P I S M O I N F O R M A C Y J N O - P U B L I C Y S T Y C Z N E

CIECHOCINEK luty 2016, nr 60 (IV rok) 0 zł

CIECHOCIŃSKACIECHOCIŃSKAISSN 2083-7054

ww

w.k

ujaw

y.m

edia

.pl

promocja

Najskuteczniejsza reklama w „Gazecie Ciechocińskiej”. Tel. 608-45-56-58, 794-22-44-30

Zapraszamy do czytania „Gazety Ciechocińskiej” w wersji elektronicznej. Strona internetowa: www.kujawy.media.pl

CIECHOCINEK. Podpisano porozumienie, którego celem jest powołanie instytucji opiekującej się infrastrukturą uzdrowiskową

Tężnie we wspólnym zarządzieW ciechocińskim Urzędzie

Miejskim w poniedziałek, 22 lu-tego, podpisane zostało porozu-mienie o współpracy samorzą-dów miejskiego i wojewódzkiego oraz spółki Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek. Celem jest powołanie instytucji, która będzie zarządzała m.in. tężniami i obszarem wokół ciechocińskie-go zabytku, ale także basenem termalno-solankowym między tężniami.

Porozumienie zostało podpi-sane przez przedstawicieli Urzę-du Marszałkowskiego w Toruniu - marszałka Piotra Całbeckiego i Sławomira Kopyścia, członka za-rządu województwa, burmistrza

Ciechocinka Leszka Dzierżewicza oraz Marcina Zajączkowskiego, prezesa zarządu PUC SA i Mariu-sza Krupę, członka zarządu spółki.

Celem podpisanego dokumen-tu jest powołanie wspólnej insty-tucji zarządzającej ciechocińską infrastrukturą uzdrowiskową, czyli m.in. tężniami solankowymi. Sy-gnatariusze porozumienia zobo-wiązali się do powołania w ciągu dwóch tygodni od podpisania do-kumentów grupy roboczej, która zajmie się przygotowaniami do utworzenia podmiotu zarządzają-cego - wypracuje model, charak-ter i formę działalności wspólnego podmiotu oraz wstępnie oszacu-je koszty i potrzeby inwestycyj-

ne, określi jakie nieruchomości i majątek ruchomy miałyby zostać przekazane instytucji i na jakich zasadach miałoby się odbyć to przekazanie, wskaże źródła finan-sowania zewnętrznego oraz moż-liwości dofinansowania unijnego, opracuje projekt dokumentu two-rzącego instytucję, określającego jego strukturę i zasady funkcjo-nowania, opracuje harmonogram działań wraz z przypisaniem każdej ze stron porozumienia czynności, które miałyby wykonać. Grupa ro-bocza ma opracować rekomenda-cje względem nowego podmiotu i harmonogram działań w ciągu dwóch miesięcy od powołania.

Dokończenie na str. 6

Skwer będzie nosił imię Wolickiego

Sześć powodów do świętowania...

Czytaj na str. 9

Czytaj na str. 11

Wynajmęmały pokójw centrum

Ciechocinka(także w sanatorium)

na gabinet(cały miesiąc lub kilka

dni w miesiącu)tel. 603 603 505

Niedużą działkę do 500 mkw.

w centrumCiechocinka kupię

tel. 603 603 505ogło

szen

ieog

łosz

enie

promocja

prom

ocja

Promocja kolekcji dywanów do minus 30 procent

Ciechocińscy policjanci zatrzymali 28-let-niego mężczyznę, który wszedł do sklepu, chwycił za kasetkę z pieniędzmi i uciekł.

W piątek (5 lutego) do jednego ze sklepów w Ciechocinku wtargnął mężczyzna. Odbezpie-czył trzymaną w ręku gaśnicę, a jej zawartość skierował na obsługę sklepu i towar. Wykorzy-stując zamieszanie złapał kasetkę z pieniędzmi i wybiegł ze sklepu.

W ujęciu 28-latka, chwilę po dokonanym przestępstwie pomogło dwóch mężczyzn, którzy unieruchomili sprawcę przestępstwa do czasu przyjazdu policji. 28-latek w rękach miał skradzioną kasetkę, a w niej około 2700 złotych. Pieniądze szybko wróciły do właści-

ciela, a mężczyzna został doprowadzony do jednostki.

Pracujący nad tą sprawą policjanci szybko ustalili, że 28-latek jest też zamieszany w inne przestępstwa m.in. kradzież torebki na tzw. „wyrwę”. Do tej kradzieży doszło na początku grudnia ubiegłego roku. Zatrzymany usłyszał już zarzut rozboju oraz kradzieży. Policjanci wnioskowali o tymczasowy areszt dla 28-latka. Sąd po zapoznaniu się z materiałami przychylił się do wniosku i wydał decyzję o 3-miesięcz-nym areszcie dla podejrzanego. Sprawa ma charakter rozwojowy, niewykluczone są kolej-ne zarzuty.

(strz)

Napad z gaśnicąKRYMINALNE. W ujęciu sprawcy pomogli mieszkańcy

Jani Interntional. Praca

dla opiekunek w Niemczech,

legalnietel. 725 248 935

www.opiekunki-24h.pl

nr 60, luty 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Aktualności

www.kujawy.media.pl2

promocja

Skrzyżowanie ulic Koper-nika i Narutowicza to jedno z trudniejszych skrzyżowań. Szczególnie dla kierowców spoza miasta. Było ono miejscem licznych zdarzeń drogowych, dlatego radni od lat domagali się poprawy w tym miejscu bezpieczeń-stwa.

- W roku 2015 zajmowała radnych sprawa ułatwienia kierowcom poruszania się na skrzyżowaniu ulic Kopernika i Narutowicza. Burmistrz informował nas wówczas o prawie pewnym montażu sygnalizacji świetlnej na tym skrzyżowaniu. Miały się tam pojawić inteligentne światła, urządzenie liczące samochody, gdyż jak wia-domo to jedno z najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań,

Światła będą wiosną?RUCH DROGOWY. Inteligentna sygnalizacja miała powstać przy policji już jesienią zeszłego roku

Skrzyżowanie ulic Narutowicza i Kopernika to trudne skrzyżowanie

szczególnie dla kierowców, którzy nie znają Ciechocinka. Na jakim etapie jest realizacja tego zadania w świetle skła-danych przez pana deklaracji? - pytał radny Marcin Strych.

W tej samej sprawie interpelował również radny Tomasz Dziarski.

- Dlaczego na skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Kopernika do tej pory nie wybudowano sygnalizacji świetlnej? Wspo-minał pan kiedyś, że termin zainstalowania tej sygnalizacji miał przypaść na jesień ubie-głego roku - mówił radny.

- Informowałem radnych, o tym, że zarząd dróg woje-wódzkich w bardzo szybkim tempie zareagował na nasz wniosek dotyczący budowy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Kopernika i Narutowicza - odpowiadał

burmistrz Ciechocinka Leszek Dzierżewicz. - Pojawili się tutaj inżynierowie drogowni-ctwa, przedstawiciele zarządu dróg wojewódzkich. Konse-kwencją naszych rozmów była deklaracja złożona przeze mnie, z której wynikało, że w celu uniknięcia oczekiwania na włączenie się do zasilenia energetycznego, udostępni-my naszą szafę energetyczną zlokalizowaną na skrzyżowa-niu Narutowicza i Kopernika. Wówczas zapewniono mnie, że jak tylko powstanie doku-mentacja, to wszystko zosta-nie zrealizowane jesienią 2015 roku. Życie te zapewnienia zweryfikowało. Mam obiet-nicę dyrektora zarządu dróg wojewódzkich, że to zadanie będzie zrealizowane wiosną tego roku.

(strz)

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

FalstartINWESTYCJE

Wykonane i zaprojektowane w ra-mach odnowy parku Tężniowego przez firmę Gutkowski „betonowe koryta” przy tężni nr 1 pilnie wymagają uatrak-cyjnienia. Próba wyłonienia projektanta w lutym spaliła na panewce.

Planując uatrakcyjnienie cieków wod-nych wzdłuż tężni magistat wystąpił do firmy Watersystem z Warszawy o złożenie oferty na wykonanie koncepcji m.in. w zakresie uzdatniania wody, zaprojektowa-nia dodatkowych dysz wodnych, wyko-nanie kosztorysu inwestycji, wykonanie projektu budowlanego.

Firma ta oferty nie złożyła. Zrobiła to natomiast firma Crima z Warszawy na kwotę blisko 69 tysięcy złotych. Oferta była zbyt droga, więc Crima zlecenia nie dostanie. Gmina szuka dalej wykonaw-ców inwestycji.

(strz)

Plac zabawz wodnymi atrakcjami

INFRASTRUKTURA. Radni chcą wiedzieć, czy burmistrz już działa

- W budżecie miasta na ten rok zapisana jest inwestycja pod nazwą budowa wodne-go placu zabaw. Czy w tej sprawie podjęte zostały już jakieś działania? Sprawa ta interesuje mnie szczególnie, gdyż jestem przekonany, że będzie to miejsce bardzo chęt-nie odwiedzane przez dzieci z naszego miasta - interpelował radny Bartosz Różański.

- Kiedyś rozmawialiśmy na temat ogłoszenia konkursu na przygotowanie koncepcji.

Sprawdzaliśmy ten temat i muszę powiedzieć, że produ-centów urządzeń do wodnych placów zabaw w Polsce jest niewielu - odpowiadał bur-mistrz Leszek Dzierżewicz. - Są firmy, które wiele już zrobiły realizacji, ale są to zadania wykonane głównie w obszarze kompleksów basenowych. Prześlę radnym propozycje zdjęć, żeby wybrać optymalną formułę takiego wodnego placu zabaw, bo są place przystosowane dla dzieci zu-pełnie małych i tych większych

- dwunasto-, trzynastoletnich. Na przykład na takim placu są różne zjeżdżalnie. Natomiast taki plac to nie jest basen, jego powierzchnię pokrywa niewielka warstwa wody. Ale można tam wkomponować jakiś mały brodzik z wodą o głębokości do 30 centymetrów. Ale są też takie rozwiązania, które powodują, że taki plac zabaw po zapadnięciu zmroku jest miejscem wyrzutu wody ze zmieniającymi się światłami, czyli klasyczną fontanną.

(strz)

Komenda Po-wiatowa Policji w Aleksandrowie Ku-jawskim poszukuje zaginionego Pawła Dalasińskiego, lat 50, zam. w Sinia-rzewie. 6 lutego br. około południa wy-szedł z domu i do chwili obecnej nie powrócił. Rysopis: wzrost około 180 cm, waga ok. 75 kg, sylwetka szczupła, oczy niebieskie, włosy ciemne krótkie, twarz pociągła, nos prosty.

Osoby posiadające jakiekolwiek informacje na temat miejsca jego przebywania proszone są o kontakt z komendą pod numerem tel. 54 231-82-00 bądź z nr alarmowymi 997 lub 112.

Zaginął

nr 60, luty 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Społeczeństwo 3www.kujawy.media.pl

promocja

Skorzysta tysiąc osóbPROGRAM 500+. Na razie remontują i szkolą urzedników

Program 500+ obsłu-giwały będą dwie osoby, jedna z nich zatrudniona zostanie na pełen etat, druga przynajmniej na po-czątku będzie pracowała na innych zasadach. Ma to być stażysta skierowany przez Powiatowy Urząd Pracy w Aleksandrowie Kujawskim.

- Na kwiecień na przy-gotowanie pomieszczenia biurowego, jego wypo-sażenie i wynagrodzenia otrzymaliśmy informację o przydzieleniu kwoty sied-miu tysięcy złotych - mówił burmistrz Ciechocinka. - To oczywiście nie będzie kwota wystarczająca, na-tomiast mam nadzieję, że w następnych miesiącach, już w oparciu o precyzyjne dane skierowane przez MOPS w Ciechocinku do ministerstwa, będziemy otrzymywać fundusze takie jak deklarowano, czyli dwa procenty sumy wypłaco-nych zasiłków. Przewidu-jemy, że liczba osób, które skorzystają z tego progra-mu będzie na poziomie tysiąca.

- Czyli wychodzi mie-sięcznie około 10 tysięcy złotych na obsługę wy-płat? - zapytał radny Paweł

Jak wyglądają przygoto-wania do realizacji progra-mu 500+ w Ciechocinku...

- Rządowy program 500+, czyli między innymi 500 złotych miesięcznie na drugie i kolejne dziecko. Program przygotowany przez ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej. Czy do urzędu miejskiego wpłynęły już jakieś pisma, wytyczne, propozycje szko-leń? Czy są już jakieś ramy postępowania, tak aby w Ciechocinku te wypłaty były realizowane bez prob-lemu? Ile osób skorzysta z programu? Jakie będą koszty gminy? - pytał radny Marcin Strych. - Z tego też, co wiem, do MOPS-u już przychodzą mieszkań-cy i pytają kiedy, i gdzie będzie można aplikować o pieniądze.

- Rozmawiamy od jakiegoś czasu z kierow-nik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej na ten temat. Podjęte zostały pierwsze działania. Firma zaadaptuje pomieszczenie stołówki w MOPS-ie na potrzeby funkcjonowania biura - tłumaczył burmistrz Leszek Dzierżewicz.

Kanaś.- Poza tym w tej chwili

mamy możliwość przeszko-lenia pracowników, którzy będą przyjmować wnioski i wypłacać pieniądze - dodał burmistrz Dzierżewicz.

Projekt ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci wprowadza świad-czenie 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko. W przypadku rodzin, któ-rych dochód nie przekracza 800 zł na osobę w rodzinie (lub 1200 zł w przypadku rodzin z dzieckiem niepeł-nosprawnym) - również na pierwsze dziecko.

Świadczenie ma wypła-cać urząd miasta, gminy, ośrodek pomocy społecz-nej lub centra do realizacji świadczeń socjalnych. Wniosek o świadczenie bę-dzie trzeba składać co roku w miejscu zamieszkania.

Resort rodziny chce, by świadczenie było wypła-cane od kwietnia, jednak każda gmina będzie miała maksymalnie trzy miesiące na wydanie tego świad-czenia.

(strz)

promocja

W piątek (19 lutego) aleksandrowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn po-siadających marihuanę. Mieszkańcy naszego powiatu trafili do policyjnego aresztu.

Najpierw „wpadł” 19-letni mieszkaniec Aleksandrowa. Około godziny 18.00 podczas legitymowania policjanci znaleźli przy nim ponad pół grama suszu roślinnego. Już na komendzie okazało się, że susz, który posiadał

przy sobie 19-latek to marihuana. Cztery godziny później w Odolionie

mundurowi zatrzymali kolejnego mężczyznę. Tym razem w czasie kontroli pojazdu uwagę policjantów wzbudziło nerwowe zachowanie pasażera. Okazało się, 22-letni mieszkaniec Ciechocinka również ma przy sobie marihu-anę. W sobotę zatrzymani usłyszeli zarzuty posiadania środków narkotycznych.

Info. (KPP)

Wpadli z zielemPOLICJA. Wpierw z Aleksandrowa, potem z Ciechocinka

Reggae, rock, punk i skaW sobotę 5 marca o 20.00 w klubie muzycznym „Jedyna” w Ciechocinku odbędzie się koncert

zespołu Layo (reggae, rock, punk, ska, ragga, dub) oraz punk rockowego Bad Meat. Wstęp - 7 zł.Z kolei 12 marca o godzinie 20.00 w „Jedynej” zagra chojnicka grupa Tantrum (hard rock, punk).

nr 60, luty 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Spółdzielnia Mieszkaniowa4 www.kujawy.media.pl

Początek roku w Spółdziel-ni Mieszkaniowej staje się zwyczajowo okazją do trady-cyjnych już, noworocznych spotkań z jej mieszkańcami. Zaproszonym gościom, w dniu 5 lutego br., prezes spółdzielni Andrzej Golecki i przewodni-czący Rady Nadzorczej Jan Pi-larski, w krótkim wystąpieniu dokonali syntetycznej analizy dokonań minionego roku, a także złożyli serdeczne życze-nia spółdzielczej społeczności na nowy rok.

Ten karnawałowy wieczór przy kawie i słodyczach umila-ły tańce, piosenki i recytacje w wykonaniu dziecięcego zespołu „Świerszcze”. Było też wspólne kolędowanie przy wokalnym wsparciu Jerzego Sobierajskie-

Przy kawie, słodyczachKULTURA. Z kroniki kulturalnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Ciechocinku

Uczestnicy spotkania noworocznego w siedzibie Spółdzielni Mieszkaniowej w Ciechocinku

go oraz duetu muzycznego.Godnym odnotowania jest

też fakt, iż idąc z prądem czasu Spółdzielnia Mieszkaniowa w Ciechocinku uruchomiła w sieci swoją stronę internetową, gdzie znaleźć można wszelkie infor-macje dotyczące działalności spółdzielni, ale także aktualno-ści, komunikaty i galerię zdjęć z jakby plastycznym obrazem z życia spółdzielczego.

Niezależnie od komunikatów płynących za pośrednictwem telewizji kablowej, fotorepor-taży z imprez prezentowanych w gablocie przy ul. Polnej 8, zachęcam do korzystania z naj-nowszej, internetowej formy kontaktów spółdzielców z admi-nistracją i Radą Nadzorczą.

Tekst i fot.Bogumił R. Korzeniewski

Własne kotłownie i jest taniejZ ANDRZEJEM GOLECKIM, prezesem zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Ciechocinku, rozmawia Mariusz Strzelecki

będzie niższy ponad 25 procent, podobnie wygląda w pozosta-łych kotłowniach, koszty te są niższe od 20 do 30 procent. To przekłada się bezpośrednio na koszty w bloku i w konsekwencji na użytkownika lokalu.

- I to jest ten efekt przejęcia kotłowni? A są też jakieś inne czynniki?

- Przede wszystkim to efekt przejęcia kotłowni.

- Czy w następnym okresie grzewczym ten koszt może się jeszcze obniżyć? Czy raczej pozostanie na poziomie tego-rocznym?

- Zapewne się obniży jeżeli warunki pogodowe będą po-dobne. Z prostej przyczyny. Na przykład dla kotłowni Osiedlo-wej 7a przez cztery miesiące byliśmy zobowiązani płacić jeszcze opłatę stałą na ogólnych zasadach wynikających z umo-wy i taryfy na ciepło. I to była kwota ponad 22 tysięcy złotych podzielone na trzy miesiące, co dawało ponad 7,5 tysiąca

- Jak wygląda sytuacja Spół-dzielni Mieszkaniowej po prze-jęciu kotłowni?

