Śpiewnik gitarowy cz. 2
DESCRIPTION
Śpiewnik Gitarowy Cz. 2TRANSCRIPT
Mj piewnik I
10 w skali Bauforta
a d
Koysa nas zachodni wiatr,
E7 a
Brzeg gdzie za ruf zosta
d a
I nagle kto jak papier zblad.
H7 E7Sztorm idzie panie bosman.
F C F C
A bosman tylko zapi paszcz XE "A bosman tylko zapi paszcz" F E7 a
I zakl: Ech do czorta!
F G a E7 a
Nie daj ajbie adnych szans,
F E7 a
Dziesi w skali Bauforta.
Z zasony oowianych chmur
Ulewa spada nagle,
Rzucao nami w gr, w d
I fala zmya agle.
A bosman tylko zapi paszcz
O pokad znw uderzy deszcz
I pada ju do rana;
Diabelnie ciki by to rejs,
Szczeglnie dla bosmana.
A bosman tylko zapi paszcz
I zakl: Ech do czorta!
Przedziwne czasem sny si ma,
Dziesi w skali Bauforta.
Ale to ju byo
Z wielu piecw si jado chlebC G ClubD A D XE "Z wielu piecw si jado chleb" Bo od lat przygldam si wiatuF GG ANieraz rano zabola ebC G CD A DI mwili zmiana klimatuF GG ACzasem zdarzy si wielki raute dfis eAlbo feta proletariatuF GG ACzasem podr najlepszym z aute dfis eCzciej szare drogi powiatuF GG AAle to ju byoFGI nie wrci wicejG CA DI cho tyle si zdarzyoefisTo do przodu wci wyrywa gupie serceF CG DAle to ju byoFGZniko gdzie za namiG CA DCho w papierach lat przybyoefisTo naprawd wci jestemy tacy samiF CG DNa regale kolekcja pyt
I wywiadw pene gazety
Za oknami kolejny wit
I w sypialni dzieci oddechy
One lec drog do gwiazd
Przez niebieski ocean nieba
Ale przecie za jaki czas
Bd mogy same zapiewa
Ale to ju byo
B.P.
Na cianie masz kolekcj swoich barwnych wspomnie XE "Na cianie masz kolekcj swoich barwnych wspomnie" D A eSuszony kwiat, naszyjnik, wiersz i li
Ju tyle lat przypinasz szpilk na tej somie
To wszystko co cenniejsze jest ni skarb
Porodku sam genera Robert Baden Powell
Rzebiony w drewnie lilijki smuky ksztat
Jest krzya znak i srebrny orze jest w koronie
A zaraz pod nim harcerskich dziesi praw
Rami pr, sabo kruszD AI nie zawied w potrzebiee h
Podaj sw pomocn do
Tym co licz na ciebie
Zmieniaj wiat, zawsze bd
Sprawiedliwy i odwany
miao zwalczaj wszelkie zo
Niech twym bratem bdzie kady
wie przykadem, wieG A DI le w przestworza, le
I nie ze sob wie,
e by harcerzem chcesz
Kiedy spyta ci kto
Skd ten krzy na twej piersi
Z dum odpowiesz mu
Taki maj najdzielniejsi
I cho mao masz lat
W tym harcerskim mundurze
Bogu, ludziom i ojczynie
Na ich wieczn chwa su
wie przykadem wie
Balena
Dzi kady wielorybnik wypyn chce z Dundee.C dNa odlege std owiska bd wszyscy gna co si.G F GNa pnocnym Atlantyku bdzie wielki wycig trwa,C dA najszybszy z nich, chopcy wierzcie mi,F CTo Balena mwi wam.F G CPyniemy penym wiatrem XE "Pyniemy penym wiatrem" , maszyna rwno gra,
Caa reszta hen za ruf ju nie ma adnych szans.
Wspaniaa jest Balena, wszyscy jej dorwna chc.
Wiele razy tak przetarlimy szlak
Od Dundee do St. Johns
Zaczo si we wtorek, w rod pieko byo ju.
Z naszej wachty nie wrcio dwch, potem zmyo jedn d.
Gruchno o nadburcie, szlag trafi wrgi trzy.
Trzeba byo to zaata
I sztormowa par dni.
Pyniemy penym wiatrem
Dumny Jackman zmienia szmaty, potem wicej pary da.
Na Erin Boyu kapitan Gray z ywioem walczy sam.
A dzielna Terra Nova dugo z nami sza eb w eb;
Na owiskach byo pewne znw,
e Balena pierwsza jest.
Pyniemy penym wiatrem
Wreszcie sezon si zakoczy, adownie pene s
A bukszpryt ju wskazuje kurs, gdzie zosta ciepy dom.
Gdy staniemy ju na ldzie, beczki rumu bd tam
I starego zdrowie bdziem pi.
Znowu si udao nam!
Pyniemy penym wiatrem
Ballada Listopadowa
Jeden papieros za drugim XE "Jeden papieros za drugim" C e
Za oknem znowu deszcz padaF G
Ten wieczr taki przydugi,C e
Nie ma do kogo zagadaF G
Bbni o szyby krople saraband markotnE A D GA u mnie jak to jesieni - goci w sercu samotnoE7 a B A7 dJeden papieros za drugim
Wiatr dyrygent i muzyk - snw symfoni ukada
A mnie jesie si duy, ka gdzie w duszy ballada
Jeden papieros za drugim
Czekam, a ktrej nocy mrz pomaluje okno
nieg smutki zauroczy moe odejdzie samotno
wraz z jesieni
Ballada o arenie cyrkowej
Na koniec rozwizano teatr XE "Na koniec rozwizano teatr" G h C G
Wic caa w sztucznych ogniach terazD G
Krci si arena cyrkowaD e
Naszych czasw metaforaC D G
Nic tu na pewno wszystko na niby
Mapa jest cyrku idolem
Karze podkrca szatask korbk
Arena toczy si koem
Niczym pieczki w palcach onglerw
Duszyczki nasze wiruj wkoo
ycie przestao by sztuk
I stao si sztuczk cyrkow
Dwie siostry syjamskie: prawda kamstwo
Wbiegaj w zwinnych podskokach
Nikt nie odrni jednej od drugiej
S w jednakowych trykotach
Bg gdyby nawet w krzaku ognistym
Pojawi si midzy nami
Mwilibymy e to magik
Kolejn sztuczk nas mami
Lecz dokd mona w cyrku y
Pytamy stojc na gowie
Syszymy drwicy bazna miech
I to jedyna odpowied
Ballada o krzyowcu
Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia XE "Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia" .eDokd pdzisz w stal odziany ?APewnie tam, gdzie byszcz w daliCJeruzalem biae ciany.DPewnie mylisz, e w wityni
Zniewolony Pan twj czeka,
Aby przyby Go ocali,
Aby przyby do z daleka
Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia.
Byem dzisiaj w Jeruzalem,
Przemierzaem puste sale,
Pana twego nie widziaem.
Pan opuci wite miasto
Przed minut, przed godzin.
W chodnym gaju na pustyni
Z Mahometem pije wino.
Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia.
Chcesz oblega Jeruzalem.
Strzeg go wysokie wiee,
Broni go mahometanie.
Pan opuci wite miasto,
Na nic powicenie twoje.
Po c niszczy biae ciany,
Po c ludzi niepokoi ?
Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia.
Porzu walk niepotrzebn,
Porzu miecz i wczni swoj
I jed ze mn i jed ze mn.
Bo gdy szlakiem ku pnocy
Podaj hufce ludne,
Ja podnosz dumnie gow
I wyruszam na poudnie.
Ballada o witym Mikoaju
W rozstrzelanej chacie XE "W rozstrzelanej chacie" a G ERozpaliem ogiea G aZ rozwalonych piecwa G EPie wyniosem wglemd ENacignem na drzazgi gontwa CBkitn pacht niebaG eBd malowa od nowaa d a E aWiosk w dolinied E a Gwity MikoajuC G
Opowiedz jak tu byoC E7Jakie pieni piewanoa d a E a
Gdzie si pasy konied E a (G)
A on nie chce gada
Ze mn po polsku
Z wypalonych renic
Tylko deszcze pyn
Hej lepcze naucz swoje
Dziecko po emkowsku
Bdziecie razem ebra
W malowanych wioskach
wity Mikoaju
Bar w Beskidzie
Jeli chcesz z garda kurz wypukaG D
Tu kady wskae ci drogC D
W bok od przystanku PeKaeSuG D
W prawo od drogi asfaltowejC D G
Kusz napisy owkiem kopiowymNa drzwiach "od dziesitej otwarte""Dzi polecamy kotlet mielony"I "lokal kategorii czwartej"Lej si chmielu XE "Lej si chmielu" G DNie muzyko po bukowym lesieC GPanna Zosia ma w oczach dwa niebae hTroch lata z nowej beczki przyniesieC D
W rodku chopaki rzucaj acin
O sufit i cztery ciany
Dym z Extramocnych strzela jak szampan
Bledn obrusy lniane
Za to wieczorem gdy lipiec duszny
Okna otworzy na ocie
Gwiazdy wpadaj do penych kufli
Poogryzanych jak paznokcie
Lej si chmielu
Kiedy chopaki na nogach z waty
Wracaj po mokrej kolacji
wiat si jak okrt morski koysze
Gociniec dziwnie limaczy
A czasem ktry ze strachem na wrble
Pogada o polityce
Jedynie cerkiew marszczy zgorszona
Szorstkie od gontw lice
Lej si chmielu
Bardzo smutna piosenka retro
Lato byo jakie szareG DI sowikom zbrako tchuG DSmutnych wierszy parH7 eKto napisa znwA DSmutnych wierszy nigdy dosy
I zranionych ciko serc
Nieprzespanych nocy
Ktre trawi lk
Kap, kap pyn zyG D XE "Kap, kap pyn zy" W ez kauach ja i tyG DWypakane oczy i przekwite bzyG E7 a D6 GPacze z nami deszcz
I fontanna szlocha te
Troch zadziwiona skd ma tyle ez
Nad dachami muza leci
Muza czyli weny znak
Czemu wam poeci
Miodu w sercach brak
Muza ma sukienk krtk
Muza skrzyda ma u rk
Lecz wam cigle smutno
A mnie boli zb
Kap, kap
Bez sw
Chodz ulicami ludzieG D
Maj przechodz, lipiec, grudziee hZagubieni wrd ulic bramC G DPrzemarznite grzej donieG D
Dokd pdz, za czym gonie h
I buduj wci domki z kartC G D
A tam w mech odziany kamie XE "A tam w mech odziany kamie" C G
Tam zaduma w wiatru graniuC G
Tam powietrze ma inny smakC G D
Porzu krokw rytm na brukuC G
Sprbuj znajdziesz jeli szukaC G
Zechcesz nowy wiat, wasny wiatC G D
Pyn ludzie miastem szarzy
Pozbawieni zudze, marze
Omijaj wci gwny nurt
Kryj si w swych norach krecich
I ni nawet o karecie
Co lni zotem nie potrafi ju
A tam w mech odziany kamie
yj ludzie, asfalt depcz
Nikt nie krzyknie kady szepce
Drzwi zamknite, zaklepany krg
Tylko czasem kropla z oczu
Po policzku w d si stoczy
I to dziwne drenie rk
A tam w mech odziany kamie
Biaa lokomotywa
Suna poprzez czarne ki XE "Suna poprzez czarne ki" C FlubG C
Suna przez spalony lasG F CD C G
Mijaa bram zwglone szcztkiC FG CPyna przez wspomnienia miastG F C GD C G D
Biaa Lokomotywa! / x2F G CC D G
Skd wzia si w krainie mierci
Ta ywa zjawa istny cud
Tu pord pustych marnych wierszy
Tu gdzie ju tylko czarny kurz
Biaa Lokomotywa
Ach czyj, ach czyj to jestCGTen pikny, hojny gestCGKto mi tu przysa jCGBym si wydosta stdC C7G G7Bia Lokomotyw
Ach kt, ach kt to moe by
Beze mnie kto nie moe y
I bym zmartwychwsta baga mnie
By mnie obudzi jasny zew
Biaej Lokomotywy
Suniemy poprzez czarne ki
Suniemy przez spalony las
Mijamy bram zwglone szcztki
Pyniemy przez wspomnienia miast
Z Bia Lokomotyw
Gdzie brzcz pszczoy, pluszcze rzeka
Gdzie soca blask i cienie drzew
Do tej co na mnie w yciu czeka
Do ycia znowu nie mnie nie
Biaa Lokomotywo
Bieszczady
Tu w dolinach wstaje mg wilgotny dzie,e9 aSzczyty ogniem pon, stoki kryje cie.D7 G H7Mokre trawy ros wypatruj dnia,e9 aCiepa, ktre pierwszy Soca promie da.D7 G H7Cicho potok gada, gwarzy pord ska XE "Cicho potok gada, gwarzy pord ska" G C D7 GO tym deszczu, co z chmury troch wody da
wierki zapatrzone w horyzontu kres
Gowy pragn wysoko, jak najwyej wznie.
Tcz kwiatw barwny pooniny an,
Socem wypeniony jagodowy dzban.
Pachnie wieym sianem pokos pysznych traw,
Owies dzwoneczkami w ciszy niebu gra.
