03_wulkan drzemiĄcej tĘsknoty i skrywanych marzeŃ

14
Jacek Walczyński © LEGENDA I RZECZYWISTOŚĆ O ŻYCIU KARIERZE I ŚMIERCI ELVISA PRESLEYA

Upload: jacek-walczynski

Post on 08-Dec-2014

108 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Jacek Walczyński ©

LEGENDA I RZECZYWISTOŚĆ

O ŻYCIU KARIERZE I ŚMIERCI

ELVISA PRESLEYA

Page 2: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

ROZDZIAŁ III

WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH

MARZEŃ

Ameryka lat pięćdziesiątych trwała pogrążona w głębokiej drzemce,

zadowolona z siebie, w świętym błogostanie. Gorączkowa atmosfera

zapanowała dopiero wtedy, gdy w pędzącej w ramiona śmierci limuzynie, zginął

tragicznie James Dean – idealny „the rebel without a cause (buntownik bez

powodu)”. Po tej bolesnej stracie, młodzież amerykańska (europejska zresztą

także) z połowy lat pięćdziesiątych potrzebowała nowego idola, nowego

wcielenia swych duchowych niepokojów. Gdy zginął James Dean, tysiące jego

młodych wielbicielek i wielbicieli pożegnało w nim Rudolfa Valentino swoich

czasów, rozglądając się równocześnie za kimś nowym.

I wtedy właśnie (jak to zwykle w Ameryce bywa, że wszystko dzieje się

we właściwym czasie) jakaś nowa, gwałtowna i frenetyczna muzyka wyrwała

Amerykanów z odrętwienia. Z głośników popłynął przedziwny melanż

murzyńskiego bluesa i pieśni białych farmerów, który zaskoczył Amerykanów.

Dostrzeżono, że to jakiś biały szczeniak z Południa wydaje z siebie te

dziwne szaleńcze dźwięki. Dostrzeżono piosenkarza, który bulwersował

ówczesną opinię społeczną swym scenicznym zachowaniem, wulgarnością

bycia i stroju, a równocześnie ujmował swym głosem – legendarnym,

wibrującym, gęstym jak syrop, otulonym w dźwięki strun i śpiew zespołu,

wzmocniony instrumentacją i powolnym rytmem lub antonimiczną

żywiołowością i ekstazą. No i sylwetka piosenkarza …

To charakterystyczne falowanie i kołysanie biodrami, które zyskało mu

przydomek Elvis-Biodro (Elvis-the Pelvis), krzepka talia, farbowane włosy

i migotliwa złota marynarka spowodowały, że miliony młodych Amerykanów

zaczęło nosić natłuszczone brylantyną włosy i przed lustrem próbowało

naśladować ruchy Elvisa. A ten lubił się wyróżniać. Obcisłe spodnie i różowe,

Page 3: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Legenda i Rzeczywistość o Życiu Karierze i Śmierci Elvisa Presleya Rozdział III – WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Opracowanie edytorskie: Jawa 48©

Wszelkie prawa zastrzeżone 2

jedwabne koszulki były czymś dziwnym i nowym w owym czasie. Przed

występem Elvis malował się i długo układał włosy w misterną fryzurę.

Wyrywając ospałą Amerykę z odrętwienia, „biały szczeniak z Południa”

wywołał zbiorową histerię, szok i atmosferę skandalu.

Dotychczasowy idol, tragicznie zmarły James Dean – choć był

„buntownikiem bez powodu”, miotał się i szarpał, był najeżony, nieufny,

ustawicznie spięty i gotowy do skoku – podczas gdy Presley śpiewał pokornie:

„Kochaj mnie czule, kochaj mnie słodko”.

Właśnie tymi słowami, niezwykle trafnie opisuje charakter nowego idola

Feliks Netz. Według niego, Dean cierpiał, kochał sam będąc niekochany, tłamsił

w sobie uczucia, kokietował głodem miłości. Elvis niczego nie tłamsił, tylko

śpiewał: „Kochaj słodko, kochaj prawdziwie” – i tym właśnie wyzwalał

histeryczny krzyk na całym świecie.

Głęboki ludzki głód uczucia trawiący Jamesa Deana kazał mu wsiąść w

samochód wyścigowy i z oszałamiającą prędkością pędzić autostradą śmierci.

Pokorna prośba Presleya o czułą i słodką miłość jest wyreżyserowana

i niegroźna, a histeryczny krzyk nastolatek przynosi deszcz dolarów.

