biblia w przekładzie ks. jakuba wujka, 1599

1237
Starego i Nowego Testamentu w przekładzie polskim W. O. Jakuba Wujka S. J. Tekst poprawili i krótkim komentarzem opatrzyli: Stary Testament ks. Stanisław Styś S.J. Nowy Testament ks. Władysław Lohn S.J. Kraków Wydawnoctwo Apostolstwa Modlitwy Pismo święte 1962

Upload: truongkhanh

Post on 11-Jan-2017

242 views

Category:

Documents


1 download

TRANSCRIPT

  • Starego i NowegoTestamentu

    w przekadzie polskimW. O. Jakuba Wujka S. J.

    Tekst poprawili i krtkim komentarzem opatrzyli:

    Stary Testament ks. Stanisaw Sty S.J.

    Nowy Testament ks. Wadysaw Lohn S.J.

    Krakw Wydawnoctwo Apostolstwa Modlitwy

    Pismo wite

    1962

  • Stary TestamentTranskrypcja typu C

    Tekst poprawi ks. Stanisaw Sty SIPismo wite Starego i Nowego Testamentu

    Krakw 1962

  • 2

    PrzedstawienieBiblia czyli Pismo wite Starego i Nowego Testamentu, to zbir ksig0 religijnych judaizmu1 i chrzecijastwa. Skadaj si na ni 73 ksigi: 46 Starego Testamentu i 27 Nowego Testamentu, i zestaw ten jest kanonicznie2nienaruszalny.Ksigi te pisane byy w cigu wiekw przez rnych autorw. Oryginalne teksty zostay spisane w trzech rnych jzykach: hebrajskim3, aramejskim4 i greckim.Materi Starego Testamentu stanowi wydarzenia z doby poprzedzajcej przyjcie Chrystusa na wiat i wykad wiary tzw. Starego Zakonu. Zbir zaczyna Picioksig, przypisywany prawodawcy i wodzowi narodu izraelskiego, Mo-jeszowi.Pierwsza jego cz: Ksiga Rodzaju, opowiada o powstaniu wiata, stworzeniu czowieka, wygnaniu z raju Adama i Ewy, ich synach Kainie i Ablu, potopie i Noem, a koczy j opowie o wiey Babel.Kolejne: Ksigi Historyczne, przedstawiaj dzieje narodu izraelskiego, a Ksigi Mdrociowe (dydaktyczne) - m.in. prezentuj: przypowie o Hiobie, niepowtarzalny zbir pieni lirycznych, Psalmw, przypisywanych krlowi Dawidowi, monolog filozoficzny kaznodziei - koheleta 5 ze synnym refrenem Marno nad marnociami, odczytywan jako liryczny poemat symboliczny, alegori mioci oblubieczej Boga i duszy ludzkiej, Pie nad Pieniami.Ksigi Nowego Testamentu opowiadaj dzieje Chrystusa i Rodziny witej, mwi o dziaalnoci Apostow ju po mierci Chrystusa. Wykadaj nauki Chrystusowe.Do kanonu nale: Ksigi historyczne na ktre skadaj si: Ewangelie, w dosownym tumaczeniu: radosne wieci, dobre nowiny, wedug trzech synoptykw6: w. Mateusza, Marka i ukasza oraz czwarta, w powszechnym mniemaniu najpikniejsza, najoryginalniejsza i najgbsza, w. Jana; Dzieje Apostolskie, przedstawiajce apostolsk dziaalno witych Piotra7 i Pawa8, obrazujce rozpowszechnianie si idei chrzecijastwa, spisane prawdopodobnie przez w. u-kasza, ucznia tego ostatniego oraz 21 listw apostolskich, w tym a 14 pisanych przez w. Pawa, a 7 przez innych Apos-tow. Ksiga prorocza czyli Apokalipsa (objawienie) napisana przez w. Jana.

    Czas powstaniaBiblia powstawaa w cigu wiekw i przyjmuje si, e najstarsze teksty Starego Testamentu powstay w XIII w. p.n.e. a najmodsze pochodz z w. I p.n.e. Ksigi Nowego Testamentu umieszcza si przedziale od 51 do 96 r. po narodzeniu Chrystusa.Biblia zajmuje niezwyke miejsce w kulturze wiata stajc si r d e m k u l t u r y e u r o p e j s k i e j .W sferze moralnej przyjto powszechnie uznawa prezentowane w niej przykazania dekalogu za podstaw stosunkw midzyludzkich.W sferze kulturowej staa si inspiracj dla literatury, rzeby, malarstwa i muzyki; skarbcem wzorw osobowych i postaw, fabu, wtkw i motyww, metaforyki i stylistyki. Dzieo powszechnie znane, interpretowane i wykorzystywane stanowi wsplny repertuar rodkw wyrazowych, ktre poprzez literatur weszy do jzyka potocznego.

    PrzekadyNajdawniejszym tumaczeniem Starego Testamentu pochodzcym z III-II w. p.n.e. jest Septuaginta, czyli tumaczenie sie-demdziesiciu. By to przekad na j. grecki sporzdzony w Aleksandrii dla ydw nie wadajcych innym jzykiem. Penego przekadu Biblii na j. aciski, zwanego Wulgat, dokonano na przeomie IV i V w. n.e. Przypisuje si go w. Hi-eronimowi. Sobr trydencki obradujcy w XVI w. uzna ten przekad za tekst obowizujcy w kociele rzymsko-katolickim.Na jzyki narodowe tumaczono Pismo wite ju w wiekach rednich. Z doby tej dochoway si dwa pene tumaczenia najpikniejszej ksigi, Psaterza: Psaterz floriaski z koca w. XIV i Psaterz puawski, najprawdopodobniej z pocztku w. XVI.Istniao te tumaczenie Biblii z wieku XV noszce nazw Biblii krlowej Zofii lub szaroszpatackiej.Prawdziwy renesans przekadw Pisma w. zacz si w XVI w., co przede wszystkim byo zwizane z reformacj. Zaczto od Psaterza. Do najwybitniejszych tumacze psalmw Dawida nale:

    przekad caoci proz Mikoaja Reja znany z wydania w r. 1555, zapewne nie pierwszegoniezwykle pikne tumaczenie wierszem Jana Kochanowskiego, ktre po ukazaniu si w 1580 r. Melodii na Psaterzpolski Mikoaja Gomki, na trwae zagocio w kocioach katolickich i protestanckich.

    Z czasem signito do Nowego Testamentu. Pierwsi zabrali si do tego luteranie z Prus Wschodnich. W latach 1551-1553pojawiy si, ogaszane czciami, poczwszy od czterech Ewangelii, tumaczenia Jana Murzynowskiego.Pierwsze cakowite anonimowe tumaczenie caego Nowego Testamentu wyszo w 1556 r. u Szarffenberga w Krakowie.Wreszcie podjto trud tumaczenia caej Biblii, ktrego efektem stay si przekady: katolicki, tj. Biblia Jana Leopolity(1561), kalwiski, Biblia brzeska, czyli radziwiowska (1563), ariasko-socyniaski, Biblia niewieska, SzymonaBudnego (1572).Przeom wiekw XVI i XVII przynis pene katolickie tumaczenie Pisma w. zwane Bibli Wujka (1599). O wadze tejpracy moe wiadczy fakt, e przekad ten zastpiony zosta w liturgii Kocioa dopiero w okresie II Watykaskiego So-boru Bibli Tysiclecia wydan w 1965 r.Luteranie ju w w. XVII (1632) doprowadzili do skutku wasne tumaczenie zwane Bibli gdask.

  • 3

    Ksigi Genesis(1,1 - 2,3)STWORZENIE (1,1-2,3). - Wstp (1,1). Pierwotny chaos (2). Stworzenie wiata (3-5), sklepienia niebie-skiego (6-8); rozdzielenie wody i ldu (9-10); stworzenie rolin i drzew (11-13); gwiazd (14-19); zwierztwodnych i ptakw (20-23) ; zwierzt domowych, zwierzt dzikich i pazw (24-25); pierwszej pary ludzi(26-32). Spoczynek Boga i ustanowienie szabatu (2,1-3).

    1 Na pocztku stworzy Bg niebo i ziemi.2 A ziemia bya pusta i prna, i ciemnoci byy nad gbokoci, a Duch Boy unosi si nad wodami.3 - I rzek Bg: Niech si stanie wiato.4 I staa si wiato. I ujrza Bg wiato, e bya dobra, i przedzieli wiato od ciemnoci.5 I nazwa wiato Dniem, a ciemno Noc.6 I sta si wieczr i poranek, dzie jeden. - I rzek Bg: Niech si stanie sklepienie midzy wodami i niech przedziela wody od wd.7 I uczyni Bg sklepienie, i przedzieli wody, ktre byy pod sklepieniem, od tych, ktre byy nad sklepieniem. I stao si tak.8 I nazwa Bg sklepienie Niebem. I by wieczr i poranek, dzie wtry.9 - Potem rzek Bg: Niech si zbior wody, ktre s pod niebem, na jedno miejsce i niech si ukae suchy ld! I stao si tak.10 I nazwa Bg suchy ld Ziemi, a zebranie wd nazwa Morzem. I widzia Bg, e byo dobre.11 I rzek: Niech zrodzi ziemia ziele zielone i dajce nasienie; i drzewo rodzajne owoc czynice wedug ro-dzaju swego, w ktrym by nasienie jego byo na ziemi.12 I stao. si tak. I zrodzia ziemia ziele zielone i dajce nasienie wedug rodzaju swego ; i drzewo czynice owoc i majce kade z nich nasienie wedug rodzaju swego. I widzia Bg, e byo dobre.13 I sta si wieczr i poranek, dzie trzeci.14 - I rzek Bg: Niech si stan wiata na sklepieniu nieba i niech dziel dzie od nocy ; i niech bd na zna-ki i czasy i dni i lata, aby wieciy na sklepieniu nieba, a owiecay ziemi!15 I stao si tak.16 I uczyni Bg dwa wiata wielkie: wiato wiksze, aby rzdzio dniem i wiato mniejsze, aby rzdzio no-c, i gwiazdy.17 I umieci je na sklepieniu nieba, aby wieciy nad ziemi, eby rzdziy dniem i noc, i dzieliy wiato od ciemnoci.19 I widzia Bg, i byo dobre.20 I sta si wieczr i poranek, dzie czwarty. - Rzek te Bg: Niech wywiod wody pazy o duszy yjcej i ptactwo nad ziemi pod sklepieniem nieba.21 I stworzy Bg wieloryby wielkie i wszelk istot yjc i ruszajc si, ktr wywiody wody wedug ro-dzaju ich; i wszelkie ptactwo wedug rodzaju jego. I widzia Bg, i byo dobre.22 I bogosawi im mwic: Ronijcie i mncie si, i napeniajcie wody morskie; a ptactwo niech si mnoy na ziemi.23 I sta si wieczr i poranek, dzie pity.24 - Rzek te Bg: Niech zrodzi ziemia istoty yjce wedug ich rodzaju: bydo i pazy i zwierzta ziemi, we-dug ich rodzajw. I stao si tak.25 I uczyni Bg zwierzta ziemi wedug rodzajw ich i bydo i wszelkie ziemiopazy wedug ich rodzaju. I wi-dzia Bg, e byo dobre.26 I rzek: Uczymy czowieka na obraz i na podobiestwo nasze; a niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem powietrznym, i nad zwierztami, i nad wszystk ziemi, i nad wszelkim pazem, ktry peza po zie-mi.27 I stworzy Bg czowieka na obraz swj, na obraz Boy stworzy go, mczyzn i niewiast stworzy ich. 28 I bogosawi im Bg, i rzek: Ronijcie i mncie si, i napeniajcie ziemi, a czycie j sobie poddan ; i panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierztami, ktre si ruszaj na ziemi.29 I rzek Bg: Oto daem wam wszelkie ziele, rodzce nasienie na ziemi i wszystkie drzewa, ktre same w sobie maj nasienie rodzaju swego, aby wam byy na pokarm;

    to jest pierwsze Mojeszowe

    1

  • 4

    30 i wszystkim zwierztom ziemi, i wszystkiemu ptactwu powietrznemu i wszystkiemu, co si ruszana ziemi, iw czymkolwiek jest dusza yjca, aby miay co je. I stao si tak.31 I widzia Bg wszystkie rzeczy, ktre by uczyni: i byy bardzo dobre. I sta si wieczr i poranek, dzieszsty.

    1 Dokoczone zostay tedy niebiosa i ziemia, i wszystka ich ozdoba.2 I dokona Bg w dzie sidmy dziea swego, ktre uczyni ; i odpocz w dzie sidmy od wszelkiego dziea, ktre sprawi.3 I bogosawi dniowi sidmemu, i uwici go, bo we odpocz od wszelkiego dziea swego, ktre stworzy Bg i wykona.II. Raj ziemski.(2,4 - 3,24)1. W RAJU ZIEMSKIM (2,4-24). - Wstp (2,4). Stworzenie pierwszego czowieka (5-7). Raj (8-14).Przykazanie Boe (15-17). Imiona zwierzt (18-20). Stworzenie niewiasty i pocztek maestwa (21-25).4 Te s dzieje nieba i ziemi, gdy byy stworzone w dzie, w ktrym uczyni Pan Bg niebo i ziemi, i wszelkrdk poln, nim wzesza na ziemi, i wszelkie ziele krainy, zanim wyroso.5 Nie spuci bowiem by Pan Bg ddu na ziemi i czowieka nie byo, ktry by uprawia ziemi.6 Ale zdrj wydobywa si z ziemi, oblewajcy wszystek wierzch ziemi.7 Utworzy tedy Pan Bg czowieka z muu ziemi i tchn w oblicze jego dech ywota: i sta si czowiek istot yjc.-8 A zasadzi by Pan Bg raj rozkoszy od pocztku i w nim umieci czowieka, ktrego utworzy.9 I wywid Pan Bg z ziemi wszelkie drzewo pikne ku widzeniu i ku jedzeniu smaczne, drzewo te ywota wrodku raju i drzewo wiadomoci dobrego i zego.10 A rzeka wychodzia z miejsca rozkoszy na oblewanie raju, a stamtd dzielia si na cztery gwne rzeki.11 Imi jednej Pison ; ta okra wszystk ziemi Hewilat, gdzie si znajduje zoto,12 a zoto ziemi owej jest najlepsze ; tam si znajduje bdelium i kamie oniksowy.13 A imi rzeki wtrej Gehon ; ta okra wszystk ziemi etiopsk.14 Imi za rzeki trzeciej Tygrys; ta idzie ku Assyryjczykom. Rzek czwart jest Eufrat.15 - Wzi tedy Pan Bg czowieka i posadzi go w raju rozkoszy, aby uprawia i strzeg go.16 I rozkaza mu mwic: Z kadego drzewa rajskiego jedz;17 ale z drzewa wiadomoci dobrego i zego nie jedz, bo ktrego dnia bdziesz jad z niego, mierciumrzesz.18 -Rzek te Pan Bg: Niedobrze by czowiekowi samemu ; uczymy mu pomoc jemu podobn.19 Utworzywszy tedy Pan Bg z ziemi wszelkie zwierzta ziemi i wszelkie ptactwo powietrzne, przywid jedo Adama, aby zobaczy, jak je nazwie, wszystko bowiem, czym nazwa Adam istoty yjce, jest ich imieniem.20 I nazwa Adam imionami ich wszystkie zwierzta i wszystko ptactwo powietrzne, i wszystkie zwierzta zie-mi ; lecz Adamowi nie znajdowa si pomocnik podobny jemu.21 - Przypuci tedy Pan Bg twardy sen na Adama ; a gdy zasn, wyj jedno ebro z niego, i napeni ciaemmiejsce jego.22 I zbudowa Pan Bg z ebra, ktre wyj z Adama, niewiast, i przywid j do Adama.23 I rzek Adam: To teraz ko z koci moich i ciao z ciaa mego ; t bd zwa Myn, bo z ma wzitajest.24 Przeto opuci czowiek ojca swego i matk, a przyczy si do ony swej, i bd dwoje w jednym ciele.25 A byli oboje nadzy, to jest Adam i ona jego, a nie wstydzili si.2. GRZECH I WYPDZENIE Z RAJU(3,1-24). Pokusa (3,1-5); upadek (6-7); spotkanie z Bogiem (8-13) ; przeklcie wa (14-15); ukaranieniewiasty (16) i mczyzny (17-19) ; imi Ewa (20) ; odzienie ze skry (21) ; wypdzenie z raju (22-24).31 Ale i w by chytrzejszy nad inne wszystkie zwierzta ziemi, ktre by Pan Bg stworzy. Rzek on do nie-wiasty: Czemu wam Bg przykaza, ebycie nie jedli z kadego drzewa rajskiego?2 Odpowiedziaa mu niewiasta: Z owocu drzew, ktre s w raju, poywamy,3 ale z owocu drzewa, ktre jest w rodku raju, rozkaza nam Bg, abymy nie jedli i nie do tykali si go, by-my snad nie pomarli.4 I rzek w do niewiasty: adn miar nie umrzecie mierci.

