krasiński z., nie-boska komedia (wstęp m. janion)

11
Zygmunt Krasiński Nie-Boska Komedia WSTĘP: Maria Janion. Krasiński- przedmiotem sporu. Tradycyjny kanon „trzech wieszczów” zapewnił Zygmuntowi Krasińskiemu w wieku XIX pozycję czołowego reprezentanta romantyzmu polskiego. Na początku wieku XX jednak sytuacja zaczęła się zmieniać coraz wyraźniej na niekorzyść „trzeciego wieszcza”. Kallenbach mówił o Krasińskim, przypuszczając, że programowa postawa obrońcy arystokracji nie przysporzy pisarzowi szerokiego kręgu zwolenników i wielbicieli. W związku z odz yskaniem niepodległości w nauce o literaturze coraz głośniej wyrażano przekonanie z punktu widzenia innego niż artystyczny. W powodzi sądów dezawuujących twórczość Krasińskiego jedynie Ignacy Chrzanowski bronił poety jako przedstawiciela bezcennych „wartości narodowych”. Przebrzmiewała na ogół liryka Krasińskiego; tylko specjaliści interesować się mogą jego młodzieńczymi powieściami historycznymi ( chociaż „Agaj- Han” czeka ciągle na pełną rehabilitację i udostępnienie szerszemu kręgowi odbiorców). Hist oryczne jedynie znaczenie mają jego późniejsze poematy religijno- filozoficzne. Większość, która wzięła udział w ankiecie, oceniała listy Krasińskiego jako jedyny jego „utwór do czytania”. Zarazem jednak zdaniem większości dyskutantów dwa najwartościowsze dzieła Krasińskiego- „Nie- boska Komedia” ( 1835) i „Irydion” ( 1836) - utrzymały swą wysoką rangę w dorobku polskiego dramatu romantycznego. Odpowiedzią na zapotrzebowanie krytyków i czytelników były edycje listów poety ( „Listy do ojca”, 1963; „Listy do Jerzego Lubomirskiego”, 1965; oraz „Sto listów do Delfiny”, 1966), które wywołały „renesans” Krasińskiego. Julian Przyboś nazwał „Nie- Boską Komedię” nazwał „genialnym kiczem”. Obok ciekawych i śmiałych pomysów- prowincjonalna ciasnota, rozumowanie i wizjonerstwo na poziomie umysłowym”. Przyboś zresztą i później rzucał z estetycznego Parnasu gromy na „Nie - boską Komedię”; jest to dla niego „rzecz nieskładna”, „ jako dramat pozbawiona logiki artystycznej”. Podobnie się wyrażał o nim np. Andrzej Kijowski.; Rozbieżność sądów jest ogromna. W „Wykładach o literaturze słowiańskiej” Mickiewicz zwłaszcza podziwiał finał „Nie- Boskiej”. Krasiński wśród romantyków: Krasiński należał do tak charakterystycznej dla literatury europejskiego romantyzmu formacji poetów silnie związanych z ideologią arystokracji- jak Chateaubriand czy de Vigny- którzy nadmiernie żywo reagowali na epokę wielkich wstrząsów społecznych i kryzys tradycyjnych wartości moralno- obyczajowych, zarysowujący się na przełomie XVIII i XIX wieku. Tęsknota za pięknem wyidealizowanej epoki feudalnej i świadomość, że bieg historii jest nieodwracalny, niechęć do cywilizacji triumfującej burżuazji, powiązana z nowoczesnym

Upload: dorota-michalska

Post on 09-Aug-2015

189 views

Category:

Documents


2 download

TRANSCRIPT

Page 1: Krasiński Z., Nie-Boska Komedia (Wstęp M. Janion)

Zygmunt Krasiński

Nie-Boska Komedia

WSTĘP: Maria Janion.

Krasiński- przedmiotem sporu.

Tradycyjny kanon „trzech wieszczów” zapewnił Zygmuntowi Krasińskiemu w wieku XIX

pozycję czołowego reprezentanta romantyzmu polskiego. Na początku wieku XX jednak

sytuacja zaczęła się zmieniać coraz wyraźniej na niekorzyść „trzeciego wieszcza”. Kallenbach

mówił o Krasińskim, przypuszczając, że programowa postawa obrońcy arystokracji nie

przysporzy pisarzowi szerokiego kręgu zwolenników i wielbicieli. W związku z odzyskaniem

niepodległości w nauce o literaturze coraz głośniej wyrażano przekonanie z punktu widzenia

innego niż artystyczny. W powodzi sądów dezawuujących twórczość Krasińskiego jedynie

Ignacy Chrzanowski bronił poety jako przedstawiciela bezcennych „wartości narodowych”.

Przebrzmiewała na ogół liryka Krasińskiego; tylko specjaliści interesować się mogą jego

młodzieńczymi powieściami historycznymi ( chociaż „Agaj- Han” czeka ciągle na pełną

rehabilitację i udostępnienie szerszemu kręgowi odbiorców). Historyczne jedynie znaczenie

mają jego późniejsze poematy religijno- filozoficzne. Większość, która wzięła udział w

ankiecie, oceniała listy Krasińskiego jako jedyny jego „utwór do czytania”. Zarazem jednak

zdaniem większości dyskutantów dwa najwartościowsze dzieła Krasińskiego- „Nie- boska

Komedia” ( 1835) i „Irydion” ( 1836)- utrzymały swą wysoką rangę w dorobku polskiego

dramatu romantycznego. Odpowiedzią na zapotrzebowanie krytyków i czytelników były

edycje listów poety ( „Listy do ojca”, 1963; „Listy do Jerzego Lubomirskiego”, 1965; oraz

„Sto listów do Delfiny”, 1966), które wywołały „renesans” Krasińskiego. Julian Przyboś

nazwał „Nie- Boską Komedię” nazwał „genialnym kiczem”. Obok ciekawych i śmiałych

pomysów- prowincjonalna ciasnota, rozumowanie i wizjonerstwo na poziomie umysłowym”.

