kwartaŁ - spatium.uni.lodz.pl · i autostrad. dostępność zwiększają międzynarodowe dworce...

32
KWARTAŁ magazyn SKN SPATIUM ISSN 2082-8675 nr 20 (01/2016)

Upload: others

Post on 24-Oct-2020

2 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

  • KWARTAŁmagazyn SKN SPATIUM

    ISSN 2082-8675

    nr 20 (01/2016)

  • KWARTAŁ NR 20

    spis treści

    Wydawca:Studenckie Koło Naukowe Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Łódzkiego SPATIUMprzy Katedrze Gospodarki Regionalnej i Środowiska na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym

    adres korespondencyjny: ul. Rewolucji 1905 r. nr 39, 90-214 Łódźadres e-mail: [email protected] internetowa: www.spatium.uni.lodz.pl

    Redaktor naczelna:Dominika Kamińska

    Redakcja:Mateusz Marek PichAnna Kowalska Opieka merytoryczna:dr Monika Słupińska

    Koncepcja graficzna i skład:Mateusz Marek PichAnna Kowalska

    Korekta językowa :Dorota Derdzikowska

    Ilustracje:CC BY 3.0, flaticon.com

    Okładka:„Parasole”

    Kontakt do redakcji:[email protected]

    Magazyn w formie elektronicznej dostępnyna stronie internetowejSKN SPATIUM.

    Miasto do góry nogami. Miejsce do życia, czy nie?4

    ...i po raz siódmy, tu się dobrze żyje! 10

    Bo w Ostrem się dzieje 14

    Starzejące się społeczeństwo a mieszkalnictwo 18

    Air Show w Radomiu 24

    Wyjazd szkoleniowy - rewitalizacja Rawy Mazowieckiej 27

    PrzypisyDo tego numery pisali

    30

    31

  • 3

    od redakcji

    Masz pomysł na artykuł? Dostrzegłeś jakieś ciekawe działania związane z gospodarką przestrzenną? Chcesz się podzielić swoimi przemyśleniami na ważny temat? Zostań współtwórcą KWARTAŁU! Propozycję współpracy kierujemy do wszystkich: zarówno studentów, absolwentów, wykładow-ców i osób aktywnych społecznie – z Łodzi, jak i z innych ośrodków aka-demickich.

    zostań współtwórcą

    Na artykuły czekamy pod adresem [email protected]. Wskazówki dla autorów można znaleźć na stronie SKN SPATIUM w zakładce „Kwartał”.

    Drodzy czytelnicy!

    Po dłuższej przerwie prezentujemy Wan KWARTAŁ nr 20. Pojawiają się artykuły związane z różnorodną tematyką. Zarówno ze świata jak i z Polski. Autorami są studenci oraz absolwenci gospodarki przestrzennej, którzy chętnie dzielą się swoją wiedzą oraz doświadczeniami.

    Dla miłośników podróży doskonałym artykułem będzie „Miasto do góry nogami…”. Przedstawione zostały w nim doświadczenia z pobytu na Erasmusie w Grecji.

    Ważnymi aspektami poruszonymi przez twórców są starzejące się społeczeństwo, organizacje pozarządowe i ich działalność w Ostrem, Air Show, a także wyjazd szkoleniowo-warsztatowy…

    Mamy nadzieje, iż najnowszy numer będzie dla Państwa przyjemną lekturą i chętnie powrócicie do kolejnego 21 numeru.

    Życzymy przyjemnej lektury!

    Redakcja KWARTAŁU

  • KWARTAŁ NR 20

    Przestrzennie

    Maciej Tyjan

    Miasto do góry nogami Miejsce do

    życia

    WstępCztery miesiące za granicą, odkrywanie nieznanego dotąd lądu i kultury.

    Oczekiwania? Bliżej nieokreślone, ponieważ to trochę strzał na oślep. Główne czynniki wyboru? Jedna zima mniej. Życie Erasmusa mija w zawrotnym tempie. Z punktu widzenia studenta gospodarki przestrzennej ciekawy obiekt obser-wacji i analiz. Wyciągnięte wnioski? No właśnie…

    Większość kojarzy je z najtańszym miastem na planszy gry Eurobiznesu. Niewielu jest w stanie umiejscowić je na mapie Europy czy wymienić godne uwagi zabytki. Saloniki, bo o nich mowa, są drugim największym miastem Grecji, stolicą regionu Macedonii Środkowej* oraz aglomeracji liczącej ponad milion mieszkańców. Od założenia miasta minęło ponad 2000 lat. Jak więc wygląda tam życie i samo miasto w 2015 roku? Pod wieloma względami Salo-niki nie są podobne do żadnego znanego miasta Polski ani Europy Środkowej.*nie mylić ze stolicą Byłej Jugosłowiańskiej Republiki Macedonii – Skopje, które geograficznie nie znajduje się na obszarze Regionu Macedonii

  • 5

    TransportObecnie wokół Salonik znajduje się rozbudowana sieć dróg ekspresowych

    i autostrad. Dostępność zwiększają międzynarodowe dworce (autobusowy i kolejowy) oraz port lotniczy Saloniki-Macedonia. Trzonem komunikacji miejskiej są autobusy, od kilku lat trwa również budowa metra. Niepodzielnie jednak króluje… samochód!

    Jedną z pierwszych rzeczy jaką widać w mieście jest intensywny ruch ko-łowy. Gdziekolwiek spojrzeć, widać samochody, skutery, motocykle. Główne ulice praktycznie o każdej porze dnia i nocy tętnią dźwiękami silnika, a uzu-pełniająca je gęsta sieć wąskich kilkumetrowych uliczek stanowi jeden wielki parking. Ograniczona ilość miejsca uczyniła z mieszkańców Salonik mistrzów w parkowaniu – odległość od auta sąsiada wynosi jedynie kilka centymetrów, o ile w ogóle istnieje. Ze świecą szukać auta bez choćby jednej rysy bądź wgnie-

    cenia. Co gdy miejsca na pozostawienie swojego „pupila” brakuje? Auta po-zostawiane są na przejściach dla pieszych, buspasach, drogach rowerowych, bądź wzdłuż sznura zaparkowanych już samochodów tworząc sznurek numer dwa. Opcją parkowania „na krótko” jest włączenie świateł awaryjnych bądź pozostawienie auta na środku małego skrzyżowania, ot ruch niewielki, niko-mu przeszkadzać nie będzie. Skąd taka popularność samochodu? Dzieje się tak dlatego, że w centrum miasta większość linii autobusowych podąża tymi samymi szlakami, a te są często przepełnione.

