w kategorii: leasing w kategorii: dom...

16
BIZNES RAPORT 4–10 marca 2016 r. GAZETA FINANSOWA 29 2016 ZŁOTA SETKA w kategorii: zarządzanie wierzytelnościami Nagrodzeni w kategorii: dom maklerski w kategorii: leasing w kategorii: faktoring Ranking największych instytucji finansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo finansowe w kategorii: pożyczka gotówkowa

Upload: others

Post on 18-Jun-2020

2 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT 4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

29

2016 ZŁOTA

SETKA

w kategorii: zarządzanie wierzytelnościami

Nagrodzeni

w kategorii: dom maklerski

w kategorii: leasing

w kategorii: faktoring

Ranking

największych instytucji fi nansowych w Polsce

100 w kategorii: doradztwo fi nansowe

w kategorii: pożyczka gotówkowa

Page 2: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

30 ZŁOTA SETKA

Mikołaj RubeńczykZdarzenia posttransakcyjne są nie do przecenienia. Stabilność, efektywność systemu, którego przedmiotem są wa-lory giełdowe jest zatem kluczem do bezpiecznego handlu w tym obsza-rze. Elementem tej konstrukcji są między innymi instytucje maklerskie i Towarzystwa Funduszy Inwestycyj-nych, których działania są z  jednej strony podporządkowane globalnym i lokalnym wydarzeniom nadającym ton giełdowym nastrojom, z drugiej – swoją aktywnością – narzucają rytm w giełdowej grze na danym rynku.To w dużej mierze od proinwesty-cyjnej aktywności instytucji broker-skich oraz Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych, ich transparent-ności, ale też jakości oferowanych produktów i  usług oraz poziomu obsługi zależy skłonność osób pry-watnych, jak też instytucji nie tylko do inwestowania w walory spółek giełdowych, lecz także decyzje in-westorów co do sektora, w którym lokują swoje środki, wzmacniając popyt/podaż na rynku akcji.

Hossa czy bessa? Wyniki fi nansowe TFI i domów maklerskich barometrem rynku kapitałowegoMechanizm, mówiąc w  wielkim uproszczeniu, jest prosty –  udany rok na GPW, czyli wysoka koniunk-tura giełdowa oznacza dobry rok dla spółek oraz inwestorów, a więc też dla domów maklerskich i  Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych, oczy-

wiście tych, skoncentrowanych na rynku akcji. Zatem dobra passa, opty-mistyczne opinie inwestorów, jak też pozytywny trend w wynikach fi nan-sowych większości, a  przynajmniej czołowych instytucji brokerskich i TFI stanowić mogą doskonały ba-rometr nastrojów giełdowych, mimo ich śródrocznych wahań, na które bądź co bądź znaczący wpływ ma również globalna i krajowa sytuacja makroekonomiczna.I niestety analogicznie – ale ze zde-cydowanie większą siłą i jednocześnie przeciwnym wektorem – negatywne dane dotyczące wyników fi nanso-wych fi rm brokerskich i  TFI, od-notowanych strat czy nawet niskich stóp zwrotu z  inwestycji w  akcje, uzyskanych przez klientów instytu-cji pośredniczących w obrocie gieł-dowym są wyrazem słabej kondycji rynku kapitałowego i stanowią z re-guły oznakę bessy na GPW z wszyst-kimi jej konsekwencjami dla spółek oraz inwestorów.Warto jednak podkreślić, że rynek kapitałowy, a w tym giełda z poszcze-gólnymi indeksami, jest na tyle zróż-nicowany i  dynamiczny, że realna ocena sytuacja nigdy nie jest jedno-wymiarowa, co znajduje również swoje odzwierciedlenie w wynikach instytucji koncentrujących swoją działalność w obszarze inwestycji na rynkach akcji. Analiza ubiegłorocz-nych wydarzeń i sytuacji na GPW nie zaskakuje zatem w kontekście wpły-wów i strat osiągniętych przez insty-tucje brokerskie i TFI, a w rezultacie

również przez inwestorów prywat-nych oraz instytucjonalnych. Niezwy-kle trudno oszacować, co przyniesie przyszłość, ale zważywszy na niesta-bilną sytuację polityczną na świecie, inwestorzy raczej będą kierować swoje środki w bezpieczne lokaty. Będziemy obserwować dalszy odpływ kapitału z  „koszyka inwestycyjnego rynków wschodzących”. Jest pewna prawidło-wość, że wraz z nieprzewidywalnymi zmianami na świecie, większość inwe-storów patrzy w stronę USA.

Amerykańskie stopy procentowe, grecki marazm, tania ropa, kryzys na Wschodzie a polski inwestorOczywistym jest fakt, że domy ma-klerskie oraz TFI nie działają w ode-rwaniu od szerokiego spectrum wydarzeń gospodarczych, które mają znaczący wpływ na ogólną sytuację giełdową i wycenę akcji, a  tym sa-mym nastroje inwestycyjne Polaków. Nie bez znaczenia dla wyników fi nan-sowych instytucji pośredniczących w  obrocie akcjami, jak też samych inwestorów jest zatem ogólny trend panujący w poszczególnych segmen-tach gospodarki, mający jednocześnie wpływ na wycenę akcji należących do określonych indeksów sektorowych.O ile w pierwszym kwartale 2015 r. rynek transakcji kapitałowych od-notował pozytywny trend, to ko-lejne miesiące przynosiły już tylko chwilowe ożywienie nastrojów gieł-dowych. Niestety w  perspektywie 12 miesięcy pojawiały się one spo-radycznie i naprzemiennie z  falami kolejnych spadków. Trudna sytuacja makroekonomiczna w Grecji i kryzys za wschodnią granicą Polski, spadek cen ropy o 60 proc. w ciągu zaled-wie 2 lat, podwyżki stóp procento-wych w USA i tym samym najniższa od 10 lat wycena EUR względem USD i związana z tym niepewność po stronie inwestorów przełożyły się w efekcie na duże wahania na rynku akcji w ujęciu całorocznym. Nie bez

znaczenia były tu również wydarze-nia krajowe – zmiana obozu rządzą-cego i tym samym ryzyko szybkiego wprowadzenia podatku od aktywów banków, mogącym mieć wpływ na spadek cen akcji instytucji fi nanso-wych, wywołany dodatkowo erozją marży odsetkowej, wynikającą z cy-klicznego obniżania stóp procento-wych przez RPP.

Największe zyski na… spadkachWarszawska giełda – reprezentowana w  światowych zestawieniach przez spółki z  indeksu WIG20 – uplaso-wała się w  podsumowaniu 2015  r. na 8. pozycji, ale niestety ósmej od końca spośród 76 rynków akcyjnych, odnotowując ponad 18 proc. spadek, podczas gdy ceny akcji na litewskiej, węgierskiej czy słowackiej giełdzie wzrosły między 30 a 40 proc. Nie bez znaczenia na taki stan rzeczy miała za-tem sytuacja polityczno-gospodarcza w kraju, która znalazła odzwierciedle-nie w stopach zwrotu indeksów sek-torowych, a zwłaszcza surowcowego, który odnotował 44  proc. spadek. Z kolei WIG Energia zakończył rok na 31 proc. minusie, a WIG Banki z 24 proc. zniżką.Spadki na rynkach surowcowych sprawiły zatem, że fundusze kon-centrujące się na spółkach wcho-dzących w skład WIG20 przyniosły straty, w  przeciwieństwie do tych, które inwestowały w 2015  r. w ak-cje spółek z  sektora: infrastruktury i informatyki (+13,3 proc.), techno-logii oraz innowacji (+12 proc.) oraz w  papiery małych i  średnich fi rm (+11,8  proc.). Tym samym, mimo ogólnie słabej koniunktury na GPW w minionym roku, wybrane fundu-sze akcji, jak i mieszane były w stanie zapewnić swoim uczestnikom zyski. W przypadku tych drugich – liderzy dali szansę na 6-8 proc. zarobek, przy jednocześnie nawet 20  proc. stra-tach w przypadku TFI zamykających „ranking”. Co ważne – dekoniunk-

tura widoczna w przypadku najwięk-szych spółek notowanych na GPW sprawiła, że z rynkowej batalii zwy-cięsko wyszły te fundusze, które z za-łożenia inwestują „na krótko”, bazując na spadkach cen akcji.

Reguła wzajemności a rynek kapitałowyBez wątpienia rok 2015 na rynkach akcji cechowała ogromna zmien-ność i  różnorodność, co znalazło tym samym swoje odzwierciedlenie w  wynikach fi nansowych domów maklerskich i  TFI, jak też stopach zwrotu z  poszczególnych inwesty-cji dla osób zaangażowanych kapita-łowo w rynek akcji.Bez względu jednak na całościową ocenę sektora giełdowego i  szcze-gółowy rachunek zysków i  strat na koniec 2015  r., należy podkre-ślić, że trafność decyzji inwestycyj-nych jest wypadkową subiektywnej oceny ryzyka samych inwestorów, jak też rekomendacji oraz narzędzi inwestycyjnych wdrażanych i  tym samym oferowanych przez instytu-cje pośredniczące w transakcjach na rynku akcji.Zmienność warunków makroeko-nomicznych, sytuacji politycznej oraz gospodarczej sprawia jednak, że jedynym pewnym wnioskiem do-tyczącym aktywności w sektorze gieł-dowym jest to, że czym większe zyski – tak dla inwestorów, jak i domów maklerskich oraz funduszy inwesty-cyjnych –  tym większe wzajemne zaufanie wśród podmiotów rynku kapitałowego. Z kolei taki stan rze-czy pozytywnie wpływać będzie na aktywne podejmowanie działań in-westycyjnych, a tym samym popyt/podaż na rynku akcji, co z kolei prze-kładać się będzie na wzrost płynno-ści obrotu akcjami, a w perspektywie długofalowej na stabilność i dojrza-łość polskiego rynku kapitałowego.

Autor jest przewodniczącym Rady Nadzorczej Pylon S.A.

Barometr nastrojów giełdowych w Polsce i na świecieNie tylko zdarzenia prawne powodujące zmianę prawa własności walorów giełdowych determinują ich obrót. W rozwiniętej gospodarce rynkowej nie może istnieć system obrotu giełdowego bez instytucji – konstrukcji prawnej – odpowiedzialnej za ewidencję instrumentów fi nansowych, ich rozrachunek, a w fi nale ich rozliczenie. Transakcja kupna-sprzedaży waloru tylko pozornie jest prostą, kolejną umową sprzedaży. Za nią natomiast kryje się skomplikowany, rozbudowany system depozytowo-rozliczeniowo-rozrachunkowy.

Jak co roku przekazujemy w Pań-stwa ręce listę 100 Największych Instytucji Finansowych w Pol-sce „Gazety Finansowej”. Pre-zentowane zestawienie dotyczy wyników po trzech kwartałach 2015 roku. W naszych tabe-lach znajdziecie Państwo banki, fi rmy leasingowe, domy makler-skie, fundusze inwestycyjne oraz fi rmy ubezpieczeniowe. Zebrane dane, zarówno z ankiet nadsyła-nych do redakcji, jak i tych pre-

zentowanych na stronie KNF, sklasyfi kowaliśmy pod względem wielkości przychodów. Firmy, które mają ugruntowaną pozycję na rynku i w tym roku nie zawio-dły, zajmując najwyższe miejsca w rankingu. Ponadto już po raz siódmy na-grodziliśmy fi rmy w „Finansowej Marce Roku 2016”. Głównym kryterium, jakie redakcja brała pod uwagę, było umiejętne budo-wanie wizerunku fi rm, opartego

na rzetelnym podejściu do klien-tów. Ważna była również aktywna działalność fi rm w kierunku roz-wiązań gwarantujących nieza-wodność. Tym razem nagrodę przyznaliśmy w sześciu katego-riach: pożyczki gotówkowe, dom maklerski, leasing, doradztwo fi -nansowe, faktoring oraz zarządza-nie wierzytelnościami.Zachęcamy do analizy wyników „Złotej Setki” oraz „Finansowej Marki Roku 2016”. Zapraszamy

także do lektury tekstów eksperc-kich, z których dowiedzą się Pań-stwo o sytuacji poszczególnych branż oraz nowościach i wdraża-nych technologiach, które umac-niają pozycję fi rm na rynku. Jak powiedział Henry Ford: „Jeżeli istnieje jakiś jeden sekret sukcesu, to jest to umiejętność przyjmo-wania cudzego punktu widze-nia i patrzenia z tej perspektywy z równą łatwością jak z własnej”, dlatego życzymy Państwu umie-

jętności wsłuchiwania się w po-trzeby klientów i dopasowywania oferty do ich oczekiwań oraz zmian rynkowych. Firmom, które znalazły się w naszych zestawie-niach serdecznie gratulujemy wy-różnień. Życzymy kolejnych sukcesów i zachęcamy do dal-szej pracy nad wizerunkiem fi rm fi nansowych.

Redakcja

Szanowni Państwo,

Page 3: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT 4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

31ZŁOTA SETKA

Radosław Kuczyński EFL w 2015 roku rozwijał się szyb-ciej niż cały rynek, który zanoto-wał 16,3 proc. wzrost. Najbardziej owocny dla EFL był IV kwartał mi-nionego roku, w  którym dyna-mika osiągnęła poziom 26  proc. w stosunku rok do roku! Absolut-nie rekordowe były dla nas listo-pad i grudzień ub. roku, kiedy to zanotowaliśmy znaczny wzrost dynamiki sprzedaży. W listopadzie sfi nansowaliśmy aktywa o warto-ści niemal 431 mln zł (430,9 mln). Najlepszym sprzedażowo w  do-tychczasowej historii EFL okazał się zaś grudzień 2015 r., w którym udzieliliśmy fi nansowania o warto-ści 490,9 mln zł!

Wzrost zainteresowaniaJak wspomniałem, nie tylko my, ale i cała branża leasingowa roz-wijała się w ubiegłym roku bardzo prężnie. W stosunku rok do roku, w pierwszym kwartale 2015 r. ry-nek leasingu urósł o  3  proc., w drugim już o 22,8 proc., w ko-lejnym o 21,2 proc., w ostatnim zaś o 17,8 proc. Od drugiego kwartału możemy obserwować już rzeczywiste za-interesowanie przedsiębior-ców fi nansowaniem inwestycji przez fi rmy leasingowe. Moto-rami wzrostów rynku leasingu w  2015  r. były, obok pojazdów osobowych i ciężarowych (wzrost o 20 proc.), transport ciężki, który

wzrósł o  18 proc., oraz segment maszyn i  urządzeń z  12  proc. wzrostem. Wartość całego rynku leasingu w  Polsce w  2015  r. się-gnęła poziomu niemal 50 mld zł.

Segment maszyn i urządzeńW kontekście przytoczonych po-wyżej danych należy zwrócić uwagę na segment maszyn i urzą-dzeń. Już od połowy ubiegłego roku mówimy o  tym, że najbar-dziej perspektywicznym segmen-tem rynku leasingu w najbliższych latach będą właśnie maszyny i  urządzenia. To efekt dynamicz-nego rozwoju polskiej gospodarki i zmniejszania się poziomu bezro-bocia. W związku z tym jest coraz mniej dostępnych osób na rynku pracy. W  efekcie przedsiębiorcy muszą inwestować w  maszyny, które zastępują pracę ludzką. Na-sze przewidywania potwierdza wynik, jaki segment ten uzyskał w minionym roku, i nie pomylę się mówiąc, że w tym roku wynik ten będzie podobny. Główne narzędzie fi nansowaniaLeasing to nadal główne narzę-dzie fi nansowania inwestycji przez fi rmy leasingowe. Sfi nansowano nim w  ubiegłym roku 85,2  proc. wszystkich aktywów, czyli nie-znacznie więcej niż w  2014 roku, kiedy udział ten wyniósł 83,8 proc. Dlatego też dynamiki zmian na rynku fi nansowania leasingiem oraz ich charakter są analogiczne

do zmian obserwowanych na łącz-nym rynku fi nansowania aktywów.

Leasing operacyjnyPrzedsiębiorcy najczęściej decy-dują się na leasing operacyjny. Jest on preferowany ze względu na korzyści dla leasingobiorców – raty leasingowe oraz wpłata po-czątkowa (tzw. czynsz inicjalny) w całości stanowią koszt uzyska-nia przychodu. W  przypadku le-asingu operacyjnego umowa musi być zawarta na okres stano-wiący co najmniej 40 proc. norma-tywnego okresu amortyzacji (na przykład meble – stawka amorty-zacji 20 proc., minimalny okres le-asingu wynosi 2 lata). Dodatkowo leasingobiorca może odliczać VAT od rat leasingowych (w przy-padku tego rodzaju leasingu VAT płatny jest w ratach i wynosi za-wsze 23 proc). Wysokość odlicze-nia VAT, w zależności od rodzaju przedmiotu, wynosi: dla pojazdów osobowych 60 proc. (nie więcej niż 6  tys.), dla pozostałych środków trwałych 100  proc. Przedmiot le-asingu amortyzowany jest przez leasingodawcę.

