robert anthony salvatore - trylogia mrocznego elfa 04 - krysztalowy relikt.pdf
TRANSCRIPT
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
1/360
R.A. Salvatore
Krysztaowy relikt(Tumaczenie: Monika Klonowska, Grzegorz Borecki)
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
2/360
Mojej onie Dianie oraz Bryanowi, Geno i Caitlin
za ich pomoc i cierpliwo okazane przy tym dowiadczeniu.
Take mym rodzicom, Geno i Irenie
za to, e zawsze we mnie wierzyli,
nawet wtedy gdy ja sam w siebie zwtpiem.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
3/360
Gdy kto podejmuje si takiego dziea, jak to, szczeglnie za wtedy, gdy
jest to jego pierwsza powie, niezmiennie znajduje si przy nim szereg ludzi,
ktrzy pomagaj mu w realizacji owego zamysu. Krysztaowy relikt nie byt
pod tym wzgldem wyjtkiem.
Na publikacj powieci skadaj si trzy elementy: pewna doza talentu,
spora ilo cikiej pracy i ut szczcia. Pierwsze dwa elementy mog podlega
kontroli autora, lecz ten trzeci wymaga znalezienia si w stosownym czasie w
odpowiednim miejscu i natrafienia na wydawc, ktry uwierzy w zdolnoci i
powicenie niezbdne przy realizacji danego zadania.
Dlatego najserdeczniej dzikuj wydawnictwu TSR, a szczeglnie MaryKirchoff, za to, e dano mi, pocztkujcemu autorowi, szans i przeprowadzono
przez cay proces edytorski.
W latach 80. pisanie stao si procesem wysoce skomplikowanym
technologicznie, jak te eksperymentem dla zdolnoci twrczych. W przypadku
Krysztaowego reliktu szczcie wyjtkowo mi sprzyjao. Uwaam si za
szczliwca, poniewa miaem takiego przyjaciela, jak Brian P. Savoy, ktrytowarzyszy mi w tej drodze wraz ze swym oprogramowaniem, nadajc
kocowy ksztat tekstowi.
Dzikuj te mym osobistym recenzentom, Dave'owi Duquette oraz
Michaelowi LaVigueur, za wskazanie sabych i mocnych punktw surowego
szkicu, memu bratu, Gary'emu Salvatore, za jego prac nad mapami Doliny
Lodowego Wichru i pozostaym czonkom mej grupy gry AD&D: Tomowi
Parkerowi, Danielowi Mallardowi i Rolandowi Lortie, za ich cige
inspirowanie rozwoju dziwacznych postaci bohaterw powieci fantasy.
Na zakoczenie dzikuj czowiekowi, ktry naprawd wprowadzi mnie
w wiat gier AD&D, Bobowi Brownowi. Poniewa odszed od nas (zabierajc
ze sob zapach fajkowego dymu), atmosfera wok stou do gier nigdy ju nie
bdzie taka sama.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
4/360
Preludium
Demon siedzia na krzele wycitym z pnia gigantycznego grzyba. Szlam
bulgota i kbi si wok skalistej wyspy; wiecznie ociekajcy i przelewajcy
si, charakteryzowa ten poziom Otchani.
Errtu bbni swymi szponiastymi palcami; rogata, mapia gowa chwiaa
mu si na ramionach, gdy zaglda w ciemno.
- Gdzie jeste, Telshazzie? - zasycza demon, spodziewajcy si nowin o
relikcie. Crenshinibon opanowa jego wszystkie myli. Majc w rku t skorup,Errtu mg zapanowa nad caym planem, a nawet moe nad kilkoma. A Errtu
by o krok od zdobycia jej.
Demon zna moc tego artefaktu; Errtu suy siedmiu Liczom, gdy ci
poczyli sw ca magi i zrobili krysztaowy relikt. Licz, nieumarli potni
magowie, ktrzy nie chcieli spocz, gdy ich miertelne ciaa opuciy krlestwo
ywych, zebrali si, aby stworzy najbardziej nikczemn rzecz, jakakiedykolwiek powstaa; zo, ktre rozwijao si i ywio tym, co dawcy dobra
uwaali za najcenniejsze - wiatem sonecznym.
Zginli jednak mimo swej, znacznej przecie, mocy. Wykuwanie
pochono wszystkich siedmiu. Aby nasyci pierwsze iskierki swego ycia
Crenshinibon skrad ow magiczn si, ktra zachowywaa trucha w anty
ywym stanie. Owocem tego wszystkiego by wybuch mocy, ktry wtrci Errtu
z powrotem w Otcha. Demon postanowi zniszczy relikt.
Lecz Crenshinibona nie mona byo tak atwo zniszczy. Teraz, cae
wieki pniej, Errtu znowu natkn si na lad krysztaowego reliktu -
krysztaow wie Cryshal-Tirith z pulsujcym sercem, przedstawiajcym
dokadne wyobraenie Crenshinibona.
Errtu wyczuwa, magi niesychanie blisko; odbiera sygnay potnej
obecnoci reliktu. Gdyby tylko mg znale wczeniej... gdyby tylko mg go
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
5/360
pochwyci... Niestety wtedy przyby Al Dimeneira, anielec o przeraajcej
mocy. Al Dimeneira jednym sowem wygna Errtu z powrotem ku Otchani.
Errtu, syszc mlanicia krokw, zajrza w wirujcy dym i ciemno.
- Telshazz? - zarycza.
- Tak, mj panie - odpowiedzia mniejszy demon, zbliajc si skulony do
tronu z grzyba.
- Dosta to? - grzmia Errtu. - Czy Al Dimeneira ma krysztaow skorup?
Telshazz zadra i jkn.
- Tak, mj panie... uff, nie, mj panie! Ze, czerwone oczy Errtu zwziy
si.- Nie mg go zniszczy - pospieszy z wyjanieniem may demon. -
Crenshinibon spali mu rce.
- Ha! - parskn Errtu. - Przewysza nawet moc Al Dimeneiry! Gdzie
wic jest? Przyniose go, czy pozosta w drugiej krysztaowej wiey?
Telshazz jkn ponownie. Najchtniej nie powiedziaby swemu
okrutnemu panu prawdy, lecz nie odway si na nieposuszestwo.- Nie, panie, nie w wiey - wyszepta.
- Nie!? - rykn Errtu. - Gdzie jest?
- Al Dimeneira rzuci nim.
- Rzuci nim?
- Przez plany, miociwy panie! - zapaka Telshazz. - Z caej siy!
- Przez plany istnienia! - rykn Errtu.
- Usiowaem go zatrzyma, ale...
Rogata gowa wystrzelia do przodu. Sowa Telshazza przeszy w
nieartykuowany bulgot, gdy psie szczki Errtu dary jego gardo.
* * * * *
Z dala od mrokw Otchani Crenshinibon spocz na wiecie. Daleko, w
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
6/360
pnocnych grach Zapomnianych Krlestw krysztaowy relikt, ostatecznie
spaczony, spocz w zasypanej niegiem dolinie.
I czeka.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
7/360
Cz I
Dekapolis
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
8/360
1
Popychado
Gdy karawana magw z Wiey Arkanw zobaczya pokryty niegiem
szczyt Kelvin's Cairn, wznoszcy si nad paskim horyzontem, doznaa znacznej
ulgi. Cika podr z uskami do odlegych, nadgranicznych siedzib,
powszechnie znanych jako Dekapolis, zabraa im ponad trzy tygodnie.
Pierwszy tydzie nie by zbyt trudny. Grupa trzymaa si blisko Wybrzea
Mieczy i - mimo e wdrowali do najdalej wysunitych na pnoc granic
Krlestw - letnie wiatry, wiejce od Morza Bez Szlakw, zapewniy imwystarczajc wygod. Jednak, gdy okryli najbardziej na zachd wysunit
ostrog Grzbietu wiata, acucha grskiego uwaanego przez wielu za pnoc-
n granic cywilizacji i zeszli w Dolin Lodowego Wichru, magowie szybko
zrozumieli dlaczego wszyscy odradzali im t wdrwk. Dolin Lodowego
Wichru, tysic mil kwadratowych nagiej tundry, opisywano im jako najbardziej
nieprzyjemne tereny w caych Krlestwach. W czasie jednego dnia podry popnocnym stoku Grzbietu wiata, Eldeluc, Dendybar Ctkowany i pozostali
magowie z uskami stwierdzili, e owa opinia w peni odpowiada
rzeczywistoci.
Od poudnia ograniczona przez niemoliwe do przebycia gry, przez
lodowiec na wschodzie i niemoliwe do przepynicia morze, najeone
niezliczonymi grami lodowymi od pnocy i wschodu, Dolina Lodowego
Wichru bya dostpna tylko przez przejcie midzy Grzbietem wiata, a
wybrzeem - szlakiem rzadko uywanym przez kogokolwiek, z wyjtkiem
oczywicie najwytrwalszych kupcw.
Do koca ycia dwa wspomnienia powraca bd czyste i wyrane za
kadym razem, gdy magowie pomyl o tej wyprawie; dwa fakty z ycia Doliny
Lodowego Wichru, ktrych wdrowcy nigdy nie zapomn. Pierwszym by
nieustajcy jk wiatru, jakby to sama kraina jczaa w bezustannych
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
9/360
mczarniach, drugim bya pustka doliny, linia szarego i brzowego horyzontu
cignca si mila za mil.
Punktem docelowym karawany byo dziesi maych miasteczek,
rozoonych wok trzech jezior regionu, w cieniu jedynej gry - Kelvin's Cairn.
Jak kady, kto przybywa do tego niemiego kraju, magowie szukali w
Dekapolis doskonaych rzeb w koci, wyrabianych z czaszek pstrgw
pywajcych w wodach jezior.
Niektrzy magowie mieli na uwadze te inne korzyci, w niedalekiej
perspektywie.
* * * * *
Mczyzn zdziwia atwo, z jak wski sztylet przelizgn si przez
fady szat starca i wbi si gboko w pomarszczone ciao.
Morkai Czerwony spojrza na swego ucznia; jego oczy, rozszerzone
zdumieniem, patrzyy na zdrad czowieka, ktrego od wier wiekuwychowywa jak wasnego syna.
Akar Kessell puci sztylet i przeraony tym, e miertelnie raniony
czowiek cigle stoi, odskoczy od swego mistrza, po czym wybieg i opar si o
tyln cian maego pomieszczenia, wynajmowanego magom z uskami na
czasowe kwatery przez gocinne miasteczko Easthaven. Kessell dra na caym
ciele, zastanawiajc si nad opakanymi konsekwencjami, jakie musiaby po-
nie w wypadku - coraz bardziej realnym - gdyby czarnoksiskie
dowiadczenie starego maga pozwolio mu znale sposb na pokonanie samej
mierci.
Jaki straszliwy los mg zgotowa mu jego potny nauczyciel za t
zdrad? Jakim magicznym mczarniom mg go podda prawdziwy i potny
mag, taki, jak Morkai; mczarniom przewyszajcym najstraszliwsze tortury
znane na wiecie?
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
10/360
Stary mag nie spuszcza oczu z Akara Kessella nawet wtedy, gdy ostatnie
wiato poczo zanika w jego umierajcych oczach. Nie pyta, dlaczego. Nigdy
otwarcie nie zapyta Kessella. Wiedzia, e gdzie zaangaowana jest w to ch
zyskania potgi - to zawsze bywao przyczyn takiej zdrady, a zdumiewao go
tylko narzdzie, nie za motyw. Kessell? Jak taki ndzny ucze, jak
Kessell, ktrego wargi zdolne byy wypowiedzie tylko najprostsze z
zakl, mg mie nadziej na odniesienie jakiej korzyci ze mierci jedynego
czowieka, ktry okaza mu co wicej, ni tylko podstawowe, grzecznociowe
wzgldy?
Czerwony Morkai pad martwy. To byo jedno z pyta, na ktre nigdy nieznalaz odpowiedzi.
Kessell pozosta oparty o cian, potrzebujc jej twardego wsparcia i dra
tak jeszcze przez dugie minuty. Stopniowo pocza znw wzrasta w nim
pewno siebie, pewno, ktra postawia go w tak niebezpiecznym pooeniu.
Teraz by panem - tak powiedzieli przecie Eldeluc, Dendybar Ctkowany i inni
magowie. Teraz, gdy nie ma ju jego mistrza, on - Kessell, zostanie nagrodzonypokojem do medytacji i pracowni alchemiczn w Wiey Arkanw w uskanie.
Eldeluc, Dendybar Ctkowany i inni tak wanie powiedzieli.
* * * * *
- A wic zrobione? - zapyta tgi mczyzna, gdy Kessell wszed w
ciemn alej wyznaczon na miejsce spotkania. Kessell pokiwa pospiesznie
gow.
- Odziany w czerwie mag z Luskanu nie rzuci ju adnego zaklcia l -
oznajmi zbyt gono, jak na gust towarzyszy zmowy.
