kurier gostynia nr 19
DESCRIPTION
Kurier Gostynia nr 19TRANSCRIPT
Nr 1911 Lipca 2008r.
Dwutygodnik
R E K L A M A
ISSN 1899-3613
Widowiskowy RynekPo raz kolejny w gostyńskim centrum wysta-wiono spektakl, tym razem…taneczny. U nas zobaczysz zdjęcia z sobotniego wydarzenia. Jak został przyjęty, o czym opowiadał i kto stoi za ta inicjatywą? Jak prezentowali się aktorzy i jakie efekty specjalne towarzyszyły przedsię-wzięciu, czytaj na stronie 8
Wyjechali, ale wrócąMłodzi gostyniacy podbijają angielski rynek pracy. Wyjechali, bo nie wiedzieli co zrobić ze swoim dotychczasowym życiem, nie umieli zdeklarować się co do wyboru kierunku stu-diów. Jak sobie radzą, jak traktuje się młodych Polaków na Wyspach? Czy tęsknią za rodzin-nymi okolicami i czy zamierzają tu wrócić, czytaj na stronie 6
R E K L A M A
Kolejna impreza pod naszym patro-natem. Tym razem już w najbliższą niedzielę zapraszamy do Rokosowa na turniej piłkarski imienia Jana Do-pierały. O szczegółach zabawy, atrak-cjach jakie czekają na przybyłych i godzinach rozpoczęcia turnieju, czytaj na stronie 12
Kurier zaprasza !
www.kurier-gostynia.pl
Repertuar kina „Pod kopułą” na Lipiec 2008
1. „Indiana Jones. Królestwo Kryształowej Czaszki” – przygodowy, prod. USA 123 min (12 l.). 4,6,7,8.07 godz. 19.00 5.07.godz. 19.00, 21.30 2. „Lassie” – familijny/ przygodowy, prod. USA, Irlandia, 100 min(7 l) 7 – 8.07 godz. 11.00 3. „Opowieści z Narnii. Książę Kaspian” – familijny/ fantasy,przygodowy, prod. USA, Wlk. Brytania, 140 min (od 7 l.) 11 -13.07. godz. 17.00 14 -15.07. godz. 11.00, 17.00 4. „Kochanice króla”- dramat historyczny, pr. Wlk. Brytania 115 min (od 15 l.) 11,13,14.07. godz. 20.00 12.07. godz. 20.00, 22.15 5. „Horton słyszy Ktosia” – animowany/familijny, prod. USA, 87 min b.o.) 18-20.07. godz. 17.00 21-22.07. godz. 11.00, 17.00 6. „ 2 dni w Paryżu” – komedia romant. pr. Francja, 96 min.(15 l.) 18,20,21.07. godz. 19.30 19.07. godz. 19.30, 21.30 7. „Mój przyjaciel lis” – familijny, prod. Francja, 92 min (12 l.) 25-27.07. godz. 17.00 28 – 29.07 godz. 11.00. 17.00 8. „Pora mroku” – horror/ thriller, pr. Polska, 100 min (15 l.) 25,27,28. 07. godz. 19.30 26.07. godz. 19.30, 21.30
CENY SKUPU ŻYWCA-powiat gostyńskicena podana w PLN, za kilogram żywej wagi (netto)
POWIAT GOSTYŃSKITermin
płatnościCena
10.07.2008Skup żywca J. Makowski, Podrzecze, tel. 609 184 799 14 dni 4,20
Skup i sprzedaż żywca K.Kulczak, Brzezie, tel. (0-65) 572 77 43, 502 745 490 14 dni 4,30
Skup. Sprzedaż. Rzeźnictwo. E. Biskup, Borek Wlkp., tel. (0-65) 571 66 40 14 dni 4,20
Rzeźnia „Mróz” Sp. z o.o. Borzęciczki, tel. (0-62) 721-69-76 14 dni 4,20
Firma „Gunia” E.Gunia, Brzezie, tel. (0-65) 572 29 54 14 dni 4,20 (maciory 3,00)
PPHU MIR - ZEN, Pępowo, tel. 697 603 001 14 dni 4,20
Ważne telefony
Policja 997(0-65) 575 82 00
Strażpożarna
998(0-65) 572 95 30
Pogotowie ratunkowe
999(0-65) 572 04 71
Numer alarmowy 112
Policyjny telefon
zaufania(0-65) 572 78 64
Straż miejska
(0-65) 575 21 640 507 154 706
Pogotowie energetyczne
991(0-65) 572 00 26
Pogotowie gazowe
992(0-65) 572 12 18
Pogotowie ciepłownicze 993
Pogotowie wodno-
kanalizacyjne994
Hit na DVD !
„KRÓLESTWO” cena wypożyczenia na dobę 6 zł
obsada: Jamie Foxx, Jennifer Garner, Jason Bateman, Chris Cooper
W przeprowadzonym na osiedlu mieszkaniowym Gulf Oasis Western w Riyadh w
Arabii Saudyjskiej jednym z najbardziej przerażających ataków wymierzonych prze-
ciwko przybyszom z Zachodu, zamachowcy – samobójcy zamordowali ponad 100 i
ranili około 200 pracowników kompanii naft owej i członków ich rodzin. W czasie, gdy
biurokraci prowadzili do niczego nie prowadzące rozmowy, agent specjalny Ronald
Fleury i jego zespół udali się na tajną pięciodniową wyprawę do Arabii Saudyjskiej,
aby odnaleźć sterującego zamachami bombowymi szaleńca i powstrzymać go przed
kolejnym atakiem.
Wypożyczalnia DVD ul. Wrocławska 258, ZAPRASZA
od pon do pt 15-20, sob 13-19
Ceny paliw na stacjach benzynowych, 10.07.2008Stacja E 95 E 98 ON LPG
Stacja Paliw Sp.j. M. Majsnerowski, A. GorwaPiaski, ul. Warszawska 63, tel. 065 572 71 46 4,66 zł/l 4,75 zł/l 4,64 zł/l 2,25 zł/l
Stacja Paliw BLISKA, Pogorzela,ul. Armii Poznań 2, tel. 065 573 46 09 4,67 zł/l 4,71 zł/l 4,64 zł/l 2,18 zł/l
Stacja Paliw BLISKA, Krobia,ul. Poznańska 40, tel. 065 571 11 67 4,57 zł/l 4,69 zł/l 4,64 zł/l 2,16 zł/l
PKN Orlen S.A., Poniec,ul. Rydzyńska 1, tel. 065 573 11 43 4,54 zł/l 4,72 zł/l 4,63 zł/l -
„Eko-Lux” Sp.j. P.P.H.U. Gostyń, ul. Lipowa 1 A, tel. 065 572 00 64 4,69 zł/l - 4,69 zł/l 2,22 zł/l
Stacja Paliw BLISKA ,Gostyń, pl. Marcinkowskiego, tel. 065 572 00 94 4,69 zł/l 4,89 zł/l 4,68 zł/l -
PKS Leszno Sp. z o.o. Stacja PaliwGostyń, ul. Polna 61 a, tel. 065 575 31 32 4,65 zł/l - 4,63 zł/l 2,19 zł/l
MIR-ZEN Pępowo ul. PKP 9, tel. 065 573 63 20 - - 4,65 zł/l -
Lotos. Stacja paliw. Markowski Gostyń, ul. Wrocławska 154, tel. 065 572 35 36 4,69 zł/l 4,89 zł/l 4,68 zł/l 2,19zł/l
Markowski Stanisław. Stacja paliw, Gostyń, ul. Starogostyńska 7, tel. 065 572 34 86 4,69 zł/l 4,89 zł/l 4,68 zł/l 2,19 zł/l
Petropol. Stacja paliw. Markowski StanisławDusina – Gostyń, tel. 065 575 15 05 4,69 zł/l 4,89 zł/l 4,68 zł/l 2,19 zł/l
Planowane wyłączenia prądu
Jak informuje koncern energetyczny ENEA S.A w najbliższym czasie plano-wane są jest następujące przerwy w dostawie energii elektrycznej na terenienaszej gminy:- we wtorek, 15 lipca 2008 r. godz. 8.30 ; 16.00 Dalabuszki, m. Szczodro-chowo- w środę, 16 lipca 2008 r. godz. 8.30 ; 15.30 Malewo 1-10.Uwaga! Określenia instytucji i obiektów oraz adresy podajemy wgoryginalnego komunikatu ENEA S.A
www.kurier-gostynia.pl
R E K L A M A
Prokuratura nie znalazła dowodówGostyń. Nie ma wystarczających dowodów na to, że gmina Gostyń za-płaciła fi rmie „Łączpol” za coś, czego nie wykonała przy budowie krytej pływalni. Gostyńska prokuratura po kilku miesiącach śledztwa umorzy-ła postępowanie w tej sprawie.Przypomnijmy, że w paździer-
niku ubiegłego roku przewod-
niczący Rady Grzegorz Skorup-
ski i Marek Cichowski zarzucili
burmistrzowi, że z gminnej kasy
zapłacono fi rmie „Łączpol” za
roboty, które nigdy nie zostały
wykonane. Mowa była o oko-
ło 600 tysiącach złotych. Oni
też zgłosili sprawę gostyńskiej
prokuraturze, która wszczę-
ła w tej sprawie śledztwo.
-Powołano biegłego z zakresu
budownictwa, który ostatecznie
stwierdził, że nie jest w stanie
dokonać wyliczeń, bo większość
kontrowersyjnych robót, były
to tzw. roboty zakryte, czyli od
pionu zerowego w dół, zabeto-
nowane lub przysypane ziemią
- mówi Roch Waszak proku-
rator rejonowy w Gostyniu.
Biegły analizując doku-
menty natrafi ł jednak na
pewne nieprawidłowości.
- Stwierdził, że niektóre pozy-
cje, które powinny być w kosz-
torysie nie były w nim ujęte, a
roboty musiały być wykonane
- przyznaje prokurator Waszak
- Brak jest jednak podstaw do
tego, aby przyjąć, że były to dzia-
łania celowe, zamierzone i że
zapłacono „Łączpolowi” kwotę
wyższą niż ustalono w umowie.
Nie ma wystarczających do-
wodów, że doszło do narusze-
nie prawa - dodaje prokurator.
Grzegorz Skorupski, prze-
wodniczący Rady Miejskiej
w Gostyniu, komentuje de-
cyzję prokuratury krótko.
-Naszym obowiązkiem jest do-
kładne przyglądanie się temu,
co robi władza wykonawcza,
taka jest rola Rady i radnych i w
razie potrzeby, pewne wątpliwo-
ści, w których nie mamy prawa
osądzać, zgłaszać prokuraturze,
aby mogła w tej sprawie podjąć
decyzję - twierdzi Skorupski.