    2

  • 5

    5 Bo wie Bg, i ktregokolwiek dnia bdziecie je z niego, otworz si oczy wasze i bdziecie jako bogowie,znajc dobre i ze.6 - Ujrzaa tedy niewiasta, e dobre byo drzewo ku jedzeniu i pikne dla oczu, i na wejrzenie rozkoszne;i wzia z owocu jego, i jada, i daa mowi swemu, ktry jad.7 I otworzyy si oczy obojga; a gdy poznali, e byli nagimi, pozszywali licie figowe i poczynili sobie zasony.8 - A gdy usyszeli gos Pana Boga, przechodzcego si po raju w czas wietrzyka po poudniu, skry si Adami ona jego od oblicza Pana Boga midzy drzewa rajskie.9 I zawoa Pan Bg Adama, i rzek mu: Gdziee?10 On odpowiedzia: Usyszaem twj gos w raju i zlkem si, przeto em jest nagi, i skryem si.11 Rzek mu: A kt ci pokaza, e jest nagi, jeno e jad z drzewa z ktregom ci rozkaza, aby nie jad?12 I rzek Adam: Niewiasta, ktr mi da za towarzyszk, daa mi z drzewa i jadem.13 I rzek Pan Bg do niewiasty: Czemu to uczynia? Ona odpowiedziaa: W mi zwid i jadam.14 - I rzek Pan Bg do wa: Ie to uczyni, przeklty jest midzy wszystkimi bydltami i zwierztami po-lnymi; na piersiach twoich czoga si bdziesz i ziemi je bdziesz po wszystkie dni ywota twego.15 Poo nieprzyja midzy tob, a midzy niewiast i midzy potomstwem twoim, a potomstwem jej ; onazetrze gow twoj, a ty czyha bdziesz na pit jej.16 - Do niewiasty te rzek: Pomno ndze twoje i poczcia twoje; z boleci rodzi bdziesz dziatki i podmoc bdziesz mow, a on bdzie panowa nad tob.-17 Adamowi za rzek: Ie usucha gosu ony twojej i jade z drzewa, z ktregom ci by kaza, aby niejad, przeklta bdzie ziemia w dziele twoim; w pracach je z niej bdziesz po wszystkie dni ywota twego.18 Ciernie i osty rodzi ci bdzie, a ziele ziemi je bdziesz.19 W pocie oblicza twego bdziesz poywa chleba, a si wrcisz do ziemi z ktrej wzity; bo jest prochemi w proch si obrcisz.20 - I nazwa Adam on sw imieniem Ewa, gdy ona bya matk wszech yjcych.21 Uczyni te Pan Bg Adamowi i onie jego szaty ze skrek i przyoblek ich.22 - I rzek: Oto Adam sta si jako jeden z nas, znajcy dobre i ze; eby teraz nie cign snad rki swej inie wzi te z drzewa ywota i nie jad, a byyw na wieki!23 I usun go Pan Bg z raju rozkoszy, eby uprawia ziemi, z ktrej zosta wzity ;24 i wygna Adama, a przed rajem rozkoszy postawi cherubw i miecz pomienisty i obrotny w celu strzeeniadrogi do drzewa ywota.III. Pierwsi potomkowie Adama i Ewy.(4,1 - 5,32)1. KAIN I ABEL (4,1-16). Narodzenie Kaina i Abla (4,1-2), ich ofiary (3-5a) ; zazdro Kaina i zamor-dowanie Abla (5b-8). Ukaranie Kaina (9-16).41 Adam potem pozna on swoj Ew, ktra pocza i porodzia Kaina mwic: Otrzymaam czowieka przezBoga.2 I znowu porodzia brata jego Abla. A by Abel pasterzem owiec, Kain za oraczem.3 I stao si po wielu dniach, i Kain ofiarowa Panu dary z owocw ziemi.4 Abel te ofiarowa z pierworodnych trzody swojej i z tustoci ich.5 I wejrza Pan na Abla i na dary jego, ale na Kaina i na dary jego nie wejrza. I rozgniewa si Kain bardzo, izapada mu twarz.6 I rzek Pan do niego: Czemu si rozgniewa i czemu zapada ci twarz?7 Czy jeli dobrze czyni bdziesz, nie otrzymasz, a jeli le, natychmiast w drzwiach grzech twj nie bdzie?Lecz pod tob bdzie podliwo jego i ty nad ni panowa bdziesz.8 I rzek Kain do Abla brata swego: Wynijdmy na pole. A gdy byli na polu, powsta Kain na Abla, brataswego i zabi go.9 I rzek Pan do Kaina: Gdzie jest Abel, brat twj? A on odpowiedzia: Nie wiem. Czy ja jestem strembrata mego?10 I rzek do niego: Co uczyni? gos krwi brata twego woa do mnie z ziemi.11 Teraz tedy bdziesz przekltym na ziemi, ktra otworzya paszcz sw i przyja krew brata twego z rkitwojej.12 Gdy j uprawia bdziesz, nie da tobie owocw swoich; tuaczem i zbiegiem bdziesz na ziemi.13 I rzek Kain do Pana: Wiksza jest nieprawo moja, nibym mia odpuszczenia by godzien.

  • 6

    14 Oto mi dzi wyganiasz z ziemi, i skryj si przed obliczem twoim, i bd tuaczem i zbiegiem na ziemi;kady tedy, kto mi znajdzie, zabije mi.15 I rzek mu Pan: adn miar tak nie bdzie; ale kady, kto by zabi Kaina, siedmiorako bdzie karan. Iwoy Pan na Kaina znami, aby go nie zabija nikt, kto by go spotka.16 I wyszedszy Kain od oblicza Paskiego, mieszka wygnacem w ziemi na wschd od Edenu.POTOMSTWO KAINA I ROZWJ KULTURY. POCZTEK WIELOESTWA (4,17-24).17 I pozna Kain on swoj, ktra pocza i porodzia Henocha, i zbudowa miasto i nazwa je od imienia synaswego Henoch.18 Potem Henoch zrodzi Irada, a Irad zrodzi Mawiaela, a Mawiael zrodzi Matuzaela, a Matuzael zrodzi La-mecha.19 Ten poj dwie ony: imi jednej byo Ada, a imi drugiej Sella.20 I urodzia Ada Jabela, ktry by ojcem mieszkajcych w namiotach i pasterzw.21 Imi za brata jego Jubal; ten by ojcem grajcych na harfach i fletniach.22 Sella te urodzia Tubalkaina, ktry motem robi i by rzemielnikiem wszelkiej roboty z miedzi i elaza. Asiostt Tubalkainow bya Noema.23 I rzek Lamech onom swym, Adzie i Selli: Suchajcie gosu mego, ony Lamechowe, posuchajcie mowymojej: em zabi ma za ran moj i modzieniaszka za siniec mj.24 Siedmioraka pomsta bdzie za Kaina, a za Lamecha siedemdziesit siedem kro.3. SET I JEGO POTOMSTWO (4,25-26).25 Pozna te jeszcze Adam on swoj i porodzia syna, i nadaa mu imi Set mwic: Da mi Bg potom-stwo inne zamiast Abla, ktrego zabi Kain.26 Ale i Setowi narodzi si syn, ktrego nazwa Enos; ten pocz wzywa imienia Paskiego.4. POTOMSTWO ADAMA PRZEZ SETA A DO NOEGO (5,1-32). Adam (5,1-5), Set (6-8), Enos (9l-11), Kajnan (12-14), Malaleel (15-17), Jared (18-20), Henoch (21-24), Matusala (25-27), Lamech (28-31),Noe (32).51 Ta jest ksiga pokole Adama. W dzie, w ktrym stworzy Bg czowieka, na podobiestwo Boe uczynigo.2 Mczyzn i niewiast stworzy ich, i bogosawi im, i nada im imi Adam w dzie, w ktrym zostali stwo-rzeni.3 I y Adam sto i trzydzieci lat, i zrodzi na obraz i podobiestwo swoje, i nazwa imi jego Set.4 I upyno dni Adama, potem gdy zrodzi Seta, osiemset lat ; i zrodzi synw i crki.5 I byo wszystkiego czasu, ktrego y Adam, lat dziewiset trzydzieci, i umar.6 - y te Set sto i pi lat, i zrodzi Enosa.7 I y Set, potem gdy zrodzi Enosa, osiemset i siedem lat, i zrodzi synw i crki.8 I byo wszystkich dni Seta dziewiset dwanacie lat, i umar.-9 Enos za y dziewidziesit lat i zrodzi Kajnana.10 Po jego narodzeniu y osiemset i pitnacie lat, i zrodzi synw i crki.11 I byo wszystkich dni Enosa dziewiset i pi lat, i umar.12 y te Kajnan siedemdziesit lat i zrodzi Malaleela.13 I y Kajnan, potem gdy zrodzi Malaleela, osiemset i czterdzieci lat, i zrodzi synw i crki.14 I byo wszech dni Kajnana dziewiset i dziesi lat, i umar.15 - Malaleel za y szedziesit i pi lat, i zrodzi Jareda.16 I y Malaleel, potem gdy zrodzi Jareda, osiemset trzydzieci lat, i zrodzi synw i crki.17 I byo wszystkich dni Malaleela osiemset dziewidziesit pi lat, i umar.18 - I y Jared sto szedziesit dwa lata, i zrodzi Henocha.19 I y Jared potem gdy zrodzi Henocha, osiemset lat i zrodzi synw i crki.20 I byo wszystkich dni Jareda dziewiset szedziesit dwa lata i umar.21 Henoch za y szedziesit pi lat i zrodzi Matusal.22 I chodzi Henoch z Bogiem; a y, potem gdy zrodzi Matusal, trzysta lat i zrodzi synw i crki.23 I byo wszystkich dni Henocha trzysta szedziesit pi lat.24 I chodzi z Bogiem, i nie byo go wida, bo go wzi Bg.25 - Matusala y sto osiemdziesit siedem lat, i zrodzi Lamecha.26 I y Matusala, potem gdy zrodzi Lamecha, siedemset osiemdziesit dwa lata, i zrodzi synw i crki.27 I byo wszystkich dni Matusali dziewiset szedziesit dziewi lat, i umar.

  • 7

    28 - Lamech za y sto osiemdziesit dwa lata, i zrodzi syna.29 I nazwa imi jego Noe, mwic: Ten nas pocieszy przy pracach i robotach rk naszych na ziemi, ktr Panprzekl.30 I y Lamech, potem gdy zrodzi Noego, piset dziewidziesit pi lat i zrodzi synw i crki.31 I byo wszystkich dni Lamecha siedemset siedemdziesit siedem lat, i umar. 32 Noe za, gdy mia pisetlat, zrodzi Sema, Chama i Jafeta.IV. Potop.(6,1 - 8,22)I. PRZYCZYNY POTOPU I PRZYGOTOWANIA DO NIEGO. NOE (6,1 - 7,4). Synowie Boy i crkiludzkie (1-3). Olbrzymi (4). Bg postanawia ukrci rosnc zo ludzk (5-7). Noe znajduje ask uBoga (8-12), ktry zapowiada potop i kae mu zbudowa ark (13-17) i wej do niej ze wszystkimi zwie-rztami po parze (6,18 - 7,4).61 A gdy si ludzie poczli rozmnaa na ziemi i zrodzili crki,2 widzc synowie Boy crki ludzkie, i byy pikne, wzili sobie za ony ze wszystkich, ktre obrali.3 I rzek Bg: Nie bdzie trwa duch mj na wieki w czowieku, gdy jest ciaem; i bd dni jego sto i dwa-dziecia lat.-4 A olbrzymi byli na ziemi w owe dni ; bo gdy weszli synowie Boy do crek ludzkich, a one porodziy: ci smocarze od wieku, mowie sawni.-5 A widzc Bg, e wiele byo zoci ludzkiej na ziemi i wszystka myl serca bya napita ku zemu po wszy-stek czas,6 al mu byo, e uczyni czowieka na ziemi, i ruszony serdeczn boleci wewntrz, rzek:7 Wygadz czowieka, ktregom stworzy, z oblicza ziemi, od czowieka a do bydlt, od ziemiopazu a doptactwa powietrznego; bo mi al, em je uczyni.7 - Noe za znalaz ask przed Panem. Te s pokolenia Noego.9 Noe by mem sprawiedliwym i doskonaym wrd pokole swoich, z Bogiem chodzi.10 I zrodzi trzech synw: Sema, Chama i Jafeta.11 Ale ziemia skazia si przed Bogiem i napenia si nieprawoci.12 A gdy ujrza Bg ziemi skaon (bo wszelkie ciao skaziobyo drog sw na ziemi) rzek do Noego:13 Koniec wszelkiemu ciau przyszed przede mn; napeniona jest ziemia nieprawoci od oblicza ich, a jawytrac ich z ziemi.14 Uczy sobie korab z drzewa heblowanego; komrki w nim poczynisz i namaesz smo wewntrz i ze-wntrz. A uczynisz go tak:15 Trzysta okci bdzie dugo korabia, pidziesit okci szeroko, a trzydzieci okci wysoko jego.16 Okno w korabiu uczynisz, a na okie od szczytu uczynisz wierzch jego; drzwi w korabiu postawisz z boku ;dolne, red1e i wysze komrki w nim poczynisz.17 Oto ja przywiod wody potopu na ziemi, aby wytraci wszelkie ciao, w ktrym jest duch ywota pod nie-bem. Wszystko, co jest na ziemi, zniszczeje.18 I uczyni przymierze moje z tob; i wnijdziesz do korabia ty i synowie twoi, ona twoja i ony synw two-ich z tob.19 I ze wszech zwierzt wszelkiego ciaa po dwoje wwiedziesz do korabia, aby zostay ywe z tob: samca isamic.20 Z ptactwa wedug rodzaju jego, i z byda wedug rodzaju jego, i ze wszystkiego ziemiopazu wedug rodzajujego: podwojgu z kadego wnijd z tob, aby mogy y.21 Przeto wemiesz z sob ze wszelkich pokarmw, ktre jedzone by mog, i zniesiesz do siebie ; i bd taktobie jak i im na pokarm.22 I uczyni Noe wszystko, co mu Bg przykaza.71 I rzek Pan do niego: Wnijd ty i wszystek dom twj do korabia, bom ciebie widzia sprawiedliwym przedsob w pokoleniu tym.2 Ze wszystkich zwierzt czystych wemiesz po siedmioro, samca i samic, a ze zwierzt nieczystych po dwo-je, samca i samic.3 Ale i z ptactw powietrznych po siedmioro, samca i samic, aby zachowane byo potomstwo na wszystkiejziemi.