- Mw ciszej, gupcze - zada kruchy mczyzna, Dendybar
Ctkowany, tym samym co zawsze, monotonnym gosem, cofajc si w cie
alei. Dendybar w ogle rzadko si odzywa i nigdy przy tym nie okazywa nawet
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
11/360
najmniejszego ladu uczu; zawsze kry si pod nisko nacignitym kapturem
swej szaty. Wok Dendybara unosio si co bezlitosnego, co, co wyprowa-
dzao z rwnowagi wikszo ludzi, ktrzy si z nim spotykali. Mimo tego, e
mag fizycznie by najmniejszym i najmniej imponujcym mczyzn w
kupieckiej karawanie, ktra wyprawia si do oddalonych o czterysta mil
granicznych osad Dekapolis, Kessell obawia si go bardziej, ni kadego
innego.
- Czerwony Morkai, mj poprzedni mistrz nie yje - powtarza sobie wic
bohaterski Kessell, - Akar Kessell, znany odtd jako Kessell Czerwony, jest
teraz nominowany do Gildii Magw Luskanu.- Spokojnie, przyjacielu - powiedzia Eldeluc, kadc uspokajajco rk
na drcym nerwowo ramieniu Kessella. - Bdzie jeszcze czas na waciw
koronacj. Gdy wrcimy do miasta. - Tu umiechn si i mrugn do
Dendybara tak, aby Kessell tego nie widzia.
Pogrony w rojeniach umys Kessella zawirowa w poszukiwaniach
wszystkich plusw oczekiwanej nominacji. Nigdy ju nie bdzie wymiewanyprzez innych uczniw, chopcw modszych od niego, ktrzy mudnie wspinali
si po stopniach Gildii nudnymi kroczkami. Powinni mu teraz okazywa
szacunek, gdy przeskoczy nawet tych, ktrzy przeszli ju w najwczeniejszych
dniach jego nauki na obdarzone szacunkiem stanowiska magw.
Delektowa si w mylach kadym szczegem przyszych dni, jednak
jego rozpromieniona twarz nagle poszarzaa. Zwrci si ostro do stojcego
obok siebie czowieka, rysy stay mu, jakby odkry jaki straszliwy bd.
Eldeluc i kilku innych w alei zaniepokoio si; wszyscy w peni zdawali sobie
spraw z konsekwencji odkrycia kiedykolwiek przez arcymaga Wiey,
dokonanego przez nich morderstwa.
- A szata? - zapyta Kessell. - Czy powinienem nosi czerwon szat?
Eldeluc nie mg powstrzyma umiechu ulgi, ale Kessell przyj to
zaledwie jako uspokajajcy gest ze strony swego nowego przyjaciela.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
12/360
- Powinienem wiedzie, e co tak trywialnego powinno do niego
pasowa - mrukn do siebie Eldeluc, lecz do Kessella rzek tylko: - Nie martw
si o to. W Wiey jest mnstwo szat. Nie uwaasz, e byoby to troch
podejrzane, gdyby stan na progu arcymaga, dajc wakujcego krzesa
Morkaia Czerwonego, ubrany w szaty, ktre mag nosi w chwili morderstwa?
Kessell pomyla przez chwil, a potem zgodzi si.
- Moe - kontynuowa Eldeluc, - w ogle nie powiniene nosi czerwonej
szaty?
Oczy Kessella w panice ucieky w bok, jego stare wtpliwoci, ktre
przeladoway go przez wszystkie dni, poczwszy od dziecistwa, ponowniezaczy w nim bulgota. Co Eldeluc powiedzia? Czyby zmienili zamiar i nie
nagrodz go krzesem, ktrego tak poda?
Eldeluc specjalnie uy dwuznacznego stwierdzenia, aby mu dokuczy,
nie chcia jednak wtrca Kessella w niebezpieczny stan zwtpienia.
Mrugnwszy znowu do Dendybara, ktrego caa ta gra gdzie tam w duszy
bardzo cieszya, odpowiedzia na nieme pytanie nieszcznika:- Miaem na myli tylko to, e moe inny kolor byby dla ciebie bardziej
odpowiedni. Niebieski podkrelaby znakomicie kolor twych oczu.
Kessell zachichota z ulg.
- Moe - zgodzi si, nerwowo wykrcajc palce.
Dendybar poczu si nagle zmczony ca t fars, skin na swego
grubego towarzysza, aby odprawi tego maluczkiego, dokuczliwego szubrawca.
Eldeluc posusznie odesa Kessella alej.
- Wracaj teraz do stajni - poleci. - Powiedz zarzdcy, e magowie
wyjedaj do uskami dzi wieczorem.
- A co z ciaem? - zapyta Kessell. Eldeluc umiechn si zoliwie.
- Zostaw je. To pomieszczenie jest dla odwiedzajcych to miasto kupcw
i dygnitarzy z poudnia. Pozostanie najprawdopodobniej puste a do nastpnej
wiosny. Inny morderca w tej czci wiata wywoaby mae podniecenie,
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
13/360
zapewniam ci. A nawet, jeli dobry ludek Easthaven odkryje, co tu si
naprawd wydarzyo, to jest z pewnoci na tyle mdry, aby zaj si swoimi
sprawami, a sprawy magw pozostawi magom!
Grupa z Luskanu wysza na zalan sonecznym wiatem ulic.
- Teraz id! - poleci Eldeluc. - Czekaj na nas o zachodzie soca. -
Odprowadzi wzrokiem Kessella, oddalajcego si w podrygach jak
podekscytowany may chopiec.
- Jakie to szczcie znale tak uyteczne narzdzie - zauway Dendybar.
- Jeden gupi ucze maga wybawi nas od wielkich kopotw. Wtpi, czy
znalelibymy inny sposb, aby podej tak przebiegego starca. Jednak samibogowie tylko wiedz dlaczego Morkai mia tak sabo dla tej nieszczsnej
kreatury!
- Sabo wystarczajc ostrzu sztyletu! - rozemia si drugi gos.
- I jaka odpowiednia inscenizacja - zauway inny. - Tajemnicze truposze
uwaane s tylko za swego rodzaju niedogodno dla sprztaczek w tym
niecywilizowanym miejscu!Gruby Eldeluc rozemia si gono. Makabryczne zadanie byo w kocu
wykonane; mogli wreszcie opuci ten nagi kawaek zamarznitej pustyni i
wrci do domu.
* * * * *
Kessell wawo spieszy przez osad Easthaven do stajni, w ktrej stay
konie magw. Czu si tak, jakby stanie si magiem miao zmieni kady aspekt
jego codziennego ycia, jakby jaka mistyczna sia zostaa w nieokrelony
sposb wlana w jego pierwotnie nie uksztatowane talenty.
Dra w oczekiwaniu nadejcia mocy, ktra powinna by jego. W
pewnym momencie drog przebieg mu uliczny kot, rzuciwszy na uwane
spojrzenie.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
14/360
Zmruywszy oczy Kessell rozejrza si, czy aby kto tego nie widzi.
- Dlaczego nie? - mrukn. Wycignwszy palec w stron kota
wypowiedzia sowo rozkazu, aby wywoa wybuch energii. Przeraony kot
byskawicznie jak strzaa opuci miejsce spotkania, ale nie uderzya ani w
niego, ani w jego pobliu adna magiczna byskawica.
Kessell spojrza na osmalony koniec palca i zastanowi si, co zrobi nie
tak, jak trzeba. Nie by jednak zaskoczony. Jego poczerniay paznokie by
najwyraniejszym rezultatem, jaki udao mu si kiedykolwiek uzyska przy tym
wanie zaklciu.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
15/360
2
Na Brzegach Maer Dualdon
Jedyny ze swej rasy w odlegoci setek mil halfling Regis zaoy rce za
gow i opar si o pokrywajcy pie drzewa koc z mchu. Z krconymi lokami
na szczycie swej liczcej trzy stopy wysokoci postaci, nawet jak na sw
niewysok ras, Regis by niski, za to jego brzuch by gruby z powodu
zamiowania do dobrego jedzenia.
Nad Regisem wyrasta, sucy mu za wdk popkany kij - ciskany
dwoma futrzanymi butami, growa nad spokojnym jeziorem, doskonaleodbijajc si w szklistej powierzchni Maer Dualdon. Po wodzie przebiegay
delikatne zmarszczki i pomalowany na czerwono drewniany spawik zacz
lekko taczy. yka popyna w stron brzegu i opada bezsilnie na wod tak,
e Regis nie czu ryby szarpicej za przynt. W cigu kilku sekund haczyk bez
przytrzymywania go zosta zrcznie oczyszczony, ale halfling nie wiedzia o
tym i mogyby min cae godziny, zanim zatroszczyby si o to, aby gosprawdzi.
T wycieczk zrobi sobie dla przyjemnoci, nie dla pracy. Poniewa
zbliaa si zima, Regis sdzi, e moga to by jego ostatnia wycieczka nad
jezioro w tym roku; nie owi ryb w zimie, jak to fanatycznie czynili niektrzy
zachanni ludzie z Dekapolis. Abstrahujc od tego halfling ju wczeniej
nazbiera wystarczajc ilo koci z innych pooww, aby mie zajcie przez
wszystkie siedem miesicy, w czasie ktrych zalega nieg. Czu si doprawdy
zaszczycony, wrd swej mniej ni ambitnej rasy, mogc wnie troch
cywilizacji do kraju, w ktrym na setki mil od najbardziej odlegych osad nie
byo nic, co mona byoby nazwa miastem. Inne halflingi nigdy nie
zapuszczay si tak daleko na pnoc, nawet w miesicach letnich, preferujc
raczej wygody poudniowego klimatu. Regis take byby szczliwy mogc
spakowa swoje rzeczy i wrci na poudnie, gdyby nie may problem, jaki mia
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
16/360
z pewnym przeoonym znaczcej gildii zodziei.
Wraz z kilkoma delikatnymi narzdziami rzebiarskimi, obok
odpoczywajcego halflinga lea czterocalowy bloczek biaego zota. Na
paszczyznach bloku widoczne byy zacztki koskiego pyska. Regis mia
zamiar popracowa nad tym kawakiem w czasie wdkowania.
Regis mia zamiar zrobi wiele rzeczy.
- Zbyt pikny dzie - przekonywa siebie. Wymwka ta nigdy nie
wydawaa mu si niewiea, tym razem jednak, w przeciwiestwie do wielu
innych, nosia cechy co najmniej wiarygodnoci.
Wydawao si, e demony pogody, ktre skuy ten surowy kraj wkajdany, maj dzi wito lub, co bardziej prawdopodobne, moe zbieraj siy
do okrutnej zimy - w rezultacie, ten jesienny dzie bardziej pasowa do
cywilizowanych krain poudnia. Naprawd nieczsto spotykany dzie w kraju,
ktry nazwano Dolin Lodowego Wichru, a nazwa ta doskonale pasowaa do
wschodnich wiatrw, ktre wydaway si bezustannie omiata go, przynoszc ze
sob chodne powietrze z Lodowca Regheda. Nawet tych niewiele dni, w ciguktrych wiatr zmienia kierunek, nie przynosio ulgi, gdy Dekapolis graniczyo
na pnocy i zachodzie z setkami mil pustej tundry, a potem by znw ld,
Morze Ruchomego Lodu. Tylko poudniowy podmuch nis obietnic pewnej
ulgi i kady wiatr, ktry usiowa z jakiegokolwiek kierunku dosign tych
opustoszaych terenw zazwyczaj by blokowany przez wysokie szczyty
Grzbietu wiata.
Regis przez chwil zapatrzy si przez krte gazie drzew do gry, na
kbiaste, biae chmury, popdzane agodnym wiatrem eglujce po niebie.
Soce sao w d zote ciepo i halflinga raz po raz kusio, aby zdj kaftan.
Gdy jednak chmury przysaniay oblicze soca, Regis przypomina sobie, e to
jest jesie w tundrze; za miesic bdzie tu nieg, za dwa - drogi na zachd i na
poudnie do uskami, najbliszego Dekapolis miasta, bd nieprzejezdne dla
kadego, z wyjtkiem miakw czy gupcw.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
17/360
Regis spojrza wzdu dugiej zatoki, rozcigajcej si wok jego maego
stanowiska wdkowania: reszta Dekapolis take korzystaa z piknej pogody -
obsadzone odzie rybackie pyway wok siebie w poszukiwaniu swych
specjalnych sabych punktw. Nie chodzio nawet o to, ile razy by tego
wiadkiem, po prostu zachanno ludzka zawsze zdumiewaa Regisa. W le-
cym na poudniu kraju Calimshan halfling wspina si szybko po drabinie
wiodcej do stanowiska Stowarzyszonego Mistrza Gildii, w jednej ze znanych
gildii zodziei w portowym miecie Calimporcie. Ale - i sam si o tym przekona
- ludzka zachanno szybko przerwaa jego marsz ku karierze.
