2015 02 gdynski iks

12
Nr 15, luty 2015 GAZETA BEZPŁATNA Pomimo że każdy z nas wie, na czym po- legają walentynki, nie wszyscy znają ich hi- storię, która sięga aż starożytności. Dzień 14 lutego w starożytnym Rzymie był dniem płod- ności i macierzyństwa. Każda kobieta wrzucała wówczas kartkę ze swoim imieniem do skrzyn- ki, z której później losowali ją mężczyźni. Ta dziewczyna, którą mężczyzna wylosował, sta- wała się jego partnerką aż do końca dnia. Czę- sto takie związki kończyły się małżeństwem… Więcej czytaj na str. 6-7 WALENTYNKI DAWNIEJ I DZIŚ Walentynki to jedno z najbardziej popularnych świąt na świecie. Jest to dzień dedykowany osobom zakochanym. Święto to kojarzymy z symbolami miłości: sercami, miłosnymi listami oraz Amorem ze złotym łukiem. Fot. Frederic Leighton, Tristan i Izolda W programie: świetna zabawa, atrakcyjne konkursy z nagrodami oraz poczęstunek. Obowiązuje strój lub akcent w kolorze czerwonym! Bilety w cenie 40zł, do nabycia w biurze Fundacji. Liczba miejsc ograniczona. Zapraszamy. Zabawa walentynkowo-karnawałowa dla Seniorów Zabawa odbędzie się 13 lutego 2015r (piątek) o godz. 16.00 w Domu Bankietowym „La Paloma” (Gdynia-Obłuże ul. Benisławskiego 1, dojazd autobusami: 152, 109, 182, 209 przystanek Bosmańska-Nasypowa). REKLAMA

Upload: fundacja-fly

Post on 07-Apr-2016

239 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Gdyński IKS: Informacje - Kultura - Społeczeństwo. Numer lutowy.

TRANSCRIPT

Page 1: 2015 02 gdynski iks

Nr 15, luty 2015

GAZETA BEZPŁATNA

Pomimo że każdy z nas wie, na czym po-legają walentynki, nie wszyscy znają ich hi-storię, która sięga aż starożytności. Dzień 14 lutego w starożytnym Rzymie był dniem płod-ności i macierzyństwa. Każda kobieta wrzucała wówczas kartkę ze swoim imieniem do skrzyn-ki, z której później losowali ją mężczyźni. Ta dziewczyna, którą mężczyzna wylosował, sta-wała się jego partnerką aż do końca dnia. Czę-sto takie związki kończyły się małżeństwem…

Więcej czytaj na str. 6-7

WALENTYNKI DAWNIEJ I DZIŚ

Walentynki to jedno z najbardziej popularnych świąt na świecie. Jest to dzień dedykowany osobom zakochanym. Święto to kojarzymy z symbolami miłości: sercami, miłosnymi listami oraz Amorem ze złotym łukiem.

WALENTYNKI DAWNIEJ I DZIŚ

Fot.

Fred

eric

Lei

ghto

n, T

rista

n i I

zold

a

W programie: świetna zabawa, atrakcyjne konkursy z nagrodami oraz poczęstunek. Obowiązuje strój lub akcent w kolorze czerwonym! Bilety w cenie 40zł, do nabycia w biurze Fundacji. Liczba miejsc ograniczona. Zapraszamy.

Zabawa walentynkowo-karnawałowa dla SeniorówZabawa odbędzie się 13 lutego 2015r (piątek) o godz. 16.00 w Domu Bankietowym „La Paloma” (Gdynia-Obłuże ul. Benisławskiego 1, dojazd autobusami: 152, 109, 182, 209 przystanek Bosmańska-Nasypowa).

REKLAMA

Page 2: 2015 02 gdynski iks

Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo2 Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo

„Gdyński IKS” wydaje:

Fundacja FLYISSN 2353-2157

ul. Świętojańska 36/2,81-372 Gdynia

tel. 693-99-60-88,gdyński.iks@fundacjafl y.pl

Nakład 10.000 egz.

Redaktor Naczelna– Dorota Kitowska

Sekretarz Redakcji– Radosław Daruk

Redakcja:Anna Cichomska,Radosław Daruk,

Agnieszka Gondek,Rafał Miotłowski,

Sonia Watras-Langowska,Alina Zielińska

Współpraca:Żaneta Buba,

Magdalena Hoczyk,Iweta Lidzbarska,Paulina Pawelska,

Radek Radziejewski,Aleksandra Rekuć

Korekta:Mariola Wrońska,Irena Majkowska

Grafi ka: Łukasz Bieszke,Radosław Daruk

Skład: ALFA SKŁAD Łukasz Bieszke,[email protected]

WIEŚCI Z FUNDACJI FLY

Złożony w konkursie „Organizacja czasu wolnego Gdynia 55+” przez Fundację FLY projekt pt. „Aktywni 55+ z FLY” otrzymał dotację z bu-dżetu miasta Gdyni w wyso-kości 8.000 zł. Pozwoli to na zorganizowan ie od połowy lu-tego do końca grudnia 2015 r. (z wyłączeniem wakacji) za-jęć ruchowych dla 280 osób w wieku 55+. Zaplanowano 5 grup gimnastyki dla osób ze schorzeniami kręgosłupa oraz jednej grupy gimnastyki ogólnokondycyjnej specjal-nie dla panów. Zajęcia po-prowadzą wolontariusze: pani Dorota Kitowska, dyrektor Fundacji FLY, a rehabilitant-ka z zawodu, oraz pan Jerzy Zygadło, wieloletni nauczy-ciel Ośrodka Wychowania Fi-zycznego i Sportu Akademii Marynarki Wojennej w Gdy-ni. Warto podkreślić, że jest to jedyna w Gdyni specjalna oferta dla panów 55+.

W związku z dynamicz-nym rozwojem swojej dzia-

łalności w zakresie organizacji zajęć rekreacyjno-ruchowych dla Seniorów Fundacja FLY pozyskała nową salę do ćwi-czeń. Pomieszczenie znajduje się w kamienicy przy ul. Świę-tojańskiej 32 i składają się nań sala o pow. 110 m2, szatnia oraz toaleta. Obecnie trwają prace adaptacyjne. Sala bę-dzie wyposażona w lustra. Fundacja planuje organizo-wać tam wile ciekawych za-jęć rekreacji ruchowej. Uro-czyste otwarcie sali nastąpi w piątek 13.02 o godz. 12.00. Zainteresowanych serdecznie zapraszamy.

Wszystkich zainteresowa-nych zajęciami, w szczegól-ności panów, informujemy, że w biurze Fundacji (Świę-tojańska 36/2) codziennie od poniedziałku do piątku w godz. 9.00-19.00 prowa-dzone są zapisy. Warunkiem udziału w zajęciach jest za-mieszkanie na terenie Gdyni, wiek 55+ i wniesienie wpiso-wego w wysokości 35 zł.

Z radością informujemy, że Fundacja FLY otrzymała także do-tację z budżetu gminy Gdynia na realizację projektu „Wycieczki edukacyjne z Fundacją FLY”. Kwota dofi nansowania to 9.600 zł. W ramach projektu zorganizowanych zostanie sześć jedno-dniowych wycieczek edukacyjnych dla gdyńskich Seniorów.

Plan wycieczek jest następujący:– 29 kwietnia - Porcelana na Kaszubach (Łubiana i Chmielno), – 13 maja - Słupsk i Swołowo, – 10 czerwca - Żuławy Gdańskie, – 15 lipca - Elbląg i Frombork, – 12 sierpnia - Na kaszubskim szlaku (Pępowo – Kartuzy – Sia-

nowo – Strysza Buda),– 2 września – Toruń.Zapisy na wycieczki rozpoczną się 11 lutego 2015 r. o godz. 9.00 w biurze Fundacji. Aby jak najwięcej osób mogło wziąć udział w wycieczkach grantodawca zastrzegł, że jedna osoba może się zapisać tylko na jedną wycieczkę. Zapraszamy!

Serdecznie zapraszamy do udziału w nowych zajęciach w se-mestrze letnim, który rozpocznie się w połowie lutego (po feriach zimowych). Z nowości do wyboru mamy m.in. wykłady o zdro-wiu prowadzone przez rehabilitantów z Centrum Rehabilitacji Merkury, a także w ramach zajęć artystycznych - naukę rysun-ku artystycznego, malarstwo akrylowe i ceramikę. Zapisywać można się codziennie od poniedziałku do piątku w godz.9.00-19.00, w biurze Fundacji.

Aktywni 55+ z FLY w nowej sali rekreacyjnej

Wycieczki edukacyjne z Fundacją FLY

Zapisy na nowe zajęcia dla Seniorów

Zapraszamy na spektakleFundacja FLY oraz Teatr Miej-ski im. Witolda Gombrowicza w Gdyni serdecznie zapraszają gdyńskich Seniorów na spek-takle: 05.03 godz. 18.00 „Histo-ria fi lozofi i po góralsku” oraz 28.02 godz. 19.00 „Biesy”. Bilety w specjalnej cenie do nabycia w biurze Fundacji.

Sklep charytatywny – dziękujemy!Członkowie charytatywnego Y’s Men’s Klubu Gdynia składają serdeczne podziękowania wszystkim Darczyńcom, którzy ofi arowali różne przedmioty do sklepu charytatywnego „Z głębokiej szufl ady”, a także wszystkim osobom, które doko-nują zakupów. W 2014 r. udało się zebrać ze sprzedaży darów kwotę 13.921 zł, którą Klub przekazał na działanie Klubu Młodzieżowego FLY. Dzięki temu ponad czterdzieścioro gdyńskich gimnazjalistów z niezamożnych rodzin otrzymuje regularną i skuteczną pomoc w nauce. Do sklepu, który działa w siedzibie Fundacji FLY, zapraszamy 14 i 28 lutego w godz. 10.00-15.00.

Urodzinowe spotkanie z piosenkąZ okazji 89 urodzin naszego miasta Fundacja FLY zaprasza seniorów i mieszkańców na śpiewogrę „Gdynia w piosence i wierszu”, która odbędzie się 10 lutego o godzinie 14.00 w siedzi-bie Fundacji (Świętojańska 36/2).

ROZTOCZE IW programie m.in. zwiedzanie Krasnobrodu (uzdrowisko!) z jego sanktuarium, muzeum i skansenem przy klasztorze, cudownym źródełkiem i wieżą w starym kamieniołomie; Szumy nad Tanwią; kredowe podziemia w Chełmie i jego zabytki; Hrubieszów Prusa, Staszica i Zina; stary i wspania-le odrestaurowany Zamość; Zobaczymy jak od wieków tłoczy się olej i co naprawdę oznacza powiedzenie „lepszy rydz, niż nic”; sprawdzimy co brzmi w Szczebrzeszynie – mieście trzech kultur ; Prze-myśl – miasto trzech biskupów i wspaniałych świątyń; zamek Krasickiego w Krasiczynie oraz Kazimierz Dolny… Termin: 16 - 22.08. Cena: 950 zł.

