po wĄskich ŚcieŻkach wojciech poraj po wĄskich …„skic… · się jakby bez planu. ktoś...
TRANSCRIPT
![Page 1: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/1.jpg)
POWĄSKICHŚCIEŻKACH
WOJCIECHPORAJ
POWĄSKICHŚCIEŻKACH
![Page 2: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/2.jpg)
opowiadania
Projektokładkiiilustracje
KrzysztofA.Górecki
ISBN978-83-7658-480-5
©CopyrightbyWojciechPoraj
Warszawa2014
DrukDziałWydawnictwIERiGŻ-PIB
00-002Warszawa,ul.Świętokrzyska20
Odautora:
Przepisunadobrąksiążkęnieznam,natomiastwiem,
żeistniejeprostaformułananapisaniezłej.
Wedługniej,pisząc,należydokładaćstarań,
byspodobałasięwszystkim.
BIZNESZPOLITYKĄWTLE
Pomarańczowezmiany–tunie
Konieclatosiemdziesiątych.PolociedoDonieckaje-
dziemydalejsamochodemnapolskiebudowyprzechowalni
warzywiowoców.PierwsząmiejscowościąjestMakiejewka.
Sąnaświeciemiejsca,doktórychniedotarławspółcze-
snacywilizacjaikultura.AlewEuropie?Wspomnieniaze
![Page 3: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/3.jpg)
wschodniejUkrainysądruzgocące.Nowe,ajużrozklekotane
żiguliwolnozmierzakubudowomznacznieoddalonymod
metropolii.Jazdaprzypominaslalom–wdrogachznajdująsię
wielkichrozmiarówdziury,pęknięcia,rozpadlinyigarby.By
nieurwaćpodwozia,należyjeomijaćstarannieizniewielką
prędkością.Wokółszaro-czarnepustkowiapozbawionero-
ślinności.Stepbezżycia.Powielugodzinachwyczerpującej
jazdydocieramydocelu.Sąnimniewielkiemiejscowości,
chaotyczniezabudowane.
Gdzieśgłębokopodnami,wnieludzkichwarunkachpra-
cująludzie.Wlabirynciewyrąbanychwwęglukopalnianych
korytarzywrepraca.Znojna,ciężkainiebezpieczna,bozysk
najłatwiejosiągnąć,lekceważącwymogibezpieczeństwa.Te
oszczędnościnijaksięmajądonędznegowynagrodzenia,któ-
reotrzymujegórnik.Wszędziewidaćubóstwoibrud.Bieda
wrejoniedonieckimmaróżneoblicza.Wsklepieodczasudo
czasujestchlebijajka,alewódkazawsze.Warzywwogóle
7
brak,ziemniakisąprawdziwąrzadkością.Jakiinneprodukty
–wydająsięniejadalne.
Ludziewzniszczonychubraniach,wynędzniali,poruszają
![Page 4: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/4.jpg)
sięjakbybezplanu.Ktośzapraszanasdoswojegolokum.Bę-
dziemynocowaćobok,wsłużbowymmieszkaniu.Wielopiętrowy
blok,wrazzkilkomainnymi,kontrastujezotaczającągobez-
kresnąrówniną.Cóż,zbudowanogowedługkomunistycznego,
sprawdzonegoprojektu.Takiesięprodukuje,ażenieodpo-
wiadająwarunkomlokalizacji?Oplanowaniuprzestrzennym
nikttuniesłyszał.Dachnadgłowąjestnajważniejszy.Drzwi
wejściowedobudynkuniezamykająsię,bogórnyzawiasjest
wyrwany.Podczaskilkudniowegopobytuwyłaniasięprzed
namiobrazżyciawwielopiętrowymbloku.
Sąsiadkikrzyczącośdosiebie,choćdzielijekilkapięter.
Przezniedomykającesię,wykonanezcienkiejpłyty,nie-
szczelnedrzwimieszkań,naklatkęschodowąbezprzeszkód
docierajątoczącesiękłótnie,pojękiwania.Małe,umorusane
ipozostawionebezopiekidzieci„bawiąsię”nakrzywejklatceschodowejnasiódmympiętrze.Spuszczająnóżkiwpustą,
szerokąprzestrzeńpomiędzyprzeciwnymibiegamischodów.
Apodnogami–dwudziestokilkumetrowaprzepaść.Wyko-
nawcaplanowo,naczasoddałblok,aleoporęczachnaklatce
schodowej–zapomniał.Amożewogóleniebyłoichwpro-
jekcie?Każdystopieńnierówny.Jakwchodzisz–miejsięna
![Page 5: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/5.jpg)
baczności,równie„bezpieczne”byłobychodzeniepodachu.
Amałedzieci?Ktomiałbysięnimizająć?Wdietskichsa-
dzikachczyliżłobkach,miejscniema.Ichrodzicebudująustrójpowszechnegoszczęściaizgodniezprzesłaniemkomunistów
8
–wszystkimporówno–nieotrzymująnic.Kierownikrobótobwozimniepobudowanychprzezfirmęprzechowalniach.
Znówlawirujemymiędzyniesamowitymidziuramiikamie-
niami.Itowcentrummiasteczek!Chodnikiikrawężniki,jeśliwogólesą,towykoślawioneikrzywe.Smutnykrajobrazziemipozbawionejchoćbykawałkazieleni.Wertepyporośnięte
pożółkłątrawą,krzyżującesiędrogigruntoweprowadzącenie
wiadomodokąd.Pohoryzont–martwystep,pooranykołami
ciężarówek,takgłęboko,żeżiguliwpadawdziuryikoleiny
ażpoosie,tańczy,podskakuje,ajazdacochwilęodbywasię
wniepożądanymkierunku.Iniemakońca.Albotenkoniec
będziezaraz,jakurwiesięzawieszenie.Kierownikmówi:
–Aokontraktyniechsiępanniemartwi.Zapomnieli
owodzie,doprowadząjądonaszychprzechowalniniewcze-
śniejniżzatrzylata.Dotegoczasugwarancjewygasną.
Nastepie,wwypełnionychwodązagłębieniach,widaćpły-
wająceryby.Tohybrydy,opokracznychkształtach.Miejscowi
łowiąje,pomimotego,żesązdegenerowanegenetycznieprzez
![Page 6: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/6.jpg)
chemicznieskażoneśrodowisko.Wiadomo,rejondonieckito
przemysłciężki,huty,zakładyzbrojeniowe,kopalniewęgla
irudmetali.Alecośjeśćtrzeba.
Dokądniepojedziemy–wszystkie,dosłowniewszystkie
budynkisąniewykończone,oddanejakbywstaniesurowym.
Ifunkcjonują,jakbynikomutonieprzeszkadzałoinawettak
miałobyć.Ścianyblokówniespotykająsiępodkątemprostym,
widaćwielkieszczelinymiędzypłytami,ziejącepustką.Przez
zamknięteoknahulawiatr.Drzwidomieszkańmajątakie
szpary,żemożnanietylkoswobodniesłuchaćtreśćtoczących
9
sięrozmów,alei...podglądać.Jakżyjąmieszkańcybloków?
–nieskomplikowanie,bocozesobązrobić,gdywokółnie
manic.Wpracyiwdomu–pijaństwoiokazjonalnyseks,
bezposzanowaniadlakobiety,któraoczywiścieznadanego
jejstatususprawysobieniezdaje.Jejmamęojciectraktował
jeszczegorzej.
Więcmarzysobietaka–powiedzmy–Zina,ojakimś
facecie,któregozapamiętałazfilmu,atucodzieńdopadają
tensamWowaśmierdzącypotemibrudem.Rzucasięnanią
zanimumyjesięicośzje.Wowajednakswojewie,boitak
![Page 7: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/7.jpg)
jeśćprawieniemaco,awodę,którejwobwodziejestjakna
lekarstwo,puszcządorur,jakcodzień,między18.45a19.30.
Więclepiejteraz,już,bopóźniejwodęwyłączą,aiprąd
możeteż.Awełbiesiękręciispaćsięchce,więcpocoprąd.
Wblokach,choćmająsiedempięter–windniezrobili.Na
takiluksuswładzniestać.Zresztąiprądujestzamało,ailegotakawindazżera?!Uhu,hu!Awinda–zpowoduciągłych
wyłączeńprądu,albozpowoduawarii–stawałabyczęsto
międzypiętrami.Ktobyuwięzionychratował?Wieczorem
całemiastoledwiesięnanogachtrzyma,albo...jużnie.
Zinawie,żejaktrafisięjakiśniązainteresowany,który
choćtrochękulturymaiprezentydaje,niemacosięwahać.
Więcejokazjimożeniebyć.Ihulaćznimbędzie,pókiWowa
dodomuniewróci.Będziecowspominać,aiWowanatym
niestraci,domwkońcubędzietrochębogatszy.Idziecia-
komcośsiędostanie.Ażeztegohulaniamożedzieciakbyć
–cozaróżnica,jednowięcej,jednomniej.Wowachlaina
10
![Page 8: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/8.jpg)
oczyprawieniewidzi,skądbędziewiedział,żetoniejego?
Wszystkiesąsiadkibędąjejzazdrościćadoratora.
Acosięstanie,gdyZinawpadniewokoPolakowizpobli-
skiejbudowy?Nietrudnoodgadnąć,copomyśli,gdydostanie
dużybukietkwiatów!Niespotkałojejtoodlat,atuiciuszkizadolaryi..ech…światzawirował!!!APolakpiękniemówi,
czegotoondlaniejniezrobi,dokądniezawiezie.Zinaporazpierwszybędzieszczęśliwa.Światjąwreszciezauważył,aona
takgopragnie.Obwóddonieckimaniewielekościołów,cer-
kwi,niemaniczego,coprzypominałobydziesięćprzykazań.
Corobić,kiedywokółniemanicfajnego?Pustka.CośZina
musirobićzczasemipragnieniemszczęścia.
Azakochanypolskirobotnik?Dobrzemutuiteraz,aco
potem?Jakzwykle,nastąpikoniecumowyiwrócidodomu.
AwPolscedoszefaeksportuzgłaszająsięzdenerwowaneżony
pracowników.Nicsięnieukryje,bowlistachdoswoichżon
koledzypisząo„wyczynach”kolegów,atez„dobregoserca”
informująotymte„poszkodowane”.Prosząościągnięciemęża
![Page 9: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/9.jpg)
dokraju.Odpowiedźjestzawszetakasama.Tomążpodpisał
umowęiwróci,kiedyumowawygaśnie.Niemamyśrodków
nanieplanowaneprzeloty.Iżycietoczysiędalej.
11
Etażowanaetacie
NoclegwhoteluMińsk.DelegacizPolskizmierzalido
pokojówwskazanychprzezrecepcję.Nieśliswojesiermiężne
walizki,którychpostęptechnologiczny,wolnonastępujący
wsocjalizmie,niezdążyłwyposażyćwkółeczka.Ichprzyjazd,
składdelegacjiirangajejuczestnikówbyłyoddawnaznane
hotelowi.Niczegoniezostawionoprzypadkowi.Delegatów
umieszczonoichwhoteluwedługharmonogramusporządzonego
przezoficeraKGB(KomitietGosudarstwiennojBiezopasnosti)–
zgodniezrangą,wapartamentachlubdwuosobowychpokojach.
Oficerotrzymałodpowiedniewytycznezmoskiewskiej
centralinaŁubiance.Apartamentymiałyświetnysystem
„nagłaśnianiazwrotnego”–żadnesłowownimwypowie-
dzianenieulatywałobezpowrotnieweter.Gdzieśwukrytych
pomieszczeniach,niedostępnychnawetdlaobsługihotelowej,
siedzieliznużeniludzienadyżurach.Patrzylibeznamiętnienaszpulezwolnoobracającymisiętaśmami.Niemoglidopuścić
![Page 10: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/10.jpg)
doprzerwywnagraniach,więcgdywskaźnikdługościtaśmy
zbliżałsiędokońca,przełączaliodbieranysygnałnainny
magnetofon.Powyjęciuszpulinależałojąopisać–podać
źródłonagrania–czylinumerpokojulubapartamentu,czas
rozpoczęciaizakończeniazapisu.Opisanąszpulęwkładanodo
plastikowejskrzynki,zawierającejtaśmyzpodsłuchuinnych
pomieszczeńhotelowych.Dowypełnionejskrzynkiwkładano
protokół–wykaztaśmzpodpisempracownikasłużbybezpie-
czeństwawewnętrznego.
12
Codwiegodzinywyruszałzpodziemihoteluniczymniewyróżniającysięsamochóddostawczy.Wśrodkupomieszczeniabagażowegosiedziałuzbrojonyagentistrzegłkolejnej
partiiskrzynek.TrasędoplacuDzierżyńskiegosamochód
pokonywałwkilkanaścieminut.Poprzekroczeniutrzech
kontrolowanychbramautostawałowgarażusiedzibyKGB
przystrzeżonejwindzie.
Skrzynkiwiezionodopokojów,gdzieśledczyumieszczali
jenapółkachoznaczonychnazwąhoteluiwłaściwympiętrem.
Półkibyłyswoistymi„kopiami”każdegomoskiewskiegohotelu.
Oficerowieodsłuchującytaśmyznalibieglejęzykiobce–każdewypowiedzianesłowoczyzdanieniemogłopozostaćniezro-zumiane.Czasemfragmentytaśmodsłuchiwanowielokrotnie.
![Page 11: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/11.jpg)
Treśćrozmówniemogłabudzićżadnychwątpliwości.Oficer
wystukiwałnamaszyniedopisaniaodsłuchiwanerozmowy.
Pisałwdwóchegzemplarzach–przezkalkę.
Oficertłumaczpozakończeniutłumaczeniajednąkopię
maszynopisuzachowywałwtajnymarchiwum,natomiast
podpisaneprzezsiebieoryginałyzanosiłnaczelnikowiwraz
zkolejnymmeldunkiem.Podczasdniaroboczegoskładałkil-
katakichmeldunków.Jeślitreśćtłumaczonychrozmówbyła
niejasnaalbobudziłaniepokój,oficermiałobowiązekzłożyć
natychmiastmelduneknaczelnikowi.
Itonaczelnikdecydował,czyiwjakisposóburuchomić
służbywywiadustaleprzebywającewodizolowanychpo-
mieszczeniachkażdegohotelu.Podejrzanigościeniemogli
bezkarniegoopuścić.Należałozapewnićimniezauważalne,
alestałetowarzystwosłużbbezpieczeństwa.
13
Podsłuchstanowiłważneogniwosystemu.Każdarozmowatelefonicznaprowadzonawpokojuhotelowymuruchamiała
niezależnemechanizmyzapisumagnetofonowegoipodsłuchu
bezpośredniego.Informacjeuzyskanetądrogąrównieżtrafiały
nabiurkonaczelnikaKGB.
![Page 12: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/12.jpg)
Innym,możenawetbardziejistotnymelementeminwi-
gilacjiiobserwacjibyłabardzoważnainstytucjahotelowa,jakąbyłaetażowa.Tak,właśnienastanowiskudyżurunapiętrach(etaż–oznacza„piętro”)iwszystkichkorytarzachhotelipracowaływyłączniekobiety.Zabiegsocjotechniczny
polegałnatym,bystanowiskoobserwatoraiwywiadowcy
powierzyćbudzącejciepłeskojarzeniakobiecie.Jużniemłodej,popięćdziesiątce,takiej,którejagentobcychsłużbniezawróciwgłowie.Oczywiścieświetniewyszkolonejidoświadczonej,
umiejącejwmigrozpoznaćżywezagrożenie.
Budziłasympatię,możnająbyłopoprosićowrzątekalbo
nawetherbatę.Etażowawidziałaiwiedziaławszystko.To
żywysymbolsystemukomunistycznegoiSojuza.Wczasach,gdyniebyłotelewizjiprzemysłowejimonitoringu,oczyiuszywszechwiedzącejetażowejbyłynawagęzłota.
DelegatzPolskizawszetrafiałdohotelu,boinnemiejsca
pobytuwtymsystemieniebyłymożliwe.Delegatwpodróży
służbowejwmieszkaniuobywatelaZSRR?Towykluczone,
tociężkieprzestępstwozarównogościa,jakigospodarza.
Jużsłużbygraniczno-paszportowenalotniskuindagowałygo
wnastępującysposób:
–Aktóryhotelmapanzarezerwowany?
14
Wprzypadkubłędnejodpowiedzidelegatbyłnatychmiastpouczany:
![Page 13: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/13.jpg)
–ToniejestWaszhotel.Macierezerwacjęwhotelu...–
podawanowłaściwąnazwę.–Czyniepoinformowanopana
ozmianie?Ach,ciPolacy,wieczniebałaganwprowadzają.
Zrozumiałpan?Jedziepandohotelu...
System,odczasurewolucji,wprowadzałdalekoposu-
nięty–pozagraniceludzkiejwolności–porządekwżyciu
zawodowymiosobistym.Obywatelewnimurodzeniuważali
skrajneposłuszeństwoikaryzajegobrakzacośnajzupeł-
niejnormalnego.
DelegatzPolskiprzyjeżdżawięcdowłaściwegohote-
lu,dostajemeldunekiklucz,kierujesięnawskazanepiętro
icowidzi?
Siedzisobieobokjegopokojuokrąglutkapaniusia,zwłosa-
miupiętymiwwysokikok,przydużym,eleganckimmahonio-
wymbiurku.Biurkoomasywnych,giętychnogachiwyglądzie
urzędniczego,carskiegomebla,stoidokładnienaśrodkuko-
rytarzahotelowego.Etażowamawpoluwidzeniacałepiętro.
Staromodnalampagabinetowarzucawokółprzyjazne,zielone
światło.Panipopijaherbatkę,nibytoczytadokumentyiprowadzinicnieznaczącąrozmowęzkoleżankązsąsiedniegopiętra.
Alezapozornymspokojemkryjesięczujnośćikoncentracja.
![Page 14: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/14.jpg)
Tamiłapani,powiedzmy,Swieta,mawłaściwiejedno
zadanie–wiedziećwszystkoomieszkańcachtegopiętra.
Iwie!Słyszyiwidzi,żepanzpokojunrtrzystatrzy,delegatzPolski,ogodziniedwudziestejtrzydzieściposzedłdopokojunrtrzystasiedem,wktórymzamieszkałamłodadelegatka
15
zPolskiiwyszedłzniegoogodziniedwudziestejtrzeciejsiedemnaście,mającniecochwiejnykrokizwichrzonewłosy.
Jużzapisane.Azachwilęruchobok–dzwoniwięcpilniedo
koleżankizniższegopiętra:
–Katia,dociebieidziegośćzpokojutrzystaczternaście
–uważaj,dokogowejdzie.
AlejejsłużbowakoleżankazKGB–Katia(którejstopnia
nigdyniepoznamy)widzi,żegośćschodzidalej,więcdzwoni
napiętroniżej,bypowiadomićNadieżdęitd.itd.Naszaetażowanasłuchuje,wypatrujeipisze,pisze,piszeswojesprawozdaniezdyżuru,któremusipilniezdaćnakoniecpracy,przedszóstąrano,swojemuprzełożonemuzurzędubezpieczeństwa.Maon
swójgabinet,ukrytygdzieśwczeluściachhotelu,zktórego
notatkinaszejmiłejetażowejtrafiająkurierembezpośrednio
doKGB.CiężkoizwielkimpoświęceniemMoskwapracuje
wnocy.Niczegoniemożnaprzecieżprzegapić,wiedzaokaż-
dymgościuhotelowymmusibyćdoskonałaitakkompletna,
bymócjąwodpowiednimmomenciewykorzystać.
![Page 15: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/15.jpg)
Kiedyranorozpoczynająsięrozmowyhandlowemiędzy
polskądelegacjąaradzieckącentraląhandluzagranicznego,
moskiewscy„partnerzy”wiedząjużwszystkootym,jakkażdy
zdelegatówspędziłwMoskwiepierwszydzieńinoc.Jakiś
smutnygośćsnułsięzakażdymznichpomieścieiprzekazał,
żewczoraj,pozameldowaniusięwhotelu,chcąckupićcośze
złota,delegatdotarłdosklepujubilerskiegonaulicyGorkiego.
Imimopiętnastostopniowegomrozuodstałwkolejceponad
dwiegodziny,bynieprzyznawszysię,żejestPolakiem,kupić
16
zadelegacyjnedietydwiezłoteobrączkitrzeciejpróbypięćsetosiemdziesiąttrzy.
Kupićzłoto–tobyłprywatnycelpolskiegodelegata.
Właśniepotowartobyłojechaćnadelegacjępociągiem–albo,cozdarzałosięczęściej–leciećsamolotem.Ijegomoskiewskianiołstróżotymwiedział.PrawiekażdyPolaktakrobił.Jeśliktośzdelegatówpomyślałsobie,żechodzipoMoskwiesam,
tomyliłsię.Jegopartnerzyzmoskiewskiejcentralihandlowejwiedzielinawetto,żekupiłrosyjskikoniak,anastępniewsiadł
dometrawkierunku...
![Page 16: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/16.jpg)
Mniejszaoto,wiedzieliwszystkoimielizapisanetrasypol-
skiegodelegata,którychnawetonsamniezapamiętał.Porządekmusibyć!Żebyosłabić,zmęczyćiupokorzyćpolskiegoprzeciwnika,zwanegooficjalniepartnerem,podczaskilkugodzinnych
rozmówradzianiezKrajuRadniepodawalipolskimdelegatom
nawetszklankiwody.Samizaścochwilęznikalinazapleczu,
bywkuluarachcośwypićizakąsić.Abypokazaćpolaczkom,wstylustalinowskiej,psychofizycznejobróbki,gdziejestna-leżneimmiejsce.Wiadomoprzecieżpowszechnie,żePolaków,
wieczniestrajkującychnierobów,toRosjanieutrzymują.
17
Transport,któryzniknął,
czyliciężarówkawidmo
WcentrumRygistoidodziśnajednymzpodwórzy,woto-
czeniuwysokichbloków,niski,zmurszałybudynekzcegły,
zzawilgoconymiścianamiipomalowanąpodłogąwykonaną
zprostychdesek.Zzewnątrzwyglądajakmałyczarnoksięski
pałacykzdwiemawieżyczkami.TotuValdisprowadziłswój
bizneswokresienarodzinwyzwolonejŁotwy.Opowiadaotym
przypiwie,którełagodziniecopowracająceemocje.
Skorzystałzpomocyznajomych,którzyznaliwłaściciela
niemieckiejfirmyzDortmundu.Niemieckafirmabyładostawcą
popularnychwyrobówdojednejzsiecihandlowych:stołów
![Page 17: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/17.jpg)
piwnychzeskładanyminogami,niezbędnychnaOktoberfest,
atakżeregałówmetalowychwykonanychzcienkiejblachy,
przeznaczonychdodomowychpiwnicnaprzetworyinarzę-
dzia.Iposzukiwałataniegoproducenta.ValdispoleciałzRygidoFrankfurtuzabajońskie(ipożyczone)pieniądze–ponad
osiemsetpięćdziesiątmarek.ZawiózłNiemcomdozatwier-
dzeniawzórregałuwykonanywRydze.Znajomiwystąpili
wrolipośredników.
Namiejscuuwagdoregałubyłowiele,więczapewnił,
żenastępnybędziejużbezbłędów,ajegowzórdostarczy
doDortmundudoakceptacjiryskafirmatransportowa.Tak
teżsięstało.Naszczęściekolejnyegzemplarzjużniebudził
zastrzeżeń.Valdiswcześniejprzeżyłistnekatusze,związane
zposzukiwaniemwRydzefirmy,którazdołałabynietylko
18
wykonaćtakiregał,aleprodukowaćgowilościachdopięciutysięcysztuktygodniowo!
Rok1992dlaŁotwy–właśniewyzwolonejzkomunistycz-
nejniewoli–byłbardzotrudny.Upadłyzakładyprodukcyjne.NiemiałyjużrynkuzbytuwRosji,więcisurowcestamtądprzestałydocierać.ŁotewskieproduktyniebyłykupowaneprzezRosjęze
względówpolitycznych.Zakłady,któreprodukowaływyroby
zaawansowanetechnicznienapotrzebyZwiązkuRadzieckiego,
![Page 18: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/18.jpg)
zpowodubrakuzamówień,surowcówikapitałuwstrzymały
produkcjęniemalcałkowicie.ZanimValdiszdołałprzygotować
ofertę,bezpowodzeniaprzemierzałRygęiodwiedzałliczne
firmy.Wszędziewidziałtosamo–wegetującepozostałości
dawnejzałogi,wyłączonelinieprodukcyjne,czekanienato,żezdarzysięcud.Kolejnipotencjalniproducenciregałówokazy-walisięcałkowicienieprzygotowani,niemieliodpowiednich
maszynidostępudosurowca–blachyogrubościpółmilimetra.
KiedyśplanowodostarczanojązradzieckiejrepublikiKazach-
stan.Terazniełatwobyłojązdobyć.
Podpowiedzianomu,byspróbowałulokowaćzlecenie
wryskiejfabryceoprawoświetleniowych.Fabrykabyłanaskrajubankructwa.Zczterystupracownikówpozostaławzakładzie
niepełnasetka.Oprawywniejwyprodukowanerozświetlały
całyKrajRad.Zakładtonąłwdługach,akażdyjegozarobek
zabierałybankinapoczetniespłaconychkredytów.Garstcepra-
cownikówbrakowałopieniędzynajedzenieiubranie.Uparcie
każdegorankazjawialisięwzakładziegotowidopracy.
