sklep.kolagen24.pl · spis treści wstęp...

476
Witamina C -olway Jarosław Zych

Upload: others

Post on 06-Oct-2020

0 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

WitaminaC-olway

Jarosław Zych

Page 2: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5
Page 3: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Spis treści

Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział I. O witaminach pokrótce ................................................................................7

Rozdział II. Czym są suplementy? ................................................................................13

Rozdział III. Przyswajanie i biodostępność witamin .........................................41

Rozdział IV. Syntetyczna, a naturalna witamina C ..............................................57

Rozdział V. Interesy karteli, a dostępność witamin. Konflikt ........................71

Rozdział VI. Witamina C – substancja źródeł życia na Ziemi. ......................81

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu .........................................99

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C. ................................................................125

Rozdział IX. Dramaty dziejowe z powodu niedoboru ..................................165

Rozdział X. Naturalna a syntetyczna. .......................................................................181

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych. .........197

Rozdział XII. Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów .........229

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C............................................253

Rozdział XIV. Trzeci muszkieter – Gianfranco Valsé Pantellini ..................281

Rozdział XV. Witamina C, a choroby zakaźne.....................................................297

Rozdział XVI. Przemilczane sukcesy witaminy C ..............................................305

Rozdział XVII. Witamina C, a mózg człowieka ....................................................315

Rozdział XVIII. Witamina C, a choroby sercowo-naczyniowe. .................323

Rozdział XIX. Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie ......................331

Rozdział XX. Inne produkty obecne na rynku ...................................................355

Rozdział XXI. Flawonoidy ...............................................................................................373

Page 4: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Spis treści cd.

Rozdział XXII. Kiełkująca gryka ....................................................................................387

Rozdział XXIII. Kwercetyna, flawonoid szczególny i ciągle niedoceniony .......................411

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka ...........................................................................421

Rozdział XXV. Oszałamiająca kariera synefryny ................................................447

Rozdział XXVI. Koniec wieńczy dzieło ....................................................................461

Zakończenie...........................................................................................................................467

Page 5: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Wstęp:

Wstęp

Nie jestem lekarzem, ani biologiem, ani też chemikiem. Nawet nie znam się zbyt dobrze na zasadach funkcjonalnego odżywiania, czyli takiego, które przynosi korzyści zdrowotne. Jestem podobnie, jak ty Czytelniku – konsumentem jedzenia i płynów powstałych z wody, z tym wszystkim co one zawierają, jestem także wdychaczem powietrza, z tym wszystkim, co ono zawiera. Podobnie jak ty, zastałem ten świat, z cudowną, stworzoną na nim przez naszych przodków cywilizacją. I podobnie, jak ty – jedyne co mogę, to dokonywać pew-nych wyborów.Z wykształcenia, wyboru i szczerej pasji jestem handlowcem, który odniósł w swojej specjal-ności pewien sukces. Dzięki temu otrzymałem od losu maleńki handicap, który pozwala mi czasami skutecznie kreować popyt na rzeczy dobre. Również na rzeczy zupełnie nowe, których nie zawaham się nazwać znakomitymi. Dzielić się z powodzeniem z bliźnimi naj-lepszymi z tych wyborów, jakie mi osobiście udało się dokonać. I w ten sposób, w jakiejś maleńkiej choć cząstce zmieniać na lepszy, ten zastany przeze mnie i przez ciebie świat. Zmieniać go tylko troszkę, troszeczkę i tylko dla małego wycinka ludzkości. Dla co najwyżej kilkudziesięciu tysięcy ludzi, którzy są już, albo staną się w przyszłości moimi Przyjaciółmi i uczestnikami sieci konsumenckiej, którą od lat buduję.

Wespół zresztą z wieloma z was, którzy tę książkę przeczytają.

