#05 15.07.2011

4
Redaktor naczelny: Grzegorz Kozicki • Wydawca: Strefa Biznesu Media Centrum s.c., ul. Opolska 22, 40-084 Katowice • NiP: 634-276-78-48 • tel. (32) 781-11-58 • fax (32) 781-11-57 • e-mail: [email protected] DtP: STP KorGraf S.C. Katowice Wiek ja ko ści – Mar ka Bo ry go to wa rzy szy Po l a kom od wie l u lat, cho c iaż sam pro dukt nie- ustan nie się prze cież zmie nia... –... oczy wi ście, trud no by wdo bie nie - zwy kle szyb ko po stę pu ją cych zmian tech no lo gicz nych na sze wy ro by nie ewo l u owa ł y wraz z ryn k iem. Nasz asor - ty ment zmie nia się ra zem zod bior ca mi iwy ma ga n ia m i ryn ku, co zwy k le po c ią- ga zaso bą nie tyl ko ko n iecz ność mo der- ni za c ji tech n icz nej, ale i po s trze ga n ia sa - me go pro duk tu. Pa mię ta jąc otym, że za wsze zna leźć moż na po le douspraw- nie nia pro ce sów pro duk cyj nym bądź też dal sze go udo sko na l e n ia na szych pro - duk tów kon se kwent nie pra cu je my nadroz wią za nia mi, któ rych ce lem jest wy prze dze n ie po t rzeb klien t ów, aro sną - ca dy na mi ka przy cho dów i zy sków utwier dza nas wprze ko na niu, iż do sko- na le wy wią zu je my się zte go za da nia. – Roz wój fir my to jed no, ale wraz zmoc niej szą po zy cją ryn ko wą wzra- sta rów nież jej od po wie dzial ność. Wja ki spo sób utrzy mu je cie rów no- wa gę mię dzy wy so ką ja ko ścią pro- duk tów aochro ną śro do wi ska? – Rów no wa ga ta jest wy pad ko wą kil- ku czyn ni ków. Popierw sze – przy ję - li śmy fi lo zo fię mi ni ma li za cji wpły wu naśro do wi sko na tu ral ne. Na sza bran- ża słu ży czło wie ko wi, ale mo że szko- dzić je go oto cze niu, ato śle pa ulicz- ka, wktó rej nie chce my się zna leźć. Stąd nie co dzien na dba łość oto, aby na- sze dzia ła nia oraz ich efek ty mia ły jak naj mniej szy wpływ nana tu rę. Po sia- da my oczy wi ście wszel kie wy ma ga ne ze zwo le nia i cer ty fi ka ty ko niecz ne dopro wa dze nia dzia łal no ści pro duk- cyj nej, ale nie po prze sta je my nanor- mach ze wnętrz nych suk ce syw nie roz- wi ja jąc swo je. War te pod kre śle nia jest tak że do świad cze nie ka dry pra cow ni- czej, któ ra do sko na le wy ko nu je po wie- rzo ne jej obo wiąz ki. Gdy za brak nie ludz kiej kom pe ten cji każ da nor ma jest tyl ko teo rią bez prze ło że nia naprak ty kę. – W2011 ro ku zna ko mi ta rocz ni ca. – 100 lat ist nie nia to nie zwy kle dłu gi okres, szcze gól nie dla pol skich firm pro duk cyj nych. Pro szę so b ie wy obra z ja k i to skok tech no l o g icz ny, ja ko ścio wy, zmia ny spo so bów my ś le n ia. Oka zu j e się, że umie j ęt ność ada p ta c ji, któ ra prze pro- wa dzi ła nas przez dzie jo we za wi ro wa- nia jest klu czem dosuk ce su tak że idziś. Ela stycz ność, po sia da nie umie jęt no ści do s to so wa n ia pro f i l u pro duk c ji do ocze - ki wań ipo trzeb klien tów – to są ce chy, któ re w2011 ro ku de cy du j ą o prze t rwa- niu naeu ro pej skim ryn ku. Świa do mie po świę ca my ty le cza su ba da niom icią- głe mu do sko na l e n iu na szej ofer t y. Je s tem dum na, że przez100 lat ist nie nia uda ło nam się zbu do wać sil ną mar kę, któ ra zna na jest nie mal każ de mu wPol sce. – Aż chce się za py tać czym za sko czy nas ko lej ne stu le cie? – Do praw dy trud no na wet się gać my- ślą tak da le ko, jed nak naj bliż sza przy szłość nie jest żad ną ta jem ni cą. Sta wia my na bran żę mo to ry za cyj ną i pla nu je my roz wi jać się głów nie wtym kie run ku. Prze ję li śmy wubie- głym ro ku klu czo we za kła dy wło- skiej gru py Ma flow, pro du ku ją cej kom po nen ty dla seg men tu au to mo ti- ve. Na szą am bi cją jest do łą cze nie do gro na naj więk szych do staw ców dla tej gru py od bior ców. Bo ry szew eRG S.a. nal eży do jednej z naj w iększych w Polsce grup przemysłowych – Grupy Ka- pitał o wejBO RySZeW S.a. W tym ro ku mi j a 100 lat dzia ł al no ścifir my,zna nejm.in.zpro duk c ji pły- nówBO Ry GOod zna czo n ychty tu ł em Pol ska Ja kość 2011. O kon dy c ji ju b il a tamó w iMał go rza ta iwa- nej ko,prezeszarządu spół k i. Z prezesem zarządu Wojskowych Zakładów Uzbrojenia S.A. ZDZi Sła WeM Ju CHa CZeM, rozmawia Michał Czyczyło. – Spół ka dzia ła zpo wo dze niem odpo nadpół wie ku natrud nym ryn ku uzbro je nia... – Ow szem. Je ste śmy spe cja li stycz- nym za kła dem ra kie to wej tech ni ki obron nej, przede wszyst k im śred n ie- go ida le kie go za się gu. Nie ustan nie się roz wi ja my, po sze rza my za kres ofe ro wa nych usług oraz in we stu je- my wja kość. Obec n ie w ofer c ie mo - der ni za cyj nej, re mon to wej ipro duk- cyj nej ma my po nad 150 po zy cji asor ty men to wych. – Te wy sił ki zo sta ły do strze żo ne i do ce nio ne – za owo co wa ło to zdo by ciem ty tu łu Pol ska Ja - kość2011. Jak sko men tu je Pan fakt otrzy ma nia te go pre sti żo- we go wy róż nie nia? – WZU poraz ko lej ny udo wod ni- ły, że łą cząc fa cho wą wie dzę zdo - świad cze niem za wo do wym są przed się bior stwem świad czą cym usłu gi nanaj wyż szym po zio mie. Je- ste śmy fir mą pro fe sjo nal ną, wspie- ra ją cą pol ską myśl tech nicz ną, po- sia da ją cą zdol ność spro sta nia wy ma ga niom obec nych cza sów. Fir mą, któ ra udo wod ni ła, że wpol- skiej bran ży pro duk cji uzbro je nia oraz je go mo der ni za cji ire mon tów, nie tyl ko moż na osią gać wzrost iprzy no sić zy ski, ale tak że two rzyć no we ge ne ra cje skom pli ko wa nych pro duk t ów, któ re moż nasprze da wać w Pol sce i w kra j ach NA TO. Pro mu - je my roz wój no wych tech no lo gii i wdra ża nie in no wa cyj nych roz- wią zań wtech ni ce ra kie to wej. – Fir ma dzia ła też pręż nie naryn- ku mię dzy na ro do wym ja ko spe- cja li stycz ny za kład ra kie to wej tech ni ki obron nej – Zga dza się. Spe cja li za cja ta do ty- czy mo der ni za cji ire mon tów prze- ciw lot ni czych ze sta wów ra kie to- wych ze szcze gól nym na ci skiem nasys te my ra dio lo ka cyj ne wstęp ne- go wy kry wa nia, na pro wa dza nia, sys te my opto elek tro nicz ne oraz wła snej pro duk cji sys te my iden ty- fi ka cji. Osią gnię cia Za kła du wtym za kre sie spo tka ły się z wy so kim uzna niem wśród pol skich in ży nie- rów ina ukow ców oraz mię dzy na - ro do wych eks per tów ispe cja li stów woj sko wych. Za kład osią gnął zna- czą cą po zy cję w mię dzy na ro do- wej gru pie przed się biorstw mo der- ni zu ją cych uzbro je nie ra kie to we ijest jed nym zprzo du ją cych naryn- ku eu ro pej skim wtym za kre s ie. Mo- der ni za cje tech ni ki ra kie to wej opra- co wa ne iwdro żo ne przez spół kę są wpeł ni prze ba da ne oraz wpro wa- dzo ne nauzbro je nie Sił Zbroj nych RP. Za owo co wa ło to tak że kon trak- ta mi naryn ku mię dzy na ro do wym: dla Ar mii Wę gier skiej, Ar mii Nie- miec kiej, Kró lew skich Sił Po wietrz- nych Wiel kiej Bry ta nii oraz Ar mii USA. Na le ży wtym miej scu pod- kre ślić, że wszyst kie kon trak ty spół- ka wy gra ła wmię dzy na ro do wych prze tar gach w któ rych uczest ni- czy li rów nież li de rzy mię dzy na ro- do we go ryn ku zbro je nio we go. – Jest to więc nie wąt pli wie po wód do du my... – Napew no, tym bar dziej, że wszyst kie opra co wa ne przez WZU mo der ni za cje tech ni ki ra kie to wej umoż li wia ją ce dal sze bo jo we wy ko- rzy s ta n ie sprzę t u bę dą ce go nauzbro- je niu pol skich Sił Zbroj nych oraz in- nych ar mii so jusz ni czych zo sta ły pod ję te we wła snym Ośrod ku Ba- daw czo-Roz wo jo wym w opar ciu oswój po ten cjał in te lek tu al ny, wła- sne kon struk cje imię dzy na ro do wą ko ope ra cję. Już dziś moż nastwier - dzić, że wsto sun ku doza i n we s to wa - nych środ ków, efek ty mo der ni za cji ze sta wów są im po nu ją ce, auzy ska- ny przy rost moż li wo ści bo jo wych, sta wia je podwzglę dem cha rak te ry- styk tech nicz no-tak tycz nych wśród sprzę tu now szej ge ne ra cji. – Wko lej ne la ta Spół ka wcho dzi zugrun to wa ną po zy cją? – Po zy cja ja ką WZU osią gnę ły naryn ku uzbro je nia sta no wi do brą per spek ty wę dla za kła du imoż li - wość dal sze go roz wo ju namię dzy- na ro do wym ryn ku. Ce lem naj- waż niej szym jest za spo ka ja nie za po trze bo wa nia nasze ro ko ro zu- mia ną mo der ni za cję tech ni ki ra kie- to wej. Wie lu obec nych ipo ten cjal- nych klien tów po sia da tech ni kę ra kie to wą, któ ra ob li ga to ryj nie wy ma ga mo der ni za cji umoż li wia- ją cej jej dal sze bo jo we wy ko rzy- sta nie wce lu uzy ska nia sprzę tu zu- peł nie no wych pa ra me trach sto so wa nych na współ cze snym po lu wal ki. Pla nu je my eks pan sję na ko lej ne ryn ki kra jów Eu ro py, Ame ry ki, Azji iAfry ki do sto so wu- jąc ofer tę doin dy wi du al nych wy- ma gań klien tów wróż nych czę- ściach świa ta. Pol ska ja kość – mię dzy na ro do wy pre stiż Wła ści we za sa dy biz ne su Z SyLWeStReMCeRań SKiM, prezesem Spółdzielni Spożywców MOKPOL rozmawia Grzegorz Kozicki –Gra tu lu ję przy zna nej na gro - dy. To suk ces ca ł ej ka dry pra cow- ni ków. Dzię ku ję. Spół dziel nia jest for mą praw ną, dla któ rej ja kość za - trud nie nia iod po wie dzial ność pra - co daw cy zaroz wój pra cow ni ków idą ze so bą wpa rze. Two rzy my bo wiem nie tyl ko biz nes, ale i wspól no tę. My nie wal czy my zKo dek sem Pra cy, jest on ra czej na szym sprzy mie rzeń cem wtwo - rze niu wła ści wej kul tu ry biz ne - so wej. –Fir ma wy raź nie ce chu je się sys te ma tycz ną iprze my śla ną in - we sty cją wka pi tał ludz ki. Ja kie moż li wo ści otrzy mu je pra cow nik i ja kie „za ple cze” gwa ran tu je mu pra co daw ca? –Zprzy kro ścią ob ser wu j ę, że fir- my naryn ku de ta licz nym nie wie le ofe ru ją swo im pra cow ni kom. Wal - ka o kosz t y nie mo że stać się uza sad - nie n iem dla za t rud n ia n ia bez umów, lub „cwa niac twa” przyich za wie ra - niu. Pła ce nie wszyst kich skła dek ZUS to rze czy wi sta in we sty cja w przy szłość na szych pra cow ni - ków. Wy na gro dze nia whan dlu de- ta licz nym nie na le żą do naj wyż- szych. Sta ra my się, by nasz po ziom był po wy żej śred niej. Na si pra cow - ni cy ko rzy s ta j ą z sys t e mu szko l e n io - we go, opie ki me dycz nej, fun du szu so cjal ne go. Or ga ni zu je my – cie szą - ce się du żą po pu l ar no ścią – wy c iecz - ki kra jo we iza gra nicz ne. Ni gdy nie za po mi na my ona szych pra cow ni- kach przedświę ta mi. Ra da Nad zor - cza i Za rząd ro bią wszyst ko, by po - czu cie ze spo łu by ło sil ne, bo to naj sku t ecz n iej sza dro ga dozdo by wa - nia prze wa gi ryn ko wej. –Dzię ku je zaroz mo wę iży czę oczy wi ście dal szych suk ce sów. Spół dziel n iaSpo żyw cówMOK POLzWar sza wyzdo by łaty tułOd po w ie dzial nyPra co daw ca–Li der HR 2011. Dba łość o roz wój ka dry oraz two rze n iekom for to wychibezp iecz nych wa run ków pra cy totyl ko niektóreargu menty,któreza decy do wa ły o sukces iefir my. Ranking najlepszych przedsiębiorstw energetyki cieplnej za rok 2011 Każ de go nie mal dnia wokre s ie je s ien - no – zi mo wym ko rzy s ta my z ich usług nie dokoń ca bę dąc wpeł ni świa do mym kto, jak igdzie pra cu je nanasz kom fort. Re- dak cja Stre fy Go spo dar ki po sta no wi ła przyj rzeć się do kład niej bran ży cie płow- ni czej wna szym kra ju wy ła nia jąc kra jo- wych li de rów. Okoń co wej kla sy f i ka c ji za - de cy do wa ło wie le aspek tów ta kich jak ana li za za awan so wa nia tech no lo gicz ne- go, kon dy cji fi nan so wej spół ek, wdra ża- nej po li ty ki ja ko ści jak rów nież za an ga- żo wa nia przed się biorstw w ży cie spo łecz no ści lo kal nej ispra wy eko lo gii. Po n i żej przed s ta w ia my Pań s twu peł ną li- stę naj lep szych we dług na sze go Ran kin- gu przed się biorstw, wdal szej czę ści nu- me ru pre zen tu je my bli żej kra jo wych li de rów bran ży cie p łow n i czej – za pra sza - my dolek tu ry. 1. GPEC –Gdań skie Przed s ię b ior s two Ener ge t y k i Ciepl nej Sp. z o.o. 2. Lu bel skie Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nejSp. zo.o. Ko mu nal ne Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nejSp. zo.o. wByd goszczy 3. Miej ska Ener ge ty ka Ciepl naSp. zo.o. wKo sza li nie 4. Miej skie Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nejSp. zo.o. zRze szo wa 5. Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nejS.A. wKa li sza Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nej wCie cha no wieSp. zo.o. 6. Miej skie Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nejSp. zo.o. we Wło cław ku 7. PEC Geo ter mia Pod ha lań skaS.A. 8. Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nej wPrze my śluSp. zo.o. / Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nejSp. zo.o. wBeł cha to wie 9. Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nejSp. zo.o. wStar gar dzie Szcze ciń skim 10. ENER GA OPECSp. zo.o. wOstro łę ce DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNY www.strefa-biznesu.com.pl NR 5 (5) 15 lipca 2011 r.

