drodzy rybniczanie!...ich na inne itp. radnego w. zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt...

38
Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 3 Zdjęcie na okładce: Beata z jesiennym pejzażem w tle... – lasek w okolicy ul. Boya–Żeleńskiego w Kamieniu Zdjęcie: r J J J 1. Laureat Złotej Honorowej Lampki Górniczej Leon Mielimąka. 2. Goście XXXIV Rybnickich Dni Literatury (od lewej): Marek Sołtysik, Ewa Lipska, Józef Baran i Janusz Szuber (siedzi). 3. Główni bohaterowie spektaklu „Amadeusz” – Salieri i Mozart. 4. Stanisław Drzewiecki wykonał II Koncert fortepianowy e–moll Chopina. Zdjęcia: r Drodzy Rybniczanie! Drodzy Rybniczanie! Drodzy Rybniczanie! Drodzy Rybniczanie! Drodzy Rybniczanie! Widzimy wszyscy, jaka jest sytuacja społeczno-gospodarcza w naszym kraju. Nad słusznością wydatkowania symbolicznej złotówki każdy z nas głęboko się zastanawia. Cieszy utrzymanie oraz zdobycie jakichkolwiek miejsc pracy. Dlatego też warto prowadzić rozsądną politykę podatkową oraz wspierać rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. Jedno i drugie bardzo pozytywnie za- znacza się na lokalnym rynku pracy i wpływa na rozwój naszego miasta. Aby robić to z głową, warto też posłuchać i podejrzeć przyjaciół, chociażby z naszych partnerskich miast, bo oni z chęcią służą nam pomocą. Podczas licznych spotkań i rozmów przy okazji różnych dzielnicowych przedsięwzięć, dzielicie się Państwo ze mną swoimi problemami i obawami. Rozumiem Was, a tam gdzie to możliwe, staram się pomagać. Przede wszystkim dlatego podjąłem decyzję o zaproponowaniu Radzie Mia- sta uchwalenia stosownej uchwały dotyczącej podatku od nieruchomości. Intencją moją było, by jego stawka nie wzrosła. Mowa o tym podatku, ponieważ na jego wysokość miasto ma wpływ i jest on jedną z najważniejszych należności zasilających stronę dochodową naszego budżetu. Na ustawowe stawki podatków już wpływu, niestety, nie mamy. Ponad- to, szczególną ochroną chcę objąć małe i średnie przedsiębiorstwa. Nad tymi podmiotami otwarłem swoisty „parasol ochronny” po to, by mogły się one rozwijać. Przypominam, że konkretni przedsiębiorcy mogą skorzystać z możliwości znacznego ograniczenia bądź całkowitego zwolnienia z podatku od nieruchomości na okres dziesięciu lat, gdy tylko spełnią podstawowe warunki instalując się w specjalnych strefach (byłe kopalnie „Rymer” i „Ignacy”, RZWM „Huta Silesia” oraz Zakłady Naprawcze) – o tym szerzej we wrześniowym numerze „GR”. W ostatnim czasie, na zaproszenie marszałka naszego województwa, razem z grupą śląskich samorządowców wziąłem udział w oficjalnych obchodach Dni Śląska w Roku Polskim organizowanym w szwedzkim Goeteborgu. Jednym z głównych punktów progra- mu było Forum Polskie, w którym udział wziął m.in. wicepremier Jerzy Hausner i szwedzki minister gospodarki Leif Pagrotzki. Uczestniczyłem też w samorządowym panelu dyskusyjnym, gdzie prowadzone były rozmowy z samorządowcami szwedzkiego regio- nu Zachodnia Gotlandia o kierunkach finansowania spraw społecznych, a to kwestia, na którą Szwedzi kładą bardzo duży nacisk. Państwo przeznacza tam spore środki na szeroko pojętą opiekę społeczną. Zasady finansowania różnią się jednak od przyjętych w Polsce. Nie ma na przykład czegoś takiego, jak nasz Narodowy Fundusz Zdrowia, a środki na opiekę zdrowotną wpływają do odpowiednika marszałka województwa. Istotną rzeczą jest też fakt, że Szwedzi wyraźnie twierdzili, iż od maja przyszłego roku chcą zatrudnić sporą liczbę pracowników z Polski bez stosowanych przez inne kraje UE okresów przejściowych. Będą szukać „średniego personelu”. W imieniu mieszkańców Rybnika i z upoważnienia Rady Miasta podpisałem również umowę partnerską z zaprzyjaźnionym miastem Newtownabbey, leżącym w Północnej Irlandii (więcej na ten temat w bieżącym numerze „GR”). W przyszłym roku nasi przyjaciele z tej części Zjednoczonego Królestwa przyjadą do nas parafować podpisany dokument i wtedy chciałbym, aby doszło do spotkania przedstawicieli konkretnych instytucji i organizacji uczestniczących w procesie rozwoju społeczno–gospodarczego obu miast. Cho- ciaż nasze kontakty trwają zaledwie kilka lat, jeszcze przed sygnowaniem umowy mieliśmy ich wymierne rezultaty. Z sukcesem zrealizowaliśmy projekt w ramach unijnego programu Leonardo da Vinci i razem chcemy korzystać z możliwości wyko- rzystywania środków strukturalnych. Podczas roboczych spotkań w Newtownabbey zapoznałem się m.in. z systemem oświaty i systemem pomocy dla małych i średnich firm. Wszystko co cenne, zwłaszcza w kontekście procesu jednoczenia się Europy, chciał- bym wykorzystać na rzecz rozwoju Rybnika. Wspomnę też moje spotkanie z Janem Grabowskim, dotychczasowym trenerem naszej drużyny żużlowej. Zaprosiłem go na spotkanie do Urzędu Miasta razem z prezesem i wiceprezesem klubu RKM Rybnik oraz przewodniczącym Komisji Oświaty, Kultury i Sportu Rady Miasta, by w imieniu rybnickich kibiców żużlowych oficjalnie podziękować za zaangażowanie i działalność trenera na rzecz wejścia „rekinów” do ekstraligi oraz promocji naszego miasta. Uszanowaliśmy w pełni decyzję Jana Grabowskiego o zakończe- niu jego pracy w Rybniku. Z serdecznym pozdrowieniem Adam Fudali Adam Fudali Adam Fudali Adam Fudali Adam Fudali Prezydent Miasta Rybnika

Upload: others

Post on 07-Mar-2021

9 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 3

Zdj

ęcie

na

okła

dce:

Bea

ta z

jesi

enny

m p

ejza

żem

w tl

e...

– la

sek

w o

kolic

y ul

. Boy

a–Ż

eleń

skie

go w

Kam

ieni

u

Zdj

ęcie

: r

JJJJJ1. Laureat Złotej Honorowej Lampki Górniczej Leon Mielimąka.2. Goście XXXIV Rybnickich Dni Literatury (od lewej): Marek Sołtysik, Ewa Lipska, Józef Baran i Janusz Szuber (siedzi).3. Główni bohaterowie spektaklu „Amadeusz” – Salieri i Mozart.4. Stanisław Drzewiecki wykonał II Koncert fortepianowy e–moll Chopina. Zdjęcia: r

Drodzy Rybniczanie!Drodzy Rybniczanie!Drodzy Rybniczanie!Drodzy Rybniczanie!Drodzy Rybniczanie!Widzimy wszyscy, jaka jest sytuacja społeczno-gospodarcza w naszym kraju. Nad słusznością

wydatkowania symbolicznej złotówki każdy z nas głęboko się zastanawia. Cieszy utrzymanie orazzdobycie jakichkolwiek miejsc pracy. Dlatego też warto prowadzić rozsądną politykę podatkowąoraz wspierać rozwój małych i średnich przedsiębiorstw. Jedno i drugie bardzo pozytywnie za-znacza się na lokalnym rynku pracy i wpływa na rozwój naszego miasta. Aby robić to z głową,warto też posłuchać i podejrzeć przyjaciół, chociażby z naszych partnerskich miast, bo oniz chęcią służą nam pomocą.

Podczas licznych spotkań i rozmów przy okazji różnych dzielnicowych przedsięwzięć, dzieliciesię Państwo ze mną swoimi problemami i obawami. Rozumiem Was, a tam gdzie to możliwe,staram się pomagać. Przede wszystkim dlatego podjąłem decyzję o zaproponowaniu Radzie Mia-sta uchwalenia stosownej uchwały dotyczącej podatku od nieruchomości. Intencją moją było, by

jego stawka nie wzrosła. Mowa o tym podatku, ponieważ na jego wysokość miasto ma wpływ i jest on jedną z najważniejszychnależności zasilających stronę dochodową naszego budżetu. Na ustawowe stawki podatków już wpływu, niestety, nie mamy. Ponad-to, szczególną ochroną chcę objąć małe i średnie przedsiębiorstwa. Nad tymi podmiotami otwarłem swoisty „parasol ochronny” poto, by mogły się one rozwijać. Przypominam, że konkretni przedsiębiorcy mogą skorzystać z możliwości znacznego ograniczeniabądź całkowitego zwolnienia z podatku od nieruchomości na okres dziesięciu lat, gdy tylko spełnią podstawowe warunki instalując sięw specjalnych strefach (byłe kopalnie „Rymer” i „Ignacy”, RZWM „Huta Silesia” oraz Zakłady Naprawcze) – o tym szerzej wewrześniowym numerze „GR”.

W ostatnim czasie, na zaproszenie marszałka naszego województwa, razem z grupą śląskich samorządowców wziąłem udziałw oficjalnych obchodach Dni Śląska w Roku Polskim organizowanym w szwedzkim Goeteborgu. Jednym z głównych punktów progra-mu było Forum Polskie, w którym udział wziął m.in. wicepremier Jerzy Hausner i szwedzki minister gospodarki Leif Pagrotzki.Uczestniczyłem też w samorządowym panelu dyskusyjnym, gdzie prowadzone były rozmowy z samorządowcami szwedzkiego regio-nu Zachodnia Gotlandia o kierunkach finansowania spraw społecznych, a to kwestia, na którą Szwedzi kładą bardzo duży nacisk.Państwo przeznacza tam spore środki na szeroko pojętą opiekę społeczną. Zasady finansowania różnią się jednak od przyjętych wPolsce. Nie ma na przykład czegoś takiego, jak nasz Narodowy Fundusz Zdrowia, a środki na opiekę zdrowotną wpływają doodpowiednika marszałka województwa. Istotną rzeczą jest też fakt, że Szwedzi wyraźnie twierdzili, iż od maja przyszłego roku chcązatrudnić sporą liczbę pracowników z Polski bez stosowanych przez inne kraje UE okresów przejściowych. Będą szukać „średniegopersonelu”.

W imieniu mieszkańców Rybnika i z upoważnienia Rady Miasta podpisałem również umowę partnerską z zaprzyjaźnionym miastemNewtownabbey, leżącym w Północnej Irlandii (więcej na ten temat w bieżącym numerze „GR”). W przyszłym roku nasi przyjaciele ztej części Zjednoczonego Królestwa przyjadą do nas parafować podpisany dokument i wtedy chciałbym, aby doszło do spotkaniaprzedstawicieli konkretnych instytucji i organizacji uczestniczących w procesie rozwoju społeczno–gospodarczego obu miast. Cho-ciaż nasze kontakty trwają zaledwie kilka lat, jeszcze przed sygnowaniem umowy mieliśmy ich wymierne rezultaty.Z sukcesem zrealizowaliśmy projekt w ramach unijnego programu Leonardo da Vinci i razem chcemy korzystać z możliwości wyko-rzystywania środków strukturalnych. Podczas roboczych spotkań w Newtownabbey zapoznałem się m.in. z systemem oświaty isystemem pomocy dla małych i średnich firm. Wszystko co cenne, zwłaszcza w kontekście procesu jednoczenia się Europy, chciał-bym wykorzystać na rzecz rozwoju Rybnika.

Wspomnę też moje spotkanie z Janem Grabowskim, dotychczasowym trenerem naszej drużyny żużlowej. Zaprosiłem go naspotkanie do Urzędu Miasta razem z prezesem i wiceprezesem klubu RKM Rybnik oraz przewodniczącym Komisji Oświaty, Kulturyi Sportu Rady Miasta, by w imieniu rybnickich kibiców żużlowych oficjalnie podziękować za zaangażowanie i działalność trenera narzecz wejścia „rekinów” do ekstraligi oraz promocji naszego miasta. Uszanowaliśmy w pełni decyzję Jana Grabowskiego o zakończe-niu jego pracy w Rybniku.

Z serdecznym pozdrowieniemAdam FudaliAdam FudaliAdam FudaliAdam FudaliAdam Fudali

Prezydent Miasta Rybnika

Page 2: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 20034

Wezwanie do uchylenia uchwałyWezwanie do uchylenia uchwałyWezwanie do uchylenia uchwałyWezwanie do uchylenia uchwałyWezwanie do uchylenia uchwałySprawa uchylenia mandatu Alicji Wrzoł pozostaje

w centrum uwagi radnych od dłuższego czasu. Problemjest konsekwencją ustawy zabraniającej radnym dzia-łalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gmi-ny. A. Wrzoł, która jest lekarzem, prowadzi prywatnąpraktykę lekarską w obiekcie MOSiR–u w Boguszo-wicach. Interpretacje jednego z artykułów ustawy o sa-morządzie gminnym, wprowadzającego tę zasadę,znacznie się różnią. Całą sprawę przedstawialiśmy do-kładnie w relacjach z poprzednich sesji. A.Wrzoł niezgadza się z uchwałą o wygaśnięciu jej mandatu i pi-semnie wezwała Radę do jej uchylenia, zapowiadając,że jeżeli tak się nie stanie, zaskarży uchwałę do Na-czelnego Sądu Administracyjnego. Zgodnie z opiniąprawną przedstawioną radnym, mogą oni uznać we-zwanie A. Wrzoł za zasadne i podjąć uchwałę o uchy-leniu wygaśnięcia mandatu, mogą też tego nie uczy-nić, co pozwoli w krótszym terminie wystąpić b. rad-nej do NSA, mogą też sprawą w ogóle się nie zajmo-wać. Projekt uchwały przedstawiony radnym przyjąłopcję drugą. Rada oczywiście sprawa się zajęła, a dys-kusja po raz kolejny była długa i burzliwa. Radny Wie-sław Zawadzki (SLD) wiadomą ustawę nazwał bu-blem ubezwłasnowolniającym demokratycznie wybranąRadę Miasta. — Jestem przeciwny powoływaniu i odwo-ływaniu radnych „przy zielonym stoliku”, jest to niede-mokratyczne i będę głosował przeciw. Radny BolesławKorzeniowski (SLD) stwierdził, że Rada popełniłabłąd decydując się na uchylenie mandatu A. Wrzoł.— Szereg gmin w podobnej sytuacji wstrzymuje sięz podjęciem ostatecznej decyzji aż do wyroku TrybunałuKonstytucyjnego, gdzie ustawę zaskarżono. Wojewoda niebyłby zapewne zbyt rychliwy, by Radę rozwiązać. Trzebabyło sobie dać więcej czasu na refleksję... — powiedział.Radny Józef Makosz (RIO), winą za taki obrót rzeczyobarczył radnych BSR i przewodniczącego RM. —Radni BSR zapewniali A. Wrzoł, że będą jej bronić, aprzewodniczący RM utwierdzał ją w przekonaniu, że odstrony prawnej wszystko jest w porządku. A na sesję, wczasie której uchylono jej mandat, nie przyszedłem celo-wo i świadomie, by nie brać w tym udziału. Zaś radniBSR zrobili woltę i głosowali za uchyleniem mandatu.

Z kolei radni BSR uważają, że to J. Makosz nie chciałiść na „wojnę z wojewodą”, a jego nieobecność na sesjiodebrali jako unik. — Jestem zdziwiony wywodami panaMakosza. Byliśmy od początku skłonni bronić mandatuA. Wrzoł i ja sam sugerowałem, by poczekać na odpowiedźwojewody na list radnej. Jednak 5–godzinna dyskusja dałataki, a nie inny wynik. Jeżeli ktokolwiek jest winny, że paniWrzoł nie jest już radną, to panowie z RIO — mówił JanMura (BSR). Wymiana zdań w sprawie A. Wrzoł wnio-sła na salę obrad wiele nerwowości, a dyskusja zaczęłazbaczać z tematu. J. Makosz kolejny raz poddał w wąt-pliwość działania prezydenta i jego ekipy w wielu dzie-dzinach, co radny Henryk Frystacki (BSR) nazwał kry-tyką niekonstruktywną i chorą. Henryk Ryszka (BSR)

dodał, że wypowiedzi radnego Makosza są populistycz-ne, a niektóre słowa rzucane na wiatr... Wniosek M. Śmi-gielskiego o zamknięcie dyskusji przerwał tę pełną dy-gresji i wzajemnych oskarżeń wymianę zdań. Za uchwałąo odrzucenie wezwania A. Wrzoł o uchylenie uchwałydotyczącej jej mandatu głosowało 14 radnych, przeciwbyło 4, wstrzymało się 5 radnych.

FinanseFinanseFinanseFinanseFinanseProjekt uchwały z propozycjami zmian w budżecie

przedstawił skarbnik Bogusław Paszenda. Dotyczyłyone m.in. zwiększenia stawek jednostkowych będącychpodstawą kalkulacji dotacji oraz wysokości dotacjiprzedmiotowych dla placówek oświatowych, zwięk-szenia i zmniejszenia dochodów oraz wydatków, prze-niesienia wydatków i korekty limitów wydatków w wie-loletnich programach inwestycyjnych realizowanychprzez Wydział Infrastruktury Miejskiej i Inwestycji.Uzasadnienie zawierało ponad 20 różnych zmian wy-nikających m.in. ze zwiększenia lub zmniejszenia sub-wencji państwowych, pozyskania przez miasto środkówzewnętrznych na dofinansowywanie różnych przedsię-wzięć, pokrycie niezaplanowanych wydatków, niewy-korzystanie środków na jedno zadanie i przeniesienieich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególniezainteresował punkt dotyczący przeniesienia częściśrodków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych wcze-śniej na wymianę krzesełek w hali sportowej w Bogu-szowicach. — Ta hala stała się dla miasta „źródłem do-chodu”, zamiast jej remontu wykonuje się inne zadanie —mówił niezadowolony radny. — A główna arteria dzielni-cy jest nieoświetlona, bo kopalnia złośliwie wyłącza prąd.Winny temu jest brak współpracy między miastem i ko-palnią. Wiceprezydent Józef Cyran zapewnił, że kosz-tem dzielnicy Zamysłów w okolicy hali w Boguszo-wicach zostanie zamontowanych kilka punktówświetlnych. Wiceprzewodniczący RM J. Mura pro-sił o wyjaśnienie dofinansowania przez Minister-stwo Edukacji Narodowej i Sportu budowy saligimnastycznej w Ochojcu, które wyniesie w sumie(w 2003 i 2004 roku) ponad 480 tys. zł. Uchwałę przy-jęto 18 głosami, 1 przeciw i 4 wstrzymującymi się.

Finansów dotyczył też projekt kolejnej uchwały przed-stawionej przez zastępcę prezydenta Ewę Ryszkę, a pro-ponującej wprowadzenie zmian w określeniu wysokościśrodków do realizacji zadań z zakresu rehabilitacji spo-łecznej i zawodowej ze środków Państwowego FunduszuRehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Okazało się, żebrak jest chętnych przedsiębiorców do tworzenia i przy-stosowywania stanowisk pracy dla niepełnosprawnych, naco miasto zaplanowało 50 tys. ze środków PFRON–u. Bra-kuje natomiast pieniędzy na dofinansowanie likwidacji ba-rier architektonicznych i zakupu aparatów słuchowych.Uchwała dotyczyła przesunięcia środków na ten właśniecel. Za głosowało 22 radnych, wstrzymało się 2.

Przy jednym głosie wstrzymującym się udzielono pre-zydentowi miasta zgody na zawarcie umowy zastawu

rejestrowego na rzecz Europejskiego Banku Odbudo-wy i Rozwoju udziałów miasta w Przedsiębiorstwie Wo-dociągów i Kanalizacji. Jak wyjaśnił referujący projektuchwały skarbnik B. Paszenda, konieczne stało się prze-szacowanie udziałów tak, by 1 udział nie miał wartościniższej niż 500 zł. Cała sprawa związana jest z kredy-tem, jaki PWiK zaciągnął na realizację pierwszego eta-pu kanalizacji.

Również kolejny projekt uchwały dotyczył finanso-wania budowy kanalizacji, tym razem ze środków pro-gramu ISPA. Przy 4 głosach wstrzymujących się radniupoważnili prezydenta do wystawienia weksla in blan-co wraz deklaracją wekslową na rzecz Narodowego Fun-duszu Ochrony Środowiska, jako zabezpieczenie pra-widłowego wykorzystania przekazanych miastu nieroz-liczonych środków z funduszu ISPA.

Komisja poszerzonaKomisja poszerzonaKomisja poszerzonaKomisja poszerzonaKomisja poszerzonaPrzerwana została patowa sytuacja dotycząca obsady

Komisji Rewizyjnej RM. Dotąd pracowała ona w 4–oso-bowym składzie radnych BSR, choć docelowo ma liczyć7 członków. Kontrowersje wokół trybu ich wyboru orazwycofanie się BSR z zapowiedzi „oddania” komisji opo-zycji sprawiło, że kluby RIO i SLD nie zgłaszały swoichkandydatów. W końcu uczyniło to SLD, zgłaszając kan-dydatury Kazimierza Zięby i Stanisława Lenerta.O rekomendacje dla nich poprosił radny RIO TomaszZejer, a kandydaci wzajemnie przybliżyli swoje sylwetki.Obaj są doświadczonymi działaczami społecznymi i rad-nymi pracującymi drugą kadencję. Zygmunt Gajda(BSR) zgłosił również kandydaturę Bronisława Dra-binioka (PO), który zdziwiony tym faktem odmówił,oświadczając, że nie życzy sobie „...zapychania dziury wkomisji jego osobą”. W głosowaniu kandydaturę K. Zię-by poparło 16 radnych, zaś 7 wstrzymała się od głosu,a St. Lenert otrzymał 15 głosów „za”, 2 przeciw, a 6 rad-nych wstrzymało się od głosu.

Imię dla zespołu szkółImię dla zespołu szkółImię dla zespołu szkółImię dla zespołu szkółImię dla zespołu szkółJednogłośnie radni zgodzili się na objęcie imieniem

Powstańców Śląskich całego zespołu szkół, którypowstał po poszerzeniu I Liceum Ogólnokształcące-go o gimnazjum. Wniosek w tej sprawie zgłosiły RadaPedagogiczna i Rada Rodziców, a głównym argumen-tem była potrzeba jednoznacznej identyfikacji szkoły.

Komunalizacja, nabycie, zbycie i zamianaKomunalizacja, nabycie, zbycie i zamianaKomunalizacja, nabycie, zbycie i zamianaKomunalizacja, nabycie, zbycie i zamianaKomunalizacja, nabycie, zbycie i zamianaRównie jednomyślnie RM zgodziła się na wystąpienie

do wojewody o komunalizację działek przeznaczonych podbudowę obwodnicy na odcinku ulica Rudzka – Gliwicka,a także terenu, gdzie zbudowano salę gimnastyczną przySP 35 w Chwałowicach oraz gdzie znajduje się tzw. DomGórnika, przeznaczony na mieszkania rotacyjne.

Bez większej dyskusji radni przegłosowali nabycie, zby-cie, zamianę i oddanie w użytkowanie działek na tereniemiasta. Są wśród nich m.in. tereny potrzebne pod budowęprzepompowni ścieków w ramach budowy kanalizacji.

Odkup bez uchybieńOdkup bez uchybieńOdkup bez uchybieńOdkup bez uchybieńOdkup bez uchybieńRadni wysłuchali informacji Komisji Rewizyjnej

w sprawie odkupu przez miasto nieruchomości przyul. 3 Maja za Urzędem Miasta od spółki Euro–Bus-sines. Przewodniczący komisji Romuald Niewelt(BSR) przedstawił chronologię zdarzeń od momen-tu zakupu działki przez konsorcjum złożonego z ryb-nickich firm z zastrzeżeniem prawa odkupu przezmiasto w razie braku realizacji koncepcji zabudowywynikającej z oferty, poprzez negocjacje związane

Wbrew oczekiwaniom, nie doszło do obsadzenia opuszczonego przezAlicję Wrzoł miejsca w Radzie Miasta. Na wstępie posiedzeniaprzewodniczący RM Michał Śmigielski złożył wniosek o wycofanie tegopunktu z porządku obrad i zastąpienie go stanowiskiem Rady w sprawiewezwania A.Wrzoł do uchylenia uchwały z poprzedniej sesji, stwierdzającejwygaśnięcie jej mandatu. Radni na taką zmianę się zgodzili.

Sesja Rady Miasta – 15 października

Rada nadal uszczuplonaRada nadal uszczuplonaRada nadal uszczuplonaRada nadal uszczuplonaRada nadal uszczuplona

Page 3: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 5

z odkupem aż do tego faktu, który nastąpił w lipcubr. Komisja Rewizyjna w toku przeprowadzonej pro-cedury nie dopatrzyła się uchybień.

Nowe nazwy ulicNowe nazwy ulicNowe nazwy ulicNowe nazwy ulicNowe nazwy ulicRadni postanowili drodze prowadzącej do cmenta-

rza od ul. Kłokocińskiej do ul. Rajskiej w Boguszo-wicach nadać nazwę ulicy Zadumy, zaś drodzeod ul. Małachowskiego równoległej do ul. Strażackiej– ulicy Św. Wawrzyńca. O nazwę taką zabiegała RadaDzielnicy, gdyż w miejscu tym stał kiedyś kościół podwezwaniem tego świętego. Drodze biegnącej równole-gle do ul. Małachowskiego od numeru 68 do numeru118 nadano nazwę ulicy Przejazdowej.

Oświadczenia majątkowe radnychOświadczenia majątkowe radnychOświadczenia majątkowe radnychOświadczenia majątkowe radnychOświadczenia majątkowe radnychInformację o oświadczeniach majątkowych przeka-

zał przewodniczący RM Michał Śmigielski (BSR).Wszyscy radni złożyli oświadczenia w terminie, opróczradnej Krystyny Stokłosy (RIO), której za zbyt póź-ne złożenie dokumentu potrącono, za jej zgodą, kwotydiet za październik i listopad. Nieprawidłowości stwier-dzono jedynie w oświadczeniu Alicji Wrzoł, co ma zwią-zek z posądzeniem radnej o prowadzenie działalnościgospodarczej z wykorzystaniem majątku gminy. Pod-jęto czynności wyjaśniające, w wyniku których radnastraciła mandat. Sprawa nie jest jeszcze zamknięta.Również oświadczenie majątkowe radnego StanisławaLenerta, łączącego mandat z funkcją prezesa Rybnic-kiej Spółdzielni Mieszkaniowej, zrodziło podobne py-tanie, czy prowadzona działalność gospodarcza RSMnie odbywa się z wykorzystaniem majątku gminy. Wy-stąpiono z takim zapytaniem do RSM, zaś do momen-tu odczytania informacji o oświadczeniach, nie uzyska-no na nie odpowiedzi. Przewodniczący RM wystąpiłteż do prezydenta z prośbą o sprawdzenie danych do-tyczących prowadzenia działalności gospodarczej podkątem wykorzystywania gminnego majątku pozostałychradnych – wynik był negatywny.

Wolne głosyWolne głosyWolne głosyWolne głosyWolne głosyW bardzo pojemnym punkcie Wnioski, oświadcze-

nia, interpelacje i pytania radni ustosunkowali się m. in.do skargi Janusza Wojtalika z Niedobczyc na dzia-łalność w latach 1998–2000 aktualnego dyrektora tam-tejszego Domu Kultury Mariana Wolnego, pełniące-go w tym czasie funkcję zastępcy dyrektora. W wielupismach do Urzędu i Rady Miasta Janusz Wojtalik za-rzucał M. Wolnemu brak reakcji na nieprawidłowościw zarządzaniu placówką. W wyniku przeprowadzonychw niej kontroli usunięto ze stanowiska odpowiedzialnąza uchybienia ówczesną dyrektor DK. Komisja Rewi-zyjna uznała, że skargi Janusza Wojtalika wynikająz osobistych antagonizmów związanych z prowadzony-mi przez J. Wojtalika i M. Wolnego w DK zespołami.Osobę M. Wolnego – wieloletniego szefa i dyrygentaMiejskiej Orkiestry Dętej „Rybnik” wziął w obronę rad-ny z Niedobczyc Henryk Ryszka (BSR). — Łatwokomuś przypiąć łatkę, gorzej jest oczyścić się z pomówień...Ponieważ skarga skierowana do RM wymaga jej odpo-wiedzi, radni w głosowaniu wyrazili zgodę na jej udzie-lenie przewodniczącemu RM.

Zasady wyboru ławników omówiła radna K. Stokło-sa, podkreślając dobrą współpracę powołanego przezRM zespołu, któremu przewodziła. Jej słowa po-parł J. Makosz, stwierdzając, że fakt ten jest dowodemna możliwość konstruktywnej współpracy w tej Radzie.

W. Zawadzki zwrócił uwagę na „...symptomy

złośliwego traktowania mieszkańców...” przez niektórepodmioty gospodarcze i instytucje. Na dowód tego po-wtórzył zarzuty wobec kopalni „Jankowice”, która jako-by złośliwie wyłącza oświetlenie ulic w Boguszowicach.Przytoczył też przykład sklepu „Stokrotka” w tejdzielnicy, w pobliżu którego służby miejskie zlikwido-wały przejście nad skarpą, uważając je za niebezpieczne,zamiast zabezpieczyć je barierką. — Ludzie mają potemdo nas pretensje, to rzutuje na wizerunek radnych — mówił.

Radny J. Makosz podjął sprawę dewastacji przy-stanku PKP w Paruszowcu, poruszając przy tym te-mat modernizacji budynku dla szkoły muzycznej i bu-dowy kampusu. — Brakuje pieniędzy na sprawy przy-ziemne, a buduje się szkoły i uniwersytety, co niejest zadaniem miasta. Prezydent A. Fudali przy-znał, że rozmowy z PKP są bardzo trudne, o czymświadczy nie tylko stan dworca w Paruszowcu, ale rów-nież sprawa remontu podziemnego przejścia z dwor-ca PKP w centrum w stronę dzielnicy Meksyk. Zewzględu na fatalny stan tunelu, miasto postanowiłogo wyremontować na własny koszt. Jakież było zdzi-wienie służb miejskich, kiedy PKP zażądało opłaty za...wejście ekip remontowych na teren kolei. ZarzutomJ. Makosza prezydent przeciwstawił opinie m.in. b. wi-cepremiera Janusza Steinhoffa, który uważa, że Ryb-nik jest najlepiej rozwijającym się miastem w regionie.

Radny K. Zięba jeszcze raz zaapelował o pozyskiwa-nie mieszkań socjalnych, oświetlenie ul. Orzepowickiej,a także o odciążenie od ruchu autobusów ulicy Komin-ka. H. Ryszka nawiązał do uchwały o zwolnieniach po-datkowych dla inwestorów na poprzemysłowych terenachi konieczności zainteresowania tym problemem śląskichparlamentarzystów. Mówił też o zagrożeniach, jakie stwa-rzają dewastowane familoki przy ulicy Andersa w Nie-dobczycach. Radny Z. Gajda dał sygnał, że nie jest reali-zowany przyjęty program zrównoważonego rozwoju po-szczególnych dzielnic. — Z zazdrością patrzymy na Ocho-jec i środki, jakie ta dzielnica otrzymuje. Radziejów jestzdewastowany przez szkody górnicze i uważam, że takiedzielnice powinny być jakoś „uhonorowane”. Prezydentzapewnił radną K. Stokłosę, że miasto nie przeznaczyłona przekazany jednemu z żużlowców motocykl żadnychspecjalnych, dodatkowych środków, ale został on „zło-żony” w klubie. Radny Longin Bednorz (RIO) pod-niósł problem ewentualnego zbycia węgla z rybnickichkopalń dla elektrowni „Rybnik” i pomocy miasta w roz-mowach na ten temat. Prezydent przypomniał, że częśćsal gimnastycznych powstało dzięki takiej umowie.— Teraz o wszystkim decyduje rynek, a właściciele elek-trowni mają na uwadze przede wszystkim wynik finanso-wy. Boimy się, że przyjdzie czas, kiedy takie zakłady jakelektrownia, będą się pozbywały majątku pozaproduk-cyjnego, a miasto będzie miało obowiązek go przejąć. Takimajątek firma może po prostu porzucić...

Radny Michał Chmieliński (BSR) podkreślił po-trzebę promocji terenów inwestycyjnych, zaś J. Makoszpytał, czy miasto nie mogłoby partycypować w pracachremontowych wiaduktu w dzielnicy Paruszowiec, gdyżtempo robót jest tam bardzo słabe i zanosi się na dłuższeograniczenie ruchu. Nawiązał też do terminu podpisa-nia umowy z firmą „Plaza” w listopadzie br., zaś prezy-dent przekonywał, że opóźnienie rozpoczęcia tej inwe-stycji nie spowodowało żadnych strat finansowych dlamiasta. Radny B. Drabiniok zwrócił uwagę na „kośla-we” skrzyżowanie ul. Miejskiej i Chrobrego czyli w sa-mym centrum miasta oraz na nieestetyczną budkę naparkingu koło PKS–u. Prezydent zapewnił, że miastoczyni starania, by teren dworca przejąć i uporządkować.

(r)

Na nadzwyczajnej sesji RM rybniccy radni,zgodnie z ustawowym obowiązkiem, wybrali 140ławników sądowych na kadencję 2004–2007.

