gamers magazine #40
DESCRIPTION
ÂTRANSCRIPT
I GAMERS MAGAZINE
SPIS TREŚCI >>WSTĘPNIAK
Kilka słów od redakcji
ZAPOWIEDZI
‐ Star Wars BattlefrontPlaystation 4
‐ Mirrors Edge CatalystPlaystation 4
‐ Just Cause 3Playstation 4
‐ Gravity Rush / DazePlaystation 4
‐ Get EvenPlaystation 4
‐ Kingdom Hearts 3Playstation 4
RECENZJE
‐ WRC 5Playstation 4
‐ Uncharted Kolekcja Nathana Drake'aPlaystation 4
STAŁE RUBRYKI
‐ Statystyka
Gamers Magazine #40
GAMERS MAGAZINE I
HOT
I GAMERS MAGAZINE
Od Naczelnego >>Ten miesiąc jest bardzo intensywny, dużo
mocnych premier, wiele gier w które chce się
zagrać i tak jak zawsze mamy zbyt mało czasu aby
je wszystkie zaliczyć. Następny miesiąc będzie
jeszcze mocniejszy bo ilość tak dużych premier
ponownie nadszarpnie nasze budżety i zakłóci czas
codziennego życia. Wydaje się to dziwne ale wielu
z nas na to czeka i to właśnie dla tego przeczytacie
kilka świetnych zapowiedzi.
Do wspomnianych zapowiedzi dojdzie
kilka mocnych recenzji tytułów na które czekaliśmy
już od dawna, mowa tu o kolekcji Nathana Drake'a,
WRC 5 czy nawet bety Star Wars Battlefront.
Zimowe miesiące należą do hardcorowych graczy
bo kto inny byłby skłonny spełnić te wszystkie
wymagania ??
Tak jak co numer mamy dla was recenzje
i zapowiedzi, oczywiście nie zmieni się to w
kolejnym numerze który mam nadzieję będzie
jeszcze bardziej wypchany niż ten. Czekamy na
wasze wiadomości i opinie, tak więc zapraszam do
lektury i do kolejnego numeru.
>> Chcesz się zobaczyć w magazynie ??pisz >> [email protected]żesz stać się jego częścią >>
GAMERS MAGAZINE
Ul. Kolberga 17/7 81‐881 Sopot
Tel: 505‐725‐190
www.ps3gamer.pl
REDAKCJA
Red. Nacz. Szymon Zygadłowicz
Grafika okl: Robert
Publicystyka / recenzje: Vulcan Raven
Publicystyka / recenzje: Łukasz Pająk
OKAZJONALNIE PISALI
Maja Świerkot, Grzegorz Kondziela (NEO
PLUS), Artur Toczyński, Maciej Czerniawski
(Black Games), Damian Semkowicz, Paweł
Typiak (Gramy na Maxa), Patrycja Cuber,
Karol Riebandt
REKLAMA
Szymon Zygadłowicz 505‐725‐190
INFO
Materiały zawarte w czasopiśmie, należą do GAMERS MAGAZINE i są stworzone przez redaktorów
czasopisma, nie mogę być w całości lub we fragmentach kopiowane, fotokopiowane, reprodukowane,
tłumaczone ani zredukowane do jakiej kolwiek inne formy. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za
treści reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych oraz zastrzega sobie
prawo do redagowania i skracania tekstów. Wszelkie znaki firmowe i towarowe wraz ze zdjęciami są
zastrzeżone przez ich właściciel i i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych. Wydawca
ostrzega że sprzedaż i dystrybucja aktualnych i archiwalnych numerów jest zabroniona. Jaka kolwiek
działalność komercyjna z wykorzystanie magazynu GAMERS MAGAZINE lub PS3GAMER.PLbez
zgody właściciela skutkuje odpowiedzialnością sądową.
CZŁOWIEK OKŁADKA
REDAKCJA
WWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PL
WWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PLWWW.PS3GAMER.PL
I GAMERS MAGAZINE
GAMERS MAGAZINE I
ZAPOWIEDZI
STAR WARS: BATTLEFRONT
Platforma:PS4Deweloper:EA Digital illusionWydawca:Electronic ArtsData wydania:19 Listopada 2016
I GAMERS MAGAZINE
>> ZAPOWIEDŹ
GWIEZDNE WOJNY ZAWSZE SĄ SPOKO... TYM BARDZIEJ W TAKI WYDANIU
Wiemy że EA wiele ze swoichtytułów uważa za bogów całej branży,Fifa, Sims, Need for Speed czy MassEffect przy każdej premierze dla EA topewniak sprzedaży i bycia w top 3każdej z list sprzedażowych na świecie.Rynek weryfikuje te zapędy bardzoszybko i wielokrotnie nie pozwala wejśćtym tytułom zbyt wysoko na zbyt długo.