    Opcją drugą jest popularnie wykorzystywany skuter. Łatwo się przedostać, nawet w godzinach szczytu – slalomem pomiędzy autami, ewentualnie po

    Pom

    nik

    Ale

    ksan

    dra

    Wielkiego

    fot.

    Mac

    iej T

    yjan

  • KWARTAŁ NR 20

    Saloniki, parkowanie na drodze dla row

    erówfot. M

    aciej Tyjan

    buspasie, jeśli nie stoi tam żaden samochód. Zaparkować też jest łatwo, nawet na wąskich uliczkach. Skuter posiada powszechnie akceptowalny przywilej.Ruch pieszy

    Piesza wędrówka chodnikiem po wąskich salonickich uliczkach kończy się wraz z płotkiem w postaci zaparkowanego skutera. Jednego bądź wielu. Po-dobnie sytuacja wygląda w przypadku ogródka okolicznej tawerny albo drzew rosnących pośrodku chodnika. O ile deptaki oraz chodniki przy głównych uli-cach są dostatecznie szerokie i mają wysoką przepustowość, to w przypadku ciasnych uliczek życie zmusza pieszego do zejścia na jezdnię i poruszanie się nią. Wydaje się, jakby nie wprawiało to w osłupienie ani kierowców, którzy pokornie omijają kolejne kolumny pieszych. Nie zaskakuje ich również ani przechodzenie przez jezdnię w dowolnie wybranym miejscu, ani na dobrowol-

    nie wybranym świetle semafora. Usłyszenie klaksonu w takiej sytuacji grani-czy z cudem. Można powiedzieć, że pieszy górą! Przyjemne miejsce na spacer. Zwłaszcza, kiedy wkoło tyle zieleni..Łono natury

    W centrum znajduje się jeden park, gdzie mieszają się drzewa liściaste z iglastymi i palmami. Fani zieleni mogliby poczuć się zawiedzeni. Jednak w mieście zieleni wcale nie brakuje. Nasadzenia znajdują się głównie wzdłuż ulic. Również każdy mniejszy skrawek ziemi zamieniany jest w mały zieleniec. Kolejną dużą oazą zieleni jest rozległy kampus Uniwersytetu Arystotelesa uczęszczany w głównej mierze przez jego studentów. Pomijając cmentarze, zieleni by było na tyle. W granicach administracyjnych aglomeracji, gdzie do-jazd jest niezwykle łatwy, rozpoczynają się natomiast miękkie piaszczyste pla-

  • 7

    Biała

    Wieża

    w S

    alon

    ikac

    hfo

    t. M

    acie

    j Tyj

    an

    że będące wstępem do znajdującego się niedaleko Półwyspu Chalcydyckiego. Bardziej leniwym wystarcza spędzanie wolnego czasu przy wybrzeżu tuż obok najbardziej rozpoznawalnego zabytku Salonik – Białej Wieży.Zabytki i kultura

    Tak jak symbolem Paryża jest Wieża Eiffla, Pizy – Krzywa Wieża, tak sym-bolem Salonik jest Biała Wieża – fragment murów miejskich, pierwotnie wię-zienie i miejsce egzekucji. Budowla obecnie pełni rolę muzeum i punktu wi-dokowego. Najstarszymi budynkami są Łuk Triumfalny Galeriusza (Kamara) i Rotonda wznoszona jako przyszły grobowiec cesarza Galeriusza, ostatecz-nie przekształcona w kościół. Na przestrzeni wieków Rotondę przekształcano również w meczet, o czym świadczy dobudowany obok minaret. Dzięki wpły-wowi różnych narodów zamieszkujących tereny Macedonii w mieście widać odcisk historii wielu kultur i religii. Pomijając czasy bizantyjskie, miasto było między innymi pod prawie 600-letnią okupacją turecką. Występowała tu rów-

    nież duża społeczność żydowska. Wielokulturowość Salonik znalazła również odzwierciedlenie w architekturze. Wiele z zabytkowej tkanki uległo zniszcze-niu, kiedy w 1917 r. miasto poważnie ucierpiało w pożarze.*Budownictwo

    Z czasów starożytnych i średniowiecznych przetrwały jedynie okaza-łe kościoły. Większość budynków ucierpiało w wyniku pożaru miasta, inne w wojnach bałkańskich. Los zniszczonych budynków podzieliły te doszczętnie zrujnowane bądź zmęczone doświadczeniami II wojny światowej, a następnie wojny domowej. Sytuacja polityczna i ekonomiczna Grecji zaczęła poprawiać się dopiero pod koniec lat 70. XX w. Wtedy też nastała potrzeba zapewnie-nia mieszkańcom dostatecznie komfortowych mieszkań. Z tego powodu nie odbudowano dawnej zabudowy Salonik, a zastąpiono ją wielorodzinnym bu-downictwem. Budynki te nie charakteryzują się ani wysoką jakością wykona-nia, ani architekturą. Dodatkowo są dużo wyższe niż budynki, które pierwot-

  • KWARTAŁ NR 20

    Kolejka na s stołówke

    fot. Maciej Tyjan

    nie znajdowały się na tym terenie. Spowodowało to zaburzenie skali wąskich uliczek, wprowadziło duże zagęszczenie ludności. Determinuje to również niewielką ilość miejsc parkingowych w przeliczeniu na mieszkańca. Tym spo-sobem zagadka intensywnego ruchu ulicznego zostaje przez studenta gospo-darki przestrzennej rozwiązana.*

    Z punktu widzenia osoby przyjeżdżającej w głównej mierze studiować istotną rolę odgrywa oferta uczelni wyższych, a oferta jest niezwykle bogata, choć ogra-nicza się jedynie do trzech uczelni – Uniwersytetu Technicznego, Uniwersytetu Macedońskiego i Uniwersytetu Arystotelesa. Pierwsza z nich ulokowana jest na przedmieściach miasta. Druga z zajmuje się problematyką socjalną, polityczną i ekonomiczną. Szczególną uwagę należy zwrócić na Uniwersytet Arystotele-sa – największą uczelnię wyższą Grecji, klasyfikowaną wśród 150 najlepszych uczelni na świecie. Ze względu na ok. 80 tysięcy studentów* uczelnia propo-nuje kierunki studiów wszystkich dyscyplin – medycznych, filologicznych, ekonomicznych, urbanistycznych i wielu innych. Przy uniwersytecie działa darmowa (!) stołówka dla studentów tejże uczelni. Do dyspozycji studentów jest również akademickie centrum sportowe, z którego korzysta się za sym-boliczną opłatą 15€ za semestr (!!). Dzięki temu zdrowy tryb życia i sport jest popularny wśród młodych ludzi.