Na początku posiedzenia radni jednogłośnie zaakcep-towali wniosek zgłoszony przez przewodniczącego RMMichała Śmigielskiego (BSR), o wykreślenie z regu-laminu wyborów jednego akapitu, w celu usprawnieniacałej procedury. Następnie w takim samym stosunku gło-sów przyjęty został regulamin, którym posługiwano siędokonując wyboru ławników. Zanim jednak doszło dotajnego głosowania, Krystyna Stokłosa (RIO) poin-formowała o opracowaniu czterech kryteriów (wykształ-cenie, status zawodowy, wiek oraz rekomendacja przezsąd), które miały ułatwić radnym dokonanie wyboru 140ławników spośród 509 kandydatów. Na podstawie tychkryteriów, każdej z kandydujących osób przyznanopunkty (maksymalnie 12). Najwyżej ocenione zostałyosoby pracujące, z wykształceniem wyższym kierunko-wym, w wieku od 51 do 60 lat. Dodatkowym atutem byłarekomendacja sądu. Zaopatrzeni w taką „ściągę” radniprzystąpili do głosowania, a zadanie mieli niełatwe. Po-czątkowo o „posadę” ławników ubiegało się 625 osób,ale jak wyjaśniła K. Stokłosa, wszystkie wnioski zostałyzweryfikowane, m.in. w oparciu o wymóg niekaralności.Najwięcej, bo aż 376 osób ubiegało się o funkcję ławnikaSądu Rejonowego w Rybniku, podczas gdy wybranychzostało 75 kandydatów. 45 osób chciało zostać ławnikiemdo orzekania w sprawach z zakresu prawa pracy i ubez-pieczeń społecznych Sądu Rejonowego w Rybniku, a wy-branych zostało 30. W kadencji 2004 – 2007 funkcję ław-ników Sądu Okręgowego w Gliwicach będzie spra-wować 17 osób wybranych z grona 69 kandydatów. Naj-prostszy okazał się wybór ławników do orzekania w spra-wach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznychSądu Okręgowego w Gliwicach, których wybrano 18,spośród 19 kandydatów. Nad prawidłowością wyborówczuwały dwie komisje skrutacyjne. Pierwsza z nich z prze-wodniczącym Andrzejem Wojaczkiem (BSR) i człon-kami Henrykiem Ryszką (BSR), Tomaszem Zejerem(RIO) i Bronisławem Drabiniokiem (PO), nadzoro-wała wybory do Sądu Rejonowego, a nad pozostałymiczuwała komisja w składzie: Stanisław Stajer (RIO),Kazimierz Salamon (BSR), Wiesław Zawadzki(SLD) i przewodniczący Roman Berger (BSR).

Lista ławników znajduje się na internetowej stronieUrzędu Miasta www.rybnik.pl (S)

Wybrańcy w sądzieWybrańcy w sądzieWybrańcy w sądzieWybrańcy w sądzieWybrańcy w sądzieSesja Rady Miasta – 22 października

Relacja z sesji Rady Miasta, która odbyłasię 19 listopada w grudniowej „GR”, zaś kolej-ne posiedzenie zaplanowano na 22 grudnia br.

W ramach Bloku Samorządowego Rybnik powo-łano zespół radnych ugrupowania „Prawo i Spra-wiedliwość”. Znaleźli się w nim członkowie PiS będącyradnymi w rybnickiej Radzie Miasta. Na przewodniczą-cego Komitet Miejski PiS rekomendował Henryka Fry-stackiego, a pozostałymi radnymi tworzącymi zespółbędą Leszek Kuśka i Andrzej Wojaczek.

Przyjęta uchwała rybnickiego komitetu PiS jest obo-wiązkiem wynikającym ze Statutu partii, a jej konse-kwencją będzie umożliwienie radnym PiS przedstawia-nie wspólnego stanowiska w czasie prac Rady Miasta.

Klub radnych PiSKlub radnych PiSKlub radnych PiSKlub radnych PiSKlub radnych PiS

Page 4: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 20036

Obchody Dnia Niepodległości w Rybniku rozpo-częła intrada Miejskiej Orkiestry Dętej „Rybnik” naRynku, gdzie zebrali się uczestnicy uroczystości: wła-

dze miasta z prezydentem Adamem Fudalim i za-stępcami Ewą Ryszką i Józefem Cyranem, przed-stawiciele Rady Miasta z przewodniczącym Micha-łem Śmigielskim, oraz Starostwa Powiatowegoz wicestarostą Wincentym Klytą, a także posłowieBolesław Piecha i Andrzej Zając, senator AdamGraczyński, reprezentanci związków zawodowych,

miejskich placówek i instytucji, służby mundurowe,kombatanci, młodzież szkolna i harcerska.W swoimwystąpieniu prezydenta A. Fudali przypomniał histo-

ryczne listopadowe dni 1918 rokuoraz drogę Polski do niepodległości,a także postaci, dzięki którym po 123latach rozdarcia przez zaborcówmogliśmy się cieszyć z odzyskania su-werennego państwa: marszałka Jó-zefa Piłsudskiego, gen. Józefa Hal-lera, Wojciecha Korfantego i in. Pod-kreślił też rolę tożsamości narodowejw kontekście przystąpienia naszegokraju do unijnych struktur, a szcze-gólną jej potrze-bę wśród mło-dzieży.

Obecni na

uroczystościprzeszli następ-

nie do bazyliki św. Antoniego, gdzie odprawiona zo-stała msza św. w intencji Ojczyzny. Jej głównymi ce-lebrantami byli proboszcz parafii św. Antoniegoks. Franciszek Musioł, ks. prałat Alojzy Kloni ks. dziekan Franciszek Skórkiewicz, który wy-głosił poruszającą homilię. Nawiązał on do przyświe-cającemu wielu pokoleniom Polaków hasła Bóg, Ho-

nor, Ojczyzna, któ-re było szczególnienośne w latach nie-woli, a zapomina-ne, kiedy cieszyli-śmy się wolnością.Ojczyzna to nie tyl-ko wspólnota tery-torium i języka, alerównież wspólnyobowiązek i odpo-wiedzialność za jejdobro, dobrowszystkich współ-obywateli. Ks. dzie-kan podkreśliłwagę nauczaniatych podstawowych

wartości, składających się na pojęcie Ojczyzny, mło-dych ludzi. A wiedza ta tkwi często w literaturze –poezji patriotycznej, której wybitnych przedstawicie-li miała każda epoka.

Szczególną atmosferę na nabożeństwie wprowa-dził udział w nim miejskiej orkiestry oraz chóru „Se-raf”, towarzyszących wiernym we wszystkich częściachliturgii. Na zakończenie zebrani odśpiewali pieśńBoże, coś Polskę...

Święto Niepodległości uczcili również mieszkańcyChwałowic. — Dzisiaj młodzież nie musi już bro-nić granic. Ona będzie je burzyć; nie musi już wal-czyć z nieprzyjaciółmi, bo tak jak uczniowie chwało-wickich szkół, ma przyjaciół w całej Europie — mówiłzastępca prezydenta Jerzy Frelich pod pomnikiem„Bohaterów i męczenników, bojowników o wolność i nie-podległość Polski, poległych i pomordowanych w la-tach 1939–1945” w Chwałowicach. To właśnie tu-taj, jak co roku, przedstawiciele miasta z J. Frelichemi Rady Dzielnicy Chwałowice z przewodniczącym

Andrzejem Wojaczkiem, delegacje kombatantów,harcerzy i Domu Kultury oraz młodzież i mieszkań-cy Chwałowic, złożyli kwiaty i oddali część poległym.Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą, a całośćuświetnił występ orkiestry dętej.

Wieczorna część uroczystości z okazji Dnia Nie-podległości miała miejsce w Muzeum, gdzie odbył sięspektakl poetycko–muzyczny z udziałem EdwardaLinde–Lubaszenki. Aktor przy dźwiękach lutniprzedstawił wiersze Jana Kochanowskiego – od fry-wolnych fraszek do poważnych w treści pieśni i tre-nów. Obok recytacji usłyszeliśmy psalmy i pieśni po-ety z oryginalną muzyką doby renesansu, śpiewaneprzez Martę Trybulec, której towarzyszył na lutniIreneusz Trybulec. By przywołać klimat epoki wy-konawcy wystąpili w strojach renesansowych.

Do obchodów włączyło się również II LO im.A. Frycza–Modrzewskiego, którego uczniowie 12listopada w Teatrze Ziemi Rybnickiej przedstawilimontaż słowno–muzyczny poświęcony Józefowi Pił-sudskiemu. Współorganizatorem okolicznościowegoprogramu był rybnicki oddział Związku Piłsudczy-ków, a temat walki o niepodległość w latach 1918–1922przedstawił płk Tadeusz Dłużyński. Przypomnijmy,

85. rocznica85. rocznica85. rocznica85. rocznica85. rocznicaodzyskania niepodległościodzyskania niepodległościodzyskania niepodległościodzyskania niepodległościodzyskania niepodległości

Święto Niepodległości uczczono również pod pomnikiem w Chwałowicach. Zdj.: s.

Kwiaty pod tablicą poświęconą Marszałkowi składają przedstawicielewładz miasta. Wieczór poetycki w Muzeum poświęcony poezji Kochanowskiego. Zdj.: r

dokończenie na stronie obok

Page 5: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 7

Urząd Miasta Rybnika został wyróżniony w IX edycjiKonkursu Polskiej Nagrody Jakości w kategoriiorganizacje publiczne.

Uroczystość wręczenia dyplomów odbyła się 11 listopada na Zam-ku Królewskim w Warszawie. W imieniu prezydenta Rybnika wzię-ła w niej udział Sekretarz Miasta Daniela Lampert, która z rąkwicepremiera Marka Pola odebrała wyróżnienie. Stosowne gratu-lacje przesłał również gospodarzowi naszego miasta Prezydent RPAleksander Kwaśniewski.

Polska Nagroda Jakości to jeden z najbardziej prestiżowych kon-kursów honorujących firmy i instytucje za stosowanie światowych stan-dardów jakości. Kryteria konkursu oparte są na Europejskiej Nagro-dzie Jakości promującej nowoczesną koncepcję zarządzania TotalQuality Management (TQM). Konkurs promuje te firmy i instytucje,które dbają o poprawę jakości we wszystkich aspektach ich działal-ności. Jego celem jest również wspieranie przedsiębiorstw i instytu-cji, pomaganie w osiągnięciu sukcesów, w budowaniu wiarygodności,prestiżu oraz pozytywnego wizerunku wśród potencjalnych konsu-mentów, klientów oraz pracowników.

Nagroda przyznawana jest przez Krajową Izbę Gospodarczą, Pol-skie Centrum Badań i Certyfikacji S.A. oraz Polskie Forum ISO 9000.Traktowana jest jako ważny element promocji i cieszy się dużym uzna-niem w środowiskach gospodarczych. Przez wielu nazywana jest „Pol-skim Gospodarczym Noblem” lub „Gospodarczym Oskarem”.

Według specjalistów, rating jest odzwierciedle-niem zadowalającego zarządzania budżetowego,kontrolowania wydatków operacyjnych oraz faktu,że obsługa miejskich obligacji nie powinna wywie-rać presji na budżet. Rating uwzględnia też bieżącąsytuację ekonomiczną w kraju oraz wpływ reformyfinansów publicznych na sytuację budżetową mia-sta. Restrukturyzacja sektora węglowego przepro-wadzona po raz pierwszy pod koniec lat ’90 wywar-ła niekorzystny wpływ na gospodarkę, a w szczegól-ności na wzrost bezrobocia. W ślad za tym władzemiasta podjęły działania mające na celu unowocze-śnienie i podniesienie konkurencyjności lokalnegorynku. Fitch Ratings podkreśla, że miasto stara siętworzyć sprzyjające warunki dla rozwoju lokalnej go-spodarki oraz podejmowania działalności gospodar-czej, w szczególności przez małe i średnie przedsię-biorstwa. Dzięki tym działaniom, liczba podmiotówgospodarczych w Rybniku stale rośnie, powodujączarazem wzrost roli sektora usług. Komitet ratingo-wy uznał, że sytuacja budżetowa Rybnika w ostat-nich latach była zadowalająca, a miasto ściśle kon-troluje wydatki operacyjne. Krajowy rating na utrzy-manym poziomie „A–(pol)” oznacza wysoką wiary-godność kredytową w porównaniu do innych pod-miotów ocenianych w naszym kraju. Jednakże zmia-ny w otoczeniu lub warunkach gospodarczych mogąwpłynąć na zdolność do terminowej spłaty tych zo-bowiązań finansowych w większym stopniu, niżw przypadku zobowiązań finasowych zakwalifiko-wanych do wyższej kategorii.

że przed wojną w budynku dzisiejszego II LO znajdo-wała się szkoła imienia Marszałka, o czym informujeistniejąca tam od kilku lat tablica.

Zgodnie z tradycją, w samo południe sprzed Ra-tusza wyruszył Bieg Niepodległości, o którym pi-szemy ma str. 36.

Niestety, ze smutkiem po raz kolejny skonstato-wać trzeba, że grupa przedstawicieli rybnickiej spo-łeczności, jaka przyłączyła się do oficjalnych obcho-dów była bardzo nieliczna, na odegranie hymnu na-rodowego nie zareagowało odpowiednią postawąwielu rynkowych spacerowiczów, zaś biało–czerwo-ne flagi wywieszone w domach prywatnych czy blo-kach trudno było zauważyć. Wstydzimy się gestówpatriotycznych czy, co jeszcze gorsze, pojęcie to jestnam po prostu obojętne? (r), (S)

Sekretarz Miasta Daniela Lampert odbiera nagrodę z rąk wicepremiera Marka Pola.Zdj.: arch. UM

dokończenie ze strony obok

Urząd nagrodzonyUrząd nagrodzonyUrząd nagrodzonyUrząd nagrodzonyUrząd nagrodzony

Na zakupionym terenie powstanie obiekt handlo-wo–gastronomiczno–rozrywkowy z firmowymi bu-tikami, delikatesami i apteką, kilkoma restauracja-mi, multikinem, salonem gier, kręgielnią, dyskotekąitp. atrakcjami. W ramach tej inwestycji powstanieteż pierwszy w Rybniku wielopoziomowy bezpłatnyparking na 480 samochodów.

Zainteresowanie rybniczan planowaną inwestycjąnie słabnie od ponad dwóch lat. Po wygranym prze-targu na zakup terenu po byłej bazie PKS Plazawpłaciła tylko część należnej sumy (600 tys. zł).

Zgodnie z podpisaną z miastem umową, do końca2002 roku do miejskiej kasy wpłynął 1 mln zł, resztamiała znaleźć się na koncie do 15 listopada br. Gdy-by tak się nie stało, przetarg miał zostać unieważ-niony. W międzyczasie uroczyście wmurowano ka-mień węgielny pod planowany obiekt, a miasto za-częło wyprowadzanie lokatorów i punktów handlo-wych z miejskich kamienic na rogu ulic Raciborskieji Dworek, a następnie ich wyburzanie. OpozycyjnaRybnicka Inicjatywa Obywatelska oskarżyła prezy-denta o niegospodarność w związku z przedłużają-cymi się negocjacjami z Plazą, zaś gospodarz miastaprawie na każdej sesji Rady Miasta odpierał zarzu-ty, informując, że Plaza rekompensuje miastu wszyst-kie straty finansowe związane z utraconymi czynsza-mi i dzierżawą handlowej powierzchni. Podkreślićnależałoby, że inwestycja ta wygeneruje dodatkowemiejsca pracy – w procesie inwestycyjnym ma ichbyć około 1000, zaś docelowo, w gotowym już obiek-cie – 500. Jeżeli główny wykonawca podejmie dezy-zję o zatrudnieniu podwykonawców, zgodniez umową będę to firmy rybnickie, jeśli tylko zagwa-rantują one jakościowy standard robót. Długi czas,jaki minął od pierwszych rozmów do sfinalizowaniasprzedaży tłumaczy konieczność załatwiania przezzagraniczną firmę wielu formalności w urzędachróżnego szczebla, w tym ministerialnego. Do tejpory w Polsce istnieją trzy obiekty Plaza Centers– w Warszawie, Krakowie i Rudzie Śl. (r)

Będzie Plaza CentersWarto było czekać

Tuż przed połową listopada miasto podpisało z konsorcjum Plaza Centersakt notarialny umowy sprzedaży placu przy ulicy Raciborskiej, w czego efekciedo miejskiej kasy wpłynęło 6 mln zł. Dodatkowym zyskiem będzie 2,5 mln zł,jakie Plaza zgodziła się wydać na przebudowę układu komunikacyjnegow rejonie skrzyżowania ulic Raciborskiej, Wodzisławskiej i Dworek.

Rating utrzymanyRating utrzymanyRating utrzymanyRating utrzymanyRating utrzymanyRybnik utrzymał długoterminowy

krajowy rating na poziomie „A–(pol)”nadany przez Fitch Ratings,międzynarodową agencję ratingową.

Page 6: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 20038

Irlandzki partnerIrlandzki partnerIrlandzki partnerIrlandzki partnerIrlandzki partner

Inicjatorem nawiązania współpracy z Newtownab-bey było Dorsten, partnerskie miasto Rybnika wNiemczech, z którym Irlandczycy utrzymują przyja-zne kontakty od dawna. Międzynarodowy „trójkąt”już przyniósł korzyści w postaci powstania w Rybni-ku kilku punktów konsultacyjnych dla małych i śred-nich przedsiębiorstw. Są one efektem stażu w New-townabbey przedstawicieli rybnickiej Izby Przemysło-wo–Handlowej, Cechu Rzemiosł oraz Małej i Śred-niej Przedsiębiorczości, a także Powiatowego Urzę-du Pracy w ramach programu UE Leonardo da Vin-ci. — Punkty te są ogromnie istotne dla wsparcia dzia-łalności małych i średnich przedsiębiorstw, które na razienie zdają sobie sprawy, jak istotną rolę będą odgrywaćw gospodarce po wejściu Polski do UE. I do tego trze-ba się przygotować — powiedział po powrocie prezy-dent A Fudali.

— Czego zatem możemy w tej sferze nauczyć sięod Irlandczyków? — zapytaliśmy prezydenta, którysygnował partnerską umowę.

— Irlandczycy, zarówno z Republiki Irlandii, jaki Irlandii Płn., uznawani są za „mistrzów Europy”w pozyskiwaniu środków europejskich i przykłady,które tam obejrzeliśmy dowodzą, że robią to bardzoskutecznie. Nam zależy przede wszystkim na rozwo-ju małych i średnich przedsiębiorstw, które będą two-rzyć miejsca pracy wmiejsce utraconychwskutek restrukturyza-cji przemysłu ciężkie-go. Rozpoczęliśmy odtworzenia wspólnej dlatrzech miast strony in-ternetowej, z której po-prowadzone zostaną

linki do konkretnych podmiotów gospodarczychw nich działających w celu przedstawienia ofert pro-dukcyjnych, potencjalnych rynków zbytu i potrzeb. Odzainteresowania samych firm będzie zależało czy doj-dzie do skutecznej współpracy.

— Czy tylko nam zależy na tej współpracy?— Nie tylko. Ze względu na przyjęcie do Unii ko-

lejnych 10 państw można się spodziewać, że ilość środ-ków strukturalnych dla dotychczasowych członków UEsię zmniejszy. Ale można składać wnioski na finanso-wanie wspólnych przedsięwzięć, co jest korzystne

dla wszystkich, w naszym przypadku, trzech stron. Jużpowstaje projekt wspólny dla Dorsten, Newtownab-bey i Rybnika na wymianę stażową w różnych bran-żach – budowlanej, transportowej, turystycznej i in.Fachowcy z różnych dziedzin gospodarki, szczegól-nie z małych i średnich przedsiębiorstw z Rybnika,będą mogli przyjrzeć się strukturze odpowiednich firmczy to w Niemczech czy Irlandii, poznać sposoby son-dażu rynku, a dodatkowo odbyć szkolenie teoretycz-ne, m. in. z zakresu prawa unijnego czy przepisów

dotyczących np. założeniaprzedsiębiorstwa w partner-skim czy w innym mieście wkrajach Unii. Celem tychstaży będzie również zachę-cenie absolwentów szkółróżnego stopnia do zakłada-

nia własnych firm i samozatrudnienia. Nasza ostat-nia wizyta w Irlandii i mój wcześniejszy pobyt w Go-eteborgu na Dniach Śląska w ramach Roku Polskie-go w Szwecji, nasunęły myśl, by przy okazji oficjal-nych wyjazdów przedstawicieli władz miejskich dokrajów UE, mogła im towarzyszyć grupa biznesowa,przygotowana do podjęcia konkretnych rozmów z po-tencjalnymi partnerami gospodarczymi.

— Czy poza gospodarką, partnerzy z Newtownab-bey zainteresowani są współpracą w innych dziedzi-nach?

— Bardzo chętnie nawiążą kontakty z placówka-mi oświatowymi oraz współpracę kulturalną, cozresztą obie strony zadeklarowały w podpisanej umo-wie. Już po raz drugi mieliśmy okazję odwiedzeniatamtejszej szkoły najniższego stopnia, gdzie dzieciuczęszczają już od 4. roku życia. Jednak ten fakt jestkrytykowany i najprawdopodobniej ulegnie to zmia-nie. W szkole zaobserwować można bardzo wielkądyscyplinę, a wszystkie dzieci chodzą w jednakowychmundurkach. Zauważyliśmy też, że na korytarzach

szkolnych, tak jak na ulicach,panuje ruch lewostronny.Współpracę w dziedzinieoświaty i kultury rozpoczęliśmyod zaproszenia prezydentaNewtownabbey na uroczystośćotwarcia naszej szkoły muzycz-nej na początku grudnia.

— Co poza tym gospodarzezaproponowali w programiewizyty?

— Zwiedziliśmy stolicęIrlandii Płn. Belfast i przyokazji starano się nam wy-tłumaczyć podłoże odwiecz-nego konfliktu polityczno–religijnego w tym regionie.Złożyliśmy też wizytę w nowowybudowanym zakładzieprodukcji markowych likie-rów Bailey's, którego ogrom-na hala, wyposażona w nowo-czesne urządzenia, wygląda jakscenografia do filmu science–fiction. Prawie nie widać w niej

ludzi, a produkcją sterują komputery nadzorowaneprzez informatyków. Prawdę mówiąc, sprawia to do-syć przygnębiające wrażenie...

— Jaką rangę nadano aktowi podpisania partner-skiej umowy?

— Sygnowanie dokumentu miało bardzo uroczy-sty charakter, a odbyło się ono w tzw. Mossley Mill,starym młynie przystosowanym dla potrzeb miejskie-go urzędu, z udziałem przedstawicieli władz przystro-jonych w tradycyjne insygnia. Byli też obecni repre-zentanci różnych środowisk, a ich zainteresowanieprzyjazdem do Rybnika jest bardzo duże. Na pewnozatem dojdzie do rewizyty. Podkreślono też rolę Dor-sten w nawiązaniu kontaktów i jesteśmy pewni, żenasze „trójporozumienie” będzie korzystne dlawszystkich trzech miast.

— Dziękujemy za rozmowę.Rozmawiała W. Różańska

Rybnik i północno–irlandzkie miasto Newtownabbey potwierdziły oficjalnąumową chęć kontynuacji współpracy. Podpisanie dokumentu odbyło sięw Irlandii, a nasze miasto reprezentowali prezydent Adam Fudali, jego zastępcaEwa Ryszka oraz przewodniczący Rady Miasta Michał Śmigielski.

Irlandzki partnerIrlandzki partnerIrlandzki partnerIrlandzki partnerIrlandzki partner

Umowę podpisują prezydenci Newtownabbey i Ryb-nika: Paul Girvan i Adam Fudali.

Delegacja rybnicka otrzymała w prezencie witrażskomponowany z herbów obu miast.

W zmodernizowanym budynku starego młyna znaj-duje się siedziba władz miejskich Newtownabbey.Zdjęcia: arch. UM, Biuro Rzecznika Prasowego PM

Page 7: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 9

Nowa wizja, nowe możliwościNowa wizja, nowe możliwościNowa wizja, nowe możliwościNowa wizja, nowe możliwościNowa wizja, nowe możliwościZostała ona przedstawiona na kolejnym spo-

tkaniu „Przy kawie”, zorganizowanym tradycyj-nie przez Izbę Przemysłowo – Handlową ROP.Tym razem gośćmi kawiarni „Na Poddaszu” byli pre-zydent Adam Fudali, naczelnik Wydziału Architek-tury Janusz Błaszczyński, Iwona Nawrockaz Wydziału Rozwoju, Promocji Gospodarczej i In-tegracji Europejskiej, a także architekt MarekWawrzyniak z Pracowni Architektury i Grafi-ki „top Project”, której autorstwa jest plan za-gospodarowania terenu. Jak wyjaśnił M. Waw-rzyniak, przy realizacji koncepcji trzeba byłowziąć pod uwagę sąsiedztwo zabytkowego bu-dynku sądu, a linia łącząca go z ul. 3 Maja sta-nowi główną oś kompozycyjną planu zabudowy.Koncepcja urbanistyczna zakłada budowę dwuobiektów – siedziby ośrodka zamiejscowegoSądu Okręgowego oraz centrum konferencyj-no–hotelowego. Potrzeba budowy siedziby sąduistnieje od dawna, tak więc autorzy planu do-stosowali swoją koncepcje do tych sugestii. Pod

Ciekawe rozwiązania architektoniczne i urbanistyczne dotyczyły m.in. za-gospodarowania osiedla w Chwałowicach przy ul. Śląskiej, adaptacji SP nr 4w Rydułtowach na cele mieszkaniowe, detalów w przestrzeni miasta, a tak-że domu przyjęć i domu mieszkalnego. Tematem rewitalizacji osiedla fami-

loków w Chwałowicachprzy ul. 1–go Maja, za-jęły się Patrycja Czo-gała, Anna Wieczoreki Ewa Niemiec, a ArturGórecki i WojciechSkowronek wzięli nawarsztat park Orłowiecw Rydułtowach. Studen-ci zaproponowali takżeciekawą kolorystykę ele-wacji budynków, noweplace zabaw i rekreacji,skatepark oraz parkingna Osiedlu Górnym wRybniku. Wszystkie za-prezentowane projektypowstały podczas prak-tyk semestralnych.

Wystawa nosiła nazwę„Studenci dla miast Zie-mi Rybnickiej”.

(S)

Studenci proponująPo raz kolejny studenci Centrum Kształcenia Inżynierów

Politechniki Śląskiej, zaprezentowali swoje pomysły na zmianęwizerunku miast naszego regionu. Projekty ich autorstwapokazano na wystawie w Teatrze Ziemi Rybnickiej.

Jednym z tematów studenckich praktyk były chwało-wickie familoki. Zdj.: s

dziedzińcem łączącym oba budynki zaplanowa-no podziemny parking i dodatkowe garaże dlapracowników sądu. Architekci są świadomi trud-ności geologicznych, aleuważają, że przy budo-wie parkingu jednopo-ziomowego nie powinnobyć problemów, którychnie można by było roz-wiązać.

W skład centrum kon-ferencyjno – hotelowegoo powierzchni bliskiej 7,5tys. m. kw. ma wchodzićhotel o 57 pokojach, salekonferencyjne, restaura-cje oraz kilkanaściemieszkań do sprzedażylub na wynajem. Planujesię, że obiekt ten też bę-dzie inwestycją prywatną,

natomiast budowę siedziby sądu miałoby sfi-nansować Ministerstwo Sprawiedliwości. Przed-stawioną koncepcję zarekomendował naczelnikJ. Błaszczyński. Wiadomo, że teren ten jestobiektem zainteresowania inwestorów zagranicz-nych, jednak prezydent A. Fudali widzi w reali-zacji budowy szansę dla rodzimych, rybnickichprzedsiębiorców. Już raz taka koncepcja spaliłana panewce, czy rybnicki biznes jeszcze raz po-dejmie wyzwanie?

(r)

Parafia św. Jana Bosko w dzielnicy Lazdynai w Wilnie na Litwie istnieje od 13 lati liczy ok. 32 tys. mieszkańców, a praktykujących jest ok. 8%. Połowę wiernych stanowiąPolacy. Proboszczem parafii jest rybniczanian, salezjanin ks. Jacek Paszenda. Po-czątkowo nabożeństwa odprawiane były w tymczasowej kaplicy. Od blisko trzech latparafianie korzystają z będącego w budowie (w stanie niemal surowym) nowego ko-ścioła. Zezwolenia na korzystanie z kościoła udzielono tylko warunkowo i może byćono w każdej chwili cofnięte. Ks. Jacek i parafianie nie chcą do tego dopuścić.

Bardzo pilne jest wykonanie szeregu prac, warunkujących uzyskanieoficjalnego zezwolenia: • robót elektrycznych – wykonanie głównej tablicyrozdzielczej i jej zasilenie; uzupełnienie i zasilenie poszczególnych tablic roz-dzielczych w kościele. Potrzebna jest fachowa robocizna i ewentualnie częśćwyposażenia • potrzebne rusztowanie wolnostojące na kółkach (bezpieczne,np. 3x3 m) o wysokości około 12 m, co pozwoli parafii wykonać szereg prac wewłasnym zakresie • sfinansowanie prac związanych z nagłośnieniem kościoła •zakup i instalacja skrzyń przeciwpożarowych (6 sztuk), dokończenie doprowa-dzenia wody • zakup płytek podłogowych i wykonanie w całym kościele po-sadzki (około 800 m2) • wymiana rynien i pokrycia dachowego • malowaniezewnętrzne i wewnętrzne ścian już przygotowanych; parafia we własnym za-kresie pozyska potrzebne wysokiej jakości farby • konieczne wykonanie około300 mb ogrodzenia, wysokość około 1,5 m. Gdyby udało się zdobyć odpowied-nie ilości prętów grubości 6–8 mm lub płaskowników, parafianie we własnymzakresie byliby w stanie wykonać spawanie i montaż ogrodzenia.

Parafia liczy na pomoc firm w postaci fachowej robocizny, jak i dosta-wy materiałów oraz urządzeń, a także na pomoc finansową rybnickiejspołeczności. Parafia zapewni fachowcom z Polski nocleg i utrzymaniew domu parafialnym obok kościoła.

– Księża pracujący w parafii, podejmując działania ponad siły, starają się po-móc parafianom w pokonaniu uprzedzeń narodowościowych. W tych wszystkichdziałaniach konieczne jest Boże błogosławieństwo i pomoc Maryi Wspomożyciel-ki. Parafia prosi o modlitwy w tych intencjach – powiedział ks. Jacek.

Kontakt: tel. kom.: +370 655 188 69, e–mail: [email protected]: Litwa, LT 2049 Vilnius, Erfurto g. 3

Jeszcze nie umilkły echa odkupu przez miasto placu między ulicamiMiejską i 3 Maja, a już zrodziła się koncepcja ponownegozagospodarowania tego atrakcyjnego terenu.

Wizualizacja projektu zagospodarowania terenu między ulicami 3 Maja i Miejską.Na projekcie zaznaczono wejście do nowej części UM. Proj.: top „Project”

M

Nowa wizja, nowe możliwościNowa wizja, nowe możliwościNowa wizja, nowe możliwościNowa wizja, nowe możliwościNowa wizja, nowe możliwości

Parafia św. Jana Bosko w Wilnie

Potrzebna pomoc!

Page 8: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200310

Szlakiem kanalizacjiSzlakiem kanalizacjiSzlakiem kanalizacjiSzlakiem kanalizacjiSzlakiem kanalizacji

Głównym wykonawcą wyłonionym w międzynarodowym przetar-gu na pierwszy kontrakt budowlany została katowicka firma Hydro-budowa II, a wśród podwykonawców są też firmy rybnickie. Realiza-cja całej rybnickiej inwestycji potrwa według planu do końca 2007roku. Pierwszy etap, finansowany z kredytu stanowiącego wkład wła-sny beneficjenta, a zaciągniętego w Europejskim Banku Odbudowyi Rozwoju przez rybnickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Ka-

nalizacji, obejmuje roboty wdzielnicach Zamysłów, Ka-mień i Golejów, które po-trwają do czerwca 2005 roku.Plac budowy kanalizacji jestnajczęściej mało efektowny,bo roboty rzadko wychodząspod ziemi, ale w tychtrzech dzielnicach możnajuż co nieco zauważyć.Wspólnie z przedstawicielamiBiura ds. realizacji projektuISPA przy Urzędzie Miasta,PWiK, wykonawcy i inżynierakontraktu, a także gospoda-rzami miasta z prezydentem

Adamem Fudalim i wi-ceprezydentem JózefemCyranem, dziennikarzemieli okazję sprawdzić po-stęp robót na miejscu.

W Zamysłowie pracetrwają po obu stronach ul.Wodzisławskiej, kilkadzie-siąt metrów za przejazdempod kolejowym wiaduk-tem. By przebić się przezruchliwą arterię zastoso-wano tu metodę bezwyko-pową, której zasady tłuma-czy kierownik kontraktuna terenie wszystkichtrzech dzielnic inż. MariaNieć. Jest ona absol-wentką Politechniki Śl.,mającą również uprawnie-nia górnicze, co wśród ko-biet zbyt częste nie jest. Odwielu lat pracuje w „bran-ży wod.–kan.”, m.in.uczestniczyła w budowiezbiornika w Dziećkowi-cach. Ta energiczna kobie-

ta kieruje sporą grupą pra-cowników i ze sposobu mó-wienia o swojej pracy moż-na wywnioskować, że lubito co robi... Nawet kiedytrzeba każdego dnia przy-jechać z oddalonego o kil-kadziesiąt kilometrówStrumienia... Drugi plac budowy w tej dzielnicy znajduje się przy ul. Długiej.W sumie w Zamysłowie powstanie sieć o długości ponad 33,5 km. Na dziś wyko-nano ponad 5,5 km kanalizacji grawitacyjnej, 510 m kanalizacji tłocznej i prawie200 m przykanalików. W stosunku do planów wykonano ponad 18,5% robót.

Drugim centrum budowy jest Golejów, a zaplecze budowy znajdujesię w okolicy remizy OSP. W tej dzielnicy kanalizacja liczyć będzie prawie 18km. Dotąd powstało ponad 3 km sieci grawitacyjnej, 460 m tłocznej i 35 mprzykanalików, co stanowi prawie 20% wszystkich przewidzianych tu robót.

W Kamieniu prace trwają akurat w okolicy ul. T. Boya–Żeleńskiego, na skrajulasku, nieopodal domów jednorodzinnych. W dzielnicy tej zaplanowano sieć dłu-gości ponad 32 km. Wykonano ponad 2 km 250 m kanalizacji grawitacyjnej, po-równywalną długość kanalizacji tłocznej i 113 m przykanalików – w sumie ponad14% planowanego tu zadania.

