goniec polski wyd. 570

68
Sprawdź wersję online! Wystarczy zeskanować kod nr 13 (570) 3 kwietnia 2015 / ISSN 2044-5202 Wesołych Świąt naszym Czytelnikom

Upload: goniec-polski

Post on 21-Jul-2016

245 views

Category:

Documents


3 download

DESCRIPTION

 

TRANSCRIPT

Page 1: Goniec Polski wyd. 570

Sprawdź wersję online! Wystarczy

zeskanować kod

GP CMYK.pdf 29/09/2011 17:24:23

nr 1

3 (5

70) 3

kwie

tnia

201

5 / I

SSN

2044

-520

2

Wesołych Świąt naszym

Czytelnikom

Page 2: Goniec Polski wyd. 570
Page 3: Goniec Polski wyd. 570
Page 4: Goniec Polski wyd. 570

DŁUGA LISTA NACJI NA WYSPACH. KTO OPRÓCZ NAS JESZCZE TU MIESZKA?

PROJEKT „TOGETHER IN EUROPE”, CZYLI AKTYWIZACJA MIESZKAŃCÓW UE.

Miss Polski na targach

Uniwersalne obrazy

TO NAM SIĘ NALEŻY. POLACY ZACZĘLI WALCZYĆ O ODSZKODOWANIA.

W 2011 ROKU W UK STUDIOWAŁO PONAD 7 TYS. POLAKÓW. A DZIŚ?

Na Światowych Targach Żywności w Londynie w hali ExCel spotkali-śmy Ewę Mielnicką.

Doktor Katarzyna Zechenter opo-wiada o zmarłym niedawno Tade-uszu Konwickim.PODPOWIADAMY, JAK PODRÓŻOWAĆ

SAMOLOTEM Z MAŁYM DZIECKIEM.

DZIŚ O ODSZKODOWANIACH, WIOSEN-NYCH OSZCZĘDNOŚCIACH I PEDIATRII.

CZYLI CO WAS PORUSZYŁO NAJBARDZIEJ NA PORTALU GONIEC.COM.

Karol Pomeranekredaktor naczelny

STR. 27

STR. 22 STR. 20STR. 49

STR. 6

STR. 14

STR. 16

STR. 17

STR. 18

STR. 26

STR. 43

STR. 58

STR. 55

STR. 66

Już za tydzieńDodatek specjalny z okazji 5. rocznicy katastrofy smoleń-skiej: >> przypominamy sylwetki ofiar>> śledztwo smoleń-

skie – ustalenia

>> NIE PRZEGAP!

>> ADRIANNA KRAWCEWICZ DLA GOŃCA:Temat tygodnia

Społeczeństwo

Nasze sprawy

Nauka

Tygodnik radzi

Panel ekspertów

W sieci

OgłoszeniaŁamigłówki

Katalog Firm

„Wyjazd do Londynu był pierwszym mocnym wyzwaniem”

Wielkanocz „Gońcem”Święta to wspaniały czas, który spędzamy w gronie najbliższych osób. Jeżeli jednak zmęczymy się biesiadowaniem za stołem – nic straconego. Wtedy warto skorzy-stać z bogatej oferty kulturalnej Londynu i wybrać się na jeden z koncertów, plenerową imprezę czy interesującą wystawę.

>> Polecamy:

w numerze | 4

Adres: Goniec Polski – The Polish Times, Exchange Plaza, 58 Uxbridge Road, London, W5 2STDyrektor wydawniczy: Izabela Nowak, E: [email protected] naczelny: Karol Pomeranek, E: [email protected] (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: [email protected], Joanna Szmatuła, Anna Dobiecka, Anna Zielińska, Sonia Grodek, Dariusz Dzikowski, Ewelina Wojda, Maciej Kniter, Iwona StarostaFelietoniści: Piotr Ikonowicz, Stanisław Michal-kiewicz (poglądy Autorów nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji)Korekta: Elżbieta Marciniak Skład i Grafika: Rafał KoczanRedakcja portalu Goniec.com: Marta Łaczkow-ska, E: [email protected] i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: [email protected] Sylwia Bohatyrewicz T: 07974 99 00 11, E: [email protected] Łukasz Zawisza T: 07974 99 00 12, E: [email protected] Bożena Szul E: [email protected] Paweł Kuzioła T: 07974990013, E: [email protected] KulpaT: 07974 99 00 14, E: [email protected] i finanse: Samanta KulpaT: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 14, E: [email protected]: E: [email protected], T: 020 7099 7107Prenumerata: T: 020 7099 7105Wydawca (Publisher): 1MM Media LimitedTytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 2044-5202Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

>> W numerze: Jak podaje portal goniec.com, Polacy są najbardziej aktywną grupą etniczną w Szkocji. Pracę znalazło tu aż 86 proc. mieszkających tu rodaków, a 56 proc. jest zatrudnionych na pełen etat. – To jest jak w popu-larnym dowcipie: „Badania wykazały, że 80 proc. Polaków żyje w stresie, a reszta żyje w Wielkiej Brytanii”. Kiedy się kontaktuję ze znajomymi żyjącymi na Wyspach to uświadamiam sobie, że oni cieszą się życiem i balangują zupełnie tak jak my w czasach mojej młodości w PRL-u. Wystarczy odrobina bezpieczeństwa socjalnego, a radość życia wraca automatycznie – komentuje Piotr Ikonowicz. – (...) coraz więcej Polaków musi rozglądać się za pracą w obcych krajach. (...) Teraz chodzi nawet o więcej – nie tylko żeby znaleźć pracę, ale żeby dzięki niej stworzyć w kraju swego osiedlenia warunki życia dla siebie i ewentualnie – dla rodziny, którą się założy – zauważa Stanisław Michalkiewicz. Więcej na str. 10.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

r e k l a m a

Kolejne cięcia w zasiłkach?

Więcej hydraulików ze Wschodu?

„Daily Mail” dotarł do dokumentów, z których wynika, że jeśli Partia Konser-watywna wygra wybory, wprowadzi znaczne cięcia budżetowe. – W pierwszej kolejności partia chce ograniczyć zasiłek rodzinny – do dwójki dzieci, a także opo-datkować renty dla niepełnosprawnych – pisze dziennik.

Proponowane jest też zniesienie odszkodowań od wypadków przemy-słowych. Te będą mieli wypłacać wła-ściciele �rm, na których terenie doszło do wypadku, a nie – jak do tej pory – państwo. Premier UK i lider konserwaty-

stów, David Cameron zobowiązał się do wprowadzenia oszczędności na pozio-mie 12 mld funtów do 2018 r. Utajnione propozycje zmian obejmują jedynie 5 mld funtów, więc to prawdopodobnie nie koniec cięć w bene�tach – podaje „Daily Mail”. Konserwatyści twierdzą, że na razie są to luźne propozycje zapropo-nowane przez specjalistów z zewnątrz partii, a oni sami jeszcze nie zdążyli się do nich ustosunkować: – Nie ma sensu sugerować, że cokolwiek z tego jest czę-ścią naszego planu – mówi Iain Duncan Smith, minister Pracy i Emerytur. (md)

– Nie spodziewaliśmy się tylu polskich hydraulików – przyznaje bliski doradca Tony’ego Blaira. Choć wcześniej zarzu-cano im to wielokrotnie, dopiero teraz politycy z zespołu byłego premiera przyznają, że otwierając brytyjski rynek pracy dla obcokrajowców w 2004 r. nie spodziewali się tak dużej fali imigracji – podaje „Daily Mail”.

Kiedy Wielka Brytania zadecydowa-ła o otwarciu rynku pracy dla Polski i siedmiu innych państw bloku Europy Wschodniej i Środkowej, rządowi eks-perci szacowali, że rocznie do UK będzie przypływało 13 tys. imigrantów. Jak się okazuje, przyjechało ponad milion.

Jednym z najbliższych doradców pre-miera Tony’ego Blaira w latach 2000-2004 był sir Stephen Wall, który dopiero teraz przyznaje otwarcie, że mimo ostrzeżeń i specjalistycznych raportów zlekceważył prognozowaną liczbę imigrantów z Euro-py Środkowo-Wschodniej. Wówczas sku-pili się na polityce polegającej na wspie-raniu nowych państw członkowskich UE.

– To zadziwiające, że wówczas nikt nie wziął pod uwagę różnic w zarob-kach w UK i w krajach takich jak Polska. Ostrzegaliśmy, że prognozy mówiące o imigracji na poziomie 13 tys. rocznie są bezużyteczne – mówi Lord Green z Mi-gration Watch. (md)

Fot. Shutterstock

Fot. Shutterstock

5 | z wielkiej brytanii

Page 5: Goniec Polski wyd. 570

DŁUGA LISTA NACJI NA WYSPACH. KTO OPRÓCZ NAS JESZCZE TU MIESZKA?

PROJEKT „TOGETHER IN EUROPE”, CZYLI AKTYWIZACJA MIESZKAŃCÓW UE.

Miss Polski na targach

Uniwersalne obrazy

TO NAM SIĘ NALEŻY. POLACY ZACZĘLI WALCZYĆ O ODSZKODOWANIA.

W 2011 ROKU W UK STUDIOWAŁO PONAD 7 TYS. POLAKÓW. A DZIŚ?

Na Światowych Targach Żywności w Londynie w hali ExCel spotkali-śmy Ewę Mielnicką.

Doktor Katarzyna Zechenter opo-wiada o zmarłym niedawno Tade-uszu Konwickim.PODPOWIADAMY, JAK PODRÓŻOWAĆ

SAMOLOTEM Z MAŁYM DZIECKIEM.

DZIŚ O ODSZKODOWANIACH, WIOSEN-NYCH OSZCZĘDNOŚCIACH I PEDIATRII.

CZYLI CO WAS PORUSZYŁO NAJBARDZIEJ NA PORTALU GONIEC.COM.

Karol Pomeranekredaktor naczelny

STR. 27

STR. 22 STR. 20STR. 49

STR. 6

STR. 14

STR. 16

STR. 17

STR. 18

STR. 26

STR. 43

STR. 58

STR. 55

STR. 66

Już za tydzieńDodatek specjalny z okazji 5. rocznicy katastrofy smoleń-skiej: >> przypominamy sylwetki ofiar>> śledztwo smoleń-

skie – ustalenia

>> NIE PRZEGAP!

>> ADRIANNA KRAWCEWICZ DLA GOŃCA:Temat tygodnia

Społeczeństwo

Nasze sprawy

Nauka

Tygodnik radzi

Panel ekspertów

W sieci

OgłoszeniaŁamigłówki

Katalog Firm

„Wyjazd do Londynu był pierwszym mocnym wyzwaniem”

Wielkanocz „Gońcem”Święta to wspaniały czas, który spędzamy w gronie najbliższych osób. Jeżeli jednak zmęczymy się biesiadowaniem za stołem – nic straconego. Wtedy warto skorzy-stać z bogatej oferty kulturalnej Londynu i wybrać się na jeden z koncertów, plenerową imprezę czy interesującą wystawę.

>> Polecamy:

w numerze | 4

Adres: Goniec Polski – The Polish Times, Exchange Plaza, 58 Uxbridge Road, London, W5 2STDyrektor wydawniczy: Izabela Nowak, E: [email protected] naczelny: Karol Pomeranek, E: [email protected] (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: [email protected], Joanna Szmatuła, Anna Dobiecka, Anna Zielińska, Sonia Grodek, Dariusz Dzikowski, Ewelina Wojda, Maciej Kniter, Iwona StarostaFelietoniści: Piotr Ikonowicz, Stanisław Michal-kiewicz (poglądy Autorów nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji)Korekta: Elżbieta Marciniak Skład i Grafika: Rafał KoczanRedakcja portalu Goniec.com: Marta Łaczkow-ska, E: [email protected] i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: [email protected] Sylwia Bohatyrewicz T: 07974 99 00 11, E: [email protected] Łukasz Zawisza T: 07974 99 00 12, E: [email protected] Bożena Szul E: [email protected] Paweł Kuzioła T: 07974990013, E: [email protected] KulpaT: 07974 99 00 14, E: [email protected] i finanse: Samanta KulpaT: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 14, E: [email protected]: E: [email protected], T: 020 7099 7107Prenumerata: T: 020 7099 7105Wydawca (Publisher): 1MM Media LimitedTytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 2044-5202Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

>> W numerze: Jak podaje portal goniec.com, Polacy są najbardziej aktywną grupą etniczną w Szkocji. Pracę znalazło tu aż 86 proc. mieszkających tu rodaków, a 56 proc. jest zatrudnionych na pełen etat. – To jest jak w popu-larnym dowcipie: „Badania wykazały, że 80 proc. Polaków żyje w stresie, a reszta żyje w Wielkiej Brytanii”. Kiedy się kontaktuję ze znajomymi żyjącymi na Wyspach to uświadamiam sobie, że oni cieszą się życiem i balangują zupełnie tak jak my w czasach mojej młodości w PRL-u. Wystarczy odrobina bezpieczeństwa socjalnego, a radość życia wraca automatycznie – komentuje Piotr Ikonowicz. – (...) coraz więcej Polaków musi rozglądać się za pracą w obcych krajach. (...) Teraz chodzi nawet o więcej – nie tylko żeby znaleźć pracę, ale żeby dzięki niej stworzyć w kraju swego osiedlenia warunki życia dla siebie i ewentualnie – dla rodziny, którą się założy – zauważa Stanisław Michalkiewicz. Więcej na str. 10.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

r e k l a m a

Kolejne cięcia w zasiłkach?

Więcej hydraulików ze Wschodu?

„Daily Mail” dotarł do dokumentów, z których wynika, że jeśli Partia Konser-watywna wygra wybory, wprowadzi znaczne cięcia budżetowe. – W pierwszej kolejności partia chce ograniczyć zasiłek rodzinny – do dwójki dzieci, a także opo-datkować renty dla niepełnosprawnych – pisze dziennik.

Proponowane jest też zniesienie odszkodowań od wypadków przemy-słowych. Te będą mieli wypłacać wła-ściciele �rm, na których terenie doszło do wypadku, a nie – jak do tej pory – państwo. Premier UK i lider konserwaty-

stów, David Cameron zobowiązał się do wprowadzenia oszczędności na pozio-mie 12 mld funtów do 2018 r. Utajnione propozycje zmian obejmują jedynie 5 mld funtów, więc to prawdopodobnie nie koniec cięć w bene�tach – podaje „Daily Mail”. Konserwatyści twierdzą, że na razie są to luźne propozycje zapropo-nowane przez specjalistów z zewnątrz partii, a oni sami jeszcze nie zdążyli się do nich ustosunkować: – Nie ma sensu sugerować, że cokolwiek z tego jest czę-ścią naszego planu – mówi Iain Duncan Smith, minister Pracy i Emerytur. (md)

– Nie spodziewaliśmy się tylu polskich hydraulików – przyznaje bliski doradca Tony’ego Blaira. Choć wcześniej zarzu-cano im to wielokrotnie, dopiero teraz politycy z zespołu byłego premiera przyznają, że otwierając brytyjski rynek pracy dla obcokrajowców w 2004 r. nie spodziewali się tak dużej fali imigracji – podaje „Daily Mail”.

Kiedy Wielka Brytania zadecydowa-ła o otwarciu rynku pracy dla Polski i siedmiu innych państw bloku Europy Wschodniej i Środkowej, rządowi eks-perci szacowali, że rocznie do UK będzie przypływało 13 tys. imigrantów. Jak się okazuje, przyjechało ponad milion.

Jednym z najbliższych doradców pre-miera Tony’ego Blaira w latach 2000-2004 był sir Stephen Wall, który dopiero teraz przyznaje otwarcie, że mimo ostrzeżeń i specjalistycznych raportów zlekceważył prognozowaną liczbę imigrantów z Euro-py Środkowo-Wschodniej. Wówczas sku-pili się na polityce polegającej na wspie-raniu nowych państw członkowskich UE.

– To zadziwiające, że wówczas nikt nie wziął pod uwagę różnic w zarob-kach w UK i w krajach takich jak Polska. Ostrzegaliśmy, że prognozy mówiące o imigracji na poziomie 13 tys. rocznie są bezużyteczne – mówi Lord Green z Mi-gration Watch. (md)

Fot. Shutterstock

Fot. Shutterstock

5 | z wielkiej brytanii

Page 6: Goniec Polski wyd. 570

temat tygodnia | 6

Etniczny przekładaniec

Rumuni, Hindusi, Polacy, Jamajczycy, Somalijczycy, Łotysze – lista nacji jest długa. Przedstawicieli chyba wszystkich państw, ras i kultur możemy spotkać w Anglii. Kto oprócz nas jeszcze tu mieszka?

ubię Londyn ze wzglę-du na jego wielokultu-rowość. Gdy widzę na ulicy Hindusa, Jamaj-

czyka i Filipińczyka, czuję się jakbym była we wszystkich tych krajach naraz. To fascynujące, że za każdym z tych lu-dzi stoi jego osobista historia, ale także historia jego kraju – mówi 26-letnia Pa-trycja Krajewska z West Bromwich.

Rzut oka wsteczWspółcześni Brytyjczycy wywodzą

się z ludów, które osiedliły się w Wiel-kiej Brytanii przed XII wiekiem – Cel-tów, Rzymian, Anglosasów i Norma-nów. Oczywiście to nie oni są odpo-wiedzialni za różnorodność ras i kultur obecnych dziś w Wielkiej Brytanii.

Te liczne grupy są związane z ko-lonialną historią Anglii. Jak mówi Wi-kipedia, kolonializm, przedstawiany jako „poszerzanie świata cywilizowa-nego”, ideologicznie usprawiedliwiał samowolnie przypisaną sobie przez europejski, zachodni świat wyższość (rasową i kulturową) nad światem nie-zachodnim. Metropolie kolonialne

wszędzie w swych nowych koloniach zaprowadzały ład i porządek na mo-dłę europejską, zupełnie nie licząc się z tradycjami, kulturą, obyczajami, czy gospodarką tubylców. Wprowadzono więc europejskie waluty, rozpoczęto eksploatację bogactw naturalnych, zakładano według swych potrzeb i in-teresów plantacje kakao, kawy, bana-nów oraz kopalnie złota, diamentów,

miedzi, węgla kamiennego. Budowa-no linie kolejowe od portów morskich w głąb kontynentu.

Ludzi należących do podbijanych ludów traktowano przedmiotowo. Doskonale pokazuje to pierwsza imi-gracja z Azji na Wyspy, która odbyła się w wieku XIX. Składały się na nią dwie grupy ludzi. Jedną były służące. Ro-dziny należące do administracji kolo-nialnej zatrudniały zwykle do pomocy miejscowe kobiety. Kiedy kończył się ich okres pobytu poza Wielką Bryta-

nią, zabierały je ze sobą. Drugą grupę, zwłaszcza po zakończeniu budowy Kanału Sueskiego, stanowili maryna-rze. Po przypłynięciu do Brytanii wielu z nich zostawało, głównie w Londynie.

Warto pamiętać, że zarządzanie koloniami było przyczyną wielu kon-�iktów etnicznych i religijnych. W ich wyniku ludzie często tracili domy i mu-sieli się przesiedlać. Wielu myślało, że

skoro i tak mają się przeprowadzać, to równie dobrze można przenieść się do Wielkiej Brytanii. Wg badań w 1949 r. w Birmingham mieszkało 100 Azjatów. W połowie lat 50. liczono ich w tysiącach. W sumie do 1955 r. przybyło ich na Wyspy 55 tys. Kolejną falą byli przesie-dleńcy, których z Pakistanu wygnała budowa tamy na rzece Dźhelam.

Szczególnie duży napływ imigran-tów miał miejsce w latach 1960-1973 oraz w latach 80. W 2001 r. 13,1 proc. populacji stanowiły osoby pochodzą-

ce spoza Wielkiej Brytanii, co wskazuje na najwyższy wskaźnik imigracji w Eu-ropie. W niektórych miastach Wielkiej Brytanii procent mniejszości narodo-wych to niemal połowa ludności dane-go miasta.

EgzotykaSzacuje się, że w 2008 r. 82,4 proc.

mieszkańców Wielkiej Brytanii było pochodzenia europejskiego (Anglika-mi, Szkotami, Walijczykami, Irlandczy-kami i napływową ludnością europej-ską z kontynentu), 6,2 proc. pochodzi-ło z Azji Południowej (głównie z Indii, Pakistanu i Bangladeszu), 3,5 proc. było rasy czarnej (głównie z Afryki i Ka-raibów), 1,1 proc. z Azji Wschodniej, a 1,6 proc. to pozostali.

W restauracji „Singh’s” w jednej z podlondyńskich miejscowości, która jest enklawą sikhów wiszą dwa zegary. Jeden pokazuje czas londyński, drugi – godzinę, która jest właśnie w Am-ritsarze, świętym sikhijskim mieście w północno-zachodnich Indiach. – Mój dziadek przyjechał do Wielkiej Brytanii „za chlebem” po tym, jak stracił dom w Indiach – wspomina 20-letni Ka-ram. On, jako trzecie pokolenie czuje się w pełni Brytyjczykiem. – Ale to nie

>> Anna Dobiecka

L

Dwa lata temu miałem czterech białych sąsiadów. Dzisiaj – żadnego.

MICHAEL, Z JAMAJKI

Etniczny przekładaniec

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

7 | temat tygodniar e k l a m a

znaczy, że utraciłem związki z krajem mojego pochodzenia – podkreśla. – Choć wielu młodych sikhów dziś ścina włosy, goli brody i je mięso. Stają się Brytyjczykami – przyznaje.

Przybysze z Półwyspu Indyjskiego to największa mniejszość etniczna w Londynie o innym kolorze skóry niż biały, licząca ok. 500 tysięcy osób. W całej Anglii jest ich ok. 2,4 miliona (2001 r.) Dziś, widać na ulicach jak so-bie poradzili – zmonopolizowali rynek o�-licence, czy rozwinęli własne sys-temy pożyczek, bo nie mają zaufania do banków. Wspierając się nawzajem stworzyli państwo w państwie. Nie brakuje też ludności afrykańskiej, któ-ra obok Azjatów jest jedną z najwięk-szych grup obcokrajowców zamiesz-kujących Londyn. Spis powszechny za lata 2001-2011 nie pozostawia złudzeń – Londyn staje się coraz mniej brytyj-ski. Miasto, które w oczach imigrantów jawi się, jako stolica świata i szansa na lepszą przyszłość, dla wielu rdzennych londyńczyków staje się coraz trudniej-sze do życia. Koszty utrzymania, zatło-czone ulice, kiepskie zarobki. A także problemy ze znalezieniem dobrej pra-cy. 620 tys. osób, określających się jako biali Brytyjczycy wyjechało ze stolicy w ciągu ostatnich 10 lat. – To widać – przyznaje Michael z Jamajki mieszka-jący przy Brixton. – Dwa lata temu mia-łem czterech białych sąsiadów. Dzisiaj – żadnego. Moi rodacy ściągają tu ro-dziny, bo tu się lepiej żyje – dodaje.

SąsiedziAle nie tylko Azjaci czy ludność

afrykańska dominuje w angielskich miastach. Na ich ulicach równie czę-sto spotkamy naszych sąsiadów zza wschodniej czy południowej grani-cy. Z najnowszej historii wynika, że w początkowym okresie poakcesyjnym odnotowano rekordowy napływ imi-grantów z krajów Europy Środkowo-Wschodniej (ok. pół miliona). „Daily Telegraph” oszacował, że w latach 2004-2007 do Wielkiej Brytanii przyby-ło około miliona nowych imigrantów, zwiększając liczbę obcokrajowców z 5,2 do 6,3 mln. Irina z Chatham ma 25 lat i pracuje jako księgowa w polskiej �rmie rozliczeniowej. Pochodzi z Dau-gavpils na Łotwie. Po skończeniu szko-ły średniej postanowiła przyjechać do Londynu. – U nas nie ma szans na normalne życie – tłumaczy. – Rząd nie myśli o obywatelach. Nawet jeśli zdo-będziesz wykształcenie, to i tak nie ma pracy. A jak masz pracę, to wydatki są tak duże, że na nic cię nie stać. Dlate-go tak wielu młodych ludzi wyjechało już z Łotwy. Zbyt wielu. W swoim mia-steczku słyszę bardzo często łotewski i litewski – zauważa. Brzmi znajomo?

Bliźniaczo podobne historie można usłyszeć z ust Litwinów, Słowaków, Czechów czy Białorusinów. To powody ekonomiczne zmuszają ludzi, by zosta-wiali ojczyznę. Oni chcieliby wrócić, ale nie ma do czego. – Wychowując dwo-je dzieci o wiele lepiej poradzę sobie tutaj, w Anglii niż na Łotwie, choć tam została moja rodzina – podkreśla Irina. Ale można też usłyszeć trudniejsze historie. 47-letnia Olga Wilczuk pocho-dzi z Ukrainy. – U nas bieda – tłumaczy. – Ludzie czasem nie mają co jeść, choć wam z Zachodu trudno w to uwie-rzyć. Zdarza się, że na wsiach ludzie nie mają np. pralki, a mięso jedzą od święta. Dlatego wyjeżdżamy do Polski, Niemiec czy Anglii – opowiada. Olga pracuje w domu opieki dla seniorów we wschodnim Londynie. – Kiedy sły-szę jak Polacy narzekają, to mi wstyd, że tyle mają i jeszcze im źle – zaznacza Olga.

Dyskryminacja i rasizm Nietrudno się domyśleć, że obec-

ność tylu różnych kultur i nacji może być przyczyną rasizmu i dyskryminacji. Choć wydawałoby się, że Wielka Bryta-nia, po dwóch wiekach doświadczenia na tym polu, teoretycznie poradzi-ła sobie z tym problemem, badania wskazują, że jest inaczej. Okazuje się, że wysiłki włożone w promowanie wielokulturowości i akceptacji dla różnorodności wydają się nie przyno-sić oczekiwanych wyników. Co może martwić, tendencje do dyskryminacji przejawiają ludzie młodzi. Z badań przeprowadzonych przez ONS rok temu wynika, że nastolatki równie nie-chętnie nawiązują więzi społeczne z przedstawicielami innych grup etnicz-nych i kulturowych co 40-latkowie.

O ile w większości grup wiekowych można zauważyć tendencję wzrosto-wą jeśli chodzi o poziom zintegrowa-nia z przedstawicielami odrębnych grup etnicznych, to wśród nastolatków poniżej 18. roku życia współczynnik ten gwałtownie spada.

Okazuje się, że pomimo faktu dora-stania w czasach „wielkiej imigracji”, nastolatki mają średnio 30 proc. mniej znajomych wśród przyjezdnych niż przedstawiciele grup wiekowych 20- czy 30-latków. Zdaniem specjalistów z uniwersytetu w Oxfordzie, generacja dzisiejszych nastolatków wykazuje po-dobne skłonności do segregacji spo-łecznej, co statystyczni 40-latkowie. Wg ekspertów wyniki badań powinny stanowić punkt wyjścia do publicznej debaty na temat tego, czy szkoły we właściwy sposób uczą młodzież zasad integracji społecznej z przedstawicie-lami odmiennych grup etnicznych. Badanie to pokazało również, że naj-

Page 7: Goniec Polski wyd. 570

temat tygodnia | 6

Etniczny przekładaniec

Rumuni, Hindusi, Polacy, Jamajczycy, Somalijczycy, Łotysze – lista nacji jest długa. Przedstawicieli chyba wszystkich państw, ras i kultur możemy spotkać w Anglii. Kto oprócz nas jeszcze tu mieszka?

ubię Londyn ze wzglę-du na jego wielokultu-rowość. Gdy widzę na ulicy Hindusa, Jamaj-

czyka i Filipińczyka, czuję się jakbym była we wszystkich tych krajach naraz. To fascynujące, że za każdym z tych lu-dzi stoi jego osobista historia, ale także historia jego kraju – mówi 26-letnia Pa-trycja Krajewska z West Bromwich.

Rzut oka wsteczWspółcześni Brytyjczycy wywodzą

się z ludów, które osiedliły się w Wiel-kiej Brytanii przed XII wiekiem – Cel-tów, Rzymian, Anglosasów i Norma-nów. Oczywiście to nie oni są odpo-wiedzialni za różnorodność ras i kultur obecnych dziś w Wielkiej Brytanii.

Te liczne grupy są związane z ko-lonialną historią Anglii. Jak mówi Wi-kipedia, kolonializm, przedstawiany jako „poszerzanie świata cywilizowa-nego”, ideologicznie usprawiedliwiał samowolnie przypisaną sobie przez europejski, zachodni świat wyższość (rasową i kulturową) nad światem nie-zachodnim. Metropolie kolonialne

wszędzie w swych nowych koloniach zaprowadzały ład i porządek na mo-dłę europejską, zupełnie nie licząc się z tradycjami, kulturą, obyczajami, czy gospodarką tubylców. Wprowadzono więc europejskie waluty, rozpoczęto eksploatację bogactw naturalnych, zakładano według swych potrzeb i in-teresów plantacje kakao, kawy, bana-nów oraz kopalnie złota, diamentów,

miedzi, węgla kamiennego. Budowa-no linie kolejowe od portów morskich w głąb kontynentu.

Ludzi należących do podbijanych ludów traktowano przedmiotowo. Doskonale pokazuje to pierwsza imi-gracja z Azji na Wyspy, która odbyła się w wieku XIX. Składały się na nią dwie grupy ludzi. Jedną były służące. Ro-dziny należące do administracji kolo-nialnej zatrudniały zwykle do pomocy miejscowe kobiety. Kiedy kończył się ich okres pobytu poza Wielką Bryta-

nią, zabierały je ze sobą. Drugą grupę, zwłaszcza po zakończeniu budowy Kanału Sueskiego, stanowili maryna-rze. Po przypłynięciu do Brytanii wielu z nich zostawało, głównie w Londynie.

Warto pamiętać, że zarządzanie koloniami było przyczyną wielu kon-�iktów etnicznych i religijnych. W ich wyniku ludzie często tracili domy i mu-sieli się przesiedlać. Wielu myślało, że

skoro i tak mają się przeprowadzać, to równie dobrze można przenieść się do Wielkiej Brytanii. Wg badań w 1949 r. w Birmingham mieszkało 100 Azjatów. W połowie lat 50. liczono ich w tysiącach. W sumie do 1955 r. przybyło ich na Wyspy 55 tys. Kolejną falą byli przesie-dleńcy, których z Pakistanu wygnała budowa tamy na rzece Dźhelam.

Szczególnie duży napływ imigran-tów miał miejsce w latach 1960-1973 oraz w latach 80. W 2001 r. 13,1 proc. populacji stanowiły osoby pochodzą-

ce spoza Wielkiej Brytanii, co wskazuje na najwyższy wskaźnik imigracji w Eu-ropie. W niektórych miastach Wielkiej Brytanii procent mniejszości narodo-wych to niemal połowa ludności dane-go miasta.

EgzotykaSzacuje się, że w 2008 r. 82,4 proc.

mieszkańców Wielkiej Brytanii było pochodzenia europejskiego (Anglika-mi, Szkotami, Walijczykami, Irlandczy-kami i napływową ludnością europej-ską z kontynentu), 6,2 proc. pochodzi-ło z Azji Południowej (głównie z Indii, Pakistanu i Bangladeszu), 3,5 proc. było rasy czarnej (głównie z Afryki i Ka-raibów), 1,1 proc. z Azji Wschodniej, a 1,6 proc. to pozostali.

W restauracji „Singh’s” w jednej z podlondyńskich miejscowości, która jest enklawą sikhów wiszą dwa zegary. Jeden pokazuje czas londyński, drugi – godzinę, która jest właśnie w Am-ritsarze, świętym sikhijskim mieście w północno-zachodnich Indiach. – Mój dziadek przyjechał do Wielkiej Brytanii „za chlebem” po tym, jak stracił dom w Indiach – wspomina 20-letni Ka-ram. On, jako trzecie pokolenie czuje się w pełni Brytyjczykiem. – Ale to nie

>> Anna Dobiecka

L

Dwa lata temu miałem czterech białych sąsiadów. Dzisiaj – żadnego.

MICHAEL, Z JAMAJKI

Etniczny przekładaniec

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

7 | temat tygodniar e k l a m a

znaczy, że utraciłem związki z krajem mojego pochodzenia – podkreśla. – Choć wielu młodych sikhów dziś ścina włosy, goli brody i je mięso. Stają się Brytyjczykami – przyznaje.

Przybysze z Półwyspu Indyjskiego to największa mniejszość etniczna w Londynie o innym kolorze skóry niż biały, licząca ok. 500 tysięcy osób. W całej Anglii jest ich ok. 2,4 miliona (2001 r.) Dziś, widać na ulicach jak so-bie poradzili – zmonopolizowali rynek o�-licence, czy rozwinęli własne sys-temy pożyczek, bo nie mają zaufania do banków. Wspierając się nawzajem stworzyli państwo w państwie. Nie brakuje też ludności afrykańskiej, któ-ra obok Azjatów jest jedną z najwięk-szych grup obcokrajowców zamiesz-kujących Londyn. Spis powszechny za lata 2001-2011 nie pozostawia złudzeń – Londyn staje się coraz mniej brytyj-ski. Miasto, które w oczach imigrantów jawi się, jako stolica świata i szansa na lepszą przyszłość, dla wielu rdzennych londyńczyków staje się coraz trudniej-sze do życia. Koszty utrzymania, zatło-czone ulice, kiepskie zarobki. A także problemy ze znalezieniem dobrej pra-cy. 620 tys. osób, określających się jako biali Brytyjczycy wyjechało ze stolicy w ciągu ostatnich 10 lat. – To widać – przyznaje Michael z Jamajki mieszka-jący przy Brixton. – Dwa lata temu mia-łem czterech białych sąsiadów. Dzisiaj – żadnego. Moi rodacy ściągają tu ro-dziny, bo tu się lepiej żyje – dodaje.

SąsiedziAle nie tylko Azjaci czy ludność

afrykańska dominuje w angielskich miastach. Na ich ulicach równie czę-sto spotkamy naszych sąsiadów zza wschodniej czy południowej grani-cy. Z najnowszej historii wynika, że w początkowym okresie poakcesyjnym odnotowano rekordowy napływ imi-grantów z krajów Europy Środkowo-Wschodniej (ok. pół miliona). „Daily Telegraph” oszacował, że w latach 2004-2007 do Wielkiej Brytanii przyby-ło około miliona nowych imigrantów, zwiększając liczbę obcokrajowców z 5,2 do 6,3 mln. Irina z Chatham ma 25 lat i pracuje jako księgowa w polskiej �rmie rozliczeniowej. Pochodzi z Dau-gavpils na Łotwie. Po skończeniu szko-ły średniej postanowiła przyjechać do Londynu. – U nas nie ma szans na normalne życie – tłumaczy. – Rząd nie myśli o obywatelach. Nawet jeśli zdo-będziesz wykształcenie, to i tak nie ma pracy. A jak masz pracę, to wydatki są tak duże, że na nic cię nie stać. Dlate-go tak wielu młodych ludzi wyjechało już z Łotwy. Zbyt wielu. W swoim mia-steczku słyszę bardzo często łotewski i litewski – zauważa. Brzmi znajomo?

Bliźniaczo podobne historie można usłyszeć z ust Litwinów, Słowaków, Czechów czy Białorusinów. To powody ekonomiczne zmuszają ludzi, by zosta-wiali ojczyznę. Oni chcieliby wrócić, ale nie ma do czego. – Wychowując dwo-je dzieci o wiele lepiej poradzę sobie tutaj, w Anglii niż na Łotwie, choć tam została moja rodzina – podkreśla Irina. Ale można też usłyszeć trudniejsze historie. 47-letnia Olga Wilczuk pocho-dzi z Ukrainy. – U nas bieda – tłumaczy. – Ludzie czasem nie mają co jeść, choć wam z Zachodu trudno w to uwie-rzyć. Zdarza się, że na wsiach ludzie nie mają np. pralki, a mięso jedzą od święta. Dlatego wyjeżdżamy do Polski, Niemiec czy Anglii – opowiada. Olga pracuje w domu opieki dla seniorów we wschodnim Londynie. – Kiedy sły-szę jak Polacy narzekają, to mi wstyd, że tyle mają i jeszcze im źle – zaznacza Olga.

Dyskryminacja i rasizm Nietrudno się domyśleć, że obec-

ność tylu różnych kultur i nacji może być przyczyną rasizmu i dyskryminacji. Choć wydawałoby się, że Wielka Bryta-nia, po dwóch wiekach doświadczenia na tym polu, teoretycznie poradzi-ła sobie z tym problemem, badania wskazują, że jest inaczej. Okazuje się, że wysiłki włożone w promowanie wielokulturowości i akceptacji dla różnorodności wydają się nie przyno-sić oczekiwanych wyników. Co może martwić, tendencje do dyskryminacji przejawiają ludzie młodzi. Z badań przeprowadzonych przez ONS rok temu wynika, że nastolatki równie nie-chętnie nawiązują więzi społeczne z przedstawicielami innych grup etnicz-nych i kulturowych co 40-latkowie.

O ile w większości grup wiekowych można zauważyć tendencję wzrosto-wą jeśli chodzi o poziom zintegrowa-nia z przedstawicielami odrębnych grup etnicznych, to wśród nastolatków poniżej 18. roku życia współczynnik ten gwałtownie spada.

Okazuje się, że pomimo faktu dora-stania w czasach „wielkiej imigracji”, nastolatki mają średnio 30 proc. mniej znajomych wśród przyjezdnych niż przedstawiciele grup wiekowych 20- czy 30-latków. Zdaniem specjalistów z uniwersytetu w Oxfordzie, generacja dzisiejszych nastolatków wykazuje po-dobne skłonności do segregacji spo-łecznej, co statystyczni 40-latkowie. Wg ekspertów wyniki badań powinny stanowić punkt wyjścia do publicznej debaty na temat tego, czy szkoły we właściwy sposób uczą młodzież zasad integracji społecznej z przedstawicie-lami odmiennych grup etnicznych. Badanie to pokazało również, że naj-

Page 8: Goniec Polski wyd. 570

temat tygodnia | 8

mniej zintegrowaną z przybyszami grupą okazali się emeryci, a najbar-dziej – osoby w wieku 18-34, co zda-niem specjalistów jest dowodem na to, że najwięcej okazji do nawiązywania znajomo-ści z osobami spoza własnego kręgu et-nicznego pojawia się na studiach i w pierwszych la-tach pracy zawo-dowej. Problem ten widać rów-nież w badaniach pr zeprowadzo -nych dwa lata wcze-śniej. Firma OnePoll przeprowadziła ankietę, której celem było zbadanie poziomu uprzedzeń wśród miesz-kańców Anglii. Aż jeden na trzech an-kietowanych stwierdził, że brał udział w dyskusjach, które mogłyby być uznane za rasistowskie. Ponadto, wię-cej niż jeden na dziesięciu przyznaje, że został oskarżony o zachowania o ta-kim zabarwieniu przez kogoś bliskie-go. Alarmujący jest również fakt, że większość badanych uznało wrogość w stosunku do obcych nacji za przeka-zaną z pokolenia na pokolenie. Jeden na sześciu biorących udział w ankiecie uznał, że Wielka Brytania powinna za-mknąć swoje granice dla każdego, kto nie jest jej obywatelem. Co więcej, aż

88 proc. ankietowanych określiło się jako „biały Brytyjczyk”, co zdaniem

OnePoll również wskazuje na tendencje do ra-

sizmu. – Jed-nak nawet

m i m o o b e c-

n e j dys-kry-m i -n a -c j i

czar-n y c h

w o l ę mieszkać

w Londynie niż w Ocho Rios

na Jamajce – podsu-mowuje Michael.

Koszmar minionej zimyWielu z nas pamięta jaką panikę

wśród brytyjskich polityków wywołał fakt otwarcia granic dla Rumunów i Bułgarów wraz z początkiem 2014 r. Rozmowę z Victorem Spirescu, pierw-szym Rumunem, który przybył do An-glii po otwarciu granic relacjonowały chyba wszystkie europejskie media.

– To było po prostu żenujące – przy-znaje Larissa, która w Anglii mieszka już dziewięć lat i prowadzi własne wy-dawnictwo. – Zupełnie jakby Anglia

Czy wiesz, że...

Wielka Brytania ma również wysoki wskaźnik emigracji. W 2006 r. zanotowano, że co najmniej 5,5 mln osób uro-dzonych w Wielkiej Brytanii mieszka za granicą, a kolejne pół miliona, mieszka i pracuje tam tymczasowo.

była rajem na ziemi, o którym marzy każdy mój rodak – podkreśla. – A Ru-munom jest bliżej do Włoch, Niemiec czy Francji. Zresztą, jesteśmy w Anglii od wielu lat. Jak ktoś chciał tu zostać, to znalazł sposób tak czy inaczej – przyznaje.

– Do roboty przy Igrzyskach trzy lata temu byliśmy dobrzy. Gdy się okazało, że mamy prawa jak inni Europejczycy, już tu nie pasujemy – mówi gorzko 24-letni Catalin, który od zeszłego roku pracuje w warsztacie samochodowym w Birmingham.

Panika okazała się nieuzasadniona, ale wystarczy przytoczyć fakt, że pod koniec marca 2013 r. petycja przeciw-ko emigrantom z Rumunii i Bułgarii była podpisana przez ponad 110 tys. mieszkańców UK. Autorzy petycji ostrzegali, że napływ Rumunów i Buł-garów będzie przypominał masowe przyjazdy setek tysięcy Polaków: „W 2014 roku limity przestaną obowiązy-wać, wtedy do naszego kraju przybę-dzie nawet 1,5 mln imigrantów, którzy będą szukać pracy, pobierać bene�ty, korzystać ze szkół, szpitali i innych pla-cówek publicznych”.

– Gdy mówię Brytyjczykowi, że je-stem z Bułgarii, to słyszę pytanie, jak długo mieszkam w Londynie – przy-znaje Bojana, która od czterech lat pracuje w piekarni dostarczającej pieczywo do sklepów oferujących bułgarskie produkty spożywcze. Bo-

– Ciężko pracuję na swoje utrzymanie,

płacę podatki i przy-kro mi było słyszeć, że

moi rodacy są nadal postrzegani jako le-niwi lub naciągacze.

Ten czarny PR niestety zadziałał, choć nie było

powodów do paniki.

jana przyjechała do Anglii na studia i została. – Ciężko pracuję na swoje utrzymanie, płacę podatki i przykro mi było słyszeć, że moi rodacy są nadal postrzegani jako leniwi lub naciąga-cze. Ten czarny PR niestety zadziałał, choć nie było powodów do paniki – zaznacza.

Mulitkulturowość to przyszłość. W dobie migracji trudno oczekiwać, że ludzie nie zechcą wykorzystać szan-sy jaką daje wyjazd do innego kraju. W 2008 roku 35,6 proc. wszystkich urodzonych w Wielkiej Brytanii dzieci było dziećmi mniejszości etnicznych, które formalnie są wliczane do narodu brytyjskiego. I ta liczba będzie rosła z roku na rok.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Page 9: Goniec Polski wyd. 570

temat tygodnia | 8

mniej zintegrowaną z przybyszami grupą okazali się emeryci, a najbar-dziej – osoby w wieku 18-34, co zda-niem specjalistów jest dowodem na to, że najwięcej okazji do nawiązywania znajomo-ści z osobami spoza własnego kręgu et-nicznego pojawia się na studiach i w pierwszych la-tach pracy zawo-dowej. Problem ten widać rów-nież w badaniach pr zeprowadzo -nych dwa lata wcze-śniej. Firma OnePoll przeprowadziła ankietę, której celem było zbadanie poziomu uprzedzeń wśród miesz-kańców Anglii. Aż jeden na trzech an-kietowanych stwierdził, że brał udział w dyskusjach, które mogłyby być uznane za rasistowskie. Ponadto, wię-cej niż jeden na dziesięciu przyznaje, że został oskarżony o zachowania o ta-kim zabarwieniu przez kogoś bliskie-go. Alarmujący jest również fakt, że większość badanych uznało wrogość w stosunku do obcych nacji za przeka-zaną z pokolenia na pokolenie. Jeden na sześciu biorących udział w ankiecie uznał, że Wielka Brytania powinna za-mknąć swoje granice dla każdego, kto nie jest jej obywatelem. Co więcej, aż

88 proc. ankietowanych określiło się jako „biały Brytyjczyk”, co zdaniem

OnePoll również wskazuje na tendencje do ra-

sizmu. – Jed-nak nawet

m i m o o b e c-

n e j dys-kry-m i -n a -c j i

czar-n y c h

w o l ę mieszkać

w Londynie niż w Ocho Rios

na Jamajce – podsu-mowuje Michael.

Koszmar minionej zimyWielu z nas pamięta jaką panikę

wśród brytyjskich polityków wywołał fakt otwarcia granic dla Rumunów i Bułgarów wraz z początkiem 2014 r. Rozmowę z Victorem Spirescu, pierw-szym Rumunem, który przybył do An-glii po otwarciu granic relacjonowały chyba wszystkie europejskie media.

– To było po prostu żenujące – przy-znaje Larissa, która w Anglii mieszka już dziewięć lat i prowadzi własne wy-dawnictwo. – Zupełnie jakby Anglia

Czy wiesz, że...

Wielka Brytania ma również wysoki wskaźnik emigracji. W 2006 r. zanotowano, że co najmniej 5,5 mln osób uro-dzonych w Wielkiej Brytanii mieszka za granicą, a kolejne pół miliona, mieszka i pracuje tam tymczasowo.

była rajem na ziemi, o którym marzy każdy mój rodak – podkreśla. – A Ru-munom jest bliżej do Włoch, Niemiec czy Francji. Zresztą, jesteśmy w Anglii od wielu lat. Jak ktoś chciał tu zostać, to znalazł sposób tak czy inaczej – przyznaje.

– Do roboty przy Igrzyskach trzy lata temu byliśmy dobrzy. Gdy się okazało, że mamy prawa jak inni Europejczycy, już tu nie pasujemy – mówi gorzko 24-letni Catalin, który od zeszłego roku pracuje w warsztacie samochodowym w Birmingham.

Panika okazała się nieuzasadniona, ale wystarczy przytoczyć fakt, że pod koniec marca 2013 r. petycja przeciw-ko emigrantom z Rumunii i Bułgarii była podpisana przez ponad 110 tys. mieszkańców UK. Autorzy petycji ostrzegali, że napływ Rumunów i Buł-garów będzie przypominał masowe przyjazdy setek tysięcy Polaków: „W 2014 roku limity przestaną obowiązy-wać, wtedy do naszego kraju przybę-dzie nawet 1,5 mln imigrantów, którzy będą szukać pracy, pobierać bene�ty, korzystać ze szkół, szpitali i innych pla-cówek publicznych”.

– Gdy mówię Brytyjczykowi, że je-stem z Bułgarii, to słyszę pytanie, jak długo mieszkam w Londynie – przy-znaje Bojana, która od czterech lat pracuje w piekarni dostarczającej pieczywo do sklepów oferujących bułgarskie produkty spożywcze. Bo-

– Ciężko pracuję na swoje utrzymanie,

płacę podatki i przy-kro mi było słyszeć, że

moi rodacy są nadal postrzegani jako le-niwi lub naciągacze.

Ten czarny PR niestety zadziałał, choć nie było

powodów do paniki.

jana przyjechała do Anglii na studia i została. – Ciężko pracuję na swoje utrzymanie, płacę podatki i przykro mi było słyszeć, że moi rodacy są nadal postrzegani jako leniwi lub naciąga-cze. Ten czarny PR niestety zadziałał, choć nie było powodów do paniki – zaznacza.

