korg tr music workstation

5
TEST DVD\Artykuły CD (11) 60 Estrada i Studio • kwiecień 2008 Korg TR Music Workstation muzyczna stacja robocza Remi Mierzicki Korg TR dostępny jest na polskim rynku od kilkunastu miesięcy i radzi sobie na nim całkiem dobrze. Skąd się wziął TR, jak się sprawdza w praktyce oraz dla kogo jest on przeznaczony? F irma Korg słynie z produkcji nadzwyczaj inspirujących in- strumentów klawiszowych. Keyboardy, syntezatory, stacje robo- cze – wszystkie z nich robią ogromne zamieszanie na rynku, wzbudza- jąc zachwyt wśród użytkowników i zrozumiałą zazdrość u konkurencji. M1, Prophecy, Karma, Triton, Pa1X i OASYS to tylko niektóre urządzenia Korga, które na stałe wpisały się w „klawiszowe annały”. Czy w owych księgach i encyklopediach zagości kiedyś model TR? Pierwsze wrażenie TR stworzony został na bazie kilku wcześniejszych, niezwykle popular- nych modeli Korga: Triton Classic, Triton Le oraz Triton Extreme. Cha- rakterystyczną cechą wymienionych instrumentów i chyba zarazem naj- ważniejszą ich zaletą jest synteza, dzięki której funkcjonują. Mowa o HI, czyli Hyper Integrated. To dzięki niej instrumenty te generują dźwięk z pełną cyfrową obróbką sygnału, gwarantując jednocześnie bardzo realistyczne symulacje barw. Nie inaczej jest w przypadku testowanego modelu. TR w pełni korzysta z tech- nologii HI, oferując całą gamę pierw- szorzędnych programów i kombinacji. Instrument jest lekki (wersja z 76 kla- wiszami waży tylko 9,2 kg), zgrabny i ładnie się prezentuje na tle innych klawiszy. Korg przyzwyczaił nas do jasnych, grafitowych stacji roboczych (nie licząc Extreme), a w tym przy- padku otrzymujemy czarnego ko- nia. Obudowa jest metalowa w ko- lorze czarnym, z lekkim połyskiem (pod względem utrzymania czystości znacznie lepsza niż ta, która była za- stosowana w Tritonie Classic). Boki instrumentu zabudowane są tworzy- wem sztucznym, również w czarnym, lecz matowym kolorze, subtelnie TR 61 – 3.561 zł TR 76 – 3.924 zł TR 88 – 6.475 zł PRODUCENT Korg www.korg.com DOSTARCZYŁ Mega Music Sopot tel. 058‑551‑18‑82 www.megamusic.pl

Upload: extratenor

Post on 10-Jul-2016

19 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Korg TR Music Workstation

TRANSCRIPT

Page 1: Korg TR Music Workstation

TEST DVD\ArtykułyCD (11)

60 Estrada i Studio • kwiecień 2008

Korg TR Music Workstationmuzyczna stacja robocza

Remi Mierzicki

Korg TR dostępny jest na polskim rynku od kilkunastu miesięcy i radzi sobie na nim całkiem dobrze. Skąd się wziął TR, jak się sprawdza w praktyce oraz dla kogo jest on przeznaczony?

F irma Korg słynie z produkcji nadzwyczaj inspirujących in­strumentów klawiszowych.

Keyboardy, syntezatory, stacje robo­cze – wszystkie z nich robią ogromne zamieszanie na rynku, wzbudza­jąc zachwyt wśród użytkowników i zrozumiałą zazdrość u konkurencji. M1, Prophecy, Karma, Triton, Pa1X i OASYS to tylko niektóre urządzenia

Korga, które na stałe wpisały się w „klawiszowe annały”. Czy w owych księgach i encyklopediach zagości kiedyś model TR?

