Wielu z nas najmilej wspomina jazdę na swoim osiedlowym spo-cie, pamięta swój pierwszy set up deskorolkowy i  pierwszą ekipą, z  którą śmigał. Pierwsze wyjazdy na nowe miejscówki, spotyka-nie nowych ludzi i podróż do lokalnego skate shopu z wypiekami na twarzy po deskę, buty czy grip, to niezapomniane chwile i klimat za milion dolców.Pamiętasz kto zorganizował pierwsze zawody w  Twoim mieście? Teraz może Ty je organizujesz, sam sprzedajesz w skate shopie lub po prostu śmigasz na desce śmiejąc się, jak niektóre dzieciaki boją się do Ciebie podejść, bo jesteś starszy. Deskorolkowa scena, to niepowta-rzalna atmosfera, obcykane miejsca, triki i dobrzy znajomi. Scena, to pewien organizm, o który trzeba dbać i pielęgnować, to pewna cią-głość zdarzeń, ludzi i rzeczy.Wszystko co dobre to do Ciebie wraca. Home sweet home…

„Marc Michalsky aka “fire, płomyk, dżerar” to jeden z bardziej utalentowanych i wyluzowanych fotopstryczków w Poldonie. Jego “serferskie” podejscie do życia sprawia, że jazda u boku tak pozytywnego fotografa to czysta przyjemność. Marek jest typem człowieka, który nie wstydzi się publikować swoich prac i stara się jak najrzadziej je pozostawiać w szufladzie. Od czasu do czasu lubi też wybrać się na betonowe fale, poserfować na śniegu i troszkę pogawędzić po czesku...”

Piotr „Łysy” Dziedzic

Explore New Spots

dziękujemy wszystkim, którzy poświęcli nam swój czas i talent...

Wykorzystano zdjęcia autorstwa:Michała „MIŚKA” Adamczyka, REA , DUBIELA

a w szczególności dziękujemy:

Dżonsowi, Kubie Holikowi, Miśkowi,

REA, Wojtkowi Zającowi, Ogniowi…

big5 bojz!

www.everyoneskateboards.pl

Pytaj w lokalnym skateshopie.