skarb kibica premier league 2014 15

123

Upload: united-tygodnik-kibica-manchesteru-united

Post on 02-Apr-2016

233 views

Category:

Documents


3 download

DESCRIPTION

Skarb Kibica Premier League 2014-15

TRANSCRIPT

Page 1: Skarb kibica premier league 2014 15
Page 2: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 2

Redakcja:Premiership24.com

Adrian KowalczykAdrian Mroczkowski

Bartłomiej BryckiAndrzej Hołota

Damian PabiszakJustyna Sikora

Kamil BabiarczukJakub StolarczykFilip Malinowski

Tygodnik UnitedBartłomiej Matulewicz

Michał StencelKrzysztof NowickiPaweł Szczęśniak

Paweł Klama

DTP, grafika, Bartłomiej Matulewicz,

Magdalena NowakOkładka:

Magdalena NowakKorekta:

Aleksandra Wróblewska

Tu nas szukaj!

[email protected] [email protected]

www.premiership24.com

facebook.com/tygodnikunitedfacebook.com/Premiership24com

Większość grafik użytych w tygod-niku jest wykorzystane w ramach

licencji Creative Commons.

Copyright by Tygodnik United & Premiership24.com

Skarb Kibica Premier League

2014/15Od Redakcji

Gdy w mojej głowie rodził się pomysł na Skarb Kibica nie sądziłem, że uda mi się go zrealizować w takiej formie, jaką dla Was przygotowaliśmy. Począt-kowo planowałem przygotować zbiór luźnych tekstów na temat Premier League, ukierunkowany raczej w stronę Manchesteru United. Na szczęście mój plan szybko został przewartościowany.

Premiership24.com niemal od samego początku wspiera nasz tygodnik, a za-ufanie zdobyte w ramach naszej współpracy pozwoliło na stworzenie czegoś wyjątkowego. Nie ukrywam, że gdyby nie redakcja Premiership24.com skarb kibica nie osiągnąłby takiego poziomu, jaki prezentuje obecnie. Świetne tek-

sty, solidna korekta, oraz stała współpraca nad wartościami merytorycznymi spowodowała, że z sa-tysfakcją mogę podpisać się pod dziełem, jakie udało nam się wspólnie stworzyć.

Na blisko 150 stronach zamieściliśmy wywiady z przedstawicielami każdej z drużyn uczestniczącej w zbliżającej się kampanii. Oprócz tego nie zabrakło rozmów z wielkimi nazwiskami ze świata dzien-nikarstwa sportowego. Na szczególną uwagę zasługują bogate opisy drużyn, aktualne składy i prze-widywane ustawienie. Ponadto warto zwrócić uwagę na słabe i mocne strony zarówno taktyczne, jak i kadrowe. Każdy kibic z pewnością zawiesi oko na garści rekordów ligowych, informacjach o zarob- kach za prawa telewizyjne, czy analizie szans angielskich drużyn w europejskich pucharach. Artykuły o Fantasy Premier League oraz typach bukmacherskich są wisienką na słodkim torcie, jaki dla was upiekliśmy.

Ze swojej strony chciałbym podziękować przedstawicielom redakcji United – Tygodnika Kibica Man-chesteru United, Premiership24.com oraz każdemu czytelnikowi. Bez was nic by nie powstało!

Tymczasem życzę miłej lektury i liczę na aktywne komentowanie!Bartłomiej Matulewicz

Redaktor Naczelny United - Tygodnika Kibica Manchesteru United

Gdy rok temu na łamach Premiership24.com zapowiadałem nadchodzący sezon, podekscytowany zatrudnieniem Manuela Pellegriniego na stanowisku menedżera Manchesteru City, José Mourinho w niebieskiej części Londynu i Davida Moyesa na Old Trafford przepowiadałem niesamowite rozgrywki. Po 365 dniach jestem przekonany, że za nami udanych dwanaście miesięcy, ale to tylko nieperfekcyjny przedsmak zbliżających się rozgrywek.

Właściciele klubów liczą, że zmiana na stanowisku menedżera będzie dla drużyny niczym dotknięcie magicznej różdżki i z tygodnia na tydzień wszyst-ko się odmieni. Bzdura. Proces przemiany czy też budowy zespołu trwa

wielokrotnie dłużej i najlepszym tego przykładem jest właśnie poprzedni sezon. Chelsea, dając się co rusz ogrywać angielskim przeciętniakom, niespodziewanie przepadło tuż przed metą, Arsenal spędził kluczową część wyścigu w gabinecie lekarskim (teraz ma być inaczej, Shade Forsythe kierował przy-gotowaniami), wielki tryumf Liverpoolu niesmacznie zakończył się poślizgnięciem Stevena Gerrarda w meczu z The Blues, a Manchester United popełnił patową gafę powierzając stery Davidowi Moye-sowi. Suma summarum mistrzem Anglii został Manchester City, który na pozycji lidera znajdował się najkrócej z najsilniejszych klubów (zaledwie 10 dni) i śmiem twierdzić, że The Citizens pokonali przede wszystkim własne słabości, czego innym nie udało się dokonać.

Bez wątpienia teraz będzie lepiej. Potentaci uczą się na błędach, uzupełniają braki i łatają dziury z nadzieją na krajowe i międzynarodowe sukcesy. Marzy nam się choćby powtórka w Lidze Mistrzów z 2008 roku, kiedy to w półfinałach grali aż trzej angielscy potentaci.

Jeżeli najwięksi popełniają błędy, my – Premiership24.com oraz Tygodnik Kibica Manchesteru Unit-ed – również się ich nie ustrzeżemy. Składamy na Wasze ręce Skarb Kibica, który zbudowany jest ze wspólnej pasji, jaką jest dla nas Premier League, nie bezbłędny, ale przygotowany starannie, z myślą o fanach najlepszej ligi piłkarskiej na świecie.

Miłego czytania!Marcin Tenerowicz

Redaktor Naczelny Premiership24.com

Page 3: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 3

Spis Tresci,

Publicystyka Prezentacja drużyn Wywiady

PublicystykaRozczarowania i rewelacje ubiegłego sezonu str:4Rekordowa Premier League str:6Dzień z życia Angielskiego Kibica str:8Czy działa Arsenalu ustrzeląmistrzostwo? str:1020 gladiatorów pod nieustającą presją str:12Alfabet Premier League str:14Transmisyjne zarobki Premier League str:18Przełamać hiszpańskikompleks str:20Sport to zdrowie... podobno str:22Czterech do brydża str:24WywiadyWywiad z Jarosławem Kolińskim str: 26Wywiad z Michałem Zachodnym str: 29Wywiad z Rafałem Nahornym str: 31

Prezentacja drużynArsenal str: 34Metamorfoza Wengera Raport TaktycznyOkiem kibicaAston Villa F.C. str: 38Ratujmy co się daRaport TaktycznyOkiem kibicaBurnley F.C. str: 42Kopciuszek na balu elityRaport TaktycznyOkiem kibica

Chelsea F.C. str: 46Orły Pulisa szybują zaskakująco wysokoRaport TaktycznyOkiem kibicaCrystal Palace F.C. str: 50Metamorfoza Wengera Raport TaktycznyOkiem kibicaEverton F.C. str: 54In Moyes Martinez we trustRaport TaktycznyOkiem kibicaHull City A.F.C. str: 58Czy Tygrysy stać na coś więcej?Raport TaktycznyOkiem kibicaLeicester F.C. str: 62Lisy walczą o przetrwanieRaport TaktycznyOkiem kibicaLiverpool F.C. str: 66Test odrodzonych ambicji naAnfieldRaport TaktycznyOkiem kibicaManchester City F.C. str: 68Misja: obronić tytuł i zdobyćEuropęRaport TaktycznyOkiem kibicaManchester United F.C. str: 74Podobnie, jednak zupełnie inaczejRaport TaktycznyOkiem kibicaNewcastle United F.C. str: 78Mistrzowie polowania?Raport TaktycznyOkiem kibicaQueens Park Rangers F.C. str: 82Harry, czas spłacić długi

Raport TaktycznyOkiem kibicaSouthampton F.C. str: 86Mamy kasę, teraz pokażmy klasęRaport TaktycznyOkiem kibicaStoke City F.C. str: 90Era Marka HughesaRaport TaktycznyOkiem kibicaSunderland A.F.C. str: 95Koty, które wciąż spadają nacztery łapyRaport TaktycznyOkiem kibicaSwansea F.C. str: 98W poszukiwaniu wiatru, który uniesie wysokoRaport TaktycznyOkiem kibicaTottenham Hotspur F.C. str: 102Koguty, czy zwykłe kurczaki?Raport TaktycznyOkiem kibicaWest Bromwich Albion F.C. str: 106Czas na rewolucję!Raport TaktycznyOkiem kibicaWest Ham United F.C. str: 110Ostatnie życie Sama Allardyce’aRaport TaktycznyOkiem kibica

PublicystykaFantasy Premier League poradnik dla graczy str:114Premier League okiembukmacherów str:116Premier League w memach str:119Terminarz str:122

Page 4: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 4

-Autor: Paweł Szczęśniak

http

://w

ww

.myw

ellb

its.c

om/w

p-co

nten

t/up

load

s/20

13/1

2/ha

ppy.

jpg

http

s://c

1.st

atic

flick

r.com

/7/6

220/

6276

0340

56_0

303d

871b

7_z.

jpg

htt

p:/

/sta

tic

.gu

im.c

o.u

k/s

ys-

ima

ge

s/F

oo

tba

ll/C

lub

s/C

lub

_H

ome/

2013

/10/

6/13

8107

2660

997/

Wes

t-Br

omw

ich-

Alb

ion-

v-A

r-01

0.jp

g

Wszyscy kibice odliczają już dni do startu nowego sezonu Premier League. My jednak wrócimy na chwilkę do sezonu 2013/2014 i na spokojnie wytypujemy największe rozczarowania i rewelacje ubiegłego sezonu.

Zaczynając od przykrych niespodzianek dla kibiców owych drużyn, na pierwszym miejscu postawimy byłego już mistrza Anglii – Man-chester United. Kibice z czerwonej części Manchesteru nie przywykli do zmian, szczególnie menedżera. Sir Alex Ferguson namaścił Davida Moyesa na swojego następcę, jednak pierwsze wątpliwości pojawiły już w chwili upublicznienia tej decyzji. Nie była to jedyna zmiana, bo kibice musieli się przyzwyczaić do porażek. Tak słabego sezonu drużyna United nie zaliczyła od wielu lat, bijąc niemal co mecz kolej-ny upokarzający rekord. Przyczyn mogło być wiele. Pierwsza z nich to oczywiście zmiana trenera, któremu brakowało charyzmy, by po-prowadzić swoją drużynę do zwycięstw. Kolejna to bierność na rynku transferowym. Moyes otrzymał mistrzowski skład, jednak nie pozbawiony wad. Kulejący środek pomocy oraz podstarzała defensywa to największe dziury w tamtym ze-spole. Szkot sprowadził Fellainiego, który za nic w świecie nie mógł wpasować się do stylu United, przy okazji łapiąc kon- tuzje. Pozostając przy kontuzjach - wielu piłkarzy narzekało na metody treningowe Moyesa, zbytnią intensywność, która na pewno miała wpływ na urazy w zespole. Sumując wszystko mamy mieszankę wybuchową, co daje Manches-terowi United pierwsze miejsce w rozczarowaniach sezonu.

Kolejną drużyną, która zawiodła kibiców, jest West Bromwich Albion. Wielka niespodzianka poprzedniej kampanii tym razem ledwo uszła z życiem. Cóż, chyba można powiedzieć, że ta poprzednia rewelacja była tylko jednosezo-nowym wybrykiem. Świetnie przeprowadzone wzmocnienia, szczególnie Lukaku, który dał tej drużynie niesamowi-cie dużo bramek. Belg nie tylko strzelał gole, ale brał udział w wielu akcjach. W sezonie 2013/2014 zaszły jednak pewne zmiany. Lukaku już nie było w drużynie, poza tym sprzedano Longa, który przestał być pewniakiem w składzie. Te transfery mogły wpłynąć na morale zespołu. Nie przewidujemy, by West Brom wybił się w przyszłym sezonie. Brak

finezji oraz siły nadrabiają hartem ducha, jednak najwidoczniej to za mało.

Pozostałe drużyny, które rozczarowały, to na pewno Fulham oraz Norwich. Kluby, które w sezonie 2012/2013 usytuowały się w środ-kowej części tabeli, w kolejnej kampanii spadły z ligi. Obydwie drużyny wzmocniły się niezłymi napastnikami (Hooper, Bent, van Wolfswinkel), jednak owi napastnicy nie strzelali tylu bramek ile od nich oczekiwano. Wina oczywiście leży nie tylko po ich stronie... Mimo wszystko te zespoły uplasowały się na najniższym stopniu podium rozczarowań sezonu.

Rozczarowania i rewelacje ubiegłego sezonu

Page 5: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 5

Rozczarowania i rewelacje ubiegłego sezonu

http

://si

extr

amus

tard

.file

s.w

ordp

ress

.com

/201

3/08

/vin

cent

tan.

png?

w=6

00&

h=35

0

http

://i2

.live

rpoo

lech

o.co

.uk/

inco

min

g/ar

ticle

6118

358.

ece/

alte

rnat

es/s

615/

at28

0913

beve

rton

-4.jp

g

Nie możemy nie „wyróżnić” teamu z Cardiff, który był uważany za najsilniej- szego z beniaminków, a mimo to zajął ostatnie miejsce w tabeli. Zespół, który wygrywa Championship, odpada z wielkim hukiem z najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii. Coś tu zawiodło, i to nie tylko piłkarze…

Przechodząc do pozytywnych wydarzeń ubiegłego sezonu, na pierwszym miejscu musimy postawić piękny comeback Liverpoolu. Zespół, który sta-wał się średniakiem, nagle niemal wygrał ligę. W tym zespole (właśnie, ze-spole!) grało niemal wszystko. Faktycznie, wiele The Reds zawdzięczają Suárezowi, który strzelał i asystował, bezapelacyjnie zostając najlepszym piłkarzem ubiegłego sezonu, jednak nie możemy nie docenić pracy Rodg-ersa. To Anglik zrobił ze Sturridge’a snajpera najwyższej klasy, a z przecięt-nego wcześniej Hendersona - mocne ogniwo zespołu. Może nieco kulała obrona, jednak Rodgers w porę ją mądrze uporządkował. Boss Liverpoolu nie raz w sezonie rotował składem, zmieniał formacje, robił wszystko by jak najlepiej zgrać swój zespół.

Udało mu się niezaprzeczalnie. Wielkie brawa dla niego, jak i wszystkich piłkarzy. Jednak czy w tym sezonie również uda mu się wziąć udział w walce o mistrzostwo kraju? Mamy nieco mieszane uczucia.

Rewelacja, która spokojnie mogła być sklasyfikowana jako numer jeden w naszym zestawieniu. Mowa oczywiście o Southampton. Kolejny raz trzeba wyróżnić pracę trenera. Święci czarowali swoją grą, byli wiecznie nastawieni na ofensywę i nie bali się grać z żadnym rywalem. Świetny sezon rozegrali Lallana, Shaw oraz Rodríguez. Zaznaczmy, żenajdroższe transfery Świętych, czyli Wanyama oraz Osvaldo, w późniejszym czasie nie łapały się w ogóle do składu, co pokazuje, jak mocną szkółkę ma ten klub. Ten drugi wylądował nawet na wypożyczeniu. Southampton to numer dwa rewelacji, ze względu na końcówkę. Zwolnienie menedżera oraz dyrektora sportowego zwiastowało nieciekawe czasy

w tym klubie. Z tych względów wielu piłkarzy odeszło z zespołu. Nie zapominajmy, że ten klub ma w genach pracę u podstaw i w przyszłym sezonie oczekujmy wypływu kolejnych wychowanków w pierwszym zespole. Jednak czy ponownie z takim skutkiem, ciężko powiedzieć.

Można by wyróżnić beniaminków, czyli Hull oraz Crystal Palace, za utrzy-manie się w lidze i zajęcie miejsca w środku tabeli, jednak wyróżnienie należy się bardziej Evertonowi. Porównując zespoły z Goodison Park z sezonów 2012/2013 oraz 2013/2014 widzimy wielką różnice. Sam styl gry zmienił się na bardziej europejski, więc dalekie piłki są rzucane już bardzo rzadko i mimo posiadania Lukaku w składzie Everton stara się grać szybko i po ziemi. Ich kontry siały strach, a defensywa została poukładana bardzo dobrze, dzięki czemu stracili

tylko 39 bramek. Martínez włączył do składu Barkleya, który z miejsca stał się nowym ulubieńcem kibiców. Nowy menedżer szybko zburzył pomnik Moyesa na Goodison Park i powoli zaczyna budować swój. W tym roku będzie miał nieco trudniej, gdyż do gry wraca Manchester United, a Tot-tenham może być już tylko mocniejszy, nie wspominając o klubach z pierw- szej czwórki.

Page 6: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 6

RekoRdowa PRemieR League

Autor: Michał Stencel

http

://w

ww

.get

tyim

ages

.co.

uk/d

etai

l/new

s-ph

oto/

spor

t-fo

otba

ll-ci

rca-

1895

-r-h

-how

arth

-the

-pre

ston

-no

rth-

end-

new

s-ph

oto/

7965

9942

Piłka nożna to najpopularniejszy sport drużynowy na całym świecie i nikogo do tego przekonywać. Wciąż jednak tr-wają spory o to, która liga jest najlepsza... Prawdopodobnie nigdy nie poznamy odpowiedzi na to pytanie, ale dwie rzeczy są jednak pewne: kolebką tegoż sportu jest Anglia i najlepiej rozwiniętą ligą jest właśnie liga angielska. Swo-

ją dominację budowała ona od samego początku istnienia piłki nożnej. Pierwszym klubem w historii futbolu jest Shef-field FC. Premierowym zdobywcą nagrody Najlepszego Piłkarza Europy został sir Stanley Matthews, zwany Czarodzie-jem Dryblingu. Pierwszym profesjonalnym pucharem ligi było FA Cup. Na wyspach pokazano także pierwszy mecz piłkarski w telewizji, a był to mecz Arsenalu z rezerwami tego klubu. Premiership i jego poprzednik, czyli Football League First Division, mają więc bardzo bogatą historie nad którą z pewnością warto się pochylić. Czas teraz na podróż po rekordach Ligi Angielskiej począwszy od roku 1888 aż do 2014.

First Division zostało założone w roku 1888 przez prezesa Aston Villi- Williama McGregora, który chciał zjednoczyć 12 brytyjskich klubów, by te występowały w jednej wspólnej i konkurencyjnej lidze. W pierwszym sezonie w First Division występowało: Accrington, Aston Villa, Blackburn Rovers, Bolton Wanderers, Burnley, Derby County, Everton, Notts County, Preston North End, Stoke, West Brom-wich Albion i Wolverhampton Wanderers. Premierowym zwycięzcą Football League zostało niespodziewanie, ale w pełni zasłużenie (18 wygranych, 4 remisy, 0 porażek) Preston North End. Liga z czasem się rozwijała i przyciągała nie tylko coraz więcej widzów, ale przede wszystkim klubów. W roku 1892 postanowiono więc założyć Second Division. W późniejszych latach stopniowo zakładano jesz- cze niższe klasy rozgrywkowe. Historia tak toczyła się aż do roku 1992, gdy postanowiono (z pobudek marketingowych) założyć Premier League, a z First Division zrobiono zaplecze nowego tworu. W przeciągu 126 lat istnienia Ligi Angielskiej padło wiele rekordów, liczna grupa piłkarzy z różnego powodu zapisała się w historii, a kluby prześcigały się w pobijaniu osiągnięć.

Najwięcej sezonów na najwyższym szczeblu rozgrywek zanotował Everton, który wystąpił w 110 sezonach w latach 1888-1930, 1931-1951, 1954-2014. Najwięcej sezonów bez spadku do niższej ligi zanotował zaś Arsenal, który od roku 1919 aż do dziś występuje w First Division/Premiership. Pamiętajmy, że w trakcie dwóch wojen światowych rozgrywki były wstrzymane. Najbardziej utytułowanym zespołem na wyspach jest Manchester United, który wygrywał ligę 20 razy. Tylko 4 kluby mogą poszczycić się trzema mistrzostwa-mi z rzędu. Manchester United dokonało tego dwukrotnie już za czasów Premiership, Liverpool dokonywał tego w latach 80, Arsenal w latach 30, a czwartym klubem który tego dokonał jest... Huddersfield Town, który wygrywał mistrzostwa w sezonach 1923/24, 1924/25 i 1925/26. Najwięcej wygranych na najwyższym szczeblu zanotował Liverpool, najwięcej porażek i remisów ma zaś Everton, tak więc wszystko zostało w jednym mieście. Warto przy tej okazji odnotować, że to właśnie The Toffees zdobyli najwięcej bramek w historii tychże rozgrywek. Najwięcej wygranych w pojedynczym se-zonie zanotował Tottenham Hotspur, który w kampanii 1960/1961 pokonał rywali w 31 meczach (rozgrywki liczyły wtedy 42 kolejki). Najdłuższą serią wygranych może poszczycić się zaś Arsenal, który pomiędzy 10 lutym 2002 a 24 sierpnia 2002 zanotował 14 wygranych z rzędu. Sunderland również może pochwalić się pewnym rekordem. W sezonie 1891/92 zespół ten wygrał wszyst-kie mecze rozgrywane na ich własnym stadionie. Kończąc tematy wygranych należy przypom-nieć sezon 2007/2008 w którym Derby County wygrało tylko jeden mecz w sezonie, co do dziś jest niechlubnym rekordem ligi angielskiej. W tym samym sezonie zespół ten zanotował najmniej punktów w historii najwyższego szczebla ligowego w Anglii zdobywając jedynie 11 punktów. Po wygranych, skupmy się na porażkach. W historii First Division/Premier League tylko dwóm klubom udało się zanotować sezon bez porażki. Pierwszym w historii klubem był Preston North End, który nie przegrał meczu w premierowym sezonie pierwszej dywizji. Dopiero w XXI wieku to osiągnię-cie zostało powtórzone przez Arsenal, który w sezonie ligowym 2003/2004 nie dał się pokonać ry-walom. Dlatego na skład The Gunners w tamtym okresie mówi się The Invincibles (Niepokonani).

Page 7: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 7

Rekordowa Premier League

.

http

://w

ww

.spo

rtin

g-he

roes

.net

/con

tent

/thu

mbn

ails

/001

69/1

6833

-zoo

m.jp

ght

tp://

new

s.bb

cim

g.co

.uk/

med

ia/im

ages

/747

5300

0/jp

g/_7

4753

926_

pa-1

8716

380.

jpg

http

://w

ww

.ars

enal

.com

/ass

ets/

_file

s/sc

aled

/696

x392

/jan_

13/g

un__

1357

9023

70_i

nvin

cibl

es20

04.jp

g

Chelsea sezon później nie mogła się pochwalić takim rekordem, więc zdobyła najwięcej punktów w historii ligi angielskiej, a wynik 95 punktów w 38 meczach do dziś nie został pobity. Najwięcej bramek w jednym sezonie zanotowała Aston Villa, która w rozgrywkach z przełomu 1930 i 1931 roku umieszczała piłkę w siatce 128 razy. Mówiąc o bramkach, ciekawie kształtują się rekordy jeżeli chodzi o wyniki. Najwyższą wygraną był wynik 12:0 i padł w historii 2 razy. Pierwszy raz w roku 1892, gdy West Bromwich Albion wygrał z Darwen. Drugi raz w roku 1909, gdy Nottingham Forest pokonał Leicester Fosse. W obu tych meczach wygrywali gospodarze. Goście wygrywali najwięcej różnicą 8 bramek. W 1893 roku Wolverhampton Wanderers przegrali 0:8 z West Bromwich Albion, w 1908 Newcastle przegrało 1:9 z Sunderlandem, zaś w 1955 roku Cardiff City uległo także 1:9 Wolverhampton Wanderers. Najwyższym remisem w historii był wynik 6:6, gdy Leicester City podejmowało Arsenal w 1930 roku. Huddersfield Town jest właścicielem dość ciekawego rekor-du, bowiem w 1957 roku pomimo tego że strzeliło aż 6 bramek, to mecz ostatecznie przegrało 6:7 z Charlton Athletic. Drużyna ta zanotowała więc najwięcej strzelonych bramek w przegranym przez siebie meczu. Inne ciekawe statystyki? Proszę bardzo! Jakie najwyższe miejsce zajął beni-aminek First Division? Odpowiedź brzmi: pierwsze i stało się tak aż 5 razy! Dokonał tego Liver-pool (1905/1906), Everton (1931/1932), Tottenham Hotspur (1950/1951), Ipswich Town (1961/1962) i Nottingham Forest (1977/1978). Co najciekawsze dla Ipswich Town był to pierwszy sezon w ich historii na najwyższym szczeblu rozgry-wek… Jak się dziś okazuje jest to ich jedyne mistrzostwo.

Ze statystyk drużynowych przejdźmy do indywidualnych. Kto zanotował najwięcej występów? Peter Shilton, bramkarz między innymi Leicester City, Stoke City czy Nottingham Forest, który między rokiem 1966 a 1997 wystąpił 849 razy na boisku First Division, a później Premier League. Najwięcej występów dla jednego klubu zanotował zaś Ryan Giggs, który między 1991 a 2014 rokiem występował aż 672 razy w barwach Manchesteru United. Najwięcej bramek w historii zdobył Jimmy Greaves, któremu udało się osiągnąć liczbę 357 bramek w barwach Chelsea, Tottenham Hotspur czy West Ham United. Najmłodszym zdobywcą bramki jest Jason Dozzell z Ipswich Town, który miał 16 lat i 57 dni gdy strzelił bramkę Coventry City w 1984 roku. Najwięcej bramek w jednym sezonie zanotował zaś Dixie Dean, który w wygranej kampanii 1927/1928 zdobył dla Evertonu 60 bramek (w 38 meczach). Dean może się także pochwalić największą ilością hat-tricków, których w swojej karierze zdobył aż 37. Największą ilością bramek w meczu może pochwalić się zaś Ted Drake, który reprezen-tując Arsenal wcisnął aż 7 bramek Aston Villi. Najszybszą bramką zdobytą w meczu jest bramka Ledleya Kinga z Tottenhamu, który po niecałych 10 sekundach pokonał bramkarza Bradford City. Ile czasu potrzebuje zmiennik by zdobyć bramkę? Nicklas Bendtner potrze-bował jedynie 1.8 sekundy w meczu przeciwko Spurs. A ile najwięcej bramek może zdobyć zmiennik? Odpowiedź brzmi 4 i dokonał tego Ole Gunnar Solskjaer w meczu z Nottingham Forrest. Najwięcej bramek samobójczych w jednym sezonie zdobył Bobby Stuart, który swojego bramkarza w sezonie 1926/1927 pokonał 5 razy. Największym pechowcem można zaś nazwać Richarda Dunne’a, który w swojej karierze strzelił 10 samobójczych bramek, a do tego 8 razy został wyrzucony z boiska za otrzymanie bezpośredniej czerwonej kartki. Bramkarzem, który może poszczycić się najdłuższym czasem bez utraty bramki jest Edwin van der Sar. W sezonie 2008/2009 nie dał się pokonać aż przez 1311 minut. Największym podróżnikiem po brytyjskich klubach jest Craig Bellamy, który w swojej karierze grał w siedmiu różnych klubach. A na sam koniec ciekawa statystyka i fakt. Na Wyspach Brytyjskich ponad 60% zawodników nie jest brytyjskiej narodowości... A dodatkowo żaden angielski manager nie wygrał jeszcze ligi od czasów powstania Premiership.

Liga Angielska od lat zachwyca swoich fanów i tak będzie jeszcze przez długi czas. Wymienione tutaj rekordy pokazują, że historia Premiership jest ciekawsza, niż by się mogło wydawać. Każdy kolej-ny sezon to nowy rozdział niekończącej się historii. Już 16 sierpnia rozpocznie się pisanie kolejnych kart nieprzewidywalnej historii Premier League. Nie po-zostaje nam nic innego jak czekać na kolejną porcję arcyciekawych meczy, niesamowitych bramek, pięk-nych asyst, efektownych parad i walki do samego końca. Czy w tym sezonie padnie jakiś rekord? Czy któryś z zawodników zapiszę się na trwałe w an-nałach tej ligi? Miejmy taką nadzieje! Dzięki temu otrzymamy kolejny, wspaniały rozdział historii An-gielskiego Futbolu, który będzie wspominany przez długie lata.

Page 8: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 8

-Autor: Jakub Stolarczyk

http

://w

ww

.eur

ocup

pict

ures

.com

/dat

a/m

edia

/16/

Engl

ish_

supp

orte

rs.jp

g

http

s://c

1.st

atic

flick

r.com

/7/6

220/

6276

0340

56_0

303d

871b

7_z.

jpg

http

://i.t

eleg

raph

.co.

uk/m

ultim

edia

/arc

hive

/028

80/H

illsb

orou

gh1_

2880

476b

.jpg

Są kraje, w których piłka traktowana jest niemal na równi z religią. Bo gdzie spotkamy ludzi bardziej przesiąkniętych futbolem, aniżeli w Anglii – kolebce światowego futbolu.

Na Wyspach o Premier League mówią niemal wszyscy. Podczas weekendowych kolejek mężowie „przełącza-ją” się na tryb offline, natomiast ich żony udają się na zakupy z koleżankami. Nawet imigranci zarażają się piłkarską gorączką, weekendy kończą się wraz z po-niedziałkowym gwizdkiem, a życie kręci się tu wokół piłki. Różne kluby, zróżnicowani kibice – jedna miłość, do piłki nożnej.

U nas można spotkać się z opinią, że angielscy kibi-ce na stadionach czasem zachowują się jakby znaj- dowali się na pikniku, a nie na olbrzymim, prawie zawsze wypełnionym po brzegi obiekcie. Ta nieco krzy-wdząca opinia bierze się zapewne stąd, że panuje tam zupełnie inna kultura kibicowania. Najgłośniej jest oczywiście w lokalnych pubach, gdzie zapaleńcy po zwycięstwie, ale i po porażce, przybywają tłumnie, by wraz ze „stadionowymi braćmi” śpiewać przyśpiewki wychwalające swój klub.

Żelazna Dama – żelazne zasadyPo tragedii na Hillsborough Margaret Thatcher zleciła program mający na celu zwiększenie bezpieczeństwa na stadionie. W dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych kibice zasiadają na krzesełkach, a na angiel- skich stadionach już nie znajdziemy wysokich płotów. Fani protestowali, lecz szybko dali za wygraną, a frek- wencja na stadionach systematycznie wzrastała, a w ostatnich latach osiągnęła apogeum.

W Anglii doskonale poradzono sobie ze stadionowym ban-dytyzmem. Tu mało kto może sobie pozwolić na wtargnięcie na boisko, bo musi za taką „przyjemność” zapłacić kilka tysię-cy funtów. Są jednak wyjątki od tej reguły. Gdy Manchester City zdobywał tytuł mistrzowski lub gdy QPR awansował do Premier League, kibice wbiegli na płytę boiska i świętowali sukces razem z piłkarzami. Obyło się jednak bez ekscesów, dzięki czemu nie posypały się żadne sankcje.

Dzień z życia

angielskiego kibica

Page 9: Skarb kibica premier league 2014 15

.,

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 9

Dzien z zycia angielskiego kibica

http

://w

orld

socc

erta

lk.c

om/w

p-co

nten

t/up

load

s/20

12/0

4/gr

een-

stre

et-h

oolig

ans.

jpg

htt

p:/

/cd

n2.

her

ald

.ie/

new

s/ar

ticl

e29

5935

44

.ece

/57d

dc/

ALT

ER

NA

TE

S/h

342/

NW

S_2

0130

920

_N

EW_0

02_2

9004

813_

I3.J

PG

Życie to nie filmW naszym kraju spory rozgłos zyskał film „Hooligans”, w reżyserii Lexiego Alexandera. Dziś przechadzając się ulicami Londynu nie natrafimy jednak na grupy toczące ze sobą walkę. Co prawda, problem chuliganki wciąż nie jest sprawą marginalną, lecz wszystko zmierza ku dobremu. Kibole zaszyli się w podziemiach, a na ulicy z rzadka dochodzi do groźniejszych incydentów. W Anglii zadbano o to, by ludzie zachowujący się niewłaściwie na stadionach otrzymali dożywotnie zakazy stadionowe, często połączone z wysokimi karami. „Bezpieczniej” nie oznacza jednak „mniej widowiskowo”. Kto z nas nie pamięta wzruszającego wykonania „You ‘ll never walk alone” kibiców Liverpoolu w spotkaniu z Manchesterem City, czy pożegnania sir Alexa Fer-gusona, gdy ten odchodził na emeryturę?

O tym, kto ma najbardziej zagorzałych fanów napisano już na tysiącach ton papieru, lecz kompromisu nie wypracowano. Jedno jest jednak pewne. Piłkarską mekką Anglii jest Londyn – czyli miasto, które ma aż 6 przedstawicieli w Premier League. Złośliwi powiedzą, że można by utworzyć osobną ligę - londyńską, która, de facto, biłaby naszą rodzimą ligę na głowę.

Kibice w Anglii kochają derby. W tym aspekcie nie różnią się od nas. Za najbardziej prestiżowe derby na Wyspach uchodzą spotkania Manchesteru United z Liverpoolem, Arsenalu z Tottenhamem oraz starcia w mieście Beatlesów pomiędzy Liverpoolem i Evertonem. Jednak w tym sezonie w samym Londynie będzie-my mieć do czynienia z aż 60(!) spotkaniami derbowymi.

Pięknie, ale drogo Fani w Anglii regularnie protestują przeciwko wysokim cenom biletów. Za sezonowy karnet statystyczny kibic musi zapłacić ok. 526 funtów. Nawet przy uwzględnieniu wysokich zarobków jest to suma niemała, na

którą nie może sobie pozwolić każdy zapaleniec. To spraw-iło, że 14 sierpnia sympatycy futbolu ponow-nie zjadą do Londynu, by wyrazić swój protest przeciwko absurdalnym – w ich mniemaniu – cenom biletów.

Co ciekawe, najtańszą opcją może poszczycić się… obecny mistrz Anglii – Manchester City. Fani chcący zobaczyć każdy mecz ich pupilów mogą zakupić karnet już za 299 funtów. Największe rozczarowanie czeka przede wszystkim kibiców beniaminków (ceny w Premier League muszą być znacznie wyższe, gdyż i zainteresowanie rośnie), a także tradycyjnie – Arsenalu, który nieustannie może „poszczycić” się naj-droższymi wejściówkami. Jednak czy oglądanie na żywo tych piłkarzy nie jest warte takich pieniędzy?

Page 10: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 10

Autor: Filip Malinowski

http

://89

thm

inut

e.co

.uk/

wp-

cont

ent/

uplo

ads/

2014

/03/

arse

ne-w

enge

r-0.

jpg

15 maja 2004 roku to data ostatniego tytułu mistrzowskiego wywalczonego przez Arsenal. Należy dodać - bardzo pamiętna data. Od tamtego momentu rok w rok notorycznie powtarzana przed star-tującymi rozgrywkami Premier League przez ekspertów, komentatorów i innych ludzi bardziej lub

mniej związanych z piłką nożną . Kibice „Kanonierów” z wielką ulgą zastąpiliby ją świeższym modelem. Trzeba bowiem przyznać, że ten stary wyraźnie się przeterminował.

Ubiegły sezon udowodnił niedowiarkom, że Arsenal to drużyna gotowa na sukces. Ci, którzy twierdzili ina-czej po rundzie jesiennej rozgrywek chowali głowy w piasek. Większość z nich nie mogła zapewne znieść płynących strumieniami pochwał dla ekipy Arsène’a Wengera. Bądź co bądź, Arsenal przewodził tabeli na półmetku kampanii. Grał przyciągający oko i skuteczny futbol. Kibice byli wprost wniebowzięci.

Oczywiście przewaga „Kanonierów” nad innymi drużynami nie była na tyle duża, aby mówić o dom-inacji. Sam fakt liderowania dawał im jednak pewną przewagę mentalną. Niestety (bądź stety) na klub spadła tradycyjna plaga kontuzji. Arsenal prakty-cznie co sezon ma ten sam problem! Doszło nawet do tego, że fanatycy tej ekipy zarządali transferu porządnych fizjo- terapeutów i masażystów. Faktycznie, jakby nie patrzeć ten uciążliwy problem dezorganizuje plany londyńczyków każdego roku. Niektórzy powiedzą pewnie, że nie tylko Arsenal zmaga się z kontuzjami. To jest fakt, ale czy z aż takimi? Aaron Ramsey nie mógł grać przez większość sezonu, Mesut Özil przez jego połowę, a to przecież kluczowi zawodnicy zespołu, jego gwiazdy. Cóż, „Kanonierzy” po prostu nie poradzili sobie z tymi kłopotami. Zwy-czajnie przerosły one możliwości Wengera. Zamiast bić się o mi- strzostwo drużyna musiała pojedynkować się w walce o Champi-ons League. Wygrała ją - zajmując czwarte miejsce w tabeli. I znów pozostał niedosyt! Znów nasunęło się jedno pytanie! Czy Arsenal stać na coś więcej niż czwartą pozycję?

Odpowiedź jest prosta. Stać. Przede wszystkim Arsenal w obecnym składzie, który wreszcie zaczął korzystać z możliwości kupowania zawodników. Do zespołu dołączył między innymi wszechstronny Alexis Sánchez. Oprócz niego szeregi „Kanonierów” zasilił Mathieu Debuchy czy David Ospina. Dodatkowo kibiców powi- nien cieszyć fakt, że żadna z gwiazd drużyny nie zmieniła pracodawcy. Kiedyś bywało różnie. Wszyscy o tym wiemy. Zazwyczaj scenariusz był jeden: Arsenal pozyskiwał utalentowanych, młodych zawodników, szkolił ich, a kiedy ci osiągali dojrzałość piłkarską, odsprzedawano ich do innych klubów za niemałe pieniądze. Jakby nie patrzeć jest to rozsądna strategia, ale dla drużyn ze środka tabeli. Wenger wkładał sporo pracy

Czy działa Arsenalu ustrzelą mistrzostwo?

Page 11: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 11

Czy działa Arsenalu ustrzela mistrzostwo?,

http

://e2

.365

dm.c

om/1

4/07

/768

x432

/ale

xis-

sanc

hez-

arse

nal-p

ress

_317

1171

.jpg?

2014

0711

0923

10ht

tp://

i.im

gur.c

om/h

TntV

7l.jp

g

w młodzież - tak jest do tej pory. Francuz marzył o stworzeniu ekipy wyłącznie z młodych, utalentowanych graczy, którzy zapewnią mu jakość na wiele lat. Ta sztuka mu się jednak nie udała. Skład co roku podczas okienka transferowego był okaleczany. Któreś z ważnych ogniw drużyny odchodziło. Szkoleniowiec zrozu-miał swój błąd. Od trzech lat sprowadza coraz to lepszych zawodników - za coraz większe pieniądze. Jeżeli w ubiegłym roku „Kanonierom” czegoś brakowało, to jestem pewien, że w tym dokupili już praktycznie wszystkie brakujące elementy. Takie przynajmniej można odnieść wrażenie.

Wiemy więc, że w składzie Arsenalu nie brakuje gwiazd. Teraz wszystko zależy od taktyki, jaką obierze Arsène Wenger. Trzeba to jakoś poukładać. Nawet drużyna złożona z najlepszej jedenastki świata nie osiągnie bowiem sukcesu, jeżeli trener nie będzie miał na nią pomysłu. Wydaje się, że Francuz takowy posiada. Ostatnie trans-fery były bardzo przemyślane. Arsenalowi nie brakuje również doś-wiadczenia. Ekipa ta zbierała je latami! To dobry prognostyk przed nadchodzącym wielkimi krokami nowym sezonem. To będą bez wątpienia bardzo trudne i wyrównane rozgrywki, w których zespół ze stolicy Anglii musi dać z siebie wszystko, co najlepsze.

Bardzo dobrzy zawodnicy, ceniony trener, doświadczenie - czy te słowa cechować będą mistrza Anglii se-zonu 2014/2015? O tym przekonamy się za mniej niż rok. Pewne jest to, że „Kanonierzy” nie są słabeusza-mi. Doskonale zdają sobie z tego sprawę kibice, którzy wręcz domagają się czegoś więcej, niż czwartego miejsca. Obawiam się, że nie zadowoli ich nawet miejsce w pierwszej trójce. Arsenal po prostu musi wygrać - przynajmniej tak twierdzą jego fanatycy. Odnoszę dziwne uczucie, że są tego tak pewni, jak pewni awansu do Ligi Mistrzów w ubiegłym sezonie byli kibice Tottenhamu. Przypadkowe podobieństwo? Być może. Dla „Kanonierów” nie liczą się obecnie żadne porównania, żadne statystyki. Nie liczy się przeszłość. Najważniej- sza jest teraźniejszość i najbliższa przyszłość. Najważniejsze jest pierwsze od wielu lak zwycięstwo w Pre-mier League.

Page 12: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 12

-Autor: Kamil Babiarczuk

htt

p:/

/ww

w.s

wo

rdsk

ing

do

m.c

om

/do

wn

load

.ph

p?f

=v6

Vt1

N2h

gla

dia

-to

r-19

20x1

200.

jpg

http

://w

ww

2.pi

ctur

es.z

imbi

o.co

m/g

i/Jos

e+M

ourin

ho+C

hels

ea+T

rain

ing+

Sess

ion+

gs1B

T6w

Adi

fl.jp

g

Każdego dnia poddawani są ocenie. Ciężko harują na sukces swojego zespołu, a i tak na koniec czę-sto ich praca jest niedoceniana. Codziennie wykonują gigantyczną robotę, której w pełni się oddają poświęcając czasami życie prywatne. Setki razy potrafią oglądać nagrania z jednego meczu, anali-

zować grę swojego rywala, czy wpajać na treningach przeróżne aspekty piłkarskie swoim podopiecz- nym. Dodatkowo pracują pod nieustającą presją, bo, w porównaniu do piłkarzy czy sędziów, w każdej chwili mogą zostać zwyczajnie zwolnieni.

Mowa rzecz jasna o trenerach. Ludziach, bez których każdy normalny klub funkcjonować po prostu nie może. Ich pracę można porównać do walk gladiatorów. Z początkiem sezonu w ringu staje 20. Najsilniej- szy przetrwa do końca i opuści arenę jako zwycięzca. Zaraz za nim znajdzie się paru, którym do szczęścia zabrakło niewiele, lecz ostatecznie musieli obejść się smakiem. Kilku innym uda się tylko i aż przetrwać 9 zabójczych miesięcy, zaś ci najsłabsi zostaną wyeliminowani, choć dla równowagi w ich miejsce wepchnięci zostaną inni.

Nie inaczej będzie w zbliżającej się kampanii. Ktoś zostanie zwolniony, aby ktoś inny mógł zająć jego miej-sce, ale kto wie, czy dzięki temu nie zostanie napisana tak wspaniała historia, jak ta z poprzedniej kampanii Sunderlandu i Gusa Poyeta, czy Crystal Palace i Tony’ego Pulisa? Tego, że zmian na pozycjach menadżerów będzie mnóstwo, możemy być pewni. W minionym sezonie w aż 8 klubach doszło do roszad na tej pozycji, a w sumie zwolniono, UWAGA, 10 szkoleniowców! Jakby tego było mało zaraz po zakończeniu sezonu z West Bromem pożegnał się również Pepe Mel. Możemy tylko przypuszczać, kto poleci jako pierwszy w tym sezonie. Moim osobistym faworytem jest Ronald Koeman. Nie widzę tego faceta w Southampton. Nie po-radził sobie w Valencii, Benfice, Ajaxie to dlaczego miałby dać radę na St. Mary’s?

Na nasze szczęście trenerzy nie kojarzą się przecież tylko i wyłącznie ze zwolnieniami czy dymisjami. Połowa to ci, którzy mają pecha do właścicieli, trafią do niewłaściwego klubu lub są po prostu słabi i ze swoim miejs-cem pracy rozstać się muszą, ale jest przecież i druga para kaloszy, a tam wielkie nazwi- ska z Mourinho, Wengerem i świeżym w Anglii van Gaalem na czele. Tuż za nimi młodzi zdolni, jak Brendan Rodgers, Roberto Martínez, czy Mauricio Pochettino. Są też starzy wyjadacze, którzy zazwyczaj rzucani są na głęboką wodę w celu ratowania klubu i wydostania go z wielkiej opresji, jaką niewątpliwie jest widmo spadku. Mowa tu o Harrym Redknappie, Tonym Pulisie czy Steve’em Bruce.

Stawkę uzupełniają debiutanci, jak Sean Dyche, Nigel Pearson, Alan Irvine, czy Ronald Koeman, przed którymi arcytrudne zadanie, bo przecież utrzymać się w Premier League jest równie ciężko, co zająć miejsce

20 gladiatorów pod nieustającą

presją

Page 13: Skarb kibica premier league 2014 15

,,,

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 13

20 gladiatorów pod nieustajaca presja

http

://w

ww

.myf

ootb

allfa

cts.

com

/567

.jpg

http

://im

g.th

esun

.co.

uk/a

idem

itlum

/arc

hive

/017

69/p

elle

grin

i_17

6915

4a.jp

g

w czołowej czwórce. Tak, tak, nie spodziewajcie się zbyt wiele po Holendrze. Utrzymanie to będzie maksimum, jakie wyciągnie ze „Świętych”. Dla tych panów będzie to o tyle trudniejsze, że z tym wyzwaniem przyjdzie im zmier-zyć się po raz pierwszy, choć przykład Brendana Rodger-sa pokazuje najlepiej, że jeśli jesteś wystarczająco dobry, możesz dokonać absolutnie wszystkiego.

Nie myślcie, że zapomniałem o pozostałych gościach z te- go 20-osobowego grona. Jest przecież utalentowany i mający pomysł cudotwórca Sunderlandu - Gus Poyet. Nieprzewidywalny Mark Hughes, którego zespoły potrafią grać równie dobrze, co słabo. Nie do końca uwielbiany na St. James’ Park Alan Pardew, dla którego ten sezon to chyba ostatnia szansa na osiągnięcie czegoś z Newcas-tle. Wiecznie smutny Paul Lambert, nad którego głową żaróweczka zaczyna palić się coraz słabiej, gdyż i jego po-mysł na Aston Villę wydaje się być zgubnym. Ponadto Sam Allardyce, którego na Upton Park nikt już chyba nie chce no i na sam koniec Manuel Pellegrini, a więc ten, przed którym najtrudniejszy pojedynek w trenerskiej karierze. On kontra reszta ligi. W tym sezonie zasada “bij mistrza” obowiązywać będzie właśnie w spotkaniach „The Citizens”. Od chilijskiego inżyniera tylko zależy, kto z tego pojedynku wyjdzie zwycięsko.

Jeszcze kilka dni i tych 20 gości wkroczy do ringu. Między nimi nie zawiążą się żadne koalicje, nie liczcie na to. Każdy będzie sam. Każdy ze swoimi sposobami. Mourinho pewnie znów będzie wszyst-

kich prowokował i obwiniał. Wenger mozolnie pracow-ał, a Rodgers i Martínez zaskakiwali coraz to nowszy-mi pomysłami taktycznymi. W każdym narożniku wykreuje się 4-5 osobowa grupka. Jedna pod szyldem mi- strzostwa, druga Champions League, trzecia walki o środek tabeli, czwarta zaś ta najniebezpieczniejsza, pod przewod-nictwem utrzymania. Zdecydowanie to będzie otwarta wal-ka, w której wszystkie chwyty zgodne futbolowymi przepis-ami będą dozwolone. 20 będzie walczyć, a i tak tylko jeden będzie mógł zostać zwycięzcą.

Page 14: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 14

Autor: Kamil Babiarczuk

Jeśli sezon 2011/2012 był szalony, zwariowany i kompletnie nieprzewidywalny to nie wiem, jak nazwać ten ostatni. Po mistrzostwo sięgnął zespół, który na fotelu lidera spędził najmniej czasu, a ten, który pierwsze miejsce okupował najdłużej wypadł z walki o nie najszybciej. Rekordzista

pod względem tytułów mistrzowskich upadł do rangi ligowego średniaka, a dwie drużyny będące pewniakami do spadku dzięki kunsztowi swoich trenerów ostatecznie dokonały rzeczy niemożliwej i utrzymały się w lidze. To tylko kilka przykładów na potwierdzenie tezy, że miniona kampania była istnym rollercoasterem.

jak degradacja. O ile Sunderland i Crystal Palace uniknęły degradacji, o tyle Nor-wich, Cardiff i Fulham już nie. W każdym przypadku mianownik był wspólny, a na-zywał się - “trener”. Nie tyle o samych szkoleniowców się rozchodzi, co o ich zbyt pochopne zwalnianie. Chris Hughton, Malky Mackay i René Meulensteen może i nie utrzymaliby swoich drużyn w Premie League, ale z pewnością daliby kibicom nadzieje, których skrzętnie swoimi decyzjami pozbawili ich właściciele.

jak autobus. Styl gry, który uwielbia José Mourinho. Pod warunkiem oczywiście, że to Portugalczyk go stosuje. Po bezbramkowym remisie z West Hamem na Stam-ford Bridge „The Special One” nazwał go „XIX-wiecznym i przestarzałym”. Grając w ten sposób kilka tygodni później pozbawił Liverpool mistrzostwa.

jak bałagan. Tylko w ten sposób można nazwać to, co zrobił w Sunderlandzie Paolo Di Canio. Nieprzemyślana taktyka, nietrafione transfery, do tego konflikty z za-wodnikami i nagle w klubie ze Stadium of Light zrobił się wielkie „burdello”. Na szczęście dla fanów „Czarnych Kotów”, Włocha szybko pożegnano, a sytuację zdołał jeszcze opanować pewien Urugwajczyk, o którym niżej.

jak cudotwórcy. Mowa oczywiście o Gustavo Poyecie i Tonym Pulisie. Pierwszy z nich wydźwignął z niesamowitego dołka Sunderland, choć jeszcze na początku kwietnia po porażce 1:5 z Tottenhamem powiedział, iż do utrzymania jego zespołu potrzebny jest cud. Udało się. „Czarne Koty” pokonały m.in. Chelsea na Stamford Bridge, przerywając serię meczów bez porażki Mourinho, a następnie wywal-czyły utrzymanie. Walijczyk z kolei w kilka miesięcy diametralnie odmienił styl gry „Orłów” pozwalając im z niespotykaną dotąd regularnością punktować.

AB

C

D

AlfabetPremier League

Page 15: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 15

Alfabet sezonu 2013/14

jak frajerstwo. Tylko tak potrafię nazwać to, co w końcówce sezonu zrobił Liver-pool. Wydawało się, że zwycięstwo z Manchesterem City 3:2 na Anfield przekreśliło szanse „The Citizens” na tytuł. Szyki Brendanowi Rodgersowi i spółce pokrzyżował, jednak „kochany i uwielbiany” przez wszystkich Mourinho. Wydaje się, że w końcu północnoirlandzkiemu szkoleniowcowi zabrakło po prostu doświadczenia i wyra- chowania.

jak gladiatorzy. Tak należy nazwać 20 facetów przystępujących do minionej kam-panii. Każdy ciężko pracujący, choć ta praca nie zawsze jest doceniania. Raz są na wozie, by za chwilę znaleźć się pod nim. Żyją pod nieustającą presją kibiców i właścicieli, a o tym, że mają mało do gadania niech świadczy fakt, że z dwudziestki do maja wytrwała raptem połowa.

jak „Happy One”. Tak nazwał siebie Mourinho po powrocie na Stamford Bridge twierdząc, że w Chelsea może pracować do końca swojej kariery trenerskiej. Na ponownym zawitaniu Portugalczyka do Premier League zyskała nie tylko stołec-zna ekipa, w końcu trochę arogancji, „mind games” i prowokacji jeszcze nikomu nie zaszkodziło.

jak intensywność. Sprawia, że Premier League to najchętniej oglądana liga na świecie. Nie ma znaczenia pogoda, pora dnia, a nawet sam jego rodzaj. Piłkarze wychodzą i grają. Problem w tym, że prędzej, czy później daje się we znaki, o czym najlepiej na mundialu przekonał się Yaya Touré do spółki z Edenem Hazar-dem.

jak ekstrawagancki. Mowa oczywiście o właścicielu Cardiff City - Vincencie Tanie, który na nasze szczęście długo w Premier League nie zabawił. Z pewnością ko-jarzycie starszego Azjatę z koszulą w spodniach, czarnymi okularami, pytającego dlaczego jego zespół nie może grać na Anfield w strojach o jego ulubionym czer-wonym kolorze. Tak, to właśnie Vincent Tan. Jest równie znienawidzony przez fanów Cardiff, co.... uwielbiany przez samego siebie.

jak jubileusz. I to jeszcze jaki. 1000. mecz w Arsenalu Arsène’a Wengera. Czegoś takiego doświadcza mało który trener. Wszystko popsuć zdecydował się, jednak „Happy One”, o którym przeczytacie pod literką „H”. Najpierw prowokując Francu-za przed meczem, a następnie pokonując go 6:0 w starciu derbowym na Stamford Bridge. Portugalczyk nie byłby sobą, gdyby nie skomentował tego triumfu. Nazwał rywala specem od porażek. Chyba Francuz przeżyłby bez tego jubileuszu.

