pomagamy - pe.szczecin.pl · nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... po drugie – pod...

36
Nr 2 (219) Luty 2018 Szczecin ISSN 2300-9691 Nr 2 (219) Luty 2018 Szczecin ISSN 2300-9691 Miesiêcznik pedagogiczny Miesiêcznik pedagogiczny Kultura w szkole Kultura w szkole Zdjêcie z Pracowni Fotografii Cyfrowej i Grafiki Komputerowej PM

Upload: duongnhan

Post on 28-Feb-2019

220 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

Nr 9 (156)Listopad 2011SzczecinISSN 1426-6474Cena 6 z³

Nr 9 (156)Listopad 2011SzczecinISSN 1426-6474Cena 6 z³

Œæ¿¿ê¹óŸñœ¯�Ƴ£

Œæ¿¿ê¹óŸñœ¯�Ƴ£

Zdjêcie Wies³aw Seidler

Ok

³ad

ka:

Iw

ona

Sar

nic

ka

Harcerstwo i szko³aHarcerstwo i szko³a

Miesiêcznik pedagogiczny

Kwiecieñ

Nr 3 (170) Marzec 2013

SzczecinISSN 1426-6474

Cena 6 z³

Ok

³ad

ka:

Iw

ona

Sar

nic

ka

Polacy

Miesiêcznik pedagogiczny

Nr 5 (182) Maj 2014

SzczecinISSN 2300-9691

Nasz patron

Nr 9 (186) Listopad 2014

SzczecinISSN 2300-9691

Sz ³akowydawc¹

Henryk S e kiewicz i n P TRON RO 2016A KU

Ok

³ad

ka:

Iw

ona

Sar

nic

ka;

Zd

jêci

e Jo

ann

a M

isiu

ra

Pomagamy

He r k S iew cn y ienk i z P TRO R 0 6A N OKU 2 1

20 lat

Ok

³ad

ka:

Iw

ona

Sar

nic

ka

Nr 2 (219) Luty 2018

SzczecinISSN 2300-9691

Nr 2 (219) Luty 2018

SzczecinISSN 2300-9691

Œwiêta czyni¹nas lepszymi

Œwiêta czyni¹nas lepszymi

Miesiêcznik pedagogicznyMiesiêcznik pedagogiczny

Kultura w szkoleKultura w szkole

Zd

jêci

e z

Pra

cow

ni

Fot

ogra

fii

Cyf

row

ej

i G

rafi

ki

Kom

pu

tero

wej

PM

Page 2: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

2

Pa³ac M³odzie¿y PCE

Bajkowy Balz Babci¹

i DziadkiemZdjêcia: Monika Wilczyñska

Page 3: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

3

„Dialogi” MiesiêcznikPedagogiczny

e-mail:[email protected]

Wydawca:Pa³ac M³odzie¿y –Pomorskie Centrum

Edukacji

Redaguj¹:Ewa Karasiñska

(redaktor naczelna)

Ryszard Goclan

(redaktor techniczny)

Kolegium redakcyjne: Pawe³ Bartnik

Katarzyna Fenczak

Ró¿a Czerniawska-

Karcz

Bogdan Mat³awski

Wies³aw Seidler

Zastrzegamy sobie

prawo do skracania,

opracowañ,redagowania

i adiustacji tekstów

oraz zmiany ich

tytu³ów.Za treœæ og³oszeñ

odpowiedzialnoœci

nie ponosimy.

Adres redakcji:Pa³ac M³odzie¿y – PCE

al. Piastów 7

70-327 Szczecintel. 91 422 52 61

Strona internetowa:

https://pe.szczecin.pl/chapter_201347.asp

W numerze:

* „Oj dana, dana, nie ma szatana”, czyli o diab³ach polskich ........ 4-7

Warsztaty, konferencje, spotkania, projekcje

Sala do wynajêciaPa³ac M³odzie¿y oferuje do wynajêcia salê multimedialn¹ na 50

osób. Sala znajduje siê w budynku nowej siedziby, przy al. Piastów7 (centrum Szczecina). Wyposa¿ona jest w nowoczesny sprzêt tech-niczny, m.in. projektor, rzutnikmultimedialny i nag³oœnienie wsystemie dŸwiêkowym dolby sur-round. Mo¿na tu zorganizowaæm.in. warsztaty, konferencje, spo-tkania, projekcje. Gwarantujemypomoc techniczn¹ przy obs³udze.

Warunki wynajmu i terminy re-zerwacji – w sekretariaciePM-PCE, tel. 91 422 52 61

*„Ma³ymi krokami w œlady wielkich mistrzów” .... 20-21*„Przedszkolny artysta” ... 22-23

*Jak tworzymy teatr .......... 24-26*Muzykowanie kluczem do delikatnych strun wra¿liwej duszy ................. 26

* „Czytam, bo lubiê, a nie bo muszê” ............ 15-16* Jak „RAPSODIA” wkracza w œwiat kultury .. 17

* ... Mam to od pokoleñ. Moja mama, moja babcia to artystyczne dusze... .... 11-14

* Specjalnoœæ: technik humanista, czyli „VITA-MINA” radoœci w ZCEMiP w Szczecinie ... 8-10

* Edukacja teatralna w wychowaniu przedszkolnym ................... 18-19

* Z wiatrem w ¿aglach ....... 29-34

* Mistrzowie na pointach ... 27-28

Page 4: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

4

Pozwoli³em sobie w tytule zacytowaæ s³owapiosenki napisanej przez Agnieszkê Osieck¹, aœpiewanej przez „Skaldów” (1970, muzyka An-drzeja Zieliñskiego), bo oddaj¹ one istotê pro-blemu, którym chcê siê zaj¹æ. Jak¹ rolê odgry-wa diabe³ w polskiej kulturze ludowej i czyjego obecnoœæ w zwyczajach i wierzeniach macoœ wspólnego z satanizmem? Sama postaæ dia-b³a w polskiej kulturze ludowej i w kulturzepopularnej to zagadnienie obszerne, z którymz niez³ym skutkiem próbowa³o siê zmierzyæ ju¿wielu, co istotnie u³atwia zadanie. Nikt z bada-czy nie miesza³ jednak „poczciwego” wiejskie-go diab³a z satanizmem. Ani z dawnym, anidwudziestowiecznym, laveyowskim, ani tymbardziej ze wspó³czesnym, tym spod znaku ciê¿-kiej muzyki rockowej czy psychicznych lubspo³ecznych patologii (chcia³oby siê powie-dzieæ – do diab³a z nimi!, ale tak naprawdê tow³aœnie oni, ci „domoroœli” sataniœci s¹ praw-dziwym wyzwaniem dla pedagogów).

Zacz¹æ nale¿a³oby od pocz¹tku, to jest od chry-stianizacji plemion polskich i pomorskich. Wy-szczególnianie Pomorza jest o tyle istotne, ¿e zo-sta³o ono ostatecznie ochrzczone dopiero za Bo-les³awa Krzywoustego a wiêc praktycznie trzywieki póŸniej. Co znaczy, ¿e diab³y trzyma³y siêtam nieco d³u¿ej ni¿ na pozosta³ych ziemiach pol-skich, bo przecie¿ najbardziej ze wszystkiego dia-be³ boi siê œwiêconej wody. Wiemy dobrze, ¿ewprowadzanie chrzeœcijañstwa by³o d³ugotrwa³ym

procesem pocz¹tkowo ograniczonym praktyczniedo dworu ksi¹¿êcego i elity w³adzy. Z braku miej-scowych si³ kap³anami byli przewa¿nie cudzo-ziemcy, w g³ównej masie Niemcy, nieznaj¹cypolskiego jêzyka ani miejscowych obyczajów. Nicwiêc dziwnego, ¿e d³ugo trwa³ okres „dwuwia-ry”, a prze¿ytki wierzeñ pogañskich by³y wyraŸ-ne jeszcze pod koniec œredniowiecza. Ostra wal-ka obcego etnicznie i jêzykowo duchowieñstwaz dawn¹ religi¹ s³owiañsk¹ na terenach, któreodpad³y od Polski i ulega³y stopniowej germani-zacji wi¹za³a siê ze zwalczaniem s³owiañskiejkultury i jêzyka uwa¿anych za pogañskie. Efektytego widoczne s¹ do dziœ, gdy patrzymy na pró-by rekonstrukcji dawnych przedchrzeœcijañskichwierzeñ plemion polskich i pomorskich. Jeszczedziœ wschodni i po³udniowi S³owianie s¹ w sta-nie odtworzyæ zarówno panteon swych dawnychpogañskich bóstw, jak i g³ówny zarys dawnychwierzeñ, a my skazani jesteœmy g³ównie na do-mys³y. Dlatego te¿ wœród specjalistów zajmuj¹-cych siê wierzeniami dawnych S³owian nadal niema jednomyœlnoœci co do wielu szczegó³ów. Ajak wiadomo – diabe³ siedzi w szczegó³ach.

Naturalnym efektem chrystianizacji by³o ze-pchniêcie pokonanej wiary do sfery demonicz-nej, a przerwanie ci¹g³oœci przekazu tradycjispowodowa³o rozerwanie ca³ego kompleksudawnych wierzeñ na oddzielne fragmenty, mie-szaj¹ce siê z czasem z elementami chrzeœcijañ-stwa. Nowa wiara nie mog³a siê obejœæ bez dia-b³a jako Ÿród³a ludzkiego grzechu, a ¿e ludziebyli grzeszni z natury, potrzebowa³a ca³ej tejpiekielnej armii. Przenoszenie chrzeœcijañskie-go diab³a na grunt s³owiañski trwa³o jednakd³ugo i wi¹za³o siê nie tylko z ewangelizacj¹ludu, ale tak¿e z formowaniem kultury elitar-

„Oj dana, dana,nie ma szatana”,

czylio diab³ach polskich

Temat na zamówienie

Page 5: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

5nej, dworskiej oraz kultury mieszczañskiej.Pocz¹tkowo to tam w³aœnie pojawia siê i utrwa-la postaæ diab³a i stamt¹d dopiero przenika dokultury ludowej.

Bardzo d³ugo lud polski nie u¿ywa³ s³owa „dia-be³”, które jest greckiego pochodzenia (diabolos)i przyjmuje siê bardzo póŸno. Zrazu wynika³o to znieznajomoœci nazwy „urzêdowej”, a nastêpnie zdostosowania siê do powszechnie istniej¹cych wdawnych kulturach wymogów tabu jêzykowego,które zakazywa³o nazywania po imieniu postacidemonicznych. Œladem tego tabu jest znane po-wiedzenie: nie wywo³uj wilka z lasu (wilk jestbowiem symbolem z³ych mocy). Zamiast „diab³a”wykorzystywano wiêc takie terminy, jak: z³y, czart(czort) albo czarny (s³udzy Pana Ciemnoœci po-winni byæ czarni), bies (niektórzy badacze uwa-¿aj¹, ¿e to od s³owiañskiego bo¿ka, demona o imie-niu „bis”), kusy (bo niby nosi siê z cudzoziemska,we fraku), etc. Lud oczywiœcie nie by³ w stanieprzyswoiæ sobie i zrozumieæ celowoœci istnieniaca³ych piekielnych zastêpów, a tym bardziej skom-plikowanej diabelskiej hierarchii, które tak bardzozajmowa³y umys³y duchowieñstwa i mieszczañ-stwa, zw³aszcza w czasach kontrreformacji i dzia-³alnoœci Inkwizycji. Ch³opi spotykali, jak dawniej,istoty demoniczne w gospodarstwie, na miedzach,na rozstajach dróg, po lasach czy nad wodami, aleby³y to ju¿ wyblak³e cienie dawnych wierzeñ ob-leczone coraz czêœciej w postaæ diabelsk¹.

Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹regionaln¹ specyfikê, choæ oczywiœcie tak¿ewiele wspólnych cech. Po pierwsze – nie poja-wiaj¹ siê jako „szatani”, bo nazwa bardzo póŸ-no dociera do ludowej religijnoœci i odbieranajest jako obca. Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich, wodnych czy powietrz-nych. W ró¿nych regionach Polski maj¹ oneoddzielne nazwy i w ró¿nym stopniu uto¿sa-miane s¹ z oficjalnym, koœcielnym „diab³em”.Powoduje to spore zamieszanie wœród amato-rów klasyfikacji, którzy chcieliby doszukiwaæsiê w ludowej demonologii „piekielnych” po-rz¹dków. Nie ma ich i byæ nie mo¿e, bowiemludowe wierzenia s¹ dziœ ju¿ tylko mieszanin¹silnie zubo¿onych (rozbitych i przekszta³co-nych) wierzeñ przedchrzeœcijañskich wymiesza-nych z chrzeœcijañstwem, uproszczonym przezlud podchodz¹cy pragmatycznie do sfery wie-rzeniowej.

Zanim przejdziemy do opisu polskich diab³ówmusimy zrobiæ jedno wa¿ne zastrze¿enie – coraztrudniej w dzisiejszej kulturze polskiej wsi oceniæ

udzia³ tradycyjnych, tj. pierwotnie pogañskichw¹tków, chrzeœcijañstwa (w jego wersji uproszczo-nej na u¿ytek niewykszta³conych warstw spo³ecz-nych) oraz tradycji literackiej. Zw³aszcza obecnie,gdy autentyzm w znacznej mierze przes³oniony jestju¿ przez przekaz medialny. Zreszt¹ diabelska te-matyka wesz³a do literatury ju¿ bardzo dawno.Wczesne bo¿onarodzeniowe i pasyjne przedstawie-nia organizowane od œredniowiecza przez Koœció³(zgodnie z tradycj¹ jase³ka s¹ wynalazkiem Œw.Franciszka z Asy¿u), które z czasem pomiesza³ysiê w ludowym wykonaniu z pogañskim kolêdo-waniem, odgrywane dla szerszej publicznoœci tak-¿e od stuleci oddzia³ywa³y na wyobraŸniê ch³o-pów i mieszczan. Niektóre w¹tki literackie, jak np.legenda o Twardowskim, tak¿e trafia³y do ludu izaczyna³y ¿yæ w³asnym ¿yciem.

Dwa najbardziej znane polskie diab³y: Bo-ruta i Rokita, zwykle przeciwstawiane sobiejako szlachecki (Boruta) i diabe³ ch³opski (Ro-kita) wywodz¹ siê najprawdopodobniej z jed-nego pnia (jak¿eby inaczej skoro oba s¹„drzewne”), choæ ten pierwszy przej¹³ czêœæcech wodników (utopców) bo zwykle tradycjaka¿e mu zamieszkiwaæ dziuple w nadrzecz-nych, wypróchnia³ych wierzbach (rokicinach).Pierwotnie pogañskim opiekunem lasów i ca-³ej ¿yj¹cej w nich zwierzyny by³ Leœny/Boro-wy – bo¿ek, któremu nale¿a³o okazywaæ sza-cunek poprzez odpowiednie zachowanie, sk³a-danie drobnych ofiar, etc. Wtedy nie szkodzi³ludziom, a wrêcz móg³ pomagaæ. Na Kaszu-bach najwa¿niejszym z diab³ów by³ miejsco-wy Purtek, na Mazurach – Smêtek, wœród gór-ników diabelskie cechy mia³ Skarbek pilnu-j¹cy podziemnych bogactw. Inne demonyzwi¹zane z gospodarstwem i zwierzyn¹ do-mow¹ zwykle utraci³y swe dawne nazwy. Nie-kiedy tylko zwano je koboldami lub skrzata-mi, jednak¿e zwykle nie by³y one jednoznacz-nie kojarzone z diab³em.

Page 6: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

6

W tradycji ludowej diabe³ przedstawiany jestzwykle jako postawny mê¿czyzna, czarnow³o-sy, czarnooki, o œniadej cerze, zwykle z haczy-kowato zagiêtym nosem, ró¿norodnie ubrany,albo w szlachecki kontusz, albo w cudzoziem-ski frak (wiejski diabe³ mo¿e byæ te¿ w ch³op-skiej sukmanie). Na g³owie ma czapkê albocylinder, pod którym skrywa swe ma³e ró¿ki.Jedn¹ nogê zakoñczon¹ ma koñskim lub (czê-œciej) koŸlim kopytem. Zreszt¹ mo¿e przybie-raæ dowoln¹ postaæ, nie tylko ludzk¹, ale te¿zwierzêc¹ (najczêœciej konia lub koz³a), mo¿eto byæ tak¿e drzewo lub kamieñ.

Spotkaæ go mo¿na wszêdzie, ale najczêœciejpojawia siê na granicach, rozstajach, w miej-scach rzadko odwiedzanych przez ludzi, w la-sach, na bagnach, szczytach wzgórz, w jarach,rozpadlinach. Jego mieszkaniem mog¹ byæopuszczone domostwa, m³yny, wiatraki, ruinyzamków, pa³aców, koœcio³ów i kaplic, staredziuplaste drzewa, wielkie g³azy narzutowe.Jednym s³owem miejsca, w których „straszy”.Zwykle diabe³ pojawia siê noc¹, zw³aszcza wczasie burzy, a porywisty, œwiszcz¹cy wiatrzwiastuje jego przybycie. O œwicie wyp³asza gopianie koguta.

Ale poza przejêciem „obowi¹zków” dawnychpogañskich demonów, diabe³ mia³ nowe „obo-wi¹zki” – musia³ zajmowaæ siê przede wszyst-kim kuszeniem ludzi do grzechu. Œrednio-wieczny mizoginizm i walka Koœcio³a z ludzk¹cielesnoœci¹ ³¹czy³y seks z obcowaniem z dia-b³em. Nic wiêc dziwnego, ¿e pomieszanie wal-ki z prze¿ytkami pogañstwa, oszala³ej z nie-nawiœci do kobiet i wszystkiego co cielesne,doprowadzi³o do trwaj¹cych przez kilka stu-leci praktyk skazywania kobiet na stos za cza-ry i rzekome kontakty seksualne z diab³em.Ta zbrodnicza psychoza w mniejszym stopniuni¿ miasta objê³a wsie, ale to nie znaczy, ¿e itam zawistne s¹siadki czy odrzuceni zalotni-cy nie pomawiali kobiet o czary. Wiara w dia-b³y by³a ju¿ wtedy powszechna i niepodwa-¿alna. Najbardziej znany pomorski proces o

czary – Sydonii z Borków spalonej w roku1619 w Szczecinie, jest tego przyk³adem. Dziœw Marianowie, gdzie przebywa³a w klaszto-rze, odbywaj¹ siê liczne imprezy poœwiêconenie tylko procesom o czary, ale tak¿e miej-scowemu dziedzictwu kulturowemu. Czaryprzypisywane piêknej Sydonii s¹ tu jedyniepretekstem do artystycznych i naukowychdzia³añ, a nie propagowaniem satanizmu, jaktwierdz¹ ci, którzy dawne diab³y traktuj¹ zeœmierteln¹ powag¹. Zreszt¹ dzisiejsza dzia³al-noœæ egzorcystów pokazuje, ¿e niektórzy na-dal tkwi¹ g³êboko w œredniowieczu.

