empp 78

12
22 września br. cmentarz w Newark po raz 69. stał się miejscem spotka- nia, tych, którzy pamiętają wyda- rzenia z sierpnia 1944 roku, gdy Warszawa potrzebowała pomocy zachodnich aliantów. Stojący na cmentarzu pomnik „Warsaw Air Bridge” upamiętnia ustanowienie mostu powietrznego służącego do transportowania żywności oraz le- karstw do walczącej Warszawy. W tych lotach oprócz załóg brytyj- skich uczestniczyli również polscy piloci. Podczas niesienia pomocy mieszkańcom Warszawy, zginęło ponad 20 pilotów i nawigatorów. Jim Auton (poniżej na zdjęciu), pilot RAF w czasie II Wojny Świa- towej, który odbył dwa loty do War- szawy, tak mówił o niebezpie- czeństwie misji: „Co noc traciliśmy 30% samolotów, po trzech nocach lotów nasze straty wynosiły 90%”. Z uśmiechem zauważył: „Dobrze, że przyjechało tu dziś wiele mło- dych osób, ja mam już 89 lat, z każ- dym rokiem nas starszych jest coraz mniej. Podczas odsłonięcia po- mnika w 1989r. było nas tu około tysiąca . Nasz pomnik jest jedynym pomnikiem w UK oddajacym cześć osobom, które wzięły udział w po- wstaniu warszawskim. Upamiętnia też ogromny wkład Polaków w zwycięskie zakończenie II Wojny Światowej” – zakończył. W uroczystościach wzięła także udział była powstanka, Marzenna Schejbal, obecnie Prezes Koła Armii Krajowej Oddziału Londyn. Miała okazję porozmawiać z Jimem Autonem i osobiście podziekować mu za pomoc udzieloną walczącym powstańcom. Z entuzjazmem do- dała: „Jak tylko mogę, to przyjeż- dżam do Newark na uroczystości Warsaw Air Bridge. Cieszę się, że władze miasta tak ładnie upamięt- niają ten wycinek historii” – powie- działa, żegnając się. Organizatorami uroczystości byli: miasto Newark i Jim Auton ze Sto- warzyszenia Air Bridge. Cmentarz w Newark-on-Trent jest jednym z największych polskich cmentarzy lotniczych na świecie. Pochowano na nim polskich i brytyjskich lotni- ków, trzech prezydentów RP na uchodźctwie, jak również ofiary ka- tastrofy gibraltarskiej. Na uroczystość ze sztandarami przybyli kombatanci zarówno pol- skiego jak i brytyjskiego lotnictwa oraz przedstawiciele Polskiej Szkoły w Nottingham. Podczas ob- chodów delegacje różnych organi- zacji złożyły wieńce. Za oprawę muzyczną podczas trwania uroczy- stości był odpowiedzialny The Ne- wark Town Band. n East Midlands News | Free Monthly Newspaper | www.empp.co.uk | October 2013 | No 78 W tym wydaniu: Heritage Project str.6 Kurs j. angielskiego str.10 Wiadomości regionalne str.2-3 Być na swoim str.9 Przeżyć dwujęzyczność str.11 Praca w SPS str.12 Imigracja na Wyspach str.5 HERITAGE PROJECT PROJEKT O DZIEDZICTWIE KULTUROWYM Więcej informacji na stronie 6. Beata Polanowska Anna Maria Chmara Fot. Peter Brown Fot. Anna Maria Chmara Fot. Anna Maria Chmara N ikomu nie trzeba już przedsta- wiać czym jest Goose Fair, można i należy jednak przypo- mnieć, że tegoroczne wesołe mia- steczko zagości w Nottingham w dniach 2-6 października. Pierwsze Goose Fair sięga 700 lat wstecz i pierwotnie słynął z... wybornego sera! Było to bowiem nie tyle we- sołe miasteczko, co głównie uatrakcyjniony przedstawieniami i zabawami targ. Nazwa Goose Fair (ang. goose – gęś) wzięła się stąd, że w ramach targu sprzedawano gęsi, których tysiące przywożono aż z Lincolnshire. Z dawnego Goose Fair niewiele zostało, dziś zamiast gęsi można kupić co naj- wyżej pluszowego misia, balony, gadżety dla starszych i młodszych i oczywiście przejechać się na ka- ruzeli, postrzelać na strzelnicy czy skoczyć na Bungee Trampoline, ale właśnie dzięki temu największe w Anglii wesołe miasteczko gwa- rantuje pełen wachlarz emocji – od radości, poprzez strach, do za- chwytu! No i te ciepłe świeżutkie pączki... n DR Goose Fair Tradycji staje się zadość „Cieszę się, że tegoroczne obchody zgromadziły tłumy” Tak podsumował wrześniową uroczystość ,,Warsaw Air Bridge” Jim Auton, pomysłodawca pomnika. Od lewej p. H. Drożak i p. A. Szolin

Upload: the-signpost-to-polish-success-east-midlands-po-polsku

Post on 14-Mar-2016

242 views

Category:

Documents


5 download

DESCRIPTION

Październikowe wydanie miesięcznika East Midlands po Polsku numer 78

TRANSCRIPT

Page 1: Empp 78

22 września br. cmentarz w Newarkpo raz 69. stał się miejscem spotka-nia, tych, którzy pamiętają wyda-rzenia z sierpnia 1944 roku, gdyWarszawa potrzebowała pomocyzachodnich aliantów. Stojący nacmentarzu pomnik „Warsaw AirBridge” upamiętnia ustanowieniemostu powietrznego służącego dotransportowania żywności oraz le-karstw do walczącej Warszawy. Wtych lotach oprócz załóg brytyj-skich uczestniczyli również polscypiloci. Podczas niesienia pomocymieszkańcom Warszawy, zginęłoponad 20 pilotów i nawigatorów.

Jim Auton (poniżej na zdjęciu),pilot RAF w czasie II Wojny Świa-towej, który odbył dwa loty do War-szawy, tak mówił o niebezpie-czeństwie misji: „Co noc traciliśmy

30% samolotów, po trzech nocachlotów nasze straty wynosiły 90%”.Z uśmiechem zauważył: „Dobrze,że przyjechało tu dziś wiele mło-dych osób, ja mam już 89 lat, z każ-dym rokiem nas starszych jest corazmniej. Podczas odsłonięcia po-mnika w 1989r. było nas tu okołotysiąca . Nasz pomnik jest jedynympomnikiem w UK oddajacym cześćosobom, które wzięły udział w po-wstaniu warszawskim. Upamiętniateż ogromny wkład Polaków wzwycięskie zakończenie II WojnyŚwiatowej” – zakończył.

W uroczystościach wzięła takżeudział była powstanka, MarzennaSchejbal, obecnie Prezes KołaArmii Krajowej Oddziału Londyn.Miała okazję porozmawiać z JimemAutonem i osobiście podziekowaćmu za pomoc udzieloną walczącympowstańcom. Z entuzjazmem do-dała: „Jak tylko mogę, to przyjeż-

dżam do Newark na uroczystościWarsaw Air Bridge. Cieszę się, żewładze miasta tak ładnie upamięt-niają ten wycinek historii” – powie-działa, żegnając się.

Organizatorami uroczystości byli:miasto Newark i Jim Auton ze Sto-warzyszenia Air Bridge. Cmentarzw Newark-on-Trent jest jednym znajwiększych polskich cmentarzylotniczych na świecie. Pochowanona nim polskich i brytyjskich lotni-ków, trzech prezydentów RP nauchodźctwie, jak również ofiary ka-tastrofy gibraltarskiej.Na uroczystość ze sztandaramiprzybyli kombatanci zarówno pol-skiego jak i brytyjskiego lotnictwaoraz przedstawiciele PolskiejSzkoły w Nottingham. Podczas ob-chodów delegacje różnych organi-zacji złożyły wieńce. Za oprawęmuzyczną podczas trwania uroczy-stości był odpowiedzialny The Ne-wark Town Band. n

East Midlands News | Free Monthly Newspaper | www.empp.co.uk | October 2013 | No 78

W tym wydaniu:

Heritage Project str.6

Kurs j. angielskiego str.10

Wiadomości regionalne str.2-3

Być na swoim str.9

Przeżyć dwujęzyczność str.11Praca w SPS str.12

Imigracja na Wyspach str.5

HERITAGE PROJECT

PROJEKT O DZIEDZICTWIE KULTUROWYM

Więcej informacji na stronie 6.

Beata PolanowskaAnna Maria Chmara

Fo

t. P

ete

r B

row

nF

ot.

An

na

Ma

ria

Ch

ma

ra

Fo

t. A

nn

a M

ari

a C

hm

ara

Nikomu nie trzeba już przedsta-wiać czym jest Goose Fair,

można i należy jednak przypo-mnieć, że tegoroczne wesołe mia-steczko zagości w Nottingham wdniach 2-6 października. PierwszeGoose Fair sięga 700 lat wstecz ipierwotnie słynął z... wybornegosera! Było to bowiem nie tyle we-sołe miasteczko, co głównieuatrakcyjniony przedstawieniami izabawami targ. Nazwa Goose Fair(ang. goose – gęś) wzięła się stąd,że w ramach targu sprzedawanogęsi, których tysiące przywożono

aż z Lincolnshire. Z dawnegoGoose Fair niewiele zostało, dziśzamiast gęsi można kupić co naj-wyżej pluszowego misia, balony,gadżety dla starszych i młodszychi oczywiście przejechać się na ka-ruzeli, postrzelać na strzelnicy czyskoczyć na Bungee Trampoline,ale właśnie dzięki temu największew Anglii wesołe miasteczko gwa-rantuje pełen wachlarz emocji – odradości, poprzez strach, do za-chwytu! No i te ciepłe świeżutkiepączki... n DR

Goose Fair Tradycji staje się zadość

„Cieszę się, że tegoroczne obchody zgromadziły tłumy”Tak podsumował wrześniową uroczystość ,,Warsaw Air Bridge” Jim Auton, pomysłodawca pomnika.

Od lewej p. H. Drożak i p. A. Szolin

Page 2: Empp 78

2 East Midlands po Polsku | No 78 | October 2013

The Signpost to Polish Success

East Midlands po PolskuTennyson, Unit B,

Forest Road West,

Nottingham NG7 4EP

0115 97 81 396

[email protected]

www.empp.co.uk

B I U R O

TH E S I G N P O S T TO P O L I S H S U C C ES S :

P O R A D Y I I N F O R M A C J E

Joanna Demir, Dorota Radzikowska [email protected],

tel. 0115 97 00 446W O LO N TA R IAT

Karolina [email protected]

Czynne: poniedziałek - czwartek

Wszelkie prawa zastrzeżone.Redakcja zastrzega sobie prawo skracania,redagowania oraz publikowania na łamach

nadesłanych materiałów. Redakcja nie zwraca materiałów

niezamówionych.

