katarzyna szymon - zycie i swiadectwa

Upload: jakub-szukalski

Post on 08-Jul-2015

355 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Katarzyna SzymonStygmatyczka

YCIE l WIADECTWA

Katowice- Kostuchna1907 +1986

Katarzyna SzymonStygmatyczkaOpracowa: Tadeusz Mickowski - Zawiercie

1. PRZEDMOWAJake ciasna jest brama i wska droga, ktra prowadzi do ycia, a mao jest takich, ktrzy j znajduj. (Mt 7:14) Jeeli jestemy bliej Boga, to bardziej drastycznie odczuwamy zarwno skutki osabienia tej wizi, jak te to co przynosi wiat o ktrym w. Jan ten najwikszy z Apostow na niwie mioci - mwi w pierwszym licie: Wiemy, e jestemy z Boga, cay za wiat ley w mocy zego", (l J 5:19) Powiada on jeszcze wicej: Nie miujcie wiata ani tego, co jest na wiecie! Jeli kto miuje wiat, nie ma w nim mioci Ojca . (l J 2:15) wiat dzisiaj jak nigdy dotd potrzebuje znakw. W czasach, gdy racjonalizm, hedonizm, modernizm i postmodernizm daje pocztek coraz bardziej szkodliwym naukom, potpionym przez Piusa X i innych papiey, Pan Jezus pragnie, aby Koci wity mia coraz wicej rodkw zaradczych do zwalczania tych, ktrzy lansuj indyferentyzm religijny a take tych, ktrzy zaprzeczaj: Nadprzyrodzonoci dogmatw; Boskoci Chrystusa; Prawdzie o Chrystusie, Bogu i Czowieku, prawdziwym i doskonaym, jak przekazuje to wiara i historia (Ewangelia, Dzieje Apostolskie, Listy Apostolskie i Tradycja); Nauce w. Pawa, w. Jana i Soborw: Nicejskiego, Efeskiego i Chalcedoskiego, Trydenckiego, jako prawdziwej nauce, przez Boga nauczanej; Wiedzy nauczanej: Boskiej i doskonaej; Boskiemu pochodzeniu dogmatw i Sakramentw Kocioa Jednego, witego, Powszechnego i Apostolskiego ;

Konsultant: Ks. Roman Hoppe - Wykrot

Korekta: Ks. Henryk Suchos - Siewierz

Wydaje si na podstawie Dekretu Papiea Pawa VI z 1966 r. AAS/58/16 z dnia 29 grudnia 1966 r.

Wydanie w XIX rocznic mierci Stygmatyczki 24 sierpnia 2005 r.

Ksika w tej wersji znajduje si na stronie internetowej www.KatarzynaSzymon.pl

3

Powszechnoci Ewangelii, danej przez Pana Jezusa dla wszystkich ludzi oraz jej cigoci do koca wiekw; doskonaoci Boskiej doktryny, ktra jest tak od pocztku i nie uksztatowaa si przez kolejne przemiany, lecz tak bya dana; nauka Chrystusa o czasie aski, o Krlestwie Niebieskim i o Krlestwie Boym w nas; Dobra Nowina Boska, doskonaa, niezmienna dla wszystkich spragnionych Boga. Faszywy ekumenizm, postmodernizm i ruchy skupione wok New Ag t doktryn rozmywaj aby nastpnie zniszczy w duszach wielu wyznawcw Jezusa Chrystusa. Wiemy, i Duch wity nieomylnie kieruje Kocioem Jednym, witym, Powszechnym i Apostolskim, jak mwimy w wyznaniu wiary. Jednym z widocznych drogowskazw s wici, ktrzy stanowi doskonay przykad do naladowania. Papie Jan Pawe II, kierowany natchnieniem Ducha witego, wynis na otarze niezwyk liczb osb bdcych mczennikami, bd wykazujcych heroizm cnt i trwae zjednoczenie z Bogiem. W historii adnego pontyfikatu nie byo takiej iloci witych i bogosawionych ogoszonych przez koci. Niebo take udziela nam swych znakw, poniewa Bg jest Bogiem yjcych i pragnie zbawi wszystkich. To s liczne objawienia prywatne te uznane jak i te, ktre na takie uznanie oczekuj- z pomoc ktrych Pan Bg pragnie ratowa ludzko tarzajc si w bagnie grzechu. Nie lekcewa zatem tego co burzy Twoje szczcie ziemskie, nie zamykaj si na oczywiste znaki pochodzce z Nieba, bo one maj ci pomc w tym, aby odnale si w Bogu i w Boej Mioci postpowa. Bg posuguje si objawieniami, poniewa zna ludzkie saboci, wie, e czowiek potrzebuje znakw zmysowych. Wan zasad Chrystusa i Kocioa jest prowadzenie nas przez widzialne do niewidzialnego. S wic znaki normalne, to znaczy Sakramenty i Ewangelia, ktra jest rwnie znakiem widzialnym. Ale s rwnie znaki nadzwyczajne, wyjtkowe, czyli objawienia prywatne.

4

Ale w hierarchii wartoci w Kociele nie one s najwaniejsze, stanowi pomoc, pobudzenie dane wierze ze wzgldu na sabo ludzk, ze wzgldu rwnie na nasz cywilizacj obrazkow. Wspczenie ludzie, nawet dzieci, coraz bardziej yj tym co widz, np. telewizj i staj si niezdolni do postrzegania ponadzmysowego. Matka Boa musi wic objawia si czciej, aby stanowi konkurencj dla mediw, a przede wszystkim dla telewizji. Matka Boa w Fatimie w 1917 r. upominaa ludzko i ostrzegaa przed majcymi nadej nieszczciami, a jednak ludzko tych upomnie nie posuchaa. Proroctwa si speniy, przysza II wojna wiatowa i komunizm rozszerzy si na cay wiat. W 1958 r. siostra ucja przekazaa Ojcu Augustynowi Fuentes w licie wstrzsajcy obraz sytuacji na wiecie i w Kociele. Pisaa tam: Ojcze, Matka Boa jest bardzo niezadowolona, poniewa ludzie nie wzili sobie do serca Jej ordzia z 1917 r. Nie przejli si nim ani ludzie dobrzy, ani li. li postpuj tak jak dotychczas i nie przestrzegaj norm niebieskich, li idc szerok drog zatracenia, nie zwracaj adnej uwagi na groce im kary. Prosz mi wierzy, Ojcze, e Pan Bg bardzo szybko ukarze wiat. Bdzie to wielka kara! Niech sobie Ojciec wyobrazi, ile dusz pochonie pieko, jeli ludzie nie bd modli si i pokutowa. To wanie jest przyczyn smutku Matki Boej. Ojcze, prosz to wszystkim powtrzy, e Matka Boa mwia mi wielokrotnie: Wiele narodw zniknie z oblicza ziemi. Narody bez Boga bada wybranym przez Boga biczem, ktrym ukarze On ludzko, jeli my, za spraw modlitwy i Sakramentw, nie otrzymamy aski ich nawrcenia . Cierpienie sprawia te Niepokalanemu Sercu Maryi oraz Najwitszemu Sercu Pana Jezusa odchodzenie od Boga zakonnikw i kapanw. Zy duch wie, e zakonnicy i kapani, zaniedbujc swoje wspaniae powoanie, pocigaj wiele dusz do pieka. To ju ostatnia chwila, by unikn kary Nieba. Do dyspozycji mamy dwa ogromnie skuteczne rodki: modlitw i ofiar. Zy duch robi wszystko, co w jego mocy, eby wytrci nas ze skupienia i zniechci do modlitwy. Albo si zbawimy, albo potpimy. Jednak, Ojcze, trzeba powiedzie ludziom, 5

by nie czekali na wezwanie do modlitwy ani ze strony Papiea, ani biskupw, ani proboszczw, ani przeoonych. Najwyszy czas, eby kady, z wasnej inicjatywy, zacz spenia pobone uczynki oraz odmieni swoje ycie wedug wskazwek Matki Boej. Zy duch chce zawadn duszami konsekrowanymi, starajc si je zdemoralizowa. Prbuje skoni ludzi, by stali si zatwardziali. Ucieka si do wszelkich moliwych podstpw, proponujc nawet unowoczenienie ycia religijnego. On sprawia, e ycie wewntrzne staje si jaowe, a ludzie wieccy nie chc wyrzec si przyjemnoci i powici si cakowicie Bogu. Prosz pamita, Ojcze, e dwie rzeczy przyczyniy si do uwicenia Hiacynty i Franciszka: smutek Matki Boej i wizja pieka. Matka Boa znajduje si jakby midzy dwoma mieczami: z jednej strony widzi ludzko upart i obojtn na groce jej kary, z drugiej nas - depczcych Sakramenty wite i lekcewacych zbliajc si kar, wtpicych, ulegajcych zmysowoci i zmaterializowaniu. Matka Boa powiedziaa wyranie: Zbliamy si do kresu dni". Powtrzya mi to trzykrotnie. Za pierwszym razem powiedziaa, e zy duch rozpocz decydujc walk, po ktrej bdzie jeden zwycizca i jeden pokonany. Albo staniemy po stronie Boga, albo po stronie szatana. Za drugim razem powiedziaa mi, e najwaniejsze rodki zaradcze dane wiatu to Raniec i cze oddawana Jej Niepokalanemu Sercu. Za trzecim razem stwierdzia, e - skoro ludzie wzgardzili wszystkim, co do tej pory nam ofiarowaa - wskazuje nam, pena obaw, ostatni kotwic ratunku. Jest ni Ona sama - Jej ostatnie liczne objawienia, Jej zy, ordzia dane widzcym na caym wiecie. Jeli nie posuchamy Jej i nadal bdziemy J obraa, nie uzyskamy wicej przebaczenia. Musimy koniecznie jak najszybciej zda sobie spraw z tej strasznej rzeczywistoci. Tu nie chodzi o to, by ludzie si bali, ale z tym wezwaniem nie mona czeka, gdy odkd Maryja sprawia, e Raniec sta si tak bardzo skuteczny, nie istnieje taki problem materialny czy duchowy, pastwowy czy midzynarodowy, ktrego nie daoby si rozwiza przy pomocy naszych ofiar i raca. 6

Polska Stygmatyczka Katarzyna Szymon, ktrej ta ksika jest powicona, posiadaa dar przekazywania niebieskich ordzi. Mwili przez ni Pan Jezus, Matka Najwitsza i liczni wici. Wszyscy potwierdzali trudn sytuacj wiata, ktr opisaa w swoim licie siostra ucja. Czy i teraz ludzko zlekceway - moe ostatnie ju znaki z Nieba, jakich w swoim Miosierdziu dla naszego zbawienia pragnie udzieli Bg? Czy nie lepszym przykadem byliby mieszkacy Niniwy, ktrzy potrafili si ukorzy, odsuwajc kar Bo? Bdcie trzewi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabe, jak lew ryczcy kry, szukajc kogo pore". (1P 5, 8). Woajmy wic za wielkim Apostoem Narodw "Ducha nie gacie, proroctwa nie lekcewacie! Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! (l Tes. 5, 19 - 21). Niech Bg Ojciec, Jezus Chrystus, Duch wity, Matka Najwitsza i wszyscy wici wspomagaj Ci drogi Czytelniku przez wszystkie dni Twego ycia. Niech kada sekunda, minuta, godzina, bd godnie spdzone na wiksz cze i chwa Bo. Pamitaj, i Niespokojne jest serce czowieka dopki nie spocznie w Bogu" (w. Augustyn). Podejmujc si wydania Ordzi Pana Jezusa, Matki Najwitszej i witych przekazywanych przez Katarzyn Szymon, ktre s jedynie ma czstk wszystkich przekazanych przez ni podczas licznych ekstaz, pragniemy jedynie przypomnie to wszystko co zostao zapomniane, a co przekazuje Pismo wite i nauczanie Kocioa w caej katolickiej Tradycji. Ludzko zmierza ku zgubie, a Bg pragnie nas ocali i wskaza zagroenia w wiecie i w Kociele wspczesnym. Oto gwna przyczyna take tych ordzi. Film o polskiej stygmatyczce Katarzynie Szymon pt. Mistrz i Katarzynka mona pobra bezpatnie ze strony internetowej www.KatrzynaSzymon.pl.

7

2. KIM BYA KATARZYNA SZYMON?Wysawiam Ci Ojcze, Panie Nieba i ziemi, e zakrye te rzeczy przed mdrymi i roztropnymi, a objawie je prostaczkom " (k 10.21) - takim mottem mona podsumowa t niezwyk posta, jaka zostaa wybrana przez Zbawiciela w wieku gwatownego rozwoju cywilizacyjnego, w dobie niezwykych osigni nauki i techniki, w wieku rozbicia atomu i wypraw ksiycowych, a zarazem w wieku wojen i przeladowa wyznawcw Chrystusa, aby przez t prost, niepimienn osob da wyrazisty sygna: Dokd zmierzasz czowiecze? C uczynie z pokor bdc kluczem do Krlestwa Niebieskiego? W historii Kocioa yo wielu wielkich witych: beatyfikowanych, kanonizowanych i tych, ktrych imiona zna jedynie Bg. Wrd nich tylko niewielu otrzymao aski nadzwyczajne w postaci stygmatw. Niewiele byo takich osb u ktrych zwyczajnemu yciu towarzyszyy niejako w naturalny sposb znaki nadzwyczajne: ekstazy, lewitacje, wizje, bilokacje (zdolno przebywania jednoczenie w dwch rnych miejscach), glosolalia (zdolno mwienia jzykami, ktrych uprzednio si nie znao). Posiadanie tych charyzmatw jeszcze nie przesdza o witoci, ale najczciej j znamionuje. Jest te bowiem prawd, e w yciu wielu witych nie zdarzay si adne zjawiska cudowne lub nadzwyczajne. Nie zawsze cud dowodzi witoci, ale cuda czsto towarzysz szczeglnie wybranym przez Boga. Jedn z takich dusz wybranych i szczeglnie umiowanych przez Pana Jezusa bya Katarzyna Szymon. Mistyczne zjednoczenie stworzenia Boego ze swoim Stwrc, Swoim Panem, Wadc i Krlem zwykle owocuje takimi askami, ktrych czowiek do koca nie jest w stanie poj i zrozumie. Katarzyna Szymon bya polsk stygmatyczk. ya w latach 1907-1986. Wiele pozostawionych i nadal napywajcych wiadectw wskazuje na to, i Katarzynka, jak j nazywano, osigna gbokie zjednoczenie z Bogiem ju tu na ziemi, wzrosa w cnotach w stopniu heroicznym i zostawia po sobie bogate niwo nawrconych i uzdrowionych na duszy i na ciele. Bya posusznym narzdziem Chrystusa, 8