- Przejęcie kotłowni było strzałem w dziesiątkę. Dane za siedem ostatnich miesięcy po-kazują, że koszty wytwarzania ciepła w tym sezonie grzew-czym w stosunku do kosztów w roku poprzednim są bardzo korzystne dla odbiorców. Przeję-cie kotłowni i obniżenie kosztów można podzielić w trzech kate-goriach. Po pierwsze. Z chwilą przejęcia od 1 września ubr. kotłowni opłata stała została ob-niżona o około 70 procent. Po drugie. W momencie rozliczenia kosztów centralnego ogrzewa-nia, gdy zwykle w stosunku do kosztów poprzedniego okresu grzewczego, zaliczki na poczet ogrzewania były zwiększane o 15 procent, tym razem zostały zmniejszone o 15 procent. Trzeci etap. Z danych za siedem ostat-nich miesięcy wynika, że koszty opłaty zmiennej są mniejsze od 20 do 25 procent w stosunku do bloku. Szczególnym przykładem oszczędności jest nowowybu-dowana kotłownia na Wierzbo-wej 1A, gdzie podgrzanie wody rozliczamy po 20 złotych, a tam niekiedy cena dochodziła do 50 zł za podgrzanie metra sześcien-nego wody. Natomiast koszty centralnego ogrzewania obni-żają się w granicach 40 procent do stanu przed wybudowaniem kotłowni. Na razie nie mamy żadnych problemów technicz-nych z kotłowniami, posiadamy zapewniony dozór techniczny, mamy podpisane nowe korzyst-ne umowy z dostawcą gazu.

Rzeczywiste i ostateczne dane będą znane na koniec sezonu grzewczego i wierzę, że będę miał do przekazania jeszcze lep-sze informacje.

- A jak to wygląda w złotów-kach?

- Na przykład w przypadku kotłowni przy Osiedlowej 7a, gdzie łączny koszt był ponad 407 tysięcy złotych, na tę chwi-lę wynosi 200 tysięcy, a praw-dopodobny koszt całkowity dla tej kotłowni wyniesie około 300 tysięcy złotych. Czyli globalnie ten koszt dla tej jednej kotłowni

złotych miesięcznie płacone w okresie od czerwca do sierp-nia. Gdy przejęliśmy kotłownie, ta kwota obniżyła się do około 1100 złotych miesięcznie. Już więc na wstępie nowy sezon dla tej kotłowni będzie tańszy o kil-kanaście tysięcy złotych w sto-sunku do tego roku, dotyczy to również pozostałych kotłowni. Wysokość kwot proporcjonal-na do powierzchni ogrzewania. Taka ciekawostka. Przejęliśmy kotłownię tylko na podgrzanie wody w bloku przy Spółdziel-czej 12c. Koszt podgrzania wody wynosił poprzednio około 48 złotych, dziś wynosi w okolicy 25 złotych.

- Jaka jest sytuacja z przeję-ciem kotłowni przy Polnej 35?

- Jesteśmy w okresie nego-cjacji z prezesem Sławomirem Okuliczem. Szczegółów nie zdradzę.

- Jak układa się współpraca z miejską spółką energetycz-ną? Spółdzielnia dostała lepszą ofertę?

- Współpraca z MPEC-em za-wsze była dobra. I z chwilą zaku-pu kotłowni nic się nie zmieniło. Fakt zakupu kotłowni w żaden sposób nie wpłynął na nasze relacje.

- A oferta? Warunki są lepsze?- Oferta jest bardziej elastycz-

na o tyle, że był taki czas, że w roku trzy razy podwyższano nam taryfę, a w ubiegłym roku spółka ją obniżyła, co prawda nieznacznie, ale jednak. I nie ma sygnałów, że spółka nam zaser-wuje podwyżkę.

- Generalnie sprzyjają rów-nież oszczędnościom obecne ceny gazu?

- Tak, nawet wczoraj przyszła korekta do faktury za gaz za styczeń dla kotłowni Zdrojowa 29A, gdzie z 17 tysięcy złotych obniżono nam o około 1700 zło-tych. Niby niewiele, ale jak to się mówi, grosz do grosza... Z jednej strony sprzyja nam to, że ceny gazu są w miarę ustabilizowa-ne i nie ma podwyżek, z drugiej strony zima jest łagodna. Nie-mniej w tym drugim przypadku prowadzimy statystykę od co najmniej dziesięciu lat i obecna zima, biorąc pod uwagę zużycie energii jest porównywalna do roku poprzedniego. I nie da się korzyści, o których wcześniej mówiłem, przypisać tylko i wy-łącznie aurze. Pogoda jest taka sama, ale koszt był wyższy.

- Jest pan zadowolony z cen wody określonych przez cie-chocińską spółkę wodocią-gową? W tym roku taryfy nie wzrosną.

- Ceny wody utrzymują się od dwóch lat na tym samym pozio-mie. Jedynie w 2015 roku do-datkowo została wprowadzona opłata za odczyt z wodomierza głównego. Patrząc na inne miej-scowości, można powiedzieć, że w Ciechocinku woda jest jed-ną z tańszych, co wcale nie zna-czy, że bardzo tanią.

- A jak wygląda kwestia ceny za podgrzanie wody obecnie do tego, co było wcześniej?

- Koszt podgrzania wody jest różny w poszczególnych blo-

kach. Trwają rozmowy z preze-sem Sławomirem Okuliczem, aby tę sprawę rozwiązać. I do końca tego sezonu będą wypra-cowane konkretne decyzje.

- Mówi pan o tej kotłowni przy Polnej?

- Tak, jeżeli nie porozumiemy się w kwestii kosztów podgrza-nia wody, podejmiemy decyzję o budowie własnych podgrze-waczy wody w tych blokach, w których dziś jest drogo, pro-wadzimy symulacje projekto-wo-kosztowe. Bloki Spółdzielcza 12c czy Wierzbowa pokazują, że koszt ogrzania wody powinien wynosić w granicach 24 złotych. W tamtych blokach ten koszt jest około 40 procent wyższy. I to musi się zmienić. Po raz kolejny podkreślę, że wykup kotłowni był dobrą decyzją, a koszty wy-kupu dla całości zamortyzują się w półtora okresu grzewczego. Mieszkańcy zostali obciążeni w niewielkim stopniu poprzez opłatę w wysokości 40 groszy od metra przez 16 miesięcy. To zostało zniwelowane poprzez obniżenie opłaty stałej o oko-ło 80 groszy. W ostatecznym rachunku i tak były oszczędno-ści. Druga rata do „Ekociechu” zostanie zapłacona do końca lutego. W sumie kotłownie kosz-towały nas 369 tysięcy złotych z podatkiem.

- A co ze stratami w poborze wody?

- Założyliśmy w roku 2014 wodomierze ze zdalnym odczy-tem. Powód był jeden, aby zmi-nimalizować ubytki na wodzie. Czym są te ubytki? To różnica między ilością wody, którą zare-jestrowały główne wodomierze, a tym, co wykazały wszystkie wodomierze w indywidualnych mieszkaniach. My tę różnicę musieliśmy zapłacić wodocią-gom, gdyż zgodnie z ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę, MPWiK wystawia fak-turę wg wskazań wodomierzy głównych. Dziś różnica wynosi 6,5 procenta. Wynosiła zaś 15 procent. W pieniądzach wcze-śniej była to kwota 75 tysięcy złotych, dziś jest to około 18 ty-sięcy złotych. Ta różnica w 2014

Andrzej Golecki, prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Ciechocinku

wynosiła ponad 9 tysięcy me-trów sześciennych. Dziś - po in-stalacji precyzyjnych wodomie-rzy - ubytek to ponad 2 tysiące metrów. W ubytku tym miesz-czą się awarie sieci wodociągo-wej, czy też uzupełnianie wody w sieci centralnego ogrzewania. Częściowo tę brakującą kwotę lokatorzy uiszczają w opłacie od ubytku na wodzie. Ta wynosiła 1,50 zł na osobę. Od 1 lutego ta kwota została obniżona o 50 procent z uwagi na zmniejszenie ubytków wody. Ten ubytek na wodzie będzie zawsze, staramy się jednak zrobić wszystko, żeby był on jak najmniejszy.

- Jak sprawdza się zdalny odczyt podzielników kosztów w mieszkaniach?

- W ubiegłym roku zostały zamontowane w mieszkaniach nowe podzielniki kosztów. Do-konano odczytu kontrolnego wg stanu na 31 grudnia 2015 roku. Wszystkie podzielniki są aktyw-ne i pokazują to, co zostało zuży-te. Spółdzielnia obecnie posiada takie możliwości informatyczno--techniczne, aby odczytywać zdalnie nie tylko zużycie wody, ale również ciepło w każdym możliwym czasie. Fakt ten po-zwala na stałe monitorowanie urządzeń.

- Ostatnio Spółdzielnia Mieszkaniowa założyła swoją stronę internetową. Co tam można znaleźć?

- Strona internetowa jest ak-tywna od początku grudnia 2015 roku. Teraz można znaleźć tam wszystko, co potrzebne miesz-kańcowi SM. Na przykład dane dotyczące SM - godzin pracy, terminów odczytów wody, cen-tralnego ogrzewania, danych rady, zarządu. Są też akty praw-ne - statut, regulaminy, proto-koły polustracyjne, druki do-kumentów i tak dalej. Jest też galeria zdjęć. Chciałbym, żeby mieszkańcy mogli ze strony czerpać wszelką dostępną wie-dzę, również o rożnych działa-niach SM poprzez zamieszcza-ne tam komunikaty. Adres to: www.smciechocinek.pl

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Samorząd 5nr 60, luty 2016www.kujawy.media.pl

Policjanci przedstawili na sesji rady miejskiej w lutym sprawozdanie z działalności Komisariatu Policji w Cie-chocinku w 2015 roku. Był to rok dość istotnych zmian.

13 maja doszło do zmiany na stanowisku komendanta powiatowego w Aleksan-drowie Kujawskim. Nowym szefem aleksandrowskiej policji został inspektor Woj-ciech Machelski. 25 września zmienił się też komendant Komisariatu Policji w Ciecho-cinku. Szefową została komi-sarz Małgorzata Sendecka. 14 grudnia oddano do użytku wyremontowany budynek KP w Ciechocinku. Jednocześ-nie - choć na razie tylko na papierze - zlikwidowano stałą obsadę stanowiska dyżurne-go w komisariacie.

Dodatkowy patrolna rowerach?

A jaki był ten rok w Ciechocinku pod względem zdarzeń? W stosunku do roku poprzedniego zmniejszyła się liczba interwencji z 3402 do 3255. Mniej też na terenie KP Ciechocinek dokonano za-trzymań na gorącym uczynku sprawców przestępstw kryminalnych i kierujących nietrzeźwych - 35 (62 w 2014 roku). Zmniejszeniu uległa

BEZPIECZEŃSTWO. W lipcu może być problem z dodatkowymi patrolami policji w Ciechocinku

Rok zmian u policjantów

W Ciechocinku najwięcej jest m.in. kradzieży mienia

także liczba zdarzeń kwalifiko-wanych jako kradzieże mienia - z 131 w 2014 roku do 101 w ubiegłym - na terenie KP Cie-chocinek. W roku 2015 w Cie-chocinku mniej odnotowano również wypadków drogo-wych - z 7 do 2. Nie było też na szczęście ofiar, dwie osoby zostały ranne. Wraz ze spadkiem liczby przestępstw spadła niestety skuteczność ścigania sprawców.

W 2015 roku na terenie działania KPP w Aleksandro-wie nie stwierdzono żadnego

dzie powód do chwalenia się. Zdarzenia na działkach miały miejsce od jesieni do końca stycznia. Z wieloma właś-cicielami mamy problem z nawiązaniem kontaktu, bo są to osoby spoza Ciechocinka. Z wieloma kontaktowaliśmy się telefonicznie, więc mogą spodziewać się, co ich czeka - mówił komendant powia-towy. - Jeśli festiwal będzie się odbywał w sierpniu, jest szansa na zabezpieczenie imprezy na porównywalnym poziomie. Natomiast przygo-towujemy się do tego okresu, bo może być problem z zabezpieczeniem służb na te-renie powiatu. Policjanci już mają wydany zakaz urlopów w lipcu. Co do policjantów zabezpieczających okres letni. W lipcu na ich przy-jazd do Ciechocinka nie ma żadnych szans. Na pewno nie w okresie szczytu NATO i światowych dni. Bo ci po-licjanci będą wówczas prze-bywali poza województwem. Rozmawiamy z naszymi policjantami, zachęcając ich do odbywania w tym okresie służb dodatkowo płatnych, rozmawiamy też z samorzą-dami, żeby można było takie służby sfinansować.

Sprawcy napadu na jubile-ra jeszcze nie znaleziono.

Tekst i fot. (strz)

zabójstwa. Odnotowano natomiast 3 rozboje, w tym napad z użyciem kija i macze-ty na stację paliw w gminie Zakrzewo. Sprawcy zostali zatrzymani.

Ostatnio też Ciechocinek wspierał aleksandrowską policję finansowo. Z bu-dżetu gminy przekazano 20 tysięcy złotych, które zostały przeznaczone na zakup trzech radiowozów. Samorząd wsparł policjantów 3 tys. złotych, za co kupiono ana-lizator wydechu. W sezonie

letnim gmina finansowała również dodatkowe patrole w mieście - ośmiu policjantów z oddziałów prewencji Ko-mendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

- Rok 2015 był dość szcze-gólny - mówił podczas sesji inspektor Wojciech Machel-ski. - Wyremontowany został komisariat w Ciechocinku za kwotę około 558 tysięcy zło-tych. Powołany został nowy komendant. Zmieniono struk-turę organizacyjną. Na razie jednak tylko na papierze. Służba dyżurna nadal funk-cjonuje. Na pewno do końca lutego, a być może nawet do końca marca. Dominuje na naszym terenie siedem kate-gorii przestępstw. Ich liczba wzrosła do 182. I niestety w Ciechocinku najbardziej uciążliwe są przestępstwa i wykroczenia związane z mieniem.

- Podczas konsultacji z policją w Ciechocinku z sali padł pomysł dodatkowego patrolu rowerowego latem w uzdrowisku. Jeden taki patrol już działa u nas. Była propo-zycja sfinansowania drugie-go. Czy widzi pan potrzebę dodatkowych policjantów na rowerach? - pytał radny Marcin Strych.

- Jestem za tym po-

mysłem. Jeśli chodzi o pieniądze, rowery mamy, niestety moja służba tego nie sfinansuje. Natomiast burmistrz Ciechocinka po tych konsultacjach powie-dział, że rozważy możliwość finansowania i z odpowied-nim wnioskiem po rozpozna-niu potrzeb będziemy mogli wystąpić - odpowiedział inspektor Machelski.

Zakaz urlopów w lipcu

- Czy możemy liczyć na tak liczną obstawę tegoroczne-go festiwalu romskiego jak to było w 2015 roku, czyli 122 policjantów? Festiwal odbędzie się w sierpniu, więc szczyt NATO i światowe dni młodzieży nie będą z festi-walem kolidowały. Czy będą latem dodatkowe patrole w Ciechocinku? - pytał radny Paweł Kanaś.

Radny chciał też wiedzieć, czy udało się policji ustalić sprawcę napadu na sklep jubilerski przy ulicy Bro-niewskiego w Ciechocinku: - Może też pochwaliłby się pan sukcesem ujęcia sprawcy serii kradzieży na terenie ciechocińskich ogródków działkowych - dodał radny Kanaś.

- Gdy prokurator zatwierdzi akt oskarżenia, wówczas bę-

promocja

nr 60, luty 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Uzdrowisko6

www.kujawy.media.pl

Radni z Ciechocinka podczas ostatniej sesji pytali o problemy z własnością gruntów w ulicach Sło-wackiego i Ogrodowej. Pierwszą z interpelacji zadał radny Marcin Strych, drugą Paweł Kanaś.

- Chodzi mi o nawierzchnię ulicy Słowackiego na wysokości od ulicy Żytniej do Bema. Sprawa jest od wielu lat niezałatwiona, wraca co kilka sesji. Chodzi mianowi-cie o ewentualne wywłaszczenie właścicieli gruntów pod tą drogą, z którymi nie jest możliwe uzgod-nienie wykupu od nich tej ziemi i rozwiązanie problemu tego odcinka ulicy. Czy zamierza pan podjąć jakieś działania w kierunku proce-dury wywłaszczenia? - pytał radny Strych.

- Czy zamierza pan rozpocząć procedurę wywłaszczenia grun-

tów w ulicy Ogrodowej, gdzie jest podobna sytuacja do tej w ulicy Słowackiego? I kiedy zamierza pan skorzystać ze swoich uprawnień i wszcząć procedurę wywłaszcze-niową ziemi pod urządzenie drogi publicznej jaką jest ta ulica? - pytał Paweł Kanaś.

- Zgodnie ze specustawą dro-gową organ administracji wydaje zezwolenie na realizację inwesty-cji drogowych i takie zezwolenie powoduje również różne skutki dotyczące nieruchomości, między innymi gdy decyzja jest ostateczna prywatne działki przechodzą na własność zarządcy drogi, czyli w tym przypadku gminy Ciechocinek - mówił Krzysztof Bukowski, radca prawny Urzędu Miejskiego w Cie-chocinku. - Później jest druga faza, czyli wypłata odszkodowań.

- Dziwię się, że ta sprawa jeszcze

nie została załatwiona. Specustawa funkcjonuje już dość długo. Jest tam nawet wskazana data granicz-na, jeśli dana nieruchomość pełniła funkcję drogi publicznej, podpadała pod tę ustawę - stwierdził radny Paweł Kanaś.

- W kontekście spraw, z którymi się zderzyliśmy w ulicy Słowackie-go, nie będzie innej możliwości, bo na ponad 80 właścicieli, do których się zwróciliśmy, odpowiedziało zaledwie kilkanaście osób - mówił Leszek Dzierżewicz, burmistrz Ciechocinka. - Bez wykorzystania przepisów ustawy pozwalających na wywłaszczenie, problem nie jest możliwy do pokonania i takie działania tam niezwłocznie zostaną podjęte.

- W przypadku ulicy Ogrodowej została jedna nieruchomość, gdzie

w ogóle nie podejmowano z nami rozmów. Zmienił się jednak właś-ciciel tego gruntu i mam nadzieję na polubowne załatwienie sprawy. Problem zagwarantowania norma-tywnej szerokości pasa drogi będzie załatwiony - wyjaśniał burmistrz.

- Jeśli do wakacji nie uda się po-rozumieć, wówczas zastosuje pan procedurę wywłaszczeniową? Mogę to potraktować jako pana deklara-cję?- pytał radny Kanaś.

- Tak, może pan to w ten sposób potraktować - zapewnił burmistrz.

- Dzięki temu można zapewnić w budżecie na 2017 rok pieniądze na dokumentację ulicy Ogrodowej - stwierdził radny.

- Ale to zadanie jest wpisane już na ten rok - zauważył burmistrz Dzierżewicz.

(strz)

Możliwe wywłaszczeniePROBLEM. Pytania radnych o ulice Ogrodową i Słowackiego

Tężnie we wspólnym zarządzieCIECHOCINEK. Podpisano porozumienie, którego celem jest powołanie instytucji opiekującej się infrastrukturą uzdrowiskową

- Dzisiejszy dzień powinniśmy zapa-miętać jako dzień przełomowy. W mo-jej ocenie podpisanie porozumienia daje szansę na wyznaczenie nowej ja-kości dla Ciechocinka, na którą wszy-scy będziemy pracować - zabrał głos Marcin Zajączkowski, prezes zarządu PUC SA, spółki która jest własnością województwa kujawsko-pomorskiego, a jednocześnie obecnie samodzielnie utrzymuje zasadniczą i najbardziej rozpoznawalną infrastrukturę uzdro-wiskową - choćby tężnie, ciąg techno-logiczny produkcji solanki, warzelnię soli. - Wierzę, że grupa robocza wyłoni instytucję, która przywróci pełen blask Ciechocinkowi.

