robert anthony salvatore - trylogia mrocznego elfa 04 - krysztalowy relikt.pdf

Upload: solniczka

Post on 14-Apr-2018

249 views

Category:

Documents


7 download

TRANSCRIPT

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    1/360

    R.A. Salvatore

    Krysztaowy relikt(Tumaczenie: Monika Klonowska, Grzegorz Borecki)

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    2/360

    Mojej onie Dianie oraz Bryanowi, Geno i Caitlin

    za ich pomoc i cierpliwo okazane przy tym dowiadczeniu.

    Take mym rodzicom, Geno i Irenie

    za to, e zawsze we mnie wierzyli,

    nawet wtedy gdy ja sam w siebie zwtpiem.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    3/360

    Gdy kto podejmuje si takiego dziea, jak to, szczeglnie za wtedy, gdy

    jest to jego pierwsza powie, niezmiennie znajduje si przy nim szereg ludzi,

    ktrzy pomagaj mu w realizacji owego zamysu. Krysztaowy relikt nie byt

    pod tym wzgldem wyjtkiem.

    Na publikacj powieci skadaj si trzy elementy: pewna doza talentu,

    spora ilo cikiej pracy i ut szczcia. Pierwsze dwa elementy mog podlega

    kontroli autora, lecz ten trzeci wymaga znalezienia si w stosownym czasie w

    odpowiednim miejscu i natrafienia na wydawc, ktry uwierzy w zdolnoci i

    powicenie niezbdne przy realizacji danego zadania.

    Dlatego najserdeczniej dzikuj wydawnictwu TSR, a szczeglnie MaryKirchoff, za to, e dano mi, pocztkujcemu autorowi, szans i przeprowadzono

    przez cay proces edytorski.

    W latach 80. pisanie stao si procesem wysoce skomplikowanym

    technologicznie, jak te eksperymentem dla zdolnoci twrczych. W przypadku

    Krysztaowego reliktu szczcie wyjtkowo mi sprzyjao. Uwaam si za

    szczliwca, poniewa miaem takiego przyjaciela, jak Brian P. Savoy, ktrytowarzyszy mi w tej drodze wraz ze swym oprogramowaniem, nadajc

    kocowy ksztat tekstowi.

    Dzikuj te mym osobistym recenzentom, Dave'owi Duquette oraz

    Michaelowi LaVigueur, za wskazanie sabych i mocnych punktw surowego

    szkicu, memu bratu, Gary'emu Salvatore, za jego prac nad mapami Doliny

    Lodowego Wichru i pozostaym czonkom mej grupy gry AD&D: Tomowi

    Parkerowi, Danielowi Mallardowi i Rolandowi Lortie, za ich cige

    inspirowanie rozwoju dziwacznych postaci bohaterw powieci fantasy.

    Na zakoczenie dzikuj czowiekowi, ktry naprawd wprowadzi mnie

    w wiat gier AD&D, Bobowi Brownowi. Poniewa odszed od nas (zabierajc

    ze sob zapach fajkowego dymu), atmosfera wok stou do gier nigdy ju nie

    bdzie taka sama.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    4/360

    Preludium

    Demon siedzia na krzele wycitym z pnia gigantycznego grzyba. Szlam

    bulgota i kbi si wok skalistej wyspy; wiecznie ociekajcy i przelewajcy

    si, charakteryzowa ten poziom Otchani.

    Errtu bbni swymi szponiastymi palcami; rogata, mapia gowa chwiaa

    mu si na ramionach, gdy zaglda w ciemno.

    - Gdzie jeste, Telshazzie? - zasycza demon, spodziewajcy si nowin o

    relikcie. Crenshinibon opanowa jego wszystkie myli. Majc w rku t skorup,Errtu mg zapanowa nad caym planem, a nawet moe nad kilkoma. A Errtu

    by o krok od zdobycia jej.

    Demon zna moc tego artefaktu; Errtu suy siedmiu Liczom, gdy ci

    poczyli sw ca magi i zrobili krysztaowy relikt. Licz, nieumarli potni

    magowie, ktrzy nie chcieli spocz, gdy ich miertelne ciaa opuciy krlestwo

    ywych, zebrali si, aby stworzy najbardziej nikczemn rzecz, jakakiedykolwiek powstaa; zo, ktre rozwijao si i ywio tym, co dawcy dobra

    uwaali za najcenniejsze - wiatem sonecznym.

    Zginli jednak mimo swej, znacznej przecie, mocy. Wykuwanie

    pochono wszystkich siedmiu. Aby nasyci pierwsze iskierki swego ycia

    Crenshinibon skrad ow magiczn si, ktra zachowywaa trucha w anty

    ywym stanie. Owocem tego wszystkiego by wybuch mocy, ktry wtrci Errtu

    z powrotem w Otcha. Demon postanowi zniszczy relikt.

    Lecz Crenshinibona nie mona byo tak atwo zniszczy. Teraz, cae

    wieki pniej, Errtu znowu natkn si na lad krysztaowego reliktu -

    krysztaow wie Cryshal-Tirith z pulsujcym sercem, przedstawiajcym

    dokadne wyobraenie Crenshinibona.

    Errtu wyczuwa, magi niesychanie blisko; odbiera sygnay potnej

    obecnoci reliktu. Gdyby tylko mg znale wczeniej... gdyby tylko mg go

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    5/360

    pochwyci... Niestety wtedy przyby Al Dimeneira, anielec o przeraajcej

    mocy. Al Dimeneira jednym sowem wygna Errtu z powrotem ku Otchani.

    Errtu, syszc mlanicia krokw, zajrza w wirujcy dym i ciemno.

    - Telshazz? - zarycza.

    - Tak, mj panie - odpowiedzia mniejszy demon, zbliajc si skulony do

    tronu z grzyba.

    - Dosta to? - grzmia Errtu. - Czy Al Dimeneira ma krysztaow skorup?

    Telshazz zadra i jkn.

    - Tak, mj panie... uff, nie, mj panie! Ze, czerwone oczy Errtu zwziy

    si.- Nie mg go zniszczy - pospieszy z wyjanieniem may demon. -

    Crenshinibon spali mu rce.

    - Ha! - parskn Errtu. - Przewysza nawet moc Al Dimeneiry! Gdzie

    wic jest? Przyniose go, czy pozosta w drugiej krysztaowej wiey?

    Telshazz jkn ponownie. Najchtniej nie powiedziaby swemu

    okrutnemu panu prawdy, lecz nie odway si na nieposuszestwo.- Nie, panie, nie w wiey - wyszepta.

    - Nie!? - rykn Errtu. - Gdzie jest?

    - Al Dimeneira rzuci nim.

    - Rzuci nim?

    - Przez plany, miociwy panie! - zapaka Telshazz. - Z caej siy!

    - Przez plany istnienia! - rykn Errtu.

    - Usiowaem go zatrzyma, ale...

    Rogata gowa wystrzelia do przodu. Sowa Telshazza przeszy w

    nieartykuowany bulgot, gdy psie szczki Errtu dary jego gardo.

    * * * * *

    Z dala od mrokw Otchani Crenshinibon spocz na wiecie. Daleko, w

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    6/360

    pnocnych grach Zapomnianych Krlestw krysztaowy relikt, ostatecznie

    spaczony, spocz w zasypanej niegiem dolinie.

    I czeka.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    7/360

    Cz I

    Dekapolis

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    8/360

    1

    Popychado

    Gdy karawana magw z Wiey Arkanw zobaczya pokryty niegiem

    szczyt Kelvin's Cairn, wznoszcy si nad paskim horyzontem, doznaa znacznej

    ulgi. Cika podr z uskami do odlegych, nadgranicznych siedzib,

    powszechnie znanych jako Dekapolis, zabraa im ponad trzy tygodnie.

    Pierwszy tydzie nie by zbyt trudny. Grupa trzymaa si blisko Wybrzea

    Mieczy i - mimo e wdrowali do najdalej wysunitych na pnoc granic

    Krlestw - letnie wiatry, wiejce od Morza Bez Szlakw, zapewniy imwystarczajc wygod. Jednak, gdy okryli najbardziej na zachd wysunit

    ostrog Grzbietu wiata, acucha grskiego uwaanego przez wielu za pnoc-

    n granic cywilizacji i zeszli w Dolin Lodowego Wichru, magowie szybko

    zrozumieli dlaczego wszyscy odradzali im t wdrwk. Dolin Lodowego

    Wichru, tysic mil kwadratowych nagiej tundry, opisywano im jako najbardziej

    nieprzyjemne tereny w caych Krlestwach. W czasie jednego dnia podry popnocnym stoku Grzbietu wiata, Eldeluc, Dendybar Ctkowany i pozostali

    magowie z uskami stwierdzili, e owa opinia w peni odpowiada

    rzeczywistoci.

    Od poudnia ograniczona przez niemoliwe do przebycia gry, przez

    lodowiec na wschodzie i niemoliwe do przepynicia morze, najeone

    niezliczonymi grami lodowymi od pnocy i wschodu, Dolina Lodowego

    Wichru bya dostpna tylko przez przejcie midzy Grzbietem wiata, a

    wybrzeem - szlakiem rzadko uywanym przez kogokolwiek, z wyjtkiem

    oczywicie najwytrwalszych kupcw.

    Do koca ycia dwa wspomnienia powraca bd czyste i wyrane za

    kadym razem, gdy magowie pomyl o tej wyprawie; dwa fakty z ycia Doliny

    Lodowego Wichru, ktrych wdrowcy nigdy nie zapomn. Pierwszym by

    nieustajcy jk wiatru, jakby to sama kraina jczaa w bezustannych

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    9/360

    mczarniach, drugim bya pustka doliny, linia szarego i brzowego horyzontu

    cignca si mila za mil.

    Punktem docelowym karawany byo dziesi maych miasteczek,

    rozoonych wok trzech jezior regionu, w cieniu jedynej gry - Kelvin's Cairn.

    Jak kady, kto przybywa do tego niemiego kraju, magowie szukali w

    Dekapolis doskonaych rzeb w koci, wyrabianych z czaszek pstrgw

    pywajcych w wodach jezior.

    Niektrzy magowie mieli na uwadze te inne korzyci, w niedalekiej

    perspektywie.

    * * * * *

    Mczyzn zdziwia atwo, z jak wski sztylet przelizgn si przez

    fady szat starca i wbi si gboko w pomarszczone ciao.

    Morkai Czerwony spojrza na swego ucznia; jego oczy, rozszerzone

    zdumieniem, patrzyy na zdrad czowieka, ktrego od wier wiekuwychowywa jak wasnego syna.

    Akar Kessell puci sztylet i przeraony tym, e miertelnie raniony

    czowiek cigle stoi, odskoczy od swego mistrza, po czym wybieg i opar si o

    tyln cian maego pomieszczenia, wynajmowanego magom z uskami na

    czasowe kwatery przez gocinne miasteczko Easthaven. Kessell dra na caym

    ciele, zastanawiajc si nad opakanymi konsekwencjami, jakie musiaby po-

    nie w wypadku - coraz bardziej realnym - gdyby czarnoksiskie

    dowiadczenie starego maga pozwolio mu znale sposb na pokonanie samej

    mierci.

    Jaki straszliwy los mg zgotowa mu jego potny nauczyciel za t

    zdrad? Jakim magicznym mczarniom mg go podda prawdziwy i potny

    mag, taki, jak Morkai; mczarniom przewyszajcym najstraszliwsze tortury

    znane na wiecie?

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    10/360

    Stary mag nie spuszcza oczu z Akara Kessella nawet wtedy, gdy ostatnie

    wiato poczo zanika w jego umierajcych oczach. Nie pyta, dlaczego. Nigdy

    otwarcie nie zapyta Kessella. Wiedzia, e gdzie zaangaowana jest w to ch

    zyskania potgi - to zawsze bywao przyczyn takiej zdrady, a zdumiewao go

    tylko narzdzie, nie za motyw. Kessell? Jak taki ndzny ucze, jak

    Kessell, ktrego wargi zdolne byy wypowiedzie tylko najprostsze z

    zakl, mg mie nadziej na odniesienie jakiej korzyci ze mierci jedynego

    czowieka, ktry okaza mu co wicej, ni tylko podstawowe, grzecznociowe

    wzgldy?

    Czerwony Morkai pad martwy. To byo jedno z pyta, na ktre nigdy nieznalaz odpowiedzi.

    Kessell pozosta oparty o cian, potrzebujc jej twardego wsparcia i dra

    tak jeszcze przez dugie minuty. Stopniowo pocza znw wzrasta w nim

    pewno siebie, pewno, ktra postawia go w tak niebezpiecznym pooeniu.

    Teraz by panem - tak powiedzieli przecie Eldeluc, Dendybar Ctkowany i inni

    magowie. Teraz, gdy nie ma ju jego mistrza, on - Kessell, zostanie nagrodzonypokojem do medytacji i pracowni alchemiczn w Wiey Arkanw w uskanie.

    Eldeluc, Dendybar Ctkowany i inni tak wanie powiedzieli.

    * * * * *

    - A wic zrobione? - zapyta tgi mczyzna, gdy Kessell wszed w

    ciemn alej wyznaczon na miejsce spotkania. Kessell pokiwa pospiesznie

    gow.