Feliks Netz słusznie zauważa, że sława Jamesa Deana jest jego

pośmiertnym udziałem. Natomiast sława Elvisa, to doczesne odcinanie kuponów

od wielkiego sukcesu. Podziw jakim obdarzono Elvisa graniczył z histerią, ale

równocześnie niechęć z jaką odnosili się do niego „kulturalni przeciwnicy”,

także wykraczała poza przeciętność. Szczególnie boleśnie Elvis odczuwał zarzut

o wulgarności. Uważał, że nigdy nie był wulgarny, lecz bezpośredni i

swobodny. Często natomiast podkreślał słowo wolność.

Połączenie scenicznej, młodzieńczej żywiołowości i dynamizmu z

ciepłym wibrującym głosem, było tym co nazywano ucieleśnianiem przepaści

dzielącej starych amerykańskich pionierów – niezrównanych w zdobywaniu

pieniędzy, lecz bez reszty spętanych przez różne tabu i przesądy – od beztroskiej

młodzieży; trochę narwanej lecz także pożądliwej a równocześnie czułej

i wrażliwej. To właśnie współbrzmienie tłumaczyło sukces Elvisa, lecz nie

docierało do obserwatora z establishmentu.

Rozwój muzyki rockowej potwierdził, że ekspresja Presleya nie była

czymś wyjątkowym. Ledwie wybił dziurę w tamie tradycyjnych bastionów

muzyki rozrywkowej, a zaraz przez tę wyrwę przewaliła się fala młodych

wykonawców rock and rollowych: Carl Perkins, Jerry Lee Lewis, Eddie

Cochrane, The Everly Brothers, Roy Orbison. Wszyscy oni wywodzili się z

najuboższych warstw ludności małych miasteczek Południa. Poza Ameryką,

podobne zjawiska, choć na mniejszą skalę, reprezentowali we Francji Sylvia

Vartan i Johnny Hallyday.

Jesienią 1958 roku Elvis został powołany do odbycia zasadniczej służby

wojskowej, co było przysłowiowym gromem z jasnego nieba dla olbrzymiej

Page 4: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Legenda i Rzeczywistość o Życiu Karierze i Śmierci Elvisa Presleya Rozdział III – WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Opracowanie edytorskie: Jawa 48©

Wszelkie prawa zastrzeżone 3

rzeszy jego wielbicieli a szczególnie wielbicielek, lecz nie dla niego samego.

Wyjeżdżając do Fortu Hood zniknął z estrady, lecz nie z serc, oczu i uszu

wielbicieli. Na rynku pozostały jego płyty i filmy kolejno wypuszczane na

forum rozrywki. Love Me Tender, Loving You, Jailhouse Rock i King Creole

przypominały, że Elvis tylko zszedł za kulisy.

Elvis wraz z całym batalionem został wysłany do Niemiec Zachodnich

na roczny pobyt. Tysiące fanów zjechało się z całego świata do Friedburga, aby

złożyć mu wigilijne życzenia. Tam też Elvis poznał wkrótce uroczą,

czternastoletnią pasierbicę amerykańskiego oficera – Priscillę Ann Beaulieu,

śliczną jak aniołek wielbicielkę, która wkrótce stanie się jego oficjalną,

długoletnią narzeczoną. Po powrocie do Stanów, Priscilla zamieszkała w jego

posiadłości a on finansował jej naukę.

Zmobilizowanemu Presleyowi,

pomimo gorących protestów jego

wielbicielek, obcięto słynne długie włosy

i przydzielono do jednostki pancernej.

Pobyt Elvisa w wojsku bulwersował nie

tylko młodzież, lecz przede wszystkim

przemysł rozrywkowy. Wielkonakładowa

prasa rozpoczęła ogólnonarodową

dyskusję: „czy Presley powinien iść do

wojska i spełnić swój obywatelski

obowiązek czy też powinien pozostać na

rynku i wzbogacać poważnie skarb

państwa?

Pierwsze reakcje były

jednomyślne. Amerykańska demokracja

nie przewiduje różnic między gwiazdą

rock and rolla a farmerem z Alabamy.

Tom Parker z łatwością mógł załatwić u

władz administracyjnych i wojskowych

(cóż w Ameryce nie jest możliwe?) zwolnienie Elvisa od służby wojskowej.

Jednakże przekonał swego pupila, co będzie dla niego najwłaściwsze

i oświadczył publicznie, że Elvis Presley jest takim samym młodym mężczyzną

jak każdy jego rówieśnik w tym kraju i powinien pójść do wojska.

Czy jednakże kariera młodego piosenkarza nie załamie się na samym

wstępie? Czy człowiek, który teraz stanął przed życiową szansą, a który zniknie

z rynku na dwa lata, odzyska swoją publiczność, a przede wszystkim czy on

będzie taki sam?