Leasing fi nansowyLeasing finansowy traktowany jest natomiast przez fi skusa jako dostawy towaru. A zatem leasin-gobiorca podpisując umowę zo-bowiązany jest do zapłacenia całego należnego podatku VAT z góry. Leasing ten jest korzystny w przypadku fi nansowania sprzę-tów z 8 proc. VAT, ponieważ taki też podatek VAT (8  proc.) ma do zapłaty leasingobiorca. Jeśli sprzęt z 8 proc. VAT byłby leasin-gowany w leasingu operacyjnym, VAT wynosiłby 23  proc. Kosztem uzyskania przychodu dla leasin-gobiorcy, w  przypadku leasingu fi nansowego, jest jedynie część odsetkowa raty leasingowej oraz amortyzacja sprzętu. W  przy-padku leasingu finansowego umowę można zawrzeć już na okres 6 miesięcy.

Udział pożyczki w fi nansowaniuJeśli chodzi o  aktywa sfinan-sowane pożyczką, to jej udział w  łącznym finansowaniu ma-szyn w  firmach leasingowych utrzymał się na wysokim pozio-mie: 34,3 proc. w 2015 roku wobec 35,0  proc. rok wcześniej. Obniżył się za to udział pożyczki w fi nan-sowaniu aktywów ruchomych: 14,8 proc. w 2015 r. wobec 15,6 proc. dla 2014 roku. W strukturze maszyn sfi nansowanych pożyczką wciąż dominuje sprzęt rolniczy (61,7-proc. udział w 2015 roku), jednak wielkość ta sukcesywnie z  roku na rok maleje. W  ubiegłym roku stanowił on 44,8 proc. wszystkich aktywów ruchomych sfinanso-

wanych pożyczką, podczas gdy w 2014 roku było to 47,0 proc.Sfi nansujemy każdą inwestycję Spowolnienie wydatkowania fun-duszy unijnych w II poł. 2015 roku (domykana była już stara perspek-tywa budżetowa) było powodem wyhamowania dynamiki na rynku pożyczki dla przedsiębiorców. EFL w  kwietniu 2015 roku wzbogacił więc portfolio usług o  pożyczkę na maszyny i urządzenia, pojazdy ciężarowe oraz sprzęt IT. Oferta była dopełnieniem wprowadzo-nej kilka lat wcześniej umowy pożyczki dla klientów z  branży medycznej i  agro. Rozbudowa-nie oferty o  kolejne segmenty rynku sprawia, że jesteśmy w sta-nie sfi nansować pożyczką i leasin-giem praktycznie każdą inwestycję przedsiębiorcy. Dzięki tej decyzji dynamika na rynku inwestycji fi -nansowanych pożyczką w  EFL wy-niosła 151 proc.

Na nowy i używany Pożyczka w  EFL udzielana jest na fi nansowanie nowego i  używa-nego sprzętu. Zaletą tej formy fi nansowania jest minimum for-malności i szybka, wydawana w 15 minut, decyzja kredytowa. Dla przedsiębiorcy sektora MSP ważny jest również elastyczny harmono-gram spłat zobowiązań, który jest dostosowany do konkretnych po-trzeb przedsiębiorcy, uwzględ-niający specyfi kę branży, w której działa.Co nas czeka w  2016 roku? W pierwszej połowie roku branża spodziewa się wyraźnie niższego poziomu fi nansowania maszyn rolniczych z uwagi na okres „roz-ruchu”, czyli uruchamiania środ-ków unijnych z  perspektywy budżetowej na lata 2014-2020, oraz umiarkowanego odbicia na rynku pożyczki agro w drugiej połowie roku. Finansowanie agro będzie stawało się coraz bardziej nieza-leżne od unijnych subwencji.

Spodziewamy się wzrostuW sumie w  całym roku spodzie-wamy się wzrostu na poziomie 14 proc. Analizy Związku Polskiego Leasingu zakładają, że dynamika rynku leasingu w 2016 roku będzie zgodna z prognozowanym wzro-stem inwestycji prywatnych i sce-nariuszem rozwoju gospodarki. Rozwój branży leasingowej będzie się opierał na stabilnych wzrostach w  poszczególnych segmentach rynku, a przede wszystkim na seg-mencie pojazdów (lekkich i cięż-kich) oraz segmencie maszyn i urządzeń.

Cytowane przeze mnie powy-żej wyniki świadczą, że leasingo-dawcy nie napotykają obecnie barier dla swojego rozwoju. Pra-cujemy stale nad jak największym

uatrakcyjnieniem oferty i  zwięk-szeniem jej dostępności dla klien-tów – choćby przez wprowadzenie coraz popularniejszych usług mo-bilnych, za pośrednictwem Portalu KlientEFL, dzięki któremu klient może zdalnie zarządzać swoją umową leasingową.

Autor jest Prezesem Zarządu EFL

Rozwój bez barier Rok 2015 był dla całej branży leasingowej bardzo owocnym czasem, a dla EFL okazał się rekordowy. Niezmiennie od 25 lat jesteśmy branżowym liderem z udziałem na poziomie 9 proc. w rynku leasingu ruchomości i 8,8 proc. udziałem w całym rynku leasingu w Polsce. W minionym roku sfi nansowaliśmy leasingiem i pożyczką aktywa o łącznej wartości (środki trwałe i nieruchomości) 4 370,3 mln zł. Oznacza to 17,1 proc. wzrost w stosunku do wyniku wypracowanego w roku 2014.

Nie tylko my, ale i cała branża leasingowa

rozwijała się w ubiegłym roku bardzo prężnie. W stosunku rok do roku, w pierwszym

kwartale 2015 r. rynek leasingu urósł o 3 proc.,

w drugim już o 22,8 proc., w kolejnym

o 21,2 proc., w ostatnim zaś o 17,8 proc. Od drugiego kwartału

możemy obserwować już rzeczywiste

zainteresowanie przedsiębiorców fi nansowaniem

inwestycji przez fi rmy leasingowe. Motorami

wzrostów rynku leasingu w 2015 r. były, obok

pojazdów osobowych i ciężarowych (wzrost o 20 proc.), transport

ciężki, który wzrósł o 18 proc., oraz segment

maszyn i urządzeń z 12 proc. wzrostem.

Wartość całego rynku leasingu w Polsce

w 2015 r. sięgnęła poziomu niemal

50 mld zł

Page 4: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

32 ZŁOTA SETKA

Lp. Spółka Wielkość przychodów po III kwartałach 2015 r.

1 PKO BP 9 520 873,00

2 PZU 6 252 851,00

3 PZU ŻYCIE 6 069 349,00

4 BANK ZACHODNI WBK 5 989 549,00

5 GK BANKU PEKAO 5 893 162,00

6 ING BANK ŚLĄSKI 3 541 600,00

7 TUIR WARTA 2 821 698,55

8 STU ERGO HESTIA 2 728 826,65

9 mBANK 2 700 202,00

10 BANK HANDLOWY W WARSZAWIE 1 941 848,00

11 CREDIT AGRICOLE BANK POLSKA 1 755 576,91

12 AVIVA TUNŻ 1 611 411,25

13 ALIOR BANK 1 559 218,00

14 METLIFE TUNŻiR 1 482 120,00

15 BGŻ BNP PARIBAS 1 466 703,00

16 OPEN LIFE TU ŻYCIE 1 375 561,68

17 TUNŻ WARTA 1 312 705,27

18 TUIR ALLIANZ POLSKA 1 294 006,00

19 RAIFFEISEN POLBANK 1 257 429,00

20 STUNŻ ERGO HESTIA 1 213 459,97

21 GETIN HOLDING 1 069 298,00

22 NATIONALE-NEDERLANDEN TUNŻ 1 067 010,20

23 GENERALI ŻYCIE T.U. 1 025 107,54

24 AXA ŻYCIE TU 995 343,56

25 PKO ŻYCIE TU 823 874,36

26 BANK BPH 757 715,00

27 UNIQA TU 756 557,77

28 COMPENSA TU VIENNA INSURANCE GROUP 734 538,10

29 GENERALI T.U. 663 360,92

30 TU NA ŻYCIE EUROPA 654 626,89

31 AEGON TU NA ŻYCIE 644 904,00

32 INTERRISK TU VIENNA INSURANCE GROUP 637 725,41

33 IDEA BANK 635 300,00

34 TU ALLIANZ ŻYCIE POLSKA 612 412,00

35 BANK OCHRONY ŚRODOWISKA 594 740,00

36 SKANDIA ŻYCIE TU 493 280,00

37 TU EUROPA 481 797,18

38 COMPENSA TU NA ŻYCIE VIENNA INSURANCE GROUP 457 225,57

39 KRUK 449 238,00

40 GOTHAER TU 439 112,84

41 LEASEPLAN FLEET MANAGEMENT POLSKA 438 932,00

42 IDEA LEASING 386 441,00

43 PTR 372 791,65

44 LINK4 TU 372 193,00

45 TUW TUW 335 120,72

46 AVIVA TU OGÓLNYCH 314 207,00

47 TUZ TUW 284 104,97

48 OPEN FINANCE 273 502,00

49 EUROPEJSKI FUNDUSZ LEASINGOWY 260 126,00

50 BANK POCZTOWY 245 000,00

RANKING GŁÓWNY WG WIELKOŚCI PRZYCHODÓW po III kwartałach 2015 r.

lp Spółka Składka przypisana brutto po III kwartałach

2014 (w tys. zł)

Składka przypisana brutto po III kwartałach

2015 (w tys. zł)

Zmiana proc.

1 PZU 6 154 673 6 252 851 1,60

2 TUiR WARTA 2 600 529 2 821 699 8,50

3 STU ERGO HESTIA 2 099 225 2 728 827 29,99

4 TUiR ALLIANZ POLSKA 1 324 502 1 294 006 -2,30

5 UNIQA TU 818 070 756 558 -7,52

6 COMPENSA TU Vienna Insurance Group 820 012 734 538 -10,42

7 GENERALI T.U. 669 297 663 361 -0,89

8 INTERRISK TU Vienna Insurance Group 794 535 637 725 -19,74

9 TU EUROPA 608 803 481 797 -20,86

10 GOTHAER TU 420 351 439 113 4,46

11 PTR 142 483 372 792 161,64

12 LINK4 TU 315 207 372 193 18,08

13 TUW TUW 345 022 335 121 -2,87

14 AVIVA TU OGÓLNYCH 253 498 314 207 23,95

15 TUZ TUW 221 346 284 105 28,35

16 AXA TUiR 192 751 227 474 18,01

17 AXA UBEZPIECZENIA TUiR 171 218 225 222 31,54

18 TU EULER HERMES 241 529 212 188 -12,15

19 BZ WBK- AVIVA TU OGÓLNYCH 170 814 169 562 -0,73

20 CONCORDIA POLSKA TUW 169 459 168 873 -0,35

21 TUW SKOK 103 549 139 083 34,32

22 BENEFIA TU Vienna Insurance Group 178 652 135 944 -23,91

23 TU INTER POLSKA 82 034 81 044 -1,21

24 T.U.W. POCZTOWE 59 186 57 428 -2,97

25 TUW- CUPRUM 70 472 44 246 -37,21

26 SIGNAL IDUNA POLSKA TU 39 701 36 246 -8,70

27 KUKE 34 967 32 049 -8,34

28 TU ZDROWIE 20 128 17 244 -14,33

29 D.A.S. TU OCHRONY PRAWNEJ 13 758 13 111 -4,70

30 CREDIT AGRICOLE TU S.A. - 3 376 -

31 PARTNER TUiR S.A. 2 405 1 740 -27,66

NAJLEPSZE UBEZPIECZENIA OGÓLNEWielkość składki przypisanej brutto po III kwartałach 2015 (w tys. zł)

Źródło: KNF

Xenia KruszewskaNie jest więc dziwne, że Polacy, pracownicy i  pra-codawcy coraz częściej sięgają po pracownicze, prywatne ubezpieczenia zdrowotne. Już 1,3 mln Po-laków wykupiło prywatne ubezpieczenia zdrowotne, o  różnej cenie i  różnym zakresie usług, na koniec

2015 r. będzie to prawie 0,5 mld zł odciąża-jących publiczny system ochrony zdrowia, NFZ. Pomimo 30 proc. wzrostu liczby po-lis indywidualnych obserwowanego w 2015 r., w  dalszym ciągu najwięcej ubezpieczonych ma wykupione ubezpieczenia przez swoich pracodawców.

Zdanie pracownika coraz ważniejszeObserwując ten rynek od wielu lat, można zdecydowanie powiedzieć jedno –  pracow-nicy mają coraz większy wpływ na decyzję pracodawcy o zakupie ubezpieczenia zdrowot-

nego i wybór zakresu ochrony, usług dostęp-nych dla ubezpieczonego. W wielu branżach wyraźnie widać jak powstaje silny rynek pra-cownika, i jak w związku z tym rośnie rola po-zapłacowych świadczeń oferowanych przez pracodawcę, w tym szczególnie ubezpieczeń zdrowotnych. Ten trend obserwowany jest wśród zakładów produkcyjnych, gdzie pozy-skanie doświadczonego, cenionego fachowca jest coraz trudniejsze, a gdy się go pozyska to trzeba o niego dbać.

Umowy grupowePracodawcy coraz częściej wybierają teore-tycznie najmniej korzystny dla siebie model fi nansowania tj. ponoszenie pełnego kosztu ubezpieczenia dla pracowników w  ramach umów grupowych. Pozostawiają przy tym de-cyzję o objęciu ochroną swoich rodzin pra-cownikom. Choć należy zauważyć, że są i tacy pracodawcy, którzy samodzielnie fi nansują składkę również dla rodzin pracowników lub dla dzieci pracowników, w ramach swoistej po-lityki prorodzinnej.

Popularność ubezpieczeń W 2015 r. według obiektywnego, wieloczynnikowego, prowadzonego regularnie od wielu lat badania Euro Health Consumer Index, polski system ochrony zdrowia spadł na przedostatnie miejsce w Europie. Za nami jest jedynie Czarnogóra, a przed nami Serbia, Bułgaria i Rumunia, ale nawet Albania. Nie należy się pocieszać, że jeszcze nie sięgnęliśmy dna. Już go dotykamy.

Page 5: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT 4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

33ZŁOTA SETKA

Czynniki decydujące przy wyborzeW dalszym ciągu dla fi rm decydują-cych się na ubezpieczenie zdrowotne po raz pierwszy, cena jest sprawą klu-czową, nie do końca sprawdzają za-kres przysługujących usług i  ich dostępność. Świadczeniami, które są dla nich najważniejsze są świadcze-nia medycyny pracy, ponieważ towa-rzystwa ubezpieczeń oprócz samych usług gwarantują pełną organizację tego procesu na terenie całej Polski,

znacznie odciążając działy zarządza-nia zasobami ludzkimi. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w fi rmach, których pracownicy są przyzwycza-jeni do komfortu jaki daje prywatne ubezpieczenie zdrowotne. Tam zakres ubezpieczenia, a  przede wszystkim liczba, dostępność placówek medycz-nych i gwarancje terminów wykona-nia usługi są na pierwszym miejscu.Coraz częściej pracodawcy szukają ubezpieczeń, które oprócz typowych usług ambulatoryjnych oferują rów-

nież usługi szpitalne, programy pro-fi laktyczne, czy concierge medyczny np. specjalną ścieżkę szybkiej celowa-nej diagnostyki w przypadku rozpo-znania choroby nowotworowej, czy leczenia po urazach wraz z rehabilita-cją pozwalającą na szybki powrót do zdrowia i do pracy. Pracodawcy szukają również ubez-pieczeń dopasowanych do specyfi ki swojej branży czy grupy zawodowej. Ubezpieczeń zdrowotnych pozwala-jących na szybką diagnostykę chorób zawodowych np. boreliozy dla pra-cowników leśnych, chorób układu krążenia dla pracujących pod znaczną presją czasu i wyników, nie tylko za-rządzających fi rmami, lecz także kie-rowców zawodowych.