Jego mistrz w gildii, Pasha Pook, posiada cudown kolekcj rubinw -przynajmniej z tuzin - ktrych fasetki byy tak wynalazczo cite, e rzucay
prawie hipnotyzujce zaklcie na kadego, kto na nie patrzy. Regis podziwia je
ilekro Pook je pokazywa i, mimo wszystko, wzi tylko jeden. Od tego dnia
halfling nie mg zrozumie, dlaczego Pasha, ktremu pozostao przecie nie
mniej ni jedenacie innych, jest na niego a tak wcieky.
Naley ubolewa nad ludzk zachannoci - mawia Regis, gdy ludziePashy zjawiali si w co i raz innych miastach, w ktrych halfling zamieszkiwa,
zmuszajc go do przenoszenia si z losem banity do coraz bardziej odlegych
krain. Nie musia jednak wypowiada tego zdania ju od ptora roku - odkd
przyby do Dekapolis. Macki Pooka byy dugie, lecz te graniczne osady,
pooone pord najbardziej niegocinnego i dzikiego kraju, jaki mona byo
sobie wyobrazi, leay najwidoczniej poza ich zasigiem i Regis by naprawd
zadowolony ze swego nowego sanktuarium bezpieczestwa. Wzbogaci si
tutaj, a kto, kto by bystry i wystarczajco utalentowany, aby by wytwrc
ozdb z koci, kto, kto potrafi przeksztaca podobne do koci soniowej koci
pstrgw w artystyczne rzeby, mg prowadzi nawet wygodne ycie przy
minimalnym nakadzie pracy. Poniewa ozdoby z Dekapolis szybko wywoay
zachwyt na poudniu, halfling zamierza otrzsn si ze swego zwyczajowego
letargu i rozwin swe zajcie w kwitncy interes.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
18/360
Kiedy.
* * * * *
Drizzt Do'Urden szed cicho, jego mikkie, gboko wcite buty zaledwie
unosiy kurz. Kaptur brzowego paszcza mia nasunity nisko na wijce si fale
biaych wosw. Porusza si bez wysiku z tak gracj, e kto, kto by go
zobaczy, mgby wzi go za zudzenie, sztuczk optyczn brzowego morza
tundry.
Ciemny elf owin si cilej paszczem. Niedobrze czu si w so-necznym wietle, podobnie, jak czuby si czowiek w ciemnociach nocy.
Dwiecie lat ycia spdzonych wiele mil pod powierzchni ziemi nie mogo ot
tak zosta wymazane przez pi lat ycia na jej powierzchni, owietlanej przez
soce. A do dzi - wiato soneczne osabiao go i przyprawiao o zawroty
gowy.
Drizzt wdrowa noc i by zmuszony do kontynuowania wdrwki takew dzie; by ju spniony na spotkanie z Bruenorem w dolinie krasnoludw,
widzia te ju znaki.
Renifery rozpoczy sw jesienn wdrwk na poudniowy zachd, ku
morzu, ale aden czowiek nie ruszy ich ladem. Jaskinie na pnoc od
Dekapolis, miejsca obozowania barbarzyskich nomadw, gdy ci wracali do
tundry, nie byy zaopatrzone w zapasy dla szczepw na ich dug wdrwk.
Drizzt doskonale wiedzia co z tego wyniknie. Normalnie u barbarzycw
przeycie szczepw zaleao od tego, czy wdruj za stadami reniferw.
Widoczna rezygnacja z tradycyjnego sposobu postpowania bya czym wicej,
ni maym zakceniem tego rytmu.
Drizzt sysza te bbny wojenne; w rytmie znanym tylko innym
szczepom, jak odlegy grzmot nioso si nad pust rwnin ich subtelne
dudnienie. Drizzt wiedzia czego byy zapowiedzi. By obserwatorem, ktry
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
19/360
zna warto znajomoci poczyna przyjaci czy wrogw i czsto
wykorzystywa sw tajemn waleczno przy obserwacji codziennych,
rutynowych czynnoci i tradycji dumnych ludw Doliny Lodowego Wichru,
barbarzycw.
Drizzt przypieszy kroku, zmuszajc si do osignicia granicy
wytrzymaoci. W cigu tych piciu krtkich lat zacz si troszczy o grupk
osiedli, znanych jako Dekapolis i o ludzi, ktrzy tam mieszkali. Jak wielu
innych wyrzutkw, ktrzy w kocu si tu osiedlili, drow nie spotka si z miym
przyjciem nigdzie indziej w Krlestwach. Nawet tutaj by przez wikszo
zaledwie tolerowany, lecz w tym pokrewiestwie dusz kilku ludzi martwio si oniego. By szczliwszy ni wikszo: znalaz kilku przyjaci, ktrzy
dostrzegali co wicej, ni tylko jego pochodzenie i znali jego prawdziwy
charakter. Ciemny elf ze strachem zerkn na Kelvin's Cairn, samotn gr,
oznaczajc wejcie do kamienistej doliny krasnoludw midzy Maer Dualdon a
Lac Dinneshere, lecz jego cudowne oczy - fioletowe, w ksztacie migdaw,
ktre mogy konkurowa w nocy z oczami sowy - nie byy w stanie na tylewystarczajco spenetrowa powiaty sonecznego wiata, aby mc oceni
odlego. Znw ukry gow pod kapturem, wolc lepot od zawrotw gowy,
wywoanych duszym wystawianiem si na soce i ponownie zapad w ciemne
sny Menzoberranzanu, mrocznego, podziemnego miasta przodkw.
Ciemne elfy chodziy kiedy po powierzchni ziemi, wraz z kuzynami o
piknej skrze taczyy pod socem i gwiazdami. Jednak ciemne elfy byy
zoliwe, nieczue, byy mordercami przekraczajcymi granice tolerancji nawet
swego, normalnie nie zwracajcego zbyt wiele uwagi na prawo, rodu. W
nieuniknionej wojnie elfich szczepw drowy zostay wtrcone w otcha wntrz-
noci ziemi, tu te poznay wiat mrocznych tajemnic i ciemnej magii i
postanowiy pozosta. W cigu stuleci rozwiny si i znowu wzrosy w si,
dostosowujc si do cieek tajemnej magii. Stay si potniejsze od swych
zamieszkujcych powierzchni kuzynw, ktrzy parali si arkanami Sztuki w
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
20/360
dajcym ycie cieple soca, traktujc to jako hobby, nie za jako konieczno.
Jako rasa, drowy utraciy ch ogldania soca i gwiazd - zarwno ich
ciaa, jak i umysy przyzwyczaiy si do gbin i na szczcie dla wszystkich,
ktrzy zamieszkiwali pod otwartym niebem, ciemne elfy byy zadowolone z
tego, e pozostay tam, gdzie byy, od czasu do czasu tylko wychodzc na
powierzchni, aby rabowa i pldrowa. O ile Drizzt si orientowa, to by
jedynym ze swego rodu yjcym na powierzchni. Nauczy si w pewnym
stopniu tolerowa wiato, lecz cigle odczuwa wrodzon sabo, jak
wyzwalao ono w jego rasie.
Rozmylajcy nad ujemnymi cechami dnia Drizzt poczu si uraonywasn beztrosk, gdy nagle wyrosy przed nim dwa yeti - w swych
maskujcych okryciach z kosmatych futer cigle jeszcze w kolorze brzu byy
podobne do niedwiedzi tundry.
* * * * *
Czerwona flaga uniosa si z pokadu jednej z odzi rybackich,
sygnalizujc pow. Regis patrzy jak wznosia si coraz wyej.
- Cztery stopy lub lepiej - mrukn z aprobat halfling, gdy flaga
zatrzepotaa tu poniej poprzeczki masztu. - Tej nocy w jednym z domw bd
piewy!
Druga d podpyna do tej, ktra zasygnalizowaa pow, w popiechu
uderzajc w zakotwiczon jednostk. Obie zaogi natychmiast wycigny bro i
stany na przeciw siebie, pozostajc jednak nadal na swych odziach.
Majc midzy sob, a odziami tylko gadk wod, Regis wyranie sysza
krzyki kapitanw.
- Hej, ukrade mj poowi - rykn kapitan drugiego kutra.
- Chyba e wody si oopa! - odpar kapitan pierwszej odzi. - Nic
podobnego! Nasza ryba bya dobrze zahaczona i dobrze holowana. Teraz
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
21/360
znikna wraz z twoj mierdzc bali, zanim wycignlimy j z wody!
Jak byo do przewidzenia, zaoga drugiej odzi zgromadzia si przy
relingu i wymachiwaa rkami przed nosem kapitana pierwszego kutra.
Regis znowu zapatrzy si w chmury; dyskusja na odziach zupenie go
nie interesowaa, cho dochodzce go odgosy walki byy z pewnoci
niepokojce. Takie sprzeczki na jeziorach byy czym zwyczajnym, zawsze
chodzio o ryby, szczeglnie za wtedy, gdy kto trafi na nadzwyczaj wielk
awic. Oglnie rzecz biorc, nie byy one zbyt powane, wicej w nich byo
haasu i parady, ni rzeczywistej walki, oczywicie bywao i tak, e kto zosta
ciko ranny, lub kogo zabito - byy to jednak wyjtki. W pewnej utarczce, wktrej zaangaowanych byo nie mniej ni siedemnacie odzi, polegy trzy
pene zaogi i poowa czwartej; ich ciaa unosiy si na zakrwawionej wodzie.
Tego samego dnia jezioro, pooone najbardziej na poudnie ze wszystkich
trzech, przemianowane zostao z Dellonlune na Redwaters.
- Ach, mae rybki, jakie kopoty sprowadzacie - mrukn cicho Regis,
zastanawiajc si nad spustoszeniem, jakie srebrne ryby czyniy w yciuzachannych mieszkacw Dekapolis.
Te dziesi osiedli zawdziczao swe istnienie pstrgom o przeronitych,
podobnych do pici gowach i kociach o konsystencji najlepszej koci
soniowej. Trzy jeziora byy jedynymi miejscami na wiecie, o ktrych
wiedziano, e pywaj w nich te wartociowe ryby. Mimo tego, e region ten by
biedny i dziki, opanowany przez humanoidw i barbarzycw, czsto te szalay
tutaj burze, ktre mogy zetrze z powierzchni ziemi najmocniejsze nawet
budynki, pokusa szybkiego wzbogacenia gromadzia tutaj ludzi z najdalszych
zaktkw Krlestw. Wielu rwnie szybko, jak tu przyjedao, opuszczao to
miejsce. Dolina Lodowego Wichru bya pust, bezbarwn krain bezlitosnej
pogody i niezliczonych niebezpieczestw. mier bya nieodcznym
towarzyszem mieszkacw tych osad, podkradaa si do kadego, kto nie umia
sprosta surowej rzeczywistoci Doliny Lodowego Wichru.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
22/360
W cigu kilku stuleci, ktre miny od chwili odkrycia pstrgw, miasta
znacznie si rozrosy. Pocztkowo dziewi osiedli znad jezior byo niczym
wicej, ni skupiskami szaasw poszczeglnych pogranicznikw nad
szczeglnie dobrymi dziurami do owienia ryb. Dziesita osada, Bryn Shander -
cho teraz otoczona palisad, pene krztaniny osiedle, zamieszkane przez kilka
tysicy ludzi - bya zaledwie pustym pagrkiem, na ktrym staa samotna hak, w
ktrej rybacy raz do roku zbierali si, by wymieni opowieci i dobra z kupcami
z uskami. Za dawnych czasw Dekapolis widok nawet maej jednomiejscowej
odzi wiosowej na jeziorach, ktrych wody przez okrgy rok byy tak zimne, e
mogy w cigu kilku minut zabi nieszcznika, ktremu zdarzyo si wypa zaburt, by niesychanie rzadki. Teraz kade miasto nad jeziorami posiadao
flotyll aglowcw, z powiewajcymi na masztach jego flagami. Samo Targos,
najwiksza z rybackich osad, mogo wystawi ponad sto kutrw na Maer
Dualdon, a wrd nich kilka dwumasztowych szkunerw, z zaog liczc ponad
dziesiciu ludzi.