Cicho potok gada
Serenad wierszczy, kaskadami gwiazd
Noc w zadumie kroczy, mroku cielc paszcz.
Wielkim wozem ksiyc rusza na swj szlak
Pozocistym sierpem gasi lampy dnia.
Cicho potok gada
Bieszczady rocknroll
Miay ju Bieszczady swoje tango XE "Miay ju Bieszczady swoje tango" ,GMiay take taniec zwany samb.C7 GMiay take polk prosto z pola,GLecz nie miay jeszcze rocknrollaD C GBieszczady rocknroll,GPooniny woogieboogie.GGdy jeste tylko sam,G C7Dzie si staje taki dugi.C7 GGdy jeste z nami wraz,G DBardzo szybko mija czas.C GNa stanicy boto po kolana,
A deszcz pada od samego rana.
Przemoczone wszystko do niteczki.
Chciaby zmieni buty i majteczki.
Bieszczady rocknroll
Bieszczadzki rajd
Zebrao si tutaj wielu takich jak ty C a d G C a d GSiadaj z nami przyjacielu, a zapiewamy ciC C7 F f C G CRajd, rajd, bieszczadzki rajd XE "Rajd, rajd, bieszczadzki rajd" ,C a d GCzy to w soce, czy to w deszczC a d GIdziesz z nami przyjacielu,C C7 F fBo sam chcesz.C G CKady harcerz przey chce ten bieszczadzki rajd
Aby wzmocni swoje siy jemy duo pajd.
Rajd, rajd, bieszczadzki rajd
Czasem chleba nam brakuje, ale fajno jest
Kto nas wtedy poratuje, to braterski gest.
Rajd, rajd, bieszczadzki rajd
Moe kiedy tu za rok wszyscy si spotkamy,
Obsidziemy ogie w koo i tak zapiewamy:
Rajd, rajd, bieszczadzki rajd
Bieszczadzki trakt
Kiedy nadejdzie czas zwabi nas ognia blaskG D C GNa polan, gdzie krluje zy.D C GGwiezdny py w ogniu tym z oczu wycinie zyG D C GTacz iskry z gwiazdami, a myD C Gpiewajmy wszyscy w ten radosny czas XE "piewajmy wszyscy w ten radosny czas " C D Gpiewajmy razem ilu jest tu nasC D eChod lata mode szybko pyn, wiemy, eC D G eNie starzejemy siC D GW lesie gdzie licho pi, ma przygoda swe drzwi
Chodmy tam, gdzie na cianach lasw lni
Oczy sw, wilcze ky, rykiem powietrze dry
Tylko gwiazdy przyjazne dzi s.
piewajmy wszyscy
Dorzu do ognia drew, w gr niech pynie piew
Wiatr poniesie go w wilgotny wiat
Kady z nas o tym wie przecie spotkamy si
A poczy nas bieszczadzki trakt.
piewajmy wszyscy
Bieszczadzkie reggae
Porannej mgy snuje si dymd C d CJutrzenki blask na stokach grd C d CNowy dzie budzi si, budzi si, budzi siF C d CMelodi dnia ju rosa grad C d CReggae, bieszczadzkie reggae XE "Reggae, bieszczadzkie reggae " d C d CSocem pachnce, ma jagd smak.
Reggae, bieszczadzkie reggae
Jak potok rwcy przed siebie gna.
Poonin czar ma tak moc
e gdy je ujrzysz pierwszy raz
Wrci chcesz, wrci chcesz tu za rok
Z porann ros czeka dnia.
Reggae, bieszczadzkie reggae
Brzeg Nowej Szkocji
egnaj Nowa Szkocjo XE "egnaj Nowa Szkocjo" , niech fale bij w brzeg,G hTajemnicze twe gry wznosz szczyty swe.C eKiedy bd daleko, hen na oceanie zym,G DCzy was kiedy jeszcze ujrz, czy zostan mi sny.e DSoce ju zachodzi, a ptaki skryy si,G hW liciach drzew odnalazy schronienie swe.C eMam wraenie, e przyroda ju zamara w cichym nie,G DLecz nie dla mnie wolne chwile, praca czeka mnie.e Degnaj Nowa Szkocjo
Kiedy me najskrytsze marzenia ziszcz si,
Marz by do przyjaci swych przyczy si.
Wkrtce ju opuszcz te rodzinne strony me,
A wic egnaj ma dziewczyno i wyczekuj mnie.
egnaj Nowa Szkocjo
Kto uderzy w bbny i z domu wyrwa mnie,
To kapitan nas woa, wic stawiem si.
egnajcie dziewczyny, wypywamy w dugi rejs,
Powrcimy do swych rodzin, znw spotkamy si.
egnaj Nowa Szkocjo
Czar ogniska
Przygasa ognisko, otula je mgaa E a
wierszcz na swych skrzypeczkach nocny koncert gra.a E a
A wic wszyscy razem zawtrujmy mu
Dobranoc, dobranoc, pogodnego snu.
I zatoczmy krgiem koo XE "I zatoczmy krgiem koo" A7 d
Rzumy czar w ogniskoG C E
Niech si speni nam marzeniaa d
Niech si speni wszystkoE a (A7)
eby jutro byo soce
Ptak mg w gniazdo wrci
eby wierzba nie pakaa,Przestaa si smuci.Wygaso ognisko jeszcze w oczach blask
Senne drzewa szumi, wic my jeszcze raz
Zanumy cichutko, zawtrujmy im
Dobranoc, dobranoc niech si speni sny.
I zatoczmy krgiem koo
Chopcy z Albatrosa
Na manewry do Saint MarcaaPrzypyna marynarka,aPrzypyna hen z dalekich, obcych mrz.a A7A e karczma bya sawnadU starego ojca Pawa,aWic tam spieszy piciu chopcw z Albatrosa.E E7 aI ten pierwszy, co by chudy XE "I ten pierwszy, co by chudy" ,aI ten drugi, co by rudy,aI ten trzeci, co bez przerwy wdk chla,a A7I ten czwarty ten obdarty dCo mia w gr nos zadarty,aI co z czartem o sw dusz w koci gra!E E7 aI ten pity ten najmodszy aCo w mioci by najsodszy,aCo mia oczy jak diamenty czarne dwa!a A7Jak dziewczynie spojrza w oczy,dTo od razu zauroczyaI mg wtedy robi wszystko to, co chcia!E E7 a A7Kada jasno-, ciemnowosadni o chopcach z Albatrosa,aZ Albatrosa, bo ich statek tak si zwa.E E7 aA mia stary ojciec Pawe
Crk wielce nieaskaw,
Pikn Lili, co nie chciaa chopcw zna.
A pewnego dnia ujrzaa,
Strach powiedzie pokochaa
Wszystkich naraz piciu chopcw z Albatrosa.
I pierwszego, co by chudy
Odpynli chopcy nagle,
Zniky w dali biae agle,
Pacze Lili, morze gorzkie od jej ez.
A wtem z dala mkn sygnay,
e Albatros wpad na skay,
Zatono piciu chopcw z Albatrosa.
I ten pierwszy, co by chudy
Pacze Lili dniem i noc,
Gwiazdy w niebie jej migoc,
Wielkim falom wci przybywa Lili ez.
Lecz nie mija roczek cay,
Dziadzio Pawe niaczy maych
Piciu malcw nowy manszaft Albatrosa.
A ten pierwszy to jest chudy,
A ten drugi to jest rudy,
A ten trzeci jakby troch wdki chcia,
A ten czwarty ten obdarty
Co ma w gr nos zadarty,
Ju by z czartem o sw dusz w koci gra!
A ten pity ten najmodszy
Tak jak ojciec jest najsodszy
I ma lepia jak diamenty czarne dwa!
Jak dziewczynie spojrzy w oczy,
To od razu zauroczy
I mg bdzie robi wszystko, co by chcia!
Nie pacz Lili zotowosa,
Ronie manszaft Albatrosa,
Taki sam, jak tamten z dzikich ska!
Ciako
Byo to w maju, soce skwierczao XE "Byo to w maju, soce skwierczao" ,C
A z podkoszulkiem sklejone ciaoC C7Czego mi chciaoF
Czego by chciao.C
Wic ja mu naprzeciw, no, tak dla ugody,
Na eb wylaem wiaderko wody,
A ono, mimo e "wychodniao",
Znw czego chciao.Moe za duo co wczoraj zjado,E
Moe uwiera je w boku sado,a
Moe by chciao i do lekarza.?D7Nie, nie! powtarza. Nie, nie! powtarza.G
Poszedem na dzib, z dala od ludziPytam to cielsko: "No, czemu si nudzi???"Moe do wachty, w d, do rekina,Czy odpowiada mu barwa sina?No czemu mi robi wstyd przed kumplami,Oni nie maj takich "trabli" z ciaami,Moe by chciao przejrze "wierszczyka"Sprawdzi czy jeszcze zegarek cyka?Na nic sposobw wszystkich prbujCielsku wyranie czego brakuje;To si zazibi, to si zapoci,To zechce ledzi, to znw akoci.Wic myl sobie, zaatwi drania,Nastawiam budzik porodku spaniaI ciemn noc to cielsko budzA ono takie jakby cudze.Wierci si, krci, co kryje na dnie,lecz ja kadym nerwem czuj dokadnie,e nie chce wyzna mnie byle komu, e bardzo chciaoby wrci do domu.Ludzie! Ja morze kocham! Ludzie!Ja morze szanuj
Ja si naprawd na morzu, no
Bardzo dobrze czuj,Lecz wo z sob t kup zomu,
Co nic tylko marzy, eby wrci do domu.
Pytam ja ciebie, mj profesorze
Kto w takiej wojnie wygra moe?
Gdy cielsko do powrotu zmusza,
A znw na morze cignie dusza
Wygra entropia, hancer wszechwiata,
Wojn co trwa ju gwiezdne lata,
A tobie czterdzieci lat przeleciao
Ty i to ciao
Byo to w czerwcu, soce skwierczao
Czarny blues o czwartej nad ranem
A cis
Czwarta nad ranem moe sen przyjdzie XE "Czwarta nad ranem moe sen przyjdzie" ,
D A
Moe mnie odwiedzisz.
E fis
Czwarta nad ranem moe sen przyjdzie,
D E A
Moe mnie odwiedzisz.
A E
Czemu ci nie ma na odlego rki,
fis cis
Czemu mwimy do siebie listami?
D A
Gdy ci to piewam u mnie penia lata,
D E
Gdy to usyszysz bdzie rodek zimy.
Czemu si budz o czwartej nad ranem
I wosy twoje prbuj ugaska,
Lecz nigdzie nie ma twoich wosw,
Jest tylko blada nocna lampka
fis
ysa piewaczka.
piewamy bluesa o czwartej nad ranem.
Tak cicho, eby nie zbudzi ssiadw.
Czajnik z gwizdkiem wiruje na gazie,
Mylaby kto, e rodem z Manhattanu
Czwarta nad ranem
Herbata czarna myli rozjania,
A list twj sam si czyta,
e mona go piewa za oknem mrucz bluesa
Topole z Krupniczej.
I jeszcze straak wszed na solo
Ten, z Mariackiej Wiey.
Jego trbka jak ksiych byszczy nad topol,
Nigdzie si jej nie spieszy.
Ju pita
Czerwony Kapturek
Sza dziewczynka bardzo maa przez ciemny las XE "Sza dziewczynka bardzo maa przez ciemny las" .C G CCzerwony kapturek miaa, czerwony pas.C G C C7A za pasem kolta, w maej rczce sporta,F C A7Do babuni sza uderzy sobie w gaz.D7 GPtaszki w grze przelatuj i szumi br,
A motylki podpiewuj i nie ma chmur.
Sonka jasno wieci, w grze bocian leci
I ubrwk si obera stary ubr.
Wtem zza krzaka wilk wyskoczy i krzyczy stj!
I za chwil krwi si broczy kudaty zbj.
A dziewczynka maa bro repetowaa,
Poprawiajc zakurzony ludowy strj.
Z tej piosenki mora taki: gdy jeste sam,
Nie zaczepiaj nigdy w lesie samotnych dam.
Kiedy taka maa sama si oddaa
I ju teraz z naszym zdrowiem wieczny kram.
Kiedy taka maa sama si oddaa F C A7Mamy teraz Wassermana dodatni znak.D7 G CCztery piwka
Ze winoujcia do Walvis Bayelub gDroga nie bya krtka
A po dwch dobach, albo mniej
Ju si skoczya wdka
"Do bryda" krzykn Siwy Flak
I z miejsca rzek: "Dwa piki"
A Ochmistrz w telewizor wla
Nie byle jakie sikiH7D7Cztery piwka na st XE "Cztery piwka na st" , w popielniczk petE AG C
Jak dam rozemian krl przytuli wnetH7 ED7 G
Gdzie midzy palcami sennie pynie czasE E7 AG G7 C
Czwarta rka krla bije asH7 eD7 g
A w karcie tylko jeden as
I nic poza tym nie ma
Ale nie powiem przecie "Pas"
Moe zagraj szlema
"Kontra" mu rzekem, taki bluff
By nieco spuci z tonu
A Fred mi na to "Cztery trefl"
Przywali bez pardonu
Cztery piwka na st
A mj w dwa palce obtar nos
To znaczy: nie ma nic
I wtedy Flak, podnoszc gos
Powiedzia "Cztery pik!"