Kontynuacja ubezpieczeniaJuż obecnie wielu pracodawców, pod silnym wpływem, albo organizacji związkowych, albo rad pracowni-czych, wprowadza specjalne klau-zule do polis pozwalające nie tylko na ubezpieczenie rodziców pracow-ników, ale i  na kontynuację ubez-pieczenia po odejściu z pracy, np. na emeryturę. Jest to szczególnie ważne, bo składka w grupowym ubezpiecze-

niu zdrowotnym, może być nawet dwukrotnie niższa niż w ubezpiecze-niu indywidualnym. A bardzo czę-sto ubezpieczenia indywidualne są w ogóle niedostępne dla osób po 65-70. roku życia.

Prywatne ubezpieczenia zdro-wotne są ciągle niszą na polskim rynku, ale niszą dynamicznie się rozwijającą.

Autorka jest prezesem zarządu Towarzystwa Ubezpieczeń ZDROWIE SA

Lp Spółka Składka przypisana brutto po III kwartałach

2014 (w tys. zł)

Składka przypisana brutto po III kwartałach

2015 (w tys. zł)

Zmiana proc.

1 PTR 142 483 372 792 161,64

2 TUW SKOK 103 549 139 083 34,32

3 AXA UBEZPIECZENIA TUiR

171 218 225 222 31,54

4 STU ERGO HESTIA 2 099 225 2 728 827 29,99

5 TUZ TUW 221 346 284 105 28,35

6 AVIVA TU OGÓLNYCH

253 498 314 207 23,95

7 LINK4 TU 315 207 372 193 18,08

8 AXA TUiR 192 751 227 474 18,01

9 TUiR WARTA 2 600 529 2 821 699 8,50

10 GOTHAER TU 420 351 439 113 4,46

11 PZU 6 154 673 6 252 851 1,60

NAJLEPSZE UBEZPIECZENIA OGÓLNEDynamika wielkości składki przypisanej brutto po III kwartałach 2015 (w tys. zł)

Źródło: KNF

wynikiem stanu publicznej służby zdrowia

Marta Mróz-Sipiora Zatory płatnicze często są wy-nikiem nieprzestrzegania etyki biznesu. Kredyt kupiecki jest jednym z  najstarszych i  pod-stawowych źródeł finan-sowania małych i  średnich przedsiębiorstw. W polskich re-aliach stosowany jest również w  odniesieniu do dużych fi rm. Około połowy przedsiębiorstw wystawia swoim klientom fak-tury z  odroczonym terminem płatności. Niestety, ci często nad-używają ich zaufania, wydłużając dodatkowo spłatę swoich zobo-wiązań. Środki inwestycyjne fi rm z segmentu MSP najczęściej po-chodzą z własnych zasobów, co w dużym stopniu uniemożliwia dalszy rozwój fi rmy, jak również stanowi zagrożenie w  utrzy-maniu płynności finansowej. Z  tego względu warto oriento-wać się w  możliwościach, jakie dają zewnętrzne instrumenty. W wyborze odpowiedniego na-rzędzia warto uwzględnić do-stępność instrumentu, cel i  specyfi kę przedsięwzięcia, jak również czas oczekiwania na de-cyzję kredytową oraz koszty. Po

ofertę kredytu, faktoringu, czy leasingu można się zgłosić nie tylko do banku, lecz także do spółki bankowej lub niezależ-nego podmiotu. Idea Money posiada w  swojej ofercie wiele produktów fakto-ringowych dostosowanych do różnych potrzeb przedsiębior-ców. Głównym celem faktoringu jest natychmiastowe pozyskanie przez przedsiębiorcę środków obrotowych, w  tym m.in. na fi -nansowanie bieżącej działalności i na opłacenie dostaw towarów, czy świadczenia usług. Faktoring jest jednym z  bardziej elastycz-nych narzędzi służących dba-niu o płynność fi nansową dzięki możliwości dostosowania się do potrzeb klienta, jak również ze względu na mniejszą formaliza-cję całego przebiegu procesu. Kwota finansowania dostoso-wana jest do wysokości sprze-daży, a nie, jak przy kredycie, na z  góry określoną sumę. Dodat-kowo faktoring nie wymaga żad-nych zabezpieczeń materialnych (np. hipoteka), podstawowym zabezpieczeniem jest wierzytel-ność. Dostępny limit jest dużo wyższy niż limit kredytowy, który mogłaby uzyskać fi rma. Z fakto-ringu korzystają fi rmy, które pro-wadzą sprzedaż z  odroczonymi płatnościami, potrzebujące ela-stycznego fi nansowania, dzięki czemu mogą spłacać swoje zobo-wiązania, planować zarządzanie fi nansami, minimalizować ryzyko

nieściągnięcia należności i prze-ciwdziałać negatywnym skutkom różnic kursowych w  przypadku eksportu. Oprócz szybkich środ-ków otrzymują także pakiet usług związanych z  zarządzaniem na-leżnościami. Co ważne, klient ma możliwość wyboru kontrahentów i faktur, które chce objąć umową. Bilans fi rmy z  faktoringiem pre-zentuje się lepiej, przedsiębior-stwo zyskuje płynność fi nansową i  dzięki temu –  lepszą zdolność kredytową, gdyby np. chciał po-życzyć jeszcze dodatkowe środki na inwestycje.Idea Płynności jest bardzo po-pularnym produktem fakto-ringowym o  innowacyjnych parametrach. Cechą produktu jest wykorzystanie nowo-czesnych form finansowania (faktoringu) do regulowania bieżących problemów płynno-ściowych w  fi rmie. Produkt al-ternatywny do tradycyjnego limitu w rachunku bieżącym, ale o bardziej korzystnych parame-trach. Przede wszystkim to pro-dukt łączący w  jednym limicie możliwość fi nansowania faktur należnościowych oraz tych wyni-kających ze zobowiązań klienta, bez ograniczania proporcji tych limitów. Co oznacza możliwość wykorzystania 100  proc. limitu zarówno na fi nansowanie na-leżności, jak i zobowiązań. Klient otrzymuje fi nansowanie na pod-stawie przesłanej faktury bez informowania o tym fakcie swo-

jego kontrahenta (odbiorcy/dostawcy). Ponadto klient otrzy-muje 60 dni dodatkowego okresu na spłatę do Idea Money. Idea Płynności to proste i szyb-kie fi nansowanie bez formalno-ści, bez zmiany rachunków oraz bez informowania kontrahenta. Przedsiębiorca decyduje, które faktury chce przekazać do fi -nansowania do faktora. Nie musi przedstawiać całego ob-rotu. Dodatkowo faktor pro-wadzi ewidencję rozliczeń oraz raportowanie. Ogromnym plusem tego roz-wiązania jest to, że jest on skie-rowany jednocześnie do tych przedsiębiorców, którzy chcą uzyskać finansowanie faktur, które sami muszą zapłacić. Przed-siębiorca otrzymuje od swojego dostawcy fakturę z  ustalonym terminem płatności. Zamiast dokonywać płatności w  ustalo-nym terminie, może taką fakturę przekazać do Idea Money. Firma faktoringowa spłaca przesłaną fakturę do dostawcy (nawet do 100 proc. wartości faktury) w ter-minie jej płatności, a  przedsię-biorca otrzymuje dodatkowy okres spłaty zobowiązania na-wet do 60 dni. Jest to unikatowe rozwiązanie pod względem roz-wiązania łączącego w jednym li-micie i  cenie funkcji faktoringu wierzytelnościowego i dłużnego dla małych przedsiębiorstw.

Autorka jest managerem działu produktów i marketingu w  Idea Money

Faktoring – rozwiązanie na zatory płatniczePolska w porównaniu do innych krajów europejskich jest w czołówce opóźnień w płatnościach. W kryzysowych sytuacjach zatory płatnicze stanowią poważne zagrożenie dla istnienia fi rm. Moralność płatnicza polskich przedsiębiorców jest bardzo zła; w 2014 roku zaledwie 44 proc. zobowiązań była płacona w terminie, z czego około 42 proc. z opóźnieniem do 30 dni, natomiast 10 proc. należności płaconych jest z co najmniej 3-miesięcznym poślizgiem.

Page 6: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

34 ZŁOTA SETKA

W  związku ze zmianami, jakie zachodzą na rynku fi nansowym, warto zwrócić uwagę na tabele opłat i prowizji w  instytucjach, z któ-rych usług korzystamy. Może się okazać, że pla-nowane wprowadzenie podatku bankowego skłoniło je do zwiększenia kosztu oferowanych produktów. Jest to dobra okazja do przyjrzenia się domowemu budżetowi i wydatkom, jakie ponosimy. Eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego wyjaśniają, dlaczego warto moni-torować na bieżąco ofertę własnego banku.Zmiany zachodzące w  sektorze fi nansowym sprawiają, że klienci banków powinni szcze-gółowo przyjrzeć się tabelom opłat i  prowi-zji. Liczba produktów, z których korzystamy stale rośnie: rachunek osobisty, konto oszczęd-nościowe, karta płatnicza i kredytowa, lokata, a może jeszcze IKE lub IKZE.

Porządek w bankuZwykle oferty poszczególnych banków porów-nujemy jedynie przy ich wyborze, później jed-nak już tego nie robimy i  z  przyzwyczajenia trwamy przy jednym rozwiązaniu. To powo-duje, że nierzadko przepłacamy. – Co jakiś czas banki wprowadzają zmiany w  tabelach opłat oraz w poziomie oprocentowania. – mówi Ja-rosław Sadowski, ekspert ZFDF, Expandera. – Nie zawsze jednak zwracamy na to uwagę, tymczasem w ten sposób możemy co miesiąc tracić nawet kilkadziesiąt złotych. Pochłaniają je opłaty za korzystanie z karty płatniczej, konta czy innych usług. Szczególnie warto sprawdzić,

czy nie dysponujemy jakimś produktem czy usługą, których nie używamy, a generują one jednak comiesięczne koszty.

Większe i mniejsze oszczędności Przystępując do porządkowania rodzinnych fi -nansów warto sprawdzić stan dotychczasowych wydatków. Przeanalizujmy, jakie koszty pono-simy każdego miesiąca i  sprawdźmy, co po-chłania największe sumy oraz które rachunki możemy zmniejszyć. Dotyczy to np. opłat za telefon czy telewizję kablową, ale również kar-netów na siłownię lub basen. Często okazuje się, że przepłacamy za usługi, z których faktycz-nie nie korzystamy lub możemy zmienić na mniej kosztowne. – W ten sposób możemy za-oszczędzić kilkadziesiąt lub nawet kilkaset zło-tych miesięcznie – zauważa Sławomir Rykalski. – W perspektywie całego roku jest to już zna-cząca suma, mogąca pomóc w realizacji planów związanych np. z wakacjami. Takie nadwyżki można też zainwestować z  myślą o  przyszłej emeryturze. Przy analizie domowego budżetu warto zajrzeć do historii konta osobistego, gdzie zestawione są wszystkie operacje. Może się oka-zać, że niektóre aktywności, kaprysy czy nawet codzienne zakupy pochłaniają znacznie więcej pieniędzy niż byśmy chcieli.

Odkurzanie przy oszczędzaniu Gdy porządkujemy budżet, powinniśmy sprawdzić również sposób, w jaki gromadzimy posiadane oszczędności. W Polsce od lat najpo-pularniejszymi rozwiązaniami są konta oszczęd-nościowe i depozyty bankowe. Nie dają one obecnie wysokich zysków, ale jak wynika z ba-dania przeprowadzonego przez instytut ARC Rynek i Opinia na zlecenie Avivy, aż 13 proc. z nas nie wie nawet, jakie przynoszą one zyski, a 4 proc. w ogóle nie sprawdza po zakończeniu depozytu poziomu wypracowanych odsetek. – Takie podejście sprawia, że nie wykorzystu-jemy w pełni naszych możliwości – stwierdza Jarosław Sadowski. – Nawet jeśli ograniczymy się tylko do depozytów bankowych, to różnica w oprocentowaniu między najlepszymi a naj-gorszymi ofertami wynosi ponad 2 punkty pro-centowe. Warto też pamiętać, że do dyspozycji jest wiele innych rozwiązań, które umożliwiają osiągnięcie wyższych zysków.

Nowinki i nowościPorządkując fi nanse warto zwrócić też uwagę na nowe rozwiązania, z których możemy ko-rzystać. Należą do nich np. płatności dokony-wane przy pomocy telefonu komórkowego lub mobilnej aplikacji. Dzięki nim szybko zrobimy zakupy w sklepie tradycyjnym, gdzie smartfon zastąpi kartę zbliżeniową lub w sklepach inter-netowych, gdzie nie będziemy musieli logować się w serwisie transakcyjnym. Warto wziąć pod uwagę też rozwiązania dostępne już od dłuż-szego czasu. – Dzięki zleceniom stałym możemy np. szybciej regulować te rachunki, których war-tość nie zmienia się każdego miesiąca – mówi Sławomir Rykalski, ekspert ZFDF, FinPack. – Unikniemy w ten sposób również ewentual-nych opóźnień. Z tego rozwiązania warto też skorzystać, przelewając oszczędności na rachu-nek oszczędnościowy. Niejednokrotnie same banki zachęcają nas do wykorzystywania usług, dzięki którym możemy uniknąć opłat. Dotyczy to np. transakcji bezgotówkowych. Jeśli w mie-siącu wykonamy ich odpowiednio dużo, wtedy nie zapłacimy za użytkowanie karty.

Lp. Spółka Wielkość przychodów po III kwartałach 2015 r.

51 AXA TUIR 227 474,31

52 AXA UBEZPIECZENIA TUIR 225 221,87

53 TU EULER HERMES 212 187,84

54 POLISA-ŻYCIE TU VIENNA INSURANCE GROUP 203 353,16

55 BZ WBK- AVIVA TUNŻ 188 682,00

56 BZ WBK- AVIVA TU OGÓLNYCH 169 562,00

57 CONCORDIA POLSKA TUW 168 873,00

58 PRAMERICA ŻYCIE TUIR 165 918,23

59 TUNŻ CARDIF POLSKA 143 303,37

60 TUW SKOK 139 083,05

61 BENEFIA TU VIENNA INSURANCE GROUP 135 943,67

62 MAGELLAN 114 496,00

63 UNIQA TU NA ŻYCIE 113 136,18

64 BEST 101 303,00

65 ALTUS TFI 100 452,00

66 TU INTER POLSKA 81 044,00

67 KREDYT INKASO 76 412,00

68 BANK SPÓŁDZIELCZY W SKIERNIEWICACH 66 286,00

69 QUERCUS TFI 61 966,00

70 T.U.W. POCZTOWE 57 427,50

71 MW TRADE 57 068,00

72 APLITT 51 103,00

73 SIGNAL IDUNA ŻYCIE POLSKA TU 48 175,62

74 DTP 47 635,00

75 TU SKOK ŻYCIE 47 449,00

76 TUW- CUPRUM 44 246,00

77 CONCORDIA CAPITAL 43 840,00

78 GIEŁDA PRAW MAJĄTKOWYCH VINDEXUS 38 799,00

79 SIGNAL IDUNA POLSKA TU 36 246,21

80 GOSPODARCZY BANK SPÓŁDZIELCZY W BARLINKU 34 260,12

81 KUKE 32 049,13

82 GK AFORTI HOLDING 29 770,00

83 GK PRAGMA INKASO 26 375,00

84 POWIŚLAŃSKI BANK SPÓŁDZIELCZY W KWIDZYNIE 24 417,00

85 FAST FINANCE 20 561,00

86 TU ZDROWIE 17 243,76

87 DOM MAKLERSKI W INVESTMENTS S.A. 16 260,69

88 PRAGMA FAKTORING 14 106,00

89 WARMIŃSKI BANK SPÓŁDZIELCZY 13 475,00

90 D.A.S. TU OCHRONY PRAWNEJ 13 110,92

91 MACIF ŻYCIE TUW 12 786,00

92 TUW REJENT-LIFE 11 818,91

93 TU INTER-ŻYCIE POLSKA 7 694,00

94 GREMI INWESTYCJE 6 452,00

95 DOM MAKLERSKI IDM 6 314,00

96 MCI MANAGEMENT 5 189,00

97 POCZTOWE TUNŻ 3 903,65

98 CREDIT AGRICOLE TU 3 376,41

99 SKYLINE INVESTMENT 2 952,00

100 INDOS 2 910,00

RANKING GŁÓWNY WG WIELKOŚCI PRZYCHODÓW po III kwartałach 2015 r.

