nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr...

60
NR 4-5/2018 foto: Mirosław Gleb

Upload: others

Post on 24-Jul-2020

4 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018

foto

: Miro

sław

Gle

b

Page 2: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news
Page 3: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 3w numerze

Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - [email protected] Z-cy redaktora naczelnego: Kazimierz Gajowy, Karol Dobrowolski Rada programowa: prof. Wiesław Nowiński (przewodniczący), Michał Czartoryski, Małgorzata Haller, Katarzyna Jaszczuk, Aleksander Szalecki, prof. Michał Szota

Sekretarz redakcji: Katarzyna Kaczmarska - [email protected] Zespół redakcyjny: Jakub Bączek, Milena Bączek, Mirosław Gleb, Agnieszka Nowak, Leszek Nowak, Aleksander Orlik

Forum izbczterech stolic .......................... 4

Izba na portalu ......................... 5

Zatory do konsultacji ................ 6

Mamy hity, szukajmy rynków ..................... 7

Sto lat, sto zup ......................... 8

Oferta WIG ............................. 10

Wydarzenia kraj ..................... 14

Węzeł i ogniwo ....................... 18

Kto udźwigniekodeks pracy? ....................... 20

Bogatszy SzlakZabytków Techniki ................. 22

20 polskich firmw prestiżowym rankingu ........ 23

Cudzoziemcazatrudnię ................................ 24

Technicznefenomeny Polaków ................ 25

Prawnikdo pensji ................................ 26

Nagły przypadekw zarządzaniu ........................ 27

Najważniejsze zmiany- kasy fiskalne ........................ 28

Kongres z przesłaniem .......... 31

Chińskaetykieta biznesowa ................ 32

WyzwaniaPaństwa Środka ..................... 33

Światowe forumliderów hotelarstwa ................ 35

W dwa dnidookoła świata ....................... 38

Turystykapielgrzymkowa ....................... 42

Padre Szeliga ........................ 44

Toskaniawinna odwiedzenia ................ 46

Majówka w rozjazdach ........... 49

Polonez łączy ......................... 50

Endorfinowy granat ................ 57

Przyjęcie bufetowe ................. 58

Reklama, promocja, ogłoszenia: tel. +48 22 22 50 111, [email protected] Kontakt z czytelnikami, interwencje: tel. +48 22 297 66 24 Adres redakcji: ul. Świętokrzyska 30/157, 00-116 Warszawa tel. +48 22 22 50 111, fax +48 22 300 11 76, [email protected] Wydawca: Magazyn samorządu gospoddarczego wydawany przez Warszawską Izbę Gospodarczą i Stowarzyszenie Polskich Mediów na licencji udzielonej przez TTG Polska Sp. z o.o. Skład: Robert Lachmann Druk: Drukarnia Oddi Poland Sp. z o.o. - www.oddi.pl

Lotniska niezgody

s. 16

Barometr gospodarki turystycznej s. 44

Targi roku w Europie

s. 30

Dieta dla prezesa

s. 54

Page 4: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

4 dźWIGnia

Nowe logo WIG

Zmieniamy się! Mamy nowy zarząd, nowe siły w szeregach, nowe pomysły na efektywną współpracę i szeroko pojęte wsparcie przedsiębiorców. Przygotowali-śmy nową ofertę z wyjątkowym pakietem korzyści dla członków Izby. A teraz, wio-sną, wraz z budzącą się do życia naturą, czas na odświeżenie i zmianę naszego lo-gotypu. To znak, że czas na preludium ob-chodów 30-lecia Warszawskiej Izby Go-spodarczej, które czekają nas już za rok!

Oko na transportKatarzyna Kaczmarska, wiceprezes Warszawskiej Izby Go-spodarczej reprezentuje środowisko przedsiębiorców w Radzie Warszawskiego Transportu Publicznego.

Zadania rady doradzającej Za-rządowi Transportu Miejskie-go to przekazywanie i wymia-na opinii, zbieranie sugestii

i informacji od przedstawicieli różnych środowisk na temat funkcjonowania transportu miejskiego w Warszawie i gminach metropolii warszawskiej.

Chodzi o działania organizacyj-ne, przewozowe, handlowe, taryfowe, infrastrukturalne dotyczące rozwiązań obowiązujących lub możliwych do za-stosowania w Warszawskim Transporcie Publicznym.

Do udziału w pracach Rady zapro-szono 18 osób, przedstawicieli różnych środowisk i branż: społecznej, ekologicz-nej, biznesowej, samorządowej, naukowej.

Pierwsze posiedzenie Rady War-szawskiego Transportu Publicznego

foto

: ZTM

War

szaw

aPo nartacho gospodarce

Na stokach Dolomitów spotyka się cały narciarski świat. Liczne są grupy tu-rystów z Polski. W marcu, przez tydzień, jeden z hoteli przy stacji narciarskiej Pampeago zdominowali uczestnicy sesji zorganizowanej przy współudziale Sto-warzyszenia Mediów Polskich. Wśród nich także przedstawiciele WIG.

Czas „po nartach” wypełniały m.in. spotkania, wykłady, prelekcje. Te-maty przeróżne, zawsze ciekawe m.in.: kulisy rekrutacji do GROM-u, historia diaspory żydowskiej, turystyczny feno-men regionu Trentino, szanse i zagroże-nia gospodarki polskiej. O roli małych i średnich firm oraz możliwościach re-prezentowania przez Warszawską Izbę Gospodarczą mówił Karol Dobrowolski, wiceprezes WIG.

(gp)

Forum izb czterech stolic

Prezydenci izb gospodarczych czterech stolic państw Grupy Wyszechradzkiej: Izby Gospo-darczej Pragi, Bratysławskiej

Izby Gospodarczej, Budapesztańskiej Izby Gospodarczej oraz Warszawskiej Izby Gospodarczej spotkali się w czwar-tek 19 kwietnia br. w Budapeszcie, w sie-dzibie urzędu miasta.

Gospodarzem spotkania był dr. Gábor Bagdy, zastępca burmistrza Buda-pesztu. Podczas spotkania podpisano po-rozumienie o współpracy gospodarczej

izb czterech stolic. Jest to ważna inicjaty-wa samorządu gospodarczego tej części Europy. Warszawską Izbę Gospodarczą reprezentował prezes Marek Traczyk.

Podczas II Kongresu Gospodar-czego Europy Centralnej i Wschodniej (Warszawa, 6 czerwca br.) odbędzie się panel o współpracy gospodarczej, któ-rego uczestnikami będą przedstawiciele izb czterech stolic, dotyczący rozwoju gospodarczego w oparciu o współpracę administracji centralnej z samorządem gospodarczym. (wig)

odbyło się 5 kwietnia 2018 r. w siedzi-bie ZTM, gdzie wręczono nominacje jej członkom.

Przedsiębiorców zainteresowanych działalnością ZTM zachęcamy do prze-kazywanie uwag, postulatów, opinii na adres: [email protected] (KK)

Page 5: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 5dźWIGnia

Runmageddon z paczką

Runmageddon jest największym w Polsce cyklicznym ekstremalnym biegiem przez przeszkody. Każdego roku zawody odbywają się w kilkunastu lokaliza-cjach. Od kwietnie 2014 roku we wszystkich edy-

cjach cyklu biegów Runmageddon wystartowało już ponad 100 tysięcy osób.

Runmageddon Biznes Szlachetna Paczka jest przeznaczo-ny dla firm, a dochód przekazywany jest na działalność Szla-chetnej Paczki.

Imprez ma charakter drużynowy (5-osobowe zespoły) w formule biegu z przeszkodami na dystansie 3-4 kilometrów.

Zgodnie z ideą Runmageddonu, podstawowym założe-niem imprezy będzie promowanie współpracy i wzajemnej pomocy oraz przełamywanie własnych słabości, a także walka o lepszą wersję siebie. Jest to świetna okazja do integracji pra-cowników, budowania zespołu i wzajemnych relacji.

Runmageddon Biznes Szlachetna Paczka to nowa inicjatywa promująca i kształtująca po-stawy prospołeczne wśród pracowników firm. Warszawska Izba Gospodarcza objęła pa-tronatem te wydarzenia.

foto

: run

mag

eddo

n.pl

/ m

at. p

raso

we

Izba na portalu Pierwszy Portal Rolny to jeden z partnerów medialnych Warszawskiej Izby Gospodarczej.

Pierwszy Portal Rolny jest jed-nym z największych portali in-ternetowych w Polsce o tematy-ce rolno-spożywczej. Działa od

2000 roku. Dziś jest wiodącym interne-towym serwisem informacyjnym kiero-wanym do całego sektora rolno-spożyw-czego. Serwis oferuje przede wszystkim szybkie, codzienne aktualne informacje w zakresie ustawodawstwa, przepisów prawa, programów pomocowych, dotacji, ubezpieczeń, wydarzeń politycznych oraz zagadnień gospodarczych i rynkowych.

Pierwszy Portal Rolny to zdecy-dowany lider w produkcjach filmowych i kontentu TV video wśród portali bran-ży rolniczej. Na stronie www.ppr.pl moż-na obejrzeć m.in. relację z seminarium organizowanego przez Bank Gospodar-stwa Krajowego wspólnie z Warszawską Izbą Gospodarczą.

Formalnym potwierdzeniem współpracy między PPR a WIG było podpisanie umowy o promowaniu przedsięwzięć organizowanych przez obie strony.

Więcej o projekcie i zapisy na imprezy na www.runma-geddon.pl/szlachetna-paczka (rsp)

Od prawej: Marek Kozak, prezes i redaktor naczelny Pierwszego Portalu Rolnego, Marek Traczyk, prezes WIG, Grzegorz Pawlak, redaktor naczelny TTG Wiadomości Gospodarcze.

Gest MistrzaWarszawska Izba Gospodarcza dzię-

kuje wszystkim za zaproszenia nadsyłane na nasz adres. Staramy się być świadkami najważniejszych wydarzeń, nie tylko gospodarczych.

W sobotę , 14 kwietnia wróciliśmy wspomnieniami do rozegranych w lutym br. XXIII Zimowych Igrzysk Olimpij-skich. Stało się tak za sprawą zorganizo-wanej tego dnia w Centrum Olimpijskim w Warszawie Gali Olimpijskiej 2018. Jej honorowym gościem był Prezydent Rze-czypospolitej Polskiej Andrzej Duda. W Gali wzięli udział nasi olimpijscy medaliści z PyeongChang – skoczkowie narciarscy, którzy wywalczyli brązowy medal w konkursie drużynowym – Ma-ciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki oraz Kamil Soch, zdobywca złotego me-dalu na dużej skoczni.

Nasz Mistrz swoją nagrodę –120 tys. złotych postanowił przekazać człon-kom sztabu szkoleniowo-technicznego, który – jego zdaniem – ma wielki udział w olimpijskim sukcesie.

Page 6: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

6 dźWIGnia

Zatory do konsultacjiDo Warszawskiej Izby Gospodarczej wpłynęło pismo Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii z apelem mini-ster Jadwigi Emilewicz o dzielenie się uwagami i opiniami nt. propozycji uregulowania problemu zatorów płatniczych w Polsce. Jak dotkliwa i niestety powszechna to przypadłość, wiemy z praktyki, z rozmów licznych z przedsiębiorcami, także zrzeszonymi w naszej Izbie. Dlatego też publikujemy list wraz z informacjami dotyczącymi problemowi zatorów płatniczych i zachęcamy do udziału w dyskusji.

Grzegorz Pawlak

Szanowni Państwo,

poprawa otoczenia prawnego prowadzenia biznesu w Polsce to jedno z najważniejszych zadań rządu. Staramy się jak naj-lepiej  Państwu  służyć,  tworząc  przepisy,  które  ułatwią  prowadzenie  firm.  Z  rozmów  z  Państwem  wiemy,  że  du-żym problemem dla wielu  przedsiębiorców są  zatory  płatnicze. Dlatego w Państwa  ręce oddajemy Zieloną Księgę po-święconą  temu  problemowi  i  jednocześniezaczynamy  dyskusję  na  temat  rozwiązań  prawnych,  które  go  ograniczą. W Zielonej Księdze pokazujemy najciekawsze regulacje obowiązujące w innych państwach Unii Europejskiej oraz przykła-dowe rozwiązania, które można wprowadzić do polskiego porządku prawnego.

Zwracam się do Państwa z prośbą o wzięcie udziału w dyskusji nad zagadnieniami opisanymi w Zielonej Księdze, któ-rą  znaleźć  można  na  stronach:  http://www.mpit.gov.pl/strony/aktualnosci/ruszaja-konsultacje-z-przedsiebiorcami-ws-zatorow-platniczych/  oraz  http://www.mpit.gov.pl/strony/publikacje/zielona-ksiega-nt-zatorow-platniczych/.  Uwagi  i  opi-nie można przesyłać na dedykowany adres mailowy: [email protected].

Państwa udział w tych konsultacjach jest dla nas istotny, bo to na Państwa uwagach będą opierały się propozycje regula-cji prawnych wysuniętych przez Ministerstwo Przedsiębiorczości  i Technologii (MPiT). Co ważne wystarczy wpisać uwa-gi własnymi słowami w treść maila - bez żadnych formularzy czy skomplikowanych procedur. Eksperci MPiT przeanalizu-ją każdą zgłoszoną propozycję rozwiązania problemu.

Wspomniany adres mailowy będzie AKTYWNY PRZEZ 30 DNI. Swoje propozycje można więc przesyłać do 16 MAJA BR. Zachęcam Państwa do udziału w konsultacjach i dzielenia się z nami Państwa uwagami i opiniami nt. propozycji uregulo-wania problemu zatorów płatniczych w Polsce.

z poważaniemJadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii

Zmora przedsiębiorcówZatory płatnicze to poważny problem działających w Polsce firm. Zetknęło się z nim 80-90 proc. przedsiębiorców. Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii chce wypracować rozwiązania, które sprawią, że skala tego negatywnego zjawiska będzie ograniczona.

Ruszają konsultacje z przed-siębiorcami. Co ważne, to na ich uwagach będą opierały się propozycje regulacji prawnych

wysuniętych przez MPiT. Konsultacje potrwają 30 dni.

Zator płatniczy to sytuacja, w której jeden kontrahent nie wypłaca drugiemu pieniędzy w terminie za wykonanie usłu-gi bądź dostarczenie towaru. Często czas oczekiwania na zapłatę jest absurdalnie długi i wynosi nawet 120-180 dni. MPiT chce, by zatory płatnicze przestały być codziennością polskich przedsiębiorców. Temu ma służyć przygotowanie nowych regulacji prawnych, które powstaną przy ścisłej współpracy z firmami.

Jak zgłaszać propozycje

Dziś oficjalnie ruszają konsultacje w tej sprawie. Każda osoba, która chce przekazać Ministerstwu Przedsiębior-czości i Technologii swoje uwagi, może to zrobić, przesyłając je pocztą elektro-niczną na adres [email protected]. Co ważne wystarczy wpisać je własnymi słowami w treść maila – bez żadnych formularzy czy skomplikowanych pro-cedur. Eksperci MPiT przeanalizują każdą zgłoszoną propozycję rozwiąza-nia problemu. Wspomniany adres ma-ilowy będzie aktywny przez 30 dni. Swo-je propozycje można więc przesyłać do 16 maja br.

Z czym warto się zapoznać

MPiT przygotowało materiał, z któ-rym warto zapoznać się przed wysłaniem maila. To tzw. Zielona Księga (PDF 378 KB), czyli dokument, który w przystęp-nej formie prezentuje obecny stan dot. zatorów płatniczych w Polsce. Omawia także rozwiązania, które stosują inne kraje Unii Europejskiej, aby ograniczyć zatory płatnicze. Być może będą one do-brym punktem wyjścia do debaty nad wprowadzeniem podobnych przepisów w Polsce.

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii zachęca do zapoznania się z tą publikacją i zgłaszania swoich propozycji.

Page 7: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 7dźWIGnia

Mamy hity, szukajmy rynkówNajwiększe polskie przedsiębiorstwa zaczynają się powoli dusić w Europie. Muszą wycho-dzić na inne, globalne rynki. Pomoc polskim eksporterom jest jednym z głównych zadań Banku Gospodarstwa Krajowego.

Podczas seminarium „Wspar-cie polskich przedsiębiorców w rozwoju ich ekspansji zagra-nicznej oraz działalności eks-

portowej”, zorganizowanym we wtorek, 13 marca br. przez Bank Gospodarstwa Krajowego, Warszawską Izbę Gospo-darczą oraz Forum Izb Gospodarczych Województwa Mazowieckiego, główny ekonomista BGK Mateusz Walewski za-znaczył. że polscy eksporterzy odnoszą sukces na zagranicznych rynkach.

Europa to za mało

– Obecnie mamy dodatni bilans handlowy, dodatni bilans na rachunku obrotów bieżących i to jest sukces polskie-go eksportu, polskiej gospodarki. Polski eksport jest dywersyfikowany, jeśli chodzi o towary. Eksportujemy bardzo szeroką gamę produktów – powiedział Mateusz Walewski. Ekonomista dodał, że mamy też swoje „hity eksportowe”. Są to moto-ryzacja, przemysł maszynowy, żywność, meble, jachty. Zaznaczył, że ten eksport jest odporny na lokalne branżowe zawi-rowania.

– Polskich eksporterów czeka rozwój na inne rynki. Jesteśmy bardzo silni na rynku europejskim: w Niemczech, w in-nych państwach Zachodniej Europy, także

w Europie Centralnej. Teraz czas na to, by zasięg polskich eksporterów wzrósł także na inne regiony świata, takie jak Amery-ka Północna, Afryka, Daleki Wschód – wskazał Walewski.

Według niego „możliwości wzro-stu” polscy przedsiębiorcy mogą też szukać w takich regionach, jak Australia i Oceania, gdzie „nasze towary są nie-znane”.

Na konieczność pomocy polskim eksporterom zwrócił też uwagę współorga-

nizator seminarium, prezes Warszawskiej Izby Gospodarczej (WIG) Marek Traczyk.

Przemyślany interwencjonizm

– Wobec konkurencji światowej pol-scy przedsiębiorcy potrzebują wsparcia państwa. Ten przemyślany, mądry inter-wencjonizm, po badaniach rynkowych, jest nieodzownym elementem rozwoju gospodarczego kraju. Bez niego nie mamy szans konkurowania na rynkach sąsied-nich, na rynkach europejskich, azjatyc-kich czy afrykańskich – ocenił Traczyk.

Jak podkreślił szef WIG, polscy przedsiębiorcy „są zaradni”, ale nie za-wsze wystarczy im kapitału. Model fi-nansowy, który jest na świecie jest za-wsze związany ze wsparciem państwa. Prezes WIG przypomniał, że przyjęta przez rząd w ubiegłym roku Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju jest otwarciem polityki proeksportowej. Dodał, że tego typu działania związane są ze średnio- i długofalową polityką go-spodarczą.

– W dzisiejszym biznesie tak konku-rencyjnym, innowacyjnym i wymagającym modernizacji nie może być doraźności. Do-raźność jest tylko szkodliwym elementem, który nie będzie rozwijał gospodarki – mó-wił Marek Traczyk.

(red, PAP)

Page 8: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

8 FESTIWAl ZuP ŚWIATA

Sto lat, sto zupJuż tylko tygodnie do kulinarnej uczty. Festiwal Zup Świata otwiera podwoje w dniach 15-24 czerwca, w Warszawie, przy Krakowskim Przedmieściu 66. W ofercie 100 zup, jak przy-stało na edycję 2018 – w stulecie Niepodległej.

Festiwal będzie okazją do spo-tkań smakoszy, przypomnienia wielowiekowych i wciąż żywych i kultywowanych tradycji pol-

skiej kuchni, w której zupa miała od stule-ci istotne miejsce. Spotkania pod arkada-mi oraz w ogrodach gościnnej Centralnej Biblioteki Rolniczej umożliwią także poznanie zwyczajów i osiągnięć kulinar-nych wielu narodów i regionów. Podczas poprzedniej edycji festiwalu goście mo-gli posmakować zup z różnych zakątków świata, w tym wyśmienitej meksykańskiej zupy pulpecikowej (albondigas). Z pol-skich zup królowały tradycyjnie pomi-dorowa, rosół, flaki, barszcz, żurek, gro-chowa i krupnik. Amatorzy regionalnych smaków mogli skosztować wielu mało znanych i mających intrygujące nazwy zup. Bo kto słyszał albo jadł zupę nie-becz, zupę brzadową (czapurniak), zupę śledziową (rosopitę), zupę dziadowską, parzybrodę czy fitę kazimierską?

Niektórzy historycy kulinariów uważają, że pierwszymi kucharzami zup byli już… neandertalczycy. Okazuje się, że przygotowanie zupy było ważnym proce-

sem technologicznym, ponieważ można było ugotować ją z twardych produktów: nasion zbóż czy nasion roślin strączko-wych, bulw i kłączy roślin. Z czasem do-dawali do niej mniej wartościowe części ciał zwierząt (kości). A jak i w czym goto-wali? Ludzie pierwotni do gotowania zup wykorzystywali dołek wykopany w ziemi, wykładali go zwierzęcą skórą, wlewali do środka wodę i dodawali składniki. Potem umieszczali w nim rozgrzane przez ogień kamienie. To ugotowane lekkie danie da-wało szansę na przeżycie osobnikom po-zbawionym uzębienia, co w tamtych cza-sach było zjawiskiem powszechnym.

Festiwal Zup Świata to impreza pro-mująca nie tylko różnorodność tradycji kulinarnych, ale także zdrowy styl życia i odżywiania. To wydarzenie wyjątkowe nie tylko pod względem kulinarnym. Fe-stiwal wypełnią również warsztaty edu-kacyjne i prelekcje dla zorganizowanych grup ze szkół podstawowych, indywidu-alne spotkania z kuchmistrzami, pokazy kulinarne, rodzinne degustacje i konkur-sy z nagrodami.

(KHR)

Talerze smaków i spotkań

Festiwal Zup Świata to znakomita okazja do licznych de-gustacji a także spotkań z różnymi kulturami oraz do integra-cji z innymi społecznościami. Będzie to niewątpliwie szansa do odkrycia egzotycznych i niepowtarzalnych smaków, na co dzień niedostępnych dla zwykłych konsumentów.

Organizatorzy zapraszają na festiwal producentów przy-praw, dodatków do zup i wyposażenia kuchni oraz restauracje serwujące dania z różnych stron świata. fo

to: M

irosł

aw G

leb

Page 9: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news
Page 10: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

10

Warszawska Izba Gospodarcza od 1989 roku buduje w regio-nie silny samorząd gospodarczy, w celu godnego reprezento-wania interesów zrzeszonych w Izbie przedsiębiorców. Wspie-ra swoich członków w ich dążeniach do rozwoju, zwiększenia ich konkurencyjności i umocnienia pozycji na rynku lokalnym i międzynarodowym.

Podstawowe kierunki działalności Izby to:rozwój przedsiębiorstw w zakresie wzrostu innowacyjności i •rozwoju konkurencyjnościintegracja Członków Izby•wzmocnienie roli samorządu gospodarczego•współpraca międzynarodowa przedsiębiorstw•promowanie postaw przedsiębiorczych młodych ludzi i roz-•woju młodych przedsiębiorcówpropagowanie zasad społecznej odpowiedzialności i etyki w •biznesie

Członkostwo w Izbie daje możliwość nawiązania efektywnych kontaktów biznesowych, zwiększenia rynków zbytu, a także podniesienia kompetencji kadry pracowników, co bezpośrednio prowadzi umocnienia pozycji rynkowej przedsiębiorców zrze-szonych w Izbie.