    - Odziany w czerwie mag z Luskanu nie rzuci ju adnego zaklcia l -

    oznajmi zbyt gono, jak na gust towarzyszy zmowy.

    - Mw ciszej, gupcze - zada kruchy mczyzna, Dendybar

    Ctkowany, tym samym co zawsze, monotonnym gosem, cofajc si w cie

    alei. Dendybar w ogle rzadko si odzywa i nigdy przy tym nie okazywa nawet

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    11/360

    najmniejszego ladu uczu; zawsze kry si pod nisko nacignitym kapturem

    swej szaty. Wok Dendybara unosio si co bezlitosnego, co, co wyprowa-

    dzao z rwnowagi wikszo ludzi, ktrzy si z nim spotykali. Mimo tego, e

    mag fizycznie by najmniejszym i najmniej imponujcym mczyzn w

    kupieckiej karawanie, ktra wyprawia si do oddalonych o czterysta mil

    granicznych osad Dekapolis, Kessell obawia si go bardziej, ni kadego

    innego.

    - Czerwony Morkai, mj poprzedni mistrz nie yje - powtarza sobie wic

    bohaterski Kessell, - Akar Kessell, znany odtd jako Kessell Czerwony, jest

    teraz nominowany do Gildii Magw Luskanu.- Spokojnie, przyjacielu - powiedzia Eldeluc, kadc uspokajajco rk

    na drcym nerwowo ramieniu Kessella. - Bdzie jeszcze czas na waciw

    koronacj. Gdy wrcimy do miasta. - Tu umiechn si i mrugn do

    Dendybara tak, aby Kessell tego nie widzia.

    Pogrony w rojeniach umys Kessella zawirowa w poszukiwaniach

    wszystkich plusw oczekiwanej nominacji. Nigdy ju nie bdzie wymiewanyprzez innych uczniw, chopcw modszych od niego, ktrzy mudnie wspinali

    si po stopniach Gildii nudnymi kroczkami. Powinni mu teraz okazywa

    szacunek, gdy przeskoczy nawet tych, ktrzy przeszli ju w najwczeniejszych

    dniach jego nauki na obdarzone szacunkiem stanowiska magw.

    Delektowa si w mylach kadym szczegem przyszych dni, jednak

    jego rozpromieniona twarz nagle poszarzaa. Zwrci si ostro do stojcego

    obok siebie czowieka, rysy stay mu, jakby odkry jaki straszliwy bd.

    Eldeluc i kilku innych w alei zaniepokoio si; wszyscy w peni zdawali sobie

    spraw z konsekwencji odkrycia kiedykolwiek przez arcymaga Wiey,

    dokonanego przez nich morderstwa.

    - A szata? - zapyta Kessell. - Czy powinienem nosi czerwon szat?

    Eldeluc nie mg powstrzyma umiechu ulgi, ale Kessell przyj to

    zaledwie jako uspokajajcy gest ze strony swego nowego przyjaciela.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    12/360

    - Powinienem wiedzie, e co tak trywialnego powinno do niego

    pasowa - mrukn do siebie Eldeluc, lecz do Kessella rzek tylko: - Nie martw

    si o to. W Wiey jest mnstwo szat. Nie uwaasz, e byoby to troch

    podejrzane, gdyby stan na progu arcymaga, dajc wakujcego krzesa

    Morkaia Czerwonego, ubrany w szaty, ktre mag nosi w chwili morderstwa?

    Kessell pomyla przez chwil, a potem zgodzi si.

    - Moe - kontynuowa Eldeluc, - w ogle nie powiniene nosi czerwonej

    szaty?

    Oczy Kessella w panice ucieky w bok, jego stare wtpliwoci, ktre

    przeladoway go przez wszystkie dni, poczwszy od dziecistwa, ponowniezaczy w nim bulgota. Co Eldeluc powiedzia? Czyby zmienili zamiar i nie

    nagrodz go krzesem, ktrego tak poda?

    Eldeluc specjalnie uy dwuznacznego stwierdzenia, aby mu dokuczy,

    nie chcia jednak wtrca Kessella w niebezpieczny stan zwtpienia.

    Mrugnwszy znowu do Dendybara, ktrego caa ta gra gdzie tam w duszy

    bardzo cieszya, odpowiedzia na nieme pytanie nieszcznika:- Miaem na myli tylko to, e moe inny kolor byby dla ciebie bardziej

    odpowiedni. Niebieski podkrelaby znakomicie kolor twych oczu.

    Kessell zachichota z ulg.

    - Moe - zgodzi si, nerwowo wykrcajc palce.

    Dendybar poczu si nagle zmczony ca t fars, skin na swego

    grubego towarzysza, aby odprawi tego maluczkiego, dokuczliwego szubrawca.

    Eldeluc posusznie odesa Kessella alej.

    - Wracaj teraz do stajni - poleci. - Powiedz zarzdcy, e magowie

    wyjedaj do uskami dzi wieczorem.

    - A co z ciaem? - zapyta Kessell. Eldeluc umiechn si zoliwie.

    - Zostaw je. To pomieszczenie jest dla odwiedzajcych to miasto kupcw

    i dygnitarzy z poudnia. Pozostanie najprawdopodobniej puste a do nastpnej

    wiosny. Inny morderca w tej czci wiata wywoaby mae podniecenie,

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    13/360

    zapewniam ci. A nawet, jeli dobry ludek Easthaven odkryje, co tu si

    naprawd wydarzyo, to jest z pewnoci na tyle mdry, aby zaj si swoimi

    sprawami, a sprawy magw pozostawi magom!

    Grupa z Luskanu wysza na zalan sonecznym wiatem ulic.

    - Teraz id! - poleci Eldeluc. - Czekaj na nas o zachodzie soca. -

    Odprowadzi wzrokiem Kessella, oddalajcego si w podrygach jak

    podekscytowany may chopiec.

    - Jakie to szczcie znale tak uyteczne narzdzie - zauway Dendybar.

    - Jeden gupi ucze maga wybawi nas od wielkich kopotw. Wtpi, czy

    znalelibymy inny sposb, aby podej tak przebiegego starca. Jednak samibogowie tylko wiedz dlaczego Morkai mia tak sabo dla tej nieszczsnej

    kreatury!

    - Sabo wystarczajc ostrzu sztyletu! - rozemia si drugi gos.

    - I jaka odpowiednia inscenizacja - zauway inny. - Tajemnicze truposze

    uwaane s tylko za swego rodzaju niedogodno dla sprztaczek w tym

    niecywilizowanym miejscu!Gruby Eldeluc rozemia si gono. Makabryczne zadanie byo w kocu

    wykonane; mogli wreszcie opuci ten nagi kawaek zamarznitej pustyni i

    wrci do domu.

    * * * * *

    Kessell wawo spieszy przez osad Easthaven do stajni, w ktrej stay

    konie magw. Czu si tak, jakby stanie si magiem miao zmieni kady aspekt

    jego codziennego ycia, jakby jaka mistyczna sia zostaa w nieokrelony

    sposb wlana w jego pierwotnie nie uksztatowane talenty.

    Dra w oczekiwaniu nadejcia mocy, ktra powinna by jego. W

    pewnym momencie drog przebieg mu uliczny kot, rzuciwszy na uwane

    spojrzenie.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    14/360

    Zmruywszy oczy Kessell rozejrza si, czy aby kto tego nie widzi.

    - Dlaczego nie? - mrukn. Wycignwszy palec w stron kota

    wypowiedzia sowo rozkazu, aby wywoa wybuch energii. Przeraony kot

    byskawicznie jak strzaa opuci miejsce spotkania, ale nie uderzya ani w

    niego, ani w jego pobliu adna magiczna byskawica.

    Kessell spojrza na osmalony koniec palca i zastanowi si, co zrobi nie

    tak, jak trzeba. Nie by jednak zaskoczony. Jego poczerniay paznokie by

    najwyraniejszym rezultatem, jaki udao mu si kiedykolwiek uzyska przy tym

    wanie zaklciu.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    15/360

    2

    Na Brzegach Maer Dualdon

    Jedyny ze swej rasy w odlegoci setek mil halfling Regis zaoy rce za

    gow i opar si o pokrywajcy pie drzewa koc z mchu. Z krconymi lokami

    na szczycie swej liczcej trzy stopy wysokoci postaci, nawet jak na sw

    niewysok ras, Regis by niski, za to jego brzuch by gruby z powodu

    zamiowania do dobrego jedzenia.

    Nad Regisem wyrasta, sucy mu za wdk popkany kij - ciskany

    dwoma futrzanymi butami, growa nad spokojnym jeziorem, doskonaleodbijajc si w szklistej powierzchni Maer Dualdon. Po wodzie przebiegay

    delikatne zmarszczki i pomalowany na czerwono drewniany spawik zacz

    lekko taczy. yka popyna w stron brzegu i opada bezsilnie na wod tak,

    e Regis nie czu ryby szarpicej za przynt. W cigu kilku sekund haczyk bez

    przytrzymywania go zosta zrcznie oczyszczony, ale halfling nie wiedzia o

    tym i mogyby min cae godziny, zanim zatroszczyby si o to, aby gosprawdzi.

    T wycieczk zrobi sobie dla przyjemnoci, nie dla pracy. Poniewa

    zbliaa si zima, Regis sdzi, e moga to by jego ostatnia wycieczka nad

    jezioro w tym roku; nie owi ryb w zimie, jak to fanatycznie czynili niektrzy

    zachanni ludzie z Dekapolis. Abstrahujc od tego halfling ju wczeniej

    nazbiera wystarczajc ilo koci z innych pooww, aby mie zajcie przez

    wszystkie siedem miesicy, w czasie ktrych zalega nieg. Czu si doprawdy

    zaszczycony, wrd swej mniej ni ambitnej rasy, mogc wnie troch

    cywilizacji do kraju, w ktrym na setki mil od najbardziej odlegych osad nie

    byo nic, co mona byoby nazwa miastem. Inne halflingi nigdy nie

    zapuszczay si tak daleko na pnoc, nawet w miesicach letnich, preferujc

    raczej wygody poudniowego klimatu. Regis take byby szczliwy mogc

    spakowa swoje rzeczy i wrci na poudnie, gdyby nie may problem, jaki mia

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    16/360

    z pewnym przeoonym znaczcej gildii zodziei.

    Wraz z kilkoma delikatnymi narzdziami rzebiarskimi, obok

    odpoczywajcego halflinga lea czterocalowy bloczek biaego zota. Na

    paszczyznach bloku widoczne byy zacztki koskiego pyska. Regis mia

    zamiar popracowa nad tym kawakiem w czasie wdkowania.

    Regis mia zamiar zrobi wiele rzeczy.

    - Zbyt pikny dzie - przekonywa siebie. Wymwka ta nigdy nie

    wydawaa mu si niewiea, tym razem jednak, w przeciwiestwie do wielu

    innych, nosia cechy co najmniej wiarygodnoci.

    Wydawao si, e demony pogody, ktre skuy ten surowy kraj wkajdany, maj dzi wito lub, co bardziej prawdopodobne, moe zbieraj siy

    do okrutnej zimy - w rezultacie, ten jesienny dzie bardziej pasowa do

    cywilizowanych krain poudnia. Naprawd nieczsto spotykany dzie w kraju,

    ktry nazwano Dolin Lodowego Wichru, a nazwa ta doskonale pasowaa do

    wschodnich wiatrw, ktre wydaway si bezustannie omiata go, przynoszc ze

    sob chodne powietrze z Lodowca Regheda. Nawet tych niewiele dni, w ciguktrych wiatr zmienia kierunek, nie przynosio ulgi, gdy Dekapolis graniczyo

    na pnocy i zachodzie z setkami mil pustej tundry, a potem by znw ld,

    Morze Ruchomego Lodu. Tylko poudniowy podmuch nis obietnic pewnej

    ulgi i kady wiatr, ktry usiowa z jakiegokolwiek kierunku dosign tych

    opustoszaych terenw zazwyczaj by blokowany przez wysokie szczyty

    Grzbietu wiata.

    Regis przez chwil zapatrzy si przez krte gazie drzew do gry, na

    kbiaste, biae chmury, popdzane agodnym wiatrem eglujce po niebie.

    Soce sao w d zote ciepo i halflinga raz po raz kusio, aby zdj kaftan.

    Gdy jednak chmury przysaniay oblicze soca, Regis przypomina sobie, e to

    jest jesie w tundrze; za miesic bdzie tu nieg, za dwa - drogi na zachd i na

    poudnie do uskami, najbliszego Dekapolis miasta, bd nieprzejezdne dla

    kadego, z wyjtkiem miakw czy gupcw.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    17/360

    Regis spojrza wzdu dugiej zatoki, rozcigajcej si wok jego maego

    stanowiska wdkowania: reszta Dekapolis take korzystaa z piknej pogody -

    obsadzone odzie rybackie pyway wok siebie w poszukiwaniu swych

    specjalnych sabych punktw. Nie chodzio nawet o to, ile razy by tego

    wiadkiem, po prostu zachanno ludzka zawsze zdumiewaa Regisa. W le-

    cym na poudniu kraju Calimshan halfling wspina si szybko po drabinie

    wiodcej do stanowiska Stowarzyszonego Mistrza Gildii, w jednej ze znanych

    gildii zodziei w portowym miecie Calimporcie. Ale - i sam si o tym przekona

    - ludzka zachanno szybko przerwaa jego marsz ku karierze.