Mulitkulturowość to przyszłość. W dobie migracji trudno oczekiwać, że ludzie nie zechcą wykorzystać szan-sy jaką daje wyjazd do innego kraju. W 2008 roku 35,6 proc. wszystkich urodzonych w Wielkiej Brytanii dzieci było dziećmi mniejszości etnicznych, które formalnie są wliczane do narodu brytyjskiego. I ta liczba będzie rosła z roku na rok.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Page 10: Goniec Polski wyd. 570

m im zdaniem

Czekamy na Twój komentarz

felietony | 10

Polityk, dziennikarz, poseł na Sejm II i III kadencji. Redaktor pisma członków MRKS „Robotnik”

Prawnik, nauczyciel akademicki, eseista i autor książek o tematyce społeczno-politycznej.

Piotr Ikonowicz

Szczęśliwi Polacy w spódnicach Statystyka potwierdza prawdę

Stanisław Michalkiewicz

Jednym z ważnych wskaźni-ków rozwoju gospodarczego jest odsetek ludności, która

pracuje. W Polsce zawodowo czynnych jest 66 proc., podczas gdy wskaźnik ten dla Polaków, którzy wyemigrowali do Szkocji wynosi aż 86 proc. Równie istotny jest fakt, że większość pracują-cych w Szkocji Polaków, 56 proc. pracuje w oparciu o umowy o pra-cę. Ponieważ są to ludzie młodzi, szansa, że otrzymają propozycję etatu w ojczyźnie są oczywiście o wiele mniejsze. Dotychczas obowiązywał stereotyp, w myśl którego na obczyźnie pracuje się na czarno. Teraz to się odwraca i łatwiej o pracę legalną i stabilną w Szkocji niż w Polsce. Ponad sto tysięcy młodych Polaków i Polek buduje dobrobyt Szkocji, płaci składki emerytalne, podatki. To nie jest dla Polski żaden zysk tylko czysta strata. Bo bogac-twem każdego kraju są ludzie, a nadzieją i perspektywą rozwoju ludzie młodzi. Młoda matka, która ma zapewniony powrót do pracy po urodzeniu dziecka i to na taką część etatu, na jaką sobie zażyczy, z pewnością chętniej urodzi w Szkocji niż w Polsce, gdzie ma-cierzyństwo praktycznie odbiera szanse zawodowe kobietom. I znowu wbrew stereotypom Szko-cja jest dla nas o wiele bardziej szczodra niż skąpa ojczyzna. Brytyjski, szczodry system po-mocy społecznej jednak, wbrew twierdzeniom liberałów, Polaków na emigracji jakoś nie rozleniwił. Przeciwnie, mając poczucie bez-pieczeństwa socjalnego Polacy w Szkocji garną się do pracy, bo wolą żyć lepiej niż żyją ci, którzy ogra-niczają się do zasiłków. Zasiłki są jednak często niezbędnym i poży-tecznym uzupełnieniem zbyt ni-skich zarobków. Mając to wszystko na uwadze trudno się spodziewać,

że nasi zaczną ze Szkocji masowo powracać. Grzesio Rybak, mój były towarzysz z Polskiej Partii Socjalistycznej tak pisze o swej emigracji: „10 lat temu przylecia-łem do Edynburga i zakochałem się w tym mieście od pierwszego wejrzenia. Dziękuję tym wszyst-kim, którzy czynili i czynią tę miłość wciąż gorącą, pełną pasji i

namiętności”. Dla mnie decydują-cy jest fakt, że Szkoci częściej niż Polacy się uśmiechają. Chwilami mam wrażenie, że mamy tu u nas nieustającą żałobę narodową. Ludzie na ulicy są dla siebie obo-jętni, opryskliwi, wrodzy. Jak się wejdzie do knajpy to jest tak cicho jakby ktoś właśnie umarł. Zresztą do knajp chodzą może Szkoci, bo my tu nad Wisłą rzadko albo wca-le. Nie tak dawno ogłoszono wyni-ki badań, z których wynika, że już co druga rodzina w Polsce może raz do roku pójść do restauracji. To jest jak w popularnym dowcipie: „Badania wykazały, że 80 proc. Polaków żyje w stresie, a reszta żyje w Wielkiej Brytanii”. Kiedy się kontaktuję ze znajomymi żyjący-mi na Wyspach to uświadamiam sobie, że oni cieszą się życiem i balangują zupełnie tak jak my w czasach mojej młodości w PRL-u. Wystarczy odrobina bezpieczeń-stwa socjalnego, a radość życia wraca automatycznie.

Wprawdzie Beniamin Disraeli twierdził, że są kłamstwa, ohydne kłamstwa i sta-

tystyka, ale – po pierwsze – czy musimy we wszystkich sprawach ślepo wierzyć Beniaminowi Disra-eliemu, a po drugie – od każdej reguły są wyjątki – i zdaje się, że właśnie z takim wyjątkiem mamy do czynienia, gdy statystyka

nie zniekształca prawdy, tylko ją podkreśla i nawet uzasadnia. Ze statystyki wynika, że Polacy są najbardziej pracowitą grupą etniczną w Szkocji. Chętnie w to wierzę, bo chociaż nigdy nie by-łem w Szkocji, to w młodości wy-jeżdżałem na tak zwane „saksy” do Francji. Celem tych wyjazdów było znalezienie pracy, a nawet – dwóch płatnych zajęć. I chociaż ówczesne statystyki dowodziły, że we Francji szaleje bezrobocie, zawsze udawało mi się znaleźć płatną pracę, podobnie zresztą, jak innym Polakom, który w tym celu do Francji wyjeżdżali. Teraz sytuacja zmieniła się o tyle, że nie trzeba już pracować „na czar-no” – ale przecież cel emigracji się nie zmienił. Przyczyna tkwi w ustanowionym w 1989 roku przez generała Kiszczaka i grono osób zaufanych ekonomicznego modelu państwa, nazywanego przeze mnie kapitalizmem kom-pradorskim. Model ten został

pomyślany w celu zagwaranto-wania tajnym służbom z komu-nistycznym rodowodem możli-wości kontrolowania kluczowych segmentów gospodarki kraju, a przynajmniej zagwarantowania możliwości ciągnięcia z niej zy-sków w razie gdyby kontrolę tę przechwycił kto inny. I właśnie z taką sytuacją mamy do czynie-nia. Kontrolę nad kluczowymi segmentami gospodarki kraju przechwyciły wprawdzie wielkie zagraniczne korporacje, ale po-czyniły one dla bezpieczniaków pewne koncesje w zamian za utrzymywanie w ryzach mniej wartościowego narodu tubylcze-go. W rezultacie główny nurt życia gospodarczego kraju, z sektorem finansowym, paliwowym, ener-getycznym i podobnymi, jest dla zwykłych ludzi niemal herme-tycznie zamknięty – bo bezpiecz-niacy zazdrośnie strzegą dostępu do swego żerowiska. Ponieważ na obrzeżach głównego nurtu go-spodarki nie ma nadmiaru zajęć, w rezultacie coraz więcej Pola-ków musi rozglądać się za pracą w obcych krajach. Jeśli jednak wyjeżdżają, to w podobnym celu, w jakim my wyjeżdżaliśmy „na saksy” za komuny – żeby zna-leźć pracę. Teraz chodzi nawet o więcej – nie tylko żeby znaleźć pracę, ale żeby dzięki niej stwo-rzyć w kraju swego osiedlenia warunki życia dla siebie i ewen-tualnie – dla rodziny, którą się założy. A ponieważ ludzie, którzy znaleźli w sobie co najmniej tyle energii i odwagi, by zaryzykować takie wyjazdy, prawdopodobnie potrafią dać sobie radę również w kraju swego osiedlenia – więc nic dziwnego, że potwierdzają to również statystyki, chociaż zgodnie z przenikliwym spostrze-żeniem Beniamina Disraeliego, specjalnie wiarygodne nie są.

Polacy są najbardziej aktywną gru-pą etniczną w Szkocji. Pracę zna-lazło tu aż 86 proc. mieszkających tu rodaków, a 56 proc. jest zatrudnio-nych na pełen etat. Dlaczego?

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

11 | z wielkiej brytanii

r e k l a m a

Tel: 0121 500 6167 Fax: 0121 500 6284

www.poloniacentrum.co.uk

Wypadek w pracy, drogowy, w miejscu

publicznym?Zgłoś się do nas

Nasi prawnicy pomogą Tobie jeśli:

• Zostałeś niesłusznie zwolniony • Jesteś dyskryminowany

• Chcesz odwołać się do Trybunału • Otrzymać benefity lub odwołać się

od decyzji • Ubiegać się o obywatelstwo, rezydenturę

• Potrzebujesz pomocy prawnej 438-450

High Street, West Bromwich

B709LD, United Kingdom

polonia centrum2.indd 1 2013-05-20 13:24:03

r e k l a m a

Ponad połowa przedstawicieli grup etnicznych mieszkających w UK chce ograniczenia liczby imigrantów – podaje „Daily Mail”.

60 proc. ankietowanych pochodzenia azjatyckiego opowiedziało się za reduk-cją imigrantów, 38 proc. – zmniejsze-niem liczby przyjezdnych z zagranicy. Podobne wyniki są w grupie osób po-chodzenia afrykańskiego – 57 proc. jest za redukcją imigracji, 32 proc. – ograni-czeniem liczby przyjeżdżających. W gru-pie osób zakwali�kowanych jako „inne

mniejszości etniczne” 56 proc. uznało, że imigracja powinna zostać ograniczo-na, 30 proc. opowiedziało się za pozo-stawieniem imigracji na tym samym po-ziomie, a tylko 10 proc. z nich chce, żeby do UK przyjeżdżało jeszcze więcej osób.

Jak mówią eksperci, ankietowani mar-twią się, że napływ nowych imigrantów pogorszy ich dostęp do szkół, opieki me-dycznej i ograniczy liczbę miejsc pracy.

Dane pochodzą z corocznego Bry-tyjskiego Badania Postaw Społecznych (British Social Attitudes Survey). (md)

Fot. Shutterstock

Nie chcą innych imigrantów

Page 11: Goniec Polski wyd. 570

m im zdaniem

Czekamy na Twój komentarz

felietony | 10

Polityk, dziennikarz, poseł na Sejm II i III kadencji. Redaktor pisma członków MRKS „Robotnik”

Prawnik, nauczyciel akademicki, eseista i autor książek o tematyce społeczno-politycznej.

Piotr Ikonowicz

Szczęśliwi Polacy w spódnicach Statystyka potwierdza prawdę

Stanisław Michalkiewicz

Jednym z ważnych wskaźni-ków rozwoju gospodarczego jest odsetek ludności, która

pracuje. W Polsce zawodowo czynnych jest 66 proc., podczas gdy wskaźnik ten dla Polaków, którzy wyemigrowali do Szkocji wynosi aż 86 proc. Równie istotny jest fakt, że większość pracują-cych w Szkocji Polaków, 56 proc. pracuje w oparciu o umowy o pra-cę. Ponieważ są to ludzie młodzi, szansa, że otrzymają propozycję etatu w ojczyźnie są oczywiście o wiele mniejsze. Dotychczas obowiązywał stereotyp, w myśl którego na obczyźnie pracuje się na czarno. Teraz to się odwraca i łatwiej o pracę legalną i stabilną w Szkocji niż w Polsce. Ponad sto tysięcy młodych Polaków i Polek buduje dobrobyt Szkocji, płaci składki emerytalne, podatki. To nie jest dla Polski żaden zysk tylko czysta strata. Bo bogac-twem każdego kraju są ludzie, a nadzieją i perspektywą rozwoju ludzie młodzi. Młoda matka, która ma zapewniony powrót do pracy po urodzeniu dziecka i to na taką część etatu, na jaką sobie zażyczy, z pewnością chętniej urodzi w Szkocji niż w Polsce, gdzie ma-cierzyństwo praktycznie odbiera szanse zawodowe kobietom. I znowu wbrew stereotypom Szko-cja jest dla nas o wiele bardziej szczodra niż skąpa ojczyzna. Brytyjski, szczodry system po-mocy społecznej jednak, wbrew twierdzeniom liberałów, Polaków na emigracji jakoś nie rozleniwił. Przeciwnie, mając poczucie bez-pieczeństwa socjalnego Polacy w Szkocji garną się do pracy, bo wolą żyć lepiej niż żyją ci, którzy ogra-niczają się do zasiłków. Zasiłki są jednak często niezbędnym i poży-tecznym uzupełnieniem zbyt ni-skich zarobków. Mając to wszystko na uwadze trudno się spodziewać,

że nasi zaczną ze Szkocji masowo powracać. Grzesio Rybak, mój były towarzysz z Polskiej Partii Socjalistycznej tak pisze o swej emigracji: „10 lat temu przylecia-łem do Edynburga i zakochałem się w tym mieście od pierwszego wejrzenia. Dziękuję tym wszyst-kim, którzy czynili i czynią tę miłość wciąż gorącą, pełną pasji i

namiętności”. Dla mnie decydują-cy jest fakt, że Szkoci częściej niż Polacy się uśmiechają. Chwilami mam wrażenie, że mamy tu u nas nieustającą żałobę narodową. Ludzie na ulicy są dla siebie obo-jętni, opryskliwi, wrodzy. Jak się wejdzie do knajpy to jest tak cicho jakby ktoś właśnie umarł. Zresztą do knajp chodzą może Szkoci, bo my tu nad Wisłą rzadko albo wca-le. Nie tak dawno ogłoszono wyni-ki badań, z których wynika, że już co druga rodzina w Polsce może raz do roku pójść do restauracji. To jest jak w popularnym dowcipie: „Badania wykazały, że 80 proc. Polaków żyje w stresie, a reszta żyje w Wielkiej Brytanii”. Kiedy się kontaktuję ze znajomymi żyjący-mi na Wyspach to uświadamiam sobie, że oni cieszą się życiem i balangują zupełnie tak jak my w czasach mojej młodości w PRL-u. Wystarczy odrobina bezpieczeń-stwa socjalnego, a radość życia wraca automatycznie.

Wprawdzie Beniamin Disraeli twierdził, że są kłamstwa, ohydne kłamstwa i sta-

tystyka, ale – po pierwsze – czy musimy we wszystkich sprawach ślepo wierzyć Beniaminowi Disra-eliemu, a po drugie – od każdej reguły są wyjątki – i zdaje się, że właśnie z takim wyjątkiem mamy do czynienia, gdy statystyka

nie zniekształca prawdy, tylko ją podkreśla i nawet uzasadnia. Ze statystyki wynika, że Polacy są najbardziej pracowitą grupą etniczną w Szkocji. Chętnie w to wierzę, bo chociaż nigdy nie by-łem w Szkocji, to w młodości wy-jeżdżałem na tak zwane „saksy” do Francji. Celem tych wyjazdów było znalezienie pracy, a nawet – dwóch płatnych zajęć. I chociaż ówczesne statystyki dowodziły, że we Francji szaleje bezrobocie, zawsze udawało mi się znaleźć płatną pracę, podobnie zresztą, jak innym Polakom, który w tym celu do Francji wyjeżdżali. Teraz sytuacja zmieniła się o tyle, że nie trzeba już pracować „na czar-no” – ale przecież cel emigracji się nie zmienił. Przyczyna tkwi w ustanowionym w 1989 roku przez generała Kiszczaka i grono osób zaufanych ekonomicznego modelu państwa, nazywanego przeze mnie kapitalizmem kom-pradorskim. Model ten został

pomyślany w celu zagwaranto-wania tajnym służbom z komu-nistycznym rodowodem możli-wości kontrolowania kluczowych segmentów gospodarki kraju, a przynajmniej zagwarantowania możliwości ciągnięcia z niej zy-sków w razie gdyby kontrolę tę przechwycił kto inny. I właśnie z taką sytuacją mamy do czynie-nia. Kontrolę nad kluczowymi segmentami gospodarki kraju przechwyciły wprawdzie wielkie zagraniczne korporacje, ale po-czyniły one dla bezpieczniaków pewne koncesje w zamian za utrzymywanie w ryzach mniej wartościowego narodu tubylcze-go. W rezultacie główny nurt życia gospodarczego kraju, z sektorem finansowym, paliwowym, ener-getycznym i podobnymi, jest dla zwykłych ludzi niemal herme-tycznie zamknięty – bo bezpiecz-niacy zazdrośnie strzegą dostępu do swego żerowiska. Ponieważ na obrzeżach głównego nurtu go-spodarki nie ma nadmiaru zajęć, w rezultacie coraz więcej Pola-ków musi rozglądać się za pracą w obcych krajach. Jeśli jednak wyjeżdżają, to w podobnym celu, w jakim my wyjeżdżaliśmy „na saksy” za komuny – żeby zna-leźć pracę. Teraz chodzi nawet o więcej – nie tylko żeby znaleźć pracę, ale żeby dzięki niej stwo-rzyć w kraju swego osiedlenia warunki życia dla siebie i ewen-tualnie – dla rodziny, którą się założy. A ponieważ ludzie, którzy znaleźli w sobie co najmniej tyle energii i odwagi, by zaryzykować takie wyjazdy, prawdopodobnie potrafią dać sobie radę również w kraju swego osiedlenia – więc nic dziwnego, że potwierdzają to również statystyki, chociaż zgodnie z przenikliwym spostrze-żeniem Beniamina Disraeliego, specjalnie wiarygodne nie są.

Polacy są najbardziej aktywną gru-pą etniczną w Szkocji. Pracę zna-lazło tu aż 86 proc. mieszkających tu rodaków, a 56 proc. jest zatrudnio-nych na pełen etat. Dlaczego?

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

11 | z wielkiej brytanii

r e k l a m a

Tel: 0121 500 6167 Fax: 0121 500 6284

www.poloniacentrum.co.uk

Wypadek w pracy, drogowy, w miejscu

publicznym?Zgłoś się do nas

Nasi prawnicy pomogą Tobie jeśli:

• Zostałeś niesłusznie zwolniony • Jesteś dyskryminowany

• Chcesz odwołać się do Trybunału • Otrzymać benefity lub odwołać się

od decyzji • Ubiegać się o obywatelstwo, rezydenturę

• Potrzebujesz pomocy prawnej 438-450

High Street, West Bromwich

B709LD, United Kingdom

polonia centrum2.indd 1 2013-05-20 13:24:03

r e k l a m a

Ponad połowa przedstawicieli grup etnicznych mieszkających w UK chce ograniczenia liczby imigrantów – podaje „Daily Mail”.

60 proc. ankietowanych pochodzenia azjatyckiego opowiedziało się za reduk-cją imigrantów, 38 proc. – zmniejsze-niem liczby przyjezdnych z zagranicy. Podobne wyniki są w grupie osób po-chodzenia afrykańskiego – 57 proc. jest za redukcją imigracji, 32 proc. – ograni-czeniem liczby przyjeżdżających. W gru-pie osób zakwali�kowanych jako „inne

mniejszości etniczne” 56 proc. uznało, że imigracja powinna zostać ograniczo-na, 30 proc. opowiedziało się za pozo-stawieniem imigracji na tym samym po-ziomie, a tylko 10 proc. z nich chce, żeby do UK przyjeżdżało jeszcze więcej osób.

Jak mówią eksperci, ankietowani mar-twią się, że napływ nowych imigrantów pogorszy ich dostęp do szkół, opieki me-dycznej i ograniczy liczbę miejsc pracy.

Dane pochodzą z corocznego Bry-tyjskiego Badania Postaw Społecznych (British Social Attitudes Survey). (md)

Fot. Shutterstock

Nie chcą innych imigrantów

Page 12: Goniec Polski wyd. 570

a deskach teatru mi-lusińscy spędzali czas z aktorami Teatru „Sy-rena”, bawiąc się przy

spektaklu „Nowe szaty cesarza”, a piętro wyżej, w Sali Malinowej, miało miejsce nieco innej rangi wydarzenie – Konkurs Czytania, zorganizowany przez Zrzeszenie Nauczycielstwa Pol-skiego Za Granicą, organizacji, która wspiera nauczycielską brać od ponad 70 lat na Wyspach.

Konkurs Czytania organizowany jest od lat i tradycyjnie biorą w nim udział uczniowie polskich szkół so-botnich, którzy czytają teksty przy-gotowane i dobrane dla nich w czte-rech kategoriach wiekowych. W tym roku umiejętność posługiwania się polszczyzną, a także kunszt aktorski,

jakiego nie brakowało uczestnikom zabawy oceniało jury, które nie miało łatwego zadania. Poziom czytania był bardzo wyrównany, a wśród uczest-ników wyłowiono prawdziwe perły, które słowem czytanym oczarowały publiczność. To dla nich czekały na-grody ufundowane przez wydział konsularny Ambasady Polskiej w Lon-dynie i dzięki wsparciu ze strony kon-sulatu – publikacje otrzymali wszyscy uczestnicy konkursu.

W konkursie uczestniczyli ucznio-wie z ponad 10 szkół sobotnich. I cho-ciaż udział w konkursie określa barie-ra wieku, wśród uczestników znaleźli się i tacy, którzy mimo że mieli poni-żej ośmiu lat i nie zdążyli uczęszczać do żadnej ze szkół, to oczarowali publiczność nie tylko bardzo dobrą znajomością czytanego tekstu, dyk-cją, ale również znajomością zasad interpunkcji. Wśród nich znalazła się

z wielkiej brytanii | 12

Itaka poszukuje

Osoby te są poszukiwane na prośby ich rodzin przez ITAKĘ – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Ktokolwiek widział zaginionych, lub ma jakiekolwiek informacje o ich losie, proszony jest o kontakt z ITAKĄ pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: [email protected]. Informatorom gwarantuje się anonimowość.

Rafał Wiesław Kowalski30 lat Wzrost: 178 cm

oczy: niebieskie;ostatnie miejsce pobytu: Lipno;

zaginął: 17.04.2014 r.

Goniec

NewsZatrzymany w Irlandii

Kazimierz Greń, wysoko postawio-ny członek Polskiego Związku Piłki Nożnej, został zatrzymany przez irlandzką policję pod zarzutem nielegalnej sprzedaży biletów na mecz Irlandia-Polska – podaje przegladsportowy.pl. Działacz miał próbować sprzedać kibicom bilety po zawyżonych cenach. Sąd orzekł, że mężczyzna został zatrzymany za „brak licencji po-zwalającej mu na sprzedaż biletów w miejscach publicznych”. On sam przyznał, że chciał pomóc swoim rodakom w dostaniu się na stadion i obejrzeniu meczu na żywo – czytamy. Greń przyznał się do winy i z uwagi na to oraz „działanie nieświadome”, nie został skazany.

Medyczna katastrofaTysiąc nowych miejsc pracy w Coventry

W Edynburgu publikowano raport dotyczący „katastrofy NHS” z lat 70. i 80. Wynika z niego, że każdy, kto miał przetaczaną krew przed 1991 r. musi poddać się badaniom. Wie-lu zaraziło się bowiem poważnymi chorobami po tym, jak poddano ich transfuzji krwi w publicznej placówce.

W Ansty na przedmieściach Co-ventry London Taxi Company (LTC) buduje nowe centrum, w którym pracę może otrzymać nawet tysiąc osób. Nowy obiekt będzie miał 85 tys. mkw. powierzchni i będzie kosztował ok. 250 mln funtów. Za inwestycję odpowiedzialna jest chińska firma Geely.

Kultura na dwóch piętrach

siedmioletnia Sophie – pół-Polka, pół-Francuzka, laureatka jednego z pierwszych miejsc. – To absolutnie wyjątkowe, że żyjąc na obczyźnie i wychowując dziecko dwu-, a nawet trzyjęzyczne można zadbać o to, aby poprawnie przyswajało sobie mowę rodziców, nie zatracając korzeni, nie wybierając jednej z kultur, ale łącząc je ze sobą – dało się słyszeć komenta-rze obecnych na sali nauczycieli. Jury zwróciło uwagę także na tekst prze-czytany przez Marco – ucznia szko-ły im. Marii Skłodowskiej-Curie na Wimbledon. Zdaniem jurorów chło-piec, czytając swój fragment tekstu, odznaczył się niezwykłą dojrzałością. W konkursie wziął udział po raz kolej-ny, podobnie jak Jaśmina, która nie uczęszcza do żadnej z polskich szkół oraz Martyna – uczennica PSPO im. Heleny Modrzejewskiej na Hanwell.

Lucyna Wolska Morris33 lata Wzrost: 176;oczy: niebieskie;

ostatnie miejsce pobytu: Bristol (Walia); zaginęła: 1.10.2013 r.

Tłoczno i gwarno było w pierwszy wiosenny weekend w POSK-u, a to za sprawą przede wszystkim wydarzeń, które tym razem były adresowane dla dzieci.

N

>> Katarzyna Majewicz

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

13 | z wielkiej brytaniir e k l a m a

r e k l a m a

Fot. Shutterstock

Polacy najbardziej pracowici!Polacy są najbardziej aktywną grupą etniczną w Szkocji. Pracę znalazło tu aż 86 proc. mieszkających tu rodaków, a 56 proc. jest zatrudnionych na pełen etat – podaje BBC.

Ze statystyk wynika także, że 18 proc. Polaków wykonuje prace na część etatu, a 4 proc. z nich to osoby sa-mozatrudniające się w pełnym wymia-rze godzin. Studentów i bezrobotnych Polaków w Szkocji jest dokładnie tyle samo, bo po 5 proc. Nieznaczną część całej grupy stanowią emeryci i samoza-

trudniający się w systemie part-time. W raporcie czytamy także, że najbardziej wykwalifikowaną grupą etniczną w Szkocji są Hindusi – w efekcie zajmują oni najlepiej płatne stanowiska. Wśród studiujących imigrantów najwięcej jest Chińczyków i Arabów – kolejno po 38 i 35 proc. Z kolei najwięcej bezrobot-nych jest wśród osób pochodzenia afrykańskiego – bez pracy pozostaje 15 proc. Dane opracowano na podstawie spisu powszechnego przeprowadzo-nego w Szkocji w 2011 r. (md)

Page 13: Goniec Polski wyd. 570

a deskach teatru mi-lusińscy spędzali czas z aktorami Teatru „Sy-rena”, bawiąc się przy

spektaklu „Nowe szaty cesarza”, a piętro wyżej, w Sali Malinowej, miało miejsce nieco innej rangi wydarzenie – Konkurs Czytania, zorganizowany przez Zrzeszenie Nauczycielstwa Pol-skiego Za Granicą, organizacji, która wspiera nauczycielską brać od ponad 70 lat na Wyspach.

Konkurs Czytania organizowany jest od lat i tradycyjnie biorą w nim udział uczniowie polskich szkół so-botnich, którzy czytają teksty przy-gotowane i dobrane dla nich w czte-rech kategoriach wiekowych. W tym roku umiejętność posługiwania się polszczyzną, a także kunszt aktorski,

jakiego nie brakowało uczestnikom zabawy oceniało jury, które nie miało łatwego zadania. Poziom czytania był bardzo wyrównany, a wśród uczest-ników wyłowiono prawdziwe perły, które słowem czytanym oczarowały publiczność. To dla nich czekały na-grody ufundowane przez wydział konsularny Ambasady Polskiej w Lon-dynie i dzięki wsparciu ze strony kon-sulatu – publikacje otrzymali wszyscy uczestnicy konkursu.

W konkursie uczestniczyli ucznio-wie z ponad 10 szkół sobotnich. I cho-ciaż udział w konkursie określa barie-ra wieku, wśród uczestników znaleźli się i tacy, którzy mimo że mieli poni-żej ośmiu lat i nie zdążyli uczęszczać do żadnej ze szkół, to oczarowali publiczność nie tylko bardzo dobrą znajomością czytanego tekstu, dyk-cją, ale również znajomością zasad interpunkcji. Wśród nich znalazła się

z wielkiej brytanii | 12

Itaka poszukuje

Osoby te są poszukiwane na prośby ich rodzin przez ITAKĘ – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Ktokolwiek widział zaginionych, lub ma jakiekolwiek informacje o ich losie, proszony jest o kontakt z ITAKĄ pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: [email protected]. Informatorom gwarantuje się anonimowość.

Rafał Wiesław Kowalski30 lat Wzrost: 178 cm

oczy: niebieskie;ostatnie miejsce pobytu: Lipno;

zaginął: 17.04.2014 r.

Goniec

NewsZatrzymany w Irlandii

Kazimierz Greń, wysoko postawio-ny członek Polskiego Związku Piłki Nożnej, został zatrzymany przez irlandzką policję pod zarzutem nielegalnej sprzedaży biletów na mecz Irlandia-Polska – podaje przegladsportowy.pl. Działacz miał próbować sprzedać kibicom bilety po zawyżonych cenach. Sąd orzekł, że mężczyzna został zatrzymany za „brak licencji po-zwalającej mu na sprzedaż biletów w miejscach publicznych”. On sam przyznał, że chciał pomóc swoim rodakom w dostaniu się na stadion i obejrzeniu meczu na żywo – czytamy. Greń przyznał się do winy i z uwagi na to oraz „działanie nieświadome”, nie został skazany.

Medyczna katastrofaTysiąc nowych miejsc pracy w Coventry

W Edynburgu publikowano raport dotyczący „katastrofy NHS” z lat 70. i 80. Wynika z niego, że każdy, kto miał przetaczaną krew przed 1991 r. musi poddać się badaniom. Wie-lu zaraziło się bowiem poważnymi chorobami po tym, jak poddano ich transfuzji krwi w publicznej placówce.

W Ansty na przedmieściach Co-ventry London Taxi Company (LTC) buduje nowe centrum, w którym pracę może otrzymać nawet tysiąc osób. Nowy obiekt będzie miał 85 tys. mkw. powierzchni i będzie kosztował ok. 250 mln funtów. Za inwestycję odpowiedzialna jest chińska firma Geely.

Kultura na dwóch piętrach

siedmioletnia Sophie – pół-Polka, pół-Francuzka, laureatka jednego z pierwszych miejsc. – To absolutnie wyjątkowe, że żyjąc na obczyźnie i wychowując dziecko dwu-, a nawet trzyjęzyczne można zadbać o to, aby poprawnie przyswajało sobie mowę rodziców, nie zatracając korzeni, nie wybierając jednej z kultur, ale łącząc je ze sobą – dało się słyszeć komenta-rze obecnych na sali nauczycieli. Jury zwróciło uwagę także na tekst prze-czytany przez Marco – ucznia szko-ły im. Marii Skłodowskiej-Curie na Wimbledon. Zdaniem jurorów chło-piec, czytając swój fragment tekstu, odznaczył się niezwykłą dojrzałością. W konkursie wziął udział po raz kolej-ny, podobnie jak Jaśmina, która nie uczęszcza do żadnej z polskich szkół oraz Martyna – uczennica PSPO im. Heleny Modrzejewskiej na Hanwell.

Lucyna Wolska Morris33 lata Wzrost: 176;oczy: niebieskie;

ostatnie miejsce pobytu: Bristol (Walia); zaginęła: 1.10.2013 r.

Tłoczno i gwarno było w pierwszy wiosenny weekend w POSK-u, a to za sprawą przede wszystkim wydarzeń, które tym razem były adresowane dla dzieci.

N

>> Katarzyna Majewicz

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

13 | z wielkiej brytaniir e k l a m a

r e k l a m a

Fot. Shutterstock

Polacy najbardziej pracowici!Polacy są najbardziej aktywną grupą etniczną w Szkocji. Pracę znalazło tu aż 86 proc. mieszkających tu rodaków, a 56 proc. jest zatrudnionych na pełen etat – podaje BBC.

Ze statystyk wynika także, że 18 proc. Polaków wykonuje prace na część etatu, a 4 proc. z nich to osoby sa-mozatrudniające się w pełnym wymia-rze godzin. Studentów i bezrobotnych Polaków w Szkocji jest dokładnie tyle samo, bo po 5 proc. Nieznaczną część całej grupy stanowią emeryci i samoza-

trudniający się w systemie part-time. W raporcie czytamy także, że najbardziej wykwalifikowaną grupą etniczną w Szkocji są Hindusi – w efekcie zajmują oni najlepiej płatne stanowiska. Wśród studiujących imigrantów najwięcej jest Chińczyków i Arabów – kolejno po 38 i 35 proc. Z kolei najwięcej bezrobot-nych jest wśród osób pochodzenia afrykańskiego – bez pracy pozostaje 15 proc. Dane opracowano na podstawie spisu powszechnego przeprowadzo-nego w Szkocji w 2011 r. (md)

Page 14: Goniec Polski wyd. 570

z wielkiej brytanii | 14

Nie możemy być „cichą społecznością”– Projekt, który stworzyliśmy jest po części próbą odpowiedzi na ataki i negatywne opinie dotyczące imigrantów, głównie z Europy Środkowo-Wschodniej, które pojawiają się w mediach i wypowiedziach polityków – mówi Ma-rzena Cichoń-Balcerowicz z Citizens UK. >> Joanna Szmatuła

łównym celem projek-tu Together in Europe jest zachęcenie obywa-teli Unii Europejskiej,

którzy korzystają z praw do swobod-nego przepływu osób i decydują się mieszkać, pracować i studiować w Wielkiej Brytanii, do większej ak-tywizacji społecznej i obywatelskiej. Dzięki niemu zarówno Polacy, jak i przedstawiciele innych narodowości mieszkających w UK lepiej poznają swoje prawa.

– Chcemy pokazać, że Europejczy-cy to zdolni, wykształceni i pracowici ludzie, którzy poprzez swoją pracę i udział w życiu społecznym wnoszą spory wkład do brytyjskiego społe-czeństwa – mówi Cichoń-Balcero-wicz z Citizens UK. To organizacja, która działa już od ponad 20 lat. Naj-pierw funkcjonowała tylko w Londy-nie, teraz – także w innych miastach.

Projekt skierowany jest do wszyst-kich obywateli UE, którzy mieszkają na Wyspach. Poznanie praw to nie-zbędny element do tego, by móc przeciwstawić się i odpowiedzieć na medialną nagonkę skierowaną w stronę imigrantów – zwłaszcza teraz, przed wyborami. Dzięki aktywne-mu włączeniu się w życie lokalnej społeczności jesteśmy też bardziej świadomi tego, o co można walczyć. Może to być działanie na poziomie gminy, miasta, a także większej orga-nizacji czy struktury.

W stronę politykówKampania realizowana jest przez

Citizens UK wspólnie z brytyjską or-ganizacją New Europe, Dico z Berli-na i Instytutem Spraw Publicznych z Warszawy, i ma też za zadanie przybliżenie sylwetek osób, które już działają społecznie np. w ramach

G

niezbędne – przyznaje Cichoń-Bal-cerowicz. – Jeżeli imigranci nie będą potrafili dobrze się zorganizować, to UKIP i inne partie, które stosują podobną, antyimigracyjną retorykę, będą mówić to, co im pasuje, i będą przekonywać ludzi do wyjścia z UK – zapowiada. – Ciężko jest zaktywi-zować do wspólnego działania ludzi z Europy Środkowo-Wschodniej, ale mamy jednak w naszej historii dowo-dy na to, że jest to możliwe. W swojej pracy też miałam okazję współpra-cować z wieloma osobami, które go-towe były brać sprawy w swoje ręce i podejmować ryzyko, co w zdecydo-wanej większości przypadków koń-czyło się sukcesem – stwierdza.

Podobny projekt powstał w Niem-czech oraz w Polsce. W Warszawie jest on skierowany przede wszystkim dla studentów, którzy przyjechali tu na wymianę na zasadach programu Erasmus. – Chcemy ich zachęcać do tego, by brali czynny udział w spo-łecznym czy politycznym życiu mia-sta – mówi Cichoń-Balcerowicz.

związków zawodowych, organizacji działających na rzecz imigrantów czy swojej lokalnej społeczności. Dzięki temu, że przyjrzały się miejscu, w którym żyją i spojrzały na problemy, z którymi borykają się jego miesz-kańcy, udało im się wprowadzić wie-le zmian – choćby w swoim miejscu pracy czy szkołach, do której chodzą ich dzieci.

– Powinniśmy przestać być taką cichą społecznością, której nigdzie nie widać i nie słychać – mówi Ci-choń-Balcerowicz. – Nawet jeżeli ludzie słyszą, że brytyjscy politycy krytykują nas za pobieranie bene-fitów, to za bardzo nie wiedzą co z tym zrobić, czują się zagrożeni i bardziej się izolują. I mimo że wielu Polaków planuje powrót do kraju w bliższej lub dalszej perspektywie, to nie powinno ich to hamować przed podejmowaniem działań mających na celu poprawę ich sytuacji. To też przeciwdziałanie powstaniu „pol-skiego getta” i zamknięcia się tylko na swoje środowisko. Czasem Polacy nie wiedzą jak wyjść do innych osób. A przecież jeśli coś dzieje się nie tak, trzeba działać – dodaje. – Projekt jest jednak skierowany nie tylko dla na-szych rodaków. Stwarza szansę na zapoznanie się z przedstawicielami innych kultur – zaznacza.

Życie w społecznościJednym z elementów kampanii

jest też propagowanie pozytywne-go wizerunku imigrantów poprzez media społecznościowe, a także wiedzy na temat funkcjonowania UE. – Po majowych wyborach okaże się czy referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE w ogóle się odbędzie. Jeśli tak, będziemy musieli podwoić wysiłki związane z informo-waniem ludzi, jakie mogą być kon-sekwencje takiego działania. Media społecznościowe okażą się wtedy

Czy wiesz, że...

Instytut Spraw Publicznych z Warszawy tworzy także in-ternetowy inspirator do dzia-łalności społecznej, który po-może ludziom w wielu prak-tycznych sprawach – dzięki niemu dowiedzą się, jakie mają prawa, do kogo można się zgłosić w konkretnych pro-blemach, czy warto w danej sprawie umówić się ze swoim posłem itp.

Projekt jest współ�nansowa-ny przez Program Komisji Eu-ropejskiej Europe for Citizens. Osoby zainteresowane wzię-ciem udziału w dwudniowym szkoleniu dla liderów społecz-nych (17-18 kwietnia) proszone są o kontakt: [email protected]. Więcej na: citizensuk.org.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Page 15: Goniec Polski wyd. 570

z wielkiej brytanii | 14

Nie możemy być „cichą społecznością”– Projekt, który stworzyliśmy jest po części próbą odpowiedzi na ataki i negatywne opinie dotyczące imigrantów, głównie z Europy Środkowo-Wschodniej, które pojawiają się w mediach i wypowiedziach polityków – mówi Ma-rzena Cichoń-Balcerowicz z Citizens UK. >> Joanna Szmatuła

łównym celem projek-tu Together in Europe jest zachęcenie obywa-teli Unii Europejskiej,

którzy korzystają z praw do swobod-nego przepływu osób i decydują się mieszkać, pracować i studiować w Wielkiej Brytanii, do większej ak-tywizacji społecznej i obywatelskiej. Dzięki niemu zarówno Polacy, jak i przedstawiciele innych narodowości mieszkających w UK lepiej poznają swoje prawa.

– Chcemy pokazać, że Europejczy-cy to zdolni, wykształceni i pracowici ludzie, którzy poprzez swoją pracę i udział w życiu społecznym wnoszą spory wkład do brytyjskiego społe-czeństwa – mówi Cichoń-Balcero-wicz z Citizens UK. To organizacja, która działa już od ponad 20 lat. Naj-pierw funkcjonowała tylko w Londy-nie, teraz – także w innych miastach.

Projekt skierowany jest do wszyst-kich obywateli UE, którzy mieszkają na Wyspach. Poznanie praw to nie-zbędny element do tego, by móc przeciwstawić się i odpowiedzieć na medialną nagonkę skierowaną w stronę imigrantów – zwłaszcza teraz, przed wyborami. Dzięki aktywne-mu włączeniu się w życie lokalnej społeczności jesteśmy też bardziej świadomi tego, o co można walczyć. Może to być działanie na poziomie gminy, miasta, a także większej orga-nizacji czy struktury.

W stronę politykówKampania realizowana jest przez

Citizens UK wspólnie z brytyjską or-ganizacją New Europe, Dico z Berli-na i Instytutem Spraw Publicznych z Warszawy, i ma też za zadanie przybliżenie sylwetek osób, które już działają społecznie np. w ramach

G

niezbędne – przyznaje Cichoń-Bal-cerowicz. – Jeżeli imigranci nie będą potrafili dobrze się zorganizować, to UKIP i inne partie, które stosują podobną, antyimigracyjną retorykę, będą mówić to, co im pasuje, i będą przekonywać ludzi do wyjścia z UK – zapowiada. – Ciężko jest zaktywi-zować do wspólnego działania ludzi z Europy Środkowo-Wschodniej, ale mamy jednak w naszej historii dowo-dy na to, że jest to możliwe. W swojej pracy też miałam okazję współpra-cować z wieloma osobami, które go-towe były brać sprawy w swoje ręce i podejmować ryzyko, co w zdecydo-wanej większości przypadków koń-czyło się sukcesem – stwierdza.

Podobny projekt powstał w Niem-czech oraz w Polsce. W Warszawie jest on skierowany przede wszystkim dla studentów, którzy przyjechali tu na wymianę na zasadach programu Erasmus. – Chcemy ich zachęcać do tego, by brali czynny udział w spo-łecznym czy politycznym życiu mia-sta – mówi Cichoń-Balcerowicz.

związków zawodowych, organizacji działających na rzecz imigrantów czy swojej lokalnej społeczności. Dzięki temu, że przyjrzały się miejscu, w którym żyją i spojrzały na problemy, z którymi borykają się jego miesz-kańcy, udało im się wprowadzić wie-le zmian – choćby w swoim miejscu pracy czy szkołach, do której chodzą ich dzieci.

– Powinniśmy przestać być taką cichą społecznością, której nigdzie nie widać i nie słychać – mówi Ci-choń-Balcerowicz. – Nawet jeżeli ludzie słyszą, że brytyjscy politycy krytykują nas za pobieranie bene-fitów, to za bardzo nie wiedzą co z tym zrobić, czują się zagrożeni i bardziej się izolują. I mimo że wielu Polaków planuje powrót do kraju w bliższej lub dalszej perspektywie, to nie powinno ich to hamować przed podejmowaniem działań mających na celu poprawę ich sytuacji. To też przeciwdziałanie powstaniu „pol-skiego getta” i zamknięcia się tylko na swoje środowisko. Czasem Polacy nie wiedzą jak wyjść do innych osób. A przecież jeśli coś dzieje się nie tak, trzeba działać – dodaje. – Projekt jest jednak skierowany nie tylko dla na-szych rodaków. Stwarza szansę na zapoznanie się z przedstawicielami innych kultur – zaznacza.

Życie w społecznościJednym z elementów kampanii

jest też propagowanie pozytywne-go wizerunku imigrantów poprzez media społecznościowe, a także wiedzy na temat funkcjonowania UE. – Po majowych wyborach okaże się czy referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE w ogóle się odbędzie. Jeśli tak, będziemy musieli podwoić wysiłki związane z informo-waniem ludzi, jakie mogą być kon-sekwencje takiego działania. Media społecznościowe okażą się wtedy

Czy wiesz, że...

Instytut Spraw Publicznych z Warszawy tworzy także in-ternetowy inspirator do dzia-łalności społecznej, który po-może ludziom w wielu prak-tycznych sprawach – dzięki niemu dowiedzą się, jakie mają prawa, do kogo można się zgłosić w konkretnych pro-blemach, czy warto w danej sprawie umówić się ze swoim posłem itp.

Projekt jest współ�nansowa-ny przez Program Komisji Eu-ropejskiej Europe for Citizens. Osoby zainteresowane wzię-ciem udziału w dwudniowym szkoleniu dla liderów społecz-nych (17-18 kwietnia) proszone są o kontakt: [email protected]. Więcej na: citizensuk.org.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Page 16: Goniec Polski wyd. 570

z wielkiej brytanii | 16

To nam się należyPolacy zaczęli walczyć o odszkodowania za nie-sprawiedliwe traktowa-nie w pracy. Okazuje się, że za nadgodziny, drobny wypadek czy zaniżoną pensję można wywalczyć nawet kilkanaście tysięcy funtów.

gata z Sosnowca w 2007 r. pracowała jako opiekunka osób star-szych w Szwajcarii. Jak

na polskie warunki zarabiała świet-nie – ok. 12 tys. złotych. Jednak życie było bardzo drogie, a praca ciężka. 24 godziny na dobę z jedną, sześcio-godzinną przerwą w tygodniu zaj-mowała się schorowanym starszym panem. Agencja pracy zmuszała ją jednak do podpisywania raportów, w których poświadczała, że pracuje tyl-ko osiem godzin dziennie. Gdy w 2012 r. od podopiecznego dowiedziała się, że płaci on pośrednikowi za jej pracę o wiele więcej i powinna zarabiać co najmniej trzy razy tyle ile otrzymuje, zgłosiła się do adwokata zajmującego się prawami pracowników.

Ze strachuSzwajcarski sąd orzekł, że należy jej

się 17 tys. franków odszkodowania. Po-dobne sprawy już zgłosiło 6 kolejnych opiekunek. – Tak z ręką na sercu, który emigrant może powiedzieć, że nigdy nie był wykorzystywany przez praco-dawcę – pyta Mariola, 46-latka, która wykonuje podobną pracę w Niem-czech. Zarabia 900 euro, choć słyszała, że powinna dostawać co najmniej dru-gie tyle. – Problem w tym, że wielu Po-laków boi się dochodzić swoich praw. Płaca, jaka by nie była, nadal jest trzy razy wyższa niż w Polsce – mówi.

A

Dawał z siebie wszystkoDwa lata wcześniej 57-letni Zbi-

gniew Teliga wywalczył 17 tys. funtów przed sądem w Irlandii Północnej. Podczas pracy w sklepie elektrycznym uszkodził rękę, co pracodawca uznał za powód do zwolnienia. – Nagłe wypowiedzenie było szokiem. W �r-mie dawałem z siebie wszystko – tłu-maczył mediom Teliga. Sąd zasądził odszkodowanie.

Krok po kroku do sąduKiedy mamy prawo zgłosić wnio-

sek o odszkodowanie? Zawsze, gdy jesteśmy zatrudnieni na umowę o pracę, a to, co zapisano w umowie, nie jest przestrzegane. Dotyczy to np. niewypłaconych nadgodzin, większej liczby obowiązków, niż przewiduje umowa, wypadków przy pracy, dys-kryminacji czy mobbingu. Możemy zrezygnować z umowy i domagać się zadośćuczynienia, jako powód poda-jąc jej łamanie przez pracodawcę. Jeśli posiadamy dokumenty, świadków, na-grania z kamery w pracy, mamy duże szanse wygrać. Najszybciej sprawa zostanie rozpatrzona w sądzie pracy (employment tribunal), a związki za-wodowe pomogą nam przygotować wniosek. – W Polsce do głowy by mi nie przyszło żądać odszkodowania. Wiadomo – pracodawca nie płaci, to twój problem. W Anglii to jest proste, a przy tym można zachować dotych-czasowe stanowisko – mówi 42-letni Karol, budowlaniec, który wywalczył z pomocą związku zawodowego 900

funtów za niewypłacane przez trzy miesiące nadgodziny. Uczula, że w są-dzie pracy można złożyć taką sprawę w ciągu trzech miesięcy od momentu, gdy pracodawca przestał wywiązywać się z umowy.