Upload: strefa-gospodarki

Post on 28-Mar-2016

234 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

 

TRANSCRIPT

Page 1: #05  15.07.2011

Redaktor� naczelny: Grzegorz Kozicki • Wydawca: Strefa Biznesu Media Centrum s.c., ul. Opolska 22, 40-084 Katowice • NiP:� 634-276-78-48 • tel. (32) 781-11-58

• fax (32) 781-11-57 • e-mail:�[email protected] • DtP: STP KorGraf S.C. Katowice

Wiek ja ko ści

– Mar ka Bo ry go to wa rzy szy Po la komod wie lu lat, cho ciaż sam pro dukt nie -ustan nie się prze cież zmie nia... – ... oczy wi ście, trud no by w do bie nie -zwy kle szyb ko po stę pu ją cych zmiantech no lo gicz nych na sze wy ro by nieewo lu owa ły wraz z ryn kiem. Nasz asor -ty ment zmie nia się ra zem z od bior ca mii wy ma ga nia mi ryn ku, co zwy kle po cią -ga za so bą nie tyl ko ko niecz ność mo der -ni za cji tech nicz nej, ale i po strze ga nia sa -me go pro duk tu. Pa mię ta jąc o tym, żeza wsze zna leźć moż na po le do uspraw -nie nia pro ce sów pro duk cyj nym bądźteż dal sze go udo sko na le nia na szych pro -duk tów kon se kwent nie pra cu je my

nad roz wią za nia mi, któ rych ce lem jestwy prze dze nie po trzeb klien tów, a ro sną -ca dy na mi ka przy cho dów i zy skówutwier dza nas w prze ko na niu, iż do sko -na le wy wią zu je my się z te go za da nia.– Roz wój fir my to jed no, ale wrazz moc niej szą po zy cją ryn ko wą wzra -sta rów nież jej od po wie dzial ność.W ja ki spo sób utrzy mu je cie rów no -wa gę mię dzy wy so ką ja ko ścią pro -duk tów a ochro ną śro do wi ska?– Rów no wa ga ta jest wy pad ko wą kil -ku czyn ni ków. Po pierw sze – przy ję -li śmy fi lo zo fię mi ni ma li za cji wpły wuna śro do wi sko na tu ral ne. Na sza bran -ża słu ży czło wie ko wi, ale mo że szko -dzić je go oto cze niu, a to śle pa ulicz -ka, w któ rej nie chce my się zna leźć.Stąd nie co dzien na dba łość o to, aby na -sze dzia ła nia oraz ich efek ty mia ły jaknaj mniej szy wpływ na na tu rę. Po sia -da my oczy wi ście wszel kie wy ma ga neze zwo le nia i cer ty fi ka ty ko niecz nedo pro wa dze nia dzia łal no ści pro duk -cyj nej, ale nie po prze sta je my na nor -mach ze wnętrz nych suk ce syw nie roz -wi ja jąc swo je. War te pod kre śle nia jesttak że do świad cze nie ka dry pra cow ni -czej, któ ra do sko na le wy ko nu je po wie -rzo ne jej obo wiąz ki. Gdy za brak nieludz kiej kom pe ten cji każ da nor majest tyl ko teo rią bez prze ło że niana prak ty kę.

– W 2011 ro ku zna ko mi ta rocz ni ca.– 100 lat ist nie nia to nie zwy kle dłu giokres, szcze gól nie dla pol skich firmpro duk cyj nych. Pro szę so bie wy obra zićja ki to skok tech no lo gicz ny, ja ko ścio wy,zmia ny spo so bów my śle nia. Oka zu je się,że umie jęt ność ada pta cji, któ ra prze pro -wa dzi ła nas przez dzie jo we za wi ro wa -nia jest klu czem do suk ce su tak że i dziś.Ela stycz ność, po sia da nie umie jęt no ścido sto so wa nia pro fi lu pro duk cji do ocze -ki wań i po trzeb klien tów – to są ce chy,któ re w 2011 ro ku de cy du ją o prze trwa -niu na eu ro pej skim ryn ku. Świa do miepo świę ca my ty le cza su ba da niom i cią -głe mu do sko na le niu na szej ofer ty. Je stemdum na, że przez 100 lat ist nie nia uda łonam się zbu do wać sil ną mar kę, któ razna na jest nie mal każ de mu w Pol sce. – Aż chce się za py tać czym za sko czynas ko lej ne stu le cie?– Do praw dy trud no na wet się gać my -ślą tak da le ko, jed nak naj bliż sza przy szłość nie jest żad ną ta jem ni cą.Sta wia my na bran żę mo to ry za cyj nąi pla nu je my roz wi jać się głów niew tym kie run ku. Prze ję li śmy w ubie -głym ro ku klu czo we za kła dy wło -skiej gru py Ma flow, pro du ku ją cejkom po nen ty dla seg men tu au to mo ti -ve. Na szą am bi cją jest do łą cze niedo gro na naj więk szych do staw cówdla tej gru py od bior ców.

Bo�ry�szew�eRG S.a.�na�le�ży�do jed�nej�z naj�więk�szych�w Pol�sce�grup�prze�my�sło�wych�–�Gru�py�Ka�-pi�ta�ło�wej�BO�Ry�SZeW S.a.�W tym�ro�ku�mi�ja 100�lat�dzia�łal�no�ści�fir�my,�zna�nej�m.in.�z pro�duk�cji�pły�-nów�BO�Ry�GO�od�zna�czo�nych�ty�tu�łem�Pol�ska�Ja�kość 2011.�O kon�dy�cji�ju�bi�la�ta�mó�wi�Mał�go�rza�ta�iwa�-nej�ko,�pre�zes�za�rzą�du�spół�ki.�

Z pre ze sem za rzą duWoj sko wych Za kła dówUzbro je nia S.A.ZDZi�Sła�WeM�Ju�CHa�CZeM,roz ma wia Mi chał Czy czy ło.

– Spół ka dzia ła z po wo dze niemod po nad pół wie ku na trud nymryn ku uzbro je nia...– Ow szem. Je ste śmy spe cja li stycz -nym za kła dem ra kie to wej tech ni kiobron nej, przede wszyst kim śred nie -go i da le kie go za się gu. Nie ustan niesię roz wi ja my, po sze rza my za kresofe ro wa nych usług oraz in we stu je -my w ja kość. Obec nie w ofer cie mo -der ni za cyj nej, re mon to wej i pro duk -cyj nej ma my po nad 150 po zy cjiasor ty men to wych.– Te wy sił ki zo sta ły do strze żo nei do ce nio ne – za owo co wa ło tozdo by ciem ty tu łu Pol ska Ja -kość 2011. Jak sko men tu je Panfakt otrzy ma nia te go pre sti żo -we go wy róż nie nia?– WZU po raz ko lej ny udo wod ni -ły, że łą cząc fa cho wą wie dzę z do -świad cze niem za wo do wym sąprzed się bior stwem świad czą cymusłu gi na naj wyż szym po zio mie. Je -ste śmy fir mą pro fe sjo nal ną, wspie -ra ją cą pol ską myśl tech nicz ną, po -sia da ją cą zdol ność spro sta niawy ma ga niom obec nych cza sów.Fir mą, któ ra udo wod ni ła, że w pol -skiej bran ży pro duk cji uzbro je niaoraz je go mo der ni za cji i re mon tów,nie tyl ko moż na osią gać wzrosti przy no sić zy ski, ale tak że two rzyćno we ge ne ra cje skom pli ko wa nychpro duk tów, któ re moż na sprze da waćw Pol sce i w kra jach NA TO. Pro mu -je my roz wój no wych tech no lo giii wdra ża nie in no wa cyj nych roz -wią zań w tech ni ce ra kie to wej.