East Midlands po Polsku jest miesięcznikiem wydawanym przez

organizację charytatywną narzecz nowoprzybyłych Polaków

The Signpost to Polish Success

EDITOR-IN-CHIEF: Dr Beata Polanowska, [email protected], tel. 0115 97 00 442. CONTENTS: Anna Maria Chmara ([email protected])Joanna Demir ([email protected]), Dorota Radzikowska ([email protected] Karolina Tomalik ([email protected]), Piotr Domański ([email protected]), Peter Brown, Joanna Cox, Małgorzata Czekierda, Przemek Hamala, Małgorzata Ka-czorowska, Danuta Kantyka, Dariusz Misiołek, Teresa Nowicka, Marcin Orlecki, JuliaPomianowska, Monika Savage, Artur Sobczak, Edyta Szromnik, Małgorzata Twa-rowska, Marianna Wielgosz, Anna Zawisza, Barbara ŻurawelADVERTISING: Piotr Domański ([email protected]) tel. 0115 97 81 396DTP: Piotr Domański ([email protected])

Drodzy czytelnicy,

Mamy już jesień, która przyniosła nam pięknesłońce, ciepłe dni i zimne noce. Wrzesień dlaPolonii mieszkającej w Anglii jest miesiącemspotkań przy pomnikach w Arboretum w Stafford-shire i Newark, upamiętniających polski wysiłekzbrojny podczas II Wojny Światowej. We wrześniu i październiku co roku odbywają sięzjazdy wiodących brytyjskich partii politycznych.W momencie przygotowywania obecnego wydaniaEMpP do druku zakończyła się konferencja PartiiPracy. Ed Milliband, przewodniczący partii,wygłosił na zakończenie konferencji entuzjastyczneprzemówienie, które miało pomóc mu zdobyć po-pularność wśród sceptycznie nastawionego ele-ktoratu. Ogólnie uważa się, że Miliband nieposiada charyzmy i że Labour pod jego wodzą możenapotkać trudności w zdobyciu głosów wyborcóww kolejnych wyborach. Dlatego też jego wystąpie-nie na partyjnym zjeździe miało kluczowe znaczeniedla wzrostu notowań i popularności jego partii wciągu nadchodzących miesięcy. Według pierwszychanaliz przeprowadzonych przez brytyjskie mediategoroczne wystąpienie Milibanda spotkało się zpozytywnymi komentarzami. Wyborcom podobałosię, że Miliband wygłaszał je bez notatek oraz in-nych pomocy, mówił z pamięci przez ponad godzinę,jasno prezentując najnowsze postulaty Labour i za-chowując świetny kontakt z publicznością. Proponowane przez niego postulaty wzbudziły dużezainteresowanie mediów. Miliband zadeklarował,że jeśli Labour wygra kolejne wybory, to zniesionyzostanie ‘bedroom tax’, czyli powróci pełne dofi-

LincolnEast Midlands

nansowanie czynszu dla mieszkańców domów so-cjalnych o niższych dochodach. Zadeklarowałtakże zamrożenie cen gazu i prądu na okres 20miesięcy. Propozycja ta spotkała się z dużym zain-teresowaniem publiczności ale też mocnymprotestem firm odpowiedzialnych za dostarczanieenergii. Miliband nie omieszkał także nadmienić,że jego rząd wprowadzi kontrolę przypływu imi-grantów ekonomicznych do UK, wprowadzajączakaz przeprowadzania rekrutacji poza granicamiUK. Dochodzą do nas również szokujące informacje zfarmy w południowej Walii, na której przetrzymy-wano ludzi w niewolniczych warunkach i zmuszanoich do pracy. Na razie znaleziono tam trzechmężczyzn, jednym z nich jest Polak. Policjarozpoczęła dochodzenie i dźwigami przekopujeziemię na obszarze farmy w poszukiwaniu zwłok.Dotychczas aresztowano cztery osoby.Zapraszamy do lektury październikowego wydaniaEMpP. Zamieszczamy wiele ogłoszeń, m.in. o pro-jekcie związanym z gromadzeniem wspomnień Po-laków z lat powojennych z Nottingham i okolic.Szukamy wolontariuszy do pomocy w realizacji tegoprojektu oraz osób, które chciałyby się podzielić znami wspomnieniami. Zapraszamy do zapisania sięna nasze kursy języka angielskiego. Szukamy teżosób, które chciałyby stać się członkami SPS – or-ganizacji charytatywnej publikującej EMpP; powięcej informacji prosimy skontaktować się z nasząredakcją.

Ratujące życie czujnikidymu mają być zainstalo-wane w każdej nierucho-

mości, która jest własnością miasta.Nowe alarmy zostaną założoneprzez Urząd Miasta Lincoln jeszczedo świąt Bożego Narodzenia.Wszyscy lokatorzy domów są in-formowani o nowych detektorach,dzięki którym nie będzie już trzebazmieniać baterii regularnie, i będądziałać w przypadku braku prądu. Lokatorzy mają zaaranżować insta-lację detektorów w dogodnym dlanich czasie. Wszystkie osoby, którejeszcze nie mają w swoich domachwykrywaczy dymu, proszone są okontakt pod numerem 01500873683. n KT

Nowe czujnikidymu dla każdegodomu socjalnegoBlack History Month to jesz-

cze jedna okazja do cele-browania różnorodności

nacji i kultur zamieszkujących An-glię. Jest to miesiąc wspominaniadokonań czarnoskórych mniejszo-ści, który został zainicjowany już w1926 roku.W Nottingham w New ArtExchange 10 października od godz.18.30 do 20.30 odbędzie się debatana temat lokalnej społeczności.Skupi się na kwestiach, które mająwpływ na społeczność afrykańską ikaraibską w mieście. Będzie to oka-zja do zadania pytań, skomentowa-nia zaistniałej sytuacji i posłuchaniazaproszonych do debaty specjali-stów do spraw bezrobocia, eduka-cji, zdrowia a także przestępstw.Spotkanie otworzy burmistrz hono-rowy Nottingham Merlita Bryan,

która w 1962 r. przybyła z Jamajki. W Leicester obchody BHM organi-zuje urząd miasta, który w taki spo-sób chce promować wkładafrykańskich i karaibskich mniej-szości w życie miasta. W tym rokugłównym punktem obchodów bę-dzie 50 rocznica wygłoszenia sław-nego przemówienia „Miałem sen”Martina Luthera Kinga. W progra-mie znajdą się wystawy, koncertymuzyczne, pokazy filmów i warsz-taty. Dokładna lista wydarzeń znaj-duje się na stroniehttp://www.visitleicester.info/blac-khistorymonth/. W Derby organizacją obchodówmiesiąca czarnej historii zajmie sięDerby West Indian Community As-sociation. Program nie został jesz-cze potwierdzony. n KT

Poznajmy czarną historię

Fo

t. W

ikip

ed

ia

Kafejka językowa powraca po przerwie wakacyjnej.W każdy wtorek o godzinie 18.00.

Serdecznie zapraszamy

Page 3: Empp 78

www.empp.co.uk | [email protected] 3

Nottingham

Nottinghamshire

Ponad 2,200 najmniej zarabia-jących pracowników UrzęduHrabstwa Nottingham dosta-

nie podwyżkę od 1 kwietnia przy-szłego roku, zdecydowali radni.Na podwyżce skorzystają osobypracujące na pół etatu, szczególniekobiety pracujące jako opiekunkidla osób starszych, kucharki orazsprzątaczki w placówkach szkol-nych i osoby pomagające przecho-dzić dzieciom przez ulicę. Propozycja zwiększenia płac na-zwana Living Wage przewidujepodniesienie stawki podstawowejdo 7,45 funta za godzinę. Założenia związane z wyższą płacąmają na celu ulepszenie siły na-bywczej lokalnych mieszkańców,co polepszyłoby lokalną gospo-darkę, a także dałoby dobry przy-kład innym pracodawcom zhrabstwa. Zmiany mają także uczy-nić urząd hrabstwa atrakcyjnympracodawcą, który jako jeden zpierwszych w regionie będziewdrażał projekt podwyżek.Obecnie najniższa stawka, jaką za-rabiają pracownicy Nottingham-shire County Council to 6,45 funta.Koszt całej operacji podnoszeniapłac wyniesie 1,36 miliona funtów,co stanowi 0,6% wszystkich wy-datków urzędu związanych z pen-sjami. Niestety każde podwyżki pociągająza sobą cięcia i w tym przypadkunie jest inaczej. Na podwyżkachpłac ucierpią dzieci. Te, któremieszkają zbyt daleko od szkoły,nie zostaną objęte darmowym bile-tem autobusowym. Zmiany te mająwejść w życie wraz z rokiem szkol-nym 2014. nKT

Zarobki w górę

Miasto Nottingham zdo-było dwudziestą już na-grodę w konkursie East

Midlands in Bloom w kategoriiduże miasto. Trofeum odebrał nauroczystości w Skegness radnyMalcolm Wood, który równieżotrzymał specjalną nagrodę za dłu-goletnie przewodniczenie tej kam-panii. Udział w East Midlands in Bloomprzyniósł Nottingham krajowe imiędzynarodowe uznanie. Sędzio-wie przyznając nagrodę kierowalisię trzema kryteriami: ogrodnic-two, odpowiedzialność za środowi-sko i udział społeczności w dbaniuo tereny zielone. Na sędziach naj-większe wrażenie wywarły kwiatyrosnące na wysepce Goose Fair,bardzo dobrze zarządzane działkiWoodthorpe oraz remont parku Fo-rest. n KT

Nottinghamrozkwita i wygrywa

Targi, czyli Jobs Fair, odbyłysię 10 września w CapitalFM Arena w godzinach

10:00-15:00. Urząd Miasta Nottin-gham wspólnie z Jobcentre Plus poraz kolejny zorganizował targipracy, które cieszyły się ogromnąfrekwencją. Zostały idealnie przy-gotowane od strony organizacyjnej.Osoby przychodzące na targi otrzy-mywały plan poszczególnych sto-isk, z którym podążały wwyznaczonym kierunku. W tym roku na targach pracy zgro-madzili się lokalni pracodawcy,którzy oferowali miejsca pracy,

staże oraz szkolenia. Na targachmożna było dowiedzieć się więcejo samozatrudnieniu, uzyskać po-rady zawodowe, dowiedzieć się jaknapisać dobre CV i list motywa-cyjny. Targi były szansą dla praco-dawców aby zaprezentować sięlokalnej społeczności. Natomiastosoby bezrobotne, jak równieżosoby szukające lepszej pracymiały możliwość zapoznania się zofertami pracy dostępnymi w regio-nie. Wśród uczestników znaleźli sięi tacy, którzy zdobyli wymarzonąpracę. n AMC

Sukces targów pracy

Fo

t. M

art

a T

om

alik

Fo

t. A

nn

a M

ari

a C

hm

ara

Page 4: Empp 78

East Midlands po Polsku | No 78 | October 20134

Reklama

Międzynarodowy DzieńJazzu przypada 30 kwiet-nia, ale fani jazzu i w

inne dni mogą pobujać się przydźwiękach saksofonu, fortepianu,trąbki czy innych charakterystycz-nych dla tego gatunku instrumen-tów. Nottinghamshire CountyCouncil we współpracy z Jazz Step,organizacją non for profit, organi-zują koncerty w bibliotekach na te-renie hrabstwa. Prawda, że nie doprzegapienia?