W folklorze diabe³ pojawia siê czêsto, a g³ów-nym motywem jest sprzedawanie mu duszy wzamian za bogactwo, urodê, szczêœcie w mi³o-œci, wiedzê, cudowne umiejêtnoœci, wreszcieza nieœmiertelnoœæ. Ten rodzaj diabelskiejdzia³alnoœci, nieobecny wczeœniej w tradycjipogañskiej, z trudem przyjmowa³ siê na wsi,st¹d mo¿na z du¿ym prawdopodobieñstwems¹dziæ, i¿ pojawiaj¹ce siê w kulturze ludowejtego typu opowieœci s¹ „importem” z kulturymiejskiej lub literatury. Zreszt¹ trzeba by³opodpisaæ cyrograf, a kto na wsi umia³ czytaæ?W zamian za duszê diab³y budowa³y te¿ mo-sty, zamki, a nawet koœcio³y.

Przemiany w mentalnoœci wiejskiej zapocz¹t-kowane przez Oœwiecenie, rozbiory, wojny na-poleoñskie pozbawi³y ludowe diab³y wiêkszo-œci swej „piekielnej” mocy. Co prawda dalejsiê ich bano, ale jakby ju¿ trochê mniej. Za-czêto siê z nich nawet podœmiewaæ i coraz bar-dziej je „oswajaæ”. Na odpustach sprzedawa-no ¿artobliwe diabe³ki, a postaæ diab³a w bo-¿onarodzeniowej szopce sta³a siê sta³ym jej ele-mentem. Kolêdnicy przedstawiali ¿artobliwe-go diab³a, czarnego, kosmatego, z rogami iprzyczepionym ogonem, choæ ju¿ z koñskimkopytem by³o trudniej. Obowi¹zkowym jegoatrybutem by³y wid³y, którymi wyprawia³ dia-belskie sztuczki, a na koniec jase³ek nieodmien-nie zagania³ nimi Heroda do piek³a. Tak jaknie sposób wyobraziæ sobie kolêdników bez

Page 7: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

7gwiazdy betlejemskiej, tak samo niezbêdnyjest im diabe³. I nie ma on nic wspólnego zsatanizmem. Diabe³ bardziej pe³ni tam funk-cjê trikstera, postaci demonicznej ambiwalent-nej, z³oœliwej, ale czasami te¿ dobrotliwej,sk³onnej do figlów i ¿artów, czêsto nawet ob-scenicznych, niekiedy ambiwalentnej seksual-nie, swego rodzaju demona-b³azna. Bo wszy-scy lubi¹ siê poœmiaæ, ale nikt nie chce s³u-chaæ szatañskiego œmiechu.

W dawnej rzeŸbie ludowej, a i we wspó³cze-snej (g³ównie ju¿ tylko wzorowanej na trady-cyjnej), diabe³ pojawia siê bardzo czêsto, nie-co rzadziej spotykamy go w prymitywnym ma-larstwie. W folklorze, to jest w ludowych opo-wieœciach i pieœniach tak¿e jest sta³ym elemen-tem. Podobnie jak w baœniach i legendach in-spirowanych folklorem.

Literatura poœwiêcona polskim diab³om jestdosyæ bogata. Wydaje siê, ¿e najbardziej godnepolecenia s¹ takie pozycje, jak: „Polska demono-logia ludowa” Leonarda J. Pe³ki (Warszawa 1987),„Stworze i zdusze, czyli staros³owiañskie bogin-ki i demony. Leksykon” Czes³awa Bia³czyñskie-go (Kraków 1993), „Wielka Ksiêga DemonówPolskich. Leksykon i antologia demonologii lu-dowej” Barbary i Adama Podgórskich (Katowice2005) czy nieœmiertelne opracowania JulianaTuwima wydane niedawno w ca³oœci jako „Czaryi czarty polskie oraz Wypisy czarnoksiêskie iCzarna msza” (Warszawa 2010).

Z naszymi „regionalnymi” diab³ami jest tro-chê trudnej. Na Pomorzu zasz³a po drugiej woj-nie œwiatowej wymiana ludnoœci, szczególniezaœ na Pomorzu Zachodnim, gdzie wymiana taby³a praktycznie kompletna. Osiedli tu przy-bysze z Polski Centralnej, z dawnej Kongre-sówki, z Wielkopolski, z Kresów, a tak¿e prze-siedleñcy z Akcji „Wis³a” – £emkowie i Ukra-iñcy. Pojawili siê Cyganie, Tatarzy Polscy, apóŸniej Grecy i Macedoñczycy. Ze stopieniasiê ró¿norodnych kultur uformowa³a siê tutej-

sza specyficzna kultura ludowa, któr¹ znako-micie opisuje Bogdan Mat³awski w swej ksi¹¿-ce „Kultura ludowa i jej przemiany na Pomo-rzu Zachodnim w latach 1970-2009” (Szcze-cin 2011). Œlady i prze¿ytki dawnych wierzeñw przedwojennej kulturze Pomorza, w tym tak-¿e w diab³a, by³y przedmiotem zainteresowa-nia Magdaleny Bonowskiej („Przemijaj¹c po-zostaje …”, Poznañ 2008). Z bardziej popu-larnych pozycji mo¿na wymieniæ: „W krainieGryfitów. Podania, legendy i baœnie PomorzaZachodniego”, oprac. S. Œwirko (Poznañ 1986),„Legendy pomorskie” O. Knoopa (Gdynia2008) czy "Wró¿ba Swantewita. Wybór baœni,podañ i legend Pomorza Œrodkowego" (Kosza-lin 1977). Znacznie bogatsza jest literatura do-

tycz¹ca Kaszub. Prócz zbiorów baœni: „Demo-ny, Purtki i stolemy. Baœnie kaszubskie”: A.Necla (Warszawa 1975) czy „Bursztynowe drze-wo. Baœnie kaszubskie” E. Puzdrowski (Gdañsk1974) mamy wiele opracowañ naukowych po-œwiêconych wierzeniom ludowym.

Nowi przybysze po 1945 roku przynieœli zesob¹ na Pomorze jedynie czêœæ „domowychdiab³ów”, resztê zostawiaj¹c gdzieœ na kresachczy w centralnej Polsce. Tym cenniejsze jestzebranie rozproszonych wspomnieñ o dawnychwierzeniach i obyczajach, zanim ostatni dziad-kowie nie zabior¹ ich ze sob¹ do grobu. Niebójmy siê wiêc tych „ostatnich diab³ów” raczejko³ataj¹cych siê we wspomnieniach najstar-szych pokoleñ ni¿ strasz¹cych grzesznikówwizj¹ piek³a, pojawiaj¹cych siê w jase³kach czywêdruj¹cych wraz z kolêdnikami. Z satanizmemnie maj¹ one nic wspólnego. S¹ pozosta³oœci¹dawnej, bogatej kultury duchowej naszychprzodków. Starajmy siê raczej, w miarê mo¿li-woœci ocaliæ je od zapomnienia.

prof. Karol Piasecki

–Zak³ad Etnologii i Antropologii KulturowejInstytut Socjologii Uniwersytetu Szczeciñskiego

Zdj

êcia

:Int

erne

t

Page 8: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

8

Jest! ZnaleŸliœmy sposób na pielêgnacjê warto-œci humanistycznych w szkole technicznej!

Na przekór powszechnemu mniemaniu, ¿e teatrw szkole to domena liceum, i to dobrego liceum,gdzie uczniom siê chce robiæ coœ jeszcze po ciê¿-kim wysi³ku naukowym i gdzie o ludzkich spra-wach mówi siê jakby czêœciej i wiêcej, my w tech-nikum udowadniamy, ¿e… chcieæ – to móc!

U nas widaæ, ¿e technicy te¿ kochaj¹ teatr. Jakowidzowie ogl¹damy spektakle w szczeciñskimTeatrze Wspó³czesnym czy Teatrze Polskim, ajako aktorzy – urz¹dzamy teatr… u siebie, naHo¿ej 6.

Teatr Szkolny „VITA-MINA” Zachodniopo-morskiego Centrum Edukacji Morskiej i Po-litechnicznej w Szczecinie zaprzecza stereoty-pom i wytacza ciê¿kie dzia³a w walce o przy-pomnienie, ¿e w codziennej gonitwie za dobr¹not¹ na lekcji, za sukcesem, pieni¹dzem i ka-rier¹ nie mo¿na zapominaæ o drugim cz³owie-ku, jego zwyk³ych radoœciach i problemach.Edukacja teatralna przypomina terapiê, ponie-wa¿ uœwiadamia nam, ¿e to, co czyni nas wy-j¹tkowymi dla nas samych i dla innych, to ser-ce, jakie okazujemy ka¿dego dnia, towarzysz¹cludziom w ich zmaganiach z losem. Tak to wi-dzimy i zaskakuj¹co zgodnie pragniemy na sce-nie pokazywaæ sprawy zwyczajne – ¿ycie do-mowe, rodzinne, szkolne, przyjaŸñ, mi³oœæ, bo-haterów w ka¿dym wieku i w ró¿nej kondycjispo³ecznej. ¯ycie przecie¿ po mistrzowsku nasedukuje i pisze najlepsze scenariusze. Z tegow³aœnie powodu nasze spektakle zakorzeniaj¹siê w œwiadomoœci widzów, w ich wyobraŸni id³ugo pozostaj¹ w pamiêci. ZCEMiP to nie tyl-ko szko³a techniczna, to miejsce sprzyjaj¹cerozwojowi kultury i to nie tylko morskiej, kie-dy odbywa siê kolejny tradycyjny „KALMAR”

czy „BIESIADA MARYNISTYCZNA”. W ZCE-MiP œpiewaj¹ i graj¹, tañcz¹ i recytuj¹: ¿egla-rze i marynarze, ¿o³nierze i informatycy, me-

chanicy, logistycy i mechatronicy. Jest dobrze!Jest weso³o! Krzysiek œpiewa potê¿nym bary-tonem, Dominik recytuje jak Kolberger, Nicolz Rus³anem graj¹ na tr¹bkach, Igor na akorde-onie, Bartosz na gitarze, Aleksander na per-kusji, energiczne dziewczyny z czwartej nawi-gacyjnej robi¹ show jak na Broadwayu. Wszy-scy ciê¿ko pracuj¹, bo wszyscy bardzo wierzy-my w transformacyjn¹ si³ê teatru.

M³odzie¿owy teatr „VITA-MINA” sk³ada siêz aktorów maj¹cych ró¿ne pasje. Pracujemyod 5 lat, ekipa aktorów wiêc siê zmienia –kiedy jedni uczniowie koñcz¹ szko³ê, na ichmiejsce natychmiast wskakuj¹ nastêpni i bezkompleksów graj¹, graj¹, graj¹! Z pasj¹ i nie-wyobra¿aln¹ energi¹, z radoœci¹ i zaanga¿o-waniem, jakby im za to solidnie p³acono. Na-grod¹ s¹ niekoñcz¹ce siê brawa i pytania: Kie-dy bêdzie nastêpne przedstawienie? Czy ro-dzice te¿ bêd¹ mogli to obejrzeæ? Czy mo¿naskorzystaæ ze scenariusza w domu kultury in-nego miasta? Fakt, ¿e wzbudzamy w publicz-noœci wiele refleksji i zachwytu jest nasz¹wielk¹ dum¹. Kto widzia³ nas na scenie, tenpotwierdzi, ¿e nawzajem siê nakrêcamy i tojest OK. Interakcja z publicznoœci¹ porz¹dnienas inspiruje. Okazj¹ do pokazania spektaklus¹, naturaln¹ w szkolnej rzeczywistoœci kolej¹

SpecjalnoϾ:technik humanista,

czyli„VITA-MINA”

radoœci w ZCEMiPw Szczecinie

Page 9: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

9

rzeczy, œwiêta, rocznice, jubileusze, DzieñDziecka, Babci czy Walentynki, a „Jase³ka” wZCEMiP to ju¿ legendarne wydarzenia, któreogl¹da nie tylko wiara szkolna, ale te¿ miesz-kañcy dzielnicy, rodzice, mieszkañcy DomuKombatanta czy wierni okolicznych parafii.Zawsze te¿ zapraszani s¹ liczni Goœcie: nauczy-ciele-emeryci, przedstawiciele w³adz i firm part-nerskich Szko³y. „VITA-MINA” to antidotumna zmêczenie, nudê, stres i ¿yciowe zabiega-nie. Jak to robimy, ¿e nam siê chce i ¿e potrudnych lekcjach nawigacji czy mechatroni-ki zbieramy siê z ochot¹ na próbie? To dziêkipublicznoœci, która jest wci¹¿ nienasycona iwci¹¿ nas mobilizuje, wiêc nie wymiêkamy izabieramy siê za porz¹dn¹ teatraln¹ robotê.Grupa jest mieszana, ch³opców i dziewcz¹t jestmniej wiêcej tyle samo. Do ka¿dej sztuki po-wstaje najpierw pisany przez autorkê niniej-szego artyku³u oryginalny scenariusz. Nie ko-rzystamy z „gotowców” z Internetu czy innychŸróde³. Kiedy ju¿ scenariusz jest gotowy, urz¹-dzamy spotkanie i d³ugo rozmawiamy o tym,co i jak chcemy przekazaæ publicznoœci w na-szej sztuce. To taka twórcza burza mózgów natemat: jak wzmocniæ przekaz rekwizytem,muzyk¹, ruchem scenicznym, scenografi¹, któ-ry moment spektaklu zamieniæ w stop-klatkêna kilka sekund, co wygraæ dos³ownie a z cze-go zrobiæ inteligentn¹ aluzjê. Jak ironizowaæ,

¿eby motywowaæ, jak krytykowaæ, ¿eby po-prawiæ, jak rozœmieszyæ a nie oœmieszyæ iwreszcie – jak szczerze œmiaæ siê z samego sie-bie. Kolejne zadanie, które staje przed grup¹to podzia³ ról i zadañ. Jest to i proste, gdy¿wielu techników w ZCEMiP to niemal profe-sjonalni instrumentaliœci i wokaliœci, i trudne,gdy¿ trzeba oderwaæ siê od symulatora czysilnika i w kilka minut przeistoczyæ siê wzimn¹ bizneswoman o cechach Balladyny lubrozdartego wewnêtrznie romantycznego szofe-ra. Trzeba zdj¹æ mundur i przywdziaæ szatykróla lub przeobraziæ siê z ¿o³nierza w ksiê-dza czy górala. Trzeba zapomnieæ o progra-mowaniu i witrynach i zagraæ dziadka - men-tora i przewodnika po ¿yciu, jakiegoœ stypi-zowanego bohatera jak z molierowskiej kome-dii, z iœcie fredrowskim humorem pokazaæludzkie wady i spory. Nareszcie trzeba wybraækoncepcjê, jak to oprawiæ plastycznie – i tuwkraczaj¹ do pomocy koledzy pod kierunkiemniezawodnych Pañ: Doroty Œliwiñskiej i Jo-lanty Halickiej – i muzycznie, ¿eby „wy-brzmia³o” tym, o co nam chodzi³o.

A w ka¿dym spektaklu pada ze sceny jakieœwa¿ne przes³anie etyczne lub przestroga: „S³u-chawki mam zawsze w uszach, ¿aden p³acz mnienie porusza.”, „Leczymy swoje stresy i depresje,p³ac¹c cenê za wzrost zysków i progresjê!”, czy„Babcia i dziadek, to nie myœl tylko: spadek!”,

Page 10: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

10„By³am u terapeuty, obok w gabi-necie, by zapytaæ, jak dobrze wy-chowaæ i ojca, i dzieciê”.

Edukacja teatralna to narzê-dzie kreowania postaw i pogl¹-dów, to wychowanie i naucza-nie przez sztukê, ale te¿ sztukanauczania, solidny wachlarz na-rzêdzi pedagogicznych. Pracanad spektaklem buduje atmosfe-rê zaufania, stwarza warunki dosamorealizacji i rozwoju talentu,uczy pracy w zespole, odpowie-dzialnoœci za wspólne zadanie,polegania na sobie nawzajem.Umiejêtnoœci nabyte w teatrzeprzek³adaj¹ siê potem na codzienne sytuacjekomunikacyjne w szkole, klasie, domu czy wkarierze zawodowej, wp³ywaj¹ na obycie i orien-tacjê w kulturze oraz samoocenê m³odego cz³o-wieka. Teatr uczy dzia³ania dla ludzi, dla spo-³ecznoœci, dzielenia siê z innymi swoim postrze-ganiem œwiata i konfrontowania swojego punktuwidzenia ze stanowiskiem innych. To, czegosiê nauczymy pracuj¹c nad kolejn¹ sztuk¹,wnosimy w rzeczywisty œwiat, kiedy spektaklsiê skoñczy. Edukacja teatralna to prze³o¿eniena wyraz artystyczny na scenie tego, co ludzitrapi, raduje, boli, o czym marz¹. Dlatego za-gl¹damy ludziom w okna, pokazujemy paradok-

sy i absurdy ¿ycia, ironizujemy na temat w³a-snych wad i lêków. W „VITA-MINIE” na ludz-kie przywary patrzymy z przymru¿eniem oka,ale konsekwentnie obna¿amy egoizm, efekciar-stwo, fa³sz czy pospolite œwiñstwo. Promujemydobre rozwi¹zania trudnych ludzkich proble-mów, empatiê i wra¿liwoœæ, pokazujemy piêk-ne wzory i szlachetne uczynki.

Sztuka zawsze koñczy siê dobrze i optymistycz-nie, wiêc rozstajemy siê z naszymi widzami, ju¿za sob¹ têskni¹c. Nasza paczka to „VITA-MINA”radoœci. Kiedy ogl¹da siê przy pracy aktorskiejtakich pasjonatów teatru jak uczniowie ZCEMiP,a¿ trudno uwierzyæ, jak zaraŸliwy jest entuzjazmwyzwolonego technika humanisty na scenie.Wszystko go cieszy – kostium, muzyka, dekora-cje, to, ¿e przyjd¹ koledzy i zobacz¹ go rodzice iprzyjaciele, nawet dobrze smakuje po kilku go-dzinach prób wspólny, improwizowany naprêdceobiad – chleb z pasztecikiem drobiowym z po-bliskiego sklepiku.

Jak piszemy na stronie szko³y, nie mamy par-cia na szk³o i nie jesteœmy medialni, choæ niemamy pojêcia - dlaczego? Mo¿e powinniœmymieæ menad¿era? Kiedyœ siê nad tym zastanowi-my. Tymczasem cieszymy siê tym, co mamy -faktem, ¿e pracujemy razem i jesteœmy dumni ztego, ¿e mo¿emy o sobie powiedzieæ: ludzie te-atru. Jak powiedzia³a Aœka, jedna z aktorek„VITA-MINY”: „Teatr to najwiêksza przyjem-

noœæ ucznia w szkole”.Za œcian¹ auli szkolnej zderzamy siê z praw-

dziwym ¿yciem, ale patrzymy ju¿ na nie niecoinaczej. Wiemy, ¿e ¿ycie to te¿ teatr. W Zachod-niopomorskim Centrum Edukacji Morskiej i Po-litechnicznej technicy – humaniœci solidnie siêdo niego przygotowuj¹.

