Święta sara

Święta Sara

Życiorys

Święta Sara, znana także jako Kali Sara, Czarna

Sara lub Czarna Madonna. legendarna patronka Romów (Cyganów). Żyła w pierwszym

wieku.

Kult Świętej Sary

Kult Świętej Sary

Centrum jej kultu jest Saintes-Maries-de-la-Mer,

miejsce pielgrzymek Romów w Camaruge w

południowej Francji. Legenda nazywa ją służącą

jednej z Trzech Marii, z którymi miała przybyć do

Camergue

Kult Świętej Sary

Wędrówka do rybackiej osady nad Morzem Śródziemnym jest

dla europejskich Cyganów - głównie ze społeczności

katalońsko- i francuskojęzycznych - okazją do zjednoczenia i umocnienia się w

swojej religii i kulturze.

KAŻDEGO ROKU 24 MAJA MAŁE MIASTECZKO LES SAINTES-MARIES-DE-LA-MER

STAJE SIĘ CELEM PIELGRZYMKI CYGANÓW.

Główną sceną tych uroczystości jest Camargue - rozległa, bagnista delta na

południe od Arles. Głównym ośrodkiem tych okolic jest właśnie Saintes-Maries-de-la-Mer, robotnicza odpowiedź na St.

Tropez i inne snobistyczne kurorty Lazurowego Wybrzeża. W

średniowiecznym kościele w Saintes-Maries znajduje się Sara-la-Kali (znana również jako Czarna Sara albo Czarna Madonna) - statuetka, którą 24 maja

strażnicy niosą do morza.

Wizyta w krypcie Czarnej Sary jest dla Cyganów bardzo istotnym wydarzeniem. Można tu zapalić świeczkę, pomodlić się do świętej i poprosić ją o

wsparcie. W okresie cygańskiej pielgrzymki romański kościół wypełnia się dymem, rośnie temperatura i

poziom hałasu. Muzyka i tańce przed świątynią zamieniają senne nadmorskie miasteczko w estradę

szalonego karnawału. Kiedy procesja dociera do plaży, strażnicy wjeżdżają do śródziemnomorskich wód,

trzymając w górze Czarna Sarę. Towarzyszy im młoda Cyganka wybrana jako przedstawicielka Sary w

danym roku. Coraz więcej ludzi wchodzi do morza. Widok ten jest równie piękny, co absurdalny.

Potem Czarna Sara wraca do krypty, a obchody święta

trwają dalej. Do katalońskich gitarzystów flamenco i

paryskich duetów jazzowych dołączają bałkańskie orkiestry

dęte i węgierskie smyczki. Muzycy z najdalszych zakątków

Europy zbierają się, by wspólnie na nowo odkrywać

cygańską muzykę.

Następnego dnia odbywa się druga procesja. Tym razem jej bohaterkami są

dwie Marie, patronki miasta. Ta uroczystość jest już znacznie

spokojniejsza. Większość Cyganów zdążyła wyjechać w nocy. Co wcale nie oznacza, że

my także musimy wracać. W okolicy jest jeszcze sporo atrakcji: gonitwy byków na

miejscowej arenie, przejażdżki konne i wycieczki łodzią po bagnistych terenach. A woda w morzu jest już na tyle ciepła, że można zainaugurować sezon kąpielowy.

"Vive Sainte Sara!".

Według różnych legend podczas prześladowania pierwszych chrześcijan, prawdopodobnie w

42,Łazarz i jego siostry Maria Magdalena i Marta, Maria Salome (matka apostołów Jana

i Jakuba), Maria Jakubowa i Święty Maksymin zostali wysłani w łodzi za morze. Dopłynęli bezpiecznie do południowego brzegu Galii, do miejsca nazwanego

później Saintes-Maries-de-la-Mer. W niektórych legendach pochodząca z Górnego Egiptu pojawia się jako czarnoskóra służąca jednej z Marii, zwykle Marii

Jakubowej.