38-2009-[41]

16
REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA TYGODNIK BEZPłATNY 18 września 2009 Rok II, nr 38 (41) ISSN 1689-5606 www.naszraciborz.pl www.naszraciborz.pl Dowiedz się więcej w Internecie – OGLOSZENIA DROBNE Szczególy: Ogloszenia przyjmowane są w redakcji tygodnika Nasz Racibórz przy ul. Staszica 22 (4 piętro). podana cena jest ceną brutto i obejmuje ogloszenie w gazecie do 15 slów oraz publikację na portalu www.naszraciborz.pl. Oferta nie dotyczy ogloszeń towarzyskich tylko 5 z l tylko 5 z l RESTAURACJA PIZZERIA Racibórz, Rynek 10 10.000 BEZPŁATNYCH GAZET RACiBóRZ, KuźNiA RACiBoRsKA, KRZYżANowiCE, KRZANowiCE, PiETRowiCE wlK., NędZA, RudNiK, KoRNowAC Ruszył remont PAŁACu BisKuPiEGo schadzka z RECYdYwisTĄ Firma ZRB Kampka rozpoczęła wczoraj remont pała- cu biskupiego przy ul. Londzina. Obiekt po renowacji pomieści hotel, pub i restaurację oraz salę na imprezy okolicznościowe. Otwarcie zaplanowano na Sylwestra 2010 r. Nowy lokal nie zmieni historycznej nazwy. » str. 3 Około stu mieszkań komunalnych ma do rozdzielenia rocznie raciborski magistrat. Chętnych jest ponad 350, bo lokal gminny wciąż jest najtańszy. Stawki czynszów nie pokrywają realnych kosztów utrzymania, a w przyszłości można stać się jego właścicielem. » str. 2 – Nie był impulsywny, a alkohol pił sporadycznie – tak mó- wiła o swoim oprawcy 32-latka z Raciborza. 10 września, w mieszkaniu przy Łąkowej, otrzymała od niego osiem ciosów nożem. Nie wiedziała, iż jej partner to recydywi - sta. Sąd aresztował go na trzy miesiące. » str. 6 Tajna Historia Raciborza część XVIII 100 mieszkań, PoNAd 350 CHęTNYCH Racibórz » Racibórz to jedno z nielicznych, w pełni bezpiecznych miast jeśli chodzi o zaopatrzenie w wodę. 15 września uroczyście uruchomiono nowe ujęcie w Strzybniku, którego budowę sfinan - sowano dzięki unijnemu wsparciu z Funduszu Spójności. Raciborzanie już wkrótce będą mieli w kranach znacznie lepszą wodę. » str. 4 Nowe ujęcie wody dlA RACiBoRZA

Upload: fabrykainformacji

Post on 03-Mar-2016

215 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

 

TRANSCRIPT

Reklama

Reklama Reklama

Reklama Reklama Reklama

Tygodnik bezpłaTny18 września 2009Rok II, nr 38 (41)ISSN 1689-5606www.naszraciborz.pl

www.naszraciborz.plDowiedz się więcej w Internecie –

OGŁOSZENIA DROBNESzczegóły:Ogłoszenia przyjmowane są w redakcji tygodnika Nasz Racibórz przy ul. Staszica 22 (4 piętro).

podana cena jest ceną brutto i obejmuje ogłoszenie w gazecie do 15 słóworaz publikację na portalu www.naszraciborz.pl. Oferta nie dotyczy ogłoszeń towarzyskich

tylko 5 złtylko 5 zł

RESTAURACJA PIZZERIARacibórz, Rynek 10

10.000 BEZPŁATNYCH GAZET RACiBóRZ, KuźNiA RACiBoRsKA, KRZYżANowiCE, KRZANowiCE, PiETRowiCE wlK., NędZA, RudNiK, KoRNowAC

Ruszył remont PAŁACu BisKuPiEGo

schadzka z RECYdYwisTĄ

Firma ZRB Kampka rozpoczęła wczoraj remont pała-cu biskupiego przy ul. Londzina. Obiekt po renowacji pomieści hotel, pub i restaurację oraz salę na imprezy okolicznościowe. Otwarcie zaplanowano na Sylwestra 2010 r. Nowy lokal nie zmieni historycznej nazwy. » str. 3

Około stu mieszkań komunalnych ma do rozdzielenia rocznie raciborski magistrat. Chętnych jest ponad 350, bo lokal gminny wciąż jest najtańszy. Stawki czynszów nie pokrywają realnych kosztów utrzymania, a w przyszłości można stać się jego właścicielem. » str. 2

– Nie był impulsywny, a alkohol pił sporadycznie – tak mó-wiła o swoim oprawcy 32-latka z Raciborza. 10 września, w mieszkaniu przy Łąkowej, otrzymała od niego osiem ciosów nożem. Nie wiedziała, iż jej partner to recydywi-sta. Sąd aresztował go na trzy miesiące.» str. 6

Tajna HistoriaRaciborzaczęść XVIII

100 mieszkań, PoNAd 350 CHęTNYCH

Racibórz » Racibórz to jedno z nielicznych, w pełni bezpiecznych miast jeśli chodzi o zaopatrzenie w wodę. 15 września uroczyście uruchomiono nowe ujęcie w Strzybniku, którego budowę sfinan-sowano dzięki unijnemu wsparciu z Funduszu Spójności. Raciborzanie już wkrótce będą mieli w kranach znacznie lepszą wodę. » str. 4

Nowe ujęcie wodydlA RACiBoRZA

2 » Aktualności » Piątek, 18 września 2009 » www.naszraciborz.pl

Wydawca:Fabryka Informacji WAW & Margomedia s.c.Grzegorz Wawoczny, Margomedia Sp. z o.o.ul. Opawska 4/6, 47-400 Racibórz

Redaguje zespół:Redaktor naczelny: Grzegorz WawocznyDyrektor techniczny: Łukasz PawlikFotoedycja i skład: Bożena Płonka

Redakcja dziennikarska:47-400 Racibórz, ul. Staszica 22 IV p. tel. +48 605 685 485, tel. +48 32 415 18 66 [email protected]

Reklama w gazecie i na portalu:tel. +48 32 415 18 66, [email protected]

Grzegorz Zimałka, tel. 0 509 505 765, [email protected]

Druk:Agora Poligrafia S.A., Tychynakład: 10 000 egz.

Teksty dziennikarskie i zdjęcia są chronione prawem autorskim. Kopiowanie rozwiązań graficznych zabronione. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Reklama Reklama

Rusza zbiórka Od 11 września Fundacja na rzecz Szpitala Rejonowe-go prowadzić będzie zbiór-kę publiczną na terenie hi-permarketu Auchan. Ce-lem zbiorki jest pozyskanie środków finansowych na za-kup a następnie nieodpłatne przekazanie lecznicy apara-tury i sprzętu medycznego. Zbiórka przeprowadzona bę-dzie w formie zbierania da-rowizn do skarbony stacjo-narnej i potrwa do 31 grud-nia. Jednocześnie Fundacja informuje, że od 14 wrześ-nia br. (poniedziałek) siedzi-ba Fundacji znajdować się będzie w siedzibie Starostwa Powiatowego w Raciborzu: Plac Okrzei 4, pokój 105.

Raciborzanie w Hali StuleciaKilka grup z powiatu raci-borskiego zaprezentowało się w sobotę podczas III Fe-stiwalu Kultury Mniejszo-ści Niemieckiej w Polsce, który odbył się, 12 wrześ-nia, we wrocławskiej Ha-li Stulecia. Przedsięwzię-cie zorganizowano pod pa-tronatem ministrów spraw wewnętrznych Polski i Nie-miec – Grzegorza Schetyny i Wolfganga Schäuble. Orga-nizacji podjęły się Związek Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Opolu i Niemieckie Towa-rzystwo Kulturalno-Społecz-ne we Wrocławiu. Festiwal otworzyła uroczysta msza święta we wrocławskiej ka-tedrze. Na scenie wystąpiły grupy taneczne, zespoły, chó-ry oraz orkiestry dęte z całe-go kraju, które przedstawiły niemiecki dorobek kultural-ny. Na licznych wystawach wewnątrz jak i na zewnątrz Hali związki i towarzystwa Mniejszości Niemieckiej za-prezentowały swoją prace, przybliżające zwiedzającym kulturę niemiecką w Polsce, zarówno tę dawniejszą, jak i współczesną. Powiat raci-borski reprezentowały gru-py taneczne Tworkauer Ei-che oraz Lenszczok, a także chór Eichendorffa oraz or-kiestra ze Studziennej. Swoje produkty prezentowała Ra-ciborska Spółdzielnia Mle-czarska.

Rekordzista miał 3 promilePięciu nietrzeźwych rowe-rzystów zatrzymała w minio-ny weekend raciborska po-

KuRiER TYGodNiowY i ♥ sRC i co dalej?

Reklama

Marka miejsca jest waż-niejsza niż slogan, który ma je zdefiniować – tłumaczą eksperci ds. wizerunku. Ra-cibórz nie ma jednak ani mar-ki, ani sloganu. W magistracie o haśle promocyjnym miasta na razie nie myślą. Powsta-je za to strategia rozwoju tu-rystyki.

W czerwcu czytelnicy por-talu naszraciborz.pl pasjono-wali się ankietą na najlepsze hasło promujące Racibórz, którą opracowaliśmy wspól-nie z Raciborskim Stowarzy-szeniem Samorządowym Na-sze Miasto (NaM). Wcześniej internauci mogli wymyślać własne slogany (wpłynęło ich

PRACA W AUSTRIII W NIEMCZECHZATRUDNIMY:spawaczy, ślusarzy, monterów fasad

OFERUJEMY:legalną pracę, dojazd, ubezpieczenie, polską obsługę, dobre warunki mieszkaniowe

KONTAKT: 0602 268 340(032) 419 17 17

CERTYFIKAT NR 1634/1B

Racibórz » Około stu mieszkań komunalnych ma do rozdzielenia rocznie raciborski magistrat. Chętnych jest ponad 350, bo lokal gminny wciąż jest najtańszy. Stawki czynszów nie pokrywają realnych kosztów utrzymania, a w przyszłości można stać się jego właścicielem.

Jak reklamują się miasta i regiony

Mazury – cud natury • (46 proc.)Magiczny Kraków • (32)Gdańsk – tu się żyje! • (30)Wrocław – miasto spotkań • (20)Toruń – gotyk na dotyk • (20)Międzyzdroje – miasto gwiazd • (18)Karpacz – miasto pod Śnieżką • (17)Opole – stolica polskiej piosenki • (16)Częstochowa to dobre miasto • (15)Zakochaj się w Warszawie • (14)Mazowsze – serce Polski • (12)Oświęcim – miasto pokoju • (11)Świętokrzyskie czaruje – poleć na weekend • (9)Poznań – miasto know how • (9)Bochnia – miasto soli • (8)Ciesz się Cieszynem • (7)Zielona Góra – miasto przyszłości • (7)Bydgoszcz – bądź moim gościem • (7)Poznań i Wielkopolska – autentycznie wielka Polska • (7)Zamość – miasto idealne • (6)Lublin – miasto inspiracji • (6)Bielsko-Biała – miasto tworzą ludzie • (6)Chełm – miasto Wschodu warte Zachodu • (6)Kluczbork miodem płynący • (6)Tarnów – polski biegun ciepła • (6)Śląskie – pozytywna energia • (5)Katowice – miasto wielkich wydarzeń • (4)Małopolskie – smakowanie Małopolski • (4)Tychy – dobre miejsce• (4)Wschodzący Białystok • (4)Mysłowice... dobrze brzmiące • (3)Ruda Śląska – miasto otwartych możliwości • (2)

GfK Polonia przeprowadziła sondaż 21-23 sierpnia na próbie 1000 Polaków powyżej 15. roku życia. Badani wskazywali trzy najlepsze według nich slogany. W nawiasie – procent osób, które wybrały dane hasło (źródło: www.rp.pl).

Wyniki ankiety na hasło promujące Racibórz (źródło naszraciborz.pl)

Możliwości + Szanse = Racibórz • 2% Racibórz i mucha nie siada! • 7% Racibórz – otwarte całodobowo • 10% Racibórz – 100% dobrej energii • 14% Racibórz – mówimy po polsku, tańczymy po czesku, pije-• my po niemiecku 16% Racibórz – coolturalne pogranicze • 20% Racibórz – Polska fantazja, Śląska solidność • 13% Spełnij sny, Racibórz i Ty • 10% Racibórz. Mały krok, Duży Skok • 3% Racibórz – puść to w świat! • 6%

Suma głosów: 784

515!), a potem głosować na 10, zdaniem redakcji i NaM-u, naj-lepszych. Zanotowaliśmy 784 głosy. Wygrał Racibórz-cool-turalne pogranicze. Drugie w kolejności, to Racibórz – mó-wimy po polsku, tańczymy po czesku, pijemy po nie-miecku.

O zabawie już zapomnie-liśmy, tak samo jak NaM za-pomniał wydać obiecane po-cztówki z najlepszym hasłem. O sloganie promującym mia-sto nie myślą też w magistra-cie. Nie ma takiego tematu. Wiceprezydent Wojciech Krzy-żek zauważa jednak, że skoro w portalowej ankiecie wygrało hasło ze słowem cool, to zna-czy, że jest cool, czyli dobrze, ale w turystykę jak najbardziej wierzy. – Mamy kontakt z in-westorami chcącymi budo-wać u nas hotele – przekonu-je, ale szczegółów nie zdradza. – Bądźmy poważni. Te firmy nie życzą sobie upubliczniania treści rozmów – kwituje.

– Zobaczymy, co o naszej turystyce napisze 2ba – do-daje z kolei prezydent Miro-sław Lenk. Nyska firma, kosz-tem 36,4 tys. zł pozyskanych z UE, ma odpowiedzieć na py-tanie, co jest marką – najlep-szym produktem turystycz-nym Raciborza i jak go pro-mować. Ratusz wiąże z tym opracowaniem duże nadzieje,

bo pierwszy raz nad strate-gią pracują doświadczeni fa-chowcy. Na www.2ba.pl moż-na przeczytać o ich sukcesach (pracowali m.in. dla Dolnego Śląska). Wcześniej o turysty-ce dyskutowały u nas lokal-ne gremia, od kulturalników po biznesmenów. W efekcie powstał zlepek pobożnych ży-czeń i nierealnych wizji, jak ta chociażby, wedle której Ra-cibórz byłby świetnym mia-stem wypadowym w narciar-skie kurorty Beskidów i Gór Opawskich.

Ponadto nigdy w Raciborzu nie było większych nakładów na promocję turystyki. Nie możemy sobie nawet stanąć koło Rybnika, który „bezczel-nie” promował się niedaw-no bilbordami...w Raciborzu, wzbudzając konsternację raci-borzan dostrzegających coraz większy dystans, jaki dzieli nas od sąsiadów z ROW-u. Trudno jednak o lepsze samopoczucie, skoro w przeliczeniu na miesz-kańca promujemy się na po-ziomie Głubczyc, trochę lepiej od Kietrza, ładując pieniądze głównie w imprezy plenero-we – Dni Raciborza, Memo-riał a od dwóch lat także w po-żegnanie lata. Skok do przodu zrobił natomiast powiat. Na-sze Starostwo hojnie czerpie z unijnych środków, m.in. na oznakowanie tras, czy medial-

ną promocję unikalnej kultury ludowej podraciborskich wsi (np. Osterreiten).

– Będzie marka, będziemy się zastanawiać nad hasłem

- kwituje dziś prezydent Lenk. Jeśli po tym zastanowieniu Racibórz będzie miał dobry slogan, to pozostanie jeszcze podjąć decyzję o nakładach finansowych na jego utrwal-nie wśród mieszkańców Pol-ski, a może i Europy. Bez tego bowiem cała zabawa nie ma sensu, choć sensowna wydaje się np. diagnoza, że nasze za-bytki i cuda natury (Łężczok, Arboretum) mogą ściągać na weekend chociażby mieszkań-ców górnośląskiej aglomera-cji. Na razie jednak mało kto z nich wie, co można zobaczyć w Raciborzu i okolicach, koń-cząc zwykle wojaże w Rudach. Dla naszych czytelników zaś najlepszą wizytówką Racibo-rza są kotły z Rafako i ZoZo-Le z Mieszka, a kebabownie cieszą większym uznaniem od gotyckich zabytków.

Redaktor naczelny Grzegorz Wawoczny

Gmina to – obok Spółdziel-ni Mieszkaniowej Nowoczes-na – największy na rynku dys-ponent lokali mieszkalnych, w znacznej części w starych, zaniedbanych kamienicach, wymagających sporo nakła-dów, ale też pełnowartościo-wych, atrakcyjnie położonych, które najemcy mogą z czasem wykupić.