Jednak jak ma sięsytuacja przy Battlefronciektóry zbliża się do naswielkimi krokami a nawetnie dawno dał siebiezasmakować w świetnejbecie ?? Otóż ten tytułjako jeden z nielicznychw tym roku możepozwolić wydawcy nawzrost zysków bo jestrewelacyjny.
Beta która niedawnozostała zakończonawzbudziła we mnie ogromne
nadzieje, pomimo faktu iżnie jestem miłośnikiemtego typu rozgrywki to
bawiłem się znakomicie.Uwielbiam tematykę oraz
uniwersum Gwiezdnych Wojen i każda zplansz oraz celów misji pozwoliła wczućsię niewiarygodnie w grę. Nomomentami brakowało mi słów na to jakdobrze odwzorowane są mapy i na faktjak wygląda wszystko dookoła.
Przed wydaniem tytułutwierdziłem że EA nie posiada studiaktóre zrobi grę która wyglądała tak jakna pierwszych zwiastunach zBattlefronta, teraz to odwołuję bo alboDice w końcu wzięło się do pracy albozatrudniło prawdziwych twórców gier...
Star Wars Battlefront toświetnie zapowiadający się multiplayer,trochę szkoda że nie będzie tu singla aletwórcy chyba postanowili skupić się namulti co im wyszło. Faktem jest że betapodsyciła oczekiwania i oby pełny tytułspełnił wymagania graczy – ja osobiścieczekam bo z miłą chęcią spędzę wielegodzin na planetach z uniwersumGwiezdnych Wojen..
EElectronic Arts to dość ciekawa firma, w tym dobrym słowaznaczeniu oraz w tym złym. Wielu graczy na całym świeciezna tego wydawcę i ma swoje zdanie na temat tytułów jakiewydaje. Zbliża się okres w którym EA będzie wydawało dwanajmocniejsze tytuły końcówki roku czyli Need For Speedoraz opisywany tutaj Star Wars Battlefront .
GAMERS MAGAZINE I
ZAPOWIEDŹ<<
GRAVITY DAZE / RUSH 2
Platforma:PS4Deweloper:Sony Computer Ent.Wydawca:Sony Computer Ent.Data wydania:???
I GAMERS MAGAZINE
>> ZAPOWIEDŹ
TO SAMO W TROSZKĘ INNYM WYDANIU..
Tak tak, dobrze czytacie GravityDaze to bardzo dobry chwytmarketingowy który pozwolił ponowniena zaimplementowanie i przeniesieniegry z PSVity na PS4. I tu powstajepytanie czy Gravity Rush jest tytułemktóry chcemy aby zasilił naszebiblioteczki gracza ?? Z jednej stronytak a z drugiej ponownie powstaje lekkiniesmak ze względu na fakt iż jest totylko port.
Wracając do meritum. GravityDaze przedstawia historię Kat bohaterki
która cierpi na amnezję, podczaswędrówki w grzebędziemy musieli poznaćhistorię naszej bohaterkioraz rozwikłać zagadkęjej mocy czyliumiejętności władaniemgrawitacją.
Gra przenosi nas do miastaHekseville które jest metropolią w
której jest mnóstwo drapaczychmur, poza wspomnianym
wcześniej celem dołączajeszcze jeden aspekt
zabawy. Zbliżająca się izagrażająca
mieszkańcom grawitacyjna burzaniszcząca miasto, dodatkowo burzapozwala na pojawienie się przeciwnikówz którymi jak zapewne się domyślacieprzyjdzie nam walczyć. Tytuł jeślichodzi o warstwę fabularną nie powala,nie kładzie na na kolana bo niestety nieoferuje niczego odkrywczego a szkodabo tego właśnie oczekują gracze od tegotypu gier.
Gravity Daze to port więc niebędziemy mogli spodziewać się tu takżefajerwerków pod względem graficznym,oczywiście twórcy zmienili to i owojednak wiele aspektów zostało zaledwiepodciągnięte do standardów konsolstacjonarnych. Aby różnice nie były takwidoczne twórcy postawili na cel‐shading czyli technologię graficznieprzypominającą tą z komiksów. Tytułbył świetny na PS Vicie, na PS4 raczejnas nie zaskoczy i nie będzie mistrzemsprzedaży więc bardzo możliwym jest żeszybko znajdzie się w wyprzedażach lubofercie PS+..
JJeżeli jesteście lub byliście posiadaczami najnowszejprzenośnej konsoli od Sony to wiecie czym jest Gravity Rush,tytuł wydany już trzy lata temu w 2012 roku pozwolił wcielićsię w Kat, kobietę cierpiącą na amnezję... Teraz GravityDaze będzie jej odpowiednikiem na konsolachstacjonarnych...