    Gastronomia i rozrywkaPoranki pachną świeżo zaparzoną kawą. W centrum miasta roi się od

    miejsc, gdzie można ją wypić na miejscu, bądź poprosić o wersję na wynos. Popularne jest również zakupienie wypieku – tiriopity. Jest to nic innego jak duże ciastko wykonane z ciasta francuskiego wypełnione słonym serem – fetą.

  • 9

    Drzew

    o m

    anda

    rynk

    owe

    fot.

    Mac

    iej T

    yjan

    Szybkie jedzenie na wynos jest wśród mieszkańców Salonik bardzo popularne. Przede wszystkim dlatego, że jest szybkie i tanie. Próżno szukać popularnych amerykańskich fastfoodów. Grecy są bardzo przywiązani do dzieła swoich rąk. Wśród szybkiego jedzenia popularne są również pizza sprzedawana na kawał-ki i gyros. Największa uczta ma jednak miejsce wieczorem. Kiedy w Polsce mieszkańcy kładą się spać, w Salonikach wychodzą spędzać czas razem. Czę-sto odwiedzanym miejscem spotkań jest Bit Bazar, gdzie w przestrzeni jedne-go kwartału pełno jest stolików przeróżnych tawern: można tam skosztować tradycyjnego greckiego jedzenia i ucztować przez wiele godzin. Dla amatorów imprez do rana, w południowo-zachodniej części centrum Salonik mieści się klubowa ulica Valaoritou. Kiedy nadchodzi weekend, bary wypełniają się ki-bicami oglądającymi mecze swoich ulubionych drużyn piłkarskich – PAOKu, Arisu oraz Iraklisu Saloniki. Pozostała część dopinguje swoich ulubieńców na trybunach, tworząc w mieście podniosłą atmosferę.

    PodsumowanieW ten sposób mija tydzień po tygodniu. Nawyki i sposób funkcjo-

    nowania miasta dla Europejczyka z północy nie jest oczywisty. Za-skakujący jest tytoniowy dym unoszący się w każdym barze, czy we-wnątrz uczelni. Zaskakują auta zaparkowane na rondach czy w dwóch rzędach równolegle do ulicy. Zaskakuje przechodzenie na czerwonym świe-tle. Nie jest również oczywistym nocny tryb życia przez długie godziny. W percepcji przypadkowego Polaka może się wydawać, że jest to miasto prze-stawione do góry nogami, pełne chaosu. Jednak mieszkańcami są uśmiech-nięci wykształceni ludzie, a Saloniki sprawnie żyją według swojego miejskiego krwiobiegu. Widząc zdezorientowanych turystów w stolicy Macedonii mogę przekazać jedynie od siebie *!

    *czyt. halara) słowo stosowane potocznie oznaczające „spokojnie”, „odpocz-nij”, „wyluzuj się”, „nie przejmuj się”, „będzie w porządku”.

  • KWARTAŁ NR 20

    Przestrzennie

    Aleksandra Tyjan

    ...i po raz siódmy, tu się dobrze żyje!

    Wiedeń po raz siódmy z rzędu znalazł się na pierwszym miejscu w zeszło-rocznym rankingu „Quality of Living”, przygotowanym przez firmę doradczą Mercer . W zestawieniu uwzględniono takie czynniki jak sytuacja politycz-na, bezpieczeństwo i przestępczość, działalność sektora publicznego, ochrona środowiska, poziom oświaty, opieka medyczna, oferta kulturalna oraz trans-port. Wszystkie te elementy składają się na obraz najlepszego miasta do życia.

    Przyjrzyjmy się bliżej jednemu z kryteriów, czyli transportowi. Co świadczy o jego sile w stolicy Austrii? Po pierwsze to przyjazna polityka cenowa dla mieszkańców i dojeżdżających do Wiednia środkami komunikacji publicznej. Przeforsowany przez partię Zielonych wiedeński bilet miesięczny kosztuje

  • 11

    Stacja kolejowa Vienna, W

    iedeńfot. Aleksandra Tyjan

    365 euro rocznie, czyli jeden euro na dzień (przy wpłacie jednorazowej; moż-liwa jest również opcja comiesięcznego odciągania sumy z konta, wtedy bilet droższy jest o 10 euro), semestralny bilet studencki dla osób mieszkających w Wiedniu kosztuje 75 euro i spoza – 150 euro, a bilet dla uczniów i osób kształcących się zawodowo ważny przez cały rok szkolny – 60 euro . Zakup tych biletów jest dużo korzystniejszy niż przejazdy jednorazowe (2,2 euro) i podróżowanie autem.

    Wszystkie bilety obowiązują w strefie 100 (obejmuje praktycznie całe mia-sto Wiedeń) i uprawniają do poruszania się rozbudowaną siecią publicznych środków transportu, niezależnie od przewoźnika. W jej skład wchodzą: miej-

    skie przedsiębiorstwo komunikacji Wiener Linien (autobus, tramwaj, pięć linii metra), zrzeszone firmy (autobusy B) oraz austriackie koleje narodowe ÖBB (szybka kolej miejska S-Bahn, pociągi regionalne oraz dalekobieżne ma-jące stacje w Wiedniu). Wyjątek stanowią firmy prywatne, takie jak kolej We-stBahn oraz CityAirportTrain CAT.

    Osobom aktywnym zawodowo dojeżdżającym do pracy przysługuje

  • KWARTAŁ NR 20

    tzw. Pendlerpauschale, czyli dodatek pieniężny ułatwiający mobilność. W za-leżności od dystansu dzielącego miejsce zamieszkania od miejsca pracy uza-leżniona jest kwota dofinansowania. Jeśli nie ma możliwości dojazdu środka-mi komunikacji publicznej, taki dodatek jest wyższy.

    Podstawą sprawnie współdziałającego systemu komunikacji miejskiej i pod-miejskiej są dobrze skomunikowane stacje przesiadkowe, umożliwiające rów-nież zmianę środka lokomocji. Przy podwiedeńskich stacjach i przystankach końcowych (jako przykład można tu wymienić Liesing czy Hütteldorf) po-wstają korzystne (w porównaniu z cenami wiedeńskich biletów parkingowych ) parkingi Park and Ride. Umożliwiają one pozostawienie auta i zamianę na komunikację zbiorczą na obrzeżach, bez konieczności wjeżdżania nim do za-korkowanego miasta. Węzły przesiadkowe na terenie Wiednia, takie jak Pra-terstern, Landstraße-Wien Mitte, Handelskai, Spittelau czy Westbahnhof ofe-rują bogaty wybór dalszych środków transportu - metro, szybką kolej, autobus i tramwaj, jak również-jako uzupełnienie komunikacji zbiorczej-stacje (obec-nie ok. 120 punktów), na których można wypożyczyć rower miejski. Pierw-sza godzina korzystania jest za darmo, a każda kolejna kosztuje symboliczne 1 euro.