PorozmowiezdyrektoremzaświtaładlaValdisaiskierka
nadziei.Przynajmniejpadłyjakieśkonkrety.Nanowesztance
19
dotłoczeniablachyzakładpotrzebowałdwieściepięćdziesiąttysięcyrubli.Toniestanowiłoproblemu,miałwłaśnietakąsumę,uzbieranązesprzedaży
![Page 19: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/19.jpg)
importowanychtowarów.Dyrektornie
byłjednakpewien,czyzdołasprowadzićodpowiedniąblachę,
zajakącenęiczybędątodostawyregularne.Wtedykwitłbarter(wymianatowarunatowar)–pieniędzyniemiałnikt.Dyrektor
niemiałczegozaproponowaćKazachomwzamianzablachę,
gdyżwRydzeniczegonieprodukowano–zwyjątkiemsłynnej
nalewkionazwieRyskiBalsam.WkońcupoinformowałValdi-
sa,żewynalazłcośnabarter,alepostawiłmuistotnywarunek.
Umowanaprodukcjęregałówmogłabyćpodpisananadostawy
przezokresconajmniejjednegoroku.Tymczasemzamówienia
zfirmyniemieckiejmiałybyćponawianecomiesiąciValdis
niemiałżadnejpewności,czymimoustnychzapewnieńogwa-
rantowanychcomiesięcznychzamówieniachnaglenienastąpi
wnichprzerwa,albo,cogorsza,rezygnacja.
Niemógłpogodzićsięztym,żemożeupaśćbiznesjego
życia.Wyszedłzzałożenia,żebezryzykanierobisiędobrychinteresówichcącprzełamaćtenimpas,podpisałumowęzryskimzakłademnadostawyprzezcałyrok.Poodliczeniuod
zaproponowanejprzezNiemcacenyregałukosztówzakupu
wfabryce,transportudoNiemiec,wynajmubiura,kosztów
płacdlawspółpracownikówipremiidlakierownikówzmian,
zostawałcałkiemuczciwyzysk.Pouzgodnieniunapiśmie
![Page 20: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/20.jpg)
warunkówumówValdispotwierdziłNiemcomfaksemgoto-
wośćdostaw.
Niemieckafirmapodałaterminpierwszejdostawy–była
topołowawrześnia.Uprzedzonogo,żewprzypadkuopóźnie-
20
niazamówieniestraciważność.Valdisprzekazałzakładowipieniądzenaoprzyrządowanieprodukcjiiczekałnapierwsze
regały.KażdaciężarówkamiałazabieraćdoNiemiecdwa
tysiącepięćsetsztuk,ułożonychwspecjalnysposób.Niemcy
przysłalifaksemrysunekoptymalnegorozmieszczeniaregałów
naskrzyniciężarówki.
Potygodniuzacząłsięhorror.Fabrykapoinformowała,
żemaproblemześciągnięciemdostawblachy.Próbysuszenia
malowanychnatryskoworegałówwykazały,żezakładowidla
tejczynnościbrakujeodpowiedniejprzestrzeni.Niebyłodo
czegoregałówpodwieszać,brakowałotakżenadmuchugorącym
powietrzem.Pakowanieniedosuszonychregałówskutkowałoby
odrzuceniemtowaru.Ostatniawiadomośćzzakładubrzmiała
jakwyrok.Powyprodukowaniupięciusetegzemplarzyskończył
sięstaryzapasblachy.
WobecmnożącychsiętrudnościnaValdisaijegodwóch
![Page 21: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/21.jpg)
współpracownikówpadłbladystrach–terminpierwszej,
pilotażowejdostawy,odsukcesuktórejzależałynastępneza-
mówienia,upływałzadwatygodnie.Jedyne,czegomógłbyć
umiarkowaniepewien,togotowośćryskiejfirmytransportowej
doprzewozudoNiemiec.Byliszczęśliwizpodpisanejumo-
wy,bowożenieczegokolwieknazachódgraniczyłozcudem.
TIR-yjeździłytampustepotowaryimportowane.
Upłynąłkolejnytydzień,któryniczegoniezmienił–zakład
milczał.ZatoValdisodebrałtelefonyzNiemieciodpośred-
nikówzpytaniem,czytransportwyjechał,bozatydzieńmija
termindostawy.Odtegodniacodziennieodbierałalarmujące
telefony.Odpowiadał,żewszystkojestwjaknajlepszym
21
porządku,towarjestgotowyiwkrótcenastąpizaładunek.NadejściesurowejblachyzKazachstanunastąpiłonasiedemdni
przedterminemdostawyregałówdoNiemiec.Stałosięjasne,
żenajprawdopodobniejinteresjegożyciawłaśnieszlagtrafił.
Wakcierozpaczy,bychoćtrochęuspokoićNiemców
podjąłvabanqueblefabsolutny.Wrozmowietelefonicznej
oświadczył,żeTIRzregałamiwłaśniewyjechałinajdalejza
3dnibędzienamiejscu.Domyślającsię,żeNiemcyzapytają
![Page 22: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/22.jpg)
onumerrejestracyjnytegopojazdu,uzgodniłzwłaścicielami
firmytransportowej„podprzysięgą”,żenapewnozRygi
wyjedziezregałamiTIRonumerachrejestracyjnychtakich,
któreNiemcomzarazpotwierdzi.Tensamochódmiałcze-
kaćwgotowościnatowar.Gdypotrzechdniachciężarówki
wDortmundziewciążniebyło–wciążczekaławRydzena
regały–telefondzwoniłjużcogodzinę.Niemcypowiadomili
Valdisa,żewysyłająnaniemiecko-polskieprzejściegraniczne
człowiekanarowerze,by„wyłowił”samochódoczekujący
pewniewdługiejkolejcenaodprawęcelną.Prawdaotym,że
żadenTIRopodanychnumerachniestoinagranicywyszła
najawjużpotrzechgodzinach.
Oddelegowanyprzezniemieckiegopartnerapracownik
poinformował,żepojazdopodanymnumerzedogranicy
niedotarł,boniestoiwdługiej,jakzwykle,kolejce.Idąc
dokońcawzaparte,Valdisblefowałdalej,informując,że
albociężarówkamaawarię,albopojechałanainneprzejście
graniczne,bokierowcysąnieprzewidywalni.Wtymczasie
zakład,zmobilizowanydogranicmożliwości,kończyłwłaśnie
22
produkcjępierwszejpartiiregałów,dosuszałjenawszelkiemożliwesposobyi
![Page 23: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/23.jpg)
pakowałwfolie.
Valdisbyłzałamany,albowiemtermindostawywłaśnie
minął,azakładdopierokończyłprodukcję.Mimotowręczyłkie-rownikowizmianykolejnąpremięmotywacyjnądlapracowników.
Niemieckiklientbyłcałkowiciezdezorientowany.Mimo
solennychzapewnieńValdisatrudnomubyłouwierzyć,że
samochódjedziezRygidoNiemiecjużdziewięćdni!Aten
uparcietwierdził,żewyjechałiwidoczniecośzłegomusiało
sięwydarzyć.Telefonówkomórkowychwtedyniebyło.Blef
przyniósłtenskutek,żezachodniklientwynegocjowałznie-
mieckąsieciąnowy,przesuniętyokilkadni,ostatecznytermindostawy,prawdopodobniegodzącsięnajakąśkaręhandlową.
Valdis,mającnerwyzszarganewielodniowąblagą,nie
byłjużwstaniedłużejkłamać.Przestałodbieraćtelefony.Byłaśroda,godzinasiedemnasta,gdyzakończonozaładunekregałów
naTIR-a,układającjezgodniezniemieckąinstrukcją.Cięża-
rówkamiaławłaściwe,podanewcześniejnumeryrejestracyjne.
Pamiętał,byantydatowaćfakturęzatowar–odziesięćdni.
WłaśnienadeszłazNiemiec,jakpodkreślono,tymrazem
absolutnieostatecznawiadomość,żejeślidostawaniedotrze
doDortmunduwpiątekdogodzinydziesiątejrano,tobieżące
zamówienieiwszystkieprzyszłezostanącałkowicieibezpow-
![Page 24: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/24.jpg)
rotnieanulowane.Dowiedziawszysięotym,Valdiswręczył
kierowcyTIR-aostatniposiadanypięćdziesięciomarkowy
banknotzbłagalnąprośbąojazdębezprzystankówipoinfor-
mował,żepogodziniedziesiątejwpiątekniktwDortmundzie
tejdostawyjużnieprzyjmie.
23
Znówupłynęłokilkabezcennychgodzin,bodoryskiegozakładuprzyjechałzopóźnieniemumundurowanypracownik
łotewskiejsłużbycelnej.Opieczętowałdokumentyprzewozowe
ifakturęorazzałożyłplombycelne.Valdiszapamiętałjego
zdziwionąminę.Niemógłuwierzyć,żezRygiwogólejakiś
towarwyjeżdżadoNiemiec.Kontrabandynieznalazł,zato
zakwestionowałplandekę,któraniecoodstawałaodskrzyni.
Wkońcuztrudemdałosięjąszczelnienaciągnąćicelnik
mógłzałożyćstandardoweplomby,ściągająckusobiedrutami
znajdującesiępoobustronachplandekiotworyobramowane
metalowymikółkami.
Samochódwyruszyłwtrasęogodziniedwudziestejtrze-
ciej.Pozostawałosięmodlić,byzdołałdojechaćnaczas.Do
przejechaniapofatalnychdrogachmiałbliskodwatysiące
kilometrów.Trzydzieścigodzinnieprzerwanejjazdyześrednią
![Page 25: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/25.jpg)
prędkościąsześćdziesiątkm/h.Niestety,nawszystkichgra-
nicachbyłykolejki,czasemjedno-lubdwudniowe.Amusiał
przekroczyćażtrzy.Zprostychwyliczeńwynikało,żeszansa,
abydojechaćnaczas,byławłaściwieżadna.Godzinteoretyczniestarczałonasamprzejazd,jeślijednaksamochódtraciłbyna
granicachwięcejniżpodwiegodziny,przyjechałbynapewno
powyznaczonymterminie.Pozostawałotylkoczekać.
PrzezcałyczwartekurywałysiętelefonyzNiemiec
iodpośredników.Niktniebyłwstanierozmawiać,więc
aparatwkońcuwyłączono.Napięciesięgnęłozenituiwnocy
zczwartkunapiątekospaniutrudnobyłomówić.Wpiątek
wszyscyprzyszlidobiurapunktualnieoósmej.Faksitele-
fonzostaływłączone,aletymrazemmilczałyjakzaklęte.
24
![Page 26: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/26.jpg)
Valdis,tłumaczkaihandlowiecspoglądaliwciążnazegarek.
Nadzieja,żeTIRdojedzienaczaswydawałasięirracjonalna.
Minęładziewiąta,półdodziesiątej–panowaławciążcisza
jakmakiemzasiał.Gdynazegarzebyładziesiąta,azachwilę
wskazówkaminutowaprzekroczyłająokwadrans,wszyscy
opuściligłowy.Zapanowałocholernepoczuciezmarnowanej
szansy.Szczególniezwinyzakładu,którymimotylustarań
ipróśborazprzekazywanychekstrapieniędzyzawaliłter-
minprodukcji.
Gdyjużzaczętorozpamiętywaćprzyczynyklęski,roz-
ległsiędźwięktelefonu.Byłagodzinadziesiątadwadzieścia.
Valdispodniósłsłuchawkę.Dzwonilipośrednicy.Gotowyna
najgorszeusłyszał,żewłaścicielniemieckiejfirmypunktualnieodziesiątejwyszedłnaulicęizobaczyłciężarówkęzŁotwy
stojącąprzedjegofirmą.Numeryrejestracyjnepojazduzga-
dzałysię.Kierowca,poprzyjeździenamiejsce,natychmiast
zasnął,wciążsiedzączakierownicą.
25
Epilog:
Valdisdoswojejblaginigdysięnieprzyznał.Przecież
towarbył,numerysamochoduzgadzałysię,aifakturanosiła
![Page 27: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/27.jpg)
właściwądatę.Historiazregałamipotoczyłasiędalej.Niemiec-kafirmaskładałazamówienianajednąlubdwieciężarówki
tygodniowo,azakładjakośdawałradęteilościwyprodukować.
Pojawiłysięzatoinneproblemy.Oficjalnewpływyzatowar
nietrafiałydozakładu,anakontawierzycieli.Ultimatum
dyrektorabrzmiało:
–Gotówkaalbokonieczprodukcją.Niemamypieniędzy
nazakupblachy.
Niemieckieprzepisyskarboweniepozwalałynawypłatę
gotówkifirmiezagranicznej.Obowiązywałyprzelewybankowe.
NegocjacjezNiemcamiprzyniosłyjednakpozytywnyskutek.
Widaćzwyciężyłachęćosiągnięciazysku.Totrudnezadanie
Valdismusiałwziąćnasiebie.Wożenieprzysobiedużych
sum,oczywiściebezzgłaszanianagranicy,byłozwiązane
zogromnymryzykiem.Ooficjalnymichdeklarowaniunie
mogłobyćmowy.Ewentualnośćkonfiskatyprzezniemieckich
czyłotewskichcelnikówtoniebyłjedynyproblem.Mafia
składającasięgłówniezRosjanimieszkańcówbyłychrepublik
ZSRR,wtympracownikówzwolnionychzesłużbspecjalnych,
łatwomogładowiedziećsięoprzewożonejgotówce.
ŻycieValdisaznalazłosięwpoważnymniebezpieczeństwie.
![Page 28: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/28.jpg)
Niemieczgodziłsięprzekazaćpieniądzewyłączniejemu.Dla
zdobycianawetstudolarówstrzelanowRydzebezskrupułów.
Porachunkimafijneizabójstwabyływtedygwarantowanymi
newsamiwcodziennychmediach.Kiedyszczęśliwiewyleciał
26
zpieniędzmisamolotemLufthansyzFrankfurtu,wiedział,żeooficjalnymzgłoszeniudewiznalotniskuwRydzenawetnie
mamowy.Boskonfiskująjeodrazupodbylepretekstem,albo,
coniemniejprawdopodobne,dadzącynkizostanieostrzelany
przeznieznanychsprawcówwdrodzezlotniskadomiasta.
Zdusząnaramieniułotewskimcelnikomniczegodooclenia
niezgłosiłi..przeszedłgranicę.Gdywszedłnaterendworcalotniczego,dostrzegłnatychmiastwspółpracownika,którybladyjakściana,pytającokiwnąłmugłową:
–Wporządku?!
PrzyjechałpoValdisasamochodemibyłowidać,że
bardzosięboi.Rozglądałsięniepewniedookołaigdyszlido
samochodu,ciągleprzyspieszałkroku.Valdisodniósłwraże-
nie,żewjegooczachwszyscywokółstanowilizagrożenie.
Wkońcuijemuudzieliłsięjegostan.Popędzilidomiastatakszybko,jaksiędało.
Transakcjagotówkowanastąpiłajeszczeraz,aleodbyła
sięwinnychokolicznościachiinnątrasą.Pokilkumiesiącachcioskontynuacji
![Page 29: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/29.jpg)
regałowegobiznesuzostałzadanyznajmniej
spodziewanejstrony–przezniemieckiegoodbiorcę.Najpierw
celowoodwołałtrzykolejnezamówieniaigóraregałówwy-
pełniławszystkiewolneprzestrzeniezakładu.Następniewta-
jemnicyprzyleciałdoRygi,spotkałsięzdyrektoremfabryki
ipodpisałznimkontraktzpominięciemfirmyValdisa.Była
toperfidnazdradaizłamaniezasadygentlemen’sagreement.
Tylestarań,zaangażowanychśrodków,biznesowyblef,ryzyko
iporażka.Takbywawbiznesieiremediumnatoniema.
27
WOBJĘCIACHTEMIDY
![Page 30: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/30.jpg)
Zwokandy
PanZbigniewzdecydowałsięzłożyćnaręceprezesasądu
wniosekoprzyjęciewpoczetbiegłych.Dyplomiudokumen-
towanedoświadczeniezawodoweuznanozawystarczające–
mianowanogobiegłymsądowym.Dziedzina–budownictwo,
specjalność:rozliczanierobótbudowlanych.Naprzestrzeni
wielulatpracydlasąduustanawianogobiegłymwokoło
osiemdziesięciusprawach.
Pierwszerozprawywywoływaływnimniesamowitystres.
Jaknależałozachowaćsięwrolibiegłegonasalisądowej,
znającarkanaprawawmniejszymstopniuniżadwokaci–peł-
nomocnicyzajadlewalczącychzesobąstron?Porokunabrał
doświadczeniainiecopewnościsiebie.Pootrzymaniuaktod
sądunależałodokonaćszybkiejoceny,czywdanejsprawie
jestwstaniesobieporadzić.
Każda,niemilewidzianaprzezsąd,rezygnacjabiegłego
zwykonaniaopiniimusiałabyćsensownieuzasadniona.Od-
mowauzasadnieniamogłaspowodowaćjegoukaranie.Sąd
formułującwswoimpostanowieniuprzedmiotopinii,podawał
treśćpytań,naktórebiegłymiałobowiązekodpowiedzieć.Se-
![Page 31: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/31.jpg)
kretarkiwydziałówróżnychsądówtelefoniczniepytająceojegozgodęnapodjęciesięsporządzeniaopinii,zazwyczajniebyły
wstaniesprecyzować,cowłaściwiemabyćjejprzedmiotem.
28
Goniecsądowylubpocztadostarczałyaktadodomu.Wy-jątkiembyłysytuacje,gdyaktaliczyływieletomówinależałojesamodzielnieodebrać.Przeczytawszywtempieekspresowym
aktaprzysłaneprzezsąd(conajmniejdwukrotnie–ateczki
zawierałyczęstopokilkasetstron)iznająctreśćpytań,któresądzadałbiegłemu,panZbigniewjużbyłzorientowany,czy
będziewstanierzetelnienanieodpowiedzieć.Jeśliuznał,żenawetdodatkoweczynnościbiegłegomogąniepomócwsporządzeniuopinii,musiałniezwłocznieodwieźćaktadosądu
izwrócićjewłaściwemuwydziałowizpisemnymwyjaśnieniem.
Opiniedotyczyłysporówbudowlanych,doktórychdo-
szłonaterenieWarszawyisąsiednichmiejscowości.Przy
dokonywaniuichselekcjizregułyrozsądek,wiedzaiintuicja
goniezawodziły.Największymźródłemzakłóceńpodczas
podejmowaniadecyzjiopodjęciusięwykonaniaopiniibył
towarzyszącypanuZbigniewowichronicznybrakgotówki.
Tenprozaicznyaspektspowodował,żepodjąłsięniepotrzebnie
kilkuskomplikowanychiciągnącychsięlatamispraw.
Bywało,żezpozoruprostezadaniastawałysięgehenną–
najczęściejzczystoludzkichprzyczyn.Chodzituonapastliwezachowanie
![Page 32: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/32.jpg)
stron,iconajgorsze,obojętność,anawetniechęć
sędziówprowadzących.
Szczególniestawanieprzedsądamicywilnymi,wktó-
rychconajmniejjednązestronbyłaosobafizyczna,wiązało
sięzpodwójnymryzykiem.Poszkodowaneosoby–zwykle
nieznającepogmatwanychprzepisówprawa–byłycałkiem
zagubioneizestresowane.Zarównonasali,jakipozanią–np.
nakorytarzusądowym,niemogącsięopanować,próbowały
29
przed(!)iporozprawieudowadniaćsweracjebiegłemu.Toniekonwencjonalnezachowanieirozgardiaszprzenosiłysię
częstonasalęsądową.Imusiałsięznimizmierzyćsędzia.
Wsprawachoprzestępstwo,októrychopowiadaliznajomi
panaZbigniewa,bywałojeszczegorzej.Sędzinawwarszaw-
skimsądziecywilnymporazkolejnyprowadziłasprawętego
samegomenelanotorycznienaruszającegoprawo.Podejrzany,
wchodzącnasalę,najejwidokzawołał:
–Nonie,toznowuty,tystarak...?!Jeszczeżyjesz?
Powstałozamieszanie,asędzinazpomocąprotokolantki
wezwałastrażników.Tymczasemoskarżonywogólenieza-
reagowałnajejuwagiiśmiałokontynuował:
![Page 33: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/33.jpg)
–Odp..sięodniewinnegoczłowieka!Uwzięłaśsięchyba
namnie,zdzirostara!
Ico?Poprostunic.WysokiSądjestbezbronnywobec
tegotypuagresji.Oskarżony–wyrzutekspołeczeństwa,pijak
idrobnyzłodziejaszek,niemarzyłoniczyminnym,jakopo-
wrociedoceli.Kilkamiesięcynawolnościledwoprzetrwał.
Zzimąniemażartów!Jegonajlepszykumpelwłaśniezamarzł
wpiwnicyopuszczonegodomu.
Nakoniecburzliwejrozprawy,pokrótkiejprzerwie,
sędzinaogłosiławyrok:
„..iskazujeoskarżonego..narokpozbawieniawolności.
Karęodbędziew...”
–Chybaztobą!–zawołałoskarżony,przerywającod-
czytywaniewyroku.Alenajegotwarzywcaleniebyłowidać
rozpaczy.Wręczprzeciwnie–ulgę,bowłaśnieskończyłasię
troskaodalszybyt.
30
PodstawowymproblememutrudniającymrzetelnąocenęprzezsądopinipanaZbigniewabyłbrakwiedzyirutynysędziówwrozpatrywaniukwestiiprawno-technicznych.Oilekanony
postępowaniarozwodowego,spadkowego,etc.sędziowiemieli
opanowane,otyleniuanseprawabudowlanegoitechnologie
![Page 34: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/34.jpg)
budownictwastanowiływyzwanie,któremubardzoczęstonie
potrafilisprostać.Wostatnichlatachpojawiłosięwielenowychtypówumów,np.powiernictwainwestycyjnego,formuła„za-projektujizbuduj”,aparagrafówPrawazamówieńpublicznych
przybywałowpostępieniemalgeometrycznym.Źródeł,biblio-
grafiiiwyrokówwwielutematachjeszczeniebyło.
Nicwięcdziwnego,żegdyobiestronyprocesówbezkarnie
ibezpodstawatakowałyopiniepanaZbigniewa,zdezoriento-
wanysądniestawałwjegoobronie.BezbronnypanZbigniew
nierazpadłofiarąnieżyczliwościisamegosądu.
Zachowaniesędziówbywałozaskakujące.Pewnegorazu,
nasali,usłyszałpodswoimadresem,kuucieszezwaśnionych
stron,takątyradęsędzinyM.:
–Rachunekwystawionyprzezbiegłegojestoburzająco
wysoki.Mójmążteżjestbiegłymzdziedzinybudownictwa.
Gdyzobaczyłtenrachunek,powiedziałmi,żetakąopinięmożnanapisaćwdziesięćgodzin,aniesześćdziesiątpięć,jakpodał
wkarcierozliczeniowejbiegły.Ajamężowiwierzę,boonjestfachowcemiznasięnabudownictwie.Cotozagodzinyna
zapoznaniesięzliteraturąfachową?Mążpowiedziałmi,żeto
jestwogóleniepotrzebne,adlasąduchybapracującwaniacy!
–Nanapisanieopinibiegłypotrzebowałtylegodzin?!apo
cobiegływpisałkosztypapieru,oprawy,kopiowania?Coto
![Page 35: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/35.jpg)
31
jest?Tomożnawkażdymbiurzezadarmozrobić,oczywiściejaksięgdzieśpracuje!Apanbiegłygdzieśprzecieżpracuje,
prawda?!
–Byłpannawizjilokalnejczterygodzinyicopantam
oglądałprzeztakdługiczas?!Biednetemojekoleżanki,nie
majątakiegomężajakmój!Któżimdoradzi?!Dająsięoszu-
kiwać,godzącsięnaastronomicznerachunkibiegłych!!!
–Informujębiegłego–kontynuowałasędzina–żeWysoki
Sąd..czypaniprotokolantkaprotokołuje?!Dlaczegopaninie
protokołuje?!Każdemojesłowojestważne!..WysokiSąd
uznajerachunekbiegłegowwysokościpięćdziesięciuprocent
kwotyrachunkuipostanawiazobowiązaćstronydowpłatyna
kontosądupoczterystapięćdziesiątzłotychtytułempokrycia
kosztówsporządzeniaopinii...
Atocholernebabsko,pomyślałpanZbigniew.Jego
rachunekzaopinięsporządzanąprzezponaddwamiesiące
wynosiłzaledwietysiącosiemsetzłotych!
Kiedypóźniejztegosamegowydziałusąduzadzwoniono
doniegowsprawiewzięciadowykonanianastępnychopinii,
mówiłjakautomat:
![Page 36: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/36.jpg)
–Niestety,jestemobecniebardzozajęty,wykonujęaż
trzyopiniedlainnychsądów–(wtedy,zuwaginasłabąin-
formatyzację,byłotoniedosprawdzenia)izarazdodawał:
–Aprzepraszam,którysędziaprowadzitąsprawę?
Nainformację,żepanisędzinaM.,uzupełniałswąwy-
powiedźzszyderczymzadowoleniem:
–Aniemówiłempani,żejestembardzozajęty?