Jakie są ramy czasowe działań?- Oczekuję, że w tym półroczu grupa

robocza zakończy działalność i będzie-my mieć już możliwość powołania in-stytucji zarządzającej - mówił marsza-łek Całbecki.

List intencyjny wiąże się jeszcze z jedną sprawą, o której wspominano podczas uroczystości - problemem przejęcia i włączenia pod zarząd pla-nowanej wspólnej instytucji obszaru z basenem termalno-solankowym, który dziś znajduje się w rękach pry-

Dokończenie ze str. 1

- Podpisanie listu intencyjnego otwiera drogę szerokiej współpracy między samorządem województwa, Przedsiębiorstwem Uzdrowisko Cie-chocinek i gminą miejską - mówił bur-mistrz Leszek Dzierżewicz. - Dzisiej-sze spotkanie ma na celu stworzenie nowej jakości, przede wszystkim po-wołania do życia pewnej przestrzeni leczniczo-turystycznej. Jestem przeko-nany, że powstanie nowego podmiotu o charakterze prawdopodobnie jed-nostki kultury, stworzy podwaliny do tego, aby w sposób optymalny mogły funkcjonować ciechocińskie tężnie, ciąg technologiczny produkcji solanki, aby otworzyły się szanse na to, żeby basen termalno-solankowy, na od-budowę którego czekają mieszkańcy Ciechocinka i cała Polska, w perspek-tywie najbliższych kilku lat również mógł zacząć działać. Podpisanie poro-zumienia będzie punktem wyjścia do tych działań.

Historyczna decyzja

- W zeszłym tygodniu zarząd woje-wództwa przyjął propozycję. która jest treścią dziś zawieranego listu inten-cyjnego o powołaniu grupy roboczej i wyznaczeniu zasadniczych kroków w dojściu do zinstytucjonalizowania obecności województwa kujawsko--pomorskiego w obszarze Ciechocinka - wyjaśniał marszałek Piotr Całbecki. - Na Ciechocinek czeka cała Polska. Już czas najwyższy, aby uporządkować strukturę własności, kwestie organi-zacyjne, które pozwolą na aktywne zarządzanie unikatową przestrzenią uzdrowiskową w Ciechocinku. Aby zadbać o przyszłość tężni, żeby przy-wrócić świetność i charakter publicz-ny basenu termalno-solankowego, żeby znieść granice, które dzielą Cie-chocinek na tereny zarządzane przez różnych właścicieli, zdecydowaliśmy się na utworzenie wspólnej instytucji kultury. Choć ten charakter działalno-ści nie jest jeszcze przesądzony, to naj-bardziej optymalne rozwiązanie, które pozwoli na aktywne zarządzanie - pro-wadzenie inwestycji, remontów - ale również stabilne finansowanie i opie-kę nad zabytkami.

watnych i jest zarządzany przez spół-kę Termy Ciechocinek. Od pewnego czasu spółka rozmawia z zarządem województwa na temat ewentualnej zamiany nieruchomości z basenem na inną lub inne i przekazania zrujnowa-nego zabytku w zarząd marszałkowi województwa.

Marszałek chce basen

Zapytaliśmy marszałka Całbeckie-go, czy gdyby udało się przywrócić sferze publicznej obszar z basenem, ma już jakąś wizję odbudowy zabytku?

- Z pewnością konserwatorzy zabyt-ków będą mieli w tej sprawie najwię-cej do powiedzenia. Chciałbym, żeby basen wyglądał tak jak kiedyś, nato-miast określenie ostatecznego kształtu tego obszaru będzie należało do insty-tucji, której dziś daliśmy zaczyn. Trze-ba przeprowadzić rzetelną dyskusję na temat tego, jak sobie wyobrażamy dalsze funkcjonowanie tej przestrzeni między tężniami. Ja widziałbym od-tworzenie tej substancji sprzed wielu lat, oczywiście przy użyciu nowocze-snych technologii, z jakąś formą ca-łorocznej działalności. Choć dziś tego nie przesądzałbym, bo pomysłów jest wiele - powiedział P. Całbecki.

O sprawę negocjacji z Termami py-tali się radni na sesji rady miejskiej, tuż po uroczystości podpisania listu inten-cyjnego:

- Marszałek Całbecki nie ukrywa, że jego celem jest stworzenie dużej przestrzeni okołotężniowej, która by-łaby ogólnodostępna, atrakcyjna i któ-ra ściągałaby do Ciechocinka kolejne dziesiątki tysięcy kuracjuszy i turystów - mówił burmistrz Dzierżewicz.

- Przedstawiciele Term natomiast nie ukrywają, że ich celem jest bu-dowa obiektu hotelowego w strefie między tężniami. Podczas naszych rozmów bez udziału tej spółki powstał pomysł, aby kwestię budowy tego ho-telu spróbować wyprowadzić z działki, na której zlokalizowany jest basen, na przykład na działkę, gdzie teraz jest nasz stadion. Tam ewentualnie Termy mogłyby wybudować ten obiekt. Po-czątkowo spółka Termy proponowała podział geodezyjny terenu z basenem i budowę hotelu na jego wysokości. Potem zmodyfikowała ten pomysł i wyraziła zainteresowanie obszarem ze stadionem miejskim. To nie był ko-niec rozmów. Problem polega na tym, że działki w posiadaniu Term Ciecho-cinek mają łącznie około 7,5 hektara. Działka ze stadionem to niecałe 4 hek-

tary. Różnica jest zasadnicza. Oczekują więc jakiejś rekompensaty. Pierwotnie wskazali działki na końcu parku Zdro-jowego. Ale podczas jednego z ostat-nich spotkań stwierdzili też, że mogą to być nieruchomości w zasobach sa-morządu województwa w Toruniu.

Jeśli negocjacje ze spółką Termy Ciechocinek zakończą się sukcesem obszar z basenem znajdzie się w zaso-bach samorządu województwa, a po-tem mógłby trafić pod zarząd wspól-nej instytucji, której zaczyn niesie podpisanie 22 lutego porozumienia trzech podmiotów.

Jest jednak i druga strona tej spra-wy. Otóż przekazanie działki przy uli-cy Tężniowej i Alei Pojednania będzie oznaczało, że miasto nie ma stadionu. Jedynym rozwiązaniem jest budowa nowego obiektu w innym miejscu, co na razie nie jest możliwe, bo w Cie-chocinku gmina nie ma odpowiednio dużego terenu pod taką inwestycję. Jakiś czas temu burmistrz - podczas uchwalania planu zagospodarowania dla podobszaru „Północ” - mówił rad-nym, że prowadzi rozmowy z Agen-cją Nieruchomości Rolnych na temat bezpłatnego przekazania gminie tere-nu między wałem wstecznym a ulicą Warzelnianą. I tam ewentualnie byłoby miejsce na nowy ciechociński stadion. O wyjaśnienia w tej sprawie w lutym interpelował radny Krzysztof Czajka.

Szczęśliwy koniec rozmów

- Możliwość przejęcia gruntów od agencji wynika z ustawy, jeśli byłyby to grunty na inwestycję celu publicz-nego - odpowiadał Leszek Dzierże-wicz. - Mamy przygotowany wniosek do ANR-u, wstępny podział geodezyj-ny tego terenu, wszystko jest przygo-towane, ale nie podejmuję żadnych działań, bo ciągle nie są rozstrzygnięte rozmowy z właścicielami terenu z ba-senem. Gdy te negocjacje będą zmie-rzały ku szczęśliwemu zakończeniu, natychmiast składam wniosek o po-dział geodezyjny i przekazanie gruntu do zasobów gminy.

Tekst i fot. (strz)

Od prawej: Sławomir Kopyść, Piotr Całbecki, Leszek Dzierżewicz, Marcin Zajączkowski i Mariusz Krupa podczas podpisywania porozumienia w urzędzie miejskim

Dzień otwartyW środę 9 marca o godz.

15.30 w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsud-skiego w Ciechocinku przy ul. Kopernika 18 odbędzie się „Dzień Otwarty”.

Dyrektor szkoły zaprasza na spotkanie rodziców wraz z dziećmi, które w roku szkol-nym 2016/2017 rozpoczną na-ukę w klasie I.

W programie: obserwacja uczniów klas I-III podczas za-jęć; spotkanie z dyrektorem; zapoznanie ze zmianami w ustawie o systemie oświaty. Przedstawiona zostanie także oferta edukacyjna szkoły. Za-planowano: występ artystycz-ny uczniów, wystawę prac pla-stycznych dzieci, zwiedzanie szkoły, możliwość uzyskania porady psychologa i pedago-ga, rozmowy z nauczycielami edukacji wczesnoszkolnej.

(ga)

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Zdrowie 7www.kujawy.media.plnr 60, luty 2016

- Kto i według jakich kryte-riów wybiera osoby, których gwiazda ma znaleźć się na ciechocińskim deptaku w uli-cy Armii Krajowej? - pytała w lutym podczas sesji radna Al-dona Nocna.

- Wybór gwiazd tym razem odbywał się podczas spot-kań roboczych zespołu, który pracuje nad przygotowaniem obchodów jubileuszowych - tłumaczył burmistrz Leszek Dzierżewicz.

Burmistrz wymienił również osoby, którym w tym roku za-proponowano odsłonięcie tab-licy na ciechocińskim deptaku sław - Maciejowi Stuhrowi, odtwórcy głównej roli w filmie „Excentrycy” oraz Januszowi Majewskiemu, reżyserowi tego filmu. Urząd chce wykorzystać również pobyt w Ciechocinku Maryli Rodowicz i Katarzyny Gaertner. Artystkom również zaproponowano pozosta-wienie swojego śladu w Cie-chocinku. Od kilku lat miasto zabiegało o sprowadzenie do Ciechocinka z okazji zawodów pływackich im. Zdzisława Ko-mosińskiego Otylii Jędrzejczak.

- W tym roku zrodził się po-mysł, żeby połączyć jej hono-rowy patronat nad imprezą z odsłonięciem tablicy. Nato-miast wszyscy członkowie tego zespołu - od przedstawicieli Komisji Zdrojowej poprzez Lo-kalną Organizację Turystyczną - uznali, że przy okazji organi-zacji imprezy biegowej dobrze byłoby zaprosić Roberta Korze-niowskiego. Kilka dni temu pan Korzeniowski przyjechał do Ciechocinka. Jest taki pomysł,

Kryteria są dość przypadkowe?ZNANI W CIECHOCINKU. Radni chcieli wiedzieć, kto decyduje o przyznaniu tablicy na deptaku

żeby jego wizytę połączyć z ciechocińskim półmaratonem. Chcielibyśmy poprosić go o odsłonięcie gwiazdy na depta-ku, tym bardziej, że jest ona już gotowa - mówił burmistrz.

- Chodzi o kryteria wyboru. Na przykład w Toruniu wybiera się osoby, które mają związki z Toruniem, a u nas to wszyst-ko powoli przybiera charakter przypadkowego dobierania osób - stwierdziła radna Aldo-na Nocna.

- Czy ktoś z państwa radnych brał udział w podejmowaniu decyzji, komu zostanie zapro-ponowane odsłonięcie tablicy na deptaku? - pytał radny Pa-weł Kanaś.

Radny dowiedział się, że nikt z radnych nie uczestniczył w tym procesie.

- A w jaki sposób zamierza pan sfinansować gwiazdy i uroczystości im towarzyszące? - dopytał radny Kanaś.

- Mamy pieniądze na obcho-dy jubileuszowe i w ramach tych funduszów będziemy chcieli przygotować tablice z gwiazdami, traktujemy to jako część obchodów - odpowie-dział burmistrz Dzierżewicz.

- A nie uważa pan za stosow-ne przy podejmowaniu takich decyzji jednak zapytać rad-nych, którzy w końcu są przed-stawicielami mieszkańców, co sądzą o kandydatach - stwier-dził radny Kanaś.

- A która z postaci budzi pana wątpliwości? - zapytał Dzierżewicz.

- Nie budzi moich wątpli-wości konkretna osoba, ale sposób w jaki te osoby są wy-

łaniane. Tak jak mówiła Aldona Nocna, decydował przypadek, bo akurat ktoś tu przyjechał, ktoś jakąś piosenkę napisał. Dobrze. To są osoby znane. Ale może warto wypracować jakieś konkretne kryteria, jakiś klucz, tak jak w Toruniu czy w innych miastach - tłumaczył Paweł Kanaś.

- Gdy zobaczyłam, że zapro-ponowano gwiazdy reżysero-wi „Excentryków” i wykonaw-cy głównej roli w tym filmie, to zrobiło mi się przykro, bo nie zaproponowano takiego wyróżnienia Włodzimierzowi

Kowalewskiemu, autorowi książki, dzięki której w ogóle ten film powstał - zabrała głos radna Klara Drobniewska.

- Poza tym pan Kowalewski jest współautorem scenariusza do filmu, zagrał w tym filmie małą rolę, UMK poprosiło go, żeby był ambasadorem uni-wersytetu, jest wielkim miłoś-nikiem Ciechocinka, przyjeżdża tutaj i nasze miasto pojawia się w jego twórczości - dodała Al-dona Nocna. - W jakiś sposób jest też ambasadorem Ciecho-cinka i wypadałoby go uhono-rować.

Tekst i fot. (strz)

9 lutego złodzieje oszukali starszą kobietę z Ciechocinka metodą „na policjanta”. 76-latka prze-kazała oszustom swoje oszczędności.

Około godziny 11.30 do 76-letniej mieszkanki Ciechocinka dodzwonił się mężczyzna podający się za funkcjonariusza CBŚ. Podczas rozmowy poprosił kobietę, aby nie rozłączając się wybrała nr 997 celem potwierdzenia, iż rozmawia z funkcjonariuszem policji. 76-latka wybrała wskaza-ny numer i usłyszała w słuchawce głos innego męż-czyzny potwierdzającego, iż dodzwoniła się na policję.

Następnie rozmówca po-informował 76-latkę, że na terenie miasta policja pro-

POLICJA. Mieszkanka Ciechocinka straciła swoje oszczędności

Metodą na policjantawadzi czynności zmierzające do zatrzymania sprawców napadu i dla zabezpieczenia jej oszczędności przed utratą i ewentualnym napadem domniemanych sprawców zaproponował przecho-wanie pieniędzy jakimi dysponowała.

Po kilkunastu minutach w miejscu jej zamieszkania po-jawił się fałszywy policjant i odebrał uszykowane przez kobietę 7 tysięcy złotych. Zanim zabrał pieniądze przekazał pokrzywdzonej, iż sprawcy napadu właśnie zostali zatrzymani i za chwilę odzyska pieniądze. Kobieta zorientowała się, że została ofiarą oszustwa krótko po tym jak fałszywy policjant zniknął wraz z jej oszczędno-ściami.

Oprac. (strz)

Pierwsza gwiazda - pozostawił ją w Ciechocinku Zbigniew Boniek

Kiedy odnotowano pierwszy przypa-dek grypy A/H1N1?

- 29 stycznia br. w ramach programu Sentinel. Jest to system nadzoru prowa-dzony przez Europejską Sieć Nadzoru nad Grypą. W powiecie aleksandrow-skim w programie Sentinel działają przy-chodnie: dwie w Aleksandrowie Kuj. Ciechocinku i Zbrachlinie. Mamy 10 potwierdzonych laboratoryjnie przypad-ków grypy A/H1N1.

Zachorowania na świńską grypę nie są wyjątkowym zjawiskiem.

- W zeszłym roku były również po-twierdzenia laboratoryjne przypadków grypy A/H1N1 podobnie jak i grypy se-zonowej. W tym roku jest ich więcej, nie wiąże się to jednak z większą liczbą za-chorowań na tę chorobę. Wzrosła ilość badanych próbek w systemie Sentinel, stąd większa wykrywalność.

Co dzieje się z pacjentami, u których stwierdzono wirusa A/H1N1?

- Pacjenci, u których stwierdzono wi-rusa grypy A/H1N1 lub sezonowej lecze-ni są ambulatoryjnie, chyba że dołączą się powikłania, wówczas konieczna jest hospitalizacja. Grypa jest groźna dla ma-łych dzieci, kobiet w ciąży, osób w pode-szłym wieku oraz osób już chorujących na inną chorobę przewlekłą.

Czym właściwie jest świńska grypa?- To choroba wywołana przez jeden

ze szczepów wirusa grypy. A/H1N1

ma podobny przebieg do grypy sezo-nowej. Najczęściej objawy grypy wystę-pują nagle. Jest to temperatura powyżej 38st.C, dreszcze, suchy kaszel, bóle sta-wowo-mięśniowe, ból głowy, złe samo-poczucie, uczucie zmęczenia, u dzieci do-łączają się objawy gastryczne /nudności, wymioty/.

Kiedy pojawiają się pierwsze sympto-my choroby najlepiej pozostać w domu, ograniczyć kontakty, aby nie roznosić infekcji. W przypadku nasilenia się obja-wów należy skontaktować się niezwłocz-nie z lekarzem.

Jak chronić się przed zachorowa-niem?

- Najskuteczniejszym sposobem ochrony przed zachorowaniem jest szczepienie przeciwko grypie. Szcze-pionka zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania, a jeśli do niego dojdzie, łagodzi przebieg choroby. Wirusy gry-py mutują, dlatego też aby jak najlepiej chronić się przed zachorowaniem należy się szczepić co roku.

Najlepiej zaszczepić się z końcem września lub w październiku, wtedy je-steśmy chronieni przez cały okres zacho-rowań. Możemy też to zrobić teraz.

Powinniśmy myśleć też o tym, aby przestrzegać zasad higieny oddychania - w czasie kaszlu i kichania zasłaniać nos i usta chusteczką jednorazową, często myć ręce wodą z mydłem, aby nie do-puścić do przeniesienia wirusa na dło-niach. W czasie podróży powinniśmy zawsze mieć przy sobie żel do rąk lub jednorazowe chusteczki.

W środkach transportu zbiorowego należy unikać niepotrzebnego dotyka-nia powierzchni i elementów ich wypo-sażenia. Nie dotykać rękami śluzówek nosa czy ust i unikać bliskiego kontaktu „twarz w twarz” z innymi podróżnymi. Nie uczestniczyć w okresie zwiększonych zachorowań na grypę w masowych im-prezach. Prawidłowe ubieranie się oraz właściwa dieta są również bardzo ważne.

Rozmawiał: Zbigniew Sołtysiński

Nie taka straszna grypaPrzypadek świńskiej grypy odnotowano w Aleksandrowie Kujawskim. O tej chorobie rozmawiamy

z Ewą JANKOWSKĄ, powiatowym inspektorem sanitarnym, specjalistą epidemiologiem.

Ewa Jankowska

W sobotę 30 stycznia w hotelu „Austeria” w Ciechocin-ku odbył się Charytatywny Bal Starosty Aleksandrowskiego.

W związku z tragedią, jaka dotknęła rodzinę Domańskich z gminy Bądkowo, starosta aleksandrowski Dariusz Wochna zdecydował o przekazaniu ze-branych podczas balu pieniędzy na rachunek, z którego udziela-na jest pomoc rodzinie.

