moja praca

2
EUGENIUSZ KWIATKOWSKI - NASZ PATRON Eugeniusz Kwiatkowski przyszedł na świat 30 grudnia 1888 roku w Krakowie. Syn Wincentyny z domu Maszczyńskiej (1864 1952), rodowitej krakowianki oraz Jana z Dukli (1841-1902)[1]. Ojciec Eugeniusza pochodził z okolic Stanisławowa, posiadał wykształcenie prawnicze i pracował jako urzędnik w dyrekcji kolei krakowskiej. Brał udział w powstaniu styczniowym, po jego upadku przebywał kilka lat we Włoszech. W Krakowie osiadł kilka lat po powrocie do kraju[2]. Dziadek Eugeniusza Felicjan posiadał majątki Tyśmienniczany i Czernichowice. Eugeniusz Kwiatkowski mając dwa lata, wyjechał wraz z rodzicami na wschodnie kresy Galicji w okolice Zbaraża. Ojciec Eugeniusza po śmierci swojego starszego brata został spadkobiercą niewielkiego i mocno zadłużonego majątku w Czernichowicach, z tego też powodu zrezygnował z pracy w dyrekcji kolei. Ów majątek składał się z parterowego dworku otoczonego starymi drzewami oraz ponad 200ha ziemi uprawnej, lasów i nieużytków. Dzieciństwo Eugeniusza upływało nie w mieszczańskiej, ale ziemiańskiej atmosferze polskich kresów. W domu rodzinnym Eugeniusza Kwiatkowskiego panował głęboki patriotyzm oraz przywiązanie do starych niepodległościowych tradycji. W 1902 roku zmarł ojciec Eugeniusza – Jan Kwiatkowski, cały ciężar wychowania dzieci przejęła energiczna matka. Jako przedsiębiorcza kobieta wyprowadziła majątek z długów, zapewniając tym samym swoim dzieciom naukę w kosztownych szkołach. Eugeniusz po swoje średnie wykształcenie udał się do Chyrowa, małego miasteczka nieopodal Przemyśla, a to z kolei słynęło z wielkiego zakładu wychowawczego dla chłopców prowadzonego przez jezuitów. Gimnazjum mieściło się dokładnie w Bąkowicach pod Chynowem. Do tej szkoły uczęszczały dzieci średniozamożnych rodzin. Zasady panujące w szkole były bardzo ostre. Szkoła nie rozwijała wszystkich talentów Eugeniusza. Rówieśnicy Eugeniusza, którzy uczyli się w szkołach galicyjskich, a zwłaszcza w zaborze rosyjskim, poznawali działalność tajnych organizacji niepodległościowych. Szkoła, do której uczęszczał Kwiatkowski, kształciła młodzież w duchu patriotyzmu, przywiązania do tradycji. W trakcie nauki w Chyrowie Eugeniuszowi wszczepiono zasady moralności chrześcijańskiej.

Upload: agnieszka

Post on 29-Mar-2016

215 views

Category:

Documents


1 download

DESCRIPTION

O Kwiatkowskim

TRANSCRIPT

Page 1: Moja praca

EUGENIUSZ KWIATKOWSKI - NASZ PATRON

Eugeniusz Kwiatkowski przyszedł

na świat 30 grudnia 1888 roku w

Krakowie.

Syn Wincentyny z domu

Maszczyńskiej (1864 1952),

rodowitej krakowianki oraz Jana z

Dukli (1841-1902)[1].

Ojciec Eugeniusza pochodził z

okolic Stanisławowa, posiadał

wykształcenie prawnicze i

pracował jako urzędnik w dyrekcji

kolei krakowskiej. Brał udział w

powstaniu styczniowym, po jego

upadku przebywał kilka lat we

Włoszech. W Krakowie osiadł kilka

lat po powrocie do kraju[2].

Dziadek Eugeniusza Felicjan

posiadał majątki Tyśmienniczany i

Czernichowice. Eugeniusz

Kwiatkowski mając dwa lata,

wyjechał wraz z rodzicami na

wschodnie kresy Galicji w okolice

Zbaraża.

Ojciec Eugeniusza po śmierci

swojego starszego brata został

spadkobiercą niewielkiego i

mocno zadłużonego majątku w

Czernichowicach, z tego też

powodu zrezygnował z pracy w

dyrekcji kolei. Ów majątek składał

się z parterowego dworku

otoczonego starymi drzewami

oraz ponad 200ha ziemi uprawnej,

lasów i nieużytków.

Dzieciństwo Eugeniusza upływało

nie w mieszczańskiej, ale

ziemiańskiej atmosferze polskich

kresów. W domu rodzinnym

Eugeniusza Kwiatkowskiego

panował głęboki patriotyzm oraz

przywiązanie do starych

niepodległościowych tradycji.

W 1902 roku zmarł ojciec

Eugeniusza – Jan Kwiatkowski,

cały ciężar wychowania dzieci

przejęła energiczna matka. Jako

przedsiębiorcza kobieta

wyprowadziła majątek z długów,

zapewniając tym samym swoim

dzieciom naukę w kosztownych

szkołach.

Eugeniusz po swoje średnie

wykształcenie udał się do

Chyrowa, małego miasteczka

nieopodal Przemyśla, a to z kolei

słynęło z wielkiego zakładu

wychowawczego dla chłopców

prowadzonego przez jezuitów.