– Rocznie odzyskujemy około stu lokali – mówi Bar-bara Krzos-Kulasza, naczelnik Wydziału Lokalowego. Dzieje

się tak np. po śmierci najemcy. Czeka na nie ponad 350 wnio-skodawców, rodzin i osób sa-motnych. Na liście szczęśliw-ców, którzy w tym roku dosta-ną swój przydział jest 80 osób. Kolejnych 22 czeka na lokal socjalny.

Wszyscy muszą spełniać określone warunki. Osoba sa-motna, chcąca wynająć nor-malne miejskie mieszkanie, nie może zarobić miesięcz-nie więcej niż 1350 zł brutto. W przypadku rodzin jest to

1012 zł brutto na jedną osobę. – Dochodzi jeszcze kryterium trudnych warunków miesz-kaniowych – dodaje naczel-nik Krzos-Kulasza. Przepis mówi o 7 m kw., które dotąd muszą wystarczyć wniosko-dawcy. Dla lokali socjalnych, o najgorszym standardzie, ale i symbolicznym niemal czyn-szu, stawki są jeszcze niż-sze – 506 zł brutto dla osoby samotnej i 337 zł dla członka rodziny.

(w)

100 mieszkań, PoNAd 350 CHęTNYCH

« Aktualności « 3Piątek, 18 września 2009 » www.naszraciborz.pl

Reklama

licja. Dwóch z nich wsiadło na rower mimo orzeczone-go wcześniej zakazu prowa-dzenia pojazdów. Rekordzi-sta miał prawie 3 promile alkoholu. Funkcjonariusze odnotowali siedem kolizji drogowych. Wśród zatrzy-manych nietrzeźwych ro-werzystów rekordzistą był 42-letni mieszkaniec po-wiatu raciborskiego, który wsiadł na rower mając pra-wie 3 promile alkoholu w wy-dychanym powietrzu. Został zatrzymany w piątek około godziny 17.20 w Bojanowie. Jak się okazało, mężczyzna miał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mecha-nicznych. Podobna sytuacja miała miejsce w Raciborzu przy ulicy Opawskiej, gdzie w sobotę około godziny 12.40 drogówka zatrzymała 26-let-niego mężczyznę, który rów-nież zignorował zakazu pro-wadzenia wszelkich pojaz-dów i wsiadł na rower mając przeszło 2,5 promila. U pozo-stałych badanie stanu trzeź-wości wykazało od 0,6 do po-nad 1 promila alkoholu.

Nietrzeźwi bracia kradli pokrywy13 września w niedzielne po-południe, mężczyzna prze-chodzący ulicą 1 Maja, za-uważył, że na remontowa-nym odcinku drogi znajdu-je się samochód marki opel kadett, a obok niego dwóch mężczyzn, którzy ładują do bagażnika metalowe części studzienek kanalizacyjnych. Powiadomił natychmiast dy-żurnego raciborskiej policji. Jednak zanim patrol dotarł na miejsce, złomiarzy już nie było. 20 minut później poli-cjanci zauważyli opla przy ulicy Królewskiej. Był zała-dowany złomem. Na miejscu zatrzymano 2 braci podejrza-nych o kradzież sześciu po-kryw studzienek kanaliza-cyjnych. Mężczyźni byli pod wpływem alkoholu, ale od-mówili badania na alkoma-cie. Obaj trafili do policyjne-

KuRiER TYGodNiowY

Reklama

Racibórz » Pozbawionym wyobraźni okazał się właś-ciciel dużego psa, który 9 września wypuścił swojego czworonoga na plac zabaw dla dzieci przy Katowi-ckiej. Zdenerwowało to rodziców, bo jedno z dzieci z obawy przed zwierzęciem się rozpłakało. Wezwali na pomoc straż miejską, a ta ukarała mężczyznę.

Racibórz » Światowy kryzys gospodarczy ma real-ny wpływ na dochody miasta. Wpływy z podatku dochodowego od mieszkańców będą o 14,5 proc. niższe niż planowano. – To w naszym przypadku około 2 milionów złotych. Gmina nie wpadnie przez to w tarapaty – zapewnia prezydent.

Reklama

Racibórz » Firma ZRB Kampka rozpoczęła wczoraj remont pałacu biskupiego przy ul. Londzina. Obiekt po renowacji pomieści hotel, pub i restaurację oraz salę na imprezy okolicznościowe. Otwarcie zaplanowano na Sylwestra 2010 r. Nowy lokal nie zmieni historycznej nazwy.

9 września o godzinie 17.40 dyżurny straży miejskiej otrzy-mał zgłoszenie, że na placu za-baw przy ul. Katowickiej bie-ga duży pies (w raporcie nie ma wzmianki o rasie). Zwierzę nie było co prawda agresywne, ale przebywające tam dzieci bały się zwierzęcia. Kiedy pa-trol dotarł na miejsce, okazało się, że właściciel wiedział, iż na podwórku przebywają dzieci i mimo uwag rodziców puścił go samopas bez kagańca. Za-brania tego prawo miejscowe. Otrzymał 200 zł mandatu.

Jak się dowiedzieliśmy nie był to odosobniony przypa-dek. Straż miejska niemal co-dziennie otrzymuje informa-

cje o biegających bez opieki czworonogach. – Jeździmy do każdego zgłoszenia, ale często zdarza się tak, że zanim przy-jedziemy, psa już nie ma. Jeśli zwierzę znajduje się w miej-scu szczególnie uczęszczanym przez dzieci, wtedy od razu wystawiamy mandat w wyso-kości 200 zł – informuje nas Jacek Domalewski, strażnik miejski.

Drodzy rodzice, jeśli wa-sze pociechy czują się za-grożone obecnością psa bez odpowiedniego nadzo-ru, dzwońcie na straż miej-ską. Podajemy telefon: 986 (dyżurka).

(jula)

wystraszył dzieci. ZAPŁACi 200 ZŁ

Pałac biskupi to dwa obiek-ty – jeden, wzorowany na za-jazdach z końca XVIII wieku oraz drugi, bardziej współ-czesny, choć przedwojenny. W tym pierwszym będą się znajdować miejsca hotelowe, recepcja oraz mała restaura-cja. W drugim, gdzie kiedyś był zbór zielonoświątkowy a do niedawna siłownia i fitness, pub i klub nocny w piwnicy, sa-la na imprezy okolicznościowe na piętrze oraz pokoje hote-lowe na drugiej kondygnacji. Łączna kubatora wynosi 1100 m kw. W hotelu będzie mogło zamieszkać 48 osób. – Tak że-by się zmieścił autobus – mówi Grzegorz Kampka.

W pałac chce zainwestować około 4 mln zł. Zabytek kupił za ponad 300 tys. zł w licytacji ko-morniczej. Poprzedni właści-ciel stracił go za długi. Zajazd od wielu lat niszczał. Teraz wróci jego dawna świetność. Kampka wierzy, że będzie się cieszył popularnością. – Jest dobrze położony. W starszej części chcemy nawiązać do dawnego wystroju, sprzed 200 lat. Zostaną drewniane kruż-ganki. Drugi budynek będzie stylizowany na współczesną

modłę, choć na przykład za-chowamy żeliwne filary stro-pów. Latem na dziedzińcu będzie ogródek piwny. Blisko stąd do parku, na spacery nad Odrą – przekonuje Kampka.

Wczoraj ruszyły prace, na razie na młodszym budynku. Co do starszego trwają jeszcze uzgodnienia ze Śląskim Woje-wódzkim Konserwatorem Za-bytków. – Za długo, bo od listo-pada tamtego roku. Mam na-dzieję, że znajdą wkrótce finał, bo data zakończenia inwesty-cji – koniec 2010 r. jest dla mnie żelazna – żali się właściciel.

Dawny zajazd zwany bi-skupim został wybudowany

w latach 1784-1787 z palonej cegły. Wzmiankowane jest tu prawo pędzenia i wyszynku wódki. Przy podwórzu stała wozownia, piwnica do naf-ty, szopa na drewno i węgiel. Założony na planie prostoką-ta z sienią na osi. Dwukrotnie przebudowany na przełomie XVIII i XIX w. oraz w poł. XIX w. Po zaniechaniu pierwotnej funkcji służył jako dom miesz-czański. Zachowany drewnia-ny ganek, dach polski, łamany pokryty dachówką, w pomiesz-czeniach parteru sklepienia żaglaste na gurtach.

(w)

Ruszył remont PAŁACu BisKuPiEGo

Mirosław Lenk przedstawił sprawozdanie z wykonania bu-dżetu za I półrocze. Dochody i przychody miejskiej kasy osza-cowano na blisko 240 mln zł. Po sześciu miesiącach wykonanie wynosi 57 proc. Wynika to w du-żym stopniu z zaliczki przeka-zanej z unijnego Funduszu Spójności na program gospo-darki wodno-ściekowej.

W przypadku dochodów własnych widać wpływ kryzysu gospodarczego. Ministerstwo Finansów spodziewa się, że udział samorządów w podat-kach płaconych przez miesz-kańców (36,72 proc. w 2009 r.) będzie o 14,5 proc. niższe od planowanego. – W naszym przypadku da to spadek wpły-wów o około 2 mln zł. Na bie-żąco korygujemy budżet, nie-

stety kosztem zadań – mówi prezydent Mirosław Lenk.

Recesja odbiła się na ryn-ku nieruchomości. Sprzedaż mienia miejskiego też może być mniejsza niż planowano. Na koniec I półrocza wyko-nanie wynosi raptem 19 proc. Kluczowe znaczenie będzie tu miał wynik zapowiadane-go na 23 września przetargu na sprzedaż pl. Długosza (ce-na wyjściowa 13,5 mln zł).

Dodajmy, że w budże-cie miasta zapisano blisko 26 mln zł na spłatę rat kre-dytów i pożyczek, w celu jego zrównoważenia zaangażowa-no przychody z kredytów i po-życzek oraz wolne środki i nad-wyżkę budżetową w wysokości 81,2 mln zł.

(w)

KRYZYs dołuje samorząd

Ten budynek pomieści hotel, recepcję i małą restaurację

W drugim budynku będzie pub i klub nocny w piwnicy, sala na imprezy na piętrze oraz pokoje hotelowe na drugiej kondygnacji

4 » Aktualności » Piątek, 18 września 2009 » www.naszraciborz.pl

go aresztu. Zmieniał stację, wjechał do rowuW miniony weekend doszło do dwóch wypadków drogo-wych. Pierwszy miał miejsce w sobotę kwadrans po godzi-nie 15-stej w Kornicach przy ul. Raciborskiej. Ze wstęp-nych ustaleń wynika, że kie-rujący fiatem cinquecento, 28-letni mieszkaniec woje-wództwa opolskiego, pod-czas manewru wyprzedza-nia opla astry, skręcającego w lewo do prywatnej pose-sji, doprowadził do zderzenia z tym pojazdem. Oplem kie-rowała 41-letnia mieszkanka Kornic. Kierowcy trafili do szpitala, gdzie po przebada-niu przez lekarza, kierują-ca oplem została zwolniona do domu, natomiast 28-latek pozostał w szpitalu pod opie-ką lekarzy. Doznał stłucze-nia czaszki oraz rany ciętej głowy. Do drugiego wypad-ku doszło wczoraj przed go-dziną 16. na DK 45 w miej-scowości Szonowice przy ul. Słowackiego. 62-letni kierow-ca, mieszkaniec Jastrzębia, jadący daewoo lanos, pod-czas zmiany kanału radio-wego zjechał na pobocze, nie zdążył się zatrzymać i zakoń-czył jazdę w rowie. Kierowca ze zdarzenia wyszedł cało, ale jadąca z nim 61-letnia pa-sażerka doznała złamania le-wego podudzia. Została prze-wieziona do szpitala w Kę-dzierzynie-Koźlu.

Zainteresuj się, bo może być za późnoOd 28 września w racibor-skim magistracie będzie można przeglądać projekt nowego Studium uwarun-kowań i kierunków zago-spodarowania przestrzen-nego miasta Racibórz. To niezwykle ważny dokument kształtujący przyszły plan przestrzenny, który określi co i gdzie można budować. Studium zawiera wytycz-ne do planowania miejsco-wego. Nie jest ono jednak przepisem prawa miejsco-wego i nie stanowi podsta-wy prawnej do wydawania decyzji administracyjnych związanych z realizacją in-westycji w mieście. Jest na-tomiast dokumentem pla-nistycznym, określającym politykę zagospodarowania przestrzennego gminy. Masz ziemię i interesuje Cię, czy gmina dopuści na niej budo-wę domów jednorodzinnych? Chcesz wiedzieć, gdzie bę-dą nowe tereny inwestycyjne i nowe drogi? Idź i sprawdź co planują urzędnicy. Możesz zgłosić swoje wnioski. Wię-cej na ten temat na www.ra-ciborz.pl.

Sprzedamy Z LOKATORAMINa ponad 2 mln zł wycenił rzeczoznawca wartość ka-mienicy w narożu Rynku i Mickiewicza. Miasto chce ją wystawić na sprzedaż, ale ma problem z lokatora-mi, którym poprzedni prezy-dent wynajął mieszkania na ostatniej kondygnacji. Spór z nimi trwa już ponad rok. Teraz ratusz stawia twarde warunki. – Daliśmy tym oso-bom termin, w którym mają orzec, czy korzystają z prawa pierwokupu, czy też nie – mó-wi wiceprezydent Wojciech

KuRiER TYGodNiowY Racibórz » Racibórz to jedno z nielicznych, w pełni bezpiecznych miast jeśli chodzi o zaopatrzenie w wodę. 15 września uroczyście uruchomiono nowe uję-cie w Strzybniku, którego budowę sfinansowano dzięki unijnemu wsparciu z Funduszu Spójności. Raciborzanie już wkrótce będą mieli w kranach znacznie lepszą wodę.

Racibórz » 22 IX przypada Europejski Dzień bez Sa-mochodu. Prezydent zwrócił się do mieszkańców, aby tego dnia zostawili swoje auta w garażu lub pod blokiem. Lepiej by w Raciborzu obwodnicę zbudo-wali, rozładowali ruch w mieście, bo przejechać nie można – mówi jeden z mieszkańców.

Reklama

ANGIELSKI, NIEMIECKI, HISZPAŃSKI, FRANCUSKI, WŁOSKI, ROSYJSKI, CZESKI

UCZYMY SKUTECZNIE I PRAKTYCZNIE!

Racibórz, ul. Opawska 31/3, I p. Tel. 032 415 12 22, pn.-pt. 12:00-18:30, sob. 10:00-12:00

www.engli.pl, [email protected]

PODRĘCZNIK GRATIS!!! ZAJĘCIA 90 MIN.ZAJĘCIA Z NATIVE SPEAKEREM

- różne poziomy zaawansowania, kursy maturalne i gimnazjalne,

- kursy dla dzieci, młodzieży i dorosłych, - niepowtarzalna atmosfera i najwyższa jakość od lat.

– Ma mniej siarczanów, manganu, żelaza no i jest bar-dziej miękka – mówi Stanisław Janik, kierownik działu pro-dukcji wody Zakładu Wodocią-gów i Kanalizacji w Raciborzu. Woda ze Strzybnika przeszła już wszystkie niezbędne ba-dania. Jeszcze tylko kilka ty-godni potrwa stabilizacja złoża i już raciborzanie będą mogli jej używać. Zmiana będzie od-czuwalna, bo bardziej miękka woda z nowego ujęcia będzie się lepiej pienić. Zniknie też uciążliwy kamień z czajników bezprzewodowych.

15 września w Strzybniku, w gminie Rudnik, uroczyście ot-warto nowe ujęcie należące do gminy Racibórz. Uruchomił je prezydent Mirosław Lenk, który wcześniej, wraz z za-proszonymi gośćmi, przeciął wstęgę. Ks. Adam Rogalski poświęcił obiekt. – To będzie teraz ujęcie wody święconej – żartował. – Jeśli wójt Rud-nika, gospodarz tego terenu, będzie chciał od nas wodę ku-pić, to proszę bardzo – mówił też prezydent i dodał, że „nad-chodzi okres wielkich żniw”, czyli kończenia poszczegól-nych etapów wielkiego, sza-cowanego na około 180 mln zł, programu gospodarki wodno-ściekowej, na który magistrat pozyskał dotację z Funduszu Spójności (obejmuje też m.in. rozbudowę sieci wodociągowo

-kanalizacyjnej i modernizację oczyszczalni ścieków).

Budowa nowego ujęcia roz-poczęła się w lipcu 2007 r. Jest to dzieło konsorcjum Borbud (lider)-Wodropol-Projwik. Uję-cie usytuowane jest w subniec-

ce kędzierzyńsko-głubczyckiej, w tzw. rynnie raciborskiej. Zło-że ma powierzchnię 30 km kw., jest w pełni bezpieczne, a wo-da dobrze izolowana od wszel-kich czynników powierzchnio-

wych. Jej lustro znajduje się 50 metrów pod ziemią. Czerpana jest z pięciu otworów (jeden oddalony o 2 km od dwóch po-zostałych). Pompy sięgają od 95 do 125 metrów (równe to jest wieżowcom od 32 do 42 pięter) wgłąb ziemi.