Tekst i zdjêcia: Violetta Tarnowska

Page 11: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

11

Z literatury przedmiotu i doœwiadczeñ zdoby-tych w mojej szkole wynika, ¿e wzbogacenie dziec-ka o prze¿ycia i doœwiadczenia p³yn¹ce z obco-wania z muzyk¹ sprawia, ¿e dzia³a ona wycho-wawczo. Kszta³tuje wra¿liwoœæ, pomaga w rozwi-janiu cech osobowoœci. Jest te¿ czynnikiem wp³y-waj¹cym na lepsze wzajemne zrozumienie siê lu-dzi, co powszechnie okreœla siê jako miêdzyludzk¹komunikacjê. Poprawnie, atrakcyjnie prowadzonaedukacja muzyczna w szkole sprzyja rozwojowizainteresowañ muzyk¹ o g³êbszych wartoœciachwykraczaj¹cych poza „wzory” prezentowane przezmedia. Wyzwalanie takich zainteresowañ to trud-ne zadanie dla szko³y i nauczycieli sztuki, ale wœwietle w³asnych obserwacji i zachowañ uczniówna lekcjach, wyjœciach na koncerty, ró¿nych kon-kursach wokalnych i plastycznych wydaje siê tomo¿liwe do zrealizowania. Niezwykle wa¿na jesttu rola œrodowiska rodzinnego i lokalnego nakszta³towanie zainteresowañ artystycznych. W tymw³aœnie jak¿e wa¿na jest rola szko³y w kszta³to-waniu m³odego odbiorcy sztuki.

Dzia³alnoœæ artystyczna w szkole spe³nia szcze-gólnie wa¿n¹ rolê wychowawcz¹, w chwilach od-œwiêtnych i uroczystych jako prze¿ycie jedno-cz¹ce uczniów, nauczycieli a tak¿e rodziców. Przy-k³adem tego s¹ uroczystoœci szkolne, przedsta-wienia, prezentacje osi¹gniêæ artystycznych, kon-kursy, wyjœcia na koncerty, wycieczki do ró¿nych

instytucji kultury w naszym mieœcie a tak¿e wspó³-praca z tymi instytucjami.

Wra¿liwoœæ artystyczn¹ rozwijaæ mo¿emydŸwiêkiem, rytmem, kszta³tem, barw¹. W kontak-cie z muzyk¹ dzieci szukaj¹ przede wszystkimurody dŸwiêków, ¿ywo reaguj¹c zainteresowa-niem, zachwytem, radoœci¹, powodzenie ma takamuzyka, która ma urok, prostotê melodii, ¿ywoœærytmu, ³ad formy, piêkno barwy dŸwiêku. W szko-le podstawowej od najm³odszych lat powinna byrozwijana aktywnoœæ muzyczna i plastyczna dlarozwoju wra¿liwoœci dziecka. Do tego zadania po-trzebna jest równie¿ w³asna aktywnoœæ nauczy-ciela sztuki oraz œwiadomoœæ, ¿e dzia³alnoœæ tamo¿e przynieœæ dobre efekty.

Osi¹gniête efekty daj¹ dzieciom du¿e zadowo-lenie i s¹ Ÿród³em prze¿y estetycznych wynikaj¹-cych z uczestnictwa w kulturze. Istotnym momen-tem decyduj¹cym o powodzeniu lub niepowodze-niu w nauczaniu sztuki jest zainteresowanie (œpie-wem, tañcem, gr¹ na instrumentach, tworzeniemmuzyki, a tak¿e s³uchaniem muzyki). Œpiew i pio-senka pozostaj¹ szczególnie w klasach m³odszych-niezbêdnym i podstawowym œrodkiem umuzykal-nienia. Gra na instrumentach przyczynia siê dokszta³cenia poczucia rytmu, rozwijania wra¿liwo-œci na barwê. Improwizacja na instrumentach akty-wizuje wyobraŸniê u dziecka, rozbudza myœlenie iindywidualne odczuwanie muzyki. W tañcu wy-zwala siê inwencja muzyczno-ruchowa, taniec wiêcwprowadza odprê¿enie i element zabawy. S³ucha-nie muzyki jest okazj¹ do kszta³cenia umiejêtno-œci oceny artystycznej i uwra¿liwienia na dobr¹sztukê wykonawcz¹, a wiêc wra¿enia z koncertówmuzycznych znacz¹co wp³ywaj¹ na rozwój wra¿-liwoœci muzycznej dziecka. Jednoczeœnie ucznio-wie poznaj¹ instrumenty nie tylko ze s³yszenia:

tak¿e widzi je i widzi sposób gry nanich, uczy siê te¿ szacunku do wyko-nawców i w³aœciwego zachowania nakoncercie. Aktywne formy stosowa-ne na lekcjach sztuki oraz inne ak-tywne formy pracy artystycznej wszkole i poza szko³¹ maj¹ szczególneznaczenie w dzisiejszej szkole, ponie-wa¿ prowadz¹ ucznia na drogê po-znawania piêkna, promuj¹ szczeroœæwypowiedzi, bycie sob¹, bycie natu-ralnym. Uczniowie naszej szko³y roz-wijaj¹ równie¿ swoje zainteresowaniai uzdolnienia artystyczne w ró¿nychko³ach zainteresowañ ( muzycznym,plastycznym, instrumentalnym, te-atralnym).

Szko³a Podstawowa Nr 1

…Mam to od pokoleñ.Moja mama, moja babciato artystyczne dusze…

Page 12: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

12….Pamiêtam ten dzieñ, kiedy po raz pierwszy

stanê³am w progu uczelni Akademii ArtystycznejUniwersytetu Szczeciñskiego na wydziale Edu-kacji Artystycznej Sztuki Muzycznej.

Ju¿ wtedy powia³o atmosfer¹ profesjonalizmu, za-anga¿owania, aktywnoœci¹, chêci¹ dzia³ania studen-tów i wszystkich wyk³adowców: doktorów i profeso-rów tej uczelni. W progach uczelni spotka³am po-dobnych do siebie: aktywnych, zdolnych ludzi, kon-sekwentnych w dzia³aniu, z du¿¹ wiedz¹ i umiejêtno-œciami, pasj¹ kompozytorsk¹, dyrygenck¹, wokaln¹,chóraln¹, a wiêc wszystkich tych, którzy rozwijali wnas studentach poczucie piêkna, posiadaj¹cych kom-petencje w ró¿nych dziedzinach sztuki - wyk³adow-ców z pasj¹. Po latach nauki na studiach artystycz-nych i porz¹dnego przygotowania rozpoczê³am swoj¹dzia³alnoœæ, organizuj¹c zajêcia kulturalne w szko-³ach, œwietlicach œrodowiskowych, prywatnych szko-³ach podstawowych i gimnazjach. Dziœ mogê powie-dzie, ¿e przez 31 lat swojej pracy z uczniami w Szko-le Podstawowe Nr 1 w Szczecinie zaszczepi³am wniektórych uczniach tê chêæ dzia³ania, rozwijaniaswoich zami³owañ artystycznych, d¹¿enia do próbyswoich si³ w wielu konkursach i prezentacjach wo-kalnych, pracy nad swoim g³osem, wyrabianiu kre-atywnoœci i poczucia estetyki w pracach plastycz-nych, organizowaniu czasu wolnego u uczniów i ak-tywnego dzia³ania w naszej szkole i poza szko³¹...

Szkolna sieæ internetowa w pracowni sztukiumo¿liwia mi w dalszym ci¹gu korzystanie zpotrzebnych stron i linków w celu uatrakcyjnie-nia zajêæ. Dobry sprzêt multimedialny daje mo¿-liwoœæ poznania wielu elementów zwi¹zanych zmuzyk¹ czy plastyk¹ (p³yty, dodatki multimedial-ne, strony muzyczne, YOU TUBE, odtwarzaniefilmów o sztuce, fragmentów muzyki i dodatkówna pendrive przynosi oczekiwany efekt) i zwiêk-sza aktywnoœæ uczniów na lekcjach.

Od lat organizujê koncerty szkolne w Filharmo-nii Szczeciñskiej a tak¿e proponujê uczniom kon-

certy przygotowane przez Szko³ê Muzyczn¹ I Stop-nia w Szczecinie. Wspó³pracujê z wieloma insty-tucjami kultury bior¹c udzia³ w projektach, kon-kursach, organizujê warsztaty plastyczne zaprasza-j¹c na dodatkowe zajêcia popo³udniowe artystównaszego miasta aby pokazaæ uczniom ciekawe izró¿nicowane formy powstawania dzie³a plastycz-nego na przyk³ad: rzeŸby, sztuki uk³adania kwia-tów, tworzenia patchworku, wykonania stroikówœwi¹tecznych. Organizuj¹c dzieciom koncerty mamna uwadze równie¿ poznawanie przez dzieci ró¿-nych obiektów kultury w naszym mieœcie.

Realizowane przez instytucje artystyczne pro-jekty edukacyjne daj¹ szansê szko³om i uczniomna poznanie muzyki, wystaw artystycznych, któ-re prezentowane s¹ równie¿ w piêknych salachwystawowych i salach koncertowych o wspó³cze-snej architekturze. Mam tu na myœli Filharmoniêim. Mieczys³awa Kar³owicza, Ksi¹¿nicê Pomorsk¹im. Stanis³awa Staszica a tak¿e Akademiê Sztukiw Szczecinie. Wszêdzie tam uczniowie naszejszko³y s¹ uczestnikami wielu akcji, programówedukacyjnych i konkursów z nagrodami. Ponadto w instytucjach tych równie¿ pracuj¹ ludzie zpasj¹ o zainteresowaniach muzycznych, plastycz-nych, teatralnych, a przede wszystkim s¹ dobry-mi organizatorami ¿ycia kulturalnego w Szczeci-nie z ofert których mog¹ korzysta nauczyciele,uczniowie i rodzice szko³y.

Jako szko³a przyjêliœmy propozycjê Filharmoniiudzia³u w Konkursie na „Szkolne Strefy Harmo-nii”, uda³o siê wy³oni z klas 4-7 spor¹ grupêuczniów chêtnych do dzia³ania w strefie ciszy dlaktórej przygotowaliœmy i nagraliœmy konkursowyfilm pod tym samym tytu³em..

Na dwóch du¿ych przerwach, w czwartki i wpi¹tki, gromadz¹ chêtni uczniowie, którzy chc¹spêdzaæ przerwê bez ha³asu w pracowni sztukiprzy dŸwiêkach muzyki, chc¹c zaj¹æ siê ulubio-nymi pracami jak: rysowanie, uk³adanie klocków,

Page 13: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

13

s³uchanie ulubionej muzyki, granie w gê mu-zyczn¹, przebywanie w swoich grupkachuczniowskich bez ha³asu innych osób. W tym„Strefie Harmonii” prezentowane s¹ równie¿ nowep³yty muzyczne, które pracownia sztuki otrzyma³adla dzieci za zorganizowanie takiej strefy w szkole.Stanowi¹ obok innych nagrañ bogaty dorobekp³ytowy w pracowni sztuki.

W „Strefie Harmonii” prezentujê p³yty ró¿ne te-matycznie, s¹ to zarówno klasyczne utwory Frydery-ka Chopina jak i utwory Antonio Vivaldiego. Lubia-ne s¹ równie¿ utwory Jana Sebastiana Bacha czyPiotra Czajkowskiego.

Uczniowie mog¹ równie¿ pos³uchaæ p³yt z aran¿a-cjami jazzowymi w wykonaniu zespo³ów kameral-nych. W pracowni sztuki znajduj¹ siê równie¿ p³ytywspó³czesnych aran¿acji z rozbudowan¹ sekcj¹ per-kusyjn¹, a tak¿e piosenki o naszym mieœcie Szczeci-nie, których uczniowie chêtnie s³uchaj¹.

Aktualnie jako nauczyciel przedmiotów artystycz-nych wspó³pracujê z:

• Rad¹ Rodziców SP Nr 1 (sponsorowanie nagróddla dzieci w konkursach artystycznych);

• Filharmoni¹ w Szczecinie (organizacja kon-certów dla dzieci, konkurs na szkolne „Strefa Har-monii” w czêœci kampanii „S³yszê dobre dŸwiê-ki”, dofinansowanie nagród w naszych szkolnychkonkursach oraz nagrody za prowadzenie w szko-le „Strefy Harmonii”);

• Ksi¹¿nic¹ Pomorsk¹ (projekt edukacyjny „W kra-inie ¿ycia i twórczoœci Fr. Chopina”, sponsor nagródrzeczowych i medialnych);

• Teatrem Forte z Wroc³awia (musical edukacyj-ny w oparciu o teksty literackie – ustalenia, telefo-ny, zamówienia);

• Pañstwow¹ Szko³¹ Muzyczn¹ I stopnia w Szcze-cinie im Marka Jasiñskiego ( charytatywne koncertydla m³odszych i starszych uczniów);

• Akademi¹ Muzyczn¹ w Szczecinie (konsultacje,konkursy z nagrodami);

• „Stowarzyszeniem Przyjació³ Szko³y „Jedy-neczka” przy SP Nr 1 w Szczecinie (konsultacje do-tycz¹ce projektu wydania m.in. p³yty z piosenkamio „Szczecinie i Wybrze¿u” dla uczniów szczeciñ-skich szkó³);

• Wspó³praca ze szko³ami szczeciñskimi z oferta-mi konkursów wokalnych i plastycznych, ze Studiemnagrañ „Elvis” (prowadzenie konsultacji, opraco-wanie danych do projektu muzycznego);

• Domem Kultury Saniga w Szczecinie – kon-kursy wokalne, dzia³ania artystyczne, udzia³ dzieciw klubie piosenki;

Wymieniê te najwa¿niejsze projekty, konkursy,wystawy, w których brali udzia³ moi uczniowie zklas 4-7 na skutek aktywnego dzia³ania z dzieæmi wnaszej szkole i pracy nad nimi na lekcjach artystycz-nych i w ko³ach zainteresowañ:

• „Czytam, wiêc jestem i zmieniam œwiat” – lite-ratura kluczem do dzieciêcej wyobraŸni „PlakatMuzyczny i Teatralny” – Prace uczniów z klas szó-stych zosta³y wybrane przez Jury w fina³owym kon-kursie – „Skarby Talentu” i oprawione i zaprezento-wane na publicznej wystawie w Ksi¹¿nicy Pomor-skiej od maja do sierpnia w sali kolumnowej – 2017roku.

• Sala Kolumnowa Ksi¹¿nicy Pomorskiej – naj-ciekawsze autorskie prace najzdolniejszej uczennicyz klasy 7 pod koniec roku szkolnego 2017, którawykona³a pracê równie¿ na Konkurs Miêdzynaro-dowy.

• Warsztaty plastyczne w ramach kó³ka plastycz-nego dla klas 4-6 spotkania z twórcami regionalny-mi i prace wykonane pod ich opiek¹ (rzeŸby, stroiki,kwiaty, paczwork).

• Utrzymywanie wspó³pracy z twórcami regio-nalnymi (dzia³alnoœæ charytatywna i udzia³ w pro-jektach edukacyjnych w naszej szkole).

• V Projekt Artystyczny – Wojewódzki KonkursPlastyczny pod patronatem Kuratorium Oœwiaty wSzczecinie – „Nie Wyrastaj z Marzeñ” – I miejsceuczennicy Julii Maciejewskiej z klasy 6b za pracêmalarsk¹ Rozdanie nagród w Akademii Sztuki (Pa-³ac Zimowy).

• Konkursy Plastyczne „Mamo, tato, niech bê-dzie bezpieczne lato” organizator LO Nr 12 Zespó³Szkó³ Sportowych z nagrodami.

• Ogólnopolski Konkurs Plastyczno- Technicz-ny „Eko zabawka” – organizator SP Nr 41.

• Wystawa prac konkursowych „Symbole Narodo-we” – klasy 4-6. 3 czo³owe miejsca i 1 wyró¿nienie.

• Wystawy prac plastycznych na parterze szko-³y, które uczniowie i rodzice mog¹ ogl¹daæ i podzi-wiaæ efekty swojej pracy w szkole.

Page 14: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

14• Rejonowe Przegl¹dy Piosenki Bo¿onarodzenio-

wej w Pa³acu M³odzie¿y – wejœcie szkolnego duetudo fina³u oraz zaproszenie przez innych organizato-rów na wystêp wokalny dziewcz¹t wraz z rodzicamido Starej Cegielni.

• Czerwcowe wystêpy wokalne zdolnych uczniówna Festynie Rady Osiedla Turzyn.

• Konkurs na kreatywne albumy o Fryderyku Cho-pinie - uczniowie otrzymali za to atrakcyjne nagrodyufundowane przez Ksi¹¿nicê Pomorsk¹ w Szczecinie.

• Konkurs „Gwiazdka” przy wspó³pracy z 12 Dy-wizj¹ Zmechanizowan¹ w Szczecinie – Laureatka.

• Wojewódzki Konkurs kolêd i Pastora³ek "w Klu-bie Garnizonowym w Szczecinie.

• Program Multimedialny – SP Nr 1 – uczniowieklasy pi¹tej – „Historia wpisana w ¿o³niersk¹ pio-senkê” z udzia³em zaprzyjaŸnionych goœci z ró¿nychinstytucji kultury w naszym mieœcie.

• „Wieczorny Koncert Pieœni Patriotycznych” –SP Nr 1 – prezentacja kó³ zainteresowañ: wokalne-go, recytatorskiego i teatralnego z udzia³em uczniów,nauczycieli i rodziców naszej szko³y.

• Koncerty szkolne w których bior¹ udzia³ nasiuczniowie od klas „0” do klas7 w Filharmonii, wSzkole Muzycznej I stopnia m.in. „Smyki”. „Dêcia-ki”, „Œwiêta tu¿, tu¿”, „Miêdzynarodowy jêzyk Mu-zyki”, „W grupie Wyszehradzkiej si³a”, „Instrumen-ty perkusyjne”, „Us³ysz dobre dŸwiêki”, „By jakKar³owicz”, oraz Koncerty Bluesowe w Domu Kul-tury S³owianin.

• „Skarby Talentu” – SP Nr 1 – MiêdzyszkolnyKonkurs Kreatywny dla zdolnych dzieci ze szkó³szczeciñskich.

• „Moja Ksi¹¿ka, Mój Teatr” – SP Nr 1 – Kon-kurs na lalkê teatraln¹ – publiczna wystawa w Ksi¹¿-nicy Pomorskiej w Szczecinie.

• Konkurs na Szkoln¹ Strefê Har-monii – nagranie filmu – przygotowa-nie strefy dla uczniów – Filharmonia im.M. Kar³owicza- narody rzeczowe dlauczniów naszej szko³y.

• Sochaczewski Konkurs Plastycz-ny „Kocham Polskê, My Polacy”.

• „Szczecin w oczach dziecka” –3 nagrody ksi¹¿kowe.

• Ogrody P³ywaj¹ce czyli Szcze-cin 2050 – g³ówna nagroda kl 5 ZSPw Szczecinie.

• Walentynkowy Konkurs wokal-ny „Mi³osne Wyznania” – ZS 16-dyplomy s³odycze, III nagroda.

• 50 Miêdzynarodowy KonkursPlastyczny w Szwedt – „Poka¿ciejak malujecie” – kl. 7.

• „Œpiewaæ ka¿dy mo¿e” oraz Festiwal DuetówOna i On oraz Solistów" w SP Nr 11 w Szczecinie.