Wrześniowe koncerty grupy Nottin-gham Youth Jazz Orchestra już zanami, ale mieszkańcy Worksop, So-uthwell i Nottingham (biblioteka naWest Bridgford) będą mogli cieszyćsię kolejną dawką leniwych dźwię-ków. W październiku, listopadzie igrudniu zagrają kolejno: TabaTime, Swingologie oraz SuzanneMellard. W każdej bibliotece ze-społy zagrają po jednym koncercie.Wejście na koncert jest płatne(£10/£8), a kupno biletu stanowczo

zalecane. Bilety dostępnesą bezpośrednio w biblio-tekach, można też zamó-wić je telefonicznie:Southwell Library 01636812 148, West BridgfordLibrary 0115 981 6506,Worksop Library 0190953 53 53. A zatem, zamiast w je-sienno-zimowe wieczoryzanurzać stopy w ciepłekapcie, my proponujemyzapisać następujące datyw kalendarzu aby zanu-rzyć się w dzwiękachmuzyki: Taba Time zagra14, 15 i 17 października wbibliotekach (kolejno) Southwell,Worksop i West Bridgford; Swingo-logy będzie można posłuchać 11,12i 14 kolejno w Soutwell, Worksop iw bibliotece West Bridgford; iwreszcie Suzanne Mellard 10, 11 i12 grudnia zagra w tych samych bi-bliotekach, czyli Southwell, Work-sop i West Bridgford. To biblioteka,a nie sala koncertowa, ilość miejscjest ograniczona.

Więcej informacji o zespołach ikoncertach dostępnych jest na stro-nach www.nottinghamshire.gov.ukoraz www.jazzstep.co.uk, na którejdostępny jest pełen programwszystkich wydarzeń okołojazzo-wych (m.in. zapowiedź koncertuPinski Zoo, którego liderem jest JanKopinski – saksofonista polskiegopochodzenia). Gorąco polecam. n

Jazzowe rytmy w bibliotekach Dorota Radzikowska

Już od 1971 roku piwo leje sięstrumieniem w ramach festi-walu CAMRA. Jego główną

ideą jest popularyzacja kultury piciapiwa. Każda edycja ma swój pro-gram, a przewodnim rodzajem piwajest Real Ale oraz Cider, czyli piwocedrowe. Idea jest jedna – delekto-wać podniebienie smacznym, wa-żonym w tradycyjny sposóbtrunkiem. Dodatkowo, na miejscespotkań wybierane są cieszące siędużą popularnością tradycyjnepuby – można zatem spędzić dzień,lub kilka dni, w ciekawym miejscui wśród osób o podobnych zaintere-sowaniach. CAMRA to prowa-

dzona przez wolontariuszy kampa-nia na rzecz sztuki ważenia i kon-sumpcji piwa – wspiera lokalnebrowary, tradycyjne puby, rozpo-wszechnia wiedzę o browarnictwie,propaguje kulturalne picie piwa wwesołej i przyjaznej atmosferze.CAMRA to świetna okazja by po-znać nowych ludzi i nowe smaki.Wejście do pubu tego dnia jestpłatne, a bilet kosztuje miedzy £8 a£12 za dzień. Na tańszy bilet (£8)mogą liczyć członkowie klubuCAMRA, których obecnie jest ażponad 154 tys.!

Wyjątkowa atmosfera festiwaluprzyciąga co roku wielu gości. Do-datkowym atutem jest fakt, że festi-

wal ten nigdy się nie kończy! Każ-dego miesiąca w roku CAMRAgości w innych zakątkach kraju. Wpaździerniku będzie to m.in. Not-tingham (9-12 października, Nottin-gham Robin Hood Beer and CiderFestival – zamek w Nottingham).W East Midlands festiwal zapraszado Leicester i Loughborough wmarcu, do Mansfield w kwietniu,do Lincoln i Newark w maju, doDerby w lipcu, Melton Mowbraywe wrześniu. Można by tak wymie-niać i wymieniać, dlatego po pełnąlistę miejsc, w których skosztowaćbędzie można złotego trunku, odsy-łam na stronę www.camra.org.uk.n

Dorota Radzikowska

Małe pyfko

Fo

t. P

iotr

Kw

iate

k

Fo

t. C

AM

RA

Jan Kopiński podczas Festiwalu 2009

Page 5: Empp 78

www.empp.co.uk | [email protected] 5

Dlaczego?Zapytaliśmy kilka osób przycho-dzących do naszego biura The Sign-post to Polish Success (organizacjacharytatywna publikująca EMpP), zjakiego powodu przeprowadzili siędo Wielkiej Brytanii. Najczęściejpojawiająca się odpowiedź nie za-skakuje – Polacy poszukują pracy.Oprócz tego wymienionych zostałorównież wiele innych powodów –przyjazd na studia, imigracja w śladza partnerem życiowym, poszuki-wanie lepszych warunków do życiai rozwoju dla dzieci, trudności z od-nalezieniem się w polskich realiach,problem ze znalezieniem pracy wojczyźnie, chęć poprawy statusumajątkowego, konieczność spłatyzaciągniętych kredytów. Co cie-kawe, w statystykach dotyczącychmigracji międzynarodowych jestpewien odsetek imigrantów, którzyna pytanie „dlaczego wyjechałeś zeswojego kraju?” odpowiadają: „niewiem, tak wyszło.” Warto teżdodać, że według statystyk pierw-szym powodem, dla którego naj-więcej osób wyjeżdża z WielkiejBrytanii jest praca albo jej brak.

Kto?Kiedy mowa o imigrantach z całegoświata, najczęściej do Anglii przy-jeżdżają reprezentanci z dwóchgrup wiekowych: 15-24 oraz 25-44lata i w przeważającej ilości poja-wiają się oni na Wyspach w trzecimkwartale każdego roku. Jeśli chodzio wyjazdy, to wygląda na to, żesporo ludzi z grupy 15-25 lat zo-

staje w Wielkiej Brytanii, natomiastwyjeżdżają – też w trzecim kwar-tale – osoby w wieku 25-44 lata,częściej mężczyźni.

Wśród osób, które przyjeżdżają doWielkiej Brytanii jest 2 razy więcejludzi żyjących w pojedynkę, którzynigdy nie byli w małżeństwie, niżsamych małżeństw. Przy czym wokresie letnim przyjeżdża na Wyspy3 razy więcej singli niż małżonków.Jeśli chodzi o ludzi opuszczającychWyspy na dłużej lub na stałe – naj-częściej również wyjeżdżają osobyniezamężne.

Po 2000 roku z wszystkich krajówzaczęło przyjeżdżać najwięcej imi-grantów z co najmniej średnim wy-kształceniem lub wyższym. Osobyprzyjeżdżające z najwyższymi kwa-lifikacjami to Hindusi i oni równieżstanowią największą grupę imigran-tów w UK (prawie 690 tysięcy).

Kiedy?Najpopularniejszy czas na migracjęto lipiec, sierpień i wrzesień. Naj-częściej w tym okresie zdarzają sięnie tylko przyjazdy, ale i wyjazdy zWielkiej Brytanii (35% imigrantówopuszcza Wyspy w trzecim kwar-tale), zwłaszcza w sierpniu. Najwię-cej osób ubiegających się o NINo wokresie letnim pochodzi z Europy.W pierwszym kwartale Europejczy-ków jest też bardzo dużo, ale prośbyo przyznanie numeru ubezpieczeniawiększą popularnością cieszą sięwśród osób z Azji i BliskiegoWschodu. W trzecim kwartale wię-cej osób przyjeżdża na studia niż w

jakichkolwiek innych celach (praca,zamieszkanie itp.).

Na jak długo?W statystykach możemy znaleźćdwa określenia imigrantów: shortterm i long term. Tym pierwszymstaje się osoba, która przyjeżdża naokres od 3 do 12 miesięcy, tym dru-gim, gdy zostaje w nowym krajuponad rok. Najczęściej na krótkopojawiają się w Wielkiej Brytaniimieszkańcy: Indii, Chin, StanówZjednoczonych, a także Francji,Niemiec i wreszcie Polski. Najwię-cej imigrantów na krótko przyjeż-dża w następujące rejony WielkiejBrytanii: Londyn, Cambridge,Oxford, Newcastle oraz m.in: oko-lice Hereford, północno-zachodniaWalia, Bristol, Canterbury, Brigh-ton, Birmingham, Coventry, Leice-ster, Nottingham, Sheffield,Manchester, Leeds, Lancaster, Pre-

ston. Jeśli chodzi o osoby zamiesz-kujące na krótko w East Midlandsto jest tutaj prawie 12 tysięcy imi-grantów, porównywalnie dużo ko-biet i mężczyzn, przeważają osobyw wieku 20-24 lata.

Co z Polakami?Najwięcej Polaków (prawie 526 ty-sięcy, jak podaje Census) przyje-chało do Wielkiej Brytanii po 2000roku. Nasi rodacy również poja-wiają się w czołówce społecznościimigranckich przyjeżdżających naWyspy w pierwszym kwartale. Na-tomiast wśród społeczności najczę-ściej wyjeżdżających z WielkiejBrytanii, Polacy zajmują miejsce napodium we wszystkich kwartałachpoza pierwszym. Najpopularniejszyjęzyk w Wielkiej Brytanii po an-gielskim to język polski, mówi nimok. 1% całej populacji angielskiej.Około 80% Polaków mieszkają-

cych w Wielkiej Brytanii pracuje.Najczęstsze sektory zatrudnienia to:dystrybucja, hotelarstwo, restaura-cje, produkcja oraz handel. Ponad2/3 Polaków wynajmuje mieszka-nia u prywatnych właścicieli lub wagencjach. Polacy – wbrew pozo-rom – wcale nie należą do najlepiejwykształconych mniejszości wWielkiej Brytanii. Biorąc poduwagę pierwszą dziesiątkę mniej-szości narodowych na Wyspach,Polacy są na dziewiątym miejscu,jeśli chodzi o poziom wykształce-nia. Blisko połowa Polaków przy-jeżdża z wyuczonym zawodem.Osoby, które prezentują najwyższypoziom edukacji to Hindusi i Nige-ryjczycy. Zdecydowana większośćPolaków zamieszkujących w Angliizatrudniana jest przy procesie pro-dukcji, prostych pracach użytko-wych oraz w handlu. n

To warto wiedzieć o imigracji w Wielkiej BrytaniiWielka Brytania jest jednym z pierwszych krajów, który wybierają imigranci jako cel swojej wędrówki. Jest też w czołówce najbardziej zatłoczonychpaństw w Europie. W ostatnim roku, według badań brytyjskiego urzędu statystycznego, populacja brytyjska wzrosła o 419 tysięcy i obecnie Wyspymają 63,7 miliona mieszkańców. Również 26% pań w ciąży w tym kraju obecnie, to imigrantki.