    Działanie systemu opiera się nie tylko na dobrym skomunikowaniu linii i poszczególnych środków lokomocji, ale i na odpowiednio dobranych in-terwałach pomiędzy kolejnymi pojazdami. Linie metra kursują w dni robocze w godzinach szczytu co dwie do sześciu minut (wyjątek stanowi U2; tu odstępy są większe), a w weekendy i święta-co pięć do dziesięciu minut. O ewentual-nych opóźnieniach i nieregularnościach w kursowaniu informują wyświetla-cze na stacjach. Na bieżąco aktualizowane informacje znajdują się również na głównej stronie Wiener Linien .

    Również w nocy przemieszczenie się z punktu A do punktu B nie stanowi więk-szego problemu. Można to uczynić autobusem nocnym, a z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę- dodatkowo kursującymi co piętnaście minut liniami metra.

    Dobrze działający system komunikacji to doskonała alternatywa dla poruszania się po mieście samochodem. Wiedeński przykład udowadnia, że przemieszcza-nie się komunikacją miejską może być nie tylko tańsze i równie komfortowe, ale i zdecydowanie szybsze i ekologiczne. Być może niektóre z rozwiązań udałoby się wdrożyć w Łodzi, bo warto sprawiać, by miasto, w którym mieszkamy, sta-wało się coraz lepszym miejscem do życia. Kto wie, może kiedyś w zestawieniu Mercera nadejdzie czas na Łódź.

  • 13

    Seph

    ansd

    om K

    ated

    ra ś

    w. Sz

    czep

    ana

    fot.

    Ale

    ksan

    dra

    Tyja

    n

  • KWARTAŁ NR 20

    Przestrzennie

    Barbara Skórzak

    Na obszarach wiejskich organizacje pozarządowe coraz częściej podej-mują różnego typu działania, które mają wpływ na integracje środowiska lokalnego. Najczęściej realizuje się projekty edukacyjne, ekologiczne oraz kulturalne. Różnorodność działań podejmowanych przez sektor pozarzą-dowy na wsiach związana jest z licznymi problemami występującymi na obszarach wiejskich oraz utrudnionym dostępem do różnego rodzaju form aktywności. Ponadto istotne jest, że potrzeba realizowania przedsięwzięć skierowanych do różnego typu grup społecznych sprzyja zwiększeniu róż-norodności projektów realizowanych na wsiach. Jednak najistotniejsze wydaje się, że projekty społeczne realizowane na terenach wiejskich po-winny odpowiadać aktualnym problemom oraz potrzebą mieszkańców. Róż-norodność działań jakie podejmowane są na obszarach wiejskich sprzyja

    Bo w Ostrem się dzieje

    Dzień

    Sen

    iora

    2016 r.

    fot.

    Ale

    ksan

    dra

    Skór

    zak

  • 15

    Sprząt

    anie

    szla

    ków

    w

    ram

    ach

    projek

    tu

    „Ostre E

    KO”

    podejmowaniu współpracy organizacji pozarządowych z sektorem publicz-nym oraz innymi podmiotami.Jedną z miejscowości, w której już od paru lat realizuje się projekty społeczne re-alizowane ze środków pozyskanych z małych konkursów granowych jest Ostre. Jest to malownicza miejscowość w województwie śląskim, powiecie żywieckim, leżąca u podnóża góry Skrzyczne . Ostre jest jedną z szczęściu jednostek pomoc-niczych gminy Lipowa, jednak warto zaznaczyć, że jest to jedyna miejscowość w której nie ma szkoły, przedszkola. Jedynym miejscem, które skupia życie mieszkańców jest budynek Ochotniczej Straży Pożarnej. W Ostrem zauważal-ny jest problem z brakiem integracji społecznej, która wynika głównie z faktu, że dzieci uczęszczają do szkół w różnych miejscowościach, co przyczynia się do sztucznego podziału mieszkańców.

    Sytuacja w Ostrem od paru lat ulega ciągłej poprawie, a to za sprawą działa-jącej w miejscowości grupie nieformalnej, która pozyskuje środki oraz organi-zuje różnego rodzaju projekty społeczne. Do poprawy sytuacji w miejscowości przyczynia się również współpraca pomiędzy prężnie działającą Radą Sołecką, Ochotniczą Strażą Pożarną oraz grupą nieformalną.

    Nie da się jednoznacznie określić momentu, który zapoczątkował pozytywne zmiany społeczne w Ostrem, jednak za punkt odniesienia można przyjąć rok 2011, kiedy po raz pierwszy zostały zorganizowane spotkania „Klubu Matki i Dziecka”. Spotkania odbywały się raz w tygodniu w okresie wakacyjnym w strażnicy OSP. Zajęcia skierowane były do dzieci w wieku przedszkolnym. Równocześnie w tym samym budynku odbywało się spotkanie młodych ma-tek. Materiały potrzebne do prowadzenia zajęć oraz poczęstunek dla dzieci i mam przynoszony był przez rodziców dzieci uczęszczające do klubiku.

    W kolejnych lata organizatorzy inicjatywy pozyskiwali środki zewnętrzne na realizację i równoczesne uatrakcyjnienie proponowanych zajęć. Jednym z pierw-szych funduszy pozyskanych na działalność Klubu Matki i Dziecka był program „Działaj Lokalnie” realizowany na terenie powiatu żywieckiego przez Żywiecką

  • KWARTAŁ NR 20

    Dze

    iń l

    ataw

    cafo

    t. A

    rtur

    Wsz

    ołek

    Fundację Rozwoju, a finansowany przez Polsko – Amerykańską Fundację Wol-ność i Akademię Filantropi w Polsce. Sam projekt nosił nazwę „Razem Raźniej”. W ramach projektu zakupione zostały materiały dydaktyczne oraz prze-prowadzone zostały zajęcia dla młodych matek m.in. z zakresu prawi-dłowego rozwoju dzieci. W następnym roku pozyskano środki finansowe z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, które zapewniły możliwość re-alizacji kompleksowych zajęć za równo dla dzieci jak ich mam. W tym sa-mym czasie powrócono do inicjatywy zapoczątkowanej 10 lat wcześniej, a mianowicie „Dnia Latawca”. Wydarzenie to organizowane jest od szczę-ściu lat na przełomie września i października przy współpracy ze Stowa-rzyszeniem Ziemi Lipowskiej. Wspólne puszczanie latawców przez dzieci i dorosłych okazało się niesamowitym przykładem na to, że przy małych nakładach finansowych można zorganizować wydarzenie sprzyjające inte-gracji środowiska lokalnego. Od 2015 roku nawiązana została współpraca z autorami blogu „Lipowa i okolice”, co przyczyniło się do promocji wydarzenia, a w następstwie zwiększenia liczby uczestników.

