teraz toruń - toruńskie gwiazdy

8
toruñskie gwiazdy Soima redaguje „Teraz Toruñ” Pojêcie „muzyk” jest szerokie, oznacza zarówno „osobê zajmuj¹c¹ siê wykonywaniem, jak te¿ tworzeniem muzyki za pomoc¹ instrumentów muzycznych, g³osu ludzkiego, g³osów zwierz¹t i innych efektów akustycznych (uderzanie m³otem w kowad³o) itp.”. Mo¿e zajmowaæ siê ga- tunkami bardziej klasycz- nymi, jak te¿ tymi rozryw- kowymi. W dzisiejszych czasach dysponujemy ca- ³ym bogactwem ró¿norod- ności w tym wzglêdzie. Nie wszyscy zdaj¹ sobie sprawê z tego, ¿e aby byæ zawodowym muzykiem trzeba przejśæ d³ug¹ drogê opart¹ na wielu wyrzecze- niach. Czêsto zaczyna siê od przedszkola, przez podstawow¹ szko³ê mu- zyczn¹, a¿ po studia. Co wi¹¿e siê z zawo- dem muzyka? Przede wszystkim ciê¿ka praca nad kszta³towaniem war- sztatu muzycznego, wra¿- liwości muzycznej, krea- tywności twórczej, znajo- mości technik muzycznych oraz ró¿no- rodności form studiuj¹c dzie³a wybitnych twórców. Podstaw¹ s¹ ci¹g³e æwi- czenia. W przypadku ze- spo³u muzycznego jest jeszcze trudniej. ¯eby przygotowaæ materia³ trzeba go najpierw skom- ponowaæ, dopisaæ tekst i zgraæ wszystkie instru- menty by tworzy³o to ca- ³ośæ. Przygotowanie ma- teria³u trwa d³ugo. Potem kolejny czas nagrywanie, promocja, przygotowanie materia³u koncertowego itp. Zanim jednak muzyk osi¹gnie popularnośæ i sta- nie siê idolem oprócz suk- cesów mo¿e napotkaæ wie- le barier. Jak wygl¹da ta droga o tym, piszemy w tym wydaniu TT. SOIMA WWW.BLEKITNE.COM W ubieg³ym roku toruñski zespó³ Soima wygra³ koncert „Toruñskie Gwiazdy” w kategorii Nadzieja Roku. Tegoroczny koncert ju¿ w pi¹tek, w fosie zamkowej. Czy powtórzy sukces sprzed roku? WSPÓORGANIZATOREM AKCJI JEST URZ¥D MIASTA TORUNIA MECENASEM AKCJI JEST

Upload: soima-band

Post on 07-Feb-2016

224 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Specjalny dodatek do Teraz Toruń - redagowany przez zespół SOIMA. Wydanie towarzyszyło imprezie Toruńskie Gwiazdy (zespół SOIMA został "Zespołem Roku 2010").

TRANSCRIPT

Page 1: Teraz Toruń - toruńskie gwiazdy

toruñskie gwiazdy

Soima redaguje „Teraz Toruñ”

Pojêcie „muzyk”jest szerokie,oznaczazarówno „osobêzajmuj¹c¹ siêwykonywaniem,jak te¿tworzeniemmuzykiza pomoc¹

instrumentówmuzycznych,g³osu ludzkiego,g³osówzwierz¹ti innych efektówakustycznych(uderzaniem³otemw kowad³o) itp.”.

Mo¿e zajmowaæ siê ga-tunkami bardziej klasycz-nymi, jak te¿ tymi rozryw-kowymi. W dzisiejszychczasach dysponujemy ca-³ym bogactwem ró¿norod-ności w tym wzglêdzie.

Nie wszyscy zdaj¹ sobiesprawê z tego, ¿e aby byæzawodowym muzykiemtrzeba przejśæ d³ug¹ drogêopart¹ na wielu wyrzecze-niach. Czêsto zaczyna siê

od przedszkola, przezpodstawow¹ szko³ê mu-zyczn¹, a¿ po studia.