Nic nie jestem winienOsoby, które pracują na czarno, są w

gorszej sytuacji. Po zgłoszeniu wypad-ku na policję zostaną potraktowane jako przypadkowi przechodnie, którzy bez pozwolenia wałęsali się na budo-wie czy w hotelowej kuchni – gdy nie ma umowy, nie ma dowodu na to, że w ogóle byliśmy zatrudnieni. – Miało być pięć godzin dziennie, było 10. Szef uspokajał, że zapłaci mi stosownie do wykonanej pracy. Na koniec tygodnia mówiąc, że nic mi nie jest winien, za tydzień pracy wypłacił 100 funtów – opowiada Karolina, która pracowała w ten sposób w cateringu.

Nielegalnie się nie opłacaJeśli świadomie podjęliśmy pracę

„na czarno”, nie mamy praktycznie żadnych praw. Jest jednak wyjątek – to sytuacja, w której podpisaliśmy umowę (koniecznie zachowajmy ko-pię!) i dostawaliśmy payslipy, a pra-codawca zataił przed nami, że np. nie odprowadza składki na nasze ubez-pieczenie zdrowotne. W zeszłym roku taką sprawę wygrali Polacy zatrud-nieni na budowie we Francji. 59 osób otrzymało łącznie pół miliona euro dlatego, że szef przez kilka miesięcy zamiast rozliczyć się z urzędami, za-

trzymywał pieniądze, które miały iść na składki emerytalne i zdrowotne.

Sprawiedliwość zwyciężaCoraz więcej z nas przekonuje się,

że nie musimy bać się pracodawcy i powinniśmy głośno domagać się swo-ich praw. – Oczywiście, że jest strach. Nie znam się na prawie, nie mam pie-niędzy na adwokatów, więc długo to odwlekałem. Ale chowając głowę w piasek i godząc się na coraz gorsze wa-runki, my emigranci tylko ściągamy na siebie kłopoty – twierdzi anonimowo Polak, który za pośrednictwem jednej z kancelarii adwokackich właśnie złożył w sądzie pozew przeciwko pracodaw-cy, u którego nadal pracuje. Okazało się, że kancelaria zajmie się sprawą za darmo, wynagrodzenie pobierając dopiero z wygranej kwoty. Od roku pracuje w magazynie na południu UK. Zgodnie z umową – od poniedziałku do piątku, przez osiem godzin dzien-nie. W rzeczywistości w pracy często zostawał przez 11, a raz w miesiącu musiał przyjść w sobotę. – Adwokaci zauważyli, że w miejscu pracy są ka-mery, powołali na świadków klientów, przejrzeli raporty, wypełniane przez menadżerów. Dowody nieuczciwości pracodawcy są widoczne jak na dłoni – zaznacza.

>> Sonia Grodek

Czekamy na Twój komentarz

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

17 | z wielkiej brytanii

Mniej polskich studentówJeszcze w 2011 roku w Wielkiej Brytanii studio-wało ponad 7 tysięcy Po-laków, podczas gdy w ze-szłym roku już tylko 5,2 tysiące osób. Powód?

roku akademickim 2012/2013 zwiększyły się koszty studiów w tym kraju – z ok. 3 tys.

do 8,6 tys. funtów rocznie za najdroż-sze kierunki. Zwiększyły się opłaty za wszystkie kierunki, a tych wycenia-nych najwyżej przybyło. – Planowałam wyjazd już od drugiej klasy liceum, ale ostatecznie zdecydowałam się na po-zostanie w Polsce. Przy poprzednich cenach wystarczyło 250 funtów mie-sięcznie, by pokryć koszty studiów. Te-raz to 750 funtów. Tyle wynosiły moje miesięczne zarobki, więc musiałam zrezygnować – mówi Weronika, dziś studentka drugiego roku marketin-gu na Uniwersytecie Jagiellońskim. A przecież do tego dochodzą pomoce naukowe, mieszkanie i wyżywienie. Łącznie trzeba wysupłać prawie 20 tys. funtów rocznie. Raport Boston Consul-ting Group podaje, że dziś trzyletnie studia licencjackie i życie w Londynie to łącznie wydatek rzędu 150 tys. zł.

Lepiej zostać w Polsce Zdarza się, że nawet ci, których stać

na taki wydatek, wolą wybrać coś tań-szego. – Dostałem po babci spadek, więc od początku ustaliliśmy z rodzica-mi, że wydam go na studia w Anglii – opowiada 21-letni Andrzej z Gdańska.

W

Po zapoznaniu się z nowym cennikiem uznał, że jest zwyczajnie za drogo.

Warte swojej ceny? Coraz więcej Polaków teraz myśli o

innych krajach. Zwiększyła się liczba polskich studentów w Niemczech, a ci, którzy nie władają żadnym językiem poza angielskim, chętnie wybierają Amerykę. A dotyczy to nie tylko Pola-ków – po podwyżkach aż 10 tys. Bry-tyjczyków zdecydowało się na studia za oceanem – to o 8 proc. więcej niż rok wcześniej. – Opłaty na najlepszych amerykańskich uczelniach takich, jak Harvard, Princeton czy Massachusetts Institute of Technology (MIT) dochodzą do 40 tys. funtów rocznie, ale jest tam rozbudowany system do�nansowań. Same stypendia za wyniki sportowe mogą zmniejszyć czesne o 75 proc – pisze „The Guardian”. – Myślę, że nadal opłaca się studiować na Oxfordzie czy Cambridge, bo te uczelnie są warte takich pieniędzy. Jednak ja nie wyda-łabym tyle na moje studia w Leeds i nie dziwię się tym, którzy rezygnują z przyjazdu. To fajna uczelnia, ale ci, którzy wydaliby na nią 9 tys. funtów rocznie mogliby być rozczarowani, np. tym, że w tygodniu jest tylko kilkana-ście godzin zajęć – ocenia Katarzyna, która historię na Univeristy of Leeds skończyła pięć lat temu. Najbiedniejsi mogą liczyć na zniżki, ale nie zmienią one znacznie ich sytuacji – nadal śred-

nio zapłacą 8400 funtów za studia. Rośnie za to popularność dwuletnich studiów na uczelniach prywatnych. Poza mniejszymi wydatkami na cze-sne, studenci zaczynają po nich szyb-ciej zarabiać.

Wiedza jest bezcennaSą i tacy, którzy twierdzą, że zdoby-

ta na brytyjskim uniwersytecie wie-dza jest warta wysokiej ceny. – Nawet przeciętny brytyjski uniwersytet jest nieporównywalnie lepszy niż polski i trzeba wziąć pod uwagę, jakie będzie-my mieć po nim perspektywy – twier-dzi 21-letni Damian z Bielawy, który na University of Kent studiuje od dwóch lat. Jak udaje mu się zarobić na studia? – Całe wakacje pracuję, w ciągu roku weekendy i wieczory poświęcam kel-nerowaniu – odpowiada.

Państwo pomoże? A co z polskimi uczniami, którzy

twierdzą, że wysokie czesne zamyka im drogę do wyjazdu? Rząd zapowia-da, że osłodzi im nieco podwyżki. Od roku 2016/2017 setka najzdolniejszych studentów będzie mogła pojechać

na studia na najlepsze uniwersytety za granicę, a państwo pokryje koszty nauki i utrzymania. Tak przynajmniej zapowiedziała premier Ewa Kopacz w ostatnim expose. O pokrycie kosztów studiów na Oxfordzie czy Harvardzie będzie można się ubiegać po trzech latach studiów. – Pokrycie kosztów dla stu osób to dla państwa żaden wydatek, a w tej setce może być po-tencjalny Einstein, który zmarnowałby się bez takiej pomocy. Ale czy do tego dojdzie, to zobaczymy po wyborach – zauważa Olga, doktorantka z Uni-wersytetu Warszawskiego, która na uczelni dostaje pensję 1400 zł i marzy o wyjeździe. – Jeżeli rządowy program stypendialny będzie zrealizowany z za-mierzonym rozmachem, to ma szansę diametralnie zmienić pozycję Polaków na zagranicznych uczelniach i sprawić, że realizacja naszych naukowych pa-sji nie będzie zależała od zasobności portfela rodziców, tylko wyłącznie od umiejętności i gotowości do ciężkiej pracy – twierdzi na łamach „Rzeczy-pospolitej” Michał Leszczyński, do niedawna szef LSE SU Polish Business Society.

Nawet przeciętny brytyjski uniwersytet jest nieporówny-walnie lepszy niż polski.

DAMIAN, UNIVERSITY OF KENT

>> Sonia Grodek

Page 17: Goniec Polski wyd. 570

z wielkiej brytanii | 16

To nam się należyPolacy zaczęli walczyć o odszkodowania za nie-sprawiedliwe traktowa-nie w pracy. Okazuje się, że za nadgodziny, drobny wypadek czy zaniżoną pensję można wywalczyć nawet kilkanaście tysięcy funtów.

gata z Sosnowca w 2007 r. pracowała jako opiekunka osób star-szych w Szwajcarii. Jak

na polskie warunki zarabiała świet-nie – ok. 12 tys. złotych. Jednak życie było bardzo drogie, a praca ciężka. 24 godziny na dobę z jedną, sześcio-godzinną przerwą w tygodniu zaj-mowała się schorowanym starszym panem. Agencja pracy zmuszała ją jednak do podpisywania raportów, w których poświadczała, że pracuje tyl-ko osiem godzin dziennie. Gdy w 2012 r. od podopiecznego dowiedziała się, że płaci on pośrednikowi za jej pracę o wiele więcej i powinna zarabiać co najmniej trzy razy tyle ile otrzymuje, zgłosiła się do adwokata zajmującego się prawami pracowników.

Ze strachuSzwajcarski sąd orzekł, że należy jej

się 17 tys. franków odszkodowania. Po-dobne sprawy już zgłosiło 6 kolejnych opiekunek. – Tak z ręką na sercu, który emigrant może powiedzieć, że nigdy nie był wykorzystywany przez praco-dawcę – pyta Mariola, 46-latka, która wykonuje podobną pracę w Niem-czech. Zarabia 900 euro, choć słyszała, że powinna dostawać co najmniej dru-gie tyle. – Problem w tym, że wielu Po-laków boi się dochodzić swoich praw. Płaca, jaka by nie była, nadal jest trzy razy wyższa niż w Polsce – mówi.

A

Dawał z siebie wszystkoDwa lata wcześniej 57-letni Zbi-

gniew Teliga wywalczył 17 tys. funtów przed sądem w Irlandii Północnej. Podczas pracy w sklepie elektrycznym uszkodził rękę, co pracodawca uznał za powód do zwolnienia. – Nagłe wypowiedzenie było szokiem. W �r-mie dawałem z siebie wszystko – tłu-maczył mediom Teliga. Sąd zasądził odszkodowanie.

Krok po kroku do sąduKiedy mamy prawo zgłosić wnio-

sek o odszkodowanie? Zawsze, gdy jesteśmy zatrudnieni na umowę o pracę, a to, co zapisano w umowie, nie jest przestrzegane. Dotyczy to np. niewypłaconych nadgodzin, większej liczby obowiązków, niż przewiduje umowa, wypadków przy pracy, dys-kryminacji czy mobbingu. Możemy zrezygnować z umowy i domagać się zadośćuczynienia, jako powód poda-jąc jej łamanie przez pracodawcę. Jeśli posiadamy dokumenty, świadków, na-grania z kamery w pracy, mamy duże szanse wygrać. Najszybciej sprawa zostanie rozpatrzona w sądzie pracy (employment tribunal), a związki za-wodowe pomogą nam przygotować wniosek. – W Polsce do głowy by mi nie przyszło żądać odszkodowania. Wiadomo – pracodawca nie płaci, to twój problem. W Anglii to jest proste, a przy tym można zachować dotych-czasowe stanowisko – mówi 42-letni Karol, budowlaniec, który wywalczył z pomocą związku zawodowego 900

funtów za niewypłacane przez trzy miesiące nadgodziny. Uczula, że w są-dzie pracy można złożyć taką sprawę w ciągu trzech miesięcy od momentu, gdy pracodawca przestał wywiązywać się z umowy.

Nic nie jestem winienOsoby, które pracują na czarno, są w

gorszej sytuacji. Po zgłoszeniu wypad-ku na policję zostaną potraktowane jako przypadkowi przechodnie, którzy bez pozwolenia wałęsali się na budo-wie czy w hotelowej kuchni – gdy nie ma umowy, nie ma dowodu na to, że w ogóle byliśmy zatrudnieni. – Miało być pięć godzin dziennie, było 10. Szef uspokajał, że zapłaci mi stosownie do wykonanej pracy. Na koniec tygodnia mówiąc, że nic mi nie jest winien, za tydzień pracy wypłacił 100 funtów – opowiada Karolina, która pracowała w ten sposób w cateringu.

Nielegalnie się nie opłacaJeśli świadomie podjęliśmy pracę

„na czarno”, nie mamy praktycznie żadnych praw. Jest jednak wyjątek – to sytuacja, w której podpisaliśmy umowę (koniecznie zachowajmy ko-pię!) i dostawaliśmy payslipy, a pra-codawca zataił przed nami, że np. nie odprowadza składki na nasze ubez-pieczenie zdrowotne. W zeszłym roku taką sprawę wygrali Polacy zatrud-nieni na budowie we Francji. 59 osób otrzymało łącznie pół miliona euro dlatego, że szef przez kilka miesięcy zamiast rozliczyć się z urzędami, za-

trzymywał pieniądze, które miały iść na składki emerytalne i zdrowotne.

Sprawiedliwość zwyciężaCoraz więcej z nas przekonuje się,

że nie musimy bać się pracodawcy i powinniśmy głośno domagać się swo-ich praw. – Oczywiście, że jest strach. Nie znam się na prawie, nie mam pie-niędzy na adwokatów, więc długo to odwlekałem. Ale chowając głowę w piasek i godząc się na coraz gorsze wa-runki, my emigranci tylko ściągamy na siebie kłopoty – twierdzi anonimowo Polak, który za pośrednictwem jednej z kancelarii adwokackich właśnie złożył w sądzie pozew przeciwko pracodaw-cy, u którego nadal pracuje. Okazało się, że kancelaria zajmie się sprawą za darmo, wynagrodzenie pobierając dopiero z wygranej kwoty. Od roku pracuje w magazynie na południu UK. Zgodnie z umową – od poniedziałku do piątku, przez osiem godzin dzien-nie. W rzeczywistości w pracy często zostawał przez 11, a raz w miesiącu musiał przyjść w sobotę. – Adwokaci zauważyli, że w miejscu pracy są ka-mery, powołali na świadków klientów, przejrzeli raporty, wypełniane przez menadżerów. Dowody nieuczciwości pracodawcy są widoczne jak na dłoni – zaznacza.

>> Sonia Grodek

Czekamy na Twój komentarz

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

17 | z wielkiej brytanii

Mniej polskich studentówJeszcze w 2011 roku w Wielkiej Brytanii studio-wało ponad 7 tysięcy Po-laków, podczas gdy w ze-szłym roku już tylko 5,2 tysiące osób. Powód?

roku akademickim 2012/2013 zwiększyły się koszty studiów w tym kraju – z ok. 3 tys.

do 8,6 tys. funtów rocznie za najdroż-sze kierunki. Zwiększyły się opłaty za wszystkie kierunki, a tych wycenia-nych najwyżej przybyło. – Planowałam wyjazd już od drugiej klasy liceum, ale ostatecznie zdecydowałam się na po-zostanie w Polsce. Przy poprzednich cenach wystarczyło 250 funtów mie-sięcznie, by pokryć koszty studiów. Te-raz to 750 funtów. Tyle wynosiły moje miesięczne zarobki, więc musiałam zrezygnować – mówi Weronika, dziś studentka drugiego roku marketin-gu na Uniwersytecie Jagiellońskim. A przecież do tego dochodzą pomoce naukowe, mieszkanie i wyżywienie. Łącznie trzeba wysupłać prawie 20 tys. funtów rocznie. Raport Boston Consul-ting Group podaje, że dziś trzyletnie studia licencjackie i życie w Londynie to łącznie wydatek rzędu 150 tys. zł.

Lepiej zostać w Polsce Zdarza się, że nawet ci, których stać

na taki wydatek, wolą wybrać coś tań-szego. – Dostałem po babci spadek, więc od początku ustaliliśmy z rodzica-mi, że wydam go na studia w Anglii – opowiada 21-letni Andrzej z Gdańska.

W

Po zapoznaniu się z nowym cennikiem uznał, że jest zwyczajnie za drogo.

Warte swojej ceny? Coraz więcej Polaków teraz myśli o

innych krajach. Zwiększyła się liczba polskich studentów w Niemczech, a ci, którzy nie władają żadnym językiem poza angielskim, chętnie wybierają Amerykę. A dotyczy to nie tylko Pola-ków – po podwyżkach aż 10 tys. Bry-tyjczyków zdecydowało się na studia za oceanem – to o 8 proc. więcej niż rok wcześniej. – Opłaty na najlepszych amerykańskich uczelniach takich, jak Harvard, Princeton czy Massachusetts Institute of Technology (MIT) dochodzą do 40 tys. funtów rocznie, ale jest tam rozbudowany system do�nansowań. Same stypendia za wyniki sportowe mogą zmniejszyć czesne o 75 proc – pisze „The Guardian”. – Myślę, że nadal opłaca się studiować na Oxfordzie czy Cambridge, bo te uczelnie są warte takich pieniędzy. Jednak ja nie wyda-łabym tyle na moje studia w Leeds i nie dziwię się tym, którzy rezygnują z przyjazdu. To fajna uczelnia, ale ci, którzy wydaliby na nią 9 tys. funtów rocznie mogliby być rozczarowani, np. tym, że w tygodniu jest tylko kilkana-ście godzin zajęć – ocenia Katarzyna, która historię na Univeristy of Leeds skończyła pięć lat temu. Najbiedniejsi mogą liczyć na zniżki, ale nie zmienią one znacznie ich sytuacji – nadal śred-

nio zapłacą 8400 funtów za studia. Rośnie za to popularność dwuletnich studiów na uczelniach prywatnych. Poza mniejszymi wydatkami na cze-sne, studenci zaczynają po nich szyb-ciej zarabiać.

Wiedza jest bezcennaSą i tacy, którzy twierdzą, że zdoby-

ta na brytyjskim uniwersytecie wie-dza jest warta wysokiej ceny. – Nawet przeciętny brytyjski uniwersytet jest nieporównywalnie lepszy niż polski i trzeba wziąć pod uwagę, jakie będzie-my mieć po nim perspektywy – twier-dzi 21-letni Damian z Bielawy, który na University of Kent studiuje od dwóch lat. Jak udaje mu się zarobić na studia? – Całe wakacje pracuję, w ciągu roku weekendy i wieczory poświęcam kel-nerowaniu – odpowiada.

Państwo pomoże? A co z polskimi uczniami, którzy

twierdzą, że wysokie czesne zamyka im drogę do wyjazdu? Rząd zapowia-da, że osłodzi im nieco podwyżki. Od roku 2016/2017 setka najzdolniejszych studentów będzie mogła pojechać

na studia na najlepsze uniwersytety za granicę, a państwo pokryje koszty nauki i utrzymania. Tak przynajmniej zapowiedziała premier Ewa Kopacz w ostatnim expose. O pokrycie kosztów studiów na Oxfordzie czy Harvardzie będzie można się ubiegać po trzech latach studiów. – Pokrycie kosztów dla stu osób to dla państwa żaden wydatek, a w tej setce może być po-tencjalny Einstein, który zmarnowałby się bez takiej pomocy. Ale czy do tego dojdzie, to zobaczymy po wyborach – zauważa Olga, doktorantka z Uni-wersytetu Warszawskiego, która na uczelni dostaje pensję 1400 zł i marzy o wyjeździe. – Jeżeli rządowy program stypendialny będzie zrealizowany z za-mierzonym rozmachem, to ma szansę diametralnie zmienić pozycję Polaków na zagranicznych uczelniach i sprawić, że realizacja naszych naukowych pa-sji nie będzie zależała od zasobności portfela rodziców, tylko wyłącznie od umiejętności i gotowości do ciężkiej pracy – twierdzi na łamach „Rzeczy-pospolitej” Michał Leszczyński, do niedawna szef LSE SU Polish Business Society.

Nawet przeciętny brytyjski uniwersytet jest nieporówny-walnie lepszy niż polski.

DAMIAN, UNIVERSITY OF KENT

>> Sonia Grodek

Page 18: Goniec Polski wyd. 570

Jak podróżować z dzieckiem samolotemtygodnik radzi | 18

Bywa koszmarem dla nas, a czasem także dla na-szych współpasażerów. Czy to powód, by z dziec-kiem nie podróżować? Zdecydowanie nie. Trzeba tylko dobrze się przygoto-wać do lotu.

>> Magdalena Pinkwart>> Sergiusz Pinkwart

asz syn pierwszy raz ruszył w podróż, gdy miał równo miesiąc. Wydawało nam się, że

to szczyt odwagi, dopóki nie spotka-liśmy pary, która leciała z dziesięcio-dniowym maluchem. A i to jest być może rekord do pobicia, bo jak twierdzą lekarze, nie ma przeciwwskazań, by lecieć z dzieckiem tygo-dniowym, czyli właściwie tuż po wyjściu ze szpitala. Taki maluch jest często pasażerem idealnym. Większość czasu przesy-pia. Trzeba tylko pamiętać o tym, by podczas startu i lądowania podawać mu coś do picia (najlepiej mleko mamy). Li-czy się to, by często przełykał i w ten sposób wyrównywał ciśnienie. Z nieco starszymi podróżnikami jest więcej zachodu. Dlatego przygotowania do drogi należy zacząć dużo wcześniej.

N

Zazwyczaj na początku zastanawiamy się ile nas to będzie kosztować?

Bilet dla niemowlakaJeśli latamy zwykłymi liniami lotni-

czymi, to za dziecko do dwóch lat nie płacimy, a jedynie musimy uregulować opłaty lotniskowe (10-20 proc. ceny bi-

letu). Bonu-s e m

jest to, że dziecko

ma prawo do własnego bagażu. W ta-nich liniach obowiązuje zazwyczaj jed-na stała opłata za bilet dla niemowlaka.

W Wizzair to jest 19 funtów, w Ryanair – 17. Niestety wszystkie rzeczy dziecka musimy zmieścić do naszego bagażu. Za to za darmo przewieziemy wózek, fotelik, albo łóżeczko turystyczne. Dziecko do dwóch lat nie będzie miało swojego własnego miejsca. Teoretycz-nie musi siedzieć na kolanach mamy lub taty, przypięty specjalnym pasem. Praktyka, na szczęście jest taka, że jeśli tylko samolot nie jest wypełniony w stu procentach, rodzice zajmują cały rząd trzech siedzeń. Niektóre miejsca są przystosowane do tego, by przed nimi zamontować specjalną „kołyskę”. Najczęściej takie udogodnienia spo-tkamy na dłuższych trasach. Warto jest poprosić o to wcześniej, przed wejściem na pokład. W takiej kołysce

zmieści się maluch, który ma mniej niż 83 centymetry wzrostu i waży nie wię-cej niż 14 kilogramów.

Co i gdzie zapakować?Na podróż musimy spakować się

inteligentnie, żeby nie okazało się, że najistotniejsze akcesoria znajdują się w luku bagażowym lub na dnie torby podręcznej. Nasze dziecko, by zniosło

podróż w dobrej formie, musi mieć co jeść, pić, powinno być mu ciepło i nie może się nudzić.

Bez problemu weźmiemy na pokład samolotu mleko, soki, wodę, a nawet słoiczki z jedzeniem i lekarstwa (dalej wyjaśnimy jak to zrobić). Na wierzch do bagażu podręcznego włóżmy pie-luszki, mokre chusteczki higieniczne i ubranie dla dziecka na zmianę. Warto też pamiętać o bułce lub obwarzanku, żeby maluch miał co gryźć. Niezwykle praktyczny jest lekki, polarowy kocyk. Wbrew pozorom, na pokładzie może być naprawdę przenikliwy ziąb, a kli-matyzacja mało komu dobrze służy na zdrowie. Lepiej będzie przykryć dziec-ko, szczególnie podczas snu. Nie za-pomnijmy o rozrywce. Książeczki czy przytulanki to „zestaw obowiązkowy”. Tak jak paracetamol w syropie czy kro-ple do czyszczenia noska.

Na lotniskuŻycie podróżujących rodziców jest

i tak wystarczająco trudne, więc ko-rzystajmy gdzie się da ze specjalnych, przeznaczonych dla nas udogodnień. Przede wszystkim z „fast tracków” przy

Nawet jeśli nie jest to nigdzie oficjalnie napisane, to więk-

szość pracowników linii lotniczych poma-ga rodzinom z mały-

mi dziećmi ominąć kolejkę i odprawić się razem z uprzywilejo-wanymi pasażerami

klasy biznes.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Jak podróżować z dzieckiem samolotem19 | tygodnik radzi

odprawie i specjalnie dedykowanych stanowisk kontroli. Nawet, jeśli nie jest to nigdzie o�cjalnie napisane, to więk-szość pracowników linii lotniczych pomaga rodzinom z małymi dziećmi ominąć kolejkę i odprawić się razem z uprzywilejowanymi pasażerami klasy biznes. Każdy, kto próbował stać w ko-lejce z rozdokazywanym dwulatkiem, czym prędzej przepuści taką rodzinę przed siebie. Jeśli nie mamy śmiałości iść samemu na skróty, można poprosić o pomoc pracownika linii lotniczych. Pomoże nam przejść szybko do odpo-wiedniego stanowiska odprawy.

Największe kolejki tworzą się za-wsze przed skanerami przy wejściu do hali odlotów. Dla rodzin z dziećmi i osób przyjmujących lekarstwa na sta-łe, jest zazwyczaj przeznaczone jedno ze stanowisk (na lotnisku Chopina w Warszawie, to skaner nr 1). Musimy wy-jąć z bagażu podręcznego wszystkie butelki z soczkami, słoiki z jedzeniem itd., położyć je na specjalnych tackach i czekać na wyniki badań laboratoryj-nych. Na szczęście niedługo, bo małe laboratorium jest tuż obok skanera. Pracownik ochrony pobierze małą próbkę z każdego słoiczka czy butel-ki, wrzuci probówki do maszyny i po kilkunastu sekundach jest wynik testu. Czasem dłużej mocujemy się z wóz-kiem, żeby go złożyć i przepuścić przez skaner. Na niektórych lotniskach duże wózki nie mieszczą się w urządzeniach do kontroli (nam się to zdarzyło w Bu-dapeszcie) i wtedy przechodzimy z nimi przez zwykłą bramkę i są „bada-ne” osobno przez specjalistę od mate-riałów wybuchowych.

Po przejściu kontroli warto jak naj-szybciej udać się do gate’u. Znów – jako rodziny z dziećmi mamy przywilej wcześniejszego wejścia na pokład. W tanich liniach, bywa rozmaicie. W Wiz-zair, gdy jesteśmy z dzieckiem, to „z automatu” zostajemy VIP-ami i mamy możliwość wyboru miejsca. W Ryana-irze wszystko zależy od pracowników obsługi, bo Irlandczycy wiążą duże nadzieje ze sprzedażą usług, takich jak „pierwszeństwo wejścia na pokład”, więc rozdawanie przywilejów słabo mieści się w �lozo�i �rmy.

W samolociePodczas startu niemowlak musi być

przypięty specjalnymi szelkami, do

pasa swojej mamy lub taty. Powinni-śmy podać dziecku do picia butelkę z wodą lub sokiem, by wyrównać róż-nicę ciśnień. Idealnie (zdarza się taka sytuacja zbyt rzadko, ale się zdarza), gdyby brzmienie silnika wpłynęło kojąco na nasze dziecko i skłoniło do dłuższej drzemki. Ale lepiej przygoto-wać się na kilka godzin hiperaktyw-ności, usiąść z dzieckiem przy oknie i opowiedzieć o tym, co widzimy, jakie kraje mijamy, jakie żyją tam zwierzęta. Pobudzić wyobraźnię. Kilkulatki mogą liczyć na kolorowanki i małe zabawki, które powinna nam przynieść stewar-dessa. Warto zapytać, bo czasami dzie-ci mogą dostać zaproszenie do kabiny pilota (Wizzair ma nawet specjalny program dla najmłodszych – zbiera się pieczątki w lotniczym „paszporcie”).

Współpasażerowie oczywiście ma-rzą o tym, by nasze dziecko całą drogę słodko spało, lub milcząc siedziało na swoim miejscu. To raczej nierealne, a podczas dłuższych przelotów nawet niebezpieczne. Maluch powinien się ruszać, więc jeśli tylko stewardessy nie jeżdżą wózkami z napojami, nie wyda-ją posiłków, ani nie prowadzą sprzeda-

ży towarów z samolotowego sklepiku, możemy wybrać się z dzieckiem na krótki spacer od kabiny pilotów do ogona.

Przewijanie niemowlaków w sa-molocie też nie powinno nam spra-wić kłopotów, o ile jesteśmy w miarę sprawni fizycznie. W toaletach, nad sedesami, są zamontowane składane przewijaki. Korzystanie z nich wymaga pewnej ekwilibrystyki, bo przestrzeni na wszelkie operacje higieniczne jest mało, ale taka jest specy�ka wszyst-kich samolotowych łazienek.

Gdy wszystko zawiedzieKażdy to kiedyś przeżył. Zamknięta

przestrzeń na 10 tys. metrów, dwie go-dziny do lądowania i drące się w niebo-głosy dziecko tuż obok. Nie ma nieste-ty uniwersalnej recepty jak reagować, gdy to nasza pociecha jest koszmarem dla współpasażerów. Ale można pró-bować takiej sytuacji zaradzić.

Dziecko płacze w samolocie najczę-ściej ze zmęczenia lub gdy je coś boli. Długi czas oczekiwania w hali odlotów, kontrole, kolejki… To rozdrażnia i mę-czy. Spróbujmy je wyciszyć przed lo-

tem. Picie przy starcie pozwoli uniknąć bólu uszu, jednak jeśli podejrzewamy, że maluch może cierpieć – pomoże dawka paracetamolu w syropie. Nie zapomnijmy o ulubionym jedzeniu dziecka. Lot, to nie jest dobry moment na kulinarne eksperymenty. Spraw-dzają się proste przekąski: bułka, ob-warzanek, biszkopt. Łatwiej sprzątnąć okruszki, niż wtartą w fotel czekoladę.

A przede wszystkim poświęćmy dziecku czas i swoją uwagę. Pamiętaj-my, że nasz spokój i dobre samopo-czucie wpłynie też na nastrój malucha. Warto się postarać, bo gdy już dziecko polubi latanie, będziemy mogli wresz-cie się rozluźnić i cieszyć urokami wspólnych podniebnych podróży.

Czekamy na Twój komentarz

Page 19: Goniec Polski wyd. 570

Jak podróżować z dzieckiem samolotemtygodnik radzi | 18

Bywa koszmarem dla nas, a czasem także dla na-szych współpasażerów. Czy to powód, by z dziec-kiem nie podróżować? Zdecydowanie nie. Trzeba tylko dobrze się przygoto-wać do lotu.

>> Magdalena Pinkwart>> Sergiusz Pinkwart

asz syn pierwszy raz ruszył w podróż, gdy miał równo miesiąc. Wydawało nam się, że

to szczyt odwagi, dopóki nie spotka-liśmy pary, która leciała z dziesięcio-dniowym maluchem. A i to jest być może rekord do pobicia, bo jak twierdzą lekarze, nie ma przeciwwskazań, by lecieć z dzieckiem tygo-dniowym, czyli właściwie tuż po wyjściu ze szpitala. Taki maluch jest często pasażerem idealnym. Większość czasu przesy-pia. Trzeba tylko pamiętać o tym, by podczas startu i lądowania podawać mu coś do picia (najlepiej mleko mamy). Li-czy się to, by często przełykał i w ten sposób wyrównywał ciśnienie. Z nieco starszymi podróżnikami jest więcej zachodu. Dlatego przygotowania do drogi należy zacząć dużo wcześniej.

N

Zazwyczaj na początku zastanawiamy się ile nas to będzie kosztować?

Bilet dla niemowlakaJeśli latamy zwykłymi liniami lotni-

czymi, to za dziecko do dwóch lat nie płacimy, a jedynie musimy uregulować opłaty lotniskowe (10-20 proc. ceny bi-

letu). Bonu-s e m

jest to, że dziecko

ma prawo do własnego bagażu. W ta-nich liniach obowiązuje zazwyczaj jed-na stała opłata za bilet dla niemowlaka.

W Wizzair to jest 19 funtów, w Ryanair – 17. Niestety wszystkie rzeczy dziecka musimy zmieścić do naszego bagażu. Za to za darmo przewieziemy wózek, fotelik, albo łóżeczko turystyczne. Dziecko do dwóch lat nie będzie miało swojego własnego miejsca. Teoretycz-nie musi siedzieć na kolanach mamy lub taty, przypięty specjalnym pasem. Praktyka, na szczęście jest taka, że jeśli tylko samolot nie jest wypełniony w stu procentach, rodzice zajmują cały rząd trzech siedzeń. Niektóre miejsca są przystosowane do tego, by przed nimi zamontować specjalną „kołyskę”. Najczęściej takie udogodnienia spo-tkamy na dłuższych trasach. Warto jest poprosić o to wcześniej, przed wejściem na pokład. W takiej kołysce

zmieści się maluch, który ma mniej niż 83 centymetry wzrostu i waży nie wię-cej niż 14 kilogramów.

Co i gdzie zapakować?Na podróż musimy spakować się

inteligentnie, żeby nie okazało się, że najistotniejsze akcesoria znajdują się w luku bagażowym lub na dnie torby podręcznej. Nasze dziecko, by zniosło

podróż w dobrej formie, musi mieć co jeść, pić, powinno być mu ciepło i nie może się nudzić.

Bez problemu weźmiemy na pokład samolotu mleko, soki, wodę, a nawet słoiczki z jedzeniem i lekarstwa (dalej wyjaśnimy jak to zrobić). Na wierzch do bagażu podręcznego włóżmy pie-luszki, mokre chusteczki higieniczne i ubranie dla dziecka na zmianę. Warto też pamiętać o bułce lub obwarzanku, żeby maluch miał co gryźć. Niezwykle praktyczny jest lekki, polarowy kocyk. Wbrew pozorom, na pokładzie może być naprawdę przenikliwy ziąb, a kli-matyzacja mało komu dobrze służy na zdrowie. Lepiej będzie przykryć dziec-ko, szczególnie podczas snu. Nie za-pomnijmy o rozrywce. Książeczki czy przytulanki to „zestaw obowiązkowy”. Tak jak paracetamol w syropie czy kro-ple do czyszczenia noska.

Na lotniskuŻycie podróżujących rodziców jest

i tak wystarczająco trudne, więc ko-rzystajmy gdzie się da ze specjalnych, przeznaczonych dla nas udogodnień. Przede wszystkim z „fast tracków” przy

Nawet jeśli nie jest to nigdzie oficjalnie napisane, to więk-

szość pracowników linii lotniczych poma-ga rodzinom z mały-

mi dziećmi ominąć kolejkę i odprawić się razem z uprzywilejo-wanymi pasażerami

klasy biznes.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Jak podróżować z dzieckiem samolotem19 | tygodnik radzi

odprawie i specjalnie dedykowanych stanowisk kontroli. Nawet, jeśli nie jest to nigdzie o�cjalnie napisane, to więk-szość pracowników linii lotniczych pomaga rodzinom z małymi dziećmi ominąć kolejkę i odprawić się razem z uprzywilejowanymi pasażerami klasy biznes. Każdy, kto próbował stać w ko-lejce z rozdokazywanym dwulatkiem, czym prędzej przepuści taką rodzinę przed siebie. Jeśli nie mamy śmiałości iść samemu na skróty, można poprosić o pomoc pracownika linii lotniczych. Pomoże nam przejść szybko do odpo-wiedniego stanowiska odprawy.

Największe kolejki tworzą się za-wsze przed skanerami przy wejściu do hali odlotów. Dla rodzin z dziećmi i osób przyjmujących lekarstwa na sta-łe, jest zazwyczaj przeznaczone jedno ze stanowisk (na lotnisku Chopina w Warszawie, to skaner nr 1). Musimy wy-jąć z bagażu podręcznego wszystkie butelki z soczkami, słoiki z jedzeniem itd., położyć je na specjalnych tackach i czekać na wyniki badań laboratoryj-nych. Na szczęście niedługo, bo małe laboratorium jest tuż obok skanera. Pracownik ochrony pobierze małą próbkę z każdego słoiczka czy butel-ki, wrzuci probówki do maszyny i po kilkunastu sekundach jest wynik testu. Czasem dłużej mocujemy się z wóz-kiem, żeby go złożyć i przepuścić przez skaner. Na niektórych lotniskach duże wózki nie mieszczą się w urządzeniach do kontroli (nam się to zdarzyło w Bu-dapeszcie) i wtedy przechodzimy z nimi przez zwykłą bramkę i są „bada-ne” osobno przez specjalistę od mate-riałów wybuchowych.

Po przejściu kontroli warto jak naj-szybciej udać się do gate’u. Znów – jako rodziny z dziećmi mamy przywilej wcześniejszego wejścia na pokład. W tanich liniach, bywa rozmaicie. W Wiz-zair, gdy jesteśmy z dzieckiem, to „z automatu” zostajemy VIP-ami i mamy możliwość wyboru miejsca. W Ryana-irze wszystko zależy od pracowników obsługi, bo Irlandczycy wiążą duże nadzieje ze sprzedażą usług, takich jak „pierwszeństwo wejścia na pokład”, więc rozdawanie przywilejów słabo mieści się w �lozo�i �rmy.

W samolociePodczas startu niemowlak musi być

przypięty specjalnymi szelkami, do

pasa swojej mamy lub taty. Powinni-śmy podać dziecku do picia butelkę z wodą lub sokiem, by wyrównać róż-nicę ciśnień. Idealnie (zdarza się taka sytuacja zbyt rzadko, ale się zdarza), gdyby brzmienie silnika wpłynęło kojąco na nasze dziecko i skłoniło do dłuższej drzemki. Ale lepiej przygoto-wać się na kilka godzin hiperaktyw-ności, usiąść z dzieckiem przy oknie i opowiedzieć o tym, co widzimy, jakie kraje mijamy, jakie żyją tam zwierzęta. Pobudzić wyobraźnię. Kilkulatki mogą liczyć na kolorowanki i małe zabawki, które powinna nam przynieść stewar-dessa. Warto zapytać, bo czasami dzie-ci mogą dostać zaproszenie do kabiny pilota (Wizzair ma nawet specjalny program dla najmłodszych – zbiera się pieczątki w lotniczym „paszporcie”).

Współpasażerowie oczywiście ma-rzą o tym, by nasze dziecko całą drogę słodko spało, lub milcząc siedziało na swoim miejscu. To raczej nierealne, a podczas dłuższych przelotów nawet niebezpieczne. Maluch powinien się ruszać, więc jeśli tylko stewardessy nie jeżdżą wózkami z napojami, nie wyda-ją posiłków, ani nie prowadzą sprzeda-

ży towarów z samolotowego sklepiku, możemy wybrać się z dzieckiem na krótki spacer od kabiny pilotów do ogona.

Przewijanie niemowlaków w sa-molocie też nie powinno nam spra-wić kłopotów, o ile jesteśmy w miarę sprawni fizycznie. W toaletach, nad sedesami, są zamontowane składane przewijaki. Korzystanie z nich wymaga pewnej ekwilibrystyki, bo przestrzeni na wszelkie operacje higieniczne jest mało, ale taka jest specy�ka wszyst-kich samolotowych łazienek.

Gdy wszystko zawiedzieKażdy to kiedyś przeżył. Zamknięta

przestrzeń na 10 tys. metrów, dwie go-dziny do lądowania i drące się w niebo-głosy dziecko tuż obok. Nie ma nieste-ty uniwersalnej recepty jak reagować, gdy to nasza pociecha jest koszmarem dla współpasażerów. Ale można pró-bować takiej sytuacji zaradzić.

Dziecko płacze w samolocie najczę-ściej ze zmęczenia lub gdy je coś boli. Długi czas oczekiwania w hali odlotów, kontrole, kolejki… To rozdrażnia i mę-czy. Spróbujmy je wyciszyć przed lo-

tem. Picie przy starcie pozwoli uniknąć bólu uszu, jednak jeśli podejrzewamy, że maluch może cierpieć – pomoże dawka paracetamolu w syropie. Nie zapomnijmy o ulubionym jedzeniu dziecka. Lot, to nie jest dobry moment na kulinarne eksperymenty. Spraw-dzają się proste przekąski: bułka, ob-warzanek, biszkopt. Łatwiej sprzątnąć okruszki, niż wtartą w fotel czekoladę.

A przede wszystkim poświęćmy dziecku czas i swoją uwagę. Pamiętaj-my, że nasz spokój i dobre samopo-czucie wpłynie też na nastrój malucha. Warto się postarać, bo gdy już dziecko polubi latanie, będziemy mogli wresz-cie się rozluźnić i cieszyć urokami wspólnych podniebnych podróży.

Czekamy na Twój komentarz

Page 20: Goniec Polski wyd. 570

z wielkiej brytanii | 20r e k l a m a

– Przez lata postrzegano go głównie jako pisarza wal-czącego z komunizmem, ale takie spojrzenie mocno zubożyło jego twórczość – mówi o zmarłym niedawno Tadeuszu Konwickim dr Katarzyna Zechenter w roz-mowie z Dariuszem Dzikowskim.

Uniwersalne obrazy

Swego czasu na Zachodzie powo-dzeniem cieszyła się najbardziej znana powieść Konwickiego „Mała apokalipsa”.

– Przyczynił się do tego stan wo-jenny, postrzeganie Polski głównie przez pryzmat polityki, a także cytaty z książki, które ukazały się m.in. w „New York Timesie”, gdzie spadające z Pałacu Kultury płyty traktowano jako metafo-rę rozpadającego się komunizmu. Kon-wickiego przez lata postrzegano na Zachodzie przede wszystkim jako pi-sarza realistycznego, walczącego z sys-temem, co zubażało jego twórczość. Jakkolwiek ostrzegał przed sowiety-zacją, to jednak wyraźnie podkreślał, że opozycja występująca przeciwko władzy ryzykuje, iż sama stanie się taka jak system, który zwalcza, jeżeli będzie używała niemoralnych metod.

Lepiej pozostać biernym?– Konwicki nie dawał gotowych

recept i sposobów działania, ale w „Kompleksie polskim” za Trauguttem powtarzał: „Nie wiem czy był sens, ale wiem, że był mus”. A więc walka w obronie wartości, jednak nie za wszelką cenę. Są bowiem granice, których nie wolno przekroczyć, gdyż wówczas nie miałoby to moralnego sensu. Kiedyś uważano, że jedną z takich fundamen-talnych zasad jest honor. Poświęcenie tej wartości, a także uczciwości w imię np. wolności, byłoby jednak, zdaniem Konwickiego, zbyt wysoką ceną.

Dlatego winą obarczał nie tyko so-wietyzację, ale także polską zgodę na nią. W „Kompleksie polskim” słynna kolejka po chleb w istocie jest absur-dalną kolejką do jubilera po złoto, do tego w Wigilię. To symbol wewnętrz-nego zniewolenia; demoralizacja nie jest wymuszona, tkwi w nas samych.

Konwicki przechodził przez różne zawirowania światopoglądowe.

– W czasie wojny był w partyzantce, ale potem stał się ideowym komunistą – zostawił nawet będącą w ciąży żonę, żeby przez pół roku budować Nową Hutę. Owszem, napisał cztery nie-

zbyt udane socrealistyczne powieści, wierzył w system, ale zmienił zdanie, chociaż nie bardzo ufano jego później-szym tłumaczeniom.

Bo co charakteryzowało komunizm? Dążenie do uni�kacji i ujednolicenia, zakłamanie, zniszczenie przedwojen-nych wartości i tradycji, podczas gdy Konwicki szanował mniejszości naro-dowe zamieszkujące przedwojenną Rzeczpospolitą. Polskość nigdy nie oznaczała dla niego etnicznej jedno-litości, jego ideałem była Polska wie-lokulturowa. Podobnie zresztą jak dla Herberta czy Miłosza.

W 1968 roku podczas wydarzeń marcowych Konwicki poparł studen-tów, ale brak współpracy w społe-czeństwie powodował, że wszelkie wystąpienia były skazane na niepo-wodzenie. Na początku rządów Gierka wydawało się, że jest szansa na zmia-ny. Kilka lat później, kiedy zaczęły się kolejki w sklepach i trzeba było spła-cać zaciągnięte długi, doszły do tego represje ze strony władz, co sprawiło, że robotnicy i intelektualiści stworzyli wspólny front, czego efektem było po-wstanie Komitetu Obrony Robotników, a potem „Solidarności”.

Pisarz pomylił się w swoich rachubach?

– Co do możliwości wielkiego spo-łecznego ruchu w latach 70. ubiegłego stulecia – tak. W „Małej apokalipsie” sowietyzacja polskiego społeczeństwa jest prawie całkowita, podobnie jak w „Kompleksie polskim”. Ale Konwicki ma rację, kiedy ostrzega, że opozycja, której celem jest zastąpienie rządzą-cych za wszelką cenę i która używa tych samych metod co władza, niczym nie będzie się od niej różnić.

Rewolucja pożera własne dzieci…– Dokładnie tak. W „Czytadle” –

książce, która ukazała się w 1992 roku, a więc już po upadku komunizmu – Kon-wicki nowe czasy uważa za niezbyt cie-kawe, a nawet kiczowate. Ale nie czuje się w obowiązku, żeby o tym pisać, bo Polska jest już wolnym krajem.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

21 | z wielkiej brytaniir e k l a m a

Uniwersalne obrazy

Pani jest autorką pierwszej w języku angielskim monografii Konwickiego.

– Byłam pod wrażeniem jego ksią-żek – zachwycił mnie język, którego używa, tak specyficzny dla Kresów. Przeczytałam wszystko co napisał, jego twórczości poświęciłam dokto-rat, który obroniłam na University of Michigan, Ann Arbor. A potem wyda-łam książkę „The Fiction of Tadeusz Konwicki”, w której chciałam pokazać motywy, które nim kierowały, to, co go stworzyło oraz tereny, z których się wywodził. Te tereny, gdzie romantyzm w 1939 roku był wciąż żywy. Konwicki zawsze czuł się kresowiakiem, który tymczasowo mieszkał w Warszawie – przez 60 lat.

Był nie tylko powieściopisarzem. – Pisał też znakomite scenariusze

�lmowe. To obrazy uniwersalne, zrozu-miałe i ciekawe dla niepolskich widzów, z których do najbardziej cenionych na-leżą „Ostatni dzień lata” i „Salto”.

Równie dużą zasługą Konwickie-go jest przywrócenie świata polskich Żydów, dzięki bardzo popularnemu romansowi „Bohiń”, w którym jego

prababka ma przeżyć wielką miłość, a jej ukochanym jest Eliasz Szyra – Żyd, patriota i powstaniec z 1863 roku. Ich wnukiem ma być Konwicki, chociaż sam Szyra zginie. Właśnie tam autor pi-sze o wspólnym dziedzictwie krwi tych ziem, podobnie jak w „Kompleksie pol-skim”, gdzie Wanda jest przedstawiona jako piękna kobieta, gdyż miesza się w niej krew Słowian, Litwinów, Karaimów i Tatarów…

Zachwycił mnie język, którego używa, tak specy-ficzny dla Kresów

DR KATARZYNA ZECHENTER

Dr Katarzyna Zechenter

Wykładowca literatury i kultu-ry polskiej w School of Slavo-nic and East European Studies na University College London. Specjalizuje się we współcze-snej literaturze polskiej oraz polsko-żydowskiej. Niedawno wydała tomik wierszy „W cie-niu Drzewa”.