ROZTOCZE II ZE LWOWEMW programie m.in. Ordyna-cja Zamoyskich: Zwierzyniec i Ośrodek Edukacyjno-Muzeal-ny Parku Narodowego, kościół na wysepce pw. św. Jana Nepo-mucena; skansen w Guciowie i tajemnicza „wilgotność wąwo-zu”; Lublin – zamek, Muzeum Wsi Lubelskiej, podziemia pod Rynkiem i inscenizacja wielkie-go pożaru, z którego wyjdzie-my bez szwanku, Stare Miasto; dwudniowy wyjazd do Lwowa – cudowna atmosfera starego miasto, Cmentarz Łyczakow-ski i Cmentarz Orląt, Wzgórze Zamkowe, opera; Zamość – renesansowe miasto stworzone dla ludzi, a obecnie przepięknie

odrestaurowane. Termin: 24 - 30.08. Cena: 1070 zł.

PODKARPACIEW programie m.in. XVI-wieczny Zamek w Sanoku ze zbiorami ikon oraz największą kolekcją obrazów, rzeźb i fotografi i Zdzi-sława Beksińskiego, największe w Polsce plenerowe Muzeum Budownictwa Ludowego (architektura łemkowska), szlak architektury drewnianej Podkarpacia (bojkowskie cer--kwie), cudowne bieszczadzkie pejzaże, zamek w Kamieńcu opisany w „Zemście” przez A. Fredrę, krośnieńskie Muzeum Podkarpacia i Muzeum Rze-miosła, Muzeum Naftownictwa w Bóbrce, Muzeum Zamkowe w Łańcucie ze stajnią, wozow-nią, storczykarnią i wystawą ikon, Muzeum Gorzelnictwa, zapora na Solinie i rejs statkiem po Zalewie Solińskim, Sando-mierz i wiele innych… Termin: 5-11.09. Cena: 980 zł.

KRÓLEWSKA STOLICA LONDYN W programie m.in. zobaczymy Pałac Buckingham, Parlament i Big Ben, katedrę św. Pawła, opactwo Westminster, pałac Kensington – dawną rezy-dencję księżnej Diany, British Museum, sklep Harrodsa, Tower of London, Tower Bridge, Mil-lennium Bridge, Południk Zero w Greenwich, Muzeum Mary-nistyki, nowoczesną dzielnicę Dockland, odbędziemy rejs Tamizą, poznamy londyńskie

metro i kuchnię oraz inne atrakcje. Podróż samolotem z Gdańska. Termin 5 -8.06. Cena 1.750 zł i 155 GBP.

STOLICE PAŃSTW NADBAŁTYCKICH: SZTOKHOLM, HELSINKI, TALLINN, RYGAW programie m.in. zwiedzanie SZTOKHOLMU, autokarowy objazd miasta: Wyspa Rycer-ska, Stare Miasto - Gamla Stan, Ratusz, Museum Vasa. Helsinki: Plac Senacki, Katedra Uspieńska, Kościół w Skale – Temppelaukio. Zwiedzanie TALLINNA, m in. Górnego i Dolnego starego mia-sta, Cerkiew Aleksandra New-skiego, 2 średniowieczne wieże: Długi Herman i Gruba Małgo-rzata, na której umieszczono pamiątkową tablicę upamiętnia-jącą brawurową akcję ORP Orzeł, Ratusz Miejski, wielka Gildia Kupiecka, kościół protestancki św. Ducha, Dom Bractwa Czar-nogłowych. RYGA: Stare Miasto, Dom Bractwa Czarnogłowych, kościoły św. Jakuba i św. Piotra, zespół średniowiecznych ka-mieniczek, Mała i Wielka Gildia Kupiecka. KOWNO. zwiedzanie starówki kowieńskiej: zamek, ratusz, Katedra św. Piotra i Paw-ła. Przelot samolotem do Oslo, promem do Helsinek, promem do Tallinna, dalej autokarem do Gdyni. Termin 06-10.07. Cena 2.095 zł.

SMAK GRECJIW programie m.in. przelot do SALONIK, zwiedzanie miasta

Poznaj świat z Fundacją FLYTrwają zapisy na kilkudniowe wycieczki w kraju i zagranicą:

m.in. Górnego i Dolnego Miasta, Białej Wieży, Katedry św. De-metriusza, bazaru. Przejazd do Aten, spacer po starym mieście, wieczór grecki na Place. Zwie-dzanie ATEN. wzgórze Akropolu z ruinami Partenonu, świątynię Ateny Partenos (dziewicy), monumentalną bramę Propyleje, świątynię Ateny Nike oraz Erech-tejon ze słynnym krużgankiem kor. Znakomity widok z Akropolu z najważniejszymi punktami otaczającymi serce Aten: Pnyks, Filopapu oraz Aeropag, Odeon Herodosa Attyka i Teatr Dionizo-sa. Muzeum Akropolu, starożytna agora, stadion Kali Marmaro, na którym odbyły się pierwsze nowożytne igrzyska olimpijskie, Świątynię Zeusa Olimpijskiego oraz słynnych gwardzistów greckich w tradycyjnych stro-jach, trzymających wartę przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Zwiedzanie DELF, miasteczka położonego wśród urwistych skał Parnasu: trzy najciekawsze części antycznej wyroczni: Święty Okręg (Świątynia Apollina), Źródło Kastalskie, Marmarię czyli sanktuarium Ateny. METEORY: zwiedzanie Kalambaki, miasta gdzie znajdują się słynne klaszto-ry z XII-XIV w., zwiedzanie kaplicy św. Paraskiewy w malowniczym wąwozie Tembi, wizyta w pra-cowni ikon. RIWIERA OLIMPIJSKA: plażowanie, odpoczynek. Termin: 17-24.09. Cena 2.970 zł.

Ceny zawierają wszelkie kosz-ty: dojazd, zakwaterowanie, wyżywienie, pełen program, ubezpieczenie, opiekę przewod-nicką i pilota. Nie ma dopłat. Liczba miejsc jest ograniczona. W wycieczkach mogą wziąć udział także osoby spoza Gdyni. Szczegółowe informacje i zapisy w biurze Fundacji.

Page 3: 2015 02 gdynski iks

Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo 3

Tak o Joannie Chmielew-skiej a właściwie Irenie Kuhn (1932-2013) mówi wielu mi-łośników jej twórczości. Na-pisała ponad 60 książek – 2 dla dzieci, 9 dla młodzieży, 5 poradników, kilka autobio-grafi i i około 30 dla dorosłych. Wszystkie utwory były i nadal są wielokrotnie wznawiane. Przetłumaczono je na wie-le języków, szczególną popu-larnością cieszy się w Rosji.

W oparciu o jej książki nagra-no kilka słuchowisk, nakręco-no kilka fi lmów. Najbardziej znany Lekarstwo na miłość z Kaliną Jędrusik w roli Jo-anny i Andrzejem Łapickim w roli nieznajomego, ale przy-stojnego bruneta oparty jest na pierwszej jej książce Klin – książka ta była debiutem li-terackim w roku 1964.

Joanna Chmielewska pi-sała przede wszystkim po-

wieści kryminalne, ale nie są to typowe kryminały. Intry-ga to tylko rama, na której rozpięta jest ściśle osadzona w rzeczywistym świecie ak-cja. Bohaterką bywa najczę-ściej Joanna oraz jej rodzina i przyjaciele. W każdej książce pani architekt-pisarka przy-padkowo zostaje wplątana w aferę kryminalną, którą próbuje rozwiązać.

Jak sama o sobie mówiła

w różnych wywiadach pisa-nie sprawiało jej wiele radości, lubiła to robić, pewnie dlate-go, jej bohaterowie wzbudzają wielką sympatię czytelników. Pisała z humorem, prostym językiem o historiach z życia wziętych. W swoich książ-kach zawierała wszystko, co czytelnik sobie ceni w takich gatunkach, czyli porwania, gwałtowne zmiany akcji, za-skakujące puenty, zawrotne

tempo akcji, wy raziści boha-terowie.

Książki Joanny Chmielew-skiej poznamy po specyfi cz-nym języku, na temat którego napisano nawet pracę magister-ską. Pełna neologizmów sty-listyka, groteska, specyfi czny dowcip i nietuzinkowa osobo-wość autorki sprawiły, że Joan-na Chmielewska zasłużyła na tytuł królowej polskiego kry-minału. Alina Zielińska

Magdalena Witkiewicz to jedna ze współ-czesnych polskich pisarek młodego po-kolenia. Spod jej pióra wyszły dwie książki dla dzieci oraz dziewięć dla dorosłych.

Lilka i spółka oraz Lilka i wielka afera to książki dla dzie-ci. Poznamy przygody trzech uroczych bohaterów – Lilki, Ma-teusza i Wiktorii. W pierwszej części przeniesiemy się razem z nimi do Jastarni gdzie mieszka ciotka Jadźka i tam będziemy próbowali udaremnić napad na bank, a w drugiej pojedziemy do Amalki gdzie czeka wiele niesamowitych przygód oraz tajemni-czy Albert (szkielet z bagażnika Johhnego).

Milaczek, Panny Roztropne, Opowieści niewiernej, Ballada o ciotce Matyldzie, Szkoła żon, Zamek z piasku, Pensjonat ma-rzeń, Szczęście pachnące wanilią oraz najnowsza Pierwsza na liście to książki dla dorosłych. Ich bohaterkami są najczęściej ko-biety. Każda musi zmierzyć się ze swoimi problemami i zrozu-mieć, że nikt ich za nią nie rozwiąże bo przecież prawie wszyst-ko zależy od nas.

Śledząc losy bohaterek, wielu z nas zacznie się zastanawiać, czy mogę zmienić swoje życie na lepsze, czy dam sobie radę, czy pogodzę się z porażką, czy ulegnę wielkiej namiętności.

Autorka pisz e o sprawach, które mogą dotyczyć każdego z nas, o miłości, rozstaniach, zdradzie, samotności, realizacji marzeń, o tym, że nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli. Nikogo nie osądza, nie krytykuje, nie wskazuje drogi rozwiązania pro-blemów, mam wrażenie, że jednak wspiera swoje bohaterki i chce aby im się udało.

Książki Magdaleny Witkiewicz poprawiają nastrój, śmieszą, wzruszają, zmuszają do refl eksji, są takie, jak ich autorka. Szybko nawiązują kontakt z czytelnikiem, zyskują sympatię już po prze-czytaniu kilku stron. Alina Zielińska

SPOTKANIE Z…

Zapraszam Państwa na spotkanie z twórczością pisarzy i poetów, którzy mieszkają niedaleko nas. Być może są naszymi sąsiadami, być może znajomymi, ale po przeczytaniu ich książek na pewno staną się naszymi przyjaciółmi.

Książka jest listem autora do przyjaciela. Jarosław Iwaszkiewicz

spotkanie z Magdaleną witkiewicz

Królowa polskiego kryminału

Page 4: 2015 02 gdynski iks

Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo4 Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo

Zgodnie z obietnicą ru-szam dziś szlakiem gdyńskiej gastronomii. Jako pierwszą na cel wzięłam ulicę Święto-jańską. Mówi się, że tu tylko banki. Tymczasem punktów gastronomicznych na Święto-jańskiej jest około 40. Oferują kuchnię m.in. afrykańską, ja-pońską, wietnamską, grecką, ukraińską i chorwacką.