Co wi¹¿e siê z zawo-dem muzyka? Przedewszystkim ciê¿ka pracanad kszta³towaniem war-sztatu muzycznego, wra¿-liwości muzycznej, krea-tywności twórczej, znajo-mości technikmuzycznych oraz ró¿no-rodności form studiuj¹c

dzie³a wybitnych twórców.Podstaw¹ s¹ ci¹g³e æwi-czenia. W przypadku ze-spo³u muzycznego jestjeszcze trudniej. ¯ebyprzygotowaæ materia³trzeba go najpierw skom-ponowaæ, dopisaæ teksti zgraæ wszystkie instru-menty by tworzy³o to ca-³ośæ. Przygotowanie ma-teria³u trwa d³ugo. Potemkolejny czas nagrywanie,

promocja, przygotowaniemateria³u koncertowegoitp.

Zanim jednak muzykosi¹gnie popularnośæ i sta-nie siê idolem oprócz suk-cesów mo¿e napotkaæ wie-le barier. Jak wygl¹da tadroga o tym, piszemyw tym wydaniu TT.

SOIMA

WW

W.B

LEKI

TNE.

CO

M

W ubieg³ym roku toruñski zespó³ Soima wygra³ koncert „Toruñskie Gwiazdy” w kategorii Nadzieja Roku. Tegoroczny koncert ju¿ w pi¹tek, w fosie zamkowej. Czy powtórzy sukces sprzed roku?

WSPÓ£ORGANIZATOREM AKCJIJEST URZ¥D MIASTA TORUNIA

MECENASEMAKCJI JEST

Page 2: Teraz Toruń - toruńskie gwiazdy

Magister Napkin i jego kabelkiTo takie proste -gitara pluskabelekpod³¹czonydo jakiegośpud³az g³ośnikiem.

Niby nic, a wyje jak diabli.Pod nogami pe³no koloro-wych klocków i przycisków.Świeci, jak w Avatarzena ró¿nokolorowo. Najczêś-ciej zadawane pytanie: A coto robi to? Najczêstsza od-powiedź: „Wiesz co, poga-damy o tym później ok? Tochyba odpowiedni czas, abyto „później” nadesz³o.

Soima to zespó³, w którymdu¿y nacisk k³adziemyna brzmienie. Aby siêgn¹æmyśl¹ do środka naszychg³ów i odwzorowaæ wew-nêtrzne brzmienie utworuniejednokrotnie trzeba spê-dziæ wiele godzinprzy sprzêcie i jego poten-

cjometrach. Na szczêściecuda techniki pozwalaj¹na przeniesienie zamys³uwsposób doskona³y. Lubimyposzukiwaæ. Jeśli jakiś ele-ment sprzêtu ogranicza po-mys³ na brzmienie utworu toznaczy, ¿e niestety trzeba

go odnaleźæ. W taki oto spo-sób skompletowa³em ca³-kiem pokaźny arsena³ gita-rowy i mówi¹c szczerze: tojeszcze nie koniec.

Wszyscy wiemy, ¿e g³ów-nym sprawc¹ brzmieniowymjest siê gitara. Obecnie u¿y-

wam amerykañskich -Gibson Les Paul TraditionalPlus oraz Fender VintageHot Rod ‘52 Telecaster.Moje panie kolejno nosz¹imiona Sienna i Eleonora.W domu zosta³a jeszczeJuanita. Kolejnym wa¿nymelementem uk³adankibrzmieniowej jest wzmac-niacz Marshall JVM410H.Ciekawa, nowoczesna, czte-rokana³owa konstrukcjaoparta na starych brytyj-skich preampach. Mimotego, ¿e w pe³ni wyproduko-wany w Anglii, gra jak dlamnie amerykañsko. Jest ob-s³ugiwany poprzez midi, coskutkuje ogromn¹ palet¹brzmieñ, których usilnie po-szukujemy.

Niestety nie mo¿e byæ takkolorowo. Aby gitara brzmia-³a przestrzennie i plastycz-nie obok najwa¿niejszychkomponentów musia³em za-opatrzyæ siê w ró¿nego ro-dzaju efekty pog³osowei modulacyjne tak charakte-

rystyczne dla stylu Soimy.Na uwagê zas³uguje znako-mity delay Timefactor firmyEventide. Opisuj¹c jegodzia³anie dla mniej wtajem-niczonych polecam spacerw lesie z jednoczesnymws³uchiwaniem siê w deli-katne echo swojego g³osu.Delay i procesor, z którychczerpiê pog³osy wielkich ba-rokowych kościo³ów podpiê-ty jest do miksera liniowegofirmy Mark L, dziêki któremudźwiêk jest bardzo natural-ny. Obok echa u¿ywam te¿efektu chorus, który nak³adana siebie kilka g³osów orazefektu Langer, który opisujêmianem przedziwnej fali.