Członkom Izby zapewniamy, bez dodatkowych kosztów:uczestnictwo w cyklicznych spotkaniach Klubu Członkow-•skiego, dostępnych wyłącznie dla Firm Członkowskichuczestnictwo w Kongresie Gospodarczym Europy Central-•nej i Wschodniej i organizowanych workshopach jak China Homelife Poland z udziałem ok. 2000 handlowców z Europy Centralnej i Wschodniej.konsultacje z ekspertami firm członkowskich w zakresie min.: •

prawa, ochrony informacji niejawnych i danych osobowych, optymalizacji procesów działalności eksportowej, rynków ka-pitałowych, itp.mailing i newslettery dotyczące wydarzeń i działalności •członkówpublikacje własne Izby dotyczące rozwoju biznesu, gospo-•darki oraz wydarzeń (m.in. Magazyn miesięcznik TTG Wia-domości Gospodarcze)mediacje i Sąd Arbitrażowy •forum wymiany doświadczeń pomiędzy członkami, możli-•wość promowania swoich usług wśród członków, dostęp do zapytań ofertowych i projektów trafiających do Izby,internacjonalizację działalności poprzez organizację spotkań •B2B, misji gospodarczych oraz aktywny udział w inicjatywach Europejskiego Konsorcjum Izb i Organizacji Gospodarczych doradztwo finansowe, poszukiwanie inwestorów•

Członkom Izby zapewniamy na preferencyjnych warun-kach:

udział w atrakcyjnych konferencjach i seminariach oraz szko-•leniach i warsztatach o tematyce biznesowejuczestnictwo w wyjazdowych spotkaniach integracyjnych •Firm Członkowskichudział w misjach gospodarczych oraz spotkaniach z przed-•stawicielami zagranicznych misjiobsługę wyjazdów targowych•kompleksową organizację kongresów, konferencji, sympo-•zjów, wystaw, koncertów , firmowych wyjazdów integracyj-nychwspółpracę międzynarodową •Pakiet Promocji Plus•

Wspieramy rozwój przedsiębiorczości, poprzez aktywne uczestnictwo w procesie budowy silnego samorządu gospodarczego, działającego na rzecz rozwoju konkurencyjnej

i innowacyjnej gospodarki w naszym regionie i w całym kraju

OFERTADLA

PRZEDSIĘBIORCÓW

OFERTA WIG

Page 11: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 11

OBSłuGA WyJAZDÓW TARGOWyCHNa preferencyjnych warunkach cenowych wspieramy przed-siębiorców w uczestnictwie w dowolnym wydarzeniu targowym odbywającym się w Polsce i za granicą.

W ramach kompleksowej obsługi zapewniamy: rejestrację na targi•rezerwację hotelową•najdogodniejsze połączenia lotnicze•obsługę tłumacza•rezerwację innych środków transportu, tj. pociąg, prom, autokar•transfery•ubezpieczenie•pośrednictwo wizowe•w przypadku wyjazdów grupowych asystę przedstawiciela •24h asystę telefoniczną•usługi dodatkowe jak rezerwacje restauracji, organizacja •czasu wolnego, wynajem samochodu, odbiór i dostarcze-nie materiałów rejestracyjnych do hotelu, asysta lokalnych przedstawicieli itd.

Warszawska Izba Gospodarcza wpiera budowę wizerunku Ma-zowsza jako nowoczesnego regionu, powiązanego więziami gospodarczej współpracy z szeregiem państw europejskich i azjatyckich.

W ramach oferty na preferencyjnych warunkach proponujemy:kojarzenie partnerów biznesowych (wyszukiwanie partnerów •biznesowych na rynkach zagranicznych, organizacja spotkań B2B)analizę zagranicznych rynków pod kątem wprowadzenia da-•nego produktu/usługi klientaasystę przy organizacji międzynarodowych spotkań B2B – •kompleksowa usługa wsparcia organizacyjnego, językowego oraz merytorycznego podczas Państwa biznesowych wyjaz-dów zagranicznych, obejmująca organizację logistyczną wy-jazdu

wsparcie merytoryczne oraz językowe przy tworzeniu pre-•zentacji i materiałów promocyjno-informacyjnych danej firmywsparcie merytoryczne oraz językowe podczas roboczych i •oficjalnych spotkań w Polsce i zagranicą organizacja misji handlowych wyjazdowych i obsługa przy-•jazdowych;organizację giełd kooperacyjnych, forów gospodarczych itp.;•organizację międzynarodowych seminariów problemowych •oraz szkoleń i doradztwa z udziałem ekspertów zagranicz-nych;promocję wystawienniczo-targowa w kraju i zagranicą;•współpracę z zagranicznymi izbami przemysłowo-handlowy-•mi (realizacja umów), placówkami dyplomatyczno-handlowy-mi oraz instytucjami rozwoju i promocji gospodarczej;współpracę z krajowymi instytucjami promocji międzynarodo-•wej i administracji publicznej

WSPÓłPRACA MIĘDZyNARODOWA

OFERTA WIG

Page 12: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

12

Na preferencyjnych warunkach oferta WIG, dzięki specjalizacji członków, zawiera kompleksową obsługę projektu: opracowa-nie scenariusza, przygotowanie i realizacja projektu pełna do-kumentacja przebiegu wdarzenia wraz z podsumowaniem i wnioskami płynącymi z przebiegu wydarzenia.

W ramach kompleksowej obsługi zapewniamy: przygotowanie dokładnego projektu, zawierającego pro-•gram i budżetwyszukanie najlepszego miejsca na zorganizowanie eventu•zaproszenie gości•obsługę techniczną•projekt i przygotowanie specjalnej strony internetowej•projekt graficzny, produkcja materiałów konferencyjnych i •promocyjnych projekt i produkcja gadżetów tematycznych •obsługę rejestracyjną•catering•zakwaterowanie •bilety lotnicze•transport•imprezy towarzyszące: wycieczki, imprezy wieczorne (uro-•czyste kolacje, koncerty itp.)koordynację projektu przez dedykowanego opiekuna (kon-•takt tylko z jedną osobą)dokumentację filmową / zdjęciową•

KOMPLEKSOWA ORGANIZACJA KONGRESÓW, KONFERENCJI,SyMPOZJÓW, WySTAW, KONCERTÓW,

FIRMOWyCH WyJAZDÓW INTEGRACyJNyCH

OFERTA WIG

Page 13: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 13

Mając świadomość rosnącego zapotrzebowania rynku na kom-pleksowe formy promowania firmy, marki czy komarketingu oddajmy w Państwa ręce wyjątkowe i rozbudowane narzędzie promocji.

Bezpłatnie:prezentacja firm członkowskich na stronach www.wig.waw.•pl, www.ttg.com.pl, www.ttgbaltic.com, www.polskiemedia.org, www.sejmikgospodarczy.org, www.wiadomoscigospo-darcze.orgłączne odwiedziny tych stron przekraczają 1,5 mln wejść •rekomendacja członków WIG-u w miesięczniku TTG Wiado-•mości Gospodarczedwa razy w roku wysyłka materiałów informacyjnych o człon-•kach WIG-u w newsletterach skierowanych do: przedstawicieli mediów – ok. 70 tys. e-adresów,•mailing skierowany do ok. 300 tys. e-adresów krajowych •

przedsiębiorcówmailing skierowany do ok. 150 tys. e-adresów przedsiębior-•ców z Europy Centralnej i Wschodniejraz w roku organizacja konferencji prasowej •

Odpłatnie(koszty do ustalenia w zależności od zakresu zlecenia):

studio do internetowych transmisji telewizyjnych, •realizacja filmów promocyjnych,•opracowanie materiałów prasowych, wywiadów, sesji zdję-•ciowych, opracowanie graficzne loga firmy czy produktu, pogotowie medialne, dziennikarstwo analityczne,•specjalistyczne pogotowie tłumaczeń (angielski, arabski, •białoruski, chiński, hebrajski, tajski, niemiecki, rosyjski, ukraiński, włoski),rabat na reklamę w TTG Wiadomości Gospodarcze•

PAKIET PROMOCJI PLuS

Miesięcznik samorządu gospodarczego, skierowany do przed-siębiorców i organizacji, nastawiony na współpracę ogólnopolską i międzynarodową. Gazeta jest odpowiedzią na zapotrzebowa-nie rynku na rzetelne wiadomości gospodarcze, bez kontekstu politycznego.

nakład: 20 000 egzemplarzy, format: A4 •okładka: kreda, środek: papier gazetowy, liczba stron: od 48•dystrybucja – wysyłka pocztowa adresowana do członków •Izb oraz VIP (ok. 5 000 odbiorców)ponadto dystrybucja w wybranych hotelach, na terenie tar-•gów, prezentacji, wydarzeń biznesowych, na konferencjach gospodarczych oraz konferencjach prasowych objętych patronatem przez członków Konsorcjum Izb i Organizacji Gospodarczych.

Kontakt z redakcją: [email protected], [email protected]

TTG WIADOMOŚCI GOSPODARCZE

Warszawska Izba Gospodarczatel. +48 22 22 50 111, e-mail: [email protected], www.wig.waw.pl

OFERTA WIG

Page 14: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

14 WYDARZENIA KRAJ

Cudzoziemcy kupująCudzoziemcy kupili w Polsce w 2017 roku towary i usługi o szacunkowej wartości 41,5 mld zł – informuje Głów-ny urząd Statystyczny. To wartość o 6,2 proc. wyższa niż rok wcześniej.

z kolei wydatki poniesione za granicą przez mieszkańców Polski w tym okre-

sie wzrosły o 6,1 proc. do 20,1 mld zł.Jak informuje GuS w samym IV

kwartale 2017 r. wydatki cudzoziemców w Polsce ukształtowały się na poziomie ok. 9,5 mld zł, natomiast Polaków – ok. 4,4 mld zł i w odniesieniu do analogicz-nego okresu 2016 r. były wyższe odpo-wiednio o 4,2 proc. i o 7,6 proc.

W strukturze wydatków poniesio-nych w Polsce przez cudzoziemców, którzy w IV kwartale 2017 r. przekraczali lądową granicę, największy udział miały wydatki przekraczających granicę z Niem-cami (40,5 proc.), następnie z ukrainą (26,3 proc.), Czechami (11,5 proc.), Sło-wacją (7,6 proc.), Białorusią (7,7 proc.), litwą (4,5 proc.) i Rosją (1,7 proc.).

W przypadku mieszkańców Polski, przekraczających lądową granicę kraju, najwyższe wydatki ponieśli przekraczają-cy granicę z Niemcami (61,2 proc. ogółu

Parkuj i jedźOd 1 kwietnia parkingi „Parkuj i Jedź” w dziewięciu lokalizacjach na trasie Kolei Mazowieckich będą funkcjono-wały w otwartej formule.

Chodzi o parkingi w Błoniu, Brwino-wie, Celestynowie, Mińsku Mazowieckim, Ożarowie Mazowieckim, Radomiu, Siedl-cach, Teresinie i Żyrardowie. Jak podaje samorządowa spółka, parkingi mają być dostępne bez dozoru i bezpłatnie z do-stępnością dla wszystkich posiadaczy pojazdów osobowych i rowerów, przez całą dobę siedem dni w tygodniu bez ko-nieczności posiadania biletu. (PS)

foto: Km

wydatków Polaków przekraczających lą-dową granicę Polski w IV kwartale 2017 r.), następnie z Czechami (20,1 proc.), Słowacją (12,1 proc.), litwą (2,7 proc.), Rosją i ukrainą (po 1,6 proc.) oraz z Bia-łorusią (0,9 proc).

Według GuS W 2017 r. szacunko-wa liczba przekroczeń granicy Polski wy-niosła 287,1 mln osób i było to o 4,0 proc. więcej niż w roku 2016, z tego 171,6 mln dotyczyło cudzoziemców (o 3,8 proc. wię-cej niż przed rokiem i 115,6 mln Polaków (o 4,3 proc. więcej niż przed rokiem).

foto: Malgosia 16

3000 na rękę3,2 tys. złotych to minimalna, „zapew-niająca godne życie” wysokość eme-rytury dla osób z wyższym wykształ-ceniem. Badania oczekiwań Polaków na reprezentatywnej, ogólnopolskiej grupie 1000 osób) przeprowadził in-stytut badawczy MANDS.

w przypadku osób z licencjatem, wy-kształceniem średnim i zawodo-

wym to 2,8 tys. zł, z podstawowym – 2,5 tys. zł.

Z badania wynika, że mężczyźni oczekują większej emerytury niż kobie-ty. Panowie za optymalną kwotę uznają 3135 zł, a panie - 2884 zł. Wysokość oczekiwanej, minimalnej emerytury zale-ży też od miejsca zamieszkania. W przy-padku mieszkańców wsi to 2,8 tys. zł, a miast – 3 tys. zł.

źródło: Money.pl

foto: Pixabay

Gdański magnes

Obiekt Strefy Czasu Wolnego w Gdań-sku Nautilus ma być magnesem tury-stycznym, który przyciągnie nawet 2,5 mln gości rocznie.

w przeprowadzonym przez Arena Gdańsk konkursie na zagospoda-

rowanie terenu inwestycyjnego przy Sta-dionie Energa Gdańsk najlepszą ofertę zaprezentowała firma PFI Future z Wro-cławia, która zrealizowała m.in. budowę Afrykarium we Wrocławiu.

Inwestycja w Gdańsku będzie jednym z największych przedsięwzięć

o charakterze partnerstwa publiczno-prywatnego realizowanym w Polsce. Koszt budowy całego kompleksu za-wierającego Oceanarium, Egzotyczną lagunę z dostępem do kąpieli sło-necznych przez 365 dni w roku, eks-perymentarium, centrum edukacji 5D, strefę gastronomiczną, pasaż handlo-wy z tematycznymi sklepikami, galerię medyczną oraz hotel z centrum konfe-rencyjnym na 1000 osób to ok. 450 mln złotych.

Otwarcie Oceanarium planowane jest w 2022 roku. (MB)

foto: mat. prasowe

Page 15: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 15WYDARZENIA KRAJ

Doradzą o turystyceAndrzej Kindler, wiceprezes Polskiej Izby Turystyki, pokieruje Radą Pol-skiej Organizacji Turystycznej. Nowa rada wybrała go jednogłośnie.

Inauguracyjne posiedzenie Rady Pol-skiej Organizacji Turystycznej VII

kadencji odbyło się 5 kwietnia 2018 r. w siedzibie Ministerstwa Sportu i Turysty-ki. Akty powołania piętnastu członkom no-wej rady wręczył minister Witold Bańka.

Zgodnie z ustawą o POT jedna trzecia rady musi pochodzić z admini-stracji rządowej, jedna trzecia ma repre-zentować samorząd terytorialny, a jedna trzecia - branżę turystyczną. Minister może powołać od 12 do 18 członków na trzyletnią kadencję.

Z poprzedniego składu do nowej rady dostały się trzy osoby: Andrzej Kin-

dler z PIT, prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik i zastępca dyrektora ds. turystyki w urzędzie Miasta Krakowa Ka-tarzyna Gądek.

Do kompetencji Rady Polskiej Or-ganizacji Turystycznej należy między in-nymi przyjmowanie projektów rocznych planów finansowych, programów działa-nia, zatwierdzanie rocznych sprawozdań z działalności, przyjmowanie rocznych sprawozdań finansowych, opiniowa-nie kandydatów na stanowisko prezesa i wiceprezesów oraz określanie zasad wynagradzania i kwalifikacji pracowni-ków POT. (POT, MSiT)

Roweryna godzinyrowery miejskie wróciły na ulice War-

szawy. Mieszkańcy i turyści mogą je wypożyczać z 366 stacji. To o jedenaście więcej niż w zeszłym roku. W sumie w całej Warszawie znajdzie się ponad pięć tysięcy rowerów. System obsługuje fir-ma Nextbike, która wygrała przetarg na czteroletnią obsługę. Nextbike rozmawia z przedsiębiorcami, którzy chcieliby uru-chomić stacje sponsorskie.

W Veturilo możemy wypożyczyć standardowy rower, tandem, rower elek-tryczny lub Veturilko, czyli mniejszy jed-noślad przeznaczony dla dzieci. Żeby ko-rzystać z systemu musimy założyć konto na veturilo.waw.pl oraz wpłacić pieniądze za które będziemy korzystać z przejaz-dów. Każde pierwsze 20 min jazdy jest darmowe. Za godzinę płacimy złotówkę.

Tyle samo kosztuje godzina jazdy w Koszalinie, gdzie rusza projekt „Kosza-liński Rower Miejski”. To trzecie miasto – po Szczecinie i Kołobrzegu – miasto w Zachodniopomorskiem, które będzie korzystało z usług warszawskiego opera-tora. Łącznie jest ich prawie 30 w Polsce i zagranicą. W Warszawie w 2017 roku z rowerów miejskich skorzystało 1,4 mln użytkowników. (RED)

Globusy z przesłaniem

wystawa „100 globusów na 100-lecie Polskiego Towarzystwa Geogra-

ficznego. Polskie globusy Ziemi z XIX – XXI wieku. Kartografowie, wydawcy, producenci” zorganizowana przez Mu-zeum lubelskie w lublinie i Warszawskie Przedsiębiorstwo Geodezyjne S.A. jest prezentowana w siedzibie Muzeum Geo-dezyjnego (Warszawa, ul. Nowy Świat 2) do 31 lipca 2018 roku.

Trzon ekspozycji stanowią globusy Muzeum lubelskiego, Oddział – Muzeum literackie, Filia – Muzeum Dworek Win-centego Pola oraz obiekty pochodzące z prywatnej – najcenniejszej i największej – kolekcji polskojęzycznych globusów Ziemi Ryszarda Formeli z Elbląga, a tak-że pojedyncze bardzo rzadkie eksponaty z innych kolekcji (m.in. Muzeum im. Przy-pkowskich w Jędrzejowie). Jest to naj-

większa z dotychczasowych prezentacji, ukazująca wcześniej nieodnotowane w literaturze przedmiotu globusy Ziemi i nieba z połowy XIX wieku.

Wystawa globusów jest jedną z imprez towarzyszących obchodom 100-lecie Polskiego Towarzystwa Geograficz-nego. Geografowie zebrani w Warszawie na Kongresie Geografii Polskiej, zwoła-nym 13 kwietnia 2018 roku dla uczczenia 100. rocznicy utworzenia Polskiego To-warzystwa Geograficznego oraz z okazji Roku Polskiej Geografii 2018, zwrócili się do wszystkich Geografów Świata z jubi-leuszowym przesłaniem.

Z tekstem przesłania można za-poznać się na stronie: https://ptgeo.org.pl/100-lat-ptg/przeslanie-ptg-do-geografow-swiata

(red, PTG)

foto: Polskie Towarzystwo Geograficzne

Co trzeci w sieci30 procent użytkowników smartfo-

nów ma zainstalowaną aplikację mobil-ną swojego banku. Połowa z tych osób korzysta z niej kilka razy w tygodniu, a 10 proc. codziennie – wynika z raportu urzędu Komunikacji Elektronicznej. Co czwarty badany wybiera płatności zbliże-niowe smartfonem. Internet w telefonach i smartfonach wciąż służy nam najczę-ściej do przeglądania stron www, odbie-rania maili i korzystania z social mediów.

Wciąż jednak przez internet w te-lefonie przede wszystkim przeglądamy strony www (75,5 proc.) oraz odbieramy i wysyłamy e-maile (63,4 proc.).

(red)

Page 16: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

16 TRANSPORT

lotniska niezgodyLotnisko w Radomiu czy Modlinie powinno być zapasowym dla Warszawy? O przejęcie części rejsów starało się także lotnisko w łodzi, ale odpadło. Decyzja o lokalizacji i rozbudowie lotniska odbije się na pasażerach i zmieni polski rynek lotniczy.

Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” przedstawiło analizę, z której wynika, że to Radom będzie najlepszym lot-

niskiem komplementarnym dla Warsza-wy. W badaniu radomski port lotniczy porównywano tylko z tym z Modlina. Łódzkie lotnisko, które również starało się o przejęcie części ruchu lotniczego z Okęcia zostało w analizie pominięte. Powód: Łódź jest za daleko.

Zatem Radom czy Modlin? Mo-dlin, nie dość, że położony bliżej, jest też dobrze skomunikowany, leży daleko od osiedli, może pracować w godzinach nocnych, ma odpowiednią infrastruk-turę i dostęp do atrakcyjnego rynku. Przedstawiciele władz lotniska deklarują otwarcie na różne rozwiązania, nawet ta-kie, w którym Państwowe Porty Lotnicze przejmują pełną kontrolę nad lotniskiem w Modlinie albo wychodzą ze spółki.

– Radom i Modlin mogą rozwijać się niezależnie, równolegle. Rozwój rynku lotni-czego zaskakuje ekspertów, jest o wiele szyb-szy, niż wynikało to z prognoz. Jeżeli dalej będzie rósł w tym tempie – zarówno na Ma-zowszu, jak i w całej Polsce – to prawdopo-

dobnie znajdzie się miejsce dla obu portów lotniczych. Modlin z racji swoich przewag pewnie będzie większym portem, komple-mentarnym dla Centralnego Portu Ko-munikacyjnego. Natomiast Radom też może znaleźć swoje miejsce – mówi Marek Miesztalski, przewodniczący rady nadzorczej Mazo-wieckiego Por-tu Lotniczego Warszawa-Modlin.

P o r t lotniczy Warszawa-Modlin, obsługujący głównie tanie linie, działa od pięciu lat. Liczba pasażerów stale rośnie. W 2014 było ich nieco ponad 1,7 mln, w ubie-głym roku ponad 2,9 mln, a w tym roku będzie to ponad 3 mln pasażerów. Lotni-sko ma duży potencjał – może zwiększyć przepustowość do 6-7 mln pasażerów rocznie, ale wymaga rozbudowy. Modlin jest na nią przygotowany, jedynym pro-blemem jest uzyskanie zgody na finanso-wanie.

Pieniądze na inwestycje, rozbudowę terminala i płyt postojowych dla samolo-

foto: Markus Winkler / Wikimedia

tów, port lotni-czy miał pozyskać

z emisji obligacji na kwotę 60 mln zł, które miały być spła-cane z wypracowanych zysków. Jednak weto od kilku miesię-cy stawia państwowa spółka Przedsiębiorstwo Porty Lotni-cze – jeden z udziałowców, któ-ry zdecydował się zainwestować i rozwijać oddalone od War-szawy o 100 km lotnisko w Radomiu. Zgodnie z planami PPL to właśnie Radom, a nie Mo-dlin, miałby w przyszłości przejąć czartery i tanie linie. Więk-szość ekspertów rynku lotniczego

Page 17: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 17TRANSPORT

foto: wSensie.tv / Wikimedia

ocenia to jako błąd.– Są obiektywne czynniki,

które powodują, że to Modlin jest naturalnym portem zapa-sowym dla zarówno Okęcia, jak

i Central-nego Portu Lotniczego. Po pierwsze

odległość – 35 km, a

nie ponad 100 km, po drugie – moż-liwości dojazdu, samocho-dem, autobusem i pociągiem. W trakcie realizacji jest dobudowa brakującej linii kolejowej, więc niedługo pociągiem będzie moż-na podjechać pod sam terminal. Modlin jest położony na terenach z rzadką, rozproszoną zabudową, w sferze ograniczeń hałasu jest

kilkuset mieszkańców. W Ra-domiu tuż obok lotniska

jest 20-tysięczne osie-dle mieszkanio-

we. To będzie g e n e r o w a ł o wysokie kosz-

ty odszkodowań – wylicza Marek Miesztalski.

Ponadto, jak zauważył niedawno marszałek Mazowsza Adam Struzik, w przypadku marginalizacji portu lotni-czego w Modlinie istnieje realna groźba, że Unia Europejska zażąda zwrotu 157 mln zł dotacji, którą przeznaczono na budowę tego lotniska. Co istotne, chęć rozwoju wyraziły popularne linie lotni-cze Ryanair, które po rozbudowie lotni-ska zadeklarowały otwarcie nowych tras i zwiększenie liczby pasażerów. Ryana-ir to największe w Polsce linie lotnicze (przed LOT-em) pod tym względem – w I półroczu 2017 miały jedną trzecią

udziałów w rynku rejsów regularnych (5,32 mln pasażerów).

Władze Modlina pod-kreślają też, że jedynym

istotnym powodem braku kolejnych

przewoźników jest obecne ograniczenie przepusto-wości lotni-

ska i zablokowana przez PPL możliwość jego rozbudowy. Konflikt udziałowców z państwową spółką PPL, które posiada 30,39 proc. udziałów w porcie, hamuje rozwój podwarszawskiego lotniska.