Lp Spółka Wielkość przychodów po III kwartałach 2015

1 PKO BP 9 520 873,00

2 BANK ZACHODNI WBK 5 989 549,00

3 GK BANKU PEKAO 5 893 162,00

4 ING BANK ŚLĄSKI 3 541 600,00

5 mBANK 2 700 202,00

6 BANK HANDLOWY W WARSZAWIE

1 941 848,00

7 CREDIT AGRICOLE BANK POLSKA

1 755 576,91

8 ALIOR BANK 1 559 218,00

9 BGŻ BNP PARIBAS 1 466 703,00

10 RAIFFEISEN POLBANK 1 257 429,00

11 GETIN HOLDING 1 069 298,00

12 BANK BPH 757 715,00

13 IDEA BANK 635 300,00

14 BANK OCHRONY ŚRODOWISKA

594 740,00

15 BANK POCZTOWY 245 000,00

16 BANK SPÓŁDZIELCZY W SKIERNIEWICACH

66 286,00

17 GOSPODARCZY BANK SPÓŁDZIELCZY W BARLINKU

34 260,12

18 POWIŚLAŃSKI BANK SPÓŁDZIELCZY W KWIDZYNIE

24 417,00

19 WARMIŃSKI BANK SPÓŁDZIELCZY

13 475,00

NAJWIĘKSZE BANKI wg wielkości przychodów (wielkość przychodów ogółem, bądź wielkość przychodów z tytułu prowizji i odsetek) po III kwartałach 2015, dane w tys. zł

Żródło fi rmy, Oprac. CBSFŻródło fi rmy, KNF Oprac. CBSF

Dlaczego warto śledzić oferty bankowe

Page 7: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi
Page 8: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

36 ZŁOTA SETKA

Łukasz DudkoObecne systemy CRM wycho-dzą zakresem swoich funkcjo-nalności poza oryginalne zało-żenia tej grupy oprogramowa-nia. Trend, jaki można zaobser-

wować, to powstawanie coraz to większej liczby rozwiązań dedy-kowanych dla konkretnych branż. Systemy uniwersalne przestały się sprawdzać i  w  branży panuje przeświadczenie, iż to co jest do-bre dla wszystkich, prawdopodob-nie nie zaspokoi całkowicie potrzeb użytkowników. Dzięki wysypowi systemów dedykowanych dla kon-kretnych branż, jest w  czym wy-bierać. Istnieje też wiele systemów z pogranicza ERP, CRM i Work-fl ow Management. Coraz większe specjalizowanie się systemów i celo-wanie w konkretne nisze, powoduje

zacieranie granicy pomiędzy typami systemów.

System szyty na miaręPrzykładem może być polski sys-tem SOL, służący w głównej mierze do obsługi workfl ow działu praw-nego w  instytucjach fi nansowych.

Jego część funkcjonalności można „podciągnąć” pod CRM, ponieważ pomaga zarządzać zgłoszeniami re-klamacyjnymi czy zapytaniami praw-nymi z sieci rozproszonych oddziałów, co przekłada się na jakość obsługi klienta. Podobnych przykładów jest wiele. Coraz to nowe systemy starają się rozwiązywać konkretne problemy instytucji fi nansowych. Kluczem do sukcesu jest możliwość integracji z in-nymi systemami oraz wymiany da-nych. Instytucje, nie tylko fi nansowe chcą mieć możliwość analizy tzw. Big Data i  dzięki temu skuteczniej za-rządzać produktami i  komunikacją z klientami.

Najwięksi dostawcy gwarantem bezpieczeństwa?Branża fi nansowa nadal zachowuje się nieco konserwatywnie w dobo-rze narzędzi CRM. Raporty i staty-styki pokazują, iż branża nadal ufa głównie dużym graczom. Około 50 proc. wdrożeń wykonywanych jest przez pięciu największych do-stawców. Oznacza to, iż instytucje otrzymują systemy CRM w trady-cyjnej formie, bo głównie takimi dysponują najwięksi dostawcy. Po-zostałe 50 proc. wdrożeń to systemy dedykowane. Jest to jak najbardziej zrozumiałe w sytuacji, gdy bezpie-czeństwo informacji jest na pierw-szym miejscu i ewentualny wyciek

danych może mieć dla organizacji negatywne konsekwencje fi nansowe i  wizerunkowe. Panuje przekona-nie, iż duże i  sprawdzone rozwią-zania zapewnią największy poziom bezpieczeństwa. Niestety z przepro-wadzanych przez nas audytów bez-pieczeństwa wynika, iż najczęściej to nie konkretny system jest sła-bym ogniwem, a przyczyna podat-ności leży po stronie ludzkiej lub proceduralnej.

Dodatkowe funkcjeKażde targi branżowe i  startu-powe obfi tują w rozwiązania CRM. Wiele z nich posiada ciekawe funk-cje, z  których instytucje fi nansowe mogą wyciągnąć wymierne korzy-ści. Natomiast funkcje dodatkowe, takie jak workfl ow czy analiza Big Data mogą przyczynić się do popra-wienia efektywności, obsługi klienta oraz zmniejszenia błędów operacyj-nych. Interesujący jest też  fakt, że w  obecnym ekosystemie startupo-wym nierzadko zdarza się, iż insty-tucje z branży fi nansowej inwestują w młode fi rmy IT mające interesu-jące ich rozwiązania. W ten sposób zamiast kupić CRM, stają się współ-właścicielem fi rmy tworzącej rozwią-zanie IT i  przejmują kontrolę nad jego dalszymi losami.

Autor jest chief executive offi cerem w Bloomnet

Paweł GrubiakZ  uwagi na to, że działalność funduszy inwe-stycyjnych jest ściśle regulo-wana odpowied-nimi ustawami, przez ustawo-dawcę zostały wykształcone od-

powiednie zestawy informacyjne dla klientów. Jednym z nich jest prospekt informacyjny, jednak z uwagi na dużą obszerność opracowania, uzyskanie niezbędnych informacji nie jest takie łatwe. Lektura przynajmniej części prospektu informacyjnego powinna być obowiązkowa. Dla ułatwienia życia inwestorom stworzony został zestaw informacyjny dla klientów w postaci Kluczowych Informacji dla Inwestorów. Cenne informacje o fun-duszu znajdują się właśnie w  tym dokumencie, który posiada każdy fundusz odrębnie. Dokument ten jest łatwy do znalezienia na każdej stro-

nie internetowej funduszu. Należy tu zwrócić uwagę na zawarcie opisu po-lityki inwestycyjnej, który jest przed-stawiany w bardzo dużym skrócie, ale formie zapewniającej pozyskanie nie-zbędnych informacji. Z lektury opisu polityki inwestycyjnej można dowie-dzieć się w co może inwestować dany fundusz. Kluczowe Informacje dla In-westorów są lekturą obowiązkową dla każdego. Warto podkreślić, że opraco-wanie to zajmuje zwykle dwie strony, co łatwo przeczytać.

Stopień ryzykaKolejną ważną rzeczą jest dobór fun-duszu pod względem ryzyka. Zestaw prezentowanych informacji w Klu-czowych Informacjach dla Inwe-storów zawiera jeszcze stopy zwrotu funduszu z ostatnich kilku lat, a także profi le ryzyka i zysku mówiące o po-tencjale ryzyka danego funduszu. W powszechnie przyjętej klasyfi kacji występuje siedmiostopniowa skala ryzyka –  fundusz mający wskaź-nik 1 oznacza najbardziej bezpieczny

i  odpowiednio 7  oznacza najmniej bezpieczny.Duża część inwestorów kieruje się wy-nikami osiągniętymi przez fundusz w przeszłości i tu trzeba podkreślić, że nie daje to gwarancji zysków w kolej-nych latach. Niemniej jednak ważne jest, aby wybierać fundusze, które co roku generują dodatnią stopę zwrotu. Większość funduszy generuje dodat-nie stopy zwrotu w okresach dobrej koniunktury, jednak w okresie bessy jest grupa funduszy radzących sobie gorzej niż cały rynek i takiej właśnie grupy funduszy trzeba unikać. Ważne jest, aby wybrać fundusz, który le-piej radzi sobie podczas spadków na giełdzie niż cała reszta. Ponadto na-leży uważać w przypadku funduszy z krótką historią działalności.

Koszty funduszuKażdy fundusz pobiera różne opłaty, dlatego też trzeba zwracać uwagę na ich poziom. Warto przypomnieć, że oprócz opłaty manipulacyjnej, inwe-stor ponosi tzw. opłatę za zarządzanie, wliczoną w cenę jednostki uczestnic-twa. Natomiast niektóre fundusze pobierają dodatkową opłatę za wy-generowanie określonego zysku. Po-nadto w funduszach często występują opłaty za umorzenie jednostek uczest-

nictwa, zwykle w  ciągu pierwszego roku lub w pierwszych dwóch latach trwania inwestycji. Wszystkie te in-formacje znajdują się w prospekcie informacyjnym oraz w Kluczowych Informacjach dla Inwestorów.Dobrą praktyką jest wybór tzw. fun-duszu parasolowego, który umożli-wia zamianę jednostek uczestnictwa pomiędzy różnymi subfunduszami, co pozwala na optymalizację po-datkową. Fundusz parasolowy to specjalna konstrukcja, w której w ra-mach jednego funduszu, posiadają-cego osobowiść prawną, wydziela się subfundusze (zwykle są to subfundu-sze o  różnej polityce inwestycyjnej, np. fundusze akcji, obligacji, alterna-tywne). Kupując fundusz niebędący funduszem parasolowym, w  mo-mencie np. zamiany funduszu akcyj-nego na fundusz pieniężny, inwestor zapłaci podatek od zysków kapitało-wych. W przypadku grupy funduszy parasolowych podatek płaci się do-piero na końcu inwestycji przy re-zygnacji z  funduszu –  odkupieniu wszystkich lub części środków. Wła-śnie dzięki funduszom parasolowym większy kapitał będzie pracował na re-jestrach inwestora. Ponadto fundusze parasolowe dają często możliwość dy-wersfi kacji portfela – inwestor może

alokować swoje środki pomiędzy kilka subfunduszy (np. część środ-ków w  fundusze bezpieczne, część środków w fundusze akcji, część środ-ków w  fundusze alternatywne lub obligacyjne).

Czas inwestycjiJeśli dany inwestor zaznajomił się już z najważniejszymi informacjami o funduszu to powinien określić swój horyzont inwestycyjny, czyli okres przez jaki ma trwać inwestycja. Czas trwania inwestycji oraz profi l ryzyka funduszu powinien być odpowiednio dobrany przez inwestora lub doradcę. Przykładowo im krótszy horyzont, tym należy rozważyć bezpieczniejszy fundusz. W przypadku agresywnych funduszy, np. fundusze akcji, hory-zont inwestycyjny powinien być za-łożony na co najmniej trzy-pięć lat, gdyż w  przypadku krótszego ho-ryzontu przy inwestycjach w  akcje można trafi ć na okres bessy. Z dru-giej strony, jeśli inwestor chce inwe-stować bezpiecznie, to bez względu na swój horyzont powinien rozwa-żać wybór bezpiecznych funduszy, np. tych z profi lem ryzyka równym jeden lub dwa.

Autor jest dyrektorem zarządzającym sprzedażą, marketingiem i produktami w Superfund TFI

Kluczowe Informacje dla Inwestorów. Lektura obowiązkowa dla klientów Funduszy Inwestycyjnych. Wybór odpowiedniego funduszu jest istotnym etapem inwestycji nie tylko dla początkującego inwestora, lecz także dla tego bardziej zaawansowanego. Przed podjęciem decyzji należy rozważyć zarówno stopień ryzyka, jak i przeanalizować koszty inwestycji.

CRM w instytucjach finansowychCRM to podstawowa klasa oprogramowania biznesowego. Systemy mające za zadanie wspieranie sprzedaży oraz obsługi klienta, były jednymi z pierwszych, jakie wspierały biznes odkąd komputery pojawiły się w fi rmach. Dzięki temu stosunkowo łatwo można prześledzić historię, jak tego typu oprogramowanie się zmieniało na przestrzeni lat oraz jak było dostosowywane przez twórców do rosnących wymagań klientów.

Page 9: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi
Page 10: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

38 ZŁOTA SETKA

Rafał KoziołNaturalną konsekwencją rozwoju rynku powinny były być procesy konsolida-cyjne. Od wielu lat tema-tem kuluarowych rozmów były potencjalne fuzje lub przejęcia wśród krajowych podmiotów. Nie docho-dziło jednak do ich fi nali-zacji. Można tutaj wskazać

dwa podstawowe czynniki, które stworzyły pat na rynku. Pierwszym z nich jest znaczne przece-nienie swojej wartości przez każdą ze stron nego-cjacji, drugi to natomiast nadmierna ostrożność w wycenie potencjalnego partnera. Ze względu na specyfi kę aktywów i różnice w przyjętej po-lityce rachunkowości dane fi nansowe spółek windykacyjnych są trudne do weryfi kacji i po-

równania. Nawet tak obiektywne wydawałoby się wskaźniki, jak poziom spłat gotówkowych dają ograniczony obraz. Upublicznienie stało się klasycznym rozwiąza-niem dla spółki, pozwalającym na jej dalszy roz-wój. Na takie rozwiązanie zdecydowały się m.in. Kruk, P.R.E.S.C.O., DTP i EGB. Jako przy-kład słusznych decyzji warto wskazać działalność obecnego od 2007 r. na warszawskiej giełdzie Kredytu Inkaso. Artur Górnik, ówczesny prezes spółki, postanowił na przełomie 2010 i 2011 r. – kosztem rozwodnienia dotychczasowych wła-ścicieli – dokonać dwóch emisji akcji na łączną kwotę ok. 84 mln zł, które zdecydowanie zwięk-szyły jej zdolność rozwoju.

Wzrost konkurencjiWraz ze wzrostem konkurencyjności na rynku, wzrosły także ceny pakietów. Jakość procesów,

wielkość bazy danych dłużników zapewniająca korzyści skali, czy też odpowiednie zasoby kapi-tałowe zaczęły odgrywać coraz większe znacze-nie w rozwoju organizacji. Doszło do polaryzacji struktur rynku. Największe fi rmy windykacyjne – Kruk, Ultimo, Kredyt Inkaso, BEST – zdecy-dowanie zwiększyły przewagę nad konkurencją.Warunkiem rozwoju małych fi rm stała się specjalizacja, czyli na przykład możliwość za-kupu pakietu po jego uprzedniej windykacji na zlecenie, w drodze bezpośrednich negocjacji z bankiem. Jednocześnie wystąpiły pierwsze po-stępowania upadłościowe niewystarczająco ska-pitalizowanych fi rm windykacyjnych, takich jak e-kancelaria czy Cash Flow, a także pierwsze kło-poty z obsługą długu, np. Fast Finance. Wraz ze wzrostem konkurencyjności rynku, rozpoczęły się pierwsze procesy konsolidacyjne.

W połowie 2014 r. fundusz private equity Ad-vent sprzedał Ultimo branżowemu inwestorowi z Norwegii – B2 Holding. To wydarzenie można uznać się za przełom na rynku fuzji w Polsce. Wejście B2Holding na polski rynek mogło wy-wrzeć presję na zarządach innych zagranicznych graczy branżowych, od których inwestorzy mo-gli oczekiwać naśladowania ruchów konkuren-cji. W niedługim czasie kolejni skandynawscy inwestorzy, Lindorff i HOIST Finance, prze-jęli dwa inne podmioty – Casus Finanse i Navi Lex. Zakup polskich fi rm stał się dla części skan-dynawskich podmiotów punktem wyjścia do dalszej ekspansji na rynek Europy Środkowo--Wschodniej. Aby nie tracić czasu na budowanie struktur, przejęły one już funkcjonujące fi rmy. Włączenie ich do skandynawskich instytucji pozwala fi nansować także inwestycje w Polsce, opierając się o pozyskiwane na rynku europej-skim fi nansowanie dłużne.

Kolejnym przykładem fi rmy, która trafi ła w za-graniczne ręce, jest EGB Investment, pozyskane przez powiązany z włoskim kapitałem fundusz private equity 21 Concordia. Mówi się także o możliwości sprzedaży GetBack i  DTP. Z ko-

lei P.R.E.S.C.O, które przez od kilku lat miało problem z  nabyciem nowych portfeli w  sa-tysfakcjonującej cenie i  wielkości, negocjuje z Kruk S.A. sprzedaż całego posiadanego port-fela wierzytelności. BEST, wykupując 33 proc. akcji Kredyt Inkaso, rozpoczął proces tworze-nia wicelidera polskiego rynku windykacji. Nie jest to jednak pakiet pozwalający na pełną kon-trolę spółki, a zarządy spółek nie porozumiały się jeszcze w kwestii parytetu wymiany akcji. Obecnie prawdopodobieństwo szybkiej realiza-cji planu połączenia spółek znacząco spadło. Jak wynika z najnowszych doniesień, w lutym tego roku doszło do głębokich podziałów pomiędzy przedstawicielami obu zarządów. Można więc domniemywać, że pozycja Kruk S.A. jako lidera na rynku wierzytelności w najbliższym czasie nie będzie zagrożona.