Przyboś zresztą i później rzucał z estetycznego Parnasu gromy na „Nie- boską Komedię”; jest

to dla niego „rzecz nieskładna”, „ jako dramat pozbawiona logiki artystycznej”. Podobnie się

wyrażał o nim np. Andrzej Kijowski.; Rozbieżność sądów jest ogromna. W „Wykładach o

literaturze słowiańskiej” Mickiewicz zwłaszcza podziwiał finał „Nie- Boskiej”.

Krasiński wśród romantyków:

Krasiński należał do tak charakterystycznej dla literatury europejskiego romantyzmu formacji

poetów silnie związanych z ideologią arystokracji- jak Chateaubriand czy de Vigny- którzy

nadmiernie żywo reagowali na epokę wielkich wstrząsów społecznych i kryzys tradycyjnych

wartości moralno- obyczajowych, zarysowujący się na przełomie XVIII i XIX wieku.

Tęsknota za pięknem wyidealizowanej epoki feudalnej i świadomość, że bieg historii jest

nieodwracalny, niechęć do cywilizacji triumfującej burżuazji, powiązana z nowoczesnym

Page 2: Krasiński Z., Nie-Boska Komedia (Wstęp M. Janion)

buntowniczym indywidualizmem ( który wszak w genezie swej jest produktem

mieszczańskich dążeń emancypacyjnych), pragnienie odbudowania tradycyjnych wartości

świata chrześcijańskiego i urzeczenie nowatorskimi koncepcjami filozoficznymi XIX wieku-

oto sprzeczne wątki ideowe twórczości Krasińskiego, spotykane również w dziełach

przedstawicieli prawego skrzydła europejskiego romantyzmu. Konserwatywne poglądy

różniły Krasińskiego od większości postępowych romantyków polskich. Wspólny jednak im

wszystkim był patriotyzm. Z najżywotniejszym i najciekawszym nurtem romantyzmu

europejskiego i polskiego łączy Krasińskiego namiętne zainteresowanie historią. Historiozofia

Krasińskiego czerpała stale swą dynamikę intelektualną ze zjawiska, które do dziś pozostało

najważniejszym problemem życia społecznego- a rewolucji.

Freliminaria: Na rękopisie „Nie- Boskiej Komedii” widniała adnotacja: „Zaczęte w

Wiedniu na wiosnę, skończone w Wenecji w jesieni 1833 r.” I później zapewne Krasiński

pracował jeszcze przez jakiś czas nad utworem opublikowanym dopiero w 1835 r.; Utwór

został napisany przez 21- letniego autora.

„Droga Polska i drogi Ojciec”. Tradycyjnym problemem biografistyki Krasińskiego jest

wielka sprawa jego życia, którą się ujmuje zazwyczaj w formule „ojciec i syn”. Chodzi o

przemożny wpływ generała Wincentego Krasińskiego na syna, który przez całe życie był

zafascynowany wybitną indywidualnością ojca. Tadeusz Pini, dochodząc, jak stwierdza do

„dziwnego wniosku”: hr. Henryk jest tu równocześnie Krasińskim i jego ojcem. Krasiński

zaś równocześnie Orciem i hr. Henrykiem. Idzie przede wszystkim o określenie

ideologicznego wpływu generała na Zygmunta, który przejawił się m. in. w narzuceniu mu

określonej oceny powstania listopadowego, co w sposób pośredni i skomplikowany zaważyło

istotnie także i na ideologii „Nie- Boskiej Komedii”. Życie Wincentego Krasińskiego

wypełniło prawie bez reszty dążenie do podniesienia i ugruntowania świetności własnego

rodu; będąc w pewnym sensie twórcą czy odnowicielem jego potęgi, pragnął i życie syna

podporządkować temu celowi. Wincenty Krasiński herbu Korwin, generał i hrabia z łaski

Napoleona, obrał drogę kariery obcej dotychczasowym tradycjom polskim, kariery wojskowej

i politycznej osiąganej w „służbie tronowi”, na drodze „wierności monarsze”. Wytrwałe a

szczęśliwe karierowiczostwo generała napotkało z czasem poważną przeszkodę, która

zasadniczo zmniejszyła jego polityczną rolę i jego przydatność dla polityki caratu, a

mianowicie zdecydowany opór opinii publicznej. Generał żywił feudalne pojęcia i honorze,

ojczyźnie i obowiązkach wobec panującego. Osobisty związek z suwerenem, poręczony

przysięgą wierności, stanowił dlań podstawę obywatelskiego obowiązku. Toteż generał w

swym rozumieniu był pełnym honoru patriotą i syna również chował na patriotę. Generał nie

zamierzał się ugiąć przed sądem współczesnych szedł świadomie przeciw opinii, wpatrzony

w cara- suwerena. Taka postawa ojca była dla syna źródłem stałych konfliktów sumienia,

ciągłych męczarni i cierpień. Często musiał wybierać między ojcem a ojczyzną, zawsze

wybierał w końcu ojca. Momentem decydującym stało się powstanie listopadowe. Generał

wypowiedział się przeciw niemu i uciekł do Petersburga, gubiąc się już na zawsze w oczach

patriotycznej opinii. Uznała ona go za jawnego zdrajcę narodowego. Syn koniecznie chciał

wziąć udział w powstaniu, ale w końcu czując się ogólnie wzgardzonym, ośmieszonym,

znienawidzonym, zhańbionym. Bolesne zagubienie Zygmunta widać w fakcie, że odrzucając

Page 3: Krasiński Z., Nie-Boska Komedia (Wstęp M. Janion)

racje „feudalnego patriotyzmu” ojcowskiego ze wstrętem ideologię „wierności monarsze”,

wyrażając niejednokrotnie swe poglądy w duchu nowoczesnego patriotyzmu na miarę

świadomości narodowej człowieka wieku XIX, nie potrafił całkowicie przeciwstawić się ojcu

i stanąć po stronie tych sił społecznych, które podjęły walkę o wolność. Niewątpliwie

feudalne zabarwienie ma bowiem wiele poglądów młodego Krasińskiego, wyrażonych z

okazji powstania. Te właśnie pozostałości feudalne pojmowanej miłości ojczyzny osłabiały

silę oporu Zygmunta przeciw racjom ojca. Toteż stosunek młodego Krasińskiego do

powstania uległ z czasem zasadniczej zmianie- przede wszystkim po wpływem opinii ojca, a

także informacji ludzi z określonego kręgu społecznego.