E

F

GH

I

J

Page 16: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 16

Alfabet sezonu 2013/14

jak Liga Mistrzów. Niestety po raz kolejny angielskie zespoły wypadły w niej bla-do. Arsenal miał pecha, bo trafił na Bayern Monachium, choć jak pokazał mecz „Bawarczyków” z Realem, diabeł wcale nie był taki straszny. Manchester City też się nie popisał z kiepsko dysponowaną Barceloną. Manchester United przynajmniej walczył. Możemy dziękować, że na Wyspy wrócił Josè Mourinho, bo przynajmniej on ze swoją Chelsea dotarł do półfinału.

jak mistrz. Jak co roku, mógł być tylko jeden. Został nim oczywiście Manchester City, na co w pełni zasługiwał. Manuel Pellegrini stworzył maszynkę do strzelania bramek, która równie dobrze spisywała się w defensywie. Możemy domniemywać, że to właśnie Chilijczyk najdłużej świętował sukces, w końcu było to dla niego pier-wsze poważne trofeum w Europie.

jak niewypały. Nie inaczej należy nazwać transfery Tottenhamu z pieniędzy uzys-kanych za sprzedaż Garetha Bale’a. Andrè Villas-Boas postanowił zabawić się w menadżera rodem ze słynnej gry komputerowej. Wyszło mu to jednak fatalnie. W transferach „Kogutów” nie było widać żadnej wizji, a pieniądze zostały niepotr-zebnie roztrwonione.

jak kontuzje. Coś, czego przez niesamowitą intensywność, o której było pod liter-ką „I”, uniknąć się nie da. W minionym sezonie popsuły nadzieje „Kanonierów” na tytuł mistrzowski. Są czymś nieuniknionym. Czymś wpisanym w futbol. Czymś, z czym trzeba się po prostu liczyć.

jak odkrycia. Każdy sezon Premier League pozwala odkryć nam nowe twarze. Przeważnie te młode, choć nie zawsze, bo przecież chyba nikt do czasu przybycia Southampton do Premier League nie kojarzył Rickiego Lamberta? Adnan Januzaj, Serge Gnabry, Calum Chambers, Sam Gallagher, John Stones to tylko kilka nazwisk, które zachwycały swoją grą w minionych rozgrywkach.

jak polscy bramkarze. Było ich trzech, choć grało tylko dwóch. Jeden robił to w sposób na tyle dobry, że do spółki z Petrem Cechem otrzymał „Złote Rękawice”. Wojciech Szczęsny w minionym sezonie grał naprawdę wyśmienicie i kiedy za-wodził któryś z obrońców, w odwodzie był zawsze Polak. O Łukaszu Fabiańskim w kontekście Premier League napisać nie można nic. A Boruc? Jak to Boruc. Roze-grał 5 kapitalnych spotkań, żeby w 6 się zbłaźnić. Tak, czy inaczej możemy być dumni, że chociaż oni bronią honoru polskiej piłki w Premier League.

KL

M

N

P

O

Page 17: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 17

Alfabet sezonu 2013/14

jak rollercoaster. Ten sezon to był prawdziwy rollercoaster. Świadczą o tym choćby częste zmiany na pozycji lidera, czy walka na ostatniej prostej pomiędzy Arsen-alem, a Evertonem o czołową czwórkę i Ligę Mistrzów zarazem. O walce o utrzy-manie w dole tabeli nie wspominając. Do tego ważące się praktycznie do ostatniej kolejki losy tytułu mistrzowskiego. Tak, zdecydowanie to był sezon, który szybko z naszych pamięci wymazany nie zostanie.

jak sędziowanie. Niestety, kolejny sezon z rzędu nie dorównało ono do poziomu sportowego ligi. Błędy sędziowskie, jak choćby nieuznana bramka Cheika Tiotè w starciu Newcastle United z Manchesterem City, były codziennością. Doszło do tak niezdrowej sytuacji, że nikt na błędy sędziów już nie zważał, a czarę goryczy prze- lała tylko czerwona kartka dla Kierana Gibbsa w meczu Arsenalu z Chelsea na Stam-ford Bridge po zagraniu ręką... Alexa Oxlade-Chamberlaina.

jak tragedia. Chyba tylko w ten sposób minioną kampanię nazwać mogą fani Manchesteru United. Zatrudnienie Davida Moyesa okazało się być strzałem w stopę i kompletnie nietrafioną decyzją, której skutki Manchester odczu-wać będzie przynajmniej jeszcze przez rok, bo przecież „Czerwonych Diabłów” w przyszłym sezonie nie będzie w europejskich pucharach.

jak upadek. A właściwie poślizg. Coś, czego Steven Gerrard szybko nie zapomni. Zdecydowanie był to kluczowy moment dla walki o tytuł mistrzowski. Fani „The Reds” mogą tylko gdybać, co by się stało gdyby ich kapitan nie podarował Dem-bie Ba gola w pamiętnym meczu na Anfield. Najbardziej przykre w całej sytuacji jest właśnie to, że dotknęło to człowieka-legendę Liverpoolu. Futbol bywa jednak okrutny.

jak wpadki. Tych w minionym sezonie było równie dużo, co cudownych bramek, spektakularnych parad i niekonwencjonalnych zagrań. Wpadki towarzyszyły wszystkim, od trenerów, przez zawodników po sędziów, w tym ta najsłynniejsza, o której więcej dowiecie się pod literką „S”.

jak zbawiciel. W ten sposób fani Liverpoolu nazywają Brendana Rodgersa. Niewąt-pliwie jest to człowiek, który wyciągnął klub z Anfield z potwornego dołka. Najpierw przedstawił swoim pracodawcom przeszło 150-stronnicowy plan przywrócenia Liv-erpoolu na szczyt, a następnie zaczął go realizować. W swoim drugim sezonie za-jął drugie miejsce i otarł się o mistrzostwo. O tym, że północnoirlandzki menadżer ma szansę stać się prawdziwą legendą Liverpoolu niech świadczy fakt, że już teraz porównywany jest do legendarnego Billa Shankly’ego.

R

TS

U

Z

W

Page 18: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 18

-

http

://m

urdo

chin

depe

nden

t.co

m.a

u//w

p-co

nten

t/up

load

s/20

12/0

4/Bi

nge-

Drin

k-in

g.jp

gfot

o_00

0000

0120

1307

1309

5100

.jpga

nski

2905

3.jp

g

Liga angielska jest najlepsza na świecie nie tylko zdaniem jej sympatyków, ale również według danych z analizy telewizyjnych przekazów z meczów na żywo opracowanych przez serwis Sportingintelligence. Przede wszystkim jest to potężna inwestycja dla samych stacji. Telewizja SkySports za możliwość emi-

towania większości ligowych pojedynków w latach 2013-2016 wyłożyła ponad 2 biliony funtów, natomiast istniejąca od roku antena BT Sport stara się choć częściowo nawiązać walkę z drugim brytyjskim poten-tatem, płacąc niecały milion funtów za prawa do co ciekawszych spotkań.

Na podstawie podziału transmisji i wyborów konsumenck-ich można wysunąć kilka interesujących wniosków. Nie jest na pewno niczym odkrywczym stwierdzenie, że wybrane drużyny zawsze będą przyciągać większe rzesze kibiców, a inne, z mniejszą bazą fanów, nie będą mogły rywal-izować z najpopularniejszymi. Wśród fanów Manches-teru United i Liverpollu istnieje ciągnąca się od pokoleń wroga rywalizacja, która przenosi się także na najwyższą oglądalność. Oba kluby w minionych sezonach przeszły przez swoje tarapaty, choć Liverpool zdaje się wychodzić z opresji i wracać do dyspozycji sprzed kilku lat. „Czer-wone Diabły” natomiast właśnie nie zdołały zakwalifi- kować się do rozgrywek europejskich, a co dopie-ro nawiązać walki z czołówką minionej kampanii. Mimo tego, właśnie te kluby są najchętniej oglądanymi w Anglii i ściągają przed odbiorniki największą liczbę telewid-zów.

W sezonie 2013/2014 28 z 38 spotkań Liverpoolu można było zobaczyć na żywo w telewizji. Manchester United pokazywany był w 25 kolejkach, podobnie jak Chelsea, Arsenal i Manchester City. Wszystkie atrakcyjne kluby były zatem transmitowane regularnie, natomiast mniejsze firmy, jak Fulham czy Cardiff, mogły liczyć jedynie na osiem przekazów na żywo. O jedno spot-kanie wyprzedziły je Norwich, Hull i West Brom.

Pojedynek Liverpoolu z Chelsea zgromadził przed telewizorami 2,7 mln osób, Manchester United – Arsenal 2,5 mln widzów, Chelsea – Manchester United 2,1 mln, oraz po 2 miliony starcia Liverpool – Manchester City i Manchester City – Manchester United.

Transmisyjne zarobki

Premier League

Autor: Justyna Sikora

Page 19: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 19

Transmisyjne zarobki Premier League

Mimo tak ogromnego zainteresowania poszczególnymi konfrontacjami, zarobki klubów na transmisjach nie zależą od liczby widzów przed odbiornikami. Podział jest mocno wyrównany, a najlepiej obrazuje to fakt, że najchętniej oglądany w ubiegłym sezonie Liverpool zarobił 97.5 mln funtów, natomiast spadające z ligi Cardiff 62 mln funtów. Niezła odprawka. Ale z pewnością znacie już historię o spadkowiczu z minione-go sezonu, który zarobił taką samą kwotę jak Manchester City za swoje poprzednie mistrzostwo z sezonu 2011/2012. Właśnie. Zarobki rosną, wszyscy się bogacą w sposób jak najbardziej zbliżony do równego, więc ciężko, żeby ktokolwiek na to narzekał.

Jeśli pieniądze byłyby wypłacane klubom zależnie od liczby widzów, Liverpool zarobiłby ponad 172 mln funtów, Manchester United ponad 159 mln funtów, a Chelsea ponad 143 mln funtów, tworząc ligową czołówkę. Całe potencjalne zestawienie przedstawiono w tabeli poniżej, wraz z uwzględnieniem danych o liczbie widzów oraz rzeczywistą liczbą zarobków z tytułu praw do transmisji.

Jak widać, różnice byłyby znaczące. A teraz, przechodząc do kwestii ze wstępu i stwierdzenia, że dane trans-misyjne potwierdzają przewagę ligi angielskiej nad resztą świata, nietrudno dojść bowiem do wniosku, że Premier League generuje większe i sprawiedliwsze dochody dla wszystkich dwudziestu klubów w stawce, natomiast w ligach niemieckiej i francuskiej zyskują głównie czołowe zespoły. Podobnie jest w Hiszpanii, gdzie pieniądze wkładane są w większości do portfeli włodarzy Barcelony i Realu Madryt, a reszta nie może liczyć na zbyt znaczące profity.

W Polsce wyłączne prawo do pokazywania Premier League posiada Canal + z platformy NC+. W minionym sezonie stacja zaprezentowała ponad 150 meczów na żywo, a kilka transmisji komentowanych było prosto z angielskich stadionów. W tym roku sezon zainauguruje transmisja spotkania Manchester United – Swan-sea City, 16 sierpnia o 13:40, a przed telewizorami w Polsce i w Anglii z pewnością znów zasiądą rekordowe liczby widzów.

Page 20: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 20

Autor: Adrian Kowalczyk

http

://up

load

.wik

imed

ia.o

rg/w

ikip

edia

/com

mon

s/9/

9b/B

egin

ning

_Ars

enal

_Sev

illa.

jpg

Spór kibiców piłki nożnej na całym świecie o to, która liga – angielska czy hiszpańska – jest lepsza, trwa dalej, ale fani BPL muszą posypać głowy popiołem i szczerze przyznać, że ostatnimi czasy gracze z Półwyspu Iberyjskiego radzą sobie lepiej w bezpośrednich starciach przeciwko Brytyjczykom.

Najlepszym tego dowodem są ich ostatnie potyczki w europejskich pucharach. 14 maja b.r. gracze Se-villi pokonali w finale Ligi Europy Benficę Lizbona, a dziesięć dni później Real Madryt ograł swojego ry-wala zza miedzy – Atlético , zdobywając tym samym „La Decimę”. A jak w ubiegłym sezonie wiodło się angielskim klubom na arenie europejskiej? Można powiedzieć, że słabo, gdyż z LE jako ostatni odpadł Tottenham, ulegając już w 1/8 finału wspomnianej wyżej Benfice, zaś na froncie LM najdłużej wytrzymała Chelsea, która jednak w półfinale musiała uznać wyższość Atlético. Które wyspiarskie teamy powalczą w nadchodzących europejskich pucharach?

Trzy pierwsze zespoły BPL z poprzedniego sezonu - Manchester City, Liverpool, Chelsea - mogą ze spokojem czekać na losowanie grup, które odbędzie się 28 sierpnia. „The Citizens” chcą wreszcie sięgnąć po drugie w historii prestiżowe europejskie trofeum. Pierwszym i jak na razie ostatnim był Puchar Zdobyw- ców Pucharów (1970). Podopieczni Manuela Pel-legriniego mają niepowtarzalną okazję utrzeć nosa swemu największemu rywalowi – „Czerwonym Dia-błom”, których nie zobaczymy w nadchodzącym se-zonie wśród najlepszych ekip Starego Kontynentu.

Liverpool zaś jest zdecydowanie najbardziej uty-tułowaną ekipą z Wysp, jeżeli chodzi o LM, a do rozgrywek tych powraca po czteroletniej przerwie. Teraz jednak „The Reds”, którzy okres słabej formy mają już za sobą, pragną skutecznie powalczyć o szósty triumf w Champions League. W wykonaniu tego zadanie nie pomoże im sprzedany niedawno do Barcelony Luis Suárez, więc ciężar zdobywania bramek spoczywać będzie na Lambercie i Sturridge’u. Czy siła rażenia LFC okaże się wystarczająca?

Wielką ochotę na zdobycie kolejnego Pucharu Mistrzów ma także José Mourinho. Nie udało mu się tego dokonać, kiedy po raz pierwszy prowadził Chelsea, ale słodki smak zwycięstwa na arenie europejskiej poznał już jako menedżer FC Porto i Interu Mediolan. Jeżeli nie zdoła powtórzyć tego osiągnięcia z „The Blues”, naj- prawdopodobniej Roman Abramowicz podziękuje mu za współpracę.

Przełamać hiszpański kompleks

Page 21: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 21

Przełamac hiszpanski kompleks

, ,ht

tp://

uplo

ad.w

ikim

edia

.org

/wik

iped

ia/c

omm

ons/

9/9e

/Eur

opa_

leag

ue.jp

ght

tp://

uplo

ad.w

ikim

edia

.org

/wik

iped

ia/c

omm

ons/

9/9e

/Eur

opa_

leag

ue.jp

g

Doskonałą passę kolejnych 16 sezonów w LM pragną podtrzymać gracze Arsenalu. Choć od sezonu 1998/1999 biorą oni udział we wszystkich kolejnych edycjach rozgrywek, nigdy nie udało im się ich ostatec-

znie zwyciężyć. Co więcej, tylko raz grali w finale (2005/2006), ale ostatecznie musieli uznać wyższość Barcelony. Głośne transfery „The Gunners” mają wreszcie przełamać niemoc londyńczyków na sce-nie europejskiej, choć sam Arséne Wenger przyz-naje, iż dla niego priorytetem są przede wszystkim rozgrywki ligowe. Na pewno jeden z najbardziej uty-tułowanych wyspiarskich teamów chciałby osiągnąć wreszcie coś poważnego w LM, tym bardziej, że trzy lata temu wygrała ją po raz pierwszy Chelsea, a więc lokalny wróg „Kanonierów”. W IV rundzie kwalifika- cji „Kanonierzy” trafili na Beşiktaş.

Przygotowania do zaciekłych grupowych starć w Lid-ze Europy rozpoczęli już zapewne zawodnicy Ever-tonu, którzy zyskali przywilej ,,ominięcia’’ kwalifik-

acji, zajmując piąte miejsce na finiszu ostatniego sezonu BPL. Drużyna z Goodison Park poprzedni raz brała udział w LE cztery lata temu (sezon 2009/2010), gdy w 1/16 finału uległa Sportingowi Lizbona. Nieco wcześniej, bo od czwartej rundy kwalifikacji (tzw. faza play–off), do mniej prestiżowych rozgrywek Starego Kontynentu przystąpi Tottenham Hotspur, który w poprzedniej edycji BPL zajął szóstą lokatę. „Koguty” traktują jednak te rozgrywki z lekkim przymrużeniem oka, gdyż już od kilku lat odpadają we wstępnych fazach tego turnieju. Ich wielkim marzeniem jest ponowne zakwalifikowanie się do LM, ale jak na razie drużyny z TOP 4 wydają się być dla nich nie do ruszenia. W fazie play-off LE podopieczni Mauricio Pochetti-no zmierzą się z AEL Limassol.

Większą determinację w dążeniu do celu, jakim jest przebrnięcie IV rundy kwalifikacji LE, wykazać powinni finaliści ostatniego Pucharu Anglii, ekipa Hull City. „Tygrysy” są absolutnymi debiutantami, jeśli chodzi o europejskie puchary, ale w III rundzie kwalifikacji drużyna z KC Stadium zdołała pokonać AS Trenczyn i w ostatniej, decydującej fazie kwalifikacji będzie chciała pokrzyżować plany KSC Lokeren OV.

Page 22: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

.elg

rafi

coch

ile.c

l/pr

ontu

s_el

graf

ico/

site

/art

ic/2

0130

713/

imag

/fo

to_0

0000

0012

0130

7130

9510

0.jp

gans

ki29

053.

jpg

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 22

-Autor: Adrian Mroczkowski

http

://m

urdo

chin

depe

nden

t.co

m.a

u//w

p-co

nten

t/up

load

s/20

12/0

4/Bi

nge-

Drin

k-in

g.jp

gfot

o_00

0000

0120

1307

1309

5100

.jpga

nski

2905

3.jp

g

http

://s

tati

c.gu

im.c

o.uk

/sys

-im

ages

/Gua

rdia

n/P

ix/p

ictu

res/

2014

/1/5

/138

8938

4472

36/D

rink

-in

g-w

ine-

014.

jpg

Sport to zdrowie...

podobno

Z piłką nożną kojarzy się przede wszystkim sława, prestiż, pieniądze i wymarzona praca przecięt-nego nastoletniego chłopca. Każdy fan futbolu w pewnym momencie swojego życia chciał wejść, chociaż na chwilę, w skórę któregoś z zawodników czy też menedżerów. Jednak nie czarujmy się,

sport to nie tylko rozrywka, ale i wielka odpowiedzialność, którą często przypłaca się poważnymi pro- blemami zdrowotnymi, a nawet i życiem.

Ile to już razy słyszeliśmy, że alkohol, hazard czy nar-kotyki zniszczyły komuś zdrowie i życie prywatne? Takie sytuacje nie są również obce w świecie spor-tu. Wielu piłkarzy staje w świetle reflektorów już w młodym wieku, co wiąże się z pokaźnymi sumami pieniędzy, ale i wielkimi problemami. PFA (ang. Pro-fessional Footballers’ Association, czyli Zrzeszenie Profesjonalnych Piłkarzy) podaje, że przynajmniej 150 byłych zawodników przebywa obecnie w więzieniu, a setki z nich cierpi na problemy ze zdrowiem psychicz- nym.

Były znakomity piłkarz Paul Gascoigne odznaczył się w kartach historii nie tylko odniesionym sukcesem z reprezentacją Anglii, z którą zdobył 4. miejsce na Mundialu w 1990 roku, ale także swoją dobrą grą w Newcastle i Tottenhamie. Wielka sława i umiejętności pomogły mu zdobyć niemało pieniędzy, lecz również w dużej mierze przyczyniły się do jeszcze liczniejszych problemów, które towarzyszą mu do dziś. Już w 1998

roku trafił do szpitala po tym, jak noc wcześniej wypił 32 kieliszki whiskey na suto zakrapianej imprezie. Do tego słynny Gazza przyznał w swojej autobiografii, że w trakcie kariery piłkarskiej cierpiał na takie dolegli-wości, jak zaburzenia bipolarne, alkoholizm, nerwica natręctw, bulimia, uzależnienia od hazardu oraz wiele innych. Kilkukrotnie oskarżony był o napaść, w tym na swoją byłą już żonę Sheryl. Aktualnie spędza czas w klinice walki z alkoholizmem w Southampton, gdzie miesięczny koszt pobytu wynosi 6 tysięcy funtów. W trakcie kariery pieniędzy na pewno mu nie brako- wało, jednak sądząc po stylu życia jaki prowadził, jego

Page 23: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://cd

n.ca

ught

offs

ide.

com

/wp-

cont

ent/

uplo

ads/

2011

/04/

PA-1

0516

707.

jp-

gans

ki29

053.

jpg

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 23

Sport to zdrowie... podobno

http

://w

ww

.ars

enat

ion.

co.u

k/w

p-co

nten

t/up

load

s/20

13/0

8/49

E1D

767D

6D5E

F-F0

1E9C

4FF3

C5D

DB0

.jpga

nski

2905

3.jp

g

życie wkrótce może potoczyć się znacznie gorzej. Tak jak chociażby jego przeciwnika boiskowego, Ken-ny’ego Sansoma.

Ten 86-krotny reprezentant Anglii rok temu przyznał, że przez 10 dni przed tym, jak udzielił wywiadu, miesz-kał na ławce w parku. Swego czasu rekordowy trans-fer Kanonierów w trakcie swoich najlepszych lat był w posiadaniu willi wartej milion funtów. Kilkanaście lat później w rozmowach z angielską prasą przyznał, że roztrwonił całą swoją fortunę na hazard i alko-hol. Dodał również, że jego osobiste problemy pier-wszy raz pojawiły się już w trakcie kariery piłkarskiej. Wcześniej wspomniane PFA wydało po tym wywiadzie informację, że zaopiekuje się byłym zawodnikiem i omówi z nim plany dotyczące podjęcia leczenia paskudnego nałogu.

Wśród menedżerów również zdarzają się tego typu problemy, jednak w ich wypadku głośniej mówi się o nadciśnieniu, problemach z kontrolowaniem gniewu lub o kłopotach z wydolnością serca. W wywiadzie dla The Times Scott Miller, który od wielu lat pracuje w Fulham, przyznał, że w trakcie jego kariery spotkał się z licznymi problemami zdrowotnymi wśród swoich współpracowników.

Australijczyk pomagał w londyńskiej ekipie takim trenerom, jak Chris Coleman, Lawrie Sanchez, Roy Hodgson, Mark Hughes, Martin Jol, Rene Meulensteen czy Felix Magath. Przyznał, że każdy z nich radził sobie inaczej z problemami związanymi z byciem osobą zarządzającą zespołem – reakcja na zwycięstwa i porażki, kiero- wanie drużyną lub też rozmowy z mediami to rzeczy, z którymi w tym zawodzie ma się do czynienia codzien-

nie. Miller przytoczył historię Gerarda Houlliera, który pod wpływem ogromnego stresu, za namową rodziny przeszedł badania kardiologiczne. Ostatecz- nie okazało się, że musiał przejść trudną jedenasto-godzinną operację. Gdyby nie ona, moglibyśmy już dzisiaj tylko wspominać byłego menedżera Liverpoo-lu. Poza nim kłopoty z narządem pompującym krew przechodzą także Sam Allardyce, Graeme Souness czy Joe Kinnear.

Mówimy, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Wspominałem – niektórzy zrobiliby wszystko, by występować u boku swoich idoli lub kierować swo-im ukochanym zespołem. Z drugiej strony znajdą się pewnie tacy zawodnicy i menedżerowie, którzy czym prędzej chcieliby wrócić do dawnego życia, gdzie również byli największymi gwiazdami, lecz tylko we

własnych domach. Niestety, obu stronom pozostaje tylko obejrzenie filmu Nieoczekiwana zamiana miejsc, bowiem decyzji już podjętych w swoim życiu (niestety) nie da się cofnąć.

Page 24: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 24

Czterech do brydza

.

Autor: Adrian Kowalczyk

http

://e0

.365

dm.c

om/1

3/09

/800

x600

/_30

0163

4.jp

g?20

1407

1011

1508

Zbliżający się wielkimi krokami sezon BPL 2014/2015 dla polskich kibiców zapowiada się bardzo ciekaw-ie. Przez kilka ostatnich lat mogliśmy jedynie śledzić poczynania trzech reprezentacyjnych bramkarzy: Artura Boruca, Łukasza Fabiańskiego oraz Wojciecha Szczęsnego. Teraz jednak jako czwarty do futbolo-

wego brydża zasiądzie razem z wyżej wymienionymi obrońca Leicester City, Marcin Wasilewski. Wszystkich Polaków powinien cieszyć także fakt, iż każdy z nich ma niemalże w stu procentach zapewnione miejsce w podstawowej jedenastce. Z jakimi nadziejami przystąpią do kolejnych rozgrywek angielskiej ekstraklasy nasi rodacy i czy stać ich na odniesienie sukcesu?

Największe szanse na wywalczenie kolejnych trofeów ma zdecydowanie Wojciech Szczęsny. Zdarzają mu się chwile słabości i niekiedy sprawia wrażenie bardziej celebryty niż piłka- rza, ale jego Arsenal to zdecydowanie gór-na półka angielskiej ligi. W poprzednim sezonie „Kanonierom„ udało się wresz-cie przełamać 9-letnią pucharową po-suchę, choć nasz reprezentacyjny golkiper zmuszony był jedynie kibicować z ławki rezerwowych Łukaszowi Fabiańskiemu. Ar-sène Wenger stawiał jednak na Szczęsnego w rozgrywkach LM i BPL. Co więcej, wraz z Petrem Čechem zdobył „Złote Rękawice” za największą liczbę zachowanych czystych kont w lidze. Wychowanek Agrykoli Warszawa nie dał się pokonać napastnikom drużyn przeciwnych 16 razy. Z drugiej strony, kiedy już Szczęsny puszczał bramki, to od razu hurtowo, jak np. przeciwko Chelsea (6), Manchesterowi City (6) czy Liverpoolowi (5). Jeśli podopieczni Wengera ustabilizują formę i ominą ich kontuzje, mogą wreszcie sięgnąć po upragnione mistrzostwo. Nie pomoże im już w tym Fabiański, który po siedmioletnim pobycie na Emirates postanowił poszukać nowego pracodawcy zdolnego zagwarantować mu miejsce w wyjściowym składzie.

I właśnie z tego powodu były zawodnik Legii Warszawa postanowił przyjąć ofertę Swansea City, a więc li-gowego średniaka. Arsène Wenger z całych sił starał się przekonać Łukasza do pozostania w północnym Londynie, jednak 29-latek czuł, że to ostatni moment na zaprezentowanie swoich ponadprzeciętnych moż-liwości. W Arsenalu przez wiele lat pozostawał zmiennikiem Jensa Lehmanna, Manuela Almunii i Wojtka

Page 25: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 25

Czterech do brydza .

http

://w

ww

.sta

ndar

d.co

.uk/

inco

min

g/ar

ticle

9451

976.

ece/

alte

rnat

es/w

620/

fabi

-an

ski2

9053

.jpg

http

://ne

ws.

bbci

mg.

co.u

k/m

edia

/imag

es/7

4753

000/

jpg/

_747

5392

6_pa

-187

1638

0.jp

g

http

://w

ww

.futb

olne

ws.

pl/g

fx/fu

tbol

new

s/pl

/def

aulta

ktua

lnos

ci/2

95/6

25/1

/151

3529

493.

jpg

Szczęsnego. Kiedy dostawał szansę gry od pierwszej minuty prezentował się zazwyczaj bardzo dobrze, choć po pamiętnym spotkaniu przeciwko FC Porto w rozgrywkach Champions League 2009/2010 złośli-wi zaczęli nazywać go „Flappyhandski”. Łukasz poka-zał jednak, że posiada mocny charakter i ciężko trenu-jąc walczył o uznanie francuskiego menedżera. Na koniec swej przygody z Arsenalem „Fabian” rozegrał świetną serię meczów w FA Cup, czego ukoronowan-iem było zdobycie tego właśnie pucharu. Miejmy nadzieję, że Swansea zagwarantuje Łukaszowi moż-liwość dalszego rozwoju, a jego transfer na Liberty Stadium nie okaże się jedynie łabędzim śpiewem.

Skoro jesteśmy przy bramkarzach, pochylmy się nad sytu-acją golkipera Southampton Artura Boruca. „Święci” mają za sobą naprawdę przyzwoity sezon zwieńczony zajęciem ósmego miejsca w Premier League. Nowe rozgrywki an-gielskiej ekstraklasy nie muszą być już jednak tak samo udane, gdyż na St Mary’s Stadium trwa wielka wyprzedaż. Z ekipą „Świętych” pożegnali się m.in. Adam Lallana oraz Luke Shaw, czyli dotychczasowe filary ekipy, której nowym menedżerem został Ronald Koeman. Wracając jednak do naszego rodaka, trzeba wierzyć, że przestanie on prze-platać genialne występy tymi beznadziejnymi. Przegrany drybling z Olivierem Giroud oraz wpuszczony do bram-ki strzał Asmira Begovicia (bramkarza!) chwały mu nie przynoszą. Z drugiej strony, dzięki Borucowi BPL stała się o wiele barwniejsza, prawda?

Na koniec kilka słów o Marcinie Wasilewskim, który od nowego sezonu będzie miał okazję zaprezento- wania swoich umiejętności szerszemu gronu kibiców. 60-krotny reprezentant Polski chyba nawet sam nie przypuszczał, że jego kariera potoczy się w taki sposób. Mając 34 lata, Wasyl rozpoczyna walkę w najlepszej lidze piłkarskiej świata, a jego Leicester City może utrzeć nosa wielu faworytom. Nigel Pearson stworzył bardzo ciekawą drużynę – bez większych gwiazd, ale za to doskonale zgraną. Marcin swoją walecznością i dynamiką idealnie pasuje do Premiership i wypa-da mu jedynie gratulować, że po koszmarnej kontu- zji odniesionej klika lat temu zdołał wywalczyć sobie pewne miejsce w składzie tegorocznego beniaminka.

Page 26: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 26

Rozmawiał: Kamil Babiarczuk

http

://i.d

aily

mai

l.co.

uk/i/

pix/

2014

/07/

24/a

rtic

le-2

7047

45-1

3125

DC7

0000

05D

C-83

_634

x396

.jpg

http

://cd

n0.e

very

thin

gzoo

mer

.com

/wp-

cont

ent/

uplo

ads/

2012

/11/

job-

inte

rvie

w.

jpg

O tym, co wydarzyć może się w zbliżającym się sezonie 2014/2015 porozmawialiśmy z dziennikarzem Przeglądu Sportowego Jarosławem Kolińskim. Serdecznie polecamy bloga Pana Jarka - Funny Old Game, który tematyką naw-iązuje rzecz jasna do Premier League. A jeśli mielibyście ochotę podyskutować z autorem, koniecznie zajrzyjcie na jego konto na Twitterze - @JareKolinski.

KB: Zanim przejdziemy bezpośrednio do tego, co wydarzyć może się w nowym sezonie, chciałbym Pana spytać jeszcze o tę poprzednią kampanię. Jest coś z czym zawsze będzie się ona Panu kojarzyć?JK: Myślę, że byliśmy świadkami jednego z najlepszych sezonów w historii. Proszę zauważyć, że między pierwszym Manches-terem City a czwartym Arsenalem było tylko 7 punktów różni-cy, a rok temu aż 16. I o taką ligę nam wszystkim chodzi, gdzie o tytuł bije się kilka klubów, a nie dwa. Najbardziej utkwiło mi w pamięci jedno zdarzenie, które jest chyba symbolem tych rozgrywek - słynne poślizgnięcie Stevena Gerrarda w meczu z Chelsea. Legenda Liverpoolu całe życie czekała, by sięgnąć po tytuł. A kiedy jest od niego bardzo blisko, to właśnie ona popełnia błąd, który być może kosztował w ostatecznym rozra-chunku utratę mistrzostwa. Życie bywa brutalne, ale z Gerrar-dem obeszło się chyba zbyt brutalnie. Wymazać z pamięci z kolei chciałbym postawę Manchesteru United. Przykro było patrzeć, jak tak wielka drużyna jest bezradna. Siła Premier League wy- nika również z siły MU, dlatego cieszę się, że taki sezon - jestem pewny - teraz się już nie powtórzy.

KB: Jak ocenia Pan dotychczasowe ruchy transferowe klubów z angielskiej ekstraklasy? Kogo póki co możemy nazwać „królem polowania”?JK: Podobają mi się ruchy Mourinho. Żadnego kupowania „na hurra”, przemyślane zakupy tylko na pozycje, które są niezbędne. Choć nie wiadomo, czy Portugalczyk bardziej by nie poszalał, gdyby nie Financial Fair Play. Ale tacy zawodnicy jak Cesc Fàbre-gas czy Diego Costa z miejsca mogą stać się gwiazdami Premier League.

KB: Z tych wszystkich dokonanych dotychczas transferów, który określiłby Pan mianem najlepszego?JK: Odpowiem nieco przekornie i niestandardowo: Didier Drogba do Chelsea. Legenda klubu w pełnym znaczeniu tego słowa, Big Game Player, którego wciąż stać na strzelenie kilku ważnych goli. Na dodatek sprowadzony za darmo. Wiem, że najłatwiej byłoby wskazać kogoś w typie Alexisa Sàncheza, czy wspomnianego przeze mnie wcześniej Costę, ale dla mnie Drogba to wydarzenie transferowe tego lata. Mam tylko nadzieję, że jego kontuzja nie

jest poważna, bo słychać, że podczas ostatniego sparingu mógł nawet zerwać więzadła. Oby nie.

KB: A najgorszy?JK: Ander Herrera do Manchesteru United. Od razu zazna- czam: nie najgorszy, ale mocno rozczarowujący. Spodziewałem się większego nazwiska do środka pola MU. Poza tym praw-ie 30 mln funtów wydaje mi się ceną przesadzoną. W ogóle na razie transferowo Louis van Gaal mnie rozczarowuje. W mo-mencie, gdy rozmawiamy, w klubie zjawił się tylko Shaw i właśnie Herrera. A wydaje mi się, że po Davidzie Moyesie zespół wymaga więcej „sprzątania”. Ale poczekajmy, jest jeszcze kil-kanaście dni okna.

KB: Żałuje Pan, że w przyszłym sezonie Premier League na angielskich boiskach czarować swoją grą nie będzie już Luis Suàrez? Liverpool słusznie postąpił sprzedając Urugwajczy-ka?JK: Mam małą satysfakcję. Napisałem na blogu już zimą, że jestem przekonany, iż to ostatni sezon Suàreza w Liverpoo-lu. Zostałem mocno wyśmiany, a okazało się, że mam rację.

Wywiad z Jarosławem Kolińskim

Page 27: Skarb kibica premier league 2014 15

http://d.ibtimes.co.uk/en/full/1380678/harry-redknapp-ive-got-appetite-premier-league.jpg

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 27

Wywiad z Jarosławem Kolinskim,

http

://ne

ws.

bbci

mg.

co.u

k/m

edia

/imag

es/6

7087

000/

jpg/

_670

8755

7_bo

ruc.

jpg

I mojego zdania nie zmienił nawet awans Liverpoolu do Ligi Mi-strzów, której dopominał się tak Urugwajczyk. On od dawna marzył o grze na Camp Nou i to był dobry moment na transfer i dla niego, i dla Liverpoolu. The Reds dobrze zrobili, bo choć na boisku napastnik prezentował wielką klasę, to swoimi nie- chlubnymi wyczynami kilka razy podniósł im ciśnienie. Zresztą Liverpool nie zapomina - rok temu latem Suàrez domagał się transferu, co kibice uznali za zdradę. Od tamtej pory to było takie małżeństwo z rozsądku - Luis grał dobrze, by się wypromować do Barcelony, a kibice cieszyli się, że mają klasowego snajpera. Ale nie wierzę, że zapomnieli mu, co zrobił.

KB: Jeśli już przy Liverpoolu jesteśmy, czy sprzedaż El Pis-tolero może odbić się The Reds taką samą czkawką, jak sprzedanie Garetha Bale’a Tottenhamowi?JK: Nie sądzę. Wydaje mi się, że Liverpool jest mądrzej zarządza-ny. Mam wrażenie, że Brendan Rodgers jest na tyle dobrym menedżerem, że będzie potrafił właściwie poukładać wszyst-kie klocki. Tottenham to specyficzny klub, tam są tak rozrzutni ludzie, że zazwyczaj dopiero po transferze zastanawiają się: no dobrze, ale czy ten piłkarz jest nam naprawdę potrzebny?

KB: No właśnie, Tottenham. Czy Mauricio Pochettino to człowiek, który jest w stanie dać Kogutom tak upragnioną Ligę Mistrzów? Umówmy się, sam Argentyńczyk może wzbu- dzać podziw, ale letnie transfery Tottenhamu już tak nie prze-konują. No może poza Benem Daviesem, który na dzień dzi- siejszy jest zdecydowanie lepszy od Danny’ego Rose’a.JK: Pochettino nie da Tottenhamowi Ligi Mistrzów z prostej przy-czyny - żaden menedżer by jej nie dał. Spójrzmy: City, United, Chelsea, Arsenal, Liverpool - już któraś z tych drużyn będzie musiała pogodzić się z myślą, że nie zagra w LM. Więc gdzie tu wcisnąć Tottenham, który jest najsłabszy z tego peletonu? Ale pracy Pochettino jestem bardzo ciekawy, bo jego Southampton oglądało mi się z przyjemnością.

KB: Ano właśnie Southampton. Święci mocno odczują brak Pochettino? Czy może uważa Pan, że Ronald Koeman to trener, który da radę godnie zastąpić swojego poprzednika. Do tej pory, oprócz udanej przygody z Feyenoordem, Koe-man w roli szkoleniowca po prostu się nie sprawdzał. Dość powiedzieć, że w pół roku potrafił rozbić Valencię, czy Ben-ficę.JK: Świętym będzie bardzo brakowało Pochettino, on scalał ten zespół. Teraz praktycznie cały skład został sprzedany, a nowy menedżer musi zbudować go praktycznie od początku. Coś mi mówi, że Koeman nie da rady, choć kiedyś nieufnie podchodziłem również do Pochettino, a tu proszę...

KB: Co z Arturem Borucem? Przyjście Frasera Forstera ozna- cza dla Polaka rolę zmiennika? Ciężko przecież oczekiwać, aby to gracz wart 10 mln funtów był rezerwowym.JK: Sytuacja wydaje się klarowna: Boruc albo odejdzie albo będzie musiał usiąść na ławkę. Czyli zapewne odejdzie, bo wszy-scy wiemy, że to nie jest bramkarz, który tak łatwo zaakceptuje rolę zmiennika. Trochę to wszystko dziwne, bo wiemy, że Artur jest bardziej klasowym bramkarzem od Forstera, ale z tego co wiem, w klubie uznali, że Borucowi nie można do końca ufać przez takie głupie bramki jak ta Oliviera Giroud z poprzedniego sezonu. Poza tym Forster jest młodszy o osiem lat, ma być nu-merem jeden przez lata. I dlatego uznano, że Boruc może co naj- wyżej go zmieniać. Ale może paradoksalnie wyjdzie mu to na dobre? Bo ten zlepek piłkarzy Southampton, jaki zobaczymy w nowym sezonie, może zawodzić. Boruc zasługuje, by pograć w porządnym zespole.

KB: A co z pozostałymi Polakami? Łukasz Fabiański, o ile zdrowie mu pozwoli, pewnie będzie numerem jeden w Swansea, co do sytuacji Wojciecha Szczęsnego też może-my być spokojni, ale Marcin Wasilewski? Jak ocenia Pan szanse Polaka na regularną grę w Premier League?JK: Fabiański - wiadomo - będzie grał. Szczęsny - to samo. A Wasilewski? Rozmawiałem w poniedziałek z dziennikarzem z Leicester i on twierdzi, że na pierwszy mecz z Evertonem Wasyl wyjdzie w pierwszym składzie. I tak powinno być również w nas-tępnych meczach. Polakowi w wywalczeniu miejsca w składzie pomogła na pewno kontuzja Matthew Upsona, jednego z naj-lepszych obrońców Championship poprzedniego sezonu, kiedy wraz z Tomaszem Kuszczakiem w Brighton dowodzili jedną z naj- szczelniejszych defensyw w lidze. Wasilewski nie należy do naj- szybszych obrońców, a kilku sprinterów w napadach zespołów rywali można znaleźć, więc czeka go spore wyzwanie. Ale z dru-giej strony to twardziel, stworzony do takiej ligi. Sam jestem ciekaw, jak sobie poradzi.

KB: Jeśli już przy temacie beniaminków jesteśmy. Któremu z nich dawałby Pan największe szanse na utrzymanie się w Premier League i dlaczego?JK: Postawię na QPR. Ma pieniądze, całkiem przyzwoity skład no i przede wszystkim Harry’ego Redknappa na ławce trenerskiej. Burnley wydaje się najsłabsze, Leicester nieco lepsze, ale też jest-em zdziwiony, że tajscy bogacze nie wydali dużych pieniędzy na wzmocnienia.

KB: Kto Pana zdaniem pożegna się z Premier League po tym sezonie?

Page 28: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 28

Wywiad z Jarosławem Kolinskim,

htt

p:/

/ww

w.f

oo

tbal

lsh

oo

tbal

l.co

m/w

p-c

ont

ent/

uplo

ads/

2014

/07/

Ars

e-na

l-201

4-15

-fixt

ures

-cal

ende

r.jpg

JK: Wspomniałem o Burnley, to mój pierwszy typ. Ale z wyty-powaniem pozostałej dwójki mam większy problem. Postawię ryzykownie na Crystal Palace i Leicester City. Cała trójka nie prze-konuje mnie swoimi letnimi transferami.

KB: A nie uważa Pan, że osoba Tony’ego Pulisa może spraw-ić, że Orły jednak w Premier League zostaną? Przez 7 lat Walij-czyk spokojnie rok rocznie utrzymywał w ekstraklasie Stoke City.JK: Pulis w poprzednim sezonie dokonał cudu, bo tak to trzeba określić. Ale ile razy może zdarzać się cud? Crystal Palace powin-no latem znacznie się wzmocnić, a dotychczasowe ruchy trans-ferowe Orłów nie powalają. Mimo to zgadzam się, że jeśli coś, a raczej ktoś miałby uratować zespół, to właśnie Pulis. Szcze- rze mówiąc, tego mu życzę.

KB: No dobrze, a kto sięgnie po mistrzostwo Anglii? Man-chester City jest w stanie obronić tytuł?JK: W tej piekielnie silnej lidze trudno dwa razy z rzędu wywal-czyć mistrzostwo, więc The Citizens będą mieć bardzo wymaga-jące zadanie. Przeczucie mówi mi, że mistrzem będzie Chelsea. Mam wrażenie, że Mourinho został tak podrażniony brakiem jakiegokolwiek trofeum w poprzednim sezonie, że wymyśli coś, czym przechytrzy konkurencję.

KB: Co z sąsiadem zza miedzy The Citizens, a więc Manches-terem United? Będzie wielki „come back”? Louis van Gaal to odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku? Nie sądzi Pan, że prędzej, czy później zszarga dobre imię klubu i odejdzie w niesławie, tak jak to miało miejsce w przypadku Barcelony i Bayernu Monachium?JK: Myślę, że van Gaal długo miejsca na Old Trafford nie zagrzeje, pewnie skończy się jakimś mało przyjemnym incydentem połączo- nym ze słabszymi wynikami. Taki to już człowiek, wielkie gwia-zdy nie są chyba w stanie długo z nim wytrzymać. Ale na dziś jest to idealny menedżer dla Manchesteru United, bo jest przeci-wieństwem Davida Moyesa - pewny siebie, nie bojący się wiel-kich piłkarzy i doświadczony w pracy na najwyższym poziomie. Myślę, że zrobi porządek w zespole.

KB: Co z Arsenalem? Czy jeśli sztab medyczny i nowy fizjo- terapeuta wyeliminują urazy, The Gunners będą w stanie włączyć się w walkę o tytuł mistrzowski, a także końcowy triumf w Champions League?JK: Ach, ten Arsenal... Co roku te same pytania i co roku te same rozczarowania. Ale chyba nie tym razem. O Lidze Mistrzów nie mówmy, to na razie nie jest najważniejszy cel. Najważniejsze dla ekipy Wengera to wreszcie bić się o mistrzostwo do maja, a nie do lutego, czy marca. To się może udać, proszę zauważyć, że Kanonierzy przestali tracić najlepszych zawodników, a i zaczy-nają pozyskiwać klasowych. No bo czy jeszcze sezon, dwa temu jakiś piłkarz Barcelony chciałby grać na Emirates? A w tym roku Alexis się skusił.

KB: Everton jest w stanie realnie włączyć się do walki o Champions League, czy jednak Liga Europy to póki co szczyt możliwości The Toffees?JK: Liga Europy. Czołówka Premier League jest tak silna, że nie da się jej teraz rozbić. Everton pewnie nie zrobi poważnego kroku w kierunku Ligi Mistrzów dopóki nie zacznie wydawać na zawod-ników po 30-40 mln funtów. A na to się nie zanosi. Ale robota, jaką wykonywał na Goodison Park Moyes i którą wykonuje teraz Roberto Martínez jest imponująca.

KB: Skoro już zapytałem o całą czołową 10 zeszłego sezonu za wyjątkiem Stoke, musi ten zaszczyt spotkać również New-

castle. Co z ekipą Alana Pardew? Mają szanse trochę namącić w górnej części tabeli?JK: Newcastle to klub-zagadka. Intuicja mówi mi, że prędzej rozczarują niż wzniosą się ponad przeciętność. Mam wrażenie, że Alan Pardew to chyba jednak nie jest człowiek, który powin-ien prowadzić tę drużynę i dziwię się właścicielowi, że nie wyko-rzystał w poprzednim sezonie idealnej okazji do pozbycia się go. Było to wówczas, gdy Pardew potraktował z „byka” jednego z piłkarzy drużyny przeciwnej (uderzenie głową Davida Meylera w meczu z Hull City). Myślałem, że dostanie w klubie dyscyplinarkę i odejdzie bez odszkodowania. A on wciąż pracuje.

KB: Kogo typuje Pan na „czarnego konia” rozgrywek?JK: Podoba mi się mądre zarządzanie Steve’a Bruce w Hull City. Może więc oni? Przecież niewiele brakowało, a rozmawiali- byśmy o ekipie Bruce’a jako zdobywcach Pucharu Anglii.

KB: Co musiałoby się stać w nowej kampanii, aby przebiła ona pod względem emocji i jakości tą poprzednią? Czego oczekuje Pan po nadchodzącym sezonie?JK: Ja myślę, że nic nie musiałoby się stać, to po prostu się stanie. Mourinho trochę przebudował Chelsea, Manchester United wró-ci do gry o tytuł, a Liverpool poszerzył kadrę, bo w poprzednim sezonie miał bardzo krótką ławkę. Wszyscy są silniejsi, wszyscy mają wielką ochotę i szansę na mistrzostwo Anglii. Wiem, że to, co powiem, wielu ekspertów powtarza co sezon, ale ja naprawdę w to wierzę - to może być najlepszy sezon w historii.

KB: Na koniec kilka czystych strzałów, na koniec kampanii okaże się, czy ślepakami. Kto zdobędzie koronę króla strzel- ców?JK: Ryzykowana zabawa, ale niech będzie. Król strzelców - Robin van Persie.

KB: Kto tym razem zanotuje najwięcej asyst?JK: Najwięcej asyst? Cesc Fàbregas.

KB: Kto otrzyma tytuł najlepszego zawodnika roku?JK: Też Fàbregas.

KB: A najlepszy młody piłkarz sezonu?JK: Postawię na Stonesa z Evertonu.

KB: I w końcu na sam koniec, który trener jako pierwszy pożegna się z posadą?JK: Pierwszy pracę straci Alan Irvine z West Bromwich. Oj, coś czuję, że będę miał sto procent... nietrafień (śmiech).

Page 29: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 29

Rozmawiał: Adrian Mroczkowski

http

://w

ww

.fm-b

ase.

co.u

k/fo

rum

/att

achm

ents

/foo

tbal

l-man

ager

-201

4-m

anag

-er

-sto

ries/

5217

51d1

3942

7908

1-qu

eens

-par

k-ra

nger

s-bb

c3_0

.jpg

http

://cd

n0.e

very

thin

gzoo

mer

.com

/wp-

cont

ent/

uplo

ads/

2012

/11/

job-

inte

rvie

w.

jpg

http

://w

ww

.caf

c.co

.uk/

cms_

imag

es/o

ther

/leic

este

r-ci

ty-4

383-

6233

18_4

78x3

59.jp

g

Michał Zachodny - dziennikarz, bloger, pasjonat futbolu. Tak w jednym zdaniu można określić naszego rozmówcę. Współpracownik Sport.pl i Krótkiej Piłki zgodził się odpowie- dzieć na kilka pytań dotyczących Premier League - którą jest prawdziwie zafascynowany.

AM: Miniony sezon Premier League był pełen emocji zarów-no w walce o mistrzostwo, jak i w batalii o utrzymanie. Czy w nadchodzącej kampanii znowu możemy oczekiwać tylu fajerwerków?MZ: Na pewno. Same zmiany menedżerów w Tottenhamie i Man-chesterze United powinny jeszcze bardziej uatrakcyjnić rywali- zację na szczycie, natomiast w dolnej części tabeli nie możemy zdecydowanie skreślić beniaminków. Wydaje mi się, że ostatnie sezony najdobitniej pokazały, jak ważna jest własna charaktery-styka w ich wypadku – w Burnley i Leicester to wiedzą.

AM: Pozostając przy beniaminkach, to do Premier League awansowały ekipy Queens Park Rangers, Leicester City oraz Burnley. Jak Pan określa szanse tych zespołów? Możemy się spodziewać wśród nich takiej rewelacji, jak chociażby Crys-tal Palace pod wodzą Tony’ego Pulisa?MZ: Crystal Palace bezpośrednio po awansie nie było taką re-welacją, wręcz przeciwnie, nie potrafiło odnaleźć się w Premier League. Dopiero zmiana trenera, zatrudnienie dyrektora spor-towego, który odszedł z Cardiff, pozwoliło im dojrzeć. Dla trzech

nowych w tym sezonie ekip chyba ważniejsza będzie lekcja od Hull City, które całkiem spokojnie się utrzymało, a do tego zaliczyło świetny start w Pucharze Anglii. Burnley ma bardzo ograniczony budżet, ich awans był sporą sensacją nawet w po-przednim sezonie i biorąc pod uwagę jakość składu. Z kolei QPR ma tę jakość, ale czy wyciągnęli wnioski ze swojej poprzedniej rocznej przygody w Premier League? Harry Redknapp ma wiele zalet, lecz działanie na bazie doświadczeń raczej nie jest jedną z nich. Leicester może nas wszystkich zaskoczyć. Tam podeszli po awansie na spokojnie do budowy drużyny, chyba pomni lekcji Cardiff, Crystal Palace i właśnie Hull.

AM: Liverpool wraca do Ligi Mistrzów, jednak przed The Reds ciężkie zadanie - w końcu będą rozstawieni dopiero w trzecim koszyku. Jak Pan widzi ich szanse w tych eli-tarnych rozgrywkach? Od ich ostatniego meczu w Champi-ons League minęło bowiem 5 lat.MZ: Historia ma tu małe znaczenie, bo liczą się umiejętności za-wodników, których Liverpool teraz ma w składzie. Jestem prze-konany, że w fazie grupowej sobie poradzą, nawet jeśli trafią na silne zespoły. Natomiast brakowało im równowagi z mocniej- szymi ekipami w najważniejszych meczach sezonu, dlatego nie byłbym pewny ich losów w kolejnych rundach. Na pewno fakt, że skład został poszerzony, bardzo im pomoże, bo tego połączenia gry w lidze i w Europie najbardziej powinni obawiać się kibice.