Dochodzce z uwikanych w ktni odzi okrzyki i szczk stali stawaysi coraz goniejsze. Nie po raz pierwszy Regis zastanawia si, czy ludnoci
Dekapolis nie dziaoby si lepiej bez tych kopotliwych ryb. Halfling
przyznawa jednak, e Dekapolis stao si dla niego przystani. Jego wyrobione,
zrczne palce atwo przyzwyczaiy si do narzdzi rzebiarskich i nawet zosta
wybrany burmistrzem jednej z osad. Osada ta - Lonelywood, bya najmniejsz i
najbardziej wysunit na pnoc z caej dziesitki, obuz siedzia tutaj na
obuzie, lecz Regis cay czas traktowa t nominacj jak zaszczyt. Byo to take
dogodne rozwizanie: jako jedyny prawdziwy rzebiarz w Lonelywood, Regis
by t osob w osadzie, ktra miaa powody, lub chci do regularnych wdrwek
do Bryn Shander - gwnej osady i centrum targowego Dekapolis. Dla halflinga
byo to rzeczywistym dobrodziejstwem. Zosta gwnym kurierem, ktry
przynosi poowy rybakw z Lonelywood na targ, dla komisji dzielcej dobra na
dziesi czci. Wystarczao to do utrzymania go przy wyrobie pamitek i
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
23/360
czynio jego ycie duo atwiejszym.
Raz na miesic w sezonie letnim i raz na trzy miesice zim, jeli
oczywicie pogoda na to pozwalaa, aby wywiza si ze swych obowizkw
burmistrza, Regis szed na zebranie. Spotkania takie odbyway si w Bryn
Shander i, mimo e koczyy si mao wanymi sugestiami, dotyczcymi
terytoriw poowowych, zazwyczaj trway kilka godzin. Obecno na nich bya
dla Regisa niewielk cen, jak musia paci za swj monopol na wdrwki na
poudniowe targowisko.
Walka na odziach wkrtce si skoczya, zgin tylko jeden czowiek.
Regis znw podda si spokojnej radoci obserwacji eglujcych po niebiechmur.
Halfling spojrza przez rami na tuziny skadajcych si na Lonelywood
niskich, drewnianych domkw, skrytych w gstych szeregach drzew. Nie
zwaajc na reputacj mieszkacw, Regis uwaa to miasteczko za najlepsze w
caym regionie. Las zapewnia pewn ochron przed wyjcym wiatrem i dobry
budulec na domy. Tylko odlego, dzielca od Bryn Shander, powstrzymywaamiasteczko zagubione w lesie od stania si najbardziej znaczcym czonkiem
Dekapolis.
W pewnym momencie Regis wycign spod kaftana rubinowy wisiorek i
zapatrzy si na zachwycajcy urod klejnot, ktry przywaszczy sobie tysice
mil std na poudnie, w Calimporcie od swego dawnego przeoonego.
- Ach, Pook - zaduma si, - gdyby tylko mg mnie teraz zobaczy.
* * * * *
Elf sign po dwa jatagany przywizane w pochwach ud, lecz yeti
zbliay si zbyt szybko. Drizzt instynktownie obrci si w lewo, wystawiajc
si przeciwnym bokiem na przyjcie uderzenia pierwszego potwora. Yeti,
obejmujc go swymi wielkimi
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
24/360
ramionami, obezwadni jego prawe rami, ale lewe udao si mu
utrzyma wolne po to, by wycign bro. Ignorujc bl, wywoany uciskiem
yeti, Drizzt przycisn pewnie rkoje swego jatagana do uda, pozwalajc, aby
pd drugiego atakujcego potwora wbi go na zakrzywione ostrze. Targany
miertelnymi drgawkami drugi yeti odepchn si, zabierajc jatagan ze sob.
Potwr, ktry pozosta, zwali Drizzta na ziemi swym ciarem. Drow
wysila si jak mg, pracujc wolnym ramieniem, aby utrzyma miercionone
zby z dala od swego garda, lecz wiedzia, e zwycistwo nad nim silniejszego
przeciwnika jest tylko kwesti czasu. Nagle Drizzt usysza ostry trzask.
Cielskiem Yeti szarpno, gowa wykrcia si pod dziwacznym ktem, gdziesponad czoa spyna na pysk ohydna mieszanina krwi i mzgu.
- Spnie si, elfie - usysza szorstki, znajomy gos. Bruenor
Battlehammer stan na grzbiecie martwego przeciwnika, nie zwracajc przy
tym w ogle uwagi na fakt, e ciki potwr ley dokadnie na jego przyjacielu,
elfie. Bez wzgldu na niewygody owej sytuacji, dugi, niejednokrotnie
poamany nos krasnoluda i jego poprzetykana pasemkami siwizny, a przy tymnadal jeszcze ognicie ruda broda, byy szczeglnie miym widokiem dla Drizz-
ta. - Wanie, gdy wyszedem rozejrze si za tob, zobaczyem, e masz
kopoty.
Ulga, jak poczu, a take maniery zawsze zdumiewajcego go
krasnoluda, wywoay umiech na twarzy Drizzta. Podczas, gdy Bruenor
pracowa nad uwolnieniem swego topora z grubej czaszki, udao mu si
wydosta spod potwora.
- eb ma tak twardy, jak zamarznity db - mrukn krasnolud. Zapar si
nogami w ziemi za uszami yeti i potnym szarpniciem wycign topr. -
Tak przy okazji, gdzie jest twj kotek?
Drizzt pogrzeba chwil w swoim plecaku i wycign ma, onyksow
statuetk pantery.
- Trudno nazwa Guenhwyvar kotkiem - powiedzia z penym czuoci
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
25/360
uszanowaniem. Obraca figurk w rkach, sprawdzajc jej skomplikowane
szczegy, aby upewni si, e w czasie upadku nie zostaa uszkodzona
ciarem yeti.
- Ba, kot jest zawsze kotem - upiera si Bruenor. - Dlaczego jej tu nie
byo, gdy jej potrzebowae?
- Kade zwierz, nawet magiczne, potrzebuje odpoczynku - wyjani
Drizzt.
- Ba! - Bruenor siarczycie splun. - To z pewnoci jest smutny dzie,
gdy drow, a co wicej: pograniczni, na otwartej rwninie, w obliczu dwu
parszywych yeti z tundry pozbywa si swojej ochrony!Bruenor obliza zakrwawione ostrze swego topora i splun z
obrzydzeniem.
- mierdzce bestie - mrukn. - Nie mona nawet zje tego wistwa! -
Wbi topr w ziemi, aby oczyci ostrze i ruszy w kierunku Kelvin's Cairn.
Drizzt woy Guenhwyvar z powrotem do plecaka i poszed wycign
swj jatagan z drugiego potwora.- Chode elfie - zaja go krasnolud. - Mamy przed sob pi mil, jeli
nie wicej!
Drizzt potrzsn gow i wytar zakrwawione ostrze o futro powalonego
potwora.
- Tocz si, Bruenorze Battlehammer - szepn z umiechem, - i wiedz, ku
swemu zadowoleniu, e kady potwr na twojej drodze nieomylnie odnotuje
twoj obecno i z pewnoci bdzie trzyma gow w bezpiecznym miejscu!
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
26/360
3
Miodowa Sala
Wiele mil przez pozbawion szlakw tundr, na najbardziej wysunitych
na pnoc granicach w caych Krlestwach, na pnoc od Dekapolis zimowe
mrozy ciy ju ziemi w biae szkliwo. Nie byo tu gr, czy drzew, aby
zablokowa zimne ukszenia nieustajcego wschodniego wiatru i wiecznie
mronego powietrza z lodowca Regheda. Wielkie gry lodowe Morza
Ruchomego Lodu dryfoway powoli, a nad ich wysoko sigajcymi wierzcho-
kami wy wiatr w ponurym przypomnieniu zbliajcej si pory roku. Szczepynomadw, ktre spdziy tu z reniferami kto, nie powdroway tym razem za
stadami migrujcymi na poudniowy zachd wzdu wybrzea, ku bardziej
gocinnemu morzu po poudniowej stronie pwyspu.
Monotoni horyzontu, na ktrym nic si nie poruszao, tylko w jednym
miejscu zakcao samotne obozowisko - najwiksze od wicej ni stu lat
zgromadzenie barbarzycw tak daleko na pnocy. Aby przyj wodzwposzczeglnych szczepw ustawiono w krg kilka namiotw ze skry reniferw
i kady z nich otoczony zosta wasnym krgiem obozowych ognisk. W rodku
krgu ze skr reniferw zbudowano wielk sal, przeznaczon na przyjcie
wszystkich wojownikw z poszczeglnych szczepw. Czonkowie szczepw
nazywali j Hengorot, Miodow Sal. Dla pnocnych barbarzycw byo to
miejsce honorowe, gdzie jedzono i pito na cze Temposa, boga bitwy.
Tej nocy ogniska na zewntrz sali nie zostay rozpalone zbyt wysoko,
gdy krl Heafstaag i Klan osia - ostatni, ktrzy mieli przyby - oczekiwani
byli w obozowisku przed zachodem ksiyca. Wszyscy barbarzycy, ktrzy byli
ju w obozowisku, zgromadzili si w Hengorot i zaczli przedzgromadzeniowe
witowanie. Wielkie dzbany miodu stay gsto ustawione na wszystkich
stoach; co i raz ze wzrastajc czstotliwoci pobrzmieway odgosy zawodw
siowych. Mimo e szczepy czsto prowadziy ze sob wojny, w Hengorot
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
27/360
wszystkie rnice schodziy na dalszy plan.
U szczytu stou sta pewnie Krl Beorg, krzepki mczyzna z po-
targanymi blond wosami, siwiejc brod i dowiadczeniem, ktre gboko
wyryo si w jego opalonej twarzy. Reprezentujc swj szczep sta wysoki i
wyprostowany, z dumnie rozoonymi szerokimi ramionami. Barbarzycy
Doliny Lodowego Wichru ponad dwukrotnie przewyszali sw liczebnoci
mieszkacw Dekapolis, rozrastajc si tak, jakby chcieli zyska przewag na
tej szerokiej, przestronnej i paskiej tundrze. Byli lepiej dostosowani do ycia w
swym kraju, zupenie jak ziemia, po ktrej si poruszali. Ich brodate twarze byy
brzowe od soca i popkane od smagni nieustajcego wiatru, co nadawaoim czerstwego, zahartowanego wygldu, zmieniajc je przy tym w pozbawione
wyrazu maski, nie podobajce si ludziom z zewntrz. Sami gardzili ludnoci
Dekapolis, ktra wydawaa si im saba, wiecznie gonica za bogactwem i nie
posiadajca adnych duchowych wartoci.
Jednak jeden z tych gonicych za bogactwem sta teraz wrd nich, w ich
powaanej sali spotka. U boku Beorga czai si deBernezan, ciemnowosypoudniowiec, jedyny czowiek w pomieszczeniu, ktry nie urodzi si i nie
wychowa w szczepie barbarzycw. Niemiay deBernezan, rozgldajc si
nerwowo po sali, trzyma ramiona skulone tak, jakby kuli je w obronnym ge-
cie. By doskonale wiadom, e barbarzycy nie lubili obcych i kady z nich,
nawet najmodszy z usugujcych, mg przypadkowym machniciem rki
zama go wp.
- Uspokj si! - pouczy Beorg poudniowca. - Tej nocy wychylisz dzban
miodu ze Szczepem Wilka. Jeli poczuj, e si boisz... - pozostawi reszt
niedopowiedzian, lecz deBernezan wiedzia doskonale, jak barbarzycy
postpuj ze sabeuszami. May czowieczek uspokoi swj oddech i
wyprostowa ramiona.
Beorg, mimo to, by take zdenerwowany. Krl Heafstaag by jego
najgroniejszym rywalem w tundrze, dowodzcym siami tak samo oddanymi,
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
28/360
zdyscyplinowanymi i licznymi, jak jego wasne. W przeciwiestwie do
zwykych barbarzyskich wypadw plan Beorga zakada totalny podbj
Dekapolis, wzicie w niewol pozostaych przy yciu rybakw i dostatnie ycie
dziki bogactwom, ktre zostan zdobyte na jeziorach. Beorg zdawa sobie
spraw z niechci tego ludu do porzucenia swego niepewnego ycia nomadw
na rzecz znalezienia luksusw, o ktrych dotd w ogle nie mieli pojcia.
Wszystko zaleao teraz od zgody Heafstaaga, okrutnego krla
zainteresowanego tylko osobist chwa i penym tryumfu pldrowaniem. Beorg
wiedzia, e nawet gdy odnios zwycistwo nad Dekapolis, bdzie mia do
czynienia ze swym rywalem, ktry tak atwo nie zapomnia szalonego rozlewukrwi, ktry doprowadzi go do potgi. To by most, ktry krl Szczepu Wilka
powinien przekroczy pniej - teraz najwaniejszym zadaniem byo
zapocztkowa podbj, a gdyby Heafstaag wzbrania si przed tym, ostatnie ze
szczepw mogyby si odczy od ich sojuszu. Wojn mona byo rozpocz
najwczeniej nastpnego ranka. To mogo sprowadzi nieszczcie na cay jego
lud, nawet ci barbarzycy, ktrzy przeyj pocztkowe walki, bd zmuszeni dobrutalnych zmaga z zim. Renifery opuciy ju dawno te tereny, odchodzc na
poudniowe pastwiska, za jaskinie po drodze byy zupenie nie przygotowane.
