anna dubowik katedra prawa pracy i polityki … · 8 j. stencel, zakaz konkurencji w prawie pracy,...
TRANSCRIPT
ANNA DUBOWIK KATEDRA PRAWA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ WPiA UW
Podyplomowe Studium Prawa Pracy 2014 Edycja XIII
KSZTAŁTOWANIE TRE ŚCI STOSUNKU PRACY
Część I
(zasada swobody umów w prawie pracy, struktura stosunku pracy, zakres swobody
stron w ustalaniu poszczególnych elementów stosunku pracy, pojęcie treści stosunku
pracy, składniki treści: rodzaj pracy, miejsce pracy, czas pracy, wynagrodzenie za pracę,
klauzule autonomiczne, charakter norm prawa pracy i zasada uprzywilejowania
pracownika)
I. Swoboda umów w stosunku pracy
W każdym stosunku prawnym można wyróżnić elementy tworzące jego strukturę:
podstawę prawną, strony (podmioty stosunku prawnego) oraz treść, czyli prawa i
obowiązki stron. Stosunek pracy genetycznie wywodzi się z prawa cywilnego i ma
charakter zobowiązaniowy, z czego wynika szeroki zakres swobody w kształtowaniu tych
elementów. W prawie cywilnym podstawowe znaczenie ma zasada swobody umów,
pojmowania niekiedy szerzej jako autonomia woli stron. Autonomia woli woli stron jest
fundamentalnym założeniem prawa cywilnego. Zasadę wolności umów w prawie
cywilnym proklamuje art. 3531 k.c.: strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek
prawny wedle swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się naturze
stosunku, ustawie, ani zasadom współżycia społecznego.
Istota wolności umów w prawie cywilnym bywa różnie pojmowana. Wskazuje się
zazwyczaj, że obejmuje ona swobodę zawarcia lub niezawarcia umowy, swobodę wyboru
kontrahenta, swobodę kształtowania treści umowy, swobodę jej rozwiązania oraz
swobodę wyboru formy umowy1, Zakres obowiązywania zasady wolności umów w
stosunkach pracy oraz jej uzasadnienie normatywne należą do zagadnień spornych2.
Choć rola stron w kształtowaniu stosunku pracy jest mniejsza niż podmiotów
1 Z. Góral, Swoboda nawiązywania stosunku pracy jako jedna z podstawowych zasad prawa pracy [w:] Problemy
zatrudnienia we współczesnym ustroju pracy. Księga jubileuszowa na 55-lecie pracy naukowej i dydaktycznej Profesora Włodzimierza Piotrowskiego, red. Z. Niedbała, M. Skąpski, Poznań 2009, s. 58, Z. Góral, O kodeksowym katalogu indywidualnego prawa pracy, Warszawa 2011, s. 109.
2 Por. B. Wagner, Zasada swobody umów w prawie pracy, Państwo i Prawo 1987, nr 6, s. 64 –76 oraz tejże Zakres swobody umów w pracowniczym stosunku pracy, Kraków 1986, s. 24-29.
2
nawiązujących stosunki umowne regulowane prawem cywilnym, to zasada swobody
umów obowiązuje także na gruncie prawa pracy. Zakres swobody stron stosunku pracy w
kształtowaniu poszczególnych elementów stosunku pracy należy do zagadnień szeroko
dyskutowanych.
W doktrynie prawa cywilnego uznaje się zazwyczaj, że na treść zasady swobody
umów składają się: swoboda powzięcia decyzji co do zawarcia umowy, swoboda wyboru
kontrahenta na treść zasady swobody umów, swoboda wyboru rodzaju umowy, swoboda
kształtowania treści umowy oraz swoboda wyboru formy umowy. W najszerszym
rozumieniu do zasady wolności umów zaliczana bywa także możliwość ich
rozwiązywania3, a w ujęciu najwęższym ujęciu zasadę tę odnosi się tylko do możliwości
kształtowania treści umowy4.
Na gruncie prawa pracy swobodę stron co do nawiązania stosunku pracy oraz
kształtowania elementów składających się na jego strukturę potwierdza zasada wolno ści
pracy , którą z pewnymi zastrzeżeniami można uznać za emanację cywilnoprawnej zasady
wolności umów. Zasada wolności pracy ma rodowód prawno-międzynarodowy, a w
Konstytucji proklamuje ją art. 65. W świetle tej zasady każdemu zapewnia się wolność
wyboru i wykonywania zawodu oraz wyboru miejsca pracy. Wyjątki określa ustawa (art. 65
ust. 1). Obowiązek pracy może być nałożony tylko przez ustawę (art. 65 ust. 2). Zasada
wolności pracy została wyrażona w kodeksie pracy w art. 11. Pozostaje z nią w związku
zasada prawa do pracy , o której mowa w art. 10 ust. 1 k.p., która jednakże ma odrębny
charakter. W myśl art. 10 ust. 1 k.p. każdy ma prawo do swobodnie wybranej pracy.
Nikomu z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie, nie można zabronić
wykonywania zawodu. Zasada ta nie statuuje indywidualnego prawa podmiotowego i nie
stanowi materialnoprawnej podstawy do występowania przez jednostkę z roszczeniem o
nawiązanie stosunku pracy. Prawo do pracy ma wymiar ogólny i jest jednym z
podstawowych praw socjalnych człowieka. Prawo do pracy ma w znacznej mierze wymiar
publicznoprawny, a jego gwarantem jest państwo5. Swoboda wyboru pracy, o której mowa
w art. 10 ust. 1 k.p. odnosi się do zatrudnienia pracowniczego i oznacza swobodę wyboru
rodzaju pracy oraz swobodę w podjęciu decyzji o nawiązaniu stosunku pracy z danym
pracodawcą.
3 Zob. Z. Góral, Swoboda doboru pracowników i wolność pracy [w:] Polskie prawo pracy w okresie transformacji w
oświetleniu prawa wspólnotowego, red. H. Lewandowski, Warszawa 1997, s. 12, B. Wagner, Zasada swobody..., s. 66, Zakres swobody umów..., s. 14-20.
4 A. Stelmachowski, Wstęp do teorii prawa cywilnego, Warszawa 1984, s. 110. 5 Z. Góral, O kodeksowym katalogu indywidualnego prawa pracy, Warszawa 2011, s. 106.
3
W doktrynie prawa pracy akcentuje się swobodę stron w kształtowaniu stosunku pracy
zarówno na etapie jego nawiązania, jak i w późniejszych fazach jego trwania, formułując
rozmaite zasady o charakterze opisowym, jak np. zasadę swobody doboru pracowników,
swobody wyboru miejsca pracy, swobody zawiązania stosunku pracy, swobody
kształtowania treści stosunku pracy, racjonalnego zatrudnienia6. Zasada wolno ści pracy
może być rozpatrywana w trzech płaszczyznach: 1) swobody zawarcia stosunku pracy (w
tym wyboru jego podstawy), 2) swobody doboru kontrahenta 3) swobody rozwiązania
stosunku pracy7. Do niedawna zgłaszano wątpliwości, co tego, czy zasada wolności pracy
rozciąga się także na kształtowanie treści stosunku pracy, czyli ustalanie przez strony
warunków umowy o pracę. W świetle obowiązującego stanu prawnego zasada ta rozciąga
się także na ustalanie treści stosunku pracy8. Nawet w braku ustawowych zapisów
pomijanie tego aspektu byłoby nieracjonalne i przekreślałoby sen omawianej zasady.
Trudno bowiem mówić o zasadzie wolności pracy, w sytuacji, gdy obowiązuje wolność w
wyborze kontrahenta stosunku pracy i formy tego stosunku, ale strony nie mają swobody
w kształtowaniu jego treści, bądź podlegają w tym zakresie nadmiernym restrykcjom9.
Zgodnie z art. 11 k .p. nawiązanie stosunku pracy oraz ustalenie warunków pracy i
płacy, bez względu na podstawę prawną tego stosunku, wymaga zgodnego oświadczenia
woli pracodawcy i pracownika. Ściśle rzecz biorąc omawiany przepis nie statuuje zasady
swobody umów, tylko zasadę dobrowolno ści nawi ązania stosunku pracy bez wzgl ędu
na jego podstaw ę10. Zasada dobrowolności odnosi się nie tylko do umownych stosunków
pracy, ale także do stosunków nawiązanych w drodze aktów formalnie jednostronnych
(mianowanie, powołanie wybór), w tym także aktów, które mogą przyjmować postać aktów
o charakterze administracyjnym (mianowanie). Zasada dobrowolności nawiązania
stosunku pracy nie obejmuje rozwiązywania stosunków pracy, gdyż te mogą ulec
rozwiązaniu na skutek czynności jednostronnej – wypowiedzenia.
Zasada dobrowolności nawiązania i stosunku pracy i ustalania jego treści (w szerszym
ujęciu zasada wolności pracy) w zakresie, w jakim odnosi się do ustalania warunków pracy
6 B. Wagner, Zasada swobody nawiązania stosunku pracy, Krakowskie Studia Prawnicze Rok XV – 1982, s. 65 7 Szerzej na ten temat zob. A. Patulski, Wolność pracy – próba ujęcia wielopłaszczyznowego, Warszawa 1992, s. 15
i n. 8 J. Stencel, Zakaz konkurencji w prawie pracy, Warszawa 2001, s. 255, Z Góral, Swoboda doboru pracowników..., s.
12-13. 9 Z. Salwa, Kształtowanie treści umowy o pracę, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 1993, nr 12, s. 3., M. Gersdorf,
Zawarcie umowy o pracę, Warszawa 1985, s. 27-28. 10 Z. Góral, Swoboda nawiązywania stosunku pracy jako jedna z podstawowych zasad prawa pracy [w:] Problemy
zatrudnienia we współczesnym ustroju pracy. Księga jubileuszowa na 55-lecie pracy naukowej i dydaktycznej Profesora Włodzimierza Piotrowskiego, red. Z. Niedbała, M. Skąpski, Poznań 2009, s. 58 – 59. Autor trafnie wskazuje, ze nazwa „wolność umów” jest nieadekwatna do treści art. 11.
4
i płacy może doznawać pewnych zakłóceń, jeśli chodzi o stosunki pracy regulowane
pragmatykami prawa pracy, zwłaszcza nawiązane na podstawie mianowania. W
stosunkach pracy z mianowania w świetle większości pragmatyk może dojść do
jednostronnych zmian treści jego treści w wyniku przeniesienia służbowego. Tak istotne
elementy treści stosunku pracy, jak stanowisko, wynagrodzenie i miejsce pracy mogą ulec
zmianie bez konieczności składania przez pracownika aprobujących oświadczeń woli11.
Nawiązując stosunek pracy na podstawie mianowania pracownik winien brać pod uwagę
tę możliwość i w tym sensie można przyjąć, iż wyraża on zgodę na dokonywanie
przyszłych zmian warunków pracy na zasadach przewidzianych w danej pragmatyce.
Ponadto w pragmatykach prawa pracy część unormowań ma charakter ściśle
bezwzględnie obowiązujący, co zawęża zakres swobody kontraktowania stron stosunku
pracy, o czy niżej.
Swoboda stron w kształtowaniu elementów składających się na strukturę stosunku
pracy nie jest absolutna. Jej zakres w pierwszej kolejności zależy od tego, który element
jest kształtowany. Najwięcej swobody strony mają w zakresie ustalania treści stosunku
prawnego, choć i ona jest ograniczona przez zasadę uprzywilejowania pracownika oraz
stosunkowo nieliczne w prawie pracy przepisy ściśle bezwzględnie obowiązujące. Strony
nie mają pełnej swobody, jeśli chodzi o wybór podstawy stosunku pracy. Jest to
szczególnie widoczne, jeśli chodzi o pozaumowne podstawy nawiązania stosunku pracy
(mianowanie, powołanie, wybór). Stosunek pracy może być nawiązany na podstawie tych
aktów tylko wówczas, jeśli przepisy taką możliwość przewidują.
Również wybór rodzaju umowy o pracę poddany jest reglamentacji ustawowej, co
wyklucza dowolność ustaleń stron w tym względzie. Najbardziej rygorystyczne
unormowania ograniczające wybór przez strony jednego z rodzajów umów o pracę
dotyczą umowy na czas określony (art. 251 k.p.).
II. Swoboda stron stosunku pracy w aspekcie podmiotowym
Z zasady wolności pracy wywodzi się nie tylko zakaz pracy przymusowej, ale także
prawo pracownika do wyboru pracodawcy 12. Wolność jednostki w wyborze
potencjalnego pracodawcy nie jest jednak absolutna. W pierwszej kolejności ograniczają
ją przepisy reglamentujące wykonywanie zawodów i zajmowanie określonych stanowisk,
stawiające kandydatom szereg wymogów. Wymogi te można podzielić na warunki
określające: a) zawodową zdolność prawną, b) wymagania kwalifikacyjne, c) warunki o
11 Z. Sypniewski, Nawiązanie i zmiany stosunku pracy na podstawie mianowania, Poznań 1976, s. 72-73. 12 Z. Góral, Prawo do pracy. Studium prawa polskiego w świetle porównawczym, Łódź 1994, s. 156-157.
5
charakterze etyczno-moralnym13. Do pierwszej grupy należą np. warunki odnoszące się do
wieku, obywatelstwa, niekaralności, do drugiej warunki odnoszące się do wykształcenia i
stażu pracy, a do trzeciej zaliczyć należy warunek nieskazitelnego charakteru
(nieposzlakowanej opinii) czy też przestrzegania podstawowych zasad moralnych.
Ustawodawca formułuje wymogi o charakterze moralno-etycznym wobec pracowników
sfery publicznej, których stosunki pracy w pierwszej kolejności regulowane są przez
pragmatyki prawa pracy. Dotyczy to m.in. sędziów, prokuratorów, członków korpusu
służby cywilnej, pracowników urzędów państwowych, nauczycieli i innych14. Niewłaściwa,
zbyt rygorystyczna wykładnia przepisów ustanawiających wymogi moralno-etyczne, która
przesuwa ciężar oceny osoby kandydata ze sfery społeczno-zawodowej w sferę życia
ściśle osobistego może kolidować z zasadą wolności pracy. W sferze publicznej oznaczać
to może ponadto naruszenie zasady równego dostępu obywateli do służby publicznej na
jednakowych zasadach (art. 60 konstytucji).
Przepisy wprowadzające mniej lub bardziej sformalizowane warunki odnoszące się
do kandydatów nie tylko ograniczają prawo pracowników do swobodnego wyboru
pracodawcy, ale także krępują pracodawców w formułowaniu ofert zatrudnienia. Swobodę
tę jeszcze bardziej ograniczają regulacje uzależniające możliwość wykonywania zawodu
od decyzji organu państwa, albo od korporacji zawodowej15.
Swoboda doboru kontrahentów stosunku pracy ograniczana jest również przez
przepisy wprowadzające konkursowy tryb obsady stanowisk, zwłaszcza wówczas, gdy w
procedurze konkursowej stosowane są precyzyjne kryteria oceny kandydatów. W polskim
prawie pracy niedopuszczalne są ograniczenia swobody wyboru pracodawcy wynikające z
sytuacji związkowej osoby poszukującej pracy (klauzule closed shop, union shop)
uzależniające nawiązanie stosunku pracy od przynależności do określonego związku
zawodowego.
Daleko idące ograniczenia swobody pracodawcy w doborze pracowników wynikają z
przepisów statuujących po stronie pracowników przywilej „pierwszeństwa w zatrudnieniu”
oraz tzw. względne prawo do zatrudnienia. Uprawnieniem pierwszego rodzaju jest prawo
pracowników do ponownego zatrudnienia. Uprawnienie to wynika z normy prawnej
nakładającej na pracodawcę zamierzającego nawiązać stosunek pracy obowiązek
13 K. Wojtczak, Zawód i jego prawna reglamentacja. Studium z zakresu materialnego prawa administracyjnego,
Poznań 1999, s. 135. 14 Zob. np. M. Laskowski, Ustawowe pojęcie „nieskazitelność charakteru”, Prokuratura i Prawo 2008 nr 6, s. 50-65, K.
Stefański, Kryteria rekrutacji pracowników służby cywilnej, „Praca i Zabezpieczenie Społeczne” 2001 nr 4, s. 17-18. 15 K. Wojtczak, op.cit., 171-180.
6
zatrudnienia w pierwszej kolejności osoby spełniającej warunki określone w ustawie16.
Ustawowe wskazanie kontrahenta przyszłego stosunku pracy stanowi ograniczenie
zasady swobody umów po stronie pracodawcy w aspekcie podmiotowym. Z tego względu
pracownicy mogą korzystać z tego uprawnienia przez ograniczony czas. Przepisy
ustanawiające pierwszeństwo w zatrudnieniu mogą pozostawiać pracodawcy mniejszą lub
większą swobodę w ocenie przesłanek warunkujących prawo pracownika do ponownego
zatrudnienia. To, czy przepisy zawierające podstawy prawa do ponownego zatrudnienia
rodzą po stronie pracownika roszczenie o nawiązanie stosunku pracy, czy też mają one
jedynie charakter instrukcyjny, zależy od tego, na ile precyzyjnie ustawodawca formułuje
warunki, których wystąpienie stwarza po stronie pracownika możliwość skutecznego
wystąpienia z żądaniem nawiązania stosunku pracy. Prawo pierwszeństwa w zatrudnieniu
wynika np. z art. 9 ustawy z 13 III 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z
pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników - Dz. U. Nr 90,
poz. 844 ze zm.). Pracodawca, który przeprowadził zwolnienia grupowe musi liczyć się z
koniecznością nawiązania stosunków pracy z byłymi pracownikami. Zgodnie z art. 9 w
razie ponownego zatrudniania pracowników w tej samej grupie zawodowej pracodawca
powinien zatrudnić pracownika, z którym rozwiązał stosunek pracy w ramach grupowego
zwolnienia, jeżeli zwolniony pracownik zgłosi zamiar podjęcia zatrudnienia u tego
pracodawcy w ciągu roku od dnia rozwiązania z nim stosunku pracy17.
Od pierwszeństwa w zatrudnieniu należy odróżnić względne prawo do zatrudnienia,
które polega na obowiązku pracodawcy nawiązania stosunku pracy ze wskazanym w
ustawie pracownikiem, niezależnie od tego, czy w ogóle ma on zamiar zatrudniać nowych
pracowników (np. art. 53 § 5 k.p.)18.
Niekiedy prawo do zatrudnienia przyjmuje bardziej kategoryczną formułę. I tak np.
art. 18 ust. 2 ustawy z dn. 29 maja 1974 r. o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i
wojskowych oraz ich rodzin (t.j. Dz. U z 2010 r. Nr 101 poz. 648) starosta na wniosek
inwalidy wojennego kieruje go do pracy. Pracodawca, do którego inwalida został
skierowany, jest obowiązany zatrudnić go stosownie do sprawności fizycznej i kwalifikacji
zawodowych (analogiczne rozwiązanie obejmuje inwalidów wojskowych). W świetle
powołanego przepisu obowiązek pracodawcy ma charakter bezwzględny. Ustawodawca
16 Por. M. Gersdorf, Zawarcie umowy o pracę, Warszawa 1985, s. 53 – 56 oraz cytowana tam literatura oraz P.
Antczak, Ponowne zatrudnienie pracowników zwolnionych z przyczyn ekonomicznych, „Praca i Zabezpieczenie Społeczne” 2000 nr 5, s. 34
17 Szerzej na ten temat zob. A. Dubowik, Zwolnienia grupowe a prawo pracowników do ponownego zatrudnienia - nowe tendencje w orzecznictwie Sądu Najwyższego, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 2008, nr 10.
18 M. Gersdorf, glosa do uchwały z 22 II 1994 r., I PZP 2/94, „Praca i Zabezpieczenie Społeczne” 1995 nr 2, s. 68.
7
nie ogranicza przy tym możliwości skierowania inwalidy wojennego/wojskowego tylko do
pracodawców samorządowych. Potencjalnie obowiązek taki może być nałożony także na
pracodawcę prywatnego. Wydaje się jednak, iż brak stanowiska odpowiadającego
możliwościom inwalidy wojennego zwalania pracodawcę z obowiązku nawiązania z nim
stosunku pracy19. W razie odmowy nawiązania stosunku pracy będzie mógł wystąpić na
drogę sądową z żądaniem nawiązania stosunku pracy. Prawomocny wyrok sądu
uwzględniający to żądanie zastąpi umowę o pracę. Pracodawca, do którego starosta
skierował inwalidę wojennego może także odwołać się od tej decyzji do samorządowego
kolegium odwoławczego (art. 38 ust. 3 ustawy z 5 VI 1998 r. o samorządzie powiatowym
(T.j. Dz. U. z 2001 nr 142, poz. 1592 ze zm.).
• Przejście zakładu pracy na innego pracodawc ę a zasada wolno ści pracy
Instytucja przejścia zakładu pracy na innego pracodawcę teoretycznie może prowadzić
do kolizji z zasadą wolności pracy rozumianą jako prawo pracownika do wyboru
pracodawcy. W razie przejścia zakładu pracy dochodzi bowiem do zmiany pracodawcy
następującej z mocy prawa. Obecna regulacja przejścia zakładu pracy nie przekreśla
jednak tej zasady20. Również zdaniem Sądu Najwyższego art. 231 k.p. nie narusza
konstytucyjnej zasady wolności wyboru i wykonywania zawodu oraz miejsca pracy (art. 65
ust. 1 Konstytucji RP)21. Jak wyjaśnił SN, konstytucyjna zasada nie może oznaczać, że raz
wybrane miejsce pracy (rozumiane jako zatrudnienie u danego pracodawcy) nie może ulec
zmianie, tym bardziej, że art. 231 § 4 k.p. stwarza pracownikom ułatwienia w zakresie
rozwiązania stosunku pracy.
Wprawdzie art. 231 k.p. nie wymaga zgody pracowników objętych transferem na
zmianę pracodawcy, ale ustawodawca umożliwił tym pracownikom rozwiązanie stosunku
pracy w szczególnym trybie, a zatem kontynuacja stosunku pracy z nowym pracodawcą
zależy od decyzji pracownika. Zgodnie z art. 231 § 4 k.p pracownik w terminie 2 miesięcy
przejścia zakładu pracy lub jego części może rozwiązać stosunek pracy bez
wypowiedzenia, za siedmiodniowym uprzedzeniem. Pracownicy nie są zatem zmuszeni do
pozostawania przez okres wypowiedzenia w stosunku pracy z pracodawcą, z którym nie
nawiązywali stosunku pracy. Rozwiązanie stosunku pracy za 7- dniowym uprzedzeniem
jest odrębnym od wypowiedzenia sposobem rozwiązania stosunku pracy, który może być
19 Odmiennie A. Świątkowski, Uprawnienia inwalidów wojennych, wojskowych, kombatantów, osób
represjonowanych, inwalidów z wypadków przy pracy i chorób zawodowych oraz ich rodzin, Warszawa 1997, s. 37-39. 20 Wcześniejszy stan prawny w tym zakresie uzasadniał zarzuty tego rodzaju – por. Z. Hajn, Przejście zakładu pracy
na innego pracodawcę a zasada wolności pracy, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 1994 nr 5, s. 54-60 21 Tak SN w wyroku z dn. 1 lipca 1999 r., I PKN 133/99 (OSNAP 2000, nr 18, poz. 687 oraz OSP 2001, nr 4, poz. 57
z glosą T. Kuczyńskiego). Jak stwierdza SN w uzasadnieniu powołanego wyroku w grę nie wchodzi także naruszenie art. 11 k.p., gdyż przepis ten dotyczy nawiązania stosunku pracy, podczas gdy w sytuacji zmiany pracodawcy nie dochodzi do nawiązania nowego stosunku pracy, ale do jego przekształcenia.
8
zastosowany przez pracownika niezależnie od podstawy stosunku pracy, a zatem także w
przypadku umów o pracę niepodlegających wypowiedzeniu (umowa na czas określony,
umowa na czas wykonania określonej pracy)22. Rozwiązanie umowy o pracę w
omawianym trybie wywołuje takie skutki, jak wypowiedzenie przez pracodawcę. Przyjęta
przez ustawodawcę fikcja prawna dotycząca sposobu rozwiązania stosunku pracy zasady
wolności także służy poszanowaniu zasady wolności pracy – swobody wyboru
pracodawcy.
• Swoboda podejmowania dodatkowego zatrudnienia poza stosunkiem
pracy
Zasada wolności pracy przejawia się także w prawie pracownika do nawiązywania
kolejnych stosunków pracy oraz w prawie do pozostawania równocześnie w więcej niż
jednym stosunku pracy, bądź też zatrudnieniu przybierającemu niepracowniczą formę
prawną23 przy jednoczesnym pozostawaniu w dotychczasowym stosunku pracy.
W obecnym stanie prawnym kodeks pracy nie zawiera przepisów, które wprowadzałyby
wyjątki od zasady wolności pracy kontekście prawa pracownika do podejmowania
dodatkowego zatrudnienia w ramach stosunku pracy oraz innych formach prawnych24.
Ograniczenia takie mogą jednak wynikać z przepisów pozakodeksowych. W najszerszym
zakresie przewidują je pragmatyki prawa pracy regulujące stosunki pracy pracowników
zatrudnionych w sferze publicznej25. Można je spotkać także w innych ustawach. I tak np.
zgodnie z art. ust. 1. ustawy z dnia 25 września 1981 r. o przedsiębiorstwach
państwowych (t. j. Dz.U. z 2002 r. Nr 112, poz. 981 ze zm.) dyrektor przedsiębiorstwa
państwowego, jego zastępca, główny księgowy, osoby zatrudnione na stanowiskach
równorzędnych oraz członkowie rady pracowniczej nie mogą mieć udziałów lub akcji
przedsiębiorców tworzonych przez to przedsiębiorstwo, a także pozostawać w nich w
stosunku pracy, ani świadczyć pracy na ich rzecz na podstawie innego tytułu prawnego.
Ograniczenia w zakresie podejmowania dodatkowego zatrudnienia mogą mieć źródło
także w tzw. ustawie antykorupcyjnej (ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu
prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne – t.j. Dz.U.
z 2006 r. Nr 216, poz.1584). Akt ten zakazuje wymienionym w nim kategoriom osób w
okresie pełnienia określonych w ustawie funkcji m.in. zajmowania stanowisk w organach
22 Ł.Pisarczyk, Przejście zakładu pracy na innego pracodawcę, Warszawa 2002, s. 156-157. 23 Tak. B. Cudowski, Ograniczenia swobody zatrudnienia pracowników samorządowych i członków korpusu służby
cywilnej [w:] Stosunki pracy w służbie cywilnej i samorządzie terytorialnym, red. W. Santera, Białystok 2001, s. 57, Z. Góral, Swoboda doboru pracowników i wolność pracy [w:] Polskie prawo pracy w okresie transformacji w oświetleniu prawa wspólnotowego, red. H. Lewandowski, Warszawa 1997, s. 37.
24 Zgodnie z uchylonym w 1989 r. art. 101 k.p. pracownik zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy nie mógł podejmować dodatkowego zatrudnienia bez zgody zakładu pracy, jeżeli przepis szczególny nie stanowił inaczej.
25 Wyczerpująco problematykę tę omawia B. Cudowski, Dodatkowe zatrudnienie, Warszawa 2007.
9
spółek prawa handlowego oraz zatrudnienia lub wykonywania innych zajęć w spółkach
prawa handlowego, które mogłyby wywołać podejrzenie o ich stronniczość lub
interesowność oraz prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek lub
wspólnie z innymi osobami, a także zarządzania taką działalnością.
W doktrynie prawa pracy można spotkać się z poglądem, iż ograniczenia w zakresie
podejmowania dodatkowego zatrudnienia mogą wynikać nie tylko z ustawy, ale także z
umowy o pracę, co wynikać ma ze swobody kontraktowania oraz z faktu, iż kodeks pracy
nie zawiera wyczerpującej regulacji zagadnienia podejmowania przez pracownika
dodatkowego zatrudnienia26. Dopuszczalność zamieszczania w umowie o pracę
postanowień zakazujących pracownikowi podejmowania jakiegokolwiek zatrudnienia poza
stosunkiem pracy uzasadnia się ponadto koniecznością zapewnienia odpowiedniego
poziomu dyspozycyjności pracownika oraz ewentualnymi trudnościami dowodowymi, jakie
może napotkać pracodawca, zarzucający pracownikowi prowadzenie działalności
konkurencyjnej27. Wskazuje się także, iż prawo pracy nie powinno w sposób restryktywny
ograniczać autonomii stron umowy o pracę, gdyż to pracownik powinien decydować, co
jest dla niego korzystne28.
Dopuszczalność umownych ograniczeń podejmowania dodatkowego zatrudnienia
uzasadnia się koniecznością ochrony interesów pracodawcy i wywodzi z pracowniczego
obowiązku dbałości o dobro zakładu pracy (art. 100 § 2 pkt 4 k.p.). Zwolennicy tego
poglądu wskazują jednak, że należy uwzględniać stopień zagrożenia interesów
pracodawcy29, gdyż nie można zaakceptować całkowitego zakazu jakiegokolwiek
dodatkowego zatrudnienia jako sprzecznego z zasadą wolności pracy.
Podnoszony jest także argument dotyczący sposobu rozumienia zasady wolności
pracy. Podnosi się, że zasada ta w ujęciu prawnomiędzynarodowym i konstytucyjnym
ujęciu nie dotyczy relacji pomiędzy pracownikiem a pracodawcą, tylko pomiędzy
państwem a obywatelem. Inaczej mówiąc zasada obowiązuje w ujęciu wertykalnym, a nie
horyzontalnym. Tym samym prywatny pracodawca i pracownik mogą wprowadzić w
umowie zakaz podejmowania dodatkowego zatrudnienia bądź też przewidzieć obowiązek
pracownika informowania pracodawcy ubocznej działalności zarobkowej w ramach
26 M. Lewandowicz-Machnikowska, Umowy i klauzule umowne ograniczające dodatkowe zatrudnienie, Państwo i
Prawo 2000 nr 11, s. 82. Zdaniem autorki zasada wolności pracy wyraża jedynie swobodę wyboru pracy i w żaden sposób nie ogranicza stron chcących tę wolność ograniczyć umownie w sposób, który nie jest sprzeczny z ustawą, zasadami współżycia społecznego oraz naturą stosunku prawnego.
27 Tak. B. Cudowski, Zakaz konkurencji, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 1997 nr 1, s. 26. 28 B. Cudowski, Dodatkowe zatrudnienie. Warszawa 2007, s. 26 -27. Z. Góral, O kodeksowym katalogu indywidualnego prawa pracy, Warszawa 2011, s.96-97,
10
stosunku pracy względnie także w innych formach30. Ponadto ograniczenie podejmowania
dodatkowego zatrudnienia nie może być zawsze oceniane jako jednoznacznie mniej
korzystne dla pracownika, zwłaszcza jeśli z tego tytułu pracownik otrzymuje dodatkowe
świadczenia, jak wyższe wynagrodzenie zasadnicze, dodatek do wynagrodzenia za
pracę31. W wielu krajach Europy Zachodniej wprowadzenie umownych zakazów
ograniczających możliwość podejmowania przez pracowników dodatkowego zatrudnienia
uważa się za prawnie dopuszczalne. W niektórych systemach źródłem tych zakazów
może być nie tylko umowa o pracę, ale także układ zbiorowy pracy lub zakładowa umowa
zbiorowa32.
