gazeta mysłowicka #13

20
W 2011 roku MPWiK zawarł po- rozumienie z firmą Electus, na mocy którego spółka zapożyczyła się na kwo- tę 18,9 mln zł. Umowa między tymi podmiotami była niezbędna ze wzglę- du na konieczność zapłacenia faktur wykonawcom projektu „Gospodarka wodno-ściekowa w Mysłowicach”. W przypadku braku spłaty owych zobo- wiązań mogłoby dojść do nierozlicze- nia dofinansowania, a co za tym idzie, miasto musiałoby ponieść konsekwen- cje i zwrócić kwotę otrzymaną w ra- mach projektu. Obecnie suma, jaką miasto jest dłużne Electusowi wynosi 21,2 mln zł. W skład tej kwoty wchodzą kapitał wraz z prowizją i odsetkami. W celu zmniejszenia kosztów związanych z kredytem, a które w przypadku ter- minowej spłaty wyniosłyby 33 mln zł, Prezydent Miasta Mysłowice zapropo- nował wyemitowanie obligacji i pokry- cie zobowiązań wobec Electusa i zale- głych zadłużeń wobec firmy Strabag, na kwotę 4,8 mln zł. Cała koncepcja polega na zamianie wysoko oprocentowanego kredytu na niżej oprocentowane obligacje, które miałyby być spłacone do roku 2023. – Zobowiązania wobec Electus i Strabag zastąpione zostaną obligacjami zapla- nowanymi w ten sposób, aby zarówno spółka jak i miasto były jak najmniej obciążone w najbliższych latach – mówi Kamila Szal, rzecznik mysłowickiego magistratu. Ponadto elastyczność finansowania obligacjami daje spółce możliwość dokonania spłaty zobowiąza- nia wcześniej niż zostało to pierwotnie zaplanowane. Oznacza to, że MPWiK może dokonać spłaty części obligacji zaplanowanych na lata 2022-2023 we wcześniejszym okresie. – Przy takim scenariuszu miasto poręcza za MPWiK na kwotę bliską 54 mln zł, w skład tej kwoty wchodzi spłata Electusa i Stra- baga oraz dodatkowe koszty związane z wyemitowaniem obligacji. Obecnie zabezpieczone są środki na ewentualne wypłaty z tytułu poręczenia zobowią- zań MPWiK przez firmę faktoringo- wą – suma poręczenia to 32,6 mln zł. REKLAMA gazetamyslowicka.com LIPIEC 2012 NR 13 G A Z E T A B E Z P Ł A T N A » STRONA 4 | AKTUALNOŚCI » STRONA 2 | AKTUALNOŚCI ILE ZAROBIŁ TWÓJ RADNY? 60-LECIE KOPALNI WESOŁA KULTURA » 08, 09 AKTUALNOŚCI » 07 HISTORIA » 10 Znani w Europie, nieznani w swoim mieście Finał Miss Polski Nastolatek z Mysłowiczankami Emigranci w Mysłowicach cz. II SPORT » 18 PONADTO W NUMERZE R E K L A M A Górnik 09 po raz kolejny przegrywa KĄPIELISKO NA SŁUPNEJ ZA DARMO DOFINANSOWANIE NA ZAKUP PODRĘCZNIKÓW INDIAŃSKI HOROSKOP WYCIEKAJĄCE PIENIĄDZE CIĄG DALSZY NA STRONIE 3 O kiepskiej kondycji Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji mówi się już od dłuższego czasu, jednakże ostat- nio sytuacja jeszcze się skomplikowała. Radni po raz kolejny nie doszli do porozumienia i przełożyli debatę na temat zadłużenia MPWiK prawdopodobnie na kolejny miesiąc. FOT. ARAMEDIA.PL ZESKANUJ MNIE

Upload: aramedia

Post on 19-Mar-2016

228 views

Category:

Documents


5 download

DESCRIPTION

Lipcowe wydanie Gazety Mysłowickiej

TRANSCRIPT

Page 1: Gazeta Mysłowicka #13

W 2011 roku MPWiK zawarł po-rozumienie z fi rmą Electus, na mocy którego spółka zapożyczyła się na kwo-tę 18,9 mln zł. Umowa między tymi podmiotami była niezbędna ze wzglę-du na konieczność zapłacenia faktur wykonawcom projektu „Gospodarka

wodno-ściekowa w Mysłowicach”. W przypadku braku spłaty owych zobo-wiązań mogłoby dojść do nierozlicze-nia dofi nansowania, a co za tym idzie, miasto musiałoby ponieść konsekwen-cje i zwrócić kwotę otrzymaną w ra-mach projektu. Obecnie suma, jaką

miasto jest dłużne Electusowi wynosi 21,2 mln zł. W skład tej kwoty wchodzą kapitał wraz z prowizją i odsetkami. W celu zmniejszenia kosztów związanych z kredytem, a które w przypadku ter-minowej spłaty wyniosłyby 33 mln zł, Prezydent Miasta Mysłowice zapropo-

nował wyemitowanie obligacji i pokry-cie zobowiązań wobec Electusa i zale-głych zadłużeń wobec fi rmy Strabag, na kwotę 4,8 mln zł.

Cała koncepcja polega na zamianie wysoko oprocentowanego kredytu na niżej oprocentowane obligacje, które miałyby być spłacone do roku 2023. – Zobowiązania wobec Electus i Strabag zastąpione zostaną obligacjami zapla-nowanymi w ten sposób, aby zarówno spółka jak i miasto były jak najmniej obciążone w najbliższych latach – mówi Kamila Szal, rzecznik mysłowickiego magistratu. – Ponadto elastyczność fi nansowania obligacjami daje spółce możliwość dokonania spłaty zobowiąza-nia wcześniej niż zostało to pierwotnie zaplanowane. Oznacza to, że MPWiK może dokonać spłaty części obligacji zaplanowanych na lata 2022-2023 we wcześniejszym okresie. – Przy takim scenariuszu miasto poręcza za MPWiK na kwotę bliską 54 mln zł, w skład tej kwoty wchodzi spłata Electusa i Stra-baga oraz dodatkowe koszty związane z wyemitowaniem obligacji. Obecnie zabezpieczone są środki na ewentualne wypłaty z tytułu poręczenia zobowią-zań MPWiK przez fi rmę faktoringo-wą – suma poręczenia to 32,6 mln zł.

REKLAMA

gazetamyslowicka.comLIPIEC 2012 • NR 13 G A Z E T A B E Z P Ł A T N A

» STRONA 4 | AKTUALNOŚCI » STRONA 2 | AKTUALNOŚCIILE ZAROBIŁ TWÓJ RADNY? 60-LECIE KOPALNI WESOŁA

KULTURA » 08, 09 AKTUALNOŚCI » 07 HISTORIA » 10

Znani w Europie, nieznani w swoim mieście

Finał Miss Polski Nastolatek z Mysłowiczankami

Emigranci w Mysłowicach cz. II

SPORT » 18

PONADTO W NUMERZE

R E K L A M A

Górnik 09 po raz kolejnyprzegrywa

• KĄPIELISKO NA SŁUPNEJ ZA DARMO • DOFINANSOWANIE NA ZAKUP PODRĘCZNIKÓW • INDIAŃSKI HOROSKOP •

WYCIEKAJĄCE PIENIĄDZE

CIĄG DALSZY NA STRONIE 3

O kiepskiej kondycji Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji mówi się już od dłuższego czasu, jednakże ostat-nio sytuacja jeszcze się skomplikowała. Radni po raz kolejny nie doszli do porozumienia i przełożyli debatę na temat zadłużenia MPWiK prawdopodobnie na kolejny miesiąc.

FOT.

ARA

MED

IA.P

L

ZESKANUJ MNIE

Page 2: Gazeta Mysłowicka #13

Uroczystość 29 lipca rozpoczęła się w  cechowni, od złożenia kwiatów przed ołtarzem św. Barbary oraz tab-licą upamiętniającą zmarłych tragicz-nie górników. Uczestniczyło w  niej kierownictwo kopalni z  dyrektorem Robertem Łaskudą na czele, pracow-nicy, byli dyrektorzy oraz przedstawi-ciele władz miasta: prezydent Edward Lasok, przewodniczący rady miasta Grzegorz Łukaszek oraz kierownik kancelarii prezydenta Wojciech Król.

Po mszy w  kościele pw. Matki Bo-

skiej Fatimskiej na Wesołej na boisku klubu Górnik-Wesoła odbył się bieg jubileuszowy o  puchar dyrektora ko-palni. Wśród mężczyzn 1. miejsce zdobył Michał Bryja z  Mysłowic, 2. Damian Kowalik z Mysłowic, a 3. An-drzej Seweryn z  Chełmu Śląskiego. Wśród kobiet 1. miejsce wywalczyła Dorota Wyleciał z  Katowic, 2. Emilia Skołubowicz z Mysłowic, a 3. Ewelina Dikta z Piekar Śląskich.

Obchody jubileuszu trwały od 19 lipca. Ukazało się wtedy specjalne wy-

danie zakładowej gazetki „Nasza Ko-palnia”. 20 lipca w  cechowni otwarta została wystawa fotograficzna doku-mentująca historię obiektu. Potrwa do 6 sierpnia. Przez trzy dni członkowie górniczych rodzin mogli zwiedzać dół kopalni. 27 lipca w hotelu Trojak, pod-czas obiadu, miało miejsce spotkanie z  kadrą inżynierów technicznych oraz wręczenie odznak Zasłużony dla KHW i  Zasłużony dla KWK Mysłow-ce-Wesoła wyróżniającym się byłym i obecnym pracownikom.

Kopalnia Wesoła II rozpoczęła pra-cę 19 lipca 1952 r. Dwa lata później włączono do niej kopalnię Wesoła I  (tzw. Jedynkę), w  której wyczerpał się zasób węgla. Powstała Kopalnia Węgla Kamiennego Wesoła. W  latach 1967-1989 funkcjonowała pod na-zwą Lenin. W  1993 r. weszła w  skład Katowickiego Holdingu Węglowego. W  2007 r. połączona została z  kopal-nią Mysłowice i od tej pory działa jako kopalnia Mysłowice-Wesoła.

– To była jedna z  największych ko-palń w  Polsce, zatrudniała chyba 11 tys. osób – mówi były starszy inspek-tor BHP, pracujący w kopalni w latach 70. i  80. – Pracowało się dobrze, były dobre zarobki, nie tylko kierownictwa. Projektowałem elektryfikację ścian i przodów oraz dołowe rozdzielnie wy-sokiego napięcia. Kiedy studiowałem, kopalnia dała mi stypendium i od razu po studiach miałem pracę.

Kopalnia jest jedną z  największych w Polsce. Zatrudnia ponad 5 tys. osób. Rocznie wydobywa ok. 3,5 mln ton węgla. KHW zapowiada, że wydobycie potrwa jeszcze 40 lat.

02LIPIEC 2012 • NR 13/2012

gazetamyslowicka.comAKTUALNOŚCI

g a z e t a m y s l o w i c k a . c o mWydawca: ARAmediaul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice(32) 317 14 24

Druk: Polskapresse Sp. z o.o.Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25a

Redaktor naczelny: Bogumił StoksikZ-ca red. naczelnego: Bartosz KondziołkaSkład i opracowanie graficzne: skizze.pl

Zasięg: MysłowiceNakład: 10 000 sztukRedakcja: [email protected]

Zespół redakcyjny: Aleksandra Latos, Grażyna Wojciechowska, Adam Wojciechowski, Magdalena Gawlas, Agnieszka Czarnota, Leonard Czarnota, Aleksandra Nocoń, Krzysztof Korus, Redakcyjna Wróżka, Magdalena Sus, Damian Chojnacki, Anna Czarnota, Marlena Szulc, Patrycja Żurek, Agnieszka Januszewicz, Maciej Januszewicz, Adam Wawro, M. Górka, Grażyna Frąckowiak, Małgorzata Kokoszka, Leszek Ligęza.

Numer zamknięto 30 lipca 2012„Gazeta Mysłowicka” jest prawnie zarejestrowanym czasopismem wpisanym do Sądowego Rejestru Dzienników i Czasopism pod poz. PR 2398.

Na postawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych ARAmedia zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Gazecie Mysłowickiej” jest zabronione bez zgody wydawcy.

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam, nie zwraca nie zamówionych tekstów i zdjęć, zastrzega sobie prawo do skracania otrzymanych materiałów i zmiany ich tytułów.

KRONIKA POLICYJNA

Partner Gazety Mysłowickiej:

www.myslowice.slaska.policja.gov.pl

Bartosz Kondzioł[email protected]

W piątek, 27.07 mieszkanka Zabrza powiadomiła Policję, że jej 54-letni zna-jomy mieszkający w Mysłowicach w rozmowie telefonicznej poinformował ją, że ma zamiar popełnić samobójstwo. Do miejsca zamieszkania wskaza-nego przez zgłaszającą natychmiast udali się policjanci. Stojąc pod drzwia-mi słyszeli odgłosy z telewizora, jednak nikt nie reagował na ich dobijanie się do drzwi. Szybko podjęto decyzję o sforsowaniu drzwi wejściowych do mieszkania. Na miejscu zjawili się strażacy z KM PSP w Mysłowicach, którzy pokonali przeszkodę. Funkcjonariusze w mieszkaniu ujawnili nieprzytomne-go mężczyznę, który leżał na podłodze pod oknem. Czuć było od niego woń alkoholu, a w pobliżu leżały puste opakowania po środkach nasennych. Na miejsce został skierowany zespół ratownictwa medycznego, który przewiózł mężczyznę do szpitala. W  czasie czynności wykonywanych w  mieszkaniu ujawniono kilka kartek z zapiskami, w których niedoszły samobójca przepra-sza i żegna się ze swoją rodziną i znajomymi.

W nocy, 25.07, około godz. 2.30 mysłowicka Policja przyjęła zgłoszenie o wy-padnięciu z okna kobiety w jednej z kamienic przy ul. Bytomskiej. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że 29-letnia mysłowiczanka schodząc po scho-dach klatki schodowej straciła równowagę i wypadła przez usytuowane na wysokości 40 cm okno. Upadek z pierwszego piętra zakończył się na szczęś-cie tylko powierzchownymi urazami. Kobieta została odwieziona do szpitala i pozostawiona na obserwacji. Jak ustalono, przyczyną tego zdarzenia był prawdopodobnie stan upojenia alkoholowego i  wysokie obcasy butów, w których poruszała się poszkodowana.

Damian Chojnacki

Mysłowicka straż miejska poszła za szerzącą się modą na patrolowanie mia-sta na rowerach. Metoda ta sprawdza się z powodzeniem w innych miastach. Teraz przyszedł czas na naszych strażników.

16 lipca funkcjonariusze straży miej-skiej otrzymali specjalnie przystosowa-ne umundurowanie i dwa rowery. Koszt zakupu wyniósł około 6 tys. zł, z  czego Urząd Miasta Mysłowice przekazał na ten cel kwotę 4,7 tys. zł. Do patrolowania miasta zgłosiło się czterech strażników: Sebastian Stachoń, Henryk Magosz, Krzysztof Strojny i  Maciej Sitko, którzy będą parami patrolować miasto. Straż-nicy ci to doświadczeni mundurowi, z wieloletnim stażem, sprawni i chętni do testowania nowego sprzętu.

– Rada miasta podpisała decyzję o zakupie rowerów i choć dla wielu jest to sprawa kontrowersyjna, to zostało to pozytywnie zaakceptowane – mówił prezydent Edward Lasok podczas pre-zentacji nowego sprzętu. – W układach komunikacyjnych rower jest napraw-dę bardzo przydatny, dociera w  wiele miejsc szybciej niż samochód. Uwa-żam, że będzie to bardzo pożyteczna sprawa dla miasta i dla bezpieczeństwa naszych mieszkańców.

Początkowo obszar, na jakim będzie można spotkać takie patrole, będzie obejmował teren od Placu Zamkowego poprzez Stare Miasto, Śródmieście do Promenady i  Słupnej. Jednak gdy zaj-dzie potrzeba, to rejon ten może zostać

powiększony o  Brzęczkowice, Piasek i  Bończyk. Do niewątpliwych zalet ta-kiej formy sprawdzania bezpieczeństwa w  mieście należy zaliczyć brak szkodli-wych efektów dla środowiska. Poza tym do celu niejednokrotnie rowerem można dotrzeć szybciej, bo strażnicy nie muszą stać w korkach. Rowery są ciche i można nimi wjechać tam, gdzie nie dają rady sa-mochody.

W chwili obecnej sprzęt można uznać za sezonowy, gdyż na zimę nie przewi-dziano funkcjonowania takich patroli. Jednak patrząc na podobne przedsię-wzięcia w  innych miastach, patrolowa-nie ulic i  trudno dostępnych miejsc jest możliwe cały rok. Wystarczy odpowiedni ubiór i lekkie modyfikacje sprzętu.

ROWERY DLA STRAŻY MIEJSKEJ

ZAKOŃCZYŁY SIĘ OBCHODY JUBILEUSZU MYSŁOWICKIEJ KOPALNI. – TO DOŚĆ NIEZWYKŁE – MÓWI O  UROCZYSTYM POCHODZIE Z  ORKIESTRĄ GÓRNICZĄ I  SZTANDARAMI JEDEN Z  PRACOWNIKÓW. – NORMALNIE IDZIEMY NA BARBÓRKĘ, A TERAZ W ŚRODKU LATA.

60 LAT KOPALNI WESOŁA

POCHÓD SPOD CECHOWNI DO KOŚCIOŁA FOT. BARTOSZ KONDZIOŁKA

WYPRAWKA SZKOLNA 2012/2013

Aleksandra Nocoń

Ponad 550 tys. uczniów w całej Polsce do-stanie zwrot kosztów zakupu podręczników w  wysokości od 180 do 352 zł w  ramach programu „Wyprawka szkolna”. Również w  Mysłowicach można składać wnioski o dofinansowanie do zakupu podręczników m.in. dla uczniów klas I-IV szkoły podsta-wowej oraz uczniów niepełnosprawnych, którzy posiadają orzeczenie o  potrzebie kształcenia specjalnego, uczęszczających do szkół na terenie Mysłowic. Z  założeń Wydziału Edukacji w mieście z ministerial-nego projektu może skorzystać nawet 350 dzieci i ich rodzin.

Dyrektorzy szkół zbierać będą rachunki i faktury potwierdzające zakup podręczni-ków. W  myśl przepisów rachunki będzie można zastąpić oświadczeniem rodzica o  koszcie zakupu książek. Zwrot kosztów nastąpi do 15 listopada. Pomoc skierowana jest do najbiedniejszych rodzin, w których dochód nie przekracza 351 zł w przelicze-niu na członka rodziny. Wyjątek stanowią uczniowie klas I szkół podstawowych i ucz-

niowie klas I ogólnokształcących szkół mu-zycznych I stopnia – kryterium dochodowe wyniesie wówczas 504 zł.

Aby otrzymać pomoc, należy złożyć wniosek do dyrektora szkoły, do której uczeń będzie uczęszczał w roku szkolnym 2012/2013. Wniosek składa się w terminie ustalonym przez wójta gminy, burmistrza lub prezydenta miasta. – Zaraz na po-czątku roku będzie pierwsze zebranie z  rodzicami, na którym zostaną po-informowani, do kiedy składać mogą wnioski – mówi rzecznik urzędu miasta Kamila Szal. – Termin ten ustalony zo-stanie na naradzie dyrektorów pod ko-niec sierpnia. – Termin złożenia wniosku będzie podany na stronie urzędu miasta. Szczegółowe informacje dotyczące warun-ków jakie należy spełnić, zasad ubiegania się o pomoc oraz wysokości dofinansowa-nia można znaleźć w załączniku na stronie www.myslowice.pl.

Niedługi bo ok. 100-metrowy, ale klu-czowy dla komunikacji w mieście odcinek ul. Krakowskiej w najbliższym czasie ma zostać wyremontowany. Chodzi o mocno pokiereszowany przez dziury i wyżłobie-nia w  asfalcie fragment nawierzchni od wiaduktu kolejowego do torów tramwa-jowych. Remont ma obejmować ulicę oraz zatoczkę autobusową. W  ofercie

widnieje 50-dniowy termin realizacji, więc w  takim czasie należy spodziewać się utrudnień w ruchu na tym i tak zwy-kle zakorkowanym odcinku drogi. Więcej szczegółów poznamy po rozstrzygnięciu przetargu w pierwszej połowie sierpnia.

MAŁY REMONT I NIEMAŁE KORKI

Bogumił Stoksik

Page 3: Gazeta Mysłowicka #13

Każdego dnia rozmawiamy z koleżan-kami i kolegami w szkole lub w pracy, z rodziną w domu lub ekspedientką w sklepie. Komunikowanie się pozwa-

la nam na wyrażenie swoich potrzeb i oczekiwań względem innych osób. Ta codzienna czynność jest dla większości z nas naturalna i nie sprawia nam żadne-go kłopotu. Niestety to co dla niektórych wydaje się proste i bezproblemowe, dla osób niedosłyszących i głuchoniemych może stać się nie lada wyzwaniem. Tak jest m.in. w przypadku załatwiania spraw urzędowych. Naprzeciw temu problemowi wyszedł Urząd Miasta w Mysłowicach. Od lipca w urzędzie mia-sta dostępne jest urządzenie służące do wideokonferencji z tłumaczem języka migowego. Urządzenie obsługiwane jest przez pracownika urzędu miasta i ma

na celu ułatwienie komunikacji osoby głuchoniemej z pracownikiem poprzez obecność tłumacza języka migowego online. Dzięki temu urządzeniu osoby niesłyszące mogą zostać szybko i pro-fesjonalnie obsłużone. Usługa ta jest bezpłatna. Urządzenie jest dostępne w godzinach pracy urzędu miasta (po-niedziałek: 7.30-17, wtorek-czwartek: 7.30-15.30, piątek: 7.30-14) – dlatego mieszkańcy mogą z niego skorzystać bez potrzeby wcześniejszego umawiania się.

Dzięki konwersji tych zobowiązań na obligacje, spółka ma ponosić mniejsze wydatki związane z obsługą tych zo-bowiązań. Oszczędności roczne w od-setkach mają wynieść około 900 tys. zł, natomiast w latach 2012-2021 łącznie 13,85 mln zł.

Uzyskane w ten sposób oszczęd-ności pozwolą na obniżenie kosztów ponoszonych przez spółkę MPWiK, przyspieszenie modernizacji i racjo-nalizację wydatków na remonty sieci wodociągowej. Ma to umożliwić rów-nież zwiększenie wydajności spółki w kwestii dostarczania wody. Część wody kupowanej przez MPWiK nie trafia do odbiorcy końcowego, co wynika z

tzw. strat na przesyle, czyli awarii sieci wodociągowych. Spółka zamierza suk-cesywnie co roku zmniejszać te straty, do czego przyczynić się mają lepszej jakości naprawy oraz przepięcia wo-dociągów do nowych rur. A jest czym się martwić, gdyż średnia strata wody w naszym mieście wynosi ok. 35%, a na niektórych ulicach dochodzi ona nawet do 70%. Nie da się ukryć, że jest to bar-dzo wysoki poziom strat.