    Trzeba wspomnieć, że od paru lat Rada Sołecka wraz z Ochotniczą Stra-żą Pożarną organizuje Festyn Rodzinny z okazji Dnia Dziecka. Festyn ten jest kolejną okazją do integracji środowiska wiejskiego. W przeciwieństwie do wielu tego typu wydarzeń odbywających się na terenie gminy i powiatu w Ostrym wszystkie atrakcje oraz poczęstunek na festynie są darmowe, co niewątpliwie ma wpływ na dużą frekwencję i zachęca mieszkańców do uczest-nictwa. Kolejną inicjatywą również podejmowaną przez wyżej wymienio-ne instytucje jest tzw. „Opłatek Dla Seniora”, w którym uczestniczą osoby starsze. Na opłatku (bo tak zwyczajowo nazywane jest to wydarzenie) star-sze osoby z miejscowości spędzają ze sobą jedną z poświątecznych sobót, przy obiedzie i wspomnieniach. Inicjatywa ta okazała się bardzo potrzebna z punktu widzenia aktywizacji oraz integracji starszego pokolenia Ostre-go. Co roku to poświąteczne spotkanie cieszy się wielkim zainteresowaniem ze strony seniorów.

    W 2015 roku dzięki grupie nieformalnej oraz współpracy z Żywiecką Funda-cją Rozwoju, został również zrealizowany projekt o nazwie „Uśmiech i pogoda ducha z placem zabaw dla malucha”, tym razem finansowany z Funduszu Ini-

  • 17

    cjatyw Obywatelskich „Śląskie Lokalnie”. W ramach projektu w Ostrym zosta-ły namalowane na boisku gry podwórkowe o tematyce góralskiej, ale również z pomocą mam oraz dzieciaków z klubiku została obsadzona kwiatami oraz krzewami skarpa przy placu zabaw. Miejsce to zmieniło się nie do poznania, a realizacja tego projektu była możliwa tylko poprzez zaangażowanie miesz-kańców. Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że projekty tego typu nie dość, że pozwalają na zagospodarowanie przestrzeni to również wpływają na integra-cję środowiska wiejskiego. Jednak istotny wydaje się również fakt, że angażo-wanie mieszkańców w takie działania ma wpływ na społeczną odpowiedzial-ność za przestrzeń która ich otacza.

    W artykule tym nie da się opisać wszystkich działań oraz projektów spo-łecznych realizowanych w od kilku lat w małej miejscowości liczącej ok 500 mieszkańców, ale warto wspomnieć o corocznych akcjach zbierania śmieci na szlakach górskich. Dzieci oraz młodzież wraz z rodzicami sprzątają szlaki górskie, które przebiegają przez miejscowość. Ta inicjatywa pokazuje również w jaki prosty sposób można angażować mieszkańców do dbania o wspólną przestrzeń oraz środowisko.

    Opisane wyżej projekty oraz inicjatywy pokazują, że nawet w małej pod-górskiej wsi można realizować różnego typu przedsięwzięcia społeczne, któ-re przyczyniają się do integracji oraz zwiększania identyfikacji mieszkańców z miejscem zamieszkania. Już po paru latach widać efekty pracy jaką włożyli organizatorzy, wolontariusze, strażacy oraz Rada Sołecka, aby w Ostrem re-

    Działania w

    ramach projektu „U

    śmiech

    i pogoda ducha” z placem zabaw

    dla dzieci

    alizowane były inicjatywy, które przyczyniają się do ożywienia społecznego. Ponadto projekty pro ekologiczne OSTRE EKO – 2012, oraz „Zielono nam/mam w głowie” przyczyniły się do zapoczątkowania pozytywnych zmian do-tyczących czystości i estetyki przestrzeni. Coraz większa promocja działań, pomoc ze strony władz samorządowych przyczynia się do kontynuacji pracy na rzecz dobra wspólnego i budowanie społeczeństwa obywatelskiego, co było głównym założeniem na początkowym etapie działalności grupy nieformalnej. Niewątpliwie duże znaczenie ma również umiejętność współpracy liderów grupy nieformalnej oraz organizacji pozarządowych, które chętnie ze sobą współpracują i wymieniają się własnym doświadczeniem.

  • KWARTAŁ NR 20

    Starzenie się społeczeństwa od połowy XX wieku stanowi poważny problem w krajach rozwiniętych. Polska również jest jednym z państw, w którym

    postępuje proces starzenia się społeczeństwa. Mimo, iż w Europie odnotowano wzrost ludności to według demografów w przyszłości odsetek obywateli naszego kraju będzie malał, aby w 2050 roku osiągnąć 33 miliony osób.

    Starzenie się społeczeństwa wpływa na funkcjonowanie poszczególnych sektorów gospodarki i państwa. Zjawisko to prowadzi do wielu konsekwencji, m. in. do obniżenia liczby osób w wieku produkcyjnym, potrzeby modernizacji istniejących zasobów mieszkaniowych czy wzrostu popytu na nowe usługi np. pielęgnacyjne, budowę nowych, mniejszych mieszkań dostosowanych do potrzeb osób starszych.

    Od 2013 roku zauważalna jest tendencja spadkowa liczby ludności w wieku produkcyjnym. Według statystyków trend ten ma się utrzymać do 2050 roku. Szacuje się, że do tego momentu zbiorowość ta liczyć będzie 16 milionów osób. Przez niecałe 40 lat grupa osób w wieku produkcyjnym zmniejszy się o ponad 7,5 miliona. (Rys. 1)

    Starzejące się społeczeństwo a mieszkalnictwo

    Społeczeństwo

    Katarzyna Plesińska

  • 19

    W dzisiejszych czasach deweloperzy w największym stopniu zwracają uwagę na potrzeby osób w wieku produkcyjnym, nie myśląc o seniorach. Mieszkanie to jedna z podstawowych potrzeb człowieka. To w nim osoba starsza spędza najwięcej czasu. Na rynku ogromna ilość nieruchomości jest niedostosowana do potrzeb seniorów. Wiele budynków nie posiada wind i innych udogodnień. Mieszkania charakteryzują się niefunkcjonalnym rozkładem pokoi w lokalu oraz stosunkowo niedużymi balkonami lub loggiami.

    W mediach często słyszymy, że w Polsce brakuje mieszkań. Przy postępującym procesie wyludniania i starzenia się społeczeństwa, może okazać się, że w przyszłości mieszkań będzie za dużo.