Ruszając na spacer od stro-ny ul. Piłsudskiego, po pra-wej stronie, zaraz za Urzędem Miasta warto zajrzeć do nale-śnikarni „Piqniq”. Zaledwie parę kroków dalej – kultowa pizzeria „Gdynianka”, którą zna chyba każdy szanujący się

mieszkaniec miasta. Nawia-sem mówiąc, kuchnia włoska jest zdecydowanie najpopu-larniejsza. Na Świętojańskiej (lub w najbliższym sąsiedz-twie) naliczyłam aż 7 restau-racji włoskich. Wśród nich napotkamy jeszcze Trattorię „Basilico”, restaurację Monte Verdi (przy ul. Wybickiego), czy bardziej w amerykańskim stylu „Brooklin”.

Moją uwagę przyciągnę-ła „Viva la Pizza” przy Świę-tojańskiej 49. Zupełnie nowe miejsce i zupełnie nowa ja-kość. Od drzwi wita deli-katny zapach... płonącego drewna. Ten niewielki lokal

Świętojańska – smacznie i różnorodnie

REKLAMA

Minęły święta, hucznie przywitaliśmy Nowy Rok.Po świątecznych specjałach pozostały tylko wspomnienia. Pora sprawdzić, co piszczy w kulinarnej trawie Gdyni.

czaruje wyłożonym miedzia-ną mozaiką ceramicznym pie-cem, oryginalnymi włoskimi składnikami i atmosferą iście neapolitańską. Piec do pizzy, opalany drewnem, który jest sercem lokalu i stanowi jed-nocześnie najpiękniejszą jego ozdobę, daje szczególne cie-pło, którego próżno szukać w innych pizzeriach. Prosty i elegancki wystrój nie odwraca uwagi od tego, co najważniej-sze – pysznych dań. Proste jest również menu. Siła oferty tkwi w jakości produktów służących do przygotowywania potraw. Tajemnicą tutejszego pizzaio-lo jest wyjątkowe ciasto, któ-re dojrzewa około 55 godzin i nigdy nie jest „poganiane”. Ta cierpliwość przekłada się na wyjątkowy smak i delikatność. Sztandarowym punktem menu jest pizza napoli i margeri-ta, którą wypieka się zaledwie w 60 sekund (na pozostałe za-mówienia też nie czeka się dłu-go).Warto zajrzeć do środka, szczególnie, że ceny są bardzo przystępne, a w relacji do jako-ści – po prostu niskie. Właści-ciele, którzy właśnie rozpoczęli przygodę z gastronomią, mają masę pomysłów na urozma-icenie oferty, nuda zatem nie grozi. Lokal mieści się przy ul. Świętojańskiej 49, a gości za-prasza od 11.00.

Tuż obok kolejne, wyjątko-we miejsce – „Świat zapieka-nek”. To prosty bar, nastawio-ny na zapewnienie głodnym przechodniom szybkiej obsługi i bezpiecznej, smacznej przeką-ski. W sam raz na zaspokojenie małego głodu, ale i większych zachcianek. W menu kilka-naście rodzajów zapiekanek (właściwie mega zapiekanek, biorąc pod uwagę ich rozmiar i jakość), ciepłe kanapki, to-sty. Wszystko świeże, smaczne, przygotowywane na bieżąco. Znajdą tu coś dla siebie zarów-no wegetarianie, jak i mięsożer-ni. Ci, którzy są wierni pieczy-wu pszennemu i ci, którzy wolą graham, również mogą wybrać to, co lubią. Ponoć zapiekanki można w takiej postaci kupić tylko w Polsce. Zaglądałam tu wielokrotnie i zawsze świeżość składników była największym

atutem. Do tego tanio i szybko. Na zapiekankę można przyjść już od 11.00. A kto przyjdzie, nie będzie żałował.

I jeszcze jedno wyjątkowe miejsce przy ul. Świętojańskiej 49. eM-Be RESTAURANT to pomysł właściciela, który z za-miłowania do gotowania, z pa-sji do kuchni smacznej, świe-żej i zdrowej, realizuje swoje marzenia. Jak sam mówi: „Re-stauracja nie istnieje bez do-brej kuchni, a kuchnię tworzą ludzie, dlatego ogromny na-cisk kładziemy na doskonale dobrany personel. Codzien-nie w restauracji można za-stać właściciela, który posiada niezwykłą charyzmę i przy-ciąga jak magnes. Natomiast personel kelnerski w przyja-zny sposób doradzi i poda wy-śmienite dania naszej kuchni. Reprezentujemy kuchnię pol-ską. „eM-Be RESTARANT” to miejsce, w którym można przeżyć chwile kulinarnej roz-koszy, skosztować naprawdę smacznych potraw. Stworzyli-śmy w kochanej Gdyni, w sa-mym sercu miasta, przecudne miejsce, gdzie w atmosferze ciepła, pozytywnych myśli i ra-dości można spędzić niezwy-kły czas. Dokładamy codzien-nie wszelkich starań, abyście Państwo byli zadowoleni z wi-zyty w naszej restauracji, ser-wując ciekawe kompozycje smakowe. „eM-Be RESTAU-RANT” jest miejscem, gdzie w nastrojowym, morskim klimacie można zorganizo-wać niezapomniane spotka-nia biznesowe i delektować się przeróżnymi smakami kuchni pysznej, zdrowej i prostej zara-zem.” Nie pozostaje zatem nic innego, jak zaprosić do „eM--Be RESTAURANT” codzien-nie od 12.00.

Przedstawiłam już wszyst-kie uroki lokali pod numerem 49, można zatem ruszyć dalej. Warto jeszcze wstąpić tylko na chwilę do francuskiej piekarni „La Bonjour” po drugiej stro-nie ulicy.

Idąc w dół, dotarłam w końcu do „Pizza Hut” przy ul. Świętojańskiej 36. Ofer-ta Pizza Hut przygotowana jest zarówno dla osób chcą-cych spędzić przyjemne chwile w gronie znajomych, jak i ro-dzin z dziećmi cieszących się czasem spędzonym z najbliż-szymi. Jednym słowem - za-dowoli każdego, dla kogo waż-

na jest ciepła atmosfera, jak wysoka jakość spożywanych posiłków. W menu Pizza Hut króluje pizza prosto z pieca na klasycznym, chrupiącym spo-dzie lub puszystym cieście Pan. Ciasto na każdą pizzę przygo-towywane jest przez kucharzy na miejscu z mąki od polskich

Dostawców, a świeże wa-rzywa i owoce są codziennie dostarczane do restauracji. Fani włoskiej pasty ucieszą się ze smakowitych makaronów z aromatycznymi sosami (pen-ne, tagliatelle i spaghetti).

Dodatkowo na gości cze-ka także wybór przystawek zaostrzających apetyt, pełen zdrowych przysmaków bar sa-łatkowy oraz wyborne desery. Restauracja czynna jest już od 10.00.

Przyszła wreszcie pora na kawę. Na Świętojańskiej jest kilka dobrych kawiarni, ale tylko jedna oferuje coś wię-cej niż ciastko do kawy. To „Playground Cafe” niewielki, przytulny lokal pod numerem 23 – wejście od ul. Zygmun-towskiej. Codziennie od 11.30 można delektować się tutaj kil-koma rodzajami kawy, herbatą o różnych smakach dostosowa-nych do pory roku, świeżo wy-ciskanym sokiem owocowym. Do tego przepyszne, domowej roboty ciasto. A dla dobrej za-bawy – gry planszowe, które są pasją właścicieli lokalu. Z miło-ści do planszówek zorganizo-wali dni tematyczne, a wśród nich najpopularniejsze środy dla początkujących, na któ-re przychodzi po kilkanaście osób. A to dopiero początek. Marzeniem właścicieli są jesz-cze czwartki dla seniorów, gdyż chcieliby, żeby osoby nieco star-sze zadomowiły się na dobre w tym sympatycznym miejscu przy grach planszowych i aro-matycznej kawie. Wszak miej-sce jest do tego celu idealne.

Kto zgłodnieje przy plan-szówkach, może wstąpić tuż obok na pierogi do „Trajtka”.

Spacer po Świętojańskiej za-kończony. Mimo iż tak długi, nie pozwolił na wyczerpanie te-matu i dlatego chcę tu powrócić w późniejszym terminie. Może wiosną? Tymczasem za miesiąc zapraszam na spacer po cen-trum Gdyni, bo mimo wszyst-ko, Świętojańska, choć to głów-na, to jednak nie jedyna ulica miasta.

Aleksandra Rekuć

Page 5: 2015 02 gdynski iks

Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo 5

REKLAMA

Ze względu na swoją urodę - podpatrywane już przez czło-wieka epoki brązu - stały się ulubionym motywem zdobni-czym artystów, przede wszyst-kim w wysoko rozwiniętej cy-wilizacji minojskiej w rejonie Morza Śródziemnego. Pierw-sze ornamenty w kształcie roz-gwiazd odnaleziono na gli-nianym dysku zawierającym pismo linearne A1), a pocho-dzącym z XVII w. p.n.e z Faj-stos. Ich wizerunkami zdobio-no również dzbany do wina, a także terakotowe, błękitne wazy. Rozgwiazdy uświetniły nawet budynki wzniesione za czasów portugalskiego kró-la Manuela I Szczęśliwego, tj. Klasztor Hieronimitów z XVI w. czy Wieżę Betlejemską w Lizbonie. Do dziś rozgwiaz-dy cieszą się wyjątkową popu-larnością u projektantów.

Podobne do gwiazd na niebie stworzenia, które swo-ją łacińską nazwę (Asteroidea) zawdzięczają francuskiemu zoologowi Henri Marie Du-crotay de Blainville’owi, żyją pod każdą szerokością geo-graficzną od co najmniej 450 mln lat. Są bajecznie kolorowe i różnej wielkości. Najmniej-sza rozgwiazda ma niecały centymetr rozpiętości ramion, największa ponad 100 centy-metrów. Te bezkręgowe zwie-rzęta posiadają prócz tarczy (centralnej części organizmu) zazwyczaj pięć ramion, ale żyją i takie, które natura wyposaży-ła w dziesięć i więcej ramion, bądź też zredukowała je do mi-nimum, czyniąc je podobnymi raczej do kuli aniżeli gwiazdy. Wszystkie należą do gromady szkarłupni, wszystkie wiodą mniej lub bardziej wojowniczy tryb życia.

Rozgwiazdy nie mają nóg wzmocnionych tkanką kost-ną i chrzęstną. Przemieszczają się za pomocą nóżek wodnych (ambulakralnych) z przyssaw-kami, które są zakończeniami układu wodnego, pełniącego funkcję lokomocyjną, doty-kową, a częściowo wydalniczą i oddechową. Niektóre roz-gwiazdy z kolei, przywierając do podłoża, zamiast nóg uży-wają specjalnej substancji kle-istej. W zależności od wielko-ści pełzają wolniej lub szybciej. Ich nóżki pokonują na minutę od 8 do ponad 100 cm. Taką „szybką” zawodniczką jest na przykład dwudziestocztero-

atrakcyjne rozbójniczkiDna słonych wód, łąki pokryte morską trawą, czy rafy koralowe są siedzibą wielu tajemniczych stworzeń, w tym barwnych, wieloramiennych rozgwiazd.

Ogromne spustoszenia rafy spowodowały, że australijski rząd wypowiedział koronom cierniowym wojnę, mającą na celu zredukowanie ich liczby. Te niebezpieczne nawet dla lu-dzi stworzenia, nie bez kozery, otrzymały nazwę korony cier-niowej. Ich brązowawe ciało pokryte jest ostrymi kolcami zawierającymi silnie toksycz-ny jad, powodujący wstrząs anafilaktyczny, paraliż, czy na-wet śmierć.