W październiku 2015 roku w wyniku tragicznego wypadku komunikacyjnego zginęła pani

POWIAT. Dochód z balu trafi do potrzebującej rodziny

Ponad 15 tysięcyJolanta wraz z synem Bartkiem, osierocając dziesięcioro po-zostałego rodzeństwa. W balu wzięło udział ponad 130 osób, oprawę muzyczną zapewnił zespół „Primavera”. Podczas wieczoru licytowano dary: obra-zy, rzeźby i prace rękodzielnicze. Sprzedawano również cegiełki. W sumie zebrano rekordową kwotę 15 tysięcy 130 złotych, która w całości zostanie przeka-zana na konto rodziny z gminy Bądkowo.

Info. starostwo powiatowe

- W nawiązaniu do posie-dzenia komisji komunalnej, w której uczestniczył Ryszard Borowski, przewodniczący zarządu Związku Gmin Zie-mi Kujawskiej. Przekazał on informację o przymiarkach do utworzenia schroniska dla zwierząt w powiecie alek-sandrowskim lub w gminie Osięciny - interpelował pod-czas lutowego posiedzenia Rady Miejskiej radny Marcin Strych. - Jakie jest pana zda-nie na temat udziału Ciecho-cinka w tym przedsięwzięciu? Partycypacji w kosztach mia-sta w jego budowie...

- ZGZK od początku tej ka-dencji naciskał, żeby był to jeden z priorytetów działania związku. Problem bowiem bezpańskich psów dotyczy wszystkich samorządów i wciąż nie jest rozwiązany- od-powiadał radnemu burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Teraz zarząd ZGZK rozważa moż-liwość korzystania ze schro-niska w gminie Osięciny.

ZWIERZĘTA. Ciechocinek nie przewiduje wspólnej z ZGZK budowy schroniska

Psy pojadą do ToruniaNatomiast my podjęliśmy działania w innym kierunku, prowadzimy rozmowy na te-mat możliwości korzystania z nowego schroniska w Toru-niu. W drugim półroczu będą zapadały ostateczne decyzje związane z jego lokalizacją i budową. Pewnie wygodniej byłoby, gdyby takie schronisko zaczęło działać przy wspólnym zaangażowaniu powiatów aleksandrowskiego i radzie-jowskiego, ale jeżeli te działa-nia będą przebiegać tak jak do tej pory, to wcale nie wyklu-czam, że będziemy dostarczali nasze zwierzęta do Torunia.

Burmistrz dodał, że nie widzi na razie możliwości partycy-powania miasta w organizacji schroniska w gminie Osięciny.

- Mimo niebagatelnych opłat - 30 tysięcy złotych w skali roku - partnerzy z Torunia są pewni i niezawodni - dodał burmistrz.

(strz)

Fot.

nad

esła

na

nr 60, luty 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Samorząd

www.kujawy.media.pl8

Taryfa na tym samym poziomieFINANSE. Za wodę i ścieki nie zapłacimy więcej od 1 kwietnia

Na temat nowej taryfy na wodę dyskutowano jeszcze przed sesją pod-czas między innymi posie-dzenia komisji finansowej. Taryfa bowiem nie rośnie. Ceny zostały utrzymane na poziomie roku bieżącego.

Nowe stawki będą obowiązywać od 1 kwiet-nia tego roku do 31 marca 2017 roku. Za wodę dostarczoną do gospo-darstwa domowego i pozostałych odbiorców zapłacimy 3 zł 55 groszy za

metr sześcienny. Stawka opłaty abonamentowej wynosi 4 zł 90 groszy. Za ścieki odprowadzane z gospodarstw domowych i od innych odbiorców cena wynosi 3 zł 96 groszy za metr sześcienny. W tym przypadku stawka abona-mentowa to również 4 zł 90 groszy. Za odprowadzane ścieki solankowe przedsię-biorstwa zapłacą 10 zł 26 groszy za metr sześcienny. Do wszystkich cen trzeba doliczyć 8 procent podatku VAT.

- Planujemy czysty, prawie zerowy, symulacyj-ny wynik działalności przy zachowaniu obecnych taryf - mówiła Wanda Buchal-ska, prezes zarządu Miej-skiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Ciechocinku. - Dlatego zarząd podjął decyzję, żeby wystąpić z wnioskiem o przedłużenie obowiązywa-nia taryf.

Potem prezes dodała, że zakłada, że nie wzrośnie w tym roku cena zakupu hur-

towego wody dostarczanej Ciechocinkowi przez spół-kę „Algawa”, zarządzającej ujęciem wody w Kuczku.

- Czy prowadzone są roz-mowy ze spółką „Algawa” na temat ewentualnego obniżenia cen za wodę? Czy zmierzamy w kierunku porozumienia z wodocią-gami toruńskimi? - pytał Marcin Zajączkowski, przewodniczący Rady Miej-skiej w Ciechocinku.

Dokończenie na str. 14

MIESZKAŃCY PISZĄ DO GMINY

Kondukty pod oknamiMieszkańcy informują gmi-

nę o różnych sprawach. Piszą na temat dziurawych chodni-ków i problemów z wjazdem na swoje posesje, problemach mieszkaniowych i tak dalej. Na początku lutego do biura Rady Miejskiej w Ciechocinku trafił list mieszkańca ulicy Nieszawskiej w sprawie kon-duktów pogrzebowych przy cmentarzu komunalnym.

Mieszkaniec ulicy Nieszaw-skiej zwrócił się do radnych z prośbą o rozpatrzenie sprawy przejazdu pogrzebów przez osiedle przy ulicy Nieszawskiej 149a. Ciechocinianin przypo-mniał, że wjazd na cmentarz komunalny projektowany był szeroką bramą od strony ulicy Nieszawskiej i tamtędy powinny wjeżdżać na teren cmentarza kondukty pogrze-bowe, a nie bramą od strony bloków. Autor listu zaznacza, że przy obecnej komunikacji podczas pogrzebów mieszkań-cy mają trudności z wyjecha-niem samochodami z osiedla ze względu na blokujące

przejazd pojazdy uczestników uroczystości pogrzebowych. Dodatkowo stwierdził, że widok konduktów nie wpływa w dobry sposób na dzieci.

Sprawa została między inny-mi poruszona na posiedzeniu komisji rewizyjnej w lutym.

- Czasami w pogrzebach uczestniczy kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt samocho-dów - mówił burmistrz Leszek Dzierżewicz. - I teraz wzdłuż ulicy Nieszawskiej, która nie jest szeroka, ustawi się kilkadziesiąt aut. A tam, gdzie jest bezpiecznie, teren będzie pusty. Nie widzę możliwości, żeby otworzyć dla pogrzebów bramę od strony Nieszawskiej. Osoby, które zdecydowały się zamieszkać w tych blokach doskonale wiedziały, że w sąsiedztwie jest cmentarz, a teraz chcą zamknięcia drogi dojazdowej. Zresztą, tam jest parking, zrobiliśmy tam jezd-nię, oświetlenie.

Oprac. (strz)

KRÓTKO * KRÓTKO * KRÓTKO * KRÓTKO* W sobotę 27 lutego w

ciechocińskim klubie mu-zycznym „Jedyna” odbędzie się koncert hard rockowego zespołu Steel Drunk, bę-dącego na trasie Vendetta

Tour 2016. Gościnnie zagra The Shitstorms i heavy metalowy Laybat. Start koncertu - godzinie 20.00. Wstęp - 6 złotych.

* Miejskie Centrum Kultury w Aleksandrowie Kujawskim do 29 lutego przyjmuje zgłoszenia do eliminacji powiatowych Ogólnopolskiego Konkursu

Recytatorskiego. Przesłu-chania odbędą się 9 marca br. o godzinie 10.00 w MCK przy ul. Parkowej 3 w Alek-sandrowie Kujawskim.

Podczas każdej sesji przedstawiana jest infor-macja o stanie rowów melioracyjnych w uzdrowi-sku. Rozmawiano również o tym podczas jednej z ostatnich sesji Rady Miejskiej w Ciechocinku. Radni pytali między innymi o możliwość inwentaryza-cji wszystkich rowów w granicach miasta. W lutym dowiedzieli się natomiast, że taka inwentaryzacja zostanie wykonana.

- W grudniu robiliśmy jeszcze jedną inwestycję związaną z modernizacjami rowów, która pozwoliła na oczyszczenie około 50 metrów bieżących rurocią-gu wzdłuż ul. Zdrojowej. To było ostatnie zadanie w ubiegłym roku. Koszt to 6 tys. złotych, co wyczer-pało w zasadzie wszystkie pieniądze przeznaczone na modernizację rowów w budżecie 2015 roku - mówił Marek Ogrodowski, zastęp-ca burmistrza Ciechocinka.

- Kiedy dyskutowaliśmy między innymi o tym, na co przeznaczyć pieniądze w przyszłorocznym budże-cie gminy radny Draheim zasugerował, aby stworzyć dokumentację, która byłaby inwentaryzacją wszystkich rowów melioracyjnych na terenie miasta - mówił radny Marcin Strych. - Jak wszyscy wiemy, zagrożenie powodziowe Ciechocinka, to nie tylko Wisła, ale też

MELIORACJA. Modernizacja wyłącznie rowów na gruntach miejskich nie zabezpieczy Ciechocinka przed kujawskimi wodami

tak zwane wody kujawskie, a rowy melioracyjne, są w stanie złym lub bardzo złym. I wszyscy podczas posiedzenia tej komisji uznaliśmy, że taki doku-ment mógłby być przyczyn-kiem do podjęcia kolejnych działań, a taka inwentaryza-cja jest konieczna.

W odpowiedzi Ogrodow-ski stwierdził, że nie jest zadaniem gminy tworzenie

tego typu dokumentacji. Gmina nie ma do tego narzędzi prawnych.

- Jaka jest łączna długość rowów w granicach mia-sta? - pytał radny Paweł Kanaś.

- To około 55 kilometrów - odpowiedział M. Ogro-dowski.

- A jaka jest długość rowów melioracyjnych, które leżą na gruntach

gminy, które my powinni-śmy oczyszczać? - chciał wiedzieć radny.

- Nie mam dokładnych wyliczeń, ale to są około dwa kilometry - stwierdził wiceburmistrz.

- Panie Marku, gdybyśmy nawet zmodernizowali 100 procent naszych rowów, czyli owe dwa kilometry, to jaki to procent ogólnej długości rowów w naszej gminie? To ułamek tego, co powinno zostać zmo-dernizowane, żebyśmy byli zabezpieczeni przed zalewem kujawskich wód. I ktoś kiedyś po coś te 55 kilometrów rowów wybudo-wał. Nie wyrzucono przecież pieniędzy w błoto - stwier-dził radny Kanaś.

Podczas sesji w lutym o podjętych działaniach w sprawie inwentaryzacji rowów mówił pytany przez radnego Strycha, burmistrz Leszek Dzierżewicz: - Pod-czas dyskusji nad budżetem złożyłem deklarację, że pieniądze na to opracowa-nie zostaną zabezpieczone. Na przyszłej sesji czekają nas już pierwsze zmiany w budżecie na 2016 rok, wów-czas będzie zapisana kwota, która pozwoli na wykonanie takiego opracowania. Gdy będą pieniądze w budżecie, zlecimy dokonanie inwenta-ryzacji.

Tekst i fot. (strz)

Porównując przedłożoną przez gminę dokumentację z mate-riałami udostępnionymi sądowi przez firmę Gutkowski, wydaje się, że mieliśmy do czynienia z próbą bardzo znaczącego rozbudowania tych kosztów.

Jak zapewnia burmistrz Ciechocinka, firma Gutkowski w swoich dokumentach wykaza-ła, że piasek dowożony był z Lubicza Górnego samochodami pięciotonowymi.

- A jeśli przyjąć, że przywie-ziono tego piasku około 10 tysięcy ton, to łatwo policzyć ile setek kursów należałoby wykonać. Mamy oświadczenia właścicieli piaskowni i firm transportowych zarówno z naszego terenu, jak i Wąbrzeź-na, że piasek był pobierany w Stawkach i Otłoczynie w gminie Aleksandrów, i że wożony był samochodami 16- i 20-tonowy-mi. Samochody w obie strony jechały na trasie od ośmiu do dziesięciu kilometrów. Nato-miast firma Gutkowski wykazy-wała dowóz na odległość bliską 60 kilometrów w obie strony - mówił L. Dzierżewicz. - Czeka-my w tej chwili na wyliczenia biegłego. Wówczas zostanie pewnie wyznaczony termin kolejnego posiedzenia sądu.

Tekst i fot. (strz)

Podczas lutowej sesji radni otrzymali kolejny pakiet informacji dotyczący odnowy zdegradowanych terenów uzdrowiskowych w Ciecho-cinku. Gmina znajduje się w sporze z wykonawcą w dwóch kwestiach. Pierwsza dotyczy alejek, druga wyniesienia tere-nu w obszarze nr 3.

Przypomnijmy. W grudniu burmistrz informował, że roszczenia wobec gminy miej-skiej Ciechocinek przez firmę Gutkowski zostały określone na poziomie blisko 3 mln zł. Przedstawiona opinia biegłego określa koszt wykonania tych wszystkich robót na kwotę zbli-żoną do 700 tysięcy złotych.

- Od czasu ostatniej sesji nie nastąpiły żadne zmiany. Sąd Okręgowy we Włocławku zlecił przygotowanie dodatkowych materiałów biegłemu rzeczo-znawcy, wyznaczając jako termin 29 lutego. Generalnie chodziło o wyliczenie kosztów zakupu i dowozu materiałów służących wyniesieniu terenu w okolicy ulicy Staszica - mówił w lutym burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Gmina dotarła do firm, które świadczyły usługi na rzecz firmy Jana Gutkowskiego. Otrzymaliśmy oświadczenia.

Ile razy, czym i jak daleko wozili piach

SĄD. Po pięciu latach gmina nadal spiera się w sprawie odnowy parków

Jeden z rowów melioracyjnych w Ciechocinku

Tak zwany teren nr 3, gdzie nawieziono warstwę ziemi

Najpierw dokumentacja

nr 60, luty 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Rozwój 9

www.kujawy.media.pl

W strategii rozwoju gmi-ny miejskiej Ciechocinek w latach 2015-2020 - doku-mencie dostępnym na miejskiej stronie interneto-wej - można znaleźć infor-macje dotyczące różnych kierunków i dziedzin życia Ciechocinka. Został tu też zawarty katalog działań i inwestycji, które mają zo-stać w najbliższych latach podjęte, aby sprowoko-wać przyśpieszenie rozwo-ju gminy.

Na przykład ankietowa-nym zadano pytanie, na jakie działania powinno się wydać pieniądze w najbliższych pięciu latach? Najwięcej osób (blisko 14 procent) stwierdziło, że na inwestycje związane z turystyką.

Na drugim miejscu zna-lazł się sport i organizacja wolnego czasu, na trze-cim - ochrona środowiska. Kolejne priorytety rozwoju to: wspieranie przedsię-biorczości, infrastruktura drogowa, ochrona i profi-laktyka zdrowia, organiza-cje pozarządowe, pomoc społeczna, infrastruktura komunalna, oświata i opie-ka przedszkolna, bezpie-czeństwo publiczne, kultura i działalność instytucji kul-tury, porządek i czystość w gminie, promocja i reklama miasta.

Potrzebny basen miejski

Analiza zawiera również mocne oraz słabe strony miasta, szanse i zagroże-nia związane z rozwojem, między innymi wynikające z gospodarki i środowiska, zagospodarowania prze-strzennego i infrastruktury technicznej, sfery społecz-nej.

A jakie cele powinno miasto realizować?

W dziedzinie rozwoju gospodarczego opartego na pełnym wykorzystaniu

ROZWÓJ. Co zawiera strategia rozwoju Ciechocinka w latach 2015-2020

Mocne i słabe strony

Istotnym elementem strategii rozwoju Ciechocinka jest zagospodarowanie miejsc po zniszczonych obiektach w uzdrowisku. Na fot. burzenie ruiny spalonej restauracji „Grzyb” i dawnego internatu LO. Obiekt ma być przez właściciela odbudowany według wskazań konserwatora zabytków

zagospodarowanie miejsc po zniszczonych obiektach (na przykład po restauracji „Grzyb”), poprawa estetyki parków i infrastruktury to-warzyszącej, opracowanie i wdrożenie Planu Go-spodarki Niskoemisyjnej, modernizacja energetyczna oświetlenia ulicznego - wymiana oświetlenia na energooszczędne, dalsza gazyfikacja miasta.

W ramach wzmocnienia kapitału społecznego i rozwoju infrastruktury spo-łecznej planuje się choćby: powstanie żłobka, powsta-nie dziennego ośrodka pobytu osób starszych, powołanie samorządowej placówki świadczącej usłu-gi dla emerytów: medycz-ne, opiekuńcze, naprawcze, likwidacja barier archi-tektonicznych, powstanie klubów/ kawiarni dla mło-dzieży, zwiększenie liczby placów zabaw dla dzieci, powstanie kinderparku, rozwój klubów sportowych, plac do treningu ulicznego.

Oprac. (strz)

potencjału uzdrowiskowe-go gminy to m.in.: opra-cowanie planów zagospo-darowania przestrzennego miasta, opracowanie bazy potencjalnych terenów in-westycyjnych w oparciu o zasoby prywatne, wsparcie rozwoju bazy hotelowej i gastronomicznej, wspar-cie dla przedsiębiorców tworzących nowe atrakcje turystyczne i rekreacyjne, stworzenie systemu ulg dla przedsiębiorców tworzą-cych nowe miejsca pracy, współpraca samorządu z klastrem uzdrowiskowym.

Poza tym - budowa miejsca interaktywnego wypoczynku i edukacji eko-logicznej, budowa basenu miejskiego, budowa aqua-parku/ term , powstanie toru do minigolfa, budowa toru saneczkowego, wy-ciągu do Raciążka, budo-wa palmiarni, powstanie muzeum, powstanie galerii sztuki, powstanie kręgielni, powstanie nowego sta-dionu, zagospodarowanie terenów nadwiślańskich, budowa boiska w parku

Sosnowym, powstanie pijalni wód mineralnych, powstanie całorocznego amfiteatru.

Więcej ścieżekrowerowych

W dziedzinie popra-wy ładu przestrzennego miasta - inwestycje w infrastrukturę techniczną to m.in.: budowa peronu przesiadkowego wraz z tworzeniem sieci ścieżek rowerowych, zamknięcie lub ograniczenie ruchu samochodowego w strefie A (centrum), zwiększenie liczby miejsc parkingowych i postojowych, organizacja komunikacji miejskiej.

To także stworzenie systemu rowerów miej-skich, budowa sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Kopernika i Narutowicza, naprawa nawierzchni dróg i budowa chodników, przy-wrócenie drogi nad Wisłę, budowa ścieżki edukacji ekologicznej w obszarach parkowych, rewitalizacja centrum, remont tężni,

Zaginione, znalezioneWe wtorek 9 lutego

czarny, puszysty, żół-tooki kot wyszedł na łowy na ulicy Związ-kowców i nie wrócił do domu. 6-letni kot Felek ma charaktery-stycznie złamaną koń-cówkę ogonka. Jest wykastrowany, ma problem z układem pokarmowym, musi brać silne leki. Właś-ciciele Felka proszą o pomoc i kontakt pod nr tel. 692 125 800 lub 694 712 040.

W Ciechocinku przy kinie znaleziono szcze-niaka. Ma około 4 mie-siące. Suczka miała na sobie czerwoną obrożę. Niestety nie posiada czipa. Z pew-nością ktoś szuka tego maleństwa.