Przeważająca większość głosów twierdziła, że Presley nie jest osobą

prywatną, lecz instytucją dbającą pośrednio i bezpośrednio o byt tysięcy ludzi

Page 5: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Legenda i Rzeczywistość o Życiu Karierze i Śmierci Elvisa Presleya Rozdział III – WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Opracowanie edytorskie: Jawa 48©

Wszelkie prawa zastrzeżone 4

zatrudnionych w przemyśle rozrywkowym. Eksperci finansowi udowadniali, ile

milionów dolarów straci skarb państwa z tytułu podatków, które nie wpłyną

przez dwa lata i jakie straty poniesie amerykańska fonografia i kinematografia.

Obok wątpliwości natury ogólnej odezwały się także głosy działaczy

związkowych, muzyków, właścicieli sklepów muzycznych i sal

widowiskowych. Twierdzili, że nikt przecież z powodu służby wojskowej nie

pozbawia czołowych drużyn sportowych ich najlepszych zawodników. W tej

samej sytuacji jest artysta będący dla młodzieży ostoją ich ideałów, uosobieniem

ich tęsknot i wyobrażeń o życiu. Sportowca wybroni z łatwością burmistrz,

gubernator stanu, rektor college’u. Artysta nie znajdzie ochrony u żadnego

polityka, tym bardziej, że w Stanach Zjednoczonych nie istniał żaden urząd

odpowiadający europejskim ministerstwom kultury i sztuki.

Prasa wróżyła więc, że wojsko będzie grobem kariery Elvisa Presleya,

nim on sam nauczy się salutować.

Parker jednakże dobrze wiedział co robi i wiosną 1958 roku Elvis

otrzymał kartę mobilizacyjną do III Armoured Division. I mimo że pisma

branżowe spekulowały na temat szans powrotu Elvisa po dwuletniej przerwie na

rynek rozrywkowy, to cała młodzieżowa Ameryka była dumna ze swego idola.

Podczas pobytu Elvisa w wojsku, ciężko zachorowała jego matka.

Otrzymał okolicznościowy urlop i przybył dosłownie w ostatniej chwili. Gladys

Presley zmarła 14 sierpnia 1958 roku w wyniku długotrwałej i ciężkiej choroby,

ale zdążyła jeszcze przed śmiercią ujrzeć

ukochanego syna.

Była to największa tragedia jego

dotychczasowego życia. Matce zawdzięczał

wszystko. To dzięki jej poświęceniu, pracy i

wyrzeczeniom wyrósł na dzielnego

młodzieńca. To ona była jego największą

pocieszycielką i doradczynią. Dla niej nagrał

swą pierwszą płytę, od której zaczęła się

jego błyskotliwa kariera. Jej śmierć była dla

niego ogromnym ciosem. Podobny szok

przeżyje 13 (?!) lat później, gdy opuści go

Piriscilla.

W październiku jego jednostka

wojskowa wyrusza do Niemiec. Swą

rozpacz Elvis stara się utopić w

monachijskich kabaretach i nocnych

lokalach. Głośny romans z aktorką Verą

Tschechovą przybierał coraz poważniejszy

obrót niepokojąc najbliższe mu otoczenie.

Page 6: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Legenda i Rzeczywistość o Życiu Karierze i Śmierci Elvisa Presleya Rozdział III – WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Opracowanie edytorskie: Jawa 48©

Wszelkie prawa zastrzeżone 5

Czyżby Elvis miał zamiar ożenić się z Niemką? Cała idylla skończyła się z

wyjazdem Elvisa do Stanów, a jego umysł zaprzątała już przecież całkiem inna

twarz.

W marcu 1960 roku Elvis wrócił do Stanów i niemal natychmiast – po

jednotygodniowym wypoczynku przystąpił do pracy. Nagrał dwa longplaye

opowiadające o jego „wojskowych przygodach: G.I. Blues i Elvis Is Back.

Podobny charakter miał jego piąty, nakręcony w błyskawicznym tempie film –

„historia służby wojskowej”.

Podczas nieobecności Elvisa, przedsiębiorczy człowiek z nieodłącznym

cygarem w ustach, umiejętnie dozował publiczności swego pupila.

Elvis śpiewał z płyt, głośników radiowych, z ekranu. Był w Niemczech,

a równocześnie „był” w Ameryce, nie przerwał działalności rozrywkowej. Hasła

prasowe: „Koniec rock and rollowego bożyszcza” czy „Nim nowy rekrut nauczy

się salutować wszyscy o nim zapomną” okazały się tylko pobożnymi

życzeniami krytyków. Wytwórnia RCA posiadająca sporą ilość nagrań Elvisa,

regularnie dostarczała ich na rynek, podtrzymując zainteresowania odbiorców.