– Pozostali udziałowcy, samorząd Mazowsza, Agencja Mienia Wojskowego i miasto Nowy Dwór Mazowiecki, mają podobny pogląd jak my. Spór toczy się pomiędzy PPL a pozostałymi udziałowca-mi i aby go załagodzić, wymaga zmiany podejścia przedsiębiorstwa. My jesteśmy otwarci na różne rozwiązania, nawet ta-kie, w którym Porty Lotnicze przejmują

pełną kontrolę nad Modlinem. Jednak takie rozwiązanie wymaga również prze-jęcia odpowiedzialności za port lotniczy, a trzeba pamiętać, że ciągle do spłacenia jest około 100 mln zł obligacji. Innym roz-wiązaniem jest wyjście Portów Lotniczych ze spółki – podkreśla przewodniczący rady nadzorczej Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin.

Na początku kwietnia, na zlecenie Państwowych Portów Lotniczych, fir-ma doradcza Arup przedstawiła anali-zę, z której wynika, że rozbudowa portu w Modlinie pochłonęłaby ponad 1 mld zł i zajęła 45 miesięcy.

– Koszty w tym raporcie są bardzo zawyżone. To samo jesteśmy w stanie zro-bić o połowę taniej. Podejrzewamy, że ten raport robiony był pod tezę, że to Radom ma być lotniskiem zapasowym i wyłączo-no tam ekonomię, a włączono polityczne decyzje – przekonuje Marcin Danił, wice-prezes zarządu ds. korporacyjnych Portu Lotniczego Warszawa-Modlin.

Władze lotniska w Modlinie pod-kreślają, że za podaną w raporcie kwotę można by zwiększyć przepustowość lot-niska nie do planowanych 7 mln, ale na-wet do 17 mln pasażerów rocznie.

– Raport nie uwzględnia naszych planów rozwoju, które zatwierdził Urząd Lotnictwa Cywilnego. Te plany rozwoju do 2028 roku również znają właściciele. W tym raporcie nikt tego kompletnie nie wziął pod uwagę, natomiast zaproponowano roz-wiązania, które są drogie i które nie pasują do charakteru lotniska niskokosztowego w Modlinie – wyjaśnia Marcin Danił.

źródło: Newseria

Page 18: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

18

Liczba połączeń pasażerskich do Skandynawii na razie nie jest imponująca, natomiast znaczenie tej gałęzi transportu

dla turystyki stale rośnie. Trójmiasto stoi przed dużą szansą, żeby ten seg-ment rynku zagospodarować – uwa-ża Marcin Osowski, wiceprezes Portu Gdańsk.

– Na razie z Gdańska do Sztokhol-mu kursuje tylko jeden prom. W przy-szłym kwartale uruchomiony zostanie drugi. Dzięki temu to połączenie będzie codzienne, a nie co dwa dni, jak do-tychczas. Myślę, że to jest początek dal-szego rozwoju połączeń pasażerskich pomiędzy Polską, a ściślej Gdańskiem, a Skandynawią – mówi Marcin Osow-ski, wiceprezes zarządu ds. infrastruktu-ry Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.

„Nova Star”do pomocy „Wawelowi”

Regularne połączenia pasażersko-samochodowe do Nynäshamn w Szwecji (ok. 60 km od Sztokholmu) obsługuje Terminal Promowy Westerplatte – część Portu Gdańsk. Terminal znajduje się blisko wejścia do portu i zarazem w nie-wielkiej odległości od centrum Gdańska, jest dobrze skomunikowany z krajową i międzynarodową siecią dróg, w tym z trasą Gdańsk – Warszawa i autostradą A1 przez Południową Obwodnicę Gdań-ska.

Na trasie Gdańsk – Nynäshamn (283 mile) kursuje na razie tylko jeden prom M/F „Wawel”. Jednostka może przewieźć jednorazowo około tysiąca pasażerów i do 75 samochodów ciężaro-

wych. Prom należy do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej – Polferries. Obecnie to jedyny operator obsługujący połączenia z Gdań-ska do Skandynawii.

Na linii Gdańsk – Nynäshamn za-cznie kursować w czerwcu kolejna jed-nostka – „Nova Star”, także należąca do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Prom zbu-dowany w 2011 roku osiąga prędkość 21 węzłów, mieści na pokładzie ponad 1,2 tys. pasażerów, ma podobne parametry ładunkowe co „Wawel”.

Konkurencjadla Świnoujścia i Gdyni

– Najbardziej zaawansowany pod względem połączeń ze Skandynawią jest port w Świnoujściu, gdzie działa kilka-naście dziennych serwisów. Gdynia ma

WIATR OD MORZA

Węzełi ogniwo Port Gdańsk stawia na rozwój turystyki. Więcej rejsów do Szwecji. unijne wsparcie na rozbudowę.

Page 19: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 19

sześć codziennych rejsów – zarówno do Sztokholmu, jak i do Karlskrony. Polskie porty mają jednak jeszcze dużo do zro-bienia, a Gdańsk ma najwięcej. Myślę, że jest potencjał jeszcze na kilka dodat-kowych linii w relacji północ-południe – mówi Marcin Osowski.

Wprowadzenie kolejnej jednostki obsługującej połączenie z Gdańska do Skandynawii pozwoli zwiększyć często-tliwość kursów (codzienne odejścia w se-zonie) i sprostać oczekiwaniom turystów i rosnącego rynku. Potencjał rozwoju tury-styki leży jednak nie tylko w promach, lecz także w połączeniach wycieczkowych.

–Wyobraźmy sobie, że turysta, któ-ry może wsiąść w Gdańsku na wyciecz-kowiec, przylatuje samolotem, zostawia tutaj pieniądze w hotelach, restaura-cjach, w muzeach, korzysta ze wszyst-kich rozrywek. Gdańsk staje się portem przesiadkowym, a nie tylko punktem kilkugodzinnych postojów dużych wy-cieczkowców. Turysta w takim rejsie zo-

stawia od kilkuset do kilku tysięcy euro – to przemnożone przez kilkadziesiąt tysięcy turystów przekłada się na na-prawdę olbrzymie wpływy i polepszanie wizerunku Gdańska, wybrzeża i całego Pomorza – prognozuje Marcin Osowski.

Przystanek na trasiepółnoc-południe

Znaczenie Polski na wycieczkowej mapie świata cały czas rośnie – liczba zawinięć wycieczkowców do gdańskiego portu w ciągu ubiegłego roku zwiększyła się dwukrotnie. W 2017 roku na pokła-dzie 64 wycieczkowców przypłynęło do Gdańska około 32 tys. osób. Do Portu Gdynia zawijają największe wycieczkow-ce, jakie pływają po Bałtyku – w zeszłym roku najbardziej imponującą jednostką w gdyńskim porcie był Norwegian Geta-way o długości ponad 325 metrów.

Port Gdańsk jest ważnym między-narodowym węzłem komunikacyjnym

i ogniwem Transeuropejskiego Koryta-rza Transportowego nr I, łączącego kraje skandynawskie z południowo-wschodnią Europą. W bieżącym roku wystartowała realizacja ogromnego programu inwesty-cyjnego współfinansowanego z funduszy unijnych (łączna kwota dofinansowania to ok. 600 mln zł), który w większości ma zakończyć się do 2020 roku.

Na początku marca br. Zarząd Morskiego Portu Gdańsk ogłosił również przetarg na koncepcję budowy Portu Centralnego. Ma powstać kilka terminali o różnym przeznaczeniu (m.in. masowy, drobnicowy, pasażerski czy dla terminal dla ładunków ro-ro). Koncepcja, którą zaproponuje wykonawca, musi zawierać m.in. analizę popytu na towarowo-pasa-żerski transport morski oraz prognozy długookresowych zmian popytu na ten transport do 2050 roku.

źródło: Newseriafoto: Port Gdańsk

WIATR OD MORZA

Page 20: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

20 PRAWO

Kto udźwigniekodeks pracy?

Ważą się losy zmian w Kodeksie pracy. Dotychczasowe propozycje mogłyby przysporzyć problemów zarówno pracodawcom, jak i pracownikom.

Projekty nowych kodeksów in-dywidualnego i zbiorowego prawa pracy w obecnej formie spowodowały zamieszanie po

stronie pracodawców i samych pracow-ników – ocenia Michał Szuszczyński, wykładowca Wyższej Szkoły Banko-wej w Poznaniu. Plusem projektu jest m.in. propozycja zmian w systemie urlopowym. Z kolei propozycje doty-czące form zatrudniania i rozwiązywa-nia stosunku pracy mogą przysporzyć pracodawcom szeregu problemów. Nie wiadomo jeszcze, czy proponowane przez Komisję Kodyfikacyjną zmiany będą procedowane.

– Gdyby projekty nowych kodek-sów pracy weszły życie w takiej for-mie, w jakiej zostały udostępnio-ne, mam przekonanie graniczące z pewnością, że pracodawcy – a tym bardziej pracownicy – nie udźwignę-liby propono-wanych zmian i mieliby duże problemy z ich praktycznym za-stosowaniem – mówi Michał Szuszczyński, radca prawny i wykładowca Wyższej Szko-ły Bankowej w Pozna-niu.

Plus za zamiary

Niektóre z przygotowanych przez Komisję Kodyfikacyjną zmian są rewo-lucyjne, poczynając od nowych typów umów o pracę, systemu urlopów, aż po nowe zasady zwalniania pracowników.

– Niestety, płynące zewsząd głosy eksperckie o tych projektach są takie, że są to fatalnie napisane akty, które nie mają najmniejszych szans wejścia w życie w tym kształcie, w jakim zaprezentowała to Komisja Kodyfikacyjna. Gdyby tak się stało, to jedna z intencji – żeby pewne rze-czy uporządkować – na pewno w tej for-mie nie zostałaby osiągnięta – twierdzi Michał Szusz-czyński.

Radca prawny oce-

nia, że pozytywny jest m.in. pomysł rozdzielenia

nowych przepisów na dwa odrębne akty prawne: indywidualny i zbiorowy kodeks prawa pracy. Pierwszy ureguluje wszelkie kwestie na linii pracownik – pracodawca, drugi – wszystkie zagadnienia, które do tej pory regulowały zbiorowe przepisy Kodeksu pracy, jak i ustawy pozakodek-sowe.

– Sam zamiar jest bardzo dobry, bo rzeczywiście prawo pracy do tej pory było – i nadal jest – rozrzucone po bardzo wielu ustawach, oprócz samego kodeksu. Natomiast wykonanie na obecnym eta-

pie jest fatalne. Oba kodeksy napisane są w sposób z jednej strony bardzo szczegóło-wy, pewne kwestie określiłbym nawet mia-nem nadregulacji, a z drugiej strony inne napisane są w sposób tak bardzo ogólny i niejednoznaczny, że trudno rozszyfro-wać, jaka intencja przyświecała pomysło-dawcom danego przepisu – mówi Michał

Szuszczyński.

Wiele różnych umów

Jedna z głównych zmian proponowanych

w nowym Kodeksie pracy ma dotyczyć form zatrudniania

pracowników. Przepisy te przewidują bardzo wiele

różnych umów: umowę o pracę dorywczą, umo-wę o pracę sezonową,

umowę o za-trudnianie nieetatowe czy wresz-cie całą

f o r m u ł ę zatrudniania

tzw. niepracow-niczego, które miałoby zastą-

pić dotychczaso-we zatrudnianie w ramach umów cywilnoprawnych (umów o świad-czeniu usług czy w ramach umów-zleceń).

– To bardzo duże zmiany w zakresie samej formuły zatrudniania w stosunku do obecnego sta-nu prawnego, który de facto przewiduje wyłącznie trzy umowy o pracę: umowę na okres próbny, umowę na czas określony i umowę na czas nieokreślony. Tych form zatrudnienia, zgodnie z projektem, ma

foto

: iSt

ock

Page 21: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 21PRAWO

być zdecydowanie więcej – mówi Michał Szuszczyński.

urlopy do poprawki

Nowe regulacje mogłyby też zmie-nić bardzo wiele w systemie urlopów. Obecnie pracownikowi, w zależno-ści od stażu pracy, przysługuje 20 bądź 26 dni wolnych w ciągu roku. Zgodnie z propozycjami zawartymi w nowym ko-deksie – wszystkim pracownikom będzie przysługiwać 26 dni urlopowych, a obo-wiązek wykorzystania tego urlopu ma istnieć do 10 stycznia następnego roku kalendarzowego. Po tym terminie wolne dni będą przepadać.

– Dziś jest tak, że wykorzystanie tego urlopu może nastąpić do końca września roku następnego. Natomiast – nawet jeżeli do końca września ten urlop nie zostanie wykorzystany – to on i tak przedawnia się dopiero po upływie trzech lat. Tę zmianę co do zasady należy ocenić więc pozytyw-nie – mówi Michał Szuszczyński.

Radca prawny i wykładowca po-znańskiej Wyższej Szkoły Bankowej podkreśla bowiem, że w obecnym stanie prawnym problemem jest nadmierne gro-madzenie urlopów i niewykorzystywanie ich przez pracowników. To powoduje

impas prawny, ponieważ z jednej strony Kodeksp Pracy wyraźnie nie daje praco-dawcy prawa przymusowego skierowania pracownika na urlop (z wyjątkiem jednej sytuacji, kiedy pracownik znajduje się w okresie wypowiedzenia). To oznacza, że pracodawca nie ma narzędzia, które pozwalałoby mu zobowiązać pracowni-ka do wykorzystywania dni urlopowych. Z drugiej strony Kodeks pracy stanowi, że nieudzielanie pracownikom urlopów wskazanych w terminach kodeksowych jest wykroczeniem przeciwko prawom pracowniczym.

– Z pomocą przychodzi pracodaw-com orzecznictwo Sądu Najwyższego, zgodnie z którym na zaległy urlop można pracownika przymusowo wysłać, ale z ko-lei tutaj Inspekcja Pracy jest już odmienne-go zdania – mówi Michał Szuszczyński.

Rozwiązanie z rekompensatą

Kolejne projektowane zmiany zwią-zane są z rozwiązywaniem umów o pracę. W dzisiejszym stanie prawnym praco-dawca musi podać przyczynę rozwiązania umowy o pracę wyłącznie, jeżeli wypowia-da umowę na czas nieokreślony bądź roz-wiązuje bez wypowiedzenia inne umowy. Nowy Kodeks pracy przewiduje, że praco-

dawca będzie musiał podawać te przyczy-ny zarówno w przypadku umów na czas nieokreślony, jak i umów na czas okre-ślony. Niektóre grupy pracodawców będą mogły się jednak zwolnić z tego obowiąz-ku, wypłacając pracownikowi odpowied-nią rekompensatę pieniężną. To wzbudza wśród ekspertów wątpliwości konstytu-cyjne – dlaczego wyłącznie niektórzy pra-codawcy mają korzystać z takiego prawa, a inni będą z niego wykluczeni?

– Kolejna kontrowersyjna rzecz to – w przypadku niektórych kategorii pra-codawców – obowiązek wysłuchania czy konsultowania z pracownikiem zamiaru rozwiązania z nim umowy o pracę. Wie-my, że pracownicy, kiedy tylko otrzymują sygnał, że być może stosunek pracy zosta-nie z nimi rozwiązany, często uciekają na długotrwałe zwolnienia lekarskie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w trakcie takiego zwolnienia nie można pracow-nikowi złożyć wypowiedzenia umowy. Można rozwiązać ją w trybie dyscyplinar-nym, jednak do tego muszą istnieć bardzo silne podstawy. Pojawia się pytanie: czy taki tryb konsultacji de facto nie będzie uniemożliwiał pracodawcy możliwości późniejszego rozwiązania stosunku pracy – mówi Michał Szuszczyński.

źródło: Newseria

w w w. n i e s p o d z i ewa j ka . c o m

. prezenty reklamowe

. nadruki na koszulkach

.

.

. zamówienia indywidualne i hurtowe

Niespodziewajka.com

niespodziewajka

608�126�690

887�981�000

[email protected]

REKlAMA

Page 22: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

22 DZIEDZICTWO GOSPODARCZE

Bogatszy Szlak Zabytków Techniki Niemal 196 milionów zł wsparcia ze środków unijnych trafi do obiektów związanych z za-chowaniem dziedzictwa kulturowego w województwie śląskim. Prawie jedną trzecią tej kwoty przeznaczono na obiekty związane ze Szlakiem Zabytków Techniki.

Wsparcie z Regionalnego Programu Operacyjne-go przyznano dziewięciu obiektom związanym

ze Szlakiem Zabytków Techniki, czyli najpopularniejszą trasą turystyki indu-strialnej w Polsce, powstałą z inicjatywy samorządu województwa. W najbliż-szym czasie w obiekty tworzące szlak zostaną zainwestowane prawie 82 mln zł. 56,5 mln to dotacje, a kolejne 26,5 mln to środki własne, wygospodarowane przez zarządzających obiektami.

Światowe dziedzictwo

Wśród beneficjentów jest dziewięć obiektów związanych ze Szlakiem Zabyt-ków Techniki, w tym Głęboka Sztolnia Fry-deryk w Tarnowskich Górach, stanowiąca część kompleksu wpisanego na Listę Świa-towego Dziedzictwa UNESCO. Stowarzy-szenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej otrzymało ponad 2 mln zł m.in. na prace związane z zabezpieczeniem górotworu i remontem kanałów odprowadzających wodę. Inwestycję przeprowadzi Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.

Największe wsparcie spośród obiek-tów Szlaku – prawie 17 mln zł – otrzyma-ło miasto Czeladź. Pieniądze wspomogą utworzenie w budynku cechowni byłej kopalni Saturn, Postindustrialnego Cen-trum Dziedzictwa Górnictwa Węglowe-go w Zagłębiu.

Z kolei Tyskiej Fundacji Promocji Kultury i Turystyki Browar Obywatelski przyznano niemal 15 mln zł, które zosta-ną wykorzystane na stworzenie Centrum Nieelitarnej Sztuki Multimedialnej – Sta-ra Warzelnia.

Ocalone od zapomnienia

Pomoc finansowa udzielona zosta-ła także obiektom, których dalsza obec-ność na Szlaku Zabytków Techniki była zagrożona. Na wdrożenie programów naprawczych EC Szombierki w Bytomiu przyznano prawie 14 mln zł. Fundacja EC Generator skieruje dofinansowanie na re-nowację kompleksu budynków EC Szom-bierki oraz stworzenie wielofunkcyjnej in-frastruktury dla działalności kulturalnej.

Z kolei miasto Ruda Śląska wyda niemal 1,5 miliona zł. na modernizację i renowa-cję jednego z zabytkowych budynków na terenie kolonii robotniczej Ficinus.

Dzięki dofinansowaniu Kuźnia Ra-ciborska zainwestuje w Zabytkową Stację Kolejki Wąskotorowej w Rudach (1 mln dotacji), Cieszyn zmodernizuje Muzeum Drukarstwa (ponad 1 mln zł), a Stowa-rzyszenie Kopalnia Sztuki przystosuje do celów kulturalnych budynek wentylatora Szybu Maciej w dawnej kopalni Concor-dia w Zabrzu (prawie 800 tys. zł dotacji).

Ponad 4 mln zł dotacji sprawią, że wkrótce można się także spodziewać przeprowadzenia modernizacji budyn-ków nadszybia i maszynowni szybu Ko-ściuszko na terenie Zabytkowej Kopalni Ignacy w Rybniku. (uMW Ś)

foto

: Bar

tłom

iej B

arcz

yk /

Agen

cja

Gaz

eta

Ruch w nieruchomościachW I kwartale 2018 roku oddano do użytkowania więcej mieszkań niż przed rokiem. Wzrosła również liczba miesz-kań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym oraz liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto.

Według wstępnych danych, w okre-sie styczeń-marzec 2018 r. odda-

no do użytkowania 44908 mieszkań, tj. o 10,6% więcej niż przed rokiem (kiedy odnotowano wzrost o 8,5%). Lepsze wy-niki odnotowali inwestorzy z dwóch do-minujących na rynku mieszkaniowym

form, tj. deweloperzy, którzy oddali do użytkowania 24898 mieszkań, tj. o 12,1% więcej niż w analogicznym okresie ub. roku (kiedy notowali wzrost o 13,4%) oraz inwestorzy indywidualni z efektem 18967 mieszkań, czyli o 9,2% więcej.

Mniej mieszkań niż przed rokiem

oddały do użytkowania spółdzielnie mieszkaniowe (491 wobec 569), po-dobnie jak i pozostali inwestorzy (552 mieszkania, wobec 443 przed rokiem), przy czym w budownictwie społecznym czynszowym wybudowano 405 miesz-kań (199 przed rokiem), komunalnym 143 mieszkania (wobec 231), a w zakła-dowym 4 mieszkania (wobec 13 przed rokiem).

W okresie trzech miesięcy 2018 r. wydano pozwolenia lub dokonano zgło-szenia z projektem budowlanym na bu-dowę 66766 mieszkań. (GuS)

Page 23: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 23fIrma

20 polskich firmw prestiżowym rankingu

Dziennik „Financial Times" opracował listę tysiąca najszybciej rozwijających się firm w Europie, czyli tzw. FT1000. Wśród elitarnego grona biznesowych gazel znalazło się 20 firm z Polski, głównie technologicznych.

W pierwszej setce sklasy-fikowano 7 podmiotów, wśród nich CD Projekt. Ale to nie twórca gry

"Wiedźmin" otrzymał najwyższą notę. W rankingu, który pod uwagę bierze najwyższy procentowo wzrost przycho-dów w latach 2013 -2016, wysoko, bo na 26 pozycji uplasował się Benhauer. Ta polska spółka technologiczna jest producentem systemu Salesmanago (platformy marketing automation) oraz APPmanago służącego do automatyza-cji w kanale mobilnym. Firma zatrudnia ponad 270 osób w Krakowie, Warsza-wie, Londynie, Berlinie, Nowym Jorku i Bangalore. W analizowanym przez "FT" okresie spółka zwiększyła przycho-dy o 3400 proc.

Więcej gazel z Polski

Żeby załapać się na tę prestiżową listę, spółki muszą spełniać określone kryteria, m.in.:

przychody w wysokości co najmniej •100 tys. euro w 2013 r., a w 2016 r. aż 1,5 mln euro, wzrost przychodów w latach 2013-16 •musi być przede wszystkim organiczny,spółka musi być niezależna (nie może •być oddziałem czy filią innej spółki)siedziba firmy musi być zlokalizowana •w jednym z 31 krajów europejskich,jeżeli spółka notowana jest na giełdzie, •jej akcje nie mogły spaść poniżej 25 proc. od 2016 r.

Obecność 20 firm z Polski w tego-rocznym rankingu tysiąca najszybciej rozwijających się firm w Europie ozna-cza solidny awans. W 2017roku polskich gazel na tej ekskluzywnej liście było zale-dwie 6. Mieliśmy jednak wówczas moc-niejszą pozycję, bo na drugim miejscu (spośród tysiąca!) uplasowała się kra-kowska spółka technologiczna Codewise.

W tym roku wzrost przychodów na pozio-mie 1900 proc. zapewnił jej 53. miejsce.

Nie tylko „Wiedźmin”

Ponad 2000 proc. wzrostu przycho-dów miały w opisywanym okresie CD Projekt (51 pozycja), CodiLime (49 miej-sce), oraz RTB House (46 pozycja). Na 30 miejscu uplasował się z kolei Tooploox, którego przychody zwiększyły się o 2900 proc. Oprócz tego w rankingu uwzględ-niono też Cloud Technologies (60.), Cre-otech (242.).

– Polscy przedsiębiorcy nadspodzie-wanie dobrze odnajdują się w tak szyb-ko zmieniającym się świecie. Jeśli tylko nie zabraknie nam determinacji mamy szansę nie tylko uniknąć tzw. pułapki średniego dochodu, ale także przełamać nasze historyczne, wielowiekowe zapóź-nienie technologiczne względem Zacho-du - uważa Jacek Kosiec, dyrektor pro-gramu kosmicznego w firmie Creotech Instruments.

Niemcy górą, Londyn liderem

Najwięcej dynamicznie rozwija-jących się firm mają Niemcy, Francja i Wielka Brytania, a także Hiszpania oraz Włochy (odpowiednio 259, 194, 156, 129 i 104).