    Jego mistrz w gildii, Pasha Pook, posiada cudown kolekcj rubinw -przynajmniej z tuzin - ktrych fasetki byy tak wynalazczo cite, e rzucay

    prawie hipnotyzujce zaklcie na kadego, kto na nie patrzy. Regis podziwia je

    ilekro Pook je pokazywa i, mimo wszystko, wzi tylko jeden. Od tego dnia

    halfling nie mg zrozumie, dlaczego Pasha, ktremu pozostao przecie nie

    mniej ni jedenacie innych, jest na niego a tak wcieky.

    Naley ubolewa nad ludzk zachannoci - mawia Regis, gdy ludziePashy zjawiali si w co i raz innych miastach, w ktrych halfling zamieszkiwa,

    zmuszajc go do przenoszenia si z losem banity do coraz bardziej odlegych

    krain. Nie musia jednak wypowiada tego zdania ju od ptora roku - odkd

    przyby do Dekapolis. Macki Pooka byy dugie, lecz te graniczne osady,

    pooone pord najbardziej niegocinnego i dzikiego kraju, jaki mona byo

    sobie wyobrazi, leay najwidoczniej poza ich zasigiem i Regis by naprawd

    zadowolony ze swego nowego sanktuarium bezpieczestwa. Wzbogaci si

    tutaj, a kto, kto by bystry i wystarczajco utalentowany, aby by wytwrc

    ozdb z koci, kto, kto potrafi przeksztaca podobne do koci soniowej koci

    pstrgw w artystyczne rzeby, mg prowadzi nawet wygodne ycie przy

    minimalnym nakadzie pracy. Poniewa ozdoby z Dekapolis szybko wywoay

    zachwyt na poudniu, halfling zamierza otrzsn si ze swego zwyczajowego

    letargu i rozwin swe zajcie w kwitncy interes.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    18/360

    Kiedy.

    * * * * *

    Drizzt Do'Urden szed cicho, jego mikkie, gboko wcite buty zaledwie

    unosiy kurz. Kaptur brzowego paszcza mia nasunity nisko na wijce si fale

    biaych wosw. Porusza si bez wysiku z tak gracj, e kto, kto by go

    zobaczy, mgby wzi go za zudzenie, sztuczk optyczn brzowego morza

    tundry.

    Ciemny elf owin si cilej paszczem. Niedobrze czu si w so-necznym wietle, podobnie, jak czuby si czowiek w ciemnociach nocy.

    Dwiecie lat ycia spdzonych wiele mil pod powierzchni ziemi nie mogo ot

    tak zosta wymazane przez pi lat ycia na jej powierzchni, owietlanej przez

    soce. A do dzi - wiato soneczne osabiao go i przyprawiao o zawroty

    gowy.

    Drizzt wdrowa noc i by zmuszony do kontynuowania wdrwki takew dzie; by ju spniony na spotkanie z Bruenorem w dolinie krasnoludw,

    widzia te ju znaki.

    Renifery rozpoczy sw jesienn wdrwk na poudniowy zachd, ku

    morzu, ale aden czowiek nie ruszy ich ladem. Jaskinie na pnoc od

    Dekapolis, miejsca obozowania barbarzyskich nomadw, gdy ci wracali do

    tundry, nie byy zaopatrzone w zapasy dla szczepw na ich dug wdrwk.

    Drizzt doskonale wiedzia co z tego wyniknie. Normalnie u barbarzycw

    przeycie szczepw zaleao od tego, czy wdruj za stadami reniferw.

    Widoczna rezygnacja z tradycyjnego sposobu postpowania bya czym wicej,

    ni maym zakceniem tego rytmu.

    Drizzt sysza te bbny wojenne; w rytmie znanym tylko innym

    szczepom, jak odlegy grzmot nioso si nad pust rwnin ich subtelne

    dudnienie. Drizzt wiedzia czego byy zapowiedzi. By obserwatorem, ktry

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    19/360

    zna warto znajomoci poczyna przyjaci czy wrogw i czsto

    wykorzystywa sw tajemn waleczno przy obserwacji codziennych,

    rutynowych czynnoci i tradycji dumnych ludw Doliny Lodowego Wichru,

    barbarzycw.

    Drizzt przypieszy kroku, zmuszajc si do osignicia granicy

    wytrzymaoci. W cigu tych piciu krtkich lat zacz si troszczy o grupk

    osiedli, znanych jako Dekapolis i o ludzi, ktrzy tam mieszkali. Jak wielu

    innych wyrzutkw, ktrzy w kocu si tu osiedlili, drow nie spotka si z miym

    przyjciem nigdzie indziej w Krlestwach. Nawet tutaj by przez wikszo

    zaledwie tolerowany, lecz w tym pokrewiestwie dusz kilku ludzi martwio si oniego. By szczliwszy ni wikszo: znalaz kilku przyjaci, ktrzy

    dostrzegali co wicej, ni tylko jego pochodzenie i znali jego prawdziwy

    charakter. Ciemny elf ze strachem zerkn na Kelvin's Cairn, samotn gr,

    oznaczajc wejcie do kamienistej doliny krasnoludw midzy Maer Dualdon a

    Lac Dinneshere, lecz jego cudowne oczy - fioletowe, w ksztacie migdaw,

    ktre mogy konkurowa w nocy z oczami sowy - nie byy w stanie na tylewystarczajco spenetrowa powiaty sonecznego wiata, aby mc oceni

    odlego. Znw ukry gow pod kapturem, wolc lepot od zawrotw gowy,

    wywoanych duszym wystawianiem si na soce i ponownie zapad w ciemne

    sny Menzoberranzanu, mrocznego, podziemnego miasta przodkw.

    Ciemne elfy chodziy kiedy po powierzchni ziemi, wraz z kuzynami o

    piknej skrze taczyy pod socem i gwiazdami. Jednak ciemne elfy byy

    zoliwe, nieczue, byy mordercami przekraczajcymi granice tolerancji nawet

    swego, normalnie nie zwracajcego zbyt wiele uwagi na prawo, rodu. W

    nieuniknionej wojnie elfich szczepw drowy zostay wtrcone w otcha wntrz-

    noci ziemi, tu te poznay wiat mrocznych tajemnic i ciemnej magii i

    postanowiy pozosta. W cigu stuleci rozwiny si i znowu wzrosy w si,

    dostosowujc si do cieek tajemnej magii. Stay si potniejsze od swych

    zamieszkujcych powierzchni kuzynw, ktrzy parali si arkanami Sztuki w

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    20/360

    dajcym ycie cieple soca, traktujc to jako hobby, nie za jako konieczno.

    Jako rasa, drowy utraciy ch ogldania soca i gwiazd - zarwno ich

    ciaa, jak i umysy przyzwyczaiy si do gbin i na szczcie dla wszystkich,

    ktrzy zamieszkiwali pod otwartym niebem, ciemne elfy byy zadowolone z

    tego, e pozostay tam, gdzie byy, od czasu do czasu tylko wychodzc na

    powierzchni, aby rabowa i pldrowa. O ile Drizzt si orientowa, to by

    jedynym ze swego rodu yjcym na powierzchni. Nauczy si w pewnym

    stopniu tolerowa wiato, lecz cigle odczuwa wrodzon sabo, jak

    wyzwalao ono w jego rasie.

    Rozmylajcy nad ujemnymi cechami dnia Drizzt poczu si uraonywasn beztrosk, gdy nagle wyrosy przed nim dwa yeti - w swych

    maskujcych okryciach z kosmatych futer cigle jeszcze w kolorze brzu byy

    podobne do niedwiedzi tundry.

    * * * * *

    Czerwona flaga uniosa si z pokadu jednej z odzi rybackich,

    sygnalizujc pow. Regis patrzy jak wznosia si coraz wyej.

    - Cztery stopy lub lepiej - mrukn z aprobat halfling, gdy flaga

    zatrzepotaa tu poniej poprzeczki masztu. - Tej nocy w jednym z domw bd

    piewy!

    Druga d podpyna do tej, ktra zasygnalizowaa pow, w popiechu

    uderzajc w zakotwiczon jednostk. Obie zaogi natychmiast wycigny bro i

    stany na przeciw siebie, pozostajc jednak nadal na swych odziach.

    Majc midzy sob, a odziami tylko gadk wod, Regis wyranie sysza

    krzyki kapitanw.

    - Hej, ukrade mj poowi - rykn kapitan drugiego kutra.

    - Chyba e wody si oopa! - odpar kapitan pierwszej odzi. - Nic

    podobnego! Nasza ryba bya dobrze zahaczona i dobrze holowana. Teraz

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    21/360

    znikna wraz z twoj mierdzc bali, zanim wycignlimy j z wody!

    Jak byo do przewidzenia, zaoga drugiej odzi zgromadzia si przy

    relingu i wymachiwaa rkami przed nosem kapitana pierwszego kutra.

    Regis znowu zapatrzy si w chmury; dyskusja na odziach zupenie go

    nie interesowaa, cho dochodzce go odgosy walki byy z pewnoci

    niepokojce. Takie sprzeczki na jeziorach byy czym zwyczajnym, zawsze

    chodzio o ryby, szczeglnie za wtedy, gdy kto trafi na nadzwyczaj wielk

    awic. Oglnie rzecz biorc, nie byy one zbyt powane, wicej w nich byo

    haasu i parady, ni rzeczywistej walki, oczywicie bywao i tak, e kto zosta

    ciko ranny, lub kogo zabito - byy to jednak wyjtki. W pewnej utarczce, wktrej zaangaowanych byo nie mniej ni siedemnacie odzi, polegy trzy

    pene zaogi i poowa czwartej; ich ciaa unosiy si na zakrwawionej wodzie.

    Tego samego dnia jezioro, pooone najbardziej na poudnie ze wszystkich

    trzech, przemianowane zostao z Dellonlune na Redwaters.

    - Ach, mae rybki, jakie kopoty sprowadzacie - mrukn cicho Regis,

    zastanawiajc si nad spustoszeniem, jakie srebrne ryby czyniy w yciuzachannych mieszkacw Dekapolis.

    Te dziesi osiedli zawdziczao swe istnienie pstrgom o przeronitych,

    podobnych do pici gowach i kociach o konsystencji najlepszej koci

    soniowej. Trzy jeziora byy jedynymi miejscami na wiecie, o ktrych

    wiedziano, e pywaj w nich te wartociowe ryby. Mimo tego, e region ten by

    biedny i dziki, opanowany przez humanoidw i barbarzycw, czsto te szalay

    tutaj burze, ktre mogy zetrze z powierzchni ziemi najmocniejsze nawet

    budynki, pokusa szybkiego wzbogacenia gromadzia tutaj ludzi z najdalszych

    zaktkw Krlestw. Wielu rwnie szybko, jak tu przyjedao, opuszczao to

    miejsce. Dolina Lodowego Wichru bya pust, bezbarwn krain bezlitosnej

    pogody i niezliczonych niebezpieczestw. mier bya nieodcznym

    towarzyszem mieszkacw tych osad, podkradaa si do kadego, kto nie umia

    sprosta surowej rzeczywistoci Doliny Lodowego Wichru.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    22/360

    W cigu kilku stuleci, ktre miny od chwili odkrycia pstrgw, miasta

    znacznie si rozrosy. Pocztkowo dziewi osiedli znad jezior byo niczym

    wicej, ni skupiskami szaasw poszczeglnych pogranicznikw nad

    szczeglnie dobrymi dziurami do owienia ryb. Dziesita osada, Bryn Shander -

    cho teraz otoczona palisad, pene krztaniny osiedle, zamieszkane przez kilka

    tysicy ludzi - bya zaledwie pustym pagrkiem, na ktrym staa samotna hak, w

    ktrej rybacy raz do roku zbierali si, by wymieni opowieci i dobra z kupcami

    z uskami. Za dawnych czasw Dekapolis widok nawet maej jednomiejscowej

    odzi wiosowej na jeziorach, ktrych wody przez okrgy rok byy tak zimne, e

    mogy w cigu kilku minut zabi nieszcznika, ktremu zdarzyo si wypa zaburt, by niesychanie rzadki. Teraz kade miasto nad jeziorami posiadao

    flotyll aglowcw, z powiewajcymi na masztach jego flagami. Samo Targos,

    najwiksza z rybackich osad, mogo wystawi ponad sto kutrw na Maer

    Dualdon, a wrd nich kilka dwumasztowych szkunerw, z zaog liczc ponad

    dziesiciu ludzi.