Gostyńska prokuratura szcze-
gólnie interesowała się reali-
zacją budowy krytej pływal-
ni. Wcześniej badała, czy nie
doszło do naruszenia prawa,
przy zerwaniu przez Gminę
umowy z „Łączpolem”. Sprawę
również umorzono. (abj/tekst)
Informacja pochodzi z portalu www.elka.pl
Żywy towar- by przeciwdziałać temu procederowi…
Choć nie jest to dla wszystkich oczywiste, zjawisko to dotyczy także polskiego spo-łeczeństwa. Problemem handlu ludźmi zajmowano się na specjalnej konferencji.
Handel ludźmi- tuż za rogiem
Warsztaty edukacyjne poświęco-ne problemowi handlu ludźmi, zorganizowane przez Fundację im. Królowej Polski św. Jadwigi we współpracy z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu były okazją do spot-kania w sali obrad Starostwa Powiatowego przedstawicieli sądów, kuratorów, policjantów i pracowników socjalnych z ośrodków pomocy społecznej i powiatowych centrów pomocy rodzinie z czterech powiatów: rawickiego, leszczyńskiego ziem-skiego, leszczyńskiego grodz-kiego i gostyńskiego. Otwarcia dokonał Starosta Gostyńskie Andrzej Pospieszyński, z podzię-kowaniami za zwrócenie uwagi na problem bagatelizowany ze względu na nieujawnianie się ofi ar handlu ludźmi oraz braku pełnych danych o tym zjawisku. Handel ludźmi to problem ogól-noświatowy, dotykający również Polskę. Według IOM (Między-narodowa Organizacja ds. Mi-gracji) spośród 2 milionów ofi ar,
głównie dzieci i kobiet, jedna czwarta to ludzie pochodzący z Europy Środkowo-Wschodniej. Zjawisko jawi się w czterech formach: 1) korzyści seksualne czerpane z handlu, 2) nielegalne adopcje, 3) tania siła robocza, 4) handel organami ludzkimi. Naj-częstsze ofi ary są z kręgów ubó-stwa, długów, bezrobocia. Brak wykształcenia i dyskryminacja ze względu na płeć czy konfl ikty zbrojne również sprzyjają rozwo-jowi tego zjawiska. Jeśli chodzi o kraje bogate i wysoko rozwinię-te, to jest w nich zapotrzebowa-nie na tanie usługi seksualne, siłę roboczą oraz dawców organów. Polska jest krajem szczególnym, gdyż jest wskazywana w każdej z trzech grup krajów, których dotyczy ten problem: w kra-jach pochodzenia ofi ar (Rumu-nia, byłe kraje ZSRR, Bułgaria, POLSKA, kraje bałkańskie, biedne kraje azjatyckie, Afry-ka, Turcja), w krajach tranzy-towych (POLSKA, Czechy, Sło-wacja, Austria, Włochy, Grecja,
Portugalia, Hiszpania) oraz w krajach docelowych (Niemcy, kraje skandynawskie, Włochy, POLSKA, Wielka Brytania, Au-stria, USA, Japonia, Francja). Uczestnicy zapoznali się z prze-pisami zarówno polskimi jak i międzynarodowymi, prze-ciwdziałającymi temu proce-derowi. Zapoznali się także z Konwencją Narodów Zjedno-czonych przeciwko międzyna-rodowej przestępczości zorga-nizowanej z roku 2000 wraz z Protokołem uzupełniającym o zapobieganiu, zwalczaniu oraz karaniu handlu ludźmi, w szcze-gólności kobietami i dziećmi. Podczas warsztatów wskazywa-no grupy, które są szczególnie narażone na stanie się ofi arami, a także sposoby przeciwdzia-łania temu zjawisku. Ważnym aspektem jest uczulanie na ten problem, przestrzeganie przed podstępami oraz wszelkie zabez-pieczenia przy wyjazdach zagra-nicznych (ustalanie kontakto-wych numerów telefonicznych,
zadbanie o posiadanie pieniędzy w rezerwie, nieoddawanie ni-komu dokumentów, pozosta-wianie aktualnych fotografi i ro-dzinie lub znajomym, zadbanie o znajomość języka kraju, do którego się wyjeżdża lub przy-najmniej zabranie ze sobą roz-mówek i słownika, sprawdza-nie miejsc pracy, które nam są oferowane, posiadanie adresów i telefonów do najbliższych na-szego miejsca pobytu ambasad
czy konsulatów). Uczestnicy zapoznali się także z zasadami postępowania Policji i Proku-ratury z ofi arami przestępstwa. Na zakończenie spotkania usta-lono, że w przypadku stwier-dzenia zjawiska handlu ludźmi najskuteczniejsze jest współdzia-łanie wszystkich organów zaj-mujących się tym problemem. Warsztaty zostały dofi nansowa-ne przez Wojewodę Wielkopol-skiego. (madz)
www.kurier-gostynia.pl
Z kroniki kryminalnejZakazany
owoc?W dniu 8 lipca o godzinie
16:13 w miejscowości Kro-
bia na ul. Dworcowej, poli-
cjanci miejscowego Rewiru
Dzielnicowych, zatrzymali
24-letniego Radosława K.,
mieszkańca powiatu go-
styńskiego, który kierował
rowerem, wbrew zakazowi
prowadzenia pojazdów,
orzeczonemu przez Sąd
Rejonowy w Gostyniu.
Rower na gazW dniu 8 lipca w Poniecu
na ul. Sienkiewicza, poli-
cjanci miejscowego rewiru
dzielnicowych zatrzymali
nietrzeźwego, 42-letniego
Romana G., mieszkańca
powiatu gostyńskiego, któ-
ry kierował rowerem. W
wydychanym przez niego
powietrzu stwierdzono za-
wartość 0,71 mg/l alkoholu.
Połasił się na
znakiW dniu 8 lipca, policjanci
Rewiru Dzielnicowych w
Krobi wspólnie z policjan-
tami Sekcji Kryminalnej
Komendy Powiatowej Po-
licji w Gostyniu, ustalili i
zatrzymali sprawcę kra-
dzieży znaków drogowych.
Sprawcą okazał się 42-letni
Maciej K, mieszkaniec po-
wiatu gostyńskiego, który
w okresie od 28 maja do
7 lipca dokonał kradzieży
kilkunastu znaków drogo-
wych na terenie naszego
powiatu. Jak ustalono w
trakcie prowadzonego po-
stępowania Maciej K., przy
pomocy ręcznej piłki do
metalu odcinał od podłoża
słupki na których znajdo-
wały się znaki, a następnie
ciął je na kilka elementów
i sprzedawał w punktach
skupu złomu na terenie po-
wiatu gostyńskiego.
Poszła w tan bez torebkiW dniu 07 lipca do Ko-
mendy Powiatowej Policji
w Gostyniu, zgłosiła się
19-letnia Anna K., miesz-
kanka gminy Gostyń, któ-
ra złożyła zawiadomienie
o kradzieży torebki dam-
skiej. Z treści zgłoszenia
wynika, że w dniu 5 lipca w
godzinach 22:00 – 23:00 w
miejscowości Piaski Wlkp.
na stadionie sportowym,
podczas odbywającej się
zabawy tanecznej z okazji
„Dni Piasków”, pozostawi-
ła ona torebkę bez nadzoru
i w tym czasie, nieznany
sprawca dokonał kradzie-
ży należącej do niej torebki
damskiej wraz z dowodem
osobistym, telefonem ko-
mórkowym marki Sam-
sung X680 i pieniędzmi w
kwocie 6 zł. Łączna war-
tość strat została wycenio-
na przez pokrzywdzoną na
kwotę 200 zł.
Pojechał, choć nie mógłW dniu 6 lipca o godzinie
18:00 w miejscowości Pa-
sierby, gmina Pępowo, poli-
cjanci miejscowego Rewiru
Dzielnicowych, zatrzymali
66-letniego Stanisława G.,
mieszkańca powiatu go-
styńskiego, który kierował
motorowerem marki „Ke-
eway”, wbrew zakazowi
prowadzenia pojazdów,
orzeczonemu przez Sąd
Rejonowy w Gostyniu.
Kobieta na baniW dniu 2 lipca o godzinie
12:15 w Gostyniu na ul.
Przy Dworcu, policjanci
gostyńskiej drogówki, za-
trzymali nietrzeźwą, 29-let-
nią Kamilę P., mieszkankę
gminy Gostyń, która kiero-
wała motorowerem marki
Piaggio. W wydychanym
przez nią powietrzu stwier-
dzono zawartość 0,82 mg/l
alkoholu (około 1,73 pro-
mila).
Wyniósł 100 litrówW nocy z 27/28 czerwca w
Kuczynie gmina Krobia z
niezabezpieczonego zbior-
nika samochodu ciężaro-
wego m-ki „Scania”, zapar-
kowanego przy zakładzie
produkcyjnym, nieznany
sprawca zabrał w celu przy-
właszczenia 100 litrów ole-
ju napędowego o wartości
470 zł. na szkodę Jana Sz.,
mieszkańca gminy Borek
Wlkp..
Liście poszły z dymem30. 06. 2008r w Gostyniu przy ul. Wrocławskiej strażacy z JRG PSP Gostyń gasili pożar liści. W miejscowości Łódź zastępy straży z JRG Gostyń, OSP Piaski i OSP Bodzewo gasiły pożar zboża na pniu. W miejscowości Jawory zastęp straży z OSP Borek usuwał zwisający konar drzewa. W Piaskach przy ulicy Dworco-wej zastęp z OSP Piaski usu-wał kokon os.
Słoma się zajęła01.07. 2008r zastępy straży z JRG Gostyń, OSP Gola, OSP Kosowo, OSP Pudliszki, OSP Krobia, OSP Piaski gasiły po-żary słomy po kombajnie w miejscowościach: Czajkowo, Pijanowice, Przyborowo,
Głogówko. W Gostyniu przy ulicy Polnej zastęp straży z JRG Gostyń usuwał koko szerszeni z budynku gospo-darczego.
Uprawy i szerszenie dały popalić02. 07. 2008r zastępy straży z JRG Gostyń, OSP Krobia, OSP Pudliszki, OSP Poniec gasiły pożary zboża, słomy, siana, w miejscowościach Potarzyca, Pudliszki, Poniec, Gostyń. W Gostyniu przy ulicy Jana Pawła II oraz przy ulicy Poznańskiej zastępy straży JRG Gostyń usuwały skutki kolizji drogowej. Za-stępy JRG Gostyń oraz OSP Zalesie usuwały rój szerszeni i os w miejscowościach Go-styń i Zalesie.
