XIV MIĘDZYNARODOWY PLENER MALARSKI „BARWY MAŁOPOLSKI” MIECHÓW 2013

SPONSORZY MIĘDZYNARODOWEGO

PLENERU MALARSKIEGO

„BARWY MAŁOPOLSKI” MIECHÓW 2013

KARCZMA SIEDLISKO W STRZEŻOWIE II

DWÓR W JABŁONIOWYM SADZIE W GRZYMAŁOWIE

HOTEL ZMECZEK W KSIĄŻU WIELKIM

HOTEL DOSŁOŃCE W DOSŁOŃCU

HOTEL PLANETA W CHARSZNICY

KARCZMA PROMETEUSZ W JAKSICACHPOCZTA POLSKA - ODDZIAŁ W MIECHOWIE

DOM ZDANOWSKICH W CHARSZNICY

BIURO WYSTAW ARTYSTYCZNYCH „U JAKSY” W MIECHOWIE

„BARWY MAŁOPOLSKI” XIV MIĘDZYNARODOWY PLENER MALARSKI

MIECHÓW 2013

WYDARZENIE DOFINANSOWANO ZE ŚRODKÓW WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO

Miechowskie plenery mają już długą tradycję i coraz większy zasięg oddziaływania. Rok 2013 jest pod tym względem bardzo interesujący, co z zadowoleniem obserwuje Burmistrz Miechowa Dariusz Marczewski. Otwarcie poplenerowej wystawy „Barwy Małopol-ski” 2013 rozpoczęto przypomnieniem już zrealizowa-nych wydarzeń i zasygnalizowaniem tego, co ma się jeszcze w tym roku zdarzyć.W dniu 26 kwietnia w Galerii Kunst & Wein w Otten-thal w Austrii otwarto międzynarodową wystawę, której nadano wyraźny akcent miechowski. W jej otwarciu uczestniczyli Ambasador Polski w Wiedniu Romuald Szoka oraz Przewodniczący Parlamentu Krajowego Dolnej Austrii Hans Penz. Przybyli również przedstawiciele władz samorządowych wszystkich szczebli z Burmistrzem Miasta Großriedenthal Fran-

zem Geierem na czele. Austriacki artysta Walter Maringer, dokonując uroczystego otwarcia wysta-wy, podkreślił znaczenie Biura Wystaw Artystycznych „U Jaksy” w tym przedsięwzięciu. Jako wielokrotny uczestnik plenerów „Barwy Małopolski” miał możli-wość poznania w Miechowie artystów polskich i za-granicznych. Zarówno ta wystawa, jak i powstanie galerii w Ottenthal mają korzenie miechowskie, bo to właśnie u nas artysta zdobywał doświadczenia i kon- takty, które zaowocowały tymi przedsięwzięciami.Na dzień 5 listopada 2013 roku zaplanowane jest otwarcie wystawy „Barwy Małopolski” dla Jana Pawła II w Muzeum Archidiecezjalnym Kardynała Karola Wojtyły w Krakowie. Będzie to już dwunasta ekspozycja tej wystawy, która również zrealizowana została na bazie miechowskich plenerów.

Walter Maringer wraz z synem Johannesem zrealizo-wali projekt unijny, tworząc Galerię Sztuki Współcze-snej „KUNST & WEIN” („SZTUKA i WINO”). Właściciel winnicy, Johannes, sponsoruje w czasie wernisaży degustację win, a jego ojciec, Walter, zachęca go-ści do podziwiania i kupowania obrazów. Winnica ma stare korzenie, należała bowiem do pradziadków i dziadków Maringerów. Johannes przejął ją od bliź-niaczego brata swojego ojca – Willego. Johannes ma 24 lata, ukończył najlepszą szkołę winiarską w Austrii, a wcześniej uczył się uprawy winorośli i przetwórstwa, uczestnicząc w pracach wuja i dziadków. Opracował już kilka własnych receptur smakowych. Na wernisa-że do Ottenthal chętnie przyjeżdżają goście nie tyl-ko z pobliskich miejscowości, lecz również z Wiednia.Na zdjęciu Johannes prezentuje swoje dokonania Hansowi Penzowi – Przewodniczącemu Parlamentu Krajowego Dolnej Austrii.