Małgorzata Czekierda

Wielka Brytania nadal atrakcyjna dla imigrantów

„To miejsce, gdzie Polacy uma-wiają się na spotkania – mówi panDariusz. Pracując często słyszy „Dozobaczenia pod Rodakiem.” I fak-tycznie, w okolicach naszych skle-pów prawie cały czas słyszy sięjęzyk polski. „Można się poczuć,jak w domu. Ma się wrażenie, żesklepikarze pamiętają klientów idokładnie wiedzą czego im po-trzeba” – dodaje Karolina. Opróczzakupów i centrum życia towarzy-skiego sklep czasem służy pomocąosobom, które dopiero przyjechałyi próbują się odnaleźć w nowym dlanich świecie. Klientami polskich sklepów są nietylko rodacy. „Litwini, Portugal-czycy, Francuzi, mieszkańcyAfryki... – wymienia pan Włady-sław – moim stałym klientem jestteż piłkarz Radek Majewski”.

Francuz Alex, który w Nottinghammieszka od sześciu lat, tak uwielbiapolskie jedzenie, że nawet nauczyłsię robić ruskie pierogi. Mówi:„Najczęściej kupuję polskie kaba-nosy, różne wędliny oraz słodycze.Na szybkie zaspokojenie głodu niema nic lepszego jak tost z sałatkąjarzynową. Na prezent znajomymczęsto wybieram Wiśniówkę orazinne polskie alkohole. Mieszkającw dzielnicy, gdzie polskie sklepy sąna każdym rogu, już nie potrafięobyć się bez polskiego jedzenia”.Mnóstwo osób kupuje polskie pro-dukty, dlatego też coraz nowszesklepy są otwierane w różnych re-jonach miasta. Ale nie jest to zjawi-sko nowe. „Kiedy przyjechałem wlatach 70-tych, w Nottingham było6 sklepów” – wspomina pan Wła-dysław.Sklepy często są nazywane tak, bykojarzyły się z ojczyzną: Lech, Kra-

kus, Smakuś itp. Można w nichznaleźć produkty, które ciężko do-stać w angielskich sklepach. Dodat-kowo miejsca te specjalizują sięczasem w sprzedaży danego pro-duktu. Do jednego z nich można sięudać po zapas lekarstw, do innegopo wędlinę własnej produkcji. „Wę-dlina w polskich sklepach jest tań-sza i często smaczniejsza” – mówiAnia, która w Polsce skończyłatechnikum gastronomiczne.Polskie sklepy w Nottingham są wwielu dzielnicach m.in. w Bulwell,Sneinton, Netherfield, w centrum ioczywiście w Hyson Green. W pla-nach jest też otwarcie kolejnego ta-kiego w Aspley. Dzięki takimmiejscom nawet po wielu latach naemigracji będzie można wrócić dorodzimej kuchni i sprawić, bynasze posiłki smakowały – jak tomówi pewna polska celebrytka –jak u mamy. n

Raddy Majewski jest moim stałym klientemPolska to nie tylko język, kraj, zwyczaje, ludzie, to także zapachy i smaki. Kiedy za gra-nicą brakuje tych ostatnich, można pójść do polskiej restauracji albo polskiego sklepu,które cieszą się w Nottingham dużym zainteresowaniem.

Małgorzata Czekierda

Reklama

JEŚLI MASZ CIEKAWY

MATERIAŁ NA ARTYKUŁ,

SKONTAKTUJ SIĘ

Z NASZĄ REDAKCJĄ

WYSYŁAJĄC E-MAIL

NA ADRES

[email protected]

Fo

t. v

inv

ale

nti

Page 6: Empp 78

HERITAGE PROJECT – PROJEKT O DZIEDZICTWIE KULTUROWYM

The Signpost to Polish Success (SPS) realizuje projekt o dziedzictwie kulturowym.

Przedsięwzięcie skierowane jest do osób, które osiedliły się w Wielkiej Brytanii w wyniku różnych fal imigracyjnych.

Zapraszamy do wzięcia udziału w projekcie wszystkie osoby, które:- chcą podzielić się z lokalną społecznością swoimi wspomnieniami i doświadczeniami związanymi z pobytem w Wielkiej Brytanii, np. pierwszymi wrażeniami dotyczącymi życia w obcym kraju, osiedlaniem, zakładaniemrodzin,- mają ciekawe i interesujące wspomnienia z pierwszych lat pobytu na imigracjipo II wojnie światowej,- posiadają ciekawe kolekcje i prywatne zbiory, dokumentujące życie na Wyspach,chciałyby podzielić się nimi z lokalną społecznością lub poprzez organizację chary-tatywną (SPS) przekazać do lokalnych archiwów w Nottingham lub Leicester, - chcą współtworzyć wystawę w oparciu o osobiste pamiątki, które staną się inte-gralną częścią ekspozycji na temat dziedzictwa kulturowego dla wszystkich grup wiekowych, - mają czas i chętnie podzielą się z polską młodzieżą swoimi przeżyciami podczasspecjalnie w tym celu zaaranżowanych spotkań w lokalnych szkołach.

Jeśli masz pytania związane z projektem napisz na adres e-mail: [email protected]

East Midlands po Polsku | No 78 | October 20136

www.empp.co.uk

Ostatnio odbyliśmy podróżdo Toton, miejscowościznajdującej się w pobliżu

Nottingham. Mieszka tam starszypilot, którego życie jest księgą nie-samowitych wspomnień. Udaliśmysię do niego, aby w imieniu polskiejspołeczności złożyć mu najserdecz-niejsze życzenia i życzyć dużozdrowia.

17 września 94 urodziny obchodziłpan Kazimierz Budzik. Tegoż dnia,gdy tylko otworzyły się drzwi sole-nizant usłyszał głośne, polskie ‘Stolat’. Słowa i upominki, które otrzy-mał, sprawiły że pamięcią przeniósłsię do Polski. Wspominał ludzi imiejsca związane z jego dzieciń-stwem i młodością. Przytoczyłsłowa swojej babci, która przepo-wiadała mu przyszłość księdza, alejego losy potoczyły się zupełnie in-aczej i teraz pan Kazimierz jestojcem, dziadkiem i zarazem szczę-śliwym pradziadkiem. Ze swoimidwiema wnuczkami, trzema wnu-kami i jedną prawnuczką Ewą, po-rozumiewa się tylko w językuangielskim.

Pana Kazimierza można słuchaćgodzinami, gdyż jego interesująceopowieści nie mają końca. W tymuroczystym dniu przybliżył nammnóstwo ciekawych historii zeswojego życia. Szczególnie zapadłanam w pamięci opowieść związanaz jego żoną Heleną, którą poznał po

II wojnie światowej w Hucknall.Wspominał, że była przepiękną ko-bietą, o którą był bardzo zazdrosny.Ożenił się z nią w 1946 roku iwspólnie przeżyli 63 lata, będącszczęśliwym małżeństwem. Nasz jubilat ma doskonałą pamięć,której możemy mu pozazdrościć.

Dokładnie pamięta przebieg działańwojennych, dzień po dniu. Wyda-wać by się mogło, że to wręcz nie-prawdopodobne aby osoba w takimsędziwym wieku pamiętała tyleszczegółów z przeszłości, skoronam zdarza się zapomnieć o niektó-rych ważnych datach.

Pan Kazimierz służył w kilku dywi-zjonach: 303, 306, 308, 309, 317.Za służbę w nich otrzymał odznakiz tych dywizjonów. Podczas służbyw dywizjonie 308 RAF i wykony-wania lotów bojowych został dwu-krotnie zestrzelony nad terytoriumHolandii. Nie odniósł żadnych ranani uszczerbku na zdrowiu, poczym dalej latał. Za swoje zasługiotrzymał tytuł kawalera Orderu Vir-tuti Militari.Podczas uroczystości urodzinowejweteran dywizjonu 308 został od-znaczony medalem pamiątkowymuczestnika zlotu kawalerów orderuVirtuti Militari nadawanym w Pol-sce w kościuszkowskich Racławi-cach.

Każdy z nas posiada ciekawe histo-rie, tylko nie każdy z nas zdajesobie sprawę z tego, że są one cennei zasługują na uwiecznienie i spisa-nie ich dla kolejnych pokoleń. Jeśli posiadacie Państwo wspo-mnienia związane z przyjazdem doWielkiej Brytanii i chcielibyście sięnimi podzielić, proszę piszcie naadres e-mail: [email protected] n

Skromny bohater wielkich czynówAnna Maria ChmaraCzesław Franciszek Lerka

Fo

t. A

nn

a M

ari

a C

hm

ara

Historia ciągle żywa: pilot Kazimierz Budzik z Czesławem Lerka

Page 7: Empp 78

www.empp.co.uk | [email protected] 7

Korzenie wolontariatu się-gają początków ludzkości.Wolontariusz to osoba,

która dobrowolnie, świadomie i bezwynagrodzenia angażuje się wpracę na rzecz osób, organizacji czyrozmaitych instytucji. Wolontariusznie otrzymuje korzyści material-nych, ale zyskuje wiedzę, doświad-czenie, nowe umiejętności,satysfakcję, nowych przyjaciół iznajomych.Należy pamiętać o tym, że niekażda praca na rzecz innych jestwolontariatem. Pomoc starszej oso-bie w domu pomocy społecznej jestwolontariatem, ale pomoc własnejbabci wolontariatem już nie jest.

Bycie wolontariuszem to nie łatwezadanie, chciałoby się rzec, nie ladawyzwanie. Nie wystarczy tylkodysponować wolnym czasem, po-trzebne są przede wszystkim chęci.Na wolontariuszach spoczywaspora odpowiedzialność. Każdy znich ma przydzielone zadania,które realizuje w miarę swoichmożliwości i wcześniej zdobytegodoświadczenia. Tak aby praca wo-lontariusza była pomyślna, ważnejest, aby taka osoba posiadała mo-tywację. Osoby, które są wolonta-riuszami chcą zrobić coś dobrego,pożytecznego dla innych, czują po-trzebę kontaktu z ludźmi, chcą na-wiązać nowe znajomości, zamie-rzają zdobyć nowe umiejętności

oraz doświadczenie zawodowe.Takie osoby dzięki wolontariatowiczują się potrzebne.