  • 8

    4 Jeszcze bowiem siedem dni, a spuszcz deszcz na ziemi przez czterdzieci dni i czterdzieci nocy, i wyga-dz z ziemi wszelkie stworzenie, ktrem uczyni.2. PRZEBIEG POTOPU (7,5 - 8,14). Wejcie do arki (7,5-16) ; wzmaganie si wd (17-24) ; ich cofaniesi (8,1-5); kruk i gob (6-12); koniec potopu (13-14).5 Uczyni tedy Noe wszystko, co mu Pan kaza.6 A byo mu szeset lat, gdy wody potopu wylay na ziemi.7 I wszed Noe i synowie jego, ona jego i ony synw jego z nim do korabia dla wd potopu.8 Ze zwierzt te czystych i nieczystych, i z ptactwa, i ze wszystkiego, co peza po ziemi, po dwoje weszo doNoego w korab,9 samiec i samica, jak by przykaza Pan Noemu.10 A gdy mino siedem dni, wody potopu wylay na ziemi.11 Roku szesetnego ywota Noego, miesica wtrego, siedemnastego dnia miesica, przerway si wszystkierda gbiny wielkiej i upusty niebieskie otworzyy si,12 i pada deszcz na ziemi czterdzieci dni i czterdzieci nocy.13 Tego dnia wszed Noe i Sem, i Cham, i Jafet, synowie jego, ona jego i trzy ony synw jego z nimi do ko-rabia,14 oni i wszelki zwierz wedug rodzaju swego, i wszystko bydo wedug rodzaju swego, i wszystko co peza poziemi, wedug rodzaju swego, i wszystko latajce wedug rodzaju swego, i wszystkie ptaki, i wszystko, co maskrzyda,15 weszo do Noego do korabia po dwoje ze wszystkiego ciaa, w ktrym by dech ywota.16 A ktre weszy, samiec i samica ze wszelkiego ciaa weszy, jak mu Bgprzykaza; i zamkn go Pan z zewntrz.17 - I sta si potop przez czterdzieci dni na ziemi ; i wezbray wody, i podniosy korab wysoko nad ziemi,18 bardzo bowiem byy wylay i wszystko napeniy na wierzchu ziemi, korab za pywa po wodach.19 I wzmogy si wody bardzo nad ziemi, i okryy si wszystkie gry wysokie pod caym niebem.20 Pitnacie okci wysza bya woda ponad gry, ktre bya okrya.21 I zgadzone zostao wszelkie ciao, ktre si ruszao na ziemi, ptakw, byda, zwierzt i wszystkich ziemio-pazw, ktre pezaj poziemi;22 wszyscy ludzie, i wszystko, w czym jest dech ywota na ziemi, pomaro.23 I wygadzi Bg wszystko stworzenie, ktre byo na ziemi, od czowieka a do bydlcia, tak ziemiopaz jak iptactwo powietrzne, i wygadzone zostay z ziemi; zosta za sam Noe i ci, ktrzy z nim byli w korabiu.24 I opanoway wody ziemi sto i pidziesit dni.81 Wspomniawszy potem Bg na Noego i na wszystkie zwierzta, i na wszystkie bydlta, ktre byy z nim w ko-rabiu, przywid wiatr na ziemi, i opady wody.2 I zawary si rda gbiny i upusty niebieskie, i wstrzymane zostay dde z nieba.3 I wrciy si wody z ziemi idce i wracajce si, i poczy opada po stu i pidziesiciu dniach.4 I odpocz korab miesica sidmego, dwudzieste go i sidmego dnia miesica na grach Armeskich.5 Lecz wody schodziy i opaday a do dziesitego miesica; dziesitego bowiem miesica, pierwszego dniamiesica ukazay si wierzchy gr.6 - A gdy mino czterdzieci dni, otworzywszy Noe okno korabia, ktre by uczyni, wypuci kruka,7 ktry wychodzi i nie wraca si, a oschy wody na ziemi.8 Wypuci te gobic za nim, aby pozna, czy ju ustay wody na ziemi.9 Ona jednak nie znalazszy, gdzie by odpocza jej noga, wrcia si do niego do korabia, wody bowiem byypo wszystkiej ziemi. I wycign rk, a uchwyciwszy j wnis do korabia.10 A poczekawszy jeszcze siedem dni nastpnych, powtre wypuci gobic z korabla.11 A ona przyleciaa do niego pod wieczr, niosc gazk oliwy z zielonym liciem w dzibie swym; a tak po-zna Noe, e ustay wody na ziemi.12 Poczeka jednak jeszcze siedem dni nastpnych, i wypuci gobic, ktra si nie wrcia wicej do niego.13 - A tak szesetnego pierwszego roku, pierwszego miesica, pierwszego dnia miesica opady wody na zie-mi ; i otworzywszy Noe przykrycie korabia, spojrza i ujrza, e osech wierzch ziemi.14 Miesica wtrego, dwudziestego sidmego dnia miesica oscha ziemia.WYJCIE Z ARKI I OFIARA NOEGO (8,15-22).15 Rzek tedy Bg do Noego mwic:

  • 9

    16 Wynijd z korabia, ty i ona twoja, synowie twoi i ony synw twoich z tob.17 Wszystkie zwierzta, ktre s u ciebie ze wszelkiego ciaa, tak w ptactwie jako i w bydltach, i we wszel-kich pazach, ktre pezaj po ziemi, wywied z sob, a wnijdcie na ziemi. Ronijcie i mncie si na niej.18 A tak wyszed Noe i synowie jego, ona jego i ony synw jego z nim.19 Ale i wszystkie zwierzta, bydo i pazy, ktre pezaj po ziemi, wedug rodzaju swego, wyszy z korabia.20 I zbudowa Noe otarz Panu, a wziwszy z kadego byda i ptactwa czystego, ofiarowa caopalenia na ota-rzu.21 I poczu Pan wonno wdzicznoci, i rzek: adn miar wicej nie bd przeklina ziemi dla ludzi, zmysbowiem i myl serca czowieczego skonne s do zego od modoci jego; przeto te nie pobij wicej wszyst-kich istot yjcych, jakom uczyni.22 Po wszystkie dni ziemi siew i niwo, zimno i gorco, lato i zima, noc i dzie nie ustan.V. Od potopu a do Abrahama. (9,1 - 11,32)PAN BG BOGOSAWI NOEGO I ZAWIERA Z NIM PRZYMIERZE (9,1-17). Obietnice i zakazpoywania krwi oraz zabijania ludzi (9,1-7); przymierze i jego znak (8-17).91 I pobogosawi Bg Noego i synw jego, i rzek do nich: Ronijcie i mncie si, i napeniajcie ziemi.2 A strach wasz i drenie niechaj bdzie nad wszelkim zwierzciem ziemi i nad wszystkim ptactwem powietrz-nym ze wszystkim, co si rusza na ziemi ; wszystkie ryby morskie rce waszej podane s.3 A wszystko, co si rusza i yje, bdzie wam na pokarm ; jak jarzyny zielone daem wam wszystko.4 Wyjwszy, e misa z krwi je nie bdziecie.5 Albowiem krwi dusz waszych bd si domaga od wszelkich zwierzt; i od czowieka, od ma i brata jegobd si domaga duszy czowieka.6 Ktokolwiek by wyla krew czowiecz, bdzie wylana krew jego; bo na obraz Boy uczyniony jest czowiek.7 A wy ronijcie i mncie si, a wnijdcie na ziemi i napeniajcie j.8 - To take mwi Bg do Noego i do synw jego z nim:9 Oto ja ustanowi przymierze moje z wami i z potomstwem waszym po was,10 i z kad istot yjc, ktra jest z wami, tak w ptactwie jak i w bydle, i we wszystkich zwierztach ziemi,ktre wyszy z korabia, i ze wszystkimi zwierztami ziemi.11 Ustanowi przymierze moje z wami i adn miar wicej nie bdzie zagubione wszelkie ciao wodami poto-pu, i nie bdzie wicej potopu pustoszcego ziemi.12 I rzek Bg: To znak przymierza, ktry daj midzy mn a wami i wszelk istot yjc, ktra jest z wami,na pokolenia wieczne:13 uk mj poo na obokach i bdzie znakiem przymierza midzy mn, a midzy ziemi.14 A gdy okryj obokami niebo, ukae si uk mj na obokach,15 i wspomn na przymierze moje z wami i ze wszelk dusz yjc, ktra ciao oywia, i nie bdzie wicejwd potopu ku wygadzeniu wszelkiego ciaa.16 I bdzie uk na obokach, i ujrz go, i wspomn na przymierze wieczne, ktre ustanowione jest midzy Bo-giem, a midzy wszelk dusz yjc kadego ciaa, ktre jest na ziemi.17 I rzek Bg do Noego: Ten bdzie znak przymierza, ktre ustanowiem midzy mn, a wszelkim ciaem naziemi 2. PRZEKLESTWO I BOGOSAWIESTWO SYNW NOEGO (9,18-29). Noe uprawia winnic,upija si (9,18-21); zachowanie si jego synw, przeklestwo Chanaana i prorocze bogosawiestwoSoma i Jafeta (22-29).18 Byli tedy synowie Noego, ktrzy wyszli z korabia: Sem, Cham i Jafet ;a Cham jest ojcem Chanaana.19 Ci trzej s synowie Noego, i od tych rozsia si wszystek rodzaj ludzki po caej ziemi.20 I pocz Noe, m oracz, uprawia ziemi, i zasadzi winnic.21 A pijc wino, upi si i obnay si w namiocie swoim.22 - Ujrzawszy to Cham, ojciec Chanaana, to jest e ono ojca jego byo odkryte, powiedzia to dwom braciomswym na dworze.23 Sem tedy i Jafet woyli paszcz na ramiona swoje, i idc tyem, zakryli ono ojca swego; a oblicza ich byyodwrcone i ojcowskiego ona nie widzieli.24 A ocuciwszy si Noe z wina, gdy si dowiedzia, co mu uczyni syn jego modszy, rzek:25 Przeklty Chanaan, niewolnikiem niewolnikw bdzie u braci swych.26 I rzek: Bogosawiony Pan, Bg Semw, niech Chanaan niewolnikiem jego bdzie.

  • 10

    27 Niech rozszerzy Bg Jafeta, i niech mieszka w namiotach Semowych, a Chanaan niech bdzie niewolnikiemjego.28 I y Noe po potopie trzysta i pidziesit lat.29 I wypeniy si wszystkie dni jego, dziewiset i pidziesit lat, i umar.

    TABLICA NARODW (10,1-32). Synowie Noego (10,1); potomkowie Jafeta (2-5), Chama (6-20), Sema (21-31); zakoczenie (10,32).

    101 Te s pokolenia synw Noego, Sema, Chama i Jafeta ; a narodzili si im synowie po potopie.2 - Synowie Jafeta: Gomer i Magog, i Madaj, i Jawan, i Tubal, i Mosoch, i Tyras.3 Synowie za Gomera: Askenez i Ryfat, i Togorma.4 A synowie Jawana: Elisa i Tarsys, Cettim i Dodanim. Od tych rozdzieliy si wyspy narodw w krainachswoich, kady wedug jzyka swego i domw swych w narodach swoich.6 - A synowie Chama: Chus i Mesraim, i Fut, i Chanaan.7 Synowie Chusa: Saba i Hewila i Sabata, i Regma, i Sabatacha.8 Synowie Regmy: Saba i Dadan. Za Chus zrodzi Nemroda; ten pocz by monym na ziemi, a by duymowc przed Panem.9 Std poszo przy sowie: Jak Nemrod duy owiec przed Panem.10 A pocztek krlestwa jego by Babilon i Arach, i Achad, i Chalanne w ziemi Sennaar.11 Z owej ziemi wyszed Assur i zbudowa Niniw i ulice miasta,12 i Chale, Resen te midzy Niniw a Chale; jest to miasto wielkie.13 Ale Mesraim zrodzi Ludytw, i Anamitw, i Laabitw,14 i Neftuitw, i Petrusytw, i Chasluitw, z ktrych pochodz Filistyni, i Kaftorytw.15 Chanaan za zrodzi Sydona, pierworodnego swego, i Heta,16 i Jebusytw, i Amorytw, i Gergesytw, Hewitw, i Aracytw, i Synitw,17 i Aradytw, Samarytw i Amatytw.18 A potem rozsiay si narody Chananejczykw.19 Byy za granice chananejskie od Sydonu w kierunku Gerary, a do Gazy; w kierunku Sodomy i Gomory, iAdamy, i Seboim, a do Lezy.20 Ci s synowie Chama w rodach i w jzykach, w pokoleniach, ziemiach i narodach swych.21 - Z Sema te zrodzili si, z ojca wszystkich synw Heberowych, starszegobrata Jafetowego.22 Synowie Sema: Elam i Assur, i Arfaksad, i Lud, i Aram.23 Synowie Arama: Us i Hul, i Geter, i Mes.24 Arfaksad za zrodzi Salego, z ktrego pochodzi Heber.25 Heberowi znowu urodzili si dwaj synowie; imi jednego Faleg, gdy zadni jego rozdzielia si ziemia ; aimi brata jego Jektan.26 Tene Jektan zrodzi Elmodada i Salefa, i Asarmota, i Jarego,27 i Adurama, i Uzala, i Dekl, i Ebala,28 i Abimaela, Sab i Ofira, i Hewil, i Jobaba.29 Ci wszyscy synowie Jektana.30 A mieszkanie ich byo od Messy idc a do Sefary, gry na wschd soca. 31 Ci s synowie Sema, wedugdomw i jzykw i krain w narodach swoich. 32 Te s domy Noego wedug ludw i narodw swoich. Od tychrozdzieliy si narody na ziemi po potopie.

    4. PRZYCZYNY ROZPROSZENIA NARODW I POMIESZANIA JZYKW ; WIEA BABEL (11,1-9).

    111 A ziemia bya jednego jzyka i tej samej mowy.2 I gdy szli od wschodu soca, znaleli rwnin w ziemi Sennaar, i zamieszkali na niej.3 I rzekli jeden do drugiego: Pjdcie, naczymy cegie i wypalmy je ogniem. I mieli ceg w miejsce kamie-nia, a smo w miejsce wapna.4 I rzekli: Pjdcie, zbudujmy sobie miasto i wie, ktrej by wierzch dosiga nieba, i uczymy sawne iminasze, pierwej nili si rozproszymy po wszystkich ziemiach.

