Str. 1LATO 2003 NASZESPRAWY

Benefis Roberta Lubery str. 6

„Spacerkiem” po plantach str. 18

Jahiar Groupgwiazda Dni Nowej Dêby

str. 12

Nowa Dêbaoczarowana stra¿akami

str. 2

Str. 2 LATO 2003NASZESPRAWY

Od samego rana œci¹ga³y donaszego miasteczka dru¿yny z20 komend powiatowych Pañ-stwowej Stra¿y Po¿arnej, któ-re wita³a Orkiestra Dêta. Na

stadion przyby³o tak¿e wielumieszkañców Nowej Dêby iokolicznych wsi. A ¿e pogodatego dnia dopisa³a, tote¿ try-buny by³y zape³nione zarów-no doros³ymi, jak i ma³ymi„Wojtkami”, co to po takichzawodach postanowili zostaæstra¿akami.

Dopisali tak¿e goœcie, wœródktórych mogliœmy dostrzec po-s³a W³adys³awa Stêpnia, prze-wodnicz¹cego Zespo³u Parla-mentarnego Stra¿aków. Do No-wej Dêby przyby³ tak¿e An-drzej Stopa, komendant Wo-jewódzki PSP. Honory gospo-darza pe³ni³ burmistrz JózefCzekalski, a tak¿e starosta Zbi-gniew Rêkas. Na honorowejtrybunie zasiedli przedstawi-ciele stra¿aków-ochotników,komendanci komend powiato-wych PSP, samorz¹dowcy z

NOWA DÊBA OCZAROWANA

Nowej Dêby i Powiatu Tarno-brzeskiego, przedstawiciele no-wodêbskich instytucji.

Poprzedniego dnia w Rze-szowie stra¿acy konkurowali

w biegu na 100 m z przeszko-dami oraz we wspinaniu siêpo drabinie hakowej na trze-cie piêtro. W Nowej Dêbie zaœrywalizowali ze sob¹ wczwórboju po¿arniczym(4x100 m), na który sk³ada³ysiê: wejœcie po drabinie nadach budynku, bieg po rów-nowa¿ni, spinanie wê¿a, ga-szenie po¿aru w wannie. By³yto bardzo widowiskowe kon-kurencje, które rozbudza³yemocje nie tylko zawodni-ków, ale tak¿e publicznoœci,która mimo upa³u ca³y czasprzybywa³a na stadion. Poprzerwie, w czasie której wy-st¹pi³a kapela Zespo³u Pieœnii Tañca „Dêbianie”, odby³a siêdruga czêœæ zawodów – æwi-czenia bojowe. To by³ chybanajbardziej widowiskowyfragment dwudniowych za-

wodów. Polega³y one nazmontowaniu linii gaœniczej ipodaniu motopomp¹ wody,któr¹ póŸniej na koñcu odcin-ka nale¿a³o wstrzeliæ w tar-czê, za któr¹ znajdowa³ siê 10l zbiornik do nape³nienia.Emocje by³y bardzo du¿e, bonie wszystko zale¿a³o od sa-mych zawodników, ale tak¿eod sprzêtu, który w przypad-ku dru¿yny z Ustrzyk Dol-nych odmówi³ pos³uszeñstwa(zgas³a pompa).

Po krótkiej przerwie, w cza-sie której swoje umiejêtnoœcizaprezentowali m³odzi karate-cy z Nowej Dêby, nast¹pi³opodsumowanie dwudniowychzmagañ. Najlepsz¹ okaza³a siê

dru¿yna KP PSP ze StalowejWoli. Dobre czwarte miejsceosi¹gnê³a równie¿ dru¿yna zKM PSP z Tarnobrzega, w któ-rej na 11 zawodników 8 po-chodzi³o z Jednostki Ratowni-czo-Gaœniczej z Nowej Dêby.Na ten ogólny wynik z³o¿y³osiê m.in. II miejsce w sztafe-cie po¿arniczej, II miejsce wæwiczeniu bojowym. Ponadtow wyœcigu na 100 m I miejscezaj¹³ Aleksander Jarosz (Tar-nobrzeg). Kierownikiem tar-nobrzeskiej reprezentacji by³st. asp. Adam Smykla z no-wodêbskiej jednostki, a jej tre-nerem m³. kpt. Marian Róg.

Zawodom towarzyszy³yrównie¿ pokazy sprzêtu ratow-niczo-gaœniczego, u¿ywanegozarówno w akcjach na l¹dzie,jak i na wodzie. Bardzo du¿ezaciekawienie budzi³ sprzêtwystawiony przez dêbsk¹OSP. By³a to rêczna sikawkakonna, a tak¿e motopompazdobyta na wycofuj¹cych siêNiemcach. Ale najwiêksz¹atrakcj¹ by³ motocykl JAVA z1934 r., którym na zawody wstroju ochotnika przyjecha³Stanis³aw Górecki z os. Dêba.Sprzêt kupiony 3 lata temuzosta³ odrestaurowany i jegooficjalne uruchomienie nast¹-pi³o w³aœnie na otwarcie tego-rocznych mistrzostw uroczy-st¹ rund¹ wokó³ boiska i sy-gna³em syreny dŸwiêkowej,która jest nieod³¹cznym ele-mentem motocykla (przedwojn¹ s³u¿y³ on prawdopo-dobnie policjantom).

Wszyscy uczestnicy zawo-dów – reprezentacje, goœcie–

podkreœlali bardzo dobre przy-gotowanie tegorocznych mi-strzostw przez stra¿aków zTarnobrzega i Nowej Dêby.Zapewnili oni dobre warunkido rozegrania tych zawodówna nowodêbskim stadionie.Licznie dopisa³a publicznoœæ,która nie szczêdzi³a uznaniadla stra¿ackiego kunsztu, wy-ra¿aj¹c to gromkimi brawami.To wszystko z³o¿y³o siê napodjêcie decyzji przez komen-danta wojewódzkiego PSP oorganizacji przysz³orocznychzawodów stra¿aków- ochotni-ków tak¿e w Nowej Dêbie.

Wies³aw Ordon

Sobotê 24 maja wyznaczyli sobie stra¿acy-zawodowcy nadrugi dzieñ V Mistrzostw Województwa Podkarpackiego wSportach Po¿arniczych. A miejscem ich rywalizacji by³ sta-dion SOSiR w Nowej Dêbie.

STRA¯AKAMI

Pokaz sprzêtu historycznego.

Æwiczenie bojowe.

Str. 3LATO 2003 NASZESPRAWY

Nasze Sprawy: Czy czwartemiejsce tarnobrzeskiej repre-zentacji jest dla Pana satysfak-cjonuj¹ce?

Adam Smykla: Jesteœmy bar-dzo zadowoleni z tego rezulta-tu. Przy ogromie zadañ i przy-gotowañ do organizacji samychmistrzostw, wyniki sportowe ibojowe przez nas uzyskane mo-¿emy znaæ za udane.

NS: Jak przebiega³y przygo-towania do mistrzostw?

A.S.: Do zawodów przygoto-wujemy siê praktycznie ca³y rok.Nie da siê takich wyników, jakiemieliœmy w sztafecie czy „bo-jówce”, osi¹gn¹æ szlifowaniemformy w ostatnich miesi¹cach.Przez ca³y rok chodzimy na salêi basen raz w tygodniu. Niemniejw ostatnich miesi¹cach trzebadoœæ ostro potrenowaæ technicz-ne elementy naszych zmagañ.

NS: Gdzie trwa³y przygoto-wania do zawodów?

A.S.: Elementy typowo po¿ar-nicze æwiczyliœmy na naszychnowodêbskich obiektach. Mamytu 3-piêtrow¹ œcianê do wspi-naczki, miejsce do sk³adania li-nii, w³asne motopompy (choæ ju¿nieco przestarza³e). Elementysportowe æwiczyliœmy w saligimnastycznej i na bie¿ni Zespo-³u Szkó³ Nr 2, korzystaj¹c zuprzejmoœci dyrektora AdamaNiemczaka. Ju¿ przed zawoda-mi æwiczenie bojowe przeprowa-dzaliœmy na stadionie SOSiR-u.Wtedy po wynikach wiedzieli-œmy, ¿e jesteœmy doœæ dobrzeprzygotowani do mistrzostw.

NS: Jak wygl¹da rekrutacjazawodników do dru¿yny?

A.S.: Kadrê powo³uje komen-dant miejski rozkazem. Ale o tym,kto wejdzie do dru¿yny, decydu-je trener i kierownik. Wartoœæ za-wodników jest znana ju¿ od lat.Poszerzony sk³ad przygotowujesiê przez ca³y rok, a przed mi-strzostwami wybiera siê œcis³¹kadrê po kwalifikacjach we-wnêtrznych. Wiêkszoœæ zawodni-ków pochodzi z Nowej Dêby i dotych startów przygotowuj¹ siê ju¿od kilku lat. S¹ to m³. kpt. JacekWiduch, m³. kpt. Sylwester Pate-rak, asp. Jacek Krêpa, asp. JózefBereski, m³. ogn. Mariusz Ziêba,

st. sekc. Wies³aw Wit, sekc. Jó-zef Bia³ek, m³. ogn. Artur Sera-fin. Do nich do³¹czyli koledzy zTarnobrzega: asp. Kazimierz Ba-

³ata, m³. asp. Wojciech ¯arów, st.ogn. Aleksander Jarosz.

NS: Które z konkurencji s¹dla stra¿aków najtrudniejsze?

A.S.: Myœlê, ¿e konkurencjeindywidualne z pierwszego dniazawodów. Trzeba wykazaæ siêdu¿a technik¹ i si³¹, a przy tym

trzeba bardzo uwa¿aæ, ¿eby wczasie biegu czy wspinaczki (nie-co ponad 15 sek. na 3 piêtro – 32m) nie nabawiæ siê kontuzji.

WYPADLIŒMY DOBRZE- rozmowa ze st. asp. Adamem Smykl¹, kierownikiem reprezentacjiKomendy Powiatowej Pañstwowej Stra¿y Po¿arnej w Tarnobrzegu.

NS: Jak Pan ocenia przygo-towanie i przebieg tegorocz-nych mistrzostw?

A.S.: Wydaje mi siê, ¿e zawo-dy zosta³y dobrze przygotowa-ne i sprawnie przeprowadzone,o czym œwiadczy zapas czasu,jaki pozosta³ po sztafecie. Tozas³uga stra¿aków z Tarnobrze-ga i Nowej Dêby oraz sprawnieprzeprowadzonych zawodówprzez komisjê sêdziowsk¹.

NS: Przygl¹daj¹c siê zawo-dom zauwa¿y³em, ¿e dzielniewspiera³a Was du¿a grupa no-wodêbskich kibiców.

A.S.: Zauwa¿yliœmy, ¿e nie-spodziewanie pojawi³ siê jakiœmini-fanklub naszej dru¿yny,co by³o dla nas bardzo mi³e idopingowa³o do walki. A my-œlê, ¿e naszym rezultatem niesprawiliœmy im zawodu.Chcia³bym z tego miejsca po-dziêkowaæ mieszkañcom No-wej Dêby i okolic, ¿e tak licz-nie przybyli na zawody, wyra-¿aj¹c pewnie w ten sposób rów-nie¿ uznanie dla naszego stra-¿ackiego trudu.

NS: Dziêkujê za rozmowê,¿yczê kolejnych sukcesów w za-wodach i jak najmniej wyjazdówdo po¿arów i innych zdarzeñ.

A.S.: Dziêkujê.

Na jednej z ostatnich sesji przedstawionazosta³a informacja o funkcjonowaniu naszejadministracji samorz¹dowej, g³ównie Urzê-du Miasta i Gminy Nowa Dêba.

Obok informacji o strukturze organizacyjnej,zatrudnieniu, obs³udze mieszkañców, zaprezen-towane zosta³y zestawienia porównawcze doty-cz¹ce wydatków na administracjê, p³ace w urzê-dzie, w porównaniu z miastami nale¿¹cymi dodawnego województwa tarnobrzeskiego. Danete zosta³y oparte o materia³y zamieszczone w„Tygodniku Nadwislañskim”. Wynika³o z nich,¿e jesteœmy doœæ tanim urzêdem, gdy¿ jedynieStalowa Wola (na 9 miast ocenianych) wyda-wa³a mniej w procentach z bud¿etu na admini-stracjê. Wed³ug tych danych mieliœmy najni¿-sze œrednie wynagrodzenie (pewnie to nie jestpocieszaj¹ce dla naszych urzêdników) wœród po-równywanych miast. Ponadto zatrudnienie wurzêdzie równie¿ nale¿y do ni¿szych, gdy¿ wtym rankingu wyprzedzi³y nas dwa miasta.

Jeszcze bardziej konkretne wyliczenia doty-cz¹ce wydatków bie¿¹cych na administracjêprzyniós³ majowy dwutygodnik samorz¹dowy„Wspólnota”. Zestawienia tam zawarte doty-czy³y roku 2001 i oparte by³y na danych G³ów-nego Urzêdu Statystycznego. Rankingi podzie-lono na kategorie zwi¹zane z liczb¹ mieszkañ-ców. Okaza³o siê, ¿e w kategorii gmin powy-¿ej 15 tys. mieszkañców Nowa Dêba znalaz³asiê na 14 miejscu w kraju w gronie urzêdównajmniej wydaj¹cych na administracjê w prze-

liczeniu na 1 mieszkañca. Z miast podkarpac-kich wyprzedzi³ nas jedynie Soko³ów M³p., któ-ry znalaz³ siê na miejscu 11.

Zestawienia te pokazuj¹, ¿e œrodki na nowodêb-sk¹ administracjê wydatkowane s¹ doœæ oszczêd-nie. Nie znaczy to, ¿e tym samym jakoœæ obs³ugi wnaszym urzêdzie jest równie niska, jak wydatki nani¹. Myœlê, ¿e jest wprost odwrotnie. Œwiadczy otym brak skarg na urzêdników, ale te¿ ma³a iloœæodwo³añ od decyzji wydawanych w urzêdzie. Wroku 2002 na 7682 decyzje, mieszkañcy z³o¿yli 17odwo³añ, z czego organy odwo³awcze II instancjiuchyli³y 9 decyzji, zaœ 8 utrzyma³y w mocy. Po-nadto urz¹d jest regularnie kontrolowany przez pod-mioty do tego uprawnione. W roku ubieg³ym prze-prowadzono 6 kontroli, które nie wykaza³y jakichœra¿¹cych zaniedbañ w naszej dzia³alnoœci.

Zdajê sobie sprawê jednak z tego, ¿e s¹ wy-datki, których nie unikniemy. To stworzenieelektronicznej sieci wewnêtrznej w urzêdzie,zakup nowego oprogramowania czy wreszciewprowadzenie elektronicznego podpisu. Ponad-to zmieniaj¹ce siê przepisy wymagaj¹ dostoso-wywania pomieszczeñ, remontów, zwiêkszaniapowierzchni u¿ytkowej. Bêdziemy to wszystkorobiæ, ale z myœl¹, ¿e ma przede wszystkim s³u-¿yæ mieszkañcom naszego miasta i gminy.

Wies³aw OrdonSekretarz Gminy

TANI URZ¥D

St. asp. A. Smykla z trofeami zdobytymi na mistrzostwach.

Str. 4 LATO 2003NASZESPRAWY

Mimo, ¿e g³ównym punktem X sesjiRady Miejskiej 24 kwietnia by³o udzie-lenie absolutorium z wykonania bud¿e-tu za 2002 rok, to jednak najwiêcej emo-cji wywo³a³ punkt dotycz¹cy utworzeniagimnazjów w Cyganach i Jadachach.

Propozycjê utworzenia gimnazjum wCyganach z³o¿y³ Burmistrz Miasta i Gmi-ny, uzasadniaj¹c to mo¿liwoœciami lokalo-wymi tamtejszej podstawówki oraz powro-tem cygañskich gimnazjalistów ze Stalówna teren gminy. Ponadto w trakcie sesjiburmistrz Józef Czekalski wniós³ autopo-prawkê do swojego projektu, dotycz¹c¹w³¹czenia do gimnazjum w Cyganach rów-nie¿ dzieci z Jadachów. Argumentowa³ torozwi¹zanie równie¿ powrotem jadaskichgimnazjalistów na teren gminy z Tarnobrze-ga. Istotny by³ równie¿ argument ekono-miczny – gimnazjum takie otrzymywa³obywiêcej œrodków w subwencji oœwiatowejni¿ gimnazja miejskie.

Z kolei radna Kazimiera Brzuszek z³o¿y-³a wniosek o utworzenie gimnazjum w Ja-dachach. Argumentowa³a to zakoñczeniemsiê wyjazdu dzieci z Jadachów poza gminê,bliskoœci¹ swoich rodzin jeszcze niedoro-s³ych uczniów. Jej koronnym argumentemby³a liczba dzieci w klasach, zdecydowanieprzewy¿szaj¹ca 20 osób, co z korzyœci¹wp³ynie na subwencjê. Problemy lokalowemaj¹ byæ rozwi¹zane w najbli¿szym czasiepoprzez budowê sali gimnastycznej i ewen-tualnych klas w przewi¹zce.

W czasie dyskusji Komisja Oœwiaty, Kul-tury, Zdrowia i Sportu w s³owach swegoprzewodnicz¹cego Stanis³awa Skiminy ne-gatywnie zaopiniowa³a projekt w³¹czenia Ja-

dachów do obwodu gimnazjum w Cyganach,natomiast pozytywnie zaopiniowa³a utwo-rzenie dwu gimnazjów. Potem nast¹pi³a doœæemocjonalna dyskusja, w której pojawi³y siêw¹tpliwoœci dotycz¹ce ekonomicznych skut-ków tworzenia kolejnych gimnazjów (Woj-ciech Serafin), zapytania o realnoœæ przej-œcia dzieci z Jadachów do Cyganów (Jan

Flis). Po tej dyskusji, w której wziêli rów-nie¿ udzia³ rodzice z tych miejscowoœci,przyst¹piono do g³osowania. Na pierwszyogieñ posz³a poprawka burmistrza, za któr¹opowiedzia³ siê tylko 1 radny, zaœ 10 by³oprzeciw, a trzech wstrzyma³o siê od zabra-nia g³osu w tej sprawie. Tak wiêc ta propo-zycja upad³a. Nastêpnie g³osowano uchwa-³ê o utworzeniu gimnazjum w Cyganach,która zosta³a przyjêta 8 g³osami „za”, przy3 „przeciw” i 3 „wstrzymuj¹cych siê”. Poniej przysz³a kolej na gimnazjum w Jada-chach, które utworzono 6 g³osami „za” przy3 „przeciw” i 5 „wstrzymuj¹cych siê”. Rad-

ni podjêli decyzje o po³¹czeniu podstawó-wek z utworzonymi gimnazjami i utworze-niu zespo³ów szkó³.

Wracaj¹c do absolutorium, to dyskusjanad wykonaniem bud¿etu, który przedsta-wi³a skarbnik Alicja Furga³, by³a doœæ la-koniczna. Poniewa¿ wykonanie pozytyw-nie zaopiniowa³a zarówno Regionalna IzbaObrachunkowa, a tak¿e Komisja Rewizyj-na, tote¿ Szczepan Furman – przewodni-cz¹cy tej¿e komisji, z³o¿y³ wniosek o udzie-lenie absolutorium burmistrzowi, który, na-wiasem mówi¹c, realizowa³ ubieg³orocznybud¿et przez 1,5 miesi¹ca. Wniosek ten zy-ska³ aprobatê 13 radnych, przy jednym g³o-sie wstrzymuj¹cym siê.