ktry przez ni dziaa znaki i cuda aski. Modlia si za cay Koci, za papiey, biskupw, kapanw, a w szczeglnoci za Ojca witego Jana Pawa II, ktrego ukochaa. Ojciec wity odwzajemni to jej uczucie i bdc w katedrze serdecznie j ucisn, podajc raniec, a do towarzyszcego ks. biskupa Bednorza powiedzia: Prosz si zaj t osob. Katarzyna bya ertw ofiarn wybran przez Chrystusa na te trudne czasy kryzysu wiary i moralnoci. Cikie przeycia rodzinne, ktre przesza ju w dziecistwie, wyryy na jej duszy gboki lad. Jednoczenie ujawniy co, co mona nazwa przedziwn mdroci i heroizmem dziecistwa. wiadczy o tym jej zachowanie w skrajnych sytuacjach, kiedy to w wieku dziesiciu lat, wypdzona z domu przez ojca alkoholika, w czasie zimy, zatrzymuje si boso pod przydronym krzyem i prosi Zbawiciela o nawrcenie swego ojca. Jak heroiczne musiao by zaparcie si siebie, by w tak trudnym momencie samemu wybaczy i prosi o wybaczenie? To nie s pierwsze, ale jake wielkie owoce oddziaywania Ducha witego na jej dusz. Katarzynka jest jedn z tych, ktre przyszy na wiat po to, aby noszc w sobie skumulowane cierpienia samego Chrystusa pomaga drugim i ktrych ycie upywao na przyjmowaniu ludzi przychodzcych prosi o pomoc: o uzdrowienie, o recept, o proste tajemnicze sowo, ktre przywraca nadziej. Przychodzimy do nich z ogromn nadziej i od razu nazywamy ich po imieniu. Kobieta jest w domu. Pukamy. Wchodzimy. Ona tam jest. Czeka na nas. Tak bya ta, ktrej nie mona byo nazwa inaczej jak Katarzynka. Ale trzeba wspi si wyej, o wiele wyej, aby dokadnie j opisa. Katarzynka bya mistyczk, mistyczk pierwszej wielkoci, cho prost i niepimienn. Jest tajemnic Boego wyboru, ktry wynosi maluczkich a monym si sprzeciwia. Mistycy, niczym gwiazdy, rni si wielkoci. Posuguj si tutaj sowem mistyk w jego technicznym znaczeniu. Mistycyzm jest bezporednim kontaktem z transcendentn Rzeczywistoci. Mistyk ma wraenie, e posiada nie mniej, lecz wicej wiedzy i wiata, e komunikuje z Bytem nieskoczonym. To, co 9

Beethoven mwi o muzyce: e jest ona wyszym stopniem mdroci, mistyk mgby przyj w stosunku do swoich stanw. Najbardziej niezwykym jest ekstaza, w ktrej wizy ze wiatem s zerwane. Istnieje jeszcze wiele innych stanw, ktre doktorzy Kocioa witego nazwali, wyrnili, skatalogowali. Katarzynka poznaa chyba te wszystkie mistyczne stany. Bya stygmatyczk, a stygmatycy s perami na niebie witoci. Nale do tej kategorii witych, na ktrych ciele najwyraniej odbijaj si widzialne lady i cierpienia samego Chrystusa, poprzez ktrych Chrystus cierpi najpeniej, a oni sami wspuczestnicz w kontynuacji dziea zbawienia ludzkoci. Polska ma wielu witych, ale o stygmatykach nie sycha.

Moje dziecko, id do domu, ojciec twj nawrci si". Wracajc powtarzaa te sowa: Ojciec mj nawrci si". I rzeczywicie, ojciec nawrci si, poprawi, a nawet wstpi do III Zakonu w. Franciszka. Pewnego razu siedzc na lenym pniaku syszy skierowane do siebie sowa Dziecitka Jezus: Bdziesz dugo y na ziemi i bdziesz bardzo cierpie, ale ty to przetrwasz". I rzeczywicie, jej ycie byo jednym pasmem cierpienia, czsto skrapianego zami.

4. STYGMATYKatarzynka od dziecistwa ciko dowiadczana, prowadzi bogate ycie duchowe. Owocuje ono pojawieniem si stygmatw 8 marca 1946 r. w pierwszy pitek Wielkiego Postu. Stygmaty pojawiaj si na obu doniach rk, na stopach i na boku, a take lady w miejscach, gdzie Chrystus nosi koron cierniow. Towarzysz im bolesne cierpienia. Stygmaty pocztkowo byy mao widoczne, nie mona jednak byo ukry towarzyszcych cierpie. Cierpiaa bardzo w rody i pitki. Wtedy rany krwawiy, a krew spywaa nawet z oczu. Towarzyszy ogromny bl. Dodatkowo blu przysparza jej oglny bardzo ciki stan zdrowia, bdcy skutkiem cikich przey z okresu dziecistwa i okupacji. W czasie, gdy szczeglnie niedomagaa i nie moga pj do kocioa, Hostia w cudowny sposb pojawiaa si jej na jzyku. W 1984 r. zjawisko to zostao utrwalone na fotografii.

3. DZIECISTWOJaka bya historia tej, ktr Chrystus wynis tak wysoko? O tym pokrtce trzeba opowiedzie. Ju dziecistwo byo naznaczone krzyem cierpienia. Katarzyna Szymon, crka Jana i Anny z domu Mazur urodzia si 21 padziernika 1907 r. w Studzienicach koo Pszczyny. Chrzest w. i I Komuni w. przyja w parafialnym kociele Wszystkich witych w Pszczynie. Bya najmodszym z szeciorga dzieci. Po ukoczeniu pierwszego roku ycia umiera matka. Ojciec eni si po raz drugi. Katarzynka ma trudne dziecistwo. Nie kochana przez macoch, bita czsto przez ojca alkoholika, ca si czerpie z modlitwy. W szkole trzyklasowej wykorzystywana, pogardzana i wymiewana przez innych, uczy si pokornie dwiga cikie brzemi krzya, ktre w zjednoczeniu ze Zbawicielem nabiera lekkoci. Jak to moliwe, eby tak mae dziecko umiao znajdowa pociech i pomoc w modlitwie? Pewne znaki wskazuj, i od wczesnego dziecistwa ma kontakt z niebem. Gdy miaa 10 lat, w pewien mrony wieczr ojciec wyrzuci jaz domu. Biegnc boso po niegu, znalaza si przed przydronym krzyem. Tam usyszaa gos: Czego chcesz creczko ode Mnie "? Odpowiedziaa: Dobry Jezu, chc, aby ojciec nawrci si, nie pi wdki i nie bi nas dzieci".

5. CIGA WDRWKA DROGA KRZYOWAWyrzucona przez bratow z domu zostaa przygarnita przez gospodarza ze Studzienic. Na subie tej nie pozostaje dugo, bo nie ma za co y. Katarzynka, bo tak j nazywano, opuszcza Srudzienice i przenosi si do Porby koo Pszczyny, gdzie znalaza miejsce u pana Figruszki. Tu zostaje a do rozpoczcia II wojny wiatowej. Starsi ludzie pamitaj, e okolice pszczyskie musiay opuci domy i ucieka

10

11

przed Niemcami. Z tak to grup wdruje Katarzynka przez 4 miesice o godzie, chodzie bez dachu nad gow. Gdy wrcia do Porby, miejsca dla niej ju nie byo. Znajduje inn gospodyni, ktra zabiera j na sub do Cielmic koo Tychw i tu pozostaje do koca wojny. Po wojnie przenosi si Katarzyna do Pszczyny i tu znajduje przytuek w domu u pana Krzysztofika, koo Szkoy nr l w pobliu Dworca. Katarzyna zameldowana bya w Pszczynie do roku 1976. W tym czasie otrzymuje prac w Spdzielni Samopomoc Chopska" przy sprztaniu pomieszcze biurowych i drg. Zarobek ten pozwala Jej na bardzo skromne i biedne ycie. Pociech dla Niej by sam Bg, ktry czsto nawiedza swoj ukochan Crk w ekstazach. W jednej z takich ekstaz, widzc Pana Jezusa uskara si Katarzyna, e jest Jej tak ciko, nie doznaa nigdy mioci swojej ziemskiej matki, ktra tak wczenie zmara. Pan Jezus daje Jej wtedy pani Katarzyn Kulpa. Pani Kulpa jest o 15 lat starsza od Katarzyny. Zaprzyjaniy si serdecznie, cieszyy si, e mog mieszka razem. Katarzyna nazywa pani Kulpa Mamuk i mieszka u niej do chwili Jej mierci. Katarzyna Szymon wiele razy zmienia miejsce zamieszkania, doznaje wiele przykroci. Przenosi si do miejscowoci Wesoa Morgi koo Mysowic i tu otrzymuje schronienie u pani Gertrudy Szyja, ktra miaa uomn crk. Dziki modlitwie Katarzynki, dziewczynka czciowo zostaje uleczona. Po dwch latach przenosi si do azisk Rybnickich. Przyjmuje J pan Wilhelm Bato (ul. Skotaska 40), ale i tu dugo nie zostaje i przenosi si do Katowic na 3 miesice do pani Laury Czerniewski. Po wielu wdrwkach, szukajc dachu nad gow zostaje przygarnita w rodzinie pani Marty Godziek, zam. Katowice-Kostuchna, ul. Stabika 50. Katarzyna czuje si tu wreszcie szczliwa, dzikujc Panu Bogu i pani Marcie za to, e wreszcie znalaza stay kcik dla siebie i przy dobrej rodzinie bdzie moga dopeni swj ziemski ywot. Pani Godziek przyjmujc do swego domu Katarzyn, zdaje sobie spraw z tego, e przyjmuje na swoje ramiona Krzy, ktry Jej przygotowa Bg. A jednak byo warto, poniewa: cokolwiek uczynilicie jednemu z tych najmniejszych 12 MNIE uczynilicie.

Dla Katarzyny skoczya si wdrwka w poszukiwaniu dachu nad gow, natomiast dla pani Marty Godziek rozpoczo si przyjmowanie niezliczonych pielgrzymw, czstych wizyt osb kadego stanu, zawodu, ktrzy pragnli spotka Katarzyn, zobaczy J. Jedni czynili to z pobonoci, inni z ciekawoci. Pani Marta dla wszystkich bya serdeczna i uprzejma. Duo serca i dobroci okazywa Katarzynie pan Stanisaw Ponka z Katowic, ktry bezinteresownie przyjeda do Niej, by zabiera J tam, gdzie pragna.

6. NIEZWYKE SPOTKANIEW roku 1983 Katarzyna doznaje wielkiego przeycia, bo papie Jan Pawe II przybywa do Polski i odwiedza Katowice. Cieszy si Katarzyna na to spotkanie. Przywieziono J do katedry, posadzono na podrnym krzeseku (z braku miejsca) gdzie w rodku kocioa. W pewnym momencie papie Jan Pawe II, nie znajc Katarzyny, ani o Niej jeszcze nie syszc, przechodzi przez koci mija siostry zakonne, wielu przybyych ludzi, by stan przy polskiej stygmatyczce, Katarzynie Szymon i serdecznie J ucisn, podajc Jej raniec, a do towarzyszcego ksidza biskupa Bednorza powiedzia: prosz si zajc t osob .

7. BOGOSAWIONA MIERKatarzyna Szymon zmara 24 sierpnia 1986 r., w niedziel o 15.30, przeywszy 79 lat, w powszechnej opinii witoci. Pomimo bardzo niesprzyjajcych warunkw atmosferycznych w pogrzebie uczestniczyo ok. 20 ty. osb, co zostao utrwalone na zdjciach i kasetach video. Od chwili mierci do pogrzebu upyno 100 godzin, a ciao Katarzyny zachowao nadzwyczajn wieo, kolor i elastyczno.

13

8. PODSUMOWANIEOpierajc si na relacjach i wiadectwach osb, ktre osobicie znay stygmatyczk Katarzyn Szymon, np. lek. med. Czesaw Szymczyk, ks. Andrzej Pomioto, o. Tymoteusz Huas, o. Marian Wickowski, ks. Ryszard Kubasiak, ks. Jan Czekaj, Dorota Lazar, Marta Godziek, Stanisawa Petryska, Stanisaw Ponka, Wilhelm Bato, Klara Kuc, Alojzy Pajk, Anastazja Sosna, Marta Gbala, Paulina Mazur, Marta Muszyska, Emilia Dzida, a ktre zebra pan Edward Og, wyranie wida bogactwo jej ycia mistycznego. Charyzmat ten bardzo przypomina ycie mistyczne innych stygmatykw uznanych przez Koci. Nadzwyczajna pokora Katarzynki wyklucza jakikolwiek bd w rozeznaniu charyzmatw. Pokora jest bowiem gwn rkojmi witoci. Faszywym prorokom te towarzysz faszywe charyzmaty, ale pokory i heroizmu cierpienia szatan nie znosi i nigdy nie potrafi naladowa. Na podstawie relacji licznych wiadkw charakterystyczne cechy duchowoci Katarzynki mona zebra i podsumowa w kilku punktach: Po pierwsze: Katarzyna rzeczywicie (jest to fakt bezsporny) nosia na swym ciele rany Jezusa Chrystusa, ktre czsto krwawiy, zwaszcza w pitki. Krew niekiedy wytryskiwaa na wysoko 5 cm spontanicznie, wydzielajc fiokoworan wo. Po drugie: Katarzyna bya analfabetk. Jak zatem wytumaczy fakt, stwierdzony przez wiadkw, e w trakcie wizji ekstatycznej mwia w obcych jzykach (w tym w hebrajskim) i z istotami niewidzialnymi. Wedug niej: z Chrystusem, Matk Bo, witymi, duszami czycowymi. Po trzecie: Katarzyna Szymon w wietle zezna wiadkw miaa przedziwny dar bilokacji, taki jak w. O. Pio, ktrego znaa ze wzajemnoci, chocia nigdy z nim si nie spotkaa. Po czwarte: Niekiedy, gdy choroba nie pozwalaa i do kocioa przyjmowaa Komuni w. podawan w sposb nadprzyrodzony. Hostia wyaniaa si z przestrzeni wolno spywajc do jej ust lub nagle pojawiaa si na jzyku. To zjawisko zostao zarejestrowane. 14

Po pite: stygmatyczka miaa dar przenikania serc i sumie, podobnie jak w. O. Pio. Po szste: Katarzynka miaa dar krwawych ez i skutecznej modlitwy wstawienniczej, dziki czemu wyjednywaa wiele ask proszcym o pomoc. Po sidme: Katarzynka bya osob pokorn, gboko wierzc, rozmodlon i yjc Ewangeli. Suya Bogu swoim cierpieniem i ca swoj istot. Cierpienia (gd, poniewierka, ndza, szykany, oszczerstwa, choroby) znosia cierpliwie i modlia si za swoich przeladowcw. Cierpienie i modlitwa, to charakterystyczny rys jej duchowoci. Dziki temu wielu odzyskao zdrowie, nawrcio si, otrzymao ask powoania. Pod jej wpywem niektrzy wstpowali do zakonu. Bya ertw ofiarn zjednoczon z Chrystusem. Bya jakby ukrzyowana wraz ze swym Mistrzem. Jej ycie, charyzmaty to znaki czasu" dla wspczesnego wiata. Koci stale wczytuje si w te znaki czasu". Wspczenie podobnym znakiem" jest w. O. Pio z Pietrelciny. Katarzyna w swoim yciu wiele modlia si za dusze cierpice i za grzesznikw, ktrzy oddalili si od Boga. W swoim ustnym testamencie zobowizaa wszystkich do modlitwy za zmarych oraz za nawrcenie grzesznikw, zwaszcza tych najbardziej zatwardziaych. Istniej liczne wiadectwa jej pomiertnej pomocy, ktre wskazuj, e przebywa w chwale Nieba i stamtd orduje za nami. Trzeba wiele modlitwy, aby wyniesiona zostaa do chway otarzy. Ordzia w czasie licznych ekstaz przekazywane Katarzynie Szymon zgodnie z jej relacj i potwierdzone przez licznych wiadkw najlepiej odsoni wikszy rbek jej tajemnicy. Wszelkie pytania i ewentualne uzdrowienia za wstawiennictwem Katarzyny Szymon prosimy kierowa do Pani Marty Godziek, 40-750 Katowice - Kostuchna, ul. Stabika 50 a m. 2.