Wywiad z Michałem Zachodnym

Page 30: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 30

Wywiad z Michałem Zachodnym

http

://i2

.mir

ror.

co.u

k/in

com

ing/

arti

cle2

2434

37.e

ce/a

lter

nate

s/s6

15/L

iver

-po

ol-v

-Man

ches

ter-

Uni

ted-

Prem

ier-

Leag

ue.jp

g

http

s://s

2.yi

mg.

com

/bt/

api/r

es/1

.2/V

rZ1Y

xfIc

s4uw

g_eT

Y3r

Xg-

-/Y

XB

waW

Q9e

W5l

d3M

7Zm

k9Z

mls

bDto

PTQ

yMTt

weG

9mZ-

j01M

Dtw

eW9m

Zj0w

O3E

9NzU

7dz0

3ND

k-/h

ttp:

//med

ia.z

enfs

.com

/en_

GB/

Spor

ts/E

uros

port

/122

2323

-254

9856

2-64

0-36

0.jp

g

AM: Skład został poszerzony, prawda, jednak Boriniemu i Lambertowi może być ciężko zastąpić ogromną lukę, jaka powstała po odejściu Suáreza. Transfer Remy’ego nie wypa- lił, więc o kogo Pana zdaniem Liverpool powinien się po-starać, by chociaż w pewnej mierze odtworzyć wspaniały duet, jaki tworzyła para SAS? MZ: Liverpool powinien się postarać, by jak najlepiej wykorzystać Daniela Sturridge’a - mając Coutinho, Sterlinga i Markovicia wy-daje się, że może być to zadanie łatwiejsze od szukania następcy dla napastnika z Urugwaju. Również nie sądzę, by bezpośrednim następcą był Lambert lub powracający z wypożyczenia Borini. Raczej Rodgers będzie kombinował w linii za napastnikiem, a nie w samym ataku.

AM: Po wspaniałym sezonie w wykonaniu duetu Suárez-Stur-ridge możemy się w tym sezonie spodziewać, że więcej drużyn będzie grało dwoma zawodnikami z przodu?MZ: Popatrzmy – Manchester City już grał dwójką napastników, ale problemy zdrowotne i z formą tych oprócz Džeko pozwala-ją sądzić, że powrót z 4-4-2 do 4-2-3-1 będzie wskazany. Man-chester United dalej będzie grał dwójką napastników, nawet jeśli Rooney tak naprawdę będzie miał inne zadania. Chelsea, Arse-nal, Everton, te zespoły raczej preferują i będą preferowały ust-awienia z jednym snajperem. Jeśli więc spodziewamy się zmian taktycznych, to raczej patrzmy na grę obrońców (systemy z tró-jką środkowych) i pomocników (zwłaszcza w środku pola).

AM: W przedsezonowych przygotowaniach Louis van Gaal testuje ustawienie 3-5-2 - sądzi Pan, że taka formacja sprawdzi się w Premier League?MZ: Biorąc pod uwagę, że już Liverpool Rodgersa grał z trójką środkowych obrońców, widzę spore pole do popisu. Wszystko zależy od swobody tego systemu – jeśli będzie on mniej szty-wny od holenderskiej wersji, którą van Gaal stosował na mun-dialu, wtedy widzę spore możliwości, zwłaszcza przy piłkarzach, których posiada on w Manchesterze. Po pierwszych meczach oraz wywiadach Holendra wiemy, że kluczem będzie równowaga

w składzie – na jej brak narzekał najbardziej przejmując drużynę po nieudanym sezonie Davida Moyesa. Wciąż jeszcze musi się on pozbyć kilku piłkarzy…

AM: A jeśli chodzi o atak, to kto Pana zdaniem będzie wy-biegać na tę pozycję od pierwszych minut przez większość sezonu- duet van Persie-Rooney to tylko formalność? MZ: Nie widzę innej możliwości.

AM: Jak Pan widzi grę Chelsea przeciwko czołowym zespołom ligi w tym sezonie? Asekuracyjna gra, aby nie przegrać czy jednak walka o zwycięstwo do samego końca?MZ: Wolę określenie „gry taktycznej” – tego na pewno nie zabraknie, bo przecież mówimy o Mourinho, który już setki razy w swojej karierze pokazywał nam swoją siłę i przewagę właśnie w tym aspekcie. Jednak, co ciekawe, w tym sezonie wydaje się, że ofensywa wygląda lepiej od defensywy Chelsea i Portugalczyk może próbować to wykorzystać. Raczej nadal w kontrach, niż w dominacji – zwłaszcza w tych najważniejszych meczach.

AM: A jak ocenia Pan ruchy transferowe The Blues w tym okienku transferowym?MZ: Bardzo wysoko – słabe punkty zostały uzupełnione przez piłkarzy lepszych, wreszcie jest też klasowy napastnik, a cały skład zdaje się być silniejszy niż w maju. Największą bolączką Mourinho jest to, że wszyscy jego ofensywni zawodnicy – Haz-ard, Willian, Oscar – wrócili z wakacji po mundialu dopiero na 16-18 dni przed pierwszym meczem ligowym…

AM: Ba, Lukaku i Eto’o odeszli, a na Stamford Bridge zawi- tali Drogba i Costa - czy to dobra recepta na poprawienie skuteczności w ataku?MZ: Tak, bo Chelsea nie miała problemów z tworzeniem na- pastnikom szans. Pytanie tylko jak często będzie grał Diego Costa, czy wytrzyma trudy całego sezonu… Bo jeśli do skła-du wskoczy Torres lub Drogba, to nie widzę specjalnej poprawy w porównaniu z zeszłym sezonem.

AM: Na koniec - kto Pana zdaniem będzie mistrzem Anglii w sezonie 2014/2015?Jedna z dwóch londyńskich ekip – Chelsea lub Arsenal.

Page 31: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 31

Rozmawiał: Kamil Babiarczuk

http

s://e

plst

atis

tics.

files

.wor

dpre

ss.c

om/2

013/

03/s

uare

z-ba

le.jp

ght

tp://

cdn0

.eve

ryth

ingz

oom

er.c

om/w

p-co

nten

t/up

load

s/20

12/1

1/jo

b-in

terv

iew

.jp

g

O przedsezonowych oczekiwaniach i nadziejach porozmawia- liśmy z Rafałem Nahornym, komentatorem Canal+ Sport i NC+. Pytaliśmy o wszystkie zespoły z czołowej 10, beniaminki, akcenty związane z Polską, a na koniec Pan Rafał oddał kilka strzałów, czy celnych? Okaże się w maju.

KB: Na początek naszej rozmowy chciałbym Pana zapytać jesz- cze o poprzedni sezon. Jak go Pan ocenia? Które momenty zapadły w pamięć, a które nadają się tylko do wyparcia z niej?RN: Miniony sezon oceniam, jako bardzo dobry. Niemal do końca sezonu walce o mistrzostwo kraju towarzyszyły wielkie emocje, to samo działo się na dole tabeli. Wprawdzie u góry nie było takich emocji, jak wtedy, gdy oba Manchestery do ostatnich minut w korespondencyjnej walce biły się o tytuł, ale walka Manchesteru City z Liverpoolem i Chelsea też była niezwykle zacięta. Sezonu do udanych nie zaliczyli na pewno fani Manchesteru United, bo wyniki tej drużyny były dla nich zaskakujące i sensacyjne. Okazało się bowiem, że zastąpić sir Alexa Fergusona to nie jest taka prosta sprawa. Myślę, że warto też wspomnieć o fantastycz- nym wyniku Crystal Palace, który był przecież beniaminkiem. Nikt chyba po zwolnieniu Iana Hollowaya nie przypuszczał, że Orły pod przewodnic-twem Tony’ego Pulisa wyfruną aż na 11. miejsce. Ja sam byłem w grupie tych osób, które pytane o kandydata do spadku bez wahania stawiałem na Crystal Pa-lace.

KB: Pozostając jeszcze w temacie ubiegłego sezonu. Jak ocenia Pan politykę transferową Tottenhamu? Czy gdyby André Villas-Boas został do końca kampanii, Koguty sezon mogłyby skończyć wyżej?RN: Ja jestem zwolennikiem takiej teorii, że trener, który rozpoczyna se-zon powinien go kończyć. Moim zdaniem sytuacja w klubie nie dojrzała jeszcze do tego, aby zwalniać André Villasa-Boasa. Oczywiście Daniel Levy dokonał tego krótko po wysokich porażkach Tottenhamu, mimo to moim zdaniem Portugalczyk powinien zostać do końca sezonu, bo jak się potem okazało w momencie zwalniania go Tottenham był piąty, a skończył ostatecznie na szóstym miejscu. Co do transferów to nie je-stem zwolennikiem wydania od razu wszystkich pieniędzy i to na aż sied-miu zawodników, którzy mogą co najwyżej popsuć atmosferę w szat- ni, a nie pomóc w budowie zespołu. Ponadto przyszłość pokazała, że, poza Eriksenem, pozostałe transfery André Villasa-Boasa to, przynaj- mniej na razie, niewypały.

KB: Sytuację, którą obecnie obserwujemy w Liverpoolu jest nie-co analogiczna. Czy nie uważa Pan, że The Reds mogą skończyć podobnie do Spurs?RN: Najwidoczniej Brendan Rodgers nie wyciągnął wniosków z tego, co działo się na White Hart Lane. Być może Rodgersowi uda się to wszystko poukładać, ale analogicznie nie pochwalę tego typu działań. Oczywiście, oba kluby potrzebowały wzmocnień po sprzedaży swoich kluczowych piłkarzy, ale mimo to uważam, że kupno aż tylu piłkarzy to dosyć kar-

kołomne posunięcie.

KB: Żałuje Pan, że Luis Suárez odszedł z Liverpoolu, tym samym opuszczając Premier League?RN: Na pewno tak. Będzie mi go brakowało. W końcu Suárez zrobił dla swojego klubu bardzo dużo. Trzeba, jednak pamiętać o jego dys- kwalifikacjach i częstych nieobecnościach na stadionach ze względu na przeróżne kary. Jestem oczywiście zwolennikiem jego talentu i będzie mi brakowało jego sztuczek. Z pewnością szkoda dla Premier League, że takiego zawodnika nie będzie. Ciężko będzie komukolwiek na Wyspach mu dorównać.

KB: Wracamy do tematu Tottenhamu. Czy Mauricio Pochettino to człowiek, który podobnie jak Harry Redknapp może dać swojej drużynie Ligę Mistrzów? Póki co transfery Kogutów nie powalają. Oprócz Bena Daviesa reszta zawodników to piłkarze do poszerze-nia składu, a przede wszystkim do linii defensywnej, a w końcu to w przodzie Tottenham miał w minionym sezonie największe pro- blemy.RN: Zacznę od oceny transferów. Trzeba pamiętać, że rok temu Totten-ham wydał mnóstwo pieniędzy stąd teraz już tak nie szaleje na rynku transferowym. Poza tym, do końca okienka pozostało jeszcze trochę czasu, więc kto wie, czy klub jeszcze kogoś nie zakontraktuje. Co do Po-chettino, pod jego wodzą Southampton zrobiło ogromny postęp, zdecy-dowanie największy ze wszystkich zespołów w minionym sezonie. Świę-ci byli bardzo wysoko w tabeli, a ponadto grali bardzo ładną i atrakcyjną dla oka piłkę. Myślę, że zarząd klubu, ściągając go kierował się właśnie tym, że w krótkim odstępie czasu Argentyńczyk wykonał gigantyczną pracę, która dała natychmiastowe efekty.

KB: Czyli uważa Pan, że odejście Pochettino nie wpłynie dobrze na Southampton? Sądzi Pan, że pod wodzą nowego szkoleniowca - Ronalda Koemana, Świętym przyjdzie bić się tylko o utrzymanie?RN: Wydaje mi się, że te straty personalne, jakie poniosła podczas okien- ka drużyna zostały niepowetowane i faktycznie Święci powinni w tym sezonie celować w walkę o utrzymanie, a nie marzyć o europejskich pu-

Wywiad z Rafałem Nahornym

Page 32: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 32

Wywiad z Rafałem Nahornym

http

://st

atic

.spo

rtsk

eeda

.com

/wp-

cont

ent/

uplo

ads/

2014

/06/

ron-

1402

9091

53.jp

gcharach. Oczywiście Southampton ma świetną młodzież, ale nie sądzę, by tylko tymi młodymi zawodnikami byli w stanie coś ugrać, a trzeba także pamiętać, że sezon w gabinecie lekarskim rozpocznie Jay Rodrí-guez.

KB: A Ronald Koeman? Czy to jest trener, który może godnie zastąpić Mauricio Pochettino?RN: Ja myślę, że wszyscy przekonamy się o tym już wkrótce. Koeman z pewnością był wybitnym piłkarzem, ale myślę, że zaczynał od zbyt wysokiego kalibru zespołu, mam tu na myśli Ajax. Z pewnością rzucono go na głęboką wodę, zadanie ma trudne i niebawem przekonamy się, jak sobie poradzi.

KB: Zostajemy jeszcze na chwilę w temacie Świętych. Co z Arturem Borucem? Do klubu przyszedł przecież Fraser Forster, który kosz-tował 10 mln funtów, a ciężko przypuszczać, żeby bramkarz za ta-kie pieniądze miał grzać ławę.RN: Transfer Forstera do Southampton uważam za sensacyjny, bo nie dość, że Anglik kosztował duże pieniądze to jeszcze Southampton kupuje bramkarza, a przecież drużyna potrzebuje wzmocnień na innych pozyc-jach w defensywie, pomocy, ataku, a z obsadą bramki nie było aż tak źle. Boruc miał przecież mnóstwo czystych kont. Oczywiście ciągnąć się za nim będzie ta bramka wpuszczona po strzale Asmira Begovicia, czy niepotrzebne kiwki z Olivierem Giroud, ale mimo wszystko byłem prze-konany, że na tej pozycji Southampton wzmocnień szukać nie będzie. W tym momencie boję się o polskiego bramkarza i myślę, że ważne będzie to, kto zagra w pierwszej kolejce.

KB: No dobrze, skoro już o Polakach mowa. O Łukasza Fabiańskiego i Wojciecha Szczęsnego nie mamy się, co martwić, bo, o ile kon-tuzje ich ominą, powinni regularnie grać, ale Marcin Wasilewski? Czy popularny Wasyl ma szansę regularnie występować w barwach Lisów?RN:Powiem szczerze, że patrzyłem, w jakim składzie Leicester występowało w sparingach i pierwszy wniosek, jaki mi się nasunął to, że drużyna nie przegrała żadnego spotkania, a z tego Wasilewskiego to Nigel Pearson dosyć często korzysta. Oczywiście zazwyczaj pojawia się on z ławki w miejsce Wesa Morgana, który w jednym ze sparingów strze-lił nawet bramkę, ale sam fakt, że Wasilewski cały czas jest w kadrze Leicester na te wszystkie przedsezonowe spotkania świadczy o tym, iż jest w kręgu zainteresowań menedżera i tenże menedżer na niego liczy.

KB: Poruszyliśmy temat beniaminków, więc go nieco pociągnę. Burnley, Leicester City, Queens Park Rangers. Dadzą radę utrzy-mać się w Premier League?RN: W to, że wszyscy trzej beniaminkowie opuszczą ekstraklasę niespe- cjalnie akurat wierzę. Zresztą, jeśli pamięć mnie nie myli w ostatnich 23 latach zdarzyło się to tylko raz. Szczególnie ciekaw jestem, jak zaprezen-tuje się Burnley, które w minionym sezonie Championship straciło najm-niej bramek, a ponadto miało z przodu świetny duet Vokes - Ings.

KB: W kim upatrywałby Pan głównych kandydatów do spadku?RN: (Pan Rafał długo się namyśla po czym odpowiada na nasze pytanie) Wspomogę się taką teorią, że ten drugi sezon po awansie do ekstraklasy jest najtrudniejszy, więc zastanawia mnie to, jak poradzi sobie Crystal Palace oraz Hull City, które będzie próbowało łączyć obowiązki ligowe z przygodą w europejskich pucharach - Ligą Europy. Do tego także Southampton no i West Brom, który ma nowego trenera - Alana Irvine’a, dla którego będzie to debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej.

KB: Ruszamy do górnych rejonów tabeli no i pierwsze, oczywiste pytanie, kto zdobędzie tytuł mistrzowski? Manchester City jest w stanie go obronić, czy jednak zasadza „bij mistrza” sprawi, że koronę włoży inny zespół?

RN: Typuję Chelsea. Silna kadra oraz dobre transfery zdecydowanie przemawiają na korzyść The Blues, dlatego typuję właśnie ich.

KB: A co z Manchesterem United? Będzie wielki come back?RN: Louis van Gaal jest w komfortowej sytuacji, bo przecież zdecy-dowanie łatwiej jest obejmować zespół dzisiaj aniżeli po odejściu sir Al-exa Fergusona. Poza tym wydaje się, że gorzej niż na siódmym miejscu Manchester skończyć nie może, więc czego Holender by nie dokonał i tak będzie lepiej niż za poprzednika. Myślę, że o mistrzostwo będzie bardzo trudno, tym bardziej, że nigdy w historii Premier League zespół, który zajął siódme miejsce, rok później nie cieszył się z tytułu mistrzowskiego, ale uważam, że czołowa czwórka jest, jak najbardziej w zasięgu Man-chesteru.

KB: Co Pan sądzi na temat ustawienia, które Louis van Gaal naj- prawdopodobniej będzie stosował w Manchesterze, czyli tego słynnego już także z mistrzostw świata 3-5-2? W Anglii, a przynaj- mniej w Premier League nikt takim systemem nie gra, czy to może zdać egzamin?RN: Rzeczywiście trudno wydać tutaj jakiś stanowczy sąd. Ja myślę, że van Gaal wie, co robi i znajdzie odpowiednie osoby do tego ustawienia. Nie przeceniałbym stylu w jakim przyjdzie grać Manchesterowi pod van Gaalem, bardziej zastanowiłbym się, czy Holender będzie na tyle w sta-nie go dopracować, aby był on po prostu skuteczny, bo faktycznie na Wyspach mało kto w tym systemie gra i ciężko powiedzieć, jak zareagują na niego inne zespoły.

KB: Kto powinien przejąć opaskę kapitańską po Nemanji Vidiciu?RN: Nie mam wątpliwości, że powinien to być Wayne Rooney, chociaż brytyjska prasa stara się podgrzewać atmosferę sugerując, że van Gaal postawi na swojego rodaka - Robina van Persiego. Ja myślę jednak, że ta opaska przysłużyłaby Rooneyowi. Poczułby się jeszcze bardziej odpowie- dzialny za losy drużyny, a uważam, że jest to tak charyzmatyczny piłkarz, który dostając opaskę kapitańską mógłby się stać prawdziwym liderem na miarę Bryana Robsona, czy Roya Keane’a.

KB: Skoro w klubie, Pana zdaniem Wayne Rooney powinien być kapitanem, to czy również ten zaszczyt powinien go spotkać w reprezentacji?RN: Na pewno to jeden z poważniejszych kandydatów. Wydaje mi się, że to odpowiedni człowiek do tej funkcji. Tym bardziej, że w kadrze grać już nie będzie Steven Gerrard, Frank Lampard, czy John Terry, a z kolei Daniel Sturridge, czy Jack Wilshere do pełnienia funkcji kapitana są jeszcze za młodzi i po prostu do tego nie dojrzeli.

KB: A Joe Hart?RN: Ja nie jestem specjalnie zwolennikiem powierzania opaski kapi-tańskiej bramkarzowi. Hart też jest jednym z bardziej doświadczonych piłkarzy w reprezentacji, ponadto na swojej pozycji jest bezkonkurencyj-

Page 33: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 33

Wywiad z Rafałem Nahornym

http

://i.t

eleg

raph

.co.

uk/m

ultim

edia

/arc

hive

/015

46/m

ark-

hugh

es_1

5467

03c.

jpgny, bo Fraser Forester i Ben Foster są po prostu słabsi, więc powierzenie

mu opaski nie było by jakimś wielkim ryzykiem, ale mimo to uważam, że tę funkcję powinien pełnić zawodnik z pola.

KB: Wracamy do tematu Premier League. Co z Arsenalem, który w meczu o Tarczę Wspólnoty pewnie pokonał Manchester City? Należy jednocześnie pamiętać, że The Citizens grali w mocno ek-sperymentalnym składzie, szczególnie linia obrony grała w zesta- wieniu, w którym pewnie w lidze nigdy nie zagra. Mimo to Arse-nal mnie osobiście zaimponował swoją grą, na szczególną uwagę zasługuje druga linia. Moim zdaniem, jeśli Kanonierów omijać będą kontuzje to są oni, obok Chelsea najpoważniejszym kandy-datem do zdobycia mistrzostwa.RN: Po tym, jak po 9 latach bez jakiegokolwiek trofeum Arsenal zdobył Puchar Anglii można było się spodziewać, że w piłkarzy tego klubu wej- dzie nowa nadzieja i wiara w siebie. Nie sądzę, by planem minimum Ar-senalu była czołowa czwórka. Wenger z pewnością będzie chciał bić się o tytuł mistrzowski. Klub dokonał kilka ciekawych transferów, przede wszystkim na uwagę zasługuje Sánchez, więc zgadzam się z tezą, że Arsenal to jeden z poważniejszych kandydatów do wygrania całej ligi.

KB: Jak ocenia Pan szanse Evertonu? Czy Roberto Martínez jest w stanie osiągnąć z tym zespołem coś więcej, niż 5-6 miejsce? Transfer Romelu Lukaku za niespełna 30 mln funtów pokazuje, że w klubie darzony jest wielkim zaufaniem.RN: Z pewnością pod wodzą Roberto Martíneza Everton gra zdecy-dowanie atrakcyjniej, ale trzeba tutaj od razu powiedzieć, że póki, co osiągnął on taki sam efekt, jak David Moyes, a więc zakwalifikował się do Ligi Europy. Jemu również czegoś zabrakło do tej czołowej czwórki. Choć oczywiście zgadzam się, że efekty pracy Martíneza są widoczne gołym okiem. Jest przykładem menedżera, który wypromował się w klubie walczącym o utrzymanie i teraz wykonuje świetną pracę w Ever-tonie. Trzeba jednak powiedzieć, że w Premier League zadanie stojące przed Martínezem, a więc przeskok z Ligi Europy do Champions League jest najtrudniejszy. Przeskoczyć z miejsc 5-6 na 4 jest często zadaniem niewykonalnym. Czasami wydaje mi się, jak gdyby te miejsca oddzielała jakaś magiczna brama, której nie da otworzyć się żadnym kluczem.

KB:Rozmawialiśmy o czołowych klubach z top10, ale interesuje mnie również Newcastle. Co sądzi Pan o transferach Srok, a także pracy Alana Pardew? Ten zespół jest w stanie namieszać w górnych rejonach tabeli?RN: Należy pamiętać o tym, że połowa minionego sezonu była naprawdę dobra w wykonaniu Newcastle. Potem drużyna poniosła dwie duże straty, bo z klubu odszedł Yohan Cabaye, a kontuzji doznał Loïc Rémy i od tego czasu zaczęło się dziać źle, a gdy jeszcze zdyskwalifikowano Alana Pardew, to już w o ogóle zespół posypał się. Mam wrażenie, że Anglik cały czas cieszy się specjalnymi względami u swojego pracodaw-cy - Mike’a Ashleya, który, trzeba przyznać, jest dosyć kontrowersyjny. Też ciekawi mnie ich forma, bo wielu nazywa Newcastle „śpiącym gi-gantem”, który, jak już się obudzi to może sporo namieszać nie tylko w górnych rejonach tabeli, ale w samym czubie, mimo to jakoś nie wie-rzę, że nastąpi to już w tym sezonie.

KB: Mark Hughes to człowiek, który na stałe może zmienić styl gry Stoke? “Kick and rush” powoli odchodzi w zapomniane. Do tego Walijczyk wskoczył w minionym sezonie do czołowej dziesiątki, czego przez 7 lat nie zrobił Tony Pulis, więc wydaje się, że Hughes ma jakiś pomysł na ten zespół.RN: Powiem szczerze, że dotychczas podobnie, jak Stoke tak i sam Hughes kojarzył mi się bardziej z „kick and rush” aniżeli „pass and move”, a tymczasem okazało się, że drużyna pod wodzą walijskiego menedżera zrobiła postęp i teraz wzmacniając się Bojanem Krkiciem, pokazują, że miejsce w górnej części tabeli to nie był jednorazowy wyskok, a Stoke chce po prostu dłużej zagościć w top10.

KB: Kto będzie „czarnym koniem” rozgrywek w sezonie 2014/2015?RN: Przyznam, że w tym sezonie jakoś niespecjalnie widzę kandydata do tego miana. Spotkałem się również z opinią, że to właśnie Stoke może być tym „czarnym koniem”, ale jakoś w to nie wierzę. (Po kilku sekun-dach głębszego namyślenia Pan Rafał stwierdza, że...) Naprawdę nikt nie przychodzi mi do głowy, nie widzę po prostu takiego zespołu.

KB: A Sunderland? Na Stadium of Light mają swojego cudotwórcę - Gusa Poyeta. Może Czarne Koty właśnie?RN: Czarne Koty „czarnym koniem”? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Faktycznie zespół miał dobrą końcówkę, ale jakoś nie widzę odpowied-nich zawodników w Sunderlandzie, którzy mogliby pozwolić na zajęcie wyższego miejsca niż w dolnej części tabeli.

KB: Co musiałoby się stać, aby kampanię 2014/2015 uznał Pan za lepszą niż tę minioną?RN: Ja jestem wyznawcą teorii, że w piłce nożnej najważniejsze są emo-cje do końca, więc chciałbym, aby przynajmniej jeszcze na początku maja nie była jasna kwestia i mistrzostwa kraju i walki o czołową czwórkę, a także ta dotycząca walki o utrzymanie. O jakość spotkań jestem, nato-miast spokojny. Nie ma szans, aby podczas któregokolwiek meczu dało się zasnąć. Zawsze to powtarzam, że wolę obejrzeć mecz Stoke - Fulham niż Real - Barcelona, choć oczywiście nie wszyscy się z tym zgadzają.

KB: Na koniec kilka strzałów, czy celnych, czy ślepakami? Okaże się w maju. Kto królem strzelców?RN: Życzę Rickiemu Lambertowi.

KB: Król asyst?RN: Cesc Fàbregas.

KB: Kto otrzyma miano najlepszego piłkarza, a kto najlepszego młodzieńca?RN: Wayne Rooney, zaś młody... stawiam na Alexa Oxlade-Chamber-laina.

KB: A który trener jako pierwszy pożegna się ze swoją posadą?RN: Nie potrafię wskazać. Oczywiście znam wszystkich 20 (śmiech), ale naprawdę ciężko stwierdzić, bo to może być ktokolwiek. Niekoniecznie trener beniaminka, czy zespołu z dołu tabeli.

KB: Kto królem polowania?RN: Chelsea.

KB: I na sam koniec, najlepszy i najgorszy transfer?RN: Zdziwił mnie dosyć transfer Senderosa, bo ostatnio radził sobie kiepsko, więc typuję jego, a najlepszy? Stawiam ponownie na Rickiego Lamberta.

Page 34: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://i.d

aily

mai

l.co.

uk/i/

pix/

2013

/10/

11/a

rtic

le-0

-057

568A

C000

0051

4-15

7_63

4x76

1.jp

g

Page 35: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 35

Arsenal F.C.

Wszyscy obserwatorzy Premier League przecierają oczy ze zdumienia, patrząc na to, co wyprawia menedżer londyńskiego teamu, Arsène Wenger. Znany ze swojej powściągliwości w kupowaniu nowych zawodników Francuz w lipcu zdążył zakontraktować już czterech graczy. Tym najważnie-

jszym jest oczywiście Alexis Sánchez sprowadzony z Barcelony za ok. 40 mln euro, ale również Mathieu Debuchy, Calum Chambers oraz David Ospina. Mogą oni wnieść do szatni The Gunners równie dużo. Najwi-doczniej opiekun londyńczyków postanowił pójść za ciosem i po zdobyciu Pucharu Anglii celuje w kolejne trofea, co bez odpowiednich wzmocnień nie byłoby możliwe.

Marzenia francuskiego szkoleniowca oraz wszystkich kibiców Arsenalu spełnią się, jeśli ich pupile unikną błędów z poprzedniego sezonu, kiedy to świetnie radzili sobie z ligowymi średniakami, ale gros punktów stracili w meczach przeciwko mocarzom BPL. Kompromitujące występy przeciwko Chelsea, Manchestero-wi City oraz Liverpoolowi były wynikiem przede wszystkim… No właśnie, czego? Braku koncentracji czy strachu? W kilku spotkaniach Kanonierzy przesypiali pierwsze minuty, tracili głupie gole, a potem walczyli już nie o zwycięstwo czy nawet remis, lecz jedynie o honor. W parze z odpowiednim przygotowaniem men-talnym londyńczyków musi iść inny bardzo ważny element futbolu – szczęście, którego Arsenalowi braku-je właściwie zawsze, jeśli weźmiemy pod uwagę ilość kontuzji, jaka nęka ich rokrocznie. W decydujących momentach przetrzebiona urazami kadra nie ma szans stawić czoła ligowym rywalom i wizja mistrzostwa oddala się gwałtownie.

Chłopakom Wengera należy zatem życzyć dużo zdrowia i szybkiej aklimatyzacji nowych graczy. Arsenal to od lat drużyna najładniej grająca na Wyspach i może wreszcie ich efektowny styl zostanie odpowiednio wynagrodzony, gdyż za takie akcje, jak ta z meczu przeciwko Norwich City, którą przeprowadzili Olivier Giroud oraz Jack Wilshere miliony ludzi na całym świecie kochają futbol.

Metamorfoza WengeraAutor:Adrian Kowalczyk

Sparingi:Arsenal 2:0 Boreham Wood bramki: Olsson, Afobe New York Red Bull 1:0 Arsenalbramki: Wright-Phillips Arsenal 5:1 Benfica bramki: Yaya Sanogo(4) , Campbell – Gaitan Arsenal 0:1 Monaco bramki: Falcao

Czy wiesz, że...?Tylko Arsenal otrzymał złoty puchar Premier League w historii tych rozgrywek, kiedy to w sezonie 2003/2004 w li- dze nie przegrali ani jednego meczu. Wtedy właśnie tamten skład uzyskał miano Niezwyciężonych.

htt

p:/

/co

lorf

ulf

oo

tbal

l.co

m/w

p-c

on

ten

t/u

plo

ads/

2014

/07/

emir

ate-

stad

i-um

_140

4986

239.

jpg

Page 36: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 36

Arsenal F.C.

Mocne strony Słabe strony • Tworzenie szans wykorzystując bezpo-

średnie podania• Tworzenie szans dzięki indywidualnym

umiejętnościom• Wykorzystywanie okazji strzeleckich• Atakowanie skrzydłami• Tworzenie dogodnych okazji do uderzeń

z dystansu• Bronienie wyniku• Defensywne stałe fragmenty gry• Wygrywanie pojedynków jeden na jeden

(obrona)

• Unikanie błędów indywidualnych• Zatrzymywanie akcji przeciwników

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

1 Wojciech Szczęsny 24 lata BR Legia Warszawa 15 mln € Polska

13 David Ospina 25 lat BR OGC Nice 5 mln € Kolumbia

4 Per Mertesacker 29 lat OBR Werder Bremen 18 mln € Niemcy

6 Laurent Kościelny 28 lat OBR Lorient 18 mln € Francja

3 Kieran Gibbs 24 lata OBR wychowanek 13 mln € Anglia

18 Nacho Monreal 28 lat OBR Málaga CF 11 mln € Hiszpania

2 Mathieu Debuchy 29 lat OBR Newcastle United 10 mln € Francja

21 Calum Chambers 19 lat OBR Southampton 2 mln € Anglia

20 Mathieu Flamini 30 lat POM AC Milan 9 mln € Francja

10 Jack Wilshere 22 lata POM wychowanek 33 mln € Anglia

16 Aaron Ramsey 23 lata POM Cardiff City 20 mln € Walia

8 Mikel Arteta 32 lata POM Everton 8 mln € Hiszpania

24 Abou Diaby 28 lat POM AJ Auxerre 2 mln € Francja

11 Mesut Özil 25 lat POM Real Madryt 50 mln € Niemcy

7 Tomás Rosicky 33 lata POM Borussia Dortmund 2 mln € Czechy

19 Santi Cazorla 29 lat POM Málaga CF 30 mln € Hiszpania

15 Alex Oxlade – Chamberlain 20 lat ATK Southampton 17 mln € Anglia

27 Serge Gnabry 19 lat ATK Stuttgart 4 mln € Niemcy

9 Lukas Podolski 29 lat ATK Köln 23 mln € Niemcy

31 Ryo Miyaichi 21 lat ATK Wigan Athletic 2 mln € Japonia

17 Alexis Sánchez 25 lat ATK FC Barcelona 30 mln € Chile

28 Joel Campbell 25 lat ATK Olympiakos 6,5 mln € Kostaryka

14 Theo Walcott 22 lata ATK Southampton 22 mln € Anglia

12 Olivier Giroud 27 lat ATK Montpellier 20 mln € Francja

22 Yaya Sanogo 21 lat ATK AJ Auxerre 2 mln € Francja

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Aaron Ramsey

Walijczyk pokazał w poprzed-nim sezonie poziom, jaki jest w stanie osiągnąć. Solidny w destrukcji i stale wnoszący zagrożenie do ataku, zarów-no strzelanymi bramkami, jak i sytuacjami wykreowanymi partnerom z linii ataku.

Olivier Giroud

Olivier Giroud – Francuz trafił na Emirates w trudnym mo-mencie, tuż po odejściu ubóst-wianego wówczas Robina van Persiego do Manchesteru United. Gra solidnie, ale ocze-kiwania wobec napastnika drużyny walczącej o mistrzo- stwo Premier League są po prostu wyższe.

Raport taktyczny

Page 37: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 37

Arsenal F.C.Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Mateuszem Marchewką (highbury.pl)

KB: Na początek pytanie o miniony sezon. Jak go oceniasz? Byłeś z niego zad-owolony, czy raczej rozczarowany?MM:W pewnym sensie wszystkiego po trochu. W sezon weszliśmy praktycznie bez transferów (sprowadzenie Sanogo i Flaminiego było raczej postrzegane jako potwi-erdzenie braku ambicji), a do tego już na początku przytrafiła się porażka z Aston Villą. Potem już tylko lepiej – Mesut Özil, seria wygranych meczów, liderowanie tabe-li, piękna gra i jeszcze piękniejsze gole w meczach ze słabszymi drużynami. Niestety zabrakło kropki nad „i” i w spotkaniach z drużynami z Top7 zdobyliśmy łącznie 13 punktów, z czego aż sześć z Tottenhamem. Nic więc dziwnego, że kolejne rozgryw-ki skończyliśmy na tym legendarnym już, czwartym miejscu. Całe szczęście sezon udało się uratować zwycięstwem w Pucharze Anglii, z którego cieszyliśmy się równie mocno, jak kibice Realu z La Decimy – po prostu tak długo czekaliśmy na ten mo-ment, że gdy już nastąpił, to radość była niewyobrażalna. Jeśli więc mam to podsu-mować – wolę wygraną w Pucharze Anglii i czwarte miejsce w Premier League, niż kolejny sezon bez trofeum, ale zakończony miejscem na podium.

KB: Uważasz, że zdobycie przez Kanonierów Pucharu Anglii może pomóc odblokować się drużynie Arsène’a Wengera, dzięki czemu zdecydowanie łatwiej będzie im rywalizować o cenne trofea?MM: Nie wiem czy jestem odpowiednią osobą do takich sądów, gdyż nie jestem w st-anie patrzeć na to obiektywnie. Oczywiście chciałbym, aby tak było i głęboko wierzę, że po latach posuchy Arsenal wróci do poważnej walki o trofea i nie raz wyjdzie z niej zwycięsko. Triumf w FA Cup, zwłaszcza po tak szalonym spotkaniu (swoją drogą ten finał był iście „arsenalowy”, żaden inny klub nie pozwoliłby sobie na stracenie dwóch tak frajerskich goli w najważniejszym meczu sezonu) może wyjść Wengerowi i jego piłkarzom tylko na dobre.

KB: Jak oceniasz dotychczasowe poczynania na rynku transferowym klubu? Pytam przede wszystkim o transfery do klubu. MM: Alexis Sánchez, Mathieu Debuchy, David Ospina i Calum Chambers – czy jest na sali ktoś, kto nie zazdrości Arsenalowi? Jasne, zaraz odezwą się kibice Chelsea, którzy powiedzą, że Diego Costa, Fábregas, Luis Felipe i Thibaut Courtois zjadają nowych Kanonierów na śniadanie, ale po prostu oba kluby szukały wzmocnień na innych pozycjach. Jeśli uda się pozyskać jeszcze defensywnego pomocnika i rezerwo-wego stopera (to, że Thomas Vermaelen nas opuści, jest przesądzone – to raczej nie kwesta „czy?”, a „kiedy?”), to będzie to zdecydowanie najlepsze okno transferowe w wykonaniu Arsenalu, jakie pamiętam.

KB: Kto, po przyjściu do klubu Alexisa Sáncheza, będzie motorom napędowym numer jeden i w dużej mierze człowiekiem odpowiedzialnym za wyniki Arse-nalu? Chilijczyk właśnie, czy nadal Özil?MM: Mesut Özil? Ten sam, który jest największą transferową wpadką stulecia, piłkarzem wypalonym i przereklamowanym? ;) Powiem tak – jeśli Alexis wniesie do klubu tyle co Niemiec, to spokojnie możemy liczyć na wspaniały sezon w jego wyko-naniu. Chilijczyk, Theo Walcott i Alex Oxlade-Chamberlain mający za plecami Özila i Aaron Ramseya mogą być prawdziwie zabójczą bronią. Dlatego trudno wskazać mi ten „motor napędowy” – to ma być drużyna, która razem wygrywa mecze i tak to sobie chyba Boss wymyślił.

KB: Przyjście do klubu Davida Ospiny oznacza, że rywalizacja w bramce Arse-nalu będzie niesamowita. Co do tego, że Szczęsny pozostanie „number one”, wydajemy się być zgodni, ale czy Kolumbijczyk szybko nie zirytuje się rolą rezerwowego? A może, podobnie jak Łukasz Fabiański w minionej kampanii, będzie bronić w krajowych pucharach?MM: Ospina z pewnością nie zadowoli się rolą bramkarza numer dwa, ale wydaje mi się, że na razie nie może liczyć na nic więcej. Wojtek Szczęsny może zostać prawdzi-wą legendą klubu – jest przecież jego wychowankiem (w świetle przepisów UEFA), co chwilę dopieka Tottenhamowi i nie raz powtarzał, że gra w Arsenalu to nie tylko jego praca, ale i marzenie – ponoć kibicował Kanonierom zanim jeszcze podpisał kontrakt z klubem z Londynu. Nie wiem oczywiście, ile w tym prawdy, a ile gry pod publiczkę, ale Polak bardzo dobrze to rozgrywa. Kolumbijczyk na pewno jest świetnym bram-karzem, co udowodni w meczach Capital One Cup i FA Cup, ale jeśli Szczęsnemu nie powinie się noga, raczej nie ma szans na miejsce w pierwszej jedenastce na mecze ligowe i Champions League.

KB: 16 mln funtów za Caluma Chambersa to dla wielu fanów Arsenalu, czy Premier League, a także dziennikarzy, niesmaczny żart. Wychowanek South-ampton to dopiero 19-letni chłopak, a już kosztował mnóstwo pieniędzy. Kto

zatem będzie regularnie występował na prawej stronie obrony? Anglik, czy jednak inny nowy nabytek The Gunners Mathieu Debuchy? MM: Arsenal póki co zapłacił za Chambersa 12 mln funtów – pozostałe cztery to zmienne, które Southampton ma dostać po ewentualnych występach Caluma w pierwszej drużynie. A czy ta kwota jest jakaś strasznie wysoka? Wystarczy przypom-nieć sobie ile Kanonierzy zapłacili wcześniej Świętym za jeszcze młodszych wówczas Walcotta i Oxe’a, a także za ile Manchester United wyciągnął Luke’a Shawa. Młodzi, naprawdę potrafiący grać w piłkę Anglicy są w cenie, a wszystko dlatego, że jest ich tak niewielu. Co do obsadzenia prawej strony obrony – Chambers szykowany jest do gry w roli stopera, a po prawej stronie grywać będzie zapewne okazjonalnie. Wenger sam powiedział, że Calum zawsze był środkowym obrońcą, ewentualnie de-fensywnym pomocnikiem, a na bok linii defensywnej w So’ton przeniesiony został tylko dlatego, że chciał być częścią pierwszego zespołu i już w tak młodym wieku regularnie pojawiać się na boiskach Premier League. Grać więc będzie Debuchy, a jego zmiennikiem zostanie zapewne mający spory potencjał Hector Bellerin.

KB: Skąd tak nagła zmiana polityki transferowej Arsenalu? Kiedyś Wenger nie lubił, a wręcz bał się wydawania dużych pieniędzy, a teraz wykłada 16 mln funtów za nastolatka.MM: 16 mln za nastolatka, ponad 40 za 24-letniego rozgrywającego i blisko 35 za 25-letniego skrzydłowego (bądź napastnika). Stadion został zbudowany i spłacony, a w między czasie Wenger zwalniany był przez kibiców 5698156513541014 razy. Dzięki Francuzowi klub przetrwał naprawdę ciężki okres, w którym finansowo był na poziomie Evertonu czy Tottenhamu, daleko za plecami Manchesteru United, Chelsea, Manchesteru City, a nawet Liverpoolu. Mimo to każdego roku udawało się obronić miejsce w Top 4 i teraz widzimy tego efekty. Długo chomikowane oszczęd-ności można wreszcie wydać, a Wenger chce udowodnić, że mimo wieku wcale nie jest starym romantykiem, który głupio wierzy, że bez pieniędzy da się coś wygrać. Teraz wreszcie będzie miał możliwość udowodnienia tego i mam nadzieję, że mu się to uda.

KB: Fani Arsenalu długo płakali po odejściu Łukasza Fabiańskiego, czy raczej zdali sobie sprawę, że przeprowadzka Polaka do innego klubu jest nieuniknio-na?MM: Mogę mówić tylko za siebie, nie wiem co siedzi w głowach innych ludzi mają-cych na sercu dobro Arsenalu, ale wierzę, że podeszli oni do tej sprawy podobnie. Łukasz jest wystarczająco dobrym zawodnikiem, aby regularnie pojawiać się na boiskach Premier League i powinien grać w klubie, który daje mu taką możliwość. My możemy być jedynie wdzięczni za to, że przez tyle lat siedzenia na ławce nigdy nie st-warzał problemów, ani nie płakał w mediach, jak to źle jest w klubie traktowany. No i ta wspaniała gra w zeszłorocznym Pucharze Anglii – dzięki temu może być spoko-jny, że gdy przyjedzie ze Swansea na Emirates, kibice przywitają go burzą oklasków i gromko podziękują za wkład w sukces.

KB: Nowe nabytki, obecna kadra, zwycięstwo w FA Cup wszystko napawa ol-brzymim optymizmem, ale czy po raz kolejny sezonu Arsenalowi nie popsują kontuzje? Z tego, co mi wiadomo, do klubu dołączył nowy fizjoterapeuta.MM: Shad Forsythe to nie tylko fizjoterapeuta, ale i specjalista od przygotowania fizycznego. Amerykanin pracował wcześniej dla reprezentacji Niemiec i, jak było widać na zakończonych nie tak dawno temu mistrzostwach świata, odwalił kawał dobrej roboty. Koniec końców może się okazać, że to nie Alexis, Walcott, Ramsey czy Özil pozwolą wreszcie wrócić Arsenalowi na szczyt, ale właśnie Forsythe, który w magiczny sposób sprawi, że żaden z wyżej wymienionych panów nie wypadnie ze składu na długie tygodnie (co do tej pory traktowane było jako pewnik). Jeśli jednak i Amerykanin nie zdoła pomóc Kanonierom w walce z kontuzjami, to nie mamy co liczyć na skuteczną walkę o mistrzostwo.

KB: Czego oczekujesz po nadchodzącym sezonie? W końcu, tak upragnionego mistrzostwa? Spokojnego miejsca w top4 i walki o coś więcej w LM, czy kolej-nego niesamowitego rollercoastera?MM: Jeśli mogę czegokolwiek oczekiwać – Arsenal nie rozpieszczał ostatnimi laty swoich kibiców, dlatego do tej pory oczekiwaliśmy jedynie utrzymania statusu quo i regularnej gry w LM – to chciałbym ponownie zobaczyć Wengera wznoszącego puchar Premier League. Wiem jak to brzmi i wiem, że nie wszyscy potraktują tę odpowiedź poważnie, ale skoro kibice Liverpoolu w minionym sezonie „dared to dream”, a fani Man United gromko zapowiadają powrót na tron, to kto zabroni tego Kanonierom? Byle z lepszym skutkiem ;)

Page 38: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://cd

n4.c

eleb

rityh

airs

tyle

z.co

m/w

p-co

nten

t/ga

llery

/chr

istia

n-be

ntek

e/ch

ristia

n-be

ntek

e-ha

irsty

le.jp

g

Page 39: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 39

Aston Villa F.C

Sezon 2013/2014 był dla Aston Villi rokiem wzlotów i upadków. Drużyna ta potrafiła ukraść punkty zespołom z pierwszej czwórki, po czym notowała serię porażek. Paul Lambert nie dysponował kadrą naszpikowaną wielkimi nazwiskami, dodatkowo jego zawodników trapiły kontuzje. Na Villa Park liczo-

no przede wszystkim na jednego gracza – Christiana Benteke.

Belg w swoim debiutanckim sezonie w Premier League 2012/2013 był odkryciem rozgrywek. W 34 występach zdobył 19 bramek, dzięki czemu znalazł się na celowniku większych drużyn. The Villans postanowili go jed-nak zatrzymać. Niestety, miniony rok zawodnik spędził przede wszystkim w szpitalu, a gdy pojawiał się na boisku, daleko było mu do optymalnej formy. Piłkarze Paula Lambera potrafili zaskakiwać – od m.in. zwycięstwa z Manchesterem City i Chelsea, przez remis z Liverpoolem na Anfield po serię czterech porażek z rzędu. Koniec sezonu dla Aston Villi był raczej upadkiem - 15. miejsce w tabeli, 20 porażek ligowych, liczne kontuzje, a na dodatek oświadczenie Randy’ego Lernera, właściciela z Birmingham, w którym poinfor-mował, że wystawia klub na sprzedaż.

Paul Lambert zapowiedział, że w nadchodzącej kampanii nie zamierza sprzedawać swoich najlepszych graczy, zaś z drużyną związali się Joe Cole i Philippe Senderos. Dodatkowo asystentem trenera został Roy Keane. Ron Vlaar na mistrzostwach świata w Brazylii udowodnił, że potrafi być pewnym punktem w defen-sywie. Pytanie tylko, czy nie zmieni barw klubowych i nie przejdzie do oferującego mu miejsce w składzie Southampton. Jeśli zostanie i będą go omijały kontuzje, które często trapiły go w zeszłym roku, to praw-dopodobnie będzie najsilniejszym punktem w obronie The Villans. Wydaje się jednak, że najwięcej zależy od dyspozycji Benteke. Jego bramki mogą zadecydować o miejscu Aston Villi w drugiej dziesiątce ligi. Zo-baczymy, czy były gracz Genk powróci do formy ze swojego pierwszego sezonu w angielskiej lidze i podoła oczekiwaniom, jakie są przed nim stawiane.

Ratujmy co się daAutor:Bartłomiej Brycki

Sparingi:Aston Villa 3:1 Mansfield Town bramki: Bent (2), Gardner - FisherDallas 0:2 Aston Villa bramki: Weimann, N’ZogbiaAston Villa 1:0 Houston Dynamo bramki: BennettChesterfield 3:1 Aston Villabramki: Darikwa, Hird, Morsy -Grealish Aston Villa 1:4 Groningenbramki: N’Zogbia - Chery(2), Antonia, IslamovicWalsall 0:1 Aston Villabramki: HuttonAston Villa 0:0 Parma

Czy wiesz, że...?Aston Villa to jeden z siedmiu klubów, który nigdy nie został zdegradowany, odkąd powstała Premiership.

ww

w.e

xpre

ssan

dsta

r.com

/wpm

vc/w

p/w

p-co

nten

t/up

load

s/20

12/1

0/V

illa-

Park

.jpg

Page 40: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 40

Aston Villa F.C

Skład: Mocny punkt

Słaby punkt

RonVlaar

Gdyby nie kontuzja Benteke to pewnie znalazłoby się tutaj nazwisko Belga, lecz nie wia- domo co zaprezentuje po powrocie do gry. A Vlaar swo-ją klasę udowodnił podczas brazylijskiego mundialu, gdy rządził defensywą reprezen-tacji Holandii. Jeśli da radę powtórzyć to w klubie to fani the Villans o obronę martwićsię nie muszą.

Darren Bent

Anglik swoje najlepsze lata i formę już ma za sobą, a jako doświadczony w Premier League napastnik powinien do zespołu wnosić więcej, aniżeli to co pokazał na wypożycze-niu w Fulham. Aston Villi po-trzebne będą bramki napast-ników, a Darren Bent już tego nie gwarantuje.

Raport taktyczny

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

1 Brad Guzan 29 lat BR Hull City 5 mln € USA

31 Shay Given 28 lat BR Middlesbrough 1 mln € Irlandia

4 Ron Vlaar 29 lat OBR Feyenoord 5 mln € Holandia

5 Jores Okore 21 lat OBR Nordsjaelland 4,5 mln € Dania

6 Ciaran Clark 24 lata OBR wychowanek 4 mln € Irlandia

14 Philippe Senderos 29 lat OBR Valencia CF 2,5 mln € Szwajcaria

2 Nathan Baker 23 lata OBR Milwall 2,5 mln € Anglia

17 Chris Herd 25 lat OBR Lincoln City 1,5 mln € Australia

18 Kieran Richardson 29 lat OBR Fulham 2,5 mln € Anglia

23 Aly Cissokho 26 lat OBR Liverpool 5 mln € Francja

3 Joe Bennett 24 lata OBR Middlesbrough 1,5 mln € Anglia

35 Enda Stevens 24 lata OBR Doncaster 500 tys. € Irlandia

34 Matthew Lowton 25 lat OBR Sheffield United 3 mln € Anglia

21 Alan Hutton 29 lat OBR Bolton 1,5 mln € Szkocja

15 Ashley Westwood 24 lata POM Crewe Alexandra 3,5 mln € Anglia

16 Fabian Delph 24 lata POM Leeds 5 mln € Anglia

8 Karim El Ahmadi 29 lat POM Feyenoord 2,5 mln € Maroko

22 Gary Gardner 22 lata POM Sheffield Wednesday 1,5 mln € Anglia

7 Leandro Bacuna 22 lata POM FC Groningen 2,5 mln € Holandia

28 Charles N’Zogbia 28 lat POM Wigan Athletic 3 mln € Francja

12 Joe Cole 32 lata POM West Ham United 2,5 mln € Anglia

11 Gabriel Agbonlahor 27 lat ATK Sheffield Wednesday 6,5 mln € Anglia

10 Andreas Weimann 22 lata ATK Watford 4 mln € Austria

20 Christian Benteke 23 lata ATK Genk 18 mln € Belgia

27 Libor Kozak 25 lat ATK Lazio Rzym 5 mln € Czechy

39 Darren Bent 30 lat ATK Fulham 5 mln € Anglia

Mocne strony Słabe strony • Formowanie szyków obronnych po stracie

piłki• Defensywne stałe fragmenty gry

• Utrzymanie posiadania piłki• Unikanie fauli w niebezpiecznych

obszarach boiska• Bronienie ataków ze skrzydeł• Bronienie ataków kombinacyjnych

Możliwe ustawienie

Page 41: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 41

Aston Villa F.COkiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Szymonem Jellonkiem (Aston Villa Polska)

KB: Na początek pytanie o ubiegły sezon, mianowicie jak go oceniasz?SJ: Początek zeszłego sezonu zaskoczył nas wszystkich, niespodzi-ewane zwycięstwo z Arsenalem na wyjeździe w pierwszej kolejce zrobiło wrażenie, wydawało się że sezon jest nasz, a mocno pod-kreślana polityka odmładzania składu zadziałała. Nic bardziej myl-nego im dalej w las tym ciemniej. Otarliśmy się nawet o spadek na szczęście dla nas byli słabsi w tej stawce.