Nie wszyscy radni przyjmują plan prezydenta Lasoka za dobra monetę. Przedstawiciele Platformy Obywatel-skiej zgłosili swój sprzeciw przeciwko, jak to określają, dodatkowemu i niepo-trzebnemu zadłużaniu miasta. Według

radnych opozycji decyzja o poręczeniu za spółkę MPWiK może stworzyć sytu-ację, w której miejskie wodociągi nie będą w stanie spłacać swoich bieżących należności z zaciągniętych obligacji i będą musiały skorzystać z poręczenia miasta. Wówczas budżet może stanąć na krawędzi i przy niekorzystnej sytua-cji na rynkach może to doprowadzić do utraty płynności finansowej i zapaści. Plan, który został przedstawiony przez prezydenta uważają za fikcję i coś nie-możliwego do zrealizowania w takiej formie, w jakiej zostało to przedstawio-ne. Wiceprzewodniczący rady miasta Bernard Pastuszka złożył w związku z tą sprawą interpelację, w której pyta o podstawy, jakimi posłużyli się włoda-rze miasta przy ustalaniu przychodów i wydatków miasta w latach spłaty porę-czenia, to jest do 2023 roku.

Sprawa z pewnością będzie elektry-zować do momentu jej rozwiązania, jednakże nie spory polityczne są tu najważniejsze a przyszłość mieszkań-ców, którzy przy skrajnie niekorzyst-nych warunkach mogą stracić dostęp do wody, a co za tym idzie pogorszy się komfort mieszkania w naszym mieście. Czas pokaże, co nasze władze planują i czy mają na uwadze przede wszystkim dobro mieszkańców, a nie spory poli-tyczne.

03LIPIEC 2012 • NR 13/2012

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

WIADOMOŚCI W SKRÓCIEPRZEBUDOWA WĘZŁA KOMUNIKACYJNEGO

ZARZUTY DLA KONSULA SŁOWENIIProkuratura Okręgowa w Katowicach poinformowała w miniony piątek o przedstawieniu zarzutów o charakterze korupcyjnym Konsulowi hono-rowemu Słowenii Mieczysławowi B. Bliższe szczegóły nie zostały jednak podane do wiadomości publicznej. Wobec podejrzanego zastosowano poręczenie majątkowe. Sprawa jest prowadzona wspólnie przez CBA i Prokuraturę Okręgową. Mieczysław B. jest prezesem Izby Gospodarczej Eksporterów i  Importerów w  Mysłowicach. Honorowym konsulem Sło-wenii został w 2002 roku. Od kilku lat jest jednym z organizatorów odby-wającego się w Pszczynie "Wielkiego Pikniku - Regiony Europy i Świata".

Znajdź nas na Facebooku

facebook.com/gazetamyslowicka

Stalexport Autostrada Małopolska S.A. przygotowuje projekt rozbudo-wy Węzła Mysłowice w ciągu autostrady A4 i drogi powiatowej Obrzeż-nej Zachodniej. Projekt zakłada budowę łącznic zapewniających relacje Brzezinka-Katowice, Brzezinka-Kraków, Katowice-Brzezinka oraz Kraków--Brzezinka, przebudowę istniejącej łącznicy Kraków-Mysłowice Centrum, która zapewni bezpieczniejszy zjazd z autostrady. Planowane jest także w ciągu ul. Obrzeżnej Zachodniej rondo umożliwiające dodatkowy zjazd z kierunku Mysłowice Centrum-Katowice oraz dodatkowy wlot z kierun-ku Kraków-Mysłowice Centrum i Brzezinka.

SPRAWDZĄ SYSTEMY I UCZCZĄ POWSTANIEMiejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego informuje Mieszkańców, że w dniu 01 sierpnia o godz.17 zostanie przeprowadzony wojewódzki trening sprawności syren alarmowych, wykorzystywanych w  systemie ostrzegania i  alarmowania ludności, umożliwiający jednocześnie upa-miętnienie obchodów 68. Rocznicy Wybuchu Powstania Warszawskie-go. W ramach treningu, na terenie miasta Mysłowice, emitowany będzie dźwięk ciągły trwający trzy minuty oznaczający odwołanie alarmów: powietrznego i  o  skażeniach. SYGNAŁ TEN NIE OZNACZA ZAGROŻE-NIA. W przypadku pojawienia się realnego zagrożenia na terenie miasta w  dniu planowanego treningu, zagrażającego większemu obszarowi miasta trening zostanie odwołany.

BYŁY BADANIA, BĘDZIE FOTORADARW minionym miesiącu straż miejska sprawdziła ulice: Kosztowską, Dzierżo-nia, Długą, 3 Maja oraz Brzezińską pod kątem przekroczeń prędkości. W nie-chlubnej statystyce przodują ulice: 3 Maja , Dzierżonia i Kosztowska, gdzie w ciągu doby kierowcy przekraczali prędkość o przynajmniej 11 km na go-dzinę ponad 2,5 tysiąca razy. Już w sierpniu na powyższych ulicach kierowcy mogą spodziewać się mobilnego fotoradaru, który ma wydzierżawić straż miejska.

Damian [email protected]

M. Górka

TŁUMACZ JĘZYKA MIGOWEGO ONLINE W URZĘDZIE MIASTA

SXC.HU

Page 4: Gazeta Mysłowicka #13

04LIPIEC 2012 • NR 13/2012

gazetamyslowicka.comAKTUALNOŚCI

Często o  nim zapominamy, czasem gubimy lub w ogóle wyrzucamy, by nie gromadzić w  portfelu niepotrzebnej makulatury. Tymczasem rusza ak-cja „Weź paragon”, prowadzona przez urzędy kontroli skarbowej, której ce-lem jest sprawdzenie prawidłowości użytkowania kas rejestrujących przez przedsiębiorców. Ponadto akcja ma na celu zwiększenie świadomości wśród konsumentów, iż paragon stanowi naj-ważniejszy dowód zakupu, niezbędny przy składaniu ewentualnych rekla-macji. Prosząc o  paragon w  sklepie wspieramy prawidłowo rozliczających się przedsiębiorców, prowadzących działalność gospodarczą na zasadach uczciwej konkurencji. Akcja zakoń-czy się w  ostatnim dniu wakacji. Szerszych wyjaśnień dotyczących kas rejestrowych udzielają pracownicy Urzędu Skarbowego w Mysłowicach – w pokoju nr 10 lub telefonicznie, pod numerem 32 317 23 53.

Jak informowaliśmy wcześniej do dyspozycji mieszkańców naszego miasta miało być w tym roku kąpielisko „Słup-na”. Jak się jednak okazało, dzierżawca Jacek Simela przez długi czas przepro-wadzał tam remont, a  termin otwarcia nie był znany.

W maju przeprowadzona została kon-trola akwenów przez straż miejską wraz z przedstawicielem policji, urzędnikiem z  urzędu miasta oraz pracownikiem Sanepidu, po której poinformowano, że kąpielisko „Hubertus” nie zostanie dopuszczone do użytku, natomiast „Słupna” będzie otwarta, gdyż wyrażo-no przychylne opinie i wymagano tylko modernizacji akwenu oraz ogólnego przygotowania do otwarcia. Podawano już różne daty, lecz żadna z nich nie była prawdziwa. Wszyscy z  niecierpliwoś-cią wyczekiwali na moment, gdy będą mogli skorzystać z basenu i pozostałych atrakcji.

Remont na Słupnej trwał bardzo dłu-go. Bardzo dokładnie zajęto się niecką basenu, która powinna być w  miarę gładka i czysta. Nie łatano dziur, lecz na nowo wybetonowano część dna i zama-lowano farbą uzupełnione ubytki.

Problemem jest natomiast umowa dzierżawy, którą podpisały jeszcze po-

przednie władze miasta, a  obowiązuje ona do 2017 roku. Z  kolei dzierżawca wyjaśnia, że już w  zeszłym roku poin-formował władze Mysłowic o rezygnacji ze współpracy. Miasto miało poszukać kogoś innego do jego prowadzenia i po-dobno zgłosił się chętny, ale rozmowy wciąż trwają.

Zmianie uległa decyzja o  kąpielisku „Hubertus”, które miało pozostać za-mknięte ze względu na wątpliwości, ja-kie wzbudziło u kontrolujących. Jednak zabezpieczono zniszczone tam wcześ-niej toalety, budynek dla ratowników, usunięto śmieci i  metalowe pozostało-ści po koszach na śmieci, które mogły stanowić zagrożenie. Na początku lipca nastąpiło otwarcie i  od tego momentu kąpielisko jest dostępne za darmo dla wszystkich, aż do końca sierpnia. Jak in-formuje miasto „Hubertus” jest strzeżo-ny przez ratownika od godziny 9 do 18. W tym roku pieczę nad akwenem objął Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.

Tym samym do dyspozycji mieszkań-ców Mysłowic są dwa miejsca przezna-czone do kąpieli.

REKLAMA

ZABIERZ PARAGON

Grażyna Frąckowiak

„SŁUPNA” JUŻ OTWARTA!KĄPIELISKO OTWARTE BĘDZIE DO POCZĄTKU WRZEŚNIA. ABY ZREKOMPENSOWAĆ PRZEDŁUŻAJĄCY SIĘ REMONT I  PÓŹNE OTWARCIE OBIEKTU, URZĄD MIASTA WYŁOŻYŁ 40 TYS. ZŁ, UMOŻLIWIAJĄC CHĘTNYM BEZPŁATNY WSTĘP.

Aleksndra Nocoń[email protected]

Do składania takich oświadczeń zo-bowiązani są radni, prezydent miasta, kierownicy jednostek organizacyjnych w mieście, a także skarbnicy miejscy i zastępcy prezydenta. Dodatkowo oso-by te muszą poinformować o działal-ności ich współmałżonków oraz osią-

ganych przez nich dochodach.Prezydent Mysłowic Edward Lasok

zgromadził na swoim koncie 20 tys. zł. W oświadczeniu możemy również wyczytać, że jest posiadaczem domu o powierzchni 234 m2 o szacunkowej wartości ok. 250 tys. zł, a także działki

o powierzchni 1890 m2, wartej około 280 tys. zł. Edward Lasok jest udzia-łowcem w Centrum Handlowo-Usłu-gowym (40 udziałów) oraz posiada 3 udziały w Spółdzielni Ogrodniczej w Katowicach. Ich wartość wynosi 15 tys. zł. Prezydent jest współwłaści-cielem dwóch samochodów: Suzuki Liana oraz Hyundai Getz, oba z roku 2005.

Grzegorz Brzoska, pierwszy zastęp-ca Edwarda Lasoka, mieszka w domu o powierzchni 269 m2, a jego wartość wynosi ok. 520 tys. zł. Jest również po-siadaczem ogólnorolnego gospodar-stwa o powierzchni 7,36 ha. Oprócz tego na lokacie w banku trzyma 275 tys. zł i ponad 1600 zł na koncie ROR. Według zeznania o wysokości osiąg-niętego dochodu w 2011 roku Brzoska zarobił prawie 155 tys. zł. Samochody w jego garażu to Opel Corsa z roku 2006 oraz Ford Focus z roku 2011.

Drugi zastępca Edwarda Lasoka Jan Wajant uzbierał ponad 150 tys. zł na koncie. Dodatkowo posiada 4 tys. do-larów i obligacje państwowe opiewa-jące na kwotę 166 tys. zł. Wajant jest również właścicielem dwóch mieszkań o powierzchni 59 i 37,5 m2, o wartości odpowiednio 180 i 140 tys. zł.

Skarbniczka miasta Lidia Łazar-czyk zadeklarowała w oświadczeniu oszczędności w kwocie 14 tys. zł. Rok 2011 zamknęła z dochodem na po-ziomie 147 tys. złotych. Mieszka w 118-metrowym mieszkaniu, którego jest współwłaścicielką, a jego wartość wynosi 350 tys. zł.

Brak oszczędności, dom o po-wierzchni 170 m2, o przybliżonej wartości 250 tys. zł i 144-metrowe mieszkanie to majątek, jaki zadekla-rował przewodniczący Rady Miasta Mysłowice Grzegorz Łukaszek. Posia-da on również niezabudowane działki rekreacyjne o areale 9400 m2, kiosk handlowy oraz małe, 43-metrowe mieszkanie. Łączna ich wartość wy-nosi około 330 tys. zł. Przewodniczą-cy porusza się dwoma samochodami: Fiatem Doblo z roku 2006 i Hyun-daiem i30CW z 2009 roku. Łukaszek ma również zaciągnięty kredyt kon-sumencki w wysokości 58 tys. zł. Jak zadeklarował do spłaty pozostało mu 36,5 tys. zł.

Wiceprzewodniczący rady miasta i jednocześnie prezes zarządu PUHP Prus sp. z o.o. Bernard Pastuszka w swoim oświadczeniu majątkowym ujawnił środki pieniężne w wysoko-

ści 100 tys. zł w funduszach inwe-stycyjnych oraz polisy wartościowe na życie na kwotę ok. 100 tys. zł. Jest współwłaścicielem dwóch domów o powierzchniach 120 i 130 m2 wraz z działkami, odpowiednio 534 i 454 m2. Wartość obu nieruchomości wynosi 600 tys. zł. W 2011 roku z tytułu pracy jako radny miasta uzyskał przychody na poziomie 18488 zł. Wraz z córką posiadają samochód marki Peugeot 308 z roku 2009.

Kolejny wiceprzewodniczący, z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, Daniel Jacent zgromadził na swoim koncie kwotę 3400 zł. Jego głównym źródłem utrzymania jest dieta radne-go, która w ubiegłym roku wyniosła ponad 18 tys. zł, a dodatkowymi do-chodami były czynności wykonywane w ramach umowy zlecenie i umowy o dzieło, odpowiednio w kancelarii rad-cy prawnego i PHU Dan Car. Zarobki z tytułu obu umów sięgnęły poziomu blisko 5 tys. zł. Radny Jacent nie posia-da żadnych zobowiązań kredytowych.

CZAS ROZLICZEŃ PODATKOWYCHDOSTĘPNE SĄ JUŻ OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE NASZYCH WŁODARZY. NA STRONIE BIULETYNU INFORMACJI PUBLICZNEJ MOŻEMY DOWIEDZIEĆ SIĘ, KTO ZYSKAŁ, A  KTO STRACIŁ W PORÓWNANIU DO ROKU POPRZEDNIEGO.

Damian [email protected]

PRZYGOTOWANIA DO OTWARCIA KĄPIELISKA SŁUPNA FOT. ARAMEDIA

PHO

TL.C

OM

Page 5: Gazeta Mysłowicka #13

05LIPIEC 2012 • NR 13/2012

AKTUALNOŚCI

Przy dobrej muzyce w wykonaniu zespołu Nocna Zmiana i daniach z grilla bawili się goście Baru pod Szab-lami. Była to trzecia impreza z cyklu WiR Restauracyjny.

Imprezy z cyklu WiR Restauracyjny to pomysł stowarzyszenia Wspierania i Rozwoju Przedsiębiorczości w My-słowicach na ożywienie życia kultu-ralnego w mieście. Jako pierwszy do swojej restauracji Braks zaprosił Ma-ciej Sikora. Niespodzianką dla gości był występ jazzowej formacji Taryfa

Nocna. W kolejnym tygodniu my-słowiczanie mieli okazję skosztować pysznych, tradycyjnych śląskich dań w Restauracji pod Ratuszem. Żurek, rosół, roladę z modrą kapustą można było zjeść za połowę ceny.

Natomiast w piątek 27 lipca mysło-wiczanie gościli w Barze pod Szabla-mi. Klienci baru mogli w ten wieczór potańczyć przy największych przebo-jach wykonywanych przez muzyków z zespołu Nocna Zmiana, a także zjeść smaczne dania z grilla.

– WiR Restauracyjny to dobry po-mysł na to, aby pozwolić mieszkań-com odkryć na nowo mysłowickie bary i restauracje. Spędzajmy wolny czas w fajnej, kulturalnej atmosferze – mówi Stella Kowalczyk, wiceprze-wodnicząca stowarzyszenia Wspiera-nia i Rozwoju.

WiR

Już w lipcu miały rozpocząć się prace nad długo wyczekiwaną renowacją Par-ku Zamkowego. Mają się w nim pojawić nowe alejki, ławki, latarnie, miejsca zielone, kwiaty i  klomby, place zabaw dla dzieci. Jak mówi rzecznik Urzędu Miasta Kamila Szal: – W tej chwili przy-gotowujemy się do postępowania przetar-gowego, które wyłoni wykonawcę robót w  Parku Zamkowym. Jesteśmy jednak na etapie, w którym nie potrafię wskazać konkretnego terminu. – W tym wypad-ku nie pozostaje nic innego, jak czekać na wyniki rozmów i rozpoczęcie prac. Renowacja, według wcześniejszego planu, ma zakończyć się w  marcu przyszłego roku. Budynek przy ul. Szy-manowskiego 2 jest zabytkiem. Już od

dawna nie jest kamienicą, którą można podziwiać za jej piękno. Jest szara, odra-pana i  niszczejąca, po prostu smutna, a  kiedyś była prawdziwą ozdobą My-słowic. W  planowanym remoncie mają zostać wymienione rynny, wyremonto-wany dach, balkony oraz odmalowana elewacja. To dobra wiadomość nie tyl-ko dla mieszkańców – niektórzy z nich mieli zabronione wchodzenie na balkon – ale także dla przechodniów. Odpada-jące z zepsutego dachu dachówki groziły poważnym wypadkiem.

W  tym roku Miejski Zarząd Gospo-darki Komunalnej w  Mysłowicach pla-nuje wyremontować prawe skrzydło kamienicy. Lewe skrzydło oraz kamie-nica od strony podwórza będą musiały

poczekać do przyszłego roku. Remont prawej strony budynku będzie koszto-wać 45 tys. zł. Koszty pokryje MGZK ze środków przeznaczonych na remont.

Kamienica przy Rynku 4 także ma zyskać w tym roku nowy wygląd. Budy-nek też stanowi zagrożenie, gdyż tynk sypie się i  odpada. Drugim ważnym powodem remontu jest fakt, że kamie-nica jest po prostu brzydka i wypadało-by ją odnowić, szczególnie że znajduje się ona w ścisłym centrum miasta. Jako że kamienica znajduje się pod ochroną konserwatorską, projekt który stworzyło MZGK musi zostać zatwierdzony przez wojewódzkiego konserwatora zabyt-ków. Prace rozpoczną się, kiedy tylko zostanie wydana zgoda na remont. Wszystko zależy od konserwatora. MZGK chciałby zdążyć z  remontem jeszcze przed zimą, a  najlepiej przed Świętem Niepodległości.

Remonty kamienic będą kosztować łącznie 100 tys. zł, ale pieniądze są. Zo-stały przyznane MZGK już maju, pod-czas sesji rady miasta. I dobrze! Mysło-wice powinny się rozwijać i  stawiać na lepszy wygląd. Remont kamienic w cen-trum miasta sprawi, że nie będziemy musieli wstydzić się przed przyjezdnymi brudnych, szarych i  obszarpanych bu-dynków. Renowacja Parku Zamkowego da mysłowiczanom możliwość spędza-nia czasu w pięknym, zadbanym parku, w  którym będzie można zarówno po-jeździć na rowerze, jak i  posiedzieć na ławce. Miejmy nadzieję, że powoli, ale sukcesywnie Mysłowice będą zamieniać się w naprawdę piękne miasto. W końcu mają potencjał!

W Górnośląskiej WSP naukę ukoń-czyli właśnie studenci studiów po-dyplomowych współfinansowanych przez Unię Europejską w  ramach projektu “Nowoczesne Kadry Opieki Społecznej”. Studia odbywały się na kierunkach: Interwencja Kryzysowa oraz Europejski Organizator Pomo-cy Społecznej. Absolwenci drugiego z  kierunków wraz ze świadectwem uzyskali także międzynarodowy cer-tyfikat EURODIR. Programy studiów

opierały się o standardy obowiązujące w Unii Europejskiej. Prof. zw. dr hab. Eugenia Laska, wieloletnia wykładow-czyni Górnośląskiej WSP w  zakresie edukacji wczesnoszkolnej, otrzymała doktorat honoris causa Winnickiego Państwowego Uniwersytetu Pedago-gicznego. To najwyższe odznaczenie przyznawane w nauce.

REKLAMA

Patrycja Ż[email protected]

MYSŁOWICE W REMONCIELATO W  MYSŁOWICACH TO MIESIĄCE REMONTÓW. OPRÓCZ RENOWACJI PARKU ZAMKOWEGO, ODŚWIEŻANE SĄ TAKŻE KAMIENICE PRZY UL. SZYMANOWSKIEGO 2 I RYNKU 4.

KOLEJNY CZWARTKOWY WIR ZA NAMI

Powiatowy Urząd Pracy w  Mysło-wicach rozpoczął realizację projektu „Aktywny emeryt”, współfinansowa-nego ze środków Unii Europejskiej w  ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Dzięki niemu osoby znaj-dujące się w wieku okołoemerytalnym będą mogły skorzystać z pakietu szko-leń, które mają na celu utrzymanie ich aktywności zawodowej oraz poszerze-nie wiedzy i kompetencji dotyczących ciągle zmieniającego się rynku pracy.

Podmiotem zlecającym przedsię-wzięcie jest Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, a  wykonawcą – wybrana zgodnie z prawem zamówień publicznych FIRMA 2000 Sp. z  o.o. z  Warszawy. Projekt będzie trwał do grudnia 2013 roku i swoim zasięgiem obejmie całe województwo śląskie.

Realizowane nieodpłatnie szkole-nia, proponowane w  ramach projek-tu, adresowane są do pracowników małych, średnich i  dużych przedsię-biorstw, którym grozi przedwczesne wykluczenie z  rynku pracy. Główną korzyścią dla grupy 50+ ma być pod-niesienie świadomości na temat za-let, jakie niesie ze sobą pozostawanie aktywnym zawodowo. Projekt – jak zawsze w  przypadku EFS – jest ob-warowany pewnymi kryteriami for-malnymi, które należy spełnić, aby wziąć udział w  szkoleniach. Wszelkie informacje dostępne są na stronie www.50plus.parp.gov.pl.

AKTYWNY EMERYT Z URZĘDEM PRACY

Agnieszka Januszewicz

WIEŚCI Z MYSŁOWICKIEJ UCZELNI

Nadesłano

REMONT BUDYNKU POLICJI ZAKOŃCZY SIĘ W 2013 R. FOT. ARAMEDIA

27 lipca nastąpiło otwarcie VIII Międzynarodowego Obozu Straża-ckiego w  Mysłowicach, w  którego składzie narybek z  Polski i  Niemiec doświadcza mocy atrakcji. Współpra-ca straży pożarnej niemieckiego po-wiatu Enz i Mysłowic trwa już 10 lat. Od 8 lat mysłowiczanie odwiedzają naszych zachodnich sąsiadów lub też oni składają wizyty w  południowych rejonach naszego kraju. Liczba uczest-ników obozu na Słupnej wynosi 90, w  tym 27 osób z  Niemiec. W  całość włączona jest Komenda Miejska Pań-stwowej Straży Pożarnej. Plan imprezy jest bogaty: ognisko, które ma płonąć

aż do końca przedsięwzięcia, tj. do 3 sierpnia, rajd po Mysłowicach z prze-widzianymi zadaniami, zwiedzanie Bochni, Krakowa i  Ogrodzieńca oraz wycieczka do Dziećkowic – na prze-jażdżki konne i  pokazy ratownictwa medycznego. Planem nadrzędnym, poza zgłębianiem tajników zawodu strażaka i  względami turystycznymi, jest międzynarodowa integracja mło-dzieży.