15

9. WYBRANE EKSTAZYMWI MATKA BOA: 1) 24. 08. 84 r : ...Wszystko, co czynicie, czycie z mioci i z dobr wiar. Naleycie odmawiajcie raniec, rozwaajcie po kolei tajemnic radosn, bolesn, chwalebn. Odmawiajcie Pod Twoj Obron i bdcie zawsze przygotowani. Pozostawajcie w asce uwicajcej, bo bdzie bardzo duo nieszcz na ziemi. Bdcie ostroni w podry, bo jest duo wypadkw. Przed wyruszeniem w drog pomdlcie si i zrbcie znak krzya witego i miejcie przy sobie co witego, medaliki (w. Krzysztofa) i raniec, wszystko powicone, a bdziecie ocaleni... tak drogie dzieci, nigdy nie zapominajcie o swych obowizkach wzgldem Boga. Odmawiajcie modlitwy rano i wieczorem. W poudnie Anio Paski, ofiarujcie go za papiea, ktrego wam wybraam. Macie bardzo dobrego papiea Polaka. Miujcie go wszyscy, bo wielu nim gardzi. Brak w nich wiary. Wierny suga papie krzyem ley i zami si zalewa, prosi Mojego Syna i Mnie za cay wiat, modli si nocami... Kapani niech si wicej modl do Ducha witego, aby Duch wity zmienia, posila i uwica lud wierny... 2) 13. 10. 84: ...Trzymam cay raniec w Moich rkach, rozpowszechniam modlitw racow. Sama modl si za cay wiat, za wszystkie Moje dzieci, ebycie nie poszli na z drog, ale do Nieba. Drogie dzieci, przychodz i uzdrawiam wierne sugi i cay lud (na duszy i na ciele), ale musicie by w asce uwicajcej i pokutowa. Kto przyjdzie z ciekawoci (do miejsc w ktrych Matka Boa si objawiaa lub objawia si), to nie bdzie uzdrowiony, taka ciekawo to grzech. Trzeba by pokornym, skromnym i duo modli si. Odmawiajcie raniec wity nie tylko w padzierniku, ale przez cae swoje ycie. Te Zdrowaki", to droga do Nieba. Kto odmawia co dzie raniec, to ma drog do Nieba rami wycielan. Tylko musicie rozwaa wszystkie tajemnice raca, modli si powoli i w pokorze... Przestacie chodzi kobiety w spodniach, to nie jest dla was (mczyni maj wyglda jak mczyni, kobiety, jak kobiety 16

takimi, jacy zostali stworzeni w zamyle Boym P.p. 22,5). Tysic razy jestem na tej ziemi i tysic razy powtarzam te sowa, i nic nie pomaga. Tyle razy przychodz do ludu grzesznego, woam, prosz i pacz, a nic nie pomaga. Ludzie musz powrci do prawdziwej wiary i wtedy bdzie panowaa sama rado i prawdziwa mio. Prosz was, czuwajcie nad sob, bo jestecie Moimi dziemi, a Ja wasz Matk Niebiesk, wszystkich dzieci caego wiata. Jestecie dziemi Mojego Syna, Ojca i Ducha witego, bycie ju nie obraali Trjcy Przenajwitszej. Mdlcie si do Ducha witego o ocalenie wiata. Przestacie ju grzeszy, przeklina, upija si, kama. yjcie tylko w prawdzie, jeden drugiego nauczajcie i nikogo nie oskarajcie, a bdziecie mieli Niebo. 3) 28. 04. 85 r : ...Kady na ziemi musi pokutowa. Bez pokuty aden nie osignie prdko Nieba. Prosz was wszystkich, bycie odmawiali raniec wity. Nie tylko staruszkowie maj odmawia, ale modzie, kapani, biskupi, kardynaowie i cae duchowiestwo. Czekam na raniec od caego ludu. ... Zastanwcie si, jak wam jest potrzebna dobra wiara na ziemi. Nie obraajcie Mojego Syna, bo On jest tyle razy zraniony mieczem boleci i Jego Serce te cierpi. I kto nie spoywa Ciaa i Krwi Mego Syna, ten nie ma ycia w sobie. Duo ludzi przyjmuje Komuni wit, ale nie wszyscy przyjmuj z naleyt czci, bo przyjmuj witokradzko bez spowiedzi (comiesiczna spowied - nawet, jeeli nie ma grzechw cikich daje moc, eby do grzechw nie powraca). Na to jest postanowiona spowied wita, eby si dobrze wyspowiada z grzechw cikich i lekkich, i niczego nie zatai przed kapanem. Moje dzieci, bdcie wierni na tej drodze do Nieba, bo Niebo jest dla kadego, ale wielu odpada od tej drogi, wol i drog do pieka. Z pieka ju nigdy nie przejd do Nieba, na zawsze bd przeklci w ogniu piekielnym i tego si wystrzegajcie, eby si tam nie dosta... Patrzcie na Oblicze Mojego Syna, jak bardzo jest On zraniony, zbity i wzgardzony przez ludzi, a ludzie Go jeszcze bij swoimi grzechami. Zlitujcie si Moje drogie dzieci nad sob, bdcie wierni i trwajcie na modlitwie. Mode matki stroj swe dzieci w najlepsze ubrania, ubieraj crki w spodnie, a zapominaj o tym, 17

co najwaniejsze. I one bd za to odpowiada przed Moim Synem, bd za to cierpie. Moje dzieci, co dacie temu dziecku, gdy przystpuje do pierwszej Komunii witej, co mu woycie do tego serduszka maego? Dajcie mu raniec, yczcie mu, eby to mae serduszko byo zawsze przyozdobione Ciaem Mojego Syna. To bdzie najwiksza rado i pokora, jak bdzie raniec i Sakramenty wite. Tego mu yczcie i dajcie mu tego pragn, a wtedy to dziecko bdzie si modli. Uczcie te mae dzieci pierwszokomunijne, aby z wielk pokor i mioci przyjmoway Ciao Mego Syna, eby powtarzay: Kochany Jezu, przyjmuj Ci do mego serca, aby Ci zawsze przyjmowa i nigdy nie opuci. Ty, o Jezu bd zawsze ze mn. Tak macie yczy i naucza dzieci, a bd wite... Niektrzy kapani ucz dzieci przyjmowa Komuni wit na stojco. A Pan Jezus mwi: Dzieci, upadajcie przede Mn na kolana, zawsze zginajcie kolana, Moje dzieci. Gdy kapan mwi: Bdziecie sta do Komunii witej - dziecko musi by posuszne kapanowi. To dziecko nie jest winne, tylko kapan. To kapan zawini, e nie uczy poszanowania dla Pana Jezusa. Kady, kto jest zdrowy, ma upada na kolana przed Panem Jezusem (w Komunii w.). Kapani bd odpowiada przed Panem Jezusem i bardzo bd cierpie, gdy tego nie bd uczy. Tylko chorzy mog przyjmowa Komuni wit na stojco, a ciko chorzy nawet na leco... Moje dzieci, jeeli ludzko si nie nawrci, przyjdzie straszna ndza na wiat, przyjdzie wielka kara. Macie zaprzesta pijastwa, przeklestwa, rozwodw i mordowania dzieci nienarodzonych. Ma by mio i wiara..." 4) 22. 05. 85 r : Niech si wiat nawrci. Jeszcze Mj Syn czeka. Ale jak zacznie kara, to nie bdzie ratunku i bdzie wszystko zrwnane. Mj Syn jest miosierny, sprawiedliwy i dobroduszny dla swoich dzieci. Jak Go bdziecie prosi, to bdzie dobrze, a zo si oddali. Przebaczy wam, gdy bdziecie aowa i pokutowa... Na ziemi macie czyni pokut i by miosiernymi wobec blinich. Nie bdcie zazdroni i miujcie si wzajemnie. Bdcie cierpliwi, posuszni, yjcie w czystoci i miejcie dobr wiar. Jeeli cokolwiek dajesz bliniemu, daj to od serca z mioci do niego. Duo ludzi mwi: Ja mu dam, 18

a on i tak przepije. Moje dzieci, niech was to nie zwiedzie - niech on robi, co uwaa, wy spenilicie dobry uczynek. Bdcie szczodrzy, bo moe on przez ask wanie nawrci si po tym uczynku? Przecie Pan Jezus czeka cierpliwie na kadego do koca jego ycia, wic i wy naladujcie swego Zbawiciela... Spowiadajcie si dobrze i nie tajcie grzechw. Mode matki grzechy taj, a ktre grzechy zataicie, nie bd odpuszczone. Mdlcie si z mioci i pokor. Na ziemi brak pokory i szczeroci. Jeden drugiemu le yczy i panuje zawi. Bdcie miosierni dla chorych i mdlcie si do swego Anioa Stra. Wszyscy macie si modli do niego, bo Anio Str pilnuje maych i dorosych i moe wiele pomc. Tyle wam powiedziaam i odchodz od was. egnam si z wami. Bogosawiestwo Boe niech zstpi na was, na wszystkie siostry zakonne, na wierne sugi, abycie otrzymali ten dar wytrwania w tym cikim yciu. Nikt nie ucieknie od swego krzya. Ofiarujcie krzye z mioci Memu Synowi. Bo kto nie chce nie krzya, nie naladuje Pana Jezusa. On nie narzeka, nie skary si. Wszystko znosi, przecierpia i powiedzia: Wykonao si. Te krzye ratuj grzesznikw. Niech was bogosawi Bg Ojciec, Mj Syn i Duch wity. Niech zostanie zawsze z wami. Amen. Niech bdzie pochwalony Jezus Chrystus". 5) 04. 01. 86: Pamitajcie o tym, e cikie czasy nadchodz, bo lud nie chce si opamita, upada bardzo. Moje dzieci, dokd bd paka na ten wiat zepsuty? Kiedy bdzie prawdziwa czysto na ziemi i mio? Bardzo le mwi i le robi ludzie na ziemi. Mwi to, abycie byli wszyscy przygotowani, wszyscy w asce Boej i w pokucie, abycie si dobrze spowiadali, aowali i opakiwali swe grzechy, abycie nie byli potpieni, bo wiat dy do pieka. Czy nie wiecie, e ju blisko jest kara nad wiatem? Moje dzieci, lud wtpi i jeszcze bdzie wtpi, jak to si dzia zacznie. Jeszcze nie zobacz wszystkiego, a ju bd wtpi, czciej bd sobie ycie odbiera. Dlaczego? Nie maj wiary! Bo kto ma wiar, ten nie moe sobie sam ycia odebra. A kto ma ma wiar, ten nie musi szuka szatana, bo on jest przy kadym, czyhajc, kogo by pochwyci. Ale trzeba si broni, trzeba si modli, trzeba prosi. Wtedy szatana odpdza si bdzie, bo szatan 19

jest bardzo blisko kadego. Trzeba mwi Pod Twoj Obron, odmawia raniec, modli si do witego Michaa Archanioa. Mdlcie si wszyscy, ebycie poznali t wielk Moj mio. Czy nie wiecie, e daj wam uzdrowienie? Pamitajcie, e trzeba to z najwiksz radoci przyjmowa, dzikowa, przeprasza za wszystko. Duo uzdrawiam, ale za mao Mnie prosz (proby przez modlitw). Jedni Mnie prosz o uzdrowienie, a drudzy nawet nie przyjd podzikowa za uzdrowienie. Jeszcze wicej bym uzdrowia, gdyby lud przychodzi Mi dzikowa. Mao dzikuj, bo maj mao wiary i wdzicznoci. Mdlcie si o dobr wiar. Mdlcie si za wierne sugi, mdlcie si za papiea, za biskupw i kardynaw. Jest duo przekazw z Nieba i znakw (w rnych czciach wiata) a nie chc wierzy. Trzeba si duo modli do Ducha witego o owiecenie wiata, trzeba si modli do witego Michaa Archanioa, eby odpdzi szatana i zdj bielmo z oczu tych, ktrzy nie widz znakw z Nieba... 6) 21. 06. 86 r : Ja, Krlowa Nieba i ziemi przyszam wam powiedzie, ebycie si upokorzyli i opamitali, bo cika chmura zawisa nad wiatem. Dlaczego ludzie Mnie nie chc sucha? Czuwajcie Moje dzieci, bo Syna Mego ju nie mog uprosi. Wielkie rzeczy si dzia bd, ale wy gromadcie si z wiar i mdlcie si, odmawiajcie raniec wity, Pod Twoj Obron, Komuni wit przyjmujci na kolanach. Kady powinien klka na kolanach przed Moim Synem. Kiedy przyjmujecie na stojco Ciao Mego Syna, On bardzo cierpi i smuci si, e tak jest wzgardzony. Cokolwiek by wam nie mwiono i jak nie tumaczono, zawsze bdzie to wzgarda. Bo gdy czowiek ju poj ten Majestat, a pniej odwraca si od Niego, grzeszy. Wierne sugi, dlaczego tak przydzielacie Ciao Mego Syna wiernym? Niektrzy kapani s nieposuszni i na nich spadnie wielki krzy i zapacz bardzo... Moje dzieci, ratuj was jeszcze. Wszystko wam pobogosawiam, pola, wod, ywno. Moecie spokojnie spoywa, nie zatrujecie si, ale przed kadym posikiem pomdlcie si i po jedzeniu te trzeba dzikowa i modli si. Czuwajcie zawsze przy Moim Synu i bdcie zawsze w asce uwicajcej. Komuni wit przyjmujcie wszyscy, ale tylko raz dziennie, a nie dwa razy. Kapani mog przyj tyle razy, ile Mszy 20