Dochody w ubieg³orocznym bud¿ecie siê-gnê³y 24,2 mln z³, wydatki wynios³y natomiast22, 5 mln z³. Ró¿nica dochodów nad wydat-kami zosta³a przede wszystkim przeznaczonana sp³atê rat zaci¹gniêtych kredytów i po¿y-czek. Sp³acano m.in. kredyty zaci¹gniête nabudowê szko³y w Alfredówce, kanalizacji sa-nitarnej w os. Dêba, na podwy¿ki dla nauczy-cieli w 2000r., budowê oczyszczalni œciekóww Nowej Dêbie. W roku ubieg³ym na zadaniainwestycyjne z bud¿etu gminy i GminnegoFunduszu Ochrony Œrodowiska i GospodarkiWodnej wydatkowano kwotê 2,6 mln z³, re-alizuj¹c m.in. kanalizacjê sanitarn¹ w Tarnow-skiej Woli, drogê „Zagroble” w Jadachach”,ul. Konopnickiej w os. Dêba, drogê „Koniec”w Chmielowie (szczegó³owy wykaz w po-przednim numerze „NS”).

Radni podjêli tak¿e uchwa³ê dotycz¹c¹wprowadzenia nowych obwodów g³osowa-nia w czasie referendum unijnego – wDomu Pomocy Spo³ecznej, Szpitalu Powia-towym na ul. Marii Sk³odowskiej-Curie iKoœciuszki i w chmielowskim Oddziale Za-mkniêtym Zak³adu Karnego w Nisku.

Wies³aw Ordon

DWA GIMNAZJA WIÊCEJ

W naszym mieœcie realizo-wana jest budowa kot³owni omocy 8 MW opalanej zrêbka-mi drewnianymi wraz z siecia-mi cieplnymi w systemie rurpreizolowanych.

Realizacja tego zadania prze-biega zgodnie z za³o¿onym har-monogramem. Na terenie zaple-cza Przedsiêbiorstwa Gospodar-ki Komunalnej i Mieszkaniowejprzy ul. Leœnej, na naszychoczach wyrasta bry³a budynkuprzysz³ej kot³owni. Obecniemontowana ju¿ jest stalowakonstrukcja dachu nad czêœci¹magazynow¹. Zamontowanyte¿ zosta³ jeden z planowanychdwóch kot³ów francuskiej firmyCompteR. Jego wstêpny roz-ruch nast¹piæ powinien w po³o-wie wrzeœnia. Drugi kocio³ do-starczony bêdzie w sierpniu. Za-koñczenie budowy stanu suro-

wego kot³owni warunkuje roz-poczêcie robót zwi¹zanych z

TRWAJ¥ PRACE PRZY KOT£OWNI

realizacj¹ wewnêtrznych insta-lacji kot³owni.

Równolegle prowadzone s¹roboty przy realizacji nowej sie-ci ciep³owniczej z rur preizolo-wanych na terenie zasobów ko-munalnych naszego miasta. Za-st¹pienie starych sieci nowymi wprzysz³oœci pozwoli unikn¹æ do-datkowych kosztów zwi¹zanychze stratami ciep³a na przesyle dobudynków mieszkaniowych. Dlamieszkañców naszego miastaw³aœnie te roboty nastrêczaj¹ naj-wiêcej emocji. Wynika to z ko-niecznoœci wykonywania wyko-pów oraz przejœæ przez terenychodników, dróg i zieleni. Dla-tego te¿ ich wczeœniejsze zakoñ-czenie pozwoli na przyst¹pieniedo robót zwi¹zanych z doprowa-dzeniem zniszczonych chodni-ków do nale¿ytego stanu.

MAREK CZERWIEC

Monta¿ kot³a.

Radny Szczepan Furman (z lewej)wniós³ o udzielenie absolutorium

Str. 5LATO 2003 NASZESPRAWY

XI sesja Rady Miejskiej (15maja) ponownie up³ynê³a podznakiem dyskusji o gminnejoœwiacie.

Tym razem spowodowane toby³o wnioskiem burmistrza Jó-zefa Czekalskiego o po³¹czenieszkó³ podstawowych i gimna-zjów w Chmielowie i os. Dêbaw zespo³y szkó³. Taka propozy-cja to w koncepcji burmistrzalogiczny ci¹g, w wyniku które-go szko³y podstawowe i gimna-zja w jednym budynku winnymieæ jednego gospodarza. W tensposób ³atwiej zarz¹dza siê pla-cówk¹, a przy tym mo¿na uzy-skaæ pewne oszczêdnoœci. Bur-mistrz wskazywa³ ponadto namalej¹c¹ liczbê dzieci w pla-cówkach, co jeszcze bardziejjego wniosek uzasadnia.

Nieoczekiwanie jednak dlaczêœci radnych na pocz¹tku se-sji przewodnicz¹cy rady An-drzej Chejzdral zaproponowa³zdjêcie z porz¹dku obrad pro-jektów uchwa³ tworz¹cych ze-spo³y szkolne w Chmielowie iw Dêbie. Jednak¿e w g³osowa-niu jego wniosek nie przeszed³.Tak wiêc rozpoczê³a siê doœæd³uga debata nad zasadnoœci¹³¹czenia gimnazjów z podsta-wówkami. G³os zabierali dyrek-

torzy szkó³ - Zofia Macha³a,Zofia Papie¿ z Chmielowa orazDariusz Siudem i Maria Napie-racz z os. Dêba. Przedstawili oniopinie swoich rad pedagogicz-

nych, które uzna³y, ¿e ze wzglê-dów pedagogicznych, psycholo-gicznych, nie nale¿y ³¹czyæ pla-cówek z uczniami w tak ró¿nymwieku. Kazimierz W¹sik, przed-stawiciel ZNP, argumentowa³ zapozostawieniem szkó³ w do-tychczasowych stopniu organi-

zacji, wskazuj¹c na cele refor-my, jakie 4 lata temu jej twór-com przyœwieca³y. Bardzo do-bitny by³ g³os rodziców, którzyju¿ kilka lat temu uznali za³o-

¿enia reformy edukacyjnej zakorzystne dla ich dzieci. Popro-sili radnych, aby ju¿ nie ekspe-rymentowaæ z ich dzieæmi i daæim kilka lat spokoju. W ton tejdyskusji wpisali siê równie¿radni - Maria Mroczek, Stani-s³aw Zbyrad i Wojciech Serafin.

SZKO£Y NIE BÊD¥ £¥CZONEWa¿ny w tej dyskusji by³ tak¿e

g³os Komisji Oœwiaty, Kultury,Zdrowia i Sportu. W jej imieniuStanis³aw Skimina zawnioskowa³o odrzucenie przez radê przed³o-¿onych projektów uchwa³.

Po tej doœæ burzliwej debacieradni przyst¹pili do g³osowania.Na pierwszy rzut posz³y szko³yw Chmielowie. W wyniku g³o-sowania 12 g³osami „przeciw”przy 2 „wstrzymuj¹cych siê”uchwa³a nie zosta³a przyjêta. Ko-lejna uchwa³a dotycz¹ca szkó³ wos. Dêba, równie¿ nie uzyska³aakceptacji rady stosunkiem g³o-sów 1 „za”, 10 „przeciw”, przy3 „wstrzymuj¹cych siê”.

Po tej doœæ wyczerpuj¹cejczêœci sesji radni przyjêli jesz-cze uchwa³ê o zasadach usytu-owania miejsc sprzeda¿y i po-dawania napojów alkoholo-wych. W stosunku do niedaw-no przyjêtej uchwa³y radni do-puœcili mo¿liwoœæ sprzeda¿y,podawania i spo¿ywania napo-jów alkoholowych w pobli¿uplacówek kulturalnych. Wyrazi-li równie¿ zgodê na oddanie nie-ruchomoœci przy ul. Jasnej wwieczyste u¿ytkowanie. W.O.

G³os zabra³ Kazimierz W¹sik.

Druga z kolei sesja w maju (28maja) zwo³ana zosta³a w doœæpilnym trybie. Uzasadnieniemtego by³a koniecznoœæ podjêciauchwa³y przez Radê Miejsk¹,zmieniaj¹cej wysokoœæ dotacji,jak¹ gmina przekazuje na budo-wê sali gimnastycznej przy Ze-spole Szkó³ Nr 1 i GimnazjumNr 1. Prowadz¹ce tê inwestycjêStarostwo Powiatowe w Tarno-brzegu uzyska³o informacjê zUrzêdu Kultury Fizycznej i Spor-tu, ¿e ich zaplanowany zgodniez przepisami udzia³ w budowiesali obni¿y siê z 33% na 20,8%.To oczywiœcie wymusi³o nag³ównych stronach inwestycji –gminie i powiecie – podniesie-nie swoich udzia³ów. I tak powiatwy³o¿y 37,7% wartoœci inwesty-cji, tj. 1,04 mln z³, zaœ gmina31,7% czyli 873,3 tys. z³. Dalsiudzia³owcy zaanga¿uj¹: UKFiS– 572 tys. z³, zaœ PodkarpackiKurator Oœwiaty 270 tys. z³(9,8%). Rozwi¹zanie to obci¹¿ybud¿et gminy dodatkowymikwotami przez kolejne lata: 2004

rzy zaapelowali o podjêcieprzed³o¿onej przez burmistrzaJózefa Czekalskiego uchwa³y.Sam burmistrz równie¿ zwróci³siê do radnych z proœb¹ o wyra-¿enie zgody na wydatkowanie

przez gminê kolejnych œrodków,aby zrealizowaæ zaawansowan¹ju¿ inwestycjê. Pad³y przy tychwnioskach deklaracje, ¿e ju¿ 1wrzeœnia 2004 r. m³odzie¿ wej-dzie do sali, aby rozpocz¹æ zajê-cia gimnastyczne.

Uchwa³a w sprawie zwiêk-szenia gminnych œrodków nabudowê sali gimnastycznej pod-jêta zosta³a jednog³oœnie – 14g³osami „za”. Po jej uchwaleniuradny Kazimierz Skimina zwró-ci³ siê do przedstawicieli Powia-tu Tarnobrzeskiego z wnio-skiem, aby uregulowaæ problemw³asnoœci czêœci budynku szko-³y w os. Dêba. Chodzi o to, bypowiat przekaza³ gminie swoj¹czêœæ na w³asnoœæ, gdy¿ budy-nek w ca³oœci jest wykorzysty-wany przez uczniów szko³ypodstawowej i gimnazjum.

Na zakoñczenie sesji radnikorzystaj¹c z obecnoœci staro-stów zwrócili siê z wnioskamio inwestycje i remonty na dro-gach powiatowych w naszejgminie. Starosta Z. Rêkas wy-jaœni³, ¿e przyjêty zosta³ planinwestycyjno-remontowy, któryprzewiduje wykonanie na tere-nie Gminy Nowa Dêba prac nakwotê 168 tys. z³, gdy na pozo-sta³e 3 gminy pozostanie 100tys. z³. NS

BED¥ DODATKOWE ŒRODKI NA SALÊ– 250 tys. z³, w 2005 – 123, 3tys. z³otych.

Przypomnijmy, ¿e w roku2001 ustalono, i¿ gmina wy³o¿yna realizacjê tej inwestycji 500tys. z³. Tak wiêc wk³ad gminy zo-

stanie zwiêkszony o 373 tys. z³;powiat zaœ zwiêkszy swój udzia³o 250 tys. z³ (z 750 tys. z³). Tadecyzja radnych nowodêbskichby³a poprzedzona wyst¹pieniamistarosty Zbigniewa Rêkasa i wi-cestarosty Jerzego Sudo³a, któ-

Sala gimanstyczna w budowie.

Str. 6 LATO 2003NASZESPRAWY

3 maja swój jubileuszowy koncert zagra³w nowodêbskim Samorz¹dowym OœrodkuKultury Robert Lubera, jeden z najlepszychmuzyków wywodz¹cych siê z tego miasta.20 lat temu stawia³ swe pierwsze kroki nascenie tego w³aœnie domu kultury, jako za-³o¿yciel legendarnej ju¿ kapeli Sagittarius.PóŸniej kontynuowa³ swoje muzyczne fa-scynacje w The End, a obecnie w krakow-skim zespole Nie-Bo.

Robert Lubera (rocznik 1965) tworzy tak-¿e muzykê do spektakli w Teatrze Ludowymw Krakowie. Najbardziej znany „B³ysk re-kina”, opowiadaj¹cy o walce z agresj¹, nar-kotykami, zgromadzi³ ju¿ 27 tys. widzów.Jest te¿ kierownikiem muzycznym i wyko-nawc¹ musicalu „Minnesota blues”, oparte-go na prze¿yciach Krzysztofa Jaryczewskie-go, charyzmatycznego wokalisty Oddzia³uZamkniêtego. Ze spektaklami tymi prezen-towa³ siê na festiwalu teatralnym w Edyn-burgu. Pisa³ te¿ muzykê do filmu „Kruge-randy” z Maciejem Sthurem, a tak¿e wyst¹-pi³ w roli lekarza w „Aniele w Krakowie”.

Muzyczna droga Roberta Lubery to równie¿deski sceniczne festiwali w Opolu, Jarocinie,„Marlboro Rock in”, „Rawa Blues”, „BluesTop Sopot”. To tak¿e wspólne dokonania mu-zyczne z Tadeuszem Nalep¹, Robertem Gaw-liñskim („Kwiaty jak relikwie”), Arturem Ga-dowskim, Brathankami i Ró¿ami Europy.

W sobotni wieczór Robert da³ dwugo-dzinny koncert dla swoich fanów, którzyszczelnie wype³nili salê SOK. Muzycznazabawa rozpoczê³a siê od piosenki „Ko³omego domu”, jednego ze standardów blu-

esowego Sagittariusa. W tej czêœci wyst¹-pi³ Andrzej Paprot, gitarzysta tej kapeli.Kolejne utwory – „Stary jeep” i „Ko³ysan-ka”- pokaza³y, ¿e mimo spotkania po latach,muzykom gra³o siê z du¿¹ swad¹. PóŸniejmogliœmy us³yszeæ dŸwiêki zespo³u TheEnd. Na ten fragment koncertu pa³ki do rêkiwzi¹³ Leszek Dziarek i pop³ynê³o ostre roc-kowe brzmienie. Mo¿na je by³o us³yszeæm.in. w kompozycji „Inny œwiat”.

Druga czêœæ koncertu to nowe wcielenieRoberta Lubery – zespó³ Nie-Bo. W brzmie-niu zespo³u mo¿na by³o znaleŸæ nawi¹zaniedo bluesa z Rzeszowszczyzny. By³y tak¿epiosenki z „B³ysku rekina”, które wykona³awokalistka zespo³u – ¯aneta Lubera, córkalidera zespo³u. Jej wykonanie „Czarownic”zosta³o przyjête przez widzów d³ugimi okla-skami. W trakcie tej czêœci koncertu mo¿naby³o us³yszeæ zarówno covery piosenek San-tany, ale te¿ Alicji Kyes. By³ wiêc blues, jazz,rock, pop, soul, rytmy samby. Ca³oœæ by³abardzo dobrze odbierana przez publicznoœæ,która nie szczêdzi³a braw. To tak¿e zas³ugapozosta³ych muzyków zespo³u: S³awomiraBernego – graj¹cego na instrumentach per-kusyjnych (wspó³pracuj¹cego z GrzegorzemTurnauem), B³a¿eja Chochorowskiego – gi-tara basowa i Filipa WoŸniaka – perkusja.

Wydaje siê, ¿e Robert Lubera móg³ swójbenefis uznaæ za udany. Pe³na sala, du¿o okla-sków, reakcji na znane utwory. Swoje uzna-nie wyrazi³ równie¿ Burmistrz Miasta i Gmi-ny, który skierowa³ do R. Lubery okoliczno-œciowe pismo. Warto by³o zagraæ ten koncertw Nowej Dêbie, a nie np. w Krakowie, gdziedoceniono by zapewne kunszt muzyczny Ro-berta, ale brak³o by pewnie tego cienia intym-nego porozumienia z ludŸmi, którzy s³uchalimuzyki Sagittariusa i The End w latach 80-tych. Wies³aw Ordon

ZACZÊ£O SIÊ W NOWEJ DÊBIE20-lecie pracy artystycznej Roberta Lubery

„Œwiat w Kolorach Têczy” tohas³o, pod którym ju¿ po raz Vm³odzi artyœci z terenu PowiatuTarnobrzeskiego prezentowaliswoje prace plastyczne w Samo-rz¹dowym Oœrodku Kultury wNowej Dêbie. Wystawa ma cha-rakter konkursu, któremu patro-nuje Starosta Powiatu Tarno-brzeskiego. Tematem wystawyjest piêkno przyrody we wszyst-kich jej postaciach i przejawach,a szczególnie jej koloryt.

15 maja odby³o siê uroczystewrêczenie nagród tegorocznymlaureatom. Nagrody wrêczali:wicestarosta tarnobrzeski - Je-rzy Sudo³ oraz dyrektor SOK wNowej Dêbie Alicja Suska. Pra-ce oceniane by³y w trzech kate-goriach wiekowych.

W kategorii szkó³ podstawo-wych (klasy IV - VI) nagrodyotrzymali: I – Pawe³ Idec z SPNr 1 w Gorzycach , II - HubertKamiñski z SP Nr 4 w Tarno-brzegu; przyznano tak¿e wyró¿-nienia, które otrzymali: Kata-rzyna Rêbacz z SP Nr 4 w Tar-nobrzegu, Joanna Kosmala z SP

w Jadachach, Natalia Soboñ zZS Nr 2 w Tarnobrzegu, Mag-dalena Œmia³ek z SP Nr 4 w Tar-nobrzegu.

W kategorii gimnazjów nagro-dy otrzymali: I- Ma³gorzata Fi-gacz z ZS Nr 2 w Tarnobrzegu,II- Monika Kozio³ z ZS Nr 2 wTarnobrzegu, III- Klaudia Maj-cher z ZS Nr 1 w Tarnobrzegu,III Ma³gorzata Karmazyn z ZS Nr

1 w Tarnobrzegu; wyró¿nieniaprzypad³y w udziale nastêpuj¹-cym uczestnikom konkursu: EwieCzech z ZS Nr 1 w Tarnobrzegu,

Annie Paj¹k z ZS Nr 2 w Tarno-brzegu, Barbarze Gurdak z MSPSOK w Nowej Dêbie, ZuzannieKrasowskiej z Klubu Osiedlowe-go TSM w Nowej Dêbie.

W V edycji konkursu wziê³oudzia³ 154 autorów, którzy

„ŒWIAT W KOLORACH TÊCZY”przedstawili 175 prac. Od czte-rech lat konkursowi patronujeStarostwo Powiatowe, któreufundowa³o nagrody. Bardzodobry poziom artystyczny prackonkursowych napawa optymi-zmem i potwierdza sensownoœætego rodzaju przedsiêwziêæ. Eks-ponowane prace cechuje pomy-s³owoœæ, kreatywnoœæ, dba³oœæ oestetykê. Imprezê uœwietni³ wy-stêp zespo³u tañca ludowego„Dêbianie” z SOK pod kierun-kiem instruktora tañca Marii£¹cznej oraz mini koncert na gi-tarze klasycznej Macieja ¯aby.

Organizatorzy oraz jurorzygratuluj¹ zdobywcom nagród iwyró¿nieñ. Wszystkim uczest-nikom oraz ich opiekunom ser-decznie dziêkujemy za w³¹cze-nie siê w popularyzacjê ideikonkursowych.

Zapraszamy do uczestnictwaw nastêpnych edycjach.

S³awomir GurdakSOK

Robert Lubera z córk¹ ¯anet¹.

Str. 7LATO 2003 NASZESPRAWY

Od 11 czerwca w sali wy-staw Samorz¹dowego Oœrod-ka Kultury mo¿na ogl¹daæ rê-kodzie³o artystyczne oraz ry-sunek i malarstwo Klubu Mi-³oœników Sztuki.

Klub ten rozpocz¹³ od rêko-dzie³a artystycznego w 1998roku, a w 1999 zawi¹zuje siêkolejna jego forma - rysunek imalarstwo. W Klubie zrzeszo-ne s¹ osoby doros³e, które swójwolny czas spêdzaj¹ na twór-czoœci artystycznej, ka¿dy wswej ulubionej dziedzinie.

