Wierzę, że najlepszą kampanią jest praca wykonywana

z zaangażowaniem i pasją. W tym sensie, swoją kampanię

wyborczą prowadzę w Płońsku od lat, najpierw jako nauczyciel,

potem dziennikarz i redaktor, urzędnik samorządowy, radna rady

powiatu i dyrektor Miejskiego Centrum Kultury.

Wybrałam Płońsk jako miejsce do życia i na całe życie.

I nigdy nie było mi obojętne, jak to miasto wygląda, rozwija się

i jak się żyje w nim ludziom.

Chcę zostać burmistrzem, bo Płońsk po 20 latach, potrzebuje

nowej energii, strategii na lata i uwagi na co dzień.

MATERIAŁ WYBORCZY FINANSOWANY PRZEZ KWW SAMORZĄDNI POWIATU PŁOŃSKIEGO

Proszę o Państwa głosy

FOTO RYNKU ROBERT CHUDZYŃSKI

Miasto budzi si z naszymi marzeniami…2

Przes ta em marzy .

Jak cz owiek nie marzy,

umiera. Ryszard Riedel

CHC BY BURMISTRZEM,

bo mojemu miastu

potrzeba dobrej energii

O sobiesamej

Jestem p o szczank z dziada pradziada (z p o skiej rodzinyChyli skich). Mam 44 lata, czworo dzieci: dwie doros e córki,

studentki: Ann i Zofi oraz synów, Stasia (pi ta klasa) i Antosia (przedszkolak). M jest karnist , s dzi S du Okr gowego.

W P o sku si urodzi am i tu chodzi am do przedszkola na Kolejowej, do Szko y Podstawowej nr 3, do Szko y Muzycznej, Liceum Ogólno-

kszta c cego im. Henryka Sienkiewicza, do klasy biologiczno-chemicznej. Studiowa am na Uniwersytecie Warszawskim na wydzia ach filologii polskiej oraz pedagogicznym.

Jeszcze na studiach pracowa am w p o skim Domu Dziecka, potem naucza am j zyka polskiego w p o skich szko ach podstawowych nr 4 i 2 za czasów dyrektorów, Henryka Zienkiewicza i p. Józefy Torbus. Ju wtedy pisa am w Kurierze P o skim, wydawanym przez Katarzyn Tumialis .

Przez kilka lat pracowa am jako sekretarz redakcji w tygodniu P o szczak Press. Za cykl artyku ów o „p o skich przetargach” otrzyma am nagrod Wolno ci S owa przyznawan przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. Nast pnie redagowa am i wydawa am bez-p atn gazet Extra P o sk. W cotygodniowych felietonach „Z mojego podwórka” dzieli am si z p o szczanami swoimi uwagami na temat naszego ycia . Wtedy te pozna am uroki i trudy prowadzenia w asnej dzia alno ci gospodarczej.Od tego czasu mam olbrzymi szacunek dla wszystkich prywatnych przedsi biorców.

Z opisywania samorz du przesz am do pracy w samorz dzie, zostaj c urz dnikiem samorz dowym w Urz dzie Miejskim w P o sku. Od dwóch lat jestem dyrektorem Miejskiego Centrum Kultury w P o sku. Jednocze nie realizuj inwestycj rozbudowy siedziby MCKi organizuj ycie kulturalne miasta w trudnych warunkach tymcza-sowo ci, tworz c od podstaw dom kultury

w Markecie z Kultur , w Bistro Qultura, pracowni artystycz-n PoCoMiTo oraz kulturalny przyczó ek na stacji PKP.

Od czterech lat jestem radn rady powiatu p o skiego z miasta P o ska oraz (z ramienia wojewodymazowieckiego) cz onkini rady spo ecznej p o skie-go szpitala.

yj sprawami miasta i powiatu, trak-tuj c je niezmiernie powa nie. Od zawsze, a nie na potrzeby kampanii

wybiorczej. Wierz , e najlepsz kampani

jest praca wykonywana

El bieta

Wi niewska

z zaanga owa-niem i pasj .