witych odprawiaj. Tylko w Boe Narodzenie, Boe Ciao, przy okazji chrztu dziecka, pierwszej Komunii i niektre inne uroczystoci, ktre kapani zapowiedz, wolno przyj drugi raz Komuni, ale podczas Mszy witej... Sakramenty wite przyjmujcie z trzygodzinnym postem, nie z jedn godzin. 3 godziny - nie umrzecie. Nie pracujcie w Niedziele i wita. Ratujcie si wszyscy, pki macie czas... 7) 25. 11. 85r : Trzeba tej modlitwy, tej pokory na ziemi. Opamitajcie si wszyscy, bo mao czasu ju zostao. Jak si lud nie nawrci, przyjdzie straszny ogie z Nieba. Ju potem nie bdzie ratunku. Ju potem bdzie za pno. A teraz macie jeszcze czas. Jeszcze nawracajcie si. Jedni drugich nawracajcie. 8) 22. 06. 86 r ; Przyjd cikie czasy. Ju Mego Syna uprosi nie mog. Nadchodzi chmura strasznie wielka i ciemne dni. Jak rozumiecie to i co uczynicie? Bogosawi wam wszystko. Bogosawi chleby i wszystko, co macie. I u kapanw powic wszystko. Musicie da do powicenia wszystko przez sugi Boe (wtedy dopiero naprawd poznacie, jaka jest warto powiconych rzeczy, gdy to si dzia bdzie!). Pokarmy i wszystko, co potrzebujecie, wiece, zapaki, cokolwiek macie na ziemi, chleb, wod. A gdy to bdzie si dziao, to zatykajcie i zaciemniajcie okna. Gdy to bdzie si dziao, nie wychodcie na podwrko i nie wygldajcie na zewntrz (nie wytrzymacie grozy, ktra bdzie sza). Tylko w pokojach bdcie, uklknijcie i mdlcie si szczerze. Ze zami w oczach procie: Jezu nie karz nas, Jezu ratuj nas. Jezu wysuchaj nas. Trzeba duo prosi. I straszna kara przejdzie, po modlitwie i bdzie jeszcze dobrze na ziemi. Wszystko musi zosta oczyszczone i szatan zwizany, i do czeluci wrzucony. Ci, ktrzy z nim trzymali, z nim zostan strceni. Jestem wasz Matk z Nieba, wszystkich dzieci, kapanw, biskupw, papiea, modziey, wszystkich dzieci i starcw. Wszyscy jestecie dziemi Moimi i Mojego Syna. I wszyscy przyjdziecie do Mojego Syna, ale musicie by przygotowani... Zo musi zosta oddzielone, a dokona si to przez ogie (ogie, ktrego nie znamy, ogie jak na grze Synaj i gdy prorok Eliasz ogie z Nieba sprowadza...)... Opamitajcie si wszyscy, bo kara ju blisko. Nie przyszam kama, bo jestem z Prawdy. Latami 21

mwi te sowa. Ale Mj Syn powiada: Przyjdzie ten czas, w ktrym wszystko bdzie zniszczone (jak si wiat nie nawrci)... Bd znaki na niebie. I na ziemi bd znaki... Prosz Mojego Syna, eby to si nie stao w Polsce, bo w Polsce jest jeszcze raniec. Ale Polska te wiatu ulega... Pokora. Kademu potrzebna jest pokora. Gdzie jest pokora, tam jest mio, tam jest rado i niebo. A gdzie nie ma pokory, tam jest pycha i nastpuje upadek. Wielkie grzechy popeniaj. Wielu kapanw odchodzi od otarza witego, nie zdaj sobie sprawy z powicenia i z namaszczenia. Ty, sugo Boy pamitaj, eby zawsze by w sutannie. By zawsze miowa, bo j raz masz powicon i rce te masz powicone. eby zawsze by czysty. Bardzo kapani ulegaj grzechowi. Musicie si duo modli za wierne sugi. Mdlcie si duo, ale nie potpiajcie sug Boych. Bo oni s potrzebni codziennie. Musicie modli si codziennie do Ducha witego, musicie prosi Go o owiecenie i wiar. By Duch wity owieci, bo zapominaj si i grzesz bardzo... Trzeba mie duo aski Boej, trzeba mie duo radoci. Wielka wiara nie wypada, ale maa wiara wyleci. Szatan wtedy dostpuje. Nie dajcie si zwie szatanowi, ale bdcie przy Moim Synu. Wytrwajcie te, gdy macie jakie krzye i znocie je w cierpliwoci. Trzeba umie przebacza. Musicie umie przebacza kademu, nawet tym, ktrzy was przeladuj... Trzeba dobrej wiary, eby nie dopuci szatanw do swojej duszy. Bo szatan jest blisko kadego. Szatanw w piekle nie ma, tylko po ludzkich progach s rozpuszczeni. Trzeba teraz dobrej wiary, by nie dopuci szatanw do swojej duszy. Bo jak szatan doskoczy, to go ciko wykorzeni. Mdlcie si na racu - zawsze. Sakramenty przyjmujcie, Msze wite wysuchujcie. Msza wita musi by dobrze wysuchana i z ca pokor... Duo dzieci upada, bo musz mie filmy i dlatego wiat ulega szatanowi. Jeli co jest niepotrzebne, nie trzeba oglda... Te par sw przyszam powiedzie, ebycie si przygotowali na spotkanie kiedy na Sdzie Boym. ebycie si oczycili z grzechw na ziemi i nie obraali ju wicej Mojego Syna... Nigdy was nie opuszcz Ja, ani Mj Syn. Pozostacie wierni Kocioowi i Ojcu witemu... Niech was bogosawi Bg Ojciec, Mj Syn i Duch wity. Amen. 22

10. MWI OJCIEC PIOEkstaza z dnia 4.04.1982 r. Sdzili Go (Jezusa). Bili Go. Wlekli Go wszdzie. A On by posuszny. Z mioci do czowieka uczyni si niczym. Co chcieli, to robili. Tak si odda, a za kogo? Za cay wiat, by go wykupi, wybawi. I za to Pan Jezus Miosierny cierpia. Cierpia i umiera, za biedny lud. Do Krzya Go przybijali. Jzyk Mu przebili gboko. Katowali Go. Bili Go. Ile razy pod Krzyem upad? Trzy razy. Tak, ten dobry Jezus. Niewinny. Od Annasza do Kajfasza Go prowadzili. Nie byo miejsca dla Niego. Krzyczeli gbokim gosem: Ukrzyuj Go! Ukrzyuj Go! Tak, kochane dzieci. Taki jest wiat na ziemi. Nie chc sucha Jezusa. A gdy go co drczy, to przeklina Go nawet. A z Jezusa tak niewinnego szydzili. Bili, katowali Ciao Jego, rce wycigali na Krzy. Targali Ciao Jego Najwitsze i nogi. A nie byo ani jednego skrawka wolnego ciaa, ani jednej iskierki, wszystko byo zbite, skatowane, podziurawione. Takie byo Ciao Najwitsze. A wiat XX wieku co czyni? Jak czyni? Dokd chodzi? Ten co nie ma oczu, i ten drugi, co nie ma - oczu, wpadn w d. Bo nie maj oczu. Ale maj oczy, a w d wpadaj. Bo wiat idzie na potpienie. Ale nie ma w piekle ani jednego szatana. Nie ma. S po wszystkich domach rozpuszczeni. Na caej kuli ziemskiej. Tak kochane dzieci, rozwacie i wy mczyni, co wy na tej witej ziemi czynicie? Bycie Jezusa nie krzyowali. Nie biczowali. Jego Ran nie otwierali. Ale abycie si wymodlili i przepraszali Go za to, za co Go obraalicie i obraacie. Bycie Go nigdy nie obraali. Musicie si sta takimi, jak staa si Maria Magdalena, w. Augustyn, w. Piotr, w. Pawe i wielu jeszcze innych witych. Dlaczego oni s na otarzach? Nie byli wierzcy, gdy Jezus powiedzia: Szawle, Szawle - dlaczego Mnie przeladujesz?" Szawe zapyta: Kim jeste?" Ja jestem Syn Boga ywego." A co mam uczyni?" Id do Moich uczniw, oni ci powiedz." I nawrci si. I zosta wielkim witym. By take mczennikiem. I w. Piotr by mczennikiem. A Piotr by przy Jezusie, tak jak 12 Apostow. I co si stao? Dobry Jezus powiedzia te sowa: Piotrze, Piotrze, wyprzesz si Mnie." ,,NIE, NIE JA. Trzy razy kur zapieje, jak si Mnie wyprzesz." 23

Wtem zapia kur trzy razy, a Piotr wypar si Jezusa. Nie znam tego czowieka. I tak moe by na tej witej ziemi, e kochaj Jezusa, ale w pewnym momencie wypr si Go. Jak kogo jaki krzy przycinie, to si Go wyprze. Gdyby ktry by jeszcze bity, to si Go wyprze. Nie znam Ci. Tak, moje kochane dzieci. Trzeba mie w sobie wyryt wiar. Gbok wiar, bo lekka wiara szybko upadnie. Wypadnie i do zguby doprowadzi dusz. Ale trzeba mie wiar w sobie. Ta gboka wiara nie moe wypa. Maria Magdalena bya jawnogrzesznic. A jaka jest - w niebie jest. Jest na otarzach. Tak moje dzieci, co moe zrobi wiara? Co moe zrobi wiara z twoj dusz? Moe ci nawrci. I powiedzieli wszyscy do Jezusa - wrzu j do pieka, ale Jezus odpowiedzia: Ktrzy jestecie bez grzechu, rzucie na t niewiast kamieniem." Lecz wszyscy odeszli. Jezus powiedzia do Marii Magdaleny te sowa: Niewiasto id, ale nie grzesz wicej". I ju wicej Maria Magdalena nie grzeszya... Co byo w niej wiara. Wiara nigdy nie upadnie, gdy jest wiara gboka. Nie moe upa. Tysice razy przychodz z nieba i sam Jezus, i Matka Najwitsza. Gdybycie tysice razy suchali, a nie ma poprawy, daremne s sowa. Daremne. Musicie si na miejscu nawrci. A wiat jest bardzo kamienny. Obojtny. Nie ma mioci do bliniego. Nie ma pokory. Jest tylko pycha. Pijastwo, nieczysto panuje na ziemi. Pan Jezus stworzy Niebo i ziemi. To Jego sowa. Zostawcie grzechy na ziemi. Macie sugi Boe (kapanw), abycie si wyspowiadali z waszych win. Mczyni - za ciko im, bo oni nie grzesz. Dla mczyzn to zbyt wielkie trudnoci. Tam bdzie Jezus sdzi. Kady stanie na Sdzie Boym, kady jeden. I Jezus bdzie surowo sdzi jednych, innych lekko, jeszcze innych wcale, tych niedorozwinitych. Ale tym co da talenty, to za ich talenty bd sdzeni. Pan Jezus powiedzia, kto Mnie wyzna przed ludmi, tego i Ja wyznam przed Moim Ojcem. I nie bdzie zawstydzony. Kady ma krzy. Nie ma ani jednego czowieka na ziemi, ktry nie miaby krzya. Kady nosi krzy, nawet dziecko. Dziecko podnosi krzy, gdy idzie do szkoy. Bo musi si uczy. I nie ma czowieka bez krzya. Ale trzeba go nosi w cierpliwoci. Po to Pan Jezus da krzy, 24

bycie go nosili. Bycie cierpieli. Nie ma innej drogi do Nieba. Nie blunic, nie przeklinajc. Tylko z mioci o Jezu do Ciebie. Chc Ci pomc krzye dwiga o Jezu. Chc i z Tob na Kalwari. Chc i z Tob na Krzy. Wszdzie z Tob, o Jezu. Musicie by dobrymi katolikami rzymskimi. Jestecie tymczasowo na tej witej ziemi. Wielu ju odeszo do Jezusa. Ja te yem z wami. I was to samo czeka. Trzeba mie skruch w sobie. Trzeba i z pokor i wiar. I by przygotowanym, zawsze w sakramentach, w pokucie. Nie tylko powiedzie: tylu si nie spowiada, a co mnie Koci interesuje. Ja mam telewizor, to ja mam najlepsze. Grzechw ja nie mam. Tak kochane dzieci. Telewizory przeklte, szataskie. Po tobie chodzi pieko. Tam szatan jest i buntuje. Bd tam dzieci patrze i w dzie i w nocy. I tak wiat upada. A Pan Jezus bdzie sdzi kadego. Bdzie mwi, na czym wasze oczy stany. Na co wasze oczy patrzyy. I cocie widzieli. Czym ecie nasycili si. Jaka jest wasza wiara. Jezus bdzie was wszystkich sdzi. Ci ogldaj te telewizory, moje dzieci, we dnie i w nocy. I dzieci upadaj. Ile dzieci do pieka dy. Nie modl si. Mode dzieci, 7 lat, 8 lat, 12 lat, 14 lat, 15 lat, 17 lat. W tak modym wieku do pieka id. W piekle s, a stamtd wyjcia nie ma nigdy. Dlaczego? Bo nie ma posuszestwa dla rodzicw. A przecie takie dzieci nie mog by w piekle. Trzeba uwaa na sowa i za modu wpaja dobro i posuszestwo starszym. Uczy modlitwy. I tak si wiat psuje. Od dziecka. Gdy matka malestwo jeszcze trzyma na swoich rkach to i na to patrzy. Jak mae dzieci na to patrz. I tak od malestwa a do staroci. Pan Jezus Miosierny jest i Sprawiedliwy, i Dobrotliwy, i powiada : suchajcie Mnie, Moje dzieci, nie odchodcie ode Mnie. Nie wypierajcie si Mnie. Pniej aowa bdziecie, ale bdzie za pno. Na inne wiary przechodz. Mwi, nie ma duszy, pieka nie ma. Jest tylko jedna wiara i jeden Bg. Gdy Kapan idzie do chorego, to modzie przeladuje Kapana. Niech ta modzie pozna Boga jeszcze na ziemi, niech Go uznaj, niech Go przepraszaj. To jeszcze Jezus przebaczy. Bo nie dla tego wiernego sugi to czyni, ale dla samego Jezusa. Tak dzieci, Kapan musi duo wycierpie. Kapan - suga Boy Kapan jest potrzebny w kadym momencie. A jak bluni modzie na 25