Jakobińska rewolucja przeciw arystokracji. Początkowo młody Krasiński polemizował z

taką oceną powstania listopadowego. Dowodził, że jest to walka „słabych przeciw

olbrzymom, poświęconych śmierci przeciw dawnym krzywdzicielom”, że naród polski musi

cierpieć z tytułu niepojętych wyroków bożych dla dzieła zbawienia ludzkości. Perswadował

ojcu, że „sprawa Polski jest sprawą narodową, a nie stronnictwa żadnego, sprawą nie kilku,

ale ojczyzny”. Zmienił początkową oenę powstania. Feudalne idee wzięły całkowicie górę.

Oceniając powstanie jako jakobińską rewolucję skierowaną przeciw arystokracji,

przeczuwając siłę klasowej nienawiści plebsu, mając świadomość ogromu sprzeczności

klasowych, Krasiński w centrum swoich zainteresowań stawiał konflikty społeczne

współczesnego świata. Już wtedy więc analizował procesy, które dostarczyć miały

najważniejszych przesłanek ideowych dla tragicznych zawikłań „Nie- Boskiej Komedii”.

„Człowiek przyszłości”: W Genewie Krasiński został odwiedzony przez Leona

Łubieńskiego, dawnego kolegę, który zdarł mu z munduru dystynkcje akademickie w czasie

zajść na Uniwersytecie Warszawskim. Spowodowane one były faktem, że Krasiński odmówił

wzięła udziału studenckiej manifestacji patriotycznej, w marcu 1829 r. Wtedy to Krasiński po

raz pierwszy wybrał „między ojcem a ojczyzną”. Zygmunt uważał Leona Łubieńskiego za

głównego sprawcę swego poniżenia i swego „wygnania” z Polski. Wielogodzinne rozmowy z

Łubieńskim stały się dla Krasińskiego męczarnią, zarazem osobowość wroga fascynowała go.

Łubieńskiego traktował, jako człowieka wybitnie zdolnego, ale pozbawionego skrupułów

moralnych. Tak powstaje pierwszy zarys negatywnego bohatera współczesności, który go

będzie odstręczał i fascynował jednocześnie: Pankracego z „Nie- Boskiej Komedii”.

„Wojna na śmierć i życie między klasami wchodzącymi w skład narodu”: Jednym z

impulsów tych rozważań była korespondencja z angielskim przyjacielem młodości,

Henrykiem Reeve’em. Poprzez jego doświadczenia zbliżył się Krasiński do problemów

społecznych i politycznych nowoczesnego kraju kapitalistycznego. Przy całej pasji do

problematyki społecznej Krasiński nie mógł przecież opowiedzieć się po stronie walczącego

ludu, a nie chciał rezygnować z uczestniczenia w historii. Krasiński długo jeszcze będzie

żywił złudzenia na temat wyjątkowej misji arystokracji w świecie współczesnym. W końcu

listopada 1831 roku wybuchło powstanie robotników w Lyonie. Stanowiło ono pierwszą w

dziejach tak decydującą manifestację walki klasowej między proletariatem a burżuazją, w

której klasa robotnicza okazała się samodzielną siłą społeczną. Z okazji powstania

lyońskiego do świadomości zachodnio- europejskiej dotarły rozmaite fakty i opinie, które

odegrały też bardzo poważną rolę w rozwoju ideowym Krasińskiego. Przede wszystkim

Page 4: Krasiński Z., Nie-Boska Komedia (Wstęp M. Janion)

wzrosła świadomość przeraźliwej nędzy materialnej proletariatu. W powstaniu lyońskim

ujawnił się śmiertelny antagonizm posiadających i nieposiadających, bogatych i biednych.

Krasiński zetknął się z postawą „gminu”. W pierwszej dekadzie grudnia udał się do

położonego w pobliżu Genewy Ferney. Jedna z dziewczyn, którą tam spotkał, powiedziała, że

tkacze w Lyonie słusznie wszczęli powstanie- już od dawna przyrzekano im równość w

niebie, ale oni jej chcieli na ziemi. Krasiński był oburzony i przerażony tym, że jego wywód

o konieczności poddania się ustanowionej przez Boga nierówności społecznej nie znalazł

uznania w oczach praktycznej sojuszniczki spraw lyońskich robotników

„Nauczyłem się myśleć”: Generał Wincenty Krasiński postanowił ściągnąć syna do kraju

po jego kilkuletnich wojażach zagranicznych. Miał się w Polsce pojawić 15 sierpnia 1832

roku. Dręczyło go jeszcze sumienie, iż nie wziął udziału w powstaniu. Widział

dwuznaczność sytuacji- podczas gdy większość najbardziej wartościowy ludzi, w tym jego

osobistych przyjaciół musiała uciekać za granicę i tam borykać się z ciężkim życiem

emigracyjnym – on właśnie wracał do kraju. Tutaj w styczniu 1833 powstała pierwsza wersja

„Irydiona”.