I kiedy jeszcze cztery krle
Pokaza mu jak trza
To Fred z renonsem "Siedem pik."
Powiedzia: ".niech gra Flak!"
Cztery piwka
A ja mu: "Kontra", Fred mi: "Re"
Ja czuj peen luz
Bo widz w moich kartach, e
To atutowy tuz
Wic strzelam! Kiedy karty Fred
Wyoy mu na blat
To kady mg zobaczy jak
Siwego Flaka trafia szlag.
Cztery piwka
Ju nie pamitam ile dni
W miesice zoy czas
Morszczuki nawet dobrze szy
I grao si nie raz
Lecz nigdy wicej Siwy Flak
Kln na jumprowe wszy
Choby go prosi, tak czy siak
Nie zasiad ju do gry
W popielniczk pet, cztery piwka na st
Ju tej damy rozemianej nie przytuli krl
Gdzie nam si zapodzia atutowy as
Tego szlema z nami wygra czas.
Czy dojdziesz?
Cho mwi tobie o swoim chlebieC G C GO wsi zgubionej gdzie pord laswF C F GO ciszy w maym wiejskim kocieleC G C GTy mnie nie suchasz, ty mnie nie suchaszC G C fTy nie masz czasu.C GWci do przodu, wci XE "Wci do przodu, wci " C GDo miejsca, w ktrym pragniesz mieC fWygodne ycie i beztroski czas.C a7 D GLecz czy drog znasz?
Czy dojdziesz ni tam dokd chcesz?
Zastanw si!
Czy wiesz jak biegn sposzone konie?
Jak w grach wiosn szaleje wiatr?
Jak pachnie siano socem spalone?
Ty tego nie znasz, ty tego nie znasz
A to twj wiat.
Wci do przodu, wci
Deszcz, jesienny deszcz
C
Deszcz, jesienny deszcz
"
F C
Smutne pieni gra,
G7 C
Mokn na nim karabiny,
G7 C
Hemy kryje rdza.
F C
Nie po bocie w dal,
F C Cis0W zapakany wiat,
d G7 C a
Przemoczone pod plecakiem
d G7 C
Osiemnacie lat.2xGdzie daleko std
Noc zapada znw,
Ciemna gwka twej dziewczyny
Chyli si do snu.
Moe wanie dzi
Patrzy w mroczn mg
I modlitw prosi Boga,
By zachowa ci.
Deszcz, jesienny deszcz
Bbni w hemu stal,
Idziesz mody onierzyku,
Gdzie w nieznan dal.
Moe jednak Bg
da, e wrcisz znw,
Bdziesz tuli ciemn gwk
Miej twej do snu.
Diana
Komu bliski bajek wiat XE "Komu bliski bajek wiat" G eKto u wrek szuka radC DTemu opowiedzie chc
O cudownym moim nie
Chciabym wyczarowa znw
Pikn wrk z moich snw
O, wr, wr tu znwG e C DDianoG e C DKiedy miaem dziesi lat
Przychodzia do mnie w snach
Wycigaa bia do
Co noc wdrowaem z ni
W sercu moim po dzi dzie
Jest wyryty obraz jej
O, wr
Gdy w modzieczy wszedem wiek
Zakochaem si w tym nie
Co noc caowaem j
Byem najszczliwszy z ni
W sercu moim po dzi dzie
Jest wyryty obraz jej
O, wr
Diana (org.)
Im so young and gorgeous boy HASOINDEKSU "Im so young and gorgeous boy" G eThis my darling Ive been toldC DI dont care just what they say
Cause for ever I will pray
You and I will be as free
As those birds up in that tree
Oh, please stay with meG e C DDianaG e C DTruths I get when you hold me close
Oh, my darling your do most
I love you but you love me
Oh, Diana cant you see
I love you with all my heart
And I hope well never part
Oh, please stay with me
Oh, my darling, oh my loverG eTell me that thereCIs no otherDI love you with my heartG eAh oh, ah oh, dont you know I love you, love you soC DAnd only you can take my heart
Only you can tear the part
When you hold me in your lovely arms
I can fell giving all your charms
Hold me darling, hold me tied
A squeeze me baby with the all your might
Oh, please stay with me
Do domu
Nowych wrae i przygd nie zatar jeszcze czasC G a e
Stukot k miarowym taktem do snu tuli nasF C D G
Cho zmczenie si odbija na niejednej twarzy brudnejStacja wci za stacj mija i ju coraz mniej jest nudnoBo do domu, do domu pocig wiezie nas XE "Bo do domu, do domu pocig wiezie nas" F e d aTe same piosenki zapiewamy jeszcze razF C G CRefrenu wersety "Wars" ju cay nuciNiepotrzebne s bilety, konduktor nie wyrzuciNasikny wspomnieniami herbata, sok i piwo
Wdrujemy znw drogami naszych barwnych opowiada
I kolejne rozjazdy, nad drogami nocy cie
Zawieciy pierwsze gwiazdy, koniec rajdu - koczy si dzie
Bo do domu, do domu
Do pracy rodacy
C G C F C G C F C
A przed nami wiksze cele XE "A przed nami wiksze cele" ,C G C C7A przed nami nowy wiat.F G C C7Razem modzi przyjaciele,F G CZbudujemy nowy ad.a D GDo pracy rodacy,C G C C7Do fabryk do roli,F G C C7Ju nowe si jutro wykuwa powoli.F G C a D GHej moty do roboty do roboty,C G C C7Niebieskie ptaki do pakiF G C C7I niech wre robota, co tam wolna sobota.F G C a C G CW naszych rkach nasza sprawa,
W naszych rkach przyszo mas.
Domy rosn z lewa, z prawa.
Tymi rcami ronie tysic wsi i miast!
Do pracy rodacy
W cegy zamienia si glina,
I myl si zamienia w czyn.
Niemiertelnej myli sia
W naszych rkach mocno tkwi.
Do pracy rodacy
A przed nami wiksze cele,C G C C7A przed nami nowy wiat F G Ela, la, laG C G C C7 F C F E G C G C F CDom w grach
W jesienn gogw czerwie,a CW zotaw modo brzozyd EWiatr z gowy czapk zerwie,a CPod stopy gr pooy.d EI zbudujemy dom bez strychw i bez piwnic XE "I zbudujemy dom bez strychw i bez piwnic " d G C aZaponie lamp krg zapachem lasw grzybnym.d G C aNie trzeba stawia piecw, nie musisz okien szkli,d a d aWic zbudujemy dom, bo taki dom musi by.d a E aI niebu si pokonisz.
I wyej wci bez sowa,
Na wycignicie doni
Bdziemy dom budowa.
I zbudujemy dom na wszystkie wiata strony
Zaponie lamp krg wdrowcom dniem strudzonym.
Nie trzeba stawia piecw, nie musisz okien szkli,
Wic zbudujemy dom, bo taki dom musi by.
Druh
Wieje wiatr i szumi lasya dA my tu w obozie naszymG C EWok ciemno, gd i chda dA tu obok idzie druhE E7 aDruhu, druhu fajny zastp masz XE "Druhu, druhu fajny zastp masz " a dZ tob, druhu, poprzez wiat pjdziemyG C EUmiech twj zaagodzi gda dI chd i mrz i wiatrE E7 aGdy nadejdzie taka chwila,
e rozstania przyjdzie czas
Z oczu naszych zy popyn
I zatopi obz nasz
Druhu, druhu fajny zastp masz
Moe si ju nie spotkamy
Lecz wspomnienia bd trway
Bdziesz mile wspominany
Ukochany druhu nasz
Druhu, druhu fajny zastp masz
Dym z jaowca
Dym z jaowca zy wyciska,G eNoc si coraz wyej wnosi.C DStrumie srebrn fal byska,G eCzyj gos w lenej ciszy prosi:a D D7eby bya taka noc, kiedy myli mkn do Boga XE "eby bya taka noc, kiedy myli mkn do Boga" ,G e C Deby byy takie dni, e si przy nim cigle jest.G e a D7eby by przy tobie kto, kogo nie zniechci droga,G e C DAby plecak swoich win strom ciek umia nie.G e a D (G)Ogrzej donie przy ognisku,
Pomie twarz ci zarumieni.
Usidziemy przy nim blisko,
Jedn myl poczeni.
eby bya taka noc
Tu przed szczytem si zatrzymaj,
Spjrz jak gwiazdy w d spadaj.
Spjrz jak dry kosodrzewina,
Gry z tob wraz woaj.
eby bya taka noc
Dzie i noc
W starym domu na poddaszu XE "W starym domu na poddaszu" G hPrzesiknite deszczem, chodem.C DZegar swoj miar czasu
Cicho nuci mi melodi.
A ja chodz, rymy skadam,
Puste ciany rozweselam.
I przed lustrem twarz siadam,
Chc odnale przyjaciela.
Dzie, dzie, dzie i noc bezsenna
Wci takie same.
Dzie, dzie, dzie i noc wiosenna
Wierszem pisane.
Idc wolno w stron marze,
Niczym rozpalony malec,
Gubi si wrd licznych zdarze
I zostaj sam jak palec.
Pajczyn pajk utka,
Kt swj wasny zadomowi.
W okno wieczr ju zastuka,
Dzie odchodzi, noc nadchodzi.
Dzie, dzie, dzie i noc bezsenna
W blasku wiecy i jej cieple
Milkn gesty, sowa proste,
Cienie osb gorsze, lepsze
Nikn, e je trudno dostrzec.
Tak rozkwite wiee myli
W mej pamici zapisuj,
Ju nie licz godzin i dni,
Zegar stan dzie si snuje.
Dzie, dzie, dzie i noc bezsenna
Dziewiset mil
a C
Tyle ju mino dni,
d a
Czas wysuszy w oczach zy.
F C a
aden list nie czeka na mnie ju.
F C
Gdyby pocig szybciej bieg XE "Gdyby pocig szybciej bieg" ,
d a
Bybym w domu jeszcze dzi.
C E a
Jeszcze dziewiset mil tam gdzie mj dom.
Oddam wszystko to co mam,
Oddam wam piercionek swj
I walizk swoj oddam te.
Gdyby pocig szybciej bieg
Pocig ktry wiezie mnie
Ma wagonw chyba sto
Stukot k ju sycha na sto mil
Moja mia czeka mnie
Abym wrci do niej ju
Jeszcze dziewiset mil tam gdzie mj dom.
Gdy dziewczyna powie nie,
Nie wyrusz wicej znw.
Wrc do rodzinnych moich stron.
Gdyby pocig szybciej bieg
Emeryt
Leysz wtulona w pociel, co cichutko mruczysz przez sena Gko szerokie, ta pociel wiea, za oknem nowy dzieC EA jeszcze niedawno koja, w niej pachncy ryb koc
Fale bijce o pokad i bosmana zdarty gos
To wszystko byo - mino zostao tylko wspomnienie XE "To wszystko byo - mino zostao tylko wspomnienie" a G D aJu nie poczuj wibracji pokadu gdy kable grajC G D aJu tylko dom i ogrdek i tak a do mierciC G D aA przecie stare aglowce po morzach jeszcze pywajC G D aNie gniewaj si kochanie, e trudno ze mn y
e zapomniaem kupi mleko i gary zmy
Lecz jeszcze niedawno okrt mym drugim domem by
Tam nie stao si w kolejkach, tam nie byo miejsca dla zych
To wszystko byo - mino zostao tylko wspomnienie
Upynie sporo czasu nim przyzwyczaj si
Czterdzieci lat na morzu zamknite w jeden dzie
Skd lekarz moe wiedzie, e za morzem tskno mi
e dusz si na ldzie, e ni mi si pokad peen ryb
To wszystko byo - mino zostao tylko wspomnienie
Wiem masz do mnie al - mielimy do przyjaci i
Spotkaem koleg z rejsu, on w morze idzie dzi
Siedziaem potem na kei, ze zami patrzyem na port
Jeszcze przyjdzie taki dzie kiedy opuszcz go a na razie
To wszystko byo - mino zostao tylko wspomnienie
Emilota
Za grami, za lasami mieszka sobie krl bogaty XE "Za grami, za lasami mieszka sobie krl bogaty" C G CMia on zamek peen zota i crk co si zwaa Emilota
Zbudowa dla niej pikny zamek, ze zota i marmurw cay,
A pod murami tego zamku bardzo silne warty stay.
i
Siedem baterii artylerii,C GSzesnacie pukw kawalerii,G CCzternacie pukw armii floty
Strzego cnoty Emiloty.
Wojska pancerne i ucznicy,
Tabory strzelcw i konnicy,
Puk afrykaskich Negrw czarnych,
Starozakonny batalion sanitarny.
A gdy przyjecha krl na zamek odwiedzi swoj pikn cr,
Wwczas spostrzeg z przeraeniem, e stracia sw figur.
I krzykn ach przepada, przepada, przepada cry mojej cnota,
Bo w tym zamku si znajduje sama banda i hoota.
A kto przyzna si do winy, e skrad cnot mojej cry,
Niech pakuje swe manatki i ucieka hen za gry.
Przyznao si
Siedem baterii artylerii,
Szesnacie pukw kawalerii,
Czternacie pukw armii floty
Skrado cnot Emiloty.
Wojska pancerne i ucznicy,
Tabory strzelcw i konnicy,
Puk afrykaskich Negrw czarnych,
Starozakonny batalion sanitarny.
