klasa 6
TRANSCRIPT
Dąbrówka Wielka, 25 czerwca 2010
Dawno, dawno temu,
za górami, za lasami my -
uczniowie klasy 6 w nieco
zmienionym składzie
wyglądaliśmy…
… tak. W klasie I zachowywaliśmy się jak aniołki , a czasem…
…jak diabołki.
W klasach 1 – 3 naszą wychowawczynią była pani Ewa Bielicka. Mieliśmy wtedy świetne pomysły - zrobiliśmy marzannę piłkarza.
Podczas I Komunii byliśmy zestresowani, bo wszyscy się na nas patrzyli. Nie mogliśmy się doczekać
końca mszy i prezentów.
W III klasie dołączyła do nas Klaudia Domańska i świat się
odmienił.
W III klasie doświadczyliśmy zmiany płci. Miss klasy został Olek w postaci
długowłosej Marusi, a o jej względy zabiegali dżentelmeni Klaudia i Ola, a Anita wolała
piłkę.
W klasach IV-VI naszą wychowawczynią została
pani Aneta Pilarska.
Piosenka z okazji Dnia Nauczyciela rozpoczęła naszą
karierę muzyczną.
Trudno uwierzyć, ale w klasie IV byliśmy tacy pilni, że wymyśliliśmy święto z okazji 100 lekcji
języka polskiego. Był tort…..
… charakteryzacja……
……. i prezentacja.
W 5 klasie z okazji Dnia Dziecka przeżyliśmy mordercze podchody. Zaraz
po powrocie do szkoły dorwaliśmy się do kiełbasek.
Niektórym nie pomogły nawet specjały z grilla.
W Toruniu mogliśmy wykazać się umiejętnościami kulinarnymi-
własnoręcznie robiliśmy pierniki. Nikt się nie otruł.
W przedstawieniu „Smocze Perypetie’’ sprawdziliśmy
się jako aktorzy.
Tajną bronią naszej klasy był
Olek i jego
Nunchaku.
To nasze klasowe prezenterki Ola pseudonim Dorota Gardias oraz
Anita niczym Katarzyna Cichopek.
W konkursie „Wydajemy własną książkę’’ Anita-nasz czarny koń
zdobyła III miejsce.
A to nasze klasowe łakomczuchy.
,, Tańcz, nie żałuj podłogi.Tańcz, niech niosą cię nogi.Tańcz na pełnych obrotach.Tańcz, bo minie ochota.’’
Byliśmy zgraną klasą. Jak
przebierać się, to wszyscy.
Przebierańce to to,
co pszczółki
lubią najbardzi
ej.
Zapamiętajcie nas.
Jeszcze będzie o nas głośno.
A teraz kilka wspomnień o tym, jacy byliście dla nas Wy – Nauczyciele . Panią Dyrektor zapamiętamy jako miłą, wesołą i
pomocną osobę. Pani Iwonka organizowała dla nas wycieczki, trenowała nas do zawodów i była bardzo sprawiedliwa. Na lekcjach z Panią Asią
nigdy się nie nudziliśmy.
Panią Ewę będziemy kojarzyć z nauką liter, czytania,
pisania, liczenia, ciekawymi zabawami i spacerami.
W trudnych chwilach mogliśmy zawsze liczyć na Pana Jana zgodnie z
przysłowiem „Gdzie diabeł nie może, tam Pan Jan
pomoże”.
Pana Darka polubiliśmy za dowcip i oryginalne
kółko regionalne.
Pan Mirek zyskał naszą sympatię, ponieważ
od czasu do czasu zgadzał się na nasze błagania o luźne lekcje.
Pan Bartek nauczył nas grać w koszykówkę.
Pani Kasia pomagała nam drukować ważne dokumenty i rozdawała
mleko we wszystkich smakach.
Pan Andrzej razem z nami uczył się i bawił.
Pani Magda urządzała smaczne lekcje, miała dla nas ciekawe pomysły i
wybuchowe doświadczenia. Pani Bożenka przymykała oko na nasze wybryki w
bibliotece.
Pan Marek spędzał z nami godziny, ucząc cierpliwie posługiwania się komputerem i
internetem.
Pamiętamy też o Pani Ewie, która uczyła
nas śpiewająco angielskiego.
Pani Aneta leczyła
wszystkie klasowe rany i
wypisywała recepty na:
- dobrą zabawę- kupę śmiechu
- ciekawe zajęcia.
Pani Agnieszka miała poczucie humoru, była
konsekwentna i potrafiła być surowa .
Z Panem Jarkiem uczyliśmy się historii w zabawnej i miłej
atmosferze.
Dzięki Pani Uli, która uczyła nas wcześniej religii, usłyszeliśmy wiele
ciekawych historii z życia wziętych.
Zawdzięczamy wiele Paniom Agacie i Monice
dzięki, którym nauczyliśmy się śpiewać i tworzyć dzieła plastyczne.
Błyszczące podłogi i wyfroterowane
schody to zasługa Pani Basi i Bożenki.
Dziękujemy wszystkim za
opiekę i życzymy udanych wakacji.