Moja dewiza

na kampani

i na po wyborach:

bo P o sk

i wyborców

traktuj

powa nie

Przebudowa, rozbudowa

i modernizacja Miejskiego

Centrum Kultury, to bardzo

skomplikowana inwestycja

za oko o 18 mln z ,

wspó Þ nansowana ze

rodków unijnych, któr

do 2 lat prowadz , i za któr

jako dyrektor odpowiadam

foto: Stella Skopczy ska

... otwórzmy wi c marzeniom drzwi 3

CHC BY BURMISTRZEM,

bo mojemu miastu

potrzeba wizji i pasji

Pracuj ,

nie licz c

godzin

i nigdy nie

bra am

nadgodzin

:-)

P o sk! Czas na dobr zmian

S owa wsparcia i poparcia p yn od wielu,tu niespodziewany facebookowy wpis znanegoscenarzysty (m.in. „Wielki Szu”, serial „Z otopolscy”),

pisarza i re ysera JANA PURZYCKIEGO,mieszka ca Z otopolic w powiecie p o skim

W P o sku prawie dwadzie cia

lat burmistrzem jest Andrzej

Pietrasik. Mam uznanie

dla tego, co zrobi ,

ale teraz czas na zmian .

El bieta Wi niewska

to bardzo dobry wybór.

Od wielu lat podziwiam jej pasj ,

dynamik i zaanga owanie

w sprawy P o ska,

nie tylko na polu kultury.

Jacek Koz owski

Wojewoda Mazoweckifoto: aneta Danilewicz

foto: Sylwia Sobótka

Miasto budzi si z naszymi marzeniami…4

przebieranki, dosuszanie..). Mo e warto kart rodzina 5 plus (3+2 i wi cej) zmodyÞ kowa i jako pierwszy samorz d w Polsce wspiera ju rodziny 2+2, a nawet 2+1. Mo e wówczas m odzie uzna, e warto tu wraca ze wzgl du na dziadków i system ulg (w kinie, szko ach, przedszkolach, na basenie) oraz innych udo-godnie , o których jako mama czworga dzieci potraÞ my le . M odzi potrzebuj wi kszego wsparcia ni nam si wydaje, je li uda oby si takie opiekuj ce si dzie mi miasto stworzy to kto wie…

- A ludzie starsi, co dla nich ma do zaoferowania El bieta Wi niewska - bur-mistrz?

- Cz sto tej grupie narzuca si wiele, nie pytaj c u ród a, co jest dla nich wa ne. Na podstawie moich rozmów z seniorami propo-nuj - wi cej awek w parkach i na trasie, by wygodnie odpocz podczas spacerów (ul. Kopernika bez jednej awki, eby przysi , mo e stanowi du y problem dla starszej osoby), wi cej o wietlenia, by by o bezpiecz-niej, wi cej dobrze oznakowanych przej dla pieszych wi cej kwietników i dobrze zaaran o-wanej przestrzeni, by by o adniej. Za s u b zdrowia odpowiada powiat i ministerstwo zdrowia, ale o proÞ laktyce mo e pomy le gmina i zaproponowa rozwi zania u atwiaj -ce seniorom korzystanie z us ug medycznych. Seniorzy maj organizowane warsztaty psy-chologiczne, edukacyjne i artystyczne. Posia-daj ulgi na basenie i mieli - gdy istnia o kino - ulgi na seanse dla pa i panów w asnego czasu. Jako burmistrz zaproponuje stworzenie sta ej oferty warsztatów komputerowych dla seniorów, tak by przeciwdzia a wykluczeniu cyfrowemu. W wielu urz dach bowiem, czy bibliotekach s stanowiska komputerowe, ale cz sto seniorzy nie potraÞ lub nie mieli mo liwo ci nauczenia si jak z nich korzysta . System zni ek mo na rozbudowywa , np. w ramach programu „Senior 60+” (analogiczne-go do rodziny 5+), by sport i kultura by y dla seniorów jeszcze bardziej atrakcyjne i dost p-ne. Seniorzy potrzebuj - moim zdaniem - ta-niego i wygodnego miasta. Samorz d mo e w wi kszym stopniu Þ nansowa organizacje pozarz dowe organizuj ce czas i wypoczynek dla seniorów. Wyobra am sobie tak e wolon-tariat, ale nie tylko taki na rzecz seniorów, ale tak e taki, w który to seniorzy oddaj swój czas i do wiadczenie potrzebuj cym.

- Mówi a , e ryzyka si nie boisz, ale nie ukrywajmy, ludzie boj si zmian. Je li wygrasz wybory, czego mog spodziewa si pracownicy miejskiego ratusza? Planu-jesz zwolnienia?

- Nie planuj . Urz dnicy samorz dowi musz mie pewno pracy, niezale nie od werdyktu wyborców. Do wiadczony, kompe-tentny korpus administracji samorz dowej jest gwarancj , e nawet po zmianie w adzy, miasto funkcjonuje sprawnie i profesjonalnie realizuje swe zadania publiczne.

- Na czym ma polega budowanie ze-spo u przez nowego burmistrza?

