new britain herald - polish edition - 08-01-2012

8
SUSAN CORICA REDAKTORKA NEW BRITAIN HERALD BRISTOL — Sprzedaż broni palnej w różnych częściach kraju wzrasta, jak donoszą agencje, w następstwie masakry w kinie w Kolorado, zarówno w wyrazie obawdotyczącychbezpieczeństwa osobistego, jak i działań legisla- torów, którzy powołując się na strzelaninę chcieliby wprowadzić ograniczenia w sprzedaży broni. Ci, którzy lokalnie podążają za trendami także uważają, że zain- teresowanie bronią wzrosło, ale niektórzy spekulują, że może to mieć więcej wspólnego z tegoroc- znymi wyborami prezydenckimi. – Jestem pewien, że wszędzie nastąpił niewielki wzrost (w sprzedaży broni) powiedział Scott Hoffman, właściciel Center Hoffman’s Gun i krytej strzelnicy przy Berlin Turnpike w Newington. – To nie tyle z powodu zbrodni, ale rozmów o ograniczeniu sprzedaży. Jim Zoppi, właściciel Jim’s Collectibles and Firearms w Bristol, zgodził się, że klienci bardziej obawiają się braku dostępu do broni, niż rzeczywistej strzelaniny. Zoppi powiedział, że obserwuje stały wzrost liczby osób starających się o pozwolenie na broń, odkąd Barack Obama został wybrany na prezydenta 4 lata temu. Stwierdził też, że kupujący broń są również zaniepokojeni debatą nad trak- tatem Narodów Zjednoczonych, dotyczącym kontroli handlu bronią, powołując się na prawa Drugiej Poprawki. – Myśleli, że broń zostanie im zabrana, więc wszyscy i starzy i młodzi zaczęli przychodzić po zezwolenia. Kupują wszystko od pistoletu do strzelby, żeby mieć przy sobie dla samoobrony. Zazwyczaj kupują więcej niż jeden egzemplarz broni; jeden do samoo- brony i jeden na strzelnicę, dla roz- rywki. U nas nie ma broni do napadów. My mamy do czynie- nia z elegancką bronią palną, antyczną bronią lub nowoczesną. Nie sprzedajemy tutaj broni za 90 dolarów, ale rzec- zy wysokiej jakości – wyjaśniał Jim Zoppi. Stanowe wymagania przy pozwoleniach na broń nie oznaczają gwałtownego wzrostu wniosków w departamentach policji w Connecticut , nawet po wiadomościach o zbrod- niach takich jak ta w Kolorado, według detektywa Harolda Gannon z policji w New Britain. Tłumaczył on, że żeby otrzymać świadectwo NRA, (National Riffle Assocciation) ludzie muszą przejść szkolenia, muszą postarać się o metrykę i wyłożyć trochę pieniędzy. – To może zabrać dwa lub trzy miesiące, zanim będą mogli zebrać wszystkie potrzebne rzec- zy – powiedział, jednak zauważył lekki wzrost liczby wniosków od zeszłego roku. W 2011 roku, od 1 stycznia do 26 lipca, o poz- wolenia w New Britain starało się około 140 osób. W tym roku w tym samym okresie było ich około 170. – W okresach przedwyborczych widzę ludzi, którzy się denerwują, ponieważ zawsze mówi się o zmianie przepisów i większych ograniczeniach – wyjaśniał. – Nie mówię, że to jest z pewnością przyczyną, ale przynajmniej tak się wydaje. Joseph Lobo, detek- tyw z wydziału identyfikacji Departamentu Policji w Bristol, powiedział że tak od ręki nie może powiedzieć, czy nastąpił wzrost pozwoleń na broń, czy nie. – Od ostatnich kilku lat liczba jest raczej stała, zwykle od 20 do 25 wniosków miesięcznie. Associated Press donosi, że w Kolorado, gdzie miała miejsce masakra, w której 20 lipca zginęło 12 osób i kilkadziesiąt zostało rannych, sprzedaż pistoletów w ciągu 3 dni po wydarze- niu, skoczyła w górę. Władze stanu zatwierdziły i sprawadził przeszłość 2,887 osób, starających się o broń palną, to jest 43 pro- cent więcej niż w tym samym przedziale czasu, tydzień przed masakrą. Dick Rutan,właściciel Gunners Den na przedmieściach Arvada, Kolorado, powiedział, że po wymagane certyfikaty ze szkoleń dla posiadaczy ukrytej broni, przychodzą ogromne ilości ludzi. Od piątku na jego cztero- godzinny kurs bezpieczeństwa, wymagany w stanie Kolorado dla uzyskania pozwoleniem na ukrytą-broń, zgłosiła się podwój- na ilość chętnych. Co mówią, to chcą mieć szansę. Chcą mieć możliwość obrony siebie i swoich rodzin, jeśli znaleźliby się w takiej sytu- acji, jaka wydarzyła się w kinie – powiedział Rutan. Susan Corica tel. (860) 584- 0501, wew. 7259, lub scorica@ bristolpress.com.. W artykule wykorzystano informacje agencji Associated Press. Mike Orazzi | Staff Mike Orazzi Ruch w sklepach z bronią rośnie... POLSKA I ANGIELSKA EDYCJA, – Od ostatnich kilku lat liczba jest raczej stała, zwykle od 20 do 25 wniosków miesięcznie. - JOSEPH LOBO Departament Policji w Bristol