OBÓZ STRAŻACKI NA SŁUPNEJ

Małgorzata Kokoszka

Page 6: Gazeta Mysłowicka #13

06LIPIEC 2012 • NR 13/2012

gazetamyslowicka.comAKTUALNOŚCI

Temat powstań śląskich jest nadal bardzo aktualny w  naszym rejonie. To dzięki nim Śląsk znajduje się w  Polsce. Nasz region ma swoją własną, piękna, ale także skomplikowaną historię, którą war-to poznać. Na wystawie można zobaczyć zgromadzone dokumenty, ikonografie oraz mapy. Z tych elementów tworzy się całość, na jaką składają się tamte wyda-rzenia. Jest to pasjonujące i naprawdę cie-kawe, nie tylko dla pasjonatów historii.

Oglądać ją można we wszystkie dni tygodnia oprócz poniedziałków, w godzi-nach między 10 a 16. Należy pamiętać, że kasa zostaje zamknięta o godz. 15. W nie-

dziele wstęp jest bezpłatny, w każdym in-nym dniu dorośli będą musieli zapłacić 4 zł, młodzież której przysługuje ulga 3 zł, a dzieci do lat 7 wchodzą za darmo.

Dla tych, którzy zostają podczas wa-kacji w  mieście muzeum przygotowało wspaniałe atrakcje. Do końca sierpnia dzieci i  młodzież w  wieku szkolnym z  Mysłowic będą miały okazję zwiedzić muzeum bezpłatnie. Dla starszych dzie-ci przygotowano seanse muzealne. Wy-świetlane będą filmy edukacyjno-histo-ryczne, które zainteresują, a jednocześnie czegoś nauczą. Seanse odbywają się w środy i piątki, w godz. do 11 do 12. Dla

grup zorganizowana została akcja „Przy-goda w  muzeum” i  jest adresowana dla dzieci powyżej 6. roku życia. Odbywają się w lipcu i sierpniu, we wtorki i czwart-ki między godz. 10 a  14. Zajęcia trwają około dwóch godzin. W programie m.in. zabawy takie jak: przynieś wodę, w ma-glu, zbuduj wieżę, zostań powstańcem, mój zegar, znalezisko, poznaj historię miasta, wygraj bitwę i pokoloruj Mysło-wice. Muzeum postarało się w tym roku zapewnić wszystkim jak najwięcej atrak-cji. Dzieci na pewno docenią ciekawie przedstawione historie oraz zabawy, któ-re sprawią, że lato w mieście nie będzie aż tak nudne. Dla tych starszych pojawia się okazja poznania kawałka historii ziemi, na której żyjemy.

Oceny powstań są rożne. – Na pewno na przyłączeniu części Górnego Śląska zyskała Polska przez pomnożenie swoje-go potencjału gospodarczego, natomiast łatwowierni Ślązacy zostali wymanewro-wani – mówi Lucjan Tomecki z  Ruchu Autonomii Śląska Mysłowice. – Po obję-ciu fotela wojewody przez nie Ślązaka Mi-chała Grażyńskiego w 1926 roku zabrakło miejsc pracy w  administracji i  urzędach dla Ślązaków, które były dla przyjezdnych. Dla miejscowych była praca w przemyśle, ale na stanowiskach robotniczych lub co najwyżej majstra.

Powstania śląskie to nadal temat aktualny, poruszający i  wzruszający. Warto zapoznać się z  tą historią, by docenić ludzi, którzy wtedy walczyli. Dzięki takim wystawom wspomnienia o nich nie zginą.

OGŁOSZENIE

REKLAMA

Mysłowice, 24.07.2012 r.

Szanowni Mieszkańcy Mysłowic,

W ostatnich dniach moi przeciwnicy polityczni rozpoczęli kampanię wybor-czą posługując się kłamstwem i manipulacją. Na terenie miasta przez anoni-mowe osoby zostały rozrzucone ulotki, których treść nie tyle, że mija się z praw-dą, ale jest zwykłym kłamstwem i próbą zniesławienia mnie jako Prezydenta w oczach opinii publicznej. Szanuję słowa krytyki oraz wsłuchuję się w opinie mieszkańców, ale nie mogę zaakceptować formy, która nie tylko ukierunko-wana jest na zniszczenie mnie, ale także mojej rodziny. Anonimowość ulotki wskazuje, że autorzy nie mieli odwagi podpisać się pod jej treścią, gdyż zdają sobie sprawę z odpowiedzialności karnej za takie zachowanie. Jak widać mój przyszły kontrkandydat w najbliższych wyborach nie ma cywilnej odwagi aby podjąć ze mną merytoryczną polemikę.

W ostatnich wyborach zdecydowaliśmy wszyscy o innym stylu zarządzania miastem, w którym nie wyłącza się światła, nie wykleja billboardów swoją po-dobizną, ale szanuje się każdego mieszkańca. W minionym półtora roku mojego urzędowania podjęliśmy szereg działań naprawczych i  restrukturyzacyjnym. Nie można skutecznie wprowadzać zmian, czy liczyć na spektakularne inwesty-cje jeżeli od lat nie szanowano pieniędzy podatników i zaciągano zobowiązania na bieżące wydatki. Priorytetem mojej działalności jest uporządkowanie finan-sów miasta i restrukturyzacja zadłużenia. W sytuacji w której dokonujemy tzw. konsolidacji zobowiązań tzn. zamiany droższych kredytów na tańsze próbuje wmówić się mieszkańcom, że zadłużam miasto – jest to niedopuszczalne, gdyż wychodzi z ust osób, które doskonale wiedzą, że nie jest to powiększanie zadłu-żenia tylko jego zamiana i to zamiana korzystna dla miasta.

Po konsultacji z prawnikami, podjąłem decyzję o złożeniu wniosku o ściga-nie zarówno autorów ulotek jak i osób, które je rozpowszechniają.

Edward Lasok

WSPOMNIENIA POWSTAŃ ŚLĄSKICH20 CZERWCA PRZYPADŁA 90. ROCZNICA PRZYŁĄCZENIA ŚLĄSKA DO POLSKI. Z TEJ OKAZJI DO MUZEUM MIASTA MYSŁOWICE Z ODDZIAŁU ARCHIWUM PAŃSTWOWEGO W KATOWICACH TRAFIŁY EKSPONATY NA WYSTAWĘ „POWSTANIA ŚLĄSKIE 1919-1920-1921. UCZESTNICY, POMNIKI, ROCZNICE”. MOŻNA OGLĄDAĆ JĄ DO KOŃCA SIERPNIA.

Patrycja Ż[email protected]

ADAM PLACKOWSKI I DR PIOTR GREINER FOT. MUZEUM MIASTA MYSŁOWICE

ZABYTKOWY ZEGAR STREFOWY NA PAMIĄTKACH „U RONCOSZKA”

Małgorzata Kokoszka: Skąd wzięła się inspiracja Zegarem Strefowym?Damian Roncoszek: Z  pasji zegarowej, jako takiej, z  racji wyuczonego zwodu u  mistrza Mieczysława Budzińskiego. I równie intensywnego zainteresowania bogatą przeszłością historyczną miasta Mysłowice.Dwa razy do roku jeżdżę na spotkania z miłośnikami zegarów, kolekcjonerami, pasjonatami w piękne miejsca związane z historią. Do Poznania, Świebodzic czy Srebrnej Góry. Na przełomie września i  października planuję zorganizować zjazd w  Mysłowicach. Uczestnicy na-wzajem wymieniają się swoim entu-zjazmem i  pomysłami. Po rozmowie z kolekcjonerem Gerardem Sacherskim ugruntował się projekt promowania wizerunku Mysłowickiego Zegara Stre-fowego. Przedstawiłem go władzom Muzeum Miasta Mysłowice, zyskał aprobatę. Teraz czekam, aż przyjmie się wśród mieszkańców miasta.Zamieścił pan obrazek Zegara Stre-

fowego, jak również kopie pamiątko-wych miejsc, takich jak Trójkąt Trzech Cesarzy na przeróżnych gadżetach. Co to są za przedmioty i w jakich ce-nach można je nabyć?Są to pocztówki, breloki, kufle, szklan-ki latte, koszulki z  nadrukiem zegara w wersji full color, spinki do mankietów albo mała replika zegara. Ceny – zależ-nie od wartości przedmiotu. Od 2,50 zł za pocztówkę czy 6 zł za brelok. 25 zł to cena kubka. Do nabycia w sklepie 1001 Drobiazgów, prowadzonego przez Annę Roncoszek, synową śp. Alojzego Roncoszka, kupca Mysłowickiego, przy ul. Armii Krajowej 35. Myślę, że mogą stanowić świetną pamiątkę m.in. dla turystów, gości odwiedzających Mysło-wice, jak również mysłowiczan przeby-wających poza granicami kraju.Za kilka dni ma zostać otwarta spe-cjalna strona internetowa.Tak. Jest to www.myslowicki-zegar-stre-fowy.pl. Dla osób zaciekawionych fak-tem istnienia zegara oraz jego legendą.

W 1860 R. NA ZAMÓWIENIE FIRMY PRZEWOZOWEJ W FABRYCE ZEGARÓW W  ŚWIEBODZICACH GUSTAWA BECKERA POWSTAŁ MYSŁOWICKI ZEGAR STREFOWY, WSKAZUJĄCY GODZINY W  OŚMIU STREFACH CZASOWYCH. MUZEUM MIASTA MYSŁOWICE PIECZOŁOWICIE PRZECHOWUJE CENNY PRZEDMIOT. ZEGARMISTRZ DAMIAN RONCOSZEK POSTANOWIŁ ROZPROPAGOWAĆ ÓW ZABYTEK.

Page 7: Gazeta Mysłowicka #13

07LIPIEC 2012 • NR 13/2012

AKTUALNOŚCI

Aleksandra Nocoń: Kiedy zdecydo-wałyście się wziąć udział w  konkursie Miss Polski Nastolatek 2012?Aldona Odoj: Trafiłyśmy tu przez przy-padek. Znajoma powiedziała nam o cast-ingu do Miss Zagłębia Nastolatek i  bez większego przygotowania poszłyśmy. Po prostu chciałyśmy się sprawdzić. To że zaszłyśmy tak daleko było więc dla nas szokiem, a  jednocześnie bardzo miłym zaskoczeniem. Nie ukrywam jednak, że od dawna interesuję się modelingiem i kiedy tylko jest okazja, korzystam z róż-nych castingów.Jak wyglądały wasze przygotowania do finału?Justyna Klimek: Do finału przygotowy-wałyśmy się na 10-cio dniowym zgru-powaniu w  Kozienicach pod Warszawą. Pierwsze trzy dni były bardzo ciężkie, ale jednocześnie było to wspaniałe doświad-czenie. Pobudka o  6.30 – czasem nawet o 6.00 rano – i zaczynał się dzień wypeł-niony sesjami zdjęciowymi, nagraniami oraz wywiadami. Wszystko to poprze-dzone stylizacją – fryzjerzy, wizażyści, styliści – i tak do samej nocy.Aldona: Sesje odbywały się w  różnych dziwnych miejscach, np. w  elektrowni. Po tym etapie rozpoczęłyśmy naukę cho-reografii do występów finałowych. Próby odbywały się trzy razy dziennie. W krót-

kim czasie musiałyśmy opanować pięć układów scenicznych. Nie ukrywam, że nasze wcześniejsze taneczne doświadcze-nia na scenie z zespołem Rafała Lincnera bardzo nam pomogły. Na koniec przy-mierzałyśmy kreacje do pokazów.Konkurs zrobił na was wrażenie? Jak to

wyglądało od środka?Marta Charkiewicz: Było to bardzo cie-kawe przeżycie, chociażby przebywanie z  ludźmi z branży muzycznej, telewizyj-nej i  modelingu. Jednocześnie była to praca od samego rana do późnego wie-czora.

Justyna: Było to przedsięwzięcie napraw-dę dużego formatu. Przy dziewczynach pracowała prawie setka ludzi, byli to fry-zjerzy, wizażyści, styliści, fotografowie, ekipa telewizyjna filmująca cały pro-gram, panie które uczyły nas choreografii i  wielu innych. Całe to zamieszanie ro-biło ogromne wrażenie, poznałam wielu wspaniałych ludzi, wiele się nauczyłam, ponieważ wszyscy chętnie służyli pomo-cą i radą.Atmosfera była sympatyczna, jednak presja zrobiła swoje i  niektóre kandy-datki na miss musiały się pożegnać z konkursem.Aldona: Niestety tak. Rywalizacja i napię-cie wśród niektórych uczestniczek dopro-wadziły do niekoleżeńskich zachowań, za co dwie z nich zostały dyscyplinarnie usunięte z  konkursu. Takich sytuacji na szczęście nie było wiele.Byłyście zawiedzione przegraną?Aldona: Dla mnie fakt, że spośród kilku tysięcy dziewczyn znalazłam się w finało-wej 26 jest dużym wyróżnieniem. Cieszę się, że mogłam to wszystko przeżyć i nie traktuję niczego jako przegranej, ani po-rażki.Podczas finału dostałyście róż-ne propozycje pracy. Zamierzacie z nich skorzystać?Justyna: Konkursy piękności w  jakimś stopniu splatają się z  modelingiem, dla-tego na zgrupowaniu odwiedzały nas agencje modelek i proponowały castingi niektórym dziewczętom. Otrzymałam dwie propozycje, lecz sądzę, że zanim z nich skorzystam, potrzebuję jeszcze od-powiedniego przygotowania, no i  oczy-wiście muszę schudnąć 2 cm w biodrach.

Aldona: Otrzymałam np. ciekawą propo-zycję prezentacji sukien ślubnych, ale nie mogłam wziąć w  niej udziału, gdyż jak wspominałam, występujemy w  zespole tanecznym i  termin po prostu mi na to nie pozwalał.Jak traktują was teraz znajomi w szkole?Marta: Jeszcze nie miałam okazji spot-kać się ze znajomymi, ponieważ jestem w ciągłych rozjazdach, ale dużo osób gra-tulowało mi telefonicznie, jak i  poprzez internet.Aldona: Znajomi cieszyli się razem z  nami, a  najbardziej pani dyrektor na-szej szkoły.Planujecie udział w  kolejnych kon-kursach?Justyna: Wygrana w Konkursie Miss Ślą-ska i  Zagłębia Nastolatek zobowiązuje mnie w pewnym stopniu do tego, aby re-prezentować region. Otrzymuję wytyczne od organizatora o kolejnych konkursach i jeżeli nie będą one kolidowały z koncer-tami zespołu, w którym występuję, to jak najbardziej, bo jest to świetna zabawa.Wiążecie swoją karierę z  byciem miss, czy traktujecie to wyłącznie jako hobby?Marta: Traktuję to jako hobby, dobrą za-bawę.Justyna: Bycie miss jest dla mnie fajną przygodą i  zabawą, natomiast bardziej interesuje mnie kariera modelki i  z  tym chciałbym związać moją przyszłość. Tak jak wspomniałam, te dwie drogi gdzieś się jednak ze sobą splatają, dlatego uwa-żam, że trzeba próbować także swoich sił w konkursach piękności.

PIĘKNE MYSŁOWICZANKI W FINALE MISSALDONA ODOJ, JUSTYNA KLIMEK I  MARTA CHARKIEWICZ, DZIEWCZYNY Z  I  LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO IM. T. KOŚCIUSZKI DOSTAŁY SIĘ DO FINAŁU KONKURSU PIĘKNOŚCI. NIE UDAŁO IM SIĘ ZDOBYĆ KORONY, ALE JAK SAME TWIERDZĄ, NIE TO BYŁO DLA NICH NAJWAŻNIEJSZE.

JUSTYNA KLIMEK, ALDONA ODOJ I MARTA CHARKIEWICZ FOT. NADESŁANO

REKLAMA

REKLAMA

Mysłowicki Ośrodek Kultury razem z prezydentem miasta oraz Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego zachęca mieszkańców Mysłowic do udziału w orga-nizowanych przez MOK konkursach.

„Podwórkowy pamiętnik” to zabawa, w której uczestnicy w każdym wieku przed-stawiają swoją wizję projektu Siły Inicjatyw Twórczych – Cel Odczarowane Mysłowice. Technika wykonania jest dowolna, po-cząwszy od grafiki, malarstwa i  fotografii, poprzez film i  słowo pisane. Celem kon-kursu jest zachęcenie dzieci, młodzieży i dorosłych do rozwijania aktywności twór-czej. Wszystkie prace powinny dotyczyć mysłowickich podwórek, które brały udział w akcji SIT.COM. Na uczestników czekają nagrody rzeczowe, a  pamiętniki biorące udział w konkursie dodatkowo ukażą się na wystawie multimedialnej. Termin nadsyła-nia prac upływa 14 września.

MOK przypomina również o trwającym konkursie na „Najbardziej odczarowane podwórko”. Konkurs kierowany jest do

mieszkańców podwórek biorących udział w  akcji Siły Inicjatyw Twórczych, w  ra-mach której Mysłowicki Ośrodek Kultury dzięki pozyskanym z Ministerstwa Kultury środkom był w stanie wprowadzić znaczą-ce zmiany na rzecz przestrzeni publicznej. Nagrodą główną dla zwycięskiego podwór-ka są atestowane elementy placu zabaw ufundowane przez Prezydenta Miasta My-słowice, jak również wycieczka turystycz-no-edukacyjna, zorganizowana dla osób najbardziej zaangażowanych w  przemia-nę podwórek. Warunkiem uczestnictwa w  konkursie było przysłanie do 27 lipca 2012 wypełnionej karty zgłoszeń na adres MOK przy ul. Grunwaldzkiej 7. Konkurs potrwa do końca sierpnia.

Szczegóły i regulaminy konkursów moż-na znaleźć na stronie internetowej Mysło-wickiego Ośrodka Kultury www.m-ok.pl.

PODWÓRKOWE KONKURSY

Marlena Szulc

ODCZAROWANE PODWÓRKO NA PIASKU FOT. ARAMEDIA

Zapraszamy dzieci w wieku od 6 do 16 lat. Koszt wycieczki – 75 zł. Organizator zapewnia transport autokarem, ubezpie-czenie, opiekę, koszt zwiedzania. Ponad 450 eksponatów w sześciu tematycznych galeriach oraz Teatr Robotyczny, Park Odkrywców i planetarium. Zaawansowa-ne technologie i multimedia, ale też pro-ste rozwiązania, często oparte na wyna-lazkach sprzed wielu lat. Nauka i sztuka razem. Testuj samodzielnie. Jakie są moż-liwości ludzkiego organizmu? Sprawdzaj. Czy można wpływać na otaczający świat? Poszukuj odpowiedzi. Więcej informacji w Dziale Animacji Kultury MOK na ul. Grunwaldzkiej 7 tel 32 2226670 oraz na www.m-ok.pl. Zapraszamy!

Wycieczka do Centrum Na-uki Kopernik w Warszawie. 21.08.2012

Page 8: Gazeta Mysłowicka #13

08LIPIEC 2012 • NR 13/2012

gazetamyslowicka.comKULTURA

Bartosz Kondziołka: Mysłowice to bar-dziej rockowe miasto. Jak zaintereso-wałeś się muzyką elektroniczną?Kuba Sojka: Interesowałem się nią naj-pierw w  ramach hobby, później na po-ważnie. Kupiłem pierwszy syntezator i  zacząłem pokazywać to publiczności, najpierw w internecie, później na scenie.W  2007 roku zacząłem komponować muzykę eksperymentalną, trudniejszą do słuchania, ambient. W  2009 roku zdecydowałem, że zacznę produkować

muzykę bardziej taneczną. Miałem z nią do czynienia wcześniej, ale nie miałem odpowiedniego sprzętu.Skończyłeś szkołę muzyczną.Pierwszego stopnia. Chodziłem do szkoły w Jaworznie, do klasy trąbki i fortepianu. Rano chodziłem do podstawówki w My-słowicach, a popołudniami jeździłem do Jaworzna. Trafi łem na studia, na eduka-cję artystyczną w zakresie sztuki muzycz-nej na wydziale Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Musiałem przerwać studia,

bo dużo czasu zajmuje mi jeżdżenie po Polsce, za granicę i  produkcja, ale od października chcę zacząć studia realizacji dźwięku w Warszawie.Nawiązałeś współpracę z  dwoma wy-twórniami z Ameryki. Jak do tego do-szło?Już 2008 roku miałem kontakt z właści-cielem wytwórni Matrix Records w  De-troit, dość legendarnej w stylistyce, którą się zajmuję, czyli Detroit techno, elektro techno, deep house. Wysłałem demo, ale miałem niedopracowany warsztat. Od nikogo się nie uczyłem. Podszkoliłem swoje zdolności, zacząłem czytać książki. Nagrałem nowy materiał, wysłałem, on zatwierdził.To moment przełomowy.Przed singlem wydanym w  2009 roku w Detroit nie miałem okazji grać. Kiedy ludzie związani z  muzyką elektroniczną w Polsce dowiedzieli się, że jest ktoś taki jak Sojka i  wydaje dla Matrix Records, byli zszokowani, bo wcześniej nic o mnie nie wiedzieli.Współpraca z  wytwórniami w  Detroit i Chicago to na razie współpraca na od-ległość i nie wiązała się jeszcze z wystę-pami w Ameryce, ale myślę, że to kwestia czasu.Singiel „Message from Earth” („Wiado-mość z Ziemi”) to twój debiut wydaw-niczy.Na winylu. Wcześniej współpracowałem z  netlabelami, czyli wytwórniami inter-netowymi, które zazwyczaj wydają za darmo, w formacie MP3.Gdzie można znaleźć twoje wydawni-ctwa?Na winylach mam około pięciu-sześciu wydań, w tym wydany w ubiegłym roku

dwupłytowy album „Mysterious Intri-gue” („Tajemnicza intryga”). Są dostępne w zagranicznych sklepach, albo w sklepie SideOne w Warszawie.Muzyka elektroniczna to twoje jedyne zajęcie?Tak, w ostatnim czasie zacząłem współ-pracować jeszcze z  „Kato Magazynem”. Piszę tam o  muzyce. W  tym roku orga-nizowałem też swoje warsztaty muzyczne w Rondzie Sztuki w Katowicach. Trwały trzy dni. W jednym miejscu spotkało się kilku producentów, mogli wymieniać się doświadczeniem. Każdego brałem do wytłumionego pomieszczenia, w którym każdy miał swoją produkcję i pokazywa-łem, na co powinien zwrócić uwagę.Uczyłeś się gry na fortepianie i  na trąbce. Wykorzystujesz te instrumenty w swoich nagraniach?Często. Umiejętność gry na fortepianie bardzo mi się przydaje. Na warsztatach zachęcałem ludzi, aby zaczęli uczyć się podstaw muzyki. To bardzo ważne.Występowałeś w Mysłowicach?Dopiero w  tym roku wystąpiłem po raz pierwszy – podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i na imprezie Ana-logowe historie.Masz plany koncertowo-wydawnicze na najbliższy czas?Przygotowuję materiał do dwóch wy-twórni w  Paryżu. Do dwóch miesięcy pojawi się winylowe wydanie w wytwór-ni Skylax. Później, w  drugiej wytwórni, w  formacie MP3 muzyka bardziej spo-kojna, eksperymentalna, pod pseudoni-mem Psi-Acoustic, czyli tym, pod którym tworzyłem na początku. Będę miał też dużo koncertów. 18 sierpnia gram w Ka-towicach w klubie INQbator.