Sprzątanie po tryknięciu 03. 07. 2008r zastępy straży z JRG Gostyń, OSP Pogorzela, OSP Karolew gasiły pożary traw oraz ściernisk w miejsco-wościach Pijanowice, Wzią-chów, Frasunek. W Piaskach przy ulicy Gostyńskiej za-stępy straży JRG Gostyń oraz OSP Piaski usuwały skutki wypadku drogowego samo-chodów Lublin i VW Golf. W miejscowościach Czarkowo i Karolew zastępy straży z OSP Poniec i OSP Borek usuwały rój os.
Drzewo, osy, szyba i zaginiony04. 07. 2008r w miejscowoś-ciach Karolew, Gostyń, Gola, Jeżewo zastępy JRG Gostyń,
OSP Karolew, OSP Gola usu-wały rój szerszeni i os. W Gostyniu przy ulicy 1 Maja zastęp straży JRG Gostyń usuwał resztki wybitej szyby znajdującej się nad depta-kiem. W miejscowości Dą-brówka zastęp straży z OSP Karolew usuwał suche drze-wo przy drodze krajowej nr 12. W Pogorzeli dwa zastępy straży z OSP Pogorzela wraz z policją przystąpiły do poszu-kiwania zaginionej osoby, za-ginioną osobę odnaleziono .
Pełne ręce roboty05. 07. 2008r w Kunowie za-stępy straży z JRG Gostyń, OSP Kosowo oraz OSP Gola gasiły pożar przyczepy z balo-tami słomy. W Gostyniu przy ulicy Matejki zastęp straży z JRG Gostyń usuwał skutki kolizji drogowej. W miejsco-
wościach Łukaszew, Ziółko-wo, Bruczków zastępy straży OSP Pogorzela, JRG Gostyń, OSP Karolew usuwały gniaz-da os i szerszeni.
Niepożądany zaskroniec06. 07. 2008r w Gostyniu przy ulicy Energetyka zastęp stra-ży z JRG Gostyń usuwał za-skrońca z oczka wodnego. W Piaskach zastęp straży OSP Piaski zabezpieczał imprezę rekreacyjną podczas Dni Pia-sków.
Dane otrzymane od Komen-dy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.
Działania straży pożarnej
www.kurier-gostynia.pl
R E K L A M A
R E K L A M A
Kilka porad doświadczonego grzybiarza przed nadchodzącym sezonem
Smaczne muchomory i inne grzyby…Mamy lipiec, przedsionek grzybiarskiego raju. Wszak każdy grzybiarz wie, że w sierp-niu zaczyna się okres polowań na leśne smakowitości. Czy jednak musimy zbierać ciągle te same gatunki, zwłaszcza teraz, kiedy pogoda nie rozpieszcza i zbiory mogą być niezbyt obfi te?Okolice Gostynia porastają pięk-
ne, choć nie dość rozległe lasy i
w miesiącach wysypów grzybów
można w nich zauważyć niemal
tłumy poszukiwaczy tych rary-
tasów. Nie ma chyba rodziny w
naszym mieście, która nie suszy-
łaby, nie marynowała czy kisiła
grzybów na zimę. Bywa, nieste-
ty, iż brak deszczu ogranicza na-
sze zapasy do niezbędnego wigi-
lijnego minimum, albo skłania
do grzybobrania... po sklepach.
Dzieje się tak, gdyż większość z
nas zbiera tylko parę podstawo-
wych gatunków, pozostawiając,
niejednokrotnie smaczniejsze,
okazy w lesie. Chciałbym zachę-
cić do wnikliwszego przyjrzenia
się pogardzanym, a czasem po
prostu wzbudzającym nieuzasad-
nioną trwogę gatunkom grzybów.
Oczywiście, zawsze należy za-
chować jak największą ostroż-
ność, jeśli decydujemy się po
raz pierwszy spróbować nowego
gatunku. Warto przy okazji roz-
wiać parę mitów i pokazać, cze-
go tak naprawdę należy się bać,
gdy sięgamy po nóż i koszyk.
Strach ma wielkie oczy
Wszyscy odczuwamy strach
przed muchomorami. Jednak
wiele spośród nich możemy
zjeść (co najmniej 7 gatunków),
a muchomor czerwonawy nazy-
wany bywa perłą kuchni i ponoć
smakuje jak szczupak (ryby nie
jadłem, grzyba tak – jest prze-
pyszny). Słusznie największe
obawy wzbudza muchomor
zielonawy, zwany dawniej sro-
motnikowym, którego toksyny
(amanityna) są silniejsze od jadu
kobry. Posiada on też odmianę
białą często myloną z pieczarką.
Jednak, jeżeli zadamy sobie nie-
co trudu i sięgniemy do atlasów,
internetu i po wiedzę grzybo-
znawców, to nie grozi nam nic
ze strony tego grzyba (można
go pomylić z kanią czubajką).
Poza tym muchomorem są tylko
trzy, które stanowią największe
zagrożenie: wiosenny, plamisty
i jadowity. Powszechnie zna-
ny czerwony, zawierający mu-
skarynę, nie powoduje takich
skutków o jakie jest posądzany,
co nie znaczy, że można go jeść.
Naturalnie, są i inne grzyby
mogące wywołać tragiczne skut-
ki, ale nie ma ich aż tak wiele.
Do najbardziej niebezpiecznych
(śmiertelnie trujących) zalicza
się, rosnący już od wiosny, strzę-
piak ceglasty, podstępny zasło-
nak rudy, występująca latem
hełmówka obrzeżona i udająca
pieczarkę wieruszka zatokowata.
Jest jeszcze nowość w naszych
lasach: przywleczona z Czech i
Słowacji czubajka czerwienie-
jąca, odmiana ogrodowa, która
rośnie jedynie wokół śmietnisk
w lasach, a może powodować
zatrucia podobne do mucho-
mora zielonawego. I to wszyst-
ko, jeśli chodzi o największych
zabijaków spośród grzybów.
Pozostałe, mianowane trujący-
mi zaszkodzą, ale odpowiednio
szybka reakcja i pomoc medycz-
na nie spowoduje uszczerbku w
naszych organizmach. Na koniec
trzeba rozwiać kolejny mit- tzw.
„szatana”. W naszych lasach nie
występuje. Znaleziono jedynie
stanowiska w Górach Kaczaw-
skich, a ten brany za borowika
szatańskiego to niejadalny, bo
gorzki, goryczak żółciowy (w
grę mogą wchodzić też smaczne
po obgotowaniu borowik cegla-
stopory lub ponury). Dlatego
ostrożnie postępując i wspoma-
gając się wiedzą mikologów mo-
żemy śmiało iść do lasu na wiel-
kie łowy i próbować nowych i
smacznych grzybów. Nawet zimą.
Nieznane, ale smaczne
Wytrawny grzybiarz rodzi się
zarażony wirusem zbieractwa,
czasem może zainfekować się
w lesie lub złapać bakcyla od
rodziców, dziadków. Bywa
i tak, że zostaje zachęcony
przez osoby postronne, czego,
mam nadzieję, dokonam i ja.
Nasze stoły są ubogie w gatunki
grzybów, a warto by przywrócić
im dawny blask, kiedy to zbiera-
no całą gamę owych pyszności.
Jednym z takich okazów jest
nasze ucho bzowe, w dalekich
Chinach zwane grzybem mun
(i sprzedawane jako nowość za
zbyt dużą cenę). Grzybek ten
rośnie na gałęziach bzów, klonu
i innych liściastych przez cały
rok. Nie ma żadnego trującego
odpowiednika, a zebrany pod-
czas ciepłej zimy jest najlepszy
do potraw chińskich. Inną świą-
teczno-noworoczną atrakcją
jest płomienica zimowa (grzyb
uprawny), która porasta pniaki
i obumarłe gałęzie liściastych
drzew, a w dodatku jest bar-
dzo smaczna i nie ma możno-
ści w owym okresie zebrania
podobnego grzyba trującego.
Natomiast gdy nadejdzie wios-
na, warto poszukać na wierzbach
i dębach, drzewach owocowych
żółciaka siarkowego zwanego
przez Indian południowoame-
rykańskich kurą nadrzewną (fo-
tografi a). Po niezbędnym półgo-
dzinnym obgotowaniu możemy
młode owocniki zmielić na pasz-
tet, klopsy, pociąć na kotlety, za-
marynować, zamrozić lub usma-
żyć z cebulką. Smakuje wybornie!
W ciągu właściwego sezonu
grzybiarskiego pomijamy, nie-
słusznie, smaczne opieńki ros-
nące na pniach w lasach igla-
stych i liściastych (kiszone są
bardzo pyszne), gąski, których
rozpoznanie po treningu nie
jest trudne (a warto je jeść, bo
są wdzięczne jako smażone na
patelni nie mniej niż rydze). Z
tych najlepsze są zielonki- choć
niekształtne, również dogadzają
podniebieniu. Bliskie ich krew-
ne, prawdopodobnie bardziej
wyborne niż prawdziwki, to
gąsówki fi oletowe. Niechętnie
zbierane ze względu na barwę,
ale niemożliwe do pomylenia
z trującymi grzybami. Nadają
się do wszystkich zastosowań.
Najłatwiejsze do oznaczenia,
czy są trujące czy nie, są mle-
czaje (m.in. rydz) i gołąbki. A
tych gatunków grzybiarzowi nie
wolno omijać, ponieważ nie-
raz mają iście królewski smak.
Jako jedyne po posmakowaniu
na surowo mówią prawdę czy
są zjadliwe (rzecz względna – w
Rosji przyrządza się z tych najo-
strzejrzych potrawę pod wódkę).
Jeśli okaz jest pikantny lub gorz-
ki, nie nadaje się do przerobu,
natomiast jeśli jego smak jest ła-
godny, to można go ze bez obaw
smażyć, dusić, marynować.
Wandale w lesie
Bardzo często idąc w trop za
borowikiem, koźlarzem czy
muchomorem czerwonawym
doznaję uczucia, że ktoś wszedł
celowo do lasu, by skopać jak
największą ilość „bezwartościo-
wych” grzybów. I dziwię się temu
samounicestwieniu. Bo gdyby
na świecie nagle zabrakło grzy-
bów, to nie pożylibyśmy długo.
Najwyżej ze 30 lat. Poza tym, to
co dla nas nie jest zjadliwe, dla
innych (zwierzęta) stanowi do-
skonały pokarm. Dlatego pro-
szę, nie niszczmy tego co może
nam i innym przynieść pożytek.
Gdzie po radę?
Niegdyś w Gostyniu można
było w stacji Sanepidu oznaczyć
zebrane grzyby (powiedziano
mi, że nie ma tam grzyboznaw-
cy), dziś pozostaje tylko stacja w
Lesznie przy ulicy Niepodległo-
ści 66 (tel. 065 5293713). „Sa-
nepid” posiada zespół grzybo-
znawców gotowych pomóc od
poniedziałku do piątku do godz.