Upload: art-department

Post on 28-Mar-2016

222 views

Category:

Documents


1 download

DESCRIPTION

Local Polish news from New Britain, CT

TRANSCRIPT

Page 1: New Britain Herald - Polish Edition - 08-01-2012

SUSAN CORICAREDAKTORKA NEW BRITAIN HERALD

BRISTOL — Sprzedaż bronipalnej w różnych częściach krajuwzrasta, jak donoszą agencje, wnastępstwie masakry w kinie wKolorado, zarówno w wyrazieobawdotyczącychbezpieczeństwaosobistego, jak i działań legisla-torów, którzy powołując się nastrzelaninę chcieliby wprowadzićograniczenia w sprzedaży broni.Ci, którzy lokalnie podążają za

trendami także uważają, że zain-teresowanie bronią wzrosło, aleniektórzy spekulują, że może tomieć więcej wspólnego z tegoroc-znymi wyborami prezydenckimi.

– Jestem pewien, że wszędzienastąpił niewielki wzrost (wsprzedaży broni) – powiedziałScott Hoffman, właścicielCenter Hoffman’s Gun i krytejstrzelnicy przy Berlin Turnpikew Newington. – To nie tyle zpowodu zbrodni, ale rozmów oograniczeniu sprzedaży.Jim Zoppi,

właściciel Jim’sCollectibles andFirearms w Bristol,zgodził się, żeklienci bardziejobawiają się brakudostępu do broni,niż rzeczywistejstrzelaniny. Zoppipowiedział, żeobserwuje staływzrost liczbyosób starającychsię o pozwoleniena broń, odkądBarack Obamazostał wybrany naprezydenta 4 latatemu. Stwierdziłteż, że kupujący broń są równieżzaniepokojeni debatą nad trak-tatem Narodów Zjednoczonych,dotyczącym kontroli handlubronią, powołując się na prawaDrugiej Poprawki.– Myśleli, że broń zostanie im

zabrana, więc wszyscy i starzy imłodzi zaczęli przychodzić pozezwolenia. Kupują wszystkood pistoletu do strzelby, żeby

mieć przy sobiedla samoobrony.Zazwyczaj kupująwięcej niż jedenegzemplarz broni;jeden do samoo-brony i jeden nastrzelnicę, dla roz-rywki.U nas nie

ma broni donapadów. Mymamy do czynie-nia z eleganckąbronią palną,antyczną broniąlub nowoczesną.Nie sprzedajemytutaj broni za 90dolarów, ale rzec-

zy wysokiej jakości – wyjaśniałJim Zoppi.Stanowe wymagania przy

pozwoleniach na broń nieoznaczają gwałtownego wzrostuwniosków w departamentachpolicji w Connecticut , nawet

po wiadomościach o zbrod-niach takich jak ta w Kolorado,według detektywa HaroldaGannon z policji w New Britain.Tłumaczył on, że żeby otrzymaćświadectwo NRA, (NationalRiffle Assocciation) ludzie musząprzejść szkolenia, muszą postaraćsię o metrykę i wyłożyć trochępieniędzy.– To może zabrać dwa lub

trzy miesiące, zanim będą moglizebrać wszystkie potrzebne rzec-zy – powiedział, jednak zauważyłlekki wzrost liczby wniosków odzeszłego roku. W 2011 roku, od1 stycznia do 26 lipca, o poz-wolenia w New Britain starałosię około 140 osób. W tym rokuw tym samym okresie było ichokoło 170.–Wokresach przedwyborczych

widzę ludzi, którzy się denerwują,ponieważ zawsze mówi się ozmianie przepisów i większychograniczeniach – wyjaśniał. – Niemówię, że to jest z pewnościąprzyczyną, ale przynajmniej tak

się wydaje.Joseph

Lobo, detek-tyw z wydziałui d en t y f i k a c j iDepartamentuPolicji w Bristol,powiedział żetak od ręki nie może powiedzieć,czy nastąpił wzrost pozwoleń nabroń, czy nie.– Od ostatnich kilku lat liczba

jest raczej stała, zwykle od 20 do25 wniosków miesięcznie.Associated Press donosi, że w