Pierwsze wrażenieTR stworzony został na bazie kilku

wcześniejszych, niezwykle popular­nych modeli Korga: Triton Classic, Triton Le oraz Triton Extreme. Cha­rak terystyczną cechą wymienionych instrumentów i chyba zarazem naj­ważniejszą ich zaletą jest synteza, dzięki której funkcjonują. Mowa o HI, czyli Hyper Integrated. To dzięki niej instrumenty te generują dźwięk z pełną cyfrową obróbką sygnału, gwarantując jednocześnie bardzo realistyczne symulacje barw. Nie

inaczej jest w przypadku testowanego modelu. TR w pełni korzysta z tech­nologii HI, oferując całą gamę pierw­szorzędnych programów i kombinacji.

Instrument jest lekki (wersja z 76 kla­wiszami waży tylko 9,2 kg), zgrabny i ładnie się prezentuje na tle innych klawiszy. Korg przyzwyczaił nas do jasnych, grafitowych stacji roboczych (nie licząc Extreme), a w tym przy­padku otrzymujemy czarnego ko­nia. Obudowa jest metalowa w ko­lorze czarnym, z lekkim połyskiem (pod względem utrzymania czystości znacznie lepsza niż ta, która była za­stosowana w Tritonie Classic). Boki instrumentu zabudowane są tworzy­wem sztucznym, również w czarnym, lecz matowym kolorze, subtelnie

TR 61 – 3.561 zł TR 76 – 3.924 zł TR 88 – 6.475 złPRODUCENT Korgwww.korg.com

DOSTARCZYŁMega MusicSopottel. 058 ‑551 ‑18 ‑82www.megamusic.pl

Page 2: Korg TR Music Workstation

61Estrada i Studio • kwiecień 2008

kontrastując z płytą główną. Jedyny srebrny blask zauważalny jest w sa­mym centrum przedniego panelu, wo­kół dużego wyświetlacza.

Przyciski na pulpicie sterowania (w niektórych przypadkach podświet­lane na czerwono) są solidnie umiej­scowione, działają bardzo dobrze (z przyjemnym odgłosem podczas wciskania) i nie powinno być z nimi problemów po dłuższym czasie uży­wania. Tak jak w przypadku testu Korga M3 (EiS 09/2007) zaznacza­łem, że mam obawy o trwałość zbyt delikatnych przycisków, tak w przy­padku opisywanego dzisiaj TR­a, obaw takich nie mam. Pierwsze wra­żenie jest jak najbardziej pozytywne. Czas zajrzeć głębiej.

Panel przedniKorg przyzwyczaił nas (w synte­

zatorach workstation) do małej liczby przycisków na płytach czołowych. Gdy weźmiemy pod uwagę nieśmier­telny model M1, Trinity czy Tritona, to wszystkie te instrumenty nie grze­szyły liczbą przycisków. Producent wyszedł z założenia, że im mniej na zewnątrz, tym łatwiej w obsłu­dze. Czy to się sprawdza? Pamiętam, jak wiele lat temu rzesze muzyków i sprzedawców były przeciwne ta­kiemu rozwiązaniu, sugerując, że nie przyjmie się to na stałe (czy nie było tak samo w kwestii automatycznego akompaniamentu?). Kiedy pierwszy raz zasiadałem do Trinity, też zasta­nawiałem się, jak instrument z tak małą liczbą przycisków może być pro­fesjonalnym sprzętem. I moje póź­niejsze, pozytywne rozczarowanie było ogromne. Trzeba przyznać, że Korg znakomicie rozwiązał sprawę obsługi takich instrumentów. Każdy tryb pracy jest w miarę prosty i in­tuicyjny. Zbędne są liczne przyciski

na pulpicie, ponieważ otrzymujemy duże, czytelne wyświetlacze i tema­tyczne odsyłacze.

W testowanym Korgu TR sprawa ma się podobnie. Instrument zaopa­trzony jest w solidny ekran LCD o roz­miarach 240×64 (choć nie tak duży, jak w Tritonie – 320×240). Informacje podane na nim w kolorze niebieskim są przejrzyste i czytelne. Pod wyświet­laczem umieszczono 8 przycisków funkcyjnych, niezbędnych podczas pracy z instrumentem. Tak jak w M3 czy Extreme mamy wyświetlacz doty­kowy i pasek zakładek odsyłających do kolejnych stron, tak w przypadku TR mamy 8 przycisków ­odsyłaczy.