MYSLOVITZ W AMERYCE

Mysłowicka grupa 31 sierpnia wy-stąpi w  brooklińskim klubie Warsaw w Nowym Jorku, a 1 i 3 września pod-czas festiwalu Taste of Polonia w Chica-go. – Miejmy nadzieję, że oprócz tego, że przyjdzie Polonia, jak to zwykle bywa, przyjdą też miejscowi – mówi Wojtek „Lala” Kuderski, perkusista ze-społu. – Koncerty w Ameryce to efekt wieloletniej współpracy, długich roz-mów i wreszcie synchronizacji dat. Na dodatek wszyscy chcą zobaczyć Mys-lovitz z nowym wokalistą – mówi Sła-womir Jórasz, manager grupy. Z nowym wokalistą zespół występuje od maja. Ar-tura Rojka zastąpił Michał Kowalonek z grupy Snowman. – Współpraca z Mi-chałem układa się jak na razie bar-dzo dobrze – mówi Kuderski. – Teraz mamy okres wakacyjny. Zaczynamy 25 sierpnia koncertem w Grudziądzu. To co robimy od maja, od koncertu z Michałem we Wrocławiu, bardzo się udaje. Koncerty mają dobry odbiór i dobre recenzje. Miejmy nadzieję, że dalej tak będzie. – W  kwietniu zapo-wiadany był pierwszy singiel z  nowym wokalistą. – Wszystko przesunęło się w  czasie – mówi Kuderski. – Związa-ne jest to z tekstem. Żeby go napisać, trzeba mieć, jak to się mówi, czysto w  głowie. Graliśmy dużo koncertów. Wojtek i Przemek, klawiszowiec i  gi-tarzysta, autorzy tekstu, potrzebują spokoju. Miejmy nadzieję, że singiel wyjdzie we wrześniu.

Bartosz Kondziołka

ELEKTRONICZNE INTRYGIJAK MÓWI LUDZIE ZNAJĄ GO ZE STYLU DETROIT TECHNO. KUBA SOJKA Z  MYSŁOWIC (24 L.) WYSTĘPUJE W  KRAJU I  ZA GRANICĄ. JEGO NAGRANIA UKAZAŁY SIĘ NAKŁADEM DWÓCH AMERYKAŃSKICH WYTWÓRNI. 28 LIPCA WYSTĄPIŁ NA FESTIWALU AUDIORIVER W PŁOCKU.

FOT.

ARC

HIW

UM

KU

BY S

OJK

I

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Przepis na udane wakacje jest prosty – wystarczy parę dni urlopu i  dobre nasta-wienie. Mając w swoim mieście Spółdziel-czą Kasę Oszczędnościowo – Kredytową Mysłowice,o sfi nansowanie wymarzonego wyjazdunie musimy się już martwić.

INSTYTUCJA FINANSOWA

Z TRADYCJAMI

Kasa w  swojej tradycji ściśle związa-na jest z  Mysłowicami. Jej historia sięga 1996 roku, kiedy to w  oparciu o  wiedzę i  doświadczenia przedwojennych kas oszczędnościowo – kredytowych, zakła-danych przez księdza Piotra Wawrzyniaka i Franciszka Stefczyka, powstała na terenie kopalni „Mysłowice”. Początkowo usługi swe kierowała jedynie do pracujących tam górników. Ze względu na duże zaintere-sowanie mieszkańców miasta niezwiąza-nych zawodowo z branżą górniczą, SKOK Mysłowice z  czasem znacznie poszerzył granice swojej działalności, oferując po-moc fi nansową daleko wykraczającą poza obszar kopalni. Zaufanie zadowolonych klientóworaz ogromne zainteresowanie produktami SKOK Mysłowice sprawiło, że w bieżącym roku kasa otwarła do dyspozy-cji klientów dwa nowoczesne biura w dziel-

nicach: Wesoła (przy ul. Kopalnianej 5) oraz Brzęczkowice (ul. Gen. Ziętka 69c). Dzięki takim działaniom klienci mogą za-oszczędzić wiele czasu, jaki do niedawna musieliby poświęcać, aby dotrzeć do placó-wek w centrum miasta.

GŁÓWNA IDEAMisja Spółdzielczej Kasy Oszczędnoś-

ciowo – Kredytowej Mysłowice polega na kształtowaniu umiejętności efektywnego zarządzania fi nansami wśród jej klien-tów. Głównym celem jest propagowanie oszczędności i gospodarności, jak również idei fi nansowej samopomocy. Dzięki bo-gatej gamie ofert kredytowych SKOK My-słowice zapewnia swoim członkom źródło pożyczek idealnie dopasowanych do ich indywidualnych potrzeb.

DZIAŁANIA NA RZECZ NASZEGO MIASTA

SKOK Mysłowice nie tylko oferuje materialną pomoc mieszkańcom nasze-go miasta. Kasa od wielu lat angażuje się w  działalność charytatywną, wspierając fi nansowowiele mysłowickich instytucji i przedsięwzięć. Z dużym zaangażowaniem współpracuje zestowarzyszeniami, które

szczególnie podkreślają w  swoich działa-niach lokalne tradycje i wartości. Ponadto aktywnie angażuje się w  przedsięwzięcia, których celem jest upamiętnianie wyda-rzeń z historii mysłowickiego górnictwa.

Dużą uwagę poświęcając rodzinie, wspomaga także miejskie inicjatywy, ma-jące za zadanie podkreślać rolę wycho-wawczą rodziny. SKOK chętnie wspiera fi nansowo nie tylko festyny rodzinne, ale również imprezy sportowe i  wydarzenia kulturalne, których ideą jest spajanie lo-kalnej społeczności. Szczególną troską otaczając najmłodszych, fi nansuje dzia-łania wielu szkół oraz projekty kulturalne najzdolniejszej mysłowickiej młodzieży.

ATRAKCYJNA OFERTA

SKOK Mysłowice to nowoczesna insty-tucja, która doskonale wie jak dbać o  fi -nanse swoich klientów. W szerokiej gamie produktów odnajdziemy atrakcyjne lokaty, pożyczki, rachunek osobisty oraz ubezpie-czenia. W  doborze odpowiedniej dla nas oferty z  pewnością pomoże nam wysoce przeszkolona kadra specjalistów SKOK Mysłowice. Pracownicy odpowiedzą na wszystkie budzące nasze obawy i niepew-ność pytania, dopasowując jak najlepsze warunki kredytowe, aby pomóc w realiza-

cji naszych marzeń. Wspólnie z nimi opra-cujemy również realny plan spłaty naszej pożyczki oraz wysokość rat.

Z myślą o klientach, chcących rozpocząć budowanie swojej historii kredytowej, któ-ra w  niedalekiej przyszłości może okazać sięniezbędna, SKOK Mysłowice stworzył produkt o nazwie „Pierwsza pożyczka”.Jeśli z kolei potrzebujemy szybkiego zastrzyku gotówki na okres krótkoterminowy, nie-oceniona staje się tzw. „Chwilówka”.

Więcej informacji o  ofertach SKO-K-u  Mysłowice na stronie internetowej: www.skok-myslowice.pl.

WAKACYJNA POŻYCZKAJESZCZE TYLKO PARĘ DNI DZIELI NAS OD GORĄCEGO OKRESU WAKACYJNEGO. TO JUŻ OSTATNIA CHWILA NA TO, ABY ZAPLANOWAĆ SWÓJ LETNI URLOP ZGODNIE Z TYM,O CZYM MARZYLIŚMY PRZEZ CAŁY UBIEGŁY ROK. WAKACYJNE OFERTY WCZASÓW „LAST MINUTE” KUSZĄ NA KAŻDYM KROKU. CÓŻ JEDNAK ROBIĆ, KIEDY CHCEMY ZABRAĆ SWOJĄ RODZINĘ NA ZASŁUŻONY ODPOCZYNEK DO CIEPŁYCH KRAJÓW, A W NASZYCH KIESZENIACH ŚWIECI PUSTKAMI?

- Szkoła Podstawowa Nr 29 w Kato-wicach - dofi nansowanie wycieczki szkolnej uczniów klasy VI b- Parafi a Matki Boskiej Bolesnej w Brzęczkowicach - wsparcie fi nan-sowe Mysłowickiego Balu Karnawa-łowego Bezalkoholowego - Uczniowski Klub Sportowy „Sió-demka” w Chełmku - wsparcie orga-nizacji zawodów sportowych-. Związek Zawodowy Górników

w  Polsce – Zarząd Międzyzakłado-wy KWK „Mysłowice” – ufundowanie nagrody rzeczowej losowanej wśród uczestników biegu ulicznego „ku Pa-mięci” z okazji 25-tej rocznicy tragicz-nych wydarzeń w KWK „Mysłowice”- Stowarzyszenie Krzewienia Eduka-cji Finansowej w  Gdyni – wsparcie projektu – Konkurs Ekonomiczny „Mistrzostwa Polski Młodych Ekono-mistów”

- Stowarzyszenie Rodzin Wielo-dzietnych w  Mysłowicach - wspar-cie fi nansowe spotkania członków, sympatyków i  opiekunów stowa-rzyszenia z okazji jubileuszu 10-lecia działalności- Szkoła Podstawowa Nr 6 w Mysło-wicach - wsparcie fi nansowe uro-czystych obchodów jubileuszowych 75-lecia istnienia Szkoły

Ostatnio wspieraliśmy między innymi

Page 9: Gazeta Mysłowicka #13

09LIPIEC 2012 • NR 13/2012

KULTURA

SZCZERA MODA AGI PAUL– MODA TO FENOMENALNE ZJAWISKO, KTÓRE FASCYNUJE. JEST SWEGO RODZAJU MIĘDZYNARODOWYM JĘZYKIEM – MÓWI AGNIESZKA PAUL-SMOLIŃSKA, ZNANA I  CENIONA PROJEKTANTKA MODY Z  MYSŁOWIC. JEJ AUTORSKA MARKA „PURE BY AGA PAUL” ODNOSI SPEKTAKULARNE SUKCESY W KRAJU I ZA GRANICĄ.

Agnieszka Paul-Smolińska, niegdyś stu-dentka prawa, jest absolwentką krakowskiej Szkoły Artystycznego Projektowania Ubio-ru oraz warszawskiej Międzynarodowej Szkoły Charakteryzacji Filmowej i Teatral-nej Marii Ewy Dziewulskiej. Tworzyła sty-lizacje i kolekcje do filmów (m.in. Andrzeja Wajdy oraz Filipa Bajona), teatru, a  także telewizji. Projektantka odniosła również liczne sukcesy na prestiżowych konkursach w Polsce takich jak: Off Fashion, Złota Nit-ka, New Look Design. Uznanie zdobyła nie tylko w kraju, ale także w Hiszpanii, Słowe-nii, Austrii, Niemczech, Ameryce i Japonii. Niewątpliwie jej największym osiągnięciem jest prezentacja kolekcji podczas prestiżo-

wego Berlin Fashion Week (Berliński Ty-dzień Mody).

Agnieszka Paul-Smolińska projektuje ubrania dla wielu znanych na świecie firm odzieżowych. Atelier tej młodej i obiecują-cej kreatorki mody znajduje się w  Mysło-wicach przy ul. Grunwaldzkiej 11a. To tutaj powstają i  realizują się pomysły na nowe serie ubrań sygnowanych nazwiskiem projektantki. Dzięki ogromnemu zapałowi i determinacji udało się jej stworzyć własną markę „PURE by AGA PAUL” (dla kobiet) oraz „PAPA by AGA PAUL” (dla męż-czyzn). Linie te dedykowane są młodym ludziom świadomym zmian, jakie zacho-dzą w modzie i starannie selekcjonujących

ubiór. Osoby, które noszą odzież tej marki, nie boją wyróżniać się z  tłumu. Propozy-cje Agnieszki Paul-Smolińskiej to ubrania funkcjonalne i minimalistyczne, idealne do noszenia na co dzień. Wszystkie są fanta-stycznym podkładem pod dodatki. Osoby, które wybierają tę markę chcą kreować styl środowiska miejskiego. Gwarancją najwyż-szej jakości ubrań z logo „PURE” i „PAPA” jest to, że wszystkie powstają w  atelier projektantki, co stwarza możliwość ekspe-rymentowania z  konstrukcją, formą oraz materiałami powszechnie znanymi, aby osiągnąć niepowtarzalność najnowszych kolekcji. Testu nowych strojów dokonuje natomiast sama projektantka. – Noszenie własnych ubrań pomaga poznać zalety i ewentualne wady ubioru – mówi. – To z  kolei pozwala mi na naniesienie ko-niecznych poprawek.

Kolekcję dla kobiet odnajdziemy w skle-pie internetowym projektantki. Specjalnych zamówień dokonywać można również w mysłowickiej pracowni. Tutaj też można zobaczyć najnowsze prace projektantki. A co dzieje się tam w tej chwili? – Obecnie kończę pracę nad wdrożeniem do produkcji kolekcji na jesień i  szybciutko zabieram się do projektowania przyszłej kolekcji letniej – mówi. – Pierwszy prototyp wisi już uszyty. Teraz czas na resztę.

Jakiej rady projektantka udziela czytel-niczkom „Gazety Mysłowickiej”? – Zawsze stawiać na jakość, a  nie na ilość – mówi. – Do pracy wybierać stroje klasyczne, pod-kreślające kobiece atuty i  stosowne do zaj-mowanego stanowiska. W  wolnym czasie eksperymentować, łamać schematy i bawić się modą.

Adam WowroAdam Wowro

FOT.

ARC

HIW

UM

AG

I PAU

L

Holly Blue & Soundpetersburg to pro-jekt osiemnastoletniej Sonii Kopeć i Emi-la Blanta z  Mysłowic, muzyka i  produ-centa udzielającego się też w The Marians i  Gutierez. W  jego składzie znajdują się również Artur Rumiński, Michał Leks, Piotr Gruenpeter i Wojciech Filipek. Gru-pa powstała w  roku 2011, przypomina klimatem Tori Amos, Reginę Spektor czy Emilianę Torrini i według wydawcy Fala-mi ma szansę odnieść prawdziwy sukces. 22 czerwca ukazał się nowy singiel muzy-ków „Lemon”.

Debiutancki album zespołu „First Flight” ma ukazać się już po wakacjach. Obecnie posłuchać można dwóch singli i obejrzeć towarzyszące im klipy. Pierw-szym singlem był „Tic-Tac Sound” ze składanki „Sealesia 2”, mającej na celu prezentowanie najciekawszych ślą-skich artystów. Singiel odniósł sukces i  stał się popularny w  największych krajowych mediach. Holly Blue & Soundpetersburg został zaproszony na lokalne i  ogólnopolskie festiwale. „Lemon” również okazał się strzałem w  dziesiątkę. W  ciągu dwóch dni na portalu Onet teledysk obejrzało 57 tys. osób. Znalazł się w  poczekalni Listy Przebojów Radia Katowice.

Już niedługo w  Katowicach ruszy 7. edycja OFF Festivalu. Od 3 do 5 sierpnia w  Dolinie Trzech Stawów odbywać się będzie jedna z najważniejszych polskich imprez muzycznych. Pierwsze edycje fe-stiwalu odbywały się w Mysłowicach.

Zaproszeni artyści prezentują różne style, od apokaliptycznego hałasu Swans po delikatne, rozmarzone dźwięki Mazzy Star. Podobnie jeśli chodzi o narodowości artystów, znajdą się wśród nich zarówno Polacy, jak i mnóstwo muzyków z zagra-nicy. W piątek wystąpią m.in. Nosowska, wspomniany Mazzy Star i  Andy Stott. W sobotę zagrają m.in. Iggy and The Stoo-ges, Times From Nebula & Blindead, Cool Kids of Death i Kuedo. Niedziela oczaruje uczestników festiwalu dźwiękami Jacasz-ka, Battles, wspomnianego Swans, Forest Swords i innych. W piątek pierwszy kon-cert zaczyna się o godz.14.30, ostatni ma skończyć się o godz. 4. Kolejne dni różnią się tutaj tylko w tym, że pierwsze koncer-ty rozpoczynają się o godz. 14.

Trzydniowy karnet kosztuje 200 zł, a w przypadku gdyby ktoś chciał zajmo-wać też miejsce na polu namiotowym, cena wzrasta do 240 zł. Niedostępne są już bilety jednodniowe po 80 zł – od 23 lipca ich cena wzrosła do 120 zł.

NOWY SINGIEL HOLLY BLUE RUSZA OFF FESTIVAL 2012

REKLAMA

ŚWIAT JAKIEGO NIE ZNAMY

W  Galerii Dużej Mysłowickiego Ośrodka Kultury przy ul. Grunwaldzkiej od 25 lipca Mysłowiczanie mają okazję zobaczyć wystawę prac Roberta Garstki „Świat jakiego nie znamy. Tradycje i ob-rzędy Górnego Śląska i  Zagłębia”. Pre-zentowane w ramach ekspozycji zdjęcia są bezcenną dokumentacją dziedzictwa kulturalnego naszego regionu. Prowa-dzona od lat z wielką pasją wnikliwa ob-serwacja tajemniczego świata obrzędów, rytuałów i zwyczajów na terenach Gór-nego Śląska oraz Zagłębia zaowocowała sporą kolekcją zdjęć, które z wyczuwal-nym smutkiem przypominają o  zwy-czajach, które do nie tak dawna, nale-żały również do naszej tradycji. Obrazy, które mamy szansę zobaczyć w MOK-u, przeniosą nas w  świat odległy, ale ist-niejący równocześnie niedaleko nas

– w  przestrzeniach małych miasteczek i  terenów wiejskich. Zebrane przez au-tora materiały są wynikiem wieloletniej pracy nad tematem tradycji śląskich i  zagłębiowskich, prowadzonej w  ra-mach projektów realizowanych przez Regionalny Ośrodek Kultury w Katowi-cach. Niewątpliwym atutem ekspozycji jest możliwość zorganizowania prelekcji dla grup zorganizowanych czy też zoba-czenia filmów opowiadających o  sfoto-grafowanych przez Garstkę obrzędach i zwyczajach.

Wystawę można bezpłatnie zwiedzać jeszcze do 23 sierpnia.

Magdalena Gawlas

JESIENNY REDYK W KONIAKOWIE FOT. ARCHIWUM ROBERTA GARSTKI

Magdalena Gawlas

Page 10: Gazeta Mysłowicka #13

10LIPIEC 2012 • NR 13/2012

gazetamyslowicka.comHISTORIA

W 1849 roku swoją działalność w Bremie uruchomił armator Norddeutcher Lloyd (NDL). Na początku statki tego armatora obsługiwały linię do Londynu, a  wkrótce rozpoczęły się również rejsy do Nowego Jorku. Już w 1854 roku wyjechała do Ame-ryki przez Bremę grupa rodzin ze śląskiego miasteczka Płużnica. Dotarli oni do portu Galveston nad Zatoką Meksykańską. Jesz-cze w tym samym roku założyli miasteczko Panna Maria w Teksasie – najstarszą polską parafię w Ameryce. Walczyli o swoją nową ziemię z Indianami i grasującymi w okolicy bandami. Do dzisiaj oprócz języka angiel-skiego potomkowie tych emigrantów po-sługują się śląską gwarą.

Nie wszystkim jednak powodziło się za Atlantykiem. Wielu wychodźców wprost

z portu bremeńskiego decydowało się wy-jechać za chlebem do słonecznej Brazylii. Zanim jednak dotarli do portu, zostali po drodze obdarci ze wszystkich pieniędzy ja-kie zebrali na podróż przez różnych szem-ranych agentów.

W  samym mieście Brema na głównej ulicy, przez którą wychodźcy przechodzili, wisiało wiele szyldów o treści: „Ty wymiana pieniędzy”, „Sprzedaż Szycskart do Ame-ryki i wymianę na brazylijska monetę” lub „Sprzedaż wszystkiego najtaniej na podrosz do Ameryki”. Niesprawiedliwa wymiana marek za ruble, wygórowane ceny za nędz-ne noclegi i wyżywienie powodowało, że na statkach okrętowano emigrantów już bez grosza przy duszy. Skuszeni ogłoszeniami o „polskiej treści” w niemieckich gazetach

dotyczących pracy w  Brazylii: „Schukam Robotnikuw do Budowi kolei itd.”, omamie-ni przez agentów opowieściami o wielkich zarobkach godzili się ze swoim losem. Po podróży przez Atlantyk w  bardzo złych warunkach docierali do celu, najczęściej tylko po to, żeby pracować za grosze w cięż-kich warunkach. Przykładem tutaj może być wyjazd grupy 500 Polaków do Brazylii w  1909 roku. Znaleźli zatrudnienie przy budowie kolei prowadzącej przez dżunglę. Zarządzający pracami w  ogóle nie intere-sowali się warunkami bytowymi robotni-ków, co w krótkim czasie spowodowało, że choroby i zabójczy klimat uśmierciły wielu spośród nich. Ci którzy pozostali przy życiu zbudowali tratwy i Amazonką przepłynęli do najbliższego konsulatu niemieckiego w Manaos. Otrzymali tam pomoc i powró-cili do Niemiec. W drodze powrotnej wielu emigrantów zmarło, a po dotarciu do Ham-burga ci, którzy przeżyli trafili do szpitali, gdzie leczono ich na febrę i  inne choroby podzwrotnikowe.

HAMBURG-AMERYKATak jak Mysłowice, tak i ówczesny Ham-

burg w początkowych latach ruchu emigra-cyjnego nie był przygotowany na przyjęcie tak wielkiej fali ludzi. W  1892 roku brak dogodnych warunków higienicznych dla tysięcy emigrantów koczujących w  Ham-burgu doprowadził do wybuchu epidemii cholery. W  mieście zmarło 8 tys. ludzi. Ofiarami epidemii padły również załogi statków HAPAGu, pływających z emigran-tami do Ameryki. Stały one przez długi czas bezużytecznie zakotwiczone na środku rzeki Elba. Rozwiązanie problemu pobytu emigrantów na terenie Hamburga znalazł Albert Ballin, szef HAPAGu. Wybudował on specjalne miasteczko dla emigrantów. Na potrzeby miasteczka wybudowano ok. 30 budynków, w  tym kościoły: ewangeli-cki i  katolicki oraz synagogę. Jednorazo-wo w  miasteczku mogło mieszkać 5 tys. wychodźców, którym zapewniano opiekę lekarską oraz wyżywienie.

Po przybyciu do Ameryki nie wszystkim dane było od razu stanąć na „obiecanej” ziemi. Musieli oni przejść najpierw kontrolę i badania lekarskie na wyspie Ellis, która za-mieniona została na stację emigracyjną. Na teren Stanów Zjednoczonych nie wpuszcza-no osób chorych oraz kryminalistów. Nie-którzy spędzili tygodnie, inni nawet mie-siące w szpitalu na wyspie, a wielu z nich zmarło nie doczekawszy zejścia na ląd.