Zabawki te podpiête s¹do loopera midi. To taki panpolicjant kieruj¹cy ruchem.W praktyce dziêki zastoso-waniu loopera i sterownikamidi, który jest mózgiem ca-³ego systemu mogê dowol-nie zmieniaæ sceny muzycz-ne, wyszukiwaæ nowe efektynie trac¹c przy tym pewnych

ustawieñ. Obok „kanapek”le¿¹cych grzecznie na pó-³eczce w case w³¹czanychpoprzez globalny sterownikpod nog¹ posiadam octaverWhammy z którego czerpiêcudowne brzmienie anio³ów,Rotovibe - efekt wiruj¹cychg³ośników, Cry Baby DB-01nieźle zamaskowany efektp³acz¹cego dzieckai polytune, czyli zabawkapozwalaj¹ca na strojenie gi-tary w ekspresowym tempie.

Taki arsena³ daje ogromnemo¿liwości. Nie mo¿na jed-nakzapominaæ, ¿e wszystkozale¿y od gitarzysty i inspi-racji muzycznych. Rolasprzêtu sprowadza siêdo rozszerzenia pomys³ów.Efektów nale¿y u¿ywaæz g³ow¹. Pamiêtajcie, ¿e lep-szy jest niedosyt ni¿ przesyt.Do odnalezienia brzmieñ,o których mówi³em zapra-szam na koncerty Soimy.3mak.

BARTOSZ MOT£AWSKIZESPÓ£ SOIMA

WW

W.B

LEKI

TNE.

CO

M

Bartosz Mot³awski. czyli Napkin, gitarzysta Soimy

R E K L A M A 198010B08

teraz toruńskie gwiazdy12 Czwartek, 22 lipca 2010 r.

Page 3: Teraz Toruń - toruńskie gwiazdy

Czas doceniæ toruñskie zespo³yRozmowa z

MARIUSZEMSK£ADANOWSKIM,dyrektorem muzycznym

i szefem toruñskiej

anteny radia GRA

Przed nami pi¹te ju¿„Toruñskie Gwiazdy”.Najwiêkszy sukces to...- To, ¿e rock ci¹gle tu ¿yje,

ci¹gle fascynuje i zaskakuje.W tym czasie w Toruniuukaza³o siê kilkadziesi¹tp³yt, nagrano kilka klipów,zadebiutowa³o kilkunastuobiecuj¹cych wykonawców.

Komu uda³o siê odnieśænajwiêkszy sukces?-Patrz¹c na ilośæ sprze-

danych p³yt, hitów radio-wych i ogólnopolski szum,to bezsprzecznie Manche-ster. S³awek Za³eñski poj¹³jak¹ś tajemn¹ wiedzê, jaknapisaæ wpadaj¹cew ucho piosenki. Umia³ toju¿ za czasów „Toronto”,doskonale sprawdzi³o siêto w Manchesterze. Mamnadziejê, ¿e kolejny tegodowód znajdzie siêna przygotowywanejprzez nich drugiej p³ycie.

Dwie p³yty ma ju¿na koncie Sofa.-Muzycznie najciekawszy

i najdojrzalszy toruñski ze-spó³. Od dawna wiedzieli-śmy, ¿e mamy prawdziwyskarb, kiedy wyst¹pilina „Open’erze” i dostali „Fry-deryka” wydawa³o siê, ¿eca³y kraj le¿y u ich stóp.A jednak... Mam nieodpartewra¿enie, ¿e z takim war-

sztatem, wyobraźni¹ i poten-cja³em powinni byæ znaczniewy¿ej i dalej. Czy to winauk³adów w ogólnopolskichmediach, b³êdy w promocji,czy zwyk³y brak szczêścia?Sześæ lat temu to w³aśniesukcesy Sofy, Torontoi S³awka Uniatowskiego da³yimpuls do powstania plebi-scytu i festiwalu „ToruñskieGwiazdy”.