Po lewej stronie od wyświetla­cza umieszczone są: gniazdo słu­chawkowe (w miejscu, gdzie Triton Classic miał stację dyskietek), dżoj­stik PITCH BENDER (wychyla­jący się w lewo, prawo, przód i w tył – znacznie sprawniej niż w Rolandzie Juno G), przyciski funkcyjne SW1, SW2 (np. do edycji barw podczas gry na żywo), potencjometr głośności VOLUME, SELECT A –C obsługujący 4 gałki – kontrolery czasu rzeczy­wistego, PROG (pojedyncze barwy), SEQ (sekwencer), GLOBAL (ustawie­nia globalne instrumentu), MEDIA (m.in.: ładowanie, zapis danych), COMPARE (funkcja cofnięcia polece­nia), SAMPLING (sampler).

Po prawej stronie wyświetlacza nie znajdziemy niczego nowego poza tym, do czego Korg przyzwyczaił nas w znacznie droższych modelach serii Triton: kółko VALUE (zmiana wielu parametrów), oraz 34 przyciski: DEC

i INC (zwiększają lub zmniejszają pa­rametr o 1 stopień), CATEGORY (ka­tegorie kombinacji i barw pojedyn­czych), AUDITION (pozwala na od­słuchanie demo barwy w trybie PROG, bez konieczności używania klawiatury; w trybie COMBI funk­cja ta nie działa), kursory (znacznie ułatwiają poruszanie się po wyświe­tlaczu), EXIT i MENU. Ten ostatni przycisk otwiera kolejne strony ekra­nowe, dzięki którym mamy dostęp do wszystkich parametrów, m.in.: oscy­latory, efekty insektowe, efekty ma­ster. Do dyspozycji mamy wreszcie 10 przycisków numerycznych, przy­ciski HOLD, ENTER, A, B, C, D i GM (banki w kategorii PROG i COMBI – tylko A –C) oraz przyciski sterowa­nia napędem sekwencera i obsługą samplera.

Panel tylnyWe współczesnej stacji roboczej tyl­

ny panel musi być bogato wypo sa żo­ny i zawierać nowe rozwiąza nia tech­nologiczne. Na przestoje nie ma tu czasu, bo konkurencja nie śpi (w tym wypadku Yamaha MO6, Roland Juno G). W Korgu TR na uwagę zasługuje slot SD (Triton Classic miał stację dys­kietek, Triton Le – Smart Media, Extre­me – Compact Flash). TR obsługuje karty SD o pojemności do 1 GB