Różnorodności kształtów, kolorów i wielkości rozgwiazd towarzyszy rozmaitość spo-sobów ich rozmnażania się. Ogromna część tych zwie-rząt jest rozdzielnopłciowa. To znaczy, że do zapłodnienia dochodzi na zewnątrz organi-zmu, w wodzie, do której roz-gwiazdy wpuszczają miliony komórek jajowych i plemni-ków. Z zapłodnionych komó-rek jajowych rozwijają się na-stępnie larwy. Spora ich część ginie, padając łupem innych zwierząt. Niektóre gatunki rozgwiazd są jajożyworodne.

Żyjąca w chłodnych wo-dach Morza Północnego Hen-ricia oculata przykleja jaja do dna, a następnie, wyginając ciało, stoi nad nimi tak dłu-go, aż jej potomstwo stanie się samodzielne. Są też takie gatunki rozgwiazd, które no-szą potomstwo na swoim cie-le. Niektóre budują specjalny koszyk i w nim przechowu-ją larwy. Inne rozmnażają się bezpłciowo, wykazując nad-zwyczajne zdolności regene-racyjne. Gdy jedno z ramion oddzieli się od reszty ciała

zwierzęcia, może się ono prze-obrazić w nową rozgwiazdę. U rozgwiazd Linckia, żyjących w wodach tropikalnych, ra-mię odrywa się w określonym miejscu, tj. ok. 2 cm od tarczy. Z jego otwartej części wyrasta wraz z niewielkimi czterema ramionami nowa rozgwiazda, która najpierw, przybierając kształt komety, powoli prze-obraża się w postać dorosłą. Ten rodzaj rozmnażania nosi nazwę autotomii (słowo pocho-dzenia greckiego oznaczające samooddzielanie się) i dotyczy również fizjologicznej reakcji obronnej, która polega na od-ruchowym odrzuceniu podczas ucieczki przed wrogiem części ciała i zdolności zregenerowa-nia tkanek, czyli odrośnięcia utraconej części.

Wśród miłośników roz-gwiazd są nie tylko cierpliwi paleontolodzy badający ich pochodzenie, ale także bio-lodzy, którym zawdzięczamy szczegółowe opisy funkcjono-wania tych organizmów. Roz-gwiazdy, oczywiście te rozsąd-nych wielkości, są poszukiwane przez akwarystów do hodowli, a także przez autorów podwod-nych zdjęć, które inspirują ar-chitektów wnętrz, designerów zdobiących tkaniny, projek-tantów kreacji w kształcie roz-gwiazdy, czy biżuterii, również tej ze szlachetnego kruszcu. W eksploatowaniu wizerunku rozgwiazdy przez sztukę zde-cydowanie zwyciężyła ich po-wierzchowność. W literaturze - osobliwy tryb życia.

¹ Pismo linearne A – pismo składające się z ok.110 znaków, które było używane w miastach starożytnej Krety.

Sonia Langowska

ramienna Pycnopodia helian-thoides zwana rozgwiazdą gi-gantyczną. Ta, występująca w kolorach żółtym, pomarań-czowym, brązowym i purpu-rowym, rozgwiazda pokonuje trasę dzięki pracy nóżek, które mogą się wydłużać lub skracać wskutek siły mięśni pompują-cych w górę i dół wodę ze znaj-dującego się we wnętrzu ciała pęcherzyka.

Mimo wspaniałego, przy-ciągającego wzrok niewinne-go wyglądu, rozgwiazdy są drapieżnikami. Żywią się śli-makami, krewetkami, rybami i małżami, których muszle,

rozwierają mięśniami i, wci-skając swój żołądek do wnę-trza, wysysają strawioną za-wartość. Niektóre po prostu połykają ostrygę, a po stra-wieniu jej wypluwają muszlę na zewnątrz. Jeszcze inne za-dowalają się planktonem lub odpadkami organicznymi, jak np. żyjącą m.in. w Bałtyku roz-gwiazdą czerwoną. Bodaj naj-większą rozbójniczką wśród rozgwiazd jest korona ciernio-wa (Acanthaster planci), któ-rej żarłoczności przypisuje się zrujnowanie aż 42 % Wielkiej Rafy Koralowej, będącej do-brem narodowym Australii.

źród

ło Y

ouTu

be.c

om

Acanthaster planci

fot.

Dan

Bol

t und

erw

ater

pics

.co.

uk

Henricia oculata

ww

w.m

eade

s.org

Rozgwiazda niebieska Linckia

Page 6: 2015 02 gdynski iks

Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo6 Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo

REKLAMA

Pomimo że każdy z nas wie, na czym polegają wa-lentynki, nie wszyscy zna-ją ich historię, która sięga aż starożytności. Dzień 14 lu-tego w starożytnym Rzymie był dniem płodności i ma-cierzyństwa. Każda kobieta wrzucała wówczas kartkę ze swoim imieniem do skrzyn-ki, z której później losowali ją mężczyźni. Ta dziewczyna, którą mężczyzna wylosował, stawała się jego partnerką aż do końca dnia. Często takie związki kończyły się małżeń-stwem.

Walentynki otrzyma-ły swoją nazwę od imienia wszystkim dobrze znane-go świętego Walentego. Jed-nak nie wszystkim znana jest jego historia. Urodził się i żył

w Rzymie za czasów rządów cesarza Klaudiusza II Goc-kiego. Ten władca akurat miał taki kaprys, że zabronił męż-czyznom, którzy nie odbyli służby wojskowej, żenić się. Nasz bohater jednak, nie ba-cząc na konsekwencje, igno-rował rozporządzenie ce-sarza. Udzielał ślubów bez świadków, w rzadko uczęszczanych miej-scach. Nie był jednak nazbyt ostrożny, dla-tego też wiadomość o jego czynach dotar-ła do Klaudiusza. Wa-lenty został wtrącony do więzienia. Tam poznał córkę strażnika i zaprzyjaźnił się z nią. Uleczył kobietę ze ślepoty, a później udzielił jej ślubu. Niestety, to była ostat-

nia rzecz, jaką uczynił przed śmiercią. Za swoje czyny zo-stał stracony.

Zwyczaj kojarzenia Święta Zakochanych ze św. Walen-tym zrodził się na Wyspach Brytyjskich w XVII w. Tam też dzień ten został nazwany „walentynkami”. Nie trzeba było czekać zbyt długo, aby inne państwa przyjęły tę tra-

dycję. Obecnie walen-tynki otrzymały status święta międzynaro-dowego.

Kartki, którymi obdarowujemy ukocha-

ną osobę w dzień miłości, były pomysłem panny Esther Howland z Worcester w sta-nie Massachusetts. W 1848 roku wcieliła ona w życie swój plan. Tradycja głosi, że kartki

te muszą być anonimowe i pisane wier-szem.

Jednym z ciekaw-szych faktów dotyczących Święta Zakochanych jest to, że dawniej najpopularniejszym i najbardziej pożądanym pre-zentem było… jabłko pokryte lukrem! Często umieszcza-no je w szkatułce wysadzanej perłami i kosztownymi klej-notami. Co ciekawe, słodki upominek otrzymała również Annie Boleyn, wybranka bry-tyjskiego króla Henryka VIII.

Mimo że walentynki zo-stały ogłoszone świętem ob-chodzonym na całym świecie, każde państwo ma swoją wła-sną tradycję i związane z nią zwyczaje.

W tym roku Walentynki przypadają akurat w week-end. Z tej okazji może warto wybrać się w krótką podróż? Nie ma problemu, jeśli budżet nie pozwala na pięciogwiazd-kowy hotel, czy nawet zwykły hostel, gdyż można zatrzymać się na kilka nocy u Couchsun-

fi ngera za darmo, na jego ka-napie.

Couchsurfi ng.com to por-tal internetowy. Zakładając na nim swój profi l, można wy-szukiwać osoby, które w okre-ślonym czasie będę w stanie podzielić się z nami swoim miejsce do spania (nie zawsze

Znajomość powyższe-go fragmentu Listu do Ko-ryntian może potwierdzić chyba każdy z nas. Nie ma też osoby, która nie była kiedyś za-kochana- szaleńczo, infan-tylnie, bez pamięci… Za-stanówmy się natomiast, jaka jest naukowa strona tego pięknego uczucia? Czasopisma i książki za-sypują nas informacja-mi o hormonach (często czytamy o serotoninie) oraz o specyfi cznych re-akcjach ciała takich jak: przyspieszone bicie serca, rozszerzone źrenice, a także tak zwane „motylki w brzuchu”. Kilka słów o miłości powiedzie-li też znani psycholodzy. Warto tutaj wspomnieć o głównym polskim naukowcu zajmującym się tym uczuciem, a mianowi-cie o profesorze Bogdanie Wojciszke.

Ten znany psycho-log społeczny w książce „Psychologia miłości” pisze o trzech składnikach miło-ści: intymności, zaangażowa-niu oraz namiętności. Pierw-szy z nich należy rozumieć jako „pozytywne uczucia i towarzy-szące im działania, które wy-wołują przywiązanie, bliskość i wzajemną zależność partne-rów od siebie”. Intymność rośnie wraz z długością związku, by w jeszcze póź-niejszym okresie powoli opadać.

jest to kanapa czy tapczan, czasem jest to dmuchany ma-terac, a innym razem wielkie mał-żeńskie łoże). Jednak przed wyborem takiej osoby najpierw trzeba za-poznać się dokładnie z jej pro-fi lem. Wybierajmy takie oso-by, które wydają się godne zaufania, czyli mają zdjęcia, piszą o swoich zainteresowa-niach oraz, oczywiście, posia-dają pozytywne komentarze na swój temat. Pisząc wiadomość z prośbą o nocleg, pamiętajmy, że i my sami musimy wzbudzić sympatię. Nie każdy zgadza się na przenocowanie każde-go. Paulina, która już od dwóch lat jest zarejestro-wana na couchsurfi ng.com, mówi: „Sama wybieram za-wsze osoby mające pełny pro-fi l. Wiadomość, którą dostanę, musi być przekonująca, a nie napisana od niechcenia”. Pauli-na jest już dość doświadczoną

Nocleg za jeden uśmiechW kalendarzu zaraz pojawi się luty, ale już po Nowym Roku w większości sklepach można zobaczyć czerwone serduszka. Tak, zbliża się święto zakochanych. Może tym razem należałoby pomyśleć o czymś innym niż wyjście do kina, na kolację, czy na łyżwy?

tego typu podróżniczką. U nie-znajomych nocowała w Cze-chach, Niemczech, na Słowa-cji, a teraz planuje podróż do Francji. „Podróżuję tak, bo po prostu jest taniej. Dzięki temu mogę poznać wiele ciekawych osób i prawdziwą kulturę da-nego miejsca, a nie zobaczyć

tylko kraj z hotelowego okna” stwierdza Pau-lina. Często zdarza się też, że osoba, która daje nocleg, oprowadzi nas

również po mieście, po-każe lokalne atrakcje i od-

słoni prawdziwe życie, a nie tylko to, które mogą zobaczyć zwykli turyści.