Osoby, które chciałyby się zaanga-żować w pracę społeczną na rzeczpolskiej społeczności w regionieEast Midlands są bardzo mile wi-dziane podczas realizacji projektu odziedzictwie kulturowym. Każdykto przyłączy się do projektu będziemiał szansę ukazania nas Polakóww pozytywnym świetle, a zarazempokazania, że wkład Polaków w tu-tejszą kulturę jest wartościowy iznaczący.Korzyści wynikające z wolonta-riatu podczas realizowanego pro-jektu:- udział w pierwszym projekcie odziedzictwie kulturowym na terenieEast Midlands- udział w szkoleniu marketingo-wym - zdobycie cennego doświadczeniaw profesjonalnym przeprowadza-niu wywiadów, nagrywaniu roz-mów oraz obsłudze profesjo-nalnego sprzętu do nagrywania- poznanie technik przeprowadza-nia wywiadów oraz edytowaniadźwięku i obrazu- współtworzenie wystawy arty-stycznej na temat dziedzictwa kul-turowego- nawiązanie kontaktów z lokalnąpolską społecznością- poznanie tajników robienia profe-sjonalnych zdjęć- zwrot kosztów podróży.

Na uroczystość z oka-zji czwartej rocznicyodsłonięcia pomnikaPolskich Sił Zbroj-nych w National Me-morial Arboretum whrabstwie Stafford-shire, przybyli przed-stawiciele polskichorganizacji, konsu-latu w Manchesterze i Polonii w Anglii.

ReklamaKorzyści z wolontariatuAnna Maria Chmara

Fo

t. P

ete

r B

row

n

Page 8: Empp 78

East Midlands po Polsku | No 78 | October 20138

Teresa Nowicka

Konsultacje miały na celurozstrzygnięcie, w jakimjęzyku będzie można zda-

wać egzamin na prawo jazdy wUK. DSA zaproponowało wówczascztery rozwiązania: całkowite znie-sienie tłumaczeń, zniesienie voiceover (nagranie głosu lektora wdanym języku) i pozostawienie tłu-maczy, pozostawienie voice over izniesienie tłumaczy, zachowaniedotychczasowych zasad, czyli brakzmian.

Decyzję o konsultacjach DSA uza-sadniło troską o zmniejszenieliczby oszustw na egzaminach orazułatwieniem obcokrajowcom inte-gracji ze społeczeństwem brytyj-skim. Zdawanie egzaminu poangielsku (lub walijsku) miałobywpłynąć także na bezpieczeństwona drogach.W konsultacjach można było głoso-wać do 2 kwietnia br. DSA zapo-wiedziało wówczas, że w przeciągusześciu miesięcy od daty zakończe-nia konsultacji powinien być znanyich wynik. Wiele osób zasugerowało się datąwyznaczoną na początek paździer-nika, mylnie kojarząc sugerowanąprzez DSA datę ogłoszenia wyni-ków konsultacji z wprowadzeniemzmian”.

Tymczasem DSA nie ujawniło jakdotąd żadnych nowych informacji.Udało nam się natomiast uzyskaćpewne informacje od firmy Emano(www.emano.co.uk), która kontak-towała się bezpośrednio z DSA:"Zmiany, które zostały zapropono-wane są częścią dużego, rządowegoprojektu, a to oznacza, że podlegająprocedurom legislacyjnym, którychfinał zostanie ustalony w parlamen-

cie. Badanie opinii społecznej jestpierwszym krokiem na tej długiejdrodze. Następne etapy to opinio-wanie przez ministerstwa, przedsta-wienie parlamentowi, kolejnadyskusja i dopiero na końcu decy-zja o wdrożeniu bądź zaniechaniuzmian.

Opinie poszczególnych ministerstworaz wyniki badania skutków wpro-wadzenia zmian mogą wskazywaćna negatywne i niezgodne z założe-niem efekty, tym samym projekt nieznajdzie akceptacji w parlamenciei w najlepszym wypadku wróci doponownego rozpatrzenia.

To, że konsultacje zostały ogło-szone wcale nie znaczy, że zmieniąsię przepisy. Decyzja o ewentual-nych zmianach jak dotąd nie zapa-dła. DSA podkreśla, że w dalszymciągu nie można zakładać, żezmiany w ogóle będą, ani spekulo-wać w jakim zakresie. ,,Rząd doskonale zdaje sobiesprawę, że ewentualna zmianaprzepisów egzaminacyjnych utru-dni życie kandydatom na kierow-ców, wpłynie na funkcjonowaniefirm, ośrodków szkoleniowych,agencji, placówek państwowych.Pośpiech absolutnie nie leży w in-teresie społecznym i nikt z obywa-teli nie zostanie zaskoczony nagłązmianą przepisów." (cyt. zaEmano)Skąd zatem będzie wiadomo, że de-cyzje zostały podjęte? Każdy ktochce śledzić na bieżąco status kon-sultacji może to zrobić na stronierządowej: https://www.gov.uk/go-vernment/consultations/driving-test-language-support. Tam bowiem w pierwszej kolejno-ści podane zostaną informacje,zanim znajdą się w mediach. http://prawojazdywuk.com n

W mediach zawrzało, gdy w lutym br. Driving Standards Agency(DSA) rozpoczęło konsultacje w sprawie zmian w regulacjach doty-czących sposobu zdawania egzaminów na prawo jazdy.

Egzaminy na prawo jazdypod znakiem zapytania

Gotowanie jest główną przyczyną przypadkowego zaprószenia ognia w domach naterenie Nottinghamshire.

Odsuń garnki z ognia lub przynajmniej zmniejsz gaz lub prąd jeśli wychodzisz zkuchni. Czasowy regulator gotowania, szczególnie ten, który można wziąć ze sobąwychodząc z kuchni, przypomni ci, że gotujesz, nawet jeśli zdarzy ci się usnąć.Luźne ubranie trzymaj jak najdalej od nagrzanej płyty elektrycznej czy gazu. Nie zo-stawiaj wystających uchwytów od patelni i staraj się je trzymać z dala od dzieci. Poskończonym gotowaniu ponownie sprawdź czy kuchenka została wyłączona.Utrzymanie garnków w czystości zapobiegnie odkładaniu się łatwopalnego tłuszczu.Jeśli zdarzy się tak, że garnek się zapali, nigdy nie powinieneś gasić go wodą lub pró-bować odsunąć z kuchenki. Wyłącz gaz lub prąd, jeśli jest to bezpieczne do zrobienia,ale nie próbuj sam sobie poradzić z zaistniałą sytuacją. Następnie wyjdź z domu, trzy-maj się z daleka od pożaru i zadzwoń pod numer 999.

Reklama

Page 9: Empp 78

www.empp.co.uk | [email protected] 9

Jeżeli mieszkasz w domu komu-nalnym lub socjalnym i my-ślisz o ustatkowaniu się, to

istnieją dwa rodzaje programów po-magających w zakupie mieszkania.Są one oferowane osobom wynaj-mującym mieszkania/domy spół-dzielcze (należące do spółdzielnimieszkaniowych - housing associa-tions) oraz mieszkańcom nierucho-mości, których właściciele mająpodpisaną umowę najmu z urzędemmiejskim (council). Programy tedają szanse wykupu wynajmowa-nych dotąd nieruchomości przez lo-katorów. Zniżka uzależniona jest odtego, ile warta jest nieruchomość,jak długo się w niej mieszka orazod indywidualnej sytuacji material-nej. Jednym z dwóch podstawo-wych programów pomocowych jestprogram Right to Buy, jest on prze-znaczony dla lokatorów tzw.domów councilowych. Drugi toRight to Acquire, dla mieszkańcówdomów wynajmowanych od spół-dzielni mieszkaniowych (housingassociacions). Im dłużej jest się lokatorem domukomunalnego lub spółdzielczego,tym większą ma się zniżkę przy za-kupie. Prawo wykupu mają osoby,które są mieszkańcami przez mini-mum 5 lat, nie miały problemów zpłatnościami, nie są w trakcie po-stępowania upadłościowego, orazna które nie były składane poważneskargi (np. za zakłócanie porządku,anty-socjalne zachowania itp.).Prawa do wnioskowania o zakupdomu nie mają także lokatorzy, wstosunku do których sąd wydałnakaz opuszczenia mieszkania lubmieszkańcy nieruchomości prze-znaczonej dla osób starszych i nie-pełnosprawnych. Wysokość zniżkiuzależniona jest od tego, jak długobyłeś lokatorem w danej nierucho-mości. I tak - jeżeli przez 5 lat byłeślokatorem domu councilowego/spółdzielni mieszkaniowej tozniżka wyniesie 35% rynkowejwartości nieruchomości. Za każdykolejny rok otrzymujesz dodatkowy1%, ale nie więcej niż 60% (70%dla mieszkania) lub 75tys. funtów.Należy pamiętać, że program tenma pomóc mieszkańcom danych re-

gionów w ustatkowaniu się i w za-bezpieczeniu ich sytuacji mieszka-niowej, nie ma mieć charakterudochodowego. Dlatego każdy, ktosprzeda nieruchomość w przeciągu5 lat od jej zakupu, zmuszony bę-dzie do zwrócenia kwoty rabatu.Right to Acquire dotyczy mieszkań-ców spółdzielni mieszkaniowych.Aby móc ubiegać się o wykup, tooprócz powyższych warunków,trzeba również spełnić kryteria od-nośnie nieruchomości. Musi to byćdom/ mieszkanie zbudowane, wy-kupione przez spółdzielnię lubprzejęte od lokalnego urzędu miastapo 1 kwietnia 1997r.Aby złożyć wniosek, należy wypeł-nić formularz RTB1 dla mieszkań-ców wynajmujących nieruchomośćod urzędu miasta i RTA1 dla miesz-kańców spółdzielni. Twój landlordzadecyduje, czy kwalifikujesz siędo programu, jeśli tak, to zostanieci dostarczone odpowiednie pismo.W tym piśmie zawarte powinny byćnastępujące elementy: • Cena nieruchomości wyznaczonaprzez landlorda.• Zniżka, do jakiej jesteś upraw-niony.• Szacunkowe koszty napraw iusprawnień, jakie będziesz musiałwnieść na rzecz nieruchomościprzez najbliższe 5 lat. • Wszelkie problemy strukturalne,które mogą dotyczyć nieruchomo-ści.• Zasady i warunki sprzedaży.