Łączna wydajność studni to 12 tys. m sześc. na dobę (dzien-ny pobór Raciborza to około 8 tys. m sześc.). Już wiadomo, że z ujęcia będzie też korzystać Lubomia. Wiadomo też, że zo-stanie utrzymane eksploato-wane dotąd ujęcie w Studzien-nej przy Bogumińskiej. Miasto ma również trzecie ujęcie przy

Gamowskiej. – Jesteśmy jed-nym z nielicznych miast, bez-piecznych pod względem za-opatrzenia w wodę – przeko-nuje wiceprezydent Wojciech Krzyżek.

Woda ze Strzybnika popły-nie do Raciborza magistralą o długości około 9 kilometrów. Od wydobycia na ujęciu do sta-cji uzdatniania przy ul. 1 Maja potrzebuje 2 godziny. To długi czas, który pozwala, w razie zagrożenia, na szybką reak-cję i odcięcie dopływu. Teren jest stale monitorowany przez pięć kamer cyfrowych. Obraz on-line dociera do centrum przy 1 Maja, którą połączono ze Strzybnikiem światłowoda-mi. Ujęcie ma też własne, nie-zależne zasilanie agregatem prądotwórczym.

(waw)

NowE uJęCiE wodY dla Raciborza

wielkie widowisKoWzorem lat ubiegłych, 22

września obchodzony będzie Europejski Dzień bez Samo-chodu. W związku z tym pre-zydent Mirosław Lenk zwrócił się z prośbą do mieszkańców, aby tego dnia przesiedli się z samochodów do autobusów albo na rowery. Sam deklaru-je, że nie odpali 22 września swojego opla vectry. Lenk lubi jazdę rowerem więc tego dnia pewnie stanie się urzędnikiem

-cyklistą.Większość pytanych przez

nas osób twierdzi, że o akcji nic nie wie. – Nigdy nie słysza-łem o dniu bez samochodu, ale inicjatywa jest naprawdę do-bra i w pełni ją popieram. Te-go dnia będę już w Holandii, więc, chcąc nie chcąc, włączę się do akcji. Dzień bez samo-chodu powinien być w każdą niedzielę – mówi Rafał Opyd, zawodowy kierowca z Kietrza. Jego zdanie podzielają rów-nież Sylwia i Walter Witecz-kowie z Bieńkowic. Dopiero od nas dowiedzieli się o dniu bez samochodu. Małżeństwo zapewnia, że na pewno przyłą-czy się do akcji. – Pomysł jest dobry, służy ekologii i przede wszystkim zdrowiu, ale jeden taki symboliczny dzień w roku zupełnie wystarczy – dodaje Witeczek.

Obok entuzjastów są i kry-tycy pomysłu. – Komu to po-trzebne? Ludzie do pracy mu-szą dojeżdżać. Jak ktoś siada za kółkiem, to znaczy, że ma

taką potrzebę. Ja osobiście staram się korzystać z samo-chodu jak najmniej, czasem wolę przejść się pieszo, bo to zdrowiej – przekonuje Jerzy Badurczyk, emeryt z Łubo-wic. – Gdyby to był dzień wol-ny od pracy, to bym się włą-czył, ale tak? Dużo jeżdżę na rowerze, a do pracy mam za daleko. Lepiej by w Raciborzu obwodnicę zbudowali, rozłado-wali ruch w mieście, bo prze-jechać nie można – mówi An-drzej Grzeszczuk, wieloletni mieszkaniec Raciborza.

Są też inne pomysły na roz-ładowanie ruchu w Raciborzu. – Wiem o tej akcji i jeśli nie będzie takiej potrzeby, to nie wsiądę do samochodu. Znam jednak osoby, które pracują w jednym zakładzie i umawiają się, że będą jeździć jednym sa-mochodem, wspólnie, zamiast każdy swoim. Wychodzi taniej i ekologicznie – mówi pani Ja-nina z Opolskiego. – Wyjazdy zorganizowane są bardzo po-pularne na Zachodzie. U nas też więcej osób mogłoby z tego korzystać – dodaje na koniec.

Tradycyjnie już do ak-cji przyłączy się Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Tego dnia każdy chętny będzie mógł od-dać krew dla ofiar wypadków drogowych - pod hasłem Od-daj krew u nas, nie na auto-stradzie.

(jula) MS

dzień bez samochodu? Nic nie wiem

Moment uruchomienia nowego ujęcia

Dzień bez samochodu powinien być w każdą niedzielę – mówi Rafał Opyd

Ks. Adam Rogalski poświęcił obiekt

« Aktualności « 5Piątek, 18 września 2009 » www.naszraciborz.pl

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

ul. Batorego10 (budynek Getin Banku)47-400 Racibór z

C z ynne: pn.-pt.: 9:00-15:00Tel. 032/415-33-10

w w w.btje.pl, [email protected]

T Ł U M A C Z E N I A P R Z Y S I Ę G Ł E :a n g i e l s k i , c z e s k i , n i d e r l a n d z k i ,

n i e m i e c k i i i n n e

Krzyżek. Chodzi o miesz-kania, które znajdują się na ostatniej kondygnacji kamie-nicy w narożu Mickiewicza i Rynku. Był tu BGŻ, a teraz pozostało jedynie PKO BP, które i tak przenosi się do ga-lerii przy Zborowej. – Mamy już wycenę. Cena wywoław-cza przekroczy 2 mln zł – do-daje Krzyżek. Miasto liczy, że znajdzie się chętny, bo to jeden z lepszych punktów w mieście, wymagający co prawda sporych nakładów, ale długo nie trafi się podob-na nieruchomość na sprze-daż. Można tu urządzić ho-tel, restaurację, małą gale-rię handlową, biura. Niestety, pozostaje kłopot z najemca-mi. Poprzedni prezydent przeznaczył tu dwa miesz-kania do wynajmu. Rodziny zainwestowały, a teraz stoją przed alternatywą: wykupić te mieszkania, bo przysłu-guje im prawo pierwokupu, albo też zrezygnować i cze-kać, co zrobi z nimi przy-szły właściciel? W ratuszu oświadczyli, że są zdecydo-wani wykupić, ale ze znacz-ną bonifikatą, jaką dostają inni najemcy mieszkań ko-munalnych. Miasto się na to nie zgadza. – Tych lokali nie obejmuje uchwała o sprze-daży mieszkań z ulgą. Muszą zapłacić całą cenę. Propono-waliśmy im inne rozwiązanie – przeprowadzkę na Cyga-rową, gdzie miasto ma swój budynek dwurodzinny. Oczy-wiście oferowaliśmy najem dwóch mieszkań po general-nym remoncie, ale zrezygno-wali – dodaje Krzyżek. W tej

KuRiER TYGodNiowY

Reklama Reklama

Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działańniepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się

z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.

Leki na każdą kieszeńU nas zawsze spotkasz się z życzliwością,

zrozumieniem, miłą i kompetentną obsługą,a także z pełnym asortymentem oraz niskimi cenami.

Zapraszamy do naszych raciborskich aptek:

Apteka św. Mikołajaul. Ks. Londzina 34tel. 032 415 89 38Apteka św. Kosmy i Damianaul. Gamowska 3tel. 032 755 50 63

RAPHACHOLIN C 30 draż. 5,90 zł AFLAVIC 30 tabl. 16,90 zł HEPATIL 40 tabl. 8,50 zł PROSTAMOL UNO 30 kaps. 40,50 zł MAGLEK B6 50 tabl. 6,90 zł CERUTIN 125 tabl. 4,50 zł VOLTAREN EMULGEL 50g 12,50 zł i wiele innych...

Oferta ważna do 25.09.2009 lub do wyczerpania zapasów.

GRANDmeble

P R O D U C E N T M E B L I

meble kuchenne na Twój wymiarzabudowa wnęk

pomiar i wycena

GRATIS!

Tel. 032 725 43 70Kom. 728 496 026

e-mail: [email protected]

zadzwońi umów się naGRATISOWY POMIAR

Racibórz » Już niebawem, bo 21 września, na placu przed Szkołą Podstawową nr 1 na Ostrogu odbędzie się konny turniej rycerski na kopie, tzw. kruszenie kopii. Będzie to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w Raciborzu i jedno z nielicznych w Polsce.

Racibórz » 19 września w sobotę rankiem, razem z prezydentem Lenkiem i radnymi opozycji, możesz wziąć udział w sprzątaniu żwirowni na Ostrogu. Dla chętnych przygotowano worki i rękawice. Kolejny raz za zużyty sprzęt elektroniczny i elektryczny będą rozdawane sadzonki roślin.

Będzie to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w Ra-ciborzu i jedno z nielicznych w Polsce. Tego dnia do Raci-borza przyjadą rycerze konni z Bractwa Rycerskiego Zie-mi Ogrodzienieckiej – grupa konna Dextarius oraz wojowie z Opolskiego Bractwa Rycer-skiego. Do turnieju konnego stanie czterech rycerzy: Pa-weł herbu Biała Wieża, An-drzej herbu Jelita, Alek her-bu Abdank i Mateusz herbu Godziemba.

Rycerstwo zjedzie do Raci-borza na zaproszenie dyrek-cji Szkoły Podstawowej nr 1. W Raciborzu jeszcze czegoś takiego nie było. Uczniowie, jak i cała społeczność Raci-borza, zainteresowana wido-

wiskiem, będą mogli zoba-czyć jak w średniowieczu wy-glądały turnieje konne, kiedy to rycerze nacierali na siebie, krusząc kopie. Będzie to ory-ginalna lekcja historii na ży-wo – tłumaczy Ewa Wawoczny, współkoordynator projektu.

Początek turnieju konne-go o godz. 11.00. W tym dniu odbędzie się także w „Szkole na Ostrogu” średniowieczny dzień sportu, a wszyscy ucz-niowie będą przebrani w stroje historyczne. Do zabawy włą-czy się również dyrekcja szko-ły, która w sukniach dworskich zasiądzie na trybunie i nagro-dzi zwycięzcę turnieju. W tym dniu przeprowadzonych zosta-nie też wiele konkursów śred-niowiecznych.

Projekt jest finansowany z pieniędzy unijnych – Fun-duszu Mikroprojektów w Eu-roregionie Silesia w ramach programu „Sport przez wieki i kraje”. W ramach tego pro-jektu zrealizowano już wiele sportowych wyjazdów do Vi-salaje, Vitkowa, Jaworowego Vrchu, Wisły i Byczyny. Na początku października ucz-niowie klas szóstych udadzą się na trzydniową wycieczkę do średniowiecznego grodu w Byczynie, gdzie będą upra-wiać średniowieczne sporty. Koordynatorami projektu są: Joanna Kurpis, Beata Joszko i Ewa Wawoczny.

red.

wielkie widowisKoSprzątanie żwirowni będzie

miało szczególny, apolitycz-ny charakter, bo obok siebie, jak wzór dla innych miesz-kańców, staną prezydent Mi-rosław Lenk i jego oponenci z Rady Miasta – Robert My-śliwy z NaM-u oraz Tomasz Kusy z PiS-u. Niewykluczone, że pojawią się także inni rajcy. Wszystko z okazji Ogólnopol-skiej akcji Sprzątanie Świata, inicjowanej i koordynowanej przez Fundację Nasza. Tego-roczne hasło przedsięwzięcia brzmi: Pomagajmy ziemi – co-dziennie.

Wzorem lat poprzednich, dzieci i młodzież odwiedzą ze swoimi opiekunami tere-ny objęte ochroną przyrody, parki, zieleńce, okoliczne la-sy i obejście swoich szkół. – 19 września w sobotę dla wszyst-kich mieszkańców Raciborza, chcących czynnie włączyć się w akcję, proponujemy przy za-pewnieniu niezbędnego sprzę-tu w postaci worków i rękawic udział w porządkowaniu ob-szaru akwenów żwirowni na Ostrogu. Wielkie sprzątanie

odbędzie się w godzinach po-rannych, zapewniony zosta-nie transport spod kościoła na Ostrogu. Zbiórka wszyst-kich chętnych na parkingu naprzeciwko kościoła o godz. 9.00. Prezydent Miasta Raci-bórz serdecznie zaprasza do uczestnictwa we wspólnym sprzątaniu – mówi rzecznik magistratu Anita Tyszkiewicz

-Zimałka.Wydział Ochrony Środowi-

ska i Rolnictwa Urzędu Miasta w Raciborzu we współpracy z firmami odbierającymi od-pady komunalne 19 września 2009 r. od godz. 9.00 do godz. 16.00 organizuje III zbiórkę zużytego sprzętu elektrycz-nego i elektronicznego. Wzo-rem ubiegłego roku będą dwa punkty zbiórki zlokalizowane na placu parkingowym w dziel-nicy ostróg vis-a-vis kościoła i skrzyżowaniu ulic Opawskiej i Łąkowej. Przynosząc odpa-dy elektryczne i elektronicz-ne do punktu zbiórki można otrzymać sadzonkę krzewinki, krzewu lub drzewa.

(w)

stań u boku prezydenta,ZBiERAJ ŚMiECi

6 » Aktualności » Piątek, 18 września 2009 » www.naszraciborz.pl

sytuacji najemcom zostanie wyznaczony termin na udzie-lenie odpowiedzi: czy wyku-pują, czy rezygnują z prawa pierwokupu. – Jeśli wybiorą to drugie, wówczas wysta-wiamy kamienicę na sprze-daż z najemcami - oświadcza wiceprezydent. Ratusz liczy się z ewentualnym procesem sądowym, ale zdaniem miej-skich prawników, najemcom niewiele to pomoże, poza od-sunięciem w czasie sprzeda-ży kamienicy.

CZASOWSTRZY-MYWACZE– Co tu kryć. Na 1 Maja nie ma roboty – mówi prezydent Mirosław Lenk. Ojciec mia-sta... pojechał na plac budo-wy i poganiał robotników, a ci posłusznie wstali i coś poro-bili. Niestety, w żaden sposób nie posunie to inwestycji do przodu. Opóźnienie wynosi najmniej miesiąc. – Nawet się dość dziwnie zachowa-li. Wstali i zaczęli pracować – mówi Lenk, mocno zdener-wowany postawą kędzierzyń-skiej firmy M+, która wy-grała przetarg na wykona-nie 1 Maja. Była najtańsza, ale, jak się okazuje, tanie nie znaczy dobre. Firma wygra-ła sporo przetargów, nie po-trafi znaleźć podwykonaw-ców, a sama nie ma możli-wości przerobu. Goni więc tyły. – Na 1 Maja, według na-szych szacunków, mają mie-siąc opóźnienia. Termin wy-konania remontu ustalono na koniec października. Fir-ma obiecała nam, że w poło-wie września z innych budów przesunie tu kilka brygad, które mają nadgonić straco-ny czas – powiedział nam wi-ceprezydent Wojciech Krzy-żek. W dochowanie terminu raczej nie wierzy. Magistrat będzie najprawdopodob-niej naliczał kary umowne. Terminowość to nie jedyny problem. – Popełnili błędy, co wynika chyba z niewielkie-go doświadczenia na takich budowach – mówił na ostat-niej sesji prezydent. Przez 1 Maja prowadzi tranzyt dla ciężkich samochodów. Z po-wodu ruchu jednostronne-go, na Piaskowej często two-rzą się korki, bo TIR-y chcą-ce wjechać w 1 Maja blokują samochody jadące w kierun-ku wiaduktu.

Jarmark na granicy – III edycja4 października odbędzie się w Chałupkach, przy starym moście cesarza Franciszka Józefa, trzeci już Jarmark na Granicy. Gmina Krzyżanowi-ce zaprasza kolekcjonerów, rzemieślników, hobbystów, artystów, osoby zajmujące się rękodziełem – profesjona-listów i amatorów – wszyst-kich tych, którzy chcą coś sprzedać, kupić, zamienić. Jeśli masz w domu niepo-trzebne rzeczy – przynieś je na Jarmark – być może ktoś szuka właśnie takich „skarbów”. Szukasz nietu-zinkowych gadżetów, na-czyń, ubrań zabawek, ksią-żek, sprzętów AGD czy RTV, dekoracji, biżuterii i innych. Informacje i zgłoszenia do 30 września 2009 r. w Urzę-dzie Gminy Krzyżanowice; tel. 032 419 40 50 w. 131 lub 146, e-mail: [email protected]

KuRiER TYGodNiowY Racibórz » W Raciborzu powstało Stowarzyszenie Ruch Społeczny Dobro Ojczy-zny. Licząca już ponad 40 osób organizacja chce podnosić poziom cywilizacyjny społeczeństwa, ale nie kryje też lokalnych ambicji politycznych jako gremium prawicowe i chrześcijańskie, przedpole PiS-u.

Racibórz » Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Raciborzu rozpoczęła już trzeci i zarazem ostatni nabór na studia pierwszego stopnia i inżynierskie. Teraz szansę na podjęcie studiów mają wszyscy, którzy nie dostali się na inne uczelnie, bądź zdawali maturę w późniejszym terminie.