Jak potoczy³y siê losyjedynego solisty w tymgronie?-By³o szaleñstwo zwi¹-

zane z jego startemw „Idolu”, mia³a byæ wielkakariera, atmosferê pod-grzewa³y inne wystêpy te-lewizyjne, duety choæbyz sam¹ Maryl¹ Rodowicz,cieszy³o nas to, ale czeka-liśmy przede wszystkimna jego p³ytê. Ta siê nieukaza³a, a mo¿e to i do-brze? Bo jak¹ móg³by na-graæ p³ytê pod dyktandowytwórni i presji „Idola”?Po warszawskiej przygo-dzie wróci³ wiêc do Toru-nia i eksperymentowa³z brzmieniami klubowymi,by jednak odkryæ, ¿e naj-bli¿ej mu do tych wysma-kowanych klimatów, którerozwija teraz pod szyldemUniatowski Project.

Toruñskie Gwiazdy to nietylko debiutanci...- Kolejne pokolenia sza-

lej¹ na koncertachKobranocki, która planujewydanie nowej świetniesiê zapowiadaj¹cej p³yty.Pod koniec wakacji zespó³świêtowaæ zreszt¹ bêdzie

25-lecie dzia³alności. Z ta-kim sta¿em, z takimi doko-naniami, z takimi koncer-tami na Zachodzie bylibymega gwiazdami z milio-nami na koncie, a u nas ?Najtrudniej byæ prorokiemwe w³asnym mieście... Po-dobnie jest z Nocn¹ Zmia-n¹ Bluesa i S³awkiemWierzcholskim – muzycz-nymi ambasadorami na-szego miasta w Polscei Europie. Ilośæ muzycz-nych dokonañ i przedsiêw-ziêæ firmowanych przezS³awka wywo³aæ mo¿e za-wrót g³owy. Ciekawe co byby³o, gdyby nagle S³awekWierzcholski og³osi³,¿e przenosi siê do innegomiasta (najlepiej Bydgosz-czy!), wtedy wszyscy nosi-liby go na rêkach. Spiesz-cie siê ceniæ swoich arty-stów, tak szybko mog¹odejśæ do innego miasta(jak Mariusz Lubomski).

Ale s¹ i muzycznepowroty.- Jedni odchodz¹, inni

za to wracaj¹ z muzycznegoniebytu. Powrót Rejestracjikilka lat temu traktowaliśmyz niedowierzaniem. Wydanap³yta i doskona³e koncertyprzekona³y chyba najwiêk-szych sceptyków. Sensacj¹ostatnich kilkunastu miesiê-cy bezsprzecznie jest reak-tywacja innej legendy lat 80-tych Bikini. Dla m³odziakówto zespó³ tego dziwnegogościa z ulic Londynu, dlawychowanych 2 dekadytemu to doznanie wrêcz eks-tatyczne. Du¿o szczêściana nowej muzycznej scenie!

A najwa¿niejsze debiuty?-Tu nie mo¿na pomin¹æ

choæby laureatów „Kataru”–zespo³u Soima, który gdybypowsta³ na Zachodzie oto-czony by³by prawdziwymkultem. Kibicujê te¿ Absur-

dowi, bo takiego postêpuartystycznego jak u nichdawno u nas nie widzia³em.Oby uda³o im siê wydaæca³¹ p³ytê. P³ytê wyda³a for-macja Mr.Lajt, udowadnia-j¹c, ¿e Bóg, gdyby za³o¿y³kapele, gra³by na gitarze.Nie wierzycie, pos³uchajcieich na koncercie! Wystêpyna ¿ywo to tak¿e ¿ywio³ mi-strzów bujaj¹cych dźwiê-ków z Parali¿ Band.