GAMERS MAGAZINE I
ZAPOWIEDŹ<<
JUST CAUSE 3
Platforma:PS4Deweloper:Avalanche StudiosWydawca:Square EnixData wydania:04 Grudnia 2015
I GAMERS MAGAZINE
>> ZAPOWIEDŹ
ROZWAŁKA PONOWNIE ZAWITA NA KONSOLE
Just Cause 3 pozwoli namponownie wcielić się w Rico Rodriquezaczyli takiego Kowalskiego w Polsce,mówię typowego gdyż mam na myślinazwisko. Sam Rodriguez to były tajnyagent specjalnej komórki CIA.
Akcja gry przenosi nas w rejonymorza śródziemnego na tereny
zmyślonego Państwa Medici (nie mylićz Medici w Bośni i Hercegowinie) w
którym rządzi tyran generał DiRavello, oczywiście
mieszkańcy tegoPaństwa niesą zadowolenitym cowyprawia ich
głowa Państwawięc my jako główny
bohater musimy obalićjego rządy.
Jak co część mamy dodyspozycji ogromną wyspę(teraz jest to 400 milkwadratowych) która jestbardzo zróżnicowana izawiera tereny odpustynnych przez dżunglę aż
po góry. Do przemieszczania
będą nam służyć wszystkie „normalne”środki transportu takie jak samochody,łodzie, motory, samoloty etc oraz temniej „normalne” czyli wingsuit dziękiktóremu będziemy mogli szybować nadmiastami czy wspomniany wcześniej hakdzięki któremu będziemy mogli sięrozpędzać...
Just Cause 3 nie zerwał zutartym szlakiem i nadal jest tytułemktóry wielokrotnie naśmiewa się zinnych konkurencyjnych marek, iponownie zawiera w sobie tak wieleabsurdu że wielu z graczy sięgnie po tentytuł z zamkniętymi oczami. Jaosobiście byłbym bardziej powściągliwybo tytuł jest za bardzo specyficzny adwie poprzednie części nie przypadły mizbytnio do gustu.... .
JJust Cause to seria która już od dawna nosi przydomekdziwnej. Nie ma co się dziwić skoro w można w niejwyczyniać tak dziwne rzeczy że nawet w teoretyczniebardziej dziwnych tytułach jest to niespotykane. Mówię tu oprzyczepianiu się linką z hakiem np. do jadącego samochodu,odrzutowca itd. Te i wiele nowych akcji zawita do trzeciejczęści którą właśnie tutaj postaram się wam przybliżyć..
GAMERS MAGAZINE I
ZAPOWIEDŹ<<
MIRROR'S EDGE CATALYST
Platforma:PS4Deweloper:EA Digital illusionWydawca:Electronic ArtsData wydania:26 Maj 2016
I GAMERS MAGAZINE
>> ZAPOWIEDŹ
PARKOUR 2.0 NIGDY NIE BYŁ TAK DOBRY JAK TERAZ
Do tego bardzo specyficznaoprawa graficzna i budowa miastapozwoliły graczom na odetchnięcie odinnych tytułów AAA.
Mirrors Edge Catalyst to niesequel – jest to gra która wykorzystujewszystko to co znamy z pierwszej częściczyli postacie, świat i styl rozgrywki narzecz nowości jaką jest otwarty świat imożliwość wybierania tego co chcemyrobić. Nową odsłonę Mirrors Edgemożemy lekko przyrównać do sanboxówjednak jest w niej coś co kłóci się z tymtypem gry a mianowicie miasto...
Gra przenosi nas do miasta Glassktóre jest jedną z wielu metropolii wktórej rządy prowadzą wielkiekorporacje. Społeczeństwo poddawaneciągłej inwigilacji żyje w ciągłymstrachu podobnie jak w częścipierwszej. Twórcy ponownie dali nammożliwość wcielenia się w Faith któratym razem opanowała do perfekcjiswoją profesję i zna miasto jak własnąkieszeń, aby zapełnić sobie godzinykażdego dnia para się pracą kuriera wktórej jest najlepsza. Jak zapewne siędomyślacie tylko my i naszeumiejętnością są w stanie przeciwstawić
się systemowi i zniszczyć go od środka, iaby to zrobić będzie musiała przebyćwiele kilometrów od dachów popodziemia w których będzie roiło się odprzeciwników z KrugerSec.
Podczas grania będziemy moglizaobserwować jak zmienia się głównabohaterka, mowa tu o jej sposobie ipostrzeganiu rzeczywistości. Mamy tuwiele zmian względem poprzedniczkijednak praktycznie wszystko to cozobaczymy na ekranie i to z czymbędziemy mieli styczność podczas graniabędzie ulepszone lub całkowicie nowe.Tytuł zapowiada się świetnie choć niewiem czy nie będzie w nim podobnegoefektu znudzenia jak to miało przyczęści pierwszej. Jestem bardzociekawy co zaoferują nam twórcyBattlefielda.. .