Na czele RS Dobro Ojczy-zny stoi Józef Sadowski, miesz-kaniec Samborowic, prawnik i etnograf, emerytowany pra-cownik naukowy Uniwersyte-tu Śląskiego. Szefem rady pro-gramowej i członkiem zarządu został Józef Kastelik z Racibo-rza, również prawnik. – Chce-my działać z korzyścią dla spo-łeczeństwa, podnosić jego po-ziom cywilizacyjny, zarówno w sferze materialnej, jak i du-chowej – mówią Sadowski i Ka-stelik. Co do sfery duchowej, RS Dobro Ojczyzny mówi o ro-dzinie, wartościach chrześci-jańskich i prawicowych. W tym względzie nie kryje, że chce być lokalnym „przedpolem Prawa i Sprawiedliwości”. Co do sfery materialnej, RS chce przeforsować szereg pomy-słów dla miasta.

W czwartek w Restauracji Leśnej w Oborze Dobro Ojczy-zny zorganizowało spotkanie

z prof. Ryszardem Kozłow-skim z Krakowa, jednym z pol-skich pionierów badań na wo-dami geotermalnymi. – Warto wiedzieć, czy eksploatacja wód getermalnych jest u nas moż-liwa. Ale to nie jedyny pomysł. Stawiamy też na energię sło-neczną, edukację mieszkań-ców w tym zakresie. Chcemy mobilizować władze, by korzy-stały z środków pomocowych na takie inwestycje – tłuma-czy Kastelik.

Kolejna sprawa to dro-gi. – Dobrze, że się dużo re-montuje, ale naszym zdaniem dawno nie zrobiono nic nowe-go, a jeśli już interesują nas drogi, to wiadomo, że chcemy mieć na to wpływ, co oznacza, że będziemy starali się dostać do władz miasta – obwiesz-cza szef rady programowej. RS Dobro Ojczyzny wystawi najprawdopodobniej swoich członków do wyborów samo-

rządowych, ale nie zdradza na razie kogo. – Musimy wy-promować ludzi. Coraz więcej osób się do nas zgłasza – do-daje Kastelik.

Nowe pomysły drogowe to z kolei: budowa mostu z Dębi-cza na Piaskową oraz dwóch obwodnic – Markowic z Gli-wickiej do drogi na Raszczy-ce (z wiaduktem nad przejaz-dem kolejowym) oraz Obory od Dębicza (rejon zjazdu na Kobylę) do gminy Lyski. RS rozmawiało już z marszałkiem województwa. – Jest otwarty na nasze pomysły. Nie mówił, że nie ma pieniędzy. Trzeba więc umieć je wziąć – mówi z optymizmem Kastelik. Chce też doprowadzić do racibor-skiego okrągłego stołu w spra-wie dróg i to z udziałem władz miasta i marszałka wojewódz-twa.

(waw)

sołtys schudła cztery kilo

Pierwszy nabór zakończył się w połowie lipca. Wtedy na studia zarejestrowało się 950 kandydatów. Władze uczelni spodziewały się, że około 80 procent zgłoszonych wyrazi chęć rozpoczęcia studiów, do-pełniając odpowiednich for-malności. W środę, 9 września opublikowano listy kandyda-tów ubiegających się o przyję-cie w drugim naborze, a dzień później wystartował trzeci na-bór, który zakończy się na po-czątku października.

– Na razie nie możemy jed-nak mówić o liczbie studen-tów, którzy podejmą studia na naszej uczelni. Wszystko zależy od tego, ile osób donie-sie dokumenty. Publikujemy listy kandydatów, ale nie za-wsze wszystkie osoby, które się na nich znajdą, decydują się na kontynuację studiów w Raciborzu. Aktualnie liczymy też teczki z pierwszego nabo-ru, a system komputerowy, po każdej zakończonej rekruta-cji, generuje dane przyszłych

studentów, więc już niedługo będziemy mogli mówić o do-kładnych liczbach – tłumaczy Elżbieta Pidek, pracownik działu rekrutacji w PWSZ w Raciborzu.

Raciborska uczelnia, już na początku tego roku opracowa-ła strategię promocyjną, któ-rej celem było zachęcenie te-gorocznych maturzystów do kontynuowania nauki w PWSZ. Jednym z pomysłów były wy-jazdy pracowników i studen-tów do szkół średnich w całym województwie śląskim, a tak-że do wybranych szkół w wo-jewództwie opolskim, gdzie w czasie bezpośrednich spotkań z uczniami, prezentowano im raciborską PWSZ oraz przeka-zywano informacje o charakte-rze poszczególnych kierunków studiów. Kolejnym krokiem by-ło uruchomienie nowych spe-cjalności, m.in. matematyki w finansach i ekonomii, ma-tematyki w informatyce czy aranżacji wnętrz oraz artete-rapii na edukacji artystycznej

w zakresie sztuk plastycznych. – Wszystko podyktowane jest naszym rozeznaniem i tym, co dla młodych ludzi oraz dla rynku pracy jest w tej chwi-li najważniejsze. Staramy się po prostu urozmaicać ofertę edukacyjną – powiedział nam dr Jacek Lembas, doc., pro-rektor do spraw dydaktyki i spraw studentów w PWSZ w Raciborzu.

Kolejnym ułatwieniem dla przyszłych studentów była możliwość zapisania się na studia za pośrednictwem In-ternetu, czyli dzięki interne-towej rejestracji kandydatów (IRK), która sprawdziła się w przypadku innych polskich uczelni wyższych, a teraz jest już po prostu standardem.

Czy te starania wystarczą jednak, by pokonać niż demo-graficzny i spadającą z roku na rok liczbę studentów, odpo-wiedź na to pytanie uzyskamy dopiero za kilka tygodni.

Racibórz » Niepokojąco przedstawia się raport z pod-sumowania letniej akcji pod hasłem: Nietrzeźwość – zero tolerancji. Codziennie notatniki strażników zapełniały się nazwiskami młodych osób pijących w parkach, na ławkach osiedlowych i boiskach szkol-nych. Najczęściej działo się to na boisku zespołu szkół w Ocicach oraz na podwórku przy ul. Opawskiej.

Racibórz » – Nie był impulsywny, a alkohol pił spo-radycznie – tak mówiła o swoim oprawcy 32-latka z Raciborza. 10 września, w mieszkaniu przy Łąko-wej, otrzymała od niego osiem ciosów nożem. Nie wiedziała, iż jej partner to recydywista. Sąd aresz-tował go na trzy miesiące.

Akcja rozpoczęła się 20 czerwca i od tej pory codzien-nie urywały się telefony do dy-żurnego. Dzwoniący informo-wali o pijących w miejscach niedozwolonych. – Przez cały okres wakacji wystawiliśmy 60 mandatów karnych, taką samą liczbę osób pouczyliśmy oraz skierowaliśmy 7 wniosków do sądu. Osoby te odmówiły przyjęcia mandatu – wylicza Wiesław Buczyński, zastępca komendanta straży miejskiej.

Oprócz interwencji na po-dwórkach, parkach i boiskach, funkcjonariusze miejscy od-wiedzali również miejsca han-dlowe, w których sprzedawany jest alkohol. Sprawdzali komu się sprzedaje i czy przypad-kiem nie jest to osoba nieletnia, bądź nietrzeźwa, a także czy właściciele umieszczają infor-mację o szkodliwości alkoho-lu. – Przeprowadziliśmy 183 kontrole. W 26 przypadkach właściciele sklepów nie mie-li umieszczonej tablicy infor-mującej o szkodliwości alko-holu, więc zostali pouczeni. Na

szczęście nie było żadnych in-terwencji w sprawie sprzedaży napojów alkoholowych nielet-nim bądź nietrzeźwym – doda-je zastępca komendanta.

W tym samym czasie rea-lizowane były założenia kolej-nej akcji zatytułowanej Bez-pieczne Wakacje. Trwała do końca sierpnia. W tym czasie funkcjonariusze kontrolowali miejsca, w których najczęściej przebywały dzieci. – Strażni-cy w szczególności patrolowa-li parki, boiska szkolne i klu-by osiedlowe. W związku ze wzmożonym ruchem tury-stycznym, kontrolowaliśmy również dworce PKS i PKP

– wylicza Buczyński. Oprócz tego w raciborskich klubach osiedlowych, gdzie odbywa-ły się półkolonie, funkcjona-riusze przeprowadzili rozmo-wy prewencyjne z uczestni-kami. – Odwiedziliśmy Itakę oraz Cegiełkę, w naszych za-jęciach wzięło udział blisko 70 młodych osób – dodaje.

(jula)

Raport straży miejskiej:

PIJĄ CoRAZ MŁodsi

– To był impuls, spontanicz-ny. Nie miałem zamiaru zaata-kować jej nożem – wyjaśniał przed prokuratorem 26-letni Piotr D. z Mikołowa. Leka-rze stwierdzili na ciele kobie-ty osiem ran kłutych i ciętych

– cztery na brzuchu, trzy w oko-licy nasady szyi, jedną na nad-garstku. Motyw? Raciborzan-ka utrzymywała się z pracy do-rywczej w Holandii. Miała za-miar znów wyjechać do tego kraju, a D. nie chciał na to po-zwolić. Chciał ją cały czas mieć w pobliżu. Tak przynajmniej wyjaśniał w Prokuraturze.

Dramat rozegrał się 10 września popołudniem w blo-ku przy Łąkowej, gdzie miesz-ka ofiara. Tego dnia D. kolejny raz przyjechał do Raciborza. Znali się od lipca. Pomógł im w tym portal internetowy. Wi-dywali się dość często, nieraz 2 razy w tygodniu. 32-latka została zaatakowana w łóżku. Ranna wybiegła w szoku do są-siadki. W jej mieszkaniu opo-wiedziała, co się stało. Opisała oprawcę. Chwilę potem stra-ciła przytomność.

Pogotowie natychmiast przewiozło ją do szpitala. Stan kobiety wydawał się bardzo poważny. Lekarze byli przy-gotowani na walkę o jej życie.

Chirurgom tymczasem przy-szło jedynie zszyć rany. Nie okazały się groźne. Kobiecie pomogła słuszna budowa ciała, choć ostrze noża miało ponad 20 cm. Ofiara może więc mó-wić o sporym szczęściu.

Piotr D. zbiegł z mieszka-nia zanim przyjechała policja. Policjanci mieli jego rysopis. Zauważyli go w okolicy dwor-ca PKP. Na ich widok uciekał. Został jednak ujęty.

11 września raciborska Pro-kuratura Rejonowa wszczęła przeciwko niemu śledztwo, sta-wiając mu zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu minimum osiem lat więzienia, bo okazało się, że D. miał już konflikt z pra-wem. – Chodzi o pobicie i napad rabunkowy, być może również gwałt, ale nie mamy jeszcze je-go karty karnej – mówi proku-rator Franciszek Makulik. Sąd orzekł wobec D. areszt tymcza-sowy na 3 miesiące.

Śledztwo potrwa jeszcze minimum kilka tygodni. Po-dejrzany zostanie poddany badaniom psychiatrycznym. Prokurator musi też osobiście przesłuchać pokrzywodzoną i sąsiadkę, którą prosiła o po-moc. Być może zostanie zarzą-dzona wizja lokalna.

(waw)

schadzka z RECYdYwisTĄ

PwsZ – nabór trwa

Józef Kastelik i Józef Sadowski

dobro ojczyzny – doBRo RACiBoRZA

Piątek, 18 września 2009 » www.naszraciborz.pl « Rozrywka « 7

Reklama

Reklama

Nędza » Wieś Górki Śląskie była w tym roku gospodarzem dożynek gminy Nędza. – Wprawdzie u nas jest tylko dwóch rolników, ale jest co świętować – twierdzą mieszkańcy. Dziękczynienie za plony rozpoczęła uroczysta msza święta, po której barwny korowód przeszedł na boisko LKS-u.

Reklama

Reklama

Reklama

////// OSK AUTO BOLORacibórz, ul. Ogrodowa 10/2

Tel. kom.: 0607 775 846Tel.: (032) 415 07 88

CENA PROMOCYJNA(z lekarzem i testami) 1250 zł1250 zł

Chociaż Górki Śląskie nie są miejscowością o rolniczym charakterze, mieszkańcy so-lidnie się przygotowali na gminny żniwniok. – Organi-zujemy dożynki po raz pierw-szy – mówi sołtys Edyta Szajt.

– Przygotowania trwały 2 tygo-dnie, w tym czasie schudłam 4 kg, ale jestem zadowolona z efektów, wszyscy mieszkańcy zmobilizowali się. To scali tę wieś – cieszy się.

Tradycyjnie największą atrakcją dożynek był barwny korowód. Nie zabrakło w nim bogato przystrojonych bry-

czek konnych i maszyn rolni-czych. – Dekorowanie zajęło nam 2 dni. Pani sołtys popro-siła, żebym przewiózł koronę, bo mam najstarszy traktor we wsi. Przecież musi być trady-cyjnie – tłumaczy Witold Osiń-ski. Mnóstwo emocji, szcze-gólnie wśród dzieci, wzbudziła obecność koni. Rodzice raz po raz przyprowadzali swoje po-ciechy, by zobaczyły zwierzę-ta na żywo.

– Mieszkamy na wsi, ale nie widujemy na co dzień koni czy krów. Kiedyś było ich więcej. Mamy kolegę, którego ojciec

ma byka. I to wszystko – mó-wią Kacper, Wiktoria i Iwona. – To dlatego, że u nas jest tyl-ko dwóch rolników – wyjaśnia Osiński.

Jednym z nich jest Norbert Franica, który wraz z Marią Sikorą pełnił funkcję starosty. Wcześniej Franica był górni-kiem. Dziś gospodarzy na bli-sko 12 h. Hoduje bydło. – W tym roku pierwszy pokos był trudny do zbioru. Drugi okazał się znacznie lepszy – mówi. Z kolei starościna należy do Ko-ła Gospodyń Wiejskich. – Kie-dyś miałam gospodarstwo, ale

oddałam córce. To nie jest ła-twy chleb – dodaje. O tym, że praca rolnika obfituje w trudy i znoje, przekonywał również Henryk Ryszka. Przed domem umieścił 2 tablice z napisami: Paliwo drożeje a owies tanieje i Nie ma to jak na wsi rankiem, pachnie g... i rumiankiem. – Z roku na rok jest gorzej, tego la-ta mieliśmy suszę. Ale te na-pisy to nie jakaś manifestacja, chciałem, żeby rzucało się w oczy – wyjaśnia Ryszka.

W obchodach uczestniczyli przedstawiciele parlamentu, senator Antoni Motyczka i po-

seł Henryk Siedlaczek. – Bo-że, z Twoich rąk żyjemy, choć naszymi pracujemy – przypo-mniał poseł. – Ziemia racibor-ska słynie z dobrego rolnictwa. Prawdą jest, że prawa strona Odry ma pewne problemy, ale tym większe dla was uznanie – gratulował. – Doznałam olśnie-nia, gdy zobaczyłam dziś rano, jak pięknie wszystko udeko-rowaliście. Dziękuję osobom, które przygotowały koronę – dodała wójt Anna Iskała. Do dekoracji korony wykorzysta-no ziarna fasoli, pestki śliwek, główki makowe czy makaron.

– Nie można określić, ile czasu zajmuje wykonanie korony. To praca całej wsi– mówi Małgo-rzata Drożdż.

Po południu na boisku LKS-u odbyła się biesiada, której towarzyszyły między in-nymi występy uczniów szkół w Górkach Śląskich i Nędzy, konkurs na najładniej ustro-joną posesję, występ zespo-łu tanecznego Łężczok czy monolog Krzysztofa Gromot-ki. Imprezę zakończy zabawa taneczna.

MaS

sołtys schudła cztery kilo

Piątek, 18 września 2009 » www.naszraciborz.pl8 » Reklama »

Reklama Reklama

ReklamaReklama

PRACAW NIEMCZECH

Agencja Pracy

Renomowana Niemiecka firma budowlana oferuje pracę dla:» cieśli szalunkowych DOKA, PERI» murarzy» pomocników» operatorów dźwigów

tel. 032 410 47 24, kom. 0 603 859 629

Legalna praca, zameldowanie, ubezpieczenie, zasiłek dla dzieci. Zjazdy co 2 tygodnie.Darmowe mieszkanie.