- Chc czy potencja y. W P o sku jest wiele kreatywnych i kompetentnych osób (urz dników) posiadaj cych wiedz , do wiad-czenie. Chc , by by to zespó ludzi otwartych na wspó prac i nowe wyzwania, bo przy dzia-aniu na rzecz miasta, b dzie ich wiele. Bur-mistrz nie mo e si zna na wszystkim. Zespó powinien by intelektualnym i merytorycznym zapleczem burmistrza, a rozwi zania wielu problemów powinny by efektem konsultacji i dyskusji specjalistów i mieszka ców.

- Zarzuca ci si ró ne rzeczy. Jakimi warto ciami w yciu si kierujesz?

- Wa ne s : rodzina, zdrowie, przyja , rzetelno , wolno i niezale no my lenia. Polityka to przestrze do dzia ania, a nie do lepego pos usze stwa, rezygnacji z siebie i

swoich pogl dów czy standardów.

Nie nale do konformistów. Ujawnianie afer w Powiatowym Urz dzie Pracy, czy tej ostatniej dotycz cej odlesiania gruntów nie przysporzy y mi na pewno sympatii w ród sprawuj cych w adz . Nie po to jednak z woli mieszka ców otrzyma am mandat radnej by by o mi wygodnie. Nie dbam o wygod i nie obawiam si wyzwa . Robi swoje, je li uwa am, e to co robi jest dobre, konieczne i s uszne.

Prawda, dobro, pi kno i … idea. W kwestii warto ci blisko mi do Platona.

Mam marzenia-plany dotycz ce miasta, które chc wdra a i w ycie st d utworzenie komitetu Samorz dni i moja kandydatura na burmistrza.

- Postrzegana jeste , jako „cz owiek Andrzeja Pietrasika”. S tacy którzy podej-rzewaj ci , e ty i Pietrasik macie uk ad wyborczy. Kto wygra, kto zrezygnuje…

- Absurd. Postawi am wszystko na jedn kart . Plotki o uk adzie stworzyli i rozpo-wszechniaj moi przeciwnicy polityczni, któ-rym mój start pokrzy owa am plany i którzy nie mog mi nic merytorycznie zarzuci .

- W adza uzale nia?- Z autopsji nie odpowiem, bo nigdy jej nie

mia am. Dwa lata pracy na stanowisku dyrek-tora MCK to by a ci ka, ale bardzo inspiruj ca praca zespo owa. Nie czu am, e mam w adz . Wiedzia am, e wyznaczam kierunki, s ucham i decyduj , ale razem jako zespó tworzymy now jako . To troch inna kategoria, która nie uzale nia tylko rozwija.

- Czy El bieta Wi niewska jest podatna na wp ywy i naciski innych?

- Staram si by uwa na i mam wra e-nie, e dobrze wyczuwam ludzi. Ka dy z nas wiadomie lub nie codziennie wywiera wp yw na in-nych i odbiera wp ywy i oczekiwa-nia innych. W polityce mieszaj si cz sto interesy osób, grup czy partii i wp ywy. Dlatego tak wa na jest umiej tno wspó pracy i otwarto oraz rzetelno w pracy jak si wykonuje. Istotne moim zdaniem jest, by by w zgodzie ze sob i wybiera wiadomie maj c na uwadze interes miasta i jego mieszka ców.

- Zakorkowane miasto, to zmora wszystkich zmotoryzo-wanych mieszka ców. Je li wygrasz wybory, co zrobisz by „odkorkowa ” P o sk?

- Wa na jest komunikacja i wspó dzia anie z mieszka cami ju na etapie tworzenia projektu przebiegu danej drogi. Konsultacje spo eczne pozwalaj na wymian pomys ów i obaw zwi zanych z funkcjonowaniem danego miejsca. Liczba przej dla pieszych, cie-ek rowerowych, wiate , pasów

ruchu i ca okszta t infrastruktury ma wp yw na to, czy dana droga jest zakorkowana czy nie. A poza tym b d zach ca a p o szczan, by cz ciej korzystali z rowe-rów. Aby to jednak by o mo liwe niezb dne jest stworzenie sieci cie ek rowerowych w mie cie, z

naciskiem na sie . I to du sie dobrze zintegrowan z istniej c infrastruktur , bezkolizyjn , bez-pieczn . No i trzeba wybudowa obwodnic zachodni . Projekt ju jest. Dobrze skomunikowane sie-ci dróg miasto to wa na sprawa z punktu widzenia mieszka ców.