Przedstawione wyżej argumenty, choć doniosłe, wzbudzają jednak istotne wątpliwości.
Po pierwsze, zasada swobody stron w kształtowaniu treści stosunku pracy jest
ograniczona przez zasadę uprzywilejowania pracownika, w świetle której postanowienia
umowy o pracę mniej korzystne niż przepisy prawa pracy z mocy prawa stają się
nieważne. Umowny zapis zakazujący pracownikowi podejmowania dodatkowego
zatrudnienia w świetle tej zasady można kwalifikować jako postanowienie mniej korzystne
niż przepisy prawa pracy tym samym dotknięte nieważnością. Umowny zakaz
podejmowania jakiegokolwiek zatrudnienia poza istniejącym stosunkiem pracy jest
bowiem sprzeczny z zasadą wolności pracy. Bezwzględny zakaz podejmowania
dodatkowego zatrudnienia poza macierzystym zakładem pracy wymagałby wyraźnej
podstawy ustawowej, a tej w obecnym stanie prawnym powszechne prawo pracy nie
zawiera.
Kontrowersyjny jest także warunkowy zakaz podejmowania dodatkowego
zatrudnienia mający źródło w umowie o pracę. Zakaz warunkowy polega na uzależnieniu
możliwości podjęcia dodatkowego zatrudnienia od zgody pracodawcy. Dopuszczalność
takiego ograniczenia wywodzi się z pracowniczego obowiązku dbałości o dobro
pracodawcy, jednak takiej koncepcji można zarzucić, że opiera się ona na przyjęciu dwóch
nieprzekonujących założeniach: po pierwsze, iż każda dodatkowa działalność pracownika
będzie miała ujemny wpływ na jego sumienność i staranność, a po drugie, że każda
dodatkowa aktywność zarobkowa pracownika będzie stanowiła zagrożenie dla dobra
(interesów) pracodawcy. Nie można z góry przyjmować prawdziwości obu założeń33.
30 L. Florek, Prawo Pracy, Warszawa 2010. Por też. B. Cudowski, Umowny zakaz dodatkowego zatrudnienia [w:]
Problemy zatrudnienia we współczesnym ustroju pracy. Księga jubileuszowa na 55-lecie pracy naukowej i dydaktycznej Profesora Włodzimierza Piotrowskiego, red. Z. Niedbała, M. Skąpski, Poznań 2009, s. 21.
31 B. Cudowski, Umowny zakaz dodatkowego zatrudnienia...., s. 24. 32 B. Cudowski, Zakaz konkurencji i związane z nim obowiązki pracownicze w projekcie nowelizacji kodeksu pracy,
Przegląd Sądowy 1995, nr 10, s 91. 33 R. Tazbir, Ochrona interesów pracodawcy przed działalnością konkurencyjną pracownika, Zakamycze 1999, s 61 –
62.
11
Powszechne prawo pracy nie przewiduje wymogu uzyskiwania przez pracownika zgody
pracodawcy na podjęcie dodatkowego zatrudnienia w ramach stosunku pracy bądź innych
formach prawnych. Obowiązek uzyskiwania przez pracownika zgody pracodawcy na
dodatkową aktywność zarobkową powinien wynikać z ustawy. Wielu przykładów w tym
zakresie dostarczają pragmatyki prawa pracy regulujące stosunki pracy w sferze
publicznej34 oraz pragmatyki prawa administracyjnego regulujące stosunki służbowe
funkcjonariuszy formacji umundurowanych35.
Prawo pracy oferuje pracodawcy inny instrument przeciwdziałaj ący dodatkowej
aktywno ści zarobkowej pracownika , jeżeli działalność ta zagrażałaby interesom
pracodawcy. Jest nim zakaz konkurencji w czasie trwania stosunku pracy (art. 1011
k.p.), który nie przekreśla w sposób generalny możliwości dodatkowego zatrudnienia, a
przeciwdziała jedynie aktywności pracownika w obszarach konkurencyjnych dla
pracodawcy36, które powinny zostać określone w umowie o zakazie konkurencji. Zasada
wolności pracy ma dla prawa pracy fundamentalne znaczenie i nie może być
interpretowana w sposób zawężający, „który narażałby ją na uszczerbek spowodowany
ekonomiczną nierównowagą stron”37.
Część doktryny dopuszcza mniej drastyczne (przynajmniej na pozór) rozwiązanie
polegające na wprowadzaniu do umów o pracę obowiązku pracownika powiadomienia
pracodawcy o zamiarze podjęcia dodatkowego zatrudnienia, bądź o fakcie jego podjęcia38.
Tego rodzaju kontrola uważana jest za dopuszczalną, pozwala ona śledzić czy dodatkowa
aktywność pracownika nie jest sprzeczna z podstawowymi obowiązkami nałożonymi nań
przez kodeks pracy39. Stanowisko to również wzbudza zastrzeżenia, gdyż godzi w
prywatność pracownika, która jest chroniona na gruncie prawa pracy. Stanowi ona jedno z
dóbr osobistych, które pracodawca ma obowiązek szanować (art. 111 k.p.)40. Zgodnie z
art. 47 Konstytucji każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego,
34 Zob. A. Dubowik, Dodatkowe zatrudnienia i inne zajęcia pracowników sfery publicznej, Praca i Zabezpieczenie
Społeczne 2005 nr 10, s. 15-23. 35 P. Palka, Zezwolenie na zajęcie zarobkowe funkcjonariuszy państwowych służb mundurowych, Państwo i Prawo
2006, nr 1. 36 Zakaz podejmowania dodatkowego zatrudnienia przez pracownika może być wprowadzony w umowie o zakazie
konkurencji w czasie trwania stosunku pracy. Dotyczyć to może jednak tylko wykonywania dodatkowej pracy stanowiącej działalność konkurencyjną względem pracodawcy (wyrok SN z 2 IV 2008 r., II PK 268/07, OSNP 2009, nr 15-16, poz. 201, z glosą T. Rogali, Monitor Prawniczy 2010 nr 16, s. 912 i n.
37 Tak. T. Rogala w glosie do wyroku SN z 2 IV 2008 r., II PK 268/07 (Monitor Prawniczy 2010 nr 16, s. 914). 38 Tak np. L. Florek, Prawo pracy, Warszawa 2011, s. 71, R. Tazbir, Ochrona interesów pracodawcy przed
działalnością konkurencyjną pracownika, Zakamycze 1999, s. 62-64. R. Tazbir stoi na stanowisku, iż zastrzeżenie obowiązku informowania pracodawcy o podjęciu dodatkowego zatrudnienia jest jedyną dopuszczalną metodą regulacji omawianej kwestii przez strony stosunku w umowie o pracę.
39 R. Tazbir, Ochrona interesów pracodawcy przed działalnością konkurencyjną pracownika, Zakamycze 1999, s. 63. 40 Por. H. Szewczyk, Ochrona dóbr osobistych w zatrudnieniu, Warszawa 2007, s. 347., D. Dőrre-Nowak, Ochrona
godności i innych dóbr osobistych pracownika, Warszawa 2005, s. `153-161.
12
czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. Wysokie standardy
w kwestii ochrony życia prywatnego ustanawia Europejska Konwencja Praw Człowieka z 4
XI 1950 r., którą Polska jest związana41. Na tym tle ogólny obowiązek dbałości pracownika
o dobro pracodawcy (art. 104 § 2 pkt 4 k.p.) wydaje się niedostateczną podstawą dla
wysnucia z niego obowiązku informowania pracodawcy o dodatkowym zatrudnieniu.
Obowiązek ujawniania przez pracownika wobec pracodawcy faktów należących do sfery
życia prywatnego powinien mieć wyraźną podstawę ustawową.
Pracodawcy niekiedy stosują inne środki maj ące zniech ęcać pracowników do
dodatkowej aktywno ści zarobkowej poza stosunkiem pracy aniżeli kontrowersyjne
postanowienia umowy o pracę, ograniczające lub wykluczające taką możliwość. Chodzi tu
przede wszystkim o dodatki do wynagrodzenia przewidziane dla pracowników
powstrzymujących się od zajęć ubocznych42. Rozwiązanie to, choć może nasuwać pewne
zastrzeżenia, to jednak chroni pracowników podejmujących taką działalność przed
zarzutem naruszenia obowiązku wynikającego z umowy o pracę.
Najnowsze tendencje w orzecznictwie S ądu Najwy ższego dotycz ącym
podejmowania dodatkowego zatrudnienia
Do niedawna w orzecznictwie SN dominowały raczej restrykcyjne tendencje w
kwestii dopuszczalności umownych ograniczeń w zakresie podejmowania dodatkowego
zatrudnienia przez pracowników. W powoływanym wyżej wyroku z dn. 22 kwietnia 2008 r.,
II PK 268/07, SN stwierdził, iż zakaz podejmowania dodatkowego zatrudnienia przez
pracownika może być wprowadzony w umowie o zakazie konkurencji w czasie trwania
stosunku pracy. Dotyczyć to może jednak tylko wykonywania dodatkowej pracy
stanowiącej działalność konkurencyjną względem pracodawcy, a nie zatrudnienia
niemającego takiego charakteru. Postanowienia umowy o pracę przewidujące zakaz
podejmowania dodatkowego zatrudnienia w zakresie niestanowiącym działalności
konkurencyjnej wobec pracodawcy są nieważne na podstawie art. 58 § 1 k.c.
W ostatnim czasie doszło jednak do radykalnej zmiany stanowiska SN w analizowanej
materii. Sąd Najwyższy jednoznacznie opowiedział się za dopuszczalnością umownych
ograniczeń w zakresie podejmowania przez pracowników dodatkowego zatrudnienia. W
wyroku z dn. 14 kwietnia 2009 r., III PK 60/0843 SN uznał, iż konkretyzacja obowiązku
dbałości o dobro zakładu pracy może polegać na umownym ograniczeniu podejmowania
41 Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284-286. 42 B. Cudowski, Dodatkowe zatrudnienie. Warszawa 2007, s. 27. 43 OSP 2011 nr 7-8, poz. 86 z glosą J. Czerniak- Swędzioł.
13
przez pracownika dodatkowego zatrudnienia w postaci wprowadzenia odpowiedniego
zakazu lub konieczności uzyskania zgody pracodawcy na podjęcie takiego zatrudnienia
(działalności). Ograniczenie to nie może zostać wprowadzone, jeśli nie ma uzasadnienia w
rzeczywistym interesie zakładu pracy. Wprowadzenie w umowie o pracę zakazu
podejmowania dodatkowego zatrudnienia, względnie obowiązku uzyskania na to
uprzedniej zgody pracodawcy, które nie spełnia tego wymagania, jest nieważne (art. 58
§ 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.). W uzasadnieniu SN zwrócił uwagę, iż dla oceny
dopuszczalności wprowadzenia w umowie o pracę wymogu uzyskania uprzedniej zgody
prezesa na podjęcie działalności zarobkowej niezbędne są indywidualne dla każdego
przypadku ustalenia. Dotyczy to przede wszystkim przedmiotu działalności pracodawcy,
jego otoczenia rynkowego, charakteru pracy pracownika i jej znaczenia dla
funkcjonowania zakładu pracy, spoczywających na pracowniku zadań, łącznie z systemem
czasu pracy. Umownemu obowiązkowi uzyskania przez pracownika uprzedniej zgody
prezesa na podjęcie działalności zarobkowej, będącemu konkretyzacją przewidzianej w
art. 100 § 1 pkt 4 k.p. powinności dbałości o dobro pracodawcy, należy przypisać tę samą
rangę, co obowiązkowi ustanowionemu w Kodeksie pracy. Doprecyzowanie obowiązku
dbałości o dobro pracodawcy i lojalności względem niego może zdaniem SN następować
nie tylko w drodze poleceń, ale także w drodze ustaleń zawartych w umowie o pracę.
Powołane orzeczenie spotkało się z aprobatą w literaturze. W powołanej glosie autorka
zwraca uwagę, iż działalność dodatkowa to pojęcie szersze od działalności
konkurencyjnej. Działalność dodatkowa cechuje się osobistym jej wykonywaniem przez
pracownika oraz zarobkowym charakterem (istotny jest cel zarobkowy, a nie rzeczywisty
zysk.) Umowne ograniczenia w tym zakresie służą ochronie interesów pracodawcy,
zapobiegając wystąpieniu konfliktu interesów. Ustanowienie bezwzględnego zakazu
podejmowania dodatkowej działalności poza stosunkiem pracy u pracodawcy autorka
uznaje jednak za niedopuszczalne i sprzeczne z przepisami prawa pracy. Reasumując
autorka glosy do omawianego orzeczenia uznaje za prawnie dopuszczalne wprowadzenie
do umowy o pracę względnego zakazu podejmowania dodatkowego zatrudnienia
polegającego na uzależnieniu podjęcia działalności dodatkowej od zgody pracodawcy,
względnie poinformowania pracodawcy o zamiarze podjęcia takiego zatrudnienia, co
pozwoli pracodawcy na swoisty monitoring aktywności pracownika i reakcję na ewentualny
konflikt interesów. Zgodnie z tym stanowiskiem umowne zakazy podejmowania
dodatkowego zatrudnienia pozwalają na takie ukształtowanie aktywności pracownika, aby
była ona zgodna z uwzględnieniem słusznych i uzasadnionych interesów pracodawcy.
14
Ponadto służą one zapewnieniu wykonywaniu przez pracownika pracy w sposób
sumienny i staranny oraz lojalny wobec pracodawcy.
Argumentacja zawarta w uzasadnieniu powołanego wyroku oraz aprobującej glosie nie do
końca przekonują. Obowiązek dbałości o dobro pracodawcy nie wydaje się wystarczającą
podstawą dla nakładania na pracowników obowiązków nieznanych ustawie i kolidujących
z podstawowymi zasadami prawa pracy, zwłaszcza jeśli praktyka taka miałaby się
upowszechnić. Obowiązek dbałości o dobro zakładu pracy nie ma własnej treści, ma
bowiem potencjalny i abstrakcyjny charakter. Wymaga zatem aktualizacji i konkretyzacji z
uwzględnieniem stanowiska pracownika, jego usytuowania w strukturze firmy etc.
Obowiązek ten nie może służyć realizacji celów oderwanych od podstawowego obowiązku
pracownika, jakim jest wykonywanie pracy określonego rodzaju. Obowiązek dbałości o
dobro zakładu pracy zasadniczo spełnia trzy funkcje:1) konkretyzuje sposób wykonywania
innych obowiązków przez pracownika, 2) określa sposób korzystania przez pracownika z
uprawnień, 3) nakazuje podejmowanie pewnych działań w interesie pracodawcy, nawet
bez jego polecenia44. Zbyt szeroka interpretacja tego obowiązku rodzi niebezpieczeństwo,
iż przekształci się on w swoisty wszechobowiązek czynienia wszystkiego, czego wymaga
bliżej niesprecyzowane dobro/interes pracodawcy45 oraz powstrzymywania się od
wszystkiego, co temu dobru zagraża.
W moim przekonaniu, pracodawca zainteresowany jak najlepszym wykonywaniem
obowiązków przez pracownika, z czym może kolidować dodatkowa aktywność zarobkowa
pracownika, powinien stosować instrumenty wyraźnie przewidziane w k.p.: – umowę o
zakazie konkurencji w czasie trwania stosunku pracy. Umowne zakazy dodatkowego
zatrudnienia – jak wskazuje się w doktrynie – deformują treść stosunku pracy, naruszają
jego naturę, i mogą prowadzić do naruszenia semiimperatywnych norm prawa pracy46.
Obowiązek dbałości o dobro pracodawcy może stanowić uzasadnienie dla umownych
zakazów tylko w przypadku niektórych rodzajów pracy i stanowisk, zwłaszcza
zarządzających. Obowiązek dbałości o dobro pracodawcy w przypadku pracowników
zarządzających ma szczególne znaczenie, zważywszy iż pracownicy ci często pełnią
funkcję organu zarządzającego bądź wchodzą w skład organów kolegialnych). W
44 Por. T. Kuczyński, O właściwościach pracowniczego obowiązku dbałości o dobro zakładu pracy, „Praca i
Zabezpieczenie Społeczne” 2004, nr 7, s. 4. 45 Szerzej na ten temat zob. Por. T. Kuczyński, O właściwościach pracowniczego obowiązku dbałości o dobro
zakładu pracy, „Praca i Zabezpieczenie Społeczne” 2004, nr 7, s. 3 – 4. 46 Z tych względów umowne zakazy dodatkowego zatrudnienia część doktryny uznaje za nieważne. Tak. M.
Lewandowicz-Machnikowska, Umowy i klauzule umowne ograniczające dodatkowe zatrudnienie, Państwo i Prawo 2000 nr 11, s. 83-84.
15
przypadku pracowników zarządzających z obowiązku dbałości o dobro pracodawcy można
wywieść dalej idące wymagania wobec tych osób, z czym może wiązać się obniżenie
standardów ochrony prawnej (co jest widoczne zwłaszcza na gruncie przepisów o czasie
pracy).
Zakaz konkurencji
Umowa o zakazie konkurencji w czasie trwania stosunku pracy, jak i klauzula
konkurencyjna po ustaniu stosunku pracy mają wyraźne podstawy ustawowe w kodeksie
pracy (art. 1011 - 1014), stąd też ich legalność co do zasady nie budzi wątpliwości. Zakaz
konkurencji ci ążący na pracowniku w czasie trwania stosunku pracy stwarza mniej
dotkliwe ograniczenia w podejmowaniu zajęć zarobkowych niż zakaz dodatkowego
zatrudnienia. Nie uniemożliwia on pracownikowi podejmowania jakichkolwiek zajęć, a
jedynie działalności konkurencyjnej. Przedmiot, formy prowadzenia tej działalności oraz jej
zakres terytorialny powinny zostać ustalone w odrębnej umowie. Normowanie tych
zagadnień w samej umowie o pracę, choć nie prowadzi do nieważności samych ustaleń
stron, to może sprzyjać wątpliwościom co do zakresu obowiązywania zakazu w sytuacji,
gdy treść umowy o pracę ulega zmianom. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu
wyroku z dn. 2 kwietnia 2008 r., II PK 268/0747umowa o zakazie konkurencji może (z
technicznego punktu widzenia) stanowić część tego samego dokumentu, w którym
spisano umowę o pracę. Użyte w art. 101 1 § 1 k.p. sformułowanie "w odrębnej umowie"
nie oznacza bowiem odrębnego dokumentu, lecz odnosi się do odrębnej umowy
rozumianej jako złożenie zgodnych oświadczeń woli stron. Zgodne (odrębne)
oświadczenia woli w przedmiocie ustanowienia zakazu konkurencji mogą więc być
złożone równocześnie z zawarciem umowy o pracę i zawarte w jednym dokumencie, co
nie zmienia faktu, że są to dwie różne umowy o odmiennym charakterze prawnym.
Dokumentowi o nazwie "zakres obowiązków, odpowiedzialności i uprawnień" nie
można przypisać charakteru umowy o zakazie konkurencji w rozumieniu art. 1011 k.p.
Zakres obowiązków pracowniczych może bowiem jedynie konkretyzować te obowiązki.
Natomiast przepis art. 1011 § 1 k.p. stanowi o zawarciu odrębnej umowy o zakazie
konkurencji48.
Umowa o zakazie konkurencji podobnie jak klauzula konkurencyjna po ustaniu
stosunku pracy powinny być zawarte pod rygorem nieważności w formie pisemnej. Umowy
47 OSNP 2008 nr 3-4, poz. 32. 48 Wyrok SN z 20 VIII 2009 r., II PK 41/09 (LEX nr 590319).
16
te, podobnie jak np. umowa o wspólnej odpowiedzialności materialnej należą do kategorii
klauzul autonomicznych, czyli umów blisko powiązanych ze stosunkiem pracy.
Przedmiot umowy o zakazie konkurencji/klauzuli konk urencyjnej nie może być
zakreślony dowolnie szeroko, gdyż zakaz konkurencji przeistoczyłby się wówczas w zakaz
podejmowania przez pracownika jakiejkolwiek działalności zarobkowej w formie
zatrudnienia pracowniczego lub cywilnoprawnego. Postanowienia umowy o pracę/umowy
o zakazie konkurencji przewidujące zakaz podejmowania dodatkowego zatrudnienia w
zakresie niestanowiącym działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy są nieważne
(art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Pojęcie działalności konkurencyjnej należy
odnosić do przedmiotu działalności pracodawcy określonego w przepisach prawa lub w
postanowieniach aktów założycielskich, statutów lub umów tworzących dany podmiot
prawa, a zatem ma ono zobiektywizowany charakter49. Chodzi tu o działalność główną, jak
i uboczną, prowadzoną oraz planowaną50. Pracownik uchybia obowiązkom wynikającym z
zakazu konkurencji, gdy rzeczywiście prowadzi działalność adresowaną do tego samego
kręgu odbiorców, choćby częściowo pokrywającą się z działalnością pracodawcy i realnie
zagrażającą jego interesom. Do złamania zakazu konkurencji nie dojdzie wówczas, gdy
pracownik przystępuje do istniejącego podmiotu gospodarczego lub rejestruje własną
działalność, ale jej nie podejmuje51. Pojęcie podmiotu konkurencyjnego rozumiane jest
szeroko, co pozwala uznawać za konkurencyjną działalność nawet częściowo zbieżną z
zakresem działania danego podmiotu bez względu na jej rozmiar, jeśli mogłaby wpłynąć
niekorzystnie na jego sytuację ekonomiczną, sytuację na rynku lub osiągane wyniki
finansowe. Stopień konkretyzacji zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy (art. 1012
k.p.) może być różny w zależności od tego, jakie stanowisko pracy zajmował były
pracownik w okresie zatrudnienia u byłego pracodawcy i jaki w związku z tym miał dostęp
do szczególnie ważnych informacji. Przedmiot zakazu i jego zakres muszą być jednak
pracownikowi znane - pracodawca nie może pozostawiać pracownika w niepewności co
do tego, jaki jest zakres związania go zakazem prowadzenia działalności konkurencyjnej52.
Naruszenie przez pracownika umowy o zakazie konkurencji w czasie trwania stosunku
pracy (art. 1011 § 1 k.p.) przez podjęcie działalności konkurencyjnej stanowi wystarczającą
przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę (art. 45 § 1 k.p.). Jeżeli takiej
umowy nie zawarto, to prowadzenie przez pracownika działalności konkurencyjnej wobec
49 Tak Sąd Najwyższy w wyroku z dn. 8 V 2002 r., PKN 221/01 (OSNAP 2004 nr 6, poz. 98). Podobnie J. Stencel,
Zakaz konkurencji w prawie pracy, Warszawa 2001 s. 168-169. 50 Wyrok SN z 24 X 2006., II PK 39/06 (OSNAP 2007 nr 19-20, poz. 276). 51 Wyrok SN z 12 IX 2008 r., IPK 27/08 (OSNAP 3-4 1010, poz. 34). W wyroku z dn. 24 II 1988 r., I PKN 535/97
(ONAP 1999 nr 3, poz. 85) SN uznał, iż nie jest naruszeniem klauzuli konkurencyjnej uczestnictwo w spółce, która nie podjęła żądnej działalności.
52 Wyrok SN z dn. 3 grudnia 2008 r., I PK 97/08 (Monitor Prawa Pracy 2009/6/315).
17
pracodawcy można będzie w konkretnych okolicznościach oceniać jako naruszenie
pracowniczego obowiązku dbałości o dobro zakładu pracy (art. 100 § 2 pkt 4 k.p.)53. Po
ujawnieniu dodatkowego zatrudnienia pracownika u innego pracodawcy w sytuacji braku
umowy o zakazie konkurencji w czasie trwania stosunku pracy (art. 1011 KP), nie ma z
reguły podstaw do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia (art. 52 § 1 KP), jeżeli
nie zostało wykazane, iż pracownik nie wywiązywał się z tego powodu ze swoich
obowiązków pracowniczych, a kwestia jego dodatkowego zatrudnienia nie miała
niekorzystnego wpływu dla interesów pracodawcy54.
Ocena odmowy podpisania przez pracownika umowy o zakazie konkurencji powinna
mieć zindywidualizowany charakter. W wyroku z dn. 24 IX 2003 r., I PK 411/02 (OSNAP
2004 nr 18, poz. 316) Sąd Najwyższy uznał, iż odmowa podpisania przez lekarza
zatrudnionego w samodzielnym publicznym zakładzie opieki zdrowotnej umowy o zakazie
konkurencji w czasie trwania stosunku pracy (art. 1011 k.p.) może stanowić uzasadnioną
przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę (art. 45 § 1 k.p.).
Umowa o zakazie konkurencji w czasie trwania stosunku pracy może być odpłatna,
ale nie jest to wymóg ustawowy. Kodeks pracy nie przewiduje obowiązku wypłaty
odszkodowania pracownikowi objętemu zakazem konkurencji w czasie trwania stosunku
pracy. Przestrzeganie zakazu konkurencji zostaje uwzględnione w ramach zasady
ekwiwalentności wzajemnych świadczeń stron - co do zasady - w wysokości
wynagrodzenia za pracę wypłacanego pracownikowi55.
Klauzula konkurencyjna obowi ązująca po ustaniu stosunku pracy (art. 1012
k.p.) uniemożliwia pracownikowi działalność zawodowo - zarobkową w dziedzinach
konkurencyjnych dla pracodawcy przez czas oznaczony w umowie. W przypadku
niektórych specjalności i zawodów może to oznaczać w praktyce pozbawienie pracownika
możliwości zarobkowania w czasie obowiązywania klauzuli. Tę dolegliwość rekompensuje
pracownikowi odszkodowanie , które jest niezbędnym elementem klauzuli konkurencyjnej
(bez niego umowa jest nieważna). Jego minimalna wysokość została ustalona na
poziomie 25% wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku
pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji;
odszkodowanie może być wypłacane w miesięcznych ratach. W razie sporu o
odszkodowaniu orzeka sąd pracy.
53 Wyrok SN z dn. 18 VI 2007 r., II PK 338/06 (OSNP 2008 nr15-16, poz. 219). 54 Wyrok SN z dn. 25 VIII 1998 r., I PKN 265/98 (OSNAP 1999 nr 18, poz. 574). 55 Wyrok SN z 19 VII 2005 r., II PK 388/04 (LEX nr 395077).
18
Minimalne odszkodowanie, o którym mowa w art. 1012 § 3 k.p. oznacza sumę
otrzymanych (a nie uśrednionych) składników wynagrodzenia za pracę w okresie równym
okresowi obowiązywania zakazu konkurencji56.
Odszkodowanie, o którym stanowią przepisy art. 1012 § 2 i 3 k.p. nie jest
uzależnione od powstania szkody w ujęciu prawa cywilnego i jest świadczeniem o
charakterze bardziej zbliżonym do wynagrodzenia, nosząc w sobie elementy zarówno
gwarancyjne jak i rekompensacyjne, ale w oderwaniu od szkody, jej istnienia i przyczyny57.
Ponieważ w czasie obowiązywania klauzuli stosunek pracy już nie istnieje, odszkodowanie
nie jest jednak wynagrodzeniem za pracę. Strony w umowie decydują o jego wysokości (z
uwzględnieniem ustawowej dolnej granicy) i ustalają, czy będzie ono wypłacane z dołu czy
z góry58. Obowiązek pracodawcy zapłaty odszkodowania z tytułu powstrzymywania się od
działalności konkurencyjnej powstaje w terminach określonych w klauzuli konkurencyjnej,
a jeżeli strony nie określiły terminu wypłaty odszkodowania - w okresach miesięcznych
(art. 1012 § 3 k.p.). Naruszenie przez byłego pracownika umowy o zakazie konkurencji
upoważnia byłego pracodawcę do wstrzymania wypłat dalszych rat odszkodowania59.
Pracownik może zrzec się prawa do odszkodowania w ugodzie zawartej z pracodawcą, ale tylko wówczas, gdy jest to połączone ze zwolnieniem pracownika z zakazu powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej60.
Z kodeksu pracy nie wynika, jaki wpływ wywiera upadło ść likwidacyjna
pracodawcy na obowiązek wypłacania odszkodowania byłemu pracownikowi
związanemu klauzulą konkurencyjną i czy ta szczególna sytuacja ma znaczenie dla
dalszego bytu prawnego tej klauzuli. Upadłość pracodawcy jest stanem wyjątkowym,
którego celem zasadniczym jest jak najpełniejsza ochrona interesów ogółu wierzycieli61.
W związku z ogłoszeniem upadłości likwidacyjnej regułą będzie ustanie przyczyn
uzasadniających zakaz konkurencji, jeśli syndyk nie będzie prowadził przedsiębiorstwa
upadłego. Kluczowe jest indywidualne ustalenie, czy ujawnienie przez byłego pracownika
informacji mogłoby narazić masę upadłości na szkodę62. Jeżeli treść klauzuli
konkurencyjnej nie daje podstaw do jej rozwiązania przed upływem terminu końcowego,
obowiązek wypłaty odszkodowania (z funduszy likwidacyjnych lub masy upadłości)
56 Wyrok SN z 2 II 2012 r., II PK 130/11 (Monitor Prawa Pracy 2012, nr 6, s. 317-318) 57 Wyrok SN z dn. 24 X 2006 r., II PK 126/06 (LEX nr 250089) 58 Na temat ustalania wysokości odszkodowania i sposobu jego wypłaty zob. J. Czerniak-Swędzioł, Pracowniczy
obowiązek ochrony interesów pracodawcy, Warszawa 2007, s. 238 – 249. 59 Wyrok SN z dnia 26 VI 2012 r., II PK 279/11 (M.P.Pr. 2012/10/541-543) 60 Wyrok SN z 12 maja 2004 r. I PK 603/03, OSNAP 2005 nr 3, poz. 34. 61 Zob. R. Adamus, Upadłość pracodawcy a roszczenie o odszkodowanie z umowy o zakazie konkurencji po ustaniu
stosunku pracy, Monitor Prawa Pracy 2013 nr 1, s. 11. 62 Zob. R. Adamus, Upadłość pracodawcy a roszczenie o odszkodowanie z umowy o zakazie konkurencji po ustaniu
stosunku pracy, Monitor Prawa Pracy 2013 nr 1, s. 13.
19
istnieje nadal mimo postawienia pracodawcy w stan likwidacji lub upadłości. Syndyk może
jednak od umowy odstąpić za zgodą rady wierzycieli lub sędziego komisarza na zasadach
określonych w art. 98 prawa upadłościowego i naprawczego (ustawa z dnia 28 lutego
2003 roku – tj. Dz.U. z 2009 r. nr 175, poz. 1361 ze zm.) 63.
Ponieważ klauzula konkurencyjna łączy strony, które już nie pozostają w stosunku
pracy, pracodawca ma niewielkie możliwości oddziaływania na byłego pracownika w celu
zobligowania go do przestrzegania zakazu prowadzenia działalności konkurencyjnej. W
świetle przepisów kodeksu pracy pracodawca może jedynie zaprzestać wypłacania
odszkodowania (względnie zażądać zwrotu odszkodowania jako świadczenia
nienależnego w za okres nieprzestrzegania zakazu przez pracownika) i domagać się
naprawienia szkody wynikłej z naruszenia zakazu. W myśl wyroku z dn. 26 czerwca 2012
r. II PK 279/11 naruszenie przez byłego pracownika umowy o zakazie konkurencji
upoważnia byłego pracodawcę do wstrzymania wypłat dalszych rat odszkodowania64.