„Droga do „Nie- Boskiej Komedii”: Krasiński wcześnie debiutował. Gdy jako

siedemnastoletni chłopiec opuszczał Warszawę był właściwie „literatem”, autorem kilku

opublikowanych utworów ( „Grób rodziny Reichstalów”, „sen Elżbiety Pileckiej”), bądź

oddanych do druku ( powieść „Władysław Herman i dwór jego”, powiastki złożone w ręce

Gaszyńskiego w redakcji mającego powstać czasopisma „Pamiętnik dla płci pięknej” . Były

to przeważnie romantyczne powiastki historyczne. Krasiński dość często próbował

upoetyzować swoje rodzinne strony opinogórskie, snując romantyczne legendy o okolicach

Ciechanowa. O okresie genewskim zaczął surowo oceniać manierę swej warszawskiej

twórczości. Drażniła go banalność motywów własnej frenetycznej twórczości. W twórczości

w okresie genewskim ( 1829- 1832) przeważały „fragmenty” prozy, posiadające najczęściej

charakter lirycznych fantazji historiozoficznych, pisane po francusku. Bohater pokolenia,

człowiek współczesny i jego konflikty- to staje się głównym tematem zainteresowań

Krasińskiego. Ale uchwycić go może na razie z perspektywy lirycznej, poprzez

doświadczenia i sytuacje własnej biografii. W sobie samym szuka Krasiński klucza do

tajemnic człowieka epoki. Poprzez własne losy dociera do współczesności. „Okropność”

wizji historiozoficznych wyraża teraz pesymizm i katastrofizm; czarność „Agaj- Hana”

dowodzi, że świadomie zaczął posługiwać się romantyczną frenezją. Na gruncie „Agaj-

Hana” ukształtowanego w stylu ekspresywizmu, rodzi się historyzm „syntetyczny” i wizyjny,

poetyka wizji historycznej czy historiozoficznej, daleka od historycznego po kronikarsku

często obrazu. W tym orientalnym romansie, Krasiński podjął studia nad „ginącym światem”,

usiłował zrozumieć i przedstawić konieczność zagłady i jednocześnie wielkość człowieka z

obliczu katastrofizmu historycznego. Korzenie „Nie- Boskiej Komedii” tkwią zatem w

okresie genewskim. Splot autobiografizmu i zainteresowań historiozoficznych stanowił

zasadniczą cechę genewskich „fragmentów”.

Demaskacja poety „fałszywego”. Tradycyjnie wyróżnia się w „Nie- Boskiej Komedii”

partię związaną z „prywatnymi” dziejami hrabiego Henryka ( cz. I i II). Oraz partię

przedstawiającą jego udział w życiu „świata historycznego” ( cz. III i IV). Krasiński

Page 5: Krasiński Z., Nie-Boska Komedia (Wstęp M. Janion)

pierwotnie wybrał tytuł „Mąż”. Podkreślał w ten sposób nie tylko kluczowy charakter

bohatera, ale także wskazywał na organiczne powiązanie czterech części utworu.

Wieloznaczność słowa „mąż” pozwala tak samo określić bohatera Części I i II- złego ojca

rodziny, małżonka zgubionej przezeń kobiety- jak i protagonistę walki kontrrewolucyjnej z

Części III i IV, jedynego „męża” wśród ludzi, jakiego znaleźć można w obozie ginącego

feudalizmu. Decydującą rolę odgrywa fakt, że Mąż jest zarazem poetą. W centrum tej partii

„Nie- Boskiej Komedii” znajduje się problem” poeta a życie domowe albo lepiej i szerzej:

poeta a uporządkowane i zorganizowane społeczeństwo. Krasiński żywił romantyczny kultu

poezji. W prologu Części I „Nie- Boskiej Komedii” znajduje się potępienie poety, który nie

dorósł do wielkości tej misji. Występuje rozdwojona koncepcja poezji, która może być

„prawdziwa” i „fałszywa”. Potępienie poety „fałszywego” dotyczy nie tylko faktu, że jego

własna postawa moralna nie dorównuje pięknu jego dzieła. Obniżona zostaje również i

wartość samego dzieła: jest ono stworzone „na marną rozkosz ludziom”. Jego dzieło ma

wartość przemijającą. Krasiński przez całe życie żywił nieprzezwyciężony wstręt do

filisterstwa i wstręt ten nie jest obcy również Mężowi. Ale zarazem jako autor „Nie- Boskiej

Komedii”, Krasiński sugeruje możliwość przezwyciężenia niechęci do „życia domowego”

przez miłość, przez ukorzenie się przed prostymi cnotami dobroci, skromności, niewinności.

Jeśli hrabia Henryk nie umiał dostrzec piękna moralnego tych zjawisk, to dlatego, iż będąc

poetą miał „fałszywe” pojęcie poezji. Dlatego staje się Ograszką złych duchów.

Majaki zbuntowanego romantyzmu.: Chór Złych Duchów nasyła na Męża trzy pokusy:

„Dziewicę”, „sławę” i „Eden”. Są to majaki zbuntowanego romantyzmu, potępione przez

fakt, że stały się treścią szatańskiej pokusy. 1) Dziewica, kochanka poety. Wcielenie

romantycznego mitu miłości- jest kłamliwym tworem Złych Duchów, jej piękność to maska

odkrywająca grzech i trupi rozkład- maska, którą szatany zrzucają, gdy Dziewica sprawiła, że

hrabia Henryk porzucił już dom, żonę i dziecko. 2) Złe Duchy wprowadzają jako pokusę

piekielną- sławę. Obrona ideałów przeszłości staje się dla hrabiego oszałamiającą przygodą

nieograniczonej władzy, wyzwoleniem dla latami gromadzonej pogardy dla ludzi i poczucia

własnej wyższości. 3) „Spróchniały obraz Edenu”, jest to natura w rozumieniu romantyków,

czyli stan naturalnej szczęśliwości, przeciwstawiony męce życia w warunkach cywilizacji, raj

utracony przez człowieka. Ale można także naturę rozumieć, jako oświeceniowy „stan

naturalny” człowieka, wówczas można Eden wiązać z filozoficzną utopią

osiemnastowiecznych racjonalistów i pokusę szatańską łączyć z obrazem przyszłego

szczęścia wolnej ludzkości, jaki przedstawia Pankracy w rozmowie z hrabią Henrykiem.