El bieta Wi niewska o P o sku,

bezrobociu, warto ciach, ryzyku,

dzieciach… PYTA ANNA OBKO:- Lubisz ryzyko? - Podejmuj je.- Nie boisz si , e w pewnym sensie

postawi a wszystko na jedna kart , de-cyduj c si na kandydowanie w wyborach na burmistrza?

- Ten strach mnie nie parali uje, wr cz przeciwnie mobilizuje do pracy. Nie boj si utraty pracy. Boj si o rodzin , boj si wy-padków, raka...

- Twoje wyborcze has o to „Wybra am P o sk”, co urzeka ci w tym mie cie?

- To, e jest tu tyle do zrobienia. - Masz doros e córki, które studiuj

poza P o skiem, czy my lisz, e tu wróc ? Czym przekona aby takich ludzi jak one, e warto wróci do P o ska?

- Szybko pewnie nie wróc , ale mo e kie-dy … Nie wiem, czy im tego yczy … Ja i mój m wrócili my do P o ska po studiach, bo mieli my ju wtedy dwie ma e córeczki i roz-paczliwie potrzebowali my r k dziadków do pomocy. I zostali my w P o sku na dobre i z e. Je li dzi mia abym przekonywa kole anki i kolegów moich córek do powrotu, to oprócz kochaj cych dziadków niewiele argumentów ZA przychodzi mi do g owy, ale my l nad tym intensywnie. Wierz , e podniesienie atrakcyj-no ci P o ska w ró nych obszarach, przyczyni si do o ywienia gospodarczego. Wiem, e to do mgliste stwierdzenie, ale kryj si z tym naprawd szalone pomys y, czasem a si boj , e my l , to co my l i mog abym to zrealizowa , np. odda kamienic miejsk w runku m odym artystom, eby o ywi rynek, a oni niech tam mieszkaj i tworz , tak e klimat, którego to miasto potrzebuje…

- O czym marzy El bieta Wi niewska, kandydatka na burmistrza?

- eby wygra wybory w pierwszej turze :-).

- A co jest najwa niejsze dla El biety Wi niewskiej prywatnie?

- Mam wszystko, co najwa niejsze. eby tylko zdrowie by o… Dzieci niech b d kim chc , byleby by y szcz liwe.

- Wyobra my sobie, e 16 listopada zostajesz burmistrzem, czym zajmiesz si w pierwszej kolejno ci?

- Budowaniem zespo u, z którym b dzie mo na zmienia P o sk. W urz dzie miasta i samorz dzie szeroko rozumianym, pracuje wielu fantastycznych ludzi, którzy musz si nauczy gry zespo owej, pracy i wspó pracy ukierunkowanej na realizacj celów. Teraz mam czasem wra enie chaosu i rozproszenia energii.

- Co masz do zaoferowania swoim wy-borcom?

- Siebie i moj wizj P o ska, w którym chce si y . Tyl-ko tyle, i a tyle.

To do enigma-tyczne, wiem, ale jednocze nie do obiecuj -ce, mam nadzie-j . Odsy am do p r o g r a m u , w którym wskazu-j na priorytety, chocia te nie mówi o deta-lach.

Dzisiaj mój m ody znajo-my powiedzia ,

e nie sta go na chodzenie z rodzin 2+2 na basen, bo to wydatek po-nad 40 z za godzin (plus

foto: aneta Danilewicz

... otwórzmy wi c marzeniom drzwi 5

Uwa am e problemy nale y rozwi zywa patrz c ca o ciowo. Widz potrzeb stworzenia komunikacji miejskiej, szczególnie w godzinach szczytu na trasach do szkó .PYTA SYLWIA SOBÓTKA:

- W jaki sposób chcesz zmniejszy bez-robocie w naszym mie cie?