32
Wodpowiedzizdrugiejstronysłuchawkinajczęściejsłyszał
śmiechsekretarkiwydziałusądu.SędzinaM.byłazpewnością
powszechnie„lubiana”–jakwidać,nietylkoprzezniego.
PrzedoczamipanaZbigniewaprzewinęłasięcałamenaże-
riabudowlańcówiprawników–czasemskrajniebezczelnych
cwaniaków.Firmy–rekinyrynkubudowlanego–uzbrojone
byływzastępyradcówprawnych,działającychwedługswoich
utartych„zasad”.Czylischematów,którebyłyślizganiemsię
pokrawędziprawa.
Świetnymprzykładem,zktórymzetknąłsiępanZbigniew,
byłowygrywanieprzezfirmyprzetargówbardzoniskąceną,by
nakoniecrealizacjiwystąpićzcywilnymroszczeniemwobec
inwestoraztytułubezpodstawnegowzbogacenia.
![Page 37: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/37.jpg)
Hm...Taktojestzsądami–nigdyniewiesz,cocię
czeka.Iwszystkojednoczyjesteśwprocesiepowodem,
pozwanymczybiegłym.Wchodzisznasalęrozprawjako
biegły,aczasemwtokurozprawymaszodczucie,żejesteś
głównymoskarżonym.
Ciekaweibardzodziwnezarazemjestto,żepoobronie
swojejopiniinadwóch,czasemtrzechrozprawachrolabie-
głegosiękończy.Jakibyłwyrokwsprawie–nigdysięnie
dowiaduje.Niewie,czyiwjakisposóbjegoopiniazaważyła
nadecyzjisądu.
Ba,niewienawet,czypojegoopinibyłysporządzaneinne
opinieijakdługotrwałcałyproces.Jestcałkowiciepozbawionydostępudoakt–przestałbyćbiegłymwkonkretnejsprawie.
Totrochętak,jakbychirurgapozbawionowszelkiegokontak-
tuzoperowanymiprzezniegopacjentami–przezconiewie,
33
jakimnaprawdęjestlekarzem.Ispekulujewswojejgłowie,ilelatiwjakiejkondycjiprzeżyjejegoklient.Biegływdalszymtokuprocesusądowegostajesiępersonanongrata.Nikogonie
interesujejegoambicjaiwłasnapotrzebadokonaniasamooceny,atakżeobiektywnaweryfikacjajegowieloletniejpracy.
NiemacosiędziwićreakcjipanaZbigniewa,gdynajednej
zrozprawbezlitośnieobrażaligoagresywniprawnicypowoda
![Page 38: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/38.jpg)
ipozwanego,przybiernej,ba,nawetaprobującejpostawiesędziny.
Byłbliskizałamanianerwowego,gdyzadzwoniłjegonie-
wyłączonynaczasrozprawytelefon.Sędzinajuż,już,chciała
goupomnieć,jednakpanZbigniewodebrałpołączenieirzekł:
–Acześć–inajspokojniejwświeciesłuchałdługiejwy-
powiedziswojegorozmówcy,potakującmuochoczoidodając:
–Imiałeśrację!–śmiejącsięprzytymgłośno.Adwokaci
zgodniezgłosiliprotest,asędzina,przekrzykującichgłosy,
nakazałabiegłemutelefonwyłączyć.NiezrażonypanZbigniew
kontynuowałrozmowę:
–Wieszco,tugdziejestem,panujejakiśzgiełk,słabocię
słyszę,poczekaj,przejdęwspokojniejszemiejsce–poczym
wyszedłnakorytarzsądowy,dokładniezamykajączasobądrzwi.
Icobyłodalej?Epilogzdarzeniaprzyniósłniespodzian-
kę.Gdyskończyłrozmowęiniespodziewającsięniczego
przyjemnego,powróciłnasalęrozpraw,dowiedziałsię,że
sędzinawłaśniepostanowiłaonatychmiastowymwyłączeniu
gozesprawyi...rozliczeniunależnościzawykonanąopinię.
Cóżmogłogolepszegospotkać?!Wychodzączsali,usłyszał
przekrzykującychsięprawników.Boże,cozaulga,westchnął,
myślączwdzięcznościąotwórcachtelefonukomórkowego.
![Page 39: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/39.jpg)
34
Prokurator
Warszawskiprokuratormiałkilkasłabości.Lubiłspotkania
zkolegami,zktórymiprzybrydżuspędzałcałenoce,nierzadkoprzyalkoholuiwtowarzystwiemiłychpań.Nawdziękipięknychkobietnigdyniepozostawałobojętny.Przystojny,pełen
humoruienergii,miałwieluprzyjaciół.Przezbliskodziesięćlatpełniłfunkcjępierwszegoprokuratora,nadzorującegoprzestępstwakryminalne.Podczassłużbyniemalniebyłodniabez
ciężkichprzestępstw,zmasakrowanychciałiinnychróżnego
rodzajurodzajunieszczęść.Stolica,jakmagnes,przyciąga
wszystkich,nietylkotychdobrych.Niemasięcodziwić,
żewdniwolne,botakieczasemmiewał,szukałodprężenia
irozrywkiwgronieosób,którelubił.
Naprzeszkodzietemustała,jakzawsze,jegowłasnażona.
Niemogłaznieśćjegowieczornycheskapad.Samaniepracu-
jącadomatorka,spędzałaczasnazakupach,gotowaniu,przed
telewizoremizksiążkąwręku.Bary,restauracjeikawiarnie
byłymiejscami,któreodwiedzałaniechętnie.Prokuratorznałjejzwyczajeiwrogistosunekdotowarzystwa,zktórymzwykłsię
spotykać.Jednakmusiałmiećjakąśrozrywkę.Żonastwarzała
wdomuciężkąatmosferęprzezbardzokrytycznystosunekdo
ludziiświata.
![Page 40: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/40.jpg)
–Comamzrobić?–rozważałprokurator–bynieomi-
nęłymniekartyzprzyjaciółmi,fajnerozmowyprzypiwku
iwódeczce?
35
Składanieżoniepropozycjiwspólnegowyjścianiemia-
łoszanspowodzenia.Wichwynikunajczęściejzostawał
wdomu,aznajomimielidoniegożalzpowoduzmarnowane-
gowieczoru.Zresztą,pocobyłojejcokolwiekproponować,
gdypotrafiłajednymsłowemzabićnawetnajwspanialszą
atmosferę.Samaoficjalnaizasadnicza,zabraktakowych
cechnieustanniegostrofowała.Jegonagłychwyjśćzdomu
nienawidziłainietolerowała.
Prokuratorwziąłsięwięcnasposób.Opracowałbezbłędną
metodę,bymócwieczorembezkarniewyjśćiprzytymnie
daćżonieszansyjakiegokolwieksprzeciwu,unikajączarazem
podejrzeń.Planującpopołudniowąbibkę,jużdzieńwcześniej
sprawdzał,któryspośródpolicjantówpełnidyżurnastępnego
wieczoru.Znałwszystkichi...wszyscyjegoznali.
Zzaprzyjaźnionympolicjantem,dyżurującymnastępnego
dniawradiowoziewrejoniemiejscazamieszkaniaprokuratora,
umawiałsiętak:
![Page 41: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/41.jpg)
–Zadzwoniszdomnie,dodomu,ogodzinieosiemnastej
–tumasznumerdomowegotelefonu.Janiebędęodbierać–
słuchawkępodniesieżona.Pamiętaj,żedzwoniszsłużbowo
wbardzoważnejsprawie–takjejpowiedz,ajeślibędziesię
ociągaćzoddaniemmisłuchawki,możeszdodać,żewprawdzie
proceduraniepozwalainformowaćoprzestępstwie,alemasz
rozkazzabraćmnienatychmiast,gdyżpopełnionozabójstwo
naPradzei–zrozkazukomendanta–niktpozapanemproku-
ratoremniemożepoprowadzićśledztwa.Zrozumiałeś?Aha,
maszoosiemnastejstaćjużpodmoimdomemiczekaćnamnie.
36
–Takjest,panieprokuratorze–mówiłzwyklepolicjant
–zadzwonięzwiadomością,żewydarzyłosięprzestępstwo
iradiowózczekanapanaprokuratoranadole.
Następnegodniaprokurator,będącjużwdomupogodzinie
siedemnastej,przebierałsięwsportowydresisiadałwygodniewfoteluzgazetką,rzucającdożonymimochodem:
–Wiesz,jaktodobrzewreszcieodpocząć,dzieńbyłpar-
szywy,zróbherbatkę,proszę.Niematojakwdomu.
Itak,popijającherbatkę,czekałcierpliwienaumówiony
telefon.Kiedymijałaosiemnasta,atelefonwciążmilczał–
![Page 42: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/42.jpg)
myślał:
–Cholera,nanikimjużniemożnapolegać.
Systemjednakprawienigdyniezawodził.Doczekawszy
siędzwonkatelefonu,prokuratormówił:
–Odbierzkochanie,sprawdź,ktonamzakłócaspokój!
Zirytowanażonapodnosiłasłuchawkęisłyszała:
–TusierżantM.,proszępilniedotelefonupanaproku-
ratora!
–Jestzajęty–mówiłażona–aocochodzi?!
–Komendantpilniewzywapanaprokuratoranamiejsce
zbrodni–mówiłsierżant.
–Chwileczkę–mówiłażonaizwściekłościąoddawała
słuchawkęmężowi.Tennatozestoickimspokojem:
–Żeteżniedająmispokojunawetwdomu–słucham?!
Pochwilirozmowyzpolicjantemwyjaśniłżonie,żemusi
jechaćnamiejsceokrutnegoprzestępstwa.Powoli,zwyraźną
niechęcią,przebierałsięiwzbudzającjejwspółczucie,wy-
chodził.Ajużnadole,przeddomem,ochrzaniałsierżantaza
37
![Page 43: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/43.jpg)
spóźnienie.Kazałsięzawieźćnamiejscespotkaniaustalone
zprzyjaciółmi.Metodaprokuratoradziałałabezzarzutu.Wy-
jeżdżałdozbrodni,pożarów,ofiarnapadówiwojnygangów
–niezawodzącczekającychnaniegoprzyjaciół.
Zdarzałosięczasem,żemusiałwybrnąćzopresji,gdy
żonanastępnegodniastwierdzała:
–Wiesz,wgazetachnicotejzbrodniniebyło?
–Mojadroga,niedziwsię–mówiłprokurator–utajni-
liśmywszystkodladobraśledztwa.
Innymrazem,gdyprzypadkiemznaleźlisięwokolicy
wielkiegopożaru,doktóregoprokuratorbyłwzywanyprzed
miesiącem,żonamówiła:
–Nictuniewidzę,jakbywcaleniebyłożadnegopożaru?
–Ależkochanie,był,alenietakwielkijakpoczątkowo
myśleliśmy,paliłsięlaszatymidomami,stądtegomiejsca
niewidać.
–Aha–mówiłażona,i..miałajeszczespytaćookoliczno-
![Page 44: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/44.jpg)
ścitegopożaru,alezrezygnowała.Jejmyślijużzaprzątnęłalistaważnychzakupów–autowjeżdżałonaparkingprzymarkecie.
38
WDRODZEIUCELU
Magicznaleśniczówka
Gdyprzyjacielemówiąci:znamytakiemiejsce,gdzie
niedość,żejestpięknie,atmosferafantastyczna,superżarcie,niezwykliludzie,słowembajka!–toniezastanawiajsię,tylkotamjedź.Toopowiadanieomagicznejleśniczówcejestnaj-szczersząprawdą.OdczasupierwszegopobytuJacekwraca
tamczęstoodwielu,wielulat.Kochatomiejsce.Jesttamdo
dziśwszystkoto,czegooczekujemyodprzyrody.
PięknyszlakwodnyzPiszuprzezjezioroRośdoŚniardw,
dzikielasy,inatejtrasiedośćdużejezioroKocioł.
Ale–odpoczątku.LeśniczówkęwLisichJamachpiskie
nadleśnictwopowierzyłopanuKazimierzowi.Domostwo
panaleśniczegoznajdowałosięnadjezioremKocioł–ale
odzawszenazywanojeKociołkiem.Jezioroto,oowalnym
kształcieipowierzchnibliskotrzystuhektarów,położone
jestdwanaściekilometrównapółnocodPiszu.Odstrony
północnejznajdujesięwieśKociołekSzlachecki.Odpołudnia
wpływadojeziorarzeczkaWilkus–częśćszlakukajakowe-
goRoś–Śniardwy.OdpółnocyjeziorapłyniekuŚniardwom
![Page 45: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/45.jpg)
rzeczkaBiałoławka.Brzegijeziorasąpłaskie,tylkopostroniezachodniejwysokieistrome.Głębokośćwynosiokołotrzydziestumetrów.Piaszczysteimiejscamimulistednoskrywawiele
tajemnic:pociski,niewybuchyijakgłosilegenda–samolot
myśliwski.Jesttomożliwe,bosąsiedztwojeziorastanowi
39
poligonwojskowywOrzyszuimiejsce,wktórymwokresiedrugiejwojnyświatowejznajdowałosięniemieckielotnisko
wojskoweLuftwaffe.
ZabudowaniagospodarczenadKociołkiemileśniczówkę
rozdzieladrogaPisz–Giżycko.Idystansdwóchkilometrów.
Byłrok1962,gdydwunastoletniJacekprzyjechałzrodzi-
camidoLisichJam.Leśniczówkaprzypominałamałydworek
zkolumnamiigankiem.Obok,poobustronachpodwórza,
były:stajnia,oboraistodoła–murowanezkamieniaicegły.
Takiegomiejscasięniezapomina.Zabudowaniaotaczały
piękne,dzikielasyPuszczyPiskiej,aterenwokółbyłmalow-
niczopofałdowany.Matecznik,pomyślałJacek,wspominając
fragmentPanaTadeusza.Pełneurokuleśnedróżkiprowadziływróżnychkierunkach.
Leśniczy,panKazimierz,pochodziłzEłku.Jegorodzina
–żona,córkaidwóchsynówprzebywalinajczęściejwdomo-
stwienadjeziorem,zaśonsam–wleśniczówce.Gdysiedzieli
![Page 46: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/46.jpg)
zJackiemnaganku,leśniczyopowiadał:
–Chciałem,byktóryśsynprzejąłpomniegospodarstwo
ileśnictwo,ależadenniechciał..Taaaakiesprawy..Domiastaichciągnęło.Córkanajdłużejzostała,aleionauciekła.Lasupilnuję,bozłodziejaszkówwielusiękręci,chętnych,aby
wywieźćgotową,pociętąpryzmędrewna.Ajarobotnikom
leśnympłacęirozliczaćsięmuszę.
..Taaakiesprawy..Jakchcecie,złowimysielawęiusma-
żymynaobiad.Awieszchłopcze,sielawatodobraryba.
Głębokochodzi.AnaszKociołekgłębszyjestniżmówią.
Jestmiejsce,gdzierzuciliśmysiećnagłębię,tona50metrów40
zeszła–dłuższejniemieliśmy.Smacznatasielawa,stadamichodzi.Czasemniewielezłowimy,anierazsporo.Terazjakbymniejjejbyło,choćwodaczysta.Tam,podrugiejstronie,
wKociołkuSzlacheckimpegeerjestilimitynarybęmają.Ico,myślisz,żeichprzestrzegają?Agdzietam,łowiąilewlezie
itowczasietarła.Łobuzerkaityle...
...Taaakiesprawy...AdoLisichJamprzyjeżdżałna
polowaniasamŁowczyIIIRzeszy,marszałekRzeszydo-
wódcahitlerowskiegolotnictwaHermannGöring.Gdzieś
tu,natrasiekolejowejPisz–Orzysz,przystawałjegosłynny
pociągsztabowy„Azja”relacjiSzerokiBór–Gołdap–Romin-
ty..Taaakiesprawy..
![Page 47: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/47.jpg)
PanKazimierzniebyłszczególnierozmowny,nigdynie
zdradzałswoichleśnychtajemnic.Zawszechodziłwzielonym
mundurze,czapcezdaszkiem,gumiakach,zestrzelbąprze-
wieszonąprzezramię.Jednookomiałzamgłą–zpewnością
nanieniewidział.Czasem,ozmierzchu,słychaćbyłowlesie
wystrzałyinastępowałagłuchacisza.Anastępnegodniabyła
dziczyznanakolację.Więcmimochodempytali:
–Topanstrzelałwczoraj?Dwawystrzałybyły!
Aonkręciłgłową:
–...Taaakiesprawy...Nieja,możektośkłusował.Janic
niesłyszałem.Wczorajnadjeziorembyłem.
Szczerbińscy,przyjacielerodziców,przyjechalizsynem.
Jakwszyscygościeleśniczówkizpasjągraliwkartyizdrowo
popijali.Kawałysypałysięjakzrękawa.AniaSzczerbińska
zranaprzedśniadaniemodprawiałaswójrytuał:kawkazpa-
pierosem.Trzebaumiećtaktrzymaćpapierosa,elegancko
41
iznieskrywanąmiłością.Byłasympatycznąbrunetką.Począteklipca,pięknasłonecznapogoda.Zapachlasuwszechotaczają-
cegoleśniczówkęzapadałgdzieśgłęboko.Wieczoremusypiał
jaknarkotyk,poktórymnadranemwciążkręciłosięwgłowie.
![Page 48: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/48.jpg)
SzczerbińscyczekalinaprzyjazdcórkiJulii,któraskoń-
czyłaosiemnaścielatiwłaśniezdawałanaAWF.Częstodzwo-
nilidoWarszawy,pytającoprzebiegegzaminów.Telefonna
korbkęstałnadolewleśniczówceiłączyłnaszeświatemprzeznadleśnictwowPiszu,potemprzezpocztę.Aledodzwonienie
sięgdziekolwiekgraniczyłozcudem.
KiedypoudanychegzaminachJuliaprzyjechaładoLisich
Jam,Jacekwpadłwzachwyt.Brunetka,kręconeczarnewłosy,
zgrabna,zefektownymbiustem,dołeczkamiwpoliczkach
ifantastycznieciepłym,ujmującymuśmiechem.Byławeso-
ła,pogodnaizawszeuśmiechnięta.Sprawiła,żechodziłjak
oszołomiony.Wjednejchwiliprzestałoistniećwokółniego
wszystko,nawetprzyroda.Pragnąłbyćjaknajbliżejniej,słu-
chaćjakmówi,jaksięśmiejeipatrzećjaksięporusza.Ideał.
Ogarnęłogoszaloneuczuciepierwszejmiłości–ipewność,
żedlaniejzrobiłbywszystko.Jeszczeniebyłlicealistą,aonajużstudentką,aleczytomiałojakieśznaczenie?
PokilkudniachskrywanychemocjipostanowiłdaćJulii
jakiśsygnał–pokazać,jakwieledlaniegoznaczy.Zapropono-
wałprzejażdżkępolesie–dwukółkabyłaakuratzaprzężona,
akońzwolnaskubałresztkitrawyrosnącejnapodwórzu.
Zgodziłasię!Omalniezemdlałzeszczęścia,gdyująłlejce,
![Page 49: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/49.jpg)
aJuliausiadłaobokniego.
42
RuszylidrogąleśnąnapółnocwstronęZdor.Wziąłjązarękę,mówiąc,bysięniebała,bopojadąszybciej.Użyłkilka
razybataidwukółkapognałapodukcie.Wgłowiemuszumiało,
takpragnąłjejpowiedziećlubchoćbydaćdozrozumienia,że
jestnajpiękniejszanaświecie.
Jednakzamiastużyćsłów,umiałtylkognaćdwukółką,
corazszybciejiszybciej.Juliachwyciłagozarękęipoprosi-
łabyzwolnił,alekońpędziłjużtakszybko,żenieumiałgo
powstrzymać.Nanierównościachpodskakiwaliwysokona
ławce,pomagającsobie,byniewypaść.Bezrezultatuwciąż
ściągałlejce–końwpadłwdzikiiniekontrolowanygalop.
Jacekmiałjużtylkojednowgłowie–zatrzymaćdwukółkę,
abyJuliinicsięniestało.
Nazakręcieprawekołotrafiłonasterczący,wysokoobcięty
pień.Wylecielizsiedzeńwgórę,tracącrównowagę.Jakoś
udałoimsięniewypaśćnadrogę.Szarpnięciebyłotaksilne,
żekońzwolnił.Zawrócili.Późniejmilczeli,aJacekukrad-
kiemzerkałnaJulię,czyniemadoniegożaluzpowodutej
wariackiejgonitwy.Gdystanęliprzedleśniczówką,spojrzała
![Page 50: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/50.jpg)
muwoczyizlekkimuśmieszkiempowiedziała:
–Jacek,byłofajnie.Dziękuję.
Pomyślał,żedomyśliłasię,cobyłoprzyczynąjegoszalonej
jazdy.Cóżmiałapowiedzieć–dlaniejbyłjeszczedzieckiem.
Aonaświeżoupieczonąstudentkąidziewczyną,którawłaśnie
stawałasiękobietą.Podczasopalaniaczynałódcezdarzałosię,żekładłarękęnajegoramieniu–umierałzeszczęścia!Robiliczęstewypadywpuszczę–czyliwychodzilizaogrodzenie
leśniczówki.Dzikiwyryłyogromneleżawpobliskimmokradle,
43
anapoleprzydomucodzienniepodchodziłyjelenieiłosie.
Wleśnychjarachizagłębieniach,wmokradłach,oglądali
śladyraciclochy,odyńcaiwarchlaków,odciśniętewzrytych
błotniskachitrawie.Wokółleżałypołamanekrzewyigałęzie.
Gęstekrzaki,ogromneliściepaproci,gęstylasmieszany,sta-
nowiłydoskonałemiejscanabarłogialbolegowiskabłotne.
Wieczoremsłyszelirykiizłowróżebne,przeciągłewycia.
StarałsięnieodstępowaćJuliinakrok.Czasupływałna
spacerach,jeździenarowerach,pływaniuwjeziorze,łowie-
niurybnawędkę,zbieraniugrzybówijagód.Rodzicegrali
wbrydża.NiemógłsięnapatrzećnaJulię,aonazpewnością
dostrzegłajegoplatoniczneuwielbienie.
![Page 51: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/51.jpg)
TymczasemojciecJackaniemiałtakichproblemów.Julia
spodobałamusięniemniejniżsynowi.Lekkoszpakowaty,
wysportowany,byłykomandos,lattrzydzieściosiem,bardzo
szarmancki,zrobiłnaJuliiwrażenie.Obojeznikaliniepostrze-
żeniewlesienadłuższechwile,cowkońcuwzbudziłoniepokójjejrodzicówiJacka.Dotarłydoniegostrzępkisłów,gdyojciecJulii–przyjacielirówieśnikjegotaty–wostrychsłowach
wyrażałsweoburzenie.Spostrzegł,żejegomama,któramiała
wówczaszaledwietrzydzieścidwalataiwdziękiemwcalenie
ustępowałaJulii,zaskoczonaniezwykłądlaniejsytuacją,też
prawiłaojcuwymówki.
Wogniuizgiełkuwieczornychkolacji,sutozakrapianych
alkoholem,gdzieśsięsprawarozmyła,alboteżleśnispace-
rowiczestalisięostrożniejsi.MagialeśniczówkiLisieJamy
tkwiławniepowtarzalnejatmosferzetegomiejscaicałejokolicyŚniardw.DobywalcówLisichJamnaweekendyinadłużej
44
dojeżdżaliczłonkowierodziniznajomi.Zbrakuprzestrzeni
miejscadospaniaprzygotowywanowcałejleśniczówce,gdzie
siędało,wbiurze,naklatceschodowej,narozgrzanympod-
![Page 52: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/52.jpg)
daszu,nawetprzyschodach.Naczaspobytuwleśniczówce
wszyscystanowilijednąwielkąrodzinę.
Acozuczuciamiojcaisyna?Prawdziwabombawybuchła
późnąjesienią,gdywyszłonajaw,żeojciecJackaregularnie
spotykasięzJulią.Mieszkałazrodzicaminiedalekodomu
Jacka,niewięcejniżpiętnascieminutpiechotą.Wkońcu
doszłodowielkiejawanturyisprawapoparumiesiącachuci-
chła.JackowiżalbyłoJuliiimamy.Adoojcapoczułniechęć,pomieszanąznutązazdrości.
Skomentujmytewydarzeniasłowamipożyczonymiod
leśniczego–panaKazimierza:
–...Taaakiesprawy...proszępaństwa!
45
Emocjenietylkoartystyczne
W1985roku,podczasrozmowyzeswoimserdecznym
przyjacielem,ryskimarchitektemJanisemPipursemstwierdził,
żechciałbymiećjakąśszczególnąpamiątkęzpobytuwRydze.
Janispokrótkimnamyślezaproponował,byodwiedzilimał-
żeństwowykładowcówŁotewskiejAkademiiSztukPięknych,
zktórymioniLieldaserdeczniesięprzyjaźnią.PaństwoBu-
maniszaprosiliichdosiebie,dopracowninaryskimStarym
![Page 53: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/53.jpg)
Mieście.Podczasmiłegospotkaniadowiedziałsię,żeAija,
panidomu,częstowystawiaswojepracezagranicą.Ostatnio
miaładużywernisażwJaponii.