Były jego cztery nakręcone przed wojskiem filmy – odpowiedniki dzisiejszych

videoclipów. Nie było Elvisa „na żywo”, ale był na ekranie.

Nie jest tajemnicą, że o odbyciu służby

wojskowej zadecydował Parker. Mógł z łatwością

wyreklamować Elvisa lub załatwić mu przydział do

wojskowej orkiestry czy garnizonowego chóru. Lecz czy

byłoby wtedy w tym coś nadzwyczajnego? Coś, co

pozwoliłoby o nim nie zapomnieć jak zapomina się o

przemijającej melodii? Służba wojskowa była iście

mistrzowskim posunięciem propagandowym. Presley

doskonale czuł się w wojskowym transporterze czy

czołgu, równie dobrze jak kiedyś za kierownicą

ciężarówki. Jako wzorowy żołnierz zebrał sporo

pochwał i awansował do stopnia sierżanta.

Po powrocie z wojska wrócił na estradę, zaśpiewał nowe piosenki

i kręcił nowe filmy. Po G.I. Blues, Flaming Star, Wild In The Country i Blue

Hawaii.

Wystąpił w wielkiej telewizyjnej audycji „Welcome Home” wraz z

Frankiem Sinatrą, Perry Como, Sammy Davisem jrem i Bingiem Crosby’m.

Będąc w wojsku nie nagrywał, lecz podczas jego nieobecności jego

piosenki (wcześniej nagrane) zdobywały miano Złotych Płyt. Na całym świecie

flirtowano, tańczono i bawiono się w rytmie Don’t Be Cruel, Love Me Tender,

All Shook Up, A Fool Such As I, Jailhouse Rock i Heartbreak Hotel. Powrót

Elvisa na piosenkarski areopag przyniósł deszcz Złotych Płyt i miliony dolarów.

Znani kompozytorzy i autorzy tekstów zabiegali o jego względy. Otis

Page 7: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Legenda i Rzeczywistość o Życiu Karierze i Śmierci Elvisa Presleya Rozdział III – WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Opracowanie edytorskie: Jawa 48©

Wszelkie prawa zastrzeżone 6

Blackwell, Don Robertson, Sid Tepper, Roy C. Bennett, Bob Roberts, Jerry

Leiber, Mike Stoller, Fred Wise, Ben Weissman, Dolores Fuller, Bernie Lowe

byli autorami wielu piosenek, które w wykonaniu Elvisa stały się przebojami.

W filmach towarzyszyli mu znani aktorzy, aktorki i reżyserzy: Debra

Paget, Ursula Andress, Mildred Dunnock, Ann Margret, Neville Brand, Walter

Matthau, Dolores del Rio, John McIntyre, Hope Lange, Angela Lansbury,

Arthur O’Connell, Charles Bronson, Barbara Stanwyck, Elsa Lanchester,

Burgess Meredith, Katy Jurado, Nancy Sinatra, Victor French, Vincent Price.

Po powrocie z wojska Elvis zmienił swój styl i repertuar. Nagrał sporo

piosenek nastrojowych, ballad i gospeli. Kolejne jego longplaye, to ścieżki

dźwiękowe z filmów – soundtracki. Nie jest to jednak muzyka filmowa – jak

twierdzi Marek Gaszyński w swej książce „Muzyka którą lubię” – lecz przeboje

przemycane na listy bestsellerów za pomocą filmów.

Schemat był prosty. Na kilka tygodni przed premierą filmu, na antenie

radiowej pojawiały się niektóre piosenki filmowe, szczególnie tytułowa.

Zapowiadały i reklamowały film. Tuż przed wejściem filmu na ekrany, w

sklepach pojawiały się najpierw single, potem longplay. Wkrótce w kinach

odbywała się premiera filmu. Z ekranu Elvis zaśpiewał niczym z estrady. „Był”

wśród publiczności. A upatrzona, teraz już reklamowana przez film piosenka,

umiejętnie dozowana przez radiowych prezenterów windowała się na szczyt list

bestsellerów.

Gdy Elvis był w wojsku, przemysł rozrywkowy (czytaj: Parker)