Heafstaag by sprytnym wodzem, wiedzia, e w tak pnym czasie musieli po-
stpowa wedug pierwotnego planu, ale Beorg mimo to zastanawia si, jakie
warunki przedstawi jego rywal.
Beorg by zadowolony z tego, e nie wybuch aden wikszy konflikt
midzy zgromadzonymi szczepami, i e tej nocy, gdy wszyscy zgromadzili si
we wsplnej sali, atmosfera bya braterska, a kada broda w Hengorot spywaa
piwn pian. Ryzykiem, jakiego podj si Beorg, by plan zjednoczenia
szczepw przeciwko wsplnemu wrogowi i obietnica powodzenia. Wszystko
szo dobrze... jak dotd.
Brutalny Heafstaag niestety posiada klucz do wszystkiego.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
29/360
* * * * *
Cikie buty kolumny Heafstaaga swym zdecydowanym marszem
wstrzsny ziemi. Olbrzymi, jednooki krl sam prowadzi pochd wielkimi,
koyszcymi si krokami, charakterystycznymi dla nomadw tundry.
Zaciekawiony propozycj Beorga, zdajc sobie spraw z wczesnego pocztku
zimy, gruby krl wybra marsz w zimn noc, zatrzymujc si tylko na krtko,
aby co zje i odpocz. Mimo tego, e by znany gwnie ze swej niezwykej
sprawnoci w walce, Heafstaag by wodzem, ktry starannie way kade swe
posunicie. Pozostawiajcy gbokie wraenie marsz powinien doda znaczeniauprzedniemu respektowi, okazywanemu jego ludowi przez wojownikw innych
szczepw, a Heafstaag by skory do rzucenia si na kad korzy, jak mg
osign. Nie spodziewa si adnych kopotw w Hengorot. Darzy Beorga
wielkim powaaniem. Ju dwukrotnie wczeniej spotka si z wodzem Klanu
Wilka na ubitej ziemi, nie pozwalajc na jego zwycistwo. Jeli plan Beorga by
tak obiecujcy, jak si pierwotnie wydawao, Heafstaag postpiby wedugniego, dajc tylko rwnego udziau w dowodzeniu z krlem-blondynem. Nie
mia takich dylematw, jak ten, e kiedy czonkowie szczepw podbij miasta,
koczc ze swym starym stylem ycia, to czy bd zadowoleni z nowego,
handlujc pstrgami. By jednak gotw zrealizowa fantazje Beorga, jeli
zapewnioby mu to wstrzs, jaki niesie ze sob bitwa i atwe zwycistwo. Niech
pldruj i zapewni sobie ciepo na dug zim, zanim zmieni pierwotn zgod i
po swojemu rozdzieli upy.
Gdy ukazay si wiata obozowych ognisk, kolumna przyspieszya kroku.
- piewajcie, moi dumni wojownicy! - rozkaza Heafstaag. - piewajcie
mocno, z caego serca! Niech ci, ktrzy si tutaj zgromadzili, zadr na wie o
zblianiu si Klanu osia!
* * * * *
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
30/360
Syszc nadejcie Heafstaaga Beorg nastawi uszu. Zna doskonale
taktyk przeciwnika i nie by zdziwiony tym, e w kocu, w ciemnociach nocy,
rozlegy si pierwsze dwiki Pieni Temposa. Krl-blondyn zareagowa
natychmiast, walc pici w st i woajc o cisz do zgromadzenia.
- Harkenie, czowieku z pnocy! - krzykn. - Jeste zobowizany do
stawienia czoa wyzwaniu pieni!
Hengorot wypeni si natychmiast ruchem - wszyscy obecni rzucili si do
swych krzese i gramolili si, aby doczy do gromadzcych si grup swych
szczepw. Gos kadego wznosi si i czywe wsplnym refrenie do Boga Walki, sawic czyny chway i sawy
polegych na polu bitwy. Tych wersw uczono kadego chopca z
barbarzyskich szczepw od chwili, gdy tylko wypowiada swe pierwsze sowa,
gdy Pie Temposa uwaana bya aktualnie za miar siy szczepu. Jedyn
zmian w sowach refrenu midzy szczepami, bya zmiana identyfikujca
piewajcych. Wojownicy piewali crescendo, gdy pie mwia o tym, e ten,kto wzywa Boga Wojny, by wyranie syszany przez Temposa.
Heafstaag prowadzi swych ludzi prosto ku wejciu do Hengorot.
Wewntrz sali zawoania Klanu Wilka byy zaguszane przez innych, lecz
wojownicy Heafstaaga dorwnywali si ludziom Beorga.
Jeden po drugim mniejsze szczepy cichy zdominowane przez klany
Wilka i osia. Wyzwanie nioso si midzy dwoma pozostaymi szczepami
jeszcze przez wiele minut i aden z nich nie chcia porzuci pierwszestwa w
obliczu swego bstwa. Wewntrz Miodowej Sali ludzie z wrogich szczepw
chwytali ju nerwowo za bro, niejedna wojna na rwninach wybucha z takiego
wanie powodu - wyzwanie pieni nie mogo wyranie okreli zwycizcy. W
kocu poa namiotu zostaa podniesiona, pozwalajc wej choremu
Heafstaaga, wysokiemu i dumnemu, o uwanych oczach, ktre bacznie
obserwoway wszystko to, co si wok nich dziao, zadajc kam swemu
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
31/360
wiekowi. Przytkn fiszbinowy rg do swych warg i wydoby z niego czysty
dwik i wtedy rwnoczenie, zgodnie z tradycj, oba szczepy przestay
piewa.
Chory przeszed przez cae pomieszczenie w kierunku krok -
gospodarza, jego oczy nawet nie mrugny, nie odwrciy si nawet na moment
od potnego oblicza Beorga, cho ten mg zobaczy, e twarz modzieca
przybraa wyraz, jakby ten growa nad nim.
Heafstaag dobrze wybra swego herolda, pomyla Beorg.
- Dobry krlu Beorgu - zacz herold, gdy ustao wszelkie poruszenie, - i
wy pozostali zgromadzeni tu krlowie. Klan osia pyta o pozwolenie wejcia doHengorotu i wypicia z wami miodu, abymy mogli si wszyscy poczy w
toacie na cze Temposa.
Beorg przyglda si heroldowi troch duej, sprawdzajc czy t
nieoczekiwan zwok wyprowadzi modzieca z rwnowagi. Lecz herold
nawet nie mrugn, nie odwrci si te pod wpywem jego przenikliwego
wzroku. Jego szczki pozostay pewne i twarde.- Witaj - odpar Beorg z naciskiem. - Mio mi znowu was spotka. -
Potem mrukn pod nosem. - Szkoda, e to Heafstaag nie posiada twojej
cierpliwoci.
- Zapowiadam Heafstaaga, krla Klanu osia - krzykn herold czystym
gosem. - Syna Hrothulfa Mocnego, syna Angaara Dzielnego, trzykrotnego
zabjc wielkiego niedwiedzia, dwukrotnego zdobywc Termalaine na
poudniu; ktry zabi w pojedynku Raaga Doninga, krla Klanu Niedwiedzia,
jednym uderzeniem...
Sowa te wywoay niespokojne pomruki wrd czonkw Klanu
Niedwiedzia, a szczeglnie ich krla, Haalfdane'a, syna Raaga Doninga.
Herold niewzruszony jednak cign tak przez wiele minut, wyliczajc kady
czyn, kady zaszczyt, kady tytu zgromadzony przez Heafstaaga w cigu jego
dugiej i byskotliwej kariery. Jak walka na pieni bya wspzawodnictwem
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
32/360
klanw, tak wyliczanie tytuw i bohaterskich czynw byo osobistym
wspzawodnictwem midzy mczyznami, a szczeglnie midzy krlami, kt-
rych chwaa i sia spywaa prosto na ich wojownikw. Beorg ba si tej chwili,
gdy konto jego rywala przewyszao nawet jego wasne. Wiedzia, e jednym z
powodw, dla ktrych Heafstaag przyby ostatni byo to, eby lista zostaa
przedstawiona w obecnoci wszystkich ludzi, ktrzy syszeli herolda Beorga na
prywatnej audiencji po swym przybyciu kilka dni wczeniej. Korzyci krla -
gospodarza, byo odczytanie listy w obecnoci kadego szczepu, podczas gdy
heroldowie krlw odwiedzajcych mogli przemawia tylko do szczepw
obecnych przed ich bezporednim przybyciem. Przybywajc ostatni, w chwili,gdy wszystkie inne klany ju si zgromadziy, Heafstaag osign t przewag.
W kocu herold skoczy i wrci przez sal, aby podtrzyma po
namiotu w chwili wejcia swego krla. Heafstaag ruszy pewnie przez Hengorot,
aby stan przed Beorgiem. Jeli ludzie byli pod wraeniem listy chway
Heafstaaga, to z pewnoci nie doznali zawodu na jego widok. Rudobrody krl
mia prawie siedem stp wzrostu i beczkowaty obwd klatki piersiowej, przyktrym nawet obwd Beorga by karli. Heafstaag dumnie nosi blizny po ranach
odniesionych w bitwach; jedno oko mia wydarte przez rogi renifera, a lew rk
nosi bezwadn od czasu walki z niedwiedziem polarnym. Krl Klanu osia
widzia wicej bitew, ni ktrykolwiek mczyzna z tundry i wszystko
wskazywao na to, e gotw by stoczy ich jeszcze wiele.
Obaj krlowie patrzyli na siebie ponuro, aden z nich nie mrugn, ani
nawet na chwil nie odwrci wzroku.
- Wilk czy o? - zapyta w kocu Heafstaag, byo to waciwe pytanie po
nie rozstrzygnitym wyzwaniu na pieni. Beorg stara si udzieli stosownej
odpowiedzi:
- Mio ci powita i milo z tob walczy - powiedzia. - Niech decyduj
ostre uszy samego Temposa, gdy sam tylko bg moe by zmuszony do
dokonania takiego wyboru.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
33/360
Po przeprowadzonych we waciwy sposb formalnociach napicie z
twarzy Heafstaaga znikno. Umiechn si szeroko do swego rywala.
- Witaj, Beorgu, krlu Klanu Wilka. Ciesz si, e ci widz i nie widz
mej wasnej krwi, barwicej ostrze twojej mierciononej broni.
Przyjazne sowa Heafstaaga zaskoczyy Beorga. Nie yczyby sobie
lepszego rozpoczcia narady wojennej. Odpar na komplement z rwnym
zapaem.
- Ani opadnicia w niechybnym ciciu twego okrutnego topora!
Umiech nagle znik z twarzy Heafstaaga, gdy zobaczy ciemnowosego
mczyzn u boku Beorga.- Jakie prawo, chway lub krwi, ma ten saby poudniowiec przebywa w
Miodowej Sali Temposa? - zapyta rudobrody krl - Jego miejsce jest z samym
sob, a w najlepszym razie z kobietami!
- Powstrzymaj si, Heafstaagu - wyjani Beorg. - To jest deBernezan,
czowiek bardzo wany dla pomylnoci naszego zwycistwa. Przynis mi
wane informacje, gdy mieszka w Dekapolis od dwu lub wicej zim.- A wic, jak peni rol? - naciska Heafstaag.
- Informowa nas - wycofa si Beorg.
- To przeszo - powiedzia Heafstaag. - Jak teraz ma dla nas warto? Z
pewnoci nie moe walczy u boku takich wojownikw, jak nasi. Beorg rzuci
okiem na deBernezana, duszc w sobie pogard dla psa, ktry zdradzi swj
wasny lud w aosnym usiowaniu napenienia swej wasnej sakiewki.
- Pro w swojej sprawie, poudniowcu. I niech Tempos znajdzie na tym
polu miejsce dla twoich koci!
DeBernezan daremnie usiowa wytrzyma stalowy wzrok Heafstaaga,
niepewnie odchrzkn i przemwi tak gono i pewnie, jak tylko mg.
- Gdy miasta zostan zdobyte, a ich bogactwa zabezpieczone, bdziesz
potrzebowa kogo, kto zna poudniowe rynki zbytu. Ja jestem tym
czowiekiem.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
34/360
- Za jak cen? - mrukn Heafstaag.
- Wygodne ycie - odpar deBernezan - Honorow pozycj, nic wicej.
- Ba! - parskn Heafstaag. - Zdradzi swoich, moe zdradzi i nasi -
Olbrzymi krl wyrwa zza pasa topr i rzuci si na deBernezana. Beorg
wykrzywi si doskonale wiedzc, e ta krytyczna sytuacja moe zaway na
caym planie.
