projektant nr 4 (wiosna 2012)

12

Upload: piotr-maryjka

Post on 12-Mar-2016

217 views

Category:

Documents


2 download

DESCRIPTION

Informator Osiedlowy

TRANSCRIPT

Page 1: Projektant nr 4 (Wiosna 2012)
Page 2: Projektant nr 4 (Wiosna 2012)

Informacje

Zespół Gospodarki Zasobami Mieszkaniowymi SM „Projektant”

Biura obsługi:ul. Krynicka 1 tel. (17) 85 92 914ul. Krajobrazowa 4/5L tel. (17) 717 50 01ul. Rymanowska 17 tel. (17) 717 62 37

pracują w godzinach:poniedziałki i środy od 8:00 do 16:00wtorki, czwartki i piątki od 7:00 do 15:00

Kierownik Zespołu Gospodarki Zasobami Mieszkaniowymi pełni dyżur w każdy pierwszy poniedziałek miesią-ca w godzinach 16:00 - 18:00 w biurze przy ul. Krynickiej 1.

W każdą sobotę pełniony jest dyżur przez konserwatora w godzinach od 7:00 do 15:00 pod numerem telefo-nu 509 603 443 (w sezonie zimowym w godz. 6:00 - 14:00).

W przypadku awarii po godzinach pracy administracji, prosimy o kontakt pod podane niżej numery telefonów:

• Instalacje elektryczne - 602 318 872• Instalacje wodno - kanalizacyjne, gazowe i centralnego ogrzewania - (17) 22 99 457 lub 608 538 975• Straż Miejska - 986

Jasnego, pełnego Nadziei i Radości czasu Świąt Wielkiej Nocy

wszystkim Mieszkańcom

życzą Zarząd i pracownicy

SM „Projektant”

Page 3: Projektant nr 4 (Wiosna 2012)

Wiosna to czas odrodzenia. Dni robią się coraz dłuższe i słoneczne, mamy coraz więcej energii i gdzieś musimy dać jej upust. Pora pozbyć się zale-gających klamotów, przewietrzyć po zimie mieszkanie, doprowadzić do ładu szafy i półki. Pora na wiosenne porządki. Przedstawia-my mały po-radnik, jak przeprowadzić wielki remanent we własnym domu i zapanować nad bała-ganem.

3

Od redakcji

Oddajemy w Państwa ręce kolejny numer Informatora Osiedlowego, którego głównym zadaniem jest prezentowanie wiadomości na te-mat działań Spółdzielni Mieszka-niowej „Projektant”. Numer jest wiosenny, dlatego nie mogło w nim zabraknąć wiosennych tematów.

Każdy w swoim mieszkaniu chce poczuć świeży zapach wiosny, dla-tego przedstawiamy kilka prak-tycznych rad, które mogą przydać się podczas robienia porządków.

Mówi się, że kwiat jest uśmiechem rośliny. Chcemy, aby tego uśmie-chu było jak najwięcej, dlatego przygotowaliśmy specjalny „Kwia-towy elementarz”, który, mamy nadzieję, zachęci do przystrojenia balkonów i sprawi, że nasze osie-dla rozbłysną pięknymi kolorami.

Promienie słońca wyjątkowo cie-pło świecą na „Słonecznym Stoku”, więc postanowiliśmy zaprezento-wać atuty tego osiedla.

Podczas przerwy zimowej nie próżnowali zawodnicy Projektanta Rzeszów. Przedstawiamy więc dru-żynę i opisujemy jej poczynania w futsalowych turniejach.

Jako, że numer ukazuje się przed Świętami Wielkanocnymi prezen-tujemy historię baby wielkanocnej i dołączamy sprawdzony przepis na pyszne ciasto.

Życzymy miłej lektury!SM Projektantwww.projektant.rzeszow.pl

1. Ściany i sufi tyPowierzchnie pomalowane farbą emulsyjną najlepiej czy-ści się szczotką na długim kiju. Owiń ją suchą szmatą. Jeżeli Two-je ściany zdobi tapeta, to idealna będzie mokra ściereczka nasączona detergentem.

2. Trudno dostępne miejscaPolecamy szczotkę do czyszczenia butelek, najlepiej owiniętą mokrą szmatką. Z pewnością wygra z każ-dym zakurzonym kaloryferem. Kre-atywni mogą stworzyć własne na-rzędzie do walki z brudem, np. z za-giętego wieszaka, którego końcówkę można uzbroić w ścierkę lub skarpetę.