Jest w naszej szkole du¿o dzieci zdolnych arty-stycznie, które chc¹ i osi¹gaj¹ sukcesy. Cieszê siê, ¿eczas poœwiêcony moim uczniom w szkole przynosidobre efekty. Uœmiech dziecka, radoœæ z otrzymanejnagrody, duma rodziców towarzysz¹cych czêsto wró¿nych zmaganiach konkursowych, koncertach, wyj-œciach, projektach edukacyjnych umacnia mnie wdalszych dzia³aniach. Dla mnie, nauczyciela dwóchartystycznych przedmiotów, jest to czas , który pro-centuje, powoduje, ¿e uczeñ stale rozwija swoje zain-teresowania muzyk¹ lub plastyk¹. Potrafi zmierzyæ siêz wymaganiami konkursowymi, innymi zdolnymiuczniami nie tylko w naszej szkole , ale przede wszyst-kim w Miêdzyszkolnych Konkursach i Prezentacjach.Otrzymuje nagrody, dyplomy, zdjêcia, gratulacje p³y-n¹ce ze szko³y, nauczycieli, rodziców, przyjació³. Dlaniektórych uczniów wa¿ne jest zainteresowanie siê jegoosob¹ w œrodowisku szkolnym i lokalnym. Pojawiasiê wtedy, podziêkowanie za pracê za opiekê, poœwiê-cony uczniowi czas, radoœæ, ³zy i fotografie- niezapo-mniane pami¹tki ze szkolnych lat.

Z przyjemnoœci¹ przytoczê s³owa mojej autorskiejpiosenki, dedykuj¹c j¹ mojej szkole, która wzmac-nia uczniów w d¹¿eniu do rozwijania swoich pasji ispe³niania marzeñ.

„…Bo moja szko³a stoi tu od lat

Do niej uczêszcza³ Dziadek mój i Brat

Zawsze te mury stare z kamienia

Mog³y us³yszeæ

dzieciêce marzenia…”

Liliana Skarbiñska- Karaœ

– nauczyciel muzyki i plastyki w SP Nr 1w Szczecinie

Page 15: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

15

W dzisiejszych czasach czytanie ksi¹¿ek nie jestju¿ atrakcyjn¹ form¹ spêdzania wolnego czasuwœród wiêkszoœci dzieci i m³odzie¿y. Niepokoj¹cesta³o siê to, i¿ m³ody cz³owiek, id¹c za zmianamikomunikacyjno-informacyjno-technologicznyminie dostrzega w ksi¹¿kach ¿adnych wartoœci, któreone nios¹. Có¿ zatem mo¿e zrobiæ nauczyciel, ro-dzic? Na tym etapie rola doros³ego cz³owieka sta-je siê bardzo wa¿na. Wskazuj¹c dziecku odpowied-ni kierunek, w którym ma pod¹¿aæ ku siêgniêciupo odpowiednie Ÿród³o informacji lub rozrywki,wskazuje mu klucz do zdobycia wiedzy w ró¿-nych obszarach ¿ycia. M³ody cz³owiek, który wtych czasach niejednokrotnie staje przed trudny-mi wyborami, zmaga siê z problemami wieku do-rastania, wartoœciowania, szukania odpowiedzi nanurtuj¹ce go pytania potrzebuje wsparcia, funda-mentu, stabilizacji i odnalezienia czegoœ, co gozainteresuje. I to od doros³ego cz³owieka zale¿y,czy bêdzie autorytetem w tych zagadnieniach, czypozostawi m³odego cz³owieka, aby p³yn¹³ z nur-tem rzeki zmieniaj¹cych siê czasów. Rola szko³y-nauczyciela, domu rodzinnego- rodzica jest w tymmomencie bezcenna. Powszechnie wiadomo, i¿wp³yw czytania na ró¿ne obszary ¿yciowe, rozwo-jowe dziecka jest bardzo wa¿ny. Zatem ju¿ od naj-m³odszych lat powinno siê „zaprzyjaŸniaæ” dzieciz ksi¹¿k¹. Wspólne czytanie przed snem, analizo-wanie ilustracji, prace plastyczne po przeczytaniutekstu, to zarówno doskona³e formyspêdzania czasu z dzieckiem, jakrównie¿ metody zachêcaj¹ce do siê-gniêcia po tekst pisany. Chodzi oto, aby zaszczepiæ w ma³ym cz³o-wieku zami³owanie do ksi¹¿ek.Przed tak wa¿nym zadaniem staj¹w³aœnie rodzice. Rozwijanie pasji doczytania, ukierunkowanie lektury toju¿ rola szko³y, nauczycieli, którzypowinni do³o¿yæ wszelkich starañ,aby podnieœæ kompetencje czytel-nicze uczniów. Rozbudzenie zami-³owania do ksi¹¿ek jest w dzisiej-szych czasach trudne, ale nie nie-mo¿liwe do zrealizowania. Wspól-ne podejmowanie ró¿norodnych

dzia³añ na szczeblu edukacyjnym, dydaktycznympozytywnie wp³ywa na podniesienie poziomu czy-telnictwa. Przeznaczeniem ksi¹¿ki (…) jest, ¿ebyby³a przeczytana. Ka¿dy tekst pisany istnieje poto, ¿eby ktoœ – teraz lub póŸniej, dzisiaj albo zasto lat – przeczyta³ go, przyj¹³ do wiadomoœci, za-pozna³ siê z zawart¹ w nim treœci¹. Inaczej pisanienie mia³oby sensu (…). ¯eby jednak nast¹pi³ aktczytania albo odbioru (innego przekazu), musi pier-wej dojœæ do skontaktowania tego przekazu z od-biorc¹ ksi¹¿ki (…) – z czytelnikiem. Umo¿liwie-nie takich kontaktów w sferze komunikacji pisem-nej stanowi zadanie biblioteki.1

Zatem wa¿n¹ funkcjê w procesie czytelni-czym pe³ni biblioteka szkolna. Upowszech-nianie czytelnictwa mo¿e siê odbywaæ w ró¿-nych kierunkach i na ró¿nych p³aszczyznachszkolnych. Jednym z takich rozwi¹zañ jest za-³o¿enie w szkole Klubu Czytaj¹cego Rodzi-ca. Zaanga¿owanie rodzica w proces czytel-niczy, odbywaj¹cy siê na terenie szko³y, u³a-twia kontakt dziecka z ksi¹¿k¹. W Szkole Pod-stawowej Nr 1 podejmuje siê bardzo du¿odzia³añ rozwijaj¹cych wiele obszarów dydak-tycznych i wychowawczych szko³y, a tak¿ezdolnoœci i umiejêtnoœci dzieci. Szczególnynacisk po³o¿ony jest na rozwijanie potrzebczytelniczych oraz aktywnoœæ kulturaln¹ dzie-ci. W bibliotece szkolnej od trzech lat prê¿-nie dzia³a Klub Czytaj¹cego Rodzica. Cy-klicznie odbywaj¹ siê „Pi¹tkowe Spotkaniana Czytanie”, podczas których s¹ zapraszanedzieci klas m³odszych, którym czytane s¹ baj-ki, opowiadania. Oprócz wspólnego czytaniaodbywaj¹ siê warsztaty plastyczne, teatralne,recytatorskie.

Szko³a Podstawowa Nr 1

„Czytam, bo lubiê,a nie bo muszê”

Page 16: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

16

Dzia³aj¹cy Klub Czytaj¹cego Rodzica wraz z na-uczycielami podnosi rangê tego przedsiêwziêcia izaprasza do wspó³pracy goœci zwi¹zanych z propa-gowaniem kultury i sztuki, przedstawicielami w³adz,œrodowiska lokalnego, poetów, pisarzy, a w ramachprogramu szkolnego: „Od g³oœnego Czytania do

… Grania” równie¿ szczeciñskich sportowców.Takie spotkania przybli¿aj¹ dzieciom sylwetkê za-proszonego goœcia, a tak¿e wskazuj¹ prawid³owepostawy czytelnicze ludzi, którzy osi¹gnêli w ¿yciusukces i promuj¹ czytanie, co jest zachêt¹ do siê-gniêcia po utwory literackie. Ponad to w biblioteceszkolnej zosta³ utworzony K¹cik cichego czytania,w którym uczniowie mog¹ siê „zaczytywaæ” w wy-branych przez siebie pozycjach ksi¹¿kowych. Jestto wyj¹tkowe miejsce w szkole, które, poprzez stwo-rzenie odpowiednich warunków (pufy, ³atwy dostêpdo ksiêgozbioru, cisza, odpowiednie œwiat³o), za-chêca do wejœcia w œwiat bohaterów ksi¹¿kowych,bo „Kto czyta ksi¹¿ki, ten ¿yje podwójnie” (UmbertoEco). W Szkole Podstawowej Nr 1 nie zapomina siêo czytaniu tak¿e podczas obchodów ró¿nych œwi¹tzwi¹zanych z ksi¹¿k¹ lub czytelnictwem, np. DniaKubusia Puchatka, Œwiatowego Dnia ¯yczliwoœci,Œwiatowego Dnia Ksi¹¿ki, Miêdzynarodowego DniaKsi¹¿ki dla Dzieci, Œwiatowego Dnia PluszowegoMisia, Ogólnopolskiego Dnia Czytania Dzieciom.Oprócz podejmowanych, podczas obchodów tychdni, dzia³añ promuj¹cych czytelnictwo, ca³a spo-³ecznoœæ szkolna w tym samym momencie, o umó-

wionej godzinie przez 10-15 minut czyta ksi¹¿kêtematycznie zwi¹zan¹ z danym œwiêtem lub wybran¹przez dzieci. Uczniowie aktywnie uczestnicz¹ i zzapa³em anga¿uj¹ siê podczas organizowanych naterenie szko³y ró¿norodnych dzia³añ czytelniczych.Zachêcaj¹c m³odego cz³owieka do aktywnoœci czy-telniczej, ukierunkowuj¹c jego czytanie, wp³ywa-my efektywnie i wymiernie na jego sferê po-znawcz¹, wychowawcz¹, estetyczn¹. Pobudzamyi rozwijamy jego wyobraŸniê, pamiêæ, uczymywartoœci, rozwijamy jêzyk, uczymy myœlenia i,co wa¿ne, pomagamy w zdobywaniu wiedzy naca³e ¿ycie i w odniesieniu sukcesu. Kieruj¹c siês³owami Jima Treleasea „Bez wzglêdu na to ile

masz zajêæ, najwa¿niejsz¹ rzecz¹, jak¹ mo¿esz

zrobiæ dla przysz³oœci swego dziecka, oprócz oka-

zywania mu mi³oœci przez przytulanie, jest co-

dzienne g³oœne czytanie oraz radykalne ograni-

czenie telewizji”, nale¿y pamiêtaæ, ¿e to my, do-roœli mo¿emy zaszczepiæ w m³odym cz³owiekumi³oœæ do ksi¹¿ek. Taka jest nasza powinnoœæ itakie zadanie, w wype³nienie którego, im wiêcejdamy z siebie, tym wiêksz¹ radoœæ odczujemy pa-trz¹c na rozwój naszych dzieci.

Ma³gorzata Kaczmarek

– nauczyciel dyplomowany, bibliotekarzSzko³a Podstawowa Nr 1

im. Boles³awa Chrobrego w Szczecinie1 Wojciechowski J. Podstawy pracy z czytelni-

kiem, Warszawa 1991.

Page 17: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

17

Kulturê tworzy cz³owiek.Im bardziej jest wra¿li-wy tym jego zapotrzebowanie na strawê duchow¹jest wiêksze. Nauczyciel powinien byæ dla uczniówdrogowskazem do kultury szeroko pojêtej.Uczê klasym³odsze i jest mi ³atwiej maj¹c codzienny kontakt zuczniami wprowadzaæ ich w œwiat kultury na lek-cjach muzyki, plastyki edukacji polonistycznej jakrównie¿ poprzez odbiór sztuk teatralnych w naszejszczeciñskiej Pleciudze. Jednak praca z dzieæmi nazajêciach teatralnych ko³a RAPSODIA to fundamentprzysz³ego œwiadomego odbiorcy kultury.Tu ucznio-wie mog¹ ucz¹c siê od podstaw prawid³owej wymo-wy, odpowiedniej recytacji, ruchu scenicznego byæodtwórcami ról postaci z bajek, baœni, scenek te-atralnych. Takie zajêcia rozwijaj¹ u dzieci wyobraŸ-niê, poczucie w³asnej wartoœci – nawet dzieci nie-œmia³e otwieraj¹ siê. Æwiczenia i zabawy teatralnedaj¹ dzieciom mo¿liwoœæ bycia przez chwilê kimœinnym, pokazania swoich mo¿liwoœci i zdolnoœciaktorskich.S¹ wspania³¹ zabaw¹ w teatr – zwiercia-d³o ¿ycia. Dzieci z grupy teatralnej ³atwiej nawi¹-zuj¹ kontakt z rówieœnikami, staj¹ siê dojrzalszeemocjonalnie w porównaniu z innymi rówieœnika-mi. Chêtnie s³uchaj¹ opowieœci o s³awnych ludziachkultury. Bior¹ udzia³ w konkursach recytatorskich,teatralnych, uroczystoœciach szkolnych i innychimprezach.Ostatnio na imprezie z okazji Dnia Bab-ci i Dziadka zaprezentowali swoim bliskim scenkêteatraln¹ „Dziadzio z babuleñk¹”, oraz zagrali ak-torsko gitarzystów, graj¹c na tekturowych gitarach.Powtórzyli wystêp równie¿ pensjonariuszom DomuOpieki Spo³ecznej przy ul.Broniewskiego w Szcze-cinie. Myœlê, ¿e ci mali aktorzy w przysz³oœci napewno bêd¹ sta³ymi bywalcami szczeciñskich te-atrów i bêd¹ œwiadomymi odbiorcami kultury.

Beata Adler-Zaród– nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej

w Szkole Podstawowej Nr 51 w Szczecinie

Jak „RAPSODIA”w SP 51 wkraczaw œwiat kultury

Scenka teatralna pt. „Zakocha-ny kogut” z opisem scen

(Wystêpuj¹: ojciec kogut, syn m³ody koguciki kurka)

(kurka siedzi w oddali, kogucik id¹c do domuspogl¹da na kurkê, w której jest zakochany i mówido siebie):

Kogucik: Ach ! Co za Kurka! Jakbym j¹ z³apa³za te piórka…

Pomarzyæ sobie mogê. Mogê! Dobrze, to idê wswoj¹ drogê.

(Kogucik wchodzi do domu i krzyczy):Kogucik – Tato! Tato!(ojciec Kogut siedzi w fotelu i czyta gazetê

Newsweek)Ojciec kogut – Po co tyle krzyku, przeszka-

dzasz mi bo czytam w njus³iku.Kogucik – Tato ale ja mam problem!Ojciec kogut – Jaki Koguciku ?Kogucik – Zakocha³em siê w kurce, co miesz-

ka na górce.Ojciec Kogut – Synu nareszcie! ( tu a¿ z wra-

¿enia wstaje) Ju¿ siê martwi³em, ¿e kawaleremzostaniesz.

(ruchem rêki wskazuje) – Siadaj i ojcu ga-daj.(siadaj¹)

Kogucik – Zakocha³em siê, lecz jestem nieœmia³y.Ojciec Kogut – Nie martw siê synu, taki sam

by³em i siê o¿eni³em.Kogucik – Tato ale jak?Ojciec Kogut – Jak kochasz to wiesz, jak nie

kochasz to siê dowiesz.Kogucik (rozmarzony) – Tato, ta kurka ma piêk-

ne piórka…Ojciec Kogut – Piórka jak piórka, ale czy sprz¹-

ta, gotuje i Tobie przytakuje?Kogucik – Nie wiem, bo z ni¹ nie gada³em.Ojciec Kogut (wstaj¹c) – To w drogê synu.

Oœwiadczaj siê Koguciku i po krzyku.Kogucik – Dobrze Ojcze idê.(Kogucik id¹c powtarza g³oœno) –Kogucik – Ja kogucik ona kurka z³apiê j¹ za

piêkne piórka.Ja kogucik ona kurka z³apiê j¹ za piêkne piórka.(na scenie widaæ kurkê)Kogucik – Widzê j¹, s³yszê j¹Kurka – (widz¹c kogucika mówi) Jestem sobie

kurka i mam z³ote piórka.(wskazuje na piórka)Kogucik – A ja Kogut, a ja Kogut, grzebieñ

mam czerwony ( wskazuje na grzebyk na g³owie)i szukam piêknej ¿ony.

Kurka (œpiewa zalotnie) – Jestem Kurka, jestemKurka ko-ko , ko-ko (akcentuje na drugie "o")

Kogucik – (œpiewa ) – Wpad³aœ mi w oko, oko(akcentuje na „o”)

Kurka – Mój Ty Koguciku podrapiê Ciê pogrzebyku (dotyka grzebyka Kogucika)

Kogucik – A ja z³apiê Ciê za piórka i ju¿ mojakurka (przytula Kurkê ) i krzyczy kukuryku!

Page 18: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

18

Zachêta do uprawiania, rozumienia,umi³owania sztuki teatralnejmo¿e rozwin¹æ siê tylko wówczas, gdy cz³owiek w okresie wczesnego dzieciñstwanabêdzie umiejêtnoœci pojmowaniaspecyficznego jêzyka tej dziedzinyi ró¿nych œrodków jej wyrazu. M. SignorelliCelem wychowania przedszkolnego jest wsparcie

ca³oœciowego rozwoju dziecka , które realizowanejest poprzez proces uczenia siê gromadzenie doœwiad-czeñ na drodze prowadz¹cej do prawdy, dobra i piêk-na. Pozwala ona podejmowaæ dzia³ania twórcze, wwyniku, których dzieci rozwijaj¹ swoje zaintereso-wania i zdolnoœci. Jedn¹ z nich jest edukacja teatral-na, która zapewnia skuteczn¹ drogê do w³aœciwegorozwoju intelektualnego i kulturalnego dzieci.

W ramach edukacji teatralnej niezwykle wa¿ne jestorganizowanie wyjœæ do teatru. Teatr to miejsce wy-j¹tkowe. Kszta³tuje wra¿liwoœæ emocjonaln¹ i uczu-ciow¹ odbiorców. Z uwagi na po³o¿enie naszegoprzedszkola w centrum, mamy mo¿liwoœæ czêstegokontaktu z teatrem. Jesteœmy sta³ymi bywalcami Zam-ku Ksi¹¿¹t Pomorskich, Teatru Lalek Pleciuga , Te-atru 13 Muz. Korzystamy równie¿ z oferty teatrówobjazdowych np. Teatr Wroc³awski In- Art., Szcze-ciñska Agencja Artystyczna. Wra¿enia z obejrzane-go przedstawienia s¹ punktem wyjœcia do rozmowy,tworzenia prac plastycznych, spontanicznych zabaww teatr. Tego rodzaju aktywnoœci pomagaj¹ dzie-ciom w „uporz¹dkowaniu” doznanych prze¿yæ wczasie spektaklu.

Istotn¹ rolê odgrywaj¹ spotkania z twórcamisztuki teatralnej: poznanie ludzi pracuj¹cych wteatrze i wykonywanej przez nich pracy. Realizu-jemy to poprzez udzia³ w warsztatach teatralnychorganizowanych przez Szczeciñski Teatr Pleciu-ga, a tak¿e poprzez rodziców pracuj¹cych w za-wodach artystycznych.

