house
DESCRIPTION
House MagazineTRANSCRIPT
Rozmawiała: Agata Michalak Aktivist
panna brzoskwinka dojrzewa
Nie było lekko. Do Peaches dodzwoniliśmy się, łapiąc ją
pomiędzy występami w Rzymie i Bolonii w trakcie
trasy promującej jej tegoroczne wydawnictwo „I Feel Cream”.
Nie wiemy, czy to zmęczenie, czy też skupienie na ważniejszych
sprawach spowodowało, że wokalistka, choć podeszliśmy do
sprawy z nabożnym skupieniem należnym gwieździe, odpowiadała
dość lakonicznie. Grunt, że Merrill Beth Nisker, jak oficjalnie nazywa
się niesforna Kanadyjka, dała się wyciągnąć na rozmowę o muzyce
tanecznej, Berlinie i starzeniu się. W końcu robi na tyle doskonałą i skoń-
czoną formalnie muzykę, że nie musi nadrabiać miną i erudycją w wywia-
dach.
PRzekRoczyłAś czteRdziestkę. czy to oznAczA, że już oficjAlnie doRosłAś?
Nie jestem pewna, co znaczy „dorosnąć”.
zAstAnAwiAM się, czy stAłAś się bARdziej „oswojonA”, uteMPeRowAnA.
Nieee. Hej, czy rozmawiasz ze mną w toale-cie??
słuchAM?Brzmisz, jakbyś była w toalecie.
hMM, nie, to PRzez to, że MAM cię nA głośni-ku. wRAcAjąc do PytAniA, MAM wRAżenie, że
„i feel cReAM” jest dużo bARdziej dojRzAłe. wyMyślAsz nA tej Płycie nowe gAtunki
Muzyczne, RozwijAsz się. to dlA Mnie znAczy „dojRzewAnie”.
Mhm.
czy to oznAczA „tAk”?Taaak, po prostu się rozwijam. Przede wszystkim już
na początku kariery nie miałam nastu lat. Już wtedy byłam ukształtowana.
wyglądAsz świetnie – jAk to Robisz? czy MAsz jAkiś systeM tReningowy à lA MAdonnA, czy Może
to kwestiA MnóstwA seksu
i seksownych stRojów?To kwestia przynależności do sekretnego klubu, ale jego zasady są owiane tajemnicą dla osób poniżej czterdziestki, więc nie mogę o tym mówić. Jeśli nie masz tylu lat, i tak tego nie zrozumiesz.
czy PeAches PosiAdA jAkieś suPeR-Moce? to sugeRuje twój teledysk do kAwAłkA „tAke you on”.Ooo tak, potrafię wiele! W rzeczywi-stości znacznie więcej niż to, co widać na ekranie. Tylko, że to...
...część tAjeMnicy, któRą owiAny jest sekRetny klub czteRdziestolAtków?Właśnie! [śmiech]
kiM jesteś, kiedy nie jesteś PeAches?Śpię.
czy beRlin wciąż jest „Rocking non-stoP” [cytAt z kAwAłkA nAgRAnego z iggyM PoPeM – PRzyP. Red.]? czy kiedy-kolwiek RozwAżAłAś PRzePRowAdzkę?Rzeczywiście jest cool, lubię go.
nie MAsz czAseM wRAżeniA, że stAMtąd nie MożnA się wyPRowAdzić? MAM sPoRo znAjo-Mych, któRzy MieszkAją w beRlinie od lAt i choć już nie Mogą go znieść, to nie udAje iM się stAMtąd wynieść. Taaaak, to brzmi jak typowa berlińska mentalność. Ja jednak za dużo podróżuję, żeby cierpieć na ten syndrom.
A czy wciąż jest dlA ciebie Muzycznie insPiRują-cy?Tak, tam krzyżują się wszystkie muzyczne mody.
czy PRzez lAtA zAobseRwowAłAś jAkieś znAczące zMiAny nA tAMtejszej scenie?W Berlinie jest tyle różnych scen i środowisk, że aż trud-no nazwać czy zaobserwować trend obejmujący wszyst-kie z nich. Oczywiście istnieje undergroundowa scena muzyczna, w której sama jestem zakorzeniona i z której wyrasta „I Feel Cream”. Kiedy zaczynałam grać jako Peaches, moja muzyka bardzo odbiegała od ówczesnego house’u czy muzyki tanecznej, nie wchodziła z nimi w bez-pośredni dialog. Punkowe elementy, które w niej wydobywa-łam – wówczas niepopularne – dziś stały się standardem. Dopiero teraz jestem w stanie dobrze się bawić przy muzyce tanecznej i np. zrezygnować z gitar.
włAśnie, MiAłAM wRAżenie, że u zARAniA kARieRy byłAś swego RodzAju nowością, nAwet jAk nA beRlińskie stAndAR-dy.Powinnam się teraz rozłączyć! nie, nie, chodzi Mi o to, że twojA MuzykA byłA nowA i świeżA tAkże dlA nAs, euRoPejczyków! PAMiętAM nP. twój RewelAcyj-ny PieRwszy konceRt w Polsce w 2001 Roku...W którym mieście?
w wARszAwie.Czy to ten, na którym zabrakło papieru toaletowego?
wywiad ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Foto:
Fubb
i Kar
lsson
29