Umówilisię,żetreśćobrazubędzieniespodziankąinama-
lujegoArvidsBumanis.Niespodziankąbyłarównieżcena,którąustalononapięćsetrubli,niezostawiającpoladonegocjacji.
Byłytodwiedobreryskiepensje,czylidośćdużo.RokpóźniejzadzwoniłJaniszinformacją,żeArvidszapraszanakolację
ipoodbiórobrazu.PodczaskolacjiposzlidopracowniiwtedyArvidsodsłoniłobrazstojącynasztaludze.Opiękniejszejpa-miątcezRygitrudnonawetmarzyć.Obrazolejnyowymiarach
80x73cmzrobiłnawszystkichdużewrażenie.
Namalowanynapłótnie,pozostawionyworyginalnym,
czarnymblejtramie,zatytułowanybyłRigaJaunsaunies.
Jegotreśćstanowiąmotywyspołeczno-historycznenatle
starejarchitekturymiasta.HistorięRygitworzylibowiemnie
tylkordzenniŁotysze.ZiemiaKurlandibyławewładaniukilkupaństw,cowywarłowpływnajejkulturę,architekturęijęzyk.
46
Obrazpokazujeakcentyszwedzkie,rosyjskie,niemieckieipolskie.Statkicumująceprzystarejprzeprawiemają
banderywielukrajów.Wdolnejczęściobrazuznajdująsię
udanescenkirodzajowe:przejeżdżającynakoniukupiec,
przekupkiikupujące,zktórychjednatrzymawrękurybę.
![Page 54: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/54.jpg)
Obokstoimężczyzna–najprawdopodobniej,sądzącpostro-
ju–duchowny.Wdolnejczęściobrazudwajchłopcygrają
naskrzypcachiflecie.Naprawymskrajuobrazustoiczule
żegnającasiępara.Pies,siedzącynabrzegu,jestświadkiem
toczącychsięwydarzeń.ŻołnierzstrzeżeprzeprawyprzezrzekęDźwinę,prowadzącądocentrumVecrigi,czyliStaregoMiasta.
NadrugimbrzeguwidaćmuryRyskiegoZamku,kościoła
ŚwiętegoEkaba(Jakuba),małegokościółkakatolickiego,
katedryDomskiejz1200rokuorazwysokąwieżękościoła
Św.Piotra.Obrazwierniepokazujezabudowęzprzełomu
XViXVIwieku.Przez40latwładzęwRydzeiInflantach
sprawowaliPolacy–od1580do1620roku.Wdolnymrogu
obrazuwidniejąinicjałyjegoautora:AB.ArvidsBumanis.
Późniejzprzykrościądowiedziałsię,żeniespotkasięjuż
zArvidsem.Zmarł10latpoichostatnimspotkaniu.Wan-
tykwariatachmożnaspotkaćjegoksiążkęosztucemalarstwa
napisanąw1986rokupt.KanaksnocelavirswydanąprzezryskiewydawnictwoLiesma.Obraznamalowanydlaniego
wisiałprzezkilkalatwmieszkaniuwRydze.
W1991rokupostanowiłprzywieźćobrazdoPolski.
Zwszelkimidziełamisztukiizabytkowymiprzedmiotami,jak
wiadomo,niejestłatwooficjalnieprzekraczaćgranicę.Ajak
![Page 55: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/55.jpg)
robisiętonieoficjalnie,trzebaliczyćsięzewentualnościąich47
konfiskatyprzezsłużbycelne.Zmieniaprzesiedleńczego,gdyjegokontenerwyjeżdżałzRygipięćlatwcześniej,celnikwy-grzebałstaryrosyjskisamowarzTuły–prezentodkolegów
zwspółpracującychfirm.Nigdygojużniezobaczył.Taka
przykrośćpozostajenazawszewpamięci.
Przedwyjazdemkupiłjeszczedwaniedużewspółczesne
obrazy,jedenzbajkowymwidokiemwybrzeżaKrymu,dru-
gi–pejzażembrzegumorskiego.RazemzeStarąRygąbyływięctrzy.Byłpiątek,awyjazdsamochodemzaplanowałna
sobotęrano.PojechałzobrazamidoMinisterstwaKulturyŁo-
twybywypełnićdrukiuzyskaćzgodęnawywiezieniesztuki
współczesnej.Drzwiministerstwazastałzamknięte.Niewielka
karteczkainformowała:Wpiątkinieczynne.Wczasieprzemian
ustrojowychnietakierzeczysiętamdziały.PolatachtakbardzochciałwreszciezabraćobrazydoPolski,żewbrewzdrowemu
rozsądkowizdecydował:zabieramje,trudno,będziecomabyć.
Ranozapakowałjenajlepiejjakumiałischowałwba-
gażnikusamochodu,najgłębiejjaksiędało.Jazdadogranicy
łotewsko-litewskiejnietrwaładługo,chybazedwiegodziny.
WtamtymczasienagranicachŁotwydziałysięprawdziwe
cuda.Nowopowstałepaństwoniemiałośrodkówidoświad-
czenia,byzapewnićnormalnąodprawę.Zresztącotoznaczy:
![Page 56: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/56.jpg)
normalną?!Nawetniezdążonojeszczeuchwalićnowych
przepisówcelnych,aradzieckiejużnieobowiązywały.Ło-
tewscyurzędnicycelniiwojskowistosowaliwłasneprawa,
cowpraktyceoznaczało,żezałapówkimożnabyłowywieźć
wszystko.Oczywiściejeślizgodziłsięnatonaczelnik.
48
Wminorowymnastrojudojechałdogranicy.Wyglądżołnierzymożnabyłookreślićjakoturystyczny.Całatazbie-raninamiałapozawijanerękawy,spodnienieodmunduru,
gębynieogolone,brońnajróżniejszą.Jaktuzgadnąć,czyto
niemafiazainscenizowałafikcyjnągranicę?ŁotewskiVabank?
Polscypartyzanciwlasachpodkoniecdrugiejwojnyświatowej
prezentowalisięlepiej.
Pochwiliwahaniazajechałpodbar,którybyłpolewej
stroniedrogi,zaledwiekilkadziesiątmetrówprzedszlabanem
granicznym.Zamówiłherbatęisiedziałzponurąminą.Po
dłuższejchwilizagadnąłgojakiśmłodymężczyzna,który
uprzejmiezapytał:
–Copantakismutny,zabitopanukogoś?
Ładnypoczątek,pomyślałsobie,nawetwbarkumnie
przepytują.Alepoparuzdaniachzorientowałsię,żerozmów-
cydobrzezoczupatrzy,więcwprzystępiejakiejśrezygnacji
![Page 57: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/57.jpg)
opowiedziałmuoobrazach,którewiózł.
–Wiepan–rzekłjegointerlokutor–jestnatosposób.Jak
pansięcofniezedwieściemetrówipojedziewprawopolną,
apotemleśnądrogą,abędzietozetrzykilometry,napotka
pannaniejwlesieszlaban.Tamteżjestgranica,małokto
oniejwie.TerazjesttamJanis.Powiemupan,żejedzieod
Aiwarsa,damuzpięćdziesiątrubli,topanapuści.Azarazdalejtowyjedziepanjużnaasfaltzałotewskągranicą,wniczyjej
strefie,aleprzedlitewskimposterunkiemgranicznym.
Podziękowałmuipostanowiłzaufać.Trudno.Nawstecz-
nymbiegu,naoczachpogranicznikówioczekującychwkolejce
doasfaltowegogłównegoprzejściagranicznego,przejechałnie
49
dwieście,azeczterystametrówiskręciłwprawo,wpole.Tego,poczymjechał,drogąniemożnabyłonazwać.Najpierwsamochódzapadałsięwbardzogłębokiedziurywypełnionewodą,
później„droga”skręciławgęstylas.Zacząłżałowaćswojej
decyzji.Pomyślał,żepewniezarazktośgozatrzyma,walnie
włeb,zabierzeauto,paszport,pieniądzeiobrazy,anastępniealbozakopie,albonagolasawypuścinajakichśwertepach.
Dróżkabyłacorazwęższa,gałęziecorazmocniejtłukły
oszybyikaroserię.Byłpewien,żezabłądził,gdynaglewyro-
słaprzednimpoprzecznadrewnianabelka.Podszedłdoniego
![Page 58: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/58.jpg)
bardzomłody,nazielonoubrany„przebieraniec”.
–ZdrastwujJanis–powidziałprędko–jaotAiwarsa.
Iusłyszał:ok.
Dałpięćdziesiątrubliiprzejechałpoduniesionymdrągiem,
zadającsobiepytanie:
–Cojaturobięigdziewogólejestem?Przezcowłaśnie
przejechałemigdziewyjadę?
To,gdziewyjedzie,zarazsięwyjaśniło.Zaledwietrzysta
metrówodtejzielonejgranicydróżkanaglewyprowadziłago
natęsamą,asfaltową,głównądrogęwkierunkuLitwy.
Iwszystkobyłobydobrze,gdybyniedrobnyszczegół.Otóż
wyjechałnaasfaltwprawdziezaposterunkiemłotewskim,ale
zaledwiekilkadziesiątmetrówodniego.Niezatrzymałsię,leczspojrzałwlusterko.Zaposterunkiemzobaczyłbarek,wktó-
rymdopierocopiłherbatę.Dostrzegł,żełotewscyżołnierze
zobaczyligo.Jechałdalej,szybkomyśląc:
–Mogązaraz,cholera,wystrzelić...
Idopadłagorefleksja:
50
![Page 59: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/59.jpg)
–Kurcze,czterykilometrytelepaćsięprzezpolailas,
żebywyjechaćkilkadziesiątmetrówodbarku?!
Alejechał,jechałdaleji..nic.Aiwarsgonienabrał.Dali
sobieznimspokój.Pochwilistanąłprzedlitewskąstrażą
granicznąicelną.Cisięniczym,pozapaszportemirejestracjąsamochodu,nieinteresowali.Znówminęłoparęgodzinipojawiłasięgranicalitewsko-polska.KontrolalitewskaodbyłasiępołebkachiwjechałdoPolski.Odetchnął.Jegoryskapamiąt-kazawisłanaścianiewWarszawie,dodzisiajgocieszyijestpowodemżyczliwejzazdrościprzyjaciół.Iprzypominaemocje
złotewskiej,nitooficjalnej,nitozielonejgranicy.TakichgranicwEuropiechybajużniema.Agranicaukraińsko-rosyjska,
spytacie?Pewnietak,aleczytamwogólejestEuropa?
51
Zpamiętnikaturysty
TrzeciegodniapobytuwAndaluzjiwcześnieranoruszamy
wczwórkęzNerjanarajdpopołudniowejHiszpanii.Auto
wypożyczonenalotniskuwMaladzespisujesiębezzarzutu.
NajpierwzwiedzamyGibraltar,któryzadziwianasorganizacją
ruchu.Przedstartemilądowaniemdroganapółwysepzamykana
![Page 60: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/60.jpg)
jestszlabanem,biegniebowiemwpoprzekpasastartowego
lotniska.Widokipiękne.Wjeżdżamybezczelniedogóryile
sięda.Wkońcudrogakończysię,codobitnieuzmysławia
stalowaprzegrodaipanoszącesięwokółstadomałp.
NahoryzonciewidaćafrykańskąCeutę,aczterystametrów
odbrzegupływającąboję,oznaczającąmiejscekatastrofyLibe-
ratorazgenerałemWładysławemSikorskim.Zdrugiejstrony
wysokiejgóry,ujejpodnóża,stoiwporciewielestatków.Po
trzechgodzinachzjeżdżamydomiasta,przyokazjiuwalniając
sięodnatrętnychmałp.PędzimywzdłużwybrzeżaAtlantyku
doCadiz.Miastorobisympatycznewrażenie.Zportowego
nabrzeżaruszamynazwiedzaniejegonajpiękniejszychmiejsc
ibudowli.Zgórnegopokładumiejskiegotour-autobusupo-
dziwiamyarchitekturęizpomocąlektora,przezsłuchawki
poznajemyjegohistorię.
Mimopóźnejporydecydujemysięnawieczornezwiedza-
nieSewilli.DystansCadiz–Sewillaprzejeżdżamynaresztkach
paliwa.Silnikgaśnieprzywjeździenastację.Chodzimypo
ścisłymzabytkowymcentrum,chłonącpięknoplaców,uli-
czek,starejkatedry.Nastajenoc,amy,spoglądającnamapę,
52
![Page 61: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/61.jpg)
zezdziwieniemzauważamy,żeodNerjadzielinasduży,kilkusetkilometrowydystans.Mamyzasobąpiętnaściegodzin
podróżyizwiedzania,ajazedwalitrypiwaidegustacjętrzechwin,gdysłyszęsłowaKrzyśka:
–Siadajzakierownicę,jadalejniepojadę,oczymisię
zamykają,trudnostary,przepraszam,robimisięsłabo,nie
chcęmiećwasnasumieniu.
Konsternacja.Krzysiekodpoczątkudeklarował,żepo-
prowadzisamochódprzezcałątrasęirzeczywiście,dobrzemu
szło.Wprzeciwieństwiedomnieniepiłżadnegoalkoholu.
Jużmammuwygarnąć,żebysięopamiętał,gdyrozba-
wionepanie,małorozumiejącpowagęsytuacji,patrząnamnie
błagalnymwzrokiem,wykrzykując:
–Marekjedź,jedź,jużpóźno.Bodorananiedojedziemy.
Jestnoc,niemaruchu,jakośdojedziesz,będziemyczuwać,
byśniezasnął.
Rzeczywiście,babysąjakieśinne,myślę.Patrzęwoczy
Krzyśkowiizauważam,żemacholernykryzys.Nietylkonie
nadajesięnakierowcę,aleijakopasażerastrachgowieźć.
Żegnamsię,byBógmiałmnieicałąresztęwswojejopiece
isiadamzakierownicą.Mocnouchylamszybęwdrzwiach
kierowcy.Mimozmęczeniaupojnymdnieminocnąporąpanie
![Page 62: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/62.jpg)
starająsię(zprzerwaminiestety)zabawiaćmnierozmową,
słuchaniemmuzykiitp.
Skrajniezmęczony,zniemalzamkniętymioczami,ogo-
dzinieczwartejranodojeżdżamdoNerja,dwarazymylącskręt
zrondaprzedmiasteczkiem.Caramba!
53
Pojednodniowejprzerwie,przyśniadaniu,Krzysiekoznajmiawszystkim,żeAlhambręzwiedzimyalbodzisiaj,albo
wcale.Śniłomusię,żebeztrududostajemybilety.Wpadamy
więcnagenialnypomysł,byruszyć,skorosąbilety...Jestjużpopołudnie,gdyponiecałychdwóchgodzinachdojeżdżamy
doGranadyiparkujemywniedozwolonymmiejscuniedaleko
Alhambry.Nieświadomipłacimyzaporadęparkingowąmiej-
scowemunaciągaczowi,którybierze20euro„nabilety”,po
czymwskazujenamgdziejestkasai...znikabezśladu.Sen
sięsprawdza,bowłaśniewkasiezespołupałacówsąbilety
dlaindywidualnychturystów.
Alhambra,zarabskiego„czerwonawieża”–zniewalanas.
Tenwarownyzespółpałacowyzbudowanowlatach1232–1273.
PozwiedzeniupałacówłazimypoGranadziebezładuiskła-
du.Jużwszystkopozamykane.Zegarpokazujeosiemnastą
trzydzieści,gdyKrzysiekwpadanakolejnygenialnypomysł:
![Page 63: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/63.jpg)
–Jedźmywgóry,doPradollanoniejestdaleko!
–Zaraz,zaraz–mówię.–Przecieżdochodzisiódma,więc
mamyzamałoczasu!
Paniewpadająweuforię:jedźmy,będziepięknie!Prze-
głosowanomnie.Mimożejestpóźno,decydujemysięjechać
wgórypokrętejistromejdrodzeA395.Czekanaswjazdpod
górę,woddaliwidaćpasmoSierraNevada.GóryŚnieżneleżą
nawysokościponaddwatysiącemetrówn.p.m.Topasmo
powstałopodczasorogenezyalpejskiejijestnajbardziejna
południewysuniętymobszaremnarciarskimEuropy.Hasło:
„Ranonarty–popołudniugolfimorze”robiwrażenie.
54
PrzedjazdąwgórySierraNevadazakierownicąsiadaKrzysiek.
–Alebędziemymieliwidoki–mówi,jakzawsze,zpeł-
nymprzekonaniem.
Tymczasemwidzę,żewskaźnikpaliwapokazujezeroana-
wetmniej,więcporazkolejnyproszę,byprzystanąłizatankował.
JużdoGranadydojeżdżaliśmy„naoparach”.Właśniejesteśmy
przystacjibenzynowej.Krzysiekporazkolejnyodmawia:
–Dajciespokój,jestpóźnaporaisporakolejka,podrodze
cośznajdziemy!
![Page 64: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/64.jpg)
Imimomojegowyraźnegosprzeciwuniezatrzymujesię
przydystrybutorach.Zaczynamypodjazd.Modlęsięwduchu
ostacjębenzynową,aleprzejechaliśmyjużdwadzieściakilo-
metrówi...nic.Niewiem,naczymjedziemy.
Krzysiekmówi,żewciąż„naresztkachoparów”.
Ciekawe,myślę.Copowie,kiedyzarazstaniemyielfin
delviaje–ikoniecpodróży.Apoboczejakieśbędzie?Bodrogawąska.Nocwgórach,bezkocy,paliwa,szkodagadać.
Autojednakwciążmozolniewspinasiępodgórę.Perpetum
mobileczyco?Gdymojenerwysąnapiętedoostatnichgranic,
zazakrętempojawiasięministacyjka.Czynna!Cudboski,
żektośjątamzbudował.
Jestemwkurzonyichcęnapićsiękawy–atuwszy-
scykrzyczą:
–Niemamyczasu,napijemysięnagórze,jedźmy,jedźmy!
–Tymrazemnieodpuszczę–oznajmiamwściekły.Idędo
barku,gdziewypijamdużykubekkawy.Gdywracam–cisza
waucie–obrażeni,czyco?Isłyszępretensje:
55
–Przezciebiewnocytamdojedziemy,niczegoniezo-baczymy!
–Odczepciesię,terroryści!–mówięwreszcie.
![Page 65: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/65.jpg)
–Mógłbyśnapićsięzachwilęznamiwgórach,jesteś
samolubemiskończonymegoistą!–słyszęwodpowiedzi.
Wreszciewidaćgórskiemiasteczko,pięknehotelenatle
góribłękitnegonieba.Gdzieśwysokozalegająpołacieistrzępyśniegu.Drogawiedziedocentrum,jestplacyk,stajemy.Nie
manikogo,żywejduszy!Wokółpanujeabsolutnacisza,jeśli
nieliczyćszumuwodospadupowyżejplacu.Chodzimyod
knajpkidoknajpki.Wszystko,dosłowniewszystkozamknię-
te:hotele,wypożyczalnie,wyciągi.Iwcałymmieścienie
spotykamynawetjednegoczłowieka.Wszystkiesklepyibary
nieczynne,pusteulice.Chodzę,zwiedzam,podziwiamidrwię
sobieznichiichwspólnejkawki.Kurortzimowyjesttotalniemartwy.JakbywszystkichUFOporwało.
Popółgodziniezjawiająsiędwajpolicjanci–jedyne
żyweistotywmieście.Zaczynazapadaćzmierzch.Pospiesznie
robimyzdjęciairuszamyzpowrotemwdół.Przyglądamsię
Krzyśkowi,wyglądanieszczególnie.Stwierdzamzezdziwie-
niem,żezjeżdżamyzdużąprędkością–tylkonahamulcach,
bezwłączonegobiegu.Zwracammunatychmiastuwagę,by
włączyłbieg.Wciążzjeżdżamyzdużąprędkością,pokrętej
stromejdrodze–nasamychhamulcach.Niewłączabiegu.
Nawetniereaguje.Powtarzammu:
![Page 66: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/66.jpg)
–Maszwłączyćbieg,jestmasazakrętów!
Jakamasa–sąsamezakrętyizarazbędziezapóźno!
56
Elżbietatrącamnieniepostrzeżenie,bymprzestał,bobę-
dzieawantura.Nierozumiesierota,żezarazzginiemy!Rzeczy-
wiście,babysąjakieśinne–powracasentencjasprzeddwóch
dni.Jestemwszoku,gdyKrzysiekoznajmia:
–Każdykierowcamaswójstyljazdy,amójjestakurattaki!
Todoprowadzamniedowściekłości.Jużchcęoświad-
czyć,żewysiadamiwrócęokazją,gdyBasiazwracauwagę
napięknywidok.
–Wdolewidaćtrzygranatowejeziora,sąpiękne,zróbmy
zdjęcia!–wołaentuzjastycznie,pewnierównieżdlarozłado-
waniaatmosfery.Krzysiekzatrzymujeauto.
Wysiadamy.Czujemystrasznyswądspalenizny.Zkół
naszegoautawydobywasiędym,któryzaczynaprzysłaniać
widoknapiękne,granatowe,górskiestawy.Okrystalicznym
powietrzuniemamowy.Żarbuchazrozgrzanychtarcz.
![Page 67: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/67.jpg)
–Ico–mówiędoKrzysztofa–totwójstyl?
Dalszyzjazdkontynuujemyzużyciemskrzynibiegów.
Jestpółnoc,gdydocieramydorondkaprzedNerja.Tymrazem
niemylącdrogi,dojeżdżamypodbudynek,wktórymmamy
wynajętyapartament.
57
Tylkozbiletem
LotniskoBurgasjakcorokuprzyjmowałosamolotyztury-
stami,którzyzapragnęlispędzićwakacjenadMorzemCzarnym.
Przybywaliprzedewszystkimzkrajówblokuwschodniego,
aleodurlopówwBułgariiiwygrzewaniasięnasłynnych„Eva
pljaż”niestroniliteżobywateleinnychkrajów.Wpobliskim
SłonecznymBrzegumożnabyłospotkaćwielumieszkańców
RepublikiFederalnejNiemiec.Lotniskowciążbyłoczynne,ale
trwałyintensywnepraceprzygotowawczedojegomodernizacji
irozbudowy.Polskieksporterrobótbudowlanych–warszawska
CentralaHandluZagranicznego–jużzgromadziłnalotnisku
maszynybudowlane,adohotelurobotniczegowłaśniedoje-
chaławiększośćpracownikówzponadstuosobowejzałogi.
Byłopóźnelato,koniecsierpnia,kiedywsamopołudnie
otworzyłysiędrzwibiuramłodegopolskiegopełnomocnika
![Page 68: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/68.jpg)
nalotniskuBurgas.Kujegozaskoczeniustanęławnichsiostrajegoteściowej,mieszkankaGiżycka,uroczegomiasteczka
zKrainyWielkichJezior.Takiegoniezapowiedzianegogościa
wnagrzanymsłońcemkontenerze,stojącymnapłycielotniska,
zpewnościąniemógłsięspodziewać.
Postandardowym:
–DzieńdobryCiociu!–padłopytaniezadanemimowoli:
–CoCiociaturobi?–awdomyśle:
–Askądsięulichatutajwzięła,jakmnieznalazłaiczego
możechcieć?
58
Naodpowiedźniemusiałdługoczekać,bociociaHalina,panidobiegającasześćdziesiątki,dzielniepopijającgorącą
kawęwniemiłosiernymupale,rozpoczęłaswójmonolog.
Przyjechałaczterydnitemunadwutygodniowewczasydo
SłonecznegoBrzegu.Itego,coprzeżyła,jaktwierdziła,nie
dasięspokojnieopowiedzieć.
Okazałosię,żezadziesięćdnimawracaćpociągiemdo
Warszawyimyślotymniepozwalajejodpoczywać,opalać
się,kąpaćinawetspokojniespać.Chybazpółgodzinytrwało
opowiadanieotym,jakiekatuszeprzeżyławpociągupodczas
podróżyzWarszawydoBurgas.Potwornyupałwwagonie
![Page 69: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/69.jpg)
omałojejniezabił.Oknabyłypozamykaneioczywiścienie
byłoklimatyzacji.Rumuni–prawie,prawiejądoszczętnie
ograbili–aleprzejrzałaichzamiaryiimsięnieudało.
Kuszetkabyławąskaitwardajakskała.Nieżyczliwito-
warzyszepodróżyniezlitowalisięnadniąimusiałaztrudem
gramolićsięnagórnełóżko,wielokrotnienarażającżycie.
Szczególniewtedy,gdywagonwyprawiałdziwneharce,
zamiastmajestatyczniepodążaćdocelu.Jazda,zczegowcze-
śniejniezdawałasobiesprawy,trwałaaż36godzinidotej
pory,poczterechdniach,niemożedojśćdosiebie.Jedenpan
chrapałprzezcałądrogętakstrasznie,żepodróżnizsąsiednichprzedziałów,bygouciszyć,cochwilawaliliwścianę.Brakowałowodyijedzenia,groziłajejwięc,jakzagubionemuna
pustyni,śmierćwwynikuniechybnegoodwodnienia,skrajnego
wycieńczeniainiedożywienia.
Panpełnomocniksłuchałjejmonologu,niewiedząc,czy
śmiaćsię,czypłakać.
59
GdypaniHalinaniecoochłonęłaizrobiławopowiadaniuprzerwę,panpełnomocnikzłożyłjejwyrazygorącego..nomożeniewtymupale,alezpewnościąserdecznegowspółczucia,
nieopatrzniezadająckurtuazyjnepytanie:
–CzymogęCiociwczymśpomóc?