Jeżeli nie zgadzasz się z wyceną do-konaną przez twojego landlorda,możesz poprosić o wycenę nieru-chomości poprzez District Valuer –rzeczoznawcę pracującego dla Va-luation Office Agency, części HMRevenue and Customs. Należy przytym pamiętać, że wycena niezależ-nego rzeczoznawcy jest ostatecznai jeżeli okaże się, że wycenił on nie-ruchomość wyżej niż sam właści-

ciel, nie można się od niej odwołać. Po otrzymaniu dokumentacji odwłaściciela, w zależności od nieru-chomości (dzierżawa – leaseholdlub prawo własności - freehold)masz od 8 do 12 tygodni na podję-cie decyzji . Jeśli po upływie 10 latod nabycia nieruchomości zdecydu-jesz się ją sprzedać, musisz naj-pierw zaoferować jej kupnodawnemu landlordowi lub innejspółdzielni mieszkaniowej działają-cej w okolicy. Jeśli zdecydujesz sięsprzedać mieszkanie przed upły-wem 5 lat od kupna, będziesz mu-siał zwrócić część bądź całośćuzyskanego na jego kupno rabatu.

Przed złożeniem wniosku wartosprawdzić czy na pewno kwalifiku-jesz się do wykupu nieruchomości.Można tego dokonać odpowiadającna 6 podstawowych pytań dostęp-nych na stroniewww.righttobuy.communities.gov.uk (odpowiedzi tylko tak lub nie).Pomocnym narzędziem jest rów-nież Right to Buy kalkulator, któryobliczy szacunkową wartość domuna podstawie lat zamieszkania,kodu pocztowego oraz średniejceny nieruchomości w twoim regio-nie (ostatnia wartość obliczana jestautomatycznie). To narzędzie znaj-dziesz na stroniehttp://righttobuy.communities.gov.uk/right-to-buy-calculator/

Więcej informacji o programach: •www.gov.uk/right-to-buy-buying-your-council-home•www.gov.uk/right-to-acquire-buying-housing-association-homen

Być na swoim

Dorota Radzikowska

Mieszkańcy domów komunalnych i spółdzielczych mają prawo ich wykupu. Z tegoprawa, od 1980r. skorzystało już ponad 2 miliony domostw. Przychody ze sprzedaży kie-rowane są na budowę nowych domów.

Obecnie w Anglii pali pra-wie 20% społeczeństwa, askończenie z nałogiem pa-

lenia papierosów może być trudne.Ci, którzy probowali, wiedzą, jakwiele poświęcenia może koszto-wać. Jak donosi Urząd Hrabstwa Nottin-gham, ponad sześć tys. osób rzuciłopalenie w Nottinghamshire dziękidostępnej pomocy lokalnych pro-gramów wspierających osobychętne skończyć z nałogiem. Takapomoc jest do uzyskania w apte-kach, u lekarzy pierwszego kon-taktu oraz poprzez bezpłatne ipoufne usługi New Leaf. Od kwietnia lokalne usługi dla uza-leżnionych chcących rzucić paleniezostały przejęte przez urząd hrab-stwa. Badania pokazały, że osoby,które korzystają z tych usług, mają

czterokrotnie większą szansę, abyodnieść zwycięstwo w walce z na-łogiem. Co ważne, pomoc jest bez-płatna.Piotr z Mansfield, który przez ostat-nie dziesięć lat palił ponad paczkępapierosów dziennie, skończył znałogiem ponad miesiąc temu. Pod-kreślił, że pierwsze dni bez papie-rosa były trudne, ale już zauważyłpierwsze pozytywne efekty niepa-lenia.30-letni ojciec dwójki dzieci powie-dział: „Jak zawsze początki sątrudne oraz zniechęcające, ale potygodniu czy dwóch, słońce jaśniejświeci i oddycha się dużo łatwiej.”Dzięki rzuceniu palenia, zaoszczę-dzone pieniądze Piotr ma zamiarprzeznaczyć na przyszłoroczne wa-kacje z rodziną w ciepłych krajach.n KT

Sukces w walce z nałogiem

Fo

t. v

iera

n2

00

1

Im dłużej jest się lokatorem domu komunalnego lub spółdzielczego, tym większą ma sięzniżkę przy zakupie.

Aby złożyć wniosek,należy wypełnić formularz RTB1 dla mieszkańców wynajmujących nieruchomość odurzędu miastai RTA1 dla mieszkańców spółdzielni

TO jEST MiEjSCE NA TWOją

REKlAMę 0115 97 81 396, [email protected]

Edukacyjny program dla cukrzyków o nazwie Juggle został stworzonydla osób cierpiących na cukrzycę typu dwa, którzy nie biorą insuliny ichcieliby się dowiedzieć jak dbać o siebie podczas choroby.Program Juggle jest dostarczany w hrabstwie Nottingham przez wykwa-lifikowanych przez NHS specjalistów od cukrzycy z Nottingham City-Care Partnership.

W październiku br. przy pomocy tłumaczy będziemy organizować warsz-taty edukacyjne w języku polskim. Odbędą się one w siedzibie The Si-gnpost to Polish Success przy ulicy Forest Road West.

Program pięciu sesji edukacyjnych, które będą odbywały się raz w tygo-dniu obejmie różne aspekty choroby, w tym: czym jest cukrzyca, jak dzia-łają przepisane na nią leki, jakie jedzenie ma wpływ na poziomcholesterolu we krwi, co jeść aby kontrolować poziom cukru we krwi ijak zapobiec komplikacjom związanym z chorowaniem na cukrzycę. Pro-gram jest przyjazny, ciekawy oraz interaktywny. Możesz uczestniczyć wnim wraz z osobą towarzyszącą.

Aby wziąć udział w szkoleniu i dowiedzieć się więcej o innych organi-zowanych przez nas wydarzeniach, należy zadzwonić pod numer 0300300 0045 (rozmowa w języku angielskim). Jeśli nie mówisz po angielsku,poproś członka rodziny lub znajomego, aby zrobił to wtwoim imieniu. Możesz również zadzwonić ipodać po angielsku swój numer telefonu,nazwisko oraz poprosić o to, aby polskitłumacz oddzwonił do ciebie.

Twój lekarz rodzinny lub pielę-gniarka mogą również skierować cięna to szkolenie.

Czy chorujesz na cukrzycętypu 2? Jeśli tak, czy chciałbyśsię dowiedzieć więcej o tym w jaki sposób dbać o siebie w czasie choroby?

Page 10: Empp 78

East Midlands po Polsku | No 78 | October 201310

Nowy film Andrzeja Wajdypt. „Wałęsa. Człowiek znadziei” już wkrótce może

stać się przyczyną wielu kontrower-syjnych polemik i podziałów wśródPolaków. Jest to opowieść o współ-założycielu i kluczowym przy-wódcy „Solidarności”, który stał się‘ikoną człowieka wielkich prze-mian’, jakie dotknęły Europę wubiegłym stuleciu. Nikomu nie trzeba uświadamiaćkim jest Lech Wałęsa i co zrobił,żeby się wpisać do ‘kanonu nieza-pomnianych twarzy XX wieku’.Dla jednych to bohater a dla innychagent „Bolek”. 5 września br. późnym wieczoremna międzynarodowym festiwalu fil-mowym w Wenecji odbyła się świa-towa premiera filmu „Wałęsa.Człowiek z nadziei”. Owacje nastojąco i oczy wszystkich utkwionew parę prezydencką, Lecha i Da-nutę obecnych na projekcji, to znakże film został bardzo gorąco przy-jęty. Nic dziwnego ponieważ nawłoskiej ziemi Lech Wałęsa odwielu lat jest uważany za legendę ibohatera. Ten niezapomniany wie-czór miał też drugiego bohatera.Tak samo ciepło przyjęty zostałzdobywca Oskara - Andrzej Wajda.

87-letni reżyser otrzymał jedną znagród tegorocznej 70-tej edycjiwłoskiego konkursu filmowego.Wajda powrócił kolejny już raz naLido w ciągu 55 lat, jakie minęły,odkąd przywiózł tam ,,Popiół i dia-ment”. Dyrektor festiwalu AlbertoBarbera, nazwał polskiego reżyseramistrzem światowego kina i wyra-ził pewność, że jego najnowszedzieło jest na miarę tych, które za-pisały się w historii kinematografii,jak ,,Człowiek z marmuru” i ,,Czło-wiek z żelaza”. Bardzo dobre recen-zje zebrali też aktorzy, których niezabrakło na czerwonym dywanie.Postać Lecha Wałęsy zagrał Robert

Więckiewicz, jego żonę DanutęAgnieszka Grochowska. Z kolei wrolę dziennikarki Oriany Fallaciwcieliła się włoska aktorka MariaRosaria Omaggio. Mówi się, że wenecki festiwal fil-mowy to początek drogi po sławę iduże nagrody. Film otrzymał jużponad 90 zaproszeń na światowekonkursy. Najbliższe pokazy od-będą się w Toronto, Tokio i St. Pe-tersburgu. Polska premiera filmuzapowiadana jest na 5 października. Film będzie można obejrzeć w ki-nach na terenie Anglii i Irlandii(Cineworld i Omniplex) od 18października. n

Sukces polskiego filmu na Festiwalu w WenecjiMarcin Orlecki

Reklama

Trzeci rok studiów spędzonyza granicą jest standardem wprzypadku kierunków języ-

kowych w Anglii. Każdy uczeńmusi zagościć na trochę w kraju, wktórym oficjalnym językiem jestten, którego się uczy. Cel: doświad-czenie żywego języka w jego śro-dowisku naturalnym.Wbrew pozorom ta wymiana stu-dencka, która realizowana jest w ra-mach dobrze wszystkim znanego„Erasmusa”, wcale nie oznacza ko-nieczności kontynuowania nauki nainnej, zagranicznej uczelni. Taopcja oczywiście wchodzi w grę,ale poza tą najbardziej oczywistąmożliwością studenci mają jeszczedwie inne propozycje: pracę oraznauczanie języka angielskiego. Nie-stety, dla polskich studentów za-węża się to do dwóch pierwszychwyborów. Nie mają oni okazjisprawdzić swoich sił jako pedago-dzy, gdyż do tego uprawnieni sątylko angielscy „native speakerzy”.