    Dochodzce z uwikanych w ktni odzi okrzyki i szczk stali stawaysi coraz goniejsze. Nie po raz pierwszy Regis zastanawia si, czy ludnoci

    Dekapolis nie dziaoby si lepiej bez tych kopotliwych ryb. Halfling

    przyznawa jednak, e Dekapolis stao si dla niego przystani. Jego wyrobione,

    zrczne palce atwo przyzwyczaiy si do narzdzi rzebiarskich i nawet zosta

    wybrany burmistrzem jednej z osad. Osada ta - Lonelywood, bya najmniejsz i

    najbardziej wysunit na pnoc z caej dziesitki, obuz siedzia tutaj na

    obuzie, lecz Regis cay czas traktowa t nominacj jak zaszczyt. Byo to take

    dogodne rozwizanie: jako jedyny prawdziwy rzebiarz w Lonelywood, Regis

    by t osob w osadzie, ktra miaa powody, lub chci do regularnych wdrwek

    do Bryn Shander - gwnej osady i centrum targowego Dekapolis. Dla halflinga

    byo to rzeczywistym dobrodziejstwem. Zosta gwnym kurierem, ktry

    przynosi poowy rybakw z Lonelywood na targ, dla komisji dzielcej dobra na

    dziesi czci. Wystarczao to do utrzymania go przy wyrobie pamitek i

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    23/360

    czynio jego ycie duo atwiejszym.

    Raz na miesic w sezonie letnim i raz na trzy miesice zim, jeli

    oczywicie pogoda na to pozwalaa, aby wywiza si ze swych obowizkw

    burmistrza, Regis szed na zebranie. Spotkania takie odbyway si w Bryn

    Shander i, mimo e koczyy si mao wanymi sugestiami, dotyczcymi

    terytoriw poowowych, zazwyczaj trway kilka godzin. Obecno na nich bya

    dla Regisa niewielk cen, jak musia paci za swj monopol na wdrwki na

    poudniowe targowisko.

    Walka na odziach wkrtce si skoczya, zgin tylko jeden czowiek.

    Regis znw podda si spokojnej radoci obserwacji eglujcych po niebiechmur.

    Halfling spojrza przez rami na tuziny skadajcych si na Lonelywood

    niskich, drewnianych domkw, skrytych w gstych szeregach drzew. Nie

    zwaajc na reputacj mieszkacw, Regis uwaa to miasteczko za najlepsze w

    caym regionie. Las zapewnia pewn ochron przed wyjcym wiatrem i dobry

    budulec na domy. Tylko odlego, dzielca od Bryn Shander, powstrzymywaamiasteczko zagubione w lesie od stania si najbardziej znaczcym czonkiem

    Dekapolis.

    W pewnym momencie Regis wycign spod kaftana rubinowy wisiorek i

    zapatrzy si na zachwycajcy urod klejnot, ktry przywaszczy sobie tysice

    mil std na poudnie, w Calimporcie od swego dawnego przeoonego.

    - Ach, Pook - zaduma si, - gdyby tylko mg mnie teraz zobaczy.

    * * * * *

    Elf sign po dwa jatagany przywizane w pochwach ud, lecz yeti

    zbliay si zbyt szybko. Drizzt instynktownie obrci si w lewo, wystawiajc

    si przeciwnym bokiem na przyjcie uderzenia pierwszego potwora. Yeti,

    obejmujc go swymi wielkimi

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    24/360

    ramionami, obezwadni jego prawe rami, ale lewe udao si mu

    utrzyma wolne po to, by wycign bro. Ignorujc bl, wywoany uciskiem

    yeti, Drizzt przycisn pewnie rkoje swego jatagana do uda, pozwalajc, aby

    pd drugiego atakujcego potwora wbi go na zakrzywione ostrze. Targany

    miertelnymi drgawkami drugi yeti odepchn si, zabierajc jatagan ze sob.

    Potwr, ktry pozosta, zwali Drizzta na ziemi swym ciarem. Drow

    wysila si jak mg, pracujc wolnym ramieniem, aby utrzyma miercionone

    zby z dala od swego garda, lecz wiedzia, e zwycistwo nad nim silniejszego

    przeciwnika jest tylko kwesti czasu. Nagle Drizzt usysza ostry trzask.

    Cielskiem Yeti szarpno, gowa wykrcia si pod dziwacznym ktem, gdziesponad czoa spyna na pysk ohydna mieszanina krwi i mzgu.

    - Spnie si, elfie - usysza szorstki, znajomy gos. Bruenor

    Battlehammer stan na grzbiecie martwego przeciwnika, nie zwracajc przy

    tym w ogle uwagi na fakt, e ciki potwr ley dokadnie na jego przyjacielu,

    elfie. Bez wzgldu na niewygody owej sytuacji, dugi, niejednokrotnie

    poamany nos krasnoluda i jego poprzetykana pasemkami siwizny, a przy tymnadal jeszcze ognicie ruda broda, byy szczeglnie miym widokiem dla Drizz-

    ta. - Wanie, gdy wyszedem rozejrze si za tob, zobaczyem, e masz

    kopoty.

    Ulga, jak poczu, a take maniery zawsze zdumiewajcego go

    krasnoluda, wywoay umiech na twarzy Drizzta. Podczas, gdy Bruenor

    pracowa nad uwolnieniem swego topora z grubej czaszki, udao mu si

    wydosta spod potwora.

    - eb ma tak twardy, jak zamarznity db - mrukn krasnolud. Zapar si

    nogami w ziemi za uszami yeti i potnym szarpniciem wycign topr. -

    Tak przy okazji, gdzie jest twj kotek?

    Drizzt pogrzeba chwil w swoim plecaku i wycign ma, onyksow

    statuetk pantery.

    - Trudno nazwa Guenhwyvar kotkiem - powiedzia z penym czuoci

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    25/360

    uszanowaniem. Obraca figurk w rkach, sprawdzajc jej skomplikowane

    szczegy, aby upewni si, e w czasie upadku nie zostaa uszkodzona

    ciarem yeti.

    - Ba, kot jest zawsze kotem - upiera si Bruenor. - Dlaczego jej tu nie

    byo, gdy jej potrzebowae?

    - Kade zwierz, nawet magiczne, potrzebuje odpoczynku - wyjani

    Drizzt.

    - Ba! - Bruenor siarczycie splun. - To z pewnoci jest smutny dzie,

    gdy drow, a co wicej: pograniczni, na otwartej rwninie, w obliczu dwu

    parszywych yeti z tundry pozbywa si swojej ochrony!Bruenor obliza zakrwawione ostrze swego topora i splun z

    obrzydzeniem.

    - mierdzce bestie - mrukn. - Nie mona nawet zje tego wistwa! -

    Wbi topr w ziemi, aby oczyci ostrze i ruszy w kierunku Kelvin's Cairn.

    Drizzt woy Guenhwyvar z powrotem do plecaka i poszed wycign

    swj jatagan z drugiego potwora.- Chode elfie - zaja go krasnolud. - Mamy przed sob pi mil, jeli

    nie wicej!

    Drizzt potrzsn gow i wytar zakrwawione ostrze o futro powalonego

    potwora.

    - Tocz si, Bruenorze Battlehammer - szepn z umiechem, - i wiedz, ku

    swemu zadowoleniu, e kady potwr na twojej drodze nieomylnie odnotuje

    twoj obecno i z pewnoci bdzie trzyma gow w bezpiecznym miejscu!

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    26/360

    3

    Miodowa Sala

    Wiele mil przez pozbawion szlakw tundr, na najbardziej wysunitych

    na pnoc granicach w caych Krlestwach, na pnoc od Dekapolis zimowe

    mrozy ciy ju ziemi w biae szkliwo. Nie byo tu gr, czy drzew, aby

    zablokowa zimne ukszenia nieustajcego wschodniego wiatru i wiecznie

    mronego powietrza z lodowca Regheda. Wielkie gry lodowe Morza

    Ruchomego Lodu dryfoway powoli, a nad ich wysoko sigajcymi wierzcho-

    kami wy wiatr w ponurym przypomnieniu zbliajcej si pory roku. Szczepynomadw, ktre spdziy tu z reniferami kto, nie powdroway tym razem za

    stadami migrujcymi na poudniowy zachd wzdu wybrzea, ku bardziej

    gocinnemu morzu po poudniowej stronie pwyspu.

    Monotoni horyzontu, na ktrym nic si nie poruszao, tylko w jednym

    miejscu zakcao samotne obozowisko - najwiksze od wicej ni stu lat

    zgromadzenie barbarzycw tak daleko na pnocy. Aby przyj wodzwposzczeglnych szczepw ustawiono w krg kilka namiotw ze skry reniferw

    i kady z nich otoczony zosta wasnym krgiem obozowych ognisk. W rodku

    krgu ze skr reniferw zbudowano wielk sal, przeznaczon na przyjcie

    wszystkich wojownikw z poszczeglnych szczepw. Czonkowie szczepw

    nazywali j Hengorot, Miodow Sal. Dla pnocnych barbarzycw byo to

    miejsce honorowe, gdzie jedzono i pito na cze Temposa, boga bitwy.

    Tej nocy ogniska na zewntrz sali nie zostay rozpalone zbyt wysoko,

    gdy krl Heafstaag i Klan osia - ostatni, ktrzy mieli przyby - oczekiwani

    byli w obozowisku przed zachodem ksiyca. Wszyscy barbarzycy, ktrzy byli

    ju w obozowisku, zgromadzili si w Hengorot i zaczli przedzgromadzeniowe

    witowanie. Wielkie dzbany miodu stay gsto ustawione na wszystkich

    stoach; co i raz ze wzrastajc czstotliwoci pobrzmieway odgosy zawodw

    siowych. Mimo e szczepy czsto prowadziy ze sob wojny, w Hengorot

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    27/360

    wszystkie rnice schodziy na dalszy plan.

    U szczytu stou sta pewnie Krl Beorg, krzepki mczyzna z po-

    targanymi blond wosami, siwiejc brod i dowiadczeniem, ktre gboko

    wyryo si w jego opalonej twarzy. Reprezentujc swj szczep sta wysoki i

    wyprostowany, z dumnie rozoonymi szerokimi ramionami. Barbarzycy

    Doliny Lodowego Wichru ponad dwukrotnie przewyszali sw liczebnoci

    mieszkacw Dekapolis, rozrastajc si tak, jakby chcieli zyska przewag na

    tej szerokiej, przestronnej i paskiej tundrze. Byli lepiej dostosowani do ycia w

    swym kraju, zupenie jak ziemia, po ktrej si poruszali. Ich brodate twarze byy

    brzowe od soca i popkane od smagni nieustajcego wiatru, co nadawaoim czerstwego, zahartowanego wygldu, zmieniajc je przy tym w pozbawione

    wyrazu maski, nie podobajce si ludziom z zewntrz. Sami gardzili ludnoci

    Dekapolis, ktra wydawaa si im saba, wiecznie gonica za bogactwem i nie

    posiadajca adnych duchowych wartoci.

    Jednak jeden z tych gonicych za bogactwem sta teraz wrd nich, w ich

    powaanej sali spotka. U boku Beorga czai si deBernezan, ciemnowosypoudniowiec, jedyny czowiek w pomieszczeniu, ktry nie urodzi si i nie

    wychowa w szczepie barbarzycw. Niemiay deBernezan, rozgldajc si

    nerwowo po sali, trzyma ramiona skulone tak, jakby kuli je w obronnym ge-

    cie. By doskonale wiadom, e barbarzycy nie lubili obcych i kady z nich,

    nawet najmodszy z usugujcych, mg przypadkowym machniciem rki

    zama go wp.

    - Uspokj si! - pouczy Beorg poudniowca. - Tej nocy wychylisz dzban

    miodu ze Szczepem Wilka. Jeli poczuj, e si boisz... - pozostawi reszt

    niedopowiedzian, lecz deBernezan wiedzia doskonale, jak barbarzycy

    postpuj ze sabeuszami. May czowieczek uspokoi swj oddech i

    wyprostowa ramiona.

    Beorg, mimo to, by take zdenerwowany. Krl Heafstaag by jego

    najgroniejszym rywalem w tundrze, dowodzcym siami tak samo oddanymi,

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    28/360

    zdyscyplinowanymi i licznymi, jak jego wasne. W przeciwiestwie do

    zwykych barbarzyskich wypadw plan Beorga zakada totalny podbj

    Dekapolis, wzicie w niewol pozostaych przy yciu rybakw i dostatnie ycie

    dziki bogactwom, ktre zostan zdobyte na jeziorach. Beorg zdawa sobie

    spraw z niechci tego ludu do porzucenia swego niepewnego ycia nomadw

    na rzecz znalezienia luksusw, o ktrych dotd w ogle nie mieli pojcia.

    Wszystko zaleao teraz od zgody Heafstaaga, okrutnego krla

    zainteresowanego tylko osobist chwa i penym tryumfu pldrowaniem. Beorg

    wiedzia, e nawet gdy odnios zwycistwo nad Dekapolis, bdzie mia do

    czynienia ze swym rywalem, ktry tak atwo nie zapomnia szalonego rozlewukrwi, ktry doprowadzi go do potgi. To by most, ktry krl Szczepu Wilka

    powinien przekroczy pniej - teraz najwaniejszym zadaniem byo

    zapocztkowa podbj, a gdyby Heafstaag wzbrania si przed tym, ostatnie ze

    szczepw mogyby si odczy od ich sojuszu. Wojn mona byo rozpocz

    najwczeniej nastpnego ranka. To mogo sprowadzi nieszczcie na cay jego

    lud, nawet ci barbarzycy, ktrzy przeyj pocztkowe walki, bd zmuszeni dobrutalnych zmaga z zim. Renifery opuciy ju dawno te tereny, odchodzc na

    poudniowe pastwiska, za jaskinie po drodze byy zupenie nie przygotowane.