umiejętnie dostarczał fanom regularnych wiadomości o życiu Elvisa, publikował

zdjęcia, emitował nagrania, płyty i filmy. Tym samym stwarzano realistyczny,

podkład dla jego pozakulisowej działalności. A w międzyczasie na całym

świecie mnożyli się jego naśladowcy. Zgodnie z obowiązującymi regułami

powinno to doprowadzić do kryzysu rock and rolla. Na scenach pojawiła się

cała armia wykonawców, z których największe powodzenie osiągnęli: Eddie

Cochrane, Gene Vincent, Frankie Avalon, Fabian, Frank Vallie, Cliff Richard,

Ricky Nelson, Johnny Hallyday – a w Polsce: Bogusław Wyrobek, Wojciech

Korda, Janusz Godlewski, Wojciech Gąssowski, Michaj Burano. Piosenki i styl

Presleya naśladowali także znani już piosenkarze jak Bill Haley czy Del

Shannonn. Młodzi naśladowcy, jeżeli poprzestali tylko na naśladownictwie,

szybko przemijali. Nie byli w stanie zagrozić oryginałowi (oryginał jest tylko

jeden). Na ogół powielali oni styl i interpretację stworzoną przez Elvisa. W

Anglii był to Tommy Steele, w Japonii – Maasaki Hirdo, w Niemczech – Peter

Kraus, we Włoszech Adriano Celentano, w Brazylii – Cauby Peixoto, w Polsce

– Bogusław Wyrobek. Kopiowali styl, gesty, dykcję, ubiór Presleya aż do

znudzenia. Lecz tylko ci, którzy wkrótce porzucili naśladownictwo i

wypracowali własny styl przetrwali do dziś. To przede wszystkim Cliff Richard,

Johnny Hallyday czy w Polsce Czesław Niemen, który początkowo też „skalał”

Page 8: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Legenda i Rzeczywistość o Życiu Karierze i Śmierci Elvisa Presleya Rozdział III – WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Opracowanie edytorskie: Jawa 48©

Wszelkie prawa zastrzeżone 7

się kilkoma nagraniami typu „made in Presley”

(nagrane pod własnym nazwiskiem – Wydrzycki).

Jednakże większość z młodych naśladowców poza

sposobem poruszania się po estradzie, włosami

wysmarowanymi brylantyną i zaczesanymi w

„kaczy kuper”, błyskającymi śmietankowymi

zębami, gitarą pod pachą, hałasem i brakiem

smaku – nie reprezentowała niczego.

Presley był nie tylko wzorem do

naśladowania. Był również bożyszczem i idolem

wielu sław filmu i estrady. Uwielbiali go Cliff

Richard, The Beatles, Johnny Hallyday, Sylvia

Vartan, a jego piosenki śpiewało wielu znanych

piosenkarzy: Frank Sinatra, Connie Francis, Doris

Day, Carl Perkins, Richard Chamberlain.

Odrębną postacią zasługującą na uwagę był Bill Haley – postać wcale

nie nowa i nie tuzinkowa w historii muzyki rozrywkowej. Był dyrektorem

rozgłośni radiowej w Pensylwanii i założycielem akompaniującego mu zespołu

The Comets. Razem nagrali piosenkę

„Rock Around The Clock”, która stała się

sztandarowym hymnem nowego stylu w

muzyce. Według opinii Davida Austina,

zamieszczonej w „The Story of Pop”,

piosenka ta rozdzieliła pokolenia i zmieniła

przebieg następnych dwudziestu lat.

Później nakręcono film o tym samym

tytule, którego motywem przewodnim była

oczywiście piosenka „Rock Around The

Clock”.

Film podobnie jak piosenka miał

niebywałe powodzenie a Bill Haley

podzielił sukces w niezliczonych ilościach

kopii.

Jednakże Haley miał pewną istotną

wadę: był blisko trzydziestoletnim,

łysiejącym, pyzatym panem z opadającym na czoło staroświeckim loczkiem.

Trzydziestoletni przytęgawy facet to dla nastolatków może jeszcze nie starzec,

jak ich rodzice i dziadkowie, ale już na pewno emeryt. Nie miał predyspozycji

supergwiazdy – idola nastolatków, chociaż jego występy zapoczątkowały

młodocianą histerię, a ekscesy na widowni prowadziły do demolowania sal

koncertowych.

Page 9: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Legenda i Rzeczywistość o Życiu Karierze i Śmierci Elvisa Presleya Rozdział III – WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Opracowanie edytorskie: Jawa 48©

Wszelkie prawa zastrzeżone 8

Kiedy zjawił się Elvis – młody, urodziwy, dynamiczny, ze swoim

sennym, zmysłowym wyglądem, sprężystymi ruchami i głosem o

niepowtarzalnej barwie – wszystko stało się jasne.

Nastąpiła nie tylko zmiana stylu muzyki pop, lecz stworzony został

nowy styl pokolenia. Młody piosenkarz – po histerycznej inauguracji piosenką

That’s All Right Mama, przypadł wszystkim młodym do gustu. Śpiewał w stylu

murzyńskich wokalistów, inspirowany „czarnym” rhythm and bluesem,

„białym” country and western i pieśniami typu gospel. Wkrótce został królem

muzyki na którą czekała cała młoda Ameryka – KRÓLEM ROCK AND

ROLLA.