Ci, których wpuszczono do Ameryki, ze zmiennym szczęściem znajdowali zatrudnienie w  różnych fabrykach czy kopalniach. Mając nawet pracę i  go-dziwy zarobek los dla wielu nie był łaskawy. Przykładem tutaj może być wiadomość zamieszczona w  „Kuryerze Śląskim” z 1910 roku: Z  Junstown do-noszą do „Dziennika Chicagowskie-go”, że zginął tam straszną śmiercią w  fabryce firmy Bessemer Steel Plant Co., polski robotnik, Jan Niziołek, pochodzący z  Galicyi ze wsi Binaro-wa powiatu Gorlice. Podczas krótkiej przerwy w pracy, położył się na desce przy dużej kupie żelaza i  widocznie zdrzemnął; tymczasem maszynista przy windzie nakrył go olbrzymim ciężarem rozpalonego żelaza. Na ra-zie nikt nie spostrzegł nieszczęścia,

dopiero gdy zapach spalonego ciała napełnił fabrykę, zaczęto robić poszu-kiwania i w dwie godziny później wy-dobyto Niziołka prawie zwęglonego. Był on kawalerem, miał około 30 lat. Właściciel fabryki, chcąc okazać swo-je współczucie dla nieboszczyka, przy-słał dla niego trumnę i  bukiet kwia-tów. W  ogóle w  wielkich fabrykach i  kopalniach amerykańskich, gdzie tak często wydarzają się najrozmait-sze katastrofy, pada ofiarą wypadków wielu pracujących Polaków. świadczy o  tem najdobitniej ostatnie sprawo-zdanie górnicze, z którego okazuje się, iż w  ostatnim roku, ogółem biorąc, straciło życie w tej miejscowości w ko-palniach twardego węgla 678 ludzi. – W tej liczbie 213 Polaków.

ROZTRWONIONY ZAROBEK

Ci emigranci, którym się poszczęści-ło nie zawsze umieli wykorzystać swoją szansę. Roztrwonili możliwość lepszego

życia na zabawach i hulankach zakrapia-nych alkoholem. Często słynne „postaw się, a  zastaw się” kończyło się roztrwo-nieniem ciężko zarobionych (nie ma-łych) pieniędzy, które zarabiali tracąc zdrowie w  kopalniach węgla, rudy że-laznej, łupku lub marmuru, w  hutach, fabrykach wełnianych. W knajpach sta-wiano nieraz po 20 beczek piwa, wina i  innych trunków... Rewanżowali się jedni drugim tym samym, nierzadko zapożyczając się w  tym celu. Docho-dziło do licznych bójek i awantur w ba-rach. Lokalne gazety miały o czym pisać i  barwnie komentowały życie polskich emigrantów. Często wychodźcy pracu-jący nierzadko dziesięć i  więcej lat na obczyźnie roztrwoniwszy swój zarobek podejmowali decyzję o  powrocie w  ro-dzinne strony. Wracali bez pieniędzy, a zdarzało się również, że na kartę okrę-tową zrzucali się koledzy.

EMIGRANCI W MYSŁOWICACH CZ. II

Agnieszka i Leonard Czarnota

REKLAMA

W PIERWSZEJ POŁOWIE XIX W. FALA EMIGRANTÓW KORZYSTAŁA GŁÓWNIE Z PORTU W BREMIE. TAK JAK MYSŁOWICE, TAK I ÓWCZESNY HAMBURG W POCZĄTKOWYCH LATACH RUCHU EMIGRACYJNEGO NIE BYŁ PRZYGOTOWANY NA PRZYJĘCIE TAK WIELKIEJ FALI LUDZI. O WYPADKACH PRACUJĄCYCH W AMERYCE POLSKICH GÓRNIKÓW DONOSIŁ „KURYER ŚLĄSKI”.

PLAKAT HAPAGU FOT. ZBIORY AUTORÓW

EMIGRANCI NA DWORCU MYSŁOWICKIM FOT. ZBIORY AUTORÓW

WYK

ON

AN

IE: A

GN

IESZ

KA I

LEO

NA

RD C

ZARN

OTA

Page 11: Gazeta Mysłowicka #13

11LIPIEC 2012 • NR 13/2012

MAGAZYN

Od kilku już miesięcy, zewsząd po-jawia się sformułowanie „last minute”. Kusi niską ceną i atrakcyjną ofertą. Ale na czym ono polega? Taka oferta polega na znacznym obniżeniu ceny by nie za-szła potrzeba odwołania całego turnusu. Zazwyczaj oferty te ukazują się z  nie-wielkim wyprzedzeniem czasowym, więc jest to idealna okazja dla osób, któ-re nie mogą zaplanować sobie urlopu już w zimę, kiedy to sprzedawane są wczasy first minute. Wakacje na ostatnią chwi-le, to również gratka dla łowców okazji, którzy wręcz do ostatniej chwili czekają, aby upolować wymarzony odpoczynek w atrakcyjnej cenie i pakiecie all inclu-sive. Takim łowcom polecamy Biuro Po-dróży AXIS, gdzie zawsze pojawiają się ciekawe oferty.

Dla większości urlopowiczów naj-większym atutem last minute jest ni-ska cena i  wysoki standard, ponieważ większość tych ofert jest w  wariancie all inclusive. Co to znaczy? Chciałoby się napisać „hulaj dusza, piekła nie ma”, bo przeglądając opisy wczasów jakie Biuro Podróży AXIS oferuje w wersji all inclusive tylko to przychodzi na myśl. Zwrot ten dosłownie oznacza, że wszyst-ko mamy już wliczone w  cenę wakacji. Usługi jakie wchodzą w  skład pakietu wyznacza standard hotelu, w którym bę-

dziemy wypoczywać. Nie mniej jednak, zawsze są to noclegi, 3 posiłki dziennie, przekąski czyli tzw „snack bary”, napo-je oraz alkohol. W  niektórych hotelach w tym pakiecie może znaleźć się jeszcze możliwość skorzystania z  fitnessu, si-łowni, sauny, spa natomiast w  innych, by mieć taki przywilej należy wykupić pakiet ultra all inclusive. Aby móc ko-rzystać z  dobrodziejstw all inclusive należy nosić opaskę, którą daje hotel, by jego pracownicy mogli od razu wie-dzieć, że drinka w barze mogą dać nam

za darmo.Są też tacy urlopowicze, którzy lubią

wypoczywać w  modnych kurortach. A takich miejsc pod dostatkiem w ofer-cie Biura Podróży AXIS. Modne wakacje w  sezonie 2012 to te, spędzone na Cy-prze, Wyspach Kanaryjskich, Tajlandii oraz w  Albanii. Tych, którzy wolą być nieco bardziej oryginalni, a  zarazem też i  modni AXIS wyśle do Maroka, Emiratów Arabskich, Indii, Wietnamu, Meksyku, Kenii, na Jamajkę czy Poli-nezję Francuską. Natomiast popularne

kierunki w  ofercie last minute to nasz ulubiony Egipt – prawdopodobnie naj-więcej Polaków wybiera ten kraj na swo-je wakacje – Tunezja i Turcja. Nie ma się czemu dziwić, pogoda gwarantowana, cena niska i  jeszcze wszystko się w niej zawiera!

Jeśli jest jeszcze ktoś, kto z  tego bo-gactwa oferty Biura Podróży AXIS nie jest zadowolony i woli przeżyć przygodę i  niekoniecznie lubi latać samolotem, wtedy proponujemy wybrać wczasy z  dojazdem autokarem. Niesamowitą i oryginalną ofertą Biura Podróży AXIS są też imprezy autokarowe polegające na podróżowaniu (autokarem) przez cały czas trwania wakacji i poznawania różnych miast danego kraju. Jest to ra-rytas dla osób ciekawych świata i lubią-cych aktywnie spędzać czas, ponieważ w każdym miejscu zostaje się kilka dni, podczas których można tak wiele zoba-czyć! Najpopularniejsze kierunki takich wycieczek objazdowych to Bułgaria, Grecja i  Albania, czy też Chorwacja. Jeżeli natomiast są jeszcze tacy, którzy chcieliby sami zaplanować wypoczynek i na swój sposób poznać wymarzony wa-kacyjny kraj AXIS też ma coś dla niego! W ofercie tego Biura Podróży znajdzie-my również bilety lotnicze i autokarowe

w  bardzo wielu destynacjach i  atrak-cyjnych cenach. Istnieje też możliwość wykupienia turnusu z  dojazdem włas-nym. Takie rozwiązanie pozwoli nam na zaoszczędzenie czasu (i  pieniędzy) przy planowaniu własnej podróży. W ta-kim przedsięwzięciu jest jeszcze jedna i najważniejsza rzecz – bezpieczeństwo. Nie zapominajmy o  własnym bezpie-czeństwie i  wykupmy ubezpieczenie, które zaoszczędzi chyba najwięcej, bo wszelkich obaw, a dzięki temu będziemy mogli spędzić wakacje miło i bezstreso-wo. Pod tym względem Biuro Podróży i  Ubezpieczeń AXIS ma swoją wielką zaletę. Szukamy biletów lotniczych czy autokarowych, a  przy okazji będziemy mogli się już od razu ubezpieczyć, bez zbędnego błądzenia po towarzystwach ubezpieczeniowych. Wszystko na miej-scu i kompleksowo!

Zapraszamy do Biura Podróży i Ubez-pieczeń AXIS, mieszczącego się przy ul. Dzierżonia 10-12 w Mysłowicach (dziel-nica Wesoła). Biuro czynne jest od po-niedziałku do piątku w  godzinach 9.00 – 17.00 oraz w soboty od 9.00 – 13.00. W celu zapoznania się z aktualną ofertą Biura AXIS zapraszamy również na stro-nę internetową www.axis-myslowice.pl.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

LAST MINUTE DLA KAŻDEGO!

Uzyskać pieniądze można na dwa spo-soby, poprzez pożyczkę lub kredyt. Wiele osób nie postrzega różnicy między umową pożyczki a kredytem, ponieważ w obydwu przypadkach z reguły mamy do czynienia z czynnością polegającą na tym, że jedna osoba przekazuje drugiej osobie określoną ilość pieniędzy. Różnica z  perspek-tywy przepisów prawa jest kardy-nalna, albowiem w  pierwszym przypadku pożycz-kodawca pożyczko-biorcy przekazuje określo-ną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, w takiej tylko sytuacji, gdy ten drugi złoży przyrzeczenie temu pierwszemu, że zwro-tu pożyczki dokona w określonym czasie.

W  przypadku umowy kredytu bank zobowiązuje się udostępnić kredytobiorcy określoną ilość pieniędzy na określony cel oraz czas, a kredytobiorca zobowiązuje się wykorzystać kredyt zgodnie z  jego prze-znaczeniem oraz zwrócić pobraną kwotę wraz z  należnym bankowi wynagrodze-niem w postaci prowizji i odsetek. Pienią-dze uzyskane w ramach pożyczki można wykorzystać na różne cele, zrobić z nimi dosłownie wszystko, pożyczyć innej oso-bie, roztrwonić. Pieniądze z  udzielonego kredytu powinny być wykorzystane tak,

jak to zostało wskazane w umowie. W sy-tuacji zaś, gdy kredytobiorca przestanie spłacać raty kredytu, a ujawnią się okolicz-ności, że pieniądze z udzielonego kredytu zostały przeznaczone na inne cele, wów-czas sprawa może nie tylko znaleźć swój

finał w  sądzie w  charak-terze sprawy cywilnej.

Niejednokrotnie zda-rza się, że taka osoba zostanie również

skazana za oszu-stwo na szkodę

banku.Przed- miotem po-

życzki mogą być jedynie pieniądze w  znacze- niu środków płatniczych lub inne rzeczy oznaczone co do gatunku, np. materiały, surowce. Umo-wa pożyczki ma charakter zobowiązujący, konsensualny, dwustronnie zobowiązują-cy. Nie jest to jednak umowa wzajemna. Umowa pożyczki, której wartość prze-

kracza 500 zł, powinna być stwierdzona pismem. Udokumentowaną pożyczkę jest zawsze o wiele łatwiej odzyskać na drodze sądowej, niż na tę która została udzielona na przysłowiową „gębę”. Umowa pożyczki powinna nie tylko być dobrze przygotowa-na merytorycznie, ale również w przypad-ku pojawiania się w niej większych kwot, bardzo dobrze zabezpieczona.

Jednakże, zanim komukolwiek coś po-życzymy, to powinniśmy się głęboko nad tym zastanowić. Odnośnie tej kwestii zapraszam do refleksji ujętej w  Księdze Mądrości Syracha (rozdział 29): „ Kto jest miłosierny, pożycza bliźniemu, a  kto wspomaga go swą ręką, wypełnia przyka-zania. Pożycz bliźniemu, gdy jest w potrze-bie, a także oddaj mu w swoim czasie; do-trzymaj słowa, bądź godny jego zaufania, a zawsze znajdziesz to, czego będziesz po-trzebował. Wielu uważa pożyczkę za rzecz znalezioną...”.

CHCIAŁEM POŻYCZYĆ PIENIĄDZE POCZĄTKUJĄCY SPOŁECZNIK

W SEZONIE URLOPOWYM, KIEDY JESZCZE NIE MAMY PLANÓW, KAŻDEGO WABI ZWROT „LAST MINUTE”. A CO TO TAK NAPRAWDĘ JEST? NA CZYM POLEGA? I JAKIE SĄ NAJMODNIEJSZE WAKACYJNE KIERUNKI W SEZONIE 2012? ABY TO USTALIĆ WYBRALIŚMY SIĘ DO BIURA PODRÓŻY I UBEZPIECZEŃ AXIS.

Z  TAKIM WYRAŻENIEM ZWRACAMY SIĘ DO OSOBY WÓWCZAS, KIEDY CHCEMY POŻYCZYĆ PIENIĄDZE. W  TAKICH SYTUACJACH MNIEJ WAŻNYM DLA NAS JEST, KTO BĘDZIE POŻYCZKODAWCĄ – OSOBA PRYWATNA CZY INSTYTUCJA FINANSOWA. NAJISTOTNIEJSZĄ DLA NAS SPRAWĄ, GDY TYLKO CHCEMY POŻYCZYĆ, JEST TO CZY TEN KTOŚ W OGÓLE BĘDZIE CHCIAŁ NAM POŻYCZYĆ PIENIĄDZE, NA JAKI CZAS I PROCENT.

Aktywność społeczna najczęściej rozumiana jest jako dobrowolna i nie-odpłatna pomoc lub praca na rzecz innych. Ponad 80% badanych Polaków deklaruje zaangażowanie w  jakąkol-wiek działalność społeczną. Zdecydo-wana większość udziela się indywidu-alnie na rzecz osób które są im znane, choć znaczna część realizuje się rów-nież działając w ramach i na rzecz or-ganizacji społecznych.

Dlaczego angażujemy się w  działal-ność społeczną? Najczęściej towarzyszy nam przekonanie, że innym po prostu trzeba pomagać oraz że udzielone do-bro wraca. Często kieruje nami współ-czucie wobec ludzi potrzebujących pomocy czy przekonania religijne. Do aktywności pobudza również świado-mość, że pomagając innym łatwiej roz-wiązać jest wspólne problemy. Czasem angażujemy się ze względu na możli-wość poznania innych ludzi czy zdoby-cia wiedzy i  umiejętności, których nie można byłoby zdobyć w inny sposób.

Do najczęściej podejmowanych dzia-łań należą m.in. porządkowanie tere-nów zielonych w  okolicy miejsca za-mieszkania, odśnieżanie, drobne prace budowlane i  remontowe (np. na rzecz szkoły), pomoc sąsiadom i znajomym, prace w  stowarzyszeniach, wspólno-tach mieszkaniowych, komitetach ro-dzicielskich, pomoc w  parafii, dbałość o  środowisko, walka z  powodzią i  po-moc powodzianom.1

Jak rozpocząć działalność społecz-ną? Najlepiej od zdobywania wie-dzy. Poszerzanie swoich kompetencji i  umiejętności oraz samokształcenie,

jest najlepszym startem dla przyszłych społeczników. Znaczną ilość informacji można znaleźć m.in. na stronie www.ngo.pl która jest najwięskzym, ogólno-polskim portalem dla działaczy, oraz na rozwijającym się obecnie portalu lokalnym, dla działaczy mysłowickich pod adresem: www.cismyslowice.pl/lpw.

Wiedza o tym, jak i gdzie szukać in-formacji, daje również możliwość zna-lezienia oferty bezpłatnych, szkoleń, warsztatów, seminariów itp. dzięki cze-mu można zaoszczędzić nawet do kilku tysięcy złotych.

W  podejmowaniu pierwszych kro-ków działacze mogą korzystać ze wsparcia, które oferują w  regionie m.in. biura dla organizacji pozarządo-wych takie jak inkubatory III sektora, czy centra organizacji pozarządowych. Ponadto pomocy dostarczająorganiza-cje wspierające, takie jak np. Stowarzy-szenie Wspierania Organizacji Poza-rządowych MOST.

W  Mysłowicach podobne możliwo-ści oferuje Ośrodek wsparcia dla or-ganizacji pozarządowych, prowadzony przez Stowarzyszenie Centrum Inicja-tyw Społecznych Mysłowice ([email protected]). W  Urzędzie Miasta Mysłowice, w  Kancelarii Prezyden-ta Miasta istnieje również możliwość kontaktu z osobą zajmującą się współ-pracą z organizacjami pozarządowymi ([email protected]).

FOT.

PH

OTL

.CO

M

Marek Feliks

SZUKASZ POMOCY PRAWNEJ?Telefon: 605 517 309 518 666 864

e-mail: [email protected]

Adres biura: 41-407 Imielin ul.Br. Alberta 93

AXIS- BIURO PODRÓŻY I UBEZPIECZENIA tel kom 504 202 515 tel/fax 32 222 09 65

e-mail: [email protected]. Dzierżonia 10-12 , 41-408 Mysłowice

 Kompleks handlowo - usługowy na Wspólnej Pn.-Pt. 9.00 do 17.00, sb. 9.00 do 13.00

Edyta HelizanowiczUrząd Miasta Mysłowice

Page 12: Gazeta Mysłowicka #13

12LIPIEC 2012 • NR 13/2012

gazetamyslowicka.comMAGAZYN

GDY DECYDUJEMY SIĘ NA ZAKUP BUTELKI WINA, JAKĄ NAJCZĘŚCIEJ WYBIERAMY? WEDŁUG STATYSTYK CHCEMY WINO PÓŁWYTRAWNE LUB PÓŁSŁODKIE. SĄ TO DWA MAGICZNE TERMINY, KTÓRE MAJĄ OTWORZYĆ DROGĘ DLA UNIWERSALNEGO SMAKU, KTÓRY ODPOWIADAŁBY WSZYSTKIM. PRAWDA NATOMIAST WYGLĄDA ZUPEŁNIE INACZEJ. W DOBRYM WINIARSTWIE TAKIE PÓŁPRODUKTY PRAKTYCZNIE NIE ISTNIEJĄ.

PÓŁWYTRAWNY MIT

Maciej [email protected]

Terminy półwytraw-ny i  półsłodki zostały niejako wymuszone przez współczesnego konsumenta. To na jego życzenie producenci i importerzy zaczęli wy-

pisywać na etykietach win półwytraw-

nych: semi dry, semi seco, demi sec, medium dry, halbtrocken, a  półsłodkich: medium sweet, semi sweet, demi doux, demi dol-ce, semi dolce, lieblich, semi dulce.

Dlaczego jed-nak życzymy sobie kupować wina półwytraw-ne? Co za tym słowem się kryje i  o  co tak na-prawdę chodzi konsumentowi?

W głównej mierze chodzi o wino delikat-ne, pozbawione kwasowości i  goryczki, czasem także o  wino nie taniczne, czyli pozbawione garbników, które wysuszają śluzówkę i powodują uczucie szorstkości w ustach.

W  przypadku terminu „półsłodki” nie chcemy win o  wręcz likierowej sło-dyczy. Są różne podziały oznaczające smak wina. Jedną z nich określa dziennik ustaw, gdzie wina podzielone są według cukru resztkowego pozostałego w  pro-dukcie, i  tak: do 10 gramów na litr – w przypadku win wytrawnych, od 10 do 30 gramów na litr – półwytrawnych, od 30 do 60 gramów na litr – półsłodkich, od 60 do 150 gramów na litr – słodkich, po-wyżej 150 gramów na litr – w przypadku win bardzo słodkich.

W światowym winiarstwie na palcach jednej ręki moża wymienić wina półwy-trawne, które byłyby jednocześnie jakoś-ciowe, czyli takie gdzie proces wytwarza-nia jest kontrolowany prawnie. Wszystko co możemy spotkać na półkach sklepo-wych to masowa produkcja, która nie jest objęta żadnymi normami prawnymi. Wewnątrz butelki może kryć się dosłow-nie wszystko w  dowolnej proporcji.

Zlewki różnych szczepów wymieszane bez ładu, składu i smaku. Każdy winiarz dąży w procesie fermentacji na zamianę cukru w  winogronach na alkohol i  nie może w przypadku win jakościowych do-sładzać ich moszczem czy cukrem z wi-nogron. Zdarza się, że w przypadku win stołowych dodawany jest nawet cukier z buraków. Czy naprawdę przez względy komercyjne chcemy pić dosładzane reszt-ki? Udajmy się do sklepu z profesjonalną obsługą, nie upierajmy się, aby na butelce było napisane, iż wino jest półwytrawne, poprośmy o  wino lekkie, nie kwasowe o  dużej owocowości. Profesjonalista od ręki odnajdzie na półkach kilka butelek, które na pewno będą nam odpowiadać, a  jednocześnie będą jakościowe. Nie obawiajmy się też przesadnych kosztów. W każdym profesjonalnym sklepie znaj-dują się wina w różnych przedziałach ce-nowych i jest ich na tyle dużo, aby każdy mógł wybrać coś dla siebie.

Wina półsłodkie i  słodkie najczęściej swoją słodycz biorą z późnego zbioru wi-nogron. Im później zostają zebrane, tym więcej naturalnego cukru resztkowego w winie pozostaje. Najsłodsze wina tego typu to tak zwane Ice wine, czyli wina

powstałe z  przemrożonych winogron. Innym sposobem pozostawienia cukru w gronach jest pozwolić, aby woda w nich zawarta została „wypita” przez grzyb bo-trytis cinerea. Tak powstają jakże dobrze znane Polakom tokaje. Czasami sam wi-niarz postanawia zachować w winie sło-dycz. Aby tego dokonać, należy przerwać fermentację. Robi się to dodając mocne-go alkoholu do wina, a konkretnie bran-dy. W ten sposób powstają najsłynniejsze wina wzmacniane, których poziom alko-holu zaczyna się średnio od 16% – Ma-deira, Malaga, Sherry, Porto czy Marsala.

Światowa Organizacja Zdrowia zale-ca dzienne spożycie 1-3 lampek wina.

Badania wykazały, że wino czerwone stosowane w  powyższych dawkach ma wpływ na poprawienie krążenia, obniża cholesterol, ma właściwości antyrakowe, zapobiega chorobom sercowo-naczy-niowym. Wino białe natomiast podno-si odporność na zatrucia pokarmowe, chroni przed próchnicą i wzbogaca nasz organizm w pierwiastki takie jak żelazo, potas i sód. Postarajmy się więc, aby to co tak dobrze wpływa na nasze zdrowie było dobrej jakości.