Telefon do kontak-tu: 530 472 747.

(ga)

Kot Felek

POMAGAMY SOBIE

Skwer Konstantego WolickiegoMIEJSKIE NAZEWNICTWO. Z okazji 180. rocznicy uzdrowiska w Ciechocinku

Ciechocińska Rada Miejska podjęła 22 lutego decyzję o nadaniu imienia Konstantego Leona Wolickiego jednemu z miejskich skwerów. Uroczy-stość odbędzie się z okazji 180-lecia uzdrowiska.

Skwer to działka w centrum miasta położona między uli-cami Traugutta, Kościuszki, 3 Maja i Piłsudskiego. Niegdyś działało w tym miejscu źródło solanki nr 1, z której produ-kowano sól. Pod projektem uchwały podpisała się trój-

ka radnych - Aldona Nocna, Anna Michalska oraz Paweł Kanaś.

A kim był Konstanty Wo-licki? Urodził się w Krakowie w 1792 roku. Był to aktywny ziemianin, przemysłowiec i polityk. I to właśnie Wolicki przyczynił się do rozsławie-nia Ciechocinka. To on kupił 20 maja 1823 roku od Józefa Zawadzkiego dwie włóki zie-mi w dobrach ciechocińskich razem ze źródłami solanko-wymi. Dwa lata później bez-

płatnie przekazał owe dobra skarbowi Królestwa Polskie-go. W 1825 roku zobowiązał się, że za pieniądze państwo-we wybuduje warzelnię soli. Wkrótce zamierzenia zaczęto przekuwać w czyn. W latach 1824-1827 wybudowano dwie pierwsze tężnie - ele-ment ciechocińskiej fabryki soli. Wolicki został dyrekto-rem salin w Ciechocinku.

Dalsze prace przerwał wy-buch powstania listopadowe-go. Wolicki został głównym

intendentem wojsk polskich. Po upadku powstania Wolicki udał się na emigrację. Zmarł prawdopodobnie w 1861 roku.

Postać K. L. Wolickiego została już w pewien sposób upamiętniona. Najstarszy dąb w Ciechocinku - w parku Zdrojowym przy kortach teni-sowych - nosi imię Konstanty. Uroczystość nadania imienia skwerowi zaplanowano na 26 sierpnia tego roku.

(strz)

GMINA. Konkurs na wystrój budynków

Ostatnie tchnienie świątW ciechocińskim

urzędzie rozstrzygnięto konkurs na najładniejsze dekoracje świąteczne. Zgłoszenia oceniało jury w składzie: Joanna Rutkowska, Czesława Florczak, Klara Drobniew-ska, Bartosz Różański oraz Jerzy Draheim.

Komisja podczas oceny brała pod uwagę wyko-nanie i estetykę insta-lacji, pomysłowość, a także wkład w tworzenie świątecznego nastroju uzdrowiska.

Nagrody w katego-rii „sanatoria i obiekty

użyteczności publicznej” otrzymały sanatorium MSW „Orion”, dom wy-poczynkowy „Agat” oraz willa „Niva”. Nagroda spe-cjalna za konsekwencję w tworzeniu świątecznego wizerunku miasta trafiła do kliniki uzdrowiskowej „Pod Tężniami”.

Nagrody w kategorii „domy prywatne” otrzy-mali: Agnieszka i Dariusz Waśkowscy z ul. Bema, Maria i Marek Andryszew-scy z ul. Akacjowej oraz Ewa i Bogdan Krzemińscy, mieszkańcy ul. Granicznej.

Info.www.ciechocinek.pl

KRYMINALNE

Handlowali informacjąNa początku lutego

funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej w Warszawie zatrzymali Krzysztofa M., naczelnika wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim. Policjant podejrzewany jest o odpłatne przekazywanie zastrzeżonych informacji szefowej agencji detekty-wistycznej.

Wraz z policjantem z Aleksandrowa zatrzy-many został Robert M. pracownik wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Policjanci są podejrzani o przyjmowanie korzyści majątkowych.

Sprawę prowadzi Prokura-tura Okręgowa w War-szawie. Mężczyźni dane uzyskane z policyjnych sy-stemów informatycznych przekazywali osobie nie-uprawnionej - zarzuca im prokuratura - a dokładnie Justynie Z., właścicielce agencji detektywistycznej. Sąd zdecydował również o objęciu kobiety aresztem. Zarzuca się jej udzielanie korzyści majątkowej.

Śledczy stwierdzili, że policjanci dokonywali nieuzasadnionych wejść do systemu między lutym i czerwcem ubiegłego roku. W zamian za przekazane informacje otrzymali nie mniej niż trochę ponad 21 tysięcy złotych.

(strz, internet)

Znaleziony szczeniak

Fot.

A. L

ewan

dow

ska

nr 60, luty 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Samorząd 10 www.kujawy.media.pl

18 grudnia 2015 roku Rada Miejska w Ciechocinku przyjęła uchwałę w sprawie miejsco-wego planu zagospodarowania przestrzennego dla podobszaru zwanego „Północnym” wyodręb-nionego z obszaru strefy uzdro-wiskowej „A”. Część zapisów uchwały została zanegowana przez nadzór prawny wojewody.

Czas debatowania nad uchwałą był dość długi, więc przedstawi-ciele podmiotów gospodarczych zlokalizowanych w obszarze, który plan obejmuje, zapewne z ulgą odetchnęli, gdy radni wresz-cie podnieśli ręce za przyjęciem uchwały. 19 stycznia 2016 roku do ciechocińskiego magistratu wpłynęło zawiadomienie nadzoru prawnego wojewody o wszczęciu z urzędu postępowania w celu kon-troli legalności podjętej 18 grudnia przez ciechocińską radę uchwały w sprawie planu zagospodarowania dla obszaru między parkiem Zdro-jowym, wałem wstecznym przy tężni nr 1 i ulicą Słońską wzdłuż ulicy Warzelnianej.

Wyjaśnieniawszystkiego nie rozwiały

Nadzór wojewody kujawsko--pomorskiego wskazał trzy zastrze-żenia - między innymi jednym z zarzutów było to, że uzasadnienie do uchwały nie spełnia wymo-gów wynikających z ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Nadzór wojewody dał ciechocinianom trzy dni na wyjaśnienie wątpliwości.

28 stycznia nadzór prawny woje-wody wydał w sprawie uchwały o planie rozstrzygnięcie nadzorcze. Prawnicy stwierdzili nieważność uchwały w dziewięciu paragrafach

zawierających zapisy dotyczące tego samego zagadnienia, czyli dotyczące maksymalnej powierzchni zabudowy działki budowlanej.

Burmistrz do zastrzeżeń odniósł się pismem z 21 stycznia. W ocenie wojewody udzielone odpowiedzi nie rozwiały wszystkich wątpliwości nad-zoru. Według prawników wojewody w planie miejscowym zagospoda-rowania przestrzennego określa się obowiązkowo zasady kształtowania zabudowy oraz wskaźniki zagospo-darowania terenu, maksymalną i minimalną intensywność zabu-dowy jako wskaźnik powierzchni całkowitej zabudowy w odniesieniu do powierzchni działki budowla-nej, minimalny procentowy udział powierzchni biologicznie czynnej na działce, maksymalną wysokość zabudowy, minimalną liczbę miejsc parkingowych, sposób ich realizacji, linie zabudowy i gabaryty obiektów. Ustalenia powinny zawierać w szcze-

gólności określenie linii zabudowy, wielkość powierzchni zabudowy w stosunku do powierzchni działki lub terenu, w tym udział powierzchni biologicznie czynnej, a także gaba-rytów i wysokości projektowanej zabudowy.

Powierzchnia zabudowy

W ocenie nadzoru doszło do naruszenia prawa przy sporządzaniu planu poprzez istotne naruszenie zasad sporządzania miejscowego planu zagospodarowania prze-strzennego, co z kolei uzasadniało stwierdzenie nieważności uchwały w części zawierającej zapisy dotyczące maksymalnej powierzchni zabudowy działki budowlanej.

Plan „Północny” wszedł w życie z wyłączeniem uchylonej części zapisów.

Tekst i fot. (strz)

Po kontroli wojewodyZAGOSPODAROWANIE PRZESTRZENNE CIECHOCINKA

Teren objęty „Północnym” planem zagospodarowania to około 40 hektarów

Nieszawa w latach 1973-1974 stała się planem filmowym dla znanego filmu pt. „Wiosna, panie sierżancie”. Zatem w bieżącym roku będziemy obchodzić czterdziestą trzecią rocznicę rozpoczęcia pracy nad filmem.

W komedii wyreżyserowanej przez Tadeusza Chmielewskiego wystąpili, m.in.: Józef Nowak (starszy sierżant Władysław Lichniak, komendant poste-runku w Trzebiatowie), Małgorzata Pritu-lak (Hela), Tadeusz Fijewski (Wyderko), Jan Himilsbach (stolarz Leon Mar-chelczyk), Marcin Sławiński (Adamiak, przewodniczący ZMP). Muzykę napisał Jerzy Matuszkiewicz. Dzięki temu obra-zowi została utrwalona Nieszawa i jej mieszkańcy.

Wielu nieszawian spośród tych, którzy zagrali jako statyści w filmie „Wiosna, panie sierżancie”, już odeszło. Z nieszawskiego krajobrazu zniknęło też sporo domów. Żyją natomiast wspo-mnienia, przekazywane już z pokolenia na pokolenie. Ewa Reniecka z d. Strze-lewicz w 1973 r. miała osiemnaście lat, była uczennicą nieszawskiego liceum.

- Niemalże cała Nieszawa stała się planem filmowym - wspomina Ewa Re-niecka. - Miasto żyło wówczas rytmem pracy kamery.

Ewa Reniecka sama na planie filmo-wym nigdy się nie pojawiła. Natomiast

w rolę aktora wcielił się jej tata Stefan Strzelewicz (1931-2008). W rodzinnej pamięci przetrwały także wspomnienia dotyczące filmu, związane z babcią Sa-biną Wycichowską. Wracała akurat do

domu, po dłuższym pobycie u swej cór-ki w Tucholi. O tym, że w jej rodzinnym mieście powstaje film nie wiedziała. Jakież było więc zdziwienie pani Sabiny, gdy dojeżdżając do Nieszawy, ujrzała

Wspomnienia. Sierżant Nowak w Nieszawie

Ewa Reniecka prezentuje zdjęcie Józefa Nowaka z dedykacją dla jej siostry Wisi

drogowskaz z napisem Trzebiatów. Była to filmowa nazwa miasta. Kierowca au-tobusu zapytany, czy nie zboczył z trasy, zaprzeczył jakoby się pomylił. - Matko Boska, co oni z tą Nieszawą porobi-li - wykrzyknęła seniorka rodu, kiedy rodzina śmiejąc się wytłumaczyła, co się wydarzyło w czasie jej nieobecności. Stefan Strzelewicz był kierowcą zawo-dowym nieszawskiej straży, a ta czynnie brała udział w całym tym filmowym przedsięwzięciu.

Na ekranie można go zobaczyć kilka razy, m.in. w scenie, w której położna Michnikowa dotkliwie pobiła Helę, urzędniczkę z poczty. Jako wyrwany ze snu, wystąpił w niebieskiej piżamie, która dotrwała do dzisiaj. Widzimy go również grającego w szachy, także na trąbce z orkiestrą strażacką. Leokadia i Stefan Strzelewiczowie przed blokiem, w którym mieszkali, pielęgnowali kwia-ty. One również wystąpiły w filmie, tak-że ich stojak pod miednicę i miednica, z której lała się obficie woda na ekranie, na Michnikową i Helę.

Najpiękniejsze jednak wspomnienia dotyczą odtwórcy głównego bohatera, czyli Józefa Nowaka. Zaprzyjaźnił się z całą rodziną, a szczególnie z ojcem Ewy Renieckiej. Mieli wspólną pasję, wędkarstwo. Często jeździli razem łowić ryby. Ekipa filmowa mieszkała w Cie-chocinku. To zaledwie kilka kilometrów

od Nieszawy. Bywało, że skoro świt w domu Strzelewiczów pojawiał się filmowy milicjant, czyli Władysław Lich-niak, w odpowiednim ubiorze i panowie udawali się na wspólne wędkowanie. Józef Nowak odwiedzał ich często. Ewa Reniecka doskonale pamięta te wizyty. Aktor był również na 42. urodzinach i imieninach jej taty. Było to drugiego września 1973 r. Stefan Strzelewicz opiekował się wówczas strażacką mło-dzieżówką. Chłopcy przygotowali dla niego urodzinowy tort. Posmakował go także Józef Nowak. Było wesoło.

- Czuł się u nas dobrze. Był bardzo rodzinny, taki ciepły, bezpośredni. W ogóle nie dawał nam odczuć, że jest gwiazdą. Traktowaliśmy go jak członka rodziny - podkreśla Ewa Reniecka. - Bar-dzo lubił Wisię, moją młodszą siostrę. Miała wtedy 12 lat. Podarował jej nawet swoją fotkę z dedykacją, również zdjęcie Klosa z dedykacją Mikulskiego. Na swojej podobiźnie aktor napisał: Miłej Wisi Józef Nowak, 17 października 1973. Obydwie fotki są starannie prze-chowywane w albumie rodzinnym.

- Aktor starej daty - często powtarzał Stefan Strzelewicz.

W filmie zagrali także koledzy Ewy Renieckiej z klasy: Mirosława Zygan, Grzegorz Bet, Mieczysław Łodygowski, Grzegorz Wojtasik.

- Nasze miasteczko pięknie wów-czas wyglądało, zostało odmalowane, odświeżone. Nieszawa skorzystała na tym - skonstatowała pani Ewa.

Wanda Wasicka

Fot.

Wan

da W

asic

ka

W gminie Raciążek

Przebudowa alei 700-lecia z dofinansowaniem

Ostatniego dnia grudnia 2015 r. Kujawsko-Pomor-ski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy ogłosił osta-teczną listę rankingową w ramach „Programu roz-woju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019”. Zgłoszony przez Powiat Aleksan-drowski Projekt „Przebudowa drogi Nr 2602C wraz z przepustem na odcinku ulicy Aleja 700-lecia w Cie-chocinku od km 0+424 do km 1+176 leżącej na tere-nie gminy Raciążek” otrzymał dofinansowanie.

16 lutego odbył się przetarg nieograniczony na przebudowę drogi powiatowej Nr 2602 C wraz z prze-pustem na odcinku alei 700-lecia (od km 0+424 do 1+176), leżącej na terenie gminy Raciążek. Zakres robót obejmuje: wykonanie kanalizacji deszczowej; wykonanie nowej nawierzchni jezdni – dwie warstwy (masa wiążąca i warstwa ścieralna) oraz wykonanie chodnika na całej długości przebudowywanego od-cinka drogi.

Ta bardzo ważna inwestycja drogowa będzie zrea-lizowana przez powiat w 2016 roku. Zadanie, którego wartość wynosi blisko 2,3 mln zł będzie wykonane wspólnie z gminą Ciechocinek. Wartość dofinansowa-nia, które udało się pozyskać z budżetu państwa wyno-si 1,15 mln zł. Gruntowna modernizacja drogi obejmie wykonanie odwodnienia, nową nawierzchnię oraz bu-dowę chodnika.

Inwestycja jest współfinansowana z ogłoszonego przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa Pro-gramu Rozwoju Dróg Gminnych i Powiatowych oraz przez gminę Ciechocinek. Termin zakończenia prac wyznaczono na 31 sierpnia 2016 roku.

Jeszcze 28 maja 2015 roku Ciechocinek zawarł z powiatem aleksandrowskim porozumienie w spra-wie określenia zasad współpracy i wzajemnych zo-bowiązań dla realizacji zadania - „Przebudowa drogi Nr 2602C wraz z przepustem na odcinku ulicy Aleja 700-lecia w Ciechocinku od km 0+424 do km 1+176 leżącej na terenie gminy Raciążek”. Ciechocinek zobo-wiązał się m.in. do sfinansowania kosztów zlecenia i wykonania dokumentacji projektowej, wykonawczej i innej potrzebnej do przeprowadzenia przetargu na wykonanie inwestycji. Opracowanie projektu zostało zlecone 17 lipca. Dokumentacja została złożona w Sta-rostwie Powiatowym w Aleksandrowie 7 września. Za-twierdzono ją 28 października. Koszty poniesione przez Ciechocinek to 50 tysięcy złotych brutto.

Oprac. (st.b, strz)

nr 60, luty 2016I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Rozmaitości 11www.kujawy.media.pl

W tym roku w Ciechocinku będziemy obchodzili kilka jubileuszy. Co to za okazje? W 2016 roku mija 180-lecie uzdrowiska. Za początek zorganizowanego lecznictwa w Ciechocinku uznaje się rok 1836. Wówczas w miejscowej karczmie zamontowano czte-ry wanny, w których goście mogli skorzystać z kąpieli so-lankowej. Kolejny jubileusz to 100-lecie nadania Ciechocin-kowi praw miejskich. Stało się to 11 listopada 1916 roku. Do tych dwóch głównych rocznic dochodzi również 130-lecie Ochotniczej Straży Pożarnej. 125 lat istnienia drewnianego Teatru Letnie-go. 110 lat działania Towarzy-stwa Przyjaciół Ciechocinka oraz 70-lecie Liceum Ogólno-kształcącego im. Stanisława Staszica.

Znany jest już program obchodów, który zaplanowa-no na cały rok. Inauguracja roku jubileuszowego nastąpi 29 kwietnia. Odbędzie się uroczysta sesja Rady Miejskiej Ciechocinka w Teatrze Letnim. Wydarzenia towarzyszące to koncert, wystawa plenerowa „180 lat! Ciechocinek uzdra-wia poTężnie” oraz sadzenie drzewek jubileuszowych.

Maj

1 maja - parada mieszkań-ców, kuracjuszy i turystów ulicami miasta, piknik rodzinny z okazji 100-lecia uzyskania praw miejskich, wspólne odśpiewanie piosenki o Ciechocinku, koncert zespołu „Zakopower”, rodzinna foto-grafia ciechocinian.

2 maja - 125-lecie Teatru Letniego: benefis Andrzeja Szopy z udziałem aktorów Teatru Kwadrat oraz między innymi występ „Zdrowej Wody” z Ciechocinka.

13-15 maja - kongres pol-skich mediów „Ciechocinek - Miasto Zdrowia”.

28 maja - X memoriał pływacki z udziałem Otylii Jędrzejczak (gość honorowy),

Sześć powodów do świętowaniaROK JUBILEUSZY W CIECHOCINKU

W tym roku ciechocińskie LO obchodzi 70 lat istnienia

która odsłoni również swoją tablicę na ciechocińskim dep-taku sław. Bieg o Kryształ Soli. Odsłonięcie tablicy na deptaku przez kolejnego sportowca - Roberta Korzeniowskiego.

29 maja - przegląd orkiestr dętych OSP, parada strażacka oraz wojewódzkie pokazy pożarnicze z okazji 130-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej w Ciechocinku.

Czerwiec

2 czerwca - koncert „Excen-tryczny” w wykonaniu zespołu „Wojtek Mazolewski Quintet”, pokaz plenerowy filmu „Ex-centrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy”.

2-4 czerwca - XXV jubile-uszowy Kongres Uzdrowisk Polskich w Ciechocinku.