Naukowy wymiar międzynarodowej wystawie zor-ganizowanej w Ottenthal nadał wykład teologa i etyka prof. dr. Karla Heinza Auera, który wygłosił odczyt pt.: „Sztuka jako medium międzynarodowe-go zrozumienia”, podczas którego cytował wiele cennych wypowiedzi wybitnych myślicieli. Jedna z nich – francuskiego pisarza Antoine’a de Saint-Exupéry’ego – brzmi: „Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”. „Samopo-znanie i spojrzenie serca” są przesłankami każdej ar-tystycznej twórczości, którą uważa się za przekracza-jącą granice i poprzez to łączącą ludzi. Wychodząc od tego, „co dusza zawsze wiedziała”, prof. dr Karl Heinz Auer komentował dalej, że jest to: „pełnia du-chowej prawdy, do której szczególnie uparcie dążą artyści. Nawet wtedy gdy ich prace nie zawsze są

od razu zrozumiałe dla odbiorcy, to wczuwając się w swoją podświadomość, podążamy za wyczuwal-nym przesłaniem, zbliżając się do tego, czego czło-wiek ciągle na nowo szuka. Do prawdy i sensu życia, do duchowego bogactwa duszy”.Prof. dr Karl Heinz Auer w swoim wystąpieniu podkreślił znaczenie tej wystawy dla budowania dialogu: „To że razem tutaj się zebraliśmy, ludzie z różnych krajów, przede wszystkim z Polski i Au-strii, aby zająć się sztuką w małym formacie i dać się tym inspirować, jest czymś szczególnym. Czymś szczególnym dlatego, że ta wystawa jest owo-cem długoletnich kontaktów z Międzynarodowym Plenerem Malarskim w Miechowie (Polska). I jest czymś szczególnym, gdyż pokazuje, że sztuka ma charakter wiążący narody”.

W 2014 roku planowana jest wymiana wy-staw pomiędzy Galerią GrenzART w Holla-brunn a BWA „U Jaksy”. Hollabrunn podob-nie jak Miechów jest miastem powiatowym, oddalonym na północ od Wiednia, mniej więcej w takiej samej odległości jak Mie-chów od Krakowa, z porównywalną liczbą mieszkańców. Jest jednak znacznie lepiej zorganizowane w zakresie turystyki, z któ-rej korzystają głównie mieszkańcy Wiednia. Miechów też może wkrótce stać się zielo-ną oazą dla Krakowa. W tym austriackim regionie osiedliło się wielu Polaków, jak np. architekci Krystyna Miller-Gawrzyńska i Stefan Gawrzyński. Wykonując swoje zawo-dy, znajdują też czas na uczestnictwo w wy-darzeniach kulturalnych i współpracę przy polsko-austriackich projektach.

„BARWY MAŁOPOLSKI” 2013

Międzynarodowy Plener „Barwy Małopolski” 2013 miał burzową aurę. Na szczęście po groźnych chmurach szybko się rozpogodziło i pomimo faktu, że zaplanowane fundusze nie wpłynęły na konto organizatorów, plener udało się zrealizować. Z pomocą przyszli właściciele restauracji i hoteli: Karczma „SIEDLISKO” w Strze-żowie II, Hotel „ZAMECZEK” w Książu Wielkim, Agroturystyczny Dwór „W JABŁONIOWYM SADZIE” w Grzyma-łowie i Hotel „DOSŁOŃCE” w Dosłońcu koło Racławic.

Coroczne miechowskie Międzynarodowe Plenery Malarskie „Barwy Mało-polski” zawsze odbywają się w sierpniu i każdego roku trwają zaledwie dwa tygodnie. Artyści przyjeżdżają, malują obrazy i wracają do swoich domów. Ale plony plenerów są bogate. Każdy artysta co roku zostawia w Miechowie jeden obraz. Powstałe w czasie plenerów obrazy trafiają do Starostwa Powia-towego, stanowią także wyposażenie sali obrad Rady Miejskiej w Miechowie, zasilają aukcje charytatywne i promują nasz region. Jeden obraz zdobi hall w Stałym Przedstawicielstwie RP przy Unii Europejskiej w Brukseli. Najbardziej okazały zbiór jest jednak w posiadaniu Biura Wystaw Artystycznych „U Jaksy”. Część zbioru stale jest eksponowana w Salonie Sztuki Współczesnej w Domu Pracy Twórczej im. Stefana Żechowskiego, wzbogacając ofertę kulturalną dla zwiedzających. Spora część zbioru wędruje z wystawą „Barwy Małopolski” dla Jana Pawła II, opracowaną przez BWA „U Jaksy”.