– Fir ma dzia ła też pręż nie na ryn -ku mię dzy na ro do wym ja ko spe -cja li stycz ny za kład ra kie to wejtech ni ki obron nej– Zga dza się. Spe cja li za cja ta do ty -czy mo der ni za cji i re mon tów prze -ciw lot ni czych ze sta wów ra kie to -wych ze szcze gól nym na ci skiemna sys te my ra dio lo ka cyj ne wstęp ne -go wy kry wa nia, na pro wa dza nia,sys te my opto elek tro nicz ne orazwła snej pro duk cji sys te my iden ty -fi ka cji. Osią gnię cia Za kła du w tymza kre sie spo tka ły się z wy so kimuzna niem wśród pol skich in ży nie -rów i na ukow ców oraz mię dzy na -ro do wych eks per tów i spe cja li stówwoj sko wych. Za kład osią gnął zna -czą cą po zy cję w mię dzy na ro do -wej gru pie przed się biorstw mo der -ni zu ją cych uzbro je nie ra kie to wei jest jed nym z przo du ją cych na ryn -ku eu ro pej skim w tym za kre sie. Mo -der ni za cje tech ni ki ra kie to wej opra -co wa ne i wdro żo ne przez spół kę sąw peł ni prze ba da ne oraz wpro wa -dzo ne na uzbro je nie Sił Zbroj nychRP. Za owo co wa ło to tak że kon trak -ta mi na ryn ku mię dzy na ro do wym:dla Ar mii Wę gier skiej, Ar mii Nie -miec kiej, Kró lew skich Sił Po wietrz -nych Wiel kiej Bry ta nii oraz Ar miiUSA. Na le ży w tym miej scu pod -kre ślić, że wszyst kie kon trak ty spół -ka wy gra ła w mię dzy na ro do wychprze tar gach w któ rych uczest ni -czy li rów nież li de rzy mię dzy na ro -do we go ryn ku zbro je nio we go.– Jest to więc nie wąt pli wie po wóddo du my...– Na pew no, tym bar dziej, żewszyst kie opra co wa ne przez WZUmo der ni za cje tech ni ki ra kie to wejumoż li wia ją ce dal sze bo jo we wy ko -rzy sta nie sprzę tu bę dą ce go na uzbro -

je niu pol skich Sił Zbroj nych oraz in -nych ar mii so jusz ni czych zo sta łypod ję te we wła snym Ośrod ku Ba -daw czo -Roz wo jo wym w opar ciuo swój po ten cjał in te lek tu al ny, wła -sne kon struk cje i mię dzy na ro do wąko ope ra cję. Już dziś moż na stwier -dzić, że w sto sun ku do za in we sto wa -nych środ ków, efek ty mo der ni za cjize sta wów są im po nu ją ce, a uzy ska -ny przy rost moż li wo ści bo jo wych,sta wia je pod wzglę dem cha rak te ry -styk tech nicz no -tak tycz nych wśródsprzę tu now szej ge ne ra cji. – W ko lej ne la ta Spół ka wcho dziz ugrun to wa ną po zy cją?– Po zy cja ja ką WZU osią gnę ły

na ryn ku uzbro je nia sta no wi do brąper spek ty wę dla za kła du i moż li -wość dal sze go roz wo ju na mię dzy -na ro do wym ryn ku. Ce lem naj -waż niej szym jest za spo ka ja nieza po trze bo wa nia na sze ro ko ro zu -mia ną mo der ni za cję tech ni ki ra kie -to wej. Wie lu obec nych i po ten cjal -nych klien tów po sia da tech ni kęra kie to wą, któ ra ob li ga to ryj niewy ma ga mo der ni za cji umoż li wia -ją cej jej dal sze bo jo we wy ko rzy -sta nie w ce lu uzy ska nia sprzę tu zu -peł nie no wych pa ra me trachsto so wa nych na współ cze snympo lu wal ki. Pla nu je my eks pan sjęna ko lej ne ryn ki kra jów Eu ro py,Ame ry ki, Azji i Afry ki do sto so wu -jąc ofer tę do in dy wi du al nych wy -ma gań klien tów w róż nych czę -ściach świa ta.

Pol ska ja kość– mię dzy na ro do wy pre stiż

Wła ści we za sa dy biz ne su

Z SyL�We�StReM�Ce�Rań�SKiM, pre ze sem Spół dziel ni Spo żyw ców MOK POL roz ma wiaGrze gorz Ko zic ki

– Gra tu lu ję przy zna nej na gro -dy. To suk ces ca łej ka dry pra cow -ni ków.

– Dzię ku ję. Spół dziel nia jestfor mą praw ną, dla któ rej ja kość za -trud nie nia i od po wie dzial ność pra -co daw cy za roz wój pra cow ni kówidą ze so bą w pa rze. Two rzy my bo wiem nie tyl ko biz nes, alei wspól no tę. My nie wal czy myz Ko dek sem Pra cy, jest on ra czejna szym sprzy mie rzeń cem w two -

rze niu wła ści wej kul tu ry biz ne -so wej.

– Fir ma wy raź nie ce chu je sięsys te ma tycz ną i prze my śla ną in -we sty cją w ka pi tał ludz ki. Ja kiemoż li wo ści otrzy mu je pra cow niki ja kie „za ple cze” gwa ran tu jemu pra co daw ca?

– Z przy kro ścią ob ser wu ję, że fir -my na ryn ku de ta licz nym nie wie leofe ru ją swo im pra cow ni kom. Wal -ka o kosz ty nie mo że stać się uza sad -nie niem dla za trud nia nia bez umów,lub „cwa niac twa” przy ich za wie ra -niu. Pła ce nie wszyst kich skła dekZUS to rze czy wi sta in we sty cjaw przy szłość na szych pra cow ni -

ków. Wy na gro dze nia w han dlu de -ta licz nym nie na le żą do naj wyż -szych. Sta ra my się, by nasz po ziombył po wy żej śred niej. Na si pra cow -ni cy ko rzy sta ją z sys te mu szko le nio -we go, opie ki me dycz nej, fun du szuso cjal ne go. Or ga ni zu je my – cie szą -ce się du żą po pu lar no ścią – wy ciecz -ki kra jo we i za gra nicz ne. Ni gdy nieza po mi na my o na szych pra cow ni -kach przed świę ta mi. Ra da Nad zor -cza i Za rząd ro bią wszyst ko, by po -czu cie ze spo łu by ło sil ne, bo tonaj sku tecz niej sza dro ga do zdo by wa -nia prze wa gi ryn ko wej.

– Dzię ku je za roz mo wę i ży częoczy wi ście dal szych suk ce sów.

Spół�dziel�nia�Spo�żyw�ców�MOK�POL�z War�sza�wy�zdo�by�ła�ty�tuł�Od�po�wie�dzial�ny�Pra�co�daw�ca�–�Li�derHR 2011.�Dba�łość�o roz�wój�ka�dry�oraz�two�rze�nie�kom�for�to�wych�i bez�piecz�nych�wa�run�ków�pra�cyto�tyl�ko�nie�któ�re�ar�gu�men�ty,�któ�re�za�de�cy�do�wa�ły�o suk�ce�sie�fir�my.

Ranking najlepszych przedsiębiorstwenergetyki cieplnej za rok 2011

Każ de go nie mal dnia w okre sie je sien -no – zi mo wym ko rzy sta my z ich usług niedo koń ca bę dąc w peł ni świa do mym kto,jak i gdzie pra cu je na nasz kom fort. Re -dak cja Stre fy Go spo dar ki po sta no wi łaprzyj rzeć się do kład niej bran ży cie płow -ni czej w na szym kra ju wy ła nia jąc kra jo -wych li de rów. O koń co wej kla sy fi ka cji za -de cy do wa ło wie le aspek tów ta kich jakana li za za awan so wa nia tech no lo gicz ne -go, kon dy cji fi nan so wej spół ek, wdra ża -nej po li ty ki ja ko ści jak rów nież za an ga -żo wa nia przed się biorstw w ży ciespo łecz no ści lo kal nej i spra wy eko lo gii.Po ni żej przed sta wia my Pań stwu peł ną li -stę naj lep szych we dług na sze go Ran kin -gu przed się biorstw, w dal szej czę ści nu -me ru pre zen tu je my bli żej kra jo wychli de rów bran ży cie płow ni czej – za pra sza -my do lek tu ry.

1. GPEC – Gdań skie Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nej Sp. z o.o.2. Lu bel skie Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nej Sp. z o.o.

Ko mu nal ne Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nej Sp. z o.o. w Byd goszczy

3. Miej ska Ener ge ty ka Ciepl na Sp. z o.o. w Ko sza li nie4. Miej skie Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nej Sp. z o.o.

z Rze szo wa5. Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nej S.A. w Ka li sza

Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nej w Cie cha no wie Sp. z o.o.6. Miej skie Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nej Sp. z o.o.

we Wło cław ku7. PEC Geo ter mia Pod ha lań ska S.A.8. Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nej w Prze my ślu Sp. z o.o.

/ Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nej Sp. z o.o. w Beł cha to wie9. Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl nej Sp. z o.o.

w Star gar dzie Szcze ciń skim10. ENER GA OPEC Sp. z o.o. w Ostro łę ce

DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNY www.strefa-biznesu.com.pl NR 5 (5) 15 lipca 2011 r.

Page 2: #05  15.07.2011

www.strefa-gospodarki.pl DODATEK�INFORMACYJNO-PROMOCYJNYC2

Z Je�rzym�BO�rO�wiA�kiem,�pre�ze�sem�Przed�się�bior�stwa�Ener�ge�ty�ki�Ciepl�nej S.A.�w Ka�li�szuroz�ma�wia�Łu�kasz�Osy�piń�ski.

– Pa nie Pre ze sie V miej sce w ska li kra -ju to Wasz nie wąt pli wy suk ces. Co we -dług Pa na jest naj moc niej szą stro nąspół ki?– Do moc nych stron fir my za li czam za -an ga żo wa nie za ło gi w re ali za cję i bez -pie czeń stwo do staw cie pła miesz kań commia sta Ka li sza. Wdro że nie fi lo zo fiiTQM, cią głe go do sko na le nia po przez ja -kość, upo rząd ko wa nie fir my w ra machzin te gro wa ne go sys te mu za rzą dza niaw trzech naj waż niej szych ob sza rachdzia ła nia: ja ko ści, śro do wi ska i BHP, po -dej ście pro ce so we – po zwa la ją na za rzą -dza nia or ga ni za cją w no wo cze sny spo -sób. Wdro że nie i re ali za cja mo de luPart ner stwa Pu blicz no -Pry wat ne go,zwa ne go dzi siaj mo de lem ka li skim.– Fir ma ak tyw nie po szu ku je szans pły -ną cych z oto cze nia cze go do wo dem jestwy ko rzy sta nie środ ków unij nych...– Sta ra my się wspól nie z mia stem Ka liszo po zy ska nie środ ków po mo co wych.Na re ali za cję pro jek tu „Roz bu do wamiej skie go sys te mu cie płow ni cze gow ce lu oszczęd no ści ener gii i ochro ny po -wie trza mia sta Ka li sza” mia sto otrzy ma -ło 2,2 mln zł, za któ re zli kwi du je źró dłani skiej emi sji i zwięk szy ob szar dzia ła -nia miej skiej sie ci cie płow ni czej.W szwaj car sko-pol skim Pro gra mieWspół pra cy mia sto Ka lisz ubie ga się o 40mln zł na mo der ni za cję głów nie źró dłacie pła. Re ali za cja pro jek tu pn. „Prze bu -do wa cie płow ni Re jo no wej (CR) i ko mu -nal nej sie ci ciepl nej dla po pra wy efek tyw -no ści ener ge tycz nej i ochro ny po wie trzamia sta Ka li sza” ma za za da nie wy bu do -wa nie od na wial ne go źró dła cie pła i ener -gii elek trycz nej dla speł nie nia wy ma gańeu ro pej skie go pa kie tu kli ma tycz ne go.Rów nież w ra mach dzia ła nia 9.2. Efek -tyw na dys try bu cja ener gii Pro gra muOpe ra cyj ne go In fra struk tu ra i Śro do -