W naszym przedszkolu doceniamy ogromn¹ rolêedukacji teatralnej w kszta³towaniu osobowoœci wy-chowanków. Istot¹ dzieciêcego teatru jest mo¿liwoœæspontanicznej zabawy z rówieœnikami. Dzieci w cza-sie swobodnych zabaw podejmuj¹ ró¿ne role. Orga-nizuj¹ zabawy na podstawie swoich indywidualnychobserwacji, ale tak¿e wykorzystuj¹ historie, bajki ibaœnie zas³yszane od osób doros³ych, czy te¿ obej-rzane podczas spektakli teatralnych. Zabawa ta s³u-¿y zaspakajaniu wewnêtrznej potrzeby przyjmowa-

nia przez dziecko roli doros³ego. Dzieci wcielaj¹ siêw role: mamy, stra¿aka, policjantów, itp. Same wmy-œlaj¹ dialogi, dobieraj¹ rekwizyty imituj¹ce rzeczynaturalne np. klocki – jedzenie. Zabawy te s¹ wstê-pem do dzia³alnoœci teatralnej.

Istotnym elementem aktywnoœci teatralnej dziec-ka jest jej pozytywny wp³yw na rozwój mowy. Przed-szkolaki czêsto mówi¹ niewyraŸna i posiadaj¹ ubo-gie s³ownictwo. Jednym z kluczowych aktywnoœciedukacji teatralnej w przedszkolu jest kszta³cenie uma³ych aktorów zasad starannej wymowy i racjonal-nego oddychania, po to, aby byli oni rozumiani przezswoj¹ publicznoœæ. Dziêki takim dzia³aniom mo¿nawyeliminowaæ u dzieci niewielkie opóŸnienia w roz-woju mowy, co jest niezwykle istotnym czynnikiemw kontekœcie ogólnego rozwoju dziecka.

Nauczycielki w naszym przedszkolu w trakcie swejcodziennej pracy stosuj¹ ró¿nego rodzaju formy sce-niczne, które s¹ pocz¹tkiem wewnêtrznych prze¿yæartystycznych wychowanków. Du¿o przyjemnoœcisprawiaj¹ dzieciom inscenizacje ruchowe wierszy ipiosenek. Ma³e dziecko bardzo chêtnie œpiewa i tañ-czy, co wynika z jego naturalnej potrzeby i aktyw-noœci. Ekspresja muzyczno- ruchowa w wieku przed-szkolnym jest naturalnym zachowaniem. Poprzezzabawy naœladowcze-np. naœladowanie sposobówporuszania siê zwierz¹t, pojazdów oraz ich g³osów,zabawy z elementami dramy i pantomimy, przedszko-laki nabywaj¹ umiejêtnoœæ przekazywania informa-cji za pomoc¹ ruchu, gestu, mimiki. Zabawy te umo¿-liwiaj¹ dzieciom zaspokojenie potrzeby ruchu, roz-³adowuj¹ nagromadzone emocje, pomagaj¹ w budo-waniu pozytywnego obrazu w³asnego „ja”.

Wa¿n¹ rolê odgrywaj¹ k¹ciki teatralne, w którychs¹ przechowywane pacynki, kukie³ki , elementy stro-jów. W takich miejscach dzieci wymyœlaj¹ scenariu-sze i dialogi, przebieraj¹ siê w stroje. K¹ciki teatralnes¹ wci¹¿ wzbogacane. Rekwizyty wykonane przezsame dzieci uatrakcyjniaj¹ ich zabawy oraz rozwi-jaj¹ inwencjê twórcz¹.

Jedn¹ z ciekawszych form zabawy w teatr jest tzw.teatr z ³y¿ki. Dzieci dokonuj¹ przemiany „³y¿kowe-go aktora”. Widz¹ jak zwyk³y drewniany przedmiotzmienia siê w bajkow¹ postaæ. Podczas opowiadanianauczyciela dziecko jest anga¿owane w obrazowa-nie wydarzeñ. W role aktorów wystêpuj¹cych w przed-szkolnym teatrze mog¹ siê tak¿e wcieliæ przyozdo-bione rêkawiczki, które dzieci zak³adaj¹ na rêce itym samym o¿ywiaj¹ je. Du¿¹ popularnoœci¹ cieszysiê równie¿ teatr kukie³kowy oraz teatr cieni, którysprawia dzieciom wiele radoœci. Podejmowane dzia-³ania ucz¹ wspó³pracy i uœwiadamiaj¹, ¿e wspólnymisi³ami mo¿na osi¹gn¹æ postawiony sobie cel. Dziecidowiaduj¹ siê jak operowaæ g³osem i gestykulowaæ.

Bajki towarzysz¹ dzieciom tak¿e w czasie organi-zacji zajêæ. W trakcie tygodnia, którego tematem prze-wodnim by³y emocje, nauczycielki przebrane w baj-kowe stroje wprowadza³y dzieci w okreœlony temat .Grono pedagogiczne naszej placówki zorganizowa-

Przedszkole Publiczne Nr 32

Edukacja teatralnaw wychowaniuprzedszkolnym

Page 19: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

19³o teatr dla dzieci i rodziców. Wiele emocji wywo³a-³a bajka pt „Król Bul”. Dzieci by³y zachwycone swo-imi paniami w roli aktorek. Opinie rodziców na te-mat bajki by³y bardzo pozytywne i sta³y siê inspi-racj¹ do organizacji Rodzinnego Konkursu Recyta-torskiego. I oto rodzice wspólnie z dzieæmi podej-muj¹ wysi³ki na rzecz ca³ej spo³ecznoœci przedszkol-nej. W tym roku planujemy ju¿ V edycjê tego przed-siêwziêcia. Wybór utworów jest zwi¹zany z roczn¹tematyk¹ pracy.

Co roku, w przedszkolu organizujemy przy wspó³-udziale rodziców uroczystoœci np. z okazji Dnia Ro-dziny, po¿egnania jesieni, Jase³ka. Dzieci po zapo-znaniu siê ze scenariuszem konkretnego wydarzenia,samodzielnie wybieraj¹ role i dobieraj¹ rekwizytyzgodne z przeznaczeniem, lub zupe³nie wymyœlonenadaj¹c im nowe znaczenie np. klocki na talerzu sta-ja siê wykwintnym daniem. To rozbudza w dzieciachfantazjê, pozwala im eksperymentowaæ. Prowadz¹przy tym dialogi, ucz¹ siê stosowaæ formy grzeczno-œciowe zarówno w zabawie jak i w ¿yciu codzien-nym, kszta³tuj¹c mowê i poszerzaj¹c swoje s³ownic-two o nowe wyrazy.

Wybór konkretnego tekstu a tak¿e sposobów jegorealizacji zale¿y od grupy wiekowej dzieci, ich zain-teresowañ i mo¿liwoœci rozwojowych. Przygotowa-na bajka, nie musi byæ realizowana na scenie, dobrejest ka¿de miejsce zaaran¿owane na potrzeby przed-stawienia. Wa¿ny jest nie tylko sam efekt koñcowyspektaklu, ale równie¿ ca³y proces jego przygotowa-nia, oraz towarzysz¹ce mu zdarzenia.

Warto wykorzystaæ pomys³y dzieci. Doceniaæ ichwk³ad i samodzielnoœæ. Podczas przygotowywaniabajki anga¿ujemy dzieci w tworzenie oprawy mu-zycznej. Czêsto wykorzystujemy grê na instrumen-tach, w³asnorêcznie wykonanych przez dzieci.

Rodzice równie¿ bardzo chêtnie w³¹czaj¹ siê wprzygotowania. Dzieci otrzymuj¹ role, ucz¹ siê jej zrodzicem a nastêpnie w przedszkolu æwicz¹ dykcjê,tempo i nasilenie g³osu. W przygotowaniu dekoracjii strojów równie¿ mo¿na liczyæ na pomoc doros³ych.Cz³onkowie rodzin naszych wychowanków w³¹czaj¹siê tak¿e w wykonywanie strojów, staraj¹ siê zapro-jektowaæ i wykonaæ ubiór tak, aby by³ on atrakcyjnydla dziecka.

Kolejnym przedsiêwziêciem realizowanym w na-szej placówce jest „Tydzieñ teatralny”. Jednego dniadzieci staj¹ siê widzami, ogl¹daj¹ sztukê wystawian¹przez nauczycielki. Innym razem zamieniaj¹ siê waktorów i przedstawiaj¹ scenki dramowe lub panto-mimê. Nastêpnie przebieraj¹ siê w stroje dostêpne wplacówce, przynosz¹ z domów ró¿nego rodzaju re-kwizyty np. ró¿d¿ki, korony, peruki. Zapoznaj¹ siê zpojêciami zwi¹zanymi z teatrem takimi jak: rekwi-zyt, kulisy, charakteryzator, kostium, aktor, dekora-cja, widz, scena, pantomima, sufler, spektakl, orazkszta³c¹ umiejêtnoœæ kulturalnego zachowania siê wmiejscu publicznym.

Edukacja teatralna, staje siê okazj¹ osi¹gania osobi-stego sukcesu dziecka. Kszta³tuje ona twórcz¹ posta-wê , rozwija wyobraŸniê, pamiêæ, uczy œmia³oœci orazumiejêtnoœci wspó³dzia³ania. Dziecko poznaje normyspo³eczne, styka siê z bohaterami pozytywnymi i ne-gatywnymi i wyra¿a ró¿ne stany uczuciowe.

Edukacja teatralna stanowi integraln¹ czêœæ wy-chowania w przedszkolu. Ma³e dzieci bardzo lubi¹œpiewaæ, tañczyæ, przebieraæ siê w kolorowe stroje.W œwiecie bajek wcielaj¹ siê w wymarzone postaci.Tu ich nikt ich nie ocenia i nie gani. ¯ycie codzien-ne to równie¿ sztuka – pe³nimy role matek, ¿on,mê¿ów, ojców. Poprzez zabawy w teatr dzieci ucz¹siê funkcjonowania w œwiecie doros³ych. Nabieraj¹pewnoœci siebie, pokonuj¹ nieœmia³oœæ, odkrywaj¹w sobie talenty, o których istnieniu nie mia³y pojê-cia. Przechodz¹ ze œwiata realnego w œwiat czarów ifascynuj¹cych fantazji.

Iwona Górska- Majkrzak, Monika Graczyk– nauczycielki w Przedszkolu Publicznym Nr 32

w SzczecinieBibliografia– Broszkiewicz Barbara, Jarek Jerzy: Warsztaty

edukacji teatralnej – teatr dzieciêcy. – Wyd. 2.Wroc³aw : Wydaw. Europa 2003

– Podstawa Programowa Wychowania Przed-szkolnego

– L. Maksymowicz Terapeutyczna i stymuluj¹-ca funkcja warsztatów teatralno-dramowych wkszta³towaniu siê to¿samoœci dziecka. A. Suchora– Olech (red.) Obszary dyskusji o edukacji. S³upsk1999,

– M. Signorelli: Wychowujace znaczenie teatru.(W:) I. Wojnar (red.) Wychowanie przez sztukê.Warszawa 1965,

– G. Gloton, C. Clero. Twórcza aktywnoœædziecka. WSIP, Warszawa 1986

– W. Pielasiñska. Ekspresja – jej wartoœæ i po-trzeba. Warszawa 1983

– K. Pankowska Pedagogika dramy. Warszawa2000

– H. Mystkowska Rozwijamy mowê i myœleniedzieci w wieku przedszkolnym. WSIP,Warsza-wa1992

– Z. Wójcik Zabawa w teatr Didasko, cop. 1996-1997

– D. Juœko. Bawimy siê w teatr, W: Wychowa-nie w Przedszkolu.1997/6

– M. Naro¿nik, H. Usielska.: Edukacja teatral-na w przedszkolu, W: Wychowanie w Przedszko-lu.1992/8

– E. Kisslinger-D¹browska.: Jak inspirowaæprzedszkolaka do twórczoœci? W: Edukacja wPrzedszkolu, Raabe,1999

– D¹browska Regina: Dni niecodzienne: „o zie-mi rodzinnej treœci”: scenariusze uroczystoœci dlanauczycieli wychowania przedszkolnego. – Kra-ków : „Bli¿ej Przedszkola”, 2008

Page 20: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

20

„Twórczoœæ dziecka ma swoist¹ wartoœæ,która mo¿e stanowiæ ¿yzne pod³o¿e dla naucza-

nia i wychowania”. Celestyn FreinetG³ównym za³o¿eniem wychowania przedszkolne-

go jest wspomaganie wszechstronnego rozwoju dziec-ka zgodnie z jego wrodzonym potencja³em i mo¿li-woœciami rozwojowymi, czyli wspieranie holistycz-nego rozwoju w toku jego w³asnej aktywnoœci.

Twórczoœæ plastyczna odgrywa istotn¹ rolê wrozwoju dziecka i jest jedn¹ z wa¿niejszych formdzia³alnoœci w wieku przedszkolnym.

Sztuka poza funkcj¹ zabawow¹ pe³ni miêdzyinnymi funkcje poznawcz¹ i wychowawcz¹ obej-muj¹c¹ ca³¹ osobowoœæ dziecka. Praca umys³u wpo³¹czeniu z prac¹ r¹k sprawia, ¿e zajêcia arty-styczne staj¹ siê wa¿nym, niewerbalnym œrodkiempoznawania otaczaj¹cej rzeczywistoœci.

Kontakt ze sztuk¹ – zarówno z pozycji odbiorcy,jak i twórcy – rozwija u dziecka ekspresjê i umiejêt-noœci artystyczne oraz zdolnoœæ do dzia³ania i osi¹-gania celu; wyrabia te¿ poczucie ³adu, porz¹dku iestetyki, rozbudza zaciekawienie i wra¿liwoœæ, po-maga równie¿ w odkrywaniu swojego „ja”.

Wychodz¹c naprzeciw potrzebom i zainteresowa-niom dzieci w naszym Przedszkolu Nr 33 „Koni-czynka” w Szczecinie opracowa³am i od wrzeœnia2017 roku z du¿ym powodzeniem wdra¿am programrozwijania uzdolnieñ plastycznych pt. „Ma³ymi kro-

kami w œlady wielkich mistrzów”, realizowany wformie warsztatów plastycznych. W programieuczestniczy ósemka uzdolnionych plastycznie dzieci5-6-letnich. Program obejmuje takie dzia³ania, abyw sposób urozmaicony przybli¿yæ dzieciom zjawi-ska artystyczne, zak³adaj¹c miêdzy innymi wpro-wadzanie dzieci w œwiat wartoœci estetycznych i roz-wijanie umiejêtnoœci wypowiadania siê poprzez sztu-ki plastyczne. Program zawiera innowacyjne meto-dy pracy, w których dziecko doœwiadcza i ekspery-mentuje np. przy mieszaniu barw, tworz¹c materia³plastyczny (masê papierow¹); aktywnie poszukuje,odkrywa np. w ksi¹¿kach i czasopismach informacji

o przerabianym malarzu; w warsztatach wykorzy-stujemy równie¿ zabawy plastyczno-muzyczne.

Treœci tego programu umo¿liwiaj¹ naszym wy-chowankom spotkanie ze œwiatem najwspanialszychartystów, poznanie ich ¿yciorysu, znanych dzie³,stosowanych przez nich technik i materia³ów, którestaj¹ siê inspiracj¹ do twórczoœci w³asnej dziecka.

Zawarte w programie treœci realizowane s¹ twór-czymi, innowacyjnymi metodami, przy pomocy nie-konwencjonalnych technik plastycznych, takich jaknp. batik – czyli inaczej wydrapywanka, do którejpotrzebne s¹ kredki œwiecowe, czarna tempera orazmyd³o w kostce; technika kalkografii – do któreju¿ywaliœmy ¿elazka (!); decoupage – praca przypomocy serwetek; czy takich technikach jak frot-tage – wykorzystuj¹c materia³ przyrodniczy. Dotworzenia naszych ma³ych dzie³ wykorzystujemynie tylko pêdzle, pastele czy kredki, pos³ugujemysiê tak¿e palcami w³asnych r¹k, patyczkami, dru-ciakami, g¹beczkami, w³óczkami, sprejem, tuszem,mas¹ papierow¹ czy glin¹ oraz materia³ami o ró¿-nych strukturach. Dzieci tworz¹c swoje prace ucz¹siê komponowaæ ca³¹ p³aszczyznê wykorzystuj¹czasady stosowania proporcji i perspektywy.

Przygotowuj¹c siê do cotygodniowych zajêæ,inspiracji poszukujê w ró¿nych Ÿród³ach, czêstopoœwiêcaj¹c na to sporo czasu. Pragnê ukazaædzieciom szeroki wachlarz mo¿liwoœci wyra¿aniasiebie poprzez sztukê, prace plastyczne.

Do tej pory poznaliœmy takich artystów jak:Vincent van Gogh – urodzony 30 marca 1853 r. w

Groot Zundert w Holandii malarz holenderski, które-go dzia³alnoœæ artystyczna by³a bardzo burzliwa, spo-wodowana licznymi zawodami mi³osnymi, dopieropoœmiertnie uzyska³ rozg³os i s³awê. Nasze przedszko-laki poznaj¹c malarza, jego twórczoœæ, sami próbo-wali naœladowaæ jego techniki maluj¹c farbami zapomoc¹ drucików kuchennych oraz pastelami olej-nymi obraz „Dwanaœcie s³oneczników”; tworz¹c„GwieŸdzist¹ noc” farbami akrylowymi wykonuj¹ckrótkie, szybkie ruchy przeci¹gaj¹c kart¹ plastykow¹;

„Ma³ymi krokamiw œlady

wielkich mistrzów”,czyli jak wprowadzam przed-szkolaki w œwiat wielkiej sztuki

Przedszkole Publiczne Nr 33

Page 21: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

21czy wykonuj¹c „Autoportret” zaznaczaj¹c konturywêglem rysunkowym na tekturze falistej.

Wykorzystuj¹c ró¿norodne techniki i materia-³y plastyczne inspirowaliœmy siê równie¿ takimimalarzami jak: Claude Monet, Vadim Brodski(skrzypek); Caspar David Friedrich, Stanis³awWyspiañski oraz w bie¿¹cym miesi¹cu lutym po-znajemy Gustawa Klimta.

Wprowadzaj¹c dzieci w wielki œwiat sztuki or-ganizujemy dzieciom warunki do kontaktu zesztuk¹ poprzez:

• przybli¿anie i ogl¹danie rzeŸb i pomników cha-rakterystycznych dla regionu w którym mieszkaj¹;

• ogl¹danie reprodukcji dzie³ malarskich, rzeŸbw albumach, czasopismach, encyklopediach orazprezentacjach multimedialnych;

• prowadz¹c zajêcia w innowacyjny sposób np.przebieraj¹c siê za malarza, naœladuj¹c francuskiakcent przez ca³y czas trwania warsztatów;

• zaplanowanymi spotkaniami z plastykami,architektami, studentami Akademii Sztuki;

• oraz zwiedzaniu ekspozycji malarstwa i rzeŸbyw Galerii Sztuki „Schowek” w Szczecinie, czy pla-nowanymi na cieplejsze miesi¹ce wizyty w MuzeumNarodowym i Trafostacji Sztuki w Szczecinie.

Na potrzeby programu zosta³a utworzona w na-szej przedszkolnej szatni „Galeria Ma³ego Arty-sty”, w której systematycznie wywieszane s¹ wszyst-kie powsta³e ma³e dzie³a naszych wychowanków.