Heafstaag chwyci sw poszarpan rk tuste, czarne wosy deBernezana
i odcign gow mniejszego mczyzny na bok, odsaniajc tym samym jego
szyj. Zamachn si potnie toporem, nie spuszczajc przy tym wzroku z
twarzy poudniowca.Nawet wbrew niezomnym reguom tradycji Beorg musia przyzna, e
deBernezan zachowa si w tym momencie jak naleao: may czowiek zosta
ostrzeony bez adnej wtpliwoci, e jeli si szarpnie, zginie, lecz jeli
przyjmie cios - a Heafstaag zaledwie prbowa go - prawdopodobnie ocali swe
ycie. Zebrawszy ca si woli deBernezan utkwi wzrok w Heafstaagu i nie
cofn si przed zbliajc si mierci. W ostatniej chwili Heafstaag odwrcitopr, jego ostrze wisno o wos od garda poudniowca. Heafstaag rozluni
swj uchwyt, lecz nadal przewierca przybd spojrzeniem swego jedynego
oka.
- Uczciwy czowiek przyjmuje wszystkie wyroki krla, ktrego wybra -
oznajmi deBernezan robic wszystko, aby jego gos brzmia pewnie.
Ze wszystkich ust w Hengorot rozlegy si okrzyki aplauzu, a gdy ucichy
Heafstaag zwrci si ponownie do Beorga.
- Kto bdzie prowadzi? - zapyta bez osonek olbrzym.
- Kto zwyciy w wyzwaniu pieni? - odpar Beorg.
- Dobrze powiedziane, dobry krlu - Heafstaag pochwali rywala. - A
wic razem ty i ja, i niech nikt nie dyskutuje nad tym! Beorg pokiwa gow.
- mier temu, kto by si na to poway.
DeBernezan westchn gboko z ulg i przesun nieznacznie stopy;
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
35/360
gdyby Heafstaag, czy nawet Beorg zauwayli kau midzy jego stopami,
prawdopodobnie tym razem poegnaby si z yciem. Znw przesun nerwowo
nogi i rozejrza si, przeraony napotkanym wzrokiem modego herolda. Twarz
deBernezana zbielaa w oczekiwaniu ponienia i mierci. Herold nieoczekiwanie
jednak odwrci si rozbawiony i w nie majcym precedensu akcie askawoci
nie powiedzia ani sowa.
Heafstaag wyrzuci ramiona ponad gow i unis wzrok i topr do sufitu.
Beorg take wyrwa swj topr zza pasa i szybko naladowa ruchy drugiego
krla.
- Tempos! - zakrzyknli jednogonie. Potem, raz jeszcze spojrzawszy posobie nacili gboko toporami swe lewe ramiona, zwilajc ostrza wasn
krwi. W zgranym ruchu odwrcili si i rzucili broni przez sal - oba topory
znalazy swj cel w tej samej beczuce miodu. Natychmiast najblisi mczyni
chwycili dzbany i rzucili si, eby zapa pierwsze krople wypywajcego
miodu, ktry zosta pobogosawiony krwi ich krlw.
- Przedstawi ci mj plan - powiedzia Beorg do Heafstaaga.- Pniej, szlachetny mj przyjacielu - odpar jednooki krl. - Niech ta
noc bdzie czasem pieww i picia dla uczczenia naszego zbliajcego si
zwycistwa. - Poklepa Beorga po ramieniu i mrugn jedynym okiem. - Ciesz
si z mego przybycia, gdy bye okrutnie nie przygotowany na takie
zgromadzenie - powiedzia miejc si serdecznie.
Beorg popatrzy na niego z zaciekawieniem, ale eby rozwia jego
podejrzenia Heafstaag znw groteskowo mrugn. Nagle rozemiany olbrzym
strzeli palcami w kierunku jednego ze swych dowdcw, trcajc okciem
swego rywala, jakby powiedzia jaki art.
- Id po dziewuchy! - poleci.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
36/360
4
Krysztaowy Relikt
Bya tylko ciemno.
Na szczcie nie mg sobie przypomnie co si wydarzyo i gdzie jest.
Tylko czer, kojca czer. Potem mrony ar zacz obejmowa jego policzki,
wytrcajc go z odrtwiajcego letargu. Stopniowo udao mu si otworzy oczy,
lecz nawet gdy je mruy, olepiajca biel bya dla nich zbyt intensywna.
Lea twarz w niegu. Wszdzie wok wznosiy si gry, a ich
postrzpione szczyty i gbokie nawisy niene przypomniay mu gdzie siznajduje. Porzucili go na Grzbiecie wiata. Pozostawili go, aby umar.
Gowa Akara Kessella bezwadnie chwiaa si, gdy w kocu udao mu si
j podnie. Soce wiecio jasno, lecz okrutny chd i wiatr odganiay ciepo
jasnych promieni. Na tych wyynach zawsze panowaa zima, a Kessell ubrany
by w zbyt cienkie szaty, aby mogy one go chroni przed zabjczymi
uderzeniami zimna.Pozostawili go, eby umar.
Udao mu si stan na nogach, po kolana w biaym puchu i rozejrze si
dookoa. Daleko w dole, w gbokim wwozie Kessell zobaczy kierujce si na
pnoc, z powrotem w tundr, szlakiem prowadzcym wok acucha,
zapowiadajcego niemoliwe do przebycia gry, szare punkciki, oznaczajce
karawan magw, rozpoczynajc sw podr powrotn do uskami. Okamali
go. Teraz zrozumia, e by tylko pionkiem w faszywej grze, jak podjli z
Czerwonym Morkaiem - Eldeduc, Dendybar Ctkowany i inni.
Nigdy nie mieli zamiaru nagrodzi go tytuem maga.
- Jak mogem by tak gupi? -jkn Kessell. W jego umyle, osnuty mg
winy zajania obraz Morkaia, jedynego czowieka, ktry kiedykolwiek okaza
mu jaki szacunek. Pamita wszystkie radoci, jakich pozwoli dowiadczy mu
mag. Pewnego razu
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
37/360
Morkai zamieni go w ptaka tak, e dane mu byo poczu t wolno, jak
daje lot, a raz w ryb, pozwalajc mu dziki temu dowiadczy czarownego
wiata morskich gbin.
A on odpaci temu wspaniaemu czowiekowi sztyletem.
Gdzie daleko w dole oddalajcy si magowie usyszeli bolesny krzyk
Kessella, odbijajcy si echem od zboczy gr. Eldeluc umiechn si
zadowolony z tego, e ich plan wykonany zosta w sposb doskonay i
przynagli swego konia.
* * * * *
Kessell przedziera si przez nieg. Nie wiedzia dokd wdruje - nie mia
dokd i. Nie byo dla niego ucieczki. Eldeluc porzuci go, z palcami
odrtwiaymi tak, e a pozbawionymi czucia, w zasypanej niegiem dolince o
ksztacie beczki - praktycznie nie mia szans, aby si std wydosta.
Znowu sprbowa wywoa zaklciem ogie maga. Wycign w nieborozpostarte palce i szczkajc zbami wypowiedzia sowa mocy.
Nic. Nawet smuki dymu. Znw zacz si porusza. Bolay go nogi;
wydawao mu si, e kilka palcw ju odpado z jego lewej stopy, ale nie
odway si zdj buta, aby potwierdzi suszno podejrze. Ponownie podj
wdrwk wok beczkowatej dolinki, postpujc tym samym szlakiem, jaki
pozostawi po sobie za pierwszym razem. Nagle stwierdzi, e zmieni kierunek
- do rodka. Nie wiedzia dlaczego, a w cakowitym oszoomieniu nie przystan
nawet, eby zastanowi si nad tym. Cay wiat sta si zamazan, bia plam.
Zamarzajc bia plam.
Kessell poczu, e leci w d, powitay go znowu lodowate ukszenia
niegu w twarz, a mrowienie w nogach zasygnalizowao koniec ich ycia.
Potem poczu... ciepo.
Zacz kopa. Zdrtwiaymi z zimna rkoma walczy o swoje ycie. Nagle
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
38/360
natkn si na co twardego i poczu, e ciepo wzmaga si. Odpychajc resztk
si pozostay nieg, w kocu to co uwolni. Nie wiedzia co waciwie zobaczy.
Zoy to na karb delirium. W zmarznitych rkach Akar Kessell trzyma co, co
wydawao si by prostoktnym krysztaem lodu, jednak wydzielao ciepo,
ktre teraz przepyno przez niego, zostawiajc ponownie uczucie mrowienia.
Tym razem oznaczao ono powtrne odrodzenie si. Kessell nie mia pojcia co
rzeczywicie si stao i bynajmniej nie troszczy si o to, bowiem teraz znalaz
nadziej na ponowne ycie i to mu wystarczao. Przycisn znalezisko do piersi i
ruszy z powrotem w kierunku ciany doliny, szukajc najbardziej osonitego
miejsca.Pod maym nawisem, skulony na niewielkiej przestrzeni, gdzie ciepo
krysztau stopio nieg, Akar Kessell przey sw pierwsz noc na Grzbiecie
wiata. Jego towarzyszem by krysztaowy relikt, Crenshinibon, prastary, czuy
artefakt, ktry czeka przez niezliczone wieki na takiego, jak on - by ukaza si
w kotlince. Ponownie przebudzony zastanawia si, w jaki sposb zacz
ksztatowa sab wol Kessella. By reliktem, zakltym w najwczeniejszychdniach wiata, wypaczeniem, ktre zostao zagubione na cae wieki, ku
przeraeniu tych wadcw za, ktrzy poszukiwali jego mocy.
Crenshinibon by tajemnic, si najciemniejszego za, czerpic swoj
moc z dziennego wiata. By narzdziem nioscym zniszczenie, przyrzdem
polepszajcym widzenie, oson i domem dla tego, ktry mg nim wada. Lecz
najmniejsz ze wszystkich mocy Crenshinibona bya moc, jak wywiera na
swego posiadacza.
Akar Kessell spa wygodnie niewiadom tego, co mu si przydarzyo,
wiedzia tylko - i tylko o to si troszczy, e jeszcze nie nastpi kres jego ycia.
O implikacjach tego wydarzenia wkrtce powinien si dowiedzie. Dowie si,
e ju nigdy ponownie nie bdzie popychadem rwnie pretensjonalnych psw
jak Eldeluc, Dendybar Ctkowany czy inni. Zostanie Akarem Kessellem ze
swoich marze i wszyscy bd mu si kania.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
39/360
- Szacunek - mrukn z gbin swego snu; snu, ktry zesa na niego
Crenshinibon.
Akar Kessell, Tyran Doliny Lodowego Wichru.
* * * * *
Kessell obudzi si o wicie, o ktrym myla, e ju nigdy nie bdzie mu
dany. Krysztaowy relikt chroni go przez noc, ale nie tylko - zrobi duo wicej
ni tylko ochrania go przed zamarzniciem.
Czu si dziwnie odmieniony tego ranka. Ubiegej nocy zainteresowanyby tylko tym, aby utrzyma si przy yciu, zastanawia si tylko jak dugo
bdzie mg jeszcze y. Lecz teraz zacz si zastanawia nad jakoci swego
ycia. Samo przeycie nie stanowio ju problemu, czu pync w sobie moc.
Biay jele wskoczy na grzbiet ograniczajcy kotlink.
- Dziczyzna - wyszepta gono Kessell. Wycign palec w kierunku
zwierzcia i wypowiedzia sowa zaklcia i a zadra z podniecenia, gdy poczujak moc rozlewa si po jego yach. Z rki wystrzelia biaa byskawica,
zabijajc jelenia na miejscu.
- Dziczyzna - owiadczy przenoszc mentalnie w powietrzu zwierz do
siebie, nie mylc nawet o tym, e telekinezy nie byo nawet w repertuarze
zakl jego nauczyciela, samego Morkaia Czerwonego. Cho kryszta nie chcia
mu na to pozwoli, zachanny Kessell nigdy nie przesta zastanawia si nad
tym, w jaki sposb ujawniy si nagle zdolnoci, ktre tak dugo byy w nim
ukryte.
Teraz dziki reliktowi mia poywienie i ciepo, lecz mag powinien mie
zamek, co te momentalnie sobie uzmysowi. Miejsce, w ktrym mgby bez
przeszkd praktykowa swe najciemniejsze sekrety. Spojrza na artefakt
oczekujc jakiej odpowiedzi i stwierdzi, e obok pierwszego ley bliniaczy
kryszta. Instynktownie, jak mu si wydawao (jednak w rzeczywistoci bya to
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
40/360
nowa, podwiadoma sugestia Crenshinibona), zrozumia jak rol ma przyznan
przy spenianiu swych ycze. Natychmiast pozna oryginalny kryszta po cieple
i mocy, jakie z niego emanoway, lecz drugi kryszta rwnie go zaciekawi,
bowiem mia wasn aur mocy. Podnis kopi krysztau i przenis j na
rodek kotlinki, kadc j w gbokim niegu.