Wychodzi na to, ¿ena toruñskiej sceniemuzycznej dzieje siê dośæsporo?-To tylko wierzcho³ek góry

lodowej. Po kilku latachwzglêdnego wyciszenia,jakby ze zdwojon¹ si³¹ ude-rzy³ zespó³ Czaqu,przed rokiem wygrywaj¹cplebiscyt na toruñski zespó³roku. Ich koncerty to praw-dziwy dynamit. Cieszê siê,bo ju¿ siê ba³em, ¿e to wiel-

kie odkrycie z pocz¹tku de-kady nie spe³ni pok³ada-nych w nich nadziei.Na przestrzeni kilkunastuostatnich lat by³o przecie¿parê zespo³ów, które mia³ywykonaæ tylko ten jedenostatni krok do wielkiej ka-riery – Stainless, Doktor C,Kajoa... Vitaminie wró¿y-³em wielk¹ karierê i czujêsiê nieco rozczarowany,¿e tak siê nie sta³o. Mamnadziejê, ¿e jednak niewszystko stracone. Z wiel-k¹ radości¹ przywita³emtak¿e nowy projekt wokali-sty zespo³u Krzysia Jani-szewskiego Half Light, któ-ry zreszt¹ wyst¹pi na wielkifina³ pi¹tkowego koncertu.

Podsumowuj¹c, mamybyæ z czego dumni.-Pop, rock, punk, reggae,

blues,metal, alternatywa,awangarda, hip hop...Sporojak na 200- tysiêczne mia-sto...To cieszy, zw³aszczaw dobie wszechogarniaj¹cejkomercjalizacji. Spora w tymzas³uga takich pasjonatówjak Grzegorz Kopcewiczz Butelki, czy Darek Kowal-ski z pubu Pamela.Od Nowa ju¿ dawno straci³aswój monopol, a na świetnekoncerty m³odych toruñskichwykonawców mo¿emy siênatkn¹æ choæby w LizardKingu, NRD, TPArcie , Piw-nicy pod Anio³em czy CottonClubie ... Do zobaczeniawiêc nie tylko na KoncercieToruñskie Gwiazdy 23. lipcaw fosie zamkowej.

Rozm. ¯ANETALIPIÑSKA- PATALON

[email protected]

FOT.

MAR

CIN

£AU

KAJT

YS

Do zobaczenia wiêc nie tylko na Koncercie Toruñskie Gwiazdy 23. lipca w fosie zamkowej

R E K L A M A 200410B08

teraz toruńskie gwiazdy 13Czwartek, 22 lipca 2010 r.

Page 4: Teraz Toruń - toruńskie gwiazdy

W pewnymmomencieprzychodzi takiczas, w którymczujesz, ¿emasz tow zasiêgu rêki,bo przecie¿grasz fajn¹

muzykê, którejludzie chc¹s³uchaæ.

Dobrze wygl¹dasz, wiêcjesteś idealnym materia-³em na gwiazdê rocka i totylko kwestia czasu, kiedystaniesz siê legend¹, a fir-my produkuj¹ce sprzêtmuzyczny bêd¹ Ciê b³a-gaæ na kolanach, ¿ebyśu¿ywa³ ich gratów i rekla-mowa³ je w gazetach. Dla-tego poświêcasz z kum-plami ka¿d¹ mo¿liw¹ chwi-lê na stworzenie czegośnowego, kolejnego utwo-ru, ¿eby byæ jak najlepiejprzygotowanym na debiu-tancki album, światowysukces i s³awê. Ale czasp³ynie, a Twój grafik kon-certowy jeszcze nie pêkaw szwach. Wtedy zaczy-nasz siê zastanawiaæ…

¯eby stworzyæ dobry ze-spó³ potrzeba nie tylko do-brych, doświadczonych

muzyków. Niezbêdna jestdeterminacja, wzajemnezrozumienie i świado-mośæ, ¿e robi siê coś na-prawdê wielkiego. My two-rzyliśmy markê „Soima” la-tami. Poświêciliśmybardzo du¿o czasu na zro-bienie czegoś, z czegomoglibyśmy byæ bezwz-glêdnie dumni. Setki go-dzin b³êdów, które okaza³ysiê niezbêdne, bo by³y po-pe³niane , by odkryæ pra-wid³owośæ…