Bóg i świat historyczny. W części I i II dramatu spotyka się ze „światem prywatnym”,

którego ideał został odpowiednio wystylizowany w duchu wskazań arystokratycznej

filantropii i w którym istnieje szansa na bliski kontakt między duszą ludzką a Bogiem, a

dbałość o ten kontakt powinna być podstawową troską człowieka. ; Decydująca stała się

działalność włoskiego filozofa, G. B. Vico, twórcy „Nauki nowej”. I niemieckiego myśliciela

doby preromantyzmu, J. G. Herdera, autora „Idei do filozofii historii ludzkości”.

Najistotniejszym składnikiem teorii Vico była koncepcja Opatrzności, postać prezentowanego

przezeń prowidencjonalizmu, czyli przekonania o boskiej opiece nad światem. Zakłada on

kierownictwo Boga czuwającego nad światem, ale także swobodne do pewnych granic,

Page 6: Krasiński Z., Nie-Boska Komedia (Wstęp M. Janion)

działanie ludzi. ; Na pierwszym miejscu wśród prawidłowych konieczności, jakim podlega

ludzkość, Herder postawił postęp. Romantyczną próbę pogodzenia prowidencjonalizmu z ideą

ludzkości podjął historyk francuski Jules Michelet. Krasiński, podobnie jak Vico przyjmował

założenie , że Bóg dał możliwość działania siłom historycznym, człowiek sam z siebie może

rozwijać kształty świata historycznego, ale tylko w kierunku nie- boskim. Podobne

rozumowanie można znaleźć u de Bonalda, przedstawiciela tradycjonalizmu francuskiego.

Wszystko, co zdziała na planie historycznym, ma charakter względny, który można

rozpatrywać z dwóch punktów widzenia: arystokracji i ludu, od strony rewolucyjnej i strony

konserwatywnej. Taki jest sens rozmowy hrabiego Henryka i Pan kracego w III części

dramatu. Pankracy wyznaje wiarę w postęp. Hrabia Henryk przekreśla to rozumowanie

utrzymując, że w obozie rewolucji widział tylko wszystkie stare zbrodnie świata, Pankracy –

nowe; żadne odrodzenie nie może z tego wyniknąć. Recenzent W. A. Wolniewicz

utrzymywał , że dramat przedstawia diabelską, to znaczy nieboską stronę każdego ze

stronnictw, a celem było zdemaskowanie arystokracji, jak i demokracji.

Antynomie tradycjonalizmu: Poglądy przedstawicieli tradycjonalizmu francuskiego, jak J.

de Maistre i P.S. Ballanche, koncentrowały się przede wszystkim wokół moralnego i

religijnego wyjaśnienia zjawiska niedawnej rewolucji. Ballanche był przekonany o istnieniu

boskiego planu świata, o postępie ludzkości w drodze ku Bogu, a jednocześnie próbującego

wyjaśnić zjawisko rewolucji, uzasadnić jej konieczność. J. de Maistre usprawiedliwiał

również istnienie rewolucji- szatańska w swej istocie, lecz boska w rezultatach; a nawet- z

woli Boga. Ballanche przeciwstawiał się niechęcie do człowieka, która pojawiła się u de

Maistre’a. Niejednoznaczność występuje wśród tradycjonalistów francuskich, np. u

Lamennais’go- wg niego kościół ma czekać na to, co Bóg postanowi o świecie.

Nie- boska komedia: u Krasińskiego wystąpiła oscylacja między postępem a zagładą, splot

optymizmu i katastrofizmu. Potem Krasiński wypowiadał się najogólniej w duchu Vico i

Ballanche’a: ludzkość zostanie zniszczona po to, by mogła się odrodzić. Ale niekiedy mniej

optymistycznie.( Zagłada własnej klasy rysowała się jako zagłada ludzkości, zagłada świata).

W Nie- Boskiej Komedii antynomie tradycjonalizmu wpłynęły w sposób zasadniczy.

Krasiński pragnął ukazać, że świat historyczny jest domeną działania człowieka, ale człowiek

nie jest zdolny ani do postępu, ani do nadania dziejom trwałości. Najważniejsza sprawa

człowieka rozgrywa się między jego duszą a Bogiem. Epitet „nie- boski” może być

rozumiany dwojako. Albo historia, jako dzieło ludzi, musi być nie- boska. Albo komedia,

która się tutaj rozgrywa wbrew Bogu i mimo Boga, jest jednocześnie koniecznym czynnikiem

negacji w dialektycznie zakreślonym boskim planie świata. Na nieustannym napięciu między

prawem bożym a prawami historycznego świata ludzi oparta jest struktura ideowa „Nie-

Boskiej Komedii”. Nowatorstwo Krasińskiego polega na tym, że ów nie- boski świat ludzki

umiał ująć w kategoriach nowożytnego historyzmu.

Rewolucja totalna: Rewolucja stanowi centralny punkt owego świata. Ma przede wszystkim

rysy antyfeudalne( konflikt między panami a chłopami), ale także już antykapitalistyczne. W

„Nie- Boskiej Komedii” istniało nowożytne rozumienie rewolucji; była to już autentyczna

rewolucja. Najważniejszą rolę w głębokim zrozumieniu w zrozumieniu tego zjawiska

odegrała Wielka Rewolucja Francuska. Mogły oddziaływać wyobrażenia Saint- simonizmu.

Page 7: Krasiński Z., Nie-Boska Komedia (Wstęp M. Janion)

Filozofia historii Saint- Simona opierała się na prawie ewolucji i na przekonaniu, że

ludzkość po wstrząsach niedawnej rewolucji spragniona jest jedności i pokoju. Industralizm

Saint- Simona zakładał jednocześnie, że celem rozwoju społecznego winno być jak najszersze

zaspokojenie potrzeb człowieka, zwłaszcza zaś- klas najuboższych, proletariatu.