  • 11

    5 I zstpi Pan, aby oglda miasto i wie, ktr budowali synowie Adamowi.6 I rzek: Oto jeden jest lud i jeden jzyk wszystkich ; a poczli to czyni i nie zaprzestan myli swych, a jew czyn wprowadz.7 Przeto pjdcie, zstpmy, a pomieszajmy tam jzyk ich, aby nie rozumia nikt gosu bliniego swego.8 A tak rozproszy ich Pan z owego miejsca po wszystkich ziemiach i przestali budowa miasto.9 I przeto nazwano imi jego Babel, gdy tam pomieszany zosta jzyk wszystkiej ziemi i stamtd rozproszyich Pan po wszystkich krainach.

    5. PRZODKOWIE ABRAHAMA (11,10-32). Potomkowie Sema (11,10-26) ; rodzina Tarego (27-32).

    10 Te s pokolenia Sema: Semowi byo sto lat, kiedy zrodzi Arfaksada, w dwa lata po potopie.11 I y Sem, zrodziwszy Arfaksada, piset lat, i zrodzi synw i crki.12 Arfaksad za y trzydzieci i pi lat, i zrodzi Salego.13 I y Arfaksad, zrodziwszy Salego, trzysta i trzy lata, i zrodzi synw i crki. 14 Sale za y trzydzieci lat, izrodzi Hebera.15 I y Sale, zrodziwszy Hebera, czterysta i trzy lata, i zrodzi synw i crki.16 A Heber y trzydzieci i cztery lata, i zrodzi Falega.17 I y Heber, zrodziwszy Falega, czterysta i trzydzieci lat, i zrodzi synw i crki.18 y te Faleg trzydzieci lat i zrodzi Rewa.19 I y Faleg, zrodziwszy Rewa, dwiecie i dziewi lat, i zrodzi synw i crki. 20 Rew za y trzydzieci idwa lata, i zrodzi Saruga.21 I y Rew, zrodziwszy Saruga, dwiecie i siedem lat, i zrodzi synw i crki. 22 Sarug znowu y trzydziecilat, i zrodzi Nachora.23 I y Sarug, zrodziwszy Nachora, dwiecie lat, i zrodzi synw i crki.24 Nachor za y dwadziecia i dziewi lat, i zrodzi Tarego.25 I y Nachor, zrodziwszy Tarego, sto i dziewitnacie lat, i zrodzi synw i crki.26 I y Tare siedemdziesit lat, i zrodzi Abrama i Nachora, i Arana.27 - A Tarego pokolenia s te: Tare zrodzi Abrama, Nachora i Arana. Aran za zrodzi Lota.28 I umar Aran przed Tarem, ojcem swoim, w ziemi narodzenia swego, w Ur Chaldejczykw.29 I pojli Abram i Nachor ony; imi ony Abramowej Saraj, a imi ony Nachorowej Melcha, crka Arana,ojca Melchy i ojca Jeschy.30 A bya Saraj niepodna i nie miaa dzieci.31 Wzi tedy Tare Abrama, syna swego, i Lota, syna Aranowego, wnuka swego, i Saraj, synow swoj, onAbrama, syna swego ; i wywid ich z Ur Chaldejczykw, aby i do ziemi Chananejskiej; i przyszli a do Ha-ranu, i zamieszkali tam.32 I byo dni Tarego dwiecie i pi lat, i umar w Haranie.

    CZC II(12,1 - 50,26)

    HISTORIA PIERWOTNA IZRAELA ; PATRIARCHOWIEI. Historia Abrahama.(I2,t -25,18)Pierwszy okres ycia Abrahama.1. ABRAM W ZIEMI CHANAAN (I2,1-9). Powoanie Abrama (12,1-3); Abram puszcza si w drog (4-5); wSychem, w Betel, na Poudniu (6-9).

    121 I rzek Pan do Abrama: Wynijd z ziemi twojej i od rodziny twojej, i z domu ojca twego, a id do ziemi,ktr ci wska.2 A uczyni ci narodem wielkim i bd ci bogosawi, i wsawi imi twoje, i bdziesz bogosawiony.3 Bd bogo sawi bogosawicym tobie, a przekltych, ktrzy ci przeklinaj; a w tobie bd bogosawionewszystkie narody ziemi.4 - Wyszed tedy Abram, jak mu Pan przykaza, i poszed z nim Lot; siedemdziesit lat byo Abramowi, kiedywyszed z Haranu.

  • 12

    5 I wzi Saraj, on swoj, i Lota, syna brata swego, i wszystk majtno; ktr mieli, i ludzi, ktrych nabyliw Haranie i wyszli aby i do ziemi Chanaan.6 - A gdy przyszli do niej, przeszed Abram ziemi a do miejsca Sychem, a do Jasnej Doliny; a Chananejczykby wtedy w ziemi.7 I ukaza si Pan Abramowi, i rzek mu: Potomstwu twemu dam ziemi t. I zbudowa tam otarz Panu, kt-ry mu si by ukaza.8 A stamtd przeszed do gry, ktra bya na wschd od Betel ; rozbi tam namiot swj, majc od zachodu Be-tel, a od wschodu Haj ; zbudowa te tam otarz Panu i wzywa imienia jego.9 cign Abram, idc i dalej postpujc ku poudniowi.

    2. ABRAM W EGIPCIE (12,10-20). Abram obmyla dla siebie rodek ratunku (12,10-13); Saraj u Faraona(14-16). Ukaranie Faraona, Abram opuszcza Egipt (17-20).

    10 I sta si potem gd w ziemi, i zstpi Abram do Egiptu, aby tam by gociem; ciki bowiem by gd wziemi.11 A gdy ju blisko by, aby wej do Egiptu, rzek do Saraj, ony swej: Wiem, e pikna niewiasta, i e gdyci ujrz Egipcjanie, rzekn:12 ona to jego, i zabij mnie, a ciebie zachowaj.13 Mw przeto, prosz ci; e jest siostr moj, aby mi byo dobrze dla ciebie i ywa pozostaa dla ciebie du-sza moja.14 - Gdy tedy wszed Abram do Egiptu, ujrzeli Egipcjanie niewiast, e bya bardzo pikna, i dali zna ksitaFaraonowi,15 i chwalili j przed nim; i wzito niewiast do domu Faraonowego.16 A Abramowi czynili dobrze dla niej i mia owce i woy, i osy, i niewolnikw, i niewolnice, i olice, i wiel-bdy.17 - Ale Pan skara Faraona plagami wielkimi i dom jego, dla Saraj, ony Abramowej.18 I zawoa Faraon Abrama, i rzek mu: C to jest, co mi uczyni? Czemu mi nie oznajmi, e to onatwoja?19 Czemu powiedzia, e jest siostr twoj, tak i j wziem sobie za on?20 Ale teraz, oto ona twoja, wemije j, a id. I przykaza Faraon o Abramie mom, i odprowadzili go ion jego, i wszystko, co mia.

    3. POWRT DO ZIEMI CHANAAN (13,1-18). Na nowo w ziemi Poudniowej i w Betel (13,1-4) ; rozczeniesi z Lotem (5-13) ; obietnice Boe (14-17) ; Abraham w Mambre (18).

    131 A tak wyszed Abram z Egiptu, on i ona jego, i wszystko, co mia, i Lot z nim ku Poudniowi.2 A Abram by bardzo bogaty w posiado zota i srebra.3 I wrci si drog, ktr by przyszed, od poudnia do Betel, a na miejsce, gdzie przedtem postawi by na-miot midzy Betel i Haj,4 na miejsce otarza, ktry tam pierwej by uczyni; i wzywa tam imienia Paskiego.5 - Ale i Lot, ktry by z Abramem, mia trzody owiec i bydo, i namioty.6 I nie mogli si zmieci w ziemi, eby razem mieszkali, bo majtno ich bya wielka, i nie mogli wsplniemieszka.7 Std te wszcz si swar midzy pasterzami byda Abramowego i Lotowego. A naonczas Chananejczyk i Fe-rezejczyk mieszkali w owej ziemi.8 Rzek tedy Abra1n do Lota: Niech, prosz, nie bdzie swaru midzy mn, a tob i midzy pasterzami mymi,a pasterzami twymi, poniewa brami jestemy. 9 Oto wszystka ziemia jest przed tob: odejd ode mnie, pro-sz. Jeli na lewo pjdziesz, ja si udam na prawo; jeli na prawo obierzesz, ja pjd na lewo.10 Podnisszy tedy Lot swe oczy, ujrza wszystk wok krain Jordanu, ktra wszystka nawadniana bya,przedtem nim Pan zatraci Sodom i Gomor, jak raj Paski i jak Egipt, a do Segoru.11 I obra sobie Lot krain nad Jordanem, i odszed na wschd soca; i odczyli si bracia jeden od drugiego.12 Abram mieszka w ziemi chananejskiej, a Lot przebywa w miastach, ktre byy nad Jordanem, i mieszka wSodomie.13 A ludzie sodomscy byli bardzo li i zbytnio grzeszni przed Panem.

  • 13

    14 - I rzek Pan do Abrama, gdy si ju by Lot odczy od niego: Podnie oczy twoje i spojrzyj z miejsca, naktrym jeste teraz, na pnoc i napoudnie, na wschd i na zachd.15 Wszystk ziemi, ktr widzisz, tobie dam i potomstwu twemu a na wieki.16 I uczyni potomstwo twoje jak proch ziemi; jeli kto z ludzi moe zliczy proch ziemi, potomstwo te twojezliczy bdzie mg.17 Wsta a schod ziemi wzdu i wszerz, bo j tobie dam.18 - Zwinwszy tedy namiot swj Abram przyszed i mieszka przy dolinie Mambre, ktra jest w Hebronie izbudowa tam otarz Panu.

    4. ZWYCISTWO ABRAHAMA NAD KRLAMI ZE WSCHODU. MELCHIZEDECH (14,1-24). Bunt krlwPentapolu przeciwko krlowi Elamu (14,1-4); wyprawa wojenna czterech krlw wschodnich (5-7) i porakazbuntowanych (8-11); Lot uprowadzony (12) ; Abraham go uwalnia i odprowadza (13-16). Abraham i Melchi-zedech (17-20); Abraham i krl Sodomy (21-24).

    l41 I stao si wonczas, i Amrafel, krl Sennaar, i Arioch, krl Pontu, i Chodorlahomor, krl Elamitw, i Tadal,2 krl ludw, wszczli wojn przeciw Barowi, krlowi Sodomy, i przeciw Bersie, krlowi Gomory, i przeciwSenaabowi, krlowi Adamy, i przeciw Semeberowi, krlowi Seboimu, i przeciw krlowi Bali, to jest Segoru.3 Wszyscy ci zeszli si w dolin Len, ktra teraz jest morzem Sonym.4 Dwanacie bowiem lat suyli Chodorlahomorowi, a trzynastego roku odstpili od niego.5 - A tak czternastego roku przycign Chodorlahomor i krlowie, ktrzy z nim byli, i porazili Rafaimw wAstarotkarnaim, i Zuzymw z nimi, i Eminw w Sawe Kariataim,6 i Chorytw na grach Seir, a do pl Faranu, co jest na puszczy.7 I wrcili si, i przyszli do rda Misfat, to jest Kades, i wybili wszystk krain Amalecytw i Amorejczyka,ktry mieszka w Asasontamar.8 - I wyszli krl Sodomy, i krl Gomory, i krl Adamy, i krl Segoru, i uszykowali wojsko przeciwko nim wdolinie Lenej,9 to jest przeciw Chodorlahomorowi, krlowi Elamitw, i Tadalowi, krlowi ludw, i Amrafelowi, krlowiSennaaru, i Ariochowi, krlowi Pontu, czterej krlowie przeciw piciu.10 A dolina Lena miaa wiele studzien smolnych. Krl tedy Sodomy i Gomory podali ty i tam upadli, a ci,ktrzy zostali, uciekli na gr.11 I zabrali wszystk majtno Sodomy i Gomory, i wszystko, co do ywnoci naley, i odeszli ;12 nadto i Lota i majmo jego, synowca Abramowego, ktry mieszka w Sodomie.13 - A oto jeden, ktry by uszed, oznajmi Abramowi Hebrajczykowi, ktry mieszka w dolinie MambregoAmorejczyka, brata Eschola i brata Anera, ci bowiem uczynili byli przymierze z Abramem.14 Co usyszawszy Abram, to jest, i pojmano Lota, brata jego, zebra gotowych domowych sug swoich trzystui osiemnastu, i pogo uczyni a do Dan.15 A rozdzieliwszy towarzyszw, przypad na nich w nocy i porazi ich,i goni ich a do Hoby, ktra jest po lewej stronie Damaszku.16 I przywrci nazad wszystk majtao i Lota, brata swego, z majtnoci jego, i niewiasty, i lud.17 - I wyjecha krl Sodomy naprzeciw niego, gdy si wraca od poraki Chodorlahomora i krlw, ktrzy znim byli w dolinie Sawe, czyli w dolinie Krlewskiej.18 Ale Melchizedech, krl Salemu, wynisszy chleb i wino, bo by kapanem Boga najwyszego,19 bogosawi mu i rzek: Bogosawiony Abram od Boga wysokiego, ktry stworzy niebo i ziemi,20 i bogosawiony Bg wysoki, za ktrego obron nieprzyjaciele s w rkach twoich. I da mu dziesiciny zewszystkiego.21 - I rzek krl Sodomy do Abrama: Daj mi dusze, inne rzeczy zabierz sobie. 22 A on mu odpowiedzia:Podnosz rk moj do Pana, Boga wysokiego, dziercego niebo i ziemi,23 e od nici wtkowej a do rzemyka obuwia nie wezm nic ze wszystkiego, co twego jest, eby nie rzek:Jam ubogaci Abrama,24 wyjwszy to, co strawili modziecy, i dziay mw; ktrzy jedzili ze mn, Anera, Eschola i Mambrego ;ci wezm dziay swoje.

    Drugi okres ycia Abrahama.

  • 14

    1. PRZYMIERZE BOGA Z ABRAHAMEM (15,1-21). Zapowied licznego potomstwa (15,1-6) i objcia przeznie w posiadanie ziemi Chanaan po okresie niewoli w obcym kraju (7-17) ; przymierze Boga z Abrahamem(18-21).