4 czerwca - obchody 130-le-cia OSP Ciechocinek.

4-5 czerwca - Festiwal Chleba i Soli, Festiwal Folkloru Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej, weekendowa strefa uzdrowi-skowa.

11 czerwca - ogólnopolska konferencja naukowa z okazji 110-lecia Towarzystwa Przy-jaciół Ciechocinka, koncert plenerowy.

18 czerwca - wieczór kaba-

Kujawsko-Pomorskie jest jednym z krajowych liderów w dziedzinie leczni-ctwa uzdrowiskowego. Wśród ostat-nich, zakończonych w ubiegłym roku inwestycji, w tej dziedzinie są gruntow-na modernizacja Domu Zdrojowego w Ciechocinku i podobnie kompleksowe przedsięwzięcie dotyczące inowrocław-skiego sanatorium Przy Tężni.

Ciechociński Dom Zdrojowy to szpital

uzdrowiskowy dedykowany przede wszystkim pacjentom z chorobami narzą-du ruchu. Finansowana ze środków RPO Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2007-2013 inwestycja obejmowała prze-budowę basenu i stacji uzdatniania wody na jego potrzeby, przebudowę tarasu, który ma teraz podjazd dla niepełno-sprawnych, rozbudowę i modernizację łazienek i toalet oraz termomodernizację obiektu. Wartość zakończonego jesienią 2015 przedsięwzięcia wyniosła blisko 9

WOJEWÓDZTWO. Z życia uzdrowisk kujawskich

Inwestycje w lecznictwomilionów złotych.

Inowrocławskie sanatorium Przy Tężni jest placówką z sześćdziesięcioletnią tradycją, położoną w malowniczym Parku Solankowym z widokiem na kompleks tężni. Wśród przeprowadzo-nych inwestycji, sfinansowanych także ze środków RPO, są rozbudowa segmentu szpitalno-uzdrowiskowego, modernizacja basenu solankowego, termomoderni-zacja budynków i układów grzewczych z zastosowaniem m.in. energooszczęd-nych systemów ogrzewania powietrzem i paneli solarnych, instalacja wind i zakupy nowoczesnego sprzętu rehabilitacyjnego, a także budowa pijalni wód mineralnych, która działa od trzech lat i cieszy się wielkim powodzeniem kuracjuszy. Łączna wartość nakładów przekroczyła 22 milio-ny złotych.

W kwietniu w inowrocławskiej placów-ce zostanie zainstalowana i uruchomiona najnowszej generacji komora kriogenicz-

na, która poszerzy jej ofertę terapeutycz-ną. Koszt urządzenia, który sanatorium pokryje ze środków własnych, to blisko 200 tysięcy złotych.

Tak Dom Zdrojowy, jak i sanatorium Przy Tężni są samorządowymi wojewódz-kimi instytucjami leczniczo-uzdrowisko-wymi (Dom Zdrojowy należy do przeję-tego kilka lat temu przez województwo kujawsko-pomorskie Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek).

Kujawsko-Pomorskie, z 34 tego typu placówkami, jest na czwartym miejscu w kraju pod względem liczby posiadanych sanatoriów, szpitali uzdrowiskowych i zakładów rehabilitacji leczniczej. Pod względem liczby kuracjuszy z blisko 125 tysiącami gości rocznie sytuujemy się na miejscu drugim.

Beata Krzemińska rzecznik prasowa Urzędu

Marszałkowskiego

Kronika kryminalnaZa roślinki na komendę

29-letni mieszkaniec Aleksandrowa Kujawskie-go został zatrzymany za posiadanie narkotyków. Policjanci znaleźli przy nim marihuanę.

Mężczyzna został zatrzymany 17 lutego wieczo-rem, po tym jak policjanci uzyskali informację, że może mieć przy sobie narkotyki. Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę i sprawdzili zawartość jego kieszeni. Znaleźli przy nim cztery woreczki z suszem roślinnym. 29-latek został zatrzymany i przewieziony na komendę, gdzie funkcjonariusze przeprowadzili badanie narkotesterem. Okazało się, że susz roślinny to 3,5 gramów marihuany. Zatrzy-many spędził noc w policyjnym areszcie.

Kradzież, której nie byłoW czwartek 11 lutego w godzinach porannych

dyżurny aleksandrowskiej komendy przyjął zgło-szenie o kradzieży samochodu na jednym z par-kingów na terenie miasta. Okazało się, że żadnej kradzieży nie było.

Zgłaszający przekazał mundurowym, że zostawił alfę tylko na kilkanaście minut, a kiedy wrócił sa-mochodu już nie było. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego, którzy dzięki pozyskanym informacjom doszli do zaskakujących wniosków. Okazało się, że rzekomy pokrzywdzony w rzeczy-wistości pozbył się swojego samochodu jeszcze w ubiegłym roku sprzedając go na części. Chcąc prawdopodobnie wyłudzić odszkodowanie od fir-my ubezpieczeniowej zgłosił kradzież, której nie było. 31-latek został przesłuchany i usłyszał zarzu-ty zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie oraz składaniu fałszywych zeznań. Mieszkańcowi naszego powiatu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Info. KPP

retowy Macieja Stuhra z okazji 125-lecia Teatru Letniego.

19 czerwca - swoją gwiazdę na deptaku odsłoni Maciej Stuhr, impreza plenerowa „Łą-czy nas Wisła - Święto Soli”.

Lipiec

2 lipca - piknik jubileuszowy „180 lat! Ciechocinek uzdra-wia poTężnie” z udziałem Maryli Rodowicz oraz odsło-nięcie przez artystkę swojej gwiazdy na deptaku. Tego dnia piątą już gwiazdę odsłoni kolejna artystka - Katarzyna Gaertner.

8-13 lipca - Wielka Gala Tenorów.

22-23 lipca - kolejna - 20. - edycja Festiwalu Piosenki i Kultury Romów w Ciecho-cinku.

27-30 lipca - „Impresje Artystyczne”, czyli Festiwal Piosenki Młodzieży Niepeł-nosprawnej, plener malarski „Dawny, współczesny Ciecho-cinek”.

Sierpień

6-11 sierpnia - festiwal operowo-operetkowy - w tym (6 sierpnia) koncert galowy festiwalu z okazji 100-lecia

praw miejskich Ciechocinka, wkopanie kamienia węgiel-nego pod budowę wodnego placu zabaw dla dzieci.

13-14 sierpnia - festiwal „Happy Jazz”.

20 sierpnia - „Poznaj Ciechocinek” - weekend z przewodnikiem, bezpłatne zwiedzanie miasta, a także filmowy Ciechocinek - kino plenerowe.

26 sierpnia - Międzyna-rodowy Festiwal Piosen-ki - Anna German (finał międzynarodowy), nadanie skwerowi przy pomniku Romualda Traugutta imienia Konstantego Wolickiego.

27 sierpnia - piknik na za-kończenie wakacji - z gwiaz-dami Liber i Natalia Szroeder, zespół Sound’n’Grace.

28 sierpnia - półmaraton Uzdrowisko Ciechocinek.

Wrzesień

3 września - festiwal Blues bez barier.

23-24 września - obchody 70-lecia Liceum Ogólno-kształcącego w Ciechocinku, zjazd oraz bal absolwentów, wernisaż pokonkursowej wystawy „Subiektywny Ciechocinek”, wernisaż wy-stawy „Ciechocinek wczoraj i dziś” w Miejskiej Bibliotece Publicznej, teatrzyk dziecięcy „O historii Ciechocinka” w wykonaniu sekcji teatralnej MCK, prezentacja filmów nakręconych przez drony.

Listopad

11 listopada - jubileuszowy koncert z okazji 100-lecia na-dania praw miejskich Ciecho-cinkowi, uroczyste otwarcie Domu Dziennego Pobytu.

Grudzień

Grudzień - uroczysta sesja Rady Miejskiej w Teatrze Letnim i podsumowanie programu obchodów roku jubileuszy w Ciechocinku.

Oprac. i fot. (strz)

18 i 19 lutego mieszkańcy Ciechocinka i gminy Bądkowo spotkali się z policjantami. Były to kolejne już konsultacje społeczne w sprawie budo-wanej obecnie mapy zagrożeń bezpieczeństwa. Podczas spotkania mieszkańcy dzielili się z policjantami uwagami i spostrzeżeniami, co według nich powinno znaleźć się na wspomnianej mapie.

Nieprawidłowe oznakowanie dróg, grupujące się wieczorami osoby, parkowanie pojazdów w miejscach niedozwolonych, a także więcej patroli ruchu dro-gowego na wskazanych przez mieszkańców terenach miasta Ciechocinka i gminy Bądkowo - to słowa mieszkańców, którzy

POLICJA. Konsultacje społeczne w gminach powiatu aleksandrowskiego

Mapa zagrożeńrozmawiali na spotkaniach z policjantami. Podczas konsulta-cji społecznych przedstawiono mieszkańcom wygląd samej mapy zagrożeń, jej dostępność w internecie, a także kategorie zdarzeń kryminalnych, jakie będą na nią nanoszone.

Następnie zapoznano przy-byłych na spotkanie ze stanem bezpieczeństwa i porządku na terenie Ciechocinka i gminy Bądkowo. Na podstawie uzyskanych informacji zostanie opracowana realna „Mapa zagrożeń” dla gminy Bądkowo i miasta Ciechocinka, która od-zwierciedli rodzaj przestępstw, wykroczeń i miejsca ich wystę-powania.

Info i fot. (KPP)

Spotkanie z policją w ciechocińskim kinie „Zdrój”

KulturaI GAZETA CIECHOCIŃSKA I www.kujawy.media.pl12 nr 60, luty 2016

W czasie ferii oferowaliśmy dzie-ciom różnorodne formy spędzenia czasu z książką, a jest ich wiele - od biblioterapii po warsztaty tworze-nia plakatu. Staraliśmy się również śpiewać, tańczyć i malować - ale przecież to nie żadna nowość po-wiedzą nasi stali bywalcy. Wyszło jak zawsze - ciekawie, gwarno i wesoło, bo po dziecięcej stronie biblioteki tak już mamy.

Warsztaty decoupage odbyły się w pierwszy piątek ferii. W warszta-tach wzięły udział osoby w wieku od dwóch lat wzwyż. Powstały piękne, często pierwsze decoupage’owe dzieła - drewniane łyżki i aniołki. Serdecznie dziękujemy za udział i poprowadzenie warsztatów przez zaprzyjaźnione panie z Włocławskie-go Centrum Edukacji Ekologicznej.

W zajęciach warsztatowych doty-czących tworzenia plakatu opartych na książce Joanny Olech „Kto ty jesteś” można było uczestniczyć w drugi czwartek ferii. Po lekturze pictu-rebooka uczestnicy, pracując w gru-pach stworzyli własne, wielkoforma-towe plakaty pokazujące ich pomysł na bycie patriotą. Zdjęcia prac, jakie powstały podczas zajęć możecie oglądać na naszej stronie interneto-wej www.biblioteka.ciechocinek.pl

Pierwsza Mamoteka wypadła w Dzień babci. Robiliśmy kartki z życze-niami w języku angielskim. Seniorki i seniorzy rodu mogą być dumni ze swoich pociech - wszyscy świetnie sobie poradzili z wycinaniem, na-klejaniem, projektowaniem. Dzieci i mamy włożyły w wykonanie kartek

wiele serca i tyleż ich nakleiły - a ja, gdybym była babcią chciałabym dostać takie cudeńka. Wszystko odbywało się pod czujnym okiem i uchem pani Eweliny Stopczyk, któ-ra bawiąc uczy, a raczej uczy bawiąc języka angielskiego. Na spotkania z angielskim zapraszamy do Mamo-teki raz w miesiącu.

Gwiazdy estrady

Na drugiej z kolei Mamotece dzie-ci bawiły się w gwiazdy estrady na zorganizowanej w czytelni scenie. Wysłuchaliśmy przebojów takich jak „Mam tę moc” z „Krainy Lodu”, „Animal I Have Become” z filmu Jurrasic World oraz evergreeny:

piosenki z Akademii Pana Kleksa, Pszczółka Maja, utwory Arki Noe-go w wykonaniu dzieci mamotecz-nych. Do artystów dołączyły chórki złożone z publiczności, a piosenkę o Kaczce Dziwaczce długo jeszcze nuciłam sobie pod nosem.

Horrory Kinga

Dużą liczbę młodzieży gościła czytelnia na Młodzieżowym Klubie Dyskusyjnym. Rozmawialiśmy o miejscu horroru jako gatunku litera-ckiego i jego czołowym przedstawi-cielu S. Kingu. Wypowiedzi stałych bywalców Młodzieżówki zachęciły publiczność do sięgnięcia po dzieła pisarza. Pokazaliśmy też, że rozmo-wy o książkach są ciekawe i warto spotykać się w bibliotece w tym celu. Ponieważ uczestnicy debaty pochodzą z różnych części Polski czekamy teraz na wysyp Młodzieżo-wych Dyskusyjnych Klubów Książki w całym kraju, a ekipę ze Szpitala Uzdrowiskowego im. dra Markiewi-cza serdecznie pozdrawiamy. To oni stanowili publikę dla naszej debaty.

Gry niekomputerowe

Bardzo ciekawe zajęcia podczas ferii odbyły się też w przedszkolach samorządowych: zajęcia z teatrzy-kiem Kamishibai. Dzieci nie tylko

wysłuchały bajek, ale również inter-pretowały książki i przełożyły je na obrazy oraz opowieści przedstawio-ne finalnie na zajęciach.

Pokonanie tremy nie było dużym wyzwaniem przed wdzięczną pub-licznością złożoną przez kolegów i koleżanki z grupy. Dzieci dobrze poradziły sobie z odtworzeniem wydarzeń z przeczytanej książki i potrafiły samodzielnie przedstawić to na kolejnych kartach japońskiego teatrzyku.

Piątkowe feryjne noce należały do naszego Klubu Gier Niekomputero-wych. Do wczesnych rannych go-dzin dwie drużyny rozwiązywały za-gadki przygotowane przez mistrzów gier RPG. Tym razem graliśmy w Warhammera i Cyberpunka.

Po za tym w czasie ferii odbyła się projekcja filmu „Carrie” z 1976 roku, który był nie tylko pierwszą ekrani-zacją książki mistrza, ale również de-biutem filmowym Johna Travolty. Nie wierzycie? Obejrzyjcie, jeśli się nie boicie. Udało nam się też ułożyć „Pocałunek” Klimta z 300 malutkich kawałków puzzli oraz głośno i czę-sto czytaliśmy w kąciku zabaw.

Zapraszamy serdecznie we wtor-ki do Mamoteki, środy do Młodzie-żowego Klubu Dyskusyjnego, a w soboty do Klubu Gier Niekompute-rowych. Czekamy na Ciebie.

Lidia Wasilewska

Zabawa wśród książekFerie w ciechocińskiej bibliotece publicznej

Dobra zabawa w miejskiej bibliotece publicznej podczas ferii zimowych

W KINIE

Na dużym ekranie

Oto repertuar kina „Zdrój” na najbliższe tygodnie.

- 26 lutego (piątek) o godz. 19.00 i 27 lutego (sobota) o godz. 16.00 - „Co Ty wiesz o swoim dziadku” - komedia, prod. USA, czas: 1 godz. 42 min, od 15 lat; kasa czynna w godz. 18.00-19.00; (Dick to emerytowany generał ame-rykańskiej armii i świeżo upie-czony wdowiec. Jest też dziad-kiem Jasona. Dick postanawia zrobić z wnuka mężczyznę i zabiera go w podróż w poszu-kiwaniu utraconego testoste-ronu).

- 27 i 28 lutego (sobota, niedziela) o godz. 19.00 - „Pla-neta singli” - komedia roman-tyczna, prod. Polska, czas: 2 godz. 16 min, od 12 lat; kasa czynna 2 godz. przed każdym seansem; (Ania to urocza, ale niezbyt pewna siebie nauczy-cielka, poszukująca idealnego mężczyzny na internetowych portalach randkowych. W walentynkowy wieczór, spo-tyka showmana Tomka, który prowadzi najpopularniejszy i kontrowersyjny program tele-wizyjny w kraju. Zachwycony niepoprawnym romantyzmem Ani, proponuje jej, by została bohaterką jego show).

Poza tym w marcu plano-wane są następujące projek-cje: „Ojcowie i córki”, „Na granicy”, „Brooklyn”, „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, „Zwierzogród”, „Sprawiedliwy”, „Kochaj”, „Robinson Cruzoe”, „Histo-ria Roja”, „Seria Niezgodna: Wierna” - szczegóły wkrótce.

Kino zastrzega sobie prawo do zmian w repertuarze i zmian godzin otwarcia kasy. Bilety na filmy dla dorosłych (15 zł), na filmy animowane dla dzieci (10 zł dla wszystkich), można kupić w kinie godzinę przed seansem.

Od 1 marca 2016 ceny bile-tów ulegną zmianie: bilet nor-malny -15 zł; bilet ulgowy - 10 zł tylko dla dzieci na bajki i filmy animowane.

W sobotę 27 lutego zostanie otwarta wystawa fotografii Wandy Wasickiej z Nieszawy. Prezentacja zostanie uzupeł-niona zdjęciami córki artystki - Agnieszki.

Wystawa nosi tytuł „Piękniejszy świat (w kropli rosy i nie tylko)”. Otwarcie zaplanowano 27 lutego o godzinie 16.00 w czytelni-galerii Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Janusza Żernickiego przy ulicy Żelaznej 4 w Ciechocinku. Podczas wernisażu będzie można porozmawiać z autorkami fotogra-fii. Zaprezentowane zostaną zdjęcia wykonane przez Wandę Wasicką. Wystawę uzupełnią fotografie Agnieszki Wasickiej.

- Fotografowanie jest dla mnie tak samo ważne jak pisanie wierszy. W zasadzie nie potrafię oddzielić jednego od dru-giego. Mojego obiektywu już nie kieruję na Nieszawę, poza jednym wyjątkiem. Jest nim nieszawska fara. Jeżeli chodzi o fotografię to znalazłam swój piękny świat, który mnie uspoka-ja, wycisza i bardzo inspiruje. Ten piękniejszy świat chcemy

Krople rosy w obiektywie aparatuKULTURA. Wystawa fotografii Wandy i Agnieszki Wasickich w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ciechocinku już 27 lutego

Jedna z prac prezentowanych na wystawie

pokazać z córką na wystawie - wyjaśnia Wanda Wasicka.

Agnieszka Wasicka mieszka od wielu lat w Londynie. Z wy-kształcenia jest filologiem angielskim. Studiowała również na University of Westminster w Londynie (Diploma in Transla-tion). W Wielkiej Brytanii dzieli los polskich emigrantów. Jeżeli chodzi o fotografię, to kontynuuje ona tradycje rodzinne. Pra-dziadek ze strony jej ojca był fotografem lotniczym w Toruniu, w okresie międzywojennym. Fotografią zajmował się także dziadek.

Wanda Wasicka kojarzona jest przede wszystkim z działal-nością dziennikarską, w tym radiową, również społeczną. Ani-mator kultury, poetka. Pomysłodawczyni i współorganizatorka słynnych już dzisiaj Organowych Koncertów przy Świecach w Nieszawie. Laureatka ogólnopolskich konkursów literackich oraz fotograficznego.