Kapanw. Kapan zastpuje samego Jezusa. Gdy bluni kto na Kapana, to bluni na samego Boga, bo on jest zastpc. I choby Kapan mia winy, to trzeba go szanowa dla jego wielkiej godnoci, jakiej nie maj nawet Anioowie. A Kapanom jest bardzo ciko i trzeba ich wspomaga. Ale nie bj si wierny sugo Boy. Id z Jezusem i kochaj Go. Bo widzisz sam, kochany sugo Boy, jak dobry Jezus da si umczy, ukrzyowa. Nie ucieka nigdzie. Wszystko czynili z Nim, co chcieli. Wszystko macie od Jezusa, a tak mao Jezusa miujecie. Wierny sugo Boy (do Kapanw), gdyby si tobie wydarzyo, e Ciao Jezusowe wypado z twoich palcy, uszanuj Go i wytrzyj to miejsce. Wiecie dobrze, e Pan Jezus jest Mioci i Pokor. Bo s Kapani, ktrym upadnie, ale podnios i dadz wiernym. A tak ludzie si zbliaj i nachodz na to miejsce. Moje dzieci, a tam s mae okruszki Ciaa. Trzeba tego Jezusa uczci. Nie tylko by podnie Ciao Jezusowe w Hostii, bo tam ju nic nie ma. Lekkomylno. Zawsze jaka okruszynka upadnie. Trzeba tak to utrzyma, bo to jest Bg Wszechmogcy. Ten Jezus bdzie sdzi. To jest Ciao Jego i Krew Najwitsza. Kto spoywa Ciao Jezusowe i Krew pije, ten bdzie mia ycie wieczne. A s oporni do Jezusa. Sztywni do Jezusa. Bo Go nie chc. Dla mczyzn jest bardzo trudno zdoby si na to. A trzeba mie w sobie wiar gdy chce si i do Nieba. A gdy si chce i do pieka, to nie trzeba nic da. Tam nie potrzeba adnych modlitw. Ale aden ju nie wyjdzie z pieka, jeeli si tam dostanie. Dobry Pasterz Jezus chodzi wszdzie za owcami swoimi i chce, aby adna Jego owca nie zgina. Ale powiadaj, to nic jak pjd, to niech tam bd w piekle. Myl, e tam pjd i wyjd z powrotem. A aden ju nie wyjdzie z pieka., jeli si tam dostanie - aden mczyzna, ani panna, ani matka. Na to jestecie na witej ziemi, ebycie si miowali wzajemnie. Bycie mieli rado, nawet w cierpieniu. Tak moje dzieci, rozwacie wszyscy, eby lud uwierzy w Jezusa. eby si lud poniy przed Jezusem, aby mieli pokor, bo Jezus jest Stwrc. Upada ma na kolana kady. Stanie jest dla tych staruszkw, ktrzy uklkn nie mog I s modzi, co maj chore nogi. Ale zapata jest dla tych, co mog, a nie chc. A Kapani bd bardzo cierpie, ktrzy powiadaj, aby wszyscy 26

stali. S tacy Proboszczowie, ktrzy powiadaj: Bdziecie wszyscy sta! Bo tak wam nie dam Jezusa. Pan Jezus jest bardzo miosierny ale bdzie bardzo cierpie ten Kapan, ktry powie: na stojco. A tak wiara sabnie. Nie szybko, ale powoli..., [i przygotowuje grunt dla Antychrysta]. Gdy Komunie w. rozdziela na stojco i gdy dzieci pierwszokomunijne bd sta. Te dzieci to anioki, bo to s jeszcze dzieci niewinne. Ale nigdy nie stjcie, tylko upadajcie na kolana, bo Pan Jezus patrzy na te malestwa, co upadaj na kolana swoje. Jezus si cieszy. Jezus si umiecha do tych wiernych dzieci. A Kapan powiada, bdziecie sta i rozdziela na stojco. To s Kapani ju bardzo oddaleni od Boga. Leniwi. Leniwy, bo jak Msz wit odprawia, to przyjmuje na stojco (zamiast pokoni si gboko). Kady Kapan musi si poniy, gdy przyjmuje Ciao Boe. Musi si upokorzy, a nawet poniy gboko, poniewa przyjmuje Zbawiciela. Kady Kapan. A nie sta jak drut i przyjmowa Jezusa. Wszystkie te sowa rzekem ja - Ojciec Pio i chc by z wami na zawsze (wspomaga was). I wierny lud, gdy bdzie prosi Jezusa, ma przyjmowa Go z ca pokor i wiar, rce maj by zoone. Musicie pamita, e idziecie do Jezusa po Ciao Jego i po Krew Najwitsz na ycie wieczne. Nie wolno postpowa lekkomylnie, tylko z pokor. Uwaajcie na Rany Zbawiciela, bycie nie ranili Jego Ciaa. Abycie z najwiksz pokor Go przyjmowali. Boe Wszechmogcy, przepraszam Ci, miuj Ci, nie odwracaj Swojego Oblicza na wieki ode mnie. Nie bd zagniewany na wieki. Jezu dobry, nawrc si i bd z Tob na zawsze. Jezu, nie bd mi sdzi, tylko Zbawicielem moim. Pan Jezus chce kadego, by przyszed do Niego. On wyla do kropelki Krew. Jezus nie chce grzesznika, tylko nawrconego, by y dla Niego, by si upokorzy. By Go przyj z radoci, Ciao Jego i Krew Najwitsz - to daje ycie wieczne. I miujcie sugi Boe (kapanw) bo suga Boy na to zasuguje, on si uczy i zosta powicony. Namaszczony by Olejem witym i Pan Jezus da mu ten talent. Ci, ktrzy przeklinaj Kapanw, to sami siebie przeklinaj Przyszedem wam to powiedzie - Ojciec Pio i musz odej od was. Drogi mj, wierny sugo Boy, ty masz dar do Nieba. I tak ci bardzo miuj, bo 27

odwiedzasz mi dziewczynk (Katarzyn Szymon nazywano dziewczynk), ktra jest bardzo chora, ale jej zdrowie polepsza si. Jezus j uzdrowi. Ten dobry Jezus. Z rnych chorb, cikich chorb. Mwi, e cudw nie ma. Cuda s i bd. Mj drogi, cudw nie ma dla niewierzcych. Ci mwi: ja w takie co nie wierz, tego nie ma, to nie moe by prawd, zawsze umiej po ludzku wytumaczy - byle nie odda chway Bogu Najwyszemu. Tak bluni. Moje dzieci, uwaajcie, ebycie si dobrze spowiadali z waszych win. By nie byo zatajonych grzechw. Nie obawiajcie si, Spowied to tajemnica i Kapan nie moe jej zdradzi. Spowiadaj si te Kapani, Biskupi i sam Papie. Kady na ziemi bez wyjtku musi si spowiada. Powiadaj mczyni: Przecie ja nie grzesz, bo ja adnego grzechu nie mam. Ten, ktry to powiada, to bluni, bo w grzechu wszyscy s poczci i wszyscy grzesz. Z grzechu trzeba si wyspowiada i ju nie wraca do niego. Ze wszystkich grzechw trzeba si wyspowiada, z maych i z cikich. Uczyni to trzeba z pokor i wiar. Niech ten Bg Miosierny nie bdzie na nas zagniewany na wieki, lecz niech nam okae Miosierdzie swoje. eby nie musia by sdzi, tylko Zbawicielem, bo Pan Jezus jest bardzo miosierny, tylko nie obraajcie Go grzechami. Dam wam bogosawiestwo Boe (O. Pio), bycie wszyscy aski otrzymywali, bycie trwali w asce uwicajcej. Bogosawiestwo Boe niech zstpi na was wszystkich, niech bdzie na zawsze z wami. Niech was bogosawi: Bg Ojciec, Bg Syn i Bg Duch wity. Amen. Zdrowa Maryjo Bogarodzico...

I. WIADECTWA KAPANW1. KSIDZ CZEKAJ JAN - Broniszw 29 Na wielokrotn prob autora chyba pierwszego opracowania, zbierania okruszyn prawdy, faktw o Katarzynie Szymon, stygmatyczce polskiej, pragn z najwiksz pokor i uznaniem a rwnoczenie z najgbsz czci i szacunkiem dooy szczypt faktw - przey ze spotka z wyej wymienion. Czyni to rwnie dlatego, aby Ta, ktra za ycia tak bardzo mao bya ludziom znana, a rwnoczenie wybrana przez Boga spord tylu milionw Polakw, jako Jego narzdzie dla ratowania dusz ludzkich i wiata przed kar za jego liczne grzechy i zbrodnie, bya coraz wicej znana, czczona i kochana, zanim jeszcze zostanie wyniesiona na otarze. Ponadto pragn, aby niektre fakty, zdarzenia, przeycia zwizane ze spotkania z siostr Katarzyn Szymon zostay utrwalone na papierze zanim jeszcze czas zatrze ich lad. Chc take, aby przez to drogi Czytelniku sta si bogatszy w prawd, a moe pozna i nawet sam dowiadczy co moe Bg i Niepokalana uczyni dla tych, ktrzy staraj si pozosta im wiernymi. Jeli chcesz skorzysta z tego co przeczytasz dla siebie i dobra twej duszy musisz by obiektywny, powiniene przyj metod w. Maksymiliana M. Kolbe Dalej zajdziesz na kolanach jak rozumem. Zreszt sprbuj sam odda si cakowicie w opiek Niepokalanej - na wzr w. Maksymiliana, Prymasa Tysiclecia Kardynaa Stefana Wyszyskiego, czy Papiea Jana Pawa II jeli tego jeszcze nie uczynie, bo ju Ci niewiele czasu pozostao, a zobaczysz ile w Tobie i przez Ciebie uczyni Niepokalana Dziewica Maryja dla zbawienia dusz ludzkich i kocioa. Sporo ju lat mino, gdy w korespondencji otrzymaem zdjcie pewnej kobiety, na rkach ktrej widniay due rany, a z oczu strugami spywaa krew. Znacznie wczeniej czytaem o stygmatykach: Ojcu Pio, Teresie Neuman, std atwiej mi byo przypuci, i jest to zjawisko nadzwyczajne. Wiedziaem, e ona yje w Polsce, ale poza tym nic wicej, 29

28

ani nawet nazwiska czy imienia. Z radoci, a rwnoczenie z wielk powag i szacunkiem opowiadaem innym to co za ycia czyni taki Ojciec Pio, czy Teresa Neuman, a co zostao utrwalone na pimie. Zawarte tam fakty byy tak fascynujce i gbokie w swojej treci, e rozumowo je pozna i tym bardziej przyj jest trudno. Tu trzeba wielkiej pokory i gbokiej wiary. Pragnem zobaczy Ojca Pio, choby jego zdjcie, ale i tego wtedy nie miaem. Majc informacj, e podobna osoba jest w Polsce, pragnienie spotkania i uczczenia Boga w niej poprzez ucaowanie ywych Jego Ran byo nie do pokonania, ale niestety nigdzie, od nikogo niczego nie mogem si dowiedzie: ani w jakim wojewdztwie czy regionie Polski mieszka. Rnie mwiono, ale nic pewnego, a czas upywa. W roku 1986 otrzymaem (nie pamitam od kogo) identyczne zdjcie tej samej osoby z napisem na odwrocie: Katarzyna Szymon Stygmatyczka nic wicej. Nieco pniej miaem okazj pozna kierowc stygmatyczki, ktry obieca mi do niej zawie. Trudno opisa, jaki wtedy przeyem wstrzs. Nigdy czego podobnego w yciu nie przeyem, zabrako mnie sw, wreszcie po chwili odpowiedziaem: owszem, od dugiego czasu pragn j spotka, a dotd bezskutecznie. W nastpnym tygodniu bd mia wolny dzie kapaski, wic przyjad do pana. Tak musiaa zadziaa Boa Opatrzno, gdy nigdy w yciu tego czowieka nie widziaem ani te nigdy i nikogo o adres Katarzyny Szymon nie pytaem. Pragnienie spotkania pozostao gdzie tam gboko w sercu do czasu szczliwego spotkania ze wspomnianym panem. Wykorzystujc znowu swj wolny dzie kapaski udaem si do Katowic pod wskazany adres. Wszystko zastaem tak jak podano w treci zaproszenia, nastpnie zgodnie z wczeniejsz propozycj udalimy si wsplnie, tzn. on z on i ja do siostry Katarzyny Szymon i pielgnujcej j pani Marty. Obie przyjy nas nadzwyczaj serdecznie z najwiksz pokor i yczliwoci. Siostra Katarzyna Szymon siedziaa na tapczanie, bardzo mao z niego schodzia, jedynie za swoj. 30

potrzeb i to z pomoc innych. Widziaem na rkach i nogach wielkie strupy, pod ktrymi mona byo dostrzec krew, rwnie na gowie day si zauway misterne struki krwi, cho ran nie byo wida. Pomimo tych ran i wielu innych powanych chorb - jak si pniej dowiedziaem - bya zadowolona, umiechnita i ogromnie yczliwa, tak ona jak i pani Marta. Oprcz nas byo tam jeszcze kilka innych osb. Po przywitaniu, krtkiej rozmowie i modlitwie odprawiem dzikczynn Msz w. za ask spotkania, a take w intencji Katarzyny Szymon, pani Marty i szofera z on. Po Mszy w. podobnie jak przed Msz w. byy modlitwy - Raniec w., Koronka do Miosierdzia Boego, troch piewu. Nastpnie skromny poczstunek dla wszystkich osb, w ktrym uczestniczya te Katarzyna Szymon, cho bardzo niewiele jada. Przed poegnaniem bya jeszcze chwila wsplnej rozmowy, najpierw oglnej a nastpnie indywidualnej z Katarzyn. Kiedy wyraaem swoj ogromn rado i wdziczno Bogu za spotkanie i chciaem opowiedzie jej jak si to stao, e jestemy razem, Katarzyna gonym umiechem i ruchem rki powstrzymaa mnie dajc znak, e to wszystko jest jej znane. Znowu moje kolejne zaskoczenie i zdziwienie jak si to mogo sta. Doszedem do wniosku, e jestem wiadkiem rzeczy nadzwyczajnych, niepojtych dla rozumu. Po poegnaniu z Katarzyn Szymon i domownikami udalimy si w drog powrotn do Katowic do p. Pionkw. Pniej zapytaem szofera: panie, przecie ja pana nie znam, nigdy te nikogo o adres Katarzyny nie pytaem, jak pan to uczyni. On z umiechem odpar: przekazaem co mi polecono. Kilka nastpnych wolnych dni kapaskich powiciem na spotkanie z siostr Katarzyn Szymon, przy okazji ze swoj rodzin zaatwiajc rwnoczenie po drodze swoje sprawy duszpasterskie. Pewnego razu bdc u Katarzyny zobaczyem jak spod duych ran pokrytych strupami sczya si krew, rwnie z oczu i gowy, cho samych ran nie byo wida (siedziaem obok niej). Razem ze mn bya maa grupa przyjaci ze Wschowej. Po Mszy w. odmwilimy Raniec w., nastpnie Koronk do Miosierdzia Boego. Po wsplnej modlitwie bylimy wszyscy wiadkami ekstazy. Siostra Katarzyna jakby na jaki czas caa zastyga, oczy nieruchome, utkwione w jeden punkt, nie reagowaa 31