Co będzie dalejObserwowany proces przejęć i fuzji należy wią-zać ze wzrostem znaczenia skali działalności jako przewagi konkurencyjnej oraz wzrostem zainteresowania zagranicznych podmiotów przejęciami na rynku polskim. Nawet trans-akcje pomiędzy krajowymi spółkami można częściowo postrzegać przez pryzmat przygo-towania się na wejście silnych podmiotów za-granicznych. Mniejszym spółkom nie sprzyja koniunktura giełdowa – nie mogłyby one li-czyć obecnie na satysfakcjonujące właścicieli wyceny w ramach IPO lub ofert wtórnych ak-cji. Podobna polaryzacja ma miejsce na rynku obligacji, gdzie wielkość i koszt kapitału moż-liwego do pozyskania stały się mocniej uzależ-nione od standingu fi nansowego. W otoczeniu niższych stóp zwrotu, w tym wydłużenia break even gotówkowego z  portfeli wierzytelności, każdy punkt procentowy kosztu fi nansowania jest istotnie odczuwalny. W tej sytuacji dla części mniejszych podmiotów strategicznie słusznym rozwiązaniem stało się przyłączenie do silniej-szego podmiotu.

Autor jest dyrektorem departamentu Corporate Finance, Domu Maklerskiego Michael/Ström

Lp Spółka Składka przypisana brutto po III kwartałach

2014 r. (w tys. zł)

Składka przypisana brutto po III kwartałach

2015 r. (w tys. zł)

Zmiana proc.

1 PZU ŻYCIE 6 176 480 6 069 349 -1,73

2 AVIVA TUnŻ 1 447 402 1 611 411 11,33

3 METLIFE TUnŻiR 1 549 770 1 482 120 -4,37

4 OPEN LIFE TU ŻYCIE 1 721 619 1 375 562 -20,10

5 TUnŻ WARTA 964 928 1 312 705 36,04

6 STUnŻ ERGO HESTIA 1 180 062 1 213 460 2,83

7 NATIONALE-NEDERLANDEN TUnŻ 1 109 460 1 067 010 -3,83

8 GENERALI ŻYCIE T.U. 677 813 1 025 108 51,24

9 AXA ŻYCIE TU 881 362 995 344 12,93

10 PKO ŻYCIE TU 579 958 823 874 42,06

11 TU na ŻYCIE EUROPA 778 326 654 627 -15,89

12 AEGON TU na ŻYCIE 742 915 644 904 -13,19

13 TU ALLIANZ ŻYCIE POLSKA 557 720 612 412 9,81

14 SKANDIA ŻYCIE TU 327 801 493 280 50,48

15 COMPENSA TU na ŻYCIE Vienna Insurance Group

1 315 273 457 226 -65,24

16 POLISA-ŻYCIE TU Vienna Insurance Group

175 575 203 353 15,82

17 BZ WBK-AVIVA TUnŻ 302 230 188 682 -37,57

18 PRAMERICA ŻYCIE TUiR 150 236 165 918 10,44

19 TUnŻ CARDIF POLSKA 212 353 143 303 -32,52

20 UNIQA TU na ŻYCIE 174 110 113 136 -35,02

21 SIGNAL IDUNA ŻYCIE POLSKA TU 39 461 48 176 22,09

22 TU SKOK ŻYCIE 71 289 47 449 -33,44

23 CONCORDIA CAPITAL 42 274 43 840 3,70

24 MACIF ŻYCIE TUW 12 646 12 786 1,11

25 TUW REJENT-LIFE 10 686 11 819 10,61

26 TU INTER-ŻYCIE POLSKA 7 109 7 694 8,23

27 POCZTOWE TUnŻ - 3 904 -

NAJLEPSZE UBEZPIECZENIA NA ŻYCIE Wielkość składki przypisanej brutto po III kwartałach 2015 (w tys. zł)

Źródło: KNF

Lp Spółka Składka przypisana brutto po III kwartałach

2014 r. (w tys. zł)

Składka przypisana brutto po III kwartałach

2015 r. (w tys. zł)

Zmiana proc.

1 GENERALI ŻYCIE T.U. 677 813 1 025 108 51,24

2 SKANDIA ŻYCIE TU 327 801 493 280 50,48

3 PKO ŻYCIE TU 579 958 823 874 42,06

4 TUnŻ WARTA 964 928 1 312 705 36,04

5 SIGNAL IDUNA ŻYCIE POLSKA TU 39 461 48 176 22,09

6 POLISA-ŻYCIE TU Vienna Insurance Group 175 575 203 353 15,82

7 AXA ŻYCIE TU 881 362 995 344 12,93

8 AVIVA TUnŻ 1 447 402 1 611 411 11,33

9 TUW REJENT-LIFE 10 686 11 819 10,61

10 PRAMERICA ŻYCIE TUiR 150 236 165 918 10,44

11 TU ALLIANZ ŻYCIE POLSKA 557 720 612 412 9,81

12 TU INTER-ŻYCIE POLSKA 7 109 7 694 8,23

13 CONCORDIA CAPITAL 42 274 43 840 3,70

14 STUnŻ ERGO HESTIA 1 180 062 1 213 460 2,83

15 MACIF ŻYCIE TUW 12 646 12 786 1,11

16 TU SKOK ŻYCIE 64 252 64 748 0,77

17 AEGON TU na ŻYCIE 736 576 742 102 0,75

NAJBARDZIEJ DYNAMICZNE UBEZPIECZENIA NA ŻYCIEDynamika wielkości składki przypisanej brutto (III kwartał 2014 do III kwartału 2015, w tys. zł)

Procesy konsolidacyjne na polskim rynku wierzytelnościOd 2010 r. obserwujemy w Polsce intensywny wzrost rynku wierzytelności. Dzieje się tak m.in. z powodu pozytywnych zmian w prawodawstwie, wzrostu wolumenu sprzedaży pakietów przez banki oraz możliwości pozyskiwania środków na rynku kapitałowym – w tym w formie emisji obligacji. W latach 2010–2012 na rynku zakupu portfeli pojawiło się wiele nowych podmiotów. Bariery wejścia do branży były stosunkowo niskie. Oprócz kapitału, na zakup pierwszych portfeli należało zorganizować m.in. call center i obsługę korespondencji, mocniej niż dziś można było oprzeć się o windykację sądowo-komorniczą.

Page 11: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT 4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

39ZŁOTA SETKA

Paweł Konieczny–  Ćwierć wieku temu większość przedsiębiorców samodzielnie zaj-mowała się księgowością. Obec-nie robi to tylko 16 proc. z  nich. Reszta albo zatrudnia specjalistę w fi rmie, albo zleca ten temat ze-wnętrznym biurom rachunko-wym – mówi Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Dłu-gów Biura Informacji Gospodar-czej. Jego zdaniem, w tym samym kierunku zmierza również zarzą-dzanie wierzytelnościami. –  Nie da się wszystkiego zrobić samemu i przedsiębiorcy, którzy najszybciej to zrozumieją będą w stanie rozwi-jać swoje fi rmy bardziej dynamicz-nie – dodaje.

Zarządzanie fakturami prostsze niż „księgami”?Sukcesywnemu oddawaniu księ-gowości specjalistom w  ostat-nich 26 latach sprzyjały między innymi komplikujące się prze-pisy prawne oraz rosnące kon-sekwencje, w tym fi nansowe czy prawne, popełnionych błędów. Kiedy za błędy w  księgowaniu można być ukaranym grzywną, a  w  skrajnych wypadkach nawet więzieniem, zdecydowanie bez-pieczniej zdać się na eksperta dys-ponującego odpowiednią wiedzą i doświadczeniem.Inaczej postrzegane jest natomiast zarządzanie fakturami. Przecież skoro umowa została zrealizo-wana, a faktura wystawiona, to nie ma się czym przejmować. Nic bar-dziej mylnego. Z  badania Audyt windykacyjny przeprowadzonego na zlecenie fi rmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso wynika, że prawie 72  proc. przedsiębiorstw z sektora MSP ma problemy z ter-minowym otrzymywaniem za-płaty od swoich kontrahentów.– Wielu przedsiębiorców uważa, że zarządzanie fakturami jest proste. Wystarczy wystawić dokument, zaksięgować, wysłać kontrahen-towi, a  jak nie zapłaci upomnieć się o płatność. Przecież każdy po-trafi to zrobić. Rosnące dane o za-dłużeniu wskazują, że nie jest to takie łatwe – mówi Radosław Koń-ski, dyrektor departamentu windy-kacji Kaczmarski Inkasso. W bazie danych KRD BIG znajdują się infor-macje o ponad 6,3 milionach nieza-płaconych zobowiązań o wartości 31 miliardów złotych, z czego 5 mi-liardów złotych to długi fi rm.

Zatrudniać wewnątrz, czy zlecać na zewnątrz?O  tym powinien decydować przede wszystkim rachunek eko-nomiczny. Im mniejsza jest fi rma, tym większe siły powinna ona za-angażować w  działalność opera-cyjną, czyli taką, której efektem jest generowanie przychodów. Większość czynności nie związa-nych z podstawową działalnością powinna być zatem „oddana” fi r-mom wyspecjalizowanym w kon-kretnych zagadnieniach. Bardzo dobrym przykładem jest właśnie proces zarządzania wierzytelno-ściami. Przesunięcie na zewnątrz obsługi faktur nie tylko poskut-kuje szybszym i  skuteczniejszym spływem pieniędzy do firmy, ale z  pewnością również uwolni sporo cennego czasu osób nią zarządzających.

Można też zatrudnić specjalistę u siebie. Tylko czy skuteczność wła-snego pracownika będzie równie wysoka, jak zewnętrznego specja-listy? Tutaj każdy właściciel fi rmy, szef czy menedżer musi już odpo-wiedzieć sobie sam. –  Są jednak procesy, w  których skuteczność zbliżoną do zewnętrznych eks-pertów da się osiągnąć jedynie w przypadku dużych fi rm dyspo-nujących odpowiednimi środkami – uważa Łącki.

Zarządzanie fakturą to nie tylko windykacja–  Zarządzanie fakturą zaczyna się jeszcze przed podpisaniem umowy. Pierwszym etapem po-winna być weryfi kacja rzetelności płatniczej potencjalnego kontra-henta. Niestety, z badania „Audyt windykacyjny” wynika, że niemal połowa przedsiębiorców w Polsce tego nie robi. Tym samym świa-domie naraża się na ryzyko braku zapłaty –  mówi Maciej Ameljan, wiceprezes Rzetelnej Firmy, która promuje uczciwość płatniczą i wspiera przedsiębiorców w walce z zatorami.Załóżmy, że kontrahent został wybrany, oferta zaakceptowana, umowa podpisana, a  następnie zrealizowana. Pojawiła się więc fak-tura. Wiele fi rm stosuje bardzo pro-sty mechanizm zarządzania nią, czyli „wystawić i czekać”. Niestety czasami czekać trzeba długo i do tego jeszcze sięgać po pomoc win-dykatorów lub prawników. Alter-

natywą jest nagrodzenie klienta… pochwałą i budowanie jego dobrej reputacji.Na tym opiera się informacja o ter-minowych płatnościach. Większość konsumentów, czy fi rm chce być postrzegana jako rzetelni, uczciwi klienci. Warto zatem umieścić in-formację o tym w biurze informacji gospodarczej. Dzięki temu mogą oni zbudować pozytywną histo-rię i  zadbać o  lepszy wizerunek w  oczach przyszłych kontrahen-tów. – Większe zaufanie to także korzystniejsze warunki fi nansowe

umów zawieranych w przyszłości – dodaje Adam Łącki.To, że motywowanie informacją o  terminowej płatności ma sens potwierdzają także badania. Kra-jowy Rejestr Długów wspólnie z grupą swoich klientów wytypo-wał 3 grupy fi rm, które spóźniały się z  płatnościami. Zakomuniko-wano im następnie, że jeśli zaczną płacić szybciej informacja o  tym trafi do biura informacji gospodar-czej, a za jego pośrednictwem do innych przedsiębiorców. W grupie fi rm, gdzie średnie opóźnienie wy-nosiło od 15 do 30 dni, aż 54 proc. z  nich zapłaciło faktury szybciej o 13 dni. Z kolei w grupie przedsię-biorców ze średnim opóźnieniem 31-50 dni, 37  proc. badanych za-płaciło swoje faktury szybciej o 20 dni. Im starszy dług, tym motywo-wanie jest mniej skuteczne. – Cóż, w przypadku niektórych klientów skuteczna jest jedynie windykacja, a  czasem dopiero droga sądowa – wyjaśnia Konrad Siekierka, radca prawny z kancelarii Via Lex.Weryfi kowanie kontrahentów, mo-tywowanie i  przypominanie im

o terminie płatności, a także ewen-tualna windykacja lub nawet wej-ście na drogę sądową – to całkiem sporo zadań dla fi rmy, która musi się skupić przede wszystkim na działaniach skutkujących wzrostem sprzedaży. –  Sensownym rozwią-zaniem jest przekazanie ich ze-wnętrznemu partnerowi. Czasem, jak w przypadku konsorcjum Kacz-marski Group w  ramach którego swoje usługi dostarcza Krajowy Rejestr Długów, wystarczy podpi-sanie jednej dodatkowej umowy, która daje dostęp do kilku fi rm za-

pewniających kompleksowe zarzą-dzanie fakturami. Oferta jest bardzo elastyczna, można korzystać z ca-łego pakietu usług lub wybrać te najbardziej potrzebne – podsumo-wuje Adam Łącki.

Kompleksowe wsparcie przedsiębiorcyTo właśnie w  odpowiedzi na po-trzeby przeciążonych codzienną walką z  dłużnikami przedsię-biorstw, konsorcjum Kaczmarski Group dostarcza usługę System Terminowych Płatności FairPay.pl. Jej zadaniem jest równoczesna po-moc przedsiębiorcom w uniknięciu problemów z  niepłacącymi kon-trahentami, a  także dostarczenie argumentu do skutecznego zmo-tywowania ich do terminowego regulowania rachunków. System Terminowych Płatności FairPay.pl łączy bowiem przekazywanie in-formacji pozytywnych z  automa-tycznym zarządzaniem fi nansami, poprawianiem płynności fi nanso-wej oraz odzyskiwaniem przeter-minowanych należności. Usługa ta dostarcza nową jakość w prowadze-

niu biznesu, unowocześniając go i podnosząc go na wyższy poziom. System Terminowych Płatności jest kompleksowym rozwiązaniem, które wspiera wszystkich swoich użytkowników w  przekazywaniu pozytywnych informacji gospodar-czych o kontrahentach oraz efek-tywnym i bezpiecznym zarządzaniu płynnością finansową przedsię-biorstwa. Unikalność i  innowacyj-ność systemu polega na przejęciu od klienta całości procesu zarzą-dzania jego fi nansami, umożliwia-jąc też wybór kontrahenta jeszcze

przed decyzją o sprzedaży towaru lub usługi. Cały proces, począw-szy od oceny kontrahenta, poprzez monitoring jego zachowań płat-niczych, aż po ewentualne działa-nia windykacyjne, jest nieustannie nadzorowany. Korzystając z  Systemu Termino-wych Płatności FairPay.pl, każdy przedsiębiorca zyskuje dostęp do wielu unikatowych usług ofe-rowanych przez spółki działające w konsorcjum Kaczmarski Group. Ich dostarczycielem jest zarówno fi rma windykacyjna Kaczmarski Inkasso, kancelaria prawna Via Lex, jak i  Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej, a  także Rzetelna Firma. Narzędzia dostar-czane przez poszczególne spółki są nie tylko pomocne w  prowa-dzeniu fi rmy, lecz także wspierają ją w podejmowaniu lepszych de-cyzji w biznesie i dbaniu o wizeru-nek własnego przedsiębiorstwa. To od przedsiębiorcy zależy te-raz, w  jaki sposób zechce wspo-móc swoją działalność. Wszystkie niezbędne narzędzia ma zgroma-dzone w jednym miejscu.

Pokaż fakturę, a zadbamy, abyś dostał pieniądzeBrak kapitału, skomplikowane przepisy, trudna współpraca z urzędami – to tylko najważniejsze problemy, z którymi muszą radzić sobie polscy przedsiębiorcy. Tymczasem często, zamiast skupić się na biznesie, muszą również walczyć o każdą należną im złotówkę, bo kontrahenci nie płacą na czas. Na szczęście tego problemu da się uniknąć.

Page 12: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

40 ZŁOTA SETKA

Ewelina HryszkiewiczW październiku ubiegłego roku klienci iPKO otrzymali in-formację, że ze względów bez-pieczeństwa do-stęp do serwisu bankowego zo-stał ograniczony.