KB: Jesteś zadowolony z dotychczasowych poczynań „The Vil-lans” na rynku transferowym?SJ: Jak już wspomniałem Paul Lambert miał stworzyć klub z młodych gniewnych ze stosunkowo niską tygodniówką, a tymcza-sem sprowadzono piłkarskich wyjadaczy niechcianych w innych klubach. Joe Cole, Kieran Richardson i Philip Senderos mają łącznie 92 lata. Nie bez znaczenia było oświadczenie, że klub poszukuje nowe właściciela.

KB: Jak fani “The Villans” zareagowali na przyjście do klubu Roya Keane’a, który w przyszłym sezonie będzie towarzyszył w każdym spotkaniu Paulowi Lambertowi będąc jego asysten-tem?SJ: Roy Keane jest doskonale znany ze swojego charakteru, który jest zupełną przeciwnością, zawsze opanowanego nawet do prze-sady Paula Lamberta. Być może będą się uzupełniać, jak ying-yang. Zobaczymy.

KB: Paul Lambert. Odpowiedni człowiek na odpowiednim mie-jscu, czy może wolałbyś, aby kto inny piastował funkcję szko-

leniowca Aston Villi?SJ: Paul Lambert przez dwa sezony mydlił nam oczy o przebudow-ie drużyny, o potrzebie nowej krwi i o tym, że wreszcie Aston Villa zaskoczy. Nie zaskoczyła w pierwszym sezonie i podobnie w drugim. Piłkarze jak Matthew Lowton, Andreas Weimann, czy Marc Albrigh-ton zupełnie nie potrafili się w zeszłym sezonie odnaleźć na boisku. Do tego nietrafione transfery, jak Antonio Luna, Nicklas Helenius, Aleksandar Tonew czy Yacoube Sylla, którzy już się z klubem pożeg-nali, lub zrobią to niebawem również nie świadczą na jego korzyść. Jednak moment krytyczny miał miejsce wtedy gdy wciąż realizując politykę odmładzania składu do drużyny przyszedł Grant Holt, to był moment, w którym Paul Lambert już zupełnie się pogubił.

KB: Czy kłopoty związane z chęcią sprzedaży klubu przez Ran-dy’ego Lernera nie wpływają negatywnie na atmosferę wokół klubu, a przede wszystkim zespołu?SJ: Na pewno tak. Oświadczenie po zakończeniu sezonu o rychłym sprzedaniu klubu dała wszystkim nadzieje na lepsze czasy. Media się prześcigały w wynajdowaniu potencjalnych właścicieli. Mija trzeci miesiąc i wciąż właścicielem jest Randy Lerner. Stąd transfery niepotrzebnych zawodników innych klubów i powroty z wygnania Darrena Benta czy Alana Huttona.

KB: Czego spodziewasz się po nadchodzącym sezonie?SJ: Walki o utrzymanie do ostatniej kolejki i obawiam się, że po tych kilku latach, gdy pojawiały się drużyny słabsze tym razem możemy nie dać rady wyskoczyć poza Bottom 3.

Page 42: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://cl

aret

scor

pora

te.c

om/a

sset

s/im

g/ba

ckgr

ound

s/ad

vert

isin

g.jp

g

Page 43: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 43

Burnley F.C.

Ekipa Burnley to pierwszy kandydat do opuszczenia ligi po zakończeniu sezonu. Jednak takie zdanie można było przeczytać także rok wcześniej. Wtedy chodziło o spadek z ligi Championship. Posiadająca bardzo skromny, zwłaszcza jak na angielskie warunki, budżet ekipa zajęła drugie miejsce i wywalczyła

bezpośredni awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Skromne nakłady finansowe wiążą się także z za-trudnianymi piłkarzami. Przeglądając skład tej drużyny, tylko najzagorzalszym kibicom angielskiego fut-bolu, mogą kojarzyć się nazwiska piłkarzy tutaj grających. Brak gwiazd i pokaźnych pieniędzy, nie stanął jednak na drodze The Clarets do powrotu na największe boiska w Anglii.

Receptę na to, jak awansować do BPL w takich warunkach, wypisał Sean Dyche. Charakterystyczny ze względu na solidny rudy zarost 43-latek objął ekipę we wrześniu 2012 roku. W sezonie 2013/2014 pobił klubowe rekordy – najlepszy w historii start w lidze oraz największą ilość punktów w całych rozgrywkach – licznik Burnley zatrzymał się na 93 oczkach. Dyche ma świadomość, że jego pracodawcy nie należą do fi-nansowych krezusów i rozsądnie wydaje pieniądze, systematycznie przesuwając Burnley w górę angielskiej hierarchii piłkarskiej.

The Clarets nie są drużyną anonimową w brytyjskiej piłce. Klub ten zdążył się już zapisać w historii angiel-skich rozgrywek. Piłkarze tej drużyny dwukrotnie świętowali mistrzostwo kraju, raz zdobyli puchar kraju, a także dwa razy Tarczę Wspólnoty. Sukcesy te miały miejsce jednak bardzo dawno – ostatnie trofeum, czyli właśnie Tarczę, udało się wywalczyć w 1973 roku, a najlepsza drużyną w rozgrywkach ligowych okazali się w roku 1960. Powrót do takiej roli to bardzo długa droga i chyba nikt nie wierzy, że ekipa z Turf Moor jest w stanie niedługo do tych sukcesów nawiązać. Mimo to nie można przekreślać szans tego teamu na utrzy-manie, bo Burnley to drużyna ambitna, mająca za sterami rozsądnego człowieka. To połączenie może jesz-cze nie raz wszystkich zaskoczyć.

Kopciuszek na balu elityAutor:Andrzej Hołota

Sparingi:Grossklein 0-8 Burnley bramki: Barnes (2), Sordel (2), Jutkiewicz (2), Arfield, GilchristAccrington 0:1 Burnleybramki: GilchristPreston 2:1 Burnleybramki: Browne, Brownhill - Jutkiewicz Blackpool 1-0 Burnleybramki: Sordell Burnley 2:2 Celta Vigobramki: Jutkiewicz (2) - Lopez, NolitoBurnley 3:1 Veronabramki: Taylor, Jutkiewicz, Wallace-Christodoulopoulos Czy wiesz, że...?

Zanim ekipa Niezwyciężonych ustaliła rekord pod względem ilości meczów bez przegranej, to właśnie Burn-ley przewodziło w tej klasyfikacji, kiedy to w 1921 roku zaliczyło serię 30 meczów bez porażki.

http

://w

ww

.bur

nley

foot

ballc

lub.

com

/cm

s_im

ages

/tur

f-m

oor1

13-3

5250

1.jp

g

Page 44: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 44

Burnley F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Danny Ings

Młody angielski napastnik był jedną z wyróżniających się postaci the Clarets w minio- nym sezonie. Ings był jed-nym z najlepszych strzelców Championship, dzięki czemu wygenerował spore zaintere-sowanie wśród zespołów Pre-mier League. Jeśli uda mu się utrzymać poziom z poprzed-niego sezonu, będzie sporą pociechą dla Burnley.

Michael Kightly

Zawodnik, który udane mecze przeplatał ze zdecydowanie słabszymi. Zbyt często zda-rzały mu się błędy indywidu-alne. Pomimo zaznajomienia z Premier League nie jest to piłkarz będący w stanie dać impuls drużynie, gdy jest to potrzebne.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Tworzenie okazji poprzez bezpośrednie

podania• Unikanie spalonych

• Unikanie indywidualnych błędów• Bronienie kombinacyjnych ataków• Bronienie wyniku

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

1 Tom Heaton 28 lat BR Bristol City 1,2 mln € Anglia

22 Matthew Gilks 32 lata BR Blackpool 700 tys. € Szkocja

12 Alex Cisak 25 lat BR Oldham Athletic 150 tys. € Australia

5 Jason Shackell 30 lat OBR Derby County 1,2 mln € Anglia

28 Kevin Long 23 lata OBR Portsmouth 400 tys. € Irlandia

4 Michael Duff 35 lat OBR Cheltenham 250 tys. € Irlandia Płn.

6 Ben Mee 24 lata OBR Manchester City 1,2 mln € Anglia

3 Danny Lafferty 26 lat OBR Derry City 500 tys. € Irlandia Płn.

2 Kieran Trippier 23 lata OBR Manchester City 2,1 mln € Anglia

18 Steven Reid 33 lata OBR West Brom 1 mln € Irlandia

16 Luke O’Neil 22 lata OBR Mansfield 250 tys. € Anglia

14 David Jones 29 lat POM Southend 1,5 mln € Anglia

8 Dean Marney 30 lat POM Hull City 1,2 mln € Anglia

33 Steven Hewitt 20 lat POM Alfreton 500 tys. € Anglia

7 Ross Wallace 29 lat POM Preston North End 1,5 mln € Szkocja

37 Scott Arfield 25 lat POM Huddersfield 1,3 mln € Szkocja

15 Matthew Taylor 32 lata POM West Ham United 1,5 mln € Anglia

19 Michael Kightly 28 lat POM Stoke City 2,7 mln € Anglia

10 Danny Ings 22 lata ATK Bournemouth 3 mln € Anglia

9 Sam Vokes 24 lata ATK Wolverhampton 2 mln € Walia

17 Marvin Sordell 23 lat ATK Bolton 1,8 mln € Anglia

30 Ashley Barnes 24 lata ATK Brighton 1,2 mln € Anglia

19 Lukas Jutkiewicz 25 lat ATK Middlesbrough 800 tys. € Anglia

Page 45: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 45

Burnley F.C.Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Garym fanem Burnley

KB: Jak oceniasz dokonania Burnley w Chapionship?G: Sezon musimy uważać za udany. Najważniejszy cel, czyli awans do Premier League, został osiągnięty, więc nie moglibyśmy wy-magać wiele więcej.

KB: Jak podobają Ci się dotychczasowe wzmocnienia dokonane przez klub, czy wzmocnią one skład wystarczająco, by poradził on sobie w BPL?G: Paru zawodników zaznajomionych z Premier League i obiecująco wyglądający Jutkiewicz. Nie wygląda to źle, ale zobaczymy co po-każą, gdy już zacznie się sezon.

KB: Jak dotychczas sprawuje się w klubie Sean Dyche? Spełnia oczekiwania fanów?G: Sean Dyche sprawuje się całkiem dobrze. Po pierwszym przyzwo-itym sezonie w Championship, kiedy skończyliśmy w środku tabeli, zapewnił nam powrót do Premier League. Nie można na to narze-kać, co nie?

KB: Którzy zawodnicy mogą sprawić najwięcej problemów in-nym zespołom w nadchodzącym sezonie?G: Przede wszystkim na dwójkę ofensywnych graczy, Danny’ego Ingsa oraz Sama Vokesa. To oni stale stwarzali zagrożenie w Cham-

pionship i w nich nadzieja na utrzymanie się w lidze.

KB: Czego oczekujesz po zbliżającym się sezonie? G: Jako beniaminek w Premier League przede wszystkim liczymy na utrzymanie, aby pozostać w lidze na dłużej. Fajnie byłoby też sprawić trochę kłopotów w meczach z gigantami, dać znać, że nie jesteśmy mięsem armatnim.

KB: Jakie to uczucie wrócić po 4 latach przerwy do Premier League? Wspaniałe uczucie. Nie mogę się już doczekać pierwszego meczu i atmosfery Premier League.

KB: Lukas Jutkiewicz, to nowy piłkarz The Clarets, który ma polskie korzenie, bowiem jego dziadek jest Polakiem. Co możesz powiedzieć na temat tego zawodnika?G: Niewiele. Dopiero dołączył do klubu, ale w okresie przygotow-awczym spisuje sie bardzo dobrze i regularnie strzela bramki. Oby kontynuował to w lidze.

Page 46: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

.sta

dium

astr

o.co

m/P

orta

ls/0

/Art

icle

Imag

es/F

ootb

all/e

denh

azar

d_h8

3mtb

klr4

n51q

wq7

svy9

n8j6

.jpg

Page 47: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 47

Chelsea F.C.

Po ogłoszeniu powrotu Jose Mourinho na Stamford Bridge przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu jasne było, że Chelsea będzie bić się o najwyższe cele. Sam Portugalczyk nazwał się „The Happy One” po ponownym objęciu posady menedżera londyńskiej drużyny, więc wszyscy spodziewali się, że szczę-

śliwymi uczyni również kibiców. I tak też robił. Półfinał Ligi Mistrzów, a także trzecie miejsce w Premier League nie może być uznane za nieudane rozpoczęcie drugiej kadencji, ale brak jakiegokolwiek trofeum mógł kibiców lekko rozczarować. W tym sezonie musi być inaczej.

Szczególnie popularna podczas poprzedniej kampanii była wypowiedź Mourinho dotycząca szans The Blues na mistrzostwo Anglii. - Wyścig o mistrzostwo rozgrywa się pomiędzy dwoma końmi (Manchester City i Arsenal - przyp. Red.), a Chelsea jest małym kucykiem, który wciąż potrzebuje mleka i musi nauczyć się skakać. Może w przyszłym sezonie – powiedział Portugalczyk na konferencji prasowej w lutym. Oto zbliża się kolejny sezon i tym razem Mourinho nie będzie mógł szukać wymówek. Chelsea ma w swoich szeregach wielu znakomitych graczy powtórka z poprzednich rozgrywek zdarzyć się nie może. The Special One zdaje się to rozumieć, gdyż wzmacnia swój zespół na pozycjach, które uznać można było za najsłabsze ogniwa. Sprowadzenie Filipe Luisa, Cesca Fabregasa, jak również Diego Costy sprawi, że Chelsea będzie jeszcze silniejsza i groźniejsza, a w połączeniu z geniuszem taktycznym Mourinho może okazać się nie do zatrzymania.

Portugalczyk musi sobie jednak zdawać sprawę z jednej rzeczy. Tym razem nie wywinie się komentarzami, że jego zespół nie jest jeszcze gotowy. Od drużyny o renomie Chelsea i gwiazd, które ten klub reprezentują oczekuje się sukcesów. Mały kucyk musi szybko dorosnąć, gdyż w tym sezonie cały świat spodziewa się potężnego wierzchowca, którego obawiać powinni się wszyscy, zarówno w Anglii jak i w Europie.

Mały kucyk musi w końcu dorosnąć Autor:Damian Pabiszak

Sparingi:Wycombe Wanderers 0:5 Chelseabramki: Bamford, Brown, Terry, Ivanovic, Brown

AFC Wimbledon 2:3 Chelseabramki: Bennett, Tubbs - Terry (2), Mohamed Salah Wolfsberger AC 1:1 Chelseabramki: Silvio - Boga Olimpija 1:2 Chelseabramki: Kapun - Costa, ZoumaVitesse 1:3 Chelseabramki: Djurdjevic - Salah, Fàbregas, MaticWerder Brema 3:0 Chelsea bramki: Elia (P), Obraniak, Kroos(P)Fenerbahce 0:2 Chelseabramki: Costa, IvanovicBesiktas 1:0 Chelseabramki: GülümFerencváros 1:2 Chelseabramki: Gera - Ramires,Fàbregas Chelsea 2:0 Real Sociedadbramki: Costa (2)

Czy wiesz, że...?Od sierpnia 2006 roku tylko Wayne Rooney zaliczył więcej asyst (66) niż Cesc Fàbregas (60), który przecież nie występował w Premier League od ostatnich trzech se-zonów.

/i2.m

irro

r.co

.uk/

inco

min

g/ar

ticl

e126

4500

.ece

/alt

erna

tes/

s219

7/A

eria

l%20

Foot

-ba

ll%20

Stad

ium

%20

Vie

ws.

.Che

lsea

’s%20

Stam

ford

%20

Brid

ge.

Page 48: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 48

Chelsea F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Eden Hazard

W Chelsea piłkarzy zasługu-jących na to miano jest wielu, jednak Belg jest tym zawod-nikiem, na którego fani the Blues zawsze mogą liczyć. To on był główną siłą napędową drużyny Mourinho z poprzed-niego sezonu, a z wsparciem w postaci nowych zawod-ników może być tylko lepszy.

Fernando Torres

Hiszpan wciąż pozostaje w pla- nach trenera, choć na pewno nie jest już pierwszym wybo- rem Portugalczyka. Torres od momentu przyjścia do Chelsea nie jest zawodnikiem, jakiego się spodziewano po rekordo- wym transferze z Liverpoolu. W przypadku kontuzji Costy to właśnie on może rozczarować kibiców po raz kolejny.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Tworzenie dogodnych szans do uderzeń

z dystansu• Tworzenie wybornych sytuacji strzeleckich• Atakowanie poprzez stałe fragmenty gry• Kontrataki• Atakowanie skrzydłami• Wygrywanie pojedynków jeden na jeden

(obrona)• Bronienie stałych fragmentów gry

• Unikanie pozycji spalonych

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

13 Thibaut Courtois 22 lata BR Atlético Madryt 25 mln € Belgia

1 Petr Cech 32 lat BR Rennes 20 mln € Czechy

23 Mark Schwarzer 41 lat BR Fulham 1 mln € Australia

46 Jamal Blackman 20 lat BR wychowanek 200 tys. € Anglia

24 Gary Cahill 28 lat OBR Bolton 19 mln € Anglia

5 Kurt Zouma 19 lat OBR Saint-Étienne 10 mln € Francja

26 John Terry 33 lata OBR wychowanek 7,5 mln € Anglia

3 Filipe Luís 28 lat OBR Atlético Madryt 15 mln € Brazylia

6 Nathan Aké 19 lat OBR wychowanek 1,5 mln € Holandia

2 Branislav Ivanović 30 lat OBR Lokomotiv Moskwa 19 mln € Serbia

28 Cesar Azpilicueta 24 lata OBR Olympique Marseille 18 mln € Hiszpania

21 Nemanja Matić 26 lat POM Benfica Lizbona 25 mln € Serbia

12 John Obi Mikel 27 lat POM FK Lyn 20 mln € Nigeria

7 Ramires 27 lat POM Benfica Lizbona 30 mln € Brazylia

16 Marco van Ginkel 21 lat POM Vitesse 9 mln € Holandia

4 Cesc Fabregas 27 lat POM FC Barcelona 50 mln € Hiszpania

11 Oscar 22 lata POM Internacional 34 mln € Brazylia

22 Willian 25 lat POM Anży Machaczkała 30 mln € Brazylia

10 Eden Hazard 23 lata ATK Lille 45 mln € Belgia

17 Mohamed Salah 22 lata ATK FC Basel 13 mln € Egipt

14 André Schürrle 23 lata ATK Bayer Leverkusen 20 mln € Niemcy

13 Victor Moses 23 lata ATK Liverpool 11 mln € Nigeria

19 Diego Costa 25 lat ATK Atlético Madryt 35 mln € Hiszpania

9 Fernando Torres 30 lat ATK Liverpool 19 mln € Hiszpania

15 Didier Drogba 36 lat ATK Galatasaray Stambuł 2,25 mln € WKS

Page 49: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 49

Chelsea F.C.Okiem kibicaWywiad Marcina Tenerowicza z Jakubem Kloską (chelsealondyn.pl)

MT: Jak oceniasz poprzedni sezon w wykonaniu Chelsea? Możesz siebie nazwać The Happy One?JK: Poprzedni sezon uważam za udany, mimo braku trofeów. Sam Mourinho zaznaczył, że będzie to sezon przejściowy i żeby nie wymagać od niego i zawodników zbyt wiele. W zespole pojawiło się dużo nowych piłkarzy i nie łatwo było w szybkim tempie poskładać to w idealnie funk-cjonującą maszynę. Dumny byłem z gry drużyny i stylu wprowadzone-go przez José. Zostaje oczywiście jakiś malutki niedosyt, ale myślę, że również mogę nazwać siebie The Happy One.

MT: Pozostając jeszcze przez chwilę w temacie ubiegłej kampanii, a konkretniej Champions League, zapytam Cię o półfinał z Atlético. Można było ugrać coś więcej, czy jednak Los Colchoneros byli za silni?JK: Poprzedni sezon Atlético był wspaniały pod każdym względem. Nie raz oglądając mecze tej drużyny zachwycałem się stylem ich gry. Diego Simeone poukładał ten zespół idealnie, dobrał znakomitych piłkarzy. To był ich sezon i śmiem twierdzić, że łatwiej byłoby w półfinale pokonać Real aniżeli Atlético.

MT: Jak oceniasz dotychczasowe ruchy kluby na rynku transfe-rowym?JK: Transfery, które do tej pory przeprowadziła Chelsea są dla mnie jak zbawienie. Costa, Luis, Fàbregas to zawodnicy, których Chelsea potrze-bowała. Jestem pełen nadziei co do nowych zawodników.

MT: Diego Costa, czy Cesc Fàbregas, po którym piłkarzu obiecujesz sobie więcej?JK: Zdecydowanie po Diego Coscie. W ostatnim sezonie pokazał, że potrafi strzelać mnóstwo bramek praktycznie z każdej pozycji. Mam wrażenie, że wszyscy kibice Chelsea oczekują od niego gradu bramek w każdym meczu i zakończeniu problemów z atakiem w drużynie The Blues. Ciąży na nim ogromna presja, ale myślę, że jest w stanie sprostać temu zadaniu.

MT: Jak fani The Blues zareagowali na przyjście do klubu Didiera Drogby? Czy Iworyjczyk jest jeszcze w stanie coś dać Chelsea? Py-tam oczywiście o boisko, a nie aspekty pozaboiskowe.JK: Powrót Didiera do Chelsea to ogromne wydarzenie, nie tylko dla kibiców Chelsea. Ale jeśli chodzi o samych kibiców The Blues, to zdania są raczej podzielone. Niektórzy twierdzą, że Drogba to nauczyciel, przy którym wielu piłkarzy może się dużo nauczyć. Drudzy natomiast dają do zrozumienia, że nie powinien wracać, gdyż odszedł z Chelsea w ide-alnym momencie – jako bohater. Powrotem i ewentualnymi słabszymi występami może popsuć sobie trochę wizerunek jaki zyskał na Stamford Bridge.

MT: Jak zareagowałeś na odejście z Chelsea Franka Lamparda? Nie uważasz, że klub pożegnał się z nim nienależycie? W końcu to prawdziwa legenda, która w barwach The Blues występowała przez 13 lat.JK: Odejście Franka Lamparda to dla mnie jedno ze smutniejszych wydarzeń związanych z Chelsea. Żałowałem strasznie tego, że Frank opuścił szeregi Chelsea. Nie uważam jednak, że klub pożegnał się z nim nienależycie. Frank w wywiadach sam podkreślał, że nie jest w stanie już grać na wysokim poziomie i ten moment będzie dla niego najlepszym na odejście. Frank i tak pozostanie w sercach wszystkich kibiców Chelsea.

MT: A Romelu Lukaku? Jego przenosin do Evertonu też żałujesz? Belg mógł być naprawdę przydatny na Stamford Bridge, jednak José Mourinho chyba za nim nie przepada. Swoją drogą, jeśli na początku sezonu Diego Costa, czego oczywiście mu nie życzymy, złapie kontuzję, Chelsea zostanie bez napastnika. Oczywiście jest Drogba, ale on przecież nie będzie w stanie regularnie strzelać i grać 90 minut, a Torres? Chyba nie trzeba komentować.JK: Kompletnie tego nie żałuję. Lukaku to dla mnie zawodnik, który wy-maga zbyt mało od samego siebie. Chciał z miejsca stać się podstawowym napastnikiem. Można powiedzieć, że przestraszył się rywalizacji. Gdyby faktycznie był tak znakomitym piłkarzem, to nie odszedłby do Evertonu (nie odejmując nic temu zespołowi, bo jestem pod ogromnym wraże-niem ich gry). Nikt póki co nie wie, jak będzie spisywać się Drogba, więc w kontekście ewentualnej kontuzji Costy nie ma się co wypowiadać na ten temat. Jeśli chodzi natomiast o Fernando Torresa – to dobry napast-nik dla Chelsea. Napastnika rozlicza się ze strzelonych bramek i dlatego na Torresa spada ta ogromna krytyka, gdyż tych goli po prostu strzela mało. Ale ten zawodnik robi wiele, wiele dobrego dla zespołu podczas meczu. Haruje z przodu od prawej do lewej strony, potrafi się zastawić czy odegrać „z klepki”. Proszę przyjrzeć się meczom Chelsea i spostrzec, ile ważnych piłek zagrał Torres. Przede wszystkim podoba mi się jego pressing. Myślę, że to dobre zastępstwo dla Costy.

MT: Jeśli już nazwisko Mourinho poruszyłem to chciałbym Cię za-pytać, jak oceniasz tę drugą przygodę Portugalczyka z klubem? Uważasz, że może zostać w Chelsea na kolejne, dajmy na to, 5 lat?10. JK: Liczę na to, że zostanie jak najdłużej. Mourinho wykonał w zeszłym sezonie ogromną pracę. Został niedosyt przed brak trofeów, ale gra im-ponuje. Ma strasznie młody zespół i potrafi wykrzesać z niego naprawdę 120%.

MT: Czy Eden Hazard to piłkarz, który może za 3-4 lata stać się kimś na miarę Cristiano Ronaldo i Leo Messiego, czy jednak będzie w ab-solutnym topie, ale nie tym najściślejszym?JK: Eden w tej chwili jest już w absolutnym topie. Jeśli przed kolejne sezony utrzyma formę taką, jak ostatnio, to śmiało może powalczyć o Złotą Piłkę. On ma dopiero 23 lata. Cała piłkarska kariera przed nim.

MT: Thibaut Courtois, czy Petr Čech? Który z nich będzie regularnie bronił dostępu do bramki londyńczyków w nowym sezonie?JK: Nie wiem, który z nich będzie bronił, ale wolałbym żeby był to Cour-touis.

MT: Na koniec pytanie, które rozbiję na dwie części, mianowicie czego oczekujesz po nadchodzącej kampanii oraz kto będzie pier-wszym trenerem, z którym na wojnę słowną pójdzie Mourinho?JK: Przed nadchodzącym sezonem oczekuję przede wszystkim trofeów, ładnej dla oka gry oraz braku kontuzji! Oczekiwania wobec Chelsea i Mourinho są przeogromne. Mam nadzieję, że Portugalczyk podoła za-daniu i doprowadzi Chelsea znów na szczyt. Wojnę słowną José będzie zapewne rozgrywał z Wengerem (jak to obaj mają w zwyczaju) oraz Pel-legrinim. Myślę, że taka mała wojenka rozegra się również między The Special One i Louisem van Gaalem. Nie tak krytyczna, jak wobec cho-ciażby Wengera, ale, znając Portugalczyka, nie omieszka on skomentow-ać pracy Holendra.

Page 50: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

2.pi

ctur

es.z

imbi

o.co

m/g

i/Jas

on+P

unch

eon+

Crys

tal+

Pala

ce+v

+Sw

anse

a+Ci

ty+F

45Q

nZfC

I22l

.jpg

Page 51: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 51

Crystal Palace F.C.

Ubiegłoroczny beniaminek wprowadzony do Premier League przez Iana Hollowaya od razu skazywany był na pożarcie. Z każdej strony Selhurst Park odzywały się głosy przewidujące szybki spadek zespołu do Championship. Rządy Hollowaya w najwyższej klasie rozgrywkowej zdawały się potwierdzać te naj-

czarniejsze przewidywania, lecz wszystko zmieniło się, gdy pod koniec października ubiegłego roku Anglik został zwolniony i zastąpiony przez Tony’ego Pulisa.

Pulis, do tej pory słynący raczej z topornego stylu gry, który z uporem maniaka stosował podczas pracy w Stoke City, odmienił oblicze ówcześnie dziewiętnastej drużyny ligi jak za dotknięciem magicznej różdżki. Efekt był taki, że Crystal Palace nie tylko utrzymało się w lidze i nie zbliżało się już do pozycji czerwonej latarni, ale i skończyło sezon na jedenastym miejscu, a był to najlepszy wynik w historii klubu z Londynu, odkąd założono Premier League. W rezultacie Walijczyk został wyróżniony i otrzymał nagrodę menedżera sezonu w Premier League. - Ludzie mówią, że jestem dinozaurem, ale odwrócenie losów Crystal Palace jest dowodem na to, że daleko mi do wyginięcia – słusznie zauważył Pulis. Z pewnością w uciszaniu krytyków pomogła mu dobra dyspozycja bramkarza Juliana Speroniego i skrzydłowego Jasona Puncheona w min-ionej kampanii. Speroni był podporą drużyny i nie zawodził. Potrafił powstrzymać zmasowane ataki takich zespołów jak Chelsea, która pod koniec marca z Selhurst Park wracała po porażce 0-1. Dodatkowo, w nowy sezon Orły wejdą podbudowane wiadomością o przedłużeniu kontraktu z Argentyńczykiem o kolejny rok.

Crystal Palace wyróżnia się jeszcze jednym aspektem. Sympatycy klubu z południowego Londynu wróci-li bowiem do kolebki głośnego i zorganizowanego kibicowania w Anglii. Nawet na minutę nie przestają dopingować swoich ulubieńców. Co prawda, stadion może pomieścić jedynie 24 tys. widzów, ale zagorzali sympatycy londyńskiej drużyny potrafią onieśmielić każdego rywala i z pewnością są już przygotowani do drugiego sezonu w Premier League.

Orły Pulisa szybują zaskakująco wysoko Autor:Justyna Sikora

Sparingi:Grazer 1:13 Crystal Palacebramki: Ledley (2), Bolasie (P), Murray (2) Thomas, Dobbie (4), Chamakh, Williams(2)Grazer 2:2 Crystal Palacebramki: Bedell , Paladini - Murray, GrayGrazer 0:1 Crystal Palacebramki: White (OG) Grazer 0:3 Crystal Palacebramki: Ramage, Murray, ChamakhGrazer 3:2 Crystal Palacebramki: Douglas, Gray, Odubajo, Murray, ChamakhGrazer 0:0 Crystal Palace Czy wiesz, że...?

Crystal Palace w 2011 roku ogłosiło plany rozbudowa- nia Crystal Palace National Sports Centre, które miałoby zastąpić Selhurst Park w roli stadionu Orłów i mieć pojem-ność 40 tys. miejsc. W pierwotnych założeniach obiekt miał być gotowy na inaugurację sezonu 2015/2016.

http

://sp

urss

tatm

an.fi

les.

wor

dpre

ss.c

om/2

013/

08/e

ng-lo

ndon

-sel

hurs

t-pa

rk-2

.jpg

Page 52: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 52

Crystal Palace F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Mile Jedinak

Australijski kapitan Crystal Palace jest ostoją drużyny Or-łów. Znakomity w destrukcji, a także dający spokój w roze- graniu pomocnik. Na boisku w pierwszym składzie wychodził w każdym spotkaniu, a gdy- by nie kontuzja w meczu z Fulham, to spędziłby na nim każdą minutę minionego se-zonu.

Barry Bannan

Bannan jest przyzwoitym za-wodnikiem, ale swojego pięt-na nie mógł odcisnąć w Aston Villi, a w Crystal Palace też nie udaje mu się tego zrobić. Jeśli Szkot musiałby zastąpić rządzącego na boisku Jedina-ka, to może temu nie podołać.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Przechwyty na połowie przeciwnika• Tworzenie bramkowych okazji• Bronienie wyniku• Wygrywanie pojedynków jeden na jeden

• Wykorzystywanie okazji bramkowych• Utrzymanie się przy piłce

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

26 Wayne Hennessey 27 lat BR Wolverhampton 3 mln € Walia

1 Julián Speroni 35 lat BR Dundee FC 500 tys. € Argentyna

- Brede Hangeland 33 lata OBR Fulham 3 mln € Norwegia

6 Scott Dann 27 lat OBR Blackburn 3 mln € Anglia

- Peter Ramage 30 lat OBR Barnsley 1 mln € Anglia

5 Patrick McCarthy 31 lat OBR Charlton Athletic 1 mln € Irlandia

27 Damien Delaney 33 lata OBR Ipswich Town 1 mln € Irlandia

3 Adrian Mariappa 27 lat OBR Reading 2,5 mln € Jamajka

2 Joel Ward 24 lat OBR Portsmouth 2 mln € Anglia

28 Joe Ledley 27 lat POM Celtic Glasgow 3,5 mln € Walia

46 Barry Bannan 24 lata POM Aston Villa 3 mln € Szkocja

15 Mile Jedinak 29 lat POM Genclerbirligi 2,5 mln € Australia

31 Adlene Guedioura 28 lat POM Nottingham Forest 2,5 mln € Algieria

12 Stuart O’Keefe 23 lata POM Southend 500 tys. € Anglia

20 Jonathan Williams 20 lat POM Ipswich 2 mln € Walia

7 Yannick Bolasie 25 lat POM Bristol City 2 mln € DR Konga

11 Stephen Dobbie 31 lat ATK Brighton 1 mln € Szkocja

- Fraizer Campbell 26 lat ATK Cardiff 4 mln € Anglia

16 Dwight Gayle 23 lata ATK Peterborough 4 mln € Anglia

17 Glenn Murray 30 lat ATK Brighton 3,5 mln € Anglia

29 Marouane Chamakh 30 lat ATK Arsenal 2,5 mln € Maroko

Page 53: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 53

Crystal Palace F.C.

http

://w

ww

.inde

pend

ent.

co.u

k/in

com

ing/

artic

le90

0232

3.ec

e/al

tern

ates

/w46

0/Q

PR.jp

g

Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Michałem Backielem (Crystal Palace F.C. –

Polski Fan Club)

KB: Na początek pytanie dotyczące ubiegłej kampanii w wyko-naniu Crystal Palace. Jak ją oceniasz?MB: Trudno jest ocenić ubiegły sezon. Początek był przecież tragic-zny, wszyscy skazywali Crystal Palace na spadek. Każda drużyna, która mierzyła się z Palace miała za zadanie szybko i pewnie zgar-nąć trzy punkty. Po prostu nikt nie liczył się z ekipą Orłów. Po dymisji Iana Hollowaya klub długo nie mógł znaleźć jego następcy. Zatrud-niono Tony’ego Pulisa, który diametralnie zmienił oblicze Crystal Palace. Ogółem, była to fantastyczna kampania, pełna lepszych i gorszych momentów, a co najważniejsze pierwsza w historii, w której Crystal Palace utrzymał się w Premier League.

KB: Jak podoba Ci się praca Tony’ego Pulisa? Jesteś zadowolo-ny z tego, czego dotąd dokonał były szkoleniowiec Stoke City?MB: Zadowolony to mało powiedziane. W pewnym momencie przyszło mi już na myśl, że w następnym sezonie będę oglądał swoją drużynę w Championship, jednak przyjście Tony’ego i jego fantasty-czna robota wykonana z drużyną, utwierdziła mnie w przekonaniu, że wiara czyni cuda. Nie dość, że potrafił wygrać z takimi firmami jak Chelsea, czy Everton to doprowadził do tego, że popularni The Eagles jako pierwsi z beniaminków zapewnili sobie byt na następny sezon oraz zajęli wysokie 11. miejsce. O pamiętnym remisie z Liver-poolem, chyba nie muszę wspominać.

KB: No właśnie, jeśli jesteśmy przy Pulisie. Nie martwi Cię fakt, że Orły od nowego sezonu będą grały jak Stoke Pulisa, czyli stary, angielski, toporny momentami futbol. Jak to kiedyś Niemcy pięknie napisali: „kick and rush”.MB: Po grze w ubiegłym sezonie i w przedsezonowych sparingach twierdzę, że nie jest to styl prezentowany dawniej przez Stoke City. Drużyna jest bardzo solidna w defensywie, bazuje na szybkich skrzydłowych i jest nastawiona na kontrataki. KB: Jesteś zadowolony z dotychczasowych ruchów transfe-rowych klubu? MB: Obecne transfery są bardzo przyzwoite. Tony sprowadził na Selhusrt Park Fraziera Cambpella z Cardiff City oraz Brede’a Hangelanda. Dodatkowo drużynę wzmocnił utalentowany szkocki golkiper Chris Kettings. Mam nadzieję, że klub postara się jeszcze o jakiegoś szybkiego skrzydłowego i dobrego defensywnego pomocni-

ka, bo po odejściu Kagisho Dikgacoia i José Campañi zrobiła się luka, a Pulis niechętnie stawia na Barry’ego Bannana i Adlene Guediourę.

KB: Dwight Gayle, Marouane Chamakh, Glenn Murray, a także nowy nabytek Fraizer Campbell. Atak Crystal Palace wygląda, jak na klub takiego formatu, bardzo dobrze, czy obecność tylu napastników w klubie może sprawić, że w nowym sezonie Orły będą grały dwójką napastników? Swoją drogą fani klubu wy-baczyli już Campbellowi zamieszanie w związku z słynną już aferą szpiegowską?MB: Myślę, że jest to bardzo prawdopodobne. Podczas amerykańskiego tournée wariant gry dwoma napastnikami był próbowany wiele razy. Czytając komentarze angielskich fanów The Eagles uważam, że są zadowoleni z tego transferu. Jeżeli szybko zacznie zdobywać gole, to wszelkie nieprzyjemne sprawy pójdą w zapomnienie.

KB: Dean Moxey w ubiegłym sezonie spisywał się całkiem przyzwoicie. Ba. Mnie osobiście przekonał do siebie i byłem pewien, że Crystal Palace to dla niego idealne miejsce, a Premier League wcale go nie przerosła. Dlaczego klub nie przedłużył z nim umowy, a sam piłkarz odszedł do Boltonu?MB: Moim zdaniem na jego pozycji lepiej spisywał się jednak Adrian Mariappa. Dla mnie był on solidnym zmiennikiem. Nie dziwię się, że odszedł z Crystal Palace, ponieważ po przyjściu Pulisa praktycznie nie grał, a w końcówce nie łapał się nawet na ławkę rezerwowych. Jak każdy profesjonalny piłkarz chce regularnie grać i odszedł do Boltonu. Pozostaje życzyć mu powodzenia i podziękować za serce włożone w grę.

KB: Czego oczekujesz po zbliżającej się wielkimi krokami kam-panii 2014/2015? MB: Chcę, żeby Crystal Palace jak najszybciej zapewnił sobie byt w najwyższej klasie rozgrywkowej na następny sezon. Wszyscy przecież mówią, że drugi sezon po utrzymaniu jest zawsze najgorszy. Jeżeli to się uda, będę zadowolony ponieważ walka o wyższe cele może po prostu przerosnąć możliwości chłopaków. Gdzieś głęboko w sercu mam jednak nadzieję, że za jakieś 3-4 lata Orły będą miały okazje zaprezentować się na europejskim podwórku.

Page 54: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

.form

by-e

xpre

ss.c

om/le

ight

on%

20ba

ines

.jpg

Page 55: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 55

Everton F.C.

Sezon 2013/2014 stał przed Evertonem pod znakiem zapytania. Ze stanowiska menedżera po 11 latach odszedł David Moyes. Dodatkowo za Szkotem do Czerwonych Diabłów przeszedł Marouane Fellaini. Dla drużyny, która w każdym sezonie ma dwa główne cele: wywalczyć miejsce dające awans do europej-

skich pucharów i wyjść zwycięsko z batalii z lokalnym rywalem – Liverpoolem – zmiana trenera mogła być ciężkim ciosem. Tak się jednak nie stało.

Na Goodison Park zawitał Roberto Martínez. Hiszpan wcześniej prowadził Wigan Athletic i Swansea. Do drużyny z Liverpoolu wniósł powiew świeżości, a ich gra stała się atrakcyjniejsza. Chwalił go m.in. innymi Leighton Baines, porównując byłego szkoleniowca z obecnym i twierdząc, że Hiszpan jest pozytywnym człowiekiem, który nie szuka wymówek, mierzy wysoko i chce być najlepszy w tym, co robi. Ofensywa została wzmocniona dwoma wypożyczonymi napastnikami: z Barcelony ściągnięto Gerarda Deulofeu, zaś z Chelsea Romelu Lukaku. Belg w 32 meczach ligowych zdobył 15 bramek i udowodnił, że zasługuje na szansę w The Blues, lecz José Mourinho tak naprawdę nigdy mu jej nie dał.

To właśnie Lukaku był jednym z priorytetów Evertonu w tym oknie transferowym. W boju o zakontrak-towanie zawodnika uczestniczyło kilka drużyn, wśród których wymieniano Atlético Madryt i Wolfsburg. 21-letni gracz postanowił jednak zostać w The Toffees i podpisał 5-letni kontrakt. Ten transfer okazał się rekordem klubu z Liverpoolu. Do kasy Chelsea wpłynęło (lub wpłynie, gdyż mówi się o rozłożeniu kwoty na raty) 28 milionów funtów. Fani z pewnością mogą być spokojniejsi o kolejny rok. Martínez także pobił rekord klubowy kończąc ligę z 72 punktami, młody Ross Barkley zaczyna coraz bardziej szokować swoimi umiejętnościami, zaś umowy z klubem podpisali m.in. Gareth Barry, Tim Howard i Seamus Coleman. Drugi sezon w wykonaniu hiszpańskiego trenera może być trudniejszy, lecz jego filozofia gry na pewno będzie cieszyła oczy kibiców. A za Moyesem raczej już nikt nie tęskni…

In Moyes Martinez we trust Autor:Bartłomiej Brycki

Sparingi:Tranmere 2:2 Evertonbramki: Stockton, Rowe - Naismith, OsmanLeicester 1:0 Evertonbramki: Taylor-FletcheEverton 1:1 FC Portobramki: Naismith, MartinezEverton 1:3 Celta Vigobramki: McGeady - NolitoPaderborn 3:1 Evertonbramki: Stoppelkamp (P), Ducksch, Brückner

Czy wiesz, że...?Przydomek The Toffees wziął się z początków historii klubu, kiedy to Old Ma Bushell był właścicielem sklepu ze słody-czami Everton Toffee. Słodkości były sprzedawane zawsze w dużych ilościach przed meczami Evertonu na swoich sta-dionach.

http

://or

igin

-ww

w.c

hels

eafc

.com

/java

Imag

es/2

4/58

/0,,1

0268

~369

2580

,00.

jpg

Page 56: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 56

Everton F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Tim Howard

W Evertonie jest kilku świet- nych graczy, ale to właśnie Amerykanin utrzymuje stały, wysoki poziom. Błędy zdarzają mu się niebywale rzadko, a je- go pewne interwencje spra-wiają, że jest jednym z naj-lepszych golkiperów w lidze.

Tony Hibbert

Doświadczony wychowanek Evertonu trapiony jest ostat-nimi czasy kontuzjami, a to on jest naturalnym zmienni-kiem jednego z najlepszych zawodników the Toffees po-przedniego sezonu – Seamusa Colemana.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Bezpośrednie wykorzystanie rzutów

wolnych• Kontrataki• Ataki skrzydłami• Tworzenie szans wykorzystując bez-

pośrednie podania• Tworzenie szans dzięki indywidualnym

umiejętnościom zawodników• Defensywne stałe fragmenty gry

• Gra obronna przeciwko klasowym zawod-nikom

• Wygrywanie pojedynków jeden na jeden (obrona)

• Powstrzymanie przeciwników w tworzeniu szans bramkowych

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

1 Joel Robles 24 lata BR Atlético Madryt 3,5 mln € Hiszpania

24 Tim Howard 35 lat BR Manchester United 2 mln € USA

6 Phil Jagielka 31 lat OBR Sheffield United 7,5 mln € Anglia

26 John Stones 20 lat OBR Barnsley 4 mln € Anglia

30 Antolin Alcaraz 32 lat OBR Wigan Athletic 2,5 mln € Paragwaj

15 Sylvain Distin 36 lat OBR Portsmouth 1 mln € Francja

34 Shane Duffy 22 lata OBR wychowanek 750 tys. € Irlandia

3 Leighton Baines 29 lat OBR Wigan Athletic 20 mln € Anglia

23 Seamus Coleman 25 lat OBR Blackpool 10 mln € Irlandia

2 Tony Hibbert 33 lata OBR wychowanek 750 tys. € Anglia

18 Gareth Barry 33 lata POM Manchester City 5 mln € Anglia

17 Muhamed Besić 21 lat POM Ferencváros 2,5 mln € BiH

16 James McCarthy 23 lata POM Wigan Athletic 12 mln € Irlandia

4 Darron Gibson 26 lat POM Manchester United 4 mln € Irlandia

8 Bryan Oviedo 24 lata POM FC Kopenhagen 4,5 mln € Kostaryka

22 Steven Pienaar 32 lat POM Tottenham 4 mln € RPA

20 Ross Barkley 20 lat POM wychowanek 11 mln € Anglia

21 Leon Osman 33 lata POM wychowanek 3,5 mln € Anglia

7 Aiden McGeady 28 lat ATK Spartak Moskwa 6 mln € Irlandia

11 Kevin Mirallas 26 lat ATK Olympiakos Pireus 12 mln € Belgia

10 Romelu Lukaku 21 lat ATK Chelsea 25 mln € Belgia

9 Arouna Koné 30 lat ATK Wigan Athletic 3,5 mln € WKS

14 Steven Naismith 27 lat ATK Glasgow Rangers 3,5 mln € Szkocja

Page 57: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 57

Everton F.C.Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Ronem fanem Evertonu

KB: Na początek standardowe pytanie. Jak oceniasz zeszłą kampanię?R: Bardzo dobrze. Nowy menedżer i od razu pobity rekord ilości punktów zdobytych w sezonie? Chyba nikt się nie spodziewał aż tak dobrych rezultatów po tym, jak opuścił nas po 11 latach David Moy-es. Drużyna grała o wiele atrakcyjniej dla oka, w składzie znajduje się naprawdę kilku bardzo obiecujących piłkarzy – widać w Everton-ie zdecydowaną zmianę na lepsze.

KB: Jak fani The Toffees zareagowali na awans do wyczekiwan-ych tak długo europejskich pucharów? Cieszy się z Ligi Europy, czy ma to być jedynie rozgrzewka przed poważną walką o Ligę Mistrzów?R: Jeśli powiedziałbym, że jestem zawiedziony grą zaledwie w Lidze Europy, byłbym kłamcą. To fantastyczne, że nasz zespół ponownie znalazł się w europejskich pucharach, jednak oglądając to, co nasi piłkarze wyrabiali w zeszłych rozgrywkach, nie uważam, że za-graliśmy jakoś gorzej od czołowej czwórki. W końcu pokonaliśmy u siebie Chelsea, Arsenal, a z Liverpoolem zaliczyliśmy efektowny remis na Goodison Park. Liga Mistrzów była na wyciągnięcie ręki, no ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem i w tym sezonie na pewno zrobimy wszystko, by znowu powalczyć o TOP4!

KB: Jak podobają Ci się dotychczasowe ruchy klubu na rynku transferowym?R: Są bardzo przemyślane. Widać, że Roberto Marítnez wie, co robi i dotychczasowe zakupy na pewno bardzo pomogą w walce na kilku frontach w nadchodzącym sezonie. Przede wszystkim cieszę się bardzo ze sprowadzenia Romelu Lukaku, który u nas czuł się jak ryba w wodzie – jestem pewien, że pokaże się ponownie z jak naj-lepszej strony i strzeli kilka istotnych goli dla naszego klubu. Patrząc na całość wygląda to solidnie, jeśli jednak mamy rywalizować i w krajowych rozgrywkach, i europejskich to koniecznie trzeba poszer-zyć ławkę rezerwowych. Menedżer wspominał o skrzydłowym, a przy obecnej kontuzji Oviedo wypożyczenie młodego gracza (jak w zeszłym sezonie Deulofeu) byłoby strzałem w dziesiątkę!

KB: Muhamed Bešić. Piłkarz, który pokazał się szerszej publiczności na mistrzostwach świata. Osobiście Bośniaka zapamiętałem tylko z ostrej, a momentami nawet bezpar-donowej gry. Co możesz nam o nim powiedzieć?R: Wydaje mi się, że to wciąż zawodnik nieokiełznany, który przy wybitnym menedżerze, jakim zdecydowanie jest Martínez, prze-mieni się w prawdziwy diament. Póki co mogliśmy o nim niewiele usłyszeć, jednak to zakup bardzo perspektywiczny, który w razie konieczności będzie w stanie zastąpić starzejących się już Sylvaina Distina, Phila Jagielkę czy Garetha Barry’ego. Sądzę, że w przyszłoś-ci dwójka McCarthy-Bešić może być niesamowitą siłą w Premier League. Co do pańskich słów odnośnie ostrej i bezpardonowej gry – a jak Pan sobie inaczej wyobraża grę naprzeciwko Leo Messiego czy też Emmanuela Emenike? Zawodnik robił to, czego wymagał od niego trener i doskonale dzięki temu można było zobaczyć, że do Premier League nadaje się jak mało kto.

KB: Do klubu wróciła legenda – Joe Royle, który rozpoczął pracę przy skautingu i rekrutacji młodych zawodników. Czy mógłbyś nam bardziej szczegółowo opowiedzieć o tym, czym będzie się zajmował, a jednocześnie powiedział, czym zasłużył się dla klubu? Wielu fanów Premier League pewnie go nie ko-jarzy.R: Joe jest bardzo lubiany przez nas kibiców i bardzo się cieszymy z jego powrotu. Pamiętam, że moje pierwsze kroki jako kibica Ever-tonu stawiałem właśnie w momencie, kiedy Joe zdobywał Puchar Anglii w 1995 roku. Niesamowitym przeżyciem były dla mnie tamte chwile i chyba na zawsze postać pana Royle’a będzie mi się bardzo miło kojarzyć. Teraz wraca on, by objąć miejsce po Alanie Irvinie, który postanowił stawiać swoje pierwsze kroki jako profesjonal-ny menedżer w WBA. Skauting oraz akademia Evertonu w ostat-nich latach mają się dobrze, a pod wodzą Royle’a mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej! Poza tym jego wskazówki na pewno będą bardzo cenne przy jego współpracy z Martínezem.

KB: Roberto Martínez jest jednym z najlepiej zapowiadają-cych się młodych trenerów w Europie. Myślisz, że z Evertonem może osiągnąć wielkie rzeczy, czy jednak jest to tylko jego krótki przystanek przed objęciem naprawdę wielkiego klubu?R: Może mistrzostwo Anglii czy wygrana w Lidze Europy to bardzo ambicjonalne cele, ale jak tylko Hiszpan pojawił się na ławce trener-skiej, stawiał sprawę jasno – chce walczyć o najwyższe trofea. Jak ja to widzę? W przyszłym sezonie dojście do ¼ finału LE jest moim zdaniem w zasięgu ręki. The Toffees śmiało znowu mogą mierzyć się z najlepszymi o TOP4, choć patrząc po ilości pieniędzy wydanych przez gigantów ligi, w tym sezonie może pójść o wiele ciężej. Jednak kto wie, może wraz z powrotem Royle’a na Goodison powróci Pu-char Anglii? Bardzo bym sobie tego życzył.

KB: Czy John Stones to już odpowiedni partner dla Phila Jagiel-ki? Uważasz, że w tym sezonie ten młody obrońca dostanie więcej szans, a Sylvain Distin będzie musiał przyzwyczaić się do klimatu ławki rezerwowych, czy jednak Francuz wciąż ma niepodważalną pozycję?R: Oczywiście! Jak nie teraz to kiedy? W zeszłym sezonie Anglik po-kazał, że jego celem jest pierwszy skład. Przy obecnym wieku Dis-tina miejsce dla niego w składzie jak najbardziej się otwiera, a nie sądzę, by Francuz robił z tego powodu kłopoty. Bardzo się cieszę też, że przedłużył on swój kontrakt o kolejne 5 lat, bowiem to bardzo perspektywiczny gracz, który da nam kibicom wiele szczęścia w trakcie swojej gry na Goodison.

KB: Czego oczekujesz po zbliżający się wielkimi krokami se-zonie?R: Równie wielkich emocji, co w tamtym roku, jeszcze wyższej pozycji w tabeli oraz skopania tyłków piłkarzom Liverpoolu w na-jbliższych derbach!

Page 58: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

2.pi

ctur

es.z

imbi

o.co

m/g

i/Ahm

ed+E

lmoh

amad

y+H

ull+

City

+v+S

unde

rland

+Pre

mie

r+86

ASe

yec9

58l.j

pg

Page 59: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 59

Hull City A.F.C.