Page 21: Goniec Polski wyd. 570

z wielkiej brytanii | 20r e k l a m a

– Przez lata postrzegano go głównie jako pisarza wal-czącego z komunizmem, ale takie spojrzenie mocno zubożyło jego twórczość – mówi o zmarłym niedawno Tadeuszu Konwickim dr Katarzyna Zechenter w roz-mowie z Dariuszem Dzikowskim.

Uniwersalne obrazy

Swego czasu na Zachodzie powo-dzeniem cieszyła się najbardziej znana powieść Konwickiego „Mała apokalipsa”.

– Przyczynił się do tego stan wo-jenny, postrzeganie Polski głównie przez pryzmat polityki, a także cytaty z książki, które ukazały się m.in. w „New York Timesie”, gdzie spadające z Pałacu Kultury płyty traktowano jako metafo-rę rozpadającego się komunizmu. Kon-wickiego przez lata postrzegano na Zachodzie przede wszystkim jako pi-sarza realistycznego, walczącego z sys-temem, co zubażało jego twórczość. Jakkolwiek ostrzegał przed sowiety-zacją, to jednak wyraźnie podkreślał, że opozycja występująca przeciwko władzy ryzykuje, iż sama stanie się taka jak system, który zwalcza, jeżeli będzie używała niemoralnych metod.

Lepiej pozostać biernym?– Konwicki nie dawał gotowych

recept i sposobów działania, ale w „Kompleksie polskim” za Trauguttem powtarzał: „Nie wiem czy był sens, ale wiem, że był mus”. A więc walka w obronie wartości, jednak nie za wszelką cenę. Są bowiem granice, których nie wolno przekroczyć, gdyż wówczas nie miałoby to moralnego sensu. Kiedyś uważano, że jedną z takich fundamen-talnych zasad jest honor. Poświęcenie tej wartości, a także uczciwości w imię np. wolności, byłoby jednak, zdaniem Konwickiego, zbyt wysoką ceną.

Dlatego winą obarczał nie tyko so-wietyzację, ale także polską zgodę na nią. W „Kompleksie polskim” słynna kolejka po chleb w istocie jest absur-dalną kolejką do jubilera po złoto, do tego w Wigilię. To symbol wewnętrz-nego zniewolenia; demoralizacja nie jest wymuszona, tkwi w nas samych.

Konwicki przechodził przez różne zawirowania światopoglądowe.

– W czasie wojny był w partyzantce, ale potem stał się ideowym komunistą – zostawił nawet będącą w ciąży żonę, żeby przez pół roku budować Nową Hutę. Owszem, napisał cztery nie-

zbyt udane socrealistyczne powieści, wierzył w system, ale zmienił zdanie, chociaż nie bardzo ufano jego później-szym tłumaczeniom.

Bo co charakteryzowało komunizm? Dążenie do uni�kacji i ujednolicenia, zakłamanie, zniszczenie przedwojen-nych wartości i tradycji, podczas gdy Konwicki szanował mniejszości naro-dowe zamieszkujące przedwojenną Rzeczpospolitą. Polskość nigdy nie oznaczała dla niego etnicznej jedno-litości, jego ideałem była Polska wie-lokulturowa. Podobnie zresztą jak dla Herberta czy Miłosza.

W 1968 roku podczas wydarzeń marcowych Konwicki poparł studen-tów, ale brak współpracy w społe-czeństwie powodował, że wszelkie wystąpienia były skazane na niepo-wodzenie. Na początku rządów Gierka wydawało się, że jest szansa na zmia-ny. Kilka lat później, kiedy zaczęły się kolejki w sklepach i trzeba było spła-cać zaciągnięte długi, doszły do tego represje ze strony władz, co sprawiło, że robotnicy i intelektualiści stworzyli wspólny front, czego efektem było po-wstanie Komitetu Obrony Robotników, a potem „Solidarności”.

Pisarz pomylił się w swoich rachubach?

– Co do możliwości wielkiego spo-łecznego ruchu w latach 70. ubiegłego stulecia – tak. W „Małej apokalipsie” sowietyzacja polskiego społeczeństwa jest prawie całkowita, podobnie jak w „Kompleksie polskim”. Ale Konwicki ma rację, kiedy ostrzega, że opozycja, której celem jest zastąpienie rządzą-cych za wszelką cenę i która używa tych samych metod co władza, niczym nie będzie się od niej różnić.

Rewolucja pożera własne dzieci…– Dokładnie tak. W „Czytadle” –

książce, która ukazała się w 1992 roku, a więc już po upadku komunizmu – Kon-wicki nowe czasy uważa za niezbyt cie-kawe, a nawet kiczowate. Ale nie czuje się w obowiązku, żeby o tym pisać, bo Polska jest już wolnym krajem.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

21 | z wielkiej brytaniir e k l a m a

Uniwersalne obrazy

Pani jest autorką pierwszej w języku angielskim monografii Konwickiego.

– Byłam pod wrażeniem jego ksią-żek – zachwycił mnie język, którego używa, tak specyficzny dla Kresów. Przeczytałam wszystko co napisał, jego twórczości poświęciłam dokto-rat, który obroniłam na University of Michigan, Ann Arbor. A potem wyda-łam książkę „The Fiction of Tadeusz Konwicki”, w której chciałam pokazać motywy, które nim kierowały, to, co go stworzyło oraz tereny, z których się wywodził. Te tereny, gdzie romantyzm w 1939 roku był wciąż żywy. Konwicki zawsze czuł się kresowiakiem, który tymczasowo mieszkał w Warszawie – przez 60 lat.

Był nie tylko powieściopisarzem. – Pisał też znakomite scenariusze

�lmowe. To obrazy uniwersalne, zrozu-miałe i ciekawe dla niepolskich widzów, z których do najbardziej cenionych na-leżą „Ostatni dzień lata” i „Salto”.

Równie dużą zasługą Konwickie-go jest przywrócenie świata polskich Żydów, dzięki bardzo popularnemu romansowi „Bohiń”, w którym jego

prababka ma przeżyć wielką miłość, a jej ukochanym jest Eliasz Szyra – Żyd, patriota i powstaniec z 1863 roku. Ich wnukiem ma być Konwicki, chociaż sam Szyra zginie. Właśnie tam autor pi-sze o wspólnym dziedzictwie krwi tych ziem, podobnie jak w „Kompleksie pol-skim”, gdzie Wanda jest przedstawiona jako piękna kobieta, gdyż miesza się w niej krew Słowian, Litwinów, Karaimów i Tatarów…

Zachwycił mnie język, którego używa, tak specy-ficzny dla Kresów

DR KATARZYNA ZECHENTER

Dr Katarzyna Zechenter

Wykładowca literatury i kultu-ry polskiej w School of Slavo-nic and East European Studies na University College London. Specjalizuje się we współcze-snej literaturze polskiej oraz polsko-żydowskiej. Niedawno wydała tomik wierszy „W cie-niu Drzewa”.

Page 22: Goniec Polski wyd. 570

z wielkiej brytanii | 22

Ponad 1000 wystawców z całego świata, w tym 21 z Polski i stoły uginające się pod ciężarem pieczołowicie przygotowanych smakołyków – to nie jedyne atrakcje tej edycji Światowych Targów Żywności w Londynie zorganizowanych w londyńskiej hali ExCel.

Miss Polski na Światowych Targach Żywności w Londynie

he International Food and Drink Event (IFE) to nie tylko parada sma-ków ze wszystkich stron

świata, ale również gotowanie na żywo i szereg prezentacji najlepszych szefów kuchni. Wśród elitarnej grupy wybitnych kucharzy znalazł się rów-nież Polak – Damian Warzyniak, pry-watnie bliski znajomy Wojciecha Ama-ro. – To mój trzeci pokaz na IFE, a już dostałem propozycję uczestnictwa w targach w 2017 r. Ten event zawsze jest organizowany na bardzo wysokim po-ziomie. Tutaj można znaleźć dokładnie wyselekcjonowane przez organizato-rów produkty z całego świata – mówi Damian Wawrzyniak, kucharz.

Swoje pierwsze kulinarne kroki Wawrzyniak stawiał we Francji, dlate-go teraz kuchnia z tego kraju jest jego specjalnością. W tej edycji przygoto-wywał swoje popisowe danie z jagnię-ciny, a jego zjawiskowa prezentacja zebrała liczną publiczność. – Kiedy ci profesjonalni kucharze gotują to wy-glądają trochę tak, jakby grali na jakimś instrumencie. Z kolei kiedy zaczynają coś kroić – oglądam to z przerażeniem, bo robią to tak szybko, że martwię się, że zaraz stracą swoje palce – żartuje Sanny z Kanady.

W sekcji polskiej można było zjeść wszystko to, co kojarzy się nam z dzie-ciństwem. Nie zabrakło pachnących polskich jabłek, świeżych soków czy podsmażanych pierogów. Ta edycja była dla wielbicieli polskiej kuchni wyjątkowa, bo odwiedziła ją sama Miss Polski – Ewa Mielnicka. Kiedy tyl-ko Ewa zjawiła się w ExCel wokół niej „ułożył się” wianuszek zaciekawionych mężczyzn. Obcokrajowcy na równi z Polakami pozowali do wspólnych

fotografii. Co ciekawe, Mielnicka nie przyjechała tu w ramach obowiązków najpiękniejszej Polki, a jako specja-listka ds. marketingu i reklamy �rmy JBB. – Pracowałam przed wyborami i wtedy �rma mnie nie zawiodła. Cze-mu więc teraz miałabym rezygnować z pracy – mówi.

Wśród polskich produktów ogrom-ną popularnością cieszyły się wspo-mniane wcześniej pierogi. Tradycyjne polskie danie, delikatnie zarumienio-ne na grillu rozchodziły się jak świeże bułeczki: – Większość uczestników targów była najbardziej zainteresowa-na pierogami, ale my nie zamykamy oferty. Niedługo w UK będzie można spróbować np. naszej lasagni – mówi Grzegorz Kowalik z �rmy Virtu.

Nie można zapomnieć, że IFE to jed-nak nie tylko jedzenie. Organizatorzy zadbali o silną stronę merytoryczną targów. Przez cały czas trwania im-prezy uczestnicy mogli wziąć udział w szeregu ciekawych paneli dyskusyj-nych np. o sytuacji rynku spożywcze-go, poprawy rozpoznawalności marki, współpracy z dostawcami czy sprze-daży internetowej. Organizatorzy IFE postarali się o specjalistów najwyższe-go sortu. Nie zabrakło tutaj przedsta-wicieli �rm o niezachwianej pozycji na rynku spożywczym: Harrods, Subway, Pepsi, Tesco. Do dyskusji zaproszono też przedstawicieli sceny politycznej: George’a Eustoce’a z brytyjskiego Ministerstwa Środowiska, Żywności i Spraw Wsi, czy Matthew Hancock’a – ministra biznesu, innowacji i umie-jętności. IFE odbywają się co dwa lata, więc następne targi dopiero w 2017 r.

>> Monika Dąbkiewicz

T

Galeria na

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Miss Polski na Światowych Targach Żywności w Londynie

Ewa Mielnicka. Miss Polski 2014, ma 22 lata i pochodzi z miejsco-wości Baba (pow. ostrołęcki). W maju ubiegłego roku została Miss Mazowsza 2014, zdobyła również tytuł Miss Tygodnika Ostrołęckiego. Od lat jest specja-listką od marketingu i reklamy w �rmie JBB. Rozmawia Monika Dąbkiewicz

Czy po wyborach nie pomyślała pani, żeby tak rzucić dotychcza-sową pracę? – Wiadomo, że każdemu taka myśl może przejść przez głowę, ale prze-cież koronę oddaję w grudniu, a życie toczy się dalej. Mam do JBB szczególny sentyment, bo tutaj pracuje połowa mojej rodziny. Poza tym �rma ta bardzo stawia na ludzi i nigdy jeszcze mnie nie zawiodła, dlatego po wyborach zdecydowa-łam, że zostaję.

Od jak dawna pracuje pani w JBB? – Zaczynałam w wieku 17 lat jako hostessa, potem zaczęłam praco-wać w dziale marketingu i reklamy, i tak zostało do dziś.

Jak się zmieniło pani życie po wygranej?

Fot.

(x10)

M. D

ąbkie

wicz

– Niestety nie mogę teraz praco-wać regularnie, bo przybyło mi sporo obowiązków. Zaangażowa-łam się w działania na rzecz pro-mowania Kurpiowszczyzny, czyli moich rodzinnych stron, a także podpisałam kilka kontraktów re-klamowych i mam w planach spo-ro sesji zdjęciowych. Wiem jednak, że to tylko etap w moim życiu, a swoją przyszłość wiąże raczej z PR niż z modelingiem.

23 | z wielkiej brytanii

Page 23: Goniec Polski wyd. 570

z wielkiej brytanii | 22

Ponad 1000 wystawców z całego świata, w tym 21 z Polski i stoły uginające się pod ciężarem pieczołowicie przygotowanych smakołyków – to nie jedyne atrakcje tej edycji Światowych Targów Żywności w Londynie zorganizowanych w londyńskiej hali ExCel.

Miss Polski na Światowych Targach Żywności w Londynie

he International Food and Drink Event (IFE) to nie tylko parada sma-ków ze wszystkich stron

świata, ale również gotowanie na żywo i szereg prezentacji najlepszych szefów kuchni. Wśród elitarnej grupy wybitnych kucharzy znalazł się rów-nież Polak – Damian Warzyniak, pry-watnie bliski znajomy Wojciecha Ama-ro. – To mój trzeci pokaz na IFE, a już dostałem propozycję uczestnictwa w targach w 2017 r. Ten event zawsze jest organizowany na bardzo wysokim po-ziomie. Tutaj można znaleźć dokładnie wyselekcjonowane przez organizato-rów produkty z całego świata – mówi Damian Wawrzyniak, kucharz.

Swoje pierwsze kulinarne kroki Wawrzyniak stawiał we Francji, dlate-go teraz kuchnia z tego kraju jest jego specjalnością. W tej edycji przygoto-wywał swoje popisowe danie z jagnię-ciny, a jego zjawiskowa prezentacja zebrała liczną publiczność. – Kiedy ci profesjonalni kucharze gotują to wy-glądają trochę tak, jakby grali na jakimś instrumencie. Z kolei kiedy zaczynają coś kroić – oglądam to z przerażeniem, bo robią to tak szybko, że martwię się, że zaraz stracą swoje palce – żartuje Sanny z Kanady.

W sekcji polskiej można było zjeść wszystko to, co kojarzy się nam z dzie-ciństwem. Nie zabrakło pachnących polskich jabłek, świeżych soków czy podsmażanych pierogów. Ta edycja była dla wielbicieli polskiej kuchni wyjątkowa, bo odwiedziła ją sama Miss Polski – Ewa Mielnicka. Kiedy tyl-ko Ewa zjawiła się w ExCel wokół niej „ułożył się” wianuszek zaciekawionych mężczyzn. Obcokrajowcy na równi z Polakami pozowali do wspólnych

fotografii. Co ciekawe, Mielnicka nie przyjechała tu w ramach obowiązków najpiękniejszej Polki, a jako specja-listka ds. marketingu i reklamy �rmy JBB. – Pracowałam przed wyborami i wtedy �rma mnie nie zawiodła. Cze-mu więc teraz miałabym rezygnować z pracy – mówi.

Wśród polskich produktów ogrom-ną popularnością cieszyły się wspo-mniane wcześniej pierogi. Tradycyjne polskie danie, delikatnie zarumienio-ne na grillu rozchodziły się jak świeże bułeczki: – Większość uczestników targów była najbardziej zainteresowa-na pierogami, ale my nie zamykamy oferty. Niedługo w UK będzie można spróbować np. naszej lasagni – mówi Grzegorz Kowalik z �rmy Virtu.

Nie można zapomnieć, że IFE to jed-nak nie tylko jedzenie. Organizatorzy zadbali o silną stronę merytoryczną targów. Przez cały czas trwania im-prezy uczestnicy mogli wziąć udział w szeregu ciekawych paneli dyskusyj-nych np. o sytuacji rynku spożywcze-go, poprawy rozpoznawalności marki, współpracy z dostawcami czy sprze-daży internetowej. Organizatorzy IFE postarali się o specjalistów najwyższe-go sortu. Nie zabrakło tutaj przedsta-wicieli �rm o niezachwianej pozycji na rynku spożywczym: Harrods, Subway, Pepsi, Tesco. Do dyskusji zaproszono też przedstawicieli sceny politycznej: George’a Eustoce’a z brytyjskiego Ministerstwa Środowiska, Żywności i Spraw Wsi, czy Matthew Hancock’a – ministra biznesu, innowacji i umie-jętności. IFE odbywają się co dwa lata, więc następne targi dopiero w 2017 r.

>> Monika Dąbkiewicz

T

Galeria na

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Miss Polski na Światowych Targach Żywności w Londynie

Ewa Mielnicka. Miss Polski 2014, ma 22 lata i pochodzi z miejsco-wości Baba (pow. ostrołęcki). W maju ubiegłego roku została Miss Mazowsza 2014, zdobyła również tytuł Miss Tygodnika Ostrołęckiego. Od lat jest specja-listką od marketingu i reklamy w �rmie JBB. Rozmawia Monika Dąbkiewicz

Czy po wyborach nie pomyślała pani, żeby tak rzucić dotychcza-sową pracę? – Wiadomo, że każdemu taka myśl może przejść przez głowę, ale prze-cież koronę oddaję w grudniu, a życie toczy się dalej. Mam do JBB szczególny sentyment, bo tutaj pracuje połowa mojej rodziny. Poza tym �rma ta bardzo stawia na ludzi i nigdy jeszcze mnie nie zawiodła, dlatego po wyborach zdecydowa-łam, że zostaję.

Od jak dawna pracuje pani w JBB? – Zaczynałam w wieku 17 lat jako hostessa, potem zaczęłam praco-wać w dziale marketingu i reklamy, i tak zostało do dziś.

Jak się zmieniło pani życie po wygranej?

Fot.

(x10)

M. D

ąbkie

wicz

– Niestety nie mogę teraz praco-wać regularnie, bo przybyło mi sporo obowiązków. Zaangażowa-łam się w działania na rzecz pro-mowania Kurpiowszczyzny, czyli moich rodzinnych stron, a także podpisałam kilka kontraktów re-klamowych i mam w planach spo-ro sesji zdjęciowych. Wiem jednak, że to tylko etap w moim życiu, a swoją przyszłość wiąże raczej z PR niż z modelingiem.

23 | z wielkiej brytanii

Page 24: Goniec Polski wyd. 570

finanse | 24

Mieszkania coraz łatwiej dostępneChociaż trudno w to uwie-rzyć, ale aż 63 proc. warto-ści mieszkań sprzedanych w IV kwartale ubiegłego roku zostało kupionych z oszczędności Polaków. Tak wynika z danych za-wartych w najnowszym raporcie NBP. Na uwagę zasługują też pozytywne informacje na temat do-stępności mieszkań. Ta w ostatnich latach szybko rosła. Expander szacuje, że w najbliższym czasie trend ten będzie konty-nuowany. W części miast już niedługo przeciętna pensja przewyższy cenę metra kwadratowego mieszkania.

szacunków Narodo-wego Banku Polskiego wynika, że znaczna część Polaków kupują-

cych mieszkania w dużych miastach finansuje zakup nieruchomości nie za pomocą kredytu hipotecznego, a z własnych oszczędności. W IV kwar-tale 2014 roku grupa ta stanowiła aż 63 proc. (wartościowo). Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że dane dotyczą tylko 7 największych miast, a nie całe-go kraju. Biorąc pod uwagę, że miesz-kanie kosztuje kilkaset tysięcy złotych, informację tę można uznać za zaska-kującą. Warto jednak pamiętać, że w sytuacji rekordowo niskich stóp pro-centowych część zamożnych Polaków wycofuje swoje oszczędności z lokat bankowych i przeznacza je na zakup nieruchomości. Z danych Expandera wynika, że obecnie średnie oprocen-

Z

>> Jarosław Sadowski towanie lokat rocznych wynosi zaled-wie 1,84 proc. Znacznie więcej można zyskać kupując mieszkanie na wyna-jem. Tezę tę potwierdzają dane NBP.Zakupu mieszkania za gotówkę nie dokonują jednak wyłącznie najzamoż-niejsi Polacy. Część kupujących stano-wią także osoby, które zmieniają lokal na większy. Do pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży starego mieszkania do-kładają zebrane oszczędności i w ten sposób nie mają potrzeby zaciągania kredytu hipotecznego. Zakupy gotów-kowe generują również osoby, które czasowo pracują za granicą. Okres emigracji poświęcają na gromadzenie kapitału, które później pozwala im ku-pić mieszkanie w Polsce.

Dostępność rośnieKolejną ciekawostką, a zarazem

bardzo pozytywną informacją, jest wzrost dostępności mieszkań. Ich ceny w ostatnim czasie pozostają stabilne, podczas gdy pensje Polaków rosną.

To sprawia, że zakup mieszkania jest coraz mniejszym wyzwaniem. Jak po-kazują najnowsze dane, w najlepszej sytuacji są mieszkańcy Gdyni, Łodzi oraz Gdańska. Tam za przeciętne wy-nagrodzenie można kupić już ponad 0,9 mkw. mieszkania. Najgorzej jest natomiast w Krakowie i Warszawie, w których średnia pensja wystarcza na zakup ok. 0,7 mkw. Przeciętny metraż dla siedmiu miast wynosi nieco ponad 0,8 mkw., podczas gdy jeszcze w 2007 r. było to zaledwie 0,5 mkw.

Co istotne, w najbliższym czasie do-stępność będzie najprawdopodobniej dalej rosnąć. Analitycy spodziewają się, że w tym roku wynagrodzenia nad Wi-słą mogą wzrosnąć o ok. 3,9 proc., na-

Analitycy spodziewają się, że wynagrodzenia nad Wisłą mogą wzrosnąć o ok. 3,9 proc.

JAROSŁAW SADOWSKI, EKSPERT EXPANDERA

tomiast w przyszłym jeszcze bardziej, bo o ok. 4,1 proc. Jeśli nie będzie temu towarzyszył wzrost cen mieszkań, to w części miast wskaźnik dostępności mieszkań może już niedługo przekro-czyć symboliczną wartość 1. Ozna-czałoby to, że średnie wynagrodzenie może przewyższyć koszt jednego me-tra kwadratowego mieszkania.

Czekamy na Twój komentarz

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Page 25: Goniec Polski wyd. 570

finanse | 24

Mieszkania coraz łatwiej dostępneChociaż trudno w to uwie-rzyć, ale aż 63 proc. warto-ści mieszkań sprzedanych w IV kwartale ubiegłego roku zostało kupionych z oszczędności Polaków. Tak wynika z danych za-wartych w najnowszym raporcie NBP. Na uwagę zasługują też pozytywne informacje na temat do-stępności mieszkań. Ta w ostatnich latach szybko rosła. Expander szacuje, że w najbliższym czasie trend ten będzie konty-nuowany. W części miast już niedługo przeciętna pensja przewyższy cenę metra kwadratowego mieszkania.

szacunków Narodo-wego Banku Polskiego wynika, że znaczna część Polaków kupują-

cych mieszkania w dużych miastach finansuje zakup nieruchomości nie za pomocą kredytu hipotecznego, a z własnych oszczędności. W IV kwar-tale 2014 roku grupa ta stanowiła aż 63 proc. (wartościowo). Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że dane dotyczą tylko 7 największych miast, a nie całe-go kraju. Biorąc pod uwagę, że miesz-kanie kosztuje kilkaset tysięcy złotych, informację tę można uznać za zaska-kującą. Warto jednak pamiętać, że w sytuacji rekordowo niskich stóp pro-centowych część zamożnych Polaków wycofuje swoje oszczędności z lokat bankowych i przeznacza je na zakup nieruchomości. Z danych Expandera wynika, że obecnie średnie oprocen-

Z

>> Jarosław Sadowski towanie lokat rocznych wynosi zaled-wie 1,84 proc. Znacznie więcej można zyskać kupując mieszkanie na wyna-jem. Tezę tę potwierdzają dane NBP.Zakupu mieszkania za gotówkę nie dokonują jednak wyłącznie najzamoż-niejsi Polacy. Część kupujących stano-wią także osoby, które zmieniają lokal na większy. Do pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży starego mieszkania do-kładają zebrane oszczędności i w ten sposób nie mają potrzeby zaciągania kredytu hipotecznego. Zakupy gotów-kowe generują również osoby, które czasowo pracują za granicą. Okres emigracji poświęcają na gromadzenie kapitału, które później pozwala im ku-pić mieszkanie w Polsce.

Dostępność rośnieKolejną ciekawostką, a zarazem

bardzo pozytywną informacją, jest wzrost dostępności mieszkań. Ich ceny w ostatnim czasie pozostają stabilne, podczas gdy pensje Polaków rosną.

To sprawia, że zakup mieszkania jest coraz mniejszym wyzwaniem. Jak po-kazują najnowsze dane, w najlepszej sytuacji są mieszkańcy Gdyni, Łodzi oraz Gdańska. Tam za przeciętne wy-nagrodzenie można kupić już ponad 0,9 mkw. mieszkania. Najgorzej jest natomiast w Krakowie i Warszawie, w których średnia pensja wystarcza na zakup ok. 0,7 mkw. Przeciętny metraż dla siedmiu miast wynosi nieco ponad 0,8 mkw., podczas gdy jeszcze w 2007 r. było to zaledwie 0,5 mkw.

Co istotne, w najbliższym czasie do-stępność będzie najprawdopodobniej dalej rosnąć. Analitycy spodziewają się, że w tym roku wynagrodzenia nad Wi-słą mogą wzrosnąć o ok. 3,9 proc., na-

Analitycy spodziewają się, że wynagrodzenia nad Wisłą mogą wzrosnąć o ok. 3,9 proc.

JAROSŁAW SADOWSKI, EKSPERT EXPANDERA

tomiast w przyszłym jeszcze bardziej, bo o ok. 4,1 proc. Jeśli nie będzie temu towarzyszył wzrost cen mieszkań, to w części miast wskaźnik dostępności mieszkań może już niedługo przekro-czyć symboliczną wartość 1. Ozna-czałoby to, że średnie wynagrodzenie może przewyższyć koszt jednego me-tra kwadratowego mieszkania.

Czekamy na Twój komentarz

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Page 26: Goniec Polski wyd. 570

nam oszczędności ponad £50 na miesiąc w racie kredytu, dzięki czemu możemy zapłacić łącznie o ponad £15.000 mniej odsetek! Jeśli minęło sporo czasu od twojej ostatniej rewizji umowy kredyto-wej lub nie robiłeś tego nigdy wcześniej, nie zwlekaj, gdyż możesz przepłacać fortunę.

Odszkodowanie za trwały uszczerbek na zdrowiu

Wskutek wypadku doznałem po-ważnego uszczerbku. Do czego mogę być uprawniony?

Dla osób, które doznały poważnych urazów poza uzyskaniem odszkodo-wania, bardzo ważny jest powrót do zdrowia i rozpoczęcie normalnego życia. Na szczęście prawo umożliwia adwokatowi zorganizowanie, w po-rozumieniu i za zgodą �rmy ubezpie-czeniowej oraz na jej koszt, szeregu innych świadczeń, takich jak: �zjotera-

pia, prywatne zabiegi medyczne, po-moc opiekuna w codziennych czynno-ściach, terapia psychologiczna, prze-kwali�kowanie się i uzyskanie dodat-kowych umiejętności zawodowych, dostosowanie mieszkania lub domu do potrzeb osoby niepełnosprawnej oraz odszkodowanie częściowe, które zrekompensuje utracone wynagro-dzenie i umożliwi utrzymanie się do momentu wypłaty całości odszkodo-wania. Bezpłatne konsultacje w języku polskim z zakresu odszkodowań za wypadki w pracy i drogowe zapew-

Jakie mogą być korzyści z prze-kredytowania obecnego kredytu hipotecznego?

Głównym celem przekredytowania obecnego kredytu hipotecznego jest uzyskanie lepszych warunków umowy lub korzystniejszego oprocentowania i jest to najczęściej związane z przejściem do nowego kredytodawcy.

Regularnie szukamy oszczędności wszędzie tam, gdzie jest to możliwe – telefon komórkowy, ubezpieczenie samochodu, sprzęt RTV itp. Pominięcie kredytu hipotecznego w tym procesie mogłoby być niezmiernie niekorzystne

dla naszego budżetu, gdyż jest to praw-dopodobnie jeden z największych regu-larnych wydatków jakie ponosimy, dlate-go też niezmiernie ważne jest, abyśmy mieli pewność, że posiadamy najkorzyst-niejszą możliwą opcję. Rynek kredytów w UK jest bardzo dynamiczny oraz kon-kurencyjny. Obecnie spora cześć dostęp-nych banków i towarzystw budowlanych oferuje darmową wycenę nieruchomości oraz opłaty notarialne, przez co koszty związane ze zmianą umowy i kredyto-dawcy mogą być znikome.

Przy założeniu, że posiadamy kredyt w wysokości £200.000 z oprocentowaniem 3 proc. i okresem 25 lat, obniżenie opro-centowania o jedyne 0.5 proc. przyniesie

panel ekspertów | 26

Czym się zajmuje pediatraChciałabym się dowiedzieć na czym dokładnie polega praca lekarza specjalisty w zakresie pediatrii.

Lekarz pediatra jest specjalistą, któ-ry zajmuje się opieką medyczną nad dziećmi i młodzieżą do 18. roku życia. Do jego zadań należy wykonywa-nie profilaktycznych pediatrycznych badań okresowych, ocena stopnia rozwoju psychometrycznego dziec-ka, rozpoznawanie zaburzeń roz-wojowych, wykonywanie szczepień ochronnych i badań przesiewowych. Pediatra udziela rodzicom niezbęd-nych informacji odnośnie pielęgnacji niemowlęcia, karmienia i właściwej

Tooting Medical Centre5 London Rd

London SW17 9JRTelephone:

0208 767 8389

opieki. Zleca także wykonywanie ćwi-czeń korekcyjnych, jeśli zachodzi taka potrzeba. Do zadań lekarza pediatry należy także wykonywanie biopsji i prób czynnościowych.

W przypadku dzieci chorych pe-diatra przeprowadza niezbędne ba-dania, rozpoznaje chorobę i ustala przebieg leczenia. W razie potrzeby kieruje dzieci do innych lekarzy spe-cjalistów. Ponieważ jest pierwszym lekarzem, z jakim dziecko ma kontakt, musi wykazać się wiedzą praktycznie z każdej dziedziny medycyny – chorób wewnętrznych, chorób zakaźnych, dermatologii, alergologii, kardiologii, neurologii, psychologii etc.

Dr. Anne Marie Smith, pracuje jako pediatra i lekarz ogólny

lecząc stany nagłe, przewlekłe cho-roby, szczepienia dzieci, patronaże u

nowonarodzonych.Dr. Smith posiada wysoki standard

etyczny i jest wysoko oceniana przez pacjentów. Radzi sobie ze skompli-kowanymi sytuacjami ze spokojem i

dojrzałością.

Łukasz Wójcik LLMPolski Prawnik

Adwokaci Slater Gordon slatergordon.co.uk/pl

nia kancelaria Slater Gordon pod nu-merem 075 14 65 18 41 lub na stronie slatergordon.co.uk/pl.

Remortgage – wiosenne oszczędności

Bartosz LaskowskiMortgage Broker

Prestige Financial Adviserswww.prestigefs.co.uk

Tel. 0203 488 1751

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Wielkanoc Święta to czas, który spędzamy w gronie bliskich – członków rodziny, znajomych i przyjaciół. Jeżeli jednak zmęczymy się kilkugodzinnym biesiadowa-niem za wielkanocnym stołem – nic straconego. Wtedy warto skorzystać z bogatej oferty kultu-ralnej Londynu i wybrać się na jeden z koncertów, ciekawy spektakl czy wystawę. Nie zabraknie także propozycji dla najmłodszych. Na pewno ucieszą się z wizyty w kinie czy udziału w jednym ze świątecz-nych festiwali. Mini-przewodnik po największych atrakcjach znajduje się w środku naszego wielka-nocnego dodatku. Polecamy.

Wielkanoc z Gońcemz GońcemSpis treścis. 28 Droga Krzyżowas. 30 Z wizytą w kinies. 31 Święta na świeżym powietrzus. 32 W muzeum i przy straganies. 34 Wielkanocne przystawkis. 36 Pasztety ze smacznymi dodatkamis. 38 Kalorie na talerzus. 41 Ciasta na świątecznym stole

Page 27: Goniec Polski wyd. 570

nam oszczędności ponad £50 na miesiąc w racie kredytu, dzięki czemu możemy zapłacić łącznie o ponad £15.000 mniej odsetek! Jeśli minęło sporo czasu od twojej ostatniej rewizji umowy kredyto-wej lub nie robiłeś tego nigdy wcześniej, nie zwlekaj, gdyż możesz przepłacać fortunę.

Odszkodowanie za trwały uszczerbek na zdrowiu

Wskutek wypadku doznałem po-ważnego uszczerbku. Do czego mogę być uprawniony?

Dla osób, które doznały poważnych urazów poza uzyskaniem odszkodo-wania, bardzo ważny jest powrót do zdrowia i rozpoczęcie normalnego życia. Na szczęście prawo umożliwia adwokatowi zorganizowanie, w po-rozumieniu i za zgodą �rmy ubezpie-czeniowej oraz na jej koszt, szeregu innych świadczeń, takich jak: �zjotera-

pia, prywatne zabiegi medyczne, po-moc opiekuna w codziennych czynno-ściach, terapia psychologiczna, prze-kwali�kowanie się i uzyskanie dodat-kowych umiejętności zawodowych, dostosowanie mieszkania lub domu do potrzeb osoby niepełnosprawnej oraz odszkodowanie częściowe, które zrekompensuje utracone wynagro-dzenie i umożliwi utrzymanie się do momentu wypłaty całości odszkodo-wania. Bezpłatne konsultacje w języku polskim z zakresu odszkodowań za wypadki w pracy i drogowe zapew-

Jakie mogą być korzyści z prze-kredytowania obecnego kredytu hipotecznego?

Głównym celem przekredytowania obecnego kredytu hipotecznego jest uzyskanie lepszych warunków umowy lub korzystniejszego oprocentowania i jest to najczęściej związane z przejściem do nowego kredytodawcy.

Regularnie szukamy oszczędności wszędzie tam, gdzie jest to możliwe – telefon komórkowy, ubezpieczenie samochodu, sprzęt RTV itp. Pominięcie kredytu hipotecznego w tym procesie mogłoby być niezmiernie niekorzystne

dla naszego budżetu, gdyż jest to praw-dopodobnie jeden z największych regu-larnych wydatków jakie ponosimy, dlate-go też niezmiernie ważne jest, abyśmy mieli pewność, że posiadamy najkorzyst-niejszą możliwą opcję. Rynek kredytów w UK jest bardzo dynamiczny oraz kon-kurencyjny. Obecnie spora cześć dostęp-nych banków i towarzystw budowlanych oferuje darmową wycenę nieruchomości oraz opłaty notarialne, przez co koszty związane ze zmianą umowy i kredyto-dawcy mogą być znikome.

Przy założeniu, że posiadamy kredyt w wysokości £200.000 z oprocentowaniem 3 proc. i okresem 25 lat, obniżenie opro-centowania o jedyne 0.5 proc. przyniesie

panel ekspertów | 26

Czym się zajmuje pediatraChciałabym się dowiedzieć na czym dokładnie polega praca lekarza specjalisty w zakresie pediatrii.

Lekarz pediatra jest specjalistą, któ-ry zajmuje się opieką medyczną nad dziećmi i młodzieżą do 18. roku życia. Do jego zadań należy wykonywa-nie profilaktycznych pediatrycznych badań okresowych, ocena stopnia rozwoju psychometrycznego dziec-ka, rozpoznawanie zaburzeń roz-wojowych, wykonywanie szczepień ochronnych i badań przesiewowych. Pediatra udziela rodzicom niezbęd-nych informacji odnośnie pielęgnacji niemowlęcia, karmienia i właściwej

Tooting Medical Centre5 London Rd

London SW17 9JRTelephone:

0208 767 8389

opieki. Zleca także wykonywanie ćwi-czeń korekcyjnych, jeśli zachodzi taka potrzeba. Do zadań lekarza pediatry należy także wykonywanie biopsji i prób czynnościowych.

W przypadku dzieci chorych pe-diatra przeprowadza niezbędne ba-dania, rozpoznaje chorobę i ustala przebieg leczenia. W razie potrzeby kieruje dzieci do innych lekarzy spe-cjalistów. Ponieważ jest pierwszym lekarzem, z jakim dziecko ma kontakt, musi wykazać się wiedzą praktycznie z każdej dziedziny medycyny – chorób wewnętrznych, chorób zakaźnych, dermatologii, alergologii, kardiologii, neurologii, psychologii etc.

Dr. Anne Marie Smith, pracuje jako pediatra i lekarz ogólny

lecząc stany nagłe, przewlekłe cho-roby, szczepienia dzieci, patronaże u

nowonarodzonych.Dr. Smith posiada wysoki standard

etyczny i jest wysoko oceniana przez pacjentów. Radzi sobie ze skompli-kowanymi sytuacjami ze spokojem i

dojrzałością.

Łukasz Wójcik LLMPolski Prawnik

Adwokaci Slater Gordon slatergordon.co.uk/pl

nia kancelaria Slater Gordon pod nu-merem 075 14 65 18 41 lub na stronie slatergordon.co.uk/pl.

Remortgage – wiosenne oszczędności

Bartosz LaskowskiMortgage Broker

Prestige Financial Adviserswww.prestigefs.co.uk

Tel. 0203 488 1751

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Wielkanoc Święta to czas, który spędzamy w gronie bliskich – członków rodziny, znajomych i przyjaciół. Jeżeli jednak zmęczymy się kilkugodzinnym biesiadowa-niem za wielkanocnym stołem – nic straconego. Wtedy warto skorzystać z bogatej oferty kultu-ralnej Londynu i wybrać się na jeden z koncertów, ciekawy spektakl czy wystawę. Nie zabraknie także propozycji dla najmłodszych. Na pewno ucieszą się z wizyty w kinie czy udziału w jednym ze świątecz-nych festiwali. Mini-przewodnik po największych atrakcjach znajduje się w środku naszego wielka-nocnego dodatku. Polecamy.

Wielkanoc z Gońcemz GońcemSpis treścis. 28 Droga Krzyżowas. 30 Z wizytą w kinies. 31 Święta na świeżym powietrzus. 32 W muzeum i przy straganies. 34 Wielkanocne przystawkis. 36 Pasztety ze smacznymi dodatkamis. 38 Kalorie na talerzus. 41 Ciasta na świątecznym stole

Page 28: Goniec Polski wyd. 570

28 dodatek wielkanocny |

Droga KrzyżowaDroga krzyżowa to w Kościele katolickim nabożeństwo wielkopostne o charakterze adoracy jnym, polegające na symbolicznym odtworzeniu drogi Jezusa Chrystu-sa na śmierć i złożenia Go do grobu. Jak podaje portal franciszkaniewtoruniu.net, tradycja odprawiania drogi krzyżowej powstała w Jerozolimie. – W średniowieczu rozpowszechnili ją franciszkanie, którzy oprowadzając pątników zatrzymywali się przy stacjach przedstawia-jących historię śmierci Jezusa. Liczbę czternastu stacji ustalono w XVII wieku. W kościołach katolickich droga krzyżowa przedstawiana jest w obrazach lub rzeźbach rozmieszczonych najczęściej na ścianach bocznych świątyni. Stacje drogi krzyżowej to nie tylko odtworze-nie wydarzeń z ostatnich dni Chrystusa. Mają one swą bogatą symbolikę. Dla katolików są również podstawą rozważań medytacy jnych dotyczących m.in. tego, czym jest prawda, miłość itp. Jan Paweł II odprawiał drogę krzyżową w każdy piątek przez cały rok i codziennie w Wielkim Poście.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 14, 32-36): A kiedy przyszli do ogrodu zwanego Getsemani, rzekł Jezus do swoich uczniów: Usiądźcie tutaj, Ja tymczasem będę się modlił». Wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana i począł drżeć, i odczuwać trwogę. I rzekł do nich: «Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie!» I odszedłszy nieco dalej, upadł na ziemię i modlił się, żeby – jeśli to możliwe – ominęła Go ta godzina. I mówił: «Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie! Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty niech się stanie!»

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 14; 43-46): I zaraz, gdy On jeszcze mówił, zjawił się Judasz, jeden z Dwunastu, a z nim zgraja z mieczami i kijami wysłana przez arcykapłanów, uczonych w Piśmie i starszych. A zdrajca dał im taki znak: «Ten, którego pocałuję, to On; chwyćcie Go i pro-wadźcie ostrożnie!». Skoro tylko przyszedł, przystąpił do Jezusa i rzekł: «Rab-bi!», i pocałował Go. Tamci zaś rzucili się na Niego, i pochwycili Go.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 14; 55.60-62.64): Tymczasem arcyka-płani i cała Wysoka Rada szukali świadectwa przeciw Jezusowi, aby Go zgładzić, lecz nie znaleźli. 60 Wtedy najwyższy kapłan wystąpił na środek i zapytał Jezusa: «Nic nie odpowiadasz na to, co oni zeznają przeciw Tobie?» Lecz On milczał i nic nie odpowiedział. Najwyższy kapłan zapytał Go ponow-nie: «Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego?» Jezus odpowiedział: «Ja jestem. Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi». Słyszeliście bluźnierstwo. Cóż wam się zdaje?» Oni zaś wszyscy wydali wyrok, że winien jest śmierci.

stacjaI

stacjaII

stacjaIII

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| dodatek wielkanocny 29

Z Ewangelii wg św. Marka (Mk 14, 72): I w tej chwili kogut powtórnie za-piał. Wspomniał Piotr na słowa, które mu powiedział Jezus: «Pierwej, nim

kogut dwa razy zapieje, trzy razy Mnie się wyprzesz». I wybuchnął płaczem.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 14-15): Piłat odparł: «Cóż więc złego uczynił?» Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: «Ukrzyżuj Go!» Wtedy

Piłat, chcąc zadowolić tłum, uwolnił Barabasza, Jezusa zaś kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 17-19): Ubrali Go w purpurę i upló-tłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę. I zaczęli Go pozdrawiać: «Witaj,

Królu Żydowski!» Przy tym bili Go trzciną po głowie, pluli na Niego i przyklę-kając oddawali Mu hołd.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 20): A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego purpurę i włożyli na Niego własne Jego szaty. Następnie wyprowadzili

Go, aby Go ukrzyżować.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 21): I przymusili niejakiego Szy-mona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który wracając z pola właśnie

przechodził, żeby niósł krzyż Jego.

Z Ewangelii według św. Łukasza (Łk 23, 27-28. 31): A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się

do nich i rzekł: «Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?».

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 24): Ukrzyżowali Go i rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy, co który miał zabrać.

Z Ewangelii według św. Łukasza (Łk 23, 39-43): Jeden ze złoczyńców, któ-rych tam powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw

więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bo-wiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu od-powiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju».

Z Ewangelii według św. Jana (J 19, 26-27): Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto,

oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 34.36-37): O godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: «Eloi, Eloi, lema sabachthani», to znaczy:

Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? Ktoś pobiegł i napełniwszy gąbkę octem, włożył na trzcinę i dawał Mu pić, mówiąc: «Poczekajcie, zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, żeby Go zdjąć z krzyża». Lecz Jezus zawołał donośnym głosem i oddał ducha.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 46): Ten kupił płótno, zdjął Jezusa z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, który wykuty był w skale. Przed

wejście do grobu zatoczył kamień. (źródło: vatican.va)

stacjaIV

stacjaV

stacjaVI

stacjaVII

stacjaVIII

stacjaIX

stacjaX

stacjaXI

stacjaXII

stacjaXIII

stacjaXIV

Page 29: Goniec Polski wyd. 570

28 dodatek wielkanocny |

Droga KrzyżowaDroga krzyżowa to w Kościele katolickim nabożeństwo wielkopostne o charakterze adoracy jnym, polegające na symbolicznym odtworzeniu drogi Jezusa Chrystu-sa na śmierć i złożenia Go do grobu. Jak podaje portal franciszkaniewtoruniu.net, tradycja odprawiania drogi krzyżowej powstała w Jerozolimie. – W średniowieczu rozpowszechnili ją franciszkanie, którzy oprowadzając pątników zatrzymywali się przy stacjach przedstawia-jących historię śmierci Jezusa. Liczbę czternastu stacji ustalono w XVII wieku. W kościołach katolickich droga krzyżowa przedstawiana jest w obrazach lub rzeźbach rozmieszczonych najczęściej na ścianach bocznych świątyni. Stacje drogi krzyżowej to nie tylko odtworze-nie wydarzeń z ostatnich dni Chrystusa. Mają one swą bogatą symbolikę. Dla katolików są również podstawą rozważań medytacy jnych dotyczących m.in. tego, czym jest prawda, miłość itp. Jan Paweł II odprawiał drogę krzyżową w każdy piątek przez cały rok i codziennie w Wielkim Poście.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 14, 32-36): A kiedy przyszli do ogrodu zwanego Getsemani, rzekł Jezus do swoich uczniów: Usiądźcie tutaj, Ja tymczasem będę się modlił». Wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana i począł drżeć, i odczuwać trwogę. I rzekł do nich: «Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie!» I odszedłszy nieco dalej, upadł na ziemię i modlił się, żeby – jeśli to możliwe – ominęła Go ta godzina. I mówił: «Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie! Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty niech się stanie!»

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 14; 43-46): I zaraz, gdy On jeszcze mówił, zjawił się Judasz, jeden z Dwunastu, a z nim zgraja z mieczami i kijami wysłana przez arcykapłanów, uczonych w Piśmie i starszych. A zdrajca dał im taki znak: «Ten, którego pocałuję, to On; chwyćcie Go i pro-wadźcie ostrożnie!». Skoro tylko przyszedł, przystąpił do Jezusa i rzekł: «Rab-bi!», i pocałował Go. Tamci zaś rzucili się na Niego, i pochwycili Go.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 14; 55.60-62.64): Tymczasem arcyka-płani i cała Wysoka Rada szukali świadectwa przeciw Jezusowi, aby Go zgładzić, lecz nie znaleźli. 60 Wtedy najwyższy kapłan wystąpił na środek i zapytał Jezusa: «Nic nie odpowiadasz na to, co oni zeznają przeciw Tobie?» Lecz On milczał i nic nie odpowiedział. Najwyższy kapłan zapytał Go ponow-nie: «Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego?» Jezus odpowiedział: «Ja jestem. Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi». Słyszeliście bluźnierstwo. Cóż wam się zdaje?» Oni zaś wszyscy wydali wyrok, że winien jest śmierci.

stacjaI

stacjaII

stacjaIII

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| dodatek wielkanocny 29

Z Ewangelii wg św. Marka (Mk 14, 72): I w tej chwili kogut powtórnie za-piał. Wspomniał Piotr na słowa, które mu powiedział Jezus: «Pierwej, nim

kogut dwa razy zapieje, trzy razy Mnie się wyprzesz». I wybuchnął płaczem.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 14-15): Piłat odparł: «Cóż więc złego uczynił?» Lecz oni jeszcze głośniej krzyczeli: «Ukrzyżuj Go!» Wtedy

Piłat, chcąc zadowolić tłum, uwolnił Barabasza, Jezusa zaś kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 17-19): Ubrali Go w purpurę i upló-tłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę. I zaczęli Go pozdrawiać: «Witaj,

Królu Żydowski!» Przy tym bili Go trzciną po głowie, pluli na Niego i przyklę-kając oddawali Mu hołd.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 20): A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego purpurę i włożyli na Niego własne Jego szaty. Następnie wyprowadzili

Go, aby Go ukrzyżować.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 21): I przymusili niejakiego Szy-mona z Cyreny, ojca Aleksandra i Rufusa, który wracając z pola właśnie

przechodził, żeby niósł krzyż Jego.