Komunikat informował o koniecz-ności przeprowadzenia weryfi kacji. Strona logowania nie budziła podej-rzeń – zawierała nawet ostrzeżenie o fałszywych komunikatach i infor-mację o konieczności przestrzegania zasad bezpieczeństwa w bankowości elektronicznej. Wnikliwy użytkow-nik mógł zauważyć, że adres serwisu wcale nie należy do iPKO. Ile osób tego adresu jednak nie zauważyło i  podało dane cyberprzestępcom, nie wiadomo. Przykład pani Anny, która pewnego dnia chciała zreali-zować kilka przelewów za pośred-nictwem e-bankowości pokazuje, że wbrew pozorom takich sytuacji wcale nie brakuje. Po zalogowaniu do serwisu banko-wego pojawił się komunikat o zmia-nie formuły konta. Wyglądał bardzo prawdziwie. Komunikat wymagał zatwierdzenia kodem SMS. – Wpi-sałam kod SMS, który przysłany zo-stał z banku. Następnie, podczas tej samej sesji, wykonałam swoje prze-lewy –  również z  użyciem kodów SMS. Po kilku godzinach zaczęłam dostawać SMS-y o zmianach salda na moich kontach. Po kwotach zo-rientowałam się, że dzieje się coś dziwnego. Szybko zalogowałam się na swój rachunek i zobaczyłam, że nie ma moich pieniędzy. W pierw-szym momencie myślałam, że to jakiś błąd w banku. Z trzech rachun-ków zniknęło ponad 46 000 zł. Po kilku dniach zadzwonił do mnie pan z banku i powiedział, że miałam na swoim komputerze wirusa i że ko-dem SMS ustaliłam złodzieja jako odbiorcę zdefi niowanego. Wyczu-łam z rozmowy, że tego typu przypa-dek nie jest dla tego pana nowością – relacjonuje pani Anna.

Technologia niedoskonałaW coraz większym stopniu na nie-bezpieczeństwo narażeni są użyt-kownicy bankowości mobilnej.

Telefon z systemem Android może być zaatakowany już za pośrednic-twem jednej odpowiednio spreparo-wanej wiadomości tekstowej. „Bug” o nazwie Stagefright skrywający się w jednej z multimedialnych biblio-tek tego systemu operacyjnego czyni 95 proc. wykorzystujących go urzą-dzeń otwartymi na cyberataki. Za-instalowanie na takim urządzeniu oprogramowania typu malware i  przejęcie przez hakera całkowi-

tej kontroli nad nim odbywa się bez najmniejszego udziału posia-dacza telefonu. W przeciwieństwie do większości przypadków „phi-shingu”, tutaj nie jest wymagane ani otwarcie korespondencji w po-staci maila czy smsa, ani ściągnięcie zasugerowanej pirackiej aplikacji ze strony udającej ofi cjalny sklep. Ata-kujący wysyła jedynie wiadomość na wskazany numer telefonu i zaczyna eksplorować jego zawartość, pozo-stawiając użytkownika w całkowitej nieświadomości. W sieci nie brakuje poradników wyjaśniających, w jaki sposób przeprowadzić atak oparty na tym modelu. O tym, że jest to możliwe do wykonania nie tylko

przez specjalistów, świadczą ich ty-tuły, zazwyczaj brzmiące „Kilka pro-stych kroków do….”..Przy okazji zanotowanego w  mi-nionym (2015) roku znaczącego przyrostu liczby ataków DDoS, o których donosił raport fi rmy Aka-mai, zwrócono uwagę na pewną dość niepokojącą zmianę cracker-skich trendów. Ataki dokonywane w ten sposób zaczęły wraz z nadej-ściem 2015 r. obierać za cel urządze-nia mobilne – 20 proc. wszystkich ataków DDoS w I kw. 2015 doty-czyło właśnie smartfonów i  table-tów. Wszystko za sprawą protokołu SSDP, który wykorzystują urządze-nia komunikujące się w  zakresie Internet of Th ings. Większość użyt-kowników nie konfi guruje go pra-widłowo, przez co tworzy on łatwy do wykrycia dla wyspecjalizowa-

nych crackerów kanał dostępowy. Ten rodzaj ataku również jest nie-możliwy do wykrycia, gdyż w jego przypadku narzędzie mobilne działa na zasadzie odblasku, pozostawiając atakującego zupełnie anonimowym.Coraz popularniejszy staje się atak hakerski, który wykorzystuje kody QR. Pierwszym krokiem do przeprowadzenia ataku z  wyko-rzystaniem kodu QR jest samo roz-powszechnienie kodu. W tym celu fałszywe kody QR są dołączane do wiadomości e-mail lub umieszczane na wiarygodnie wyglądających ma-teriałach, np.: ulotkach, prezenta-cjach handlowych czy naklejkach przyklejonych do ogłoszeń na bil-

lboardach. Haczyk polega na  zło-żeniu klientowi obietnicy, że po zeskanowaniu kodu QR uzyska on dostęp do bezpłatnej i atrakcyj-nej aplikacji. Po instalacji atakujący może przekierowywać SMS-y z ko-dami do autoryzacji transakcji czy podsłuchiwać rozmowy.

KNF bije na alarmDyrektor jednego z urzędów Komi-sji Nadzoru Finansowego Tomasz Piwowarski przyznał, że stopień wykorzystania technologii informa-tycznych w  bankowości przyrasta w nie mniejszym stopniu niż w po-zostałych dziedzinach życia, zatem ważne jest, by dbać o  odpowied-nio wysokie standardy bezpieczeń-stwa. Komisja ma więc za zadanie doglądać, czy za dynamicznie nastę-pującym rozwojem technologii na-

dąża bankowa kontrola zagrożeń. Piwowarski zwrócił uwagę na fakt, że w ciągu minionych trzech i pół roku liczba klientów korzystających z  bankowości mobilnej wzrosła o 250 proc. do ok. 4,3 mln użyt-kowników. O ile jeszcze w 2013 r. procentowy udział posiadaczy smartfonów korzystających z  mo-bilnej bankowości wynosił 12 proc., o tyle w 2015 wartość ta urosła do 43 proc.KNF odniosło się także do auto-ryzacji dokonywanych transakcji – w przypadku tradycyjnych kom-puterów jest ona w większości przy-padków realizowana przy pomocy telefonu, natomiast w  przypadku

urządzenia mobilnego i  realizacja przelewu, i autoryzacja odbywa się za pośrednictwem jednego urzą-dzenia. Komisja dodaje ponadto, że większość incydentów, za któ-rymi stoją cyberprzestępcy, celuje w infrastrukturę klienta i to ona jest najsłabszym ogniwem usług inter-netowej bankowości, odpowiadając za 40 proc. wszystkich przypadków włamań.Banki także są zróżnicowane w kwe-stii oferowanych standardów bez-pieczeństwa i  ułatwiając swoim klientom obsługę przy pomocy naj-nowszych technologii, często idą „na skróty”, pomijając związane z tym zagrożenia. Jak dodaje Piwowar-ski, banki często niechętnie wdra-żają kolejne procedury zwiększające bezpieczeństwo, gdyż mogą one ograniczać wygodę klientów i wy-dłużać czas dokonywanych operacji fi nansowych. Dyrektor nadmie-nił ponadto, że w przypadku, gdy cyberatak skutecznie  złamie luki w zabezpieczeniach czy to systemu bankowego, czy infrastruktury mobilnego klienta, straty zazwy-czaj liczy się nie w setkach złotych, a dziesiątkach i setkach tysięcy zło-tych. W związku z  tym KNF jest zobligowane do bezwzględnej kon-troli bankowości i  narzucania re-komendacji podnoszących poziom bezpieczeństwa.

Smartfonowe barki desantowePrzykład zajścia, jakie miało miej-sce w  Chinach pokazał, że urzą-dzenia mobilne mogą nie tylko być infi ltrowane przez crackerów, ale wykorzystywane jako portale ata-kujące obrany cel. Przeprowadzony we wrześniu minionego roku atak DDoS użył 650 tysięcy smartfonów do wygenerowania ponad 4,5 mld odwiedzin atakowanej przez cyber-przestępców strony internetowej. Użytkownicy otrzymywali rekla-mowe powiadomienia, nie mając pojęcia, że aktywując je, stają się po-średnikami ataku dokonywanego na taką skalę. Przykład ten wskazał na narodziny nowego, bardzo nie-bezpiecznego zjawiska, gdyż obrona przed taką formą agresji jest bardzo trudna nawet dla dużych portali. Dla tych mniejszych może oznaczać cał-kowite zajęcie zasobów serwerowych. Urządzeń mobilnych jest na rynku coraz więcej, co cieszy nie tylko pro-ducentów smartfonów, ale z pew-nością także cyberprzestępców. Na listę noworocznych postanowień warto więc wpisać jeszcze jedno: daleko posuniętą ostrożność w In-ternecie, a w bankowości mobilnej w szczególności.

Autorka jest kierownikiem produktu w Atmanie

MOBILNA BANKOWOŚĆ NAJBARDZIEJ NARAŻONAObiektem zainteresowań cyberprzestępców w coraz większym stopniu stają się urządzenia mobilne, z których każdego dnia korzystają miliony osób. Luki w zabezpieczeniach systemów instalowanych na smartfonach i tabletach zainteresowały nawet Komisję Nadzoru Finansowego, która wydała orzeczenie stwierdzające, że mobilni użytkownicy kont bankowych są o wiele bardziej narażeni na ataki niż internauci korzystający z laptopów czy komputerów stacjonarnych.

Page 13: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT 4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

41ZŁOTA SETKA

Olga JacekW  ostatnich dniach mogliśmy usłyszeć deklara-cje wicepremiera Mateusza Mora-wieckiego o ogra-niczeniu przez rząd ustawy pre-

zydenckiej dotyczącej frankowiczów. Te zapowiedzi odebrano z optymi-zmem, jednak dość umiarkowanym z uwagi na fakt, że samo Ministerstwo Finansów nie potwierdzało wszczęcia dodatkowych prac nad ustawą Pre-zydenta Andrzeja Dudy. Nie zmienia to jednak faktu, że inwestorzy mogą być dobrej myśli, gdyż po wypowie-dziach wicepremiera Morawieckiego jasno widać, że ma on świadomość zagrożenia płynącego z przedstawio-nego projektu dla budżetu Państwa i rynku inwestycyjnego.

Pomoc dla frankowiczów ograniczona…?W udzielonym wywiadzie dla Radia RMF FM wicepremier Morawiecki, potwierdził również, że najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji będzie uzy-skanie porozumienia na linii sektora

bankowego i  kredytobiorców bez udziału świata polityki. Co prawda nie ma jeszcze jasnej deklaracji MF w tej sprawie, ale świat ekonomii zare-agował bardzo pozytywnie na ton wy-powiedzi wicepremiera i widać tego pierwsze efekty. 

WIG20 mocno w góręW przedostatnim tygodniu lutego WIG20 odnotował bardzo duży wzrost. Podczas zamknięcia kursów wynosił on 1842 pkt. Takie rezultaty były wynikiem przede wszystkim środowej sesji, której faworytami byli Alior Bank, mBank i BZ WBK, dzięki ich giełdowemu wzrostowi powyżej 5 proc. Tak dobrej dzien-nej sesji giełda nie odnotowała od 4 lat, co może być pewnym sygna-łem do kolejnych wzrostów i zwięk-szenia inwestycji. Warto zwrócić uwagę na fakt, że przyczyną takiego stanu rzeczy nie muszą być jedynie deklaracje wicepremiera Morawiec-kiego, gdyż łatwo zauważyć, że naj-większe wzrosty zanotowały duże banki, a  nie te, które swoje port-fele budują w  głównej mierze na zyskach z  kredytów frankowych. Oprócz banków bardzo wysoki

wzrost zanotowały spółki PKN Or-len (wzrost o  4,3  proc.) PGNiG (wzrost o 4 proc.) i KGHM (wzrost o 3,8 proc.). Warto też zauważyć, że ceny poszczególnych banków są bar-dzo niskie, co dodatkowo może mo-bilizować zagranicznych inwestorów do powrotu na polską GPW. Jak wi-dzimy sytuacja na polskim rynku ulega znacznemu poprawieniu, co z pewnością przełoży się na kolejne wzrosty ponoszonych inwestycji przez dużych i mniejszych graczy. 

Czy nadszedł odpowiedni moment na podjęcie inwestycji?Ostanie wyniki i optymistyczne pro-gnozy dotyczące naszego rynku mogą zachęcać do inwestowania. Jednak bardzo ważny jest odpowiedni wy-bór sektora czy też spółki, w którym warto podjąć tego typu działania oraz dobry moment podjęcia decyzji in-westycyjnej i  sprawna jej realizacja. Sytuacja może sprzyjać wielu inwe-stycjom. Zarówno dla mniejszych, jak i większych inwestorów dobrym po-mysłem jest skorzystanie z usług, ja-kimi charakteryzuje się profesjonalne zarządzanie aktywami.  

Jak doradztwo inwestycyjne pomaga w podejmowaniu dobrych decyzji?Przede wszystkim wszelkie inwesty-cje muszą być oparte na dobrze prze-prowadzonej analizie. Każda decyzja fi nansowa powinna być przemyślana pod kątem przyszłych zysków, jak

również ryzyka, które trzeba będzie ponieść podczas jej realizacji. Nie-ocenioną wartością, w  tym wzglę-dzie może odznaczać się rzetelna oraz uczciwa pomoc doradcy, który wskaże nam przewidywane zyski, ale i  zagrożenia płynące z poszcze-gólnych rozwiązań. Doradztwo fi -nansowe powinno stosować wobec każdej osoby prywatnej oraz fi rmy, rzetelną informację potrafi ącą ja-sno odpowiedzieć na wszelkie pyta-nia klienta. Transparentność, a także uczciwa polityka dotycząca obsługi klienta powinna być domeną wszyst-kich doradców fi nansowych i inwe-stycyjnych działających w przestrzeni rynkowej. Dobra współpraca po-między dwoma stronami oparta na partnerskich zasadach pozwala na bezpieczne uzyskanie optymalnych zysków, co przekłada się na komfort współpracy i  skuteczne unikanie błędnych decyzji. Ostatnie suk-cesy GPW mogą zachęcać do uru-chomienia kapitału, jednak swoje decyzje warto podejmować w poro-zumieniu z  ekspertami umiejętnie wskazującymi rozwiązania dosto-sowane do potrzeb poszczególnych inwestorów, a  także ich możliwo-ści. Dodatkowo warto zauważyć, iż optymistyczne prognozy mogą za-chęcić zagraniczny kapitał do po-wrotu na GPW, a to z kolei może zwielokrotnić zyski wielu polskich inwestorów.

Autorka jest ekspertem Phinance S.A.

Zielone światło do inwestowania?Przedostatni tydzień lutego daje nowe nadzieje powrotu zagranicznych inwestorów na polską GPW. Wpływ na to ma kilka istotnych czynników, które mogą skutkować dobrymi wynikami polskiej gospodarki i zwiększeniem udziału zagranicznych inwestycji na naszym rynku. Czy w obecnej sytuacji doradztwo inwestycyjne może efektywnie pomóc w skutecznym pomnażaniu swojego kapitału?

Rok 2015 był wyjątkowy pod wieloma względami. To rok intensywnego rozwoju bankowości mobilnej – wprowadzania nowych rozwiązań i innowacyjnych technologii.