Kolorado, gdzie miała miejscemasakra,w której 20 lipca zginęło12 osób i kilkadziesiąt zostałorannych, sprzedaż pistoletóww ciągu 3 dni po wydarze-niu, skoczyła w górę. Władzestanu zatwierdziły i sprawadziłprzeszłość 2,887 osób, starającychsię o broń palną, to jest 43 pro-cent więcej niż w tym samymprzedziale czasu, tydzień przedmasakrą.DickRutan,właścicielGunners

Den naprzedmieściachA r v a d a ,K o l o r a d o ,powiedział, żepo wymaganec e r t y f i k a t yze szkoleń

dla posiadaczy ukrytej broni,przychodzą ogromne ilości ludzi.Od piątku na jego cztero-

godzinny kurs bezpieczeństwa,wymagany w stanie Koloradodla uzyskania pozwoleniem naukrytą-broń, zgłosiła się podwój-na ilość chętnych.– Co mówią, to chcą mieć

szansę. Chcą mieć możliwośćobrony siebie i swoich rodzin,jeśli znaleźliby się w takiej sytu-acji, jaka wydarzyła się w kinie– powiedział Rutan.

Susan Corica tel. (860) 584-0501, wew. 7259, lub [email protected].. W artykulewykorzystano informacje agencjiAssociated Press.

Mike Orazzi | Staff

Mike Orazzi

Ruchwsklepach zbronią rośnie...

POLSKA I ANGIELSKA EDYCJA,

– Od ostatnichkilku latliczba jestraczej stała,zwykle od20 do 25wnioskówmiesięcznie. -JOSEPH LOBODepartament Policji wBristol

Page 2: New Britain Herald - Polish Edition - 08-01-2012

Informacje o planowanychwydarzeniach wyślij emailem:[email protected],faxem:860-225-2611 lub pocztą:New Britain Herald, One CourtSt. New Britain, CT 06051.

Send calendar items on comingevents to [email protected], fax: 860-225-2611 Mailto: New Britain Herald, One CourtSt. New Britain, CT 06051

PółwieczeWierności iSłużbyNEW BRITAIN

— Rodzina, przy-jaciele i członkowieZgromadzenia CórekMaryi NiepokalanegoPoczęcia zebrali się14 lipca 2012 r. wraz zsiostrą Mary MaryannCerkanowicz, aby uczcić50 lat jej zaangażowania isłużby Bogu i jego ludziom.Urodzona w NewBritain,córka Nadii Chudzik zNew Britain i nieżyjącegoMichaelaChudzika,SiostraMaryann poświęciła 50lat swego życia oddającsię pracy duszpasterskiejw edukacji, nauczając wszkołach w Connecticut,Massachusetts i NewJersey.

NEW BRITAIN —Family, f riends and membersof the Daughters of Mary ofthe Immaculate Conceptiongathered on July 14, 2012, tocelebrate with Sister MaryMaryann Cerkanowicz her

50 years of commitmentand service to God and Hispeople.A native of New Britain

and the daughter of NadiaChudzik of New Britain andthe late Michael Chudzik,

Sister Maryann spent thepast 50 years in the ministryof education.Sister taught in schools

throughout Connecticut,Massachusetts and NewJersey.

Sacred Heart honors a half century of faith and service

Czytaj Heralda po polsku w każdą środę.Read the Herald in Polish everyWednesday.

Page 3: New Britain Herald - Polish Edition - 08-01-2012

Scott WHIPPLEREDAKTOR NEW BRITAIN HERALD

NEW BRITAIN — Czypodoba ci się czy nie, wyglądma znaczenie, zwłaszcza kiedysprzedajesz dom. „Kupującychmotywuje psychologia”, mówiBarbara Van Poole, znana w krajuagentka agencji nieruchomościTexas Realtor w Dallas, Texas.„Jesteś przyzwyczajony dokupowania w sklepie, gdzie widz-isz wszystko idealnie wystawione.Dlatego dobrze wystawiony iprzygotowany dom sprzedaje sięokoło 20 dni szybciej.”Powiedzenie Van Poole’a

o nieruchomości mieszka-lnych jest zwięzłe. „Kupujący sąemocjonalni; sprzedający - niepowinni. Czystość się sprzeda-je i potencjalnych nabywcówdomu przyciągają jasne i wesołeprzestrzenie.Agentka nieruchomości w New