Cała tego typu zabawa dzia-ła na podstawie wzajemnego zaufania, jednak pamiętajmy, aby zawsze dmuchać na zimne. „Nigdy mi niczego nie ukra-dziono, jednak zawsze pie-niądze i dokumenty trzymam przy sobie. Nigdy też nie jeżdżę

sama. Ufam ludziom, ale bezpieczeństwa nigdy za wiele.”

Couchsurfi ng jest świetnym sposo-

bem na tanie podróżo-wanie. Jednak jest to pro-

pozycja dla tych z nas, którzy lubią poznawać nowych ludzi i nie boją się odkrywać nowych miejsc bez luksusów. Jest to sposób na niezwykłą przygo-dę, jak i na tańsze zwiedzanie świata.

Iweta Lidzbarska

walentynki dawniej i dziśWalentynki to jedno z najbardziej popularnych świąt na świecie. Jest to dzień dedykowany osobom zakochanym. Święto to kojarzymy z symbolami miłości: sercami, miłosnymi listami oraz Amorem ze złotym łukiem.

W Stanach Zjednoczonych w szkołach odbywają się spe-cjalne tematyczne lekcje, gry

i zabawy. Ulice miast są bogato udekorowane,

wszyscy obdarowują się kwiatami, kartkami i upominkami. W radiu często słychać miłosne

piosenki, a w telewizji obejrzeć można roman-

tyczne fi lmy. W kinach or-ganizowane są pokazy dla

zakochanych. Japońskim zwyczajem jest

wręczanie prezentów przez kobiety mężczyznom. Nie tyl-ko wybrańcom serca, ale także szefom, przyjaciołom i znajo-mym. Czekoladki dla sympa-tii powinny mieć kształt serca i być przygotowane własno-ręcznie.

W Chinach dzień ten wy-pada siódmego dnia miesiąca przypadającego w chińskim kalendarzu księżycowym. Nie-które kobiety w Chinach, kła-dąc igły na wodzie, sprawdza-ją, czy są gotowe na wyjście za

Page 7: 2015 02 gdynski iks

Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo 7

REKLAMA

O miłości słów kilka…Miłość cierpliwa jest,łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą (…)

do zakochania dochodzi in-tymność, rozpoczyna się faza zwana romantycznym począt-kiem. O niej właśnie powstają fi lmy, wiersze oraz powieści. Niestety, ta faza również nie trwa zbyt długo. To właśnie w trakcie jej trwania partnerzy podejmują decyzję o związku, skutkiem czego przechodzi ona w związek kompletny. Jest to zwykle najbardziej satys-fakcjonujące stadium. Często w trakcie jej trwania zakocha-ni biorą ślub lub podejmują decyzję o wspólnym zamiesz-kaniu. Związek kompletny może trwać nawet kilka lat (średnio trwa około siedmiu). Z czasem jednak namiętność zanika (jest to normalna ko-lej rzeczy) i stąd kolejny etap - związek przyjacielski. Może on być równie satysfakcjonują-cy, co związek kompletny, jed-nak wymaga to przede wszyst-

kim chęci oraz zaangażowania obojga partnerów. Jest to faza, która trwa najdłużej, bo staty-stycznie około 11 lat. Związek pusty i jego rozpad to fazy, któ-re mogą powstać lecz nie mu-szą. Bywa, że związek podtrzy-mują już tylko zobowiązania. Gdy one znikną, sam związek również nie będzie mieć racji bytu.

Wyodrębnienie powyż-szych faz to teoria, chociaż badania na tysiącach par w różnych etapach związku potwierdzają tezę polskiego psychologa. Pamiętamy jed-nak, że aby miłość trwała, na-leży ją pielęgnować, bo be z tego zwiędnie jak kwiat bez wody. Anna Matuszewska

Źródło:Bogdan Wojciszke, Psychologia miłości, GWP, Gdańsk 2014

Namiętność jest pojmowana jako pra-gnienie bliskości partnera, przypływ energii przy nim oraz przyspieszone bicie

serca. Jej wzrost w trak-cie związku jest niezwy-

kle dynamiczny. Następuje szybki wzrost i osiągnięcie swo-istego maksimum, a następnie szybki spadek.

Zobowiązanie to działanie zmierzające do tego, aby zwią-zek przeszedł w trwalszą formę, tj. w związek stały. Jest to jeden z najstabilniejszych składników miłości.

Profesor Wojciszke nie po-przestał na opisaniu jedynie składników miłości. Poszedł

o krok dalej – rozróżnił fazy związku miłosnego.

Pierwszym z nich jest zakochanie. Rządzącym

składnikiem jest namięt-ność, chociaż wszystkie trzy składniki są wtedy w fazie roz-kwitu. Jest to faza krótka, ude-rzająca jak grom z jasnego nie-ba, lecz zdarzająca się nawet wieloletnim partnerom. Gdy

Jaki jest Wasz związek?Zakochanie (tylko namiętność);Romantyczne początki (namiętność i intymność);Związek kompletny (namiętność, intymność i zobowiązanie);Związek przyjacielski (intymność i zobowiązanie, ale bez namiętności);Związek pusty (zobowiązanie, ale bez intymności);Rozpad związku (wycofanie zobowiązania).

walentynki dawniej i dziśmąż. Jeżeli igła utonie, kobieta musi poczekać z zamążpój-ściem.

W Malezji co roku orga-nizowana jest uroczystość „Więźniowie miłości”, podczas której zakochani skuwani są kajdankami na tydzień. Naj-wytrwalszym przyznawane są nagrody. W tym kraju obcho-dzone są również chińskie wa-lentynki. W dniu tego święta niezamężne Chinki wrzucają do mórz, jezior lub rzek man-darynki bądź pomarańcze ze swoimi danymi kontaktowy-mi. Kiedyś kawalerowie na łodziach próbowali wyłowić jak najwię-cej cytrusów. Osoba, która zebrała naj-większą ilością owo-ców, wygrywała. Obec-nie uliczni sprzedawcy wyławiają owoce i sprze-dają je na targach. Tym sa-mym mężczyzna kupujący pomarańcze możne trafi ć na owoc z danymi kontaktowy-mi.

W Danii pa-nuje zwyczaj wy-syłania gaekkebre - dowcipnego listu. Mężczyźni podpisują się kropkami odpowiadają-cymi ilości liter ich imienia. Kobieta, która zgadnie imię autora, nagradzana jest do-datkowym czekoladowym jaj-kiem na Wielkanoc.

W Szkocji dość nietypo-wym zwyczajem jest losowa-nie z kapelusza kartek z imio-nami pań i panów. Następnie z wylosowaną osobą spędza się cały wieczór, bez względu

na to, czy partner przy-padł im do gustu, czy nie. Następnie para obdarowuje się upominkami.

Inną szkocką trady-cją jest spędzanie dnia

z pierwszą napotkaną na ulicy osobą płci przeciwnej.

W Walii zakochani ob-darowują się zrobionymi z drewna łyżeczkami zdobio-nymi motywami kluczy, kłó-

dek i serc, co oznacza: „otwórz moje serce”.

W walentynki w Wielkiej Brytanii dzieci prze-

bierały się za doro-słych i chodząc od domu do domu, śpiewały piosen-ki o miłości. Dziś

w ten dzień dodat-kowo mogą liczyć

na prezenty od Jack Valentine.W Brazylii 14 lutego wy-

pada podczas obchodzone-go hucznie karnawału, więc Święto Zakochanych zostało wyznaczone na 12 czerwca.

W Tajlandii jest to dzień, w którym zakochani najchęt-niej zawierają związki małżeń-skie. Pary co roku biją rekord w najdłuższym pocałunku, który trwa około dwóch dni.

Francuzi, zamiast kartek, wysyłają bukiet kwiatów z bile-cikiem. Zapraszają w ten spo-sób ukochaną osobę do teatru lub na kolację. Ciekawostką jest to, że w zależności od tego, w jakim państwie się znaj-dujemy, walentynki róż-nie są nazywane:– w Norwegii i Danii ob-chodzony jest Valentinsdag,– w Szwecji- Alla hjartans - święto wszystkich serc,– w Finlandii celebrują Ysta-vanpaiva- dzień przyjaciół.

Święto Zakochanych to jedno z najpiękniejszych dni w roku. Jest ono odskocz-nią od obowiązków lub mo-notonii codziennego życia i pozwala w pełni skupić się na ukochanej osobie. Celem świętujących jest uszczęśli-wianie się nawzajem i spra-wianie, by druga osoba czuła się jedyną, kochaną i szano-

waną. Wszak najważniejszą z ludzkich potrzeb jest po-czucie bezpieczeństwa, bycie ważnym i potrzebnym komuś. Ludzie chcą kochać i oczekują bycia kochanym.

Hanna Czerwińska, Marta Pietrzak

i Anna Kozłowska(uczennice Gimnazjum

nr 20 w Gdyni)

Page 8: 2015 02 gdynski iks

Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo8 Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo

REKLAMA

Czerwień wina, feeria barw, szelest falban, szmer rozkładanych wachlarzy, dźwięk kasta-niet i hiszpańskiej gitary – to tylko przedsmak zajęć w Strefi e Flamenco. Nie ma ograniczeń wiekowych, fi zycznych, nie trzeba partnera. Podczas zajęć kursanci ćwiczą pamięć rucho-wą, poprawiają koordynację, uczą się krótkich choreografi i, wzmacniają ciało i sylwetkę. Ob-cują z muzyką i kulturą południowej Hiszpa-nii. Zajęcia prowadzone są w małych grupach, w miłej atmosferze w sali przy ul. Świętojań-skiej 32 lok. 12 (między I a II piętrem). Wię-cej informacji: Strefa Flamenco – Gdynia, tel. 509-919-858 oraz www.strefafl amenco.pl .

AM

Przemiany cywilizacyjne i postęp w medycynie przyczyniły się do wydłużenia życia człowieka. Nie-znane niegdyś metody leczenia oraz nowe środki far-maceutyczne znacznie przedłużają zdolności osobni-cze do zachowania sprawności fi zycznej w zakresie układu krążenia, oddechowego i narządu ruchu; ewo-luuje też i przedłuża się wydolność umysłu człowieka. Przeobrażenia te powodują zauważalną zmianę w na-stawieniu do życia oraz chęć aktywnego uczestnicze-nia w wielu zajęciach, którym nie można było poświę-cić czasu wcześniej ze względu na obciążenie innymi obowiązkami.

Wiele osób realizację swoich marzeń i pasji odkła-da na później, uważając, że jak już będą na emerytu-rze, to wówczas uda im się spełnić swoje zamierzenia. Jednakże, aby te plany mogły się spełnić, trzeba być do tego przygotowanym nie tylko mentalnie, ale i fi zycz-nie. Dlatego bardzo ważne jest utrzymanie narządu ruchu w sprawności i wydolności fi zycznej.

Jednym z najważniejszych czynników łagodzących upływ wieku i umożliwiającym tzw. pomyślne starze-nie się, jest regularna aktywność ruchowa. Siedzący tryb życia, tak powszechny, ma niekorzystny wpływ na  większość układów i  funkcji organizmu niezbęd-nych do  utrzymania niezależności i  samodzielności w zakresie czynności dnia codziennego.

Osoby, które przez całe życie ciężko pracowały, w późniejszym wieku miewają problemy z czynnościa-mi dnia codziennego. Trudnością staje się  klękanie, wstawanie z krzesła, a nawet zmiana pozycji w łóżku,  nie mówiąc już o takich rzeczach, jak sięgnięcie do wysokiej szafk i, czy samodzielne zrobienie zakupów.