Z Ewangelii według św. Łukasza (Łk 23, 27-28. 31): A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się

do nich i rzekł: «Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?».

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 24): Ukrzyżowali Go i rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy, co który miał zabrać.

Z Ewangelii według św. Łukasza (Łk 23, 39-43): Jeden ze złoczyńców, któ-rych tam powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw

więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bo-wiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu od-powiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju».

Z Ewangelii według św. Jana (J 19, 26-27): Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto,

oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 34.36-37): O godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: «Eloi, Eloi, lema sabachthani», to znaczy:

Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? Ktoś pobiegł i napełniwszy gąbkę octem, włożył na trzcinę i dawał Mu pić, mówiąc: «Poczekajcie, zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, żeby Go zdjąć z krzyża». Lecz Jezus zawołał donośnym głosem i oddał ducha.

Z Ewangelii według św. Marka (Mk 15, 46): Ten kupił płótno, zdjął Jezusa z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, który wykuty był w skale. Przed

wejście do grobu zatoczył kamień. (źródło: vatican.va)

stacjaIV

stacjaV

stacjaVI

stacjaVII

stacjaVIII

stacjaIX

stacjaX

stacjaXI

stacjaXII

stacjaXIII

stacjaXIV

Page 30: Goniec Polski wyd. 570

Vue Islington Parkfield St London, N10PS

Camden Town OdeonParkway London, NW1 7AA

Chelsea Cineworld279 King’s Road , SW3 5EW

Cineworld Fulham Road 142 Fulham Rd , SW10 9QR

Odeon Holloway Holloway Road London, N7 6LJ

Odeon Surrey Quays Surrey Quays Shopping Centre, SE16 7LL

Kensington Odeon Kensington High St Lon-don, W8 6NA

Hackney Picturehouse 270 Mare St London, E8 1HE

Odeon Whiteleys London Queensway London, W2 4YL

PeckhamPlex 95a Rye Lane London, SE15 4ST

Soho Curzon 93-107 Shaftesbury Ave London, W1D 5DY

Curzon RenoirThe Brunswick , WC1N1AW

Barbican CentreSilk St London, EC2Y 8DS

Everyman Baker Street

96-98 Baker St London, W1U 6TJ

The Screen On The GreenUpper St LondonN1 ONU

Shortwave Cinema 10 Bermondsey Square LondonSE1 3UN

Nic nie stoi na przeszkodzie, by w czasie świąt wybrać się z dzieckiem do kina. A repertuar jest bardzo bogaty, tak jakby kina przewidziały, że chętnych na obejrzenie bajek i filmów nie będzie brakowało. Po-lecamy między innymi:

30 dodatek wielkanocny |

filmy

kina

The SpongeBob Movie: Sponge Out of Waterreżyseria: Paul Tibbitt

Wild Talesreżyseria.: Damián Szifron występują: Ricardo Darín, Leonardo Sbaraglia

Suite Française

reżyseria: Saul Dibb występują: Margot Robbie, Ruth Wilson

Still Alice reżyseria: Richard Glatzer, Wash Westmoreland występują: Julianne Moore, Alec Baldwin

Chappiereżyseria: Neill Blomkamp występują: Sharlto Copley, Hugh Jackman, Sigourney Weaver

Mommyreżyseria: Xavier Dolanwystępują:

Anne Dorval, Suzanne Clément X+Yreż: Morgan Matthews występują: Asa Butterfield Rafe Spall, Sally Hawkins

It Follows reż.: David Robert Mitchell

występują: Linda Boston, Caitlin Burt Shaun the Sheep reżyseria: Mark BurtonRichard Starzack

The Tale Of The Princess Kaguyareżyseria: Isao Takahata

Baranek Shaun, który ma wyjątkową zdolność pakowania się w kłopoty, wy-korzystując nieobecność gospodarza, postanawia wybrać się na wycieczkę do miasta. Nie do końca przemyślana wyprawa w towarzystwie psa Bitzera i innych przyjaciół z farmy, wkrótce zamieni się w pełną przygód eskapadę. Zwierzęta nie zdają sobie bowiem sprawy, że w metropolii czeka na nie sporo kłopotów. Reżyseria: Mark Burton, Richard Starzack.

Przybysz z kosmosu musi uciekać przed ścigającymi go przedstawicielami swej własnej rasy. Ukrywa się na Ziemi, gdzie zaprzyjaźnia się z upartą kilkunastolet-nią dziewczyną. Razem muszą ocalić planetę przed kosmiczną inwazją. W ory-ginalnej wersji językowej głosu użyczyli: Jim Parsons, Rihanna, Jennifer Lopez i Steve Martin. Reżyseria: Tim Johnson.

Shaun the Sheep the Movie

Home

Z wizytą w kinie

XX xxxxx 2011

Easter Egg HuntSelfridges400 Oxford StreetLondonW1A 1ABcena: freekiedy: do 4 kwietnia

Treasure IslandRabble Easter Egg Hunt Clapham Common, SW4 9BScena: £7.5kiedy: 5 kwietnia

Easter Egg Hunt Jubilee MarketCovent Garden MarketCovent Garden Piazza London, WC2E 8RFcena: freekiedy: do 5 kwietnia

Easter Egg HuntGabriel’s WharfRiverside Walkway South Bank London, SE1 9PPcena: freekiedy: do 6 kwietnia

Easter Egg HuntEpping Ongar Railway Essex, CM5 9BNcena: £7-12kiedy: do 6 kwietnia

Ellie Castle’s Easter HuntThe ArtworksElephant Road London, SE17 1LBcena: freekiedy: 4-6 kwietnia

An Enchanted Easter AdventureStrawberry Hill House268 Waldegrave Rd Twickenham, TW1 4STcena: £2kiedy: 4-6 kwietnia

Easter Weekend Discover Children’s Story Centre383-387 Stratford High St London, E15 4QZcena: £5kiedy: do 6 kwietnia

Eggsplorers Easter Egg TrailFenton HouseHampstead Grove Windmill Hill London, NW3 6RTcena: £1.50kiedy: 1-12 kwietnia

Easter Holiday Ragged School Museum, 46-50 Copperfield RoadBow, London E3 4RRcena: freekiedy: do 9 kwietnia

Eggstraordinary Fun! Bank of England MuseumThreadneedle St London, EC2R 8AHcena: freekiedy: do 10 kwietnia

Into the Unknown National Maritime MuseumRomney Rd, Greenwich London, SE10 9NF

cena: freekiedy: do 10 kwietnia

Cinderella - Wystawa Leicester Square GardensLeicester SquareLondon, WC2H 7JYcena: freekiedy: do 10 kwietnia

Be a Gunner. Be a Runner.Emirates StadiumDrayton Park, N5 1BUcena: £15kiedy: 11 kwietnia

Giant Easter Duck HuntLondon Wetland Centre, Queen Elizabeth’s Walk London, SW13 9WTcena: £1kiedy: do 12 kwietnia

The Velveteen Rabbit Unicorn Theatre147 Tooley St, SE1 2HZcena: £16

kiedy: od 28 marca do 26 kwietnia

The Wonderful World of Oliver Jeffers Discover Children’s Story Centre, E15 4QZ cena: £5kiedy: do 30 sierpnia

The Railway ChildrenKing’s Cross TheatreLondon, N1Ccena: £25-49.50kiedy: do 6 września

Small Stories: At Home in a Dolls’ House V&A Museum of ChildhoodLondon, E2 9PAcena: freekiedy: do 6 września

The Lion KingLyceum TheatreLondonWC2E 7RQcena: £25-72.50kiedy: do 4 października

Jeżeli tylko dopisze po-goda, święta będzie moż-na spędzić na świeżym powietrzu – choćby na jednym z wielu wielka-nocnych jarmar-ków. Do wyboru mamy także specjalne warsztaty dla dzieci (część z nich jest bezpłatnych), a także wy jątkowe oferty muzeów oraz parków, które z tej okazji przygotowały wiele ciekawych wydarzeń.

| dodatek wielkanocny 31

dla dzieci:

Podczas Easter Country Fair (River Lee Country Park, Broxbourne) nie zabraknie atrakcji dla całej rodziny. Powód do niepokoju orga-nizatorów tego wydarzenia powinien być tylko jeden – czy dopisze pogoda. Bo o frekwencję nie trzeba będzie się martwić, gdyż program jest naprawdę imponujący. Każdy znajdzie coś dla siebie. Przewidziano tu między innymi pokazy akrobacji motocyklowych, wystawę ptaków, a nawet wyścigi fretek (!). W poniedziałek odbędzie się także wyścig psów (Companion Dog Show). Z pewnością najbardziej spodoba się tu dzie-ciom, które będą mogły nawet nakarmić małe jagniątka.

Święta na świeżym powietrzu

5-6 kwietniaRiver Lee Country ParkFishers Green Car Park Stubbins Hall Lane Waltham Abbey , EN9 2EFCena: £7.50, £3 (5-16 lat), poniżej 5 lat - free

Easter Country Fair

Page 31: Goniec Polski wyd. 570

Vue Islington Parkfield St London, N10PS

Camden Town OdeonParkway London, NW1 7AA

Chelsea Cineworld279 King’s Road , SW3 5EW

Cineworld Fulham Road 142 Fulham Rd , SW10 9QR

Odeon Holloway Holloway Road London, N7 6LJ

Odeon Surrey Quays Surrey Quays Shopping Centre, SE16 7LL

Kensington Odeon Kensington High St Lon-don, W8 6NA

Hackney Picturehouse 270 Mare St London, E8 1HE

Odeon Whiteleys London Queensway London, W2 4YL

PeckhamPlex 95a Rye Lane London, SE15 4ST

Soho Curzon 93-107 Shaftesbury Ave London, W1D 5DY

Curzon RenoirThe Brunswick , WC1N1AW

Barbican CentreSilk St London, EC2Y 8DS

Everyman Baker Street

96-98 Baker St London, W1U 6TJ

The Screen On The GreenUpper St LondonN1 ONU

Shortwave Cinema 10 Bermondsey Square LondonSE1 3UN

Nic nie stoi na przeszkodzie, by w czasie świąt wybrać się z dzieckiem do kina. A repertuar jest bardzo bogaty, tak jakby kina przewidziały, że chętnych na obejrzenie bajek i filmów nie będzie brakowało. Po-lecamy między innymi:

30 dodatek wielkanocny |

filmy

kina

The SpongeBob Movie: Sponge Out of Waterreżyseria: Paul Tibbitt

Wild Talesreżyseria.: Damián Szifron występują: Ricardo Darín, Leonardo Sbaraglia

Suite Française

reżyseria: Saul Dibb występują: Margot Robbie, Ruth Wilson

Still Alice reżyseria: Richard Glatzer, Wash Westmoreland występują: Julianne Moore, Alec Baldwin

Chappiereżyseria: Neill Blomkamp występują: Sharlto Copley, Hugh Jackman, Sigourney Weaver

Mommyreżyseria: Xavier Dolanwystępują:

Anne Dorval, Suzanne Clément X+Yreż: Morgan Matthews występują: Asa Butterfield Rafe Spall, Sally Hawkins

It Follows reż.: David Robert Mitchell

występują: Linda Boston, Caitlin Burt Shaun the Sheep reżyseria: Mark BurtonRichard Starzack

The Tale Of The Princess Kaguyareżyseria: Isao Takahata

Baranek Shaun, który ma wyjątkową zdolność pakowania się w kłopoty, wy-korzystując nieobecność gospodarza, postanawia wybrać się na wycieczkę do miasta. Nie do końca przemyślana wyprawa w towarzystwie psa Bitzera i innych przyjaciół z farmy, wkrótce zamieni się w pełną przygód eskapadę. Zwierzęta nie zdają sobie bowiem sprawy, że w metropolii czeka na nie sporo kłopotów. Reżyseria: Mark Burton, Richard Starzack.

Przybysz z kosmosu musi uciekać przed ścigającymi go przedstawicielami swej własnej rasy. Ukrywa się na Ziemi, gdzie zaprzyjaźnia się z upartą kilkunastolet-nią dziewczyną. Razem muszą ocalić planetę przed kosmiczną inwazją. W ory-ginalnej wersji językowej głosu użyczyli: Jim Parsons, Rihanna, Jennifer Lopez i Steve Martin. Reżyseria: Tim Johnson.

Shaun the Sheep the Movie

Home

Z wizytą w kinie

XX xxxxx 2011

Easter Egg HuntSelfridges400 Oxford StreetLondonW1A 1ABcena: freekiedy: do 4 kwietnia

Treasure IslandRabble Easter Egg Hunt Clapham Common, SW4 9BScena: £7.5kiedy: 5 kwietnia

Easter Egg Hunt Jubilee MarketCovent Garden MarketCovent Garden Piazza London, WC2E 8RFcena: freekiedy: do 5 kwietnia

Easter Egg HuntGabriel’s WharfRiverside Walkway South Bank London, SE1 9PPcena: freekiedy: do 6 kwietnia

Easter Egg HuntEpping Ongar Railway Essex, CM5 9BNcena: £7-12kiedy: do 6 kwietnia

Ellie Castle’s Easter HuntThe ArtworksElephant Road London, SE17 1LBcena: freekiedy: 4-6 kwietnia

An Enchanted Easter AdventureStrawberry Hill House268 Waldegrave Rd Twickenham, TW1 4STcena: £2kiedy: 4-6 kwietnia

Easter Weekend Discover Children’s Story Centre383-387 Stratford High St London, E15 4QZcena: £5kiedy: do 6 kwietnia

Eggsplorers Easter Egg TrailFenton HouseHampstead Grove Windmill Hill London, NW3 6RTcena: £1.50kiedy: 1-12 kwietnia

Easter Holiday Ragged School Museum, 46-50 Copperfield RoadBow, London E3 4RRcena: freekiedy: do 9 kwietnia

Eggstraordinary Fun! Bank of England MuseumThreadneedle St London, EC2R 8AHcena: freekiedy: do 10 kwietnia

Into the Unknown National Maritime MuseumRomney Rd, Greenwich London, SE10 9NF

cena: freekiedy: do 10 kwietnia

Cinderella - Wystawa Leicester Square GardensLeicester SquareLondon, WC2H 7JYcena: freekiedy: do 10 kwietnia

Be a Gunner. Be a Runner.Emirates StadiumDrayton Park, N5 1BUcena: £15kiedy: 11 kwietnia

Giant Easter Duck HuntLondon Wetland Centre, Queen Elizabeth’s Walk London, SW13 9WTcena: £1kiedy: do 12 kwietnia

The Velveteen Rabbit Unicorn Theatre147 Tooley St, SE1 2HZcena: £16

kiedy: od 28 marca do 26 kwietnia

The Wonderful World of Oliver Jeffers Discover Children’s Story Centre, E15 4QZ cena: £5kiedy: do 30 sierpnia

The Railway ChildrenKing’s Cross TheatreLondon, N1Ccena: £25-49.50kiedy: do 6 września

Small Stories: At Home in a Dolls’ House V&A Museum of ChildhoodLondon, E2 9PAcena: freekiedy: do 6 września

The Lion KingLyceum TheatreLondonWC2E 7RQcena: £25-72.50kiedy: do 4 października

Jeżeli tylko dopisze po-goda, święta będzie moż-na spędzić na świeżym powietrzu – choćby na jednym z wielu wielka-nocnych jarmar-ków. Do wyboru mamy także specjalne warsztaty dla dzieci (część z nich jest bezpłatnych), a także wy jątkowe oferty muzeów oraz parków, które z tej okazji przygotowały wiele ciekawych wydarzeń.

| dodatek wielkanocny 31

dla dzieci:

Podczas Easter Country Fair (River Lee Country Park, Broxbourne) nie zabraknie atrakcji dla całej rodziny. Powód do niepokoju orga-nizatorów tego wydarzenia powinien być tylko jeden – czy dopisze pogoda. Bo o frekwencję nie trzeba będzie się martwić, gdyż program jest naprawdę imponujący. Każdy znajdzie coś dla siebie. Przewidziano tu między innymi pokazy akrobacji motocyklowych, wystawę ptaków, a nawet wyścigi fretek (!). W poniedziałek odbędzie się także wyścig psów (Companion Dog Show). Z pewnością najbardziej spodoba się tu dzie-ciom, które będą mogły nawet nakarmić małe jagniątka.

Święta na świeżym powietrzu

5-6 kwietniaRiver Lee Country ParkFishers Green Car Park Stubbins Hall Lane Waltham Abbey , EN9 2EFCena: £7.50, £3 (5-16 lat), poniżej 5 lat - free

Easter Country Fair

Page 32: Goniec Polski wyd. 570

32 dodatek wielkanocny |

Okres świąteczny w Londynie można spędzić na wiele różnych sposobów – od wizyty w kinie, przez udział w licznych warsztatach, po wizytę w jednym z teatrów lalek (wbrew pozorom nie tylko dla dzieci). Ale przecież to nie zamyka bogatej oferty kulturalnej tego miasta. Proponujemy spektakl teatralny (np. z Kevinem Spacy w roli głównej) czy jedną z najnow-szych wystaw (np. tę poświęconą najsłynniejszemu detektywowi na świecie – Sherlockowi Holmesowi). Gorąco polecamy także uliczne festiwale jedzenia – choćby Urban Food Fest.

To cykliczne wydarzenie przyciąga sympatyków potraw z wszystkich zakątków świata, przygotowywa-nych bez żadnych polepszaczy i konserwantów. Dziesiątki stanowisk z jedzeniem, vany serwujące najlepsze bułki i przekąski – to dopiero początek wyprawy po najbardziej smaczne dania. Sushi, schwarma, souvlaki, pad thai, pizza pieczona w piecu opalanym drewnem – to tylko niektóre ze sma-kołyków, które można tu kupić.

W muzeum i przy straganie

4, 11, 18, 25 kwietniaEuro Car Parks162-167 Shoreditch High Street London, E1 6HUCena: free

Urban Food Fest

wystawyHuman Rights Human WrongsPhotographers’ Gallery London, W1F 7LWcena: £4.50kiedy: do 6 kwietnia

Heinz MackBen Brown21 Cork St LondonW1S 3LZcena: freekiedy: do 10 kwietnia

Sherlock HolmesMuseum of LondonLondon, EC2Y 5HNcena: £12kiedy: do 12 kwietnia

Memories of ChinaHorniman MuseumLondon, SE23 3PQcena: freekiedy: do 12 kwietnia

Werner Büttner:

The Marking of the AbyssMarlborough Contemporary6 Albemarle St London, W1S 4BYcena: freekiedy: do 18 kwietnia

History is NowHayward GallerySouthbank Centre London, SE1 8XXcena: £11kiedy: do 26 kwietnia

Thea Porter – 70s Bohemian ChicFashion & Textile Museum83 Bermondsey StreetLondon, SE1 3XFcena: £8.80kiedy: do 3 maja

Sony World Photography AwardsSomerset HouseStrand London, WC2R 1LA

cena: £8.50kiedy: od 24 kwietnia do 10 maja

Sir Jacob Epstein40 Brunswick Square London, WC1N 1AZcena: £7.50kiedy: do 10 maja

Leon GolubSerpentine GalleryKensington Gardens LondonW2 3XAcena: freekiedy: do 17 maja

Salt and Silver: Early Photography 1840-1860Tate BritainMillbank London, SW1P 4RGcena: £12kiedy: do 25 maja

Sargent: Portraits of Artists and Friends

National Portrait GallerySt Martin’s PlaceLondonWC2H 0HEcena: £14.50kiedy: do 25 maja

Goya: The Witches and Old Women AlbumCourtauld GallerySomerset House The StrandLondon, WC2R 0RNcena: £8.50kiedy: do 25 maja

Richard DiebenkornRoyal Academy of Arts Burlington House Piccadilly London, W1J 0BDcena: £10kiedy: do 7 czerwca

Hidden IdentitiesV&A Museum of ChildhoodLondon, E2 9PA

cena: freekiedy: do 28 czerwca

Institute of SexologyWellcome CollectionLondon, NW1 2BEcena: freekiedy: do 20 września

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Page 33: Goniec Polski wyd. 570

32 dodatek wielkanocny |

Okres świąteczny w Londynie można spędzić na wiele różnych sposobów – od wizyty w kinie, przez udział w licznych warsztatach, po wizytę w jednym z teatrów lalek (wbrew pozorom nie tylko dla dzieci). Ale przecież to nie zamyka bogatej oferty kulturalnej tego miasta. Proponujemy spektakl teatralny (np. z Kevinem Spacy w roli głównej) czy jedną z najnow-szych wystaw (np. tę poświęconą najsłynniejszemu detektywowi na świecie – Sherlockowi Holmesowi). Gorąco polecamy także uliczne festiwale jedzenia – choćby Urban Food Fest.

To cykliczne wydarzenie przyciąga sympatyków potraw z wszystkich zakątków świata, przygotowywa-nych bez żadnych polepszaczy i konserwantów. Dziesiątki stanowisk z jedzeniem, vany serwujące najlepsze bułki i przekąski – to dopiero początek wyprawy po najbardziej smaczne dania. Sushi, schwarma, souvlaki, pad thai, pizza pieczona w piecu opalanym drewnem – to tylko niektóre ze sma-kołyków, które można tu kupić.

W muzeum i przy straganie

4, 11, 18, 25 kwietniaEuro Car Parks162-167 Shoreditch High Street London, E1 6HUCena: free

Urban Food Fest

wystawyHuman Rights Human WrongsPhotographers’ Gallery London, W1F 7LWcena: £4.50kiedy: do 6 kwietnia

Heinz MackBen Brown21 Cork St LondonW1S 3LZcena: freekiedy: do 10 kwietnia

Sherlock HolmesMuseum of LondonLondon, EC2Y 5HNcena: £12kiedy: do 12 kwietnia

Memories of ChinaHorniman MuseumLondon, SE23 3PQcena: freekiedy: do 12 kwietnia

Werner Büttner:

The Marking of the AbyssMarlborough Contemporary6 Albemarle St London, W1S 4BYcena: freekiedy: do 18 kwietnia

History is NowHayward GallerySouthbank Centre London, SE1 8XXcena: £11kiedy: do 26 kwietnia

Thea Porter – 70s Bohemian ChicFashion & Textile Museum83 Bermondsey StreetLondon, SE1 3XFcena: £8.80kiedy: do 3 maja

Sony World Photography AwardsSomerset HouseStrand London, WC2R 1LA

cena: £8.50kiedy: od 24 kwietnia do 10 maja

Sir Jacob Epstein40 Brunswick Square London, WC1N 1AZcena: £7.50kiedy: do 10 maja

Leon GolubSerpentine GalleryKensington Gardens LondonW2 3XAcena: freekiedy: do 17 maja

Salt and Silver: Early Photography 1840-1860Tate BritainMillbank London, SW1P 4RGcena: £12kiedy: do 25 maja

Sargent: Portraits of Artists and Friends

National Portrait GallerySt Martin’s PlaceLondonWC2H 0HEcena: £14.50kiedy: do 25 maja

Goya: The Witches and Old Women AlbumCourtauld GallerySomerset House The StrandLondon, WC2R 0RNcena: £8.50kiedy: do 25 maja

Richard DiebenkornRoyal Academy of Arts Burlington House Piccadilly London, W1J 0BDcena: £10kiedy: do 7 czerwca

Hidden IdentitiesV&A Museum of ChildhoodLondon, E2 9PA

cena: freekiedy: do 28 czerwca

Institute of SexologyWellcome CollectionLondon, NW1 2BEcena: freekiedy: do 20 września

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Page 34: Goniec Polski wyd. 570

34 dodatek wielkanocny |

Buraczki umyć, osuszyć, każdy zawinąć w folię aluminiową, ułożyć na blasze i piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni, aż do miękkości, przez około 1 godzinę. Buraczki wyjąć z folii i obrać, pokroić na mniejsze kawałki. Zmiksować blenderem razem ze zru-mienionymi orzeszkami pinii, parmezanem, czosnkiem i oliwą. Doprawić solą i dużą ilością czarnego pieprzu. Pastę rozsmarować na grzankach lub krakersach, na wierzch położyć po łyżeczce startego żółtego sera (można zastąpić kozim). Posypać świeżo zmie-lonym czarnym pieprzem. (za: kwestiasmaku.com)

Wielkanocne przystawkiZanim zasiądziemy do świątecznego obiadu możemy podać naszym domownikom i gościom przekąski, które doskonale wpisują się w wielkanocny klimat. Proponujemy między innymi kawałki łososia z ser-kiem chrzanowym czy pesto z czerwonych buraków.

Tortilla z łososiem i serkiem chrzanowym

Serek mieszamy z chrzanem, solą i pieprzem. Łososia skrapiamy sokiem z cytryny. Oliwki siekamy, a koperek rwiemy na mniejsze kawałki (można też posiekać). Na tortilli rozsmarowujemy serkową mieszankę. Na niej układamy oliwki, kapary, następnie łososia i koperek. Zwijamy dość ściśle w rulonik, który następnie zawijamy w folię spożywczą. Wkładamy do lodówki na mi-nimum godzinę. Wyjmujemy, kroimy ukośnie na grubsze plastry.

(za: mytaste.pl)

Krakersy z pesto z pieczonych buraczków

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| dodatek wielkanocny 35

r e k l a m a

Drożdże rozrabiamy z cukrem i odrobiną mleka. Do miski wrzucamy wszystkie pozostałe składniki i dodajemy rozrobione drożdże. Mieszamy, aż się połączą. Prze-kładamy na blat i wyrabiamy parę minut, aż ciasto będzie gładkie. Wyrobione ciasto wkładamy do miski i przykrywamy folią lub ściereczką. Zostawiamy na 1 godz. do wyrośnięcia. Po tym czasie wyjmujemy z miski i chwilkę wyrabiamy. Formujemy wałek i dzielimy na 12 części (tyle będzie bułeczek). Z każdej części formujemy kul-kę. Układamy je na papierze do pieczenia w odległości ok. 1,5 cm od siebie. Przykry-wamy i zostawiamy do wyrośnięcia na 1 godz. Po tym czasie delikatnie nacinamy bułki i smarujemy je roztrzepanym żółt-kiem. Wstawiamy na 15 min. do nagrza-nego do 190 st. C. piekarnika. (za: kotlet.tv)

drożdży świeżych

do drożdży

(dodatkowo)

Puszyste bułeczki z rodzynkami

Page 35: Goniec Polski wyd. 570

34 dodatek wielkanocny |

Buraczki umyć, osuszyć, każdy zawinąć w folię aluminiową, ułożyć na blasze i piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni, aż do miękkości, przez około 1 godzinę. Buraczki wyjąć z folii i obrać, pokroić na mniejsze kawałki. Zmiksować blenderem razem ze zru-mienionymi orzeszkami pinii, parmezanem, czosnkiem i oliwą. Doprawić solą i dużą ilością czarnego pieprzu. Pastę rozsmarować na grzankach lub krakersach, na wierzch położyć po łyżeczce startego żółtego sera (można zastąpić kozim). Posypać świeżo zmie-lonym czarnym pieprzem. (za: kwestiasmaku.com)

Wielkanocne przystawkiZanim zasiądziemy do świątecznego obiadu możemy podać naszym domownikom i gościom przekąski, które doskonale wpisują się w wielkanocny klimat. Proponujemy między innymi kawałki łososia z ser-kiem chrzanowym czy pesto z czerwonych buraków.

Tortilla z łososiem i serkiem chrzanowym

Serek mieszamy z chrzanem, solą i pieprzem. Łososia skrapiamy sokiem z cytryny. Oliwki siekamy, a koperek rwiemy na mniejsze kawałki (można też posiekać). Na tortilli rozsmarowujemy serkową mieszankę. Na niej układamy oliwki, kapary, następnie łososia i koperek. Zwijamy dość ściśle w rulonik, który następnie zawijamy w folię spożywczą. Wkładamy do lodówki na mi-nimum godzinę. Wyjmujemy, kroimy ukośnie na grubsze plastry.

(za: mytaste.pl)

Krakersy z pesto z pieczonych buraczków

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| dodatek wielkanocny 35

r e k l a m a

Drożdże rozrabiamy z cukrem i odrobiną mleka. Do miski wrzucamy wszystkie pozostałe składniki i dodajemy rozrobione drożdże. Mieszamy, aż się połączą. Prze-kładamy na blat i wyrabiamy parę minut, aż ciasto będzie gładkie. Wyrobione ciasto wkładamy do miski i przykrywamy folią lub ściereczką. Zostawiamy na 1 godz. do wyrośnięcia. Po tym czasie wyjmujemy z miski i chwilkę wyrabiamy. Formujemy wałek i dzielimy na 12 części (tyle będzie bułeczek). Z każdej części formujemy kul-kę. Układamy je na papierze do pieczenia w odległości ok. 1,5 cm od siebie. Przykry-wamy i zostawiamy do wyrośnięcia na 1 godz. Po tym czasie delikatnie nacinamy bułki i smarujemy je roztrzepanym żółt-kiem. Wstawiamy na 15 min. do nagrza-nego do 190 st. C. piekarnika. (za: kotlet.tv)

drożdży świeżych

do drożdży

(dodatkowo)

Puszyste bułeczki z rodzynkami

Page 36: Goniec Polski wyd. 570

Sposób przygotowania:Mięso drobiowe i wieprzowe opłukać, osuszyć, pokroić. Kala�ora i brokuły podzielić na małe ró-życzki, umyć. Kala�ora, brokuły, cebulę, pokrojoną marchewkę i pietruszkę zalać zimną wodą, zago-tować. Kala�ora, brokuły i cebulę wyjąć jak tylko zmiękną. Marchewkę i pietruszkę gotować do czasu, aż będą całkowicie miękkie. Mięso drobiowe i wie-przowinę obsmażyć na patelni z olejem, ostudzić. Bułki namoczyć w mleku, dokładnie odcisnąć. Mię-so, bułkę, cebulę, marchewkę i pietruszkę zmielić w maszynce. Wymieszać z żółtkami, przyprawić do smaku, dodać pianę z białek. Podłużną formę na-tłuścić, na środku ułożyć pasek z różyczek brokuła i kala�ora. Po bokach położyć masę mięsną. Rozsma-rować i lekko ubić mięsną masę tak, aby przylegała do warzyw. Gotować około dwóch godzin w kąpieli wodnej. (za: kuchnia-polska.net)

Składniki:

Pasztety ze smacznymi dodatkamiPasztet – danie, które powinno znaleźć się na wielkanocnym stole. Można go kupić w supermarkecie, lecz przygotowując go w domu, będziemy mieć pewność, że powstał ze składników najwyższej jakości.

Drobiowy z brokułami

r e k l a m a

36 dodatek wielkanocny |

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

r e k l a m a

Z łososia i drobiu

Z cukinią i papryką

Składniki:

(najlepiej czerstwego)

(do namoczenia chleba)

Składniki:

pietruszki

-gielskiego i pieprzu

Sposób przygotowania:Chleb namaczamy w mleku, cebulę kroimy w kostkę, koperek siekamy. Mięso drobiowe gotujemy. Przestudzo-ne mielimy w maszynce. Przekładamy do naczynia, w którym będziemy mik-sować masę. Do naczynia wkładamy też łososia pokrojonego na kawałki, żółtka, przeciśnięty przez praskę czo-snek, sól i pieprz. Miksujemy. Piekar-

ubijamy na sztywno i łączymy z masą. Doprawiamy. Masę przekładamy do foremki wyłożonej folią aluminiową. Pieczemy w kąpieli wodnej (formę wstawiamy do większego naczynia z

(za: poszukiwaniasmaku.blogspot.com)

Sposób przygotowania:Do dużego garnka wkładamy wszystkie rodzaje mięsa, słoninę, cebulę, marchewkę, ziarna pieprzu i ziela angielskiego, liście laurowe. Zalewamy

mięsa gotujemy jeszcze godzinę. Cukinię kroimy w słupki, natkę pietrusz-ki i czosnek siekamy. Rozgrzewamy na patelni dwie łyżki oliwy, szklimy cebulę i czosnek, dodajemy cukinię i pokrojoną paprykę, i smażymy około pięciu minut. Ugotowane mięso wyjmujemy. Gdy przestygnie mielimy dwa razy. Kajzerki moczymy w wywarze, odciskamy i dodajemy do mięsa. Dodajemy paprykę, cukinię, natkę, jajka, dwie łyżki oliwy. Doprawiamy solą i pieprzem. Wyrabiamy masę i przekładamy ją do natłuszczonej formy.

(za: kuchnia-polska.net)

37 | dodatek wielkanocny 37

Page 37: Goniec Polski wyd. 570

Sposób przygotowania:Mięso drobiowe i wieprzowe opłukać, osuszyć, pokroić. Kala�ora i brokuły podzielić na małe ró-życzki, umyć. Kala�ora, brokuły, cebulę, pokrojoną marchewkę i pietruszkę zalać zimną wodą, zago-tować. Kala�ora, brokuły i cebulę wyjąć jak tylko zmiękną. Marchewkę i pietruszkę gotować do czasu, aż będą całkowicie miękkie. Mięso drobiowe i wie-przowinę obsmażyć na patelni z olejem, ostudzić. Bułki namoczyć w mleku, dokładnie odcisnąć. Mię-so, bułkę, cebulę, marchewkę i pietruszkę zmielić w maszynce. Wymieszać z żółtkami, przyprawić do smaku, dodać pianę z białek. Podłużną formę na-tłuścić, na środku ułożyć pasek z różyczek brokuła i kala�ora. Po bokach położyć masę mięsną. Rozsma-rować i lekko ubić mięsną masę tak, aby przylegała do warzyw. Gotować około dwóch godzin w kąpieli wodnej. (za: kuchnia-polska.net)

Składniki:

Pasztety ze smacznymi dodatkamiPasztet – danie, które powinno znaleźć się na wielkanocnym stole. Można go kupić w supermarkecie, lecz przygotowując go w domu, będziemy mieć pewność, że powstał ze składników najwyższej jakości.

Drobiowy z brokułami

r e k l a m a

36 dodatek wielkanocny |

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

r e k l a m a

Z łososia i drobiu

Z cukinią i papryką

Składniki:

(najlepiej czerstwego)

(do namoczenia chleba)

Składniki:

pietruszki

-gielskiego i pieprzu

Sposób przygotowania:Chleb namaczamy w mleku, cebulę kroimy w kostkę, koperek siekamy. Mięso drobiowe gotujemy. Przestudzo-ne mielimy w maszynce. Przekładamy do naczynia, w którym będziemy mik-sować masę. Do naczynia wkładamy też łososia pokrojonego na kawałki, żółtka, przeciśnięty przez praskę czo-snek, sól i pieprz. Miksujemy. Piekar-

ubijamy na sztywno i łączymy z masą. Doprawiamy. Masę przekładamy do foremki wyłożonej folią aluminiową. Pieczemy w kąpieli wodnej (formę wstawiamy do większego naczynia z

(za: poszukiwaniasmaku.blogspot.com)

Sposób przygotowania:Do dużego garnka wkładamy wszystkie rodzaje mięsa, słoninę, cebulę, marchewkę, ziarna pieprzu i ziela angielskiego, liście laurowe. Zalewamy

mięsa gotujemy jeszcze godzinę. Cukinię kroimy w słupki, natkę pietrusz-ki i czosnek siekamy. Rozgrzewamy na patelni dwie łyżki oliwy, szklimy cebulę i czosnek, dodajemy cukinię i pokrojoną paprykę, i smażymy około pięciu minut. Ugotowane mięso wyjmujemy. Gdy przestygnie mielimy dwa razy. Kajzerki moczymy w wywarze, odciskamy i dodajemy do mięsa. Dodajemy paprykę, cukinię, natkę, jajka, dwie łyżki oliwy. Doprawiamy solą i pieprzem. Wyrabiamy masę i przekładamy ją do natłuszczonej formy.

(za: kuchnia-polska.net)

37 | dodatek wielkanocny 37

Page 38: Goniec Polski wyd. 570

38 dodatek wielkanocny |

Kalorie na talerzu

Golonka w piwie

To z pewnością nie są przepisy dla osób stosujących dietę 1000 kalorii. Niemniej jednak chyba raz w roku możemy sobie pozwolić na „kaloryczne obżarstwo” w mięsnym, tradycy jnym, polskim wydaniu...

Wątróbka drobiowa z cebulką

Składniki:

Składniki:

Sposób przygotowania:Golonkę umyj i oczyść. Warzywa pokrój w mniejsze kawałki. Wszystko razem obsmaż na dobrze rozgrzanym tłuszczu, do momentu, gdy warzywa i mięso nabiorą złotego koloru. Przełóż do rondla. Warzywa i mięso zalej pi-

mięso. Dodaj przyprawy, musztardę oraz kostki bulionu na wędzonym bocz-

około dwie godz. Następnie zdejmij pokrywkę, oblej golonki miodem i piecz (za: przepisy.pl)

Sposób przygotowania:Wątróbkę opłukać pod bieżącą wodą, pozostawić na sitku, żeby ociekła. Następnie oczyścić i pokroić na mniejsze kawałki. Cebulę pokroić na

delikatniejsza niż na oleju). Dodać wątróbkę z cebulą, wymieszać i na niewielkim ogniu pod przykryciem co chwile mieszając, posypać szczyp-

(solenie na początku sprawia, że mięso twardnieje). (za: mojegotowanie.pl)

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

r e k l a m a

39 | dodatek wielkanocny 39

Sposób przygotowania:Kapustę przepłukać pod bieżącą wodą jeśli jest bardzo kwaśna. Odcisnąć z nadmiaru soku, a następnie poszatkować. Włożyć do dużego garnka i zalać wrzątkiem, dodać śliwki, liście laurowe i ziele angielskie. Dusić,

zalać suszone grzyby wrzątkiem w małym garnuszku. Odstawić. Cebulę podsmażyć, aby się zeszkliła. Do podsmażonej cebuli dodać kiełbasę i zesmażyć na rumiano. W oddzielnym garnku zagotować ok. litr wody. Do wrzątku dodać wołowinę, cielęcinę (lub

mięso odcedzić. Gdy kapusta będzie już miękka, dodać grzyby (odcedzone i pokro-jone), mięso oraz cebulę z kiełbasą. Gotować

min. Jeśli jest za dużo wody, należy ją odlać.

min. Doprawić majerankiem, kminkiem, solą i pieprzem. Dodać przecier pomidoro-wy (opcjonalnie) i podgrzać jeszcze dobrze całość, mieszając. Jeśli bigos jest zbyt suchy, podlać wodą po grzybach. (za: allrecipes.pl)

Bigos tradycyjnySkładniki:

-sy zwyczajnej pokrojone w plasterki

-krojonej w kostkę

-przowej) pokrojonej w kostkę

kostkę

-

suszonych grzybów

pieprz do smaku

Page 39: Goniec Polski wyd. 570

38 dodatek wielkanocny |

Kalorie na talerzu

Golonka w piwie

To z pewnością nie są przepisy dla osób stosujących dietę 1000 kalorii. Niemniej jednak chyba raz w roku możemy sobie pozwolić na „kaloryczne obżarstwo” w mięsnym, tradycy jnym, polskim wydaniu...

Wątróbka drobiowa z cebulką

Składniki:

Składniki:

Sposób przygotowania:Golonkę umyj i oczyść. Warzywa pokrój w mniejsze kawałki. Wszystko razem obsmaż na dobrze rozgrzanym tłuszczu, do momentu, gdy warzywa i mięso nabiorą złotego koloru. Przełóż do rondla. Warzywa i mięso zalej pi-

mięso. Dodaj przyprawy, musztardę oraz kostki bulionu na wędzonym bocz-

około dwie godz. Następnie zdejmij pokrywkę, oblej golonki miodem i piecz (za: przepisy.pl)

Sposób przygotowania:Wątróbkę opłukać pod bieżącą wodą, pozostawić na sitku, żeby ociekła. Następnie oczyścić i pokroić na mniejsze kawałki. Cebulę pokroić na

delikatniejsza niż na oleju). Dodać wątróbkę z cebulą, wymieszać i na niewielkim ogniu pod przykryciem co chwile mieszając, posypać szczyp-

(solenie na początku sprawia, że mięso twardnieje). (za: mojegotowanie.pl)

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

r e k l a m a

39 | dodatek wielkanocny 39

Sposób przygotowania:Kapustę przepłukać pod bieżącą wodą jeśli jest bardzo kwaśna. Odcisnąć z nadmiaru soku, a następnie poszatkować. Włożyć do dużego garnka i zalać wrzątkiem, dodać śliwki, liście laurowe i ziele angielskie. Dusić,

zalać suszone grzyby wrzątkiem w małym garnuszku. Odstawić. Cebulę podsmażyć, aby się zeszkliła. Do podsmażonej cebuli dodać kiełbasę i zesmażyć na rumiano. W oddzielnym garnku zagotować ok. litr wody. Do wrzątku dodać wołowinę, cielęcinę (lub

mięso odcedzić. Gdy kapusta będzie już miękka, dodać grzyby (odcedzone i pokro-jone), mięso oraz cebulę z kiełbasą. Gotować

min. Jeśli jest za dużo wody, należy ją odlać.

min. Doprawić majerankiem, kminkiem, solą i pieprzem. Dodać przecier pomidoro-wy (opcjonalnie) i podgrzać jeszcze dobrze całość, mieszając. Jeśli bigos jest zbyt suchy, podlać wodą po grzybach. (za: allrecipes.pl)

Bigos tradycyjnySkładniki:

-sy zwyczajnej pokrojone w plasterki

-krojonej w kostkę

-przowej) pokrojonej w kostkę

kostkę

-

suszonych grzybów

pieprz do smaku

Page 40: Goniec Polski wyd. 570

41

r e k l a m a

Ciasta na świątecznym stolePodczas świąt Wielkiej Nocy na stole nie może zabraknąć pysznych ciast, babeczek i innych słodkości. Warto się-gnąć zarówno po tradycy jne przepisy, jak i te, których do tej pory nie mieliśmy okazji wypróbować.

| dodatek wielkanocny 41

Ptysie z waniliową śmietanką

Orzechowe babeczki z nadzieniem

Składniki:Krem:

Składniki:Ciasto:

Masa:

Sposób przygotowania: W rondelku rozpuścić masło z wodą i solą. Dodać mąkę i mieszać drewnianą łyżką do połączenia składników i momentu, aż masa będzie odchodzić od ścia-nek rondla. Ostudzić. Wbijać pojedynczo jaja i za każdym razem miksować.

st. C. (z termoobiegiem). Na papier do pieczenia wyciskać niewielkie kółeczka, z -

nie przełożyć na blat i rozcinać jak bułki (łatwiej je rozciąć, kiedy są ciepłe). Ubić na sztywno śmietankę, mascarpone, sok z cytryny, cukier wanilinowy i cukier puder. Do każdego ptysia nałożyć łyżkę kremu. Ptysie można oprószyć cukrem pudrem wymieszanym z cukrem wanilinowym lub polać czekoladą i udekorować truskawkami. (za: tortywalentyny.blog.pl)

Sposób przygotowania:Przesiewamy mąkę, dodajemy zmielone orzechy włoskie, masło posiekane nożem,

cukier waniliowy, sól, żółtka. Wyrabia-my ciasto nożem, a następnie zagnia-

lodówki. Nabieramy niewielkie ilości ciasta i przyklejamy palcami do forem-ki. Nakłuwamy widelcem. Układamy foremki na blasze i wstawiamy do na-

-czemy na lekko złoty kolor. Wyciągamy z foremek gdy ostygną. Masa: do garn-ka dodajemy cukier, cukier waniliowy, zmielone orzechy i mleko. Gotujemy aż masa zgęstnieje. Studzimy. Ucieramy masło na puch i stopniowo dodajemy masę orzechową. Napełniamy babecz-ki. (za: mytaste.pl)

Page 41: Goniec Polski wyd. 570

41

r e k l a m a

Ciasta na świątecznym stolePodczas świąt Wielkiej Nocy na stole nie może zabraknąć pysznych ciast, babeczek i innych słodkości. Warto się-gnąć zarówno po tradycy jne przepisy, jak i te, których do tej pory nie mieliśmy okazji wypróbować.

| dodatek wielkanocny 41

Ptysie z waniliową śmietanką

Orzechowe babeczki z nadzieniem

Składniki:Krem:

Składniki:Ciasto:

Masa:

Sposób przygotowania: W rondelku rozpuścić masło z wodą i solą. Dodać mąkę i mieszać drewnianą łyżką do połączenia składników i momentu, aż masa będzie odchodzić od ścia-nek rondla. Ostudzić. Wbijać pojedynczo jaja i za każdym razem miksować.

st. C. (z termoobiegiem). Na papier do pieczenia wyciskać niewielkie kółeczka, z -

nie przełożyć na blat i rozcinać jak bułki (łatwiej je rozciąć, kiedy są ciepłe). Ubić na sztywno śmietankę, mascarpone, sok z cytryny, cukier wanilinowy i cukier puder. Do każdego ptysia nałożyć łyżkę kremu. Ptysie można oprószyć cukrem pudrem wymieszanym z cukrem wanilinowym lub polać czekoladą i udekorować truskawkami. (za: tortywalentyny.blog.pl)

Sposób przygotowania:Przesiewamy mąkę, dodajemy zmielone orzechy włoskie, masło posiekane nożem,

cukier waniliowy, sól, żółtka. Wyrabia-my ciasto nożem, a następnie zagnia-

lodówki. Nabieramy niewielkie ilości ciasta i przyklejamy palcami do forem-ki. Nakłuwamy widelcem. Układamy foremki na blasze i wstawiamy do na-

-czemy na lekko złoty kolor. Wyciągamy z foremek gdy ostygną. Masa: do garn-ka dodajemy cukier, cukier waniliowy, zmielone orzechy i mleko. Gotujemy aż masa zgęstnieje. Studzimy. Ucieramy masło na puch i stopniowo dodajemy masę orzechową. Napełniamy babecz-ki. (za: mytaste.pl)

Page 42: Goniec Polski wyd. 570

r e k l a m a

Sposób przygotowania:Podgrzej kremówkę, dodaj połamaną czekoladę. Rozpuść i odstaw do ostu-dzenia. Żółtka utrzyj z cukrem na ko-gel-mogel, dodaj przestudzoną czekola-dę. Białka ubij na sztywną pianę, wyłóż na masę czekoladową. Wprost na pianę przesiej mąkę. Delikatnie wymieszaj. Blachę wyłóż natłuszczonym pergami-

przykryj wilgotną ściereczką, odwróć,

Rolada czekoladowa z bitą śmietanąSkładniki:Ciasto:

Krem:

Do dekoracji: owoce

dłuższego boku w roladę. Odstaw do ostudzenia.

wyciśnij sok. Sok podgrzej i rozpuść w nim żelatynę. Schłodzoną kremówkę ubij z cukrem, cukrem waniliowym i

roladę. Posmaruj ją resztą bitej śmieta-ny i posyp owocami. (za: polki.pl)

42 dodatek wielkanocny |

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| w sieci 43

TO WAS PORUSZYŁONA

KOLUMNĘ REDAGUJE:Marta Łaczkowska

[email protected]

RASISTOWSKI INCYDENT W METRZE?