Kiedy Hull City awansowało do Premier League, nikt nie oczekiwał od nich cudów. Przed drużyną Steve’a Bruce’a było jedno proste zadanie – utrzymać się w lidze. Można śmiało rzec, że łatwiej powiedzieć niż zrobić, jednak sztuka ta się udała – w tym sezonie Tygrysy z Hull po raz kolejny zobaczymy w najwyższej

klasie rozgrywkowej w Anglii.

No właśnie, Tygrysy. Wszyscy znają przydomek zespołu Hull City, jednak z nieznanych pobudek celem właściciela klubu, Assema Allama, było wstawienie tego członu do nazwy - Hull Tigers. Na pierwszy rzut oka wygląda to mało brytyjsko, ale ku zadowoleniu protestujących przeciwko tej zmianie fanom Hull nazwa klubu pozostanie nietknięta.

Do pewnego czasu tylko kontrowersje związane z niecodziennym pomysłem Allama przyciągały uwagę do drużyny Hull. Nie osiągająca szczególnych wyników w lidze drużyna, która w najlepszym wypadku utrzy-mywała bezpieczne miejsce w środku tabeli, dała o sobie za to znać w Pucharze Anglii. Podopieczni Steve’a Bruce’a po kolei rozprawiali się z kolejnymi rywalami, docierając aż do finału, w którym dopiero w dogrywce ulegli Arsenalowi. Zawodnikom udało się osiągnąć tym samym największy sukces w historii zespołu i będą mogli reprezentować barwy klubowe na arenie międzynarodowej.

Widać, że Tygrysy mają ambicję na to, aby w tym sezonie grać równorzędnie na dwóch frontach. Do za-wodników pokroju Shane’a Longa i Nikicy Jelavicia dołączają teraz Tom Ince czy Robert Snodgrass. Sze- roka kadra, złożona z idealnej mieszanki zawodników doświadczonych w lidze angielskiej, a także chcącej zaimponować młodzieży ma być receptą na trudy łączenia gry w Lidze Europejskiej jak również Premier League. Po obiecującym poprzednim sezonie, poprzeczka oczekiwań będzie przez fanów postawiona zde-cydowanie wyżej niż tylko na ukończenie kampanii na pozycji gwarantującej kolejny sezon w elicie. Przed Stevem Brucem i jego Tygrysami ciężkie zadanie, ale z ich strony spodziewać się możemy zaciętej walki, jak na prawprawdziwych drapieżników przystało.

Czy Tygrysy stać na coś więcej?Autor:Damian Pabiszak

Sparingi:Harrogate 0:5 Hull Citybramki: Boyd (2) Brady (2) Jahraldo-Martin York City FC 0:2 Hull Citybramki: Aluko, Sagbo Barnsley FC 1:1 Hull Citybramki: Hourihane - LongStuttgart 1:2 Hull Citybramki: Ibisevic - Meyler, Robertson

Czy wiesz, że...?W 1984 roku ówczesny właściciel Hull City Don Robinson oznajmił, że jego drużyna będzie pierwszą w historii, która rozegra swój mecz… na Księży-cu! Zespół trafił do placówki NASA w Stanach Zjednoczonych gdzie spełnił wszystkie wymogi, by wyruszyć na podbój kosmosu. Niestety, dla Tygry-sów nie znalazł się wówczas żaden przeciwnik chętny na taką wyprawę.

http

://w

ww

.baz

asta

dion

ow.p

l/fn/

king

ston

com

mun

icat

ions

stad

ium

.jpg

Page 60: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 60

Hull City A.F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Curtis Davies

Środkowy obrońca Tygrysów jest pewnym punktem defen-sywy. Rzadko zdarzają mu się błędy. Do tego wysoki obroń-ca potrafi wygrać pojedynki w powietrzu, zarówno pod swoją bramką, jak i rywala.

Maynor Figueroa

silnie zbudowany obrońca zo- stał przesunięty na lewą stro-nę, a tam brakuje mu szybko- ści. Nie jest w stanie reali- zować oczekiwań stawianych przed bocznymi obrońcami, od których spodziewa się zarówno zorganizowanej gry w defensywie, jak i dołączania do ataków.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Tworzenie dogodnych okazji do strzałów

z dystansu• Przechwyty na połowie przeciwnika• Bronienie wyniku

• Unikanie spalonych• Utrzymanie się przy piłce• Wykorzystywanie okazji strzeleckich• Unikanie fauli w niebezpiecznych rejonach

boiska• Defensywne stałe fragmenty gry• Bronienie kombinacyjnych ataków

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

1 Allan McGregor 32 lata BR Besiktas 2 mln € Szkocja

16 Eldin Jakupović 29 lat BR Leyton Orient 500 tys. € Szwajcaria

22 Steve Harper 39 lat BR Newcastle United 250 tys. € Anglia

6 Curtis Davies 29 lat OBR Birmingham 4 mln € Anglia

5 James Chester 25 lat OBR Manchester United 2,5 mln € Walia

15 Paul McShane 28 lat OBR Crystal Palace 1,5 mln € Irlandia

4 Alex Bruce 29 lat OBR Leeds 1 mln € Irlandia Płn

- Harry Maguire 21 lat OBR Sheffield United 750 tys. € Anglia

3 Maynor Figueroa 31 lat OBR Wigan Athletic 4 mln € Honduras

- Andrew Robertson 20 lat OBR Dundee United 600 tys. € Szkocja

2 Liam Rosenior 30 lat OBR Ipswich Town 1,5 mln € Anglia

8 Tom Huddlestone 27 lat POM Tottenham 6 mln € Anglia

7 David Meyler 25 lat POM Sunderland 3 mln € Irlandia

14 Jake Livermore 24 lat POM Tottenham 2,5 mln € Anglia

29 Stephen Quinn 28 lat POM Sheffield United 2 mln € Irlandia

27 Ahmed Elmohamady 26 lat POM Sunderland 3,5 mln € Egipt

17 George Boyd 28 lat POM Peterborough 1,5 mln € Szkocja

10 Robert Snodgrass 26 lat POM Norwich 5,5 mln € Szkocja

23 Thomas Ince 22 lata POM Crystal Palace 8 mln € Anglia

11 Robbie Brady 22 lata ATK Manchester United 3 mln € Irlandia

24 Sone Aluko 25 lat ATK Glasgow Rangers 3,5 mln € Nigeria

21 Shane Long 27 lat ATK West Brom 7 mln € Irlandia

18 Nikica Jelavić 28 lat ATK Everton 6,5 mln € Chorwacja

20 Yannick Sagbo 26 lat ATK Évian 2,5 mln € WKS

Page 61: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 61

Hull City A.F.C.Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Alanem - kibicem Hull

KB: Uważasz, że Hull dobrze się spisało w Premier League jako beni-aminek?A: Żałuję, że tak łatwo oddaliśmy Puchar Anglii Arsenalowi. Prowadziliśmy już 2-0, co się stało, że trofeum nie znajduje się u nas, na KC Stadium?! Poza tym pod koniec lekko przygaśliśmy jeśli chodzi o zmagania ligowe, jednak, co najważniejsze, utrzymaliśmy się w BPL!

KB:Jak podobają Ci się dotychczasowe wzmocnienia dokonane przez klub, czy mogą one stanowczo wpłynąć na zespół i poprawić jakość jego gry? A: Jestem zadowolony ze ściągnięcia Snodgrassa, który w Norwich był w zeszłym sezonie najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem – na pewno wniesie wiele świeżości do naszego składu. Thomas Ince, w dodatku za darmo, to prawdziwa okazja i bardzo dobrze, że to naszemu menedżero-wi udało się go ściągnąć. Brakowało nam kreatywności na skrzydłach, a ci gracze zdecydowanie są bardzo utalentowani i pomogą nam uzupełnić braki z minionej kampanii.

KB: Uważasz, że Steve Bruce wykonuje dobrą robotę, czy może spodziewałeś się po nim więcej?A: Wiele osób go nie docenia, jednak moim zdaniem jak na pierwszy se-zon z Hull w BPL nie było najgorzej. Wprowadzając do BPL taktykę 3-5-2 wykazał się nie lada odwagą. W tym sezonie naprawdę może być jeszcze lepiej, bowiem transferów było znacznie mniej, a zawodnicy już się lepiej ze sobą znają. Jeśli chodzi o mecze towarzyskie doskonale widać było, jak piłkarze dobrze się ze sobą rozumieją i to może w znaczącym stopniu po-prawić występy w nadchodzącym sezonie.

KB: Na kogo zwrócić uwagę w przyszłym sezonie powinni szkolenio-wcy innych drużyn, jeśli chodzi o Hull?

A: W najlepszej formie Tom Huddlestone jest olbrzymim zagrożeniem dla przeciwników. Doskonale rozprowadza piłkę i łączy atak z obroną – jest to kompletny pomocnik i o ile nie będzie grać zbyt głęboko, jak pod koniec zeszłych rozgrywek, to widzę w nim największe zagrożenie naszego zespołu. W ataku z kolei należy uważać na bardzo kreatywnego Shane’a Longa, który moim zdaniem jest w absolutnej czołówce, jeśli chodzi o na-pastników Premier League.

KB: W nadchodzącym sezonie spodziewasz się… A: Walki o miejsce w pierwszej połowie tabeli – nazwiska znane, drużyna już nie jest beniaminkiem, trzeba non stop się rozwijać, jeśli chce się przetr-wać.

KB: Liga Europy, Premier League, krajowe puchary, czy nie przeraża Cię perspektywa gry The Tigers na tak wielu płaszczyznach? Może się to negatywnie odbić na zespole w priorytetowych jednak rozgrywk-ach ligowych.A: Fakt, wydaje się być tego sporo, jednak nie jest powiedziane, że we wszystkim musi pójść nam najlepiej. Eliminacje do fazy grupowej LE za nami, a w grupach również mogą się trafić przeciwnicy z niższej półki. Myślę, że nasz menedżer będzie raczej w początkowych fazach wystawiać skład rezerwowy. Jeśli chodzi o rozgrywki ligowe to bez wątpienia jest to priorytet i mam nadzieję, że uda nam się w nich zajść jak najwyżej.

KB: Kto będzie przewodził Hull w nowej kampanii? Pytam o kapitana, bo, jak wiadomo, z klubem pożegnał się Robert Koren.A: W ostatnich meczach w Lidze Europy opaskę kapitańską zakładał Curtis Davies i nie widzę lepszego kandydata, niż on. Wierzę, że trener wie co robi i zdaje sobie sprawę, kogo obarcza tak wielką odpowiedzialnością.

Page 62: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

.leic

este

rmer

cury

.co.

uk/im

ages

/loca

lwor

ld/u

gc-im

ages

/276

308/

Art

icle

/imag

es/2

1127

984/

6139

692-

larg

e.jp

g

Page 63: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 63

Leicester City F.C.

10 lat - tyle czasu fani Leicester City musieli czekać na powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. Długo, za długo. Leicester City to klub troszeczkę przypominający Southampton. Dlaczego? Ano dlatego, że włodarze Lisów podobnie, jak ci Świętych mierzą po cichu w Ligę Mistrzów. Wątpliwym, jednak jest,

aby w tak trudnej i wymagającej lidze klub bez wypchanego po brzegi pieniędzmi budżetu wdrapał się na sam szczyt, a już na pewno nie w najbliższym sezonie.

Liga Mistrzów to oczywiście marzenia, zaś realnym celem do osiągnięcia w przyszłej kampanii jest utrzy-manie. Utrzymanie, o które Lisom będzie chyba jeszcze ciężej, aniżeli Manchesterowi City o obronę tytułu mistrzowskiego. Taki los beniaminków, że zazwyczaj oprócz walki o ligowy byt nie stać ich na nic więcej. Mając jednak w składzie takich walczaków, jak Marcin Wasilewski, iskierka nadziei rodzi się sama. Przed-sezonowe sparingi The Foxes oraz nowy kontrakt dla Polaka pokazują, że wreszcie na boiskach Premier League będziemy mogli obserwować naszego rodaka grającego w polu. Byłaby to dla nas wszystkich zde-cydowanie nie lada gratka, a gdyby tak jeszcze Wasyl w którymś z meczów, np. z Manchesterem United, czy City strzelił bramkę?Wracając jednak do tematu Lisów. Nigel Pearson latem dokonał kilku wzmocnień. Na szczególną uwagę zasługuje Leonardo Ulloa, który z Brighton & Hove Albion przybył za rekordową kwotę (mówi się nawet o 10 mln funtów). W sparingach Argentyńczyk wygląda całkiem nieźle. Jeśli dorzucić do tego szybkiego i kreaty-wnego Marca Albrightona oraz doświadczonego i mającego za sobą nawet mecze w kadrze Synów Albio-nu Matthew Upsona, w przeszło 300-tysięcznym miasteczku naprawdę mogą marzyć o dłuższym pobycie w Premier League. Nikt bowiem na King Power Stadium nie wyobraża sobie, aby po tak długim rozbracie z najsilniejszą ligą świata przygoda z nią miała trwać niespełna 12 miesięcy.

Lisy walczą o przetrwanieAutor:Kamil Babiarczuk

Sparingi:Ilkeston 1:6 Leicesterbramki: Johnson - Morgan, Wood, Nugent (2), Hooper, Wilson (OG)Leicester FC 1: 0 Evertonbramki: Taylor - FletcherWalsall 2:3 Leicester bramki: Grimes (2) - Morgan, Nugent, DrinkwaterPreston 1:1 Leicesterbramki: Clarke - MooreMilton Keynes 0:2 Leicester bramki: Nugent, PearsonRotherham 1:3 Leicesterbramki: Agard - Ulloa (2), DrinkwaterLeicester FC 1:0 Werder Bremabramki: Morgan

Czy wiesz, że...?Wiernym fanem i wychowankiem Leicester City jest… Gary Lineker, który w 194 meczach dla popularnych Lisów strzelił 95 goli. Najlepszy strzelec mistrzostw świata z 1986 roku do dzisiaj pozostaje zagorzałym kibicem zespołu.

http

://4

.bp.

blog

spot

.com

/-SF

GTF

SFLc

tI/U

rSzv

rxsT

FI/A

AA

AA

AA

AC

1o/p

nGT7

DK

-2m

l0/s

1600

/Unt

itled

.jpg

Page 64: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 64

Leicester City F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

WesMorgan

doświadczony obrońca jest ostoją defensywy Lisów i to w dużej mierze od niego będzie zależało, czy Leicester da radę powstrzymać ataki drużyn Premier League. Silny defen-sor wystąpił w 45 z 46 możli-wych spotkań poprzedniego sezonu i poprowadził zespół do uzyskania trzeciego naj-lepszego wyniku w defensy-wie.

Paul Konchesky

lewy obrońca ma za sobą liczne występy w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale było to dobre parę lat temu. Jego przygoda z Liverpoolem nie skończyła się najlepiej i wtedy zaczął grywać w Champion-ship. Teraz ponownie przy-darzy mu się okazja do gry w Premier League, jednak na jej podbój raczej nie liczy.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Defensywne stałe fragmenty gry• Kontrataki• Atakowanie stałymi fragmentami gry

• Powstrzymanie przeciwników w tworzeniu szans bramkowych

• Tworzenie dogodnych sytuacji strzeleckich• Gra obronna przeciwko klasowym zawod-

nikom

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

1 Kasper Schmeichel 27 lat BR Leeds 3,5 mln € Dania

12 Ben Hamer 26 lat BR Charlton Athletic 600 tys. € Anglia

25 Conrad Logan 28 lat BR Rotherham 250 tys. € Irlandia

18 Liam Moore 21 lat OBR Brentford 2 mln € Anglia

5 Wes Morgan 30 lat OBR Nottingham Forest 1,7 mln € Jamajka

6 Matthew Upson 35 lat OBR Brighton 500 tys. € Anglia

27 Marcin Wasilewski 34 lata OBR RSC Anderlecht 500 tys. € Polska

3 Paul Konchesky 33 lata OBR Liverpool 600 tys. € Anglia

2 Richie de Laet 25 lat OBR Manchester United 2 mln € Belgia

4 Danny Drinkwater 24 lata POM Manchester United 2,2 mln € Anglia

10 Andy King 25 lat POM wychowanek 2 mln € Walia

8 Matty James 23 lata POM Manchester United 1 mln € Anglia

7 Dean Hammond 31 lat POM Southampton 700 tys. € Anglia

11 Marc Albrighton 24 lata POM Aston Villa 2,5 mln € Anglia

26 Riyad Mahrez 23 lata POM Le Havre 1,25 mln € Algieria

24 Anthony Knockaert 22 lata POM Guingamp 2 mln € Francja

22 Gary Taylor - Fletcher 33 lata ATK Blackpool 500 tys. € Anglia

35 David Nugent 29 lat ATK Portsmouth 2,3 mln € Anglia

23 Leonardo Ulloa 28 lat ATK Brighton 2 mln € Argentyna

9 Jamie Vardy 27 lat ATK Fleetwood Town 1,5 mln € Anglia

39 Chris Wood 22 lata ATK West Brom 1,3 mln € Australia

15 Jeffrey Schlupp 34 lata ATK Brentford 900 tys. € Ghana

Page 65: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 65

Leicester City F.C.

http

://cd

n1.b

logu

in.c

om/3

2flag

s/w

p-co

nten

t/up

load

s/si

tes/

158/

2014

/08/

7438

5147

_hi0

2200

2743

.jpg

Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Mateuszem Jaroredaktorem z serwisu lcfc.pl

KB: Pytanie pierwsze nie mogło być inne. Jakie to uczucie po 10 latach wrócić do Premier League?MJ: Wszyscy na to czekaliśmy z niecierpliwością, teraz najważnie-jszy sezon przed nami, trzeba walczyć o każdy punkt, aby zapewnić sobie utrzymanie na kolejny rok. To pierwszy upragniony sezon, a więc oczekiwania kibiców wobec drużyny są spore, każdy będzie ch-ciał aby nasza drużyna pozostała w Premier League na dłużej.

KB: Patrząc przez pryzmat ubiegłej kampanii, myślisz, że Lisy mają szanse na to, aby utrzymać się w Premier League, czy jednak bez konkretnych wzmocnień jest to „impossible”?MJ: Będziemy walczyć do samego końca, jednak dobra organizacja Nigela Pearsona spowodowała, że jeszcze przed rozpoczęciem se-zonu nasz trener pozyskał kilu wartościowych zawodników, to nie muszą być wielkie gwiazdy i wielkie nazwiska, ważny aby każdy dawał na boisku z siebie wszystko. Nasza drużyna to całość a nie indywidualności, tutaj każdy daje od siebie ile tylko może, co prze-kłada się na dobre wyniki.

KB: Jeśli już przy transferach jesteśmy. Jak oceniasz dotych-czasowe poczynania Leicester na rynku transferowym?MJ: Trener od samego początku, jak to było w poprzednich se-zonach, skupił się na zawodnikach, których kontrakty się kończą i tak pozyskał dobrze spisującego się Marca Albrightona, młodego gracza Czerwonych Diabłów, a więc Jacka Barmby’ego oraz doświ-adczonego Matthew Upsona. Jedyny transfer, który nas coś kosz-tował, i to dosyć sporo, to pozyskanie w ostatnim czasie napastnika Leonardo Ulloi. Wszystkie te transfery wnoszą po trochu do naszej drużyny, myślę że to dobre ruchy transferowe, chociaż przydałoby się jeszcze z dwóch dobrze spisujących się obrońców w młodszym wieku. Warto wspomnieć jeszcze o pozyskaniu Bena Hamera, który miał być pierwszym bramkarzem w przypadku odejścia Schmeiche-la, jednak w tym momencie czeka go ogromna walka o pozycję pier-wszego bramkarza.

KB: Moją uwagę zwracają dwaj piłkarze, mianowicie Mark Al-brighton, znany z występów w Premier League w barwach As-ton Villi oraz Leonadro Ulloa kupiony z Brighton & Hove Albion za rekordową kwotę (mówi się o 8 mln funtów). Czego ocze-kujesz po tych piłkarzach?MJ: Mark to doświadczony pomocnik, będzie on dobrym wzmocnie-

niem środkowej części boiska, zawodnik ma już wiele występów w Premier League, zagrał tam 86 spotkań, co jest dużą liczbą w przypadku takiego wieku. Leonadro Ulloa w ostatnim sezonie spisy-wał się bardzo dobrze, nie tylko „Lisy” chciały pozyskać zawodnika, jednak nam się to udało, chociaż kwota 8 mln funtów jest dosyć wysoka, zobaczymy co pokaże zawodnik. Ulloa na pewno wzmocni nasz atak, liczymy że będzie idealnym partnerem dla Nugenta, który nie zwalnia tempa, co pokazał w ostatnich sparingach.

KB: Nie mogę nie spytać o naszego rodzynka, jeśli chodzi o piłkarzy z pola w Premier League – Marcina Wasilewskiego. Z czego Wasyl zasłynął na King Power Stadium?MJ: Marcin Wasilewski bardzo dobrze poradził sobie w ostatnim sezonie, widać twardą grę zawodnika z czasów gry w Anderlech-cie, zawodnik ma uznanie nie tylko w oczach trenera, ale i kolegów z drużyny. Mimo już 33 lat może być wsparciem na kolejny sezon, który będzie jednym z ostatnich w jego karierze. Pearson bez waha-nia przedłużył kontrakt z Polakiem, co dobrze rokuje.

KB: Jak do tej pory w klubie radził sobie menedżer Nigel Pear-son? Fani, zarząd i inni ludzie związani z Leicester są z niego zadowoleni?MJ: Pearson prowadzi Leicester po raz drugi, w ostatnim sezonie pokazał swoje umiejętności do kierowania drużyną, za jego kadencji Lisy biły rekord za rekordem. Dodatkowo trener ma nosa do pozys-kiwania zawodników z wolnymi kontraktami, już kilku zawodników wybiło się w drużynie, budząc zainteresowanie przeciwników. Widać, że trener nie boi się stawiać na młodzież, daje szansę każde-mu, kto według niego na nią zasługuje.

KB: Ostatnie pytanie. Czego oczekujesz po nadchodzącym sezonie? Walki o utrzymanie do końca, czy jednak mocnego początku i w miarę możliwości szybkiego zapewniania ligowe-go bytu?MJ: Myślę, że Leicester powinien utrzymać się bez konieczności walki do samego końca, początek mamy bardzo trudny, czeka nas kilka bardzo trudnych spotkań, zaczynamy od Evertonu, a później Chelsea i Arsenal. Raczej nie ruszymy ostro, chociaż wielu kibiców liczy że sprawimy niespodziankę z drużynami, które walczyć będą o mistrzostwo.

Page 66: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://cl

aret

scor

pora

te.c

om/a

sset

s/im

g/ba

ckgr

ound

s/ad

vert

isin

g.jp

g

Page 67: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 67

Liverpool F.C.

Liverpool był rewelacją minionego sezonu Premier League, w którym po kilku latach nieobecności w Lidze Mistrzów celował w powrót do tych elitarnych rozgrywek. Plan minimum został wykonany już kwietniu, natomiast na koniec sezonu The Reds zabrakło bardzo niewiele, aby nieoczekiwanie skończyć kampanię

z najważniejszym trofeum w Anglii, tracąc dwa punkty do mistrza Manchesteru City. Brendan Rodgers w swoim drugim sezonie pracy na Anfield odcisnął prawdziwe piętno na zespole, który w pełni zrozumiał jego filozofię, a czołowymi gwiazdami oprócz duetu SAS (Luis Suárez i Daniel Sturridge) byli młodzi piłkarze, jak Raheem Sterling, Philippe Coutinho czy Jordan Henderson.

Letnie zakupy pod postaciami Dejana Lovrena, Adama Lallany, Rickiego Lamberta, Lazara Markovicia i Emre Cana sugerują, że klub dba o wzmocnienie kadry i szeroką ławkę rezerwowych. Udowodnienie, że istnieje życie po Luisie Suárezie, który był nie tylko czołowym strzelcem Liverpoolu, ale także najlepszym snajperem w lidze, nie będzie łatwe. Urugwajczyk po kolejnym skandalu wywołanym tym razem na mun-dialu, gdzie ugryzł Giorgio Chielliniego, otrzymał w końcu zgodę na transfer i jest już piłkarzem Barcelony. Trudno spodziewać się, że nie przyjdą momenty, w których może zabraknąć błysku geniuszu tego napastni-ka, jednak Liverpool swoją filozofię opiera na grze zespołowej i choć drużyna była budowana wokół Suáreza, wciąż do dyspozycji Rodgersa pozostaje drugi ze znakomitych napastników, Daniel Sturridge. W przyszłym sezonie ważnym ogniwem zespołu będzie także Brazylijczyk Coutinho, o którym Rodgers podczas przygot-owań do kampanii mówił: - Jest mózgiem mojej drużyny, może nie strzela wielu bramek, ale jest niezwykle istotnym elementem układanki.

Nowy sezon będzie prawdziwym testem dla Rodgersa i jego podopiecznych. The Reds do tej pory mog-li koncentrować się na piłce krajowej, natomiast w nadchodzącej kampanii będą brali udział także w eli-tarnych rozgrywkach europejskich. Jedno jest pewne, na Anfield wróciły ekscytujące czasy.

Test odrodzonych ambicji na Anfield Autor:Justyna Sikora

Sparingi:Shamrock Rovers 0:4 Liverpoolbramki: Aspas, Borini, Kelly, DunnBrondby 2:1 Liverpoolbramki: Nørgaard , Hasani - PetersonPreston 1:2 Liverpool bramki: Brownhill - Suso, PetersonLiverpool 0:1 AS Romabramki: Borriello Olympiakos 0:1 Liverpool bramki: Sterling Liverpool 2:2 Manchester City bramki: Henderson, Sterling - Jovetic (2)AC Milan 0:2 Liverpoolbramki: Allen, SusoLiverpool 1:3 Manchester Unitedbramki: Gerrard (P) - Rooney, Mata, LingardLiverpool FC 4:0 Dortmundbramki: Sturridge, Lovren, Coutinho, Henderson

Czy wiesz, że...?W lipcu 2012 roku amerykańska stacja Fox Soccer wyprodukow-ała serial zatytułowany Being: Liverpool. W sumie kibice mogli zobaczyć 6 odcinków, a dokument emitowany został w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i w Wielkiej Brytanii.

http

://al

lefa

jne.

pl/a

lbum

s/us

erpi

cs/1

0001

/24/

anfie

ld-s

tadi

um-2

.jpg

Page 68: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 68

Liverpool F.C.

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 68

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Daniel Sturridge

Odkąd Anglik przeszedł z Chel- sea do Liverpoolu regularnie zdobywa bramki dla zespołu z Anfield. W poprzednim se-zonie ustrzelił ich ponad 20, a co ważniejsze, zdobywał je regularnie. Bez Luisa Suáre-za to on będzie centralną postacią w ataku the Reds, a udowodnił już, że można na niego liczyć.

Glen Johnson

Przez lata był on najlepszym obrońcą w kraju i podstawo- wym wyborem reprezentacji. Teraz wciąż Anglię reprezentu-je, ale z sezonu na sezon moż-na zauważyć u niego coraz to słabszą postawę, i to zarówno w ofensywie, jak i defensywie.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Bezpośrednie wykorzystywanie rzutów

wolnych• Wykorzystywanie sytuacji strzeleckich• Atakowanie stałymi fragmentami gry• Kontrataki• Tworzenie szans wykorzystując bez-

pośrednie podania• Tworzenie szans dzięki indywidualnym

umiejętnościom zawodników• Tworzenie dogodnych sytuacji strzeleckich• Tworzenie dogodnych okazji do uderzeń

z dystansu• Odrabianie strat

• Bronienie uderzeń z dystansu• Powstrzymanie przeciwników w tworzeniu

szans bramkowych• Unikanie błędów indywidualnych• Bronienie wyniku

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

22 Simon Mignolet 26 lat BR Sunderland 12 mln € Belgia

1 Brad Jones 32 lata BR Middlesbrough 1,5 mln € Australia

17 Mamadou Sakho 24 lata OBR PSG 19 mln € Francja

5 Daniel Agger 29 lat OBR Bröndby IF 17 mln € Dania

37 Martin Škrtel 29 lat OBR Zenit St. Petersburg 14 mln € Słowacja

6 Dejan Lovren 25 lat OBR Southampton 12 mln € Chorwacja

4 Kolo Touré 33 lata OBR Manchester City 4 mln € WKS

26 Tiago Ilori 21 lat OBR Granada FC 4 mln € Portugalia

16 Sebastián Coates 23 lata OBR Nacional 2,5 mln € Urugwaj

3 José Enrique 28 lat OBR Newcastle United 12 mln € Hiszpania

2 Glen Johnson 29 lat OBR Portsmouth 12 mln € Anglia

19 Javier Manquillo 20 lat OBR Atlético Madryt 6 mln € Hiszpania

34 Martin Kelly 24 lata OBR wychowanek 5 mln € Anglia

38 Jon Flanagan 21 lat OBR wychowanek 1 mln € Anglia

11 Lucas 27 lat POM Gręmio 17 mln € Brazylia

23 Emre Can 20 lat POM Bayer Leverkusen 7,5 mln € Niemcy

14 Jordan Henderson 24 lata POM Sunderland 15 mln € Anglia

24 Joe Allen 24 lata POM Swansea 14 mln € Walia

8 Steven Gerrard 34 lata POM wychowanek 7,5 mln € Anglia

20 Adam Lallana 26 lat POM Southampton 7,5 mln € Anglia

10 Coutinho 22 lata POM Inter Mediolan 16 mln € Brazylia

30 Suso 20 lat POM UD Almería 5 mln € Hiszpania

50 Lazar Marković 20 lat POM Benfica Lizbona 10 mln € Serbia

11 Oussama Assaidi 25 lat ATK Stoke City 4,5 mln € Maroko

31 Raheem Sterling 19 lat ATK wychowanek 13 mln € Anglia

15 Daniel Sturridge 24 lata ATK Chelsea 20 mln € Anglia

29 Fabio Borini 23 lata ATK Sunderland 8,5 mln € Włochy

9 Rickie Lambert 32 lata ATK Southampton 5 mln € Anglia

Page 69: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 69

Liverpool F.C.Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Patrykiem Jetzem (LFC.pl)

KB: Jak oceniasz poprzednią kampanię w wykonaniu Liverpoolu? Zadowolony, czy jednak mimo wszystko rozczarowany?PJ: Oczywiście, że zadowolony. Gdyby ktoś przed rozpoczęciem sezonu powiedział, że zajmiemy drugie miejsce, a tytuł przegramy tylko dwoma punktami to bym mu zap-roponował wizytę u lekarza. Celem na poprzedni sezon było zajęcie miejsca gwaran-tującego grę w Lidze Mistrzów – udało się osiągnąć go z nawiązką. Wiadomo, apetyt rośnie w miarę jedzenia i niektórzy kibice są rozczarowani naszym finiszem rozgry-wek, ale patrząc na sezon jako ogół, trzeba być szczęśliwym. Wysokie miejsce w tabeli i kilka występów, które na długo pozostaną w pamięci kibiców.

KB: Po 5 latach nieobecności w Champions League Liverpooli wraca do tych, jakże elitarnych rozgrywek. Czego oczekujesz po debiutanckim sezonie w Lid-ze Mistrzów Brendana Rodgersa? Może zwycięstwa w całych rozgrywkach a’la Rafa Benítez?PJ: Wiele zależy od grupy w jakiej się znajdziemy. Liverpool będzie losowany z trzeciego koszyka tak więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że trafimy do tzw. „grupy śmierci”. Wielu naszych piłkarzy nie ma zbyt wielkiego doświadczenia w tych rozgrywkach, a i sam Rodgers w spotkaniach pucharowych do tej pory wypadał dość blado. Będzie to spory test dla młodego menedżera. Dla mnie realistycznym celem jest wyjście z grupy, a czy Liverpool jest w stanie wygrać całe rozgrywki? Gdybyś za-pytał w 2004 roku powiedziałbym, że nie, tak więc wszystko jest możliwe.

KB: Jak oceniasz dotychczasowe ruchy transferowe Liverpoolu?PJ: Dobrze, poszerzyliśmy skład i sprowadziliśmy kilku piłkarzy, którzy na pewno po-mogą w naszej grze. Szczególnie ważny może okazać się transfer Dejana Lovrena, Chorwat był prawdziwym liderem defensywy Southampton i właśnie kogoś takiego brakowało w zeszłym roku w drużynie Rodgersa. Ekscytacje budzą także znakomi-ty w sparingach Emre Can czy sprowadzony za 20 mln Lazar Marković, kibice będą się bacznie przyglądać zwłaszcza temu drugiemu, na którym na pewno ciążyć będzie presja związana z dość wysoką ceną zapłaconą przez Liverpool. Lallana to piłkarz, którego Rodgers bardzo chciał i wydaje mi się, że pasuje on idealnie do systemu gry menadżera Liverpoolu. Jest ruchliwy, uniwersalny, obunożny i dysponuje niespo-tykaną jak na Anglika techniką, cena za byłego kapitana Świętych była wysoka, ale uważam, że będzie to dobre wzmocnienie. Rickie Lambert to po prostu skorzystanie z okazji, 4 mln funtów za napastnika, który w zeszłym sezonie strzelił 13 bramek i dor-zucił do tego jeszcze 10 asyst, w dodatku wychowanek i kibic Liverpoolu od dziecka? Brzmi świetnie. Rzecz jasna, Lambert nie jest najmłodszym zawodnikiem, jednak jego statystyki potwierdzają, że potrafi grać w piłkę, a jego miłość do Liverpoolu gwaran-tuje, że w każdym meczu da z siebie 120%.

KB: Na których pozycjach Liverpool wciąż potrzebuje wzmocnień? W prasie spekuluje się na temat dwóch nowych bocznych obrońców i jednego napastni-ka. Inne transfery mają być zależne od tego, kto z klubem się pożegna.PJ: Zdecydowanie wzmocnienia wymagają boki obrony. José Enrique wrócił po kon-tuzji, a Jon Flanagan radził sobie lepiej niż nieźle zastępując Hiszpana w zeszłym sezonie, jednak nie ulega wątpliwości, że The Reds potrzebują wzmocnienia na tej pozycji. Na drugi bok ma trafić z Atlético Madryt młody Manquillo, nie mogę pow-iedzieć bym widział go w akcji więcej niż kilka razy, ale każdy zawodnik będący alter-natywą dla Glena Johnsona jest w Liverpoolu mile widziany. Sprawa napastnika jest dość delikatna, wielu kibiców Liverpoolu uważa, że Rodgers powinien sięgnąć głęboko do portfela i kupić kogoś w stylu Karima Benzemy czy Edinsona Cavaniego. Według mnie Liverpool szuka jednak kogoś, kto będzie alternatywą dla Daniela Sturridge’a, a nie jego partnerem. Anglik w końcu dostanie szanse bycia liderem linii ofensywnej The Reds i Brendan Rodgers pokłada w nim wielkie nadzieje. Idealny wydawał się być Loic Remy, jak wiemy do transferu jednak nie dojdzie i Liverpool będzie pewnie szukał innych opcji. Oprócz tych pozycji wydaje mi się, że Brendan Rodgers chętnie pozbyłby się Pepe Reiny i sprowadził nowego, rezerwowego bramkarza.

KB: Jak twoim zdaniem będzie wyglądał środek defensywy Liverpool w nad-chodzącym sezonie? Lovren będzie partnerował Sakho, czy jednak miejsce w składzie utrzyma Martin Škrtel?PJ: Ciężko stwierdzić, jedynym pewniakiem na dzień dzisiejszy jest rzecz jasna Lovren. Osobiście mam nadzieję, że jego partnerem będzie Mamadou Sakho. Fran-cuz robi ogromne wrażenie i według mnie może być ostoją defensywy Liverpoolu na wiele długich lat. Škrtel to niezły defensor, jego głównym problemem jest ogromna ilość indywidualnych błędów, czy to technicznych, czy to wynikających ze złego ust-awiania się. Brendan Rodgers na pewno przetestuje kilka wariantów, zwycięzca na końcu będzie mógł być jednak tylko jeden i ja postawiłbym swoje pieniądze na Sakho.

KB: Wicekapitan The Reds – Daniel Agger najprawdopodobniej opuści klub na rzecz Barcelony. Kto zatem będzie zastępował Stevena Gerrarda w roli kapita-na w nowym sezonie?PJ: Ciężko powiedzieć, we wcześniejszych sezonach opaskę prócz Gerrarda i Aggera dzierżyli między innymi Pepe Reina, Glen Johnson czy Lucas Leiva. Ciężko mi sobie wyobrazić któregokolwiek z nich otrzymującego tytuł vice-kapitana. Dobrym str-załem wydaje się być Jordan Henderson, był on kapitanem w młodzieżowej reprezen-tacji Anglii i wydaje się, jakby zawsze dawał z siebie wszystko dla drużyny, a to jest bardzo ważne w tej kwestii.

KB: Nie mogę nie spytać o Suáreza. Masz żal do Urugwajczyka za to, jak wy-glądały jego ostatnie dwa miesiące w klubie, czy jesteś wręcz szczęśliwy, że w końcu pożegnał się z Anfield?PJ: Żal? Na pewno nie, rzecz jasna mogło to wszystko wyglądać nieco lepiej, ale ciężko mieć żal do zawodnika, który zawsze dawał z siebie 200% na boisku, nawet w tych mniej ważnych meczach czy też chwilę po zeszłorocznej aferze z transferem do Arsenalu – zawsze mogłeś liczyć na to, że Urugwajczyk zostawi całe swoje zdrowie na boisku. Szczęśliwy także nie jestem, jak można być szczęśliwym gdy piłkarz tego kalibru opuszcza twój zespół? Uważam, że wbrew ogólnej opinii, Liverpool w zeszłym sezonie to było dużo więcej niż sam Luis i 10 statystów. Jeśli uda nam się poprawić grę w obronie oraz dodać odpowiednią jakość na ławce rezerwowych, to brak „siódemki” nie powinien być aż tak odczuwalny. Luisowi dziękuję za 3,5 roku gry i życzę powodze-nia w Barcelonie!

KB: W prasie nie pojawiają się na razie plotki dotyczące rywala dla Simona Mi-gnoleta, czy to oznacza, że w klubie szansę pozostać ma Pepe Reina? Wiemy, że Hiszpan cały czas jest jednym z najlepiej opłacanych zawodników.PJ: Szczerze w to wątpię. Rodgers wypowiadał się w dość ostrych słowach na tem-at Reiny w zeszłym sezonie tak więc nie sądzę, by Hiszpan miał przyszłość na An-field. Moje podejrzenia wzmacnia fakt, że Reina nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych w ostatnim spotkaniu towarzyskim z Olympiakosem. Rodgers chętnie sprowadziłby kogoś kto przycisnął by Mignoleta, ale wątpię by tym kimś był Reina.

KB: Steven Gerrard poszedł w ślady Franka Lamparda i zakończył reprezenta-cyjną karierę. Zadowolony? Czy jednak będziesz tęsknił za Steviem w koszulce Synów Albionu? Swoją drogą, kto twoim zdaniem może zostać nowym kapi-tanem kadry?PJ: Tym razem odpowiem, że zadowolony. Stevie grał w reprezentacji przez wiele lat i niestety, ale młodszy już nie będzie, teraz trzeba racjonować siły. Pojawiły się w prasie głosy, że Rodgers przekonał Gerrarda do rezygnacji z gry w kadrze mówiąc, że ten powinien się skupić na grze w Liverpoolu. Mam nadzieję, że aż tak tęsknić nie będę, liczę, że zastąpią mi go Raheem Sterling czy Jordan Henderson, z którymi wiąże spore nadzieje jeśli chodzi o reprezentację. Kto nowym kapitanem? Ciężka sprawa, nie widać jakiegoś jasnego kapitana. Wydaje mi się, że wybór jest pomiędzy Joe Hartem, a Waynem Rooneyem. Osobiście wybrałbym zawodnika The Citizens.

KB: Jak podoba Ci się praca Irlandczyka z północy na Anfield? Uważasz, że Brendan Rodgers może pracować w Liverpoolu tak długo i z takimi efektami, jak sir Alex Ferguson czynił to w Manchesterze United?PJ: Chyba nie ma kibica Liverpoolu, który byłby niezadowolony z pracy Rodgersa. Ir-landczyk z północy wykonuje kawał świetnej roboty i mam nadzieję, że będzie konty-nuował postęp w następnych latach. Bardzo bym chciał, żeby został w Liverpoolu tak długo jak sir Alex w United, bo oznaczałoby to, że Rodgers odnosi znaczące sukcesy z The Reds! W dzisiejszej piłce ciężko będzie jednak komukolwiek zbliżyć się do wyniku Fergusona, kilka słabych występów i biznesmeni na szczycie klubów nagle odwracają się plecami od człowieka, któremu kilka miesięcy temu wręczali nowy kontrakt.

KB: Czego oczekujesz po nadchodzącej kampanii, w końcu tak upragnionego mistrzostwa przez The Reds, czy może zaskakująco dobrego występu w Lidze Mistrzów i walki o top4?PJ: Staram się pozostać na ziemi. Ten sezon będzie bardzo ważny dla Liverpoolu, zespół Rodgersa musi udowodnić, że zeszły rok to nie był tylko przypadek i że na An-field istnieje życie po Suárezie. Nie spodziewam się, byśmy znów zaatakowali tytuł czy też zawojowali Ligę Mistrzów. Zakończenie rozgrywek w TOP 4, wyjście z grupy w Lidze Mistrzów i może jakiś krajowy puchar po drodze. O mistrzostwie i podboju Europy porozmawiamy, gdy Liverpool wróci na pozycję, w której znajdował się do 2009 roku.

Page 70: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://m

etro

uk2.

files

.wor

dpre

ss.c

om/2

013/

10/1

8315

3274

.jpg

Page 71: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 71

Manchester City F.C.

Krytykowany za brak jakiegokolwiek trofeum na europejskiej ziemi Manuel Pellegrini już w pierwszym sezonie pracy na Etihad Stadium przerwał tę passę. Walka w poprzedniej kampanii toczyła się niemal do ostatniej chwili, a sezon 2014/2015 może okazać się dla Obywateli jeszcze trudniejszy, bowiem zasa-

da bij mistrza jest powszechnie znana. Odkąd w niebieskiej części Manchesteru rozpoczęła się tzw. era szejków, ekipa ta mogła się kojarzyć z niezwykłą aktywnością na rynku transferowym. Zarówno jeśli chodzi o wartość poszczególnych transakcji, jak też ilość przeprowadzanych zakupów. Tym razem, choć należy pamiętać, że na pozyskiwanie nowych piłkarzy jest jeszcze sporo czasu, to na tę chwilę Chilijczyk sprawia wrażenie zadowolonego z personalnego składu swojej ekipy. Dotychczasowe transfery należy uznać raczej za kosmetyczne, a nie mające diametralnie zmienić podstawową jedenastkę. Trudno się temu dziwić – w każdej formacji są piłkarze, których śmiało można uznać za światową czołówkę, a konkurencja i walka o miejsce w składzie zapowiada się również pasjonująco.

Wydaje się, że czołowymi postaciami ekipy będą niesamowity rok temu w środku boiska Yaya Touré, mają-cy u boku często potrafiących zagrać niekonwencjonalnie Davida Silvę i Samira Nasriego, konsekwentny w obronie i groźny pod bramką rywala Vincent Kompany, z przodu, jeśli tym razem nie będzie prześladowa-ny kontuzjami, znów może brylować Kun Agüero. Edin Džeko w końcówce poprzedniej kampanii w pełni udowodnił swoją wartość, a na miejsce w składzie zdaje się mocno naciskać także Jovetić.

Długa ławka rezerwowych powinna przydać się nie tylko w rozgrywkach krajowych. Po latach niemocy na arenie europejskiej, w ostatnim sezonie udało się Manchesterowi City wyjść z grupy Ligi Mistrzów. Jednak przygoda z najbardziej elitarnymi rozgrywkami klubowymi zakończyła się już w 1/8 finału, po dwumeczu z FC Barceloną. Ciężko uznać taki wynik za podbój Europy, a na to właśnie liczą zarówno działacze jak i kibi-ce zespołu z Etihad.

Misja: obronić tytuł i zdobyć Europę Autor:Andrzej Hołota

Sparingi:Al-Ain 0:3 Manchester Citybramki: Lopes, Jovetic, Hiwula-MayifuilaDundee FC 2:0 Manchester Citybramki: Harkins , TankulicHearts 1:2 Manchester Citybramki: Sow - Sinclair, Kolarov (P)Kansas City 1:4 AS Manchester Citybramki: Sapong - Zuculini, Boyata, Kolarov (P), IheanachoAC Milan 1:5 Manchester City bramki: Muntari - Jovetic (2), Sinclair, Navas, IheanachoLiverpool 2:2 Manchester City bramki: Henderson, Sterling - Jovetic (2)Olumpiakos 2:2 Manchester Citybramki: Diamantakos (2) - Jovetic, Kolarov (P)

Czy wiesz, że...?Odkąd w Manchesterze City władzę przejął szejk Man-sour, klub na transfery wydał około 670 milionów funtów (do zimowego okienka transferowego w trakcie sezonu 2013/2014). Dla porównania, Arsenal wydał około 215 mil-ionów funtów.

http

://st

atic

.pan

oram

io.c

om/p

hoto

s/la

rge/

7903

0338

.jpg

Page 72: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 72

Manchester City F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Yaya Touré

Pokazał w minionym sezonie, jak ważnym i wyśmienitym piłkarzem jest. Doświadczony Iworyjczyk dzielił i rządził w środkowej strefie Manches-teru City, a do tego dołożył 20 bramek.

Joe Hart

Ciężko w szerokiej kadrze Manchesteru City znaleźć sła-by punkt, jednak patrząc na poprzedni sezonu w wykona-niu Joe Harta to właśnie on może takim być. Fenome-nalne interwencje przeplatane z prostymi błędami. Brak sta-bilizacji formy Harta może być dla City bolesny.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Wykorzystywanie sytuacji strzeleckich• Zagrożenie ze stałych fragmentów gry• Atakowanie skrzydłami• Tworzenie szans przez bezpośrednie poda-

nia• Tworzenie dogodnych sytuacji strzeleckich• Tworzenie szans dzięki indywidualnym

umiejętnościom zawodników• Bezpośrednie wykorzystywanie rzutów

wolnych• Kontrataki• Tworzenie dogodnych okazji do uderzeń

z dystansu

• Gra obronna przeciwko klasowym zawod-nikom

• Bronienie wyniku

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

1 Joe Hart 27 lat BR Shrewsbury 16 mln € Anglia

13 Willy Caballero 32 lata BR Málaga CF 5 mln € Argentyna

29 Richard Wright 36lat BR Preston North End 250 tys. € Anglia

4 Vincent Kompany 28 lat OBR HSV Hamburg 35 mln € Belgia

33 Matija Nastasić 21 lat OBR AC Fiorentina 21 mln € Serbia

19 Karim Rekik 19 lat OBR PSV 2,5 mln € Holandia

26 Martin Demichelis 33 lata OBR Malaga CF 2,5 mln € Argentyna

38 Dedryck Boyata 23 lata OBR Twente 1,75 mln € Belgia

22 Gaël Clichy 29 lat OBR Arsenal 13 mln € Francja

11 Aleksandar Kolarov 28 lat OBR Lazio Rzym 12 mln € Serbia

5 Pablo Zabaleta 29 lat OBR Espanyol 19 mln € Argentyna

2 Micah Richards 26 lat OBR Oldham Athletic 12 mln € Anglia

20 Eliaquim Mangala 23 lata OBR FC Porto 23 mln € Francja

3 Bacary Sagna 31 lat OBR Arsenal 12 mln € Francja

6 Fernando Reges 27 lat POM FC Porto 17,5 mln € Portugalia

14 Javi Garcia 27 lat POM Benfica Lizbona 16 mln € Hiszpania

25 Fernandinho 29 lat POM Szachtar Donieck 32 mln € Brazylia

42 Yaya Touré 31 lat POM FC Barcelona 30 mln € WKS

36 Bruno Zuculini 21 lat POM Racing Club 4 mln € Argentyna

7 James Milner 28 lat POM Aston Villa 15 mln € Anglia

8 Samir Nasri 27 lat POM Arsenal 22 mln € Francja

21 David Silva 28 lat POM Valencia CF 40 mln € Hiszpania

15 Jesús Navas 28 lat POM Sevilla FC 20 mln € Hiszpania

12 Scott Sinclair 25 lat ATK West Brom 6 mln € Anglia

35 Stevan Jovetić 24 lata ATK AC Fiorentina 26 mln € Czarnogóra

16 Sergio Agüero 26 lat ATK Atlético Madryt 45 mln € Argentyna

9 Alvaro Negredo 28 lat ATK Sevilla FC 27 mln € Hiszpania

10 Edin Dzeko 28 lat ATK Wolfsburg 24 mln € BiH

Page 73: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 73

Manchester City F.C.Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Mateuszem Żytko (manchestercity.pl)

KB: Pierwsze pytanie bardzo przyjemne, a odpowiadać na nie pewnie mógłbyś przez godziny, a więc jak wspominasz zeszłą kam-panię?MŻ: Poprzednia kampania była wspaniała, a zarazem... dziwna. Ilość zmian na pozycji lidera Premier League była niesamowita. Sam fakt, że ze wszystkich pretendentów City było liderem najkrócej, a zdobyło tro-feum, wiele znaczy o atrakcyjności ligi. Gra City w poprzednim sezonie imponowała. Co dla mnie najważniejsze to to, że wreszcie, poza paro-ma wyjątkami, wśród zawodników była widoczna radość z gry. Nawet przy wyniku do przerwy 4-0 (jak z Norwich), chęć zdobywania dalszych bramek była niesamowita. Oby tak było także w nadchodzącym sezonie.

KB: Jesteś zadowolony z dotychczasowych ruchów transferowych The Citizens?MŻ: Wiadomo, że tegoroczne letnie okienko nie było tak “huczne” jak poprzednie (z uwagi na Financial Fair Play), ale ruchy transferowe były przemyślane. Wzmocniono najbardziej potrzebujące tego pozycje: na środek obrony przyszedł Eliaquim Mangala, niepewnego Javiego Garcíę zastąpi prawdopodobnie na stałe Fernando, podatnego na urazy Rich-ardsa doświadczony Sagna, a Willy Caballero na pewno będzie bardziej wymagającym rywalem dla Joe Harta aniżeli Costel Pantilimon. Co dla mnie najważniejsze, w odróżnieniu od okienka transferowego po sezonie mistrzowskim 2011/2012 nikt z kluczowych graczy nie odszedł. Wtedy Ro-berto Mancini nie wiadomo dlaczego pozbył się Nigela de Jonga i Adama Johnsona. Teraz nikt tego błędu nie powtórzył.

KB: Do klubu przybył Bacary Sagna, a więc od razu nasuwa się pyta-nie, kto będzie regularnie występował na prawej obronie Manches-teru w lidze? Francuz, czy jednak Zabaleta?MŻ: Jeżeli Pablo będzie zdrowy, to niemal na pewno to on będzie występował w najważniejszych meczach. W poprzednim sezonie Argen-tyńczyk, licząc wszystkie rozgrywki, rozegrał ponad 50 spotkań, w tym wszystkie na mistrzostwach świata. Odpoczynek się mu należy, dlatego różne plotki mówią o tym, że na początku sezonu to Sagna będzie grał więcej. Jednak jak tylko Zaba wróci do pełnej sprawności, miejsce na prawej obronie będzie miał niepodważalne.

KB: Czy przyjście do klubu Fernando oznacza, że prędzej, czy później z Etihad Stadium pożegna się Javi García, czy Manuel Pellegrini chce mieć po prostu jeszcze więcej możliwości rotacji?MŻ: W związku z przyjściem Mangali i przepisami FA odnośnie limitu zawodników z grupy tzw. nie “home-grown players” przynajmniej jeden zagraniczny gracz City będzie musiał się pożegnać z zespołem. Większość ekspertów wskazuje właśnie na Garcíę. Pomimo tego, że Hiszpan końcówkę sezonu miał całkiem niezłą, to nadal uważam, że to nie jest piłkarz na miarę mistrza Anglii, dlatego osobiście bez wielkiego żalu bym się z nim pożegnał, tym bardziej, że media spekulują o tym, że Napoli chce za niego wyłożyć nawet... 7-cyfrową sumę (sic!).

KB: Jak oceniasz dotychczasową pracę chilijskiego inżyniera? Jesteś zadowolony, czy jednak spodziewałeś się, że gra i wyniki Manches-teru będą jeszcze lepsze?MŻ: Ciężko nie być zadowolonym po tak imponującym debiucie w lidze angielskiej w wykonaniu Pellegriniego. Chilijczyk poprawił wiele rzeczy: wyniki, styl gry, a przede wszystkim atmosferę w szatni. Ktoś powie, że w Lidze Mistrzów City powinno z Barceloną (patrząc na jej formę) się rozprawić, ale spokojnie, na to przyjdzie jeszcze czas - przynajmniej taką mam nadzieję.