    151 Po tych wypadkach stao si sowo Paskie do Abrama w widzeniu, mwic: Nie bj si, Abramie, jam jestobroc twoim, a zapata twoja zbytnio wielka. 2 I rzek Abram: Panie Boe, c mi dasz? ja zejd bezdziatek, a synem szafarza domu mego jest ten Damasceczyk Eliezer.3 I przyda Abram: A mnie nie da potomka, ale oto domowy suga mj dziedzicem moim bdzie.4 I wnet sowo Paskie stao si do niego mwic: Nie bdzie ten dziedzicem twoim, ale ktry wynijdzie zywota twego, tego bdziesz mia dziedzicem.5 I wywid go z domu, i rzek mu: Wejrzyj na niebo i zlicz gwiazdy, jeli moesz. I rzek mu: Tak bdziepotomstwo twoje.6 Uwierzy Abram Bogu, i poczytano mu to ku sprawiedliwoci.7 - I rzek do niego: Ja Pan, ktrym ci wywid z Ur Chaldejczykw, abym ci da t ziemi i eby j po-siad.8 A on rzek: Panie Boe, skd wiedzie mog, e j posid?9 A odpowiadajc Pan: "Wemij mi, rzecze, jaowic trzechletni i koz trzechletni, i barana trzechletniego,synogarlic te i gobic.10 A on wziwszy to wszystko, przedzieli je na poy i obie czci pooy z dwu stron naprzeciw siebie, aleptakw nie rozcina.11 I zleciay ptaki na owo miso, a Abram je odgania.12 A gdy soce zachodzio, przypad twardy sen na Abrama i strach wielki i ciemny przypad na.13 I rzeczono do niego: Widz i znaj naprzd, i gociem bdzie potomstwo twoje w ziemi nie swojej i pod-bij je w niewol, i utrapi je przez czterysta lat. 14 Wszake nard, u ktrego w niewoli bd, ja sdzi bd ;a potem wynijd z wielk majtnoci.15 Ale ty pjdziesz do ojcw twoich w pokoju, pogrzebiony w staroci dobrej.16 A w czwartym pokoleniu wrc si tu, bo jeszcze nie wypeniy si nieprawoci Amorejczykw do tego cza-su.17 A gdy zaszo soce, nastaa gsta ciemno i ukaza si piec kurzcy si i pochodnia ognista przechodzcamidzy owymi przedziay.18 - Owego dnia uczyni Pan przymierze z Abramem, mwic: Potomstwu twemu dam t ziemi od rzekiEgipskiej a do rzeki wielkiej Eufratu, Kenijczykw i Kenezejczykw, i Kedmonejczykw, i Hetejczykw, iFerezejczykw, Rafaimw te,21 i Amorejczykw, i Chananejczykw, i Gergezejczykw, i Jebuzejczykw.

    2. NARODZENIE ISMAELA (16,1-16). Za porad Sary Abraham przybiera za on jej sug Agar (16,1-3);Agar brzemienna lekceway Sar, ta j drczy (4-6). Ucieczka Agary, spotkanie anioa, ktry przepowiadaurodzenie i przyszo Ismaela (7-14). Narodzenie Ismaela (15-16).

    161 Saraj tedy, ona Abramowa, nie rodzia dzieci, ale majc niewolnic Egipcjank, imieniem Agar, rzeka m-owi swemu:2 Oto zamkn mi Pan, abym nie rodzia ; wnijd do sugi mojej, azali snad z niej bd miaa dziatki. Agdy on si zgodzi na prob jej,3 wzia Agar Egipcjank, sug sw, po dziesiciu latach, odkd mieszka poczli w ziemi Chananejskiej, idaa j mowi swemu za on.4 - On tedy wszed do niej. Ale ona widzc, e pocza, wzgardzia pani swoj: 5 I rzeka Saraj do Abrama:Niesprawiedliwie czynisz przeciw mnie! Jam daa na ono twoje sug, ktra widzc, e pocza, gardzi mn.Niech rozsdzi Pan midzy mn a tob!6 Odpowiadajc jej Abram: Oto, rzecze, suga twoja w rku twoich jest, czy z ni, jak ci si podoba. A gdyj trapia Saraj, ucieka.7 I znalaz j Anio Paski u rda wody w pustyni, ktre jest na drodze do Sur na puszczy,

  • 15

    8 i rzek do niej: Agar, sugo Saraj, skd przychodzisz? i dokd idziesz? Ona odpowiedziaa: Od oblicza Sa-raj, pani mojej, ja uciekam.9 I rzek jej Anio Paski: Wr si do pani swej i ukrz si pod rk jej.10 I znowu rzek: Mnoc rozmno potomstwo twe i nie bdzie zliczone dla mnstwa.11 A potem rzek: Oto pocza i porodzisz syna, i nazwiesz imi jego Ismael, przeto i usysza Pan utrapie-nie twoje.12 Bdzie to czowiek dziki: rce jego przeciwko wszystkim, a rce wszystkich przeciw niemu ; a naprzeciwkowszystkich braci swych rozbije namioty.13 I nazwaa imi Pana, ktry mwi do niej: Ty Boe, ktry mi ujrza, rzeka bowiem: Zaiste tu widzia-am ty widzcego mi.14 Przeto nazwaa studni ow: Studnia yjcego i Widzcego mnie. Jest ona midzy Kades i Barad.15 - I urodzia Agar syna Abramowi, ktry nazwa go imieniem Ismael.16 Osiemdziesit i sze lat mia Abram, gdy mu Agar urodzia Ismaela.

    Trzeci okres ycia Abrahama

    1. NOWE PRZYMIERZE BOGA Z ABRAHAMEM (17,1-27). Abram bdzie ojcem wielu narodw ; otrzymujenowe imi ; ziemia Chanaan przypadnie mu w udziale (1-8); obrzezanie znakiem przymierza (9-14). Zapowiednarodzenia Izaaka (15-22); Abraham obrzezuje wszystkich mczyzn swojego domu (23-27).

    17l A gdy dziewidziesity i dziewity rok rozpocz, ukaza mu si Pan i rzek do niego:2 Jam Bg wszechmogcy. Chod przede mn i bd doskonay, a uczyni przymierze moje midzy mn i to-b, i rozmno ci nader wielce.3 Pad Abram pochylony na oblicze. I rzek mu Bg:4 Jam jest, a przymierze moje z tob, i bdziesz ojcem wielu narodw.5 I imi twoje nie bdzie dalej zwane Abram ; ale bdziesz zwan Abraham, bom ci ojcem wielu narodw usta-nowi.6 I uczyni, e si rozmnoysz wielce bardzo, i rozkrzewi ci w narody, i krlowie z ciebie wynijd.7 I ustanowi przymierze midzy mn a tob i midzy potomstwem twym po tobie w pokoleniach jego, jakoprzymierze wieczne, ebym by Bogiem twoim i potomstwa twego po tobie.8 I dam tobie i potomstwu twe mu ziemi pielgrzymowania twego, wszystk ziemi Chananejsk, w posiadowieczn, i bd Bogiem ich.9 - I rzek znowu Bg do Abrahama: I ty tedy bdziesz strzeg przymierza mego i potomstwo twoje po tobie wpokoleniach swoich.10 To jest przy mierze moje, ktre zachowacie midzy mn a wami i potomstwem twym po tobie: obrzezanybdzie u was kady mczyzna ;11 a obrzeecie ciao napletka waszego, aby byo na znak przymierza midzy mn i wami.12 Dziecitko omiodniowe bdzie obrzezane midzy wami, kady mczyzna w pokoleniach waszych ; tak wdomu urodzony suga, jak i kupiony, bdzie obrzezany, i ktrykolwiek nie jest z pokolenia waszego.13 I bdzie umowa moja na ciele waszym na przymierze wieczne.14 Mczyzna, ktrego napletka ciao nie bdzie obrzezane, bdzie wygadzona dusza owa z ludu swego, gdyprzymierze moje zama.15 Rzek te Bg do Abrahama: Saraj, ony twej, nie bdziesz zwa Saraj, ale Sar.16 I bd jej bogosawi, i dam ci z niej syna, ktremu bogosawi bd ; i rozkrzewi si w narody, i krlowieludw wynijd z niego.17 Upad Abraham na oblicze swoje i rozmia si mwic w sercu swoim: Czy stuletniemu urodzi si syn? iSara, majc dziewidziesit lat, porodzi?18 I rzek do Boga: Oby Ismael y przed tob.19 I rzek Bg do Abrahama: Sara, ona twoja, urodzi tobie syna i nazwiesz go imieniem Izaak, i ustanowiprzymierze moje z nim jako przymierze wieczne, i z potomstwem jego po nim.20 Wzgldem Ismaela take wysuchaem ci. Oto pobogosawi mu i rozmno, i rozszerz go bardzo: dwu-nastu ksit zrodzi i rozkrzewi go w nard wielki.21 Ale przymierze moje ustanowi z Izaakiem, ktrego tobie urodzi Sara o tym czasie w roku drugim.

  • 16

    22 A gdy si skoczyy sowa mwicego z nim, wznis si Bg od Abrahama. 23 I wzi Abraham Ismaela,syna swego, i wszystkich urodzonych w domu swoim, i wszystkich, ktrych by kupi, wszystkich mczyzn zewszech ludzi domu swego; i obrzeza ciao napletka ich zaraz owego dnia, jak mu by Bg przykaza.24 Abrahamowi byo dziewidziesit i dziewi lat, kiedy obrzeza ciao napletka swego.25 A Ismael syn mia spena lat trzynacie czasu obrzezania swego.26 Tego dnia obrzezany zosta Abraham i Ismael syn jego,27 i wszyscy mczyni domu jego, tak w domu urodzeni jak i kupieni, i cudzoziemcy razem obrzezani zostali.

    2. BG ODWIEDZA ABRAHAMA (18,9-15). Ukazanie si trzech mw, gocinno Abrahama (18,1-8). No-wa zapowied narodzenia si Izaaka (9-15).

    181 I ukaza mu si Pan w dolinie Mambre, siedzcemu we drzwiach namiotu swego w sam upa dnia.2 Gdy wic podnis oczy swe, ukazali mu si trzej mowie, stojcy blisko niego; ujrzawszy ich wybieg na-przeciw nich z drzwi namiotu i pokoni si do ziemi,3 i rzek: Panie, jelim znalaz ask w oczach twoich,4 nie mijaj sugi twego; ale przynios troszk wody, a umyjcie nogi wasze i odpocznijcie pod drzewem.5 I przynios ks chleba, i posilicie serca wasze, potem pjdziecie; dlategocie bowiem zstpili do sugi swe-go. A oni rzekli: Uczy, jako rzek.6 Pospieszy si Abraham do namiotu do Sary i rzek jej: Spiesz si, trzy miarki wiatej mki rozczy i na-piecz podpomykw.7 Sam te do byda pobieg i wzi stamtd ciel modziuchne i wyborne, i da pacholciu, ktre pospieszyo iuwarzyo je.8 Wzi te masa i mleka, i ciel, ktre by uwarzy, i pooy przed nimi, a sam sta przy nich pod drzewem.9 - A gdy si najedli, rzekli do niego: Gdzie jest Sara, ona twoja? On odpowiedzia: Oto jest w namiocie.10 I rzek mu: Wracajc si przyjd do ciebie o tym czasie, da-li Bg zdrowie, a Sara, ona twoja, bdziemiaa syna. Co usyszawszy Sara, rozmiaa si za drzwiami namiotu.11 A byli oboje starzy i podeszego wieku, i ju byy ustay Sarze niewiecie przypadoci.12 I rozmiaa si potajem nie mwic: Gdym si ju zestarzaa i pan mj jest stary, rozkoszy patrze bd?13 I rzek Pan do Abrahama: Czemu si rozmiaa Sara, mwic: Czy prawdziwie porodz, gdym si zesta-rzaa?14 Czy Bogu jest co trudnego? Jak si rzeko, wrc si do ciebie o tyme czasie, da-li Bg zdrowie; i bdziemiaa Sara syna.15 Zapara si Sara, mwic: Nie miaam si, bojani przestraszona. A Pan: Nie jest, rzecze, tak, ale simiaa.

    3. W DRODZE DO SODOMY (18,16-33). Pan zapowiada zburzenie Sodomy (18,16-21). Abraham wstawia siza miastem (22-32); Pan odchodzi (33).

    16 Gdy tedy wstali stamtd mowie, obrcili oczy ku Sodomie, a Abraham szed wesp, prowadzc ich.17 I rzek Pan: Czy mog zatai przed Abrahamem, co uczyni,18 skoro ma on si rozmnoy w lud wielki i potny, i bogosawione by maj w nim wszystkie narody zie-mi?19 Wiem bowiem, i rozkae synom swoim i domowi swemu po sobie, aby strzegli drogi Paskiej i wypenialisd i sprawiedliwo, aby przywid Pan dlaAbrahama wszystko, co mwi do niego.20 Rzek tedy Pan: Krzyk na Sodom i Gomor wzmg si, a grzech ich sta si zbyt ciki.21 Zstpi i obacz, czy wedug krzyku, ktry mi doszed, uczynkw swych si dopucili, czy te nie tak jest,abym wiedzia.22 - I obrcili si stamtd, i poszli do Sodomy, lecz Abraham jeszcze sta przed Panem.23 I przystpiwszy rzek: Czyli zatracisz sprawiedliwego z niezbonym?24 Jeli bdzie pidziesiciu sprawiedliwych w miecie, zgin spoem? i nie przepucisz miejscu owemu dlapidziesiciu sprawiedliwych, jeli bd w nim?

  • 17

    25 Niech to daleko bdzie od ciebie, aby t rzecz uczyni mia i zabi sprawiedliwego z niezbonym, i ebyby sprawiedliwy na rwni z niezbonym ; niech to daleko bdzie od ciebie! Ty, ktry sdzisz wszystk ziemi,adn miar nie dokonasz takiego sdu?26 I rzek Pan do niego: Jeli znajd w Sodomie pidziesiciu sprawiedliwych w samym miecie, odpuszczwszystkiemu miejscu dla nich.27 A odpowiadajc Abraham rzek: Iem raz pocz, bd mwi do Pana mego, aczem proch i popi.28 A jeliby sprawiedliwych byo piciu mniej, ni pidziesiciu, czy dla czterdziestu piciu zatracisz wszyst-ko miasto? I rzek: "Nie zatrac, jelitam znajd czterdziestu piciu.29 Rzek jeszcze do niego: A jeli si tam znajdzie czterdziestu, co uczynisz?Odpowiedzia: Nie zatrac dla czterdziestu.30 Rzek: Nie gniewaj si, Panie, prosz, jeli przemwi. A jeli si tam znajdzie trzydziestu? Odpowie-dzia: Nie uczyni, jeli tam znajd trzydziestu.31 Rzek: "Gdyem raz pocz, bd mwi do Pana mego. A jeli si tam znajdzie dwudziestu? Odpowie-dzia: Nie zatrac dla dwudziestu.32 Prosz, rzek, nie gniewaj si, Panie, jeli jeszcze raz przemwi: A jeli si tam znajdzie dziesiciu? Od-powiedzia: Nie zatrac dla dziesiciu.33 I odszed Pan, gdy przesta mwi do Abrahama, a on si te wrci na miejsce swoje.

    4. ZBURZENIE MIAST PENTAPOLU (l9,1-29). Dwaj anioowie w Sodomie, u Lota (19,1-3); mieszkacy So-domy za lubiene zamiary zostaj poraeni lepot (4-11). Anioowie wyprowadzaj Lota wraz z rodzin pozamiasto (12-16) ; Lot uprasza sobie pozwolenie na pozostanie w Segorze (17-22). Zniszczenie Sodomy i Gomory(23-29).