Odnieœliœmy ju¿ pierwszy sukces poza „cztere-ma œcianami” naszego przedszkola, uzyskuj¹c IImiejsce w miêdzyprzedszkolnym konkursie pla-stycznym na „Zaczarowan¹ choinkê”, a tak¿e wy-ró¿nieniami w innych konkursach.

Dzieci z wielk¹ pasj¹ uczestnicz¹ w propono-wanych zajêciach, daj¹ siê przenosiæ w fascynu-j¹cy œwiat wielkiej sztuki, maj¹ poczucie , ¿e robi¹coœ wa¿nego, tworz¹ coœ piêknego, s¹ dumne zeswoich dzie³ i maj¹ nadziejê, ¿e zostan¹ w przy-sz³oœci wielkimi artystami.

Rodzice s¹ zadziwieni i bardzo dumni z mo¿li-woœci i umiejêtnoœci swych pociech. Co chwilêna korytarzu s³ychaæ odg³osy podziwu oraz od-g³osy fleszu pstrykaj¹cych zdjêæ, by uwieczniætak wa¿ne dla rodziców sukcesy swoich pociech.

Prezentowane prace budz¹ zachwyt nie tylko ro-dziców dzieci objêtych programem, ale tak¿e zwie-dzaj¹cych nasz¹ ma³¹ galeriê w szatni przedszko-la, którzy ju¿ teraz wychodz¹ z proœb¹ zapisaniaswoich dzieci na takie warsztaty plastyczne.

Ja natomiast mam ogromn¹ satysfakcjê, ¿e mogêw ten sposób pracowaæ z dzieæmi, daj¹c im mo¿li-woœæ doœwiadczania estetycznych prze¿yæ, budz¹cich zaciekawienia, zachêcaj¹c do rozwoju w sferze,w której ju¿ teraz wykazuj¹ du¿e uzdolnienia iuczestnicz¹c w budowaniu ich poczucia w³asnejwartoœci, wiary w siebie. Jestem dumna ze swoichprzedszkolaków, ¿e w tak zadziwiaj¹cy sposób zwielk¹ pasj¹ pod¹¿aj¹ za wyzwaniami, które sta-wiam na ich drodze, do bycia ma³ym artyst¹.

W „Koniczynce” wspieramy twórcz¹ dzia³alnoœædzieci pamiêtaj¹c o tym by na bie¿¹co doceniaæ iwzmacniaæ wszelkie dokonania plastyczne dzie-ci, ich pomys³y i próby rozwi¹zañ, d¹¿enia docelu, wysi³ku, ciekawych i niebanalnych pomy-s³ów w tworzeniu swych ma³ych „arcydzie³”.

Pamiêtamy, ¿e pozytywne opinie potêguj¹ sta-rania dziecka, umacniaj¹ ich motywacjê do dzia-³ania, utrwalaj¹ zainteresowania. Serdeczna zachêtai uznanie, pozwala dziecku nabraæ wiary we w³a-sne si³y i podejmowaæ nowe wyzwania.

Nauczyciele „pokazujmy dzieciom kawa³ekpiêknego œwiata …”.

Monika Sawicka

– nauczycielka w PrzedszkoluPublicznego Nr 33 „Koniczynka” w Szczecinie

Page 22: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

22

„Twórczoœæ plastyczna dzieci jestuniwersalnym œrodkiems³u¿¹cym do wypowiadania najg³êbszychpragnieñ i prze¿yæ.Jest tak¿e Ÿród³em najwspanialszychwzlotów myœli twórczej,realizacj¹ najskrytszych marzeñdostarczaj¹cych uœmiechu i szczêœcia dzieciom…” Stanis³aw Popek

„Inwestycja w edukacjê kulturaln¹ najm³od-szych to inwestycja w przysz³oœæ ca³ego spo-³eczeñstwa. Wyrabianie w dzieciach nawykuobcowania ze sztuk¹, kszta³towanie potrzebyuczestnictwa w wartoœciowych wydarzeniachkulturalnych to prawdopodobnie najwa¿niej-sze wyzwanie poœród obecnie realizowanychpriorytetów polityki kulturalnej pañstwa”.1

Tworzenie i prze¿ywanie jest naturaln¹ po-trzeb¹ dziecka w wieku przedszkolnym, cha-rakteryzuje siê wzmo¿on¹ potrzeb¹ dzia³ania idoznawania ró¿norodnych wra¿eñ poznaw-czych, emocjonalnych i estetycznych. Cech¹charakterystyczn¹ wieku przedszkolnego jestpoznawanie œwiata wszystkimi zmys³ami. Ob-cowanie z dzie³ami sztuki wzbogaca wyobraŸ-niê, rozwija kreatywnoœæ i zaspakaja naturaln¹ciekawoœæ. „Dzieci,które od najm³od-szych lat obcuj¹ zesztuk¹, ucz¹ s iêmalowaæ, graæ nai n s t r u m e n t a c h ,bêd¹ w doros³ym¿yciu zwiedzaæ wy-stawy, s³uchaæ kon-cer tów, og l¹daæspektakle, a tak¿euczyæ innych”.2

W s p ó ³ c z e s n yœwia t wymagatwórczego podej-œcia do wielu dzie-dzin ¿ycia. Dziec-

ko jest kreatywne z natury, dlatego zdolnoœætê nale¿y pielêgnowaæ i rozwijaæ. „Ma³y arty-sta” tworzy odruchowo, podœwiadomie i in-stynktownie, towarzyszy mu radoœæ, dobra za-bawa i satysfakcja. W procesie tworzenia dziec-ko doznaje silnych prze¿yæ, które nie tylkowynikaj¹ z samego dzia³ania, lecz tak¿e z mo¿-liwoœci wyra¿enia œrodkami plastycznymi w³a-snych myœli i emocji.

W myœl za³o¿eñ nowej podstawy nadrzêd-nym celem wychowania przedszkolnego jest:„wsparcie ca³oœciowego rozwoju dziecka”, dla-tego nauczyciele przedszkola powinni odpo-wiednio dobieraæ metody dydaktyczno – wy-chowawcze, które umo¿liwi¹ anga¿owanie, jaknajwiêcej zmys³ów dziecka i pozwol¹ w pe³nirozwijaæ jego uzdolnienia i zainteresowania.Niejednokrotnie to nauczyciele najni¿szychszczebli edukacyjnych wychwytuj¹ dzieciuzdolnione tzw. „pere³ki” i to oni odgrywaj¹bardzo du¿¹ rolê w zaznajamianiu dzieci zwartoœciow¹ sztuk¹, muzyk¹, literatur¹, kultur¹s³owa. Przedszkole ma stworzyæ dzieciom wa-runki, w których znajd¹ odwagê, aby podj¹æwyzwania i wykorzystaæ w³asne mo¿liwoœcioraz zdolnoœci, uczyæ wiary we w³asne si³y. Wprzedszkolu twórczoœæ plastyczna pe³ni szcze-góln¹ rolê, to za poœrednictwem twórczej eks-presji plastycznej oraz percepcji otaczaj¹cegoœwiata dziecko gromadzi doœwiadczenia zarów-no poznawcze, jak i twórcze.

Wychodz¹c naprzeciw wzmo¿onym potrzebomdzia³ania i wielozmys³owego doznawania wra¿eñpoznawczych i emocjonalnych nasze przedszko-le umo¿liwia dzieciom kontakt ze sztuk¹ rozwi-

Przedszkole Publiczne Nr 46

„Przedszkolnyartysta”

Page 23: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

23jaj¹c ich aktywnoœæ plastyczn¹. Inspiracj¹ dladzieciêcej twórczoœci s¹: utwory literatury dzie-ciêcej (bajki, baœnie, opowiadania, wiersze), te-atrzyki, muzyka klasyczna, ilustracyjna, instru-mentalna, odg³osy œwiata przyrody, wycieczki,uroczystoœci, ilustracje w ksi¹¿kach i ogl¹danereprodukcje. Wielk¹ radoœæ daje dzieciom malo-wanie muzyki. Intuicyjnie oddaj¹ charakter s³u-chanego utworu. Chc¹c pobudziæ wyobraŸniê iwyzwoliæ naturaln¹ radoœæ tworzenia podnosimyatrakcyjnoœæ zajêæ stosuj¹c urozmaicone techni-ki plastyczne. Dzieci w naszym przedszkolu ma-luj¹ na ró¿nych powierzchniach: papier, tkanina,tapeta, szk³o, u¿ywaj¹c urozmaiconych produk-tów i narzêdzi malarskich: farby plakatowe, akwa-relowe, akrylowe, klejowe. Tworz¹c swoje ma³edzie³a pos³uguj¹ siê pêdzlem, g¹bk¹, wacikami,paluszkami, rozdmuchuj¹ kolorowe plamy, natry-skuj¹, odciskaj¹, stempluj¹. Ka¿de dziecko sto-j¹c przy sztaludze czuje siê prawdziwym artyst¹.

Przedszkolaki maj¹ mo¿liwoœæ lepienia z pla-steliny, gliny, masy solnej, masy papierowej iporcelanowej. Wytwory wyra¿aj¹ aktualne sta-ny emocjonalne, mo¿liwoœci manualne i zgro-madzone doœwiadczenia dziecka. Oryginalneprace powstaj¹ przy zastosowaniu techniki col-lageu. Wykorzystanie materia³u przyrodnicze-go (muszelki, piórka, liœcie, patyczki), surow-ców wtórnych (rolki po papierze toaletowym,nakrêtki, opakowania plastykowe), wyciêtychilustracji z czasopism stanowi bazê do powsta-nia kompozycji indywidualnych i zespo³o-wych.

Chc¹c poszerzyæ zdolnoœci percepcyjne dzie-ci proponujemy im tworzenie prac w ogrodzieprzedszkolnym. Obserwowanie przyrody jestdodatkowym impulsem rozbudzaj¹cym wy-obraŸniê ma³ego twórcy, uwra¿liwia na piêk-no otaczaj¹cego œwiata roœlin i zwierz¹t.

W placówce zwracamy uwagê na prezentacjêwytworów dzieci. Eksponujemy je tworz¹c gale-rie poszczególnych grup i zbiorowe w holu przed-szkola oraz na terenie ogrodu, zachêcaj¹c spo-³ecznoœæ lokaln¹ do ogl¹dania wystawy. Uczest-niczymy w konkursach plastycznych miêdzy-przedszkolnych i organizowanych przez placów-ki kulturalno-oœwiatowe w Szczecinie. Bierzemyrównie¿ udzia³ w ogólnopolskich konkursach pla-styczno – technicznych, w których nasi wycho-wankowie zostaj¹ laureatami. Zwiedzaj¹c wysta-wy uwra¿liwiamy dzieci na w³aœciwy odbiór dzie³plastycznych, kulturalne zachowanie siê w gale-rii, co w przysz³oœci zaowocuje aktywnym uczest-nictwem w wydarzeniach kulturalnych.

Wydaje siê oczywiste, ¿e jednym z lepszych,a byæ mo¿e najlepszym sposobem kszta³towa-nia m³odego cz³owieka, by sta³ siê œwiadomymodbiorc¹ kultury, jest wszechstronny rozwójdziecka.

Joanna Markus - Grygielewicz

Anita Micha³owska

– nauczycielki Przedszkola Publicznego Nr 46w Szczecinie

1 „Kultura dla dzieci” – dzia³ania MKiDN zwi¹-zane z edukacj¹ kulturaln¹ i artystyczn¹

2 tam¿e

Page 24: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

24Przedszkole Publiczne Nr 72

Ka¿da istota ¿ywa zanim stanie siê doros³ymosobnikiem przechodzi rozwój, czyli ,,zmianê wczasie bêd¹c¹ uruchomieniem istniej¹cych po-tencja³ów i modyfikacj¹ ich pod wp³ywem czyn-ników zewnêtrznych”1. Edukacja przedszkolnasprzyja nabywaniu wszelkich umiejêtnoœci nie-zbêdnych do funkcjonowania w spo³eczeñstwie,wchodzenia w jego kulturê. Wszystko to odby-wa siê dziêki zabawie, która jest dominuj¹c¹ form¹aktywnoœci dziecka w wieku przedszkolnym.

Na ka¿dym etapie edukacji wa¿ne jest to,aby umo¿liwiaæ dzieciom sta³y kontakt zesztuk¹ i dostarczaæ bodŸców do jej tworzenia.Zabawa w teatr pozwala dzieciom na rozwija-nie spostrzegawczoœci, wyobraŸni, spontanicz-noœci, czy te¿ kreatywnoœci. Dziêki udzia³owiw ma³ych formach scenicznych przedszkolakiwcielaj¹ siê w ró¿ne postacie i odgrywaj¹ po-wierzone im role. Doskonal¹ estetykê i p³yn-noœæ ruchów, pracuj¹ nad dykcj¹ i artykulacj¹,roz³adowuj¹ napiêcia, a przede wszystkimkszta³tuj¹ swoj¹ osobowoœæ.

Teatr i ró¿ne jego formy maj¹ ogromny wp³ywna kszta³towanie twórczego postrzegania œwiataprzez dziecko. Sprzyja równie¿ rozwojowi inteli-gencji wizualno-przestrzennej, która definiowa-na jest jako umiejêtnoœæ tworzenia w umys³achobrazów, wizualizacji, relacji przestrzennych.Dzieci, u których ta inteligencja dominuje, po-strzegaj¹ i rozumiej¹ œwiat poprzez obrazy i for-my przestrzenne2 .

Teatr to tak¿e forma komunikacji pomiêdzyaktorem a publicznoœci¹. Takrozumiana edukacja teatralnazainspirowa³a nauczycieliPrzedszkola Publicznego Nr 72w Szczecinie do stworzeniaprogramu teatralnego "PtasieRadio". Program jest realizowa-ny od kilku lat w naszej pla-cówce, a jego adresatami s¹dzieci z najstarszej grupy wie-kowej i ich nauczyciele. Ju¿ zza³o¿enia nie wybieramy dogrupy teatralnej dzieci szcze-gólnie uzdolnionych. Ka¿dymo¿e byæ aktorem i znaleŸæ

swoje miejsce w sztuce teatralnej. Punktem wyj-œcia jest drama- metoda pedagogiczna polegaj¹-ca na improwizacji i wchodzeniu w rolê. Nale¿ytu dostrzec znacz¹c¹ ró¿nicê pomiêdzy teatrema dram¹. Teatr jest nastawiony na komunikacjêmiêdzy aktorem a publicznoœci¹. Drama polegana komunikacji pomiêdzy uczestnikami, skupiasiê na doœwiadczeniu jej uczestników. Anga¿u-je wyobraŸniê, emocje, gest, ruch, myœl. Zasto-sowanie dramy jako metody pracy z dzieæmiumo¿liwia:

– rozwijanie w dziecku wiary we w³asne mo¿li-woœci,

– rozwijanie osobowoœci i pobudzanie harmo-nijnego rozwoju,

– naukê podejmowania samodzielnych wybo-rów i œwiadomych decyzji,

– rozszerzanie zakresu aktywnoœci dziecka,– wykorzystanie wychowawczego oddzia³ywa-

nia zespo³u przedszkolnego.Nauczyciel, który systematycznie odwo³uje

siê do dramy w swojej pracy dydaktyczno–wy-chowawczej, nie ma najmniejszego problemuz tworzeniem spektaklu teatralnego. Dzieci s¹doskonale przygotowane, a punktem wyjœciado tworzenia formy scenicznej mo¿e byæ: sce-nariusz, wiersz, opowiadanie, historyjka obraz-kowa, ilustracja lub muzyka. Poni¿ej przed-stawiamy wypracowane przez lata zasady pra-

Jak tworzymyteatr

Page 25: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

25cy nad spektaklem, które stosujemy podczaspracy z grup¹:

– przedstawienie powinno byæ atrakcyjne i an-ga¿owaæ wszystkie dzieci,

– jêzyk powinien byæ zrozumia³y, dostosowa-ny do wieku dziecka,

– przy wydawaniu komunikatów i poleceñ wska-zane jest korzystanie z demonstracji, przyk³adów,rekwizytów,

– scenografiê, rekwizyty, stroje przygotowuje-my wspólnie z dzieæmi,

– wa¿na jest ci¹g³a rotacja dzieci pracuj¹cychnad spektaklem, nie przypisujemy konkretnej rolidziecku,

– nie uczymy tekstu na pamiêæ, dajemy mo¿li-woœæ improwizacji,

– doceniamy i dostrzegamy pracê ka¿dego dziec-ka, choæby by³a najmniejsza,

– zachowujemy zasadê elastycznoœci co do spo-sobu wykonania zadania, czasu jego trwania i re-akcji dzieci,

– nauczyciel jest twórczo zaanga¿owany w spek-takl ( mo¿e odgrywaæ rolê sceniczn¹, byæ czêœci¹scenografii, proponowaæ teksty, wspó³tworzyæ mu-zykê),

– zapewniamy grupie mo¿liwoœci prezenta-cji w³asnej pracy (nie musz¹ to byæ tylko prze-gl¹dy, festiwale; wskazane jest, aby dziecimog³y zaprezentowaæ siê przed ma³¹ publicz-noœci¹: rodzice, koledzy itp.).

Obecnie z dzieæmi 6-letnimi pracujemy nadspektaklem opartym na klasycznej bajce pt.„Czerwony Kapturek”. Aby unikn¹æ sytuacji, wktórej dzieci powtarzaj¹ wyuczone na pamiêæteksty i naœladuj¹ pokazywane przez nauczy-cielki ruchy i gesty, proponujemy i odwo³uje-my siê do technik dramowych. Okazuj¹ siê onebardzo pomocne. Umo¿liwiaj¹ dzieciom przed-szkolnym poznanie emocji i prze¿yæ bohaterów.Pozwalaj¹ dostrzec w³asne mo¿liwoœci i predys-pozycje. Ucz¹ wyra¿aæ siebie, rozpoznawaæ iodczytywaæ emocje innych osób oraz nawi¹zy-waæ wspó³pracê w zespole. Wiele dzieci poko-nuje swoj¹ nieœmia³oœæ, wzmacnia poczuciepewnoœci siebie, nabiera swobody poruszania siêw przestrzeni teatralnej.

W Przedszkolu Publicznym Nr 72 dzia³a odwielu lat Teatr Nauczycieli, który podczas reali-zacji spektaklu odwo³uje siê do tych samych za-sad pracy, które stosujemy z dzieæmi. Nauczy-ciele wcielaj¹c siê w konkretne postacie scenicz-ne, nigdy nie ucz¹ siê roli na pamiêæ. Sponta-nicznie tworz¹ j¹ w trakcie spektaklu nadaj¹c jejbardzo osobisty i niepowtarzalny charakter. Do-roœli aktorzy ¿ywo reaguj¹ na reakcje dzieciêcejpublicznoœci w³¹czaj¹c j¹ tym samym w g³ówneprzedstawienie. Teatr Nauczycieli ma w swoimdorobku kilka premier a ostatnie przedstawieniept. „Jak diabe³ki jase³ka popsuæ chcia³y” by³opo³¹czeniem aktywnoœci Teatru Nauczycieli iteatru dzieciêcego. Ca³y spektakl okraszony du¿¹dawk¹ spontanicznoœci pokaza³, ¿e w PrzedszkoluPublicznym Nr 72 w Szczecinie potrafimy two-rzyæ swój teatr, jedyny i niepowtarzalny.