Kruche babeczki – 0,5 kg mąki– 20 dag masła– 2 jajka– sól

Mąkę przesiać na stolnicę, posie-kać z masłem, solą, jajkami, szybko zagnieść i wstawić do lodówki na 2 godziny. Rozwałkować cienko, wy-lepić babeczki, ponakłuwać widel-cem dziurki. Piec w  temperaturze 160 stopni ok. 20 min. Można takie

babeczki również kupić gotowe w sklepach.

Nadzienie–orzeszki solone,– gorzka czekolada– masa kajmakowa (krówkowa)

Składnikami wypełniamy babecz-ki i  przez chwilę podgrzewamy w piekarniku, co daje nam słodko--słoną przystawkę, którą doskona-le podkreśli półsłodkie, czerwone gruzińskie wino Alazani Valley (ok. 36 zł). Słoność przekąski zostanie zbalansowana delikatną słodyczą wina. Niska kwasowość z miękkimi taninami i  pełnia bukietu leśnych owoców, borówek, jeżyn, uzupeł-ni wszystkie akcenty przystawki. Smacznego!

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Czy Twoja firma potrzebuje biura? Zatrzymaj się i  odkryj jak wspania-łe rozwiązania biurowe możesz mieć! Oferujemy atrakcyjne pomieszczenia o  wysokim standardzie, z  pełnym wy-posażeniem oraz wsparciem administra-cyjnym, dostępnym na każde zawołanie. Możliwa jest własna aranżacja wnętrza. Łączna powierzchnia to około 1000 m2. Kompleks biurowy zlokalizowany jest w  atrakcyjnym miejscu, w  bezpośred-

nim sąsiedztwie węzła komunikacyjnego autostrady A4 (ok. 1 km) z ul. Obrzeżną Zachodnią, która stanowi docelowe prze-dłużenie Drogowej Trasy Średnicowej oraz w odległości ok. 5 km od Wschod-niej Obwodnicy GOP (droga ekspresowa S1), co umożliwia łatwy i szybki dojazd. Do centrum Mysłowic są zaledwie 2 km, do Katowic można się dostać w ok. 13 min. autostradą A4, a  do Krakowa w niecałą godzinę. Na kompleks składają

się dwa biurowce 5-cio kondygnacyjne, o łącznej powierzchni 4000 m2. Budynki są widoczne z  daleka i  łatwo rozpozna-walne.

U  nas możesz czuć się bezpiecznie i pewnie! Przed budynkiem znajduje się strzeżony całodobowo parking na ok. 250 samochodów oraz sprawny monitoring. Pomieszczenia są wyremontowane i  go-towe do pracy od zaraz. Ich powierzchnia wynosi od 19,5 m2 do 210 m2. IRBA dba o  zadowolenie swoich klientów, dlatego dysponuje pomieszczeniami o  bardzo zróżnicowanej wielkości, by każdy wedle potrzeb mógł znaleźć coś dla siebie. Jeśli prowadzisz dwuosobowe przedsiębior-stwo również możesz się do nas zgłosić!

Umożliwiamy organizację spotkania oraz konferencji. Nasze sale konferen-cyjne dysponują wyposażeniem multi-medialnym, które jest niezwykle istotne w  sprawnym działaniu firmy. Dostępne jest również stałe łącze internetowe, cy-frowa centrala telefoniczna, dzięki któ-rej nigdy nie przegapisz połączenia oraz klimatyzacja dla ochłody. Na miejscu znajduje się bufet z  cateringiem, dlate-go zawsze możliwy jest poczęstunek. Dla usprawnienia pracy biura na terenie kompleksu obecna jest agencja pocztowa (czynna od poniedziałku do piątku od 8.30 do 16.00). W  tak profesjonalnym środowisku pracy bardzo łatwo się rozwi-nąć! Oferujemy szeroką gamę indywidu-

alnych rozwiązań dla wszystkich typów przedsiębiorstw. Skontaktuj się z  nami, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak mo-

żemy pomóc Ci w kwestii biura. Doradza-my, wspieramy i dbamy i pełną satysfak-cję naszych klientów. Przekonaj się sam!

ATRAKCYJNE POWIERZCHNIE BIUROWE DO WYNAJĘCIA!Agencja Kapitałowo Promocyjna IRBA Sp. z o.o.ul. Mikołowska 29 41-400 Mysłowicetel. 32 317 14 30 kom. 698 640 000www.irba.pl [email protected]

FOT.

NA

DES

ŁAN

O

FOT.

NA

DES

ŁAN

O

Page 13: Gazeta Mysłowicka #13

13LIPIEC 2012 • NR 13/2012

MAGAZYN

Prawidłowo wykonane zabiegi higie-niczne służą nie tylko oczyszczaniu zę-bów z osadów i kamienia nazębnego, ale prowadzą również do ich wzmocnienia. Zdrowe dziąsła to podstawa pięknego i  zdrowego uśmiechu. W  gabinecie Co-dziennej Stomatologii oferujemy profe-sjonalne usuwanie kamienia nazębnego metodą scalingu mechanicznego, usu-wanie wszelkich osadów przy pomocy piaskarek profi laktycznych, polerowanie powierzchni zębów wraz z  usuwaniem różnego rodzaju nawisów (np. starych wypełnień) i  miejsc retencyjnych dla bakterii, fl uoryzacja zębów przy pomocy stężonych preparatów fl uoru w  piance. Stosujemy również instruktaż higieny jamy ustnej obejmujący wybór odpo-wiedniej szczoteczki, preparatów, nici dentystycznych oraz wskazówki żywie-niowe.

Jesteśmy kliniką stomatologiczno-or-todontyczną. Świadczymy kompleksowe usługi stomatologiczne, jednak naszym głównym obszarem działalności jest im-plantologia, ortodoncja oraz protetyka. Dysponujemy nowoczesnym sprzętem stomatologicznym, który pozwala na świadczenie usług na najwyższym pozio-mie. Dzięki indywidualnemu podejściu do każdego pacjenta – czyli wnikliwej diagnostyce, leczeniu poprzedzonym konsultacjami – sprawiamy, że piękny

uśmiech staje się faktem, nie tylko marzeniem. Dla nas nie ma trudnych przypadków, są tylko wyzwania. Nasz dział stomatologii zajmujący się uzu-pełnianiem brakujących zębów z  zasto-sowaniem zaawansowanych technologii oferuje bardzo estetyczne i  wygodne rozwiązania. Są to między innymi mosty porcelanowe, protezy szkieletowe (rów-nież bezklamrowe z  zasuwami, zatrza-skami, koronami teleskopowymi) oraz mini implanty w celu stabilizacji protez całkowitych. Coraz większego znaczenia nabierają możliwości estetycznej korekty

i  przebudowy własnych zębów, które są przebarwione i nieprawidłowo ustawio-ne. W takich przypadkach dzięki zasto-sowaniu koron i licówek porcelanowych możemy uzyskać doskonałe efekty za-równo estetyczne jak i funkcjonalne.

W zakresie ortodoncji Lek. Stom. Łu-kasz Babczyński gwarantuje prawid-

łowy i zdrowy zgryz, proste zęby oraz harmonijne rysy twarzy.

Indywidualnie opra-cowywane plany

leczenia służą o s i ą g a n i u

s z y b k i c h i trwałych

r e z u l -t a t ó w, d o -

skonałych pod względem estetycznym. Idealny wynik leczenia poprawia samo-ocenę i  dodaje pewności siebie. Lepsze samopoczucie pacjenta może wpływać na osiąganie przez niego sukcesów osobistych i  zawodowych. Założenie aparatu stałego poprzedzone jest wy-konaniem diagnostyki i  opracowaniem planu leczenia. Pierwsza wizyta jest to konsultacja ortodontyczna, na której Pan Doktor Łukasz Babczyński przepro-wadza rozmowę z  pacjentem na temat jego potrzeb i  oczekiwań. Zęby i  zgryz pacjenta są dokładnie badane, oceniane

są również rysy twarzy, funkcjonowanie stawów skroniowo-żuchwowych, czyn-ność oddychania, połykania oraz mowa. Oferujemy najnowocześniejsze metody i  aparaty, stosowane przez specjalistów na całym świecie. Ortodoncja w naszym wydaniu jest specjalnością na najwyż-szym poziomie wiedzy, rozwoju i  tech-niki.

W  Codziennej Stomatologii możliwe jest leczenie ortodontyczne systemem Insignia, który dopasowuje się do kon-kretnego pacjenta. Insignia jest idealna dla każdego – od dorosłego z nieuregu-lowanym planem dnia, po nastolatka, który chce jak najszybciej zdjąć zamki i uzyskać ładny uśmiech. Każdy element jest precyzyjnie obliczony, aby optymal-nie wpłynął na ruch zęba. Ma to na celu zmniejszenie liczby wizyt w  gabinecie oraz uzyskanie wyjątkowego komfortu. Ponieważ leczenie jest w  100% sperso-nalizowane, czas noszenia zamków przez pacjenta ulega skróceniu. Leczenie trwa ok. 25% czasu krócej w porównaniu do typowego (lecz też dobrego i maksymal-nie precyzyjnego) leczenia wady. Ilość wizyt kontrolnych jest mniejsza o około 50%, co może mieć znaczenie dla orga-nizacji życia Pacjenta w leczeniu. Propo-nujemy również aparat ortodontyczny

ruchomy, czyli taki, który pacjent może samodzielnie zdjąć. Noszony jest stosow-nie do wskazań lekarza, przeważnie ok. kilkunastu godzin na dobę. Aparat ten jest bardzo funkcjonalny i  komfortowy dla małych pacjentów. Wykonany jest z  kolorowego akrylu, a  na życzenie na-szych milusińskich wtapiamy ilustracje z bohaterów hitów bajkowych.

Dobrym rozwiązaniem dla zdrowia zębów i  komfortu pacjenta jest także przeźroczysty aparat clear aligner, któ-ry jest praktycznie niewidoczny. W celu przeprowadzenia korekty wady zgryzu przygotowywany jest zestaw clear aligne-rów (płytek), które stopniowo przesuwa-ją zęby do prawidłowej pozycji. Co trzy tygodnie płytka zmieniana jest na nową, która kontynuuje rozpoczęte leczenie. Aparat powinien być noszony przez 22 godziny na dobę z przerwami na posił-ki oraz szczotkowanie zębów. Dla osób lubiących się wyróżniać proponujemy biżuterię nazębną, która wykonana jest z  białego lub żółtego złota, z  kamienia-mi szlachetnymi lub bez, z cyrkonii lub szkła kryształowego. Poprzez umiesz-czenie na zębie specjalnego kryształku Swarovski Twój uśmiech zyska na atrak-cyjności i z pewnością przykuje uwagę.

CODZIENNA STOMATOLOGIA – TWOJE ZDROWE I CZYSTE ZĘBY

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

JUŻ NA ETAPIE DIAGNOSTYKI CHRONIMY TWOJE ZĘBY! W  CODZIENNEJ STOMATOLOGII STAN ZDROWIA ZĘBÓW JEST SPRAWDZANY PODCZAS KAŻDEJ WIZYTY KONTROLNEJ. PODATNOŚĆ NA CHOROBY JAMY USTNEJ OTRZYMUJEMY W  GENACH, DLATEGO WAŻNA JEST SYSTEMATYCZNA KONTROLA STOMATOLOGICZNA (MIN. CO 6 MIESIĘCY).

Lato w  pełni, kto może ten korzysta z uroków tej aury. Co prawda polskie lato bywa kapryśne, to jednak były już okazje, aby skorzystać wypadów za miasto w re-jony jezior i  kąpielisk po to by „łapnąć słońca”. Panie szczególnie chwalą sobie okres wakacyjny, bo to okazja do uzyska-nia pięknej letniej opalenizny, która bądź co bądź – zawsze dodaje nam kobietom uroku. Opalone ciało i cera wyglądają na rozpromienione, nasze dobre samopo-

czucie latem wzrasta, nie krępujemy się eksponować dekoltów, nóg i ramion, bez wątpienia czujemy się pewniej siebie.

Weźmy pod lupę kilka kosmetyków, które zdecydowanie przydadzą się nam w ten letni czas. Pierwszym i najważniej-szym kosmetykiem jest puder brązujący. Wybór jest przeogromny, od matowych przez satynowe, kończąc na tych z  dro-binkami brokatu. W tej kwestii najładniej podkreślające pudry brązujące to te z sa-

tynowym połyskiem. Matowe są dosyć wymagające, dobrze sprawdzą się przy konturowaniu twarzy, a  tych z  drobin-kami brokatu radzę raczej unikać – nie chcemy tandetnego efektu.

Puder brązujący to kosmetyk niewy-magający aplikowania w dużej ilości. De-likatne muśnięcie pędzlem daje widocz-ny efekt, więc uważajmy, by nie nałożyć zbyt grubej warstwy. Łatwo przedobrzyć i zepsuć pracę, którą potem trudno usu-nąć. Aplikujemy go pędzlem (najlepiej grubym z  naturalnego włosia) zaczyna-jąc od brody przechodząc do policzków i kończąc na czole. Starajmy się wybierać kolory cappucino lub kakao, lub te ocie-plone, ale uwaga – nie w odcieniu poma-rańczowym! Na skórze będzie wyglądać zbyt sztucznie.

Polecanym kosmetykiem podkre-ślającym opaleniznę naszej twarzy jest błyszczyk. Naprawdę warto zaopatrzyć się choć w jeden i pilnować, by na ustach zawsze był połysk. Jak na tak popularny kosmetyk, zapewne wiele pań korzysta z  niego na co dzień. Wyjątkowo dobrze spełnia swoje role przy ładnie opalonej buzi. Nie nadaje opalenizny, ale świetnie ją podkreśla. Drobinki znajdujące się w  nim wzmacniają efekt rozpromienio-nej cery, co odejmuje lat, a dzięki składni-kom odżywczym i fi ltrom UV dodatkowo chroni usta przed szkodliwym wpływem promieni słonecznych.

Przy podkreślonej bronzerem i  błysz-czykiem opaleniźnie wydawać by się mogło, że nie potrzeba dodatkowo pod-kreślać oczu. Owszem, makijaż prawie

gotowy, jednak warto wykorzystać wie-lofunkcyjność bronzera i  użyć go jako cienia do powiek, dopełniając brązujący makijaż. Propozycja makijażu na wieczór pozwala na wykorzystanie intensywnych cieni lub kredek do powiek w  kolorach morza, czyli wszelkie turkusy, niebiesko-ści czy zielenie, dodatki żółci. Mogą one zawierać połyskujące drobinki. Warun-kiem przy wyrazistym makijażu oczu jest fakt, by zrezygnować z intensywnych ko-lorów na ustach – połysk jak najbardziej na tak, ale tylko w neutralnych barwach.

Na podsumowanie mała uwaga – przy

wyborze pudru brązującego warto zain-westować również w inne kosmetyki ko-lorowe z kolekcji brązującej danej marki. Nie musimy martwić się o dobór kolory-styczny, jeśli nie mamy pewności, ponie-waż każda kolekcja ma idealnie skompo-nowane kolory, by całość się uzupełniała i współgrała ze sobą.

DZIEWCZYNY LUBIĄ BRĄZDZIĘKI KOSMETYKOM BRĄZUJĄCYM JESTEŚMY W STANIE OSIĄGNĄĆ EFEKT OPALENIZNY W PEŁNI DOSTOSOWANY DO NASZYCH POTRZEB, TEORETYCZNIE BEZ WYCHODZENIA Z DOMU – ALE ODRADZAM TO NA CZAS SŁONECZNYCH DNI – JAK RÓWNIEŻ ODPOWIEDNIO PODBIĆ EFEKT JUŻ UZYSKANEJ OPALENIZNY, NP. PODCZAS URLOPU.

PHO

TL. C

OM

Aleksandra [email protected]

Zapraszamy Państwa do gabinetu Codziennej Stomatologii na za-bieg wybielania zębów lampą "Beyond" w atrakcyjnej cenie z 590zł na 350zł. Promocja obowiązuje w okresie od lipca do sierpnia 2012r.

Codzienna Stomatologia Kosmetologia Mysłowice 41-400 ul. Mikołowska 28/1a tel. 601-155-351

NFZ Dabrowa Górnicza 41-303 Ul. M. Kasprzaka 6 tel. 604-987-979www.codziennastomatologia.pl

Zapraszamy

FOT.

PH

OTL

.CO

M

REKLAMA

Page 14: Gazeta Mysłowicka #13

14LIPIEC 2012 • NR 13/2012

gazetamyslowicka.comHOROSKOP INDIAŃSKI

Symbol wolności i  niezależ-ności. Poskromienie go to wielka sztuka. Urodzeni w to-

temie Sokoła działają spontanicznie – pod wpływem silnych emocji. Można powiedzieć, że znajdują się w stanie ciągłej gotowości, chętnie wyruszą naprzeciw każdej przygodzie. Wszystkie pionierskie przedsię-wzięcia są dla nich wyzwaniem, inni mogą podążać z zaufaniem ich śla-dem. Zazwyczaj lubiany, pomimo swej wybuchowości. Jest to bowiem, w gruncie rzeczy człowiek szczery, serdeczny i oddany przyjaciel. Jego wadą są egoizm i bezwzględność, nie respektuje kompromisów.

Baran - Sokół (21.03 – 19.04)Bóbr jest bez wątpienia jednym z  najpracowitszych zwierząt. Jego pomysłowość w budowa-

niu siedzib jest niewyczerpana. Znakomity inżynier, architekt, geodeta i twórca zmian swego środowiska. To pracowite stworzenie kojarzone jest ze stabilnością i niezawodnością. Otoczeniu dają poczucie bezpie-czeństwa i spokoju. Na urodzonych pod znakiem Bobra można zawsze polegać. Czasami jednak zbyt wiele wagi przykładają do materialnej strony życia. Umiłowanie spokoju i stabilności wycisza w Bobrze inne cechy charakteru. Nie potrafi on być elastyczny.

Byk - Bóbr (20.04 – 22.05)Jeleń jest zwierzęciem dostojnym, ale także pełnym gracji, powabu

i elegancji. Rozgląda się czujnie swymi pięknymi, rozmarzonymi ocza-mi oceniając otoczenie i inteligentnie reaguje na sygnały, które do nie-go docierają. Urodzeni w totemie Jelenia są spragnieni ciągłych zmian w otoczeniu. Niejako zmusza ich do tego niepospolita wrażliwość i być może sprzeczna z nią swoboda i beztroska. Niecierpliwość jest najpo-ważniejszą wadą Jeleni, zwłaszcza w nawiązywaniu znajomości. Potrafią porazić urokiem osobistym, co tuszuje nieco ich zmienne nastroje.

Bliźnięta - Jeleń (23.05 – 21.06)

Rak - Dzięcioł (22.06 – 22.07)Obserwując Łososia w  wo-dzie nie mamy cienia wątpli-wości – to jest król. Porusza

się z godnością, elegancją i wdziękiem. Napotkane na swej drodze prze-szkody pokonuje z gracją, jak gdyby od niechcenia. Jego siłą jest na-miętność i wewnętrzna siła napędowa. Serce ma przepełnione ogniem i wspaniałomyślnością. Potrafi dojść do celu, nie czyniąc szkody innym ludziom. Urodzonym w tym znaku zarzuca się często zarozumialstwo, snobizm i egoizm. Radzę naszym sympatycznym Łososiom, aby cza-sami pozwolili innym podjąć decyzję i nie narzucali im swego zdania.

Lew - Łosoś(23.07 – 23.08)Od dzieciństwa Niedź-wiedź kojarzy się nam z  ciepłym, miękkim

i przyjaznym stworzonkiem. W życiu i w naturze różnie to bywa. Faktem jednak jest, iż Niedźwiedź, duże i silne zwierzę o łagodnym spojrzeniu, gdy mu nic nie grozi, jest rzeczywiście powolny i spokojny. Lubi on jas-ne sytuacje, znane sobie otoczenie, co pozwala mu spokojnie prowadzić osiadły tryb życia. Są to osobniki zazwyczaj perfekcyjne i wymagające przede wszystkim w  stosunku do siebie samych. Otoczenie postrzega w nich przesadnych pedantów i krytykantów, co nie przysparza sympatii.

Panna - Niedźwiedź (24.08 – 22.09)

Waga - Kruk (23.09 – 22.10)Nie jest to stworzenie, któ-re chcielibyśmy przytulić i pogłaskać. Budzi ono re-

spekt i lęk zwłaszcza swoim przenikliwym i hipnotyzującym wzrokiem. Urodzeni w znaku Węża są znakomitymi obserwatorami i oczywiście nie chodzi o sprawy powierzchowne. Wąż dostrzeże to, co chowasz na dnie swych myśli, dotrze do najskrytszych zakamarków twoich prag-nień. Urodzeni w tym znaku popadają w skrajności, często stają się być nieobliczalni dla otoczenia. Gdy potrzebujesz pomocy, a  inni cię za-wiodą udaj się do Węża. Ten ambitny intelektualista na pewno pomoże.

Skorpion - Wąż (23.10 – 21.11)Sowa, królowa nocy, kojarzy nam się zawsze ze spostrze-gawczością i  mądrością. Jej

bystre i czujne oko nieomylnie dostrzeże w ciemności swą ofiarę. Sprawia wrażenie ptaka wszystkowiedzącego, czasami znudzonego otoczeniem i zagłębionego we własnych rozmyślaniach o rzeczach pozaziemskich. Osoby z  totemu Sowy obdarzone są dalekowzrocznością, zdolnością dokładnego planowania i wytrwale zgłębiają tajniki wiedzy. Lubią nieza-leżność, cenią ją ponad wszystko, zwłaszcza gdy chce się wznieść ponad horyzont. Szczerość Sowy graniczy często z brakiem taktu.

Strzelec - Sowa (22.11 – 21.12)

Koziorożec - Gęś (22.12 – 19.01)Znane wszystkim ruchli-we i  zwinne zwierzątko sprawia nam wiele przy-

jemności, gdy obserwujemy je w działaniu. Dobrze czuje się na lądzie i w wodzie zgrabnie poruszając się w każdej sytuacji. Totemowi Wydry przypisano wiele korzystnych cech charakteru. Symbolizuje ona inte-lekt, pomysłowość, komunikatywność, dobrze czuje się żyjąc w zgodzie ze środowiskiem. Jej działania dostarczają innym twórczych podniet i nadziei. Urodzeni w znaku Wydry są wspaniałymi intelektualistami, tryskającymi humorem, co jest mile widziane w każdym towarzystwie.

Wodnik - Wydra (20.01 – 18.02)Wilk nie lubi samotności, w  gromadzie czuje się bez-piecznie i  najczęściej tak po-

strzegamy go w środowisku. W spojrzeniu Wilka nie ma złości, jest to spojrzenie wiernego towarzysza. Wilk ze swą wybranką tworzą parę na całe życie. Obdarza on silnym współczuciem osoby nie radzące sobie z trudami życia codziennego. Chciałby im pomóc i robi nie jedno, aby ulżyć im w troskach. Wilk jest niemalże uzależniony od ciągłego anga-żowania się w sprawy przyjaciół. Silnie rozbudzony instynkt i intuicja pozwala wilczym braciom wkraczać w tajemniczy świat magii.