    191 I przyszli dwaj anioowie do Sodomy w wieczr, gdy Lot siedzia w bramie miejskiej. Ten ujrzawszy ich,wsta i szed naprzeciw nich, i pokoni si twarz do ziemi, i rzek:2 Prosz panowie, wstpcie do domu pacholcia waszego i zostacie w nim. Umyjcie nogi swoje, a rano pj-dziecie w drog wasz. A oni odpowiedzieli: Bynajmniej, ale na ulicy zostaniemy.3 Przymusza ich bardzo, aby stanli u niego; a gdy weszli do jego domu, sprawi uczt i napiek chleba prza-nego, i jedli.4 - Ale pierwej nim poszli spa, ludzie z miasta obstpili dom, od chopicia do starca, wszystek lud razem.5 I zawoali Lota, i rzekli mu: Gdzie s mowie, ktrzy weszli do ciebie w nocy? Wywied ich tu, abymy ichpoznali!6 Wyszedszy do nich Lot i zamknwszy drzwi za sob rzek:7 Nie czycie, prosz, bracia moi, nie czycie tej zoci.8 Mam dwie crki, ktre jeszcze nie poznay ma; wywiod je do was i czycie z nimi, jak si wam podoba,bylecie jeno mom tym nic zego nie czynili, boweszli pod cie dachu mego.9 A oni rzekli: Pjd precz! i znowu rzekli: Przyszede tu jako przychodzie; czy po to, aby sdzi? Ciebietedy samego bardziej nili ich udrczymy. I napierali na Lota gwatownie, i ju blisko byo, eby drzwi wya-mali.10 A oto wycignli rk mowie i wwiedli Lota w dom do siebie, i zamknli drzwi,11 a tych, ktrzy przed domem byli, porazili lepot od najmniejszego do najwikszego, tak i drzwi znalenie mogli.12 - I rzekli do Lota: Masz tu kogo ze swoich? zicia albo synw, albo crki? Wszystkich, ktrzy s twoi, wy-prowad z miasta tego ;13 zgadzimy bowiem to miejsce, przeto i wzmg si krzyk ich przed Panem, ktry nas posa, abymy ichwytracili.14 Wyszedszy tedy Lot mwi do ziciw swoich, ktrzy mieli poj crki jego, i rzek: Wstacie, wynijdciez miejsca tego, bo Pan zatraci to miasto. I zdaosi im, jakoby artem mwi.15 A gdy byo rano, przymuszali go Anioowie mwic: Wsta, wemij on twoj i dwie crki, ktre masz,aby i ty razem nie zgin dla zoci miasta.16 A gdy on si ociga, ujli rk jego i rk ony jego i dwu crek jego, przeto i go chcia Pan oszczdzi.

  • 18

    l7 - I wywiedli go, i postawili za miastem ; i tam mwili do niego, mwic: Zachowaj dusz twoj! Nie ogl-daj si za siebie ani przystawaj we wszystkiej wok krainie, ale na gr ratuj si, by i ty razem nie zgin!18 I rzek Lot do nich: Prosz, Panie mj!19 poniewa znalaz suga twj ask przed tob i okazae obficie miosierdzie twoje, ktre mi uczyni, iezachowa dusz moj, i nie mog by zachowany na grze, by mi snad nie pochwycio zo i bym nie umar:20 jest tu miasto blisko, do ktrego mog uciec ; mae ono, a bd w nim zachowany ; czy nie mae jest? a b-dzie ywa dusza moja.21 I rzek do niego: Oto i w tym przyjem prob twoj, abym nie wywrci miasta, za ktryme przemawia.22 Spiesze si i schro si tam, bo nie bd mg nic uczyni, a tam wnijdziesz. Dlatego nazwane jest imimiasta owego Segor.23 - Soce wzeszo na ziemi, a Lot wszed do Segoru.24 Pan tedy spuci na Sodom i Gomor deszcz siarki i ognia od Pana z nieba.25 I wywrci miasta te i wszystk wok krain, wszystkich mieszkacw miast i wszystko, co si zieleni naziemi.26 A obejrzawszy si ona jego za siebie obrcona zostaa w sup soli.27 Abraham za wstawszy rano, gdzie pierwej sta z Panem, spojrza na Sodom i Gomor,28 i na wszystk ziemi owej krainy, i ujrza leccy w gr popi z ziemi, jak dym z pieca.29 Gdy bowiem wywraca Bg miasta owej krainy, wspomniawszy na Abrahama wybawi Lota z wywrceniamiast, w ktrych mieszka.

    5. LOT W GRACH ; POCZTEK MOABITW I AMMONITW (19,30-38).

    30 I wyszed Lot z Segoru, i mieszka na grze, i dwie crki jego z nim, ba si bowiem mieszka w Segorze ; imieszka w jaskini, sam i dwie crki jego z nim. 31 I rzeka starsza do modszej: Ojciec nasz jest stary a adenmczyzna nie zosta na ziemi, ktry by mg wnij do nas wedug obyczaju wszystkiej ziemi.32 Pjd, upjmy go winem i pijmy z nim, abymy mogy zachowa potomstwo z ojca naszego.33 Day tedy ojcu swemu pi wina tej nocy, i wesza starsza, i spaa z ojcem, a on nie czu, ani kiedy si ukadacrka, ani kiedy wstaa.34 Drugiego te dnia rzeka starsza do modszej: Otom wczoraj spaa z ojcem moim ; dajmy mu pi wina i tejnocy, i bdziesz spaa z nim, abymy zachoway potomstwo z ojca naszego.35 I day take tej nocy ojcu swemu pi wino, i wszedszy modsza crka spaa znim. Lecz ani wtedy nie poczu, kiedy z nim spaa, albo kiedy wstaa.36 Poczy tedy dwie crki Lotowe z ojca swego.37 I porodzia starsza syna, i nazwaa imi jego Moab ; ten jest ojcem Moabitw a do dzisiejszego dnia.38 Modsza te porodzia syna i nazwaa imi jego Ammon, to jest syn ludu mego ; ten jest ojcem Ammonitwa po dzi dzie.

    6. ABRAHAM I SARA W GERARZE (20,1-18). Abimelech poleca zabra Sar, ktr Abraham podaje za swsiostr (20,1-2). Bg upomina we nie krla Gerary (3-7), ktry oddaje Sar Abrahamowi (8-13), obsypuje ichdarami i zostawia kraj otworem ( 14-16) ; Bg przywraca sw ask Abimelechowi (17-I8).

    201 Puciwszy si stamtd Abraham do ziemi poudniowej, mieszka midzy Kades i Sur, i by gociem w Gera-rze.2 I powiada o Sarze, onie swojej: Siostr moj jest. Posa tedy Abimelech, krl Gerary, i wzi j.3 - Ale przyszed Bg do Abimelecha przez sen w nocy i rzek mu: Oto umrzesz dla niewiasty, ktr wzi,ma bowiem ma.4 A Abimelech nie dotkn si jej by, i rzek: Panie, czy lud niewiedzcy i niewinny zabijesz?5 Czy mi sam nie mwi: Siostr moj jest ; i sama mwia: Bratem moim jest? W prostocie serca mego i wczystoci rk moich uczyniem to.6 I rzek Bg do niego: I ja wiem, e prostym sercem uczyni, i dlategom ci strzeg, aby nie zgrzeszy prze-ciwko mnie, i nie dopuciem, aby si jej tyka.7 Teraz tedy wr on mowi jej, bo prorokiem jest; i bdzie si modli za ciebie, a yw bdziesz ; ale jeelinie bdziesz chcia wrci, wiedz, i mierci umrzesz ty i wszystko, co twoje jest.

  • 19

    8 - I natychmiast ze witaniem wsta Abimelech, wezwa wszystkich sug swoich i opowiedzia te wszystkierzeczy wobec nich; i ulkli si wszyscy mowie bardzo.9 Wezwa te Abimelech Abrahama i rzek mu: Co nam uczyni? Comy zgrzeszyli przeciw tobie, ie przywid na mnie i na krlestwo moje grzech wielki? Czego by czyni niepowinien, uczynie nam.10 I powtre uskarajc si, rzek: Ce mia na oku, ie to uczyni?11 Odpowiedzia Abraham: Mylaem sobie, mwic: Moe nie masz bojani Boej na tym miejscu, i zabijmnie dla ony mojej.12 A te i prawdziwie jest siostr moj, crk ojca mego, acz nie crk matki mojej, i pojem j za on.13 Ale gdy mi Bg wywid z domu ojca mego, rzekem do niej: Uczy mi to miosierdzie: na kadym miej-scu, do ktrego przyjdziemy, powiesz, em bratem twoim.14 - Nabra tedy Abimelech owiec i wow, i sug, i suebnic, i da Abrahamowi, i wrci mu Sar, on jego.15 I rzek: Ziemia przed wami jest, gdziekolwiek ci si podoba, mieszkaj.16 A Sarze powiedzia: Oto tysic srebrnikw daem bratu twemu, to bdziesz miaa na zason oczu przedwszystkimi, ktrzy s z tob, i gdziekolwiek pjdziesz; a pamitaj, e ci przychwycono.17 Za modlitw za Abrahama uzdrowi Bg Abimelecha i on, i suebnice jego, i porodziy; zawar by bo-wiem Pan kady ywot domu Abimelechowego dla ony Abrahamowej.

    7. NARODZENIE IZAAKA (21,1-21). Narodzenie, obrzezanie i odczenie Izaaka (21,1-8) ; na prob SaryAbraham oddala Agar i Ismaela (9-14) ; Agar na pustyni, zjawienie si anioa Boego; maestwo Ismaela(15-21).

    211 A Pan nawiedzi Sar, jak by obieca, i wypeni co powiedzia.2 I pocza, i urodzia syna w staroci swojej, czasu, ktry jej by Bg przepowiedzia.3 I nazwa Abraham syna swego, ktrego mu zrodzia Sara, imieniem Izaak.4 I obrzeza go dnia smego, jak mu Bg przykaza, gdy mu byo sto lat ;5 w tym bowiem wieku ojca narodzi si Izaak.6 I rzeka Sara: miech mi uczyni Bg; ktokolwiek usyszy, pomoe mi w miechu.7 I znowu rzeka: Kto by wierzy, e Abraham usyszy, i Sara piersiami karmi syna, ktrego mu ju staremuurodzia?8 Roso tedy dzieci i zostao odczone, i uczyni Abraham wielk uczt w dzie odczenia jego.9 - A gdy ujrzaa Sara syna Agary Egipcjanki, igrajcego z Izaakiem, synem swoim, rzeka do Abrahama:10 Wyrzu t niewolnic i syna jej, nie bdzie bowiem dziedzicem syn niewolnicy z synem moim Izaakiem.11 Przykro to przyj Abraham z powodu syna swego.12 Ale Bg rzek do niego: Niech ci si to nie wydaje przykrym z powodu dziecicia i niewolnicy twojej; wewszystkim, cokolwiek ci rzecze Sara, suchaj jej gosu, bo po Izaaku bdzie ci nazwane potomstwo.13 Ale i syna niewolnicy rozmno w nard wielki, poniewa jest potomkiem twoim.14 Wsta tedy Abraham rano, a wziwszy chleb i bukak wody woy na jej plecy i odda jej dzieci, i odprawij. Ona za odszedszy bdzia w puszczy Bersabee.15 - A gdy nie stao wody w bukaku, porzucia dzieci pod jednym z drzew, ktre tam byy.16 I odesza, i usiada naprzeciw niego z daleka, na ile uk moe donie ; rzeka bowiem: Nie bd patrzyana umierajce dzieci. A siedzc naprzeciwko, podniosa gos swj i pakaa.17 I wysucha Bg gos dziecicia. I zawoa Anio Boy na Agar z nieba, mwic: Co czynisz, Agar? Niebj si, wysucha bowiem Bg gos dziecicia z miejsca, na ktrym jest.18 Wsta, wemij dzieci i ujmij je za rk jego, bo rozmno je w nard wielki.19 I otworzy jej Bg oczy ; a ujrzawszy studni wody posza i napenia bukak, i daa pi dzieciciu.20 I by z nim Bg, a on urs i mieszka na puszczy, i sta si od modoci strzelcem.21 I mieszka w puszczy Faran, a matka jego wzia mu on z ziemi Egipskiej.

    8. PRZYMIERZE ABRAHAMA Z ABIMELECHEM (21,22-34).

    22 Tego czasu rzek Abimelech i Fikol, hetman wojska jego, do Abrahama: Bg jest z tob we wszystkim, coczynisz.

  • 20

    23 A tak przysignij przez Boga, e mi nie bdziesz szkodzi i potomnym moim, i pokoleniu memu; ale wedugmiosierdzia, ktrem ci uczyni, uczynisz mnie i ziemi, w ktrej przebywae jako przychodzie.24 I rzek Abraham: Ja przysign.25 I przymawia Abimelechowi o studni wody, ktr gwatem odjli byli sudzy jego.26 Ablmelech odpowiedzia: Nie wiedziaem, kto by to uczyni, nawet i ty mi nie oznajmi, i jam nie sysza otym, jak dopiero dzi.27 Nabra tedy Abraham owiec i wow, i da Abimelechowi, i uczynili obaj przymierze.28 A postawi Abraham siedmioro owiec z trzody osobno. Rzek mu Abimelech: 29 Na co te siedmioro owiec,ktre postawi osobno?30 A on: Siedmioro, rzecze, owiec wemiesz z rki mojej, aby mi byy na wiadectwo, em ja wykopa tstudni.31 I dlatego nazwano miejsce owo Bersabee, i tam obaj przysigli. I weszli w przymierze o studni przysigi.32 I wsta Abimelech i Fikol, hetman wojska jego, i wrcili si do ziemi palestyskiej. A Abraham zasadzi gajw Bersabee i wzywa tam imienia Pana, Boga wiecznego.34 I by przychodniem w ziemi palestyskiej przez wiele czasw.

    Czwarty okres ycia Abrahama.

    1. OFIARA IZAAKA (22,1-19). Bg da od Abrahama, by mu ofiarowa swego syna (22,1-2). Abraham spe-nia posusznie rozkaz (3-8); przygotowania do ofiary (9-10); podsunicie barana (11-14). Nowe obietnice (15-19).

    221 Po tych wypadkach kusi Bg Abrahama i rzek do niego: Abrahamie, Abrahamie! A on odpowiedzia:Oto jestem!2 Rzek mu: "Wemij syna twego jednorodzonego, ktrego miujesz, Izaaka, a id do ziemi widzenia i tam goofiarujesz na caopalenie na jednej grze, ktr tobie uka.3 - Abraham tedy wstawszy ze witem, osioda osa swego i wzi z sob dwu modziecw i Izaaka, synaswego; a narbawszy drew do caopalenia szed na miejsce, na ktre mu Bg rozkaza.4 A dnia trzeciego, podnisszy oczy, ujrza miejsce z daleka i rzek do sug swoich:5 Poczekajcie tu z osem, a ja z dzieciciem tam pospieszymy, skoro za uczynimy pokon, wrcimy do was.6 Nabra te drew caopalenia i woy na Izaaka, syna swego, a sam nis w rkach ogie i miecz.7 A gdy obaj szli razem, rzek Izaak ojcu swemu: Ojcze mj! A on odpowiedzia: Czego chcesz, synu?Oto, rzecze, ogie i drwa, a gdzie ofiara caopalenia?8 A Abraham rzek: Bg upatrzy sobie ofiar caopalenia, synu mj.9 Szli tedy razem. - I przyszli na miejsce, ktre mu ukaza Bg; tam zbudowa otarz i uoy na nim drwa, azwizawszy Izaaka, syna swego, woy go na otarz na stos drew.10 I wycign rk, i porwa miecz, aby ofiarowa syna swego.11 - A oto Anio Paski z nieba zawoa mwic: Abrahamie, Abrahamie!12 A on odpowiedzia: Oto jestem! I rzek mu: Nie cigaj rki twej na dzieci ani mu nic nie czy! Tera-zem pozna, e si boisz Boga i nie przepucie jedynemu synowi twemu dla mnie.13 Podnis Abraham oczy swoje i ujrza za sob barana, ktry uwiz za rogi w cierniu ; wzi go tedy i ofia-rowa na caopalenie zamiast syna.14 I nazwa imi miejsca owego: Pan widzi. Std a po dzi dzie mwi: Na grze Pan ujrzy.15 - I zawoa Anio Paski Abrahama powtre z nieba, mwic:16 Przez siebie samego przysigem, mwi Pan: poniewae uczyni t rzecz, a nie przepucie synowi twemujednorodzonemu dla mnie,17 bogosawi ci bd i rozmno potomstwo twoje jak gwiazdy niebieskie i jak piasek, ktry jest na brzegumorskim; posidzie potomstwo twoje bramy nieprzyjaci swoich.18 I bogosawione bd w potomstwie twoim wszystkie narody ziemi, gdy bye posuszny gosowi memu.19 I wrci si Abraham do sug swoich, i poszli razem do Bersabee, i mieszka tam.