    Na rynku w większości mieszkania nabywane są przez osoby stosunkowo młode. Seniorzy sporadycznie zmieniają adres zamieszkania. Jeśli już zachodzi taka sytuacja przeprowadzają się do mniejszych mieszkań lub do lokali swojej najbliżej rodziny. W tej sytuacji na rynku wtórnym pozostają duże mieszkania, które będą przeznaczone na sprzedaż innym gospodarstwom domowym. Jeśli senior zdecyduje się pozostać w swoim lokalu, musi pamiętać o ograniczonym budżecie, który prędzej czy później odbije się na stanie technicznym mieszkania. Można zatem powiedzieć, że mieszkanie będzie się starzało razem z nim. Jeśli seniorzy wybiorą drugą opcję – przeprowadzkę, przyczynią się do zmiany makroekonomicznych wielkości na rynku mieszkaniowym. Na rynek trafią duże mieszkania, których stan techniczny określony będzie jako przeciętny. Seniorzy poszukiwać będą mniejszych, przystosowanych do ich potrzeb lokali.

    Wzrost liczby mieszkań na rynku wtórnym może skutkować obniżeniem stopnia działalności deweloperów. Społeczeństwo nasyci się istniejącym zasobem mieszkaniowym, a przy relatywnie powiększającym się zasobie

    Rys. 1

    Wykres liczby ludności w

    wikeu produk-

    cyjnym w

    latach 2013-2

    050

  • KWARTAŁ NR 20

    mieszkaniowym na rynku wtórnym nieadekwatne ekonomicznie będzie wiec budowanie nowych mieszkań.

    Jedyną możliwością w tej sytuacji jest przekształcenie profilu działalności dewelopera oraz innych inwestorów. Deweloperzy powinni sformułować takie usługi, które będą odpowiadały potrzebom oraz pragnieniom coraz starszego społeczeństwa

    Na rynku ogromna ilość nieruchomości jest niedostosowana do potrzeb seniorów. Wiele budynków nie posiada wind. Senior, który mieszka na trzeciej lub czwartej kondygnacji, może mieć problem z poruszaniem się lub w ogóle zrezygnować z wychodzenia z domu. Dlatego ważnym aspektem jest przygotowanie szeroko rozumianej infrastruktury dla starzejącego się społeczeństwa m.in. barierek, niskich progów, podjazdów, szerokich korytarzy oraz wind.

    Coraz więcej podmiotów funkcjonujących na rynku zdaje sobie sprawę z przemian, jakie zachodzą w społeczeństwie, gdzie przybywa coraz więcej seniorów. Osoby starsze, borykają się z wieloma problemami m.in. trudności z poruszaniem się, utrata zdrowia, wzrost kosztów utrzymania mieszkania - to tylko niektóre z sytuacji, których z roku na rok będzie przybywało w starzejącej się Polsce .

    Źródło internetowe (grafika google)

  • 21

    Dlatego trzeba stworzyć lub zmodernizować nieruchomości, które będą spełniały kilka warunków:

    • będą relatywnie tanie• zlokalizowane w pobliżu punktów usługowych• wyposażone w urządzenia oraz przyrządy ułatwiające poruszanie się

    seniorów np. barierki, windy• nieruchomość powinna być zlokalizowana w bliskiej odległości do

    zintegrowanej komunikacji zbiorowej.• zlokalizowane blisko usług medycznych i pielęgnacyjnych. Wszystkie te czynniki ułatwią życie mieszkańców. Ponadto, mieszkanie

    które posiada dość szeroki korytarz jest możliwe do zmodernizowania.Osoby starsze w większości mieszkają w nieruchomościach wybudowanych

    w latach 1945-1970. Są to stosunkowo duże mieszkania lecz nie są wyposażone w udogodnienia techniczne dla seniorów.

    Kilka polskich miast zdecydowało się na utworzeniu osiedli dla osób starszych. Niewątpliwie jest to rozwiązanie zainspirowane zachodnimi pomysłami. Pierwszym i najbardziej znanym osiedlem dla seniorów jest „Sun City” w Ameryce Północnej. Amerykanie spostrzegli problem starzenia się społeczeństwa już w latach pięćdziesiątych XX wieku. Stworzyli osiedle o ciekawym kształcie, w których postawili domy przystosowane dla osób starszych, a w bliskiej odległości różne punkty usługowe, medyczne oraz rozrywkowe. Inwestycja ta odniosła sukces. Osiedle to do dania dzisiejszego zamieszkuje ok. 50 tysięcy osób.

    Osiedle „Niezapominajka” w miejscowości Skórka pod Piłą jest jedną z pierwszych tego typu inwestycji w Polsce. Jest przeznaczone dla osób starszych, ale też dla małżeństw z dziećmi. Jest to ciekawe rozwiązanie. Dzięki temu możliwa jest integracja międzypokoleniowa. Wszystkie mieszkania na osiedlu „Niezapominajka” dostosowane są do potrzeb seniorów, co umożliwia łatwość poruszania. Dodatkowym atutem tego miejsca jest całodobowa opieka medyczna oraz inne tego typu usługi dla wszystkich mieszkańców. Inwestorzy nie zapomnieli też o aktywnych seniorach. Specjalnie dla nich stworzono strefę rozrywkową oraz miejsce do uprawiania sportów. Bardzo ważna jest także całodobowa opieka różnych specjalistów. W przypadku osób schorowanych jest to priorytetowy czynnik. Mieszkańcy nie muszą się także martwić o sklepy. Wszystkie podstawowe usługi są zlokalizowane przy osiedlu albo w bliskiej odległości.

    Jedna z nadwiślańskich gmin – Zawichost, wyznaczyła sobie za cel promowanie swojego miasta jako miejsca przyjaznego seniorom. Pragną stworzyć miejsce bez ograniczeń w poruszaniu się osób starszych, a przy tym zwiększyć zatrudnienie młodych osób. Władze uważają, że atutem ich gminy jest wszechobecna zieleń oraz niesamowity spokój panujący w gminie. Ponadto teren ten zlokalizowany jest nieopodal znanych miast jak Kazimierz Dolny czy Sandomierz. Małe miasteczko pozwala na wypoczynek dla osób starszych oraz możliwość zwiedzania pobliskich renesansowych miast. Wszystkie te czynniki wydają się być atutem tej gminy.