![Page 70: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/70.jpg)
Niespodziewałsię,żeciocianieodwiedziłagoprzypad-
kiem,ajegopytanieotworzyjejdrogędorealizacjizgóry
założonegocelu.
Okazałosię,żeniezamierzaodbyćpodróżypowrotnej
pociągiem,bodrugiraztakichcierpieńnieprzeżyje.Ioczekujepomocy.Maonapolegaćnazałatwieniumiejscawsamolocie
doWarszawy.Drobnyproblemwynikazfaktu,żeniema
pieniędzynabiletsamolotowyoraz,jakdotąd,niewiedziała
jakizkimgozałatwić.
WSłonecznymBrzegudoznała„olśnienia”–przypomniała
sobieonim,mężucórkirodzonejsiostry,szefiebudowywBur-
gas.Ipomnaprzygódnatrasiekolejowej,zdeterminowanado
granic,wsiadładoautobusuiprzyjechaładoBurgas.Takbardzo,bardzoniechciaławracaćpociągiemdoWarszawyrazemze
swoją,napawającąjąobrzydzeniemgrupąwczasowiczów,że
sforsowaławszelkiebarierybytutajdotrzeć.
Panpełnomocnikzastanowiłsięprzezchwilę.Sprawa
wydawałasięniedozałatwienia.ZnałoczywiścieBułgarkę
Jordankę,przedstawicielkęLOT-uwBurgas,więcmógłby
zniąporozmawiać.Sięgnąłposłuchawkętelefonuipochwili
byłowiadomo,żeJordankapoleciaładoWarszawyibędzie
zpowrotemzakilkadni.
![Page 71: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/71.jpg)
60
Porozmowiezlotniskiemudałosięjednakwyjaśnić,żewsamolocieodlatującymzajedenaściednizBurgasdoWarszawyjestjednowolnemiejsce.Alecozbiletem?Gdysprawa
brakubiletuiśrodkównajegozakupzdawałasięostatecznie
niweczyćplanypaniHaliny,panpełnomocnik„głośnomyśląc”
wpadłnapewienpomysł.Sampóźniejniemógłsięnadziwić,
jakmógłwymyślićcośpodobnego.
Wszufladziebiurkamiałwłasnybiletlotniczy–zapa-
sowy,imienny,alebezrezerwacjiiwjednąstronę.Bilet,jaktowdobieprzedkomputerowej,niebyłdrukowany.Blankiet
biletuwypisanybyłręcznie–ołówkiem.Najegostronach
widniałokopiowanenaczerwononazwiskopanapełnomoc-
nika.PaniHalina,zapytana,czymaodwagępoleciećnanie
swójbilet,zrobiławielkie,pytająceoczy.Zaproponował,
żezetrzezbiletuswojenazwiskoiwpiszejej.Kuswojemu
zaskoczeniuusłyszał:
–Zgoda!
–Słowosięrzekło,kobyłkaupłotu–rzekłpełnomocnik
iwziąłsięzawycieranieswojegonazwiska.Łatwoniebyło.
Literyodciśnięteprzezczerwonąkalkę,zuporemwycierane
gumką,całkiemrozmazałysięnabilecie,tworzącwielkączer-
![Page 72: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/72.jpg)
wonąplamę.WkońcunazwiskopaniHalinyzostałowpisane
bardzonieudolnie.Wzięładorękitakspreparowanybilet.
Widziała,żegumkarozmazałaliteryiwłaściwieniewielebyło
widać.Pochwiliniespodziewanieoświadczyła:
–Możesięuda.
61
Samolotwylatywałdzieńpoodjeździepociąguzjejgrupą.
Jeślimaleciećsamolotem,najednąnocmusisobieznaleźć
jakiśnocleg.Bardzokonkretniepobiegłamyślaminaprzód.
Wzięłabiletipożegnalisię.Oczywiściepełnomocnik
postanowiłnikomuotymniewspominać.Możeciociaodpu-
ści,pomyślał.Minęłosześćdni,gdyotrzymałpilnepolecenie,bywsprawachbudowyleciećsłużbowodoWarszawy.Przed
swoimwyjazdemzdecydował,byzesprawąbiletuzaznajo-
mićKamilę,pracownicęswojegobiura,proszącją,bywdniu
wylotuzaopiekowałasięciocią.Ioczywiściezachowałaab-
solutnądyskrecję.WyleciałdoWarszawy,gdziedopadłogo
mnóstwopilnychsprawsłużbowychirodzinnych.Lotpani
Halinycałkiemwywietrzałmuzgłowy.
PotygodniowympobyciewPolscewróciłdoBurgas,
ijakgromzjasnegoniebaspadłynaniegowieści,któreod
![Page 73: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/73.jpg)
razuprzekazałamujegopracownicapodczaspowitaniana
lotnisku.PaniHalinanawetniewyobrażałasobie,cojąspotka,gdyzgłosisięnalotniskowejodprawie.Gdypodała„swój”
biletBułgarce–przedstawicielceLOT-u–tanajpierwprzez
długąchwilęgooglądała,potemprzyjrzałajejsięuważnie,
bywreszciepowiedzieć:
–Paniztymbiletemniepoleci.
Ciociawpłacz.Wciążniewiedziała,ocochodzi,gdy
usłyszała:
–Niepolecipani,botoniejestbiletBurgas–Warszawa!
TojestbiletWarszawa–Burgas!
62
PaniHalinaryczaławniebogłosyizalewałasięłzami.Całe
lotniskopatrzyłonatędramatycznąscenę.Wreszciełkając,
![Page 74: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/74.jpg)
wpełnejdesperacjizawołała:
–Mójpociągwczorajodjechał,cojaterazzrobię?!Mam
tenbiletodpana..–tunaszczęściezareagowałaKamila,
powstrzymałajejkrzykiodsunęłanieconabok.
Wszyscypasażerowiezostaliodprawieniwrazzbagaża-
mi.Załogaskończyłaboarding.PaniHalinadalejzanosiłasię
płaczem,powodujączamieszanienalotniskuorazwywołując
konsternacjępasażerówipersonelu.Kamilazaczęłabłagać
lotowskąurzędniczkęozmiłowanie–pocichuwyznała,żeto
ciociapanapełnomocnika,któregonanieszczęściewłaśnienie
ma.Silnikisamolotujużpracowały,aleKamilanieustępowała.
Pobiegładonaczelnikalotniska,panapułkownikaDymitra
Iwanowa,który,pomnyczekającychgowkrótcezPolakami
zadańrekonstrukcjilotniska,dladobrasprawydziarskowdał
sięwnegocjacje.
63
WkońcuprzedstawicielceLOT-uwlastminutezmiękło
![Page 75: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/75.jpg)
serceiwręczyłapaniHalinieboardingpass,zabierającod
niejnieszczęsnybilet.Niedość,żepo„przeróbce”,towod-
wrotnąstronę.
Dlaostatniejpasażerki,któranamiękkichnogachpodeszła
dosamolotu,obsługalotniskaznówmusiaładostawićschody.
Niemogłauwierzyćswojemuszczęściu.Jejpodróżdwusil-
nikowymIłem-18doWarszawypotrwałabliskodwieipół
godziny.Gdywylądowała,pociągzjejgrupąwycieczkową
jeszczeniedotarłdopolskiejgranicy.
64
HakunaMatata
Przeskokwinnyświatwciągudwunastugodzin.Rano
startzWarszawyspowitejlutową,zimowąszatą.Międzylą-
dowaniewHurghadziewsamopołudnie.Tankowanietrwa
bliskogodzinę.Nadwadzieściaminutopuszczamysamolot
isiedzimystłoczeniwmałejsalcenalotnisku.CzasrewolucjiwEgipcie–odsunięcieodwładzyHusniMubarakanieprzebiegapokojowo.Zulgąpowracamydosamolotu,którynastępnie
lecidoMombasy–celunaszejlotniczejtrasy.Bagatelka–pięćgodzinlotuwzdłużpołudnika.
Lądujemywmieściepogrążonymwciemnościach.Jest
godzinadwudziesta.Zgóryniewielewidać,jakieśpojedyncze
![Page 76: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/76.jpg)
światła.Lekkieuderzeniekółobeton,wstecznyciągsilników
wyrywaciałozfotela,trwatokilkanaściesekund,samolot
zaczynatoczyćsięcorazwolniej.Słychaćszczękodpinanych
pasów–jużjesteśmynapółkulipołudniowej.Szarybudynek
haliprzylotówibardzosłabeoświetlenie,zatouderzeniefaliciepła.Zdejmujęztaśmybagaż,wypisujędeklaracjęwjaz-dową.Ustawiamsiędoodprawypaszportowej–mamtrzy
okienkadowyboru.Szykujępięćdziesiątdolarównawizę,
apochwiliokazujesię,żeprzewodnikiwprowadzająwbłąd,
płacędwadzieściapięćbaksów.
WitanasszerokiigrzecznyuśmiechMurzynkizwracającej
siępoangielsku.Pochwili,pchającwózek,znajdujemygościa
ztabliczkąnaszegobiurapodróży.Odnajdujenaszenazwiska
ikomunikuje:autobusnr7.Przyautobusiekierowcazabiera
65
naszebagażeiwstawiajedoluku,gdziejużpiętrząsięobcewalizki.Spoglądamnatwarzewspółpodróżników–wkońcu
będęznimidzieliłdoleiniedolepobytuwtymsamymhotelu.
Szybkalustracjawizualnanienastrajazbytoptymistycznie.
Poziomtoczącychsięrozmówpogłębiaitaknienajlepsze
wrażenie.Późniejwidujemysiętylkopodczasposiłków,bo
każdyzupełnieindywidualniewypełniaatrakcjamiswójpobyt.
![Page 77: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/77.jpg)
Czekamywautobusie,silnikpracuje,niewiemy,dlacze-
gonieruszamy.Poczterdziestupięciuminutachzaczynasię
jazda.PrzednamidrogadoKilifi–miejscowościpołożonej
ok.sześćdziesiątkilometrównapółnocodMombasy.Zokien
autobusuwidaćjakieśupiornebudyskleconeniewiadomo
zczego,oblężoneprzeztłumosóbsiedzącychistojących.Na-
pisywrodzaju:MiamiBaralboExclusivepogłębiajądysonans
światamarzeńiponurejrzeczywistości.Szumiklimatyzacja,
działanacałeszczęście,bonazewnątrzjestponadtrzydzieścistopniipanujeduchota.AwylatywaliśmyzWarszawyprzy
lekkimmrozie.Jazdatrwadługo,boprzeciskamysięprzez
zatłoczoneulice.Cochwilaautobuszwalniaprzedwykonanymi
wjezdniogromnymiprogamispowalniającymi,zmuszającymi
kierowcędoograniczeniaprędkościniemaldozera.
Gdydojeżdżamydohotelu,jestjużwpółdojedenastej
ipanujegłębokaciemność.Zmęczeniepodróżąniezabijawnas
odruchusamoobronyprzedzaproponowanymnamzasiedle-
niemwbeznadziejnymdomku,znajdującymsiępośrodku
kompleksuhotelowego.Pojegoobejrzeniuudajemysiędo
recepcji,którejpracownikwrezultacienaszejpresji,ujawniawreszciemożliwośćzakwaterowaniawpięknymbungalowie
66
![Page 78: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/78.jpg)
wpierwszejliniizabudowy–tużprzyplaży.Bungalowmasześćdziesiątmetrówkwadratowych,dwapokoje,dwahole,
dwieumywalkiidużąłazienkę,sejforazniezbędnąwAfryce
moskitieręnadwielkimtapczanem.Jestwięcprzestronny,
czystyicałkiemfajniewyposażony.
Tadecyzjakosztujenaswprawdzietrzystapięćdziesiąt
baksów,aleprzesądzaojakościdwutygodniowegoodpoczyn-
ku.Odtegodniaoceanicznabryzawspanialełagodziskutki
wysokiejtemperatury,któratowarzyszynampodczascałego
pobytu.Wylegujemysięnamiękkimłożuzwielkimipoduchami
ustawionymprzedbungalowem,przenoszącodczasudoczasu
wzrokzestrontrylogiiMileniumStiegaLarssonakuoceanowi,gdzieczasemszalejąwzburzonefale.Wodęzwieńczabiałalinianahoryzoncie.Tamfaleuderzająwrafękoralową,ciągnącą
siękilkasetmetrówodpiaszczystegobrzegu.Nazdjęciach
EarthGooglewidaćprostypasspienionejwodynarafie.Ta
rafatoprzyczynastaleutrzymującejsięwysokiejtemperatury
wodyprzyplaży,któradochodzidotrzydziestuczterechstopni.
Wodaoceanuodgrodzonarafąstanowiakwensilnienagrzany
słońcem.Pierwszyrazdłuższypobytwwodzieniestanowi
dlamnieproblemutermicznego–atakżefizycznego–silne
zasoleniezapewniacałkowitąwyporność–możnależećbez
![Page 79: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/79.jpg)
jakiegokolwiekruchu.
Obsługahotelu,okolicznimieszkańcy,sprzedawcyzeskle-
pików,kierowcynajróżniejszychpojazdów,słowemwszyscy,
toMurzyniociemnobrązowymlubbardzociemnym,wręcz
czarnymkolorzeskóry.Wichrysachmożnadostrzecdomieszkę
krwiarabskiej–szczególniewwiększychmiastach–Mombasie,
67
wokolicachstaregofortuiportuznajdującegosięnieopodal.
Zregułypogodniiuśmiechnięcichętnierozmawiajązobcymi
poangielsku.Międzysobąmówiąwsuahili.Przezcałypobyt
niedochodzidożadnegonieporozumieniazmiejscowymi.Spo-
kój.Gdychcącośsprzedać,robiąto,nieprzekraczającgranicybezczelnegonatręctwa,którejestpowszechnenp.wEgipcie.
Chętniemówiąoswoimżyciu,wielodzietnejrodzinie.Budzą
sympatię,sążyczliwiiskorzydopomocy.Okazująwdzięczność
zakażdegootrzymanegodolara–robiątozgodnością.Praca
jestnajważniejsza,boponadjednatrzeciazdolnychdopracyjestbezrobotna.Dziecisązadbane,wieleznichpomagarodzicom.
Sklepikzpamiątkami,którycodziennieranorozkładana
drągachnaplażyswojetowary,znikacowieczór.Leżącnata-
rasie,obserwujemy,jakpóźnympopołudniemworkiztowarem
wędrująnaplecachrodzicówiichdziecizpowrotemdodomu
![Page 80: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/80.jpg)
położonegowpobliskiejwiosce.Sądwapowodytychwędró-
wek.Pierwszyjesttaki,że„sklep”niejestchroniony,acałkiemotwarty–matylkosłupkiwbitewpiasekplażyipółkizdrągów,międzyktórymiszalejewiatr.Drugipowód,równieważny,to
wieczornyprzypływ–poziomwodypodnosisięopółtorametra.
Plaża,którazwyklemaszerokośćponad100metrów,
okołogodzinyosiemnastejznikawcałości,afalerozbijają
sięopasbetonuochraniającydomki,wtymnaszbungalow.
Towarpozostawionywsklepieodpłynąłbywieczoremwocean,
bezpowrotniezabierającrodziniejedyneźródłoutrzymania.
Codzienneodradzaniesięsklepikumacechyheroizmuijest
świadectwemuporczywejwalkioprzetrwanie.Wtejwalce
biorąsolidarnieudziałwszyscyczłonkowierodziny.
68
OdwczesnegodzieciństwamaliKenijczycypoznają,cotojestwalkaobyt.OchroniarzhotelowyoimieniuMasha,stale
wędrującydookołabungalowów,niespodziewaniezapraszanas
dosiebie,dowioskipołożonejokołopięćkilometrówodhotelu.
Prosiodyskrecję.Jedziemytamwniedzielę,przysłanymponastrójkołowcemtuk-tukiem.Jesteśmypodekscytowani,kompletnieniewiedząc,dokądjedziemyiconasczeka.Wtensposób
Mashazapewniłzarobekprzyjacielowi–właścicielowipojazdu.
Dwóchgodzinspędzonychnanabożeństwiebaptystów
![Page 81: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/81.jpg)
niedasięzapomnieć.Pastorpyta,czynieoczekiwanibiali
gościeżycząsobieodprawieniapoangielsku,czywsuahili.
Bezróżnicy,mówimy.Bardzomłodyiprzystojnywielebny
odprawiajeczęściowowsuahiliizgrzecznościtrochępoan-
gielsku.Siedzimywprzedostatniejławce,amałymdzieciakom
zciekawościgłowysameodwracająsięwnasząstronę.Doich
kościoła–wielkiejwiatyzpostumentemdlapastoraichóru
–nieczęstoprzychodząbiali.Puszczamydomaluchówoko,
budzącradośćizawstydzenie–przytulająsięgwałtowniedo
swoichmamiopiekunek.Wszyscypięknieśpiewają,ujmująco,
głośno,zeszczerąradością,żywoispontanicznie.CiesząsięzespotkaniazBogiem.Niemaśladuznanegonamzawodzenia.
Dobrenagłośnieniepowoduje,żeśpiewimuzykęsłychać
wcałejokolicy.Ponabożeństwiedajemysporydatek.Pozna-
jemyżonęznajomego,Lidyę,domyślamysię,żedziśzałożyła
suknięnajlepsząjakąposiada–zkolorowejtafty,zfalbanami.
Zadbana,starannieuczesana,jestchętnadorozmowy.Prowadzi
prywatnysklepikwwiosce.Tobudkazdesekopowierzchni
dwunastumetrówkwadratowych.Asortymentpodstawowy–
69
czylito,bezczegomieszkańcyniemogąsięobejść–kasza,żyletki,chusty,napoje,ryż–prostozbrudnychworków.Jeste-
![Page 82: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/82.jpg)
śmyoczywiście..zachwyceni.Zapraszamyichdopobliskiego
barku,pijemypiwo,aoniopowiadająnamoswojejrodzinie.
Tuk-tukwciążczeka.Pobliskoczterechgodzinachwracamy
pełniwrażeńdohotelu.Przeżywamypięknyurlop.
PodczaswycieczkidoMombasypodziwiamyspółdzielnię
rzemiosłaartystycznego,gdziepodgołymniebemipłachtami
namiotówponaddwatysiąceludzirzeźbiwdrewniecudowne
postacizwierząt,całescenkizsawanny,magiczneprzedmioty.
Tepięknewyrobyodnosządopobliskiegosklepuzpamiąt-
kami.AdziśniektóreznichciesząnaszeoczywWarszawie.
Zwierzętapoznanenapodstawieoglądanychrzeźbspoty-
kamywnaturzepodczasdwudniowegosafari,gdysłonienocą
podchodządowodopojupodlodge(hotelwparkunarodowym),
izadnia,gdywidzimywszystkichmieszkańcówparkuwich
naturalnymśrodowisku.
Staramysięniezakłócaćichspokoju,zachowujemyciszę,
tylkokamerapracujenonstop.Wracamydohotelupodwóch
dniach,ananaszwidokwysoki,pięknygladiator–didżej–
niezmiennieuśmiechnięty,puszczawbarzeprzybasenach
piosenkęHakunaMatata.Czyli–wszystkodobrze!Muzykakenijskaumilanamcałypobyt–jestpogodnairytmiczna,
![Page 83: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/83.jpg)
urzekaswojąodmiennością.Zaczynamyuczyćsięsuahili,
wkońcusłyszymytesamesłowadziesiątkirazy.Wyjeżdżając,
kupujemyoddidżejakopiejegonajpopularniejszychpłyt.Ke-
niajestprzyjaznymipięknymkrajem,doktóregopowrócimy
zradością.
70
DZIECIŃSTWO–WSPOMNIENIA
Oczamichłopcazprzedmieścia
JeszczewielelatpodrugiejwojniezeStarychWłochna
Nowemożnabyłowybraćdrogęprzeztunel,podperonami,
alboznacznieciekawszą,przezprzejazdzamykanynaszlaba-
ny.Wtuneludlapieszych,podperonami,zwyklestaławoda.
Dlategojakomalichłopcyganialiśmysiętamwgumowcach.
Prawdziwąatrakcjąbyłdlanasprzejazdkolejowy.Właśnietam
mnóstwosiędziało.Ruchpociągówbyłduży,więcszlabany
otwieranonabardzokrótkiczas.
Naprzejeździewdługiejkolejceczekaływozykonne,
ręczneplatformynadwóchkółkach,piesi,rowerzyści,cza-
semjakaściężarówkaiautobus.Każdychciałprzejechać,
wszystkimsięśpieszyło.Baczniepilnowaliswojegomiejsca
wkolumnie,bonastępnaokazjamogłabyćzapięćminut
![Page 84: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/84.jpg)
albo..zagodzinę.Takibyłtentłum,jakjegotrudneżycie
–ubogie,brudneiprymitywne,gdydniupływałynazdo-
bywaniunajprostszychproduktówiprzedmiotów.Zewsząd
dochodziłorżeniekoni,gwarrozmówisporów,turkotkół
wózkówiwozówzżelaznymiobręczami.Wokółdominował
zapachkońskiegonawozutworzącywpowietrzunieprzyjazną
mieszaninęzespalinamiautobusu.Ludziezewsiprzemiesz-
czenidomiastanieprzechodziliłatwoadaptacjidonowych
warunków.Standardyichzachowańbyłyinne.Zciekawości
częstotamprzychodziliśmy.Scenymrożącekrewwżyłach
71
byłynaporządkudziennym.Zdarzeniegoniłozdarzenie.Torelacjaztakiego,którezobaczyłem:
Wózzwęglemwjeżdżanaprzejazd,mimożedróżnikdał
sygnałbrzęczkiemiwłaśnieopuszczaszlabany.Woźnicazostajeuderzonydolnąpoprzeczkąszlabanuiruchomymi,zwisają-
cymiprętami.Upadadownętrzawozu,którystajewpoprzektorów,uwięzionynaprzejeździe,przedjużzamkniętymdrugimszlabanem.SłychaćprzeraźliwyhukigwizdnadjeżdżającegodalekobieżnegopociągurelacjiWarszawa–Berlin.Gwałtownienarastastukotdrżącychszyn.Dróżniczka,chcączapobiecniechybnejśmierciczłowiekaikonia,ajeślipociągwykoleisiętużprzedperonami–Bógwieczyjejjeszcze,kręcikorbą,próbującunieśćszlaban.Tenzdajesiępodnosićcałąwieczność,podobniejakwoźnica,który,mającwidoczniewczubie,zwolnawstajenakolanaicowidaćwyraźnie,niewpełnizdajesobiesprawęzgrożącegomuniebezpieczeństwa.Widzącruchszlabanu,mocnouderzakoniabatem.Przódnadjeżdżającej
![Page 85: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/85.jpg)
lokomotywywyrzucającejpióropuszdymuiparywłaśniemijabudynekzawiadowcy.Pochwili,niezwalniającbiegu,wjeżdżanaprzejazd.Tymczasemkoń,poszalonymszarpnięciu,wwynikuktóregowoźnicaznówspadazławki,ciągniewózprzeztory.Naoczachprzerażonychludzilokomotywaocierasię
otyłwozu,łamiącwystającydrągrozworyizrzucajączawieszonąnanimlampęnaftową.Hukpędzącychwagonównagle
ustaje,apociągznikarównieprędkojaksiępojawił.Chwilaciszy.Zbudynkuzawiadowcywybiegakolejarz,ludziewokół
krzyczązwrażenia,strachuiemocji.Gawiedźjakzwyklejest72
podzielona.Jednisłuszniezłorzecząpijanemuwoźnicy,alektośinnywymyśladróżniczce,bodopieroterazzauważają,żetokobieta.Wybuchaspóroto,czywoźnicawjechałzbytpóźno,czyszlabanzamkniętozawcześnie.Niejestdlanichważne,żebrzęczeniedzwonkaoznaczaobowiązekwstrzymaniaruchuna
przejeździeizniewielkązwłokąnastępujeopuszczanieszlabanu.
Zasada,ktozdąży–tenspryciarz,ktonie–tenfujara,była
wtedynajzupełniejnaturalna.Amożesięuda...napewnosię
uda.Słowo„udasię”byłomottemnaszychzachowańitkwiło
głębokowmentalności.
Stalesprawdzaliśmy,czyijakbardzosprzyjanamszczę-
ście:A,stanęnastopniuruszającegotramwaju,choćmiejsca
starczanajednąstopę,przytrzymamsięgościa,któryjużtrzymaporęczjednąręką.Możecizprzoduwcisnąsiędośrodkaija
złapięzaporęcz?Możesięuda.
A,przebiegnęprzezprzejście,bosamochodydopiero
ruszają.Możesięuda.
![Page 86: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/86.jpg)
A,skoczępotorachiwdrapięsięnaperon,bomójpociąg
jużrusza,anaprzejścietunelemniemamjużczasu.Przecież
niebędęczekaćtrzygodzinynanastępny.Możesięuda.
Ipóźniejkomentarz:nieudałomusię..stopauwięzła
wszynach,boakuratprzestawianozwrotnicę.Wyszarpnąć
butaniezdołałinadjeżdżającypociągdalekobieżnyzabrał
gozesobąwotchłańwieczności.A,miałpecha,boto...,bo
tamto...Chciałpopisaćsięprzedkumplamiimutymrazem
niewyszło.Mójlosilosymoichkolegówzależaływłaśnie
odszczęściaizbieguokoliczności.Musiałosięudać.Ryzyko
73
byłointegralnączęściątamtychczasów,mieliśmyjewekrwi.