Racibórz, ul. Batorego 5, pok. 215, II piętro

Certyfikat 5055/1b

Reklama

Praca w PolscePraca w Holandii

tel. 032 419 18 76-77kom. 0695 452 125, 0609 632 957

e-mail: [email protected]

od poniedziałku do piątkuw godz. 8.00 do 16.00

Racibórz, ul. Długa 12

SZUKASZ PRACY?SZUKASZ PRACOWNIKA?

znajdziemy rozwiązanie!R E K R U TAC J A, S E L E KC J A, L E A S I N G, O U T S O U R C I N G

A G E N C J A P R A C Y

Certyfikat 698/1B 698/1A

Reklama

Reklama

Reklama Reklama

Piątek, 18 września 2009 » www.naszraciborz.pl « Kuchnia regionalna « 9

ReklamaReklama

PPrzy kominku

PRESTAURACJA

Racibórz-Markowiceul. Gliwicka 8

tel. 032 415 60 70kom. 516 476 624Organizujemy:

- wesela - komunie - bankiety - studniówki - urodziny - komersy - stypy - zabawę sylwestrową - inne imprezy okolicznościowe

Reklama

Reklama

Bakłażany, papryka, pomi-dory, cebula, a z mięs głównie baranina i kurczak – oto pod-stawowe składniki tureckiej kuchni. Obowiązkowe dodat-ki to ponadto: czosnek, pieprz, oliwa z oliwek, jogurt, a także ryż bez którego nie byłoby pi-lavu – słynnej tureckiej spe-cjalności. Jest to ryż wyprażo-ny na maśle, a następnie go-towany po zalaniu wrzącym bulionem. W zależności od dodatków – kawałków mięsa, warzyw, orzechów – wyróżnia się szereg odmian tej potra-wy. Sam ryż albo ryż z mięsem wykorzystywany jest też jako farsz zawijany w liście wino-gron lub kapusty. Danie to na-

zywane jest dolma i stanowi popularną turecką przekąskę, podobnie jak kofte – pikantne kotleciki z mielonej jagnięciny z rusztu. Jedną z odmian są cig kofte – z surowego mięsa wołowego, ugniatane z drob-niutkim ryżem i ostrą pastą z papryki. Typowym daniem jest też borek – smażone cia-sto nadziewane szpinakiem, serem albo mielonym mięsem oraz mussaka.

Znaczącą pozycję wśród tu-reckich warzyw zajmują ba-kłażany, podawane na tysią-ce sposobów, między innymi jako sak suka – smażone wraz z ziemniakami w głębokim ole-ju, polane sosem z pomidorów

i czosnku. Bakłażany nadają się świetnie do sałatek z do-datkiem jogurtu, można z nich przygotować puree, a także nadziewać mięsem i dusić. Częstym dodatkiem do wa-rzyw oraz ryb jest w kuchni tureckiej sos tarator, robiony na bazie czosnku i oliwy z oli-wek, urozmaicony orzechami włoskimi.

Turecki jadłospis, w prze-ważającej części jarski, ma jednak również silny, mięs-ny akcent – baraninę z rusz-tu. Najczęściej proponowane są sis kebab – szaszłyki albo doner kebab, czyli stopniowo odcinane plastry pieczonego mięsa, obracającego się na

pionowym rożnie. Poza Tur-cją w ten sposób przyrządza się również kurczaka i indy-ka. W naszej kuchni Turcja kojarzy się – z zupełnie nie-znanych powodów – z befszty-kiem tatarskim i oczywiście podawaną w szklance kawą po turecku.

Bogate tradycje mają też tureckie desery, z reguły cięż-kie i bardzo słodkie. Jednym z najpopularniejszych jest chałwa – znana również w Pol-sce i baklava – ciasto przekła-dane masą z miodu, migdałów, orzechów, oblane słodkim sy-ropem.

Hotel Polonia

Racibórz » Wpływy tureckiej sztuki kulinarnej odnaleźć można w kuchniach Libańczyków, Greków, Bułgarów, narodów Półwyspu Bałkańskiego – wszędzie tam, gdzie rozciągało się niegdyś rozległe Imperium Osmańskie.

KUCHNIAturecka

BEFSZTYK TATARSKI50 dag polędwicy wołowej, 2 cebule, 2 korniszony, 4 żółtka z jaj prze-piórczych, 1 łyżka kaparów, 4 marynowane grzybki, 1 łyżeczka oli-wy lub oleju, łyżeczka musztardy, anchois lub sardynka z puszki Oczyszczoną dokładnie, umytą i osuszoną polędwicę jak najdrobniej posiekaj ostrym nożem lub przepuść dwa razy przez maszynkę. Cebulę pokrój w drobną kostkę. Posiekaj jak najdrobniej grzybki i korniszony. Mięso wymieszaj z oliwą i musztardą, podziel na 4 okrągłe porcje, na wierzchu każdej z nich we wgłębieniu wbij żółtko. Obok ułóż porcje cebulki, kaparów, korniszonów i grzybków oraz kawałek ryby.

MUSAKKA Z KALAFIORA 25 dag mielonego mięsa (wołowe lub mieszane), świeży kalafior, cebula, przecier pomidorowy, olej, sól, pieprzPodsmaż mielone mięso i pokrojoną cebulę na przez 8-10 minut do czasu aż mięso skruszeje. Dodaj przecier pomidorowy, trochę ciepłej wody, sól i pieprz. Zamieszaj, doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień, przykryj i gotuj na wolnym ogniu przez 2-3 minuty. Kalafior podziel na kwiaty, ułóż w naczyniu żaroodpornym lub przykrytym płytkim rondlu. Gotuj na wolnym ogniu przez 30 minut lub zapiecz w piekar-niku do czasu aż kalafior zmięknie.

TURECKA SAŁATKA OGÓRKOWA

2 długie ogórki, 1 ząbek czosnku, 3 łyżki octu winnego, sól, 250 ml

jogurtu naturalnego, 2 łyżki posiekanego koperku

Ogórki obrać, pokroić wzdłuż na cztery części, następnie pokroić na

cienkie plasterki. Ogórki oprószyć solą, odstawić żeby puściły sok.

Czosnek drobno posiekać , zalać octem winnym, odstawić na 15 mi-

nut aż ocet nabierze aromatu czosnku. Odcedzić, dodać do jogurtu,

wymieszać z koperkiem. Z ogórków odlać sok i zalać je jogurtem.

SAŁATKA ZE SMAŻONYCH BAKŁAŻANÓW

2-3 bakłażany, 2-3 pomidory, 1 mała cebulka, natka, sos sojowy, olej,

ocet balsamiczny, pieprz i sól

Bakłażany obrać, pokroić w grube plastry, posolić. Poczekać aż pusz-

czą sok, osuszyć w papierze kuchennym. Bakłażany usmażyć na oleju.

Przestudzić. Pomidory i cebulę pokroić w księżyce. Wszystko razem

wymieszać, dodać pietruszkę. Doprawić sosem sojowym, octem bal-

samicznym, pieprzem i solą.

Piątek, 18 września 2009 » www.naszraciborz.pl10 » Reklama »

Reklama ReklamaReklama

DobreButyRacibórz

ul. Opawska 9

Reklama Reklama Reklama

ReklamaReklama

tylko17.09.2009

łopatka b/k

w supercenie

9,99 zł / kg

19997 x 0,5 l + 0,5 l GRATIS1 l - 5,71

PiwoTyskie8-packpuszka 1999

1199BI

LLA DELIKATESY

1 kg

SerpodlaskiSOT

16,9911991099Łopatka b/kluz - 11,991 kg

13,991099

129Jabłka Premiumluz

1 kg 129

7 29Koncentrat do płukania Lenor

750, 1000 ml1 l - 9,72; 7,29

9,997 2982910 + 2 rolki GRATIS 1 rolka - 0,69

Papier toaletowyRegina Decor 829

Informujemy, że młodzieży

do lat 18 alkoholu nie sprzedajemy!

www.billa.pl

O F E R T A N A J L E P S Z A D L A M N I E

Oferta ważna dla marketu BILLA w Raciborzu przy ul. Opawskiej 45

Tajn

a H

isto

ria

Rac

ibor

za c

z. 1

8

– 2

Osk

ar N

otzn

y za

jął m

iejs

ce p

rzy

mał

ym s

tolik

u, tuż

pod

mał

ym o

kien

-ki

em z

wid

okie

m n

a za

plec

ze C

afé

Re-

side

nz. Z

robił t

o ce

low

o, c

hcąc

zape

w-

nić

sobi

e st

ały

dopł

yw ś

wieże

go, r

ześ-

kieg

o po

wie

trza

. N

ie c

ierp

iał

tyto

niow

ego

dym

u,

a w

Rat

ibor

pal

enie

cyg

ar, c

ygar

e-te

k i p

apie

rosó

w u

chod

ziło

za

loka

lny

patr

ioty

czny

obo

wią

zek.

Mia

sto

było

bo

wie

m ty

toni

owym

zagłę

biem

cał

ej

prus

kiej

mon

arch

ii. S

poro

mie

szcz

an

utrz

ymyw

ało

się

z pra

cy w

reno

mow

a-ny

ch z

akła

dach

tyto

niow

ych

Dom

sa

i Rei

ners

a, d

osta

jąc w

nic

h, w

ram

ach

extr

a do

datk

u do

wyn

agro

dzen

ia, d

uże

part

ie w

yrob

ów n

a wła

sny uży

tek.

A że

le

karz

e po

wsz

echn

ie z

alec

ali u

mia

r-ko

wan

e pa

leni

e ty

toni

u na

różn

orak

ie

dole

gliw

ości

, wię

c w

Rat

ibor

, nie

wie

l-ki

m m

ożna

rzec

kos

ztem

, zac

iągał s

niem

al k

ażdy

, kto

tylk

o os

iągnął

doj

-rz

ałość

wie

ku.

Bog

atsz

e w

arst

wy

mie

jsco

weg

o es

tabl

ishm

entu

rów

nież

sta

wiały

na

loka

lne

prod

ukty

, pre

feru

jąc

osta

tnio

m

ocno

aro

mat

yzow

ane

i dro

gie

cy-

gare

tki m

arki

Ken

tuck

y, kt

óre r

ma

Rei

ners

&So

n R

atib

or e

kspo

rtow

ała

w d

użyc

h ilośc

iach

do

Stan

ów Z

jed-

nocz

onyc

h A

mer

yki,

zysk

ując

zna

ko-

mite

rece

nzje

całe

j arm

ii nało

gow

ców

zz

a O

cean

u. K

entu

cky

Che

rry,

osta

tni

hit R

atib

or, d

awał

y co

pra

wda

miły

za-

pach

wiś

ni, a

le w

raże

nie

taki

e m

ożna

było

odni

eść j

edyn

ie w

tow

arzy

stw

ie co

na

jwyż

ej je

dneg

o pa

lacz

a, a

nie

cał

ej

zgra

i, kt

óra

obsi

adła

tera

z st

olik

i re-

stau

racj

i Caf

é R

esid

enz.

Mło

dy w

ykła

dow

ca g

imna

zjum

wo-

dził

wzr

okie

m p

o st

olik

ach,

pró

bują

c

odga

dnąć

toż

sam

ość

ucze

stni

ków

se

ansu

z p

rzyb

ysza

mi z

za ś

wia

tów

. P

rzez

chw

ilę w

ymie

niał

nie

co lu

bież

-ne

uśm

iech

y z

czar

nowło

są p

iękn

oś-

cią

opar

tą o

la

r pr

zy s

ceni

e. Mło

da

kobi

eta,

naj

pew

niej

z d

alek

owsc

hod-

nim

rod

owod

em, u

bran

a na

ara

bską

m

odłę

, pre

zent

ował

a na

dzw

ycza

jny n

a G

órny

m Ś

ląsk

u ty

p ur

ody.

Ten

bajk

owy

niem

al w

izer

unek

Sze

here

zady

z C

afé

Res

iden

z psuła

jedn

ak za

tknięt

a w

jej

usta

ch dłu

ga d

amsk

a cy

gare

tka.

– D

ymią

ca k

urty

zana

– z

adrw

ił po

ci

chu

Not

zny

w ch

wili

gdy

wsz

yscy

go-

ście

nag

le w

stal

i, w

patr

ując

się

drzw

i w

ejśc

iow

e.N

ajpi

erw

stanął

w n

ich

dyre

ktor

ka-

mer

y ks

iążę

cej D

iete

r R

ams,

pot

em

kilk

u mło

dzieńc

ów w

mun

dura

ch p

ru-

skic

h ka

wal

erzy

stów

ora

z tow

arzy

szą-

ce im

pan

ny w

e fr

ancu

skic

h su

knia

ch,

wre

szci

e tę

gi k

siążę

Vikt

or z

sum

ia-

stym

wąs

em i

krza

czas

tym

i pej

sam

i, za

to w

mod

nym

ang

iels

kim

gar

nitu

-rz

e ko

loru

oliw

kow

ego,

z k

tóry

m k

on-

tras

tow

ała

biał

a su

knia

książęc

ej m

ał-

żonk

i, A

mal

ii vo

n F

ürst

enbe

rg.

Ten

niem

ieck

i ary

stok

rata

, zap

alo-

ny m

yśliw

y i c

zoło

wy

mie

jsco

wy

pro-

duce

nt w

ołow

iny,

wie

przo

win

y, zb

oża,

zi

emni

aków

, kap

usty

ora

z piw

a dl

a ro

-bo

tnik

ów z

górn

oślą

skic

h hu

t i k

opalń,

za

jął z

rod

ziną

i sw

oim

i gośćm

i sut

o za

staw

iony

stół n

ajbl

iżej

sce

ny.

Kie

dy s

zlac

heck

ie p

ośla

dki ułoży

-ły

się

wyg

odni

e w

dęb

owym

krz

eśle

z

opar

ciam

i pod

łoki

eć, p

rzed

obl

i-cz

e Je

go K

siążęc

ej M

ości

pod

chod

zi-

li co

rus

z ob

ecni

na

wid

owni

urzęd

ni-

cy, w

ojsk

owi a

naw

et d

wóc

h du

chow

-ny

ch, o

kazu

jąc

pokł

onem

i kr

ótki

m

słow

em p

ochw

alny

m s

zacu

nek

dla

Vikt

ora

von

Rat

ibor

.P

o kr

ótki

ej a

udie

ncji,

książę

dał

sygn

ał, b

y ke

lner

zy p

odal

i mu

stra

i nap

oje.

Jeg

o sł

użąc

y położył p

rzed

ni

m c

iem

nobrąz

owy

hum

idor

. Vik

tor

wyjął

z n

iego

pow

oli d

uże,

zap

ewne

ku

bańs

kie

cyga

ro (p

rasa

don

osiła

, że

tylk

o ta

kie

palił

), pr

osty

m, z

ręcz

nym

cięc

iem

poz

baw

ił je

głó

wki

i włożył

końc

ówkę

do

płom

ieni

a z

dług

iej c

e-dr

owej

zap

ałki

.Pu

blik

a w

Caf

é R

esid

enz w

patr

ywa-

ła się

w k

sięc

ia ja

k w

boż

ka i z

apew

ne

– gd

yby

Jim

Gib

bons

zal

egł g

dzieś

na

zapl

eczu

zm

orzo

ny n

adm

iare

m a

lko-

holu

– w

yszł

aby

z lok

alu

ukon

tent

owa-

na spęd

zeni

em k

ilku

chw

il w ob

ecnośc

i ar

ysto

krat

y, m

ogąc

ego

się

poch

wal

liczn

ymi k

onek

sjam

i na

król

ewsk

im

dwor

ze w

Ber

linie

.–

Att

enzi

one,

att

enzi

one…

– o

krzy

k z

mał

ej s

ceny

zmąc

ił to

nab

ożne

wpa

-tr

ywan

ie s

ię lu

du w

księc

ia.

Stał

na

niej

50-le

tni k

ompl

etni

e ły

sy

jego

mość

w k

rucz

ocza

rnym

dw

urzę

-do

wym

gar

nitu

rze,

cza

rnyc

h,

kuś-

nych

, lak

iero

wan

ych

buta

ch.

– C

o za

dzi

woląg

– p

omyś

lał N

otzn

y, m

iark

ując

zra

zu, ż

e całe

to z

amie

sza-

nie

z w

ywoł

ywan

iem

duc

hów

będ

zie

tynf

a w

arte

. –

Mad

mua

zel E

lizab

eth!

Pro

szę

przy

nieść

stol

ik –

roz

kazał G

ibbo

ns.

Jego

nis

ki, d

onoś

ny gło

s ro

zsze

dł s

po z

adym

ione

j sal

i Caf

é R

esid

enz.

K

siąż

e na

wid

ok a

mer

ykań

skie

go

wyw

oływ

acza

zja

w p

rzym

rużył l

ewe

oko,

opa

rł le

kko

głowę

o pr

awy

bark

, za

ciąg

nął s

ię cy

gare

m i w

ypuś

cił z

ust

po

tężn

y obło

k dy

mu.

Daw

ny R

atib

or –

ul.

Now

a. P

o pr

awej

stro

nie

Café

Res

iden

z

Tajn

a H

isto

ria

Rac

ibor

za c

z. 1

8

– 3

Zza

kota

ry w

yszł

a kośc

ista

, nie

wy-

soka

, siw

a st

arus

zka,

ubr

ana

na c

zar-

no, w

str

oju

prot

esta

ncki

ej g

ospo

dy-

ni z

osa

dy A

mis

zów.

Miała

kam

ienną,

zr

ytą

zmar

szcz

kam

i tw

arz.