DDługo czekaliśmy na zapowiedź nowej odsłony Mirrors Edge, ichoć do premiery jeszcze trochę czasu nam zostało to jużteraz cała branża szumi na temat każdego nowego materiałuz gry. Seria zadebiutowała w 2008 roku na PS3 i od razuzgarnęła najlepsze nagrody oraz przychylność graczy, przedewszystkim za sprawą innowacyjnego podejścia do rozgrywkiza pomocą parkouru który w tamtym czasie był bardzomodny .
GAMERS MAGAZINE I
ZAPOWIEDŹ<<
KINGDOM HEARTS III
Platforma:PS4Deweloper:Square EnixWydawca:Square EnixData wydania:2016
I GAMERS MAGAZINE
>> ZAPOWIEDŹ
DISNEY + FINAL FANTASY = CUDO
Kingdom Hearts III toprzedłużenie znanego już nam pomysłuTetsuyi Nomury który jest weteranemgatunku, i bardzo możliwe że na tymtytule zakończy swoje podboje w branżygier. „Trójka” jest trzecią częścią cyklutylko w tytule bo przed nią ukazało sięaż cztery inne części które rozwijaływątek fabularny zapoczątkowany wdwóch pierwszych odsłonach. KingdomHearts III jest zakończeniem serii,zwieńczeniem historii która rozpoczęłasię 13 lat temu, wielu twierdzi że jestto saga Xehanorta która tym razemzakończy się na dobre. Zostaną tuzamknięte wątki które nie zostałyrozstrzygnięte w poprzedniczce czyli
Kingdom Hearts 3D: Dream Dropktóre ukazało się trzy lata temu na3DSie.
Gra pozwoli nam wcielićsię oraz poznać ponownie
takie postacie jak Sora,Riku czy Kairi. Fani
Disneya spotkająna swojejdrodze takiepostacie jakKaczor Donald,
Goofy czy nawet
Myszka Miki. Fabularnie gra postawi nasprzed ostatecznym starciem pomiędzyświatłem i mrokiem, naszym głównymprzeciwnikiem będzie wskrzeszonyXenaroth który chce odtworzyćlegendarny klucz X dzięki któremuuzyskał by dostęp do tytułowegoKingdom Hearts.
Jeśli mowa o rozgrywce to tazostała nie zmieniona i nadal akcję gryobserwujemy z perspektywy trzeciejosoby, podczas walk mamy pełnąmożliwość ruchu. Akcja jest dynamicznawięc każdy kto grał w poprzednie częściodnajdzie się tu po chwili. Do zwykłejwalki mieczem dojdzie także możliwośćużywania magii oraz specjalnychumiejętności naszych bohaterów.
Tytuł zapowiada się nad wyrazdobrze i wielu graczy na całym świecieczeka na dzień premiery. My także bochoć nie jest to tytuł który jest u naszakorzeniony to i tak wywarł na naszejbranży wielkie piętno. Ta seria jeszczenie wyglądała tak dobrze a to kolejnyaspekt który pozwoli lepiej zapoznać sięz tym co oferuje gra..
KKażdy zna świat i bajki Disneya, każdy gracz zna mniej lubbardziej serię Final Fantasy. A co się stanie w momenciepołączenia tych dwóch światów ?? Właśnie Kingdom Heartsktóre już od czasów PS2 zawładnęło światem wszystkichgraczy lubujących się w Japońskich grach RPG. .
GAMERS MAGAZINE I
ZAPOWIEDŹ<<
I GAMERS MAGAZINE
GAMERS MAGAZINE I
RECENZJE
UNCHARTED KOLEKCJA NATHANA DRAKE'A
I GAMERS MAGAZINE
RECENZJA UNCHARTED KOLEKCJA NATHANA DRAKE'A PLAYSTATION 4
INFORMACJE
Platforma:PS4Deweloper:Bluepoint GamesWydawca:Sony Computer Ent.Data wydania:07 Października 2015
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
W momencie wydania pierwszej
części Uncharted wielu graczy nie
spodziewało się z jak dobrą serią maja do
czynienia. Dla wielu graczy pierwsza
odsłona tego cyklu była pierwszą grą na
PS3 i dla wielu pierwszą grą która
pozwoliła zdobyć platynowe trofeum. Tak
więc jak widzicie początki serii dla wielu
były pamiętne i tak zostało do teraz bo
praktycznie nie ma gracza na świecie
który nie słyszałby o Nathanie Drake’u,
Uncharted czy o jedynej poważnej
konkurencji dla Tomb Raidera.