(strz)

Fot.

nad

esła

na

Rozmowy o książkach są ciekawe

Fot.

nad

esła

na

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Inwestycje 13www.kujawy.media.plnr 60, luty 2016

W roku 2015 w Ciecho-cinku zmodernizowano kilka ulic. Przebudowano nawierzchnię asfaltową. Uregulowano urządzenia w pasach dróg. Wykonano odwodnienia.

W marcu ogłoszono prze-targ na wykonanie drugiego etapu budowy nawierzchni ulicy Broniewskiego oraz ulicy Przejazd. Termin zakoń-czenia inwestycji określono na 30 czerwca. Do przetargu stanęły trzy firmy. Wybrano Firmę Inżynieryjno Drogową „Drogtom” z Włocławka z ceną ponad 204 tysięcy złotych brutto. W ramach inwestycji na ulicach wybudowano nowy asfalt oraz kanalizację deszczową z wpustami ulicznymi.

Kolejną inwestycją drogo-wą w mieście była prze-budowa nawierzchni ulicy Kwiatowej wraz z budową kanalizacji deszczowej. Przetarg został ogłoszony 16 stycznia, a zakończenie robót zaplanowano 31 lipca. Do przetargu stanęło ośmiu potencjalnych wykonaw-ców. Jak to zwykle bywa, wybrano tego z najniższą ceną - „Euro-System” z Torunia, który zaoferował, że wykona robotę za kwotę ponad 410 tysięcy złotych brutto. Inwestycję odebrano 31 sierpnia.

Dodatkowe roboty

8 lipca ogłoszono przetarg na wykonawcę przebudowy nawierzchni ulicy Lorento-wicza na odcinku od ulicy Mickiewicza do Słowac-kiego. Termin zejścia firmy z placu budowy określono na 30 września. Spośród trzech oferentów wybrano firmę „Skanska” z Warszawy

INFRASTRUKTURA. Remonty i modernizacje drogowe w Ciechocinku w roku 2015

Tysiące na asfalt i kostkę

Ulica Sportowa to trasa wycieczek w pobliżu tężni

z ceną blisko 220 tysięcy złotych brutto. Podczas tej inwestycji wykonawcę spotkały kłopoty. Termin wykonania robót okazał się nierealny. Po sfrezowa-niu starej warstwy asfaltu okazało się, że przy skrzyżo-waniu z ulicą Leśną istnieje niezinwentaryzowany kanał z cegieł i płyt betonowych.

Przykrycie kanału było wyżej niż planowana jezdnia, trzeba więc było kanał zlikwidować. Ko-lejnym problemem była kanalizacja sanitarna w ulicy Lorentowicza wybudowana prawdopodobnie w okresie międzywojennym, a którą należało zmodernizować. Konieczność wykonania robót dodatkowych spra-wił, że termin zakończenia inwestycji wydłużono do 15 października, a koszt robót dodatkowych podniósł cenę inwestycji o ponad 30 tysięcy złotych. Inwestycję odebrano 4 listopada.

Kolejną odnowioną w roku 2015 ulicą był frag-

min zakończenia tej inwesty-cji upłynie 30 czerwca 2016 roku. Do 31 grudnia ubr. wydano już na inwestycję ponad 1 milion 400 tysięcy złotych. Nie jest wykluczo-ne, że firma zakończy roboty przed terminem.

W latach 2014-2015 wyre-montowano ulicę Zdrojową. Wpierw był to odcinek od ul. Bema do Ogrodowej. Koszt to ponad 160 tysięcy złotych. Następnie od ulicy Ogrodowej do Kościuszki. Przetarg został ogłoszony 23 lutego 2015 roku. Złożono osiem ofert. Gmina wybrała ofertę firmy Przedsiębior-stwo Robót Drogowych „Inodrog” z Inowrocławia z ceną ponad 480 tysię-cy złotych brutto. Odbiór inwestycji nastąpił 21 sierpnia. Podczas inwestycji zwiększono zakres robót budowlanych o fragment poszerzenia ulicy Zdrojowej między ulicami Żelazna i Ar-mii Krajowej, co zwiększyło koszty inwestycji do około 600 tysięcy złotych.

Tekst i fot. (strz)

ment ulicy Nieszawskiej do granic miasta, aleja 700-le-cia do granicy i ulica Nowa. Przetarg na tę inwestycję ogłoszono jeszcze w 2014 roku.

Termin zakończenia prac zaplanowano na 30 lipca 2015 roku. Spośród pięciu ofert wybrano konsorcjum firm: Zakład Instalacji Sani-tarnych CO i GAZ „Kenez” z Włocławka i Włocławskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z ceną ponad 3 milionów 480 tysięcy złotych brutto. W ramach inwestycji w ulicach Nieszawskiej i 700-lecia wybudowano nawierzchnie asfaltowe, w ulicy Nowej z kostki betonowej. Przy dwóch pierwszych ulicach przełożono chodniki. We wszystkich trzech - wybudo-wano kanalizację deszczo-wą. Inwestycję odebrano 18 września.

Przebudowa nawierzchni ulicy Sportowej (od końca asfaltu do granicy z gminą Aleksandrów). Oferty złożyły

trzy firmy. Wybrano firmę Handel i Usługi Budowlane „ER-BRUK” z Wielgiego z ceną ponad 100 tysięcy złotych brutto. Inwesty-cję odebrano 31 sierpnia. W jej ramach wybudowa-no nawierzchnię z kostki betonowej i płyt ażurowych. Kolejną inwestycją była przebudowa ulicy Spor-towej wzdłuż tężni nr 2. Przetarg ogłoszono 26 maja 2014 roku. A inwestycja miała być zakończona do 31 lipca tego roku. Zgłosiły się cztery firmy. Przetarg został jednak unieważniony, ze względu na to, że wszystkie oferty przekraczały kwotę, jaką gmina mogła przezna-czyć na przebudowę ulicy. Zadanie zostało też podzie-lone na dwa etapy. Pierwszy obejmował odcinek 300 me-trów od skrzyżowania z ulicą Tężniową. Drugi pozostałą część ulicy.

Przetarg na pierwszy etap ogłoszono 3 lipca 2014 roku. W terminie wpłynęła jedna oferta - Przedsiębiorstwa

Drogowo-Inżynieryjnego z Torunia z ceną ponad 183 tysięcy złotych brutto. Od-biór nastąpił 17 października 2014 roku.

21 stycznia 2015 roku ogłoszono przetarg na drugi etap przebudowy ulicy Sportowej. Wpłynę-ły cztery oferty. Wybrano firmę „Skanska” z ceną bliską 126 tysiącom złotych brutto. Termin zakończenia prac określony został na 30 czerwca. Odbiór ulicy nastą-pił 26 czerwca.

Słońska na raty

Przebudowa ulicy Słoń-skiej wraz z budową kanali-zacji deszczowej - pierwszy etap - od ulicy Wojska Polskiego do sanatorium „Eden”. Przetarg na wyko-nawcę ogłoszono 6 sierpnia, a następnie przesunięto na 25 sierpnia. Wpłynęło sie-dem ofert. Wybrano firmę Przedsiębiorstwa Drogowo--Inżynieryjnego z Torunia z ceną blisko 1 miliona 700 tysięcy złotych brutto. Ter-

11 marca 2016 roku w Miejskim Centrum Kultury odbędzie się V Powiatowy Konkurs Piosenki Obcoję-zycznej organizowany przez nauczycieli języków obcych Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Ciechocinku.

Konkurs przeznaczony jest dla uczniów szkół gimnazjal-nych i ponadgimnazjalnych z powiatu aleksandrowskiego. Główne cele konkursu to: pogłębienie wiedzy o kulturze angielsko- i niemieckoję-zycznej, kreowanie wzorców spędzania wolnego czasu, doskonalenie umiejętności muzycznych, zainteresowanie

Piosenka śpiewana w obcym języku

KONKURS. Licealiści na scenie

uczniów muzyką i piosenką obcojęzyczną, zachęcanie do prezentacji swoich umiejętno-ści wokalnych przed publicz-nością, prezentacja dorobku artystycznego uczniów liceum, a także integracja młodzieży powiatu aleksandrowskiego. Na laureatów czekają atrakcyj-ne nagrody. Główną nagrodą jest roczny kurs języka an-gielskiego w szkole językowej Chata Języków Świata o wartości 1590 zł, ufundowany przez jej właścicieli.

Regulamin konkursu i karta zgłoszenia uczestnika dostępne są na stronie: www.lociechocinek.pl.

(ga)

Zdrojowa to główna arteria komunikacyjna Ciechocinka

W kościele w Ciechocinku odbyła się centralna uroczy-stość Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w die-cezji włocławskiej.

Przybyłych na uroczystość powitał diecezjalny referent ds. ekumenizmu ks. pra-łat Grzegorz Karolak. Mszy świętej koncelebrowanej przewodniczył biskup Diece-zji Włocławskiej ks. bp Wie-sław Alojzy Mering z ks. bp Stanisławem Gębickim i ks. bp seniorem Bronisławem Dembowskim oraz ok. 20 księżmi diecezjalnymi.

Obecni byli też przedsta-wiciele Kościołów: trzech z Kościoła Ew.-Augsburskie-go, oraz ks. mitrat Mikołaj

Hajduczenia, proboszcz Kościoła Prawosławnego z Ciechocinka i Torunia, który

głosił homilię. Mówił w niej o obowiązującym w dawnych zakonach regule „Ora et La-

bora” to znaczy „ Módl się i pracuj”, a teraz z tego wielu odrzuca to pierwsze i zostaje tylko praca, która wypełnia cały czas, łącznie z czasem wolnym i świątecznym.

We mszy św. uczestniczy-li też senator Józef Łyczak, posłowie Joanna Borowiak, Jan Krzysztof Ardanowski i Łukasz Zbonikowski, wice-wojewoda Józef Ramlau, burmistrz Ciechocinka Le-szek Dzierżewicz, wójt Kone-cka Ryszard Borowski, radni miejscy Ciechocinka i Ryce-rze Kolumba z Rady im. Św. Jana Pawła II w Ciechocinku. Grała Orkiestra Dęta Romana Organiściaka z Wagańca.

Wojciech K. Jankowski

Diecezjalne obchodyPARAFIA. Centralna uroczystość Tygodnia Ekumenicznego w diecezji włocławskiej

Uroczystości w ciechocińskim kościele

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Aktualności www.kujawy.media.pl14 nr 60, luty 2016

Ciechocińskie impresjeUZDROWISKO OKIEM KURACJUSZA I DZIENNIKARZA

Trasa wiodąca przez park Zdrojowy do warzelni soli

Jest połowa stycznia 2016 roku. Ponownie za-witałem do Ciechocinka, mając na uwadze podła-dowanie swoich zdro-wotnych akumulatorów. Tym razem Ciechocinek powitał mnie śniegiem. Jakże uroczo wygląda to uzdrowisko w zimowej aurze. Warto więc i o tej porze odwiedzać to magiczne miejsce.

W ostatniej publikacji omawiającej powieść „Ex-centrycy” wspomniałem o kawie w „Zdrojowej”. Niestety zawiodłem się na całego. Podawana tu kawa niewiele ma wspólnego z prawdziwą aromatyczną kawą - o której tak ma-rzyłem. Naprawdę dobrą napijemy się jedynie w kawiarni „Pod Tężniami” czy w „Wiedeńskiej”. W tej ostatniej możemy po-smakować również istne wiedeńskie specjały takie jak tort Sachera, sernik czy wiedeńskie kipfle, czyli nasze poczciwe pączki. Najwspanialszą jednak kawę skosztowałem u znajomych na Konopni-ckiej, ale też nie każdy ma takich przyjaciół. Sama „Zdrojowa” straszy nas jeszcze napisami w stylu „zabrania się… przynosze-nia i spożywania czy łado-wania komórek i innych urządzeń”. Może kiedyś wzniesie się ten lokal na wyższy poziom i uszanuje tradycje tego miejsca. Dzi-siaj przypomina niestety czasy głębokiego PRL-u.

Bajkowy klimat

Wracając ze „Zdrojo-wej” odwiedzam Pijalnię zbudowaną w latach 1880-81 wg. proj. Edwarda Cichowskiego. W innych kurortach pijalnia jest zawsze pewną wizytówką danego uzdrowiska. Nie-stety w Ciechocinku jest zgoła inaczej. Mówiąc, że jest zagracona do granic możliwości - to mało powiedziane. Kupimy tu więc przysłowiowe mydło i powidło. Można jeszcze zrozumieć drobną sprze-daż artykułów „zdrojo-wych”, ale już uczynienie z niej istnego jarmarcznego kramiku to zapewne wielka przesada. Marzę więc, aby kiedyś można tu spokojnie i w bardziej komfortowych warunkach napić się zdro-jowej wody. Niestety wielki za to minus dla gestorów tego miejsca, chociaż sam budynek jest istną perełką architektoniczną.

Szukam „Jasia i Małgo-si”, podobnie jak szukam słynnej Żabki. Te pierwsze postacie związane są przecież nierozerwalnie z

perspektywy swojego uzdrowiska. Zresztą sam film, jak i książka okazała się doskonałą promocją Ciechocinka.

Wychodząc z kina nie omieszkam sobie jednak odmówić wieczornego spaceru śladem filmo-wych miejsc. Ciechociński amfiteatr, Bristol, domy przy Traugutta, siedziba Zarządu Uzdrowiska, która grała Kameralną, Teatr Letni, dworzec i pobliskie liceum, Tężnie, Zdrojowa czy przepiękna aleja z fon-tanną na Parterach Hell-wiga. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko tamtych swingowych melodii. Cy-tując ową powieść widzę oczami wyobraźni jak „nad Ciechocinkiem popłynęło I’m Getting Sentimental Over You Washingtona--Bassmana jak garść cie-niutkich wstążek z otwartej dłoni wypuszczonych na wiatr…”.

Janusz Puszczewicz

wizerunkiem Ciechocinka. W zimie niestety figurki pochowane są zapewne w jakichś magazynach. Spoglądam na zegar umieszczony w wieży nad Pijalnią. Wciąż pokazuje tę samą godzinę. Czyżby czas stanął tu w miejscu… obym się mylił.

Sam spacer do warzel-ni odkładam na później, zaczyna bowiem prószyć mocno śniegiem. Wie-czorową porą stwarza to bajkowy wprost klimat, kiedy to śnieżynki tańczą wprost w ciepłym latarnia-nym świetle. Dla takiego miejsca i takiej też pory warto przyjechać tu nieraz.

Wstępuję na pocztę. Chcę wreszcie zobaczyć obraz Karola Kossaka przedstawiający dyliżans /zresztą taki też nosi tytuł/. Wart jest zapewne bardziej eksponowanego miejsca. Dobrze jednak, że pod obrazem znajduję wyczer-pujący opis nawiązujący do tego twórcy i jego dzieł. Przypomnę, że ten wspa-niały artysta zamieszkał w Ciechocinku w roku 1948 przy ul. Traugutta, zresztą na tym budynku umiesz-czono pamiątkową tablicę. Reprodukcje jego dzieł z motywem konia, ale nie tylko spotkamy również w pobliżu Grzybka. Jestem pod wrażeniem jego akwarel, chociaż jego do-robek nie jest tak znany jak dorobek jego dziadka czy stryja. Z tego co pamiętam ocalała jedynie część jego bogatego dorobku. Więk-szość dostępnych dzieł po-chodzi już z okresu ciecho-cińskiego. Szkoda tylko, że nie spotkamy tu np. galerii z jego dziełami. O większej wystawie z tego okresu już nie wspomnę. Jak mało kto przysłużył się szczegól-nie temu uzdrowisku.

Do kina na „Excentryków”

Dobrze, że upamiętnio-no inne postacie zasłużone dla Ciechocinka. Wspo-mnę chociażby rzeźbę Jerzego Waldorffa z jego

Puzonem przy Letnim Teatrze, dzieło R. Sobociń-skiego z Poznania. Pocie-szające, że pamięta się kto wydatnie przyczynił się do odrestaurowania tego tea-tru. Jednej z piękniejszych tego rodzaju drewnianych budowli.

Wybieram się do miejscowego kina. Nie od-wiedzałem wcześniej tego kulturalnego przybytku. Na ogół chodzimy dzisiaj do kin w wielkich galeriach handlowych, które niestety nie mają już tego klimatu. Okazja do jego odwiedzin jest też szczególna. Wybie-ram film, który tak mocno związany jest z samym Ciechocinkiem. Mówię bowiem o filmie „Excen-trycy, czyli po słonecznej stronie ulicy” w reż. Janusza Majewskiego - o którym obszernie pisano w poprzednim numerze gazety. Patrząc na salę, widać że wielu miesz-kańców nie przepuściło okazji zobaczenia z innej

będziemy kupowali, tym ta cena będzie niższa.

- A po spłacie pożyczki, pre-zes wodociągów toruńskich de-klaruje kolejną obniżkę tej ceny, która obowiązywałaby od 2018 roku - zapewnił L. Dzierżewicz.

- Jaki jest koszt produkcji me-tra sześciennego wody w na-szym ujęciu wody w Siarzewie? - pytał radny Paweł Kanaś.

- Jakieś 1 złoty 19 groszy - od-powiedziała prezes MPWiK.

- Nie pierwszy raz na temat „Algawy” dyskutujemy. Nie pa-miętam, żeby w stosunku do nas ze strony tej firmy były czynione jakieś przyjazne gesty. Pamię-tam natomiast liczne problemy. Pomysł, żeby dostarczać wodę z Torunia do Ciechocinka, w mojej ocenie jest bardzo dobry. Myślę, że gdy skończy się nasza współ-praca z tą firmą w obecnym za-kresie, istnienie tej spółki stanie pod znakiem zapytania, bo jeste-śmy głównym i najważniejszym jej klientem. A za pięć, sześć lat powinniśmy pomyśleć o ewen-tualnym wykupieniu „Algawy” i całkowicie uniezależnić się od dostarczycieli wody z zewnątrz, mając taką lub zbliżoną cenę jak w Siarzewie - mówił radny Paweł Kanaś.

- Choć jesteśmy strategicznym odbiorcą wody, spółka „Algawa” w pierwszej kolejności realizuje swoje zadania wobec mieszkań-ców gminy Aleksandrów - zabrał głos burmistrz miasta. - Stąd problemy z wodą, które w sezo-nie letnim się u nas pojawiały, wynikały z faktu, że woda była kierowana do gminy wiejskiej. I proszę zwrócić uwagę na fakt, że toruńska oferta jest o ponad 40 groszy niższa, niż to, co po obniż-ce oferuje „Algawa”. Natomiast nie sądzę, żeby samorząd gminy Aleksandrów, gdy zaczniemy ko-rzystać z wody z ujęcia w Czer-niewicach, nosił się z zamiarem sprzedaży tej spółki, bo w dal-szym ciągu będą mieli do zaopa-trzenia w wodę określoną grupę swoich mieszkańców.

Tekst i fot. (strz)

Dokończenie ze str. 8

- Z toruńskimi wodociągami porozumienie podpisaliśmy już 1 lipca ubiegłego roku. Tam prowadzone są już działania projektowe w związku z budo-wą rurociągu od Czerniewic do granic Ciechocinka. Natomiast „Algawa” miała dwa miesiące na przedłożenie nam swojej oferty. Nie wywiązali się w tym czasie, spóźnili się kilka dni - mówiła prezes Buchalska.

