mariusz solecki: piłka nożna i poezja

8/2/2019 Mariusz Solecki: Pika nona i poezja

1/6


2/6

Copyright by Mariusz Solecki

ISBN 978-83-934664-0-5

Wszelkie prawa zastrzeone. Rozpowszechnianiei kopiowanie caoci lub czci publikacji zabronione

bez pisemnej zgody autora.


3/6

Mariusz Solecki

Pika nona

i poezja

2012


4/6

Jutro (...)

(...)

bs wybege jedece werszyubrych w b-czerwe (...)

J. Harasymowicz, Jutro (...)


5/6

P pezj Solecki

Pika nona i poezja to nie jest dobrana para. Poeci wol ka-

wiarnie od boisk, samotno w sieci od toku stadionw; wiczeniaumysu przedkadaj nad wysilanie ciaa i na og nie interesuj sisportem. Bo c to jest za temat pika nona: gardowy ryk ysoli,

bezsensowna gonitwa za uwizionym w powoce powietrzem?! Niema o co pira kruszy. Na szczcie nie wszyscy z mistrzw sowa takmyl. S wrd nich i tacy, ktrzy nie oparli si liryzmowi futbolu;

jego jasnej, ale te i ciemnej stronie.

wyty hers: brmrz

By czas w historii polskiej kultury, kiedy poeci redagowali gaze-

ty sportowe i zdobywali medale olimpijskie. Samodzielnym lideremtego zjawiska jest Kazimierz Wierzyski (18941969), midzywo-

jenny redaktor Przegldu Sportowego, za tomik Laur Olimpijskiuhonorowany zotym medalem na konkursie literackim IX Igrzyskw Amsterdamie (1928). Poeta, monumentalizujc w swoich nagro-dzonych utworach sportowcw uprawiajcych klasyczne dyscypli-ny, nie zapomnia i o adeptach modego sportu zespoowego rodemz Wysp; powici im wiersz Match footballowy, ktrego bohate-

rem uczyni hiszpaskiego bramkarza Ricarda Zamor (19011978),


6/6

P pezjSolecki

wykreowanego na nowoytnego herosa, gladiatora wspczesnegoKoloseum pikarskiego stadionu:

Oto tu jest najwiksze Colosseum wiata,Tu serce dz i ycia bije najwymowniej,Tu tajemny sens wie i entuzjazm brataMilion ludzi na wielkiej rozsiadych widowni.

Zamora wsparty w bramce o szczyt Pirenejw,Pikniejszy ni Don Juan, obcinity w swetrze,Jak dumny krl, w chaosie center i wolejw,

ledzi kul wietlist, prujc powietrze.

(...)Trzyma w oczach i wizi, a gdy kula spada,Jak pajk si nad dziupl bramki rozczapierza,Jak krzak wystrzela w niebo, czowiek-barykada.

Jakie to niekompatybilne jzykowo z komentatorskim: A Gargu-

a si rozgrzewa. Jak bardzo to adekwatne do niektrych parad Woj-ciecha Szczsnego, ukasza Fabiaskiego czy Artura Boruca.

Bramkarze stranicy supkw, bronicy wasnym ciaem do-stpu do siatki ci wanie oywiaj wyobrani poetw, inspirujdo wierszopisania. Maj w sobie co romantycznego, arcypolskiego

bo takie nasze dzieje: czciej oarnie, bohatersko bronilimy si,ni atakowalimy. To stanie jak mur, rozsawione choby przezGaczyskiego w Pieni o onierzach z Westerplatte, oczarowu-

je nas i wizi; projektuje charakter naszej literatury. Pewnie dlategoumiemy jak aden inny nard piknie pisa o czonkach ruchuoporu w kadej postaci, rwnie w odniesieniu do sportu, jak np. Je-rzy Harasymowicz (19331999) o golkiperze Cracovii z przeomu latsiedemdziesitych i osiemdziesitych ubiegego wieku, Adamie Ko-czwarze (ur. 1957):

mariusz solecki: piłka nożna i poezja

Documents