- Ibssum dal abdur - wymamrota, nie wiedzc dlaczego i nie wiedzc
nawet co to znaczy. Gdy poczu si emanujc z kopii reliktu cofn si, ta
pochwycia promienie soca i wcigna je w siebie. Teren otaczajcy kotlink
okry si cieniem, jakby skrada cae wiato dnia. Kopia krysztau zacza
pulsowa wewntrznym, rytmicznym wiatem, potem zacza rosn. Roz-szerzaa si u podstawy, wypeniajc prawie ca kotlink, przez chwil nawet
Kessell obawia si, ze zostanie wprasowany w skalist cian. Wraz z
rozszerzaniem si dou krysztau jego wierzchoek pocz wznosi si ku
porannemu niebu, utrzymujc swe rozmiary zgodnie ze rdem swej mocy.
Nieduo pniej rozrost zosta zakoczony; bya to nadal kopia Crenshinibona,
teraz jednak gigantycznych rozmiarw.Krysztaowa wiea. W jaki sposb - pewnie w ten sam, w jaki Kessell
dowiedzia si wszystkiego o krysztaowym relikcie - pozna jej nazw.
Cryshal-Tirith.
* * * * *
Kessell powinien by zadowolony - przynajmniej wtedy - z pozostania w
Cryshal-Tirith i ywienia si zwierztami, ktre miay nieszczcie wczy si
w jej pobliu, Pochodzi z niskiej klasy, pozbawionych wikszych ambicji
chopw i, mimo e w widoczny sposb chepi si aspiracjami przerastajcymi
jego pozycj, by oniemielony nastpstwami przyrostu mocy. Nie rozumia
tego jak, lub dlaczego ci, ktrzy osignli rozgos i wznieli si ponad motoch,
okamywali samych siebie, pozostawiajc daleko w tyle osignicia innych i
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
41/360
odwrotnie, brak swego wasnego ja, jako wolny wybr swego losu. Teraz, gdy
mia w swych rkach potg, tak na prawd nie wiedzia co z ni zrobi.
Crenshinibon czeka zbyt dugo na swj powrt do ycia, aby teraz traci
czas na ochron sabego czowieka. Przelewanie przez Kessella z pustego w
prne byo w tej chwili, z perspektywy reliktu, nader istotne i przydatne; po
jakim czasie zmusi Kessella, aby postpowa wedug swych nocnych widze.
Crenshinibon mia bowiem czas. Relikt chcia znowu posmakowa
dreszczu podboju, lecz kilka lat nie wydawao si zbyt dugim okresem dla
przedmiotu, ktry zosta stworzony w pocztkach dziejw. Mg urobi sobie
Kessella na prawdziwego przedstawiciela swej mocy, zrobi z niego elaznpi, ktra wykonywa bdzie jego przesanie zniszczenia. Wykona to tak, jak
czyni to setki razy w pocztkowych drgnieniach wiata, tworzc i szkolc
swych najbardziej przeraajcych i okrutnych przeciwnikw prawa na
wszystkich uniwersalnych planach. Mg to zrobi ponownie.
Tej samej nocy Kessell, picy na elegancko przystrojonym drogim
pitrze Cryshal-Tirith, ni o podbojach. Nie odway si na podjcie kampaniiprzeciwko takiemu miastu, jak Luskan, ani nawet na podbicie takich osiedli, jak
Dekapolis, by mniej ambitny, a mimo to marzy o stworzeniu wasnego
krlestwa. Marzy o tym, aby zmusi szczepy goblinw do tego, by mu suyy,
uywajc ich do przyjcia roli jego gwardii osobistej, wykonujcej wszystkie
jego rozkazy. Nastpnego ranka, gdy si obudzi i przypomnia sobie swoje sny,
stwierdzi, e podoba mu si ten pomys.
Niedugo po wstaniu zbada trzecie pitro wiey; pokj, jak wszystkie
inne, zrobiony z gadkiego, lecz odpornego jak kamie krysztau, by
wypeniony rozmaitymi urzdzeniami sucymi do ledzenia. Kessell poczu
nagle nieprzepart ch wykonania pewnych gestw i wypowiedzenia pewnych
sw arkanw rozkazu, jakich spodziewaby si usysze z ust Morkaia. Podda
si temu uczuciu i przyglda si zachwycony, jak perspektywa jednego z luster
w pokoju nagle zacza wirowa w szarej mgle. Gdy mga si rozwiaa, pojawi
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
42/360
si obraz. Kessell rozpozna dolin, ktr przeby na niewielkim odcinku, zanim
Eldeluc, Dendybar Ctkowany i pozostali nie pozostawili go na pewn mier.
Teren zajty by przez krztajcy si klan goblinw, rozbijajcych
obozowisko. Prawdopodobnie byli to nomadzi, gdy oddziay wyruszajce na
wojn rzadko zabieray ze sob kobiety i modzie na krtkie wypady. Setki
jaski znaczyo stoki tych gr, aby ich ilo bya wystarczajca do
pomieszczenia klanw orkw, goblinw, ogrw i potniejszych potworw.
Konkurencja o legowiska bya szalona i pomniejsze klany goblinw byy
zazwyczaj wyrzucane na zim, brane do niewoli, lub zwyczajnie wybijane.
- Jakie to odpowiednie - zdumia si Kessell, zastanawiajc si, czypodmiot jego snw jest tylko przypadkiem, czy te moe przepowiedni. W
nastpnym, nagym impulsie wysa sw wol poza zwierciado - do goblinw.
Wynik tego dziaania wstrzsn nim. Najwyraniej zaskoczone gobliny
odwrciy si jak jeden w kierunku niewidzialnej siy. Wojownicy lkliwie
wycignli swe kije i kamienne topory, za kobiety i dzieci przycupny z tyu
grupy. Potniejszy ni inne goblin, prawdopodobnie przywdca, wyszed kilkakrokw przed swych onierzy, trzymajc przed sob swj kij w gecie
obronnym.
Kessell podrapa si po policzku, zastanawiajc si nad zasigiem swej
nowo pozyskanej siy.
- Chod do mnie - zawoa do przywdcy goblinw. - Nie moesz mi si
oprze!
* * * * *
Szczep przyby do kotlinki wkrtce potem. Trzymajc si w bezpiecznej
odlegoci prbowali dokadnie dowiedzie si czym jest wiea i skd si tutaj
wzia. Kessell przez chwil pozwoli im podziwia wspaniaoci swego
nowego domu, a potem znw przemwi do przywdcy, zmuszajc goblina do
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
43/360
zblienia si do Cryshal-Tirith.
Olbrzymi goblin wystpi z szeregu, walczc o kady krok podszed do
podstawy wiey. Nie zobaczy tam drzwi, gdy wejcie do Cryshal-Tirith byo
niewidzialne dla wszystkich, z wyjtkiem mieszkacw innych planw i tych,
ktrym Crenshinibon, lub ten kto nim wada, pozwoli wej.
Kessell poprowadzi przeraonego goblina na pierwsze pitro budowli.
Bdc ju wewntrz wdz pozosta bez ruchu. Nerwowo strzela dokoa
oczyma, starajc si dostrzec t przewyszajc wszystko si, ktra zmusia go
do wejcia do tej struktury z olepiajcych krysztaw. Mag (tytu zwizany z
posiadaniem Crenshinibona, nawet gdyby Kessell nigdy nie by zdolnyzapracowa sobie na to swymi wasnymi czynami) pozwoli nieszczsnemu
stworzeniu czeka przez chwil, wzmagajc tym tylko jego przeraenie. Potem,
otworzywszy tajemne, lustrzane drzwi, ukaza si na szczycie schodw. Spojrza
na biedne stworzenie i zachichota wesoo.
Goblin w widoczny sposb zadra, gdy zobaczy Kessella. Poczu,
pokonujc jego wasn, wol maga zwalajc stworzenie na kolana.- Kim jestem? - zapyta Kessell. Goblin czoga si i jcza. Odpowied
zostaa wydarta z niego si, ktrej nie mg si oprze.
- Panem.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
44/360
5
Pewnego dnia
Bruenor szed po skalistej pochyoci, wolno odmierzajc swe kroki. Buty
odnajdoway to samo co zwykle oparcie, gdy wspinay si na najwyszy punkt
poudniowego koca doliny krasnoludw. Ludnoci Dekapolis, ktra czsto
widywaa krasnoluda stojcego w zamyleniu na grani, ta wysoka kolumna na
skalnym grzbiecie okalajcym dolin znana bya jako Wzniesienie Bruenora. Na
zachd, przed oczyma krasnoluda lniy wiata Termalaine, a zaraz za nimi
ciemne wody Maer Dualdon, znaczone od czasu do czasu przesuwajcymi siwiatami kutrw, ktrych zaogi uparcie odmawiay przybicia do brzegu, zanim
nie zowi pstrga.
Krasnolud czu si doskonale, stojc na pododze tundry pod sufitem z
gwiazd migoczcych noc. Kopua niebios wydawaa si by wypolerowana
przez zimny wiatr wiejcy po zachodzie soca i Bruenor czu si tak, jakby
wyzwoli si z ziemskich wizw.W tym miejscu znalaz swoje marzenia, przenoszce go do jego
prastarego domu Mithril Hall. Domu jego ojca, dziadw i pradziadw, gdzie
rzeki lnicego metalu pyny szeroko i gboko, a moty krasnoludzkich
kowali, dzwoniy na chwa Moradina i Dumathiona. Bruenor by zaledwie
goowsem, gdy jego lud wry si zbyt gboko w trzewia ziemi i zosta stamtd
wyrzucony przez ciemne moce w ciemnych dniach. By teraz najstarszym
czonkiem swego maego klanu i jedynym z tych, ktrzy na wasne oczy
widzieli skarby Mithril Hall.
Stworzyli sobie dom w skalistej dolinie, midzy dwoma najbardziej na
pnoc wysunitymi jeziorami, na dugo przed przybyciem pierwszych ludzi -
nie liczc barbarzycw - do Doliny Lodowego Wichru. Byli tylko biednymi
resztkami kwitncego niegdy spoeczestwa krasnoludw, grup uciekinierw,
pobitych i zamanych strat swej ojczyzny i dziedzictwa. Ich liczebno
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
45/360
zmniejszaa si; ich starcy umierali zarwno z powodu podeszego wieku, jak i
ze smutku. Mimo e kopanie pod polami tego regionu przynosio korzyci,
krasnoludy wydaway si by skazane na pogrenie si w niepamici. Gdy
jednak powstao Dekapolis, szczcie znw umiechno si do nich. Dolina
krasnoludw pooona bya tu na pnoc od Bryn Shander, bya blisz
gwnemu miastu, ni ktrekolwiek z rybackich miasteczek, za ludzie, czsto
wojujcy ze sob, jak i odpierajcy najazdy innych, byli szczliwymi mogc
nabywa cudowne zbroje i bro wykonan przez krasnoludzkich rzemielnikw.
Lecz mimo polepszenia si warunkw ycia tsknili, a szczeglnie Bruenor, za
odzyskaniem prastarej chway swych przodkw. On uwaa przybycie doDekapolis za czasowe odsunicie problemu, ktry nie moe by rozwizany
dopty, dopki nie zostanie odzyskany Mithril Hall.
- Zimna noc, jak na stanie na tak wysokiej grani, dobry przyjacielu -
dobiego go woanie z dou.
Bruenor odwrci si, aby spojrze na Drizzta Do'Urdena, uzmysawiajc
sobie, e w czarnym cieniu, rzucanym przez Kelvin's Cairn, drow powinien byniewidoczny.
Z tego miejsca obserwacyjnego gra bya tylko sylwetk amic
jednostajn Uni pnocnego horyzontu. Nazwa wzia si od tego, e
przypominaa rozmylnie uoony kopiec z kamieni; legendy barbarzycw
gosiy, e niegdy naprawd suya jako grobowiec. Z ca pewnoci dolina,
ktr krasnoludy wybray teraz na swj dom, nie przypominaa adnego innego
naturalnego punktu orientacyjnego. W kadym kierunku rozcigaa si tundra,
paska i ziemista, doliny byy tylko rozrzuconymi spachetkami kurzu wrd
pokruszonych kamieni i cian z solidnych ska. Dolina i gry na jej pnocnym
kracu, byy nieledwie rys w caej Dolinie Lodowego Wichru, zbiorowiskiem
kamieni, jak gdyby zostay umieszczone w niewaciwym miejscu przez
jakiego boga w najwczeniejszych dniach stworzenia.
Drizzt zauway szklisty wyraz oczu swego przyjaciela.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
46/360
- Szukasz obrazw, ktre widzi tylko twoja pami - powiedzia,
doskonale wiadom obsesji krasnoluda na punkcie jego prastarej ojczyzny.
- Obrazw, ktre zobacz znowu - powiedzia Bruenor. - Dostaniemy si
tam, elfie.
- Nawet nie znamy drogi.