Progresywizm i „pokojowy industrializm” stanowiły podstawowe elementy propagandy tej

nauki. Niektórzy saintsimoniści podkreślali „często niszczycielski ruch rewolucji francuskiej.

Tak patrzyli wówczas na rewolucję nawet jej liczni zwolennicy. Krasiński ustosunkował się

do saintsimonistów niechętnie, a często mówił o nich wręcz wrogo. Jednakże nienawistne

idee saintsimonistyczne fascynowały go. Z Krasińskim stało się tak, że niechętnie traktowana

doktryna narzuciła mu zarówno problematykę, jak i styl myślenia. Saintsimonistów Krasiński

uważał za „antychrystów naszego wieku”. Istotnym źródłem tak rozumianego przewrotu

przez Krasińskiego były stare wyobrażenia chiliastyczne, czyli wiara w tysiącletnie

królestwo szczęśliwości, które nadejdzie po straszliwej katastrofie. Wyobrażenia

chiliastyczne umacniały się na gruncie myślenia kategoriami „Apokalipsy”, „myślenia

eschatologicznego”, w którym koniec świata utożsamiał się z wielkim przewrotem.

Wyobrażenia chiliastyczne i myślenie „eschatologiczne” mogły stać się istotnym składnikiem

historyzmu, zawierającego w sobie nowożytne rozumienie rewolucji.

Oblicze rewolucji: Antysemityzm Krasińskiego znajdował istotne pożywki już w

dzieciństwie i wczesnej młodości . Generał Wincenty Krasiński w roku 1818 opublikował

antysemickie uwagi „O Żydach w Polsce”, a nauczyciel Krasińskiego Alojzy Chiarini wpajał

mu przekonanie o zgubnej roli marranów ( Żydzi w średniowiecznej Hiszpanii, zmuszeni do

przyjęcia chrześcijaństwa, stale podejrzewani o potajemne wyznawanie dawnej wiary).

Jednak faktem było, iż w obozie demokratycznym Żydzi są najgorliwszymi sługami

rewolucji. Od tego czasu zwłaszcza wskazanie na żydowskie pochodzenie ludzi lewicy

służyło do dyskredytacji idei rewolucji, a zbitka pojęciowa „rewolucjonista- Żyd” stała się

prymitywnym narzędziem walki politycznej reakcji. Z drugiej strony o przekonaniu, że Żydzi

są gorliwymi propagatorami idei postępu i zmiany, mogli odegrać saintsimoniści. W tekście

Krasińskiego został zaakcentowany fakt, że rewolucja jest całkowitym zaprzeczeniem

wszystkich dawnych wartości. W ujęciu Krasińskiego mieszają się w niej elementy ideologii

Oświecenia i państwowego kultu religijnego wprowadzonego przez Wielką Rewolucję

Francuską. ( „Ludzkośc „ i „postęp” – ulubionego hasła Pankracego i Leonarda).

Wielowymiarowość klasowa dramatu: Zróżnicowany i bardzo nieraz konkretny obraz

walki klas w „Nie- Boskiej Komedii” wiąże się zarazem z historyzmem o wyraźnie

mieszczańskiej proweniencji. Lucas udowodnił, że dramat nowożytny stał się

wielowymiarowy najpierw w zakresie społecznym- proces ten wiąże się ze szczególnym

położeniem socjalnym mieszczaństwa. Niewątpliwie oddziaływało na Krasińskiego

nowoczesne pojęcie walki klasowej. . Wysuwa się w utworze na plan pierwszy ujęte

dychotomicznie i ostro przeciwstawne zróżnicowanie na „bogatych „ i „biednych”, „sytych” i

„głodnych”. ( Hasło powtarzane dosłownie lub modyfikowane, Pankracy” obiecuje im chleb i

zarobek”). Występuje również podział na których się pracuje, i tych, którzy pracują.

Charakterystyczne, że nade wszystko w konflikcie chłopów pańszczyźnianych z „panem

tyranem”. „ Kupcy”, którzy posiedli władzę i robotnicy- to dwa różne światy. Krasiński

Page 8: Krasiński Z., Nie-Boska Komedia (Wstęp M. Janion)

stwarza kolejne portrety ludzi „bez imienia, bez przodków, bez anioła stróża”, ale za to o

łatwym do odczytania pochodzeniu klasowym i określonym zawodzie. W ten sposób

saintsimonistyczne kryterium pracy wniknęło do „Nie- Boskiej”; w funkcji historycznej

konkretyzacji form pracy i wysiłku.

Filozoficzna teoria tragizmu: Struktura tragizmu „Nie- Boskiej Komedii” winna być

rozważana na tle podstawowych koncepcji opartych na dialektyce, niemieckiej idealistycznej

filozofii tragizmu. One także odsłaniają klimat estetyczny romantycznej Europy, w którym

kształtowała się również myśl Krasińskiego. Można przyjąć założenie H. Gouhiera, który za

podstawową cechę tragedii uważa obecność transcendencji. Tragizm w „Nie- Boskiej

Komedii” ujawnia się w zderzeniu historyzmu i chrześcijaństwa.

Dialektyka i tragizm:

Decydujący charakter dla niemieckich koncepcji w XIX wieku ma potraktowanie dialektyki

( rozumianej jako rozwój przez sprzeczności) jako podstawy tragizmu. Strukturę dialektyczną

jako jedyną cechę stałą posiadają wszystkie systemy filozoficzne definicje tragizmu od

Schellinga do Schelera; stanowi ona także podstawę dramatu niemieckiego w okresie „budzy

i naporu” i dobie romantyzmu. Jedność dialektyki i tragizmu stanowi jedną z cech myślenia

Hegla.