Realizacja zamierzeñ arty-stycznych wymaga samodyscy-pliny, cierpliwoœci, wytrwa³oœciw podjêtym dzia³aniu, jak rów-nie¿ precyzji i estetyki wykona-

30 kwietnia w Samorz¹do-wym Oœrodku Kultury otwar-ta zosta³a wystawa „Stan wo-jenny w Polsce – spojrzenie po20 latach”. Wystawê przygo-towa³ Instytut Pamiêci Naro-dowej Oddzia³ w Rzeszowie,ze zbiorów instytucji i osóbprywatnych z terenu ca³egoPodkarpacia.

Wystawa sk³ada siê z doku-mentów, pami¹tek i fotografii.Podzielona jest na kilka sekwen-cji. Pierwsza – „Wprowadzeniestanu wojennego” – ukazujewdro¿enie w ¿ycie antydatowa-nego Dekretu Rady Pañstwa zdnia 12 grudnia 1981 r. o staniewojennym. S¹ tam obwieszcze-nia o wprowadzeniu stanu wo-jennego, oœwiadczenia Wojsko-wej Rady Ocalenia Narodowe-go, fotografie pierwszych chwilpo wprowadzeniu stanu wojen-nego, zdjêcia internowanych wwiêzieniu w Za³ê¿u (z woj. tar-nobrzeskiego internowano ³¹cz-nie ponad 120 osób).

Druga czêœæ wystawy „¯yciecodzienne” opowiada o nastro-jach spo³ecznych w tamtym cza-sie, nios¹cych frustracjê i znie-chêcenie. Na wystawie mo¿naobejrzeæ pamiêtne kartki ¿yw-noœciowe czy kartki na buty, fo-tografie kolejek do sklepu czypo materia³y budowlane.

Kolejna sekwencja wystawyto „Dzia³alnoœæ opozycji”. Ob-razuj¹ j¹ ulotki informuj¹ce owydarzeniach przemilczanych

STAN WOJENNY W POLSCEprzez rz¹dowe media, czy te¿ whas³owy sposób komentuj¹cerzeczywistoœæ stanu wojennego.S¹ te¿ fotografie manifestacji or-ganizowanych przez podziemne

struktury „Solidarnoœci” w Rze-szowie czy Stalowej Woli wrocznicê Porozumieñ Sierpnio-wych (zdjêcia z 31 sierpnia 1982r.). Na wystawie mo¿na te¿ spo-tkaæ wydawnictwa podziemne.

Du¿¹ czêœæ wystawy poœwiê-cono roli Koœcio³a katolickiego.Ogl¹damy tu historyczne zdjê-cia ze Mszy œw. w wiêzieniu wZa³ê¿u czy £upkowie, okolicz-noœciowe kartki œwi¹tecznewydane przez internowanych,

obrazy wykonane przez uwiê-zionych. Mamy na wystawiezdjêcia ze Mszy œw. odprawia-nych 13 ka¿dego miesi¹ca w in-tencji Ojczyzny.

Otwarcie wystawy by³o oka-zj¹ do dyskusji (niestety, w ma-³ym gronie) o wp³ywie stanuwojennego na dalsze losy nasze-go pañstwa. Starosta Jerzy Su-do³ mówi³ o st³amszeniu wolno-œci, jak¹ Polacy poczuli w sierp-niu 1980 r. Swoje wspomnieniaz pracy duszpasterskiej w okre-sie stanu wojennego przekaza³ks. Mieczys³aw Wolanin. By³ytak¿e wspomnienia Janiny Woj-narowskiej o stanie wojennym

Mariusz Krzysztofiñski oprowadza³ po wystawie.

z perspektywy Polonii amery-kañskiej. Na zakoñczenie spo-tkania swoje refleksje o pocz¹t-kach stanu wojennego przed-stawi³ Kazimierz Chwesiuk,jeden z kilku internowanychdzia³aczy „S” z Nowej Dêby.Trzeba przyznaæ, ¿e zrobi³ to zdu¿ym dystansem wobec tychtrudnych wydarzeñ, bo nie bra-kowa³o w jego wspomnieniachwielu anegdotycznych epizo-dów z 13 grudnia.

Podziêkowania za organizacjêtej lekcji historii nale¿¹ siê Insty-tutowi Pamiêci Narodowej –Biuro Edukacji Publicznej wRzeszowie, któr¹ to instytucjê re-prezentowa³ Mariusz Krzyszto-fiñski. Nie tylko reprezentowa³,ale te¿ wprowadzi³ w uk³ad tejwystawy oraz jej zawartoœæ. Po-dziêkowania za organizacjê wy-stawy z³o¿y³ burmistrz JózefCzekalski. Skomentowa³ rów-nie¿ z³o¿onoœæ tamtego okresu,gdy Polacy stawali przeciw so-bie, a dziœ spotykaj¹ siê na takiejwystawie, by doœwiadczenia hi-storii przenosiæ w przysz³oœæ dladobra m³odego pokolenia.

Teraz wystawa czeka na ko-lejnych zwiedzaj¹cych, azw³aszcza na m³ode pokolenie,które winno znaæ najnowsz¹ hi-storiê Polski, bo nie zaczê³a siêona w 1989 r., ale swoje korze-nie mia³a kilka lat wczeœniej.

Wies³aw Ordon

WYSTAWA KLUBU MI£OŒNIKÓW SZTUKIdarzeñ kulturalnych naszego œro-dowiska. Na tegoroczn¹ wystawêsk³adaj¹ siê: obrazy olejne, obra-zy wykonane haftem krzy¿yko-wym i gobelinowym, serwety iobrusy bogato zdobione technik¹richelieu, haftem angielskim orazhaftem p³askim pe³nym. Praceprzedstawiaj¹: pejza¿e, portrety,kwiaty i martwe natury. Twórcz¹inspiracj¹ do powstawania pracjest zachwyt nad otaczaj¹cym nasœwiatem i chêæ oddania jego wier-nego odbicia.

W tym roku prace prezentu-je siedmiu autorów: Zofia Bie-la, S³awomir Gurdak, DorotaMycek, Wies³awa Radziejow-ska, Wies³aw Tomczyk, Barba-ra Wolska, Irena Zieliñska.

SOK

nia, co dostarcza odbiorcomwiele mi³ych wra¿eñ.

Wystawy Klubu Mi³oœnikówSztuki na sta³e wpisa³y siê do wy-

Str. 8 LATO 2003NASZESPRAWY

12 czerwca na ponown¹ 3-let-ni¹ kadencjê zosta³ wybrany do-tychczasowy Zarz¹d Zak³adówMetalowych „Dezamet” S.A. wsk³adzie: Stanis³aw Wójcik –prezes, Urszula Krakowska iLeszek Flis, cz³onkowie. Wybórten by³ efektem osi¹gniêcia przez„Dezamet” dobrej kondycji wostatnim okresie.

Jak poinformowa³ nas prezesS. Wójcik, w ostatnim roku Spó³-ka osi¹gnê³a dodatni wynik fi-nansowy – przychody ze sprze-da¿y jej produktów i us³ug prze-kroczy³y koszty dzia³alnoœci. Nato z³o¿y³a siê dynamika przyro-stu sprzeda¿y w stosunku do2001 roku o ponad 65%. Tenwzrost dotyczy³ zarówno pro-dukcji wojskowej, jak i cywilnej.

To by³ tak¿e dobry rok podwzglêdem inwestycyjnym.„Dezamet” wy³o¿y³ 5,5 mln z³na zakup wysokowydajnych ob-rabiarek, modernizacjê obróbkigalwanicznej, zakup nowej liniimalarskiej, œrodki transportu iinne urz¹dzenia.

Stabilizowa³a siê równie¿ sy-tuacja finansowa, dziêki czemuzakoñczona zosta³a „walka” outrzymanie firmy, o niedopusz-czenie do jej upad³oœci. W tymroku „Dezamet” sp³aci wszyst-kie stare, powsta³e w ubieg³ych

latach, zobowi¹zania finansowe.Najwa¿niejszym zadaniem ja-

kie stanie przez Zarz¹dem, to do-kapitalizowanie firmy poprzezzakup kolejnych nowoczesnychobrabiarek, modernizacja linii

technologicznych. Doœæ du¿oœrodków ma byæ wydatkowanychna zakup aparatury kontrolno-po-miarowej, co ma gwarantowaæutrzymanie produkcji na wyso-kim poziomie jakoœciowym. Za-k³ady maj¹ zamiar wdra¿aæ no-woczesne wyroby, oparte o pol-sk¹ myœl techniczn¹ oraz o zakupnowoczesnych licencji.

Jeœli chodzi o licencjê, to Zarz¹dSpó³ki widzi tu du¿¹ szansê w of-fsecie, bo na jego bazie bêd¹ wdra-¿ane nowe wyroby. Spó³ka znala-

z³a siê w pakiecie offsetowym naKTO (ko³owy transporter opance-rzony). „Dezamet” bêdzie wspó³-pracowa³ z renomowan¹ w³osk¹firm¹ „Oto Melara”. To olbrzymiaszansa dla firmy nie tylko na nowewyroby, ale i na nowe rynki zbytuswoich produktów.

Strategia Zarz¹du to poszuki-wanie nowych odbiorców na pro-dukty z Nowej Dêby, zw³aszczana produkty cywilne. W ostatnichdniach dosz³o do podpisaniaumowy na dostawê czêœci i ze-spo³ów do znanej angielskiej fir-my JCB. Widaæ tutaj determina-cjê prezesa S. Wójcika, który za-powiada, ¿e ta wspó³praca to do-piero pocz¹tek i bêdzie dalej siêrozwija³a.

Generalnie ca³e dzia³ania Zarz¹-du „ZM „Dezamet” S.A. id¹ wkierunku znacznego zwiêkszeniaproduktywnoœci firmy, czyli takie-go zwiêkszenia sprzeda¿y produk-tów, aby na przestrzeni najbli¿-szych lat Spó³ka osi¹gnê³a standar-dy zachodnie. A przy tym d¹¿y siêdo zwiêkszonej wydajnoœci, bo tobêdzie wp³ywa³o na obni¿enieceny produktów i ich konkuren-cyjnoœci w zjednoczonej Europie,gdzie trzeba bêdzie ostro walczyæo swoj¹ pozycjê na rynku.

A co z tego bêdzie mieæ za³o-ga? Przede wszystkim miejsca

pracy i pensjê wyp³acan¹ we w³a-œciwym terminie. Jak zapewniaprezes, nie zaniedbuje siê w fir-mie spraw socjalnych-bytowychza³ogi. Prowadzi siê na bie¿¹coremonty pomieszczeñ socjalnychi budynków.

Prezes S. Wójcik w rozmowieo obecnej sytuacji Spó³ki podkre-œla³ ciê¿k¹ pracê w ostatnich latachca³ego Zarz¹du – dyr. Urszuli Kra-kowskiej i dyr. Leszka Flisa , a tak-¿e kadry kierowniczej. Uznanie zjego ust pad³o pod adresemwszystkich pracowników oraz or-ganizacji zwi¹zkowych, którychprzedstawiciele m¹drze i rozs¹d-nie wspó³pracowali z Zarz¹dem wrozwi¹zywaniu problemów Spó³-ki. Podkreœlona zosta³a równie¿wspó³praca z Samorz¹dem Mia-sta i Gminy Nowa Dêba, któregoumorzenie d³ugów Spó³ki wobecbud¿etu gminy uznane zosta³o zamodelowe w skali ca³ego kraju.Efektem tych decyzji jest dzisiajp³acenie wszelkich podatków narzecz Gminy i Skarbu Pañstwa.

Zak³ady Metalowe „Dezamet”S.A. po okresie ciê¿kich zmagañmaj¹ szansê ulokowaæ siê w ci¹-gu najbli¿szych kilku lat w gro-nie dobrych firm na polskim ryn-ku, a tak¿e zaznaczyæ swoj¹ obec-noœæ w eksporcie. Do tego potrze-ba jeszcze ciê¿kiej i dobrze zor-ganizowanej pracy ponad 500-osbowej za³ogi. Ale Zarz¹d jestprzekonany, ¿e tak bêdzie, dla do-bra za³ogi, akcjonariuszy i NowejDêby.

Wies³aw Ordon

„TO BÊDZIE KOLEJNA DOBRAKADENCJA DLA »DEZAMETU»”

Od wrzeœnia ubieg³ego rokuw Komisji Europejskiej pracu-je grupa ekspertów ds. odpo-wiedzialnej przedsiêbiorczoœciw sektorze ma³ych i œrednichprzedsiêbiorstw (MSP).

Zadaniem tej grupy by³oprzygotowanie szczegó³owejdefinicji pojêcia „odpowiedzial-na przedsiêbiorczoœæ”, kierun-ków upowszechniania tej pro-blematyki, analiza istniej¹cychprogramów i inicjatyw z tegoobszaru w pañstwach UE orazkrajach kandyduj¹cych. Eksper-ci mieli siê równie¿ pokusiæ oprzygotowanie zestawienia naj-lepszych praktyk z poszczegól-nych krajów.

W czasie swoich prac unijnieksperci przeanalizowali ponad

50 przypadków z 18 krajów, nabazie wspólnego dla nich kwe-stionariusza. W wyniku tego an-

kietowania stwierdzono, ¿e od-powiedzialna przedsiêbiorczoœæ

noœæ lokalna, pracownicy – zo-sta³y ocenione bardzo wysoko.

Pod koniec kwietnia 2003roku przygotowano publikacjêzawieraj¹c¹ 24 najlepsze przy-k³ady z UE i krajów kandydac-kich. Wœród nich znalaz³y siê2 przedsiêbiorstwa z Polski.Jedno z nich to nowodêbskiePrzedsiêbiorstwo GospodarkiKomunalnej i MieszkaniowejSp. z o.o. Eksperci z Unii Eu-ropejskiej uznali za wyraz „od-powiedzialnej przedsiêbiorczo-œci” wspó³pracê PGKiM zUrzêdem Miasta i Gminy, Sto-warzyszeniem na Rzecz Dzie-ci i M³odzie¿y „Wsparcie” orazze szko³ami przy realizacji za-dañ s³u¿¹cych ochronie œrodo-wiska naturalnego i edukacjiekologicznej. NS

ODPOWIEDZIALNE PRZEDSIÊBIORSTWOodnosi siê do takich form zaan-ga¿owania, które wykraczaj¹poza formalne zobowi¹zania

prawne firm. Przyk³ady z nasze-go kraju – œrodowisko, spo³ecz-

Prezes Stanis³aw Wójcik.

Nowe urz¹dzenia do pracy na sieciach kanalizacyjnych.

Str. 9LATO 2003 NASZESPRAWY

Jad¹c ul. Koœciuszki, przy wjeŸdzie nadZalew, mo¿emy dostrzec na niewielkimbudynku szyld reklamuj¹cy garnitury ispodnie nowodêbskiej firmy NICOL. Jejw³aœciciele – Gra¿yna i Cezary Wypniew-scy – w bran¿y odzie¿owej dzia³aj¹ ju¿ oddawna, pocz¹wszy od sprzeda¿y na baza-

rze, eksporcie i imporcie odzie¿y, sprzeda-¿y hurtowej. W pewnym momencie poja-wi³ siê pomys³, aby zaj¹æ siê szyciem odzie-¿y. W 1996 r. wykorzystali okazjê do prze-jêcia firmy szyj¹cej odzie¿ w budynku por-tierni Oœrodka nad Zalewem z 6 osobami,z niewielk¹ iloœci¹ maszyn, na które by³ za-ci¹gniêty kredyt. W³aœciciele podjêli decy-zjê o zmianie profilu produkcji, najpierwna spodnie, a póŸniej garnitury. To by³ to-war, na który by³ zbyt. Do tego dosz³o han-dlowe spojrzenie na ca³oœæ – po co jeŸdziæpo towar do £odzi i wywoziæ tam pieni¹-dze, jeœli mo¿na go robiæ w Nowej Dêbie.

Trzeba by³o jednak na pocz¹tku wykszta³-ciæ kadrê. Do tego celu sprowadzano nawetspecjalistów zza granicy. Powoli przybywa³onowych pracowników. W roku 1999 by³o ichju¿ ponad 20. Brakowa³o ju¿ miejsca w sta-rym budynku, dlatego zapad³a decyzja o wy-dzier¿awieniu lokalu w dawnym budynku„Dezametu” i przeniesieniu tam produkcji.Budynek nad Zalewem zamieni³ siê w hur-towniê i magazyn. Dziêki temu zwiêkszonozatrudnienie o kolejne 11 osób, a w okre-sach sezonowych o kolejne kilka.

By jednak zbywaæ produkowany w NI-COL towar, nale¿a³o w umiejêtny sposóbwejœæ na rynek. Dobr¹ cen¹, wzorami wpi-suj¹cymi siê w powszechne trendy. To wy-maga³o du¿ej wydajnoœci i dobrej organi-zacji pracy od za³ogi. Trzeba by³o te¿ du-¿ej produkcji. Wszystko to, przy ma³ychwydatkach na administracjê, z³o¿y³o siê nacenê przystêpn¹ dos³ownie na ka¿d¹ kie-szeñ. Trzeba by³o te¿ szukaæ rynków zby-tu, które g³ównie znalaz³y siê na Podkar-paciu (praktycznie we wszystkich miastach

s¹ odbiorcy produktów NICOL), a tak¿e naLubelszczyŸnie, w Ma³opolsce, w Œwiêto-krzyskim i na Œl¹sku. Zak³ad przyj¹³ stra-tegiê wyposa¿ania sklepów w towar, za któ-ry uzyskuje pieni¹dze po jego sprzeda¿y.To zachêca w³aœcicieli takich sklepów dowspó³pracy. Ponadto firma szuka du¿ychodbiorców, takich jak firmy ochroniarskie,markety. Chêtnie przyjmuje tak¿e zamówie-nia od pojedynczych klientów, których ka¿-de gusty jest w stanie zaspokoiæ (np. pol-skiego konsula w Tibilisi).

Praca w krawiectwie mêskim nie jest pro-sta. O ile doœæ ³atwo jest uszyæ spodnie, toju¿ przygotowanie marynarki jest sztuk¹.Uszyæ j¹, tak by do-brze le¿a³a na du¿ejgrupie kupuj¹cych,wymaga sporychumiejêtnoœci. Wy-maga³o to czasu,by³o nawet zlecanieszycia marynarekpoza firmê. Jednak-¿e to nie przynosi³ooczekiwanego efek-tu. Po okresie pew-nych prób uda³o siêosi¹gn¹æ standard,dziêki czemu mary-narki z powodze-niem sprzedaj¹ siêna rynku ju¿ ponaddwa lata. Sam system szycia nie jest ³atwy,gdy¿ ma charakter taœmowy. Jedna osobaszyje 1-2 detale, które musz¹ do siebie nakoñcu pasowaæ. To wymaga du¿ej dyscy-pliny wewnêtrznej pracowników, dok³ad-noœci i starannoœci. Pracownicy maj¹ tegoœwiadomoœæ, wiedz¹, ¿e wyrób koñcowyto efekt pracy ca³ej grupy.

W³aœciciele firmy wiedz¹, ¿e trzeba po-szerzaæ swoj¹ ofertê produkcyjn¹. Temu ce-lowi bêdzie s³u¿yæ uruchomienie w nied³u-gim czasie szycia p³aszczy i kurtek zimo-wych. Bêdzie to uzupe³nienie obecnej pro-dukcji, a przy tym nie bêdzie zastojów wtzw. martwych sezonach. Ju¿ trwaj¹ prace

projektowe i poszukuje siê potencjalnychodbiorców nowego asortymentu firmy,bêd¹ zakupione nowe maszyny. Jesieni¹nowe produkty NICOL powinniœmy ujrzeæw sklepach.