Ide

alni

e pa

sow

ała

do w

izer

unku

men

noni

tki,

jaki

Not

znem

u ut

kwił

w p

amię

ci p

o le

ktur

ze o

bsze

rnej

rel

acji

o pe

wne

j os

adzi

e O

ld O

lder

Am

ish

w T

he D

ai-

ly T

eleg

raph

. K

obie

ta p

okor

nie

przy

niosła

sto

lik

z okrągły

m b

late

m, n

a kt

órym

wyr

yto

wsz

ystk

ie li

tery

alfa

betu

, cyf

ry o

d 1 d

o 9

oraz

sło

wa

przy

wita

nia

i poż

egna

-ni

a. C

ałość

ujęt

o or

nam

enty

ką, k

tóre

j gł

ówne

ele

men

ty st

anow

iły w

izer

unki

di

abłó

w i a

nioł

ów. N

otzn

y dos

trze

gł też

kilk

a kr

zyży

i to

róż

nego

rod

zaju

, od

zwykłe

go ła

cińs

kieg

o, p

o m

altańs

ki,

egip

ski a

nch,

odw

róco

ny św

. Pio

tra

po

krzyż N

eron

a, k

tórz

y w śr

edni

owie

czu

upod

obal

i sob

ie w

yzna

wcy

Sza

tana

.G

ibbo

ns k

rótk

o i p

rzej

rzyś

cie

wy-

jaśn

ił zg

rom

adzo

nej p

ublic

znoś

ci, n

a cz

ym będ

zie p

oleg

ał ko

ntak

t z d

ucha

mi.

Sam

sie

bie

prze

dsta

wił

jako

med

ium

, cz

yli o

sobę

zdo

lną

przy

woł

ać g

ości

a zz

a św

iató

w i j

edno

cześ

nie

pozb

yć się

go w

szyb

ki i s

kute

czny

spos

ób, n

a w

y-pa

dek

gdyb

y oka

zyw

ał zł

ośliw

ość bądź

podjął

dzi

ałan

ia m

ogąc

e w

prow

adzić

kogo

kolw

iek

z w

idzó

w w

pęt

anie

. B

y na

dać

sean

sow

i wia

rygo

dnoś

ci,

Gib

bons

pop

rosił n

a sc

enę

kilk

a os

ób,

któr

e m

iały

zas

iąść

prz

y st

olik

u i o

b-se

rwow

ać m

ały

tale

rzyk

, jak

węd

ruje

od

lite

rki d

o lit

erki

bądź

cyfr

y. –

Duc

h bę

dzie

z n

ami,

ale

go n

ie z

o-ba

czym

y, ni

e bę

dzie

my

mog

li go

do-

tknąć.

To

post

ać, k

tóra

nie

pod

lega

m

ater

ializ

acji.

Wid

zi n

as, a

le m

y ni

e zo

bacz

ymy

go. P

roszę

jedn

ak ła

ska-

wie

prz

yjąć

za

wia

rę, ż

e po

tra

da-

wać

zna

ki. T

e zn

aki t

o ru

ch ta

lerz

y-ka

. Nas

i mili

wyb

rańc

y bę

dą sp

isyw

kole

jno

na k

artc

e lit

ery

i cyf

ry, k

tóre

połą

czą

w zd

ania

i pań

stw

u od

czyt

ają.

D

uch

będz

ie o

dpow

iadał n

a py

tani

a.

Pro

szę

jedn

ak k

once

ntro

wać

się

na

prze

szłośc

i. P

ytaj

my

wię

c o

wyd

arze

-ni

a z

hist

orii,

któ

re n

as in

tryg

ują.

Nie

py

tajm

y o

przy

szłość

, bo

ta m

oże

się

okaz

ać o

krut

na d

la w

ielu

z n

as –

pe-

roro

wał

Gib

bons

.N

otzn

y był c

oraz

bar

dzie

j sce

ptyc

z-ny

. Jeg

o um

ysł p

róbo

wał

wyk

oncy

po-

wać

, w ja

ki s

posó

b te

n sz

arla

tan

Gib

-bo

ns, b

o co

do

tego

nie

miał ż

adny

ch

wąt

pliw

ości

, dop

row

adzi

do

prze

suw

a-ni

a ta

lerz

yka

po b

laci

e i j

akic

h ud

ziel

i od

pow

iedz

i jeś

li – d

ajm

y na

to –

ktoś

ze-

chce

kon

fero

wać

z Ju

dasz

em, p

rosząc

o

wyj

aśni

enie

mot

ywów

jego

zdr

ady.

– P

rzec

ież

to a

bsur

d. K

ażda

odp

o-w

iedź

będ

zie

dobr

a. K

to to

spr

awdz

i?

– bu

rzył

się

Not

zny

i wpa

dł n

a po

mysł,

by p

opro

sić

o w

ywoł

anie

duc

ha c

esa-

rza

Had

rian

a, k

tóre

go ży

wot

znał

z na

j-m

niej

szym

i det

alam

i i ła

two

mógł z

a-dać s

zcze

góło

we

pyta

nie,

znając

z gó

ry

odpo

wie

dź. T

en m

ały

eksp

erym

ent

miał d

ać o

dpow

iedź

na

pyta

nie,

czy

G

ibbo

ns to

osz

ust,

czy

też

aute

ntyc

z-ne

med

ium

.–

No

to s

praw

dzim

y, pa

nie

Gib

bons

, na

ile

znam

y hi

stor

ię.

Prz

y sto

liku

usta

wio

nym

na

niew

iel-

kiej

scen

ie C

afé

Res

iden

z sie

działy

już

czte

ry o

soby

– do

stoj

ny z

racj

i otyłośc

i sę

dzia

śled

czy d

r Max

Wie

dem

ann;

po

jego

lew

ym b

oku

chud

a ja

k ty

ka i

koś-

cist

a H

elga

Böh

m, ż

ona

właśc

icie

la d

e-st

ylar

ni w

ódek

, kon

iakó

w o

raz l

ikie

rów

z

Alte

ndor

fu; s

poko

jny

i opa

now

any,

odzi

any

w n

iena

gann

ie sk

rojo

ny m

un-

dur k

awal

erzy

sty r

ittm

eist

er H

einr

ich

Schm

idtk

e – d

owód

ca m

iejs

cow

ej k

om-

pani

i huz

arów

, a ta

kże

mis

trz c

ałej

ce-

rem

onii,

Jim

Gib

bons

.N

a sa

li pr

zyga

sły św

iatła

. Pub

lika

sied

ział

a w

ciem

nośc

iach

. Sto

lik z

Wie

-de

man

nem

, Hel

gą B

öhm

, Hei

nric

hem

Sc

hmid

tke

i Gob

bons

em ośw

ietlały

dw

ie św

ieci

e us

taw

ione

po

boka

ch. P

a-no

wał

a gr

obow

a ci

sza.

– Kog

o ch

ceci

e pr

zyw

ołać

? – za

pytał

głoś

no G

ibbo

ns.

– C

esar

za H

adri

ana

– w

yrw

ał s

ię z

od

pow

iedz

ią N

otzn

y.–

Spok

ojni

e, p

roszę

na p

oczą

tek

du-

cha

opat

a G

albi

ersa

z kl

aszt

oru

w R

u-da

ch. C

hcę

wie

dzieć,

gdz

ie u

krył

skar

b op

actw

a. Z

apom

niał

o ty

m p

oinf

orm

o-w

ać p

otom

nych

– k

rzyk

nął k

siążę

Vik-

tor i

zaś

miał s

ię n

a cały

gło

s a

za n

im

całe

tow

arzy

stw

o pr

zybyłe

z R

ud d

o C

afé

Res

iden

z.G

ibbo

ns p

rzez

chw

ilę m

ilczał. P

rzez

sa

lę p

rzes

zła

fala

pom

ruku

. Wid

zow

ie

zada

wal

i sob

ie p

ytan

ie, n

a ko

go p

osta

-w

i am

eryk

ańsk

ie m

ediu

m.

– P

ubliu

szu

Eliu

szu

Had

rian

ie, c

e-sa

rzu

rzym

ski,

czy

zech

cesz

do

nas

przy

jść?

– z

apyt

ał p

owol

i Gib

bons

.Vi

ktor

naj

wyr

aźni

ej p

oczuł s

ię u

ra-

żony

.–

Prz

ybyw

aj c

esar

zu n

aprę

dce

i od-

pow

iedz

na

pyta

nie

tego

szl

ache

tne-

go mło

dzieńc

a, a

pot

em c

zym

prę

dzej

zn

ikaj

i po

proś

o k

onta

kt z

nam

i opa

-ta

Gal

bier

sa –

krz

yknął w

yraź

nie

roz-

baw

iony

.–

Pub

liusz

u E

liusz

u H

adri

anie

, ce-

sarz

u rz

ymsk

i, cz

y ze

chce

sz d

o na

s pr

zyjść?

– z

nów

zap

ytał

Gib

bons

.Zm

iesz

any

książę

zam

ilkł.

Zdum

io-

na p

ublic

zność

rów

nież

.–

Na

Bog

a, ta

lerz

yk z

aczy

na s

ię r

u-sz

ać –

ośw

iadc

zyła

z p

rzer

ażen

iem

w

głos

ie H

elga

Böh

m.

Wie

dem

ann

noto

wał

kol

ejne

lite

ry,

na k

tóry

ch za

trzy

myw

ało

się

kier

owa-

ne p

rzez

duc

ha n

aczy

nie.

G

ibbo

ns tr

zym

ał rę

ce n

a st

ole.

Sie

-dz

iał n

ieru

chom

o. J

ego

twar

z nie

zdra

-dz

ała ża

dnyc

h em

ocji.

– D

uszy

czko

moj

a, tk

liwa

i ruc

hliw

a,

gośc

iu ty

ciała

moj

ego

i dru

hno,

co

pójd

zies

z te

raz

w o

stęp

y ci

emnośc

i…

– od

czyt

ywał

Wie

dem

ann.

– …

twar

de i

nagi

e, i

pełn

e bl

adoś

ci,

z ża

rtów

str

oić

już

zwykły

ch n

ie bę-

Sean

s sp

iryty

styc

zny

REKLA

MA

rka balwierzaczęść

II

Max B

rix

TAJN

A H

ISTOR

IA R

AC

IBOR

ZA c

z. XVIII

Akcja powieści M

axa Brixa zaczyna

się w R

atibor 1864 r. Potem przenosi

do pałacu bogatych bankierów von R

o-tschildów, a kończy w

spółcześnie, bio-rąc za kanw

ę wydarzenia sprzed bli-

sko 150 lat i związaną z nim

i tajemnicę

egipskich kapłanów. Dziś 2 odcinek.

Tajna Historia R

aciborza cz. 18

– 4 –

REKLA

MA

Rac

ibór

zSen

tym

entaln

yan

tolo

gia r

acibo

rsk

ich

poc

ztów

eko

d k

ca X

IX w

. do

ko

ńc

a XX

w.

Zo

bacz d

awn

eo

blicze m

iastai c

zasy PR

L-u.

Albu

mu

szuk

aj:Em

pik, So

wa, D

om

Książk

i, Ofic

yna

dziesz – recytował cicho N

otzny, zdu-m

iony zasłyszanym fragm

entem w

ier-sza A

nimula vagula, blandula, jedyne-

go, jaki zachował się z bogatej tw

ór-czości cesarza.

Siedział zdumiony efektem

seansu spirytystycznego.

– Skąd Gibbons znał pełne im

ię władcy, skąd znał jego w

iersz – pytał sam

siebie, nie dopuszczając myśli, że

duch Hadriana rzeczyw

iście pojawił

się wśród nich.

– Witam

serdecznie. Czy m

ożna się na chw

ilę dosiąść? – pytanie wysokie-

go jegomościa w

brązowym

, długim

płaszczu i melonikiem

w ręku w

yrwało

Notznego z osłupienia.– A

leż proszę bardzo – odparł.D

opiero kiedy tajemniczy gość

usiadł obok niego, a obsługa lokalu odebrała od niego płaszcz i m

elonik, dostrzegł, iż m

a do czynienia z kamer-

dynerem. Mężczyzna, w

wieku około

50 lat, wyciągnął paczkę cygaretek i

już chciał zapalić jedną z nich, kiedy

Notzny odezw

ał się zdecydowanym

głosem

:– P

roszę przy mnie nie palić. N

ie cierpię dym

u.– O

h, pardon, nie wiedziałem

. Pan w

ybaczy…– W

ybaczam, w

ybaczam, ale, do li-

cha, czemuż przeryw

a mi Pan to nie-

samow

ite widow

isko.– N

ie jest wiele w

arte. Gibbons to

znany nam m

iłośnik starożytności, nieźle oczytany i inteligentny oszust. Jak sądzę, trudno byłoby Panu zna-leźć trudne dla niego pytanie, no chy-ba że zw

iązane z rodziną, a duchów

członków Pana fam

ilii na pewno by nie

wyw

ołał, tłumacząc to obaw

ą przed klątw

ą.– O

, do jasnej, spryciarz jeden. A ta-

lerzyk… – dopytał bezw

iednie Not-

zny.– Jak to talerzyk. Ośw

ietlenie sceny m

askuje doskonale ruchy osoby ukry-tej pod jej podestem

, która wodzi ta-

lerzykiem za pom

ocą magnesu przy-

czepione do jego spodu i na czubku czarnego kij a. L

itery i cyfry na blacie w

idzi w lustrze na su cie sceny. N

ikt na to nie zw

raca uwagi, bo skupia się

na duchach.– Skąd Pan to w

ie?– Pow

iedzmy, że nie jestem

idiotą, tak sam

o, jak wszyscy tu zgrom

adze-nia, no m

oże z wyjątkiem

księcia Vikto-ra, który z nudów

postanowił zapew

ne dobrze zabaw

ić się widokiem

wystra-

szonych mieszczuchów.

– A pańską obecność czem

u za-w

dzięczam?

– Szczęśliwem

u zbiegowi okoliczno-

ści i ciekawością m

ojego Pana, które-go nurtują pew

ne sprawy. M

a nadzieję, że znajdzie się osobą godną posiada-nia tajem

nicy, na którą natra ł pod-czas sw

ej podróży do starożytnego E

giptu.– C

iekawie brzm

i, ale proszę ujaw-

nić, kim jest Pana m

ocodawca…C

.D.N

.

« Aktualności « 13Piątek, 18 września 2009 » www.naszraciborz.pl

Julia Popławska otworzyła oczka i z ciekawością spoj-rzała na świat 8 września ku wielkiej radości rodziców, ma-musi Moniki i tatusia Krzysz-tofa z Langowa. Waga urodze-niowa małej Julki to 2 580 g a wzrost – 52 cm.

Daniel Glenc przyszedł na świat 11 września. Jest pierw-szym synem Lucyny i Jacka z Wodzisławia Śląskiego. Gdy przyszedł na świat, ważył 3 440 g i miał 56 cm wzrostu. Na małego braciszka czeka w domu siostra Julia.

Sebastian Brzozowski wycho-wa się w licznym gronie bra-ci i sióstr: Adriana, Aleksan-dry, Patrycji, Wojciecha i Ra-dosława. Rodzicami tej licznej gromadki są Ilona i Ireneusz z Raciborza. Sebastian urodził się 11 września, ważył wtedy 2 980 g i mierzył 53 cm.

Kacper Kuchejda przyszedł na świat 8 września. W chwili narodzin ważył 3 660 g i miał 58 cm wzrostu. Kacperek jest drugim synem Katarzyny i Mieczysława z Turzy Śląskiej. Jego starszy brat Kamil ma już 6 lat i pewnie zaopiekuje się młodszym braciszkiem.

Córka Janiny i Wojciecha Wę-grzyków urodziła się 9 wrześ-nia. Nie ma jeszcze imienia ale już jest oczkiem w głowie rodziców. Ważyła wtedy 4 150 g i mierzyła 56 cm. W domu w Raciborzu czeka maleństwo 5-letnia siostra Agatka.

8 września to bardzo ważna data dla Katarzyny i Krzyszto-fa z Lubomi. W ten dzień przy-szedł na świat ich syn, Wojtuś Widera. Ważył wtedy 3 500 g i miał 59 cm wzrostu. Drugi syn, 4-letni Jakub, obiecał ro-dzicom pomoc w opiece nad maleństwem.

Błażej Kozak to pierworodny syn Pawła i Danuty. Rodzi-ce doczekali się go 8 wrześ-nia a teraz już bardzo pragną mieć go w domu, w Raciborzu. Mały Błażej w chwili przyjścia na świat ważył 3 440 g i miał 56 cm wzrostu.

Julia Lach jest pierwszym dzieckiem Anny i Dawida. Ku wielkiej radości rodziców przy-szła na świat 9 września. Miała wtedy 55 cm wzrostu a ważyła 2 750 g. Obydwoje rodzice bar-dzo już chcą mieć ukochaną córeczkę przy sobie, w domu w Raciborzu.