Kodeks cywilny oferuje byłemu pracodawcy dalej idące możliwości zapewnienia
przestrzegania przez pracownika zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy65. W
szczególności w umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy dopuszczalne
jest zastrzeżenie kary umownej66 na rzecz byłego pracodawcy w razie niewykonania lub
nienależytego wykonania przez byłego pracownika obowiązku powstrzymywania się od
działalności konkurencyjnej (art. 483 k.c. w związku z art. 300 k.p.)67. Zastrzeżenie w
umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy kary umownej pełni funkcję
prewencyjną i nie może być oceniane przez pryzmat art. 8 k.p. jako sprzeczne z zasadami
współżycia społecznego. Przepisy o karze umownej zawarte w Kodeksie cywilnym mają
do klauzuli konkurencyjnej jedynie odpowiednie zastosowanie (art. 483 i 484 k.c. w
związku z art. 300 k.p.). Klauzula konkurencyjna nie jest bowiem umową prawa cywilnego,
lecz umową prawa pracy, pozostając w bezpośrednim związku podmiotowym i
przedmiotowym ze stosunkiem pracy. Okoliczność ta musi być wzięta pod uwagę przy
ocenie możliwej do zaakceptowania wysokości zastrzeżonej kary umownej. Jej wysokość
powinna być korygowana zasadami prawa pracy, zwłaszcza ryzyka podmiotu
zatrudniającego i ograniczonej odpowiedzialności materialnej pracownika68. Możliwość
dochodzenia przez pracodawcę kary umownej z tytułu niewykonania lub nienależytego
63 Por. A. Tomanek, Stosunki pracy w razie likwidacji i upadłości pracodawcy, Warszawa 2012, s. 178. 64 Monitor Prawa Pracy 2012 nr 10, s. 541. 65 M. Raczkowski, Zabezpieczenia wykonania umowy o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia, Praca i
Zabezpieczenie Społeczne 2006, nr 3, s.16-20. 66 J. Czerniak-Swędzioł, Pracowniczy obowiązek ochrony interesów pracodawcy, Warszawa 2007, s. 257. 67 Wyrok SN z dn. 10 października 2003 r., I PK 528/02 (OSNP 2004 nr 19, poz. 336).
68 Wyrok SN z dn. 27 stycznia 2004 r., I PK 222/03 (LEX nr 465932).
20
wykonania przez pracownika zobowiązania powstrzymania się od konkurencji po ustaniu
stosunku pracy nie jest uzależniona od wystąpienia szkody związanej z nienależytym
wykonaniem zobowiązania (art. 484 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Pracownik może
żądać zmniejszenia (miarkowania) kary umownej, jeżeli wykaże (zgodnie z ogólną regułą
dowodową określoną w art. 6 k.c.), że zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane
lub kara jest rażąco wygórowana. Ustalając wysokość odszkodowania należnego
pracownikowi od pracodawcy za powstrzymywanie się od działalności konkurencyjnej,
pracodawca wycenia w istocie wartość zakazu konkurencji. Wobec tego, w razie ustalenia
w umowie odszkodowania dla obu stron - dla pracownika według zasad określonych w art.
1012 § 3 k.p., dla pracodawcy w postaci kary umownej - wielkości te nie powinny rażąco
odbiegać od siebie69.
Następstwa prawne ustania obowi ązywania klauzuli konkurencyjnej to
zagadnienie złożone i wzbudzające wiele wątpliwości i kontrowersji70, które wymaga
odrębnej analizy i w tym miejscu może być jedynie zasygnalizowane.
Kodeks pracy przewiduje tylko 3 sytuacje, w których klauzula konkurencyjna przestaje
obowiązywać: upływ czasu, na jaki klauzula została zawarta, ustanie przyczyn
uzasadniających taki zakaz oraz niewywiązywanie się pracodawcy z obowiązku wypłaty
odszkodowania (art. 1012 § 2 k.p.). Pewne niejasności wiążą się z przesłanką ustania
przyczyn uzasadniających klauzulę konkurencyjną. Zdaniem SN ustanie przyczyn, dla
których została zawarta umowa o zakazie konkurencji, a w szczególności zwolnienie
pracownika przez pracodawcę z obowiązku powstrzymania się od działalności
konkurencyjnej nie znosi obowiązku pracodawcy wypłaty odszkodowania71. Również w
doktrynie szeroko reprezentowany jest pogląd, w myśl którego ustanie zakazu konkurencji
na skutek ustania przyczyn uzasadniających taki zakaz nie zwalnia pracodawcy z
obowiązku wypłaty odszkodowania, choć nie obawia się on już konkurencji ze strony
byłego pracownika. Wyrażane są także poglądy przeciwne, których zwolennicy wskazują,
że ustanie przyczyn uzasadniających zakaz to okoliczność obiektywna, której wystąpienie
zwalnia pracownika od przestrzegania zakazu a pracodawcę od wypłaty świadczenia
wzajemnego - odszkodowania72. Krytycy stanowiska SN wskazują, że wcześniejsze
zwolnienie pracownika z zakazu konkurencji skutkuje wygaśnięciem wzajemnych
zobowiązań stron i utrzymywanie zobowiązania pracodawcy do wypłaty odszkodowania, w
69 Wyrok SN z dn. 7 VI 2011r., II PK 327/10 (LEX nr 1095829). 70 Szerzej na ten temat zob. P. Waltorska, Sposoby zakończenia umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku
pracy, Monitor Prawa Pracy 2012 nr 2, s. 71-76. 71 Wyrok SN z 15 marca 2006 r., II PK 166/05 (LEX nr 277144). 72 Szerzej na temat stanowisk w tej materii zob. M. Lewandowicz- Machnikowska, Klauzula konkurencyjna w
kodeksie pracy, Zakamycze 2004, s. 180 – 189. Zob. też. G. Wierczyński, Koniec obowiązywania klauzuli konkurencyjnej lub zawartego w niej zakazu konkurencji – artykuł dyskusyjny, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 2001 nr 9.
21
sytuacji gdy ujawnienie przez byłego pracownika informacji nie może już wyrządzić
pracodawcy szkody jest nieracjonalne73.
Zwraca uwagę, że kodeksowa przesłanka ustania przyczyn uzasadniających zakaz
konkurencji po ustaniu stosunku pracy nastręcza wątpliwości interpretacyjne. Z kodeksu
pracy nie wynika, jaki podmiot ma dokonać oceny ustania przyczyn leżących u podstaw
ustanowienia zakazu konkurencji i od jakiego momentu strony nie mają względem siebie
zobowiązań wynikających z zakazu. W tej sytuacji za trafny należy uznać pogląd, iż to
pracodawca jednostronnie decyduje o tym, że zaszły ustały okoliczności uzasadniające
zakaz i informuje i składa pracownikowi stosowne jednostronne oświadczenie w tej
kwestii74.
Pomimo iż k.p. tego wyraźnie nie przewiduje, w praktyce w umowach o zakazie
konkurencji po ustaniu stosunku pracy zamieszcza się różnorakie postanowienia
pozwalające na zakończenie obowiązywania tej umowy, co nie zawsze jest akceptowane
w judykaturze i doktrynie75. W praktyce przewiduje się j takie przyczyny ustania klauzuli
konkurencyjnej, jak: a) porozumienie stron, b) wypowiedzenie umowy c) odstąpienie od
umowy, d) inne okoliczności prowadzące do wygaśnięcia zobowiązania, w tym warunek
rozwiązujący.
Najmniej problemów nastręcza rozwiązanie klauzuli konkurencyjnej na mocy
porozumienia stron. W wyroku z dn. 6 czerwca 2011 r., II PK 227/10 (LEX nr 863982) SN
stwierdził, iż umowa o zakazie konkurencji może być rozwiązana w taki sposób, w jaki
doszło do jej nawiązania, czyli w drodze porozumienia stron. W tym samym trybie może
nastąpić zmiana zawartej umowy, a ponadto strony mogą w umowie zamieścić
postanowienia przewidujące wcześniejsze rozwiązanie umowy przez wypowiedzenie,
prawo odstąpienia lub ziszczenie się określonego warunku rozwiązującego.
Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy może być wypowiedziana
na zasadach w niej ustalonych. W przypadku prawidłowego wypowiedzenia klauzuli przez
pracodawcę pracownik zachowuje prawo do odszkodowania przez okres wypowiedzenia.
Zgodnego z zapisami umowy wypowiedzenia nie można utożsamiać z jednostronnym
oświadczeniem pracodawcy o rozwiązaniu umowy. Zdaniem SN skutku w postaci
wcześniejszego rozwiązania umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy nie
73 P. Waltorska, Sposoby zakończenia umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, Monitor Prawa
Pracy 2012 nr 2, s. 72 – 73. 74 Tak. Z. Salwa, Skutki ustania zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy, Praca i zabezpieczenie Społeczne
2001 nr 1, s. 22. 75 Inne systemy prawne wyraźnie przewidują umowne prawo do odstąpienia od umowy o zakazie konkurencji po
ustaniu stosunku pracy. Szerzej na ten temat zob. A. Ziętek, Umowa o zakazie konkurencji w wybranych systemach prawnych, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 2012, s. 17- 23.
22
może wywrzeć jednostronne oświadczenie woli pracodawcy o rozwiązaniu tej umowy76.
Jednostronne zastrzeżenie przez pracodawcę możliwości skrócenia umówionego okresu
zakazu konkurencji i skorzystanie z tego uprawnienia, nie prowadzi do wcześniejszego
wygaśnięcia umowy i uwolnienia go od obowiązku zapłaty odszkodowania. Pracownik ma
prawo do odszkodowania, mimo zwolnienia go przez pracodawcę od obowiązku
powstrzymania się od działalności konkurencyjnej, tylko wówczas, gdy nie podejmuje
takiej działalności77. Z kolei w wyroku z dnia 16 VI 2011r., III BP 2/11 (LEX nr 1055024)
SN uznał, że umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy zawierana jest na
czas określony (art. 1012 § 1 k.p.), jednakże może ona ustać przed upływem terminu w
następstwie jednostronnych czynności prawnych pracodawcy: odstąpienia od umowy i
wypowiedzenia umowy; może ona ustać także w razie spełnienia się warunku
rozwiązującego umowę. Możliwości te muszą być przewidziane w umowie o zakazie
konkurencji, czyli że pracownik godzi się na to. Postanowienie umowy o zakazie
konkurencji dopuszczające jej wypowiedzenie przez pracodawcę nie musi wskazywać
przyczyny tego wypowiedzenia. Skoro strony zdecydują się na wskazanie przyczyny
wypowiedzenia, to powinna ona być powiązana z charakterem umowy i weryfikowalna w
postępowaniu sądowym. Strony umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy
są obowiązane do stosowania okresu wypowiedzenia tylko wtedy, gdy ustanowią go w tej
umowie.
Bardziej problematyczne jest odstąpienie od umowy o zakazie konkurencji. W wyroku z
dnia 2 grudnia 2011, III PK 26/1178 SN uznał, iż pracodawca może odstąpić od umowy o
zakazie konkurencji, nawet, gdy strony nie przewidziały okresu jej wypowiedzenia. Byłemu
pracownikowi nie przysługuje wówczas prawo do odszkodowania. Na podstawie art. 395 §
1 k.c. w umowie można zastrzec, że jednej bądź drugiej stronie przysługiwać będzie w
ciągu oznaczonego terminu prawo do odstąpienia od tej umowy. Odstąpienie od umowy o
zakazie konkurencji przez pracodawcę jest wprawdzie niekorzystne dla pracownika, ale –
jak podkreślił SN - celem tej umowy jest w pierwszej kolejności ochrona interesów
pracodawcy.
Klauzula konkurencyjna a zasada wolno ści pracy. Niezależnie od
zabezpieczenia finansowego w postaci odszkodowania pracownik po zakończeniu okresu
obowiązywania klauzuli może mieć poważnie utrudniony powrót na rynek pracy79. Z tego
76 Wyrok SN z dn.13 kwietnia 2005 r., III PK 27/104 (LEX nr 250085). 77 Wyrok SN z dn. 11 stycznia 2006 r., II PK 118/05 (OSNP 2006/23-24/349). 78 Monitor Prawa Pracy 2012 nr 3, s. 114. 79 Por. W. Perdeus, Interes stron stosunku pracy a terytorialny zakres pracowniczego obowiązku zakazu konkurencji
[w:] Prawo pracy, ubezpieczenia społeczne, polityka społeczna. Wybrane zagadnienia, red. B.M. Ćwiertniak, Opole 1998, s. 113-114.
23
względu klauzulę konkurencyjną należy uznać za daleko idący wyjątek od zasady
wolności pracy80. Na wyjątkowy charakter tej instytucji wskazuje również jej ograniczony
zakres podmiotowy. O ile umowa o zakazie konkurencji w czasie trwania stosunku pracy
może być zawarta z każdym pracownikiem, o tyle klauzula konkurencyjna może być
stosowana tylko wobec pracowników mających dostęp do szczególnie ważnych informacji,
których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Zakaz konkurencji jest
ustanawiany w interesie pracodawcy, który określa, jakie informacje uznaje za ważne dla
siebie ze swojego subiektywnego punktu widzenia. Jak wskazuje SN, naruszenie umowy o
zakazie konkurencji ma miejsce w razie aktywnego zachowania pracownika -
rzeczywistego podjęcia działalności konkurencyjnej. W związku z tym, nie jest złamaniem
zakazu prowadzenia działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy (klauzuli
konkurencyjnej) uczestnictwo w spółce, która nie podjęła żadnej działalności i czynności
przygotowawczych do niej, a także członkostwo w radzie nadzorczej spółki, której
działalność nie zagraża (choćby potencjalnie) interesom byłego pracodawcy.
Obiektywnym miernikiem, czy informacja jest szczególnie ważna, jest to, czy jej ujawnienie
może narazić pracodawcę na szkodę majątkową lub niemajątkową. Informacjami, których
ujawnienie może wyrządzić pracodawcy szkodę, są w szczególności tajemnice
przedsiębiorstwa81.
Stopie ń konkretyzacji zakazu konkurencji po ustaniu stosun ku pracy (art. 1012
k.p.) może być różny w zależności od tego, jakie stanowisko pracy zajmował były
pracownik w okresie zatrudnienia u byłego pracodawcy i jaki w związku z tym miał dostęp
do szczególnie ważnych informacji. Dla oceny, czy zakres przedmiotowy zakazu
konkurencji został wystarczająco sprecyzowany, może mieć znaczenie okoliczność, czy
sposób określenia zakresu tego zakazu umożliwiał byłemu pracownikowi ustalenie - bez
nadmiernego wysiłku i w oparciu o dostępne mu dane - zakresu obowiązków nałożonych
na niego klauzulą konkurencyjną82. Z klauzuli konkurencyjnej nie wynika obowiązek
informowania byłego pracodawcy o wszystkich swoich planach i zamierzeniach
zawodowych. Zdaniem SN pracownik ma obowiązek wykonać umowę o zakazie
konkurencji po ustaniu stosunku pracy z należytą starannością (art. 355 § 1 k.c.), która
obejmuje także obowiązek sprawdzenia, jaki jest zakres działalności (np. gospodarczej)
nowego pracodawcy i czy zakres ten nie pokrywa się z zakresem działalności
dotychczasowego pracodawcy. Pracownik nie może bronić się zarzutem, że nie był mu
znany zakres działalności dotychczasowego i nowego pracodawcy, chyba że mimo
80 Por. też J. Stencel, Zakaz konkurencji w kodeksie pracy, Warszawa 2001, s. 267-270. 81 Wyrok SN z dn. 23 I 2010 r., II PK 374/09, LEX nr 661504. 82 Zob. wyrok SN z dn. 3 XII 2008 r., I PK 97/08 (OSNP 2010 nr 11-12, poz. 132).
24
dołożenia należytej staranności nie był w stanie tych okoliczności ustalić bez możliwości
przypisania mu zaniedbań (art. 471 k.c.). Przy ustalaniu, czy pracownik podjął działalność
konkurencyjną w związku z zatrudnieniem u nowego pracodawcy, decydujące znaczenie
ma treść umowy o zakazie konkurencji (art. 1012 § 1 k.p. w związku z art. 1011 § 1 k.p. i
art. 65 § 1 k.c.). Jeżeli umowa nie przewiduje zakazu podejmowania działalności na
określonym w niej (takim samym lub podobnym) stanowisku pracy (z takim samym lub
podobnym zakresem obowiązków), lecz przewiduje ogólny zakaz podejmowania
zatrudnienia na rzecz podmiotu prowadzącego działalność konkurencyjną w stosunku do
dotychczasowego pracodawcy, to należy przyjąć, że zakaz obejmuje zatrudnienie na
każdym stanowisku w tym podmiocie konkurencyjnym (wyrok SN z 15 III 2011 r., I PK
224/10 - LEX nr 896455).
Ustawodawca nie reguluje maksymalnego konkurencyjną, co może godzić w zasadę
wolności pracy83 i prowadzić do trwałego wyeliminowania pracownika z rynku pracy.
Nadmiernemu wykorzystywaniu tych klauzul powinien przeciwdziałać obowiązek wypłaty
odszkodowania, jeśli będzie ono ustalone na właściwym poziomie. Kodeksowa regulacja
wysokości odszkodowania wydaje się być na zbyt niskim poziomie.
*******
Reasumując, instytucje przeciwdziałające konkurencyjnej działalności pracownika
kolidują z zasadą wolności oraz z zasadą wolności gospodarczej. Utrudniają one, a w
szczególnych sytuacjach wręcz uniemożliwiają pracownikowi podjęcie dodatkowego
zatrudnienia w wyuczonym zawodzie, a w przypadku klauzuli konkurencyjnej po ustaniu
stosunku pracy mogą skutkować czasowym wykluczeniem pracownika z rynku pracy.
Wyjątek od zasady nie oznacza jednak jej przekreślenia. O naruszeniu zasady wolności
pracy przez zakaz konkurencji/klauzulę konkurencyjną można mówić dopiero wtedy, gdy
wynikające z nich ograniczenia w wyborze pracodawcy są nadmierne w aspekcie
czasowym, terytorialnym i nie dadzą się uzasadnić interesem pracodawcy84.
� Wielość stosunków pracy pomi ędzy pracownikiem a pracodawc ą
Typowy charakter ma sytuacja, w której pracownik pozostaje z pracodawcą w
jednym tylko stosunku pracy. W ramach jednej więzi prawnej łączącej strony istnieje
możliwość ustalenia rodzaju pracy w sposób złożony, umożliwiający pracownikowi
83 Teoretycznie możliwe jest zatem zawarcie klauzuli wiążącej pracownika przez całe życie. Możliwość taka jest
kwestionowana właśnie z perspektywy zasady wolności pracy. Por. J. Stencel, Zakaz konkurencji..., s. 256-257, s. 273. 84 Por. W. Perdeus, Interes stron stosunku pracy a terytorialny zakres pracowniczego obowiązku zakazu
konkurencji..., s. 113, Z. Góral, Prawo do pracy..., s. 158.
25
wykonywanie pracy wielorodzajowej85. Jedynym ograniczeniem są tu przepisy o czasie
pracy. Niezależnie bowiem od ilości zadań i obowiązków ciążących na pracowniku nie
mogą zostać naruszone ustawowe normy czasu pracy i przepisy o wynagrodzeniu za
pracę w godzinach nadliczbowych.
Kodeks pracy nie daje odpowiedzi na pytanie o dopuszczalność nawiązania z
jednym pracodawcą więcej niż jednego stosunku pracy. Ta kontrowersyjna materia wiąże
się nie tylko z zagadnieniem zasady wolności pracy, ale także z funkcją ochronną prawa
pracy, zwłaszcza, jeśli chodzi o ochronę pracownika w aspekcie czasu pracy86. W
dotychczasowym orzecznictwie akceptowano możliwość zatrudniania pracownika przez
pracodawcę w ramach więcej niż jednego stosunku pracy, z tym wszakże zastrzeżeniem,
aby wykonywane zatrudnienie w ramach kolejnego stosunku pracy nie było identycznego
rodzaju, jak wykonywane w podstawowym rodzaju pracy87. Sąd Najwyższy akcentował
przy tym wyjątkowość takiej sytuacji. W ostatnim czasie Sąd Najwyższy odniósł się do tej
kwestii bardziej rygorystycznie, uznając, iż przy wykonywaniu na rzecz tego samego
pracodawcy nawet kilku rodzajów podporządkowanej pracy, domniemanie przemawia za
istnieniem jednego stosunku pracy, cho ćby charakteryzuj ącego si ę odpowiednio
złożoną konstrukcj ą przedmiotu zobowi ązania i struktury swej tre ści88. Jak wyjaśnił
SN, koncepcję dwóch stosunków pracy mógłby narzucić wprost ustawodawca, lecz w
braku podobnej regulacji stronom wolno tak postąpić tylko w przypadku, gdyby istnienie
jednego stosunku powodowało dysfunkcjonalność wzajemnej więzi prawnej. Zawieranie z
własnym pracownikiem więcej niż jednego stosunku pracy dopuszczalne jest tylko
wyjątkowo, gdy chodzi o rodzaj pracy wyraźnie inny niż uzgodniony w podstawowym
czasie pracy.
Pracodawca, który uwzględniając powyższe zastrzeżenia podniesione w judykaturze
nawiąże z pracownikiem więcej niż jeden stosunek pracy powinien przestrzegać
przepisów o czasie pracy. Wprawdzie czas pracy (normy czasu pracy) dla każdego z tych
stosunków pracy liczony jest oddzielnie, to jednak wydaje się, iż pracownik ma prawo do
wypoczynku dobowego i tygodniowego na zasadach określonych w kodeksie pracy,
85 Szerzej Z. Kubot, Umowy o świadczenie pracy różnego rodzaju, Państwo i Prawo 1999, nr 10, s. 54 – 61 oraz
tegoż, Praca rotacyjna w stosunku pracy, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 2004, nr 9, s. 33 –39. 86 Zob. na ten temat B. Cudowski, Wielość zatrudnienia pracowniczego u jednego pracodawcy, Państwo i Prawo
2005 nr 3, s. 87-98. 87 Tak np. Sąd Najwyższy w wyroku z dn. 13 III 1997r.,I PKN 43/97 (OSNAP 1997 nr 24, poz. 494) uznał, że z tym
samym pracodawcą, w zakresie wykonywania pracy tego samego rodzaju, pracownik może pozostawać tylko w jednym stosunku pracy. Podobny pogląd Sąd Najwyższy wyraził w uchwale z dnia 12 kwietnia 1994 r., I PZP 13/94 (OSNAP 1994 nr 3 poz. 39).
88 Wyrok SN z dn. 14 II 2002 r., I PKN 876/00 (OSNAP 2004 nr 4, poz. 60) z glosą B. Cudowskiego (OSP 2005 nr 2, poz. 29).
26
niezależnie od tego, w ilu stosunkach pracy pozostaje u danego pracodawcy i w jakim
wymiarze czasu pracy jest zatrudniony w każdym z tych stosunków. Spełnienie tego
warunku może nastręczać pewne trudności, zważywszy, iż ewidencja czasu pracy będzie
prowadzona odrębnie dla każdego ze stosunków pracy, w jakim pozostaje pracownik, a
ponadto, jeśli zatrudnienie w ramach każdego ze stosunków pracy następuje w innym
rozkładzie czasu pracy, to doba i tydzień w rozumieniu przepisów o czasie pracy w
każdym z tych rozkładów mogą rozpoczynać się o różnych porach. Tego typu
ograniczenia i dylematy nie wystąpią, jeśli pracownik pozostaje w więcej niż jednym
stosunku pracy, ale u różnych pracodawców, w czym także można upatrywać zagrożenia
dla ochronnej funkcji przepisów o czasie pracy, jednak ten problem należy rozpatrywać w
pierwszej kolejności przez pryzmat zasady wolności pracy. W przypadku pozostawania
pracownika w kilku stosunkach pracy łączących go z różnymi pracodawcami
przestrzeganie przepisów o czasie pracy wymagałoby współdziałania wszystkich
pracodawców oraz ujawniania przez pracownika faktu pozostawania w równoległym
zatrudnieniu, a jak wyżej wspomniano pracownik poza szczególnymi przypadkami nie ma
takiego obowiązku. Ustawodawca, jeśli ustanawia w zakresie czasu pracy normy
ochronne obowiązujące we wszystkich stosunkach pracy daje tej intencji bezpośredni
wyraz, jak uczynił to w art. 25 pkt 1 ustawy z dn. z dnia 16 IV 2004 r. o czasie pracy
kierowców89. Przepis ten nakazuje pracodawcy uzyskanie od kierowcy oświadczenia na
piśmie o wymiarze zatrudnienia albo o niepozostawaniu w zatrudnieniu u innego
pracodawcy.
Zatrudnienie pracownika w więcej niż jednym stosunku pracy może być niemożliwe
na gruncie przepisów regulujących dopuszczalne stężenie czynników szkodliwych (np.
promieniowania, substancji chemicznych itp.)·.
Nawiązując kolejny stosunek pracy z danym pracownikiem pracodawca obowiązany
jest zapewnić pracownikowi szkolenie b.h.p., wstępne badania lekarskie, prowadzić
odrębną dokumentację pracowniczą i płacową dla każdego z tych stosunków itp.
Oczywiście ustanie każdego ze stosunków pracy rządzi się własnymi prawami i możliwe
jest, że pracownik otrzyma kilka odpraw z tytułu ustania wszystkich stosunków pracy (o ile
jest do nich uprawniony). Wielość stosunków pracy u danego pracodawcy może
skutkować także uprawnieniem pracownika do kilku nagród jubileuszowych, przy
spełnieniu warunków odnoszących się do stażu pracy. Pracownik pozostający w więcej niż
jednym stosunku pracy z pracodawcą jest uprawniony do urlopu wypoczynkowego z
89 Dz.U. Nr 92, poz. 879 ze zm.
27
każdego stosunku pracy. Długość urlopów zależy od wymiaru czasu pracy, w jakim
pracownik jest zatrudniony w każdym z tych stosunków pracy. Niestety, brak jest
wyraźnego zapisu, który nakazywałby udzielenie pracownikowi w tym samym czasie
urlopów przysługujących z tytułu każdego stosunku pracy. Może zatem zdarzyć się
sytuacja, gdy pracownik z tytułu pierwszego stosunku pracy otrzyma urlop w innym czasie
niż z tytułu kolejnego stosunku pracy. Takie praktyki de facto uniemożliwiają pracownikowi
wykorzystanie urlopu wypoczynkowego i mogą uzasadniać postawienie pracodawcy
zarzutu nadużycia prawa.
Zatrudnienie pracownika w ramach więcej niż jednego stosunku pracy może okazać
się niemożliwe w przypadku pozaumownych stosunków pracy w sferze publicznej. W
wyroku z 12 VIII 1997 r. II SA 581/9790 Naczelny Sąd Administracyjny uznał, iż
powierzenie pracownikowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze czasu pracy dodatkowej
pracy w drodze mianowania może czynić ten akt mianowania niewykonalnym w
rozumieniu art. 156 § 1 pkt 5 Kodeksu postępowania administracyjnego.
III. Swoboda stron stosunku pracy w zakresie wyboru podstawy stosunku pracy
Podstawa stosunku pracy w znacznej mierze przesądza o statusie pracownika i
kształcie stosunku pracy. Jej pochodną są takie elementy sytuacji prawnej pracownika, jak
sposób nawiązania stosunku pracy, zmiany stosunku pracy, prawne mechanizmy jego
rozwiązania i wynikający z nich poziom stabilizacji stosunku pracy typowy dla danej
podstawy.
Prawo pracy przewiduje pięć podstaw stosunku pracy: umowę o pracę, mianowanie,
powołanie, wybór oraz spółdzielczą umowę o pracę. Przepisy dotyczące podstaw
nawiązania stosunku pracy mają charakter ściśle bezwzględnie obowiązujący. Strony nie
mogą zatem nawiązać stosunku pracy z zastosowaniem dowolnie wybranej podstawy.
Niekiedy ustawy pozakodeksowe wręcz wiążą status pracownika zajmującego określone
stanowisko z jedną tylko podstawą stosunku pracy, np. mianowaniem, jak ma to miejsce w
odniesieniu do sędziów i prokuratorów. Z kolei spółdzielcza umowa o pracę jest
zastrzeżona wyłącznie dla pracowników, którzy są członkami danej spółdzielni pracy91.
Mianowanie oraz powołanie w obecnym stanie prawnym są aktami nawiązującymi
90 Prawo Pracy 1997 nr 9, poz. 36. 91 Wyrok SN z dn. 24 II1998r., I PKN 540/97 (OSNAP 1999 nr 3, poz. 88).
28
stosunek pracy, których zakres podmiotowy wyznaczają przepisy odrębne od k.p., przez
co należy rozumieć akty rangi ustawowej.
Ściśle bezwzględnie obowiązujący charakter przepisów o podstawach nawiązania
stosunku pracy wyklucza ich ocenę przez pryzmat zasady uprzywilejowania pracownika
wyrażonej w art. 18 k.p. (Zasada ta odnosi się zresztą do treści stosunku pracy, a nie aktu
kreującego ten stosunek.). Przez pryzmat tej zasady nie można dokonywać oceny, czy
bardziej korzystne jest dla pracownika zawarcie umowy o pracę, czy też nawiązanie
stosunku pracy na podstawie powołania92.
Umowa o prac ę
Kodeks pracy w art. 25 przewiduje 4 rodzaje umów o prac ę: umowę na czas nie
określony, umowę na czas określony, umowę na czas wykonania określonej pracy oraz
umowę na okres próbny. Na gruncie kodeksu pracy żadnym ograniczeniom nie podlega
wybór przez strony umowy na czas nie określony. Strony zawsze mogą zawrzeć taką
umowę, nawet jeśli okoliczności przemawiałyby za zawarciem jednej z umów
terminowych, np. umowy na okres próbny czy na czas wykonania określonej pracy.
Przepisy pozakodeksowe mogą wprowadzać rozmaite ograniczenia swobody stron w
wyborze rodzaju umowy o pracę. W sferze publicznej pragmatyki często nakazują stronom
zawarcie jako pierwszej umowy na czas określony. Przykładem jest art. 35 ust. 3 ustawy o
służbie cywilnej z dnia 21 listopada 2008 r.93 Osoby podejmujące pracę w służbie cywilnej
po raz pierwszy są zatrudniane na podstawie umowy na czas określony 12 miesięcy z
możliwością wcześniejszego rozwiązania stosunku pracy za dwutygodniowym
wypowiedzeniem. Brzmienie przepisu wskazuje, iż ustawodawca dopuszcza zawarcie z
osobami podejmującymi po raz pierwszy pracę w służbie cywilnej tylko jednej umowy, o
sztywno oznaczonym czasie trwania. Dyrektor generalny urzędu może wydłużyć czas
trwania umowy jedynie w razie usprawiedliwionej nieobecności pracownika przedłużającej
się ponad 3 miesiące, na wniosek pracownika. Czas trwania umowy może ulec wydłużeniu
na mocy art. 177 § 3 k.p. przewidującego wydłużenie do dnia porodu umów na czas
określony, które uległyby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży. W służbie
cywilnej nie zawiera się umowy na okres próbny oraz na czas wykonania określonej pracy.