Formalne i nieformalne definicje tragizmu: Miała to być droga definicji historycznej. Inne

jeszcze zaś ujęcie polegałoby na określeniu tragizmu za pomocą definiowania charakteru

wywoływanego przez tragedię przeżycia estetycznego odbiorcy, które cechować winna

przyjemność tragiczna.

Problem pojednania: Lucas postawił tezę, iż podstawowym zagadnieniem klasycznej

filozofii niemieckiej jest poszukiwanie zasady, zgodnie z którą człowiek zniszczony,

podzielony na częściowe systemy mógłby być pomysłowo odbudowany. Dla Heglowskiej

koncepcji tragizmu istotne jest założenie, że słuszność i dobro są reprezentowane po równi

przez obie walczące strony, które stanowią tylko części wyższej całości. Tragiczne jest jednak

to, że zastosowanie się do racji jednej ze stron musi pociągnąć za sobą naruszenie drugiej.

Prawo do absolutnej władzy nie przysługuje zaś żadnej z nich oddzielnie, a tylko całości,

której każda ze stron tworzy cząstkę. Do problematyki dialektyki tragizmu i możliwości

pojednania zbliżał się Krasiński. Do estetyki Krasińskiego musiała przenikać problematyka

ówczesnej filozoficznej teorii tragizmu, zwłaszcza zaś uderzała go kwestia pojednania. Tym

więcej, że stanowiło ono również podstawowy element moralitet u średniowiecznego i

„tragedii chrześcijańskiej”. W „Nie- Boskiej Komedii” jednak charakter tragizmu został

uratowany. Stało się tak w skutek siły tragicznej kontrowersji, przebiegającej w układzie:

Bóg, człowiek, historia oraz w skutek katastroficznej stylizacji końcowego „pojednania”,

będącego triumfem racji uniwersalnej reprezentowanej przez transcendentnego Boga.

Struktura tragizmu: W dramacie obozy arystokracji, jak i demokracji reprezentują pewne

racje moralne. Za światem starym przemawiają wieki cywilizacji , za ludem- krzywda i

cierpienie milionów.; Hrabia Henryk musi walczyć i musi zginąć, pozostając samotny wśród

„wahania się i bojaźni” arystokracji. On jeden ratuje godność klasy skazanej na zagładę.

Page 9: Krasiński Z., Nie-Boska Komedia (Wstęp M. Janion)

Krasiński pragnie go jednak zaklasyfikować jako „fałszywego poetę”, będącego

reprezentantem swej klasy, może on tylko stawać w obronie starych zbrodni. Pankracy nie

jest bohaterem monolitycznym, nie obce są mu wahania i wątpliwości, wobec hrabiego

Henryka odczuwa on „równość ducha”, która różnić go ma od fanatycznego Leonarda. Ten

prostolinijnie gardzi panami, „zabitymi arystokratami”. Negatywny charakter obydwu

krańcowych racji cząstkowych ujawnia się zwłaszcza w kulminacyjnej scenie dramatu-

Pankracego z Henrykiem. Obydwaj mają rację przeważnie w krytyce przeciwnika. Są oni

niejako dwoma biegunami buntu: jeden z nich powstaje przeciwko przyszłości, drugi

przeciwko przeszłości, jeden przeciwko rewolucji, drugi- reakcji. Obydwaj muszą zginąć,

dlatego że reprezentują rację cząstkową, ułomną. Hrabiego Henryka, który wciela tragizm

ginącej klasy, zmiecie zwycięstwo rewolucji. Pankracego triumfującego na ruinach starego

świata, powali groźna wizja Chrystusa- sędziego, karzącego szaleństwo i jednostronność

ludzkiego buntu. Moment, w którym hrabia Henryk i Pankracy uświadamiają sobie

jednostronność i cząstkowość własnych racji , stanowi jednocześnie moment ich upadku.

Obydwaj umierają samotni i potępieni za zbrodnie.

„Organiczność” zakończenia „Nie- Boskiej Komedii”: Mickiewicz mówił o Pankracym,

który zwyciężywszy wszystko miesza się i poznaje na koniec, że był tylko narzędziem

zniszczenia. Zygmunt Gerstmann przyjął założenie, że w dramacie wszystko rozwija się

według nadrzędnego boskiego planu świata; Pankracy ginie, bo zrozumiał, że myśl jego „

była tylko cząstką w planie potęgi nieskończonej i doskonałej”. Zdaniem Stefanii

Skwarczyńskiej zakończenie „Nie- Boskiej Komedii” jest „nieorganiczne”, bo

niechrześcijańskie- jest to wtręt reakcyjnego ideologa, obcego duchowi prawdziwego

chrześcijaństwa. Bóg obecny jest w zakończeniu, ale także na początku – tam, gdzie w duchu

dawnego moralitetu toczy się walka dobra i zła o duszę Męża- człowieka prywatnego. Ten,

jako hrabia Henryk działa już na ogół w świecie historycznym, któremu kres kładzie

pojawienie się Boga. Zakończenie odzwierciedla współistnienie, z tym, że bóstwo

transcendentne posiada jednak swoją rację wyższą. To, że Krasiński nie ukazał Chrystusa

miłości i pojednania, chociaż miał On być symbolem porządku i harmonii, która jest celem

ostatecznym, stanowi wynik atmosfery chiliastycznych przeświadczeń o końcu świata.

Moralitet średniowieczny i dramat świata historycznego: Charakterystyczny jest dla

średniowiecznego moralitetu fakt, że dzieje się on w swoistej ahistorycznej próżni, na

gruncie wiecznej Sprawy między człowiekiem a Bogiem. Czas „chrześcijański” i czas

historyzmu przenikają „Nie- Boską Komedię”, na którą złożyły się dwie różne tradycje

gatunkowe. Średniowieczny moralitet przedstawiał walkę aniołów i demonów o dusze

grzesznika, będącego typowym przedstawicielem ludzkości w jej drodze do żywota

wiecznego. Występujące w dramacie Krasińskiego dwa systemy myślenia, dwie tradycje

gatunkowe, dwie koncepcje czasu nie mogły nie wpłynąć na charakter motywacji, mającej

zawsze tak zasadnicze znaczenie dla struktury świata przedstawionego w dramacie.