Kolekcja o której mówimy jest
remasterem tego co widzieliśmy i w co
mieliśmy okazje zagrać na PS3. Trzy
pierwsze świetne części przez które nie
mogłem oderwać się od konsoli na długie
godziny, nie inaczej będzie teraz, pomimo
faktu iż nie lubię wszelakich remasterów i
reedycji to ta kolekcja jako jedna z
nielicznych jest zbiorem który
spowodował by u mnie chęć zakupu PS4
jeśli bym go nie miał. Przez okres od
zapowiedzi do wydania dostawaliśmy
wiele materiałów z gry, jednak tylko
materiały ukazujące różnice pomiędzy
wydaniami, czyli te materiały w których
sprawdziliśmy poziom graficzny i płynność
rozgrywki powodowały ze wielu graczom
opadła szczęka. Tutaj raczej nie będzie
mowy o rozczarowaniu bo kolekcja
zapowiada się fenomenalnie i skok
generacyjny jest widoczny gołym okiem..
TRZY ŚWIETNE GRY W JEDNYM I TO W SUPER JAKOŚCI
GAMERS MAGAZINE I
PLAYSTATION 4
Część pierwsza
była dobra, druga była
majstersztykiem a trzecia
była świetna. Poziom
raczej podobny a edycja
odświeżona będzie
wynosić ten zbiór jeszcze
wyżej bo twórcy
poprawili wszystko co
mogli w kwestii
wizualnej, mowa tu o
grafice w 1080p oraz 60
klatkach na sekundę i
powiem wam tylko jedno
różnica jest wielka i aż
dziw bierze bo wygląd
oryginału na PS3 już
powalał.
Jednak nie wszyscy którzy czytają tę recenzję
wiedzą o czym mówię i to właśnie dla tego postaram się
przybliżyć wam każdą z części pod względem fabuły bo
nie ma co ukrywać że jest to jeden z wielu aspektów
które definiują tę serię.
Pierwsza odsłona serii która ukazała się w 2007
roku była to pierwsza gra twórców Crasha Bandicoota
na PS3, nikt nie spodziewał się że będzie to jedna z
najlepszych gier tego typu na konsolach. Gra
opowiadała historię Nathana Drake’a który jest
potomkiem sławnego Sir Francis Drake’a. Nathan jak i
Francis całe swoje przeznaczyli na odkrywanie
zaginionych miast i skarbów, Nathan w momencie
odnalezienia trumny swoje sławnego przodka
postanawia ją wyłowić i odnajduje w niej tajemniczy
pamiętnik zamiast kości Sir Francisa. Ten moment
popchnął go do wyruszenia w kolejną tajemniczą
podróż która kończy się dość niespodziewanie. Druga
odsłona ukazała się w 2009 roku i została okrzyknięta
najlepszą grą przygodową wszech czasów, wielu
recenzentów dawało jej pełną dyszkę co było
fenomenem. A sama gra opowiadała o tym jak Nathan
ponownie wplątuje się w kłopoty, tym razem poznaje
Harrego oraz Chloe którzy trafiają na ślad potężnego
artefaktu który może zmienić oblicze ziemi, aby nie
było za kolorowo na ten sam ślad natrafiają bandyci.
Lokacja względem jedynki się zmienia i teraz z ciepłych
karaibskich klimatów przenosimy się w zimne oblicza
Himalajów i Tybetu. Trzecią częścią i zarazem ostatnia
którą znajdziecie w kolekcji jest Oszustwo Drake’a
które ukazało się w 2011 roku. Gra przenosiła nas na
piekielnie gorące oblicze pustyni na
której nasz główny bohater
poszukiwał pustynnej Atlantydy czyli
miasta Ubar. To co oferują
wszystkie trzy części to coś
fenomenalnego, szczerze żaden
Tomb Raider nie oferował graczowi
tak świetnej linii fabularnej i tak
świetne zaprojektowanych lokacji.
Być może zmieni to najnowsza część
konkurencyjnej serii ale na dzień
dzisiejszy to właśnie Uncharted jest
najlepszą grą przygodową.
UNI‐PROSSENT
Platforma:PS4Deweloper:Bluepoint GamesWydawca:Sony Computer Ent.Data wydania:07 Października 2015
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Aspekt fabularny to majstersztyk, a jak wygląda
kwestia grafiki ?? W oryginale to dwie ostatnie części
były tymi najlepszymi. Pierwsza miała trochę błędów i
baboli, takich jak klatkowanie czy screen tearing czyli
rozrywanie obrazu. Kolekcja pozwoliła tym tytułom
nabrać jeszcze lepszego kształtu oraz usunąć wszystkie
błędy jakie mogliśmy spotkać w oryginałach. Kolekcja
zawiera dużo lepsze tekstury, rozdzielczość,
cieniowanie itd. To zaledwie początek poprawek więc
całą resztę będziecie musieli poznać sami grając w grę.
Kwestia dźwięku została tutaj jeszcze bardziej
rozwinięta bo twórcy zaimplementowali do niej system
7.1, jeśli posiadasz kino domowe w tym systemie z
pewnością zdziwisz się nie raz gdy zza pleców dojdą cię
hałasy. Cała ścieżka to typowy orkiestrowy zbiór
melodii które idealnie komponują się ze światem gry.