Znaczenie plenerów jest wielorakie. Profesor Stanisław Białogłowicz napisał o nich tak: „Plenery malarskie dają artystom szanse nie tylko do konfronta-cji własnych dokonań artystycznych, wymiany poglądów, wzajemnego po-znania, ale co najcenniejsze, pozwalają na zebranie bogatego materiału twórczego o różnorodnych wątkach pod względem tematycznym, treści przesłania i środków wyrazu. Na plenerach powstają nie tylko obrazy przed-stawiające piękno krajobrazu pełne światła, subtelne i o niezwykłej wrażliwo-ści, ale również abstrakcyjne, na wskroś oryginalne i przestrzenne, głęboko osobiste, a jednocześnie uniwersalne. Są nasycone klimatem zamyślenia nad historią tej ziemi i tęsknoty, wręcz czegoś nieuchwytnego, czegoś co ukazane w twórczych dokonaniach przykuwa uwagę widza i skłania do kontemplacji”.

Na zdjęciu obok: przedszkolaki i ich opiekunki w Salonie Sztuki Współczesnej rozmawiają o prezentowanych obrazach.

Pod lipą w Grzymałowie, olej, 50 x 70 cm x 4

Stanisław Białogłowicz – Rzeszów – Polska

Miro Bucher – Lipany– Słowacja

Cisza miechowskich pól, akryl, 80 x 90 cm

Cisza, olej, 50 x 60 cm

Halina Budziszewska – Siedlce – Polska

Skaidrė Butnoriutė – Wilno – Litwa

Woda i ziemia, akryl, 80 x 60 cm

Żniwa, olej, 60 x 70 cm

Stanisław Chomiczewski – Uhryń – Polska

Barbara Chorążek – Miechów – Polska

Pejzaż, akryl, 24 x 33 cm

Łzy, kamień, 100 x 130 x 85 cm

Janusz Czumaczenko – Łódź – Polska

Marzena Mirewicz-Czumaczenko – Łódź – Polska

Jaksa w drodze do Jerozolimy, ceramika, tech. własna, 10,5 x 20 cm

Anna Dziubas – Nowy Targ – Polska

Utkany latem, tech. mieszana, 68 x 47 cm

Ptasia narada, akryl, 40 x 30 cm

Marek Hołda – Miechów – Polska

Krzysztof Kolarz – Kraków – Polska

Stary dom, tech. mieszana, 70 x 47 cm

Matterhorn, akryl, 70 x 100 cm

Ryszard Kowalewski – Gdańsk – Polska

Saulius Kruopis – Wilno – Litwa

Dawny Miechów, olej, 70 x 90 cm

Eksplozja, akryl, 60 x 80 cm

Anna Kruszec-Wróbel – Miechów – Polska

Janusz Lewandowski – Warszawa – Polska

Szepty, olej, 60 x 40 cm

Outsider, tech. własna, 100 x 80 cm

Walter Maringer – Kirchberg am Wagram – Austria

Rytmy, olej, 60 x 80 cm

Krystyna Olchawa – Miechów – Polska

Paweł Olchawa – Miechów – Polska

Poranna mgła, tech. własna, 50 x 61 cm

Pomarańczowy cień, akryl, 70 x 50 cm

Armin Rieger – Bergfeld – Niemcy

Dorota Sak – Łódź – Polska

Maciek, akryl, 20 x 144 cm

Żar w Miechowie, akryl, 80 x 100 cm

Marek Sak – Łódź – Polska

Jaroslav Uhel – Bańska Bystrzyca – Słowacja

Golgota, olej, akryl, 70 x 50 cm

Miechowski pulsar, Ziemią miechowską malowane, 61 x 58 cm

Antoni Wróblewski – Siedlce – Polska

Jak co roku plener rozpoczął się wysta-wą indywidualną ar-tysty będącego jego uczestnikiem. Tym ra-zem swoją twórczość zaprezentował Anto-ni Wróblewski, który już od kilkunastu lat maluje ziemią. Zie-mia, ta po której stą-pamy i ta wyniesiona na piedestał sztuki, dla artysty stanowi sacrum. Wiceprezes Zarządu Głównego ZPAP Ryszard Kowa-lewski wygłosił ob-szerny referat na ten temat.