Tajemnica sukcesu

Presleya zawiera się w

stwierdzeniu niezaprzeczalnego

faktu: pojawił się we właściwym

czasie i z właściwą muzyką.

W połowie lat

sześćdziesiątych dominujący

dotychczas jazz zaczął tonąć w eksperymentach. Do uszu szeregowego

słuchacza masowo płynęła bezbarwna „sweet music”, pozbawiona ostrzejszych

rytmów i silniejszych wrażeń. Muzykę rytmiczną, nastrojową a równocześnie

dynamiczną i żywiołową uprawiali murzyńscy wokaliści, ale wojujące

szowinizmy rasowe mocno dawały znać o sobie. Królowały zatem piosenki

Franka Sinatry, Deana Martina, Perry’ego Como oraz jedynego,

zaakceptowanego przez białą publiczność murzyńskiego „nastrojowca” – Nat

„King” Cole’a.

W 1951 roku rozgłośnia w Cleveland nadała pierwszą płytę w stylu rock

i stało się wiadome, że może to być muzyka przyszłości. Jednakże żadna z

większych stacji radiowych nie odważyła się zaprezentować znakomitych

murzyńskich wokalistów śpiewających w stylu rock. Znakomity murzyński

piosenkarz Fats Domino pozostawał lokalną wielkością w Nowym Orleanie,

uprawiając muzykę rytmiczną, wybuchową, nieskomplikowanie melodyczną –

opartą głównie na wzorach boogie–woogie i lansując piosenki typu Hallo

Josephine czy Scarlet Sails.

Szerszej publiczności nie byli znani tacy rockmani jak Jerry Lee Lewis,

Buddy Holly, Sam Cook, Little Richard, Chuck Berry. A każdy z nich wnosił

przecież coś nowego w muzykę, którą uprawiał, nadając jej posmak nowości,

świeżości, czyniąc ją niezapomnianą w swoim rodzaju.

Jerry Lee Lewis pozostanie w historii rocka jako najlepszy pianista,

Chuck Berry kojarzyć się będzie z dynamicznym i agresywnym rytmem. Little

Richard opierał się na tradycjach Negro Spirituals Songs – murzyńskich

pieśniach kościelnych.

Page 10: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Legenda i Rzeczywistość o Życiu Karierze i Śmierci Elvisa Presleya Rozdział III – WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Opracowanie edytorskie: Jawa 48©

Wszelkie prawa zastrzeżone 9

Widzimy więc, że Elvis nie wynalazł muzyki rock and rollowej, że przed nim

byli Ike Turner, Jay McNelly, Bill Halley. Lecz dopiero Elvis nadał tej muzyce

królewski styl, szlify wielkości, szlachetną oprawę, zwłaszcza wczesnym

Page 11: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Legenda i Rzeczywistość o Życiu Karierze i Śmierci Elvisa Presleya Rozdział III – WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Opracowanie edytorskie: Jawa 48©

Wszelkie prawa zastrzeżone 10

nagraniem piosenki Hound Dog. Dzięki niemu rock and roll zawładnął

milionami i zapoczątkował erę.

Elvis Presley wprowadził muzykę murzyńską do milionów mieszkań

białych Amerykanów, którzy dotąd nie uznawali czarnych wokalistów. Prymat

czarnych był uznawany w muzyce jazzowej i nikt się specjalnie nie dziwił, że

Modern Jazz Quartet składał się z samych Murzynów, ale w końcu to był jazz,

muzyka najbardziej zintegrowana rasowo, uprawiana przez wolną od uprzedzeń

inteligencję. Nie było natomiast dobrze widziane, aby młodzi chłopcy

i dziewczęta, nastolatki z rodzin mieszczańskich i robotniczych kupowali

i słuchali płyty czarnych wykonawców. Muzyki tej brakowało zarówno na

płytach jak i w dyskotekach i prywatkach. Dopiero Elvis wypełnił tę próżnię.

Potrafił śpiewać i dynamicznie i sentymentalnie, zmysłowo i żywiołowo,

rytmicznie i wybuchowo. Był biały i dlatego szaleństwo które wywołał uznano

za legalne. Młodzież narkotyzowała się jego muzyką, ale w oczach rodziców i

producentów była to orgia we własnym gronie.

Little Richard – jeden z najbardziej popularnych piosenkarzy

murzyńskich stwierdził, że dopiero Elvis Presley otworzył drzwi dla czarnej

muzyki, której dotychczas nie przepuszczano. Murzyńscy artyści nazwali Elvisa

„błogosławieństwem rocka”, a Chuck Berry powiedział: „czarna muzyka nie

miała dostępu do radia, dopiero Elvis utorował jej drogę.