Osobiście jestem sceptycznie nastawiony do takich
zestawów ale to co możemy usłyszeć w grze jest
naprawdę bardzo dobre.
Kolekcja Nathana Drake’a wydaje się najlepiej
wydanymi pieniędzmi na edycje zremasterowaną jak do
tej pory. Według mnie nie ma drugiej tak dobrej
reedycji i z ręką na sercu mogę ją polecić bo jest to
pewniak. W te gry trzeba zagrać, tym bardziej że
będzie to świetne wejście w serie przed wydaniem
czwartej odsłony..
GAMERS MAGAZINE I
WRC 5
I GAMERS MAGAZINE
RECENZJA WRC 5 PLAYSTATION 4
INFORMACJE
Platforma:PS4Deweloper:KylotonnWydawca:BigBen InteractiveData wydania:16 Października 2015
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Nie zapomnę dni i nocy
spędzonych wraz z kuzynem przy Colin
McRae 2 na PSX i późniejszych męczących
poranków w szkole. Po tej części wiele
kolejnych nie było już tak dobrych a od
czasów PS2 serie spod znaku offroadu były
pomijane przez wielu wydawców co
przełożyło się na podejście graczy do tej
tematyki. Z drugiej strony zawsze byli
gracze którzy ze względu na to co przeżyli
na początku tak wspaniałych serii jak
Colin McRae czy WRC chcieli kolejnej
równie dobrej, jak wychodziło wiemy i
niestety nie koniecznie podobało się to
graczom. Teraz twórcy najnowszego WRC
chcą to zmienić i ponownie wrócić na
szczyt bo konkurencja praktycznie nie
istnieje…
WRC 5 stworzyło studio Kylotonn
czyli bliżej mi nieznane studio a wydawcą
jest BigBen który kojarzy mi się tylko ze
średniej jakości akcesoriów do konsol. W
Polsce tym tytułem zajął się Techland i to
jeden z kilku plusów jakie posiada ten
tytuł jednak wróćmy do meritum i
zacznijmy od początku..
Odpalając ten tytuł miałem
nadzieję na coś co mnie powali, nie
interesowały mnie opinie pseudo graczy o
tym jak fatalny jest ten tytuł, i wiecie co
?? Zrobiłem bardzo dobrze że nie
powierzyłem mojego zdania, zdaniu innym
graczom bo negatywnie nastawiony do
tego tytułu raczej bym w niego nie zagrał
z taką przyjemnością pomimo faktu iż
jestem fanem wszelakiej maści wyścigów.
Gra jak przyszło na grę wyścigową oferuje
kilka sztywnych i znanych od dawna
trybów gry, zacznijmy od kariery w której
pniemy się po szczeblach aby móc zacząć
konkurować z najlepszymi i
najsławniejszymi rajdowcami jeżdżącymi
po tym świecie – tak więc nic odkrywczego
ale jakże ważnego..
NARESZCIE DOSTALIŚMY OFFROADOWE WYŚCIGI NA PS4
GAMERS MAGAZINE I
Ponadto mamy inne
tryby, takie jak wyścigi online
czy wyścigi offline razem z
przyjaciółmi. Jeśli chodzi o
zestaw to jest to najzwyklejszy
standard i zapewne wielu
graczom się to nie spodoba ale
zadajmy sobie pytanie czy
potrzebujemy tu coś więcej ??
Ogromnym plusem jest
fakt że tytuł posiada licencje na
cały sezon WRC podczas
którego zobaczymy wszystkie
teamy znane z prawdziwych
rajdów, wszystkie znane trasy a
nawet malowania aut. Niby nic
wielkiego a efekt piorunujący, 400 kilometrów tras no i
polski akcent jakim jest Robert Kubica i Rajd Polski. Do
tego dochodzą jeszcze wyścigi o różnych porach dnia –
noc prezentuje się bardzo dobrze i nie dla tego bo jest
ciemno, ale dlatego że wymaga od gracza pełnego
skupienia – zniszczenie oświetlenia i pomocy
elektronicznego pilota na najwyższym poziomie
trudności kończy się tylko i wyłącznie powtórzeniem
wyścigu. Trasy w większości są wymagające, ten efekt
wzmacnia się w momencie wyłączenia wszystkich
pomocy i tutaj dochodzimy do bardzo ważnego aspektu
gry czyli poziomu trudności. Widoczne są różnice
pomiędzy jednym a drugim poziomem jednak są one tak
duże że wielu graczom będzie ciężko znaleźć coś dla
siebie, łatwy jest za łatwy a trudny momentami jest za
trudny (jedno lekkie uderzenie w kamień czy znak i
tracimy skrzynię). Poziom trudności to jeden z minusów
które rzutują na odbiór gry bo widać tu zdecydowany
brak balansu.