Innego przykładu ograniczenia stron stosunku pracy w wyborze rodzaju umowy o
pracę dostarcza art. 199 Prawa spółdzielczego. W spółdzielniach pracy nie zatrudnia się
92 Wyrok SN z dn. 2 IV 1998 r., PKN 9/98 (OSNAP 1999 nr 6, poz. 207). 93 Dz.U. nr 227, poz. 1505
29
członków na podstawie umowy na okres próbny, a do kandydatów na członków spółdzielni
stosuje się przepisy k.p. o umowie na czas określony.
Zgodnie z art. 25 § 2 k.p. każda z umów o pracę może być poprzedzona umow ą na
okres próbny nieprzekraczający 3 miesięcy. Kodeks nie zawiera przepisów, które
expressis verbis ustanawiałyby ograniczenia przeciwdziałające zawieraniu z jednym
pracownikiem kolejnych umów na okres próbny. Ograniczenia takie wynikają z celu tej
umowy. Z jednym pracownikiem, który ma zostać zatrudniony przy pracy danego rodzaju
zasadniczo może być zawarta tylko jedna umowa na okres próbny. Nie można jednak z
góry wykluczyć możliwości zawarcia z tym samym pracownikiem kolejnej umowy na okres
próbny. Zdaniem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dn. 26 VIII 1999 r., I PKN
215/9994 dopuszczalne jest zawarcie kolejnej umowy na okres próbny, jeśli chodziłoby o
pracę wykonywaną na innym stanowisku, niż określone w pierwszej umowie. Podkreślić
należy, że chodzi tu o pracę rodzajowo różną, przy czym niewielkie różnice w zakresie
rodzaju pracy i związanych z nim obowiązków nie uprawniają do zawarcia kolejnej umowy
na okres próbny. Jak uznał Sąd Najwyższy w powołanym wyżej wyroku ustalenie, że
strony zawarły umowę o pracę na okres próbny w celu obejścia przepisów prawa
powoduje nieważność postanowienia określającego rodzaj umowy. W konsekwencji
umowę taką należy uważać za zawartą na czas nie określony, chyba że zgodnym
zamiarem stron było zawarcie terminowej umowy o pracę.
Na tle kodeksowej regulacji umowy na okres próbny powstaje wątpliwość co do tego,
czy w ramach 3 miesięcznego ustawowego limitu czasu, na jaki maksymalnie może zostać
zawarta umowa na okres próbny dopuszczalne jest zawieranie kilku umów, bądź
przedłużanie umowy na okres próbny w drodze porozumienia stron. W doktrynie dominuje
pogląd, że nawet jeśli strony zawarły umowę na okres krótszy niż 3 miesiące, to nie mogą
zawrzeć „uzupełniającej” umowy na okres próbny do wyczerpania ustawowego limitu95,
choć niekiedy wyrażany jest pogląd dopuszczający taką możliwość96.
Umowa na czas wykonania okre ślonej pracy może być zawarta wówczas, gdy
pracownik ma do wykonania zindywidualizowane zadanie robocze mieszczące się w
zakresie rodzajowo określonych czynności. Treść zadania roboczego pozostaje
przedmiotem polecenia pracodawcy, choć jego wykonanie jest nie tylko celem umowy, ale
94 OSNAP 2000 nr 24, poz. 890. 95 Szerzej na ten temat zob. K. Bajbas, Umowa na okres próbny – wybrane zagadnienia, Monitor Prawa Pracy 2007
nr 9, s. 461-462 i cytowana tam literatura. 96 Por. B. Wagner [w:] K.W. Baran, E. Chmielek-Lubińska, L.Mitrus, T.Nycz, A. Sobczyk, B. Wagner, M. Wandzel,
Kodeks pracy. Komentarz, red. B. Wagner, Gdańsk 2007. s. 136.
30
pełni zarazem funkcję zdarzenia kończącego stosunek pracy, czego pracownik musi być
świadomy i wyrazić na to zgodę97. Nie ma zatem podstaw do zawarcia umowy na czas
wykonania określonej pracy, gdy pracownik ma do wykonania zadania, które mają być
wykonywane bezterminowo, bądź ich zakończenie nie wpływa na byt stosunku pracy.
Umowa zawarta na czas wykonania określonej pracy, ze wskazaniem miejsca jej
wykonywania, nie przekształca się w umowę na czas nie określony, gdy pracownik
świadczy pracę zarówno w ustalonym miejscu, jak i w innym miejscu wskazanym przez
pracodawcę98.
Umowy o pracę zawierane na czas wykonania określonej pracy stanowią odrębny
rodzaj umowy o pracę w rozumieniu art. 25 § 1 k.p., która rozwiązuje się z dniem
wykonania pracy, dla której była zawarta (art. 30 § 1 pkt 5 k.p.), a wcześniej nie może
zostać wypowiedziana. W przypadku członka zarządu spółki prawa handlowego oznacza
to tyle, że umowa o pracę zawarta na czas wykonania pracy związanej z pełnieniem
określonej funkcji w zarządzie ulega rozwiązaniu wskutek jego odwołania z pełnionej
funkcji lub złożenia rezygnacji. Skoro zaś taka umowa o pracę rozwiązuje się z dniem
wykonania pracy, dla wykonania której została zawarta, to nie ma możliwości przedłużenia
okresu, przez który wiąże ona strony, na czas wykonania innej pracy (wyrok SN z dn. 12
VII 2012 r., II PK 308/11; LEX nr 1267165).
Umowa na czas okre ślony , jest umową terminową o z góry ustalonym czasie trwania.
Czas ten wyznacza się wskazując pewien okres (np. 6 mies.), datę kalendarzową, bądź
też zdarzenie przyszłe i pewne. Ustawodawca reglamentuje zawieranie umów na czas
określony w art. 251 k.p. Istota ograniczeń wprowadzonych przez art. 251 k.p. sprowadza
się do określenia liczby dopuszczalnych kolejnych umów terminowych (2) i przerwy
pomiędzy tymi umowami. Zawarcie kolejnej umowy w okresie nieprzekraczającym 1
miesiąca od ustania poprzedniej, jeśli strony dwukrotnie zawarły umowę na czas określony
skutkuje uznaniem trzeciej umowy na czas nie określony. Jak wskazuje SN konsekwencją
zastosowania fikcji prawnej z art. 251 k.p. jest trwanie umowy o pracę aż do jej
rozwiązania mimo przekonania stron stosunku pracy (lub jednej z nich) o tym, że umowa
zawarta na czas określony wyekspirowała z upływem terminu, na jaki została zawarta99. W
obecnym stanie prawnym taki sam skutek wywrą ustalenia stron w sprawie wydłużenia
trwania umowy na czas określony dokonywane w trakcie jej obowiązywania (tzw.
97 Wyrok SN z 15 XI 2001 r., II UKN 627/00 (OSNAP 2003 nr 16, poz. 385) z glosą A. Świątkowskiego (OSP 2004 nr
2, poz. 26). 98 Wyrok SN z dn. 6 XI 2001 r., I PKN 672/00 (OSNP 2003 nr 19, poz. 458 ) 99 Wyrok I PK 173/08 z dn. 6 II 2009 r. (Monitor Prawa Pracy 2009 nr 9, s. 472).
31
aneksowanie umów) – art. 251 § 2 k.p. Nawet jeśli zdaniem stron istnieją uzasadnione
powody przedłużenia umowy na czas określony, (np. chodzi o nabycie przez pracownika
uprawnień zawodowych z upływem pewnego czasu), działania stron w tym zakresie są
objęte regulacją art. 251 § 2 k.p. W obecnym stanie prawnym dotychczasowe orzecznictwo
Sądu Najwyższego i poglądy doktryny akceptujące w uzasadnionych wypadkach
przedłużanie umów na czas określony straciły aktualność100.
Przepis art. 251 k.p. w zakresie, w jakim przyjęto w nim, że dotyczy on jedynie kolejno
zawieranych umów o pracę na czas określony, z wyłączeniem innych umów o pracę
(umów terminowych), jest jasny zarówno w aspekcie językowym, jak i intencji
ustawodawcy, które leżały u podstaw jego ustanowienia. Nie może być on interpretowany
w sposób rozszerzający między innymi w związku z tym, że stanowi odstępstwo od reguły
ogólnej, że to strony zgodnie ze swobodnie wyrażoną przez nie wolą decydują o tym,
jakiego rodzaju umowa o pracę zostaje przez nie zawarta. Umowa o pracę na okres
próbny oraz pozostałe umowy terminowe nie mogą być identyfikowane z umową na czas
określony, bo są to umowy różnego rodzaju, co wynika między innymi z art. 25 k.p., a przy
tym ich cele są odmienne101.
Maksymalny czas trwania umowy na czas okre ślony nie został przez
ustawodawcę ustalony. Nie oznacza to jednak zupełnej swobody stron w ustaniu
wieloletnich okresów trwania umowy na czas określony. Zawarcie umowy na zbyt długi
okres, zwłaszcza, gdy nie przemawiają za tym argumenty związane z przedmiotem
działalności pracodawcy bądź czasowością zadań wykonywanych przez pracownika jest
sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa (art. 8 k.p.). Ustalenia
stron w zakresie rodzaju umowy dotknięte są wówczas nieważnością na podstawie art. 58
§ 1 i 2 kodeksu cywilnego. Podobnie należy ocenić sytuacje, gdy strony zawarły umowę
na czas określony w celu obejścia przepisów o umowie na czas nieokreślony. W wyroku z
dn. 7 IX 2005 r. II PK 294/04102 Sąd Najwyższy uznał, że zawarcie długoterminowej
umowy o pracę na czas określony (9 lat) z dopuszczalnością jej wcześniejszego
wypowiedzenia może być kwalifikowane jako obejście przepisów prawa pracy, ich
społeczno-gospodarczego przeznaczenia lub zasad współżycia społecznego. Również w
wyroku z dnia 25 października 2007 r., II PK 49/07103 uznał za niedopuszczalne zawarcie
wieloletniej umowy o pracę na czas określony z klauzulą wcześniejszego jej rozwiązania
za dwutygodniowym wypowiedzeniem, chyba że co innego wynika z przepisów prawa
100 Zob. wyroki SN: z dn. 24 VI 2001r., I PKN 554/00 (Monitor Prawniczy 2001 nr 16, poz.811) i z dn. 14 XII 2000 r., I
PKN 155/00 (OSNAP 2002 nr 15, poz. 359). 101 Zob. wyrok SN z dn. 7 II 2001 r., I PKN 229/00, Prokuratura i Prawo 2002 nr 3, s. 43. 102 OSNAP 2006, nr 13-14, poz. 207 z glosą Z. Myszki, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 2006 nr 8, s. 32 103 OSNP 2008 nr 21-22, poz. 317.
32
pracy albo z charakteru umowy dotyczącej wykonywania zadań oznaczonych w czasie
albo, gdy z innych przyczyn nie narusza to usprawiedliwionego i zgodnego interesu obu
stron stosunku pracy. Jeżeli zawarcie umowy o pracę na czas określony było
niedopuszczalne, stosunek pracy podlega przepisom prawa pracy o umowie na czas
nieokreślony. Z kolei w wyroku z dnia 5 października 2012 r., I PK 79/12 (LEX nr
1238081) SN uznał, że zatrudnienie głównej księgowej na czas określony lat pięciu z
prawem wcześniejszego wypowiedzenia takiej umowy nie jest sprzeczne z zasadami
współżycia społecznego tak w zakresie działania art. 58 k.c., jak i art. 8 k.p.
W świetle orzecznictwa SN kadencyjne pełnienie funkcji przez pracownika nie jest
dostatecznym argumentem przemawiającym za wielokrotnym zawieraniem wieloletnich
umów na czas określony. W myśl wyroku z dnia 10 sierpnia 2000 r., I PKN 758/99104
kadencyjność organów spółki prawa handlowego nie oznacza powinności zawierania
przez spółkę z osobami pełniącymi funkcję jej organów, umów o pracę na czas określony,
równych okresowi kadencji. W razie zawarcia takich umów terminowych, stosuje się do
nich art. 251 KP.
Reasumując, zawieranie długoterminowych umów o pracę na czas określony
podlega kontroli sądu pracy. W judykaturze dostrzeżono, że często jedynym motywem
zawierania długotrwałych umów terminowych jest duża łatwość ich swobodnego
wypowiadania, co pozostaje w sprzeczności ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem
prawa do zatrudnienia terminowego i z zasadami współżycia społecznego105.Umowa o
pracę na czas określony w założeniu ma kreować stabilny stosunek pracy, który nie
podlega wypowiedzeniu przez żadną ze stron, a jego wcześniejsze rozwiązanie może być
wynikiem tylko porozumienia stron bądź natychmiastowego rozwiązania przez jedną z
nich. Warto przypomnieć, że w okresie przedkodeksowym umowa na czas określony nie
podlegała wypowiedzeniu. Możliwość taką, początkowo mało wykorzystywaną w praktyce
stworzył dopiero art. 33 k.p. Przepis ten spowodował, że umowa o pracę na czas
określony zawarta na okres dłuższy niż 6 mies. przewidująca możliwość jej
wypowiedzenia stała się niezobowiązującą podstawą zatrudniania pracowników przez
uzgodniony w niej okres. W rezultacie umowy te nie są w istocie chronione przed
wypowiedzeniem, a pracownikom w razie wadliwości wypowiedzenia przysługują tylko
roszczenia odszkodowawcze106. Jeszcze niższy poziom stabilności cechuje umowy o
104 OSNAP 2002 nr 5, poz. 107. 105 Por wyrok z 25 II 2009 r. SN II PK 186/08 (LEX nr 512994). 106 Por. B. Wagner, Umowa o pracę jako podstawa zatrudnienia terminowego, Przegląd Sądowy 2009, nr 11-12, s. 8-
9.
33
pracę na czas określony na zastępstwo oraz umowy na czas określony zawierane z
pracownikami tymczasowymi. Nie ma do nich zastosowania art. 251 k.p.
Odmiennie zasady zawierania umów na czas określony wprowadzała nieobowiązująca
już ustawa z dn. z dnia 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla
pracowników i przedsiębiorców107, zwana ustawą antykryzysową. Zgodnie z art. 13. ust. 1
tego aktu okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony, a także
łączny okres zatrudnienia na podstawie kolejnych umów o pracę na czas określony
między tymi samymi stronami stosunku pracy, nie mógł przekraczać 24 miesięcy. Za
kolejną umowę na czas określony, w rozumieniu ust. 1, uważano umowę zawartą przed
upływem 3 miesięcy od rozwiązania lub wygaśnięcia poprzedniej umowy zawartej na czas
określony. Na mocy przepisu przejściowego (art. 35) do umów o pracę zawartych na czas
określony trwających w dniu wejścia w życie ustawy nie stosowano przepisów art. 251 k.p.
Ograniczenia w zatrudnianiu pracownika na podstawie umów o pracę na czas określony,
wynikające z tej regulacji obowiązywały nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2011 r.108
-----------------------------
Niekiedy pracodawcy (zwłaszcza będący przedstawicielstwami firm zagranicznych)
zawierają z pracownikami umowy o pracę łączące cechy umowy na okres próbny,
względnie umowy na czas określony z umową na czas nie określony. Osiągają ten efekt
przez wprowadzanie do treści umowy zapisów, z których wynika, że z upływem okresu
próbnego/określonego w umowie czasu umowa terminowa przekształci się umowę
bezterminową, chyba, że pracodawca postanowi inaczej109. Takie hybrydalne konstrukcje
są na gruncie kodeksu pracy niedopuszczalne. Poszczególne rodzaje umów o pracę
stanowią konstrukcje od siebie niezależne i kreują stosunki pracy o różnym stopniu
trwałości. Upływ czasu przy umowach terminowych prowadzi do automatycznego
rozwiązania stosunku pracy. Dalsze zatrudnianie pracownika wymaga zawarcia odrębnej
umowy, co wymaga złożenia oświadczeń woli przez obie strony stosunku pracy, a nie
tylko przez pracodawcę. Stosunek pracy ma charakter zobowiązaniowy, co wyklucza
możliwość jego arbitralnego kształtowania przez pracodawcę. Zasadniczo dopuszczalne
jest zawarcie w umowie na okres próbny (bądź w innej umowie terminowej) postanowienia
o tym, że po jej zakończeniu umowa ta staje się umową na czas nieokreślony, ale musi
107 Dz.U. Nr 125 poz. 1035 108 Szerzej na temat tej regulacji zob. K. Baran, Umowa o pracę na czas określony w ustawie o łagodzeniu skutków
kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców, Monitor Prawa Pracy 2009 nr 9, s. 455-460, J. Stelina, M.Zieleniecki, Ustawa antykryzysowa, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 2009 nr 10, s. 6 i n.
109 S. Ciupa, Checklist do zawarcia umowy o pracę, Warszawa 2005, s. 41.
34
być uzgodnione przez obie strony w umowie o pracę, a nie wynikać z jednostronnej
decyzji pracodawcy110.
Pozaumowne podstawy stosunku pracy
W przypadku pozaumownych aktów nawiązujących stosunek pracy ustawodawca na
ogół określa stanowiska obsadzane z zastosowaniem danej podstawy. Nie zawsze jednak
tak się dzieje. Może bowiem wystąpić sytuacja, gdy stanowiska te nie są wskazane
bezpośrednio w ustawie, czy w akcie wykonawczym, ale w statucie obowiązującym
danego pracodawcę, choć rozwiązanie takie ma charakter wyjątkowy. Ustawodawca może
przy tym przy tym w ogóle uzależnić stosowanie pozaumownej podstawy nawiązania
stosunku pracy od postanowień statutu. Organ uprawniony do ustanowienia statutu ma w
opisanym wyżej przypadku pewną swobodę wyboru pomiędzy pozaumowną podstawą
stosunku pracy a umową o pracę i daje wyraz swoim preferencjom w stanowionym przez
siebie statucie w sposób wiążący pracodawcę. Tego typu regulacji w żadnym razie nie
można traktować jako przejawu autonomii stron stosunku pracy rozumianej jako prawo do
negocjowania podstawy stosunku pracy. Kwestia ta w ogóle nie jest przedmiotem ustaleń
stron chcących nawiązać stosunek pracy. Szczególnym przekładem tego typu regulacji był
art. 2 ust. 2 uchylonej już ustawy z dn. 22 III 1990 r. o pracownikach samorządowych111.
Zgodnie z tym przepisem mianowanie było podstawą stosunku pracy pracowników
zatrudnionych na stanowiskach pracy określonych w statucie gminy bądź związku
międzygminnego. Ustawodawca nie określał tych stanowisk w pragmatyce pracowników
samorządowych, pozostawiając organom uprawnionym do stanowienia statutu
kompetencję do ich wskazania112. Obowiązująca ustawa o pracownikach samorządowych
nie przewiduje mianowania jako podstawy nawiązania stosunku pracy.
Kolejnym przykładem omawianych uregulowań jest art. 52 § 1 ustawy z dn. 16 IX
1982 r. - Prawo spółdzielcze113. Przepis stanowi, iż z członkami zarządu zatrudnianymi w
spółdzielni rada spółdzielni nawiązuje stosunek pracy na podstawie umowy o pracę albo
powołania - w zależności od powierzonego stanowiska. Nie dotyczy to spółdzielni pracy, w
110 Zob. wyrok SN 4 XI 2009 r., I PK 105/09 (LEX nr 558562) 111 Dz. U. Nr 142, poz. 1593 ze zm. 112 Wydaje się jednak, iż z uwagi na charakter prawny stosunku pracy z mianowania statut nie może zakreślać kręgu
stanowisk obsadzanych w drodze mianowania zbyt szeroko i przewidywać mianowania jako podstawy nawiązania stosunku pracy z osobą zajmującą dowolne stanowisko. Tak. H. Szewczyk w glosie do wyroku SN z dnia 11 marca 1997 r., I PKN 34/97 (OSP 1998 nr 11, poz. 202 ). Odmiennie B. M. Ćwiertniak, Status prawny pracowników samorządowych po reformie administracji publicznej [w:] Problemy prawne w działalności samorządu terytorialnego, red. Stanisław Dolata, Opole 2002, s. 243. Zdaniem autora zakres mianowania w jednostkach zaś gminnych i związkach międzygminnych uzależniony jest wyłącznie od regulacji statutowych. Podobnie H. Kisielewicz, Rodzaje stosunków pracy pracowników samorządowych, Prawo Pracy 1999 nr 5, s. 9.
113 T.j. Dz.U z 2003 r., Nr 188, poz. 1848 ze zm.
35
których zatrudnienie członków następuje bez względu na stanowisko na podstawie
spółdzielczej umowy o pracę, oraz tych spółdzielni produkcji rolnej, w których podstawą
świadczenia pracy przez członków jest wyłącznie stosunek członkostwa. Jak z
powyższego wynika z członkami zarządu spółdzielni stosunek pracy może zostać
nawiązany dwojako – w drodze powołania lub umowy o pracę. W tych spółdzielniach, w
których powołanie jest dopuszczalną podstawą nawiązania stosunku pracy o
zastosowaniu tego aktu przesądza statut. W świetle art. 52 § 1 Prawa spółdzielczego
regulacja dopuszczalnych podstaw nawiązania stosunku pracy z członkiem zarządu ma
charakter ustawowy, a statut jedynie przesądza, która z tych podstaw (powołanie czy
umowa o pracę) zostanie w danej spółdzielni zastosowana. W tym sensie statut nie jest
samoistną podstawą nawiązania stosunku pracy na podstawie powołania114.
W obecnym stanie prawnym mianowanie oraz powołanie jako podstawy stosunku
pracy wynikają z przepisów rangi ustawowej. Wybór często ma podstawę prawną nie w
ustawie, ale właśnie w statucie. Jednakże prawo danego podmiotu do stanowienia statutu
oraz zakres przedmiotowy tego aktu, w tym możliwość regulacji podstaw nawiązania
stosunku pracy powinna wynikać z ustawy. W praktyce chodzi o statuty takich podmiotów,
jak np. partie polityczne, związki zawodowe, organizacje społeczne. W tego typu
organizacjach wybór danej osoby na określone funkcje (np. przewodniczącego, zastępcy
przewodniczącego, członka zarządu) w myśl postanowień statutu może równocześnie
prowadzić do nawiązania stosunku pracy, jeśli z wyboru wynika obowiązek wykonywania
pracy w charakterze pracownika. Wybór jest wówczas samoistną podstawą nawiązania
stosunku pracy (art. 73 k.p.). Strony nie mogą nawiązać stosunku pracy z wyboru, jeśli
brak jest ku temu podstawy prawnej. Jak uznał Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z
dn. 21 XI 1990 SA/Ka 690/90115 zatrudnienie przewodniczącego rady gminy w tym
charakterze nie znajduje podstaw prawnych ani w ustawie z dnia 8 marca 1990 r. o
samorządzie terytorialnym (Dz. U. Nr 16, poz. 95 ze zm.), ani w kodeksie pracy.
Wybór jest podstawą nawiązania stosunku pracy szeroko wykorzystywaną w
samorządzie terytorialnym. Kategorie stanowisk na szczeblu samorządu powiatowego i
wojewódzkiego oraz w związkach jednostek samorządu terytorialnego które mogą być
obsadzane w drodze wyboru w rozumieniu przepisów k.p. wskazuje art. 4 ust. 1 pkt 1 a),
b) i d) ustawy z dn. 21 XI 2008 r. o pracownikach samorządowych. O tym, czy na
stanowiskach tych zostanie nawiązany stosunek pracy z wyboru decyduje statut, z którego
114 Zdaniem SN omawiany przepis prawa spółdzielczego nie jest przepisem odrębnym w rozumieniu art. 68 § 1 kp., w związku z czym powołanie nie może być stosowane jako podstawa stosunku pracy członka zarządu spółdzielni Uchwała składu 7 Sędziów SN z dn. 21 lutego 2003 r., PZP 19/02, OSP 2004 nr 11, poz. 146 z krytyczną glosą A. Dubowik.
115 ONSA 1990 nr 4, poz. 10.
36
postanowień może wynikać, iż osoba wybrana do pełnienia określonej funkcji w
samorządzie nie ma statusu pracowniczego i pełni swoje funkcje „honorowo”116. W
urzędach gminy wybór na stanowisko wójta (burmistrza, prezydenta miasta) zawsze
prowadzi do nawiązania stosunku pracy (art. 4 ust. 1 pkt 1 d)).
Stosowanie wyboru jako podstawy stosunku pracy członków zarządów spółek prawa
handlowego wzbudza kontrowersje - doktryna w przeciwieństwie do judykatury na ogół
aprobuje takie rozwiązanie117. Źródłem rozbieżnych interpretacji w tym zakresie jest
sporna kwalifikacja statutów spółek jako autonomicznych źródeł prawa pracy (art. 9 k.p.) i
prawna możliwość regulowania w tych aktach podstaw stosunku pracy członków zarządów
spółek..
IV. TREŚĆ UMOWY O PRACĘ
1. Pojęcie tre ści stosunku pracy
Treść stosunku prawnego to wzajemnie ze sobą skorelowane prawa i obowiązki stron
tego stosunku. Korelacja ta polega na tym, iż uprawnieniu jednej strony odpowiada
obowiązek drugiej strony. Treść stosunku pracy to pojęcie obejmujące wzajemne prawa i
obowiązki pracodawcy i pracownika. Należy przy tym dokonać rozróżnienia dwóch pojęć –
treści umowy o pracę (sfera konsensualna) i treści stosunku pracy, która obejmuje także
sferę normatywną. Treść stosunku pracy jest pojęciem szerszym, gdyż obejmuje nie tylko
prawa i obowiązki stron ukształtowane przez same strony, ale także i te, które wynikają z
przepisów prawa pracy, w tym aktów zaliczanych do autonomicznych źródeł prawa pracy.
Przedmiotem rozważań tej części konspektu jest zasadniczo treść umowy o pracę.
Podstawa stosunku pracy (umowa danego rodzaju, akt pozaumowny) nie stanowi
składnika tre ści umowy o prac ę i nie może być tak traktowana jak ustalenia stron
odnoszące się do rodzaju pracy czy wynagrodzenia za pracę118. Również zmiana
podstawy stosunku pracy rządzi się własnymi prawami, innymi niż obowiązujące w
przypadku modyfikacji jej treści. Zmiana podstawy stosunku pracy, w tym zmiana rodzaju
umowy o pracę może być uważana za zmianę tylko w najszerszym znaczeniu tego
pojęcia. Jest to zmiana tak daleko idąca, że prowadzi do utraty tożsamości
dotychczasowego stosunku pracy i nawiązania nowego119. Ten skutek wystąpi w
116 Zob. wyrok SN z dn. 28 IV 1997 r., I PKN 113/97 (OSNAP 1998 nr 4, poz. 123) z glosą T. Kuczyńskiego (OSP
1998 nr 6, poz. 119). 117 Przegląd stanowisk doktryny w tej materii prezentuje A. Reda, Zatrudnienie członka zarządu spółki kapitałowej na
podstawie stosunku pracy z wyboru, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 2007 nr 7, s. 27-32. 118 M. Gersdorf, Zawarcie umowy o pracę..., s. 197 119 Tak T. Bińczycka-Majewska, Zmiana treści umownego stosunku pracy, Warszawa 1985, s. 11-12.
37
przypadku „zastąpienia” podstawy pozaumownej umowną (bądź odwrotnie), jak i zmiany
rodzaju umowy o pracę. Nawet jeśli zmiana taka jest dla pracownika mało odczuwalna, to
tworzy ona nowy stan prawny. Podobnie na problem zmiany rodzaju umowy o pracę
zapatruje się Sąd Najwyższy, który w uchwale 7 sędziów z 28 IV 1994 r., I PZP 52/93120
wyraził pogląd, iż nie jest dopuszczalna zmiana rodzaju umowy o pracę zawartej na czas
nie określony na umowę na czas określony przez dokonanie wypowiedzenia
zmieniającego (art. 42 § 1 k.p.).
Brak wskazania w umowie o pracę jej rodzaju w żadnym razie nie prowadzi do
nieważności. Uproszczeniem jest twierdzenie, że w razie braku takiego wskazania należy
przyjmować, iż strony zawarły umowę na czas nie określony. O tym, jakiego rodzaju
umowa została zawarta zadecyduje zgodny zamiar stron oraz cel, do jakiego strony
zmierzały.
Na gruncie powszechnego prawa pracy treść stosunku pracy wyznacza przede
wszystkim art. 22 § 1 k.p. określający najistotniejsze cechy stosunku pracy oraz przepisy
katalogujące podstawowe obowiązki stron stosunku pracy (art. 94, 100) i szereg innych
przepisów np. określających bardziej skonkretyzowane obowiązki pracodawcy np. w
zakresie czasu pracy, urlopu wypoczynkowego, wypłacania wynagrodzenia. Niektóre
prawa i obowiązki stron stosunku pracy mogą mieć źródło w przepisach
pozakodeksowych. Pragmatyki prawa pracy często formułują rozbudowane katalogi
obowiązków pracowniczych niewystępujących w kodeksie pracy
Treść konkretnego stosunku pracy w granicach wyznaczonych przez ustawę ustalają
same strony. W stosunku pracy – jeśli chodzi o jego treść można wyodrębnić dwie
powiązane ze sobą sfery: konsensualną i normatywną. Sfera konsensualna jest
wynikiem uzgodnień stron stosunku pracy dokonanych w momencie nawiązania stosunku
pracy i ewentualnie w okresie późniejszym. Sfera normatywna obejmuje natomiast prawa
i obowiązki stron stosunku pracy wynikające z przepisów prawa pracy, tak o charakterze
powszechnie obowiązującym, jak i aktów zaliczanych do autonomicznych źródeł prawa
pracy.
Najszerszy zakres swobody kontraktowania występuje w stosunkach pracy
nawiązanych w drodze umowy o pracę. Z tego względu dalsze uwagi dotyczyć będą
przede wszystkim umownego stosunku pracy.
2. Składniki umowy o prac ę
W doktrynie prawa cywilnego dokonuje się podziału składników umów nazwanych na
trzy kategorie:
120 OSNAP 1994 nr 11, poz.169 z glosą T. Bińczyckiej-Majewskiej (OSP 1995 nr 12, poz.240)
38
1) składniki przedmiotowo istotne (essentialia negotii), to zgodnie z ustawą te
postanowienia, które muszą zostać przez strony uzgodnione, dla uznania, że w
ogóle doszło do zawarcia umowy określonego rodzaju. Brak uzgodnień stron co
niezbędnych składników umowy (nawet jednego z nich) oznacza, że umowa nie
została zawarta. Identyfikują one daną umowę w obrocie prawnym;
2) składniki podmiotowo istotne (accidentalia negotii) są to postanowienia istotne z
woli stron, które choć nie są wymagane przez ustawodawcę, to jednak w sferze
motywacyjnej decydują o zawarciu umowy121. Bez uzgodnienia składników
istotnych z woli stron nie dojdzie do zawarcia umowy, jeśli były one
przedmiotem rokowań.