KOME

NTUJ

Ą

WIZYTA ZA TRZY TYGODNIE

KARA ZA RODZINNE WAKACJE

Co piąty mieszkaniec Wysp nie może liczyć na wizytę u lekarza rodzinne-go (GP) od ręki, a co czwarty czeka na spotkanie z doktorem tydzień. W ciągu ostatnich trzech lat liczba osób niezadowolonych z brytyjskiej służby zdrowia wzrosła o ponad 1,5 mln. Jak

się okazuje problemem nie jest brak lekarzy, tylko krótki czas pracy gabine-tów. Badanie pokazuje też, że miliony chorych czeka na wizyty nawet do trzech tygodni, a tylko jednej osobie na trzy udaje się umówić do lekarza tego samego dnia.

Przez ten czas można samemu wyzdro-wieć albo samemu umrzeć. Doczekali-śmy czasów, doczekaliśmy...

Do GP czekałam 4 tygodnie (specjalizacja pediatra ), a na spotkanie ze specjalistą dla mojego synka czekam już od 12/02/2015 (czas oczekiwania może wynieść nawet do 18 tygodni !!! ).

– Mów po angielsku kiedy jesteś w moim pociągu – tak jedna z podróżu-jących londyńskim metrem Brytyjek zareagowała na rozmowę dwóch ob-cokrajowców. Kobieta nie szczędziła również przekleństw i obraźliwych komentarzy. – Być może zostanie oskarżona o rasizm – czytamy w „Daily

Mail”. Całe zdarzenie zostało nagrane na komórkę jednego z pasażerów. Jak podaje dziennik, pozostali pasa-żerowie byli zaszokowani zachowa-niem kobiety. Brytyjska policja trans-portowa prawdopodobnie będzie starała się wyciągnąć wobec Brytyjki konsekwencje.

Brytyjskie Ministerstwo Edukacji mówi sta-nowcze „nie” rodzicom, którzy do tej pory zabierali dzieci na wakacje w czasie roku szkolnego, korzystając z atrakcyjnych cen poza sezonem. Teraz za podobną „przerwę” w lekcjach będą musieli płacić karę w wyso-

kości 60 funtów. Przeciwny takiej karze jest m.in. National Union of Teachers. Według NUT rodzice często decydują się na odpo-czynek podczas roku szkolnego, korzystając z atrakcyjnych cen, bo na wakacje w sezonie po prostu ich nie stać.

~ Grażyna ~ Barbara

KOME

NTUJ

Ą

Będzie taka odważna do jakiegoś islami-sty albo Jamajczyka?

W każdym społeczeństwie znajdą się takie „rodzynki”. Skoro kolesie gadali do siebie to nie powinna mieć pretensji. Co innego rozmowa w ojczystym języku w grupie dyskusyjnej – to jawne „olanie”, ale w tej sytuacji nic nie może działać na jej usprawiedliwienie, jawny rasizm.

KOME

NTUJ

Ą ~ Agnieszka ~ Rafał

KOME

NTUJ

Ą

Bardzo mądre słowa.

~ Marzena Trzeba po prostu doliczyć sobie £60 do kosztów wy-cieczki i mieć ich gdzieś! (…) Szkoda gadać!

~ Ania

ZDROWIE

WYCHOWANIE

OBYCZAJE

Page 43: Goniec Polski wyd. 570

r e k l a m a

Sposób przygotowania:Podgrzej kremówkę, dodaj połamaną czekoladę. Rozpuść i odstaw do ostu-dzenia. Żółtka utrzyj z cukrem na ko-gel-mogel, dodaj przestudzoną czekola-dę. Białka ubij na sztywną pianę, wyłóż na masę czekoladową. Wprost na pianę przesiej mąkę. Delikatnie wymieszaj. Blachę wyłóż natłuszczonym pergami-

przykryj wilgotną ściereczką, odwróć,

Rolada czekoladowa z bitą śmietanąSkładniki:Ciasto:

Krem:

Do dekoracji: owoce

dłuższego boku w roladę. Odstaw do ostudzenia.

wyciśnij sok. Sok podgrzej i rozpuść w nim żelatynę. Schłodzoną kremówkę ubij z cukrem, cukrem waniliowym i

roladę. Posmaruj ją resztą bitej śmieta-ny i posyp owocami. (za: polki.pl)

42 dodatek wielkanocny |

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| w sieci 43

TO WAS PORUSZYŁONA

KOLUMNĘ REDAGUJE:Marta Łaczkowska

[email protected]

RASISTOWSKI INCYDENT W METRZE?

KOME

NTUJ

Ą

WIZYTA ZA TRZY TYGODNIE

KARA ZA RODZINNE WAKACJE

Co piąty mieszkaniec Wysp nie może liczyć na wizytę u lekarza rodzinne-go (GP) od ręki, a co czwarty czeka na spotkanie z doktorem tydzień. W ciągu ostatnich trzech lat liczba osób niezadowolonych z brytyjskiej służby zdrowia wzrosła o ponad 1,5 mln. Jak

się okazuje problemem nie jest brak lekarzy, tylko krótki czas pracy gabine-tów. Badanie pokazuje też, że miliony chorych czeka na wizyty nawet do trzech tygodni, a tylko jednej osobie na trzy udaje się umówić do lekarza tego samego dnia.

Przez ten czas można samemu wyzdro-wieć albo samemu umrzeć. Doczekali-śmy czasów, doczekaliśmy...

Do GP czekałam 4 tygodnie (specjalizacja pediatra ), a na spotkanie ze specjalistą dla mojego synka czekam już od 12/02/2015 (czas oczekiwania może wynieść nawet do 18 tygodni !!! ).

– Mów po angielsku kiedy jesteś w moim pociągu – tak jedna z podróżu-jących londyńskim metrem Brytyjek zareagowała na rozmowę dwóch ob-cokrajowców. Kobieta nie szczędziła również przekleństw i obraźliwych komentarzy. – Być może zostanie oskarżona o rasizm – czytamy w „Daily

Mail”. Całe zdarzenie zostało nagrane na komórkę jednego z pasażerów. Jak podaje dziennik, pozostali pasa-żerowie byli zaszokowani zachowa-niem kobiety. Brytyjska policja trans-portowa prawdopodobnie będzie starała się wyciągnąć wobec Brytyjki konsekwencje.

Brytyjskie Ministerstwo Edukacji mówi sta-nowcze „nie” rodzicom, którzy do tej pory zabierali dzieci na wakacje w czasie roku szkolnego, korzystając z atrakcyjnych cen poza sezonem. Teraz za podobną „przerwę” w lekcjach będą musieli płacić karę w wyso-

kości 60 funtów. Przeciwny takiej karze jest m.in. National Union of Teachers. Według NUT rodzice często decydują się na odpo-czynek podczas roku szkolnego, korzystając z atrakcyjnych cen, bo na wakacje w sezonie po prostu ich nie stać.

~ Grażyna ~ Barbara

KOME

NTUJ

Ą

Będzie taka odważna do jakiegoś islami-sty albo Jamajczyka?

W każdym społeczeństwie znajdą się takie „rodzynki”. Skoro kolesie gadali do siebie to nie powinna mieć pretensji. Co innego rozmowa w ojczystym języku w grupie dyskusyjnej – to jawne „olanie”, ale w tej sytuacji nic nie może działać na jej usprawiedliwienie, jawny rasizm.

KOME

NTUJ

Ą ~ Agnieszka ~ Rafał

KOME

NTUJ

Ą

Bardzo mądre słowa.

~ Marzena Trzeba po prostu doliczyć sobie £60 do kosztów wy-cieczki i mieć ich gdzieś! (…) Szkoda gadać!

~ Ania

ZDROWIE

WYCHOWANIE

OBYCZAJE

Page 44: Goniec Polski wyd. 570

goniec kulturalny | 44

Drodzy Czytelnicy,zapraszamy do współredagowania „Kul-turalnego Gońca”! Brałeś udział w fajnej imprezie, ciekawym pikniku czy koncer-cie? Przyślij nam zdjęcie i krótką notatkę na adres: [email protected].

Cinderella reżyseria: Kenneth Branaghgatunek: familijnyKopciuszek to adresowany do całej rodzi-ny film fabularny inspirowany baśnią pod tym samym tytułem. Reżyser nie starał się jednak opowiedziec tej historii na nowo czy odkryć to, czego jeszcze nie znamy. Posta-nowił przedstawić jedną z najpiękniejszych baśni w takiej formie, jaką pamiętamy od lat – bez większych zmian i dodatkowych efektów. W najnowszej produkcji Disneya zobaczymy jedne z najbardziej intrygu-jących aktorek współczesnego kina: Cate Blanchett (w roli złej macochy) i Helenę Bonham Carter (jako dobrą wróżkę). W ro-lach głównych wystąpią także: Lily James i Richard Madden.

The SignalWilliam Eubankgatunek: thriller sfNick i Jonah zaczynają swój pierwszy rok na MIT. W wolnych chwilach zajmują się jednak tym, co intresuje ich jeszcze bar-dziej i daje efekty podobne do tych, jak zastrzyk adrenaliny – hakerstwem. Pew-nego dnia Nick (wraz ze swoją dziew-czyną Haley) i jego najlepszy przyjaciel decydują się odnaleźć hakera o pseu-donimie Nomad. Kiedy go odnajdują, do-chodzi do niespodziewanej konfrontacji. W rolach głównych: Brenton Thwaites, Laurence Fishburne, Olivia Cooke.

Goniec kulturalny

W ramach 13. Kinoteki odbędzie się szereg wydarzeń kulturalnych, na któ-rych warto się pojawić. Do jednego z nich należy przegląd Nowego Polskiego Kina. W programie znajdzie się brytyjska premiera „Obcego Ciała” Krzysztofa Zanussiego (na zdjęciu), bezkompro-misowego spojrzenia na współczesną Polskę ze świetnymi rolami Agnieszki Grochowskiej oraz Agaty Buzek. Pre-

mierowy pokaz będzie miał także nowy �lm Jerzego Stuhra „Obywatel” (ICA 11 kwietnia). To historia Jana Bratka (w tej roli Jerzy Stuhr i Maciej Stuhr), który, niczym polski Forrest Gump, znajduje się w sercu najważniejszych wydarzeń historii Polski. Nie zabraknie obrazu Wojciecha Smarzowskiego „Pod Moc-nym Aniołem” (ICA, 10 kwietnia), który jest adaptacją książki Jerzego Pilcha pod tym samym tytułem. Smarzowski

Polskie kino na Wyspach

Dodatek redaguje:

opowiada w nim historię pisarza alko-holika (w tej roli Robert Więckiewicz), który pod wpływem miłości do kobiety postanawia zerwać z nałogiem. Kinote-ka zaprezentuje także „Hardkor Disko” Krzysztofa Skoniecznego. Ten thriller psychologiczny opowiada historię młodego człowieka, który przybywa do miasta i puka do drzwi pary w średnim wieku. Okazuje się, że chłopak snuje mordercze plany (ICA, 11 kwietnia).

>> Joanna Szmatuł[email protected]

Cena: £10

Konfraternia Artystów Polskich i POSK prezentuje cykliczny „Koncert przy kawie”. Tym razem na scenie pojawią się dwaj wybitni skrzypkowie – bracia Michał i Filip Ćwiżewicz. Repertuar obejmuje kompozycje na dwie pary skrzypiec takich kompozytorów jak Bela Bartok, Louis Spohr, Sergey Pro-ko�ev czy Krzysztof Ćwiżewicz.

22 kwietnia, Sala Teatralna, POSK, Londyn, godz. 15:00

Nowe Polskie Kino ICA, Londyn Kiedy: 10-12 kwietnia Więcej na: kinoteka.org.uk

POSK: Koncert przy kawie Perkusista Tony Kinsey to wybitny

muzyk na brytyjskiej scenie jazzowej cieszący się wielką reputacją i powa-

żaniem w środowiskach jazzowych. W swej długoletniej karierze kompo-

nował i występował zarówno w du-żych orkiestrach, jak i kameralnych grupach jazzowych. Koncertował i

nagrywał m.in. z takimi legendarnymi artystami jak Billie Holiday, Ella Fit-

zgerald, Lena Horne, Sarah Vaughan, Ben Webster, Clark Terry, Sweets

Eddison, Annie Ross, Cleo Lane czy John Dankworth. W Jazz Café POSK

zaprezentuje swój autorski program, a towarzyszyć mu będą Sam Mayne

na saksofonie, Andy Kleynert na kon-trabasie i John Horler na fortepianie.

Więcej na: www.wowjazz.org.

Kwartet Tony Kinseya10 kwietnia, Jazz Cafe POSK, Londyn, godz. 20.30, cena: £8 (£5 studenci)

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

45 | goniec kulturalnyr e k l a m a

Organizujesz koncert, wystawę, imprezę? Chcesz poinformować o tym

Polaków żyjących w UK?Napisz do nas: [email protected]

Patronat imprezy 1-4.indd 1 2011-07-05 11:28:32

Page 45: Goniec Polski wyd. 570

goniec kulturalny | 44

Drodzy Czytelnicy,zapraszamy do współredagowania „Kul-turalnego Gońca”! Brałeś udział w fajnej imprezie, ciekawym pikniku czy koncer-cie? Przyślij nam zdjęcie i krótką notatkę na adres: [email protected].

Cinderella reżyseria: Kenneth Branaghgatunek: familijnyKopciuszek to adresowany do całej rodzi-ny film fabularny inspirowany baśnią pod tym samym tytułem. Reżyser nie starał się jednak opowiedziec tej historii na nowo czy odkryć to, czego jeszcze nie znamy. Posta-nowił przedstawić jedną z najpiękniejszych baśni w takiej formie, jaką pamiętamy od lat – bez większych zmian i dodatkowych efektów. W najnowszej produkcji Disneya zobaczymy jedne z najbardziej intrygu-jących aktorek współczesnego kina: Cate Blanchett (w roli złej macochy) i Helenę Bonham Carter (jako dobrą wróżkę). W ro-lach głównych wystąpią także: Lily James i Richard Madden.

The SignalWilliam Eubankgatunek: thriller sfNick i Jonah zaczynają swój pierwszy rok na MIT. W wolnych chwilach zajmują się jednak tym, co intresuje ich jeszcze bar-dziej i daje efekty podobne do tych, jak zastrzyk adrenaliny – hakerstwem. Pew-nego dnia Nick (wraz ze swoją dziew-czyną Haley) i jego najlepszy przyjaciel decydują się odnaleźć hakera o pseu-donimie Nomad. Kiedy go odnajdują, do-chodzi do niespodziewanej konfrontacji. W rolach głównych: Brenton Thwaites, Laurence Fishburne, Olivia Cooke.

Goniec kulturalny

W ramach 13. Kinoteki odbędzie się szereg wydarzeń kulturalnych, na któ-rych warto się pojawić. Do jednego z nich należy przegląd Nowego Polskiego Kina. W programie znajdzie się brytyjska premiera „Obcego Ciała” Krzysztofa Zanussiego (na zdjęciu), bezkompro-misowego spojrzenia na współczesną Polskę ze świetnymi rolami Agnieszki Grochowskiej oraz Agaty Buzek. Pre-

mierowy pokaz będzie miał także nowy �lm Jerzego Stuhra „Obywatel” (ICA 11 kwietnia). To historia Jana Bratka (w tej roli Jerzy Stuhr i Maciej Stuhr), który, niczym polski Forrest Gump, znajduje się w sercu najważniejszych wydarzeń historii Polski. Nie zabraknie obrazu Wojciecha Smarzowskiego „Pod Moc-nym Aniołem” (ICA, 10 kwietnia), który jest adaptacją książki Jerzego Pilcha pod tym samym tytułem. Smarzowski

Polskie kino na Wyspach

Dodatek redaguje:

opowiada w nim historię pisarza alko-holika (w tej roli Robert Więckiewicz), który pod wpływem miłości do kobiety postanawia zerwać z nałogiem. Kinote-ka zaprezentuje także „Hardkor Disko” Krzysztofa Skoniecznego. Ten thriller psychologiczny opowiada historię młodego człowieka, który przybywa do miasta i puka do drzwi pary w średnim wieku. Okazuje się, że chłopak snuje mordercze plany (ICA, 11 kwietnia).

>> Joanna Szmatuł[email protected]

Cena: £10

Konfraternia Artystów Polskich i POSK prezentuje cykliczny „Koncert przy kawie”. Tym razem na scenie pojawią się dwaj wybitni skrzypkowie – bracia Michał i Filip Ćwiżewicz. Repertuar obejmuje kompozycje na dwie pary skrzypiec takich kompozytorów jak Bela Bartok, Louis Spohr, Sergey Pro-ko�ev czy Krzysztof Ćwiżewicz.

22 kwietnia, Sala Teatralna, POSK, Londyn, godz. 15:00

Nowe Polskie Kino ICA, Londyn Kiedy: 10-12 kwietnia Więcej na: kinoteka.org.uk

POSK: Koncert przy kawie Perkusista Tony Kinsey to wybitny

muzyk na brytyjskiej scenie jazzowej cieszący się wielką reputacją i powa-

żaniem w środowiskach jazzowych. W swej długoletniej karierze kompo-

nował i występował zarówno w du-żych orkiestrach, jak i kameralnych grupach jazzowych. Koncertował i

nagrywał m.in. z takimi legendarnymi artystami jak Billie Holiday, Ella Fit-

zgerald, Lena Horne, Sarah Vaughan, Ben Webster, Clark Terry, Sweets

Eddison, Annie Ross, Cleo Lane czy John Dankworth. W Jazz Café POSK

zaprezentuje swój autorski program, a towarzyszyć mu będą Sam Mayne

na saksofonie, Andy Kleynert na kon-trabasie i John Horler na fortepianie.

Więcej na: www.wowjazz.org.

Kwartet Tony Kinseya10 kwietnia, Jazz Cafe POSK, Londyn, godz. 20.30, cena: £8 (£5 studenci)

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

45 | goniec kulturalnyr e k l a m a

Organizujesz koncert, wystawę, imprezę? Chcesz poinformować o tym

Polaków żyjących w UK?Napisz do nas: [email protected]

Patronat imprezy 1-4.indd 1 2011-07-05 11:28:32

Page 46: Goniec Polski wyd. 570

Więcej nagród do zgarnięcia na Facebooku! http://www.facebook.com/Goniec.com.Polski

Aby wziąć udział w losowaniu nagród wystarczy wysłać email na adres [email protected], w tytule umieścić dopi-

sek „nagrody” (np. Koncert Coventry), a w treści podać swoje imię, nazwisko, numer telefonu oraz adres zamieszkania. Polub nas

na Facebooku, a zwiększysz swoją szansę na wygraną! Zwycięzcy zostaną poinformowani drogą mailową.

Konkurs! WYGRAJ BILET!

Już wkrótce premierę będzie miała druga publikacja zna-nej dziennikarki, uczestnicz-ki maratonów i propagatorki zdrowego stylu życia, Beaty Sadowskiej – „I jak tu nie jeść”.

I jak tu nie jeść

Oprócz płyty z grą zestaw zawiera

dodatkową zawar-tość cyfrową, na którą składa się m.in. 10 złotych pakietów bojo-

wych, które zawie-rają przedmioty,

malowania i dodat-ki do broni, a także

premie do punktów doświadczenia.

cena: £41

Historie...To już kolejny album męskiego duetu Verba. – Ta płyta jest wyjątkowa i nie dlatego, że wstąpiły w nas jakieś nowe magiczne talenty, tutaj nic się nie zmie-niło – mówią liderzy grupy.

książka

KSIĄŻKA, CENA: £8

Beata Sadowska znana jest ze swego zamiłowania do zdrowego stylu życia, a także z tego, że od lat każdą wolną

chwilę poświęca na bieganie – na swoim koncie ma już kilkanaście ma-ratonów na kilku kontynentach. Teraz wydaje książkę poświęconą zdrowe-mu żywieniu. Ale nie zmusza wcale do sięgania wyłącznie po dietetyczne po-trawy czy odmierzania wagi każdego produktu, tylko do dań, które dadzą nam zdrowie i energię, ale nie pochło-ną wiele naszego cennego czasu.

W książce znalazły się 63 przepisy na zupy, kasze, pasty, koktajle i słody-cze bez cukru. Wszystkie dla osób, któ-re potrzebują energii, ale nie znoszą spędzania długich godzin w kuchni i zwykle nie liczą kalorii.

Styczeń, Fjällbacka w okowach mro-zu. Z lasu wybiega na drogę półnaga dziewczyna. Nadjeżdżający nagle sa-mochód nie jest w stanie zahamować ani jej wyminąć. Powiadomienie o wy-padku otrzymuje Patrik Hedström.

cena: £7

PS4

W domu w Torsby zostają zamordowani członkowie rodziny Carsltenów. Wszyscy zginęli od strzałów oddanych z bliska. Na miejscu zjawia się Sebastian Bergman wraz z resztą ekipy z krajowej policji kryminalnej.NIEMOWA Kryminał, cena: £8

cena: £8

Pogromca lwów

Do wygrania bilety na koncert Meli Koteluk – 11 kwietnia 2015 r. (sobota) w Isling-ton Assembly Hall w Londynie. Aby wziąć udział w konkursie wystarczy wysłać zgłoszenie (imię, nazwisko, adres, telefon) na adres: [email protected], z dopiskiem „Mela Koteluk”.Do wygrania bilety na koncert HappySad – 11 kwietnia 2015 r. (sobota) w The Garage w Londynie. Aby wziąć udział w konkursie wystarczy wysłać zgłoszenie (imię, nazwisko, adres, telefon) na adres: [email protected], z dopiskiem „HappySad”.

Battlefield Hardline – Deluxe

1.

2.

goniec kulturalny | 46

CDpłyta

gra

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| z życia gwiazd 47

Oglądalność dziewiątego sezo-nu Ranczo bije rekordy popu-larności. Jak podaje portal wir-tualnemedia.pl, w niedzielny wieczór serial średnio ogląda 6,9 miliona widzów. W porów-naniu z ubiegłym sezonem to wzrost o około 600 tysięcy widzów. TVP1 podczas emisji zajmuje I miejsce na rynku – o takim wyniku mogą tylko po-marzyć inne stacje. Polsat w tym samym czasie („Must be the Music – Tylko muzyka”) ogląda około 1,85 mln, a TVN (Mamy Cię) – 1,83 mln.

Zamiast płacić, woli „wynająć”

Angelina Jolie, która dwa lata temu poddała się zabiegowi podwójnej mastek-tomii potwierdziła, że poddała się także operacji usunięcia jajników. W artykule opublikowanym w „New York Times” aktorka wyjaśnia, dlaczego zdecydowała się na tak radykalny krok. Okazało się, że wyniki badań nie były takie, jakich się spodziewano i wskazywały na prawdopodobieństwo zachorowania. Lekarz pod-jął więc decyzję o przeprowadzeniu operacji. Aktorka poddała się mastektomii, chcąc uniknąć choroby nowotworowej, na którą cierpiała jej matka.

Jarosław Kuźniar z pewnością nie należy do ulubieńców inter-nautów. Tym razem sk r y t ykowano go za wywiad, którego udzielił jednemu z ma-gazynów dla kobiet. – Na podróż z dzieckiem wcale nie jest trudno się spakować (…). Do Kanady i USA nie bra-liśmy żadnych gadże-tów. Pojechaliśmy do Walmartu, kupiliśmy wszystko, co było nam potrzebne, a pod ko-niec podróży wszyst-ko oddaliśmy, mówiąc, że nam nie pasowało – mówił bez żenady w rozmowie z magazy-nem „Grazia”.

– Zamiast korzystać ze sławy, luksusu, które osiągnęła, Emma Watson wykorzy-stuje swój wizerunek i głos, aby poruszać i zwracać uwagę na ważne kwestie spo-łeczne – uzasadnił wydawca portalu Ask-Men. Na drugiej pozycji znalazła się Ron-da Jean Rousey, amerykańska judoczka, trzecie miejsce zdobyła Kim Kardashian.

Syn Justyny Steczkowskiej, 14-letni Leon, spróbował już swoich sił w modelingu, a tak-że w gotowaniu. – Justyna nie jest zadowolo-na, że Leon publikuje �lmy w internecie. Dla niego to zabawa, ale matka zdaje sobie spra-wę z tego, jak okrutny potra� być ten świat – mówi osoba z otoczenia Steczkowskiej.

Fot. Shutterstock

Fot. Agencja BE&W

Fot. Shutterstock

Wciąż walczy z rakiem

Fot. Agencja BE&W Fot. Agencja BE&W

Bije rekordy popularności

Nie jest zadowolona z kariery syna?

Watson najwybitniejszą kobietą świata

Page 47: Goniec Polski wyd. 570

Więcej nagród do zgarnięcia na Facebooku! http://www.facebook.com/Goniec.com.Polski

Aby wziąć udział w losowaniu nagród wystarczy wysłać email na adres [email protected], w tytule umieścić dopi-

sek „nagrody” (np. Koncert Coventry), a w treści podać swoje imię, nazwisko, numer telefonu oraz adres zamieszkania. Polub nas

na Facebooku, a zwiększysz swoją szansę na wygraną! Zwycięzcy zostaną poinformowani drogą mailową.

Konkurs! WYGRAJ BILET!

Już wkrótce premierę będzie miała druga publikacja zna-nej dziennikarki, uczestnicz-ki maratonów i propagatorki zdrowego stylu życia, Beaty Sadowskiej – „I jak tu nie jeść”.

I jak tu nie jeść

Oprócz płyty z grą zestaw zawiera

dodatkową zawar-tość cyfrową, na którą składa się m.in. 10 złotych pakietów bojo-

wych, które zawie-rają przedmioty,

malowania i dodat-ki do broni, a także

premie do punktów doświadczenia.

cena: £41

Historie...To już kolejny album męskiego duetu Verba. – Ta płyta jest wyjątkowa i nie dlatego, że wstąpiły w nas jakieś nowe magiczne talenty, tutaj nic się nie zmie-niło – mówią liderzy grupy.

książka

KSIĄŻKA, CENA: £8

Beata Sadowska znana jest ze swego zamiłowania do zdrowego stylu życia, a także z tego, że od lat każdą wolną

chwilę poświęca na bieganie – na swoim koncie ma już kilkanaście ma-ratonów na kilku kontynentach. Teraz wydaje książkę poświęconą zdrowe-mu żywieniu. Ale nie zmusza wcale do sięgania wyłącznie po dietetyczne po-trawy czy odmierzania wagi każdego produktu, tylko do dań, które dadzą nam zdrowie i energię, ale nie pochło-ną wiele naszego cennego czasu.

W książce znalazły się 63 przepisy na zupy, kasze, pasty, koktajle i słody-cze bez cukru. Wszystkie dla osób, któ-re potrzebują energii, ale nie znoszą spędzania długich godzin w kuchni i zwykle nie liczą kalorii.

Styczeń, Fjällbacka w okowach mro-zu. Z lasu wybiega na drogę półnaga dziewczyna. Nadjeżdżający nagle sa-mochód nie jest w stanie zahamować ani jej wyminąć. Powiadomienie o wy-padku otrzymuje Patrik Hedström.

cena: £7

PS4

W domu w Torsby zostają zamordowani członkowie rodziny Carsltenów. Wszyscy zginęli od strzałów oddanych z bliska. Na miejscu zjawia się Sebastian Bergman wraz z resztą ekipy z krajowej policji kryminalnej.NIEMOWA Kryminał, cena: £8

cena: £8

Pogromca lwów

Do wygrania bilety na koncert Meli Koteluk – 11 kwietnia 2015 r. (sobota) w Isling-ton Assembly Hall w Londynie. Aby wziąć udział w konkursie wystarczy wysłać zgłoszenie (imię, nazwisko, adres, telefon) na adres: [email protected], z dopiskiem „Mela Koteluk”.Do wygrania bilety na koncert HappySad – 11 kwietnia 2015 r. (sobota) w The Garage w Londynie. Aby wziąć udział w konkursie wystarczy wysłać zgłoszenie (imię, nazwisko, adres, telefon) na adres: [email protected], z dopiskiem „HappySad”.

Battlefield Hardline – Deluxe

1.

2.

goniec kulturalny | 46

CDpłyta

gra

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| z życia gwiazd 47

Oglądalność dziewiątego sezo-nu Ranczo bije rekordy popu-larności. Jak podaje portal wir-tualnemedia.pl, w niedzielny wieczór serial średnio ogląda 6,9 miliona widzów. W porów-naniu z ubiegłym sezonem to wzrost o około 600 tysięcy widzów. TVP1 podczas emisji zajmuje I miejsce na rynku – o takim wyniku mogą tylko po-marzyć inne stacje. Polsat w tym samym czasie („Must be the Music – Tylko muzyka”) ogląda około 1,85 mln, a TVN (Mamy Cię) – 1,83 mln.

Zamiast płacić, woli „wynająć”

Angelina Jolie, która dwa lata temu poddała się zabiegowi podwójnej mastek-tomii potwierdziła, że poddała się także operacji usunięcia jajników. W artykule opublikowanym w „New York Times” aktorka wyjaśnia, dlaczego zdecydowała się na tak radykalny krok. Okazało się, że wyniki badań nie były takie, jakich się spodziewano i wskazywały na prawdopodobieństwo zachorowania. Lekarz pod-jął więc decyzję o przeprowadzeniu operacji. Aktorka poddała się mastektomii, chcąc uniknąć choroby nowotworowej, na którą cierpiała jej matka.

Jarosław Kuźniar z pewnością nie należy do ulubieńców inter-nautów. Tym razem sk r y t ykowano go za wywiad, którego udzielił jednemu z ma-gazynów dla kobiet. – Na podróż z dzieckiem wcale nie jest trudno się spakować (…). Do Kanady i USA nie bra-liśmy żadnych gadże-tów. Pojechaliśmy do Walmartu, kupiliśmy wszystko, co było nam potrzebne, a pod ko-niec podróży wszyst-ko oddaliśmy, mówiąc, że nam nie pasowało – mówił bez żenady w rozmowie z magazy-nem „Grazia”.

– Zamiast korzystać ze sławy, luksusu, które osiągnęła, Emma Watson wykorzy-stuje swój wizerunek i głos, aby poruszać i zwracać uwagę na ważne kwestie spo-łeczne – uzasadnił wydawca portalu Ask-Men. Na drugiej pozycji znalazła się Ron-da Jean Rousey, amerykańska judoczka, trzecie miejsce zdobyła Kim Kardashian.

Syn Justyny Steczkowskiej, 14-letni Leon, spróbował już swoich sił w modelingu, a tak-że w gotowaniu. – Justyna nie jest zadowolo-na, że Leon publikuje �lmy w internecie. Dla niego to zabawa, ale matka zdaje sobie spra-wę z tego, jak okrutny potra� być ten świat – mówi osoba z otoczenia Steczkowskiej.

Fot. Shutterstock

Fot. Agencja BE&W

Fot. Shutterstock

Wciąż walczy z rakiem

Fot. Agencja BE&W Fot. Agencja BE&W

Bije rekordy popularności

Nie jest zadowolona z kariery syna?

Watson najwybitniejszą kobietą świata

Page 48: Goniec Polski wyd. 570

Siła kobiet

Brutalne piękno

Victoria&Albert Museum Godz. otwarcia codziennie 10.00-17.30, piątki: 10.00-22.00

stylowy goniec | 48

Od Elżbiety I po Margaret Thatcher, od Coco Chanel po Lady Gagę. Ubrania noszone przez kobiety za-wsze były silną formą sa-moekspresji i częścią wy-rafinowanego wizualnego języka. Do 26 kwietnia w Muzeum Designu w Lon-dynie można odwiedzać wystawę „Women Fa-shion Power”.

Od 14 marca do 2 sierpnia 2015 Muzeum Victoria & Albert przypomina sylwet-kę Alexandra McQueena – jednego z najbardziej niezwykłych i kreatyw-nych projektantów mody ostatnich lat. To pierwsza tak duża retrospektywna wystawa prac i projektów McQueena prezentowana w Europie.

Wystawa przedstawia wyjątkowe kobie-ty z takich dziedzin jak polityka (Anne Hidalgo – Major Paryża), kultura (Skin – piosenkarka), biznes (Shami Chakrabarti – dyrektor grupy adwokackiej Liberty) i moda (Vivienne Westwood i Diane von Furstenberg – projektantki). Awangardo-we myślicielki, które wciąż mają wpływ nie tylko na zawartość naszych szaf, ale także decyzje podejmowane na świecie. Łącząc ze sobą ubrania, fotografię, ar-chiwalne dokumenty i wywiady, wysta-wa „Women Fashion Power” pokazuje sylwetki 27 współczesnych nam kobiet, a każda z nich zgodziła się oddać na po-trzeby wystawy jeden ze swoich zesta-wów ubrań.

ondyn to miasto, w któ-rym się wychowałem. To tu jest moje serce i stąd czerpię inspiracje – po-

wiedział w 2000 r. Alexander McQueen. Wystawa pokazuje początki pracy pro-jektanta – od kolekcji dyplomowej z 1992 r. po niedokończone projekty na sezon jesień/zima 2010. Ubrania prezentowane są w dramatycznej scenogra�i i w atmos-ferze spektaklu, który nigdy nie opusz-czał jego pokazów.

Syn taksówkarza, wychowywał się na East End i rzucił szkołę w wieku 15 lat,

>> Natalia Ros

aby pobierać nauki u krawca w Mayfa-ir. W 1990 r. wstąpił do prestiżowej szkoły artystycznej Central Saint Martins, czerpiąc inspiracje ze starych ilustracji miasta i najlepszych muzeów na świecie.

Na początku pracu-jąc w małym, bardzo ze sobą zżytym zespołem, wyprodukował kolek-cje niskobudżetowe, lecz nie mniej prowokacyjne. Często swoje pokazy loko-wał w starych manufakturach – teraz modnych, wtedy co najmniej dziwnych. Po latach wspominał, że gdy zaczynał karierę w branży mody, był to przemysł bardzo ograniczony i przytłu-miony. Dlatego za zadanie obrał ożywić brytyjską modę. Co mu się udało.

Życie McQueena przypominało wy-cieczkę kolejką górską – sukcesy na polu zawodowym często były okupione zała-maniami nerwowymi. Osiągnął między-narodową karierę, która została drastycz-nie przerwana tragiczną śmiercią projek-tanta (McQueen popełnił samobójstwo). Efekt jego romantycznych szaleństw można teraz podziwiać w muzeum.

Donna Loveday, jedna z kuratorów wy-stawy powiedziała: – Ta wystawa to ce-lebracja wyjątkowych jednostek. Wszyst-kie kobiety, które zaprosiliśmy do współ-pracy zostały wybrane ponieważ są lide-rami w swoich dziedzinach i rozumieją, że ubrania, które noszą są swoistym ro-dzajem komunikowania się ze światem. Obecnie jesteśmy świadkami ewolucji nowej siły dress code. Kobiety z różnych branż angażują współczesne mody do profesjonalnego wyglądu, wyrażając w ten sposób indywidualność, styl i eman-cypację. Wszystkie kobiety przedsta-wione na wystawie demonstrują swoje własne podejście do mody – de�niując ją własnymi słowami – podkreśla.

Design MuseumShad Thames London, SE1 2YDGodz. otwarcia: 10.00-17.45 (codziennie)Ceny biletów: dorosły £12.40, studenci: £9.30

Coraz więcej kobiet zostaje zrekruto-wane na jedne z najbardziej przywód-czych ról w społeczeństwie. „WFP” za-daje pytanie czy nadszedł wreszcie czas, aby raz jeszcze ocenić rolę mody w prze-strzeni publicznej – nie jako frywolnej rozrywki, ale jako niezmiernie ważnego elementu zestawu narzędzi współcze-snej kobiety pracującej.

L

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Jak zaczęła się twoja przygoda z ilu-stracją mody? W Polsce niedocenianą.

– Wszystko zaczęło się od wyjazdu do Ameryki i ogólnego zainteresowania modą. Rysowałam modelki z żurnali, któ-re bardzo mnie zainspirowały. Wtedy nie znałam jeszcze terminu „fashion illustra-tion”! Krokiem milowym były warsztaty rysunku modowego z ilustratorkami: Endo i Anną Halarewicz zorganizowane w Warszawie.

Czy ilustrator mody powinien znać się na trendach w modzie?

– Moim zdaniem tak, gdyż jak na-zwa wskazuje, to ilustrator, który ob-cuje z modą! Nie uważam, że musi być ślepo zapatrzony w trendy i za nimi podążać. Myślę, że bardziej chodzi o pasje do mody, bo to przekłada się po-tem na prace. Ilustracja mody to wię-cej niż rysunek, to kreacja wizerunku.

W sklepie H&M można podziwiać two-je prace – w towarzystwie manekinów zapraszają klientów do środka. To ogromny sukces. Jak go osiągnęłaś?

– To jest efekt mojej ciężkiej pracy przez ostatnie trzy lata. Wzięłam udział w konkursie dla absolwentów London College of Fashion, gdzie do kolejnego etapu wybrano pięcioro ilustratorów. Z dumą mogę powiedzieć, że dostałam najbardziej reprezentacyjne miejsce w sklepie na wystawienie moich prac. Pa-miętam moment, kiedy za rogiem tego sklepu składałam dokumenty na London College of Fashion. Gdy zobaczyłam moje ilustracje na żywo w sklepie parę dni temu, wiedziałam, że moje marzenie sprzed kilku lat się spełniło.

Jakie kroki w swoim rozwoju i karie-rze musiałaś podjąć, aby znaleźć się w gronie „wybrańców”?

– Postawiłam wszystko na moją pa-sję i stwierdziłam, że chcę robić to, co

kocham. Łatwo nie było. Wyjazd do Londynu był pierwszym mocnym

wyzwaniem. Dziś świetnie się tu czuję, ale pierwszy rok był

bardzo ciężki. Moim zda-niem życie w wielkim

mieście wymaga wielu wyrzeczeń, siły woli i

walki.

Jesteś też pio-senkarką i au-torką tekstów. Czy zawodowo łatwo jest po-łączyć te dwie dziedziny?

– To chyba jest jedno z kolej-nych poświęceń.

Decyzja powrotu p r o f e s j o n a l n i e

do muzyki była ryzykiem, które jak

Kolaż sztuk | stylowy goniec 49

Tworzy ilustracje mody, projektuje grafiki, śpiewa i pi-sze teksty piosenek. Adrianna Krawcewicz eksperymen-tuje z nowymi formami. We flagowym sklepie H&M na Oxford Street właśnie otwarto wystawę z jej pracami. Rozmawia: Natalia Ros.

dotychczas bardzo się opłaca i daje mi mnóstwo satysfakcji. Fakt, mniej sypiam, przyjaciele czasem postrzegają mnie jako pracoholika, a ja cały swój czas in-westuję w swoją muzykę i sztukę. Łatwo nie jest, ale w tych kategoriach nie myślę – raczej planuję strategie, co zrobić, by było jeszcze lepiej.

Która z tych dziedzin – ilustracja/mu-zyka – jest dla ciebie ważniejsza i łą-czysz z nią swoją przyszłość?

– To są dla mnie dwie ważne dziedzi-ny i muszę rozwijać się w obu, by być szczęśliwa.

Gdzie obecnie można zobaczyć twoje ilustracje mody? A gdzie usłyszeć na żywo?

– Moje ilustracje są pokazane na gru-powej wystawie podczas Cracow Fa-shion Week, natomiast w kwietniu jest kolejna wystawa: „Capsule” promująca najlepszych absolwentów University of Arts w Londynie.

Jeśli chodzi o muzykę, to przygoto-wuję się na mocne wejście w czerwcu, podczas prezentacji uczestników sty-pendium. To będzie połączenie moich wizualizacji z muzyką.

Jakbyś określiła swój styl w ilustrowa-niu mody? A jak w muzyce? Skąd czer-piesz inspiracje?

– Mój styl ilustracji jest trochę kola-żowy, lubię eksperymentować i łączyć elementy, które na pierwszy rzut oka do siebie nie pasują. Połączenie minimali-zmu z bardzo dokładnym detalem – w efekcie daje kontrolowany chaos. Muzy-ka natomiast to inspiracja soulu z electro, lata 80-90-te, taki świeży, tzw. „nowy oldschool”. Inspiracje czerpię zewsząd: z ulicy, galerii, internetu. Staram się mieć oczy i uszy zawsze szeroko otwarte.

Jakie masz zawodowe plany na naj-bliższą przyszłość?

– Obecnie pracuję nad nowym sin-glem, teledyskiem i ilustracjami do mojej muzyki. Dojrzałam do decyzji, że chcę pracować dla samej siebie, więc całą energię i siłę poświęcam na własne pro-jekty. Marzę oczywiście o kontrakcie z agencją muzyczną, ale zanim to nastąpi, trzeba zbudować swoją markę i pozyskać odbiorców. Mam wrażenie, że i tak robię za dużo, ale jak na razie słucham serca, bo czuję, że jestem na bardzo dobrej i ekscytującej drodze!

Page 49: Goniec Polski wyd. 570

Siła kobiet

Brutalne piękno

Victoria&Albert Museum Godz. otwarcia codziennie 10.00-17.30, piątki: 10.00-22.00

stylowy goniec | 48

Od Elżbiety I po Margaret Thatcher, od Coco Chanel po Lady Gagę. Ubrania noszone przez kobiety za-wsze były silną formą sa-moekspresji i częścią wy-rafinowanego wizualnego języka. Do 26 kwietnia w Muzeum Designu w Lon-dynie można odwiedzać wystawę „Women Fa-shion Power”.

Od 14 marca do 2 sierpnia 2015 Muzeum Victoria & Albert przypomina sylwet-kę Alexandra McQueena – jednego z najbardziej niezwykłych i kreatyw-nych projektantów mody ostatnich lat. To pierwsza tak duża retrospektywna wystawa prac i projektów McQueena prezentowana w Europie.

Wystawa przedstawia wyjątkowe kobie-ty z takich dziedzin jak polityka (Anne Hidalgo – Major Paryża), kultura (Skin – piosenkarka), biznes (Shami Chakrabarti – dyrektor grupy adwokackiej Liberty) i moda (Vivienne Westwood i Diane von Furstenberg – projektantki). Awangardo-we myślicielki, które wciąż mają wpływ nie tylko na zawartość naszych szaf, ale także decyzje podejmowane na świecie. Łącząc ze sobą ubrania, fotografię, ar-chiwalne dokumenty i wywiady, wysta-wa „Women Fashion Power” pokazuje sylwetki 27 współczesnych nam kobiet, a każda z nich zgodziła się oddać na po-trzeby wystawy jeden ze swoich zesta-wów ubrań.

ondyn to miasto, w któ-rym się wychowałem. To tu jest moje serce i stąd czerpię inspiracje – po-

wiedział w 2000 r. Alexander McQueen. Wystawa pokazuje początki pracy pro-jektanta – od kolekcji dyplomowej z 1992 r. po niedokończone projekty na sezon jesień/zima 2010. Ubrania prezentowane są w dramatycznej scenogra�i i w atmos-ferze spektaklu, który nigdy nie opusz-czał jego pokazów.

Syn taksówkarza, wychowywał się na East End i rzucił szkołę w wieku 15 lat,

>> Natalia Ros

aby pobierać nauki u krawca w Mayfa-ir. W 1990 r. wstąpił do prestiżowej szkoły artystycznej Central Saint Martins, czerpiąc inspiracje ze starych ilustracji miasta i najlepszych muzeów na świecie.

Na początku pracu-jąc w małym, bardzo ze sobą zżytym zespołem, wyprodukował kolek-cje niskobudżetowe, lecz nie mniej prowokacyjne. Często swoje pokazy loko-wał w starych manufakturach – teraz modnych, wtedy co najmniej dziwnych. Po latach wspominał, że gdy zaczynał karierę w branży mody, był to przemysł bardzo ograniczony i przytłu-miony. Dlatego za zadanie obrał ożywić brytyjską modę. Co mu się udało.

Życie McQueena przypominało wy-cieczkę kolejką górską – sukcesy na polu zawodowym często były okupione zała-maniami nerwowymi. Osiągnął między-narodową karierę, która została drastycz-nie przerwana tragiczną śmiercią projek-tanta (McQueen popełnił samobójstwo). Efekt jego romantycznych szaleństw można teraz podziwiać w muzeum.

Donna Loveday, jedna z kuratorów wy-stawy powiedziała: – Ta wystawa to ce-lebracja wyjątkowych jednostek. Wszyst-kie kobiety, które zaprosiliśmy do współ-pracy zostały wybrane ponieważ są lide-rami w swoich dziedzinach i rozumieją, że ubrania, które noszą są swoistym ro-dzajem komunikowania się ze światem. Obecnie jesteśmy świadkami ewolucji nowej siły dress code. Kobiety z różnych branż angażują współczesne mody do profesjonalnego wyglądu, wyrażając w ten sposób indywidualność, styl i eman-cypację. Wszystkie kobiety przedsta-wione na wystawie demonstrują swoje własne podejście do mody – de�niując ją własnymi słowami – podkreśla.

Design MuseumShad Thames London, SE1 2YDGodz. otwarcia: 10.00-17.45 (codziennie)Ceny biletów: dorosły £12.40, studenci: £9.30

Coraz więcej kobiet zostaje zrekruto-wane na jedne z najbardziej przywód-czych ról w społeczeństwie. „WFP” za-daje pytanie czy nadszedł wreszcie czas, aby raz jeszcze ocenić rolę mody w prze-strzeni publicznej – nie jako frywolnej rozrywki, ale jako niezmiernie ważnego elementu zestawu narzędzi współcze-snej kobiety pracującej.

L

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Jak zaczęła się twoja przygoda z ilu-stracją mody? W Polsce niedocenianą.

– Wszystko zaczęło się od wyjazdu do Ameryki i ogólnego zainteresowania modą. Rysowałam modelki z żurnali, któ-re bardzo mnie zainspirowały. Wtedy nie znałam jeszcze terminu „fashion illustra-tion”! Krokiem milowym były warsztaty rysunku modowego z ilustratorkami: Endo i Anną Halarewicz zorganizowane w Warszawie.

Czy ilustrator mody powinien znać się na trendach w modzie?

– Moim zdaniem tak, gdyż jak na-zwa wskazuje, to ilustrator, który ob-cuje z modą! Nie uważam, że musi być ślepo zapatrzony w trendy i za nimi podążać. Myślę, że bardziej chodzi o pasje do mody, bo to przekłada się po-tem na prace. Ilustracja mody to wię-cej niż rysunek, to kreacja wizerunku.

W sklepie H&M można podziwiać two-je prace – w towarzystwie manekinów zapraszają klientów do środka. To ogromny sukces. Jak go osiągnęłaś?

