GAZETA BARSKA

grudzień

2011 nr 19

WESOŁYCH ŚWIĄT!

Drodzy Czytelnicy!

Z okazji Bożego Narodzenia,

składamy serdeczne życzenia.

Niech Wam święta miłe będą,

z dźwiękiem śpiewu i kolędą.

Z wigilią tuż po zmroku,

i w radosnym Nowym Roku.

REDAKCJA

NIE ZAPOMNIJ!

1 grudnia - Dzień Walki z AIDS

4 grudnia – Barbórka

6 grudnia – Mikołajki

17 grudnia – Dzień bez przekleństw

24 grudnia – Wigilia

25 grudnia – Boże Narodzenie

31 grudnia – Sylwester

A co w tym numerze?

ŚWIĘTO SZKOŁY,

KONKURS STAFFOWSKI,

TYDZIEŃ NAUK

PRZYRODNICZYCH,

RZECZNIK ZAPRASZA,

WYBORY,

ZDJĘCIE MIESIĄCA,

SUCHARY OD BUŁY,

CHRISTMAS IS COMING SOON!,

MIKOŁAJOWA BANDA,

TOP 10,

THE VERONICAS,

ROZMYŚLANIA FILOZOFICZNE,

POLECAMY…,

KĄCIK KOMPUTEROWY,

TURNIEJ W KONSTANCINIE,

TENIS STOŁOWY.

Myśl miesiąca:

„ … Gdyby każda noc w naszym życiu mogła

być jak noc Bożego Narodzenia,

rozjaśniona światłem wewnętrznym ...”

Roger Schutz

1

ŚWIĘTO SZKOŁY

15 listopada to dzień imienin

Leopolda Staffa - Patrona Gimnazjum

nr 14. Z tej okazji w naszej placówce

odbyło się Święto Szkoły -

Staffowisko. Zaplanowano liczne

konkurencje na poziomach klasowych

(przebranie za bohatera literacko-

filmowego, skecz – kabaret - obrazek

szkolny lub moja klasa wierszem,

recytacja i ilustracja wybranych

utworów Staffa). Uczniowie mogli

bliżej poznać postać poety, łącząc

naukę z zabawą. Rywalizacja

poszczególnych klas była bardzo

wyrównana. Uczniów zwycięskich klas

nagrodzono licznymi upominkami

i gadżetami. Po konkursach każdy

udał się na słodki poczęstunek.

Uroczystość wspaniale zorganizowały

p. Wioletta Borowik i p. Wanda

Sakowska. Przepiękną scenografię

przygotowała p. Irena Parzych.

Wszyscy miło spędzili czas, doskonale

się bawili. Kolejne Staffowisko już

za rok!!!

KATSUK

KONKURS STAFFOWSKI

14 listopada w 133. rocznicę urodzin Leopolda Staffa został

przeprowadzony konkurs dla klas III „Życie i twórczość Leopolda

Staffa”. Uczniowie odpowiadali na pytania dotyczące biografii

i twórczości naszego Patrona. I miejsce zajęły Marysia Hayder

3d i Marta Galicka 3d, II miejsce – Beata Zybura 3d oraz

Jakub Andrzejewski – Popow 3e a III miejsce – Marta Deryj 3b.

Dziękujemy wszystkim uczniom za udział w konkursie.

, 2

TYDZIEŃ NAUK PRZYRODNICZYCH

Od 5 do 9 XII odbył się

w naszej szkole Tydzień Nauk

Przyrodniczych, podczas którego

mogliśmy uczestniczyć w licznych

konkursach i prezentacjach

organizowanych przez uczniów klas

I-III. Mieliśmy okazję

podziwiać m.in. prace plastyczne

przedstawiające alternatywne

metody uzyskiwania energii czy

największe katastrofy ekologiczne.

W małej sali gimnastycznej

przygotowana została przez

p. Maciejewską wystawa skał i minerałów, podczas której zapoznaliśmy się ze zbiorami

szkolnymi i prywatnymi kolekcjami naszych uczniów. Na jednej z przerw odbył się,

zorganizowany przez p. Popielczyk, konkurs "Dwa Łyki Fizyki", który cieszył się dużym

zainteresowaniem wśród społeczności szkolnej. Uczniowie kl. 2c przygotowali

prezentację multimedialną, dzięki której wzbogaciliśmy się w wiedzę dotyczącą

możliwości wykorzystania gazu łupkowego w Polsce. Tydzień Nauk Przyrodniczych

zakończył się pokazem interesujących doświadczeń fizycznych oraz konkursem "1 z 10"

sprawdzającym wiadomości uczniów z geografii, fizyki, chemii oraz biologii.