    Heafstaag by sprytnym wodzem, wiedzia, e w tak pnym czasie musieli po-

    stpowa wedug pierwotnego planu, ale Beorg mimo to zastanawia si, jakie

    warunki przedstawi jego rywal.

    Beorg by zadowolony z tego, e nie wybuch aden wikszy konflikt

    midzy zgromadzonymi szczepami, i e tej nocy, gdy wszyscy zgromadzili si

    we wsplnej sali, atmosfera bya braterska, a kada broda w Hengorot spywaa

    piwn pian. Ryzykiem, jakiego podj si Beorg, by plan zjednoczenia

    szczepw przeciwko wsplnemu wrogowi i obietnica powodzenia. Wszystko

    szo dobrze... jak dotd.

    Brutalny Heafstaag niestety posiada klucz do wszystkiego.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    29/360

    * * * * *

    Cikie buty kolumny Heafstaaga swym zdecydowanym marszem

    wstrzsny ziemi. Olbrzymi, jednooki krl sam prowadzi pochd wielkimi,

    koyszcymi si krokami, charakterystycznymi dla nomadw tundry.

    Zaciekawiony propozycj Beorga, zdajc sobie spraw z wczesnego pocztku

    zimy, gruby krl wybra marsz w zimn noc, zatrzymujc si tylko na krtko,

    aby co zje i odpocz. Mimo tego, e by znany gwnie ze swej niezwykej

    sprawnoci w walce, Heafstaag by wodzem, ktry starannie way kade swe

    posunicie. Pozostawiajcy gbokie wraenie marsz powinien doda znaczeniauprzedniemu respektowi, okazywanemu jego ludowi przez wojownikw innych

    szczepw, a Heafstaag by skory do rzucenia si na kad korzy, jak mg

    osign. Nie spodziewa si adnych kopotw w Hengorot. Darzy Beorga

    wielkim powaaniem. Ju dwukrotnie wczeniej spotka si z wodzem Klanu

    Wilka na ubitej ziemi, nie pozwalajc na jego zwycistwo. Jeli plan Beorga by

    tak obiecujcy, jak si pierwotnie wydawao, Heafstaag postpiby wedugniego, dajc tylko rwnego udziau w dowodzeniu z krlem-blondynem. Nie

    mia takich dylematw, jak ten, e kiedy czonkowie szczepw podbij miasta,

    koczc ze swym starym stylem ycia, to czy bd zadowoleni z nowego,

    handlujc pstrgami. By jednak gotw zrealizowa fantazje Beorga, jeli

    zapewnioby mu to wstrzs, jaki niesie ze sob bitwa i atwe zwycistwo. Niech

    pldruj i zapewni sobie ciepo na dug zim, zanim zmieni pierwotn zgod i

    po swojemu rozdzieli upy.

    Gdy ukazay si wiata obozowych ognisk, kolumna przyspieszya kroku.

    - piewajcie, moi dumni wojownicy! - rozkaza Heafstaag. - piewajcie

    mocno, z caego serca! Niech ci, ktrzy si tutaj zgromadzili, zadr na wie o

    zblianiu si Klanu osia!

    * * * * *

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    30/360

    Syszc nadejcie Heafstaaga Beorg nastawi uszu. Zna doskonale

    taktyk przeciwnika i nie by zdziwiony tym, e w kocu, w ciemnociach nocy,

    rozlegy si pierwsze dwiki Pieni Temposa. Krl-blondyn zareagowa

    natychmiast, walc pici w st i woajc o cisz do zgromadzenia.

    - Harkenie, czowieku z pnocy! - krzykn. - Jeste zobowizany do

    stawienia czoa wyzwaniu pieni!

    Hengorot wypeni si natychmiast ruchem - wszyscy obecni rzucili si do

    swych krzese i gramolili si, aby doczy do gromadzcych si grup swych

    szczepw. Gos kadego wznosi si i czywe wsplnym refrenie do Boga Walki, sawic czyny chway i sawy

    polegych na polu bitwy. Tych wersw uczono kadego chopca z

    barbarzyskich szczepw od chwili, gdy tylko wypowiada swe pierwsze sowa,

    gdy Pie Temposa uwaana bya aktualnie za miar siy szczepu. Jedyn

    zmian w sowach refrenu midzy szczepami, bya zmiana identyfikujca

    piewajcych. Wojownicy piewali crescendo, gdy pie mwia o tym, e ten,kto wzywa Boga Wojny, by wyranie syszany przez Temposa.

    Heafstaag prowadzi swych ludzi prosto ku wejciu do Hengorot.

    Wewntrz sali zawoania Klanu Wilka byy zaguszane przez innych, lecz

    wojownicy Heafstaaga dorwnywali si ludziom Beorga.

    Jeden po drugim mniejsze szczepy cichy zdominowane przez klany

    Wilka i osia. Wyzwanie nioso si midzy dwoma pozostaymi szczepami

    jeszcze przez wiele minut i aden z nich nie chcia porzuci pierwszestwa w

    obliczu swego bstwa. Wewntrz Miodowej Sali ludzie z wrogich szczepw

    chwytali ju nerwowo za bro, niejedna wojna na rwninach wybucha z takiego

    wanie powodu - wyzwanie pieni nie mogo wyranie okreli zwycizcy. W

    kocu poa namiotu zostaa podniesiona, pozwalajc wej choremu

    Heafstaaga, wysokiemu i dumnemu, o uwanych oczach, ktre bacznie

    obserwoway wszystko to, co si wok nich dziao, zadajc kam swemu

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    31/360

    wiekowi. Przytkn fiszbinowy rg do swych warg i wydoby z niego czysty

    dwik i wtedy rwnoczenie, zgodnie z tradycj, oba szczepy przestay

    piewa.

    Chory przeszed przez cae pomieszczenie w kierunku krok -

    gospodarza, jego oczy nawet nie mrugny, nie odwrciy si nawet na moment

    od potnego oblicza Beorga, cho ten mg zobaczy, e twarz modzieca

    przybraa wyraz, jakby ten growa nad nim.

    Heafstaag dobrze wybra swego herolda, pomyla Beorg.

    - Dobry krlu Beorgu - zacz herold, gdy ustao wszelkie poruszenie, - i

    wy pozostali zgromadzeni tu krlowie. Klan osia pyta o pozwolenie wejcia doHengorotu i wypicia z wami miodu, abymy mogli si wszyscy poczy w

    toacie na cze Temposa.

    Beorg przyglda si heroldowi troch duej, sprawdzajc czy t

    nieoczekiwan zwok wyprowadzi modzieca z rwnowagi. Lecz herold

    nawet nie mrugn, nie odwrci si te pod wpywem jego przenikliwego

    wzroku. Jego szczki pozostay pewne i twarde.- Witaj - odpar Beorg z naciskiem. - Mio mi znowu was spotka. -

    Potem mrukn pod nosem. - Szkoda, e to Heafstaag nie posiada twojej

    cierpliwoci.

    - Zapowiadam Heafstaaga, krla Klanu osia - krzykn herold czystym

    gosem. - Syna Hrothulfa Mocnego, syna Angaara Dzielnego, trzykrotnego

    zabjc wielkiego niedwiedzia, dwukrotnego zdobywc Termalaine na

    poudniu; ktry zabi w pojedynku Raaga Doninga, krla Klanu Niedwiedzia,

    jednym uderzeniem...

    Sowa te wywoay niespokojne pomruki wrd czonkw Klanu

    Niedwiedzia, a szczeglnie ich krla, Haalfdane'a, syna Raaga Doninga.

    Herold niewzruszony jednak cign tak przez wiele minut, wyliczajc kady

    czyn, kady zaszczyt, kady tytu zgromadzony przez Heafstaaga w cigu jego

    dugiej i byskotliwej kariery. Jak walka na pieni bya wspzawodnictwem

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    32/360

    klanw, tak wyliczanie tytuw i bohaterskich czynw byo osobistym

    wspzawodnictwem midzy mczyznami, a szczeglnie midzy krlami, kt-

    rych chwaa i sia spywaa prosto na ich wojownikw. Beorg ba si tej chwili,

    gdy konto jego rywala przewyszao nawet jego wasne. Wiedzia, e jednym z

    powodw, dla ktrych Heafstaag przyby ostatni byo to, eby lista zostaa

    przedstawiona w obecnoci wszystkich ludzi, ktrzy syszeli herolda Beorga na

    prywatnej audiencji po swym przybyciu kilka dni wczeniej. Korzyci krla -

    gospodarza, byo odczytanie listy w obecnoci kadego szczepu, podczas gdy

    heroldowie krlw odwiedzajcych mogli przemawia tylko do szczepw

    obecnych przed ich bezporednim przybyciem. Przybywajc ostatni, w chwili,gdy wszystkie inne klany ju si zgromadziy, Heafstaag osign t przewag.

    W kocu herold skoczy i wrci przez sal, aby podtrzyma po

    namiotu w chwili wejcia swego krla. Heafstaag ruszy pewnie przez Hengorot,

    aby stan przed Beorgiem. Jeli ludzie byli pod wraeniem listy chway

    Heafstaaga, to z pewnoci nie doznali zawodu na jego widok. Rudobrody krl

    mia prawie siedem stp wzrostu i beczkowaty obwd klatki piersiowej, przyktrym nawet obwd Beorga by karli. Heafstaag dumnie nosi blizny po ranach

    odniesionych w bitwach; jedno oko mia wydarte przez rogi renifera, a lew rk

    nosi bezwadn od czasu walki z niedwiedziem polarnym. Krl Klanu osia

    widzia wicej bitew, ni ktrykolwiek mczyzna z tundry i wszystko

    wskazywao na to, e gotw by stoczy ich jeszcze wiele.

    Obaj krlowie patrzyli na siebie ponuro, aden z nich nie mrugn, ani

    nawet na chwil nie odwrci wzroku.

    - Wilk czy o? - zapyta w kocu Heafstaag, byo to waciwe pytanie po

    nie rozstrzygnitym wyzwaniu na pieni. Beorg stara si udzieli stosownej

    odpowiedzi:

    - Mio ci powita i milo z tob walczy - powiedzia. - Niech decyduj

    ostre uszy samego Temposa, gdy sam tylko bg moe by zmuszony do

    dokonania takiego wyboru.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    33/360

    Po przeprowadzonych we waciwy sposb formalnociach napicie z

    twarzy Heafstaaga znikno. Umiechn si szeroko do swego rywala.

    - Witaj, Beorgu, krlu Klanu Wilka. Ciesz si, e ci widz i nie widz

    mej wasnej krwi, barwicej ostrze twojej mierciononej broni.

    Przyjazne sowa Heafstaaga zaskoczyy Beorga. Nie yczyby sobie

    lepszego rozpoczcia narady wojennej. Odpar na komplement z rwnym

    zapaem.

    - Ani opadnicia w niechybnym ciciu twego okrutnego topora!

    Umiech nagle znik z twarzy Heafstaaga, gdy zobaczy ciemnowosego

    mczyzn u boku Beorga.- Jakie prawo, chway lub krwi, ma ten saby poudniowiec przebywa w

    Miodowej Sali Temposa? - zapyta rudobrody krl - Jego miejsce jest z samym

    sob, a w najlepszym razie z kobietami!

    - Powstrzymaj si, Heafstaagu - wyjani Beorg. - To jest deBernezan,

    czowiek bardzo wany dla pomylnoci naszego zwycistwa. Przynis mi

    wane informacje, gdy mieszka w Dekapolis od dwu lub wicej zim.- A wic, jak peni rol? - naciska Heafstaag.

    - Informowa nas - wycofa si Beorg.

    - To przeszo - powiedzia Heafstaag. - Jak teraz ma dla nas warto? Z

    pewnoci nie moe walczy u boku takich wojownikw, jak nasi. Beorg rzuci

    okiem na deBernezana, duszc w sobie pogard dla psa, ktry zdradzi swj

    wasny lud w aosnym usiowaniu napenienia swej wasnej sakiewki.

    - Pro w swojej sprawie, poudniowcu. I niech Tempos znajdzie na tym

    polu miejsce dla twoich koci!

    DeBernezan daremnie usiowa wytrzyma stalowy wzrok Heafstaaga,

    niepewnie odchrzkn i przemwi tak gono i pewnie, jak tylko mg.

    - Gdy miasta zostan zdobyte, a ich bogactwa zabezpieczone, bdziesz

    potrzebowa kogo, kto zna poudniowe rynki zbytu. Ja jestem tym

    czowiekiem.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    34/360

    - Za jak cen? - mrukn Heafstaag.

    - Wygodne ycie - odpar deBernezan - Honorow pozycj, nic wicej.

    - Ba! - parskn Heafstaag. - Zdradzi swoich, moe zdradzi i nasi -

    Olbrzymi krl wyrwa zza pasa topr i rzuci si na deBernezana. Beorg

    wykrzywi si doskonale wiedzc, e ta krytyczna sytuacja moe zaway na

    caym planie.