Ryby - Wilk (19.02 – 20.03)

Ten uroczy ptaszek o  silnym dziobie, zwany lekarzem la-sów, jest symbolem zapobie-

gliwego gospodarza. Osoby urodzone w totemie Dzięcioła są niezwy-kle wrażliwe, co często objawia się nadmierną drażliwością. Z tego też powodu zamykają one swe wnętrze i  stają się mało komunikatywne. Dzięcioły kryją swe pragnienia, gdy nagromadzi się ich zbyt wiele, nie-kontrolowany wybuch emocji nie jest miły, ani dla Dzięcioła, ani dla otoczenia. Posiada niezwykłą intuicję. Jest bardzo ostrożny w zawiera-niu znajomości. To typ łaknący bezpieczeństwa i stabilizacji.

Ten inteligentny ptak z  wiel-kim dziobem i mocnymi noga-mi potrafi znaleźć się w każdej

sytuacji. Urodzeni w totemie Kruka cenią sobie towarzystwo i przyja-zne otoczenie. Są stale w ruchu, pracuje jednocześnie ich ciało i intelekt. W związku z tym są oni pełni genialnych pomysłów, którymi potrafią w niekonwencjonalny sposób zainteresować otoczenie. Kruki kochają wszelkie zmiany, ale zawsze muszą one harmonijnie współgrać z oto-czeniem. Posiadają również silne poczucie sprawiedliwości, co czyni ich idealnymi negocjatorami w spornych sprawach.

Jest to ptak silny, wytrwa-ły i  konsekwentny, który te cechy swej osobowości

podporządkował osiągnięciu konkretnego celu. Osoby urodzone w  tym okresie są obdarzane przez swoje patronki dużą ambicją i wytrwałością. Nie działają spontanicznie, wszystko jest zaplanowane, a stanowcza i kon-sekwentna realizacja przybliża wytrwałego pracusia do celu. Są to zazwy-czaj silne osobowości, przyciągające otoczenie do siebie jak magnes opiłki żelaza. W imię obowiązku potrafi zrezygnować z licznych przyjemności, spełnienie odnajdując w intensywniejszej pracy.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

MIESZKANIE NIE TYLKO NA STARTNiewielkie mieszkania zwane po-

pularnie kawalerkami we współczes-nym budownictwie to już nieznane z minionej epoki ciemne klitki. Dobrze wybrana kawalerka to dzisiaj mieszka-nie zaprojektowane tak, aby mimo nie-wielkiej przestrzeni mieszkało się w nim wygodnie zarówno tzw. singlowi, jak i parze młodych ludzi, którzy choćby ze względów finansowych nie mogą sobie w danym momencie pozwolić na więk-sze mieszkanie. Przygotowane do sprze-daży mieszkania w Osiedlu Prezyden-ckim w Mysłowicach przy ul. Janowskiej 15, w rozmiarach ok. 35 m z balkonami o powierzchni 8 metrów, a to wszystko w cenie już od 3400 brutto za metr, wy-różnia taki właśnie przemyślany układ. Projektanci zadbali o sporą, wygodną ła-zienkę z oknem i dużą wanną. Mieszka-nia posiadają także spory balkon. Dzięki oknom w pomieszczeniach jest dużo światła. Wysokość mieszkań to 2,8 m. Jest także wnęka na dużą szafę.

Pamiętajmy więc, że odpowiednio zaprojektowane mieszkania nawet przy niewielkiej powierzchni mogą być bar-dzo wygodne i funkcjonalne.

NIEWIELKIE MIESZKANIE SIĘ OPŁACA

Mała powierzchnia to na pewno mniejsze wydatki. Dla większości zakup mieszkania to poważne obciążenie fi-nansowe. Warto więc wziąć pod uwagę, że kawalerka jest po prostu tańsza. Jeśli nie stać nas na zakup lokum z własnych środków i musimy wziąć kredyt, to pa-miętajmy o tym, że w ostatnim czasie zaostrzyła się także polityka kredytowa. Zdecydowanie łatwiej dostać go na za-kup mniejszego i tańszego mieszkania.

Kawalerka to także niższe koszty eks-ploatacji przy ciągle rosnących cenach gazu i prądu, to zauważalnie więcej pieniędzy w portfelu. W nowoczesnych, dobrze ocieplonych budynkach Osiedla Prezydenckiego opłaty te są jeszcze niż-sze.

Nowo wybudowane Osiedle Prezy-denckie znajduje się na mysłowickim Janowie. To kompleks czterech budyn-ków o wysokim standardzie. Spokojne miejsce w centrum Mysłowic i doskona-ły dojazd do większości miast Górnego

Śląska to zdecydowane atuty osiedla.Nazwa osiedla i budynków zobo-

wiązuje. Pomysłodawcy chcieli, aby odzwierciedlała ona trwałość budyn-ków. W końcu sam pomnik Mount Rushmore w pełnej krasie cieszy oko zwiedzających od ponad 70 lat.

» ODPOWIEDNIO WYBRANA I DOBRZE UMEBLOWANA KAWALERKA MOŻE BYĆ DOSKONAŁYM MIEJSCEM DO ZAMIESZKANIA NA WIELE LAT. W  JAKICH OKOLICZNOŚCIACH WARTO POMYŚLEĆ O TAKIM MIESZKANIU?

MG Creative Sp. z o.o.Siedziba pl. Wolności 6 lok. 5Oddział: ul. Mikołowska 32/1

323178317696806696

[email protected]

FOT. ARAMEDIA

Page 15: Gazeta Mysłowicka #13

15LIPIEC 2012 • NR 13/2012

ROZRYWKA

Humor

Wydział dopłat unijnych w ministerswie rolnictwa ogłasza nabór na nowych pracowników. Przed komisją staje młody działacz Szef komisji pyta się - Dlaczego chce pan u nas pracować - Tato... nie żartuj

Dziadzio Stasiek parkuje starego rozgruchotanego maluszka pod sejmem.  Wyskakuje ochroniarz: - Panie, zjeżdżaj pan stąd! To jest sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie!  Dziadek na to: - Ja się nie boję, mam alarm .

Mój dziadek ciągle narzeka, że koszty życia strasznie wzrosły w dzi-siejszych czasach. Mówi: - "...pamiętam kiedy bylem młody - mama mi dala 5 złotych na zakupy, a ja wróciłem do domu z pełną reklamówką - wędliny, mleko, chleb, ser, masło, konfitury. A teraz co?!! Wszędzie te lustra, te kamery!!"

W wagoniku kolejki na Kasprowy turysta konwersuje z góralem: - Baco, a co by było, gdyby ta lina się urwała? - A to by było.... trzeci roz w tym tygodniu..

Odpowiedzi prosimy nadsyłać na adres siedziby redakcji: ARAmedia (z dopiskiem: „Gazeta Mysłowicka”), ul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice

Zwycięzcy z poprzedniego numeru: Józef Kutnik, Aneta Ziaja, Elżbieta Kałuża

Na rozwiązanie krzyżówki czekamy do 24 sierpnia. Spośród wszystkich nadesłanych odpowiedzi wylosujemy 2 osoby, które po-dadzą prawidłowe rozwiązanie. Zwycięzcy otrzymają nagrodę w  postaci zaproszenia dla 2 osób, na poczęstunek kawiarniany do restauracji Pasibrzuszek. Życzymy miłego rozwiązywania!

Nagroda nie podlega wymianie na ekwiwalent pieniężny.

PASIBRZUSZEKr e s t a u r a c j a & c a t e r i n g

REKLAMA

Okres letni w  kinach obfituje w  pre-miery dla dużych i małych widzów. Już podczas pierwszego sierpniowego week-endu (od 3 sierpnia) w  kinach przywi-tają nas dzikie zwierzaki z  „Madaga-skaru”. Choć wychowani w  zoo, Alex, Melman, Gloria i  Morty już kilka razy udowodnili, że dzika przyroda Madaga-skaru i sawanny Afryki to dla nich pest-ka. Ciekawe jak poradzą sobie w  Euro-pie? W Heliosie podczas premierowego weekendu „Madagaskaru” pojawią się zabawy, atrakcje i konkursy dla dzieci.

Także 3 sierpnia, o  godz. 21, na dużym ekranie pojawi się gratka dla miłośników fantastyki i  kultowej sagi „Władca Pierścieni”, czyli nocny mara-ton z  rozszerzonymi wersjami filmów „Drużyna pierścienia”, „Dwie Wieże” oraz „Powrót Króla”.

Od 10 sierpnia premierowo będziemy mogli oglądać dwie pozycje dla miłoś-ników sensacji.„Dziedzictwo Bourne’a”, czwarte nowatorskie podejście do cy-

klu o  Jasonie Bournie, to niezwykła opowieść uzupełniająca i  zamykająca kultowy cykl. Z  kolei „Yuma” to polska produkcja opowiadająca o młodym kró-lu „jumy”, czyli drobnych kradzieży tuż za graniczną Odrą.

Do zakończenia wakacji przygotuje nas „Abraham Lincoln: Łowca wampi-rów”. Według Setha Grahame-Greene’a, autora scenariusza filmu Timura Bek-mambetova, 16. prezydent Stanów Zjednoczonych miał tajemnicę, która w zupełnie innym świetle pokazuję jego drogę do Białego Domu.

Dla 2 pierwszych osób, które wyślą na adres [email protected] hasło „Sierpień w kinie” mamy po-dwójne zaproszenia na wybrany seans w kinie Helios przy ul. Uniwersyteckiej 13 w Katowicach.

Anna Czarnota

ZAPROSZENIA DO KINA W SIERPNIU

Page 16: Gazeta Mysłowicka #13

16LIPIEC 2012 • NR 13/2012

gazetamyslowicka.comMOTORYZACJA

Magdalena Sus: Dzięki uprzejmości Salonu Honda Autokopex z  Katowic otrzymałam do testów Accorda z  silni-kiem benzynowym 2.0 i-VTEC o  mocy 156 KM z  6-biegową skrzynią biegów. Auto jest z rocznika 2011. Posiada bogate wyposażenie, które gwarantuje wysoce komfortowe podróżowanie. W  upalne dni zbawienną jest dwustrefowa automa-tyczna klimatyzacja. Natomiast zimą ra-tują nas podgrzewane fotele, które mają regulację nie tylko podparcia lędźwiowe-go, ale też i wysokości, co dla moich 160 cm wzrostu było rzeczą rewelacyjną!

Sterowanie całym radiem jak i  kom-puterem pokładowym odbywa się na kierownicy, co znacznie ułatwiało pro-wadzenie auta, ponieważ nie trzeba było szukać po omacku właściwego przycisku, by zmienić piosenkę. Wszystkie najważ-niejsze przyciski są w zasięgu kciuka, któ-ry podczas jazdy wygodnie oplata ideal-nie dopasowany kształt kierownicy.

Co do samego systemu nagłośnienia, jest on na naprawdę wysokim poziomie. W  jego skład wchodzą głośniki przód--tył, głośniki wysokotonowe, subwoofer, zmieniarka na 6 płyt CD, złącze AUX i  USB, a  – co najkorzystniejsze dla bez-pieczeństwa – zestaw nagłośnienia Pre-mium posiada bezprzewodowy system obsługi telefonu poprzez Bluetooth.

Jeśli chodzi o przestrzeń dla współpa-sażerów i miejsce na bagaże, nawet sedan robi wrażenie pod tym względem. Tylna kanapa jest składana w  proporcji 60:40. Aby ją złożyć nie musimy się dużo mę-czyć, ponieważ u góry przestrzeni baga-żowej znajdują się uchwyty, które pozwa-lają na odblokowanie tylnej kanapy.

Honda dba o bezpieczeństwo, dlatego już w standardzie pojawiają się wszystkie systemy bezpieczeństwa, takie jak ABS, EBD – rozdziela siły hamowania, VSA – kontroluje stabilność jazdy, poduszki

powietrzne przednie, boczne oraz kurty-ny powietrzne. Opcjonalnie montowany jest system zapobiegania kolizjom, który kolejno ostrzega przed niebezpieczeń-stwem, zapobiega i  działa przeciwko niemu. Wersja Lifestyle posiada dodatko-wo zdalnie sterowany system alarmowy z centralnym zamkiem oraz tempomat.

Krzysztof Korus: Natomiast ja do te-stów wybrałem Skodę Superb. Samo-chód został mi użyczony z salonu Skoda Auto-Śliwka Katowice, mieszczącego się przy ul. Kościuszki 94, za co jestem

bardzo wdzięczny. Pod maską tego nie-spełna pięciometrowego kolosa drzemie 170-konny turbo diesel, również jak ry-wal, wraz z 6-stopniową manualną skrzy-nią biegów. Taki zestaw dobrze pasuje do tego samochodu.

Kiedy już wiemy, co pod maską, to zaj-rzyjmy do środka. Wersja Family, którą jeździłem jest stworzona z  myślą o  ro-dzinie. Prócz zestawu poduszek i kurtyn powietrznych samochód posiada system ISOFIX do zamontowania fotelika dzie-cięcego, również na przednim fotelu pa-sażera.

Nie możemy zapomnieć o funkcjonal-ności naszego czeskiego kombi. Rolety na tylnych szybach idealnie sprawdzą się w nadmiernie słoneczne dni, a ogromny bagażnik wraz z  systemem przegródek, którymi możemy sobie dowolnie konfi-gurować miejsce, przewiezie niemal każ-dy ładunek. Ponadto samochód posiada dwustrefową klimatyzacje, podgrzewane fotele, bardzo dobry system audio – który zrobił na mnie ogromne wrażenie – chy-ba wszystkie możliwe systemy bezpie-czeństwa, czujniki parkowania oraz czuj-niki deszczu. Przydatnym gadżetem jest również automatyczne oświetlenie. Nie musimy się martwić, że zapomnimy włą-czyć lub wyłączyć świateł. Samochód sam o to zadba. Natomiast gdy wjedziemy do tunelu lub gdy zrobi się ciemno, ten inte-ligentny system sam zmieni światła z jaz-dy w dzień na światła mijania.

W  ramach prezentacji muszę jeszcze wspomnieć o  kluczyku zbliżeniowym oraz na zapłonie poprzez przycisk startu.

TESTKK: Aby przeprowadzić test komfortu,

posłużyliśmy się żywym i  obiektywnym testerem wrażeń podczas jazdy. Naszego pasażera najpierw umieściliśmy na tyl-nej kanapie Skody Superb. Według niego Skoda jest dla osób ceniących sobie spo-kój. W  ogóle nie czuć w  niej prędkości. Czeska limuzyna świetnie daje sobie radę na pofałdowanych i dziurawych drogach. Jeżeli chodzi o miejsce z  tyłu, jest go aż zanadto. Można sobie spokojnie wy-ciągnąć nogi, jak przed telewizorem. Po złożeniu tylnych siedzeń, bez problemu można w  nim spać. Płyta podłogowa z Volkswagena CC robi swoje.

MS: Natomiast Accord jest jak typo-wy samuraj. Szybki i bezwzględny. Jeżeli chodzi o przejażdżkę najbardziej dziura-wą mysłowicką drogą, czuć było nierów-ności jezdni, lecz nie były one uciążliwe. Można to tłumaczyć tym, iż Honda jest limuzyną ze sportowym zacięciem, a  co za tym idzie sztywniejszym niż zwykle zawieszeniem w tego typu autach.

Sadzając naszego testera na tylnym sie-dzeniu japońskiej limuzyny można było dowiedzieć się, iż jest tam sporo miejsca, jest wygodnie, ale co najważniejsze, na-wet tam czuć, jak auto przyspiesza.

Dynamikę w Accordzie zawdzięczamy głównie systemowi VTEC. Zmienił się on przez ostatnie 10 lat i nie jest to ten sam VTEC, którego możemy znaleźć w  Inte-grach Type R czy CRX EE8. Mimo że nie jest tak żwawy jak kiedyś, dalej potrafi dać kierowcy satysfakcję z jazdy.

Hondę prowadzi się całkiem przyjem-nie. Wysokoobrotowy silnik reaguje bez zarzutu na zmiany biegów. Zwłaszcza, kiedy zredukowało się bieg i  wdepnęło mocniej pedał gazu czuć było jak 156 koni mechanicznych budzi się do życia. Powiem szczerze, że jadąc nim na trasie nawet nie wiem, kiedy rozpędziłam się do prędkości, której lepiej nie ujawniać. Do tego na zakrętach auto dalej trzymało się

asfaltu jak przyklejone. Co prawda mogło by być więcej koni mechanicznych, dlate-go wolałabym wersję z silnikiem 2.4. Na-tomiast wersja silnikowa, którą testowa-łam ma najwięcej odbiorców i wcale się temu nie dziwię. Manewrowanie na par-kingu również nie sprawiało trudności dzięki wspomaganiu kierownicy i – jeśli ktoś lubi – czujnikom parkowania.

KK: Superb idealnie współpracuje z 2.0 turbodieslem. Jest naprawdę szybki. Gdy odbierałem go z salonu i wjechałem na autostradę, nie wiedziałem kiedy osią-gam prawny limit prędkości. W  końcu 170 KM robi swoje. Dobrą elastyczność zawdzięczamy skrzyni biegów. Wprawne zmiany biegów powodują, że nie odczu-wamy turbodziury. Komputer pokładowy podpowiada nam, kiedy zmienić bieg, by jeździć efektywniej. Pomimo tego, ciągła praca lewarkiem zmiany biegów może być w mieście trochę męcząca. Zdecydo-wanie wygodniejszy byłby automat.

Jak taki zestaw się prowadzi? Całkiem świetnie. Wspomaganie działa idealnie, tak jak byśmy chcieli, bez żadnych zmian trybów, doskonale odczuwa intencje kierowcy. Wcześniej nawet nie mogłem sobie wyobrazić, jak łatwo można ma-newrować takim kolosem, a  tu proszę, nawet siedmiolatek dałby sobie radę. Sa-mochód dobrze trzyma się drogi, a kon-trola trakcji wzorowo spełnia swoją rolę. Pisząc krótko: Superb.

PIENIĄDZEMS: Czas zejść na ziemię, czyli poroz-

mawiajmy o pieniądzach. Auto które te-stowałam kosztuje z  tym wyposażeniem tylko 113 tys. zł.KK: Moje 121 tys. zł.MS: To masz pan punkty karne za cenę!

W stosunku do Accorda Superb zalicza 8 punktów karnych za każdy tysiąc droży-zny.KK: A ile twój spalił?MS: Przejdźmy do następnego pytania!KK: No chwal się, chwal, bo u mnie kom-puter pokazał średnie spalanie na pozio-mie 6,5 l/100 km.MS: U mnie dodaj do tego jeszcze 2 l, czy-li łącznie 8,5 l/100 km, ale zaznaczam, że była to dynamiczna jazda!KK: U mnie też można by osiągnąć lep-szy wynik, co nie zmienia faktu, że płacę o około 11 zł mniej na każde 100 km. Jest więc 1:1.MS: W  Accordzie zapewne też można zbliżyć się do spalania podanego przez Hondę. Mam jeszcze jedno pytanie, po ilu tysiącach kilometrów zwróci ci się ten oszczędny diesel?KK: Według moich skrupulatnych wyli-czeń trzeba zrobić ok. 70 tys., ale diesla wybierają przecież osoby, które naprawdę dużo jeżdżą. Jak ogólnie podobał ci się Superb aka Buldog?MS: Oczywiście, że wolę zadziorny i zara-zem elegancki wygląd Accorda!KK: Ciesz się, że nikt ci nie dał spoilera na środku tylnej szyby, jak w nowym Civic’u.MS: Przesadzasz! Wygląd to już sprawa gustu, a o tym się nie dyskutuje.KK: Święta prawda.

Podsumowując, Skoda lepsza w kom-forcie, Honda góruje emocjami jazdy. Wybór i  tak zawsze pozostawiony jest klientom. Z  całego serca polecamy oby-dwa samochody, ponieważ zarówno je-den jak i drugi producent wykonali kawał dobrej roboty.

Magdalena Sus i Krzysztof [email protected]

W  TYM MIESIĄCU DZIAŁ MOTORYZACYJNY ZJEDNOCZYŁ SIĘ, ABY PÓŹNIEJ POKŁÓCIĆ SIĘ O  TO, KTÓRE AUTO JEST LEPSZE. W SZRANKI STANĘŁY, PRAWIE JAK RÓWNY Z RÓWNYM, HONDA ACCORD I SKODA SUPERB. „PRAWIE” DOTYCZY WERSJI NADWOZIA: HONDA WYSTAWIŁA SEDANA, NATOMIAST POŁUDNIOWI SĄSIEDZI PRZYWIEŹLI KOMBI. KTÓRY Z SAMOCHODÓW WYSZEDŁ ZWYCIĘSKO?

POJEDYNEK ZA 100 TYSIĘCY

REKLAMA

SKODA SUPERB I HONDA ACCORD FOT. WOJCIECH JAGUŚ

Page 17: Gazeta Mysłowicka #13

17LIPIEC 2012 • NR 13/2012

SPORT

Górnik 09 Mysłowice-Unia Koszto-wy 0:2. W sparingowym meczu dwóch mysłowickich zespołów gospodarz Górnik 09 podejmował rywali z  Unii Kosztowy. Górnicy wystąpili w ekspe-rymentalnym składzie, w którym zna-leźli się głównie testowani piłkarze. Na ich tle dużo lepiej prezentowała się ekipa z  Kosztów, dla której był to już trzeci sparing. W poprzednich dwóch spotkaniach drużyna zremisowała z  MKS Siemianowice 1:1 i  pokonała AKS Niwka 3:1. Natomiast dla Kociny był to pierwszy mecz testowy przed nowym sezonem.

Samo spotkanie było średnim wido-wiskiem. Gospodarze popełniali sporo błędów w defensywie, które były spo-wodowane brakiem zgrania zespołu. Piłkarze Unii dość często dochodzi-li do dobrych sytuacji bramkowych (zwłaszcza w pierwszej połowie). Raz gospodarzy ratował słupek a  innym razem poprzeczka. Gol padł w  samej końcówce pierwszej połowy. Obrońca gospodarzy dał sobie odebrać piłkę na własnej połowie, a po jej przejęciu pomocnik Unii zagrał w  pole karne do dobrze ustawionego Marka Ruska. Pierwszy jego strzał został zatrzymany przez obrońcę, ale piłka ponownie tra-fiła pod jego nogi i  za drugim razem trafiła już do siatki. Unia prowadziła 1:0. Po tej akcji sędzia odgwizdał prze-rwę.

W  drugiej odsłonie mecz się wy-równał. Obie ekipy miały swoje szanse na zdobycie gola, ale i tym razem sku-

teczniejsi okazali się gracze z Kosztów. Autorem gola w ostatniej akcji meczu był Semerga, który po dośrodkowaniu z  rzutu rożnego wyskoczył najwyżej i głową zdobył dla gości drugą bram-kę.