Britain, Nina Jankowski w dużejmierze zgadza się z tym.– Słyszeliście stare przysłowie,

„lokalizacja, lokazlizacja, lokal-izacja” mówi Jankowski. –Lepszejest „lokalizacja, kondycja i cena.”Jankowski mówi, że najlepsza

rada, jaką może dać swoim klien-tom, właścicielom domów jest„uporządkować”. Tak. Czystośći zapach są ważne - mogą byćdecydujące w sprzedaży.Nina Jankowski, absolwent-

ka Central Connecticut StateUniversity, w czerwcu zostaławybrana najlepszą agentkąnieruchomości w plebiscycie

czytelników New Britain Herald,„Best of 2012”. Urodziła się wPolsce i wyemigrowała do USAi New Britain wraz z rodzicami,kiedy była dzieckiem. Niektórzybyć może zapomnieli, że przezsześć lat od 1995 do 2001 rokubyła członkiem Miejskiej Radyw New Britain. Już wtedy byłaznana z udzielania dobrych rad.Od kiedy jednak na pełny etatzajęła się rynkiem nieruchomości,jej uwaga skupiła się na uzyska-niu najlepszej ceny dla swoichklientów, czy to w kupnie, czy wsprzedaży.– Przy sprzedaży domu, trze-

ba wyczyścić dywany – mówi.

– Trzeba pozbyć się zapachówkuchni i zwierząt domowych.Kiedy sprzedajesz dom, lepiej jestjeść poza domem.Pani Nina zebrała swoją

wiedzę podczas ponad 27-letniejkariery, w której doświadczyładwie poważne zmiany na rynkunieruchomości.– Dwa razy znalazłam się w

skomplikowanej sytuacji. Napoczątku lat 90. było trudno ipo roku 2007 sprawy zaczęły siępsuć.Wbrew lamentom o niskiej

podaży domów, Jankowski twi-erdzi, że obecnie w New Britain

Najlepsza agentkanieruchomości dousługwNewBritainNewBritain realtor Jankowski advises on sellinghome

By SCOTT WHIPPLESTAFF WRITER

NEW BRITAIN — Like it ornot, looks make a difference, espe-cially when selling your home.“Buyers are psychologically

driven,” says nationally known,Dallas, Texas, Realtor BarbaraVan Poole. “You’re used to walk-ing into a store and seeing itstaged perfectly. That’s why astaged home sells about 20 daysfaster than a normal home.”Van Poole’s adage about resi-

dential real estate is succinct.“Buyers are emotional; sellers

shouldn’t be. Cleanliness sellsand prospective home buyers

are attracted to bright, cheeryspaces.”New Britain Broker/Realtor

Nina Jankowski pretty muchagrees.“You’ve heard of the old adage,

‘location, location, location,’”Jankowski says. “Even more usefulis location, condition and price.”Jankowski says the best advice

she can give her homeowner cli-ents is to “declutter” their homes.Yes.Clutter, cleanliness and smellsare important — they can makeor break a sale.In June, Jankowski, a Central

Connecticut State Universitygraduate, was named to the New

Annalisa Russell-Smith | Staff

Annalisa Russell-Smith | Staff

Jeden numer. Setki wspaniałych lekarzy1-800-321-6244.Znalezienie świetnego lekarza jest tak łatwe, jak jeden telefon do naszego szpitala, The Hospital of CentralConnecticut, na linię “Szukam Doktora.” Pomożemy znaleźć dla Ciebie i Twojej rodziny czy to specjalistę, czykogoś prowadzącego praktykę ogólną. Szukaj Doktora również na naszej stronie internetowej pod adresem:www.thocc.org. Listę lekarzy mówiących po polsku uzyskasz pod numerem telefonu: 1-800-321-6244

Izabela Krakowiak Colasacco, D.O.; Derek W. Kozlowski, M.D.;Wanda Kirejczyk, M.D. and Stanislaw Chorzepa, D.O.

Zostań naszym fanem na Facebook! www.facebook.com/hospofcentralct

Page 4: New Britain Herald - Polish Edition - 08-01-2012

HARTFORD — 27 czer-wca, 2012 roku Cliff Archie,prezes Klubu Kultury Polskiejw Hartford, Inc ofiarowałegzemplarz Encyklopedii Polsko-Amerykańskiej do rąk MatthewK. Polanda, prezesa BibliotekiPublicznej w Hartford.