- Jestem przekonana, e podniesienie atrakcyjno ci P o ska b dzie generowa nowe miejsca pracy. Skoro w kulturze mo na tworzy nowe miejsca pracy, zak adaj c Po-CoMiTO, czy Bistro Qultura, to tym bardziej w skali miasta mo na, wdra aj c w ycie po-mys y, dawa zatrudnienie cz ciowo subsy-diowane w ramach podmiotów ekonomii spo-ecznej, spó dzielni i innych form zatrudnienia, które do tej pory nie mia y okazji w P o sku zaistnie . B d szuka strategicznych inwe-storów, np. w ramach strefy ekonomicznej i wspó pracowa z gminami, starostwem (Po-wiatowym Urz dem Pracy) oraz przedsi bior-cami przy szukaniu optymalnych rozwi za w walce z bezrobociem. Samorz d powinien zadba o tych p o szczan, którzy z racji wieku, braku wykszta cenia albo z powodu sytuacji rodzinnej nie radz sobie na rynku pracy. Nie walka z bezrobociem jest jednak kluczowa, ale zapobieganie temu zjawisku. B d wspiera edukacj (sta e dla m odych w miejscowych Þ rmach, wizyty u pracodawców praktyki, by wiedzieli jakie s perspektywy pracy w P o -sku, gdzie s luki i nisze rynkowe) i promowa przedsi biorczy sposób my lenia, zw aszcza w ród m odych ludzi i kobiet, bo aktywizacja ludzi do dzia a spo ecznych przygotowuje ich do wyzwa rynku pracy. Wolontariat rozwija umiej tno ci kluczowe dla pracodawców (tzw. soft skills) m.in. asertywno , kreatywno , kompetencje przywódcze, umiej tno wspó -pracy z innymi oraz zarz dzanie czasem.

- W jaki sposób mo na wykorzysta po o enie geograÞ czne P o ska?

- Wed ug prognoz mazowieckiego Biura Planowania Regionalnego do 2020 roku port lotniczy w Modlinie (który wygeneruje 15 000 nowych miejsc pracy, z czego pra-wie 8000 na lotnisku i w jego bezpo rednim otoczeniu) i planowana kolej P ock-Modlin, zmieni nasz cz regionu i po o enie P o ska b dzie jeszcze wi kszym atutem ni jest w tej chwili. To spore wyzwanie. Nale y zinwentaryzowa le ce na terenie miasta zasoby (hale magazynowe, place, grunty,

punkty us ugowe, itp.), zarówno te nale ce do miasta jak i do osób prywatnych i promowa je wraz z kompleksow ofert wspó pracy dla potencjalnych inwestorów. Nale y zacie ni wspó prac z gmin P o sk, posiadaj c du ilo gruntów pod du e inwestycje. Wa ne jest tworzenie marki - charakteru P o ska jako ma ego przyjaznego miasta, dobrze skomu-nikowanego ze stolic , posiadaj cego baz noclegow i gastronomiczn oraz atrakcyjn ofert dzia a kulturalnych, gdzie warto za-trzyma si na weekend.

- Jak pobudzi przedsi biorców? - Jestem zdania, e p o skim przedsi -

biorcom nie nale y przeszkadza i tak zor-ganizowa prac urz dów - nie tylko urz du miejskiego - eby by y autentycznie nastawio-ne na potencjalnego przedsi biorc , otwarte i pomocne. Na lokaln przedsi biorczo (han-del, us ugi, budownictwo) ma ogromny wp yw przemy lana gospodarka przestrzenna. Plan zagospodarowania przestrzennego mo e poprzez zapisy, chroni ma ych przedsi bior-ców i zapobiega odp ywowi handlu i us ug z centrum. To niezwykle istotny instrument kszta towania polityki miejskiej. Uwa am za potrzebne stworzenie w P o sku inkubatora przedsi biorczo ci dedykowanego dla m o-dych ludzi, m odych matek wracaj cych na rynek pracy oraz osób 45+ czy seniorów, którzy chcieliby rozpocz swoj dzia alno gospodarcz . Powinno powsta regionalne biuro obs ugi inwestora i eksportera, które posiada oby baz terenów inwestycyjnych oraz zajmowa oby si ci ganiem inwestorów i opiek nad nimi, ale równie wspiera o lokal-ne podmioty w rozwijaniu eksportu pe ni oby m.in. funkcje doradcze w zakresie pozyski-wania przez przedsi biorców preferencyjnych rodków na Þ nansowanie ich pomys ów. Chce

tworzy dobry klimat dla biznesu w naszym mie cie i promowa spo eczn odpowiedzial-no przedsi biorców.

- Jakie s najbardziej pilne potrzeby mieszka ców?

- Praca, praca i jeszcze raz praca plus god-na za t prac p aca. Ludzie chc tej pracy na miejscu, a je li jej tu nie ma, to trzeba wspiera - tak e Þ nansowo i organizacyjne - osoby doje d aj ce do pracy w innych miejscowo-ciach. A po pracy ludzie, w ka dym wieku,

Chcia abym, eby moje dzieci,

Anna, ZoÞ a, Sta i Anto , by y dumne

ze swojego rodzinnego miastafoto: Piotr Koper

wi cej pyta i odpowiedzi:www.facebook.com/elzbieta.wisniewska.338

www.elzbietawisniewska.info

chcieliby móc w swoim mie cie odpocz , zrelaksowa si , ale si nie nudzi . Miasto powinno by czyste, zadbane, przyjazne, dobrze zarz dzane pod ka dym wzgl dem, od infrastruktury, o wiaty, bezpiecze stwa, po sport i kultur , która nie powinna by oka-zjonalna, lecz totalna, czyli taka na co dzie i w ró nych miejscach. Tak kultur przez dwa lata stara am si p o szczanom oferowa , nie patrz c si na obiektywne trudno ci lokalowe i niedostatki techniczne oraz technologiczne (brak prawdziwego kina).