W produkcji krawieckiej, obok fachowejkadry, potrzebne s¹ te¿ dobre urz¹dzenia.W³aœciwej maszyny, np. ryglówki, nie dasiê zast¹piæ inn¹ maszyn¹, bo to bêdziewidaæ na spodniach czy ubraniu. Fachowewykoñczenie wyrobu potrzebuje dobrejmaszyny, niezbêdne s¹ odpowiednie auto-maty do prasowania. Taki sprzêt uda³o siêw firmie zgromadziæ, korzystaj¹c przy tymze œrodków PFRON (w zak³adzie pracuj¹osoby niepe³nosprawne). Dziêki temu mo¿-na umiejêtnie konkurowaæ z ³ódzkimi fir-mami, które korzystaj¹ z cha³upniczej pro-dukcji, a nawet, co jest tajemnic¹ poliszy-nela, z szarej strefy.

W³aœciciel firmy dostrzega szanse rozwo-ju, jakie stwarza mu po³o¿enie Nowej Dêby.Drog¹ krajow¹ nr 9 jeŸdzi wiele osób zRosji, Ukrainy, S³owacji. To s¹ potencjalniklienci na produkowane w NICOL wyro-by. Jednak¿e aby ich pozyskaæ, nale¿a³obyzmieniæ po³o¿enie zak³adu. C. Wypniew-ski chcia³by wybudowaæ nowy obiekt przydrodze, by by³o go widaæ, by rzuca³ siê woczy. To by³aby szansa na zwiêkszenie pro-dukcji i rozwój firmy, a tym samym na nowemiejsca pracy.

Wypada tylko ¿yczyæ, aby te zamierze-nia uda³o siê zrealizowaæ.

Wies³aw Ordon

PANORAMAFIRM NICOL

Cezary Wypniewski:Chcia³bym rozwin¹æ firmê.

K O M U N I K A T ! ! !Z dniem 1 lipca zosta³ uruchomiony bezp³atny numer te-

lefonu interwencyjnego Stra¿y Miejskiej w Nowej Dêbie, do-stêpny w godzinach od 700 do 2300 w sieci TP S.A.

Wszelkie sprawy dotycz¹ce zak³óceñ spokoju i porz¹d-ku publicznego z terenu miasta i gminy Nowa Dêba miesz-kañcy mog¹ zg³aszaæ dzwoni¹c pod numer: 986.

Adam SzurgociñskiKomendant Stra¿y Miejskiej w Nowej Dêbie

Wykrojnia

Str. 10 LATO 2003NASZESPRAWY

Zak³ad Produkcji WodySpó³ka z o.o., którym zarz¹-dzamy w imieniu w³aœcicieli– Agencji Rozwoju Przemy-s³u S.A. i Gminy Nowa Dêba,zajmuje siê przede wszystkimwydobyciem i uzdatnianiemwody g³êbinowej, któr¹ (pododpowiednim ciœnieniem)sprzedajemy Przedsiêbior-stwu Gospodarki Komunal-nej i Mieszkaniowej, odsprze-daj¹cemu j¹ mieszkañcomgminy.

Zaopatruj¹ siê u nas w wodêrównie¿ wszystkie zak³ady pro-dukcyjne znajduj¹ce siê na te-renie TSSE Podstrefa NowaDêba, do których dostarczamywodê sieciami stanowi¹cymiw³asnoœæ Spó³ki.

W 1999 roku Spó³ka by³a lau-reatem nagrody Z³oty Grosz Ma-³opolski za wyrób lokalny – na-turaln¹ wodê Ÿródlan¹ Dêbian-ka, a w 2002 roku uzyska³a wy-ró¿nienie w konkursie Podkar-packa Nagroda Gospodarcza.

TROCHÊ O HISTORII

Ujêcie wody i pierwsze sieciwodoci¹gowe w Nowej Dêbiepowsta³y miêdzy rokiem 1936a 1938. Nie wiemy, jak zosta³zlokalizowany zbiornik wodypodziemnej - czy wykonywa-no próbne odwierty, czy zade-cydowali o tej lokalizacji ró¿d¿-karze. Jedno wiemy na pewno:in¿ynierowie z COP-u wybralinajlepsze z mo¿liwych miejscewydobycia wody. Ujêcie zbudo-wano dla potrzeb powstaj¹cejwówczas Wytwórni AmunicjiNr 3 oraz osiedla przyzak³ado-wego i tê rolê pe³ni do dnia dzi-siejszego. Oczywiœcie, nie jestto to samo ujêcie; w roku 1939pracowa³y 2 studnie, w latachpiêædziesi¹tych 3; obecnie jest8 czynnych studni g³êbinowych.Inne jest równie¿ wyposa¿enieujêcia, bo rozbiór wody jest nie-porównywalnie wiêkszy i wy-magania jakoœciowe inne.

TROCHÊ O JAKOŒCI

Ujêcie schowane jest w lesie,daleko od miasta i zak³adówprzemys³owych. Ca³y teren ujê-cia i stref ochronnych pokrytyjest czystym, starym lasem, agrunt ma tak¹ strukturê pionow¹,¿e dzia³a jak naturalny filtr za-nieczyszczeñ. W efekcie wodaczerpana z ujêcia jest s³odka ibardzo miêkka, o ³agodnej kom-

pozycji mineralnej, co powodu-je, ¿e jest krystalicznie czysta inie tworzy ¿adnego osadu. Abybli¿ej okreœliæ jej rodzaj, mo¿napowiedzieæ, ¿e jest s³odsz¹ wer-sj¹ popularnego krynickiegoJana - o takim samym oddzia³y-waniu profilaktycznym.

TROCHÊO „DÊBIANCE”

Woda z Nowej Dêby zawszesmakowa³a goœciom odwie-dzaj¹cym ujêcie i Zak³ady. Topodda³o pomys³ sprawdzeniajakoœci wody pod k¹tem jejbutelkowania. Pañstwowy Za-k³ad Higieny, który jako jedy-

ny w kraju ma uprawnienia doklasyfikacji wody jako artyku-³u spo¿ywczego, po przepro-wadzeniu odpowiednich badañi kontroli ujêcia, zakwalifiko-wa³ wodê czerpan¹ bezpoœred-nio z ujêcia, bez kontaktu zwodoci¹gami, do grupy natu-ralnych wód Ÿródlanych. Pouzyskaniu wszystkich wyma-ganych polskim prawemuzgodnieñ od 1999 roku wodata, pod handlow¹ nazwa Dê-bianka, jest produkowana naujêciu w Nowej Dêbie.

Produkcja Dêbianki rozwijasiê powoli, nie jest ³atwo wejœæna rynek, który tak obficie za-opatrzony jest we wszelkiegorodzaju wody o bardzo znanychmarkach. Obecnie zaopatruje-my w tê wodê zamki w Barano-wie Sandomierskim i Krasiczy-nie, zak³ady produkcyjne wStrefie TSSE, ARP S.A. w War-szawie oraz sklepy w Sando-mierzu, £añcucie, Mielcu i Rze-szowie.

A PRZEDE WSZYSTKIM:UJÊCIE WODY

DLA MIESZKAÑCÓW.W sk³ad ujêcia wody zaopa-

truj¹cego w wodê Now¹ Dêbê is¹siednie wsie wchodzi 7 stud-ni g³êbinowych (z ósmej studnirozlewana jest Dêbianka) orazuk³ady pomp, zbiorników i fil-trów piaskowo-dolomitowych,sk³adaj¹cych siê na system po-boru, filtracji i przesy³u wody.Moc zainstalowanych urz¹dzeñwynosi ok. 850 kW. Na stacjizatrudnionych jest 9 pracowni-ków bezpoœrednio zwi¹zanychz ujêciem, pracuj¹cych w sys-temie ci¹g³ym.

Ujêcie mo¿e produkowaæ 500m3 wody na godzinê. Obecnieprodukuje 150 m3 na godzinê,bo takie s¹ potrzeby odbiorców.Ewentualne zwiêkszenie iloœciodbiorców zaskutkowa³oby ob-ni¿eniem ceny sprzedawanejwody, bo koszty pracy ujêciarozk³adaj¹ siê wtedy na wiêksz¹iloœæ metrów szeœciennych.

Znaczne s¹ koszty wynikaj¹-ce z eksploatacji ujêcia, na któ-re sk³adaj¹ siê miedzy innymiop³aty ekologiczne, podatki lo-kalne, koszty zakupu energii imateria³ów. Szczególnie szybkorosn¹ te ostatnie, gdy¿ tworzo-ne s¹ coraz bardziej wyœrubo-wane normy jakoœci wody wy-magaj¹ce stosowania drogichmateria³ów filtracyjnych. Kosz-ty ponoszone s¹ równie¿ wzwi¹zku z utrzymaniem strefochronnych, które zabezpiecza-j¹ ujêcie i pozwalaj¹ go stalemonitorowaæ. To w³aœnie obec-noœæ stref ochronnych uniemo¿-liwia dalsz¹ rozbudowê cmen-

tarza w dotychczasowym miej-scu, gdy¿ geolodzy uwa¿aj¹, ¿ejego rozbudowa mog³aby zagra-¿aæ jakoœci wody w ujêciu.

Ochrona ujêcia wody spowo-dowa³a równie¿ budowê nowejoczyszczalni œcieków przez Za-k³ady Metalowe DEZAMETS.A., uszczelnienie ca³ej trasy,którymi œcieki z Zak³adów sp³y-waj¹ do Koniecpólki oraz budo-wê Miejskiej OczyszczalniŒcieków.

Niezale¿nie od monitoringuwody w strefach, w ró¿nychokresach czasu ustalonychprzez SANEPID i s³u¿by ochro-ny œrodowiska, Spó³ka prowa-dzi bardzo szerokie badaniawody surowej ze studni orazwody podawanej do sieci. SA-NEPID w ramach nadzoru sa-nitarnego bada równie¿ wodê zujêcia oraz z punktów poboru naterenie miasta i gminy.

Spó³ka prowadzi inwestycjew zakresie wymiany starychurz¹dzeñ, modernizacji uk³a-dów elektroenergetycznych iaparatury kontrolno-pomiaro-wej w celu zapewnienia odpo-wiedniego poziomu techniczne-go i sanitarnego ujêcia.

Dzia³ania opisane powy¿ejprzynosz¹ po¿¹dany rezultat.Badania i analizy stwierdzaj¹,¿e woda z naszego ujêcia spe³-nia wymagania przewidzianepolskim prawem dla wód prze-znaczonych na potrzeby ludno-œci i dodatkowo Œwiatowej Or-ganizacji Zdrowia (WHO) wzakresie jakoœci. Równie¿ kon-trole, jakim jesteœmy bardzoczêsto poddawani z tytu³u nad-zoru sanitarnego i ochrony œro-dowiska, nie stwierdzi³y nigdyuchybieñ w dzia³alnoœci ujêcia.

Z inicjatywy Wspólników,czyli Gminy Nowa Dêba orazAgencji Rozwoju Przemys³uS.A., w celu zmniejszenia obci¹-¿enia finansowego mieszkañ-ców, zró¿nicowano (w zakresie,w jakim jest to mo¿liwe zgodniez ustaw¹ o zbiorowym zaopa-trzeniu w wodê) ceny wody. I takcena wody sprzedawanej przezSpó³kê do PGKiM na potrzebymieszkañców miasta i gminywynosi 1,68 z³ netto (1,70 z³ zVAT), zaœ cena wody sprzedawa-nej przez Spó³kê zak³adom pro-dukcyjnym (bezpoœrednim od-biorcom Spó³ki) wynosi 2,44 z³netto (2,61 z³ z VAT).

Wanda BarejaPrezes Zarz¹du

DOBRA WODA

Woda „Dêbianka”.

Str. 11LATO 2003 NASZESPRAWY

Ostatnia, przed wakacyjn¹przerw¹, sesja Rady Miejskiej(26 czerwca) mia³a doœæ boga-ty program.

Rozpoczê³a siê od zmian wbud¿ecie, które jako co roku po-rz¹dkuj¹ gminne finanse na pó³-rocze. Kolejna uchwa³a doty-czy³a przyst¹pienia do rozpo-czêcia prac inwestycyjnych wrejonie skrzy¿owania ul. Rze-szowskiej z ul. Koœciuszki i M.Curie-Sk³odowskiej. Efektemtych prac ma byæ rondo, którewinno usprawniæ ruch ko³owyw tym rejonie. Inwestycja bê-dzie realizowana wspólnie z Ge-neraln¹ Dyrekcj¹ Dróg Krajo-wych i Autostrad oraz z Powia-tem Tarnobrzeskim. W tym rokuma byæ przygotowana doku-mentacja techniczna.

Spor¹ dawkê emocji dostar-czy³a uchwa³a ustalaj¹ca, ¿edzieci z obecnych klas drugichi trzecich z Cyganów i Jada-chów bêd¹, tak jak dotychczas,przypisane do obwodu gimna-zjum w Chmielowie. Emocje te

PRZED WAKACYJN¥ PRZERW¥

Dzia³ania zwi¹zane z przej-mowaniem udzia³ów w Zak³a-dzie Produkcji Wody Sp. z o.o.w Nowej Dêbie rozpoczê³y siêod propozycji przeniesienia w³a-snoœci 33 udzia³ów, jakie Zak³a-dy Metalowe „Dezamet” S.A.posiada³y w Spó³ce, w zamianza zobowi¹zania podatkowe.Rozmowy na ten temat by³y fi-nalizowane w miesi¹cu listopa-dzie 2001 r. Zarz¹d ZM „Dez-amet” S.A. 28 listopada z³o¿y³Zarz¹dowi Miasta i Gminy kon-kretny wniosek o wygaœnieciezobowi¹zañ.

5 grudnia 2001 r. Rada Miej-ska w Nowej Dêbie wyrazi³a zgo-dê na zamianê wierzytelnoœci po-datkowych, w tym przejecie 33udzia³ów w ZPW w zamian zawygaœniêcie zobowi¹zañ na kwo-tê 330 tys. z³. Rada upowa¿ni³aZarz¹d do zawarcia stosownejumowy przeniesienia w³asnoœcirzeczy i praw maj¹tkowych.

Umowa powy¿sza zosta³a spi-sana 11 grudnia 2001 r. Jednak-¿e mog³a zafunkcjonowaæ do-piero po poinformowaniu Za-

rz¹du ZPW o zbyciu przez Za-rz¹d ZM „Dezamet” swoichudzia³ów na rzecz Gminy Nowa

Dêba. Sta³o siê to 19 grudnia2001 r., gdy Zarz¹d „Dezame-tu” z³o¿y³ stosowne dokumentySpó³ce ZPW.

udzieli³y siê rodzicom z Cyga-nów, którzy zwrócili siê do radyo zgodê na kontynuowanie na-uki przez starsze roczniki w ichgimnazjum. Radni zdecydowa-li jednak¿e (przy 1 g³osie

wstrzymuj¹cym siê), ¿e zewzglêdów organizacyjnychgimnazjum we wspomnianychmiejscowoœciach bêdzie two-rzone od klasy pierwszej.

Nastêpnie podjêta zosta³auchwa³a ustalaj¹ca wieloletniprogram gospodarowania zaso-bem mieszkaniowym gminy. Wtym miejscu doœæ du¿o czasuzajê³a dyskusja nad sposobamipozyskiwania lokali socjalnychprzez gminê. Jak poinformowa³zastêpca burmistrza, KrzysztofMicha³ów, szacuje siê, ¿e wmieœcie potrzeba obecnie oko³o30 takich lokali. Jednak¿e niema wiêkszych szans na zreali-zowanie tego zapotrzebowania.

Odzysk w skali roku to kilkatakich mieszkañ.

Doœæ du¿o dyskusji wywo³a-³y uchwa³y dotycz¹ce zbycia wdrodze bezprzetargowej dzia³ekzabudowanych pawilonami han-

dlowymi przy ul. Jana Paw³a II.Przy du¿ej aktywnoœci jednegoz mieszkañców pobliskiego blo-ku, radni nie wyrazili zgody nasprzeda¿ tych dzia³ek. Takim de-cyzjom dziwi³ siê przewodnicz¹-cy Komisji Gospodarki Prze-strzennej i Inwestycji WojciechSerafin. Stwierdzi³, ¿e w ten spo-sób rada daje sygna³ o niechêt-nym traktowaniu inwestorów wNowej Dêbie, a tym samym spo-walnia rozwój miasta.

Na zakoñczenie sesji radni upo-wa¿nili burmistrza do podpisaniaumowy trójstronnej z miastemPloemeur we Francji i miastemFermoy w Irlandii. Trwaj¹ca od10 lat wymiana sportowa pomiê-

dzy badmintonistami z Ploemeuri STALI Nowa Dêba, bêdzie roz-szerzona o wymianê kulturaln¹,m³odzie¿ow¹ i gospodarcz¹.Radni w dyskusji zwracali uwa-gê na poszerzenie tej wspó³pra-

cy tak, by nie odbywa³a siê onaw oparciu tylko o jedn¹ sekcjêsportow¹. Do podpisania tej umo-wy ma dojœæ w trakcie wizytybadmintonistów w Ploemeur wsierpniu, w której braæ bêd¹ rów-nie¿ przedstawiciele nowodêb-skiego samorz¹du.

Radni zmienili tak¿e osobêinkasenta w Alfredówce, upo-wa¿nili jednego z pracownikówMiejsko-Gminnego OœrodkaPomocy Spo³ecznej do wyda-wania decyzji administracyj-nych. Na wniosek inwestoróww machowskiej podstrefieTSSE dokonano zmian w pla-nie zagospodarowania w pobli-¿u przysz³ego zalewu. NS

By jednak mog³o dojœæ doprzejêcia udzia³ów przez GminêNowa Dêba, Zak³ady Metalowe

„Dezamet”, jako Wspólnik ZPWSp. z o.o., uzyskaæ musia³y zgo-dê drugiego Wspólnika, jakimby³ Zak³ad Czynników Energe-

tycznych Sp. z o.o. Sta³o siê tona Nadzwyczajnym Zgromadze-niu Wspólników, które odby³osiê 3 grudnia 2001 r. W podjêtejwtedy uchwale nr 9/2001 Zgro-madzenie Wspólników wyrazi-³o zgodê na zbycie 33 udzia³ów,jakie w ZPW posiada³y ZM„Dezamet” na rzecz GminyNowa Dêba. Jednoczeœnie ZCEzrezygnowa³o z prawa pierwo-kupu. Kolejn¹ uchwa³¹ 10/2001z tego samego dnia Zak³ad Czyn-ników Energetycznych zbywa³swoje 289 udzia³ów na rzeczAgencji Rozwoju Przemys³u S.A. w Warszawie. JednoczeœnieZak³ady Metalowe „Dezamet”zrezygnowa³y z prawa pierw-szeñstwa nabycia udzia³ów zby-wanych przez ZCE.

Gmina nie mia³a wiêc mo¿li-woœci nabycia 100% udzia³óww ZPW Sp. z o.o., gdy¿ decyzjeo zbyciu 90 % udzia³ów narzecz innego podmiotu (ARP)zosta³y podjête w chwili, gdynie by³a jeszcze WspólnikiemZak³adu Produkcji Wody Sp. zo.o. NS

UDZIA£Y GMINY W ZAK£ADZIEPRODUKCJI WODY SP. Z O.O.

Str. 12 LATO 2003NASZESPRAWY

Tegoroczne Dni Nowej Dêbytrwa³y od 29 maja do 1 czerw-ca. Sta³o siê tak za spraw¹ a¿18 imprez, które z³o¿y³y siê naœwiêto miasta. Ich ró¿norod-noœæ by³a tak du¿a, ¿e prak-tycznie ka¿dy móg³ coœ wy-braæ dla siebie. Nie by³o wNowej Dêbie wielkich gwiazd,ale te¿ i kasa gminna na to niepozwala. A takich sponsorów,jakim przed kilku laty by³oRadio Rzeszów, ju¿ ze œwiec¹szukaæ.