Podejmowaniego,trzebaczynietrzeba,byłouważaneza
cośnormalnego.Dlasportu.Itopodpuszczaniepodambicję:
co,niezrobisztego?Boiszsię?–Co?Jasięboję?Zarazci
pokażębracie,copotrafię.Byłodlanasjasne,żejeślikomuśniedopisujeszczęściealbojestpoprostugapą,toprędzejczypóźniejmarnyspotkagolos.
74
Mrózjestwielkimartystą
![Page 87: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/87.jpg)
Wlatachpięćdziesiątychubiegłegowieku,kiedymiesz-
kaliśmyweWłochach,zimybyłymroźneiśnieżne,aokresy
letniebardzogorące.Skwariżardosłownielałysięznieba.
Nadejścialataizimyoczekiwaliśmyzwielkąniecierpliwo-
ścią.Zimaczasemzaczynałasięjużwpaździerniku,ledwo
zdążyliśmypozbieraćkasztanyizebraćorzechy.Byładla
dzieciarninieladaatrakcją.Jazdanasankach,nartach,łyżwach
–albopoprostunabutach,wdółzwyślizganejgórki,lubpo
zamarzniętychkałużach.Pasjesportowepojesiennej,smętnej
ideszczowejprzerwieodżywałyznowąsiłą.
Jednegoroku,wlutym,śniegpadałbezprzerwy.Jużpo
dwóchdniachniemogliśmywyjśćzdomu,bozasypałdrzwi
wejścioweiniedałosięichotworzyć.Synsąsiadówwyskoczył
zoknanaparterzewśniegpopasijeodkopał.Padałonieustannie.Poczterechdniachchodziliśmyśnieżnymitunelami.Byłem
mały,więcpozaścianamituneluidróżkiprzedsobąniczego
więcejniewidziałem.Aha,jeszczezachmurzoneniebonad
głową,zktóregonieprzerwaniepadaływirującepłatkiśniegu.
Mrózjestwielkimartystą–wpodziwwprawiałymniefan-
tastycznerysunkizeszronunaszybach,gwiazdki,esy-floresy,jakieśozdóbkizawijanewewszystkiestronyiregularne,
cudowneformyspadającychpłatków.Możnabyłoszaleć
![Page 88: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/88.jpg)
doupadłego,lepićbałwanyznosemzmarchewkiioczami
zwęgielków.Wieczorempadaliśmyzezmęczenia,ztrudem
ściągajączsiebie,zazwyczajkompletnieprzemoczone,aprzy
75
tymzesztywniałeodmrozu:buty,spodnie,kurtki,rękawice.
Leżałypóźniejprzyrozpalonympiecuisuszyłysię.Dorana
musiaływyschnąć–innychrzeczynazmianęniebyło.Czasem
podczasszaleństwnadworzecośzaginęło:rękawiczka,czapka
alboszalik.Zawszebyłazatopotężnabura.
Zimąilatemnajwięcejczasuspędzaliśmynadstawem,
doktóregooddomubyłoniewięcejniżstometrów.Miał
głębokośćodkilkudokilkunastumetrów.Jegobrzegi,ostro
pochylone,szybkozagłębiałysięwlodowatąwodę.Nawet
latembyłachłodna,bozdnabiłyzimneźródła.Nagrzanana
wierzchu,paraliżowałanogiiręcepogłębszymzanurkowaniu.
Stawbyłrozległymwyrobiskiem,zbrzegamiztłustejgliny,
poktórejślizgałysięnaszestopy.Chwilanieuwagiimożna
byłodosłownie„wjechać”pogliniedogłębokiejwody.
Wokresiegdytammieszkałem,utonęłowstawiekilkoro
dzieci,którebezopiekidorosłychstalebawiłysięnadwodą.
Byłotowtedynaturalne,każdyznassammusiałmartwićsię
![Page 89: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/89.jpg)
osiebie.Takaszkołaprzetrwaniadlamaluchów.Błąkałysię
zkluczemnaszyipookolicy,dopókizpracyniewróciłamatkaalboojciec.Spoglądającdziśnamapę,widzę,żestawmanazwę:Koziorożca.RozciągasiępomiędzyulicamiRybnicką(tam
mieszkaliśmy),GlobusowąabiegnącąłukiemulicąKoziorożca.
Zimąstawzwyklepokrywałagrubawarstwalodu.Miała
czasemtrzydzieści–czterdzieścicentymetrówiwięcej!Mógł-
bywięcponiejjeździćosobowysamochód.Lódmiałswoją
wartośćużytkowąihandlową.Zapomocąpiłwyrzynanoze
stawuprostopadłościennebloki.Miałyokreślonewymiary,
około80cmdługości,aprzekrójkwadratowy–takijakgru-
76
bośćpokrywylodu.Obokstawuwykopywanodołygłębokienatrzymetry,wypełnionetrocinami.Blokilodu,przysypane
grubąwarstwątrociniziemi,przechowywanownichdona-
stępnejzimy.Wiosną,latemijesieniącokilkadnidokądśje
zabierano.Poroku1960metodętęstopniowoograniczano,aż
przestanozniejwogólekorzystać.
Tensposóbpozyskiwanialodudochłodzeniaizamraża-
niaproduktówmiałwielusetletniątradycję.Oczywiścieprądu
ilodówekwtedyniebyło.Byłyjednaktzw.lodownie,wktó-
rychprzechowywałosięproduktyżywnościowe.Lodownia
![Page 90: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/90.jpg)
topomieszczenie–rodzajziemianki,doktórejwzimieprzy-
wożonobryłyloduwyrąbanezpobliskichjeziorczystawów.
Jejwnętrzeznajdowałosiękilkametrówpodziemią,asama
lodowniaprzysypanabyłagrubąwarstwąziemi.Lódutrzy-
mywałsięwniejdonastępnejzimy,atemperaturawewnątrz
wahałasięwokolicyzera.
Zzewnątrztypowalodowniawyglądałajakdwu-albo
trzymetrowejwysokościpagórekostromychstokach,zaopa-
trzonywsolidnedrewnianedrzwi.Zatymidrzwiamizwykle
kilkanaścieschodkówprowadziłowdół,dopoziomupodłogi
wyłożonejkamieniami,łupkamilubwysypanejtrocinami.
Gdyniebyłoprzygotowanejpiwniczki,blokiloduukładano
wjakimśzamkniętympomieszczeniu.Nakolejnewarstwysypa-
nowióry.Takiprzekładaniecwytrzymywałażdopóźnejjesieni.
Miejscanastawie,wktórychwyrąbanoblokilodu,nie
byłyniczymoznaczane.Byłytoprzeręble–poletkawodne,
czylidziurywlodzie,którewieczorem,gdytemperaturaspadałaznacznieponiżejzera,błyskawiczniepokrywaławarstewka
77
cienkiegolodu.Miałyczasempokilkanaściemetrówkwadratowych.Nocneopadyśniegusprawiały,żeranocałystaw
pokrywałarówna,gładkawarstwaświeżegopuchu,doskonale
![Page 91: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/91.jpg)
maskujączdradliweprzeręble.
Gdyradośniewbiegaliśmynastaw,ślizgaćsię,albozjeż-
dżaliśmydoniegozestromychbrzegównasankachinartach,
zapominaliśmy,żeczyhająnanastakiepułapki.Wejściealbo
wjazdnaniewidocznyprzerębelstanowiłośmiertelneniebez-
pieczeństwo.Ubraniwgrubekurtkiispodnie,wełnianeswetry,ciężkiezimowebuty,nałyżwachczyznartami,wmomencie
znalezieniasięwlodowatejwodzienarażenibyliśmynaszyb-
kieutonięcie.Jeśliprzerębelniebyłduży,możnabyłoznaleźćsięniemalnatychmiastpodgrubymlodem–niewidzącnad
sobążadnegootworuidrogiucieczki.Nasiąknięteubrania
ibutywciągałydodna.Chłódiszokparaliżowałcałeciało.
Jużtrzymetryodbrzegustawuwodamiałakilkametrów
głębokości.Poszkole,zimą,szybkozapadałzmierzch.Gdy
tamprzybiegaliśmy,zwyklebyłojuższarolubciemno.Nie-
malniebyłozimy,byktóreśzokolicznychdziecinieutopiło
się.Nawidoktonącegopozostałedziecizestrachuuciekały
albobiegłyzawołaćdorosłych.Zanimnadeszłapomoc,po
tonącymzwykleniebyłośladu.Nieszczęścianadstawem
spotykałynietylkodzieci.Wieludorosłychnieustannieło-
wiłoryby,zzamiłowania,aleipotrzeby–wsklepachtrudno
byłojekupić,wogólepanowałpowszechnygłódibieda.Do
![Page 92: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/92.jpg)
przerębliwpadaliwędkarze,którzyryzykowaliwchodzeniena
stawwczesnązimą.Wtedypokrywalodubyłabardzocienka.
Wędkarzesamiwyrąbywaliprzeręble,bymócwnichłowić.
78
Takżewiosnąginęlici,którzypodejmowaliryzyko,gdylódpodtopionysłońcem,szybkotraciłgrubośćiwytrzyma-
łość.Czasemwchodziliśmynasłabylód,popisującsię,kto
dalejzajdzie.Tobyłajednazzabawmojegodzieciństwa.Lód
trzeszczałipojawiałysiępęknięcia–trzaskającerysybiegływciążdalejidalej...
Nierazzdarzałosię,żewpadłempokolana,alejedno
zdarzeniezapamiętałemdokońcażycia.Miałemwtedy8lat.
Byłsilnymróz.Wczesnymwieczorem,poszkole,mającprzed
oczamiwyścigipsichzaprzęgówzksiążkiJackaLondona,
zorganizowałemtaki„zaprzęg”zmłodszychodemniedzieci.
Moje„pieski”ochoczorwałydoprzoduizarazznaleźliśmysię
nadstawem.Nadstromymbrzegiemdzieciakipuściłysznurek
irozpierzchłysięnaboki,ajazjechałemnasankachwdół–
nalód.Sankizatrzymałysiękilkanaściemetrówodbrzegu.
Siedzącnanichpoczułem,żepłozydosłownieosuwająsię,
alóduginasię,trzaskaidookołabłyskawiczniepojawiasię
woda.Wjechałemwdopierocozamarzniętyprzerębel.
![Page 93: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/93.jpg)
Uciekać!–nogizdjętezsanekodrazuwywołałygwałtow-
nytrzasklodu,którypękałcorazszybciej.Jednanogajużbyławwodzie.Zsunąłemsięzsanek,prawieleżącnapromieniście
trzaskającejizapadającejsięcorazgłębiejcieniutkiejtafli.
Gdypróbowałempełznąćdobrzegu,lódpodemnązałamał
się.Byłemnajpierwpopas,azachwilępopiersiwwodzie.
Dzieciakiwkrzykiwnogi.Złapałemwiązkętrzciny,która
byławzasięguręki,potemzakrawędźgrubszegolodu,po-
woliprzesuwającsiędobrzegu.Potrwałojeszczechwilę,gdy
poczułemgruntpodnogami.
79
Kiedydotarłemdobrzegu,dookołanikogoniebyło.Trzą-
słemsięzzimna.Gdyszedłemdodomu,całeubraniezdążyło
namniezamarznąć.Pojegozdjęciuzaczętomnierozgrzewać,
nacierającciałoterpentynąiwódką.Usłyszałemwielecierpkichsłów.Jednakpokilkudniachznówtamposzedłem.Boczy
jestcoślepszegodorobieniazimąodszaleństwnadstawem?
Mójcodziennyświatstanowiłanajbliższaokolica.Okażdej
![Page 94: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/94.jpg)
porzerokumieliśmymnóstwopomysłównazabawęirywa-
lizację.Wszystkojednakwkońcuobrzydnie–nawetzima,
szczególniekiedytraciswójurokprzezroztopy,kałużeibłoto.
Wtedyzpomocąpodążająwiosnailato.
80
REFLEKSJE
![Page 95: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/95.jpg)
Anonimowybohater
Czasemzastanawiamsięnaddefinicjąodwagi.Awła-
ściwienieczasem.Myślęotymbardzoczęsto.Niejestłatwo
zanalizowaćsiebiesamego,takdogłębi,bymócprzewidzieć
własnąreakcjęwekstremalnejsytuacji.Sąwżyciuchwile,
gdystajemyprzedzagrożeniembezpieczeństwawłasnego,
swoichbliskich,osóbobcych.Zadajęsobiepytanie–jakbym
sięzachował?Damsięponieśćnieszczęściuczystawięczoła
zagrożeniu?Iodczegozależećbędziemojareakcja?Czyza-
chowaniezimnejkrwiwynikazsilnejpsychiki,czywyłącznie
konkretnychokolicznościireakcjiemocjonalnej,stanuducha
wtymkonkretnymmomencie?
Boczymjestodwaga,bohaterstwo,opanowanie?Czy
chcemyprzetrwać,bożycie,nawettakiezpozoruzwykłe
iczasemnieszczęśliwe,jestjednakdlanasnadrzędnąwartością,wobecktórejresztasprawprzestajemiećznaczenie?
Wchwilinagłegozagrożeniawmózgunastępująjakieś
gwałtownereakcjeneuro-fizyko-chemiczne,którewyłącza-
jąpewneobszaryświadomości,włączajązaśinne.Może
wyłączasięmyśleniewielowątkowe,aciałoposłusznejest
![Page 96: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/96.jpg)
prostymnakazomumysłuwynikającymzinstynktusamo-
zachowawczego?Iwłaśniewtedydziałamyznadzwyczajną
siłą?NamyślczęstoprzychodzimitragediawKaprun.Może
dlatego,żemójsyn,któryzgrupąkolegówitreneremjeździł
81
tamprzezkilkasezonów,mógłbyćjednymznieszczęsnychnarciarzy,którzyzginęli.
LeżącanapołudniowyzachódodSalzburga,upodnóża
głównegogrzbietualpejskiego,masywuWysokieTaury,wy-
poczynkowamiejscowośćKaprun,stanowijedenzgłównych
ośrodkównarciarskichwAustrii.Zewszystkichaustriackich
ośrodkównarciarskichjesttoośrodeknajbardziej„polski”.
Stosunkowoniewielka,możliwadoprzebyciawjedendzień,
odległośćośmiusetkilometrów,któradzieliKaprunodprzejściagranicznegowCieszynie,sprawia,żenaznajdującychsiętam
stokachjęzykpolskimożnausłyszećcodziennie.Największą
atrakcjądlanarciarzyprzyjeżdżającychdoKaprunjestpoło-
żonynawysokości3203m.n.p.m.lodowiecKitzsteinhorn.
Mieścisiętamczynnyprzezcałyrokośrodeknarciarski,
przyciągającyświetnymiwarunkamiwieluamatorówbiałego
szaleństwa.Miejscetocharakteryzujesiędużąróżnorodnością
tras,wśródktórychznajdująsięzarównoteprzeznaczonedla
![Page 97: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/97.jpg)
wytrawnychnarciarskichzapaleńców,jakite,poktórych
śmiałomogąjeździćpoczątkującynarciarzeisnowboardziści.
NaKitzsteinhorndostaćsięmożnazapomocąjednejzwie-
lukolejekgórskich,którychstacjezlokalizowanesąkilka
kilometrówodKaprun.Sątamkolejkigondoloweiwyciągi
krzesełkowe,aledominującymelementemkrajobrazujest
potężnakonstrukcjazwanaKretem.Tokolejkaporuszająca
sięnaszynach,napędzanazapomocąlinywyciągowej.
OficjalniekolejkatanazywasięKaprun2.Zbudowana
zostaławroku1974,adwadzieścialatpóźnejzmodernizowana.
JejtrasamapoczątekwThoerlwDolinieKaprun,acałkowita
82
długośćtrasywynosibliskoczterykilometry.Pierwszy,liczącysześćsetmetrówodcinekprzebiegapowznoszącejsięstalowej
estakadzie,zaśpozostałatrasawwąskimtunelu,nachylonym
podkątemczterdziestudwóchstopni.KolejkagórskawKaprun
przypominawięcnieconasząkolejkęnaGubałówkę–ztą
różnicą,żejejtrasabiegniewtunelu–zczegotowłaśnie
wzięłasięjejpopularnanazwa–Kret.
WieleosóbnielubiwjeżdżaćKretemnalodowiecKitzt-
seihorn.Zjednegozdwóchzwyklezatłoczonychwagoników
![Page 98: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/98.jpg)
tejkolejkiniemożnawielezobaczyć.Awrażeniepodczas
jazdywtuneluniejestszczególnieprzyjemne.Jednakchyba
niktzkorzystającychzKretawKaprunnieprzypuszczał,że
właśnietakolejkaokażesiędlapasażerówśmiertelnąpułapką.
Austriaccyspecjaliściodbezpieczeństwakolejekgórskich
twierdzili,żekolejkatajestznaczniebezpieczniejszaniżwyciągikrzesełkoweigondolowe.Uzasadnialitotym,żewprzypadku
ewentualnegozerwaniasięlinyciągnącejwagoniki,niespadną
onewdół,gdyżwyposażonesąwhamulceszynowe,dokładnie
taksamojakwindy.
Feralnegodnia,11listopada2000r.dużagrupapolskich
narciarzyspóźniłasięnakurskolejki.Wsiedlidoniejgłów-
nieNiemcyiAustriacy,bywjechaćnaszczytKitzsteinhorn.
Nikomunieprzyszłodogłowy,żejazdamożesięwiązać
zjakimkolwiekryzykiem.TymrazemjednakwagonikiKre-
tadostacjikońcowejniedotarły.Zwylotuuszczytutunelu
buchnęłypotężnekłębyczarnegodymu.Otym,jakdużobyło
tegodymu,świadczyćmożefakt,żetrzejpracownicyobsługi
83
technicznej,którzyznajdowalisięnagórze,bezpośrednioprzywylocietunelu,ulegliśmiertelnemuzaczadzeniu.
Pasażerowiekolejkiniemielidużychszansnaprzeżycie.
![Page 99: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/99.jpg)
Nachylonypodkątemczterdziestudwóchstopnitunelzadziałał
jakgigantycznykomin.Panującywnimgwałtownyprzeciąg
błyskawiczniepodsyciłpłomienie.Pożarwybuchłigwałtownie
sięrozprzestrzenił,wmomenciegdywagonikiznajdowałysię
kilkasetmetrówpowyżejwjazdudotunelu.
Taogromnakatastrofamaanonimowegobohatera,który
jakojedynypasażerkolejkizachowałzimnąkrew.Zdobywa-
jącsięnanadludzkiwysiłek,rozbił,wtylkosobiewiadomy
sposób,odpornąnanajmocniejszeuderzeniatylnąszybę
drugiegowagonu.Wziąłnaręceomdlałychoddymudwóch
chłopcówipobiegłwdółzadymionegotunelu,wktórymjuż
szalałogieńipanowaławysokatemperatura.Przezwybitą
przeztegomężczyznęszybęzdążyłoprzedzasłabnięciem
wydostaćsięzkolejkiiuratowaćdwanaścieosób.Wpożarze
kolejkigórskiejKretwKaprunzginęłostupięćdziesięciupięciunarciarzyisnowboardzistów.Śledztwowyjaśniłoprzyczynę
pożaru.Zapaliłasiędrewnianaobudowatermowentylatora,
którejtamniepowinnobyć.Ogieńszybkorozprzestrzeniłsię
kugórzetunelupoplamachsmarówistrużkachwyciekających
płynówhamulcowych.
Onaszymżyciuniedecydujemywyłączniemysami.
![Page 100: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/100.jpg)
Częstozależyonoodlosu,szczęścia,ułamkasekundy,czyjejś
przytomnościumysłu.Tojasne,żewkolejcebyłowielusilnychiodważnych.Aleudałosięjednemu.Emocjewyzwoliływnim
84
![Page 101: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/101.jpg)
niewyobrażalnąsiłę.Zbiegłwdółkilkasetmetrówwdymie
ipłomieniach,niemyślącwyłącznieosobie.
Uratowałdwamłodeżycia,narażającwłasne.Stałsię
wielkim,prawdziwymbohaterem.Zachowującsprawność
fizyczną,prowadzączdrowytrybżycia,dajemysobiewięcej
szansnaprzetrwanienieszczęśliwych,niespodziewanychzda-
rzeń.Mądreprzysłowiemówi:wzdrowymcielezdrowyduch.
![Page 102: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/102.jpg)
85
Trudnypowrót
Gdyw1993rokupowróciłdoojczyznypoośmioletnim
pobyciewstolicykrajupołożonegozapolskąpółnocno-
-wschodniągranicą,jakaśbardzogrzecznapani,wsłuchując
sięwjegoobcobrzmiącyakcent,zapytałauprzejmie:
–Agdzienauczyłsiępantakładniemówićpopolsku?
Nicnieodpowiedział,tylkozajrzałgłębiejwzakamarki
własnejduszy,zadającjednopytanie:
–IlezPolakawemniezostało?
Kiedyjestsięprzezwielelatwobcymkraju,toczy
chcesz,czynie,zaczynaszmyślećkategoriamitych,wśród
którychprzebywasz.Namyślprzychodząciichprzysłowia
ipotocznezwroty,azwyczajeprzestająwydawaćsiędziwne.
Przesiąkaszichmądrościąizczasemgodziszsię,żejestwtobiedrugiczłowiek,zktórymmusiszżyćwzgodzie.Wkońcuwy
dwajtoróżniącesiękulturowo,alejakżebliskiesobieosoby.
Uprzejmapanizwróciłauwagęnajegośpiewającyiza-
ciągającyakcent.Cóż,niczegowięcejniedałosięzauważyć
podczaspierwszegokontaktuznieznajomym.Jejkomentarz
spowodował,żecośwnimdrgnęło,bowiedział,żetaknaprawdępodczaspobytuzagranicąnastąpiływnimzmianygłębszeniż
![Page 103: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/103.jpg)
obcyakcent,którydostrzegłanieznajoma.Inatyleistotne,iżzaledwieczęśćznichbyłwstaniedostrzec.
Teraz,polatach,wie,żejeślipojawisięponowniewmiej-
scu,którebyłojegodomem,przejdziesilnywstrząsiktowie,możejakąśwewnętrznąmetamorfozę?Awjejwynikupowróci
86
jegodawnyrytmżycia,myślenia,odżyjąówczesneradościiemocje.Możeodrodzisięwewnętrznenapięciewywołane
kiedyśwoląprzetrwaniawobecotaczającychgoprzeciwności.
Iuznatelatazastracone?
Możewłaśniezpowodutychrefleksjiodponaddwudziestu
latniewsiadadosamochodu,bydziesiątkirazy,jakkiedyś,
przejechaćwkilkanaściegodzinniecałytysiąckilometrów,
bypokonaćdystansdzielącyWarszawęodbliskiejmustolicy
innegopaństwa.Iniczegoniezmieniafakt,żedzisiajtenkrajnależydoUniEuropejskiej.Uniatofasada.Kraj,taknaprawdę,tworzącisamiznanimuludzie,którychhierarchiawartości
ulegabardzopowolnymprzemianom.Postępcywilizacyjny
niezmieniadiametralnieichmentalnościiświatopoglądu
wyniesionegozdomu.
Jeślikiedyśtampojedzie,towie,żenarogatkachtego
pięknegomiastaspotkadrugiegosiebie,człowieka,który
wyjeżdżałstamtądprzedlaty.Awłaściwiebyłtamstale,bo
![Page 104: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/104.jpg)
drugaduszagdzieśwnimprzetrwała.Iboisię.Gdybystanęli
naprzeciwsiebie,natychmiastzrodziłabysiępotrzebaoceny
ówczesnychzdarzeńidecyzji.Niełatwobyłobymusprostać
wielkiemunaporowimyśli,wspomnieńiemocji.Ajakwy-
padłabyocenajegoobecnegożyciadokonanaprzeztamtego
siebie?Rozliczyćsięzsamymsobąjestbardzotrudno.
Jakdziśobroniłbyracjeipostępowanietamtegosiebie,
majączasobąlatanowychdoświadczeńiodmienionąnimi
osobowość?Jakuzasadniłbypodejmowanietyluryzyk,oso-
87
bistych,zawodowych,biznesowych,niewyłączającnawet
ryzykautratyczegośdlaczłowiekanajcenniejszego?
Wciążwięc,zrokunarok,odkładatentrudnypowrót.
Wie,żegdyznówtamsięznajdzie,odżyjezwielkąsiłąświat
jegowspomnień,askalazwiązanychztymprzeżyćipotrzeba
samoocenymożeokazaćsiętrudnymdoudźwignięciaciężarem.
Możejednak,odkładajączrokunarokswojespotkanie
![Page 105: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/105.jpg)
zprzeszłością,niepotrzebnieoddalarozliczeniezsamymsobą?
Ajegopotrzebanieznika.Wręczprzeciwnie,towarzyszymu
staleiwciążnarasta.
Wie,żeunikanietejkonfrontacjitojakprzekładaniena
jesieńważnegoegzaminu,odktóregozależywszystko.