15.00, a w sezonie grzybiarskim
(od końca sierpnia) nawet w so-
boty w godzinach porannych (w
zeszłym roku od 8.00 do 10.00).
Jeśli macie wątpliwości co do ze-
branych okazów, to wstrzymajcie
się z ich przyrządzaniem i udaj-
cie się do specjalisty (najlepiej na
początek zbierać po parę sztuk i
dać fachowcom do zbadania,
aż nie nabędziemy wprawy).
Warto zbierać grzyby, ale nie
warto kłaść na szali swego zdro-
wia. Czego nie znam nie jadam
– oby Wam ta dewiza przy-
świecała, ale też nie krępowała
poczynań w nabywaniu do-
świadczeń. Z pozdrowieniami
grzybiarz- Robert Karolewicz.
Jeśli jesteś zapalonym grzybiarzem, mogącym pochwalić się ciekawymi zdobyczami w swojej kolekcji, zrób zdjęcie okazu , który udało Ci się znaleźć i wyślij na adres [email protected]. wraz z opisem. Najciekawsze zamieścimy na ła-mach Kuriera Gostynia. Stwórz-my gostyński katalog grzybów!
www.kurier-gostynia.pl
Życie w Wielkiej Brytanii nie może być nudne?
Wyspiarska przygoda Są młodymi, pełnymi życia i planów gostyniakami. Niespełna rok temu zdecydowali się jednak na wyjazd za granicę. Padło na Wielką Brytanię. Zrezygnowali z ewentualnych studiów czy pracy na miejscu. Dziś Hania, Magda i Grzesiu opo-wiadają nam o konsekwencjach tamtych decyzji i planach na przyszłość.
Przemyślany krok, czy impul-
sywna decyzja?
Dziś zgodnie przyznają, że wyje-
chali nie tylko w celach zarobko-
wych. Powodem było także brak
sprecyzowanych planów doty-
czących studiów, a także niemi-
ła atmosfera w dotychczasowych
miejscach pracy. Teraz o tamtym
okresie wspominają z mieszany-
mi uczuciami. – Poznałam kilku
wartościowych ludzi, z którymi
do dziś mam dobry kontakt,
ale zdecydowanie nie lubiłam
moich byłych zwierzchników,
którzy nadużywali swojej wła-
dzy- zdradza Hania. – Codzien-
nie obiecywałam sobie, że coś
zmienię, wyrwę się. Zawsze lubi-
łam wyzwania- kwituje. Wspo-
minają także o innych celach,
które zamierzali zrealizować na
Wyspach. – Chciałam nauczyć
się języka angielskiego w prak-
tyce, usamodzielnić się – dodaje
Magda. – Wyjechałem, by po-
znać nową kulturę, zafascynował
mnie sposób, w jaki spędza się
tu czas i jak podchodzi do życia-
przyznaje natomiast Grzegorz.
Pytanie, które w takich sy-
tuacjach nasuwa się samo, to
kwestia znajomości języka. Czy
trzeba być perfekcyjnie wyszko-
lonym anglistą, by podjąć pracę
w Wielkiej Brytanii? - Miałam
problemy z przełamanie barie-
ry językowej, mimo, że matura
poszła mi dość dobrze. Ale dla
chcącego nic trudnego- wspomi-
na Magda. –Kiedy wyjeżdżałem,
mój angielski był ledwie komu-
nikatywny- przyznaje natomiast
Grzesiu.- Dziś wiem, że podczas
każdej rozmowy, albo wizyty w
urzędzie jestem w stanie sobie
poradzić. Wszystkiego nauczy-
łem się tutaj, na miejscu- dodaje.
–Ciężko bez znajomości języ-
ka- przyznaje natomiast Hania.
I jako powód podaje rywalizację
wśród...samych Polaków. –Co-
raz więcej nas na Wyspach, kon-
kurencja rośnie, brakuje czasem
miejsc pracy- podsumowuje.
Haniu, Magdo i Grzesiu...why?
For money?
Polakom wyjeżdżającym za
granicę często zarzuca się, że
podejmują pracę, która byłaby
w ich mniemaniu uwłaczająca
w kraju. Powszechne są zatem
przykłady studentów najlep-
szych państwowych uczelni,
spędzających czas na brytyjskich
zmywakach lub w fabrykach.
Młodzi gostyniacy podkreślają
jednak, że praca w Anglii róż-
ni się pod wieloma względami
od tej, wykonywanej w Polsce.
Oczywiście jednym z głównych
motywów wyboru etatów na
wyspach są kwestie fi nansowe.
- Zdecydowanie mogę powie-
dzieć, że życie tutaj jest łatwiej-
sze, nawet za najniższą stawkę-
mówi Hania.- Jestem w stanie
opłacić sobie mieszkanie, ra-
chunki, wyżywić się, nie mówiąc
już o środkach na przyjemno-
ści.-wylicza. Ważne są również
kwestie socjalne. – Moja angiel-
ska koleżanka była zdziwiona,
że w Polsce nie dostajemy dar-
mowych leków, nie mówiąc już
o antykoncepcji- dodaje Hania.
Dla Grzesia natomiast, praca
w Anglii jest dużo lżejsza od
tej, wykonywanej w ojczyźnie:
- W Bridgwater, miejscowości
w której aktualnie mieszkam,
pracuję w fi rmie, trudniącej się
produkcją chusteczek i ścierek
do zmywania. Tak, mi także, ze
względu na nazwę, wydawało się
to śmieszne- wspomina. - Zda-
nie zmieniłem już po pierwszym
dniu. Anglicy okazali się wspa-
niali, a praca bardzo lekka. Przy-
zwyczajony do polskich warun-
ków, doznałem lekkiego szoku.
Atmosfera jest całkowicie bez-
stresowa, dzięki temu czas mija
zdecydowanie szybciej- mówi.
- Pracuję w piekarni organicz-
nej przy obsłudze maszyn do
pakowania towaru.- przyznaje
natomiast Magda.- Praca nie jest
zbyt ciężka, lecz odpowiedzial-
na. Natomiast ludzie, z którymi
pracuję, okazali się bardzo sym-
patyczni i pomocni.- dodaje.
Nie taki diabeł straszny...?
Gostyniacy zdają się obalać ko-
lejny mit związany z niemiłym
traktowaniem Polaków na Wy-
spach przez tamtejszych miesz-
kańców. Można nawet powie-
dzieć, że w pewnych sytuacjach
Hania, Magda i Grzesiu są am-
basadorami Polski na Wyspach
- Zyskałem nowych przyjaciół i
znajomych, którzy byli bardzo
zdziwieni, kiedy dowiedzieli się
o kilku polskich zwyczajach.-
śmieje się Grzesiu. - Muszę
przyznać, że Anglia bardzo mi
się podoba, nie trzeba stresować
się dniem następnym, przez co
ludzie na ulicy wydają się sym-
patyczniejsi, szczęśliwsi.- doda-
je. - W pracy mam dobre kon-
takty z innymi. Muszę się nawet
pochwalić że nauczyłam moją
koleżankę liczyć od 1 do 100 i
kilku podstawowych słówek w
języku polskim. – przyznaje na-
tomiast Hania. Podkreśla, że ma
także kontakt z ludźmi innych
narodowości. – To fascynujące,
jak każdy kraj różni się od sie-
bie- podsumowuje. - Anglicy są
bardzo uprzejmi i pomocni. Nie
spotkałam się jeszcze ze złym
traktowaniem z powodu na-
rodowości polskiej- roz-
wiewa stereotyp Magda.
Anglia okazała się także nie
taka straszna w sytuacjach pod-
bramkowych. – Kilka miesięcy
temu musiałam podjąć się nie-
wielkiemu zabiegowi chirur-
gicznemu- wspomina Hania.
Jak sama mówi, zaskoczyła ją
uprzejmość tamtejszych lekarzy
i pozostałego personelu me-
dycznego. – Panie wręcz biegały
od łóżka do łóżka- śmieje się.
I dodaje: - Czy o czymś takim
możemy pomarzyć w Polsce?
Kto Ty jesteś- Polak młody?
Gostyniacy, z którymi udało
nam się porozmawiać nie zapo-
minają jednak o Polsce. Co wię-
cej, zgodnie przyznają, że praca
w Anglii jest tylko pewnym eta-
pem ich życia. - Mam zamiar
zostać tu do września. Tak zało-
żyłam sobie wyjeżdżając z kra-
ju.- mówi Magda- Chcę podjąć
dalszą naukę. Nie wykluczam
jednak powracać tutaj w celu za-
robkowym, w okresie wakacyj-
nym- planuje. - Nigdy nie myśla-
łem dalekosiężnie o UK, co nie
zmienia faktu, ze kraj ten bardzo
mi się spodobał- dodaje Grzesiu.
Nie chcę jednak palić za sobą
mostów, szczególnie, że także
w Anglii nawiązali wiele przy-
jaźni, które chcieliby kontynu-
ować. – Wiem, że po powrocie
do kraju będzie mi brakowało
tutejszych znajomych- przy-
znaje Magda. – Polubiłam też
klimat miejscowości, w której
aktualnie mieszkam- przyznaje.
Magda i Grzesiu śledzą także
aktualne wydarzenia z Polski.
Za pomocą Internetu i rodzi-
mych gazet, starają się być na
bieżąco, choć dodają, że cza-
sem, z powodu natłoku infor-
macji, trudno połapać się o co
w tym wszystkim chodzi. - To
ja często informuje moich zna-
jomych o tym co aktualnie się
dzieje w kraju- mówi Grzesiu.
Podczas swojego pobytu na Wy-
spach, starają się także, w miarę
możliwości, odwiedzać Gostyń.
Głównie ze względu na tęsk-
notę za znajomymi, rodzinne
uroczystości i ... domowe obiad-
ki. - Cały swój urlop, jaki mi
przysługiwał, przeznaczyłam na
odwiedziny w Polsce- podkreśla
Magda. – Pierwszy raz wróciłam
po pół roku- wspomina Hania.-
Teraz staram się co trzy miesiące.
Nieco inny stosunek do tej kwe-
stii ma Grzesiu: - Żyjąc na stałe
w Anglii starałbym się co 5 mie-
sięcy przyjeżdżać do kraju, ale
że jestem tu tylko rok, nie czuję
potrzeby częstszego odwiedza-
nie ojczyzny- zdradza. - Zresz-
tą dzięki znajomym i szybkiej
aklimatyzacji nie odczuwam
mocno tęsknoty za rodziną.
Ocena wyjazdu „po ptakach”...