3) Składniki tzw. nieistotne (naturalia negotii) zwane uzupełniającymi to
postanowienia, które nie są niezbędne dla uznania, że doszło do zawarcia
umowy, gdyż w razie ich braku znajdą zastosowanie względnie obowiązujące
przepisy ustawy. Przedstawiony podział jest na ogół aprobowany w doktrynie
prawa pracy122. Składniki przedmiotowo i podmiotowo istotne tworzą sferę
konsensualną stosunku pracy. Elementy te są objęte wolą stron i stanowią
przedmiot ich bezpośrednich uzgodnień, natomiast składniki uzupełniające
zalicza się do sfery normatywnej. Niekiedy stosowane są jeszcze inne
klasyfikacje składników treści umowy o pracę: podział na składniki konieczne
(niezbędne minimum ustaleń wymaganych dla zawarcia umowy) i uzupełniające
oraz podział na składniki istotne (których zmiana nie może być dokonana
jednostronnie) i nieistotne123.
Problem podziału składników treści umowy o pracę ma znaczenie nie tylko
teoretyczne, ale także praktyczne. Ustalenie niektórych z nich wyznacza niezbędne
minimum treści umowy o pracę pozwalające uznać, że w ogóle doszło do nawiązania
stosunku pracy.
3. Treść umowy o prac ę w świetle kodeksu pracy
Kodeks pracy zagadnienie treści umowy o pracę normuje w art. 29 § 1 k.p. Przepis ten
wykracza jednak poza tę materię, gdyż odnosi się nie tylko do treści umowy, ale także do
121 B. Wagner, W sprawie elementów treści umowy o pracę, Państwo i Prawo 1978 nr 8-9, s. 115. 122 Za jego przydatnością w prawie pracy opowiada się m.in. M. Gersdorf, która jednocześnie krytycznie odnosi się
do podziałów składników umowy o pracę na dwie kategorie, gdyż może to sugerować, iż składniki uzupełniające czy nieistotne mogą być zmieniane przez pracodawcę bez zastosowania wypowiedzenia zmieniającego ( Zawarcie umowy o pracę..., s. 185-186)
123 Tak w szczególności Z. Salwa, Prawo pracy i ubezpieczeń społecznych, Warszawa 2003, s. 92, Nawiązanie i rozwiązanie umowy o pracę, Bydgoszcz 2000, s. 15.
39
innych elementów składających się na strukturę umownego stosunku pracy. Zgodnie z art.
29 § 1 k.p. umowa winna określać:
1) strony umowy (podmioty stosunku prawnego),
2) rodzaj umowy (podstawę prawną stosunku pracy),
3) datę zawarcia umowy,
4) warunki pracy i płacy (treść umownego stosunku pracy).
Elementy wymienione w punktach 1-3 są elementami tworzącymi strukturę stosunku
pracy, ale nie są składnikami jej treści. W konsekwencji zmiana tych elementów następuje
na innych zasadach i z zastosowaniem innych mechanizmów prawnych niż stosowane w
celu zmiany warunków pracy i płacy. Zmiana pracodawcy następuję w sposób
przewidziany w art. 231 k.p., a zmiana podmiotowa po stronie pracownika z uwagi na
zasadę osobistego świadczenia pracy przez pracownika skutkować będzie ustaniem
stosunku pracy (rozwiązaniem, a w przypadku śmierci pracownika wygaśnięciem stosunku
pracy).
Treść umowy o pracę została w art. 29 § 1 pkt 1-5 określona w sposób przykładowy,
na co wskazuje użycie zwrotu „umowa określa w szczególności”. Strony mogą zgodnie ze
swą wolą zawrzeć w umowie jeszcze inne postanowienia odnoszące się do spraw
niewymienionych przez ustawodawcę. Zgodnie z art. 29 § 1 k.p. strony zawierające
umowę o pracę powinny uzgodnić:
1) rodzaj pracy,
2) miejsce wykonywania pracy,
3) wynagrodzenie za pracę odpowiadające rodzajowi pracy, ze wskazaniem
składników wynagrodzenia,
4) wymiar czasu pracy,
5) termin rozpoczęcia pracy.
Składniki treści umowy o pracę wymienione w art. 29 k.p. stanowią minimum
niezbędne dla zachowania pewności obrotu prawnego w stosunkach pracy. Omawianej
regulacji przyświeca założenie, że ustalenie przez strony przynajmniej tych warunków, o
których mowa w art. 29 § 1 pozwoli na wyeliminowanie wątpliwości co do treści stosunku
pracy w najważniejszych dla jego funkcjonowania kwestiach. Nie oznacza to wszakże, iż
dla zawarcia umowy o pracę niezbędne jest uzgodnienie wszystkich warunków pracy i
płacy wyszczególnionych w tym przepisie. Inaczej mówiąc nie wszystkie składniki treści
stosunku pracy wymienione w art. 22 § 1 k.p. mają walor składników przedmiotowo
istotnych. W doktrynie prawa pracy dominuje pogląd, iż składnikiem przedmiotowo
istotnym jest tylko rodzaj pracy, który bezwzględnie musi być przez strony uzgodniony,
40
aby doszło do nawiązania stosunku pracy124. Pracownik w ramach stosunku pracy nie
zobowiązuje się bowiem do pracy bliżej nieokreślonej na nieustalonym stanowisku, ale –
co wynika już z samej definicji stosunku pracy – przedmiotem zobowiązania pracownika
jest odpłatne świadczenie pracy określonego rodzaju. Ustaleniu przez strony rodzaju pracy
powinno towarzyszyć zobowiązanie do jej odpłatności, co może mieć charakter
dorozumiany. Zobowiązanie do wynagrodzenia pracownika nie musi być w umowie
wyraźnie uregulowane, gdyż wynika ono z samej zasady odpłatności pracy, a jego rozmiar
może być ustalony na podstawie przepisów płacowych125.
Jeśli umowa o pracę dochodzi do skutku w drodze rokowań, to dla jej zawarcia
ustalenie przez strony tylko rodzaju pracy będzie niewystarczające. W myśl znajdującego
w takiej sytuacji zastosowanie art. 72 k.c. w zw. z art. 300 k.p. umowa zostanie zawarta,
jeśli strony dojdą do porozumienia co do wszystkich kwestii objętych rokowaniami.
Znaczenie ustalenia rodzaju pracy jako składnika przedmiotowo istotnego umowy o pracę
jest szczególnie widoczne w tych przypadkach, gdy umowa o pracę jest zawierana w
sposób dorozumiany (konkludentny), bez wcześniejszych rokowań, poprzez dopuszczenie
pracownika do pracy. Dopuszczenie do pracy na określonym stanowisku oznacza, iż
strony porozumiały się co do rodzaju pracy jako składnika przedmiotowo istotnego, a to już
wystarczy dla uznania, iż stosunek pracy został nawiązany126.
� Rodzaj pracy
Choć rodzaj pracy jest jedynym składnikiem treści umowy o pracę mającym walor
składnika przedmiotowo istotnego, to kodeks pracy nie definiuje tego pojęcia, ani nie
zawiera żadnych unormowań odnoszących się do sposobu jego ustalenia w umowie o
pracę. Rodzaj pracy nie jest elementem wyizolowanym spośród innych składników
składających się na konsensualną sferę treści stosunku pracy. Jako składnik
przedmiotowo istotny wywiera wpływ na pozostałe elementy o charakterze podmiotowo
istotnym. Dotyczy to w pierwszej kolejności wynagrodzenia za pracę oraz miejsca
wykonywania pracy127.
124 Zob. np. L. Florek, Prawo pracy, Warszawa 2010, s. 66, Z. Kubot [w:] Z. Kubot, T. Kuczyński, Z. Masternak, H.
Szurgacz, red. Z. Kubot, Prawo Pracy, Zarys wykładu, Warszawa 2005, s. 97, U. Jackowiak [w:] U. Jackowiak, W. Uziak, A. Wypych-Żywicka, Prawo pracy. Podręcznik dla studentów, red. U. Jackowiak, Zakamycze 2005 s. 165-166, M. Gersdorf, Treść i forma umowy o pracę w kodeksie pracy, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 1997 nr 7-8, s. 42 oraz tejże Zawarcie umowy o pracę..., s. 200-201.
125 T. Liszcz, Prawo pracy, Warszawa 2004, s. 126. Jak stwierdza autorka wobec niekwestionowanego obowiązywania zasady odpłatności pracy w ramach stosunku pracy wyraźnego unormowania wymagałoby raczej zobowiązanie świadczącego pracę do nieodpłatnego jej wykonywania.
126 T. Zieliński, Prawo pracy. Zarys systemu. Część II. Prawo stosunku pracy, Warszawa-Kraków 1986, s. 9-10. 127 Por. A. Dubowik, Elastyczność zatrudnienia a ustalanie rodzaju pracy w umowie o pracę [w:] Współczesne
problemy prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, red. L.Florek. Ł.Pisarczyk, Warszawa 2011, s. 208 – 210.
41
Rodzaj pracy jako przedmiot zobowiązania pracownika w rozumieniu art. 22 § 1
oraz 29 k.p. oznacza czynność lub zespół czynności o cechach wyodrębnionych na
podstawie kryterium przyjętego przez strony w umowie, przy czym kryterium to nie musi
odpowiadać oficjalnym kryteriom stosowanym w oficjalnych klasyfikacjach zawodów i
specjalności128. W tej sytuacji ustalenie rodzaju pracy może nastąpić w bardzo rozmaity
sposób. Strony mogą wskazać w umowie stanowisko funkcjonujące w strukturze
organizacyjnej pracodawcy (księgowy, kierownik działu, magazynier), zawód (ślusarz,
murarz) bądź określić czynności, których wykonywanie będzie należało do obowiązków
pracownika. Zakres obowiązków pracowniczych powiązanych z rodzajem pracy określają
nie tylko postanowienia umowy o pracę, ale także przepisy prawa pracy formułujące
obowiązki pracowników o charakterze powszechnym (art. 100 k.p.) oraz związane z
zajmowanym przez pracownika stanowiskiem lub pełnioną funkcją, i wreszcie - jeżeli
chodzi o konkretny kształt tych obowiązków - zwyczaj zakładowy129.
Strony ustalające rodzaj pracy w umowie o pracę korzystają ze znacznej swobody,
szerszej niż ma to miejsce przy ustalaniu innych składników treści stosunku pracy
wymienionych w art. 29 § 1 k.p. Jedyne bezpośrednie ustawowe ograniczenia tej swobody
wynikają z przepisów wprowadzających zakazy zatrudniania kobiet przy pracach
wzbronionych kobietom i zatrudniania młodocianych przy pracach wzbronionych
młodocianym130. Nie ma zgodności co do tego, jakie skutki wywrze zawarcie umowy o
pracę, jeśli rodzaj pracy narusza zakazy zatrudniania pewnych kategorii pracowników przy
pracach im wzbronionych131. Wydaje się, że określenie rodzaju pracy w sposób
naruszający te zakazy, powodować będzie nieważność postanowień umowy. Nieważność
może dotyczyć całej umowy (która w tej sytuacji w ogóle nie została zawarta) bądź też
tylko pewnych elementów ustalonego rodzaju pracy. Skala nieważności zależeć będzie od
sposobu określenia rodzaju pracy w konkretnej umowie132.
Kodeks pracy nie stawia wymogu, aby przedmiot zobowiązania pracownika
stanowiła praca tylko jednego rodzaju133. Dlatego też dopuszczalne jest ustalenie rodzaju
pracy w taki sposób, aby obejmował on różnorakie zespoły czynności przynależne różnym
zawodom czy stanowiskom. Pracownik powinien mieć wystarczające kwalifikacje do
128 Tak. H. Lewandowski, Konkretyzacja obowiązków pracownika przez podmiot zatrudniający, Studia Prawnicze
1973, z. 36, s. 89-90. szerzej na temat pojęcia rodzaju pracy, stanowiska i funkcji zob. H. Lewandowski, Uprawnienia kierownicze w umownym stosunku pracy, Warszawa 1977, s. 55- 68. Zob. też. A. Kijowski, Przedmiot pracowniczego świadczenia ze stosunku pracy, Ruch Prawniczy Ekonomiczny i Socjologiczny 1977 nr 1. s. 1-19.
129 Wyrok SN z dn. 23 X 2003 r., I PK 425/02 (OSNAP 2004 nr 20, poz. 345). 130 Z. Salwa, Kształtowanie treści..., s. 5. 131 T. Liszcz, Nieważność czynności prawnych.., s. 170 – 173. 132 Z. Salwa, Kształtowanie treści..., s. 5. 133 H. Lewandowski, Uprawnienia kierownicze..., s. 70-71.
42
wykonywania prac różnego typu, a obowiązki powinny zostać tak ustalone, aby były
możliwe do wykonania w normalnym czasie pracy, w wymiarze określonym w umowie o
pracy. Mamy wówczas do czynienia z pracą wielorodzajową, która pozwala na racjonalną
organizację czasu pracy i unikanie sytuacji, gdy pracownicy o wąskich i rzadko
wykorzystywanych specjalnościach nie są zatrudniani w sposób produktywny134.
Kodeks pracy nie daje bezpośredniej odpowiedzi na pytanie, na ile szeroko
umowa o prac ę może określać rodzaj pracy ? Od strony formalnej nie budzi zastrzeżeń
dopuszczalność bardzo wąskiego określenia rodzaju pracy, choć ze względów
pozaprawnych praktyki takie bywają kwestionowane135.
Bardziej złożony jest problem oznaczenia rodzaju pracy w sposób nadmierni e
szeroki . Im bardziej ogólnie określony został rodzaj pracy w umowie o pracę, tym
pracodawca ma większe możliwości wydawania pracownikowi poleceń konkretyzujących
przedmiot zobowiązania pracowniczego i tym szersze możliwości dysponowania osobą
pracownika, jeśli chodzi o zlecanie mu różnorakich zadań mieszczących się w ogólnie
określonym rodzaju/rodzajach pracy umówionej. Polecenia służą nie tylko konkretyzacji
obowiązków pracownika, ale służą także określeniu zakresu wymaganej od niego
staranności136. Pojawia się jednak pytanie o stopień ogólności w ustaleniu rodzaju pracy w
stosunku pracy. Postanowienia umów o pracę w tej materii należy oceniać z perspektywy
definicji stosunku pracy ustanowionej w art. 22 § 1 k.p. Ustalenie rodzaju pracy w taki
sposób, że pracownik zobowiązany byłby wykonywać wszelkie prace, jakie u danego
pracodawcy potencjalnie mogą być wykonywane, jest nie do pogodzenia z istotą stosunku
pracy. Podporządkowanie pracownika pracodawcy w przypadku zbyt ogólnego określenia
rodzaju byłoby nadmierne i nie mieściłoby się w standardach obowiązujących w
stosunkach zobowiązaniowych, a do takiej kategorii należy stosunek pracy. Jak stwierdził
SN w wyroku z dn. 12 kwietnia 2012 II PK 216/11 (LEX nr 1162590) niedopuszczalne jest
dyscyplinarne zwolnienie podwładnego za to, że nie zgodził się wykonać polecenia
dotyczącego pracy rodzajowo innej niż ustalona w angażu.
Zbyt szerokie ustalenie rodzaju pracy, które uprawnia pracodawcę do wyznaczania
pracownikowi różnorakich zadań może być równoznaczne z tym, że wobec braku
134 Z. Kubot, Umowy o świadczenie pracy..., s. 55, A. Chobot, Obowiązek wykonywania pracy innego rodzaju jako
element statusu prawnego pracowników kontraktowych i mianowanych [w:] Zagadnienia prawne stosunków pracy w administracji państwowej (sesja naukowa – UAM w Poznaniu 11-22 XII 1977), pod red. W. Piotrowskiego, Poznań 1981, s. 91.
135 Zob. H. Lewandowski, Uprawnienia kierownicze..., s. 69, T. Liszcz, Nieważność czynności prawnych w umownych stosunkach pracy. Warszawa 1977, s. 165.
136 W. Cajsel, Kwestia „związania” pracownika poleceniem pracodawcy, Radca Prawny 200 nr 1, s. 62.
43
rzeczywistego ustalenia rodzaju pracy w ogóle nie doszło do zawarcia umowy o pracę137.
Przedmiotem zobowiązania pracownika nie może być wykonywanie bliżej nieznanych mu
w chwili nawiązania stosunku pracy obowiązków, których realizację będzie na bieżąco
egzekwował pracodawca w ramach uprawnień kierowniczych. Takie rozwiązanie jest
możliwe przy akceptacji zarzuconej współcześnie przez powszechne prawo pracy
konstrukcji wszechobowiązku służbowego. Jest ona nadal stosowana w pragmatykach
prawa pracy wobec pracowników mianowanych. W ramach wszechobowiązku służbowego
w klasycznym prawie urzędniczym urzędnik zobowiązany był poddawać się decyzjom
władz służbowych w przedmiocie trwałej bądź przejściowej zmiany rodzaju, miejsca i
wymiaru pracy138. Pracownik w świetle art. 22 § 1 k.p. takiego ogólnego obowiązku nie
ma, pomijając instytucje o charakterze wyjątkowym, prowadzące do czasowej
jednostronnej modyfikacji treści stosunku pracy, jak np. przejściowe powierzenie innej
pracy niż uzgodniona (art. 42 § 4 k.p.).
W obecnym stanie prawnym pisemna informacja o warunkach zatrudnienia, jaką
pracodawca przedkłada pracownikowi w ciągu 7 dni od zawarcia umowy o pracę (art. 29 §
3 k.p.) jest mało przydatna w usuwaniu ewentualnych wątpliwości powstałych na tle
ustalenia przez strony rodzaju pracy. Informacja ta w świetle prawa polskiego nie obejmuje
bowiem bliższego określenia rodzaju pracy. Zgodnie z art. 1 ust. 2 pkt c dyrektywy Rady
Nr 533 z 14 X 1991 r. w sprawie obowiązku pracodawcy informowania pracowników o
warunkach stosowanych do umowy lub stosunku pracy139 informacja powinna obejmować
tytuł, stopień, charakter lub kategorię pracy, przy której pracownik jest zatrudniony lub/i
krótką charakterystykę lub opis pracy. W świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunału
Sprawiedliwości samo wskazanie prac wykonywanych przez pracownika może okazać się
niewystarczające i dla prawidłowego określenia sytuacji pracownika niezbędna może być
charakterystyka lub opis obowiązków pracowniczych140. Dyrektywa stanowi, iż informacja
o warunkach zatrudnienia może być przekazana pracownikowi (nie później niż dwa
miesiące po podjęciu zatrudnienia) nie tylko w formie umowy o pracę, ale także pisma
angażującego oraz/lub jednego lub kilku innych pisemnych dokumentów, gdzie
przynajmniej jeden z tych dokumentów zawiera wszystkie wymagane przez dyrektywę
informację – w tym krótką charakterystykę pracy (art. 3 ust. 1). Jeżeli pracodawca w
wymaganym terminie nie dostarczył pracownikowi żadnego z wymienionych dokumentów,
137 Por. A. Chobot, Obowiązek wykonywania..., s. 93, T. Liszcz, Nieważność czynności prawnych w umownych
stosunkach pracy. Warszawa 1977, s. 165. 138 A. Chobot, Dobro służby jako przedmiot obowiązku pracowników mianowanych, Praca i Zabezpieczenie
Społeczne 1984, s. 8-9. 139 Dz. Urz. L 288 z 1991. r., s. 32. 140 L. Mitrus, Wpływ regulacji wspólnotowych na polskie prawo pracy, Zakamycze 2006 s. 209-210.
44
to jest zobowiązany wydawać pracownikowi podpisaną przez siebie deklarację, która
obejmuje przynajmniej te informacje, o których mowa w art. 2 ust. 2 dyrektywy. W świetle
przepisów kodeksu pracy niejasne jest, czy bliższe określenie rodzaju pracy może
nastąpić w informacji o warunkach zatrudnienia, której treść z niezrozumiałych powodów
jest ściśle reglamentowana przez ustawodawcę. Wydaje się, że taką możliwość należy
zaaprobować, podobnie jak przekazanie odpowiednich informacji na temat rodzaju pracy
w odrębnym dokumencie141. Dokument taki pod względem charakteru prawnego będzie
zbliżony do stosowanego w praktyce zakresu obowiązków, który w myśl przepisów prawa
polskiego ma charakter fakultatywny, podczas gdy informacja o aspektach zatrudnienia
wskazanych w dyrektywie powinna być obligatoryjnie dostarczona pracownikom.
Zakres czynno ści (zakres obowi ązków) to często stosowany w praktyce
dokument, który sposób bardziej szczegółowy niż umowa o pracę określa obowiązki
pracownika. Podkreślić należy, iż zakresy czynności nie są obowiązkowe. Jeśli pisemny
zakres czynności nie został sporządzony, to zakres zadań wynikających z zajmowanego
przez pracownika stanowiska będzie konkretyzowany w drodze poleceń pracodawcy,
mieszczących się w granicach zakreślonych ustalonym w umowie rodzajem pracy
(zajmowanym stanowiskiem)142.
Podstawy prawne zakresów czynności są nader nikłe. W szczególności podstawy
tej nie można upatrywać w art. 94 pkt 1, który nakazuje pracodawcy zaznajamiać
pracowników podejmujących pracę z zakresem ich obowiązków, sposobem wykonywania
pracy na wyznaczonych stanowiskach oraz ich podstawowymi uprawnieniami. Kodeks
pracy nie wspomina o zakresie czynności, natomiast rozporządzenie Ministra Pracy i
Polityki Socjalnej z dn. 28 V 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców
dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt
osobowych pracownika143 normuje jedynie kwestię miejsca przechowywania tego
dokumentu w aktach osobowych (§ 6 ust. 2 pkt 2). Z rozporządzenia wynika ponadto, iż
dokument ten ma charakter fakultatywny, co oczywiste wobec braku podstawy ustawowej
jego stosowania przez pracodawców.
Charakter prawny zakresu czynności nie jest całkiem jasny144. Co do zasady akt ten
nie może być traktowany w sposób równorzędny z umową o pracę (z zastrzeżeniem, o
którym dalej), a czynności w nim określone nie mogą wykraczać poza rodzaj pracy
141 Por. L. Mitrus, Stosunek pracy, Kraków 2005, s. 38. 142 Wyrok SN z 26 II 2003 r., I PK 149/02 (M.P.Pr.-wkł. 2004/4/7) 143 Dz. U. Nr 62, poz. 286 ze zm. 144 Szerzej na ten temat zob. Z. Kubot, Znaczenie zakresu czynności pracownika. Praca i Zabezpieczenie Społeczne
1998, nr 12.
45
umówionej145. W tym sensie umowie o pracę należy przyznać prymat nad zakresem
czynności, który jest dokumentem o znaczeniu jedynie pomocniczym. W szczególności za
niedopuszczalne i niewywołujące skutków prawnych należy uznać występujące w
zakresach czynności zapisy zobowiązujące pracownika do wykonywania wszelkich
czynności na polecenie pracodawcy. Z powodów, o których już wyżej była mowa, są one
nie do pogodzenia z ustawową konstrukcją stosunku pracy. Granice podporządkowania
pracownika poleceniom pracodawcy jednoznacznie wytycza art. 100 § 1 k.p. Zgodnie z
tym przepisem pracownik jest obowiązany stosować się jedynie do tych poleceń
pracodawcy, które dotyczą pracy, jeśli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub z
umową o pracę. Na marginesie tych rozważań należy jednak zwrócić uwagę, że podstawą
rozszerzenia zakresu podporządkowania pracownika poza granice wynikające z rodzaju
pracy umówionej może być obowiązek dbałości o dobro pracodawcy (art. 100 § 2 pkt 4)146.
W doktrynie przyjmuje się, że jeśli strony uzgodniły zakres czynności, to wówczas stanowi
on integralną część umowy o pracę i pracodawca nie może dokonywać jednostronnie
żadnych zmian określonych w nim obowiązków pracownika. Jeśli natomiast pracodawca
ustalił zakres czynności w sposób jednostronny po nawiązaniu stosunku pracy, to w
ramach przysługujących mu uprawnień kierowniczych może dokonywać jego modyfikacji,
przy założeniu, iż obowiązki pracownika nie wykraczają poza rodzaj pracy umówionej147.
Podobnie problem późniejszych modyfikacji zakresu obowiązków rozstrzygnął SN w
wyroku z dn. 12 lutego 2010 r., II PK 215/09 (LEX nr 584742):
1. Uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę z powołaniem
się na odmowę akceptacji nowego (zmienionego) zakresu czynności, może stanowić
jedynie odmowa przyjęcia i podpisania zakresu czynności ustalonego zgodnie z umową o
pracę, niezmieniającego istotnych warunków pracy i/lub płacy.
2. Zakres czynności pracownika jest zbiorczym poleceniem pracodawcy jedynie
wówczas, gdy stanowi dozwoloną konkretyzację umówionego rodzaju pracy. Zatem, gdy
modyfikacji ulegać mają istotne ustalenia w zakresie rodzaju umówionej pracy, to taka
zmiana wymaga zgody pracownika, a w razie jej braku wypowiedzenia zmieniającego.
� MIEJSCE PRACY
145 E. Gienieczko, Przejściowe powierzenie innej pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, Studia i Materiały
IPISS, z. 14, Warszawa 1978, s. 16. 146 A. Chobot, Obowiązek wykonywania pracy innego rodzaju..., s. 81, H. Lewandowski, Uprawnienia kierownicze...,
s. 32. 147 Tak Z. Kubot, Znaczenie zakresu czynności..., s. 28-29. Podobnie M. Gersdorf, Treść i forma umowy o pracę... s.
42.
46
Kodeks pracy wymaga określenia w umowie o pracę wykonywania pracy (element
podmiotowo istotny), nie precyzując jednakże tego wieloznacznego pojęcia. Ten istotny
dla obu stron element treści stosunku pracy nie wymaga de lege lata konkretyzacji ani w
umowie o pracę, ani w informacji o warunkach zatrudnienia. Zważywszy, że ustalenie
miejsce wykonywania pracy ma istotne znaczenie z perspektywy przepisów o czasie
pracy, o należnościach z tytułu podróży służbowych oraz przepisów chroniących pewne
kategorie pracowników przed czasowym delegowaniem poza stałe miejsce pracy ten stan
rzeczy jest wysoce niezadowalający. Prawidłowe ustalenie miejsca pracy ma podstawowe
znaczenie dla pracowników odbywających nietypowe podróże służbowe (tzw.
pracowników mobilnych), których praca z natury polega na przemieszczania się po
oznaczonym obszarowo terytorium. W myśl art. 2 ust. 2 pkt b powoływanej wyżej
dyrektywy nr 533 z 1991 r. pracodawca powinien poinformować pracownika o miejscu
pracy, a w przypadku braku stałego lub głównego miejsca pracy, powinna być stwierdzona
okoliczność, że pracownik jest zatrudniony w różnych miejscach oraz należy wskazać
miejsce rejestracji firmy lub adres pracodawcy.
Kategoria miejsca pracy bywa stosowana zamiennie z takimi terminami, jak: miejsce
wykonywania (świadczenia) pracy, stanowisko robocze, miejsce wykonywania czynności
pracowniczych148. Taka dowolność jest niewskazana, gdyż od sposobu rozumienia pojęcia
miejsca pracy zależy zakres podporządkowania pracownika pracodawcy w aspekcie
przestrzennym. Z definicji czasu pracy zawartej w art. 128 k.p. wynika jedynie, iż
pracownik może pozostawać do dyspozycji pracodawcy nie tylko w zakładzie pracy, ale
także w innych miejscach wyznaczonych przez pracodawcę do wykonywania pracy. Na
tym tle mówi się niekiedy o dwóch aspektach miejsca pracy: statycznym i dynamicznym.
Aspekt statyczny akcentuje stabilizację zatrudnienia pracownika w przestrzeni. Aspekt
dynamiczny powiązany jest z dyspozycyjnością pracowników, których rodzaj pracy
wymaga częstych zmian miejsca wykonywania pracy. Zmiany te nie stanowią jednak
zmiany treści umowy o pracę149. Problem polega jednak na tym, że nie wiadomo, na ile
umowa o pracę może akcentować ów „dynamiczny aspekt” miejsca pracy, zwłaszcza, że
na pewnym poziomie ogólności sformułowań odnoszących się do miejsca wykonywania
pracy zachodzą podstawy do uznania, iż umowa w ogóle nie określa tego elementu.
W praktyce „dynamiczne” podejście do czasu pracy zaowocowało zawieraniem umów, w
których miejsce pracy określane jest jako tzw. „ruchome/zmienne miejsce pracy”.
Dotyczy to pracowników wykonujących pracę nie w jednym stałym miejscu, ale w wielu
miejscach na mniej lub bardziej precyzyjnie oznaczonym obszarze. Taki sposób
148 M. Taniewska, Przestrzenne granice wykonywania pracy, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 1980 nr 3, s. 22 i n. 149 S.W. Ciupa, Checklist do zawarcia umowy o pracę, Warszawa 2005,, s. 70.
47
określenia miejsca pracy w umowie jest akceptowane jest w doktrynie,150 jak i w
orzecznictwie Sądu Najwyższego, który w wyroku z 1 IV 1985 r., PR 19/85151 dokonał
wprawdzie rozróżnienia pomiędzy "miejscem pracy" pracownika a "siedzibą zakładu
pracy", ale stwierdził jednocześnie, iż może być ono określone na stałe, bądź jako miejsce
zmienne (zmienność może wynikać z samego charakteru pracy). Jak stwierdził SN „pod
pojęciem miejsca pracy rozumie się bądź stały punkt w znaczeniu geograficznym, bądź
pewien oznaczony obszar, strefę określoną granicami jednostki administracyjnej podziału
kraju lub w inny dostatecznie wyraźny sposób, w którym ma nastąpić dopełnienie
świadczenia pracy. "Miejsce pracy" nie musi być wyposażone w zaplecze socjalne,
kadrowe i techniczne. Wykonywanie pracy w uzgodnionym przez strony "miejscu pracy"
pracownika nie rodzi obowiązku płacenia takiemu pracownikowi ani diet, ani świadczeń
rozłąkowych.” Jak z powyższego wynika, ruchome miejsce pracy nie może być rozumiane
w literalny sposób. Miejscem wykonywania pracy przez kierowcę jest miejsce, w którym
otrzymuje on przydział zadań i w którym jest kierowany do ich wykonywania, a nie
samochód, który w ramach swojej pracy prowadzi. Samochód jest bowiem narzędziem
pracy kierowcy (wyrok WSA z 6 II 2009 r., I SA/Po 1312/08 - LEX nr 484080). Miejsce
pracy w języku potocznym określane jako ruchome (co dotyczy np. kierowców,
maszynistów kolejowych itd.) w sensie prawnym jest miejscem stałym. Zdaniem Sądu
Najwyższego sformułowanie "stałe miejsce pracy" wcale nie oznacza wykonywania pracy
w tym samym geograficznie miejscu. "Stałe miejsce pracy" to miejsce wykonywania pracy
w rozumieniu art. 29 § 1 pkt 2 k.p., które może być określone jako pewien obszar
geograficzny, np. Polska czy np. województwo dolnośląskie. Objęcie poleceniem wyjazdu
zwykłych czynności pracowniczych (stanowiących istotę stosunku pracy) wykonywanych
na umówionym "ruchomym" miejscu pracy nie prowadzi do uznania, że pracownik
wykonujący te czynności jest w podróży służbowej152. W podobnym duchu SN
wypowiedział się w uchwale z dn. 9 grudnia 2011 r., II PZP 3/11, uznając, że pracownik
przedsiębiorstwa budowlanego realizującego inwestycje w różnych miejscowościach może
mieć w umowie o pracę określone miejsce wykonywania pracy (art. 29 § 1 pkt 2 k.p.) jako
miejsce, gdzie pracodawca prowadzi budowy lub innego rodzaju stałe prace, ewentualnie
ze wskazaniem na jakim obszarze. Każdorazowo stałym miejscem pracy takiego
pracownika w rozumieniu art. 775 § 1 k.p. jest to miejsce spośród określonych w umowie o
pracę, w którym pracownik przez dłuższy czas, systematycznie świadczy pracę.