Zwykle na plenery zapraszani są artyści ma-larze, ale jak w każdej regule, także i tu zda-rzają się wyjątki, które jednak w przyszłości mogą przekształcić plenery malarskie w ma-larsko-rzeźbiarskie. Artysta rzeźbiarz Janusz Czumaczenko przybył z misją wykonania rzeź-by plenerowej w ogrodzie przy Dworku „Za-cisze”. Praca w kamieniu jest bardzo trudna. Najpierw trzeba ten kamień sprowadzić, po-tem poddać obróbce, przetransportować na docelowe miejsce i ustawić właściwie wzglę-dem architektury i światła. Rzeźba – dwa gła-zy symbolizujące góry, z wyrzeźbioną szczeli-ną pośrodku – nosi tytuł „Łzy”.Rzeźba zadedykowana harcmistrzowi Ryszar-dowi Chwastkowi powstała dzięki inicjatywie jego przyjaciół.

U państwa Marty i Ireneusza Trybulców w Grzymałowie zawsze panuje dworska atmosfera. Wieczorne spotkania z muzyką dawną przenoszą gości w odległe, minione czasy, wprawiając w nastrój duchowej tęsknoty za przeszłością.

Spotkanie w pracowni prof. Wincentego Kućmy w Krakowie miało charakter gościnnej wizyty, podczas której artyści mieli możliwość poznania warsztatu i technologii rzeźbiarskiej na różnych etapach powstawania rzeźby. Od modelunku w glinie poprzez odlewy gipsowe aż po finalne dzieło, jakim jest odlew w brązie. Niezwykła at-mosfera pracowni, emanująca pracowitością artysty i różnorodnością podejmowanych przez niego realizacji, budzi respekt i pokorę wobec tak bogatego dorobku twórczego. Uczestnicy plene-ru byli też świadkami powstawania rzeźby przed-stawiającej Macieja Miechowitę, która stanie na placu w pobliżu Galerii „U Jaksy” we wrześniu 2013 roku. Artyści zwiedzili również galerię rzeźb w przy-domowym ogrodzie Profesora.

Walter Maringer z Austrii i Armin Rieger z Niemiec, zwiedzając pracownię, nie tylko podziwiali rzeźby, ale rozmawia-li też o własnej twórczości. Armin jest artystą ceramikiem, więc szczególną uwagę zwraca na formę dzieła. Kształt jest dla niego tak samo ważny jak dla rzeźbiarza, ale faktura tych dwu różnych dzieł rządzi się już odmiennymi prawami. Ponadto ceramikę można dekorować za pomocą technik malarskich, a uszla-chetnianie rzeźb z brązu stosuje się jedy-nie poprzez patynowanie. Wzajemne wizytowanie pracowni arty-stów, którzy uprawiają różne dyscypli-ny plastyczne, niesie ze sobą element zaskoczenia i duży ładunek twórczej inspiracji.

Ceramika Armina Riegera

Wycieczki do Krakowa są stałym punktem w programie imprez plenerowych. Szczególnie jest to ważne dla obcokrajowców, którzy zgłaszając swoje uczestnictwo w plenerze w Miechowie, sygnalizują, że chcieliby też zwiedzić Kraków. Dla Armina Riege-ra oraz dla Skaidrė Butnoriutė i Sauliusa Kruopisa była to pierw-sza wizyta w stolicy województwa małopolskiego. Wileński arty-sta malarz, Saulius Kruopis, zawsze jest przygotowany do pracy w plenerze i nic nie jest mu w stanie przeszkodzić w sporządze-niu szkicu malarskiego dla upamiętnienia zwiedzanego miasta.