Największą grupę firm stanowią spółki technologiczne (155). Pierwsze miejsce zajęła po raz drugi z rzędu firma specjalizująca się w dostawach żywności - w tym roku jest to Deliveroo (z siedzi-bą w Wielkiej Brytanii), która pozbawiła pierwszego miejsca na podium ubiegło-rocznego lidera - niemiecką HelloFresh.

Mimo rozpoczęcia przez Wielką Brytanię procedury wychodzenia z UE, London nadal zajmuje pierwszą pozy-cję wśród miast - gospodarzy najszyb-ciej rozwijających się europejskich firm. Swoją siedzibę w stolicy Wielkiej Bryta-nii ma 74 spółek; drugi jest Paryż (62), a trzeci Mediolan (25).

Źródło: PAP

foto

: CD

Pro

jekt

Page 24: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

24 fIrma

Cudzoziemca zatrudnięPracodawcy potrzebują rąk do pracy. Chcą ustawy imigracyjnej. Miałaby ona ułatwić za-trudnianie cudzoziemców. Nie tylko z ukrainy, Białorusi. Także z krajów arabskich.

Od początku 2018 roku w Pol-sce obowiązuje nowa usta-wa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pra-

cy. Ma ona ułatwiać zatrudnienie cu-dzoziemców spoza UE i Europejskiego Obszaru Gospodarczego i kontrolować przyjeżdżające do Polski osoby. Tymcza-sem pracodawcy postulują wprowadze-nie ustawy imigracyjnej i ściąganie pra-cowników nie tylko z Ukrainy, lecz także z krajów arabskich. Bez tego trudno bę-dzie zaspokoić zapotrzebowanie firm na nowe kadry.

Z sześciu państw na oświadczenie

Już teraz niektóre z nich rezygnują z kontraktów, ponieważ ze względu na brak rąk do pracy nie będą w stanie ich realizować.

– Od 1 stycznia mamy zmiany w ustawie dotyczące zatrudnienia cudzo-ziemców z państw trzecich, nową formu-łę zezwolenia na pracę sezonową, wyni-kającą z dyrektywy sezonowej, mamy też w dalszym ciągu ten system uproszczeń, tzw. oświadczeniowy, dla obywateli sze-ściu państw, czyli Ukrainy, Rosji, Gruzji, Armenii, Mołdawii i Białorusi – mówi Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Mi-nisterstwie Rodziny, Pracy i Polityki Spo-łecznej. – Te zmiany z jednej strony mają ułatwiać zatrudnienie, z drugiej strony mają ten system uszczelnić, żebyśmy

wiedzieli, że osoby, które do nas wjeżdża-ją, nie są dla nas zagrożeniem.

Sezonowi inaczej

Oprócz tego, że przy zatrudnianiu cudzoziemców zmieniają się formularze pozwoleń i oświadczeń, weszły w życie zmiany dotyczące pracowników sezono-wych. Teraz nie mogą oni być zatrudnia-ni do prac np. rolnych czy budowlanych na oświadczenie, lecz za pozwoleniem powiatowego urzędu pracy, innym niż to na pracę niesezonową. Zezwolenie takie będzie wydawane na pracę przez dzie-więć miesięcy w ciągu kolejnych dwuna-stu miesięcy. Jego warunkiem będzie wy-nagrodzenie takie samo jak minimalne dla polskiego obywatela na analogicznym stanowisku oraz zaświadczenie od staro-sty o braku bezrobotnych z Polski o od-powiednich kwalifikacjach na lokalnym rynku pracy. Natomiast na oświadczenie będzie można nadal zatrudnić obywateli wymienionych sześciu państw do sześciu miesięcy w ciągu następnego roku.

– Potrzeba nam do tych prac szczególnie pracowników niewykwali-fikowanych. W ubiegłym roku w tzw. krótkoterminowej czy oświadczeniowej procedurze pracodawcy zgłosili zapo-trzebowanie na ponad 1,8 miliona osób, a wjechało do naszego kraju 1,1 miliona osób. Do tego są również kwestie zwią-zane z zezwoleniami na pracę, pobyty

stałe, które są wydawane przez urzędy wojewódzkie – było ich ponad 250 tys. w ubiegłym roku – podkreśla wicemi-nister pracy. – Szacujemy, że około 1,5 miliona obywateli z państw trzecich jest dzisiaj na naszym rynku pracy.

Milion do łopaty

W 2017 roku wydano 235,6 tys. pozwoleń na pracę obcokrajowców, na oświadczenie natomiast przyjechało pra-cować 1,8 mln osób. Najwięcej w obydwu grupach było Ukraińców – odpowiednio 192,5 tys. oraz 1,7 mln. Spośród osób, które otrzymały pozwolenia na pracę, najwięcej, bo ponad 72 tys., dotyczyło robotników przemysłowych i rzemieśl-ników, 66,6 tys. było pracowników wyko-nujących proste prace, a ponad 50,7 tys. – operatorów i monterów maszyn i urzą-dzeń. W przypadku zarejestrowanych oświadczeń do prac prostych zatrudnio-no niemal milion osób.

Obecnie trzeba stworzyć lepsze warunki dla imigrantów, zwłaszcza wy-kwalifikowanych, którzy przyjechaliby na dłuższy czas i podjęli pracę. Zdaniem przedsiębiorców należy szerzej otworzy

drzwi do rynku pracy. Nie tylko dla Ukraińców, bo z reguły przyjeżdżają tylko na krótki czas, lecz także dla imi-grantów z innych państw, nawet z krajów arabskich.

źródło: Newseria

Page 25: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 25HISTORIA GOSPODARKI

Techniczne fenomeny Polaków

Minister skarbu i wicepre-mier Eugeniusz Kwiat-kowski przedstawił 5 lu-tego 1937 roku Sejmowi

RP projekt budowy nowego zagłębia przemysłowego pn. Centralny Okręg Przemysłowy. Zlokalizowano go w du-żym nieforemnym kwadracie, którego centrum stanowił Sandomierz. Był to ambitny plan rozbudowy infrastruk-tury technicznej i budowy nowych fa-bryk przemysłu obronnego na terenie dawnych 46 powiatów województw: kieleckiego, lubelskiego, krakowskiego i lwowskiego. Na tych obszarach do września 1939 roku powstały 52 nowo-czesne fabryki i 58 zmodernizowano, w ten sposób stworzono 110 tys. nowych miejsc pracy. Obok budowy Gdyni i ma-gistrali węglowej Śląsk – Gdynia COP był największym sukcesem cywilizacyjnym II Rzeczypospolitej.

Produkcję w zakładach czy fabry-kach Centralnego Okręgu Przemysło-wego oparto na nowoczesnych tech-nologiach opracowanych m.in. przez inżynierów Politechniki Lwowskiej, Poli-techniki Warszawskiej, Akademii Górni-czej w Krakowie, zakładów Cegielskiego z Poznania i zakładów hutniczo-metalur-gicznych Górnego Śląska.

W ramach COP powstały m.in.: Zakłady Południowe w Stalowej Woli (huta i fabryka zbrojeniowa), które wy-korzystywały najnowocześniejszą tech-nologię rodzimej myśli technicznej oraz najlepszych wykonawców oraz kadry fachowców rekrutowanych w całym kra-ju, Fabryka „Stomil” w Dębicy, Zakłady Lotnicze w Mielcu, Fabryka Celulozy

foto

: Gaz

eta

Krak

owsk

a / N

AC

w Niedomicach – jedna z 14 fabryk kon-cernu „Państwowej Wytwórni Prochu” w Pionkach– która została uznana za ważną inwestycję państwową. Zagranicz-na prasa branżowa po uruchomieniu fa-bryki pisała: Polacy w technice dokonują niemożliwych rzeczy... Najnowocześniej-sza w świecie technologia szwedzkiego koncernu KMW została tak udoskona-lona w Polsce (przez inż. Wiktora Czer-wińskiego i Ludwika Banaszaka), że dawała światowej klasy produkt. Mię-dzynarodowe Biuro Jakości Celulozy w Londynie uznało, że celuloza z Niedomic pod względem jakości jest w pierwszej dziesiątce świata. Kontrakty podpisywali nabywcy ze Stanów Zjednoczonych, kra-jów Ameryki Południowej, Anglii, Fran-cji, Japonii i odbiorcy krajowi.

W 1936 roku jeszcze przed uchwale-niem projektu budowy COP w Pierwszej Fabryce Lokomotyw w Polsce powstał parowóz Pm36, który wyprzedzał swoją

epokę. Było to zasługą znakomitych pol-skich konstruktorów: profesorów Alber-ta Czeczotta i Antoniego Xiężopolskiego, inżynierów Franciszka Tatary, Wacława Łopuszyńskiego i Kazimierza Zembrzu-skiego. Parowóz serii Pm36-1 przeszedł do legendy – osiągał bowiem prędkość 142 km/h. W roku 1937 został wysłany na Międzynarodową Wystawę Techniki i Sztuki do Paryża, gdzie zdobył złoty medal. Parowóz był prezentowany z ze-stawem wagonów pasażerskich wypro-dukowanych w Polsce. Skład taki zawie-rał miejsca do leżenia, wagon kąpielowy, wagon klubowy oraz restauracyjny. Na fotografiach z 1938 roku można podzi-wiać siedzenia obite skórą, stoliki nakry-te białym obrusem, wazoniki z kwiatami, słuchawki radiowe przy każdym siedze-niu z lampką. Luxtorpedą z Warszawy do Zakopanego jechało się 6 godzin. Dziś nie jedzie się krócej.

źródło: Fenomen POlSKA, www.copclaster.pl

Kompetencje, panowieEugeniusz Kwiatkowski – przedwojenny minister, wicepremier, twórca Centralnego Okręgu Prze-mysłowego, współtwórca Gdyni. Wizjoner i praktyk, kontrolował inwestycje na każdym etapie ich tworzenia. W muzeum w Stalowej Woli można się przekonać, jak przemyślaną inwestycją był COP. Zakłady, drogi, linie energetyczne, gazociągi, zapory wodne – wszystko spójne, logiczne. Widać jak solidne stworzył fundamenty pod późniejsze sukcesy gospodarcze Podkarpacia.uważał, że im bardziej polska gospodarka będzie na wyższym poziomie, tym większa pewność, że będzie liczącym się państwem, pozostanie w kręgu zainteresowania świata. W 1948 roku odstawiony na boczny tor, z zakazem pobytu na Wybrzeżu i w Warszawie.Znane jest powiedzenie Billa Clintona: gospodarka, głupcze. Wiele lat wcześniej Kwiatkowski ma-wiał: kompetencje, panowie. Irytowało go obejmowanie przez niekompetentne osoby stanowisk w resortach, które nadzorował. Sam do żadnej partii nie należał. Wystarczały mu kompetencje i profesjonalizm.

Page 26: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

26 frIma

Prawnik do pensji

Pracodawcy prześcigają się w benefitach dla pracowników. Nie wystarczy wysilić się na siłownię. Coraz częściej oferują dostęp do porad prawników.

Karnet na siłownię, pakiet me-dyczny czy dopłaty do wakacji to najpopularniejsze benefity pracownicze. Na rynku stały

się standardem. Dziś pracodawcy szuka-ją atrakcyjniejszych produktów i usług dla kandydatów do pracy. Zapewnienie pracownikowi bezpłatnego i szybkiego wsparcia prawnego w ramach ubezpie-czenia to nowość wśród bonusów pra-cowniczych i propozycja dla firm, które chcą się na tym polu wyróżnić.

Konkurencja wymusza

Konkurencja o pracowników w Polsce zaostrza się – według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej bezrobocie w lutym wynio-sło 6,8 proc. Firmy coraz częściej pró-bują przyciągnąć pracowników niestan-dardowymi rozwiązaniami w zakresie benefitów.

– Najbardziej pożądane przez pra-cowników są te benefity, które w prak-tyce mogą im ułatwić życie codzienne czy dać poczucie bezpieczeństwa. Ze znanych do tej pory najpopularniejsze są pakiety medyczne, karnety do klubów sportowych czy na siłownię, a nowością

jest ubezpieczenie ochrony prawnej, któ-re zapewnia pracownikom dostęp do po-rad prawnych, często nawet 24 godziny na dobę – mówi Rafał Hiszpański, prezes zarządu D.A.S. Towarzystwo Ubezpie-czeń Ochrony Prawnej SA.

Do prawnika jak do lekarza

Ubezpieczenia ochrony prawnej mają podobny charakter jak prywatne polisy medyczne, tylko że w obszarze prawnym. Oba produkty zapewniają fi-nansowanie i organizację specjalistycznej pomocy, która poza polisą byłaby dużym wydatkiem. W ramach ubezpieczenia pracownik otrzymuje wsparcie w zakre-sie fachowej porady prawnej, przygoto-wania pism, kontaktu z administracją publiczną, usługodawcami, ale również – jeśli jego sprawa trafi na drogę sądową – wsparcie adwokata lub radcy prawnego.

– Takie ubezpieczenie ochrony prawnej możemy wykorzystać zarówno w życiu prywatnym, wtedy wspiera nas w takich sytuacjach jak spóźniony sa-molot, złożenie reklamacji, pomoc w od-powiedzi na pismo z ZUS czy US, jak i w działalności gospodarczej – informu-je Rafał Hiszpański.

Dzięki ubezpieczeniu pracowni-ków firmy zatrudniające kierowców czy przedstawicieli handlowych mogą rów-nież obniżyć ryzyko związane ze specy-fiką prowadzonej działalności. Korzyści z objęcia pracowników ubezpieczeniem ochrony prawnej pozytywnie odczuć mogą jednak firmy wszystkich branż, bo problemy w życiu prywatnym odbija-ją się na jakości pracy i mogą być przy-czyną absencji.

Skandynawia liderem

Koszt objęcia pracownika ochroną prawną zależy od zakresu ochrony, licz-by objętych nią pracowników i może się wahać od kilku do kilkunastu złotych miesięcznie, średnio 400 zł w skali całe-go roku.

Ubezpieczenie ochrony prawnej to w Polsce jeszcze dość mało znana kate-goria ubezpieczeń. W wielu państwach zachodnich takie formy wsparcia pra-cowników to już jednak standard.

W krajach skandynawskich, ta-kie ubezpieczenie ma ponad 90 proc. społeczeństwa, w Niemczech około 70 procent.

źródło: Newseria

foto: linkedIn

Page 27: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 27PRAWO

Nagły przypadek w zarządzaniuPionierska na polskim rynku usługa nosi nazwę „causa subita” – co z urzędowego języka Imperium Rzym-skiego przetłumaczyć można jako „nagły przypadek”. O jaki nagły przypadek chodzi? O wszystkie poważne, nagłe zdarzenia, dotykające samodzielnie zarządzających organizacjami gospodarczymi, których skutkiem jest czasowe lub ostateczne uniemożliwienie kontynuacji zarządzania.

Podstawę przekonania o sze-rokim zapotrzebowaniu na tę usługę, daje fakt, że ponad 80 procent przedsiębiorców jed-

noosobowo zarządzających swoimi fir-mami nie przygotowała ich w ogóle (albo w sposób niewystarczający) na ewentu-alność nagłego zaprzestania bieżącego zarządzania.

Zakres i procedury usługi każdora-zowo zostają zaprojektowane w taki spo-sób, aby zapewnić usługobiorcę, że obję-cie zarządzania jego firmą, w przypadku zaistnienia przypadku „causa subita”, na-stąpi nie później niż w ciągu pięciu dni roboczych od dnia uzyskania informacji.

Przez ustalony czas (standardowo 7 lat), usługodawca, w ramach opłaty za usługę, zobowiązuje się do utrzymy-wania w gotowości własnych zasobów i banku danych o firmie usługobiorcy w celu zapewnienia skutecznego objęcia zarządzania firmą. Utrzymywanie aktu-alności banku danych odbywa się przy współpracy z usługobiorcą.

Opłata obejmuje również zobowią-zanie do realizacji funkcji skutecznego zarządzania przez okres miesiąca po za-

istnieniu „causa subita”. Celem tego za-rządzania jest, poza utrzymaniem bieżą-cego funkcjonowania firmy, znalezienie wespół z dotychczas zarządzającym (lub jego pełnomocnymi bliskimi) sposobu na dalsze nią zarządzanie, sprzedaż lub przekształcenie.

Usługodawca zapewnia poufność i bezpieczeństwo gromadzonych i utrzy-mywanych informacji o firmie usługo-

biorcy. Mimo wyższych kosztów, wrażli-we dane gromadzone są i utrzymywane na tradycyjnych (nieelektronicznych) nośnikach oraz zabezpieczane w depozy-towej skrytce bankowej.

Procedura usługi zawiera odpo-wiednie instrumenty prawno-notarialne, aby z jednej strony zapewnić pełne bez-pieczeństwo dalszego jednoosobowego zarządzania firmą przez usługobiorcę, a z drugiej – umożliwić szybkie (w ciągu kilku dni) objęcie zarządzania w przy-padku zaistnienia „causa subita”.

ZARPO sp. z o.o., twórca i oferent usługi, zapewnia każdemu członkowi Warszawskiej Izby Gospodarczej 5% upu-stu w cenie nabytej usługi „causa subita”. Zainteresowanych szczegółami zapraszam do kontaktu poprzez stronę zarpo.pl.

foto

: Pix

abay

Page 28: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

28 PODATKI 2018

Tomasz Lipiarz

Ekspert z zakresu prawa podat-kowego, manager z kilkunasto-letnim doświadczeniem w efek-tywnym zarządzaniu dużymi jednostkami/zespołami w struktu-rze oddziałowej (jako wicedyrek-tor Izby Skarbowej zarządzanie i nadzorowanie grupy około 6 tys. pracowników w 53 jednostkach), wieloletni naczelnik urzędu, skutecz-ny reorganizator, innowator, lider.

Pytanie do eksperta ([email protected]):

Pytanie: Jak ująć w JPK_VAT fakturę wystawioną metodą kasową w grudniu (data sprzedaży przypada w grudniu) a zapłaconą w styczniu następnego roku?Odpowiedź: Przy stosowaniu metody kasowej podatek VAT należny rozliczany jest w okresie przypadającym na datę uzyskania płatności od klienta. Jeśli przed-miotowa faktura została zapłacona przez nabywcę towaru lub usługi w styczniu następnego roku, należy wykazać ją w strukturze JPK_VAT za styczeń.

Najważniejsze zmiany - kasy fiskalneW kolejnym artykule dotyczącym zmian w prawie podat-kowym przedstawię zmiany dotyczące kas rejestrujących. Przedsiębiorcy, którzy posiadają zainstalowane kasy fiskal-ne posiadają liczne obowiązki związane z ich użytkowaniem. Co przyniesie nam bieżący rok?

5 kwietnia 2018 roku Rada Mi-nistrów przyjęła projekt ustawy zmieniający ustawę o podatku od towarów i usług oraz ustawę pra-

wo o miarach. Przyjęty projekt zakłada wprowadzenie nowego rodzaju kas re-jestrujących – kasy fiskalne „online”.

Nie oznacza to jednak obligatoryj-ności natychmiastowej wymiany kas sta-rego typu na kasy online. Będzie można je nadal użytkować, ale nie dłużej niż do (założenia projektu):

zapełnienia pamięci kasy fiskalnej (pa-•mięć nie będzie podlegała już wymia-nie, lecz cała kasa fiskalna), jednak nie dłużej niż do 31 grudnia 2018 roku dla kas rejestrujących zapisujących kopie w formie papierowej,dla kas rejestrujących zapisujących •kopie w formie elektronicznej do 31 grudnia 2022 roku.

Niestety będą też branże, dla któ-rych przewidziano inne ostateczne ter-miny na wymianę kas rejestrujących. Po-datnicy świadczący m.in. usługi:

gastronomiczne i budowlane – do 30 •czerwca 2019 roku,motoryzacyjne i wulkanizacyjne – do •31 grudnia 2018 roku.

W przedłożonym projekcie znajdu-je się też proponowana kwota refundacji zakupu kasy online w wysokości 90 % ceny zakupu netto, ale nie więcej niż 700 zł. Zaproponowano też wprowadzenie kary 300 zł za niepoddanie kasy rejestru-jącej obowiązkowemu przeglądowi tech-nicznemu. Projekt zakłada, iż w sytuacji zaprzestania użytkowania kasy rejestru-jącej z uwagi na obligatoryjność zakupu nowej, podatnicy nie będą zobowiązani do zwrotu ulgi związanej z nabyciem tej kasy.

Przypomnijmy, że kontrola tego typu powinna się odbywać nie rzadziej, niż co 2 lata, a do jej zlecania w odpo-wiednim terminie zobligowany jest wła-ściciel urządzenia rejestrującego.

Nowością zawartą w projekcie jest możliwość prowadzenia ewidencji sprzedaży przy użyciu kas rejestrujących mających postać oprogramowania np. w formie aplikacji możliwej do zainstalo-wania na dowolnym urządzeniu zapew-niającym łączność z internetem. Możli-wość ta będzie jednak dostępna tylko do niektórych grup podatników.

Kolejną nowością zawartą w pro-jekcie zmian do ustawy o podatku od towarów i usług jest nowelizacja wy-mogu wystawiania faktur do parago-nów. Fakturę będzie można wystawić dla przedsiębiorcy wyłącznie w sytuacji, gdy na paragonie z kasy rejestrującej będzie widniał jego numer NIP.

Wdrażane nowe kasy rejestrują-ce połączone będą online z Centralnym Repozytorium Kas za pomocą systemu teleinformatycznego, który na bieżąco będzie przesyłał dane o transakcjach do-

konanych przez kasę. Dane te będą ob-razem paragonów wystawianych przez podatnika i będą prawdopodobnie wy-syłane co kilka godzin automatycznie w znajomym już standardzie plików JPK pod nazwą JKP_Paragon. W przesyła-nych danych nie będzie żadnych infor-macji w zakresie nabywcy poza przypad-kiem podania numeru NIP, gdy nabywca poda ten numer w trakcie dokonywania transakcji zakupu. Warto mieć na uwa-dze fakt, iż przekazywanie danych będzie odbywać się w czasie rzeczywistym, co będzie wymagało dostępu do stałego łą-cza internetowego. Wszystkie dane do-tyczące paragonów z kas rejestrujących będą gromadzone przez Szefa Krajowej Administracji Skarbowej.

Wskazane zmiany mają wejść od 1 października 2018 roku. Trzeba zazna-czyć, że jest to dopiero projekt nowych przepisów. W obecnym czasie trudno przewidzieć czy ustawa o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz usta-wy Prawo o miarach zostanie przyjęta z takimi zapisami. Czekamy, więc na ostateczny kształt przepisów.

foto

: Kas

y fis

kaln

e 20

18

Page 29: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news
Page 30: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

30 CHINA HOMElIFE SHOW

Targi roku w Europie

W 2018 roku jednym z najważniejszych wydarzeń w kalen-darzu kontaktów polsko-chińskich będą targi China Home-life Show i China Machinex. To największe w Europie Cen-tralnej i Wschodniej targi producentów z Chin.

7. edycja tych targów odbędzie się w dniach 6-8 czerwca w Mię-dzynarodowym Centrum Tar-gowo-Kongresowym Ptak War-

saw Expo w Nadarzynie koło Warszawy. Zapowiada się rekordowa liczba 1700 wystawców – sprawdzonych, godnych zaufania, oferujących wysokiej jakości produkty firm z Państwa Środka. Goście targowi będą mogli zapoznać się z ofertą aż 65 000 kategorii wyrobów z różnych branż: odzieżowo-tekstylnej, meblar-skiej, wyposażeniowej, elektronicznej, oświetleniowej i budowlanej.

Wydarzeniu China Homelife Show po raz drugi towarzyszyć będą targi Chi-na Machinex, na których firmy z Chin zaprezentują nowe możliwości techno-logiczne na rynku maszyn, energii i na-rzędzi.

Przez cały czas trwania wydarzenia dla wystawców i odwiedzających dostęp-na będzie tzw. strefa match makingu, gdzie przedsiębiorcy będą mogli odbyć bezpośrednie spotkania biznesowe z bez-płatną pomocą tłumaczy.