    2. POTOMKOWIE NACHORA (22,20-24).

    20 Po tych wypadkach dano zna Abrahamowi, e Melcha te urodzia synw Nachorowi, bratu jego:

  • 21

    21 Husa pierworodnego i Buza, brata jego, i Kamuela,22 ojca Syryjczykw, i Kaseda, i Azawa, Feldasa te, i Jedlafa, i Batuela,23 z ktrego si urodzia Rebeka; omiu tych urodzia Melcha Nachorowi, bratu Abrahama.24 A naonica jego, imieniem Roma, urodzia Tabego i Gahama, i Tahasa, i Maach.

    3. MIER I POGRZEB SARY (23,1-20).mier Sary (23,1-2). Kupno pola Efrona, Hetejczyka (3-18). Pogrzeb Sary (19-20).

    231 A Sara ya sto dwadziecia siedem lat.2 I umara w miecie Arbee, to jest Hebron, w ziemi chananejskiej; i przyszed Abraham, aby aowa i pakajej.3 - A wstawszy od posugi ciaa rzek do synw Hetowych mwic:4 Jestem przychodniem i gociem u was; dajcie mi prawo pogrzebu z wami, abym pogrzeba umar moj.5 Odpowiedzieli synowie Hetowi mwic:6 Suchaj nas, panie! Ksiciem Boym jeste u nas. W najlepszych grobach naszych pogrzeb umar swoj;i nikt ci broni nie bdzie mg, aby w grobie jego nie mia pogrze ba umarej swojej.7 Powsta Abraham i pokoni si ludowi ziemi, to jest synom Hetowym ; i rzek do nich:8 Jeli si podoba duszy waszej, ebym pogrzeba umar swoj, suchajcie mi, a przyczycie si za mn uEfrona, syna Seora,9 aby mi ustpi jaskini dwoist, ktr ma w ostatniej czci pola swego ; za pienidze suszne niechaj mi justpi przed wami na posiado grobow.10 A Efron mieszka w porodku synw Hetowych. I odpowiedzia Efron Abrahamowi w gos przed wszystki-mi, ktrzy wchodzili w bram miasta owego, mwic:11 adn miar niech tak nie bdzie, panie mj, ale ty raczej posuchaj, co mwi: Pole tobie daj i jaskini,ktra jest na nim, wobec synw ludu mego; pogrzeb umar swoj.12 Pokoni si Abraham przed ludem owej ziemi i rzek do Efrona w kole ludu: 13 Prosz, posuchaj mnie!Dam pienidze za pole; przyjmij je, a tak pogrzebi umar moj na nim.14 I odpowiedzia Efron: Panie mj, suchaj mnie!15 Ziemia, ktrej dasz, jest warta czterysta syklw srebra: ta jest cena midzy mn a tob ; ale czy to wiele?pogrzeb umar swoj!16 Gdy to usysza Abraham, odway pienidze, ktrych Efron zada wobec synw Hetowych, czterysta sy-klw srebra dobrej monety pospolitej.17 I dostao si pole niegdy Efronowe, na ktrym bya jaskinia dwoista naprzeciwko Mambre, tak samo polejak i jaskinia, i wszystkie drzewa jego we wszystkich granicach jego wokoo Abrahamowi na wasno,18 na co patrzyli synowie Hetowi i wszyscy, ktrzy wchodzili w bram miasta owego.19 - I tak pogrzeba Abraham Sar, on sw, w jaskini pola dwoistej, ktra leaa naprzeciwko Mambre, tojest Hebronu, w ziemi chananejskiej.20 I dostao si pole i jaskinia, ktra bya na nim, Abrahamowi jako posiado grobowa od synw Hetowych.

    4. MAESTWO IZAAKA Z REBEK (24,1-67).Abraham zaprzysiga swego sug, e w Mezopotamii wyszuka dla Izaaka on z jego rodu (24,l-9). Podrsugi, jego modlitwa (10-14) ; spotkanie Rebeki (15-21). W gocinie u Labana (22-33); suga przedkada pro-b (34-49); przyzwolenie rodziny (50-54a). Odjazd sugi i Rebeki (54b-61) ; spotkanie Rebeki z Izaakiem i za-warcie maestwa (62-67).

    241 A Abraham by stary i podeszy w latach, a Pan mu we wszystkim bogosawi.2 I rzek do starszego sugi domu swego, ktry wada wszystkim, co mia:3 Po rk twoj pod biodro moje, abym ci zaprzysig przez Pana, Boga. nieba i ziemi, eby synowi me-mu nie bra ony z crek Chananejczykw, midzy ktrymi mieszkam,4 ale eby jecha do ziemi i do rodziny mojej, i stamtd wzi on synowi memu Izaakowi.5 Odpowiedzia suga: Jeli niewiasta nie bdzie chciaa i ze mn do tej ziemi, czy odprowadzi mam synatwego na miejsce, z ktrego ty wyszed?6 I rzek Abraham: Strze si, aby tam kiedy nie odprowadzi syna mego!

  • 22

    7 Pan Bg niebieski, ktry mi wzi z domu ojca mego i z ziemi urodzenia mego, ktry mwi ze mn i przy-sig mi mwic: Potomstwu twemu dam t ziemi, on pole anioa swego przed tob i wemiesz stamtd onsynowi memu.8 A jeli nie zechce niewiasta jecha z tob, wtedy nie bdziesz obowizany przysig, tylko syna mego nieodprowadzaj tam!9 Podoy tedy suga rk swoj pod biodro pana swego i przysig mu na t mow.10 - I wzi dziesi wielbdw ze stada, i poszed niosc z sob ze wszystkich dbr jego; a pojechawszy udasi do Mezopotamii, do miasta Nachora.11 I postawiwszy wielbdy przed miastem u studni w wieczr o czasie, ktrego zwyky wychodzi niewiastyczerpa wod, rzek:12 Panie, Boe pana mojego Abrahama, prosz, poszcz mi dzisiaj, a uczy miosierdzie z panem moimAbrahamem!13 Oto ja stoj blisko studni, a crki mieszkacw tego miasta wynijd czerpa wod.14 Panienka tedy, ktrej ja rzekn: Nachyl wiadra twego, e si napij, a ona odpowie: Pij, owszem i wielbdytwoje napoj: ta jest, ktr zgotowa sudze swemu Izaakowi ; i przez to zrozumiem, e uczyni miosierdzie zpanem moim.15 - Jeszcze by w sobie sw nie dokoczy, a oto wychodzia Rebeka, crka Batuela, syna Melchy, ony Na-chora, brata Abrahamowego, majc wiadro na ramieniu swoim,16 dzieweczka nader liczna i panna bardzo pikna, i nie poznana od ma. Zesza mianowicie do studni i na-penia wiadro, i wracaa si.17 Zabiea jej suga i rzek: Troch wody, abym si napi, daj mi z wiadra twego.18 Ona odpowiedziaa: Pij, panie mj! i prdziuchno zoya wiadro na rk swoj, i daa mu pi.19 A gdy si napi, dodaa: Owszem, i wielbdom twoim czerpa bd wod, a si wszystkie napij.20 I wylawszy wiadro w koryta, pobieaa znowu do studni czerpa wod, a naczerpawszy wszystkim wielb-dom daa.21 On za milczc przypatrywa si jej, chcc wiedzie, czy poszczci Pan drog jego, czy nie.22 - A gdy si wielbdy napiy, doby m nausznic zotych, ktre wayy dwa sykle, i naramiennikw tyle,wacych syklw dziesi.23 I rzek do niej: Czyja ty crka? Powiedz mi: Jest li w domu ojca twego miejsce, aby tam stan?24 Odpowiedziaa: Jestem crk Batuela, syna Melchy, ktrego urodzia Nachorowi.25 I dodaa mwic: "Plew te i siana dostatek jest u nas, i miejsce przestronne do stania.26 I pochyli si czowiek, i pokoni si Panu mwic:27 Bogosawiony Pan, Bg pana mego Abrahama, ktry nie odj miosierdzia i wiernoci swej od pana me-go, i prost drog przywid mi w dom brata panamego.28 Bieaa tedy dzieweczka i powiedziaa w domu matki swej wszystko, co syszaa.29 A Rebeka miaa brata, imieniem Labana, ktry prdko wyszed do czowieka, kdy bya studnia.30 A gdy ujrza nausznice i naramienniki na rku siostry swej, i usysza wszystkie sowa powiadajcej: To mimwi czowiek, przyszed do ma, ktry sta u wielbdw i blisko studni wody, i rzek do niego:31 Wnijd, bogosawiony Paski! Czemu stoisz na dworce? Nagotowaem dom i miejsce wielbdom.32 I zaprowadzi go do gospody, i rozsioda wielbdy, i da plew i siana wielbdom, i wody na umycie ngjego i mw, ktrzy z nim przyjechali. I pooono przed nim chleba.33 Lecz on rzek: Nie bd jad, a wypowiem rzecz swoj. Odpowiedzia mu: Mw.34 - A on rzek: Jestem suga Abrahamw.35 A Pan bogosawi panu memu bardzo, i sta si monym; i przysporzy mu owiec i wow, srebra i zota,niewolnikw i niewolnic, wielbdw i osw.36 I urodzia Sara, ona pana mego, syna panu memu w staroci swojej i da mu wszystko, co mia.37 I poprzysig mi pan mj mwic: Nie wemiesz ony synowi memu z crek Chananejczykw, w ktrychziemi mieszkam,38 ale do domu ojca mego pojedziesz i z rodziny mojej wemiesz on synowi memu.39 A jam odpowiedzia panu memu: A jeli nie bdzie chciaa ze mn jecha niewiasta?40 Pan, rzecze, przed ktrego oblicznoci chodz, pole anioa swego z:tob i poszczci drog twoj; i we-miesz on synowi memu z rodziny mojej i z domu ojca mego.41 Nie winien bdziesz zaklcia mego, gdy przyjdziesz do powinowatych moich, a nie dano by ci.

  • 23

    42 Przyszedem tedy dzisiaj do studni wody i rzekem: Panie, Boe pana mego Abrahama, jeli poszczcidrog moj, po ktrej teraz id, oto stoj u studni wody:43 jeli panna, ktra wynijdzie czerpa wody, usyszy ode mnie: Daj mi troch wody pi z wiadra twego,44 a rzecze mi: I ty pij, i wielbdom twoim naczerpi - ta jest biaogowa, ktr zgotowa Pan synowi panamego.45 A gdym to z sob milczc rozbiera, ukazaa si Rebeka, idc z wiadrem, ktre niosa na ramieniu, i zeszado studni, i naczerpaa wody. I mwi do niej: Daj mi troch pi!46 A ona spiesznie zoya wiadro z ramienia i rzeka mi: I ty pij, i wielbdom twoim dam pi. I piem, i na-poia wielbdy.47 I spytaem jej, i rzekem: Czyja crka? Ona odpowiedziaa: Jestem crk Batuela, syna Nachorowego, kt-rego mu urodzia Melcha. Zawiesiem tedy nausznice na ozdob oblicza jej i naramienniki woyem na jej r-ce.48 I pochyliwszy si pokoniem si Panu, bogosawic Pana, Boga pana mego Abrahama, ktry mi przy-wid prost drog, abym wzi crk brata pana mego synowi jego.49 A przeto, jeli chcecie okaza miosierdzie i wierno panu mojemu, oznajmijcie mi; a jeli si co innegopodoba, i to mi powiedzcie, abym poszed w prawo albo w lewo.50 - I odpowiedzieli Laban i Batuel: Od Pana wysza ta rzecz! Nie moemy ponad jego wol co innego ci po-wiedzie.51 Oto przed tob jest Rebeka; wemij j i jed, a niech bdzie on syna pana twego, jak rzek Pan.52 Gdy to usysza suga Abrahama, padszy pokoni si do ziemi Panu.53 I dobywszy naczy srebrnych i zotych, i szat, da je Rebece w darze; take braciom jej i matce da upomin-ki.54 A gdy sprawiono gody, jedzc i pijc po spou, zostali tam. - A rano wstawszy suga rzek: Pucie mi,abym pojecha do pana mego!55 I odpowiedzieli bracia jej i matka: Niech pomieszka panienka aby dziesi dni u nas, a potem pojedzie.56 A on rzek: Nie zatrzymujcie mnie, gdy Pan poszczci drog moj: pucie mi, abym jecha do panamego!57 I rzekli: Zawoajmy panny i dowiedzmy si o jej woli.58 A gdy przyzwana przysza, spytali: Chcesz jecha z tym czowiekiem? Ona rzeka Pojad!59 A tak pucili j i mamk jej, i sug Abrahamowego,60 i towarzystwo jego, winszujc szczcia siostrze swej i mwic: Siostra nasza jest; rozmn si w tysictysicy i niech posidzie potomstwo twoje bramy nieprzyjaci swoich.61 Rebeka tedy i suebnice jej wsiadszy na wielbdy jechay za tym mem, ktry spiesznie wraca si dopana swego.62 - A tego czasu przechadza si Izaak po drodze, ktra wiedzie do studni, ktrej imi jest: yjcego i Wi-dzcego ; mieszka bowiem w ziemi poudniowej.63 A wyszed by dla rozmylania na pole, ju ku wieczorowi; a podnisszy oczy swe ujrza z daleka idcewielbdy.64 Rebeka te ujrzaa Izaaka i zsiada z wielbda, i rzeka do sugi:65 Co to za czowiek, ktry idzie przez pole naprzeciw nas? Rzek jej: To jest pan mj. A ona, wziwszyprdko paszcz, nakrya si.67 A suga wszystko, co sprawi, opowiedzia Izaakowi. On za wprowadzi j do namiotu Sary, matki swej, iwzi j za on, i tak bardzo j umiowa, e ulyo mu alu, ktry by na przypad wskutek mierci matki je-go.

    5. MIER ABRAHAMA (25,1-11). Potomkowie Abrahama przez Ketur (25,1-4); jego dziedzictwo (5-6);mier i pogrzeb (7-1O). Izaak (11).