Decyzję o wyjeździe podjęli
blisko rok temu. Czy po upły-
wie tych miesięcy w Anglii nadal
zdecydowaliby się na taki krok?
Jednym tchem wyliczają czego
nauczyli dzięki tej eskapadzie:
samodzielności, wytrwałości w
dążeniu do celu, cierpliwości, a
przede wszystkim.. języka. - Taki
wyjazd to dużo doświadczeń-
podsumowuje Hania. - Poznałem
nowy kraj, nowych ludzi, nowe
możliwości- deklaruje Grzesiu.
- Jestem zadowolona, że miałam
okazję wyjechać i spotkać wspa-
niałych ludzi, zwiedzić wiele cie-
kawych miejsc- dodaje Magda.
Faktem jest, że, by wyjechać, trze-
ba znaleźć w sobie wiele odwagi.
Wydaje się jednak, iż, póki to
młodość kieruje naszym życiem,
podjęcie ryzykownych kroków,
okazuje się dużo bardziej praw-
dopodobne. (Joanna Jakubiak)
www.kurier-gostynia.pl
R E K L A M A
Niedziela ze zwierzętami i nowoczesnym sprzętem rolniczym
Jałówki i pierwiastki w PudliszkachW piknikowej oprawie odbyła się w zeszłą niedzielę na stadionie w Pudliszkach VIII Wystawa Zwierząt Hodow-lanych. Najpiękniejsze okazy zostały także nagrodzone przez jury. Imprezę uświetnił pokaz najnowocześniej-szych maszyn rolniczych.
Podczas festynu przyznano na-grody w kategorii jałowic ciel-nych i krów pierwiastek. Wśród tych pierwszych laur trafi ł do jałówki „Brzoza” należącej do Wojciecha Wawrzyniaka z Pudliszek prowadzącego swo-je gospodarstwo w Pakosławiu. Drugą nagrodę otrzymała na-tomiast jałówka „Frezja”. Jej właścicielem jest Danuta Osuch. W kategorii krów pierwiastek tryumf odniosła „Czarka” (nu-mer katalogowy 29) HZZ Żołęd-nicy Sp. z o.o. Tuż za nią uplaso-wała się natomiast „Aga” (numer katalogowy 25) wspomnianego już Wojciecha Wawrzyniaka. Jury, w składzie: Grażyna Jędry-siak – Lipetta oraz Iwona Pazio z Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów przyzna-ło także tytuł superczempiona
wystawy, wyłonionego spośród wszystkich laureatów. Otrzy-mała go jałowica „Czarka”. Przeprowadzono też kon-kurs cieliczek. Właścicie-lem zwycięzcy okazał się Paweł Hądzlik z Szurkowa. Na wszystkich laureatów czeka-ły pamiątkowe medale i puchary. Dodatkową atrakcją dla odwie-dzających festyn była natomiast prezentacja żubronia, należące-go do gospodarstwa w Karole-wie. Ta krzyżówka żubra i krowy wywołała duże zainteresowanie. Uczestnicy zabawy mogli także obejrzeć wystawę zabytkowego sprzętu rolniczego, poskakać na dmuchanym zamku, czy pojeź-dzić na quadach. Łącznie na sta-dion w Pudliszkach wybrało się w niedzielę kilka tysięcy osób.(asa)
Zwycięzca w kategorii krów pierwiastek rasy polskiej holsztyńsko-fryzyjskiej- krowa „CZARKA” z Gospodarstwa HZZ Żołędnica Sp. z o.o.
Zwycięzca w kategorii jałowic cielnych krowa „Brzoza” z gospodarstwa Pana Wojciehca Wawrzyniaka
www.kurier-gostynia.pl
R E K L A M A
Szampańska zabawa podczas wakacji może przerodzić się w tragedię…
Trzeźwość na drodzeAlkohol towarzyszy ludziom w różnych sytuacjach. Większość spożywa go dla przyjemności. Jednak nieodpowiedzialne łączenie picia z pewnymi zachowaniami, jak na przykład prowadzenie pojazdów, skutkuje groźnymi konsekwencjami. Czas letnich urlopów jest okresem wypoczynku, radości, spotkań. Często w towarzystwie napojów procentowych. Za-dbajmy by jego udział nie przyniósł nam tragedii.
Jazda po użyciu
Nietrzeźwi kierowcy stanowią
jedno z największych zagrożeń
w bezpieczeństwie ruchu dro-
gowego. Prowadzenie pojazdu
pod wpływem alkoholu stwarza
niebezpieczeństwo dla nich sa-
mych, pasażerów i dla innych
uczestników dróg. Problem nie-
trzeźwych kierowców i wypad-
ków przez nich powodowanych
istnieje od początku motoryza-
cji. Stanowi zagrożenie, które
wymagało regulacji prawnych.
Trzeba było ustalić skutki spoży-
wania alkoholu dla uczestników
ruchu drogowego a także normy
możliwe do wyegzekwowania.
Podstawowym kryterium okre-
ślającym stan trzeźwości kie-
rowcy jest stężenie alkoholu we
krwi. Oznacza zawartość etanolu
w ustalonej jednostce krwi i sta-
nowi stosunek wagi do objętości.
Najczęściej stosowaną w więk-
szości krajów europejskich, tak-
że w Polsce, miarą jest ilość mili-
gramów etanolu na mililitr krwi.
(mg/ml) Powszechną metodą
określania stężenia alkoholu we
krwi może być pomiar zawar-
tości alkoholu w wydychanym
powietrzu. Uzyskany wynik w
promilach jest przekształcany na
wcześniej wymienioną jednost-
kę. W różnych krajach obowią-
zują inne, dopuszczalne stężenia
alkoholu w krwi kierowców. W
Polsce wynosi ono do 0,2 mg/ml.
Podczas konferencji poświęconej
tematyce alkoholu na drogach,
w kwietniu tego roku ustalono,
że celem do 2010 roku jest uni-
fi kacja dopuszczalnego poziomu
stężenia 0,2 mg/ml we wszyst-
kich państwach członkowskich.
Zaś dla kierowców niedoświad-
czonych i zawodowych limit
powinien według ustaleń kon-
ferencji wynieść 0.0 promila.
Dlaczego alkohol jest niebez-
pieczny dla kierowców?
Zawarty w napojach wyskoko-
wych alkohol etylowy jest w swej
postaci środkiem usypiającym i
znieczulającym. W miarę jego
spożywania rośnie spowolnienie
reakcji organizmu. Jest to szcze-
gólnie niebezpieczne dla kie-
rowców, bowiem umiejętność
prowadzenia pojazdów wymaga
świetnej koordynacji wzrokowo
– ruchowej. Naukowo udowod-
niono, że ok. 90 % informacji do-
cierających do kierowcy to infor-
macje wzrokowe. Picie alkoholu
powoduje zaburzenie zdolności,
a dodatkowo według lekarzy u
wielu osób spożycie alkoholu po-
woduje wzrost pewności siebie
oraz chęć podejmowania ryzy-
kownych zachowań. Rozproszo-
na uwaga, dłuższe spostrzeganie,
zmniejszenie zdolności rozpo-
znawania sytuacji, zaburzenia
koordynacji mięśniowej i rów-
nowagi, osłabienie sprawności
intelektualnej a dalej brawura i
opóźnienie czasu reakcji – to tyl-
ko niektóre z mogących wystąpić
zaburzeń po wypiciu alkoholu.
Statystyki mówią same za
siebie
W 2006 roku nietrzeźwi kie-
rowcy w Polsce uczestniczyli w
6392 wypadkach drogowych,
co stanowiło prawie 14% ogó-
łu wszystkich kolizji. Śmierć w
nich poniosło 710 osób, a prawie
8 tysięcy odniosło obrażenia.
Statystycznie najczęściej pijani
kierowcy uczestniczą w zdarze-
niach drogowych w ostatnich
dniach tygodnia (piątek – nie-
dziela), kulminacja zaś nastę-
puje w godzinach od 18 do 21.
Niebezpiecznymi porami są też
godziny nocne- powrotów z
dyskotek. W naszym powiecie
statystyki za sam tylko miesiąc
czerwiec bieżącego roku po-
kazują 12 uczestników ruchu
drogowego kierujących na „po-
dwójnym gazie”. W Polsce prawo
zabrania prowadzenia pojaz-
dów w stanie nietrzeźwości lub
po użyciu alkoholu lub środka
działającego do niego podobnie.
Określono, ze stan nietrzeźwości
zachodzi wtedy gdy zawartość
alkoholu we krwi przekracza 0,5
promila, a stan po użyciu alko-
holu wtedy, gdy wynosi odpo-
wiednio od 0,2 do 0,5 promila.
Od wielu lat, oprócz uregulo-
wań i sankcji prawnych, państwa
prowadzą wiele akcji na rzecz
przeciwdziałania nietrzeźwo-
ści kierowców. Są to różnorakie
działania skierowane na zmniej-
szenie ilości pijanych uczestni-
ków ruchu drogowego. Testery
trzeźwości, urządzenia blokujące
zapłon samochodu po wykryciu
alkoholu w oddechu kierowcy,
działania edukacyjne, losowe
badania pod kątem trzeźwości,
wprowadzanie rygorystycznych
rozwiązań prawnych – to nie-
które tylko akcje podejmowane
w walce z alkoholem na drogach.
Co możemy sami zrobić?
Możemy we własnym zakresie
podjąć działania zmierzające
do ograniczenia ilości pijanych
uczestników ruchu drogowe-
go. Jako organizatorzy spotkań,
imprez przy piwku, zadbajmy
by nasi gości mieli zapewniony
bezpieczny powrót do domu.
Popularny staje się sposób „wy-
znaczonego kierowcy”, któ-
ry powstrzyma się i w danym
dniu rozwiezie imprezowiczów.
Miejmy też odwagę powiedzieć
nietrzeźwemu kierowcy, że nie
wsiądziemy do jego samochodu
i poszukajmy innego sposobu
powrotu do domu. Nie liczmy, że
jakoś to będzie… bo nasze szan-
se na bezpieczny powrót spadają
wraz z każdym kieliszkiem alko-
holu u potencjalnego kierowcy.
