ŚRODKI STYLISTYCZNE
LITTERÆRE VIRKEMIDLER
1. Wpisz wyrazy:
Gjentakelse – Man gjentar et ord, en hendelse eller setning.
…………………………………………….
Kontraster – At noe står i kontrast til hverandre, eksempelvis «han følte
seg våt og tørr på samme tid».
…………………………………………….
Rim og rytme – At man har enderim i setningene man bruker.
…………………………………………….
Bokstavrim – At to/flere ord som kommer etter eller i nærheten av
hverandre i en tekst, starter med samme bokstav, eksempelvis «Store svaner
svømte bortover på sjøen» eller «han så henne smile.»
…………………………………………….
Metaforer – At noe/noen får egenskapen til noe annet, eksempelvis «han
var en pil» (det samme som sammenligning bare uten som: «han løp som en
pil»).
…………………………………………….
ALITERACJA ALUZJA IRONIA KONTRAST
METAFORA OPIS POWTÓRZENIE
PORÓWNANIE RYM RYTM ZBLIŻENIE
ZAPOWIEDŹ UOSOBIENIE (PERSONIFIKACJA)
Ironi – Man sier det motsatte av det man mener.
…………………………………………….
Sammenligning – Man sammenligner noe med noe annet, eksempelvis
«Hun luktet som en rose» eller «Øynene hennes skinte som diamanter».
…………………………………………….
Personifikasjon – Abstrakte begrep eller noe livløst får med menneskelige
egenskaper.
…………………………………………….
Frampek – Du får et hint i begynnelsen av fortellingen om noe bestemt som
kommer til å skje.
…………………………………………….
Allusjon – Henvisning til en kjent tekst.
…………………………………………….
Skildring – At man beskriver noe med mange detaljer.
…………………………………………….
Zooming – At man beskriver noe ved å se veldig nøye på det, som om man
brukte forstørrelsesglass.
……………………………………………..
2. Co to za środek literackiego wyrazu? Dopisz norweskie odpowiedniki, a następnie
określ, jakie środki wyrazu występują w tekstach.
aliteracja
aluzja
ironia
kontrast
metafora
opis
porównanie
powtórzenie
rym
rytm
uosobienie (personifikacja)
zapowiedź
zbliżenie
TEKST 1 ………………………………….
Tego dnia Mateusz obudził się z bólem głowy. Padał deszcz, jak zwykle w Bergen.
Mateusz zwlókł się z łóżka w fatalnym humorze. Nie miał bowiem jeszcze pojęcia, że
będzie to jeden z najlepszych dni w tym roku.
TEKST 2 ………………………………….
Rodzice Aleksandry różnili się bardzo od siebie. Mama była niska i drobniutka,
o długich falujących blond włosach i sokolim wzroku. Tata zaś był wielkim,
zwalistym, ciemnowłosym mężczyzną z nadwagą i w okularach.
TEKST 3 ………………………………….
Kiedy okazało się, że zgubiłem jego płytę, mój brat wpadł we wściekłość.
- Goń się po grządkach ty głęboki głupku! – wrzasnął do mnie i zamachnął
się, żeby palnąć mnie w ucho. Na szczęście udało mi się uciec do łazienki.
TEKST 4 ………………………………….
Nowy dom onieśmielał wszystkich. Pokoje zdawały się za duże, podłoga skrzypiała
tajemniczo, a za oknami migotały cienie drzew z ogrodu. W kominku wesoło
trzaskały płomienie, a rozkoszne ciepło powoli rozchodziło się po wszystkich
pomieszczeniach.
TEKST 5 ………………………………….
Zawsze wiedziałem, że Paweł jest moim najlepszym przyjacielem.
Oczywiście, jakżeby inaczej. Najlepszy przyjaciel, który podstępnie odbija
mi dziewczynę! Zawsze mogłem na niego liczyć, po prostu zawsze.
TEKST 5 ………………………………….
Nie było wyjścia, musiałem wracać przez las, chociaż właśnie
zapadał już zmrok. Wąski promyk latarki biegł przede mną po
ścieżce i skakał jak żywe zwierzę. Zwaliste postacie drzew
pochylały się nade mną i szeptały groźnie. Nagle potknąłem się,
latarka wyskoczyła z mojej dłoni i czmychnęła w krzaki. Zapadła
ciemność.
TEKST 6 ………………………………….
Nowy nauczyciel wzbudzał wśród uczniów zaciekawienie. Amelia siedziała w pierwszej
ławce i widziała go dokładnie. W lewym uchu miał aż dwa małe kolczyki, a na policzku,
pokrytym szczeciniastym zarostem, widać było bliznę. Blizna biegła wąską kreską od
kącika ust, aż do ucha. Była blada, dawno zagojona, niemal niewidoczna. „Ciekawe, co
mu się stało”, pomyślała dziewczynka.
TEKST 7 ………………………………….
„Mamo, czy mogę nie iść dzisiaj do szkoły?” spytał Wiktor pewnego szarego
listopadowego poranka. „Oczywiście” powiedziała mama. „Możesz nie iść, ale na
przykład polecieć. Spróbuj na miotle, w szkole Harrego Pottera wszyscy
uczniowie tak potrafią”. „Bardzo śmieszne”, odparł oburzony Wiktor. „Chętnie
zacznę latać na miotle, ale najpierw kup mi pelerynę niewidkę i czarodziejską
różdżkę!”
TEKST 8 ………………………………….
Nie cierpię wakacji i nie cierpię jeździć nad morze! Wszędzie ten piasek! Przykleja się do
człowieka, drapie, włazi do nosa i wpada z wiatrem do oczu. Ohyda! Zaczynasz jeść
kanapkę, a w zębach piasek. Chcesz założyć sandały, na stopach piasek. Siadasz spokojnie
na kocu, a potem w kieszeniach spodni – piasek. We włosach piasek, w telefonie piasek,
nawet w butelce z wodą piasek. Ratunku!!!!!!!
TEKST 9 ………………………………….
W kieszeni kurtki zmacałam jakiś papier. Odruchowo wyjęłam go i
rozwinęłam. Czyżby lista zakupów? Ale nie, to było coś dziwnego.
Nieznanym mi charakterem pisma, niewielka karteczka była zabazgrana
od góry do dołu. Z trudem zaczęłam odczytywać słowa:
„Bądź moim końcem i początkiem, bądź poniedziałkiem oraz piątkiem.
Bądź dniem i nocą, a w potrzebie pomocą. Bądź słońcem i cieniem, bądź
ciepłym spojrzeniem. Bądź sensem życia mego, rozumiesz już dlaczego”.
Co to za głupoty? Bez podpisu? Do mnie?
TEKST 5 ……………………………..
Boli mnie brzuch. Od rana. Nieustannie. Jakby ktoś wiercił mi dziurę w
jelicie. Boli jakby ściskały mnie jakieś kleszcze. Jakbym miał w brzuchu wór
kamieni, albo barana nadzianego siarką, niczym ten biedny gad z bajki.
Wiem, co powiecie. Trzeba było nie zjadać naraz wielkiej paczki chipsów.
Pewnie macie rację.