Jak więc widać, rock and roll czekał na swą uroczystą intronizację, na

wprowadzenie go w świat muzyki, czekał na swego wykonawcę.

Jak często się w takich przypadkach zdarza, drogę utorował mu jego

imitator i naśladowca, umiejący odpowiednio czyli widowiskowo sprzedać swą

muzykę. Tym prekursorem był Bill Haley. Ale wspomniane wcześniej wady nie

pozwoliły mu stać się superidolem młodzieży. Pojawienie się Elvisa wyzwoliło

ów wulkan drzemiącej tęsknoty i skrywanych marzeń. Pozwoliło mu wybuchnąć

całą siłą stłumionej młodej energii.

Gazety określiły rock and roll jako „muzykę rodem z dżungli”, „koszmar

złego smaku”, „striptiz w ubraniu”, „arię początkującego w wannie”. Córy

Rewolucji Amerykańskiej urządzały krucjatę przeciwko „deprawatorowi”, w

parafiach palono jego płyty, w szkole, w domu, w kościele tępiono fryzury „a la

Presley”, zabraniano dzieciom oglądać go w telewizji. Co bardziej wyrozumiali

nadali mu przydomek „Elvis the Pelvis” – co tłumaczyli jako Elvis Biodro, od

charakterystycznego rytmicznego ruchu biodrami, jaki wykonywał podczas

śpiewu. Mniej wyrozumiali tłumaczyli to jako Elvis Miednica (anatomiczna). W

Polsce, złośliwi, nieżyczliwi i zawistni bezceremonialnie tłumaczyli to wprost:

Elvis Dupa.

Początkowo mogło się wydawać, że oszałamiająca kariera i popularność

Elvisa jest jedynie przejawem prymitywizmu i wulgarności, jednakże nie można

było mu odmówić elementów ekscytujących. Muzyka którą uprawiał była

Page 12: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Legenda i Rzeczywistość o Życiu Karierze i Śmierci Elvisa Presleya Rozdział III – WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Opracowanie edytorskie: Jawa 48©

Wszelkie prawa zastrzeżone 11

szybka, głośna, gwałtowna, ekspresyjna i agresywna. Śpiewając popularne

rockandrollowe szlagiery, w momentach charakterystycznego dla ówczesnych

topornych utworów przejścia, Presley wykonywał owe charakterystyczne,

gwałtowne ruchy biodrami. To one doprowadzały młodocianą widownię do

ekstazy, rozjuszały histerię do tego stopnia, że na estradę leciały najintymniejsze

części garderoby. Nad fenomenem tych reakcji zastanawiały się potem całe

sztaby socjologów, psychologów i publicystów. Reakcje przewyższały samą

ideologię, z dzisiejszego punktu widzenia, dość prymitywną.

– Gdziekolwiek się

pojawiałem, młodzież wpadała w

szał – wspominał Elvis. – W

każdym mieście, w którym

występowałem, policję stawiano w

stan pogotowia.

Często to nie wystarczało.

Rozentuzjazmowana młodzież

demolowała sale koncertowe,

niekiedy dochodziło do ulicznych

zamieszek. Kilkakrotnie

zaatakowano samego Presleya,

drąc jego ubranie na strzępy.

Zrywano z niego odzież, obcinano

kosmyki włosów – na pamiątkę.

Niejednokrotnie nieźle go przy

tym poturbowano, raz nawet ledwo

zdołał ujść z życiem spośród

rozhisteryzowanego tłumu

wielbicielek.

Wszystko to budziło

uzasadnione niepokoje. Pierwsza

uderzyła na alarm prasa. Nagłówki

gazet krzyczały: „Presley inicjuje

młodzieżowe burdy. Zniszczone

sale, dziesiątki zemdlonych i

rannych – oto bilans działalności młodzieżowego bożyszcza.”

Były też i mocniejsze argumenty: „Rock and roll degraduje człowieka do

rzędu małpy. Elvis Presley demoralizuje młodzież!”

Niektóre miasta zabroniły Presleyowi występów a księża wyklinali rock

and roll z ambon. Przeróżne „autorytety” publikowały pełno pseudonaukowych

rozpraw i opinii, głosząc, iż słuchanie i tańczenie rockandrollowej muzyki

Page 13: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Legenda i Rzeczywistość o Życiu Karierze i Śmierci Elvisa Presleya Rozdział III – WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Opracowanie edytorskie: Jawa 48©

Wszelkie prawa zastrzeżone 12

powoduje rozliczne upośledzenia od głuchoty i bezpłodności począwszy a na

debilizmie i kretynizmie skończywszy.