Targi organizowane są przez fir-mę Meorient International Exhibition

we współpracy z Warszawską Izbą Gospodarczą. China Homelife Show to międzynarodowy brand – pod taką samą nazwą te targi odbywają się w 13 regionach świata – Brazylia, Egipt, Indie, Iran, Jordania, Kazachstan, Ke-nia, Meksyk, Nigeria, Polska, RPA, Turcja, ZEA, jako globalny projekt spo-tkań B2B, który w 2017 roku obchodził jubileusz 10. edycji. China Homelife

Show i China Machinex w Polsce jest jedyną w tej części Europy edycją tego wydarzenia obejmującego swym za-sięgiem 16 krajów Europy Centralnej i Wschodniej.

Zainteresowanych udziałemw targach prosimy o prerejestrację:

http://chinahomelife.eu/formularze/akredytacja/

Na podany adres e-maila prześlemy dodatkowe informacje.

Więcej informacji:www.chinahomelife247.eu

foto

: Mar

iusz

Prz

ygod

a

foto: Mariusz Przygoda

Page 31: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 31CHINA HOMElIFE SHOW

Kongres z przesłaniem6 czerwca na terenie Ptak Warsaw Expo w Nadarzynie koło Warszawy odbędzie się II edy-cja Kongresu Gospodarczego Europy Centralnej i Wschodniej. Jest to jedyna tego typu inicjatywa, obejmująca zasięgiem Europę Centralną i Wschodnią, Bliski Wschód oraz Chi-ny i gromadząca rekordową liczbę uczestników.

Podczas pierwszej edycji Kongre-su gośćmi byli między innymi przedstawiciele izb gospodar-czych oraz administracji pu-

blicznej z Białorusi, Bułgarii, Chorwacji, Czech, Estonii, Łotwy, Litwy, Mołdawii, Polski, Rosji, Słowacji, Słowenii, Ukrainy i Węgier.

Tak liczny udział samorządu go-spodarczego, to dobra zapowiedź dla polskiej gospodarki, która staje się lide-rem w organizacji spotkań biznesowych przedsiębiorców Europy Centralnej i Wschodniej. Kongres to platforma go-spodarcza dla polskich przedsiębiorców zainteresowanych współpracą z sąsiada-mi z zagranicy.

Udział w Kongresie stwarza moż-liwości do nawiązania efektywnej współpracy samorządów terytorialnych i gospodarczych, z naszej części Europy z Chinami.

Kongres Gospodarczy Europy Cen-tralnej i Wschodniej jest wydarzeniem towarzyszącym VII edycji targów China Homelife Show i China Machinex. To okazja do nawiązania współpracy gospo-darczej pomiędzy Polską, Chinami oraz krajami Europy Centralnej i Wschod-niej.

Do wzięcia udziału w tych inicja-tywach zaproszono blisko 1700 przed-stawicieli z krajów z Europy Central-nej i Wschodniej w ramach programu 16+1, oraz około 2000 polskich przed-siębiorców.

Misją Kongresu jest:działanie na rzecz współpracy samo-•rządu terytorialnego i samorządu go-spodarczego, lobbing na rzecz rozwoju wymiany •gospodarczej przedsiębiorców z Eu-ropy Centralnej i Wschodniej, wraz z wszelkimi ułatwieniami związanymi z eksportem i importem,stworzenie płaszczyzny dla szerokiej •współpracy podmiotów gospodar-czych Europy Centralnej i Wschodniej z innymi regionami świata,

stworzenie systemu informacji i pro-•mocji gospodarczej dla przedsiębior-ców Europy Centralnej i Wschodniej,zwiększenie i pogłębienie współpracy •samorządu gospodarczego z samo-rządem terytorialnym i administracją państwową,reprezentowanie interesów przed-•siębiorców we wszystkich aspektach związanych z ich działalnością gospo-darczą, propagowanie i dbałość o wysokie •standardy działalności gospodarczej, norm etycznych w biznesie oraz upo-wszechnianie zasad społecznej odpo-wiedzialności przedsiębiorców,wsparcie dla promocji i eksportu pro-•duktów, usług i kapitału przedsiębior-ców zorganizowanych w samorządzie gospodarczym, w tym przez współpra-cę z izbami bilateralnymi i multilate-ralnymi.

Organizatorzy spodziewają się udziału około 300 osób w tym przedsta-wicieli około 80 zagranicznych i 90 krajo-wych przedstawicieli izb gospodarczych.

Gośćmi specjalnymi będą han-dlowcy z Chin zainteresowani zakupem krajowych produktów, począwszy od żywności, poprzez urządzenia, maszyny, kosmetyki, wysoko wyspecjalizowane usługi budowlane i inne.

Ramowy Program Kongresu:Otwarcie Kongresu z udziałem dostoj-•nych gości Debata pt. „Współpraca gospodarcza •administracji centralnej z samorzą-dem gospodarczym Europy Centralnej i Wschodniej” (paneliści – przedsta-wiciele ministerstw gospodarki i rol-nictwa z Europy Centralnej i Wschod-niej)Debata pt. „Administracja regionalna •a samorząd gospodarczy Europy Cen-tralnej i Wschodniej – kooperacja eko-nomiczna” (paneliści – przedstawiciele izb i urzędów regionalnych z Europy Centralnej i Wschodniej)Debata pt. „Chińskie inicjatywy i pro-•jekty regionalne: jaka jest przyszłość 16+1” (paneliści – przedstawiciele sieci handlowych z Chin)Debata pt. „Przyczyny najczęstszych •nieporozumień kulturowych: jak je przełamać” (Paneliści – eksporterzy, eksperci)Uroczyste podpisanie umów współ-•pracy pomiędzy samorządami gospo-darczymi.

Osobą odpowiedzialną za współpracę jest p. Katarzyna Kaczmarska,

e-mail: [email protected]. (22) 225 01 11

foto

: Mar

iusz

Prz

ygod

a

Page 32: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

32 CHINA HOMElIFE SHOW

Chińska etykieta biznesowaRozmowy handlowe z Chińczykami wymagają znajomości pewnych zasad. Kiedy je pozna-my i zastosujemy w praktyce, współpraca biznesowa z Azjatami nie będzie już stanowić większego problemu. Może się okazać cennym, pouczającym doświadczeniem. Czym tak naprawdę jest chińska etykieta biznesowa?

W kontaktach handlowych rządzi poszanowanie hierarchii. Po prostu trzeba wiedzieć, z kim się

rozmawia, aby okazać właściwy szacunek osobie, która zajmuje konkretne miejsce w drabinie stanowisk chińskiej firmy. Nie wolno nam więc traktować zbyt swobodnie osoby, która np. jest dyrek-torem handlowym i to szczególnie, gdy przy rozmowie obecni są jego podwład-ni. Grozi to „utratą twarzy” chińskiego kontrahenta w oczach jego pracowników i w praktyce sprawia, że interes jest z góry skazany na niepowodzenie. Warto o tym pamiętać, bo Chińczycy są niezwykle wy-czuleni na tym punkcie. A więc żadnych żartów, drobnych złośliwości czy otwar-tej krytyki w stosunku do osób wysoko postawionych w hierarchii chińskiej fir-my. Powinniśmy zachowywać się bardzo formalnie, z szacunkiem i nie wolno nam pozwolić sobie na handlowy luz w stylu amerykańskim.

Poznajmy się

Podobnie formalne zasady rządzą pierwszym kontaktom z chińskimi part-nerami. Przedstawiamy się zawsze imie-niem i nazwiskiem, pamiętając jednocze-śnie, aby podać także swoje stanowisko i nazwę firmy, jaką się reprezentuje. Chińczycy po prostu muszą wiedzieć, z kim mają do czynienia i jak mają pro-wadzić dalsze rozmowy. Zwykle dobrze jest poczekać chwilę, aby to chiński part-ner mógł pierwszy podać rękę. Wtedy nie ściskamy jej zbyt mocno, bo to z kolei może być odebrane jako niedopuszczalna próba dominacji czy manifestacja swojej siły. Niekiedy przy powitaniu wystarczy lekkie skinienie głowy wyrażające szacu-nek wobec osoby, którą właśnie mieliśmy okazję poznać.

Wizytówki w dłoniach

Wymiana wizytówek z chińskim partnerami to niezwykle ważny ceremo-niał. Przyjmując wizytówkę nie możemy

jej ot tak sobie schować niedbale do kie-szeni, bo byłoby to potraktowane jako wyraz niedopuszczalnego lekceważenia. Najpierw powinniśmy ją dokładnie obej-rzeć, trzymając z szacunkiem obiema rę-kami.

Z kolei wręczana przez nas wizy-tówka musi koniecznie zawierać nazwę stanowiska, jakie zajmujemy. W ten spo-sób Chińczycy będą mogli ustalić status naszej osoby w hierarchii firmy i dowie-dzieć się np. czy jesteśmy władni podej-mować wiążące decyzje podczas nego-cjacji handlowych.

Nieco dziwne pytania

Prowadząc rozmowy wstępne, możemy być niekiedy zaskakiwani py-taniami, które niewiele mają wspólnego z biznesem, np. skąd pan pochodzi, ile

ma pan dzieci, jak spędza pan wakacje itp. I nie jest to wścibstwo, ale raczej chęć lepszego poznania potencjalnego partnera handlowego oraz znalezienia wspólnych płaszczyzn do późniejszych rozmów. Jest to także forma biznesowej kurtuazji, dzięki której Chińczycy oka-zują zainteresowanie oraz szacunek dla dopiero co poznanej osoby.

Wydaje się, że zasady rozmów han-dlowych z chińskimi partnerami to cały ceremonialny spektakl. I w pewnym sen-sie tak jest. Jednak zawsze należy brać pod uwagę fakt, że Chińczykom także zależy na zawarciu kontraktu, dlatego w wielu formalnych kwestiach są coraz bardziej elastyczni i chętnie przyjmują zachodni model biznesowy obowiązujący w globalnych kontaktach handlowych.

(RED)

foto

: 123

rf

Page 33: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 33

Wyzwania Państwa ŚrodkaPo co Chinom Polska?

Obserwując dyskurs dotyczący Azji, można odnieść wrażenie, że dla części polskich elit politycznych Chiny mogłyby w ogóle nie istnieć. To podejście zaczyna się powoli zmie-niać. Nadal jednak nie ma konsensusu związanego z odpowiedzią na pytanie: po co Polsce Chiny? O tym traktowała I część raportu („TTG Wiadomości Gospodarcze” nr 3/2018). Jak to wygląda z odwrotnej perspektywy: po co Chinom Polska?

Chiny to potężna cywilizacja korzeniami sięgająca staro-żytności, jednak pod wzglę-dem aktywności politycznej

jest stosunkowo młodym mocarstwem na arenie międzynarodowej. Istotnymi regionami z perspektywy Chin są przede wszystkim: Morze Południowochiń-skie, Azja Centralna, Azja Południowo-Wschodnia i obszar Pacyfiku. Regionami ważnymi stają się: kontynent afrykański, gdzie prowadzone są bardzo ambitne in-westycje w infrastrukturę (wspomnieć wypada choćby połączenie z Addis Abe-by, stolicy Etiopii, do Dżibuti) i Amery-ka Łacińska, gdzie część inwestycji ma związek z wydobywaniem i przetwarza-niem surowców (np. Chile). Jeżeli weź-miemy pod uwagę całość działań gospo-darczych, to z łatwością zauważymy, że Europa Środkowo-Wschodnia stanowi niewielki ułamek wszystkich chińskich inwestycji prowadzonych na świecie.

Paradoksalnie jednak odpowiedź na py-tanie „po co Chinom Polska” wydaje się klarowniejsza z kilku powodów.

Przystanek na szlaku

Po pierwsze przez Polskę przebiega jedna z najkrótszych dróg na zachód Euro-py. Położenie geograficzne Polski wpisuje się w ramy koncepcyjne Nowego Jedwabnego Szlaku. (Na marginesie: obserwowanie map z Jedwabnym Szlakiem jasno pokazuje nam, że wyznaczenie szlaków handlowych zależy przede wszystkim od tego, który kraj mapę narysował. Poszczególne mapy istotnie się od siebie różnią – niemieckie wskazują Du-isburg a część holenderskich Rotterdam. Jeszcze inaczej wyglądają te produkowane w Azji Centralnej). Przeprowadzenie po-łączenia przez Polskę jest niewątpliwie dla Chin korzystnym rozwiązaniem. Polska znajduje się w strategicznym miejscu, nie tylko na przecięciu szlaku ze wschodu na

zachód, ale również z południa na północ (z Pireusu do Skandynawii), będąc przy tym największym krajem Europy Środkowo-Wschodniej. Chiny od wie-lu lat doświadczają nadwyżki zdolno-ści produkcyjnych i poszukują nowych rynków zbytu. Kraje Europy Środko-wo-Wschodniej, w tym Polska, są także w umiarkowanym stopniu postrzegane w kategoriach kolejnego rynku dla fabryki świata. Plany budowania Nowego Jedwab-nego Szlaku zakładają połączenie regio-nów, stworzenie swoistego krwioobiegu, dzięki czemu droga dla chińskich towarów będzie lepiej udrożniona (Chińczycy w tym kontekście silnie promują pojęcie intercon-nectivity).

Potrzebny lider

Centralną kwestia, która w ciągu najbliższych dekad będzie musiała być ustalona, dotyczy tego kto będzie od-

foto: YouTube / Alltime10s

ŚWIAT - CHINY

Page 34: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

34

powiedzialny za budowę tych połączeń oraz kto będzie ich beneficjentem. Zna-czenie Polski postrzega się w kontekście jej położenia geograficznego i pełnienia funkcji bramy do Europy, natomiast spo-radycznie podejmuje się temat głów-nych beneficjentów oraz konstruktorów tych połączeń w Europie Środkowo-Wschodniej. Dyrektor China Council for Promotion of International Trade Guo Peidong podczas Europejskiego Kongre-su Gospodarczego zaznaczył, że Chiń-czycy są w Polsce w pierwszej kolejności zainteresowani centrami logistycznymi, które leżałyby na budowanym przez nich Nowym Jedwabnym Szlaku.

Obserwując szeroki zakres działań Chin na arenie międzynarodowej, moż-na dojść do wniosku, że wzrastającej potędze niezbędni są regionalni liderzy, którzy będą chcieli organizować po-szczególne obszary. W ramach formatu współpracy 16+1 to Polska jako naj-większa gospodarka mogłaby odgrywać rolę potencjalnego lidera. Chinom taki wybór byłby na rękę, ponieważ nadałby powołanej przez siebie inicjatywie sil-niejszą podmiotowość polityczną. Polska mogłaby pełnić tę nadrzędną funkcję i pomagać koordynować działania w Eu-ropie Środkowo-Wschodniej. Pytanie czy Polska ma ambicje stania się liderem pod dyktando chińskie. Co więcej, kwe-stią sporną jest to, czy możliwe byłoby wypracowanie konsensusu z pozostały-mi krajami regionu.

Z punktu widzenia Chin Polska jako aktywny uczestnik inicjatywy 16+1 mogłaby zachęcać pozostałe państwa re-gionu do współpracy, a także przełamy-wać opór tych, którzy znajdują się jeszcze na poziomie rozważań nad przystąpie-niem do chińskich inicjatyw. Dla wielu chińskich instytucji finansowych (np. banków) Polska jest najważniejszym kra-jem w Europie Środkowo-Wschodniej i punktem odniesienia dla wyzwań tego obszaru. To właśnie w Polsce stawiają pierwsze kroki globalne firmy rozpo-czynające działalność w tym regionie i budujące pierwsze strategie. W koń-cu to wreszcie Warszawa jest świetnym adresem dla głównych siedzib przedsię-biorstw zamierzających działać w Eu-ropie Środkowo-Wschodniej. Z drugiej strony, coraz bardziej aktywna polityka prowadzona przez Budapeszt jest istot-nym sygnałem dla Pekinu, że to właśnie Węgry przejmują pałeczkę w relacjach „16+1” z Europą Środkowo-Wschodnią. To Węgry, a nie Polska, zdecydowały się

Patrycja Pendrakowska

Prezes Centrum Studiów Polska-Azja, ekspert od Chin. Doktorantka w zakładzie filozofii społecznej uW. ukończyła sinologię, etnologię i so-cjologię na uW.

wejść choćby do funduszu Sino-CEE (Central Eastern Europe) nadzorowa-nego przez ICBC. Ponadto flagowy pro-jekt infrastrukturalny – budowa szybkiej kolei między Budapesztem a Belgradem sprawia, że to właśnie na Węgrzech sku-pia się uwaga Pekinu.

Niestety na obecnym etapie współ-pracy gospodarczej w ramach 16+1 ob-serwuje się silną rywalizację o chińskie względy, która dzieli EŚW, a nie łączy. Bez regionalnego konsensusu trudniej wypracować pewne modele postępo-wania i zarządzania w tej części Europy. Dla Chin taka sytuacja może się okazać korzystna, ponieważ swobodniej można rozgrywać poszczególne państwa ubie-gające się o napływ chińskich inwestycji. Wprawdzie, jak mówią przedstawiciele Chin, formuła współpracy przy rozbudo-wie Nowego Jedwabnego Szlaku ma kie-rować się zasadą win-win, jednak rzeczy-wistość może okazać się zupełnie inna. Na przykład jeśli inwestycje będą polega-ły na udzielaniu długoterminowych wy-sokooprocentowanych kredytów lub nie będą rozsądnie powiązane z lokalnymi koncepcjami logistycznymi.

Bilans z przeszkodami

Polska jest potrzebna Chinom nie tylko jako ogniwo ułatwiające połącze-nia handlowe z zachodem Europy, ale również jako promotor w regionie, który stanowiąc punkt odniesienia dla innych państw, wymyka się wyłącznym wpły-wom Unii Europejskiej i USA. Podsu-mowując, projektami łączącymi chińskie i polskie ambicje mogłaby być współpra-ca nad realizacją koncepcji Trójmorza,

jak i próba wcielenia w życie Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Przeszkodą na drodze do efektyw-nej współpracy gospodarczej jest nie-kompatybilność strukturalna. Polska bę-dąc poddostawcą dla Europy Zachodniej, nie posiada atrakcyjnej oferty odpowia-dającej Chinom. Z drugiej strony Chiny nie są zainteresowane cennymi dla Polski inwestycjami typu greenfield, a raczej przejęciami rodowitych przedsiębiorstw i dostępem do rynków energetyki i infra-struktury, który już jest podzielony mię-dzy silnych europejskich graczy i polskie firmy. Trudności w zbilansowaniu deficy-tu handlowego i prowadzenia wspólnych inwestycji pokazuje słabość gospodarczą Polski, która nie jest nastawiona na roz-wój nowych technologii i innowacyjność, w dzisiejszym świecie tak bardzo pożąda-nych na arenie międzynarodowej.

foto: OKIP

ŚWIAT - CHINY

Page 35: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 35ITB BERlIN

Światowe forumliderów hotelarstwa

Tegoroczna edycja International Hotel Investment Forum (IHIF) zgromadziła w Berlinie po-nad dwa tysiące uczestników z osiemdziesięciu krajów. Reprezentowali oni ponad osiem-set globalnych i lokalnych firm hotelarskich, rynku nieruchomości i doradczych, banków i funduszy inwestycyjnych, poszukujące inwestorów agencje rządowe i regionalne, wy-dawnictwa branżowe i renomowane uczelnie.

Trzy dni (5-7 marca) Forum wypełnione sesjami plenar-nymi i panelowymi, podczas których wystąpiło ponad 200

mówców, wizytami na stoiskach wysta-wowych i rozmowami – to wyjątkowa okazja dla wszystkich zainteresowanych stanem i perspektywami rozwojowymi branży turystycznej na świecie a także poszukujących okazji do zrobienia inte-resów.

Warszawa nie oszałamia

Pierwszy dzień poświęcony został tradycyjnie zagadnieniom ekonomicz-nym inwestycji hotelarskich. Jak pod-kreślił w swoim słowie wstępnym Kerry Gumas (Prezes i CEO Questex LLC), program został opracowany tak, aby sta-nowił najlepsze źródło wiedzy i inspira-cji.

Przeglądy stanu globalnej gospo-darki, stanowiącej środowisko funk-cjonowania branży oraz rynku hotelar-skiego stanowiły zawsze mocną stronę IHIF. Tak stało się także tym razem, gdy trendy te przedstawili Megan Green (dy-rektor zarządzająca i główny ekonomista Manulife Asset Management) i Robin Rossman (dyrektor zarządzający STR). Wśród przekazanych danych znalazły się także pozytywne dotyczące rynku w Europie Wschodniej, nazwane przez Rossmana wprost „euroforycznymi” w odniesieniu do RevPAR w regionie, który wzrósł nawet o 35% w Stambule, 20% w Kijowie i Belgradzie, 15% w So-fii i Budapeszcie. Na tym tle uzyskany w Warszawie 11% wzrost nie oszałamia, ale także wypada pozytywnie przy 9% w Pradze i 7% w Wilnie.

Dyskusja analityków rynku pod ha-słem „Follow the Money” koncentrowała się na głównych wydarzeniach 2017 roku w dziedzinie inwestycji na rynku hote-

larskim. Pomimo spadku ich poziomu w stosunku do rekordowych lat poprzed-nich, osiągnęły one 67,4 mld. USD. Wi-doczne jest zróżnicowanie intensywności transakcji na różnych rynkach oraz źró-deł ich finansowania.

Brexit w tle

W gronie inwestorów rozważano wizje na rok 2018 i perspektywy na lata następne, z uwzględnieniem skutków Brexitu. Właściciele koncentrowali się na wzroście wartości aktywów i modelach biznesowych. Wiele inspirujących myśli przyniosła prezentacja Lauren Adams i Toma Ito poświęcona naturze ludzkiego doświadczenia i możliwościom jego wy-korzystania w hotelarstwie.

Wręczone zostały doroczne nagro-dy: Liftime Achievement Avadr 2018 otrzymał Adrian Zecha (współzałożyciel Regent International Hotels) oraz HAMA Avard, przyznawana dla najlepszej trans-akcji roku, którą przyznano za sprzedaż Hotelu Pulitzer w Amsterdamie.

Sesje i panele

Drugi dzień zdominowały dwie de-baty CEO globalnych firm. W pierwszej, poświęconej możliwościom inwestycyj-nym na różnych rynkach i przewidywa-nym, na nadchodzący rok strategiom rozwojowym, moderatorem był Phi-lip Ward (Hotels & Hospitality Group EMEA, JLL). Druga, moderowana przez Andreasa Scrivena (Deloitte) dotyczyła przemian brandów, ich roli na współcze-snym rynku, właściwym proporcjom po-szczególnych brandów w portfolio firmy.

Bezpośrednio po sesji plenarnej rozpoczęło się 36 spotkań panelowych, które trwały także w ostatnim dniu Fo-rum. Ich tematyka i wykaz uczestników dyskusji, a także relacja fotograficzna do-stępne są na:http://www.berlinconference.com

Kolejne IHIF odbędzie się w dniach 4-6 marca 2019 roku, tradycyjnie w Ber-linie.

Janusz Turakiewicz

uczestnicy dyskusji "Global CEOs Panel: Evolution of the Brands"

Page 36: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

36

Barometrgospodarki turystycznej

Targi ITB 2018 zakończyły się sukcesem. Nie tylko dla Polskiej Organizacji Turystycznej, która zdobyła pierwsze miejsce w kategorii „Najlepszy wystawca z Europy”. Organizato-rzy berlińskiej imprezy mówią o rekordowym roku i dynamicznym wzroście w turystyce. Świadczy o tym pięcioprocentowy wzrost transakcji biznesowych podczas największej tu-rystycznej prezentacji targowej świata.

Jeszcze przed rozpoczęciem ITB 2018 mówiono, że tegoroczna edy-cja może być wyjątkowa. Zgłosiło się więcej wystawców i powierzch-

nie targowe były na kilka miesięcy wcze-śniej zarezerwowane. Pojawili się nowi wystawcy, segmenty, a same stoiska były większe i wyższe, niż przed rokiem. W ciągu pięciu dni targów, od 7 do 11 marca 2018 r., można było spotkać w Berlinie ponad 10 000 wystawców z 186 krajów i regionów. Imprezę odwiedziło ponad 170 000 osób, w tym około 110 000 przedstawicieli branży turystycznej.