Ciekawostką jest szkółka jazdy która oferuje
około 60 przeróżnych zadań a to dopiero początek
świetnej zabawy. Poza trybem kariery mamy także tryb
online który daje dużo więcej frajdy niż jeżdżenie
samemu i to właśnie w nim poczujemy prawdziwe WRC.
Tryb bazuje na wydarzeniach czasowych w których
ciężko będzie się odnaleźć normalnym graczom bo
czasy jakie wykręcają wyjadacze są po prostu nie do
osiągnięcia.
Graficznie WRC 5 to coś pomiędzy średniakiem
a grą z wyższej półki. Nie ukrywajmy że studio znane z
gier łowieckich i nie mających nigdy nic wspólnego z
grami wyścigowymi zrobi majstersztyk, ale i tak
pomimo wielu przeciwieństw gra wygląda dobrze.
Skupiając się na drodze i aucie nie spotka nas zawód i
nic co mogło by zakłuć w oczy, pobocze to już druga
sprawa ale ja osobiście nie zwracam na to uwagi i
śmieje się z każdego kto rozwija temat grafiki na
podstawie np. trawy rosnącej na poboczy przy jeździe
kilkadziesiąt lub więcej kilometrów na godzinę. Nie ma
tu jakichś ogromnych błędów choć zdarza się screen
tearing czy wczytywanie jakiegoś elementu otoczenia
ale to tak naprawdę wszystko co rzuciło mi się w oczy.
Aspekt dźwiękowy wypada lepiej, być może dla tego ze
jest prostszy w fazie produkcji lub dlatego że po prostu
udał się twórcom. Auta brzmią dobrze, wręcz bardzo
dobrze, każde odjecie gazu kończy się strzałem z
turbiny co jest bardzo wymowne i realistyczne, głos
pilota także jest ok więc nie ma czego się przyczepić.
Podsumowując WRC 5 to dobry średniak, coś
powyżej piątki ale poniżej dychy. Tytuł daje dużo
frajdy fanom sportów motorowych, tym bardziej daje
frajdę fanom WRC jednak zawiera kilka niedociągnięć
które mogą być źle odebrane, mowa tu o balansie w
poziomie trudności i lekko obniżonym poziome
graficznym ze względu na kompromisy na jakie musieli
pójść twórcy przy tworzeniu wersji na starsze konsole.
Tak czy siak, WRC 5 to tytuł godny polecenia dla fanów
sportów motorowych, reszta zapewne zaczeka na
obniżkę ceny..
UNI‐PROSSENT
OCZAMICASUALA >> PUBLICYSTYKA
BETASTAR WARS BATTLEFRONT
Pamiętam jak będąc dzieckiem udawałem
wielokrotnie wojownika Jedi. Za miecz świetlny służył mi
kij od szczotki, a moc tkwiła głęboko we mnie.
Wyobrażałem sobie ogromne pole bitwy gdzie stawałem w
szranki z wrogim imperium, a na koniec walczyłem z
Lordem Sith. Wspominając to dziś aż dziw mnie bierze, że
wymachując kijem na tak małej powierzchni mieszkania
w nic nigdy nie przypierdzieliłem. Kiedy zapowiedziano
Star Wars Battlefront czar dawnej zajawki na to
uniwersum prysł już bardzo dawno temu, a sama gra
zbytnio mnie nie interesowała. Kiedy dostałem w swoje
brudne łabska klucz beta i odpaliłem pierwszy meczyk,
znów poczułem moc!.
Multiplayer serwuje nam dwa tryby zabawy. W
pierwszym z nich dwie drużyny po sześć osób w składzie
mają za zadanie przechwycić i obronić spadające w
losowych miejscach mapy kapsuły. W drugim staramy się
obronić przed atakiem Imperium w skórze Rebeliantów
lub na odwrót, to my jesteśmy agresorami. W tym
pierwszym trybie ten kto zdobędzie więcej punktów za
kontrole miejsca zdarzenia wygrywa..
ARTUR ŚCIOCH
I GAMERS MAGAZINE
GAMERS MAGAZINE I
Niby nic wielkiego i w żaden sposób nie różni się od innych gier z tego
gatunku lecz miejsce, w którym dzieje się akcja nadaje klimatu, a sama rozgrywka
jest szybka w sam raz na potyczki e‐sportowe. Walczymy między skalistymi,
górzystymi terenami, gdzieś daleko w tle tłuką się pomiędzy sobą inne oddziały, na
niebie widać statki kosmiczne federacji, które cały czas ostrzeliwują teren, na
którym walczymy, a pośrodku całego pobojowiska walają się wraki myśliwców.
Dużo się dzieje, a seria Battlefield zdążyła nas przyzwyczaić do tego typu chaosu.