– To jest efekt mojej ciężkiej pracy przez ostatnie trzy lata. Wzięłam udział w konkursie dla absolwentów London College of Fashion, gdzie do kolejnego etapu wybrano pięcioro ilustratorów. Z dumą mogę powiedzieć, że dostałam najbardziej reprezentacyjne miejsce w sklepie na wystawienie moich prac. Pa-miętam moment, kiedy za rogiem tego sklepu składałam dokumenty na London College of Fashion. Gdy zobaczyłam moje ilustracje na żywo w sklepie parę dni temu, wiedziałam, że moje marzenie sprzed kilku lat się spełniło.

Jakie kroki w swoim rozwoju i karie-rze musiałaś podjąć, aby znaleźć się w gronie „wybrańców”?

– Postawiłam wszystko na moją pa-sję i stwierdziłam, że chcę robić to, co

kocham. Łatwo nie było. Wyjazd do Londynu był pierwszym mocnym

wyzwaniem. Dziś świetnie się tu czuję, ale pierwszy rok był

bardzo ciężki. Moim zda-niem życie w wielkim

mieście wymaga wielu wyrzeczeń, siły woli i

walki.

Jesteś też pio-senkarką i au-torką tekstów. Czy zawodowo łatwo jest po-łączyć te dwie dziedziny?

– To chyba jest jedno z kolej-nych poświęceń.

Decyzja powrotu p r o f e s j o n a l n i e

do muzyki była ryzykiem, które jak

Kolaż sztuk | stylowy goniec 49

Tworzy ilustracje mody, projektuje grafiki, śpiewa i pi-sze teksty piosenek. Adrianna Krawcewicz eksperymen-tuje z nowymi formami. We flagowym sklepie H&M na Oxford Street właśnie otwarto wystawę z jej pracami. Rozmawia: Natalia Ros.

dotychczas bardzo się opłaca i daje mi mnóstwo satysfakcji. Fakt, mniej sypiam, przyjaciele czasem postrzegają mnie jako pracoholika, a ja cały swój czas in-westuję w swoją muzykę i sztukę. Łatwo nie jest, ale w tych kategoriach nie myślę – raczej planuję strategie, co zrobić, by było jeszcze lepiej.

Która z tych dziedzin – ilustracja/mu-zyka – jest dla ciebie ważniejsza i łą-czysz z nią swoją przyszłość?

– To są dla mnie dwie ważne dziedzi-ny i muszę rozwijać się w obu, by być szczęśliwa.

Gdzie obecnie można zobaczyć twoje ilustracje mody? A gdzie usłyszeć na żywo?

– Moje ilustracje są pokazane na gru-powej wystawie podczas Cracow Fa-shion Week, natomiast w kwietniu jest kolejna wystawa: „Capsule” promująca najlepszych absolwentów University of Arts w Londynie.

Jeśli chodzi o muzykę, to przygoto-wuję się na mocne wejście w czerwcu, podczas prezentacji uczestników sty-pendium. To będzie połączenie moich wizualizacji z muzyką.

Jakbyś określiła swój styl w ilustrowa-niu mody? A jak w muzyce? Skąd czer-piesz inspiracje?

– Mój styl ilustracji jest trochę kola-żowy, lubię eksperymentować i łączyć elementy, które na pierwszy rzut oka do siebie nie pasują. Połączenie minimali-zmu z bardzo dokładnym detalem – w efekcie daje kontrolowany chaos. Muzy-ka natomiast to inspiracja soulu z electro, lata 80-90-te, taki świeży, tzw. „nowy oldschool”. Inspiracje czerpię zewsząd: z ulicy, galerii, internetu. Staram się mieć oczy i uszy zawsze szeroko otwarte.

Jakie masz zawodowe plany na naj-bliższą przyszłość?

– Obecnie pracuję nad nowym sin-glem, teledyskiem i ilustracjami do mojej muzyki. Dojrzałam do decyzji, że chcę pracować dla samej siebie, więc całą energię i siłę poświęcam na własne pro-jekty. Marzę oczywiście o kontrakcie z agencją muzyczną, ale zanim to nastąpi, trzeba zbudować swoją markę i pozyskać odbiorców. Mam wrażenie, że i tak robię za dużo, ale jak na razie słucham serca, bo czuję, że jestem na bardzo dobrej i ekscytującej drodze!

Page 50: Goniec Polski wyd. 570

Clarkson wróci do BBC?

motoryzacja | 50

Internetowy Samochód Roku to tytuł przyznawany przez największy serwis ogło-szeń motoryzacyjnych w Polsce – otomoto.pl. Ranking jest układany na podsta-wie zapytań użytkowników serwisu, którzy w ciągu roku wpisują w wyszukiwarkę interesujące ich modele aut lub zamieszczają ogłoszenia o sprzedaży samochodu. Tegoroczny raport otomoto.pl – prezentujący motoryzacyjne preferencje Pola-ków, którzy kupują oraz sprzedają nowe i używane samochody – powstał na pod-stawie ponad miliarda zapytań i ponad 10 mln ofert, zamieszczonych w serwisie ogłoszeń. Podobnie jak w ubiegłorocznym rankingu, wśród 10 najczęściej wy-szukiwanych samochodów używanych jest aż 6 modeli, które reprezentują marki należące do koncernu VW. (za: auto-news.pl)

Lyons Motor Car zapowiada premierę prototypu swojego obłędnie mocne-go samochodu. Firma Lyons Motor Car zapewnia, że auto będzie napędzane podwójne doładowanym V8 o pojemności 8,2 litra i mocy 1700 KM. Ma być ona przenoszona na wszystkie koła za pośrednictwem siedmiostopniowej skrzyni biegów. Producent „gwarantuje”, że sprint do 100 km/h będzie trwał 2,2 sekundy, a prędkość maksymalną szacuje na 467 km/h. Wykonany z włókna węglowego pojazd ma posiadać ceramiczne hamulce Brembo oraz tytanowo aluminiowe zawieszenie o zmiennej sile tłumienia (z trybami Lu-xury oraz Sport). (za: magazynauto.interia.pl)

Dyrektor kreatywny BBC Alan Yentob przyznał, że nie wyklucza, iż Jere-my Clarkson może w przyszłości wrócić do tej stacji. Prezenter popular-nego programu „Top Gear” został najpierw zawieszony, a następnie wy-rzucony z BBC po tym, jak w czasie kręcenia programu w Newcastle miał uderzyć producenta. – Oczywiście nie wykluczam, że Clarkson może wrócić, ale na pewno nie teraz – powiedział Alan Yentob. Przedstawi-ciel BBC podkreślił, że decyzja o zwolnieniu prezentera „Top Gear” była słuszna, ale przyznał, że był to też smutny dzień dla stacji. (za: tvn24.pl)

Clarkson wróci do BBC?

VW Golf nr 1 w Polsce

LM2 Streamliner. 1700 koni

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| motoryzacja 51

Fabryka Jaguara na Śląsku? Właściciel marki Jaguar, indyjski koncern Tata Motors szuka w Europie Środkowo-Wschodniej miejsca na wybudowanie fabryki. Może ona zatrudniać na-wet 6 tysięcy osób. Oprócz Polski typowane są Czechy (w Kolinie fabryki mają już Toyota, Peugeot, Citroen, a w No-sovicach – Hyundai), Słowacja (w Trnavie auta produkuje Peugeot, Citroen, a w Żylinie – Kia). Z pewnością jeśli pojawi się o�cjalne zapytanie, tanio skóry nie sprzedadzą też Wę-grzy. Za umieszczeniem fabryki w Polsce może przemawiać wzrost sprzedaży aut klasy premium, w tym Jaguara i Land Rovera – w 2014 roku w Polsce przekroczył on 20 proc. Przed-stawiciele producenta chcą, aby do 2016 roku z ich salonów wyjechało nawet 2500 samochodów. (za: motofakty.pl)

Jaguar zbuduje fabrykę w Polsce?

Czy Pininfarina się odrodzi?

Według nieo�cjalnych informacji, już za kilka tygo-dni ogłoszony zostanie komunikat o przejęciu znanej włoskiej �rmy Pininfarina. Rynkowa wartość Pininfa-riny została wyceniona na 121 mln euro. Biuro projek-towe Carrozzzeria Pininfarina istnieje od 1930 roku. Specjalizuje się w tworzeniu modeli koncepcyjnych i seryjnych, ze szczególnym ukierunkowaniem na auta sportowe. W 1952 r. rozpoczęto współpracę z Ferrari, ale powstawały tutaj projekty dla takich ma-rek jak m.in. Maserati, Alfa Romeo, Lancia, Mitsubishi, Honda, Rover, Peugeot, Volvo, Rolls-Royce, Cadillac i Bentley. (za: auto-swiat.pl)

Podczas targów samochodowych w Genewie, jednym z aut, które skutecznie przyciągało uwagę zwiedzają-cych był najnowszy Koenigsegg Regera. Auto ma łącz-nie ponad 1500 KM mocy i 2000 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Równie wielkie wrażenie robi przyspieszenie. Rozpędzenie się do 100 km/h zajmuje zaledwie 2,8 s, 150-250 km/h to kwestia 3,2 s, a osią-gnięcie 400 km/h ze startu zatrzymanego wymaga mniej niż 20 s. (za: moto.wp.pl)

Ponad 1500 KM mocy bez skrzyni biegówPonad 1500 KM mocy bez skrzyni biegów

LM2 Streamliner. 1700 koni

Page 51: Goniec Polski wyd. 570

Clarkson wróci do BBC?

motoryzacja | 50

Internetowy Samochód Roku to tytuł przyznawany przez największy serwis ogło-szeń motoryzacyjnych w Polsce – otomoto.pl. Ranking jest układany na podsta-wie zapytań użytkowników serwisu, którzy w ciągu roku wpisują w wyszukiwarkę interesujące ich modele aut lub zamieszczają ogłoszenia o sprzedaży samochodu. Tegoroczny raport otomoto.pl – prezentujący motoryzacyjne preferencje Pola-ków, którzy kupują oraz sprzedają nowe i używane samochody – powstał na pod-stawie ponad miliarda zapytań i ponad 10 mln ofert, zamieszczonych w serwisie ogłoszeń. Podobnie jak w ubiegłorocznym rankingu, wśród 10 najczęściej wy-szukiwanych samochodów używanych jest aż 6 modeli, które reprezentują marki należące do koncernu VW. (za: auto-news.pl)

Lyons Motor Car zapowiada premierę prototypu swojego obłędnie mocne-go samochodu. Firma Lyons Motor Car zapewnia, że auto będzie napędzane podwójne doładowanym V8 o pojemności 8,2 litra i mocy 1700 KM. Ma być ona przenoszona na wszystkie koła za pośrednictwem siedmiostopniowej skrzyni biegów. Producent „gwarantuje”, że sprint do 100 km/h będzie trwał 2,2 sekundy, a prędkość maksymalną szacuje na 467 km/h. Wykonany z włókna węglowego pojazd ma posiadać ceramiczne hamulce Brembo oraz tytanowo aluminiowe zawieszenie o zmiennej sile tłumienia (z trybami Lu-xury oraz Sport). (za: magazynauto.interia.pl)

Dyrektor kreatywny BBC Alan Yentob przyznał, że nie wyklucza, iż Jere-my Clarkson może w przyszłości wrócić do tej stacji. Prezenter popular-nego programu „Top Gear” został najpierw zawieszony, a następnie wy-rzucony z BBC po tym, jak w czasie kręcenia programu w Newcastle miał uderzyć producenta. – Oczywiście nie wykluczam, że Clarkson może wrócić, ale na pewno nie teraz – powiedział Alan Yentob. Przedstawi-ciel BBC podkreślił, że decyzja o zwolnieniu prezentera „Top Gear” była słuszna, ale przyznał, że był to też smutny dzień dla stacji. (za: tvn24.pl)

Clarkson wróci do BBC?

VW Golf nr 1 w Polsce

LM2 Streamliner. 1700 koni

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| motoryzacja 51

Fabryka Jaguara na Śląsku? Właściciel marki Jaguar, indyjski koncern Tata Motors szuka w Europie Środkowo-Wschodniej miejsca na wybudowanie fabryki. Może ona zatrudniać na-wet 6 tysięcy osób. Oprócz Polski typowane są Czechy (w Kolinie fabryki mają już Toyota, Peugeot, Citroen, a w No-sovicach – Hyundai), Słowacja (w Trnavie auta produkuje Peugeot, Citroen, a w Żylinie – Kia). Z pewnością jeśli pojawi się o�cjalne zapytanie, tanio skóry nie sprzedadzą też Wę-grzy. Za umieszczeniem fabryki w Polsce może przemawiać wzrost sprzedaży aut klasy premium, w tym Jaguara i Land Rovera – w 2014 roku w Polsce przekroczył on 20 proc. Przed-stawiciele producenta chcą, aby do 2016 roku z ich salonów wyjechało nawet 2500 samochodów. (za: motofakty.pl)

Jaguar zbuduje fabrykę w Polsce?

Czy Pininfarina się odrodzi?

Według nieo�cjalnych informacji, już za kilka tygo-dni ogłoszony zostanie komunikat o przejęciu znanej włoskiej �rmy Pininfarina. Rynkowa wartość Pininfa-riny została wyceniona na 121 mln euro. Biuro projek-towe Carrozzzeria Pininfarina istnieje od 1930 roku. Specjalizuje się w tworzeniu modeli koncepcyjnych i seryjnych, ze szczególnym ukierunkowaniem na auta sportowe. W 1952 r. rozpoczęto współpracę z Ferrari, ale powstawały tutaj projekty dla takich ma-rek jak m.in. Maserati, Alfa Romeo, Lancia, Mitsubishi, Honda, Rover, Peugeot, Volvo, Rolls-Royce, Cadillac i Bentley. (za: auto-swiat.pl)

Podczas targów samochodowych w Genewie, jednym z aut, które skutecznie przyciągało uwagę zwiedzają-cych był najnowszy Koenigsegg Regera. Auto ma łącz-nie ponad 1500 KM mocy i 2000 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Równie wielkie wrażenie robi przyspieszenie. Rozpędzenie się do 100 km/h zajmuje zaledwie 2,8 s, 150-250 km/h to kwestia 3,2 s, a osią-gnięcie 400 km/h ze startu zatrzymanego wymaga mniej niż 20 s. (za: moto.wp.pl)

Ponad 1500 KM mocy bez skrzyni biegówPonad 1500 KM mocy bez skrzyni biegów

LM2 Streamliner. 1700 koni

Page 52: Goniec Polski wyd. 570

sport | 52

Takiej liczby goli na drugim froncie londyńskich rozgrywek nie widzieliśmy już dawno. W pięciu meczach drugiej ligi strzelono bowiem aż trzydzieści osiem bramek. Blisko połowa z nich padła w meczu FC Cosmos z beniaminkiem, Mazury Team.

nter Team wygrał wy-soko z Piątką Bronka 4:1, jednak w ligowej tabeli na niewiele się to

zdało, bo komplet punktów zdobył też FC Cobalt, ogrywając White Wings Seniors 5:1. W meczu na szczycie grupy spadkowej Scyzoryki wygra-ły z KS04 Ark 2:0 i tylko wyśmienitej postawie swojego golkipera piłkarze KS-u mogą zawdzięczać to, iż rezultat był tak skromny.

W drugiej lidze Wima Team wygra-ła minimalnie z Power Rangers, choć wydaje się, że sprawiedliwszy byłby w tym meczu remis. Pojedynek stał na bardzo wysokim poziomie. Obie ekipy zaprezentowały poziom pierwszej ligi. Wima wykorzystała jeden z nielicz-nych błędów „Rangersów” i zdobyła bramkę, która – jak się później okazało – była na wagę trzech punktów. Power Rangers wprawdzie próbował zmienić losy meczu, jednak rywal „zamurował” dostęp do swojej bramki. FC Cosmos rozgromił JJ Construction aż 8:0, a głównie dlatego, że ekipa JJ zagrała w zaledwie czteroosobowym składzie, bowiem kilku zawodników tej drużyny wyjechało do Dublina, by z bliska kibi-

I

>> Daniel Kowalski

Grad bramek w drugiej lidze

II LIGA

Zestaw par 20. kolejki:

10:00 IFX FC – RSVM

10:50 FC Polska – Power Rangers

11:40 Bianca FC – Wima Team

12:30 FC Cosmos – FC Piona

12:30 JJ Construction – Mazury Team

Wyniki 19. kolejki:

Bianca FC – FC Polska (s) 6:3

Mazury Team – RSVM (b) 0:15

IFX FC – FC Piona 1:4

Power Rangers – Wima Team 0:1

JJ Construction – FC Cosmos 0:8

DRUŻYNA MECZE BRAMKI PUNKTY

1. Wima Team 18 62-21 44

2. RSVM (b) 18 72-27 40

3. FC Cosmos 18 55-40 34

4. Power Rangers 18 50-34 32

5. FC Piona 18 39-34 27

6. Bianca FC 18 46-38 24

7. FC Polska (s) 18 29-49 16

8. IFX FC 18 27-57 14

9. JJ Construction 18 30-74 9

10. Maja Team 9 17-38 7

11. Mazury Team 1 0-15 0I LIGA – GR. MISTRZOWSKA I LIGA – GR. SPADKOWA

Zestaw par 20. kolejki

10:50 The 12 Team – White Wings Seniors

13:20 Inter Team – FC Cobalt

Zestaw par 20. kolejki

10:00 Joga Bonito – KS04 Ark

11:40 PCW Olimpia – Warriors of God

DRUŻYNA MECZE BRAMKI PUNKTY

1. FC Cobalt (m) 19 58-25 24

2. Inter Team 19 49-26 19

3. The 12 Team (p) 18 45-36 17

4. White Wings Seniors 19 35-33 15

5. Piątka Bronka 19 35-40 13

DRUŻYNA MECZE BRAMKI PUNKTY

1. Scyzoryki 19 47-34 15

2. Joga Bonito (b) 19 34-41 13

3. KS04 Ark 19 29-40 12

4. PCW Olimpia 18 28-39 8

5. Warriors of God (b) 19 15-61 4

Wyniki 19. kolejki:

White Wings Seniors – FC Cobalt (m) 1:5

Piątka Bronka – Inter Team 1:4

Wyniki 19. kolejki:

Joga Bonito (b) – Warriors of God (b) 3:1

KS04 Ark – Scyzoryki 0:2

cować podopiecznym Adama Nawałki w meczu z Irlandią. Frycowe musiał za-płacić zespół Mazury Team, który w debiutanckim występie został rozgro-miony przez RSVM aż 15:0.

Przypomnijmy, Polska Liga Piątek Piłkarskich w Londynie powstała pod koniec roku 2004. W pierwszym sezo-nie udział wzięły 24 zespoły i mecze rozgrywano na hali. – W roku 2005 za-częliśmy sezon ligowy na boiskach ze sztuczną nawierzchnią (30 zespołów – dwie ligi). Pod koniec roku znów po-

wróciliśmy do gry w lidze halowej. Rok 2006 przyniósł zwiększenie zaintere-sowania ligą, co spowodowało utwo-rzenie trzech ligi (48 zespołów). Nasza liga stała się największą polonijną ligą na świecie. Zorganizowaliśmy między innymi mecz pomiędzy reprezentacją Ligi Piątek a reprezentacją dziennika-rzy polskich. Gośćmi specjalnymi byli Janusz Wójcik, Maciej Zegan, Szymon Kołecki, Tomasz Zubelewicz i inni – czytamy na stronie polskaliga5.co.uk.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

53 | sport

Reprezentacja Irlandii wydarła nam trzy punk-ty dopiero w doliczonym czasie gry, jednak przy odrobinie szczęścia mogła to zrobić dużo wcześniej. Tymczasem przed me-czem zdecydowanym fa-worytem byli podopieczni Adama Nawałki. – To była prawdziwa bitwa – ocenił po meczu selekcjoner pol-skiej kadry.

licznych wywiadach nasi reprezentanci do znudzenia opowiadali o tym, jak czują się mocni,

choć oczywiście piłkarzy Irlandii traktu-ją z należytym szacunkiem. Respekt do naszej kadry czuli również rywale, któ-rzy podkreślali, że o jakikolwiek punkt będzie niezwykle ciężko.

Zresztą podobne zdanie mięli też kibice, szczególnie ci miejscowi. Przed meczem na ulicach Dublina postano-wiliśmy przeprowadzić małą sondę. Zapytaliśmy kilkudziesięciu fanów obu reprezentacji o końcowy rezultat spo-tkania i wynik szczerze powiedziawszy trochę nas zaskoczył. O ile prognoza naszych kibiców była oczywista (zwy-cięstwo „biało-czerwonych”), to pew-nego rodzaju zaskoczeniem były typy fanów gospodarzy. Większość z nich stawiała na... Polaków, choć oczywiście zastrzegała, że ich pupile walczyć będą do ostatniej minuty.

Od pierwszego gwizdka sędziego zgodnie z przewidywaniami trwała wy-równana walka, jednak za wyjątkiem stałych fragmentów gry mało było pod-bramkowych sytuacji.

W

>> Daniel Kowalski

Zwycięstwo wydarte w końcówce

W dwudziestej piątej minucie meczu Sławomir Peszko wykorzystał podanie Macieja Rybusa i precyzyjnym strza-łem tuż przy słupku zdobył dla naszej kadry prowadzenie. Ta bramka całkowi-cie odmieniła późniejszy obraz gry. Od tego momentu bowiem nasi zawodni-cy bardziej byli już skoncentrowani na obronie wyniku, niż jego zmianie. W drugiej połowie całkowicie oddaliśmy inicjatywę gospodarzom i tylko szczę-ściu oraz wybornej postawie Łukasza Fabiańskiego możemy zawdzięczać to, że wynik się nie zmieniał.

Z dobrego rezultatu cieszyliśmy się aż do ostatniej minuty. Tuż po tym jak arbi-ter Jonas Eriksson postanowił doliczyć pięć minut dodatkowej gry gospodarze doprowadzili do remisu, choć trzeba przyznać, że gdyby wcześniej szwedzki rozjemca dopatrzył się faulu na naszym golkiperze do utraty gola by nie doszło.

Naszym zawodnikom należą się jed-nak słowa uznania, bo na boisku stracili wiele zdrowia, a zdobyty punkt może

mieć decydujące znaczenie na finiszu eliminacji. Z dobrej strony pokazali się również nasi kibice, którzy całko-wicie zdominowali doping podczas meczu. Skandowane „gramy u siebie, Polacy gramy u siebie” wcale nie było przesadą.

– Żałujemy utraty bramki w ostatniej minucie meczu, ale jednocześnie cieszy-my się z remisu – mówił na pomeczowej konferencji prasowej selekcjoner Polski, Adam Nawałka. – To była prawdziwa bitwa. Przed nami jest jeszcze jednak wiele meczów, w których postaramy się udowodnić, iż pozycja lidera w na-szej grupie nie jest dziełem przypadku – dodaje.

Zadowolony był również trener go-spodarzy, Martin O’Neill, który jednak w przeciwieństwie do Nawałki bardziej okazywał swój niedosyt. – Wielka szko-da, że bramka padła dopiero w ostatniej minucie meczu, bo gdyby było ich jesz-cze kilka więcej, moglibyśmy się poku-sić nawet o trzy punkty. Na przyszłość

Sędziował: Jonas Eriksson Żółte kartki: Hoolahan, O’Shea, Coleman, Wilson, McCarthy - Glik, Szukała, Peszko. Irlandia: Shay Given – Séamus Co-leman, John O’Shea, Marc Wilson, Robbie Brady – Jon Walters, James McCarthy, Glenn Whelan (od 83 min. Shane Long), Wes Hoolahan, Aiden McGeady (od 68 min. James McClean) – Robbie Keane. Trener: Martin O’Neil. Polska: Łukasz Fabiański – Paweł Olkowski, Łukasz Szukała, Kamil Glik, Jakub Wawrzyniak – Sławo-mir Peszko (od 87 min. Michał Ku-charczyk), Grzegorz Krychowiak, Tomasz Jodłowiec, Arkadiusz Milik (od 84 min. Sebastian Mila), Maciej Rybus – Robert Lewandowski. Tre-ner: Adam Nawałka.

IRLANDIA – POLSKA 1:1 (0:1)0-1 26 min. Sławomir Peszko

1-1 90 min. Shane Long

Żałujemy utraty bramki w ostatniej minucie, ale cieszymy się z remisu.

ADAM NAWAŁKA, TRENER

patrzę jednak z optymizmem, bo już po raz trzeci w tych eliminacjach pokazali-śmy, że potra�my walczyć do samego końca – skomentował.

Page 53: Goniec Polski wyd. 570

sport | 52

Takiej liczby goli na drugim froncie londyńskich rozgrywek nie widzieliśmy już dawno. W pięciu meczach drugiej ligi strzelono bowiem aż trzydzieści osiem bramek. Blisko połowa z nich padła w meczu FC Cosmos z beniaminkiem, Mazury Team.

nter Team wygrał wy-soko z Piątką Bronka 4:1, jednak w ligowej tabeli na niewiele się to

zdało, bo komplet punktów zdobył też FC Cobalt, ogrywając White Wings Seniors 5:1. W meczu na szczycie grupy spadkowej Scyzoryki wygra-ły z KS04 Ark 2:0 i tylko wyśmienitej postawie swojego golkipera piłkarze KS-u mogą zawdzięczać to, iż rezultat był tak skromny.

W drugiej lidze Wima Team wygra-ła minimalnie z Power Rangers, choć wydaje się, że sprawiedliwszy byłby w tym meczu remis. Pojedynek stał na bardzo wysokim poziomie. Obie ekipy zaprezentowały poziom pierwszej ligi. Wima wykorzystała jeden z nielicz-nych błędów „Rangersów” i zdobyła bramkę, która – jak się później okazało – była na wagę trzech punktów. Power Rangers wprawdzie próbował zmienić losy meczu, jednak rywal „zamurował” dostęp do swojej bramki. FC Cosmos rozgromił JJ Construction aż 8:0, a głównie dlatego, że ekipa JJ zagrała w zaledwie czteroosobowym składzie, bowiem kilku zawodników tej drużyny wyjechało do Dublina, by z bliska kibi-

I

>> Daniel Kowalski

Grad bramek w drugiej lidze

II LIGA

Zestaw par 20. kolejki:

10:00 IFX FC – RSVM

10:50 FC Polska – Power Rangers

11:40 Bianca FC – Wima Team

12:30 FC Cosmos – FC Piona

12:30 JJ Construction – Mazury Team

Wyniki 19. kolejki:

Bianca FC – FC Polska (s) 6:3

Mazury Team – RSVM (b) 0:15

IFX FC – FC Piona 1:4

Power Rangers – Wima Team 0:1

JJ Construction – FC Cosmos 0:8

DRUŻYNA MECZE BRAMKI PUNKTY

1. Wima Team 18 62-21 44

2. RSVM (b) 18 72-27 40

3. FC Cosmos 18 55-40 34

4. Power Rangers 18 50-34 32

5. FC Piona 18 39-34 27

6. Bianca FC 18 46-38 24

7. FC Polska (s) 18 29-49 16

8. IFX FC 18 27-57 14

9. JJ Construction 18 30-74 9

10. Maja Team 9 17-38 7

11. Mazury Team 1 0-15 0I LIGA – GR. MISTRZOWSKA I LIGA – GR. SPADKOWA

Zestaw par 20. kolejki

10:50 The 12 Team – White Wings Seniors

13:20 Inter Team – FC Cobalt

Zestaw par 20. kolejki

10:00 Joga Bonito – KS04 Ark

11:40 PCW Olimpia – Warriors of God

DRUŻYNA MECZE BRAMKI PUNKTY

1. FC Cobalt (m) 19 58-25 24

2. Inter Team 19 49-26 19

3. The 12 Team (p) 18 45-36 17

4. White Wings Seniors 19 35-33 15

5. Piątka Bronka 19 35-40 13

DRUŻYNA MECZE BRAMKI PUNKTY

1. Scyzoryki 19 47-34 15

2. Joga Bonito (b) 19 34-41 13

3. KS04 Ark 19 29-40 12

4. PCW Olimpia 18 28-39 8

5. Warriors of God (b) 19 15-61 4

Wyniki 19. kolejki:

White Wings Seniors – FC Cobalt (m) 1:5

Piątka Bronka – Inter Team 1:4

Wyniki 19. kolejki:

Joga Bonito (b) – Warriors of God (b) 3:1

KS04 Ark – Scyzoryki 0:2

cować podopiecznym Adama Nawałki w meczu z Irlandią. Frycowe musiał za-płacić zespół Mazury Team, który w debiutanckim występie został rozgro-miony przez RSVM aż 15:0.

Przypomnijmy, Polska Liga Piątek Piłkarskich w Londynie powstała pod koniec roku 2004. W pierwszym sezo-nie udział wzięły 24 zespoły i mecze rozgrywano na hali. – W roku 2005 za-częliśmy sezon ligowy na boiskach ze sztuczną nawierzchnią (30 zespołów – dwie ligi). Pod koniec roku znów po-

wróciliśmy do gry w lidze halowej. Rok 2006 przyniósł zwiększenie zaintere-sowania ligą, co spowodowało utwo-rzenie trzech ligi (48 zespołów). Nasza liga stała się największą polonijną ligą na świecie. Zorganizowaliśmy między innymi mecz pomiędzy reprezentacją Ligi Piątek a reprezentacją dziennika-rzy polskich. Gośćmi specjalnymi byli Janusz Wójcik, Maciej Zegan, Szymon Kołecki, Tomasz Zubelewicz i inni – czytamy na stronie polskaliga5.co.uk.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

53 | sport

Reprezentacja Irlandii wydarła nam trzy punk-ty dopiero w doliczonym czasie gry, jednak przy odrobinie szczęścia mogła to zrobić dużo wcześniej. Tymczasem przed me-czem zdecydowanym fa-worytem byli podopieczni Adama Nawałki. – To była prawdziwa bitwa – ocenił po meczu selekcjoner pol-skiej kadry.

licznych wywiadach nasi reprezentanci do znudzenia opowiadali o tym, jak czują się mocni,

choć oczywiście piłkarzy Irlandii traktu-ją z należytym szacunkiem. Respekt do naszej kadry czuli również rywale, któ-rzy podkreślali, że o jakikolwiek punkt będzie niezwykle ciężko.

Zresztą podobne zdanie mięli też kibice, szczególnie ci miejscowi. Przed meczem na ulicach Dublina postano-wiliśmy przeprowadzić małą sondę. Zapytaliśmy kilkudziesięciu fanów obu reprezentacji o końcowy rezultat spo-tkania i wynik szczerze powiedziawszy trochę nas zaskoczył. O ile prognoza naszych kibiców była oczywista (zwy-cięstwo „biało-czerwonych”), to pew-nego rodzaju zaskoczeniem były typy fanów gospodarzy. Większość z nich stawiała na... Polaków, choć oczywiście zastrzegała, że ich pupile walczyć będą do ostatniej minuty.

Od pierwszego gwizdka sędziego zgodnie z przewidywaniami trwała wy-równana walka, jednak za wyjątkiem stałych fragmentów gry mało było pod-bramkowych sytuacji.

W

>> Daniel Kowalski

Zwycięstwo wydarte w końcówce

W dwudziestej piątej minucie meczu Sławomir Peszko wykorzystał podanie Macieja Rybusa i precyzyjnym strza-łem tuż przy słupku zdobył dla naszej kadry prowadzenie. Ta bramka całkowi-cie odmieniła późniejszy obraz gry. Od tego momentu bowiem nasi zawodni-cy bardziej byli już skoncentrowani na obronie wyniku, niż jego zmianie. W drugiej połowie całkowicie oddaliśmy inicjatywę gospodarzom i tylko szczę-ściu oraz wybornej postawie Łukasza Fabiańskiego możemy zawdzięczać to, że wynik się nie zmieniał.

Z dobrego rezultatu cieszyliśmy się aż do ostatniej minuty. Tuż po tym jak arbi-ter Jonas Eriksson postanowił doliczyć pięć minut dodatkowej gry gospodarze doprowadzili do remisu, choć trzeba przyznać, że gdyby wcześniej szwedzki rozjemca dopatrzył się faulu na naszym golkiperze do utraty gola by nie doszło.

Naszym zawodnikom należą się jed-nak słowa uznania, bo na boisku stracili wiele zdrowia, a zdobyty punkt może

mieć decydujące znaczenie na finiszu eliminacji. Z dobrej strony pokazali się również nasi kibice, którzy całko-wicie zdominowali doping podczas meczu. Skandowane „gramy u siebie, Polacy gramy u siebie” wcale nie było przesadą.

– Żałujemy utraty bramki w ostatniej minucie meczu, ale jednocześnie cieszy-my się z remisu – mówił na pomeczowej konferencji prasowej selekcjoner Polski, Adam Nawałka. – To była prawdziwa bitwa. Przed nami jest jeszcze jednak wiele meczów, w których postaramy się udowodnić, iż pozycja lidera w na-szej grupie nie jest dziełem przypadku – dodaje.

Zadowolony był również trener go-spodarzy, Martin O’Neill, który jednak w przeciwieństwie do Nawałki bardziej okazywał swój niedosyt. – Wielka szko-da, że bramka padła dopiero w ostatniej minucie meczu, bo gdyby było ich jesz-cze kilka więcej, moglibyśmy się poku-sić nawet o trzy punkty. Na przyszłość

Sędziował: Jonas Eriksson Żółte kartki: Hoolahan, O’Shea, Coleman, Wilson, McCarthy - Glik, Szukała, Peszko. Irlandia: Shay Given – Séamus Co-leman, John O’Shea, Marc Wilson, Robbie Brady – Jon Walters, James McCarthy, Glenn Whelan (od 83 min. Shane Long), Wes Hoolahan, Aiden McGeady (od 68 min. James McClean) – Robbie Keane. Trener: Martin O’Neil. Polska: Łukasz Fabiański – Paweł Olkowski, Łukasz Szukała, Kamil Glik, Jakub Wawrzyniak – Sławo-mir Peszko (od 87 min. Michał Ku-charczyk), Grzegorz Krychowiak, Tomasz Jodłowiec, Arkadiusz Milik (od 84 min. Sebastian Mila), Maciej Rybus – Robert Lewandowski. Tre-ner: Adam Nawałka.

IRLANDIA – POLSKA 1:1 (0:1)0-1 26 min. Sławomir Peszko

1-1 90 min. Shane Long

Żałujemy utraty bramki w ostatniej minucie, ale cieszymy się z remisu.

ADAM NAWAŁKA, TRENER

patrzę jednak z optymizmem, bo już po raz trzeci w tych eliminacjach pokazali-śmy, że potra�my walczyć do samego końca – skomentował.

Page 54: Goniec Polski wyd. 570

55 | łamigłówki

Page 55: Goniec Polski wyd. 570

55 | łamigłówki

Page 56: Goniec Polski wyd. 570

| horoskop 57

06-12.04.2015 opracowała: Brida

sekc

ja5_

68_X

XX

.indd

43

2013

-01-

30

10:0

9:49

sekcja5_68_XXX.indd 43 2013-01-30 10:09:49

Bliźnięta 22 V – 22 VIBronisław Komorowski

Byk 21 IV – 21 VJan Englert

Waga 24 IX – 23 XEwa Błaszczyk

Wodnik 21 I – 18 IIStachursky

Ryby 19 II – 20 III Ronan Keating

Strzelec 23 XI – 21 XIIKrystyna Janda

Lew 23 VII – 23 VIIINatalia Siwiec

Rak 23 VI – 22 VIIŁukasz Zagrobelny

Skorpion 24 X – 22 XILaura Łącz

Koziorożec 22 XII – 20 IEdyta Bartosiewicz

Panna 24 VIII – 23 IXPink

Praca: Pomyśl o urlopie. Przepraco-wanie może mocno odbić się na twoim zdrowiu.

Miłość: Postaraj się, aby nie było nudy w twoim związku. Wygo-spodaruj czas dla partnera i spędź go produktywnie, najlepiej na ło-nie natury.

Zdrowie: Masz siłę. Nie widać za-grożeń. Jedź więcej warzyw.

Finanse: Idą z różnych źródeł, więc możesz spać spokojnie. Tylko pamiętaj

wszystko z umiarem.

Praca: Lubisz dużo pracować, ciężko Ci usiedzieć w miejscu. Daj sobie na wstrzy-manie. Czasem każdy musi odpocząć. Miłość: Wprowadź odrobinę szaleństwa. Zdrowie: Potrzebujesz dużo snu.

Finanse: Zdawać by się mogło, że twoje finanse są coraz lepsze. Nie-mniej jednak, nie wydawaj więcej niż to jest konieczne. Monitoruj swoje wydatki.

Praca: Wszystko idzie zgodnie z twoim planem. Spełnisz swoje marzenia zawo-dowe. Działaj, a efekty będą lepsze.Miłość: Monotonia nie grozi. Masz po-mysły, których nie boisz się wprowa-dzać do sypialni. Z dobrym skutkiem.Zdrowie: Tryskasz optymizmem, a to ma zbawienny wpływ na organizm. Finanse: Lepsze. Wiesz jak je zdobyć, jak zainwestować i opłaca ci się to.

Praca: Tutaj spokój, żadnych kon�iktów. Praca będzie się toczyła swoim tem-pem. Nie odkładaj spraw na później.Miłość: Bez zmian. Nie bój się ryzyka i nowości, wprowadzaj je w życie, a za-dziwisz się efektami. Wyjdź do ludzi.Zdrowie: Dbaj o siebie. Spaceruj, nie rezygnuj z porządnego snu. Dobrze wypoczywaj.Finanse: Poprawa nastąpi niedługo.

Praca: Jesteś niezadowolony z efektów swojej pracy, a tymczasem warto byś zmienił nastawienie. Nie wywołuj wilka z lasu. Widać zmiany na plus dla ciebie.Miłość: Nie możesz narzekać. Masz po-wodzenie, tylko brak ci zdecydowania. Wybieraj sercem.Zdrowie: Kondycja �zyczna zadowala-jąca, ale zawsze może być lepsza. Popra-cuj nad sobą, efekty przyjdą szybko.Finanse: Ostrożnie w �nansach. Uwa-żaj, gdyż może pojawić się lekki spadek i zastój. Nie daj się wciągnąć w szemra-ne interesy.

Praca: Nie oglądaj się na innych, wyko-nuj swą pracę rzetelnie. Praktyka czyni mistrza, więc już niedługo i ty nim bę-dziesz. Ucz się na swoich błędach.Miłość: Staraj się popracować nad jako-ścią swojego związku. Twoje obowiązki nie mogą być ważniejsze od partnera. Zdrowie: Zwróć uwagę na odporność organizmu. Możesz zaopatrzyć się np. w zioła wspomagające, brać witaminy. Słońce pozwoli ci odzyskać energię.Finanse: Nie podpisuj teraz żadnych kontraktów. Możesz być mocno rozko-jarzony przez pogodę.

Praca: Nie przesadzaj. Twój pracoho-lizm przynieść może odwrotny skutek, którego przecież chcesz uniknąć.Miłość: Jest dobrze, ale zawsze może być lepiej. Przede wszystkim nie doszu-kuj się czegoś, czego nie ma. Zazdrość nie jest dobrym doradcą.Zdrowie: Masz problemy z żołądkiem. Warto zadbać o zdrowe odżywianie. Potrzeba ci też świeżego powietrza.Finanse: Przełóż remont domu na późniejszy termin. Obecnie byłaby po-trzebna pożyczka, a widać, że miałbyś problem ze spłatą.

Praca: Już niedługo dostaniesz wyma-rzoną pracę. Odniesiesz sukces.Miłość: Spełniaj dalej swoje marzenia, jesteś na właściwej drodze. Warto było czekać i marzyć, bo właśnie dzieją się cuda.Zdrowie: Niestety w tej kwestii są pro-blemy. Dbaj o siebie i swoją energię. Dużo wypoczywaj, śpij i relaksuj się.Finanse: Raz lepiej, raz gorzej, ale nie jest źle. Myśl o przypływach, a będzie ich więcej. Stawiaj sobie cele, które bę-dziesz realizował.

Praca: Zwróć uwagę na osoby, z któ-rymi pracujesz i nie licz teraz na ich przychylność. Nie przejmuj się jednak tym, co mówią na twój temat, to tylko plotki, które niedługo ucichną.Miłość: Nie najlepiej. Dużo podejrzeń i zazdrości, nerwowa atmosfera udzieli się wam obojgu. Na szczęście niedłu-go wszystko się wyjaśni.Zdrowie: Zadbaj, by domowa ap-teczka była zaopatrzona w leki na przeziębienie.Finanse: Wraz z nowymi pomysłami, czeka cię przypływ gotówki. Ale nie spoczywaj na laurach.

Praca: Możesz być z siebie zadowolo-ny. Widać działanie, sukcesy i szczęście zawodowe. To będzie miało też wpływ na inne dziedziny życia.Miłość: Stabilność także i tu się poja-wia. Ciesz się każdą chwilą, bo jest ona bezcenna. Wyraźnie szczęście będzie ci sprzyjać.Zdrowie: Dopisuje, co pozwala na lepsze funkcjonowanie w innych dzie-dzinach życia. Finanse: Nie masz powodów do na-rzekań. Z końcem tygodnia może przyjść poprawa.

Baran21 III – 20 IV

Praca: Jest duża szansa na poprawę. Bądź cierpliwy, wszystko w swoim czasie. Miłość: Zmęczenie nie wpływa do-brze na sprawy partnerskie. Niedługo wszystko się unormuje i będziesz mógł odetchnąć.Zdrowie: Zadbaj o odpoczynek, dużo medytuj i wyciszaj się. Finanse: Możesz dopomóc swojemu szczęściu i spróbować swoich sił w ja-kiejś grze.

Praca: Narzekasz, a to tylko pogłębia twój problem. Ciesz się, że w ogóle masz pracę. Niedługo ją możesz zmienić.Miłość: Lepiej być nie może. Masz to, co chciałeś i jesteś szczęśliwy jak nigdy w życiu. Doceniaj, co przyniósł ci los.Zdrowie: Niestety je zaniedbujesz. Źle wypoczywasz, nie zażywasz od-powiedniej ilości ruchu. Aura sprzyja, wiosna budzi się do życia i ty obudź się razem z nią.Finanse: Będą lepsze. Jeszcze trochę cierpliwości. Po kolei, a i tobie się ułoży. Nie wybiegaj za bardzo w przyszłość. Rób swoje.

horoskop tygodniowy

Paweł Królikowski

Page 57: Goniec Polski wyd. 570

| horoskop 57

06-12.04.2015 opracowała: Brida

sekc

ja5_

68_X

XX

.indd

43

2013

-01-

30

10:0

9:49

sekcja5_68_XXX.indd 43 2013-01-30 10:09:49

Bliźnięta 22 V – 22 VIBronisław Komorowski

Byk 21 IV – 21 VJan Englert

Waga 24 IX – 23 XEwa Błaszczyk

Wodnik 21 I – 18 IIStachursky

Ryby 19 II – 20 III Ronan Keating

Strzelec 23 XI – 21 XIIKrystyna Janda

Lew 23 VII – 23 VIIINatalia Siwiec

Rak 23 VI – 22 VIIŁukasz Zagrobelny

Skorpion 24 X – 22 XILaura Łącz

Koziorożec 22 XII – 20 IEdyta Bartosiewicz

Panna 24 VIII – 23 IXPink

Praca: Pomyśl o urlopie. Przepraco-wanie może mocno odbić się na twoim zdrowiu.

Miłość: Postaraj się, aby nie było nudy w twoim związku. Wygo-spodaruj czas dla partnera i spędź go produktywnie, najlepiej na ło-nie natury.

Zdrowie: Masz siłę. Nie widać za-grożeń. Jedź więcej warzyw.

Finanse: Idą z różnych źródeł, więc możesz spać spokojnie. Tylko pamiętaj

wszystko z umiarem.

Praca: Lubisz dużo pracować, ciężko Ci usiedzieć w miejscu. Daj sobie na wstrzy-manie. Czasem każdy musi odpocząć. Miłość: Wprowadź odrobinę szaleństwa. Zdrowie: Potrzebujesz dużo snu.

Finanse: Zdawać by się mogło, że twoje finanse są coraz lepsze. Nie-mniej jednak, nie wydawaj więcej niż to jest konieczne. Monitoruj swoje wydatki.

Praca: Wszystko idzie zgodnie z twoim planem. Spełnisz swoje marzenia zawo-dowe. Działaj, a efekty będą lepsze.Miłość: Monotonia nie grozi. Masz po-mysły, których nie boisz się wprowa-dzać do sypialni. Z dobrym skutkiem.Zdrowie: Tryskasz optymizmem, a to ma zbawienny wpływ na organizm. Finanse: Lepsze. Wiesz jak je zdobyć, jak zainwestować i opłaca ci się to.

Praca: Tutaj spokój, żadnych kon�iktów. Praca będzie się toczyła swoim tem-pem. Nie odkładaj spraw na później.Miłość: Bez zmian. Nie bój się ryzyka i nowości, wprowadzaj je w życie, a za-dziwisz się efektami. Wyjdź do ludzi.Zdrowie: Dbaj o siebie. Spaceruj, nie rezygnuj z porządnego snu. Dobrze wypoczywaj.Finanse: Poprawa nastąpi niedługo.

Praca: Jesteś niezadowolony z efektów swojej pracy, a tymczasem warto byś zmienił nastawienie. Nie wywołuj wilka z lasu. Widać zmiany na plus dla ciebie.Miłość: Nie możesz narzekać. Masz po-wodzenie, tylko brak ci zdecydowania. Wybieraj sercem.Zdrowie: Kondycja �zyczna zadowala-jąca, ale zawsze może być lepsza. Popra-cuj nad sobą, efekty przyjdą szybko.Finanse: Ostrożnie w �nansach. Uwa-żaj, gdyż może pojawić się lekki spadek i zastój. Nie daj się wciągnąć w szemra-ne interesy.

Praca: Nie oglądaj się na innych, wyko-nuj swą pracę rzetelnie. Praktyka czyni mistrza, więc już niedługo i ty nim bę-dziesz. Ucz się na swoich błędach.Miłość: Staraj się popracować nad jako-ścią swojego związku. Twoje obowiązki nie mogą być ważniejsze od partnera. Zdrowie: Zwróć uwagę na odporność organizmu. Możesz zaopatrzyć się np. w zioła wspomagające, brać witaminy. Słońce pozwoli ci odzyskać energię.Finanse: Nie podpisuj teraz żadnych kontraktów. Możesz być mocno rozko-jarzony przez pogodę.

Praca: Nie przesadzaj. Twój pracoho-lizm przynieść może odwrotny skutek, którego przecież chcesz uniknąć.Miłość: Jest dobrze, ale zawsze może być lepiej. Przede wszystkim nie doszu-kuj się czegoś, czego nie ma. Zazdrość nie jest dobrym doradcą.Zdrowie: Masz problemy z żołądkiem. Warto zadbać o zdrowe odżywianie. Potrzeba ci też świeżego powietrza.Finanse: Przełóż remont domu na późniejszy termin. Obecnie byłaby po-trzebna pożyczka, a widać, że miałbyś problem ze spłatą.