Meklemburgia-Pomorze Przednie - kraj partnerski ITB 2018

Uroczyste otwarcie 52 edycji ITB Berlin miało miejsce 6 marca 2018 r. Do-konała go Angela Merkel, kanclerz Nie-miec, pochodząca z kraju związkowego Meklemburgii-Pomorza Przedniego – kraju partnerskiego tegorocznych targów. Wydarzenie zgromadziło osobistości ze świata polityki i turystyki. W otwarciu wzięli udział również: Michael Müller, burmistrz Berlina, Zurab Pololikashvi-

li, sekretarz generalny Światowej Orga-nizacji Turystyki (UNWTO), Manuela Schwesig, premier Meklemburgii-Pomo-rza Przedniego oraz Christian Göke, pre-zes zarządu Messe Berlin GmbH.

Meklemburgia-Pomorze Przednie była bardzo aktywna podczas wszystkich pięciu dni targów. Organizatorzy stoiska tej sąsiadującej z województwem za-chodniopomorskim ważnej niemieckiej destynacji turystycznej przekonywali, że urlop „jest ich naturą”. Meklembur-gię-Pomorze Przednie prezentowali jako krainę romantyki, spokoju i odpoczynku od stresów dnia codziennego. Zamierza-ją wykorzystać fakt, że ten kraj związ-kowy był tegorocznym partnerem ITB Berlin, aby wypłynąć z ofertą turystycz-ną na szersze wody rynku turystycznego. Partnerski kraj związkowy miał również swoje stoisko w segmencie ITB Medical-Tourism – nowej i wzrastającej prezenta-cji produktowej.

Prezentacje produktowe

Tematyczne segmenty ITB zysku-ją coraz bardziej na znaczeniu. Oferta

berlińskich targów obejmuje m.in.: Ad-venture Travel, Responsible Tourism, Business Travel, eTravel World, Gay & Lesbian Travel, Hospitality, Luxus, Co-uture Lounge, Medical Tourism I Youth Travel & Economy Accommodation.

Organizatorzy wiodących turystycz-nych targów na świecie przywiązują dużą wagę do segmentu Gay &Lesbian Travel (LGBT), którego oferta prezentowana jest w Berlinie od 2010 r., a ITB Berlin uważa się za ambasadora praw człowie-ka i tolerancji. W tym roku w Pawilonie LGBT można było spotkać wystawców z USA (Chicago, Nowy Jork, Illinois, Flo-ryda), Japonii, Tajlandii, Argentyny, Ko-staryki, Kolumbii oraz Berlina, Bilbao, St. Petersburga Sztokholmu i Wiednia,.

Podczas konferencji prasowej (LGBT Media Brunch) przedstawiciele mediów mogli dowiedzieć się o aktualnej ofercie i wydarzeniach zaplanowanych na ten rok. Jest to rozwojowy segment, który zwiększa swoje znaczenie z roku na rok.

Po raz drugi w odrębnym segmen-cie zaprezentowana została turystyka medyczna. Stała się jednym z istotnych punktów programu tegorocznej edycji

ITB BERlIN

Page 37: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 37

ITB. Prezentacja usługodawców tego segmentu odbyła się w oddzielnej hali, obok oferty LGBT. Na scenie Pawilonu Turystyki Medycznej odbywały się pre-zentacje wystawców oraz ekspertów.

Tuż obok hali z polskim stoiskiem narodowym prezentowana była ofer-ta segmentu CultureLounge – oficjalna platforma kulturalna turystyki kulturo-wej. W tym roku zgromadziła ona 70 wy-stawców w z 12 krajów. Wśród wystaw-ców można było znaleźć m.in. Vallettę – Europejską Stolicę Kultury 2018, miej-sca UNESCO związane z Bauhausem, Europejski Instytut Szlaków Kulturo-wych oraz Muzeum Miejskie w Trewirze, które jest organizatorem jubileuszowych wystaw upamiętniających dwusetną rocznicę urodzin Karola Marksa.

Kongres ITB - platforma wiedzyi wymiany doświadczeń

Uczestnicy berlińskich targów mo-gli wziąć udział w licznych konferencjach tematycznych. Tylko pierwszego dnia targów odbyły się m.in.: Dzień Desty-nacji Turystycznych (ITB Destination Day), Forum Turystyki Miejskiej (ITB City Tourism Forum) oraz Forum Tu-rystyki Niemieckiej (ITB German To-urism Forum). Podczas tego ostatniego wydarzenia zaprezentowano nową stra-tegię marketingową kraju związkowego Meklemburgia-Pomorze Przednie oraz system zarządzania jakością oparty na opiniach konsumenckich.

Drugiego dnia imprezy odbył się m.in. Dzień Marketingu i Dystrybucji (Der ITB Marketing & Distribution Day). Dużą popularnością cieszyła się prezenta-cja twórców Airbnb. Współtwórca Airbnb, Nathan Blecharczyk,zapowiedział pod-czas tegorocznych targów turystycznych ITB w Berlinie ewolucję tych usług, tak by Airbnb było dostępne wszędzie i dla każ-

dego. Ta internetowa platforma handlowa obejmuje już w 81 tysięcy miast i 4,5 mi-liona miejscna całym świecie.

Kulminacyjnym punktem Forum Ekspertów Turystyki (ITB Expertenfo-rum Wellness) była prezentacja trendów wellness na 2018 rok. Niemcy są w czo-łówce podróży w tym segmencie. Według Global Wellness Institute przychody z tu-rystyki wellness osiągnęły w 2015 r. bli-sko 6,5 miliarda dolarów amerykańskich i był to trzeci wynik, po USA i Chinach.

Jednym z prelegentów forum był Dariusz Dawidowski, prezes Europejskiej Fundacji Spa, który przekonywał, że Polska jest tygrysem na rynku turystyki wellness w Europie Środkowo-Wschodniej. W latach 2013-2015 odnotowano w naszym kraju 1,2

miliona podróży wellness. W 2013 roku wartość rynku spa & wellness wynosiła 252 miliony euro. W ubiegłym roku jego war-tość oszacowano już na 395 milionów euro.

Polskie stoisko docenione

Jednym z motywów przewodnich polskiego stoiska na ITB Berlin 2018 była

turystyka medyczna, uzdrowiskowa oraz spa & wellness. Stoisko promujące pol-skie usługi prozdrowotne stanowiło ko-

lejny etap realizacji przez POT projektu w ramach poddziałania 3.3.2 Promocja gospodarki w oparciu o polskie marki produktowe – Marka Polskiej Gospodar-ki – Brand Programu Operacyjnego Inte-ligentny Rozwój.

Wśród wystawców znaleźli się m.in.: Uzdrowisko Kołobrzeg, Uzdrowi-sko Świnoujście, Polska Grupa Uzdro-wisk, jak również firmy Interferie, Idea Spa, czy Medical SPA Travel Tour Ope-rator. Prezentacja ta cieszyła się dużym zainteresowaniem. Na odwiedzających polskie stoisko czekały materiały pro-mocyjne, foldery i katalogi polskich firm z branży medycznej kierujących swoją ofertę do pacjentów niemieckich.

W tym roku stoisko organizowane przez Polską Organizację Turystyczną otrzymało prestiżowe wyróżnienie – Best Exhibitor Award w kategorii Europa. To największy dotychczasowy sukces Polski w tym konkursie. Polskich wystawców doceniono za wszechstronną ofertę, in-teraktywność, gościnność oraz wysoki poziom obsługi. Oprócz tradycyjnych jabłek na polskim stoisku można było wziąć udział w interaktywnym pieczeniu pierników czy eksperymentach z wodą.

Kolejna edycja berlińskich targów już za rok, 6-10 marca. Oficjalnym kra-jem partnerskim będzie Malezja. Or-ganizatorzy zapowiadają dalszy rozwój prezentacji w segmentach tematycznych i liczą na kolejne rekordy.

Agnieszka Nowakwww.2ba.pl

foto: mat. prasowe ITB / © Messe Berlin

ITB BERlIN

Page 38: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

38 ITB BERlIN

W dwa dni dookoła świata

Wśród tysięcy zwiedzających największe targi turystyczne w Europie byli również studenci uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Do Berlina wybrali się pod okiem wykładowców: Lucyny Rotter oraz Jacka Czepczyka. Oto ich refleksje spisane na gorąco, tuż po zajęciach z „turysty-ki praktycznej”.

Do Berlina na targi pojechałam pierw-szy raz. Zdumiał mnie ogrom obiek-

tu. Był to wielki kompleks budynków „podzielony” według kontynentów. Stop-niowo, każdego dnia, budziły się chęci poznania ofert kolejnych państw, szukania ofert praktyk, Erazmusa czy ofert waka-cyjnych. Chciałam tam wracać i odkrywać nowe państwa. Wspaniałe było to, że kie-dy do głowy przyszła mi nazwa państwa, kierowałam wzrok na mapę obiektów i po-dążałam według wskazówek. To wszystko było naprawdę fascynujące.

Mariola Roch***

Pierwszego dnia, zaraz po przyjeździe do Berlina, wyruszyliśmy na podbój

targów. Gigantyczna hala, pod której da-chem kryje się cały świat, zrobiła na nas niesamowite wrażenie. Za każdym rogiem czekała na nas jakaś niespodzianka, kolej-ny kontynent do odkrycia. Wędrowaliśmy po krajach Europy, Azji , nie mogliśmy przejść obojętnie obok pięknie urządzo-nych stoisk, które często prezentowały miniatury słynnych budowli lub statków oddając w niezwykle realny sposób ich

Ekipa krakowskiej uczelni podczas praktycznych zajęć na targach w Berlinie

Page 39: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 39ITB BERlIN

wygląd. To sprawiało, że mogliśmy się wczuć w klimat, który panował w danym kraju. Egzotyczne państwa jak na przykład Malediwy czy Australia, miały piękne de-koracje stworzone z bujnych roślin i pięk-nych kwiatów. Z kolei Izrael poczęstował nas wyśmienitą herbatą ze słodkimi do-datkami.

Szczególnie interesująco prezen-towały się stanowiska krajów arabskich, które oferowały tatuaże z henny oraz zro-bienie fotografii w oryginalnych strojach. Oczywiście chętnie skorzystaliśmy z obu okazji.

Wszyscy ludzie byli bardzo otwarci i chętnie z nami rozmawiali. Przekonali-śmy się, że jest to bardzo dobra okazja do nawiązania kontaktów z ogólnoświatowy-mi firmami, zebraliśmy wiele materiałów. Polecamy wyjazd na to wydarzenie wszyst-kim osobom, które są ciekawe świata.

Weronika Strach***

Czy bez użycia odrzutowca można w ciągu paru godzin przenieść się

z Chin do Kostaryki?Czy przysłowiowy „Kowalski” ma

szansę porozmawiać, a co dopiero po-żartować z dyrektorem zarządzającym wszystkimi hotelami „Marriot” w Chi-nach? A może chciałbyś rano móc wypić prawdziwą grecką kawę, na obiad skosz-tować przysmaków prosto z Maroka, a na podwieczorek rozkoszować się irań-skimi daktylami i popijać herbatę prosto z Seulu?

Jeśli jesteś milionerem z odrzutow-cem i kontaktami, to nie problem. Jednak-że, jeżeli jesteś, tak jak ja, studentem z Kra-kowa to okazję do tych wszystkich przeżyć dadzą ci międzynarodowe targi turystyki ITB w Berlinie. Możliwość, zwiedzenia

praktycznie całego świata w ciągu kilku godzin to coś niesamowitego.

Jestem zachwycony rozmachem sa-mych targów jak i pomysłowością promo-cji poszczególnych krajów. Azja najbar-dziej mi zapadła w pamięć. Serdeczność i otwartość przedstawicieli Japonii, Chin, Wietnamu zaskakuje i sprawia, ze się chce te kraje odwiedzić. A może nawet odbyć roczne praktyki pod okiem jednego z naj-ważniejszych ludzi w hotelarstwie w Chi-nach…

Michał Sowa***

Reprezentanci wszystkich państw robili co mogli, by jak najbardziej zainte-

resować swoją ofertą potencjalnych tu-rystów. Udział w imprezie brali nie tylko przedstawiciele poszczególnych krajów, ale również wszelkie firmy mające coś wspól-nego z turystyką. Biorąc pod uwagę ogrom wydarzenia, nie było opcji, by przyjrzeć się bliżej każdemu ze stoisk. Największe zain-teresowanie wzbudzały te, które pozwalały

osobiście doświadczyć klimatu z różnych stron świata. Kraje arabskie takie jak Izrael czy Katar, najbardziej dawały o sobie znać. Wszelkie występy, przebieranki, czy moż-liwość skosztowania tamtejszej kawy, na-prawdę umilały cały pobyt na targach.

Również państwa z odleglejszego wschodu wzbudziły moje zainteresowa-nie. Najsympatyczniejszą rozmowę prze-prowadziliśmy z przedstawicielami chiń-skiego hotelu LN Garden.

Olaf Dobosz***

Corocznym wydarzeniem, wpisanym na stałe w kalendarz Messe Berlin

są Międzynarodowe Targi Turystyczne (ITB). Kilkaset stanowisk państw i kra-in z całego świata podzielonych na kon-tynenty, co ułatwia poruszanie się, a to wszystko na powierzchni kilku (jeśli nie więcej) Galerii Krakowskich. Impreza jest przewidziana na cztery dni i jest to w pełni uzasadniony termin, ponieważ najzwyczajniej w świecie nie da się odwie-dzić wszystkich stoisk i faktycznie trzeba na to poświęcić trochę więcej czasu. Jest to rzecz niezwykła, w naszym przypadku, że wystarczy przejechać niecałe sto kilo-metrów od zachodniej granicy naszego kraju i zwiedzić cały świat w dwa dni, nawiązać nowe kontakty, znajomości, za-czerpnąć wiedzy i dostać praktyczne upo-minki promujący dany region.

Wróciłem do domu w pełni zauro-czony stolicą Niemiec i bagażem mate-riałów promocyjnych i kontaktów zdoby-tych na ITB, gdzie również mogłem wraz z koleżankami i kolegami promować naszą uczelnię, Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie.

Michał Michalski

foto: mat. prasowe ITB / © Messe Berlin

Page 40: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

40

LuXuRy MADE EASy®Grecotel oferuje luksusowe zakwaterowanie all-inclusive.

W cenę wliczone są: 6 restauracji w tym jedna otwarta 24h na dobę 7 dni w tygodniu, cukiernie i sklepy z czekoladą (czeko-laterie), marki Premium, bary z przekąskami, obsługa baseno-wo-plażowa, 24-godzinny kontakt z concierge przez aplikację WhatsApp, codziennie zaopatrywany mini-bar, spa, różnorod-ne aktywności, imprezy i rozrywka dla osób w każdym wieku.

luXME® WHITE PAlACE, Crete & luXME® DA PHNIlA BAY DASSIA, Corfu

Grecotel -synonim wysokiej jakości

Nazwa Grecotel jest synonimem wysokiej jakości hoteli, spersonalizowanej obsługi i tradycyjnej greckiej gościnności oraz bycia zwolennikiem zrównoważonego rozwoju środowiska i kultury Grecji.

Od czterdziestu trzech lat N. Daskalantonakis Group jest odnoszącą sukcesy grupą luksusowych hoteli z nieruchomościami w najbardziej popularnych i malowniczych regionach Grecji.30 hoteli znajduje się na Krecie, Corfu, Chalkidiki, Zachodnim Peloponezie, Rodos, Mykonos, Kos, Riwierze Ateńskiej, Larissie oraz Aleksandropolis.

LuXME® White Palace

NEW LuXME® DA PHNILA BAy DASSIA, Corfu

Zrelaksuj się w całkowicie odrestaurowanej zatoce Daphnila i skorzystaj z nieograniczonej liczby opcji „lux” bez żadnych zmartwień i trosk.

RIVIERA OLyMPIA & AQuA PARK PELOPONNESE, KyLLINI

MANDOlA ROS A & AQuA PARK, Grecotel Exclusive ResortOlYMPIA RIVIERA & AQuA PARK, Grecotel luxury ResortOlYMPIA OASIS & AQuA PARK, Grecotel luxury ResortOlYMPIA OASIS VIllAGE & AQuA PARK, Grecotel All Inclu-sive Resort

Atrakcje w 2018 roku:

Fantastyczny park wodny o powierzchni 20.000 m• 2

Nowe doznania kulinarne w Olimpia Oasis•Opcja Grecotel all-inclusive w Olimpia Oasis Village•Nowa 3-pokojowa willa Mandola Rosa i 5-pokojowa Grand •willa na plażyOdnowione bungalowy i rodzinne wille w sosnowym lesie •w Olympia Riviera„Orient Express” - inspirowana Azją restauracja serwująca •kreatywną orientalną kuchnięRhodos Royal

PROMOCJA

Page 41: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 41

CORFu IMPERIAL, PRyWATNy ŚWIAT KOMMENO PENINSuLA

Zupełnie nowy wielki basen wśród ogrodów włoskich•Rodzinny bungalow przy plaży z widokiem na morze i prywat-•nym basenem dla wymagających klientówZakwaterowanie „Il Boschetto” dla całej rodziny w otoczeniu •kolorowych ogrodów z basenem ze słodką wodą Grecoland Kids Club•Dwupoziomowe Elixir Spa z basenem i siłownią•13 nowych restauracji i barów, w tym prawdziwie śródziemno-•morska promenada gdzie można delektować się posiłkamiDo dyspozycji 17 nadmorskich restauracji Grecotel Corfu Re-•sorts Collectionluksusowy transport morski między ośrodkami Grecotel lub •miastem Korfu wyłącznie dla naszych gości

NEW CASA MARRON NA PLAŻy LAKOPETRA

Nowy kompleks rodzinny Casa Marron zawierający opcje all-inclusive i kompleks bungalowów oferuje niezrównane wra-żenia pełne czystej przyjemności, aktywnych zajęć sportowych oraz restauracji na plaży.

ODNOWIONy PELLA BEACH FAMILy RESORT, CHALKIDIKI

Wyremontowane wszystkie pokoje gościnne i bungalowy•Niesamowity krajobraz i basen•Nowy wygląd restauracji i barów•

ODNOWIONy RHODOS ROyAL ALL INCLuSIVE RESORT

Niesamowite baseny i atrakcje wodne•Zakwaterowanie w wiosce bungalowów z konfiguracją na •otwartym planie lub w osobnych pokojachSmaczne posiłki na świeżym powietrzu w 6 restauracjach •i barachNiekończące się zajęcia dla rodziny•

CLuB MARINE PALACE, ALL INCLuSIVE RESORT

50 zupełnie nowych pokoi gościnnych wokół istniejącego •parku wodnego o powierzchni 6000 m2Całodzienna jadalnia na plaży z ekscytującym wyborem re-•stauracji i barówNowy wygląd we wszystkich pokojach i apartamentach•

Corfu Imperial

Corfu - Private Kommeno Peninsula

Riviera Olympia & Waterpark

PROMOCJA

Page 42: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

42

Turystykapielgrzymkowa

Mogłoby się wydawać, że Liban zwrócił na siebie uwagę całego świata tylko i wyłącznie toczącą się przez dziesiątki lat wojną i towarzyszącymi jej bestialskimi morderstwami ze wszystkich stron, podczas której ważyły się losy chrześcijan. Na szczęście dzisiejszy Li-ban w niczym nie przypomina tamtych ciężkich czasów.

Choć wokół jego granic toczą się wojny, to takie miasta jak Bejrut wydają się być o wiele bezpieczniejsze niż niejed-

na europejska stolica. Obecnie nie ma żadnych niepokojów. Oczywiście z per-spektywy Polski to wszystko się miesza i zamieszki w Teheranie mogą się lu-dziom kojarzyć z Bejrutem, choć to od-ległość kilkakrotnie większa niż między Warszawą a Donbasem.

Góry Libanu wraz z wybrzeżem Morza Śródziemnego, takimi miastami jak Byblos, Sydon, Tyr i zamieszkujące tam ludy fenickie, odegrały ważną rolę w historii Starego i Nowego Testamen-

tu. Już w pierwszych wiekach po zmar-twychwstaniu Chrystusa dotarła tutaj dobra nowina. Wszystkie miasta leżą-ce nad Morzem Śródziemnym przyjęły chrześcijaństwo. Miejscowości leżące wysoko w górach zostały schrystiani-zowane w późniejszych wiekach przez misjonarzy maronickich. Poprzez całą historię zbawienia Liban był naturalnym przedłużeniem Ziemi Świętej. W swoim czasie udał się tam prorok Eliasz. Sam Jezus nawiedził Tyr i Sydon, gdzie czy-nił cuda. Święty Paweł był serdecznie przyjmowany przez pierwsze wspólnoty chrześcijańskie, o których mówiono, że na co dzień żyły ewangelią. Tak w Sta-

rym, jak i w Nowym Testamencie, Liban przedstawiany jest jako przepiękny kraj, bogaty w roślinność i zwierzęta. Cedry libańskie są wychwalane jako przykład piękna i siły przyrody.

Pomimo burzliwej historii, pełnej wojen i prześladowań, Liban za-chował swój chrześcijański charak-

ter z prawie 50-procentową obecnością chrześcijan, wśród których najliczniejszą i ważną grupę stanowią libańscy katolicy, czyli kościół maronicki. Zawsze wierny Ojcu świętemu, był i jest przedmurzem kościoła katolickiego, kiedyś w walce z licznymi herezjami, a od VII wieku sil-nym elementem obrony i dialogu z ota-

ŚWIAT WEDŁuG GAJOWEGO

Kościół w Hardine

Page 43: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 43

Kazimierz Jan Gajowy

Były dyrektor Salezjańskiego Cen-trum Młodzieżowego w libanie. Studiował na uniwersytecie w Caen we Francji. Arabista i pedagog pra-cujący na rzecz Pokoju i Solidarno-ści między ludźmi.

czającym go światem muzułmańskim. Kościół otwarty i gościnny, zaznacza swoją obecność na każdym kroku. Każda wioska ma swoją okazałą i piękną świąty-nię. Nie ma szczytu, na którym nie stałby krzyż, na każdym skrzyżowaniu kaplicz-ka poświęcona Matce Bożej i różnym świętym. Nie brakuje klasztorów i prze-różnych instytucji kościelnych i oświato-wych – od przedszkoli po uniwersytety.

Bazując na bogatym dziedzictwie bi-blijnym oraz licznych materialnych i duchowych świadectwach histo-

rii chrześcijan, jak również plejadzie świę-tych, takich jak św. Charbel czy św. Rafka. Liban od kilku lat stawia na rozwój tury-styki religijnej. Celem projektu jest przy-czynienie się do dywersyfikacji i ulepsze-nia libańskiego produktu turystycznego poprzez zdefiniowanie i promocję szla-ków turystyki religijnej. Inicjatywa ma na celu stworzenie możliwości rozwoju gospodarczego również w zdecentralizo-wanych obszarach kraju, poprzez badania i promocję turystyki religijnej.

Planowane działania obejmują:stworzenie bazy danych na temat po-•tencjalnych atrakcji turystycznych;definicję produktu turystycznego, któ-•ry Liban jest w stanie zaoferować i któ-ry spełnia standardy rynku międzyna-rodowego;definicję planu marketingowego dla li-•bańskiego produktu turystycznego, ze szczególnym uwzględnieniem turysty-ki religijnej i pielgrzymek;określenie działań priorytetowych •i badanie systemów zachęt w sektorze prywatnym w celu zagwarantowania inwestycji w sektorze turystycznym

również w zdecentralizowanych i zwy-kle zaniedbanych obszarach.

Dlaczego warto pojechać do Li-banu? Na pewno po to, żeby i poznać historię i geografię, kraju bogatego w pozostałości tak wielu cywilizacji, któ-re naznaczyły losy ludzkości. Warto po-dziwiać sztukę, wyjątkowe piękno natu-ry, góry, doliny i wąwozy. Jednak przede wszystkim po to, by spotkać wyjątko-

wych ludzi, którzy pomogą zrozumieć ten dziwny świat, a jednocześnie bardzo nas ubogacić. Pielgrzymki do Libanu mogą być alternatywą lub ubogaceniem pielgrzymek do Ziemi Świętej. Piękno, urok podróży nie zależy tyle od miejsca, co od spotkanych ludzi i od stanu ducha, w którym się znajdujemy.