150 Tak zwłaszcza Z. Salwa, Nawiązanie i rozwiązanie..., s. 43. 151 OSP 1986 nr 3, poz. 46 z glosą M. Piekarskiego. 152 Wyrok SN z dn. 16 XI 2009 r., II UK 114/09 (LEX nr 558591, Monitor Prawa Pracy 2010 nr 6, s. 312). Por też, M.
Taniewska, Przestrzenne granice..., s. 23-24, A. Jasińska, Zdaniem Państwowej Inspekcji Pracy – wyjaśnienia, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 1997 nr 11, s. 42.
48
(Miejsce pracy a problem podró ży słu żbowej ) Posługiwanie się kategorią
zmiennego miejsca pracy prowadzi do wielu nieporozumień w kontekście przepisów o
podróży służbowej. Zgodnie z kodeksową definicją podróży służbowej jej istota polega na
wykonaniu przez pracownika na polecenie pracodawcy zadania służbowego poza
miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy lub poza stałym miejscem pracy
(art. 772 § 5 k.p.)153. Kontrowersje wokół ruchomego miejsca pracy biorą się z braku
rozróżnienia pomiędzy miejscem pracy w sensie prawnym (miejsce wykonania
zobowiązania), a miejscem wykonywania faktycznych czynności pracowniczych. Miejsce
wykonywania czynności faktycznych to nierzadko rozległy obszar, na którym pracownik
świadczy pracę, podlegając przy tym kierownictwu pracodawcy i nie mając swobody w
dysponowaniu swoim czasem. Zdaniem Sądu Najwyższego wyrażonym w uzasadnieniu
wyroku z dnia 11 kwietnia 2001 r., I PKN 350/00, że "miejsce pracy najściślej związane
jest z jej rodzajem". Można je zatem scharakteryzować jako przestrzeń, w której pracownik
zobowiązany jest do dokonywania aktów staranności składających się na świadczenie
pracy. O ile w typowych stosunkach pracy będzie to z reguły punkt, to w mobilnych
stosunkach pracy - obszar, na którym praca jest wykonywana. Można więc zasadnie
twierdzić, że miejscem pracy takiego pracownika jest obszar, po którym będzie się on
poruszał z uwagi na rodzaj umówionej pracy. Obszar ten powinien być przy tym
oznaczony w sposób odpowiadający charakterowi pracy, czyli stopniowi mobilności pracy
konkretnej osoby. Dokonując wyboru sposobu określenia miejsca pracy strony powinny
kierować się rodzajem pracy pracownika. Wybór obszarowego wskazania miejsca pracy
dla pracownika, którego praca ma stacjonarny charakter i zasadniczo jest wykonywana w
jednym, oznaczonym miejscu należy uznać za nieprawidłowy154.
Jeśli pracownik uwagi na rodzaj pracy nie ma stałego stanowiska, miejscem pracy
będzie ta jednostka przestrzenna zakładu, z którą pracownik jest najbardziej powiązany
poprzez podejmowanie zadań i składanie sprawozdań, a miejsce/miejsca wykonywania
czynności pracowniczych może być usytuowane gdzie indziej155. I tak, tytułem przykładu
miejscem pracy listonosza będzie siedziba urzędu pocztowego, a miejscem wykonywania
czynności pracowniczych rejon przydzielony listonoszowi. Jeśli miejsce wykonywania
czynności ze stosunku pracy nie było przez strony uzgodnione w precyzyjny sposób ze
wskazaniem konkretnej jednostki organizacyjnej zakładu, to pracodawca może zmienić je
w ramach przysługujących mu uprawnień kierowniczych. Pracodawca może np. skierować
153 Por. B. Wagner [w:] K.W. Baran, E. Chmielek-Lubińska, L.Mitrus, T.Nycz, A. Sobczyk, B. Wagner, M. Wandzel,
Kodeks pracy. Komentarz, red. B. Wagner, Gdańsk 2007. s. 63-64. 154 B. Raczkowski, Czasoprzestrzeń pracy, Monitor Prawa Pracy 2006 nr 1, s. 37. 155 T. Zieliński, Prawo pracy. Zarys systemu. Część II..., s 206.
49
pielęgniarkę do pracy na innym niż dotychczas oddziale szpitala bez konieczności
składania wypowiedzenia zmieniającego warunki pracy156.
Niekiedy przedmiot działalności pracodawcy polegający na świadczeniu usług w
siedzibie klientów wymaga, aby pracownicy świadczyli pracę w przeważającej mierze nie
w siedzibie pracodawcy, ale właśnie u kontrahentów pracodawcy. Dotyczyć to będzie np.
serwisantów, programistów i informatyków instalujących oprogramowanie dla firm, osób
zatrudnionych przy remontach i modernizacjach oraz przedstawicieli handlowych.
Specyfika pracy tych osób ma znaczenie dla ustalenia miejsca pracy w umowie o pracę
(będą to wówczas siedziby firmy stanowiących klientów pracodawcy, z ewentualnym
ograniczeniem obszaru do miasta czy województwa). W wielu przypadkach pracownicy
będą w ściślejszym kontakcie z obsługiwaną przez pracodawcę firmą, aniżeli z
pracodawcą. Dotyczyć do będzie w szczególności czasu i sposobu wykonywania pracy
oraz aspektów organizacyjnych. Nie zmienia to faktu, iż pracownik pozostaje w stosunku
pracy z pracodawcą, a nie z podmiotem, u którego w danym okresie wykonywana jest
praca. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dn. 5 XI 1999 r., I PKN 337/99157
wykonywanie pracy w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę, znajdującym się w
zakładzie pracy innego podmiotu i pod jego kierownictwem, nie powoduje nawiązania
stosunku pracy z tym podmiotem.
Innym zagadnieniem jest bardzo precyzyjne i jednocześnie wąskie okre ślenie
miejsca pracy pracownika poprzez wskazanie w umowie określonej komórki
organizacyjnej zakładu pracy. Zasadniczo strony mają w tym względzie pełną swobodę z
pewnym zastrzeżeniem dotyczącym pracowników mianowanych. W stosunku pracy z
mianowania tak ścisłe powiązanie pracownika z określoną komórką organizacyjną
pracodawcy, a nie z całą jego strukturą może pozostawać w sprzeczności z naturą tego
stosunku pracy. W wyroku z dn. 24 marca 1999 r., I PKN 635/98 Sąd Najwyższy
stwierdził, iż mianowanie adiunkta w szkole wyższej powoduje nawiązanie stosunku pracy
z uczelnią, jako pracodawcą, a nie z poszczególnymi jej jednostkami organizacyjnymi158.
W przypadku telepracy miejscem pracy może być mieszkanie pracownika.
Jeśli strony nie określą w umowie miejsca pracy, ani nie wynika ono z rodzaju pracy,
to w myśl art. 454 § 2 k.c., który znajdzie wówczas zastosowanie w związku z art. 300 k.p.,
świadczenie powinno być spełnione w miejscu, gdzie w chwili powstania zobowiązania
156 Wyrok SN z dn. 7 IX 2005r., II PK 292/04 (OSNAP 2006 nr 7-8, poz.114). 157 OSNP 2001 nr 6, poz. 186.
158 OSNAP 2000 nr 10, poz. 384 z glosą P. Kucharskiego (OSP 2001 nr 6, poz. 97).
50
dłużnik miał zamieszkanie lub siedzibę. Miejscem wykonania zobowiązania ze stosunku
pracy będzie w takim wypadku siedziba pracodawcy.
Pracodawca nie może w sposób jednostronny kształtować miejsca pracy, powołując
się na zapis umowy o pracę. Nieważna jest klauzula umowna zawierająca bezwarunkową
zgodę pracownika na czasową zmianę miejsca pracy w przypadkach uzasadnionych
potrzebami pracodawcy, to jest bez określenia miejscowości, w której praca miałaby być
świadczona, jak również okresu, którego te zmiany dotyczą (art. 18 § 2 k.p.)··.
W praktyce kontrowersje wzbudza bardzo szerokie okre ślenie miejsca pracy jako
„obszaru całego kraju” czy nawet jeszcze szerzej, jeśli pracodawca prowadzi działalność
za granicą159. Z punktu widzenia pracodawcy jak najszersze ukształtowanie miejsca pracy
jest korzystne, bo pozwala na swobodne wyznaczanie pracownikowi miejsc wykonywania
czynności faktycznych wynikających ze stosunku pracy. Sprawa ta ma istotne znaczenie
także dla ewentualnej kwalifikacji dojazdów pracownika do miejsca wykonywania
czynności jako podróży służbowych. Problem ten trafnie rozwiązał Sąd Najwyższy,
uznając, iż nie jest podróżą służbową stałe wykonywanie zadań w różnych
miejscowościach i terminach, których wyboru dokonuje każdorazowo sam pracownik w
ramach uzgodnionego rodzaju pracy. Miejsce wykonywania pracy powinno być jednak tak
ustalone, by pracownik miał możliwość wykonywania zadań, wliczając w to czas dojazdu
do miejsca ich wykonywania, w ramach umówionej dobowej i tygodniowej normy czasu
pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym160.
Szerokie ukształtowanie miejsca wykonywania pracy w umowie o pracę nie może być
wykorzystywane w celu obejścia bezwzględnie obowiązujących przepisów o czasie
pracy161. Ponadto należy mieć na uwadze, że zbyt szerokie ukształtowanie miejsca pracy
w umowie o pracę może prowadzić do naruszenia bezwzględnych i warunkowych
zakazów delegowania niektórych kategorii pracowników poza stałe miejsce pracy (np. art.
178 k.p.). Enigmatyczne i szerokie określenie miejsca pracy jako „cały kraj” czyni te
zakazy w istocie bezprzedmiotowymi, bo można twierdzić, że pracownik pomimo, iż
wykonuje pracę w różnych miejscowościach w ogóle nie został delegowany, gdyż
wykonuje pracę w miejscu ustalonym w umowie o pracę. Z taką wykładnią, jak i
nadmiernie szerokim ukształtowaniem miejsca pracy trudno się zgodzić.
Tzw. ruchome miejsce pracy i pojęcie pracy mobilnej wiążą się z zagadnieniem
nietypowej podróży służbowej. Takie nietypowe podró że słu żbowe odbywają
pracownicy, których praca wiąże się z koniecznością stałego przemieszczania się, np.
159 Na ten temat zob. M. Gadomska, Zatrudniony w całym kraju, Rzeczpospolita z dn. 10 III 2006 r. (nr 59). 160 Wyrok SN z 11 IV 2001 r., I PKN 350/00, (OSNAP 2003 nr 2, poz. 36). 161 F. Małysz, Miejsce wykonywania pracy, Służba Pracownicza 2010 nr 10, s. 17.
51
kierowcy w transporcie samochodowym, czy przedstawiciele handlowi. Konieczność
podróżowania wynika z rodzaju pracy. Ta konieczność stanowi stały element
charakteryzujący stosunek pracy pracownika, podczas gdy klasyczna podróż służbowa ma
charakter epizodyczny162. Typowa podróż służbowa charakteryzuje się tym, że w
kompleksie obowiązków pracownika stanowi zjawisko nietypowe, okazjonalne. Czas
typowej podróży nie musi i nie ma być wykorzystywany do pełnienia pracy w interesie
pracodawcy163.
W orzecznictwie dostrzeżono problemy związane z zatrudnianiem pracowników
mobilnych, których praca polega na podróżach nietypowych. W świetle wcześniejszego
orzecznictwa SN, jeśli praca pracownika polega wyłącznie lub w zdecydowanej mierze na
wykonywaniu obowiązków poza stałym miejscem pracy, to czas podróży należy doliczyć
do czasu pracy. Według SN praca pracownika polega na wykonywaniu obowiązków poza
stałym miejscem pracy, jeśli liczba wyjazdów przekracza połowę dni w miesiącu164.
Wykładnia ta pochodzi z połowy lat 80-tych ubiegłego stulecia i nie stanowi źródła prawa,
ale nowsze orzecznictwo także wskazuje na potrzebę kwalifikowania czasu podróży
służbowej jako czasu pracy pracowników odbywających nietypowe podróże służbowe.
W myśl wyroku Sądu Najwyższego z 27 stycznia 2009 (II PK 140/08)165, jeśli
pracownik jest w obrębie swojego miejsca pracy, to jest to dla niego czas pracy. Jeśli
podróż służbowa wiąże się z fizyczną obecnością w miejscu wykonywania pracy (na
określonym obszarze geograficznym), to pracownik pozostaje przez ten czas w dyspozycji
pracodawcy.
Z powyższego wynika, że zbyt szerokie określenie miejsca pracy w umowie o pracę
może mieć ten skutek, że sąd uzna za czas pracy pracownika cały okres od wyjścia z
domu aż do powrotu. Nietypowa podróż służbowa polegająca na ciągłym przemieszczaniu
się z jednego do innego miejsca (miejscowości) wykonywania zajęć stanowiących
przedmiot obowiązków pracowniczych, jest sposobem wykonywania pracy i związku z tym
powinna być w całości kwalifikowana jako czas pracy. Z perspektywy pracodawcy
oszczędności wynikające ze zbyt szerokiego ukształtowania miejsca pracy w umowie o
pracę mogą okazać się iluzoryczne.
W wyroku z dnia 3 grudnia 2008 r. I PK 107/08 (OSNP 2010 nr 11-12, poz. 133) Sąd
Najwyższy uznał, że czas pracy w rozumieniu art. 128 k.p. rozpoczyna się od wyjazdu z
mieszkania pracownika handlowego w sytuacji, gdy pracodawca nie zorganizował dla
162 Por. B. Bury, Praca w godzinach nadliczbowych jako obowiązek pracownika, Warszawa 2007, s. 83. 163 Wyrok SN z dn. 3 XII 2009 r., II PK 138/09 (M.P.Pr. 2010 nr 6, s. 312) 164 Uchwała SN z 17 IX 1985 r. III PZP 35/85 – niepublikowana. Zob. też K. Wróblewska, Podróż służbowa w
orzecznictwie Sądu Najwyższego, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 1998 nr 9, s. 31-32. 165 B. Raczkowski, M. Rzemek, Jak się liczy czas pracy w podróży, Rzeczpospolita z 26 kwietnia 2010.
52
niego żadnego miejsca, które mogłoby być traktowane jako zamiejscowa siedziba
pracodawcy, a praca polegała w całości na wykonywaniu zadań w placówkach
handlowych, do których pracownik dojeżdżał samochodem z zajmowanego przez siebie
mieszkania; czas ten obejmuje również powrót do mieszkania po wykonaniu zasadniczego
zadania pracowniczego. Podobnie problem ten rozstrzyga część doktryny166.
W ostatnim czasie zarysowały się nowe tendencje w orzecznictwie S ądu Najwy ższego
dotycz ącym podró ży słu żbowej. Na szczególną uwagę zasługują poniższe orzeczenia:
� Postanowienie SN z dnia 13 V 2008 r. II PZP 8/08 (LEX nr 485856):
1. Podróż służbowa nie może polegać na wykonywaniu uzgodnionej przez strony pracy, która ze swej istoty polega na stałym przemieszczaniu się po określonym obszarze, bowiem pracownik realizuje jedynie niewykraczające poza warunki umówione przez strony zobowiązanie, jakie przyjął nawiązując stosunek pracy.
2. Należności przewidziane art. 775 § 1 k.p. również w zamyśle ustawodawcy mają służyć kompensowaniu wydatków ponoszonych przez pracownika w odbywanej doraźnie podróży służbowej, a niewykonującego pracę polegającą na stałym pokonywaniu przestrzeni.
3. Niewątpliwie celem art. 775 § 1 k.p. jest zrekompensowanie pracownikowi kosztów ponoszonych w związku z poleceniem pracodawcy wykonywania zadania poza jego miejscem pracy, wobec czego z tego punktu widzenia używane przez przepis pojęcie "stałe miejsce pracy" odpowiada pojęciu "miejsce wykonywania pracy" z art. 29 § 1 pkt 2 k.p.
� Wyrok z dnia 19 III 2008 r. I PK 230/07 (OSNP 2009/13-14/176, OSP 2010 nr 2, poz. 21)
1. Zakres wyrażenia "miejsce wykonywania pracy" (art. 29 § 1 pkt 2 k.p.) jest szerszy niż zakres nazwy "stałe miejsce pracy" (art. 775 § 1 k.p.); spełnienie wymagania przewidzianego w art. 29 § 1 pkt 2 k.p. może polegać na wskazaniu stałego miejsca pracy, na wskazaniu obok stałego miejsca pracy także niestałego miejsca (miejsc) pracy bądź na wskazaniu niestałych (zmiennych) miejsc pracy w sposób dostatecznie określony.
2. Umożliwienie kierowcy spania w kabinie samochodu nie stanowi zapewnienia pracownikowi bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz.U. Nr 236, poz. 1991 ze zm.).
166 B. Raczkowski, Czasoprzestrzeń pracy, Monitor Prawa Pracy 2006 nr 1, s. 36. Zdaniem autora, jeżeli do
obowiązków pracownika ciągłe przemieszczanie się pomiędzy sklepami czy klientami - to czas na to poświęcony będzie czasem pracy. Czas pracy pracownika rozpocznie się od uruchomienia samochodu, a skończy wraz z jego ponownym zaparkowaniem pod domem po dniówce roboczej
53
Sąd Najwyższy zanegował praktykę polegającą na bardzo ogólnikowym określaniu w umowie o pracę miejsca pracy. Zdaniem SN "stałym miejscem pracy" kierowcy nie był ani "transport międzynarodowy", ani "kraje trzecie". Takie ustalenia oznaczają iż pracodawca "stałego miejsca pracy" powodowi nie wskazał167 i wobec tego wykonywanie przez niego zadań poza miejscowością, w której znajdowała się siedziba jego pracodawcy, zgodnie ze wskazanym przepisem stanowiło odbywanie przez niego podróży służbowych. Pewna nietypowość podróży służbowej w przypadku kierowców zatrudnionych w transporcie drogowym związana jest głównie z tym, że w ich przypadku istnieją poważne trudności we wskazaniu stałego miejsca ich pracy ale to wcale nie oznacza, że pozostając często przez wiele dni poza miejscem swojego zamieszkania i ośrodkiem ich życia prywatnego (rodzinnego) nie powinni korzystać z kompensaty dodatkowych wydatków i różnego rodzaju utrudnień oraz niedogodności, które stąd wynikają.
� Wyrok SN z z dnia 22 lutego 2008 r., I PK 208/07 (OSNP 2009 nr 11-12, poz.134)
Podróż służbowa charakteryzuje się tym, że jest odbywana:
1) poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy lub poza stałym miejscem pracy, 2) na polecenie pracodawcy, 3) w celu wykonania określonego przez pracodawcę zadania.
Wszystkie te cechy muszą wystąpić łącznie.
Jeśli z istoty zwykłych obowiązków pracowniczych nie wynika konieczność odbywania wielokrotnych podróży służbowych, jak ma to miejsce przykładowo w przypadku kierowców, wykonywanie tych obowiązków poza stałym miejscem pracy wskazanym w umowie o pracę, nie oznacza automatycznie podróży służbowej, lecz może też świadczyć o ustnym bądź dorozumianym porozumieniu stron stosunku pracy co do miejsca świadczenia pracy.
� Uchwała SN z dnia 19 listopada 2008 r. II PZP 11/08 (OSNP 2009 nr 13-14, poz.166)
Kierowca transportu międzynarodowego odbywający podróże w ramach wykonywania umówionej pracy i na określonym w umowie obszarze jako miejsce świadczenia pracy nie jest w podróży służbowej w rozumieniu art. 775 § 1 k.p.
Według uzasadnienia miejsce świadczenia pracy pracownika mobilnego oznaczające pewien obszar jego aktywności zawodowej musi odzwierciedlać rzeczywisty stan rzeczy. Ma zatem być to obszar, w którym pracownicy mobilni będą na stałe zobowiązani do przemieszczania się, będą wykonywać przewozy na tym właśnie obszarze. Niezsynchronizowane z rodzajem pracy oznaczenie miejsca pracy może prowadzić do oceny, iż postanowienie dotyczące miejsca pracy jest nieważne z mocy art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 300 k.p. Definiując z kolei "podróż służbową" trzeba na wstępie wskazać, iż pracownicy mobilni są grupą osób pracujących w warunkach stałego przemieszczania się (podróży). Podróż nie stanowi u nich zjawiska wyjątkowego, lecz jest
167 W glosie do orzeczenia A. Drozd (OSP 2010 nr 2, poz. 21) wskazuje, że nazbyt ogólnikowe określenie miejsca
wykonywania pracy może prowadzić do uznania, że pracownik będzie zobowiązany do wykonywania pracy na obszarze całej kuli ziemskiej. Takie postanowienie umowne jako mniej korzystne dla pracownika jest nieważne i na jego miejsce należy przyjąć, że miejscem wykonywania pracy jest siedziba pracodawcy.
54
normalnym wykonywaniem obowiązków pracowniczych. Pracownicy mobilni nie wykonują incydentalnie zadania związanego z oddelegowaniem poza miejsce pracy, lecz ich charakter pracy wymusza nieustanne przebywanie w trasie. Nie ma zatem do nich zastosowania ani hipoteza, ani dyspozycja normy prawnej zawartej w art. 775 § 1 k.p. Artykuł 775 § 1 k.p. nie pozwala na ocenę, że pracownik stale jest w podróży służbowej, z którą wiąże się prawo do należności z tytułu podróży służbowej. Inna bowiem jest ratio tej regulacji i nie może tej ratio zmienić okoliczność, że w różnych sytuacjach faktycznych pracownicy mobilni mogą zostać "pokrzywdzeni" przez swych pracodawców, którzy nie respektują zasady wynagradzania według rodzaju pracy i doświadczenia zawodowego, odpowiedzialności i wysiłku168. Z uzasadnienia uchwały wynika, że Sąd Najwyższy dostrzega uciążliwości oraz koszty, jakie ponoszą pracownicy odbywający nietypowe podróże służbowe i sugeruje ich rozwiązanie przez ustalenie wynagrodzenia za pracę na odpowiednim poziomie, odwołując się do zasady wynagrodzenia godziwego. Kierowca - z uwagi na rodzaj świadczonej pracy i jej uciążliwy życiowo charakter powinien być godziwie wynagradzany. Słabość tej argumentacji wynika z faktu, że w porządku prawnym poza przepisami o należnościach z tytułu podróży służbowych nie funkcjonują żadne inne mechanizmy, które zapewniałyby pracownikom rekompensatę zwiększonych wydatków związanych z pracą polegającą ze swej istoty na przemieszczaniu się. Tę okoliczność SN wziął pod uwagę w wyroku cytowanym niżej. Warto podkreślić, że do uchwały jeden z sędziów zgłosił zdanie odrębne, w którym uznał, że szerokie (obszarowe) określenie miejsca pracy jako cały kraj lub obszar kilku państw nie pełni żadnej innej funkcji oprócz wyłączenia obciążenia pracodawcy kosztami podróży służbowych odbywanych przez pracowników. Takie wyłączenie narusza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa (art. 32 ust. 1 Konstytucji), ponieważ w kwestii ponoszenia kosztów pracownik odbywający nietypową podróż służbową wynikająca z charakteru pracy niczym się nie różni od pracownika odbywającego podróż incydentalnie169.
� Wyrok SN z dn. 5 maja 2009 r ., I PK 279/07 (LEX nr 509051)
Postanowienie umowy o pracę, przyznające pracownikowi zatrudnionemu w charakterze kierowcy międzynarodowego transportu samochodowego prawo do diet - jako bardziej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy - nie narusza art. 18 § 1 k.p. i z mocy
168 Zdaniem SN ta okoliczność ma charakter pozaprawny, w tym sensie, że w takiej samej mierze jak pracowników
mobilnych może dotykać także pracowników, którzy pracują i żyją przez 5 dni w tygodniu w innej miejscowości niż zamieszkują ich rodziny. SN dostrzegł cały kontekst problematyki podróży służbowych w aspekcie prawa finansowego oraz z zakresu ubezpieczeń społecznych. Od diet nie są uiszczane składki na ubezpieczenie społeczne i nie są odprowadzane podatki. Trzeba także widzieć, że pracownicy mobilni mogą zostać "pokrzywdzeni" przez wykładnię, iż za każdy dzień w trasie należy im się rekompensata (diety) niewliczana do podstawy wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenie społeczne i tym samym nieobjęta świadczeniami ZUS na wypadek nadejścia zdarzenia losowego. W takiej sytuacji za swą pracę pracownicy mobilni nie otrzymują należnego wynagrodzenia, lecz tylko zwrot kosztów utrzymania. Strony stosunku pracy mogą podjąć w ten sposób "grę" na najniższą emeryturę, którą musi zabezpieczyć ZUS. Zarówno zatem pracodawca, jak i pracownik są prima facie zainteresowani w wypłacie diet, a nie wyższego wynagrodzenia za pracę, które uwzględniałoby rodzaj pracy. Niezainteresowany jest natomiast ZUS i Skarb Państwa, a także pozostałe osoby objęte obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym. W razie wypadku przy pracy niezainteresowanym w wykładni przyznającej prawo do diety pracownikom mobilnym staje się też pracownik i jego rodzina.
169 Zdanie odrębne SSN R. Kuczyńskiego, OSNAP 2009 nr 21 – 22, poz. 274.
55
§ 2 tego artykułu jest ważne. Natomiast w przypadku nieustalenia przez strony umowy warunków wypłaty uzgodnionych świadczeń z tego tytułu, w szczególności w zakresie ich wysokości oraz obowiązku wykazania przez pracownika poniesienia faktycznych kosztów na wyżywienie i inne drobne wydatki, koszty te mogą podlegać wyrównaniu w wysokości odpowiadającej należnościom (dietom) z tytułu podróży służbowej, w szczególności wówczas, gdy podstawę ich rozliczenia stanowiło wystawione przez pracodawcę polecenie wyjazdu służbowego (delegacja). Dochodzenie przez pracownika wynikających z treści umowy o pracę i niewypłaconych należności z tytułu diet nie może być ocenione jako nadużycie prawa (art. 8 k.p.) ze względu na ustalenie wynagrodzenia za pracę na poziomie spełniającym wymóg godziwości (art. 13 k.p.).
W powołanym wyroku SN nie neguje tezy dobitnie wyrażonej w cytowanej wyżej
uchwale z dn. 19 listopada 2008, iż kierowcy nie odbywają typowej podróży służbowej, ale nie przekreśla definitywnie ich prawa do diet przewidzianych przepisami prawa pracy dla pracowników odbywających typowe podróże służbowe. Może ono wynikać z umowy o pracę. W przypadku nieustalenia przez strony umowy warunków wypłaty uzgodnionych świadczeń z tego tytułu, w szczególności w zakresie ich wysokości oraz obowiązku wykazania przez pracownika poniesienia faktycznych kosztów na wyżywienie i inne drobne wydatki, koszty te mogą podlegać wyrównaniu w wysokości odpowiadającej należnościom (dietom) z tytułu podróży służbowej, w szczególności wówczas, gdy podstawę ich rozliczenia stanowiło wystawione przez pracodawcę polecenie wyjazdu służbowego W uzasadnieniu SN wskazuje, iż koszty pracy, jakie ponosi pracodawca w związku z wykonywaniem transportu międzynarodowego, nie ograniczają się do wynagrodzenia kierowcy, lecz obejmują także inne świadczenia dodatkowe, które wypłaca pracodawca z tytułu wykonywania pracy. Dodać można, iż zanegowanie prawa kierowców do należności z tytułu podróży służbowych oznaczałoby w praktyce ponoszenie przez nich ryzyka związanego z działalnością prowadzoną przez pracodawcę.
� Wyrok z dn. 17 lutego 2012 r., III UK 54/11 (LEX nr 1157573) 1. Czym innym jest wykonywanie pracy za wynagrodzeniem i czym innym podróż
służbowa, gdyż diety i inne świadczenia przysługujące z tytułu tej podróży nie stanowią wynagrodzenia za pracę lecz inne świadczenia związane z pracę. Instytucja podróży służbowej nie może być więc dowolnie aplikowana, a tym bardziej instrumentalnie, dla ukrywania wynagrodzenia za pracę, czasu pracy, czy dla zmniejszenia obciążeń podatkowych i składkowych.
2. Umówione miejsce pracy w rozumieniu art. 29 § 1 pkt 2 k.p. nie różni się od stałego miejsca pracy z art. 775 § 1 k.p. Innymi słowy jeżeli pracownik umówił się z pracodawcą na wykonywanie pracy w określonym miejscu to nie jest to niestałe (a contrario do stałego z art. 775 § 1 k.p.) miejsce pracy.
� Wyrok z dn. 12 marca 2009 r ., II PK 198/08170
170 Wyrok omawia Ł. Prasołek, Podróże służbowe pracowników mobilnych, Monitor Prawa Pracy 2010 nr 7, s. 347.
56
W wyroku SN rozwiązał problem rekompensowania kierowcom wydatków związanych z wyjazdami, przyjmując możliwość ponoszenia przez pracodawców dodatkowych kosztów na podstawie odpowiednio stosowanych przepisów Kodeksu cywilnego o zleceniu.
Według SN poza przepisami o podróżach służbowych prawo pracy nie reguluje
problemu zwrotu wydatków ponoszonych przez pracowników w związku z wyjazdami na polecenie pracodawcy, a co uzasadnia odpowiednie stosowanie na podstawie art. 300 k.p. przepisów kodeksu cywilnego. W grę wchodzi art. 742 zdanie kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem dający zlecenie powinien zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia, wraz z odsetkami ustawowymi. Zdaniem SN przepis ten nie jest sprzeczny z zasadami prawa pracy i może być stosowany w sprawach wymagających rozstrzygnięcia kwestii zwrotu pracownikowi kosztów poniesionych w związku z wyjazdami, które nie mają charakteru typowych podróży służbowych.
� Wyrok SN z dn. 10 maja 2012 II PK 223/11 (Monitor Prawa Pracy 2012, nr 9 s. 474, OSNAP 2013 nr 7-8, poz. 79)
Opublikowanie przez wydawnictwo prasowe materiału dziennikarskiego z zagranicznego wyjazdu, o którym pracodawca wiedział, ale nie zlecił tego wyjazdu ani nie określił oczekiwanego zadania służbowego, nie oznacza uznania tej podróży za podróż służbową w rozumieniu art. 775§ 1 k.p., chyba że strony wyraźnie uzgodniły swobodę pracowniczych wyjazdów służbowych w celu wykonania zleconych zadań dziennikarskich.
� Wyrok SN z dn. 10 pa żdziernika2012 II UK 72/12 (Gazeta Prawna 2013 nr 76/4)
Nie jest podróżą służbową wykonywanie przez pracownika zatrudnionego na stanowisku serwisanta maszyn przemysłowych usług serwisowych u użytkujących te maszyny klientów, których siedziby znajdują się na określonym w umowie o pracę obszarze, będącym miejscem wykonywania pracy.