Fiddlers Green
Stary port si powoli ukada do snu,C F C awiea bryza zmarszczya morze gadkie jak st.C F C GStary rybak na kei zacz piewa sw pie:F e d CZabierzcie mnie chopcy, mj czas koczy si.a d7 F CTylko wezm mj sztormiak i sweter XE "Tylko wezm mj sztormiak i sweter" ,C G COstatni raz spojrz na pirs.F C GPozdrw moich kolegw, powiedz, e dnia pewnegoF e C eSpotkamy si wszyscy tam gdzie Fiddlers Green.d G G7 CO Fiddlers Green syszaem nieraz;
Jeli pieko omin dopyn chc tam,
Gdzie delfiny figluj w wodzie czystej jak za,
A o mronej Grenlandii zapomina si tam.
Tylko wezm mj sztormiak i sweter
Kiedy ju tam dopyn oddam cumy na ld.
Rne bary s czynne cay dzie, ca noc.
Piwo nic nie kosztuje, a dziewczta jak sen,
A rum w buteleczkach ronie na kadym z drzew.
Tylko wezm mj sztormiak i sweter
Aureola i harfa to nie to o czym ni.
Ja o morza rozkoys i o wiatr modl si.
Stare pudo wycign, zagram co w cich noc,
A wiatr w takielunku zapiewa swj song.
Tylko wezm mj sztormiak i sweter
Gawdziarze
Takie zwyke, takie maee D e
Tutaj maj wielk wag,D e
Wykrzykniki koloroweD e
Wygldaj wci jak nowe.D e
Gawdziarze, gawdziarzeD e
Odgrzebuj stare sprawyD e
Przy ognisku i przy kawieD e
Nieciekawe i ciekawe.D e
O tym jak kiedy w grach XE "O tym jak kiedy w grach" e D"Na pomoc" kto krzycza gono.D eO tym jak na Mazurache DKto zama wioso.D eO tym jak patyk trzasnG DGdy wiatr za mocno dmucha.a eI chyba kady ju zasnG DA tylko autor suchaa eOczy szerzej si otworz
I przypomn i pomarz,
Oni ju nie maj czasu,
Moe dzieciom si przydadz.
Opowieci, opowieci
Takie tanie, no bo wasne.
Umiechaj si, a jeli
Przesadzie co nie zasn.
O tym jak
Gdybym mia gitar
Gdybym mia gitar, to bym na niej gra,a E aOpowiedziabym o swej mioci, ktr przeyem sam. / 2xd a E aA wszystko te czarne oczy XE "A wszystko te czarne oczy" ,aGdybym ja je mia.E aZa te czarne, cudne ocztad aSerce, dusz bym da.2xE aFajki ja nie pal, wdki nie pij,
Ale z alu, alu wielkiego ledwie co yj.
A wszystko te czarne oczy
Ludzie mwi gupi, po co on j bra,
Po co to dziewcz czarne, figlarne szczerze pokocha?
A wszystko te czarne oczy
Gdziekolwiek
Gdziekolwiek jeste XE "Gdziekolwiek jeste" G aWyjd za bram!C G
Id na pola,a C
Sysz woanie!G
To ja woama C G
Gdziekolwiek jestem,
To mnie nie ma.
Jest maligna,
Bo ci nie ma.
Jest pustynia.
Gdziekolwiek jeste,
To ci nie ma.
Jest maligna,
Bo mnie nie ma.
Jest pustynia.
Gdziekolwiek jestem,
Tam ty jeste
Tak jestemy
Jak milczenie
Po tej pieni.
Jak dwa jabka
Na czereni.
Gniezno
Nad Gnieznem zapada ju zmrokd ECie warty w oddali si snujeA dZnueni rycerze zapadli w send gSnu Polan sam ksi pilnujeA dCzuwaj, czuwaj XE "Czuwaj, czuwaj" , czuwaj, czuwaj, czuj!F g C dBitwa ju, bitwa juF gWojowie id w bj.C dWdz Polan jest dzielny i miay
Nie darmo Chrobrym go zw
Zjednoczy Polsk pod jednym berem
Z druyn pilnuje jej sw
Czuwaj, czuwaj, czuwaj, czuwaj, czuj
Odwieczni Polakw wrogowie
Pokornie schylili swe gowy
Bo Chrobry i jego druyna
Do boju s zawsze gotowi
Czuwaj, czuwaj, czuwaj, czuwaj, czuj
Grenlandzcy wielorybnicy
Gotowe odzie ju wszystko jest klar XE "Gotowe odzie ju wszystko jest klar" G D G
I harpuny w stojakach pokry niegC G D
Jeszcze kilka dni wielkie stada musz przyjG C D
Pod Grenlandii stromy brzegG F G
Trza upolowa cho kilka sztuk
By si zwrci wyoony grosz
Nie bdziemy spa by grosz kupcom w kabz pcha
To wielorybnika los
Bkitne niebo i ostra lodu biel
Tak daleko rodzinny zosta prg
Jeszcze kilka dni i przed dziobem ujrzysz cel
Wypyniemy po nasz up
Grenlandio dzika i wolna ziemio ma
Widz ciebie od wielu dugich lat
Pord czarnych ska przejd noce min dni
A wystarczy nam ju krwi
Grosza nie mam
Ja o drog si nie pytam XE "Ja o drog si nie pytam" ,e DBo niewany dla mnie czas,e D eNie zabdz, bo nie mog e DDomu nie mam ju od lat.e D eGrosza nie mam i nie bdG DNigdy swego domu mia,G D GAle zawsze robi bdG DTo, co tylko bd chcia.e D eJaki drab kamieniem cisn
Za mn jak za jakim psem.
Dziwi wtedy si ludziska,
e co pewnie ukra chc.
Grosza nie mam
Gdy mnie gd za gardo cinie,
To dwie rce jeszcze mam.
Dziwi wtedy si ludziska,
e na chleb zarabiam sam.
Grosza nie mam
Spa pod drzewem jest wesoo,
A na trasie kady brat.
Piasek sypie si pod koa,
A ja wolny jak ten ptak.
Grosza nie mam
Id, id przed siebie id,
Nikt ci drogi nie zastpi.
O nic nie lkaj si,
Nikt ci drogi nie zastpi.
Grosza nie mam
Hawiarska Koliba
Ju ksiyc na niebo wychodzi XE "Ju ksiyc na niebo wychodzi" ,C G C C7Zapon dookoa ogniska.F G C C7I wkrtce popynie z Hawiarskiej KolibyF G C a
Melodia nam wszystkim tak bliska.2xd G C C7 (G)
Usiada ju bra rozpiewana
Dookoa zotego ogniska.
Wiatr niesie melodi z Hawiarskiej Koliby
Nad pola, nad lasy, nad urwiska.
Zaniesie wiatr nasz melodi,
Do domw Woochw i emkw
Piosenk rajdow Hawiarskiej Koliby,
Piosenk krakowskich studentw.
Ju ksiyc blednie na niebie
I promie soca ju byska.
Pogasy ogniska w Hawiarskiej Kolibie,
Do snu kadzie si caa izba.
Heave away Santiana
Hej pymy z prdem rzeki tam gdzie Liverpool XE "Hej pymy z prdem rzeki tam gdzie Liverpool" d F C
Heave away Santianad C
Dookoa Hornu przez Frisco BayC a
Tam gdzie strome zbocza Mexico.d C d C d
Wic heave away i w gr, w d
Heave away Santiana
Nie minie rok powrcimy znw.
Tam gdzie strome zbocza Mexico.
Ten kliper dla zaogi zawsze piekem by,
elazny Jankes dowodzi nim.
Po zoto Kalifornii cigle gna nas wiatr,
Bo puste adownie wypenia trza nam.
A by to dla nas wszystkich stary dobry czas
W 49 tym za modych lat.
I Zachariasz Taylor tam gr by
Gdy wygra bj pod Monte Rey.
I szybko zwiewa Santy kiedy pomg Scott
Jak Bonaparte pod Waterloo.
I dla mnie kiedy nasta dobry dzie
Gdy Sally Brown pokochaa mnie.
Hej, przyjaciele!
Tam dokd chciaem ju nie dojd XE "Tam dokd chciaem ju nie dojd " szkoda zdziera ng.C G F C
Ju wdrwki naszej wsplnej nadchodzi kres.
Wy pjdziecie inn drog, zostawicie mnie.
Odejdziecie, sam zostan na rozstaju drg.
Hej, przyjaciele! Zostacie ze mn.
Przecie wszystko to, co miaem, oddaem wam.
Hej, przyjaciele! Cho chwil jedn.
Znowu w yciu mi nie wyszo, znowu jestem sam.
Znw spniem si na pocig i odjecha ju.
Tylko jego mglisty koniec zamajaczy mi.
Stoj smutny na peronie z t walizk jedn.
Tak, jak czowiek, ktry zgubi od domu swego klucz.
Hej, przyjaciele
Tam, dokd chciaem, ju nie dojd, szkoda zdziera ng.
Ju wdrwki naszej wsplnej nadchodzi kres.
Wy pjdziecie inn drog, zostawicie mnie.
Zamazanych drogowskazw nie odczytam ju.
Hej, przyjaciele
Hej, ruszajmy
Hej, ruszajmy, ruszajmy ju w drog XE "Hej, ruszajmy, ruszajmy ju w drog" .g C dCzeka na nas staruszek wiat.g C FNie zwaajmy na brzydk pogod.g C dTaki pikny jest wiat,B CGdy jest si z nim za pan brat.A7 d Hej, ruszajmy pki czas.g d aHej, wy brzozy, panny srebrnowose!
Czy nie wiecie, gdzie jest mj przyjaciel wiatr ?
Moe poszed gdzie po wiecie szuka wiosny.
Pewnie znowu jej da peen umiechu dzban,
Bdzie mnie prosi tak:
Suchaj, stary, poycz mi gitary
Na lipiec, na czerwiec, na maj.
Dam ci za to swoje wasne szarawary
I jak ja po niebie bdziesz chmury gna.
Na na, na na, na na na.
Zapomnijmy o troskach i kopotach.
Pozostawmy za sob zgiek miast.
Hej, wy gwiazdy, crki nocy posrebrzane!
Wy idziecie z wiatrem w tan,
A ja wam do taca gram.
Stan wicher i rzek tak:
Suchaj, stary, poycz mi gitary
Hej, sokoy
Hej, tam gdzie znad Czarnej Wody XE "Hej, tam gdzie znad Czarnej Wody" aSiada na ko Kozak mody,E E7Czule egna si z dziewczyn,aJeszcze czulej z Ukrain.E E7 a GHej, hej, hej sokoyCOmijajcie gry, lasy, doy,G G7 E7Dzwo, dzwo, dzwo dzwoneczku,aMj stepowy skowroneczku.E E7 a GHej, hej, hej sokoyCOmijajcie gry, lasy, doy,G G7 E7Dzwo, dzwo, dzwo dzwoneczku,aMj stepowy dzwo, dzwo, dzwo.E E7 a E7 aWiele dziewczt jest na wiecie,
Lecz najwicej w Ukrainie.
Tam me serce pozostao
Przy kochanej mej dziewczynie.
Hej, hej, hej sokoy
Ona jedna tam zostaa,
Przepireczka moja maa,
A ja tutaj w obcej stronie
Dniem i noc tskni do niej.
Hej, hej, hej sokoy
al, al za dziewczyn,
Za zielon Ukrain.
al, al, serce pacze
Ju ci nigdy nie zobacz.
Hej, hej, hej sokoy
Wina, wina, wina dajcie,
A jak umr pochowajcie
Na zielonej Ukrainie,
Przy kochanej mej dziewczynie.
Hej, hej, hej sokoy
Heja, Hej, bra na gejtawy
Heja! Hej, bra na gejtawy! O! XE "Heja! Hej, bra na gejtawy! O!" E H7 E AlubC G7 C F
Paddy Doyle znowu sprzeda nam pic!E H7 EC G7 C
Heja! Hej, bra na gejtawy! O!
Paddy zrobi nas w konia jak nikt.
Buty dziurawe Paddy nam da.
Wida Paddy interes w tym mia.
Buty dziur, bracie maj jak ser.
Przyjdzie czas, Paddy zere je, hej!
Za ten stary, dziurawy but
Zwinie Paddy, hej, z rei jak drut.
Obok Doyle'a zawinie nasz kuk,
Stary zodziej, brudas i mruk.
Kuk si spas przy nas jak tusty wieprz
Zdrowo bdzie upuci mu krew.
Bosman znowu na wanty nas gna,
No to pluj z gry na tego psa.
Jutro chief znowu komu da w pysk
Bdzie waa mia z tego nie zysk.
Paddy Doyle sprzeda nam pic
Paddy zrobi nas w konia jak nikt.
Heja, hej, bra na gejtawy! Ooooooooooooooooooo!
Hiszpaskie dziewczyny
egnajcie nam dzi hiszpaskie dziewczyny!e C h7egnajcie nam dzi marzenia ze snw!e G DKu brzegom angielskim ju rusza nam pora,C D eLecz kiedy na pewno wrcimy tu znw.C h7 eI smak waszych ust hiszpaskie dziewczyny XE "I smak waszych ust hiszpaskie dziewczyny" ,e G DW noc ciemn i z nam bdzie si nie G DLeniwie popyn ju rejsu godziny,C D eWspomnienie ust waszych przysporzy nam si!C h7 eNiedugo ujrzymy znw w dali Cap DeadmanI Gow Barani sterczc wrd wzgrz.