  • KWARTAŁ NR 20

    Źródło internetowe (grafika google)

    Ostatnim i chyba najciekawszym polskim obiektem jest centrum mieszkaniowe dla seniorów nieopodal Wrocławia. W istniejącym przed laty sanatorium inwestor postanowił wybudować budynki mieszkalne dla seniorów. Nieruchomość podzielono na ok. 350 lokali. Przeprowadzona została także rewitalizacja istniejących obiektów dawnego sanatorium. To ciekawe przedsięwzięcie niesie za sobą nowe mieszkania dla seniorów i wszelkie usługi lecznicze w jednym miejscu. Podmiot realizujący inwestycje wyodrębnił stosunkowo duże lokale, bo od 45 do 80 metrów kwadratowych. Na seniora czekają wszelkie udogodnienia oraz w razie potrzeby możliwość skorzystania z usług lekarza przez całą dobę.

    Coraz więcej miast realizuje bądź rozmyśla nad budową osiedli bądź lokali dla osób starszych. W Polsce takie obiekty powstają m. in. w Stargardzie Szczecińskim czy w Skórce. Takie miasta jak Wrocław czy Poznań decydują się na modernizację istniejących obiektów, które w przyszłości mają zamieszkiwać osoby starsze.

    Przy ogólnym wzroście odsetka osób w wieku poprodukcyjnym modernizacje budynków mogą pochłonąć miliony złotych. Ważnym aspektem jest przygotowanie szeroko rozumianej infrastruktury dla starzejącego się społeczeństwa m.in. barierek, niskich progów, podjazdów, szerokich korytarzy oraz wind. Zjawisko starzenia się społeczeństwa może nawet doprowadzić do wzrostu atrakcyjności danego regionu, jeśli jest ono dostosowane do potrzeb starszych konsumentów.

  • 23

    Sytuacja ta pod względem ekonomicznym i technicznym wpływa na rynek mieszkaniowy. Potrzebne są ogromne nakłady pieniężne na modernizacje i przystosowanie budynków.

    Władze oraz różne organy powinny przyjąć kierunek działania, który ułatwi życie społeczeństwu i doprowadzi do ich większego komfortu. Władze powinny propagować politykę senioralna w zakresie mieszkalnictwa dla osób starszych. Wraz z ekspertami w zakresie budownictwa powinni realizować aktywną działalność w zakresie modernizacji wielu nieruchomości, które nie są przyjazne starszemu człowiekowi. Wszystkie podmioty związane z dziedziną mieszkalnictwa oraz budownictwa, powinny połączyć siły i przyczyniać się do ułatwienia życia seniorów. Starzenie się społeczeństwa jest wiec sprawdzianem dla wielu jednostek. To wyzwanie dla gospodarki, mieszkalnictwa, deweloperów oraz innych podmiotów mogących wpłynąć na jakość życia seniorów.

  • KWARTAŁ NR 20

    Przestrzennie

    Katarzyna Plesińska

    Przedstawiciele naszego koła mieli okazję uczestniczyć w pokazach lotniczych - AIR SHOW, które od 2000 roku odbywają się w Radomiu. Ta cykliczna impreza, organizowana co dwa lata przyciąga tysiące widzów z Polski i zagranicy. 22-23 sierpnia 2015 roku na lotnisku Radom- Sadków mogliśmy podziwiać ponad 200 maszyn lotniczych, które wykonywały zapierające dech w piersiach akrobacje. W pokazach brali udział piloci z 20 państw m.in. z Austrii, Grecji, Łotwy czy Turcji. Kapryśna pogoda nie ostudziła zapału pilotów i uczestników imprezy. Pomimo ulewy jaka nawiedziła Radom, uczestnicy z zainteresowaniem oglądali nadniebne pokazy.

    W ten sierpniowy weekend przez ponad 20 godzin mogliśmy podziwiać wyczyny znakomitych pilotów. W tegorocznej edycji występ rozpoczęła grupa paralotniarzy z Aeroklubu Polskiego. Jeden ze spadochroniarzy miał przyczepioną do kombinezonu flagę Rzeczpospolitej Polskiej. Po oficjalnym przemówieniu byłej pani premier Ewy Kopacz swoje umiejętności zaprezentowała miejscowa grupa – Orliki. Biało-czerwone iskry jako pierwsze rozpoczęły podniebną defiladę. Na Air show zaprezentowano maszyny wykorzystywane w Narodowych Siłach Zbrojnych m.in. F-16 czy MIG - 29. Jedną z najbardziej popisowych akrobacji wykonała włoska grupa pilotów - Frecce Tricolori. W swoim pokazie użyli specjalnych substancji i stworzyli barwy włoskiej flagi. Niektórzy piloci musieli zmagać się z przeciążeniami sięgającymi do 7 G. Emocjonujący był też pokaz łotewskiej grupy Baltic Bees,

    Air Show w Radomiu

  • 25

    Air Show w Radomiu

    która wykonała tzw. figurę Bell. Wiele emocji przyniósł też pokaz kapitana Adriana Rojka, który tuż po starcie wykonał kilka obrotów wokół osi samolotu a po chwili z całą prędkością prowadził maszynę pionowo w dół. Oprócz pokazów w powietrzu na widzów czekały także wystawy statyczne. Na płycie lotniska znajdowały się modele samolotów wykorzystywanych do obrony kraju. Żołnierze prezentowali różne rodzaje broni. Widzowie mogli z bliska zobaczyć jak wygląda czołg, a także przez chwilę w nim pobyć. Piloci oraz żołnierze chętnie odpowiadali na pytania oraz pozowali do zdjęć. Organizatorzy przygotowali także symulacje ataku na cele naziemne. Początkowo pilot wykonał kilka akrobacji w powietrzu aby po chwili zainicjować zrzut pocisków. Nagle kilkaset metrów od płyty lotniska widoczne były kłęby dymu. Symulacja bombardowania to doskonały pokaz umiejętności koordynacji pilotów i pirotechników.

    Na Air Show 2015 „powiało” też nutą romantyzmu. Podczas wykonywania jednego z punktów programu pewien mężczyzna oświadczył się swojej dziewczynie. W tym samym momencie na niebie piloci stworzyli serce dla narzeczonych, a piloci pogratulowali parze.