3. Rzeczy zbędneMamy ich mnóstwo i mimo, że czę-sto zapominamy, iż istnieją, to per-spektywa ich wyrzucenia napawa nas lękiem. Warto przetrząsnąć naj-skrytsze zakamarki, zebrać wszyst-kie zbędne rzeczy w jednym miejscu i po prostu wyselekcjonować wśród nich to, co faktycznie może nam się przydać. Resztę wyrzućmy, albo podzielmy się tym z innymi, orga-nizując przyjacielską wymianę ciu-chów lub oddając je potrzebującym.

4. Zasłony i fi ranyAby ochronić delikatne fi ranki war-to, przed włożeniem do pralki,

umieścić je w specjalnym worku z siatki. Z pewnością uchroni je przed zniszczeniem. W przypadku zasłon podstawą jest ocena, czy można je prać w domu, czy może konieczna jest wizyta w pralni che-micznej.

5. Tłuste kafelkiTu powinna pomóc gąbka - zwilżona ciepłą wodą z płynem rozpuszczają-cym tłuszcz. Doskonale sprawdza-ją się płyny z sodą lub octem. Aby ochronić dłonie przed działaniem płynu, pamiętajmy o założeniu gru-bych, gumowych rękawic.

6. KarniszeKrólestwo kurzu. Jedynie dokład-ne sprzątanie może z nimi wygrać. W przypadku plastikowych szyn do-radzamy zwykła szmatkę nasączoną wodą. O karnisze metalowe zadbasz dzięki specjalnym preparatom do polerowania metalu lub tworzywa sztucznego. Dzięki nim żabki będą się lepiej przesuwały po szynach.

7. Zakurzone półkiW tym przypadku jest tylko jedno rozwiązanie: ściereczki antysta-tyczne! MD

Czas na porządki

Page 4: Projektant nr 4 (Wiosna 2012)

Bratek ogrodowy - to niezawodna roślina, która obecnie występuje w niezliczonej liczbie odmian o wyszukanych barwach i kształtach kwiatów. Rabaty z kolorowych bratków przyciągają wzrok jak żadne inne, ale można je sadzić również w doniczkach. Kwiatostany o aksamitnej fakturze i śmie-jących się barwnych „mordkach” są nam dobrze znane od lat. Bratki lubią stanowiska słoneczne i nie mają skomplikowanych wymagań; są roślinami dwuletnimi.

Pierwiosnek (zwany prymulką) – kolejna klasyczna roślina, występująca w wielu odmianach, preferuje stanowiska półcieni-ste. Lubi wilgoć i glebę z zawartością gliny lub piasku (w zależności od odmiany), zatem doskonale nadaje się do sadzenia w gruncie. Współ-czesne odmiany charakteryzują się zwartym pokrojem i zazwyczaj two-rzą kopułki kwiatów otoczone atrakcyjnymi, lekko marszczonymi liśćmi. Występują odmiany domowe.

Jaskier azjatycki (Ranun-culus asiaticus) – dorodne,

pełne kwiaty jaskra to jego najważniejsza zaleta. Nadaje się do sadzenia w gruncie, w pojemnikach i, co cie-

kawe, również jako kwiat cięty. Bulwy jaskra najlepiej sadzić w kwiet-niu, a podlewanie należy rozpocząć dopiero po ukazaniu się liści. Nie-stety bulwy nie zimują w naszych warunkach i po zakończeniu sezonu należy je wykopać. Białe i kremowe jaskry są ostatnio modnym ele-mentem bukietów ślubnych.

- to niezawodna roślina, która obecnie występuje w niezliczonej liczbie odmian o wyszukanych barwach i kształtach kwiatów.

(zwany prymulką) – kolejna klasyczna

Kwiatowy elementarPierwszy dzień wiosny już za nami, śmiało można więc zacząć myśleć o ożywieniu naszego codziennego otoczenia. W jaki sposób? Oczywiście za pomocą kwiatów. Odrobina świeżych kolorów za oknem może skutecznie poprawić nastrój na cały dzień. Amatorom balkonowych upraw niestraszne jest przesilenie wiosenne i dopadająca wówczas wielu z nas apatia. Kwiecień i początek maja kuszą nas ciepłymi dniami, jednak noce bywają jeszcze dość chłodne. Dlatego w tym okresie sprawdzają się wytrzymałe kwiaty wiosny, które poradzą sobie z częstymi przymrozkami.

dwuletnimi.