Tydzień Nauk Przyrodniczych dla wielu z nas był okazją do wzbogacenia się w cenną

wiedzę oraz możliwością uzyskania dobrych ocen z przedmiotów przyrodniczych.

Czekamy na więcej imprez tego typu.

CASSIE

WYNIKI KONKURSU

„1 z 10”

I miejsce

Aleksy Brutkowski 3e

II miejsce

Rafał Sypniewski 3a

III miejsce

Marysia Hayder 3d

GRATULUJEMY!!!

3

RZECZNIK ZAPRASZA

Do Ciebie...

Gdy Cię dręczy nuda, złość,

los od dawna daje w kość,

zapamiętaj sobie to,

że to do mnie masz się zgłosić

i o radę możesz prosić.

Zawsze chętnie Ci pomogę.

Zniszczę każdą Twoją trwogę.

Mądrość moją Ci przekażę

i sympatią szczerze obdarzę.

Nie rezygnuj z mej przyjaźni,

lecz ze wszelkich swych bojaźni!

Koleżankom i Kolegom z Gimnazjum nr 14 im. L. Staffa

Wasz Rzecznik Praw Ucznia

Ewa Przybylińska

WYBORY

9 XII Samorząd

Uczniowski zorganizował w naszej

szkole wybory do Młodzieżowej

Rady Dzielnicy Ochota.

Nad prawidłowym przebiegiem

wyborów czuwali: opiekun

Samorządu – p. Irena Parzych,

radny dzielnicy Ochota –

p. Witold Dzięciołowski oraz

komisja uczniowska. W wyborach

startowali: Maciej Błoch,

Sebastian Dumała i Michał Rola –

Janicki. Przedstawicielem

uczniów Gimnazjum nr 14

w Młodzieżowej Radzie został Sebastian Dumała. Zadaniem Młodzieżowej Rady Dzielnicy

Ochota jest reprezentowanie młodzieży w samorządzie dzielnicy, wspieranie integracji

placówek oświatowych, pomoc w realizacji inicjatyw młodzieży ochockiej i współpraca

z mieszkańcami dzielnicy Ochota.

4

ZDJĘCIE MIESIĄCA

Święto Szkoły w Czternasteczce ♥ ♥ ♥

SUCHARY OD BUŁY

Jak nazywa się prosty ojciec? Prostata

Czemu Batman miał zawsze 5 z wf-u? Bo zawsze miał strój.

Mówi 0 do 8: Ładny masz pasek.

Najlepsze warzywo w ogrodzie? BESTSELLER!

Jak nazywa się detektyw bez domu? Sherlock Homeless

Jak nazywa się piękna kobieta uprawiająca jogę? JOGOBELLA!

Jak nazywa się klej, który nie klei? Klejnot

Jak nazywa się paczka z kołami? Kołpak

Przychodzi blondynka na komendę ubrana w zniszczoną odzież:

- Dzień dobry, zostałam porwana.

Pączek mówi do pączka:

- Cześć!

A on na to:

- Przecież pączki nie mówią.

Rozmawiają dwie kapusty:

- Ej... głąbie!

- A chcesz z liścia?

5

CHRISTMAS IS COMING SOON!

Hi everyone ! I think it’s time to say something about

Christmas. We celebrate this holiday on 25th of

December. Christmas Day is an annual

commemoration of the birth of Jesus Christ.

Before Christmas we have time of waiting and

preparation for the celebration of the Nativity

of Jesus at Christmas. It is the beginning of the

Western liturgical year and commences on

Advent Sunday, called “Levavi”. I think all of us love this moment when we sit together

with our families on Christmas Eve at the Christmas table. It’s so magical, isn’t it?

I love buying presents for my family members, too.

I hope this Christmas will be great for you,

Merry Christmas, guys !