Zdobyte w dzieciñstwie doœwiadczenia bêd¹decydowa³y o tym, w jaki sposób dziecko bê-dzie postrzegaæ siebie i œwiat. Jak pisze J. An-drzejewska: " je¿eli dziecko jest biernym obser-watorem i nie ma wp³ywu na otoczenie, to niema poczucia sprawstwa, a jedynie poczucie, ¿e

Page 26: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

26

wykonuje czyjeœ polecenia"3. Umo¿liwienie dzie-ciom wspó³udzia³u w przygotowywaniu przed-stawienia sprzyja wiêc stymulowaniu aktywno-œci poznawczej. Priorytetem nauczyciela powin-no byæ wyzwalanie w przedszkolakach poczuciasprawstwa, rozbudzanie w nich chêci tworzenia,cieszenia siê z najmniejszych sukcesów osi¹gniê-tych samodzielnie lub w wyniku niewielkiej in-gerencji osoby doros³ej.

Anna Ogrodnik

Edyta Wojtysiak

– nauczycielki Przedszkola Publicznego Nr 72w Szczecinie

1 Encyklopedia Psychologii, Wydanie pierw-sze. Pod red. W³odzimierza Szewczuka, Warsza-wa 1999, Wydawca Fundacja Innowacja, s. 739.

2 M. Zatorska, A. Kopik, Wielorakie podró¿e-edukacja dla dzieci, Kraków 2014, s.18.

3 J. Andrzejewska, Zró¿nicowanie modeli edu-kacyjnych w przedszkolu a funkcjonowanie psy-chospo³eczne dziecka, Lublin 2013, s. 30.

Zdjêcia:* Ko³o teatralne „Ptasie Radio” – „Legenda o Baszcie

Siedmiu P³aszczy”.* Ko³o teatralne „Ptasie Radio” – „Krasnoludki w

lesie”.* Ko³o teatralne „Ptasie Radio” z Teatrem Nauczycieli

– „Jak diabe³ki jase³ka popsuæ chcia³y”.* Ko³o teatralne „Ptasie Radio” – „Leœna opowieœæ”.* K¹cik Teatralny.* Ko³o teatralne „Ptasie Radio” – „Brzydkie Kacz¹t-

ko” – oczekiwania na wystêp.* Teatr Nauczycieli – „Czerwony Kapturek ratuje œwiêta”.

To na zajêciach muzycznych w Szkole Podsta-wowej Nr 1, w trakcie których s¹ wykorzystywa-ne doœwiadczenia pana Jacka Tarczyñskiego z sys-temu Orffa, Wojciecha Wietrzyñskiego z podstawgry na fla¿olecie, Beaty Kubiak z aktywnegos³uchania muzyki wg Batii Strauss – to na tych¿ezajêciach otwieraj¹ siê bramy œwiata wra¿liwo-œci. Zarówno uczeñ, jak i jego mistrz – nauczy-ciel – pasjonat, doznaj¹ pewnego rodzaju odczuæ.A st¹d ju¿ blisko do podwalin kultury.

Uczniowie zaczynaj¹ rozsmakowywaæ siê w uro-kach wynikaj¹cych z eksponowania swoich (napocz¹tku niezdarnych i niewielkich) umiejêtno-œci muzycznych, wystêpuj¹c podczas festynów,na ró¿nych uroczystoœciach i akademiach. Wmomencie jednak kiedy wchodz¹ ze swymi wy-stêpami do odpowiednio adekwatnych miejsc czyinstytucji kultury w naszym mieœcie (Zamek Ksi¹-¿¹t Pomorskich, budynki sakralne) fakt ten na-biera innego wymiaru. Tu trzeba siê umieæ odpo-wiednio zachowaæ i nie potrzeba wyjaœniaæ dla-czego, tu nale¿y siê odpowiednio ubraæ i te¿ niktnie pyta dlaczego. Tu obowi¹zuj¹ odpowiedniestandardy – standardy cz³owieka kulturalnego.

Muzykuj¹ce dzieci w SP1 zagra³y roku 2018ju¿ w VIII Szczeciñskich Spotkaniach Fla¿oleci-stówna 200 instrumentów. Wspó³pracuj¹c z Aka-demi¹ Sztuki w ramach zajêæ ze studentami i do-skonal¹c sw¹ wra¿liwoœæ muzyczn¹, rozwijaj¹ siênie tylko muzycznie, ale kszta³tuj¹ po¿¹dane spo-³ecznie postawy.

Renata Kaczkowska

– nauczyciel edukacji wczesnoszkolnejSzko³y Podstawowej Nr1 w Szczecinie

Szko³a Podstawowa Nr 1

Muzykowanie kluczemdo delikatnych strun

wra¿liwej duszy

Page 27: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

27

Wspó³czesna edukacja szkolna oferuje doœæokrojon¹ liczbê przedmiotów artystycznych,co ogranicza kontakt dzieci z kultur¹ isztuk¹. Szko³y ogólnokszta³c¹ce i instytucjekultury staraj¹ siê wyjœæ naprzeciw tej sytu-acji oferuj¹c szereg pozalekcyjnych form ak-tywnoœci artystycznej takich jak ko³a zainte-resowañ, warsztaty tematyczne czy zwiedza-nie oœrodków kulturalnych. Odpowiedzi¹ naten problem s¹ równie¿ placówki pracy po-zaszkolnej, których dzia³alnoœæ ukierunkowa-na jest na rozwój artystyczny oraz przygoto-wanie dzieci i m³odzie¿y do uczestnictwa wkulturze. Jedn¹ z takich placówek jest Pañ-stwowe Ognisko Baletowe, które dzia³a naterenie Szczecina ju¿ od 1951 roku.

Edukacja w ognisku podzielona jest na dwaetapy – dzia³ dzieciêcy i dzia³ m³odzie¿owy.Obejmuje nastêpuj¹ce przedmioty: zabawy ru-chowe, akrobatyka, umuzykalnienie, rytmika,taniec ludowy, taniec ludowy i charakterystycz-ny, taniec wspó³czesny, technika taneczna oraztaniec klasyczny. W placówce odbywaj¹ siêrównie¿ teoretyczne zajêcia wiadomoœci o tañ-cu, z których uczniowie mog¹ zaczerpn¹æ wie-

dzê m.in. na temat twórców i wykonawcówsztuki tanecznej oraz zapoznaæ siê z najwa¿-niejszymi dzie³ami baletowymi.

W procesie kszta³towania artystycznej i kul-turalnej wra¿liwoœci nale¿y zaznaczyæ rolê in-struktorów. Jednym z bardziej zas³u¿onych na-uczycieli ostatnich lat historii ogniska jest Iwo-na Grzegorczyk, która swoje wieloletnie do-œwiadczenie w roli solistki baletu Opery naZamku w Szczecinie przekazuje na zajêciachtañca klasycznego. W swojej pracy skupia siêprzede wszystkim na jak najlepszym dopaso-waniu oryginalnego, klasycznego repertuarudo umiejêtnoœci uczennic, zarówno w solowychwariacjach jak i zespo³owych choreografiach.Ponadto przygotowuje dla placówki autorskiechoreografie na wydarzenia kulturalne wSzczecinie i poza jego granicami. Szczegól-nie wa¿nym aspektem jest równie¿ wykszta³-cenie u dzieci poczucia integracji tañca zmuzyk¹, aby ruch sceniczny nie by³ wy³¹cz-nie dodatkiem do muzyki, ale jej taneczn¹ in-terpretacj¹.

W roku szkolnym ognisko organizuje trzywydarzenia artystyczne w Operze na Zamkuw Szczecinie; Koncert Zimowy, bêd¹cy pre-zentacj¹ umiejêtnoœci dzia³u dzieciêcego; pro-jekt z okazji Miêdzynarodowego Dnia Tañ-ca, organizowany z myœl¹ o uczniach szcze-ciñskich szkó³, zawieraj¹cy najczêœciej tema-tykê edukacyjn¹ (np. projekt „¯ywio³y”, od-nosz¹cy siê do ekologii); Artystyczne Zakoñ-czenie Roku Szkolnego na którym prezentu-

Pañstwowe Ognisko Baletowew Szczecinie

Koncert Zimowy dzia³u dzieciêcego w Operze na Zamku, fot. Monika Ba³ut i Pawe³ Konopczyñski.

Mistrzowiena pointach

Page 28: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

28je siê dzia³ m³odzie¿owy, który jest jedno-czeœnie ukoronowaniem oœmioletniej pracy ipokazem programu egzaminacyjnego uczen-nic klas dyplomowych. Wydarzenia tego typus¹ œwietn¹ okazj¹ do zapoznania dzieci z ele-mentami zawodowej pracy w teatrze poprzeznaukê charakteryzacji scenicznej, próby sy-tuacyjne z oœwietleniem i wystêpy na profe-sjonalnej scenie, a wyj¹tkowa przestrzeñ ope-ry dodatkowo potêguje te doznania. Garde-roby artystów, przejœcia „tylko dla upowa¿-nionych”, kulisy czy wydobywaj¹cy siê zwszechobecnych g³oœników g³os inspicjenta,który wywo³uje artystów na scenê. Wszystkoto sk³ada siê na idealne warunki do pozna-wania i prze¿ywania sztuki teatralnej.

Oprócz autorskich projektów w harmonogramieplacówki znajduj¹ siê równie¿ wystêpy w zaprzy-jaŸnionych instytucjach kulturalnych takich jakFilharmonia im. Mieczys³awa Kar³owicza w Szcze-cinie, Goleniowski Dom Kultury, Barlinecki oœro-dek Kultury czy Miejski Oœrodek Kultury w Poli-cach oraz wspó³praca z innym placówkami edu-kacyjnymi, m.in. Bayreuther Ballettschule wNiemczech i Pañstwow¹ Szko³¹ Muzyczn¹ I i IIst, im. Witolda Lutos³awskiego w Stargardzie.

Szczególnie wa¿nym wydarzeniem dla ogni-ska by³ udzia³ w minispektaklu poprzedzaj¹-cym Superwidowisko Plenerowe „Pajace” Ope-ry na Zamku w Szczecinie w Teatrze Letnimim. Heleny Majdaniec. Przygotowania objê³yorganizacjê specjalnych warsztatów w placów-ce ze znakomitym tancerzem i choreografemKrzysztofem Lubk¹, znanym m.in. z projek-tów Teatru Tañca „Kiosk Ruchu”. Wspólne za-jêcia zaowocowa³y poszerzeniem znajomoœcitechnik tañca wspó³czesnego i otworzy³y przeddzieæmi drzwi do swobodnej improwizacji. Wtym miejscu nale¿y te¿ wspomnieæ, ¿e nie by³yto pierwsze takie warsztaty. Pan Krzysztofwcieli³ siê równie¿ w rolê re¿ysera spektaklutanecznego „Pryzmat” na jubileusz 65-leciaogniska, w którym z pomoc¹ Iwony Grzegor-czyk zestawi³ romantyczne piêkno klasyczne-go baletu z nowoczesn¹, teatraln¹ form¹ tañcawspó³czesnego.

Pe³ne prze¿ywanie sztuki jest mo¿liwe nie tyl-ko dziêki bezpoœredniemu obcowaniu z ni¹ wcharakterze wykonawcy lub twórcy, ale równie¿poprzez wykszta³cenie umiejêtnoœci jej odbio-ru jako widz. Placówka organizuje wyjœcia naspektakle baletowe, opery i inne wydarzenia ar-tystyczne takie jak Miêdzynarodowy KonkursBaletowy „Z³ote Pointy” czy retransmisje wMultikinie dzie³ baletowych z Teatru Maryj-skiego w Petersburgu. Dziêki tym i wczeœniejwspomnianym formom aktywnoœci artystycznej,uczniowie maj¹ dostêp do kultury w ka¿dymjej wymiarze oraz maj¹ mo¿liwoœæ spojrzeæ nasztukê zarówno z punktu widza, jak i artysty.

Ewelina Fogiel

– nauczyciel – akompaniator PañstwowegoOgniska Baletowego w Szczecinie

Próba do minispektaklu przed premier¹ opery „Paja-ce”, fot. Ewelina Fogiel.

Próba do spektaklu tanecznego w Operze na Zamku„Pryzmat”, fot. S³awomir Bartosik.

Page 29: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

29

Szczeciñski Program Edukacji Wodneji ̄ eglarskiej „Morze przygody

– z wiatrem w ¿aglach”

Nominacje do „Teligi” 2017– tak¿e szczeciñskie

Tradycyjnie wpo³owie styczniabr. w redakcjim i e s i ê c z n i k a„¯agle” odby³osiê posiedzeniejury Nagrody im.Leonida Teligi,na którym usta-lono listê nomi-nowanych doNagrody za 2017rok. Wœród dziewiêciu nominacji znalaz³y siê trzy„szczeciñskie”, w tym dwie w kategorii publika-cji ¿eglarskich:

• „Przez morze bez kapci” – Katarzyna Wol-nik-Sayna, znana morska dziennikarka Polskie-go Radia Szczecin, za cykl reporta¿y „dŸwiêkiempisanych”,

• „Wyspa Szczêœliwych Dzieci: Noe” – Kazi-mierz Ludwiñski, ¿eglarz, za dziennik rodzinne-go rejsu dooko³a œwiata, oraz w kategorii wyczynsportowy:

• Agnieszka Skrzypulec i Irmina MrózekGliszczynska, za tytu³ mistrzyñ œwiata w kl. 470.

Serdecznie gratulujemy! Trzymamy kciuki zapodium w Warszawie! (WS)

Od 1971 roku miesiêcznik „¯agle” przy-znaje co roku nagrodê im. Leonida Teligi zatwórczoœæ literack¹, osi¹gniêcia sportowe idzia³alnoœæ przyczyniaj¹c¹ siê do popularyza-cji ¿eglarstwa w Polsce. Jej laureatami byli naj-wybitniejsi pisarze, publicyœci, ¿eglarze, re-

dakcje i organizacje, w tym tak¿e ze Szczeci-na, m.in. szczeciñski fina³ regat TTSR'2007,oraz Szczeciñski Program Edukacji Morskiej.

Nagroda im. Leonida Teligi jest jednym znajstarszych i najbardziej presti¿owych wyró¿-nieñ ¿eglarskich w kraju. Przyznawana jestprzez jury pod przewodnictwem redaktora na-c z e l n e g o„¯agli”. Awersmedalu zapro-jek towa³ w1970 rokuAdam Myjak,dziœ profesorA k a d e m i iSztuk Piêknychw Warszawie.Rewers projek-towa³ jego ko-lega z ASP,p ó Ÿ n i e j s z yolimpijczyk wklasie Star w1980 roku, Zbi-gniew Malicki. Uroczystoœæ wrêczenia nagródodbywa siê zawsze na prze³omie kwietnia imaja w okolicach rocznicy zakoñczenia rejsuLeonida Teligi. Leonid Teliga by³ pierwszymPolakiem i S³owianinem, który w latach 1967-1969 samotnie op³yn¹³ œwiat. Jego rejs na jach-cie ¿aglowym „Opty” trwa³ dwa lata i dwa mie-si¹ce. Bez zawijania do portu ¿eglowa³ z Fi-d¿i do Dakaru oraz wokó³ Przyl¹dka DobrejNadziei, pokonuj¹c 13 500 mil morskich non-stop w 165 dni. W tamtych czasach by³ to nie-zwyk³y wyczyn. Zmar³ rok po zakoñczeniuswojego wielkiego rejsu.

Ostatnio uroczystoœci wrêczania Nagrody od-bywaj¹ siê w Warszawie, podczas marcowych Tar-gów Wiatr i Woda.

Na zdjêciach Szczeciñskie nominacje za 2017

rok i medal Nagrody.

Page 30: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

30O Rugii i kajakach

210 kilometrów liczy³asobie kajakowa wyprawadooko³a niemieckiej wy-spy Rugia, w której uczest-niczyli sympatycy szcze-ciñskiego Centrum¯eglarskiego. O sp³ywie opowiedzia³ jego pomy-s³odawca – Piotr Owczarski.

Prelekcja pn. „Kajakami dooko³a Rugii” odby³a siê 3lutego w œwietlicy Centrum ̄ eglarskiego przy ul. Prze-strzennej 19 w Szczecinie. W spotkaniu wzieli udzia³uczestnicy sp³ywu, którzy w ci¹gu ³¹cznie 15 dni po-konali 210 kilometrów, wios³uj¹c po wodach morskich.

Wyprawa zosta³a podzielona na dwa etapy. Pierw-szy z nich odby³ siê w roku 2016, drugi – rok póŸ-niej. Kajakarze rozpoczêli swoj¹ przygodê w miej-scowoœci Altefähr, ko³o Stralsundu. Uczestnicy p³y-nêli wzd³u¿ brzegów trzech wysp: Rugii, Ummanz iHiddensee. Podczas wyprawy kajakarze zawinêli donastêpuj¹cych miejscowoœci i portów: Neuendorf,Schaprode, Kloster, Dranske, Glowe, Lohme, Sassnitz,Prora, Baabe, Groß Zicker, Lauterbach, Schoritzer Wiek(ko³o Zicker), koñcz¹c w Altefähr.

Najwiêkszymi atrakcjami by³y wyspa Hiddensee iprzyl¹dek Kap Arkona oraz Park Narodowy Jasmund.Jakby tego by³o ma³o… w trakcie sp³ywu m³odzikajakarze zorganizowali tak¿e 45-kilometrow¹ wy-cieczkê rowerow¹ po Rugii, zwiedzaj¹c przy tymAltenkirche, Glowe i przyl¹dek Kap Arkona.

O tym, co prze¿yli, zobaczyli i co planuj¹ opowie-dzieli podczas prelekcji.

Warsztaty z nawigacjii meteorologii

Odwiedzi³ nas kapitan Mieczys³aw Ircha, którypoprowadzi³ dla m³odzie¿y zrzeszonej w SzkolnymKole Edukacji Morskiej warsztaty dotycz¹ce nawi-gacji i meteorologii. Ka¿dy uczestnik szkoleniamóg³ okreœliæ swoj¹ pozycjê na mapie i wyznaczyæsamodzielnie kurs jachtu. Okaza³o siê, ¿e dojecha-nie samochodem do celu jest o wiele ³atwiejsze ni¿nawigowanie jachtem. Dobrze, ¿e zajêcia odby³ysiê na suchym l¹dzie, bo w przeciwnym razie niejeden jacht zakoñczy³by swój rejs na ska³ach.

Tekst i zdjêcia: Barbara Bernat ZS Nr 3

Page 31: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

31

Kapitan ¿eglugi wielkiej K. O. Borchardt uro-dzi³ siê 25 marca 1905 roku w Moskwie. Porozstaniu rodziców z matk¹ wyjecha³ do Pary-¿a. Poma³u zaczyna³ zapominaæ jêzyka ojczy-stego, wtedy matka wróci³a z nim do Wilna,sk¹d pochodzi³a. W Wilnie K. O. Borchardt zda³maturê ju¿ w wolnej niepodleg³ej Polsce. W1928 roku ukoñczy³ Szko³ê Morsk¹ w Tcze-wie, a osiem lat póŸniej uzyska³ dyplom kapi-tana ¿eglugi wielkiej. P³ywa³ jako uczeñ naszkolnym ¿aglowcu Lwów (tam zetkn¹³ siê zkpt. Mamertem Stankiewiczem), potem jakomarynarz na Rewie, a nastêpnie jako oficer nanaszych transatlantykach.