Przecież miało być radośnie i
wakacyjnie. Uwierzmy, że naj-
więcej zależy od nas samych. Ży-
czymy pięknych i wartych wspo-
mnień wakacji. I bezpiecznego
powrotu do domu… (rywicz)
Poszli w tanJuż po raz kolejny w niedługim czasie Rynek przerodził się w scenę teatralną. Tym razem rozkołysał widownię podczas spektaklu muzycznego. Całkiem niedawno, w ramach obchodów 730-lecia założenia miasta, w centrum Gostynia wystawiono sztukę historycz-ną w reżyserii Janusza Dodo-ta. Tym razem swoje umiejęt-ności zaprezentowała Ewa Wycichowska, znana tancerka i choreografk a, dyrektorka Pol-skiego Teatru Tańca w Pozna-niu, a w sobotę również reży-serska przedstawienia „Walka karnawału z postem”, wysta-wionego na gostyńskim Rynku. Spektakl przedstawiono na czterech scenach. Zamysłem autorki było zatarcie granic po-między aktorami a widownią. W charakterystycznej atmosfe-
rze tancerze za pomocą gestów próbowali prezentować własne emocje. Tańczyli także do mu-zyki, będącej połączeniem kla-syki i nowoczesności. Wszyst-kiemu towarzyszyła również gra świateł i efekty specjalne. Ponadgodzinne przedstawie-nie miało ukazywać historię kondycji ludzkiej, walczących wewnątrz człowieka sprzecz-nościach i ich dążeniach do ideału. Próbowało odpowie-dzieć także na pytanie, co w nas zwycięża, karnawał czy post. Spektakl został wystawio-ny z inicjatywy Gostyńskiego Ośrodka Kultury Hutnik. (asa)
www.kurier-gostynia.pl
Baran
21 III- 20 IVKtoś w Twoim otoczeniu ma Ci coś za złe.
Niewyjaśnione do końca sytuacje mszczą się
czasem do końca życia. Lepiej zatem schować
dumę na chwilę do kieszeni i wyjaśnić wszelkie
wątpliwości. W zgodnym świecie życie wydaje
się być lepsze.
Byk
21 IV- 20 VOptymizm- niech to będzie Twoja dewiza ży-
ciowa. Nie ma co się zamartwiać, zadręczać i
rozdrapywać dawno zabliźnione rany. Idź do
przodu z dumnie podniesionym czołem. Pa-
miętaj- szklanka, zamiast do połowy pusta, jest
do połowy pełna.
Bliźnięta
21 V- 21 VIMasz szansę na sukces. Rozejrzyj się dookoła-
czyha bliżej niż Ci się wydaje. Nie daj się jed-
nak ponieść raptownym emocjom. Zastanów
się- co nagle, to po diable. Tylko spokój może
nas czasem uratować.
Rak
22 VI- 22 VIITajemniczy nieznajomy okaże Ci się być bliż-
szym niż mogłoby się wydawać. Wspólny
język można przecież znaleźć nawet z obco-
krajowcem. Postaw na uśmiech- wielu ludzi
będzie Cię miało w tym tygodniu za dobrą
duszę i powiernika.
Lew
23 VII- 23 VIIIW Twoim najbliższym otoczeniu zrobi się
duszno i nerwowo. Staraj się rozładować ner-
wową atmosferę dobrym słowem i wyciąg-
niętą, a nie ściśniętą dłonią. Nie ma sensu się
kłócić- lepiej wspólnie dojść do porozumienia,
choć to zapewne bywa często trudniejsze.
Panna
24 VIII- 22 IXŚwiat wokół Ciebie zawiruje ze szczęścia. Do-
bra wiadomość sprawi, że przeżyjesz ten dzień
jak na skrzydłach. Uśmiechnij się do swojego
odbicia w lustrze- jesteś wart więcej, niż Ci się
może wydawać. Ktoś niebawem to doceni...
Waga
23 IX- 23 XCzas na ryzykowną decyzję. Nie daj się jednak
ponieść impulsowi- przeanalizuj wszystkie za
i przeciw, zrób sobie listę strat i korzyści. Na
łapu capu nie da się żyć, albo da się, ale na bar-
dzo krótką metę.
Skorpion
24X- 22XIWykonaj telefon, na który zanosi się od kilku
tygodni. Miej już to wszystko lepiej za sobą.
Zamiast się denerwować, analizuj i licz do
dziesięciu. Nie wypowiadaj słów, które możesz
później żałować. Czasem są one gorsze niż po-
liczek a w żaden sposób nie idzie cofnąć czasu.
Strzelec
23 XI - 21 XIICzas sielanki dla zakochanych. Dla poszukują-
cych –moment próby. Dla nieszczęśliwie zako-
chanych- szansa na przełamanie złej passy. Tak
czy inaczej, nie daj się zwariować. Nie zanie-
dbuj spraw fi nansowych i zawodowych.
Koziorożec
22 XII- 20 IZrób najbliższej osobie miłą niespodzian-
kę- szansa na pojednanie lub poprawienie
wzajemnych relacji. Znajdź sobie zajęcie- nie
analizuj dokładnie wiadomości, które do Cie-
bie docierają, i tak nic to nie pomoże, a można
tylko przez to zwariować.
Wodnik
21 I- 19 IIInwestycja fi nansowa na horyzoncie. Nie po-
dejmuj raptownych kroków. Zaskoczysz kogoś
z najbliższego otoczenia. Zrobisz coś, na co do
niedawna nie było w Tobie odwagi. Czy ryzyko
się opłaci, dowiesz się w następnym tygodniu.
Ryby
20 II – 20 IIIPostaw na spacer, zamiast pracy po godzinach,
czas spędzony z rodziną, zamiast potyczki z
nudnym i upierdliwym szefem. Zrób coś dla
Ciebie, To sprawi, że będziesz dużo bardziej
uprzejmy dla innych. Najważniejsze to prze-
cież dobre samopoczucie.
Horoskop
O G Ł O S Z E N I E
O krakaniu, uciekających pociągach i kontraktach handlowych, bo w logice siła...
Przemyśl nim powiesz ,Mówił przed meczem, że bardzo chciałby zdobyć piątą bramkę w sezonie. No i wykrakał, zdobył!- radośnie wykrzykiwał jeden z naszych sprawozdawców piłkarskich, kiedy pewien zawodnik ową piątą bramkę strzelił. Niestety, to wykrakanie było nielogiczne, tak jak nielogiczne są wypowiedzenia typu: ,,Dzięki tobie nie zdążyłem na pociąg” czy ,,Mam szansę utracenia tych kontaktów handlowych”. Dlaczego? Czasownik wykrakać znaczy
<<przepowiedzieć coś złego,
mówiąc o tym, przewidując
to>>. Można zatem wykrakać
nieszczęście, chorobę, śmierć,
wypadek, awanturę. Zdobycie
bramki natomiast to dla każdego
piłkarza i sprzyjających mu ki-
biców radość i satysfakcja, jakże
więc tu mówić o ,,wykrakaniu
bramki”! O tej piątej bramce na-
leżało powiedzieć, że zawodnik
ją wyprorokował, przewidział,
przeczuł. Co innego, gdyby dru-
żyna przeciwna zdobyła gola, a
ktoś-sprawozdawca czy kibic-
wcześniej ciągle by powtarzał,
że wisi ona w powietrzu. Wtedy
smutni kibice mogliby powie-
dzieć ze swoistym wyrzutem:
widzisz, wykrakałeś!
Wyjaśnijmy również zda-
nia dołączone powyżej. W nich
z kolei opacznie użyto form
,,dzięki i szansa”. Ta pierwsza
jest przyimkiem zawsze infor-
mującym wraz z użytym po nim
słowem o faktach pomyślnych:
dzięki tobie zdążyłem na po-
ciąg, dzięki operacji wyzdrowiał,
dzięki jej troskliwości wyszedł
na ludzi. Niezdążenie na pociąg
niewątpliwie nie jest zdarzeniem
pomyślnym, a zatem jedynie
logiczna konstrukcja musi za-
wierać przyimek ,,przez”: przez
ciebie nie zdążyłem na pociąg.
Również ,,szansa” kryje w sobie
pozytywne treści-to przecież
<<prawdopodobieństwo, moż-
liwość powodzenia, sukcesu w
jakiejś dziedzinie>>: szansa na
sukces, szansa wyleczenia, szan-
sa poprawy. Omawiane zdanie
należałoby przeredagować: ist-
nieje duże prawdopodobień-
stwo, że utracimy te kontakty
handlowe(najprawdopodobniej
utracimy te kontakty handlowe).
(E.M.-K.)
Film o basenie
Powstaje kilkuminutowa projek-
cja, w jaki sposób korzystać w
gostyńskiej pływalni. Film bę-
dzie dostępny w Internecie, emi-
towany w kinie przed seansem, a
także trafi do szkół, których ucz-
niowie od września rozpoczną
naukę pływania. Pierwsze na-
grania odbyły się 3 lipca 2008r.
Stali bywalcy opanowali już
podstawowe czynności. Jednak
pierwsza wizyta zawsze wiąże się
z wątpliwościami. W ich rozwia-
niu pomoże właśnie fi lm lub za-
poznanie się z regulaminem.
Kamera towarzyszy grupie mło-
dych ludzi, odwiedzających ba-
sen. Wykonują oni wszystkie
czynności zgodnie z regulami-
nem. Gdy zdarzy im się wykonać
coś niezgodnego z przepisami
natychmiast reagują ratownicy.
Kamera towarzyszy im od sa-
mego wejścia, aż do opuszczenia
gmachu pływalni. Film zwraca
uwagę na to, aby dbać o higienę i
bezpieczeństwo.
Wiele osób wciąż wchodzi do
przebieralni w obuwiu, które
zapomina zmienić na klapki ba-
senowe. Jeśli ktoś ich nie posia-
da powinien wchodzić na boso.
Wiele dzieci biega po śliskich
płytkach, narażając się na nie-
bezpieczeństwo upadku. Zabro-
nione jest również skakanie do
basenu zarówno jak na głowę tak
i na nogi.
Film instruuje także, w jaki
sposób poprawnie posługiwać
się tzw. transponderem – gumo-
wą obręczą, którą otrzymuje się
w kasie, zakłada na rękę, a na-
stępnie za jej pomocą otwiera i
zamyka szafk ę w szatni, jak też
dzięki elektronicznemu czipowi
rozlicza czas pobytu na basenie
lub w saunie.
Istotne jest również przypo-
mnienie o konieczności umycia
ciała mydłem pod prysznicem i
dezynfekcji stóp przed każdym
wejściem na halę basenową.
Film będzie wzbogacony o plan-
sze i praktyczne informacje dla
młodszych i starszych użytkow-
ników. (madź)
Na boso, czy w klapkach? Dezynfekcja przed wejściem, czy po wyjściu? Od kiedy liczony jest mój czas pobytu na basenie? Te wszystkie wątpliwości rozwiewa kilku-minutowy fi lm, który już niedlugo będą mogli zobaczyć wszyscy użytkownicy nowo otwartej gostyńskiej pływalni.