� Wyrok SN z dnia 28 czerwca 2012 r., II UK 284/11 (M.P.Pr. 2012/11/608-610)
Pracownicy, których praca z istoty polega na przemieszczaniu na pewnym obszarze, nie odbywają podróży służbowych.
---------------------
Nowe rozwi ązania prawne dotycz ące kierowców w znacznej mierze dezaktualizują
wcześniejsze kontrowersje i przedstawione orzecznictwo dotyczące kwalifikacji prawnej
podróży odbywanej przez kierowców (jest ono jednak nadal przydatne, jeśli chodzi o inne
kategorie pracowników mobilnych). Ustawa z dn. 12 lutego 2010 roku o zmianie ustawy o
transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw171 znowelizowała w omawianym
zakresie ustawę z dn. 16 kwietnia o czasie pracy kierowców172.
171 Dz. U. Nr 43, poz. 246. 172 Dz. U. Nr 92, poz. 879 ze zm.
57
Zmieniona ustawa w art. 2 pkt 7 definiuje podró ż słu żbow ą kierowcy jako każde
zadanie służbowe polegające na wykonywaniu, na polecenie pracodawcy:
a) przewozu drogowego poza miejscowość będącą siedzibą pracodawcy, na rzecz
którego kierowca wykonuje swoje obowiązki, oraz inne miejsce prowadzenia
działalności przez pracodawcę, w szczególności filie, przedstawicielstwa i oddziały,
lub
b) wyjazdu poza tę miejscowość, w celu wykonania przewozu drogowego.
Zgodnie z art. 21a ustawy kierowcy w podróży służbowej, przysługują należności na
pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem tego zadania służbowego, ustalane na
zasadach określonych w przepisach art. 775 § 3-5 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. -
Kodeks pracy.
Definicja podróży służbowej przyjęta w ustawie o czasie pracy kierowców ma
charakter autonomiczny wobec definicji zawartej w art. 775 § 1 k.p. W obecnym stanie
prawnym funkcjonują zatem dwie definicje podróży służbowej – odrębna dla kierowców
oraz kodeksowa dla pozostałych pracowników173.
W odniesieniu do innych niż kierowcy pracowników mobilnych brak jest przesłanek
pozwalających na uznanie, iż odbywają oni podróże służbowe we właściwym znaczeniu
tego pojęcia, co oznacza, że nie mają prawa do diet i innych należności z tego tytułu.
Jednak w orzecznictwie pojawiają się wspomniane wyżej tendencje do rekompensowania
pracownikom kosztów związanych z permanentnym odbywaniem nietypowych podróży
służbowych. Praca mobilna pozostaje w funkcjonalnym związku z powstawaniem po
stronie pracowników zwiększonych kosztów jej świadczenia. Nie ma podstaw do
przerzucania na pracowników mobilnych ryzyka gospodarczego i technicznego
związanego z tym systemem świadczenia pracy, pomimo, że od pewnego czasu na rynku
nasilają się tendencje do obciążania tym ryzykiem osób zatrudnionych174.
Reasumując, rodzaj, czas i miejsce pracy powinny być ze sobą zharmonizowane. Te
elementy treści stosunku pracy w pierwszej kolejności kształtują wzajemne prawa i
obowiązki stron stosunku pracy. Ustalenia stron w tym zakresie powinny być oceniane
173 Szerzej na ten temat zob. Ł. Prasołek, Podróże służbowe pracowników mobilnych, Monitor Prawa Pracy 2010 nr
7, s. 347 – 349.
174 P. Prusinowski, Dodatkowe aspekty związane z zatrudnianiem pracowników mobilnych, Monitor Prawa Pracy
2011 nr 10, s. 511 – 512.
58
przez pryzmat funkcji ochronnej prawa pracy, co oznacza nie mogą być one ustalone w
sposób nadmiernie szeroki bez związku z rodzajem pracy pracownika.
• Wynagrodzenie za prac ę
W obecnym stanie prawnym kodeks pracy nie ogranicza się do lakonicznego
wymogu, aby umowa o pracę określała wynagrodzenie za pracę przysługujące
pracownikowi. Postanowienia umowy o pracę odnoszące się do wynagrodzenia mają
cechować się pewnym stopniem konkretności. Zgodnie z art. 29 § 1 pkt 3 k.p. umowa o
pracę powinna wskazywać nie tylko wynagrodzenie odpowiadające rodzajowi pracy, ale
także jego składniki. Pojęcie wynagrodzenia nie zostało zdefiniowane przez ustawodawcę.
Niekiedy nazwą tą obejmuje się wszelkie wypłaty otrzymywane przez pracownika od
pracodawcy, nie tylko z tytułu wykonanej pracy. Na tle wielu należności i świadczeń, do
jakich są uprawnieni pracownicy z tytułu pozostawania w stosunku pracy, wynagrodzenie
za pracę zajmuje szczególną pozycję. Jedynie wynagrodzenie za pracę jako świadczenie
spełniające szereg warunków jest świadczeniem koniecznym i podlegającym daleko idącej
ochronie prawnej175.
W praktyce mogą wystąpić problemy związane z odróżnieniem wynagrodzenia za
pracę od innych świadczeń związanych z pracą, które w przeciwieństwie do
wynagrodzenia za pracę nie muszą być wskazane w ustawie. Problemy te często dotyczą
kwalifikacji prawnej nagrody jubileuszowej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego nie ma
zgodności co do tego, czy nagroda jubileuszowa ma charakter wynagrodzenia za pracę,
czy też jest innym świadczeniem związanym z pracą176, przy czym coraz bardziej
upowszechnia się pogląd o wynagrodzeniowym charakterze nagrody jubileuszowej177.
Stanowisko to budzi zastrzeżenia z tego względu, że za wynagrodzenie za pracę w
ścisłym znaczeniu uważa się świadczenia przysługujące pracownikowi z tytułu pracy
wykonanej. Świadczenia, które nie odwzajemniają pracy wykonanej (odprawy,
odszkodowania, nagrody jubileuszowe, nagrody uznaniowe, wypłaty z tytułu używania
przez pracownika własnego pojazdu, diety etc.) wprawdzie wiążą się z pracą, ale nie są
wynagrodzeniem za pracę. Można je określić w umowie o pracę, ale kodeks pracy tego
nie wymaga.
175 Por. B. Wagner, Wynagrodzenie za pracę, Warszawa 1997, s. 18. 176 Zob. np. wyroki SN: z dn. 24 III 1999 r., I PKN 634/98 (OSNAP 2000 nr 10, poz. 383) z glosa J. Wratnego (OSP
2000 nr 12, poz. 178), z 13 V 1999 r. I PKN 159/99 (OSNAP 2001 nr 4, poz. 109). 177 Wyrok SN z 9 IX 2004 r., I PK 423/03 (OSNAP 2005 nr 6, poz. 83), z 17 II 2004 r., I PK 217/03 (OSNAP 2004 nr
24, poz. 419).
59
Wskazanie w umowie o pracę wynagrodzenia za pracę oraz jego składników w
sposób czyniący zadość art. 29 § 1 pkt 3 polegać będzie na określeniu systemu
wynagrodzenia za pracę oraz jego składników z wyszczególnieniem ich wysokości. Strony
mogą to uczynić bezpośrednio w umowie o pracę, oraz - choć nie wynika to expressis
verbis z k.p. - poprzez odesłanie do odpowiednich regulacji płacowych obowiązujących u
danego pracodawcy. Inaczej mówiąc obowiązek określenia w umowie o pracę
wynagrodzenia za pracę może być zrealizowany w formie wskazania jego podstaw
prawnych178. Możliwe jest także rozwiązanie pośrednie – strony określą niektóre składniki
wynagrodzenia w samej umowie (dotyczy to w pierwszej kolejności składników stałych,
obowiązkowych i samodzielnych jak wynagrodzenie zasadnicze), a inne poprzez
odesłanie do przepisów179. W zależności od sytuacji mogą to być przepisy powszechnie
obowiązujące (co ma miejsce w sferze budżetowej, gdzie wynagrodzenia pracowników
oraz inne świadczenia związane z pracą są zazwyczaj precyzyjnie unormowane w ustawie
i aktach wykonawczych), układy zbiorowe pracy lub regulaminy wynagradzania.
Za takim rozwiązaniem przemawia kilka argumentów. Po pierwsze, bezpośrednie
określenie wynagrodzenia i wszelkich jego składników w samej umowie nastręczać może
poważne trudności, zwłaszcza w przypadku stosowania złożonych systemów
wynagradzania, przewidujących wieloskładnikową strukturę i mających podstawy w często
zmieniających się aktach płacowych. Po drugie, ustalenie wynagrodzenia nie należy do
kategorii postanowień podmiotowo istotnych i jeśli strony go nie określą, to i tak zawarta
przez nie umowa będzie ważna. Wynagrodzenie zostanie wówczas ustalone na podstawie
przepisów płacowych, a w ich braku z odwołaniem się do wynagrodzeń pracowników
wykonujących zbliżoną pracę z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego oraz
zwyczajów przyjętych w stosunkach danego rodzaju180. Powoływana wyżej dyrektywa nr
533 z 1991 r. nie odnosi się wprawdzie do treści umowy o pracę, ale z jej postanowień
wynika, że kwestia wynagrodzenia za pracę ma złożony i dynamiczny charakter, dlatego
też istotne jest prawidłowe informowanie pracownika o jego uprawnieniach płacowych.
Zgodnie z dyrektywą pracodawca jest zobowiązany do poinformowania pracownika m.in. o
początkowym wynagrodzeniu podstawowym, innych elementach składowych oraz
częstotliwości wypłacania wynagrodzenia. Informacje te w razie potrzeby mogą być
przekazane w formie odniesienia do przepisów ustawowych, wykonawczych i
administracyjnych lub statutowych albo układów zbiorowych.
178 Odmiennie A. Sobczyk [w:] K.W. Baran, B. Ćwiertniak, L. Mitrus, A. Sobczyk, red. K. W. Baran, Prawo Pracy,
Zakamycze 2006. s. 212. 179 Tak. Z. Kubot [w:] Z. Kubot, T. Kuczyński, Z. Masternak, H. Szurgacz, Prawo Pracy..., s. 98 180 T. Liszcz, Prawo pracy..., s.126.
60
Kodeks pracy nie normuje systemów i struktury wynagrodzenia za pracę
pozostawiając tę kwestię pracodawcom i ewentualnie ich partnerom socjalnym. Regulacja
kodeksowa koncentruje się przede wszystkim na ochronie wynagrodzenia za pracę.
Kodeks przewiduje także niektóre obligatoryjne dodatki (z tytułu pracy w godzinach
nadliczbowych i w porze nocnej) czy świadczenia niebędące wynagrodzeniem w ścisłym
znaczeniu tego pojęcia, jak wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy spowodowanej
chorobą, czy odprawa rentowa. Przy tak ramowej kodeksowej regulacji wynagrodzenie
może być kształtowane przez strony zawierające umowę o pracę w zróżnicowany sposób.
Wynagrodzenie może być świadczeniem o konstrukcji bardzo prostej, jednoskładnikowym,
przysługującym w stałej wysokości określonej kwotowo stawką godzinową lub miesięczną.
Świadczenie to może mieć także bardzo rozbudowaną strukturę, obejmować wiele
składników o niejednolitym charakterze prawnym (obowiązkowe/fakultatywne,
samodzielne/niesamodzielne) i przysługujących za okresy dłuższe niż wynagrodzenie
podstawowe. W takim wypadku szczególnego znaczenia nabiera wynagrodzenie
zasadnicze (podstawowe), które z reguły stanowi podstawę obliczania pozostałych
składników.
Zakres swobody stron ustalaj ących wynagrodzenie w umowie o pracę jest
ograniczony przez kilka czynników. W pierwszej kolejności należy wskazać regulacje
płacowe określające minimalny poziom płac. Regulacje te mogą mieć charakter
powszechnie obowiązujący, jak np. ustawa z dn. 10 X 2002 r. o minimalnym
wynagrodzeniu za pracę181, bądź należeć do aktów autonomicznego prawa pracy
(ponadzakładowe i zakładowe układy zbiorowe pracy, regulaminy wynagradzania). W myśl
zasady uprzywilejowania pracownika wynagrodzenie ustalone w umowie o pracę nie może
być niższe niż określone przepisach płacowych wiążących pracodawcę.
Wyraźne granice dla ustalania wysokości wynagrodzenia za pracę na zbyt wysokim
poziomie wprowadza ustawa z dn. 3 III 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących
niektórymi podmiotami prawnymi (tzw. ustawa kominowa)182. W sferze publicznej nawet
w odniesieniu do stanowisk niewyszczególnionych w ustawie kominowej należy mieć na
względzie, iż pracodawcę będącego podmiotem finansowanym ze środków publicznych
obowiązują większe rygory prawne oraz ograniczenia w swobodzie dysponowania
majątkiem i finansami przez wzgląd na racjonalność, gospodarność i społeczne
uzasadnienie podejmowanych działań183. Jak stwierdził Sąd najwyższy w wyroku z dn. 7
181 Dz. U. Nr 200, poz. 1679 ze zm. 182 Dz.U. Nr 26, poz. 306 ze zm. 183 Wyrok SN z dn. 11 IV 2006 r., I PK 162/05 (Prawo Pracy 2006 nr 10, s. 30).
61
VIII 2001 r., I PKN 563/00184 postanowienia umowy o pracę dotyczące wynagrodzenia za
pracę i innych świadczeń związanych z pracą w zakładach sfery publicznej mogą być
przez pryzmat zasad współżycia społecznego ocenione jako nieważne w części
przekraczającej granice godziwości (art. 58 § 2 k.c. w związku z art. 13, 18 i 300 k.p.). W
wyroku tym Sąd Najwyższy uznał, iż zapewnienie pracownikowi odszkodowania za
powstrzymanie się od prowadzenia działalności konkurencyjnej w okresie trzech
pierwszych miesięcy wypowiedzenia ustalonego umownie na sześć miesięcy, z
równoczesnym zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy, jest sprzeczne z zasadami
współżycia społecznego.
Sąd Najwyższy uznaje, iż co do zasady zgodne z prawem jest przyznanie
pracownikowi w umowie o pracę prawa do wysokiego odszkodowania na wypadek
rozwiązania przez pracodawcę stosunku pracy za wypowiedzeniem przed upływem
uzgodnionego przez strony terminu. Sąd podkreśla jednocześnie, iż sytuacja prawna
pracodawców prywatnych jest inna niż pracodawców sfery publicznej185. Jednakże
również w sektorze prywatnym ustalenie wynagrodzenia pracownika na wygórowanym
poziomie w konkretnych okolicznościach danej sprawy może zostać uznane za nieważne
jako naruszające zasady współżycia społecznego. „Interes prywatnej spółki determinuje
przede wszystkim interes udziałowców, akcjonariuszy, stąd kadra zarządzająca powinna
uwzględniać ten fakt w swoich działaniach, ma bowiem obowiązek działania w interesie
spółki. Działania sprzeczne z interesem spółki prowokują odpowiedzialność tej kadry;
pozwalają też jednak w szczególnych, ekstremalnych sytuacjach z powołaniem się na
naruszenie zasad współżycia społecznego, ze względu na pominięcie lojalności wobec
pracodawcy, a także pominięcie poczucia moralności w dysponowaniu mieniem spółki w
interesie osób pełniących stanowiska w spółce, uznać czynność prawną za bezwzględnie
nieważną z uwagi na art. 58 § 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p.186”
Swobodę stron w kształtowaniu wynagrodzenia za pracę ograniczają oprócz zasad
współżycia społecznego, zasada równego traktowania w zatrudnieniu i zakaz
dyskryminacji oraz wspomniana już zasada godziwego wynagrodzenia za pracę (art. 13
k.p.). W świetle tych zasad niedopuszczalne jest nie tylko ustalenie wynagrodzenia na zbyt
niskim poziomie, ale także wynagrodzenia zbyt wysokiego – również poza sferą publiczną.
I tak zdaniem jednego z sądów apelacyjnych sporządzenie aneksu do umowy o pracę,
mocą którego w przypadku odwołania pracownika ze stanowiska prezesa zarządu, będzie
184 OSNAP 2002 nr 4, poz. 90 z glosami B. Cudowskiego (OSP 2002 nr 1, poz. 9), Z. Niedbały (OSP 2002 nr 1,
poz. 9) oraz Z. Hajna (PiZS 2002 nr 6, s.39) . 185 Wyrok z 9 II 2007 r., I PK 222/06, Monitor Prawa Pracy 2007 nr 11, s. 590. 186 Tak SN w wyroku z dnia 21 lipca 2009 r., II PK 21/09 (LEX nr 533106).
62
mu przysługiwało odszkodowanie w wysokości sześciokrotności jego średniego
miesięcznego wynagrodzenia, uzasadnia uznanie postanowień aneksu do umowy o pracę
za nieważne i sprzeczne z prawem, jako przekraczające granice płacy godziwej (art. 58 §
2 k.c. w związku z art. 13, art. 18 i art. 300 k.p.)187. Zasada godziwego wynagrodzenia za
pracę chroni pracownika nie tylko przed ukształtowaniem wynagrodzenia na rażąco niskim
poziomie, ale przeciwdziała także nadużywaniu zasady uprzywilejowania pracownika
przez kadrę menedżerską o statusie pracowniczym – zwłaszcza w sferze publicznej188.
(Prawo do godziwego wynagrodzenia za prac ę a ustalanie wynagrodzenia za
prac ę) Pojęcie godziwego wynagrodzenia za pracę ma podstawy w prawie
międzynarodowym, w tym w aktach ONZ o charakterze uniwersalnym jak np. Powszechna
Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela z 1948 r. czy Międzynarodowy Pakt Praw
Społecznych, Gospodarczych i Kulturalnych z 1966 r. Najpełniejszą definicję tego pojęcia
zawiera jednak Europejska Karta Socjalna z 1961 r. W myśl ust. 4 ogólnych zapisów
części I Karty wszyscy pracownicy mają prawo do sprawiedliwego wynagrodzenia,
wystarczającego dla zapewnienia im, jak i ich rodzinom, godziwego poziomu życia.
Pojęcia w tym przepisie są nieostre i podlegają dynamicznej wykładni, stosowanie do
zmieniających się uwarunkowań ekonomicznych i społecznych oraz poziomu zamożności
poszczególnych krajów189. Organy działające w strukturach Rady Europy przyjmowały, że
wynagrodzenie godziwe powinno odpowiadać 68% krajowej płacy brutto, a od końca lat
90-tych przyjmuje się, że wynagrodzenie godziwe powinno wynosić min. 60 % krajowej
płacy brutto z uwzględnieniem przysługujących pracownikom świadczeń rodzinnych i
socjalnych w zakresie edukacji, opieki nad dziećmi, ochrony zdrowia, ulg w transporcie
publicznym, itd.190. Szczegółowo treść zasady prawa pracowników do godziwego
wynagrodzenia za pracę wyznacza art. 4 części II Karty:
Artykuł 4
Prawo do sprawiedliwego wynagrodzenia
W celu zapewnienia skutecznego wykonywania prawa do sprawiedliwego wynagrodzenia,
Umawiające się Strony zobowiązują się:
1. uznać prawo pracowników do takiego wynagrodzenia, które zapewni im i ich
rodzinom godziwy poziom życia;
2. uznać prawo pracowników do zwiększonej stawki wynagrodzenia za pracę w
godzinach nadliczbowych, z zastrzeżeniem wyjątków w przypadkach szczególnych;
187 Wyrok s.apel. w Białymstoku z 25 IV 2003 r., III APa 5/03 (OSA 2003 nr 12, poz. 45). 188 Tak. M.Gersdorf [w:] M.Gersdorf, K. Rączka, J. Skoczyński, Kodeks Pracy. Komentarz, Warszawa 2007, s. 169. 189 Szerzej na ten temat zob. M. Nowak, Prawo do godziwego wynagrodzenia za pracę. Regulacja prawna i treść,
Łódź 2007, s. 110 - 122. 190 A.M. Świątkowski, Prawo socjalne Rady Europy, Kraków 2006, s. 44-45.
63
3. uznać prawo pracowników, mężczyzn i kobiet, do jednakowego wynagrodzenia za
pracę jednakowej wartości;
4. uznać prawo wszystkich pracowników do rozsądnego okresu wypowiedzenia w
razie zwolnienia z pracy;
5. zezwolić na dokonywanie potrąceń z wynagrodzeń tylko na warunkach i w zakresie
przewidzianym w ustawodawstwie krajowym lub ustalonym w układach zbiorowych
pracy lub w orzeczeniach arbitrażowych.
Wykonywanie tych praw powinno być zapewnione w drodze bądź swobodnie zawartych
układów zbiorowych pracy, bądź w drodze prawnie określonych mechanizmów ustalania
wynagrodzeń, bądź za pomocą innych środków, odpowiednich do warunków krajowych.
Polska ratyfikowała art. 4 Karty191 z wyjątkiem przepisu ust. 1, a zatem nasze Państwo
nie jest związane najważniejszym zobowiązaniem dotyczącym pułapu wynagrodzenia,
które może być uznane za godziwe. W pozostałym zakresie regulacje polskiego prawa
pracy dotyczące wynagrodzenia za pracę spełniają wymóg godziwości.
Kształtując wynagrodzenie pracownika pracodawca powinien kierować się zasadą
godziwego wynagrodzenia za pracę, jednak pracownik nie może wywodzić roszczenia o
zapłatę wyższego wynagrodzenia z samej tylko zasady sformułowanej w art. 13 k.p. Z
prawa do godziwego wynagrodzenia (art. 13 k.p.) pracownik nie może wywodzić
roszczenia o podwyższenie wynagrodzenia za pracę, poza żądaniem jego wyrównania do
poziomu wynagrodzenia minimalnego.
Na szczególną uwagę w omawianym aspekcie zasługuje wyrok SN II PK 50/10, z 25
sierpnia 2010 r. (LEX nr 707421). Zdaniem SN:
1. Godziwe wynagrodzenie za pracę to wynagrodzenie odpowiednie, właściwe,
słuszne, rzetelne, uczciwe. Takie rozumienie godziwości wynagrodzenia odpowiada
kryteriom ustalenia wysokości wynagrodzenia z art. 78 § 1 k.p.
2. Z punktu widzenia kryteriów ustalania wysokości wynagrodzenia nie powinno być
rażącej różnicy w wynagrodzeniu za godzinę zajęć dydaktycznych realizowanych przez
nauczyciela akademickiego w ramach pensum dydaktycznego oraz za godzinę zajęć
dydaktycznych realizowanych w ramach godzin ponadwymiarowych (ponad pensum).
3. Z prawa do godziwego wynagrodzenia (art. 13 k.p.) pracownik nie może wywodzić
roszczenia o podwyższenie wynagrodzenia za pracę, poza żądaniem jego wyrównania do
poziomu wynagrodzenia minimalnego.
191 Polska ratyfikowała Kratę 25 czerwca 1997 roku (Dz.U. z 1999 Nr 8, poz. 67).
64
4. W braku możliwości dokładnego ustalenia, jakie wynagrodzenie przysługuje
nauczycielowi akademickiemu za godzinę ponadwymiarową zajęć dydaktycznych, sąd
może zastosować art. 322 k.p.c., czyli przyznać pracownikowi odpowiednią sumę
wyliczoną według własnej oceny sądu, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności
konkretnej sprawy.
Inną ogóln ą dyrektyw ę odnosz ącą się do kształtowania wynagrodzenia za prac ę
zawiera art. 78 k.p ., zgodnie z którą wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone,
aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom
wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy
nie stanowi samoistnej podstawy żądania pracownika ukształtowania wynagrodzenia
pracownika na oczekiwanym przez niego poziomie. Przepis ten ma charakter ogólny i
odnosi się nie tylko do ustalania wynagrodzenia za pracę w indywidualnych stosunkach
pracy, ale także do ustalania wynagrodzenia w układach zbiorowych pracy i regulaminach
wynagradzania.
Ustalenie wynagrodzenia za pracę jak składnika podmiotowo istotnego zasadniczo należy
do samych stron stosunku pracy. Poza przypadkiem naruszenia zasady równego
traktowania w zatrudnieniu, sąd pracy nie może ukształtować wynagrodzenia za pracę,
jeżeli jest ono wypłacane w wysokości mieszczącej się w granicach określonych w
przepisach prawa pracy i umowie o pracę192. Żądanie pracownika zasądzenia różnicy
pomiędzy wynagrodzeniem i innymi świadczeniami objętymi treścią łączącej strony umowy
o pracę lub wynikającymi z przepisów prawa pracy a faktycznie wypłaconymi nie jest
roszczeniem o ustanowienie nowych warunków pracy i płacy w rozumieniu art. 262 § 2 pkt
1 k.p., ale o należności pieniężne wynikające ze stosunku pracy193.
� Wymiar czasu pracy
Wymiar czasu pracy na ogół jest rozumiany jako określenie maksymalnej
dopuszczalnej ilości godzin pracy w poszczególnych dniach lub okresach rozliczeniowych,
w których pracownik powinien pozostawać do dyspozycji pracodawcy. Tak pojmowany
wymiar czasu pracy zdeterminowany jest ustalonymi w przepisach prawa pracy normami
czasu pracy. W kontekście postanowień, które strony w myśl art. 29 k.p. powinny zawrzeć
192 Wyrok SN z 18 V 2006r., III PK 22/06 (OSNP 2007 nr 9-10, poz. 132). W myśl tezy drugiej tego orzeczenia
zgodnie z art. 224 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (jednolity tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 123, poz. 1059 ze zm.), można żądać wyrównania wynagrodzenia radcy prawnego do najniższej stawki wynagrodzenia głównego specjalisty przewidzianego w przepisach prawa pracy, a nie do wynagrodzenia rzeczywiście wypłacanego pracownikowi na tym stanowisku.
193 Wyrok SN z 5 V 2009 r., I PK 279/07, LEX nr 509051.
65
w umowie o pracę wymiar czasu pracy należy rozumieć w inny sposób. Nie chodzi tu o
określenie liczby godzin, jakie pracownik ma do przepracowania w okresie
rozliczeniowym, ale o to, czy w ramach norm czasu pracy obowiązujących u danego
pracodawcy pracownik będzie zatrudniony w maksymalnej dopuszczalnej liczbie godzin
(zatrudnienie w pełnym wymiarze), czy też jedynie w określonej ich części (zatrudnienie w
niepełnym wymiarze).
Jeśli strony nie ustalą wymiaru czasu pracy w umowie i nic innego nie wynika z
okoliczności towarzyszących jej zawarciu, należy przyjąć, że pracownik został zatrudniony
w pełnym wymiarze czasu pracy.
Strony nie mają obowiązku regulować w umowie systemów i rozkładów czasu pracy,
choć oczywiście mogą to uczynić. Potwierdza to znowelizowany art. 129 § 4 pkt 1 k.p.,
zgodnie z którym pracodawca nie ma obowiązku sporządzania rozkładu czasu pracy,
jeżeli czas pracy pracownika wynika z umowy o pracę. Nie zdarza się to zbyt często, bo
pracodawcy traktują kwestie związane z tym aspektem funkcjonowania zakładu pracy jako
domenę swoich uprawnień kierowniczych, co zostało usankcjonowane w orzecznictwie
Sądu Najwyższego. Do dziś zachowuje aktualność pogląd SN wyrażony w wyroku z dn.
25 III 1977r., I PRN 5/77194, zgodnie z którym organizowanie procesu pracy, w tym
również ustalenie obowiązującego pracowników rozkładu czasu pracy, należy do
uprawnień dyspozycyjnych kierownictwa zakładu pracy. Zmiana stosowanego w tym
zakładzie systemu rozkładu czasu pracy nie wymaga dokonania wypowiedzenia
zmieniającego. Jak wyjaśnił SN, gdyby system organizacji czasu pracy został wyraźnie
zastrzeżony w umowie o pracę, wówczas zmiana zastrzeżonego w tej umowie systemu
pracy wymagałaby wypowiedzenia przez zakład pracy warunków pracy i płacy albo
porozumienia stron co do takiej zmiany. Pracownik, którego rozkład czasu pracy nie został
określony w umowie o pracę (a jest to sytuacja typowa), musi podporządkować się w tym
zakresie postanowieniom układu zbiorowego bądź regulaminu pracy, a w razie braku tego
rodzaju aktów obwieszczeniu pracodawcy (art. 150 § 1 k.p.), które nie jest źródłem prawa
pracy, lecz stanowi szczególną postać aktu kierownictwa. O ile przed zmianami systemów
i rozkładów czasu pracy pracownik jest do pewnego stopnia chroniony poprzez
dwustronność układowej metody regulacji warunków pracy, o tyle regulamin pracy może
być ustalany w sposób jednostronny przez pracodawcę, nie wspominając o
obwieszczeniu, które z natury jest aktem jednostronnym. Należy jednak zauważyć, iż od
pewnego czasu podnoszone są głosy krytyczne wobec prawnej możliwości narzucania
przez pracodawcę systemów i rozkładów czasu pracy w sposób jednostronny w ramach
194 OSP 1978 nr 12, poz. 218 z glosą W. Masewicza.
66
uprawnień kierowniczych. Ze względu na istotny wpływ tych decyzji na sytuację
pracownika de lege ferenda postuluje się stosowanie w takich przypadkach
wypowiedzenia zmieniającego195.
Choć kodeks pracy stawia umowie o pracę bardzo skromne wymagania, jeśli chodzi o
ustalenia stron dotyczące czasu pracy, analiza przepisów kodeksu prowadzi do wniosku,
że to właśnie umowa o pracę będzie dla niektórych systemów i rozkładów czasu pracy
jedynym sposobem ich implementacji. Dotyczy to indywidualnego rozkładu czasu pracy
(art. 142), systemu przerywanego czasu pracy u pracodawców osób fizycznych
prowadzących działalność rolniczą (art. 139 § 4), skróconego tygodnia pracy (art. 143),
systemu pracy weekendowej (144) oraz zadaniowego czasu pracy (art. 140). W umowie o
pracę zawartej z pracownikiem zatrudnionym w niepełnym wymiarze czasu pracy strony
określają liczbę godzin pracy, której przekroczenie uprawnia pracownika do dodatku za
pracę w godzinach nadliczbowych (art. 151 § 5). Po nowelizacji k.p.
Ponadto w braku układu zbiorowego pracy lub regulaminu pracy strony mogą w
umowie o pracę ustalić wyższy limit godzin nadliczbowych niż ustawowo przyjęte 150
godz. (art. 151 § 4). Również wynagrodzenie ryczałtowe za pracę w godzinach
nadliczbowych oraz za pracę w porze nocnej dla pracowników stale wykonujących pracę
poza zakładem pracy może mieć podstawę w umowie o pracę.
� Termin rozpocz ęcia pracy
Określenie terminu rozpoczęcia pracy w umowie o pracę ma istotne znaczenie.