wi sko (NFO ŚiGW) za pla no wa na zo sta -ła prze bu do wa 14 km naj star szych sie -ci zre ali zo wa nych w tech no lo gii ka na ło -wej na sie ci z rur pre izo lo wa nych.– Jed nak nie by ło by tak do brych, ze -wnętrz nych ocen bez od po wied niejka dry... – Do bre przy go to wa nie za wo do we,śle dze nie ak tu al nych ten den cji zmianoraz ak tyw ność, szko le nia i cią głe po -sze rza nie wie dzy sta no wią o suk ce sie fir -my. Tyl ko w 2010 ro ku prze zna czy li śmyna te cel bli sko 100 tys. zł.– PEC ka lisz jest fir mą od po wie dzial -ną spo łecz nie, nie od ci na się od współ -pra cy i dzia łań na rzecz tak pra cow ni -ków jak i lo kal nej spo łecz no ści.– Mi sją fir my jest jest po czu cie od po -wie dzial no ści za od bior ców cie pła,klien tów ko rzy sta ją cych z na szychusług oraz miesz kań ców Ka li sza.Od wie lu lat w ra mach na szych moż li -wo ści wspie ra my lo kal ną spo łecz ność.Je ste śmy spon so rem Ka li skich Spo -tkań Te atral nych oraz Mię dzy na ro do we -go Fe sti wa lu Pia ni stów Jaz zo wychw Ka li szu. Od lat współ or ga ni zu je mymi strzo stwa Ka li sza w nar ciar stwie al -pej skim i snow bo ar din gu. – Ja ki kie ru nek i me to dy doj ściado ob ra ne go ce lu za kła da cie na naj -bliż szą przy szłość?– Pla ny roz wo jo we spół ki zwią za ne sązcią głą po pra wą efek tyw no ści ener ge tycz -nej. Po zy ska nie środ ków po mo co wychw znacz ny spo sób od cią ży bu dże ty na -szych od bior ców w przy szłych opła tachzaener gię ciepl ną, po zwo li nam nady wer -sy fi ka cję przy cho dów z ty tu łu pro duk cjiener gii elek trycz nej i zmniej szy na sze opła -ty z ty tu łu go spo dar cze go ko rzy sta nia ześro do wi ska. Koń czo na wła śnie roz bu do -wa za ple cza spół ki PEC Skła dy Ku piec -kie umoż li wi dal szy roz wój, po sze rze niedzia łal no ści i przy cho dów fir my.

Od po wie dzial naener gia ka li sza

O kon�dy�cji�Spół�ki,jej�pla�nach�na przy�szłośćmó�wi�Jó�zef�wi�Cher,pre�zes�Miej�skie�go�Przed�się�bior�stwaEner�ge�ty�ki�Ciepl�nej Sp.�z o.o.z Rze�szo�wa.

– Pa nie Pre ze sie co we dług Pa na jestnaj moc niej szą stro ną spół ki?– Są trzy głów ne czyn ni ki de ter mi -nu ją ce na szą po zy cję. Pierw szy to bezwąt pie nia za ło ga w du żej mie rzedo świad czo na, z upraw nie nia mi,wie dzą ca do brze o co w dzia ła niuprzed się bior stwa cho dzi, ma ją ca wła -ści we po dej ście do klien ta. Po zwa lato na za sto so wa nie no wo cze snychroz wią zań tech nicz nych i tech no lo -gicz nych i osią ga nie do brych efek -tów. Co ro ku wy da je my du że pie nią -dze na szko le nia tak we wnętrz negdzie bar dziej do świad cze ni pra -cow ni cy prze ka zu ją swo ją wie dzęmłod szym jak i ze wnętrz ne. Dru giczyn nik to stra te gicz na kon cep cjaucie płow nie nia Rze szo wa i przy ję ciesche ma tu za si la nia Mia sta z dwóchźró deł, oraz układ pier ście nio wo --pro mie nio wy sie ci, za pew nia ją cydu ży sto pień nie za wod no ści i da ją cymoż li wość prze pi na nia ma gi stralw mia rę po trzeb. Trze ci czyn nik topo li ty ka wła ści cie la, czy li pre zy -den ta mia sta. Du ża ilość in we sty cjiw Rze szo wie, wspie ra nie po li ty kiprzy łą cza nia do sys te mu cie płow ni -cze go, dba łość o czy stość śro do wi skato głów ne atu ty wła dzy sa mo rzą do -wej, któ re prze kła da ją się na dzia łal -ność fir my.– Jed nak oprócz te go ak tyw ni po -szu ku je cie szans pły ną cych z oto -cze nia, cze go do wo dem jest wy ko -rzy sta nie środ ków unij nych…

– Rze czy wi ście ko rzy sta my z tychśrod ków, jed nak po za ni mi źró dłem fi nan so wa nia przed się wzięćin we sty cyj no-re mon to wych są środ -ki wła sne, po życz ki z WFOŚ czywspól ne przed się wzię cia z od bior ca -mi. Sta ra my się za spo ko ić po trze byza opa trze nia w Cie pło Sys te mo wewszyst kich in we sto rów, ale za ra zemchce my stwo rzyć sys tem nie za wod -ny, gwa ran tu ją cy do sta wę cie płaprzez ca ły rok nie tyl ko dla po trzebcen tral ne go ogrze wa nia i pod grze wuwo dy, ale rów nież wen ty la cji i kli ma -ty za cji. Po zy ska nie środ ków unij nychw ra mach RPO po zwo li na znacz neskró ce nie pro ce sów in we sty cyj no -re -mon to wych.– Je ste ście po nad to fir mą od po wie -dzial ną spo łecz nie.– Nie od ci na my się od współ pra cyi dzia ła nia na rzecz tak pra cow ni kówjak i lo kal nej spo łecz no ści. Chcącosią gnąć od po wied nie efek ty w dzia -ła niu, ko niecz ną rze czą jest utrzy my -wa nie do brej at mos fe ry w miej scu pra -cy, aby każ dy pra cow nik czuł, że „graw jed nej dru ży nie”. Dba my o czy stośćśro do wi ska na tu ral ne go i bez pie czeń -stwo lu dzi po przez bez płat ne wy ko ny -wa nie no wych przy łą czeń ciepl nych,ce lem zli kwi do wa nia źró deł ni skich

emi sji, czy li miej sco wychźró deł cie pła ta kich jakpie ce wę glo we in dy wi -du al ne, ko tłow nie miej -sco we, in dy wi du al ne pie -cy ki itp. Wspie ra myrów nież nie któ re im pre zykul tu ral ne jak np. Kon certJed ne go Ser ca, Kre mów -kę Pa pie ską i in ne.– Co da lej, ja kie pla nyna przy szłość maMPEC Rze szów?

– Pierw szo rzęd nym czyn ni kiem de -ter mi nu ją cym roz wój fir my jestzwięk sze nie przy cho dów po przezzwięk sze nie gro na od bior ców. Prak -tycz nie wszyst kie no we in we sty cjere ali zo wa ne w Rze szo wie, w za się -gu dzia ła nia na sze go sys te mu sądo nie go przy łą cza ne. Po więk sza myteż gro no od bior ców ko rzy sta ją -cych z cie płej wo dy użyt ko wej.W pla nach jest wy ko rzy sty wa nieCie pła Sys te mo we go dla ce lów kli -ma ty za cji, schła dza nia po miesz czeńpod czas let nich upa łów jak rów nieżroz bu do wa sie ci do dziel nic, któ re jejnie po sia da ją.. Prze wi du je my, żew dal szym cią gu bę dzie my wy mie -niać sta re sie ci ka na ło we, na no wo -cze sne, z po gru bio ną izo la cją i z sys -te mem mo ni to rin gu awa rii, orazszczel ną, nie za wod ną ar ma tu rą, po -przez co chce my ogra ni czyć prze sy -ło we stra ty cie pła. Ce lem stra te -gicz nym jest ca ły czas bu do wa niepo zy tyw ne go wi ze run ku fir my po -przez wła ści wą ob słu gę na szychklien tów.

Cie pło dla Rze szo wa...�to�skrót�ce�lu�za�ło�żo�ne�go�przez�miej�skie�Przed�się�bior�stwo�ener�ge�ty�ki�Ciepl�nej Sp.�z o.o.�z rze�-szo�wa.�Otwar�cie�na in�no�wa�cje,�in�we�sty�cje�w po�ten�cjał�ka�dro�wy�i tech�nicz�ny�czy�wresz�cie�dba�-łość�o spra�wy�lo�kal�nej�spo�łecz�no�ści�to�aspek�ty,�któ�re�za�de�cy�do�wa�ły�o wy�so�kim, iV miej�scu�ja�kiew ran�kin�gu�naj�lep�szych�Przed�się�biorstw�ener�ge�ty�ki�Ciepl�nej�za rok 2011�za�jął�rze�szow�ski�mPeC.

RZESZÓWRZESZÓW

Z Cze�SłA�wem�Śli�mA�kiem,

pre�ze�sem�spół�ki

Geo�ter�mia�Pod�ha�lań�ska,

zdo�byw�cy VII miej�sca

w Ogól�no�pol�skim�Ran�kin�gu

Naj�lep�szych�Przed�się�biorstw

Ener�ge�ty�ki�Ciepl�nej�za rok 2011,

roz�ma�wia�Łu�kasz�Osy�piń�ski.

– Wy trzy ma li ście po rów na niez naj więk szy mi fir ma mi bran życie płow ni czej cze go po twier dze -niem jest siód me w ska li kra jumiej sce w na szym Ran kin gu...– Bio rąc pod uwa gę je go za sięg jestto nie wąt pli wie nasz suk ces. Nie je -ste śmy ty po wą fir mą cie płow ni czą,na szym głów nym źró dłem ener giijest wy do by wa na spod zie mi wo -da geo ter mal na. Chciał bym, abyten suk ces był im pul sem i do wo -dem na to, iż z po żyt kiem tak dlaport fe li od bior ców jak i śro do wi -ska na tu ral ne go moż na ko rzy staćz ener gii geo ter mal nej. Ży czył -bym so bie, aby za na szym przy kła -dem po szli in ni, je ste śmy otwar cina dzie le nie się wie dzą i do świad -cze nia mi, a nasz po zy tyw ny przy -kład po ka zu je, że war to.– z uwa gi na eko lo gicz ną czy stośćwa szych roz wią zań świet nie wpi -su je cie się w pej zaż Pod ha la....– Do Za ko pa ne go i oko lic lu dzieprzy jeż dża ją nie tyl ko dla nie za prze -czal nych wa lo rów kra jo bra zo wych,ale rów nież dla czy ste go, gór skie gopo wie trza. Dzię ki na szej dzia łal -

no ści w per spek ty wie ostat nich lat„oszczę dzi li śmy” na tu rze emi sjębli sko 263 ty się cy ton dwu tlen kuwę gla. Trze ba po za tym pa mię tać, iżPol ska ma pew ne zo bo wią za nia ob -li gu ją ce nas do 20% udzia łu od na -wial nych źró deł ener gii w glo bal nymjej wy twa rza niu w na szym kra ju.Obec nie je ste śmy na po zio mie 6%stąd ko niecz ność pro mo wa nia ta kichdzia łań jak na sze.– Jed nak po za wa lo ra mi eko lo -gicz ny mi czy bio rąc pod uwa gęport fe le Wa szych od bior ców tosię po pro stu... opła ca?– Ce na ener gii geo ter mal nej jest nie -za leż na od ryn ków świa to wych,wa hań cen ga zu i ro py. Na sze źró -dło znaj du je się pod na mi stąd ma -my sta bil ne od lat ce ny, a bio rącpod uwa gę pod wyż ki z ja ki mi ma -my do czy nie nia do oko ła moż -na mó wić, że od lat re la tyw nie ta nie -je my. Rok rocz nie przy łą cza myno wych od bior ców i pro szę mi wie -rzyć, iż nie jest to zwią za ne zezwięk sza ją cą się świa do mo ścią eko -lo gicz ną spo łe czeń stwa, lecz po pro -stu z eko no micz ną kal ku la cją. Tojed no z naj tań szych źró deł ener gii.– Ta eks pan sja wy ma ga jed nakin we sty cji.– W ostat nich trzech la tach pod łą -czy li śmy do sie ci 180 no wych bu -dyn ków, w tym pla nu je my pod łą -cze nie ko lej nych 80 – ro dzi tooczy wi ście ko niecz ność in we sty -cji. Co ro ku bu du je my od kil kudo kil ku na stu km sie ci cie płow ni -