Utrzymanie satysfakcjonującego stanu zdrowia i sprawności funkcjonalnej jest możliwe dzięki ćwi-czeniom, w trakcie których naśladujemy te codzien-ne sytuacje, ułatwiamy ich wykonanie, ale w bez-pieczny sposób.

Pływanie,  bieganie,  jazda na rowerze  – to tylko niektóre z możliwości, jakie daje nam sport. Aktywność fizyczna jest bardzo ważna, zarówno w życiu młodych osób, jak i starszych. Warto pamiętać, że uprawianie sportu nie tylko wpływa na ładną sylwetkę i dobrą wydolność organizmu, ale również zapobiega wielu chorobom. Dlatego w każdym wieku należy się ruszać w miarę swoich możliwości.

Aktywność fizyczna pozwala nam poprawić lub zachować wydolność fizyczną, utrzymać odpowied-nią wagę, zachować siłę mięśniową, która stabilizuje stawy i kręgosłup, usprawnić układ odpornościowy, zmniejszyć ryzyko chorób cywilizacyjnych, osiągnąć lepsze samopoczucie. Pomaga zwyczajnie żyć!

Trening funkcjonalny dla seniorów  to nowocze-sne podejście do usprawniania! Zaletą takiego tre-ningu jest nie tylko wzrost wydolności organizmu i wzmocnienie mięśni całego ciała, ale przede wszyst-kim  dążenie do poprawy jakości życia. To wszyst-ko osiągniecie Państwo, uczestnicząc w zajęciach prowadzonych przez fizjoterapeutów w Centrum Merkury w Gdyni. Serdecznie zapraszamy na nie już od lutego 2015. Czas spędzony u nas to połączenie przyjemnego z pożytecznym.

Zapraszamy. Klaudia Antoniak

Taniec hiszpański i fl amenco

Już od lutego, nowa propozycja dla pań! Zajęcia ruchowe dla wszystkich spragnionych słońca, gorącej muzyki oraz dobrej zabawy. Zapraszamy na taniec hiszpański i fl amenco.

fot.

R.D

aruk

Grupa tańca hiszpańskiego

aktYwNoŚĆ RUCHowa sENioRÓw w Centrum Merkury w Gdyni

Page 9: 2015 02 gdynski iks

Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo 9

REK

LAM

A

Termin „mem internetowy” odnosi się do idei, która rozprze-strzenia się w sieci. Jest to dawka wiadomości przedstawionych w sieci w dowolnej formie, np. jako link, obrazek, grafi ka lub fi lm. Rozprzestrzenia się ona wśród udostępniających ją osób za pośrednictwem portali spo-łecznościowych, komunikato-rów czy forów internetowych. Termin „mem” wprowadził do powszechnego użytkowania znany ewolucjonista Richard Dawkins w swojej książce „Sa-molubny gen”. Mem to określe-nie jednostki zmiany kulturo-wej, która powiela się wskutek zdolności imitowania w gronie ssaków, w szczególności ludzi. Memy podlegają porównywal-nym mechanizmom co geny, czyli replikacji oraz mutacji Do zrobienia memu prowoku-je postępowanie ludzi oraz po-czynania rozmaitych instytu-cji w prawdziwym świecie, ale także ich zachowania w cyber-przestrzeni. Mem często rozwija się podczas własnego istnienia. Oprócz odwiecznych wzorów (trollface oraz podobne mu po-staci) cieszy się rozgłosem przez stosunkowo niedługi czas, czy-li do momentu, gdy najzwy-czajniej w świecie przestaje być świeży i aktualny. Cechy memu posiadającego możliwość zabły-

KAWIARNIA CAFFE ANIOŁ POLECA:(Kamienica pod Pomuchlem, Gdynia, ul. Kilińskiego 6)

Czwartek, 29 stycznia 2015 r. godz. 19.00Koncert zespołu Piąte Piętro. Edek Sosnowski – skrzypce, Marek Walasek – gitary, wokal, Marian Wrycza – bas, wokal. Wstęp 20zł. po wcześniejszym odbiorze biletów w kawiarni   Sobota, 31 stycznia 2015 r. godz. 19.00Koncert „Śpiewaj moja gitaro”. Игорь Дубицкий (Igor Dubicki - Ukraina) - gitara, vocal oraz Lech Muchowiecki - Polska – akor-deon. Wstęp 20zł. po wcześniejszym odbiorze biletów w kawiarni Środa, 4 lutego 2015 r. godz. 19.00Koncert El Condor Pasa w wykonaniu zespołu Café Y Son. Andres Nievas – śpiew, guitarra fl amenca, kubańska gitara „tres” charango, gitara elektryczna i saksofon, Willy Castillo - śpiew, gitara basowa, Ricardo Tapia - śpiew, instrumenty perkusyjne. Wstęp 20zł. po wcześniejszym odbiorze biletów w kawiarni Sobota, 7 lutego 2015 r. godz.16.00Wernisaż wystawy prac aniołów Karoliny Grott z Otwocka. Wysta-wa potrwa do 20 lutego. Wstęp wolny godz. 19.00Koncert duetu Nad Porami Roku. Łukasz Leśniak – gitara aku-styczna, wokal. Wojtek Leśniak – gitara akustyczna, wokal. Wstęp 15zł. po wcześniejszym odbiorze biletów w kawiarni Wtorek, 10 lutego 2015 r. godz. 18.00Spektakl poetycko-muzyczny: Seminarium Miłosne. Tymoteusz Olszewski – poezja, Julia Chmarzyńska – piano. Wstęp wolny   Środa, 11 lutego 2015 r. godz. 19.00Koncert z cyklu Zawód: Poeta Piosenki. Zespół COFFEINA. Wstęp wolny Czwartek, 12 lutego 2015 r. godz. 19.00Koncert zespołu Mrs Marhall. Wstęp 15zł. po wcześniejszym od-biorze biletów w kawiarni   Sobota, 14 lutego 2015 r. godz. 20.00Koncert jazzowy na Walentynki. Alicja Kubica – śpiew, Janusz „Macek” Mackiewicz – kontrabas, Ola Mońko-Allen – piano, Eric Allen (USA) – perkusja. Wstęp 30 zł. po wcześniejszym odbiorze biletów w kawiarni Niedziela, 15 lutego 2015 r. godz. 12.30Zabawa Karnawałowa „Kraj kwitnącej wiśni” – koncertowy pro-gram muzyczny dla dzieciProwadzenie: Marian Wrycza. Wstęp 5zł. po wcześniejszym od-biorze biletów w kawiarni   Wtorek, Ostatki, 17 lutego 2015 r. godz. 19.00Koncert Walentynkowy na Ostatki. Ewa Dorawa-Jurkiewicz – mezzosopran, Ireneusz Tuchanowski – tenor, Ewa Pralicz – akom-paniament. Wstęp 20zł. po wcześniejszym odbiorze biletów w ka-wiarni Sobota, 21 lutego 2015 r.Wystawa malarstwa Anny Jarzyny Maciejko pt. Opowieści moich przyjaciół. Wystawa potrwa do 6 marca. Wstęp wolnygodz. 19.00Koncert duetu Ponad Chmurami. Katarzyna Jarzynowska oraz Nikodem T. Jacuk. Wstęp 15zł. po wcześniejszym odbiorze biletów w kawiarni

Środa, 25 lutego 2015 r. godz. 19.00Koncert z cyklu Zawód: Poeta Piosenki. Ryszard Nowicki i Wolny Przedział.Wstęp wolny

Czwartek, 26 lutego 2015 r. godz. 19.00Koncert duetu Musica’ns. Edek Sosnowski – skrzypce, Marek Wa-lasek – gitary, wokal, Marian Wrycza – bas, wokal. Wstęp 15zł. po wcześniejszym odbiorze biletów w kawiarni

Sobota, 28 lutego 2015 r. godz.19.00Koncert piosenek z Polesia, z Kresów i z Rosji. Krzysztof Nawrocki – cymbały. Wstęp 5 zł. po wcześniejszym odbiorze biletów w ka-wiarniBliższe informacje na temat wszystkich imprez w kawiarni na www.caff eaniol.pl w zakładce Aktualności. Serdecznie zapraszamy do Caff e Anioł!

REKLAMA

Memy internetoweMemy możemy tworzyć sami, ale istnieją również strony internetowe, które czynią to za użytkowników. Czym zatem jest mem internetowy?

śnięcia na tle tysięcy generowa-nych każdego dnia są niełatwe do nazwania. Znaczenie ma na pewno trafi ony komentarz do zaistniałych okoliczności, celne wykorzystanie gry słów lub też odniesienie do innego memu, który jest już popularny. Należy pamiętać, że idea lub wzorzec wiadomości nie jest memem tak długo, jak długo nie następuje jego powielenie.

Zwróćmy uwagę, że memy wywierają wpływ na kulturę internetu, sprawiając, że staje się ona niestabilna. Modelowy mem to zazwyczaj przekształ-

cony tekst kultury, który istniał już wcześniej. Memy cieszą się dziś olbrzymią popularnością w cyberświecie, a sama meme-tyka uznawana bywa za jeden ze sposobów opisów kultury.

Paulina PawelskaBibliografi a:Magdalena Kamińska, Niecne memy. Dwanaście wykładów o kulturze Internetu, Poznań 2011.http://www.memowisko.com/p/o-memowisku.htmlhttp://webhosting.pl/Microsoft .Polska.stworzyl.swoj.pierwszy.internetowy.mem

Zadz

woń

lub

odzw

iedź

nas

tel.

693-

99-6

0-88

, pro

moc

ja@

fund

acja

fl y.p

lul

. Św

ięto

jańs

ka 3

6/2,

81-

372

Gdy

nia

Źród

ło: w

ww.

fabr

ykam

emow

.pl

Page 10: 2015 02 gdynski iks

10 Informacje – Kultura – SpołeczeńStwoInformacje – Kultura – SpołeczeńStwo

Każdy z nas wie, czym jest bezrobocie, a niejeden pewnie odczuł ten stan na własnej skórze. Zjawisko to, niestety, stanowi dotkliwy problem społeczny i ekonomiczny. Polega ono na tym, że istnieją w społeczeństwie osoby, które są pozbawione stałej pracy zarobkowej, chociaż jej potrzebują. Zjawisko bezrobocia jest różnie defi niowane, jednak podstawą każdej defi nicji jest założenie, że charakteryzuje się ono pewną liczbą osób bez pracy. Warto wspomnieć, że bezrobocie ma co najmniej dwa wymiary. Można je bowiem analizować w skali makro, badając jego wpływ na gospodarkę państwa, a można analizować indywidualnie, kiedy bezrobocie dotyczy i determinuje życie konkretnego człowieka i jego najbliższych.

Główną przyczyną powstania bezrobocia są zmiany gospodarcze i polityczne, jakie dokona-ły się w Polsce w latach 1989 i 1990. Doprowa-dziły one do tego, że Polska dołączyła do gru-py krajów o gospodarce rynkowej. Przemiany ustroju gospodarczego wywołały wiele proce-sów społecznych mających różnorodny wpływ na polski rynek pracy. Jednym ze zjawisk o ne-gatywnych skutkach stało się właśnie bezrobo-cie.