na adne nasze mowy czy ruchy. Zmieni si jej gos, zacza przez ni przemawia Matka Boa, a potem w. Jan Nepomucen. Ja siedziaem obok Katarzyny, podtrzymywaem j za plecy przez poduszk, samej w takim stanie byo trudno usiedzie. Nigdy czego podobnego w yciu nie widziaem, wygldao tak jakby jej ycie - duch byy poza ciaem a ni zawadn kto inny. Ja na to patrzyem i to widziaem, poniewa tak sobie przedtem yczya mwic: niech kapan sidzie tu obok przy mnie". Widocznie czua, e bdzie potrzebna pomoc. Tu znowu przeyem wielk rado a rwnoczenie byo dla mnie zaskoczeniem, gdy podczas ekstazy otrzymaem odpowied na pytania, o ktrych nikt prcz mnie nie wiedzia. Pytania byy bardzo powane, niepokoiy mnie, gwnie te, ktre dotyczyy kapastwa. Trudno byoby mnie dzi w usyszane sowa uwierzy, a nawet, e to zdarzenie kiedy zaistniao, ale byy wypowiedziane wobec wiadkw i zostay utrwalone na tamie, ktr zatrzymaem. Po skoczeniu ekstazy siostra Katarzyna zostaa znowu jakby przywrcona do ycia, czy zbudzona z gbokiego snu, zacza si rozglda, umiecha, mwi swoim zwykym jzykiem. To zjawisko wywoao w nas dziwne wraenie, niespotykane dotychczas uczucie. Nastpnie bya modlitwa dzikczynna, pieni na cze Najwitszej Maryi Panny i Jej Syna. Potem nas pobogosawia w obcym jzyku (chyba hebrajskim) i po poegnaniu odjechalimy do domu. Chyba dwukrotnie byem ze swoimi parafianami u siostry Katarzyny Szymon, jadc z pielgrzymk do Pani z Jasnej Gry. Wiele razy jedzili sami parafianie, std midzy parafi a Katarzyn nawizaa si cisa wi. Kto tam pojecha, choby raz, trudno si byo oprze wewntrznemu natchnieniu, by nie jecha nastpny raz. Co tam cigno, nie dawao spokoju. Spotkanie z Katarzyn Szymon zawsze byo przepenione radoci, zadowoleniem, pokojem. Utrwalao wiar, pokor, pobono, cze dla Boga i Niepokalanej. Kady od niej wraca inny, ten sam - ale nie taki sam, odmieniony, przemieniony, z nowym zapasem energii, si i rodkw tak fizycznych jak i duchowych. Tam si czuo namacalnie dziaanie aski Boej. 32

Rady, pouczenia, ostrzeenia a nawet groby dla ratowania dusz i wiata byy wielkim skarbem. Coraz silniejsze byy wizy jakie nas czyy z Katarzyn Szymon, dominowaa wdziczno za tyle serca, dobroci i yczliwoci, wzbudzay pragnienie, by zaprosi siostr Katarzyn do naszej parafii, a szczeglnie na odpust parafialny w. Anny w Broniszowie wraz z jej opiekunk p. Mart i pastwem Ponkami. Katarzyna Szymon zaproszenie przyja z radoci mwic, e bardzo pragnie do nas przyjecha i uczyni jeli tylko Bg pozwoli, ale prosia aby parafia dobrze si przygotowaa duchowo, bo inaczej dobry Jezus moe nie zezwoli jecha. Nauczony dowiadczeniem staraem si jak najdoskonalej przygotowa parafian na te pikne uroczystoci tak odpustowe jak i spotkanie z polsk stygmatyczk Katarzyn Szymon. O tym parafian informowaem i prosiem, aby pomogli wszystkiego dopilnowa. O przygotowaniach do przyjazdu poinformowano mnie telefonicznie, e wszystko jest na dobrej drodze. Nadszed dzie odpustu, dopisaa pikna pogoda, otarz urzdzilimy na polu, poniewa byo bardzo duo ludzi. Przybyo wielu kapanw i ludzi duo jak nigdy dotd. A jednak ona nie przyjechaa. Jak si okazao, wysoka gorczka zmusia j do pozostania w ku. Majc wolny dzie po odpucie pojechaem do niej i po przywitaniu wyraziem swj i parafian smutek z powodu choroby, ktra uniemoliwia przyjazd Katarzyny i opiekunw do nas na odpust. Tam si dowiedziaem reszty szczegw odnonie choroby, a mianowicie poinformowano mnie, e temperatura wystpia tylko na czas wyjazdu, kiedy on bezpowrotnie upyn, to temperatura ustpia i Katarzyna znowu poczua si normalnie, ale na wyjazd ju byo za pno. To wskazywao na dziaanie Boe. Na moje sowa wyraajce al z powodu niemonoci przyjazdu, ona odpowiedziaa bardzo stanowczo i przekonywujco, ale z umiechem: co, nie byam? Nie byam? Prosz pomyle, przypomnie sobie. Zaniemwiem z wraenia na chwil, potem pomylaem co to wszystko znaczy. Wreszcie przyszo jakby olnienie, przypomniaem sobie wszystko dokadnie. 33

Kiedy mianowicie spowiadaem podczas uroczystoci odpustowych, celebrans odprawia Msz w. i gdy zbliy si moment przeistoczenia, nagle poczuem jakby obok konfesjonau trudny do okrelenia, przepikny zapach, ktremu towarzyszyo bardzo intensywne jednak inne ni od promieni sonecznych ciepo. Trwao to wszystko jaki czas, potem wszystko ustpio. Sprawdziem, ale nikt nie sta przy konfesjonale, wokoo i to do daleko byo pusto. W pitek 22 sierpnia 1986 roku jadc na spotkanie rodzinne wstpiem do Katarzyny Szymon, bardzo si ucieszya z odwiedzin, tym bardziej, e bya bardzo powanie chora. Uskaraa si na wielki bl w piersiach, z trudem oddychaa i powoli wydobywaa sowa. Mwia, e teraz to chyba wszystkie choroby zeszy si na raz, oglnie bya bardzo osabiona, pomimo tego bya umiechnita, ogromnie cierpliwa i bardzo spokojna. Rzadko kiedy bya w peni zdrowa, zawsze co dolegao jej, nie uskaraa si jednak i suya kademu do koca, do granic wytrzymaoci. Do wszystkich odnosia si z prawdziw yczliwoci i trosk, zawsze zapewniaa o modlitwie przed Bogiem i Niepokalan. Wyjtkowy szacunek miaa dla stanu duchownego, pomimo i od wielu kapanw doznawaa niemao goryczy, blu a nawet ez, o czym parokrotnie wspominaa. Zawsze powtarzaa, e to wszystko dla Jezusa i Maryi, dla nawrcenia grzesznikw i za dusze w czycu cierpice. Niech tego dobry Jezus nie pamita i im przebaczy. Od dziecka nie miaam spokoju na tej ziemi - mwia Katarzyna Szymon. Tak to ju jest, ale to wszystko dla dobrego Jezusa i Maryi. Czas mojego odejcia ju si zblia, wystarczy, chciaabym ju odej. Wspominaa: Byam ju na sdzie, przyszed Pan Jezus piknie ubrany, w koronie na gowie a obok Niego sta w. Jan - umiowany Jego ucze. Jezus pokaza mi jakby tablice, na ktrych uwidocznione byo moje ycie. Po czym przekaza pewn uwag, ale w. Jan stan w mojej obronie i rzek do Zbawiciela, e to tak byo. Jezus z umiechem popatrzy i rzek to niech tak bdzie. Nastpnie po przygotowaniu i modlitwie, w obecnoci kilku osb, m.in. pani Marty, pastwa Ponkw odprawiem Najwitsz Ofiar w 34

intencji Katarzyny, w ktrej jak zawsze uczestniczya z penym zaangaowaniem. Po Mszy w., chwili dzikczynienia i modlitwie poegnaem si z siostr Katarzyn Szymon i pojechaem do rodziny na wesele chrzenicy. Nie wiedziaem, e to bdzie nasze ostatnie spotkanie. Niewiele zabawiem u rodziny, zaraz po weselu na drugi dzie, tj. w niedziel po odprawieniu Mszy w. w intencji moich rodakw, udaem si w drog powrotn, razem z dwoma moimi siostrzenicami - Krystyn i Barbar Kuba, ktre bardzo pragny spotka si z Katarzyn Szymon. Pastwa Ponkw zobaczyem w kociele na Mszy w. w Katowicach i z wyrazu twarzy poznaem co si stao. Oni mnie w tym utwierdzili - Katarzyna Szymon nie yje, odesza do Ojca w niedziel, tj. 24 sierpnia o godzinie 1530. Wsplnie pojechalimy tam. W domu spotkaem j ubran w szaty trzeciego zakonu, spoczywajc na pododze z uwagi na wysok temperatur powietrza. Po raz ostatni z najwiksz czci i pobonoci ucaowaem miejsca dawnych ran. Rce, zreszt jak i cae ciao byy zimne ale wiotkie jak u czowieka zemdlonego. Dawne due strupy na rkach, nogach zaczy jakby w oczach goi si i znika. Dowiedziaem si od p. Marty, i byem ostatnim ksidzem, ktry j odwiedzi przed mierci i pierwszym po jej odejciu do Pana. Pomimo, e mnie uprzedzia o swojej mierci, poniewa pragna ju odej, o czym mwia parokrotnie, to jednak jej odejcie przeyem bardzo bolenie. Wyznam szczerze, e nikogo poza moj matk nie kochaem na ziemi bardziej od niej. Sam nie wiem dlaczego, chyba za jej niepojt pokor, dobro, cierpienie, yczliwo, prostot, ponienie jakiego nie oszczdzio jej ycie i to prawie od samego urodzenia i a do mierci, o czym nie raz informowaa. Przede wszystkim jednak za porednictwo u Boga. Zreszt tego si nie da opisa, ale ona miaa co w sobie, co przycigao jak magnes i to kadego. To trzeba przey, dowiadczy, aby zrozumie. Tak si czasem wydaje, e ona nic nie miaa, gdy sama bya jakby gociem u dobrych, yczliwych ludzi, a jednak nikt od niej nie wraca z pustymi rkoma, tak dosownie jak i w przenoni. Wszyscy byli czym obdarowywani. Najwaniejsze jednak byo to, co nie zawsze byo uchwytne, a dawao niezwyk rado i pokj, umacniao na dalsze ycie. 35

Jej braku chyba nikt nie zastpi, to bya wyjtkowa osobowo o anielskim sercu, niespoytej dobroci, heroicznej cierpliwoci, trudnej do osignicia pobonoci, witoci i spokoju. Podobnie i chyba w takim gronie, jak podczas odwiedzin za jej ycia, ale peni blu i alu, chocia w pogodzeniu si z wol Bo, zoylimy przed Majestatem Najwyszego Najwitsz Ofiar za spokj duszy naszej ukochanej nad ycie siostry Katarzyny Szymon, duszy wybranej przez Boga jako narzdzie dla ratowania dusz ludzkich. Po Mszy w. odmwilimy Anio Paski za spoczywajc w Panu oraz Koronk do Miosierdzia Boego. Nastpnie dla uatwienia spotkania wiernych z Katarzyn Szymon postanowiono znie j z pitra na parter do ganku i tak te zrobiono. Pastwo Ponkowie, pani Marta i ja (nie pamitam czy by kto wicej), znielimy siostr Katarzyn w przecieradle i kocu do ganku i uoylimy w trumnie. A oto par szczegw - ja trzymaem j za plecy i gow. Ciao byo zimne, ale wiotkie jak czowieka zemdlonego, paznokcie rowe, twarz bladorowa jak we nie. Oglnie ciao pachniao jakby ywic, adnych oznak mierci, ja to czuem, widziaem, dotykaem, poniewa j niosem i tak wiadcz, bo one s prawdziwe. Wyznaj jako kapan, e trudno mi zliczy, ile razy sprawowaem liturgi pogrzebu, bd przy ilu asystowaem, ale czego podobnego dotd nie widziaem ani nie syszaem. Pogrzeb odby si 28 sierpnia 1986 roku, tj. w pity dzie po mierci. Cho by to nieprzyjemny, zimny i deszczowy dzie, przybyo wiele tysicy ludzi z kraju i zagranicy, aby poegna swoj umiowan i drog sercu osob. Samych kapanw byo okoo 20 i sporo sistr zakonnych. W dzie pogrzebu kilkakrotnie byem przy trumnie siostry Katarzyny, egnajc si po raz ostatni z ni dotykaem rk, byy takie jak u nikogo z umarych nie spotkaem, paznokcie nadal rowe, rce zimne ale nadal wiotkie, lune i bez adnych objaww mierci biologicznej. adnych nieprzyjemnych zapachw nie dao si odczu, wrcz co przeciwnego (cho ju by 5 dzie po mierci i wysoka temperatura). Dawne wielkie strupy znikny prawie zupenie, pozostay tylko resztki, znaki po byych ranach. 36