czej, no we przy łą cza, a w tym ro -ku pla nu je my roz po czę cie naj -więk szej z in we sty cji – wier ce nietrze cie go od wier tu pro duk cyj ne go,gdyż dwa przez nas eks plo ato wa -ne zbli ża ją się do kre su swo jej wy -daj no ści. Rów no cze śnie z wy ko -rzy sta niem środ ków unij nychmo der ni zu je my od wier ty chłon -ne, cieć cie płow ni czą i pom pow nie. – in we sty cje po pra wia ją wy daj -ność...– Prze li cza jąc na pra cow ni ka w ca -łej bran ży cie płow ni czej śred niapro duk cja ener gii wy no si 0,5MWna pra cow ni ka – u nas bli sko1,5 MW. Spo śród 39 pra cow ni kówpo ło wa po sia da wyż sze wy kształ -ce nie i wła śnie po łą cze nie wy so -ko wy kwa li fi ko wa nej ka dry z bar -dzo no wo cze sną in fra struk tu rącie płow ni czą de cy du je o suk ce sieSpół ki.– Ja ki cel za tem so bie sta wia cie?– Chcie li by śmy, aby więk szośćnie ru cho mo ści od No we go Tar gu,aż do Za ko pa ne go ko rzy sta ła z eko -lo gicz ne go cie pła Geo ter mii Pod -ha lań skiej. Za le ży nam rów nieżna pro mo cji geo ter mii i za szcze pia -niu jej w re jo ny gdzie ze wzglę duna wa run ki geo lo gicz ne moż li wejest jej wy ko rzy sta nie. Jak wspo mi -na łem słu ży my w tym te ma cie na -szą wie dzą i do świad cze niem.

Eko lo gicz necie pło Pod ha la...� to� nie� ko�lej�ny� slo�gan�ma�ją�cy�na ce�lu� po�ka�za�nie� otwar�to�ści� i cie�pła�miesz�kań�ców� te�re�nówpo�ło�żo�nych�na po�łu�dnie�od no�we�go�tar�gu�tyl�ko�stwier�dze�nie,�któ�re�w 100%�ob�ra�zu�je�dzia�ła�niapo�dej�mo�wa�ne�przez�Przed�się�bior�stwo�ener�ge�ty�ki�Ciepl�nej�Geo�ter�mia�Pod�ha�lań�ska S.A.�–�kra�jo�-we�go�pio�nie�ra�i li�de�ra�w po�zy�ski�wa�niu�czy�stej�eko�lo�gicz�nie�ener�gii�geo�ter�mal�nej.

GPEC – branżowy liderRoz�mo�wa�z AdA�mem�StA�ny�erem,�człon�kiem�za�rzą�du�GPEC,�Gdań�skie�go�Przed�się�bior�stwaEner�ge�ty�ki�Ciepl�nej�–�zdo�byw�cy I miej�sca�w Ogól�no�pol�skim�Ran�kin�gu�Naj�lep�szych�Przed�się�biorstw�Ener�ge�ty�ki�Ciepl�nej�za rok 2011.

– Pierw sze miej sce w ska li ogól no -pol skiej po ka zu je si łę GPEC –gdzie tkwi jej źró dło?– Klu czem do suk ce su GPEC jestkon se kwen cja w re ali za cji dłu go fa -lo wej stra te gii. Ma my wi zję te go, jakchcie li by śmy się roz wi jać w ko lej -nych la tach. Na sze dzia ła nia idąw kie run ku mo der ni za cji, in we sty -cji oraz od po wied nie go do bo rui szko le nia kadr. Kon cen tru je mysię na pra cy zgod nie z na szy miwar to ścia mi ja ki mi są: od po wie -dzial ność, or ga ni za cja uczą ca się,part ner stwo, pro fe sjo na lizm orazuczci wość, któ re two rzą pod sta wędla fir my in no wa cyj nej, wia ry god -nej oraz przy ja znej dla klien tówi kon tra hen tów. GPEC wy róż niasię nie tyl ko na tle przed się biorstww bran ży cie płow ni czej, ale pod wie -lo ma wzglę da mi jest wio dą cymprzed się bior stwem na Po mo rzu.– Wy róż nia Was rów nież wraż li -wość spo łecz na. W ja ki spo sób

spo łecz na od po wie dzial ność wpi -su je się w kon cep cję funk cjo no wa -nia fir my? Mó wiąc wprost – czyto się opła ca?– By cie od po wie dzial nym part ne -rem jest jed ną z na szych pod sta -wo wych war to ści. Każ dy przed -się bior ca po wi nien zda wać so biespra wę z te go, że pro wa dzi swo -ją dzia łal ność w po wią za niuz kon kret ną spo łecz no ścią lo kal -ną. Za an ga żo wa nie w ży cie spo -łecz ne jest, mo im zda niem, prze -ja wem doj rza ło ści fir my. Codo opła cal no ści ta kich dzia łań,z peł nym prze ko na niem mo gę po -wie dzieć, że tak, są opła cal ne,cho ciaż nie w ro zu mie niu fi nan so -wym. Przy kła dem mo że być kon -kurs „Grasz o staż” – to nie tyl kopo moc dla stu den tów i ab sol wen -tów, ale rów nież in we sty cjaw przy szłą ka drę. Po nad to GPECan ga żu je się w ak cje eko lo gicz nei pro mu je ra cjo nal ne zu ży cie ener -gii ciepl nej i wo dy. Dzie li my sięna szym do świad cze niem i spo -strze że nia mi z od bior ca mi na -szych usług, z my ślą o tym, żedba my o na sze wspól ne do bro.Obec nie roz po czy na my wdra ża niepro jek tu, któ ry bę dzie miał na ce -lu włą cze nie na szych pra cow ni -ków w ak cje pro spo łecz ne i po -zwo li nam na re ali zo wa niewła snych po my słów na rzecz spo -łecz no ści lo kal nych. Po nad to ko -rzy ści wy ni ka ją ce z re ali za cji ta -kich pro jek tów moż na rów nieżza ob ser wo wać wśród na szych pra -cow ni ków, po przez wzmoc nie niewspół pra cy w ze spo le i roz wójzdol no ści ko mu ni ka cyj nych. Pod -su mo wu jąc – na re ali za cji te go ty -pu pro jek tów ko rzy sta ją wszy scyza an ga żo wa ni. – Jak pre zen tu je się fir ma od stro -ny fi nan so wo -tech nicz nej?

– W la tach 2004 – 2010 prze zna -czy li śmy na in we sty cje, no wetech no lo gie i in fra struk tu rę po -nad 300 mln zł, w tym ro ku pla nu -je my prze zna czyć na ten cel ko lej -ne 43 mi lio ny. To sta wia nasw czo łów ce po mor skich in we sto -rów i po zwa la na wpro wa dza nie in -no wa cyj nych roz wią zań nie spo -ty ka nych do tej po ry na pol skimryn ku. Na po cząt ku ro ku GPEC zo -stał uho no ro wa ny za wpro wa dze -nie in no wa cyj ne go sys te mu He at -Net, któ ry znacz nie uła twiai przy spie sza pra cę na szych za łógtech nicz nych oraz wspie ra pla no -wa nie in we sty cji i mo der ni za cji.W ostat nim cza sie wy po sa ży li -śmy na sze za ło gi pra cu ją ce w te re -nie w ta ble ty, któ re umoż li wia ją po -łą cze nie z sys te mem z do wol ne gomiej sca. Dzię ki ta kim roz wią za -niom je ste śmy w sta nie spro staćwy ma ga niom klien tów, a na szeusłu gi sta ją się co raz bar dziej nie -za wod ne. Do kła da my wszel kichsta rań, aby na sze wy ni ki fi nan so -we po zwa la ły nam na sys te ma tycz -ny roz wój i po sze rza nie wa chla rzaofe ro wa nych usług. Po za tym bran -ża cie płow ni cza mu si się obec niesku pić na dzia ła niach zmie rza ją -cych do zmniej sze nia ne ga tyw ne -go wpły wu na śro do wi sko na tu ral -ne, a to wy ma ga du żych na kła dów

fi nan so wych i prze my śla nych in -we sty cji.– Czy fir mom po win no za le żećna roz wo ju pra cow ni ka?– Wpro wa dza jąc in no wa cyj ne roz -wią za nia mu si my pa mię tać o tym,że waż nym ele men tem ca łe go pro -ce su jest szko le nie ka dry. Po mi nię -cie lub zba ga te li zo wa nie tej kwe stiimo że za de cy do wać o nie po wo dze -niu przed się wzię cia. Jed no cze śniena le ży pa mię tać o tym, że istot nejest po ka za nie ko rzy ści pły ną cychz na by wa nia no wych umie jęt no ści,gdyż tyl ko po zy tyw ne na sta wie niegwa ran tu je suk ces. To od no si sięrów nież do szko leń i ćwi czeń dlama na ge rów do sko na lą cych umie jęt -no ści li de ra. Po za obo wiąz ko wy miszko le nia mi do ce nia my rów nieżfakt, że na si pra cow ni cy chcą pod -no sić swo je kwa li fi ka cje we wła -snym za kre sie uczęsz cza jąc na kur -sy spo za ofer ty GPEC. Ma ją za temmoż li wość uzy ska nia do fi nan so -wa nia czy cał ko wi te go sfi nan so wa -nia przez GPEC do dat ko wych za -jęć lub stu diów. Tu taj po now nie,ja ko or ga ni za cja uczą ca się od wo -łu je my się do pod sta wo wej war to -ści fir my, ja ką jest cią gły roz wój.By cie na bie żą co z naj now szy mi po -my sła mi i tren da mi sta no wi o suk -ce sie przed się bior stwa.

Łukasz OsyPiński

AdA�m

StA�ny�er, człone k za rzą duGPEC

Dynamiczny rozwój GPEC.Inwestycje w nowe technologie, modernizację i rozwój infrastruktury

(w mln PLN).

28,02

50,76

60,65

43,06 40,49 39,24 39,96

2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010

Suma inwestycji w latach 2004-2010 wyniosła: 302,18 mln PLN

Page 3: #05  15.07.2011

DODATEK�INFORMACYJNO-PROMOCYJNY www.strefa-gospodarki.pl C3

175�lat�zdrojowej�tradycjiZe�StE fa NEM SMul SKIM,�Pre�ze�sem�Przed�się�bior�stwaUzdro�wi�sko�Cie�cho�ci�nek S.A.,roz�ma�wia�Mi�chał�Czy�czy�ło.

–�Je�ste�ście�je�dy�ną�w kra�ju�Spół�kąSkar�bu�pań�stwa,�któ�ra�ma�w po�-sia�da�niu� ca�łą� in�fra�struk�tu�ręuzdro�wi�sko�wą,�w tym�za�byt�ko�wetęż�nie.