Najbardziej pilnych potrzeb jest tylu, ilu mamy mieszka ców. Burmistrz powinien umie zidentyfikowa i nazwa potrzeby wspólne, a jedn z takich wspólnych potrzeb jest rynek! P o ska starówka wymaga na-tychmiastowej rewitalizacji materialnej i spo-ecznej. Stanowczo za d ugo odk adano ten temat na pó niej, jako zbyt trudny i kosztowny. Wstyd mi za takie centrum miasta. S dz , e wi kszo ci mieszka ców, którzy widz , jak wygl daj inne centra miast, zale y na zmia-nie wygl du i funkcji rynku, który powinien by centrum handlowym, us ugowym, ale tak e gastronomicznym i artystycznym miasta.

- Jak najlepiej mo na wykorzysta ostat-ni transz doÞ nansowa unijnych na lata 2015-2020?

- Ze rodków unijnych nale a oby zrobi w pierwszej kolejno ci obwodnic zachodni miasta, rewitalizacj materialn i spo eczn rynku oraz dworca PKP. To absolutne priory-tety w sferze inwestycji. Poprawa jako ci dróg, rozwój cie ek rowerowych i przebudowa stadionu miejskiego poprzez dostosowanie go do potrzeb korzystaj cych i wizji miasta. Jak najwi cej rodków unijnych trzeba pozyska na inwestycje w ludzi, innowacje i edukacj . Stworzenia mobilnego punktu informacji dla seniorów z pe nym zapleczem IT i mo liwo-ci nauki komputera, szkolenia zawodowe,

specjalistyczne, nauka j zyków obcych. Te dzia ania zwi ksz atrakcyjno mieszka ców P o ska na rynku pracy. rodki zewn trzne na sÞ nansowanie tych zada zosta y zapisane w wielu programach.PYTA ANNA OBKO:

- Kampanie wyborcze, to czas obietnic, w które s dz c po frekwencji, ludzie nie-specjalnie wierz . Dlaczego maj zaufa w a nie tobie?

- Nie sk adam obietnic. Projektuj moje ma-rzenia o mie cie czystym, wygodnym, tanim, dobrze urz dzonym i dobrze zarz dzanym, w którym mieszkaj ludzie otwarci na siebie i innych.

Nie wiem, dlaczego ludzie nie mieliby mi zaufa … A maj co do stracenia?

- Jeste radn w powiecie, dyrektork Miejskiego Centrum Kultury, prowadzisz swoj kampani wyborcz , ale jeste te matk i on . Jak godzisz te wszystkie role?

- Nie jestem perfekcyjn pani domu. Nie prasuj przys owiowych skarpetek, za to raz w tygodniu piek chleb, na yczenie ch opców robi pizz , a w niedziel lubi upiec ciasto. Rodzina i praca przenikaj si . M zawsze mi kibicowa i wspiera , przejmuj c cz obo-wi zków domowych. W wychowaniu czworga dzieci pomagali mi moi rodzice.

Chyba jestem nie le zorganizowana i nie potrzebuj du o snu, eby normalnie funkcjo-nowa . Mam czas na czytanie i bieganie od czasu do czasu. Lubi swoj prac , kocham swoj rodzin i kr ci mnie dzia anie, zmienia-nie kawa ka wiata, w którym mieszkam. Mo e dlatego wszystko to godz , bo do niczego si nie zmuszam i bardzo lubi , to co robi . A e w P o sku jest du o do zrobienia, nie tylko w kulturze, wi c kandyduj na burmistrza, licz c, e temu wyzwaniu te dam rad , o ile p o szczanie mnie wybior rzecz jasna.

Miasto budzi si z naszymi marzeniami…6

„P o ski rynek w

jego dawnym, hi-

storycznym kszta -

cie otworzy prze-

strze centrum miasta

dla mieszka ców, daj c miej-

sce dla integracji spo ecznej

i aktywno ci gospodarczej.