    Heafstaag chwyci sw poszarpan rk tuste, czarne wosy deBernezana

    i odcign gow mniejszego mczyzny na bok, odsaniajc tym samym jego

    szyj. Zamachn si potnie toporem, nie spuszczajc przy tym wzroku z

    twarzy poudniowca.Nawet wbrew niezomnym reguom tradycji Beorg musia przyzna, e

    deBernezan zachowa si w tym momencie jak naleao: may czowiek zosta

    ostrzeony bez adnej wtpliwoci, e jeli si szarpnie, zginie, lecz jeli

    przyjmie cios - a Heafstaag zaledwie prbowa go - prawdopodobnie ocali swe

    ycie. Zebrawszy ca si woli deBernezan utkwi wzrok w Heafstaagu i nie

    cofn si przed zbliajc si mierci. W ostatniej chwili Heafstaag odwrcitopr, jego ostrze wisno o wos od garda poudniowca. Heafstaag rozluni

    swj uchwyt, lecz nadal przewierca przybd spojrzeniem swego jedynego

    oka.

    - Uczciwy czowiek przyjmuje wszystkie wyroki krla, ktrego wybra -

    oznajmi deBernezan robic wszystko, aby jego gos brzmia pewnie.

    Ze wszystkich ust w Hengorot rozlegy si okrzyki aplauzu, a gdy ucichy

    Heafstaag zwrci si ponownie do Beorga.

    - Kto bdzie prowadzi? - zapyta bez osonek olbrzym.

    - Kto zwyciy w wyzwaniu pieni? - odpar Beorg.

    - Dobrze powiedziane, dobry krlu - Heafstaag pochwali rywala. - A

    wic razem ty i ja, i niech nikt nie dyskutuje nad tym! Beorg pokiwa gow.

    - mier temu, kto by si na to poway.

    DeBernezan westchn gboko z ulg i przesun nieznacznie stopy;

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    35/360

    gdyby Heafstaag, czy nawet Beorg zauwayli kau midzy jego stopami,

    prawdopodobnie tym razem poegnaby si z yciem. Znw przesun nerwowo

    nogi i rozejrza si, przeraony napotkanym wzrokiem modego herolda. Twarz

    deBernezana zbielaa w oczekiwaniu ponienia i mierci. Herold nieoczekiwanie

    jednak odwrci si rozbawiony i w nie majcym precedensu akcie askawoci

    nie powiedzia ani sowa.

    Heafstaag wyrzuci ramiona ponad gow i unis wzrok i topr do sufitu.

    Beorg take wyrwa swj topr zza pasa i szybko naladowa ruchy drugiego

    krla.

    - Tempos! - zakrzyknli jednogonie. Potem, raz jeszcze spojrzawszy posobie nacili gboko toporami swe lewe ramiona, zwilajc ostrza wasn

    krwi. W zgranym ruchu odwrcili si i rzucili broni przez sal - oba topory

    znalazy swj cel w tej samej beczuce miodu. Natychmiast najblisi mczyni

    chwycili dzbany i rzucili si, eby zapa pierwsze krople wypywajcego

    miodu, ktry zosta pobogosawiony krwi ich krlw.

    - Przedstawi ci mj plan - powiedzia Beorg do Heafstaaga.- Pniej, szlachetny mj przyjacielu - odpar jednooki krl. - Niech ta

    noc bdzie czasem pieww i picia dla uczczenia naszego zbliajcego si

    zwycistwa. - Poklepa Beorga po ramieniu i mrugn jedynym okiem. - Ciesz

    si z mego przybycia, gdy bye okrutnie nie przygotowany na takie

    zgromadzenie - powiedzia miejc si serdecznie.

    Beorg popatrzy na niego z zaciekawieniem, ale eby rozwia jego

    podejrzenia Heafstaag znw groteskowo mrugn. Nagle rozemiany olbrzym

    strzeli palcami w kierunku jednego ze swych dowdcw, trcajc okciem

    swego rywala, jakby powiedzia jaki art.

    - Id po dziewuchy! - poleci.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    36/360

    4

    Krysztaowy Relikt

    Bya tylko ciemno.

    Na szczcie nie mg sobie przypomnie co si wydarzyo i gdzie jest.

    Tylko czer, kojca czer. Potem mrony ar zacz obejmowa jego policzki,

    wytrcajc go z odrtwiajcego letargu. Stopniowo udao mu si otworzy oczy,

    lecz nawet gdy je mruy, olepiajca biel bya dla nich zbyt intensywna.

    Lea twarz w niegu. Wszdzie wok wznosiy si gry, a ich

    postrzpione szczyty i gbokie nawisy niene przypomniay mu gdzie siznajduje. Porzucili go na Grzbiecie wiata. Pozostawili go, aby umar.

    Gowa Akara Kessella bezwadnie chwiaa si, gdy w kocu udao mu si

    j podnie. Soce wiecio jasno, lecz okrutny chd i wiatr odganiay ciepo

    jasnych promieni. Na tych wyynach zawsze panowaa zima, a Kessell ubrany

    by w zbyt cienkie szaty, aby mogy one go chroni przed zabjczymi

    uderzeniami zimna.Pozostawili go, eby umar.

    Udao mu si stan na nogach, po kolana w biaym puchu i rozejrze si

    dookoa. Daleko w dole, w gbokim wwozie Kessell zobaczy kierujce si na

    pnoc, z powrotem w tundr, szlakiem prowadzcym wok acucha,

    zapowiadajcego niemoliwe do przebycia gry, szare punkciki, oznaczajce

    karawan magw, rozpoczynajc sw podr powrotn do uskami. Okamali

    go. Teraz zrozumia, e by tylko pionkiem w faszywej grze, jak podjli z

    Czerwonym Morkaiem - Eldeduc, Dendybar Ctkowany i inni.

    Nigdy nie mieli zamiaru nagrodzi go tytuem maga.

    - Jak mogem by tak gupi? -jkn Kessell. W jego umyle, osnuty mg

    winy zajania obraz Morkaia, jedynego czowieka, ktry kiedykolwiek okaza

    mu jaki szacunek. Pamita wszystkie radoci, jakich pozwoli dowiadczy mu

    mag. Pewnego razu

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    37/360

    Morkai zamieni go w ptaka tak, e dane mu byo poczu t wolno, jak

    daje lot, a raz w ryb, pozwalajc mu dziki temu dowiadczy czarownego

    wiata morskich gbin.

    A on odpaci temu wspaniaemu czowiekowi sztyletem.

    Gdzie daleko w dole oddalajcy si magowie usyszeli bolesny krzyk

    Kessella, odbijajcy si echem od zboczy gr. Eldeluc umiechn si

    zadowolony z tego, e ich plan wykonany zosta w sposb doskonay i

    przynagli swego konia.

    * * * * *

    Kessell przedziera si przez nieg. Nie wiedzia dokd wdruje - nie mia

    dokd i. Nie byo dla niego ucieczki. Eldeluc porzuci go, z palcami

    odrtwiaymi tak, e a pozbawionymi czucia, w zasypanej niegiem dolince o

    ksztacie beczki - praktycznie nie mia szans, aby si std wydosta.

    Znowu sprbowa wywoa zaklciem ogie maga. Wycign w nieborozpostarte palce i szczkajc zbami wypowiedzia sowa mocy.

    Nic. Nawet smuki dymu. Znw zacz si porusza. Bolay go nogi;

    wydawao mu si, e kilka palcw ju odpado z jego lewej stopy, ale nie

    odway si zdj buta, aby potwierdzi suszno podejrze. Ponownie podj

    wdrwk wok beczkowatej dolinki, postpujc tym samym szlakiem, jaki

    pozostawi po sobie za pierwszym razem. Nagle stwierdzi, e zmieni kierunek

    - do rodka. Nie wiedzia dlaczego, a w cakowitym oszoomieniu nie przystan

    nawet, eby zastanowi si nad tym. Cay wiat sta si zamazan, bia plam.

    Zamarzajc bia plam.

    Kessell poczu, e leci w d, powitay go znowu lodowate ukszenia

    niegu w twarz, a mrowienie w nogach zasygnalizowao koniec ich ycia.

    Potem poczu... ciepo.

    Zacz kopa. Zdrtwiaymi z zimna rkoma walczy o swoje ycie. Nagle

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    38/360

    natkn si na co twardego i poczu, e ciepo wzmaga si. Odpychajc resztk

    si pozostay nieg, w kocu to co uwolni. Nie wiedzia co waciwie zobaczy.

    Zoy to na karb delirium. W zmarznitych rkach Akar Kessell trzyma co, co

    wydawao si by prostoktnym krysztaem lodu, jednak wydzielao ciepo,

    ktre teraz przepyno przez niego, zostawiajc ponownie uczucie mrowienia.

    Tym razem oznaczao ono powtrne odrodzenie si. Kessell nie mia pojcia co

    rzeczywicie si stao i bynajmniej nie troszczy si o to, bowiem teraz znalaz

    nadziej na ponowne ycie i to mu wystarczao. Przycisn znalezisko do piersi i

    ruszy z powrotem w kierunku ciany doliny, szukajc najbardziej osonitego

    miejsca.Pod maym nawisem, skulony na niewielkiej przestrzeni, gdzie ciepo

    krysztau stopio nieg, Akar Kessell przey sw pierwsz noc na Grzbiecie

    wiata. Jego towarzyszem by krysztaowy relikt, Crenshinibon, prastary, czuy

    artefakt, ktry czeka przez niezliczone wieki na takiego, jak on - by ukaza si

    w kotlince. Ponownie przebudzony zastanawia si, w jaki sposb zacz

    ksztatowa sab wol Kessella. By reliktem, zakltym w najwczeniejszychdniach wiata, wypaczeniem, ktre zostao zagubione na cae wieki, ku

    przeraeniu tych wadcw za, ktrzy poszukiwali jego mocy.

    Crenshinibon by tajemnic, si najciemniejszego za, czerpic swoj

    moc z dziennego wiata. By narzdziem nioscym zniszczenie, przyrzdem

    polepszajcym widzenie, oson i domem dla tego, ktry mg nim wada. Lecz

    najmniejsz ze wszystkich mocy Crenshinibona bya moc, jak wywiera na

    swego posiadacza.

    Akar Kessell spa wygodnie niewiadom tego, co mu si przydarzyo,

    wiedzia tylko - i tylko o to si troszczy, e jeszcze nie nastpi kres jego ycia.

    O implikacjach tego wydarzenia wkrtce powinien si dowiedzie. Dowie si,

    e ju nigdy ponownie nie bdzie popychadem rwnie pretensjonalnych psw

    jak Eldeluc, Dendybar Ctkowany czy inni. Zostanie Akarem Kessellem ze

    swoich marze i wszyscy bd mu si kania.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    39/360

    - Szacunek - mrukn z gbin swego snu; snu, ktry zesa na niego

    Crenshinibon.

    Akar Kessell, Tyran Doliny Lodowego Wichru.

    * * * * *

    Kessell obudzi si o wicie, o ktrym myla, e ju nigdy nie bdzie mu

    dany. Krysztaowy relikt chroni go przez noc, ale nie tylko - zrobi duo wicej

    ni tylko ochrania go przed zamarzniciem.

    Czu si dziwnie odmieniony tego ranka. Ubiegej nocy zainteresowanyby tylko tym, aby utrzyma si przy yciu, zastanawia si tylko jak dugo

    bdzie mg jeszcze y. Lecz teraz zacz si zastanawia nad jakoci swego

    ycia. Samo przeycie nie stanowio ju problemu, czu pync w sobie moc.

    Biay jele wskoczy na grzbiet ograniczajcy kotlink.

    - Dziczyzna - wyszepta gono Kessell. Wycign palec w kierunku

    zwierzcia i wypowiedzia sowa zaklcia i a zadra z podniecenia, gdy poczujak moc rozlewa si po jego yach. Z rki wystrzelia biaa byskawica,

    zabijajc jelenia na miejscu.

    - Dziczyzna - owiadczy przenoszc mentalnie w powietrzu zwierz do

    siebie, nie mylc nawet o tym, e telekinezy nie byo nawet w repertuarze

    zakl jego nauczyciela, samego Morkaia Czerwonego. Cho kryszta nie chcia

    mu na to pozwoli, zachanny Kessell nigdy nie przesta zastanawia si nad

    tym, w jaki sposb ujawniy si nagle zdolnoci, ktre tak dugo byy w nim

    ukryte.

    Teraz dziki reliktowi mia poywienie i ciepo, lecz mag powinien mie

    zamek, co te momentalnie sobie uzmysowi. Miejsce, w ktrym mgby bez

    przeszkd praktykowa swe najciemniejsze sekrety. Spojrza na artefakt

    oczekujc jakiej odpowiedzi i stwierdzi, e obok pierwszego ley bliniaczy

    kryszta. Instynktownie, jak mu si wydawao (jednak w rzeczywistoci bya to

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    40/360

    nowa, podwiadoma sugestia Crenshinibona), zrozumia jak rol ma przyznan

    przy spenianiu swych ycze. Natychmiast pozna oryginalny kryszta po cieple

    i mocy, jakie z niego emanoway, lecz drugi kryszta rwnie go zaciekawi,

    bowiem mia wasn aur mocy. Podnis kopi krysztau i przenis j na

    rodek kotlinki, kadc j w gbokim niegu.