Atakowano Presleya za jego styl bycia na estradzie. Dotychczas

piosenkarze śpiewając w czasie występów estradowych, stali niemal

nieruchomo, akcentując tekst jedynie ruchami rąk lub nieznacznymi ugięciami

nóg. Balans całym ciałem był domeną czarnych wokalistów, lecz upatrywano w

tym jedynie akcenty tańców rytualnych. Elvis w czasie śpiewania uginał nogi w

kolanach, wprawiał biodra w ruch wirowy niczym czarna girlsa w podrzędnym

nocnym kabarecie, poddawał całe swe ciało rytmowi muzyki. Dotychczas ruch,

ekspresja, kołysanie biodrami były domeną murzyńskich bluesmanów

występujących w Apollo Theatre, cechowały muzykę ludową. Białemu

gentlemanowi nie wypadało „zniżać się” do tego poziomu. Sformułowanie o

„degradacji do poziomu małpy” zawierało wyraźny podtekst rasistowski, będący

z całą pewnością główną przyczyną zjadliwych ataków.

W poważnych opracowaniach można było przeczytać, że „Presley

dokonał największej rewolucji społecznej w historii” i że „dzisiejsza młodzież

nie zdaje sobie sprawy z tego, że bez Elvisa żyłaby nadal w epoce kamienia

łupanego”.

Londyński „Times” pisał: „Presley dał młodzieży poczucie odrębnej

tożsamości, której nie miała uprzednio. Stał się katalizatorem rewolucji młodych

ludzi, która trwa do dziś.”

Pewna dziennikarka amerykańska oświadczyła: „– Po słynnym występie

Elvisa w telewizyjnym programie Eda Sullivana, ciotka oświadczyła mi, że to

idiotyczne siedzieć tak przed telewizorem, krzyczeć i podniecać się widokiem

wulgarnego piosenkarza. W tym momencie zrozumiałam, że żyjemy w dwóch

różnych światach. Wtedy właśnie zatrzasnęły się

drzwi pokojów nastolatków w całej Ameryce.”

Podobne opinie kształtował „Newsweek”,

który pisał: „Młodzież powojennej Ameryki

stanowiła olbrzymią, utajoną siłę, drzemiącą w

oczekiwaniu na przebudzenie. Gdy eksplodował

Elvis, nastolatki przestały być dodatkiem do

milionów amerykańskich rodzin. Rock and roll stopił

w jedno – ich wrażliwość i ich portfele – w białej

gorączce muzyki. Narodziło się nowe plemię.”

Ale ta młodzież – i to właśnie dzieci tych

„prawomyślnych” – aprobowali Presleya w

zupełności. Aprobowali i naśladowali. Dziesiątki

„małych Presleyków” śpiewało ekspresyjne utwory,

tarzało się na estradach, przewracało mikrofony,

wstrząsało bujnymi czuprynami, wirowało biodrami.

Page 14: 03_WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Legenda i Rzeczywistość o Życiu Karierze i Śmierci Elvisa Presleya Rozdział III – WULKAN DRZEMIĄCEJ TĘSKNOTY I SKRYWANYCH MARZEŃ

Opracowanie edytorskie: Jawa 48©

Wszelkie prawa zastrzeżone 13

Elvisowi w zupełności wystarczała aprobata matki. Może i jej, jako

osobie bardzo surowych obyczajów, religijnej i bogobojnej, niezbyt podobały

się ekscesy Elvisa, ale przecież to był jej ukochany syn, dobry, układny,

posłuszny, kochający i stale powtarzający, że nie robi przecież nic złego.

Ponadto te „ekscesy” przynosiły mu sławę, uwielbienie i majątek.

Elvis uwielbiał matkę, otaczał ją nabożną niemal czcią, słuchał w

najmniejszych nawet drobiazgach. Podobnie jak ona był bardzo religijny,

uwielbiał śpiewać pieśni religijne i kościelne. W życiu prywatnym prowadził się

znacznie moralniej niż ci, którzy oskarżali go o brak moralności.

Młodzież miała więc swojego nowego idola, nowego Rudolfa Valentino,

który skutecznie wypełnił lukę po przedwczesnej śmierci Jamesa Deana.

„Umarł król – niech żyje król.”

W tym miejscu należałoby zadać sobie pytanie: „Jaki byłby świat bez

Presleya i kim naprawdę był Elvis?”

Następny rozdział nosi tytuł:

Rozdział IV – ELVIS – JAKIM BYŁEŚ NAPRAWDĘ?

Dokument w formacie *.pdf może być wykorzystany wyłącznie do użytku osobistego bez

prawa do dalszego obrotu i obiegu komercyjnego lub handlowego i nie może być poddawany modyfikacjom bez zgody autora edycji.

Należy go traktować tak, jak książkę wypożyczoną do przeczytania.