Dla domu

Usługi budowlane

PROJEKTY DOMÓW! T A N I O ! ! ! PROJEKTOWANIE, ADAPTACJE, NAD-ZÓR BUDOWLANY. Członek Śląskiej Iz-by Inżynierów Budownictwa. Zarządca nieruchomości – licencja zawodowa. Tel.: 324158260.

Usługi remontowe

Remonty mieszkańKompleksowe remonty mieszkań, kafel-kowanie, malowanie, instalacje wodno-kanalizacyjne. Tel.: 792 896 136.

Wnętrza

PARKIETYFirma AS-DREW poleca bezpyłowe cy-klinowanie, układanie parkietu, odnowa drewnianych schodów oraz profesjo-nalne doradztwo. Tel.: 691 539 589, email: [email protected].

Inne

Wyprzedam rzeczy z domuSprzedam za pół darmo i oddam za darmo różne przedmioty z domu, np. wersalkę, kapy, tapczan, szafę, itd. Tel.: 783 113 610.

Motoryzacja

Usługi

USŁUGI TRANSPORTOWETani transport do 1,5 t. Przeprowadzki, towary, itp. Kraj i za granicą. Tel.: 783 662 555, 663 994 555.

Usługi transportowe Ciężarówka wywrotka do 1,5 t. Przewóz materiałów budowlanych, żwir, piasek, itp. Drobne przeprowadzki. Tel.: 602 692 349, 664 615 689.

Nauka

Korepetycje

KorepetycjeKorepetycje: język niemiecki – tel.: 887 711 406, język angielski – tel.: 602 190 094.

Nieruchomości

Mieszkanie sprzedam

Sprzedam mieszkanie Sprzedam mieszkanie na ul. Chełmoń-skiego, 50 m2, 2-pokojowe, w pełni umeblowane i wyremontowane (garaż dla chętnych). Tel.: 032 418 11 93, 661 587 118.

Mieszkanie wynajmę

Wynajmę mieszkanie Wynajmę mieszkanie 3-pokojowe przy ul. Kossaka w Raciborzu. Tel.: 513 708 834.

Działkę sprzedam

Atrakcyjna działka – Nowy SączSprzedam działkę budowlaną ponad 7 ar w Nowym Sączu. 1 km od Ryn-ku. Dojazd z drogi, prąd, kwadrato-wa, przy zabudowie jednorodzinnej, spokojna dzielnica. Tel.: 501087436, email: [email protected].

Inne

Zamienię mieszkanieZamienię mieszkanie 64 m2, własnoś-ciowe, centralne, ciepła woda, balkon, IIp. na kawalerkę z dopłatą lub na dwie. Tel.: 698 359 747.

ZAMIANA MIESZKANIA DUŻE NA MNIEJSZEZamienię mieszkanie w Raciborzu 70 m2 – 4 pokoje z balkonem,pełna własność na mniejsze z dopłatą. W mieszkaniu na podłogach panele, kuchnia i łazienka w kafelkach, może być kawalerka lub do remontu!! Tel.: 502576358, email: [email protected].

Zdrowie

Lekarze

Specjalista chorób wewnętrznych Irena LeśnikLekarz medycyny specjalista chorób wewnętrznych Irena Leśnik. Rejestra-cja telefoniczna 032 419 92 90 www.tarczyca-raciborz.pl

Uroda

OdchudzanieOdchudzanie skuteczne i zdrowe. Tel.: 601 673 555.

Zwierzęta

Usługi

Salon Psiej Urody "Alex"Oferujemy: strzyżenie wg wzorów FCI, trymowanie, kąpiele, rozczesywanie, usuwanie insektów, PAZURKI GRATIS!

Racibórz, ul. Przejazdowa 5/2a. Tel.: 0600 371 855.

Różne

Sprzedam

Sprzedaż BrojlerówSprzedaż Brojlerów z dostawą do domu + pasza. Tel.: 032 415 39 84, kom.: 0518 497 349.

Inne

BETI 2 SHOPTania odzież z Anglii zaprasza! Raci-bórz, ul. Opawska 67 (obok Biedron-ki). Otwarte: pon-pt.: 9:00-17:00, sob.: 9:00-13:00

Kwiaciarnia RÓŻA Najtańsze kwiaty, bukiety, wiązanki, kwia-ty doniczkowe, oryginalne produkty z Niemiec. KWIACIARNIA RÓŻA, ul. Rudzka 26/2, Racibórz.

Certyfikator energetycznyMgr inż. Rafał Kramarczyk, uprawniony do sporządzania świadectw charaktery-styki energetycznej budynków. Tel.: 692 432 262, e-mail: [email protected]

Zgubiono8.09.09 w okolicy Bosackiej lub Auchan zgubiono dowód osobisty, prawo jazdy, karte płatniczą, legitymacje ubezpiecze-niową proszę o kontakt: 603 874 800.

Pisma, pozwy...Pisma urzędowe, pozwy, odwołania re-dagowanie, pisanie, wszelka pomoc. Tel.: 0/697630081.

wiTAMY w RACiBoRZu

oGŁosZENiA dRoBNEOgłoszenia drobne przyjmowane są w redakcji tygodnika Nasz Racibórz przy ul. Staszica 22.

Koszt ogłoszenia drobnego to 5 zł brutto (do 15 słów), cena obejmuje również publikację ogłoszenia na portalu www.naszraciborz.pl. OFERTA NIE DOTYCZY OGŁOSZEŃ TOWARZYSKICH

BaranPamiętaj, co dwie głowy to nie jedna. Czasami warto poprosić kogoś o pomoc niż za wszelką cenę samemu tłum głową w mur. Schowaj więc dumę do kieszeni i ro-zejrzyj się bacznie dookoła, z kim warto wejść w spół-kę? Natomiast w związku postaw na wierność. Nie ma co szukać szczęścia gdzieś daleko, skoro prawdziwe masz pod ręką.

BykNiech ten tydzień upłynie Ci pod znakiem teraźniejszo-ści. Nie myśl o przyszłości, a już na pewno nie o przeszło-ści. Rozpamiętywanie własnych klęsk jeszcze nikomu nie wyszło na dobre. Co się stało, to się już nie odstanie. W miłości nie szarżuj. Małymi krokami dochodzi się do celu może dłużej, ale za to łatwiej do niego trafić

BliźniętaSam to czujesz, że ten tydzień to czas radykalnych zmian. Czasami drugiego człowieka trzeba przyjąć ta-kim, jakim jest. Tolerancja i akceptacja innych to nie są Twoje moce strony. Zmień to sukces przyjdzie sam. Niewykluczone, że już niedługo Twoje serce mocno zadrży. Będzie to jednak drżenie pozorne. Uważaj na zdradliwą Pannę.

RakNa własnej skórze odczujesz trafność powiedzenia – cicha woda brzegi rwie. Nawet się nie spodziewasz, że taka „cicha woda” siedzi niedaleko Ciebie w pracy i „podgryza” Twoją karierę. Dlatego mniej oczy szero-ko otwarte. W sprawach uczuciowych ten tydzień to będzie czas uniesień. Nie opieraj im się.

Lew Co ma być to będzie. Czasami nie warto walczyć z wia-trakami i dać się ponieść losowi. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że Wszechświat wie, co jest dla nas dobre. Złóż w jego ręce swoją karierę. W miłości pozwól sobie na odmianę. Od dawna marzysz o namięt-nym romansie. Najwyższa już pora przejść od marzeń do czynów.

Panna Dlaczego myślisz, że nie podołasz postawionym sobie szczytnym celom? Więcej wiary w siebie. Przecież nie święci garnki lepią. W pokonaniu przeszkód na pewno pomoże Ci inteligencja. Możesz też liczyć na nieoczeki-wany przypływ gotówki. Gospodaruj nią rozsądnie, bo będzie Ci musiała wystarczyć na dłuższy czas.

WagaJesteś zbyt krytyczny wobec siebie i wobec innych. To na pewno nie przysparza Ci przyjaciół, których tak ostatnio potrzebujesz. Wiadomo, każdy może się pomylić. Nawet ty. W uczuciach natomiast pozwól sobie na odrobinę ko-kieterii. Zaskoczysz tym swojego partnera, a efekt tego przejdzie Twoje najśmielsze oczekiwania.

Skorpion Niech ten tydzień stoi pod znakiem szaleństwa, jakie tylko Ci przyjdą do głowy. Ekstrawagancki i drogi ciuch? Dlaczego nie? Wykwintny obiad w restauracji? Jak naj-bardziej! Na oszczędzanie przyjdzie jeszcze czas. Przed Tobą pojawi się też szansa poznania kogoś bardzo in-teresującego. Bądź otwarty na nią.

StrzelecTen tydzień to najlepszy czas, by zadbać o zdrowie. Ostatnio mocno je zaniedbałeś i na efekty nie trzeba było długo czekać. Siłownia, basen, długie spacery - oto, czego Ci potrzeba. Sprawy zawodowe układają się ostatnio po Twojej myśli, co dobrze wróży karierze. Natomiast w miłości zapowiada się mały kryzys. Zrób wszystko, by do niego nie dopuścić.

KoziorożecBez pracy nie ma kołaczy, to znane powiedzenie. Ale z drugiej strony, za dużo pracy to też niedobrze. Musisz znaleźć właściwe proporcje pomiędzy życiem zawodo-wym i rodzinnym. W tym tygodniu postaw na uczucie. Daj się ponieść namiętności, przeżyj wspaniałe chwile, które będziesz pamiętać do końca życia.

WodnikNadchodzący tydzień to najlepszy czas na zmiany. Mu-sisz się zdecydować, którą dziedzinę swojego życia chcesz reformować w pierwszej kolejności – czy będą to sprawy zawodowe czy coraz gorzej idące sprawy finan-sowe. W miłości – sielanka. Już dawno nie było miedzy wami tak dobrze. Pełne zrozumienie. Zrób wszystko, by trwało to jak najdłużej.

RybyW tym tygodniu staniesz przed trudnym wyborem. Nie-których decyzji nie można odkładać w nieskończoność. Jak się powiedziało A, trzeba też powiedzieć B. W spra-wach uczuciowych najbliższy czas będzie zaliczał się do udanych. Poczujesz mocne wsparcie ze strony partnera, a sam wiesz, jak bardzo jest Ci to teraz potrzebne.

H O R O S K O P

Piątek, 18 września 2009 » www.naszraciborz.pl14 » Sport »

IV LigaUnii Racibórz udało się wy-grać na wyjeździe z Porąb-ką 0:1. W sobotę o 17.00 Unia podejmie u siebie drużynę z Knurowa.

V ligaRaciborskie drużyny wygry-wały bądź remisowały. Oto wyniki Pietrowice Wielkie-Szczejkowice 5:3, Nędza-Go-rzyce 5:0, Jedłownik-Krzyża-nowice 2:2. W weekend zagra-ją: Krzyżanowice-Skrzyszów, Jejkowice-Nędza (sob., godz. 17.00), Gorzyce-Pietrowice Wielkie (nd., godz. 17.00).

Klasa A

WYNIKI:LKS Buk Rudy Wielkie-LKS Naprzód Krzyżkowice 1:1;LKS Dąb Gaszowice-KS Ra-fako 0:6;LKS Samborowice-LKS Na-przód 46 Zawada 1:3;KS 1905 Krzanowice-LKS Tworków 3:4;LKS Górki Śląskie-LKS Czar-ni Nowa Wieś 0:2;KS Stal Kuźnia Raciborska-LKS Brzezie 6:0;LKS Ocice Racibórz-LKS Unia Turza Śląska 2:1;KS Kornowac-LKS Strzelec Rzuchów 6:3.

TABELA:KS Rafako: 18 27:1 +26;1. KS Kornowac: 13 21:11 2. +10;KS Kuźnia: 12 14:4 +10; *3. LKS Brzezie: 12 15:14 4. +1;LKS Rudy: 11 16:10 +6;5. KS Krzanowice: 9 24:14 6. +10;LKS Zawada: 9 9:5 +4;7. LKS Nowa Wieś: 9 9:10 8. -1;LKS Ocice: 9 16:18 -2;9. LKS Samborowice: 7 10. 15:9 +6;LKS Krzyżkowice: 7 11. 8:16 -8;LKS Górki Śląskie: 6 12. 8:13 -5;LKS Gaszowice: 6 8:16 -8;13. LKS Tworków: 4 5:10 -5;14. LKS Turza Śląska: 3 15. 6:13 -7; *LKS Rzuchów: 0 8:34 -26.16.

* drużyny mają jedno zale-głe spotkanie – mecz bezpo-średni

Zestaw par nowej kolejki: No-wa Wieś-Kuźnia Raciborska, Rafako Racibórz-Samborowi-ce, Krzyżkowice-Gaszowice (sob., godz. 16.00), Tworków-Górki Śląskie (nd., godz. 15.00), Rzuchów-Rudy, Turza Śląska-Kornowac, Brzezie-Ocice Ra-cibórz, Zawada-Krzanowice (nd., godz. 16.00).

Klasa B

WYNIKI:LKS Lyski-LKS Dzimierz 2:3;LKS Wypoczynek Buków-LKS Sparta Babice 2:0;LKS 07 Markowice-LKS Pstrążna 3:1;LKS Chałupki-LKS Ruda Ko-zielska 1:3;LKS Odra Nieboczowy-LKS Pawłów 3:2;LKS Płomień Siedliska-LKS Gamów 3:2;KS Pietraszyn-LKS Wicher Płonia Racibórz 6:0;LKS Zabełków-LKS Studzien-na 2:1.

TABELA:LKS Markowice: 16 18:7 1. +11;LKS Dzimierz: 15 26:11 2. +14;LKS Babice: 13 18:11 +7;3. LKS Studzienna: 12 11:7 4. +4;LKS Zabełków: 12 13:14 -1;5. LKS Chałupki: 10 18:12 6. +6;KS Pietraszyn: 10 15:9 +6;7. LKS Ruda Kozielska: 7 8. 10:10 0;LKS Nieboczowy: 9 14:15 9. -1;LKS Buków: 7 10:13 -3; *10. LKS Siedliska: 5 10:13 -3;11. LKS Gamów: 5 11:15 -4;12. LKS Pstrążna: 5 12:18 -6;13. LKS Płonia: 3 11:21 -10; *14. LKS Pawłów: 3 11:25 -14;15. LKS Lyski: 2 9:15 -6.16.

* zespoły mają jeden zaległy mecz – mecz bezpośredni

Zestaw par nowej kolejki: Stu-dzienna-Lyski, Płonia Racibórz

-Zabełków, Pawłów-Siedliska, Babice-Markowice (sob., godz. 16.00), Dzimierz-Buków (nd., godz. 14.00), Gamów-Pietra-szyn, Ruda Kozielska-Niebo-czowy (nd., godz. 15.00), Pstrąż-na-Chałupki (nd., godz. 15.30).

Klasa C

Grupa I – WYNIKI:LKS Cyprzanów-LKS Na-przód 32 Syrynia II 4:2;LKS Wojnowice-KS Olszyn-ka Olza 3:0;LKS Bieńkowice-LKS Grze-gorzowice 0:2;LKS Zryw Rudnik-LKS Dąb Gaszowice II 4:0;LKS Zameczek Czernica-PAUZA.

TABELA:LKS Cyprzanów: 9 14:5 +9;1. LKS Wojnowice: 7 5:1 +4;2. LKS Czernica: 6 11:1 +10;3. LKS Bieńkowice: 6 5:4 +1;4. LKS Grzegorzowice: 4 5. 6:5 +1;LKS Rudnik: 3 4:1 +3;6. LKS Syrynia II: 0 3:7 -4;7. LKS Gaszowice II: 0 2:7 -5;8. LKS Olza: 0 0:17 -17.9.

Grupa II – WYNIKILKS Baterex Nędza II-LKS Jankowice 0:1;LKS Owsiszcze-LKS Raszczy-ce 5:0;LKS Adamowice-LKS Ruch Bolesław 8:1;LKS Górki Śląskie II-LKS Zgoda Zawada Książęca 1:6;LKS Bogunice-LKS Płomień Kobyla 2:2.

TABELA:LKS Owsiszcze 9 17:3 +141. LKS Adamowice 9 15:3 2. +12LKS Jankowice 7 6:2 +43. LKS Nędza II 6 11:4 +74. LKS Bogunice 5 6:5 +15. LKS Kobyla 4 7:5 +26. LKS Zawada Ks. 3 9:14 -57. LKS Raszczyce 0 2:10 -88. LKS Górki II 0 2:15 -139. LKS Bolesław 0 4:18 -14 10.

Zestaw par nowej kolejki: Olza-Bieńkowice (nd., godz. 15.00), Grzegorzowice-Rudnik, Syry-nia II-Wojnowice, Czernica-Cy-przanów (nd., godz. 16.00), Ga-szowice II-pauza, Jankowice-Owsiszcze, Bogunice-Nędza II, Kobyla-Zawada Książęca (nd., godz. 15.00), Bolesław-Górki Śląskie II, Raszczyce-Adamo-wice (nd., godz. 16.00).