KB: Uważasz, że w tym sezonie Champions League Manchester City ma w końcu szansę poważnie zaistnieć? (czyt. dotrzeć do półfinału)MŻ: Dotrzeć do półfinału będzie bardzo ciężko. Przede wszystkim City będzie losowane z drugiego koszyka, stąd ogromne szanse na to, że w fazie grupowej znów trafimy na mocną europejską firmę, typu Bayern czy Real. Z takimi drużynami ciężko będzie wygrać w fazie grupowej, stąd i w 1/8 finału rywal będzie trudny. Ważne jednak, by z każdym rokiem iść do przodu, dwa lata temu skończyliśmy na fazie grupowej, sezon temu na 1/8 finału, w tym sezonie celem będzie ćwierćfinał.

KB: Po tym, jak karierę reprezentacyjną zakończył Steven Gerrard w Anglii rozgorzała ogólnokrajowa debata na temat tego, kto powin-ien go zastąpić w roli kapitana. Myślisz, że Joe Hart pasowałby do tej roli?MŻ: Ciężko mi jest to powiedzieć, nie znam realiów szatni, które na pewno doskonale zna Roy Hodgson. Wydaje mi się jednak, że Hartowi ciężko będzie zostać kapitanem z tego powodu, że jest on bramkarzem. W obecnych czasach kapitan to arcyważna postać na boisku: mobilizująca i ustawiająca swoich kolegów. Z pozycji bramkarza Hartowi ciężko byłoby to czynić. Nie mniej jednak decyzja należy do Hodgsona.

KB: Co sądzisz na temat przedsezonowych chimer Yayi Touré? Afera z brakiem życzeń i tortu, wypowiedzi na temat możliwości prze-prowadzki do PSG, czy Iworyjczyk, aby nie przesadza? Wiemy, że wszystkie te działania miały na celu wyłudzenie podwyżki.MŻ: Yaya wszystkiemu już elegancko zaprzeczył powiedział, że “on sam był cicho w sprawie transferu”. Jego agent Dmitry Seluk wbrew opinii wielu nie jest idiotą, a genialnym strategiem. O Touré znów zrobiło się głośno, dostanie pewnie podwyżkę, a na koniec sam Yaya może z pełną świadomością powiedzieć, że “on był cicho i to wszystko były wymysły mediów”. I ma rację, bo wszystkie te historie zmyślał jego agent. Dla mnie to świetnie zaplanowana akcja, która jednak odrobinę zdenerwowała wielu fanów. “Odrobinę”, bo jestem przekonany, że szybko Yayi wybaczą.

KB: Kto, obok Vincenta Kompany’ego, będzie współtworzył duet w środku obrony Obywateli? Wciąż Martín Demichelis, czy wracający do zdrowia Matija Nastasić?MŻ: Po to jest ściągany Eliaquim Mangala, by to Francuz partnerował Kompany’emu. Demichelis na pewno łatwo nie złoży broni, bo końcówkę sezonu miał naprawdę udaną. Na najgorszej pozycji wydaje się, że stoi podatny na kontuzję Nastasić, ale młody Serb z pewnością się nie podda. Rywalizacja o miejsce na środku obrony będzie spora, a jak dobrze wiemy, ona może tylko pomóc.

KB: Czego oczekujesz po zbliżającej się kampanii? Manchester powinien skupić się obronie tytułu mistrzowskiego, czy bardziej rozgrywkach europejskich?MŻ: Obrona tytułu mistrzowskiego będzie priorytetem, ale nie będzie to łatwe. José Mourinho mocno wzmocnił Chelsea, dodatkowo drugie se-zony w swoich poprzednich klubach miał zazwyczaj dobre. Arsenal znów, zamiast się osłabić, zrobił kilka fajnych transferów, podobnie jak Totten-ham, który może być czarnym koniem rozgrywek (Pochettino to genialny fachowiec). Mocny będzie też Liverpool, który stara się łatać dziurę po Suárezie. No i nie ma co zapominać o United. Sąsiad zza miedzy zatrudnił dobrego trenera i wydaje się, że formacja 1-3-5-2 może być strzałem w dziesiątkę w PL. Rozgrywki europejskie mają być tylko dodatkiem. Oby miłym (czytaj awans do półfinału).

Page 74: Skarb kibica premier league 2014 15

hdw

allp

aper

foot

balls

.com

/wp-

cont

ent/

uplo

ads/

2014

/02/

Man

ches

ter-

Uni

ted-

Roon

ey-R

VP-

Mat

a-W

allp

aper

-201

4-1.

jpg

Page 75: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 75

Manchester United F.C.

Gdyby posadzić kogoś kompletnie nie znającego się na piłce nożnej przed ekranem telewizora i pokazać to, co dzieje się w Manchesterze United teraz i dokładnie rok temu, ten ktoś mógłby po-myśleć, czy przypadkiem nie zdublowaliśmy nagrania. W końcu kilka aspektów jest bardzo powta-

rzalnych – nowy menedżer, mnóstwo obietnic, wielkie oczekiwania i oczywiście mnóstwo pytań rodzących się w głowie fanów brzmiących: „co to będzie”?

Rok temu stery po żywej legendzie Czerwonych Diabłów przejął David Moyes. Menedżer ze sporym stażem pracy, jednak bez doświadczenia w zespołach grających o najwyższe cele. Mawiają, że kto nie ryzykuje ten traci, jednak w tym przypadku ryzyko się nie opłaciło. Zamiast transparentów The Chosen One nad sta-dionem pojawiły się szyldy The Wrong One. Zamiast konkretnych zakupów Szkot kupił Fellainiego, który swoją grą wywołał uśmiech tylko u kibiców Evertonu. Teraz wszystko wygląda zdecydowanie lepiej – już na początku współpracy z nowym menedżerem w Carrington zameldowali się Luke Shaw, zawodnik nomi-nowany do nagrody młodego piłkarza roku BPL oraz Ander Herrera, czyli pierwotnie gracz, który na Old Trafford miał trafić rok temu zamiast… Fellainiego. Ed Woodward zapowiada, że to nie koniec i spodziewać się można jeszcze kilku transakcji. Dodatkowo menedżerem została persona, która tuż przed objęciem sterów w United zajęła 3. miejsce z reprezentacją Holandii na Mistrzostwach Świata oraz twierdzi, że prowa- dziła wszystkie najmocniejsze kluby w najmocniejszych ligach i wygrywała najważniejsze trofea.

Fakt, Manchester United to 7. drużyna minionego sezonu BPL, która nie zagra w europejskich pucharach. Jednak renoma i potęga, jaką reprezentuje ze sobą nazwa tego klubu powoduje, że nie mogą być trak-towani inaczej jak poważny kandydat do walki o tytuł. Sam van Gaal na swojej pierwszej konferencji pra-sowej powiedział, że jego celem jest walka o mistrzostwo i choć będzie to bardzo trudne, zrobi wszystko co w jego mocy, by spełnić oczekiwania fanów.

Podobnie, jednak zupełnie inaczej Autor:Adrian Mroczkowski

Sparingi:Los Angeles 0:7 Manchester Unitedbramki: Welbeck, Rooney (2), James (2), Young (2)Manchester United 3:2 AS Romabramki: Rooney (2), Mata - Pjanic, Totti (P)Manchester United 0:0 InterManchester United 4:1 Real Madrytbramki: Young (2), Hernandez - Bale (P)Liverpool 1:3 Manchester Unitedbramki: Gerrard (P) - Rooney, Mata, LingardManchester United 2:1 Valenciabramki: Fletcher, Fellaini - De Paul Czy wiesz, że...?

W roku 1999 Manchster United rozpoczął serię 114 ligowych spotkań bez bezbramkowego remisu.

ww

w.t

hefo

otba

llsta

dium

s.co

m/m

edia

/imag

es/O

ld%

20Tr

affor

d%20

-%20

2013

-2.jp

g

Page 76: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 76

Manchester United F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Juan Mata

Hiszpan odkąd trafił na Old Trafford w praktycznie każdym meczu pokazuje, co Chelsea straciła na jego sprzedaży. Jego bardzo dobre występy w ICC Cup w dużej mierze przyczyniły się do sukcesu Czerwonych Diabłów w tych rozgrywkach. Jeśli jego forma się utrzyma, to Louis van Gaal będzie mieć mnóstwo pożytku z usług Juana Maty.

Tom Cleverley

Anglika nikomu nie trzeba przedstawiać - gdy pojawiły się pogłoski o jego powołaniu na mundial, stworzono spec-jalną petycję, by nie jechał. Jeśli zawodnik będzie popisy-wać się takimi zagraniami, jak przy straconym golu w mec-zu z Valencią, to z pewnością menedżer nie będzie mieć problemów z posadzeniem go na ławce rezerwowych.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Ataki skrzydłami• Tworzenie okazji poprzez bezpośrednie

podania• Bezpośrednie wykorzystywanie stałych

fragmentów gry• Wykorzystywanie okazji strzeleckich• Odrabianie strat• Bronienie wyniku• Defensywne stałe fragmenty gry

• Unikanie spalonych• Wygrywanie pojedynków jeden na

jeden(obrona

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

1 David de Gea 23 lata BR Atlético Madryt 17 mln € Hiszpania

13 Anders Lindegaard 30 lat BR Aalesunds FK 2,5 mln € Dania

40 Ben Amos 24 lata BR wychowanek 1 mln € Anglia

4 Phil Jones 22 lata OBR Blackburn 18 mln € Anglia

6 Jonny Evans 26 lat OBR wychowanek 13 mln € Irlandia Płn

12 Chris Smalling 24 lata OBR Fulham 12 mln € Anglia

28 Luke Shaw 19 lat OBR Southampton 13 mln € Anglia

2 Rafael 24 lata OBR Fluminense 15 mln € Brazylia

31 Marouane Fellaini 26 lat POM Everton 23 mln € Belgia

23 Tom Cleverley 24 lata POM wychowanek 14 mln € Anglia

16 Michael Carrick 33 lata POM Tottenham 8,5 mln € Anglia

- Anderson 26 lat POM Fiorentina 5 mln € Brazylia

24 Darren Fletcher 30 lat POM wychowanek 4 mln € Szkocja

8 Juan Mata 26 lat POM Chelsea 40 mln € Hiszpania

21 Ander Herrera 24 lata POM Athletic Club 20 mln € Hiszpania

15 Shinji Kagawa 25 lat POM Borussia Dortmund 17 mln € Japonia

32 Nick Powell 20 lat POM Wigan Athletic 5 mln € Anglia

18 Ashley Young 29 lat POM Aston Villa 14 mln € Anglia

11 Adnan Januzaj 19 lat POM Anderlecht 6 mln € Belgia

17 Nani 27 lat POM Sporting Lizbona 16 mln € Portugalia

25 Antonio Valencia 28 lat POM Wigan Athletic 16 mln € Ekwador

29 Wilfried Zaha 21 lat POM Cardiff 8 mln € Anglia

10 Wayne Rooney 28 lat ATK Everton 45 mln € Anglia

20 Robin van Persie 30 lat ATK Arsenal 40 mln € Holandia

19 Danny Welbeck 23 lata ATK wychowanek 17 mln € Anglia

14 Javier Hernandez 26 lat ATK Guadalajara 16 mln € Meksyk

Page 77: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 77

Manchester United F.C.Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Sebastianem Wiśniewskim (manutd.com.pl)

KB: Na początek pytanie odnośnie ubiegłej kampanii, jak ją oce-niasz, wspominasz? O takim „niesamowitym” sezonie pewnie trudno zapomnieć.SW: Na pewno nie możemy uznać tego sezonu za udany, jednak szczerze powiem, że spodziewałem się, że Manchester United zanotuje nieco gorszy sezon. Odejście managera, który przebywa w klubie przez ponad 26 lat wiąże się ze zmianami i problemami, co mogliśmy obserwować w ostat-nich rozgrywkach. Na pewno nie jest miło wiedzieć swój klub na kolanach, jednak taki jest właśnie futbol. Ten sezon na pewno pozostanie w pamięci wszystkich kibiców, jednak wierzę, że ten sezon będzie zupełnie inny.

KB: Jakie to uczucie po tylu latach absolutnej dominacji w Premier League nagle spaść na niewyobrażalnie niski poziom, na którym nawet mecze z najsłabszymi ekipami ligi stanowią problem?SW: Sebastian: Nie powiedziałbym, że klub spadł na niewyobrażalnie niski poziom. Faktem jest, że ostatni sezon nie był udany, że zdarzały się porażki nawet ze słabszymi ekipami. Jednak, jak wspominałem, odejście managera wiążę się ze zmianami i problemami, poza tym poziom ligi angielskiej wciąż wzrasta, przez co rywalizacja jest znacznie trudniejsza. Nie było łatwo oglądać porażki United, widzieć bezradność managera, było to naprawdę bolesne uczucie. Jednak czasem ze szczytu spadasz w dół, żeby potem znów na niego wrócić.

KB: Brak europejskich pucharów na Old Trafford będzie odczuwal-ny, czy może tylko pomóc ekipie Louisa Van Gaala, tak jak to było w przypadku Liverpoolu w minionym sezonie?SW: Brak występów w Lidze Mistrzów, czy chociażby w Lidze Europejskiej na pewno będzie odczuwalny, bo Manchester United po prostu nas do tego przyzwyczaił. Myślę jednak, że w tym wypadku Manchester United skupi się na ligowych zmaganiach, co na pewno ułatwi ekipie z Old Trafford pow-rót do czołówki tabeli. Czerwone Diabły rozegrają mniej meczy w sezonie, jednak może wiązać się to z redukcją kadry.

KB: No właśnie Louisa Van Gaal. Jesteś zadowolony, że to właśnie jego zarząd wybrał na nowego szkoleniowca? Nie boisz się, że prędzej czy później Holender odejdzie w niesławie i zszarga dobre imię klubu?SW: Muszę przyznać, że typowałem Holendra jako następcę Davida Moy-esa. Jestem rad, że van Gaal objął rolę managera United. To niezwykle doś-wiadczony trener, który budzi wśród zawodników duży szacunek. Słynie on również z twardych rządów i żelazny zasad, a przede wszystkim nie boi się wyzwań. Myślę, że Holender może zostać legendą United, jego charakter pasuje do tego klubu.

KB: Jak oceniasz dotychczasowe poczynania klubu na rynku transfe-rowym?SW: Myślę, że dokonaliśmy dobrych zakupów. Musieliśmy wzmocnić środek pola i lewą stronę defensywy i tak też się stało. Zakup Herrery jest według mnie strzałem w dziesiątkę. Hiszpan jest bardzo kreatywny w ofensywie, jednak potrafi również świetnie przerywać akcje przeci-wników. Shaw natomiast to bardzo młody i perspektywiczny piłkarz, który mimo 19 lat na karku, posiada już spore doświadczenie.

KB: Rio Ferdinand, Nemanja Vidić, Patrice Evra. Z Manchesterem pożegnali się doświadczeni obrońcy, którzy mogli dać jeszcze trochę jakości obronie „Czerwonych Diabłów”. Nie obawiasz się, że formacji defensywnej będzie brakować prawdziwego lidera?SW: Fakt, pożegnaliśmy trójkę świetnych obrońców, którzy przez parę

lat tworzyli jedną z najlepszych defensyw na świecie. Na pewno to wielka strata dla klubu, bo byli naprawdę klasowymi obrońcami, jednak Smalling, Evans, Jones, Rafael, czy Shaw sprostają zadaniu. Mimo młodego wieku, mają spory bagaż doświadczenia, przez wiele lat mogli podglądać i współpracować Rio, czy Vidicem. Wydaje mi się, że na lidera defensywy wyrasta Evans, który coraz częściej bierze na siebie odpowiedzialność za grę w defensywie.

KB: Jeśli już przy Vidiciu jesteśmy. Manchester póki co jest bez kapita-na. Robin van Persie pasowałby do tej roli?SW: Wydaje mi się, że Robin ma odpowiednie cechy, aby zostać kapita-nem. Świetnie spisał się w tej roli w reprezentacji Holandii. Jednak moim zdaniem, opaskę kapitana w United powinien otrzymać Rooney, który jest naturalnym liderem drużyny. Posiada on odpowiedni charakter, spore doś-wiadczenie w klubie, a do tego jest szanowany przez kolegów z drużyny, przez co według mnie jest oczywistym wyborem na kapitana.

KB: No właśnie kapitan. Z reprezentacją Anglii pożegnał się Steven Gerrard, czy Wayne Rooney to odpowiedni człowiek do przejęcia po legendzie Liverpoolu opaski kapitańskiej?SW: Wydaje mi się, że tak. Roo jest urodzonym przywódcą, co mogliśmy obserwować wielokrotnie podczas meczów z jego udziałem. Zawsze motywuje kolegów do gry, potrafi wziąć na siebie odpowiedzialność, za-wsze można na niego liczyć, a przede wszystkim, nawet gdy nie zdobywa bramek, zawsze ciężko haruje dla drużyny. To prawdziwy lider.

KB: Jak fani klubu zareagowali na odejście Ryana Giggsa? Uważasz, że Walijczyk wybrał odpowiedni moment?SW: Myślę, że wielu fanów liczyło się z tym, że Giggs zakończy karierę. Przeżył on wiele pięknych chwil z United, wygrał z tym klubem niemal wszystko. Wielu kibiców żałowało, że nie zobaczy już Walijczyka rajdujące-go lewą flanką. Jednak jak wiemy Giggs wciąż będzie blisko drużyny, przez co będzie mógł wspierać swoich kolegów. Czy moment był odpowiedni? Myślę, że tak. Odejście Giggsa, Vidića, Ferdinanda, czy Evry i przybycie van Gaala, kończy pewien okres i rozpoczyna nową erę w United.

KB: Czego oczekujesz po zbliżającej się nieuchronnie kampanii 2014/15?SW: Liczę na to, że znów zobaczymy Manchester United, jaki widzieliśmy kilka lat wcześniej. W przedsezonowych meczach drużyna spisuje się zna-komicie, dlatego mam nadzieję, że tak samo spisze się w lidze. Zawodnicy na pewno będą chcieli pokazać się nowemu managerowi, przez co wszyscy będą zmotywowani. Liczę na to, że powrócimy do Ligi Mistrzów i kto wie, może wrócimy na fotel lidera? Byłby to znakomity początek dla Louisa van Gaala.

Page 78: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

2.pi

ctur

es.z

imbi

o.co

m/g

i/Jas

on+P

unch

eon+

Crys

tal+

Pala

ce+v

+Sw

anse

a+Ci

ty+F

45Q

nZfC

I22l

.jpg

Page 79: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 79

Newcastle United F.C.

Jeśli po minionej kampanii Premier League któryś z fanów Arsenalu chciałby powiedzieć do fana innego zespołu: „I know how you feel brother” z pewnością adresatem byłby kibic Newcastle. Co łączyło oba te zespoły? Mocny początek, ciekawa i atrakcyjna dla oka gra oraz wysoka pozycja w ligowej tabeli.

Następnie, w przypadku Arsenalu masa kontuzji, zaś w przypadku Newcastle sprzedaż kluczowego piłkarza - Yohana Cabaye’a i nagła rozsypka. Tak to mniej więcej wyglądało na St. James’ Park w ubiegłym sezonie.

Od momentu ostatniego gwizdka Phila Dowda w kończącym sezon meczu z Liverpoolem na Anfield (2:1) zaczęło być już tylko lepiej. Najpierw z klubu odszedł Joe Kinnear, człowiek, który zasłynął, m.in. z chęci sprowadzenia na St. James’ Park Shane’a Fergusona, notabene piłkarza Srok wypożyczonego do Birming-ham City. Następnie Alan Pardew i Mike Ashley ruszyli do transferowej ofensywy. Na tę chwilę (9 sierpnia) klub z St. James’ Park sprowadził 9 piłkarzy, z czego 7 będzie występować w przyszłym sezonie w barwach Srok, jako że Carl Darlow i Janmaal Lascelles wrócili do Nottingham Forrest w ramach rocznych wypoży-czeń. Remy Cabella, Siem de Jong, Daryl Janmaat, Emmanuel Riviere - te nazwiska robią wrażenie, a jeśli dorzucić do tego Jacka Colbacka, Ayoze Pereza i Facundo Ferreyrę to śmiało można pokusić się o stwierdze-nie, że Sroki mogą okazać się „królem polowania” trwającego okienka.

Wzmocnienia klubu pozwalają realnie marzyć fanom The Magpies, że na St. James’ Park znowu zawitają europejskie puchary, no, może nie w najsilniejszym wydaniu, ale Liga Europy to zawsze coś. Coś, czego fani Newcastle pragną, jak kibice Młotów odejścia Big Sama. Rodzi się tylko jedno pytanie, mianowicie czy Alan Pardew to człowiek, z którym Newcastle może coś osiągnąć? Zawodnicy bowiem to tylko połowa sukcesu, a bez odpowiedniego człowieka za sterami ekipa z północnej Anglii nie ma nawet o czym marzyć.

Mistrzowie polowania?Autor:Kamil Babiarczuk

Sparingi:Oldham 2:1 Newcastlebramki:Dieng, Gros - de JongSydney 0:4 Newcastlebramki: de Jong, Rivière, Yanga-Mbiwa, ArmstrongWellington 0:1 Newcastlebramki: Gouffran Sheffield Wed 0:1 Newcastlebramki: Perez Malaga 3:1 Newcastlebramki: Darder, Castillejo (2)Schalke 1:3 Newcastlebramki: Avdijaj - Rivière, Aarons, CabellaHuddersfield 2:2 Newcastlebramki: Majewski , Stead - Majewski , CabellaNewcastle 1:0 Real Sociedadbramki: Sissoko

Czy wiesz, że...?Alan Pardew powiedział kiedyś, że w BPL w składach drużyn po-winni znajdować się angielscy zawodnicy, ponieważ wkrótce liga może utracić brytyjskiego ducha. Obecnie menedżer Newcastle w swoim składzie posiada ich zaledwie czterech.

http

://w

ww

.tru

e-fa

ith.c

o.uk

/wp-

cont

ent/

uplo

ads/

2014

/03/

SJP2

.jpg

Page 80: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 80

Newcastle United F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Rémy Cabella

transfer tego piłkarza do eki- py Newcastle był nie lada zaskoczeniem. W końcu Francuzi nazywają byłego gracza Montpellier lepszą wersją Yohana Cabaye. Ocze-kiwania wielkie, bowiem od jego odejścia w składzie bra-kowało kogoś, kto mógłby go zastąpić. Być może do tej roli idealnie pasować będzie właśnie Cabella.

HatemBen Arfa

Piłkarz nie dogaduje się podobno z Alanem Pardew, plus widać u niego olbrzymie braki kondycyjne. Spekulow-ano o odejściu, jednak Fran-cuz wciąż trenuje ze Srokami. Jeśli szybko nie nadrobi prob-lemów z kondycją i nie będzie grać o wiele lepiej niż w min-ionych rozgrywkach, to Ben Arfa może wylądować na stałe na ławce rezerwowych.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Tworzenie sytuacji strzeleckich• Przechwyty na połowie przeciwnika• Wygrywanie pojedynków jeden na jeden

• Wykorzystywanie sytuacji strzeleckich• Bronienie kontrataków• Unikanie faulów w niebezpiecznych ob-

szarach boiska

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość1 Tim Krul 26 lat BR wychownek 9 mln € Holandia21 Rob Elliot 28 lat BR Charlton Athletic 1 mln € Irlandia13 Mapou Yanga - Mbiwa 25 lat OBR Montpellier 7 mln € Francja2 Fabricio Coloccini 32 lata OBR Deportivo La Coruńa 4,5 mln € Argentyna6 Mike Williamson 30 lat OBR Portsmouth 3,5 mln € Anglia27 Steven Taylor 28 lat OBR wychownek 3,5 mln € Anglia3 Davide Santon 23 lata OBR Cesena 10 mln € Włochy19 Massadio Haidara 21 lat OBR Nancy 3 mln € Francja- Ryan Taylor 29 lat OBR Wigan Athletic 2 mln € Anglia36 Paul Dummett 22 lata OBR St. Mirren FC 750 tys. € Walia- Daryl Janmaat 25 lat OBR Feyenoord Rotterdam 5 mln € Holandia24 Cheick Tioté 28 lat POM FC Twente 10 mln € WKS8 Vurnon Anita 25 lat POM Ajax AFC 6 mln € Holandia7 Moussa Sissoko 24 lata POM Touluse 11 mln € Francja14 Jack Colback 24 lata POM Sunderland 4,5 mln € Anglia20 Gaël Bigirimana 20 lat POM Coventry 2 mln € Anglia18 Jonas Gutiérrez 31 lat POM RCD Mallorca 3 mln € Argentyna31 Shane Ferguson 23 lata POM Birmingham City 1,5 mln € Irlandia Płn16 Rémy Cabella 24 lata POM Montpellier 10 mln € Francja15 Siem de Jong 25 lat POM Ajax AFC 10 mln € Holandia23 Haris Vuckic 21 lat POM NK Domzale 1 mln € Słowenia10 Hatem Ben Arfa 27 lat ATK Olympique Marseille 12 mln € Francja25 Gabriel Obertan 25 lat ATK Manchester United 2 mln € Francja11 Yoan Gouffran 28 lat ATK Bordeaux 9 mln € Francja9 Papiss Demba Cissé 29 lat ATK SC Freiburg 10 mln € Senegal26 Facundo Ferreyra 23 lata ATK Szachtar Donieck 6 mln € Argentyna29 Emmanuel Rivière 24 lata ATK Monaco 5 mln € Francja17 Ayoze Pérez 21 lat ATK CD Tenerife 1 mln € Hiszpania

Page 81: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 81

Newcastle United F.C.Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Markiem Kopystyńskim (nufc.com.pl)

KB: Pierwsze pytanie nie będzie należało do tych z kategorii „lekkiej”. Jak oceniasz ubiegły sezon?MK: Sezon do Boxing Day był udany i to bardzo. Newcastle było na szóstym miejscu i traciło tylko sześć punktów do lidera. Niedługo potem odszedł Yohan Cabaye i wszystko się posypało. Okres od tego transferu do końca sezonu to była męczarnia dla kibiców Srok, które statystycznie były lepsze tylko od Norwich. Mimo to zespół wypełnił swój cel, kończąc sezon w czołowej dziesiątce, ale przez wydarzenia z drugiej połowy rozgrywek chyba nikt nie będzie wspominał tego sezonu z uśmiechem na twarzy.

KB: Jesteś zadowolony z dotychczasowych działań Newcastle na rynku transferowym? Przypomnę, że w tamtym roku przez dwa miesiące klub wypożyczył jedynie Loica Remy’ego.MK: Jestem zadowolony, ale liczę na więcej. Trzeba nadrobić prz-espane okienka transferowe. Wciąż brakuje nam napastnika, który może dla nas zdobyć około 15 bramek w sezonie. Klub chce się poz-być Hatema Ben Arfy, Jonasa Gutierreza oraz Gabriela Obertana, więc skrzydła też trzeba wzmocnić. Uważam też, że nasza kadra musi być szersza, bo jak na razie tylko zastąpiliśmy tych, którzy odeszli z klubu. Rozczarowała mnie trochę sprzedaż Mathieu Debu-chy’ego, ale zastąpi go Daryl Janmaat, który moim zdaniem będzie lepiej pasował do taktyki Alana Pardew.

KB: Rémy Cabella. Chciałbym Cię spytać o tego piłkarza. Czy uważasz, że jest w stanie godnie zastąpić na St. James’ Park swojego rodaka, który zimą odszedł do PSG? Mowa oczywiś-cie o Cabaye’u.MK: Z tego co widziałem, a muszę się przyznać, że widziałem niewiele, to Cabella ma spory talent, jest dobry technicznie, potrafi zdobywać oraz kreować gole i pod tym względem może dorównać Cabaye’owi, a nawet go przegonić. Nie wiem jednak czy będzie takim liderem na boisku jak Cabaye. To będzie raczej zadanie dla Siema de Jonga.

KB: A jak fani Srok zareagowali na transfer Jacka Colbacka? W końcu Anglik ostatnio reprezentował barwy sąsiada zza miedzy – Sunderlandu.MK: Reakcje były mieszane. Jedni uważali, że to dobre wzmocnienie kadry i znaczna poprawa, jeśli ma zastąpić Dana Goslinga, który odszedł do Bournemouth. Inni byli wręcz wściekli, mając w pamięci to, jak Colback świętował bramkę, którą zdobył dla Sunderlandu na St. James’ Park. Teraz sam piłkarz musi swoją postawą przekonać do siebie tych niezadowolonych z jego transferu. Na sparingach do-brze mu to wychodzi, ale niektórzy fani zapowiadają, że nigdy go nie polubią.

KB: Myślisz, że z nowymi piłkarzami oraz tymi, którzy na St. James’ Park już są Alan Pardew jest w stanie zapewnić New-castle europejskie puchary?MK: W Newcastle marzą o Lidze Mistrzów, do Ligi Europy raczej nikt nie chce trafić, gdyż graliśmy tam w sezonie 2012/2013 i z jed-nej strony było fajnie, bo było dużo meczów, lecz nie były to mecze najwyższych lotów, często rozgrywane rezerwowym składem w

atmosferze sparingu. W dodatku prawie kosztowało nas to spadek z Premier League. Co do pytania, to uważam, że obecnie jest 7 lep-szych zespołów, które skutecznie nam zablokują drogę do Europy. Większa szansa byłaby przez krajowe puchary, ale działacze oficjal-nie powiedzieli, że nie zależy im na dobrych wynikach w Pucharze Anglii i Pucharze Ligi z powodu zbyt niskich nagród finansowych w tych rozgrywkach.

KB: No właśnie. Alan Pardew. Czy nie uważasz, że nie jest to odpowiedni człowiek dla takiego klubu, jakim jest Newcastle, czy jednak jesteś zadowolony z pracy, jaką wykonuje?MK: Alan Pardew potrafi osiągnąć z zespołem dobre wyniki, jak wtedy, gdy zajęliśmy piąte miejsce, czy odnosząc pierwsze zwy-cięstwo na Old Trafford od 1972 roku. Z drugiej strony trzy razy z rzędu przegrał z Sunderlandem i pobił wiele niechlubnych rekordów klubu. Myślę, że nie potrafi odpowiednio zmotywować piłkarzy, którzy czasami na drugą połowę wychodzą tak, jakby ich tam w szatni usypiali. Jest też minimalistą. Gdy zdobywamy gola na 1:0, to nie idziemy za ciosem, oddajemy inicjatywę, nie staramy się podwyższyć wyniku, chyba że z kontry. Jego nastawienie jest zbyt defensywne, o czym może świadczyć wymaganie od Hatema Ben Arfy powrotów do obrony. Nie z tego znany jest Francuz. Jeśli to ja byłbym właścicielem klubu, to jednak rozejrzałbym się za innym szkoleniowcem. Pardew miał dość czasu i nawet biorąc pod uwagę fakt, że przez długi czas nie dostawał nowych zawodników, to ni-estety drużyna nie osiągnęła tego, co mogła osiągnąć.

KB: Joe Kinnear. Jak fani zareagowali na odejście z klubu tego człowieka? Czy uważasz, że wraz z nim z klubem powinien pożegnać się Mike Ashley, a zaraz za nim także Alan Pardew?MK: Reakcja mogła być tylko jedna: radość i wielka ulga. Nikt nie wie po co go zatrudniono. Nikogo nie pozyskał, był za to zaintere-sowany kupieniem z Birmingham City Shane’a Fergusona, który był tam wypożyczony z Newcastle… Totalna kompromitacja. W do-datku w zeszłe lato obiecał Cabaye’owi, że w styczniu może odejść, co się oczywiście stało i przez te pół roku nie załatwił zastępcy. W każdym innym klubie właściciel pewnie by przeprosił albo próbował wyjaśnić ten błąd, jakim było zatrudnienie Joe Kinneara, ale Mike Ashley nie jest zainteresowany tym, co sądzą kibice. Dopóki stadion będzie pełny, a koszulki będą się sprzedawać, to on będzie zadowol-ony. Akurat w tej sprawie nie winiłbym Pardew, bo to nie on nego-cjował transfery i pewnie był tak samo zdenerwowany tą sytuacją, jak kibice.

KB: Na koniec pytanie dotyczące nadchodzącego sezonu. Jak-ie przewidywania względem niego?MK: Alan Pardew zapowiada walkę o Ligę Mistrzów, ale chyba nawet najwięksi optymiści w to nie wierzą. Moim zdaniem uda się powtórzyć wynik z zeszłego sezonu, a ewentualnie może być trochę lepiej, ale na więcej niż na miejsca 8-10 nie liczę.

Page 82: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

2.pi

ctur

es.z

imbi

o.co

m/g

i/Jas

on+P

unch

eon+

Crys

tal+

Pala

ce+v

+Sw

anse

a+Ci

ty+F

45Q

nZfC

I22l

.jpg

Page 83: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 83

Queens Park Rangers F.C.

Jeżeli w Premier League kogoś brakowało – to właśnie jego. Harry Redknapp wraca na salony. Chary-zmatyczny trener, mimo dysponowania gorszymi zawodnikami, z pewnością stanie w szranki z José Mourinho czy Louisem van Gaalem. Harry kocha dyskutować, a dziennikarze kochają Anglika.

Kiedy 18 sierpnia 2011 roku właścicielem klubu został malezyjski biznesmen Tony Fernandes, wydawało się, że, wzorem Chelsea i Manchesteru City, wyrośnie w Anglii nowa potęga. Miliarder musiał połknąć jednak gorzką pigułkę. Gdy w sezonie 2012/2013 jego klub znalazł się w elicie, wielu dostrzegało w nim czarnego konia rozgrywek, lecz nic podobnego nie miało miejsca, a ekipa złożona z podstarzałych i przepłaconych piłkarzy nie zdołała stworzyć drużyny, przypieczętowawszy to spadkiem do Championship. A i tam nie było kolorowo. Awans, który miał być jedynie formalnością, przyszedł w niezwykle szczęśliwych okolicznoś- ciach, w dodatku wywalczony był dopiero w barażach.

Dziś The Hoops to zupełnie inny zespół. Redknapp, bazując na swoim doświadczeniu, konsekwentnie tworzy drużynę, nie wydając przy tym ogromnych sum, a zgrywając ze sobą piłkarzy już dostępnych. Kibice przy Loftus Road nie mają powodów do narzekań. W tym sezonie czeka ich bowiem aż 5 domowych derbów, a te rządzą się swoimi prawami. Wystarczy powiedzieć, że w sezonie, w którym QPR przegrywało praktycznie z każdym, zdołało urwać Chelsea aż 4 punkty.

Malezyjski miliarder oczekuje, że w przyszłym sezonie również zobaczy swoją drużynę w Premier League. Zadanie to nie będzie łatwe, gdyż obecna kadra zespołu nie budzi w nikim strachu, w dodatku jest zaawan-sowana wiekowo (średnia – 29,6 lat). Najciekawszym wzmocnieniem wydaje się przyjście Rio Ferdinan-da z Manchesteru United. Natomiast kluczowym celem przedsezonowym będzie zatrzymanie w swoich szeregach Loïca Rémy’ego, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Newcastle United. To on ma być odpowiedzialny za strzelanie bramek, których tak brakowało w poprzednim rozdaniu.

Harry, czas spłacić długiAutor:Jakub Stolarczyk

Sparingi:Erfurt 0:1 Queens Park Rangersbramki:Austin RV Leipzig 2:0 Queens Park Rangersbramki: Poulsen (2)Leyton Orient 2:2 Queens Park Rangersbramki: Vincelot, Cox - Hoilett, BartonSouthend 0:0 Queens Park RangersShamrock Rovers 0:4 Queens Park Rangersbramki: Hoilett (2), Austin (2)Athlone 0:2 Queens Park Rangersbramki: Zamora , AustinQueens Park Rangers 0:1 PAOKbramki: Hill (OG)

Czy wiesz, że...?Od powstania klubu Queens Park Rangers występowało na 18 różnych obiektach, aż w 1963 roku na stałe przeprowa- dzili się na dobrze dziś znany Loftus Road.

http

://w

ww

.web

bavi

atio

n.co

.uk/

spor

ts/g

alle

ry2/

d/27

19-2

/QPR

Stad

ium

-ea1

4145

.jpg

Page 84: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 84

Queens Park Rangers F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Loic Rémy

Problemy zdrowotne Francuza to po części dobra wiadomość dla ekipy z Londynu. Ze wzglę-du na jego problemy z sercem z usług 27-latka zrezygnował niedawno Liverpool. W po-przednim sezonie w barwach Srok piłkarz zaprezentował się bardzo dobrze, więc na pewno dla tegorocznego beniaminka Rémy będzie sporym atutem w ataku.

Adel Taarabt

Marokańczyk niewątpliwie doskonale radzi sobie z piłką przy nodze. Niestety póki co w Anglii nie zachwycał tak, jak się spodziewano, więc dlacze-go ma być lepiej w QPR? Może i w AC Milanie szło mu nie najgorzej, jednak w Pre-mier League gra się inaczej i to może być pięta achilleso-wa Harry’ego Redknappa.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Formowanie szyków obronnych po stracie

piłki• Bronienie wyniku

• Unikanie błędów indywidualnych• Zatrzymanie przeciwników od tworzenia

szans

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

33 Júlio César 34 lata BR Inter Mediolan 2,5 mln € Brazylia

1 Robert Green 34 lata BR West Ham United 1,5 mln € Anglia

26 Brian Murphy 31 lat BR Ipswich Town 500 tys. € Irlandia

4 Steven Caulker 22 lata OBR Cardiff City 7,5 mln € Anglia

15 Nedum Onuoha 27 lat OBR Manchester City 2 mln € Anglia

5 Rio Ferdinand 35 lat OBR Manchester United 1,5 mln € Anglia

22 Richard Dunne 34 lata OBR Aston Villa 700 tys. € Irlandia

6 Clint Hill 35 lat OBR Nottingham Forest 500 tys. € Anglia

3 Armand Traoré 24 lata OBR Arsenal 2,5 mln € Senegal

13 Yun Suk - Young 24 lata OBR Doncaster 500 tys. € Korea Płd

2 Danny Simpson 27 lat OBR Newcastle 2 mln € Anglia

20 Karl Henry 31 lat POM Wolverhampton 1 mln € Anglia

32 Alejandro Faurlín 27 lat POM US Palermo 3 mln € Argentyna

- Jordon Mutch 22 lata POM Cardiff City 3 mln € Anglia

17 Joey Barton 31 lat POM Newcastle 2,5 mln € Anglia

16 Jermaine Jenas 31 lat POM Tottenham 1,7 mln € Anglia

- Mauricio Isla 26 lat POM Juventus Turyn 9 mln € Chile

7 Matt Philips 23 lata ATK Blackpool 5 mln € Szkocja

11 Shaun Wright - Phillips 32 lata ATK Manchester City 1,3 mln € Anglia

10 Adel Taarabt 25 lat ATK AC Milan 8 mln € Maroko

23 Junior Hoilett 24 lata ATK Blackburn 5 mln € Kanada

18 Loic Rémy 27 lat ATK Newcastle 12 mln € Francja

9 Charlie Austin 25 lat ATK Burnley 4,5 mln € Anglia

25 Bobby Zamora 33 lata ATK Fulham 1 mln € Anglia

Page 85: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 85

Queens Park Rangers F.C.Okiem kibica

Wywiad Kamila Babiarczuka z Romanem Laskowskim (qprfc.pl)

KB: Fanom wszystkich beniaminków na początek zadaje to pytanie, z Tobą nie mógłbym postąpić inaczej. Jakie to uczucie awansować do Premier League?RL: Ogromna ulga i radość. Ulga, bo nie graliśmy tak jak tego oczekiwałem i na co wskazywał nasz skład, a awans został wywalczony w wielkich bólach i bardzo szczęśliwie. Radość, gdyż znowu będę mógł oglądać nasz klub w potyczkach z najlepszymi zespołami PL i do tego kilka spotkań będzie moż-na śledzić w świetnej jakości na wielkim ekranie a nie jak w poprzednim sezonie, gdzie niektórych spotkań nie szło w ogóle obejrzeć lub szło, ale w kiepskiej jakości.

KB: Uważasz, że kadra, która dokonała tej sztuki i wdarła się do ek-straklasy jest w stanie również zapewnić sobie utrzymanie, czy potr-zebne są jednak gwałtowne roszady, jak 3 lata temu?RL: Zmiany są konieczne, ale nie może to być rewolucja. Powinny to być wzmocnienia na poszczególnych pozycjach. Błędem poprzednich katastro-falnych sezonów było kupowanie drogich, znanych zawodników, ale już u kresu swojej kariery, często wiekowych i wypalonych, którzy przychodzi-li właściwie tylko pobierać wysoką tygodniówkę. Spowodowało to duży rozłam wśród zawodników. Wyraźnie widać było, że mamy zawodników, ale nie mamy zespołu. „Gwiazdorom”, którzy dużo zarabiali, nie zależało na zespole, nie identyfikowali się z nim, bo sądzili, że nawet w przypadku spadku zawsze znajdą nowy klub. Nie angażowali się wystarczająco, ani na treningach, ani w meczach, gdyż „gwiazdor” nie musi, bo jest na tyle dobry, poza tym i tak otrzyma wysoką kasę. Natomiast reszta drużyny stała na stanowisku, że niech walczą „gwiazdorzy” skoro tyle zarabiają, a oni w myśl zasady „jak płaca taka praca”.

KB: Jak oceniasz dotychczasowe działania klubu na rynku transfe-rowym?RL: Nasza polityka transferowa nie jest taka, jakiej oczekuję. Tradycyjnie jest mało skuteczna. Jak zwykle, jest dużo szumu, znanych nazwisk, pełno informacji, że ktoś już jedną nogą jest u nas itd. i zawsze kończy się tak, jak w ubiegłym sezonie, że ktoś inny podbiera, czy też przebija ofertę za upa-trzonego piłkarza. Uważam, że należy działać sprawnie, po cichu, a infor-mować media dopiero po podpisaniu kontraktu. Poza tym, jest już koniec lipca, za chwilę rozpoczną się rozgrywki a my mamy podpisane kontrakty jedynie z 2 nowymi piłkarzami. Idealna dla mnie polityka transferowa to wzmocnić drużynę jak najszybciej i ją zgrać, czy poukładać w meczach spar-ingowych, a nie wykonywać zdesperowane ruchy tuż przed zamknięciem okienka transferowego.

KB: W minionym sezonie Rangersi nie tracili zbyt wielu bramek, zdecydowanie gorzej wyglądała ofensywa patrząc nawet na to, ile bramek nastrzelały Lisy czy Barany. Dlaczego zatem Harry Redknapp rozpoczął najpierw wzmacniać formację defensywną sprowadzając Stevena Caulkera i Rio Ferdinanda?RL: Być może Harry dostosował się do starej piłkarskiej zasady, która mówi, że drużynę należy zacząć budować od defensywy. Poza tym wiadomo, że łatwiej pozyskać dobrego obrońcę niż napastnika. Dobry napastnik dużo więcej kosztuje i jest rozchwytywany przez inne kluby, jednym słowem, jest towarem bardziej deficytowym. Kolejny powód to niejasna sytuacja Remy’ego. W dalszym ciągu nie wiadomo, czy zostanie u nas czy też ode-jdzie. Gdyby został, to pewnie będziemy szukać tylko jednego napastnika, i to pewnie nie na siłę. Z tego, co wiem, podobno coraz bliżej drużyny jest islandzki napastnik Ajaksu Kolbeinn Sigthorsson.

KB: Jeśli już przy tym duecie jesteśmy. Zarówno jeden, jak i drugi z pewnością dadzą drużynie sporo jakości. Czy to jest właśnie para, która regularnie co tydzień będzie stanowić o sile defensywy QPR w Premier League?

RL: Mam taką nadzieję. Docelowo ci zawodnicy powinni być naszą najlepszą parą stoperów. Minie jednak jeszcze trochę czasu zanim tak się stanie. Za-wodnicy muszą się zgrać a to nie takie proste, zwłaszcza że są całkiem różni i to pod każdym względem. Jednak mieszanka ogromnego doświadczenia i młodości powinna wkrótce zadziałać. Musze przyznać, że nie byłem zwolen-nikiem sprowadzenia Rio do zespołu, ale jak przeczytałem, że jego przyjście pomoże ściągnąć Stevena, to zmieniłem zdanie, gdyż bardzo liczę na Caul-kera i na to, że przy Ferdinandzie jeszcze bardziej się rozwinie.

KB: Jak do tej pory na Loftus Road spisuje się Harry Rednapp? Jesteś zadowolony z pracy tego szkoleniowca, czy jednak mimo wszystko wolałbyś, aby kto inny prowadził Queens Park?RL: Wyniki, jakie osiągała drużyna Queens Park Rangers pod kierownic-twem Harry’ego, a zwłaszcza styl gry, były dla mnie mocno rozczarowujące. W zeszłym sezonie trener miał zapewnić nam utrzymanie w Premier League, a spadliśmy z kretesem do niższej ligi, zdobywając zaledwie 25 punktów. Wytłumaczyłem jednak to faktem, że drużynę objął w trakcie sezonu i miał zbyt mało czasu, aby wszystko poukładać. Natomiast byłem przekonany, że zespół z takim doświadczonym trenerem, z takim składem i budżetem bez problemu zapewni sobie powrót do najwyższej ligi z pierwszego lub drugiego miejsca. No i kolejne rozczarowanie. Od początku sezonu graliśmy bardzo zachowawczą, brzydką piłkę, a zwycięstwa były wymęczone i często bardzo szczęśliwe. Trener stawiał na weteranów zamiast na młodych walczaków, poza tym nie potrafił trzymać mocną ręka rozkapryszonych „gwiazdorów”. W efekcie zajęliśmy dopiero czwarte miejsce w Championship i aby awan-sować musieliśmy toczyć walkę o „życie” w barażach. Horror skończył się bardzo szczęśliwie, ale jak wiemy, oglądając relację z meczu, mogło być zu-pełnie inaczej. Po kilku porażkach, kiedy to los Harry’go wisiał na włosku, miałem nadzieję, że drużynę obejmie Michael Luadrup, który wykonał świet-ną pracę w Swansea, ale niestety nic z tego nie wyszło.

KB: Co z Julio Cesarem? Wiemy, że Brazylijczyk ostatni sezon spędził na wypożyczeniu. Na Mistrzostwach Świata spisywał się bardzo do-brze, czy mimo to Robert Green ma niepodważalną pozycję w bramce Queens Park Rangers?RL: Nie sądzę, aby Green miał niepodważalną pozycję w QPR. Mimo świetnych występów w Championship, kiedy to wielokrotnie ratował drużynę z dużych opresji, gwarancji stałych występów nie ma, tym bardziej, że PL stawia zdecydowanie wyższe wymagania niż Championship. Myślę, że w meczu inauguracyjnym zagra Green, gdyż Julio Cesar dopiero wrócił do drużyny i wcale jeszcze nie jest pewne czy w niej zostanie.

KB: Na którego piłkarza Rangersów fani Premier League powinni zwrócić największą uwagę w nadchodzącym sezonie?RL: Nie wiem jak fani, ale ja bardzo ciekawy jestem, jak w najwyższej klasie rozgrywkowej sprawdzi się niekwestionowana nasza gwiazda i ulubieniec – Charlie Austin.

KB: Czego oczekujesz po zbliżającej się kampanii? Pewnego i spokoj-nego utrzymania, czy jednak walki do końca, a może QPR pokusi się o miano „czarnego konia” rozgrywek?RL: Chciałbym, aby była nuda. Marzeniem moim jest, aby nasz zespół spokojnie uplasował się w środku tabeli i nie dostarczał fanom kolejnych dreszczowców. Dosyć już ich ostatnio przeżyliśmy, i to zarówno w PL jak i Championship. Myślę, że fani QPR zasłużyli na chwilę odpoczynku i cieszenie się ze zdecydowanie dłuższego pobytu naszej drużyny w PL niż dotychczas. Patrząc realnie na naszą grę i poczynione ostatnio transfery (a właściwie ich brak, przynajmniej na koniec lipca) nie spodziewam się, abyśmy mogli być okrzyknięci mianem „czarnego konia” rozgrywek.

Page 86: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

2.pi

ctur

es.z

imbi

o.co

m/g

i/Jas

on+P

unch

eon+

Crys

tal+

Pala

ce+v

+Sw

anse

a+Ci

ty+F

45Q

nZfC

I22l

.jpg

Page 87: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 87

Southampton F.C.

O Southampton jest głośno. Nie o takim rozgłosie marzyli jednak fani z St Mary’s Stadium. Trwa wyprzedaż, a Święci mogą się zbuntować. Z nieba do piekła jest bowiem niedaleko. Artur Boruc i spół-ka muszą po raz kolejny zaskoczyć ekspertów, którzy zgodnie twierdzą, że celem Świętych w tym se-

zonie będzie jedynie utrzymanie. Lallana, Shaw, Chambers, Lambert i Lovren – nie, to nie lista strzelców bramek, a tylko część kluczowych zawodników, którzy opuścili rewelację poprzedniego sezonu. Gdy do tego dodamy Mauricio Pochettino, to tworzy się nam smutny obraz tonącego okrętu. Klocki zostały roz-sypane, a niezwykle trudne zadanie ich poskładania otrzymał Ronald Koeman, nowy szkoleniowiec ósmej drużyny poprzedniego sezonu.

Gra Southampton mogła się podobać. Ofensywny, momentami wręcz agresywny styl beniaminka sprawiał, że kibice zasiadali do meczów z wypiekami na twarzy. Czy w tym sezonie będzie podobnie? Całkiem moż-liwe, jednak rok temu styl szedł w parze z punktami dopisywanymi do ogólnego bilansu. Teraz może być inaczej. Już niejednokrotnie młodzieńcza finezja zostawała brutalnie rozbijana przez doświadczone zastępy występujących w Anglii obrońców.

W ostatnich latach na sprzedaży swoich wychowanków Southampton zarobiło ponad 140 mln euro. Bale, Lallana, Shaw czy Walcott to tylko niektóre spośród nazwisk dziś brylujących w innych drużynach. Zgoda, jednak młodym graczom najłatwiej dotrzeć na szczyt z asekuracją doświadczonych kolegów. Tu tego czyn-nika może zabraknąć. Wydaje się, że Święci mogą się znaleźć w przedsionku piekła, przynajmniej do czasu, aż nie poczynią żadnych poważnych wzmocnień.

Wielką niesprawiedliwością byłoby odbieranie szans drużynie Koemana przed sezonem. Gdy w sierpniu ubiegłego roku dyskutowano o celach poszczególnych zespołów, zgodnie twierdzono, że Święci stoczą batalię o utrzymanie. Dziś zdanie to zostaje podtrzymane, jednak gdy ta drużyna znajdzie się ponownie w górnej części tabeli, oczy ekspertów otworzą się jeszcze szerzej, aniżeli w maju.

Mamy kasę, teraz pokażmy klasęAutor:Jakub Stolarczyk

Sparingi:Ehc 0:4 Southamptonbramki: McQueen , Chambers, Sharp (P), Davis Hasselt 0:6 Southamptonbramki: Pellè (2), McQueen Weerts (OG), Mayuka (P), GallagherSwindon 0:1 Southamptonbramki: Hooiveld Bournemouth 0:1 Southamptonbramki: Clyne Brighton 1:3 Southamptonbramki:LuaLua - Tadic, Davis, Ward-ProwseSouthampton 0:1 Bayer Leverkusenbramki: Pellè (OG) Czy wiesz, że...?

15 maja 2005 roku to przykra data dla fanów Southampton, bowiem wtedy pierwszy raz od 27 lat Święci zostali zdegra-dowani z najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii.

http

://w

ww

.sou

tham

pton

.gov

.uk/

Imag

es/S

t_M

arys

.jpg

Page 88: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 88

Southampton F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

José Fonte

Portugalczyk niedawno prze- dłużył kontrakt z ekipą Świę-tych i to on będzie przewodzić młodym zawodnikom, jacy dominują obecnie w składzie Ronalda Koemana. Z Dejanem Lovrenem stanowił solidną parę stoperów w minionym sezonie, lecz czy w nadcho-dzącej kampanii menedżer znajdzie mu odpowiedniego partnera?