Pierwiosnek

pełne kwiaty jaskra to jego najważniejsza

(Ranun-culus asiaticus) – dorodne,

Zgodnie z ludową mądrością ostatnie przymrozki mogą powrócić około połowy maja. Wtedy to imie-niny obchodzą „zimni ogrodnicy”: Pankracy, Serwacy, Bonifacy (12, 13, 14 maja) oraz „zimna Zośka” i „oracz Izydor” (15 maja). Zjawisko ochłodzenia naszej strefy klimatycznej w tych dniach jest udo-wodnione meteorologicznie i wiąże się z napływem zimnego powietrza z obszarów polarnych wraz z niżem barycznym. Prawdopodobieństwo ochłodzenia w tych dniach wynosi 34%. Po symbolicznym

odejściu przymrozków nadchodzi czas kwiatów lata, które będą cieszyć oczy aż do wrześniowej pluchy. Letnie kwiaty balkonowo-rabato-we nadają się do tworzenia bardziej skomplikowanych kom-pozycji, zatem ogrodnicy mogą wykazać się kreatywnością.

Pelargonia – wytrzymała, solidna, a jednocześnie czarująca – dobrze znana królowa nadal urzeka bogactwem barw i kształtów. Mnogość odmian o różnych formach pokroju zapewnia szerokie zastosowanie.

4

Kwiaty wiosny:

Kwiaty lata:

odejściu przymrozków nadchodzi czas kwiatów lata, które będą cieszyć oczy

znana królowa nadal urzeka bogactwem barw i kształtów. Mnogość odmian o różnych formach pokroju zapewnia szerokie zastosowanie.

Page 5: Projektant nr 4 (Wiosna 2012)

Babcine „muszkatele” dorobiły się przez lata wielu krewnych. Najbliższa im jest pelargonia stojąca (tzw. zwykła) o wyprostowanej, krzaczastej sylwetce. Pelargonie bluszczolistne doskonale prezentują się skrzynkach balkono-wych oraz wiszących koszach, gdyż mają lekko płożący pokrój. Gdy zależy nam na wiszącej ścianie kwiatów traf-nym wyborem będzie pelargonia kaskadowa, osiągająca nierzadko imponującą długość. Wszystkie odmiany lubią słońce. Doskonałym dodatkiem będzie bakopa lub smagliczka.

Surfi nia – to kolejna zwolenniczka słonecznych stanowisk. Przy zapewnieniu odpowiedniej wilgotności (jest wrażliwa na przesuszenie) odwdzięczy się prawdziwą burzą dzwonkowatych kwiatów, co w połą-czeniu ze zwisającym pokrojem zapewnia bardzo atrakcyjny wygląd. Podobną rośliną, lecz o stojącej sylwetce jest petunia.

Begonia – najpiękniejsza będzie w miejscu półcie-nistym. Jej grube, szla-chetne łodygi, liście i ciężkie kwiaty lubią stałą wilgoć. Kuzynką begonii jest tzw. babka (begonia stale kwitnąca), która najlepiej czuje się na rabacie. Jest odporna na ślimaki.

Fuksja – wyróżnia się bardzo ciekawym, fanta-

zyjnym kształtem kwiatów – pojedyncze i pełne, w wielu ciekawych barwach, różnią się między sobą

wielkością i budową. Nadaje się na stanowiska półcieniste. Dobrym to-warzystwem dla begonii i fuksji są cieniolubne dodatki: bluszcze, nie kwitnące liście ozdobne.

Dalia – jest odporną rośli-ną o krzaczastym pokroju. Koszyczki kwiatowe osa-dzone są na długich wierzchołkach, o różnej wielkości. Za sprawą wzniosłej sylwetki, nadaje się do kompozycji z roślinami płożącymi i zwisającymi. Lubi słońce, ale nie zawiedzie nas również w miejscach nieco bardziej zacienionych.

Lantana – to bardzo cie-kawa propozycja. Określa-na jako półkrzew, ma silne

łodygi, które z czasem drewnieją. Jest rośliną wieloletnią, lecz nie zimującą w naszych warunkach. Kwiaty w barwach od żółtej, poprzez pomarańczową, po niemal szkarłatną w trakcie roz-woju mogą zmieniać odcień, co nadaje im nietypowy wygląd. Ciemno zielone liście wydzielają egzotyczny aromat. Soki Lantany zawierają substancje toksyczne (sam zapach nie jest szkodliwy). Adam Ulman