Ricardo CamposWraz z ogromnym wzrostem liczby smartfonów, w 2015 r. ich użytkownicy korzystali z banku

w telefonie dużo częściej niż w latach poprzednich. Banki musiały uważnie obserwować trendy i zachowania klientów korzystających z tego kanału i stale rozszerzały możliwości aplikacji, by móc dostarczyć klientom coraz więcej usług, produktów i technologii.Rok 2015 r. przyniósł nowe podejście do kwestii potrzeb użytkownika. Pojawiły się takie nowinki jak możliwość logowania do aplikacji odciskiem palca, aplikacje na zegarki typu smartwatch, możliwość wykorzystania w aplikacji funkcji rozszerzonej rzeczywistości. Część banków udostępniła swoje systemy w technologii Responsive Web Design (RWD), dzięki której system transakcyjny banku dostosowuje się do urządzenia, z którego klient korzysta.Wydarzeniem przełomowym na rynku płatności mobilnych było wdrożenie projektu BLIK – wspólnej platformy do płatności mobilnych, stworzonej przez sześć banków. To bardzo ważna inicjatywa, a sukces jej wdrożenia jest tym większy, że wcześniej kilkukrotnie obserwowaliśmy nieudane próby wprowadzenia tzw. portfela elektronicznego, zarówno w Polsce, jak i na świecie. Być może dzięki temu projektowi jest szansa, że Polska będzie pierwszym państwem, w którym płatności mobilne staną się dominujące w stosunku do innych metod płatności.Autor jest dyrektorem departamentu bankowości elektronicznej w Banku Millennium

Przed nami rok intensywnego rozwoju

Jacek ChojnackiW grudniu 2015 działalność roz-poczęło 29,5 tys. fi rm i  był to drugi, po czerwcu, najlepszy pod tym względem miesiąc 2015  r. Obok konieczności zapewnienia środków obrotowych, znalezie-nia kompetentnej załogi, otwarcia rynków zbytu i wielu innych czyn-ników, o  jakich musi pomyśleć przedsiębiorca, konieczne jest też umiejętne zarządzanie ryzykiem. Jednym z podstawowych narzędzi do tego służących jest ubezpiecze-nie fi rmy.Przedsiębiorca nie jest w  stanie przewidzieć wszystkich zagrożeń jakie mogą spotkać jego fi rmę, tym bardziej jeśli działalność do-piero rozpoczyna i  nie do końca wie, czego się spodziewać. Lepiej zdać się w  tym zakresie na osoby z doświadczeniem, które przewidy-waniem i ochroną przed ryzykiem związanym z działalnością przed-siębiorstw zajmują się od lat, w do-datku robią to zawodowo.

Dla kogo ubezpieczenie, od czego można się ubezpieczyć?Zgodnie z  obowiązującymi przepi-sami, polisy zabezpieczające przedsię-biorców dostępne są dla wszystkich fi rm prowadzących ewidencję ubez-pieczonego mienia. Ochrona może wiązać się z różnymi aspektami dzia-łalności fi rmy –  najmem lokalu, zatrudnieniem pracowników, po-siadaniem majątku stałego i obroto-wego, np. towarów przeznaczonych do sprzedaży, surowców czy spe-cjalistycznych maszyn. Nieco inne zagrożenia występują w  firmie handlowej, a  inne usługowej czy produkcyjnej i to one powinny sta-nowić wyznacznik przy dopasowy-waniu ochrony ubezpieczeniowej.Zasadniczo ubezpieczyć można się od ognia i innych zdarzeń losowych (m.in. uderzenie pioruna, wybuch, zalanie, huragan, grad, powódź, deszcz nawalny, napór śniegu, upadek drzewa, przepięcia), kradzieży z wła-maniem i rabunkiem, od uszkodzenia sprzętu elektronicznego oraz od od-

powiedzialności cywilnej. To ostatnie może dotyczyć szkód powstałych nie-mal na całym świecie, jeśli fi rma eks-portuje swoje wyroby za granicę.

Co można ubezpieczyć?Choć przedsiębiorcy najczęściej ko-rzystają z ochrony przed ogniem i in-nymi zdarzeniami losowymi oraz przed kradzieżą z  włamaniem i  ra-bunkiem, każda fi rma może potrze-bować nieco innej ochrony.W  przypadku firmy produkcyj-nej, warto zabezpieczyć surowce (także składowane na placu poza magazynem) i maszyny do produk-cji. W przypadku sklepu –  towary, lady sklepowe i lodówki. Tu ochro-nie podlegać mogą również nakłady poniesione na wyremontowanie lo-kalu czy na przystosowanie go do obsługi osób niepełnosprawnych. Działalność hotelowa, pensjonaty, agroturystyka wymagają natomiast zabezpieczenia budynku i  wyposa-żenia oraz odpowiedzialności cywil-nej. Przedmiotem ochrony może też być gotówka (również waluty zagra-niczne), złoto, srebro, platyna, czeki, weksle, a w przypadku fi rmy usługo-wej np. garnitur klienta przyjęty do pralni chemicznej czy drogi zegarek przyjęty do naprawy. Bardzo ważne jest precyzyjne określenie w umowie przedmiotu ochrony.

Na co warto zwrócić uwagę?Jest kilka elementów, którym przedsiębiorca wybierający ofertę dla swojej fi rmy powinien się przyj-rzeć ze szczególną uwagą. Przede wszystkim jest to suma ubezpie-czenia, czyli kwota, na którą ubez-pieczony jest majątek fi rmy. Suma ta powinna odpowiadać wartości niezbędnej do odtworzenia mie-nia po wystąpieniu szkody. W każ-dym rodzaju ubezpieczenia, należy też zwrócić uwagę na wyłączenia odpowiedzialności towarzystwa. Istotne są też minimalne wymogi zabezpieczeń zazwyczaj określone w warunkach ubezpieczenia.

Ile to kosztuje?Najczęściej polisy dostępne są w  różnych wariantach. Pamiętać trzeba, że opcja podstawowa daje najbardziej ograniczoną ochronę. Najszerszą zapewnia tzw. all risk, choć w takim przypadku trzeba się liczyć z wyższą składką. Ochrona dobrze dobrana do potrzeb nie musi być jednak droga. Przykła-dowo, ubezpieczenie dwóch lap-topów o łącznej wartości 4 000 zł, to składka w wysokości 21 zł rocz-nie. Nie jest to więc kwota niedo-stępna nawet dla małej fi rmy.

Autor jest kierownikiem biura ubezpieczeń majątkowych Concordia Ubezpieczenia

Czy przedsiębiorca potrzebuje polisy Małe fi rmy to koło zamachowe polskiej gospodarki. Dzięki inwencji i energii ich właścicieli, dają pracę i aktywnie przyczyniają się do wzrostu PKB. Mają też niestety słabe strony – są bardziej wrażliwe na niekorzystne okoliczności, jakie towarzyszą prowadzeniu działalności gospodarczej. Skutecznym zabezpieczeniem w wielu przypadkach mogą być ubezpieczenia dla fi rm.

Page 14: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

42 FINANSOWA MARKA ROKU 2016

NAGRODZENI

Za 25 lat aktywnego budowania wysokiej pozycji Polski w europejskiej gospodarce, wspieranie rodzimych przedsiębiorców i nieustające działania zmierzające do podnoszenia poziomu usług i wielkości przychodów fi rmy. EFL nieprzerwanie od 25 lat jest branżowym liderem. Rok 2015 dla spółki zakończył się rekordowym wynikiem –  EFL leasingiem i pożyczką sfi nansowała aktywa o łącznej wartości (środki trwałe i nieruchomości) 4 370,3 mln zł. Oznacza to 17,1 proc. wzrost w stosunku do wyniku wypracowanego rok wcześniej. EFL w 2015 roku rozwijał się znacznie szybciej niż cały rynek leasingu, który zanotował 16,3 proc. wzrost.

w kategorii: LEASING

w kategorii: FAKTORINGZa wprowadzanie nowych, innowacyjnych rozwiązań faktoringowych ułatwiających działalność mikro-, małym i średnim przedsiębiorcom. Wieloletnie doświadczenie pracowników fi rmy w dochodzeniu wierzytelności sprawia, że fi rma aktywnie reaguje na zmieniające się potrzeby rynku, a tworzona oferta usług umożliwiających przedsiębiorcom szybkie i skuteczne rozwiązanie problemów z przeterminowanymi fakturami spełnia oczekiwania najbardziej wymagających przedsiębiorców.

w kategorii: DOM MAKLERSKIZa utrzymywanie od lat pozycji lidera na rynku inwestycyjnym. Za wdrażanie innowacyjnych produktów ułatwiających inwestowanie tak na giełdach polskiej, jak i zagranicznych (bossa.pl), związanych z funduszami inwestycyjnymi (bossafund.pl) oraz rynkiem walutowym Forex (bossafx.pl). Biuro zatrudnia ponad 200 specjalistów rynku fi nansowego, w tym ponad 70 osób z uprawnieniami maklerów papierów wartościowych, maklerów giełd towarowych, specjalistów ewidencji papierów wartościowych i doradców inwestycyjnych. Dzięki nim oferuje klientom wysokiej jakości produkty oraz wspiera inwestorów licznymi szkoleniami, analizami, rekomendacjami i komentarzami ekspertów.

w kategorii: POŻYCZKA GOTÓWKOWAZa konsekwentne budowanie pozytywnego wizerunku całej branży pożyczkowej. Provident to największa fi rma pożyczkowa na polskim rynku pozabankowym, utrzymująca status lidera od blisko 20 lat. Jednym z fi larów działalności fi rmy jest odpowiedzialne pożyczanie, które stanowi podstawę etycznego traktowania klienta, pracowników oraz partnerów biznesowych. Firma swoją postawą i realizowanymi projektami zachęca inne fi rmy pożyczkowe do wdrażania dobrych praktyk na rynku.

w kategorii: DORADZTWO FINANSOWE Za świadczenie profesjonalnych usług kredytowych, tworzenie miejsc pracy, wspieranie lokalnej przedsiębiorczości i istotny wkład w rozwój regionu, a także za wykorzystywanie wiedzy i doświadczenia pracowników do tworzenia prężnej sieci ogólnopolskiej, zorientowanej na budowanie bezpieczeństwa fi nansowego klientów indywidualnych i biznesowych.

w kategorii: ZARZĄDZANIE WIERZYTELNOŚCIAMIZa stworzenie niespotykanego dotychczas na rynku, innowacyjnego pakietu usług o nazwie System Terminowych Płatności FairPay.pl – oferty kompleksowej obsługi należności dla fi rm od momentu wyboru przez nie kontrahenta aż do uzyskania zapłaty. Kaczmarski Group, to konsorcjum fi rm, w skład którego wchodzą Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej, fi rma windykacyjna Kaczmarski Inkasso, kancelaria prawna Via Lex, lider konsorcjum Kaczmarski Group sp. z o.o. oraz Rzetelna Firma.

2016

Page 15: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT 4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

43FINANSOWA MARKA ROKU 2016

Jak w kilku zdaniach opisałaby Pani to, czym zajmuje się Futuro Finance?Zajmujemy się doradztwem fi-nansowym działającym na tere-nie całego kraju. Specjalizujemy się w  pozyskiwaniu środków fi -nansowych dla naszych klientów. Swoją ofertę do tej pory kierowali-śmy głównie do klientów bizneso-wych. Obecnie rozszerzamy zakres naszych usług także o  klientów indywidualnych, wprowadzając m.in. do oferty kredyty hipoteczne. Dzięki dywersyfi kacji ofert jesteśmy w stanie dopasować i przedstawić kredyt odpowiadający potrzebom klienta lub dobrać oferty z różnych banków, dzięki czemu klient sam będzie mógł wybrać dla siebie naj-korzystniejszą ofertę.

Jak opisałaby Pani Futuro Finance osobom, które jeszcze o nim nie słyszały? Jaka jest historia fi rmy?Działamy od 6  lat. Rozpoczyna-liśmy jako 4-osobowy zespół współpracujący tylko z  jednym bankiem. Początki nie były łatwe, ale dzięki temu, że naszą uwagę skupiliśmy głównie na pozyski-waniu środków dla fi rm i przed-siębiorstw, udało nam się szybko odnieść sukces. Nasza współ-praca z  klientami miała zawsze wymiar partnerski, co pozwo-liło nam łatwo i skutecznie budo-wać ich zaufanie. W miarę rozwoju udało nam się rozszerzyć ofertę i  dziś współpracujemy z  27 ban-kami, a  nasz zespół rozrósł się do 80 osób. Dzięki szerokiemu wachlarzowi banków, z  którymi współpracujemy, nasza oferta celniej trafi a w potrzeby klientów. Wiemy, że jeśli przedłożymy do-bro kredytobiorcy ponad własny interes, to inwestycja się zwróci. Dlatego dokładamy wszelkich sta-rań, by podtrzymywać jak najbar-dziej pozytywne relacje z naszymi klientami.

W jaki sposób, przy tak szybkim tempie rozwoju, udaje się Państwu utrzymać wysokie standardy obsługi?Myślę, że niezwykle ważnym aspektem utrzymania wysokich standardów są szkolenia i poczu-cie przynależności pracowników do fi rmy. Stale podnosimy kompe-tencje, co pozwala na utrzymanie najwyższego poziomu doradztwa. Przekłada się to też na efektywność pracowników i ich wyniki. Wysoka efektywność zespołu to korzyść zarówno dla fi rmy, jak i  pracow-nika. Co roku organizujemy szkole-nia z zakresu zarządzania, technik sprzedaży bądź inwestujemy w in-dywidualne kursy dla naszych pra-

cowników. Stale też umacniamy poczucie przynależności do fi rmy, co daje dobre efekty. Wiemy, że za-dowolony pracownik jest miarą na-szego sukcesu.

Jak radzą sobie Państwo ze zmianami na rynku pracy?Wiem, że praca w fi nansach koja-rzona była zawsze z  dużym stre-sem, co powodowało trudności z  pozyskaniem pracowników. Nam udało się wypracować i jed-nocześnie wypromować model pracy, który pokazuje, że zajmo-wanie się fi nansami jest „fajne”.Specjalny system szkoleń, sys-tem premiowy i motywacyjny, ja-sna ścieżka kariery, to zasady, które sprzyjają podjęciu pracy w fi nan-sach. Zatrudnione u  nas osoby od pierwszego dnia współpra-cują z nami na podstawie umowy o pracę, co w przypadku wielu fi rm z  branży pośrednictwa nie jest oczywiste. Wysokie standardy HR i jakości pracy już od dawna wyróż-niały nas na rynku pracodawców, za co też wielokrotnie zostawali-śmy nagradzani.

Czy praca doradcy fi nansowego jest atrakcyjną formą zatrudnienia? Jak wyglądają warunki w Państwa fi rmie?To zależy, na jakich warunkach jest zatrudniony doradca, jakie ma be-nefi ty i czy jest odpowiednio zmo-tywowany do pracy. Oczywiście nie wszyscy lubią formę pracy, jaką jest sprzedaż, jak wiadomo nie jest to łatwe zadanie. Doradcy fi nan-sowi są grupą zawodową, która jest szczególnie narażona na wypalenie zawodowe. Znamy ten rynek nie od dziś i wiem, że forma zatrudnie-nia, jaką jest umowa o pracę, działa niezwykle motywująco. W tym biz-nesie nadal dominuje samozatrud-nienie bądź umowy śmieciowe, co psuje renomę zawodu. Umowa o pracę na czas nieokreślony to na-dal przywilej dla pracownika, a nie obowiązek pracodawcy. Od po-czątku istnienia fi rmy chciałam, żeby nasi doradcy byli zatrudnieni na umowę o pracę, co po dziś dzień jest konsekwentnie realizowane.Oprócz tego doradcy posiadają przejrzysty system prowizyjny, opiekę zdrowotną oraz pakiet be-nefi tów. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że motywację pracowni-ków trzeba stale pobudzać, dla-tego co miesiąc organizujemy konkursy sprzedażowe, gdzie do wygrania są vouchery czy bony, wycieczki itp. Ponadto nasi do-radcy biorą udział w całorocznym konkursie, w którym do wygrania jest wyjazd w egzotyczne miejsce. Aktualnie czwórka naszych najlep-szych doradców szykuje się do wy-

jazdu na Kubę, co było nagrodą za rok 2015. Na rok 2016 przewidziana jest podróż do Tajlandii.

Jak buduje się markę w branży fi nansowej?Nie jest to zadanie łatwe. Konku-rencja w branży jest duża i najwięk-szym problemem jest wyróżnienie się na tle innych. Największą trud-nością jest zdobycie zaufania klien-tów. Zbudowanie wiarygodności marki to proces długofalowy, który musi być przemyślany i  konse-kwentnie realizowany przez cały zespół. Jednym z najważniejszych jego elementów jest zachowa-nie wysokiego standardu obsługi. Dzięki profesjonalnemu prowa-dzeniu spraw klientów i rzetelno-ści, zdobywamy zaufanie klientów, co pozwala nam na budowanie sta-bilnej marki o ugruntowanej pozy-cji na rynku. Wbrew powszechnej opinii nie najważniejsza jest liczba klientów, lecz ilość pozytywnych decyzji o  przyznaniu fi nansowa-nia. Dzięki wysokiej skuteczności i jakości obsługi klienta, fi rma staje się naturalnym wyborem przy po-szukiwaniu kolejnego kredytu.

Jak przekonują Państwo klientów do skorzystania z Państwa usług?Przez ostanie 5  lat udało nam się wypracować model biznesowy, który idealnie trafi a do przedsię-biorców, działamy w dużej mierze w oparciu o polecenia i nasze bazy danych.