88
SzarepudełkozAustralii
Janek,jedynysynwwarszawskiejsiedmioosobowejro-
dzinie,byłoczkiemwgłowieswojejmamyKatarzyny.Cztery
córki,traktowanezawszebardzosurowo,nieabsorbowałyjej
sercaimyśliwtakimstopniujakOn.DlaJankazawszebyło
wszystko–eleganckieubrania,dobrykorepetytor,pieniądze.
Otrzymywałto,czegozapragnął.Ojciec,któryczęstoprzebywał
pozadomem,zobawąobserwowałjegotrybżyciairelacje
zmatką.Wybuchławojnainastałczasniemieckiejokupacji–
pełenzagrożeńipatriotycznychuniesień.DlaJanka,studenta
SGH,byłtorównieżokresmiłosnychporywów.Wuczuciach
dodziewczynnigdyniebyłstały.Przynajmniejtrzyznichmia-
łypowóddorozpaczy,gdyJanka,wówczasdwudziestolatka,
schwytanow1940rokunaulicypodczasjednejzpierwszych
łapanekiwywiezionodoobozuwOświęcimiu.
![Page 106: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/106.jpg)
Przywykłydoluksusunieumiałsięwobozieodnaleźć,
przystosowaćdożyciapełnegostrachu,udrękiigłodu.Matka,
wprzystępieszalonejrozpaczy,dokonałacudu.Przekupiła
złotemidolaramiwysokiegorangąniemieckiegooficera,który
załatwiłzwolnienieJankazOświęcimia.Historiaznajedynie
pojedynczetakieprzypadkiitowyłączniewpierwszychmie-
siącachfunkcjonowaniaobozu.Wciągutrzechmiesięcyod
uwięzieniaJanekprzerażającowychudł.KoledzyzWarszawy
odebraligopodbramąipocałodniowejpodróżywnieślina
noszach,niemalnieprzytomnego,dodomunaulicyZielnej.
Ważyłtrzydzieścisześćkilogramów.Zwolnieniezobozu
89
nastąpiłoniemalwostatniejchwili,kolejnegomiesiącaJanekbynieprzeżył.Niedługopotemokupantstałsięcałkowicie
bezwzględnywobecPolaków.
Napoczątkurekonwalescencjidostawałminimalneilości
jedzenia.Wygłodzonyorganizmmusiałsięprzystosować.Tro-
skliwiekarmionyprzezmamępowolidochodziłdosiebie.Był
bardzozdolny,aledonaukiniewkładałserca.Przedwojną,byoderwaćgoodnieciekawegotowarzystwawjakimsięznalazł,
wysłanogozWarszawydogimnazjumzinternatemwRadomiu.
Zmaturąwzębachprzejechałjakszalony,narowerze,testopięćkilometrówpo
![Page 107: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/107.jpg)
dziurawejdrodzedoWarszawy,byztriumfem
wręczyćjąmamie.TużprzedokupacjązacząłstudiowaćnaSGH.
PomysłyJankazawszewprawiaływzdumienie.Przed
wojnąjegomama,idąculicąGórnośląską,zobaczyłajakiegoś
szaleńcajadącegonarowerzewdółbeztrzymanki.Pomyślała
natychmiast,żeniektórzyrodzicewogólenietroszcząsię
odzieci.Powinnibyćukarani!Przemknęłojejtoprzezgłowę,
gdypędzącywdółchłopiec,śmiejącsię,nieoczekiwaniepo-
machałdoniej.Nawidokwłasnegosynazamarłazestrachu.
Wiadomo,jakstromyjestzjazdGórnośląskąwdół–odsejmu
wstronęulicyMyśliwieckiej.Niechybniewdomuoberwał,
aleotymhistoriamilczy.
Jakokilkunastoletnichłopiec,podczasśniadania,chcąc
popisaćsięprzedsiostrami,chwyciłjajkougotowanenatwardoizawołał:
–Ktotakumie?!Połknęcałe!!!
Niktniepotraktowałseriojegodeklaracji,więczanimgo
powstrzymano,wepchnąłjedogardła.Ipróbowałprzełknąć!
90
Wcałości!Jajkoutkwiłowprzełyku.Oczyniemalwyszłymunawierzch.Zacząłsiędusić.Szok,krzyk,któraśzsióstrpobiegłaposąsiadalekarza.Zaczęłysiękonwulsje,całyzsiniał.
Niesposóbopisaćtego,cosiędziało.Gorąceokłady,biciepoplecach.Miał
![Page 108: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/108.jpg)
szczęście,żegoodratowano.
Wziąłudziałwpowstaniuwarszawskimwstopniustar-
szegostrzelcawKorpusieArmiiKrajowej.
Powojnie,w1945r.trafiłdoarmiiamerykańskiejstacjo-
nującejwNiemczech.Pracowałjakotłumacz,późniejpojechał
doFrancji,gdziemieszkałdo1954roku.Miałtampartnerkę
–Sophie–Francuzkę.Bylizesobąkilkalat,aleniechciałsięzniąożenić.Byłabardzozazdrosna,boJeanlubiłbajerować
kobietyiniezawszerobiłtopotajemnie.Pewnegowieczoru
zorientowałsię,żejegoFrancuzkawpadławdepresjęiza
ciągłe„numery”możechciećsięnanimokrutniezemścić.
Sophietegowieczorubyłabardzoniespokojna,staleunikała
jegowzroku.Gdyspostrzegł,żedługinóżzniknąłgdzieś
zszuflady,przestraszyłsię.Uznał,żetejnocy,podczassnu,możeznaleźćsięwniebezpieczeństwie.Wieczoremdyskretnie
wziąłswojedokumentyispakowałtrochęrzeczyosobistych.
–Sophie!–powiedział–wychodzękupićgauloise’y–na
drugąstronęulicy.Wyszedłpopapierosy,napięćminut,by
jużnigdywięcejjejniezobaczyć.
WnocypojechałdoportuwMarsylii.Zapisałsięnalistę
emigracyjnądoAustralii.Podwumiesięcznymrejsiedotarłdo
portuMelbourne.ZamieszkałwAdelaide.
![Page 109: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/109.jpg)
Początkowopracowałjakorobotnik,następniebyłkie-
rowcąciężarówki.Częstoobserwowałrodzinęemigrantów,
91
mieszkającąwsąsiedztwie.Okazałosię,żebylizEstonii,ale..mówiliwyłącznieponiemiecku.TakpoznałMarthę
i...ożeniłsięznią.Byłaodniegoznaczniestarsza.Wkrótcewyszłonajaw,żejestwdowąponiemieckimoficerze.Przed
wojnąmieszkałanawyspieSaaremaa–naBałtyku,wpobliżu
EstoniiiŁotwy.DlaJankanajbliższarodzinajakijejopinieniemiaływiększegoznaczenia.OdkońcawojnyniebyłwPolsce,
korespondowałwyłączniezmatką.
WAdelaidestałsięznanyibogaty.Miałgłowędointere-
sów.PokilkunastulatachposiadałtrzydomywAdelaideijedenwSzwajcarii.Żyłzudzielaniapożyczekiwynajmumieszkań.
MartharazbyławWarszawie,wroku1969.Odwiedziła
rodzinęJankaijegoznajomych.Byłaspłowiałąblondynką,
dośćwysokąiszczupłą.Niemielidzieci.Janek,podobniejak
iona,zapisałsięwAdelaidedoklubuniemieckiego.Więzi
zPolską,sądzącpojegopostępowaniu,nieodczuwał.Miał
niezwyklepragmatycznąnaturę,zawszeinawszystkimmusiał
cośzyskaćizarobić.
BędąckilkarazywPolsce,całymitygodniamiprzemiesz-
kiwałurodziny,anajchętniejunajmłodszejsiostryBasi.
![Page 110: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/110.jpg)
Najczęściej,najchętniejinajdłużej,botakichobiadównie
byłonigdzie!Miaławspaniałągosposię–Zosię.Mieszkał,
jadłizanicniepłacił.Wkońcu–Brat!Miałświadomość,
żewykorzystujerodzinę,bopewnegorazu,gdywróciłpóźną
nocą,zadzwoniłprzezdomofonimówi:
–Tupijawka!
Isłyszyodpowiedź:
–Tusadzawka!
92
WtrakciepobytówwWarszawieodwiedzałdawneznajome,najczęściej–Małgosię,przedwojennąmiłość.Musieli
przeżywaćchwileuniesień,boMałgosiapodarowałamu
cennyobrazJuliuszaKossaka.Jakudałomusięwywieźćto
dziełosztukizagranicę?NazachódEuropywróciłwynajętym
wParyżusamochodem.
Katarzyna,osiemdziesięcioletniastaruszka,nadalko-
chałasynabezgranicznąmiłością.PorazostatnibyłwPolsce
w1970roku,odwiedziłJastarnięiMazury.Wyjeżdżającdo
Australii,niewahałsięprzyjąćodniejresztekoszczędności–
pięciusetdolarówprzechowywanychnaczarnągodzinę,które
dałamu„napodróżpowrotną”.Dlaniejtobyłowszystko,co
![Page 111: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/111.jpg)
jejzostało.Dlaniegozaśznaczyłotyleconic.Chybaniewieleojczyznastraciłazpowodujegoemigracji.Zpewnościąniczegoniezyskała.Odrazuuprzedzałrodzinę:jakktóreśzdzieciczterechsióstrchcejechaćdoAustraliiitampracować–mogękupićonewayticket–dalejowszystkomartwciesięsami–japomagaćniebędę.Niktnieskorzystał.
ZmarłwAdelaidew1998roku.Wszystkocomiał,zo-
stawiłwspadkurodzinieMarthy.Zatojegopolskiejrodzinie
przypadłarolazałatwianiapochówkuwWarszawie.Rodzina
MarthywysłaładoPolskiszare,plastikowe,szczelniezespo-
lonepudełko.Tanieoczekiwanapaczka,którąpewnegodnia
listonoszprzyniósłdomieszkaniajednejzsióstr,odpoczątkustanowiłazagadkę.DolaryczyprochyJanka?Jeśliprochypo
kremacji,totejpaczkiniewysłanozzachowaniemoficjalnych
procedur,jakieobowiązująwprzypadkuzwłok.
93
Jestodtegospecjalnafirmapogrzebowa,obsługującatransportprochówdokraju–jesttousługacertyfikowana
ibardzokosztowna.Przesyłkaprzebiegawówczasnapodstawie
specjalnychmiędzynarodowychdokumentówgranicznych.
Dokonywanajestkwarantannaiwszystkoodbywasięznale-
żytymceremoniałem.Dokumentytrafiajądourzędumiasta,są
rejestrowaneisłużądouzyskaniaoficjalnejzgodynapogrzeb.
Tymczasem,tazwykłapaczkazdalekiejAustralii,wysłana
przezoszczędnąrodzinęMarthy,trafiładoWarszawyjaktowar
![Page 112: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/112.jpg)
zesklepuinternetowego.Czyżbywyekspediowanoprochy
Jankabezceregieli,najmniejszymkosztem?Siostrydelibe-
rowałynadowąpaczką,szarym,nieotwieralnympodłużnym
plastikowympudełkiem,niemającpewności,cosięwłaściwie
wniejznajduje.Ostatecznienigdyjejnieotwarto.
Niktniedomyśliłbysię,ilezachodukosztowało,bynakłonić
UrządMiastaStołecznegoWarszawydopominięciaobowiązu-
jącychprocedur.Naczelnikpotrzechtygodniachnieustannych
wizytipróśb,pouzyskaniupotwierdzeniazarząducmentarza
omożliwościzłożeniaurnyJankawrodzinnymgrobie,zgodził
sięwkońcuzarejestrowaćoficjalnieszarepudełkojakoprochyzmarłegonaobczyźniePolakaJankaiwydaćzgodęnajego
pochówek.Napoczątkulistopada1998r.doszłowWarszawie
dopodwójnegopogrzebu–mężajednejzsióstrorazJanka.
Zagadka–coznajdowałosięwplastikowympudełku–
niezostałarozwiązana.ZAustraliinieprzyszedłżadenlist,
któryzawierałbytę,takistotną,informację.Byłwprawdzie
jedentelefon,któryodebrałasiostraJanka,ale...onawogólenieznaangielskiego!
94
PrzypadekPanaGracjana
KrynicaGórskacieszyłasięzawszewielkimpowodze-
![Page 113: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/113.jpg)
niem.Ściągalitutajwielbicielenarciarstwaigór,JanaKiepury,zdrojowychwódmineralnych.Tenprzedwojennykurortbył
ijestidealnymmiejscemdonawiązywanianowychznajomości,
takżewsferzebiznesui...nietylko.
ZnalazłtuswojemiejscenaziemipanGracjan.Byłwswo-
imżywiole.WKrynicystalecośsiędziało–koncerty,recitale,festiwale,licznerocznicewydarzeńkulturalnych.Stwarzały
onepanuGracjanowinieustanneokazjedoredagowaniaiofe-
rowaniawyjątkowegotowaru–kartzokolicznościowym,
przezsiebiewymyślonymstemplem.StarzybywalcyKrynicy
rozpoznawalinadeptakuprzedDomemZdrojowympostać
panaGracjanainabywalitekartki,byudokumentowaćswoje
uczestnictwowtakważnychwydarzeniach.Byłatopostać
oryginalnaikontrowersyjna,wyróżniałsięekstrawaganckim
wyglądeminiespotykanąretoryką.
Wpamięcikryniczanzapisałsięszczególniezpowodu
jednegozdarzeniainiemiałoononicwspólnegozzamiłowa-
niemdofilatelistyki–tudzieżfilatelistów.
Miałzwyczaj,sprawdzonyzresztą,planowaniawszystkiego
nawyrost.Gdydowiedziałsię,żecierpinanieuleczalnącho-
robę,wiedziałodrazu,conależyzrobić.UdałsięnatychmiastdoznanegowKrynicyzakładupogrzebowegoizamówiłdla
![Page 114: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/114.jpg)
siebieokazałą,ozdobnątrumnę.On,właścicieltrzechdziałek
95
wmieście,niebędzieprzecieżzdawałsięnaniepewnywybór
–przezrodzinę–takważnegoprzedmiotu,gdyonsamnie
będziejużmógłwyrazićswojegozdania.Chwaliłsię,żenigdy
niezostawiasprawniezałatwionych.
Dlatego,jakpowiedział:
–Nabyłemsolidną,inkrustowanątrumnę,żebycórka
ikonkubinazestolicy,któraodwiedzamniewsezonie,nie
miałyztymkłopotu.
Natrumnępieniędzynieżałował,złotewymyślneokucia,
solidnydąb.Pokilkutygodniachtrumnęprzywiezionopod
wskazanyadres–domu,wktórymmieszkał.PanGracjan
uznał,żenajlepszymmiejscemnajejprzechowaniebędzie
przedpokójwewłasnymmieszkaniu.Botomożnapopisaćsię
przedznajomymiiwłasneokonacieszyć.
Czasupływał,atrumnastałasobiewprzedpokoju,jakby
byłanieodzownymmeblemużytkowym.Konkubinaztrudem
zaakceptowałajegodecyzję.Żaliłasię,żeswojegonabytku
niechceprzenieśćwinnemiejsce.Gościeodwiedzającydom
stawaliwdrzwiach,jakbyichpiorunstrzelił–czegośtakiegoniktsięnie
![Page 115: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/115.jpg)
spodziewał.Pierwszaichmyśl:czynapewno
pusta?Uroczysteposiłkistawałyimwgardle.Tymczasem
panGracjanwciążczułsięnienajgorzejiwyglądałonato,żelepiejniżprzedmiotjegodumy.
Nieupłynąłrok,gdyztrumnyzaczęływydobywaćsię
corazgłośniejszeodgłosy,atojęknięcia,jakieśpodejrzane
stukiitrzaski,czasemwśrodkunocy.Szczęśliwy,jakdotąd,
właścicieltegopełnegotajemniczegourokuprzedmiotu,zaczął
wkońcuzastanawiaćsięnadźródłemowychdźwięków–nie
96
mogłyprzecieżpochodzićodniego,skorojeszczewtrum-nienastałeniezamieszkał!Konkubinapospieszniewróciła
dostolicy.Wkrótcedodziwnychdźwiękówdoszłyjeszcze
nieoczekiwaneefektywizualne.Trumnazaczęłaprzybierać
niespotykanekształty–deskirozpierałydeski,powiększały
sięszparyiszczeliny.
DopanaGracjanadotarłastrasznaprawda.Przedmiot
jegoprzedwczesnych,jaksięokazałozabiegów,rozsechłsię
wtakisposób,żezmieniłkształt,iozgrozo,nienadawałsięwkońcunamiejscewiecznegospokoju.Widząc,jakogromna
dotknęłagostrata,nienamyślającsięjużdłużej,pobiegłpanGracjandoowegorenomowanegozakładupogrzebowego,
gdzienapiśmiezłożyłreklamację.Jejdokładnejtreścinie
![Page 116: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/116.jpg)
znamy,alemusiałabyćdziełemliteraturywswoimrodzaju:
„Ja,właścicieliużytkowniktrumny,nabytejdnia..ni-
niejszymoświadczam,że...”
SprawarozniosłasiępoKrynicyszerokimechem,wzbu-
dzającpowszechnąradośćiśmiech.PanGracjantejwrzawy
nierozumiał.Zostałprzecież,zpewnościąniejakopierwszy,
nabitywbutelkę–araczejwtrumnę!Jakoniezłomnytrybun
tych,którzyjużniebyliwstanieposkarżyćsięnafuszerkę
zakładupogrzebowego,wystąpiłzpozwemsądowymwprzed-
miotowejsprawie.
Reklamacjęostatecznieodrzucono,bowiemsądprzy-
chyliłsiędostanowiskastronypozwanej,którapodniosła
koronnyargument:
„Winależypostroniepowoda,gdyżzakupionytowarnie
byłwłaściwieeksploatowany”.
97
Nadzieja
Polak,warszawianinzMokotowa,porucznikzbaonu
Zośka,poupadkupowstaniawarszawskiegoznalazłsięna
robotachwNorymberdze.Ciężkopracowałnakolei.Był
listopad1944roku.HitlerowskieNiemcybyływodwrocie
![Page 117: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/117.jpg)
nawszystkichfrontach.WięźniomoflaguNiemcyprzestali
wydawaćposiłki.Samiotrzymywaliniewielkieracjeżywno-
ścioweitonieregularnie.
Byłopóźnepopołudnie,gdynastąpiłocoś,corozbudziło
wnimwiaręinadzieję.Otym,cozdarzyłosiępewnegolisto-
padowegozmierzchuopowiedziałtak:
Byłostraszliwiezimnoiwiałwiatr.Naprawialiśmytory,
będącjedenoddrugiegowtakdużychodstępach,żeniewi-
dzieliśmysię.Byłemstraszliwieprzemarznięty,wycieńczonyigłodny.Niemiałemjużsiłwbijaćkilofemdługichgwoździwdrewnianepodkłady.Usiadłemnatorach.Zacząłpadać
śnieg.Dużejegopłatkizaczęływirowaćwszędzieipokrótkiejchwiliwokółbyłobiało.Łokciewsparłemnakolanach,twarzprzysłoniłemdłońmi.Oczymiałemzamknięte.Zacząłemsię
modlić,choćniewidziałemdlasiebieratunku.Byłemukresusił.
Iwtedy,będącwjakimśpółśnie,ujrzałemmojąmamęŁu-
cję.Pamiętałemjątylkozfotografii.UmarłanatyfuspodczasepidemiiwWilnie,w1925roku,gdymiałemzaledwieroczek.
Lekkouśmiechałasiędomnie.Wrozpaczyzwróciłemsiędo
niejopomoc.Niewiem,jakdługototrwało.Gdysięocknąłem,98
![Page 118: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/118.jpg)
namoichkolanachujrzałemdużybochenekświeżego,jeszczeciepłegochleba.Popatrzyłemwokół–nadalsamotniesiedziałemnatorach,awzasięguwzrokuniebyłowidaćnikogo.Świeżyśniegpokryłrównąwarstwącałąokolicę.Niezobaczyłemnanimśladówniczyichstóp.Byłemwciążsam.Zrozumiałem,żestałosięcośbardzoważnego.Rozpłakałemsięzewzruszeniairadości.Całydrżałem.Tobyłznak.Mamabyłaprzymnie.
Wiaradodałamisił.
99
ŚniegwNowyRok
BezśnieżneŚwiętaBożegoNarodzeniaw2013rokunie
byływyjątkiem.Tomojerefleksjezkońcagrudnia2008roku.
ŚwiętaBożegoNarodzenia2008rokuodbyłysiębezbiałej
skrzypiącejszaty,beznieskończonejbieli,którazwykleotejporzerozpościerałasięażpozlekkapofałdowanymazowieckihoryzont.Przenikliwychłódbezśnieżnychgrudniowychdni
inocyodmieniłonadejścieNowegoRoku.Zimarozchyliła
przestwórnieba–majestatyczniespływającepłatkiśniegu
spowiływszystkowokół.Światwjednejchwilistałsiębogatszyipiękniejszy.Dachydomówrozświetliłymigocącegwiazdy.
Drzewalasówipól,krzewyizarośla,odzianewpuchową
bielrozjaśniłysweoblicza.Zimaprzyszłanagle,awrazzniąnastałoczekiwanyoddawnaspokój.Przyrodaznówwpro-wadziłaładiporządek,podtrzymaławiaręwnadrzędność
swoichpraw.
Poryroku,wyraźniezaznaczoneprzeznaturę,sączymś
bardzoważnym.Przyjściekolejnejznichprzyjąłemzulgą.
![Page 119: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/119.jpg)
Zima,którazawitaławNowyRok2009,upewniłamniewprze-konaniu,żenaszamałaZiemianiezmiennierealizujeplany
wyznaczonejejprzezogarniającyjąwszechświat.Pozornie
niewieleznacząceśnieżynkiwirującewokółnaswrzeczywi-
stościsąpotwierdzeniemświata,którytowarzyszynamod
dzieciństwa,sąsymbolemjegostabilności.
100
Zimazaoknemjestznakiemodwiecznegoporządku,
któregojakbybrakwpędzącymwnieznaneświeciejejmiesz-kańców.Człowiek,niepewnyswojegomiejsca,wprzęgnięty
wbiegnieprzewidywalnejcywilizacji,zwracasięznadziejąkunaturze,oczekując,byprzynajmniejonazapewniłamu
takpotrzebnyład–pewnośćregułobowiązującychnazie-
mi.Madotegoprawo–jegożyciejestzaledwiemgnieniem
jejhistorii.
Cieszmysięśnieżnązimą,któranadeszławNowyRok.
Przywróciławiaręwprawanatury,któreregulująwszystkiesferyżycianaziemi.Wezwałanasdozachowaniaharmonii
inadaniawłaściwejwagisprawom,którymiżyjemynacodzień.
![Page 120: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/120.jpg)
101
GdziejestDziadek?
Wroku2004Bartek,wówczasszesnastolatek,często
spotykałsięzkolegamiwkawiarniMercersprzyulicyChmiel-
nej.Wrazzgrupkąprzyjaciółstalisięstałymijejbywalcami,dobrzeznanymiobsłudze.Wpadalidokawiarniconajmniej
trzyrazywtygodniu.
Nieprzeszkadzałoim,żeprzesiadywalitamludziewróż-
nymwieku,oróżnychpoglądachiczasemniecopodejrzanym
wyglądzie.Siadaliwswoimgronieizwykleprzyulubionym
stoliku.Zaobserwowali,żeoprócznichwkawiarniprzesiaduje
starszypan,októrymmówili„Dziadek”.Odczasudoczasu
podchodziłondogościitrzymającwrękupudłozszachami,
proponowałpartyjkę.Stawka,którąoferował,wahałasięod
dziesięciudopiętnastuzłotych,wzależnościodstatusugościa
–wiekuiwyglądu.
Dziadekznajdowałchętnychdogry.Niektórzygościeka-
wiarnipodchodzili,bysobiepopatrzećzbokunajejprzebieg.
Mimotegożedeklarowali,iżsąwłaściwieniezainteresowani.
Wkońcuuwaganiemalwszystkichskupionabyłanaszachowni-
cy.Kelnerkasiedziałabezczynnie,abarekzamierał.Przypadkowi,anawetstaligościekawiarni,widzączulicy,żewśrodkujestjakieśdziwnezbiegowisko,
![Page 121: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/121.jpg)
rezygnowalizwejścia.
Starszypanniemiałsobierównychiwciążbyłniepo-
konany.Wygrywałzakażdymrazem,ajegoprzeciwnicypo
paruchwilachodchodziliodszachownicy,zaznawszygoryczy
porażki.Nieopuszczałkawiarnibezkilkuwygranych,aich
102
sumysięgałynierazistuzłotychdziennie.DzielnyDziadek,żartowano,fiskusgoniezłupi.Napoczątkujegoobecnośćnie
przeszkadzałaobsłudzeiwłaścicielowikawiarni.Kiedyjednak
doszłodokilkunieporozumieńiskargnaDziadka,zaczęto
zastanawiaćsię,jakgozniechęcićdoodwiedzaniakawiarni.
Niczegojednakniewymyślono,aniezłomnystarszypandalej
triumfował.PrzesiadywałwMercerspokilkagodzin–dzień
podniu.Kiedykoledzyzdradzilibarmance,żeBartekjest
mistrzemszkoływszachach,tazaczęłausilniegonamawiać,
byzDziadkiemzagrał.Dałsięwkońcunamówić.