Pływanie „Na Fali” Kryta pływalnia w Gostyniu do-czekała się już swojej nazwy. Jej autorem jest mieszkaniec Krobi.W ubiegły piątek komisja konkur-sowa podjęła decyzję w sprawie na-zwy gostyńskiego basenu. Niestety, z przyczyn formalnych (nadsyłający propozycje nie dołączyli do nich zgody na przetwarzanie danych oso-bowych) już na wstępie odrzucono 49 zgłoszeń. Wszystkie warunki spełniło nato-miast dziesięć osób. Łączna liczba rozpatrzonych propozycji wyniosła 46. Ostatecznie nowa kryta pływal-nia nosić będzie nazwę „Na Fali”. Jej autorem jest Wojciech Wenderski z Krobi, do którego w nagrodę tra-fi karnet na basen o wartości 140 złotych. Wśród pozostałych uczest-ników dopuszczonych do konkursu rozlosowano dwa karnety w wyso-kości 35 złotych. Wszyscy laureaci o miejscu i terminie odebrania na-gród zostaną poinformowani telefo-nicznie. Szyld „Na Fali” zawiśnie niebawem przy wejściu na gostyńską pływal-nię, nad schodami, prawdopodobnie nad ozdobami w kształcie fal. (asa)
www.kurier-gostynia.pl
R E K L A M A
„Złota jesień” organizatorem letniego pikniku
Seniorskie ucztowanieLeśniczówka „Frankówna” była miejscem spotkania dla ludzi w jesieni życia.
6 lipca Zarząd Klubu Senio-
ra „Złota jesień” zorganizował
piknik Oprócz członków sto-
warzyszenia, zaproszono także
burmistrza Ponieca Kazimierza
Dużałkę z żoną, Jerzego Kusza-
Przewodniczącego ponieckiej
Rady Miejskiej, ks. Sławomira
Pawlickiego, a także Marcię Śmi-
gielską- kierownik OPS. Zgro-
madzeni ucztowali przy grillu, a
także tańczyli i śpiewali piosenki
biesiadne. Zabawę uatrakcyjniła
gra na akordeonie Janiny Rosik.
Jak się okazuje, to nie koniec
niespodzianek dla członków
„Złotej jesieni”. Już 4 sierpnia
planuje się bowiem organi-
zację całodniowej wycieczki
do Osiecznej i Jeziorek. (asa)
Czas na nowe porządki w gostyńskim szpitalu
Nowy dyrektor w szpitaluCzas na zmiany na stanowisku dyrektorskim. Po uroczystym pożegnaniu Pana Ma-cieja Janiszewskiego na stołek dyrektorski wstępuje Piotr Miadziołko. Kilka słów o nowym dyrektorze gostyńskiej placówki.
Nowy Dyrektor Samodzielne-
go Publicznego Zespołu Opieki
Zdrowotnej w Gostyniu, Piotr
Miadziołko obejmie swoje sta-
nowisko dnia 15 lipca 2008r.
Zastąpi Macieja Janiszewskiego,
który przeszedł na emeryturę
z końcem czerwca. Miadzioł-
ko jest absolwentem Politech-
niki Zielonogórskiej, kierunku
Zarządzania Strategicznego
i Marketingu. Jest auditorem
technicznym w Polskim Cen-
trum Badań i Certyfi kacji w
Warszawie w dziedzinie „Ochro-
na Zdrowia”. Posiada również
tytuł auditora międzynarodo-
wego i menedżera EOQ (Eu-
ropejskiej Organizacji Jakości).
Piotr Miadziołko od prawie
dziesięciu lat związany jest z
jednostkami ochrony zdrowia.
Przyszły dyrektor SP ZOZ w
Gostyniu posiada doświadcze-
nie w zarządzaniu placówką.
Dokładnie zna również jakość
usług prowadzonych w naszym
szpitalu. Cechuje go dobra zna-
jomość przepisów prawnych do-
tyczących funkcjonowania tych
jednostek. W swoim dorobku
ma wiele wykładów i publika-
cji w fachowych i cenionych
pismach medycznych. Traktują
one o organizacji i zarządzaniu
w jednostkach ochrony zdrowia.
Piotr Miadziołko od samego
początku swojej kariery zawo-
dowej zajmuje się zarządzaniem
szpitalem oraz jakością usług
medycznych świadczonych w
tejże jednostce. Przez cały ten
czas doskonalił i uzupełniał
wiedzę na temat zarządzania,
negocjacji z Narodowym Fun-
duszem Zdrowia oraz efektyw-
nego podejścia ekonomicznego.
Nowemu dyrektorowi życzymy
powodzenia w prowadzeniu
gostyńskiego szpitala. (mag)
Będzie nowy radny w KrobiNajpóźniej we wrześniu w Krobi odbędą się wy-bory uzupełniające do Rady Miejskiej. Mandat radnego stracił Andrzej Knebel, były przewod-niczący Rady po tym jak sąd ukarał go za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.Andrzej Knebel, krótko po
tym,jak zatrzymano go nietrzeź-
wego za kółkiem, złożył rezyg-
nację z funkcji przewodniczą-
cego Rady, a później radnego
miejskiego. Pod koniec czerwca
krobscy radni podjęli uchwałę
o wygaśnięciu jego mandatu.
W tej sytuacji muszą się odbyć
wybory uzupełniające. Dokład-
ny termin nie jest jeszcze znany.
-Skierowaliśmy już doku-
menty do komisarza wybor-
czego, czekamy na jego za
rządzenie - mówi Sebastian
Czwojda, burmistrz Krobi - Wy-
bory powinny odbyć się w cią-
gu trzech miesięcy od decyzji o
wygaśnięciu mandatu radnego,
czyli najpóźniej we wrześniu.
Nowego radnego wybie-
rać będą mieszkańcy okrę-
gu wyborczego nr 2 Pudlisz-
ki - Karzec, skąd startował
Andrzej Knebel. (abj/tekst i foto) Informacja pochodzi z portalu www.elka.pl
Wielki Brat widzi wszystkoW kolejnych szkołach Powiatu Gostyńskiego zostaną rozmieszczone kamery. Wszystko, by było bezpieczniej…„Monitoring wizyjny w szko-łach i placówkach”- program, wspierający w latach 2007-2009 organy prowadzące w zapewnieniu bezpiecznych warunków nauki, wychowania i opieki w publicznych szko-łach i placówkach. Również Starostwo Powiatowe w Go-styniu wystąpiło o środki na poprawę bezpieczeństwa w szkołach ponadgimnazjalnych.
Z dniem 3 lipca br. na stro-nach Kuratorium Oświaty w Poznaniu pojawił się wykaz szkół oraz placówek z terenu Wielkopolski, zawierający dane jednostek, którym przyznano dofi nansowanie na zakup mo-nitoringu w szkołach i placów-kach oświatowych w roku 2008. Powiat Gostyński otrzymał dofi nansowanie w wysoko-ści 61.600,00 zł dla następu-
jących szkół: -Zespół Szkół Zawodowych w Gostyniu,-Zespół Szkół Ogólnokształcą-cych i Zawodowych w Krobi,-Zespół Szkół Rolniczych w Grabonogu,-Zespół Szkół Ogólnokształcą-cych i Zawodowych w Pogo-rzeli,-Zespół Szkół Specjalnych w Brzeziu. (madź)
www.kurier-gostynia.pl
OFERTY PRACY (z dnia 07.07.2008)
Zapotrzebowanie (w osobach):
Sprzedam lady sklepowe (biało-czarne oszklone), stan b. dobry, tel. 0 661 954 044