- Przewodniczący nie pytał o historię, tylko czy obecnie istnie-je możliwość uzyskania od „Al-gawy” cen za wodę, które byłyby porównywalne albo lepsze od tego, co oferuje spółka toruńska - stwierdził burmistrz Ciechocin-ka Leszek Dzierżewicz.

- Czy „Algawa” złożyła pani niższą cenowo ofertę niż obo-wiązujące obecnie ceny? - dodał przewodniczący Zajączkowski.

- „Algawa” złożyła ofertę 8 października na cenę niższą niż jest dzisiaj - odpowiedziała Wan-da Buchalska. - Natomiast oferta toruńskich wodociągów od 1 stycznia 2018 roku wynosi 2,02 złote za metr sześcienny wody.

- Czyli oferta toruńska jest o 46 groszy niższa niż obniżona oferta spółki z gminy Aleksan-drów - dodał burmistrz.

- Czy w pani ocenie „Alga-wa” jest w stanie zapropono-wać takie warunki jak spółka toruńska? I jaka jest gwaran-cja, że wodociągi z Torunia po pierwszym sezonie nie podnio-są nam cen? - dopytywał prze-wodniczący RM.

- W porozumieniu z wodocią-gami toruńskimi określona jest cena na 1 stycznia 2018 roku. A załącznikiem do porozumienia jest umowa, w której jest ta cena zagwarantowana na dziesięć lat. I nie będzie zwiększona ze względu na spłatę rat kredytu z pożyczki wojewódzkiego fundu-szu ochrony środowiska - mówi-ła W. Buchalska. - Natomiast ona zależy też od ilości kupionej przez nas wody. Im więcej więc wody

Taryfa na tym samym poziomie

Nieczynny zegar na Pijalni Wód

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

Fot.

Mar

iusz

Str

zele

cki

Wieża ciśnień, siedziba MPWiK

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Kultura i sport 15nr 60, luty 2016

www.kujawy.media.pl

Rywalizacja przy stole„GAZETA

CIECHOCIŃSKA”

Wydawca: Wydawnictwo Kujawywww.kujawy.media.pl

Redaktor naczelny Stanisław Białowąs

tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05

e-mail: stanislaw.bialowas@wp.pl

Redaktor prowadzącyMariusz Strzeleckitel. 794-22-44-30

e-mail: czerwona.bandera@wp.pl

Przyjmowanie reklam

608 45 56 58

SPORT. Otwarty Amatorski Turniej Tenisa Stołowego

Trzydziestu ośmiu zawodników wzięło udział w Otwartym Amator-skim Turnieju Tenisa Stołowego, który 13 lutego odbył się w Hali Sportowej.

W fazie eliminacyjnej uczestnicy rywalizowali w 8 grupach systemem każdy z każdym, a do fazy pucharowej awansowało po 2 najlepszych z każdej grupy.

Turniej zakończył się zwycięstwem Pawła Bielunkiewicza (Bydgoszcz), który w finale pokonał Roberta Różyńskiego (Bydgoszcz) 3:1, a w meczu o 3 miejsce Kamil Kruczkowski (Włocławek) wygrał 3:0 z Jarosławem Nocnym (Słupy Duże).

Ćwierćfinały:M. Jabłoński - K. Kruczkowski 3:0;

P. Bielunkiewicz - K. Janowicz 3:0; J. Nocny - J. Grajkowski 3:1; R. Różyński - J. Politowski 3:1.

Półfinały:P. Bielunkiewicz - K. Kruczkowski

3:1; R. Różyński - J. Nocny 3:0;Walka o 3 miejsce: K. Kruczkowski

PIŁKA SIATKOWA

Trzynaście drużyn uczest-niczyło w Turnieju Mini Piłki Siatkowej Par dla szkół gimna-zjalnych i ponadgimnazjalnych, który 28 stycznia odbył się w Hali Sportowej.

W fazie eliminacyjnej zespoły zostały rozlosowane do 2 grup - 6 i 7-drużynowej, rozgrywając mecze systemem „każdy z każdym”, a do walki o medale awansowały po trzy najlepsze zespoły z każdej grupy. Tu podobnie jak we wcześniejszej rundzie drużyny rywalizowały systemem „każdy z każdym”.

Końcowe wyniki:1. Dominik Taczkowski - Hu-

bert Rewers-Zwoliński - 8 pkt.2. Mikołaj Grodzicki - Rafał

Korpalski - 6 pkt.3. Jakub Zwierzchowski -

Piotr Sztejna - 6 pkt.4. Julia Graczyk - Oliwia

Szuman - 4 pkt.5. Szymon Tomala - Piotr

Haberski - 4 pkt.6. Adam Milewski - Filip

Jędruszczak - 2 pkt.Info. i fot. (OSiR)

Tenis stołowy to jedna z popularniejszych dyscyplin w Ciechocinku

- J. Nocny 3:0;Walka o 1 miejsce: P. Bielunkiewicz -

R. Różyński 3:0.Końcowa kolejność:1. P. Bielunkiewicz (Bydgoszcz); 2. R.

Różyński (Bydgoszcz); 3. K. Kruczkow-ski (Włocławek); 4. J. Nocny (Słupy

Duże); 5. M. Jabłoński (Włocławek); 6. J. Politowski (Płock); 7. K. Janowicz (Włocławek); 8. J. Grajkowski (Toruń).

Statuetki i medale dla najlepszych zawodników ufundował OSiR w Cie-chocinku.

Info. fot. (OSiR)

KONCERT

W poniedziałek 7 marca o godz. 19.00 Zbigniew Wodecki wystą-pi w sali widowiskowo-kinowej MCK. Podczas recitalu widzowie usłyszą największe hity artysty, poznają anegdoty, opowieści i cie-kawostki z przebiegu jego kariery scenicznej.

Zbigniew Wodecki rozpoczął przygodę z muzyką w wieku 5 lat. Ukończył szkołę w klasie skrzypiec Juliusza Webera z wyróżnieniem. Podczas swej kariery muzycznej grał między innymi z Ewą Demarczyk, Markiem Grechutą, Zygmuntem Koniecznym, w zespołach Czarne Perły i Anawa. Zadebiutował jako wokalista w 1972 roku na festiwalu w Opolu. „Pszczółka Maja”, „Cha-łupy welcome to”, czy „Zacznij od Bacha” to przeboje, które zapewniły Zbigniewowi Wodeckiemu niesły-chaną popularność.

Bilety w cenie 50 zł można kupić w sekretariacie MCK od poniedział-ku do piątku w godz. 10.00-18.00.

(ga)

Turniej par14 drużyn z Włocławka,

Lubania, Bądkowa, Konecka, Nieszawy, Raciążka, Alek-sandrowa Kujawskiego i Ciechocinka uczestniczyło w Młodzieżowym Turnieju Piłki Koszykowej Par.

Turniej został rozegrany w Hali Sportowej w Ciechocinku. Zespoły rywalizowały syste-mem do dwóch przegranych spotkań, który wyłonił pary walczące o pozycje medalowe.

Wyniki: 1. Splash Faters Włocławek (Filip Lebiedziński, Przemysław Mossakowski), 2. Fat Brothers Włocławek (Maciej Malendowicz, Rafał Stawicki), 3. BDK Bądkowo (Damian Nobis, Bartosz Mendel), 4. Znowu w Plecy Ciechocinek (Kacper Stawiszyński, Kacper Włodarski, Łukasz Bruski).

Info. i fot. (OSiR)

KOSZYKÓWKA

Pod siatką

Zaśpiewa Wodecki

Antonówki Ciechocinek zostali mistrzem Ciechocińskiej Zawodo-wej Ligi Futsalu 2015/16. W meczu finałowym zespół z Ciechocinka pokonał Stranieri AK 8:5 (2:1). W meczu o trzecie miejsce górą była drużyna Astexu Team, zaś piąta lokata przypadła Agropolowi Słu-żewo.

Mecz o 5 miejsce: Agropol Służewo - UKS Jedynka

Aleksandrów Kujawski 4:0 (1:0)Bramki: A. Jakóbczak 25’, 34’, 37’,

D. Urbański 18’.AS: M. Zielonka - A. Jakóbczak, K.

Jakóbczak, M. Żuchowski, S. Cieśla-kiewicz, D. Urbański.

JA: P. Dwojak - K. Wiśniewski, S. Wojciechowski, D. Wojciechowski, T. Olejnik, K. Gronet, S. Umerlik, D. Olejnik.

Mecz o 3 miejsce:Astex Team - Jagiellonka Niesza-

wa 6:4 (2:3)Bramki: M. Kaźmierczak 10’, 27’,

31’, C. Smykowski 5’, 30’, W. Zakrzew-ski 40’, K. Kaźmierczak 1’, 18’, A. Ol-kowski 10’, 23’, K. Junatowski 7’.

AT: P. Laskowski - M. Kaźmierczak, W. Zakrzewski, P. Kulpa, Ł. Kranc, C. Smy-kowski, M. Skowroński, Ł. Różański.

Zdrój OSiR Ciechocinek drugiSPORT. VII Ogólnopolski Turniej Piłki Nożnej w ciechocińskiej Hali Sportowej

14 lutego w Hali Sportowej ro-zegrano VII Ogólnopolski Turniej Piłki Nożnej Orlików „Aleks Cup 2016”.

W turnieju udział wzięło 10 drużyn, a rywalizacja odbywała się najpierw w dwóch grupach, a następnie rozegrano mecze półfinałowe i mecze decydujące o miejscach w turnieju.

W grupie A rywalizowały UKS Jedynka Aleksandrów Kujawski, DAP Toruń, UKS SMS Włocławek, UPKS Poncio Lidzbark (warmiń-sko-mazurskie) i Soccer Delta Słupno (mazowieckie).

W grupie B grały CKS Zdrój OSiR Ciechocinek, TKP Elana Toruń, WKS Zawisza Bydgoszcz, MKP Boruta Zgierz (łódzkie) i KS Constract Lubawa (warmińsko--mazurskie).

Zwycięzcą turnieju został zespół z Lubawy, który w finale pewnie pokonał Zdrój OSiR Ciechocinek

Młodzi piłkarze na boisku w hali sportowej w Ciechocinku

Antonówki na podiumSPORT. Ciechocińska Zawodowa Liga Futsalu 2015/2016 na mecie

JN: S. Kujawa - K. Kaźmierczak, K. Junatowski, P. Kujawa, A. Olkowski.

Mecz o 1 miejsce: Antonówki Ciechocinek - Stranieri

AK 8:5 (2:1)Bramki: M. Majchrzak 6’, 10’, 26’,

30’, 40’, W. Sienkiewicz 36’ ,37’, D. Matuszak 39’, R. Czułkowski 8’, 28’, 36’, Mar. Żywica 34’, 40’.

AC: M. Langner - M. Modrzejew-ski, Ł. Witucki, M. Majchrzak, W. Sienkiewicz, D. Matuszak, R. Chę-ciński.

SAK: K. Kościelecki, M. Maliszew-ski - B. Kozłowski, K. Kołutkiewicz, Mat. Żywica, Mar. Żywica, Ł. Żywica,

K. Kajak (żk), P. Makuła, M. Dąbrow-ski, M. Bratkowski, R. Czułkowski.

MVP ligi został wybrany zawodnik Antonówek Ciechocinek - Marcin Majchrzak. Najlepszym strzelcem ligi został z dorobkiem 21 goli Mar-cin Majchrzak (Antonówki), najlep-szym bramkarzem wybrano Sławo-mira Kujawę (Jagiellonka).

Bezpośrednio po meczu odby-ła się uroczystość podsumowania 3-miesięcznych zmagań piłkarzy, wręczenia pucharów i medali oraz nagród rzeczowych.

(OSiR)

2-0 nie tracąc w całym turnieju bramki, a w meczu o 3 miejsce DAP Toruń pokonał UKS Jedynkę Aleksandrów Kuj. 2:0.

Kolejne miejsca zajęli: 5. Soccer Delta Słupno, 6. WKS Zawisza Bydgoszcz, 7. TKP Elana Toruń, 8. UPKS Poncio Lidzbark, 9. MKP Boruta Zgierz, 10. UKS SMS Włocławek.

Najlepszym strzelcem turnieju został Marcin Kościelecki (UKS Jedynka), najlepszym bramkarzem Szymon Nawrocki (DAP Toruń), a najlepszym zawodnikiem Patryk Lewandowski (KS Constract Lubawa).

Wyniki: Grupa A: UKS Jedynka - DAP

0-1, SMS - Soccer 0-4, Poncio - DAP 0-3, UKS Jedynka - SMS 6-0, Poncio - Soccer 0-1, DAP - SMS 5-0, Soccer - UKS Jedynka 0-2, Poncio - SMS 1-0, Soccer - DAP 2-2. UKS Jedynka - Poncio 3-0.

Grupa B: Elana - Zdrój 3-0, Zawi-sza - Constract 0-0, Boruta - Elana 0-0, Zdrój - Zawisza 2-1, Boruta

- Constract 0-2, Elana - Zawisza 0-1, Constract - Zdrój 3-0, Zawisza - Boruta 1-1, Constract - Elana 2-0, Boruta - Zdrój 0-1.

Półfinały o miejsca 5-8: Poncio - Zawisza 0-3, Soccer - Elana 1-0.

Półfinały o miejsca 1-4: UKS Jedynka - Constract 0-2, Zdrój - DAP 1-1 k. 3-2.

O 9 miejsce: UKS SMS Włocła-

wek - MKP Boruta Zgierz 0-2.O 7 miejsce: UPKS Poncio Lidz-

bark - TKP Elana Toruń 0-3.O 5 miejsce: Soccer Delta Słup-

no - WKS Zawisza Bydgoszcz 3-1.O 3 miejsce: UKS Jedynka

Aleks. Kuj. - DAP Toruń 0-2.O 1 miejsce: KS Constract Lubawa

- CKS Zdrój OSiR Ciechocinek 2-0.Tekst i fot. (OSiR)

nr 60, luty 2016

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Rozmaitości www.kujawy.media.pl16

SZTUKA. Wystawa w galerii szpitala wojskowego

Malarz Kujaw w Ciechocinku12 lutego br. w galerii

„Pod Dachem Nieba” w Ciechocinku, która mie-ści się w 22. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo--Rehabilitacyjnym, odbył się wernisaż wystawy włocławskiego artysty Zbigniewa Jankowskiego. Ekspozycja zatytułowano „Pejzaż kujawski”. Boha-tera i uczestników tego wydarzenia przywitał gospodarz galerii Marian Gawinecki, prezes Towa-rzystwa Przyjaciół Ciecho-cinka.

Artysta, urodzony w Witoldowie w powiecie włocławskim, przeniósł wernisażową publiczność na kujawskie łąki i pola, któ-rych raczej na co dzień nie oglądamy. Ich widok to bar-dziej wspomnienie dzieciń-stwa. Dzisiaj, przemykając przez Kujawy autami, w po-śpiechu tylko rejestrujemy napotkane obrazy. Utrwalo-ne przez malarza pozwalają na dłuższą kontemplację piękna kujawskiej ziemi.

Autor, oprócz nadwiślań-skich krajobrazów, poka-zał w swoich akwarelach także znane ciechocińskie obiekty zabytkowe, w tym tężnie, fontannę „Grzybek”, cerkiew.

- Malowanie jest moją wewnętrzną potrzebą, sposobem na wypowiedze-nie się. Sięgam po pędzel wówczas, kiedy mnie coś zainspiruje. Szczegól-nie bliskie mi są strony rodzinne mojej mamy, czyli Włoszyca, położona obec-nie na terenie gminy Waga-niec, także okolice bliższe i dalsze tego miejsca. Często je uwieczniam - podkreślił Zbigniew Jankowski.

W części artystycznej wernisażu wiersze au-torskie odnoszące się do tematyki prac zaprezen-towały: ciechocinianka

W ubiegłym roku Ciechocinek rozpoczął pra-ce związane z adaptacją budynku przy ulicy Mickiewicza na Ośrodek Dziennego Pobytu dla osób starszych. Opracowany projekt zakłada sporo zmian. Wcześniej budynek był siedzibą miejskiej kultury i biblioteki, kiedyś zaś był to Dom Partii.

Projekt wykonała Pracownia Architektoniczna „Archi-Size” z Włocławka za blisko 80 tysięcy złotych brutto. Pozwolenie na budowę zostało wydane przez Starostwo Powiatowe w Aleksan-drowie Kujawskim 28 września ub.r. A co gmina chce w budynku zmienić?

Obiekt po rozbudowie powinien mieć oko-ło 180 metrów kwadratowych powierzchni. Na parterze zlokalizowane zostaną pomieszczenia socjalno-bytowe i winda oraz sala spotkań po-wiązana z barem i częścią biblioteczno-multi-medialną. Sala ta ma być wyposażona w strefę muzyczną z fortepianem i część taneczną. Sala biblioteczno-multimedialna ma pełnić funkcję tradycyjnej biblioteki połączonej ze stanowiskami komputerowymi.

Na piętrze przewidziano sale: multimedialną, salę stowarzyszeń pozarządowych, salę terapii światłem, salę terapii dźwiękiem i aromaterapii, salę rekreacyjną.

Uroczyste otwarcie Domu Dziennego Pobytu seniorów po remoncie zaplanowano 11 listopa-da tego roku.

Tekst i fot. (strz)

Wypoczynek i aromaterapiaINWESTYCJE. Dom Dziennego Pobytu ma być otwarty 11 listopada

W tym miesiącu podajemy, gdzie po leki o nietypowej porze można udać w Cie-chocinku w marcu 2016 roku. Dyżur aptek rozpoczyna się i kończy o godzinie 8.00.

Od 29 lutego do 7 marca dyżuruje Apte-ka im. Stanisława Staszica, ul. Aleja Armii Krajowej 4, 54 283 64 69. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.30-19.00, w soboty – 9.00-17.00.

Od 7 do 14 marca dyżuruje dyżuruje Apteka „Farmacja”, ul. Zdrojowa 14, tel. 54 283 2385. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-21.00, w soboty – 8.00-21.00.

Od 14 do 21 marca dyżuruje Apteka „Słoneczna”, ul. Aleja 700-lecia 2, tel. 54 283 68 51. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-20.00, w soboty – 9.00-17.00.

Od 21 do 28 marca dyżuruje Apteka „Zdrojowa”, ul. Zdrojowa 44, tel. 54 416 0787. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-20.00, w soboty – 8.00-17.00.

Od 28 marca do 4 kwietnia dyżuruje Apteka „Dbam o Zdrowie”, ul. Zdrojowa 34, tel. 54 416 20 48. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-19.00, w soboty – 8.00-16.00.

Oprac. (strz)

Tu kupisz leki

Anna Stanek oraz niżej podpisana. „Ciechocińska niespieszność”, „Czerwco-we spacery” i „Zakochani w Ciechocinku” - to tytuły utworów autorstwa Anny Stanek. Autorka poprzedzi-ła je zabawnymi wprowa-dzeniami. Niżej podpisana z kolei przedstawiła wiersze przybliżające miejscowości znajdujące się w pobliżu uzdrowiska - Nieszawę i Przypust.

Ekspozycję będzie można oglądać do 31 marca br., do czego zachęcamy.

Tekst i fot. Wanda Wasicka

promocja

Zbigniew Jankowski podczas wernisażu

Dawny Dom PZPR przy Mickiewicza