Praca: Już niedługo dostaniesz wyma-rzoną pracę. Odniesiesz sukces.Miłość: Spełniaj dalej swoje marzenia, jesteś na właściwej drodze. Warto było czekać i marzyć, bo właśnie dzieją się cuda.Zdrowie: Niestety w tej kwestii są pro-blemy. Dbaj o siebie i swoją energię. Dużo wypoczywaj, śpij i relaksuj się.Finanse: Raz lepiej, raz gorzej, ale nie jest źle. Myśl o przypływach, a będzie ich więcej. Stawiaj sobie cele, które bę-dziesz realizował.

Praca: Zwróć uwagę na osoby, z któ-rymi pracujesz i nie licz teraz na ich przychylność. Nie przejmuj się jednak tym, co mówią na twój temat, to tylko plotki, które niedługo ucichną.Miłość: Nie najlepiej. Dużo podejrzeń i zazdrości, nerwowa atmosfera udzieli się wam obojgu. Na szczęście niedłu-go wszystko się wyjaśni.Zdrowie: Zadbaj, by domowa ap-teczka była zaopatrzona w leki na przeziębienie.Finanse: Wraz z nowymi pomysłami, czeka cię przypływ gotówki. Ale nie spoczywaj na laurach.

Praca: Możesz być z siebie zadowolo-ny. Widać działanie, sukcesy i szczęście zawodowe. To będzie miało też wpływ na inne dziedziny życia.Miłość: Stabilność także i tu się poja-wia. Ciesz się każdą chwilą, bo jest ona bezcenna. Wyraźnie szczęście będzie ci sprzyjać.Zdrowie: Dopisuje, co pozwala na lepsze funkcjonowanie w innych dzie-dzinach życia. Finanse: Nie masz powodów do na-rzekań. Z końcem tygodnia może przyjść poprawa.

Baran21 III – 20 IV

Praca: Jest duża szansa na poprawę. Bądź cierpliwy, wszystko w swoim czasie. Miłość: Zmęczenie nie wpływa do-brze na sprawy partnerskie. Niedługo wszystko się unormuje i będziesz mógł odetchnąć.Zdrowie: Zadbaj o odpoczynek, dużo medytuj i wyciszaj się. Finanse: Możesz dopomóc swojemu szczęściu i spróbować swoich sił w ja-kiejś grze.

Praca: Narzekasz, a to tylko pogłębia twój problem. Ciesz się, że w ogóle masz pracę. Niedługo ją możesz zmienić.Miłość: Lepiej być nie może. Masz to, co chciałeś i jesteś szczęśliwy jak nigdy w życiu. Doceniaj, co przyniósł ci los.Zdrowie: Niestety je zaniedbujesz. Źle wypoczywasz, nie zażywasz od-powiedniej ilości ruchu. Aura sprzyja, wiosna budzi się do życia i ty obudź się razem z nią.Finanse: Będą lepsze. Jeszcze trochę cierpliwości. Po kolei, a i tobie się ułoży. Nie wybiegaj za bardzo w przyszłość. Rób swoje.

horoskop tygodniowy

Paweł Królikowski

Page 58: Goniec Polski wyd. 570

Barclays & Financial Republic work together with as an approved new business partner

Polskie Biuro Rachunkowe,Tooting Broadway, 40 Tooting High Str. London, SW17 0RG

02086 823 950, 02087 674 088www.financialrepublic.org.uk www.rozliczenia-online.com

www.rejestracjaspolek-online.com

ogłoszenia | 58

polski.compolski.com.comgoniecT H E P O L I S H T I M E S

Histeria miłosnastr. 6-8

22 Lepiej późno niż wcale

W 70 lat po wojnie na Wyspach

doceniają polskich pilotów

nr 4

7 (3

53) 2

6 lis

topa

da 2

010

/ ISS

N 17

41-1

1746

24 Burza w szklance herbaty

Nie przenoście nam fabryki

do Swarzędza

42 Andrzejki w bamboszach

Spędź fantastyczny wieczór

nie wychodząc z domu

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

sekcja1_68_353.indd 1

2010-11-23 19:08:28

goniec

Histeria miłosnaHisteria miłosna

nr 4

7 (3

53) 2

6 lis

topa

da 2

010

/ ISS

N 17

41-1

1746

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

polski.com

T H E P O L I S H T I M E S

22 Wielki sprzeciw Strajkuje cała budżetówka, chaos jest nieunikniony

nr 26 (382) 1 lipca 2011 / ISSN 2044-5202

24 Orkiestra made in Poland Sam Jurek Owsiak promował w Londynie WOŚP

36 Arrinera znad Wisły Pierwszy polski supersamochód z brytyjską pomocą

Teraz Polska! str. 6-8

T H E P O L I S H T I M E Sgoniec1 lipca Polska obejmuje przewod-nictwo w Radzie Unii Europejskiej. Apetyty mamy olbrzymie, a ma-china promocyjna pracuje pełną parą. Start polskiej prezydencji wypadł jednak na zakręcie. Euro-pa najwyraźniej hamuje, gdy my chcemy przyspieszać.

sekcja1_68_382.indd 1

2011-06-28 18:22:25

polski.comgoniec

T H E P O L I S H T I M E S

Ten kraj ma naprawdę wiele do zaofero-wania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób ży-cia. Definiujemy tę magię.

Brytania da się lubićstr. 6-8

22 Głowy lecą parami Afera podsłuchowa zbiera kolejne żniwo

nr 2

9 (3

85) 2

2 lip

ca 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202

24 Ulster straszy Ataki na imigrantów podczas zamieszek w Irlandii Płn.

29 Akcja Reaktywacja Bezpłatne kursy podnoszące kwalifikacje dla Czytelników!

Ten kraj ma naprawdę wiele do zaofero-wania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób ży-cia. Definiujemy tę magię.

Ten kraj ma naprawdę wiele do zaofero-wania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób ży-cia. Definiujemy tę magię.

nr 2

9 (3

85) 2

2 lip

ca 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202

nr 2

9 (3

85) 2

2 lip

ca 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202

sekcja1_68_385.indd 119/07/2011 18:30:59

Untitled-1 1

2010-10-22 13:45:58

Mieszkasz w Midlands? My też tu jesteśmy!

1-8 na TV - mieszkasz w Midlands.indd 1 2011-08-02 12:07:42

• Praca Dam/Szukam • Mieszkanie Wynajmę/Szukam• Sprzedam/Kupię • Auto-Moto• Towarzyskie

• Usługi • Wyróżnione kolorowym tłem • maksymalnie 250 znaków (30 słów) • CENA: GBP25 • PROMOCJA: 3+1 GRATIS

Nadaj ogłoszenie

telefonicznie dzwoniąc pod numer

020 7099 7107 lub na portalu

www.ogloszenia.goniec.com

Kategorie:

Ogłoszenia Bezpłatne Ogłoszenia Usługowe

ZAMÓW JUŻ DZIŚ!

Kategorie:Nadajogłoszenie

telefonicznie dzwoniąc pod nr 02070997107

[email protected] .com

Praca damNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Zatrudnię mechanika va- nów i minibusów (Londyn). Tel. 00447761637664; e-mail: [email protected].

Poszukuje lakiernika przemy- słowego w Harlow. E-mail: [email protected].

We are looking for train cleaners in Ashford (Kent). E-mail: [email protected].

Mamy ofertę pracy dla kie- rowców ciągnika siodłowego w Wielkiej Brytanii (k. Peterbo-rough). Rozpoczęcie pracy w kwietniu, 6-miesięczny kontrakt z możliwością przedłużenia. Tel. 01159531015; e-mail [email protected].

Poszukujemy stolarzy z do- świadczeniem w produkcji mebli (w tym mebli drewnianych) oraz drzwi i okien do �rmy zlokalizo-wanej w Hitchin, Hertfordshire. Tel. 07507 856132; e-mail: [email protected].

Zatrudnię w �rmie klinersko-re- montowej konsultantkę ds. zamó-wień i podpisywania umów. Praca dwa dni w tygodniu, wysokie wy-nagrodzenie. Wymagany j. angiel-ski i odpowiednia prezencja. Tel. 07419318943.

Zatrudnię panie do sprząta- nia z północnego Londynu oraz Richmond, Twickenham, Chiswick i Kingstone. Stawka: £7,50/godz. Proszę o kontakt po godz. 20.00. Tel. 07419318943.

OgłoszeniaNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Zatrudnimy tapicerów samo- chodowych. Oferujemy stałą, stabilną i legalną pracę w dobrze zorganizowanym zespole, bardzo atrakcyjny system wynagrodze-nia (£250-450 tygodniowo). Tel. 00447961479045; e-mail: [email protected].

Poszukujemy opiekunek osób starszych, opiekunek do dzieci (programy edukacyjne au pair) i pielęgniarek do pracy w całej Wiel-kiej Brytanii. Tel. 07925965874; e-mail: [email protected].

Zatrudnię od zaraz samodziel- nego, kreatywnego, starannego i precyzyjnego tapicera/szwacza (z doświadczeniem, referencje mile widziane). Tel. 004407734948681; e-mail: [email protected].

Nawiążę stałą współpracę z pro- jektantką lub projektantem ogro-dów w Londynie. Wysokie wyna-grodzenie za współpracę. Kontakt po godz. 20.00. Tel. 07419318943.

Poszukujemy osób z doświad- czeniem na stanowisku rzeźni-ka-wykrawacza do pracy w za-kładzie mięsnym w Londynie. Tel. 01159531015; e-mail: [email protected].

Poszukuję pilnie instruktorów nauki jazdy kat. B (na zasadzie fran-chise). Londyn. Tel. 07746458285; e-mail: [email protected].

Praca dla opiekunki osób star- szych w Lewes. Tel. 0048728983628; e-mail: �[email protected].

Ogłoszeniadrobne

Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

lub umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Z reklamą w goncu robota pali się w rękach!

[email protected] Tel. 020 7099 7107

Specjalna oferta dla branży motoryzacyjnej!

Skontaktuj się z naszym działem sprzedaży

już dziś

branza mechanik_95x134.indd 2 23/10/2012 14:56:53

| ogłoszenia 59Ogłoszeniadrobne

Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

lub umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com

Praca na farmach owocowo-wa- rzywnych w Hereford. Wymagana podstawowa znajomość języka angielskiego. Tel. 228251506; e-mail: [email protected].

Poszukujemy 8 osób na stano- wisko chef de partie, 2 os. na sta-nowisko sous chef w Portsmouth. Tel. +48 509 824 842; e-mail: [email protected].

Poszukujemy pracownika do montażu reklam z własnym va-nem/minivanem w Portsmouth. Tel. 07465060173; e-mail: [email protected].

Praca szukamNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Poszukuję pracy jako mularz dekorator, pomocnik lub praca w fabryce. Tel. 07801275862.

Szukam pracy, może być sprzą- tanie domów czy biur, pomoc do-mowa, pilnowanie dzieci lub star-szych osób (lub inna). Preferowana praca, gdzie nie jest wymagana dobra znajomość angielskiego. Tel. 075 4544 3995 lub 075 185 89 566.

Szukam pracy jako opiekun osób starszych lub niepełno-sprawnych w Birmingham. Tel. 0048604243694; e-mail: [email protected].

Elektryk – instalacje elektrycz- ne, „spotlighty”, „fuseboxy”, szuka pracy z zakwaterowaniem w Lon-dynie. Mam własne narzędzia, po-trzebny byłby transport z budowy. Tel. +447949291752; e-mail: [email protected].

Szukam pracy na terenie Tipton lub West Bromwich. Sprzątanie lub opieka nad dorosłymi (lub dzieć-mi). Tel. 077 5401 4167.

Ratownik medyczny z doświad- czeniem – praca w pogotowiu ra-tunkowym, pogotowiu wodnym, a także praca przy opiece nad oso-bami starszymi i osobami niepeł-nosprawnymi, w tym dziećmi, po-szukuje pracy na terenie Londynu. Tel: 0746 8967 638.

Szukam pracy jako opiekunka do dzieci. 25 lat doświadczenia. Mam 50 lat i jestem dyspozycyjna. Dobrze gotuję (kuchnia polska). Mieszkam w Londynie, okolica Bermondsey. Tel. 07440091942; e-mail: [email protected].

Małżeństwo 61 i 65 lat, z zawo- du masażyści (emeryci), wykształ-cenie średnie, poszukujemy pracy jako opiekunowie osób starszych, 24 godziny na dobę, od zaraz, zna-jomość j. niemieckiego bardzo do-bra, kontakt: tel. 0048-600894056.

Szukam pracy jako opiekunka tylko na zastępstwo, rozumiem język włoski, praca maks. trzy mie-siące, doświadczenie, kontakt: tel. 0048-604427907.

Szukam pracy na cały etat jako malarz, murarz, pomocnik mura-rza. Z doświadczeniem, bez nało-gów. Tel. 07407135016.

Szukam pracy jako pomoc na budowie. Obecnie mieszkam w Polsce, roczny staż, kontakt: tel. 0048-796943974.

Szukam pracy, majster budo- wy, zbrojarz, murarz, betoniarz, znam j. niemiecki i rosyjski, nieka-rany, uczciwy, kontakt: tel. 0048-608120360, e-mail: [email protected].

Szukam pracy w Dublinie jako murarz i malarz, kontakt: tel. 0048-511065906.

Szukam pracy jako pomocnik na budowie, kontakt: tel. 0048-799155011.

62-letni mężczyzna, z zawodu architekt inż. budownictwa, po-dejmę pracę jako architekt i inży-nier budownictwa lądowego w projektowaniu i nadzorze, kontakt: tel. 0048-504906059.

Poszukuję pracy na budowie, budowlaniec fachowiec, kontakt: e-mail: [email protected], tel. 0048-608120360, 0048-730975888.

Wytrawny, rzetelny wykończe- niowiec plus murowanie, kontakt: tel. 0048-505315490.

Malarz, odnowienie mieszkania, domu, różne kolory, dekoracje, sztukaterie, kasetony, odgrzybia-nie, itp., kulturalny, życzliwy, kon-takt: tel. 0048-506750659.

Szukam pracy w weekendy (so- bota, niedziela) – sprzątanie, ma-lowanie, pomocnik murarza. Tel. 07448279887.

38-letni złotnik, wykształcenie wyższe, przyjmę pracę w zawodzie złotnika lub współpracę, kontakt: tel. 0048-781031755.

Dwóch piekarzy z wieloletnim doświadczeniem poszukuje pra-cy w swoim zawodzie. Posiadamy własne auto, kontakt: tel. 0048-668087459, e-mail: [email protected].

55-letni mężczyzna, z zawodu malarz-tapeciarz, wykształcenie zawodowe, brak znajomości ję-zyków obcych, kontakt: tel. 0048-530490624.

Szukam pracy jako architekt i konstruktor budowlany w Anglii lub Irlandii, kontakt: tel. 0048-504906059.

50-letni mężczyzna, z zawodu górnik, podejmę każdą pracę, kon-takt: tel. 0048-795960913.

42-letni mężczyzna, z zawodu hydraulik, szpachlarz, malarz, wy-kształcenie średnie budowlany, prawo jazdy kat. B, T, kontakt: tel. 0048-889824624.

37-letni mężczyzna, wykształce- nie zawodowe, podejmę każdą pra-cę, kontakt: tel. 0048-795755820.

Page 59: Goniec Polski wyd. 570

Barclays & Financial Republic work together with as an approved new business partner

Polskie Biuro Rachunkowe,Tooting Broadway, 40 Tooting High Str. London, SW17 0RG

02086 823 950, 02087 674 088www.financialrepublic.org.uk www.rozliczenia-online.com

www.rejestracjaspolek-online.com

ogłoszenia | 58

polski.compolski.com.comgoniecT H E P O L I S H T I M E S

Histeria miłosnastr. 6-8

22 Lepiej późno niż wcale

W 70 lat po wojnie na Wyspach

doceniają polskich pilotów

nr 4

7 (3

53) 2

6 lis

topa

da 2

010

/ ISS

N 17

41-1

1746

24 Burza w szklance herbaty

Nie przenoście nam fabryki

do Swarzędza

42 Andrzejki w bamboszach

Spędź fantastyczny wieczór

nie wychodząc z domu

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

sekcja1_68_353.indd 1

2010-11-23 19:08:28

goniec

Histeria miłosnaHisteria miłosna

nr 4

7 (3

53) 2

6 lis

topa

da 2

010

/ ISS

N 17

41-1

1746

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

Po co Brytyjczykom zamieszanie wokół zaręczyn księcia Williama i Kate Middleton

polski.com

T H E P O L I S H T I M E S

22 Wielki sprzeciw Strajkuje cała budżetówka, chaos jest nieunikniony

nr 26 (382) 1 lipca 2011 / ISSN 2044-5202

24 Orkiestra made in Poland Sam Jurek Owsiak promował w Londynie WOŚP

36 Arrinera znad Wisły Pierwszy polski supersamochód z brytyjską pomocą

Teraz Polska! str. 6-8

T H E P O L I S H T I M E Sgoniec1 lipca Polska obejmuje przewod-nictwo w Radzie Unii Europejskiej. Apetyty mamy olbrzymie, a ma-china promocyjna pracuje pełną parą. Start polskiej prezydencji wypadł jednak na zakręcie. Euro-pa najwyraźniej hamuje, gdy my chcemy przyspieszać.

sekcja1_68_382.indd 1

2011-06-28 18:22:25

polski.comgoniec

T H E P O L I S H T I M E S

Ten kraj ma naprawdę wiele do zaofero-wania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób ży-cia. Definiujemy tę magię.

Brytania da się lubićstr. 6-8

22 Głowy lecą parami Afera podsłuchowa zbiera kolejne żniwo

nr 2

9 (3

85) 2

2 lip

ca 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202

24 Ulster straszy Ataki na imigrantów podczas zamieszek w Irlandii Płn.

29 Akcja Reaktywacja Bezpłatne kursy podnoszące kwalifikacje dla Czytelników!

Ten kraj ma naprawdę wiele do zaofero-wania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób ży-cia. Definiujemy tę magię.

Ten kraj ma naprawdę wiele do zaofero-wania. Jest w nim czar – to on przyciąga ludzi z całego świata, którzy po jakimś czasie przyswajają brytyjski sposób ży-cia. Definiujemy tę magię.

nr 2

9 (3

85) 2

2 lip

ca 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202

nr 2

9 (3

85) 2

2 lip

ca 2

011

/ ISS

N 20

44-5

202

sekcja1_68_385.indd 119/07/2011 18:30:59

Untitled-1 1

2010-10-22 13:45:58

Mieszkasz w Midlands? My też tu jesteśmy!

1-8 na TV - mieszkasz w Midlands.indd 1 2011-08-02 12:07:42

• Praca Dam/Szukam • Mieszkanie Wynajmę/Szukam• Sprzedam/Kupię • Auto-Moto• Towarzyskie

• Usługi • Wyróżnione kolorowym tłem • maksymalnie 250 znaków (30 słów) • CENA: GBP25 • PROMOCJA: 3+1 GRATIS

Nadaj ogłoszenie

telefonicznie dzwoniąc pod numer

020 7099 7107 lub na portalu

www.ogloszenia.goniec.com

Kategorie:

Ogłoszenia Bezpłatne Ogłoszenia Usługowe

ZAMÓW JUŻ DZIŚ!

Kategorie:Nadajogłoszenie

telefonicznie dzwoniąc pod nr 02070997107

[email protected] .com

Praca damNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Zatrudnię mechanika va- nów i minibusów (Londyn). Tel. 00447761637664; e-mail: [email protected].

Poszukuje lakiernika przemy- słowego w Harlow. E-mail: [email protected].

We are looking for train cleaners in Ashford (Kent). E-mail: [email protected].

Mamy ofertę pracy dla kie- rowców ciągnika siodłowego w Wielkiej Brytanii (k. Peterbo-rough). Rozpoczęcie pracy w kwietniu, 6-miesięczny kontrakt z możliwością przedłużenia. Tel. 01159531015; e-mail [email protected].

Poszukujemy stolarzy z do- świadczeniem w produkcji mebli (w tym mebli drewnianych) oraz drzwi i okien do �rmy zlokalizo-wanej w Hitchin, Hertfordshire. Tel. 07507 856132; e-mail: [email protected].

Zatrudnię w �rmie klinersko-re- montowej konsultantkę ds. zamó-wień i podpisywania umów. Praca dwa dni w tygodniu, wysokie wy-nagrodzenie. Wymagany j. angiel-ski i odpowiednia prezencja. Tel. 07419318943.

Zatrudnię panie do sprząta- nia z północnego Londynu oraz Richmond, Twickenham, Chiswick i Kingstone. Stawka: £7,50/godz. Proszę o kontakt po godz. 20.00. Tel. 07419318943.

OgłoszeniaNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Zatrudnimy tapicerów samo- chodowych. Oferujemy stałą, stabilną i legalną pracę w dobrze zorganizowanym zespole, bardzo atrakcyjny system wynagrodze-nia (£250-450 tygodniowo). Tel. 00447961479045; e-mail: [email protected].

Poszukujemy opiekunek osób starszych, opiekunek do dzieci (programy edukacyjne au pair) i pielęgniarek do pracy w całej Wiel-kiej Brytanii. Tel. 07925965874; e-mail: [email protected].

Zatrudnię od zaraz samodziel- nego, kreatywnego, starannego i precyzyjnego tapicera/szwacza (z doświadczeniem, referencje mile widziane). Tel. 004407734948681; e-mail: [email protected].

Nawiążę stałą współpracę z pro- jektantką lub projektantem ogro-dów w Londynie. Wysokie wyna-grodzenie za współpracę. Kontakt po godz. 20.00. Tel. 07419318943.

Poszukujemy osób z doświad- czeniem na stanowisku rzeźni-ka-wykrawacza do pracy w za-kładzie mięsnym w Londynie. Tel. 01159531015; e-mail: [email protected].

Poszukuję pilnie instruktorów nauki jazdy kat. B (na zasadzie fran-chise). Londyn. Tel. 07746458285; e-mail: [email protected].

Praca dla opiekunki osób star- szych w Lewes. Tel. 0048728983628; e-mail: �[email protected].

Ogłoszeniadrobne

Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

lub umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Z reklamą w goncu robota pali się w rękach!

[email protected] Tel. 020 7099 7107

Specjalna oferta dla branży motoryzacyjnej!

Skontaktuj się z naszym działem sprzedaży

już dziś

branza mechanik_95x134.indd 2 23/10/2012 14:56:53

| ogłoszenia 59Ogłoszeniadrobne

Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

lub umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com

Praca na farmach owocowo-wa- rzywnych w Hereford. Wymagana podstawowa znajomość języka angielskiego. Tel. 228251506; e-mail: [email protected].

Poszukujemy 8 osób na stano- wisko chef de partie, 2 os. na sta-nowisko sous chef w Portsmouth. Tel. +48 509 824 842; e-mail: [email protected].

Poszukujemy pracownika do montażu reklam z własnym va-nem/minivanem w Portsmouth. Tel. 07465060173; e-mail: [email protected].

Praca szukamNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Poszukuję pracy jako mularz dekorator, pomocnik lub praca w fabryce. Tel. 07801275862.

Szukam pracy, może być sprzą- tanie domów czy biur, pomoc do-mowa, pilnowanie dzieci lub star-szych osób (lub inna). Preferowana praca, gdzie nie jest wymagana dobra znajomość angielskiego. Tel. 075 4544 3995 lub 075 185 89 566.

Szukam pracy jako opiekun osób starszych lub niepełno-sprawnych w Birmingham. Tel. 0048604243694; e-mail: [email protected].

Elektryk – instalacje elektrycz- ne, „spotlighty”, „fuseboxy”, szuka pracy z zakwaterowaniem w Lon-dynie. Mam własne narzędzia, po-trzebny byłby transport z budowy. Tel. +447949291752; e-mail: [email protected].

Szukam pracy na terenie Tipton lub West Bromwich. Sprzątanie lub opieka nad dorosłymi (lub dzieć-mi). Tel. 077 5401 4167.

Ratownik medyczny z doświad- czeniem – praca w pogotowiu ra-tunkowym, pogotowiu wodnym, a także praca przy opiece nad oso-bami starszymi i osobami niepeł-nosprawnymi, w tym dziećmi, po-szukuje pracy na terenie Londynu. Tel: 0746 8967 638.

Szukam pracy jako opiekunka do dzieci. 25 lat doświadczenia. Mam 50 lat i jestem dyspozycyjna. Dobrze gotuję (kuchnia polska). Mieszkam w Londynie, okolica Bermondsey. Tel. 07440091942; e-mail: [email protected].

Małżeństwo 61 i 65 lat, z zawo- du masażyści (emeryci), wykształ-cenie średnie, poszukujemy pracy jako opiekunowie osób starszych, 24 godziny na dobę, od zaraz, zna-jomość j. niemieckiego bardzo do-bra, kontakt: tel. 0048-600894056.

Szukam pracy jako opiekunka tylko na zastępstwo, rozumiem język włoski, praca maks. trzy mie-siące, doświadczenie, kontakt: tel. 0048-604427907.

Szukam pracy na cały etat jako malarz, murarz, pomocnik mura-rza. Z doświadczeniem, bez nało-gów. Tel. 07407135016.

Szukam pracy jako pomoc na budowie. Obecnie mieszkam w Polsce, roczny staż, kontakt: tel. 0048-796943974.

Szukam pracy, majster budo- wy, zbrojarz, murarz, betoniarz, znam j. niemiecki i rosyjski, nieka-rany, uczciwy, kontakt: tel. 0048-608120360, e-mail: [email protected].

Szukam pracy w Dublinie jako murarz i malarz, kontakt: tel. 0048-511065906.

Szukam pracy jako pomocnik na budowie, kontakt: tel. 0048-799155011.

62-letni mężczyzna, z zawodu architekt inż. budownictwa, po-dejmę pracę jako architekt i inży-nier budownictwa lądowego w projektowaniu i nadzorze, kontakt: tel. 0048-504906059.

Poszukuję pracy na budowie, budowlaniec fachowiec, kontakt: e-mail: [email protected], tel. 0048-608120360, 0048-730975888.

Wytrawny, rzetelny wykończe- niowiec plus murowanie, kontakt: tel. 0048-505315490.

Malarz, odnowienie mieszkania, domu, różne kolory, dekoracje, sztukaterie, kasetony, odgrzybia-nie, itp., kulturalny, życzliwy, kon-takt: tel. 0048-506750659.

Szukam pracy w weekendy (so- bota, niedziela) – sprzątanie, ma-lowanie, pomocnik murarza. Tel. 07448279887.

38-letni złotnik, wykształcenie wyższe, przyjmę pracę w zawodzie złotnika lub współpracę, kontakt: tel. 0048-781031755.

Dwóch piekarzy z wieloletnim doświadczeniem poszukuje pra-cy w swoim zawodzie. Posiadamy własne auto, kontakt: tel. 0048-668087459, e-mail: [email protected].

55-letni mężczyzna, z zawodu malarz-tapeciarz, wykształcenie zawodowe, brak znajomości ję-zyków obcych, kontakt: tel. 0048-530490624.

Szukam pracy jako architekt i konstruktor budowlany w Anglii lub Irlandii, kontakt: tel. 0048-504906059.

50-letni mężczyzna, z zawodu górnik, podejmę każdą pracę, kon-takt: tel. 0048-795960913.

42-letni mężczyzna, z zawodu hydraulik, szpachlarz, malarz, wy-kształcenie średnie budowlany, prawo jazdy kat. B, T, kontakt: tel. 0048-889824624.

37-letni mężczyzna, wykształce- nie zawodowe, podejmę każdą pra-cę, kontakt: tel. 0048-795755820.

Page 60: Goniec Polski wyd. 570

ogłoszenia | 60

Szukaj nas na www.pracainauka.pl

Szukam pracy – rolnictwo, ogrodnictwo, leśnictwo, certy�kat pilarza, doświadczenie, j. angielski, niemiecki komunikatywny, kon-takt: tel. 0048-510441413, 0048-505021773.

30-letni mężczyzna podejmie każdą pracę, wykształcenie wyższe, dobrze wychowany, doświadczony, uśmiechnięty, z poczuciem humo-ru, kontakt: e-mail: [email protected].

40-letni mężczyzna, z zawodu tokarz, wykształcenie zawodowe, od 17 lat pracownik budowlany (glazurnik), wykończenia wnętrz, kontakt: tel. 0048-798640016, e-mail: [email protected].

43-letnia kobieta, z zawodu pra- cownik biurowy, pogodna, odpo-wiedzialna, empatyczna, pracowita, lojalna, znajomość j. angielskiego, kontakt: tel. 0048-695084443.

Szukam pracy jako murarz, klin- kier, szpachel, malowanie, płytki lub ogrodnictwo i rolnictwo, kon-takt: tel. 0048-662990573.

OgłoszeniaNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

29-letni mężczyzna, z zawodu magazynier, wykształcenie śred-nie, jestem rzetelnym, sumiennym i energicznym pracownikiem, po-dejmę pracę w rolnictwie/ogrod-nictwie lub każdą inną, kontakt: tel. 0048-517103942.

47-letni mężczyzna, z zawodu technik samochodowy, podejmę każdą pracę, znajomość języka rosyjskiego i niemieckiego w stop-niu komunikatywnym, kontakt: tel. 0048-509850265.

32-letni mężczyzna, z zawodu elektronik geodeta, wykształcenie średnie, szukam pracy, nie znam j. niemieckiego (mogę się przyuczyć, znam j. angielski, jestem pracowi-ty, kontakt: e-mail: [email protected].

32-letni mężczyzna, bez nało- gów, prawo jazdy kat. B, dobra znajomość j. niemieckiego, po-dejmie każdą pracę, kontakt: tel. 0048-503984214.

47-letni mężczyzna, z zawodu technik mechanik, znajomość j. niemieckiego i rosyjskiego w stop-niu komunikatywnym, podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-509850265.

40-letni mężczyzna, z zawodu rolnik, ogrodnik, mechanik, wy-kształcenie średnie, wykonywanie prac ogrodniczych, cięcie i pielę-gnacja drzew i krzewów, prace rol-nicze, naprawy maszyn rolniczych, kontakt: tel. 00353-833079227.

Mieszkaniewynajmę

Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Do wynajęcia duża jedynka w czystym, zadbanym domu na Uxbridge dla jednej, niepalącej osoby. Cicha dzielnica; £130 na tydzień, (opłaty, internet, chemia – wliczone). Parking, ogródek. 10 min. piechotą do stacji metra Uxbridge. Tel. 07840860716; e-mail: [email protected].

Stockwell. Wynajmę pokój dwu- osobowy dla spokojnych panów (w mieszkaniu tylko cztery osoby). Tel. 07789487869.

Wynajmę pokój (dwójkę) jed- nej osobie na Northolt. £120/tyg. plus dwa tyg. depozytu. Tel. 07860545627; e-mail: [email protected].

Duży, podwójny pokój do wy- najęcia (Shirley / Croydon). Cena: £560 – dla jednej osoby, a dla pary – £630 za miesiąc kalendarzowy. Tel. 07946872609; e-mail: [email protected].

Acton. Duży pokój z podwójnym łóżkiem dla jednej osoby w cichym i spokojnym domu. W mieszka-niu tylko dwie osoby. Blisko stacji metra, 1 min. do przystanku, au-tobusy: 207, 607, 266 i 272. Stacja: Acton Central. Cena – £130 tygo-dniowo. Tel. 07419687309.

Mam do wynajęcia duży, jasny pokój (dwójka) dla jednej osoby w czystym i spokojnym domu, widok na ogród ( N1, Islington, 2 strefa). Tylko £129 tygodniowo. Tel. 07523329642; e-mail: [email protected].

Mieszkaniaszukam

Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Poszukuje mieszkania jedno- lub dwuosobowego, w okolicach Stratford. Tel. 07801275862.000

KomputeryUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.goniec.com

Naprawa: komputery, Xbox, PS3, tablety, telefony. Posiadamy

długoletnie doświadczenie w Londynie. Na wymienione części dajemy 12 miesięcy gwarancji. Tel.

07411123340, 07473382628.

KupięNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Kupię antyki, biżuterię, zegarki, monety, retro samochody, moto-cykle rowery, literaturę kolekcjo-nerską. Tel. 07421434142.

TransportUmieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com

Autoholowanie, przewóz samochodów auto lawetą.

Wszystkie trasy mile widziane, Londyn i okolice. Tel.

07773777039.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| ogłoszenia 61Firma Blue Skip London Ltd.

oferuje wywóz śmieci różnego rodzaju. Tanio, szybko i solidnie.

Posiadamy wszystkie licencje. Telefon: 07966637974. (www.

blueskiplondon.co.uk).

NieruchomościNadajogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Mieszkanie 4-pokojowe w Po- łańcu, niedaleko Wisły, z balkonem i piwnicą, blisko kortów teniso-wych i lasu. Cena: 195 tys. PLN. Tel. 07920125183.

Sprzedam dom, woj. zachod- niopomorskie, Trzebiatów, cen-trum miasta, 10 km od morza, powierzchnia działki – 1000 mkw., powierzchnia domu – 450 mkw. (3 piętra po 150 mkw.). Tel. 07404 691 514.

Sprzedam dom kryty blachą (3 pokoje, kuchnia, łazienka). Woda miejska i własna. Garaż z kanałem, budynki gospodarcze, murowane. Działka – 2200 mkw. Cena: 270 tys. PLN. Gostynin (woj. mazowieckie). Tel. 0048 695 705 205.

Bardzo dobra cena! Dom jedno- rodzinny. Położony w Prażmowie – w malowniczej, spokojnej miejsco-wości. Tel. +48 607786797; e-mail: [email protected].

TurystykaUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.goniec.com

Biuro Olimp Tour zaprasza wszystkie dzieci w wieku 8-16 lat

na kolonie w Polsce oraz obóz młodzieżowy w Hiszpanii. Wyjazd

z Londynu oraz innych miast w Anglii. Ilość miejc ograniczona.

Więcej informacji na www.kolonie.co.uk; [email protected] lub pod numerem 07539553544 /

01375650014.

SprzedamUmieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com

Sprzedam mazdę 6, 2004 rok, stan bardzo dobry, niski przebieg, cena: £1800. Tel. 07598621170.

Sprzedam łóżeczko dla dziecka. Cena – £20. Tel. 075 986 211 70.

Page 61: Goniec Polski wyd. 570

ogłoszenia | 60

Szukaj nas na www.pracainauka.pl

Szukam pracy – rolnictwo, ogrodnictwo, leśnictwo, certy�kat pilarza, doświadczenie, j. angielski, niemiecki komunikatywny, kon-takt: tel. 0048-510441413, 0048-505021773.

30-letni mężczyzna podejmie każdą pracę, wykształcenie wyższe, dobrze wychowany, doświadczony, uśmiechnięty, z poczuciem humo-ru, kontakt: e-mail: [email protected].

40-letni mężczyzna, z zawodu tokarz, wykształcenie zawodowe, od 17 lat pracownik budowlany (glazurnik), wykończenia wnętrz, kontakt: tel. 0048-798640016, e-mail: [email protected].

43-letnia kobieta, z zawodu pra- cownik biurowy, pogodna, odpo-wiedzialna, empatyczna, pracowita, lojalna, znajomość j. angielskiego, kontakt: tel. 0048-695084443.

Szukam pracy jako murarz, klin- kier, szpachel, malowanie, płytki lub ogrodnictwo i rolnictwo, kon-takt: tel. 0048-662990573.

OgłoszeniaNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

29-letni mężczyzna, z zawodu magazynier, wykształcenie śred-nie, jestem rzetelnym, sumiennym i energicznym pracownikiem, po-dejmę pracę w rolnictwie/ogrod-nictwie lub każdą inną, kontakt: tel. 0048-517103942.

47-letni mężczyzna, z zawodu technik samochodowy, podejmę każdą pracę, znajomość języka rosyjskiego i niemieckiego w stop-niu komunikatywnym, kontakt: tel. 0048-509850265.

32-letni mężczyzna, z zawodu elektronik geodeta, wykształcenie średnie, szukam pracy, nie znam j. niemieckiego (mogę się przyuczyć, znam j. angielski, jestem pracowi-ty, kontakt: e-mail: [email protected].

32-letni mężczyzna, bez nało- gów, prawo jazdy kat. B, dobra znajomość j. niemieckiego, po-dejmie każdą pracę, kontakt: tel. 0048-503984214.

47-letni mężczyzna, z zawodu technik mechanik, znajomość j. niemieckiego i rosyjskiego w stop-niu komunikatywnym, podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-509850265.

40-letni mężczyzna, z zawodu rolnik, ogrodnik, mechanik, wy-kształcenie średnie, wykonywanie prac ogrodniczych, cięcie i pielę-gnacja drzew i krzewów, prace rol-nicze, naprawy maszyn rolniczych, kontakt: tel. 00353-833079227.

Mieszkaniewynajmę

Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Do wynajęcia duża jedynka w czystym, zadbanym domu na Uxbridge dla jednej, niepalącej osoby. Cicha dzielnica; £130 na tydzień, (opłaty, internet, chemia – wliczone). Parking, ogródek. 10 min. piechotą do stacji metra Uxbridge. Tel. 07840860716; e-mail: [email protected].

Stockwell. Wynajmę pokój dwu- osobowy dla spokojnych panów (w mieszkaniu tylko cztery osoby). Tel. 07789487869.

Wynajmę pokój (dwójkę) jed- nej osobie na Northolt. £120/tyg. plus dwa tyg. depozytu. Tel. 07860545627; e-mail: [email protected].

Duży, podwójny pokój do wy- najęcia (Shirley / Croydon). Cena: £560 – dla jednej osoby, a dla pary – £630 za miesiąc kalendarzowy. Tel. 07946872609; e-mail: [email protected].

Acton. Duży pokój z podwójnym łóżkiem dla jednej osoby w cichym i spokojnym domu. W mieszka-niu tylko dwie osoby. Blisko stacji metra, 1 min. do przystanku, au-tobusy: 207, 607, 266 i 272. Stacja: Acton Central. Cena – £130 tygo-dniowo. Tel. 07419687309.

Mam do wynajęcia duży, jasny pokój (dwójka) dla jednej osoby w czystym i spokojnym domu, widok na ogród ( N1, Islington, 2 strefa). Tylko £129 tygodniowo. Tel. 07523329642; e-mail: [email protected].

Mieszkaniaszukam

Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Poszukuje mieszkania jedno- lub dwuosobowego, w okolicach Stratford. Tel. 07801275862.000

KomputeryUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.goniec.com

Naprawa: komputery, Xbox, PS3, tablety, telefony. Posiadamy

długoletnie doświadczenie w Londynie. Na wymienione części dajemy 12 miesięcy gwarancji. Tel.

07411123340, 07473382628.

KupięNadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Kupię antyki, biżuterię, zegarki, monety, retro samochody, moto-cykle rowery, literaturę kolekcjo-nerską. Tel. 07421434142.

TransportUmieść ogłoszenie na portalu www.goniec.com

Autoholowanie, przewóz samochodów auto lawetą.

Wszystkie trasy mile widziane, Londyn i okolice. Tel.

07773777039.

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| ogłoszenia 61Firma Blue Skip London Ltd.

oferuje wywóz śmieci różnego rodzaju. Tanio, szybko i solidnie.

Posiadamy wszystkie licencje. Telefon: 07966637974. (www.

blueskiplondon.co.uk).

NieruchomościNadajogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

Mieszkanie 4-pokojowe w Po- łańcu, niedaleko Wisły, z balkonem i piwnicą, blisko kortów teniso-wych i lasu. Cena: 195 tys. PLN. Tel. 07920125183.

Sprzedam dom, woj. zachod- niopomorskie, Trzebiatów, cen-trum miasta, 10 km od morza, powierzchnia działki – 1000 mkw., powierzchnia domu – 450 mkw. (3 piętra po 150 mkw.). Tel. 07404 691 514.

Sprzedam dom kryty blachą (3 pokoje, kuchnia, łazienka). Woda miejska i własna. Garaż z kanałem, budynki gospodarcze, murowane. Działka – 2200 mkw. Cena: 270 tys. PLN. Gostynin (woj. mazowieckie). Tel. 0048 695 705 205.

Bardzo dobra cena! Dom jedno- rodzinny. Położony w Prażmowie – w malowniczej, spokojnej miejsco-wości. Tel. +48 607786797; e-mail: [email protected].

TurystykaUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.goniec.com

Biuro Olimp Tour zaprasza wszystkie dzieci w wieku 8-16 lat

na kolonie w Polsce oraz obóz młodzieżowy w Hiszpanii. Wyjazd

z Londynu oraz innych miast w Anglii. Ilość miejc ograniczona.

Więcej informacji na www.kolonie.co.uk; [email protected] lub pod numerem 07539553544 /

01375650014.

SprzedamUmieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com

Sprzedam mazdę 6, 2004 rok, stan bardzo dobry, niski przebieg, cena: £1800. Tel. 07598621170.

Sprzedam łóżeczko dla dziecka. Cena – £20. Tel. 075 986 211 70.

Page 62: Goniec Polski wyd. 570

ogłoszenia | 62

Prowadzisz Pub?

Restaurację?

Reklamuj się u nas!

tel. 0207 0997 [email protected]

1-8 na kuchnie.indd 1 01/06/2011 15:12:28

Z reklamą w goncu tył mi siada!

[email protected] Tel. 020 7099 7107

Specjalna oferta dla branży transportowej! Skontaktuj się

z naszym działem sprzedaży już dziś!

branza transport_95x134.indd 1 2012-11-14 16:26:35

Sprzedam lub zamienię na motocykl citroena c4 cupe, 1.6, 2008, granat metalik, 26 tys. mil, po przeglądzie. Cena: £1800. Tel. 07817035179.

Sprzedam fotelik do auta (dla dziecka od 2 do 5 lat). Stan idealny, cena – £50. Tel. 075 986 211 70.

TowarzyskieUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com

Szukam kobiety do stałego związku. Pani może być z dziec-kiem. Tel. 07931173729.

Fajny 24-latek pozna normal- nego, fajnego faceta do stałego związku. Bywam w Londynie jak i w Polsce. Tel. 07467520930.

Spokojna kobieta w wieku 59 lat, z poczuciem humoru, pozna uczciwego, normalnego partne-ra – najlepiej zmotoryzowanego z okolic Buckimghamshire. Tylko po-ważne oferty. Nie odpowiadam na SMS-y. Tel. 07990271807.

Poznam kobietę w wieku 18-39 lat, wolną i bez zobowiązań. Tel. 07850139090.

Szukam kobiety w wieku 39-42 do stałego związku (okolice Har-row, West Ealing, Greenford). Tel. 07735478607.

Wysoki, powyżej 55 lat, lubiący taniec, muzykę i sport, pozna od-powiednią panią w wieku ok. 55 lat w celu miłych spotkań. Najle-piej z południowego Londynu. Tel. 07438576501.

I’m looking for a women in ages 39-42 who lives in the area Har-row, West Ealing, Greenford. Tel. 07735478607.

RóżneUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com

Oferuję pomoc w znalezieniu najtańszych wycieczek na całym świecie. E-mail: [email protected]; tel, tel. +35 3851287178.

Ogłoszeniadrobne

Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

lub umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| ogłoszenia 63

Page 63: Goniec Polski wyd. 570

ogłoszenia | 62

Prowadzisz Pub?

Restaurację?

Reklamuj się u nas!

tel. 0207 0997 [email protected]

1-8 na kuchnie.indd 1 01/06/2011 15:12:28

Z reklamą w goncu tył mi siada!

[email protected] Tel. 020 7099 7107

Specjalna oferta dla branży transportowej! Skontaktuj się

z naszym działem sprzedaży już dziś!

branza transport_95x134.indd 1 2012-11-14 16:26:35

Sprzedam lub zamienię na motocykl citroena c4 cupe, 1.6, 2008, granat metalik, 26 tys. mil, po przeglądzie. Cena: £1800. Tel. 07817035179.

Sprzedam fotelik do auta (dla dziecka od 2 do 5 lat). Stan idealny, cena – £50. Tel. 075 986 211 70.

TowarzyskieUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com

Szukam kobiety do stałego związku. Pani może być z dziec-kiem. Tel. 07931173729.

Fajny 24-latek pozna normal- nego, fajnego faceta do stałego związku. Bywam w Londynie jak i w Polsce. Tel. 07467520930.

Spokojna kobieta w wieku 59 lat, z poczuciem humoru, pozna uczciwego, normalnego partne-ra – najlepiej zmotoryzowanego z okolic Buckimghamshire. Tylko po-ważne oferty. Nie odpowiadam na SMS-y. Tel. 07990271807.

Poznam kobietę w wieku 18-39 lat, wolną i bez zobowiązań. Tel. 07850139090.

Szukam kobiety w wieku 39-42 do stałego związku (okolice Har-row, West Ealing, Greenford). Tel. 07735478607.

Wysoki, powyżej 55 lat, lubiący taniec, muzykę i sport, pozna od-powiednią panią w wieku ok. 55 lat w celu miłych spotkań. Najle-piej z południowego Londynu. Tel. 07438576501.

I’m looking for a women in ages 39-42 who lives in the area Har-row, West Ealing, Greenford. Tel. 07735478607.

RóżneUmieść bezpłatneogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com

Oferuję pomoc w znalezieniu najtańszych wycieczek na całym świecie. E-mail: [email protected]; tel, tel. +35 3851287178.

Ogłoszeniadrobne

Nadaj bezpłatne ogłoszenie dzwoniąc pod nr 020 7099 7107

lub umieść ogłoszenie na portalu www.ogloszenia.goniec.com

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

| ogłoszenia 63

Page 64: Goniec Polski wyd. 570

Wydawca magazynu polonijnego „Goniec Polski” oraz portalu internetowego goniec.com w związku z dynamicznym rozwojem i nowymi projektami,

poszukuje osoby na stanowisko:

Wymagania:

Dodatkowe atuty:

Oferujemy:

[email protected]

PROGRAMISTA APLIKACJI INTERNETOWYCH

ogloszenie_informatyk.indd 1 2014-05-20 12:43:00

ogłoszenia | 64

Telewizja satelitarnaCyfrowa telewizja naziemna

MonitoringUstawienia anten na

profesjonalnym sprzęciewww.polska-telewizja.co.uk

[email protected] w UK

Multiroomy

montaż instalacja serwis modernizacja

Tel 07714308939

Usługi Instalatorskie

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Page 65: Goniec Polski wyd. 570

Wydawca magazynu polonijnego „Goniec Polski” oraz portalu internetowego goniec.com w związku z dynamicznym rozwojem i nowymi projektami,

poszukuje osoby na stanowisko:

Wymagania:

Dodatkowe atuty:

Oferujemy:

[email protected]

PROGRAMISTA APLIKACJI INTERNETOWYCH

ogloszenie_informatyk.indd 1 2014-05-20 12:43:00

ogłoszenia | 64

Telewizja satelitarnaCyfrowa telewizja naziemna

MonitoringUstawienia anten na

profesjonalnym sprzęciewww.polska-telewizja.co.uk

[email protected] w UK

Multiroomy

montaż instalacja serwis modernizacja

Tel 07714308939

Usługi Instalatorskie

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

Page 66: Goniec Polski wyd. 570

katalog_informator.indd 2-3 2015-03-24 12:28:12

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

katalog_informator.indd 2-3 2015-03-24 12:28:12

Page 67: Goniec Polski wyd. 570

katalog_informator.indd 2-3 2015-03-24 12:28:12

3 kwietnia 2015

Paginki_do_pdfa.indd 1 2015-03-25 10:55:33

XX xxxxx 2011

katalog_informator.indd 2-3 2015-03-24 12:28:12

Page 68: Goniec Polski wyd. 570

XX xxxxx 2011