61Estrada i Studio • kwiecień 2008

Klawiatura: 61 klawiszy syn-tezatorowych, 76 klawiszy syn-tezatorowych, 88 klawiszy wa-żonych (Real Weighted Action).System: HI (Hyper Integra­ted), częstotliwość próbko­wania 48 kHz, polifonia 62 gło­sy (Single Mode), 31 głosów (Double Mode), 64 MB próbek (470 multisampli, 518 sam-pli perkusyjnych); 512 progra-mów (PROG), 384 kombina-cje (COMBI), 24 zestawy per-kusyjne (16 załadowanych), 128 brzmień GM, 9 zestawów perkusyjnych GM.Tryby pracy: Combination (COMBI), Program (PROG), Sequencer (SEQ), Sampling (EXG ­SMPL), Global, Media.Sekcja efektów: 1 efekt Insert, 2 efety Master, 1 efekt Master EQ (3 ­pasmowy), 89 algorytmów efektowych, funkcja dynamicznej modula-cji parametrów efektów.Arpeggiator: pojedynczy w trybie PROG, podwójny poli-foniczny w trybie COMBI i SEQ, 5 zaprogramowanych paternów, 216 paternów użytkownika.Sekwencer: 16 ścieżek MIDI (1 Track Master), 200.000 zdarzeń MIDI ( maksymalnie 128 utworów), Cue List (20 list po 99 utworów), Song Template (16 szablonów, 150 gotowców), RPPR, ob-sługa formatu SMF (0 i 1).Sampling (opcja): 16 bi-tów/48 kHz, 16 MB RAM (roz-szerzalne maksymalnie do 64 MB), pojemność 4.000 sampli/1.000 multisam-pli, zgodność z AIFF, AKAI (S1000/S3000), WAV, Korg.Wyświetlacz: LCD z pod-świetleniem, 240×64 znaków.Kontrolery: dżojstik Pitch Bender, przyciski SW1 i SW2, pokrętła Realtime Controls 1 ­4, ARP On/Off, Category, Audition.Wyjścia i wejścia: Audio Output L/MONO R, INDIVI­DUAL ­1, 2, słuchawkowe – 1/4”, MIC/LINE, MIDI IN/OUT/THRU, Switch/Pedal, Damper (obsługuje half dam-per), USB ­B (USB 1.1), slot karty pamięci SD (2,7–3,6 V, 16 MB – 1 GB).Wymiary: 1.045×302×95 mm (61 kla-wiszy), 1.257×302×95 mm (76 klawiszy), 1.414×365×123 mm (88 kla-wiszy).Waga: 7,8 kg (61 klawiszy), 9,2 kg (76 klawiszy), 24,1 kg (88 klawiszy).

Cztery gałki do regulacji parametrów w czasie rzeczywistym obsługują takie funkcje jak: czę-stotliwość odcięcia filtru, rezonans, parame-try obwiedni, poziom bramkowania arpeggiato-ra, jego Velocity i tempo. Do regulatorów moż-na też przypisać cztery dowolne, zdefiniowane przez użytkownika parametry.

Każdy tryb pracy jest w miarę prosty i intuicyjny. Zbędne są liczne przyciski na pulpicie, ponieważ otrzymujemy duże, czy-telne wyświetlacze i tematyczne odsyłacze.

Page 3: Korg TR Music Workstation

62 Estrada i Studio • kwiecień 2008

TEST Korg TR Music Workstation

i przypuszczam, że taka przestrzeń na muzyczne dokonania powinna zado­wolić znakomitą większość muzyków. Z tyłu widzimy też złącze EXB ‑SMPL (moduł samplera, którego zabrakło w konkurencyjnych Roland Juno G i Yamaha MO6). Znajdziemy tutaj 2 gniazda wejściowe audio, przełącz­nik MIC/LINE (sygnały mikrofonowe lub liniowe), pokrętło LEVEL (pozwa­la na korektę sygnałów zewnętrznych źródeł audio) oraz złącze SCSI umożli­wiające podłączenie zewnętrznego dysku twardego lub napędu CD ­ROM.

Reszta złączy to typowy zestaw, jaki możemy spotkać w prawie wszyst kich stacjach roboczych. Mamy tutaj gniazdo kabla sieciowego (in­strument ma wbudowany zasilacz),

złącze USB (komunikacja z kompu­terem), sekcję wyjść sygnałowych AUDIO OUTPUT (Main – L/MONO, R oraz trzy wyjścia indywidualne), 3 gniazda pedałów (ASSIGNABLE PEDAL – obsługuje np. ogólną gło­śność instrumentu, ASSIGNABLE SWITCH – służy jako np. Start/Stop w sekwencerze, DAMPER – klasyczny pedał, wydłużający dźwięk) oraz 3 złącza MIDI (IN, OUT, THRU).