Średnia zaawansowania robót w trzech dzielnicach przekracza 17%. Niewiel-ki poślizg czasowy robót w Kamieniu był spowodowany wycofaniem się rybnic-kich podwykonawców, a zadanie przejęła z powrotem Hydrobudowa. M. Niećzapewnia, że wykonawca robi wszystko, by uciążliwości dla mieszkańców związa-ne z przeprowadzaniem robót ziemnych zminimalizować tak, by na koniec dnia

Szlakiem kanalizacjiSzlakiem kanalizacjiSzlakiem kanalizacjiSzlakiem kanalizacjiSzlakiem kanalizacji

W połowie maja br. ruszył I etap budowy siecikanalizacyjnej, realizowanej w ramach programu UniiEuropejskiej ISPA. Na całe zadanie, obejmujące 17rybnickich dzielnic oraz sąsiednie gminy Gaszowice iJejkowice, na obszarze których powstanie sieć ołącznej długości ponad 600 km, Rybnikowi zostałaprzyznana unijna dotacja w wysokości prawie 300 mln zł, costanowi 64% kosztów przedsięwzięcia.

Roboty kanalizacyjne w Zamysłowie...

... Golejowie

i w Kamieniu.

Kierownik budowy Maria Nieć na „odcinku” robótkanalizacyjnych Kamieniu.

dokończenie na stronie 12

Page 9: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 11

Skrótem.. .

Czarne Czarne Czarne Czarne Czarne DDDDDiamenty i porozumienia...iamenty i porozumienia...iamenty i porozumienia...iamenty i porozumienia...iamenty i porozumienia...Podczas uroczystej gali w Rybnickim Cen-

trum Kultury zostały wręczone „Czarne Dia-menty” – nagrody rybnickiej Izby Przemy-słowo–Handlowej.

Honorowy patronat nad imprezą sprawuje Mi-nister Gospodarki, Pracy i Polityki SpołecznejJerzy Hausner. Kapituła obradująca pod przewod-nictwem prezesa Regionalnej Izby Gospodarczejw Katowicach Tadeusza Donocika wyłoniła w tymroku czternastu laureatów, wśród których siedmiureprezentuje instytucje i firmy rybnickie.

W listopadzie Izba Przemysłowo–HandlowaROP podpisała także porozumienie z izbami go-spodarczymi chorwackiego Dubrownika, Pulioraz Sibenika. W uroczystości sygnowania poro-zumień uczestniczył prezydent Adam Fudali.Szerzej o tych wydarzeniach napiszemy w kolej-nym numerze „GR”.

Prezydent Adam Fudali wziął udział w ofi-cjalnym otwarciu nowej siedziby ProkuraturyRejonowej w Rybniku przy ul. Chrobrego 41.Obecny na uroczystości był również ministersprawiedliwości Grzegorz Kurczuk.

Starania o przyznanie dotacji w wysokości ponad70 mln euro wymagało ze strony miasta nie tylko spo-rządzenia skomplikowanego wniosku, ale przekona-nia decydentów, że Rybnik jest w stanie ją efektywniewykorzystać czyli m.in. zabezpieczyć w swoim budże-cie wymagany wkład własny w wysokości 36% kosz-tów całego przedsięwzięcia. Oczywiście nikt nam nieuwierzył na słowo, a trzeba było się poddać badaniupotencjału finansowego.

Równie skomplikowany jest nadzór nad wykony-wanym już zadaniem. Unijne procedury wymagają, bypomimo istnienia w strukturach Urzędu Miasta Wy-działu Infrastruktury Miejskiej i Inwestycji, powołanezostało specjalne Biuro ds. realizacji projektu ISPA, któ-rym w Rybniku kieruje Marek Chrószcz. Wymaga-ne było także powołanie Pełnomocnika prezydenta ds.realizacji projektu, którym został Janusz Koper. I tojeszcze nie wszystko – w trybie przetargowym należywybrać też tzw. Inżyniera Kontraktu, którym w Rybni-ku zostało konsorcjum czterech firm: Jacobs GIBB Ltd,Jacobs GIBB Polska Sp. z o.o., Scot Wilson Kirkpa-trick & Co Ltd, Prochem S.A., któremu przewodniczyJacobs GIBB Ltd. Do zadań Inżyniera kontraktu na-leży: zarządzanie techniczne i nadzór nad realizacjąrobót kanalizacyjnych w 17 rybnickich dzielnicach orazw sąsiednich Gaszowicach i Jejkowicach, łącznie z peł-nieniem obowiązków inspektora nadzoru (zgodnie zpozwoleniem na budowę, polskim prawem oraz wy-mogami FIDIC); administrowanie i zarządzanie finan-sowe projektem ISPA zgodnie z procedurami Unii Eu-ropejskiej, ISPA oraz prawem polskim; koordynacjakontraktów na roboty pod względem finansowym i ma-teriałowym; konsultacje i współpraca z Biurem ds. re-alizacji projektu w zakresie przetargów, realizacji i oce-ny kontraktów; pomoc organizacyjno–techniczna dlaPWiK w Rybniku; przygotowywanie danych do obo-wiązkowych raportów monitorujących realizację pro-

gramu; asysta dla PIU w procesach przetargowych;przygotowywanie dokumentacji przetargowych; inneszczegółowe działania mające na celu prawidłowe i ter-minowe przeprowadzenie i rozliczenie programu bu-dowy kanalizacji sanitarnej w Rybniku. Obecność In-żyniera Kontraktu przy okazji realizacji przedsięwzię-cia za unijne pieniądze to po prostu standard.

Niedawno w Urzędzie Miasta doszło do pierwsze-go spotkania z przedstawicielami konsorcjum. Obec-

ny był Mark Etheridge z brytyjskiej firmy Jacob GIBBLtd., jego pełnomocnik w Polsce, wiceprezes JakubŁoch z Jacob GIBB Polska Sp. z o.o. oraz przedstawi-ciele dwu pozostałych firm, a także tzw. inżynier rezy-dent kontraktu Jerzy Kowalewski. W spotkaniu wzięlitakże udział wiceprezydent Józef Cyran i skarbnik Bo-gusław Paszenda, przedstawiciele PWiK, Hydrobu-dowy, Biura ds. realizacji projektu i Wydziału Infrastruk-tury Miejskiej i Inwestycji UM. Gości przywitał prezy-dent Adam Fudali, zaś Janusz Koper przedstawił do-tychczasowe efekty przedsięwzięcia oraz informację oprzygotowaniach do przetargu na II etap jego realizacji,który powinien zostać rozstrzygnięty na początku przy-szłego roku. Zarówno prezydent, jak i jego pełnomoc-nik, podkreślili wagę kanalizacyjnej inwestycji dla mia-sta, jak i obawy o obciążenie jego budżetu. Mark Ethe-ridge przyjechał do Polski po raz drugi i pozytywnie za-skoczyło go zaangażowanie ludzi związanych z realizacjąprojektu. — Czekają nas 52 miesiące wspólnej pracy, agłównym zadaniem będzie zbudowanie sieci w założonymczasie i w ramach zaplanowanego budżetu, do czego jestpotrzebna dobra współpraca zarówno z głównym wyko-nawcą, jak i beneficjentem. Jestem pewny,że dobrej woli nie zabraknie żadnej ze stron — powie-dział. Zapewnił też, że z chwilą przejęcia kontraktu, bę-dzie tu spędzał o wiele więcej czasu, bo rozpocznie sięnormalna praca. Jej postępy będziemy śledzić, a relacjeprzekazywać naszym Czytelnikom. (r)

Pełnomocnik prezydenta ds. realizacji projektu ISPA Janusz Koper przedstawia stan zaawansowania prac kana-lizacyjnych. Na zdj. od prawej przedstawiciele Inżynera Kontraktu. Zdj.: r

Wspólne 52 miesiące

Nowa siedziba prokuraturyNowa siedziba prokuraturyNowa siedziba prokuraturyNowa siedziba prokuraturyNowa siedziba prokuratury

Strażacy za stołemStrażacy za stołemStrażacy za stołemStrażacy za stołemStrażacy za stołemW siedzibie OSP w Wielopolu odbyło się

plenarne posiedzenie Zarządu MiejskiegoZwiązku Ochotniczych Straży Pożarnychmiasta Rybnika.

W posiedzeniu wziął udział prezydent AdamFudali i prezes Zarządu Wojewódzkiego ZwiązkuOSP Alojzy Gąsiorczyk, a jednym z głównympunktów było sprawozdanie za rok bieżący, któreprzedstawił wiceprezes zarządu Józef Sorychta.Strażacy wysłuchali także sprawozdań skarbnikai komendanta ochrony przeciwpożarowej oraz roz-mawiali na temat planów na rok przyszły – organi-zacji ćwiczeń oraz zawodów pożarniczych dla mło-dzieży, a także propozycji rejestracji związku, pozy-skiwania funduszy unijnych i pomocy sponsorów.

... gazet odwiedzili Rybnik. Pierwszy wizytęw mieście złożył były premier, przewodniczącyKomisji Europejskiej Józef Oleksy z SLD, któ-ry w Cechu Rzemiosł oraz Małej i ŚredniejPrzedsiębiorczości spotkał się z mieszkańcamiRybnika i mówił o integracji Polski z UE i kon-dycji SLD. Drugim z polityków, był prezes PiSJarosław Kaczyński, który wziął udział w kon-wencji programowej, dotyczącej służby zdrowia.Odbyła się ona w Zespole Szkół Ekonomiczno–Usługowych, a głos w dyskusji zabrał także posełBolesław Piecha, który przedstawił programprzebudowy systemu ochrony zdrowia w Polsce.

Politycy z pierwszych stron...Politycy z pierwszych stron...Politycy z pierwszych stron...Politycy z pierwszych stron...Politycy z pierwszych stron...

Budowa systemu kanalizacji sanitarnej z wykorzystaniem funduszu ISPA to zadanieniezwykle skomplikowane nie tylko pod względem technologicznym, ale i proceduralnym.

Page 10: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200312

Przeprowadzona została renowacja nagrobkaWładysława Webera, wieloletniego i zasłużonegoburmistrza Rybnika.

Grób burmistrza znajduje się na cmentarzu parafialnym przy ul. Cmen-tarnej w Rybniku. Nagrobek Władysława Webera wpisany jest do Ewi-dencji Miejsc Pamięci prowadzonej przez Urząd Miasta. Decyzja o re-moncie nagrobka podjęta została ze względu na jego zły stan. Renowa-cja, przeprowadzana w porozumieniu z rodziną burmistrza, objęła wy-mianę płyt granitowych oraz uzupełnienie istniejącego dotychczas napi-su. Koncepcja przebudowy opracowana została przez Wydział Ekolo-gii UM oraz Zarząd Zieleni Miejskiej. Zdj.: r

Podjęcie przez władze samorządowe tak niepo-pularnej decyzji nie jest łatwe i wymaga rozważeniawielu za i przeciw. Komunalne zasoby Rybnika toblisko 6,5 tysiąca mieszkań stanowiących 15% całe-go zasobu. Skala problemów związana z jego utrzy-maniem jest ogromna – 3/4 tej substancji to miesz-kania 40–letnie i starsze, wymagające nie tylko bie-żących, ale w wielu wypadkach kapitalnych remon-tów, zaś nie remontowane popadają w ruinę.

— Polityka mieszkaniowa, w tym czynszowa musizmierzać w stronę ekonomicznego utrzymania miesz-kań, ale z zachowaniem preferencji dla uboższych na-jemców — mówi zastępca prezydenta Jerzy Frelich.— Jest poza sporem, iż chcąc utrzymać cały zasób miesz-kaniowy na przeciętnym poziomie technicznym, trzebamieć na to odpowiednie pieniądze. Beztroska gospo-darka przez dziesięciolecia zdawała się nie rozumiećpowyższej prawdy. Niestety, również w kadencji RM wlatach 1994 – 1998 zaniechano jakichkolwiek pod-wyżek! Efekt jest taki, że pozyskiwane czynsze w nie-wielkim stopniu zapewniają amortyzację pojedynczychmieszkań, a w konsekwencji również całego zasobu.Pożądany wskaźnik odtworzeniowy wynosi co najmniej3%, wobec naszego dotychczasowego 1,09%. Przyjmu-jąc progresje czynszów zaproponowanych w zarządze-niu, 2% (dwuprocentowy) zaledwie wskaźnik odtwo-rzeniowy osiągniemy dopiero w roku 2008! Ktoś zatemdo tego interesu musi dołożyć! I tak w roku 2003 RMdołożyła do czynszów aż 5 mln złotych! Ale jak już do-płacamy z kasy miejskiej do wszystkich czynszów, toróbmy to sprawiedliwie, bo nasze mieszkania zasiedlajązarówno biedniejsi i bogatsi. Temu właśnie służy zróż-nicowany system wysokości czynszów, zależny od miej-sca zamieszkania ( strefa I czy II) oraz od stopnia tech-nicznego wyposażenia mieszkania, zgodnie z załączo-na tabelą, przyjmując stawkę bazowa 3zł za m2 za miesz-kanie w I strefie, wyposażone w wodociąg, kanalizację,gaz, wc i ogrzewanie piecowe.

Za I strefę przyjęto teren „...od dworca PKP to-rem kolejowym w kierunku Jejkowic, do strumyka wpły-wającego do stawu Księżok położonego między dzielni-cami Zebrzydowice, Orzepowice, Nowiny, następnie

tym strumykiem do rzeki Nacyny, dalej rzeką Nacynądo rzeki Ruda i rzeką Ruda w górę jej biegu do przecię-cia z torem kolejowym Rybnik – Katowice, po czymtym torem do dworca kolejowego” ( Program Gospo-darowania Zasobem Mieszkaniowym Gminy Ryb-nik na lata 2003–2008 – załącznik do Uchwały RadyMiasta z 19 lutego 2003 r). Drugą strefę stanowi po-została część miasta. Zarządzenie Prezydenta Mia-sta określające nowe stawki publikujemy w „Monito-rze Miejskim” na str. 38. Stawkę bazową określo-no na 3,00 zł za 1m2 powierzchni. Dla przykładupodajemy stawki w innych miastach Śląska (wgtzw. stawki bazowej): Bytom 2,92 zł, Tychy 3,34zł , Zabrze 3,42 zł, Katowice 3,52 zł, Ruda Śl.3,86 zł,Chorzów 4,08 zł. Załącznikiem do zarzą-dzenia jest tabela, która pokazuje, jak standard miesz-kania wpływa na wielkość i rodzaj zmiany stawki.Wpływ na jej wysokość ma też położenie mieszkaniaw I lub II strefie miejskiej.

J. Frelich dodaje: — Szczególną troska otaczamynajbiedniejszych czy to poprzez niski czynsz w mieszka-niach socjalnych, który wynosi 0,60 zł za m2 w obu stre-fach, czy poprzez system dodatków mieszkaniowych,co stanowi kolejną dopłatę gminy do czynszu. Dla przy-kładu w 2002 roku z kasy miasta na realizację dodat-ków wyłożyliśmy 4 miliony 200 tysięcy złotych, w bieżą-cym do września prawie 3 miliony złotych.

W 2002 roku miasto ogłosiło abolicję dla lokato-rów zalegających z czynszami, pod warunkiem, żeprzez dwa lata będą regularnie płacić czynsz. Dwu-letni termin przypada na 29 lutego 2004 roku i jakdo tej pory, umowy przestrzega 180 najemców.

Dzięki kilkumilionowym dopłatom udaje sięw miejskich zasobach sukcesywnie wykonywać re-monty i termomodernizacje – ostatnio m.in. w do-mach przy ul. Gen. Waltera, Kawalca, Zielonej,a trwają przygotowania do remontu mieszkań przyul. Śląskiej, Bogusławskiego, Jankowickiej, dokona-no też rewitalizacji bloków przy ul Wolnej, odremon-towano kamienicę przy Kościuszki.

Miasto najchętniej uwłaszczyłoby swoje zasobyi w tym kierunku idzie polityka mieszkaniowa zawartaw cytowanym już „ Programie gospodarowania zaso-bem...”. Uruchomiono wiele zachęt – np. 85% ulgę,jeżeli wszyscy lokatorzy zgodzą się mieszkania wyku-pić, odpowiednio mniejsze ulgi, kiedy chęć kupna wy-razi połowa lokatorów itd. Jeżeli tylko taka będzie wolamieszkańców, prezydent może w każdej chwili urucho-mić sprzedaż komunalnych lokali. W takim przypad-ku ulga w wyznaczonych budynkach wynosi 65%.

Osobny problem to mieszkania socjalne, którychjest w mieście ok. 600. Czynsz w nich w obu strefachwynosi 0,60 zł za 1 m kw. powierzchni. Miasto maobowiązek zapewnienia mieszkania socjalnego oso-bom eksmitowanym np. z mieszkania spółdzielcze-go, ale jeżeli nie jest tego w stanie zrobić, eksmisjanie może dojść do skutku. I tu koło się zamyka...

Wprowadzonym ostatnim zarządzeniem podwyż-kom sprzeciwia się zdecydowanie Terenowa Komisja

Ta wiadomość na pewno lokatorów mieszkań komunalnych nie ucieszy – odnowego roku wzrosną stawki czynszu lokali mieszkalnych wchodzących w składmieszkaniowego zasobu gminy.

Droższe mieszkania komunalneDroższe mieszkania komunalneDroższe mieszkania komunalneDroższe mieszkania komunalneDroższe mieszkania komunalne

Nowy nagrobek burmistrza

mogli oni bez przeszkód wjechać do własnych posesji. — Efekt ekologiczny całego przedsięwzięcia będzie

osiągnięty tylko wtedy, gdy do zbudowanej przez gminęsieci mieszkańcy dołączą swoje domy, co jest związanez pewnymi kosztami. – mówi prezes PWiK JanuszKarwot. – Jak na razie zainteresowanie jest bardzoduże, a w naszym przedsiębiorstwie powstała specjalnakomórka monitorowania przyłączania do sieci. Będziesię to działo sukcesywnie, w miarę postępowania robót.By ten proces usprawnić, wyszliśmy z ofertą komplek-sowej usługi – od wykonania projektu przyłącza aż do

dokończenie ze strony 10

wykonania robót. Cena za wykonanie 1m przyłączakanalizacyjnego przez brygady PWiK będzie na pewnokonkurencyjna w stosunku do ceny rynkowej. Oferuje-my też wykonanie samego projektu w cenie 390 zł.

Mieszkańcy są zainteresowani nie tylko przyłącza-mi, ale i trasą przebiegu kanalizacji, ale jak dotąd, niebyło większych konfliktów. Jak na razie realizacjaI etapu prac w trzech dzielnicach idzie zgodnie z har-monogramem, a ich zakończenie ma nastąpić wczerwcu 2005 roku. Główna baza wiodącego wyko-nawcy znajduje się tuż za siedzibą PWiK przy ul. PodLasem, gdzie spotkać można kierownictwo budowy,kiedy nie jest w terenie, tu również zlokalizowanoskład materiałowy. Tekst i zdj.: (r)

Szlakiem kanalizacjiSzlakiem kanalizacjiSzlakiem kanalizacjiSzlakiem kanalizacjiSzlakiem kanalizacji

c.d. na stronie 38

Page 11: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 13

W zdrowym ciele...W zdrowym ciele...W zdrowym ciele...W zdrowym ciele...W zdrowym ciele...— Program adresowany jest do osób starszych nie

tylko z Boguszowic, ale i z okolicznych dzielnic. Maprzybliżać zagadnienia związane ze zdrowiem, jak rów-nież wpłynąć na integrację osób starszych z lokalną spo-łecznością i młodym pokoleniem — mówi przewod-

nicząca Stowarzyszenia „Ak-tywna Dzielnica” Ewa Sowa.Dlatego też zorganizowanocykl spotkań pod hasłem „Le-

piej zapobiegać niż leczyć”, w trakcie których senio-rzy uczestniczyli w prezentacjach zdrowej żywności,ziołolecznictwa i miodolecznictwa oraz słuchali po-rad na temat zdrowego odżywiania i skutecznychmetod walki z bólem. Jedno ze spotkań poświęconebyło chorobom serca, badaniu nadciśnienia i cho-

lesterolu. We wtorek 25 listopada o godz. 16.30w salkach katechetycznych przy parafii św. Bar-bary w Boguszowicach, rodziny osób dotkniętychchorobą Alzheimera oraz wszyscy zainteresowanitą tematyką, będą mogli wziąć udział w prelek-cji i badaniach, a także wysłuchać wielu cennychporad dotyczących tej przypadłości.

W ramach programu zebrano również informacjena temat osób starszych, chorych i potrzebującychwsparcia, do których trafiać będą pielęgniarki z Cen-trum Medyczno–Opiekuńczego „Mig–Med”. Ponad-

to, pod okiem pielęgniarek, w czterech boguszowic-kich przedszkolach, prowadzone są ćwiczenia gimna-styczne dla osób starszych. Dla poprawy kondycji, se-niorzy stworzyli również grupę cyklistów, by w ten spo-sób wspólnie ze swoimi wnukami uczestniczyć w ro-werowych wycieczkach.

...zdrowy duch...zdrowy duch...zdrowy duch...zdrowy duch...zdrowy duchZagadnienia związane ze zdrowiem stanowiły tylko

część programu „Ludzie III wieku – bogactwem lokal-nej społeczności”. Zadbano również o integrację osóbstarszych z młodym pokoleniem, czemu miały służyćspotkania i wieczory wspomnień. W Szkole Podsta-wowej nr 18 odbyło się spotkanie integracyjne pod ha-słem Wspomnień nadszedł czas... „osiemnastka” po 40latach. Uczestniczyli w nim byli nauczyciele i pracowni-cy SP nr 18, którzy opowiadali uczniom, jaka kiedyś byłaich szkoła. Przy słodkim poczęstunku, ziołowych herba-tach i leczniczym miodzie, wysłuchano poezji w wyko-naniu Romana Dopadło, absolwenta tej placówki, adzieci z SP nr 18 przygotowały barwny program arty-styczny na temat jesieni.

W ramach projektu „Ludzie III wieku” odbyło sięteż spotkanie harcerzy starszego i młodego pokolenia,w którym wzięła udział Urszula Hołowacz, córka harc-mistrza Alfonsa Wystuby, prekursora harcerstwaw Boguszowicach, a także wieczór wspomnień, podczasktórego seniorzy mówili o historii osiedla i specyfice życiaw minionych latach. — Opowieści zasłyszane podczaswszystkich spotkań zostaną opublikowane, by nie uszłypamięci i posłużyły młodemu pokoleniu — mówi E. Sowa.Organizatorzy projektu pomyśleli także o seniorkach,które nie mają własnych wnucząt. Zaproponowano imudział w zajęciach czterech przedszkoli – nr 15, 19, 20i 39 i możliwość otrzymania tytułu „Bajkowej babciprzedszkola”. Z kolei na 26 listopada w Gimnazjumnr 5 zaplanowano wieczór andrzejkowy, podczas któ-rego można będzie się przekonać, jak bawią się najstar-si mieszkańcy dzielnicy.

Program „Ludzie III wieku – bogactwem lokalnejspołeczności” zyskał dotację w wysokości 6 tys. zł z Re-gionalnego Ośrodka Polityki Społecznej oraz z Urzę-du Miasta Rybnika. W realizację programu włączyłysię wszystkie placówki kulturalno–oświatowe, działa-jące w dzielnicy, jak również sponsorzy, którym ser-deczne podziękowania za pomoc składają organiza-torzy oraz seniorzy.

Jak mówi E. Sowa, do końca roku w ramach pro-gramu, odbywać się będą kolejne, ciekawe spotkania,m.in. z artystami ludowymi, fotografikami, mistrzamiśląskiej gwary oraz znawcami regionalnej kuchni i hi-storii Rybnika, czemu trudno się dziwić, gdyż Stowa-rzyszenie „Aktywna dzielnica” aktywność ma we krwi.

(S)

Działające w Boguszowicach Stowarzyszenie „Aktywna Dzielnica” ponownieudowodniło, że swojej nazwy nie zawdzięcza przypadkowi i zrealizowało kolejny projekt,tym razem pod hasłem „Ludzie III wieku – bogactwem lokalnej społeczności”.

Aktywne jest życie ...seniora

Na spotkanie z udziałem byłych nauczycieli i pracowników SP nr 28, uczniowie przygotowali program artystycz-ny na temat jesieni. Zdj: s

Marysia Lenert była z „Gazetą Rybnicką” zwią-zana „od zawsze”. Gazeta się zmieniała, zmienialisię ludzie wokół niej, a Ona trwała. Kiedy pismosię tworzyło, potrzebna była biegła maszynistka –trudno było o lepszy wybór. Jej umiejętność szyb-kiego, bezwzrokowego pisania na maszynie, a po-tem na komputerze, wzbudzała powszechny po-dziw osób odwiedzających redakcję. Ale Marysiabyła czymś więcej niż maszynistką i pracownikiemadministracyjnym. Była dobrym duchem redakcji,była też dobrym duchem swoich bliskich i znajo-mych. Kiedy tylko miała taką możliwość, służyłapomocą w każdej sprawie, potrafiła walczyć nietylko o swoje, ale przede wszystkim o cudze spra-wy. Miała swoje zasady doboru przyjaciół i zna-jomych, kiedy jednak już kogoś zaakceptowała,mógł na nią liczyć w każdej chwili. Mógł też liczyćna jej szczerość i prawdomówność, a i na słowa

Z głębokim żalem zawiadamiamy,Z głębokim żalem zawiadamiamy,Z głębokim żalem zawiadamiamy,Z głębokim żalem zawiadamiamy,Z głębokim żalem zawiadamiamy,że 9 listopada br.że 9 listopada br.że 9 listopada br.że 9 listopada br.że 9 listopada br.

po ciężkiej chorobie odeszła od naspo ciężkiej chorobie odeszła od naspo ciężkiej chorobie odeszła od naspo ciężkiej chorobie odeszła od naspo ciężkiej chorobie odeszła od nas

związana z „Gazetą Rybnicką”związana z „Gazetą Rybnicką”związana z „Gazetą Rybnicką”związana z „Gazetą Rybnicką”związana z „Gazetą Rybnicką”od jej początkówod jej początkówod jej początkówod jej początkówod jej początków

Przyjaciele i znajomiz kręgu „Gazety Rybnickiej”oraz Rybnickiego Centrum Kultury

śp. śp. śp. śp. śp. Maria LenertMaria LenertMaria LenertMaria LenertMaria Lenert

Rodzinie Zmarłej składamyRodzinie Zmarłej składamyRodzinie Zmarłej składamyRodzinie Zmarłej składamyRodzinie Zmarłej składamynajszczersze wyrazy współczucianajszczersze wyrazy współczucianajszczersze wyrazy współczucianajszczersze wyrazy współczucianajszczersze wyrazy współczucia

krytyki, kiedy takabyła potrzeba.Była kontaktowa iotwarta na ludzi –wiele osób pojawiają-cych się w redakcjiszybko stawało się jejprzyjaciółmi.

Od lipca br. pla-nowała przejście na przedemerytalne świadczenia.Zaczęła chorować kilka miesięcy wcześniej i niezdążyła zebrać wszystkich, których lubiła, na po-żegnalnym przyjęciu, tak jak zapowiadała. A byłoto spore grono, o czym świadczyła liczba osób to-warzyszących Jej w ostatniej drodze na cmentarzw Biertułtowach.

Odeszła za szybko i zbyt szybko... Już namciebie, Marysiu, brakuje...

Pożegnaliśmy Marysię...Pożegnaliśmy Marysię...Pożegnaliśmy Marysię...Pożegnaliśmy Marysię...Pożegnaliśmy Marysię...

Page 12: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200314

Historia, będąca inspiracją ustanowienia nagro-dy, miała miejsce w XV wieku i dotyczyła uzdol-nionego młodego człowieka – Mikołaja, któryz Rybnika wyruszył na studia do Krakowa, a poich ukończeniu został pierwszym rybnickim baka-łarzem. — Nagrodę przyznajemy od trzech lat naj-bardziej zasłużonym nauczycielom, którzy przezwiele lat uczyli i nadal pozostają wierni tej służbie –pomagają dyrektorom bądź działają na niwie kul-turalnej i społecznej — mówił zastępca prezyden-ta Jerzy Frelich, podczas uroczystości wręcze-nia medali. — Nagroda „Mikołaja z Rybnika” jestpomostem między przeszłością, a teraźniejszością.

W gronie trzech wyróżnionych nauczycieli zna-lazła się Maria Gajda, która w szkolnictwie prze-pracowała 42 lata. Uczyła wychowania fizyczne-go i to właśnie sport był dziedziną, w której odno-siła największe sukcesy. Reprezentowała Polskępodczas mistrzostw świata w piłce ręcznej, gra-ła też w zespole mistrzyń polski AZS Katowi-ce, a swoje sportowe pasje przelała na uczniów,którzy również z sukcesami uprawiali biathlon,biegi przełajowe czy narciarstwo biegowe. JanaBujaka, również odznaczonego medalem „Miko-łaja z Rybnika”, pamiętają nie tylko jego ucznio-wie, ale i wielu mieszkańców Rybnika. Nauczy-ciel języka polskiego, dyrektor Technikum Gór-niczego i członek ZNP, był również radnym, a wczasie poprzedniej kadencji Rady Miasta pełniłfunkcję jej wiceprzewodniczącego. Trzeciego z od-znaczonych Mieczysława Kulę, byłego nauczycielahistorii i inspektora wydziału oświaty, doskonale

znają mieszkańcy Boguszowic, gdzie współtworzypismo „Serce Ewangelii”. Jest również tłumaczemjęzyka niemieckiego i autorem kilku książek natemat swojej dzielnicy. Obecnie pracuje nad mo-nografią Boguszowic i mimo wielu zajęć znajduje

czas na swoją inną wielką pasję... grę w skata.Nie były to jedyne wyróżnienia, jakie w przed-

dzień swojego święta otrzymali nauczyciele ryb-nickich palcówek oświatowych. Podczas uroczy-stego spotkania w UM, kilkudziesięciu pedago-gom wręczono przyznawane co roku nagrody pre-zydenta, a nauczyciele których uhonorowano na-grodami Śląskiego Kuratora Oświaty i odznacze-niami Ministra Edukacji Narodowej i Sportu orazwizytatorzy i pracownicy rybnickiej delegatury,

odebrali z rąk Adama Fudalego listy gratulacyj-ne. Prezydent oraz uczestniczący w spotkaniuprzewodniczący Komisji Oświaty, Kultury i Spor-tu RM Henryk Frystacki złożyli nauczycielomżyczenia, podkreślając rolę, jaką odgrywają wkształtowaniu osobowości uczniów. Gratulacjezłożyli również naczelnik Wydziału Edukacji UMTadeusz Szostok i przedstawiciele nauczyciel-skich związków zawodowych – „Solidarności” –Urszula Grzonka i ZNP – Kazimierz Piekarz,który mówił o dobrym klimacie dla oświaty w na-

szym mieście, podając zaprzykład budowę sal gimna-stycznych, kampusu, szkołymuzycznej i Zespołu Szkol-no–Przedszkolnego wOchojcu. Podziękował za to,co samorząd już zrobił, pod-kreślając jedynie, że „(...) po-trzeby oświaty są dużo więk-sze”. O zaletach ZespołuSzkół Wyższych mówił rów-nież J. Bujak: — Odległośćjaką musiał pokonać Miko-łaj, by móc studiować, jestnieporównywalna z tą, jakąma do przebycia rybnickamłodzież, która wyższą uczel-

nię ma na wyciągnięcie ręki — mówił.W czasie spotkania rozmawiano również o wy-

zwaniach, jakie stoją przed nauczycielami w per-spektywie naszego członkostwa w UE, sukcesachuczniów i kolejnych zadaniach, na które miastochce pozyskiwać unijne środki.

Spotkanie z nauczycielami uświetnił występdziałającego przy Młodzieżowym Domu Kulturyzespołu „Zakątek”.

(S)

W uroczystej akademii, która odbyła się 11 październikana terenie szkoły, wzięli udział zaproszeni goście: zastępcaprezydenta miasta Jerzy Frelich i przewodniczący RadyMiasta Michał Śmigielski oraz przedstawiciele kurato-rium i rad dzielnic z Popielowa i Radziejowa, a także na-uczycielki z oddziału dla dzieci głuchych i niedosłyszących,który kiedyś mieścił się w tej placówce. Wśród osób świętu-jących jubileusz był także wieloletni dyrektor i „budowni-czy” tej placówki Jerzy Dziwoki, który przypomniał naj-ważniejsze wydarzenia związane z historią SP nr 24. Szkołęwybudowano w Popielowie w niecały rok, a J. Dziwoki funk-cję dyrektorską pełnił przez ponad 20 lat. Pałeczkę po nimprzejął Piotr Pysz. W czasie jubileuszu absolwenci wzięliudział w spotkaniach klasowych i dali popis swoich muzycz-nych umiejętności. Ponadto rozstrzygnięto konkurs literacki„Moja szkoła podstawowa”, w którym uczestniczyli obecniuczniowie szkoły, a wszyscy goście z zaciekawieniem obej-rzeli spektakl „Czerwony kapturek” w śląskiej gwarze, przy-gotowany przez uczniów i polonistkę Sabinę Malgrab. Ju-bileusz uświetnił również występ zespołu „Przygoda” oraz„Hajer Kapeli” i grupy „Presto”.

Obecnie w Szkole Podstawowej nr 24 uczy się 344 dzieci,a grono pedagogiczne liczy 31 osób. (S)

Laureaci Medalu ”Mikołaja z Rybnika”, od lewej: Jan Bujak, Maria Gajdai Mieczysław Kula. Zdj: s

Bakałarze XXI wieku— Taka nagroda wzrusza i mobilizuje nie tylko młodych, ale i starszych —

mówi Mieczysław Kula, jeden z trzech pedagogów uhonorowanychMedalem „Mikołaja z Rybnika”.

25 „urodziny” obchodzi w tym roku Szkoła Podstawowa nr 24 z Popielowa. Okazjędo świętowania mają więc nie tylko obecni uczniowie i nauczyciele, ale także absolwencii pedagodzy związani kiedyś z tą placówką.