I statki stojce na redzie przed Plymouth
Klarowa kotwic najwyszy czas ju.
I smak waszych ust hiszpaskie dziewczyny
Niedugo ju agle na masztach rozkwitn,
Kurs szyper wyznaczy na Portland i Wight.
I znw stara ajba potoczy si ciko
Prze fale w kierunku na Beachie Fairlie.
I smak waszych ust hiszpaskie dziewczyny
Zabysn nam biel ska zby pod DoverI znw noc w kubryku wrd legend i bajd
Powoli i znojnie tak pynie nam ycie
Na wodach i w portach South Foreland Light.
I smak waszych ust hiszpaskie dziewczyny
Spanish ladies
Farewell and adieu to you fair Spanish ladies,e C h7Farewell and adieu you ladies of Spain.e G D
We've just received orders for to sail for old EnglandC D e
We'll bid you goodbye till we see you again.C h7 e
We'll rant and we'll roar like true British sailors XE "We'll rant and we'll roar like true British sailors" e G D
We'll rant and we'll roar across the salt seae G D
Until we strike soundings in the channel of old EnglandC D e
Ushant to Scilly is thirty five leagues.C h7 e
We hove our ship to, with the wind at sou'west, boys,
We hove our ship to, for to take soundings clear,
In fifty-five fathoms with a fine sandy bottom
We filled our main topsl, up Channel to steer
We'll rant and we'll roarThe first land we made as the point calle the Deadman
Next Ramshead of Plymouth Start Portland and Wight.
We sailed then by Beachie, by Fairlie and Dungerness
The bore straight away for the South Foreland light.
We'll rant and we'll roarNow the signal was made for the Grand Fleet to anchor
We clewed up our tops'ls, stuck out tacks an''sheets,
We stood by our stoppers and brailed in our spankers,
And anchored ahead of the noblest of fleets.
We'll rant and we'll roarLet every man here drink up his full bumper,
Let every man here drink up fully bowl.
And let up be jolly and drown melancholy
Drink a health to each jovial and true-hearted soul
We'll rant and we'll roarHoryzont
Na niebie ju gwiazdy gasnG alubC dWstaje soce, wstaje nowy dzieC D
F GBdziemy razem i przed siebie
Gdzie horyzont w dali koczy si
Kocham ci tak XE "Kocham ci tak " a jak?G
CJak ptaka ptak no tak!a
dChciabym ci kocha ca noc do rana.C D
F GA jeli ju no, no?
Nie kochasz mnie to co?
To zapomnij o mnie prosz ci kochana.
Mio jest pikna jak kwiat ry
Ona yje, yje tylko w nas
Ale czasami te si chmurzy
Kiedy tylko co porni nas
Kocham ci tak
Podaj mi rk ukochana
Podnie gow i umiechnij si
Widz w oddali kormorana
Co jak miga strzaa w grze mknie
Kocham ci tak
A gdy do celu ju dojdziemy
Min lata i szczliwe dni
Bdziemy razem i przed siebie
Gdzie horyzont w dali koczy si
Kocham ci tak
Idziemy w jasn
Idziemy w jasn z bkitu utkan dal XE "Idziemy w jasn z bkitu utkan dal" ,
Drog wrd k, pl bezkresnych
I wrd zb szumicych fal. 2xCicho, szeroko jak okiem spojrzenie le.
Jakie si snuj marzenia
W wieczornej spowitej mgle.
Idziemy naprzd i cigle pniemy si wzwy,
By zdoby szczyt ideaw:
wietlany harcerski krzy.Irlandia
C e
Mieszkaa gdzie w domu nad Wis
G0 d
Pamitam to tak dokadnie
B F
Twoich czarnych oczu blisko
C G
Wci kocham ci jak Irlandi
C e
A ty si temu nie dziwisz XE "A ty si temu nie dziwisz" G0 d
Wiesz dobrze co byoby dalej
B F
Jak bymy byli szczliwi
C G C
Gdybym nie kocha ci wcale
Przed szczciem ywisz obaw
W nadziei, e mi j skradniesz
Wlok ten bl przez Wocawek
Kochajc ci jak Irlandi
A ty si temu nie dziwisz
Gdzie na ulicy fabrycznej
Spotka nam si wypadnie
Lecz takie s wida wytyczne
Bym kocha ci jak Irlandi
A ty si temu nie dziwisz
Czy mi to kiedy wybaczysz
Dziaaem tak nieporadnie
Czy to dla ciebie co znaczy
e kocham si jak Irlandi
A ty si temu nie dziwisz
Ja stawiam
Czy mam pienidze, czy grosza mi brak XE "Czy mam pienidze, czy grosza mi brak " ja stawiame D e
Czy los mi sprzyja, czy idzie mi wspak ja stawiame D e
Czy mam dziesiciu kompanw, czy dwche G
Czy mam ochot na rum, czy na midA C (H7)
Czy mam pienidze, czy grosza mi brak ja stawiam2xe D e
Czy wicher w oczy, czy w plecy mi dmie ja stawiam
Czy mi kompani ufaj, czy nie ja stawiam
Czy ja cigam wroga, czy wrg ciga mnie
Dopki mj okrt nie ley na dnie
Czy wicher w oczy, czy w plecy mi dmie ja stawiam
A kiedy mnie dziewka porzuci jak psa ja stawiam
Gsiorek bior i pij do dna ja stawiam
Kompani zbieram i siadam za st
I nie ma wtedy pacenia na p
Bo kiedy mnie dziewka porzuci jak psa ja stawiam
Ja stawiam agle jak kufel na st ja stawiam
Czy fala mnie niesie w gr czy w d ja stawiam
Czy tam dopyn gdzie koczy si wiat
Czy a do pieka poniesie mnie wiatr
Ja stawiam agle jak kufel na st ja stawiam
Jajko
Gdy noc zapada ju gucha XE "Gdy noc zapada ju gucha" C aI ciemno byo w kurniku,F GKura szepna: suchaj,
Budzc koguta po cichu.
I gos zamiera jej w grdyce
I wszystko stao si bajk.
Jak dobrze mie tajemnice.
Suchaj, bdziemy mie jajko!
Gdy kura to powiedziaa,
Kogut z radoci a zapia.
Przytuli j do siebie:
Mia, nie bd ju chrapa.
I tak t nock spdzili
Razem na jednym patyku.
Jak to mio jest mieszka
W takim przytulnym kurniku.
Jak
Jak po nocnym niebie sunce biae oboki nad lasem XE "Jak po nocnym niebie sunce biae oboki nad lasem" D A G D
Jak na szyi wdrowca apaszka szamotana wiatreme G D
Jak wycignite tam powyej gwiedziste ramiona wasze
A tu s nasze, a tu s nasze
Jak suchy szloch w t ddyst noc
Jak winny li niewinny sumienia wyrzut,
e si yje, gdy umaro tylu, tylu, tylu
Jak suchy szloch w t ddyst noc
Jak liza rany celnie zadane
Jak lepi serce w proch potrzaskane
Jak suchy szloch w t ddyst noc
Pudowy kamie, pudowy kamie
Jak na nim stan, on na mnie stanie
On na mnie stanie, spod niego wstan
Jak suchy szloch w t ddyst noc
Jak zota kula nad wodami
Jak wit pod spuchnitymi powiekami
Jak zorze mie, liczne polany
Jak soca pier,
Jak garb swj nie
Jak do was, siostry mgawicowe,
Ten zawodzcy piew
Jak biec do koca, potem odpoczniesz,
Potem odpoczniesz, cudne manowce,
Cudne manowce, cudne, cudne manowce
Na, na, na
Jamboree
Ze wszystkich krajw i narodw XE "Ze wszystkich krajw i narodw" , ze wszystkich wiata stron i ras C GNa Jambo spywa potok mody, na Jambo mody szumi lasC GSynowie puszczy i przyrody podaj sobie bratni doF C F CZewszd zjechali tu na gody, po szczcia i radoci plonF C G CO Jamboree, o Jamboree jak dobrze nam, jak radonieC GO Jamboree, o Jamboree radosnym echem niechaj przestrze brzmi
C G CDo wszystkich krajw i narodw, skd agiew wemie kady z nas
Roznieci poar w sercach modych, t pieni w blasku jasnych gwiazd
Nie bdzie rnic wrd narodw, granice zbudujemy z serc
Splecionych ramion acuch mody starczy za sto milionw twierdz
O Jamboree, o Jamboree
Jan Rebec
Ktry z Holendrw najlepiej si bi?FlubG
Skiper Jan RebecC7 FD7 G
Kto dla eglarzy postrachem by?FG
Skiper Jan RebecC7 FD7 G
Yaw, yaw precz z hamakw! XE "Yaw, yaw precz z hamakw!" FG
Yaw, yaw won na dek!C7D7Yaw, yaw bo ci dorwieF BG C
Skiper Jan RebecC7 FD7 g
Kto pierwszy herbat przywiz z Chin
I opchn j sono w Karolinie?
Yaw, yaw
A kiedy zdoby wasny shipTo nie dorwna mu ju nikt
Yaw, yaw
Kto trzy razy w roku si my,
A wicej ni way piwa pi?
Yaw, yaw
W kad noc cztery panienki mia:
czerwon, t, czarn i bia!
Yaw, yaw
Jasnowosa
Na tacach j poznaem dugowos blond XE "Na tacach j poznaem dugowos blond" G C G
Dziewczyn moich marze, nie wiadomo, skdG e C D7Ona si tam wzia pikna niczym kwiatG e C F D7Czy jak syrena wysza z morza czy j przygna wiatrG C D7 G
egnaj Irlandio, czas w drog mi ju
W porcie gotowa stoi moja d
Na wielki ocean przyjdzie mi zaraz wyj
I poegna si z dziewczyn na Lough Sholin
Ujem j za rk delikatn jak
Latem may motyl albo ry kwiat
Poszedem z ni na pla wsucha si w szum fal
Pokazaem jasnowosej wielki morza czar
egnaj Irlandio
Za moment wypywam w dugi, trudy rejs
I z pikn dziewczyn przyjdzie rozsta si
agle pjd w gr, wiatr mnie pogna w przd
I przez morza mnie powiedzie, ty zostaniesz tu.
egnaj Irlandio
Jaworzyna
Letni deszcz po dachwkach szumi XE "Letni deszcz po dachwkach szumi" ,aSpa si kadzie kady, kto umie zasn e GZasn gdy pada letni deszcz.G a F7+ GRzeki si pod mostami cisn,
Tysice kropel dry swe pismo na szybach
Na szybach kadzie cienie zmierzch.
Jaworzyna grom si kania,C F CSpod obokw szczyty odsania C F CPogoda bdzie jutro bdzie adny wit.G C F GRozchmurzya si Jaworzyna,
Ju nie pacze mia si zaczyna.
Pogoda bdzie jutro nie bdzie smutny nikt.
Noc si ciele na lasach mokrych,
Gasn wiata w oknach domw samotnych
W nocy samotno gorsza jest
Ludzie si kryj w swoich mylach,
Zamknite drzwi, zamknite oczy sen blisko,
Blisko za oknem szczeka pies.
Jaworzyna grom si kania
Jejku, jejku
Jejku, jejku, no mwi wam XE "Jejku, jejku, no mwi wam" ,a e a d
Jaki rejs za sob mam.a e a e
Stary zardzewiay mierdzcy wraka e a d
Na p roku zastpi mi wiat.a e a e
W cuchncej norze rzuciem wr,a e a d
A tu myk mi spod ng szczur.a e a e
Kuk w mesie rzek: Oto obiad twj,a e a d
A na stole karakonw rj.a e a e
Nawet jeden taki, co mia biay wsC G C F
Tylko za mn chodzi wci.a e a e
Wazi mi do piwa i w szufladzie spa,a e a d
I tam z on dzieci mia.a e a
Jejku, jejku
W piwnicy rzc ostatkiem si
Zlany rop silnik w zzach gni.
Bi tam z grubej rury ksiycowy zdrj,
Nawet chief mechanik podstawia sj
Mwic: Gdyby nawet pk tu wa,
To ja dalej bd sobie gna.
Jejku, jejku
Stary w porcie kupi kaset sto,
Same goe baby, chopy no i wiecie co.
Potem cichcem to puszcza i czerwony mia eb,
A chopcy mwili, e stary si wciek,
Noc goni bajkoka by mu czyci buty
Ale za to mia nasikane do zupy!
Jejku, jejku
Ju po jakim czasie, gdzie po stu trzydziestu dniach
Na rodku oceanu zarylimy w piach.
cigaa nas Yellow Submarine,
A bya to kubaska Zatoka wi
I byy tam manewry NATO, statkw tok,
A nasz jednemu ubudu w bok!
I bya nota w ONZ,
Bo stary znw mia czerwony eb.
Jejku, jejku
W zaniedbanej radiostacji st zielony sta,
A na nim Radzik nic nie robi tylko w karty gra.
I nie myty, nie golony, no. nie lubi pi,
Ogrywa nas wszystkich do goej rzyci.
A kiedy nazbiera naszych dolcw wr
W pewnym porcie zwia jak szczur.