W 1938 roku obj¹³ stanowisko starszego ofice-ra na ¿aglowcu szkolnym Dar Pomorza, na któ-rym zasta³ go wybuch II Wojny Œwiatowej. ̄ aglo-wiec zosta³ skierowany do Sztokholmu, gdzieprzebywa³ do koñca wojny, zaœ K. O. Borchardt zuczniami uda³ siê do Wielkiej Brytanii.

W czasie wojny p³ywa³ na transportowcach,prze¿y³ zatopienie „Pi³sudskiego” i „Chrobre-go”. Za akcjê ratowania za³ogi i ¿o³nierzy na"Chrobrym" otrzyma³ Krzy¿ Walecznych. By³organizatorem, a potem dyrektorem polskiegoGimnazjum i Liceum Morskiego w Landwood

w Anglii. Odpowiada³ za wyszkolenie kadry ofi-cerskiej. Opracowywa³ programy nauczania iwyk³ada³ nawigacjê, matematykê, astronawiga-cjê, oceanografiê. W 1949 roku na pok³adziestatku m/s Batory pe³ni¹c funkcjê I oficera wró-ci³ do kraju, gdzie zosta³ pozbawiony prawap³ywania jak wielu innych, którzy wrócili dokraju z wojennej emigracji na zachodzie. Roz-pocz¹³ pracê w Gdyni w 1951 roku w SzkoleRybo³ówstwa Dalekomorskiego i PañstwowejSzkole Morskiej, jako wyk³adowca astronawi-gacji, nawigacji i oceanografii. Pracowa³ jakokapitan w Stoczni imienia Komuny Paryskiejwyprowadzaj¹c statki w rejsy próbne.

Od 1958 roku K. O. Borchardt publikowa³artyku³y w czasopismach „Morze” i „Tygodni-ku Morskim”. W 1960 roku wydana zosta³a jegonajbardziej znana ksi¹¿ka „Znaczy Kapitan”

napisana w ho³dzie dla kapitana Mamerta Stan-kiewicza. Autor otrzyma³ za ni¹ wiele nagródi wyró¿nieñ, uznano j¹ za najlepsz¹ ksi¹¿kêmarynistyczn¹ XX-lecia PRL. Zosta³a te¿ na-grana na taœmê przez Polski Zwi¹zek Niewi-domych. Wielk¹ popularnoœci¹ cieszy³y siêrównie¿ jego pozosta³e ksi¹¿ki „Kr¹¿ownik

spod Somosierry” i „Szaman Morski”. Ju¿ poœmierci pisarza wydane zosta³y „Pod czerwon¹

ró¿¹”, „Znaczy równik na rumbie”, „Potem,

potem” i „Kolebka nawigatorów”.Poza nauczaniem i prac¹ literack¹ kapitan

interesowa³ siê plastyk¹, malowa³ akwarele irzeŸbi³. Wystêpowa³ w programach telewizyj-nych „Gawêdy wilków morskich i „Lataj¹cyHolender”. Zmar³ 20 maja 1986 rok. Pocho-wany zosta³ na Cmentarzu Witomiñskim wGdyni. Jego imiê nosi ulica w Gdyni, Szko³aPodstawowa w Strzebielinie Morskim, SP Nr40 w Gdyni, SP Nr 21 w Gdañsku i SP Nr 9 wRumi. 8 paŸdziernika 2011 roku, w Gdañskuodby³ siê chrzest statku, podczas którego nada-no mu imiê „Kapitan Borchardt”.

Kapitanw³asnej duszy

Karol OlgierdBorchardt

Page 32: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

32

Hymn Kapitana BurchardtaCh³odny Syriusz œwieci nad Gdyni¹Pies Orion nad siódmym niebemHoryzontu niebiesk¹ lini¹Tniesz jak no¿em drogê do siebieAle My p³yniemy twym œlademPr¹dy gniewu mijaj¹c rozs¹dnieI wyznaj¹c twoj¹ zasadêWszystko ma byæ znaczy porz¹dnieRef: Póki ¿agle bia³e nad naszym pok³adem

Damy radê kapitanie damy radê 2x

Œwiat pozorów zosta³ za namiMorze w³asn¹ prawd¹ siê rz¹dziStaroœwiecki sekstant sumieniaDopomo¿e by nie zab³¹dziæNie pomna¿aæ z³a nienawiœciCo na sercach szronem osiadaKapitanie Twój sen siê ziœciNie na l¹dzie lecz na pok³adachRef: Póki ¿agle bia³e nad naszym pok³adem

Damy radê Kapitanie damy radê 2x

Morska g³êbia wspomnienia kryje o okrêtach o kapitanachJak to dobrze ¿e z nami ¿yje Twoje imiê na oceanachWiatr co ¿agli p³ótna napina, jakieœ struny w sercu poruszyMo¿e kiedyœ uda siê zostaæ kapitanem swej w³asnej duszyRef: Póki ¿agle bia³e nad naszym pok³adem

Damy radê kapitanie damy radê 2x

Trzymasztowy szkuner gaflowy o d³. 45 m, szer.

7,2 m i pow. ¿agla 600 m?.

Wybudowany w Holandii jako oceanicznystatek towarowy „Nora” w 1918 roku, a w po-mocniczy silnik wyposa¿ono go w 1925 r.Podczas II wojny œwiatowej s³u¿y³ w Krieg-smasrine jako statek szkoleniowy na MorzuBa³tyckim dla szko³y U-Bootów stacjonuj¹-cej w Gdyni. W 1989 roku ¿aglowiec przebu-dowano z przeznaczeniem na czarterowe rej-sy pasa¿erskie na Ba³tyku. Portem macierzy-stym statku sta³ siê Sztokholm.

Pod koniec 2010 roku narodzi³ siê pomys³zakupu jeszcze jednego ¿aglowca, który by p³y-wa³ pod polsk¹ bander¹ i na którym odbywa³yby siê szkolenia ¿eglarskie. Firma Sk³odowscyYachting z o. o. zakupi³a ¿aglowiec, który 30sierpnia 2011 roku zosta³ oficjalnie wykreœlo-ny ze spisu szwedzkich statków i doprowadzo-ny do portu Nynåshamm jeszcze pod szwedzk¹bander¹, dawn¹ nazw¹, ale ju¿ z polsk¹ za³og¹.Po 15 latach pracy na ¿aglowcu kpt. HåkåmAlmstedt opuœci³ szwedzk¹ banderê. Zaraz po-tem ¿aglowiec zosta³ doprowadzony do portuHel. 8 paŸdziernika 2011 roku odby³ siê chrzeststatku w Gdañsku. Matk¹ chrzestn¹ zosta³a Paniv-ce minister infrastruktury kpt. ¿. w. Anna Wy-pych-Namiotko. Szkunerowi nadano imiê "Ka-pitan Borchardt". Od tej pory ¿aglowiec odby-wa³ rejsy po Morzu Ba³tyckim, Pó³nocnym iŒródziemnym. Bra³ równie¿ udzia³ w regatachThe Tall Ships Races. W regatach 2017 roku wI etapie z Halmstadt do Kotki zaj¹³ I miejsce wklasie B i I miejsce w klasyfikacji generalnej.W II etapie z Turku do K³ajpedy zaj¹³ równie¿I miejsce w swojej klasie. Podczas fina³u regatw Szczecinie odby³a siê uroczystoœæ przyjêciaSzczecina jako portu macierzystego. Z okazji

tego wydarzenia Poczta Polska wyda³a znaczekokolicznoœciowy. Jako, ¿e ¿aglowiec w swoichza³o¿eniach p³ywa z ludŸmi, którzy ceni¹ zale-ty aktywnego wypoczynku oraz szkoli m³odekadry ¿eglarskie w atmosferze dobrych trady-cji morskich, m³odzie¿ Szczeciñskiego ProgramuEdukacji Wodnej i ¯eglarskiej prawie stalegoœci na pok³adzie tego piêknego ¿aglowca wrejsach i portach.

¯aglowiec posiada w³asny „hymn”, do któregos³owa napisa³a Monika Szwaja, a muzykê skom-ponowa³ Andrzej Korycki.

Rok 2018 jest rokiem obchodów 100-lecia¿aglowca Kapitan Borchardt.

¯aglowiec Kapitan Borchardt

Page 33: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

33

Tajemnice i sekretyPomorza Zachodniego…

Jest ich tyle, ¿e powsta³a ju¿ o nich niejedna ksi¹¿-ka i niejeden przewodnik turystyczny, a kolejne s¹ zpewnoœci¹ przygotowywane. W³aœnie w Domu Kultu-ry 13 MUZ odby³o siê spotkanie autorskie z Roma-nem Czejarkiem, znanym ich „tropicielem”, promuj¹-cym „Sekrety Pomorza Zachodniego”.

Pomorze Zachodnie – to jeden z najbardziej za-gadkowych i tajemniczych rejonów Polski. My te¿mamy tu „swoj¹” Bursztynow¹ Komnatê zaginion¹ wczasie ucieczki w marcu 1945 roku. To nad ZalewemSzczeciñskim testowano najbardziej tajemnicz¹ broñIII Rzeszy czyli s³ynne V-3. W³aœnie tu do swojej ostat-niej akcji ruszy³ komandos komandosów Otto Sko-rzenny. Czego szuka³ w Trzciñsku-Zdroju? Dlaczegozaryzykowa³ ¿ycie ¿o³nierzy elitarnej dywizji spado-chronowej SS i czy to prawda, ¿e w³aœnie tu ukrytoprywatn¹ kancelariê samego Führera?!

„Sekrety Pomorza Zachodniego” to historie znanemi³oœnikom Pana Samochodzika. Bo koœcio³y z tajem-niczymi szachownicami istniej¹ naprawdê! Równie praw-dziwa jest opowieœæ o „Ksiêdze Strachów”, inne s¹ tyl-ko nazwy miejscowoœci oraz konkretne nazwiska.

A mo¿e najciekawsze s¹ tajemnice z czasów PRL-u? Okryta tajemnic¹ katastrofa rz¹dowego samolotuAn-24 w Goleniowie-Glewicach w lutym 1973 roku.Supertajna operacja polskiego wywiadu i schowany wdawnej niemieckiej bazie w Dziwnowie Szpital Polo-wy nr 250. Dziwne statki przyp³ywaj¹ce pod os³on¹nocy do Œwinoujœcia, a póŸniej d³ugie kolumny ciê¿a-rówek i autobusów jad¹ce w nieznanym kierunku. Albopolski Specnaz czyli okryty legend¹ 1 Batalion Sztur-mowy oraz amerykañskie ³aziki, spadochroniarze i ak-cja „Dunaj” z 1968 roku?

Pomorze Zachodnie to te¿ zagadkowy Krzywy Las inajwy¿sza latarnia morska (na zdjêciach), i jej sekretnahistoria. Litewski eksterytorialny pomnik ukryty w œrodkulasu ko³o Myœliborza. Znany ka¿demu z naszych smart-fonów znak Bluetooth oraz Harald Sinozêby albo ro-mantyczna Dolina Mi³oœci w zapomnianej wiosce nad

brzegiem Odry. To równie¿ najwiêksza w Europie win-da mog¹ca zabraæ do œrodka ca³e statki czy te¿ zama-skowane na „normalnych” drogach lotniska przygoto-wane na wypadek III wojny œwiatowej. I s³oñ z Trzebia-towa, który zachwyci³ samego Rembrandta. Autoremjest Roman Czejarek, popularny dziennikarz i kolek-cjoner pami¹tek, pocztówek z Pomorza Zachodniego,cz³owiek który o tajemnicach Szczecina i jego okolicwie prawie wszystko. Polecamy!

Roman Czejarek Dziennikarz Programu PierwszegoPolskiego Radia (Lato z Radiem, Cztery pory roku,Sygna³y Dnia, Muzyka i Aktualnoœci, Z kraju i zeœwiata). Publikowa³ m.in. w „Polityce”, „Rzeczpospo-litej”, „Tygodniku Kulturalnym”, „Przegl¹dzie Tygo-dniowym”, „Gazecie Wyborczej”, „Spotkaniach” i„Karuzeli”. Autor kilkunastu ksi¹¿ek o podró¿ach poPolsce, historii Pomorza Zachodniego oraz o mediach.Przez wiele lat prowadzi³ w Telewizji Polskiej takieprogramy jak „Pytanie na œniadanie” (TVP2), „Kawaczy herbata” (TVP1), „Nocne rozmowy” (TVP1) orazteleturnieje „Gilotyna” (TVP2) i „Telemilenium”(TVP1). Pracowa³ te¿ w mediach komercyjnych, w te-lewizji TTV (Grupa TVN) oraz w Radiu VOX FM (GrupaZPR). W latach 1992-2015 by³ szefem Lata z Ra-diem, poprowadzi³ na scenie setki wielkich koncertówplenerowych tej audycji. Laureat nagród za reporta¿eoraz fotografie. Honorowy Ambasador miasta Szczeci-na. Kolekcjoner, zbiera stare pami¹tki z Pomorza Za-chodniego. Wiêcej na www.czejarek.pl

Zdjêcia: Wies³aw Seidler

Page 34: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

34Rejs Niepodleg³oœci – 2018Za³oganci "Daru M³odzie¿y"

tak¿e ze SzczecinaNa Uniwersytecie Kardyna³a S.

Wyszyñskiego odby³ siê wstyczniu br. drugi i ostatni etapogólnopolskiego konkursu RejsNiepodleg³oœci – POLSKA1002018. Po dwóch etapach spoœród prawie 600 chêtnychm³odych osób zosta³o wy³onionych 400 laureatów, oraz50 w rezerwie, którzy op³yn¹ œwiat na ró¿nych etapachrejsu, ³¹cznie z udzia³em w 34. Œwiatowych DniachM³odzie¿y w Panamie, w styczniu 2019 roku. Wœródszczêœliwych wybrañców s¹ tak¿e m³odzi ludzie zeSzczecina i naszego województwa, jak m.in. BognaSayna i B³a¿ej Giermakowski. S¹ te¿ z pewnoœci¹ (?)jeszcze inni uczestnicy i laureaci naszego Szczeciñ-skiego Programu Edukacji Wodnej i ¯eglarskiej, zeSzkolnych Kó³ Edukacji Morskiej. Czekamy na infor-macje od Opiekunów SKEM, lub od samych zakwalifi-kowanych uczestników rejsu – poczt¹ elektroniczn¹,na adres: [email protected] Chcemy coœ wiêcej napisaæ ipromowaæ "szczeciñsk¹" grupê uczestników tego wspa-nia³ego Rejsu. Bêd¹ w nim te¿ uczestniczyæ praktykan-ci, studenci obu Akademii Morskich – gdyñskiej i szcze-ciñskiej. (WS)

*****Na Uniwersytecie Kardyna³a Stefana Wyszyñskie-

go odby³ siê ju¿ drugi i ostatni etap konkursu RejsNiepodleg³oœci, zorganizowanego z okazji obchodzo-nej w 2018 roku setnej rocznicy odzyskania przezPolskê niepodleg³oœci. Laureaci pierwszego etapukonkursu przybyli do Warszawy, by napisaæ testwiedzy z zakresu historii dzia³añ niepodleg³oœcio-wych, od Powstania Koœciuszkowskiego do odzyska-nia przez Polskê niepodleg³oœci w 1918 r., podstawwiedzy ¿eglarskiej oraz tematu morze w Biblii.

Po dwóch etapach spoœród prawie 600 m³odych osóbzosta³o wy³onionych 400 laureatów, którzy op³yn¹œwiat na ró¿nych odcinkach przez takie porty jak miê-dzy innymi: Lizbona, Teneryfa, Kapsztad, D¿akarta,Singapur, Szanghaj i Panama. Ponadto Laureaci kon-kursu bêd¹ mieli okazjê wzi¹æ udzia³ w 34. Œwiato-wych Dniach M³odzie¿y w Panamie w styczniu 2019

roku. Jak mówili zgodnie uczestnicy konkursu, RejsNiepodleg³oœci to dla nich szansa na przygodê ¿ycia,ale równie¿ niepowtarzalna okazja, by reprezentowaæPolskê na œwiecie na najpiêkniejszym polskim ¿aglow-cu, jakim jest „Dar M³odzie¿y”. „Jako polska m³o-dzie¿ mamy ogromn¹ energiê, któr¹ mo¿emy przeka-zywaæ dalej” – podkreœlali.

„Cieszymy siê, ¿e konkurs spotka³ siê z tak dobrymprzyjêciem ludzi m³odych i tak wielu m³odych Am-basadorów chce opowiadaæ o Polsce na œwiecie i spo-tkaæ siê z Papie¿em Franciszkiem w Panamie. Zrobili-œmy wszystko co w naszej mocy, by umo¿liwiæ, jaknajwiêkszej liczbie osób udzia³ w tym niezwyk³ymwydarzeniu” – powiedzia³a Anna Moskwa, Podsekre-tarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i¯eglugi Œródl¹dowej.

Rejs Niepodleg³oœci to wspólna inicjatywa Mini-sterstwa Gospodarki Morskiej i ¯eglugi Œródl¹dowej,Akademii Morskiej w Gdyni i Salezjañskiego Wolon-tariatu Misyjnego „M³odzi Œwiatu”, która symbolicz-nie rozpocznie siê 2 maja w Krakowie. Natomiast 20maja 2018 roku „Dar M³odzie¿y” wyruszy w tenrejs dooko³a œwiata z macierzystego portu w Gdyni.

•ród³o: „Biul. Gosp. Morska”, 23.01.2018PS: Tegoroczny sezon nawigacyjno-szkoleniowy

"Daru M³odzie¿y" zainaugurowa³a uroczystoœæ pod-niesienia nowej bandery, podczas obchodów 35. uro-dzin ¿aglowca, po³¹czonej z promocj¹ drugiej jegopodró¿ dooko³a œwiata, czyli Rejsu Niepodleg³oœci2018- 2019. – Naszym marzeniem jest, aby w Pana-mie goœciæ na pok³adzie Papie¿a Franciszka - powie-dzia³ przy tym komendant ¿aglowca kpt.¿.w. IreneuszLewandowski.

Przypomnê, ¿e w ramach naszego SzczeciñskiegoProgramu Edukacji Wodnej i ̄ eglarskiej tak¿e plano-wany i ju¿ przygotowywany jest nasz Rejs Niepodle-g³oœci 2018 - Szlakiem Miast Partnerskich MiastaSzczecina, z udzia³em ponad 200 laureatów Progra-mu, w okresie czerwiec – sierpieñ br., na ¿aglowcu itrzech miejskich jachtach Centrum ¯eglarskiego – na„Darze Szczecina”, „Zrywie” i „Urtice”, o czym napi-szê osobno (WS)

Na zdjêciach: My na „Darze M³odzie¿y”.Wies³aw Seidler

Page 35: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

35

Pa³ac M³odzie¿y PCE

Czas ferii (2)

Zdjêcia: Monika Wilczyñska

Page 36: Pomagamy - pe.szczecin.pl · Nazwy i wygl¹d diab³ów polskich maj¹ swoj¹ ... Po drugie – pod postaciami dia-b³ów kryje siê ca³a masa demonów leœnych, do-mowych, gospodarskich,

36

Pa³ac M³odzie¿y PCE

Czas ferii (2)

Zdjêcia: Monika Wilczyñska