Niezależnie od tego, która z opcjiwydaje się najbardziej atrakcyjna,pomoc uczelni jest nieoceniona.Regularne spotkania dla uczniówkierunków językowych zaczynająsię na samym początku drugiegoroku studiów, na dwanaście mie-sięcy przed wyjazdem. Poza oma-wianiem spraw czysto formalnych,takich jak sposoby aplikacji do wy-

branych placówek czy kryteria, ja-kimi należy się kierować przy pla-nowaniu następnego roku, miejscemają też rozmowy z uczniami, któ-rzy wrócili właśnie z wymiany isłużą swoimi radami i doświadcze-niem, które właśnie zdobyli. Orga-nizowane są również warsztaty, naktórych prezentowane są oferty za-granicznych uczelni czy przedsta-wiane są sposoby pisania CV orazporady dotyczące przechodzeniaprzez rozmowę kwalifikacyjną. Po-ruszane są sprawy techniczne jak iniuanse językowe czy różnice kul-turowe.Uczelnia dysponuje listą uniwersy-tetów oraz listą firm, z którymi odpewnego czasu współpracuje.Oferty te są już sprawdzone przezstudentów, którzy związali się z da-nymi placówkami w poprzednichlatach. Nie oznacza to wcale, że po-szukiwanie ofert spoza listy nie jestmożliwe. Wymóg jest jeden: pracamusi wiązać się z ciągłym kontak-

tem z językiem, którego ulepszeniejest celem wymiany.Aplikacje nie różnią się niczym odregularnego ubiegania się o miejscena uniwersytecie czy o pracę. De-cydując się na kontynuowanienauki należy wziąć udział w rekru-tacji na studia. Poszukując pracytrzeba rozsyłać swoje CV i stawićsię na ewentualnej rozmowie kwa-lifikacyjnej. Rozmowy czasem od-bywają się w miejscu pracy, kiedyfirma zaprasza potencjalnego pra-cownika do swojej filii, a czasem,ze względu na znaczne odległościpomiędzy owym miejscem a adre-sem zamieszkania aplikującego,przez skype czy telefon. Zróżnico-wany jest również język – wywiadyprzeprowadzane są czasem w ję-zyku angielskim a czasem w językuurzędowym kraju, do jakiego wy-biera się student.

Jako że wyjazd jest częścią pro-gramu „Erasmus” studenci mająprawo ubiegać się o dofinansowa-nie. Pomoc finansowa o nazwie„Erasmus Mobility Grant” ma nacelu wspieranie mobilności, pokry-wanie kosztów utrzymania za gra-nicą i generalnego rozwoju.Otrzymana kwota jest zależna odkraju, do jakiego udają się studenci.O pomoc pieniężną może ubiegaćsię każdy, również ci pracujący,którzy otrzymują regularne wyna-grodzenie ze swojego miejscapracy. n

Studencki rok na wymianieJulia Pomianowska

Fo

t. W

ikip

ed

ia

Kadr z filmu

Page 11: Empp 78

www.empp.co.uk | [email protected] 11

Każdy, kto zadaje sobie py-tania jak poradzić sobie wnowej sytuacji językowej,

będąc na obczyźnie, znajdzie odpo-wiedzi na nurtujące go pytania wksiążce Bogumiły Baumgartner.Nie ma bowiem wątpliwości, żeznajomość dwóch lub więcej języ-ków jest ogromną zaletą. Nie pod-lega dyskusji teza, że dziecidwujęzyczne dużo szybciej uczą siękolejnych języków – są bardziejotwarte i tolerancyjne. Istnieje dużaszansa, że będzie im łatwiej żyć wewspółczesności, która wymaga odnas dużej mobilności i elastyczno-ści. Nie stanie się to jednak samo.Aby dzieci mówiły w dwóch języ-kach, rodzice muszą dać dużo z sie-bie, pracować z dzieckiem,wychowywać go w tradycji i kultu-rze swoich przodków, rodziców.Dlaczego to takie ważne? Oddajęgłos specjalistce.

Dorota Radzikowska: Książkaskupia się głównie na sytuacji ro-dziny gdzie rodzice są różnychnarodowości, ale zawiera w niejpani także ogólne zasady wycho-wania w dwujęzyczności. Mnieoraz naszych czytelników bar-dziej interesuje sytuacja nauki ję-zyka w rodzinie, gdzie obojerodzice są Polakami, ale miesz-kają w innym kraju, np. w Anglii.A zatem, jak w takiej sytuacji na-leży przekazywać dziecku własnyjęzyk?

Bogumiła Baumgartner: Myślę, żekażdy rodzic powinien zadać sobienastępujące pytanie i w głębi sercana nie odpowiedzieć: Jakim ma byćmoje dziecko, to znaczy jaki jestwyższy cel, jaka jest wizja mojegowychowania dwujęzycznego? Czymoje dziecko ma tylko rozumiećjęzyk polski, czy ma nim równieżswobodnie władać i się nim posłu-giwać? Czy ma też umieć czytać popolsku? A może czytać i pisać np.maile do babci lub wysyłać smsy domamy? Czy ja jako rodzic chcę, bymoje dziecko czuło się swobodniew Polsce, by mogło chodzić do kinai nawiązywać znajomości z rówie-śnikami? A może ma się równieżmodlić po polsku? A może moimcelem jest, by studiowało w Polsce? W zależności od tego, jaką sobiepostawimy odpowiedź, tak będziewyglądało nasze nastawienie orazwychowanie ku dwujęzyczności.Od tego będzie zależała nasza chęć,nasza praca i włożony wkład.Wtedy to będziemy umieli być wpełni konsekwentni, będziemy wy-magać od dziecka prawidłowychwypowiedzi, uczyć się z nim razempisowni polskiej, dyktować mu tek-sty do napisania. Będziemy go za-

równo „kontrolować” jak i wspie-rać. Będziemy wyrozumiali wobecbłędów, które będą mu się zdarzały,ale również będziemy wychowaw-cami i nauczycielami naszychdzieci. Zadbamy o poprawność wy-mowy, stosowanych końcówek orazużywanego słownictwa. Wielu rodziców chce, by ich dziecibyły w pełni dwujęzyczne, ale onisami nie dbają o własną polszczy-znę. Są też tacy rodzice, którzy chcąale nie potrafią, bo nie są pedago-gami. Ci rodzice mogą wtedy„oddać” tę sprawę w ręce specjali-stów to jest: nauczycielowi językapolskiego na obczyźnie, pedago-gom, pani katechetce lub księdzu,który prowadzi religię przy polskimkościele.

DR: Czym jest zasada jednaosoba – jeden język, o której piszepani w swojej książce?

BB: Oznacza to, że rodzic zwracasię do dziecka w swoim własnymjęzyku ojczystym. Jeżeli oboje ro-dziców są Polakami, to ani ojciecani matka nie powinni zwracać siędo dziecka inaczej aniżeli tylko iwyłącznie po polsku. Niestety ro-dzice uważają, że zwracając się dodziecka „łamanym” językiem oto-czenia pomogą mu szybciej na-uczyć się owego języka. Nicbardziej mylnego. Dziecko słyszynieprawidłową wymowę, częstostosowane błędnie słownictwo orazniegramatyczne struktury języ-kowe. W ten sposób rodzice przy-czyniają się do faktu, iż dzieckostaje się „półdwujęzyczne”, cooznacza, że nie posługuje się po-prawnie żadnym językiem, ani pol-skim ani tym drugim.

DR: Jak postępować, gdy dzieckouczęszczające do przedszkola lubszkoły zaczyna wplątywać w zda-nia wypowiadane w języku rodzi-mym obce wyrazy lubwyrażenia?

BB: Bardzo często tak się zdarza irodzice powinni wyczulić się, żejest to nieprawidłowe i bardzo szko-dliwe dla rozwoju mowy dziecka.Ale jak reagować? Należy cierpli-wie wysłuchać takiej wypowiedzi,„przetłumaczyć” całość na językpolski i poprosić dziecko o powtó-rzenie całego zdania w języku pol-skim. Wiem, że jest to ciężka imozolna praca, ale tylko w ten spo-sób uzyskamy pewnego rodzajuwyczulenie u dziecka na obecnośćdwóch systemów językowych: ob-cego i polskiego. Inaczej dzieckobędzie myślało, że istnieje tylkojeden język, taki pomieszany. Prze-bywając w Polsce nie będzie wpełni rozumiane przez Polaków, wangielskojęzycznym przedszkolu

panie przedszkolanki nie zrozu-mieją, co dziecko ma na myśli.

DR: Czy w Pani pracy nadksiążką zdarzały się sytuacje, żedzieci odmawiały nauki i mówie-nia w języku ojczystym rodzi-ców? Co w takiej sytuacji robić?

BB: Tak, jest jeden rozdział poświę-cony odrzuceniu języka polskiegoprzez dzieci. Opisuję w nim sytu-acje, kiedy i dlaczego tak się dziejeoraz jak należy wtedy postępować.

DR: Co radzi pani rodzicom oba-wiającym się, że jeśli nie naucządziecka języka otoczenia to będąone miały trudniejszy start wprzedszkolu/ szkole i będą miałytrudności w nawiązywaniu kon-taktów? Kiedy i jak uczyćdziecko języka otoczenia?

BB: Tak, każdy rodzic ma takieobawy. Języka otoczenia dzieckonauczy się wcześniej czy późniejpoprzez obecność, życie i inten-sywny kontakt w obcym środowi-sku. Zadaniem rodziców Polakówjest dbałość o rozwój języka pol-skiego. Okres nauki (rozumienia)języka obcego u dzieci polskichtrwa od 3 do 5 miesięcy. Do rodzi-ców: proszę przeczekać ten czas iuzbroić się w cierpliwość. Szyb-kość nauki zależy od wielu czynni-ków, miedzy innymi odtemperamentu dziecka, jego osobo-wości, nastawienia do języka ob-cego i motywacji. Dokładniejwszystko opisuję w książce w roz-dziale pt: „Jakim typem ucznia jestmoje dziecko?”

DR: A może jednak dobrym roz-wiązaniem jest podzielenie się ro-lami i jeden rodzic mówi w językuojczystym a drugi w języku oto-czenia, w naszym przypadku poangielsku?

BB: Nie. Naszym zadaniem nie jestnauka języka, lecz wychowanie wnim. To jest duża różnica. My niemamy uczyć słownictwa ani grama-tyki. My mamy przekazywaćdziecku „polskie” myślenie, zacho-wanie się, przeżywanie w nim ta-kich uczuć jak miłość, tęsknota,złość lub żal. Religijni rodzicedbają o „polskie” odczucia du-chowe oraz modlenie się w językupolskim. Tego wszystkiego nie bę-dzie w stanie przekazać rodzic prze-mawiający do dziecka po angielsku.

DR: Sama jestem mamą 14-mie-sięcznego synka. Czasami łapięsię na tym, że wstrzymuję się odmówienia do niego po polsku naspacerze czy w sklepie będąc po-między ludźmi. Potem żałuję i je-stem na siebie zła. Bo przecież nie

wstydzę się tego, żejestem Polką, a mimoto problem ten po-wraca. Czy to nor-malne?