Soima to muzyka bardzoprzemyślana dok³adnieopracowywana. Nie matam „pospolitego ruszenia”,bo musimy najpierw cośpoczuæ, zrozumieæ, o cotak naprawdê chodzi i do-piero na koñcu zagraæ. Abyodpowiednio ubraæ w mu-zykê nasze myśli i uczuciapotrzebne jest odpowiedniebrzmienie A do tego po-trzebny jest odpowiednisprzêt. Trzeba wydaæ sporokasy i spêdziæ du¿o czasu,

aby znaleźæ zadowalaj¹cyefekt. Jednak dobra muza,drogi sprzêt i fajny lans nies¹ kluczem do sukcesu.Najcenniejsz¹ i jednocześ-nie niezbêdn¹ cech¹, którapowinna charakteryzowaæzespó³ jest ślepa wiarai bezwarunkowa wytrwa-³ośæ w to, co siê robi. Beztego, choæbyś by³ mistrzemświata, nie dasz rady, bozanim ktoś o Tobie us³yszy,ju¿ dawno opadn¹ Ci si³yi dasz sobie spokój. Potrze-ba te¿ czasu, na pojawieniesiê „wielkiego dzia³acza”,bo Twój sukces nie zale¿ytylko od wielkiego talentu,jaki masz w sobie, ale tak-¿e od cz³owieka, który us³y-szy Ciebie, powie - zrobiêz Ciebie gwiazdê, bo zas³u-¿y³eś na to, by us³ysza³ Ciêświat i poświêci tyle samopracy w ten zespó³ co Typrzez ponad pó³ dekady….

PIOTR NIKLASZESPÓ£ SOIMA

WW

W.B

LEKI

TNE.

CO

M

Piotr Niklas

R E K L A M A

R E K L A M A

199610B08

Gdy świat jest w zasiêgu rêki

190610B08

teraz toruńskie gwiazdy14 Czwartek, 22 lipca 2010 r.

Page 5: Teraz Toruń - toruńskie gwiazdy

200810B08

teraz toruńskie gwiazdy 15Czwartek, 22 lipca 2010 r.

Page 6: Teraz Toruń - toruńskie gwiazdy

R E K L A M A 192510B08

Zespó³ Soima, czyli kto?Przemys³aw„Nathan”Zubowicz- wokal

Pochodz¹cy z Ornety mu-zyk, melodyk, marzyciel. Za-kochany w sporcie, sztucei dziewczynach absolwent fi-lozofii UMK w Toruniu.Obecnie student Wydzia³uWokalno-Aktorskiego Aka-demii Muzycznej w Byd-goszczy.

Bartosz„Napkin”Mot³awski- gitary

Posiada tytu³ MagistraSztuki Muzycznej wydzia³u

Jazzu i Muzyki Rozrywko-wej Akademii Muzycznej

w Bydgoszczy. Nauczy-ciel gitary elektrycznej i kla-sycznej w Szkole Muzycz-nej Yamaha. Uwielbia filmysince-fiction, podró¿e i hi-storiê. W wolnych chwilachogl¹da mecze ArsenaluLondyn popijaj¹c dobr¹whisky.

www.myspace.com/napfusion

Micha³Maciudziñski -instrumentyklawiszowe

Absolwent Akademii Mu-zycznej w Bydgoszczyna specjalności rozrywko-wej (wokal) oraz dyrygen-ckiej. G³ównie wokalista,kompozytor i aran¿er. Pro-wadzi warsztaty wokalneoraz uczy śpiewu rozryw-kowego w Ma³ym InstytucieMuzycznym w Bydgoszczy.Smakosz kawy, dobrego je-

dzenia , toruñskich pierni-ków i karmelu we wszelkiejpostaci.

www.myspace.com/miczpiano

www.myspace.com/miczwokal

Piotr Niklas- bas

Student Akademii Mu-zycznej w Bydgoszczyna specjalności rozrywko-wej.

£ukaszWasielewski- perkusja

Absolwent AkademiiTechn iczno-Roln i czejw Bydgoszczy (kierunek:ochrona środowiska) orazstudium Jazzu i Muzyki Ro-zrywkowej przy AkademiiMuzycznej w Bydgoszczyw klasie perkusji. Przezwiele lat wspó³pracowa³ zeS³awkiem Ciesielskim (Re-publika), z którym nagra³p³ytê - S³awek Ciesielski &Kije (EMI Music Poland).W roku 2010 zosta³ stypen-dyst¹ artystycznym Mar-sza³ka Województwa Ku-jawsko - Pomorskiego.

www.myspace.com/lukasdrums

WW

W.B

LEKI

TNE.