W najbli szym czasie stanie

przed Pa stwem szansa,

aby t kluczow inwestycj

zrealizowa przy wsparciu

funduszy unijnych. Jednak,

aby si to sta o dotychczaso-

we plany musz zosta prze-

kute w konkretne dzia ania.

Tak wielkie przedsi wzi -

cie potrzebuje silnego lide-

ra, który zgromadzi wokó

siebie entuzjastów. Jestem

przekonany, e pani El bieta

Wi niewska, której profesjo-

nalizm i zaanga owanie w

sprawy rewitalizacji P o ska

mia em okazj pozna , jest

najlepsz gwarancj przy-

sz ego sukcesu.”

Piotr Popik

cz onek zarz du Agencji

Rozwoju Mazowsza S.A.,

dzia rewitalizacji

i konsultingu

zamiast programu

miasto, do którego m odzi ludzie b d chcieli i mieli po co wraca

miasto wygodnie w przemy lany sposób urz dzone i m drze

(planowo) zarz dzane, w którym starówka to wizytówka

i autentyczne centrum ycia miasta (handlowe, us ugowe,

gastronomiczne i artystyczne)

miasto czyste, zadbane, spójne architektonicznie i estetycznie

miasto przyjazne rodzinom (rozwijanie karty uprawniaj cej

do ulg dla rodzin wielodzietnych, tworzenie przestrzeni publicznej

pod k tem rodzin i ich potrzeb) i osobom starszym

miasto wspieraj ce oddolne inicjatywy, stowarzyszenia

i organizacje spo eczne

zdj

cia

: aneta

Danile

wic

z

Marzy mi si …

wspó prac z gminami i starostwem (Powiatowym Urz dem

Pracy) oraz przedsi biorcami przy szukaniu optymalnych rozwi -

za w walce z bezrobociem. Wierz , e podniesienie atrakcyjno ci

P o ska b dzie generowa nowe miejsca pracy. Nie zwalnia to

w adz samorz dowych od szukania strategicznych inwestorów, np.

w ramach strefy ekonomicznej, ale pobudza rynek mo na na ró ne

sposoby, i takich niekonwencjonalnych rozwi za b d szuka

wspó prac z gmin P o sk i starostwem przy rozwi zaniu

problemu braku cie ek rowerowych i chodników przy drogach

dojazdowych do miasta oraz opracowanie sieci po czonych

cie ek w mie cie

tworzenie klimatu dla rozwoju lokalnej przedsi biorczo ci.

B d dba o odpowiednie zapisy w planie zagospodarowania

przestrzennego, by chroni ywotne interesy lokalnych

przedsi biorców, handlowców i us ugodawców

Deklaruj …

wprowadzi bud et obywatelski (mieszka cy b d decydowa ,

na co wyda kilka procent bud etu miasta)

stworzy komunikacj miejsk , która w porannych i popo udnio-

wych godzinach szczytu dowozi aby dzieci i m odzie do szkó

odda organizacjom spo ecznym i m odzie y dworzec PKP,

tak by sta si ich miejscem w P o sku

otworzy obserwatorium astronomiczne w wie y ci nie

w porozumieniu z w a cicielami Manhattanu doprowadzi

do rewitalizacji tego miejsca

zainwestowa w wietlice szkolne i inne alternatywne miejsca

opieki nad dzie mi, eby k ciki zabaw i profesjonalnej opieki nad

dzie mi by y we wszystkich instytucjach samorz dowych

postawi awki, kosze i stojaki na rowery, tam, gdzie ich brak

zrobi park i si owni na powietrzu na blokach

Chc …

nie b d ...bra dodatkowych pieni dzy za prac w nadgodzinach

lata bez potrzeby po wiecie za publiczne pieni dze

wydawa pieni dzy podatników na medale, pami tkowe

tabliczki, biuletyny propagandowe i inne zb dne gad ety

... otwórzmy wi c marzeniom drzwi 7

CHC BY BURMISTRZEM, bo w moim mie cie

nie musi by tak brzydkoSercem i wizytówk ka dego miasta jest jego centrum. Po cen-

trach poznajemy miasta i oceniamy ich gospodarzy. Na starówk kieruje si turysta w poszukiwaniu restauracji, atrakcji, informacji czy pami tek z danego miejsca. Dla mieszka ców, centrum to miejsce spotka , spacerów, zakupów, relaksu przy fontannach i na kawie ze znajomymi. W centrach miast s najdro sze dzia ki, sklepy i us ugi, najbardziej presti owe galerie i to nie tylko te handlowe.