Gościnna ziemia miechowska spra- wia, że wszędzie czujemy się do-brze. W ogrodzie u Barbary i Józefa Trzcionków, Wójt Gminy Charsznica Jan Żebrak zaprosił artystów i gości do wspólnego zdjęcia, a gospodarz domu przyjął wszystkich w staropol-skim stylu, zastawiając stół charsz-nickimi potrawami. Sentymentalne, pożegnalne spotkanie w przeddzień zakończenia pleneru – w domu Zda-nowskich i Trzcionków – zapisało się w pamięci artystów ciepłą, rodzin-ną atmosferą.

Wernisaż wystawy poplenerowej zawsze budzi zaciekawienie i cieszy się dużą frekwencją nie tylko mie-chowian. Artystyczną oprawę wernisażu w 2013 roku wypełnił muzyką, śpiewem i poezją krakowski bard Leszek Długosz.

Plener kończy się ekspozy-cją nowo powstałych dzieł na wystawie poplenerowej. Wernisaż zawsze jest ważnym wydarzeniem artystycznym i uczestniczy w nim z roku na rok coraz więcej gości. Trudno wszystkich pomieścić w niezbyt obszernych piwni-cach Galerii „U Jaksy” i dla-tego druga część wernisażu odbywa się w Dworku „Za-cisze”, przy którym jest roz-legły ogród. Leszek Długosz podczas swojego koncertu „testował” fortepian, o któ-ry niedawno wzbogacił się Dworek.

Przed odjazdem jeszcze jedno sen-tymentalne spojrzenie na dokona-nia minionych lat eksponowane w Salonie Sztuki Współczesnej. Ja-nusz Lewandowski z Warszawy ma co wspominać, bo prezentowa-ne są tu jego cztery obrazy. Każdy z innego pleneru. Dla artysty to już historia, a dla miechowian ciągła możliwość ich oglądania. W Salonie Sztuki skolekcjonowano kilkadziesiąt obrazów wielu wybit-nych współczesnych artystów. Te zbiory są majątkiem gromadzonym dla pokoleń. Są tu obrazy Stanisła-wa Sachy Stawiarskiego, który uro-dził się na ziemi miechowskiej, a na swoje artystyczne życie wybrał Saint-Tropez we Francji. Jednak nie zapo-mina o rodzinnych stronach, prze-kazując do zbiorów kolejne obrazy. Są też prace profesorów krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych: obrazy Al-lana Rzepki, Stanisława Batrucha, Leszka Misiaka, Ewy Kutermak-Ma-dej i Józefa Murzyna oraz rzeźby Wincentego Kućmy, Krystyny No-wakowskiej i Ewy Janus. W salonie prezentowane są również obrazy artystów z innych uczelni: Stanisła-wa Baja (ASP Warszawa), Stanisła-wa Białogłowicza (Uniwersytet Rze-szowski), Doroty i Marka Saków (ASP Łódź), Franciszka Maśluszczaka (Poli-technika Warszawska) oraz artystów zagranicznych z Austrii, Słowacji, Litwy, Kurdystanu, Włoch, Francji, Finlandii oraz innych państw. Nie sposób wszystkich wymienić. Warto przyjść i zobaczyć! W Salonie często odbywają się wy-kłady i pogadanki o sztuce.

ISBN 978-83-63753-11-5

Wydawca:Biuro Wystaw Artystycznych „U Jaksy”Plac Kościuszki 3a, 32-200 MiechówMiechów 2013

Opracowanie katalogu:Krystyna Olchawa – opracowanie merytorycznePaweł Olchawa – opracowanie graficzne i przygotowanie do drukuJadwiga Zielińska – korekta Paweł Olchawa, Kazimierz Olchawa – fotografie

© Copyright by Biuro Wystaw Artystycznych „U Jaksy” w Miechowie 2013

Druk:Drukarnia SKLENIARZ, ul. Lea 118, 30-133 Kraków

„Krówki Miechowskie” produkowane przez Okręgową Spółdzielnię Mleczarską w Miechowie

GAL

ERIA

„U JAKSY” W MIECHOW

IE

BIU

RO

W

YS TAW AR TY ST YCZNY

CH