FOX

MIKOŁAJOWA BANDA

6 XII naszą szkołę odwiedziła specyficzna banda. Jak co roku

Mikołaj porzucił swoje ,,poważne” obowiązki na biegunie i przez cały dzień

skupił się na „męczeniu” uczniów z Barskiej. Oczywiście jak zwykle

przyjęliśmy go ogniem i

bułką, co spowodowało

otrucie większości

uczniów „MNIAM”

czekoladą. Jesteśmy

szczęśliwi, że nie

zapomniał o nas

i czekamy na następną

okazję, żeby stracić 10

minut lekcji :P

LEGION

6

TOP 10

THE VERONICAS

1. Untouched

The Veronicas to australijski zespół pop-rockowy

stworzony w 2005 r. przez duet dwóch czarnowłosych

bliźniaczek - Jessici Louise i Lisy Marie Origliasso. Ich

niezbyt znana, jednak obiecująca, muzyka porównywana jest

do muzyki gwiazd światowego formatu - Kelly Clarkson czy

Avril Lavigne. Ich pierwszy studyjny krążek "The secret

life of..." od razu został zauważony przez krytyków i pokrył

się czterokrotną platyną! Z tej płyty pochodzą największe

hity zespołu. Ciekawostką jest historia utworu "Untouched"

z drugiej płyty "Hook me up" wydanej w 2007 roku. Co

dziwne, wygrzebany z czeluści Internetu, stał się

światowym hitem w 2009 roku! Wtedy The Veronicas były

u szczytu sławy. Band zdobył wiele nagród - głównie

na galach MTV. Ich piosenki opowiadają głównie o

podejmowaniu trudnych decyzji życiowych, miłości, młodości

i przyjaźni. Wpadają w ucho, a ich teksty mają przesłanie,

świetnie pasują do długich zimowych wieczorów...Trzymajmy

kciuki za dziewczyny z Australii! Kto wie, może niedługo

zaskoczą nas kolejnym krążkiem z masą hitów :3 .

SID

2. Everything

I’m not

3. All I have

4. Take me on the

floor

5. Insomnia

6. When It All Falls

Apart

7. Cry

8. Don’t say

goodbye

9. Revolution

10. Popular

TOP

10

7

ROZMYŚLANIA FILOZOFICZNE

Święta - czyli

w końcu trochę spokoju!

Cudowne święta, czas świadectwa wielkich cudów religijnych, czas, kiedy obcy ludzie

rzucają się sobie w ramiona, a Polacy to wielka rodzina… Jednak najczęściej was to wcale nie

obchodzi, gdyż święta to po prostu kolejny powód, żeby dostać prezenty, nie iść do szkoły oraz

bezsensownie się najeść. No, ale ponieważ to nic nowego, proponuję, że napiszę parę słów o tym,

co mnie głęboko w****a w tym ,,święcie coca coli”.

Trudno sobie wyobrazić święta bez Mikołaja i jego ciężarówek, które dowożą wszystkim

(ale czemu nie głodującym dzieciom w Etiopii?) ludziom ,,nektar bogów”. Niestety Mikołaj

zostawił fundusze na paliwo w innych spodniach, więc musi przekrzywić cudowną szklaną kulę,

która załatwi wszystko - PROSTE! Oczywiście jest jasno, głupkowato, wszędzie pełno dzieci, a

w tle leci song ,,Coraz bliżej święta!”.

Wiecie, czemu dziś nie jestem wściekły? Bo nie byłem w supermarkecie. CUDOWNE to

uczucie ruszyć na zakupy trzy dni przed świętami, odstać swoje, wrócić do domu, a na końcu

dojść do wniosku, że trzeba będzie powtórzyć wspólne ,,zakupki”, bo jak wszyscy wiedzą, zawsze

czegoś brakuje. Sam fakt, że wracamy do marketu, nie jest męczący (przecież słuchając

tysięczny raz sławetnego „SPESZYLL”, wcale nie czujemy rutyny), ale te reklamy! Nieistniejące

przeceny (jakim cudem to jest 70% ceny, jak to tydzień temu kosztowało tyle samo?) oraz

najgorsze - inni homo sapiens. Przykładem może być pan, który nawyzywał kasjerkę (prawdziwa

historia) za to, że mu reklamówki policzyła podwójnie… Ludzie! Ja nie wiem, co się dzieje z tym

światem, ale ta sytuacja dowodzi tylko jednego: żyj i pozwól… żyć innym.

Teraz czas na opowieść o punkcie kulminacyjnym wigilii - bezsensownym obżarstwie.

Kupujemy trzy razy za dużo, bierzemy połowę tego, a większość i tak z talerzy trafi do śmieci.

Najciekawsze w tym jest to, że najczęściej wszystko jest motywowane takim myśleniem:

,,nieeee, no wiem, że jadłem na mieście, ale jak nie zjem, to mama się poczuje urażona” i w ten

sposób zaliczając dwa takie obiadki, moglibyśmy przez tydzień nie jeść, a i tak mielibyśmy

jeszcze duży zapas energii.