LKS Unia Kosztowy-Górnik We-soła 1:3. 25 lica na stadionie przy ul. Paderewskiego drużyny: LKS Unia Kosztowy i  Górnik Wesoła, rozegrały między sobą bardzo ciekawy sparing. Występujący w katowickiej lidze okrę-gowej zespół gospodarzy pokonał we wcześniejszych sparingach AKS Niwkę Sosnowiec 3:1 i Górnik 09 Mysłowice 2:0. Także Wesoła w  swoich meczach przygotowawczych do sezonu odnoto-wała dwa zwycięstwa. Nasz trzecioli-gowy zespół zwyciężył w meczu z AKS Mikołów 6:0 i  Górnikiem Piaski 4:1. Obie drużyny ciągle testują nowych graczy, dlatego też trenerzy, którzy nie mają jeszcze podpisanych wszystkich kontraktów z zawodnikami, nie chcieli zdradzić nam składów zespołów.

Gracze Górnika Wesoła dominowali na boisku od samego początku meczu. Piłkarze Unii bardzo dobrze jednak się bronili. Świadczyć może o tym fakt, iż pierwszy strzał w  kierunku bramki Kosztów został oddany dopiero w  14. min. spotkania. Bramki dla Wesołej zdobyli: Marcin Stokłosa, Jacek Wujec i  Marcin Smarzyński. Jedynego gola dla Unii zdobył testowany zawodnik. Najbardziej kontrowersyjna sytuacja meczu miała miejsce tuż przed prze-rwą, kiedy to sędzia nie podyktował

rzutu karnego dla gospodarzy.Zespół gości, który na sparingu

prowadzili: Mateusz Markiewicz, Woj-ciech Grzyb i Czesław Mika, prezento-wał się dobrze. W  pierwszej połowie mogliśmy zobaczyć efektowne rajdy z  piłką Marcina Jaskierni, które nie-stety nie zawsze kończyły się celnym strzałem czy podaniem do klubowych kolegów. Bardzo dobrze w  spotkaniu prezentował się także Marcin Stokło-sa. Najsłabszym zawodnikiem druży-ny był niewątpliwie Koulaty Thiam, który nie nadążał za przeciwnikami i jak na napastnika by przystało – ani razu nie zagroził bramkarzowi gospo-darzy swoim celnym strzałem.

Piłkarze Kosztów, trenowani przez Janusza Semergę, także mogą ten sparing zaliczyć do udanych spotkań. Grali dobrze i mądrze taktycznie. Po-pełnili tylko kilka błędów, które goście bezlitośnie wykorzystali. Bardzo do-brze w  meczu bronił bramkarz Mate-usz Bednarczyk. Także nowo testowa-ni zawodnicy i  Dariusz Kohut dobrze spisywali się w pomocy i ataku.

Po meczu dość licznie zgromadzona publiczność nagrodziła oba zespoły brawami, bo spotkanie, mimo iż nie stało na wysokim poziomie, to na brak emocji w  trakcie jego przebiegu nikt nie mógł narzekać.

Przed rozpoczęciem sezonu my-słowickim piłkarzom pozostało do rozegrania: Górnik Wesoła 1 sierpnia o  godz. 18 na Niwce mecz z  tamtej-szym AKS, 4 sierpnia o  godz. 11 na własnym boisku gościł będzie Wy-zwolenie Chorzów; Unia Kosztowy 1 sierpnia o  godz. 18 wyjazdowy mecz z  Wyzwoleniem Chorzów, 3 sierpnia o  godz. 11 mecz u  siebie z  Zagłębia-niem Dąbrowa Górnicza.

Po okresie przygotowawczym cze-kają nas już ligowe emocje. I tak: W III lidze Górnik Wesoła w sierpniu zagra kolejno: 1 kol. – 11 sierpnia Szczako-wianka Jaworzno (wyjazd), 2 kol. – 15 sierpnia Odra Opole (dom), 3 kol. – 18 sierpnia Odra Wodzisław Śląski (w), 4 kol. – 25 sierpnia Pniówek Pawłowice Śląskie (d).

IV liga Górnik 09 Mysłowice: 1 kol. – 11 sierpnia Górnik Piaski (w), 2 kol. – 15 sierpnia LKS kamienica Polska (d), 3 kol. – 18 sierpnia Czarni Sosno-wiec (w), 4 kol. – 25 sierpnia Szom-bierki Bytom (d).

Liga Okręgowa Unia Kosztowy: 1 kol. – 11 sierpnia Sokół Orzesze (d), 2 kol. – 15 sierpnia LKS Studzionka (w), 3 kol. – 18 sierpnia LKS Bełk (d), 4 kol. – 25 sierpnia Energetyk ROW II Rybnik (w).

69. TOUR DE POLOGNE NA ULICACH ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA

BEZ MEDALU KADETEK

SPARINGI MYSŁOWICKICH PIŁKARZY

Grażyna i Adam [email protected]

MYSŁOWICKIE ZESPOŁY GRAJĄCE W III, IV I LIDZE OKRĘGOWEJ ROZPOCZNĄ SEZON 11 SIERPNIA. W  KLUBACH TRWA SPRAWDZANIE ZAWODNIKÓW. TRENERZY W  GŁÓWNEJ MIERZE CZYNIĄ TO POPRZEZ ROZGRYWANIE SPOTKAŃ SPARINGOWYCH. MY SKUPILIŚMY SIĘ NA MECZACH ROZGRYWANYCH PRZEZ MYSŁOWICKIE DRUŻYNY MIĘDZY SOBĄ.

SPARING UNIA KOSZTOWY - GÓRNIK WESOŁA FOT. GRAŻYNA WOJCIECHOWSKA

Leszek Ligęza

Leszek Ligęza

Angelika Szostok i  Majka Szcze-pańska zagrały w  finałowym turnieju XVIII Ogólnopolskiej Olimpiady Mło-dzieży. Pierwszego dnia po ciężkich spotkaniach rozstrzyganych w  tie--breakach zawodniczki MOSiR-u My-słowice zakończyły gry o  godz. 20, a już o 10 następnego dnia rozpoczęły swój start. W meczu, który decydował o  awansie do strefy medalowej pod-opieczne Rafała Kalinowskiego prowa-dziły już w trzecim secie 10:7, jednak w  tym momencie nastąpiła dobra passa rywalek i set zakończył się wy-nikiem 15:11 dla przeciwniczek. My-słowicki duet zakończył występ na piątym miejscu.

W samych Mysłowicach w Ośrodku

Sportów Letnich w  niedzielę 15 lipca odbył się jeden z  turniejów elimina-cyjnych do Mistrzostw Śląska Seniorek w siatkówce plażowej. Na Słupnej dopi-sała pogoda, natomiast frekwencja od-wrotnie. Zgłosiły się tylko cztery pary, które rozgrywając mecze każdy z każ-dym rozstrzygnęły: 1. miejsce – Marze-na Patryarcha/Wioletta Komisarczyk, 2. miejsce – Dominika Bałdys/Joanna Gryma, 3. miejsce – Agata Sowińska/Patrycja Bubak, 4. miejsce – Aleksan-dra Guz/Kamila Colik. Dodajmy, ze zwyciężczynie to byłe zawodniczki MOSiR-u Mysłowice i Silesii Volley.

MICHAŁ KWIATKOWSKI - LIDER PO IV ETAPIE TDP FOT. LESZEK LIGĘZA

ELIMINACJE MISTRZOSTWO ŚLĄSKA SENIOREK - SŁUPNA 2012 FOT. LESZEK LIGĘZA

W dniach 10-16 lipca odbył się siedmio-etapowy wyścig organizowany przez zna-komitego niegdyś kolarza Czesława Langa. Rywalizację kolarze rozpoczęli w  Karpa-czu, a zakończyli w Krakowie. Niestety nie gościliśmy peletonu w  naszym mieście, ale mieszkańców Mysłowic można było spotkać na starcie i  metach, jak też na trasie wyścigu. Etap trzeci z Kędzierzyna--Koźla do Cieszyna przebiegał m.in. przez Racibórz, Wodzisław, Jastrzębie Zdrój, czwarty etap z Będzina do Katowic przez Dąbrowę Górniczą, Sosnowiec, Siemiano-

wice Śląskie był etapem, na którego trasę mysłowiczanie mieli najbliżej. Na mecie w  Katowicach Polak Michał Kwiatkow-ski został liderem wyścigu, jednak nie udało mu się dowieźć żółtego trykotu do mety. 69. TdP wygrał Włoch Moreno Mo-ser. Więcej na oficjalnej stronie wyścigu www.tourdepologne.pl.

MYSŁOWICKI AKCENT NA OLIMPIADZIEDo 12 sierpnia potrwa w  Londynie

olimpiada. Mysłowicka lekkoatletka Tina Matusińska niestety nie uzyskała minimum olimpijskiego. Mamy jednak mysłowicki akcent. Otóż była zawod-niczka Górnika 09 Mysłowice w  tenisie stołowym Kinga Stefańska zagra w pol-skiej drużynie narodowej.

Page 18: Gazeta Mysłowicka #13

18LIPIEC 2012 • NR 13/2012

gazetamyslowicka.comSPORT

REKLAMA

Na trybunach przy ul. Gwarków dość duża liczba kibiców, zarówno z Sosnowca jak i z Mysłowic, mogła oglądać ciekawą pierwszą połowę spotkania. W jej trakcie padło bowiem aż sześć goli. Oba zespoły popełniały masę błędów w obronie, ale grały z zaangażowaniem i ambicją. Sę-dzia, aby ostudzić gorącą atmosferę na boisku, dwa razy wyrzucił zawodników Niwki na przymusowe pięciominutowe przerwy za płytę boiska. Zupełnie jak na meczu juniorów. Powodowało to złośli-we komentarze z trybun, ale okazało się naprawdę skuteczne. Zawodnicy prze-stali dyskutować i skupili się na grze. Podopieczni Jerzego Grabary mimo, iż prowadzili 2:0 i wydawało się, że roz-niosą piłkarzy Kociny, spuścili z tonu, jakby zmęczeni aktywną grą na początku meczu. W efekcie kolejny atak górników skończył się podyktowaniem karnego, z którego padła pierwsza bramka dla go-spodarzy. Potem padł kolejny gol dający wyrównanie, który budzi gości. Ponow-nie wyszli na prowadzenie. Przed gwizd-kiem padł jednak jeszcze jeden gol, tym razem dla gospodarzy i pierwsza połowa kończy się remisem 3:3.

Druga odsłona spotkania została już naprawdę potraktowana jako sparing. Piłkarze przeprowadzali akcje dużo wol-niej i widać było, że ich motywacja do gry gdzieś uleciała. Górnicy podawali często piłkę do Szymona Pasko, któremu jednak z biegiem czasu zaczęło brakować sił. Tre-ner Tomasz Wolak miał okazję sprawdzić młodych zawodników, jednak na pewno występ jego drużyny nie napawa optymi-zmem. Liga już puka do drzwi, a jego ze-spół przegrywa kolejny sparing 4:5. Wy-nik dla Niwki mógł być jeszcze wyższy, gdyż miała w przebiegu spotkania więcej

okazji do zdobycia goli.Na trybunach kibice Kociny zastana-

wiali się nad przyszłością tego klubu. Mówi się o kryzysie, jaki w nim panuje. Patrząc na zaniedbane budynki, zarośla wokół płyty boiska, braki w ogrodzeniu – nie można dziwić się kibicom, że mar-twią się o swój klub. Brak pieniędzy wi-dać gołym okiem. Wchodząc na stadion można było zobaczyć napis: „Ci co walczą czasem przegrywają. Ci co nie walczą, przegrywają zawsze!”. Kocina walczy, ale chyba najbardziej o zdobywanie fun-duszy i pozyskanie sponsorów. Ciężko w takich warunkach pracować, jeszcze trudniej mobilizować piłkarzy i myśleć o przyszłości. Brak pieniędzy dotyka także sekcje młodzieżowe tego klubu. Samą ambicją bowiem nie opłaci się sędziów czy też nie pokryje się rachunków za gaz,busy, wodę czy media.

Patrząc na przygotowania Kociny w poprzednim sezonie, można by powie-dzieć, że sytuacja się powtarza. Wtedy także górnicy grali słabo w sparingach, finansowo było także źle, a kibice mieli nadzieję, że ich klub jakimś cudem utrzy-ma się w czwartej lidze. Trener Tomasz Wolak miał taki sam ciężki orzech do zgryzienia, jak ma teraz. W minionym sezonie jakoś się udało. Czy uda się te-raz? Wszyscy kibice Kociny, którzy przy-szli dopingować swój zespół na stadion przy ul. Gwarków, mocno w to wierzą. Pozostaje nam czekać na nowy sezon i wierzyć, że wszystko będzie dobrze. W końcu nadzieja umiera ostatnia.

Grażyna [email protected]

KOLEJNY PRZEGRANY SPARING GÓRNIKA 09

MECZ GÓRNIKA 09 Z AKS NIWKA SOSNOWIEC FOT. SPORTOWEMYSLOWICE.PL

W PIĄTEK 27 LIPCA GÓRNIK 09 MYSŁOWICE ROZEGRAŁ DRUGI SPARING PRZED NOWYM SEZONEM. MIMO, IŻ KOCINA WYBIERA DO MECZY TOWARZYSKICH ZESPOŁY Z LIGI OKRĘGOWEJ, TO I TAK NIE POTRAFI POKONAĆ SWOICH RYWALI. TYM RAZEM PRZEGRAŁA SWÓJ MECZ Z ZESPOŁEM AKS NIWKA SOSNOWIEC.

Page 19: Gazeta Mysłowicka #13

19LIPIEC 2012 • NR 13/2012

SPORT

REKLAMA

Tina Matusińska zajęła 10 miejsce na Mistrzostwach Europy w  Hel-sinkach w  biegu na 400 metrów przez płotki.

Siódme miejsce zajęła Katarzyna Gębal (kategoria do lat 9) na Mi-strzostwach Juniorów w szachach klasycznych w Katowicach.

Na rozgrywanej w  Krakowie XVIII Ogólnopolskiej Olimpiadzie Mło-dzieży w  tenisie stołowym Seba-stian Baran zajął miejsce w  prze-dziale 17-24. W  rozgrywanych spotkaniach: deblowym i  mikście nie udało mu się wygrać żadnego pojedynku.

Pochodzący z  Mysłowic bokser Grzegorz Proksa pokonując przez nokaut w ósmej rundzie Walijczy-ka Kerry`ego Hoppe`a  odzyskał utracony w  wadze średniej tytuł Mistrza Europy.

Portal Sportowe Mysłowice uru-chomił kanał video. Na początek możemy zobaczyć fragmenty spotkań towarzyskich mysłowi-ckich drużyn piłkarskich. Więcej pod adresem: www.sportowemyslowice.pl

SPORT W SKRÓCIE

Zawody rozegrano używając niezmody-fikowanych maszyn drogowych o różnych pojemnościach silników. Obowiązywał podział na klasy w zależności od pojem-ności silnika. W klasie do 250 cm3 zwy-ciężył Alfred Weyl, natomiast w  klasach do 350 cm3 i do 500 cm3 wygrał Rudolf Breslauer.

Dlaczego mistrzostwa zorganizowano właśnie u  nas? Odpowiedź jest bardzo prosta. Jako jedyni mieliśmy prawdziwy żużlowy tor, który liczył 800 m długości i był szeroki na 40 m. Jego otwarcie mia-ło miejsce 12 października 1930 r. i było połączone z imprezą, która także przeszła

do historii naszego kraju. Rozegrany zo-stał mecz żużlowy Polska-Niemcy, który uznawany jest za pierwszy międzynarodo-wy żużlowy turniej w Polsce. Tor mieścił się na Słupnej, a na jego wzór budowano później kolejne w całej Polsce. Najbardziej znany był tor w Rybniku, a powstały tam klub założył startujący w  barwach KM Mysłowice Rudolf Bogusławski. Rybnik, który wzorował i  uczył się od Mysłowic, dziś nazywany jest „kolebką polskiego żużla”. Nosi miano jednego z  najbardziej utytułowanych klubów żużlowych w Pol-sce, jest dwunastokrotnym Mistrzem Pol-ski. Mysłowice, mimo iż historię z żużlem

zaczęły efektowniej i skasowały wszystkie inne ośrodki żużlowe w  Polsce, niestety potem szybko upadły.

Ambitne plany dużego i nowoczesnego żużlowego ośrodka na Słupnej niweczy wstrzymana dotacja przez centralę z War-szawy. Kontakty z  Niemcami, wspólne

treningi i  rozgrywki, a  także niemiecko brzmiąca nazwa klubu Motorradclub Myslowitz stały się początkiem końca my-słowickiego żużla.

Upada klub, niszczeje tor.Dziś w Mysłowicach nie ma już żużlo-

wego klubu, ale nadal wielu mieszkań-

ców pasjonuje się tym sportem. Czekają by usiąść na stadionie i  obejrzeć wielkie ściganie. Poczuć zapach spalin i  wczuć się w  niesamowitą atmosferę widowiska, usłyszeć ryk silników i zobaczyć żwir sy-piący się spod kół. Żeby zobaczyć jak ści-gają się najlepsi, mysłowiccy kibice jeżdżą do Częstochowy, Tarnowa, Wrocławia i  Rzeszowa. Po śmiertelnym wypadku Lee Richardsona na torze we Wrocławiu, wielu z  nich pojechało do Rzeszowa, by oddać hołd Brytyjczykowi. Żużel bowiem jest bardzo widowiskowy, ale także bar-dzo niebezpieczny. Czterech zawodników naraża swoje życie, ściga się na motorach, wpada w zakręty z prędkością ponad 100 km/h, bez hamulców i na wąskim torze.

Na torze żużlowym jest więc niebez-piecznie, ale i  pięknie. Można umrzeć bądź zdobyć sławę, walczyć uczciwie lub oszukiwać – zupełnie jak w życiu.

80 LAT TEMU ROZEGRANO W MYSŁOWICACH I MISTRZOSTWA POLSKI W ŻUŻLU

XVIII OGÓLNOPOLSKA OLIM-PIADA MŁODZIEŻY W JUDO

Miasto Bochnia była organizatorem a zarazem stolicą judo przez cztery dni (4-8 sierpnia). W  dniach 5-6 sierpnia wystartowało 176 chłopców z 46 klubów sportowych z całej Polski. W tej stawce znalazło się 3 zawodników trenera Ry-szarda Dziewulskiego i Mariusza Figlu-sa, a  byli to: Adrian Lewandowski (46 kg), Michał Głowacki (81 kg) i  Marcin Lubiński (+90 kg).

Adrian Lewandowski, walczący w  najlżejszej wadze (46 kg), zajął 5., wysokie miejsce, podobnie jak Mar-cin Lubiński – 5. miejsce w  najwyż-szej wadze (+90 kg). Michał Głowacki w  swojej kategorii wagowej 81 kg był faworytem. Michał stoczył 4 walki, nie dając szans swoim przeciwnikom, któ-rych pokonał przed czasem (ippon). Zajął 1. miejsce, zdobył złoty medal i tytuł Mistrza Polski Juniorów Młod-szych na Rok 2012. Chłopcy reprezen-towali barwy AZS Gliwice.

W  następnych dniach, 7-8 sierpnia, Bochnia była stolicą dziewcząt, których wystartowało 134 z 45 klubów. Tam wy-startowały m.in. dwie dziewczyny – Ali-cja Lewandowska (52 kg AZS Gliwice) i Dominika Nowicka, która reprezento-wała barwy MOSiR-u Mysłowice. Alicja

to 2-krotna medalistka OOM. W  2011 r. zdobyła złoty medal (40 kg) w  Józe-fowie pod Warszawą, w 2011 r. wywal-czyła brązowy medal w  Białymstoku, a w 2012 r. w Bochni została po raz trze-ci medalistką. Wywalczyła w  wadze 52 kg 3. miejsce i brązowy medal.

Za sprawą Dominiki Nowickiej (40 kg) Mysłowice znowu, po dwuletniej przerwie, pojawiły się w  rankingu Pol-skiego Związku Judo i  w  klasyfikacji sportu młodzieżowego. Dominika wal-czyła 5 walk, wygrywając wszystkie przed czasem, a w swojej 3. walce rzuci-ła swoją rywalkę w 8. s. Był to najszybszy ippon wykonany na tych zawodach. Do-minika zdobyła 1. miejsce, złoty medal i tytuł Mistrza Polski 2012.

Podsumowując XVII Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży – Bochnia 2012 zdobyliśmy 3 medale (2 złote, 1 brą-zowy) i  dwa 5. miejsca na 5-ciu star-tujących zawodników, co jest wielkim sukcesem trenerów Ryszarda Dziewul-skiego i Mariusza Figlusa.

Sebastian Michalak skompletował skład na sezon 2012/2013. Ostatnie dwie zakontraktowane siatkarki to Paula Sośnicka z PTPS II Piła oraz Bra-zylijka Gracieli Do Monte. Ofensywna zawodniczka mająca 22 lata ostatnie dwa sezony grała w Associacao Cultu-ral Beneficente Desportiva Rio Claro.

Silesia Volley I: Sylwia Andrysiak, Karolina Bojdak, Gabriela Borawska (Nike Ostrołęka), Gracieli Do Monte (BRA) (ACBD Rio Claro – BRA), Bar-bara Furtak, Dominika Najmrocka, Joanna Nickowska (Chemik Police), Karolina Polak (Sparta Warszawa),

Justyna Sachmacińska (AZS UEK Kraków), Izabela Soja, Paula Sośnicka (PTPS II Piła), Ksymena Wysocka.

Jak już wcześniej informowaliśmy z  klubu odeszły: Magdalena Olszów-ka (Developres Rzeszów), Beata Gałek (szuka klubu), Barbara Adamska (De-velopres Rzeszów), Karolina Sowała (wyjazd do USA), Rachel Laybourne (GBR) (szuka klubu), Katarzyna Waw-rzyniak (AZS UEK Kraków).

W  drugim zespole na dzień dzisiej-szy trener Rafał Kalinowski zakontrak-tował 13 zawodniczek. Do obsadzenia zostało tylko jedno miejsce. Warto zauważyć, że w tym sezonie w kadrze jest aż osiem zawodniczek w  wieku juniorskim.

Nie znamy jeszcze do końca zesta-wienia zespołów, które zagrają w I  jak i  II lidze. O  ile w  pierwszej pod zna-kiem zapytania stoi występ Sparty Warszawa, o tyle w czterech grupach II ligi PZPS będzie miał twardy orzech do zgryzienia z podziałem. Może się zda-rzyć, że któraś z drużyn z grupy śląskiej zostanie przydzielona do grupy mało-polskiej.

Leszek LigęzaMOSiR Mysłowice

SILESIA VOLLEY I W KOMPLECIE

FOT.

ŁU

KASZ

WKA

HISTORIA ŻUŻLA W  POLSCE NIEROZERWALNIE JEST ZWIĄZANA Z  NASZYM MIASTEM. KIEDY POWTARZAM TO ZDANIE WŚRÓD SWOICH ZNAJOMYCH, PATRZĄ NA MNIE, JAK NA KOSMITKĘ. FAKTY JEDNAK POZOSTAJĄ FAKTAMI – 7 SIERPNIA 1932 R. ROZEGRANO W  MYSŁOWICACH I  INDYWIDUALNE MISTRZOSTWA POLSKI W ŻUŻLU.

Grażyna [email protected]

Page 20: Gazeta Mysłowicka #13

20 Reklama gazetamyslowicka.com