    251 A Abraham poj drug on imieniem Ketur,2 ktra mu urodzia Zamrana i Jeksana, i Madana, i Madiana, i Jesboka, i Suego.3 Jeksan te zrodzi Sab i Dadana. Synami Dadana byli Assuryci i Latusyci, i Loomici.4 Z Madiana za pochodzi Efa i Ofer, i Henoch, i Abida, i Eldaa: wszyscy ci to synowie Ketury.5 - I da Abraham wszystko, co posiad, Izaakowi;

  • 24

    6 a synom naonic da dary i oddzieli ich od Izaaka, syna swego, pki jeszcze sam y, odsyajc ich do ziemiwschodniej.7 - A Abrahamowi byo dni ywota sto siedemdziesit i pi lat.8 Wtedy skoczy i umar w staroci dobrej i w podeszym wieku, i peen dni, i zebrany zosta do ludu swego.9 I pogrzebali go Izaak i Ismael, synowie jego, w jaskini dwoistej, ktra ley na polu Efrona, syna Seora, He-tejczyka, naprzeciwko Mambre, ktre by kupi od synw Hetowych.10 Tam pogrzebany zosta on i Sara, ona jego.11 - A po mierci jego bogosawi Bg Izaakowi, synowi jego, ktry mieszka u studni nazwanej yjcego iWidzcego.

    6. POTOMSTWO ISMAELA (25,12-18).

    12 Te s pokolenia Ismaela, syna Abrahama, ktrego mu urodzia Agar Egipcjanka, suebnica Sary.13 I te imiona synw jego wedle nazw i pokole ich: pierworodny Ismaelw Nabajot, potem Kedar i Adbeel, iMabsam, Masma te, i Duma,14 i Massa, Hadar i Tema,15 i Jetur, i Nafis, i Kedma.16 Ci s synowie Ismaelowi i te imiona wedle grodw i miasteczek ich: dwunastu ksit pokole ich.17 Lata ywota Ismaelowego: sto trzydzieci i siedem; wtedy skoczy i umar, i przyczony zosta do luduswego.18 A mieszka od Hewili a do Sur, ktre ley naprzeciw Egiptu, w kierunku Asyrii; przed obliczem wszystkichbraci swych umar.

    II. Dzieje Izaaka i Jakuba.(25,19 - 36,43)

    DO MAESTWA JAKUBA

    1. NARODZENIE EZAWA I JAKUBA ; ICH USPOSOBIENIA (25,19-28).

    19 Te s pokolenia Izaaka, syna Abrahamowego. Abraham zrodzi Izaaka.20 Ten, majc lat czterdzieci, poj za on Rebek, crk Batuela, Syryj-czyka z Mezopotamii, siostr Labanow.21 I prosi Izaak Pana za on sw, gdy bya niepodna; i wysucha go i da poczcie Rebece.22 Ale si tuky dziatki w ywocie jej; rzeka tedy: Jeli mi tak by miao, na c mi trzeba byo poczyna? Iposza, aby si poradzi Pana.23 On za odpowiadajc rzek: Dwa narody s w ywocie twoim i dwaj ludzie z ywota twego rozdziel si ; ajeden lud zwyciy drugi lud i starszy bdzie suy modszemu.24 Ju by przyszed czas porodzenia, a oto blinita znalazy si w ywocie jej.25 Ktry wyszed pierwej, by czerwonawy i wszystek jak skra kosmaty, i nazwano go imieniem Ezaw. Zarazpotem drugi wychodzc pit brata trzyma rk, i dlatego nazwaa go Jakubem.26 Szedziesit lat byo Izaakowi, gdy mu si dziatki narodziy.27 A gdy urosy, sta si Ezaw mem biegym w myliwstwie i czowiekiem oraczem, a Jakub, m prosty,mieszka w namiotach.28 Izaak miowa Ezawa, gdy jada z owu jego, a Rebeka miowaa Jakuba.

    2. JAKUB KUPUJE U EZAWA PRAWO PIERWORODZTWA (25,24-34).

    29 I uwarzy Jakub straw;30 Ezaw za przyszedszy z pola spracowany, rzek do niego: Daj mi z warzywa tego czerwonego, bom sibardzo spracowa. I z tej przyczyny nazwano imi jego Edom.31 Ale Jakub rzek: Sprzedaj mi pierworodztwo twoje.32 A on odpowiedzia: Oto umieram, c mi pomoe pierworodztwo?33 Rzek Jakub: Przysie mi. I przysig mu Ezaw, i sprzeda pierworodztwo.

  • 25

    34 I tak wziwszy chleb i potraw soczewicy, jad i pi, i poszed, lekce sobie wac, e pierworodztwo sprze-da.

    3. IZAAK W GERARZE (26,1-22). Izaak, zmuszony przez gd, udaje si do Gerary (26,1); obietnice Boe (2-5). Abimelech i Rebeka (6-11). Izaak osiada w Gerarze, jego powodzenie (12-14a); zazdro mieszkacw,ktnie z powodu studni (14b-22).

    261 A gdy by gd w ziemi po owym nieurodzaju, ktry by za czasw Abrahama, poszed Izaak do Abimelecha,krla palestyskiego do Gerary.2 I ukaza mu si Pan, i rzek: Nie zstpuj do Egiptu, ale mieszkaj w ziemi, ktr ja tobie wska.3 I bd gociem w niej, a bd z tob i bd ci bogosawi; tobie bowiem i potomstwu twemu dam te wszyst-kie kraje wypeniajc przysig, ktr zoyem Abrahamowi, ojcu twemu.4 I rozmno potomstwo twoje jak gwiazdy niebieskie, i dam potomkom, twoim wszystkie te krainy.5 I bd bogosawione w potomstwie twoim wszystkie narody ziemi, dlatego i by posuszny Abraham goso-wi memu i strzeg przykaza i przepisw moich, i zachowa ustawy i prawa moje.6 - Mieszka tedy Izaak w Gerarze.7 Gdy go za pytali mowie miejsca owego o jego on, odpowiedzia: Siostr moj jest, bo si ba wyzna,e mu bya zczona maestwem, mniemajc, e mogliby go snad zabi dla jej piknoci.8 A gdy mino dni wiele i tame mieszka, wygldajc Abimelech, krl palestyski, oknem, ujrza go artuj-cego z Rebek, on swoj.9 A przyzwawszy go rzek: Jasna rzecz jest, e to ona twoja. Czemue skama, jakoby to bya siostra two-ja? Odpowiedzia: Baem si, abym nie zgin dla niej.10 I rzek Abimelech: Czemu nas oszuka? Mgby si by kto z ludu zej z on twoj i przywidby byna nas grzech wielki.11 I przykaza wszystkiemu ludowi, mwic: Kto by si dotkn ony czowieka tego, mierci umrze.12 - I sia Izaak w owej ziemi i zebra owego roku stokro tyle.13 I bogosawi mu Pan, i wzbogaci si w czowiek, i coraz bardziej wzmaga si i rs, a sta si nadzwy-czaj zamonym.14 Mia te stada owiec i byda, i czeladzi mnstwo.15 - Przeto zazdroszczc mu Palestyczycy, wszystkie studnie, ktre byli wykopali sudzy ojca jego Abrahama,naonczas zasypali zapeniwszy ziemi, tak i i sam Abimelech mwi do Izaaka:16 Odejd od nas, stae si bowiem daleko od nas moniejszym.17 A on odchodzc, przyszed do potoku Gerary i tam mieszka18. Odkopa znowu inne studnie, ktre wykopali byli sudzy ojca jego Abrahama i ktre po mierci jego nie-gdy Filistyni byli zasypali, i nazwa je tymi imionami, ktrymi przedtem nazwa by ojciec.19 I kopali na strumieniu, i znaleli wod yw.20 Ale i tam bya zwada pasterzw Gerary z pasterzami Izaaka, bo mwili: Nasza to woda! Przeto studni, ztego co si stao, nazwa imieniem Potwarz. 21 Wykopali jeszcze i inn; i o t take si swarzyli, i nazwa jNieprzyjani.22 A odszedszy stamtd, wykopa inn studni, o ktr ju sporu nie wiedli; a tak nazwa j imieniem Rozsze-rzenie, mwic: Teraz rozszerzy nas Pan i da r na ziemi.

    4. BERSABEE ; WIDZENIE ; PRZYMIERZE Z ABIMELECHEM (26,23-33).

    23 I poszed z owego miejsca do Bersabee, gdzie mu si Pan ukaza teje nocy, mwic:24 Jam jest Bg Abrahama, ojca twego. Nie bj si, bo ja z tobjestem. Bd ci bogosawi i rozmno po-tomstwo twoje dla sugi mego Abrahama.25 Przeto zbudowa tam otarz i wzywa imienia Paskiego; rozbi tam te namiot i rozkaza sugom swym, abykopali studni.26 Gdy na to miejsce przyszli z Gerary Abimelech i Ochozat, przyjaciel jego, i Fikol, hetman onierstwa,27 rzek do nich Izaak: Pococie przyszli do mnie, czowieka, ktrego nienawidzicie i wypdzilicie od sie-bie?28 A oni odpowiedzieli: Widzielimy, i Pan jest z tob, i dlategomy rzekli: Niech bdzie przysiga midzynami i uczymy przymierze,

  • 26

    29 aby nam nie czyni nic zego, jak i my nicemy twego nie ruszyli animy nic nie uczynili, co by ci obrazio; alemy ci w pokoju pucili, obdarzonego obfitym bogosawiestwem Paskim.30 I sprawi im uczt.31 A gdy si najedli i napili, wstawszy rano przysigli sobie wzajem, i wyprawi ich Izaak w pokoju na miejsceich.32 Lecz oto przyszli tego dnia sudzy Izaaka powiadajc mu o studni, ktr wykopali, i mwic: Znalelimywod.33 Std nazwa j Dostatkiem; a miastu dano imi Bersabee a do dnia dzisiejszego.

    ONY HETEJSKIE EZAWA (26,34-35).

    34 A Ezaw, majc czterdzieci lat, poj ony: Judyt, crk Beery Hetejczyka, i Basenat, crk Elona tegopochodzenia.35 Ale obie one byy udrk serca dla Izaaka i Rebeki.

    6. JAKUB PODSTPNIE OTRZYMUJE BOGOSAWIESTWO IZAAKA (27,1-45). Izaak prosi Ezawa oprzygotowanie mu potrawy z dziczyzny, aby mu pobogosawi (27,1-5). Rebeka przygotowuje potraw z kol-cia dla Jakuba, aeby bogosawiestwo jemu si dostao (6-17). Jakub idzie do Izaaka (18-25) i otrzymujebogosawiestwo (26-29). Powrt Ezawa, bogosawiestwo drugorzdne (30-40). Ezaw grozi Jakubowi, Re-beka wysya Jakuba do Mezopotamii (41-45).

    271 A Izaak zestarza si i zamiy si oczy jego, i widzie nie mg; i zawoa Ezawa, syna swego starszego, irzek mu: Synu mj! On odpowiedzia: Oto jestem!2 A ojciec jemu: Widzisz, rzek, em si zestarza, a nie wiem dnia mierci mojej.3 Wemij bro twoj, sajdak i uk, i wynijd na pole ; a gdy polujc co uowisz,4 uczy mi z tego potraw, jak wiesz, e lubi, i przynie, abym jad, aby bogosawia tobie dusza moja, nimumr.5 Gdy to usyszaa Rebeka, on za odszed na pole, aby rozkazaniu ojcowskiemuzadouczyni, rzeka synowi swemu Jakubowi:6 Syszaam ojca twego, rozmawiajcego z Ezawem, bratem twoim, i mwicego mu:7 Przynie mi z owu twego i uczy potraw, abym jad i bogosawi ci przed Panem, pierwej nili umr.8 Teraz tedy, synu mj, przysta na rad moj, a idc do trzody,9 przynie mi dwoje kolt co lepszych, abym z nich uczynia potrawy ojcu twemu, ktrych rad poywa ;10 a gdy mu przyniesiesz i naje si, aby ci bogosawi, pierwej nili umrze.11 Lecz on jej odpowiedzia: Wiesz, i Ezaw, brat mj, jest czowiek kosmaty a ja gadki.12 Jeli si mnie dotknie ojciec mj i spostrzee si, boj si, aby nie mniema, em chcia z niego szydzi; iprzywiod na siebie przeklestwo zamiast bogosawiestwa.13 Na to mu matka: Na mnie, rzecze, niech bdzie to przeklestwo, synu mj ; tylko posuchaj gosu mego, aid, przynie, com rzeka.14 Poszed i przynis, i da matce. Zgotowaa ona potrawy, jak wiedziaa, e chcia ojciec jego.15 I obloka go w szaty Ezawowe bardzo dobre, ktre u siebie miaa w domu ;16 i skrki kolce obwina wkoo rk, i goo szyi jego okrya.17 Daa te potraw, i chleb, ktrego bya napieka, oddaa.18 - On za wnis to i rzek: Ojcze mj! A on odpowiedzia: Sysz. Kto ty jest, synu mj?19 I rzek Jakub: Jam jest pierworodny twj, Ezaw; uczyniem, jako mi rozkaza. Wsta, sid i jedz z owumego, aby mi bogosawia dusza twoja.20 Izaak znowu rzek do syna swego: Jakoe tak rycho zna le mg, synu mj? Odpowiedzia: Wola Bo-a bya, e mi si prdko nagodzio, czegom chcia.21 I rzek Izaak: Przystp tu, ebym si ciebie dotkn, synu mj, i zbada, czy ty jest syn mj Ezaw, czy tenie.22 Przystpi on do ojca, a Izaak pomacawszy go rzek: Gos wprawdzie gos Jakuba jest, ale rce - s rceEzawa.23 I nie pozna go, gdy kosmate rce podobiestwo starszego wyraay.24 A tak bogosawic mu rzek: Tye jest syn mj Ezaw? Odpowiedzia: Jam jest.

  • 27

    25 A on: Podaj mi, rzecze, potrawy z owu twego, synu mj, aby ci bogosawia dusza moja. Poda mu je te-dy a on jad; poda mu te i wina, ktrego napiwszy si rzek do niego:26 Przystpe do mnie i ucauj mi, synu mj!27 Przystpi i ucaowa go. I zaraz skoro poczu wonno szat jego, bogosawic mu rzek: Oto wonno sy-na mego jak wonno pola penego, ktremu bogosawi Pan.28 Daje ci Boe z rosy niebieskiej i z tustoci ziemi, obfito zboa i wina.29 A niech ci su narody i niech ci si kaniaj pokolenia; bd panem braci twoich i niech si pochylajprzed tob synowie matki twojej. Kto by ci przeklina, niech ten przeklty bdzie; a kto by ci bogosawi,niech bdzie bogosawiestwa peen.30 - Ledwie Izaak skoczy mwi i Jakub wyszed od niego, przyszed Ezaw i uwarzone z owu potrawy przy-nis ojcu mwic:31 Wsta, ojcze mj, i jedz z owu syna twego, aby mi bogosawia dusza twoja.32 I rzek mu Izaak: Kte ty jest? Odpowiedzia: Jam jest syn twj pierworodny, Ezaw.33 Ulk si Izaak trwog wielk i niepomiernie zdziwiony rzek: Kt to tedy jest, ktry mi przedtem wupolowany przynis, i jadem ze wszystkiego, pierwej nili ty przyszed, i bogosawiem mu, i bdzie bogo-sawiony?34 Usyszawszy Ezaw sowa ojcowskie krzykn gosem wielkim i ciko strapiony rzek: Pobogosaw te imnie, ojcze mj!35 Lecz on rzek: Przyszed rodzony brat twj zdradliwie i wzi bogosawiestwo twoje.36 A on doda: Susznie nazwano imi jego Jakub ; podszed mi bowiem ju o