Podstawowy dla „Nie- Boskiej Komedii” ciąg dziejów Męża- hrabiego Henryka w swoim

sensie moralitetowym obraca się wokół winy bohatera i kary , jaka musi go spotkać. Dzieje

Męża, potraktowane moralitetowo maja ukazać, że wina bohatera polega na zdradzie

prostych obowiązków etycznych, na braku miłości „bliźniego”. Mąż dał się unieść poezji i

Page 10: Krasiński Z., Nie-Boska Komedia (Wstęp M. Janion)

szatanowi pychy- i za to został potępiony. Wątek Orcia odgrywa ważną rolę w płaszczyźnie

moralitetu. Chore, skazane na wczesną śmierć, nękane przekleństwem poezji dziecko jest

bolesną karą, jaką ponosi ojciec za sprzeniewierzanie się swym obowiązkom. Orcio

reprezentuje typ poety „prawdziwego”- pośrednika między światem ziemskim i duchowym.

Dziecko ma dostęp do prawd nieosiągalnych dla ojca, opętanego przez fałszywą poezję

ziemską.

Romantyczny dramat metafizyczny: Nazwę dramatu metafizycznego upowszechniła w

krytyce europejskiej wybitna pisarka francuska, Georg Sand , w swym „Szkicu o dramacie

fantastycznym z roku 1839”. Dramaty metafizyczne są na ogół dramatami o klęsce.

Wędrówka ziemska człowieka nosi znamiona klęski. Najważniejsze problemy dramatu

metafizycznego skupiają się w postaci bohatera, gdyż to on wciela główną myśl dramatu.

Hrabiego Henryka uznać można za symboliczne wcielenie ginącej arystokracji.

Forma otwarta: Przedstawia ona całość w wycinkach, w przeciwieństwie do formy

zamkniętej, która operuje wycinkiem, jako całością. „Poliperspektywiczny” w dramacie

otwartym sposób widzenia świata rzutuje zarówno na akcję, jak i na składnię. Góruje

parataksa; znamienna jest różnorodność , rozproszona, asymetryczna wielość akcji,

przestrzeni i czasu , przeciwstawiona jedności , „geometryczności”( podporządkowaniu

zasadzie symetrii i proporcji) akcji, przestrzeni i czas w dramacie o formie zamkniętej.

Dramat o formie otwartej posługuje się techniką zmieniających się punktów widzenia,

fragmentarycznymi, luźnymi scenami. Liczne wątki biegną obok siebie. Rolę integrującą

odgrywa najczęściej określona postać dramatyczna. W „Nie- Boskiej Komedii” szczególnie

istotna wydaje się konstrukcja akcji , w swoisty sposób rozproszonej, wielowątkowej,

operującej samoistnymi scenami. Rola związków przyczynowych nie jest zbyt istotna, a to za

sprawą scen, które niemal za każdym razem budują nowy aspekt świata.

Proza poetycka: Stylizacja językowa „Nie- Boskiej Komedii” jest dość niejednolita, co

odpowiadałoby przekonaniu badaczy o wielowarstwowym zróżnicowaniu ekspresji

językowej w dramacie o formie otwartej. Ale daje się zauważyć również w wielu momentach

pewne charakterystyczne ujednolicenie języka postaci. Z jednej strony obserwuje się w

dialogach obecność prozy konwersacyjnej, sprzyjającej lakoniczności stylu dramatycznego.

W „Nie- Boskiej Komedii” jednym z celów artystycznych jest kondensacja i lakoniczność.

Doświadczenia stylu ekspresywnego skupiły się w obrazach makabry, grozy, krwiożerczości

rewolucji. Chłopi zaś przemawiają zwrotami i metaforami pieśni ludowych oraz ballad

romantycznych. Jednolitość systemu prozy poetyckiej potwierdza fakt, że wzorcem

stylizacyjnym dla wypowiedzi postaci dramatycznych są wstępy epickie poprzedzające

poszczególne części „Nie- Boskiej Komedii”, które noszą Pietno autora- narratora- kreatora.

Teatr epicki: Epizacja dramatu stanowi jedną z istotnych konsekwencji formy otwartej. W

„Nie- Boskiej Komedii” przebiegi dramatyczne stanowią fragmenty dziejów świata i

jednostki- ich szersze perspektywy zarysowują epickie wstępy odautorskie, poprzedzające

każdą z czterech części utworu. Fragmenty epickie wprowadzają „przedakcję”, a przede

wszystkim podają ogólniejszą interpretację sensu wydarzeń, które za chwilę nastąpią.

Narrator przede wszystkim jest kimś, kto ma wielkie perspektywy historiozoficzne i

Page 11: Krasiński Z., Nie-Boska Komedia (Wstęp M. Janion)

przegląda sprawy świata z krańca do krańca. Postawę narratora cechuje oscylacja między

dystansem a uczuciowym zaangażowaniem.

Szansa wielkości „Nie- Boskiej”. Jest to tragedia wahająca się między Bogiem a historią ,

między moralitetem a dramatem świata historycznego , między Calderonem a Szekspirem.

Historia ludzka rozwija się dla niego w sposób konieczny bez Boga- tylko do pewnego

stopnia. Dla autora „Nie- Boskiej” to Bóg był uosobieniem twórczości, dawcą postępu, tych

wartości nie mógł stworzyć świat człowieka.

Nota wydawnicza: Za życia Krasińskiego ukazały się trzy wydania „Nie- Boskiej Komedii” :

w roku 1835, 1837 i 1858. To ostatnie, które poeta poprawił, wprowadzając nowe

zakończenie i inne drobniejsze zmiany, stało się podstawą pośmiertnych edycji.