Kazimierz Gajowyfoto: Pixabay

ŚWIAT WEDŁuG GAJOWEGO

Kościół w Baszarri

Kościół Marouniten

Page 44: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

44 SŁAWNI POlACY

Padre SzeligaW roku 1995 los rzucił mnie do dalekiego Peru. Jadąc tam, wiedziałem, że będę musiał po-zostać w tym egzotycznym kraju przez długie lata, nie miałem jednakże do końca wyobra-żenia, co tam będę robił. Snułem oczywiście różne projekty związane z tym wyjazdem, ale, jak to często bywa, wszystko potoczyło się zupełnie inaczej, niż sobie planowałem.

Po paru miesiącach, gdy już zadomowiłem się jako tako w Limie, postanowiłem na-wiązać kontakt z mieszkającą

w stolicy Peru bardzo nieliczną grupą Polaków. Pocztą pantoflową otrzymałem informację, iż w każdy pierwszy czwar-tek miesiąca zbiera się w ambasadzie RP grupka Polaków. W pierwszy listo-padowy czwartek pojechałem więc na Avenida Salaverry, gdzie mieści się nasza ambasada. Spotkanie zaczynało się o go-dzinie osiemnastej, a ja przybyłem trochę wcześniej i miałem okazję zapoznać się z większością jego uczestników. Obec-nych było kilkanaście osób. Punktualnie o osiemnastej w sali biblioteki pojawił się ubrany na czarno szczupły starszy pan o dostojnej fizjonomii, która emano-wała energię, szlachetnością i dobrocią. Czułem to bardzo wyraźnie, choć nie zamieniłem z nim jeszcze nawet słowa. Nie wiedziałem też kim jest. Dopiero sie-dząca obok pani poinformowała mnie po hiszpańsku: es el famoso Padre Szeliga, el cura enfermedades con las hierbas de la selva amazonica.... To jest sławny Ojciec Szeliga, on leczy choroby ziołami z dżun-gli amazońskiej....

Okazało się, że na każde takie spo-tkanie Polaków w Limie zapra-szano jakąś osobistość, aby wy-

głosiła wykład. Tym razem był to ksiądz Edmund Szeliga, polski Salezjanin miesz-kający w Peru już ponad pięćdziesiąt lat. W dniu wykładu miał już lat osiemdzie-siąt sześć, jednakże jego elokwencja i ja-sność umysłu z jaką formułował myśli oraz wręcz młodzieńcza werwa wcale nie wskazywały na jego wiek. Nie będę opi-sywał wykładu, który dotyczył medycyny naturalnej. Powiem tylko, że ksiądz Sze-liga zafascynował mnie na tyle, że po za-kończeniu prelekcji podszedłem, przed-stawiłem się i zaczęliśmy rozmowę, której tak naprawdę nie udało nam się nigdy dokończyć, choć trwała ona przez następ-nych dziewięć lat... Życie potoczyło się bowiem tak, że w ciągu dwóch miesięcy od tego pamiętnego czwartku zostałem

osobistym sekretarzem Ojca Szeligi, to-warzysząc Mu aż do śmierci, która przy-szła do Niego we wrześniu 2005 roku, kiedy brakowało jedynie dwóch miesięcy, aby skończył lat dziewięćdziesiąt pięć.

Ksiądz Edmund był człowiekiem wielkim. Wielkim nie tylko dzięki temu, że uratował zdrowie i życie

wielu setek ludzi chorych (w tym często na nowotwory), lecząc ich ziołami, a przede wszystkim sławną Vilcacorą... Był wiel-ki, ponieważ wyrastał swoim umysłem i horyzontami myślowymi bardzo ponad przeciętną tego świata. Pan Bóg obdarzył Go wieloma talentami. Pięknie grał na fortepianie i śpiewał. Przez wiele lat pro-wadził z ogromnym powodzeniem chór

salezjański, który zdobył bardzo wiele nagród na różnych konkursach... Zajmo-wał się matematyką, astronomią, geolo-gią, historią i filozofią... Niestety bardzo ciężko było namówić ojca Szeligę do pisania. Pamiętam, gdy w czasie wizyty w Peru Ojciec Święty Jan Paweł II zwró-cił się do księdza Edmunda z pytaniem, czemu nie spisuje swoich tak cennych odkryć, (chodziło o zioła lecznicze), wte-dy ksiądz odpowiedział, że Pan Jezus też sam nie spisywał swoich nauk, a robili to apostołowie...

Ojciec Szeliga, jak wielu ludzi wy-rastających ponad przeciętność musiał nieraz staczać boje z władzami salezjań-skimi, które patrzyły niezbyt przychyl-

Ojciec Edmund Szeliga i Marek lubiński (lima, rok 2004)

Page 45: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 45SŁAWNI POlACY

Marek Lubiński

Mieszkający w Polsce i w Peru za-łożyciel i dyrektor Instytutu uncaria powstałego w limie w roku 1999 z inicjatywy Ojca Edmunda Szeli-gi, znawca Amazonii i Andów peru-wiańskich i tamtejszych roślin lecz-niczych, kierownik logistyki kilku wypraw naukowych i badawczych, w tym wyprawy „Colca Condor” w roku 2007, oraz w roku 2012 wy-prawy naukowców z uJ w Krakowie i Warszawskiego uniwersytetu Me-dycznego nad rzekę ucayali. W la-tach 2000- 2008 społeczny działacz polonijny w Ameryce Południowej.

Ojciec Edmund Szeliga (lima, rok 2002)

Ksiądz Szeliga był bardzo wrażliwy na ludzką krzywdę i niedolę. I tu znów widać było jak na dłoni wielkość jego osobowo-ści, nie tylko bowiem poświęcał większość swego czasu wolnego na pomoc chorym i potrzebującym, starając się między inny-mi ze wszystkich sił pomagać Indianom amazońskim w poprawie ich codziennego bytu, ale też wykorzystywał każdą nada-rzającą się okazję do publicznej krytyki niesprawiedliwości społecznej, co w kraju takim jak Peru jest szczególnie widoczne.

Pamiętam dzień, w którym Oj-ciec Szeliga został zaproszony do wygłoszenia wykładu w par-

lamencie peruwiańskim. Słuchali go posłowie, ministrowie, politycy, wy-kładowcy i młodzież akademicka. Sala była pełna, gdy ksiądz Edmund grzmiał i ganił opuszczenie przez państwo najbied-niejszych grup społecznych w Peru. Nie poprzestał jednak tylko na krytyce. Przed-stawił swoją własną koncepcję organizacji społeczeństwa, którą nazwał adelfizmem. Od z greckiego oznacza braterstwo. Głów-

ną koncepcją było odejście od podziału na partie polityczne różniące się ideologią i organizacja społeczeństwa według grup zawodowych wzajemnie się wspierających i służących sobie i innym nawzajem...

Ksiądz Edmund miał wtedy dzie-więćdziesiąt dwa lata i przemawiał bez kartki tak, jakby codziennie nic innego nie robił, tylko wygłaszał oracje do tłumów. Jego słowa zostały entuzjastycznie przy-jęte przez obecną tam młodzież... Wśród polityków nie widać już było takiego entuzjazmu... Taki pozostał i pozostanie w mojej pamięci Ojciec Edmund Szeliga, Wielki Polak i Wielki Kapłan, człowiek pełen pasji i poświęcenia do końca swego długiego i twórczego życia...

foto: Pixabay

nym okiem na księdza, który realizował wielkie projekty, nie zawsze dla swojej zwierzchności zrozumiałe... Tak było z poszukiwaniem „Paititi”, czyli mitycz-nego skarbu Inków ukrytego w gąsz-czach nieprzebytej i dziewiczej dżungli w regionie Madre de Dios na południu Peru. Ojciec miał informacje od za-mieszkujących te tereny Indian, gdzie skarb ten mógł zostać ukryty i z po-mocą grupy zapaleńców, a wśród nich również piszącego te słowa, próbował kilkakrotnie zorganizować wyprawy, które chciały dotrzeć w to niedostępne miejsce. Niestety łatwiej było odnaleźć samo miejsce dzięki technologii sate-litarnej udostępnionej naszej grupie przez kanadyjską firmę Geomatic, niż potem, płynąc i przedzierając się przez dżunglę, odkryć sławne Paititi... Natura przewyższała nasze logistyczne możli-wości i żadna z trzech wypraw nie za-kończyła się powodzeniem. Za sukces można uznać to, że wracaliśmy z nich w miarę cali i zdrowi...

Machu Picchu - najlepiej zachowane miasto Inków w Andach Peruwiańskich

Page 46: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

46

Toskania winna odwiedzenia

We Włoszech jest wszystko, co kochamy. Toskania jest pod tym względem wyjątkowa. Ma znakomity klimat, góry, zapierające dech w piersiach widoki, piniowe aleje, kuchnię prostą lecz niezwykle smaczną i... wino.

Jeśli byliście w Toskanii to wiecie, że w Sienie można spę-dzać całe dnie, Pizę – naszym zdaniem – można sobie podarować, chociaż krzywa wieża mają liczne i wierne grono fanów. We Florencji zakochacie się od pierwszego

wejrzenia… Tym razem bardzo chcieliśmy pokazać mały wyci-nek Toskanii. Miejsca, na które trafiliśmy przypadkiem i które zostały w naszej pamięci.

Castello di Montozzi

Żeby trafić do tej ciekawej rodzinnej winiarni, trzeba zje-chać z głównej drogi nr E35 prowadzącej z Florencji do Arezzo. Podróżując dwa tygodnie po Toskanii włóczyliśmy się głównie bocznymi, malowniczymi dróżkami, bo tylko tak naszym zda-niem, można zobaczyć coś interesującego i trafić na naprawdę atrakcyjne miejsca. Tym sposobem wpadliśmy wręcz na drogo-wskaz do zamku Montozzi. Koniecznie chcieliśmy poznać cie-kawe winiarnie w regionie Chianti i uważnie obserwowaliśmy wszystko, co mogłoby nas zaprowadzić w takie miejsca. Nie spo-dziewaliśmy się, ze trafimy na miejsce wyjątkowe - z historią - jakich nie ma wiele w Chianti, który jest subregionem Toskanii.

Zamek to ponad sześć wieków historii. Powstał w 1399 roku, jego właścicielem był Ubertini z pobliskiego Arezzo. Od 1608 roku jest w rękach rodziny Bartolini Baldelli. W 1660 zo-stał od podstaw przebudowany. W 1944 roku, w czasie II wojny światowej został spalony przez wojska niemieckie i odbudowa-ny przez ród Baldelii.

Fattoria Migliarina- winnica i gaje oliwne

Ród Baldelii podobnie jak wielu sąsiadów, od czterech wieków zajmuje się produkcją typowego dla regionu - wina Chianti. Jego podstawą jest znakomity szczep Sangiovese oraz około 10-procentowy dodatek lokalnych szczepów, w przypad-ku Baldelli to najczęściej Canaiolo.

27 hektarów winnic i 28 hektarów gajów oliwnych to moc-na baza rodziny Baldelli, W 2010 roku rodzina zdecydowała, że będzie prowadzić gospodarstwo ekologiczne. Nas ujęła ich go-ścinność, bo nie dość, że pojawiliśmy się nieumówieni i to jesz-cze w czasie sjesty – a przyjęli nas ciepło na małej degustacji.

Podczas degustacji spróbowaliśmy 100% Sangiovese DOC Riserva, ciekawego lokalnego kupażu o nazwie Vinile - składającego się w 70% z cabernet sauvignon i 30% sangiovese. Baldelli widzą w tym winie potencjał dla młodszego odbior-

Najstarsza z tych butelek Chianti z Fattoria Migliarina pochodzi z 1962 roku

ŚWIAT - TOSKANIA

Page 47: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 47ŚWIAT - TOSKANIA

cy. Stąd ldscholowa etykieta w kształcie krążka czarnego winylu.

Baldelli są też producentami win białych i roso ale oczywiście najważniej-sze w tej kolekcji jest Chianti Superiore DOCG - wino, które od lat zbiera nagro-dy głównie w kategorii wina na każdy dzień.

Oprócz wina Baldelli są produ-centami Grappy del Chianti Riserva a jak wiecie grappa to nic innego jak wysokoprocentowy destylat na bazie pozostałości winogron po produkcji wina oraz są producentami znakomi-tej oliwy extra vergin bez cienia gory-czy, czyli takiej, jaką lubimy. W związ-ku z tym do domu wróciliśmy bogatsi o kilka dobrych butelek i baniak oliwy i biedniejsi o resztę euro.

Jeśli miejsce Was zaciekawi, moż-na się tam wybrać kontaktując poprzez

ich stronę Fattoria Migliarina www.mi-gliarina.it/en/

Pyszne domowe jedzenie

na uboczu

To miejsce również znajduje się przy trasie prowa-dzącej z Florencji do Arezzo. Ale po-dobnie jak przypadku zamku Mon-tozzi, by na nie trafić trzeba zjechać z głównej drogi. Tym razem powód zjazdu był iście kobiecy. Dowiedzie-liśmy się, że w Montevarchi znajduje się Outlet PRADA i skoro byliśmy bli-sko to chcieliśmy osobiście zobaczyć to miejsce. No i być może dać się po-rwać szaleństwu, jeśli ceny okazałyby się rozsądne. Jeśli wpadnie Ci do głowy

Page 48: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

48 ŚWIAT - TOSKANIA

taki pomysł to polecamy to miejsce, bo chyba warto.

Najtańsze buty po 100 euro więc porównując jakość do polskich cen chy-ba warto odwiedzić i poszperać.

Locanda dei Cantonieri

Ale najważniejsze jest to, że po drodze trafiliśmy na naprawdę uroczą, niewielką knajpkę dla lokalesów. Oprócz nich nikt tu nie zaglądał. Turystów - zero. A marzyliśmy by spróbować w Toskanii słynnej Bisteca Fiorentina - czyli steka z kością. Co ciekawe najmniejsza porcja waży około 1 kg i od razu warto zaplano-wać ją, jako danie dla dwojga.

Co ważne w Locanda dei Canto-nieri bisteca podawana jest na gorącym kamieniu, dlatego do końca posiłku jest ciepła i smakuje wybornie. Soczyste, de-

likatne, mięso jest znakomicie doprawio-ne a do tego wysmażone idealnie tak jak lubisz, czyli wedle Twego życzenia. Do tego serwują lokalne toskańskie wino, prostą sałatę i pieczywo. I czego chcieć więcej?

Najfajniejsze w takich miejscach jest to, że menu to tylko luźne propozy-cje i wszelkie życzenia gości są chętnie realizowane. Dorotka chciała spróbować deseru z karty, lecz wybranego zabrakło. Ale w zamian pojawił się deser z kuch-ni gospodyni, który okazał się bajecznie pyszny.

Biorąc pod uwagę, że to Włochy, które do tanich nie należą - nie koszto-wało dużo. Za dwie osoby - bisteca, sała-ta, pieczywo wino, kawa i deser - zapła-ciliśmy niecałe 90 PLN/osobę. Wrażenia bezcenne - smak pamiętamy do dziś. Bar Panini, Vino&Cucina znajduje się tuż

Dorota i Jarek Kowalscy

Jarek - dziennikarz telewizyjny, ra-diowy i prasowy (tworzył m.in. dla Yachtingu), podróżnik, producent tv. Dorota jest trenerką makijażu permanentnego czyli Maste&Coach PMu, a prywatnie pasjonatką i or-ganizatorką podróży. Wspólnie pro-wadzą bloga podróżniczego www.szalonewalizki.pl. Szalone Walizki znalazły się w Galerii Wschodzą-cych Gwiazd Blogosfery – rankingu Najbardziej Wpływowych Blogerów Jasona Hunta 2017.

obok miejscowości Leccio przy drodze nr SR69, najbliższe większe miasto to Re-gello.

Na miejscu można oczywiście za-mówić pizzę, pannini i wiele innych ty-powych dla Włoch dań, które możemy zjeść również w Polsce, ale Bisteca Fioren-tina jest tylko tutaj i jest niepowtarzalna. Wiemy, co mówimy, bo próbowaliśmy jej w miejscach bardziej turystycznych i ta w naszym prywatnym rankingu zajęła 1 miejsce.

Całości dopełniają krajobrazy mija-ne po drodze – Toskania w pigułce.

Page 49: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 49TuRYSTYKA

Coraz więcej Polaków wyjeż-dżających na majówkę re-zerwuje wycieczki z dużym wyprzedzeniem. To gwaran-

cja nie tylko niższych cen, lecz także większego wyboru hoteli i kierunków. W ubiegłym roku dla tych, którzy li-czyli na ciekawe oferty last minute na majówkę, pozostały tylko wyjazdy do Egiptu, Tunezji i Turcji. Popularne euro-pejskie destynacje były wyprzedane już na początku kwietnia, dostępne były tyl-ko droższe wycieczki.

Kalendarz sprzyja

– Od zeszłego roku mamy do czy-nienia ze znacznym przyspieszeniem decyzji rezerwacyjnych. Dlatego to ostatni dzwonek, żeby znaleźć jeszcze coś ciekawego na majówkę. Są jeszcze oferty do Egiptu, ale to już nie są te faj-ne oferty poniżej 2 tys., teraz trzeba za-płacić 2,2–2,4 tys. zł, ale jeszcze np. do Portugalii, do Algarve, można polecieć do hotelu 4-gwiazdkowego ze śniada-niami i obiadokolacjami za 2,2 tys. zł. Widać więc, że te bardzo popularne i kojarzone jako tanie oferty są już wy-przedane – mówi agencji informacyj-nej Newseria Biznes Jarosław Kałucki z Travelplanet.pl.

Tegorocznej majówce wybitnie sprzyja układ kalendarza: wystarczy wziąć 3 dni wolnego w pracy, aby wypo-czywać aż dziewięć (święto pracy 1 maja przypada we wtorek, a Konstytucji 3 maja – w czwartek). Dlatego Polacy ruszyli do biur podróży, które notują prawdziwe oblężenie. Wyjazdom sprzyjają też niższe niż w szczycie sezonu ceny, a w kurortach jest jeszcze stosunkowo spokojnie.

– Jeśli chodzi o kierunki wyjaz-dów na majówkę, nie będzie wielkich zaskoczeń – Egipt, Wyspy Kanaryjskie, a także Hiszpania kontynentalna i Tur-cja. Mocno do głosu dochodzi również Tunezja, która wypadła z wielkiej piątki, ale powoli powraca do łask. Tunezyjczy-cy muszą dać dobrą, tańszą ofertę, żeby z powrotem przekonać klientów – ocenia Jarosław Kałucki.

Tunezja wraca do łask

Z danych Travelplanet.pl wynika, że podobnie jak rok wcześniej najczęściej wybieranym kierunkiem jest Grecja, jed-nak powoli traci na popularności (28 przy 34 proc. w 2017 roku). W tym roku dwu-krotnie częściej niż rok temu rezerwuje-my majówkę w Turcji (wzrost z 10 do 20 proc.). Hiszpanię wybiera ponad 13 proc. klientów (przy 19 proc. rok wcześniej).

Stosunkowo niewielu klientów wybiera na razie wypoczynek w Egipcie (8 proc.). Podobnie było w pierwszej połowie kwietnia rok temu, ostatecznie jednak Egipt został wiceliderem majówki, i to mimo informacji o tajemniczej śmierci Polki w kwietniu 2017 roku. Powoli do katalogów wraca też Tunezja. Według Globalnego Indeksu Terroryzmu Tune-zja jest obecnie bezpieczniejsza niż np. Turcja.

Majówkowym hitem w tym roku może też być Chorwacja. W sezonie jest dosyć droga, ale w takich okresach jak ko-niec kwietnia, początek maja oraz wrze-sień do połowy października, ma bardzo przystępne, atrakcyjne ceny.

Nad Bełdany czy Balaton

Coraz częściej na majówkowe wyjaz-dy wybieramy Polskę. Niezmiennie popu-larne są Mazury, Pomorze i Dolny Śląsk. Oferta biura podróży często jest bardziej korzystna cenowo od samodzielnego wy-szukiwania hotelu. Klienci biur podróży odkrywają też Węgry. Stosunkowo nie-wielka odległość od Polski i zbliżony koszt wypoczynku do majówki w kraju spowo-dowały, że turyści zwrócili uwagę na wio-senne uroki Budapesztu i Balatonu.

źródło: Newseria

Wystarczą trzy dni wolnego w pracy, by cieszyć się z ponad tygodniowego wypo-czynku. Przedłużony weekend. Kto rezerwuje wcześniej, ten wygrywa.

Majówkaw rozjazdach

foto: Pixabay

Page 50: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

50 TRADYCJA

Polonez łączy

Ponad 150 artystów z różnych krajów, stroje historyczne, ludowe, współczesne, happenin-gi w nietypowych dla narodowego tańca miejscach. Warszawa staje się europejską stolicą poloneza, który po latach zapomnienia wraca do łask. Stolica otworzyła się na ekspery-menty, a taniec prowokuje do myślenia o przeszłości i przyszłości.

CZE-NE-KA Fundacja Przy-jaźni Ludzi i Zwierząt wraz z działającym w jej ramach Zespołem Tańca Historyczne-

go CHOREA ANTIQUA, organizuje po raz czwarty Międzynarodowy Festiwal Poloneza w Polsce. Odbędzie się on 16 i 17 czerwca 2018 roku w Warszawie. Te-gorocznym partnerem działań fundacji jest Bielański Ośrodek Kultury i Central-na Biblioteka Rolnicza. W tym pięknym zabytkowym obiekcie przy Krakowskim Przedmieściu w niedzielę zaprezentują się uczestnicy festiwalu. Już teraz zapra-szamy serdecznie.

Pociąg do tańca

Międzynarodowy Festiwal Polo-neza to jedyny taki Festiwal w Europie i jeden z najważniejszych festiwali tańca historycznego w Polsce. Stawia na bezpo-średnią interakcję z odbiorcą, w nietypo-wych dla tańca miejscach. Organizatorzy postanowili zbadać możliwości do zaist-nienia tańca w przestrzeniach, które czę-sto mogą wydawać się zupełnie do tego nieprzystosowane – centrum handlowe, pociąg, dworzec kolejowy... Postanowili znaleźć odpowiedź na pytanie czy w gale-rii handlowej albo w ogrodach nad wodą taniec narodowy jest tak samo przystępny

w odbiorze jak na profesjonalnej scenie? Jakiego rodzaju relacje mogą wytworzyć się pomiędzy przestrzenią a ruchem? Czy miasto może posłużyć jako repozytorium „scen” dla tańca?

Wszystko po to, by zaistnieć dla możliwie wielu poziomów odczuwania i doznawania zarówno w wymiarze histo-rycznym, jak i współczesnym. Niezwy-kle ciepłe reakcje widzów poprzednich 3 edycji Festiwalu pokazują, że taniec, muzyka i śpiew mogą zaistnieć w każ-dej niemalże przestrzeni. W dzisiejszym

„zabieganym” świecie istnieje bowiem potrzeba wytchnienia, relaksu i zadumy, którą daje muzyka wzbogacona pięknym śpiewem i ozdobiona tańcem.

Królewskie tradycje

IV Międzynarodowy Festiwal Po-loneza, to coś znacznie więcej, niż zwy-kły przegląd tańca. To zderzenie kultur, emocji, a także powrót do wielkich pol-skich tradycji, w której muzyka i taniec zakorzenione są od wieków. Znakomicie

Page 51: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 51TRADYCJA

wpisuje się w tegoroczne obchody 100-lecia niepodległości Polski.