    Air Show to nie tylko pokazy lotnicze, ale także ogromne przedsięwzięcie logistyczne. Prawie 3000 osób czuwało nad bezpieczeństwem uczestników tego wydarzenia. W stan gotowości postawione zostały jednostki służby zdrowia, straży pożarnej i policji. Przydatnym rozwiązaniem było umieszczenie map i najważniejszych informacji na wszystkich stronach promujących to

    Akropacje lotnicze zdj.1

    fot. Katarzyna Plesińska

  • KWARTAŁ NR 20KWARTAŁ nr 18

    Akropacje lotnicze zdj.2

    fot. Katarzyna PlesińskaAkropacje lotnicze zdj.3

    fot. Katarzyna Plesińska

    wydarzenie. Już kilkanaście dni wcześniej publikowano informacje dotyczące poruszania się w pobliżu lotniska. Władze miasta wyłączyły z ruchu dojazd do lotniaska oraz wytyczyły miejsca parkingowe. Oznakowane autobusy bezpłatnie przewoziły widzów Air Show z parkingów do wejścia na pokazy. Organizatorzy szacują, że Air Show 2015 przyciągnęło na Radomskie lotnisko ok. 180 tysięcy osób. Ci, którzy byli na pokazie z pewnością wrócą tam za dwa lata. Większość wyczynów mogą państwo obejrzeć na oficjalnej stronie Air show oraz na portalu

  • 27

    Życie w SPATIUM

    Wyjazd szkoleniowy - rewitalizacja Rawy Mazowieckiej

    W dniach 2-3 grudnia członkowie Studenckiego Koła Naukowego SPA-TIUM oraz pracownicy Katedry Gospodarki Regionalnej i Środowiska uczest-niczyli w warsztatach pt. "Rewitalizacja Rawy Mazowieckiej – innowacyjne metody tworzenia projektów rewitalizacyjnych" zorganizowanych w Rawie Mazowieckiej.

    Na początku burmistrz oraz pracownicy Urzędu Miasta przedstawili grupie wyzwania przed jakim stoi Rawa Mazowiecka oraz plany na najbliższe lata. Aby lepiej zrozumieć problemy miasta studenci wybrali się na wizytę studial-ną.

    Po powrocie odbył się wstęp do warsztatów poprowadzony przez mgr Ewę Boryczkę oraz Barbarę Skórzak. Warsztaty kładły nacisk na uwarunkowania procesu rewitalizacji, partycypację i partnerstwo w procesie rewitalizacji. Ba-

    Katarzyna Plesińska, Dorota Derdzikowska

  • KWARTAŁ NR 20

    Prac

    a ze

    społ

    owa

    SKN S

    PATI

    UM w

    raz

    z pr

    acow

    nika

    mi Urzęd

    u m

    iasta

    fot.

    Kat

    arzy

    na P

    lesi

    ńska

    sia przybliżyła grupie metodę design thinking, która może być wykorzystywa-na w tworzeniu projektów rewitalizacyjnych.

    Podczas kolejnej części warsztatów „Kreatywne metody tworzenia projek-tów rewitalizacyjnych” prowadzonych przez mgr Ewę Boryczkę oraz Basię Skórzak grupa miała wypracować rozwiązania dla istniejących problemów społecznych w Rawie Mazowieckiej za pomocą narzędzi design thinking. Każ-da z grup zajmowała się aktywizacją mieszkańców poprzez różne formy współ-pracy z NGO. Praca w grupach dała studentom możliwość integracji z innymi członkami Koła, kadrą naukową UŁ oraz pracownikami Urzędu Miasta, którzy chętnie pracowali wspólnie ze studentami nad wypracowaniem komplekso-wych rozwiązań dla problemów sfery społecznej miasta Rawa Mazowiecka.

    Ostatnie warsztaty pt.: „Rewitalizacja miast jako instrument renaturaliza-cji terenów zieleni i budowania systemu przyrodniczego miast” prowadziła dr Agnieszka Rzeńca. Celem zajęć było określenie roli systemów przyrodniczych w kształtowaniu jakości środowiska i życia w mieście w procesie rewitaliza-cji. Podczas warsztatów studenci mieli możliwość poznania techniki wyceny drzew oraz oceny systemu przyrodniczego miasta Rawa Mazowiecka.

  • 29

    Warsztaty pt. "Rewitalizacja Rawy Mazowieckiej – innowacyjne metody tworzenia projektów rewitalizacyjnych" to najlepszy przykład, że nauka może także odbywać się poza murami uczelni, dzięki czemu w praktyczny sposób zyskujemy nowe doświadczenia i umiejętności.

    Złoż

    enie g

    ratu

    lacji pr

    zez

    Kadr

    ę or

    az S

    KN S

    PATI

    UM

    fot.

    Zbi

    gnie

    w G

    łusz

    czak

    Prez

    ento

    wan

    ie p

    omys

    łów

    fot.

    Zbi

    gnie

    w G

    łusz

    czak

  • KWARTAŁ NR 20

    1. J. Chapelle, Rozmówki greckie z przewodnikiem, Langenscheidt

    Polska, Warszawa 2009 r.

    2. R. Clogg, Historia Grecji Nowożytnej, Książka i Wiedza, Warszawa

    2006 r. – Sport i edukacja

    Przypisy

  • 31

    Do tego numeru pisali

    Katarzyna PlesińskaStudentka II roku uzupełniających studiów magisterskich na kierunku Gospodarka Przestrzenna na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego. Uwielbia podróże – te małe i te duże. Aparat jest nieodłącznym towarzyszem jej podróży. Lubi słuchać i pomagać innym. Z Łodzią związana od ponad 7 lat.Z wielką uwagą przygląda się zmianom, które zachodzą w mieście. Spokojna, choć czasem ma szalone pomysły. Uważa, że od każdego człowieka można się czegoś nauczyć.

    Barbara SkórzakStudentka drugiego roku studiów magisterskich na kierunku Gospodarka Przestrzenna. Do Łodzi przeprowadziła się 4 lata temu i zakochała się w tym mieście od pierwszego wejrzenia. Naukowo interesuje się współpracą organizacji pozarządowych z sektorem publicznym oraz rewitalizacją. Uważa, że w mieście najważniejsi są ludzie, dlatego też kwestiom społecznym poświecą dużo uwagi. Należy i współpracuje z kilkoma organizacjami pozarządowymi. Na co dzień wiecznie zabiegana optymistka i idealistka.

    Aleksandra Tyjanabsolwentka filologii germańskiej UŁ, od 2011 r. mieszkanka Wiednia. Interesuje się fotografią miejskich detali i momentów z życia miasta. W wolnych chwilach pisze bloga na temat Austrii.

    Maciej Tyjanabsolwent Gospodarki Przestrzennej UŁ na wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym, były członek SKN SPATIUM, miłośnik i aktywista łódzki, autor projektów budżetu obywatelskiego, podróżnik zainteresowany kulturami, obyczajami i gastronomią obcych krajów. W każdym z nich doszukuje się łódzkich akcentów i dobrych praktyk planowania miast.

    mgr Dorota Derdzikowska -Z wykształcenia: filolog polski, z zawodu: od 16 lat pracownik naukowo-techniczny w Instytucie Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Łódzkiego. Łodzianka z wyboru. Kilkukrotna korektorka językowa Kwartału, na co dzień współpracująca z SKN Spatium. Zawsze służy młodzieży pomocą i doświadczeniem.

  • ISSN 2082-8675