    - Ibssum dal abdur - wymamrota, nie wiedzc dlaczego i nie wiedzc

    nawet co to znaczy. Gdy poczu si emanujc z kopii reliktu cofn si, ta

    pochwycia promienie soca i wcigna je w siebie. Teren otaczajcy kotlink

    okry si cieniem, jakby skrada cae wiato dnia. Kopia krysztau zacza

    pulsowa wewntrznym, rytmicznym wiatem, potem zacza rosn. Roz-szerzaa si u podstawy, wypeniajc prawie ca kotlink, przez chwil nawet

    Kessell obawia si, ze zostanie wprasowany w skalist cian. Wraz z

    rozszerzaniem si dou krysztau jego wierzchoek pocz wznosi si ku

    porannemu niebu, utrzymujc swe rozmiary zgodnie ze rdem swej mocy.

    Nieduo pniej rozrost zosta zakoczony; bya to nadal kopia Crenshinibona,

    teraz jednak gigantycznych rozmiarw.Krysztaowa wiea. W jaki sposb - pewnie w ten sam, w jaki Kessell

    dowiedzia si wszystkiego o krysztaowym relikcie - pozna jej nazw.

    Cryshal-Tirith.

    * * * * *

    Kessell powinien by zadowolony - przynajmniej wtedy - z pozostania w

    Cryshal-Tirith i ywienia si zwierztami, ktre miay nieszczcie wczy si

    w jej pobliu, Pochodzi z niskiej klasy, pozbawionych wikszych ambicji

    chopw i, mimo e w widoczny sposb chepi si aspiracjami przerastajcymi

    jego pozycj, by oniemielony nastpstwami przyrostu mocy. Nie rozumia

    tego jak, lub dlaczego ci, ktrzy osignli rozgos i wznieli si ponad motoch,

    okamywali samych siebie, pozostawiajc daleko w tyle osignicia innych i

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    41/360

    odwrotnie, brak swego wasnego ja, jako wolny wybr swego losu. Teraz, gdy

    mia w swych rkach potg, tak na prawd nie wiedzia co z ni zrobi.

    Crenshinibon czeka zbyt dugo na swj powrt do ycia, aby teraz traci

    czas na ochron sabego czowieka. Przelewanie przez Kessella z pustego w

    prne byo w tej chwili, z perspektywy reliktu, nader istotne i przydatne; po

    jakim czasie zmusi Kessella, aby postpowa wedug swych nocnych widze.

    Crenshinibon mia bowiem czas. Relikt chcia znowu posmakowa

    dreszczu podboju, lecz kilka lat nie wydawao si zbyt dugim okresem dla

    przedmiotu, ktry zosta stworzony w pocztkach dziejw. Mg urobi sobie

    Kessella na prawdziwego przedstawiciela swej mocy, zrobi z niego elaznpi, ktra wykonywa bdzie jego przesanie zniszczenia. Wykona to tak, jak

    czyni to setki razy w pocztkowych drgnieniach wiata, tworzc i szkolc

    swych najbardziej przeraajcych i okrutnych przeciwnikw prawa na

    wszystkich uniwersalnych planach. Mg to zrobi ponownie.

    Tej samej nocy Kessell, picy na elegancko przystrojonym drogim

    pitrze Cryshal-Tirith, ni o podbojach. Nie odway si na podjcie kampaniiprzeciwko takiemu miastu, jak Luskan, ani nawet na podbicie takich osiedli, jak

    Dekapolis, by mniej ambitny, a mimo to marzy o stworzeniu wasnego

    krlestwa. Marzy o tym, aby zmusi szczepy goblinw do tego, by mu suyy,

    uywajc ich do przyjcia roli jego gwardii osobistej, wykonujcej wszystkie

    jego rozkazy. Nastpnego ranka, gdy si obudzi i przypomnia sobie swoje sny,

    stwierdzi, e podoba mu si ten pomys.

    Niedugo po wstaniu zbada trzecie pitro wiey; pokj, jak wszystkie

    inne, zrobiony z gadkiego, lecz odpornego jak kamie krysztau, by

    wypeniony rozmaitymi urzdzeniami sucymi do ledzenia. Kessell poczu

    nagle nieprzepart ch wykonania pewnych gestw i wypowiedzenia pewnych

    sw arkanw rozkazu, jakich spodziewaby si usysze z ust Morkaia. Podda

    si temu uczuciu i przyglda si zachwycony, jak perspektywa jednego z luster

    w pokoju nagle zacza wirowa w szarej mgle. Gdy mga si rozwiaa, pojawi

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    42/360

    si obraz. Kessell rozpozna dolin, ktr przeby na niewielkim odcinku, zanim

    Eldeluc, Dendybar Ctkowany i pozostali nie pozostawili go na pewn mier.

    Teren zajty by przez krztajcy si klan goblinw, rozbijajcych

    obozowisko. Prawdopodobnie byli to nomadzi, gdy oddziay wyruszajce na

    wojn rzadko zabieray ze sob kobiety i modzie na krtkie wypady. Setki

    jaski znaczyo stoki tych gr, aby ich ilo bya wystarczajca do

    pomieszczenia klanw orkw, goblinw, ogrw i potniejszych potworw.

    Konkurencja o legowiska bya szalona i pomniejsze klany goblinw byy

    zazwyczaj wyrzucane na zim, brane do niewoli, lub zwyczajnie wybijane.

    - Jakie to odpowiednie - zdumia si Kessell, zastanawiajc si, czypodmiot jego snw jest tylko przypadkiem, czy te moe przepowiedni. W

    nastpnym, nagym impulsie wysa sw wol poza zwierciado - do goblinw.

    Wynik tego dziaania wstrzsn nim. Najwyraniej zaskoczone gobliny

    odwrciy si jak jeden w kierunku niewidzialnej siy. Wojownicy lkliwie

    wycignli swe kije i kamienne topory, za kobiety i dzieci przycupny z tyu

    grupy. Potniejszy ni inne goblin, prawdopodobnie przywdca, wyszed kilkakrokw przed swych onierzy, trzymajc przed sob swj kij w gecie

    obronnym.

    Kessell podrapa si po policzku, zastanawiajc si nad zasigiem swej

    nowo pozyskanej siy.

    - Chod do mnie - zawoa do przywdcy goblinw. - Nie moesz mi si

    oprze!

    * * * * *

    Szczep przyby do kotlinki wkrtce potem. Trzymajc si w bezpiecznej

    odlegoci prbowali dokadnie dowiedzie si czym jest wiea i skd si tutaj

    wzia. Kessell przez chwil pozwoli im podziwia wspaniaoci swego

    nowego domu, a potem znw przemwi do przywdcy, zmuszajc goblina do

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    43/360

    zblienia si do Cryshal-Tirith.

    Olbrzymi goblin wystpi z szeregu, walczc o kady krok podszed do

    podstawy wiey. Nie zobaczy tam drzwi, gdy wejcie do Cryshal-Tirith byo

    niewidzialne dla wszystkich, z wyjtkiem mieszkacw innych planw i tych,

    ktrym Crenshinibon, lub ten kto nim wada, pozwoli wej.

    Kessell poprowadzi przeraonego goblina na pierwsze pitro budowli.

    Bdc ju wewntrz wdz pozosta bez ruchu. Nerwowo strzela dokoa

    oczyma, starajc si dostrzec t przewyszajc wszystko si, ktra zmusia go

    do wejcia do tej struktury z olepiajcych krysztaw. Mag (tytu zwizany z

    posiadaniem Crenshinibona, nawet gdyby Kessell nigdy nie by zdolnyzapracowa sobie na to swymi wasnymi czynami) pozwoli nieszczsnemu

    stworzeniu czeka przez chwil, wzmagajc tym tylko jego przeraenie. Potem,

    otworzywszy tajemne, lustrzane drzwi, ukaza si na szczycie schodw. Spojrza

    na biedne stworzenie i zachichota wesoo.

    Goblin w widoczny sposb zadra, gdy zobaczy Kessella. Poczu,

    pokonujc jego wasn, wol maga zwalajc stworzenie na kolana.- Kim jestem? - zapyta Kessell. Goblin czoga si i jcza. Odpowied

    zostaa wydarta z niego si, ktrej nie mg si oprze.

    - Panem.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    44/360

    5

    Pewnego dnia

    Bruenor szed po skalistej pochyoci, wolno odmierzajc swe kroki. Buty

    odnajdoway to samo co zwykle oparcie, gdy wspinay si na najwyszy punkt

    poudniowego koca doliny krasnoludw. Ludnoci Dekapolis, ktra czsto

    widywaa krasnoluda stojcego w zamyleniu na grani, ta wysoka kolumna na

    skalnym grzbiecie okalajcym dolin znana bya jako Wzniesienie Bruenora. Na

    zachd, przed oczyma krasnoluda lniy wiata Termalaine, a zaraz za nimi

    ciemne wody Maer Dualdon, znaczone od czasu do czasu przesuwajcymi siwiatami kutrw, ktrych zaogi uparcie odmawiay przybicia do brzegu, zanim

    nie zowi pstrga.

    Krasnolud czu si doskonale, stojc na pododze tundry pod sufitem z

    gwiazd migoczcych noc. Kopua niebios wydawaa si by wypolerowana

    przez zimny wiatr wiejcy po zachodzie soca i Bruenor czu si tak, jakby

    wyzwoli si z ziemskich wizw.W tym miejscu znalaz swoje marzenia, przenoszce go do jego

    prastarego domu Mithril Hall. Domu jego ojca, dziadw i pradziadw, gdzie

    rzeki lnicego metalu pyny szeroko i gboko, a moty krasnoludzkich

    kowali, dzwoniy na chwa Moradina i Dumathiona. Bruenor by zaledwie

    goowsem, gdy jego lud wry si zbyt gboko w trzewia ziemi i zosta stamtd

    wyrzucony przez ciemne moce w ciemnych dniach. By teraz najstarszym

    czonkiem swego maego klanu i jedynym z tych, ktrzy na wasne oczy

    widzieli skarby Mithril Hall.

    Stworzyli sobie dom w skalistej dolinie, midzy dwoma najbardziej na

    pnoc wysunitymi jeziorami, na dugo przed przybyciem pierwszych ludzi -

    nie liczc barbarzycw - do Doliny Lodowego Wichru. Byli tylko biednymi

    resztkami kwitncego niegdy spoeczestwa krasnoludw, grup uciekinierw,

    pobitych i zamanych strat swej ojczyzny i dziedzictwa. Ich liczebno

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    45/360

    zmniejszaa si; ich starcy umierali zarwno z powodu podeszego wieku, jak i

    ze smutku. Mimo e kopanie pod polami tego regionu przynosio korzyci,

    krasnoludy wydaway si by skazane na pogrenie si w niepamici. Gdy

    jednak powstao Dekapolis, szczcie znw umiechno si do nich. Dolina

    krasnoludw pooona bya tu na pnoc od Bryn Shander, bya blisz

    gwnemu miastu, ni ktrekolwiek z rybackich miasteczek, za ludzie, czsto

    wojujcy ze sob, jak i odpierajcy najazdy innych, byli szczliwymi mogc

    nabywa cudowne zbroje i bro wykonan przez krasnoludzkich rzemielnikw.

    Lecz mimo polepszenia si warunkw ycia tsknili, a szczeglnie Bruenor, za

    odzyskaniem prastarej chway swych przodkw. On uwaa przybycie doDekapolis za czasowe odsunicie problemu, ktry nie moe by rozwizany

    dopty, dopki nie zostanie odzyskany Mithril Hall.

    - Zimna noc, jak na stanie na tak wysokiej grani, dobry przyjacielu -

    dobiego go woanie z dou.

    Bruenor odwrci si, aby spojrze na Drizzta Do'Urdena, uzmysawiajc

    sobie, e w czarnym cieniu, rzucanym przez Kelvin's Cairn, drow powinien byniewidoczny.

    Z tego miejsca obserwacyjnego gra bya tylko sylwetk amic

    jednostajn Uni pnocnego horyzontu. Nazwa wzia si od tego, e

    przypominaa rozmylnie uoony kopiec z kamieni; legendy barbarzycw

    gosiy, e niegdy naprawd suya jako grobowiec. Z ca pewnoci dolina,

    ktr krasnoludy wybray teraz na swj dom, nie przypominaa adnego innego

    naturalnego punktu orientacyjnego. W kadym kierunku rozcigaa si tundra,

    paska i ziemista, doliny byy tylko rozrzuconymi spachetkami kurzu wrd

    pokruszonych kamieni i cian z solidnych ska. Dolina i gry na jej pnocnym

    kracu, byy nieledwie rys w caej Dolinie Lodowego Wichru, zbiorowiskiem

    kamieni, jak gdyby zostay umieszczone w niewaciwym miejscu przez

    jakiego boga w najwczeniejszych dniach stworzenia.

    Drizzt zauway szklisty wyraz oczu swego przyjaciela.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    46/360

    - Szukasz obrazw, ktre widzi tylko twoja pami - powiedzia,

    doskonale wiadom obsesji krasnoluda na punkcie jego prastarej ojczyzny.

    - Obrazw, ktre zobacz znowu - powiedzia Bruenor. - Dostaniemy si

    tam, elfie.

    - Nawet nie znamy drogi.

    - Drog zawsze mona znale - powiedzia Bruenor. - Ale nie

    znajdziemy jej nigdy, jeli nie bdziemy szuka.