Świętowali jubileusz

Z myślą o jubileuszu, w szkole odbyło się okolicznościowe spotkanie... Zdj.: arch. szkoły

Page 13: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 15

Konkurs odbył się w Gimnazjum nr 5 w Boguszowicach 16 października,dokładnie 25 lat po wyborze kardynała Karola Wojtyły na papieża. Zorga-nizowano go z myślą o uczczeniu tego wyjątkowego jubileuszu i, jak mówipomysłodawczyni konkursu Bogusława Wiśniewska, będzie się on odby-wać cyklicznie, a do rywalizacji zapraszana będzie młodzież z całego miasta.

W pierwszej edycji konkursu wzięły udział trzy pięcioosobowe zespołyreprezentujące gimnazja z Boguszowic. Na uczestników czekało 7 zadań– oprócz pytań również puzzle, krzyżówki i zagadki muzyczne. Najle-piej z wszystkimi zadaniami poradzili sobie uczniowie Gimnazjum nr 7.Drugie miejsce, komisja w składzie ks. Bogdan Wąż, Janusz Tum i Do-rota Foreiter, przyznała Gimnazjum nr 5, a trzecie – Gimnazjum nr 8.Wszyscy uczestnicy otrzymali dyplomy, nagrody książkowe i przybory szkol-ne, a także ... słynne papieskie kremówki, wprawdzie nie z Wadowic, ale,jak mówili uczniowie, i tak bardzo smaczne. (S)

Urodzinowe uroczystości rozpoczęły się odmszy świętej w kościele parafialnym w Jejko-wicach, a następnie zgromadzeni goście spo-tkali się w szkole – jubilatce. Tam odbyła sięuroczysta akademia,podczas którejuczniowie przypo-mnieli bogate dziejeplacówki , a absol-wenci znaleźli czasna zwiedzanie szko-ły i spotkanie z daw-no nie widzianymiprzyjaciółmi ze szkol-nej ławy. Do Zebrzy-dowic przyjechali nietylko z Rybnika, alez całego kraju, a tak-że z Niemiec. Absol-wenci bez trudu roz-poznali wśród gościbyłych dyrektorówplacówki – Kazimie-rza Kobrynowicza,który swoją funkcjępełnił od 1951 r., ażdo 1973 r. oraz Jerzego Piątka, UrszulęGrzonkę i Jadwigę Majnusz. W jubileuszuszkoły uczestniczyli również prezydenci AdamFudali i Jerzy Frelich.

Historia placówki rozpoczęła się w paź-dzierniku 1908 r. kiedy w nowej dwuklasowejszkole naukę rozpoczęło 125 uczniów. Lekcjew języku niemieckim prowadził kierownik

szkoły i tylko jeden nauczyciel. Losy placów-ki splatały się bezpośrednio z losami kraju. Towłaśnie w tej szkole w 1922 roku wręczonopierwsze polskie świadectwa, a lata wojenne

okazały się tragicznedla jednego z dyrekto-rów. Uczniowie bylirównież świadkamiburzliwych lat powojen-nych, kojarzonymi m.in.z apelami z okazji uro-dzin Stalina i Święta

Pracy. Z czasem placówka, której w 1973 r.nadano nazwę: Szkoła Podstawowa nr 12, mia-ła coraz większe trudności lokalowe. Dlategoteż podjęto decyzję o budowie nowego budyn-ku, który uroczyście otwarto 4 października1978 r., w rok od rozpoczęcia prac, kiedy dy-rektorem był J. Piątek. Tak więc budynek,w którym obecnie znajduje się szkoła liczy so-bie 25 lat, a w miejscu gdzie zaczynała się pra-wie 100 letnia historia placówki, położonymtuż obok SP nr 12, mieści się obecnie Przed-szkole nr 12.

Z okazji jubileuszu szkoła wydała płytę CD,na której znalazło się mnóstwo ciekawosteki zdjęć z Zebrzydowic oraz wiele innych, cen-nych informacji na temat bogatej historii pla-cówki. Obecnie w szkole uczy się 212 dzieci,a grono pedagogiczne tworzy 22 nauczycieli.— Staramy się pielęgnować tradycję, wychowy-wać i uczyć młodych ludzi miłości do swojejMałej Ojczyzny. Chcemy ich przygotować dowymagań, jakie niesie współczesność, nauczyćich szlachetności i sprawić, by zdobyta tutaj wie-dza pomogła im odnosić sukcesy w dalszymw życiu — mówi Irena Serwotka, która od 7lat pełni funkcję dyrektora placówki.

„ P r z e -trwała szko-ła zawieje,ta sama czynie tasama?” —takie mottotowarzyszy-ło obcho-dom jubile-uszu szkoły,skłaniającu c z e s t n i -ków spo-tkania dorefleksji...

(S)

O historii przypominały ławki, w jakich już dziś nikt się nie uczy, dzwonek, jakimprzed laty woźny wzywał do rozpoczęcia nauki, liczydła, które zostały wyparte przezkalkulatory oraz zapomniany kałamarz, niebieski mundurek i worek na kapcie.Taka była kiedyś Szkoła Podstawowa nr 12 w Zebrzydowicach, która w tym rokuobchodzi 95–lecie swojego istnienia.

Wspomnienia niebieskiego mundurkaWspomnienia niebieskiego mundurkaWspomnienia niebieskiego mundurkaWspomnienia niebieskiego mundurkaWspomnienia niebieskiego mundurka

zzzzz Dzieci z zaciekawieniem zaglądały do „klasy”, którądziś pamiętają już tylko ich rodzice i dziadkowie.vvvvv Wśród gości był 90–letni Kazimierz Kobrynowicz, któ-ry funkcję dyrektora SP nr 12 pełnił przez 22 lata.

Zdjęcia: s

Papież bez tajemnic

Zwycięska drużyna uczniów Gimnazjum nr 7. Zdj.: s

Boguszowiccy gimnazjaliści o papieżu wiedzą prawie wszystko. Znająjego ulubioną modlitwę i przydomek z czasów kiedy był młodymksiędzem, a także nazwę zakładu, w którym pracował w czasie okupacji.Swoją wiedzą podzielili się podczas konkursu „Życiorys Jana Pawła II”.

Page 14: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200316

Program pobytu 28 niemieckich studentów i licealistów był bardzobogaty. Zwiedzili rybnickie Muzeum, Zespół Szkół Wyższych, stadionmiejski, Państwową Szkołę Muzyczną I i II stopnia, a także Krakówi Oświęcim. W Powiatowym Urzędzie Pracy młodzi Niemcy zapoznalisię z metodami i zasadami pomocy osobom bezrobotnym, w I LO de-batowali nad możliwościami kształcenia i przyszłością młodych ludziw Polsce i Niemczech, a podczas spotkania z zarządem i przedstawi-cielami sekcji niemieckiej Stowarzyszenia Współpracy Międzynarodo-wej „Rybnik–Europa” poznali specyfikę jego działania oraz dotych-czas zrealizowane i planowane projekty. Goście z Niemiec spotkali siętakże z pracownikami Urzędu Miasta i prezydentem Adamem Fudalim,który mówił im o specyfice Rybnika i całego regionu. Kilka dni w na-szym mieście spędził również burmistrz Dorsten Lambert Lütkenhorst,który wziął udział w spotkaniu w Izbie Przemysłowo–Handlowej ROPoraz w koncercie muzycznym. Do tradycji weszły już wizyty, jakie bur-mistrz składa w rybnickich przedszkolach. Tym razem L. Lütkenhorstodwiedził dzieci z Przedszkola nr 2 i nr 10 i podarował im drewnia-ne zabawki.

W drodze powrotnej do Niemcy młodzież zwiedziła Wrocław.(S)

„Jedzie pociąg z Rybnika przez granice przemyka, konduktorze łaskawy, życznam dobrej zabawy” – śpiewali uczestnicy konkursu pod hasłem „Unia Euro-pejska bliżej nas”, będącego podsumowaniem Tygodnia Europejskiego wSzkole Życia. — Unia Europejska to temat, który trudno jest przyswoić naszymdzieciom, ale udało się nam zainteresować ich również tymi zagadnieniami. Dzie-ci oglądały zdjęcia z różnych krajów, uczyły się narodowych tańców, przygotowy-wały stroje i potrawy z całej Europy — mówiła dyrektor placówki Lucyna Ibrom,a podczas zorganizowanej w Szkole Życia imprezy, wychowankowie udowodni-li, że są prawdziwymi Europejczykami. Najpierw wybrali się w daleką podróżpociągiem wyobraźni, w czasie której „zwiedzili” Polskę, Francję, Niemcy,Holandię i Czechy. W Hiszpanii oklaskiwali tancerki flamenco i walki by-ków, w Anglii zapraszali na filiżankę herbaty i jajka na bekonie i mówili jakrodowici brytyjczycy.

W podróży po Europie wzięła udział również zaprzyjaźniona z rybnicką szkołą,placówka z czeskiego Trzyńca. To właśnie tam, w ubiegłym roku odbył się kon-kurs gastronomiczny i wystawa prac plastycznych, a wśród uczestników byli tak-że wychowankowie Szkoły Życia. Teraz goście z Trzyńca zawitali do Rybnika.— Przywieźliśmy z sobą naszą popularną potrawę czyli gulasz i zaprezentujemyfolklor góralski — mówiła dyrektor szkoły Marta Labojova, która do Rybnikaprzyjechała z 14 osobową grupą podopiecznych.

W czasie konkursu „Unia Europejska bliżej nas” dzieci układały także puz-zle państw, rozpoznawały flagi krajów starego kontynentu i serwowały specjałykuchni europejskiej. Rozstrzygnięty został również konkurs plastyczny, a każdyz uczestników zabawy otrzymał w nagrodę „paszport” do Unii. (S)

Przyjemne z pożytecznymPrzyjemne z pożytecznymPrzyjemne z pożytecznymPrzyjemne z pożytecznymPrzyjemne z pożytecznymW październiku w mieście gościła młodzież

z Dorsten. Towarzyszyła im grupa młodych ludziz niemieckiego Hanichen, którzy po raz pierwszyodwiedzili Rybnik.

Podróżowali po EuropieW jaki sposób można poznać kraje Europy? Odpowiedź jest

prosta – podróżując. Dlatego też rybnicka Szkoła Życia zabrałaswoich podopiecznych i przyjaciół z Czech na wyjątkową wyprawę.

Goście z Niemiec zwiedzili zabytki Krakowa

vvvvv Milusińscy z Przedszkola nr 2 cieszyli sięz zabawek przywiezionych przez burmistrza z Dorsten.

Zdjęcia: Jan Sebastian

W czasie podróży po Europie, podopieczne SzkołyŻycia pokazały jak należy tańczyć flamenco.

Zdj.: s

Page 15: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 17

Nauczyciele i przedstawiciele dyrekcji dwóchszkół średnich z Hiszpanii i Bułgarii, przyjechalina zaproszenie Zespołu Szkół Ekonomiczno–

Usługowych w Rybniku. Było to pierwsze wspól-ne spotkanie, które pozwoliło na dopracowanieszczegółów projektu pod nazwą „Europa naszwspólny dom”, realizowanego przez te placówkiw ramach programu Socrates–Comenius. Projekt,który ma obowiązywać przez trzy lata, napisalinauczyciele ZSE–U – Magdalena Werneri Wojciech Wilkoń: — Jesteśmy bardzo dumni

z faktu, że to właśnie nasz projekt zyskał akceptację— mówi W. Wilkoń. — Jest on związany z trzemadziedzinami – geografią i historią, ale przede wszyst-kim z problematyką osób niepełnosprawnych, ichfunkcjonowaniem i asymilacją ze społeczeństwem.Dlatego też w trakcie kilkudniowego pobytuw Rybniku, goście z Hiszpanii i Bułgarii złożyliwizytę w Warsztatach Terapii Zajęciowej oraz pra-cowali nad szczegółami projektu, a czas wolny wy-korzystali na poznanie naszego miasta. Spotkalisię w Urzędzie Miasta Rybnika z prezydentemAdamem Fudalim, zwiedzili także zabytkowąkop. „Ignacy” oraz zespół klasztorno–pałacowyRud Wielkich. Teraz pora na wymianę młodzie-ży, którą zaplanowano na wiosnę przyszłego roku.

Kontakty z placówkami w Hiszpanii i Bułgariinie są jedynymi, jakie nawiązał Zespół Szkół Eko-nomiczno–Usługowych. Jak mówi dyrektor szko-ły Ryszard Marion, już w ubiegłym roku placów-ka rozpoczęła współpracę ze szkołami z Ostrawyi Bohumina. Uczniowie czeskich szkół uczestni-czyli już m.in. w odbywającym się w ZSE–U mię-dzynarodowym konkursie wielkanocnym. Delega-cji z Czech nie zabrakło również w czasie uroczy-stych obchodów jubileuszu 75–lecia istnieniaZSE–U. Ponadto, jak wyjaśnia W. Wilkoń, ryb-nicka szkoła przy współpracy z placówkamiz Czech oraz ze Słowacji ubiega się o funduszez Grupy Wyszehradzkiej, które pomogą w reali-zacji kolejnych wspólnych przedsięwzięć.

(S)

Program się zakończył, a przyjaźń pozostała,o czym świadczą ostatnie odwiedziny w Rybniku gru-py uczniów z włoskiego college’u. Młodzi Włosimieszkali u zaprzyjaźnionych rodzin, które zapew-niły im bogaty program zwiedzania atrakcyjnychmiejsc w naszym regionie takich jak pałac w Pszczy-nie, opactwo w Rudach Raciborskich czy Ogro-dzieniec. Goście zwiedzili też Kraków, Wieliczkęi Oświęcim, byli na Jasnej Górze. Młodzież z Włochwraz z opiekunami przyjął również w UrzędzieMiasta prezydent Adam Fudali. Rybnik zrobiłna gościach bardzo dobre wrażenie, a pobyt u ro-dzin był dla nich pozytywnym doświadczeniem.Jak powiedziała anglistka z urszulańskiego liceumZofia Wolny, ... uczniowie obu szkół swobodniejformułują wypowiedzi w języku angielskim, pozbylisię „bariery językowej”. Niektórzy uwierzyli w swojemożliwości, inni uzmysłowili sobie co jeszcze wartodopracować. Jeszcze inni planują wspólne wakacjew przyszłym roku. Wszystkim łatwiej wyobrazić

Współpraca ponad granicamiNie zdarza się często, by do Rybnikaprzyjeżdżali mieszkańcy dalekiejHiszpanii czy Bułgarii. Jednakw październiku taka wizyta miałamiejsce, a powodem spotkaniaz niecodziennymi gośćmi, była realizacjajednego z unijnych, edukacyjnychprojektów.

Pedagodzy z Hiszpanii i Bułgarii spotkali się w UM Rybnika. Zdj.: s

Goście z Włoch na wspólnej fotografii przed Urzędem Miasta. Zdj.: r

Włoskie przyjaźniePrzed kilku laty Liceum Sióstr Urszulanek, w ramach programu Socrates–

Comenius dla klas z poszerzonym j. angielskim nawiązało, za pośrednictwemzaprzyjaźnionego Liceum im. Joanny d’Arc z Mazamet we Francji, kontaktz Instituto Bertacchi w Lecco we Włoszech. W programie uczestniczyła też młodzieżz Marienschulle w Hildesheim w Niemczech.

sobie wizję wspólnej Europy, w której już dziś mająkonkretnych przyjaciół. Siostra dyrektor urszulańskie-go liceum Wanda Kwas wyraziła nadzieję, żewszystkie szkoły: z Rybnika, Mazamet Leccoi Hildesheim będą jeszcze miały okazję do współ-pracy w ramach kolejnych edycji programu Socra-tes–Comenius. (r)

Page 16: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200318

Skuteczny samorząd

(20)Bliżej Unii Bliżej Unii Bliżej Unii Bliżej Unii Bliżej Unii Europejskiej...Europejskiej...Europejskiej...Europejskiej...Europejskiej...

W Internacie Specjalnego Ośrodka Szkolno–Wychowawczego Ze-społu Szkół nr 7 w Rybniku funkcjonuje Samorząd Wychowanków,którego działalność skupia się na organizowaniu przedsięwzięć kul-turalno–rozrywkowych i rekreacyjno–sportowych.

Samorząd zorganizował już wiele imprez, m.in.: zabawę andrzejkowąi karnawałową, a także współorganizował Wielki Turniej Sportowy „Wy-chowawcy kontra wychowankowie”. Ogłosił też wiele konkursów plastycz-nych i literackich i zajął się wydawaniem gazetki „Nowinki”. W tym rokuszkolnym młodzież planuje również pomóc schronisku dla zwierząt, zorga-nizować wystawę prac fotograficznych i plastycznych. Zamierza równieżwspółpracować z Centrum Duszpasterstwa Akademickiego.

Aktualnie samorząd reprezentuje Rada Wychowanków w składzie: Aga-ta Nowak, Janka Kiełbasa, Basia Klefas, Wiola Czubak, AngelikaBadura, Łukasz Czubak, Robert Sieka i Marcin Kąsek. Opiekunemsamorządu jest wychowawca internatu Krzysztof Chełstowski.

Uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. Powstańców Śląskichw Rybniku przebywali w Rodez na południu Francji, gdzie doskonalili swojąznajomość języka francuskiego, goszcząc u rodzin, z którymi nawiązali wcze-śniej korespondencję. Podczas pobytu młodzież zwiedziła fabrykę serów ple-śniowych w Rocquefort, niedokończony most łączący dwie krainy geogra-ficzne Francji, który po ukończeniu będzie największym tego typu obiektemna świecie oraz Monako, Monte Carlo, a także Wenecję. Kontakty z mło-dzieżą z francuskiego miasta Rodez trwają już od kilku lat. Dzięki temukolejne roczniki uczniów mają okazję zobaczyć południe Francji i przeżyćpełną atrakcji podróż. Rewizyta już za rok.

„Dla Europy”, to tytuł książki Rober-ta Schumana, wydanej w polskim prze-kładzie wiosną br. Zawiera ona najważniej-sze myśli pochodzące z licznych notatek dowykładów, artykułów prasowych, wystąpieńparlamentarnych itp., które podczas bogatego życia politycznego autorakierowały prowadzoną działalnością na rzecz zjednoczonej Europy.

Ukazanie się tej pozycji na rynku spotkało się z dużym zainteresowaniemi znalezienie jej w tej chwili w księgarniach graniczy z cudem. Zapowiadasię jednak dodruk. Chociaż książka napisana została kilkadziesiąt lat temu,myśli w niej zawarte są ponadczasowe. Czytając ma się nieodparte wraże-nie, że od samego początku jednoczenia się Europy było wiadomo, jakądrogą ma ono zmierzać. Zdecydowana większość zawartych tam tez jestaktualna również dzisiaj. Schuman, wśród wielu fundamentalnych dla UniiEuropejskiej spraw, wspomniał o Polsce i Śląsku. Nie były mu obce chrześci-jańskie korzenie jednoczącego się kontynentu. Od samego początku wiado-

Dzień 13 listopada obchodzony był w II LiceumOgólnokształcącym im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego jakoDzień Comeniusa.

II LO im. A. F. Modrzewskiego jest jedyną w naszym mieście placówką,w której realizowane są aż dwa szkolne projekty w ramach programu Socra-tes – Comenius. Jeden z nich dotyczy wyboru wykształcenia i pracy przezmłodzież krajów UE, a partnerami licealistów w tym projekcie są uczniowiez Danii, Irlandii, Niemiec, Rumunii i Węgier. Drugi z projektów „Warsztatyeurokulturalne młodzieży”, poświęcony jest wymianie doświadczeń teatral-nych młodzieży polskiej, francuskiej i włoskiej.

O swoich europejskich kontaktach i efektach pracy nad nimi, licealiścii nauczyciele II LO mówili przedstawicielom miasta, kuratorium oświaty orazrodzicom uczniów, podczas szkolnego Dnia Comeniusa. Obchody zorgani-zowano w ramach akcji „Tydzień Comeniusa”, przeprowadzonej we wszyst-kich krajach Unii Europejskiej. (S)

mo było, że ”Europa nie powstanie od razu jako spójna konstrukcja: będziebudować się krok po kroku, tworząc w pierwszym rzędzie rzeczywistą solidar-ność”. Schuman widział zjednoczoną Europę jako „jeden z trwałych trzo-nów przyszłej struktury politycznej świata”. Twierdził te, że „...nie chodzio połączenie państw, o stworzenie jednego superpaństwa. Nasze europejskiekraje są rzeczywistością historyczną; byłoby psychologicznie niemożliwe spra-wić, aby przestały istnieć. Ich różnorodność jest wręcz bardzo korzystna i dla-tego nie chcemy ich ani niwelować, ani zrównywać. Potrzebne jest jednak zjed-noczenie, spójność i koordynacja…”.

Autor książki (1886-1963) był gorącym rzecznikiem integracji europejskieji twórcą tak zwanego „Planu Schumana” z 1950 r., który doprowadził do po-wstania Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali, będącej zalążkiem dzisiejszejUnii Europejskiej. Kontynuacją myśli tego wielkiego człowieka zajmuje sięw naszym kraju Polska Fundacja im. Roberta Schumana, która miała swój udziałw powstaniu polskiej wersji książki.

„Robert Schuman, francuski polityk i mąż stanu, wieloletni minister spraw za-granicznych, katolik, człowiek wielkiej i gorącej wiary, położył fundamenty podkonstrukcję zjednoczonej Europy” – pisze w przedmowie do książki BronisławGeremek. Krzysztof Jaroch

Europo witaj nam...

Podróż do RodezPodróż do RodezPodróż do RodezPodróż do RodezPodróż do Rodez

Skuteczny samorząd

Święty Mikołaj na RynkuŚwięty Mikołaj na RynkuŚwięty Mikołaj na RynkuŚwięty Mikołaj na RynkuŚwięty Mikołaj na Rynku

Sobota 6 grudnia godz. 17.00.

Zapraszamy wszystkie dzieci na spektakl

Jemiołuszekświąteczny duszek

w wykonaniu Teatru Banasiów z Warszawy

Dzieci mogą liczyć na więcejniż jednego świętego Mikołaja

i dodatkowe niespodzianki!

Page 17: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 19

Jubileusz 70–lecia Jubileusz 70–lecia Jubileusz 70–lecia Jubileusz 70–lecia Jubileusz 70–leciaPaństwowej Szkoły MuzycznejPaństwowej Szkoły MuzycznejPaństwowej Szkoły MuzycznejPaństwowej Szkoły MuzycznejPaństwowej Szkoły Muzycznejim. Karola i Antoniego Szafranków w Rybnikuim. Karola i Antoniego Szafranków w Rybnikuim. Karola i Antoniego Szafranków w Rybnikuim. Karola i Antoniego Szafranków w Rybnikuim. Karola i Antoniego Szafranków w Rybniku

Wprawdzie uroczyste oficjalne otwarcie nowejsiedziby rybnickiej szkoły muzycznej będzie miałomiejsce dopiero 7 grudnia, ale jej „zasiedlanie” roz-poczęto już w październiku. Pierwszą imprezą, jakązorganizowano w szkolnej sali koncertowej, którejnadano imię poprzedniego dyrektora, zmarłego nie-dawno Eugeniusza Stawarskiego, było kameral-ne spotkanie z okazji Dnia Edukacji Narodowej.W uroczystości wziął udział prezydent Adam Fudali,a także główny wizytator Centrum Edukacji Arty-stycznej Danuta Podgórska. Nauczycielom, którychuczniowie osiągnęli znaczące sukcesy w konkursach

i przeglądach w ub. roku szkolnym, dyrektor RomanaKuczera wręczyła specjalne dyrektorskie nagrodyz okazji Dnia Edukacji, a otrzymali je: JolantaWawrzyńczyk, Jan Freud, Jan Ludwik, Ziglin-da Lampert–Raszyńska, Ryszard Ucher, Seba-stian Wieczorek, Maria Francuz, KrystynaKurzej–Kultys, Joanna Maier, Maria Warchoł–Sobiesiak i Leon Mielimąka

Serdeczne słowa podziękowania padły też podadresem władz miasta, które decyzję o przystoso-waniu byłego szpitala dla potrzeb szkoły podjęły,a także osób szczególnie zaangażowanych w realizację

Duża dawka Mozarta w „Amadeuszu” na in-augurację Rybnickich Dni Literatury, koncertChopina w wykonaniu Stanisława Drzewieckie-go, a ostatnio, zorganizowany również w Teatrze

zadania – m.in.wiceprezydenta Józefa Cyrana, kie-rownika budowy Krystyny Trojan, inspektora nad-zoru Katarzyny Konsek i naczelnika Wydziału In-frastruktury Miejskiej i Inwestycji Doroty Bienek. —To była niełatwa decyzja polityczna, spotykaliśmy sięz jej krytyką ze strony opozycji. Ale mogę zapewnić, żedzisiejszego dnia nie zapomnę do końca życia — po-wiedział prezydent.

Po części oficjalnej młodzież wystąpiła z gratula-cjami, a Romana Kuczera przeistoczyła się z dyrek-tora w dyrygenta i poprowadziła szkolną orkiestrę,w wykonaniu której usłyszeliśmy m.in. Poloneza Woj-ciecha Kilara, z filmu „Pan Tadeusz”, DivertimentoMozarta i Wiosnę Griega. Ten ostatni utwór zostałzadedykowany twórcom szkoły braciom Szafrankom,Eugeniuszowi Stawarskiemu i innym osobom zwią-zanym ze szkołą, które już odeszły. Pani dyrektorwyraziła nadzieję, że ich dobre duchy będą obecnew nowej siedzibie, tak jak czuło się to w starej szkole...

(r)

Dzień Edukacji Narodowej...

...po raz pierwszy w nowej szkole...po raz pierwszy w nowej szkole...po raz pierwszy w nowej szkole...po raz pierwszy w nowej szkole...po raz pierwszy w nowej szkole

Laureaci dyrektorskiej nagrody.Podziękowaniem dla pedagogów był program artystycz-ny przygotowany przez młodzież. Zdjęcia: r

Rybnik pełen muzyki...

Sobota – 6 grudnia 2003 r. Sobota – 6 grudnia 2003 r. Sobota – 6 grudnia 2003 r. Sobota – 6 grudnia 2003 r. Sobota – 6 grudnia 2003 r. – – – – – wstęp wolnywstęp wolnywstęp wolnywstęp wolnywstęp wolnygodzina 11.00 – Spotkanie Absolwentówgodzina 13.00 – Koncert „Mojej Szkole ...”• Soliści i Orkiestra Symfoniczna • Zespół Wokalny 6 na 6• Frank Prus Trio • orkiestra rozrywkowaSpotkania z wybitnymi absolwentami

Niedziela – 7 grudnia 2003 r.Niedziela – 7 grudnia 2003 r.Niedziela – 7 grudnia 2003 r.Niedziela – 7 grudnia 2003 r.Niedziela – 7 grudnia 2003 r.Bazylika Św. Antoniego ul. Mikołowskagodzina 13.15 – występ Chóru PSM II stopniagodzina 13.30 – Uroczysta msza św. pod przewodnictwemMetropolity Katowickiego ks. arcybiskupa Damiana Zimoniagodzina 15.30 – Część oficjalna - wstęp za zaproszeniemwstęp za zaproszeniemwstęp za zaproszeniemwstęp za zaproszeniemwstęp za zaproszeniem• Ceremonia otwarcia i poświęcenia nowej siedziby szkoły• Nadzwyczajny występ Piotra Palecznego • koncert z udzia-łem solistów–absolwentów i orkiestry symfonicznej

Społeczność szkoły i Prezydent MiastaSpołeczność szkoły i Prezydent MiastaSpołeczność szkoły i Prezydent MiastaSpołeczność szkoły i Prezydent MiastaSpołeczność szkoły i Prezydent Miastaserdecznie zapraszają absolwentów i przyjaciółserdecznie zapraszają absolwentów i przyjaciółserdecznie zapraszają absolwentów i przyjaciółserdecznie zapraszają absolwentów i przyjaciółserdecznie zapraszają absolwentów i przyjaciół

na spotkania i koncert jubileuszowyna spotkania i koncert jubileuszowyna spotkania i koncert jubileuszowyna spotkania i koncert jubileuszowyna spotkania i koncert jubileuszowy

Program obchodów...Program obchodów...Program obchodów...Program obchodów...Program obchodów...

Rybniccy melomani mogą się w ostatnich tygodniach czuć wręcz rozpieszczani.Ziemi Rybnickiej przez Towarzystwo Muzycz-ne im. Braci Szafranków, koncert z udziałemLidii Grychtołówny oraz Filharmonii Rybnickiej

Lidia Grychtołówna zawsze chętnie występuje w Rybniku. Zdj.: r

c.d. na stronie 20

Page 18: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200320

— Na przestrzeni tych lat w placówce działałowiele zespołów. Teraz jest podobnie, a potwier-dzi to ten wieczór — mówił dyrektor DK w Chwa-łowicach Michał Wojaczek, zapowiadając ju-bileuszowy koncert. Placówka zaprezentowałaswoje najmocniejsze „strony” – rewelacyjne wo-kalistki Paulinę Szojer i Katarzynę Danek,którym towarzyszył Jarosław Hanik oraz do-skonały South Silesian Brass Band. Wystą-piło także trio Andrzeja Trefona, zespół wo-kalno–ruchowy „Tańczące nutki” oraz grupa„Piruet”. Do udziału w urodzinowych uroczy-stościach zaproszeni zostali byli i obecni pracow-nicy, instruktorzy i dyrektorzy oraz kierownicymiejskich placówek kultury, przedstawicielewładz miasta i Rady Dzielnicy, a także parafii ikopalni „Chwałowice”.

Dom Kultury prowadzi zajęcia wokalne, pla-styczne, taneczne, teatralne, hobbystyczne, spor-towe oraz lekcje gry na instrumentach. Organi-zuje też dziecięce i młodzieżowe festiwale pio-senek, akcje w czasie wakacji letnich i zimowych,wystawy plastyczne, koncerty muzyczne i spo-tkania autorskie, seanse filmowe, wigilie dla sa-motnych, a także imprezy plenerowe. Swojemiejsce znalazły tutaj grupy, o których głośnonie tylko w naszym regionie, jak zespół wokal-ny „6 na 6” czy Klub Filmu Niezależnego.DK współorganizuje również duże imprezy jakSilesian Jazz Meeting.

A wszystko zaczęło się 45 lat temu. Uroczy-ste otwarcie Domu Kultury KWK „Chwałowi-ce” miało miejsce 1 maja 1958 r., a uczestni-czył w nim... Wiesław Gomółka. W budowę pla-cówki zaangażowani byli pracownicy kopalnii mieszkańcy Chwałowic. DK stał się popularnynie tylko dzięki zespołom i kołom zaintereso-wań, ale przede wszystkim za sprawą wspania-łych instruktorów – muzyków m.in. Czesława

Gawlika i Tadeusza Paprotnego i fotografi-ka Ludwika Wacławczyka. — Dom KulturyChwałowice był jedną z wielu podobnych insty-tucji, jakie powstawały w ówczesnych czasachw pobliżu wielkich zakładów przemysłowych, alewyróżniał się pod względem osiągnięć artystycznych

Po zakończeniu koncertu jubileuszowego, na scenie wspólnie z dyrektorem Michałem Wojaczkiem pojawili siępracownicy oraz przedstawiciele działających w placówce zespołów muzycznych i tanecznych. Zdj.: s

pod dyrekcją Jana Wincentego Hawla – te wy-darzenia musiały miłośników muzycznych doznańw pełni usatysfakcjonować.

Lidia Grychtołówna, rodem z Rybnika, wróciła do-piero co z Moguncji, gdzie od 17 lat prowadzi klasę for-tepianu na Uniwersytecie im. Gutenberga, a już szyko-wała się wyjazdu do Japonii, gdzie będzie przesłuchi-wać azjatyckich kandydatów do Konkursu Chopinow-skiego. Znalazła jednak czas, by wystąpić w rodzinnymRybniku, dokąd zawsze z sentymentem przyjeżdża.

Sylwetkę Rachmaninowa, którego II Koncert for-tepianowy c–moll artystka wykonała, przybliżył pro-wadzący całość krytyk muzyczny, a prywatnie mąż pia-nistki Janusz Ekiert. Dowiedzieliśmy się zatem, że IIKoncert był efektem „terapii pracy” jaką psychiatrazalecił będącemu w głębokiej depresji kompozytoro-wi. I tak powstał ten piękny utwór, mający dziś opinię„łabędziego śpiew” romantycznych koncertów forte-pianowych. Artystka wykonała koncert brawurowo,

Kulturalne serce Chwałowic

Powstał 45 lat temu i od początku stał sięcentrum życia kulturalnego dzielnicy. I tak jestdo dziś. Dom Kultury w Chwałowicach, bo o nimmowa, świętuje jubileusz swojego istnienia.

– nie był instytucją anonimową na kulturalnejmapie kraju — mówił M. Wojaczek. Nie byłi z pewnością nie będzie, czego życzymy wszyst-kim pracownikom placówki, a do życzeń z pew-nością dołączają się osoby korzystające z boga-tej oferty placówki. (S)

w pełni zasługując na owację publiczności.W drugiej części koncertu Filharmonia Rybnic-

ka pod batutą Jana Wincentego Hawla wykonałasławne „Bolero” Ravela, dzieła, które wprawdziewszyscy znają, ale każde wykonanie budzi entu-zjazm. Tak było również i tym razem, nie obyłosię więc bez bisów. Orkiestra wykonała także IISuitę z „Arlezjanki” Bizeta.

Prowadzący koncert J. Ekiert z podziwem mówiło aktywności Towarzystwa Muzycznego im. BraciSzafranków, dzięki czemu życie muzyczne Rybnikajest wciąż wzbogacane.

Kolejnym przedsięwzięciem organizowanym przezTowarzystwo są tradycyjne Dni Cecyliańskie. Trwałyone w tym roku od 17 listopada, zaś w niedzielę 23listopada o godz. 17.30 w kościele św. Jadwigi naNowinach odbędzie się koncert finałowy z udziałemFilharmonii Rybnickiej pod kierunkiem Mirosła-wa J. Błaszczyka i połączonych chórów naszegoregionu. W programie utwory m.in. Bacha, Haendla,Mozarta, Beethovena oraz Wojciecha Kilara.