BB: Tak jak najbar-dziej. Również przeży-wałam takie chwile, ażdo momentu, kiedyzrozumiałam, że prze-cież to JA jestemmamą i to JA decydujęo tym, jak zwracam siędo własnego dziecka.Jeżeli komuś to prze-szkadza lub chciałbywiedzieć, o czym mó-wię, to może się mniezapytać. Sprawdzonąprzeze mnie metodą okazało sięwytłumaczenie obcojęzycznymznajomym lub np. lekarzom, żemoim celem jest przekazywanie ko-rzeni polskich a to możliwe jesttylko poprzez konsekwentne prze-mawianie do dziecka w języku pol-skim. Mówiłam, że chcę i pragnę,by moje dzieci potrafiły rozmawiaćz polskimi dziadkami oraz bawićsię z polskim kuzynostwem. A dotego potrzebna jest perfekcyjna zna-jomość języka. Po takim wytłuma-czeniu już nie będziemypostrzegani, jako „obcy” – słucha-cze to zrozumieją i zaakceptują.

DR: Oby tak było.. Jednakże,obawy, które mogą mieć nasi czy-telnicy niezmiennie dotyczą od-mienności oraz braku tolerancjize strony innych. Jak wytłuma-czyć dziecku kwestie rasizmu, zktórym może się spotkać zestrony kolegów i koleżanek?

BB: Nigdy nie spotkałam się z pro-blemem rasizmu. Dwujęzycznedzieci są podziwiane przez otocze-nie oraz często chwalone. Więk-szość jednojęzycznych dziecizazdrości dwujęzycznym ich dwu-kulturowości i swobodnego „prze-chodzenia” z jednego języka nadrugi.

DR: Pewnie jest to też kwestiapewności siebie i dumy z pocho-dzenia – niech pani słowa będą

zachętą do tego, aby rodzice prze-konywali dzieci o wartości trady-cji i wychowania w dbałości ojęzyk. Na koniec – jak zachęci-łaby pani naszych czytelników dosięgnięcia po pani książkę?

Książka napisana jest w formie po-radnika. Tytuły rozdziałów sformu-łowane są w postaci pytań, na którestaram się odpowiedzieć. Przyta-czam również wiele przykładów,które są potwierdzeniem moich teo-rii. Książka napisana jest prostym iprzystępnym językiem, który uła-twia czytanie. Liczne przykładyoraz krótkie historyjki powodują, żeczęsto czyta się je jak miłe opowia-danie. Czytelnicy często dziękująmi za napisanie tej książki, bodzięki niej zrozumieli, w jaki spo-sób nie należy postępować lub za-uważyli, co do tej pory robili źle. Poprzeczytaniu jej czują się silniejsi ipewniejsi tego, że podjęli prawi-dłową decyzję.

DR: Dziękuję bardzo za roz-mowę.

Ogólne przesłanie książki: rodzicemuszą być konsekwentni i bardzouważni w kwestii rozwoju języko-wego swoich bilingwalnych po-ciech. Banał? Tak! Ale może wartoto sobie w pełni uświadomić. n

Dzień dobry czy Good morning? „Przeżyć dwujęzyczność. Jak wychować dziecko dwujęzycznie” Bogumiły Baumgartner to jedna z niewielu książeko wychowaniu w dwujęzyczności. Z doświadczeń autorki można zaczerpnąć wiele pomysłów, wyciągnąć wnioski iodnieść je do swojej sytuacji życiowej.

Dorota Radzikowska

Bogumiła Baumgartner-gdańszczanka - germanistka ipedagog. Od 15 lat mieszka wNiemczech i razem z mężemBawarczykiem wychowujedwie córki w dwukulturowościi dwujęzyczności (ze stronywww.e-bilingual.net na którejznajdą państwo więcej informa-cji odnośnie samej autorki jak izagadnienia dwujęzyczności).

Page 12: Empp 78

East Midlands po Polsku | No 78 | October 201312

OGŁOSZENIADROBNE K AT E G O R I A U S Ł U G I

Wyślij SMS na numer 81616Cena za SMS wynosi £5 + standardowa opłata operatora za SMS.

W treść SMS-a należy wpisać: SERVICE (spacja) treść ogłoszeniaPrzykładowe ogłoszenie:

SERVICE Transport na lotniska ... Tel. 07817....

Po wysłaniu SMS-a otrzymasz potwierdzenie. Treść SMS-a powinna zawierać do 160 znaków,włącznie ze spacjami, interpunkcją i numerem telefonu. Prosimy o nadsyłanie ogłoszeń pisanychmałymi literami oprócz słów rozpoczynających nowe zdania. Pozwoli to na sprawne redagowanietreści ogłoszeń i uniknięcie błędów merytorycznych. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany

formy i uproszczenia treści ogłoszenia. Opłata za ogłoszenie nie podlega zwrotowi. Infolinia: 020 8497 4622

Kolejne wydanie EMpP ukaże się w listopadzie. Termin nadsyłania ogłoszeń upływa 20 października o północy.

JAK WYSŁAĆ OGŁOSZENIE

P O Z O S TA Ł E K AT E G O R I E

Wyślij SMS na numer 81616Cena za SMS wynosi £3 + standardowa opłata operatora za SMS.

W treść SMS-a należy wpisać: EMPP (spacja) kod rubryki (spacja) treść ogłoszenia

Przykładowe ogłoszenie:

EMPP 01 Poszukuję pracy jako ... Tel. 07817....

KODY RUBRYK OGŁOSZENIOWYCH 01 PRACA | 02 MIESZKANIA | 03 SPRZEDAM

04 KUPIĘ | 05 TOWARZYSKIE

OGŁOSZENIA NIE MOGĄ POSIADAĆ CHARAKTERU USŁUGIProsimy o prawidłowe podawanie kategorii ogłoszenia. Redakcja zastrzega sobie prawo do

nieopublikowania ogłoszeń o charakterze usługi przesłanych na jedną z powyższych kategorii.REDAKCJA NIE ZWRACA PONIESIONYCH KOSZTÓW

U S Ł U G I

Wolontariuszeposzukiwani!!!

Biuro SPS szuka wolonta-

riusza-asystenta pracownika

informacyjnego. Zadaniem

wolontariusza będzie

pomoc w wypełnianiu i ob-

jaśnianiu formularzy wraz z

klientami biura. Wolontariat

odbywać się będzie w biu-

rze SPS w godz. otwarcia

biura. Wolontariusz

otrzyma niezbędne prze-

szkolenie.

Wolontariat ten jest dosko-

nałą formą zdobycia no-

wych umiejętności,

doświadczenia w pracy z ludźmi i referencji.

Nie czekaj.Napisz do nas już dziś.

Więcej informacji

pod adresem:karolina.tomalik@

empp.co.uk

Opiekunka z uprawnieniami zare-jestrowana w Ofsted przyjmie podopiekę dziecko. Możliwość uzy-skania dofinansowania do opieki.Nottingham, tel. 07733679352

Chcesz mieć wpływ na działanie SPS?

Zapisz się do naszej organizacji!Zostając członkiem SPS możesz:

• wpływać na rodzaj usług dostarczanych przez SPS

• uczestniczyć w spotkaniach, gdzie omawiane i tłumaczone są działania organizacji

• brać udział w wydarzeniach organizowanych przez SPS

• umawiać się na wizyty doradcze bez kolejkiw biurze informacyjnym

The Signpost to Polish Success (SPS) is a Charitable Company (Registered Charity No.1126928, Company No. 6693843) based in Nottingham that provides a range of services forEastern European migrants who arrived in the UK after the EU enlargement in 2004. We

are seeking to recruit a person for the following post:

Information and Guidance Project WorkerThis is a 6 months post. The hours of work are 22.5 hours per week (flexible hours) Salary £19,557pa pro

rata (£11,893 per 22.5hr). The successful candidate will have to complete a one month probationary period. This person will provide one-to-one information/guidance/support sessions at the SPS premises. These ses-sions will take place approx. 5/6 hours per day, 3 days per week. The remaining hours will be spent comple-ting necessary administration work, attending meetings and events, networking, training, assisting with theprovision of remaining SPS services (publication of East Midlands po Polsku, organising workshops and

events, ESOL courses). In exceptional circumstances we can change the pattern of the working hours (forexample they can be spread over 4 days instead of 3 days).

The applicant will ideally have experience of working with New and Emerging Communities and with thevoluntary sector, have knowledge of the structures of charities and community organisations. This personmay undergo some training (where appropriate) which will enable them to provide information suitable to

the needs of Eastern European migrants. He/she will be fluent in both written and spoken English and Polish,he/she will be computer literate and he/she are able to contribute towards other services provided by SPS.

Knowledge of other Eastern European languages would be an advantage. He/she will demonstrate an under-standing of the issues affecting Eastern European migrants to the UK, show commitment to easing the pro-

cess of their integration and be passionate about community cohesion. The candidate will be positivelyinclined towards newly arrived economic migrants, keen to provide them with knowledge, skills and a gre-

ater understanding of the local society to give them confidence to deal with their own problems/issues.

To apply:Post or e-mail your CV in both English and Polish and an accompanying letter in both English and Polish,stating relevant experience and your reasons for applying for this post. Please apply to:By Email: SPS recruitment at [email protected] orBy Post: SPS recruitment, VIVITAS Resourcing,

C/o 2 Second Avenue Sherwood Rise Nottingham NG7 6JJ

For further information please contact Mohammed Aslam on: 07985111233

The closing date for receiving applications is Thursday 10 October 2013, 5.00pm. Interviews will be held on Tuesday 15 October 2013.The successful candidate will be expected to start as soon as possible subject to satisfactory references.Job description and personal specifications available on http://www.empp.co.uk

Please state where you saw this advert?

S P R Z E D A M

Kobieta lat 55 z doświadczeniemprzy opiece osób starszych podej-mie się opieki lub przyjmie sprzą-tanie Nottingham DERBY TEL07759496283

Job Opportunities at SPS

Profesjonalne pranie wykładzin,dywanów i mebli tapicerskich, ta-picerek samochodowych. Piotr07403268935, Anna 07583991828.www.cleaningnotts.co.uk

Sprzedam oryginalną, japoń-ską maszynę do szycia over-lock Brother model:EF4-B953. Działająca, kom-pletna, ze stołem roboczym,na 4 nici. tel.: 0115 96 22 714.

Korepetycje w j. ang z biologii,chemii i matematyki na poziomiepodstawowym (GCSC), srednim(A-levels, odpowiednik matury) iakademickim. Także możliwośćnauki wyłącznie języka angiel-skiego.Łukasz : 07552799088

Chętnie się podejmę sprzątania,pomogę w kuchni, zajmę się osobąstarszą, proszę dzwonić pod numer07706556535

HERITAGE PROJECT PROJEKT O DZIEDZICTWIE KULTUROWYM

Więcej informacji na stronie 6.

Klub dla polskich mam z dziećmi zaprasza naczwartkowe spotkania w Mary Potter Centre.

W miesiącu październikunajmłodsi będą robić ludziki

z kasztanów, wspólnie siębawić, a rodzice będą moglipomóc maluchom i wymie-

nić się doświadczeniami. Zapraszamy

w każdy czwartek od godz. 16.00 do 17.30.