Czym jest dla Państwa tytuł Finansowej Marki Roku i jakie standardy powinna spełniać fi rma nagrodzona tym tytułem?Wszystkie wyróżnienia i nagrody są dla nas potwierdzeniem naszego wysiłku i  pracy. Tytuł Finansowej Marki Roku to docenienie dotych-czasowej działalności. Nasze wysiłki zostały zauważone i docenione, co dodatkowo motywuje nasz zespół do dalszej pracy i rozwoju. Jedno-cześnie pokazuje, że przyjęte cele i strategie są właściwe i, co ważne, skuteczne. Znalezienie się w gronie laureatów to też zwiększenie zaufa-nia do fi rmy i świadczonych przez nią usług. Tytuł Finansowej Marki Roku pokazuje, że nasza misja i spo-sób działania został także potwier-dzony przez firmy zewnętrzne. Oczywiście wiemy, że przed nami jeszcze wiele pracy, by ten sukces utrzymać. Samo otrzymanie tytułu daje nam istotną wskazówkę, że idziemy dobrą droga. Instytucja no-sząca tytuł Finansowej Marki Roku powinna być wzorem nie tylko na polu efektywności sprzedaży, ale powinna posiadać najwyższe stan-dardy obsługi oraz zatrudnienia.

Niezwykle ważne jest inwestowa-nie w pracowników i podnoszenie ich kompetencji. Utrzymywanie wszystkich tych standardów na najwyższym poziomie jest swego rodzaju obietnicą sukcesu dla klien-tów i inwestorów.

W jaki sposób starają się Państwo wyróżnić na tle innych marek branży doradztwa fi nansowego?Większość fi rm pośrednictwa fi -nansowego skupiło swoją działal-ność na kliencie indywidualnym, całkowicie ignorując klientów biznesowych. Futuro Finance od-wróciło ten model, koncentru-jąc się na klientach biznesowych. Wiele fi rm pośrednictwa skupiało się na klientach indywidualnych, pozostawiając klientów bizne-sowych bankom. Nam udało się wykorzystać tę lukę i na niej zbu-dowaliśmy nasz sukces. Dzięki od-wróconemu modelowi udało nam się zdobyć zaufanie klientów i roz-poznawalność marki, czego efek-tem są aktualne decyzje o rozwoju i  rozszerzeniu oferty o  produkty dla klientów indywidualnych.Oprócz budowania długotrwa-łych relacji z  klientami niezwy-kle ważnym elementem jest nasza działalność charytatywna oraz wkład w  budowanie lokal-nej społeczności. Staramy się po-kazać ludzką twarz doradztwa finansowego, dlatego czynnie wspieramy wiele akcji. Zostaliśmy inwestorem społecznym w  ra-mach Szlachetnej Paczki, co po-zwoliło wspomóc najuboższych mieszkańców, aktualnie jesteśmy jednym z  darczyńców fundacji

„Na Ratunek” Dzieciom z Chorobą Nowotworową, a dzięki naszemu wsparciu finansowemu funda-cja otrzymała dodatkowe środki na ukończenie specjalistycznego ośrodka dostosowanego do po-mocy najmłodszym. Tworzymy także własną Fundacje Czynów Szlachetnych, której celem bę-dzie pomoc osobom chorym i najuboższym. Zamierzmy także wpierać tworzenie nowych miejsc pracy i  inwestować w rozwojów lokalnych talentów. Mamy na-dzieję, że dzięki działaniom funda-cji będziemy mogli stworzyć coś dla wspólnego dobra.

Jakie są plany Futuro Finance na przyszłość?Rok 2016 od początku jest dla nas niezwykle pracowity. Otwieramy siedziby w 14 miastach wojewódz-kich. Tylko w  przeciągu jednego roku planujemy wzrost zatrud-nienia o 350 proc. i przy jednocze-snym rozwoju musimy pamiętać o stałym utrzymaniu wysokiej ja-kości i standardów. Począwszy od modelu rekrutacji, a  kończąc na szkoleniu i  wdrożeniu, musimy zapewnić naszym pracownikom i klientom 100 proc. naszej uwagi.Aktualnie prowadzimy rekrutacje w Krakowie, Łodzi i Lublinie, co po-zwala nam założyć, że plan zostanie wykonany. Oprócz tego pracujemy nad wejściem na New Connect, co pozwoli nam na szybszy rozwój. Będziemy się starać umocnić na-szą pozycję na rynku i stać się jedną z  najbardziej rozpoznawalnych marek branży w Polsce. Wszystkie nasze działania mają na celu uzy-skanie pozycji lidera.

ZDOBYWAMY ZAUFANIE KLIENTÓWZ  Agatą Brucko-Stępkowską, założycielką i prezes zarządu Futuro Finance, rozmawiała Joanna Zielińska.

Page 16: w kategorii: leasing w kategorii: dom maklerskiarchiwum.gf24.pl/wp-content/uploads/2016/03/ZS.pdfRanking największych instytucji fi nansowych w Polsce 100 w kategorii: doradztwo fi

BIZNES RAPORT4–10 marca 2016 r.GAZETA FINANSOWA

44

Andrzej CzechNajwiększym w y z w a n i e m , które stoi przed firmami finan-sowymi jest zdo-bycie zaufania klientów. Pienią-dze i zarządzanie nimi to dla więk-szości konsumen-

tów obszar, w którym nadal nie czują się bezpiecznie i komfortowo. Nieza-leżnie od tego, czy mają do czynienia z usługami realizowanymi przez in-stytucje w oddziałach stacjonarnych, czy też w Internecie, wciąż doszukują się różnego rodzaju niebezpieczeństw. W  przypadku usług realizowanych online obawy te są znacznie większe, ponieważ klienci nie potrafi ą wyobra-zić sobie, co dzieje się z ich zasobami fi nansowymi. Techniczne rozwiąza-nia onlinowe są wciąż trudne do zro-zumienia dla przeciętnego klienta. W  jaki sposób przezwyciężać te trudności?

Pokaż ludzką stronę fi nansówŻadne nowoczesne rozwiązania techniczne ani kanały komunikacji nie są w stanie zastąpić rozmowy „na żywo”. Umiejętne budowanie wizerunku fi rmy fi nansowej roz-poczyna się i kończy na zarządza-niu kontaktami z  potencjalnymi i rzeczywistymi klientami. W cen-trum zainteresowania marki fi -nansowej powinien być człowiek z jego indywidualnymi potrzebami i obawami. Tylko dzięki spersona-lizowanemu podejściu do potrzeb klienta i  pokazaniu, że za naszą marką stoją ludzie, którym warto zaufać, możemy zbudować zaan-gażowanie w  kontakcie z  klien-tem. Szybka reakcja na zapytanie, sprawna odpowiedź przez e-mail lub rozmowa telefoniczna –  to działania, dzięki którym klient nie czuje się jak rekord w  bazie. Tylko takie rozwiązania pomogą nam zamienić nawet najbardziej sceptycznego rozmówcę w amba-sadora marki.

Odpowiedz wprost na ich obawy Brak świadomości klientów na temat funkcjonowania produktów fi nanso-wych można traktować dwojako. Dla jednych może to być trudność w po-zyskiwaniu klientów, ale dla aspiru-jącej marki fi nansowej może to być pretekst do komunikacji. Eduka-cja fi nansowa, oprócz funkcji spo-łecznej może mieć wymiar rynkowy i stać się narzędziem do budowy silnej marki fi nansowej i osiągania efektów sprzedażowych. Kluczem jest stra-tegia komunikacji, która powinna uwzględniać różne kanały dotarcia do klientów. Oprócz tradycyjnych działań marketingowych takich jak ulotki, poradniki i manuale produk-towe, marki fi nansowe mogą docie-rać do konsumentów z materiałami o charakterze poradnikowym, które w przystępny sposób tłumaczą klien-tom świat fi nansów. Punktem wyj-ścia do realizacji takiej strategii jest identyfi kacja najczęściej pojawiają-cych się problemów i pytań klientów oraz opracowanie uniwersalnych, przystępnych w  formie odpowiedzi –  poradników, artykułów eksperc-kich, fi lmików instruktażowych, re-ferencji. Możemy je udostępniać klientom poprzez własne kanały ko-munikacji, tj. stronę internetową, blog, kanał YouTube albo docierać do odbiorców za pośrednictwem liderów opinii – dziennikarzy i blogerów. Naj-ważniejsze w tym procesie jest to, aby komunikacja miała charakter stały

– tylko wtedy mamy szansę na by-cie zauważonym w natłoku innych informacji.

Daj się odszukać w InternecieW budowie marki fi nansowej nie wy-starczy jednorazowy artykuł czy akcja promocyjna. Unikalny i wartościowy content, uzupełniany na bieżąco jest bardzo cenny w długotermino-wym pozycjonowaniu marki, a także strony internetowej fi rmy w Interne-cie. Prowadząc komunikację w ka-nałach internetowych, wachlarz narzędzi komunikacyjnych rozsze-rza się o raporty specjalistyczne, ra-porty na temat branży, infografi ki. W komunikacji skierowanej do in-ternautów coraz częściej stosowane są materiały wideo. Rewolucja mo-bilna dotknęła także sfery fi nansów.Większość fi rm oferuje swoje usługi i obsługę klientów poprzez kanał in-ternetowy. Zrozumienie tego, co dzieje się w dialogu na temat fi nan-sów wymaga monitorowania opinii na temat naszej marki oraz branży, najlepiej prowadzonego w czasie rze-czywistym. Do budowania silnej marki nie wystarczy jednak unikalna, przydatna odbiorcom zawartość in-formacji na jej temat w Internecie. Tylko dzięki szybkiej reakcji na głos klientów możemy budować zaufanie, a w konsekwencji długofalowe zaan-gażowanie w markę.

Autor jest dyrektorem zarządzającym w Sfera Group

FINANSOWA MARKA ROKU 2016

Dr hab. Oskar KowalewskiPo pierwsze, w 2015 r. banki centralne utrzy-mywały rekor-dowo długo niskie stopy p r o c e n t o w e . Część z  nich, w tym Europej-ski Bank Cen-

tralny, zdecydowała się ponadto wprowadzić ujemne stopy pro-centowe. Niskie stopy procentowe zachęcają kredytobiorców do zadłu-żenia się, ale dla sektora bankowego powodują pewne komplikacje, gdyż banki same muszą także pozyskać środki na działalność kredytową. By zachęcić klientów do oszczędza-nia, banki stoją przed koniecznością oferowania względnie wysokiego oprocentowania dla depozytów. W  rezultacie dochód odsetkowy netto w 2015 r. utrzymywał się na niskim poziomie, co wpłynęło na rentowność banków.

Rynek ubezpieczeńNegatywne konsekwencje niskich stóp procentowanych odczuwały co-raz silniej także fi rmy ubezpiecze-niowe –  w  szczególności z  sektora ubezpieczeń na życie. Wielu z ubez-pieczycieli gwarantowało w  prze-szłości wysokość wypłat z  polis na życie, zakładając wyższe stopy zwrotu z obligacji skarbowych, gdzie lokują środki ze względu na ich bezpie-czeństwo. Oprocentowanie obliga-cji skarbowych utrzymuje się jednak od dłuższego czasu na bardzo niskim poziomie, co powoduje, że ubezpie-czyciele nie wygenerowali dochodów potrzebnych na pokrycie przyszłych zobowiązań. Powstałe w  taki spo-sób niedobory musieli pokryć albo z własnych środków, albo inwestując w bardziej ryzykowne instrumenty fi -nansowe. Bardziej ryzykowne opera-cje wiązały się z kolei z obowiązkiem utrzymywania funduszy własnych na wyższym poziomie, co znów wpływało na obniżenie rentowno-ści. W konsekwencji ubezpieczyciele

mogą mieć poważne problemy z ren-townością w kolejnych latach.Po drugie, w  następstwie kryzysu z  2008  r. nałożono na sektor ban-kowy i  ubezpieczeniowy ostrzejsze regulacje kapitałowe i płynnościowe. Miały one negatywny wpływ na ren-towność banków i  ubezpieczycieli także ostatnio. W 2015 r. wynik fi -nansowy tych podmiotów został dodatkowo obciążony nowym podat-kiem, który obniży na ich rentowność w kolejnych latach.Ponadto, w ubiegłym roku rozpoczęła się czarna seria upadłości SKOK-ów, których depozyty są od 2013 r. ubez-pieczone w  Bankowym Funduszu Gwarancyjnym. BFG posiada środki z  opłat od depozytów przekazywa-nych przez banki. Wobec dużych w 2015 r. strat banki musiały przeka-zać dodatkowe środki do BFG, co ne-gatywnie wpłynęło na ich wynik.

Rok wahań na rynkuCo więcej, rok 2015 charakteryzował się dużą zmiennością kursów waluto-wych, a ostatnio także cen surowców. Wahania kursów walut, a w szczegól-ności euro i franka szwajcarskiego, ob-niżyły wycenę portfeli kredytowych banków. Protesty klientów, a  także obietnice polityków dotyczące prze-

walutowania kredytów hipotecznych w walutach obcych dodatkowo ob-ciążają banki w  Polsce. M.in. pro-ponowane przez rząd rozwiązania pomocowe wpłynęły negatywnie na ocenę polskiego sektora bankowego ze strony podmiotów zewnętrznych, co potwierdziły ostatnie komunikaty agencji ratingowych. To wszystko prowadzi do zwiększania kosztów re-fi nansowania działalności kredytowej banków, a tym samym zmniejsza ich rentowność.Równocześnie polski sektor bankowy pozostaje słabo rozwinięty pod wzglę-dem wolumenu kredytów i portfolio produktów fi nansowych w porówna-niu do innych państw europejskich. Z  tych też względów można i  na-leży oczekiwać dalszego rozwoju sek-tora fi nansowego w kolejnych latach, w tym w szczególności sektora banko-wego i ubezpieczeniowego.

Rozwój technologiczny – ciągłe wyzwaniaWyzwaniem dla sektora fi nansowego pozostawać będzie także zachodząca rewolucja informacyjno-technolo-giczna, który ma istotny wpływ na sposób sprzedaży usług i produktów fi nansowych. W 2015  r. na rynku pojawiło się kilka nowych podmio-

tów, które dążą do osiągnięcia do-minującej pozycji na polskim rynku w  zakresie usług fi nansowych ofe-rowanych za pomocą nowych tech-nologii. Banki te już dziś blisko współpracują w  obszarze usług fi -nansowych z fi rmami telekomuni-kacyjnymi i producentami sprzętu elektronicznego.Obecnie coraz częściej mówi się także o  czwartej rewolucji przemysłowej, która wiąże się z szybkim rozwojem technologii w  zakresie automatyza-cji, przetwarzania i wymiany danych. Obserwowany boom w tej dziedzinie w istotny sposób zmieni cały system fi nansowy – tak jak to zrobiła już ban-kowość internetowa pod koniec ubie-głego wieku.Wielu obserwatorów zwraca uwagę, że obecna rewolucja przemysłowa nie zna granic, a zatem może w spo-sób niespodziewany zmienić do-tychczasowy układ gospodarczy, a  tym samym również sektor fi -nansowy. W  konsekwencji należy oczekiwać dużych zmian w  sekto-rze fi nansowym, które zarazem po-winny pozytywnie wpływać na jakość i dostępność usług fi nansowych dla klientów.

Autor jest dyrektorem instytutu fi nansów, profesorem Akademii Finansów i Biznesu VistulaBudowa wizerunku firmy finansowej

Istnieje ogólne przekonanie, że budowanie wizerunku fi rmy fi nansowej to proces skomplikowany i czasochłonny. Jednak zmieniające się nawyki konsumentów odnoszące się do kanałów komunikacji, stwarzają dla wielu fi rm szansę na szybsze i sprawniejsze pozyskanie ich uwagi, a co za tym idzie stworzenie unikalnego miejsca w świadomości grupy docelowej. Kluczem do osiągnięcia tego celu jest nastawienie fi rmy na bezpośrednią i transparentną komunikację z klientami oraz konsekwentny plan na budowę klimatu zaufania wokół marki.

Rok w branży finansowejUtrzymujący się kryzys, wahania kursów walut, niskie stopy procentowe i fala upadłości SKOK-ów sprawiły, że miniony rok był trudny dla sektora fi nansowego. Jednocześnie 2015 r. otworzył nowe wyzwania dla krajowego rynku, wynikające tak z jego relatywnego niedorozwoju, jak i rewolucji ICT.

Brak świadomości klientów na temat funkcjonowania produktów fi nansowych można traktować dwojako. Dla jednych może to być trudność w pozyskiwaniu klientów, ale dla aspirującej marki fi nansowej może to być pretekst do komunikacji. Edukacja fi nansowa, oprócz funkcji społecznej może mieć wymiar rynkowy i stać się narzędziem do budowy silnej marki fi nansowej i osiągania efektów sprzedażowych