KlawiaturaKorg TR dostępny jest w trzech

wersjach klawiaturowych: 61 klawi­szy syntezatorowych, 76 klawiszy syntezatorowych i 88 klawiszy wa­żonych z systemem Real Weighted Hammer Action 2. Wszystkie klawia­

tury obsługują funkcję Aftertouch. W tym miejscu warto zaznaczyć, że konkurencyjna Yamaha MO dostępna jest tylko w wersji 61 i 88, a Roland Juno G tylko w wersji 61. TR ­88 za­opatrzony jest w klawiaturę z ta­kim samym systemem, jaki posiada OASYS, więc nie mam pytań na ten temat, a nawet dodam, że zwycię­skiego składu się nie zmienia. Inaczej sprawa wygląda z pozostałymi mo­delami TR. Wersja 61 i 76 ma lekką, nieco płytką, plastikową klawiaturę (zupełnie inną niż w Tritonie Classic), której daleko do ideału. Powinniśmy się jednak przyzwyczaić to tego i uznać to za zło konieczne, ponie­waż Yamaha MO6 i Roland Juno G nie wypadają wcale lepiej. Choć przy­znam szczerze, że na pierwszym miejscu postawiłbym jednak MO6. Nie zapominajmy też, że mamy do czynienia z nieco okrojonymi wer­sjami starszych braci (Triton, Motif, Fantom) i że żaden producent nie za­oferuje nam najlepszych klawiatur syntezatorowych.

Edycja i procesor efektówWszystkie pojedyncze barwy

i kombinacje brzmieniowe (patrz ramka „Barwy: programy i kombi­nacje” – przyp. red.) możemy edyto­wać, a zmiany zachować w instru­mencie. W trybie PROG otrzymujemy dostęp do najważniejszych elemen­tów składowych barwy, m.in.: para­metry oscylatora (Ed ­Basic) i wyso­kości dźwięku (Ed ­Pitch), parametry filtrów (Ed ­Filter) i wzmacniacza (Ed­ ­Amp), parametry arpeggiatora (Ed­ ­Arp) oraz parametry efektów inserto­wych (Ed ­InsertFX) i efektów master (Ed ­MasterFX).

Tryb COMBI również oferuje spore możliwości ingerencji w swoje ze­stawy, m.in.: edycja programu i mik­sera (Ed ­Prog/Mix) – wybór barwy, ustalanie jej pozycji w panoramie ste­reo i głośności; edycja parametrów (Ed ­Param) – OSC, Pitch, Scale; edy­cja filtrów transmisji/odbiorów ko­munikatów MIDI (ED ­MIDI Filter) – czyli Program Change, After Touch, JS, Ribbon Ctrl, SW, Realtime Control Knob; edycja arpeggiatora (Ed ­Arp) – wybór rytmu, przyporządkowanie do barw; edycja efektów insertowych (Ed ­InsertFX) i efektów master (Ed­ ­MasterFX) – wybór i ustalanie efek­tów i ich parametrów na poszcze­gólne barwy zestawu oraz ustawie­nia korektora Master EQ.

Najmniejszy instrument z serii TR Music Work sta­tion – wyposażony w 61 klawiszy TR61.

Barwy: programy i kombinacjeKwestia brzmień w stacjach roboczych zawsze wzbudza naj-większe emocje. Fora internetowe pękają od postów na ten te-mat. Ciągle toczy się walka, czy M3 jest lepszy od Motifa, czy Juno G to to samo co Fantom X, czy barwy w TR pochodzą z OASYS, czy może z Tritona Le. W wielu przypadkach mamy do czynienia z mało konstruktywnym pisaniem, trącającym tyl-ko o wiedzę zaczerpniętą ze specyfikacji urządzeń lub też z de-mówek dostępnych w Internecie. Warto więc usystematyzować sprawę pochodzenia próbek w Korgu TR oraz zobrazować, jak to się ma do Classica, Studio, Le i Extreme.