(r)

Impreza jest jedną z form upowszechnianiaamatorskiej twórczości artystycznej młodzieżyi dorosłych, a jej celem odkrywanie i prezentacjapubliczności nieznanych w większości dotąd twór-ców i interpretatorów tekstów i utworów słowno–muzycznych, głównie z naszego regionu.

Przesłuchania konkursowe odbywać się będą 25i 26 listopada, a jury szczególną uwagę zwróci nawartość tekstów, ich autentyzm, interpretacjęi ogólny wyraz artystyczny.

Ogłoszenie wyników będzie miało miejscew czasie tradycyjnej Wielkiej Gali Gawędzia-rzy w Teatrze Ziemi Rybnickiej 13 grudniao godz. 17.00.

(r)

Konkurs gawędziarzyKonkurs gawędziarzyKonkurs gawędziarzyKonkurs gawędziarzyKonkurs gawędziarzyc.d. ze strony 19

Rybnik pełen muzyki...

Już po raz osiemnasty RybnickieCentrum Kultury jest organizatoremKonkursu Gawędziarzy.

Page 19: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 21

Dni otwarte na ościeżDni otwarte na ościeżDni otwarte na ościeżDni otwarte na ościeżDni otwarte na oścież

Paragraf na artystęParagraf na artystęParagraf na artystęParagraf na artystęParagraf na artystęJak poznać poetę, prozaika, publicystę, autora słuchowisk radiowych i sce-

nariuszy filmowych, znawcę sztuki, ilustratora książek oraz odkrywcę nie-znanych listów Zofii Nałkowskiej i Karola Szymanowskiego? Wystarczyłowziąć udział w spotkaniu z Markiem Sołtysikiem.

Uczył się w krakowskim liceum sztuk plastycznych, tym które ukończyli równieżRoman Polański, Jerzy Trela oraz goszcząca na RDL Ewa Lipska. Studiował,a następnie pracował na wydziale grafiki Akademii Sztuk Pięknych. Podczas spotka-nia z członkami Uniwersytetu III Wieku, mówił o swojej przygodzie z telewizjąi Kazimierzem Kutzem, doświadczeniach z pracy w „Super Ekspresie”, słuchowi-skach i telenoweli radiowej „Dzień jak co dzień”, o pracy w Muzeum Narodowym ispecyficznym środowisku Krakowa, w którym mieszka od dzieciństwa: – To miasto,które bacznie przygląda się działalności ludzi sztuki, ale potrafi też „podstawiać” nogę– mówił, przypominając historię Krzysztofa Pendereckiego i Ewy Demarczyk.Wspomniał również o swoim wypadku samochodowym i pomocy jaką w trudnych

AmadeuszAmadeuszAmadeuszAmadeuszAmadeuszNa inauguracyjny spektakl wybrano sztukę an-

gielskiego dramaturga Petera Shaffera „Ama-deusz”, głośną w świecie również dzięki oskaro-wej ekranizacji dokonanej w 1984 roku przez Mi-losza Formana. Imponujące rozmachem wspólneprzedsięwzięcie Teatru Muzycznego w Lublinie iBałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinierobi ogromne wrażenie. Inscenizatorzy widowiska,w którym słowo i muzyka funkcjonuje na równych

Spośród kilku zaproszonych na XXXIV RDL z powodu choroby swoje przybycie odwołali Adam Ziemianin i JózefMusiał. Pozostali bardzo cieszyli się zarówno ze spotkań z publicznością, jak i w swoim gronie. — Przy okazji takich spotkańczujemy jakieś nagromadzenie energii, które możemy przekazać naszym odbiorcom. Lubimy panującą tu atmosferę... — mówili.

Tegoroczne Rybnickie Dni Literatury ...muzyki i plastyki –chciałoby się dodać – już za nami. Biorąc pod uwagę wielość nietylko literackich, ale również muzycznych i plastycznych wydarzeńi związanych z nimi artystycznych doznań, warto się zastanowićnad wyrażeniem w nazwie wszystkich aspektów tej organizowanejprzez Rybnickie Centrum Kultury imprezy.

XXXIV Rybnickie Dni Literatury

Dni otwarte na ościeżDni otwarte na ościeżDni otwarte na ościeżDni otwarte na ościeżDni otwarte na oścież

Jej początek obwieścił ze sceny Teatru ZiemiRybnickiej wiceprezydent Jerzy Frelich, modyfi-kując nieco słowa tradycyjnej formuły: ...Dni uwa-żam za otwarte na oścież. Może więc w tych otwar-tych Dniach zmieści się ich poszerzona formuła?

Wręczenie Złotej Honorowej Lampki Górniczejprzesunięto wprawdzie na uroczystość zakończeniaDni..., ale dyrektor RCK Adam Świerczyna zdra-dził, że tegorocznym laureatem nagrody za promo-cję kulturalną naszego miasta w kraju i na świeciezostał wybitny muzyk i pedagog Leon Mielimąka.

prawach, dzięki podziałowi scenicznej przestrze-ni uzyskali efekt podwójnej rzeczywistości – dra-maturgicznej i muzycznej z dzieł Mozarta. Dziękiwykorzystaniu techniki przeźroczy, będących tuważnym elementem scenografii, spektakl był wswojej formie bardzo nowoczesny. W treści sztukiznajdujemy natomiast uczucia i problemy nieobceludziom – a artystom przede wszystkim – od wie-ków – zazdrość, niemoc twórczą, rozczarowanie...Dramatyczny konflikt między obdarzonym talen-tem lekkoduchem Mozartem, a pracowitym, choćmiernym Salierim uwiarygodnili aktorzy – Mar-cel Wiercichowski i trzymający cały spektakl naswoich barkach narrator –Salieri w wykonaniu Woj-ciecha Rogowskiego. Usatysfakcjonowani byli za-równo miłośnicy dobrego teatru, jak i wielbicielemuzyki Mozarta. Mieli oni okazję wysłuchać m.in.uwertur do „Czarodziejskiego fletu” i „Wesela Fi-

gara”, arii z „Don Giovan-niego”, fragmentów „Cossifan tutte”, „Agnus Dei” zmszy koronacyjnej, „Einekleine Nachtmusik”, zaś nakoniec fragmentów wstrzą-sającego „Requiem”. Ca-łość wyreżyserował JanMachulski, któremu uda-ło się doskonale wyważyćproporcje między muzyką,a słowem. Rybnicka pu-bliczność doceniła wysiłkitwórców spektaklu, nagra-dzając artystów owacją nastojąca – tym razem całko-wicie zasłużenie.

(r)

Studenci Uniwersytetu III Wieku z zaciekawieniem wysłuchali rozważań MarkaSołtysika na temat literatury i sztuki. Zdj.: sc.d. na stronie 22

W spektaklu wzięli udział zarówno aktorzy dramatyczni, jak i artyści operowi. Zdj.: r

Page 20: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200322

Dać świadectwo...Dać świadectwo...Dać świadectwo...Dać świadectwo...Dać świadectwo...Wojciech Tochman – dzienni-

karz i reporter „Gazety Wyborczej” był go-ściem Rybnickich Dni Literatury już po razdrugi. Podobnie jak przed trzema laty, taki w tym roku, za sprawą swych wstrząsają-cych reportaży znalazł się w finale presti-żowej Nagrody Literackiej NIKE. — Topewna prawidłowość — zauważyła prowa-dząca spotkanie w Powiatowej i MiejskiejBibliotece Publicznej jej wicedyrektor Kor-nelia Delowicz. — Miejmy nadzieję, że zatrzecim razem będziemy gościć laureata

NIKE... Oczywiście W. Tochman nie miałnic przeciwko temu, bo najwyraźniej lubiprzyjeżdżać do Rybnika. Jako jedyny zewszystkich zaproszonych literatów spo-tkał się z młodzieżą w kilku największychzespołach szkół średnich. A z frekwencjiwynika, że również on jest u nas lubiany.Na spotkaniu w bibliotece było kilkorouczniów, którzy zachęceni pierwszymkontaktem z pisarzem w szkole, przyszlipo raz drugi. Zdając sobie sprawę, że nie

— Poezja jest mową skrótów. Staramsię przy użyciu jak najmniejszej ilości słówprzekazać jak najwięcej — mówił poeta,publicysta i tłumacz Józef Baran.

Na RDL przyjechał już po raz drugi.Stypendysta instytutu w Sztokholmie,laureat kilku nagród, w tym FundacjiKościeliskich, autor ponad 20 książeki kilkuset artykułów, spotkanie z mło-dzieżą klas pierwszych II LO im. A. F.Modrzewskiego rozpoczął od rozmowyna temat poezji. — Jak powstają wiersze?

Na podstawie doświadczeń i podpatrzonychsytuacji. Rodzą się ze sceny, która miałamiejsce gdzieś obok — mówił J. Baran,wspominając przypadkowe spotkaniedwojga ludzi, które skłoniło go do napisa-nia jednego ze swoich utworów. GośćRDL wspomniał także o długiej drodze,jaką musiał przejść z Zasadniczej SzkołyGórniczej w Jaworznie do poezji, którapomogła mu znaleźć sposób na życie. Opo-wiadał również o swoim przyjacielu Ada-mie Ziemianinie, który z powodów zdro-

Z szuflady...Z szuflady...Z szuflady...Z szuflady...Z szuflady...—Dwadzieścia parę lat pisałem do szuflady — zwierzył się poeta

Janusz Szuber młodzieży zgromadzonej w auli II LO im. Fry-cza–Modrzewskiego. Dziś jego wiersze zawarte w czternastu tomi-kach tłumaczone są na kilkanaście języków, w tym alfabet Braille’a,a on sam jestl a u r e a t e mwielu nagród,w tym imieniaK. Iłłakiewi-czówny, im.T u ż a ń s k i c hprzyznawanejw Toronto czynagrody Fun-dacji Kultury.O d c z y t a n i eprzez autoraparu wierszy„odblokowa-ło” słuchaczyi zaczęły padaćpytania: o dro-gę twórczą, inspiracje, ulubione tematy. — Piszę o rzeczywistości, jakajest mi dostępna, jej dotykalnym fragmencie. Dzięki oddaleniu od „cen-trum” i ograniczeniu fizycznemu* mam do wszystkiego spory dystansi większą niezależność — mówił poeta. — Bliższa jest mi postawa kla-sycystyczna, a nie romantyczna, o co jest posądzana większość poetów...Janusz Szuber, absolwent polonistyki Uniwersytetu Warszawskiegotwierdzi, że poezja jest takim samym rzemiosłem, jak wiele innych, boformę trzeba nadać efektowi każdej pracy. Urodzony w Sanoku, zaswoją magiczną krainę poeta uważa Bieszczady, a tematy związane zziemią rodzinną są mu najbliższe. Lubi też portretować bliskich muludzi oraz ważne dla niego sytuacje historyczne. Inspiracją są też czę-sto wydarzenia wyzwalające szczególne emocje, które wiersz porząd-kuje. Poeta ma też świadomość, że zasięg poezji jest ograniczony iswoje przemyślenia świadomie kieruje do kilkuset czytelników, a niedo całego świata, choć poruszone w wierszach problemy bywają uni-wersalne. Pisarz, a szczególnie poeta, nie może narzucać odbiorcywłasnej interpretacji utworu. — Zdarzyło się parę razy, że moje utworybyły przedmiotem dociekań studentów i przy okazji konsultacji dowia-dywałem się o swoich wierszach wiele nowego! Ważne jednak, że byłyone impulsem do refleksji. Jeżeli wśród licealistów były osoby piszącedo szuflady, spotkanie z Januszem Szuberem dało im pewność, że wartoto robić dalej, z nadzieją na odkrycie... (r)

* J. Szuber jest osobą niepełnosprawną, poruszającą się na wózku.

wszyscy znają jego twórczość, W. Tochmanprzeczytał obszerne fragmenty ostatniej, no-minowanej do NIKE książki „Jakbyś kamieńjadła”, będącej relacją z powojennej Bośni.Poprzez losy młodej Muzułmanki Jasny opo-wiada o tragedii etnicznych mordów i gwał-tów, jakich dopuszczali się Serbowie. Autoruczestniczył w poszukiwaniu zbiorowychgrobów, towarzyszył Jasnie w czasie jej wę-drówki śladem zaginionego męża i dwójkidzieci. Wstrząsająca to lektura... — Nie czy-tam tego fragmentu, żeby słuchaczy torturo-wać, ale by dać świadectwo prawdzie. Jestemto Jasnie winny... Można zakładać, że dopie-

ro przeczytanie tej książki uświadomiło wieluosobom potworności wojny, o której przezdługi czas donosiły mass–media. Bo krótkawiadomość o śmierci czy kalectwie anoni-mowego człowieka, którego przeszłości aniprzyszłości nie znamy, nie robi takiego wra-żenia, jak los osoby, w której świat, dziękiksiążce, wchodzimy. Tochman pokazał po-wojenny dramat, który rozgrywa się już bezudziału kamer TV. W miejscu i czasie,

chwilach okazała mu Wisława Szymborska oraz „Rzeczpospolita”, dzien-nik do którego nadal pisze felietony. M. Sołtysik jest również autorem cy-klu „Procesy artystyczne”, które ukazują się w dwumiesięczniku „Pale-stra”. Felietonista pisze w nich o artystach, którzy weszli w konflikt z pra-wem. Jedną z takich historii opowiedział podczas spotkania z seniorami.Dotyczyła ona wybitnego artysty Xawerego Dunikowskiego, który w 1905r.zastrzelił malarza Wacława Pawliszaka. M. Sołtysik nakreślił sylwetki oby-dwu artystów i specyfikę czasów, w których obaj tworzyli oraz konsekwencje,jakie poniósł, a właściwie miał ponieść X. Dunikowski. M. Sołtysik mówiłrównież o kłopotach wydawniczych, konkursach literackich i spotkaniuz Jarosławem Iwaszkiewiczem oraz o swoich książkach, m.in. „Deborze”, napodstawie której powstał film z Renatą Dancewicz i Olgierdem Łukaszewi-czem, a seniorzy chętnie dzieli się swoimi refleksjami na temat jego prozy.

(S)

c.d. ze strony 21 Wiersze dla nosorożcaWiersze dla nosorożcaWiersze dla nosorożcaWiersze dla nosorożcaWiersze dla nosorożca

Janusz Szuber czyta swoje wiersze w II LO. Zdj.: r

Wojciech Tochman był gościem kilku szkół, a także rybnickiej biblioteki. Każde spotkaniegromadziło wielu miłośników jego reportaży. Zdj.: r

JJJJJ

JJJJJ

Page 21: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 23

Spotkanie z luksusemSpotkanie z luksusemSpotkanie z luksusemSpotkanie z luksusemSpotkanie z luksusemEwa Lipska, jedna z najwybitniejszych

obecnie poetek polskich, po trzech spotkaniachw szkołach średnich, odbyła otwarte spotkanie wsali PiMBP w Rybniku. Salę zapełnili słuchaczeliceum wieczorowego i to oni udźwignęli jego stro-nę frekwencyjną. Wieczór nie odbiegał w swoimprzebiegu od innych podobnych zebrań: po krót-kim wprowadzeniu autorka przeczytała dobitnie,z dobrą dykcją, ale bez patosu kilka swoich wier-szy. Nie są to utwory łatwe w odbiorze: nasyconegęstą metaforyką, poruszające trudne problemyludzkiej egzystencji – sprawdzają się raczej w in-dywidualnej lekturze niż w sali pełnej słuchaczy.

Dyskusyjna część wieczoru mogła jednak zado-wolić licznie zebranych słuchaczy. Dowiedzieli sięoni m. in., że znakomity wiersz Kiedy w moim kra-ju umiera wielki poeta (z tomu pt. 1999) powstałpo śmierci Zbigniewa Herberta. Poznali krytycz-ny stosunek poetki do krytyków i najmłodszegopokolenia pisarzy (np. Doroty Masłowskiej), życz-

6 grudnia minie 50 lat od śmierci Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego,dlatego rok bieżący ogłoszono Rokiem Gałczyńskiego; dlate-go również w ramach XXXIV RDL mogliśmy na scenie TZRobejrzeć spektakl pt. Niobe, złożony przez Annę Roman-towską i Krzysztofa Kolbergera (na zdj. obok) z wierszytomu tytułowego oraz Rozmowy z matką. Aktorom – recyta-torom towarzyszyli: Włodzimierz Nahorny, twórca opra-cowania muzycznego złożonego z fragmentów kompozycjiChopina, Karłowicza i Szymanowskiego oraz własnych i – w spek-taklu – pianista–akompaniator, a także Dorota Miśkiewicz –twórczyni wokaliz i akompaniamentu skrzypcowego. Ponadsto osób zdecydowało się obejrzeć spektakl. Przyciągnęła nasnie tylko sława poetycka Mistrza Ildefonsa, ale i renoma twór-ców i wykonawców spektaklu. Poemat Niobe, jeden z poetyc-kich testamentów Gałczyńskiego, mówiący o nieśmiertelnejwładzy sztuki, która niesie ludziom uspokojenie i radość, po-przez swoją bogatą i różnorodną kompozycję wzorowaną namuzycznej dobrze nadaje się do polifonicznego, nie jedynierecytatorskiego wykonania. Krzysztof Kolberger świetnie ope-rował swym niskim, aksamitnym głosem: od lirycznych wyci-szeń, przez romantyczno–nostalgiczne nastroje po emfazę i

wotnych nie uczestniczył w tej edycji RDL, i ichwspółpracy z grupą „Stare Dobre Małżeństwo”. Towłaśnie dzięki koncertowi poezji śpiewanejJ. Baran przekonał się, że warto pisać wiersze, bo onesprawiają, że ludzie przestają być... „nosorożcami”.

O pracy w szkole, debiucie w „Tygodniku Kultu-ralnym” oraz o Australii, po której J. Baran podróżo-wał dwa lata temu, licealiści dowiedzieli się z czyta-nych przez autora, barwnych dzienników. Pisarz po-dzielił się także refleksjami na temat ostatniego to-miku wierszy „Wyprawa po złote runo”, do któregowstęp napisała Anna Dymna, a z którego pochodziwiersz „Tańcowały dwa Polaki”. To właśnie z inter-pretacją tego utworu musieli poradzić sobie, kilka lattemu, maturzyści podczas egzaminu dojrzałości.

— Podobno wiersze pisze się łatwo. Z pewnościąjest tak łatwo, że jest tak ... trudno — podsumowałswoje rozważania o poezji J. Baran, który w czasieRDL spotkał się również z uczniami rybnickiegoZespołu Szkół Technicznych w Rybniku i ZespołuSzkół w Knurowie oraz czytelnikami Miejskiej Bi-blioteki Publicznej w Jastrzębiu Zdroju. (S)

liwy względem rówieśników z pokolenia 1968. Napytanie: „...czy pani poezja jest w stanie dotrzeć dodresiarzy”, autorka Sklepów zoologicznych odpowie-działa, że w każdej epoce byli i tacy, ale w jej mnie-maniu „...poezja zawsze należała do skromnych grupentuzjastów i pozostaje elitarna, jest luksusem”. Dla-tego nie znajdzie dla siebie miejsca w telewizji, zato świetnie sprawdza się w radiu. Wspominała kil-kuletni pobyt w charakterze pracownika ambasa-dy polskiej i wicedyrektora Instytutu Polskiego wWiedniu, bardzo ciepło i z olbrzymią rewerencjąwypowiadała się o pracy tłumaczy. Ucieszyła się nawieść, że jej wiersze krążą po Internecie.

„Polityka, publicystyka, agitka w poezji szkodzisztuce, a ja zawsze chciałam pisać ponadczasowo”– stwierdziła poetka w odpowiedzi na pytanieo jej wiersz zatytułowany My, odbierany swego cza-su jako manifest pokolenia Nowej Fali poetyckiej.Zapytana, co jest dla niej w życiu najważniejsze,odpowiedziała: sumienność i moralność, zaspo-kajanie głodu ważnego słowa u swoich słuchaczy.

(gw)

kiedy ludzie szukają kości swoich bliskich, a antropolog Ewa Klonowski próbujezebrać je razem, by można je było pochować. Tak silne emocje W. Tochmanodreagowuje w pracy zajmującej się poszukiwaniem zaginionych Fundacji „Ita-ka”, której jest współtwórcą. Efektem tych działań była poprzednia książka „Scho-dów się nie pali”. Poszukiwanie ludzi i zdarzeń stało się wręcz „znakiem firmo-wym” Wojciecha Tochmana. To właśnie on szukał na wyspie Bali w Indonezjidziennikarki „Gazety Wyborczej” Beaty Pawlak po zamachu terrorystycznym.Okazało się, że była jedną z ofiar. Wojciech Tochman właśnie się pakuje przedkolejnym wyjazdem na Bali... (r)

W hołdzie GałczyńskiemuW hołdzie GałczyńskiemuW hołdzie GałczyńskiemuW hołdzie GałczyńskiemuW hołdzie Gałczyńskiemu patos. Anna Romantowska – dysponująca skromniejszą skalą możliwościrecytatorskich – w miarę upływu czasu dostrajała się do klasy partnera. Róż-norodne nastroje wzbogacała urozmaicona faktura muzyczna wnoszona

przez fortepian i skrzypce od Chopinowskich mazurków – po rytmiczne, alei sentymentalne wokalizy jazzowe kompozycji Nahornego. Gra scenicznymświatłem dopełniała wymowę całego spektaklu.

Nie mogło się obejść bez dzwonów, które są ważnym motywem poematu,a w hołdzie Gałczyńskiemu, czeladnikowi u Kochanowskiego (jak sam siebienazwał) zabrzmiały na wstępie i w zakończeniu spektaklu fragmenty archi-walnego nagrania w wykonaniu samego poety: Dedykacja oraz te słowa:

(…) Tyś jest wiatr i symetria, złoty deszcz i harmonia. Europę jak skrzypce trzymasz w swych niezmordowanych dłoniach, Niobe, córo Tantala, Niobe, żono Amfiona –

(gw)

JJJJJ

Zdj.: Bartosz Adamczyk

JJJJJ

Page 22: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200324

„Plama” w matriksie„Plama” w matriksie„Plama” w matriksie„Plama” w matriksie„Plama” w matriksieW ramach RDL odbyła się prezentacja najnowszego nu-

meru pisma artystycznego „Plama”. Spotkanie nie bez po-wodu nosiło nazwę „Głębia matriksu”...gdyż rozpoczęło sięod rozmowy redaktora naczelnego „Plamy” MarianaBednarka z Dariuszem Babczyńskim, autorem zamiesz-czonego w piśmie eseju pt. „Głębia matriksu”. Konwersa-cja miała zwrócić uwagę na wartości, jakie zawarte zostaływ filmie „Matrix” braci Wachowskich i pomóc w odpowie-dzi na pytania stawiane przez autorów. W czasie rozmowywspomniano również o wieloznaczności pojęcia matriksu,iluzji jakiej ulegamy, nawiązywano do religii i problemówetycznych oraz moralnych. — To arcydzieło marketingowe— mówił o filmie D. Babczyński. — Jednak każdy znajdziew nim coś dla siebie. Osoby zainteresowane tym, jak bar-dzo „zmatriksowany” jest nasz świat, odsyłamy do lektu-ry „nieregularnika” „Plama”, w którym znaleźć można rów-nież eseje, wiersze, opowiadania, recenzje oraz rysunki

i fotografie. Po przeczytaniu „Plamy” dowie-my się czy w okolicach Rybnika uprawianoczary, jaką rolę w teatrze może odegrać guzikoraz czy istnieje ideał współczesnego mężczy-zny w reklamie dla kobiet.

Klimat spotkania, które odbyło się w Klu-bie Energetyka, potęgował nie tylko wyjątko-wy temat tajemniczego matriksu, ale równieżspecyficzne brzmienie grupy „Ołoizd”, cieka-we prace plastyczne oraz poezja Roberta Ry-bickiego, Macieja Meleckiego, Arkadiu-sza Kremzy i Marka Krystiana Emanu-ela Baczewskiego. W tym wyjątkowym wie-czorze wzięło udział wiele osób zaintereso-wanych nie tylko „Głębią matriksu”, ale i po-ezją i sztuką. (S)

Poezja i judaicaPoezja i judaicaPoezja i judaicaPoezja i judaicaPoezja i judaicaZa sprawą Piotra Rakowskiego (właściwie Pio-

tra Goldmanna–Reinhardta), poety mieszkającegow Rybniku, sala w Muzeum wypełniła się rzadkowspominanymi i odległymi duchamiŻydów, którzy kiedyś tu, na Ziemi Ryb-nickiej, mieszkali. Wieczór poety po-przedziło słowo wstępne dr. BogdanaKlocha o stanie wiedzy historyków natemat środowiska żydowskiego w Ryb-niku, o konieczności badań w archiwachw celu uzupełnienia skromnych doku-mentów, jakimi obecnie Muzeum ryb-nickie na ten temat dysponuje. Sampoeta przypomniał, iż Rybnik był jedy-nym miastem Górnego Śląska od Wo-dzisławia Śl., aż po Pszczynę, któregozarząd powstańczy, przy współpracy po-słów Różańskiego i Białego oraz bur-mistrza Webera, doprowadził dowspółpracy i podpisania umowyz gminą żydowską.

Zanim rozpoczęło się właściwe spo-tkanie poetyckie z Miłością Szulamit (to jest Ob-lubienicy z biblijnej Pieśni nad Pieśniami), autor

instruktywnie wprowadził słuchaczy w kanon Bibliihebrajskiej. Przedstawił się jako zainteresowany na-turalistyczną interpretacją Szîr ha–szîrîm – poetyckiejksięgi Biblii, ...najbogatszej w aurę miłości zazdrosnej,co nie wyklucza innych sposobów jej rozumienia.

Później usłyszeliśmy kolejne fragmenty poematu oLilii Szaronu – sukni nadziei z mirażu utkanej

(metafora zamykająca utwór) wygłaszane przez au-tora. Świetnym pomysłem twórcy było przedzielenieich pieśniami śpiewanymi po hebrajsku z płyty ISRAEL:Songs of Struggle for Freedom and Peace (1977),m. in. Pieśnią o pokoju, co pozwalało głębiej wniknąć

w zamysł poematu: ukazanie proce-su dorastania Oblubienicy do peł-nego wyrazu miłości. Trudno niestwierdzić, iż wielka moc poezji bi-blijnej udzieliła swej siły strofom jejrybnickiego parafrazatora.

Okazało się jeszcze w później-szej dyskusji, że temat żydowskibudzi w Rybniku na tyle mocnezainteresowanie, iż zaczęto pro-jektować przyszłą sesję naukową.Dyrektor Muzeum GenowefaGrafowska oraz Piotr Rakow-ski apelują więc za pośrednic-twem mediów o pomoc w gro-madzeniu wszelkich świadectwi pamiątek po rybnickichŻydach, na potrzeby przyszłej ko-lekcji oraz książki poświęconej tej

zaginionej w zawierusze XX wieku społecznościnaszych sąsiadów. (gw)

Muzyką malowaneMuzyką malowaneMuzyką malowaneMuzyką malowaneMuzyką malowaneNa Rybnickich Dniach Literatury gościł po

prawie trzydziestoletniej przerwie. Kompo-zytor, poeta, piosenkarz, a także ... malarz.Mniej znane dotąd plastyczne obliczeMarka Grechuty, publiczność poznała pod-czas wernisażu jego prac, a w trakcie koncertu przy-pomniała sobie jego najpopularniejsze utwory.

Rysunek i malarstwo zafascynowały M. Grechu-tę już podczas studiów na wydziale architektury. –Uczestniczyłem również w tzw. „wakacjach malar-skich”, podczas których poznawaliśmy różne techni-ki, m.in. akwarele i pastele. Kiedy jednak w 1967 r.zdobyłem jedną z głównych nagród na festiwalu pio-senki studenckiej, zająłem się wyłącznie piosenkąartystyczną. Po latach pasja powróciła... – mówi M.Grechuta. Wystawa, którą obejrzały rzadko spoty-kane w galerii Rybnickiego Centrum Kultury tłu-my, stanowi przekrój jego twórczości: – Jest odbi-ciem tego jak rozwijała się moja pasja malarska.Wczesne obrazy to głównie pastele – pejzaże, mar-twe natury i portrety. Najnowsze prace są inne, im-presyjno – abstrakcyjne, wykonane techniką koloro-wych flamastrów – mówił. Jednak publiczność pa-mięta Marka Grechutę przede wszystkim z pięk-nych utworów, których nagrał ok. 300. Jak zapo-wiedział, tuż przed świętami ukaże się jego najnow-sza płyta zatytułowana „Niezwykłe miejsca”: – Sąto wspomnienia z podróży po Polsce i świecie. Znajdąsię na niej piosenki dedykowane magicznym miej-scom jak Kazimierz, Zakopane, Wenecja, Paryżi Nowy York – mówi artysta. Wernisaż zakończyłsię koncertem, podczas którego M. GrechutaMarek Bednarek i Dariusz Babczyński dyskutowali o „Głę-

bi matriksu”...

Podczas RDL zaprezentowano nowy numer pi-sma artystycznego „Plama”.

Przed przeczytaniem swoich wierszy Piotr Rakowski wprowadził słuchaczy w kanonBiblii hebrajskiej. Zdj.: C. Chlubek–Adamczyk

JJJJJ

Page 23: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 25

W czasie RDL nie mogło zabraknąć przedstawień adresowanychdo najmłodszego i nieco starszego widza.

Historia rudowłosej Ani Shirley, przyjętej na wychowanie przez Marylę iMateusza Cuthbertów, do dziś bawi i wzrusza. Nie dziwi zatem fakt, że

spektakl „Ania z Zielonego Wzgórza” w wykonaniu Teatru Sceny Pol-skiej z czeskiego Cieszyna oglądała pełna sala dzieci. Wiele z nich po razpierwszy poznało losy sympatycznej dziewczyny, inne mogły porównać wi-dowisko z przeczytaną książką bądź obejrzanym filmem. „Bajecznie – tonowe wyrażenie, którego się dziś nauczyłam” – mówiła Ania i podobnie mo-gli powiedzieć po spektaklu młodzi widzowie.

„Faust” Johanna Wolfganga Goethego w wykonaniu Bałtyckiego Te-atru Dramatycznego im. J. Słowackiego z Koszalina, pokazany zo-stał w bardzo nowatorski sposób, tym samym potwierdziła się zapowiedź,że rybnicka młodzież pozna, jak gra się w Europie w XXI wieku. Insceniza-cja poruszała wyobraźnię widza ograniczeniem użytych środków. Oszczęd-na scenografia, ciekawa narracja, bezpośredni kontakt z publicznościąi kobieca rola Mefistofelesa, sprawiły, że młodzież była świadkiem nie-codziennego widowiska.

Ostatnim spektaklem, jaki zobaczyli najmłodsi rybniczanie w ramachRDL, był „Tajemniczy ogród”. Przedstawienie słowno – muzyczne z cie-kawą scenografią, opowiadające historię Mary, która po stracie rodzicówzostaje oddana pod opiekę wuja i trafia do dziwnego domu, dzieci ogląda-ły z zapartym tchem. Za sprawą aktorów Teatru Dramatycznegoz Elbląga, najmłodsi widzowie, wspólnie z główną bohaterką odkryli ta-jemnicę „Tajemniczego ogrodu”.

(S)

wspólnie z grupą „Anawa” wykonał swoje najbardziej znane utwory – „Wio-sna – ach to Ty”, „Niepewność”, „Ocalić od zapomnienia”, „Dni, którychjeszcze nie znamy”, „Nie dokazuj” i „Pomarańcze i mandarynki”. Na prze-bieg koncertu wpływ miał stan zdrowia artysty, ale dzięki jego niezapo-mnianym utworom powróciły wspomnienia, za które publiczność po-dziękowała M. Grechucie owacją na stojąco.

– Marek jest wieczną tajemnicą. Na scenie jakby nieobecny albo od-dalony. Piosenki i teksty, które śpiewa są piękne, jednak bez niego tracąswą urodę – powiedziała o M. Grechucie Ewa Bem i opinia ta po razkolejny potwierdziła się w Rybniku.

(S)

Trzy spektakle, trzy opowieści...Trzy spektakle, trzy opowieści...Trzy spektakle, trzy opowieści...Trzy spektakle, trzy opowieści...Trzy spektakle, trzy opowieści...

Wystawa prac Marka Grechuty budziła spore zaciekawienie... Zdjęcia: s

Podczas koncertu Marek Grechuta przypomniał swoje największe przeboje...

„Faust” Goethego został pokazany w nowatorski sposób. Wspólnie z Mary dzieci poznały tajemnicę ogrodu. Zdjęcia: s

Najmłodsza publiczność obejrzała historię rudowłosej Ani, która dzięki szczęśliwejpomyłce trafiła na Zielone Wzgórze, gdzie znalazła prawdziwy dom.

JJJJJ

Page 24: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200326

Rybnik jakiego nie znamy?Rybnik jakiego nie znamy?Rybnik jakiego nie znamy?Rybnik jakiego nie znamy?Rybnik jakiego nie znamy?Zobaczyli miasto z innej perspektywy – ta-

jemnicze zaułki i niezauważane na co dzieńdetale architektoniczne. Uchwycili na papie-rze i płótnie kapliczki, skwery, uliczki, kamie-nice, a nawet lasy i pola. W czasie RDL uczest-nicy pleneru malarskiego pod nazwą „Niezna-ne oblicza mojego miasta” odebrali nagrody,a ich prace pokazano w Galerii „Oblicza”.

Wystawa jest pokłosiem trzeciego już plenerumalarskiego, który odbył się w maju tego roku.Uczestniczyło w nim 80 uczniów z dziesięciu ryb-nickich szkół podstawowych i gimnazjalnych orazgrupa osób z pracowni terapii zajęciowej przyPoradni Zawodowo–Wychowawczej. Jurorzy

Najważniejszym plastycznym wydarze-niem tegorocznych Rybnickich Dni Litera-tury była wystawa współczesnego plakatupolskiego w rybnickim Muzeum. Zgromadzo-no na niej ok. 50 prac zapowiadających i doku-mentujących wydarzenia kulturalne od lat 70.ub.wieku. Część z nich pochodzi z Muzeum Nie-podległości, część z warszawskiego Muzeum Li-teratury, a uzupełnieniem są plakaty informu-jące o poprzednich edycjach RDL ze zbiorówRybnickiego Centrum Kultury. Plakat czyli „pla-stycznie zakomponowane ogłoszenie publiczne”ma w Polsce długą i bogatą tradycję, dość wspo-mnieć, że w latach 60. ta forma plastycznegowyrazu była prawdziwie polską specjalnością, azajmowali się nim najwięksi polscy artyści pla-stycy. Plakat ten nie miał jednak nic wspólnego

np. z dzisiejszym plakatem filmowym, któryogranicza się do prezentacji jednego z kadrów.