– Mamy przyjemność zapr-ezentowania encyklopediiBibliotece Publicznej w Hartford,w ramach misji naszego klubuna rzecz zachowania i pro-mowania polskiego dziedzictwa– powiedział Cliff Archie. – Naszklub podjął projekt ofiarowanianowej polsko-amerykańskiejencyklopedii bibliotekom tychmiast Connecticut, gdzie mieszkawiększość członków klubu.Pomysł na tą wyjątkową

książkę źródłową powstał w czer-wcu 2005 r., podczas spotkaniaZarządu Polsko-AmerykańskiegoStowarzyszenia Historycznego wGrand Rapids, Michigan, któreautoryzowano do stworzeniaencyklopedii i zadedykowania jejdr Stanisławowi A. Blejwasowiz Central Connecticut StateUniversity.Redaktorem naczelnym

mianowanyzostałDr JamesS.PulazPurdueUniversity. Encyklopediazostała zaprojektowana tak, abyobjąć trzy rodzaje wpisów: esejetematyczne, katalog haseł i pro-file biograficzne. WydawnictwoMcFarland wyraziło natychmi-astowe zainteresowanie projektemi zostało wybrane do produkcji

książki. Zakończona encyklope-dia jest jedyną encyklopediądotyczącą Polonii amerykańskiej.Stowarzyszenie Bibliotek SzkółWyższych i Naukowych uznałoją za jedną z najwybitniejszychi „niezbędnych” książek referen-cyjnych 2011 roku.– Jesteśmy zaszczyceni posia-

daniem encyklopedii, którapozwoli zachować polskie dziedz-ictwo i wyróżnić wybitnychpolskich imigrantów, spośródktórych niektórzy mieszkali wnaszym wspaniałym mieście –powiedział dyrektor biblioteki,Matthew K. Poland.O Bibliotece Publicznej

w Hartford - jej historia sięga1774 roku. Obecnie działa w

10 lokalizacjach na terenie mia-sta Hartford i rocznie odwiedzają ponad 860.000 osób. Usługiobejmują dostęp do dużej kolekcjimateriałów czytelniczych i nau-kowych,a także domuzyki i wideo.Programy biblioteki zapewniająmieszkańcom Hartford edukację,informację i wzbogacenie w tak-ich dziedzinach jak obywatelstwo,zdobywanie różnych umiejętności,w tym biznesowych i świadomościkulturowej.Misją biblioteki w Hartford jest

zapewnienie wolnych zasobów,które inspirują do czytania,uczenia się i zachęcają do indy-widualnych poszukiwań.Odwiedź hplct.org oraz nowy

blog biblioteki blogs.hplct.org

HARTFORD — Cliff Archie,president of the Polish CulturalClub ofGreaterHartford,present-ed a copy of The Polish AmericanEncyclopedia to Matthew K.Poland, chief executive officer ofHartford Public Library on June27, 2012. “We are pleased to pres-ent this encyclopedia to HartfordPublic Library as part of ourClub’smission to preserve and promotePolish heritage,” said Cliff Archie.“Our Club undertook this proj-ect to donate a copy of the newPolish American Encyclopedia toConnecticut libraries in towns inwhich most of our Club’s mem-bers reside.”

The idea for this reference bookwas conceived in June 2005, whenthe Polish American HistoricalAssociation Board, at a meet-ing in Grand Rapids, Michigan,authorized the creation of an ency-clopedia on the theme of Polishhistory and culture to be dedi-cated to Dr. Stanislaus A. Blejwasof Central Connecticut StateUniversity. Dr. James S. Pula ofPurdue University was appointededitor-in-chief. The encyclopediawas designed to contain threetypes of entries: Thematic,Topicaland Biographical. McFarlandPublishers expressed an immedi-ate interest in the project, and

were chosen to produce the book.The completed work is the onlyreference encyclopedia in exis-tence on American Polonia. Itreceived acclaim as one of theoutstanding reference books of2011 by the American LibraryAssociation. Choice, the journalof the Association of College andResearch Libraries, considered itessential.“We are honored to have this

encyclopedia that preserves Polishheritage and celebrates notablePolish immigrants, somewho haveresided in our great City,” saidMatthew K. Poland, the Library’schief executive officer.

Polish Club gives book to Hartford Library

Nowe władzeTowarzystwa NajświętszegoSerca | Holy Name Society installs officers

Polsko-AmerykańskaEncyklopedia,darem dla BibliotekiwHartford

Dzień Otwartych Drzwi: 8 sierpnia od godz. 18:00 - 19:3023 sierpnia od godz. 18:30 - 20:00

Przygotowujemy uczniów do liceum, na studia i jeszcze dalej.