Ryan Bertrand

Anglik w zeszłym sezonie trafił do Chelsea i od razu udał się na wypożyczenie do Aston Villi. Mówiono o jego przejściu do Liverpoolu, ostatecznie stał się następcą Luke’a Shawa. Sądząc po jego występach na Villa Park, śmiało możemy stwierdzić, że Święci stracą sporo jakości na lewej stronie boiska.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Bezpośrednie wykorzystywanie stałych

fragmentów gry• Defensywne stałe fragmenty gry• Przechwyty na połowie przeciwnika

• Unikanie spalonych• Bronienie wyniku

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

25 Paulo Gazzaniga 22 lata BR Gillingham 2 mln € Argentyna

23 Fraser Forster 26 lata BR Celtic 4,5 mln € Anglia

31 Artur Boruc 34 lata BR AC Fiorentina 1,5 mln € Polska

1 Kelvin Davis 37 lat BR Sunderland 250 tys. € Anglia

3 Maya Yoshida 25 lat OBR VVV-Venlo 4,5 mln € Japonia

6 José Fonte 30 lat OBR Crystal Palace 3,5 mln € Portugalia

26 Jos Hooiveld 31 lat OBR Celtic Glasgow 2 mln € Holandia

21 Ryan Bertrand 24 lata OBR Chelsea 6 mln € Anglia

2 Nathaniel Clyde 23 lata OBR Crystal Palace 7 mln € Anglia

12 Victor Wanyama 23 lata POM Celtic Glasgow 14 mln € Kenia

4 Morgan Schneiderlin 24 lata POM Strasbourg 8,5 mln € Francja

17 Saphir Taider 22 lata POM Inter Mediolan 8 mln € Algieria

8 Steven Davis 29 lat POM Glasgow Rangers 5,5 mln € Irlandia Płn

18 Jack Cork 25 lat POM Chelsea 3,5 mln € Anglia

16 James Ward - Prowse 19 lat POM wychowanek 3,5 mln € Anglia

10 Gastón Ramírez 23 lata POM Bologna 7,5 mln € Urugwaj

11 Dusan Tadic 25 lat ATK FC Twente 10 mln € Serbia

9 Jay Rodríguez 25 lat ATK Burnley 7,5 mln € Anglia

19 Grazianno Pellè 29 lat ATK Feyenoord Rotterdam 6,5 mln € Włochy

24 Emmanuel Mayuka 23 lata ATK Sochaux 2 mln € Zambia

30 Billy Sharp 28 lat ATK Doncaster 1,8 mln € Anglia

40 Sam Gallagher 18 lat ATK wychowanek 500 tys. € Anglia

Page 89: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 89

Southampton F.C.

http

://w

ww

.fm

-bas

e.co

.uk/

foru

m/a

ttac

hmen

ts/f

ootb

all-m

anag

er-2

014-

man

ager

-sto

ries/

5431

40d1

3961

6271

4-so

utha

mpt

on-f

c-ris

e-sa

ints

-320

725d

1363

7083

29-in

spire

d-cl

ass-

sout

ham

pton

-sav

e-so

utha

mpt

on_m

ain_

1562

726o

.jpg

Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Damianem Galasem (Southampton FC – Polska)

KB: Na początek dosyć przyjemne, myślę, pytanie. Potem już pewnie tak miło nie będzie, a zatem: Jak wspominasz i oce-niasz minioną kampanię?DG: Miniona kampania była dla Southampton bardzo udana, Świę-ci zajęli 8. miejsce w lidze i zgromadzili aż 56 punktów, co jest rekor-dem w historii klubu.

KB: Pytanie, na które pewnie nadzwyczaj zaskakując odpow-iedzi nie uzyskam, ale… jak oceniasz dotychczasowe działania Świętych na rynku transferowym? DG: Na chwilę obecną są to działania bardzo ostrożne. Koeman sprowadził dwóch graczy, z którymi wcześniej współpracował i którzy mu zaimponowali swoją grą.

KB: A czy nie uważasz, że wszystkie te działania to czyste wyr-achowanie? Może klub zdawał sobie sprawę, że prędzej, czy później każdy z tych zawodników odejdzie i już teraz zarobił na nich ogromne pieniądze. Umówmy się Southampton bez zastrzyku gotówki od, dajmy na to, bogatego szejka, może nigdy nie stać się jednym z czołowych angielskich klubów.DG: Być może, po tym jak Tottenham wykupił klauzulę, jaką miał Bale (mówiła ona, że 25% ze sprzedaży tego zawodnika tra-fi do Southampton) klub stał się nieco bardziej ostrożny. Każdy wyróżniający się w drużynie zawodnik chce przejść na wyższy pozi-om, do lepszego klubu, by rozwijać swoje umiejętności i dzięki temu Southampton zarobił na zawodnikach, którzy przeszli do klubu, któremu kibicują.

KB: Czy uważasz, że zastąpienie Mauricio Pochettino Ron-aldem Koemanem było dobrym wyborem? Holender jak dotąd w roli szkoleniowca raczej sobie nie radził. Jego przygody z Valencią, czy Benficą to kompletne niewypały. W Holandii zazwyczaj nie było lepiej.DG: Pamiętam czasy, kiedy Mauricio Pochettino został trenerem Świętych po zwolnieniu Nigela Adkinsa, również obawiano się o wybór, czy była to słuszna decyzja, gdyż w jego ostatnim sezonie, jako trener Espanyolu nic większego nie osiągnął i został zwolniony. Osobiście jestem zadowolony z tego wyboru. Koeman zrobił z Fey-enoordu bardzo silny zespół nie wydając pierwszego sezonu ani 1€ na transfery, a klub z Rotterdamu przed jego przybyciem zajął 10 miejsce w Eredivisie. Feyenoord za jego kadencji kończył kolejno

sezony na drugiej, trzeciej i znowu drugiej pozycji, ten wynik mówi sam za siebie.

KB: Dusan Tadić i Graziano Pelle to, jak dotąd jedyne nowe na-bytki Southampton. Mimo wszystko piłkarze niezwykle cieka-wi i interesujący. Wszyscy zastanawiamy się, jak poradzą sobie w Premier League? Co możesz nam o nich powiedzieć?DG: Tadić i Pelle to piłkarze ofensywni, którzy przyszli wypełnić lukę po Lallanie i Lambercie. Tadić to piłkarz, z którego przynajm-niej do tej pory każdy klub był zadowolony, a swoją wielką wartość udowodnił w Twente, gdzie w 70 spotkaniach zdobył 29 bramek. Pelle to wysoki napastnik, który swoją wartość udowodnił bardzo późno, bo dopiero w ostatnich dwóch sezonach, gdzie w 57 mec-zach zdołał pokonać bramkarza 50 razy, wcześniej nie szło mu tak dobrze. Czekam na kolejny sezon Premier League z niecierpliwie-niem i jestem ciekawy jak sobie obaj poradzą w Anglii: czy tak, jak Bony, czy jak Altidore.

KB: Jak wygląda sytuacja w klubie Artura Boruca? Jeśli na St. Mary’s Stadium zawitałby Fraser Forster to, czy Polak powin-ien wówczas szukać nowego pracodawcy, czy jednak być spokojnym o swoją pozycję w klubie?DG: Aktualnie sytuacja jest nieciekawa, klub sprzedał kilku kluczowych zawodników, ale szuka następców. Moim zdaniem Boruc zostanie nadal numerem jeden, przynajmniej do tej pory za-wsze tak bywało, a Southampton potrzebuje młodego bramkarza, który może się czegoś jeszcze od Polaka nauczyć, jest to opcja na przyszłość, ponieważ Boruc do najmłodszych bramkarzy nie należy. Poza tym Artur wie, co robić i podejmie właściwą decyzję, adekwat-ną do sytuacji w klubie.

KB: Ostatnie pytanie: czego spodziewasz się po nowej kam-panii?DG: Mam nadzieję, że Święci pokażą się z dobrej strony, będą grali ładną piłkę dla oka oraz, że przyjdą wyniki, chcę u nich zobaczyć determinację, ciężką pracę i zaangażowanie oraz grę do ostatniej sekundy każdego spotkania, aby wywalczyli takie miejsce, na które zasługują a inne zespoły w Premier League podziwiały „Świętych” i bały się każdego spotkania z nimi. Liczę na to, że konkurencja się wzmocni i zobaczymy piękne mecze pomiędzy wszystkimi drużyna-mi Premier League oraz, że liga stanie się jeszcze ciekawsza.

Page 90: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

2.pi

ctur

es.z

imbi

o.co

m/g

i/Jas

on+P

unch

eon+

Crys

tal+

Pala

ce+v

+Sw

anse

a+Ci

ty+F

45Q

nZfC

I22l

.jpg

Page 91: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 91

Stoke City F.C.

7lat pracował Tony Pulis na Britannia Stadium w swojej drugiej przygodzie z The Potters i przez 7 lat nie dokonał tego, co Mark Hughes zrealizował w swoim pierwszym roku pracy w Stoke-on-Trent. Mowa oczywiście o miejscu w górnej części ligowej tabeli. Nie ma wątpliwości, że podwaliny pod sukces, jakim

bezsprzecznie było zajęcie 9. miejsca, podłożył właśnie Walijczyk, ale to jego rodak spił całą śmietankę.

Hughes po objęciu roli szkoleniowca Stoke dostał jasny, prosty i bardzo zrozumiały cel - utrzymaj zespół i zmień jego styl ze starego, topornego, nudnego lub po prostu angielskiego na nowoczesny, atrakcyjny i porywający widzów. Tak też zrobił. Zespół nie tylko utrzymał, ale i wywalczył z nim 9. lokatę, o czym już wspominałem. The Potters może nie grają tak ciekawej piłki, jak Manchester City czy Liverpool, ale i tak wy-gląda to lepiej, aniżeli za czasów obecnego menadżera Crystal Palace. Letnie transfery pozwalają wierzyć, że w przyszłym sezonie Stoke będzie pozytywnym zaskoczeniem. Równie dobrze, jednak wszystko może się posypać. Gra Garncarzy i ich końcowa pozycja to zagadka. Taka sama, jak dyspozycja i forma Bojana Krkicia. Można by nawet zaryzykować stwierdzenie, że jeśli Hiszpan będzie swoją grą porywał to i Stoke będzie się wiodło, zaś jeśli jego transfer okaże się niewypałem, to Stoke może nawet pożegnać się z Premier League.

Jedno jest pewne - Stoke City i Britannia Stadium znów będą miejscem, gdzie upadać będą najwięksi. W minionym sezonie, m.in. Arsenal, czy Chelsea. Jeśli plan Marka Hughesa nie wypali w ekspresowym tem-pie przyjdzie ktoś, kto wróci do taktyki „kick and rush” i będzie próbował ratować to, co zostanie. Jeśli jed-nak nie będzie w stanie uratować The Potters możemy być pewni, że w Stoke-on-Trent wszyscy zatęsknią za Tonym Pulisem, a marzenia o „tiki-tace” odejdą w zapomniane.

Era Marka HughesaAutor:Kamil Babiarczuk

Sparingi:Moenchengladbach 1:1 Stokebramki: Hazard - CrouchMonachium 1860 2:0 Stokebramki: Adlung, WoodSchalke 2:1 Stokebramki: Matip, Barnetta - Krkic Burton 0:0 StokeBlackburn 1:1 Stokebramki:Rhodes - KrkicStoke 2:0 Betis bramki: Bardsley, KrkicFreiburg 1:1 Stokebramki: Krmas, Diouf

Czy wiesz, że...?Najdroższym transferem w historii Stoke City było sprowa- dzenie w swoje szeregi Petera Croucha z Tottenhamu za 10 milionów funtów.

http

://na

tter

foot

ball.

files

.wor

dpre

ss.c

om/2

011/

06/b

ritan

nia-

stad

ium

-21.

jpg

Page 92: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 92

Stoke City F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Asmir Begović

Gdy dwójka Shawcross-Cam-eron miała problemy z poro-zumieniem i dochodziło do groźnych sytuacji pod bramką Garncarzy, do akcji wkraczał Bośniak. Jeśli bramkarz utrzy- ma taką formę w nadchodzą-cym sezonie, to ta pozycja będzie najmniejszym zmar- twieniem menedżera Stoke.

Robert Huth

Niemiec do 23 listopada był osobą, która współtworzyła świetny duet z Ryanem Shaw-crossem. Niestety kontuzja kolana wyeliminowała piłkarza z gry do końca sezonu. Teraz głowa w tym Marka Hughesa, czy polegać na Geoffie Camer-onie, czy ściągnąć na wszelki wypadek jeszcze kogoś do klu-bu w przypadku niedyspozycji Hutha.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Wygrywanie pojedynków jeden na jeden• Tworzenie szans do uderzeń z dystansu

• Utrzymanie się przy piłce• Defensywne stałe fragmenty gry• Bronienie strzałów z dystansu• Unikanie faulów w niebezpiecznych

obszarach boiska

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

1 Asmir Begović 27 lat BR Portsmouth 10 mln € BiH

22 Jack Butland 21 lat BR Barnsley 5 mln € Anglia

29 Thomas Sörensen 38 lat BR Aston Villa 1 mln € Dania

17 Ryan Shawcross 26 lat OBR Manchester United 9 mln € Anglia

4 Robert Huth 29 lat OBR Middlesbrough 7 mln € Niemcy

12 Marc Wilson 26 lat OBR Portsmouth 4 mln € Irlandia

3 Erik Pieters 25 lat OBR PSV Eindhoven 3,5 mln € Holandia

5 Marc Muniesa 22 lata OBR FC Barcelona B 2 mln € Hiszpania

20 Geoff Cameron 29 lat OBR Houston Dynamo 4,5 mln € USA

2 Phil Bardsley 29 lat OBR Sunderland 3 mln € Szkocja

28 Andy Wilkinson 29 lat OBR Blackpool 2 mln € Anglia

30 Ryan Shotton 25 lat OBR Wigan 1,5 mln € Anglia

15 Steve N’Zonzi 25 lat POM Blackburn 6 mln € Francja

8 Wilson Palacios 30 lat POM Tottenham 1,5 mln € Honduras

6 Glenn Whelan 30 lat POM Sheffield Wednesday 3,5 mln € Irlandia

21 Steve Sidwell 21 lat POM Fulham 2,5 mln € Anglia

14 Jamie Ness 23 lata POM Leyton Orient 500 tys. € Szkocja

11 Brek Shea 24 lata POM Barnsley 1,5 mln € USA

16 Charlie Adam 28 lat POM Liverpool 5 mln € Szkocja

7 Stephen Ireland 27 lat POM Aston Villa 3 mln € Irlandia

10 Marko Arnautović 25 lat ATK Werder Bremen 4,5 mln € Austria

- Bojan Krkić 23 lata ATK Ajax AFC 5 mln € Hiszpania

19 Jonathan Walters 30 lat ATK Ipswich Town 4 mln € Irlandia

9 Peter Odemwingie 33 lata ATK Cardiff City 2,5 mln € Nigeria

18 Mame Diouf 26 lat ATK Hannover 96 11 mln € Senegal

25 Peter Crouch 33 lata ATK Tottenham 2,5 mln € Anglia

33 Cameron Jerome 27 lat ATK Crystal Palace 2 mln € Anglia

Page 93: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 93

Stoke City F.C.Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Michałem Wolakiem (@ThePottersPL)

KB: Jak oceniasz ubiegły sezon w wykonaniu The Potters? W końcu udało się zakończyć rozgrywki w czołowej 10.MW: Moim zdaniem 9. miejsce w ubiegłym sezonie było szczytem możliwości Stoke. Przed nimi był tylko Southampton i czołów-ka angielskiej piłki. Drużyna pokazała, że na własnym terenie jest niezwykle groźna. Świadczą o tym wygrane z Arsenalem, Chelsea czy Manchesterem United. Kampania 2013/2014 w wykonaniu The Potters była jak najbardziej pozytywna.

KB: Jak oceniasz dotychczasowe działa klubu na rynku trans-ferowym?MW: Nie licząc Bojana i Dioufa, pozostałe transfery są raczej uzu-pełnieniem składu niż jego wzmocnieniem. Jednak to Hughes wy-brał tych zawodników. Oczywiście duży wpływ na wybór miała ekonomia, ale trzeba zaufać menadżerowi. Ze wszelkimi ocenami przydatności poszczególnych zawodników, lepiej się wstrzymać. Zobaczmy ich na przestrzeni całego sezonu, i wtedy wydajmy jak-iekolwiek oceny.

KB: Jak podoba Ci się „nowe” Stoke? Mam na myśli styl, który chce wprowadzić Mark Hughes? Optujesz za tym, czy jednak tęsknisz za klasycznym, angielskim wydaniem Tony’ego Puli-sa?MW: Liga angielska to nie jest już ta sama liga, co kilkanaście lat temu. Na Wyspy przybywa coraz więcej zawodników kreatywnych czy też trenerów, którzy preferują ładną dla oka piłkę. Zmienia się również myślenie właścicieli klubów. Już sam wynik nie jest najważniejszy. Drużyny muszą grać widowiskowo. Czy tęsknię za klasycznym, angielskim futbolem w wykonaniu Stoke ? Nie, bo nig-dy za nim nie przepadałem. Mark Hughes ma swoją wizję na ten zespół i ufam mu w zupełności. KB: Jeśli już przy Hughesie jesteśmy. Jesteś zadowolony z tego, jaką pracę wykonuje na Britannia Stadium, czy raczej nie do końca?

MW: Wykonuje swoją pracę w 100%. Wyciska z zespołu tyle, ile się da. Wiadomo, że Stoke nie jest jakąś potęgą i nie ma najlepszych piłkarzy, ale grają mądrze i atrakcyjnie. Widać, że Mark Hughes preferuje szybki i ofensywny futbol. Pierwszym obrońcą jest na-pastnik, to wymaga wielkiego wysiłku. W zespole jest też równow-aga, jeśli chodzi o style poszczególnych graczy. Jest grupa grająca klasyczny, angielski futbol oraz druga grupa, tych kreatywnych. To może się podobać.

KB: Jak fani, ludzie w klubie i wszyscy pozostali związani ze Stoke zareagowali na transfer Bojana? Czy to może być ktoś, kto będzie decydował o sile Stoke w przyszłym sezonie? Ktoś, kto pozwoli Wam osiągnąć coś wielkiego, np. w krajowych pu-charach?MW: Transfer Bojana do Stoke wywołał duże zainteresowanie i to nie tylko w Anglii. Zresztą można to było zaobserwować na por-talach społecznościowych. Bojan ma dopiero 23 lata, ale posiada również ogromne doświadczenie. W profesjonalnej piłce jest od 2007 roku. Sezon 2014/2015 będzie jego ósmym sezonem w kari-erze! Niewątpliwe jest zawodnikiem potrafiącym zrobić różnicę, ale potrzebuje zaufania. Z różnych przyczyn nie mógł pokazać pełnie umiejętności w poprzednich zespołach, ale wierzę, że w Stoke się odbuduje. Czy będzie decydował o sile The Potters? Myślę, że będzie jednym z ważniejszych graczy. Świetna technika, dobry przegląd pola oraz wykończenie. Na pewno będzie potrzebował kilku spot-kań na dotarcie się z zespołem i ligą, ale myślę, że da dużo drużynie.

KB: Czego oczekujesz względem nadchodzącej kampanii?MW: Chciałbym, aby Stoke spróbowało namieszać w czołówce. Wiem, że będzie niezmiernie ciężko, ale kto zabroni marzyć? Miejsce z ubiegłego sezonu jest jak najbardziej realne i to jest według mnie cel na nadchodzącą kampanię. Każda wyższa lokata będzie miłym zaskoczeniem. Chciałbym również, aby w przypadku jakichkolwiek niepowodzeń Hughes nie porzucił swojej myśli trenerskiej.

http

://w

ww

.sta

ffsu

nion

.com

/pag

eass

ets/

wel

com

e/20

13/S

toke

City

.jpg

Page 94: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

2.pi

ctur

es.z

imbi

o.co

m/g

i/Jas

on+P

unch

eon+

Crys

tal+

Pala

ce+v

+Sw

anse

a+Ci

ty+F

45Q

nZfC

I22l

.jpg

Page 95: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 95

Sunderland A.F.C.

Jeśli miałbym odpowiedzieć na pytanie „Dzięki czemu miniony sezon Premier League był tak wyjąt-kowy?”, śmiało mógłbym stwierdzić, że w dużej mierze przyczynił się do tego Sunderland. Losy Czarnych Kotów w zeszłej kampanii byłyby doskonałym materiałem na scenariusz do dobrego filmu – mroczny

wstęp, wiele zwrotów akcji, jeszcze więcej emocji i do samego końca produkcja trzymałaby w napięciu. Po wyjściu z kina na pewno nie byłbym zawiedziony.

Zaczęło się od istnego horroru, czyli Paolo Di Canio za sterami klubu. Ostatecznie po 5 kolejkach ekipa ze Stadium of Light zajmowała miejsce zamykające tabelę z jednym remisem i czterema porażkami w swoim dorobku i już bez Włocha na ławce trenerskiej. Dwa tygodnie później zjawił się zbawiciel Gus Poyet. Zimą wspomógł swój skład kilkoma transferami, z których na uwagę zasługują przede wszystkim nazwiska Brid-cutta i Verginiego. Do tego ściągnięcie z powrotem do siebie z wypożyczenia Connora Wickhama i wyni-ki znacznie się poprawiły. Ostatecznie zapewnili sobie utrzymanie po zwycięstwie 1-0 na Old Trafford nad Manchesterem United.

Dotychczas największym hitem w wykonaniu Czarnych Kotów jest transfer Jacka Rodwella z Manchesteru City, jednak zapowiada się na to, że Poyet będzie chciał odzyskać zawodników z zeszłego sezonu, którzy odeszli ze względu na koniec wypożyczenia. Marcos Alonso i Fabio Borini to cele, których menedżer ekipy ze Stadium of Light nie chce odpuścić na krok. Jeśli chodzi o tego pierwszego, wszystko wskazuje na to, że Hiszpan powróci do klubu. O transfer Włocha może być znacznie trudniej, bowiem chce on w końcu powal-czyć o występy w pierwszym składzie Liverpoolu.

Dodatkowo ściągnięcie do klubu Patricka van Aanholta oraz zwiększenie rywalizacji na pozycji bramkarza poprzez pozyskanie Costela Pantilimona daje nadzieje, że w tym roku Sunderland będzie chciał skończyć znacznie wyżej niż w poprzednich sezonach. Fani klubu marzą pewnie o jednym – chcieliby w końcu przeżyć sezon, w którym nie musieliby do samego końca nosić ze sobą na mecze Valium w kieszeniu.

Koty, które wciąż spadają na cztery łapy Autor:Adrian Mroczkowski

Sparingi:Guadalajara 1:1 Swanseabramki: Hernandez - DyerMinnesota 2:0 Swanseabramki: Davis, JordanPlymouth 0:4 Swanseabramki: Donnelly, Amat, Sigurdsson (2) Exeter 0:2 Swanseabramki: Gomis, SheehanBournemouth 3:1 Swanseabramki: Pugh (2) Pitman (P) - MonteroReading 1:3 Swansea bramki: Blackman - Routledge(2), GomisSwansea 1:1 Vilarrealbramki: Uche, Bruno, Cheryshev

Czy wiesz, że...?Sunderland to pierwszy klub, który podebrał trenera innej drużynie. Był nim Ivor Broadis, który w 1949 roku był trenerem w Carlisle United. Menedżer sam prowadził negocjacje z klubem, zaakceptował ofertę i zmienił barwy za 18 tys. funtów.

http

://w

ww

.sel

igm

an.o

rg.il

/Sun

derla

ndaf

c.jp

g

Page 96: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 96

Sunderland A.F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Connor Wickham

Anglik został sprowadzony z wypożyczenia do Leeds w marcu. Jak się okazało, był to kolejny genialny ruch Gusa Poyeta w Sunderlandzie. 21- latek dorobił się w Premier League 5 goli, 2 asyst oraz otrzymał nawet statuetkę najlepszego piłkarza miesią-ca. Zobaczymy, jak wyglądać będą jego statystyki, kiedy rozegra cały sezon w barwach Sunderlandu.

Emanuele Giaccherini

Miał być prawdziwą torpedą bez problemów z penetracją obrony przeciwników. Tymcza- sem Włoch faktycznie biega szybko jak pocisk, jednak bra-kuje mu tej oczekiwanej przez fanów eksplozji. Jeśli w tym sezonie jego gra się nie popra-wi, to być może już zimą wróci on z powrotem do Serie A.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Ofensywne stałe fragmenty gry • Powstrzymanie przeciwników w tworzeniu

szans bramkowych• Przegrywanie pojedynków jeden na jeden

(obrona)• Defensywne stałe fragmenty gry• Obrona strzałów z dystansu• Unikanie fauli w niebezpiecznych rejonach

boiska

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

25 Vito Mannone 26 lat BR Arsenal 3 mln € Włochy

- Costel Pantilimon 27 lat BR Manchester City 2,5 mln € Rumunia

29 Valentin Roberge 27 lat OBR Marítimo 2,5 mln € Francja

16 John O’Shea 33 lata OBR Manchester United 2 mln € Irlandia

19 Santiago Vergini 26 OBR Newell’s Old Boys 1 mln € Argentyna

21 Modibo Diakité 27 lat OBR AC Fiorentina 2 mln € WKS

5 Wes Brown 34 lata OBR Manchester United 750 tys. € Anglia

- Patrick van Aanholt 23 lata OBR Chelsea 3,5 mln € Holandia

- Billy Jones 27 lat OBR West Brom 2,5 mln € Anglia

- Alfred N’Diaye 24 lata POM Real Betis 5 mln € Senegal

26 Liam Bridcutt 25 lat POM Brighton 4,5 mln € Szkocja

33 Lee Cattermole 26 lat POM Middlesbrough 3,5 mln € Anglia

6 Cabral 25 lat POM FC Genoa 800 tys. € Szwajcaria

8 Jack Rodwell 23 lata POM Manchester City 12 mln € Anglia

7 Sebastian Larsson 29 lat POM Birmingham 5 mln € Szwecja

- Jordi Gómez 29 lat POM Wigan Athletic 2,5 mln € Hiszpania

23 Emanuele Giaccherini 29 lat ATK Juventus Turyn 8,5 mln € Włochy

11 Adam Johnson 27 lat ATK Manchester City 7,5 mln € Anglia

35 Charalampos Mavrias 20 lat ATK Panathinaikos 2,5 mln € Grecja

22 Duncan Watmore 20 lat ATK Hibernian 50 tys. € Anglia

9 Steven Fletcher 27 lat ATK Wolverhampton 9 mln € Szkocja

17 Jozy Altidore 24 lata ATK AZ Alkmaar 5 mln € USA

10 Connor Wickham 21 lat ATK Leeds 5 mln € Anglia

- Danny Graham 28 lat ATK Swansea City 3 mln € Anglia

Page 97: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 97

Sunderland A.F.C.

http

://ne

ws.

imag

es.it

v.co

m/im

age/

file/

1621

07/a

rtic

le_3

4903

8092

4d8e

9c2_

1360

7730

25_9

j-4aa

qsk.

jpeg

Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Michałem Gałęzowskim (Sunderland

AFC Polska)

KB: Jak oceniasz ostatni sezon w wykonaniu Sunderlandu? To cud, że udało się Wam utrzymać?MG: Zespół z północno-wschodniej Anglii rozpoczął sezon fatalnie - w pierwszych pięciu kolejkach Premier League podopieczni Paolo Di Canio wywalczyli tylko jeden punkt. Gra się zaczęła od przybycia Gustavo Poyeta. Po przegranym meczu z Tottenhamem Gus pow-iedział: „Potrzebujemy prawdopodobnie cudu, czegoś wyjątkow-ego, w innym wypadku spadniemy”. Osobiście myślę, że piłkarze sami uwierzyli, że są w stanie utrzymać się w Premier League, po-mimo bardzo małej ilości punktów w tabeli.

KB: Swoją drogą, pozostają jeszcze w temacie ubiegłej kam-panii, żałujesz, że Czarnym Kotom nie udało się zdobyć Pucha-ru Ligi? Byliście naprawdę blisko. Generalnie wasza przygoda w krajowych pucharach może zostać za niezwykle udaną.MG: Oczywiście żałuje, że nie udało się zdobyć Pucharu Ligi. Os-tatnim sukcesem Sunderlandu było właśnie zdobycie Pucharu Ligi w 1973 roku. Droga do finału była bardzo ciężka. Pokonanie Chel-sea, czy Manchesteru United naprawdę mogły cieszyć, więc pomi-mo porażki w finale mogę być po prostu dumny z Sunderlandu.

KB: Mamy 2 sierpnia, jak do tej pory Sunderland sprawował się na rynku transferowym? Jesteś zadowolony z poczynań klubu?MG: W ostatnich latach transfery Sunderlandu nie wyglądały zbyt dobrze i tak jest też w tym okienku. Jak na razie to transfer Jordi-ego Gómeza wydaje się wzmocnieniem składu. Wiążę z nim duże nadzieje.

KB: Jak fani The Black Cats zareagowali na odejście Jacka Col-backa do odwiecznego rywala zza miedzy – Newcastle? Czy możemy się spodziewać, że podczas derbów Tyne and Wear Anglik zostanie niemiłosiernie wygwizdany?MG: To że Jack odejdzie było wiadomo, ale nikt się nie spodziewał, że trafi do Newcastle. Sam byłem bardzo zdziwiony, że wychow-anek oraz gracz Sunderlandu odchodzi do największego rywala. Podczas derbów zostanie wygwizdany zresztą, jak każdy gracz Newcastle.

KB: Gustavo Poyet to zdecydowanie odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Myślisz, że z Sunderlandu jest w stanie stworzyć zespół na miarę Southampton z ubiegłego sezonu?MG: Myślę, że jest jeszcze na to za wcześnie. Southampton bazuje na młodzieży oraz na swoich wychowankach. Sunderland posiada również utalentowaną młodzież, ale nie tak liczną. Mam nadzieję, że Gus da im szanse na pokazanie się na boiskach BPL w tym se-zonie. Szanse na powtórzenie wyniku Southampton przez Sunder-land są, ale raczej mało prawdopodobne.

KB: Czego spodziewasz się po nadchodzącym sezonie? Walka o utrzymanie, czy spokojna rywalizacja o miejsca w środkowej część tabeli?MG: Bardzo bym chciał spokojnej walki o 9.-11. pozycję. Sądzę, że każdy kibic Sunderlandu chciałby również widzieć swój klub w tym przedziale. Zajęcie jednak tej pozycji będzie trudne. Większość klubów, które mierzą w ten sam cel, poważnie się wzmocniło. Z drugiej strony pozostało jeszcze trochę czasu do przeprowadzania transferów, które zwiększą szanse na osiągnięcie zamierzeń.

Page 98: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

2.pi

ctur

es.z

imbi

o.co

m/g

i/Jas

on+P

unch

eon+

Crys

tal+

Pala

ce+v

+Sw

anse

a+Ci

ty+F

45Q

nZfC

I22l

.jpg

Page 99: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 99

Swansea City A.F.C.

Sezon 2012/2013 przyniósł drużynie Swansea pierwsze poważne trofeum w już ponad 100-letniej historii walijskiej drużyny. Ojcem tego sukcesu stał się Michael Laudrup. Gdy wydawało się już, że Łabędzie czekają jeszcze lepsze czasy, w drugiej połowie ostatniego sezonu coś się zacięło w maszynie stero-

wanej przez legendę duńskiej piłki. W związku z tym, jednak dość niespodziewanie, na początku lutego Lau-drup został zwolniony, a zastąpił go zupełnie niedoświadczony na ławce trenerskiej Gary Monk. Człowiek, który zna co prawda Swansea od podszewki – przebrnął bowiem w barwach tej drużyny zarówno League One i Championship.

Na końcówkę minionego sezonu wystarczyło Monkowi zarówno sił, jak i pomysłów. Czy ten zaledwie 35-let-ni szkoleniowiec będzie w stanie nadal rozwijać drużynę, z którą związane były jego ostatnie lata, gdy gry-wał na boisku w roli środkowego obrońcy? Gdy rozpoczynał pracę, zdawał się być swoistym wiatrem, który zawiał w skrzydła sprawiających wrażenie nieco zmęczonych Łabędzi. Kadra Swansea nie zmieni się diame-tralnie przed nową kampanią.

Jeśli chodzi o nowych zawodników, trzy nazwiska powinny budzić radość wśród kibiców. Łukasz Fabiański, choć przez lata był tylko zmiennikiem kolejnych bramkarzy w Arsenalu, gdy była taka potrzeba pokazywał, że jest bardzo dobrym graczem. Podobnie można scharakteryzować ostatni sezon Gylfiego Sigurðssona w Tottenhamie. Zwykle rezerwowy, jednak gdy pojawiał się na murawie, potrafił wziąć na siebie ciężar gry, a także zdobył kilka goli dla Kogutów. Gomis sprowadzony z francuskiej Ligue 1 to solidny napastnik, który regularnie zdobywał po kilkanaście bramek w całkiem dobrej przecież lidze. Ma on stworzyć duet napast-ników wraz z Bonym, bo właśnie dwójką z przodu planuje grać Monk. Jeśli ten i inne pomysły trenera nie okażą się nieporozumieniami, Swansea powinna zająć dość spokojnie miejsce w środku tabeli.

W poszukiwaniu wiatru, który uniesie wysoko Autor:Andrzej Hołota

Sparingi:Guadalajara 1:1 Swanseabramki: Hernandez - DyerMinnesota 2:0 Swanseabramki: Davis, JordanPlymouth 0:4 Swanseabramki: Donnelly, Amat, Sigurdsson (2) Exeter 0:2 Swanseabramki: Gomis, SheehanBournemouth 3:1 Swanseabramki: Pugh (2) Pitman (P) - MonteroReading 1:3 Swansea bramki: Blackman - Routledge(2), GomisSwansea 1:1 Vilarrealbramki: Uche, Bruno, Cheryshev

Czy wiesz, że...?Swansea City to pierwszy walijski klub, który zagrał w naj-wyższej klasie rozgrywkowej Anglii od momentu powstania Premiership (obecnie Premier League).

http

://na

then

amin

.file

s.w

ordp

ress

.com

/201

2/02

/69-

0.jp

g

Page 100: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 100

Swansea City A.F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Gylfi Sigurdsson

W zeszłym sezonie Island-czyk nie miał za wielu okazji do zaprezentowania swojego potencjału w stu procen-tach, jednak jak już wychodził na boisko często zdobywał kluczowe bramki dla swojego klubu. Łabędziom brakowało siły rażenia w ataku pozycyj- nym, a ten zawodnik niewąt-pliwie podniesie jakość gry w ofensywie Swansea.

Neil Taylor

Po odejściu Bena Daviesa za-wodnik cieszy się, że będzie mógł więcej pograć w nad- chodzącej kampanii. Jednak czy będą się też cieszyć kibi-ce na Liberty Stadium? Mało występów w pierwszym skła- dzie w ostatnich dwóch se-zonach stawia ogromny znak zapytania jeśli chodzi o dys-pozycję Taylora.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Odrabianie strat• Tworzenie okazji poprzez indywidualne

umiejętności zawodników• Bronienie wyniku

• Unikanie faulów w niebezpiecznych rejo -nach boiska

• Gra obronna przeciwko drużynom atakują-cym skrzydłami

• Gra obronna przeciwko klasowym zawod-nikom

• Przegrywanie pojedynków jeden na jeden• Powstrzymanie przeciwników w tworzeniu

szans bramkowych

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

- Łukasz Fabiański 29 lat BR Arsenal 2 mln € Polska

25 Gerhard Tremmel 35 lat BR RB Salzburg 1 mln€ Niemcy

13 David Cornell 23 lata BR St Mirren 100 tys. € Walia

6 Ashley Williams 29 lat OBR Stockport 8 mln € Walia

2 Jordi Amat 22 lata OBR Espanyol 3 mln € Hiszpania

27 Kyle Bartley 23 lata OBR Arsenal 1 mln€ Anglia

5 Alan Tate 31 lat OBR Aberdeen 1 mln€ Anglia

3 Neil Taylor 25 lat OBR Wrexham 3,5 mln € Walia

- Stephen Kingsley 20 lat OBR Falkirk FC 200 tys. € Szkocja

22 Ángel Rangel 31 lat OBR Terrassa CF 3 mln € Hiszpania

19 Dwight Tiendalli 28 lat OBR FC Twente 2 mln € Holandia

29 Ashley Richards 23 lata POM Huddersfield 750 tys. € Walia

17 Sung - Yong Ki 25 lat POM Sunderland 6,5 mln € Korea Płd

21 José Alberto Cańas 27 lat POM Real Betis 5 mln € Hiszpania

8 Jonjo Shelvey 22 lata POM Liverpool 7,5 mln € Anglia

7 Leon Britton 31 lat POM Sheffield Utd 3 mln € Anglia

- Gylfi Sigurdsson 24 lata POM Tottenham 8 mln € Islandia

15 Wayne Routledge 29 lat ATK Newcastle United 4,5 mln € Anglia

- Jefferson Montero 24 lata ATK Monarcas 3,3 mln € Anglia

12 Nathan Dyer 26 lat ATK Southampton 4,5 mln € Anglia

10 Wilfried Bony 25 lat ATK Vitesse 15 mln € WKS

18 Bafetimbi Gomis 29 lat ATK Lyon 10 mln € Francja

57 Marvin Emnes 26 lat ATK Middlesbrough 1,5 mln € Holandia

Page 101: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 101

Swansea City A.F.C.Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Maciejem Łaszkiewiczem (Swansea City

Polska)

KB: Na początek pytanie jeszcze o ubiegłą kampanię. Co możesz nam o niej pow-iedzieć. Swoją drogą żałujesz, że Michael Laudrup odszedł z klubu?MŁ: W poprzednim sezonie mieliśmy do czynienia niewątpliwie z pewnym przełamaniem. Skończył się nieprawdopodobny progres, jaki Swansea pokazywało od prawie 10 lat, co roku osiągając lepszy rezultat od tego z poprzedniego sezonu i pnąc się do góry od IV poziomu ligowego aż do Premier League. Nie jest to jednak rzecz specjalnie martwiąca, bo wynik, jaki osiągnęliśmy, umacnia nas w przekonaniu, że Łabędzie osiągnęły status solid-nej drużyny ze środka tabeli Premier League. Oczywiście gra w pewnym momencie zosta-wiała wiele do życzenia, ale ostatecznie powinniśmy cieszyć się z 12. miejsca, bowiem na kilka kolejek przed końcem nie byliśmy jeszcze pewni utrzymania w Premier League. Do tego męcząca Liga Europy, która też dawała o sobie znać. Myślę, że jednym z najbardziej pozytywnych momentów było pokonanie Cardiff City u siebie 3:0 w derbach południowej Walii. Taki wynik ucieszył każdego prawdziwego fana Swansea, a dwa miesiące później przyszła kolejna dobra wiadomość: Cardiff spadło z Premier League i ponownie jesteśmy jedyną walijską ekipą w tych elitarnych rozgrywkach. Odejście Michaela Laudrupa z początku mocno zabolało. Jednak z czasem okazywało się, że Duńczyk po prostu sobie odpuszczał, nie dbał o dyscyplinę i ignorował kłótnie w zespole. Zresztą spięcie między nim a władzami klubu trwało niemal od początku jego pracy. W pewnym momencie nawet za-groził, że odejdzie do większego klubu, jeżeli nie otrzyma gotówki na transfery. Obie strony niby doszły do porozumienia, ale ostatecznie widać było, że klub planował już rozwiązanie umowy z Duńczykiem. Nadarzyła się ku temu wspaniała okazja - The Swans przegrali 0:2 z West Hamem, a Laudrup przez kolejne trzy dni kazał zrobić swoim podopiecznym wolne i pojechał do rodziny zostawiając drużynę bez treningów. Szokiem było wybranie jego nas-tępcy, bo Garry Monk to jedna z ostatnich osób, które typowałbym do przejęcia tej posady. Legenda klubu przejmuje stery w głębokim kryzysie i zapewnia utrzymanie drużyny w Pre-mier League... brzmi pięknie.

KB: Jak oceniasz wasz debiutancki sezon w europejskich pucharach? Nie można było ugrać czegoś więcej? Napoli wcale nie było rywalem nie do przejścia.MŁ: Tak naprawdę po tym co The Swans pokazali w eliminacjach i z jakim impetem weszli w fazę grupową (3:0 z Valencią na Mestalla!) można było śmiało myśleć przynajmniej o ćwierćfinale. Niestety z każdym meczem było coraz gorzej. Drużynę zaczęły męczyć kon-tuzje, przez co ciężko było pogodzić Premier League z rozgrywkami europejskimi. Do dziś żałuję pierwszego bezbramkowego meczu z Napoli na Liberty Stadium, w którym Łabędzie oddali 10 celnych strzałów na bramkę rywala, a przyjezdni tak naprawdę postraszyli ty-lko przez pierwsze 15 minut, by później do samego końca murować bramkę. W rewanżu czegoś zabrakło. Być może to kwestia obcego boiska, niewykluczone też, że zmiany jakie przeprowadził w trakcie meczu Garry Monk, nie były trafione. Jestem i tak zadowolony z tego, co Swansea pokazała w tej jednosezonowej przygodzie. Było sporo emocji, powodów do dumy i przede wszystkim walka do końca. Odpadliśmy po walce z bardzo silnym ry-walem i bez kompromitacji.

KB: Jak oceniasz politykę transferową i jej efekty w postaci transferów do klubu w tym okienku?MŁ: Tego lata widać kilka różnic w porównaniu do poprzednich sezonów. Przede wszyst-kim Garry Monk stara się zakończyć sprowadzanie piłkarzy z ligi hiszpańskiej. Bazuje na zawodnikach dobrze mu znanych, przy których jest prawie pewny, że się sprawdzą i będą pasować do założeń taktycznych. Piłkarze, jacy do nas przychodzą, to jednak już bardziej doświadczeni gracze. Rzadko kiedy w ostatnich latach w klubie miało miejsce sprowadze-nie jakiegoś młodego talentu, który miałby być ostoją na długie lata. Władze klubu zgodnie wyznają, że trzeba patrzeć na to, co jest tu i teraz i nie można przykładać takiej wielkiej wagi do młodzików. Oczywiście Akademia Swansea również się rozwija i co roku przycho-dzą do niej nowi utalentowani piłkarze, ale bez szans na wskoczenie do pierwszego składu. Jeżeli jednak nadarzy się okazja, by zaistnieć w pierwszej drużynie, to przychodzi później któryś z większych klubów z ofertą nie do odrzucenia i tak to się zazwyczaj kończy. Tak sytuacja się miała z m.in. Scottem Sinclairem (Manchester City), Joe Allenem (Liverpool) i niestety tego okienka z Benem Daviesem (Tottenham). Transfery tego lata to ponownie piłkarze powyżej 23. roku życia. Warto też zwrócić uwagę na to, że nie przyszła żadna wiel-ka gwiazda, na którą spadłaby ogromna odpowiedzialność. Do klubu trafili tacy piłkarze, którzy będą mieć coś do udowodnienia, bo ich miejsce w pierwszym składzie nie jest taką oczywistą sprawą. Jeżeli chodzi o zawodników, których sprzedaliśmy, to najbardziej odbije się brak wspomnianego przeze mnie Bena Daviesa. Jeżeli klub nie sprowadzi żadnego god-nego następcy Walijczyka, to lewa obrona może być naszą piętą achillesową.KB: Jefferson Montero, jedno z objawień mistrzostw świata, sprawdzony na Liber-ty Stadium Gylfi Sigurdsson, czy doświadczony i bramkostrzelny Bafetimbi Gomis. Czego oczekujesz po tych piłkarzach?MŁ: Jefferson Montero to piłkarz grający bardzo ofensywnie, operujący na obu skrzydłach. Takich piłkarzy nam potrzeba. Styl gry Swansea to bazowanie właśnie na szybkich skrzy-dłowych, którzy będą mogli dogrywać piłki do środkowego napastnika, albo wymieniać podania z rozgrywającym. Myślę, że Montero ma szansę na grę w pierwszym składzie, mimo że nie została jeszcze rozwiązana sprawa z Pablo Hernandezem, który opuścił zgru-powanie na początku lipca i chyba nie zamierza już powrócić do drużyny (podobnie stało się z 3 innymi Hiszpanami, dwójka już opuściła klub). Gylfi Sigurdsson to piłkarz dobrze znany kibicom Swansea. Nie dało się o nim zapomnieć, po wspaniałej połówce sezonu spędzonej w Walii w sezonie 2011/2012. Był wtedy tylko wypożyczony z Hoffenheim, ale pokazał klasę, strzelając 7 bramek w 18 spotkaniach i sporo asystując. W dodatku Gyl-fi specjalizuje się w grze w środku pola, więc myślę że będzie dobrym zastępcą Michu i

zepchnie tym samym Jonjo Shelveya do defensywy. Raczej nikt na tym transferze nie stra-ci, a Islandczyk jak na razie gra koncertowo w meczach sparingowych. Bafetimbi Gomis to piłkarz, do którego mam trochę zastrzeżeń. W testach przedsezonowych nie pokazał jak na razie niczego specjalnego. Niewykluczone, że będzie tylko rezerwowym, bo miejsce w pierwszym składzie jest zaklepane dla Wilfrieda Bony’ego, o ile Iworyjczyk nie opuści Swansea w tym okienku transferowym.

KB: Możemy być pewni, że od początku czerwca Swansea przybyło trochę nowych fanów z Polski. Wszystko za sprawą transferu Łukasza Fabiańskiego. Czego ocze-kujesz po polskim golkiperze na Liberty Stadium?MŁ: Oczywiście. Dało się to odczuć na mojej facebookowej stronie, bo z klubem zaczęło sympatyzować naprawdę sporo ludzi, dzięki czemu Polacy zaczną wreszcie dokładniej śledzić poczynania Swansea. Bardzo mnie to ucieszyło, bo takiego polskiego smaczku tro-chę mi brakowało. Jedno jest pewne - Łukasz będzie grać w pierwszym składzie, bo Michel Vorm jest już oficjalnie piłkarzem Tottenhamu, a Gerhard Tremmel i David Cornell to zdecy-dowanie klasa niżej od Polaka. Przede wszystkim Fabiański ma też coś do udowodnienia. Przez wiele lat nękał go pech związany z kontuzjami i z grzaniem ławki rezerwowych w Ar-senalu. Jest w dosyć dobrym wieku, bo w Anglii bramkarze potrafią bronić do czterdziestki, a on ma zaledwie 29 lat. Wydawałoby się, że to transfer, na którym obie strony mogą tylko zyskać. Będę mocno trzymał kciuki za Łukasza.

KB: Jak fani Łabędzi zareagowali na odejście z klubu Michu (wypożyczenie do Nap-oli), czy nie uważasz, że klub popełnił błąd wypożyczają Hiszpana?MŁ: Fani Swansea są w tej kwestii mocno podzieleni. Jedni twierdzą, że strata takiego piłkarza to wielki cios w plecy, ale drudzy pytają, dlaczego Michu został tylko wypożyc-zony, a nie sprzedany za solidną gotówkę, bo i tak w klubie nie było dla niego miejsca. W ciągu całego poprzedniego sezonu wychodziły na jaw różne nieciekawe fakty związane z kłótniami i spięciami w zespole. W drużynie mieliśmy 8 Hiszpanów. Od czasów Rober-to Martíneza, który prowadził klub w Championship, Swansea bardzo mocno naciskała na ten hiszpański smaczek. Tworzyły się przydomki Swansealona, Spanish Swansea i tym podobne. Odejście Michaela Laudrupa chyba ostatecznie pogrzebało tę hiszpańską erę, która trwała od dobrych kilku lat. Ze wspomnianej przeze mnie ósemki Hiszpanów najprawdopodobniej pozostanie w klubie tylko trzech zawodników. Michu był jednym z tych, którzy izolowali się od reszty zespołu, co źle wpływało na morale i co też ewidentnie denerwowało Garry’ego Monka. Ten teraz dopina swego, bo po tym, jak został pierwszym trenerem, może pozbyć się tych, którzy według niego nie zasługują na bycie w zespole. Trochę szkoda, że tak świetny piłkarz jak Michu, który okazał się istną rewelacją, musi odchodzić w tak nieprzyjemnych okolicznościach. Drużyna pokazała jednak, że może funkcjonować bez niego, ponieważ prawie cały poprzedni sezon walczył z kontuzją kostki i grał tak naprawdę niewiele.

KB: Czy Garry Monk to, aby na pewno facet, który powinien dyrygować takim zespołem, jak Swansea? Czy rola trenera w tak dużym klubie nie została mu powi-erzona zbyt szybko?MŁ: Bardzo ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Ma przed sobą naprawdę trudne zadanie, bo oprócz stojących za nim murem fanów Łabędzi, ma również sporą grupę, którą musi do siebie przekonać. Swój pierwotny cel osiągnął - udało mu się dociągnąć drużynę do końca sezonu z dobrym wynikiem, tym samym nie spadając do Championship (co groziło nam po długim zimowym kryzysie). Wyniki pod jego wodzą nie były olśniewające, ale jak do tej pory robi wszystko zgodnie z przewidywaniami i niczego jeszcze nie zawalił. Ja sam obawiam się tego, czy nie ma w sobie wystarczająco dużo autorytetu. O tym, że może się pokłócić z piłkarzami, już pisałem (w prawdzie wszystkie te spięcia zaczęły się, gdy drużynę prowadził jeszcze Michael Laudrup, a Garry Monk był czynnym piłkarzem). Wygląda na to, że okres przygotowawczy zorganizował tak jak należy, ciężko w tej kwestii czegoś się ucze-pić. Pozostaje nam czekać do początku nowego sezonu. Wychodzi na to, że tylko wyniki sprawiedliwie zweryfikują jego pracę.

KB: Czego oczekujesz po nadchodzącym sezonie?MŁ: Wielu twierdzi, że powinniśmy włączyć się do walki o pierwszą dziesiątkę, ale obawi-am się, że to może być dla nas zbyt trudne. Jeżeli znowu zespół będą nękać kontuzje, to możemy zapomnieć o dobrym wyniku z sezonu 2012/2013 (9. miejsce i zdobycie Capital One Cup). To jak do tej pory był nasz najlepszy sezon. Wielu fanów chciałoby powtórki ta-kich wyników i, patrząc na obecny skład, nie jest to wcale takie niemożliwe. Wielką niewi-adomą pozostaje praca Garry’ego Monka i to, czy tak mało doświadczonemu trenerowi będzie dalej wiodło się w Premier League. Zaczynamy od bardzo ciężkiego spotkania z Manchesterem United. To będzie debiut Louisa van Gaala w BPL jako trenera Czerwon-ych Diabłów. Rok temu również zaczynaliśmy od gry z Manchesterem i wówczas prze-graliśmy u siebie 1:4. Nic wtedy nie wskazywało na to, że David Moyes będzie miał tak nieudany sezon. Terminarz to wbrew pozorom też bardzo ważny szczegół. Najważniejsze będzie dla nas zdobywanie punktów z rywalami teoretycznie słabszymi, ale klub musi odnaleźć też umiejętność pokonywania silniejszych od siebie rywali, z czego przecież do niedawna słynęliśmy. Gra Łabędzi w następnych miesiącach będzie też mocno zależeć od filarów drużyny: Wilfried Bony nie może zapomnieć, jak się pokonuje bramkarzy rywali, za jego plecami piłki rozgrywać będą Gylfi Sigurdsson i Jonjo Shelvey. W obronie dyrygować grą zespołu powinien kapitan Ashley Williams i w końcu liczę na to, że Łukasz Fabiański również nie zawiedzie.

Page 102: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

2.pi

ctur

es.z

imbi

o.co

m/g

i/Jas

on+P

unch

eon+

Crys

tal+

Pala

ce+v

+Sw

anse

a+Ci

ty+F

45Q

nZfC

I22l

.jpg

Page 103: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 103

Tottenham Hotspur F.C.

Celem Tottenhamu w sezonie 2013/2014 było bez wątpienia dostanie się do ścisłej czołówki Premier League, a tym samym wywalczenie miejsca w upragnionej Champions League. Władze Kogutów miały już po dziurki w nosie wiecznego oglądania pleców odwiecznych rywali - Chelsea oraz Arsenalu.