Jejku, jejku
Ju w powrotnej drodze przysza wielka mga,
A nasz stary tym kaloszem: Caa naprzd! gna.
I kiedy wiatr t mg zwia
W Hamburgu przy kei nasz statek sta!
To stary uknu ten chytry plan,
Polecia wiczy na Repeerbahn.
A ja spokojny stary dzwon
Kolej wrciem do rodzinnych stron.
Jejku, jejku
Jesienne wino
Z brzkiem ostrg wjechaem do miasta.e D e DPod jesie byo, czas zotych lici nasta.e D GW kieszeni worek srebra, czas do domu,a G D eWtem za plecami woa gos:D C e D e DUsid razem ze mn, sprbuj mego wina XE "Usid razem ze mn, sprbuj mego wina" e G D GZ czereni, wini, resztek lata,a GCho jesie si zaczyna.D CTyle tej jesieni jeszcze jest przed nami,e G D GZdysz wrci do domu,a GNim noc zawita nad drogami, hej!D C e D e DSoce stao w zenicie, bi poudniowy ar,
A w gardle kurz przebytych drg.
Co tam, spoczn chwil, przecie nie zaszkodzi,
Do przejcia niedalek drog jeszcze mam (a ona kusi:)
Usid razem ze mn, sprbuj mego wina
Zbudziem si w czerwieni zachodu,
Pod star karczm, co rynek zamyka.
Zabraa moje srebro, dusz i ostrogi,
zostao pragnienie i tpy gowy bl (i pami jej sw:)Usid razem ze mn, sprbuj mego wina
Jesie idzie
Raz staruszek spacerujc w lesie XE "Raz staruszek spacerujc w lesie" ,e A7 eUjrza listek przywidy i blady.e A7 H7I pomyla: Znowu idzie jesie.e A7 eJesie idzie, nie ma na to rady.C H7 eI podrepta do chaty po drceC D G eI powiedzia, stanwszy przed chat,C D G eSwojej onie tak samo staruszce:C D G eJesie idzie, nie ma rady na to.C H7 eZa staruszka zmartwia si szczerze,
Zamachaa rkami obiema:
Musisz zacz chodzi w pulowerze.
Jesie idzie, rady na to nie ma.
Moe zrobi si chodno ju jutro
Lub pojutrze a moe za tydzie.
Trzeba bdzie wyj z kufra futro.
Nie ma rady, jesie, jesie idzie.
A by sierpie, pogoda przeliczna.
Wszystko w zocie stao i zieleni.
Prcz staruszkw nikt chyba nie myla
O majcej nastpi jesieni.
Ale c, oni yli najduej,
Mieli swoje staruszkowe zasady
I wiedzieli, e wczeniej czy pniej
Jesie przyjdzie, nie ma na to rady.
Jest ju za pno, nie jest za pno
Jeszcze zdymy w dungli ludzkoci siebie odnale XE "Jeszcze zdymy w dungli ludzkoci siebie odnale" ,C d ClubG a G
Tskno zawrotna przyblia nas.F C dC G a
Zbiegn si wreszcie tory sieroce naszych dwch planet,Cudnie spokrewni si ciaa nam.Jest ju za pno!ehNie jest za pno!FCJest ju za pno!ehNie jest za pno!FCJest ju za pno!ehNie jest za pno!F GC DJeszcze zdymy tanio wynaj ma mansard
Z oknem na rzek lub te na park;
Z oem szerokim, piecem wysokim, ciennym zegarem;
Schodzi bdziemy codziennie w wiat.
Jest ju za pno
Jeszcze zdymy nasz mioci siebie zachwyci,
Siebie zachwyci i wszystko w krg.
Wojna to bdzie straszna, bo czas nas bdzie chcia zniszczy,
Lecz nam si uda zachwyci go.
Jest ju za pno
Jest taki czas
Jest taki czas na chwil przed zaniciem XE "Jest taki czas na chwil przed zaniciem" ,d C g A7 daglowcw lad rozpywa si we mgle.d C g A7 dJest taki czas, gdy cienie gubi ciemno.F C g A7 dJest fali szum i morze w blasku gwiazd.d C g A7 dTysice wacht odeszo w zapomnienie
I pustych miejsc przy stole wicej ju.
Minione dni odeszy jak wspomnienie.
Przez sztormy ze prowadzi Anio Str.
Uczynki ze w sumieniach zamieszkay,
Lecz przyjdzie czas na spowied wszystkich win.
Okrtu dzib zraniy ostre skay.
Ostatni kurs do nieba wiedzie nas.
Jest taki czas na chwil przed zaniciem,
aglowcw lad rozpywa si we mgle.
Jest taki czas, gdy cienie gubi ciemno.
Jest fali szum i morze w blasku gwiazd.
Jeszcze nie czas
Wieczr w granatowym swym paszczu XE "Wieczr w granatowym swym paszczu" C F7+ C F7+Gwiazdy ju pozapala.C F7+ C eZ ktw wya zrudziae smutki,a FA my gramy na swych gitarach.F C GCiche nutki zbieramy,
By gray nam razem do taktu.
Niebieskie myli odganiamy,
Bo przecie jeszcze nie czas.
Jeszcze nie czas swe marzenia do walizek ka.F G C aJeszcze nie czas, by piosenki nasze piewa tylko wiatr.F G C C7Jeszcze nie czas, by gitary spay na dnie szaf,F G C aDopki tyle jest muzyki jeszcze w nas.F G CA kiedy zabraknie przyjaci,
By wieczr przegada do rana,
To przecie masz jeszcze swoj gitar,
Strun kilka, melodii par.
Gdy piasek nie chce si sypa
Pod oczy i do snu zaprosi,
To trzeba gdzie odej, by duej nie paka
I smutku w swym sercu nie nosi.
Jeszcze nie czas swe marzenia
Gdy wo ci w dbow skrzynk,
Niech wo razem z gitar,
Niech w niebie ci graj struny srebrzyste
Melodi tw ukochan.
Jeszcze nie czas swe marzenia
Jutro popyniemy daleko
Jutro popyniemy daleko,C GJeszcze dalej ni te oboki.F CPokonimy si nowym brzegom,C GOdkryjemy nowe zatoki.2xF CNowe ryby zowimy w jeziorach XE "Nowe ryby zowimy w jeziorach" ,C G CNowe gwiazdy znajdziemy na niebie.C G CPopyniemy daleko, daleko,F CJak najdalej, jak najdalej przed siebie.G CJutro popyniemy daleko
I starym borom nowe damy imi,
Nowe ptaki znajdziemy i wody.
Posuchamy jak bije olbrzymie
Zielone serce przyrody.
Jutro popyniemy daleko
Ju rozpalio si ognisko
Ju rozpalio si ognisko XE "Ju rozpalio si ognisko" Dajc nam dobrej wrby znak
Siedlimy wszyscy przy nim blisko
Bo w caej Polsce siedz tak
Siedz harcerze przy pomieniach
Ciepy blask ognia skupia ich
Wszystko co ze to szuka cienia
Do wiata dobro garnie si
Mwia druhno komendantko,
e zaufanie do nas masz,
e wierzysz w nasze dobre chci,
e ty harcerskie serca znasz
Warunki tylko warunkami
Od dawna wszak syszymy to
Lecz my jestemy harcerzami
I zwyciymy wszelkie zo
Kadrwka
Raduje si serce, raduje si dusza XE "Raduje si serce, raduje si dusza" ,D7 GGdy pierwsza Kadrowa na wojenk rusza.D7 GOjda, ojdadana, kompania kochana,D7 G E7Nie masz to jak Pierwsza, nie!a (D) D7 G D7 GChocia do Warszawy mamy dug drog,
Ale przejdziem migiem, byle tylko w nog.
Cho Moskal, psiawara, drog nam zastpi
To kul z manlichera nikt mu nie poskpi
A gdyby si opiera, psiajucha
Kady z nas bagnetem trafi mu do brzucha.
Kiedy pobijemy po drodze Moskali
adne Warszawianki bdziem caowali.
A jak si szczliwie zakoczy powstanie
To Pierwsza Kadrowa gwardyj zostanie.
A wic piersi naprzd, podniesiona gowa,
Bomy przecie Pierwsza Kompania Kadrowa!
Kalifornia
(C)Duga droga tam prowadzi, duga droga.d G C aI nie przejdziesz jej do kresu swoich dni.d G CAle kady w yciu musi, musi raz sprbowa
Jak i, jak tam i.
Nigdy deszcz nie pada pono w Kalifornii XE "Nigdy deszcz nie pada pono w Kalifornii" ,
To banany lec z nieba jak deszcz.
Ludzie zote maj serca, rzeki mlekiem pyn,
Tak jest, gdzie tak jest.
Ruszam znw ju ktry raz, wosy mi pobieli czas,
Lecz dobrze wiem, e musi gdzie by przedziwny ten kraj,
Gdzie ludzie zote maj serca, rzeki mlekiem pyn,
Tak jest, gdzie tak jest.
Nigdy deszcz nie pada pono w Kalifornii
Gdyby kto powiedzia ci, e jej nie ma
I e nigdy nie odnajdziesz drogi tej,
Ty nie pozwl, eby kto tam odebra ci marzenia,
Ty wierz, ty w to wierz.
Nigdy deszcz nie pada pono w Kalifornii
Karabin
Niech w ksigach wiedzy szpera rabin XE "Niech w ksigach wiedzy szpera rabin" ,a G alubd C d (C d)Nauka to jest wymys diabli.C G Ed C A7Mdroci moj jest karabinC GF CI klinga ukochanej szabli.E ag A7 dNie dbam o szar ni o gwiazdki,
Co kiedy mi przystroj konierz.
Wy piszcie klechdy i powiastki,
Ja bij si, jak musi onierz.
Nie tskni do kawiarni gwarnej,
Gdzie mieszka banda dziwolgw.
Gardz zapachem buduarw,
Gdzie para psoci wrd szezlongw
Nie nc mnie zaloty babin,
Kobieta zdradna, bierz j diabli!
Kochank moj jest karabin
I klinga ukochanej szabli.
Niejeden wrg mia na mnie chrapk,
A teraz jczy w piekle na dnie.
Ze mierci igram w ciuciubabk,
Wic moe wkrtce mnie dopadnie.
Ksidz mnie nie grzebie ani rabin.
onierza nie czepi si diabli,
Lecz w grb pocie mi karabin
I kling ukochanej szabli.
Keja
Gdyby tak kto przyszed i powiedzia Stary, czy masz czas?a G aPotrzebuj do zaogi jak now twarz.C G CAmazonka, Wielka Rafa, oceany trzy;C7 F dRejs na cao: rok, dwa lata odpowiedziabym:a7 E aGdzie ta keja, a przy niej ten jacht XE "Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht" ?a E7 aGdzie ta koja wymarzona w snach?C G C (C7)Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat,g A7 d A7 dGdzie ta brama na szeroki wiat?a E7 aGdzie ta keja, a przy niej ten jacht?
Gdzie ta koja wymarzona w snach?
W kadej chwili pyn w taki rejs,
Tylko gdzie to jest, no gdzie to jest?
Gdzie na dnie wielkiej szafy ley ostry n,
Stare dinsy wystrzpione impregnuje kurz
W kompasie iga zardzewiaa, lecz kierunek znam
Bior wr na plecy i przed siebie gnam
Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht
Przyszy lata zapyziae, rzs zars staw,
A na przystani czno stao kolorowy paw
Zaokrgliy si marzenia, wyjaowia step,
Lecz dalej myli o zaodze ten samotny eb.
Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht
Kiedy ci al
Kiedy ci al cinie serce tweC GZrozum, e nadszed ju czasC GPowrci na ono matki twejC GNa wczgi harcerskiej szlak.F G aNosisz na piersi harcerski krzy
Na czapce lilijki znak
Totemem soca znaczony szlak
A ojcem i matk ci las.
Wic cho tu miejsce twe XE "Wic cho tu miejsce twe " C GO dzielny bracie mjF GTu zielony skryje ciebie lasC aZielony skryje ci strjF G aJak kade ptasz wolnoci chcesz
W podniebne szlaki si wzbi
Rado i ciepo ze soca bra
Braciom mio sw da.
Zielona puszcza oddaje nam
Swe wdziki, rado i al
Ukryte cieki, znaczony szlak
Prowadz do naszych gwiazd.
Wic cho tu miejsce twe
Kim waciwie bya ta pikna pani
Nikt nie zna cieek gwiazd,a G
Wybracem kto wrd nas?e a
Zapuka kto to do mnie go!?d C G
Wczyem si jak cie,Czekaem na ten dzieJu stoisz w drzwiach jak dziwny ptak.Wic bardzo prosz wejd XE "Wic bardzo prosz wejd" ,F GTu siadaj, rozgo sie aI zdrad mi, kim ty jest, Madame?F GAlbo nie zdradzaj mi,e aLepiej nie mwmy nic.G F CNiemiao sunie brzask,
Zatrzyma chciabym czas;
Inaczej jest czas musi biec.
Gdzie w dali zapia kur,
Niemodny wdziewasz strj
Ju stoisz w drzwiach jak dziwny ptak.