– Zga dza się. Zda je my so bie spra -wę, że są one jed ną z naj więk szychatrak cji uzdro wi ska i mia sta, dla te -go też nie zmier nie waż ne dla nas jestutrzy ma nie ich w na le ży tym sta nietech nicz nym. Do tych czas uda ło namsię pod nieść z upad ku tęż nię Nr 2i wy re mon to wać za po bie gaw czopo zo sta łe wraz z cią giem tech no lo -gicz nym so lan ki.– cie�cho�ci�nek� jest�naj�więk�szymni�zin�nym�uzdro�wi�skiem�w kra�ju.Na ja�ką�ofer�tę�mo�gą�li�czyć�ku�ra�-cju�sze?– Na tu ral nym bo gac twem uzdro wi -ska są ob fi te zło ża wód so lan ko -wych któ re po sia da ją wy bit ne wła -ści wo ści lecz ni cze. W na szychobiek tach re ali zu je my le cze nieszpi tal ne i sa na to ryj ne ze skie ro wa -nia mi z NFZ, re ha bi li ta cję lecz ni -czą w ra mach pre wen cji ren to wejZUS, tur nu sy re ha bi li ta cyj ne z do -fi nan so wa niem z PFRON, re ha bi -

li ta cję dzie cię cą oraz po by ty pry -wat ne. Wpro wa dzi li śmy tak żew „Do mu Zdro jo wym” re ha bi li ta -cję ogól no ustro jo wą. Dwa z na -szych szpi ta li przyj mu ją pa cjen tóww cięż kich sta nach zdro wia w prze -ci wień stwie do kon ku ren cji, dla te -go po za stan dar dem, na wła snykoszt za trud nia my no szo wychdo po mo cy naj bar dziej po trze bu ją -

cym ku ra cju szom. Dzię ki no wo cze -snej ba zie za bie go wej le czy myoso by ze scho rze nia mi ukła du ru -chu, ukła du ner wo we go, krą że nia,gór nych dróg od de cho wych orazcho rób me ta bo licz nych. –Du�żą�wa�gę�przy�kła�da�cie�rów�nieżdo pod�wyż�sza�nia�ja�ko�ści�wa�szychusług�i in�we�sty�cji�w in�fra�struk�tu�rę.– Wszyst kie re ali zo wa ne przez nasin we sty cje ma ją na ce lu pod nie sie -nie stan dar du usług i są od po wie dziąna ro sną ce po trze by klien tów. Na szedzia ła nia w tym ob sza rze zo sta ły za -uwa żo ne i do ce nio ne co za owo co -wa ło otrzy ma niem Ty tu łu „Pol skaJa kość 2011”. Jest to dla nas pre sti -żo we i waż ne wy róż nie nie, szcze gól -nie te raz, kie dy Przed się bior stwoUzdro wi sko Cie cho ci nek ob cho dziju bi le usz swo jej dzia łal no ści.Przez 175 lat, po mi mo wie lu za wi -ro wań hi sto rycz nych i go spo dar -czych uda ło się nam funk cjo no wać

wy łącz nie w opar ciu o pol ski ka pi -tał, z cze go je ste śmy dum ni. W 2009r. wdro ży li śmy sys tem HACCP dlapro duk cji wód mi ne ral nych orazwe wszyst kich dzia łach ży wie nio -wych w obiek tach szpi tal no -sa na to -ryj nych. Otrzy ma li śmy rów nież wy -róż nie nie dla wo dy mi ne ral nej„Kry styn ka”. Przed na mi wdro że niesys te mów za rzą dza nia ja ko ścią ISO9001 i ISO 14 001. – co�do�tych�czas�uda�ło�się�zmo�der�-ni�zo�wać?– Szpi tal „Dom Zdro jo wy”, w tymcał ko wi cie prze bu do wać naj więk -szą w Pol sce pół noc nej 60-cio sta -no wi sko wą ba zę za bie go wą, trzypo zio mo wą ba zę ży wie nio wą orazwięk szość ba zy ho te lo wej. Pod ję -li śmy kom plek so wą in we sty cję do ty czą cą naj więk szej du myPUC S.A., a mia no wi cie Szpi talaNr I im. M. Ra czyń skie go. Prze pro -wa dzi li śmy re mont bu dyn ku głów -ne go wraz z ba zą za bie go wą, ma -łym ba se nem, wy po sa że niemi aran ża cją wnętrz oraz ele wa cji.Nad bu do wa li śmy bu dy nek ki ne -zy te ra pii. Po zy ska li śmy do fi nan so -wa nie z UE na re mont ba se nu or -to pe dycz ne go. Ter min za koń cze niaprac to 2012 r. W ra mach re ali za -cji po wyż szych za dań obiekt zy skałdwa do dat ko we pię tra miesz czą cepo ko je ho te lo we oraz no wo cze snąba zę za bie go wą wraz z ba se nem so -lan ko wym. Ma my 240 miejsc noc -le go wych (rów nież dla osób nie peł -no spraw nych). Uno wo cze śni li śmytak że sys tem cie płow ni czy w Ze -spo le Sa na to ryj nym „Za chę ta”.W dwóch obiek tach za in sta lo wa li -śmy bez płat ny bez prze wo do wy In -ter net oraz elek tro nicz ny sys tem re -je stra cji ku ra cju szy.

Pre zes An na Szczę śniak wraz z pra cow ni ka mi i na gro dą Od po wie dzial ny Pra co daw ca 2011 – Li der HR

Ro dzin ne tra dy cje, ja kość ale przede wszyst kim lu dzie – to głów ne czyn ni ki, któ re zde cy do wa łyo suk ce sie fir my Po jaz dy Spe cja li stycz ne – Zbi gniew Szczę śniak Sp. z o.o. Sa mo cho dy pro du ko -wa ne przez biel ską fir mę pra cu jąc na rzecz licz nych służb ra tow ni czych i tech nicz nych ra tu ją ży -cie lu dzi i ma ją tek w wie lu miej scach w kra ju i za gra ni cą.

Spół ka jest jed nym z li de rówpro duk cji sa mo cho dów po żar ni -czych i spe cjal nych w Pol sce.Przed się bior stwo po wsta ło w 1992ro ku ja ko fir ma ro dzin na w ca ło -ści o ka pi ta le pol skim jed nak hi sto -ria pro duk cji sa mo cho dów spe cjal -nych – po przez oso by wła ści cie lifir my – się ga jed nak jesz cze da lej.An�na�Szczę�śniak, Pre zes Za rzą -du spół ki wy ja śnia – Mój oj ciec byłpro to pla stą za ło że nia fir my świad -czą cej usłu gi na rzecz stra ży po żar -nej, cze go je ste śmy obec nie kon ty nu ato ra mi. Fir ma za trud niaobec nie po nad 100 pra cow ni -ków – spe cja li stów i fa chow cówz róż nych dzie dzin po sia da ją cychdu że do świad cze nie za wo do we.Ma to istot ne zna cze nie, gdyżspółka nie tyl ko wy twa rza, aleteż sa ma pro jek tu je swo je po jaz -dy. Aby spro stać ocze ki wa niomklien tów, pra cow ni cy cią gle do sko -

na lą swo je umie jęt no ści w opar ciuo kon se kwent nie pro wa dzo ną po -li ty kę per so nal ną. Owo cu je to za -pew nie niem ob słu gi na naj wyż -szym po zio mie. – Do radz two,pro jek to wa nie, pro duk cja sa mo -cho dów po żar ni czych, ser wis gwa -ran cyj ny i po gwa ran cyj ny – todzie dzi ny, w któ rych je ste śmy naj -lep si – wy ja śnia Pa ni Pre zes. – Głów nym na szym ce lem jesttrak to wa nie za gad nie nia ja ko ścinad rzęd nie we wszyst kich sfe rachjej dzia łal no ści. Wszyst kie ce leja ko ścio we są ści śle po wią za nez ocze ki wa nia mi klien tów i zmie -rza ją do ich peł ne go za do wo le niai prze ko na nia, że pro du ko wa neprzez nas wy ro by od po wia da jąnaj wyż szym stan dar dom świa to -wym, a na wet je prze wyż sza ją.Dzia ła nia pro wa dzo ne przez spół -kę, za rów no w ob sza rze ja ko ści,jak i pra cow ni czym zo sta ły do ce -

nio ne i na gro dzo ne. Do wie luzdo by tych wcze śniej lau rów i wy -róż nień do łą czy ły ostat nio ty tu ły:Od po wie dzial ne go Pra co daw -cy 2011-Li de ra HR oraz cer ty fi katPol ska Ja kość 2011. – Cie szę się,że jest do ce nio na ja kość, a zwłasz -cza pol ska ja kość, gdyż my na -praw dę ma my się czym po chwa lić.Pre zen tu je my bar dzo wy so ki po -ziom ja ko ści i wy ko na nia. Na tar -gach bran żo wych wy raź nie wi -dać, iż nie ma my się cze gowsty dzić – nie któ re roz wią za niama my lep sze od re no mo wa nychfir m za chod nich – a to by ło bynie moż li we gdy by nie za an ga żo wa -nie, do świad cze nie oraz zro zu -mie nie na szych pra cow ni ków, któ -rzy wraz z na mi two rzą to, conaj lep sze czu jąc się za to od po wie -dzial ni – pod su mo wu je pre zesSzczę śniak.

MIchAł�czyczyło

Ja�kość?�–�nie�ma�my�się�cze�go�wsty�dzić

Roz�mo�wa�z MaR KIEM

Ku CZy NIEC KIM,�pre�ze�semKo�mu�nal�ne�go�Przed�się�bior�stwaEner�ge�ty�ki�Ciepl�nej Sp.�z o.o.z Byd�gosz�czy.

– W ja�kim�miej�scu� je�ste�ście� pa�-trząc� obiek�tyw�nie� na Wasz� po�-ten�cjał� tech�nicz�ny?�Ja�kie� szan�sei ja�kie�za�gro�że�nia�w kwe�stii�funk�-cjo�no�wa�nia� i roz�wo�ju� przed�się�-bior�stwa�pan�do�strze�ga?– In we stu je my suk ce syw nie w roz wójsie ci cie płow ni czej, sto su jąc tech no lo -gię rur pre izo lo wa nych. Z po mo cąno wych tech no lo gii opty ma li zu je mypra cę sys te mu cie płow ni cze go KPEC.Kła dzie my du ży na cisk na sze ro ko po -ję tą in for ma ty za cję przed się bior stwa.Wdro ży li śmy „Sys tem ste ro wa nia wę -zła mi ciepl ny mi”, za po mo cą któ re gomoż na mo ni to ro wać pra cę obiek tów.Ak tu al nie KPEC mo ni to ru je po -nad 1000 wę złów. Co do za gro -żeń – pro duk cja cie pła za rów no w na -szym re gio nie jak i w ca łym kra ju jestopar ta na wę glu. Po ję cie eko lo gia jestnam bli ska i to nie tyl ko w teo rii, po -trze ba ogra ni cze nia w emi sji CO2,SO2, NOx i py łów do at mos fe ry skła -

nia nas do dzia łań zmie rza ją cychw tym kie run ku. Po szu ku je my roz wią -zań, któ re za stą pią do tych czas sto so wa -ne tech no lo gie pro duk cji cie pła we wła -snych źró dłach kon wen cjo nal nychz za sto so wa niem pa liw al ter na tyw -nych do wę gla. – Te� dzia�ła�nia� przy�no�szą� efekt�– II miej�sce� w ska�li� kra�ju�ma�swo�ją�war�tość�–�gdzie�tkwi�si�-ła�i ja�kie�są�naj�moc�niej�sze�stro�nyByd�go�skie�go�kpEc�-u?– Pod sta wą każ de go sku tecz ne godzia ła nia jest od po wie dzial na i kom -pe tent na ka dra, a tak że wła ści wastruk tu ra or ga ni za cyj na fir my. Na szaza ło ga to sku tecz ny i spraw ny ze spół,któ ry przez la ta prak ty ki osią gnąłwie dzę fa cho wą, umoż li wia ją cą roz -wią za nie każ de go pro ble mu.Od po wied nie przy go to wa nie ka dry topro ces roz ło żo ny na la ta. Nie da sięte go osią gnąć w krót kim cza sie. Usta -wicz ne szko le nia zwią za ne z wdra ża -niem no wych sys te mów in for ma -tycz nych i tech no lo gii – to je denz ele men tów. – Nie�wie�le� osób� wie,� iż� pra�caw bran�ży�cie�płow�ni�czej�trwa...�ca�-ły�rok,�a nie�tyl�ko�pod�czas�mie�się�-cy�zi�mo�wych.�Ja�ka�jest�spe�cy�fi�kapra�cy�w kpEc�Byd�goszcz?– Se zon je sien no-zi mo wy (grzew czy)jest naj bar dziej spek ta ku lar ny je ślicho dzi o na szą dzia łal ność, ale okreslet ni wbrew po zo rom to nie po ra za -sto ju. Sieć cie płow ni cza i na sze źró -dła cie pła wy ma ga ją sta łej ob słu gieks plo ata cyj nej – kon ser wa cji, nie -zbęd nej do jej przy go to wa nia do bez -a wa ryj nej pra cy w na stęp nym se zo -