– to kolejna zwolenniczka słonecznych stanowisk. Przy zapewnieniu odpowiedniej wilgotności (jest wrażliwa na przesuszenie) odwdzięczy się prawdziwą burzą dzwonkowatych kwiatów, co w połą-czeniu ze zwisającym pokrojem zapewnia bardzo atrakcyjny wygląd.

chetne łodygi, liście i ciężkie kwiaty lubią stałą wilgoć. Kuzynką begonii jest

Kwiatowy elementar

Begoniabędzie w miejscu półcie-nistym. Jej grube, szla-

zyjnym kształtem kwiatów – pojedyncze

– wyróżnia się bardzo ciekawym, fanta-

dzone są na długich wierzchołkach, o różnej

– to bardzo cie-kawa propozycja. Określa-na jako półkrzew, ma silne

łodygi, które z czasem drewnieją. Jest rośliną

Dalia ną o krzaczastym pokroju.

łodygi, które z czasem drewnieją. Jest rośliną

5

Artykuł powstał we współpracy ze Specjalistycznym Gospodarstwem Ogrodniczym Pani Bernadety Ulma n, Rzeszów, ul. Miłocińska 9.

Page 6: Projektant nr 4 (Wiosna 2012)

Zielone osiedleOsiedle położone jest w wyjątkowej lokalizacji. To tutaj właśnie znajdują się tzw. „płuca Rzeszowa”. Wystarczy jedna wizyta i wiadomo skąd ten przydomek. Jest czysto, estetycznie, no i przede wszystkim zielono. Na osiedlu znajdują się dwa obiekty parkowe. Już niedługo powstanie tu zbiornik wodny otoczony kolejnym parkiem – jedyny taki obiekt w Rzeszowie.

Wszystko na miejscu

Spółdzielnia „Projektant” zadbała o infrastrukturę

usługowo-handlową osiedla. Oprócz kilku sklepów

znajdują się tu ładnie urządzony plac zabaw, na którym

jako jedyny w Rzeszowie działa trener osiedlowy, szkoła

i nowoczesne przedszkole. W planie realizacji jest

obecnie Zespół Oświatowo-Kulturalny. W jego skład

wchodzić będą: basen olimpijski, szkoła, korty tenisowe,

park rekreacyjny i boisko sportowe.

Komfort życiaOsiedle skupia w sobie wszystkie korzyści życia na obrzeżach miasta. Mieszkańcy chwalą sobie ciszę i spokój. Jednocześnie osiedle znajduje się na tyle blisko miasta, że dojazd do centrum to kwestia minut.

Page 7: Projektant nr 4 (Wiosna 2012)

Piękno architekturyWszystkie budynki zostały zaprojektowane w najnowszych technologiach, każdy indywidualnie. Dzięki temu tworzą nowoczesną i kameralną zabudowę.

Szeregówka – najlepsza

inwestycjaWychodząc naprzeciw oczekiwaniom i podążając za nowymi

trendami w mieszkalnictwie, Spółdzielnia „Projektant” buduje

na osiedlu domki jednorodzinne w zabudowie szeregowej.

Żyj aktywnie

W samym centrum osiedla znajdować się będzie teren

rekreacyjno-wypoczynkowy wraz z „oczkiem wodnym”

i ścieżkami spacerowo-rowerowymi. Dzięki bogatej

infrastrukturze młodzież ma łatwy dostęp do tutejszych boisk.

Wszystko po to, aby mieszkańcy mieli możliwość czynnego

wypoczynku. Dodatkowo, osiedle znajduje się na skraju miasta.

Nie ma więc problemu, aby w ciągu pięciu minut wybrać się na

spacer polną drogą, albo rowerową przejażdżkę poza miasto.

Page 8: Projektant nr 4 (Wiosna 2012)

8

Z życia osiedliPseudograficiarze rozpoznaniRzeszów zajmuje jedno z najwyższych miejsc w Polsce jeśli chodzi o czystość i porządek. Dbając o wizerunek osiedla staramy się do-kładać cegiełkę do tej pozytywnej oceny miasta. W ostatnim cza-sie w wielu miejscach naszych osiedli, na elewacjach, słupach, czy drzwiach budynków pojawiły się napisy, na które z niezadowoleniem zareagowali mieszkańcy. Nie godząc się na dewastację osiedli Spół-dzielnia Mieszkaniowa „Projektant” zgłosiła tę sprawę do prokura-tury, która rozstrzygnie, w jaki sposób zostaną ukarane osoby, które m.in. dzięki osiedlowemu monitoringowi zostały rozpoznane. Nie-stety, sprawcami okazali się mieszkańcy naszego osiedla.