CO

M

Zespó³ Soima w komplecie

190610B08

teraz toruńskie gwiazdy16 Czwartek, 22 lipca 2010 r.

Page 7: Teraz Toruń - toruńskie gwiazdy

Zagraæ za piwko i chleb?Zespo³y ¿yj¹z muzyki. Wieluchcia³obys³uchaæ,niewielurozumie, ¿e tokosztuje.

Wyobraźmy sobie klientaw sklepie miêsnym, któryprosi o kilogram schabui uzgadnia, ¿e zap³aci po³o-wê ceny.

W¹tpliwym jest, aby takasytuacja mia³a miejsce.Dlaczego? Pewnie dlatego,¿e ceny w sklepie z regu³ynie podlegaj¹ negocjacjom- choæ zdarza siê czasemuzyskaæ korzystny rabat.Nie chodzi tu jednak o zni¿-kê 10%, czy te¿ 25%. Ra-bat w wysokości po³owykwoty dotyczy zwykle wy-brakowanych produktówz wyraźnymi wadami. Tak-¿e rzeczy u¿ywane sprze-dawane s¹ po określonejcenie. Czy ktoś z Was pro-

ponowa³ kiedyś taksówka-rzowi, aby wykona³ kursza darmo w zamian za po-lecanie jego us³ug? Cena,któr¹ mamy zap³aciæ to nietylko wyrównanie poniesio-nych kosztów przez us³ugo-dawcê, ale i jego wynagro-dzenie, nie tylko z tytu³upoświêconego na ten celczasu.

Przedstawione sytuacje zeschabem i taksówk¹ raczejsiê nie zdarzaj¹. Niestetyw przypadku wystêpów mu-zycznych jest to sta³y prece-dens. Proponuje siê zespo-³om granie koncertu w za-mian za promocjê zespo³ulub samego wydarzenia. Po-cz¹tkuj¹ce zespo³y, którejeszcze nie mia³y okazji za-

istnieæ w środowisku mu-zycznym korzystaj¹ chêtniez takiego uk³adu. I nic w tymz³ego. Jeśli ich muzyka spo-doba siê odbiorcom nastêp-ne koncerty mogliby sprze-dawaæ. Niestety kolejne pro-pozycje bêd¹ podobne -granie za reklamê, ewentu-alnie za zwrot kosztów. Ju¿widzê minê kierowcy tak-sówki, któremu proponuje-my zwrot kosztów za wyko-rzystane paliwo…

Zespó³ muzyczny oferujeswoje us³ugi - granie koncer-tu. Jeśli organizator wyda-rzenia (np. klub, samorz¹dstudencki, restauracja, orga-nizator imprezy plenerowej)zaprasza zespó³ na koncertto znaczy, ¿e chce skorzy-staæ z jego us³ug, a wiêc tymsamym powinien zakupiæprodukt za nale¿n¹ op³atê.Dlaczego? ¯eby zespó³móg³ wyst¹piæ z materia³emmusia³ sporo zainwestowaæ.Chodzi tutaj zarówno o pie-ni¹dze w³o¿one w sprzêtmuzyczny, jak te¿ w d³ugo-

letni¹ naukê, odbyte kursyczy te¿ samodzielnie zdoby-te umiejêtności, na któresk³adaj¹ siê lata pracy i æwi-czeñ. Ka¿dy muzyk posze-rza swoje instrumentariumo nowe rozwi¹zania w celuuzyskania lepszego efektunie tylko dla siebie, ale te¿dla odbiorcy jego muzyki.Codzienne sprawy dotycz¹-ce konserwacji sprzêtu, czê-stej wymiany najbardziejeksploatowanych elemen-tów, takich jak struny, kable,kostki gitarowe itp. Wszyst-ko to stanowi wk³ad w³asnyposzczególnych cz³onkówzespo³u.

Odrêbn¹ kwesti¹ s¹ inwe-stycje dokonywane wspól-nie przez zespó³. Te trud-

niej policzalne, takie jakczas poświêcony na skom-ponowanie utworu, napisa-nie tekstu, zaaran¿owaniena poszczególne instru-menty. Sk³ada siê na towiele godzin prób. Policzal-ne nak³ady zespo³u tochoæby inwestycja w nagra-nie materia³u w profesjonal-nym studiu, sesja foto, wy-

kupiona domena WWWwraz z projektem graficz-nym, itp. Zespó³ to istna fir-ma - na zasadach spó³kioczywiście.