Wic jednak musisz pjPosyasz mi przez prgUlotny umiech twj, MadameLecz bd czeka, przyjd!Gdy tylko zechcesz, przyjdBdziemy razem yJa bd czeka, przyjde aGdy tylko zechcesz, przyjdGBdziemy razem y.F CKlub wesoego szampana
A gdybym mia ci zje XE "A gdybym mia ci zje" ,a FTo co by powiedziaa?aA gdybym ugry chcia,d BCzy co by przeciw miaa?dChciaabym, chciaa, chciaabym, chciaa.C F C EA gdybym by krogulcem,
To co by powiedziaa?
I gdybym przyszed z teczk
Do ka i twego ciaa?
Chciaabym, chciaa, chciaabym, chciaa.
A gdybym by motkowym,
W fabryce z motkiem szala?
To co by powiedziaa,
Czy co by przeciw miaa?
Draabym, draa, draabym, draa.
A gdybym musia odej
Z teczk od twego ciaa?
Ucieka do robala,
To co by powiedziaa?
aowaabym je a je a je a je a
Komunia
I jeeli spontaniczna to rzecz XE "I jeeli spontaniczna to rzecz" a e a e
I jeeli oczywista to rzecza e a e
I jeeli naturalna to rzecza e a e
WeA C
To co si tu dajeG
W imi socaa e
I jego gocaC G a e
Sowika gwidcego, amenC G a e
AmenC G a
Koncert
W konierz wtulam twarz,H7 e
Chowam si przed miastemH7 e
Jego cienie obi w mojej twarzy wwz.C G H7Trzeszczy jak uamek szkaC G
Mj codzienny niepokj:a G
Jak wydosta si z cienia?C G
Moe wtedyH7Gdyby koncert gra XE "Gdyby koncert gra " ten na trbki i skrzypceC G
Tak, by dwiki uoyy si w wiersz.C G
Gdyby yk wiata rozweseli to wszystkoC G
eby we mnie zapiewao co te.H7 e
Ronie we mnie mga,
Jak ze studzien stu.
Nie wiem, ilu trzeba ksig by j rozwia
Jedno wiem, e musz biec
Pki si mi wystarczy,
Pki tylko ta nuta
Mam j w sobie!
Bd koncert gra ten na trbki i skrzypceTak, by dwiki uoyy si w wiersz.Bd yk wiata rozwesela to wszystkoeby w tobie zapiewao co te.Krajka
Choraem dzwonkw dzie rozkwita XE "Choraem dzwonkw dzie rozkwita" .a dJeszcze od rosy rzsy mokre.a FWe mgle turkocze pierwsza bryka,a d Soce wyrusza na wczg.E E7Drog pylist, drog polna dJak kolorowa panny krajkaa F GSoce si wznosi nad stodo,C dBdzie taczy walca.E7A ja mam sw gitar,F GSpodnie wytarte i buty stare.C aWiatry nios mnie.a E a A7Zmoknite wierszcze stroj skrzypce,
uraw si wspar o cembrowin,
Wiele nanosi wody jeszcze,
Wielu si ludzi z niej napije.
Drog pylist
Kwiatek
Jeste kwiatku pewny siebie XE "Jeste kwiatku pewny siebie" .D A eUrose, o kwiatku luby,
Lecz wszystkiego jeszcze nie wiesz.
Bliskie s dni twojej zguby.
Nic po tobie, nic powietrza.
W smogu zapach twj utonie.
Ju pustynia coraz szersza,
Ju romantycznoci koniec.
Tu, gdzie roniesz, w tej dbrowie
Tam pobiegnie nowa trasa.
Postaraj si panowie,
Aby by porzdek w lasach.
W grunt si wryj buldoery.
To, co trzeba drwale wytn.
Bd z tob kwiatku szczery:
Jak tu na betonie kwitn ?
Pszczoa zota te umiera,
Wicej miodu Ju nie zbierze.
I zatrut atmosfer
Oddycha zmczone zwierze.
W gstej i smolistej ropie
Gin nasze biedne ptaki.
Z kominw si sypie popi.
Ju nie czerwieniej maki.
Ryba swoj srebrn usk
Sennie obraca ku socu
I pynie z cichncym pluskiem.
Wszystko ma si ju ku kocu.
Hej, harcerzu podnie gow.
Obro sw przyrod - matk.
Rozkuj beton, posiej traw,
Rozwiej dymy ponad kwiatkiem.
Lekcja historii klasycznej
Galia est omnis divisa in partes tres XE "Galia est omnis divisa in partes tres" C GQuorum unam incolunt Belgae aliam Aquitanid ETertiam qui ipsorunt lingua Celtae nostra Galii apelantura FAve Caesar morituri te salutantF C G CNad Europ twardy krok legionw grzmiC GNieunikniony wry koniec republikid EGnij wzgrza galijskie w pomieszanej krwia FA Juliusz Cezar pisze swoje pamitnikiF C G CGalia est omnis
Pozwl Cezarze gdy zdobdziemy cay wiat
Gwaci rabowa syci wszelkie podania
Proste proby onierzy te same s od lat
A Juliusz Cezar milczc zabaw nie zabrania
Galia est omnis
Cywilizuje podbite narody nowy ad
Rosn krzye przy drogach od Renu do Nilu
Skarg, krzykiem i paczem rozbrzmiewa cay wiat
A Juliusz Cezar wiczy lapidarno stylu!
Galia est omnis
Lilijka
Gdy zakochasz si w szarej lilijcea dI w wietlanym harcerskim krzyu,E aKiedy olni ci blask ogniska,a dRad jedn ci dam :E aZa mundur i przypnij lilijk XE "Za mundur i przypnij lilijk" ,a dCzapk na bakier w,G C EW szeregu sta wrd harcerzya d I razem z nami w wiat rusz.E aKiedy bdziesz z nami wdrowa
Po ysicy i witym Krzyu,
Poznasz urok Gr witokrzyskich,
Ktre powiedz ci tak.
Za mundur i przypnij lilijk XE "Za mundur i przypnij lilijk"
Gdy po latach bdziesz wspomina
Swoje dzieje w harcerskiej druynie
Swemu dziecku, co dorasta zaczyna,
Rad jedn mu daj.
Za mundur i przypnij lilijk XE "Za mundur i przypnij lilijk"
List do Maego Ksicia
Zagubieni Ksie jestemy XE "Zagubieni Ksie jestemy" G e
Pod gwiazdami grzejemy rcec D
Niebo mieje si szerokoh C
Nasze niebo to jednak co wicejG F C D D7Niespokojnie Ksie yjemy
Wrd szeptanych krucho skarg
Dzie do dnia si dodaje
W dobr gwiazd trzeba wierzy nam
Nasze wieczne ucieczki wycieczki
Nasze wzdychanie w nieznane
Kiedy niebo ci olni
Wiesz e zacz si wielki taniec
Pod gwiazdami Ksie jestemy
Pod gwiazdami grzejemy rce
Niebo mieje si otwarcie
I nie trzeba wtedy nic wicej
Majka
Gdy jestem sam XE "Gdy jestem sam" C aMylami biegnF GDo mej najdroszej,
Jak rzeka wiernej.
Majka!
Nie jestem ciebie wart.
Majka!
Zmienibym dla ciebie cay wiat.
Cho dni mijaj,
A czas ucieka,
Ty jeste wienna,
Wienna jak rzeka.
Majka
Oddabym wszystko,
Bo jeste inna,
Za jeden umiech,
Jedno spojrzenie.
Majka
Bya m gwiazd,
Bya m wiosn,
Sennym marzeniem,
Wiosn radosn.
Majka
Majster Bieda
Skd przychodzi, kto go zna XE "Skd przychodzi, kto go zna" ?D G lubC FKto mu rk poda, kiedyD G AC F GNad rowem siada, wyjmowa chleb,D AC GSerem przekada i dzieli si z psem.fis he aTyle wszystkiego co z sob miaA G fis eG F e d
Majster BiedaA D GfiseADG C FedGCCzapk z gowy ciga gdy
Wiatr gazie chyli drzewom.
mia si do soca i piewa do gwiazd,
Drog bez koca, co przed nim sza
Zna jak pi palcw, jak szelg zy
Majster Bieda
Nikt nie pyta skd si wzi,
Gdy do ognia si przysiada.
Wtula si w krg ciepa jak kouch,
Znuony drog wdrowiec boy.
Zasypia dugo gapic si w noc
Majster Bieda
A nastpi taki rok,
D GC FSmutny rok tak wida trzeba,D D7 G AC C7 F GNie przyszed Bieda zielon wiosn,D AC GMiejsce, gdzie siada, zielskiem zaroso.fis he aI cho niejeden wyta wzrok,A GG FCho lato pustym gocicem przeszo,A GG FZ rudymi limi, jesieni sched,A GG FWiatrem niesiony odpyn w przeszo,A GG FWiatrem niesiony odpyn w przeszo,A GG FWiatrem niesiony odpyn w przeszoA G AG F G
Majster BiedaA D GfiseADG C FedGCMakatka Kuszca
Ej ty Ewo rajskie dziewcz XE "Ej ty Ewo rajskie dziewcz" D G A D
Nie wykrcisz si na dzi ogryzkiemD G A D
Miecz ognisty nie wisi nad namiH7 e A
Micha w karty gra z cherubinemF G D
Nie bd z tych co to tylko wzdychaj
Klucz ciskajc w kieszeni fartuszka
Niech tacz dzi wszystkie drzewa
Nawet cika od upau grusza
Pod jaboni wreszcie odpoczniemy
W zb wosw ukryje si cay
I bdziemy wiatu bogosawi
e jest dla nas znowu askawy
A pod wieczr cicho przyjd
Skrzydlaci wysannicy pana
Nie jadem adnego ogryzka powiem
Skusiy mnie tylko jabka
Makatka z Anioem
Na twarzy twej rumieceG C
Jakby by uduchowionyD G
Przez grulic pucC
A dobro tw nieziemskG D D7Zamykasz na niebieski klucze C G D
Zamykasz na niebieski kluczC D G
Najczciej mona spotka ci XE "Najczciej mona spotka ci" C DNad przepaci lukrowane CGdy przez dziuraw kadkG CPrzeprowadzasz dwoje dzieciB a7 GNoc moe chciaby
Oderwa si od ciany
Ale jedno skrzydo
Gwod ci przedziurawi
Wic zostajesz z nami
Na wieki wiekw amen
Najczciej mona spotka ci
Mae piwo
Ukrop z nieba leje si XE "Ukrop z nieba leje si" a G
Chyba ze 40(CC G
W gardle suchoE
Niech to trafi szlagE a
Soneczny skwarny dzie
Gdzie zgubiem wasny cie
W gardle sucho
Niech to trafi szlag
eby chocia jakie mae piwoa DAlbo wody z sokiem choby jeden ykG C ENa ulicach jakby wymit ktoa DWszdzie pusto i upalniea GW gardle suchoCNiech to trafi szlagE aF ESoneczny dziea G EUpalny dziea G EPiekielny skwar a G EGowa mi ju pka w szwach
Wszdzie upa si mi brak
W gardle sucho
Niech to trafi szlag
eby chocia jakie mae piwo
May Obz
Kiedy razem ze skowronkiem powitamy nowy dzieC e lubD fisRosy z trawy si napijesz, pierwszy soca promie zjesz.C7 FD7 GPotem wraca trzeba bdzie, poegnamy rzek, las.f Cg DBdcie zdrowi nasi bracia, bdcie zdrowi, na nas czas.d Ge AUstawimy may obz XE "Ustawimy may obz" , bram zbudujemy z serc,
A z tych dusz co tak gorce zbudujemy sobie piec.
Rozpalimy may ogie, a w tym ogniu bdziesz piek
Nasz przyja ktra czy, ktra da ci to co chcesz.
Hej! My kiedy powrcimy, nie za rok no to za dwa
Wic dlaczego pacze rzeka, a wic czemu szumi las.
Wszak przyjani naszej wielkiej nie rozczy promie za,
Ona mocna jest bezczelnie, wic my wszyscy jeszcze raz.
Ustawimy may obz
Marian
Ley Marian, ley XE "Ley Marian, ley " sobie koo szynyC GPrzysza ju policja gapi si dziewczynyG CTramwaj mu przejecha poprzez obie nogi
Ach, c ci spotkao mj Marianie drogi
Ley Marian, ley i wije si w blach
Od jutra na spacer no to ju o kulach
Twardy bruk, a jeszcze ludzi coraz wicej
Marian si ogania, wszak ma jeszcze rce
Id dwie ssiadki, maj pene siatki
Patrzcie jaki mody, przecudnej urody!
Pani, droga pani, czyja to jest wina?
Takiemu modemu nogi si ucina.
Nogi jak to nogi bez nich te y moe
Ale wie ssiadka, jutro ma co zdroe.
W paszczu z ortalionu stoi Karol z POM-u
Patrzy na t jatk i wcina kanapk.
Tramwaj ruszy dalej, nie zbrudzony prawie
Krwi troch zostao, ale bardzo mao
Marian jeszcze ley, rozglda si w tumie
Nogi le obok, on nic nie rozumie
Coraz wicej ludzi i nikt si nie nudzi
Widokiem przybici stoj emeryci
Panie, jak okropnie patrze na te rany
Ale dobrze mu tak, pewnie by pijany
Przyszy take dzieci, patrz bez obawy
May Kazio chciaby nk do zabawy
Prno rzecz tumaczy babcia Kazia biedna
Widzisz, Kaziu, nka moe by potrzebna
Obok idzie Heniek, teczk trzyma w doni
Spieszy si do biura, nikt go nie dogoni
Nareszcie ekipa na biao ubrana
Dwch ponioso nogi, jeden nis Mariana
Wszyscy si rozchodz, kady w swoj stron.