Odwiedź nas w Szkole Katolickiej im. PapieżaJana Pawła II i zobacz, co mamy do zaoferowania:

221 Farmington Ave., New Britain, CT 06053(860) 225-4275 www.pjp2school.org

Page 5: New Britain Herald - Polish Edition - 08-01-2012

bristolhospital.org

“Chcę żyćtak długo jak można

dla tych, którzy mnie kochają”

Program Chirurgii Bariatrycznej w szpitalu >> Bristol Hospital << jest programem 860.585.3339

Patricia Dzisiaj 55 kg

Page 6: New Britain Herald - Polish Edition - 08-01-2012

BritainHerald Readers Poll,Bestof 2012. Born in Poland, she andher family immigrated to NewBritain when she was a child.Some people may have forgot-ten that Jankowski served on theNew Britain Council for six yearsfrom 1995 to 2001. Even then,she was known for dispensingsound advice. But, since she hasembraced real estate full time,her attention has been turnedto getting the best price forher clients--whether theyare buying orselling.“ W h e n

selling yourhome, youneed to cleanyour carpets,”she says.“Get rid ofany offen-sive cookingor pet odors.When sellingyour houseit ’s time toeat out.”“Picturing” is a proven sales

technique that can work in manyindustries, not just real estate.Once prospects can picturethemselves living in a particularhome your goal as Realtor‘s is toconvince the buyer that you arethe one person who can convertthis mental image into reality.Van Poole and Jankowski both

understand that once sellers areable to visualize their home asa product on a shelf with othersimilar products the seller willwant to “wrap” his package in away that will make his “product”stand out.Jankowski has accumulated

her knowledge over a 27-yearcareer in which she has expe-rienced two severe real estatecycles.“I’ve done this major roller-

coaster twice,” she says. “Theearly 90s were tough and after2007 things have becomeincreasingly difficult.”Despite articles that lament

the low inventories of availablehouses for sale, Jankowski notesthere are currently 173 single-family homes in New Britain

waiting to be snapped up. Sheacknowledges that thoughsummer sales can be slow, sheanticipates a brisk fall season.Jankowski says prospective

buyers are realizing that lowinterest rates won’t last forever.“Once prices and interest rates

start rising that house of yourdreams could cost you twice asmuch,” she says.New Britain’s many multi-

family homes have been a strongsuite for city Realtors. A sold

property canenable thel a n d l o r d -buyer to livebasically freeof charge offhis rentals.J ankowsk i

says list-ings haven’tbeen a chal-lenge for her;most comefrom referrals.For example,she has beenD e b o r a hLathrop’s real

estate agent since 2005.“She listed four properties

for me and they all sold,” saysLathrop, a New Britain resi-dent. “Two were complex sales;still, she guided me through theinspection process and how toget the homes ready for buyers.”Lathrop likes the fact that her

Realtor “is always on the otherend of the phone when I needher.”Though Jankowski appreci-

ates the kind words, to her it’sall in a day’s work. And, she likesthe fact that much of that worktakes place in New Britain.“New Britain is my home

base,” says Jankowski who liveswith her husband in Farmington.“It’s the center of my world.”This doesn’t mean that

Jankowski won’t compete forlistings or close residential prop-erty deals in other communities.“But,” she says, “always first is

New Britain.”

Scott Whipple can be reached at(860) 225-4601, ext. 319, or [email protected].

czekają na nabywców 173 domyjednorodzinne. Przyznaje, żechoć latem sprzedaż jest powol-niejsza, w jesieni spodziewa sięzwiększenia energii.Mówi, że potencjalni nabywcyzdają sobie sprawę, że niskiestopy procentowe nie będą trwaćwiecznie.– Gdy ceny i stopy procen-

towe zaczną rosnąć, dom twoichmarzeń może kosztować dwarazy więcej – przestrzega.Domy wielorodzinne w New

Britain są dla agentów mocnymtowarem. Nieruchomość tegotypu spłaca się sama i możepozwolić nowemu właścicielowizamieszkać w niej w zasadzie

bezpłatnie, korzystając z czynszuwynajmu.Pani Nina mówi, że pozyski-

wanie nieruchomości dosprzedaży nie jest dla niej wyz-waniem. Większość pochodzi zpolecenia. Na przykład od 2005roku jest agentką pani DeborahLathrop.– Powierzyłam jej cztery

nieruchomości i wszystkiezostały sprzedawane – mówiDeborah Lathrop, mieszkankaNew Britain. – Dwie z nichbyły złożone; pomogła miprzejść przez proces inspekcji iprzygotować dla nabywców.Pani Lathrop podoba się fakt,

że w razie potrzeby jej agentkajest zawsze uchwytna.