nie grzew czym. Po nad to se zon let nito dla nas po ra re ali za cji no wych in -we sty cji.– Je�ste�ście� fir�mą�od�po�wie�dzial�nąspo�łecz�nie.�Jak�te�dzia�ła�nia�wpi�su�-ją�się�w kon�cep�cję�funk�cjo�no�wa�niaSpół�ki�i mó�wiąc�wprost...�czy�to�sięopła�ca?– Moż na po wie dzieć, że dzia łal nośćna szej fir my za sa dza się na słu żeb nejro li wo bec spo łe czeń stwa Byd gosz -czy i oko licz nych gmin i cho ciaż je -ste śmy spół ką pra wa han dlo we goz wszel ki mi kon se kwen cja mi z te gowy ni ka ją cy mi (ge ne ro wa nie zy sku)nie mo gą one prze sło nić nam zna cze -nia spo łecz ne go od dzia ły wa nia na szejfir my i ro li ja ką speł nia my w funk cjo -no wa niu gmin, bę dą cych ob sza remna szej dzia łal no ści. Obec ność Spół -ki jest wi docz na pod czas waż nychwy da rzeń spo łecz nych w re gio nie.Spon so ru je my klu by spor to we, im pre -zy mu zycz ne, fe sti wa le, wy sta wy,fe sty ny cie płow ni cze, po ma ga myszko łom.– W ja�kim�kie�run�ku�za�mier�za�ciepo�dą�żać�oraz�ja�k�wy�glą�da�ją�pla�nyza�rów�no�na tą�przy�szłość�naj�bliż�-szą�jak�i tą�bar�dziej�od�le�głą?– Dal sze do sko na le nie ka dry i wy wa -żo ne in we sty cje w in fra struk tu rę,od dzia ły wa ją ce na po pra wę efek -tyw no ści ener ge tycz nej, kon ku ren cyj -ność wo bec in nych no śni ków cie -pła – ot ca ła na sza re cep ta na dal sządzia łal ność na ryn ku lo kal nym.

Efek�tyw�ne�dzia�ła�niabyd�go�skie�go�kpEc-u

... przy no szą świet ne wy ni ki i do bre oce ny ja kie zbie ra Ko mu nal ne Przed się bior stwo Ener ge ty ki Ciepl -nej Sp. z o.o. z Byd gosz czy. Kon se kwent nie wdra ża na przez Za rząd po li ty ka in we sty cji tak w in fra -struk tu rę tech nicz ną jak i ka pi tał ludz ki za owo co wa ła zdo by ciem przez byd go skich cie płow ni ków II miej -sca w Ogól no pol skim Ran kin gu Naj lep szych Przed się biorstw Ener ge ty ki Ciepl nej za rok 2011.

Page 4: #05  15.07.2011

www.strefa-gospodarki.pl DODATEK INFORMACYJNO-PROMOCYJNYC4

Z Ka ZI MIe rZeM SZcZu row SKIM, pre ze sem

Spół dziel ni Miesz ka nio wej

„Bród no”

roz ma wia Łu kasz Osy piń ski.

– Pierw sze miej sce na Ma zow szu, te -

raz pierw sze miej sce w ska li ogól -

no pol skiej w „wa dze cięż kiej” czy li

spół dziel ni za rzą dza ją cych po -

nad 500 tys. m2 – pa smo suk ce sów

bród now skiej spół dziel ni...

– To suk ce sy osią ga ne wspól ną pra -cą Za rzą du, Ra dy Nad zor czej oraz sze -re gu osób dzia ła ją cych w or ga nach sa -mo rzą do wych spół dziel ni. Wspo mi nałPan o oce nach ze wnętrz nych, bar dzodla nas waż nych i cie szą cych w kon -tek ście tak du żych suk ce sów ja kieostat ni mi cza sy no tu je SM Bród no jed -nak rze czą dla mnie naj waż niej szą jestświet na oce na pra cy Ra dy Nad zor czeji Za rzą du jaka pły nie ze stro ny na -szych człon ków. W ze szłym mie sią -cu pod czas wal ne go zgro ma dze nia,u nas z ra cji roz mia rów spół dziel ni po -dzie lo ne go na czte ry czę ści, zde cy do -wa ną więk szo ścią gło sów na sze dzia -ła nia uzy ska ły ab so lu to rium, coz jed nej stro ny nas cie szy, a z dru giejutwier dza w prze ko na niu o słusz no -ści ob ra nej dro gi roz wo ju spół dziel -ni. Lu dzie do strze ga ją to co ro bi my.Wi dzą, iż po za za bez pie cze niem pod -sta wo wych po trzeb zwią za nych z za -miesz ki wa niem spół dziel nia cią gleidzie do przo du, wzno wi ła dzia łal nośćin we sty cyj ną za cho wu jąc przy tymspół dziel czą du szę o czym świad czykon ty nu owa na na sze ro ką ska lę dzia -łal ność spo łecz no-wy cho waw czą.Z wiel kim en tu zja zmem miesz kań cyprzy ję li nasz plan bu do wy par kin gówi miejsc po sto jo wych. Osie dle bród -

now skie, pro jek to wa ne by ło w la -tach 60-tych w któ rych to wskaź nikmiej sca po sto jo we go na lo kal byłdia me tral nie róż ny od obec ne go.

W tym te ma cie bę dzie my in we sto waćza rów no na te re nach wła snych jaki mam na dzie ję znaj dzie my zro zu mie -nie i chęć współ pra cy po stro nie Za -rzą du Dróg Miej skich w War sza wie.Da je my kon kret ną pro po zy cję, je ste -śmy w sta nie to zro bić – wie rzę, żenam się uda.– Jed nak nad ca łą spół dziel czo ścią

jak to pór wi szą zmia ny, któ re we -

dług opi nii spół dziel cze go śro do wi -

ska mo gą do pro wa dzić do upad ku

po nad stu let niej tra dy cji spół dziel -

czo ści miesz ka nio wej w na szym

kra ju...

– Naj więk szą pa ra no ją ja kie za pi sypro jek tu po sel skie go za kła da ją jestprze pis mó wią cy o ko niecz no ści za -wią za nia wspól no ty miesz ka nio wejna nie ru cho mo ści, w któ rej wy od ręb -nił się choć je den lo kal. Pro szę mi wie -rzyć, tyl ko w na szych za so bach jestkil ka dzie siąt bu dyn ków, w któ rych jużw dniu dzi siej szym mo gły by za wią -zać się wspól no ty – jed nak tak się niesta ło, na si miesz kań cy wi dzą, że mą -drze i spraw nie za rzą dza na spół dziel -nia za wsze bę dzie tań sza i przede

wszyst kim bez piecz niej sza dla miesz -kań ców od wspól no ty. Oczy wi ście nietyl ko ten za pis bu dzi wąt pli wo ścijed nak to on w naj więk szy spo sób do -

na jed nost ka nie za rzą dza nie ru cho mo -ścia mi tak ta nio i tak efek tyw nie jakspół dziel nia. Za cho wu je my przy tymspoj rze nie go spo da rza dba ją ce goo swo je, a nie bez dusz ne go po śred ni -ka li czą ce go tyl ko zło tów ki. Ja kospół dziel czość nie ma my nic do ukry -cia, wszel kie na sze dzia ła nia są jaw -ne i moż li we do spraw dze nia przezkaż de go. Sze reg au dy tów i lu stra cjipo twier dza ra cjo nal ne za rzą dza niai zdro we fi nan se na szej spół dziel ni. – Za tem wy pa da ży czyć spół dziel -

nią kil ku let nie go przy naj mniej

okre su praw nej sta bi li za cji...

– Spół dziel nia jest przed się bior stwema każ de mu przed się bior cy dzia ła ją ce -mu w Pol sce ma rzy się sy tu acja sta bil -na i kla row na w kwe stii prze pi sówpraw no – po dat ko wych. Trze ba byćjed nak re ali stą gdyż rze czy wi stośćdnia co dzien ne go po twier dza, że pra -wa pi sa ne pod za mó wie nia po li tycz -ne, bez pa trze nia na ne ga tyw ne opi niepraw ni ków czy Try bu na łu Kon sty tu -cyj ne go... wcho dzą w ży cie. Wszel kiepo waż ne in we sty cje po dej mo wa neprzez spół dziel nie to pro jek ty roz ło żo -ne w cza sie, cza sa mi jak choć by pro -gra my ter mo mo der ni za cji, trwa ją onepięć czy dzie sięć lat – trud no w obec -nych zmien nych wa run kach po dej mo -wać tak dłu go ter mi no we wy zwa nia. – Tym trud niej to zro zu mieć w kon -

tek ście te go, iż spół dziel czość po ka -

za ła, że spraw ne i no wo cze sne

za rzą dza nie nie jest jej ob ce, dy na -

micz nie do sto so wu je się do pa nu ją -

cych re aliów i wresz cie... prze cież

spół dziel nią rzą dzą człon ko wie,

któ rych re pre zen tan ta mi je dy nie są

Ra da Nad zor cza i Za rząd...

– Zga dza się, to człon ko wie po przezak tyw ne uczest nic two w ży ciu spół -dziel ni ma ją de cy du ją cy głos w jej za -

rzą dza niu. My ja ko za rząd na ma wia -my na szych człon ków do bra niaw swo je rę ce od po wie dzial no ści za lo -sy spół dziel ni, na ma wia my do współ -de cy do wa nia po przez udział w jej or -

ga nach sa mo rzą do wych. Na sza spół -dziel nia funk cjo nu je w kwe stii dzia -łal no ści go spo dar czej ja ko fe de ra cjaczte rech nie za leż nych osie dli, w któ -rych to po zo sta wi li śmy du żą sa mo -dziel ność Rad Osie dli. Są one wy bie -ra ne bez po śred nio przez miesz kań ców,two rzą dla da ne go osie dla pla ny go -spo dar cze, rze czo we i re mo no to -

wo – kon ser wa cyj ne. Ra dy Osie dli de -cy du ją o wy bo rze fir my zaj mu ją cej sięwy wo zem od pa dów, wy ko naw cówprac re mon to wych i wie lu in nychco dzien nych mniej lub bar dziej waż -nych spra wach. Tak jak wspo mi na łembę dzie my da lej za chę cać na szychczłon ków do bra nia udzia łu w za rzą -dza niu spół dziel nią, ma ją ku te mumoż li wo ści – wy star czy tyl ko chcieć.– Dla cze go war to za miesz kać w za -

so bach Spół dziel ni Miesz ka nio wej

„Brod no”?