Uczestników wernisażu w temat wprowadzi-ła kurator wystawy Maria Budny–Malczew-ska, podkreślając zarówno informacyjną rolęplakatu, jak i jego funkcję estetyczną jako dzie-ła sztuki. Do najbardziej znanych artystów, któ-rych plakaty można oglądać na rybnickiej wy-stawie należą Eryk Lipiński, Andrzej Pągow-ski, Waldemar Świerzy, a takżę przedstawi-ciele tzw. „szkoły wrocławskiej” Maciej Urba-niec i Eugeniusz Get–Stankiewicz. Plakatyanonsujące kolejne RDL zaprezentowano nawykonanym dla potrzeby wystaw „słupie ogło-szeniowym”, co dało ciekawy efekt aranżacyj-ny. Do ciekawostek ekspozycji należą dwa pla-katy autorstwa rybnickiego plastyka MarianaRaka, zapowiadające organizowany w latach1985 i 1989 przez Klub Inteligencji KatolickiejTydzień Kultury Chrześcijańskiej. O historii tejnieomal konspiracyjnej imprezy, na którą zapra-szano najwybitniejszych przedstawicieli polskiejkultury, opowiedział działacz rybnickiego KIK–

u KazimierzPogłódek . Nawernisaż wysta-wy przybyłowprawdzie nie-wiele osób, alebyła to grupanad wyraz ak-tywna. Prowa-dzona dyskusjadowiodła, żeplakat jakoobiekt artystycz-ny jest po-wszechnie doce-niany. Animato-rzy kultury, a

także przedstawiciele me-diów przypomnieli czasy, kie-dy każdy plakat, a nawet afiszwymagał akceptacji cenzury.Cieszmy się, że dzisiejsza rze-

czywistość tego nie wymaga, a także z tego, żeplakat w Polsce przeżywa swój renesans.

W części muzycznej wernisażu wystąpił kwar-tet młodych waltornistów w składzie: Piotr

Wczasek, Mirosław Kuchlewski, Marek Kuci Grzegorz Zioła. Wyjątkowy zestaw instru-mentów sprawił, że zarówno klasyczne kompozycjeBacha i Haendla, jak i Beatlesów zabrzmiały wyjąt-kowo oryginalnie (na zdjęciu obok).

(r)

Różne oblicza plakatuRóżne oblicza plakatuRóżne oblicza plakatuRóżne oblicza plakatuRóżne oblicza plakatu

Rybnik jakiego nie znamy?Rybnik jakiego nie znamy?Rybnik jakiego nie znamy?Rybnik jakiego nie znamy?Rybnik jakiego nie znamy?

Iga Fojcik prezentuje swoją nagrodzoną pracę.

Plakat czyli „plastycznie zakomponowane ogłoszenie publiczne” ma w Polsce długąi bogatą tradycję... Zdjęcia:

JJJJJ

Page 25: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 27

Muzycznym wydarzeniem Dni...był kon-cert z udziałem młodego, niezwykle utalen-towanego pianisty, do niedawna Stasia, dziś16-letniego Stanisława Drzewieckiego.

Nim jednak usłyszeliśmy II Koncert fortepia-nowy e – moll Chopinaw jego wykonaniu, na sceniezaprezentowali się uczniowiePaństwowej Szkoły Mu-zycznej I i II st. im. Bra-ci Szafranków w Rybniku.Z towarzyszeniem szkolnej or-kiestry pod dyrekcją RomanyKuczery koncert Bacha nadwoje skrzypiec wykonali so-liści Barbara Kuczerai Dariusz Weideman, zaścanzonę M.Brucha wiolon-czelistka Karolina Orzel-ska. Sama orkiestra dałapróbkę swoich wielkich moż-liwości wykonując KanonJ. Pachelbela, DivertimentoD- dur Mozarta i Taniec Wę-gierski Brahmsa. Umiejętno-ści rybnickich uczniów wy-kraczają zdecydowanie pozaszkolne popisy, co dobrze ro-kuje na przyszłość i daje na-dzieję, że wspaniałe tradycje obchodzącej w tymroku jubileusz 70-lecia „szkoły Szafranków”zostaną podtrzymane.

Publiczność z zaciekawieniem oczekiwała napojawienie się na estradzie St. Drzewieckiego,którego sława „cudownego dziecka” budziła

nadzieję na wspaniałe przeżycia artystyczne.Z reakcji sali po koncercie wnioskować można,że nadzieje te zostały spełnione. Młody artystaposiada niezwykłą charyzmę i potrafi skupić nasobie całą uwagę słuchacz. Mimo młodego wieku

ma też spore doświadczenie estradowe, gdyżkoncertować zaczął w wieku lat 5! Aż trudnouwierzyć, że poza graniem ma bardzo wiele in-nych zainteresowań, jak choćby...lotnictwo i mo-delarstwo – stąd w płycie artysty znaleźć moż-na model fortepianu do składania

Matką Stanisłwa oraz jego nauczycielką jestRosjanka z pochodzenia Tatiana Szebanowai pewnie stąd pierwszy koncert małego Stasiamiał miejsce w Moskwie. W czasie rybnickiegokoncertu skrzydeł dodała mu zapewne obecnośćrodziców – mamy i ojca – Jarosława Drzewiec-kiego. Soliście towarzyszyła orkiestra złożona

z a r ó w n oz uczniów, jaki pedagogów ryb-nickiej szkoły,członków Filhar-monii Rybnickiej,a poprowadził jągościnnie dyrektorFilharmonii Ślą-skiej MirosławJ. Błaszczyk. So-lista nie odmówiłrybnickiej pu-bliczności bisówi zagrał dodatko-wo kilka mazur-ków Chopina.Młodemu wyko-nawcy, a także so-bie, życzymy, byprzyjechał on doRybnika ponow-nie jako laureatKonkursu Chopi-

nowskiego.Koncert objawił też talent narracyj-ny prowadzącej go Doroty Bywalec, któraz wdziękiem i profesjonalizmem potrafiła wpro-wadzić publiczność w tajniki utworu i przybli-żyć sylwetki kompozytorów i wykonawców.

(r)

Młodzi wirtuozi na scenieMłodzi wirtuozi na scenieMłodzi wirtuozi na scenieMłodzi wirtuozi na scenieMłodzi wirtuozi na scenie

Najmłodsi laureaci konkursu „Nieznane oblicza moje-go miasta”, uczniowie klas I–IV rybnickich szkół.

Stanisław Drzewiecki zaczął koncertować w wieku lat 5! Zdj.:

JJJJJBarbara i Marian Rakowie, Maria Budny–Malczewska oraz pomysłodawczyni pleneru Bo-gumiła Karaś–Lapczyk, oceniali twórczą inter-pretację, indywidualny sposób ujęcia tematui spojrzenia przez młodych ludzi na nasze miasto.Na tej podstawie przyznano kilkanaście wyróżnieńw każdej z trzech kategorii wiekowych. Młodzitwórcy i ich rodzice spotkali się w Galerii „Obli-cza”, gdzie zaprezentowano ich rysunki i obrazy,a najlepsi odebrali nagrody. W czasie wystawyrozmawiano na temat powstałych prac, a młodzieżprzysłuchiwała się opowieściom M. Raka na te-mat plenerów malarskich, w których uczestniczył.

Kolejny szkolny plener malarski będzie doty-czył zieleni i architektury naszego miasta.

(S)

Page 26: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200328

— Nie miałem żadnych wątpliwości, którą kandy-daturę wybrać — powiedział prezydent Adam Fu-dali, wręczając statuetkę wzruszonemu laureatowi wczasie uroczystości zakończenia XXXIV RybnickichDni Literatury. I nic dziwnego – przecież Rybnik„muzyką stoi”, do czego swoją artystyczną i pe-dagogiczną działalnością przyczynił się również L.Mielimąka. – To dla mnie duży zaszczyt, że mogłem sięznaleźć w gronie tak wybitnych osób, poprzednich lau-reatów tej nagrody — powiedział. A dodajmy, że częśćz nich siedziała na widowni TZR. Kolejny muzyk wich gronie potwierdza fakt, że wśród przedstawicieliartystycznych profesji, właśnie ta tworzyw Rybniku wyjątkowo silną grupę. Tak silną, że dla jejznakomitej części nasze miasto stało się za ciasne i pro-mują je w całym kraju i zagranicą, że wspomnieć tylkoLidię Grychtołównę, Piotra Palecznego, Henry-ka Mikołaja Góreckiego czy niedawnego laureataMirosława J. Błaszczyka. — Cieszę się, że dzięki

Lampka zostaje w RybnikuLampka zostaje w RybnikuLampka zostaje w RybnikuLampka zostaje w RybnikuLampka zostaje w Rybniku

artystycznym podróżom miałemokazję do rozsławiania nie tylkopolskiej kultury, ale także mojejMałej Ojczyzny i że zostało to za-uważone i docenione — powie-dział L. Mielimąka.

Sylwetkę laureata przybli-żył zebranym krótki film dokumentalny o jegożyciu i działalności. My przedstawiliśmy ją dokładniez okazji 50–lecia pracy twórczej w tegorocznej mar-cowej „GR”, o laureacie pisaliśmy także w sierpniubr. przy okazji relacji z wręczenia prezydenckich na-gród w dziedzinie kultury.

Trzy elementyTrzy elementyTrzy elementyTrzy elementyTrzy elementyNa zakończenie tygodnia pełnego artystycznych

wrażeń przygotowano spektakl, na który biletówzabrakło już wiele dni wcześniej. Podziałała ma-gia nazwisk – pierwsze już w tytule: „Młynarskiczyli trzy elementy”, drugie reżyserki MagdyUmer i oczywiście wykonawców: Piotra Macha-licy, Mariana Opani, Wiktora Zborowskiego,Macieja Stuhra, Joanny Liszowskiej, Andrze-ja Poniedzielskiego i Mariusza Lubomskiego,który zastąpił Zbigniewa Zamachowskiego. Po-mysł z grupą terapeutyczną i doktorem, który

leczy melancholię poprzez śpiewanie to pomysłzupełnie dobry i wielu z nas taka terapia bardzoby się przydała. Ale pani Umer, jeśli chodzi o wy-bór piosenek Młynarskiego, rodzaj humoru i ogól-ny nastrój, jakby za bardzo zapatrzyła się w „Ka-baret Starszych Panów”, a „to se już ne wrati..”,jak mówią nasi przyjaciele Czesi. Niezbyt dobrewyważenie proporcji na rzecz pierwszej, melan-cholijnej części, nie wyszło spektaklowi na dobre,choć oczywiście miło było posłuchać „perełek”Młynarskiego w dobrym, aktorskim wykonaniu.I tym miłym akcentem XXXIV Rybnickie DniLiteratury zostały zamknięte.

Relację z RDL przygotowali:Sabina Horzela, Wiesława Różańska

i Grzegorz WalczakZdjęcia również na II stronie okładki

Laureat Złotej Honorowej Lampki Górniczej Leon Mie-limąka (z lewej) w towarzystwie prezydenta Adama Fu-dalego i dyrektora RCK Adama Świerczyny. Zdj.: r

W spektaklu wzięli udział m.in. (od lewej): Maciej Stuhr, Wiktor Zborowski i Marian Opania. Zdj.: r

Wybór Leona Mielimąki, muzykai pedagoga obchodzącego właśniejubileusz 50–lecia działalnościzawodowej, na tegorocznego laureataZłotej Honorowej Lampki Górniczej niebudził żadnych kontrowersji, a rybnickieśrodowisko kulturalne było zgodne –lampka idzie w dobre ręce. I do tegozostaje w Rybniku...

Page 27: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 29

Z tej właśnie okazji, w kościele pod wezw. Kró-lowej Apostołów, odbył się uroczysty koncert, naktóry zaproszono przyjaciół i sympatyków, a zebrałasię ich całkiem spora grupa. Koncert był też okazjądo zapromowania ciepłej jeszcze płyty CD, zaty-tułowanej po prostu „6 na 6”. „Wszystko się zaczę-ło w grudniu 1993 roku. Kasia Oleś, wtedy uczenni-ca rybnickiej szkoły muzycznej, przygotowywała opra-wę Pasterki w parafii w Boguszowicach Starych.Skrzyknęła kolegów ze szkoły, a także znajomych,którzy wprawdzie opuścili już szkolne mury, ale mu-zyka była nadal ich pasją...” — Tymi słowy rozpo-częliśmy artykuł o zespole w „GR” w 1998 roku.

Studiująca wtedy w Akademii Muzycznejw Krakowie Katarzyna Oleś – inicjatorka powsta-nia muzycznej grupy, której znakiem rozpoznaw-czym są utwory gospel i spirituel i aranżacje jaz-zowe á capella – dziś jest ukształtowaną artystkądysponującą pięknym, mocnym sopranem, jest teżasystentką na Wydziale Wokalnym krakowskiejAM. A ponieważ w międzyczasie zmieniła stan cy-wilny, do rodowego nazwiska dodała drugie – Bla-cha. W jubileuszowym koncercie wzięła ona udziałjako gość specjalny, obok koleżanki z KrakowaMagdaleny Barylak (mezzosopran), artystkiwspółpracującej z wieloma scenami operowymiw kraju oraz składu kameralnego Filharmonii Ryb-nickiej, tym razem pod batutą młodego, niezwykle

dobrze się zapowiadającego dyrygenta Szy-mona Bywalca. W wykonaniu solistek usły-szeliśmy arię z „Mesjasza” Haendla i Lau-damus z Wielkiej mszy h–moll Bacha, zaś nakoniec i goście, i gospodarze w poszerzonymo byłych członków zespołu składzie wyko-nali Glorię Antonia Vivaldiego. Wcześniej

„6 na 6” zaprezentowało się w składzie, w jakimgrupa nagrała płytę: Monika Sachs–Wajner, Do-nata Miłowska, Katarzyna Sobolewska, Doro-ta Kwiatoń–Strzelecka, Dorota Marcol, Lau-ra Szewczyk, Rafał Wajner, Michał Woja-czek, Mateusz Szewczyk, Ireneusz Konsek,Michał Szczepan, Romek Kurzeja i kieru-jący zespołem Michał Myszor. Zabrakło tyl-ko Beaty Tatarczyk. W kilku kompozycjachwspomogli ich koledzy z dawnych lat, którzyprzewinęli się przez zespół w różnym czasie.Wykonując utwory klasyczne członkowie grupyudowodnili, jak dobrą szkołę chóralistyki prze-szli pod okiem swego pierwszego dyrygenta

• Hotel „Politański” na uroczystość otwarcia połączonąz akcją charytatywną na rzecz dzieci z rodzin najuboższych(14 listopada)

• Ośrodek Rehabilitacyjno–Edukacyjno–Wychowawczyw Żorach wspólnie z Foto Galerią Anny Foltynowicz–Koterskiej na wystawę malarstwa wychowanków OREWzatytułowaną „Inspiracje” (24 października)

• W Foto Galerii prezentowana była również wystawa fo-tografii Mileny Grodzickiej „Nie tylko portret”(20 listopada).

• Szpital Chorób Płuc i Gruźlicy im. Św. Józefa w Pilcho-wicach na akcję pod hasłem „Rzuć palenie razem z nami”z okazji Światowego Dnia bez Tytoniu (22 listopada)

i pedagoga w rybnickiej szkole muzycznejCzesława Freunda.

Do największych sukcesów „6 na 6” należy srebr-ny medal na międzynarodowym festiwalu In Can-to sul Garda we Włoszech, a także dwukrotnemiano laureata Ogólnopolskiego FestiwaluKolęd i Pastorałek w Będzinie w kat. zespołów ka-meralnych. Zespół występował wielokrotnie w mia-stach partnerskich Rybnika w Niemczech i we Fran-cji, a także w czasie imprez muzycznych organizo-wanych w naszym mieście, często z towarzyszeniemFilharmonii Rybnickiej. Szczególnie za ten aspektdziałalności w imieniu władz miasta podziękowaławiceprezydent Ewa Ryszka. Dużym wydarzeniemdla zespołu jest też płyta CD nagrana w studio Pol-skiego Radia w Katowicach, a koncert prowadził isylwetkę zespołu słuchaczom przybliżył dziennikarzradiowy Maciej Szczepański. Oby jeszcze długozespół cieszył swoich słuchaczy coraz bardziej roz-poznawalnym brzmieniem...

(r)

• 01.12, godz. 19.30 – „Polowanie na króliki” – Australia1500 mil przez australijski busz. Niezwykłe zdjęcia, rewelacyjna muzyka.Reż. Phillip Noyce.

• 08.12, godz. 19.30 – „Księga Diny” – Dania – NorwegiaZemsta na mężczyznach i wielkie namiętności. Najdroższy film skandynawski.Kreacja aktorska Marii Bonnevie.

• 15.12, godz. 19.30 – „Żurek” – PolskaPospolitość sąsiaduje z niezwykłością. Film według opowiadania Olgi Tokarczukz wielką rolą Katarzyny Figury. Reż. Ryszard Brylski.

• 29.12, godz. 19.30 – „Dogville” – DaniaKolejny eksperyment wielkiego duńskiego reżysera Larsa von Triera.Nagroda w Cannes w 2003 r. Wyk. N. Kidman, S. Skarsgard, L. Bacall.

AAAAA W jubileuszowym koncercie zespół „6 na 6” wystąpił w poszerzonym składzie.DDDDD Inicjatorka powstania zespołu Katarzyna Oleś–Blacha, dziś absolwentka Akademii Muzycznej w Krakowie.

Śpiewające dziesięć latAni się obejrzeliśmy, a nasz ulubiony

zespół „6 na 6” został szacownymjubilatem z dziesięcioletnim stażem. Śpiewające dziesięć lat

Zaprosili nas.... Grudzień w DKF–ie

Page 28: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200330

SilesianSilesianSilesianSilesianSilesianJazz MeetingJazz MeetingJazz MeetingJazz MeetingJazz Meeting

za nami

I taki właśnie los spotkał konferencję pt. „Rolabankowców i przedsiębiorców w kształtowaniu kul-tury miejskiej w Polsce XIX–XX w.”, zorganizowanąwspólnie przez współpracujące z sobą od kilku latrybnickie Muzeum i Polskie Towarzystwo Et-nologii Miasta. W auli Centrum Kształcenia In-żynierów czyli sali d. Małej Sceny Rybnickiej, pozakrótką chwilą oficjalnego rozpoczęcia, siedzieli pre-legenci, pracownicy Muzeum i członkowie Towa-rzystwa. A szkoda, bo referaty dały bardzo intere-sujący obraz wpływu środowisk przemysłowychi instytucji bankowych na kształt i rozwój, równieżkulturalny i społeczny miast. Konferencję prowa-dzili prezes Towarzystwa dr Andrzej Stawarzi dyrektor Muzeum Genowefa Grabowska, któ-ra w swoim wystą-pieniu zaprezento-wała będące muze-alnymi eksponata-mi materialne do-wody miasto – i kul-turotwórczej dzia-łalności różnych„podmiotów gospo-darczych” i bankówna przykładzie Ryb-nika. A zachowałosię ich wiele: doku-menty ilustrującerozwój przemysłuwydobywczego, a coza tym idzie – mia-sta, zbiory górnicze,dokumentacja fotograficzna dawnej zabudowy –

dziś obiektów zabytkowymi, a także dokumenty,fotografie i inne eksponaty pokazujące rolę dużychzakładów przemysłowych jak kopalnie czy banki iich rolę w powstawaniu instytucji kulturalnych iobiektów sportowych oraz inicjowaniu działań wtych sferach. Bez pomocy przemysłu wydobywcze-go nie byłoby kiedyś Spółki Brackiej prowadzącejdawny szpital przy ul. Rudzkiej czy współcześnie-

Teatru Ziemi Rybnickiej, ko-palnianych orkiestr dętych,malarstwa Holesza czy rzeźbwęglu, gdyż kopalnia bywałatakże inspiracją twórczą i me-cenasem sztuki. Wprowadze-nie gospodarki rynkowej spra-wiło, że rolę tę przejmują wiel-kie prywatne firmy i banki,choć nie w takim zakresie, jakmarzyłoby się to animatoromkultury. Dr Bogdan Kloch

z rybnickiego Muzeum przedstawił rozwój instytu-cji bankowych w naszym mieście, w tym Komunal-nej Kasy Oszczędności, w okresie międzywojennymi ich roli w industrializacji powiatu rybnickiego,choćby poprzez udzielanie kredytów firmom orazwyrabianie nawyku oszczędzania u obywateli. Dzię-ki budowie nowoczesnych gmachów banki wpły-wały na kształt architektoniczny miasta, a przykła-dem może być dzisiejsza siedziba PBK–BPH przyulicy Chrobrego, oddana do użytku w 1937 roku.Poprzez finansowe wspieranie przedsięwzięć cha-rytatywnych i kulturalnych, a także instytucji spo-łecznych czy placówek oświatowych, rybnickie ban-ki miały wpływ na rozwój miejskiego organizmu ipoziomu życia mieszkańców. Po 1922 roku w Ryb-niku zgodnie egzystowały zarówno polskie, jak i nie-mieckie instytucje bankowe, a ślad ich działalno-ści, również społecznej, można znaleźć na łamachprzedwojennej „Gazety Rybnickiej”.

Interesujące referaty przedstawili również goście.I tak np. Małgorzata Szczurowska–Dubrowskaz Muzeum Historycznego m. stołecznego Warszawy

opowiedziała o rodzinie Kronenbergów i jej wkła-dzie w rozwój społeczny i kulturalny Warszawy,a jej koleżanka z tego samego muzeum dr AnnaKotańska przedstawiła przedsiębiorców warszaw-skich w reklamie ulicznej na przełomie XIX i XXw. Maria Luiza Steinhagen mówiła o zasługachKruschów, Knothów i Steinhagenów – twórcówprzemysłu włókienniczego dla kulturalnego rozwo-ju Tomaszowa, Pabianic i Myszkowa, o. PiotrJordan Śliwiński na podstawie kolorowych kra-kowskich tramwajów przedstawił komunikację

miejską w ikonosferzemiasta, dr KrzysztofWoźniak z UniwersytetuŁódzkiego mówił o przed-siębiorcach Łodzi jakomecenasach i kolekcjone-rach sztuki. Wystąpili rów-nież prelegenci z MuzeumHistorii Katowic, Mu-zeum Miejskiego w Za-brzu, Muzeum Woliw Warszawie oraz z Su-praśla, Cieszyna i Pia-stowa.

Dyskusję podsumowałpłk Tadeusz Dłużyński,zatrzymując się na tema-cie bliskiej mu z racji po-chodzenia Łodzi. Zadałteż retoryczne pytanie,dlaczego na konferencji

zabrakło współczesnych finansistów i przedsię-biorców?

Zachętą do uczestnictwa w konferencji byłamożliwość wylosowania prac malarskich rybnickichplastyków Marii Budny–Malczewskiej i Krzysz-tofa Dublewskiego.

Pomimo braku swoich przedstawicieli na kon-ferencji, dzisiejsi potencjalni sponsorzy, darczyńcyi mecenasi sztuki czyli firmy i przedsiębiorstwa będąmogły się dowiedzieć, jak ich poprzednicy z okre-su rodzącego się i „wczesnego” kapitalizmu umie-jętnie wrastali w miejską infrastrukturę z korzyściąi dla nich, i dla miasta, ponieważ plonem obrad bę-dzie publikacja referatów.

(r)

Gospodarze konferencji: prezes Polskiego Towarzystwa Et-nologii Miasta dr Andrzej Stawarz i dyrektorka rybnickiegoMuzeum Genowefa Grabowska. Zdjęcia: r

Jedna z prelegentek wylosowała akwarelę autorstwaMarii Budny–Malczewskiej.

Dr o. Piotr Jordan–Śliwński mówił o malowanych kra-kowskich tramwajach.

Zdarza się, że mierne, ale dobrzenagłośnione przedsięwzięcia zyskująspołeczne uznanie, zdarza się też, że tebardziej wartościowe intelektualnie nieznajdują odbiorców. Może nie ta pora,może zaproszenia trafiły nie tam, gdziepowinny, może...

Przedsiębiorcy a miasto

Zakończyła się kolejna, XVIII już edycjaSilesian Jazz Meeting. Koncertom w TeatrzeZiemi Rybnickiej, Domu Kultury w Niedobczy-cach i Jazz Clubie „Mimoza” towarzyszyła wy-stawa fotograficzna Krystiana Szuły „SJM –Retrospekcja” w Galerii Sztuki TZR, a takżewarsztaty wokalne w Młodzieżowym Domu Kul-tury prowadzone przez znakomitą wokalistkęEwę Urygę.

Relacja z imprezy w grudniowej „GR”.

SilesianSilesianSilesianSilesianSilesianJazz MeetingJazz MeetingJazz MeetingJazz MeetingJazz Meeting

za nami

Page 29: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 31

Jubilat jest absolwentem szkoły muzycznejw Rybniku, katowickiej Akademii Muzyczneji podyplomowych studiów w dziedzinie chórali-styki. Jako nauczyciel w b. Technikum Górni-czym, objął schedę po animatorze życia mu-zycznego w tej szkole, wspaniałym pedagoguHenryku Czempielu. Przez 15 lat pracował rów-nież w Liceum Sióstr Urszulanek, a prowadzonyprzez niego chór zdobył pierwsze miejsce w pre-stiżowym ogólnopolskim Konkursie Kolęd i Pa-storałek. Dyrygował też m.in. chórem „Cecylia”w Rydułtowach, jednak od ponad 20 lat jest zwią-

zany z Domem Kultury w Niedobczycach, gdzieprowadzi chór im. Adama Mickiewicza, z któ-rym koncertuje w kraju i zagranicą i osiągnąłz nim wiele sukcesów. Sam laureat uważa, że naj-większym z nich jest wiek chóru, gdyż zespół świę-cił niedawno jubileusz 90–lecia. Ponadto A. Mic-kiewicz jest dyrektorem Szkoły Podstawowej nr13 w Chwałowicach, oglądać go można równieżna estradzie, bo często jest narratorem koncer-tów muzyki klasycznej organizowanych przez ryb-nickie placówki kultury.

O tych i jeszcze innych działaniach, pasjachi talentach W. Mickiewicza dowiedzieliśmy się

w czasie rozmów prowadzącego imprezę Woj-ciecha Bronowskiego z laureatem, a takżeczłonkami jego rodziny, przyjaciółmi i współpra-

cownikami. Okazało się, że pa-sja muzyczna pana Wacława ob-jawiła się dość późno, gdyż śred-nią szkołę muzyczną rozpoczął,gdy jego równolatkowie ją koń-czyli, Mimo to zdążył na poluumuzykalnienia młodzieży, i nietylko, zdziałać bardzo wiele. Naj-bliższą mu formą muzycznego

wyrazu jest dla nie-go śpiew chóralny,bo, jak mówi, towłaśnie... głos jestinstrumentem leżą-cym najbliżej serca.Jednym z najcieplejw s p o m i n a n y c hkoncertów chóru im. A. Mickiewicza był występw Watykanie, a ostatnio w koncerty w Wilniei Rejonie Wileńskim. Ze strony przyjaciółi współpracowników padło pod adresem laureatawiele ciepłych słów, anegdota goniła anegdotę...

Jubilat Wacław Mickiewicz (z prawej) przepytywany przez prowadzącegobenefis Wojciecha Bronowskiego.

Gościem Niedobczyckich Wieczorów Muzycznych był zespół „6 na 6”. Zdjęcia: r

BenBenBenBenBeneeeeefis dyrygentafis dyrygentafis dyrygentafis dyrygentafis dyrygentaW ramach cyklu „Niedobczyckie Wieczory

Muzyczne” obchodzącemu 25–lecie działalnościzawodowej Wacławowi Mickiewiczowi zorganizowanow Domu Kultury uroczysty benefis.

W tym roku do udziału w festiwalu zgłosiło sięmniej wykonawców niż w poprzednich edycjach.O miano najlepszych śpiewających turystów ubie-gało się 35 uczestników – solistów, zespołów wokal-nych i wokalno – instrumentalnych. Wykonawcymogli grać jedynie na instrumentach, które zabrali-by z sobą na szlak, a tematyka prezentowanych utwo-rów musiała być związana z turystyką – obozami ipieszymi wędrówkami. Poziom tegorocznych wystę-pów nie zachwycił jurorów – Lidii Blazel–Mar-szolik, Jerzego Michalskiego i Wacława Mic-kiewicza. W grupie wiekowej 8–12 lat w katego-rii solistów, pierwsze miejsca zajęli ex–aequoMalwina Klimek z MDK i Adam Krzakała zeSpołecznej Szkoły Podstawowej z Rybnika. W tej

A „część słowna” była gęstoprzeplatana muzyką. Tym ra-zem gościem specjalnym kolej-nego Niedobczyckiego Wie-czoru Muzycznego i oczywiściebenefisu Wacława Mickiewi-cza, był zespół „6 na 6”, a wy-stąpiła też Miejska OrkiestraDęta „Rybnik” pod dyrekcją

dyrektora DK w Niedobczycach Mariana Wolnegooraz „Ślązaczka Roku” Betina Zimończyk, któ-ra jest romanistką w SP 13, którą W. Mickiewiczkieruje. Przede wszystkim zaś nie mogło zabrak-nąć chóru – imiennika, którym laureat, nawetprzy święcie, osobiście zadyrygował.

Z okazji jubileuszu odebrał też kwiaty i życze-nia od reprezentantów zaprzyjaźnionych chórówi placówek kulturalnych oraz przedstawicieli mia-sta. Przedstawiciel Polskiego Związku Chórówi Orkiestr wręczył jubilatowi dyplom Honorowe-go Dyrygenta Oddziału Śląskiego PZChiO.

Otrzymane dyplomy i listy gratulacyjne wzbogacąkolekcję wcześniej przyznanych wyróżnień, a tychprzez 25 lat uzbierało się sporo... Do gratulacjiz okazji jubileuszu dołącza się „Gazeta Rybnicka”.

(r)

samej kategorii w grupie wiekowej 13–15 lat, pierwszego miejsca nie przyzna-no, a II zdobyła Magdalena Krypczyk zeŚląskiego Centrum Muzycznego. Wśródzespołów wokalno–instrumentalnych naj-wyżej oceniono znaną szerszej publiczno-ści grupę „Zakątek” z MDK, a w katego-rii Szkolnych Kół Krajoznawczo–Turystycz-nych zwyciężyła Jona Leśnik z Gimnazjumnr 2 z Rybnika.

Podczas koncertu laureatów, który odbyłsię 14 listopada w MDK, najlepsi uczestni-cy otrzymali dyplomy i nagrody oraz zaśpie-wali swoje turystyczne piosenki.

(S)

Wędrują z piosenką„Jesienią góry są najszczersze” – śpiewali uczestnicy IX Festiwalu Piosenki

Turystycznej, który odbył się w Młodzieżowym Domu Kultury w Rybniku.

Jona Leśnik – laureatka festiwalu w kategorii SKKT. Zdj.: s

Page 30: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200332

Różnorodność postaci, jakie pojawiły się nascenie wynikała z pomysłowości kabareciarzy,których w tym roku zainspirował WładysławSikora wymyślając tematy skeczy, m.in. „Nakrawędzi”, „Totalna katastrofa”, „Piosenkaubogo brzmiąca” i „Niewątpliwy urok waż-nego święta”. Członek nieistniejącego już ka-baretu „Potem” pełnił w czasie Ryjka rów-nież inną ważną funkcję - był „tajnym juro-rem” i swoje Złote Koryto przyznał kabare-towi „Napad” z Warszawy. Debiutująca naRybnickiej Jesieni Kabaretowej czteroosobo-wa grupa ze stolicy wzbudziła również naj-większe uznanie publiczności oraz okazała siębezkonkurencyjna w rywalizacji o melodyjnąnagrodę im. Artura, nieżyjącego członkaGrupy MoCarta. Wyróżnienie to „Napad”wyśpiewał sobie piosenką o ... biedronce.Kolejne Koryto do pokaźnej już „świń-skiej” kolekcji, dorzucił kabaret „Dno” z Dą-browy Górniczej, na których występy, a przedewszystkim pomysłowe rekwizyty, publicznośćczeka z niecierpliwością. „Dno” nie zawiodłoi przywiozło z sobą ... trumnę, ogromne matrioszki

oraz wybuchowy kabel, który sprawił, że salapękała ze śmiechu, a kabaret otrzymał za tenskecz kilka najwyższych ocen. Organizatorzyjuż zastanawiają się nad przygotowaniem wysta-wy z rekwizytami, które towarzyszyły kabaretowi

Dno podczas występów na Ryjku.W tegorocznym pojedynku kabaretowym wzięli tak-

że udział „Łowcy. B” z Cieszyna, „Słuchajcie”, „Madein China” i „Szum” z Zielonej Góry, „JachimPresents” z Warszawy, „Noł Nejm” z Rybni-ka oraz „Neo – Nówka” z Wrocławia.

Jednak rywalizacja kabaretów nie była je-dyną atrakcją tegorocznej imprezy. Publicz-ność obejrzała także występ Andrzeja Fe-dorowicza, Macieja Zembatego i Kaba-retu „Mumio”, a w czasie koncertu laure-atów, który jak zwykle odbył się w TeatrzeZiemi Rybnickiej, program Kabaretu Mo-ralnego Niepokoju, a także owacyjnie przy-jęte „Cztery struny świata” Grupy MoCar-ta. Profesjonalizm muzyków i pomysł na po-łączenie humoru i doskonałej muzyki bardzospodobał się publiczności.

Dlaczego Ryjek cieszy się taką popular-nością?: – Bo to fajna impreza – odpowia-da krótko dyrektor Klubu Energetyka Sta-nisław Wójtowicz. Opinię tę potwierdza

publiczność, która tłumnie uczestniczy w kabare-towych zmaganiach, a także pomysł, by na pod-stawie „Ryjka” napisać pracę magisterską.