A jakie są inne przyczyny bezrobocia w Pol-sce? Oto kilka czynników, które negatywnie wpływają na rozwój tego zjawiska: – likwidacja niektórych gałęzi przemysłu,– zmniejszenie popytu na konkretne dobra

i usługi,– ograniczanie produkcji,– przeniesienie zakładu do innego rejonu,– niedostosowanie wykształcenia pracowni-

ków do potrzeb rynku,– zmiany w technologii,– słabość systemu pośrednictwa pracy,– pasywna postawa bezrobotnych,– otwarcie gospodarki na import.

Dane statystyczneLudność w wieku produkcyjnym stanowi

około 58% ogólnej liczby ludności Polski. Oko-ło 50 % pracuje zawodowo, co stawia Polskę w ścisłej czołówce europejskiej pod względem aktywności zawodowej mieszkańców. Bardzo wysoka jest aktywność zawodowa kobiet – szczególnie w miastach. Najniższe wskaźniki bezrobocia notuje się na terenach leżących wo-kół wielkich miast, będących dużym i zróżni-cowanym rynkiem pracy. Najwyższa natomiast stopa bezrobocia występuje na terenach, na których istniały nieliczne zakłady przemysło-we, jak również na terenach rolniczych. Bezro-bocie w naszym kraju dotyka przede wszystkim osób młodych, wchodzących dopiero na rynek pracy oraz ludzi powyżej 45 lat.

Istotną cechą polskiego bezrobocia jest jego zróżnicowanie ze względu na poziom wy-kształcenia osób poszukujących pracy. Wyso-ki wskaźnik bezrobocia odnotowuje się wśród osób z wykształceniem podstawowym bądź

gimnazjalnym (25%) oraz z wykształceniem zawodowym (23%). Natomiast najmniej zagro-żeni brakiem pracy są ludzie, którzy ukończyli studia wyższe.

Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu września 2014 r. wyniosła 1821,9 tys. osób (w tym 952,9 tys. ko-biet) i była niższa niż przed miesiącem o 31,2 tys. osób. W ujęciu rocznym spadła o 12,5%.

Skutki i konsekwencje bezrobociaBezrobocie jest zjawiskiem negatywnym

dotykającym nie tylko poszczególne osoby, ale również całe społeczeństwa i gospodarki kraju. Pociąga ono za sobą duże wydatki budżetowe, potrzebne są bowiem pieniądze na zasiłki oraz inne świadczenia socjalne, a także na progra-my przeciwdziałania bezrobociu. Bezrobocie jest również przyczyną zmniejszania się do-chodów państwa, gdyż osoby nie pracujące nie płacą podatków dochodowych ani składek na ubezpieczenie społeczne, a w dodatku nie ku-pują towarów, w których „ukryty” jest podatek pośredni. Masowe bezrobocie powoduje nie-pełne wykorzystanie czynnika produkcji. Zwią-zane są z nim nie tylko straty ekonomiczne, lecz również demografi czne, ponieważ niemożność znalezienia pracy skłania młodych ludzi do emigracji zarobkowej.

Bezrobocie jest przyczyną nasilania się spo-łecznych patologii, takich jak: rozwody, trud-ności wychowawcze z dziećmi bezrobotnych, przestępczość młodocianych. Wywołuje nega-tywne skutki w sferze ekonomicznej i psycho-społecznej. Nasilają się one w miarę wydłużania się okresu pozostawania bez pracy. Zjawisko to prowadzi zawsze do obniżenia standardu życia, wywołuje poczucie krzywdy, frustracji, sprzyja izolacji społecznej, staje się czynnikiem utraty kwalifi kacji zawodowych, pogarsza stan zdro-wia, a także wpływa na wzrost konfl iktów spo-łecznych.

Formy walki z bezrobociemRząd proponuje dwa sposoby przeciwdzia-

łania bezrobociu:1. Bierny, który ma charakter osłonowy (wy-

płacanie zasiłków).2. Aktywny, polegający na tworzeniu miejsc

pracy (przez inwestycje, roboty publiczne, szkolenia, przekwalifi kowanie bezrobot-nych, doradztwo zawodowe i pośrednictwo pracy).Inne propozycje rządu to:

– wzmocnienie polityki proinwestycyjnej.– ściślejsze powiązanie programów moderni-

zacyjnych i restrukturyzacyjnych z sytuacją na rynku pracy.

– sterowanie szkolnictwem zawodowym zgod-nie z zapotrzebowaniem na rynku pracy.

– polityka fi skalna, np. mniejsze podatki = rozwój fi rmy = wzrost zatrudnienia.

– kierowanie obywateli polskich do pracy za granicę.

– wspieranie drobnych i średnich przedsię-biorstw.Skala problemu jest ogromna. Zjawisko bez-

robocia budzi wielki niepokój nie tylko w na-szym kraju. Ponieważ na razie nie zanosi się na większe zmiany w tej kwestii, to stają przed nami trudne zadania.

Żaneta Buba

Problem bezrobocia - wyzwaniem polskiej współczesności

REKLAMA

Z NOTATNIKA STYLISTKI

WIOSNA 2015 – nowe trendyWiosna radosna również w modzie. Na światowych wybiegach wielkich projektantów bajecznie kolorowo, na polskich umiarkowanie.

Dominującymi kolorami tej wiosny będą czerwony i spokojny róż. Kolory czarny i biały przypomną styl pop-artu. Powrócą fi gury geo-metryczne, szczególnie zaznaczą się czarne kropki i koła na białym tle. Biała bluzka w czarne kropki to nowe wydanie wiosny 2015. Jeżeli mamy w szafi e ubrania w stylu marynarskim, na pewno wykorzystamy je w nowym sezonie. By uczynić je bardziej modnymi, wystarczy w swe-terku w biało-granatowe paski zamienić drobne guziczki na większe. Do marynarskich akcentów dodajemy dżins, znowu modny w różnych odcieniach, od najjaśniejszego do najciemniejszego. Z dżinsem pojawi się kolor niebieski. W gamie wiosennych kolorów pozostanie żółty. Nie zabraknie koloru wiosny, czyli zielonego o odcieniu mięty. Można zabły-snąć w fi oletach i pomarańczach. Warto pamiętać, że nadal modne są szarości Oprócz fi gur geometrycznych pojawiło się wiele różnorodnych kratek i pasków. Pożądane są kwiaty, ale kwiatuszki zamienimy na jeden duży kwiat jako główny akcent na sukience lub bluzce. Moda wiosenna to wygoda i luz: kolorowe t-shirty, luźne koszule i długie topy przewią-zane paskiem. Paski wiązane (szlafrokowe) podkreślą talię, ale modne są też szerokie, ozdobione kokardami lub dużymi klamrami. Koronki pojawią się w nowej odsłonie. W koronkowej bluzce, sukience zakryjemy tylko to, co konieczne. Kolejny trend to przezroczystości. Modne są bluzki, spódnice, sukienki z przezroczystych, kolorowych i gładkich materiałów. Frędzle z torebek przejdą na wszystkie elementy garderoby. Na pokazach pokazano wiele spódnic z krótkich i długich frędzli, a do nich kamizelki. Ich zwolenniczki poczują się dowartościowa-ne. Do łask wracają kamizelki szyte z materiałów, skór, dzianiny. Można je zakładać nawet na gołe ciało. Modne są również kombinezony od jedwabnych po dżinsowe, oczywiście z paskiem i w wiosennym kolorze.Planując zakup nowej spódnicy, czy spodni, ewentualnie spódnico--spodni szukajmy rzeczy z wysokim stanem. WAŻNE, by spódnice były asymetryczne, koniecznie! Modne tkaniny to te zarezerwowane dla spe-cyfi cznej odzieży, czyli pianka, siateczka (powtórka z sezonu zimowego). Nowość wiosenna to także tkaniny patchworkowe, a więc sukienki będą przypominały dywanik babuni.Długości do wyboru, chociaż w zasadzie dwie, bardzo krótkie i bardzo długie. Wiele ciekawości również w dodatkach. O szczegółach napiszę w kolejnym numerze.

Jeszcze o warsztatach stylu…Kochane Czytelniczki , zapraszam na warsztaty stylu do Fundacji FLY. W lutym dla Pań, które chciałyby odnaleźć siebie w modowej rzeczywi-stości, rozpoczną się zajęcia na nowym, kolejnym kursie. Na modzie zna-my się wszystkie, a jednak każdej z nas zdarzyło się wpaść w misternie tkaną sieć super okazji i kupić kolejny nietrafi ony „ciuch”. Uczestniczki warsztatów stylu wiedzą, co warto kupić. Dzięki zasadom, które poznały i poznają, ucząc się i bawiąc modą, z rozwagą korzystają z szaleństwa zakupowego. To tylko jeden z plusów uczestniczenia w zajęciach. Do-łączcie do grona uczestniczek warsztatów, a dowiecie się więcej ...

Anna Cichomska

Page 11: 2015 02 gdynski iks

Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo 11Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo

W dniach 2-13 lutego wszyscy uczniowie… i nie tylko będą mogli zobaczyć całą serię przygód młode-go czarodzieja – Harry’e-go Pottera! Magiczne Ferie w kinie Helios to doskona-ła okazja do przypomnie-nia lub zapoznania młodej widowni z kompletną hi-storią Czarodzieja z Ho-gwartu. To pełny zestaw zre-alizowanych z ogromnym rozmachem ośmiu ekrani-zacji przygód Harry’ego Pot-tera! W ramach seansów or-ganizowanych w trakcie ferii zimowych zaprezentujemy kolejne części serii:

2 i 9 lutego: 9:30 Harry Potter i Kamień Filozofi czny13:00 H arry Potter i Komnata Tajemnic4 i 11 lutego: 9:30 Harry Potter i więzień Azkabanu13:00 Harry Potter i Czara Ognia5 i 12 lutego: 9:30 Harry Potter i Zakon Feniksa13:00 Harry Potter i Książę Półkrwi6 i 13 lutego: 9:30 Harry Potter i Insygnia Śmierci część I

Fot.

who

ami-w

hoar

eyou

.blo

gspo

t.com

OSOBOWOŚCI MINIONEGO STULECIA

Pol Pot (1925/1928-1998). Czerwoni Khmerzy

Część 1Tak naprawdę nazywał się Saloth Sar. Pol Pot to oczywiście

jego konspiracyjny pseudonim (zresztą jeden z wielu, jakich używał), pod którym stał się najbardziej znany – najpierw jako przywódca ruchu Czerwonych Khmerów, a zarazem sekre-tarz generalny Komunistycznej Partii Kampuczy (Kambodży), następnie z aś w roli premiera Demokratycznej Kampuczy, bo właśnie pod taką ofi cjalną nazwą funkcjonowała Kambo-dża w latach 1976-1979, kiedy Pol Pot przejął władzę (1975 r.) w tym niewielkim państwie Azji Południowo-Wschodniej. Dodać należy, iż w mrocznych barwach zapisał się w dziejach najnowszych tego kraju.

Nie ma pewności co do rzeczywistej daty urodzin Pol Pota (przyjmuje się albo rok 1925, albo 1928). Nie wywodził się z ro-dziny w pełni khmerskiej, jako że jego matka była z pochodze-nia Chinką. Nie przypominał nawet typowego Khmera, gdyż był dosyć wysokiego wzrostu oraz miał jasną karnację. Cha-rakteryzowały go zadbane dłonie i paznokcie, poza tym zwykł mówić przyciszonym głosem (jak większość elity czerwonokh-merskiej).