P o ska starówka jaka jest, ka dy widzi. Nie trzeba s ów, wy-starcz zdj cia, które s antyreklam naszego miasta. Kto powie: „Mo e i mi o mieszka w adnym mie cie, lecz nam chodzi o co zupe nie innego, potrzeba nam pracy.” Nic bardziej mylnego. Mia-sto - to bowiem ywa tkanka, system naczy po czonych, gdzie kultura, bezpiecze stwo, estetyka, us ugi i biznes przenikaj si . Spójrzmy na nasze miasto i rynek oczami potencjalnego du ego inwestora… Czy ucieszy by si z przebywania w tym miejscu i odpocz by, obok szaletu i postoju dla taksówek? Czy wreszcie ów inwestor chcia by tu ulokowa swój kapita i rodki, widz c jak nasz rynek wygl da? Czy widzia by tu szanse na rozwój swej inwestycji i dobrze oceni gospodarza tego terenu?…

Je li chcemy si liczy w ród miast Mazowsza, centrum P o ska musi si zmieni . Najwy szy czas na kompleksow rewitalizacj rynku, zarówno materialn jak i spo eczn . Powinna by ona realizowana konsekwentnie, rok po roku, dzie po dniu zgodnie z przyj t i zaakceptowan spo ecz-nie strategi , spójn urbanistycznie, architektonicznie, funkcjonalnie i estetycznie. Bez czekania na rodki unijne, które kiedy dostaniemy b d nie. Takie czekanie to dobra wymówka… atwiej or dowa na wiecie za pokojem i od-wiedza za publiczne pieni dze pi kne miasteczka partnerskie P o ska za granic , ni na co dzie dogl da p o skich spraw rynkowo-komunalnych.

Rynkiem jako p o szczanka zajmuj i przejmuj si nie od dzi . Trudno zliczy , ile - b d c dziennikark - po wi ci am mu publikacji. Ju w „Go cu P o skim”, miesi czniku Towa-rzystwa Mi o ników Ziemi P o skiej we wrze niu 1997 roku pisa am o konieczno ci rewitalizacji rynku. Dzisiaj pod tym artyku em sprzed siedemnastu lat (!) mog abym si podpisa , niczego nie zmieniaj c. Potem, jako urz dnik, robi am co w mojej mocy, eby zainteresowa tematem tych, co mog wi cej, bo maj w adz i moc sprawcz . Organizowa am z ramienia urz du konsultacje z w a cicielami kamienic w rynku, eby ws ucha si w g os ich mieszka ców. W efekcie tych spotka

powsta a koncepcja, która zaprezentowana zosta a radzie miejskiej, jako optymalna do realizacji.

Ile jednak mo na pisa i rozmawia ? Moim ywio em jest dzia-anie, czego da am dowody, odpowiadaj c przez ostatnie dwa lata - jako dyrektor MCK - za p o sk przestrze dla kultury. Odpowiadam za niezmiernie trudny, powa ny i kosztowny remont, rozbudow i modernizacj siedziby MCK. Na czas budowy - wspólnie ze wspó pra-cownikami - stworzyli my alternatywne domy kultury: Market z kultur , pracowni artystyczn PoCoMiTo, kawiarni Bistro Qultura i sal prób muzycznych na stacji PKP.

P o ska starówka potrzebuje natychmiastowego dzia ania, potrze-buje porozumienia ludzi z wizj , pasj i energi do zmieniania rynku nie wbrew ludziom, lecz dla ludzi, dla nas i naszych dzieci.

El bieta Wi niewskakandyduj na burmistrza, bo

Czas na rynek!

WYBRA AM P O SK

Czy takie maj by

WIDOKÓWKI Z P O SKA?

Co kol wiek za mie rzasz zro bi ,o czym kolwiek marzysz,

zacznij dzia a . mia oza wiera w so bie ge niusz,

si i magi . Johan Goethe

Miasto budzi si z naszymi marzeniami…8

Do wyborów nieid sama. Idziemyjako Samorz dni

Powiatu P o skiego.Samorz dni radni

w mie cie i powiecies potrzebni

Prosz w naszymimieniu

o Pa stwa g osy

ALAN CYPRYSIAK poleca

- zeskanuj kod

obejrzyj, pos uchaj

www.facebook.com/samorzadni.plonsk

POWIATU P O SKIEGO

Do rady

miasta

P o ska

lista nr 27

kandyduj

Z P o ska do rady powiatu lista nr 21 kandyduj

(okręg nr 2), lat 36,

własna działalność,

wiceprzewodnicząca

rady miasta, mama

dwojga dzieci

Mama Anny i Piotra.