Z przygotowanym mate-ria³em, wypracowanym in-dywidualnym stylem naszafirma przygotowuje swoj¹ofertê - koncerty, p³yty.W odpowiedzi pada propo-

zycja: „Panowie, zagrajcieza darmo, a zrobimy Wampromocjê jakiej nigdy niemieliście!” albo „No,na zwrocik jeszcze coś tamznajdê!”.

Trochê siê pozmienia³o,jednak w dalszym ci¹gu niedo koñca szanuje siê pracêmuzyka. Dla nas nieaktual-ny ju¿ jest tekst Ryśka

Riedla „Po knajpach grywa-³em za piwko i chleb”. Muzykto te¿ cz³owiek wiêc i nie sa-mym chlebem (i piwem)¿yje. To nie tylko dbanieo codzienny byt, ale te¿ ci¹-g³y rozwój twórczy, w tym in-westycje na które my muzy-cy musimy mieæ fundusze.

MICHA£ MACIUDZIÑSKIZESPÓ£ SOIMA

WW

W.B

LEKI

TNE.

CO

M

Micha³ Maciudziñski

R E K L A M A 184610B08

teraz toruńskie gwiazdy 17Czwartek, 22 lipca 2010 r.

Page 8: Teraz Toruń - toruńskie gwiazdy

Dziś pytam siebie same-go, o to, o co chcia³by - jakmyślê - zapytaæ mnie świat!

Kim jesteś ?- Muzykiem-melodykiem,

weso³ym cz³owiekiem, smut-nym autorem.

Co ciebie inspiruje?-¿ycie jako suma z³ego

i dobrego, piêkna i brzydoty,radości i smutku. A tak¿emi³ośæ, ludzie napotkani i Ci,na których ci¹gle jeszczeczekam. Nie lubiê tekstówzaanga¿owanych, odnosz¹-cych siê stricte do wyda-rzeñ spo³eczno politycznych-unikam pisania o tychsprawach. Pewnie przyjdziejeszcze na to czas. Teraz je-stem ci¹gle na etapie jed-nostkowych problemów eg-zystencjalnych (śmiech).

A tak popularne tematy,jak mi³ośæ?- Jest banalna, banalna

jak ¿ycie. Osobiście uwa-

¿am, ¿e ten kto nie znami³ości nie potrafi ¿yæ .Mi³ośæ to ¿ycie. Jeśli ktośmyśli, ¿e śpiewanie o woj-nie, biedzie, polityce jestfajniejsze i bardziej po-trzebne, to OK. Nie zazna-³em biedy, nie bi³em siêna wojnie, a z polityk¹ matyle wspólnego, co nic.Ale p³aka³em nie raz, ko-cham, cierpiê i odczuwamświat. Ch³onê ¿yciei o tym chcê pisaæ!

Jakie ma dla Ciebieznaczenie tekstw muzyce?- Kiedy ktoś mnie o to

pyta zawsze odpowia-dam, ¿e jeśli szukaszpiêkna s³owa, to szukajgo w poezji, w muzyceszukaj melodii, emocjii piêkna harmonii. Tekstchoæ ma wielk¹ si³ê niema mocy powszechności,bo do wzruszenia siê me-lodi¹, czy piêkn¹ harmo-ni¹ nie muszê znaæ siêna tym po prostu. SoimAto melodia, harmoniai od cholery emocje!

Czym jest dla CiebieSoimA ?- To wielki przekaźnik

emocji. Umuzycznieniecierpienia chwil, gorzkiejrefleksji, oczekiwañ i no-stalgii. To têsknotaza czymś, czego siê niezna, ale ca³ym sob¹ prze-czuwa. SoimA to malowa-nie szarości¹.

WW

W.B

LEKI

TNE.

CO

M

Przemek Zubowicz

R E K L A M A200710B08

Przemek o sobieR E K L A M A 190910B08

189410B08

teraz toruńskie gwiazdy18 Czwartek, 22 lipca 2010 r.