2. KSIDZ KUBASIAK RYSZARD - ul. Wyka 6 - Krakw Niniejszym owiadczam uroczycie, e w poczuciu zupenego posuszestwa dla dekretw papieskich w sprawie wypadkw (osb) cudownych poddaj ca tre niniejszego pisma wyrokom w. Kocioa Katolickiego, ktremu zawsze i wszdzie chc okazywa ulego i posuszestwo. Oto moja opinia na temat Katarzyny Szymon. Znajomo powyszej osoby datuje si od 1981 roku, gdy peniem funkcj wikariusza w parafii Chrystusa Krla w Leszczynach (dzielnica Bielska-Biaej). Zanim osobicie poznaem Katarzyn, syszaem wiele pozytywnych wypowiedzi na jej temat. Zapragnem wic osobicie - na pocztku troch z ciekawoci - pozna t osob. Pierwszy raz byem ze znajomymi z grupy modlitewnej z parafii, w ktrej pracowaem. Zostaem przyjty bardzo serdecznie, z du yczliwoci. Byem wiadkiem ekstazy, w czasie ktrej byy rwnie sowa skierowane do mnie. Byy to sowa pochway i pocieszenia (nie pamitam przez kogo). Widok ran na doniach jak rwnie zaschej krwi na policzkach (zy krwawe z oczu) i gowie wywar na mnie due wraenie. Odebraem to bardzo religijnie. Pniej odwiedzaem Katarzyn mniej wicej co miesic, dwa -za kadym razem z jak grup z parafii (modzie, doroli). Bardzo czsto w czasie odwiedzin widziaem krew w wyej wymienionych miejscach. Jeden raz widziaem (bez moliwoci zudze) wypywajce krwawe zy z oczu. Wielokrotnie byem wiadkiem wypywajcej krwi z ran na doniach. Par razy, gdy wraz z ludmi modliem si odmawiajc raniec (cz bolesn) odczuwaem mocn wo (miy zapach). Nie moga to by sugestia - jak sobie przypominam - wtedy, gdy sam chciaem odczu ten zapach, wywoujc niejako t wo, to nie czuem nic. Dopiero, gdy skupiem si na modlitwie, mogem odczu istnienie przepywajcej woni. Podobne odczucia miay towarzyszce osoby. W wikszoci przypadkw w czasie odwiedzin byem wiadkiem ekstaz. Tre ich, jak mi si wydaje, nie koliduje z nauk Kocioa. Gwn myl ekstaz przewanie by apel o modlitw i pokut jako 37

rodki ratowania wiata. Ukazywane byy bdy i zo tego wiata, potrzeba nawracania. Godnym wspomnienia jest dzie w 1982 roku (dzie poegnalny z grup modlitewn), gdy po raz pierwszy odwiedzia mnie Katarzyna. Bya ekstaza, w wikszoci dotyczca mojej osoby. Tre jej nagrana jest na tamie. Wiele mgbym mwi na temat Katarzyny Szymon, ktra zapisaa si w mojej pamici bardzo pozytywnie i staa si wanym ogniwem w mojej drodze kapaskiej. S to moje bardzo skrtowe wspomnienia. Nie wyprzedzam ocen i opinii Kocioa witego pozostawiajc Mu cakowit ocen ycia Katarzyny. 3. KSIDZ zakonny - Katowice Siostr Katarzyn Szymon odwiedziem w jej mieszkaniu w Kostuchnie 5-7 razy, ju w czasie trwania mojej nauki w Seminarium Duchownym. Dwa razy byem wiadkiem ekstazy. Te spotkania byy dla mnie wane. Ceniem je i nadal ceni, kade bowiem z nich byo dla mnie szczeglnym umocnieniem i w wierze i na drodze mojego powoania zakonnego. Sowa siostry Katarzyny, m. in. Bdziesz dobrym kapanem" -miay wyjtkow moc i prawdziwie byy oparciem zwaszcza w chwilach trudnych. Odczuwam to w sposb wyrany. Chtnie przychodziem do siostry Katarzyny, poniewa spotykaem w niej osob wielkiej wiary, tak gbokiej, jakiej nie spotyka si nawet w rodowiskach powoanych specjalnie do jej pielgnowania, a przy tym osob szczeglnej prostoty, pokory, wiadom swoich saboci i do koca heroicznie z nimi walczc. Bya gboko zrwnowaona i pena Boego Pokoju. Taki Pokj, jak mi si wydaje mona osign tylko czstym przystpowaniem do Sakramentw i po latach intensywnej, gbokiej modlitwy jednoczcej z Chrystusem. Bya w moim odczuciu nieskazitelnie uczciwa, tak jak jest uczciwy kady bardzo cierpicy czowiek. Bya pena oddania Kocioowi i pena szacunku dla duchowiestwa, a rwnoczenie z matczyn mioci ubolewaa nad zem, ktre do si wkrado. 38

4. KAPAN zakonny o. Franciszek - Katowice Katarzyn Szymon poznaem w grudniu 1979 roku w Katowicach, gdzie przebywaem przez pewien czas u swych znajomych. Poznaem j przez porednictwo Teresy Malinowskiej, absolwentki KUL-u a obecnie siostry zakonnej Matki Boej Miosierdzia. Przez p roku do momentu spotkania z Katarzyn Szymon modliem si do Pana Boga, abym mg si z ni zobaczy. Wwczas miaem skoczone 33 lata i rok ten dla mnie by przeomowy. Otrzymaem Bo ask nawrcenia od grzesznego ycia jakie dotychczas prowadziem. Jechaem do Katowic w poczuciu wasnej niegodnoci. Miaem bowiem spotka si z niezwykym czowiekiem, o ktrym tyle dobrego syszaem. Spotkanie to na mnie wywaro ogromne wraenie. Oprcz nas w pokoju, w ktrym bya Katarzyna Szymon, byo kilka osb przyjezdnych. Rozmawialimy na rne tematy, ale gwnie byy to sprawy Boe. Obserwowaem Siostr Katarzyn - zdumiaa mnie swym zachowaniem. Bya niezwykle pogodna i umiechnita, czasami milczca. To mymy mwili, a ona suchaa, jedynie czasami wyraaa swe spostrzeenia. Dano mi do odczytania Ordzie Pana Jezusa i Matki Boej - o wspczesnym zagroeniu czowieka przez szatana oraz o masonerii ydowskiej. Siostra Katarzyna potwierdzia jego autentyczno. Nastpia luna rozmowa, wszystko to byo zwyczajne, ale w pokoju, w ktrym przebywalimy odczuwao si niezwyky nastrj, ktry promieniowa od siostry Katarzyny. Nie wiem jak dugo to mogo trwa, ale w pewnej chwili siostra Katarzyna wesza w ekstaz - mwi Pan Jezus. Gos siostry Katarzyny zmieni swoj barw, zmieni si take cay styl mwienia, pamitam te sowa: ...Ja Jestem tym, ktry bdzie was sdzi.... Nogi mi si ugiy i padem na kolana. Podobnie uczynili wszyscy w pokoju. Pan Jezus mwi o trwajcych cierpieniach, i nadal jest przybijany gwodziami do krzya - naszymi grzechami. Z wraenia niewiele zapamitaem poruszanych problemw. Pamitam jednak, jak Pan Jezus zwrci si do modzieca, ktry by z nami w pokoju aby poszed za Nim i suy Mu wiernie .... Jak si okazao, to spotkanie spowodowao, e mody czowiek o imieniu Lucjan na drugi dzie zdecydowa si 39

wstpi do klasztoru i obecnie jest przed wiceniami diakonatu. Po Panu Jezusie w ekstazie przyszed Ojciec Pio, ktry zwrci si do nas przyjezdnych z Lublina z krtk nauk - na wskro ewangeliczn. Zakoczy rad, abymy nasz pielgrzymk do Katowic ofiarowali w swoich intencjach, po czym nas pobogosawi przez rce Katarzyny Szymon. Szczeglny moment pamitam, gdy poprosilimy siostr Katarzyn, aby nam pobogosawia nasze race i medaliki. Ot z ran Katarzyny Szymon wydobyway si zapachy wspaniaych r, ktre zapeniay cay pokj i kady z nas wwczas dowiadczy tego zjawiska. Te kilka godzin, ktre wsplnie spdzilimy z Katarzyn Szymon dla mnie byy jakby jedn chwil. Rzecz znamienn, o ktrej chciabym wspomnie, bya moja rozmowa z siostr Katarzyn, ktra dotyczya mojego dalszego ycia. Co dalej pocz, czy w tym nawrceniu moim mam zaoy rodzin, czy te wybra inn drog? Przyznaj si, e na tym etapie ycia duchowego, skaniaem si bardziej ku zaoeniu rodziny, anieli za szukaniem innych rozwiza. Katarzyna Szymon krtko odpowiedziaa - klasztor! Gdy to usyszaem pamitam, e miotay mn rne uczucia, tzn. niedowierzanie, a take i sprzeciw spowodowany przekonaniem, w ktrym jakoby trac co z czego nie wolno mi zrezygnowa. Poczucie to niko wraz z czstotliwoci spotka z Katarzyn Szymon, na rzecz tego, co pierwotnie wypowiedziaa. Siostra Katarzyna zapewniaa mnie o pamici w modlitwie. W dniu 16 padziernika 1981 roku zoyem podanie o rozwizanie stosunku o prac, a w dniu 23 listopada 1981 roku miaem kolejne spotkanie z Katarzyn Szymon w Katowicach a wraz ze mn bya koleanka. Oboje po spotkaniu z Katarzyn Szymon decydujemy si suy Panu Bogu w sposb doskonalszy - w zakonie. W dniu 24 listopada 1981 roku wstpiem do zakonu 0.0. Dominikanw w Poznaniu, gdzie przez 10 miesicy przebywaem w nowicjacie. Natomiast moja koleanka wstpia do Zgromadzenia Matki Boej Miosierdzia w Krakowie i do chwili obecnej jest w zgromadzeniu. Jeli chodzi o mnie, to nie powiodo mi si u Braci 40

Kaznodziejw. Odczytaem to jako wol Bo, abym opuci mury dominikaskie. W dniu 7 listopada moje pierwsze kroki skierowaem do Katarzyny Szymon, ktra w tym czasie przebywaa w aziskach koo Wodzisawa. Ona wszystko wiedziaa o mojej sytuacji, a nie trzeba byo wiele mwi, umiaa to bezbdnie oceni. Pamitam, w tym dniu, oprcz mnie byo jeszcze kilka osb. Przez Katarzyn Szymon mwi Ojciec Pio, ktry poruszy wiele bolesnych spraw Kocioa. W tym dniu otrzymaem przez siostr Katarzyn wiele pocieszenia dla mej strapionej duszy. Ilekro byem u Katarzyny Szymon, znajdowaem umocnienie, jakby nowy duch wstpowa we mnie. Dawaa mi wskazwki, aby zgodzi si z wol Bo, modli si gorco do Ducha witego i prosi Pana Jezusa i Matk Najwitsz oraz dusze w czycu, a wszystko si uoy. Wkrtce potem otrzymaem ask wstpienia do Zakonu w. Franciszka z siedzib gwn w Katowicach. Otrzymanie tej aski Boej zawdziczam Katarzynie Szymon. W czasie studiw w dniu 30 czerwca 1985 roku przeoeni wyrazili zgod, abym odwiedzi siostr Katarzyn wraz z bratem Wojciechem. W tym czasie Katarzyna Szymon bardzo cierpiaa, otrzymywaa bolesne zastrzyki. Gdy weszlimy do pokoju, w ktrym przebywaa, Siostra Katarzyna spaa. Nie chcielimy jej budzi, postanowilimy wic cicho si pomodli. Byem wiadkiem nieoczekiwanego zjawiska. Ot, gdy mielimy ju zamiar opuci pokj, siostra Katarzyna znalaza si w ekstazie, w ktrej w. Dominik Guzman wygosi nam nauk i wiele cennych rad - s one nastpujce: 1. Powinnimy przyjmowa Komunie w. w postaci klczcej, 2. Mamy prowadzi codzienny rachunek sumienia, szczeglnie zwracajc uwag na to, co dobrego uczynilimy w danym dniu, 3. Mamy by posuszni i ksztaci si w gorliwoci zakonnej, 4. Powinnimy modli si do Ducha witego, ucieka si do Matki Boej jako Wielkiej Ordowniczki, 5. Mamy dochowa wiernoci w kapastwie, gdy wielu kapanw rezygnuje. Po udzieleniu nam bogosawiestwa Katarzyna Szymon jakby dalej spaa. Tote chcielimy wyj nie zauwaeni, gdy tymczasem siostra 41

Katarzyna obudzia si pena radoci, e nas zobaczya - z zapytaniem: Dlaczego mnie nie obudzilicie?" Wywizaa si serdeczna rozmowa, w ktrej Katarzyna Szymon zapewniaa nas o wspieraniu nas modlitw, a gdy Jezus Chrystus zabierze j z ziemi, to bdzie nas wspieraa z tamtej strony. Katarzyna Szymon jest dla mnie niewtpliwym narzdziem Boym, przez ktre Bg do mnie przemwi, dziki niej odnalazem swoj drog ycia. Cho nieuczona, ale jake pokorna, do niej odnosz si sowa Chrystusa Pana, ktry mwi: Wysawiam Ci Ojcze, Panie Nieba i ziemi, e zakrye te rzeczy przed mdrymi i roztropnymi, a objawie je prostaczkom (Mt. 11.25). Katarzyna Szymon zachcia mnie do wikszej mioci Kocioa i kapanw, modlitwy racowej, sakramentw oraz do mioci Boga i bliniego. 5. OJCIEC WICKOWSKI MARIAN Oblat - Katowice Pani Katarzyna Szymon. Co ja o niej mog powiedzie? Niewiele. Poznaem j za porednictwem pana Stanisawa Ponki zamieszkaego w Katowicach. W tym czasie byem wikarym w Katowicach na Koszutce. Nie wiem dokadnie, ale mniej wicej koniec roku 1978 lub 1979 - zawiz mnie pan Ponka do Pani Katarzyny do Kostuchny. Jak to si stao? Przedtem jej nie znaem, ani o niej nie syszaem. Po prostu jaki czas przedtem bya pielgrzymka z Katowic - Koszutka do Kodnia, zorganizowana przez Ojca Proboszcza Kopa. Na pielgrzymce oprcz mnie i innych ludzi by te pan Ponka - pochodzcy z naszej parafii. W czasie pielgrzymki opowiada duo o Katarzynie i jeszcze o jakim Panu? (ze lska). Zaciekawia mnie posta pani Katarzyny. Przy okazji poznaem pana Ponk, dowiedziaem si gdzie mieszka, ale i rwnie pytaem o pani Katarzyn. Pyta za duo nie musiaem, gdy pan Ponka mwi tyle i a tyle, e czowiek mg tylko sucha. Przypuszczaem rwnie, e dla wielu posta Katarzynki bya znana - ja syszaem po raz pierwszy. Rozmawiaem z nimi osobicie w czasie pielgrzymki, a nawet zaproponowaem mu, by mnie z ni.

zapozna Nigdy nie syszaem, ani nie miaem okazji widzie czowieka, ktry ma stygmaty, std moja ciekawo poznania. Obieca, e przyjdzie do mnie ktrego dnia na probostwo i mnie zawiezie do pani Katarzyny. Tak te si stao. Pan Ponka zaproponowa mi wyjazd do pani Katarzyny. W drodze cay czas pan Ponka mwi o pani Katarzynie a ja tylko suchaem. Moje pierwsze wraenie? Kostuchna. Domek pitrowy - bliniak. Na pierwszym pitrze w pokoiku przyozdobionym rnymi obrazami i obrazkami oraz figurkami, na tapczanie czy wersalce siedzi starsza pani po siedemdziesitce. Ubrana po lsku - strj domowy. Ilu ludzi byo w tej chwili - nie wiem, kto by, ale nie duo. Mieszkaa u pani Marty (osoba mi rwnie przedtem nieznana). Pani Marta rwnie wiele wiedziaa o pani Katarzynie, co mogem zauway z czasem mej obecnoci. Pan Ponka przedstawi mnie, e jestem ksidzem z Katowic - Oblatem, itd. Pani Katarzyna chtnie mnie przyja, chtnie rozmawiaa, opowiadajc o sobie i o swoich przeyciach. Pocztkowo musiaem si przyzwyczai do mowy, (gwary) by zrozumie co mwia. Mwia te o stygmatach, ktre ma i kiedy je otrzymaa (widzie widziaem tylko na rkach). W czasie rozmowy z ni czsto wtrcali swoje zdanie pan Ponka i pani Marta. Pani Katarzyna w niczym si nie wyrniajca, skromna, prosta kobiecina lska. Owszem, nieraz si alia, e jej wiele krzywdy wyrzdzono, ale bez adnej zoliwoci. Moje pierwsze wraenie pozytywne i takie pozostao do koca - jako osoby. Jeeli chodzi o stygmaty - zostawiam to lekarzom i tym, ktrzy si na tym znaj. W jedno tylko nie wierz, by sama sobie to robia, jak dugo mona by? Od tego momentu przyjedaem dosy czsto, pocztkowo by by, pniej z Komuni wit - poproszono mnie o to. Dlaczego? Dlatego, e proboszcz nie by najlepiej nastawiony do pani Katarzyny, mia swoje ale. Jedziem z Komuni w. z Katowic - przywozi mnie pan Ponka, ale i nieraz pan Kramarczyk - takswkarz, ktry j pniej pozna, czciowo za moim porednictwem. Przyjeda te z Komuni w. Ojciec Gazela, te z Katowic - Koszutki, gdy ja nie mogem lub nie chciaem. Uwaaem, e trzeba 43