- Drog zawsze mona znale - powiedzia Bruenor. - Ale nie
znajdziemy jej nigdy, jeli nie bdziemy szuka.
- Pewnego dnia, mj przyjacielu - zaartowa Drizzt. W cigu tych kilku
lat, w ktrych on i Bruenor stali si przyjacimi, krasnolud nieustannie
namawia go do tego, aby towarzyszy mu w wyprawie, majcej na celuodnalezienie Mithril Hali. Drizzt uwaa ten pomys za niedorzeczny; wszyscy,
z ktrymi dotychczas rozmawia, nie mieli najmniejszego pojcia o tym, gdzie
moe lee prastara ojczyzna krasnoludw, za Bruenor mg sobie przy-
pomnie jedynie postrzpione obrazki srebrnych sal. Jednak drow rozumia to
najgbsze pragnienie swego przyjaciela i zawsze odpowiada na propozycje
Bruenora obietnic pewnego dnia.- W tej chwili mamy naglc rzecz do zaatwienia - przypomnia
Bruenorowi. Wczeniej tego dnia, na spotkaniu w sali obrad, drow podzieli si
z obecnymi swymi spostrzeeniami.
- Jeste wic pewien, e nadejd? - zapyta Bruenor.
- Ich atak wstrznie kamieniami Kelvin's Cairn - odpowiedzia Drizzt,
opuszczajc cie sylwetki gry i doczajc do swego przyjaciela. - A jeli
Dekapolis nie zjednoczy si przeciwko nim, jego mieszkacy bd skazani.
Bruenor przykucn i zwrci swe oczy na poudnie, w kierunku
odlegych wiate Bryn Shander.
- Nie zrobi tego, uparci gupcy - mrukn.
- Mog to zrobi, jeli twj lud doczy do nich.
- Nie - mrukn Bruenor. - Bdziemy walczy u ich boku, jeli podejm
wsplne dziaania, majce na celu nie poddawanie si barbarzycom! Id do
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
47/360
nich jeli chcesz i niech ci szczcie sprzyja, lecz nie mieszaj do tego
krasnoludw. Pozwl nam zobaczy, jak pocz si rybacy.
Drizzt umiechn si, syszc nut ironii w odmowie Bruenora. Obaj
wiedzieli, e drowowi nie wierzono, ani nie przyjmowano go w adnym innym
miecie, poza Lonelywood, w ktrym jego przyjaciel, Regis, by burmistrzem.
Bruenor zobaczy spojrzenie drowa i tak samo go to zabolao, jak i Drizzta,
mimo i elf ze stoickim spokojem stara si niczego po sobie nie okazywa.
- Zawdziczaj ci wicej, ni mog zdawa sobie z tego spraw -
powiedzia Bruenor, patrzc wspczujco na swego przyjaciela.
- Niczego mi nie zawdziczaj. Bruenor pokrci gow.- Dlaczego si troszczysz o nich? - mrukn. - Stale pilnujesz ludu, ktry
ci niezbyt lubi. Co im zawdziczasz?
Zmuszany do udzielenia odpowiedzi Drizzt wzruszy ramionami. Bruenor
mia racj. Gdy drow po raz pierwszy przyby do tego kraju, Regis by jedynym,
ktry okaza mu przyja. Czsto wic eskortowa i ochrania halflinga w czasie
niebezpiecznych podry z Lonelywood na otwart tundr, na pnoc od MaerDualdon i w kierunku Bryn Shander, zwaszcza, gdy Regis udawa si do
gwnego miasta w interesach, lub na zebranie. Przypadkowo spotkali si kiedy
na takiej wyprawie i Regis usiowa uciec od Drizzta, gdy sysza o nim
przeraajce pogoski. Na szczcie dla nich obu Regis by halflingiem, ktry
przypadkowo mia otwarty umys i wasny sd co do jego postpowania. W
niedugim czasie stali si przyjacimi.
Niestety, jak dotd, Regis i krasnoludy byli jedynymi, ktrzy uwaali
drowa za swego przyjaciela.
- Nie wiem, dlaczego si o nich troszcz - odpar Drizzt. Spojrza w
kierunku prastarej ojczyzny, w ktrej lojalno bya zaledwie narzdziem
pozwalajcym zyska przewag nad wsplnym wrogiem.
-Moe dlatego troszcz si o nich, gdy staram si, aby by rnym od
reszty mego ludu - powiedzia bardziej do siebie ni do Bruenora.
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
48/360
- Moe dlatego, e jestem inny, ni mj lud. Moe czuj wiksze
pokrewiestwo z rasami zamieszkujcymi powierzchni... przynajmniej mam
tak nadziej. Troszcz si o nich, gdy musz si o co troszczy. Ty nie
rnisz si bardziej ode mnie, Bruenorze Battlehammerze. Troszczymy si, aby
nasze ycie nie byo puste. Bruenor spojrza na niego zaciekawiony.
- Moesz zaprzeczy swym uczuciom do ludnoci Dekapolis przede mn,
ale nie przed sob.
- Bal - parskn Bruenor. - Oczywicie, e troszcz si o nich! Mj lud
potrzebuje handlu!
- Uparty - mrukn Drizzt, umiechajc si zamylony. - A Catti-brie? -zapyta. - Co z dziewczyn, ktra zostaa osierocona w czasie wyprawy, lata
temu, na Termalaine? Porzucone dziecko, ktre wzie i wychowae jak
swoje?
Bruenor czu si wyjtkowo szczliwy, e paszcz nocy sta si pewn
ochron dla jego rumiecw.
- Nadal z tob mieszka, lecz musisz przyzna, e moe ju wrci doswego ludu. A moe te troszczysz si o ni, stary mruku?
- Och, zamknij si - mrukn Bruenor. - To suca i do tego czyni moje
ycie troch atwiejszym, ale nie interesuj si ni zbytnio.
- Uparciuch - Drizzt wycofa si, tym razem goniej. Mia w zanadrzu
jeszcze jedn kart. - A co ze mn? krasnoludy nie uwaaj si za przyjaci
elfw wiata, a tym bardziej droww. Jak wytumaczysz przyja ze mn? Nie
mog ci da niczego w zamian, poza moj przyjani. Dlaczego troszczysz si o
mnie?
- Przynosisz mi nowiny, gdy... - Bruenor nagle przerwa, wiadom tego,
e Drizzt zapdzi go w lep uliczk.
Drow nie nalega ju wicej.
Przyjaciele razem przygldali si gasncym wiatekom Bryn Shander.
Mimo okazywanej na zewntrz gruboskrnoci, Bruenor uzmysowi sobie jak
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
49/360
prawdziwe s niektre zarzuty drowa; zacz si troszczy o lud, ktry osiad na
brzegach trzech jezior.
- Co zamierzasz? - zapyta po duszej chwili krasnolud.
- Zamierzam ich ostrzec - odpar Drizzt. - Nie doceniasz ssiadw. Zrobi
silniejszy wypad, ni si tego spodziewasz.
- Zgadzam si z tym - powiedzia Bruenor. - Ale moje pytania dotycz ich
charakteru. Codziennie widzimy walk na jeziorach i zawsze o te przeklte ryby.
Ludzie powinni by przywizani do swoich miast, gobliny do swoich siedzib, o
to si tylko troszcz. Teraz powinni pokaza, e potrafi walczy razem.
Drizzt musia przyzna racj obserwacjom Bruenora. Rybacy w ciguostatnich lat coraz bardziej wspzawodniczyli ze sob. Wsppraca midzy
miastami zamieraa, gdy kade starao si zyska przewag ekonomiczn nad
swoim przeciwnikiem na jeziorze.
- Za dwa dni odbdzie si zebranie w Bryn Shander - kontynuowa Drizzt.
- Wierz, e nadal mamy czas, zanim nadejd barbarzycy. Jednak obawiam si
kadej zwoki i nie sdz, abymy byli zdobi zebra burmistrzw tak wczenie.Naleyte poinstruowanie Regisa co do przebiegu wydarze zabierze mi wiele
czasu, gdy bdzie musia te z innymi omwi nadcigajc grob inwazji
- Pasibrzuch-parskn Bruenor, uywajc nazwy, jak nada Regisowi z
powodu jego niepohamowanego apetytu. - Siedzi na zgromadzeniu tylko po to,
aby napeni swj brzuch! Oni nie suchaj go bardziej ni ciebie, elfie.- Nie
doceniasz halflinga, tak samo, jak nie doceniasz mieszkacw Dekapolis -
odpar Drizzt. - Pamitaj, e on ma kamie.
- Ba! To tylko piknie rnity klejnot, nic wicej! - powiedzia Bruenor. -
Widziaem go i nie rzuci na mnie adnego czaru.
- Magia jest zbyt subtelna dla oczu krasnoluda, a moe nie jest
wystarczajco mocna, aby przebi si przez twoj grub czaszk - rozemia si
Drizzt. - Ale jest tam, widz j jasno i znam legendy o tym kamieniu. Regis
moe wpywa na zgromadzenie bardziej, ni to sobie wyobraasz. Moe nawet
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
50/360
bardziej ni ja. Miejmy tak nadziej, gdy wiesz rwnie dobrze jak ja, e
niektrzy z przedstawicieli mog by niechtni planom zjednoczenia si, czy to
w swej penej arogancji niezalenoci, czy te w nadziei, e wyprawa bar-
barzycw na mniej chronionych rywali moe pomc ich wasnym ambicjom.
Bryn Shander pozostaje kluczem, lecz gwne miasto zostanie pobudzone do
dziaania tylko wtedy, gdy wiksze miasta rybackie, szczeglnie Targos, docz
do niego.
- Wiesz, e Easthaven pomoe - powiedzia Bruenor. - Oni zawsze byli za
zjednoczeniem miast.
- I Lonelywood, gdy Regis z nimi porozmawia. Ale Kemp z Targos zpewnoci wierzy, e jego otoczone palisad miasto jest wystarczajco silne,
aby obroni si samo, podczas gdy jego rywal, Termalaine bdzie zmuszony
wytrzyma napr hordy.
- On nie doczy do niczego, co obejmuje Termalaine. Co gorsza, drowie,
bez Kempa nie uda si nam zorganizowa Koniga z Dineval!
- Ale tu wanie wkroczy Regis - wyjani Drizzt. - Rubin, ktry posiada,moe dokona cudw, zapewniam ci.
- Znw mwisz o potdze kamienia - mrukn Bruenor. - Ale Pasibrzuch
mwi, e jego dawniejszy pan mia takich dwanacie. Potna magia nie chadza
tuzinami!
- Regis powiedzia, e jego pan mia dwanacie podobnych kamieni -
poprawi Drizzt. - Prawd mwic, halfling nie by w stanie dowiedzie si, czy
wszystkie dwanacie, lub ktrykolwiek inny z nich, byy magiczne.
- Wic dlaczego ten czowiek da wanie magiczny Pasibrzuchowi? -
Drizzt pozostawi to pytanie bez odpowiedzi. Jednak jego milczenie szybko
naprowadzio Bruenora na trop nieuniknionej odpowiedzi. Regis mia sposb na
zbieranie rzeczy nie nalecych do niego, mimo tego, e utrzymywa, e byy to
podarunki...
-
7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf
51/360
6
Bryn Shander
Bryn Shander nie byo podobne do innych wsplnot Dekapolis. Jego
dumny proporzec powiewa wysoko, porodku nagiej tundry, na szczycie
wzgrza, midzy trzema jeziorami tu na poudnie od poudniowego koca
doliny krasnoludw. Na adnym ze statkw nie powiewaa flaga tego miasta,
nie miao te dokw na adnym z jezior, lecz nie byy to powane argumenty,
gdy byo nie tylko geograficznym centrum regionu, lecz take centrom
wszelkiej aktywnoci.To tu przybyway wielkie karawany kupieckie z uskami, przybyway tu
take w celach handlowych krasnoludy, tu mieszkaa te wikszo rzebiarzy,
ludzi wyrabiajcych pamitki z koci i oceniajcych je. Blisko Bryn Shander
bya drugim przyczynkiem, po iloci zowionych ryb, stanowicym o sukcesach
i wielkoci rybackich miast. Tak wic Termalaine i Targos, na poudniowo-
wschodnim brzegu, Maer-Dualdon i Caer-Konig, i Caer-Dineval na zachodnimbrzegu Lac Dinneshere, cztery miasta lece o niecay dzie drogi od gwnego
orodka, byy miastami panujcymi nad jeziorami.
Bryn Shander otaczay wysokie mury, chronic je zarwno przed
mniejszymi miastami, jak i napaciami goblinw czy barbarzycw. Wewntrz
budynki byy podobne do budynkw w innych miastach; niskie, drewniane
budowle, byy w Bryn Shander jednak gciej upakowane i suyy za
mieszkania kilku rodzinom. Mimo e zatoczone, miasto by