(S)

Impreza rozpoczęła się od apelu dedykowane-go patronowi SP nr 11 Maksymilianowi Basi-ście. Następnie najbardziej rozśpiewani ucznio-wie tej placówki wzięli udział w festiwalu piosen-ki śląskiej, przygotowanym przez Katarzynę Mi-chalik – Kiszkę i Hiacentę Hetman. W naj-młodszej grupie wiekowej wygrał duet Monika

Kuśka i Klaudia Nowicka, a Monika Czaja iDawid Paniszczyk okazali się najlepsi wśróduczniów klas IV–VI. Kolejną atrakcją przygoto-waną dla dzieci, przedszkolaków oraz rodzicówbyła Izba Śląska, w której zwiedzający obejrzeliliczące 80 lat fotografie, dawno nie czytane cza-sopisma, a także popularne w śląskich rodzinach

sprzęty, wśród nich śląski „bi-fyj” oraz kołowrotek, który majuż 105 lat. Wszystko po to, bydzieci nie zapomniały o oby-czajach, tradycji i życiu naszychprzodków. Izbę przygotowałyElżbieta Tajak, MariolaKras oraz MirosławaSzklanny. Emocje towarzy-szyły również międzyszkolne-mu turniejowi wiedzy o Śląsku.Wzięły w nim udział klasy trze-cie czterech rybnickich szkółpodstawowych. Najlepiej zewszystkimi zadaniami – krzy-żówką, pytaniami, pracą pla-styczną, skeczem i śląską pio-senką – poradzili sobie ucznio-wie SP nr 34. Drugie miejsceprzypadło SP nr 2, trzecie –

SP nr 12, a czwarte – SP nr 15. – Chcemy poprzezzabawę propagować wiedzę o regionie, naszym mie-ście i śląskiej tradycji – mówi wicedyrektor SP nr11 Aleksandra Morgała. Turniej zorganizowa-ły Jadwiga Lenort, Bożena Nowicka i Barba-ra Zielińska, a uczniowie otrzymali w nagrodędyplomy i albumy. Imprezom w ramach „Tygo-dnia śląskiego” towarzyszył zespół „Przygoda”.

(S)

Po śląskiej izbie oprowadzała m.in. Mirosława Szklan-ny.

Zdjęcia.: s

Najlepszymi znawcami regionu i śląskiej tradycji okazali się uczniowie SP nr 34.

Magisterium z dowcipówMagisterium z dowcipówMagisterium z dowcipówMagisterium z dowcipówMagisterium z dowcipów

Hokeiści, rozśpiewane owady, matrioszki, siostry zakonne, rycerze, studenci,więźniarki, a nawet ... świętujący nieboszczycy – pełna gama postaci i pełna gamahumoru, to obraz kolejnej, VIII już Rybnickiej Jesieni Kabaretowej.

Jak zachęcić dzieci do kultywowania śląskiej tradycji i poszerzania wiedzy oswojej małej ojczyźnie? Dobry przykład dała Szkoła Podstawowa nr 11 wRybniku, która od kilku lat organizuje „Tydzień Śląski”.

Śląski tydzień

Jednym z laureatów tegorocznego „Ryjka” był kabaret „Napad”z Warszawy. Zdj: M.T.

Page 31: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 33

W śląskiej kuchniW śląskiej kuchniW śląskiej kuchniW śląskiej kuchniW śląskiej kuchniNiech to zdjęcie wystarczy naszym Czytelnikom za rekomen-

dację nowej książki Marka Szołtyska „Kuchnia śląska... –jodło, historia, kultura, gwara”.

Autor sam sobie świetnie radzi z promocją, co w dzisiejszych czasach jestumiejętnością wyjątkową. Książka jest zbiorem nie tylko przepisów kuli-narnych, ale również śląskich obyczajów związanych z jedzeniem i zjawiskmu towarzyszących oraz anegdot dawnych i współczesnych, niekiedy zale-dwie dotykających tematu jedzenia. Mamy więc ilustrowany zdjęciami do-kładny opis świniobicia, co zapewne u jednych czytelników wywoła sprze-ciw, zaś u drugich nostalgię za czasami, kiedy domowy ubój był na Śląskupowszednim wydarzeniem. Dowiemy się też, jak wyglądała uroczystość poprymicjach, a ciekawostką są na pewno zdjęcia przy biesiadnym stole bisku-pa Karola Wojtyły. Niektóre skojarzenia i porównania dokonane przez au-tora muszą budzić ambiwalentne uczucia, ale w gąszczu przeróżnych infor-macji i każdy znajdzie na pewno coś ciekawego. Kolejna książka M. Szołty-ska, wobec której trudno zachować obojętność. (r)

Wspólnie z Komendą Miejską Policj i kontunuujemy prezentację sylwetekWspólnie z Komendą Miejską Policj i kontunuujemy prezentację sylwetekWspólnie z Komendą Miejską Policj i kontunuujemy prezentację sylwetekWspólnie z Komendą Miejską Policj i kontunuujemy prezentację sylwetekWspólnie z Komendą Miejską Policj i kontunuujemy prezentację sylwetekdzielnicowych – stróżów prawa „pierwszego kontaktu”. Celem cyklu jest przybliżeniedzielnicowych – stróżów prawa „pierwszego kontaktu”. Celem cyklu jest przybliżeniedzielnicowych – stróżów prawa „pierwszego kontaktu”. Celem cyklu jest przybliżeniedzielnicowych – stróżów prawa „pierwszego kontaktu”. Celem cyklu jest przybliżeniedzielnicowych – stróżów prawa „pierwszego kontaktu”. Celem cyklu jest przybliżeniemieszkańcom miasta funkcjonariuszy, do których w razie potrzeby należy sięmieszkańcom miasta funkcjonariuszy, do których w razie potrzeby należy sięmieszkańcom miasta funkcjonariuszy, do których w razie potrzeby należy sięmieszkańcom miasta funkcjonariuszy, do których w razie potrzeby należy sięmieszkańcom miasta funkcjonariuszy, do których w razie potrzeby należy sięzwracać. Chcemy też przedstawić specyficzne problemy poszczególnych dzielniczwracać. Chcemy też przedstawić specyficzne problemy poszczególnych dzielniczwracać. Chcemy też przedstawić specyficzne problemy poszczególnych dzielniczwracać. Chcemy też przedstawić specyficzne problemy poszczególnych dzielniczwracać. Chcemy też przedstawić specyficzne problemy poszczególnych dzielnicw zakres ie bezp ieczeństwa i po rządku pub l i cznego . Wspó łp raca po l i c j iw zakres ie bezp ieczeństwa i po rządku pub l i cznego . Wspó łp raca po l i c j iw zakres ie bezp ieczeństwa i po rządku pub l i cznego . Wspó łp raca po l i c j iw zakres ie bezp ieczeństwa i po rządku pub l i cznego . Wspó łp raca po l i c j iw zakres ie bezp ieczeństwa i po rządku pub l i cznego . Wspó łp raca po l i c j iz przedstawicielami lokalnych społeczności jest podstawą działań profilaktycznychz przedstawicielami lokalnych społeczności jest podstawą działań profilaktycznychz przedstawicielami lokalnych społeczności jest podstawą działań profilaktycznychz przedstawicielami lokalnych społeczności jest podstawą działań profilaktycznychz przedstawicielami lokalnych społeczności jest podstawą działań profilaktycznychoraz sprzyja zmniejszaniu skali istniejących zagrożeń. Dajmy zatem szansę naszymoraz sprzyja zmniejszaniu skali istniejących zagrożeń. Dajmy zatem szansę naszymoraz sprzyja zmniejszaniu skali istniejących zagrożeń. Dajmy zatem szansę naszymoraz sprzyja zmniejszaniu skali istniejących zagrożeń. Dajmy zatem szansę naszymoraz sprzyja zmniejszaniu skali istniejących zagrożeń. Dajmy zatem szansę naszymdzielnicowym.dzielnicowym.dzielnicowym.dzielnicowym.dzielnicowym.

Poznaj swojego dzielnicowegoPoznaj swojego dzielnicowegoPoznaj swojego dzielnicowegoPoznaj swojego dzielnicowegoPoznaj swojego dzielnicowegoPoznaj swojego dzielnicowegoPoznaj swojego dzielnicowegoPoznaj swojego dzielnicowegoPoznaj swojego dzielnicowegoPoznaj swojego dzielnicowego

St. post. Krzysztof MostekSt. post. Krzysztof MostekSt. post. Krzysztof MostekSt. post. Krzysztof MostekSt. post. Krzysztof MostekDzielnica nr 5, Boguszowice

OsiedleRejon obejmuje: ul. Lompy i ul.

PatriotówSt. post. Krzysztof Mostek pra-

cę w policji rozpoczął w 1996 r. odsłużby w Ogniwie Patrolowym Ko-misariatu Policji w Boguszowicach.Następnie został dzielnicowym naterenie Boguszowic–Osiedla, za-mieszkałym przez 5 tys. mieszkań-ców. Do najczęstszych przestępstwpopełnianych w rejonie ul. Lompyi ul. Patriotów, zalicza się rozboje,pobicia, kradzieże z włamaniem dopiwnic oraz samochodów, a także

częste przypadki używania przemocy wobec rodziny. W roku ubiegłym st.post. K. Mostek, ukończył specjalistyczny kurs dzielnicowych w Szkole Po-licji w Katowicach.

Kontakt: tel. 421 56 26 wew. 22.

Mł. Asp. Adam WaśkaMł. Asp. Adam WaśkaMł. Asp. Adam WaśkaMł. Asp. Adam WaśkaMł. Asp. Adam WaśkaDzielnica nr 3Rejon obejmuje: Boguszowice

Stare: ul. Baczyńskiego, Błękitna,Gronowa, Jesienna, Kłokocińska,Kolberga, Małachowskiego, Mokra,Niska do ul. Gotartowickiej, Rajskado nr 51, Sołtystwo, Spacerowa,Strażacka, Urocza i Ziemska. Kło-kocin: ul. Bracka, Chłodna, Dębo-wa, Gospodarcza, Komunalna, Po-ligonowa, Rybna, Rycerska, Skośna,Włościańska i Żniwna.

Asp. Adam Waśka rozpoczynałsłużbę w 1991r., pracując w kompa-nii patrolowej Komendy Rejono-wej Policji w Rybniku, a następ-nie w plutonie patrolowym Komi-

sariatu Policji w Boguszowicach. W Szkole Policji w Słupsku przeszedł szko-lenie podoficerskie i aspiranckie. Od 1998 r. jest dzielnicowym BoguszowicStarych i Kłokocina. Teren ten zamieszkuje około 5,5 tys. mieszkańców,a najczęstsze przestępstwa to kradzieże i włamania do budynków mieszkal-nych oraz niszczenie mienia. Zdarzają się także interwencje związane z nie-porozumieniami sąsiedzkimi i rodzinnymi.

Kontakt: tel. 42 15 626, wew. 22.

Prawie 400 ptaków, w tym 170 różnobarwnych i rozśpiewanych kanarków,zaprezentowali hodowcy zrzeszeni w rybnickim oddziale Polskiej Federacji Or-nitologicznej. Dzieci z miejscowych szkół i przedszkoli, które tłumnie przybyłyna wystawę, z zachwytem oglądały zielonożółte świergotki, czerwone kanarki,piękne ryżowce, wielobarwne papugi górskie i senegalskie oraz nimfy, aleksan-drety chińskie, a także tajemniczą wdówkę z długim, czarnym ogonem. Niedziwi zatem kilka tytułów championów, które przyznano w trakcie wystawy.

Otrzymały je kanarkiRoberta Wiśniew-skiego, JoachimaZielińskiego i Sta-nisława Trzeciaka,a także Ernesta Gajdy,właściciela wyjątko-wych kanarków „nie-mieckich z koronką”.W kategorii ptakówegzotycznych tytuł cham-pionów zdobyły amady-ny wspaniałe IreneuszaSmiatka i rozele kró-lewskie MarcinaZniszczoła. Trzy-dniową imprezę zakoń-czyła giełda ptaków,a jedną z atrakcji wysta-wy była loteria fantowa.

Tekst i zdj.: (S)

Upierzone pięknościUpierzone pięknościUpierzone pięknościUpierzone pięknościUpierzone piękności

Wyjątkowe amadyny wspaniałe i zeberki australijskie orazpopularne papużki faliste prezentowały swoje „wdzięki”podczas wystawy kanarków i ptaków egzotycznych w TeatrzeZiemi Rybnickiej.

Ptasie piękności spodobały się najmłodszym zwiedzającym.Na zdjęciu: Autor promuje swoją książkę w rybnickim Empiku. Zdj.: r

W śląskiej kuchniW śląskiej kuchniW śląskiej kuchniW śląskiej kuchniW śląskiej kuchni

Page 32: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200334

Śledztwow sprawie szkoły

Abecadło rzeczy śląskich

W ubiegłym miesiącu we „Wielkim albumieRybnika” zostało opublikowane zdjęcie z nu-merem 20/2, które wśród naszych Czytelnikówobudziło niezwykle wielkie zainteresowanie.

W związku z tym do redakcji napłynęło wiele in-formacji, które pokazują, że w sprawie dziejów Ryb-nika wciąż mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Spró-bujmy dać krótką odpowiedź na pytanie: jaki budy-nek jest widoczny na poniższym zdjęciu z lewej stro-ny? Czy to budynek szkoły wybudowany w 1818roku?

Jest początek XIX wieku. Rybnik jest częściąKrólestwa Prus, skończył się burzliwy czas wojennapoleońskich, a pruskie władze szkolne realizują„przymus szkolny” czyli obowiązkowe szkolnictwodla wszystkich „Prusaków” – czyli dla rybniczan też.To powoduje napływ do szkół coraz większej liczbydzieci, a stara rybnicka szkoła, stojąca najprawdo-podobniej w okolicach dzisiejszej ulicy Brudniokajest w opłakanym stanie. Trzeba więc wybudowaćnową szkołę i jest to zadanie dla Gminy Miejskiejw Rybniku. W celu pozyskania gruntu bliżej cen-trum miasta wyburzono dwa stare domy w pobliżu„starego” kościoła pod wezwaniem Matki BoskiejBolesnej. Domy te widzimy na fragmencie mapyRybnika z 1810 roku pod numerami „2” i „3”. Za-gadnienie budowy nowej szkoły porusza w swej kro-nice z 1861 Franciszek Idzikowski: Już w 1818roku zburzono starą szkołę i wzniesiono budynek ma-sywny jednopiętrowy (...) Ten zapisek to bardzoważny ślad, niestety, nie pasuje nam do zdjęcia ilośćpięter. Idzikowski pisze jednopiętrowy, a na zdjęciuwidać wyraźnie, że budowla ma niski parter i dwapiętra. Czy to nie ten budynek? Jednak po bliższejanalizie zdjęcia widać wyraźnie, że okna parterui pierwszego piętra są inne, niższe, niż wyższe oknadrugiego piętra. Można więc postawić hipotezę, żedrugie piętro tego budynku zostało dobudowane

po 1861 roku – więc na zdjęciu widzimy jednak szko-łę z 1818 roku. Ten stary budynek pamięta Kazi-mierz Kościański: To było ponure stare gmaszy-sko, ciemne i niskie pomieszczenia, łukowate skle-pienia w sieni, drewniane schody (...)

Jeżeli przyjmiemy więc, że omawiany bu-dynek to właśnie rybnicka szkoła, należy teżuznać, iż owe drugie piętro dobudowanopomiędzy rokiem 1861 – kiedy jeszcze bu-dynek był jednopiętrowy, a rokiem 1902 –bo wówczas nie miało by już sensu dźwiganie szko-

ły, bo obok niej po-wstał neogotyckigmach nowej szkołystojącej do dnia dzi-siejszego (dzisiaj Gim-nazjum nr 1). Kiedywięc powstała nowaneogotycka szkoła,stara szkoła ciągle wy-korzystywana była dlacelów edukacyjnych,

co zresztą potwierdzają informacje wielu naszychCzytelników. Oto niektóre informacje:

Czesław Tarcholik: Przed wojną w tym bu-dynku była Publiczna Zawodowa Szkoła Dokształ-cająca. W 3–letnim cyklu popołudniowym uczo-no w zawodach: stolarz, tokarz, piekarz, szewc...Dyrektorem był pan Branny, rysunku uczył panKoczy, polskiego – Kopeć, matematyki – Guzdek,księgowości – Słonina, materiałoznawstwa – Ma-cioszek...

Helena Kolek: Wprawdzie przed wojną cho-dziłam do tej nowej, neogotyckiej szkoły podsta-wowej (dzisiaj Gimnazjum nr 1), ale pamiętam

ten stary budynek szkoły. Była to szkołazawodowa. Pamiętam to dokładnie,gdyż moja nauczycielka pani Waligóra,wyszła za mąż za dyrektora tej szkołypana Brannego.

Henryk Wyciślik: Pamiętam, żeprzed wojną było tam Towarzystwo Czy-telni Ludowych, skąd Niemcy w 1939roku wywozili polskie książki na spale-nie. Podczas okupacji na parterze tegobudynku miała swoją siedzibę „młodzieżhitlerowska” zaś na wyższych piętrachbyła niemiecka szkoła, tam uczyła się

„ósma klasa”, zaś klasy 1-7 uczyły się w nowejszkole obok.

Bardzo interesujące są również ostatnie dni ist-nienia omawianego budynku, a przypomina jeKazimierz Kościański: Pamiętam, że 26 stycznia1945 roku w Rybniku rozpoczęły się działaniafrontowe ale jeszcze przez następne dwa tygodnieszkoła stała. Potem jednak mieszkańcy Rybnikabyli ewakuowani z miasta. Kiedy powróciłem doRybnika 23 marca 1945 roku – budynek szkoły jużnie istniał, trafiły go rosyjskie bomby, spłonął i cał-kowicie się zawalił. Nie ulega już chyba wątpliwo-ści, że widoczny na zdjęciu budynek to stara ryb-nicka szkoła, a zdjęcie zrobiono przed rokiem 1939,gdyż większość naszych rozmówców potwierdziło,że podczas okupacji niemieckiej widocznego nazdjęciu drzewa (prawdopodobnie lipa) już nie było.

Tekst i kopie: Marek Szołtysek

z z z z z Fragment mapy Rybnika z 1810 roku.Przedstawia: 1- „stary kościół” p.w. MatkiBoskiej Bolesnej; 2 i 3 – jakieś zabudowaniaw miejsce których w 1818 roku powstanieszkoła; 4 – ulica Rudzka

vvvvv Fragment mapy Rybnika z 1861 roku: 1 –budynek szkoły widoczny na zdjęciu obok; 2 -„stary kościół” p.w. Matki Boskiej Bolesnej;3 – figura św. Jana Nepomucena stojąca wtym miejscu od 1832 roku; 4 – ulica Rudzka

Zdjęcie starej rybnic-kiej szkoły sprzed 1939roku. Dzisiaj w tymmiejscu jest kiosk i salagimnastyczna Gimna-zjum nr 1

Page 33: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 35

Wielki album RybnikaWielki album RybnikaWielki album RybnikaWielki album RybnikaWielki album RybnikaWielki album RybnikaWielki album RybnikaWielki album RybnikaWielki album RybnikaWielki album Rybnika (cz. 21)

Kontynuujemy nasz cykl, prezentujący stare zdjęcia przedstawia-jące losy Rybnika i rybniczan na przestrzeni ostatnich 150 lat. Każdapublikowana fotografia otrzyma swój numer. Ułatwi to dyskusjęz Czytelnikami na temat przedstawionych na zdjęciu wydarzeń, rze-czy i osób. Zachęcamy więc Czytelników do wycinania tych stroni zbierania ich w segregatorze.

Ponadto proponujemy Czytelnikom współredagowanie cyklu – za-chęcamy do przynoszenia do redakcji starych zdjęć będących świad-kami minionych czasów. Najbardziej interesujące zamieścimyw „GR”. Za każde zdjęcie wybrane do druku, zapłacimy 10,00 zł.Sponsorem akcji jest Wydawnictwo „Śląskie ABC” z Rybnika. Zapowierzone nam zdjęcia – dziękujemy!

Opracowanie i fotokopie: Marek Szołtysek

21/1

EE EEE

Publikowane dzisiaj zdjęcia udostępnił nam Edward Nokielski z Rybnika.Mniejsze – to typowa niedzielna scenka rodzajowa – na spacerze. Jest to spa-cer po centrum Rybnika, ulicą Korfantego. Dziś, kierując się w prawo, możnadojść do redakcji „GR”. W dali widać Ratusz i fragment Rynku, zaś w górnejczęści budynku z prawej strony jest szyld: „Krakowczyk. Mistrz kowalski”.Natomiast na pierwszym planie jest troje spacerowiczów: z lewej strony EdwardNokielski (dziadek pana Edwarda), zaś z prawej strony stoi ów mistrz kowal-ski – Krakowczyk z kobietą „po chłopsku”, w śląskim stroju. Jest to ktośz rodziny Krakowczyków. Analiza ubioru i papieru fotograficznego wskazuje,że zdjęcie pochodzi z około 1935 roku.

To bardzo ciekawe zdjęcie z Rybnika z około 1915 roku, choć pan Nokielskiuważa, że zrobiono je w latch 30. Prawdopodobnie to zdjęcie ślubne,bo w centrum jest młoda pani - w mirtowym wianku i pan młody – z mirtową„woniaczką” w klapie, jednak z informacji babci pana Edwarda wynika,że zrobiono je później przy okazji patriotycznego święta. Ponoć fotografię wy-konano przy dawnej ulicy Kościuszki. Posiadacz zdjęcia twierdzi, że jego dzia-dek Edward Nokielski to mężczyzna pierwszy z lewej, choć równie prawdopo-dobne – ze względu na podobieństwo – może to być mężczyzna drugi z lewej.Może ktoś wie w jakich okolicznościach zrobiono tę fotografię?

21/2

Page 34: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200336

Stro

nę r

edag

uje:

Mar

cin

Tro

szka

Na zaproszenie czeskich rezerwistów w Brniegościła Reprezentacja Miejskiego Klubu Strzelec-kiego Ligi Obrony Kraju w Rybniku, która wzięłaudział w międzynarodowych zawodach strzeleckich,w czterech bardzo urozmaiconych konkurencjach.

Zawody rozpoczęto od strzałów z pistoletu central-nego zapłonu, następnie było strzelanie dynamiczne,strzały do różnych tarcz oraz rzut granatem ćwiczeb-nym do celu. Zwycięzcą tej ostatniej konkurencji zo-stał senior rybnickiego zespołu, prezes klubu AdolfSiemaszkiewicz. Umieścił on wszystkie pięć granatówprecyzyjnie w centrum celu, a w klasyfikacji generalnejzostał sklasyfikowany na 5 miejscu.

Czteroosobowy zespół rezerwistów z Rybnika w skła-dzie: A Siemaszkiewicz, Edward Nieszporek, Mar-cin Węgrzyk i Kazimierz Dąbkowski w międzyna-rodowej obsadzie uplasowała się na 3 miejscu, zdoby-wając puchar i pamiątkowe medale.

Rybniczanie zwiedzili także instytut badań broni,gdzie obejrzeli różne rodzaje broni, a więc pistolety,karabiny, karabiny snajperskie, karabiny maszynoweobecnej generacji i broń z II wojny światowej.

Jak sam mówi, ten pięcioletni okres pracy w Ryb-niku zakończył pewien rozdział w jego życiu i na raziewraca w rodzinne strony, do Zielonej Góry. — Opusz-czając Rybnik, chciałbym wszystkim podziękować zaowocną współpracę i pomoc w trudnych chwilach, któ-rych nie brakowało. Będę śledził wyniku uzyskiwaneprzez rybnickich zawodników i zespół. Nie wykluczam,że być może kiedyś do Rybnika wrócę — tak na poże-gnalnym spotkaniu z prezydentem Adamem Fuda-lim trener Jan Grabowski dziękował za okres kilku-letniej współpracy. Od prezydenta otrzymał pamiąt-kowe upomniki, sam zaś wręczył prezydentowi i jegozastępcy Józefowi Cyranowi tabliczki upamiętniają-ce jego pracę w naszym mieście.

Obecny na spotkaniu prezes RKM AleksanderSzołtysek w samych superlatywach mówił o pracy

trenera Grabowskiego w rybnickimklubie. — Jestem bardzo przygnębionytą decyzją, którą trzeba jednak uszano-wać. To nie tylko wspaniały trener, aleprzede wszystkim człowiek. Jego współ-praca z mechanikiem i młodzieżą za-owocowała nie tylko awansem do eks-traligi, ale także wspaniałymi wynika-mi młodzieżowców w kraju, w Europiei na świecie. My, jako zarząd, ubierali-śmy choinkę, a trener Grabowski za-palał na niej poszczególne światełka,które pozwoliły na uzyskiwanie najlep-szych wyników. Rozstajemy się w miłejatmosferze.

To jak na razie jedyne złe wieściz Rybnickiego Klubu Motorowego. Jużniebawem dowiemy się, kto w przyszłymsezonie będzie bronił barw RKM–u i ktobędzie jego trenerem.

Na ulicach w centrum miasta pojawi-ło się w sumie 700 zawodników podzie-lonych na kilka kategorii wiekowych.Start i meta usytuowane były na rybnic-kim Rynku, na którym licznie zgroma-dzeni mieszkańcy zagrzewali do walkizmarzniętych nieco zawodników.

Zwycięzcami poszczególnych katego-rii wiekowych zostali: Katarzyna Kłu-sek i Marcin Ciepłak – szkoły podsta-wowe, Sandra Oleniuk i PrzemysławSzeglowski – gimnazja, Monika Glu-za i Tomasz Sopa – szkoły ponadgim-nazjalne, Beata Monica-Szyjka i Pa-trycjusz Szwajnoch - bieg główny,Magdalena Konsek i Adam Szczuka– bieg główny – rocznik 1984 i młodsi,

Obie imprezy odbywały się równocześnie w halisportowej w Rybniku–Boguszowicach. W Pucharzewystąpiło 165 zawodników, zaś w turnieju integra-cyjnym zaprezentowało się 16 zawodników,wśród których byli sportowcy niepełnospraw-ni, walczący na co dzień na wózkach, jak i peł-nosprawni, którzy w turnieju tym walczyli tak-że siedząc na wózkach. W turnieju integracyj-nym na dwóch pierwszych miejscach uplaso-wali się szermierze niepełnosprawni – JacekStelmach i Adam Wyganowski, dopiero trze-ci był aktualny mistrz polski seniorów MarcinKoniusz z Sosnowca.

W Pucharze Polski sporą niespodziankęsprawiła zawodniczka RMKS Rybnik IzabelaSajewicz, która zajęła 3 miejsce. Rybniczan-ka, uczennica 1 klasy Liceum im. PowstańcówŚl. w Rybniku na 12 stoczonych walk przegra-ła tylko jedną – tą o awans do finału. To jak narazie w pięcioletniej karierze zawodniczki naj-większy sukces.

Alicja Włodarczyk i Maciej Ciepłak – bieg główny –rocznik 1948–1962, Wacław Dziuk – bieg główny –rocznik 1947 i starsi.

W klasyfikacji szkół podstawowych zwyciężyła SPz Gaszowic, druga była SP nr 1 z Marklowic, a trze-cia SP z Ornontowic. Wśród gimnazjów najlepsze oka-zało się Gimnazjum z Jejkowic, drugie było Gimna-zjum nr 4 z Żor, a trzecie Gimnazjum z Marklowic.

W klasyfikacji drużynowej szkół ponadgimnazjalnychzwyciężył Zespół Szkół Technicznych z Rybnika,przed Zespołem Szkół Ekonomiczno–Usługowychz Rybnika i I LO z Rybnika.

Zwycięzcy poszczególnych kategorii otrzymali pu-chary i nagrody rzeczowe, dla najlepszych zawodnikóww biegu głównym przygotowano nagrody finansowe,a zwycięzcy klasyfikacji drużynowych otrzymali pucha-ry Prezydenta Miasta Rybnika.

Trener Jan Grabowski opuszcza RybnikTrener Jan Grabowski opuszcza RybnikTrener Jan Grabowski opuszcza RybnikTrener Jan Grabowski opuszcza RybnikTrener Jan Grabowski opuszcza RybnikPo pięciu latach pracy w Rybnickim

Klubie Motorowym, trener JanGrabowski, który dwa miesiące temuwprowadził zespół do żużlowej ekstraligi,postanowił rozstać się z Rybnikiem.

IX Bieg NiepodległościIX Bieg NiepodległościIX Bieg NiepodległościIX Bieg NiepodległościIX Bieg NiepodległościJuż po raz dziewiąty 11 listopada odbył się BiegNiepodległości o Puchar Prezydenta Miasta Rybnika.

Cztery najlepsze zawodniczki Biegu Dziewcząt Szkół Podstawowych:(od lewej) Natalia Przekop (4 miejsce, SP 34 Rybnik), Danuta Tudzież(3 miejsce, SP 37 Rybnik), Monika Hojnisz (2 miejsce, Chorzów i Katarzyna Kłusek (RMKS Rybnik). Zdj.: M.T.

Izabela Sajewicz (z prawej) w towarzystwie trenera JanuszaTaranczewskiego i swoich młodszych koleżanek (od lewej): OliKordas, Ani Kosowska i Małgorzaty Turek.

Z szablą na podiumZ szablą na podiumZ szablą na podiumZ szablą na podiumZ szablą na podium Sekcja szermierki Rybnickiego Mło-dzieżowego Klubu Sportowego w Rybnikubyła organizatorem Pucharu Polski w szablijuniorów i Międzynarodowego Integra-cyjnego Szermierczego o Puchar PrezydentaRybnika.

Polscy strzelcy w BrniePolscy strzelcy w BrniePolscy strzelcy w BrniePolscy strzelcy w BrniePolscy strzelcy w Brnie

Odchodzący z RKM–u trener Jan Grabowski przekazał przedstawi-cielom władz miasta tabliczki upamiętniające jego pobyti pracę w Rybniku. Zdj.: M.T.

Page 35: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 37

Hity na listopadHity na listopad

Klub Międzynarodowej Prasy i KsiążkiKlub Międzynarodowej Prasy i KsiążkiKlub Międzynarodowej Prasy i KsiążkiKlub Międzynarodowej Prasy i KsiążkiKlub Międzynarodowej Prasy i KsiążkiRybnik, ul. Sobieskiego 18, tel. 42 38 703Rybnik, ul. Sobieskiego 18, tel. 42 38 703Rybnik, ul. Sobieskiego 18, tel. 42 38 703Rybnik, ul. Sobieskiego 18, tel. 42 38 703Rybnik, ul. Sobieskiego 18, tel. 42 38 703

KrzyżówkaKrzyżówkaKrzyżówkaKrzyżówkaKrzyżówka Rozwiązaniem krzyżówki będzie wyraz, który powsta-nie z liter w polach oznaczonych kropkami

Rozwiązania na kartkach pocztowych prosimyprzysyłać do redakcji na adres: „Gazeta Rybnic-ka”, Rynek 12 a, skr. poczt. 96, 44-200 Rybnik do15 grudnia br.

Nagroda za rozwiązanie krzyżówkiNagroda za rozwiązanie krzyżówkiNagroda za rozwiązanie krzyżówkiNagroda za rozwiązanie krzyżówkiNagroda za rozwiązanie krzyżówkidwa bony towarowe wartości 50 zł każdydwa bony towarowe wartości 50 zł każdydwa bony towarowe wartości 50 zł każdydwa bony towarowe wartości 50 zł każdydwa bony towarowe wartości 50 zł każdy

ufndowane przezufndowane przezufndowane przezufndowane przezufndowane przez Klub Międzynarodowej Prasy i KsiążkiKlub Międzynarodowej Prasy i KsiążkiKlub Międzynarodowej Prasy i KsiążkiKlub Międzynarodowej Prasy i KsiążkiKlub Międzynarodowej Prasy i Książki

Rozwiązanie krzyżówki „WALEC”. Nagrody,dwa bony towarowe, po 50 zł każdy otrzymują:ADELAJDA KIEŚ oraz ALEK I MACIEKPOJDOWIE z Rybnika

Tworząc historię.Wspomnienia Hillary Ro-dham Clinton. Wyd. ŚwiatKsiążki, Warszawa 2003.

Głośna już autobiografiaHillary Clinton, kiedyś„pierwszej damy” Ameryki,dziś senator, która intensyw-nością życia i wydarzeniamidobrymi i złymi mogłaby ob-darzyć wiele osób. W niektó-

rych fragmentach „szczera do bólu”, tłumaczy swo-je reakcje, pisze o podróżach i relacjach z mężemi córką. Książka jest bogato ilustrowana wielu nie-publikowanymi dotąd fotografiami.

J. M. Coetzee. Hańba.Wyd. „Znak”, Kraków2003.

Wyróżniona NagrodąBookera, książka jednegoz najwybitniejszych i najbar-dziej poczytnych pisarzy po-łudniowo – afrykańskich, lau-reata tegorocznej nagrodyNobla. Tytułowa „Hańba”jest konsekwencją romansubohatera książki, pięćdziesięcioletniego profeso-ra literatury z młodą studentką. Wyraziste postacii wyrazisty dramat ludzi stających przed ważnymiwyborami.

Fotografia cyfrowa.Nr 1, listopad 2003. Wyd.IPI Sp. z o o.

Pierwszy numer miesięcz-nika w dziedzinie, którą inte-resuje się coraz więcej zwo-lenników cyfrowych apara-tów fotograficznych. W boga-to ilustrowanym piśmie testynajnowszych modeli apara-

tów, a także drukarek, skanerów i kamer. Jest teższkoła fotografowania, konkursy i galeria...

CD Underground. Ktojest kim. Warner MusicPolska.

Pierwsza płyta rybnickiejgrupy, której debiut był wy-darzeniem na rockowej sce-nie. Ich przebój „Fly withme” dotarł do Top 20 ListyPrzebojów radiowej „Trójki”. Na płycie zarejestro-wano 16 piosenek inspirowanych tzw. brzmieniemSeattle. W skład zespołu wchodzą Andrzej Bud-ny (wokal, napisał większość tekstów), Aleksan-der Biela (git.), Michał Rozbicki (git.), ŁukaszJednicki (bas) i Krzysztof Macha (perkusja).