Gimnazjum mieściło się dokładnie

w Bąkowicach pod Chynowem. Do

tej szkoły uczęszczały dzieci

średniozamożnych rodzin. Zasady

panujące w szkole były bardzo

ostre.

Szkoła nie rozwijała wszystkich

talentów Eugeniusza. Rówieśnicy

Eugeniusza, którzy uczyli się w

szkołach galicyjskich, a zwłaszcza

w zaborze rosyjskim, poznawali

działalność tajnych organizacji

niepodległościowych. Szkoła, do

której uczęszczał Kwiatkowski,

kształciła młodzież w duchu

patriotyzmu, przywiązania do

tradycji.

W trakcie nauki w Chyrowie

Eugeniuszowi wszczepiono zasady

moralności chrześcijańskiej.

Page 2: Moja praca

EUGENIUSZ KWIATKOWSKI - NASZ PATRON

Tam też w 1907 znacznie rozwijał

swoje zdolności pisarskie. Po

przedłożeniu swojej pracy

maturalnej z języka polskiego

zwolniono go z egzaminu

ustnego[3].

Świadectwo dojrzałości z

odznaczeniem otrzymał 27 maja

1907 roku. Za obyczaje

(sprawowanie) dostał stopień

„chwalebne’; stopień celujący za

naukę religii, języka polskiego.

Ocenę bardzo dobrą z języka

łacińskiego , greckiego, geografii i

historii powszechnej, historii

naturalnej i propedeutyki filozofii,

dobrą – z języka niemieckiego i

matematyki.

Po uroczystym przyjęciu

rodzinnym z okazji zdania matury,

Kwiatkowski pojechał do Lwowa,

by rozpocząć studia 9

października[4].

Eugeniusz znakomity humanista

podjął studia na Wydziale Chemii

Technicznej Politechniki

Lwowskiej.

Wielu tłumaczyło przyczyny

wyboru takiego kierunku. Jedni

sugerowali, że gdyby poznał w

Chyrowie życie organizacji

niepodległościowych, to pewnie

miałoby to wpływ na jego dalszą

edukację. Doszukiwano się

również wpływu na tę decyzję ze

strony matki, która pragnęła, aby

jej syn zdobył konkretny,

techniczny fach. Do Lwowa

Eugeniusz przyjechał jesienią 1907

roku. Politechnika rozrastała się z

powodu napływu wielu wybitnych

uczonych z zagranicy[5].

W 1912 roku Eugeniusz ukończył

studia i wrócił do kraju. Podczas

studiów najważniejszymi osobami

dla Eugeniusza byli Stefan

Niementowski – organik, pedagog;

Bronisław Pawlewski –

najwszechstronniejszy teolog

chemii; Wiktor Sypniewski –

mikolog, znany specjalista w

dziedzinie chemii fermentacyjnej.

Na Politechnice Lwowskiej

Kwiatkowski zetknął się z wieloma

Królewiakami, uczestnikami

rewolucji 1905-1907 i strajku

szkolnego. Poznał między innymi

Józefa Bronisława Kozieleckiego,

Henryka Bagińskiego, Wacława

Gajewskiego, braci Zygmunta i

Gustawa Dreszerów z

Częstochowy, Mieczysława

Norwid – Neugebauera, Józefa

Kożuchowskiego, Mariana Żegotę

– Januszajtisa, Andrzeja

Małkowskiego – twórcę polskiego

skautingu. Oderwany od

aktywnego życia politycznego w

Chyrowie, Kwiatkowski jako

student Politechniki Lwowskiej,

wchłaniał pisma Stanisława

Berzozowskigo, Józefa –

Piłsudskiego i Romana

Dmowskiego.

Pod koniec 1907 roku został przez

Zygmunta Dreszera wciągnięty do

Zetu, jako kierunku

niepodległościowo-

narodowego[6].

13 marca 1909 roku Kożuchowski

założył we Lwowie Polski Związek

Wojskowy, odbierając przysięgę

od 7 zetowców. Statut PZW

podkreślał: „celem organizacji jest

przygotowanie i mobilizacja sił

narodu do walki o niepodległość

ojczyzny, a w szczególności zaś

przygotowanie i wyćwiczenie

Korpusu Oficerskiego do tej

walki”.

To sprzysiężenie wojskowe dało

początek oderwanej od Zetu

Organizacji Młodzieży

Niepodległościowej Zarzewie.

Zarzewiacy nawiązywali do

pierwszego programu Ligi Polskiej

i pierwotnego Zetu. Chcieli

walczyć o odrodzenie

państwowości polskiej bez oparcia

się na jakimkolwiek zaborcy.

Zachowywali jednakowy dystans

wobec orientacji Romana

Dmowskiego i Józefa

Piłsudskiego[7].

Jako członek „Zetu” i „Zarzewia”

Kwiatkowski zawsze pozostawał

zwolennikiem zachodniej

orientacji polityki polskiej. Po

zakończeniu I wojny światowej

aktywnie uczestniczył w kampanii

na rzecz przyłączenia Górnego

Śląska do Polski.

Znając strukturę społeczno-

gospodarczą II Rzeczypospolitej w

początkach lat dwudziestych,

wojenne zniszczenie gospodarki

rolnej i olbrzymie różnice między

kulturą pracy rolnej na kresach a

cywilizacją wielkopolski i Pomorza,

bronił tezy, iż o przyszłości Polski