By³y wiêc imprezy dla dzieci –gry i zabawy, przedszkolny fe-styn, zawody sportowe. Bardzodu¿¹ liczbê dzieci przyci¹gnê³ypokazy tañca brak-dance w wy-konaniu m³odzie¿y z Tarnobrze-ga, Stalowej Woli, a tak¿e ichpocz¹tkuj¹cych kolegów z NowejDêby.

Sypnê³o tego roku du¿¹ licz-b¹ imprez sportowych. Dla za-interesowanych oddana zosta³ado dyspozycji strzelnica sporto-wa, mo¿na by³o poœcigaæ siê na

³ódkach na naszym Zalewie,albo stan¹æ w szranki w wêdko-waniu. Odby³ siê oczekiwanyju¿ od pewnego czasu w naszymmieœcie turniej koszykówkiulicznej, który zgromadzi³ kil-kanaœcie zespo³ów i spor¹ pu-blicznoœæ. Na tatami swoich si³próbowali karatecy, a na piaskuentuzjaœci pi³ki pla¿owej. Dlaamatorów sportów „ekstremal-nych” mieliœmy partiê bryd¿a.

Nie zabrak³o te¿ muzyki, któ-ra podana by³a w doœæ du¿ejdawce. W pi¹tek odby³ siê ko-lejny ju¿ przegl¹d zespo³ów mu-zycznych. Trzeba tu jednakstwierdziæ, ¿e z roku na rokzmniejsza siê jego widownia,chocia¿ zespo³y robi¹ co mog¹,aby wypaœæ jak najlepiej (play-back). W niedzielê odby³ siêprzegl¹d zespo³ów folklory-stycznych, który ma ju¿ pewn¹markê i wiernych widzów. W

tym roku towarzyszy³y mu wy-stawy rzeŸby w drewnie, rêko-dzie³o artystyczne (wycinanki,bednarstwo, wikliniarstwo). Jaktak dalej pójdzie, to bêdziemykonkurencj¹ dla Kolbuszowej,gdzie odbywaj¹ siê coroczneprzegl¹dy twórczoœci ludowej wskansenie.

Tradycyjnie mieliœmy te¿gwiazdy muzyczne. W sobotêdominowa³a muzyka reggae wwykonaniu grup Dusza z Tarno-brzega i Ziemia Kannaan ze Sta-lowej Woli. M³odzie¿y udzieli-³y siê pozytywne wibracje, któ-re w swojej muzyce przekazuj¹te zespo³y i œwietnie siê przy tejmuzyce bawi³a. A publicznoœcidosta³y siê za to bisy.

Na zakoñczenie tegorocznychdni miasta wyst¹pi³ zespó³ fol-kowy z Lublina. Ale by³ to folkniecodzienny, bo zespó³ JahiarGroup przyjecha³ z muzyk¹ hin-

DNI NOWEJ DÊBYdusk¹, persk¹, afgañsk¹, ukraiñ-sk¹. Organizatorzy mieli obawyco do akceptacji takiej nieco-dziennej rozrywki przez miesz-kañców naszej gminy, którzydoœæ licznie stawili siê by pos³u-chaæ wschodnich brzmieñ. Oka-za³o siê jednak, ¿e zespó³ by³ do-brze przyjêty, a lider zespo³u –Jahiar – pokaza³, ¿e ³atwo ³amiebariery kulturowe, zw³aszczakiedy tak spontanicznie na jegowystêp reagowa³y dzieci. Wy-stêp tej miêdzynarodowej grupy– Hindus, Ukrainiec, Polacy –wzbudzi³ tak du¿e zainteresowa-nie, ¿e publicznoœæ doœæ d³ugopo koncercie czeka³a na kolejnebisy. Szkoda tylko, ¿e nie umia-³a tego wyraziæ w jakiœ sposób,np. gromkimi brawami czy wy-wo³aniem zespo³u na scenê.

Czekaj¹c na przysz³oroczneœwiêto miasta, prezentujemy obokmigawki z kilku imprez. NS

Tradycyjnie, ju¿ po raz szósty, z oka-zji Dnia Dziecka, 29 maja odby³ siê wPrzedszkolu Nr 1 w Nowej Dêbie festynrodzinny pod has³em „Grunt to rodzin-ka”. W tym roku by³ on wpleciony w cyklimprez organizowanych z okazji Dni No-wej Dêby.

Jak w poprzednich latach, tak i w tymroku, atrakcji by³o bardzo wiele, zarównodla dzieci, jak i rodziców. W ubieg³ym rokuoprawê muzyczn¹ przygotowa³ zespó³ RE-LAX, a podczas tegorocznego festynuakompaniowa³ nam pan Wojtek Serafin zcórk¹ Madzi¹. Dziêkujê im za charytatyw-n¹ pracê na rzecz dzieci.

Wspólnie z Rad¹ Rodziców przygotowa-³yœmy kiermasze ze s³odyczami, kie³bask¹,grochówk¹, loteriê fantow¹. Dzieci mia³ymo¿liwoœæ przeja¿d¿ki na kucyku i uczest-niczenia w wielu konkursach. Na pocz¹tek,jako gospodarz placówki, powita³am zapro-szonych goœci oraz dzieci i rodziców bio-r¹cych udzia³ w naszej imprezie. Podziê-kowa³am sponsorom, którzy przyczynili siêdo uœwietnienia tej uroczystoœci. Zaprosi-³am wszystkich do aktywnego udzia³u wproponowanych zabawach i konkursach.

Pierwszym punktem naszego programuby³ konkurs plastyczny pod tytu³em „Gruntto rodzinka”, podczas którego chêtni rodzi-ce z dzieæmi wykonywali wydzierankêprzedstawiaj¹c¹ swoj¹ rodzinê. Uczestni-cy konkursu wykazali siê wielk¹ pomys³o-

woœci¹ i talentem. PóŸniej odby³ siê kon-kurs muzyczny „Jaka to melodia?”, w cza-sie którego nale¿a³o zgadn¹æ tytu³y znanychpiosenek. Konkurs ten nie sprawi³ dzieciomi rodzicom wiêkszych trudnoœci. Atrakcj¹naszego festynu by³ pokaz mody dzieciê-cej, zaprojektowanej i wykonanej przez

pani¹ Teresê Serafin. Dziewczynki i ch³op-cy z naszego przedszkola zaprezentowalioryginalne stroje letnie. Wœród publiczno-œci s³ychaæ by³o s³owa zachwytu i uznaniadla projektantki.

Nastêpnie odby³y siê zabawy integracyj-ne z chust¹ animacyjn¹, które wywo³a³ywiele radoœci i o¿ywienia wœród dzieci i ro-dziców. Przyczyni³y siê one do bli¿szegopoznania wspó³uczestników. Przy wielkim

dopingu kibiców odby³ siê mecz pi³ki no¿-nej pomiêdzy dwoma dru¿ynami. Tatusio-wie ze swoimi pociechami ostro walczyli ozdobycie chocia¿ jednego gola. Jednak koñ-cowy wynik by³ bezbramkowy. Taka sytu-acja zachêci³a do podjêcia rywalizacji po-miêdzy ch³opcami i dziewczêtami. Meczzakoñczy³ siê zwyciêstwem „mêskiej” dru-¿yny. Podczas kolejnego konkursu dziecimia³y mo¿liwoœæ popisania siê swoimiumiejêtnoœciami wokalnymi. Po wylosowa-

niu tytu³u piosenki, œpiewa³y j¹przy akompaniamencie muzy-ka. Okaza³o siê, ¿e wykonaw-cy bardzo dobrze znaj¹ hitytego sezonu. Dla dzieci star-szych przygotowany by³ kon-kurs rysunkowy, w którym wy-brane grupki mia³y za zadaniezilustrowanie wylosowanychhase³. Przedstawiciele prezen-towali pracê zespo³ów i wypo-wiadali siê na jej temat.

Wszystkie konkursy przepla-tane by³y zabawami sprawno-œciowymi, w czasie którychdzieci i rodzice musieli wyka-zaæ siê wielk¹ zrêcznoœci¹ i

zwinnoœci¹. Wszyscy uczestnicy konkur-sów i zabaw nagradzani byli drobnymi upo-minkami i s³odyczami. Ca³a impreza prze-biega³a w weso³ej i rodzinnej atmosferze.

Zorganizowanie tej imprezy by³o mo¿li-we dziêki wsparciu rodziców naszychprzedszkolaków i ludzi chêtnych do wspó³-pracy. Serdecznie im za to dziêkujê.

Jolanta Or³owskaDyrektor Przedszkola Nr 1

FESTYN RODZINNY

Str. 13LATO 2003 NASZESPRAWY

30 maja w ramach obchodówDni Nowej Dêby odby³ siêpierwszy Nowodêbski TurniejKoszykówki Ulicznej „Street-Ball – Nowa Dêba 2003”. Wtym celu kilka dni wczeœniejprzygotowano specjalne dwaboiska na placu przy Samorz¹-dowym Oœrodku Kultury wNowej Dêbie z nowymi profe-sjonalnymi koszami, zakupio-nymi przez UMiG. Turniej roz-pisano na dwie grupy: I - gim-nazja i II - szko³y œrednie. Wgrupie gimnazjalnej zg³osi³o siê6 dru¿yn: Królewscy, Nowo-dêbscy MC, Blokersi, Dziary,Sharki i Piachball Center. Po-dzielono je na dwie podgrupy,w których gra³ ka¿dy z ka¿dym.Z grupy do dalszej rywalizacjiawansowa³y po dwie dru¿yny.W finale spotkali siê Nowodêb-scy MC i Piachball Center. Lep-szymi i bardziej doœwiadczony-mi okazali siê koszykarze zPiachball Center (Bart³omiejMa³ecki, Damian Ku³aga, Ro-bert Cetnar, Andrzej Trawiñski),zdobywaj¹c mistrzostwo turnie-ju wynikiem 10:6. Drugie miej-sce przypad³o NowodêbskimMC, natomiast trzecie miejscewywalczy³y Sharki pokonuj¹cBlokersów 14:0.

W grupie szkó³ œrednich chêædo gry zg³osi³o 8 dru¿yn: 721 A,Beznazwy, Zapomnia³em, NieWnikaj, Be³ty, GuŸdŸce, Piach-

ball i Topiki. Tutaj równie¿ roz-pisano dwie podgrupy z iden-tycznymi zasadami gier jak wgrupie pierwszej, z tym, ¿e nakilka minut przed rozpoczêciemturnieju wycofa³y siê „Be³ty” ito spowodowa³o niewielkie za-mieszanie w podgrupie D. W

fina³ach grupy szkó³ œrednichspotka³y siê dru¿yny Zapomnia-³em i Piachball, a mecz fina³o-wy zakoñczy³ siê wynikiem 9:6dla pierwszych. Ch³opcy z dru-¿yny Zapomnia³em wznieœli wgórê puchar za zwyciêstwo (Au-gustyn Szczepan, £ukasz Taci-kiewicz, Tomasz M¹czka, Grze-

gorz M¹czka). Trzecie miejscewywalczy³y Topiki pokonuj¹cdru¿ynê 721A 10:8.

Podczas turnieju rozegranyzosta³ konkurs rzutów za 3punkty dla zawodników oraz dlapublicznoœci. W tym pierwszymzwyciê¿y³ £ukasz Tacikiewicz

ze zwyciêskiej dru¿yny Zapo-mnia³em, natomiast wœród pu-blicznoœci najlepszym okaza³siê Konrad Weso³owski, znanyz firmy „Helionet”. Nie zabra-k³o równie¿ niespodzianekprzygotowanych przez sponso-rów – odby³o siê g³osowanie nanajlepszego zawodnika turnie-

ju. G³osowali wszyscy chêtni, anagrody ufundowano zarównodla wybranego zawodnika, jaki dla g³osuj¹cych. Nagrodamiby³y talony na wybran¹ odzie¿ze sklepu BIL przy ulicy Kra-sickiego 8 w Nowej Dêbie. By³yrównie¿ upominki dla innychuczestników turnieju. Imprezêzorganizowa³ Urz¹d Miasta iGminy Nowa Dêba w ramachobchodów Dni Nowej Dêby.Sponsorami turnieju byli: Jaro-s³aw M¹czka - sklep BIL NowaDêba ul. Krasickiego 8, PiotrGaj – w³aœciciel Biura Rachun-kowego przy ul. Koœciuszki 12,Zak³ad Produkcji Wody Sp. zo.o. – producent „Dêbianki”.Ogromny wk³ad w organizacjêturnieju w³o¿yli sêdziowie: To-masz Trela, Robert Suska, Mie-czys³aw Dziemianko, TomaszZierold, a muzykê zgodn¹ ztrendami streetballa i ogóln¹pomoc zapewnili koledzy z„Helionetu”. Nie sposób wy-mieniaæ tutaj wszystkich zaan-ga¿owanych w organizacjê tur-nieju, ale wszystkim gor¹codziêkujemy. Bior¹c pod uwagêzainteresowanie imprez¹ orazwielk¹ przychylnoœæ i pomocw³adz miejskich, mamy nadzie-jê, ¿e bêdzie to coroczna impre-za na sta³e wpisana do sporto-wego kalendarza Nowej Dêby.

Marek Powrózek

PIERWSZY NOWODÊBSKI STREETBALL

Na stadionie SOSiR w No-wej Dêbie, w czwartkowe po-po³udnie 29 maja do turniejurowerowego zorganizowanegoprzez Towarzystwo Wspiera-nia Inicjatyw Sportowych iTurystycznych (TWIST) wNowej Dêbie zg³osi³o siê 43uczestników: 22 w grupieszkó³ podstawowych i 21 wgrupie gimnazjalnej.

Na bie¿ni wokó³ boiska usta-wiono 10 przeszkód, m.in. ram-pê, slalomy, ma³e skocznie, sta-nowisko z przenoœn¹ butelk¹, itp.Przeszkody nale¿a³o pokonaæ wjak najkrótszym czasie. Najwiê-cej k³opotów sprawia³a zawod-nikom butelka, któr¹ podczasjazdy nale¿a³o przenieœæ z jed-nego stolika na drugi tak, aby zniego nie spad³a. Za nieprawid³o-we pokonanie jakiejkolwiek

TURNIEJ ROWEROWYprzeszkody by³y punkty karne,czyli dodatkowe sekundy doli-czane do uzyskanego czasu. Wgrupie szkó³ podstawowych (kla-sy IV – VI) zwyciê¿y³a RenataTomczyk pokonuj¹c wszystkichch³opców (czas 1' 25' 10). Ta za-wodniczka jako jedna z nielicz-nych zaliczy³a konkurencjê zbutelk¹. Na drugim miejscu upla-sowa³ siê Tomasz Kozio³, nato-miast na III miejscu Jakub Pier-œcionek – wszyscy z klasy VI SPNr 2. W grupie gimnazjalnej naj-lepszym okaza³ siê AleksanderOzimina (kl. I Gimnazjum Nr 1)z czasem 1' 19' 40. Drugie miej-sce, ze strat¹ niespe³na jednej se-kundy, zaj¹³ Mateusz ¯ak (z kl.II G 1), natomiast III miejsce za-

j¹³ Pawe³ Olejnik (równie¿ z kl.II G 1). Turniej rowerowy oka-za³ siê bardzo widowiskow¹ im-

prez¹ zarówno dla zawodników,jak i kibiców.

Marek Powrózek

Str. 14 LATO 2003NASZESPRAWY

W pi¹tkowe popo³udnie 31 maja odby³ siê VII Przegl¹d Zespo-³ów Muzycznych o nagrodê Burmistrza Miasta i Gminy NowaDêba. Jak co roku, konkurs przeprowadzony by³ w dwóch kate-goriach: zespo³ów graj¹cych na ¿ywo i zespo³ów midi, czyli ko-rzystaj¹cych z dyskietek.

W pierwszej kategorii w Przegl¹dzie wzi¹³ udzia³ Zespó³ „PRE-STIGE” z Jagnina ko³o Opatowa oraz Zespó³ „RELAX BIS” z No-wej Dêby, natomiast w drugiej kategorii zespo³y: „RAMZES” zModliborzyc, „MATIS” z Rudnika nad Sanem, „VEGAS” z Rado-mia i „CHAMPION” z Ostrowca Œwiêtokrzyskiego. Po wys³ucha-niu wszystkich zespo³ów jury pod przewodnictwem Haliny W¹sikpostanowi³o przyznaæ nagrody zespo³om „Prestige” i „Champion”.Po prezentacjach konkursowych wszystkie zespo³y prezentowa³ysiê ponownie w krótkich koncertach, które jak co roku spotka³y siêz ciep³ym przyjêciem publicznoœci, obfitowa³y one bowiem w naj-bardziej znane przeboje czo³owych wykonawców polskich i zagra-nicznych. SOK

PRZEGL¥D ZESPO£ÓW MUZYCZNYCH

1 czerwca w ramach obcho-dów Dni Nowej Dêby odby³ siêIII Przegl¹d Zespo³ów Folklo-rystycznych pod nazw¹ „Mieæjak rzeka swoje Ÿród³o”, któ-rego organizatorem by³ Samo-rz¹dowy Oœrodek Kultury.

Do udzia³u w tegorocznejedycji Przegl¹du zosta³y zapro-szone: Kapela i Zespó³ Œpiewa-czy ze Zdzi³owic dzia³aj¹cyprzy GOK w Polichnie, MêskiZespó³ Œpiewaczy z MajdanuObleszyce, ciesz¹ce siê du¿ympowodzeniem w roku ubie-g³ym, Kapela Franciszka Grêb-skiego z Sulejowa, Zespó³Œpiewaczy „Je¿owianie” z Je-¿owego, Zespó³ „Cyganianki”z Cygan i Zespó³ „Bielowianie”z Rozalina.

Przegl¹d rozpocz¹³ siê polo-nezem w wykonaniu Zespo³uPieœni i Tañca „Dêbianie”, któ-ry to zespó³ prezentowa³ rów-

PRZEGL¥D ZESPO£ÓWFOLKLORYSTYCZNYCH

nie¿ folklor taneczny regionów,z których pochodzi³y zaproszo-ne zespo³y, a wiêc tañce lubel-skie, rzeszowskie i lasowiackie.

2 czerwca w cyklu imprez zwi¹zanych z obchodami Dni No-wej Dêby oraz 50-lecia Miejskiego Klubu Sportowego „Stal”,po raz pierwszy w historii naszego miasta mogliœmy byæ œwiad-kami zawodów, które do niedawna odbywa³y siê w Polsce tyl-ko na nadba³tyckich pla¿ach.

Pi³ka siatkowa pla¿owa, bo o niej tutaj mowa, rozgrywana jest wzespo³ach 2-osobowych. Mecze z racji du¿ej liczby zespo³ów roz-grywane by³y w grupach systemem ka¿dy z ka¿dym, 1 set do 10punktów. W naszym turnieju wziê³y udzia³ 22 zespo³y. Eliminacjeodby³y siê w 4 grupach, z których do gier pó³fina³owych awanso-wa³y po dwa zespo³y z ka¿dej grupy, tworz¹c w ten sposób 2 grupypó³fina³owe. Do fina³u awansowa³y 2 zespo³y z ka¿dej grupy.

Klasyfikacja koñcowa wygl¹da³a nastêpuj¹co: 1 miejsce: Po-goda, Kopeæ; 2 miejsce: Kosmala, Dul; 3 miejsce: Mikosz, Kie-³ek; 4 miejsce: Urbaniak, Szafran. Zawody sêdziowa³y zawod-niczki sekcji pi³ki siatkowej MKS „Stal” Nowa Dêba.

Wiêcej na temat turnieju na stronie internetowej Urzêdu Miastai Gminy: http://nowadeba.npl.pl

Jacek Szpunar

Podczas Przegl¹du zosta³a wrê-czona nagroda „LasowiakRoku”. W wyniku konkursuog³oszonego przez Stowarzy-

szenie Na Rzecz EkorozwojuWsi Cygany nagrodê tê przy-znano Annie Rzeszut z Barano-wa Sandomierskiego, a wyró¿-nienie otrzyma³ Jan Puk z Trze-œni i Zespó³ „Cyganianki” zCygan.