Schody donikąd?Wielu mieszkańców z pewnością zadziwił brak fragmentu chod-nika między ulicami Leską a Nowosądecką. Na tym fragmencie nie można położyć chodnika, ponieważ znajdująca się tam dział-ka jest prywatna. Aby wykonać połączenie teren musi wykupić Gmina Miasta Rzeszów.

Pożary trawPod koniec marca w okolicach Słonecznego Stoku doszło do pożarów traw, z którymi długo musiały walczyć jednostki straży. Sprawcami większości pożarów łąk i nieużytków są ludzie. Strażacy przypomina-ją, że wypalanie traw nie użyźnia gleby, ale hamuje naturalne zja-wisko gnicia pozostałości roślinnych. Ogień niszczy siedliska ptaków, gadów, ssaków czy motyli. Wypalanie traw jest zabronione przez

Ustawę o ochronie przyrody i lasach. W przypadku złapania sprawcy na gorącym uczynku grozi mu kara grzywny do 5 tys. złotych, a w przypadku spowodowania zagrożenia życia kara pozbawiania wolności, od roku do 10 lat. Dzia-łania mające na celu zwrócenie uwagi prywatnym właścicielom na temat przestrzegania prawa, pilnowania działek i nie wypalania na nich traw ma podjąć Straż Miejska.

2 czerwca 2012 r.Projektant Mnóstwo konkursów, pokazów i atrakcji!

i Dni Osiedla

Page 9: Projektant nr 4 (Wiosna 2012)

9

Projektant Rzeszów

Największe zaskoczenie rozgrywekLiga wystartowała 16 listopada ubiegłego roku. W roz-grywkach udział wzięło siedem drużyn, w tym wysoko notowane zespoły Heiro Rzeszów oraz Valdeko Trze-bownisko. Ekipa Projektanta już w pierwszym spotka-niu pokazała, że mimo braku doświadczenia (rzeszo-wianie są najmłodszą drużyną jeśli chodzi o staż i wiek zawodników) będzie bardzo trudnym przeciwnikiem. Wygrywając 11:3 z Limblachem Zaczernie zapewniła sobie miejsce lidera, na którym utrzymywała się przez kilka kolejek, co było sporym zaskoczeniem. Przed decydującą rundą spotkań Projektant zajmował drugą pozycję i miał szansę na jej utrzymanie. Ekipa walczy-ła bardzo ambitnie, ale w ostatnim pojedynku uległa zespołowi Heiro 3:5, co zadecydowało, że znalazła się na czwartym - najbardziej pechowym dla sportowców miejscu. Warto dodać, że najskuteczniejszym graczem RLF został reprezentant Projektanta Tomasz Pizło, któ-ry do bramki rywali trafił aż 23 razy.

Futsalowy maratonW styczniu 2012 r. zespół Projektanta został zgłoszony do udziału w „SPAR FUTSAL CUP”. Są to zawody o za-sięgu międzynarodowym, a drużyny biorące w nich udział to ścisła czołówka futsalu. Mecz po meczu, z krótką tylko przerwą na regenerację sił - tego typu rozgrywki można porównać do maratonu. - Obawiałem się nie tylko tego jaki poziom zaprezentują przeciw-nicy, ale również o to, czy chłopcy wytrzymają kondy-cyjnie – mówi kierownik zespołu Paweł Cieśla. Drużyna rozpoczęła zmagania znakomicie i po wyeliminowaniu dwóch wyżej notowanych drużyn wyszła z grupy do dalszych rozgrywek. Pechem można nazwać to co się wydarzyło w 1/8 finału. Rzeszowianie trafili na druży-nę Financity Kraków, która w rankingu polskiego fut-salu znajduje się na samym szczycie. Chłopcy stawiali zaciekły opór, jednak ostatecznie zwycięstwo przypa-dło krakowianom.

W czasie tegorocznych ferii zimowych Projektant wziął udział w turnieju rozegranym w Słocinie, na sztucznej

murawie. O zwycięstwo, grając systemem każdy z każ-dym, walczyło 5 drużyn. - Nasi chłopcy zapewnili so-bie triumf dość wcześnie i wychodząc na ostatni mecz wiedzieli już, że w klasyfikacji punktowej nikt ich nie wyprzedzi – tłumaczy Paweł Cieśla.

Obecnie Projektant Rzeszów bierze udział w Pucharze ALP (Amatorska Liga Futsalu). Jest to największa i naj-lepiej zorganizowana liga w Rzeszowie. Udział w tych rozgrywkach daje przede wszystkim możliwość zweryfi-kowania umiejętności.