Choć pani Jankowski doceniamiłe słowa, wszystko to stanowidla niej dzień pracy. Najbardziejzadowolona jest z tego, że jejpraca w większości ma miejscew New Britain.– New Britain jest moją bazą.

To centrum mojego świata –mówi pani Jankowski, która wrazz mężem mieszka w Farmington.Nie znaczy to, że nie będziestarać się o nieruchomości wpobliskich miejscowościach.–Ale zawsze przede wszystkim

to New Britain – zapewniła.

Scott Whipple tel. (860) 225-4601, wew. 319 lub [email protected]

“When selling yourhome, you need toclean your carpets.Get rid of anyoffensive cookingor pet odors.Whenselling your house it’stime to eat out.”NINA JANKOWSKIRealtor

Polska agentkanieruchomościwie jak sprzedać dom|Polish realtor:declutter and clean to sell

OGŁOSZENIA DROBNE

By zamieścićOGŁOSZENIE

DROBNE,prosimy dzwonić860-229-8687

(po angielsku)lub

860-225-4601x200

Page 7: New Britain Herald - Polish Edition - 08-01-2012

Lluvia MARESREDAKTORKA NEW BRITAIN HERALD

BRISTOL — „Towarzystwo”Kościoła Świętego Stanisława jestjedną z najstarszych polskich orga-nizacji w Bristol. Stworzyło wmieście pierwszy polski kościół,klasztor i szkołę. Prezes, IrenaGrabowy, opowiedziała trochę natemat Towarzystwa, którego historiasięga początkóww1902 roku,jeszczezanim zbudowany został bydynekkościoła. Wyjaśniała, że wielu pol-skich emigrantów przyciągały doBristol możliwości zatrudnienia wfabrykach i odlewniach.– Polscymieszkańcy Bristol w tym

czasie musieli jeździć do Terryvillelub New Britain, kiedy chcieli iść dokościoła – powiedziała Grabowy. –Nie mieliśmy tutaj własnego.Wielu imigrantów widziało

kościół, jako miejsce przynależnościi wspólnoty.– Polonia w Bristol rosła

tak, że wiosną 1919 roku, OjciecGeorge Bartlewski został nazwanyzałożycielem i proboszczem parafiiŚwiętego Stanisława – opowiadałaGrabowy.Sześć dni później Bartlewski

odprawił pierwszą Mszę w ratuszumiejskim.– Po tym, Ojciec Bartlewski

rozpoczął budowę pierwszegokościoła, a potem w 1956 rokuzbudował pierwszą polską szkołę podnazwą Szkoła Świętego Stanisława.Zpowoduniskiej rekrutacji jednak,w1986 roku szkoła została zamknięta –powiedziała Grabowy.Towarzystwo Św. Stanisława

rozpoczęło działalność CentrumBartlewskiego, gdzie prowadzonoklasy nauczania Doktryn BraterstwaChrześcijańskiego.– Zaczęliśmy prowadzić szkołę

języka polskiego, która działała tylkookoło 8 lat, ponieważ nie mieliśmywtedyzbytwieludzieci –powiedziała.–Wiele dzieciwogóle niemówiło popolsku. Trudno było pogodzić, gdymiałaś w klasie dziecko,które nie znaw ogóle polskiego i obok dziecko,które mówi tylko po polsku.– Jesteśmy odpowiedzialni za

wszystkie polskie imprezy, któreodbywają się w naszym kościele– wyjaśniała prezes. – Jesteśmy gosp-odarzami wielu rodzinnych obiadów.Nasz najbardziej popularny jest wBożeNarodzenie.Zwykleprzychodzi

około 300 osób z całego stanu.Towarzystwo jest również gospo-

darzem tradycyjnych Dożynek.– Wszystkich zapraszamy na

Dożynki, gdzie podajemy wielenaszych tradycyjnychpolskichpotraw– powiedziała pani Irena.Kolejnym wydarzeniem

kościoła jest majowa „Wieczerza zGołąbkami”.– Zbieramy pieniądze na wyjazdy

do Nowego Jorku, Waszyngtonu,odwiedzamy polskie Sanktuarium wPensylwanii i w innych miejscach –mówiła Grabowy.Obecnie organizacja liczy ponad

100 członków, którzy co kwartałorganizują zebrania. W 1992 rokupani Grabowy została sekretarzemTowarzystwa,alekiedyjegoprezydent

zrezygnował, została wybrana prez-esem i funkcję tą piastuje od ponad10 lat.–W2003 roku otrzymałammedal

za pracę dla kościoła – powiedziała.– Do tej pory tylko pięć lub sześćosób otrzymało taki medal w naszymkościele.Teraz Kościół liczy około 1.200

członków.– Jesteśmy bardzo bliską

społecznością – powiedziała. –Głównym celem naszej organizacji,jest utrzymanie przy życiu naszejpolskiej tradycji. Zadanie to nie jestzbyt trudne.