Wydawało się, że drużyna ta posiada wszelkie predyspozycje, aby takowy cel osiągnąć. Utalentowany trener An-dré Villas-Boas, gwiazdy jak Christian Eriksen czy Paulinho oraz kibice, zniecierpliwieni, głodni sukcesów, ale wierni i pewni siebie jak nigdy - nawet pomimo odejścia największej gwiazdy ekipy jaką był Gareth Bale. Boisko jak zwykle zweryfikowało piłkarskie aspiracje Tottenhamu. Po dość dobrym początku nastał kryzys, który pogłębił się po odej-ściu trenera. Villas-Boas przystał na ofertę Zenitu, zastąpił go niedoświadczony Tim Sherwood. Tottenham ledwo co zajął w lidze 6. miejsce, którego nie był w stanie zrekompensować w Lidze Europejskiej, gdzie odpadł już w 1/8 finału.

Wyniki oczywiście zaowocowały. Sherwood został zwolniony, a jego miejsce zajął Mauricio Pochettino. Cele pozos-tały niezmienne - dogonić czołówkę. Argentyńczyk bez wątpienia będzie miał trudne zadanie. Postawiony pod ścianą może jednak zdziałać cuda, mimo stosunkowo niewielkiego doświadczenia. Kibice wciąż wierzą, ale rozum nie daje większych szans temu klubowi.

Sam trener w sposób dość irracjonalny wypowiedział się o swoim zamiarze: - Moim celem jest zdoby-cie mistrzostwa… w którymś momencie. To jest nasz cel, aby pewnego dnia zdobyć mistrzostwo. Słowa Argentyńczyka z pewnością zaskakują, ale dzięki nim możemy dostrzec, że Pochettino jest człowiekiem nad wyraz ambitnym, co w przyszłości może go zgubić lub też wznieść na wyżyny menedżerskiej kariery.

Wielu ekspertów twierdzi jednak, że drużyna ta zdobyła w ubiegłym sezonie spore doświadczenie, które będzie miało wpływ na nadchodzące rozgrywki. Władze zespołu z Londynu mają nadzieję, że Koguty nie okażą się ponownie jedy-nie zwykłymi kurczakami.

Koguty, czy zwykłe kurczaki? Autor:Filip Malinowski

Sparingi:Seattle 3:3 Tottenhambramki: Pineda (P), Alonso, Bowen - Holtby, Soldado (P), Falque (P)Toronto 2:3 Tottenhambramki: Wiedeman, Hamilton - Lamela (2), TownsendChicago 0:2 Tottenhambramki: Kane, LennonTottenham 6:1 Celticbramki: Kane, Soldado, Holtby, Lamela, Eriksen, Adebayor (P) - LindsayTottenham 2:1 Schalkebramki: Adebayor, Soldado - Boateng

Czy wiesz, że...?W historii derbów między Arsenalem i Tottenhamem znalazło się ośmiu zawodników, którzy zagrali z dwoma różnymi herbami na koszulkach – byli nimi m.in.: Laurence Brown, Pat Jennings, Sol Campbell, William Gallas oraz Emmanuel Adebayor.

http

://i.t

eleg

raph

.co.

uk/m

ultim

edia

/arc

hive

/010

97/s

purs

_109

7186

c.jp

g

Page 104: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 104

Tottenham Hotspur F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Christian Eriksen

Duńczyk po przejściu z Ajaxu od razu był przyrównywany do Mesuta Özila. Po zakończo- nym sezonie zdecydowanie lepsze recenzje zebrał właśnie Eriksen. Pod wodzą Mauricio Pochettino to właśnie 22-latek będzie głównym reżyserem Tottenhamu, a jego gry nie mogą się doczekać nie tylko fani zespołu z północnego Londynu.

Roberto Sol-dado

Hiszpan po swoim pierwszym sezonie w Anglii kojarzy się przede wszystkim z rzutami karnymi i z niewykorzystany-mi „setkami”. Ostatecznie po przyjściu Tima Sherwoo-da na stałe ustąpił miejsca w składzie Adebayorowi, a nawet i Kane’owi. Być może w tym sezonie nowy menedżer Tottenhamu postąpi tak samo, jak jego poprzednik.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Odrabianie strat• Ataki skrzydłami• Kontrataki• Tworzenie dogodnych okazji do uderzeń

z dystansu• Bronienie wyniku• Przechwyty na połowie przeciwnika

• Unikanie indywidualnych błędów• Bronienie kombinacyjnych ataków• Wygrywanie pojedynków jeden na jeden

(obrona)

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość25 Hugo Lloris 27 lat BR Lyon 16 mln € Francja- Michel Vorm 30 lat BR Swansea 7 mln € Holandia24 Brad Friedel 43 lata BR Aston Villa 1 mln € USA5 Jan Vertonghen 27 lat OBR Ajax AFC 22 mln € Belgia6 Vlad Chiriches 24 lata OBR Steaua Bukareszt 11 mln € Rumunia4 Younes Kaboul 28 lat OBR Auxerre 8 mln € Francja20 Michael Dawson 30 lat OBR Nottingham Forest 8 mln € Anglia15 Eric Dier 20 lat OBR Sporting Lizbona 4,5 mln € Anglia3 Danny Rose 24 lata OBR Leeds United 6 mln € Anglia33 Ben Davies 21 lat OBR Swansea 5,5 mln € Walia32 Benoît Assou-Ekotto 30 lat OBR QPR 5 mln € Kamerun35 Zeki Fryers 21 lat OBR Standard Liege 2,5 mln € Anglia2 Kyle Walker 24 lata OBR Sheffield United 19 mln € Anglia16 Kyle Naughton 25 lat OBR Sheffield United 4 mln € Anglia30 Sandro 25 lat POM Internacional 14 mln € Brazylia15 Étienne Capoue 26 lat POM Touluse 9 mln € Francja19 Moussa Dembélé 27 lat POM Fulham 20 mln € Belgia8 Paulinho 26 lat POM Corinthians 16 mln € Brazylia28 Tom Carroll 22 lata POM QPR 2 mln € Anglia42 Nabil Bentaleb 19 lat POM wychowanek 500 tys. € Algieria23 Christian Eriksen 22 lata POM AFC Ajax 18 mln € Dania14 Lewis Holtby 23 lata POM Fulham 7,5 mln € Niemcy38 Ryan Mason 23 lata POM Swindon Town 250 tys. € Anglia21 Nacer Chadli 25 lat ATK FC Twente 8 mln € Belgia7 Aaron Lennon 27 lat ATK Leeds United 15 mln € Anglia17 Andros Townsend 23 lata ATK QPR 7 mln € Anglia11 Érik Lamela 22 lata ATK AS Roma 24 mln € Argentyna37 Harry Kane 21 lat ATK Leicester 500 tys. € Anglia9 Roberto Soldado 29 lat ATK Valencia CF 25 mln € Hiszpania10 Emmanuel Adebayor 30 lata ATK Manchester City 8 mln € Togo

Page 105: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 105

Tottenham Hotspur F.C.Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Wojciechem Misiakiem (tottenham24.pl)

KB: Pierwsze pytanie, to już u nas standard, dotyczy ubiegłego se-zonu. Co możesz nam powiedzieć na jego temat?WM: Cóż, oczywiście przed rozpoczęciem minionego sezonu zespół opuścił Gareth Bale i to był cios dla Tottenhamu, który później przyczynił się do tego, że o pierwszej czwórce Spurs mogli jedynie pomarzyć. Villas-Boas sprow-adził za pieniądze ze sprzedaży Bale’a siedmiu zawodników, ale żaden z nich, no, może poza Eriksenem, nie spełnił pokładanych w nich nadziei. Se-zon, co tu dużo mówić, był fatalny. Miała być walka o podium i start w Lidze Mistrzów, miało być jakieś trofeum, a skończyło się na jednym, wielkim NIC.

KB: Liga Europy to swego rodzaju hamulec dla Tottenhamu? Mecze w czwartek i niedzielę nie są zbyt komfortowe, a i całe rozgrywki są tak atrakcyjne, że nawet polskie kluby nie chcą brać w nich udziału…WM: To zależy jak na to spojrzeć. Pod względem finansowym Liga Mistrzów i Liga Europy to dwa różne światy. Ale Liga Europy to też prestiż. W Anglii przyjęło się, że te rozgrywki się odpuszcza. Villas-Boas obalił to przyzwy-czajenie i w ciągu swoich sezonów spędzonych w Tottenhamie chciał w tym turnieju dojść jak najdalej. Popatrzmy na Hiszpanów. Tam nigdy nie ma kalkulacji - zespoły grają w każdym meczu najlepiej jak jest to tylko możliwe i to przynosi efekt - Valencia, Sevilla, Bilbao, Atlético - to przecież drużyny, które w ostatnich latach dochodziły do finałów Ligi Europy i w niczym im to nie przeszkadzało, czego najlepszym dowodem są wyniki tej ostatniej z wymienionych ekip.

KB: Jak oceniasz dotychczasowe działanie Kogutów na rynku trans-ferowym?WM: Przed rozpoczęciem okienka przeanalizowałem sobie kadrę drużyny na spokojnie. Doszedłem do wniosku, że jest ona bardzo dobrze zbudowana, a potrzebne są jedynie drobne korekty na niektórych pozycjach. Ben Davies to świetny zakup - lewy obrońca dość młody, jednocześnie bardzo doświad-czony w Premier League, co jest najważniejsze. Michel Vorm również mnie ucieszył. Hugo Lloris to oczywiście niezaprzeczalna “jedynka”, ale Spurs będą grać na czterech frontach. Vorm zapewne dostanie swoje szanse. Jed-ną nogą w północnym Londynie są też Rodriguez i Schneiderlin. Wszystko wskazuje więc na to, że jeden środkowy pomocnik i skrzydłowy będą musieli ustąpić miejsca dwójce z Southmapton. Najprawdopodobniej będzie to Aar-on Lennon lub Nacer Chadli, jeśli chodzi o bocznych pomocników, a także Capoue, bądź Paulinho, o którego pyta Chelsea, na pozycji środkowego po-mocnika.

KB: Na White Hart Lane zawitał bramkarz reprezentacji Holandii – Mi-chel Vorm. Co to oznacza dla Hugo Llorisa?WM: Hugo Lloris nie ma się czego obawiać, czego najlepszym dowodem jest nowo podpisany kontrakt. Lloris to jeden z najlepszych bramkarz świata i nie ma mowy, żeby stracił miejsce w bramce. Wydaje mi się, że Vorm będzie reprezentować koszulkę Spurs w spotkaniach Pucharu Anglii i Pucharu Ligi. Poza tym, miejsce między słupkami zajmie Lloris. Oczywiście jest jeszcze Brad Friedel, ale przedłużony przez niego kontrakt to tylko zabezpieczenie przed kontuzją (odpukać) któregoś z dwójki wymienionych wyżej. Ameryk-anin ma zostać również trenerem młodych bramkarzy.

KB: Czy pozwolenie Jake’owi Livermore’owi na definitywny transfer do Hull nie było zbyt pochopne? Może to się Tottenhamowi odbić czkawką, jak choćby sprzedaż Stevena Caulkera.WM: Steven Caulker nigdy nie był dla mnie klasowym stoperem i wciąż nie jest. Gra w Cardiff, a występowanie w Tottenhamie to niebo i ziemia. Nie uważam Caulkera za kogoś, kto mógłby zbawić defensywę Kogutów. Podobnie jest z Livermorem. Miał swój czas na White Hart Lane, ale nie było takiego momentu, w którym choćby na chwilę mógł się poczuć pewnym miejsca w pierwszym składzie. Mamy Capoue, Sandro, Paulinho, Dembele, Bentaleba, Holtby’ego - nie wydaje mi sie, aby do tego potrzebny był jeszcze

Livermore.

KB: Co możesz nam powiedzieć na temat nowego sternika ekipy z White Hart Lane – Mauricio Pochettino? Takiego faceta potrzebow-aliście?WM: Ciężko powiedzieć. Po przyjściu André Villasa-Boasa wszyscy piali z zachwytu. Skończyło się fatalnie, choć moje prywatne zdanie na ten temat jest nieco inne i Portugalczyk powinien dostać szansę dokończenia zeszłego sezonu. To jednak już za nami i nie ma co do tego wracać. Co do Pochetti-no, to jest to na pewno młody i utalentowany menadżer. W Southampton w krótkim czasie potrafił stworzyć maszynę do ładnej dla oka piłki, nas-tawionej na wysoki pressing, dużą ilość podań i posiadanie piłki. Wydaje mi się, że kadra Tottenhamu liczy zawodników właśnie do takiej gry stworzon-ych. Już w pierwszych meczach towarzyskich było widać rękę Pochettino i wszystko wskazuje na to, że wraz z rozpoczęciem sezonu Tottenham będzie gotowy.KB: Roberto Soldado, Nacer Chadli, Erik Lamela, czy niewypały trans-ferowe André Villasa-Boasa mają szansę zabłysnąć na nowo pod ok-iem Argentyńczyka?WM: Soldado i Lamela pokazali podczas obozu w Stanach Zjednoczonych, że nowy menadżer dodał im skrzydeł. Soldado zanotował cztery asysty i prezentował się świetnie. Jasne, jedyną bramkę zdobył znów z rzutu karne-go, ale jestem pewien, że z czasem zacznie ładować gole seriami. Oglądając jego poczynania pod wodzą Pochettino dochodzimy do wniosku, że Soldado to piłkarz, który idealnie pasuje do stylu preferowanego przez Argentyńczy-ka. Lamela dla mnie był najlepszy podczas całego tournée. Chadli z kolei to niewiadoma, choć gdy przypomnę sobie jego początek poprzedniego se-zonu, to staję się nieco spokojniejszy.

KB: W mediach wiele pisze się na temat ewentualnego opuszczenia Tottenhamu przez Vlada Chirichesa. Czy to prawda, że Mauricio Po-chettino nie jest zadowolony z pracy Rumuna na treningach?WM: To raczej nie chodzi o pracę Rumuna na treningach, bo Chiriches miał okazję uczestniczyć tylko w kilku sesjach. Do Stanów nie poleciał, bo doznał kontuzji. Chiriches niewątpliwie ma potencjał, ale czasami miewa głupie decyzje. Wątpię, że z Tottenhamu odejdzie, bo jak wi-adomo pozycja środkowego obrońcy jest najsłabiej obsadzona. Z dru-giej strony, nie wydaje mi się, że okaże się gwiazdą sezonu, dlatego jego odejście i sprowadzenie na to miejsce jakiegoś klasowego stop-era, np. Vlaara z Aston Villi, o czym angielskie media mówią, byłoby dobrym ruchem.

KB: W minionym sezonie, gdy klub po AVB przejął Tim Sherwood, Tot-tenham często grał dwójką napastników, czy w podobnym ustawieniu będziemy oglądać Koguty w nowej kampanii?WM: U Sherwooda gra dwójką napastników wyglądała raczej jak akt des-peracji. Pochettino w Southampton propagował tradycyjne ostatnio 4-2-3-1 i takim ustawieniem grał Tottenham w spotkaniach w USA. Dwójki napast-ników spodziewałbym się raczej w meczach pucharowych bądź spotkani-ach, w których Tottenham będzie musiał gonić wynik.

KB: Czego oczekujesz względem nowego sezonu? Czy Tottenham ma w końcu realne szanse powalczyć o Champions League?WM: Realne szanse to ma od kilku lat, ale zawsze czegoś brakowało. Os-obiście nie wyobrażam sobie innego scenariusza niż Liga Mistrzów. Liver-pool sprzedał Suáreza i podąża tą samą ścieżką, którą szedł Tottenham przed rokiem i to może ich zgubić. Jest szansa, aby zająć miejsce The Reds w czwórce. Groźny będzie Manchester United, ale to drużyna jak najbardziej w zasięgu Tottenhamu. Optymistycznie kończąc, na papierze, każda druży-na w Premier League jest przecież w zasięgu podopiecznych Pochettino, ale wszystko, jak zwykle, zweryfikuje boisko.

Page 106: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

2.pi

ctur

es.z

imbi

o.co

m/g

i/Jas

on+P

unch

eon+

Crys

tal+

Pala

ce+v

+Sw

anse

a+Ci

ty+F

45Q

nZfC

I22l

.jpg

Page 107: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 107

West Bromwich Albion F.C.

PPrezes WBA Jeremy Peace prowadzi swój klub twardą ręką. Pytanie tylko, czy nie za twardą. Od zatrud-nianych trenerów żądał cudów, a trzeba przyznać, że klub ten nie należy do ścisłej czołówki Premier League. Pierwszemu trenerowi ubiegłego sezonu Peace dał wolną rękę w sprawie transferów. Tyle, że

Steve Clarke mógł wydać jedynie 10 mln funtów. Taka kwota to marzenie dla klubów z Ekstraklasy, ale pol-skiej, nie angielskiej. Clarke ściągnął do drużyny m.in takich graczy jak Sessègnon czy Anichebe. Mieli oni zagwarantować WBA miejsce w pierwszej dziesiątce ligi. Mieli.

W pierwszej części sezonu klub radził sobie fatalnie. Clarke musiał pożegnać się z pracą na The Hawthorns; za sterami zasiadł Pepe Mel. Zmiana trenera w środku sezonu była ruchem nierozważnym, ale skutecznym. Hiszpan wyprowadził zespół ze strefy spadkowej, dzięki taktyce zwycięstwo-remis-porażka. Mimo tego został zwolniony ze stanowiska trenera. Pewnie przyczyniły się do tego ostatnie spotkania The Baggies. Zespół przegrał 4/5 pojedynków i znalazł się w ostateczności na skraju spadku, zajmując 17. miejsce. Mel wyleciał ze skutkiem natychmiastowym.

Teraz ambicję marzyciela Peace’a ma spełnić Alan Irvine - kolejny doświadczony szkoleniowiec. Prezesa do zatrudnienia Szkota przekonał z pewnością fakt, że pracował niedawno w akademii młodzieżowej Ever-tonu. Bądź co bądź - Irvine musi poukładać rozrzucone klocki, dokupić niezbędny zestaw. Jeżeli nie spełni oczekiwań klubu – zostanie zwolniony. Może nóż na gardle, którym jest możliwość pozostania bezrobot-nym, sprawi, że szkoleniowiec ten swoimi umiejętnościami zszokuje Anglię?

Do pracy zabrał się sam Peace. Świadczy o tym fakt, że przeznaczył on o wiele większy fundusz na trans-fery niż w roku ubiegłym, dzięki czemu do WBA trafił m.in. Ideye Brown . Zrozumiał, iż nie może wiecznie zastanawiać się, jak zjeść ciastko i mieć ciastko, ponieważ prędzej czy później znajdzie się poza BPL.

Czas na rewolucję!Autor:Filip Malinowski

Sparingi:Shrewsbury 1:2 West Bromwich Albionbramki: Vernon - Anichebe, MulumbuSacramento Republic 1:3 West Bromwich Albionbramki: Koval - Berahino, Mulumbu, AnichebeNottingham 1:0 West Bromwich Albionbramki: FryattPort Vale 3:2 West Bromwich Albionbramki: Williamson, Pope, Dawson (OG) - Roofe, Garmston West Bromwich Albion 2:1 FC Portobramki: Olsson - Casemiro, Martinez (2)

Czy wiesz, że...?Zespołowi West Bromwich od jakiegoś czasu przypisywana jest pewna klątwa. Otóż po spotkaniach z ekipą The Baggies ze swo-ją posadą żegnali się tacy menedżerowie, jak: André Villas-Boas, Roberto Mancini, Paolo Di Canio, czy Chris Hughton.

http

://fs

aren

a.co

.uk/

wp-

cont

ent/

uplo

ads/

2011

/08/

wba

_sta

dium

.jpg

Page 108: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 108

West Bromwich Albion F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Stéphane Sessègnon

Zeszły sezon być może nie należał do najlepszych w wy- konaniu reprezentanta Beni- nu, jednak gdy 30-latek w prze- szłości był w formie, potrafił w bardzo dobry sposób roz-prowadzać grę ofensywną drużyny. Tego w zeszłym se-zonie WBA zdecydowanie zabrakło, choć być może pod okiem nowego menedżera za-wodnik odnajdzie formę.

Victor Anichebe

Statystyki gracza są dalekie od tych, jakich oczekiwali od niego fani po przyjściu na The Hawthorns. Piłkarz w 25 me-czach BPL zanotował jedynie 3 gole i 3 asysty. Nic więc dziw-nego, że Alan Irvine wzmacnia atak w tym oknie transfe-rowym – prawdopodobnie ten sezon Nigeryjczyk obejrzy w większości z ławki rezer-wowych.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Odrabianie strat• Tworzenie szans poprzez indywidualne

umiejętności zawodników

• Wykorzystywanie bramkowych okazji• Unikanie spalonych• Utrzymanie się przy piłce• Gra obronna przeciwko drużynom grają-

cym skrzydłami• Obrona strzałów z dystansu• Bronienie wyniku

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

1 Ben Foster 31 lat BR Birmingham 4 mln € Anglia

13 Boaz Myhill 31 lat BR Hull City 2 mln € Walia

19 Luke Daniels 26 lat BR Southend United 250 tys. € Anglia

6 Joleon Lescott 31 lat OBR Manchester City 7 mln € Anglia

3 Jonas Olsson 31 lat OBR NEC Nijmegen 4 mln € Szwecja

25 Craig Dawson 24 lata OBR Bolton 1,5 mln € Anglia

23 Gareth McAuley 34 lata OBR Ipswich Town 1 mln € Irlandia Płn

18 Sébastien Pocognoli 27 lat OBR Hannover 96 2,5 mln € Belgia

14 Jason Davidson 23 lata OBR Heracles Alemelo 400 tys. € Australia

2 Andre Wisdom 21 lat OBR Liverpool 2,5 mln € Anglia

16 Christian Gamboa 24 lata OBR Roseborg BK 1 mln € Kostaryka

4 Chris Baird 32 lata OBR Burnley 700 tys. € Irlandia Płn

5 Claudio Yacob 27 lat POM Racing Club 6 mln € Argentyna

21 Youssuf Mulumbu 27 lat POM PSG 5 mln € DR Kongo

8 Craig Gardner 27 lat POM Sunderland 4,5 mln € Anglia

17 Graham Dorrans 27 lat POM Livingston 1,5 mln € Szkocja

11 Chris Brunt 29 lat POM Sheffield Wednesday 5 mln € Irlandia Płn

29 Stéphane Sessègnon 30 lat POM Sunderland 7 mln € Benin

7 James Morrison 28 lat POM Middlesbrough 6 mln € Szkocja

9 Brown Ideye 25 lat ATK Dynamo Kijów 7 mln € Nigeria

10 Victor Anichebe 26 lat ATK Everton 5 mln € Nigeria

18 Saido Berahino 21 lat ATK Peterborough 3 mln € Anglia

Page 109: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 109

West Bromwich Albion F.C.Okiem kibica

Wywiad Kamila Babiarczuka z Tomem fanem WBA

KB: Czy poprzedni sezon w wykonaniu WBA rozczarował Cię jako fana?T: Poprzedni sezon nie był najlepszy w naszym wykonaniu. Odnieśliśmy tylko 7 zwycięstw, wiele punktów uciekło, gdyż nie po-trafiliśmy dowieźć wyniku do końca. Ponadto zmiany na stanowisku trenera nie wpłynęły dobrze na postawę drużyny. Spodziewałem się, że nie uda nam się powtórzyć wyczynu z sezonu 2012/2013 – ósme miejsce było w ogromnej mierze zasługą strzelca 17 bramek, Rome-lu Lukaku. Gdy wypożyczenie się skończyło, było wiadome, że Belg z nami nie zostanie. Poza tym wszyscy widzieli jak to wyglądało; 17. miejsce w lidze, a wcześniej walka o utrzymanie do samego końca. Poprzedni sezon był rokiem remisów.

KB: Co sądzisz o dotychczasowych wzmocnieniach Alana Ir-vine’a? T: Jeśli chodzi o letnie transfery, to nie mogę narzekać. Szczególnie jestem zadowolony z przejścia Joleona Lescotta. Wierzę, że Anglik uporządkuje naszą linię obrony, dzięki czemu będziemy w stanie dowieźć wynik do ostatniej minuty meczu. Ponadto mam nadzieję, że passa do wypożyczeń będzie nadal trwać, a w naszym teamie sprawdzi się Andre Wisdom – wypożyczony z Liverpoolu. Oczywiś-cie ciężko mi wypowiedzieć się na temat graczy, którzy zadebiutują w Premier League, w mojej opinii najcięższej lidze na świecie. Nie chcę ich z góry oceniać, widziałem wielu z wielkimi nazwiskami, którzy przyjeżdżali do ligi angielskiej i ich blask gasł, a także nikomu nieznanych piłkarzy, którzy potrafili naprawdę pozytywnie zaska-kiwać.

KB: Jak dotychczas sprawuje się w klubie Alan Irvine?T: Alan Irvine przejął drużynę w bardzo trudnym momencie. Umowa z Pepe Melem została wcześniej rozwiązana, a ktoś musiał zająć jego stanowisko. Liczę tylko, że uda mu się teraz poukładać drużynę i wywalczyć z nią utrzymanie. Ponadto zgadzam się z trenerem, który sam powiedział, że będzie zadowolony, jeśli uda się sprow-adzić jeszcze jednego napastnika. Zeszły sezon w naszym wykona-niu pokazał, jak ważna jest to pozycja.

KB: Na kogo zwrócić uwagę w przyszłym sezonie powinni szk-

oleniowcy innych drużyn, jeśli chodzi o WBA?T: Niełatwo jest wytypować jednego gracza, który powinien być szczególnie pilnowany w starciu z naszym zespołem, gdyż raczej o naszej sile stanowi cała drużyna. Jeśli jednak miałbym wytypować jednego gracza, to byłby to Stephane Sessegnon. Mimo trzydziestki na karku ten gracz może nam dać dużo w przyszłym sezonie. Kilka lat temu zainteresowany nim był nawet Arsenal, ale wybrał wtedy PSG.

KB: Czego oczekujesz po zbliżającym się sezonie? T: Już teraz przygotowuję moje nerwy na końcówkę sezonu, kiedy rozpocznie się ostateczna walka o utrzymanie. Mam nadzieję, że wyjdziemy z niej zwycięsko, nie zdziwię się, jeśli będzie strasznie ciężko.

KB: Alan Irvine zastąpił na stanowisku szkoleniowca The Bag-gies Pepe Mela. Czy fani klubu wciąż żałują, że w tak prosty i szybki sposób pozbyto się Steve’a Clarke’a?T: Tak, Steve Clark został zbyt szybko pozbawiony swojej szansy. Wielu kibiców nadal uważa, że gdyby został on dłużej na The Haw-thorns, to nasza gra wyglądałaby kompletnie inaczej. On bardzo dobrze zna Premier League, był asystentem trenera w dużych klubach, m.in. Chelsea i Liverpoolu. Rozumiem, że obecnie jest moda na Hiszpanów w Anglii, ale w naszym przypadku nie wyszło to na dobre.

KB: Co sądzisz na temat rekordowego transferu West Bromu – Browna Ideye? Czy ten piłkarz faktycznie był wart wyłożonych na niego pieniędzy? Mówi się nawet o 10 mln funtów.T: Byłem bardzo podekscytowany tym graczem. Wierzę, że Ghańczyk zapewni nam kilka trafień, a w kolejnych sezonach będzie polepszał swoje wyniki. Czy wart był 10 milionów funtów? Od zawsze było wiadomo, że środkowi napastnicy to drodzy gracze, gdyż to oni są odpowiedzialni za strzelone bramki. Nie ocenię, czy był on wart swoich pieniędzy, gdyż jest tutaj zbyt wiele czynników do rozpatrzenia, takich jak aklimatyzacja w nowym kraju, nowej lidze i nowym zespole. Po cichu liczę, że ten rekord klubu odpłaci się.

Page 110: Skarb kibica premier league 2014 15

http

://w

ww

2.pi

ctur

es.z

imbi

o.co

m/g

i/Jas

on+P

unch

eon+

Crys

tal+

Pala

ce+v

+Sw

anse

a+Ci

ty+F

45Q

nZfC

I22l

.jpg

Page 111: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 111

West Ham United F.C.

Sam Allardyce pozostanie na stanowisku menedżera West Ham United - to najważniejsza wiadomość tegorocznego okna transferowego z Upton Park.

Pozycja angielskiego menedżera zachwiała się podczas rozgrywek minionego sezonu. Dotychczas Al-lardyce precyzyjnie realizował powierzone mu cele – awansował i utrzymał drużynę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i ambitnym włodarzom oraz kibicom z Londynu nie przypadł do gustu poprzedni toporny sezon w wykonaniu West Hamu. Trzynasta pozycja, brak regularności i przede wszystkim nieatrakcyjny styl gry Młotów podkopały autorytet Allardyce’a, który miał przeć do przodu, a nie budować nieambitnego ligowego przeciętniaka.

Wydaje się, że pomiędzy menedżerem a właścicielami klubu doszło do poważnej rozmowy, bo w drużynie zapowiedziano wiele zmian. Od tego sezonu mamy ujrzeć nowy zespół grający atrakcyjną piłkę, nastawiony na ofensywę i strzelający dużą ilość goli. Przeskok, jaki obiecuje się w Londynie, może zabrzmieć abstrak-cyjnie – West Ham United prezentujący przyciągający styl gry pod wodzą Sama Allardyce’a nie wszystkich przekonuje.

Przed Anglikiem największe wyzwanie w karierze - ma sprawić, że jego zespół zacznie grać piłką, a nie tyl-ko ją kopać. Młoty obrały cel ambitny i przynajmniej na etapie przygotowań starają się go realizować – do zespołu przybyli bowiem nieanonimowi piłkarze jak Valencia, Cresswell czy Mauro Zárate. Pytanie, czy tym razem uda się stanąć West Hamowi i menedżerowi na wysokości zadania, pozostaje otwarte.

Ostatnie życie Sama Allardyce’aAutor:Marcin Tenerowicz

Sparingi:Stevenage 2:2 West Ham Unitedbramki: Pett - Jaaskelainen - Jarvis, DowningIpswich 0:0 West Ham UnitedWellington 2:1 West Ham Unitedbramki: Durante, Gorrin - ZarateSydney 3:1 West Ham Unitedbramki: Gameiro (2) , Brosque - JarvisSchalke 0:0 West Ham UnitedWest Ham United 0:2 Malagabramki: Rescaldani , AlbertoWest Ham United 3:2 Sampdoriabramki: Noble (P), Diame, Burke - Okaka, Eder Czy wiesz, że...?

West Ham United to drużyna, która jako pierwsza wzięła udział w finale Pucharu Anglii rozgrywanym na Wembley. Miało to miejsce w 1923 roku, a na stadionie znalazło się 200 tysięcy fanów!

http

://u

ploa

d.w

ikim

edia

.org

/wik

iped

ia/c

omm

ons/

7/7d

/Oly

mpi

c_St

adiu

m_(

Lon-

don)

,_16

_Apr

il_20

12.jp

g

Page 112: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 112

West Ham United F.C.

Skład:Mocny punkt

Słaby punkt

Mohamed Diamé

Piłkarz zeszły sezon może zaliczyć do udanych. Sene- galczyk bardzo dobrze prezen- tował się w środku pola, ale gdy zaistniała potrzeba, mene- dżer bez problemu mógł wyst-awić go na skrzydle. Jego wszechstronność w dużej mie- rze może pomóc zespołowi w razie słabszej dyspozycji któ-regoś z zawodników w środ- kowej formacji.

Andy Carroll

Anglik nabawił się poważnego urazu, który z gry eliminuje go do końca listopada. W składzie pozostaje Enner Valencia, którego aklimatyzacja w lid-ze stoi pod znakiem zapyta-nia. Sam Allardyce już poluje na nową „dziewiątkę”, jed-nak ciężko może być znaleźć piłkarza z formą, jaką Carroll prezentował pod koniec se-zonu.

Raport taktyczny

Mocne strony Słabe strony • Wygrywanie pojedynków jeden na jeden

(obrona)• Utrzymanie się przy piłce• Defensywne stałe fragmenty gry• Bronienie kontrataków• Utrzymanie wyniku• Gra obronna przeciwko drużynom grają-

cym skrzydłami• Bronienie strzałów z dystansu• Powstrzymanie przeciwników w tworzeniu

szans bramkowych

Możliwe ustawienie

Numer Imię i nazwisko Wiek Pozycja Ostatnio grał w: Wartość Narodowość

13 Adrián 27 lat BR Real Betis 2 mln € Hiszpania

22 Jussi Jääskeläinen 29 lat BR Bolton 1 mln € Finlandia

2 Winston Reid 26 lat OBR FC Midtjylland 6 mln € Australia

5 James Tomkins 25 lat OBR wychowanek 5 mln € Anglia

19 James Collins 30 lat OBR Aston Villa 3 mln € Walia

17 Joey O’Brien 28 lat OBR Bolton 3 mln € Irlandia

3 Aaron Cresswell 24 lata OBR Ipswich Town 1,5 mln € Anglia

18 Carl Jenkinson 22 lata OBR Arsenal 6 mln € Anglia

20 Guy Demel 33 lata OBR HSV Hamburg 1,5 mln € WKS

8 Cheikhou Kouyaté 24 lata POM RSC Anderlecht 7 mln € Senegal

16 Mark Noble 27 lat POM wychowanek 7 mln € Anglia

21 Mohamed Diamé 27 lat POM Wigan Athletic 7 mln € Senegal

39 Diego Poyet 19 lat POM Charlton Athletic 500 tys. € Anglia

4 Kevin Nolan 32 lata POM Newcastle United 5 mln € Anglia

15 Ravel Morisson 21 lat POM QPR 4 mln € Anglia

7 Matt Jarvis 28 lat ATK Wolverhampton 5,5 mln € Anglia

23 Steward Downing 30 lat ATK Liverpool 5 mln € Anglia

12 Ricardo Vaz Te 27 lat ATK Barnsley 2,5 mln € Portugalia

9 Andy Carroll 25 lat ATK Liverpool 16 mln € Anglia

-\10 Mauro Zárate 27 lat ATK CA Vélez 4 mln € Argentyna

31 Enner Valencia 24 lata ATK Pachuca 1,6 mln € Ekwador

24 Carlton Cole 30 lat ATK Chelsea 1,5 mln € Anglia

Page 113: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 113

West Ham United F.C.

http

://w

ww

.wal

lpap

ers-

foot

ball.

net/

Wal

lpap

ers/

Wes

t-H

am-U

nite

d-W

allp

aper

-7.jp

g

Okiem kibicaWywiad Kamila Babiarczuka z Arturem Łochowiczem (whufc.pl)

KB: Jak oceniasz poprzedni sezon w wykonaniu Młotów?AŁ: Poprzedni sezon można nazwać straconym. Oglądanie gry zespołu było prawdziwą męką, a osiągane wyniki były co najmniej niezadowalające.

KB: Jak oceniasz dotychczasowe poczynania klubu na rynku transferowym?AŁ: Dotychczasowe transfery wyglądają całkiem nieźle. Wprawdzie znów wydajemy wielkie pieniądze, ale w obecnych czasach niestety nie da się inaczej. Szkoda tylko, że na zawodnika o niewyrobionej jeszcze marce wydajemy 15 milionów... Ciężko jest też w tym mo-mencie stwierdzić kto ma pewne miejsce w wyjściowej jedenastce, dlatego wzmocnienia można uznać jako trafione. Z pewnością wiele oczekiwać można od Zárate czy Kouyaté, lecz o ich faktycznej przydatności będzie można rozmawiać po sezonie.

KB: Sam Allardyce, jak oceniasz pracę tego człowieka na Up-ton Park? Jesteś zadowolony, czy jak większość fanów doma-gasz się zwolnienia?AŁ: Nie jestem fanem tego szkoleniowca. Jego zespoły grają archa-iczny futbol. Dodatkowo preferuje on zawodników bliskich odejścia na piłkarską emeryturę. Bronić go mogą jedynie wyniki, lecz i one nie są ostatnio wybitne.

KB: Na którego zawodnika West Hamu fani innych drużyn po-winni patrzeć z niepokojem w trosce o swój zespół?AŁ: Jasnym punktem zespołu może być Enner Valencia (o ile będzie grał tak dobrze jak na MŚ). Najważniejszym ogniwem może być jed-nak niedoceniany Mark Noble, który wykonuje tytaniczną pracę w środku pola.

KB: Sam Allardyce dostał od Davida Sullivana prosty cel na ten sezon, mianowicie zmienić styl gry West Hamu jednocześnie zapewniając klubowi spokojne utrzymanie w lidze. Jeżeli an-gielskiemu szkoleniowcowi od początku będzie szło, jak po grudzie może wylecieć?AŁ: Nie sądzę by był w stanie zmienić styl gry zespołu z prostego powodu- jego zespoły zawsze grają topornie i tak już zostanie. Mec-ze towarzyskie przed sezonem nie są wyznacznikiem faktycznej formy, ale jeśli nie wygrywa sie z zespołami z Australii czy z niższych klas rozgrywkowych w Anglii... to warto zwolnić go nawet przed startem sezonu.

KB: Czy fanów The Hammers nie irytują liczne problemy zdrowotne Andy’ego Carrolla? W końcu klub wyłożył na niego 15 mln funtów! Tymczasem Anglik nie ma, kiedy udowadniać swojej wartości.AŁ: Fani są podzieleni. Część ma już dość jego problemów i woli oglądać Carltona Cole’a w ataku. Inni z kolei przypominają o kwo-cie wydanej na Carrolla i o kilku dobrych meczach z poprzedniego sezonu, w związku z czym kredyt zaufania powinien sie wydłużać. Osobiście uważam, że ten zawodnik już nie wróci do formy z czasów gry w Newcastle i nie jest wart choćby 5 mln funtów.

KB: Czego oczekujesz po nadchodzącej kampanii?AŁ: Na pewno oczekuję postawy lepszej niż w zeszłym sezonie. Pewnych zwycięstw z beniaminkami oraz walki o punkty z zespoła-mi z czuba tabeli.

Page 114: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 114

Fantasy Premier League

poradnik dla graczy

16 sierpnia ruszają rozgrywki Premier League, lecz przygoto- wania już się rozpoczęły. Władze klubów walczą o podpisy nowych graczy, trenerzy już rozpracowują swoich rywali,

a większość piłkarzy trenuje na przedsezonowych zgrupowa- niach. Kibice także nie próżnują, pierwsze zamówione koszulki na nowy sezon są już odebrane. Rusza też Fantasy Premier League i tu również nie ma czasu na próżnowanie.

O co właściwie w tym chodzi? Fantasy Premier League to menedżer piłkarski osadzony w najwyższej angielskiej klasie rozgrywkowej. Na starcie dostajemy 100 milionów funtów (przez niektórych nazywanych wirtualnymi jednostkami) i za nie kompletujemy drużynę składającą się z 15 graczy z klubów Premier League. Ceny ustala strona, nie obowiązują tutaj realne wyceny za graczy, tak więc przykładowo za Rooneya nie dacie 40 milionów funtów, tylko 10,5. W trakcie rozgrywek będą się one zmieniać.

Występ każdego zawodnika jest przeliczany na punkty za jego osiągnięcia w danym spotkaniu. Dostaje się je m.in. za występ w spotkaniu, strzeloną bramkę, asystę, zachowanie czystego konta itp. Warto przy tym podkreślić, że ilość punktów dla zawodnika różni się od jego pozycji na boisku, np.: gol napastnika to 4 punkty, pomocnika – 5, obrońcy, bramkarza – 6. Przewidziane są także ujemne punkty (za kartki, stracone bramki itp.), a także punkty bonusowe i tutaj dużo się zmieniło od poprzedniego sezonu. Warto zapoznać się z tabelką objaśniającą punktację za poszczególne akcje na boisku. Trzech zawodników, którzy dostali najwięcej tych punktów w przeciągu spotkania, dostają od 1 do 3 punktów bonusowych.

Wybierając skład trzeba znaleźć miejsce dla dwóch bramkarzy, pięciu obrońców, pięciu pomocników i trzech napastników. Na daną kolejką wystawiamy jedenastu graczy. Taktyka jest dowolna, lecz musi w niej być jeden bramkarz i co najmniej trzech obrońców i napastnik. Jeśli w waszej wyjściowej jedenastce któryś z graczy nie wystąpił w meczu, zostanie on zastąpiony przez pierwszego z ławki rezerwowej. Z jednej drużyny można wybrać tylko trzech graczy.

Przed każdą kolejką wybieramy kapitana i wicekapitana. Punkty kapitana będą podwojone, zaś jeśli nie wystąpi on w swoim spotkaniu, podwojone zostaną punkty wicekapitana.

Przed każdą kolejką dostępny jest jeden darmowy transfer. Każdy kolejny będzie kosztował 4 punkty ujemne. Można tego uniknąć dzięki dzikiej karcie (jedną mamy dostępną przez cały sezon, drugą w stycz- niu podczas okienka transferowego), która pozwala na nielimitowane transfery. Jeśli wolny transfer nie zo- stanie wykorzystany to w kolejnym tygodniu będą dostępne dwa, lecz nie więcej.

http

://sp

urss

tatm

an.fi

les.

wor

dpre

ss.c

om/2

013/

08/e

ng-lo

ndon

-sel

hurs

t-pa

rk-2

.jpg

Autor: Bartłomiej Brycki

Page 115: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 115

Fantasy Premier League

W Fantasy Premier League przewidziane są także nagrody. W sezonie 2014/2015 główną nagrodą jest siedmiodniowy wyjazd do Wielkiej Brytanii dla zwycięzcy i jego gościa na dwa spotkania ligi angielskiej, a także zwiedzanie atrakcji turystycznych na Wyspach. Ponadto przewidziana jest nagroda dla triumfatorów poszczególnych

kwartałów – bilet na mecz Premier League. Osoba, która zakończy miesiąc na szczycie listy dostaje tytuł Menedżera Miesiąca, tablet, piłkę meczową i grę FIFA 15. Jest więc o co grać!

Nagrody

Porady1. Wybierajcie zawodników grających ofensywnie. Defensywny po-mocnik nie nabije dużo punktów, gdyż zazwyczaj rzadko strzela on bramki, a za czyste konto dla pomocnika jest tylko 1 punkt.

2. Kierujcie się umiejętnościami graczy, nie sympatią do nich. Tutaj należy zapomnieć o przywiązaniu do barw klubowych.

3. Bierzcie pod uwagę aktualną formę gracza. Nie bójcie się zastąpić drogiego napastnika tańszym. Może się on zaprezentować lepiej, a prawdopodobnie nie będzie go miało dużo osób, więc możecie podskoczyć w rankingu.

4. Transfery róbcie z chłodną głową. Zwycięzca FPL z sezonu 2012/2013 Matthew Martyniak z transferami czeka do ostat-niej chwili. Kupowanie zawodników zaraz po zakończeniu kolejki ma swoje złe i dobre strony. Cena nie wzrośnie od razu, lecz co, jeśli gracz dozna kontuzji i nie wystąpi w kolejnym tygodniu?

5. Nie bójcie się użyć dzikiej karty. Źle wybrany skład może przesądzić o miejscu w tabeli, więc czasami nie warto tracić czasu.

6. Nie zapomnijcie wybrać kapitana. Rada płynąca z własnego do- świadczenia: zapomniałem ustawić Suáreza na kapitana. Zamiast nie-go miałem Agüero, który w tamtej kolejce zdobył jedną bramkę. To był 4 grudnia, a Liverpool grał z Norwich…

7. Wybierając zawodnika do składu zwróćcie uwagę na jego ter-minarz. Dobrze znać nie tylko najbliższego przeciwnika, lecz także dwóch kolejnych.

8. Nie poddawajcie się. Nawet stratę 100 punktów można nadrobić.ht

tp://

ww

w.s

occe

rsou

ls.c

om/w

p-co

nten

t/up

load

s/20

12/1

2/so

ccer

-tac

tics1

.jpg

http

://w

ww

.soc

cerp

ilot.

com

/tac

tic/im

ages

/tac

tic.jp

g

http

://w

ww

.skl

ep.t

ablit

ek-p

ro.p

l/gal

erie

/p/p

ucha

r-ok

olic

znos

ciow

y-p_

546.

jpg

Page 116: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 116

Premier League okiem bukmacherów

Autor: Damian Pabiszak

Zakłady bukmacherskie opanowały świat sportu, temu zaprzeczyć się nie da. Wielu kibiców ogląda każdy mecz z jeszcze większą pasją, gdy w grę wchodzą pieniądze. Jednak często zdarza się, że po tym spotkaniu załamują ręce, denerwując się z powodu podjęcia takiej, a nie innej decyzji. W tym samym

czasie cieszą się bukmacherzy. Sytuacja czasem się odwraca i pojedynczy fani skaczą z radości, wygrywając wielokrotność tego co postawili. Postanowiliśmy przyjrzeć się kursom jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, aby ocenić, czego bukmacherzy spodziewają się po nadchodzącej kampanii.

Wielką niespodzianką nie jest, że dwoma głównymi kandydatami do zdobycia mistrzo- stwa w sezonie 2014/2015 są Chelsea i Manches-ter City. Minimalnie lepsze szanse według buk-macherów ma drużyna prowadzona przez José Mourinho (2,87) podczas gdy kurs na aktualnych mistrzów wynosi 3,25. Po zwolnieniu Davida Moyesa i zatrudnieniu Louisa van Gaala, który poprowadził na tegorocznym mundialu repre- zentację Holandii po brąz, Manchester United wraca do łask i wymieniany jest jako trzeci naj-

poważniejszy kandydat do zakończenia sezonu na szczycie. Kurs wynoszący 6,00 jest nieznacznie wyższy od kolejnego w zestawieniu Arsenalu (7,00). Natomiast Liverpool, wicemistrz Anglii, z pewnością ucierpiał w oczach bukmacherów na odejściu Suáreza, przez co kurs na zwycięstwo w lidze drużyny z miasta Beat-lesów wynosi 10,00. Mauricio Pochettino głosi, że dla niego głównym celem podczas pobytu na White Hart Lane jest zdobycie tytułu. W tym sezonie bukmacherzy mu jednak zbyt wielkich szans na to nie dają, gdyż kurs na to, że Tottenham skończy sezon na najwyższym stopniu podium wynosi 67,00. Najmniejsze szanse przyznaje się beniaminkowi z Burnley. Na ich zwycięstwie w lidze można zarobić najwięcej, kurs 7500,00 wygląda przyjemnie, ciekawe czy znajdą się tacy, co spróbują...

Mistrzostwo

http

://cd

n3.b

elfa

stte

legr

aph.

co.u

k/in

com

ing/

artic

le29

8335

66.e

ce/3

a4d8

/ALT

ERN

ATES

/h34

2/CL

eagu

e.jp

g

Page 117: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 117

Typy Buckmacherów

Skoro piłkarze Burnley mają najmniejsze szanse na zwycięstwo, łatwo można dojść do wniosku, że mogą być tą drużyną, którą naj- częściej typuje się jako przyszłego spadko-wicza. Kurs 1,57 nie może cieszyć żadnego fana The Clarets. Następni w kolejce są po-zostali beniaminkowie - Leicester (kurs 3,25) oraz QPR (kurs 2,87). Drużyn, które utrzy-mały się w poprzednim sezonie, a spadek w nadchodzącym nie byłby zaskoczeniem, jest kilka. Pomiędzy tą o najniższym kursie (West Brom 3,50), a najwyższą (West Ham 7,00) jest niewielka różnica, co oznacza, iż zespoły Hull, Crystal Palace, Aston Villi, Sunderlandu czy Swansea nie mogą czuć się bezpieczne. Wielkim zaskoczeniem nie byłby dla bukmacherów spadek Świętych z Southampton, na których kurs po odejściu menedżera i najlepszych zawodników spadł aż do 6,50.

Spadek

Król StrzelcówPo odejściu Luisa Suáreza do Barcelony, kandy-datów do zdobycia Złotego Buta jest o jednego mniej, ale nie znaczy to, że jest ich niewielu. Aktualnym faworytem do zdobycia korony kró-la strzelców jest Robin van Persie. Z kursem 5,50 bukmacherzy widzą go na pierwszym miejscu tuż przed Danielem Sturridge’em oraz Sergio Agüero, (kurs 6,50). Wysoko na liście znajdu-je się również nowy napastnik Chelsea Diego Costa, którego szanse na zostanie najlepszym strzelcem ligi bukmacherzy wyceniają na 8,00. Kolejnym kandydatem z pewnością jest Wayne Rooney, jednak kurs na to, że to właśnie Anglik

zakończy sezon z największym dorobkiem bramkowym, wynosi 12,00. Wart podkreślenia uwagi wydaje się być fakt, że bukmacherzy dają większe szanse zdobycia Złotego Buta nowemu piłkarzowi Arsenalu, Alexis-owi Sánchezowi (kurs 15,00), niż zawodnikom takim jak Romelu Lukaku czy Olivier Giroud.

http

s://s

3.am

azon

aws.

com

/sta

dium

-wem

bley

/get

ty/1

/485

/485

9117

01_1

4060

3948

5.jp

g

http

://i.t

eleg

raph

.co.

uk/m

ultim

edia

/arc

hive

/024

11/r

vp_2

4115

36b.

jpg

Page 118: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 118

Typy Buckmacherówht

tp://

ww

w.w

esth

amfa

n.ne

t/w

p-co

nten

t/up

load

s/20

14/0

5/al

lard

yce2

.jpg

W poprzednim sezonie zmian na stanowiskach menedżerskich było wiele. Podobnych zawirowań można spodziewać się i w nadcho-dzącej kampanii. Według bukmacherów menedżerem, który jako pierwszy będzie musiał szukać sobie nowej posady, jest Sam Al-lardyce, u którego kurs na zwolnienie wynosi 1,73. Boss West Hamu zdecydowanie jest w najgorszej pozycji, gdyż następnemu w kolej-ce Paulowi Lambertowi bukmacherzy kurs na zwolnienie ustalili na 9,00. Bezpiecznie też nie mogą się czuć Alan Irvine oraz Harry Red-knapp, na których kurs wynosi 10,00.

W zupełnie odwrotnej sytuacji znajdują się Roberto Martinez, Arsène Wenger oraz Brendan Rodgers, gdyż kurs na ich zwolnienie wynosi 51,00.

Pierwszy zwolniony szkoleniowiec

Szkoleniowiec sezonuZaskoczeniem nie będzie, że największymi faworytami w tej kategorii są menedżerowie, którzy prowadzą najsilniejsze drużyny. Za kandyda-ta z największymi szansami bukmacherzy uważają José Mourinho, na którego kurs wynosi 2,25. Tuż za jego plecami z kursem 3,00 znajduje się menedżer mistrza Anglii Manuel Pellegrini. Kolejny w zestawieniu jest nowy szkoleniowiec Manchesteru United, Louis van Gaal, na którego kurs wynosi 4,50. Arsène Wenger oraz Brendan Rodgers zajmują ex ae-quo miejsce za plecami Holendra z kursem 7,50. Najmniejsze szanse, po kursie 66,00, bukmacherzy dają aż ośmiu menedżerom – Garry’emu Monkowi, Gusowi Poyetowi, Samowi Allardyce’owi, Alanowi Irvinowi, Ronaldowi Koemanowi, Alanowi Pardew, Markowi Hughesowi oraz Paulowi Lambertowi.

Najlepszy zawodnikDwóch ostatnich zwycięzców w tej kategorii – Garetha Bale’a i Luisa Suáreza – w Premier League już nie oglądamy. Przyszła kolej na kogoś innego, a tym razem bukmacherzy w roli faworyta widzą iworyjskiego pomocnika z Manchesteru City. Yaya Touré z kursem 8,00 wyprzed-za między innymi Robina van Persiego czy Edena Hazarda, na których kurs wynosi 10,00. Z kolei kurs na to, że to Cesc Fábregas zostanie wy-brany najlepszym zawodnikiem nadchodzącego sezonu, wynosi 12,00, a tuż za jego plecami są Alexis Sánchez z Diego Costą, na których kursy

to kolejno 14,00 i 16,00. Bukmacherzy sporo spodziewają się od nastoletniego objawienia Manchesteru United z poprzedniego sezonu, ustalając kurs na Adnana Januzaja na 40,00, co pozwala mu w ich oczach zrównać się z zawodnikami pokroju Adama Lallany, Christiana Eriksena czy Santiego Cazorli.

http

://w

ww

.pilk

a24.

com

.pl/w

p-co

nten

t/up

load

s/20

14/0

1/Ya

yaTo

ure_

1509

466a

.jpg

http

://cd

n.fa

niq.

com

/imag

es/p

hoto

s/ph

oto_

larg

e/62

/227

3586

2-14

02.jp

g

Page 119: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 119

Premier League w memach

Page 120: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 120

Premier League w memach

Page 121: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 121

Premier League w memach

Page 122: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15 strona 122

Terminarz

Page 123: Skarb kibica premier league 2014 15

Skarb Kibica Premier League 2014/15strona 123

Terminarz