W tym roku nie zabrak³o te¿twórców ludowych. Wspomnia-na wczeœniej Anna Rzeszut pre-zentowa³a swoje wycinanki ihafty, a kwiaty z bibu³y, którewykonywa³a bez wytchnienia,nosili prawie wszyscy widzo-wie. Swoje rzeŸby wykonane wdrewnie prezentowali Jan Puk zTrzeœni i Stanis³aw Baran z Je-¿owego. Du¿ym powodzeniemcieszy³y siê kiermasze z wyro-bami z wikliny, gliny i drewna.Przegl¹d zakoñczy³ siê dwomatañcami narodowymi: krako-wiakiem i polonezem w wyko-naniu Zespo³u Pieœni i Tañca„Dêbianie”.

SOK

PLA¯ÓWKA

W NOWEJ DÊBIE

Str. 15LATO 2003 NASZESPRAWY

Ksi¹¿ki, kolorowe ksi¹¿eczki i pisem-ka, œwiat ludzkiej mowy i obrazów bu-dzi ciekawoœæ, sk³ania do myœlenia iwzrusza dzieci na d³ugo przed tym, za-nim pójd¹ do szko³y i naucz¹ siê czytaæ.

Literatura dzieciêca mówi przede wszyst-kim swoim odbiorcom o ludziach i œwie-cie. Stwarza œwiat umowny, fikcyjny, któ-ry pozwala ma³emu czytelnikowi g³êbiejpoznawaæ i rozumieæ rzeczywistoœæ. Dziec-ko ³atwo identyfikuje siê z bohateramiutworów literackich, bierze uczuciowoudzia³ w ich losach. Na tej drodze posze-rza siê doœwiadczenie ¿yciowe dziecka,kszta³tuje stosunek do naczelnych warto-œci, takich jak dobro, piêkno, prawda, spra-wiedliwoœæ.

Literatura rozbudza wra¿liwoœæ moral-n¹ dziecka, ukazuje wzór postêpowania imo¿e wywieraæ wp³yw na kszta³towaniesiê stosunku do samego siebie. Nic dziw-nego, ¿e przedszkolacy Przedszkola Nr 1w Nowej Dêbie w³¹czaj¹ siê z w³aœciw¹im spontanicznoœci¹ i naturalnoœci¹ w DniOœwiaty, Ksi¹¿ki i Prasy, i jakkolwiekksi¹¿ki i pisemka dla dzieci towarzysz¹ imprzez wszystkie dni w roku, to dni pierw-szej po³owy maja up³ywaj¹ im pod zna-kiem ksi¹¿ki. Z tego powodu nauczyciel-ki postara³y siê o to, by w tych dniach, watmosferze ogólnego zainteresowaniaksi¹¿kami, czasopismami, pras¹, oœwiat¹i kultur¹ zetkn¹æ przedszkolaków z naj-piêkniejszymi pozycjami literatury dzie-ciêcej, a równie¿ i tej, przeznaczonej w za-

sadzie dla starszych, lecz ze wzglêdu naswój charakter i tematykê, nadaj¹c¹ siê dozapoznania z ni¹ dzieci.

Dziêki wspania³ej wspó³pracy z Biblio-tek¹ Publiczn¹ mieszcz¹c¹ siê w SOK i lu-dziom tam zatrudnionym pod kierownic-twem Ma³gorzaty Wêgrzynek, mo¿emy po-

chwaliæ siê tym, ¿e „torujemy drogê” przy-sz³ym czytelnikom, zaszczepiamy chêæ doczytania, utwierdzamy w przekonaniu, ¿eksi¹¿ka to œwiat³o wiedzy i przyjemnoœci.

Z bibliotek¹ utrzymujemy kontakt przezca³y rok przedszkolny w myœl has³a: „Ca³aPolska czyta dzieciom”. Pani bibliotekar-ka bardzo czêsto odwiedza nasze przed-szkole przynosz¹c nowe atrakcyjne pozy-

cje ksi¹¿kowe, umiejêtnie przekazuje dzie-ciom ró¿norodn¹ wiedzê.

Comiesiêczne spotkania z ksi¹¿k¹ to oka-zja do wspólnej recytacji wierszy znanych au-torów, poznawanie sylwetek pisarzy, poetów,udzia³u w konkursach. Od kilku lat poznaneutwory literackie prezentuj¹ dzieci „W czte-

rech porach roku”, gdzie bior¹udzia³ w konkursach recytatorskichi przedstawiaj¹ prace plastyczne.

Bardzo uroczystym i oczekiwa-nym dniem jest pasowanie na czy-telnika, które w tym roku odby³osiê 20 maja. Dzieci w bibliotecepochwali³y siê ju¿ znajomoœci¹wielu ksi¹¿ek, z du¿ym przejê-ciem recytowa³y wiersze przygo-towane na tê okolicznoœæ. „Star-szaki” z³o¿y³y tak¿e przyrzecze-nie wiernoœci ksi¹¿ce. Od kierow-nika biblioteki otrzyma³y akt pa-sowania na czytelnika oraz bajkê.

Dziêki takim w³aœnie formommyœlimy, ¿e „sztuka czytania” nigdy nie za-niknie. To rodzi równie¿ nadziejê, ¿e naj-m³odsze pokolenie lub choæby jego czêœæbêdzie poszukiwaæ aktywnie wartoœci ¿y-ciowych, rozrywki w ksi¹¿ce i nie ulegniemodzie na bierny odbiór masowej kultury.

Krystyna KasperkiewiczKatarzyna JajugaPrzedszkole Nr 1

MALI CZYTELNICY

„DOPÓKI MASZ WYBÓR”

Lider zespo³u Piotr Nagiel bar-dzo ciekawie opowiada³ s³ucha-czom o wolnoœci, mi³oœci, o umie-jêtnoœci dokonywania w³aœciwegowyboru. „My nie mówimy nie pij,nie æpaj, pokazujemy tylko skutki,ale to wy dokonujecie wyboru”.Wspólnie z Darkiem Marcinkiewi-czem przedstawili równie¿ kilkaw³asnych utworów. Publicznoœæ re-agowa³a bardzo ¿ywio³owo, a kul-towy utwór zespo³u „Lombard”Prze¿yj to sam odœpiewali wszyscywidzowie.

Po zakoñczeniu koncertu jeszcze przez godzinê cz³onkowie zespo³u „Tu i Teraz” rozda-wali autografy i pozowali do wspólnych zdjêæ. Taka forma profilaktyki zosta³a fantastycz-nie przyjêta przez m³odzie¿. M³odzi ludzie domagali siê wiêcej takich koncertów. Dlategoorganizatorzy, czyli Miejsko-Gminna Komisja Rozwi¹zywania Problemów Alkoholowych,SPZ ZOZ, Stowarzyszenie KARAN w Nowej Dêbie oraz Nowodêbski Klub Abstynenta powakacjach planuj¹ kolejny koncert.

Szczególne s³owa podziêkowania kierujê do Adama Niemczaka, dyrektora Zespo³u Szkó³Nr 2 oraz Zofii Sudo³ – pedagoga w tej szkole - za wszechstronn¹ pomoc przy organizacjikoncertu. Adam Szurgociñski

Pod takim tytu³em warszawski duet „Tu i Teraz” przedstawi³ program profilaktycznyadresowany dla m³odzie¿y szkó³ œrednich naszego miasta. W hali sportowej Zespo³u Szkó³Nr 2 w Nowej Dêbie zasiad³o ok. 400 widzów, g³ównie uczniów, ale obecni byli równie¿doroœli, w tym liczna grupa osób z Nowodêbskiego Klubu Abstynenta.

SK£ADAMY PODZIÊKOWANIE

panu

JÓZEFOWI NOWAKOWIz firmy NO-RA

za nieodp³atne

udostêpnienie sceny

w czasie tegorocznych

Dni Nowej Dêby.

DZIÊKUJEMYRÓWNIE¯

pani

WANDZIE BAREJIz Zak³adu Produkcji

Wody Sp. z o.o.

za przekazanie wody

„Dêbianka” na imprezy

organizowane w czasie

Dni Nowej Dêby.

Str. 16 LATO 2003NASZESPRAWY

8 maja w Szkole Podstawo-wej Nr 2 im. Henryka Sienkie-wicza w Nowej Dêbie odby³asiê uroczystoœæ Œwiêta Szko³y.By³a to 14 rocznica nadaniaszkole imienia wielkiego pisa-rza i 157 rocznica urodzin pa-trona. Tego dnia ks. pra³at Eu-geniusz Nycz odprawi³ mszêœw. w koœciele Podwy¿szeniaKrzy¿a Œwiêtego. Kazanie wy-g³osi³ ks. Dariusz Kwietniewski.Oprawê muzyczn¹ mszy i aka-demii przygotowa³a HalinaW¹sik.

Po mszy œw. uczniowie zgro-madzili siê na placu szkolnym,gdzie odby³a siê uroczysta aka-demia, na któr¹ przybyli: bur-mistrz Józef Czekalski – gor¹cowitany przez uczniów, dyrekcjaszko³y, rodzice i nauczyciele.

Czêœæ artystyczn¹ przygoto-wa³a wraz z uczniami BeataKubicka. Dzieci przedstawi³yfragmenty „Bajki” H. Sienkie-wicza oraz parodiê „Krzy¿a-

ŒWIÊTO SZKO£Y W „SIENKIEWICZU”

ków” i „W pustyni i w pusz-czy”. Delegacja nauczycieli iuczniów tradycyjnie z³o¿y³akwiaty w K¹ciku Pamiêci Pa-trona. Rozstrzygniêto konkur-

sy zwi¹zane z postaci¹ Henry-ka Sienkiewicza. W konkursieliterackim pt. „Dzisiaj spotka-³em bohatera lektury…(wy-wiad)” laureatkami zosta³y:Karolina Chmura, AngelikaKowalik i Sylwia Straub. Wkonkursie plastycznym pt.„Dwór w Woli Okrzejskiej ijego okolice” nagrodzono pra-ce Barbary Barzyckiej i Klau-dii Tomczyk. Laureatom kon-kursów wrêczono nagrody.

Tego piêknego s³onecznegodnia uczniowie mogli bli¿ej po-znaæ postaæ patrona szko³y, któ-ry mimo ogromu s³awy i za-szczytów zawsze twierdzi³:„Najwiêkszym szczêœciem jestbyæ kochanym przez dzieci.”

Beata KubickaSP 2

Uroczystoœæ rozpoczê³a siêMsz¹ œw. w koœciele parafialnymw Tarnowskiej Woli. Przewod-niczy³ ks. proboszcz Antoni Sa-necki w obecnoœci pocztu sztan-darowego, spo³ecznoœci szkolneji zaproszonych goœci. W³adze sa-morz¹dowe reprezentowali rad-ny Aleksander Sawicki i Wie-s³aw Ordon, sekretarz gminy. Natê uroczystoœæ przybyli tak¿e:

IV pod opiek¹ katechetki, obra-zowa³a kilka scen z ¿ycia naszejPatronki.

Przygotowuj¹c siê do ŒwiêtaSzko³y przeprowadziliœmy ogól-noszkolny konkurs literacki i pla-styczny. Teraz uczniowie – lau-reaci zaprezentowali swoje wier-

sze: Ania Furtak, Danu-sia Ma³ek, Kasia Urbañ-ska, Przemek Tabor.Wrêczono nagrody i dy-plomy uczestnikom tegokonkursu.

Wszyscy mogli tak¿eobejrzeæ wystawê na gór-nym korytarzu – galeriêportretów œw. Jadwigi i 16publikacji ksi¹¿kowych.

Po czêœci oficjalnejuczniowie zajadali pysz-ne ciasta, a goœcie, rodzi-ce i nauczyciele spotka-li siê przy kawie i herba-cie. Ten posi³ek przygo-towali rodzice.

Dziêkujemy wszyst-kim goœciom, rodzicom itym, którzy nam pomo-gli (GOK w MajdanieKrólewskim, TDK w

Tarnobrzegu, „Dêbianka”).Œw. Jadwigo Królowo – po-

zdrawiamy Ciê radoœnie – nietylko w dniu Twojego i naszegoŒwiêta. Jesieni¹ – jak co roku –pojedziemy w pielgrzymceszkolnej pok³oniæ siê Tobie wWawelskiej Katedrze.

Helena T³ustyPSP Alfredówka

SZKO£A W ALFREDÓWCEUCZCI£A SWOJ¥ PATRONKÊ

„Królowa Jadwiga – Polaków Gwiazda i ozdoba Królestwa Polskiego” jest od 5 lat Patron-k¹ Publicznej Szko³y Podstawowej w Alfredówce. Co roku – 8 VI – w rocznicê Jej kanonizacji(1997 r.) obchodzimy Œwiêto Szko³y. Tym razem œwiêto mia³o miejsce 6 czerwca.

Siostry Jadwi¿anki Wawelskie zSandomierza, delegacja z SP wRozalinie z dyrektorem Gra¿y-n¹ Gil, ks. Robert Zynwala i ks.Dariusz Sidor prosto z Rzymu.

W okolicznoœciowym kazaniuks. proboszcz zwróci³ szczegól-n¹ uwagê na to, i¿ Œwiêta Jadwi-ga ¿y³a modlitw¹ i Eucharysti¹.

W szkole na sali gimnastycz-nej – po wprowadzeniu sztanda-

ru i odœpiewaniu radosnego hym-nu szko³y - wyst¹pi³a dyrektorEwa Panek. Serdecznie przywi-ta³a przyby³ych goœci i podkre-œli³a, i¿ w naszej wiosce szko³azawsze by³a centrum ¿ycia. Sio-stra Aleksandra i siostra Barbaraw krótkiej konferencji (raczejkatechezie) przedstawi³y ¿ycieœw. Jadwigi. Czêœæ artystyczna,przygotowana przez klasy VI i

Opowieœæ o œwiêtej Jadwidze. Katecheza sióstr Jadwi¿anek.

Str. 17LATO 2003 NASZESPRAWY

31 maja w Szkole Podstawowej w Ja-dachach odby³a siê uroczystoœæ „ŒwiêtaSzko³y”.

Pierwsz¹ czêœæ tego œwiêta zorganizo-wano „w plenerze”, na przyszkolnym po-dwórku, a drug¹ w salach lekcyjnych, któ-rych wystrój nawi¹zywa³ do charaktery-styki kontynentów. Uczniowie poszcze-gólnych klas wyruszyli w podró¿ po œwie-cie, w któr¹ zabrali tak¿e zaproszonychgoœci. Oprócz rodziców i mieszkañców Ja-dachów do szko³y przybyli: wicestarostatarnobrzeski Jerzy Sudo³, burmistrz mia-sta i gminy Józef Czekalski, przewodni-cz¹cy Komisji Oœwiaty Stanis³aw Skimi-na oraz radna Kazimiera Brzuszek i so³-tys Andrzej Jadach.

„Œwiêto Szko³y” zorganizowano z oka-zji udzia³u tej placówki w akcji „Szko³a zklas¹”, a drug¹ okazj¹ do œwiêtowania by³ozakoñczenie prac przy remoncie elewacjizewnêtrznej budynku szkolnego. Prace re-montowe w Szkole Podstawowej w Jada-chach rozpoczêto na pocz¹tku maja tegoroku. W ci¹gu trzech dni rodzice pomalo-wali cztery sale lekcyjne. Nastêpnie przy-st¹pili do remontu elewacji zewnêtrznej bu-dynku szkolnego. Rodzice, doroœli miesz-kañcy wsi oraz m³odzie¿ na ustalonych dy-¿urach przez cztery tygodnie pracowali przyszkole. Do tych prac zaanga¿owa³o siê oko-³o 100 osób, poœród których chcê wyró¿niæ

Festiwal mia³ charakter Œwiê-ta Szko³y, w którym zaprezen-towano efekty ca³orocznej pra-cy uczniów i nauczycieli gim-nazjum. Uroczystoœæ mia³amiejsce w Samorz¹dowymOœrodku Kultury.

W pierwszym dniu zaprezen-towano projekt pt. ,,English Te-aching,” którego g³ównym ce-lem by³a promocja nauki jêzy-ka angielskiego. Podsumowanorównie¿ wyniki konkursu,,Szko³a mówi na³ogom NIE.”

Dzieñ drugi – 31 maja mia³amiejsce prezentacja spektakluedukacyjnego pt. ,,Magicznapodró¿ wehiku³em czasu” – topo³¹czenie wiedzy z ró¿nychdziedzin nauki, kultury i sztuki.,,Magiczna podró¿ ...” to spek-takl edukacyjny oparty na autor-skim scenariuszu napisanymprzez nauczycieli gimnazjum:Renatê Konefa³ (polonista),

REMONTUJEMY SZKO£ÊW JADACHACH

pana Jana Kotulskiego oraz pani¹ StefaniêJadach.

Na pocz¹tku wakacji rodzice planuj¹ po-malowaæ korytarz szkolny, sanitariaty, szat-niê i bibliotekê.

Zapa³ do bezinteresownej pracy na rzeczszko³y jest du¿y. W przysz³ym roku, o ilepozwol¹ œrodki finansowe, rodzice zamie-rzaj¹ wykonaæ dach na budynku szkolnym.Wszyscy maj¹ nadziejê, ¿e znajd¹ siê te¿

Edytê Za³êsk¹ (nauczyciel kul-tury fizycznej), Annê Kruk iZbigniewa Kwiatkowskiego(nauczyciele jêzyka angielskie-go), Monikê Tabor- ¯urek (ger-

pieni¹dze na rozpoczêcie bu-dowy sali gimnastycznej.

Do tej pory remont budyn-ku szkolnego kosztowa³ oko-³o 5 tys. z³otych. Nale¿y pod-kreœliæ, ¿e œrodki finansowezosta³y zebrane wœród miesz-kañców wsi, czêœæ pochodzi-³a ze zbiórki surowców wtór-nych. Pomogli sponsorzy idarczyñcy: firma „ANSER” zMachowa, „POLARIS” z Tar-nobrzega, „ELTEX” z Tarno-brzega, „SANEKO” z Sando-mierza, „Wszystko dla domu”z Nowej Dêby, DIM z Tarno-

brzega, „MATBUD” z Mielca, ksi¹dz JanUrbaniak mieszkaj¹cy w USA.

Za dotychczasowy wk³ad pracy na rzeczSzko³y Podstawowej w Jadachach serdecz-nie dziêkujê rodzicom, mieszkañcom wsi,m³odzie¿y. Dziêkujê wszystkim sponsorom.Proszê o dalsz¹ wspó³pracê, aby warunkipracy w naszej szkole by³y coraz lepsze.

Bernarda G³owackaDyrektor SP w Jadachach

,,SZKO£A Z KLAS¥” szeniem dzia³aj¹cym na rzeczdzieci i m³odzie¿y ,,Wsparcie.”

Uczniowie wykazali dojrza-³oœæ gry aktorskiej i dostarczyliwidzom niezapomnianych wra-¿eñ natury estetycznej. Oryginal-nie i interesuj¹co ukazali po-szczególne postacie prezentowa-nych epok. Œwietnie dobranamuzyka, stroje, dekoracjawnêtrz, teksty piosenek, stanowi-³y emocjonalne widowisko. Wi-dzowie pozostali z niezatartymwra¿eniem, ¿e uczestniczyli wczymœ szczególnym, w czymœ,co niesie ze sob¹ nie tylko ele-ment widowiskowy, ale przedewszystkim sk³ania do g³êbszychprzemyœleñ na temat sensu ludz-kiego istnienia i roli na Ziemi.