Mimo tak niewielkiego dorobku i młodego wieku dru-żyna Projektanta w sezonie zimowym dała się poznać z bardzo dobrej strony. Swoją postawą wzbudzała re-spekt u wyżej notowanych drużyn, a odniesione zwycię-stwa są dobrym prognostykiem na przyszłe sezony.

- drużyna stworzona do walkiDrużyna „Projektant” Rzeszów powstała jesienią 2011 roku. Wcze-śniej zawodnicy reprezentowali SM Projektant, ale ostateczny skład zespołu został ustalony przed rozpoczęciem Rzeszowskiej Ligi Fut-salu (RLF), do której został zgłoszony.

Skład drużyny Od lewej: Tomasz Pizło (kapitan), Piotr Kuczma, Alek-sander Demus, Mateusz Szarek, Rafał Ciebiera, Krzysz-tof Mazur, Dawid Kaszuba (bramkarz), Damian Malesa, Bartłomiej Bać, Paweł Cieśla (kierownik drużyny)

Strona internetowa drużyny PROJEKTANT RZESZóWhttp://projektant-rzeszow.futbolowo.pl/

Page 10: Projektant nr 4 (Wiosna 2012)

10

Co wspólnego ma baba z Ali-Babą?Z pochodzeniem baby oraz etymo-logią jej nazwy wiąże się ciekawa legenda. Tradycyjna polska babka drożdżowa pojawiła się w XVIII wieku. Wybrany przez szlachtę król

Stanisław Leszczyński w wyniku wojny o tron polski z Augustem III Sasem musiał zrzec się korony i wrócić do Francji, ale został doży-wotnim władcą bogatego księstwa Lotaryngii. Tam zajmował się sztuką oraz filozofią, jednak nie gardził też

rozkoszami łoża i stołu. Szczególną słabość miał do słodyczy, które ser-wowali mu kucharze. Władca nie był zadowolony z podawanego austriac-kiego ciasta zwanego „kugelhupf”. Było zbyt kruche i nie miało dobrego smaku. Pewnego razu popijając swój ulubiony trunek, czyli rum, wylał go na ciasto. To właśnie rum okazał się brakującym składnikiem, a Leszczyń-ski nazwał ciasto imieniem Ali-Baby, bohatera jednej z jego ulubionych opowieści zawartych w „Baśniach tysiąca i jednej nocy”. Tak rozpo-częła się historia baby, która z cza-sem zaczęła zdobywać podniebienia ludzi w całej Europie.

Baba wielkanocnaTrudno dokładnie stwierdzić, kiedy baba znalazła swoje ważne miejsce na stole wielkanocnym. Zwyczaj pieczenia bab wielkanocnych przy-wędrował do Polski najprawdopo-dobniej z Litwy i Białorusi. Mieszka-jące na wsi kobiety podczas uroczy-stości zakładały odświętne spódnice: koliste, pofałdowane i rozszerzane u dołu. Wyglądem przypominają właśnie tradycyjną słodką babkę.

Niezwykła historia baby wielkanocnej

Wśród wielu przysmaków na świątecznym stole nie może zabraknąć baby, lub jak kto woli, babki wielkanocnej. Ciesząc się jej wyjątkowym smakiem warto przypomnieć sobie historię tego specjału.

Przepis na dwukolorową babkę wielkanocną

Składniki:

• mąka pszenna – 1,5 szklanki,• jajka – 5 sztuk,• cukier puder – 3/4 szklanki,• masło lub margaryna – 15 dag,• proszek do pieczenia – 1/3 łyżeczki,• kakao – 3 płaskie łyżki,• olejek cytrynowy lub rumowy –

1/3 łyżeczki.

Sposób przygotowania:

Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywną pianę. Masło utrzeć z cukrem, dodawać po 1 żółtku i dalej ucierać. Gdy masa będzie puszysta, dodać pianę, olejek oraz przesiana mąkę i proszek do pieczenia, wszystko wymieszać. Masę podzielić na dwie części, do jednej dodać kakao, wymieszać. Formę posmarować tłuszczem i obsypać tartą bułką. Wyłożyć ciemne ciasto, później jasne. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temperaturze 180°C przez 35 do 40 minut. Po wyjęciu posy-pać cukrem pudrem.

Smacznego!

Page 11: Projektant nr 4 (Wiosna 2012)
Page 12: Projektant nr 4 (Wiosna 2012)