Z początkiem listopada w Centrum Rekre-acji i Rehabilitacji „Bushido” w Rybniku zain-augurowano rozgrywki Rybnickiej Ligi TenisaStołowego w kategorii szkół podstawowych.

Zgłosiło się do nich siedem szkolnych zespołów,reprezentujących dzielnice: Orzepowoce, Zebrzy-dowice, Popielów, Chwałowice, Rybnik Centrum,Smolna i Maroko Nowiny. Zespół składa się z 4 za-wodników, w tym jednej zawodniczki, a na meczskładają się trzy pojedynki singlowe i jedna gra mie-szana. Rozgrywki potrwają do marca 2004 r., odby-wają się w soboty, a w pierwszej kolejce padły na-stępujące wyniki: Kosmici Popielów (SP 24) po-konali Kwadro–pong Orzepowice (SP 32) 3:1,Dragons Rybnik Centrum (SP 5) wygrali z Łosio-rogami Zebrzydowice (SP 12) 3:1, a Jedenastka

Zespoły biorące udział w tegorocznej edycjiamatorskiej ligi piłki siatkowej zakończyły fazęeliminacji w grupach i już niebawem rozpocznąsię rozgrywki I i II ligi.

Z każdej grupy eliminacyjnej, a było ich 6, dwanajlepsze zespoły awansowały do I ligi, a pozostalizostali zakwalifikowani do rozgrywek II ligi. I tak w Ilidze zagrają: TKKF Piaski, Nuklid Rybnik,Expert Team Rybnik, Dwójka Świerklany, FoxPszów, Top Ten Rybnik, Beer Team Rybnik, AZSRydułtowy, Preem Rybnik, Olimp Żory, AKSArtus Żory, KRS Sokół Rybnik. Turniej finałowyzostanie rozegrany na początku maja.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Głuchegoi jubileuszu 75 lecia Śląskiego Klubu Sportowe-go Niesłyszących w Rybniku, obył się ogólno-polski festiwal sportowy, na który złożyły się tur-nieje szachowe: drużynowe i indywidualne orazturniej piłki nożnej halowej.

W turniejach szachowych wystąpili zawodnicyz Kijowa, Hamburga, Moskwy a także z Warsza-wy, Wrocławia, Złotowa, Łukowa i Rybnika.W turnieju drużynowym zwyciężył zespół z Kijo-wa (aktualny Klubowy Mistrz Europy Głuchych, wi-cemistrzowie świata niesłyszących), przed reprezentacją

Starostwo Powiatowe w Rybniku było organi-zatorem pierwszego historycznego pojedynkuszachowego przedstawicieli Powiatu Rybnickie-go z szachistami Miasta Rybnika.

Obie reprezentacje wystawiły po 17 zawodników w wie-ku od lat 7 do 86. Kapitanami drużyn byli najstarsi zawod-nicy: Ryszard Szopa (Powiat, 86 lat) i Józef Lazar(Miasto, 84 lata). Zwycięzcą meczu zostało Miasto Ryb-nik, które pokonało Powiat 12:5. Zmaganiom szachi-stów przyglądał się Starosta Powiatu Damian Mrowiec.

...obchodzi Rybnickie Koło PrzewodnikówTurystycznych przy Zarządzie Oddziału Pol-skiego Towarzystwa Turystyczno–Krajoznaw-czego w Rybniku.

Z tej okazji odbyła się uroczysta msza św. w ko-ściele pod wezw. Matki Boskiej Bolesnej, a następ-nie w Zespole Szkół Ekonomiczno–Usługowychnastąpiła część oficjalna, w trakcie której uhono-rowano przewodników odznaczeniami organizacyj-nymi za działalność turystyczną oraz przypomnia-no historię Koła. Przygotowano również programartystyczny i biesiadę, a uczestnicy wysłuchali tury-stycznych piosenek.

Jubileusz 50–lecia...Jubileusz 50–lecia...Jubileusz 50–lecia...Jubileusz 50–lecia...Jubileusz 50–lecia...

Polski Głuchych i zespołem z Rybnika.W turnie-ju indywidualnym ponownie najlepsi okazali sięzawodnicy z Kijowa, którzy wywalczyli czterypierwsze miejsca. Na piątym miejscu uplasowałsię M.Czech ze Złotowa a szósty był rybniczaninPiotr Walczak.

W turnieju piłki nożnej halowej, poza rybnic-kim dwoma zespołami, zaprezentowali się rów-nież zawodnicy z Vitkovic (Czechy) i z Rzeszo-wa. Zwycięzcą turnieju został jeden z zespołów zRybnika, drugie były Vitkovice, a trzeci drugi ryb-nicki zespół. Najlepszym bramkarzem turnieju zo-stał rybniczanin Piotr Piekarski, a Piotr Nie-miec z 5 strzelonymi bramkami na swoim koncie,zajął drugie miejsce w klasyfikacji króla strzelców.

Obchody na sportowoObchody na sportowoObchody na sportowoObchody na sportowoObchody na sportowo

Powiat na miastoPowiat na miastoPowiat na miastoPowiat na miastoPowiat na miasto

Teraz ligiTeraz ligiTeraz ligiTeraz ligiTeraz ligi

Liga tenisa w BushidoLiga tenisa w BushidoLiga tenisa w BushidoLiga tenisa w BushidoLiga tenisa w Bushido

Maroko Nowiny (SP 11) pokonała Wesołą Trzy-nastkę Chwałowice (SP 13) 3:1. Pauzował zespółDwójka Smolna (SP 2). Istnieje jeszcze możliwośćzgłoszenia się do rozgrywek.

Page 36: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200338

Zarządzenie Nr 518/2003Prezydenta Miasta Rybnika z dnia 22 października 2003 r.

w sprawie określenia stawek czynszu za lokale mieszkalnewchodzące w skład mieszkaniowego zasobu gminy.

Działając na podstawie:– art. 8 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów,

mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego (Dz.U. Nr71 poz. 733 z późniejszymi zmianami), w oparciu o postanowienia „Zasadpolityki czynszowej” stanowiących załącznik nr 4 do uchwały nr 122/V/2003 Rady Miasta Rybnika z dnia 19 lutego 2003 r. w sprawie programugospodarowania zasobem mieszkaniowym Gminy Rybnik, o treści usta-lonej w załączniku uchwały nr 141/ VIII / 2003 Rady Miasta Rybnika zdnia 30 kwietnia 2003 r.

po konsultacji ze związkami zawodowymizarządzam:

§ 1.1. Ustalić stawkę bazową czynszu za 1 m2 powierzchni użytkowej lokalu

mieszkalnego w wysokości: 3,00 zł wg załącznika nr 1.2. Stawka bazowa czynszu ustalona jest dla mieszkania położonego w I-szej

strefie zamieszkania z instalacją elektryczną i ogrzewaniem piecowymdodatkowo wyposażonego w:

– instalację wodociągowo–kanalizacyjną,– instalację gazową,– łazienkę i w–c.

Wykazane w załączniku podwyżki i obniżki stosuje się w przypadku do-datkowego wyposażenia lub braku jakiegokolwiek urządzenia gdzie war-tość procentową należy sumować i wynik pomnożyć przez ustaloną stawkębazową.

Stawka bazowa 3,00 zł Strefa I Strefa IIStawka maksymalna 3,90 zł 3,60 złStawka minimalna 1,50 zł 1,20 złMieszkania socjalne 0,60 zł 0,60 zł3. Granice stref ustaliła Rada Miasta w „Zasadach polityki czynszowej”,

określonych w załączniku nr 4 do uchwały cytowanej w podstawie praw-nej tego Zarządzenia.

§ 2.Wysokość czynszu najmu i opłat za świadczenia związane z wyposaże-

niem i eksploatacją lokalu oraz dane dotyczące powierzchni lokali określaumowa najmu.

MONITOR MIEJSKIMONITOR MIEJSKIL

isto

pad

2003 U C H W A Ł Y • P R Z E T A R G I • Z A R Z Ą D Z E N I A • O G Ł O S Z E N I A

Urząd Miasta Rybnika – Biuro Rzeczy Znalezionychposzukuje osób uprawnionych do odbioru niżej wymienionych rzeczy

• telefonu komórkowego marki Bosch znalezionego w dniu 4 listopada 2002 r.w Komisariacie Policji w Rybniku–Nowinach

• roweru górskiego marki Topkit znalezionego w Rybniku przy ul. Rybnickiego• roweru górskiego marki Kross B 250 Copanion znalezionego dniu 23 sierp-

nia 2003 r. w Rybniku przy ulicy Zebrzydowickiej• roweru górskiego marki Magnum Explorer znalezionego w dniu 4 lipca 2003 r.

w Rybniku przy ulicy Mglistej• liny stalowej znalezionej w dniu 2 maja 2003 r. w Rybniku przy ul. RacławickiejOsoby uprawnione do odbioru rzeczy znalezionych lub osoby mogące

udzielić informacji o ich właścicielu prosi się o kontakt osobisty – UrządMiasta Rybnika, ul. Chrobrego 2, 44–200 Rybnik, pokój numer 157 lub te-lefoniczny – 422 30 11 wew. 7157.

Przedmiotem rokowań jest zabudowana nierucho-mość gruntowa o pow. 1.989 m2, położona w Rybnikuprzy Placu Pokoju 1 (KW 33.095, działka nr 1910/45),obręb Boguszowice. Na nieruchomości usytuowanyjest budynek jednokondygnacyjny o pow. użytkowej979,6 m2.Wypis z planu zagospodarowania przestrzen-nego: nieruchomość usytuowana w  strefie K5 M1 –obejmującej tereny istniejącej zabudowy jednorodzin-nej oraz tereny, na których planuje się realizację no-wego programu mieszkaniowego i usługowego, z prze-wagą zabudowy jednorodzinnej, w formie zabudowyuzupełniającej lub zespołów i osiedli zabudowy jed-norodzinnej.Osoby zainteresowane nabyciem nieru-chomości zapraszamy do złożenia pisemnej ofertyw terminie do dnia 31 grudnia 2003 r. Oferta powin-na zawierać: imię, nazwisko i adres lub nazwę albo fir-mę oraz siedzibę, datę sporządzenia oferty i propono-waną cenę. Oferty, w zamkniętych kopertach z napi-sem „Rokowania – Plac Pokoju 1” prosimy składać wUrzędzie Miasta Rybnika – Wydział Mienia, ul. Chro-brego 2, pok. nr 262.

Osoba, której oferta zostanie wybrana – otrzy-ma pisemne zawiadomienie.

Dodatkowych informacji udziela Wydział Mienia Urzę-du Miasta, pok. nr 262 , tel. (032) 422 30 11 wew. 7262.

Koordynacyjna w Rybniku NSZZ „Solidarność”. Związkowcy uważają,że podwyżka spowoduje wzrost kosztów ze strony miasta z tytułu dodatków miesz-kaniowych oraz wzrost zaległości czynszowych, które są trzykrotnie większe w „ko-munalce” niż np. w spółdzielniach mieszkaniowych. Według opinii związku, zasile-nie budżetu z podwyżek czynszów jest wątpliwe – „... nie w podwyżkach czynszów,czyli w kieszeniach najemców, ale w zmianach organizacyjnych i poprawie zarządzanianależy szukać dodatkowych pieniędzy...” – czytamy w stanowisku związku w sprawiepodwyżek. I dalej – „...należy iść w kierunku radykalnym – faktycznego uwłaszczeniaza symboliczne pieniądze, co spowoduje, że nie urzędnicy, ale sami lokatorzy będą decy-dować , ile własnych pieniędzy wyłożyć na mieszkanie...”. Związkowcy krytykują teżbrak inicjatywy miasta w pozyskiwanie mieszkań socjalnych. W opinii tej propozycjeuwłaszczenia mieszkań są zbieżne z polityką miasta, ale na pewno będzie to procestrwający dłuższy czas. Trudno uwierzyć, że lokatorzy „na własnym garnuszku” będąw stanie wyremontować i zmodernizować np. kilkudziesięcioletnią kamienicę w cen-trum bez podstawowych wygód. A takie jeszcze istnieją. (r)

c.d. ze strony 12Droższe mieszkania komunalneDroższe mieszkania komunalneDroższe mieszkania komunalneDroższe mieszkania komunalneDroższe mieszkania komunalne

Prezydent Miasta Rybnikazaprasza do rokowań na sprzedaż

zabudowanej nieruchomości położonej wRybniku–Boguszowicach

przy Placu Pokoju 1(była restauracja „Foka”)

Załącznik

Page 37: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Telefony do redakcji: 42 28 825, 42 60 070 41

Polecamypoliwęglanowo-aluminiowe:

• NAŚWIETLA, ŚWIETLIKI DACHOWE

• ZADASZENIA NAD WEJŚCIAMI

• PRZESZKLENIA PIONOWE oraz

SPRZEDAŻ PŁYT POLIWĘGLANOWYCHI AKCESORII

Adres: Rybnikul. Boguszowicka 69a

tel./fax 422 15 21, 422 60 [email protected]

http://eskade.regionet.plSYSTEMESKADE

Rybnik, ul. Rynek 6, tel. 42 35 470.Zapraszamy w godz. 9.00 – 17.00

• L O E K S T E R N I S T Y C Z N I E• L O E K S T E R N I S T Y C Z N I E• L O E K S T E R N I S T Y C Z N I E• L O E K S T E R N I S T Y C Z N I E• L O E K S T E R N I S T Y C Z N I E• D L A G I M N A Z J A L I S T Ó W• D L A G I M N A Z J A L I S T Ó W• D L A G I M N A Z J A L I S T Ó W• D L A G I M N A Z J A L I S T Ó W• D L A G I M N A Z J A L I S T Ó W• D L A M A T U R Z Y S T Ó W• D L A M A T U R Z Y S T Ó W• D L A M A T U R Z Y S T Ó W• D L A M A T U R Z Y S T Ó W• D L A M A T U R Z Y S T Ó W• OBSŁUGI KOMPUTERA• OBSŁUGI KOMPUTERA• OBSŁUGI KOMPUTERA• OBSŁUGI KOMPUTERA• OBSŁUGI KOMPUTERA• K S I• K S I• K S I• K S I• K S IĘĘĘĘĘG O W O - P O D A T K O W YG O W O - P O D A T K O W YG O W O - P O D A T K O W YG O W O - P O D A T K O W YG O W O - P O D A T K O W Y• • • • • J . J . J . J . J . ANGIELSKIANGIELSKIANGIELSKIANGIELSKIANGIELSKI, J . , J . , J . , J . , J . N IEMIECKINIEMIECKINIEMIECKINIEMIECKINIEMIECKI• KAS F ISKALNYCH• KAS F ISKALNYCH• KAS F ISKALNYCH• KAS F ISKALNYCH• KAS F ISKALNYCH

Z A P R A S Z A M Y

KURSY!KURSY!KURSY!KURSY!KURSY!

mgr fizjoterapii i odnowy biologicznej Andrzej Myśliwiec

REHABILITACJA, MASAŻ,GIMNASTYKA KOREKCYJNA

TERAPIA MANUALNA

Rybnik–Wielopole, ul. Weteranów 9,tel. 0–604–254–312, 42–650–86

SERDECZNIE ZAPRASZAMY!

zarządzanie i administrowaniezarządzanie i administrowaniezarządzanie i administrowaniezarządzanie i administrowaniezarządzanie i administrowaniebudynkamibudynkamibudynkamibudynkamibudynkami

zarządzanie i administrowaniezarządzanie i administrowaniezarządzanie i administrowaniezarządzanie i administrowaniezarządzanie i administrowaniebudynkamibudynkamibudynkamibudynkamibudynkami

tel.\fax (0-32) 422 74 02, 0604 242 085

Uprawniony Zarządca Nieruchomościmgr Romuald Jokel

KLIMATYZACJEdomowe, samochodowe

MONTAŻ SERWISLODÓWKI, ZAMRAŻALKI

PRALKI - NAPRAWAP i o t r M u r atel. 457 65 93; 0603 362 482

AUTORYZOWANY SERWIS AGDPoleca swoje usługi w zakresie naprawy:

pralek, zmywarek, lodówek, zamrażarek,kuchni gazowych, elektrycznych i mikrofalowych, itp.

44-200 Rybnik, ul. M.C. Skłodowskiej 7tel. (032) 42 25 297, tel./fax (032) 42 23 544 w. 18

www.agd-serwis.rybnik.pl e-mail: [email protected]

RYBNIK, UL. CEGIELNIANA 8, TEL./FAX 423 03 29

Okna białe, kolorowe, trzy i pięciokomorowe do wyboru -droższe, tanie - więc na pewno stać CIĘ na nie!

******ARIES******14 LAT NA RYNKU!

T Y L K O U N A S T A K I W Y B Ó R P R O F I L I O K I E N N Y C HA lup las t , Veka , Rehau , DECEUNINCK

BIURO RACHUNKOWE • USŁUGI PORZĄDKOWEOCHRONA MIENIA

spółka jawna „ŁAD-KOMPLEX”mariola i piotr kopocz

tel./fax 4330038÷40, 0601455754, 0502524251, 060307999344-200 rybnik, ul. energetyków 5

e-mail: [email protected]

S k l e p „ E L E K T R O N I K ” o f e r u j eo r y g i n a l n e , s p r a w d z o n e , t a n i e

części elektroniczne, transformatory, piloty, anteny, kable i inneoraz monitory

Stale zwiększamy asortyment, służymy fachową poradąRybnik, ul . Hutnicza 2, tel . 422 38 60

S e r w i s „ E M I T E R ”w y k o n u j e n a p r a w y g w a r a n c y j n e i p o g w a r a n c y j n e

telewizorów, magnetowidów, tunerów SAT, audio HI-FIi monitorów

Rybnik, ul. Hutnicza 21 oraz ul. Hutnicza 2, tel. 423 96 06( b o c z n a u l . K o ś c i u s z k i )

WYCENANIERUCHOMOŚCI

Uprawniony Rzeczoznawca Majątkowy

tel.\fax 423 53-23, 0502 692 063, Rybnik, Plac Wolności 2

mgr inż. Krzysztof URBAŃCZYK

R E J E S T R A C J A : 4 3 0 4 1 5 9

Gabinet Endokrynologiczny Franciszek Mazur

choroby tarczycy (USG, biopsja tarczycy), osteoporoza, zaburzenia hormonalne

SPECJALISTA ENDOKRYNOLOGSPECJALISTA CHORÓB WEWNĘTRZNYCH

RYBNIK, NA GÓRZE 8, PON. 18-19, SOB. 11-12ŻORY / RYNEK, KOŚCIUSZKI 1A, ŚR. 18-19

WSZELKIE MATERIAŁY INSTALACYJNEWSZELKIE MATERIAŁY INSTALACYJNEWSZELKIE MATERIAŁY INSTALACYJNEWSZELKIE MATERIAŁY INSTALACYJNEWSZELKIE MATERIAŁY INSTALACYJNERury i kształtki miedzianeGrzejniki c.o. płytowe i konwektoryPompy GRUNDFOS, Izolacje termiczneWkłady kominowe atestowaneSystemy Solarne PARADIGMA

44-200 Rybnik, ul. Kraszewskiego 744-200 Rybnik, ul. Kraszewskiego 744-200 Rybnik, ul. Kraszewskiego 744-200 Rybnik, ul. Kraszewskiego 744-200 Rybnik, ul. Kraszewskiego 7tel./fax 032 739 53 97tel./fax 032 739 53 97tel./fax 032 739 53 97tel./fax 032 739 53 97tel./fax 032 739 53 97

tel./fax 422 72 60tel./fax 422 72 60tel./fax 422 72 60tel./fax 422 72 60tel./fax 422 72 60

USŁUGIUSŁUGIUSŁUGIUSŁUGIUSŁUGIInstalacje wod.–kan.centralnego ogrzewaniaKotłownie węglowe,olejowe, gazowe

ZAKŁADSTOLARSKI

ZAKŁADSTOLARSKI

Józef Przeliorz44-200 Rybnik, ul. Szczygłów 50

tel. (032) 42 21 393tel. kom. 0603 783 042

ŚWIADCZY USŁUGIW ZAKRESIE:

• schody, drzwi• wystrój wnętrz i sklepów

(lady, regały)• stelaże tapicerskie• pergole• altany

POŚREDNICTWO KUPNA–SPRZEDAŻYPOŚREDNICTWO KUPNA–SPRZEDAŻYPOŚREDNICTWO KUPNA–SPRZEDAŻYPOŚREDNICTWO KUPNA–SPRZEDAŻYPOŚREDNICTWO KUPNA–SPRZEDAŻYSZKODY GÓRNICZE,SZKODY GÓRNICZE,SZKODY GÓRNICZE,SZKODY GÓRNICZE,SZKODY GÓRNICZE, DORADZTWODORADZTWODORADZTWODORADZTWODORADZTWO

„POSESOR”„POSESOR”„POSESOR”„POSESOR”„POSESOR” inż. Irena Kuczera, inż. Mirosława Grycmaninż. Irena Kuczera, inż. Mirosława Grycmaninż. Irena Kuczera, inż. Mirosława Grycmaninż. Irena Kuczera, inż. Mirosława Grycmaninż. Irena Kuczera, inż. Mirosława GrycmanRybnik , u l . Kraszewskiego 7 , te l . 755 86 40, 422 86 78Rybnik , u l . Kraszewskiego 7 , te l . 755 86 40, 422 86 78Rybnik , u l . Kraszewskiego 7 , te l . 755 86 40, 422 86 78Rybnik , u l . Kraszewskiego 7 , te l . 755 86 40, 422 86 78Rybnik , u l . Kraszewskiego 7 , te l . 755 86 40, 422 86 78

WYCENY NIERUCHOMOŚCIWYCENY NIERUCHOMOŚCIWYCENY NIERUCHOMOŚCIWYCENY NIERUCHOMOŚCIWYCENY NIERUCHOMOŚCI

Dojazd

GRATIS!

42 19 227, 0 692 123 04042 19 227, 0 692 123 04042 19 227, 0 692 123 04042 19 227, 0 692 123 04042 19 227, 0 692 123 040

Dojazd

GRATIS!AMICA, ARDO, BOSCH,

CANDY, POLAR,ZANUSSI, WHIRPOOL

Jerzy Ogon

pralek, lodówekpralek, lodówekpralek, lodówekpralek, lodówekpralek, lodówekNAPRAWANAPRAWANAPRAWANAPRAWANAPRAWApralek, lodówekpralek, lodówekpralek, lodówekpralek, lodówekpralek, lodówekNAPRAWANAPRAWANAPRAWANAPRAWANAPRAWA

ZAMÓWREKLAMĘ

W G A Z E C I E RYBNICKIEJ

423 80 90

Page 38: Drodzy Rybniczanie!...ich na inne itp. Radnego W. Zawadzkiego szczególnie zainteresował punkt dotyczący przeniesienia części środków (nieco ponad 3 tys. zł) przeznaczonych

Nr 11/389; listopad 200342

Policja 997, 42 21 091 do 94Straż Pożarna 998, 42 22 277, 42 22 645Pogotowie Ratunkowe 999, 42 23 666Straż Miejska 986, 42 27 254Pogotowie zimowe 43 29 560, 43 29 563Pogotowie energetyczne 991, 42 21 847, 30 32 146Pogotowie gazowe 992, 42 23 419, 42 25 565, 42 23 493Pogotowie ciepłownicze 993, 42 24 645Pogotowie wodno–kanalizacyjne 994, 42 23 681Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe 42 26 599Pomoc Drogowa 9631, 42 24 400, 42 24 407Pogotowie weterynaryjne 42 22 461Miejski Ośrodek Dyspozycyjny 42 21 000Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego 42 22 277Pogotowie dźwigowe 42 24 085

Dyżury radnych Sojuszu Lewicy DemokratycznejDyżury radnych Sojuszu Lewicy DemokratycznejDyżury radnych Sojuszu Lewicy DemokratycznejDyżury radnych Sojuszu Lewicy DemokratycznejDyżury radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznejw każdy czwartek w miejsko–powiatowym biurze SLD

w godzinach od 16.00 do 18.00, tel. 42 27 914, Plac Wolności 7/12

Zapraszamy Zapraszamy Zapraszamy Zapraszamy Zapraszamy również do również do również do również do również do zakładu fotograficznegozakładu fotograficznegozakładu fotograficznegozakładu fotograficznegozakładu fotograficznego ze studiemze studiemze studiemze studiemze studiemRybnik, os. Nowiny, ul. kard. Kominka (obok kościoła św. Jadwigi)Rybnik, os. Nowiny, ul. kard. Kominka (obok kościoła św. Jadwigi)Rybnik, os. Nowiny, ul. kard. Kominka (obok kościoła św. Jadwigi)Rybnik, os. Nowiny, ul. kard. Kominka (obok kościoła św. Jadwigi)Rybnik, os. Nowiny, ul. kard. Kominka (obok kościoła św. Jadwigi)

Przed zakładem dogodny parkingPrzed zakładem dogodny parkingPrzed zakładem dogodny parkingPrzed zakładem dogodny parkingPrzed zakładem dogodny parking

Autoryzowane LaboratoriumAutoryzowane LaboratoriumAutoryzowane LaboratoriumAutoryzowane LaboratoriumAutoryzowane LaboratoriumFuji EXPRES Leszek RonczkaFuji EXPRES Leszek RonczkaFuji EXPRES Leszek RonczkaFuji EXPRES Leszek RonczkaFuji EXPRES Leszek Ronczka

44–200 Rybnik, 44–200 Rybnik, 44–200 Rybnik, 44–200 Rybnik, 44–200 Rybnik, ul. Sobieskiego 15ul. Sobieskiego 15ul. Sobieskiego 15ul. Sobieskiego 15ul. Sobieskiego 15 (w pasażu), tel. 42 39 200 (w pasażu), tel. 42 39 200 (w pasażu), tel. 42 39 200 (w pasażu), tel. 42 39 200 (w pasażu), tel. 42 39 200

Platforma Obywatelska RPPlatforma Obywatelska RPPlatforma Obywatelska RPPlatforma Obywatelska RPPlatforma Obywatelska RPPlatforma Obywatelska zaprasza sympatyków na spotkania otwarte

w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca o godz. 19.00do biura przy ul. 3 Maja 30 (biurowiec naprzeciw dworca PKS).Dyżury: poniedziałki w godz. 18.30 - 20.30, tel. 42 27 183.

Bezpłatne porady prawnika w biurze poselskimBezpłatne porady prawnika w biurze poselskimBezpłatne porady prawnika w biurze poselskimBezpłatne porady prawnika w biurze poselskimBezpłatne porady prawnika w biurze poselskimw czwartki 15.00 – 17.00 (tylko osobiście)

Dyżury poselskie PiSDyżury poselskie PiSDyżury poselskie PiSDyżury poselskie PiSDyżury poselskie PiSPoseł PiS Bolesław Piecha pełni dyżury poselskie

w poniedziałki od 14.00 do 16.00 przy ul. Sobieskiego 14 a (w pasażu).Uprasza się o wcześniejsze umawianie telefoniczne lub osobiste, tel. 42 28 453

Dyżury Rady Dzielnicy Śródmieście odbywją się przy ul. Kościuszki 17(I piętro, p. 122) w każdy czwartek w godz. 16.00 - 17.00. Tel.

(czynny w czasie dyżurów): 42 37 268.W trakcie spotkania istnieje możliwość spotkania się z policjantem dzielnicowym

Rada Dzielnicy ŚródmieścieRada Dzielnicy ŚródmieścieRada Dzielnicy ŚródmieścieRada Dzielnicy ŚródmieścieRada Dzielnicy Śródmieście

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie42 60 033, 42 28 371 w. 43 (7.30–15.30)

Centrum Interwencji Kryzysowej, tel. 42 25 639 (7.30–21.00)Punkt konsultacyjny ds. narkomanii – bezpłatne porady

ul. Chrobrego 16, tel. 42 25 639, poniedziałki i czwartki od 15.00 – 19.00Dyżury Powiatowego Rzecznika Konsumentów 42 28 300

(druga i czwarta środa miesiąca w godz. 10.00-14.00w siedzibie Starostwa, ul. 3 Maja 31)

Telefon zaufania całodobowy 42 33 555 (również w soboty, niedziele i święta)Dyżury Miejskiej Komisji ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych42 26 245 (ul. Hallera 8, pok. 11, pon. 11.30-14.00, wt., śr., czw. 15.30-17.00)

Telefon informacyjny Anonimowych Alkoholików 25 37 983(pon., śr., czw. 17.00-20.00)

Obywatelski Ruch Obrony Bezrobotnych 73 95 047(pon.–pt. 9.00–17.00, ul. Białych 7/304)

Rybnickie Stowarzyszenie Abstynenckie, ul. Kościuszki 17(Klub Abstynencki „Zgoda”, pon., czw., sob., niedz. 16.30–20.30)Stowarzyszenie Amazonek „Odnowa”, ul. Kościuszki 17,

tel. 42 35 511, poniedziałek 10–12, środa 15–17, piątek 10–12Spotkania „Amazonek” w każdy II poniedziałek miesiąca o 15.00

Polski Związek Głuchych, Terenowy Ośrodek Rehabilitacjii Wsparcia Społecznego dla Osób Niesłyszących, ul. Kościuszki 17,

tel. 42 36 766, dyżury w piątki od godz. 15.00 do 20.00

Ważne adresy i telefony:Ważne adresy i telefony:Ważne adresy i telefony:Ważne adresy i telefony:Ważne adresy i telefony:Rybnickie telefony alarmowe:Rybnickie telefony alarmowe:Rybnickie telefony alarmowe:Rybnickie telefony alarmowe:Rybnickie telefony alarmowe:

Redakcja czynna od poniedziałku do piątku

Redakcja:Wiesława Różańska (redaktor naczelna); Sabina Horzela (dziennikarz);Edyta Szymaszek–Górczyńska (redaktor techniczna)Wydawca: Rybnickie Centrum Kultury

Zastrzegamy sobie prawo skracania tekstów i zmiany tytułów.Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada.Teksty niezamawiane przyjmujemy wyłącznie na nośnikach elektronicznych.

12.00012.00012.00012.00012.00012.00012.00012.00012.00012.000

NAKŁADU GRATIS!

ADRES REDAKCJI: 44-200 Rybnik,Rynek 12a (oficyna), skrytka pocztowa 96tel./fax 42 28 825, 42 60 070,e-mail: [email protected]://www.rybnik.pl/gazeta

NAJWIĘKSZY LOKALNY NAKŁADNAJWIĘKSZY LOKALNY NAKŁADNAJWIĘKSZY LOKALNY NAKŁADNAJWIĘKSZY LOKALNY NAKŁADNAJWIĘKSZY LOKALNY NAKŁADTWOJEGO OGŁOSZENIATWOJEGO OGŁOSZENIATWOJEGO OGŁOSZENIATWOJEGO OGŁOSZENIATWOJEGO OGŁOSZENIA

DRUK I REALIZACJA:INFOMAX, REDAKTOR PROWADZĄCY: Jacek SzczęsnyBIURO OGŁOSZEŃ: INFOMAX, Rybnik, Rynek 12a,tel. 423–80–88, tel./fax 423–80–90 od 8.00 do 15.00

Ceny

konkurencyj

ne!

Zarząd Zieleni Miejskiej w RybnikuZarząd Zieleni Miejskiej w RybnikuZarząd Zieleni Miejskiej w RybnikuZarząd Zieleni Miejskiej w RybnikuZarząd Zieleni Miejskiej w Rybniku

oferuje następujące usługi:• • • • • wynajęcie karawanu • całodobowy przewóz zwłok • szeroki asortyment trumien• • • • • kosmetykę, ubranie i przechowywanie zwłok w chłodni – I doba bezpatnie• • • • • wynajęcie kaplicy do pogrzebu zzzzz możliwością odprawienia mszy św. możliwością odprawienia mszy św. możliwością odprawienia mszy św. możliwością odprawienia mszy św. możliwością odprawienia mszy św.• • • • • usługi cmentarne • • • • • zamówienie wieńców, palm, wiązanek, kwiatów••••• możliwość załatwienia orkiestry • • • • • wynajęcie autobusu • • • • • umieszczanie urny z prochami zmarych w kolumbarium na terenie cmentarza

Ceny

konkurencyj

ne!

Dział Usług PogrzebowychDział Usług PogrzebowychDział Usług PogrzebowychDział Usług PogrzebowychDział Usług Pogrzebowychul. Rudzka 70 b, Cmentarz Komunalny, tel. 42 28 991

Klub radnych RIOKlub radnych RIOKlub radnych RIOKlub radnych RIOKlub radnych RIOzaprasza na cotygodniowe dyżury w każdą środę w godz. od 17.00 do 19.00

w siedzibie Cechu Rzemiosł oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczościprzy ul. Wysokiej (tzw. „Okrąglak”).

Ośrodek Pomocy Społecznej w RybnikuOśrodek Pomocy Społecznej w RybnikuOśrodek Pomocy Społecznej w RybnikuOśrodek Pomocy Społecznej w RybnikuOśrodek Pomocy Społecznej w Rybniku informuje, że

Przytulisko dla Kobiet i DzieciPrzytulisko dla Kobiet i DzieciPrzytulisko dla Kobiet i DzieciPrzytulisko dla Kobiet i DzieciPrzytulisko dla Kobiet i Dziecizostało przeniesione z ul. Żużlowej na ul. Chrobrego 16zostało przeniesione z ul. Żużlowej na ul. Chrobrego 16zostało przeniesione z ul. Żużlowej na ul. Chrobrego 16zostało przeniesione z ul. Żużlowej na ul. Chrobrego 16zostało przeniesione z ul. Żużlowej na ul. Chrobrego 16

(budynek PCK i Ośrodek Interwencji Kryzysowej).Przytulisko pomaga ofiarom przemocy w rodzinie z terenu miasta Rybnika.Przytulisko pomaga ofiarom przemocy w rodzinie z terenu miasta Rybnika.Przytulisko pomaga ofiarom przemocy w rodzinie z terenu miasta Rybnika.Przytulisko pomaga ofiarom przemocy w rodzinie z terenu miasta Rybnika.Przytulisko pomaga ofiarom przemocy w rodzinie z terenu miasta Rybnika.