Mares Lluvia tel: (860) 584-0504,wew.7238, lub [email protected]

Mike Orazzi | Staff

AktywneTowarzystwoŚw.StanisławaPolish organizationkeepsheritage alive

By LLUVIA MARESNEW BRITAIN HERALD

BRISTOL—TheTowarzystwoOrganization at Saint StanislausChurch is one of the oldest Polishorganizations in Bristol responsiblefor the town’s first Polish church,convent and at one point a school.Irene Grabowy, organization

president said the organization wasstarted in 1902 before the churchwas built.Grabowy said many Polish

immigrants were drawn to the cityby employment opportunities inthe factories and foundries.“At that time

Polish residentsin Bristol hadto travel toTerryville orNew Britain togo to church,”Grabowy said.“Wedidn’t haveone here.”She said

many immi-grants lookedto the church asa community.“The Polish

population inBristol keptgrowing so inthe spring of1919, FatherGeorge Bartlewski was namedfounding pastor of Saint StanislausParish,”Grabowy said.Grabowy said six days later

Bartlewski was gave the first Massat town hall.“After that, Father Bartlewski

started building the first church,and then he built the first Polishschool called Saint StanislausSchool in 1956 which was closedin 1986 because of low enrollment,”she said.Grabowy said the organiza-

tion started the Bartlewski Centerwhere Confraternity of ChristianDoctrine classes were taught.“We started a polish language

school which only lasted about 8years because we didn’t have toomany children to start a full-timeschool,” she said. “A lot of the chil-dren didn’t know the language atall. It’s hard when you have a non-speaking Polish child in a class with

a child that only speaks Polish.”Grabowy said although the

younger generation does not flu-ently speak the language, the churchand Towarzystwo strive to keeptheir culture and traditions alive.“We are responsible for all the

Polish events that happen withour church,” she said. “We hostmany family dinners, but our mostpopular one is our Christmas Daydinner. We usually get about 300people, from all over the state.”The organization also hosts their

traditional ‘Harvest Fest’ the secondweekend in September.“We invite everyone from the

public and we cookall our traditionalPolish foods,” shesaid.Another event

the church holdsevery May is their‘Goiabki Supper,’which includes astuffed cabbagemeal.“Weraisemoney

to travel to NewYork, WashingtonD.C., we visitthe Polish Shrinein Pennsylvaniaand other places,”Grabowy said.Currently the

o r g a n i z a t i o nhas more than 100 active mem-bers which gather every quarterfor meetings. Grabowy said in1992 she became secretary of theTowarzystwo organization, butwhen the organization’s presidentresigned, Grabowy was elected toserve as president. A position shehas held for more than 10 years.“In 2003, I was awarded the

appreciation medal for all the workI had done at the church,” she said.“So far only five or six people havereceived that medal at our church.”Now the church has about 1,200

members.“We are a very close community,”

she said. “Our organization’s mainreason to keep active is to keep ourPolish traditions alive. That hasn’tbeen too hard to do.”

Lluvia Mares can be reached at(860) 584-0504, ext. 7238, or [email protected].

“Ourorganization’smain reason tokeep active is tokeep our Polishtraditions alive.That hasn’t beentoo hard to do.”IRENE GRABOWYPresident TowarzystwoOrganization

Page 8: New Britain Herald - Polish Edition - 08-01-2012

Otwarte: Od wtorku do soboty 5:30 rano - 7:00 wieczoremNiedziela od 6 - 2:00 po po udniu

Serdecznie Zapraszamy

ROLY POLYROLY POLYPiekarnia i Delikatesy

587 Main St., New Britain, CT 06051 860-229-5109

pp2012BESTOF

READER�S POLL

026997

Pilnie poszukujemyosób do pracy! Powięcej informacjiprosimy zgłosić się

do Roly Poly.

PromocjaPrzyprawy bez chemii$1.49 - $3.89

Runoland pieczarki marynowane$4.79

Power Fresh napój energetyzujący$1.49

Our in house breads and rolls areall natural with no preservatives.Our from scratch pastry and cakeproducts are all natural with nocake preservatives. Our fresh hot

food is straight from ourall natural kitchen.

U nas zakupisz naturalnepieczywo, ciasta i gorące daniabez żadnych konserwantów!