GranapoczątkupotoczyłasiępomyśliDziadka,który
szybkozyskałprzewagęwpolu.JednakkolejneruchyBartka
wprawiłyjegodoświadczonegoprzeciwnikawzdumienie,
zaskoczenie,wreszciewrozpacz.
Nagły,jakgromzjasnegoniebaszach–matstałsięfaktem.
![Page 122: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/122.jpg)
WstrząśniętyDziadekdrżącymirękamiwypłaciłzwycięzcy
umówionąstawkęiwszokuwyszedłzkawiarni,przyciskając
dosiebieukochanepudło.
WszyscyobserwatorzypospieszylidoBartkazgratu-
lacjami.Powszechniespodziewanosię,żejegoprzeciwnik
zjawisięnazajutrz.
Starszypanjednaknigdywięcejdokawiarninieprzyszedł.
Nieznanojegoimieniainazwiska.Pozostałanonimowyna
zawsze.Niktteżniedowiedziałsię,jakmocnoprzeżyłswoją
porażkę.OintrygującymDziadku,stałymgościukawiarni
Mercers,wkońcuzapomniano.
Amożektośzczytelnikówznajegotożsamośćiwie,co
Dziadekuczyniłpoferalnymdlasiebiedniu?
103
Jakprzeżyłporażkę?
Czyzadomowiłsięwinnejkawiarni?
Czyzraziłsiędorywalizacji,aniespodziewanaprzegrana
złamałajegoduchawalki?
![Page 123: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/123.jpg)
Takibiegzdarzeńbyłbyprzykry–mógłbyoznaczać
radykalnepogorszeniejegostatusumaterialnegoiżycio-
wejwitalności.
104
Andriej
Andriej,wysoki,dośćprzystojnyibardzokulturalny
chłopak,odrazudałsiępoznaćzdobrejstrony.Niemiałdo-
świadczeniawbiznesieiwłaśniegorącopragnąłjezdobyć.
Byłpracowity,słownyibardzosięstarał.Wokółinteresów
kręciłosięmnóstwoprzypadkowychludzi,bezkapitału,zato
zwiarąusiłującychwcielićwżycieswójraczejżyczeniowy
biznes.Chwalilisięnieistniejącymikontaktamiimożliwo-
ściami.Wrzeczywistościniedysponowaliniczymwięcej
pozachęciamiiszukalikogoś,ktosfinansujeichpomysły,
wwiększościopartenafałszywychzałożeniachiniepoparte
żadnąsolidnąanalizą.
Jeślijednakktośtakisięznalazłibiznes,kuzdziwieniu
jegowspółtwórców,zaczynałprzynosićdochody,pomysło-
dawcyjużwnimniebyło.Pieniądzemiałatylkomafia,więc
gdypojawiałsięrealnyzysk,pomysłodawcanatychmiast
otrzymywałpropozycjęniedoodrzucenia.Wtrosceożycie
![Page 124: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/124.jpg)
izdrowieswoichbliskichpodpisywałprzygotowanepapiery.
Zwariowanyczasrepublikpostradzieckich.Andriejdobrzeznał
tereguły.Musiałboleśniesięznimizetknąć,pomimotego
zwiarąideterminacjąszukałnormalnychrelacji,bygodnie
żyćwbrutalnymświeciepełnympodłościiprzemocy.
Byłwdzięcznylosowi,bożyciemógłstracićkilkalat
wcześniej.Itowsposóburegulowanyiprzewidzianyradzieckimprawem.To,żeżyje,zawdzięczapaniGalinie,swojejtrener-celekkiejatletyki.Początkowotrenowałsprintnaczterysta,
105
późniejśrednidystansosiemsetmetrów.Niemiałdobrychwyników,abadaniawydolnościowenierokowałypoprawy.
Andriejmiałzaledwiepierwszyrazrjad–czylibyłsportowcemzpierwsząklasąsportową.
Wezwanogoprzedkomisjęwojskową.Protokółbadań
ekspertówbyłjednoznaczny:zdolnydosłużbywojskowej,
kategorianajwyższa.Byłrok1983,aZwiązekRadzieckiwciąż
toczyłwojnęwAfganistanie.Codrugiżołnierzwysłanyna
frontginąłnaskutekwybuchówmin,wzasadzkachibezpo-
średniejwalce.Prawdopodobieństwo,żepowcieleniudoarmii
trafinafront,byłoogromne.Chłopcówzzachodnichrepublik
–Litwy,ŁotwyiEstonii–wysyłanonafrontwpierwszej
kolejności.Wobecinteligencjikontynuowanodawnąpolitykę
![Page 125: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/125.jpg)
Stalina.Andriejzeswoimpierwszymstopniemsportowymbył
wprostidealnymkandydatem.PaniGalina,darzącgosympatią
ikierującsięnaturalnymludzkimwspółczuciem,wydałamu
dokumentdrugiejklasysportowej,podającwnimwyniki,
którychnigdynieosiągnął.Środowiskosportoweświetnie
znałowszystkierezultaty.Trenerka,podającwoczywistym
celufałszywedane,popełniłapoważneprzestępstwo.Podjęła
ryzyko,niebaczącnafatalnedlaniejskutki,gdybyprawda
wyszłanajaw.Adonosicielstwobyłopowszechne.
Dziękijejsportowemuświadectwukomisjawojskowa
skreśliłaAndriejazpoborujakosportowcarokującegonadziejenaareniemiędzynarodowej.
Andriejbyłszczery,uczciwyiprawdomówny.Gdyotym
opowiadał,miałłzywoczach.PaniGalinaocaliłamużycie.
Sprawaszczęśliwieniewyszłanajaw.Wprzypadkuwcielenia
106
doarmiimógłbyzginąćnafronciewAfganistanie,jaktysiące
![Page 126: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/126.jpg)
innych.Wzbudziłmójpodziwprzezfakt,żenigdynieprze-
stałokazywaćjejogromnejwdzięczności.Trenerkastałasię
najbardziejhonorowanymgościemwrodzinie.Właściwienie
gościem,anajbliższymjejczłonkiem.Andriejzawszepamiętał
ourodzinachGaliny,pędziłzprezentemikwiatami.
Zawszemiałwsparciewżonie–Irinie.Stanowiliwyjątko-
wodobranąparę.On,ambitny,nieconieśmiały,czasemtrochę
nieporadnyinaiwny,aprzytymbardzokulturalnyidelikatny.
Onawychowanawrodzinieinteligenckiej,zzasadami.Wyso-
ka,dośćmasywna,zciepłym,ujmującymuśmiechem.Dobrze
wykształconaijaksięłatwomożnabyłoprzekonać,posiadającabardzoszerokąwiedzę.Jakoosobawyjątkowointeligentna
ispostrzegawczanierazwprawiałaswoichrozmówcówwza-
kłopotanie.Bynadążyćzajejtokiemmyślenia,umysłmusiał
pracowaćnapełnychobrotach,coitakniezawszewystarczało.
RozmowyzAndriejembyłyczasemzabawne.Gdyusłyszał
oczymś,cogobardzozdziwiło,mówiłzszerokootwartymi
oczami:
–Datyszto?!Nocoty?
Miałwsobiecośznaturydziecka,trochęłatwowiernego
iciekawegoświata.
![Page 127: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/127.jpg)
107
PROZAŻYCIA
Halo!Tufirmaubezpieczeniowa…
assistance!
–PanS.?
–Zgadzasię.
–Kończysiępanuubezpieczenieautatrzynastegokwietnia.
Sprawdzępanadane–Ulica..aha,bezzmian,samochód–bez
zmian,tak–stłuczekniebyło,dobrze,czynadaldeklarujepanprzebiegdziesięćtysięcykmrocznie?–tak,świetnie–więc
tysiącczterystadziewięćdziesiątsześćzł.
–Nonie,tojużprzesada,zadrogo,panchybanowy
wbranży?
–Amożezadeklarujepanprzebiegniewięcejniżpięć
tysięcykmrocznie?
–Cośpan,tomamwogóleniejeździć?
–Doskonale!ChcePannadwieraty?
–Ajakaróżnicawcenie?
–Liczę,liczę,liczę,jeszczechwila...
–Czytopanprzedchwilązadzwoniłraznamojąkomórkę,
przedtelefonemnanumermiejski?
![Page 128: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/128.jpg)
–Tak,toja.
–Notodziękujępanubardzo–komórkaodrazusięwy-
łączyłaimuszęterazznówPINwprowadzać!
–Alejaniechciałem,jategonieumiem!
108
–Niestety,alezdajesięumiepanwięcejniżsiępanuzdaje!Człowieku,jeszczeniktmiczegośtakiegoniezrobił!!!
–ZapłacipanzaACiOCrazem..holowanie,części,itp.
itp..razemtysiąctrzystaczterdzieścijedenzł,tochcepanwdwóchratach?
–Panie,tyletojaniezapłacęaniwjednej,aniwdwóch!
Towięcejniżwtamtymroku!Aautocorazstarsze!
–Aha,aha,aleczęścisądroższe...liczę,liczę...jeszcze
jakiśrabatdamy,tak,awięcwjednejracie...tysiącdwieściedziewięćdziesiątpięćzł!
–Ależinnefirmyoferująponiżejtysiąca!Człowieku,ja
wampłacęod15latcomiesiąckilkasetzłubezpieczeniana
życie!Dlatakiegoklientajakjamusząbyćdużerabaty–niechpandalejliczyiopuszcza!Pansięniestara!
–Liczę,liczę,awięcjak,zapłacipanjednorazowo,tak?
Totysiącdwieścietrzydzieścidwazł.
–Czypanamożliwościjużsięskończyły,bowidzę,że
nieposuwamysiędoprzodu–czyliwdół?
![Page 129: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/129.jpg)
–Tak,jajużwięcejnegocjowaćniemogę,ale..przekażę
panasprawędokomórkizajmującejsięklientamispecjalnymi.
–Iletopotrwa?
–Mniejniżgodzinę...
–Toproszęuprzedzić,żebypadłykonkretnerabaty!
–Tak,proszępana,dowidzenia.
Porozłączeniurozmowy,agentassistanceskładamailowy
meldunekzrozmowyzklientemkomórcespecjalnej,ale..
wzdenerwowaniukierujegoomyłkowonaadresmailowy
klienta.CzyliadresS.
109
Meldunektenzaczynasięnastępująco:
„Agata,uważaj,towyjątkowoupierdliwyklient...”
Widaćjednakzorientowałsięwpomyłce,bopopółgodzi-
niedzwoniowaAgatadoklientaS.ipokrótkimsprawdzeniu
danychmówi:
–Mampytanie,czyporównałpannasząofertęzofertą
innychfirm?
![Page 130: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/130.jpg)
–Cośpodobnego,zamiastodpropozycjizaczynapaniod
pytania,alepowiempani,żeporównaniarobiłemwtamtym
rokuiwiem,zeniewielesięzmieniło,aledorzeczy!Czekam
nakwotę,którąpaniproponujeibezdalszychpytańproszę!
–Awięc..zaroczneAC+OCzapłacipantysiącsto
trzydzieścidwazł.Czytakwotapanuodpowiada?
–Zaoszczędzęswójipaniczas–zgoda!...
Komentarz:wprzerwieklientS.skonsultowałsięze
znajomymi–ichopiniabyłajednoznaczna–1132zł?ZaOC
+ACdlacitroena5?Tozadarmo!...
Aleczynapewno?
Pewnienie,bozawszemożnaznaleźćcoślepszego,tylko
możnasię..przetrenować,zresztąniekażdyumiesobiezasłu-
żyćnatakiepiękneokreślenie:up...Cóż,zestronyassistancetakaocenato...zaszczyt.
110
Szkockizamek
Wroku1946oddziałDrugiegoKorpusugenerałaWła-
dysławaAndersaotrzymałrozkazrozlokowaniasięwzamku.
Zhistoriązamkuorazlegendamiojegomieszkańcachiwięź-
niachpolscyżołnierzezapoznalisięzbroszurangielskich.
![Page 131: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/131.jpg)
ZamekCarlisletośredniowiecznafortecastojącanastraży
miastaihrabstwaprzezbliskodziewięćwieków.Zlicznych
relacjiwynika,żezjegokomnatilochówodczasudoczasu
wydobywająsięprzerażającekrzyki,jękiiwestchnienia.
SwojepowstaniezamekzawdzięczapanującemuwXIwie-
kuWilhelmowiIIRudemu,któryw1092rokunajechałCum-
berland(taknazywanowtedyznajdującąsiępodszkockim
panowaniempółnocno-zachodniączęśćKumbrii)iprzyłączył
tenobszardoziemangielskich.Budowęzamkurozpoczęto
w1093roku,naruinachstaregorzymskiegofortu.Twier-
dzamiałanaceluochronępółnocnejgranicyAngliiprzed
Szkotami.W1122rokuHenrykIrozpocząłbudowękolejnej
jegoczęści–kamiennejfortecynatymsamymterenieoraz
murówmiejskich.
PrzejęcieKumbriiprzezAnglikówuznajesięzapoczątek
wojenszkocko-angielskich.Naprzestrzenikolejnychsiedmiu
wiekówzamekznajdowałsięnaprzemianpodpanowaniem
szkockimiangielskim.ZaczasówpanowaniaHenrykaVIII
czeskiinżynierwojskowyStefanvonHaschenbergrozpoczął
przebudowęzamku,coumożliwiłowprowadzeniedoniego
artylerii,atymsamymwzmocnieniesiłyobronnej.Walkioza-
![Page 132: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/132.jpg)
111
mek,jakrównieżomiastoCarlisleiterenyKumbrii,trwałyażdopoczątkówXVIIIwieku,czylizawarciapokojupomiędzy
SzkocjąaAngliąorazoficjalnegoutworzeniaWielkiejBrytanii.
Miejscemegzekucjiwięźniówbyłopołożonenieopodalwzgó-
rzeGallowsHill.W1568rokuprzezkilkamiesięcywwieży
zamkuwięzionabyłaszkockakrólowaMariaStuart.Każde
pojawieniesięduchanieszczęsnejwładczyniwkomnaciena
szczyciewieżyuważanebyłozazłąwróżbę.
Nastawałzmierzch.Dowódcapolskiegooddziałustacjo-
nującegonazamkustałnadziedzińcu.Zeszczytuzamkowej
wieżysłychaćbyłopodejrzanestuki.Niktniemiałprawatam
sięznajdować.Porucznikpostanowiłsprawdzić,cosiędzieje.
Wszedłnagórękrętymischodami.Zobaczyłotwartąokiennicę,
któraszarpanapodmuchamiwiatru,miarowouderzaławramę
okna.Podszedł,byjązamknąć.Spojrzałwdół.
Nadziedzińcu,spowitymwieczornąmgłą,niczegonie
zauważył.Nagleogarnąłgogwałtownyinieoczekiwanystrach.
Samniewiedzącdlaczego,błyskawicznieodskoczyłodokna.
Zszedłszybkonadółiwyszedłnaplac.Nadziedzińcuzamku
niemalzderzyłsięzwartownikiem,którywielcezaaferowa-
![Page 133: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/133.jpg)
nyzameldował:
–Meldujępanieporuczniku,żejakiśduchpojawiłsię
woknienagórze,miałemgonamuszceijużnaciskałemspust
karabinu,gdynaglezniknął!
Porucznikzbladłiprzeżegnałsię.
Zdziwionyjegoreakcjąwartownikpomyślał:Noiproszę,
nibyporucznik,ateżboisięduchów.
112
Możnabypomyśleć,żeszkockawhisky,którąwchłodny
iwilgotnywieczórrozgrzewałsiępodczaspełnieniasłużby
polskiżołnierz,toelementhistorycznejzemstySzkotów
naAnglikachiichwiernychsojusznikachniemaltysiąc
latpóźniej.
113
Zziemiwłoskiej
Wroku1946polscyżołnierzestacjonowaliniedaleko
Brindisi,Ancony,SalentoiCasamassima.PięknaWłoszka
![Page 134: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/134.jpg)
GiuliettazakochałasięwComandantepolacco–polskimdowódcymiasteczka–porucznikuDrugiegoKorpusugenerała
WładysławaAndersa.Późnymwieczoremkierowcazawiózł
porucznikajeepemdodomkuGiulietty,leżącegonieopodal
miasteczka.Wśrodkuzastalirozbawionetowarzystwo,więc
porucznik,niezwlekając,dołączyłdotrwającegojuższaleń-
stwa.NawidokComandantewino,wódkaiszampanpolałysięstrumieniami.Śpiewy,tańce,całowanie,ech–takpolscy
aliancinieprzerwaniefetowaliswojezwycięstwonadwłoskimi
faszystami.Przyszedłśrodeknocy,aranoporucznikmiałzor-
ganizowaćapel,odebraćmeldunkiiprzeprowadzićodprawę.
–Ciaoragazze!Arivederci!Cześćdziewczyny!–zawołał
Comandantepolaccoidodał:
–Commandopolaccononescemaidallaporta!–coznaczyło:polskikomandosnigdydrzwiaminiewychodzi!Szybko
otworzyłoknoi...wyskoczył.Przerażonedziewczyny,które
niezdążyłygopowstrzymać,narobiływrzasku.Comandante
rzeczywiścieskoczył,alezamiastpotemstanąćnanogi–spadał
wdół.Niewyskoczyłdoogrodu,jakprzypuszczał.Wnocy
niemógłzauważyć,żedomekstoinadstromymskalnym
urwiskiem,drzwimaodulicy,alezaoknamiznajdujesię
kilkudziesięciometrowaprzepaść.
![Page 135: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/135.jpg)
114
Comandantepolacco,zahaczającokamienieikrzewy,
wwielkimtempieprzemieszczałsiękupodnóżuurwiska.
Niewidzącnicwciemnościach,rozbijałsięocoścochwilę,
ażwreszciejegoniespodziewana„podróż”dobiegłakońca.
Tylkoniebywałemuszczęściuzawdzięczałżycie.Alkohol
–jakzwykle–zadziałałznieczulająco.Pomimopoważnych
poranień,popokonaniudługiejdrogipowrotnej,zwielkim
trudemwydostałsięnapoziomulicy.Zpomocąprzyjaciół
dotarłdojednostki.Rozbityiposiniaczonyprzezwieledni
dochodziłdosiebie.Niemógłpokazaćsiępublicznie–stę-
sknionaGiuliettadługoczekałanajegopowrót.Naswojego
polskiegobohatera–eroepolacco.
115
Internetowyzakup
–Stoi,jęczyipluje–powiedziałaswojejcórceseniorka
rodu,paniŁucja,komentującprzeztelefonperfidnezachowanieswojejwysłużonejpralki.
–Mamo,kupnową,zarazcicośznajdę!–odpowiedziała
![Page 136: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/136.jpg)
mieszkającawNowymJorkucórkairozpoczęłapenetrację
polskichsprzedawcówinternetowych.Poszukiwanianietrwały
długo–cenapralkiwybranejwinterneciebyłaniższaodtakiejsamejzmarketuodwieściezłotych!
Abyzostaćjejszczęśliwąposiadaczką,należałoprze-
prowadzićzakupzużyciemamerykańskiejkartykredytowej,
wktórącórkawcześniejwyposażyłaswąmamę.
PaniŁucja,wceluuniknięcianiepotrzebnegostresu,
zwróciłasięopomocdosąsiadów,którzyodrazuprzystąpili
dodzieła.
Pokilkuminutachzamówieniezostałozłożone,numer
kartywrazzkodemPINpodanyipozostałojedynieczekać
nainformacjęodaciedostawypralki.
Panidomu,byuczcićudanyzakup,zaprosiłasąsiadów
napodwieczorek.Gdywzniesionodogórykieliszki,słowa
toastuprzerwałdźwięk,którywydobyłsięzwciążpracują-
cegokomputera.Gościeigospodyniodczytaliwiadomość:
„Zakupanulowano”.
Konsternacja.
–Corobić?–zapytałapaniŁucja.
116
![Page 137: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/137.jpg)
–Jaktoco?–odpowiedzielisąsiedzi–powtórzymyzakup
–poczymprzynieślizdomusuperszybkiwłasnykomputer
itransakcjęzakupupralki–zużyciemtejsamejkarty–po-
wtórzono.Kontynuowanopodwieczorekdomomentu,gdy
rozległosiędźwięczne„bimbom”.Naekraniepojawiłosię
niewinnezpozoruzdanie:
„Transakcjaniemożebyćzrealizowana”.
Osłupialigościeipanidomuzdecydowalisiętrzeciraz
niepróbować.Jednakpranieniemogłoczekać.
Byłasobota,godzinadziewiętnasta–znajdującasięwpo-
bliżuArkadiawciążczekałanaklientów.Wszyscywsiedli
wautoiprzedgodzinądwudziestąpaniŁucjazostaławłaści-
cielkąnowejpralki,kupionejzagotówkę,droższejwprawdzie
odwieściezłotych,aleniewirtualnej.Panidomu,zuczuciem
ulgi,dotknęłająosobiście.Środowytermindostawynikogo
nieprzygnębił,toitakbyłaulga.
Gdynastałwieczóripodniupełnymwrażeńsposobiłasię
dosnu,zadzwoniłakomórka.JejcórkatelefonowałazAddis
Abeby–zrozpacząwgłosieipytaniem:
–Mamo!Czyskradzionocikartękredytową?Wtrakcie
międzylądowaniaprzyszedłdomniemailznowojorskiego
![Page 138: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/138.jpg)
banku,informującyoanulowaniumojejkartykredytowejdo
rachunku,zuwaginazagrożenieśrodkównakoncie!Mamo!
–wołałacórka–jestembezpieniędzynalotnisku,dzwonił
przedchwilątwójzięćJohnzNewYorkipytałmnie,cosię
stało?!Niemożepobraćpieniędzy,ajestweekendibankinie
pracują!Poczekaj,bowłaśniedzwonitwojawnuczka!Anie
wiem,czywiesz,żepoleciaładoAbuDabi?
117
Pochwilistałosięjasne,żeijejkartęzablokowanoiniemożenawetnapićsięwody.
PaniŁucjaztrudemwyjąkała,żekartależywdomu,aona
niewieocochodzi–bozakupy,któreusiłowałazrobić,zostałyanulowane.Gdynastałanoc,roztrzęsiona,ztrudemzasnęła.
Iwłaśniewtedyzaskrzypiałydrzwiwejściowedomiesz-
kania.Przerażonaujrzała,jakuchylająsięszeroko.
Pochwiliukazałasięwnich,kroczącazmajestatemna
ugiętychnogach,nowaPralka,któraklapiącnaszerokichsto-
pach,niczympostaćzfilmówDisneya,pomaszerowałaprosto
dosalonu.Pochwiliwotwartychdrzwiachukazałasiędruga
nowaPralka,azarazzaniątrzecianowaPralka.Wkroczyły
dostojniedosalonu,byucieszyćokoswojejnowejPani.
NawidoktrzechPralekseniorkaroduzerwałasięna
![Page 139: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/139.jpg)
równenogi.
Narozwiązaniezagadkitrzebabyłoczekaćdogodziny
szesnastejwponiedziałek.WtedyruszyłybankiwNowymJorku
iwyjaśniono,żesystem,wrezultacieźleskonfigurowanych
zabezpieczeń,potraktowałzwykłetransakcjeześrodkowo-
-wschodniejEuropyjakowłamanie.
Wnioseknasuwasięsam:
używającamerykańskichkartkredytowychkupowaćnależywyłącznieamerykańskiepralkiikonieczniewAmeryce,wychodzączprostegozałożenia,żewtakichjakmysojusznikówzzadawnejżelaznejkurtynynikttamniewierzy.
118
Tytułroboczyopowiadaniabrzmi:„Trzypralki”iprze-
strzegamprzednabyciemprawdonich.Jestbardzoprawdo-
podobne,żewłaścicielowizabraknieśrodkównanaprawy.
![Page 140: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/140.jpg)
Spistreści
Bizneszpolitykąwtle
Pomarańczowezmiany–tunie
7
Etażowanaetacie
12
Transport,któryzniknął,czyliciężarówkawidmo18
WobjęciachTemidy
Zwokandy
28
Prokurator
35
![Page 141: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/141.jpg)
Wdrodzeiucelu
Magicznaleśniczówka
39
Emocjenietylkoartystyczne
46
Zpamiętnikaturysty
52
Tylkozbiletem
58
HakunaMatata
65
Dzieciństwo–wspomnienia
Oczamichłopcazprzedmieścia
71
Mrózjestwielkimartystą
75
![Page 142: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/142.jpg)
Refleksje
Anonimowybohater
81
Trudnypowrót
86
SzarepudełkozAustralii
89
PrzypadekPanaGracjana
95
Nadzieja
98
ŚniegwNowyRok
100
GdziejestDziadek?
102
Andriej
105
Prozażycia
Halo!Tufirmaubezpieczeniowa...assistance!
108
![Page 143: PO WĄSKICH ŚCIEŻKACH WOJCIECH PORAJ PO WĄSKICH …„SKIC… · się jakby bez planu. Ktoś zaprasza nas do swojego lokum. Bę-dziemy nocować obok, w służbowym mieszkaniu](https://reader033.vdocuments.pub/reader033/viewer/2022052009/601eb6dc42174c4ba40fe23c/html5/thumbnails/143.jpg)
Szkockizamek
111
Zziemiwłoskiej
114
Internetowyzakup
116