Korg TR ma 64 MB próbek ROM, na podstawie których stwo­rzono 470 multisampli instrumentalnych i 518 sampli perku-syjnych. Jego protoplasta – Triton Classic – oferował jedynie 32 MB próbek (co w 1999 r., kiedy to swą premierę miał Triton, było pokaźną ilością). Owe dodatkowe 32 MB w TR to sam-ple oznaczone w tabeli Mulitsample jako EX: 000 ­040 (m.in.: St.Piano, EP.Dark, Vibraphone, Flute, Voice, String, Nylon Guitar, Trumpets, Harmonica) i w tabeli Drumsample jako EX: 000 ­100 (m.in.: BD ­Dance, SD ­Dance, H.Hat, Ride Edge, DJ VinylSliced). W głównym trybie pracy – PROG (pojedyncze bar-wy) – TR oferuje 16 kategorii brzmieniowych: 00 Keyboard,

01 Organ, 02 Bell/Mallet, 03 Strings, 04 Vocal/Airy, 05 Brass, 06 Woodwind/Reed, 07 Guitar/Plucked, 08 Bass, 09 Slow­Synth, 10 FastSynth, 11 LeadSynth, 12 MotionSynth, 13 SE, 14 Hit/Arpg, 15 Drums. Do dyspozycji otrzymujemy w sumie 512 barw i 24 zestawy perkusyjne w bankach A, B, C, D. W ban-ku G mamy 128 barw GM i 9 zestawów perkusyjnych niepodle-gających edycji.

W trybie COMBI (kombinacje brzmieniowe składające się mak-symalnie z ośmiu barw) instrument również oferuje 16 katego-rii: 00 Keyboard, 01 Organ, 02 Bell/Mallet, 03 Strings, 04 Brass/Reed, 05 Orchestral, 06 World, 07 Guitar/Plucked, 08 Pads, 09 Motion 10 Synth, 11 LeadSplit, 12 BassSplit, 13 Complex & SE, 14 User, 15 DS./Hits. Daje nam to w sumie 384 zestawy brzmieniowe przyporządkowane do banków A, B i C.

TR ma oczywiście nowe barwy, stworzone specjalnie dla nie-go, jednak zdecydowana większość programów i kombinacji pochodzi prosto z Tritona. Co się za tym kryje? Bardzo dobra jakość, czystość, selektywność i głębia. TR oferuje 62 ­głosową polifonię (taką samą jak w modelu Classic), tak więc z powo-dzeniem wydobędziemy z syntezatora bogate aranżacje se-kwencerowe i tłuste kombinacje brzmieniowe.

Page 4: Korg TR Music Workstation

Estrada i Studio • kwiecień 2008

Procesor efektów pełni bardzo istotną rolę w każdej stacji roboczej. To dzięki niemu bar­wa, kombinacja czy utwór otrzymuje ostatecz­ny szlif. Blok efektów w TR jest nieco okrojo­ny w porównaniu z Tritonem i zawiera tylko jeden efekt Insert, dwa efekty Master, korek­tor EQ (3 ­pasmowy) oraz mikser umożliwia­jący kontrolę nad wszystkimi komponentami. W instrumencie na stałe zapisano 89 typów efektów (m.in.: compressor, phaser, rotary spe­aker, chorus, delay, reverb). Parametry wszyst­kich zgromadzonych algorytmów możemy edytować, łączyć, dzielić i wysyłać do dowol­nych wyjść audio. Z dobrodziejstw procesora możemy korzystać podczas pracy w trybach: PROG, COMBI, SEQ i SAMPLING.

ArpeggiatorInstrument wyposażony jest w podwójny

polifoniczny arpeggiator z 200 fabrycznie za­ładowanymi przebiegami. Ilość na pewno nie zwala z nóg, jednak charakteryzują się one wysoką jakością. Wszystkie arpeggia są na­prawdę starannie przygotowane i godne po­lecenia. W trybie PROG (pojedyncze barwy), instrument pracuje tylko z jednym arpeggia­torem. W trybie COMBI (kombinacje brzmie­niowe) i SEQ (sekwencer) instrument po­zwala na użycie dwóch arpeggiatorów w cza­sie rzeczywistym (dual arpeggiator), gdzie jednemu przyporządkujemy np. schemat ba­sowy, a drugiemu np. loop perkusyjny. Owych kombinacji jest mnóstwo, a wszystkie pozwa­lają wykorzystać je w zależności od upodobań i potrzeb użytkownika.