KrzyżówkasPRiNTEM Racibórz » W ramach układu partnerskiego pomiędzy

powiatami raciborskim i Märkischer Kreis, co roku na początku września pływacy z Raciborza startują na Internationale Schwimmfest. W tym roku była to 25. edycja imprezy.

ReklamaReklama

Wizyta polskiej grupy roz-poczęła się od spotkania w urzędzie powiatowym w Ludenscheid, gdzie młodzi sportowcy zostali przyjęci przez obu urzędujących sta-rostów. Atrakcją była wyciecz-ka do parku wodnego. Zawody odbyły się w miniony week-end. Wystartowało ponad 500 zawodniczek i zawodni-ków. W uroczystym otwarciu uczestniczyła między innymi Jana Henke, medalistka olim-pijska z Barcelony i Sydney, wielokrotna mistrzyni Nie-miec w pływaniu. Zawody są organizowane przez klub pływacki SV 08 Werdohl. Pięć lat temu raciborska Victoria i niemiecki SV 08 Werdohl podpisały umowę partnerską między klubami sportowymi. W tym roku niemiecka rewi-zyta sportowa zaplanowana jest na początek październi-ka. Kluczowym punktem wi-zyty będą zawody pływackie,

które odbędą się w niedzielę 11 października na pływalni ZSOMS w Raciborzu.

W tym roku pływacy MKS SMS Victoria Racibórz na za-wodach w Niemczech zdobyli 47 medali, w tym: 9 złotych, 17 srebrnych, 21 brązowych.

W poszczególnych konku-rencjach i rocznikach meda-le zdobyli: Robert Wilkowie-cki (94): 1 m, 100 grzb. 1.01,46; Krzysztof Tokarski (96): 1 m, 100 klas. 1.17,46, 200 klas 2.47,29, 2 m, 200 zm. 2.43,56, Maciej Sudenis (93): 1 m, 100 grzb. 1.01,17, 2 m, 200 grzb. 2.20,83, Katarzyna Rogacz (96): 1 m, 200 klas. 3.03,98, 3 m, 100 klas. 1.27,41, Roksana Leksza (97): 1 m, 200 grzb. 3.02,89, 2 m, 100 grzb. 1.21,91, Agnieszka Pisz-czan (95): 1 m, 100 grzb. 1.15,91, 2 m, 200 grzb 2.45,39, Marcin Świerczek (96): 1 m, 200 grzb. 2.50,18, 3 m, 100 grzb. 1.18,16, Rafał Bugdol (95): 1 m, 200 grzb. 2.26,81, Aleksandra Ma-

zurkiewicz (94): 2 m, 100 grzb. 1.10,40, 2 m, 200 zm. 2.36,25, Katarzyna Nawaryńska (96): 2 m, 100 grzb. 1.15,09, 3 m, 200 dow. 2.37,70, Katarzyna Grze-lak (95): 2 m, 200 klas. 3.01,04, 2 m, dow. 1.05,95, 3 m, 100 klas. 1.23,12, Aleksandra Bryła (93): 2 m, 100 grzb. 1.16,12, Moni-ka Ściana (97): 2 m, 200 grzb. 3.08,84, Wojciech Gabrysz (95): 2 m, 100 mot. 1.06,78, 2 m, 200 dow. 2.13,54,3 m, 100 dow. 0.59,78, Dominik Matysiak (94): 2 m, dow. 0.57,10, Grze-gorz Cieślik (95): 2 m, 200 mot. 2.50,25, 3 m, 200 klas. 2.50,49, 3 m, 100 mot 1.11,43, Dawid Ku-basa (96): 2 m, 200 klas. 3.08,22, 3 m, 200 grzb. 3.11,36, 3 m, 100 klas. 1.28,30, Filip Koryzna (97): 2 m, 100 grzb. 1.28,29, 3 m, 200 grzb. 3.13,02, Anna Rasek (97): 3 m, 200 klas. 3.26,16, Kami-la Wiśniewska (96): 3 m, 200 klas. 3.25,70, Dorota Banaszak (97): 3 m, 200 grzb. 3.09,49, Pa-weł Tabisz (94): 3 m, 100 dow.

0.57,22, 3 m, 100 grzb. 1.09,70, Szymon Czech (97): 3 m, 100 grzb. 1.29,66, Mateusz Płotka (94): 3 m, 200 zm. 2.33,84, Ma-teusz Miłota (94): 3 m, 100 mot. 1.07,98, Dominik Malcharczyk (97): 3 m, 100 dow. 1.16,78, Ro-bert Niestrój (96): 3 m, 100 klas. 1.28,30, sztafeta chłopców 4x100 dow. 3 m, 3.50,29.

W klasyfikacji generalnej w roczniku 1993 zwyciężył Maciej Sudenis, a w roczniku 1996 Krzysztof Tokarski. Dru-gie miejsca wywalczył Robert Wilkowiecki. Trzecie pozycje zdobyli: Dominik Matysiak, który pobił swój rekord życio-wy na 50 m stylem dowolnym, Katarzyna Grzelak i Wojciech Gabrysz. Trenerami zawodni-ków są: Ewa Lewandowska, Ewa Sienkiewicz, Ewa Rudz-ka-Bałys, Sławomir Szwed, Krzysztof Pacelt, Rafał Bałys i Tomasz Kanclerz.

opr. PiK

Olimpiada Niesłyszących w Tajnej rozpoczęła się 5 wrześ-nia. Z Polski pojechało na nią 4 pływaków. Uczeń z Raciborza jest najmłodszym z nich. – Za-wodnicy wylecieli już 29 sierp-nia – opowiada ojciec młode-go pływaka, Marek Jabłoński, który mocno wspiera sporto-wą karierę syna. – Wiem, że pierwsze starty ma już za sobą. Popłynął rewelacyjnie na 50 m stylem klasycznym, pobijając 3 rekordy Polski, bo w pływa-niu niesłyszących obowiązują 3 kategorie wiekowe, do 14 lat, od 14 do 17 lat i powyżej 17 lat.

Świetnie popłynął też na 200 m stylem klasycznym, bijąc 2 kolejne rekordy i kwalifikując się do finału B.

Lista osiągnięć 13-letnie-go Wojtka jest bardzo długa. Chociaż trenuje dopiero od 4 lat, już kilka razy był mistrzem Śląska na 200 m stylem kla-sycznym i 100 m stylem kla-sycznym wśród zawodników pełnosprawnych, jest wielo-krotnym mistrzem Polski nie-słyszących, pobił ponad 30 re-kordów Polski osób niesłyszą-cych. Od dwóch lat jest zawod-nikiem Górnika Radlin.

Raciborscy pływacy

w werdohl

wojtek na TAJwANiE

Racibórz » Wojtek Jabłoński, uczeń 1 klasy gimnazjum w Ośrodku dla Niesłyszących i Słabosłyszących w Raciborzu bronił barw naszego kraju na Olimpiadzie Niesłyszących w Tajpej na Tajwanie. Wojtek ma 13 lat i jest najmłodszym olimpijczykiem, ale już udało mu się pobić kilka rekordów Polski.

Również dyrektorka raci-borskiego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego dla Niesły-szących i Słabosłyszących Agata Tańska chwali swoje-go ucznia. – Wojtek to bardzo dobry uczeń. Ma wysoką śred-nią ocen. Podziwiam jego sa-modyscyplinę, bo chłopak co-

dziennie rano od godziny 5 do 7 pływa na basenie w Rybniku. Wojtek ma znaczny ubytek słu-chu, ale dzięki pływaniu moc-no pracuje nad swoim odde-chem, bowiem osoby, które nie mówią, wolniej oddychają.

(jola)

Raciborscy pływacy w Werdohl

Wojtek pierwszy z lewej w dolnym rzędzie

Piątek, 18 września 2009 » www.naszraciborz.pl « Rozrywka « 15

Krzyżówka

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 27 utworzą rozwiązanie – myśl Georg'a Bernarda Shawa

16 » Aktualności » Piątek, 18 września 2009 » www.naszraciborz.pl

Zasady ustalania cen wo-dy i ścieków określa ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowa-dzaniu ścieków. Najogólniej mówiąc, ceny wody i ścieków wynikają z podzielenia kosz-tów działalności (tzw. niezbęd-ne przychody) przez przewidy-waną ilość sprzedanej wody i odprowadzonych ścieków.

Niezbędne przychody po-winny zapewnić prawidło-we funkcjonowanie Zakła-du Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o., polegające na za-pewnieniu mieszkańcom Ra-ciborza bezpieczeństwa w za-kresie ciągłości dostaw wody o odpowiedniej jakości i w od-powiedniej ilości oraz przyję-cia ścieków i ich oczyszczenia w stopniu zapewniającym nie-naruszenie środowiska natu-ralnego.

Podstawą ustalania przy-chodów jest wieloletni plan rozwoju i modernizacji urzą-dzeń wodociągowych i kanali-zacyjnych, który sporządza się w oparciu o kierunki rozwo-

ju gminy. Wieloletni plan jest zatwierdzany uchwałą Rady Miasta Racibórz.

Zgodnie z art. 6 rozporzą-dzenia taryfowego, niezbęd-ne przychody przedsiębior-stwa wynikające z cen i sta-wek opłat planowanych na rok obowiązywania taryf, a więc na okres od 1 października 2009 r. do 30 września 2010 r., uwzględniają:

koszty eksploatacji i utrzy-• mania,opłaty za korzystanie ze • środowiska,spłaty rat kapitałowych • ponad wartość amorty-zacji,spłaty odsetek od zaciąg-• niętych kredytów i poży-czek,rezerwy na należności nie-• regularne,marżę zysku.•

Zakład Wodociągów i Kana-lizacji Sp. z o.o. w Raciborzu korzysta z pożyczek i kredy-tu na finansowanie inwestycji pn. Modernizacja oczyszczalni

ścieków w Raciborzu. W okre-sie od 1 października 2009 r. do 30 września 2010 r. niezbęd-ne przychody obejmą spłatę odsetek od zaciągniętych po-życzek inwestycyjnych oraz kredytu obrotowego przedsię-biorstwa. Ponadto ZWiK przej-mie do eksploatacji sieci wo-dociągowe i kanalizacyjne wy-budowane w ramach projektu Gospodarka Wodno – Ścieko-wa w Racibarzu. Marżę zysku ustalono na poziomie 0%, co oznacza, że ZWiK nie prowa-dzi działalności, której celem jest generowanie zysku, lecz jedynie zapewnienie miesz-kańcom dostaw wody i odpro-wadzania ścieków.

Wpływ Zakładu na drugi element kalkulacji cen, czyli zwiększenie ilości sprzedanej wody i przyjętych ścieków jest bardzo ograniczony. Do tej po-ry występowało zjawisko od-wrotne, czyli spadek popytu. Przyczyn tego zjawiska jest kilka: spadek liczby miesz-kańców, stosowanie oszczęd-nych urządzeń i technologii,

zmniejszenie zapotrzebowa-nia przez zakłady pracy, kra-dzieże.

W wyniku realizacji pro-jektu pod nazwą.: Gospodar-ka wodno-ściekowa w Raci-borzu spodziewany jest jed-nak wzrost popytu dzięki no-wym przyłączeniom do sieci wodociągowo-kanalizacyjnej. Umożliwi to w pewnym stop-niu rekompensatę spadku po-pytu od aktualnych odbiorców. Na rok taryfowy 09/10 zakłada się nieznaczny wzrost sprze-daży wody i odbioru ścieków.

Taryfy na okres od 1 paź-dziernika 2009 r. do 30 wrześ-nia 2010 r. za zbiorowe zaopa-trzenie w wodę wyszczególnia-ją 7 grup odbiorców, a za odbiór ścieków 5. Z nową taryfą można się zapoznać na stronie inter-netowej Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Raci-borzu – www.zwik-rac.com.pl lub otrzymać w Biurze Obsługi Klienta w siedzibie zakładu w Raciborzu na ul. 1 Maja 8.

ZWiK Sp. z o.o. w Raciborzu

Racibórz » Z roku na rok zapotrzebowanie na TAXI w naszym mieście maleje. – Jest nas stanowczo za dużo, na tak małe miasto. Zarabiamy coraz mniej, a koszty utrzymania działalności i samochodu są coraz wyższe – skarżą się taksówkarze. Mimo to magistrat chce wydać 10 nowych licencji.

– Zawód taksówkarza po-zostawia wiele do życzenia. W latach 70., zanim zostało się taksówkarzem, trzeba by-ło spełnić 15 wymogów. A teraz wystarczy założyć swoją dzia-łalność, zrobić badania i każ-dy może nim być – oznajmia pan Janek, taksówkarz od 28 lat. Świadczących usługi taxi z roku na rok przybywa, a klientów ubywa. Koszty pro-wadzenia działalności wzra-stają, w związku z czym staje się ona nieopłacalna.

– Niemal każdy z nas tak-sówkarzy ma na utrzymaniu rodzinę, ponadto musi zadbać o samochód, którym przewozi pasażerów oraz uiścić opłaty za prowadzenie działalności. Często pieniądze, jakie zarabia-my nie wystarczają na wszyst-ko i musimy szukać dodatko-wej pracy – zdradza nam pan

Staszek, który taksówką jeździ 16 lat. Zawodowi taksówkarze skarżą się, że magistrat wyda-je licencje emerytom i renci-stom. – Nasz urząd działa chy-ba w oderwaniu od rzeczywi-stości? Przecież ci ludzie mają już jedno pewne źródło utrzy-mania. A taksówkarze pracują-cy 20-30 lat w zawodzie, za nie-długo będę musieli podpisywać listy bezrobotnych w urzędzie pracy – obawia się pan Jan.

Taksówkarze każdego ro-ku apelują do Urzędu Miasta, że jest ich stanowczo za dużo. – Ale odnosimy wrażenie, że nasza opinia w ogóle nie jest brana pod uwagę, w tym ro-ku również apelowaliśmy, żeby nie przyznawano dodatkowych licencji. Jak się dowiedzieliśmy, prezydent planuje zatwierdze-nie 10 nowych taksówek – oba-wiają się taksówkarze.

Dorota Fleszer, naczelnik wydziału Spraw Obywatel-skich w magistracie, w roz-mowie telefonicznej z nami zapewnia, że radni na wrześ-niowej albo październikowej sesji Rady Miasta przedysku-tują sprawę dodatkowych li-cencji dla taksówkarzy. – Z opi-nią taksówkarzy już się zapo-znaliśmy, zostanie ona oczy-wiście przedstawiona na sesji – dodaje.

Obecnie po naszym mieście jeździ około 70 taksówek, z któ-rych mieszkańcy korzystają sporadycznie. – Kursów ma-my coraz mniej, a jak już są, to ludzie zamawiają krótkie odległości, zarabiamy 8-10 zł jednorazowo. W zasadzie ist-niejemy tylko dzięki naszym stałym klientom. Wozimy ich do pracy, albo dzieci do szkół i przedszkoli – wylicza taksów-

karz. – Większy ruch jest w so-boty. W okresie letnim ludzie wracają najczęściej z imprez działkowych. Zimą z balów kar-nawałowych czy studniówek. Poza tym rzadko zdarzają się kursy poza Racibórz – doda-je mężczyzna. Jak już się zda-rzy, to klienci niechętnie płacą.

– Ludzie najchętniej jeździliby za darmo, ewentualnie zapłaci-li połowę, więc my często idzie-my na kompromis i schodzi-

my z ceny, bo co mamy zrobić? Nieraz spotkałem się z klien-tami, którzy kazali się wieźć, a jak przedstawiłem im rachu-nek, to uciekali z samochodu

– opowiada nam pan Jan, do-świadczony taksówkarz.

– Rzadko korzystam z tak-sówek. Ostatnio jechałam na porodówkę. I byłam napra-wę zadowolona, szybko i bez-piecznie dotarłam do szpitala

– mówi Małgorzata Wojteczek,

mama 2 małych dzieci. Dorota Szczyrba, raciborzanka rów-nież chwali usługi taxi, chociaż jak przyznaje, korzysta z nich sporadycznie. – Po taksówkę dzwonię tylko wtedy, gdy wra-cam z zakupów z ciężką torbą, albo też dopadnie mnie deszcz, a mam daleko do domu – mó-wi kobieta.

Justyna Langer, Magda Sołtys

TAKsówKARZE czują się niepotrzebni

Taksówkarze narzekają na brak klienteli

Siedziba Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Raciborzu

Racibórz » 26 sierpnia 2009 r. Rada Miasta Racibórz, uchwałą XXXIV/509/2009, zatwierdziła na wniosek Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Raciborzu nowe taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków, które wejdą w życie 1 października i będą obowiązywały przez rok. Warto dziś wyjaśnić, jakie czynniki wpływają na poziom cen.

od czego zależy cenawodY i ŚCiEKów?

tekst płatny

Telefon pogotowia wodno-kanalizacyjnego:

994