***Sprzedam Łódkę wiosłową zarejestrowa-ną, 0 661 954 044
***Sprzedam Ford Escort 1.6, 16V, 1996r. zarejestrowany, 0 667 342 442
***Sprzedam motorower „GIZMO” 2004r., cena do uzgodnienia, 0 665 455 917
***Rolnicze - sprzedam wal CROSKIL do pluga GRUDZIADZ - 3 skibowego. Tel.691389930
***Sprzedam quada o poj. 250 cc 5 biegowy. oraz citroen xsara 98 full wypas gaz w idealnym stanie tel.508-268-321
***MUTSY,INGLESINA spacerowki tanio sprzedam tel.608450884
***Likwidacja gospodarstwa.presa HESTON,CIAGNIK JOHN DEERE 280.tel.0-660729129
***
Sprzedam wozek inwalidzki nowy nieuzy-wany nr tel.723879694
***SPRZEDAM 2 NOWE LETNIE OPONY 165X70X13, TEL. 0663 397 592
***Pozyczka do 20000 w domu klienta,bez BIK-u.Tel.667562634.
***Pozyczka do 20000 bez wychodze-nia z domu dla emerytow,rolnikow.Tel.667562634
***Sprzedam BMW e36 325 coupe, czerwony metalic, przebieg 207 tyś. ABS, elektrycz. szyby, lusterka, centralny zamek, alufelgi 17”, cena do uzgodnienia Tel. 696 416 484
***Sprzedam 2 opony letnie 165/55/R13 5mm cena 140 zł Gostyń tel.606-281-489
***Sprzedam 2 opony letnie 175/60/R13 4mm cena 80 zł Gostyń tel.606-281-489
***Sprzedam skrzynię basową z głośnikiem 300W 30x35x45cm cena 80zł Gostyń tel.606-281-489
***Pokój do wynajęcia na ul. Górnej, Tel. Kontaktowy: 0-65 572 19 69
***Sprzedam suknie ślubną, biała, cena do uzgodnienia, tel. 691 626 203
***Sprzedam działki budowlane w Borku Wlkp. Tel. 601 404 353
***ISUZU MIDI (bus), 2.2 D, 1994 rok, Tel. 698 610 702
***Renault Laguna 96r. 154 000 km, manu-alna skrzynia biegów, 90 KM, poj.1800, benzyna, gafi t metalic, abs, elektryczne szyby, lusterka, alufelgi, klimatyzacja, mp3,wpom.kier., immobiliser, welurowa tapicerka, garażowany, bezwypadkowy, zarejestrowany w Polsce, Tel. 669 126 060
***Sprzedam subwoofer pasywny Magnat, 100/150 W, 4 Ohm, 26 – 24 000 Hz, drew-niana skrzynia, cena: 80 zł, tel 661 402 101
***Auto-komis Romapol ul. Starogostyńska
oferuje:ALFA ROMEO 156-2000R,AUDI 80-1994R,AUDI A4-1997,AUDI A6 QUATRO-2001,BMW 318--1992,1999,BMW 320-1994,BMW 328-1999,BMW 524-1998,BMW525-2000,CITROEN C5-2003,CITROEN SAXO-1998,CITROEN XSARAPICASSO-2001,DAEWOO NEXIA-1997, FIAT DOBLO-2001,FIAT SEICENTO-2003,FORD FOCUS-2005,FORD FOCUS C-MAX-2004,2005,FORD MONDEO-2004,KIA CARNIVAL-2001,LEXUS RX350-2007,AUTO LAWETA,MERCEDES AKLASSA-2000,MERCEDES C KLASSA-2006, MERCEDES E KLASSE-2001,MERCEDES E300-1987,MERCEDES S KLASSE-1995,
NISSAN PRIMERA-1999,OPEL CORSA-2002,OPEL SIGNUM-2004,OPEL TIGRA-1997,OPEL VECTRA-1997,PEUGEOT 406-1999.2002,RENAULT 19-1995,RENAULT ESPACE-1997,RENAULT LAGUNA INITIALE-2005,RENAULT MEGANE-2002,2004,SEAT AROSA-1997,1998,SEAT CORDOBA 2004,SEAT CORDOBA VARIO-2000,SEAT IBIZA-2000,SKODA OCTAVIA-1998,SUZUKI GRAND VITARA-2004,VOLKSWAGEN GOLF-1996,VOLKSWAGEN PASSAT--1997,1998,VOLKSWAGEN SHARAN-1997,VOLVO S40-2004,VOLVO V40-1998,ORAZ WIELE INNYCH, MOŻLIWOść SKREDYTOWANIA,www.romapol.otomoto.pl,tel.0 501 806 955,0 661 161 436
Szczegółowe informacje dotyczące ofert pracy można uzyskać osobiście w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gostyniu, ul. Poznań-ska 200 (pok. 4), lub telefonicznie /065/ 572 33 67/68 (wew. 18)
Blacharz samochodowy(2), Blacharz/dekarz(6), Dyspo-zytor(1), Elektromechanik pojazdów samochodowych(2), Elektromonter instalacji elektrycznych(1), Elektronik(1), Fizjoterapeuta(1), Fryzjer(2), Handlowiec(1), Hydraulik(1), Kierowca kat. C(2), Kierowca kat. C+E(5), Kierowca kat. D(1), Kierownik produkcji(1), Kosmetyczka(1), Krawco-wa, szwaczka(7), Kucharz(2), Lakiernik(2), Magazynier(1), Mechanik samochodów osobowych, ciężarowych(5), Obo-rowy(1), Ogrodnik(1), Opiekun/Opiekunka(2), Osoby do układania i sortowania cebuli(30), Piekarz(1), Pielęgniarka/Ratownik medyczny(1), Pomiarowy(1), Pracownik budowla-ny (murarz, płytkarz, malarz)(11), Pracownik fi zyczny/pra-cownik produkcji(5), Pracownik laboratorium drogowego(1), Praczka-prasowaczka(3), Recepcjonistka(1), Rymarz-kalet-nik(1), Rzeźnik(1), Salowa-sprzątaczka (orzeczenie o st. nie-pełnosprawności)(1), Spawacz(2), Sprzedawca(3), Stolarz(3), Ślusarz(2), Tapicer(1), Tokarz(2)
Tu zlecisz ogłoszenie do Kuriera Gostynia:
GOSTYŃLotto Trafi ka, ul. Górna 26
Tel./fax 065 575 16 76
Pon.-sob. 7-21, niedz. 10-15
Lotto Trafi ka, ul. Przy Dworcu 1
(naprzeciwko dworca PKS)
Tel/fax: 065 571 00 95
Pon.-sob 6-20, niedz. 10-15
Lotto Trafi ka, ul. Łokietka 1
Tel/fax 065 572 48 62
Pon.-sob. 7-20, Niedz. 10-15
BOREK WLKP.Sklep „Mago” ul.Dworcowa 46
Pn.-sob. 6.00 - 21.00,
Niedziela:. 9.00 - 19.00
Sklep „Mago” ul.Rynek 4
Pn.-sob. 7.00 - 21.00,
Niedziela:. 9.00 - 19.00
KROBIAF.H.U. REMIX
ul. Powstańców Wlkp. 135
Tel./fax 0-65 571 25 09
Pn.-pt. 9.00 - 18.00,
sob. 9.00 - 13.00
Ogłoszenia drobne
R E K L A M A
Adres Redakcji:ul.Sikorskiego 54, 63-800 Gostyń
Wydawca:Horn Krzysztof Rymaniak,
Redaktor naczelny: Bartłomiej Jakubiak
Redaktor techniczny: Adam Wysocki
Redaktor ds. informacji: Joanna Jakubiak
Redaktor wydania: Magdalena Jakubowska
Redakcja: Krzysztof Rymaniak, Bartłomiej Jakubiak,
Joanna Jakubiak, Adam Wysocki
Współpraca: Małgorzata Kokot,
Magdalena Jakubowska, Bartosz Nowak,
Robert Karolewicz
Druk: Presspublica Sp. z o. o. drukarnia w Koninku
ul. Drukarska 1, 62-023 Gądki
Skład: Ski&Vak PRESSHOUSE s.c.
Adres: Krośnieńska 9, 60-162 Poznań, Polska
Kontakt: Krzysztof Rymaniak tel. kom. 660-691-843
Bartłomiej Jakubiak tel. kom 661-402-101
Joanna Jakubiak tel. kom. 691-626-203
Adam Wysocki tel.kom. 606-481-788
e-mail: [email protected]
e-mail: [email protected]
Za treść reklam i ogłoszeń (opublikowanych
zgodnie z art. 36 Ustawy “Prawo prasowe”
z dnia 26 I 1984 roku z późniejszymi
zmianami) wydawca i redakcja nie ponoszą
odpowiedzialności. Anonimów nie
publikujemy
www.kurier-gostynia.pl
O G Ł O S Z E N I E
www.kurier-gostynia.pl
R E K L A M A
O G Ł O S Z E N I E
Piłkarskie emocje w Rokosowie W najbliższą niedzielę zapraszamy na turniej piłkarski im. Jana Dopierały w Ro-kosowie. Na imprezie pod patronatem medialnym Kuriera Gostynia, nie zabraknie sportowych emocji… Na rozpoczęcie turnieju za-
planowano uroczystą mszę
świętą o godzinie 13 w kaplicy
w Rokosowie. Następnie, na
cmentarzu w Żytowiecku zo-
staną złożone kwiaty (13.50).
Piłkarskie emocje rozpoczną
się o 14.05, kiedy to zostanie
rozlosowana kolejność drużyn.
Pierwsze mecze rozpoczną się
już od godziny 14.30.
W szranki staną zespoły: Wie-
klopolanka Szelejewo, Sokół
Chwałkowo, Szewa Gostyń i
Kłos Rokosowo,
Zwycięzcy zostaną nagrodze-
ni o godzinie 18.50.
Mecze piłkarskie to nie jedyne
atrakcje turnieju. Zaplanowa-
no także konkurs strzelania z
wiatrówki i liczne atrakcje dla
dzieci.
Życzymy udanej niedzieli i za-
praszamy na porcję piłkarskiej
rywalizacji, połączonej z dobrą
zabawą. (kaj)
Fara pełna tajemnic„Tajemnice fary. W poszukiwaniu
krypt i podziemi”- to projekt re-
alizowany przez fundację „Miej-
sce moje” wraz z Towarzystwem
Miłośników Gostyńskiej Fary.
Średniowieczna fara w czerw-
cu została poddana badaniom
georadarowym. Pomiary prze-
prowadziła wrocławska fi rma
„Geo-radar”. Przebadany został
teren dawnego cmentarza, miej-
sce przy kaplicy Modlibowskich,
południowa część dziedzińca
oraz wnętrze kościoła- prezbite-
rium i wieża. Uwaga skupiła się
na miejscach, gdzie, według źró-
deł historycznych, mogą znaj-
dować się podziemne korytarze
lub krypty. Jeśli zostałyby zloka-
lizowane stałoby się to podstawą
do dalszych działań w kwestii
poznawania historii świątyni i
historii miasta.
Miłośnicy średniowiecznej
fary marzą o odkryciu miejsca
pochówku dawnych władców
Gostynia. Wielką atrakcją tu-
rystyczną stanowiłyby udostęp-
nione krypty. Byłoby to również
świetne miejsce do prowadzenia
„żywych lekcji historii” i zapo-
znawania zarówno uczniów jak
i mieszkańców Gostynia z dzie-
jami miasta oraz architekturą
średniowieczna i gotycką.
„Miejsce moje” i Towarzystwo
Miłośników Gostyńskiej Fary
prowadzą działania służące pro-
mocji kościoła. Badania stały się
możliwe dzięki dofi nansowaniu
z powiatu gostyńskiego. (madź)
W czasie suszy lasy suche!Z powodu utrzymującej się od dłuższego czasu w Wielkopolsce suszy, wilgotność w lasach zmala-ła praktycznie do zera. Co za tym idzie nie trudno o wzniecenie ognia. Sytuacje pogarsza wiatr, który przy silniejszym podmuchu szybko rozprzestrzenia ogień. Na przełomie maja i czerwca 2008 w gostyńskich lasach występuje III stopień zagrożenia pożarowego, co oznacza nic innego jak tylko „zagrożenie katastrofalne”. Dlate-
go też Komenda Powiatowa Pań-stwowej Straży Pożarnej w Gosty-niu apeluje: zachowaj szczególną ostrożność zwłaszcza w lesie!!!W czerwcu odnotowano 36 poża-rów, z czego 5 powstało na tere-nach leśnych. Dodatkowym zagrożeniem jest rozpoczęcie żniw. Komenda Straży Pożarnej apeluje również do rolników oraz zarządców du-żych zakładów rolnych o dopil-nowanie, aby sprzęt rolniczy był
sprawny, zwłaszcza pod kątem bezpieczeństwa pożarowego. Na-leży pamiętać o jego konserwacji, aby nie dochodziło do tarcia i isk-rzeń. Strażacy przypominają rów-nież o zaopatrzeniu sprzętu, jeśli to możliwe, w gaśnice. Niezbędne jest też zabezpieczenie urządzeń wydechowych silników spalino-wych przed wylotem iskier.Gdy zauważysz ogień, dzwoń: 998 lub 112! (mag)
Gostyniacy będą pływać!Od września 2008r w nowo
otwartej gostyńskiej pływalni
naukę pływania rozpocznie
spora grupa uczniów gostyń-
skich szkół.
Naukę rozpoczną dzieci 6-let-
nie z „zerówek” przy szkołach
podstawowych oraz z przed-
szkoli miejskich. W ramach
lekcji wychowania fi zycznego
zajęcia na basenie będą mieli
uczniowie klas IV szkół pod-
stawowych oraz klas III z gim-
nazjów na terenie gminy Go-
styń. Zagwarantowany przez
gminę transport będą miały
również dzieci ze szkół wiej-
skich.
W sumie naukę pływania od
września rozpocznie ok. 900
dzieci i młodzieży. Koszt zajęć
na pływalni na miesiąc wyno-
sić będzie ok. 20.000 złotych.
(jak)