Moja refleksja - niepowtarzal-ne uk³ady taneczne wykonaneprzez naszych uczniów budzi³yogólny zachwyt, wspania³e stro-je i wdziêk taneczny dope³ni³yznakomitej ca³oœci. Myœlê, ¿epodobne programy artystycznestan¹ siê tradycj¹ i na sta³e wpi-sz¹ siê w kalendarz artystycznywydarzeñ naszego gimnazjum,naszego miasta.

Maria MroczekG1

W ramach akcji ,,Szko³a z klas¹” - ogólnopolskiego programu jakoœci szko³y, pod patrona-tem Prezydenta Aleksandra Kwaœniewskiego - Gimnazjum Nr1 zorganizowa³o ,,FESTIWALNAUKI”. Odbywa³ siê on w dniach 30-31maja tego roku.

manista). Scenografi¹ zajê³a siêEwa Siwczuk – Cyma.

Nale¿y podkreœliæ œcis³¹wspó³pracê z pracownikamidomu kultury oraz ze stowarzy-

Odnowiona elewacja szko³y.

Magiczna podró¿.

Str. 18 LATO 2003NASZESPRAWY

Nie lada gratkê mieli w sobotnie po³udnie 7 czerwca miesz-kañcy Nowej Dêby ogl¹daj¹c na swoich ulicach najlepszych cho-dziarzy kraju. Na Ogólnopolskich Zawodach w Chodzie Spor-towym, zorganizowanych przez Grzegorza Sudo³a – by³ego za-wodnika MKS „Stal” Nowa Dêba – stawi³a siê krajowa czo³ów-ka tej dyscypliny sportu. To w³aœnie 50-lecie, jakie obchodzinowodêbski klub w tym roku, by³o okazj¹ do zorganizowaniapo raz pierwszy w Nowej Dêbie zawodów o takiej randze i z

takimi zawodnikami w rolach g³ównych. A mogliœmyzobaczyæ na 5 km trasie m.in.: Tomasza Lipca, RomanaMagdziarczyka, Beniamina Kuciñskiego, Rafa³a Dys-ia. Te nazwiska przyci¹gnê³y w okolice domu kultury iplant du¿¹ rzeszê widzów, którzy z przyjemnoœci ogl¹-dali tê niecodzienn¹, ale widowiskow¹ dyscyplinê.

Zawody rozgrywane by³y w pe³nym s³oñcu, przy 25oC,co wymaga³o od zawodników dobrej dyspozycji fizycz-nej. Jednoczeœnie na trasie byli polewani ca³y czas wod¹,podawano im napoje ch³odz¹ce. Mimo to, trzeba by³owykazaæ siê du¿ym wysi³kiem, gdy¿ czasy, jakie uzyskali za-wodnicy, by³y lepsze od tych, które uzyskali na zawodach ligo-wych czy mityngach lekkoatletycznych w ostatnim czasie. Wy-daje siê, ¿e mobilizacja G. Sudo³a, by dobrze wypaœæ w rodzin-

„SPACERKIEM” PO PLANTACHnym mieœcie, zdopingowa³a pozosta³ych zawodników, którzy po-stanowili ostro z nim rywalizowaæ. Doda³o to emocji zawodom,a publicznoœæ mog³a siê przekonaæ, ¿e nie by³o w tych zawo-dach „zielonego stolika”.

Pierwsze miejsce zaj¹³ Beniamin Kuciñski z AZS-AWF War-szawa, drugi by³ Tomasz Lipiec ze Skry Warszawa, zaœ trzeciemiejsce zaj¹³ Grzegorz Sudo³, reprezentuj¹cy AZS-AWF Kra-ków. Dodaæ mo¿na, ¿e doœæ dobrze radzi³ sobie w tej stawceinny mieszkaniec Nowej Dêby – Krzysztof Nowak z AZS-AWFBia³a Podlaska.

W gronie juniorów pierwsze miejsca nale¿a³y do zawodników„Soko³a” Mielec: Rafa³a Augustyna, Mariusza Buziaka, Krzysz-

tofa Augustyna. Wœródm³odzików pokazali siêrównie¿ zawodnicy„Stali” – Kamil Piórek(I) i Bogdan Stêpieñ(III), których rozdzieli³£ukasz Augustyn z„Soko³a”.

Du¿¹ sympatiê wi-dzów w czasie tychzawodów zyska³a je-dyna kobieta w tymsk³adzie, zawodniczkaLKS Mielec Marlena£achut.

Zawody by³y dobrzeprzygotowane, co by³ozas³ug¹ zarówno orga-nizatorów (Nowodêb-skie Towarzystwo Spo-³eczno-Kulturalne iMKS „Stal”), jak isponsora imprezy Li-

der-S 2000 Warszawa, producenta ciastek, sponsoruj¹cego na codzieñ G. Sudo³a. Miejmy nadziejê, ¿e w Nowej Dêbie znajd¹ siêosoby, które zorganizuj¹ kolejne zawody, a G. Sudo³ obieca³ po-nownie sprowadziæ najlepszych zawodników. NS

400 M DZIEWCZÊTA, KLASA I-II:

1. Patrycja Wróbel; 2. Natalia Pa-stuszka; 3. Ula Wolan (wszystkiePSP Majdan Kr.) CH£OPCY,KLASA I-II: 1. Pawe³ Kurzym-ski (SP 2 Nowa Dêba); 2. KacperTworek (SP 3 N. Dêba); 3. Kaje-tan Horodeñski (SP 2). DZIEW-CZÊTA, KLASA III-IV: 1. AnitaKapusta (SP 2); Magdalena Lis(SP Wola Rusinowska); 3.Agnieszka Zierold (SP 2) Ch³op-cy, klasa III-IV: 1. Kamil Serafin(SP 2); £ukasz Borowski (SP 3);Robert Tomczyk (SP 3)

600 MDZIEWCZÊTA, KLASA V-

VI: 1. Katarzyna Lis (SP WolaRusinowska); 2. Jolanta Tom-

Wyniki IV Nowodêbskich Biegów Ulicznychorganizowanych pod patronatem Nowodêbskiego Towarzystwa Spo³eczno-Kulturalnego (7.06.2003r.) czyk (SP2); Paulina Wra¿eñ

(PSP Majdan Kr.) Ch³opcy, kla-sa V-VI: 1. S³awomir G³adysz(SP 3); 2. Kamil Gurdak (SP 2);Sebastian Augustowski (WI-TAR Tarnobrzeg)

1000 mDZIEWCZÊTA, GIMNA-

ZJUM: 1. Ma³gorzata Strojek(G 2 Nowa Dêba); 2. Agniesz-ka £¹cka (WITAR); 3. Katarzy-na Miko³ajczyk (G 2). CH£OP-CY, GIMNAZJUM: 1. Mateusz¯ak (G 2); 3. £ukasz Cabaj (WI-TAR); 3. Piotr Barnaœ (G 2)DZIEWCZÊTA, SZKO£YŒREDNIE: 1. Paulina Duma(WITAR); 2. Jolanta Wójcik(ZS Nr 1 Nowa Dêba); 3. Ma³-gorzata Zych (ZS 1)

1200 mCH£OPCY, SZKO£Y

ŒREDNIE: 1. Dariusz ¯ak

(STAL Nowa Dêba); 2. MariuszTurczyn (ZS 2); 3. £ukasz Sku-ra (ZS 1)

Chodziarze na starcie...

... i na podium.

Str. 19LATO 2003 NASZESPRAWY

CHCIA£BYM, ¯EBY NOWA DÊBAMIA£A SWOJEGO OLIMPIJCZYKA

- rozmowa z GRZEGORZEM SUDO£EM, organizatorem Ogólnopolskich Zawodóww Chodzie Sportowym w Nowej Dêbie, czo³owym chodziarzem kraju.

Grzegorz Sudo³.

WYBORY UZUPE£NIAJ¥CE6 lipca mia³y miejsce wybory uzupe³niaj¹ce w okrêgu wyborczym nr 1

w Nowej Dêbie. By³y one efektem wygaœniêcia mandatu radnej Marii No-wotko. Do wyborów stanê³o 5 kandydatów: Tomasz Gazda, Tadeusz Gê-gotek, Ryszard Janczyk, Krzysztof Nowotko i Gra¿yna Wierzbicka.

Wybory odbywa³y siê w dwóch komisjach obwodowych, które mia³yswoje siedziby w Spó³dzielni Inwalidów i Gimnazjum Nr 1. W obu obwo-dach zwyciê¿y³ Ryszard Janczyk i to on po z³o¿eniu przyrzeczenia nanajbli¿szej sesji obejmie mandat radnego. Zdoby³ on 172 g³osy. Drugim wkolejnoœci by³ Tadeusz Gêgotek (przewodnicz¹cy rady w poprzedniej ka-dencji), który zdoby³ 132 g³osy. Tomasz Gazda uzyska³ poparcie 110 miesz-kañców, Krzysztof Nowotko – 20, a Gra¿yna Wierzbicka – 15. Frekwen-cja w tych wyborach wynios³a 12%. NS

Nasze Sprawy: Dlaczego podj¹³eœ siêorganizacji Ogólnopolskich Zawodów wChodzie Sportowym w Nowej Dêbie?

Grzegorz Sudo³: Wywodzê siê z NowejDêby i nigdy o tym nie zapomnê, mimo ¿emieszkam w Krakowie, a wiêkszoœæ swo-jego czasu spêdzam na zawodach i zgru-powaniach. Zawsze marzy³em, ¿eby tak¹imprezê zorganizowaæ w Nowej Dêbie, apierwsza taka myœl pojawi³a siê, gdy koñ-czy³em osiemnaœcie lat. Uda³o siê dopieroteraz, ale co wa¿ne, w roku piêædziesiêcio-lecia mojego pierwszego klubu - „Stali”Nowa Dêba. Wa¿na by³a tu postawa moje-go sponsora Lider-S 2000 z Wo³omina, pro-ducenta ciastek, który zaanga¿owa³ siê fi-nansowo w organizacjê zawodów. Firmê re-prezentowa³ Czes³aw Trzciñski, bêd¹cy kie-dyœ zawodnikiem „Stali”.

NS: Jak Ci siê uda³o œci¹gn¹æ do nie-wielkiego miasteczka zawodników nale-¿¹cych do czo³ówki krajowej, a nawetœwiatowej?

G.S.: S¹ to moi przyjaciele z bie¿ni, którzynie odmówili mi, gdy siê do nich zwróci³emo zrobienie ma³ego widowiska w Nowej Dê-bie. Myœlê, ¿e dla nich popularyzacja tej dys-cypliny sportu ma równie¿ du¿e znaczenie.

NS: By³o równie¿ grono zapaleñców zNowej Dêby i spoza niej, którzy tu namiejscu zaanga¿owali siê w organizacjêtych zawodów.

G.S.: Im równie¿, w tym Czes³awowiTrzciñskiemu, który œci¹gn¹³ sponsora na têimprezê, oraz Julianowi Ziêbie i Mieczys³a-wowi Dziemianko (odpowiedzialnym za biu-ro imprezy) oraz wielu innym ludziom, któ-rzy w³¹czyli siê w organizacjê zawodów,chcia³bym podziêkowaæ za tê ¿mudn¹ pracê,która jest potrzebna na ka¿dych zawodach.Myœlê, ¿e bêdzie to dla nich du¿e doœwiad-czenie przy organizacji podobnych imprez.

NS: Czy by³o ³atwo wpisaæ siê w ter-miny waszych wystêpów?

G.S.: 7 czerwca to by³ jedyny termin, wjakim mo¿na by³o rozegraæ zawody w No-wej Dêbie. Tydzieñ temu by³a liga w Bia³ejPodlaskiej, dwa tygodnie wczeœniej akade-mickie mistrzostwa Polski, a trzy tygodnietemu Puchar Europy. 15 czerwca stawiamysiê na imprezie organizowanej przez Rober-ta Korzeniowskiego „Na Rynek marsz” wKrakowie. A póŸniej jedziemy na zgrupo-wanie œredniogórskie na S³owacji.

NS: Jak Ci siê sz³o dzisiaj wokó³ no-wodêbskich plant?

G.S.: Sz³o m siê bardzo ciê¿ko, gdy¿ odtrzech miesiêcy, od Pucharu Europy, bory-

kam siê z kontuzj¹ miêsni brzucha. Jest tobolesna kontuzja i tylko dziêki œrodkomprzeciwbólowym mog³em wzi¹æ dzia³ wtych zawodach.

NS: Uzyska³eœ dziœ trzeci wynik. Przytych perypetiach zdrowotnych, to niez³emiejsce.

G.S.: Ja te¿ tak myœlê. A zawodnicy bylinaprawdê mocni, zarówno Beniamin Ku-

ciñski, Tomasz Lipiec, jak i Roman Mag-dziarczyk, to zawodnicy odgrywaj¹cy zna-cz¹c¹ rolê w gronie chodziarzy w Polsce ina œwiecie. A ponadto czas uzyskany tutajna 5 km by³ lepszy od ubieg³otygodniowe-go w lidze o 20 sekund

NS: Jak oceniasz organizacjê imprezyz punktu widzenia zawodnika?

G.S.: Chód zosta³ zorganizowany bardzodobrze, trasa by³a zabezpieczona, chocia¿momentami przeszkadzali widzowie, którzywygl¹dali zza taœmy, chc¹c popatrzeæ na za-wodników. Miejsce by³o ciekawe, bo nawetstarsi mieszkañcy z ³aweczek na plantachogl¹dali sobie przebieg rywalizacji.

NS: Czy wobec tego zamierzasz orga-nizowaæ w Nowej Dêbie nastêpne takieimprezy?

G.S.: Nie chcia³bym ju¿ tak bardzo an-ga¿owaæ siê w przygotowanie takich zawo-dów, bo przede wszystkim jestem sportow-cem. Myœlê, ¿e w Nowej Dêbie znajd¹ siêludzie, którzy podejm¹ siê organizacji po-dobnych zawodów. Mam na myœli zw³asz-cza tych, którzy pomagali mi w organizacjitegorocznej imprezy. A ja postaram siê, abydo Nowej Dêby ponownie œci¹gn¹æ najlep-szych chodziarzy.

NS: Jakie s¹ Twoje plany na najbli¿-szy okres?

G.S.: 27 sierpnia biorê udzia³ w Mistrzo-stwach Œwiata w Pary¿u na 50 km. Startujêtam z R. Korzeniowskim, R. Magdziarczy-kiem, T. Lipcem. Jest nas czterech, zaœ trój-ka, która uplasuje siê w szesnastce z wyni-kiem poni¿ej 3 godz.53 min., uzyskuje kwa-lifikacje do Igrzysk Olimpijskich w Atenachw przysz³ym roku. Jest o co walczyæ. Jest tog³ówny mój start w tym roku, który byæ mo¿eotworzy mi drogê do igrzysk.

NS: By³by to dla Ciebie niesamowitysukces, ale równie¿ i dla naszego miasta.

G.S.: Chcia³bym, ¿eby Nowa Dêba mia-³a swego pierwszego olimpijczyka.

NS: ¯yczymy tego dla Ciebie, jak i dlaNowej Dêby.

G.S.: Dziêkujê i proszê trzymaæ za mniekciuki.

Str. 20 LATO 2003NASZESPRAWY

„Przyjechali z Nowej Dêby,ju¿ po nas” - takie powiedze-nie jest w ostatnich latach bar-dzo znane w klubach ca³ej Pol-ski, gdzie spotykaj¹ siê sympa-tycy lotek. Dru¿yna „NovaClub” z Nowej Dêby w amery-kañskiej odmianie darta sporto-wego uznawana jest za jedn¹ znajlepszych w Polsce i Europie.W tym roku (14 czerwca) pod-czas Dru¿ynowych MistrzostwPolski American Dart w war-szawskim klubie „Jar” naszadru¿yna stanê³a na najwy¿szympodium, zdobywaj¹c mistrzo-stwo Polski na 2003 rok. NovaClub by³a zdecydowanym fa-worytem, chocia¿ nadzieje upa-trywano równie¿ w dru¿ynach„Hanesco” Lublin, „MTPMago” Gorzów Wielkopolski i„Darthera” Olsztyn. Sk³ad dru-¿yny z Nowej Dêby tworzy³a ro-dzina Rydzików: Waldemar(bardzo utytu³owany zawodnik,jeden z najlepszych lotkarzy wkraju i Europie), Tomasz (kapi-tan dru¿yny, zdobywca wielunagród i wyró¿nieñ), Jacek (naj-m³odszy, dobrze zapowiadaj¹cysiê zawodnik w dru¿ynie), Ta-deusz (ojciec rodziny, sporto-wiec z zami³owania, podporadru¿yny) oraz Krzysztof Rataj-ski ze Skar¿yska Kamiennejwystêpuj¹cy w Nova Club od

sezonu 2002/2003 - obecniechyba najlepszy zawodnik wkraju i jeden z najlepszych wEuropie. Ten sk³ad musia³ bu-dziæ respekt wœród przeciwni-ków...i jak siê póŸniej okaza³o

budzi³. W pierwszej rundzieMistrzostw dru¿yny rozlosowa-no w 4 grupy po 3 w ka¿dej igrano systemem ka¿dy z ka¿-dym. Nova Club gra³a jak wtransie wygrywaj¹c swoje kolej-ne mecze w wiêkszoœci do zerai z pierwszego miejsca awanso-wa³a do pó³fina³u. W pó³finalenasi lotkarze spotkali siê z do-brze spisuj¹c¹ siê dru¿yn¹ z

Zamoœcia wygrywaj¹c w piêk-nym stylu 6:0. W meczu fina³o-wym przeciwnikiem dru¿yny„R” (jak mówi siê o naszychzawodnikach) byli dobrze zna-ni i utytu³owani koledzy z dru-

¿yny „Darthera” Olsztyn. Zapo-wiada³ siê trudny fina³ i taki by³,ale tylko dla dru¿yny z Olszty-na, bo Nova Club z mistrzow-skim spokojem wygrywa³amecz za meczem, pewnie zmie-rzaj¹c do zwyciêstwa. Ostatecz-ny wynik 6:1 da³ naszej dru¿y-nie Dru¿ynowe MistrzostwoPolski American Dart na 2003rok - brawo !!!.

Zawodnicy z Nowej Dêbyczekali na ten tytu³ od dwóch lat(w 2001 i 2002 r. zajmowali IImiejsca). Sympatycy lotek pa-miêtaj¹ zapewne II Dru¿ynoweMistrzostwa Polski rozegrane w2002 r. w klubie „Amorek” wNowej Dêbie i piêkn¹, aczkol-wiek przegran¹ walkê o mistrzo-stwo z dru¿yn¹ z Warszawy.

Patrz¹c na p³ynne i precyzyjnerzuty zawodników mo¿na od-nieœæ wra¿enie, ¿e to nic trudne-go. Jednak po pierwszej próbietrafienia lotk¹ w wybrane miej-sce na niewielkiej tarczy, okazu-je siê to nie lada sztuk¹. Czo³owi„darterzy” dla utrzymania formytrenuj¹ po trzy, cztery godziny co-dziennie, a przed zawodami na-wet piêæ, szeœæ godzin. Do tegojeszcze chyba najwa¿niejszeumiejêtnoœci: mocna psychika iopanowanie nerwów. Nie bezznaczenia jest te¿ tzw. ogólnasprawnoœæ fizyczna, bo zawodytrwaj¹ niekiedy 10-11 godzin. Takwiêc, jest to sport trudny, ale bar-dzo widowiskowy. Miejmy na-dziejê, ¿e kiedyœ bêdzie to dys-cyplina olimpijska, bo wtedy jestszansa na udzia³ naszych zawod-ników - byæ mo¿e pierwszycholimpijczyków z Nowej Dêby.Ale na razie cieszmy siê aktual-nym sukcesem - Dru¿ynowymMistrzostwem Polski AmericamDart 2003 dla dru¿yny Nova Clubz Nowej Dêby!