SekwencerKorg TR oferuje dość zaawansowany se­

kwencer wewnętrzny. Do dyspozycji mamy 16 śladów MIDI, 1 ścieżkę Master, 200.000 zda­rzeń/nut oraz 200 songów (po 999 sekwen­cji w każdym). Instrument umożliwia tworze­nie własnych list utworów (Cue List) w nie­przekraczalnej liczbie 20 pozycji po 99 songów w każdej, które będą odtwarzane i powta­rzane według uznania. Sekwencer zaopa­trzony został w szereg niezbędnych funkcji przydatnych podczas tworzenia utworów: na­grywanie krokowe (Step Recording), nagry­wanie jednej lub kilku ścieżek w czasie rze­czywistym (Multi Rec), wyłączanie poszcze­gólnych ścieżek (Mute), odtwarzanie w pętli (Loop), mikroedycja zdarzeń (Event Edit), ko­piowanie i przenoszenie ścieżek w ramach jed­nego lub kilku utworów (Copy/Move Measure, Copy Track, Copy From Song), kasowanie na­granych zdarzeń, ścieżek i całych utworów (Erase Measure/Track, Delete Measure/Song) oraz kwantyzacja i RPPR – Realtime Pattern Play/Recording (umożliwia przypisanie do klawisza sekwencji i odtwarzanie jej pod­czas utworu). Warto też wspomnieć o funk­cji Load Template Song, którą TR zapożyczył

od Tritona. Template Song zawiera 150 przy­kładowych ustawień barw, loopów perku­syjnych ze wstępem, przejściem, zakończe­niem oraz efektów Insert, Master i Total odpowiednich do różnych stylów muzycz­nych. W pamięci instrumentu zapisanych na stałe jest 16 gotowych muzycznych katego­rii, obejmujących w zasadzie wszystkie ga­tunki muzyczne: Pop/Ballade, Rock/Metal Rock, R&B, Jazz, Latin, Reggae, Country, Folk, European Trad., Orchestral, Techno/EuroBeat, House, Drum‘n’Bass, Acid Jazz, HipHop/Rap, BeakBeat.

SamplerTR wyposażony jest w tryb samplingu. Aby

móc jednak w pełni z niego korzystać, należy dokupić opcjonalny moduł rozszerzający EXB­ ­SMPL. Zakupu można dokonać u polskiego dystrybutora (Mega Music), a użytkownicy posiadający instrument z gwarancją wydaną przez Mega Music mogą liczyć na zniżki.

Do testu otrzymałem moduł samplera wy­posażony w standardowo posiadaną pa­mięć 16 MB RAM. Pozwala ona na nagrania niecałych 3 minut dźwięku mono lub 1 mi­nuty i 30 sekund dźwięku stereo. Z taką ob­jętością pamięci świata na pewno nie zawo­jujemy, dlatego producent przewidział moż­liwość zainstalowania dodatkowych 64 MB RAM. Instrument pozwala na utworzenie do 1000 multisampli i 4000 pojedynczych sam­pli. TR odczytuje próbki w formacie Korg, Akai S1000/3000, AIFF i WAV. Opisywany sampler wyposażony jest w szereg funkcji potrzebnych podczas pracy z samplami, m.in.: Time Stretch (modyfikacja tempa odtwarzania próbki bez zmiany jej wysokości), Time Slice (izolowanie poszczególnych elementów próbki), Crossfade Looping (zapętlanie sampli, eliminacja nie­równości dźwiękowych) oraz kasowanie, wy­cinanie, przenoszenie i kopiowanie. Sampler w pełni współpracuje z trybem PROG, COMBI i SEQ, tak więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby spróbkowany dźwięk przekształcić w pro­gram brzmieniowy (PROG) i korzystać z niego w kombinacjach czy utworach.

GlobalGlobal jest ważnym trybem w testowa­

nym instrumencie. To właśnie tutaj doko­nuje się wielu ustawień parametrów, które mają istotny wpływ na pracę całej stacji. Najważniejsze z nich, jakie zauważyłem pod­czas kilkudniowych manewrów, a które po­winny być również zauważone przez innych użytkowników, to: wysokość stroju (Master Tune), transpozycji (Key Transpose), usta­wienia krzywych Velocity i Aftertouch, edycja nazw programów i kombinacji oraz ustawie­nia parametrów MIDI i przycisków nożnych (pedałów). W Global tworzy się też i edytuje zestawy perkusyjne (Drum Kit).