Rodzice Pol Pota posiadali majątki ziemskie średniej wiel-kości (reprezentowali zatem klasę średnią). On sam zaś przez kilka lat był mnichem buddyjskim. Wychowywał się w kręgu kultury francuskiej – uczęszczał do szkoły z wykładowym ję-zykiem francuskim, a na początku lat 50. studiował radioelek-tronikę w prywatnej uczelni w Paryżu (której jednak nie ukoń-czył). Zetknął się tam z miejscowym ruchem komunistycznym i bardziej zajęła go wtedy polityka. Odkryciem dla niego był pobyt na obozie studenckim w Jugosławii (rządzonej przez Jo-sipa Broz Tito, skonfl iktowanego już z Moskwą), gdzie wów-czas zainteresował się tamtejszym narodowym komunizmem (fuzją wątku komunistycznego i nacjonalistycznego).

Wiele lat później próbował w Kambodży forsować zbliżoną formę rządów, tyle że w skrajnej wersji, tzn. w oparciu o ultra-komunizm i antywietnamskość (a więc z dodatkiem elemen-tów szowinistycznych i rasowych, co bardzo wyróżniało tenże komunizm na tle innych).

W życiorysie Pol Pota oraz większości jego bliskich współ-pracowników – przyszłych przywódców Demokratycznej Kampuczy – można wyróżnić kilka etapów w drodze po pełną władzę: wspomniany kilkuletni pobyt na studiach we Francji, następnie powrót do kraju i okres kontestacji rządów księcia Norodoma Sihanouka, a potem lata ukrywania się w dżungli. Osobny rozdział stanowiła rewolucja kulturalna w Chinach (1966-1976). Wywarła ona niebagatelny wpływ, zarówno polityczny, jak i intelektualny, na liderów Czerwonych Khme-rów. Pol Pot niejednokrotnie sięgał do myśli Mao Zedon-ga (Mao Tse-tunga), tzw. maoizmu (marksizmu-leninizmu w chińskiej postaci), by realizować własne koncepcje ideolo-giczne i ustrojowe.

Rafał MiotłowskiCiąg dalszy w kolejnym numerze…

Pol Pot - Saloth Sar

31 stycznia na małej scenie Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni wysta-wiona będzie premierowa sztu-ka „Historia fi lozofi i po gó-ralsku” według prozy księdza Józefa Tischnera, w adaptacji reżysera Bogdana Cioska. Jak napisał autor: Na pocątku wsę-dy byli górole, a dopiero pote porobiyli się Turcy i Zydzi. Gó-role byli tyz piyrsymi »fi lozo-fami«. Bo na pocątku nie było Greków, ino wsędy byli górole.

Bestsellerowa pozycja książ-kowa z sukcesem przełożona została na język teatru. Góral-ska muzyka na żywo, zabawa i wzruszenie gwarantowane. Niezwykle błyskotliwa, inteli-gentna i skrząca się charakte-rystycznym dowcipem opo-wieść o fi lozofi i, fi lozofach, a co najważniejsze – o życiu po prostu, przedstawiona przez aktorów: Beatę Buczek--Żarnecką, Elżbietę Mroziń-ską i Bogdana Smagackiego. Ubarwiona piosenkami sztu-ka próbuje odpowiedzieć na odwieczne pytania ludzkości: co było na początku? Jak po-wstał świat? Czym jest czło-wiek, a czym dusza? Koniecz-nie trzeba zastanowić się nad tym razem z Tischnerem w zi-mowy wieczór w Teatrze Miej-skim w Gdyni.

Opracował Radosław Daruk

Magiczne Ferie w Kinie Helios Gdynia13:00 Harry Potter i Insygnia Śmierci część II

Bilety:17 zł – przy zakupie biletu na jeden dowolny seans15 zł – przy zakupie dwóch bi-letów na dwa seanse odbywają-ce się w jednym dniu (2x15 zł)

12 zł  - przy zakupie ośmiu biletów na wszystkie seanse w jednym tygodniu (8x12 zł)Obowiązują również bilety dla grup szkolnych – w tym przy-padku nabijamy standardowo bilet Szkoła 12. Serdecznie zapraszamy!

Kino Helios Gdynia

Historia fi lozofi i w Teatrze Miejskim

Page 12: 2015 02 gdynski iks

Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo12 Informacje – Kultura – SpołeczeńStwo

Dlaczego, mimo ogromne-go zapału, tak trudno dotrzy-mać noworocznych obietnic? Oto kilka prostych rad, jak postępować, by dotrzymywać słowa:

Nie czekaj do 1 stycznia!Początek stycznia jest datą

jedynie symboliczną To tak samo dobry dzień na rzucenie palenia, jak każdy z 365 dni w roku. Jeżeli planujesz rozstać się z nałogiem, nie odwlekaj decyzji do 1 stycznia kolejnego roku , tylko zacznij działać od teraz, nawet w lutym.

Nie obiecuj sobie zbyt wiele na raz!

Kilka „dużych” postano-wień jednocześnie to recepta na… brak jakiejkolwiek zmia-ny. Zasoby silnej woli, nawet najbardziej zmotywowanej osoby, są niezwykle podatne na zużycie. Jeżeli jednocze-śnie próbujemy przestać palić, chcemy schudnąć, codziennie uprawiać sport i zdrowo goto-wać, to istnieje ogromne ryzy-ko, że nie odniesiemy sukcesu w żadnej z wymienionych ak-tywności. Najlepiej opracować kolejność, np. najpierw zrezy-

gnujemy z papierosów, potem zaczniemy dietę i wdrożymy zdrowe odżywianie, a następ-nie będziemy przyzwyczajać się do codziennej aktywności fi zycznej.

Opowiedz innym o swoich postanowieniach!

To bardzo skuteczny me-chanizm wsparcia społecz-nego. Jeżeli poinformuje-my innych o swoich planach („Rzucam palenie!”), będzie nam najzwyczajniej w świecie głupio nie dotrzymać słowa i zapalić papierosa.

Wyznaczaj konkretne cele i nagradzaj się za nie!

Nie zakładaj, że od razu musisz schudnąć 15 kilogra-mów. Wyznacz sobie mniejszy, łatwiejszy do osiągnięcia cel, np. zmniejszenie wagi o pięć kilo. Po jego osiągnięciu zde-cyduj, jaki jest kolejny etap, na którym chciałbyś się znaleźć i tak dalej. Nagradzaj się i do-ceniaj za choćby najmniejszy postęp.

Nie poddawaj się!Jeżeli po kilku tygodniach

bez papierosa ulegniesz i zno-

Jak dotrzymać noworocznych postanowień?Początek każdego roku to dla wielu z nas symboliczny, pierwszy dzień walki z własnymi słabościami. Próbujemy więc rzucić palenie, schudnąć kilka kilogramów, spędzać więcej czasu z rodziną. Generalnie chcemy „zabrać się za siebie”. Niestety, najczęściej rok w rok nie udaje nam się wytrwać w postanowieniach.

wu zapalisz, to nie przekreślaj od razu wszystkiego, co dotąd osią-gnąłeś. Każdemu zdarzają się potknięcia, jesteśmy tylko ludź-mi. Podobnie z dietą. Od jed-nej szarlotki z bitą śmietaną nie przytyjesz, dlatego nie załamuj się i walcz dalej, by osiągnąć wy-marzone rezultaty.

Uśmiechnij się!Na początku bywa ciężko,

jednak w dalszej perspektywie zmiana złych nawyków daje radość, poczucie satysfakcji i wzmaga apetyt na kolejne osią-gnięcia. Agnieszka Gondek

Cytrynowe pączuszki z mascarpone

Tłusty czwartek to ostatni czwartek karnawału, w którym tradycyjnie objadamy się sma-żonymi słodkościami. W ten dzień zjadamy właśnie najwię-cej pączków i faworków – tłu-stych symboli tego dnia. We-dług jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka – w dal-szym życiu nie będ zie mu się wiodło. Zachęcam, aby kar-nawałowe wypieki przygoto-wać w domu, to przecież jed-na z najsłodszych, polskich tradycji. Inne przysłowie gło-si, że „pączki zjedzone tego dnia nie tuczą”. Smażmy więc całą rodziną, a nadmiarem po-dzielmy się z przyjaciółmi i są-siadami!

Składniki:240 g mąki pszennej2 łyżeczki proszku do piecze-niaszczypta soli40 g cukru pudruskórka starta z 1/2 cytryny3 duże jajka250 g serka mascarpone1,5 łyżki spirytusu albo wódkicukier puder do posypaniatłuszcz do smażenia (olej albo kostki smalcu)

Przygotowanie: Jajka do-kładnie ubij razem z cukrem, dodaj serek mascarpone oraz wódkę i dokładnie wymie-szaj. Następnie zmniejsz ob-roty miksera i stopniowo dodawaj mąkę wymieszaną z solą, proszkiem do pieczenia i skórką z cytryny – miksuj, do momentu, aż ciasto będzie miało jednolita, gładką kon-systencję.

Ciasto przełóż do szpry-cy, albo woreczka z dużym otworem (około 1 cm) i wy-ciskaj niewielkie porcje ciasta

IKS W KUCHNI

Poncz i pączki – przepisy na tłusty czwartek

wprost do garnka z rozgrza-nym tłuszczem. Pączuszki smaż z obu stron na złoty ko-lor, uważając, aby nie spalić

skórki (w trakcie smażenia, tłuszcz nie może być zbyt gorący).

Upieczone pączki przekła-daj na papierowy ręcznik, na-

stępnie odsączone układaj na półmisku. Jeszcze letnie posypuj cukrem pudrem. Smacznego!

Poncz karnawałowy

Karnawał to idealny czas na szalone zabawy i spotkania w gronie sprawdzonych przyja-ciół, a także na spędzanie wol-nego czasu przy dobrej muzyce, wykwintnych daniach i nietu-zinkowych drinkach. W ostat-nim czasie moim numerem jeden jest pewien poncz, który przygotowuje się na bazie białe-go wytrawnego wina.

Poncz to napój, który jest prawdziwym hitem za grani-cami naszego kraju, zwłaszcza w Ameryce. Zazwyczaj podaje się go w dużej misie z dodat-kiem lodu i świeżych owoców. Trzeba przyznać, że nie tylko wyśmienicie smakuje, ale rów-nież genialnie się prezentuje.

Mam nadzieję, że trunek przy-padnie wam do gustu i będzie-cie chcieli uraczyć nim swoich gości.

Składniki (na 4 osoby):500 ml gazowanej wody750 ml białego półsłodkiego wina200 ml białego rumu100 ml wiśniówkidwie garście kostek lodu2 mandarynki1 cytryna1 limonka1 owoc granatukilka listków mięty

Przygotowanie: Wymie-szać wodę, wino, rum oraz wiśniówkę, a następnie dodać lód. Pokroić cytrusy w plaster-ki i dodać do ponczu. Wydrą-żyć pestki z granatu a następnie dodać do ponczu. Udekorować listkami mięty.

Dorota Kitowska

Poncz karnawałowy

Cytrynowe pączuszki z mascarpone

Fot.

kata

logs

mak

ow.p

l

Fot.

nieb

onat

aler

zu.b

logs

pot.c

om