    - Pewnego dnia, mj przyjacielu - zaartowa Drizzt. W cigu tych kilku

    lat, w ktrych on i Bruenor stali si przyjacimi, krasnolud nieustannie

    namawia go do tego, aby towarzyszy mu w wyprawie, majcej na celuodnalezienie Mithril Hali. Drizzt uwaa ten pomys za niedorzeczny; wszyscy,

    z ktrymi dotychczas rozmawia, nie mieli najmniejszego pojcia o tym, gdzie

    moe lee prastara ojczyzna krasnoludw, za Bruenor mg sobie przy-

    pomnie jedynie postrzpione obrazki srebrnych sal. Jednak drow rozumia to

    najgbsze pragnienie swego przyjaciela i zawsze odpowiada na propozycje

    Bruenora obietnic pewnego dnia.- W tej chwili mamy naglc rzecz do zaatwienia - przypomnia

    Bruenorowi. Wczeniej tego dnia, na spotkaniu w sali obrad, drow podzieli si

    z obecnymi swymi spostrzeeniami.

    - Jeste wic pewien, e nadejd? - zapyta Bruenor.

    - Ich atak wstrznie kamieniami Kelvin's Cairn - odpowiedzia Drizzt,

    opuszczajc cie sylwetki gry i doczajc do swego przyjaciela. - A jeli

    Dekapolis nie zjednoczy si przeciwko nim, jego mieszkacy bd skazani.

    Bruenor przykucn i zwrci swe oczy na poudnie, w kierunku

    odlegych wiate Bryn Shander.

    - Nie zrobi tego, uparci gupcy - mrukn.

    - Mog to zrobi, jeli twj lud doczy do nich.

    - Nie - mrukn Bruenor. - Bdziemy walczy u ich boku, jeli podejm

    wsplne dziaania, majce na celu nie poddawanie si barbarzycom! Id do

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    47/360

    nich jeli chcesz i niech ci szczcie sprzyja, lecz nie mieszaj do tego

    krasnoludw. Pozwl nam zobaczy, jak pocz si rybacy.

    Drizzt umiechn si, syszc nut ironii w odmowie Bruenora. Obaj

    wiedzieli, e drowowi nie wierzono, ani nie przyjmowano go w adnym innym

    miecie, poza Lonelywood, w ktrym jego przyjaciel, Regis, by burmistrzem.

    Bruenor zobaczy spojrzenie drowa i tak samo go to zabolao, jak i Drizzta,

    mimo i elf ze stoickim spokojem stara si niczego po sobie nie okazywa.

    - Zawdziczaj ci wicej, ni mog zdawa sobie z tego spraw -

    powiedzia Bruenor, patrzc wspczujco na swego przyjaciela.

    - Niczego mi nie zawdziczaj. Bruenor pokrci gow.- Dlaczego si troszczysz o nich? - mrukn. - Stale pilnujesz ludu, ktry

    ci niezbyt lubi. Co im zawdziczasz?

    Zmuszany do udzielenia odpowiedzi Drizzt wzruszy ramionami. Bruenor

    mia racj. Gdy drow po raz pierwszy przyby do tego kraju, Regis by jedynym,

    ktry okaza mu przyja. Czsto wic eskortowa i ochrania halflinga w czasie

    niebezpiecznych podry z Lonelywood na otwart tundr, na pnoc od MaerDualdon i w kierunku Bryn Shander, zwaszcza, gdy Regis udawa si do

    gwnego miasta w interesach, lub na zebranie. Przypadkowo spotkali si kiedy

    na takiej wyprawie i Regis usiowa uciec od Drizzta, gdy sysza o nim

    przeraajce pogoski. Na szczcie dla nich obu Regis by halflingiem, ktry

    przypadkowo mia otwarty umys i wasny sd co do jego postpowania. W

    niedugim czasie stali si przyjacimi.

    Niestety, jak dotd, Regis i krasnoludy byli jedynymi, ktrzy uwaali

    drowa za swego przyjaciela.

    - Nie wiem, dlaczego si o nich troszcz - odpar Drizzt. Spojrza w

    kierunku prastarej ojczyzny, w ktrej lojalno bya zaledwie narzdziem

    pozwalajcym zyska przewag nad wsplnym wrogiem.

    -Moe dlatego troszcz si o nich, gdy staram si, aby by rnym od

    reszty mego ludu - powiedzia bardziej do siebie ni do Bruenora.

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    48/360

    - Moe dlatego, e jestem inny, ni mj lud. Moe czuj wiksze

    pokrewiestwo z rasami zamieszkujcymi powierzchni... przynajmniej mam

    tak nadziej. Troszcz si o nich, gdy musz si o co troszczy. Ty nie

    rnisz si bardziej ode mnie, Bruenorze Battlehammerze. Troszczymy si, aby

    nasze ycie nie byo puste. Bruenor spojrza na niego zaciekawiony.

    - Moesz zaprzeczy swym uczuciom do ludnoci Dekapolis przede mn,

    ale nie przed sob.

    - Bal - parskn Bruenor. - Oczywicie, e troszcz si o nich! Mj lud

    potrzebuje handlu!

    - Uparty - mrukn Drizzt, umiechajc si zamylony. - A Catti-brie? -zapyta. - Co z dziewczyn, ktra zostaa osierocona w czasie wyprawy, lata

    temu, na Termalaine? Porzucone dziecko, ktre wzie i wychowae jak

    swoje?

    Bruenor czu si wyjtkowo szczliwy, e paszcz nocy sta si pewn

    ochron dla jego rumiecw.

    - Nadal z tob mieszka, lecz musisz przyzna, e moe ju wrci doswego ludu. A moe te troszczysz si o ni, stary mruku?

    - Och, zamknij si - mrukn Bruenor. - To suca i do tego czyni moje

    ycie troch atwiejszym, ale nie interesuj si ni zbytnio.

    - Uparciuch - Drizzt wycofa si, tym razem goniej. Mia w zanadrzu

    jeszcze jedn kart. - A co ze mn? krasnoludy nie uwaaj si za przyjaci

    elfw wiata, a tym bardziej droww. Jak wytumaczysz przyja ze mn? Nie

    mog ci da niczego w zamian, poza moj przyjani. Dlaczego troszczysz si o

    mnie?

    - Przynosisz mi nowiny, gdy... - Bruenor nagle przerwa, wiadom tego,

    e Drizzt zapdzi go w lep uliczk.

    Drow nie nalega ju wicej.

    Przyjaciele razem przygldali si gasncym wiatekom Bryn Shander.

    Mimo okazywanej na zewntrz gruboskrnoci, Bruenor uzmysowi sobie jak

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    49/360

    prawdziwe s niektre zarzuty drowa; zacz si troszczy o lud, ktry osiad na

    brzegach trzech jezior.

    - Co zamierzasz? - zapyta po duszej chwili krasnolud.

    - Zamierzam ich ostrzec - odpar Drizzt. - Nie doceniasz ssiadw. Zrobi

    silniejszy wypad, ni si tego spodziewasz.

    - Zgadzam si z tym - powiedzia Bruenor. - Ale moje pytania dotycz ich

    charakteru. Codziennie widzimy walk na jeziorach i zawsze o te przeklte ryby.

    Ludzie powinni by przywizani do swoich miast, gobliny do swoich siedzib, o

    to si tylko troszcz. Teraz powinni pokaza, e potrafi walczy razem.

    Drizzt musia przyzna racj obserwacjom Bruenora. Rybacy w ciguostatnich lat coraz bardziej wspzawodniczyli ze sob. Wsppraca midzy

    miastami zamieraa, gdy kade starao si zyska przewag ekonomiczn nad

    swoim przeciwnikiem na jeziorze.

    - Za dwa dni odbdzie si zebranie w Bryn Shander - kontynuowa Drizzt.

    - Wierz, e nadal mamy czas, zanim nadejd barbarzycy. Jednak obawiam si

    kadej zwoki i nie sdz, abymy byli zdobi zebra burmistrzw tak wczenie.Naleyte poinstruowanie Regisa co do przebiegu wydarze zabierze mi wiele

    czasu, gdy bdzie musia te z innymi omwi nadcigajc grob inwazji

    - Pasibrzuch-parskn Bruenor, uywajc nazwy, jak nada Regisowi z

    powodu jego niepohamowanego apetytu. - Siedzi na zgromadzeniu tylko po to,

    aby napeni swj brzuch! Oni nie suchaj go bardziej ni ciebie, elfie.- Nie

    doceniasz halflinga, tak samo, jak nie doceniasz mieszkacw Dekapolis -

    odpar Drizzt. - Pamitaj, e on ma kamie.

    - Ba! To tylko piknie rnity klejnot, nic wicej! - powiedzia Bruenor. -

    Widziaem go i nie rzuci na mnie adnego czaru.

    - Magia jest zbyt subtelna dla oczu krasnoluda, a moe nie jest

    wystarczajco mocna, aby przebi si przez twoj grub czaszk - rozemia si

    Drizzt. - Ale jest tam, widz j jasno i znam legendy o tym kamieniu. Regis

    moe wpywa na zgromadzenie bardziej, ni to sobie wyobraasz. Moe nawet

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    50/360

    bardziej ni ja. Miejmy tak nadziej, gdy wiesz rwnie dobrze jak ja, e

    niektrzy z przedstawicieli mog by niechtni planom zjednoczenia si, czy to

    w swej penej arogancji niezalenoci, czy te w nadziei, e wyprawa bar-

    barzycw na mniej chronionych rywali moe pomc ich wasnym ambicjom.

    Bryn Shander pozostaje kluczem, lecz gwne miasto zostanie pobudzone do

    dziaania tylko wtedy, gdy wiksze miasta rybackie, szczeglnie Targos, docz

    do niego.

    - Wiesz, e Easthaven pomoe - powiedzia Bruenor. - Oni zawsze byli za

    zjednoczeniem miast.

    - I Lonelywood, gdy Regis z nimi porozmawia. Ale Kemp z Targos zpewnoci wierzy, e jego otoczone palisad miasto jest wystarczajco silne,

    aby obroni si samo, podczas gdy jego rywal, Termalaine bdzie zmuszony

    wytrzyma napr hordy.

    - On nie doczy do niczego, co obejmuje Termalaine. Co gorsza, drowie,

    bez Kempa nie uda si nam zorganizowa Koniga z Dineval!

    - Ale tu wanie wkroczy Regis - wyjani Drizzt. - Rubin, ktry posiada,moe dokona cudw, zapewniam ci.

    - Znw mwisz o potdze kamienia - mrukn Bruenor. - Ale Pasibrzuch

    mwi, e jego dawniejszy pan mia takich dwanacie. Potna magia nie chadza

    tuzinami!

    - Regis powiedzia, e jego pan mia dwanacie podobnych kamieni -

    poprawi Drizzt. - Prawd mwic, halfling nie by w stanie dowiedzie si, czy

    wszystkie dwanacie, lub ktrykolwiek inny z nich, byy magiczne.

    - Wic dlaczego ten czowiek da wanie magiczny Pasibrzuchowi? -

    Drizzt pozostawi to pytanie bez odpowiedzi. Jednak jego milczenie szybko

    naprowadzio Bruenora na trop nieuniknionej odpowiedzi. Regis mia sposb na

    zbieranie rzeczy nie nalecych do niego, mimo tego, e utrzymywa, e byy to

    podarunki...

  • 7/27/2019 Robert Anthony Salvatore - Trylogia Mrocznego Elfa 04 - Krysztalowy Relikt.pdf

    51/360

    6

    Bryn Shander

    Bryn Shander nie byo podobne do innych wsplnot Dekapolis. Jego

    dumny proporzec powiewa wysoko, porodku nagiej tundry, na szczycie

    wzgrza, midzy trzema jeziorami tu na poudnie od poudniowego koca

    doliny krasnoludw. Na adnym ze statkw nie powiewaa flaga tego miasta,

    nie miao te dokw na adnym z jezior, lecz nie byy to powane argumenty,

    gdy byo nie tylko geograficznym centrum regionu, lecz take centrom

    wszelkiej aktywnoci.To tu przybyway wielkie karawany kupieckie z uskami, przybyway tu

    take w celach handlowych krasnoludy, tu mieszkaa te wikszo rzebiarzy,

    ludzi wyrabiajcych pamitki z koci i oceniajcych je. Blisko Bryn Shander

    bya drugim przyczynkiem, po iloci zowionych ryb, stanowicym o sukcesach

    i wielkoci rybackich miast. Tak wic Termalaine i Targos, na poudniowo-

    wschodnim brzegu, Maer-Dualdon i Caer-Konig, i Caer-Dineval na zachodnimbrzegu Lac Dinneshere, cztery miasta lece o niecay dzie drogi od gwnego

    orodka, byy miastami panujcymi nad jeziorami.

    Bryn Shander otaczay wysokie mury, chronic je zarwno przed

    mniejszymi miastami, jak i napaciami goblinw czy barbarzycw. Wewntrz

    budynki byy podobne do budynkw w innych miastach; niskie, drewniane

    budowle, byy w Bryn Shander jednak gciej upakowane i suyy za

    mieszkania kilku rodzinom. Mimo e zatoczone, miasto by