Page 5: Korg TR Music Workstation

TEST Korg TR Music Workstation

MediaTryb Media w połączeniu z kartą

SD (którą należy dokupić), oferuje trzy istotne funkcje: SAVE, LOAD i ULILITY. Jeśli stworzymy własne barwy czy kombinacje brzmieniowe i zapiszemy je do pamięci instru­mentu, to nie zapominajmy o zrobie­niu kopii zapasowej naszych do­konań (Save pcg). Jeśli za pomocą pokładowego sekwencera skomponu­jemy nowy hit, a w samplerze stwo­rzymy megamultisampla, to nie za­pomnijmy tego wszystkiego zapi­sać (Save sng, Save ksc/wav/aiff).

Pamiętajmy o tym, że większość sta­cji roboczych (a w tym również Korg TR) w trakcie pracy korzysta z pa­mięci RAM – okrutnie ulotnej po wy­łączeniu instrumentu. Używajmy więc często funkcji SAVE – zapisy­wanie danych. Kiedy dane będą już zapisane na karcie SD (którą wcze­śniej należy sformatować, korzysta­jąc z odpowiedniej opcji w zakładce UTILITY) i zechcemy je ponow­nie edytować, to musimy skorzy­stać z funkcji LOAD – ładowanie da­nych do pamięci instrumentu (RAM w przypadku sampli i utworów,

ROM w przypadku barw i kombina­cji brzmieniowych). Funkcja UTILITY umożliwia też zmianę nazwy oraz kopiowanie i kasowanie zapisanych danych, tworzenie nowych folderów oraz ustawienie daty i godziny.

PodsumowanieKorg TR jest najmniejszą stacją ro­

boczą w ofercie japońskiego produ­centa. Instrument charakteryzuje się ciekawym wyglądem, niewielką wagą, bardzo dobrymi brzmieniami, i – co jest bardzo istotne – łatwością w obsłudze i atrakcyjną ceną. Podwój­ne arpeggio i wewnętrzny profesjo­nalny sekwencer pozwoli na stwo­rzenie wielu znakomitych utworów, a możliwość tworzenia własnych list songów na pewno przyda się podczas występów estradowych. Dużym atu­tem modelu TR jest pozostawienie użytkownikowi możliwości zamon­towania opcjonalnego samplera. Jeśli ktoś nie potrzebuje sampli, to sprawa jest jasna, nie musi dodatkowo płacić za funkcje, z których nie będzie ko­rzystał. Natomiast amatorzy zabawy próbkami powinni skorzystać z tego rozszerzenia. Najsłabszym punktem instrumentu z pewnością jest plasti­kowa klawiatura. Drugim minusem jest zewnętrzny zasilacz, ale w tym przedziale cenowym jest to niestety standard. Sądzę że Korg TR z powo­dzeniem sprawdzi się w studiu jako instrument wytwarzający znakomi­te, charakterystyczne dla produktów tej firmy brzmienie. Jego miejsce jest także na estradzie, gdzie można go wykorzystać między innymi do od­twarzania utworów i plików SMF. Jak każdy instrument klawiszowy TR ma swoje mocne i słabsze strony, ale zale­ty zdecydowanie przeważają nad wa­dami, dlatego zachęcam wszystkich zainteresowanych do bliższego zapo­znania się z tym produktem. EiS

Poniżej wyświetlacza znaj-dują się przyciski, których przypisanie do poszcze-gólnych zakładek pozwa-la na sprawną obsługę in-strumentu.

+ brzmienia serii Triton+ prosta obsługa+ opcja samplera

– klawiatura w modelach 61 i 76

– zewnętrzny zasilacz

64 Estrada i Studio • kwiecień 2008