Marek Powrózek

RYDZIKOWIE MISTRZAMI

Trampkarze starsi to za-wodnicy, którzy za parê latbêd¹ reprezentowaæ „pierw-sz¹” dru¿ynê MKS „Stal”Nowa Dêba na boiskach ligo-wych.

Patrzymy na nich z wielk¹nadziej¹, bo ch³opcy maj¹ogromn¹ wolê walki i sporeumiejêtnoœci sportowe. Najlep-szym dowodem na to jest zajêtew obecnym sezonie pierwszemiejsce w grupie, w okrêgu sta-lowowolskim. Dru¿yna ma ju¿grono sympatyków i sponso-rów. G³ównym sponsoremtrampkarzy jest Zak³ad Budow-lano-Remontowy Spó³ka z o.o.w Nowej Dêbie przy ul. Szy-powskiego, który ufundowa³ za-wodnikom komplet strojów pi³-karskich i pi³ki. Prezesem Za-rz¹du ZBR Spó³ka z o.o. i dy-

rektorem jest Stanis³aw £êgow-ski, natomiast dyrektorem ds.technicznych Bogdan Kupiec.Dru¿ynê wspieraj¹ równie¿sponsorzy indywidualni: Zbi-gniew Warcho³, Piotr Paku³a,Tadeusz Plaskota i Marian Mi-

TRAMPKARZE „STALI” NOWA DÊBANA ZDJÊCIU: (górny rz¹d od

lewej) Andrzej Horodeñski (kie-rownik dru¿yny), Marcin Lis, £u-

kasz Rachwa³, Damian Mysiak,

Wojciech Serafin, Mateusz Antoñ-

czyk, Tomasz Hajduk, Mateusz

Stepieñ, Micyha³ D³ugosz, Kamil

Seku³a, Piotr Silski, Stanis³aw £ê-gowski (ZBR), Daniel M³ynarczyk

(trener), Bogdan Kupiec (ZBR);

(dolny rz¹d od lewej) Mateusz Ku-

bat, Mateusz Bajda, Andrzej Ha³-

ka, Bart³omiej Horodeñski, Jakub

Bal, Pawe³ Adamczyk, MariuszDziuba, Pawe³ Szurgociñski, To-

masz Diektiarenko.

kielewicz - wszystkim sponso-rom bardzo dziêkujemy. Kie-rownikiem dru¿yny jest AndrzejHorodeñski, natomiast treneremDaniel M³ynarczyk. Mi³o, ¿e s¹ludzie, którzy doceniaj¹ sportnie tylko komercyjny, ¿e widz¹

przysz³oœæ w m³odzie¿y, bo jakmawia³ wieszcz: „Takie bêd¹Rzeczpospolite, jakie jej m³o-dzie¿y chowanie”. Ca³ej ekipie¿yczymy sukcesów.

Marek Powrózek

Dru¿yna Rydzików.

Str. 21LATO 2003 NASZESPRAWY

19 i 20 czerwca na kortach tenisowych SOSiR w Nowej Dêbie(przy basenie) odby³ siê coroczny otwarty turniej tenisowy - wtym roku pod nazw¹ „Puchar Lata 2003”. Do tegorocznych roz-grywek zg³osi³o siê dwunastu zawodników rozlosowanych w pary,z których zwyciêzca awansowa³ na tzw. „praw¹ stronê” z szans¹na miejsca medalowe, natomiast przegrany na tzw. „lew¹ stronê”z mo¿liwoœci¹ walki o nagrodê pocieszenia. W rywalizacji o na-grodê pocieszenia najlepszym okaza³ siê Marcin Piórek, który wzesz³orocznym turnieju zaj¹³ trzecie miejsce, ale w tym roku wpierwszym meczu trafi³ na (jak siê póŸniej okaza³o) zwyciêzcêturnieju.

Triumfatorem tegorocznego turnieju o „Puchar Lata 2003” zo-sta³ Czes³aw Potyra³o (II miejsce w 2002 r.), natomiast II miejscezaj¹³ Hubert Krasowski. W walce o III miejsce spotkali siê Zby-s³aw Krasowski (ojciec Huberta, zwyciêzca pucharu pocieszeniaz 2002 r.) i Jan Józefczuk. W tym d³ugim i wyrównanym poje-dynku zwyciê¿y³ Zbys³aw Krasowski, zdobywaj¹c w turnieju IIImiejsce. Turniej mia³ charakter otwarty, a jednym z ciekawszychmeczów by³ pojedynek Paw³a Treli i Paw³a Grzêdy. Mecz tentrwa³ ponad trzy godziny i mia³ naprawdê emocjonuj¹cy prze-bieg. Puchary oraz dyplomy pami¹tkowe ufundowa³ Burmistrz

PUCHAR LATA 2003 W TENISIE

Miasta i Gminy Nowa Dêba, natomiast turniej zorganizowali samizawodnicy, którym nale¿¹ siê gor¹ce podziêkowania. Z zaintere-sowaniem oczekujemy na kolejne takie imprezy.

Marek Powrózek

W Ma³ogoszczy k. Kielc rozegrane zo-sta³y Mistrzostwa Polski Nauczycielii Pracowników Oœwiaty w badmintonie.

Rywalizowano w dwóch kat. wiekowych:do 45 lat i powy¿ej 45 lat. W zawodach tychdoskonale spisa³a siê dwójka weteranów zNowej Dêby: Antoni Malcharek i AdamBunio, którzy ³¹cznie zdobyli wywalczyli5 medali: 1 z³oty, 3 srebrne i 1 br¹zowy. Wkat. do 45 lat Adam Bunio wspólnie z Ma-ri¹ BrzeŸnick¹ z Garwolina wywalczyli z³o-ty medal i 1 miejsce w grze mieszanej. Wgrze podwójnej Adam Bunio wspólnie zRobertem Frasiem z Krakowa zdobylisrebrny medal. Natomiast w singlu AdamBunio wywalczy³ równie¿ srebrny medal.W kat. powy¿ej 45 lat w singlu Antoni Mal-charek wywalczy³ srebrny medal, natomiastw grze podwójnej wspólnie z Ignacym To-karzem wywalczyli br¹zowy medal.

Warszawa - Dru¿ynowe AkademickieMistrzostwa Polski - bardzo dobra posta-wa Jacka Grzelaka z Nowej Dêby, którywyst¹pi³ w dru¿ynie UMCS Lublin. Jegodru¿yna wywalczy³a br¹zowy medal w pio-nie uniwersytetów, pokonuj¹c w walce oto miejsce 4:2 Uniwersytet Opolski.

Niepo³omnice k.Krakowa - Miêdzywoje-wódzkie Mistrzostwa M³odzików. Rywalizo-wa³o 110 zawodniczek i zawodników, repre-zentuj¹cych barwy 12 klubów z województwMa³opolskiego i Podkarpackiego. Bardzodobrze spisa³a siê Karolina Chmura, która wgrze mieszanej zdoby³a srebrny medal, ma-j¹c za partnera Przemys³awa Urbana (UKSOrbitek Straszêcin), a w grze podwójnejwspólnie z Klaudi¹ Niemirsk¹ (UKS Orbi-tek ) wywalczy³y 5 miejsce. WojewództwoPodkarpackie pokona³o Ma³opolskie 30:25.

G³ubczyce - Miêdzynarodowy Turniej„Masters” w kat. juniorów U-19 i juniorów

m³odszych U-17. Na starcie imprezy sta-nêli wszyscy aktualnie najlepsi zawodnicyz ca³ej Polski oraz z Czech, S³owacji, Chor-wacji, Ukrainy, Litwy, Rosji, Austrii i Bia-³orusi. Œwietnie zaprezentowali siê nasidwaj eksportowi ju¿ badmintoniœci: KamilKrukowski i Krzysztof Kaczor. W kat. U-19 K. Krukowski wspólnie z Dawidem G¹-siorem (UKS Orbitek Straszêcin) wywal-czyli w deblu juniorów 2 miejsce i zdobylisrebrny medal, ulegaj¹c w finale parze zTechnika G³ubczyce - Piotr Poszelê¿ny iMarcin Suwa³a - 0:2 (12:15, 12:15). Nato-miast w singlu Kamil uplasowa³ siê na 9miejscu. W kat. U-17 srebrny medal wy-walczy³ mixt juniorów m³odszych - Krzysz-tof Kaczor i Wioletta Konieczna (UKS Or-bitek), ulegaj¹c w finale parze z PiastaS³upsk Piotr Kowalik/Magdalena Grz¹-dzielska 0:2 (9:11, 10:11). W singlu ch³op-ców Krzysztof wywalczy³ 5 miejsce.

Tym samym obaj nasi zawodnicy udo-wodnili, ¿e medale zdobyte w tym sezonienie s¹ dzie³em przypadku, a sami przebo-jem wdarli siê do krajowej czo³ówki. Dziêkiznakomitemu wystêpowi w G³ubczycachKrzysztof Kaczor ma ju¿ praktycznie za-pewnione miejsce w reprezentacji Polskijuniorów m³odszych, która na pocz¹tkupaŸdziernika wystartuje w dru¿ynowychMistrzostwach Europy Kadetów „PoloniaCup”, które rozegrane zostan¹ w stolicy Ir-landii - Dublinie. Krzysztof bêdzie drugimbadmintonist¹, który od wrzeœnia rozpocz-nie naukê w Szkole Mistrzostwa Sportowe-go w G³ubczycach.

Rzeszów – 21 maja odby³ siê WalnyZjazd Sprawozdawczo-Wyborczy Rze-szowskiego Okrêgowego Zwi¹zku Bad-

mintona. Dokonano tam m.in. wyboru no-wych w³adz zwi¹zku, wybieraj¹c 5-osobo-wy zarz¹d, w sk³ad którego wybrano m.in.trenera badmintonistów Stali Nowa Dêba -Adama Bunio, powierzaj¹c mu funkcjê wi-ceprezesa ds. sportowych. Nakreœlono pro-gram dzia³ania na najbli¿sze 4 lata.

Pracowicie spêdz¹ tegoroczne wakacjem³odzi badmintoniœci Stali Nowa Dêba. Od23 do 30 czerwca przebywaæ bêd¹ na zgru-powaniu kondycyjno-wytrzyma³oœciowymw miejscowoœci Czaszyn ko³o Sanoka . Wdniach 3-13 sierpnia przebywaæ bêd¹ w Stra-szêcinie na obozie techniczno-taktycznym,natomiast w dniach 15-31 sierpnia wyjad¹na letnie zgrupowanie do Ploemeur we Fran-cji, w ramach trwaj¹cej ju¿ 10 lat wymianysportowo-m³odzie¿owej miêdzy „Stal¹”Nowa Dêba a Amicale Laique de Ploemeur.

W Zamoœciu z udzia³em 50 zawodniczeki zawodników z Ukrainy, Niemiec i Polskirozegrany zosta³ Miêdzynarodowy TurniejWeteranów w badmintonie z okazji 10-le-cia UKS „KIKO” Zamoœæ . Doskonale spi-sa³a siê w nim dwójka weteranów z NowejDêby. W singlu mê¿czyzn, który rozgrywa-ny by³ w formule „open” zwyciê¿y³ AdamBunio, który w finale pokona³ swojego ko-legê Bogdana Guniê (na co dzieñ prokura-tor Prokuratury Okrêgowej w Tarnobrze-gu) 2:0 (15:10, 15:11). W grze podwójnejmê¿czyzn klas¹ dla siebie by³ debel AdamBunio/Bogdan Gunia, który w finale poko-na³ debel niemiecki Thomas Koch/GûnterPhol 2:0 (15:7, 15:8). By³ to ju¿ ostatnimocny akord bardzo udanego dla badmin-tonistów z Nowej Dêby koñcz¹cego siê se-zonu rozgrywkowego 2002/2003.

Adam Bunio

CO W BADMINTONIE S£YCHAÆ?

Uczestnicy turnieju tenisa.

Str. 22 LATO 2003NASZESPRAWY

KRONIKAWYDARZEÑ

KWIECIEÑ10 – Sesja Rady Miejskiej.18 – Uroczyste rozdanie paczek przez PCK dla potrzebuj¹-

cych mieszkañców gminy, zakupionych za kwotê 6,7tys. ze œrodków pozyskanych z akcji „Wspólnie mo¿e-my pomóc - spróbujmy”.

24 – X sesja Rady Miejskiej – absolutorium dla BurmistrzaMiasta i Gminy za realizacjê bud¿etu w 2002 r.

30 – W SOK-u zosta³a otwarta wystawa „Stan wojennyw Polsce” ze zbiorów Instytutu Pamiêci Narodowej.

MAJ2 – W SOK-u mia³a miejsce wieczornica poœwiêcona Kon-

stytucji 3 Maja. Z okolicznoœciowym przemówieniemwyst¹pi³ burmistrz Józef Czekalski, a póŸniej Zespó³ Pie-œni i Tañca „Dêbianie”.

2 – Gry i zabawy dla dzieci nad Zalewem.3 – Œwiêto Narodowe – 212 rocznica uchwalenia konstytucji

z 3 maja 1791 r.3 – Benefis artystyczny Roberta Lubery w SOK-u.4 – Bractwo Rycerskie zorganizowa³o mini-turniej rycerski.6 – W UMiG odby³o siê robocze spotkanie so³tysów i prze-

wodnicz¹cych zarz¹dów osiedli z pracownikami samo-rz¹dowymi odpowiedzialnymi za wspó³pracê z jednost-kami pomocniczymi.

8 – Œwiêto Szko³y Podstawowej Nr 2.15 – XI sesja Rady Miejskiej.15 – Rozstrzygniêcie konkursu plastycznego „Œwiat w kolo-

rach têczy 2003”.24 – W Nowej Dêbie odby³y siê V Mistrzostwa Wojewódz-

twa Podkarpackiego w Sportach Po¿arniczych.25 – Zebranie wiejskie w Cyganach.25 – Zebranie osiedlowe w Dêbie.28 – Na XII sesji zebrali siê rajcy miejscy.29.05 – 1.06 - Dni Nowej Dêby (opis imprez wewn¹trz nu-meru).31 – Œwiêto Szko³y Podstawowej w Jadachach.31 – Zebranie mieszkañców osiedla Buda Stalowska.

CZERWIEC1 – Zebranie wiejskie w Jadachach.3 – Zebranie mieszkañców osiedla Broniewskiego.6 – Œwiêto Publicznej Szko³y Podstawowej w Alfredówce.7-8 – Referendum unijne.7 – Ogólnopolskie Zawody w Chodzie Sportowym.7 – IV Nowodêbskie Biegi Uliczne pod patronatem NTSK11 – W SOK-u otwarto wystawê rêkodzie³a artystycznego,

rysunku i malarstwa twórców skupionych w Klubie Mi-³oœników Sztuki.

13 – Spotkanie w³adz gminnych z prezesem TarnobrzeskiejAgencji Rozwoju Regionalnego Zbigniewem Halatempoœwiêcone pomocy ma³ym i œrednim przedsiêbior-stwom z terenu naszej gminy.

14 – Œwiêto Zespo³u Szkó³ Nr 1.15 – Zespó³ Œpiewaczy „Cyganianki” z Cyganów zaj¹³ II miej-

sce na Wojewódzkim Przegl¹dzie Zespo³ów ŒpiewaczychTyczyn`2003. W konkursie wystartowa³o 31 zespo³ów.

26 – XIII sesja Rady Miejskiej.29 – Œwiêto wsi Cygany.

PRZEGL¥DGMINNYCH INWESTYCJI

Budowa drogi Kolnica w Chmielowie.

Budowa kanalizacji w Porêbach Dêbskich.

Droga Babulówka w Tarnowskiej Woli.

Wymiana sieci cieplnych.

Str. 23LATO 2003 NASZESPRAWY

¯YCIE WOLNE OD TYTONIUTegoroczne obchody Œwiato-

wego Dnia Bez Tytoniu zbieg³ysiê z przygotowaniami do refe-rendum unijnego. Stad jego ha-s³em by³o: „Przed wejœciem doEuropy rzuæ palenie”. Samo-dzielny Publiczny Zespó³ Zak³a-dów Opieki Zdrowotnej zorga-nizowa³ kampaniê antynikoty-now¹ dla mieszkañców nasze-go miasta i gminy, w którejg³ówn¹ rolê gra³a m³odzie¿szkolna.

Najwiêksze wra¿enie wœródnaszej spo³ecznoœci wywar³przemarsz m³odzie¿y ulicamiNowej Dêby, która wykrzyki-wa³a has³o „Jeszcze przed Uni¹rzuæ palenie”. Po dojœciu do Sa-morz¹dowego Oœrodka Kulturymo¿na by³o korzystaæ z ofertspecjalistycznych stoisk: z bro-szurami i ulotkami antynikoty-

Pana Tadeusza Dziobaka,przewodnicz¹cego Zarz¹duOsiedla Broniewskiego, prze-praszamy za zmianê imieniaw ostatnim numerze „NaszychSpraw”

WYNIKI REFERENDUM OGÓLNOKRAJOWEGOw sprawie wyra¿enia zgody na ratyfikacjê Traktatu dotycz¹cego przyst¹pieniaRzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej w dniach 7-8 czerwca 2003 r.

1. Liczba osób uprawnionych do udzia³u w g³osowaniu w obwodach – 153652. Liczba wydanych kart do g³osowania – 85443. Liczba g³osów wa¿nych – 85433. % g³osuj¹cych – 55,61%3. Liczba g³osów na TAK – 66464. Liczba g³osów na NIE – 18375. % g³osów na TAK – 77,79%6. % g³osów na NIE – 21,50%

nowymi, z kartami konkurso-wymi (deklaracje o rzuceniu pa-lenia), z materia³ami akcji „Jedz5 razy dziennie warzywa i owo-ce”, z bezp³atnym mierzeniemciœnienia krwi. Wszystkim rzu-ca³y siê w oczy plakaty z nume-rem Poradni Pomocy Pal¹cym:0 801 108 108.

W czasie tegorocznej akcjipodsumowano konkurs o tema-tyce antynikotynowej, jaki by³przeprowadzony w GimnazjumNr 1. Rozdano tak¿e nagrodydla uczniów Zespo³u Szkó³ Nr1, którzy wziêli udzia³ w kon-kursie na najciekawsze has³olub wiersz. Pierwsz¹ nagrodê wtym konkursie zdoby³o has³o„Papierosik, nikotyna - potemastma – czyja to wina?” By³o te¿has³o dla ch³opaka: „Po za¿yciunikotyny stracisz smak na

dziewczyny!” (2 miejsce w kon-kursie).

Na zakoñczenie imprezy wSOK wyst¹pi³y 6-latki z Przed-szkola Nr 1, które zaœpiewa³ypiosenkê o Dinusiu, ma³ym di-nozaurze, który ucieka³ przeddymem papierosowym. By³ te¿wiersz „Rozmowa z tat¹”. Kam-pania cieszy³a siê du¿ym zain-teresowaniem problematyk¹ ni-kotynow¹ wœród mieszkañcówNowej Dêby, a w tym du¿ej licz-by dzieci i m³odzie¿y bior¹cejw niej udzia³. To stwarza nadzie-jê, ¿e zmniejszaæ siê bêdzie licz-ba osób siêgaj¹ca po papierosyi wyroby tytoniowe.

Ju¿ dziœ zapraszam na listo-padow¹ akcjê antynikotynow¹.

Barbara MoskalewiczSPZZOZ

REDAKCJA

„NASZYCHSPRAW”

z a p r a s z a

wszystkich chêtnychdo publikowaniaswoich artyku³ów

na naszych³amach.

Oczekujemy

na materia³y dotycz¹ce

interesuj¹cych ludzi,

waszego najbli¿szego

œrodowiska,ciekawych wydarzeñ.

B¹dŸ wspó³autoremgazety dla Ciebie

i Twoich s¹siadów.

ZAPROSZENIE

ZAPROSZENIE

Str. 24 LATO 2003NASZESPRAWYDNI NOWEJ DÊBY

ZAWODY STRA¯ACKIE