42

da okazj i innym. Nigdy te nikogo nie namawiaem, by pojecha lub nie przekonywaem, by wierzy. Jak chcesz - jed i zobacz i daj swoj opini. Nie dyskutowaem na ten temat -jeli chcesz to sam si przekonaj -jak i co. Ktrego dnia pojecha Ojciec Gazela - zapali si, ale po roku odszed z Katowic i przypuszczam, e on potem nigdy nie by u pani Katarzyny. Pani Katarzyna czsto bywaa w ekstazie - przez ni przemawiali rni wici, ale i rwnie Pan Jezus i Matka Najwitsza. Przy pierwszym spotkaniu ekstazy nie byo, dopiero po nastpnych wizytach byy ekstazy Jak to wygldao? Pani Katarzyna rozmawiaa lub modlia si z innymi i nagle si wyczaa - zapatrzona w jakie miejsce zacza przemawia. Mwia o kapanach, upominaa o przyjmowaniu Komunii witej na klczco - nie stojco. Trzy godziny przedtem nie je, o poprawie ycia ludzi, gdy w przeciwnym razie ludzie zostan ukarani itd. Nie zauwayem nic, co by byo podpadajce i niezgodne z nauk Kocioa, tak mi si wydawao - nie studiowaem wypowiedzi. Gdy chodzi o ekstazy, to nie byem wiadkiem wielu - ile ich byo, dzi nie wiem. Czy mwia co o mnie lub do mnie? Tak. Przede wszystkim, gdy chodzio o budow nowego kocioa we Frydku. e ja mam budowa. Mwia wicej razy - jeden raz gdy byem z nimi tj. pani Katarzyn, z pani Mart i z panem Ponk we Frydku (zim). Nie wiedziaem jak to wykona i do dzi nie wiem jak mogem to zrobi. Przeszkoda - miejsce - na terenie diecezji katowickiej - a wic musiaaby by zgoda Ksidza Biskupa Bednorza. Z nim rozmawiaa pani Katarzyna przy pani Marcie i panu Ponce - wspominali moj osob, ale z jego strony nie byo reakcji. Mnie nie wypadao wspomina, mwi, bo powiedziaby - a co ciebie to obchodzi lub jeszcze gorzej. Tym bardziej, e jego zdanie o pani Katarzynie pocztkowo byo nie najlepsze, a potem si zmieni, ale nigdy - przypuszczam - nie by cakiem za, sta raczej z boku. Moja sprawa bya tym bardziej niemoliwa, gdy zostaem w 1982 roku przeniesiony do Wrocawia, a potem w 1983 roku na wity Krzy. Przyjedaem do pani Katarzyny mao - dwa, trzy razy w roku. Daleko. Brak okazji.Take nie miaem okazji by przy niej tu przed mierci. Nie dowiedziaem si te zdania 44

- opinii jej na temat Frydku i mojej osoby z tym zwizanej. Koci zaczto budowa. Biskup posa ksidza jeszcze za jej ycia. A teraz kilka sw zwizanych z jej mierci i pogrzebem. W tym roku z moimi wakacjami nie byo najlepiej. Przypuszczaem, e jak tylko bd mia wolny czas, to odwiedz pani Katarzyn. Pniej dowiedziaem si o wyjedzie pani Katarzyny do azisk. W sierpniu wyjechaem na kilka dni do rodzicw. Wrciem 25 sierpnia, by ju list od pana Oga - maa wzmianka prosz si pomodli, pani Katarzyna jest ciko chora". Po poudniu otrzymaem telegram, e pani Katarzyna zmara. Na pogrzeb pojechaem. Zabrali mnie znajomi z Huty Szklanej. Pogoda brzydka, prawie cay czas pada deszcz. Bdc w domu zauwayem, e z rk owe stygmaty jakby goiy si. Po odpadniciu strupa ciao byo troch inne, tak jak to zwykle bywa gdy kto ma jaki strup i zacznie si goi. Ludzi byo bardzo duo, mimo zej pogody. Do Kocioa weszli wszyscy ludzie. Po pogrzebie i obiedzie wracaem do swego miejsca zamieszkania. 6. OJCIEC TYMOTEUSZ - Z.P. - Brdw Katarzyn Szymon - stygmatyczk i mistyczk polsk, ktra miaa charyzmat cierpienia i czytania ludzkich sumie, spotykaem w okresie od 18 wrzenia 1983 roku do 9 sierpnia 1986 roku. Budowaem si jej postaw i cnotami: pokor, roztropnoci, mioci, miosierdziem wzgldem ludzi odwiedzajcych Katarzyn, a zwaszcza grzesznikw i dusz w czycu cierpicych, za ktrych si zawsze modlia na Racu w., Koronkach i rozwaaniu Mki Pana Jezusa w Drodze Krzyowej, (ktr miaa nad kiem). W mwieniu bya bardzo powcigliwa, o sobie nic nie mwia, a gdy j zapyta kapan o sprawy jej ycia odpowiadaa roztropnie, krtko i bardzo pokornie. Mwia, e jest tylko suebnic nieuyteczn Pana Jezusa, cierpicego bardzo, dobrego i miosiernego i Matki Najwitszej. Pierwszy raz odwiedziem Katarzyn Szymon zamieszka w Kostuchnie koo Katowic w pitek dnia 18 listopada 1983 roku o godzinie 15-tej. W tym czasie stygmaty krwawiy i bya ekstaza, w kt-

45

rej przemawia Pan Jezus. Gdy Katarzyna Szymon bya zdrowa czsto pielgrzymowaa do Sanktuarium Matki Najwitszej. Dnia 8 lipca 1984 roku w niedziel przyjechaa na odpust do arek ku czci Matki Boej Patronki Rodzin. Uczestniczya w sumie odpustowej o 12-tej, a potem byo spotkanie z ojcem, brami i siostrami w Leniowie. Katarzyna Szymon pierwszy raz przyjechaa do Sanktuarium Matki Boej Zwyciskiej spod Grunwaldu w Brdowie w pitek dnia 24 sierpnia 1984 roku o 11-tej. W kociele serdecznie si modlia, a w sali miaa ekstaz. W ekstazie przemwia Matka Boa. Na dwa tygodnie przed swoj mierci rwnie Katarzyna przyjechaa do Brdowa jako pielgrzym dnia 8 sierpnia 1986 roku, aby pokoni si Matce Boej z okazji jubileuszu 350-lecia sprowadzenia tego cudownego obrazu Matki Boej do Brdowa jako daru krla Wadysawa Warneczyka syna Wadysawa Jagiey. Na drugi dzie 9 sierpnia 1986 roku w sobot o 12 15 po odmwieniu Anio Paski odjechaa z Brdowa do Lichenia Starego. W poowie lipca 1986 roku podczas ekstazy Katarzyny Matka Boa powiedziaa: dla poprawy zdrowia Katarzyny niech kapani odprawi u chorej Katarzyny Msze w. przynajmniej dwa razy w tygodniu, a w pozostae dni przynosili jej Komuni wit. Msze w. i Komunie w. bardzo j wzmocniy i dodaway siy w cierpieniach i zdrowie ciaa. Gdy w lipcu 1985 roku Katarzyna bya bardzo ciko chora to po odprawieniu u niej piciu Mszy w. odzyskaa siy i zdrowie na ciele. Najwicej cierpie duchowych i fizycznych zadawali Katarzynie odwiedzajcy j li ludzie. li moralnie ludzie oddziaywali na Katarzyn bardzo osabiajco i wyczerpujco. W czasie bada lekarskich specjalici od oczu stwierdzili, e Katarzyna ma wewntrz oczu krzyyki. Profesor medycyny, Pan Kokot powiedzia: Pani swoich oczu nie ma. Katarzynka odpowiedziaa: To, Panie doktorze, czyje mam oczy? Pani swoich oczu nie ma, bo w nich same krzyyki. Pani ich nie widzi, a my ich widzimy przy pomocy szkie powikszajcych" (wg wypowiedzi z tamy magnetofonowej). Innym razem Katarzyna Szymon opowiedziaa, gdy pracowaa 46

za modu w Pszczynie: Szam pewnego dnia do kocioa na Msz w. W drodze doczy si pewien modzieniec do mnie i daje mi bardzo duo pienidzy. Mwi on do mnie, jeste biedn dziewczyn, to ci si przyda, ale czy by chciaa zosta moj on? Odpowiedziaam jemu: Caa nale ju od dawna do Pana Jezusa i Matki Boej i pienidzy twoich nie potrzebuj i tak razem doszlimy do kocioa. Pyta mnie, w ktrym miejscu bdziesz si modlia w kociele? Odpowiedziaam, e blisko otarza. On powiedzia: ja bd pod chrem, w przedsionku, gdzie wchodzi si do kocioa. Przed samymi drzwiami kocioa ten modzieniec silnie uderzy nog o posadzk przed kocioem a posypay si due iskry i w tym momencie modzieniec raptownie znikn (opis z tamy magnetofonowej). By to szatan. Po okresie tej znajomoci mog jednoznacznie stwierdzi, e jest rzecz niemoliw, aby Katarzyna Szymon te stygmaty faszowaa, drapaa, nakuwaa szpilkami, itp. 7. KSIDZ POMIOTO ANDRZEJ - Nowe Miasteczko Wielokrotnie suchaem opowieci o polskiej stygmatyczce Katarzynie Szymon z ust mojej ssiadki Marii Kuszka, ktra w miar regularnie gocia w jej domu. Te opowieci wydaway mi si nieprawdopodobne. Zawarte w nich treci przekraczay moliwoci ludzkiego poznania i wychodziy poza ramy naukowej interpretacji. Podchodzc troch sceptycznie do problemu uwaaem e jest to tylko babskie gadanie". Kadorazowa propozycja moich odwiedzin u p. Katarzyny spotykaa si z odmow ze strony mojej ssiadki, ktra na rne sposoby prbowaa opni te odwiedziny. Nie bardzo rozumiaem dlaczego tak si dzieje, byem nawet skonny twierdzi, e wynika to z pewnej tajemniczoci, czy wrcz nawet zamknitego grona, ktremu byo dane uczestniczy w spotkaniach z Katarzyn Szymon. By moe wtedy nie byem jeszcze dojrzay, by zrozumie to wszystko co towarzyszyo tym dziwnym -jak mi si wydawao - spotkaniom. Pani Katarzyna zmienia miejsce zamieszkania z wiadomych wzgldw i to zadecydowao, e mimo moich chci nie byo mi dane odwiedzi tej, o ktrej duo ju wiedziaem 47

Te moje pragnienia jednak speniy si. By to ktry pitek miesica wrzenia 1975 roku - dokadnej daty nie pamitam. Dwa dni przed wyjazdem zjawia si w naszym domu pani Maria i zaproponowaa wyjazd do Katarzyny Szymon. Bya to dla nas wspaniaa wiadomo. To co dotychczas byo tylko w sferze opowieci mogo sta si realne. Pani Katarzyna mieszkaa wwczas w maym pokoiku na poddaszu w miejscowoci Pszczyna w wojewdztwie katowickim. Dom znajdowa si obok dawnego dworca PKS. W godzinach porannych wraz z moj mam i p. Mari zjawilimy si przed drzwiami mieszkania Katarzyny. Tam zastalimy dwie panie - jak si pniej okazao - przybye z Poznania, ktre od kilku godzin czekay na spotkanie z Katarzyn. Zanim zdylimy zapuka drzwi te same si otworzyy i na progu ukazaa si starsza pani. Jak si pniej okazao bya to wczesna opiekunka Katarzyny Szymon. Owa pani oznajmia, e Katarzyna prosi tylko t matk z przyszym kapanem i Mari. Chciay rwnie wej przybye przed nami kobiety, ale nie zostay wpuszczone do mieszkania. Po wejciu do pokoiku wzrok mj utkwi na wspaniaym, domowym otarzyku, ustawionym obok ka. W ku leaa starsza kobieta z krwawicymi ranami na obu doniach. Zanim mi j przedstawiono wiedziaem, e jest to Katarzyna Szymon. Bya to kobieta niczym nie rnica si od wielu kobiet w tym wieku. To bya moja powierzchowna opinia. Bya wsplna herbata i ciasto, lecz rozmowa z Katarzyn daa mi moliwo poznania jej wielkiej i nieprzecitnej osobowoci. Bya prost w swym sposobie bycia, a jednoczenie ujmujc bya ubog, a jednoczenie ubogacajcym rdem bogactwa duchowego. W czasie rozmowy bya bardzo skromna i refleksyjna, daleka od pychy, czy zarozumiaoci, a jednoczenie serdeczna i otwarta na ludzi, ktrzy do niej przychodz. Po tej rozmowie poprosia swoj opiekunk, aby poprosia stojce za drzwiami osoby, ktre rwnie poczstowano herbat i ciastem. Katarzyna prowadzia rozmow z przybyymi kobietami w klimacie jakby od dawna je znaa. Jak si okazao jedna z kobiet, gdzie okrn drog dowiedziaa si o istnieniu Katarzyny i przyjechaa z Poznania, aby prosi o nawrcenie jej syna. Wraz z ni przyjechaa jej crka. Rozmawialimy przez 48

duszy czas. W tym spotkaniu wyczuwao si klimat rodzinnego ciepa mimo, e wszyscy zebrani przyjechali z rnych czci Polski. Katarzyna opowiadaa nam o swoich przeyciach i doznaniach zwizanych z otrzymaniem ran. Niebawem nastpi kulminacyjny punkt naszego niecodziennego - jak mi si wydaje - spotkania. Katarzyna znieruchomiaa w dziwnym dla mnie - zachwycie. Na jej twarzy pojawi si nieopisany spokj, pokrtce oblicze jej okrya rado. Zacza co mwi, nie bardzo rozumiaem co si dzieje. Wszyscy zgromadzeni upadli na kolana. Kto powiedzia Katarzyna jest w ekstazie". Po chwili zrozumiaem, e Katarzyna, a wanie jej ciao stao si narzdziem. Mwica przez ni osoba przedstawia si, e jest Matk Bo. Mwia o potrzebie nieustannej modl