Podsumowując, człowiek XXI wieku zepsuł trochę obchodzenie świąt przez tę

bezsensowną komercję mikołajów, reniferów, biegunów północnych czy coca coli.

Na zakończenie z kronikarskiego obowiązku napiszę coś o szkole. Ten rok był naprawdę

satysfakcjonujący dla nas, że wytrzymaliśmy egzaminy próbne, niekończące się poprawy, itp.

A nauczyciele (za to chwała im!) wytrzymali z nami i choć wiem, że najcięższe dopiero przed

nami, to mam nadzieję, że święta pozwolą odpocząć i nabrać siły przed prawdziwymi egzaminami.

W imieniu swoim oraz grupy recenzenckiej: MERY CHRISTMAS KILL Y… to znaczy

WESOŁYCH ŚWIĄT DZIECI I PAMĘTAJCIE, ŻE SPRAWDZIANIK PO ŚWIĘTACH!

LEGION

8

POLECAMY...

Listy do M.

W kinach wciąż króluje listopadowy

hit polskiej produkcji. Określany jest jako

„najlepszy film od dziesięcioleci”. Czy

rzeczywiście zasługuje na miano tak

wspaniałego widowiska, od którego nie można

oderwać oczu ?

Moim zdaniem stwierdzenie to jest

mocno przesadzone. Film nie jest zły, ale nie

można też od razu uznać go za arcydzieło

wszechczasów. Gra aktorska nie powala, zaś

obraz ratują wyłącznie artyści starszego

pokolenia. Chyba pokuszę się

o stwierdzenie, że w polskim kinie brak dziś

scenicznych talentów, a przynajmniej (nawet

jeśli takowe istnieją), nie ujawniają się one

na dużym ekranie. „Listy…” podobają się

zazwyczaj ludziom lubiącym tanią,

niewymagającą zastanowienia rozrywkę,

których nie brak pośród Polaków. Być może

za wiele oczekuję od tego typu filmów, może

powinny one jedynie śmieszyć lub zmuszać do

łez, a nie wymagać refleksji nad formą i treścią? Jeżeli już mowa o treści, wiele

aspektów skopiowano z brytyjskiej komedii romantycznej „To właśnie miłość”

(nawet plakaty reklamujące oba obrazy są do złudzenia podobne). Dla polskiej widowni

może to być nowy rozdział dla tego typu filmów, jednak dla widowni zagranicznej to już

nic ciekawego ani odkrywczego, co ukazuje, jak bardzo polskie kino jest zacofane.

Jeśli jednak lubicie filmy o wielowątkowej fabule (i nie gubicie się w niej)

oraz dość wartkiej akcji, obejrzyjcie „Listy do M.”. Może to nie widowisko na skalę

światową, ale trochę poprawia samopoczucie i po wyjściu z kina czujemy się lepsi,

a chyba przed świętami Bożego Narodzenia jest to bardzo przydatne.

Moja ocena to 7/10

FOX

9

KĄCIK KOMPUTEROWY

Ze względu na to, iż mało kto czytał śp. Kącik Komputerowy, zdecydowaliśmy się

na nową rubrykę - spontaniczne rozmyślania na tematy filozoficzne, niekoniecznie

poważne… (patrz strona 8)

Ale żeby nie było tak smutno, damy ostatnią recenzję Wiedźmina 2…

Wiedźmin 2

- czyli skoki,

przewroty… i queen!

Wiedźmin 2. Zabójcy Królów - gra RPG polskiego studia CD Project Red.

Gra rzuca nas miesiąc od wydarzeń z jedynki. Nasz bohater Geralt z Rivii (a

może z Libii?) został ochroniarzem króla Foltesta po tym, jak w ,,jedynce” doszło do

próby zamachu, oczywiście udaremnionej prze naszego herosa.

Obecnie uczestniczy on w oblężeniu jednego z rodów - La’Valletów. Oczywiście

radosne mordowanie kończy się uwikłaniem Geralta w zabójstwo króla Foltesta. Brnąc

dalej, wpadamy w wir fabularny, który zmierza do pogłębienia pytań i ma na pewno

rozwiązanie w trzeciej części ,,Wieśka”.

Grafika i gra światłocienia w Wiedźminie jest bardzo klimatyczna. Przy

maksymalnych ustawieniach jest na tyle piękna, że warto ją uruchomić choćby dla

samego widoku Flotsam rankiem albo Vergen nocą.

W dwójce poprawiono wiele bolączek jedynki, nie ma już godzinnych ekranów

ładowania, poprawiono konstrukcje i ilość ekwipunku.