Druga mapa dzieje się na zaśnieżonych terenach planety Hoth. Maszyny
kroczące imperium mają za zadanie zlikwidować wrogą bazę rebeliantów. Mapa ta
jest istnym odzwierciedleniem wydarzeń z filmowej części Gwiezdnych Wojen V:
Imperium Kontratakuje. Na mapie walczą dwa zespoły do 40 graczy naraz,
wspomagani przez Darth Vadera oraz Luka Skywalkera! Podobno w pełnej wersji gry
do dyspozycji graczy zostanie oddanych o wiele więcej ikonicznych postaci
uniwersum. Rozgrywka ów panami to istny mordor.
Są oni bardzo zabójczy dla piechoty i z mieczem świetlnym sieją strach i
spustoszenie. By jednak nie było tak słodko, wcielić się w nich możemy tylko przez
krótki czas lecz sprawni gracze i tak potrafią nieźle zamieszać przez tą krótką
chwile. Oprócz walki mieczem możemy nim rzucać niczym bumerang, dusić/ciskać
w powietrze oponentów czy odbijać ostrzał blasterów mieczem.
Wszystkie dodatkowe możliwości jak poprowadzenie łazika AT‐ST, ostrzał z
AT‐AT, sterowanie myśliwcem TIE, a także wskoczenie w buciki smutnych panów w
czerni ze świecącymi wykałaczkami, znajdujemy pod postacią przezroczystych
powerupów, rozsianych po całej mapie. Zazwyczaj jednak sterujemy szarym
szeregowcem. Do dyspozycji mamy kilka typów broni. Od standardowego blastera
po ciężkie karabiny maszynowe. Za zdobycie kolejnych poziomów naszej postaci
odblokowują się kolejne bajery, które możemy wykorzystać w walce. Granaty,
snajperka z jednym zabójczym strzałem czy plecak odrzutowy (który wydaje się być
popierdółką) dają niezwykłe możliwości taktyczne..
CIEKAWOSTKI
Star Wars: Battlefront – gra akcji
osadzona w uniwersum Gwiezdnych
wojen. Za produkcję gry odpowiada
Digital Illusions CE.
Star Wars: Battlefront to
nastawiona na rozgrywki
wieloosobowe[b] gra akcji osadzona
w uniwersum Gwiezdnych wojen, w
której gracz może obserwować
świat z perspektywy pierwszej lub
trzeciej osoby. Gracz wciela się w
żołnierza Republiki lub szturmowca
Imperium.
Gra wykorzystuje silnik Frostbite 3,
a w trakcie jej tworzenia
stosowano fotogrametrię. Na
konsolach PlayStation 4 i Xbox One
działa ona w 60 klatkach na
sekundę. W październiku 2015 roku
odbyły się otwarte beta testy gry,
w których udział wzięło ponad 9
milionów osób.
I GAMERS MAGAZINE
Oprócz rozgrywki multiplayer mamy możliwość
rozegrania co‐op survival na mapie Tatooine. Naszym
zadaniem jest obrona przed nadciągającymi falami
wrogów przez kilka rund. Klimatyczne intro bojowo
nastawia do walki, jednak to tylko zabieg, krótkotrwały.
Do dyspozycji mamy podstawową broń lecz na ów
poziomie możemy znaleźć kilka powerupów. Działają na
tej samej zasadzie jak w multi ale różnią się tym, że nie
mamy możliwości wcielenia się w Vadera czy
poprowadzić pojazd. Z każdą nową falą pojawiać będą
się nowi przeciwnicy ale tryb ten przechodzi się
błyskawicznie i nie stanowi on żadnego wyzwania.
Trudno może w pełnej wersji produktu pokarze nam
swój pazur.
Estetycznie gra wygląda fenomenalnie.
Wyraziste sylwetki postaci, piękny filtr, który nadaje
kolorów otoczeniu oraz rozmach map takich jak w trybie
Walker Assault przy
znanych muzycznych
utworach przewodnich
filmowej sagi, pogłębiają
pozytywne doznania. Giera
już na obecną chwilę
prezentuje się miodnie pod
względem graficznym jak i
rozgrywki. Fani uniwersum
gwiezdnych wojen będą
czuli się jak w domu, a
niektóre elementy będą dla
nich spełnieniem
najskrytszych marzeń. Beta
w moim odczuciu (jak i
dało się zauważyć innych
graczy) wypadła bardzo dobrze.
Kilka elementów wymaga jeszcze
doszlifowania jak np. uczciwy
balans obydwu stron na
poszczególnych mapach. Teraz
tylko uzbroić się w cierpliwość i
czekać by móc na nowo poczuć
ciemną stronę mocy. Premiera gry
jest zaplanowana na 17 Listopad
tego roku!.
STATYSTYKASPRZEDAŻ KONSOL ‐ WRZESIEŃ / PAŹDZIERNIK 2015
I GAMERS MAGAZINE
PLAYSTATION 4
26.5 MXBOX ONE
14.4 MPLAYSTATION 3
86.0 MXBOX 360
85.0 M