– Po wo dów jest bar dzo wie le. Po -za świet ny mi, ze wnętrz ny mi oce na mija kie uzy sku je spół dziel nia co raz ko -rzyst niej na tle in nych war szaw skichdziel nic wy glą da kwe stia sko mu ni ko -wa nia Bród na z cen trum sto li cy.Ukoń cze nie mo stu Pół noc ne go czypo wsta nie dru giej nit ki me tra spo wo -du je, iż czas po trzeb ny na do tar ciedo cen trum zna czą co ule gnie skró ce -niu, a to... jak po ka zu je przy kład Ur -sy no wa wpły nie bar dzo ko rzyst niena oce nę sa mej dziel ni cy. Kie dyś pa -

no wa ła obie go wa opi nia o Bród nie ja -ko dziel ni cy bied niej szej, zblo ko wa -nej – ta kiej ty po wej sy pial ni sto li cy.Trze ba jed nak od dać hołd ar chi tek tom,któ rzy za dba li o en kla wy zie le ni.Stwo rzo no park bród now ski, za cho -wa no la sek bród now ski co dzi siajpro cen tu je. Wie le osób jest pod wra -że niem pięk nych alei li po wych czy

kasz ta no wych. Po wsta łe na obrze żachTar gów ka cen tra han dlo we, bli skośćZa le wu Ze grzyń skie go czy Bia ło łę kitą atrak cyj ność jesz cze pod no si. Po -za tym miesz ka nia na Bród nie sąpo pro stu ta nie. W ostat nio od da wa -nej przez nas nie ru cho mo ści 120miesz kań sprze da ło nam się w pół to -ra mie sią ca prak tycz nie bez żad nej re -kla my, jed nak ce na 5 100 PLN za m2

w ja kiej ofe ro wa li śmy miesz ka niejest nie do osią gnię cia przez kla sycz -nych de we lo pe rów, co po raz ko lej nypo ka zu je ol brzy mią si łę spół dziel -czo ści jed nak... ta si ła jest nie ste tytłam szo na i wrzu ca na w kaj da ny co -raz to no wych, cza sa mi nie zro zu -mia łych i nie lo gicz nych prze pi sów.

Bród now scyspół dziel cy kra jo wą „je dyn ką”

... gdyż Spół dziel nia Miesz ka nio wa „Bród no” z war sza wy zo sta ła skla sy fi ko wa na na pierw szymmiej scu w ze sta wie niu ogól no pol skim w ka te go rii „Spół dziel nia po nad 500 ty się cy m2” otrzy mu -jąc za ra zem Grand Prix pro gra mu Do bra Spół dziel nia 2011.

■ Te re sa Kos, czło nek Ra dy Nad zor czej SM Bród no – je stem lo -ka tor ką, człon kiem spół dziel ni stąd spra wy po ru sza ne na ra dach osie -dli czy wal nych zgro ma dze niach mnie po pro stu do ty czą. Bio rę udziałw ży ciu spół dziel ni gdyż chcę mieć na nie wpływ. W za so bach spół -dziel ni miesz kam od 25 lat i po wiem szcze rze, iż je stem Bród nem za -chwy co na. Du żo zie le ni, przy chod nie le kar skie, przed szko la, szko ły,za ple cze re kre acyj ne czy wresz cie cen tra han dlo we po wo du ją, iż jestto świet nie od stro ny lo gi stycz nej zor ga ni zo wa ne mia sto w mie ście. Po -za tym ro biąc cza sa mi za ku py na Mo ko to wie z któ re go się na Bród -no prze pro wa dzi łam i po rów nu jąc ce ny po mię dzy Mo ko to wem i Bród -nem mo gę bez za wa ha nie stwier dzić, iż na Bród nie jest po pro stu ta niej.Sa ma spół dziel nia co po twier dza sze reg au dy tów i ba dań jest do brzei mą drze za rzą dza na. Już dru gie po ko le nie mo jej ro dzi ny osie dli ło siętu taj i nie za mie rza my Bród na opusz czać.

■ Ja ro sław Skwa ra, czło nek Ra dy Nad zor czej SM Bród no – Uwa -żam, iż na sza spół dziel nia na le ży do gro na do brze za rzą dza nych spół -dziel ni jed nak... le piej mieć w to wgląd i kon tro lo wać stan bie żą cy stądchcę uczest ni czyć w ży ciu SM Bród no. Wy so ko oce niam po ziom or -ga ni za cyj ny spół dziel ni oraz to co jest waż ne dla sa mych lo ka to rówczy li... po ziom cen. Nie ma u nas win do wa nia czyn szów, po rów nu jącje z in ny mi war szaw ski mi spół dziel nia mi lo ku je my się w dol nych re -jo nach je że li cho dzi o ce ny.

■Spół dziel nia Miesz ka nio wa „Bród no” jest jed ną z naj więk szychspół dziel ni w kra ju, po wsta ła w 1978 ro ku w wy ni ku po dzia łu RSM „Pra -ga”. Obec nie za so by SM Bród no, po dzie lo nej or ga ni za cyj nie na 4 osie -dla wy od ręb nio ne te ry to rial nie i go spo dar czo, obej mu ją 22.663miesz ka nia w 204 bu dyn kach, ga ra że, miej sca po sto jo we w wie lo sta -no wi sko wych ga ra żach pod ziem nych, miej sca po sto jo we na ziem neprzy dzie lo ne na sta łe o ogól nej po wierzch ni 20.620,50 m2 oraz 495lo ka le użyt ko we o po wierzch ni 54.882,00 m2. Spół dziel nia pro wa dzista tu to wą dzia łal ność oświa to wo – kul tu ral ną i spo łecz ną or ga ni zo -wa ną za rów no cen tral nie przez Za rząd, przy współ pra cy klu bów osie -dlo wych, jak i przez Osie dla. Ba zą dla pro wa dze nia dzia łal no ści są 2spół dziel cze do my kul tu ry, 2 klu by osie dlo we, 2 klu by se nio ra i mo -de lar nia lot ni cza, o łącz nej po wierzch ni ok. 2.300 m2.

tknie na szych człon ków. Pod czasprze kształ ceń miesz kań, po nad 90%lu dzi py ta ło czy prze kształ ce nie niespo wo du je ko niecz no ści two rze niawspól no ty, odej ścia ze spół dziel ni – za rę cza łem lu dzi, że nic ta kie go niebę dzie mia ło miej sca, cóż Pań stwochce uszczę śli wić oby wa te li na si łę.Dzi wi mnie ta de ter mi na cja rzą dzą -

cych, któ rzy z jed nej stro ny ma jąopra co wa ny pro jekt rzą do wy, a z dru -giej upar cie for su ją pro jekt, któ ry nieuzy skał ak cep ta cji biu ra le gi sla cyj ne -go sej mu. Kon klu du jąc te mat – żad -

Słu cha my gło su miesz kań ców

Z Ja neM Pu Ka row SKIM,

pre ze sem Spół dziel ni

Miesz ka nio wej „Po me za nia”

w Kwi dzy nie

roz ma wia Łu kasz Osy piń ski

– Pa nie Pre ze sie II miej sce, tym ra -zem w ogól no pol skim ze sta wie -niu – czy by ło to za sko cze nie?– Na pew no tak. Już wcze śniej sza do -bra po zy cja w po rów na niach na tle spół -dziel ni dzia ła ją cych na Po mo rzu by ła dlanas in for ma cją mi łą. Obec ne wy róż nie -nie czy li dru gie miej sce w Pol sce w gro -nie spół dziel ni ad mi ni stru ją cych za so -ba mi do 250 tys m2 jest tym cen niej sze,gdyż zo sta ło uzy ska ne w po rów na niunas na tle in nych spół dziel ni o po dob -nym po ten cja le. Po ka zu je, że na szympo ten cja łem go spo da ru je my mą drzei rze czo wo. Oczy wi ście to suk ceswszyst kich na szych człon ków, Ra dyNad zor czej jak i sa me go Za rzą du. – Miał Pan moż li wość spoj rze niana Spół dziel nię za rów no ze stro nypre ze sa spół dziel ni, jak ze stro nyprze wod ni czą ce go ra dy nad zor czej.Da się po go dzić te dwa spoj rze nia?– Za rząd jest or ga ni za to rem bie żą cej po -li ty ki spół dziel ni, jak rów nież wy zna czajej pla ny na przy szłość, Ra da Nad zor -cza jest na to miast or ga nem kon tro l nym.

Jed nak or ga ny te mu szą współ dzia łaći umoż li wiać prze ni ka nie kom pe ten cjipo mię dzy so bą, Mą dra, rze czo wa i ma -ją ca w ser cu do bro spół dziel ni ra da nad -zor cza to ol brzy mie wspar cie dla za rzą -du. Z obec ny mi człon ka mi Ra dyNad zor czej współ pra cu je my nie malw nie zmie nio nym skła dzie dru gą ka den -cję i wiem, że za sia da ją w niej lu dziena któ rych SM Po me za nia mo że li czyć. – Bez lu dzi nie by ło by Spół dziel ni...– To lu dzie, ich pa sja, po my sły i za an -ga żo wa nie po wo du ją, iż na sza spół -dziel nia cią gle się roz wi ja. Wspo mi -na łem o człon kach na szej Ra dyNad zor czej jed nak nie moż na po mi nąćlu dzi dzia ła ją cych w Ze spo łach Nie -ru cho mo ści – ma ją oni re al ny wpływna bie żą cą po li ty kę spół dziel ni okre -śla jąc w du żej mie rze co, gdzie i kie -dy bę dzie mo der ni zo wa ne. Oczy wi ściekon fron tu je my ocze ki wa nia z moż li -wo ścia mi fi nan so wy mi na szej Spół -

dziel ni. Nie ste ty rów -nież lu dzie – mam tu na my śli po li ty -ków i cią głe zmia ny w pra wie spół dziel -czym – po wo du ją, iżna sza pra ca nie po stę -pu je w ta kim tem piew ja kim mo gli by śmypra co wać.

– Sły sza łem, że w SM Po me za niadu żo w kwe stii pla nów re mon to -wych ma ją do po wie dze nia or ga nysa mo rzą do we...Nie je ste śmy „za rzą dem wszech wie dzą -cym” w związ ku z tym spół dziel nię po -dzie lo no na 25 ze spo łów nie ru cho mo -ści, 25 ze spo łów bu dyn ków ma ją cychwspól ną in fra struk tu rę. Po wo ła no do ży -cia Ra dy Ze spo łów Nie ru cho mo ści – myja ko za rząd wkra cza my w ob szar pracza pew nia ją cych speł nie nie norm bez pie -czeń stwa na to miast to Ra da de cy du jeo po dzia le bu dże tu re mon to we go czy linp.: czy po ma lo wać klat kę, na sa dzić zie -leń, czy też wy mie nić drzwi wej ścio wei do mo fon. Ta sa mo rząd ność da je nammoż li wość lep sze go wsłu cha nia sięw po trze by na szych człon ków i lep szeza spo ka ja nie ich po trzeb. To my, ja kopra cow ni cy spół dziel ni, je ste śmy dla lu -dzi, a nie od wrot nie i sta ra my się o tymza wsze pa mię tać.

– Co jesz cze przed Wa mi i... cze gona le ży ży czyć SM Po me za nia?– Z rze czy naj waż niej szych cze kanas do koń cze nie pro ce su wy mia nypod grze wa czy ga zo wych, któ reprzy obec nej szczel no ści okien sąpew nym za gro że niem dla miesz kań -ców. Pra gnie my też do dat ko we do cie -ple nia na bu dyn kach do cie pla nychw la tach 90-tych, pa no wa ły wte dytrosz kę in ne od obec nych stan dar dyoraz chce my od świe żyć ele wa cje jużocie plo nych bu dyn ków. Od no śnie ży -czeń chciał bym prze ka zać na szymczłon kom ol brzy mie po dzię ko wa niaz ra cji za an ga żo wa nia w spra wy Spół -dziel ni, po dzię ko wać wła dzom mia staz któ ry mi współ pra ca w wie lu kwe -stiach ukła da się bar dzo do brze, gdziemo że my li czyć na ich zro zu mie nie.Ży czę im wszyst kim zdro wia i wy -trwa ło ści w dzia ła niu, a na szej i in nymspół dziel niom... mą drych roz wią zańpraw nych, nie mu szą nam po ma -gać – by le by nie prze szka dza ły.

To de wi za ja ką kie ru je się w co dzien nej pra cy Za rząd Spół dziel ni Miesz ka nio wej „Po me za nia” z Kwi dzy na, zdo byw cy II miej sca w ze -sta wie niu ogól no pol skim „Spół dziel nia do 250 tys. m2”, zdo byw ca ty tu łu Grand Prix pro gra mu Do bra Spół dziel nia 2011.