Znw nic si nie dzieje, znw miny znudzone.
Marco Polo
Nasz Marco Polo to dzielny ship XE "Nasz Marco Polo to dzielny ship" e G D e
Najwiksze fale brae C G
W Australii bdc widziaem goC e G D
Gdy w porcie przy kei stae D e
I urzek mnie tak urod sw
e zacignem si
I powia wiatr w dali znikn ld
Mj dom i Australii brzeg
Marco Polo w krlewskich liniach bye D C H7 e D eMarco Polo tysice przeby mile D C H7 e D eNa jednej z wysp za korali sznur
Tubylec zoto da
I poszli wszyscy w ten dziki kraj
Bo zoto mie kady chcia
I wielkie szczcie spotkao tych
Co wyszli na ten brzeg
Bo pene zota adownie s
I kady bogaczem jest
Marco Polo
W powrotnej drodze tak szala sztorm
e drzazgi poszy z rej
A statek wci burt wod bra
Do dna byo coraz mniej
adunek cay trza byo nam
Do morza wrzuci tu
Do ldu doj
I biedakiem by
Ratujc cho ywot swj
Marco Polo
Marsz pierwszej brygady
Legiony to onierska nuta, XE "Legiony to onierska nuta," e H7Legiony to ofiarny stos,H7 eLegiony to onierska buta,e a7Legiony to stracecw los!e H9- eMy, Pierwsza Brygada,H7 eStrzelecka gromada.a H7 eNa stos rzucilimya eSwj ycia los, na stos, na stos.e H7 eO, ile mk, ile cierpienia
O, ile krwi, wylanych ez.
Pomimo to nie ma zwtpienia
Dodawa si wdrwki kres.
My, Pierwsza Brygada
Mwili, emy stumanieni
Nie wierzc w to, e chcie to mc.
Lecz trwalimy osamotnieni,
A z nami by nasz drogi Wdz.
Mewy
Mewy, biae mewy wiatrem rzebione z pian.e C D eSkrzydlate biae muzy okrtw odchodzcych w dal.
Kto wam szybowa kae przez horyzontu kres,
W bezmierne oceany przez sztormu wity gniew?
eglarzom wracajcym z morza XE "eglarzom wracajcym z morza" C D eNa pami przywodzicie dom.C H7eRozbitkom wasze skrzyda niosC D eNadziej na zbawienny ld.C H7e
e D C H7Ptaki zapamitane jeszcze z dziecicych lat,
Drapienie spadajce ze ska na stary Skagerrak.
Wiatr czesa grzywy morza, po falach skaczc lekko bieg.
Pamitam tamte mewy, przestworzy sony zew.
eglarzom wracajcym z morza
MiaSzczur koczy gulasz mdy XE "Szczur koczy gulasz mdy" e
Ju pora wyj z kantynye
Karcianej zapis gryH7Na licie od dziewczynyH7Przed nami duga noca
Ruszamy jutro z ranaa
Pod szary wpezasz kocG
Co skrywa grzech OnanaH7
Mia, nie przychod na woaniee aMia, wojenka moja panie aZ ni si kocha chcG D eGdy w nocy si budzD H7Mia, tw posta widz we niee aMia, dojrzae dwie czereniee aZerwiesz z doni mejG D eGdy kiedy powrcH7 eDwadziecia prawie lat
I znaczek w czapk wpity
Papieros w kcie warg
Niedbale umiechnitych
Obija si o bok
Nabite "parabellum"
piewamy idc w krok
Dwa metry od burdelu
Mia, nie przychod
Ju dojad resztki szczur
Do koszar powracamy
Na cianach latryn wzr
Z napisw nie dla damy
Na sen nam czasu brak
Kostucha koci liczy
Pijani w drobny mak
Walimy si na prycz
Mia, nie przychod
Modlitwa wdrownego grajka
Przy maej wiejskiej kapliczce, stojcej wedle drogid C dluba G a
Uklk rzpolc na skrzypkach wdrowny grajek ubogi.
Od czasu do czasu grajcy bezzbne otwiera wargi,
To przekomarza si z Bogiem, to znowu korzy bez skargi.
Hej Panie Boe co wielkim XE "Hej Panie Boe co wielkim" gdGazd nad gazdami,daPo co mi da tak skrzypk,CGCo jeno tumani i mami.d C da G aSpraw to, aebym na zawsze umia dzikowa ci Panie,
e sobie rzpol jak mog, e daj ci na co mnie stanie,
A jeszcze bardziej chro mnie i od najmniejszej zawici,
e s na wiecie grajkowie peni szumniejszych myli.
Hej Panie Boe co wielkim
I niechaj pomn w mym yciu, czy bliskim, czy te dalekim,
em czowiek jest przede wszystkim i niczym wicej jak czekiem.
Spraw w kocu, by przy tej kapliczce, obok tej wiejskiej drogi
Klka i grywa na skrzypkach wdrowny grajek ubogi.
Hej Panie Boe co wielkim
MonaBy pidziesity dziewity rok XE "By pidziesity dziewity rok" .e H7 eluba G a
Pamitam ten grudniowy dzieC e Ha e
Gdy omiu mczyzn zabra sztorme C e Ga e
Gdzie w oceanu wieczny cie.a H7 ed e a
W grudniowy paszcz okryta mier
Spod czarnych nieba zesza chmur.
Przy brzegu kona smuky bryg
Na pomoc "Mona" posza mu.
Gdy przyszed sygna kady z nich
Wp dojedzonej strawy dzban
Porzuci, by na przysta biec,
Wyruszy w ten dziki z morzem tan!
By pidziesity dziewity rok
A fale wciekle biy w brzeg,
Ryk morza tumi chopcw krzyk,
"Mona" do brygu dzielnie sza
Lecz brygu ju nie widzia nikt.
Na brzegu kobiet niemy szloch,
W ramiona ich nie wrc ju.
Gdy oceanu twarda pi
Uderzy w ratownicz d!
By pidziesity dziewity rok
I tylko krwawy soca dysk
Schylio ju po cikim dniu,
Mrok okry morze, niebo, brzeg
Wiecznego caun cielc snu.
Wiem dobrze, e synowie ich
Te w morze pjd, kiedy znw
Do oczu komu zajrzy mier
I wezwie ratownicz d.
By pidziesity dziewity rok
Morskie opowieci
Kiedy rum zaszumi w gowie XE "Kiedy rum zaszumi w gowie" ,aCay wiat nabiera treci,GWtedy chtniej sucha czowieka CMorskich opowieci.G E7 aHej, ha! Kolejk nalej!
Hej, ha! Kielichy wzniemy!
To zrobi doskonale
Morskim opowieciom!
ajba to jest morski statek,
Sztorm to wiatr, co dmucha z gestem.
Cierpi kraj na niedostatek
Morskich opowieci.
Pywa raz marynarz, ktry
ywi si wycznie pieprzem.
Sypa go do konfitury
I do zupy mlecznej.
By na Lwowie modszy majtek,
Czort, Rasputin, bestia taka,
e sam krci kabestanem
I to bez handszpaka.
Jak spod Helu raz dmuchno,
agle zdara moc nieludzka,
Patrz w koj mi przywiao
Go bab z Pucka.
Kto chce to niechaj sucha,
Kto nie chce niech nie sucha.
Jak balsam s dla ucha
Morskie opowieci.
Kto chce to niechaj wierzy,
Kto nie chce niech nie wierzy,
Mi na tym nie zaley,
Wic wypijmy jeszcze!
Mj wiat
Kiedy w pitek soce wieci,D elubC dSerce mi do gry wzlata,A7 DG7 Ce w sobot wezm plecak
W podr do mojego wiata
Bo ja mam tylko jeden wiat XE "Bo ja mam tylko jeden wiat"
Soce gry, pola wiatr.
I nic mnie wicej nie obchodzi,
Bom turyst si urodzi.
Dla mnie w miecie jest za ciasno
Wrd pojazdw, kurzu, spalin.
Ja w zielon jad cisz,
W cieki pene sodkich malin.
Bo ja mam tylko jeden wiat
Myl, lec pord kwiatw
Lub w jczmienia zotym anie,
Czy przypadkiem, za p wieku,
Co z tym wiatem si nie stanie.
Bo ja mam tylko jeden wiat
Chciabym, eby ten mj wiat
Przetrwa jeszcze tysic lat.
I eby mogy nasze dzieci
Z tego wiata te si cieszy.
Bo ja mam tylko jeden wiat
Mury
e H7 e
On natchniony i mody by XE "On natchniony i mody by" ,
e H7Ich nie policzyby nikt.
C H7 C
On im dodawa pieni si,
C H7 e
piewa, e blisko ju wit.
e H7 e
wiec tysice palili mu,
e H7Z nad gw podnosi si dym,
C H7 C
piewa, e czas, by run mur
C H7 e
Oni piewali wraz z nim:
H7 e
Wyrwij murom zby krat!
H7 e
Zerwij kajdany, poam bat!
a e
A mury run, run, run
H7 e
I pogrzebi stary wiat!
Wkrtce na pami znali pie
I sama melodia bez sw
Niosa ze sob tre,
Dreszcze na wskro serc i gw.
piewali wic, klaskali w rytm,
Jak wystrza poklask ich brzmia.
I ciy acuch, zwleka wit
On wci piewa i gra:
Wyrwij murom zby krat
A zobaczyli ilu ich,
Poczuli si i czas
I z pieni, e ju blisko wit
Szli ulicami miast.
Zwalali pomniki i rwali bruk:
Ten z nami! Ten przeciw nam!
Kto sam, ten najgorszy wrg!
A piewak take by sam
Patrzy na rwny tumw marsz,
Milcza, wsuchany w krokw huk,
A mury rosy, rosy, rosy,
acuch koysa si u ng.
Muszka plujka
Muszka plujka i uczek gnojarek XE "Muszka plujka i uczek gnojarek" a EStanowili do dobran par.E aOna bya plujka, a on zwyky uka dI yli szczliwie, cho mu brako ng.a E aMuszka plujka i uczek gnojarek
Co dzie rano wok krowiej kupki odprawiali bale.
Ona bya plujka, a on nie mia wujka,
A na dodatek jeszcze nie mia ng ten uk.
Muszka plujka i gnojarek uczek
Ona bya wierna, on mia jeszcze par innych suczek.
Miosnej euforii szybko mija czas,
Lecz to trwao krtko, bo zabi ich gaz.
Taka to historia, smutna, lecz prawdziwa.
Ona bya plujka, on by stary dziwak.
Lecz skd gaz pytacie, cie si plujki bka,
Tak to so zawini, bo dra puci bka.
My Cyganie
My Cyganie, co pdzimy razem z wiatrem,F C A7My Cyganie znamy cay wiat,d aMy Cyganie wszystkim gramy,d aA piewamy sobie tak:E a A7Ore, ore szabadabada amore XE "Ore, ore szabadabada amore" ,
Hej amore szabadabada,
O muriaty, o szagriaty,
Heje trojka na mienia.
Kiedy tacz, niebo taczy razem ze mn,
Kiedy gwid, gwide ze mn wiatr.
Oczy zamkn - licie widn,
Kiedy milkn, milczy wiat.
Ore, ore szabadabada amore
Gdy piewamy. sucha caa ziemia,
Gdy piewamy, sucha kady rad.
Niechaj kady z nami piewa,
Niech rozbrzmiewa piosnka ta.
Ore, ore szabadabada amore
Bdzie prociej, bdzie janiej,
Ca rado damy wam.
Bdzie prociej, bdzie janiej,
Gdy zapiewa kady z was.
Ore, ore szabadabada amore
Na kolejowym szlaku
Tysic osiemset czterdziesty by rok,eGdy pomylaem czas zrobi ten krok,DGdy pomylaem czas ruszy sieBy przey co na szlaku.D eFula mi nalej, fula lej XE "Fula mi nalej, fula lej" ,
Fula mi nalej, fula lej,
Fula mi nalej, fula lej
Na kolejowym szlaku.
A w tysic osiemset czterdziestym drugim
Wiedziaem ju, e cholernie to lubi,
Wiedziaem ju, e pokochaem
To pode ycie na szlaku.
Fula mi nalej, fula lej
A w tysic osiemset czterdziestym trzecim
Poznaem moj dziewczyn Betty,
Poznaem jasnowos Betty,
Poznaem j na szlaku.
Fula mi nalej, fula lej
A w tysic osiemset czterdziestym czwartym
Zagraem z ni w otwarte karty
I powiedziaem jej, e tramp
Samotnie y musi na szlaku.
Fula mi nalej, fula lej
Niewane, ktry to bdzie rok,
Gdy zechcesz w kocu zrobi ten krok,
Gdy zechcesz w kocu ruszy si,
By przey co na szlaku.
Fula mi nalej, fula lej
Niewane ile mie bdziesz lat,
Gdy znudzi ci twj spokojny wiat,
Gdy zechcesz mocno po msku y,
A tak si yje na szlaku.
Fula mi nalej, fula lej
Na polanie dogasa ogni