Polonezy, znane nam obecnie głów-nie z bali maturalnych czy sylwestrowych należą do najstarszych polskich tańców narodowych. Na dworze królów polskich polonez stanowił element ceremoniału dworskiego. Tańczono go również na dworach francuskim czy rosyjskim. Zna-lazł swoje miejsce w wybitnych dziełach scenicznych i był inspiracją dla twórczo-ści wybitnych kompozytorów. Jako jeden z najważniejszych narodowych tańców ma ogromny udział w budowaniu wize-runku Polski w świecie. To właśnie po-lonezem rozpoczynały się wszystkie naj-ważniejsze spotkania i wydarzenia, które w przeszłości odbywały się na najwięk-szych europejskich dworach. Pokazując dziś, jak się tańczy, gra i śpiewa poloneza, chcemy dać świadectwo nieprzemijają-cych wartości, jakimi są dzieła muzycz-ne, a jednocześnie podkreślić jedność kulturową z przeszłością naszego kraju. Celem organizacji Festiwalu jest poka-zanie ponadczasowego piękna tego tańca i muzyki. Organizując Festiwal, chcemy promować wiedzę o polskiej kulturze, naszej tożsamości i dziedzictwie kultu-rowym.

Polskość w europejskiej rodzinie

Festiwal to nie tylko święto pol-skości. To także święto radości i solidar-ności narodu polskiego. To istotny głos

w umacnianiu historii i kultury polskiej. To wreszcie pretekst do refleksji nad rolą historii i kultury polskiej w kształtowa-niu wiedzy o Polsce. Taniec, muzyka i śpiew pomagają zrozumieć potrzeby co-raz mocniejszego uruchamiania pokła-dów obywatelskiej aktywności Polaków w ramach wielkiej kultury europejskiej rodziny.

Przegląd jest prezentacją działal-ności niezwykle zróżnicowanego środo-wiska artystów, zarówno amatorów jak

i zawodowych muzyków, którzy łączą doświadczenia i tworzą wyjątkowe wido-wiska artystyczne poprzez mnogość mię-dzynarodowych potencjałów. Festiwal wyróżnia się formułą artystyczną, która umożliwia wszystkim zespołom wspól-ne, podczas jednego koncertu, zaprezen-towanie się publiczności, co jest trudnym przedsięwzięciem organizacyjnym nawet w stolicy.

Maria Czerwińska

Page 52: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

52

Czas zadbać o swoje zdrowie!!!

Nastała nowa moda! Moda na oczyszczanie! Kolorowa prasa i telewizja bombardują nas informacjami o spektakularnych meta-morfozach znanych i lubianych gwiazd. W ,,sieci’’ również coraz częściej można dostrzec reklamy skutecznych pobytów oczysz-czająco-odchudzających, opartych o wskazówki takich autorytetów w dziedzinie dietetyki i zdrowego stylu życia jak np. dr Dąbrowska.

Jak wytłumaczyć zapotrzebowanie na taki ,,produkt”? Otóż oczyszczanie organizmu to tak naprawdę zabieg potrzebny każdemu z nas bez względu na wiek! Dzisiejszy model życia jest niezwykle toksyczny, a wynika to przede wszystkim z towa-rzyszącego nam stresu, ciągłego pośpiechu, byle jakiej diety, braku ruchu i czasu dla siebie. Toteż nic dziwnego, że czuje-my się i wyglądamy coraz gorzej!

Złe samopoczucie, brak energii, przewlekłe zmęczenie, niska odporność, a nawet stany lękowe i depresyjne, do tego chro-niczne napięcie, częste stany chorobowe i zapalne, to sygnały ostrzegawcze, które wysyła nam przeciążone toksynami ciało. W takiej sytuacji z pewnością pomoże nam detoks i to nie byle jaki, bo proponowany przez Przedsiębiorstwo uzdro-wisko Ciechocinek S.A.

Z praktyki zapewne większość z Państwa wie, że samemu ciężko jest się zmobilizować i podjąć decyzje wiążące się z ograniczaniem i zmianą codziennego menu tym bardziej, że ilość, rodzaj i jakość dietetycznych posiłków jest znaczna, a nam przecież ciągle brakuje czasu i nie rzadko nie wiemy jak takie posiłkiskomponować. Alternatywą w takim przypadku są właśnie specjalne kilku lub kilkunastodniowe pobyty oczyszczające.

Zachęcamy do skorzystania z uZDROWISKOWEGO DE-TOKSu WARZyWNO-OWOCOWEGO! Jest to wyjątkowy pro-gram, który pomoże zregenerować i oczyścić organizm, a przy tym pozbyć się paru zbędnych kilogramów! Dodatkowy wysiłek fizyczny zaplanowany w trakcie tej kuracji z pewnością uspraw-ni ciało i doda energii!

W pięknej scenerii zabytkowych Łazienek uzdrowiskowych NR I otrzymają Państwo wsparcie lekarza oraz fizjoterapeutów, zaś specjalnie skomponowane przez naszych dietetyków menu wspomoże procesy naprawcze oraz zadziała oczyszczająco i odmładzająco na komórki organizmu!

Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony internetowej www.uzdrowiskociechocinek.plW razie pytań służymy pomocą!

Dział Obsługi Kuracjusza - tel. +48 54 283 62 65, e-mail: [email protected]

PROMOCJA

Najpopularniejsza dieta gwiazd w leczniczym kurorcie!

Page 53: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

lekko o alergii, poważnie o alergenach

Możesz być rodzicem czy singlem. Dziewczyną w trampkach czy poważnymczłowiekiem biznesu ze srebrną skronią.Wyznawcą diety wege lub tradycyjnymmięsożercą. To nie jest ważne, gdyżz magazynem HIPOALERGICZNI każdy otrzymuje klucz do długofalowego zdrowia.

Skąd biorą się migreny?Dlaczego mam Hashimoto?Czy jelito drażliwe to �kcja?Czy brązowy cukier też szkodzi?Jak pozbyć się AZS?Czy mogę schudnąć w 4 miesiące?

Sprawdź niezależne źródło wiedzy,wysokooktanowego paliwa dla Twojegobezcennego zdrowia. Czytasz od deski do deski. Kwartalnik, 60 zł na rok.

Zamów prenumeratę:hipoalergiczni.pl/PrenumerataZamów prenumeratę:hipoalergiczni.pl/PrenumerataZamów prenumeratę:hipoalergiczni.pl/Prenumerata

Polecam gorąco!

redaktor naczelnaŻaneta Geltz

Page 54: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

54 STYlE ŻYCIA

Dieta dla prezesaCzy prezes musi mieć specjalną dietę? Oczywiście, że nie. Ale jeżeli potraktujemy okre-ślenie prezes jako umowne, symbolizujące menedżerów średniego i wyższego szczebla, przedsiębiorców, właścicieli firm, czyli osoby narażone na stres i jego konsekwencje oraz szczególnie podatne na choroby cywilizacyjne, to sytuacja się zmienia. I warto, aby po-myśleli o diecie. Profilaktycznie, zanim zakwalifikują się do grupy przewlekle chorych, dla których dieta jest stałym i niezbędnym elementem życia.

O stresie już pisałam – jeżeli jest przewlekły i nad-mierny, czyli stawia nasz organizm w stan ostrego pogotowia często i przez dłuższy czas, organizm traci zdolność sprawnego funkcjonowania. Jeżeli

do tego dołożymy niewłaściwą dietę – służbowe obiady, zwłaszcza jeżeli oznaczają one: jeść dużo, ciężko oraz zakrapiać, to nie należy się dziwić, gdy z czasem zaczynają się choroby. Naj-pierw nadwaga, nadciśnie-nie , miażdżyca, wysoki cholesterol. Nadwaga zmienia się otyłość, której towarzyszy z czasem cukrzyca, kłopoty kręgosłupem. A potem znacznie groźniejsze: wylewy, zawały, nowotwory.

Nieważne, co jesz czasami…

W die-tetyce mówi się, że nie-ważne, co je się czasami, waż-ne jest odżywianie na co dzień. Jeżeli więc zgrzeszymy zbyt obfitą kolacją i nadmiarem procen-tów dwa-trzy razy w miesiącu, czy nawet raz w tygodniu, ale jesteśmy jeszcze w dobrej kondycji, or-ganizm może nam to wybaczyć . Zwłaszcza jeżeli odżywiamy się lepiej w pozostałe dni.

Na szczęście już nie tylko w dużych miastach, ale także w mniejszych miejscowo-ściach jest mnóstwo różnych barów przekąskowych, małych re-stauracji, gdzie można zjeść smacznie i niezbyt drogo. Powstaje także coraz więcej firm kateringowych oferujących zdrowe po-siłki, dostarczane do miejsca pracy. Ale co to znaczy zdrowe?

Nie da się ukryć, że pizza nie należy do zdrowych posiłków. Jest kaloryczna (zależy, ile jest żółtego sera i ewentualnie sosów), ale jak zjadamy ją czasami, nie zrobi nam większej krzywdy.

Bardzo popularne są różnego rodzaju sałatki na bazie surowych warzyw, różnego rodzaju sałat plus mięso kurcza-ka, na przykład grillowane. Pamiętajmy jednak, że kurczaki na fermach hodowlanych faszerowane są antybiotykami,

ich częste jedzenie nie jest więc wskazane. A surowe warzywa, jedzone zwłaszcza zimą, wy-

chładzają organizm – tak przynaj-mniej uważa się w tradycyjnej

chińskiej, czy ajurwedyj-skiej medycynie. Efektem

jest spowolnione trawie-nie, zmniejszona od-

porność organizmu, skłonność do prze-ziębień, zwłaszcza gdy organizm osła-biony jest stresem. Lepszym rozwią-zaniem, zwłaszcza o tej porze roku, byłaby ciepła zupa,

jakaś tradycyjna, polska. A po-

nadto ciepłe drugie danie z dodatkiem

roz g r z e w a -jących przypraw.

I im mniej prze-tworzone produk-

ty jemy, tym lepiej, bo jest w nich mniej chemii a więcej – wi-tamin i minerałów.

Na szczęście coraz więcej punktów kuli-

narnych oferuje takie dania. Darujmy sobie natomiast gotowe zupki zalewane wrzątkiem; frytki, smażone na niewia-domo jakim tłuszczu oraz inne tego typu

przysmaki.

Gdy zaczynają się zdrowotne kłopoty

Nadmierne kilogramy na brzuchu czy udach traktujemy na ogół w kategoriach estetycznych, ale otyłość to choroba, a nadwaga jest do niej wstępem. Gromadząca się w różnych miejscach tkanka tłuszczowa jest przyczyną zwiększonej ilości

foto: Harvard Health

Page 55: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 55STYlE ŻYCIA

Ada Kostrz-Kostecka

Jest dyplomowaną dieto-terapeutką, prowadzi blog:www.zdrowezycie.edu.pl

stanów zapalnych, a od tego biorą się po-tem rozmaite choroby. Jeżeli już zaczy-nają się jakieś kłopoty zdrowotne, warto jak najszybciej pomyśleć o zmianie na-wyków żywieniowych. Tym bardziej, że zalecenia dietetyczne związane z wielo-ma chorobami są z reguły podobne do diety przeciwdziałającej przybieraniu na wadze.

Oto kilka przykładów.Nadciśnienie tętnicze jest przewle-

kłą chorobą, wymagającą długotrwałego leczenia. Jest bardzo rozpowszechnione, szczególnie w krajach zachodnich, ale także w Polsce. Ocenia się, że cierpi na nie co trzeci dorosły Polak. Nadciśnienie może być przyczyną chorób serca i ukła-du krążenia.

Ryzyko, że się pojawi, zależy od kilku czynników. Po pierwsze – otyłość. Obciąża serce i układ krążenia, a każde 5 kg nadwagi może oznaczać wzrost ci-śnienia tętniczego o ok. 5 mm Hg (mi-limetry słupa rtęci – taka jest jednostka, która mierzy się ciśnienie krwi – przyp. autor). Ponadto sprzyjające nadciśnie-niu są nawyki takie, jak: palenie tytoniu, brak aktywności fizycznej oraz zła dieta, zwiększone spożycie alkoholu, zwłaszcza powtarzające się regularnie oraz nad-mierna ilość soli.

O chorobie niedokrwiennej serca mówimy wtedy, gdy istnieje zaburzenie równowagi między zapotrzebowaniem serca na tlen i związki energetyczne oraz dostawą tych substancji z krwią, co pro-wadzi do uszkodzenia mięśnia sercowe-go. W tej chorobie wskazana jest tzw. dieta śródziemnomorska, czyli dużo ryb,

oliwy z oliwek, warzyw, trochę owoców, orzechów, mało mięsa, zwłaszcza tłuste-go. Rezygnujemy z mięsa smażonego. Wskazane są wszelkie grochy i fasolki, nie polecane: białe pieczywo, cukier we wszystkich wyrobach. Generalnie – dieta łatwostrawna.

Dieta taka zalecana jest także przy miażdżycy, zbyt wysokim poziomie cho-lesterolu i trójglicerydów.

Reasumując: nawet bez zawanso-wanych kłopotów ze zdrowiem, ale bio-rąc pod uwagę fakt, że umowny prezes znajduje się w grupie ryzyka wielu cho-rób cywilizacyjnych, warto trzymać się kilku podstawowych reguł:

Jemy ryby• , zwłaszcza tłuste, bo to do-bre źródło kwasów Omega 3 – przynaj-mniej dwa razy w tygodniu, porcja po 140 g.Ograniczamy mięso, zwłaszcza tłuste• , jedzmy więcej grochu, fasoli (mogą to być np. różne pasty, nie tylko zupy).Warzywa – praktycznie bez ograni-•czeń; ważne, by warzywa znalazły się na talerzu, gdy jemy mięso, ponieważ mięso zakwasza organizm, a warzywa pozwalają zachować równowagę kwa-sowo-zasadową, Różnego rodzaju • orzechy – dobrze jeść ok. 30 g dziennie,Tłuszcze powinny dostarczać nam •w pożywieniu nie więcej niż 30% energii, ale w tym – tłuszcze nasyco-ne – nie więcej niż 7% energii (są to zalecenia dotyczące diety w chorobach sercowo-naczyniowych, ale również – w profilaktyce tych chorób).Ograniczamy sól do 1 łyżeczki dzien-•

nie (5 g) wliczając w to sól we wszyst-kich potrawach, nie tylko tę dosypywa-ną do jedzenia z solniczki. Tymczasem w Polsce średnie spożycie soli jest po-nad dwukrotnie większe.Ograniczamy pieczywo oraz ciasta •z białej mąki, lepsze jest pieczywo ciemne, z mąki z grubego przemiału oraz tzw. węglowodany złożone, czyli: kasze różnego rodzaju, ryż (lepiej na-turalny, nie – biały).Ważna jest też odpowiednia ilość •płynów: 30 ml na 1 kg masy nasze-go ciała. Byłoby bardzo dobrze, gdyby wśród tych płynów było mało herbat, więcej – czystej wody. Napoje słodkie – do wyeliminowania. Zamiast ograniczać się do skromnego •śniadania i bardzo bogatej kolacji, sta-rajmy się jeść regularnie w ciągu dnia, kilka niezbyt dużych posiłków.

foto: Fotoliafoto: WuSTl

Page 56: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news
Page 57: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

nr 4-5/2018 57

Wypalony pracownik mię-dzynarodowej instytucji finansowej rzuca dotych-czasowe życie i wyrusza

w rowerową podróż po Azji Południowo-Wschodniej. Plan jest prosty — odnaleźć zaginioną duszę, spotkać lepszego siebie i na nowo zdefiniować własne życie.

Endorfinowy granat nie jest zwy-kłym reportażem z podróży. To bunt, wolność i pasja życia zamknięte na stro-nach książki. Wielopoziomowa relacja łączy funkcję edukacyjną oraz rozrywko-wą. Autor opowiada historię wypalone-go szczura korporacyjnego, który rzuca wszystko i wyjeżdża w podróż po Azji Południowo-Wschodniej, gdzie zamie-rza odzyskać utraconą duszę i na nowo zaprojektować satysfakcjonujący styl ży-cia. W czasie sześciu miesięcy podróży odwiedza sześć krajów, jeżdżąc na skła-daku kolekcjonuje nowe doświadczenia i nieustannie się uczy. Opisy miejsc, róż-nic kulturowych, przygód, trudności, z którymi zmaga się podróżnik, zarażają czytelnika wyjątkową atmosferą i pory-wają go w podróż razem z narratorem. Na podstawie różnych historii autor for-mułuje uniwersalne prawdy i rady życio-we. Podróż ma charakter wielowymia-rowy, toczy się na poziomie fizycznym, gdy autor odwiedza wciąż nowe światy, psychologicznym, ponieważ pod wpły-wem tych światów zmienia się jego spo-sób patrzenia na rzeczywistość oraz na poziomie edukacyjnym, gdy modeluje doświadczenia i tworzy na ich podstawie uniwersalne rady.

- Wierzę w to, że czytając książkę wbudowujemy w siebie jej DNA. En-

dorfinowy granat to daleka podróż, którą czytelnik odbywa z każdą przewróconą kartką. A podróż to nie tylko poznawa-nie nowych miejsc, to przede wszystkim wzbogacenie się o nowe punkty widzenia, nowe sposoby na szczęśliwe życie, to zmia-ny, które w nas zachodzą pod jej wpły-wem. Człowiek, który wraca z dalekiej wyprawy, jest zupełnie inny od tego, który w nią wyruszył, ma więcej pewności sie-bie, nowe przemyślenia na temat życia, podjęte decyzje, plany, cele i sposoby ich realizacji – mówi Michał Pawlik

„Twoje serce wystukuje rytm, a dusza śpiewa do niego melodię, chcesz tego czy nie, zatańczysz do niej. Tańcz tak, by zatrzęsła się ziemia i śpiewaj tak, by syreny pękły z zazdrości, rozbłyśnij blaskiem, który zawstydzi gwiazdy na niebie. Rodzimy się z wyrokiem śmierci i każdy oddech przybliża nas do końca. Życie składa się z dwudziestu sześciu tysięcy dni, każdy z nich jest premierą, a sztuka nie zostanie odegrana drugi raz. Dotykajmy marzeń, ryzykujmy, śpiewaj-my i tańczmy, nie bójmy się kochać. Gdy upadniemy – wstańmy jak najszybciej, uczmy się z porażek i świętujmy sukce-sy, a gdy minie czas – odpuśćmy. Wtedy rozpłyniemy się jak zapach kwiatów na wietrze”. – Endorfinowy granat

KulTuRA

Endorfinowy granatZ korporacyjnego buszu na birmańskie bezdroża - opowieść o budowaniu życia według własnego projektu.

Michał Piotr Pawlik – trzydziestoparola-tek, który kawał życia pracował dla korpo. W końcu uznał, że nie chce tak funkcjo-nować, i rozpoczął walkę o własne ma-rzenia. Wierzy, że rodzimy się nie po to, by spłacić kredyt, a potem umrzeć. Kocha życie wypełnione pasją. Wyznawca i prak-tyk szeroko pojętego minimalizmu. Jego największą wartością jest życie w świecie zbudowanym według własnego projektu. Jest zdania, że każdy może osiągnąć swoje cele. Chętnie dzieli się przemyśle-niami na blogu. Kiedy tylko nadarza się okazja, pakuje plecak, zatrzymuje świat i rusza w podróż. Ceni to, co prawdziwe. Biega maratony, lubi sporty walki.

-  To  książka  dla  każdego,  kto  choć  raz w  życiu  poczuł  się  zagubiony. Wszyscy bierzemy udział w wyścigu, jednak wielu ludzi nie zna  jego zasad  i zadowala się ukończeniem go gdzieś w ogonie. Ludzie często boją się patrzeć w stronę prawdy i przez to żyją nieswoim życiem, funkcjo-nują w rzeczywistości zbiegów okoliczno-ści i przypadków, bezpowrotnie tracą ko-lejne dni. Musimy nieustannie korygować kierunek, w którym podążamy, aby każdy krok przybliżał nas do celu. Nie potrzebu-jesz największego domu ani najbardziej wypasionego  samochodu  w  okolicy,  bo twoje marzenia są dużo większe od tych przedmiotów.  Namawiam  moich  czytel-ników, aby w konkurencji zwanej życiem sięgali po nagrodę główną. Endorfinowy Granat  jest  przygotowaniem  do  porzu-cenia ograniczeń  i kierunkowskazem do życia pełnego pasji, radości  i satysfakcji - komentuje Pawlik.

Page 58: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

58

Przyjęcie bufetowe

Paweł Grotowski

Autor jest byłym pracownikiem KPRM i MSZ, prowadzącym obec-nie szkolenia i konsultacje z Ety-kiety Biznesie i Protokołu Dyploma-tycznego dla instytucji publicznych oraz biznesu.Firmy i przedsiębiorców zaintereso-wanych pogłębieniem swojej wiedzy na temat Etykiety w Biznesie zapra-szamy do kontaktu:[email protected]

Przyjęcia są organizowane nie tylko dla przyjemności, ale są formą pracy zarówno przed-siębiorców jak i dyplomatów. Dobrze przygotowane przyjęcie to sukces nie tylko wize-runkowy, ale także możliwość umocnienia i nawiązania nowych relacji zawodowych i to-warzyskich. Zanim przystąpimy do organizacji przyjęcia, powinniśmy się zastanowić czy zamierzamy wydać przyjęcie bufetowe, czy zasiadane.

Przyjęcie bufetowe jest mniej for-malne od zasiadanego i o wiele prostsze w organizacji. Może-my też na nie zaprosić znacznie

więcej gości niż na przyjęcie zasiadane, nawet kilkaset osób. Po ustaleniu listy gości oraz daty i wysłaniu zaproszeń, czekamy na potwierdzenia, ale nie mu-simy sami starać się o uzyskanie ich od wszystkich zaproszonych. Korzystamy wtedy z formuły „RSVP - répondez s’il vous plaît” (proszę odpowiedzieć) lub „regrets only” (w razie odmowy) podając telefon lub mail kontaktowy.

W dniu przyjęcia o oznaczonej godzinie gospodarz powinien witać gości, ale nie dłużej niż 15-20 minut i tyle, mniej więcej, można się spóź-nić na przyjęcie bufetowe (chyba że w przyjęciu uczestniczy kilkaset osób tworzących długą kolejkę do powita-nia). Po przybyciu i przywitaniu go-ście swobodnie poruszają się po całej przestrzeni przeznaczonej na przyjęcie. Zamówione w restauracji lub przygoto-wane przez nas jedzenie powinno być ogólnie i łatwo dostępne. Nie musimy planować rozsadzenia gości przy stole.

rys.

Joa

nna

Tata

rska

Goście powinni pamiętać, że przy-jęcie nie służy tylko najedzeniu się i na-piciu. Głównym celem jest rozmowa, często mająca charakter „small talk”. Nie powinno się jednak rozmawiać z jedną osobą dłużej niż 10 minut, tak żeby dać każdemu szansę spotkanie wielu osób. Goście jedzą, piją, prowadzą rozmowy, a przed upływem dwóch godzin, poże-gnawszy się z gospodarzem, wychodzą.

Tego typu przyjęcia organizowane są często przez ambasady z okazji świąt narodowych, najczęściej w godzinach 18.00 – 20.00. Jeśli na zaproszeniu po-dana jest tylko godzina rozpoczęcia, przyjęcie trwa także dwie godziny. Stro-jem obowiązującym na takim przyjęciu, o ile dopisek na zaproszeniu nie stano-wi inaczej, jest ciemny garnitur i krótka suknia. W takiej formule można zor-ganizować przyjęcie okolicznościowe, z okazji zakończenia ważnego projektu, zdobycia nagrody biznesowej lub bran-żowej, czy też przyjęcie świąteczne lub noworoczne.

Czasem wcale nie przewidujemy miejsc siedzących tylko stoły koktajlowe, przy których zatrzymują się goście, którzy wzięli jedzenie z bufetu. Każdy z gości wybiera i nakłada sobie na talerz to na co ma ochotę i spożywa na stojąco bądź przy stole koktajlowym. Napoje, wino i alkohole roznoszone są na tacach przez kelnerów, podawane są w barze przez barmana lub wystawione na przygoto-wanych w tym celu stolikach. Goście korzystają z nich zgodnie ze swoim upodobaniem.

Page 59: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news

TTG POLAND MARCH 18x27 2018b.indd 1

Page 60: nr 4-5/2018 - wiadomoscigospodarcze.comwiadomoscigospodarcze.com/download/ttg_wg_nr12.pdf · nr 4-5/2018 w numerze 3 Redaktor naczelny, Dyr. wydawnictwa: Grzegorz Pawlak - gp@ttg.news