Zgodnie z art. 26 k.p. stosunek pracy nawiązuje się w terminie określonym w umowie jako
dzień rozpoczęcia pracy, a jeśli terminu tego nie określono – w dniu zawarcia umowy. Z
przepisu tego wynika szereg konsekwencji. Dzień zawarcia umowy o pracę nie musi być
dniem nawiązania stosunku pracy, który może powstać później, w ustalonym przez strony
terminie. Do tego czasu strony nie pozostają w stosunku pracy. Jak z powyższego wynika,
umowa o pracę jako akt nawiązujący stosunek pracy (jego podstawa) nie może być
utożsamiana ze stosunkiem pracy wykreowanym przez tę umowę. Status osoby, która już
zawarła umowę o pracę, ale nie nadszedł określony w umowie o pracę termin rozpoczęcia
pracy nie do końca jest jasny196. Z całą pewnością w okresie poprzedzającym nadejście
terminu rozpoczęcia pracy osoba taka nie jest pracownikiem i ten szczególny czas
„oczekiwania” na nawiązanie stosunku pracy nie jest wliczany do stażu warunkującego
nabycie rozmaitych uprawnień pracowniczych.
195 Tak. np. W. Uziak [w:] Prawo pracy..., s. 91. 196 Szerzej na ten temat zob. M. Gersdorf, Zawarcie umowy..., s. 227-236
67
W okresie pomiędzy zawarciem umowy o pracę, a nawiązaniem stosunku pracy
strony mogą rozwiązać umowę za porozumieniem. Podnoszone są wątpliwości, co do
tego, czy w tym szczególnym okresie pracodawca może wypowiedzieć bądź rozwiązać
umowę o pracę w trybie natychmiastowym. Wykładnia językowa przemawia za
udzieleniem odpowiedzi twierdzącej na to pytanie. I tak np. oddział 2 rozdziału drugiego
działu pierwszego kodeksu pracy zatytułowany jest „Przepisy ogólne o rozwiązaniu umowy
o pracę”. Również szereg innych przepisów mówi o wypowiedzeniu/rozwiązaniu umowy o
pracę, a nienawiązanego przez nią stosunku pracy. Praktyczne znaczenie ma zwłaszcza
możliwość natychmiastowego rozwiązania umowy przez pracodawcę na podstawie art. 52
§ 1 pkt 2 kp. (w razie popełnienia przez pracownika przestępstwa w czasie trwania umowy
o pracę, jeśli przestępstwo uniemożliwia dalsze zatrudnianie pracownika na zajmowanym
stanowisku)197.
� Inne postanowienia umowy o prac ę
Strony umowy o pracę zgodnie ze swą wolą mogą w umowie o pracę ustalić
jeszcze inne kwestie niż wskazane w art. 29 § 1 k.p. Ustalenia te stanowią składniki
podmiotowo istotne. Postanowienia te mogą być bardzo różnorodne. Tytułem przykładu
można tu wskazać: dłuższy niż określony w kodeksie pracy okres wypowiedzenia; system
i rozkład czasu pracy; nabycie przez pracodawcę majątkowych praw autorskich, jeśli
pracownik w ramach stosunku pracy stworzy utwór utwór w rozumieniu prawa autorskiego;
nabycie przez pracodawcę praw do projektu wynalazczego; obowiązki pracownika
związane z chronionymi prawem tajemnicami pracodawcy; szczegółowe obowiązki
pracownika mieszczące się w ogólnie sformułowanym obowiązku dbałości o dobro
pracodawcy (np. obowiązek zgłaszania upominków przyjmowanych w związku ze
stanowiskiem, zakaz podejmowania dodatkowej działalności - z zastrzeżeniami, o których
wyżej była mowa, przysługujące pracownikowi świadczenia socjalne - dodatkowe
ubezpieczenie, pakiet medyczny, zasady korzystania ze służbowego samochodu itd.).
Umowa o pracę nie może zawierać postanowień ograniczających prawo pracownika do
sądu. Art. 461 § 1 k.p.c. przewiduje właściwość miejscową przemienną sądu w sprawach z
zakresu prawa pracy, ułatwiając powodowi (tak pracownikowi, jak i pracodawcy198)
dochodzenie swych roszczeń. Zgodnie z tym przepisem powództwo w sprawach z zakresu
prawa pracy może być wytoczone bądź przed sąd właściwości ogólnej pozwanego, bądź
przed sąd, w którego okręgu praca jest, była lub miała być wykonywana, bądź też przed
sąd, w którego okręgu znajduje się zakład pracy. Prawo pracownika jako powoda do
197 Tak S. W. Ciupa, Checklist..., s. 50-51 198 Zob. uchwałę SN (7 sędziów - zasada prawna) z dnia 10 maja 1982 r. III PZP 12/82, OSNC 1982 nr 11-12, poz.
159.
68
wyboru sądu miejscowo właściwego wynikające z ustanowionej w kpc właściwości
przemiennej sądów nie może być ograniczone w umowie o pracę.
4. Umowa o prac ę a informacja o warunkach zatrudnienia
Zgodnie z art. 29 § 3 k.p. pracodawca ma obowiązek poinformować pracownika na
piśmie nie później niż w ciągu 7 dni od zawarcia umowy o pracę o warunkach
zatrudnienia. Informacja ta obejmuje: obowiązującą dobową i tygodniową normę czasu
pracy, częstotliwość wypłaty wynagrodzenia za pracę, wymiar urlopu wypoczynkowego
oraz długość okresu wypowiedzenia umowy, obowiązujący układ zbiorowy pracy. Jeżeli
pracodawca nie ma obowiązku ustalenia regulaminu pracy dodatkowo obowiązany jest
poinformować pracownika o porze nocnej, miejscu, terminie i czasie wypłaty
wynagrodzenia oraz przyjętym sposobie potwierdzania przez pracowników przybycia i
obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy.
Informacja o warunkach zatrudnienia ma zindywidualizowany charakter, co może
stwarzać pozory podobieństwa do umowy o pracę. Należy podkreślić, iż informacja o
warunkach zatrudnienia ma odmienny charakter prawny od umowy o pracę i nie może być
z nią utożsamiana. Umowa o pracę jest oświadczeniem woli, natomiast informacja o
warunkach zatrudnienia należy do kategorii oświadczeń wiedzy. Zmiana warunków
zatrudnienia objętych informacją, co do zasady nie może być uznana za zmianę treści
stosunku pracy. Jeśli jednak warunki te w konkretnym przypadku zostały objęte umową o
pracę, ich zmiana możliwa jest tylko w trybie przewidzianym dla zmiany treści umowy o
pracę199.
W niektórych wypadkach zmiana warunków wskazanych w pisemnej informacji
będzie wiązać się z normatywną zmianą treści stosunku pracy wynikającą ze zmiany
stanu prawnego, w tym aktów autonomicznego prawa pracy. Zmiany takie dla swej
skuteczności mogą wymagać wypowiedzenia zmieniającego. Jeśli np. nastąpiła zmiana
układu zbiorowego pracy, który pierwotnie przewidywał dla pracowników okresy
wypowiedzenia korzystniejsze niż k.p., a po zmianie wprowadza standardy kodeksowe, to
taka modyfikacja stosunku pracy w myśl art. 24113 wymagać będzie składania
pracownikom wypowiedzeń zmieniających. Samo wejście w życie zmienionego układu
zbiorowego, ani tym bardziej przedłożenie pracownikom przez pracodawcę
zaktualizowanej informacji o warunkach zatrudnienia uwzględniającej nowe, krótsze
okresy wypowiedzenia nie wywrze wpływu na uprawnienia pracowników.
5. Umowa o prac ę a klauzule autonomiczne
199 Szerzej na ten temat zob. A. Dubowik, Regulaminy pracy po nowelizacji kodeksu pracy. Sytuacja pracodawców
nie zobowiązanych do ustalania regulaminów, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 2004 nr 3, s. 11-12.
69
Strony stosunku pracy oprócz umowy o pracę mogą zawierać także inne umowy,
które uzupełniają treść stosunku pracy. Umowy te określane są jako umowy dodatkowe
lub klauzule autonomiczne. Są one niezależne od umowy o pracę, choć oczywiście
warunkiem ich zawarcia jest istnienie stosunku pracy. Zmiana i rozwiązanie tych umów nie
podlega kodeksowym regulacjom przewidzianym dla umowy o pracę200. Niektóre z tych
umów mają wyraźne podstawy w przepisach kodeksu pracy i aktów wykonawczych, co
ułatwia ich jednoznaczną kwalifikację jako instytucji prawa pracy. Dopuszczalność
zawierania klauzul autonomicznych nieprzewidzianych w obowiązującym ustawodawstwie
uzasadnia się zasadą swobody umów201. Do najczęściej spotykanych w praktyce klauzul
autonomicznych zalicza się następujące umowy:
• Umowa zawierana z pracownikiem podnosz ącym kwalifikacje z inicjatywy
pracodawcy lub albo za jego zgodą o której mowa w art. 1034 k.p. Ta pisemna umowa
określa wzajemne prawa i obowiązki stron. Nie ma obowiązku jej zawierania wówczas,
gdy pracodawca nie zamierza zobowiązać pracownika do pozostawania w zatrudnieniu po
ukończeniu podnoszenia kwalifikacji.
• Porozumienie zawierane z pracownikiem podnosz ącym kwalifikacje w formule
innej niż za zgodą pracodawcy bądź z jego inicjatywy, przyznające pracownikowi prawo
do bezpłatnych zwolnień i urlopów (art. 1036 k.p.).
• Umowa o współodpowiedzialno ści materialnej pracowników za mienie
powierzone (art. 125 k.p., rozporządzenie Rady Ministrów z 4 X1974 r. w sprawie
wspólnej odpowiedzialności materialnej pracowników za powierzone mienie – t.j.: Dz.
U. z 1996 r. Nr 143, poz. 663).
• Umowa o zakazie konkurencji w czasie trwania stosunku pracy i umowa o zakazie
konkurencji po ustaniu stosunku pracy (art. 1011- 1014 k.p.), o których wcześniej była
już mowa.
• Umowa okre ślająca warunki wykonywania telepracy – zakres ubezpieczenia
sprzętu, zasady porozumiewania się i przeprowadzania przez pracodawcę kontroli itp.
(art. 6711 § 2 k.p.)
Sporny jest charakter prawny umów dodatkowych zawieranych przez pracownika i
pracodawcę, które nie mają wyraźnych podstaw w prawie pracy202. Jednoznacznych
200 Zob. T. Kuczyński, Klauzule autonomiczne prawa pracy związane z działalnością podmiotów gospodarczych w
warunkach rynkowych, Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego 1994 nr 5, s. 13. 201 J. Jończyk, Prawo pracy, Warszawa 1995, s. 290. 202 Chodzi tu zwłaszcza o umowy zawierane w sytuacji, gdy pracownik podnosił kwalifikacje bez skierowania
pracodawcy. Na tle tej rozpowszechnionej praktyki na gruncie nieaktualnego już stanu prawnego (wynikającego z przepisów rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej oraz Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 12.X1993 r. w sprawie
70
podstaw ustawowych nie ma klauzula autonomiczna, na mocy której pracownik obok
wykonywania zadań związanych z rodzajem pracy ustalonym w umowie o pracę przyjmuje
dodatkowe obowiązki za oddzielnym wynagrodzeniem np. w postaci premii. Klauzula taka
może mieć charakter przejściowy203.
W odniesieniu do klauzul autonomicznych mających wyraźne podstawy ustawowe
zachodzą wątpliwości w kwestii, czy w odniesieniu do tych umów zasada uprzywilejowania
pracownika obowiązuje w pełnym zakresie. Niekiedy ustawodawca jasno przesądza tę
kwestię. W myśl art. 1034 § 2 k.p. umowa zawierana z pracownikiem podnoszącym
kwalifikacje nie może być mniej korzystna niż przepisy k.p normujące tę kwestię.
Porozumienie zawierane z pracownikiem podnoszącym kwalifikacje bez zgody
pracodawcy nie musi spełniać standardów wynikających z przepisów prawa pracy.
Ponieważ kodeks pracy nie reguluje ani treści ani formy takiego porozumienia należy
stosować przepisy k.c. dotyczące zawierania umów (art. 66 k.c. w zw. z art. 300 k.p.)204.
W odniesieniu do umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy Sąd
Najwyższy wyraził pogląd, iż nie można można zasadnie przyjmować, że umowa ta jest
umową z zakresu prawa pracy i wszelkie jej postanowienia mniej korzystne dla
pracownika, niż zapewnia KP, są z mocy samego prawa nieważne205. Zdaniem SN że
umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy jest umową z pogranicza prawa
pracy i prawa cywilnego Nie jest, co do zasady kwestionowana możliwość stosowania do
klauzuli konkurencyjnej, poprzez art. 300 k.p., przepisów kodeksu cywilnego. Tym samym
dopuszczalne jest wcześniejsze ustanie umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku
pracy na skutek umówienia się stron w sprawie odstąpienia od umowy lub warunku
rozwiązującego.
zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych - Dz. U. Nr 103, poz. 472 ze zm.) Sąd Najwyższy wyjaśnił, iż obowiązek podnoszenia kwalifikacji zawodowych nie należy do istoty stosunku pracy. Umowa zawarta z pracownikiem podnoszącym kwalifikacje bez skierowania zbliżona jest do umów o charakterze cywilnoprawnym, w których strony mogą dowolnie kształtować swoje prawa i obowiązki. Umowa ta nie w każdym przypadku zmienia (modyfikuje) treść łączącej strony umowy o pracę o nałożenie na pracownika obowiązku podniesienia kwalifikacji zawodowych (Wyrok SN z 20 IV 2006 r., I UK 260/05 (M.P.Pr. 2006 nr 7, s. 386). Treść tych umów kształtowana była zgodnie z zasadą swobody umów (art. 3531 kc. w związku z art. 300 k.p.), w myśl której strony mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku prawnego, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Dlatego też umowy te mogły wprowadzać mniej korzystne warunki związane z podnoszeniem przez pracownika kwalifikacji zawodowych niż określone w rozporządzeniu, w tym przewidywać obowiązek dłuższego pozostawania w stosunku pracy w trakcie nauki i po jej ukończeniu niż określony przepisach prawa pracy. Zob. uchwałę SN z 10 III 2005 r., II PZP 2/05 (OSNAP 2005 nr 16, poz.240) z glosą M. Włodarczyka (OSP 2006 nr 6, poz.76) oraz wyrok SN z 29 XI 2000 r., I PKN 118/00 (OSNAP 2002 nr 13, poz. 308).
203 Z. Kubot, Praca rotacyjna..., s. 34. 204 A. Wiącek, Podnoszenie kwalifikacji zawodowych w znowelizowanym kodeksie pracy, PiZS 2010, nr 9, s. 21. 205 Wyrok SN z dnia 2 września 2009 r., II PK 206/08 (M.P.Pr. 2010 nr 4, poz. 198).
71
V. ZASADA UPRZYWILEJOWANIA PRACOWNIKA
1. Charakter norm prawa pracy
W teorii prawa podstawowy podział norm dokonywany jest pod względem ich
mocy obowiązującej. Pozwala on na wyodrębnienie dwóch kategorii norm206:
- bezwzględnie obowiązujących (ius cogens), które nie pozwalają stronom czynności
na żadne odstępstwa od ustanowionego w nich wzorca,
- względnie obowiązujących (ius dispositivum), mających zastosowanie, jeśli strony
nie postanowiły odmiennie.
Normy względnie obowiązujące, w przeciwieństwie do norm bezwzględnie
obowiązujących, stwarzają uczestnikom obrotu prawnego możliwość kształtowania
stosunków prawnych zgodnie ze swa wolą.
Na gruncie prawa pracy przedstawiony dychotomiczny podział norm jest niewystarczający
z uwagi na specyfikę przedmiotu regulacji i funkcję ochronną spełnianą przez tę gałąź
prawa. Większość norm prawa pracy to normy semiimperatywne (zwane też normami
jednostronnie bezwzględnie obowiązującymi, normami granicznie zastępującymi bądź
normami semidyspozytywnymi). Normy te łączą cechy norm imperatywnych i
dyspozytywnych. W mniejszym zakresie omawiany typ norm występuje w prawie
cywilnym. Semiimperatywność norm prawa pracy przejawia się dwojako: w tym, że
postanowienia umów mniej korzystne dla pracownika są nieważne, natomiast
korzystniejsze regulacje umowne zachowują ważność207. Normy semiimperatywne inaczej
niż normy dyspozytywne, nie pozostawiają stronom pełnej swobody kształtowania treści
stosunku prawnego, ale też nie wyłączają jej zupełnie, jak czynią to normy imperatywne,
natomiast swobodę tę ograniczają208. Ograniczenie to polega na tym, że strony nie mogą
odstąpić od tych norm na niekorzyść jednej ze stron – pracownika. Charakter
semiimperatywny mają te normy prawne, które ustalają minimalny poziom uprawnień
jednej ze stron, co w prawie pracy jest typową sytuacją, jeśli chodzi o sposób, w jaki
ustawodawca ukształtował większość uprawnień pracowniczych (wynagrodzenia, urlopy
wypoczynkowe, okresy wypowiedzenia, czas pracy).
206 Józef Nowacki, lus cogens — ius dispositivum [w:] Studia z teorii prawa, Kraków-Zakamycze 2003, Mariusz
Piotrowski, Normy prawne imperatywne i dyspozytywne, Warszawa - Poznań 1990. 207 B. Wagner, Umowy i porozumienia prawa pracy (wybrane zagadnienia), Studia Cywilistyczne, Tom XXXV,
Warszawa – Kraków 1989, s. 67 208 M. Piotrowski, Normy prawne imperatywne..., s. 33.
72
2. Wpływ zasady uprzywilejowania pracownika na tre ść stosunku pracy
Zasada uprzywilejowania pracownika wyrażona w art. 18 § 1kp. wyznacza granice
swobody kształtowania treści stosunku pracy przez strony. Od zasady tej należy odróżnić
zasadę uprzywilejowania pracownika wynikającą z art. 9 k.p., która określa relacje
pomiędzy źródłami prawa pracy usytuowanymi na różnych poziomach hierarchii systemu
źródeł prawa209. Zgodnie z tą zasadą autonomiczne źródła prawa pracy nie mogą być dla
pracownika mniej korzystne niż przepisy powszechnie obowiązujące, a akty takie, jak
regulaminy i statuty nie mogą być mniej korzystne dla pracownika niż zajmujące wyższe
miejsce w hierarchicznej strukturze systemu źródeł prawa pracy układy zbiorowe pracy
oraz porozumienia zbiorowe.
Zgodnie z art. 18 § 1 k.p postanowienia aktów nawiązujących stosunek pracy nie mogą
być mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy. W świetle zasady
uprzywilejowania pracownika nie może być oceniany system czasu pracy stosowany u
danego pracodawcy210, uprawnienia pracowników do dodatkowych składników
wynagrodzenia wynikające bezpośrednio z ustawy211, ani – o czym już była mowa –
podstawa nawiązania stosunku pracy.
Analizowana zasada obejmuje stosunki pracy nawiązane nie tylko na podstawie
umowy o pracę, ale także na podstawie aktów pozaumownych. Jednakże w przypadku
stosunków pracy z mianowania, regulowanych pragmatykami prawa pracy zakres
oddziaływania zasady uprzywilejowania pracownika będzie węższy, gdyż wiele elementów
treści tych stosunków zostało unormowanych w sposób ściśle bezwzględnie
obowiązujący. W sferze publicznej zakres obowiązywania zasady uprzywilejowania
pracownika będzie co do zasady skromniejszy także w odniesieniu do innych
pozaumownych podstaw nawiązania stosunku pracy. I tak w wyroku z 7 VII 1992 r., SA/Wr
693/92212 Naczelny Sąd Administracyjny uznał, iż rada gminy nie może ustanawiać
szczególnych zasad wynagradzania pracowników gminy, a w szczególności przyznawać
odpraw pieniężnych w wysokości 6-miesięcznego wynagrodzenia dla pracowników
odwoływanych, zatrudnionych na podstawie wyboru lub powołania.
Art. 18 § 1 kp. odwołuje się do przepisów prawa pracy, przez co należy rozumieć
wszelkie akty stanowiące źródła prawa pracy wymienione w art. 9 kp., a nie tylko prawo
powszechnie obowiązujące.
Sposób redakcji art. 18 § 1 kp. może sugerować, że zasada uprzywilejowania
209 Zob. wyrok SN z 29 II 2000 r., I PKN 519/99 (OSNAP 2001 nr 13, poz. 434). 210 Wyrok SN z 17 II 2004 r., I PK 377/03 (OSNAP 2004 nr 24, poz. 422). 211 Wyrok s.apel. w Gdańsku z 29 VI 1992 r., III APr 34/92 (OSP 1993 nr 5, poz. 107). 212 ONSA 1993 nr 2, poz. 47
73
pracownika odnosi się tylko do nawiązania stosunku pracy – przepis mówi bowiem o
aktach nawiązujących stosunek pracy. Wniosek taki jest nieuprawniony. Analizowana
zasada obejmuje nie tylko fazę nawiązania stosunku pracy, ale także późniejsze etapy
jego trwania: zmiany, rozwiązanie, zawierane przez strony ugody oraz klauzule
autonomiczne213 – a przynajmniej te z nich, które mają podstawy w przepisach prawa
pracy.
Na gruncie art. 18 k.p. niezbędne jest dokonywanie ocen postanowień umowy o pracę
przez pryzmat zasady uprzywilejowania pracownika jako bardziej/mniej korzystnych od
przepisów prawa pracy. Oceny te nie nastręczają problemów, jeśli strony chcą
ukształtować uprawnienia pracownika o wymiernym charakterze (wynagrodzenie, czas
pracy, wymiar urlopu wypoczynkowego), gdyż wystarczające są wówczas zwykle,
obiektywne kryteria214. Nie wszystkie konstrukcje i uprawnienia przewidziane w prawie
pracy mają taki jednoznaczny charakter, co może utrudniać dokonywanie prawidłowych
ocen. Dotyczy to np. okresów wypowiedzenia umowy o pracę określonych w kodeksie
pracy. W uchwale z 9 XI 1994r., I PZP 46/94215 Sąd Najwyższy uznał, iż zastrzeżenie w
umowie o pracę zawartej na czas nieokreślony dwunastomiesięcznego okresu
wypowiedzenia tej umowy przez zakład pracy jest dopuszczalne na podstawie art. 18 § 2
Kodeksu pracy. W innym orzeczeniu powiązał dopuszczalność zastrzeżenia dłuższego
okresu wypowiedzenia umowy o pracę - dla obu stron stosunku pracy - z sytuacją na
rynku pracy, stwierdzając, że takie zastrzeżenie nie jest uznane za niekorzystne dla
pracownika, jeżeli w jego efekcie uzyskał dłuższy okres wypowiedzenia przez
pracodawcę, a sytuacja na rynku pracy w konkretnych okolicznościach, przy
uwzględnieniu miejsca wykonywania pracy oraz zapotrzebowania na pracę określonego
rodzaju, mogła czynić nierealną możliwość wypowiedzenia przez pracownika216. Ostatnio
Sąd Najwyższy wyraził pogląd, iż dłuższy okres wypowiedzenia umowy o pracę
dokonanego przez pracodawcę jest z reguły korzystniejszy dla pracownika, zwłaszcza
wobec deficytu miejsc pracy217. Nie można wykluczyć stosowania do oceny
poszczególnych postanowień umowy o pracę kryteriów subiektywnych, czyli przekonań
samego pracownika218, ale wymaga to szczególnej rozwagi.
213 Por. B. Wagner [w:] Kodeks pracy. Komentarz..., s. 63, oraz tejże, Zasada swobody umów..., s. 72. 214 Wyrok SN z 26 IV 1977 r., I PRN 40/77 (LEX nr 14376), wyrok z 16 X 1985 r., I PR 81/85 (PiZS 1986 nr 3, s. 73). 215 OSNAP 1995 nr 7, poz. 87 z glosami A. Tomanka (OSP 1996 nr 4, poz. 71) oraz M. Taniewskiej-Peszko (OSP
1995 nr 11, poz. 237). 216 Wyrok SN z 2 X 2003 r., I PK 416/02 (OSNAP 2004 nr 19, poz. 328). 217 Wyrok SN z 5 VII 2005 r., I PK 276/04 (Wokanda 2006 nr 2, poz. 23). 218 Tak np. B. Wagner w glosie do uchwały SN z 15 kwietnia 1994 r., I PZP 14/94 (Przegląd Sądowy 1995 nr 6 s.
102) oraz T. Zieliński w glosie do uchwały SN 7 Sędziów z 9 X 1997r., III ZP 21/97 (OSP 1998 nr 7-8, poz. 123).
74
Dokonywanie oceny postanowień umowy o pracę przez pryzmat zasady
uprzywilejowania pracownika nie jest zatem sprawą prostą. Pożądana byłaby pełna
obiektywizacja tej oceny z uwzględnieniem sytuacji na rynku pracy. Ocena ta powinna być
odnosić się do chwili zawarcia umowy o pracę (ex ante), a nie momentu jej rozwiązania,
czy też jeszcze późniejszego wystąpienia przez pracownika z roszczeniami. Pewnej
ostrożności wymaga akceptacja słusznego co do zasady poglądu o globalnym charakterze
ocen postanowień umów o pracę z perspektywy art. 18. K.p. Ocena powinna mieć
charakter globalny w tym sensie, że chodzi o bilans korzyści i niedogodności dla
pracownika219. Jeśli korzyści przeważają nad stratami to należy uznać, że umowa jest
korzystniejsza dla pracownika od przepisów prawa pracy.
Na zasadzie art. 18 k.p., można wprowadzać do treści stosunku pracy świadczenia
korzystniejsze niż zawarte w przepisach prawa pracy; można też wprowadzać do treści
stosunku pracy świadczenia nieprzewidziane w powszechnie obowiązujących przepisach
prawa pracy; można wreszcie gwarantować dodatkowe składniki wynagrodzenia. Choć w
świetle zasady uprzywilejowania pracownika strony kształtujące treść stosunku pracy
mogą odstępować od przepisów prawa pracy tylko w jednym kierunku – na korzyść
pracownika - nie można stąd wysnuć wniosku, iż wszelkie korzystniejsze postanowienia
umowne są dopuszczalne. Oświadczenia woli przyznające dodatkowe prawa mogą
bowiem być zawsze negowane na podstawie ogólnych przesłanek ważności czynności
prawnej (art. 58 k.c. w związku z art. 300 k.p.) lub wad oświadczenia woli (art. 82 - 88 k.c.
w związku z art. 300 k.p.), skoro sankcja nieważności jest dopuszczona do prawa
stosunku pracy220. Jak już była o tym mowa w rozważaniach na temat ustalania
wynagrodzenia za pracę, postanowienia umowne przyznające pracownikowi uprawnienia
na wygórowanym poziomie mogą zostać zakwestionowane jako naruszające zasadę
równego traktowania bądź zasadę godziwego wynagrodzenia za pracę
3. Konsekwencje naruszenia zasady uprzywilejowania pracownika
Naruszenie zasady uprzywilejowania pracownika nie powoduje nieważności umowy o
pracę. W myśl art. 18 § 2 k.p. sankcją nieważności są dotknięte tylko postanowienia
umowy o pracę mniej korzystne od przepisów prawa pracy. W skrajnych wypadkach może
się okazać, że z wadliwie przez strony ukształtowanych postanowień umowy o pracę w
mocy pozostanie jedynie postanowienie odnoszące się do rodzaju pracy. Nieważność
mniej korzystnych postanowień następuje z mocy prawa. Zamiast nieważnych
219 L.Florek, Ustawa i umowa w prawie pracy, Warszawa 2010, s.79. 220 Wyrok SN z dnia 21 lipca 2009 r., II PK 21/09 (LEX nr 533106).
75
postanowień będą stosowane odpowiednie przepisy prawa pracy. Również ten skutek
wystąpi z mocy prawa. Ten automatyzm dla części doktryny stał się podstawą do
wyróżnienia zasady zastępowalności, częściej zwaną zasadą automatyzmu
prawnego 221. Zasada ta przeciwdziała wystąpieniu sytuacji, w której doszłoby do
unicestwienia całej umowy o pracę, co w pierwszym rzędzie godziłoby w interesy
pracowników222.
Ustawodawca wyróżnił w art. 18 § 3 k.p. szczególn ą posta ć naruszenia zasady
uprzywilejowania pracownika polegaj ącą na naruszeniu zasady równego
traktowania w zatrudnieniu. Postanowienia umowy o pracę sprzeczne z zasadą
równego traktowania w zatrudnieniu są nieważne, a zamiast nich stosuje się odpowiednie
przepisy prawa pracy. W braku takich przepisów (co może wystąpić, gdy np. pracownikowi
przyznano uprawnienie, które nie ma podstaw w przepisach prawa pracy) postanowienia
te należy zastąpić odpowiednimi postanowieniami, które nie kolidują z zakazem
dyskryminacji. Rozwiązanie to ma zapobiegać wystąpieniu luki w sytuacji, gdy brak jest
przepisów prawa pracy mogących zastąpić wadliwie ukształtowane postanowienia
umowne223. Sformułowanie „należy zastąpić” wskazuje, iż to strony stosunku pracy winny
wykazać się aktywnością. Jeśli tego nie uczynią, umowa będzie funkcjonowała bez
dyskryminującego postanowienia umownego, o ile stosunek pracy może w ogóle w takim
kształcie funkcjonować. W wielu wypadkach dyskryminujące postanowienia umowy o
pracę zostaną zastąpione rozstrzygnięciem sądu pracy. Zdaniem Sądu Najwyższego takie
rozstrzygnięcie sądu pracy może dotyczyć ukształtowania na przyszłość treści trwającego
stosunku pracy. W przypadku naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu w
zakresie wysokości wynagrodzenia w przeszłości pracownik może dochodzić
odszkodowania w wysokości różnicy między wynagrodzeniem, jakie powinien otrzymywać
bez naruszenia zasady równego traktowania a wynagrodzeniem rzeczywiście otrzymanym
(art. 183d k.p.)224. W uzasadnieniu SN stwierdził, iż stary i nowy pracownik powinni
zarabiać tyle samo, jeśli mają te same kwalifikacje. Pracodawcy, którzy chcąc pozyskać
nowych pracowników oferują im wyższą pensję nie mogą zapominać o zasadzie równego
traktowania zatrudnionych.
Warto przywołać także wyrok SN z 12 IX 2006r. I PK 89/06225, zgodnie z którym
stosowanie zasady równego traktowania w zatrudnieniu powinno polegać na
221 B. Wagner, Umowy i porozumienia..., B. Wagner, [w:] Kodeks pracy. Komentarz..., s. 64-65, L.Florek, T. Zieliński, Prawo pracy..., s. 14.
222 G. Goździewicz, Moc wiążąca norm prawa pracy, Studia Prawnicze 1977 nr 2, s. 79. 223 Zagadnienie to omawia R. Babińska, Środki indywidualnej ochrony prawnej przed dyskryminacją w zatrudnieniu,
Praca i Zabezpieczenie Społeczne, 2005 nr 3, s. 27-28. 224 Wyrok z 22 II 2007 r., I PK 242/06 (OSNP 2008 nr 7-8, poz. 98). 225 Monitor Prawa Pracy 2007 nr 2, s. 88.
76
podwyższaniu świadczeń należnych pracownikom traktowanym gorzej. Nie obowiązuje
przepis, który w określonym zakresie pozbawia świadczeń jednych pracowników i przez to
faworyzuje innych. Na podstawie art. 9 § 4 k.p. pracownik traktowany gorzej może
domagać się uprawnień przyznanych w układzie zbiorowym pracy pracownikom lepiej
traktowanym. Nie oznacza to, że tych uprawnień tych należy pozbawić pracowników
traktowanych w sposób korzystniejszy.