W dwójce zmieniono całkowicie konwencję walki - najczęściej sprowadza się to

do ciągłego unikania lub używania queena (zależy od ścieżki rozwoju głównego bohatera)

w czasie walki. Czemu? Ano dlatego, że Geralt z Rivii, człowiek, który wyrżnął

za pomocą 2 mieczy połowę świata Sapkowskiego, pada od ciosów pałką zwykłego

wieśniaka… Ja się pytam CO? Mój bohater, legenda świata, umiera po ciosie pałką, gdy

walczy mieczem, który podobno jest ostry jak kosa na sztorc?? Choć ciągła walka nie

jest zła, to i tak później staje się STRASSZNIE monotonna.

W pierwszej części ,,Wieśka” rozwój bohatera był bardziej niż rozległy, obecnie

twórcy porzucili ten pomysł. Rozwój w dwójce zapewniają 3(plus czwarte podstawowe)

drzewka umiejętności – alchemik (nieprzydatny), czarownik (trochę przydatny) oraz

szermierz (czyli zwycięzca na konkurs jedynego przydatnego wojownika).

Niby każdy daje ,,inną” rozgrywkę, ale i tak czarownik, i alchemik będą zawsze

zmuszani do nieuchronnego sieczenia mieczem co potężniejszych wrogów

(np. krabopająków).

10

KĄCIK KOMPUTEROWY

Niestety inwestowanie w ścieżkę inną niż szermierka i queen, jest po prostu

niepraktyczne, czego dowodem jest ostatnia walka w grze… (nie będzie spojlera!!)

Jakieś 2 miesiące temu pojawił się duży patch, który udostępniał samouczek (nikt

nie wie po co…) i arenę, o której rozpiszę się troszkę. Jest to tryb, w którym zabijamy

na czas (za punkty, kasę i nagrody) przeciwników na wyżej wymienionej arenie.

Za każdym razem, gdy wychodzimy do walki, nasz cel jest prosty: zabić jak najszybciej,

samemu nie ginąc. Do konkretnej walki staniemy z bandytami, nekerami, elfami i wieloma

innymi.

Reasumując, „Wiesiek” to gra, w której grywalność przerosła samą fabułę gry

(choć jest całkiem fajna) i jest dużo „zapychajek czasu”, które niczemu nie służą.

Sytuację ratują trochę questy poboczne, ale nie zawsze. Ostatecznie „Wieśka” warto

kupić, ale najczęściej do 2-3 przejść gry.

PLUSY:

- Grafika

- Questy poboczne

- Wielki świat

- Arena

- Grywalność

MINUSY:

- Niezrównoważony poziom trudności

- Za duża zręcznościowość w walce

- Rozdmuchana fabuła

OCENA: 9+/10

LEGION UND JAING

11

TURNIEJ W KONSTANCINIE

W niedzielę - 13.11.2011r. męska sekcja siatkówki z Gimnazjum nr 14 po raz drugi

wybrała się na turniej organizowany przez MOSIR Konstancin. Nasz zespół rozegrał trzy

zacięte mecze, niestety żadnego nie udało się wygrać. Spowodowane było to wysokim

poziomem rozgrywek, który nie odpowiadał poziomowi siatkówki w gimnazjum. Udział

w zawodach był dla nas cenną lekcją oraz sparingiem przed zbliżającymi się wielkimi

krokami Mistrzostwami Dzielnicy Ochota w siatkówce. Miejmy nadzieję, że w tym roku

nasi siatkarze nie zawiodą i zdobędą długo wyczekiwane podium.

W tym też miejscu chciałbym serdecznie podziękować instruktorce zespołu -

p. Alinie Gizińskiej- za poświęcenie wolnego czasu oraz cenne rady i uwagi poparte

wieloletnim doświadczeniem.

SID

SKŁAD DRUŻYNY: Przemek Tuzinek, Rafał Sypniewski, Tomek Szefel,

Maciek Rybusiński, Wojtek Tramś, Kuba Andrzejewski – Popow,

Paweł Herbet, Maciek Gąsienica – Józkowy, Adam Stępień

TENIS STOŁOWY W październiku bieżącego roku w naszej szkole odbył się Turniej Tenisa Stołowego

organizowany przez p. Bogumiłę Mazurkiewicz. W zawodach triumfowali Maciej Bekas

(I miejsce), Tomek Buczkowski (II miejsce) i Rafał Sypniewski (III miejsce). Ta trójka

reprezentowała szkołę w zawodach dzielnicowych. Gimnazjum nr 14 uplasowało się na III

miejscu.

12