Właściwy wybór sposobu zaopatrywania organizmu w jakże istotną dla niego substancję – witaminę C – to temat ważki. Jako, że nie odebrałem odpowiedniego wykształcenia do tego, by odważyć się rzucać w tej istotnej kwestii, na szalę czyjejkolwiek decyzji – argumentów własnych, więc w książce niniejszej zamieściłem niemal wyłącznie opinie, które sformuło-wali dawno przede mną ludzie znacznie bardziej kompetentni oraz wypisy z wybranych źródeł, które kompletowałem przez szereg miesięcy. Nieliczne fragmenty, gdzie wyrażam całkowicie własne, prywatne zdanie – zapisane zostały kursywą i zazwyczaj wzięte dodat-kowo w nawias. Tak naprawdę więc, nie czuję się nawet autorem tego opracowania, lecz bardziej jego redaktorem, kompilatorem i wydawcą. Jeżeli twórcą, to raczej pewnej formy zaangażowanej reklamy, niż literatury.

Nie ukrywam, że celem tej publikacji jest zainteresowanie Czytelnika produktem z grupy suplementów diety, jakiego wprowadzenie na rynek, kierując się zebraną i przedstawioną tu wiedzą zainicjowałem. Wybór należy do ciebie. Wiadomości, ciekawostki i opinie jakie otrzymasz dzięki lekturze – mam tę nadzieję – stanowić będą dodatkową wartość, samą w sobie.

Podjąłem się zebrania i przedstawienia informacji na temat, jaki mnie zafascynował – witaminy C – w sposób możliwie przystępny i w przeważającej części tekstu – nie mę-czący w odbiorze. Mam jednak świadomość, że chcąc zachować rzetelność, odrobinę fachowości przy omawianiu zagadnienia i dostateczną ilość odniesień do źródeł, nie zre-dagowałem całości tej pracy w stylu dostatecznie lekkim, jakiego wymagała by konwen-

5

Page 6: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

cja poradnika konsumenckiego, czy nawet popularnonaukowa. Miejscami będzie więc nudno, może nawet niezrozumiale dla osób nie obeznanych z terminologią medyczną i biochemiczną – za co przepraszam, podobnie jak za nieuniknione błędy rzeczowe, które zawsze popełnia każdy samouk. Przepraszam również za to, że dobór prezentowanego materiału może zostać uznany za jednostronny, przez tych Czytelników, którzy nie zgodzą się z niektórymi, stawianymi przez cytowanych autorów tezami.

Wierzę, że prawdziwe zdrowie bierze swój początek wraz z wiedzą. Jeżeli nie wiemy, jak funkcjonuje nasz organizm, czego potrzebują komórki naszego ciała do prawidłowego działania, to raczej nie będziemy cieszyć się zdrowiem. Bez tej wiedzy stajemy się analfabe-tami w najważniejszej dziedzinie naszego życia, jaką jest niewątpliwie zdrowie. A co gorsza, ta niewiedza uzależnia nas od różnych „instytucji ochrony zdrowia” , które nie funkcjonują dobrze oraz od tych wszystkich, którzy robią na nas prawdziwy „biznes chorób”.

Wierzę, że istnieje naprawdę prosty sposób, by to zmienić – musimy zdobywać wiedzę.

Im więcej wiemy o tym, jak działa nasz organizm i czego potrzebuje, by działać jeszcze lepiej, tym skuteczniej możemy sami zapobiegać chorobom i przezwyciężać choroby.

Choć książka ta traktuje w szerokim kontekście „tylko” o witaminie C, to dotyczy ona prawie wszystkich chorób cywilizacyjnych, również tych, których najbardziej się boimy i wobec których czujemy się bezradni.

Kompletując do niej materiały myślałem o dwóch rzeczach: jak mógłbym dać tobie Czytel-niku choć odrobinę odwagi, która przychodzi wraz z wiedzą, a także jak mógłbym – sam się przy tej okazji ucząc – wykorzystać tę wiedzę do stworzenia konkretnego produktu, jaki realnie uczynić może choć trochę lepszym świat zastany przeze mnie i przez ciebie. Czyniąc nas zdrowszymi.

Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi zbierać bibliografię, a szczególnie prof. Sergiejowi Batieczce, Krzysztofowi Abramkowi i dr Markowi Jędryczce oraz tłumaczom z języka rosyj-skiego: Robertowi Mirskiemu i z języka koreańskiego: pani Yi Ŏb-i.

Jarosław Zych

Koleczkowo-Batumi-Mombasa. Lipiec – październik 2012

6

Page 7: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział I. O witaminach pokrótce.

Rozdział I.

O witaminach pokrótce.

Czym są witaminy? Witaminy są fascynującymi związkami biochemicznymi, które cechuje nie-zwykła moc nadawania organizmom żywym funkcjonalności i przywracania im zdrowia. W sposób niezwykły i fascynujący wbudowują się one w przemia-nę materii – ożywiając ją. Komórki naszego ustroju czekają niecierpliwie na witaminy, które zjadamy. Gdy w pożywieniu nie ma wystarczającej ilości tych życiodajnych substancji, przemiana materii zamiera, ludzie szybciej się starze-ją, brzydną i podupadają na zdrowiu. Do właściwego funkcjonowania i rozwoju biosystem człowieka potrzebuje, poza węglowodanami, białkami, tłuszczami i składnikami mineralnymi rów-nież niewielkich ilości swoistych substancji organicznych, którymi są właśnie witaminy. Choć nie są ani źródłem energii, ani materiałem budulcowym i nie wchodzą w skład komórek organizmu, bez ich udziału nie ma szansy na to, by w tkankach zachodziły procesy kluczowe dla ich funkcji. Dzieje się tak dlatego, że bez nich nie mogą zachodzić reakcje biochemiczne. Bez witamin nie potra-fimy wyobrazić sobie życia.Dlatego słowo „życiodajne” w odniesieniu do nich nie zawiera najmniejszej przesady. Większość z nas prawdopodobnie nie wie, że witaminy regulują działanie pra-wie wszystkich enzymów w organizmie. Bez nich nie byłby możliwy prawidło-wy rozwój oraz sprawny metabolizm ustroju. Zapotrzebowanie na witaminy zależy od wieku, płci, stanu fizjologicznego (np. ciąży lub laktacji) oraz aktyw-ności fizycznej. Brak odpowiedniej ilości witamin powoduje powstawanie swoistych zespołów chorobowych zwanych awitaminozami.Podam jeszcze następującą definicję: „Witaminami nazywa się szereg różnych związków które nie mogą być wytwarzane przez organizm i muszą być dostar-czane z pożywieniem lub w razie potrzeby w postaci preparatów farmaceu-tycznych, zależnie od rodzaju witaminy, w ilości od kilku mikrogramów aż do kilku gramów”

(Źródło: ćwiczenia dla studentów Uniwersytetu Gdańskiego, z którymi polecam zapoznać się bliżej: http://www.chem.ug.edu.pl/analiza/dydaktyka/zywnosc/zywnosc7.pdf – przyp. autora).

7

Page 8: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Historia odkrycia witamin.Odkrycie witamin i wyjaśnienie ich znaczenia dla żywych organizmów wiąże się ściśle z rozwojem nauki o żywieniu. Uczonym, który w roku 1911 otrzymał po raz pierwszy aktywną biologicznie mieszankę i zaproponował dla związ-ków tego typu nazwę witamina (od łac. vita – życie) czyli amina życia, był Polak Kazimierz Funk. Pracował on nad wyodrębnianiem witamin w labora-toriach Europy i Stanów Zjednoczonych. Również w Polsce – w Państwowym Zakładzie Higieny. To nasz rodak jest więc twórcą gałęzi nauki o związkach, których brak w pożywieniu powoduje powstawanie chorób. Jego zasługą są badania nad wyodrębnieniem czynnika przeciw chorobie beri beri, czyli wi-taminy B1 (tiaminy). Tiamina jest pochodną amin, dlatego właśnie Kazimierz Funk ochrzcił tę grupę związków „witaminami”. I choć w latach późniejszych okazało się, że nie wszystkie witaminy mają budowę aminową, to nazwa ta się przyjęła i funkcjonuje w biochemii i medycynie do dziś.Odkrycie przez Funka witaminy B1 stało się dla naukowców bodźcem do dalszych poszukiwań czynników skutecznych przeciwko innym chorobom związanym z niedoborami w pożywieniu. Zdefiniowano wreszcie przyczyny:

8

Page 9: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział I. O witaminach pokrótce.

gnilca (szkorbutu), krzywicy, kurzej ślepoty, różnych typów niedokrwistości i wielu innych dysfunkcji organizmu.W XX wieku jeszcze panowało przekonanie, że istnieje trzynaście witamin: A, C, D, E, K oraz osiem różnych witamin B. Dziś znamy trzynaście odmian sa-mej tylko witaminy B, a niektóre z nich (witamina B12 lub niacyna) występują w sześciu rozmaitych postaciach. Każda z nich oddziałuje odmiennie na prze-mianę materii. Ze znanych już około 500 karotenów mniej więcej 60 uzna-je się za formę występowania witaminy A. Natomiast 110 karotenów działa, w opinii specjalistów, skuteczniej niż sama witamina. Jeśli chodzi o witaminy C i D każda z nich istnieje w postaci co najmniej czterech różnych molekuł, znamy też cały tuzin odmian witaminy E.Ponadto większość witamin występuje w formach lewo– bądź prawoskręt-nych, co też ma – jak się okazuje – niebagatelne znaczenie dla ich biodostęp-ności (przyswajalności przez organizmy).Tak więc nauka o witaminach absolutnie nie jest dziedziną zamkniętą. Dokład-nie na odwrót – czeka ją raczej burzliwy rozwój, a my ludzie chcący żyć dłużej i zachowywać sprawność musimy zrozumieć, że mówienie o zdrowiu dzięki witaminom nie jest bynajmniej sloganem.Spojrzenie na rolę witamin z punktu widzenia medycyny ortomolekularnej:

9

Page 10: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Witaminy – lekarstwo czy suplement diety? Jest to dylemat całkowicie sztuczny, niepotrzebny i wydumany przez rządzą-cych biznesem chorób, którzy niechętnie patrzą na to, że obywatele różnych świata stron wydają jakikolwiek grosz na swoje zdrowie, poza kontrolowanym przez nich systemem aptecznej dystrybucji reglamentowanych receptami medykamentów, jakie chronione są, zapewniającymi ogromne marże paten-tami, licencjami, certyfikatami, farmakopeami itp.Jeżeli spojrzymy na całą wielką dziedzinę „ochrony zdrowia” przez pryzmat je-dynego logicznego jej podziału: na medycynę chorób i na medycynę zdrowia – to nie ma żadnych dylematów rodzaju: „czym są witaminy – lekarstwami, czy suplementami?” Medycyna chorób serwuje swoim pacjentom preparaty na to, by przestali cierpieć wskutek choroby. Natomiast medycyna zdrowia na-mawia cię Czytelniku do systematycznego spożywania preparatów służących temu, byś nigdy na wiele chorób nie zapadł. W chorobie, szczególnie ciężkiej nie patrzymy na skutki uboczne, wtedy cel uświęca środki, a celem jest przerwanie cierpienia lub ratowanie życia. Dlate-go medycyna chorób może posługiwać się amputacją, lobotomią, elektrow-strząsami, czy chemioterapią, które demolują organizm. Może więc stosować również witaminy. Także w uderzeniowych, wręcz toksycznych ale i tera-peutycznie efektywnych dawkach. Także witaminy sztuczne, syntetyzowane w fabrykach. Osobiście przez myśl by mi nawet nie przeszło (i wierzę, że tobie Czytelniku również) krytykować za to lekarzy.Z kolei medycyna zdrowia rozumie bardzo dosłownie imperatyw: „po pierw-sze nie szkodzić” (primum non nocere), a zatem ona posługuje się witamina-mi zupełnie inaczej. Traktuje je w kategoriach profilaktycznych. Właśnie jako dodatki żywnościowe, czyli inaczej mówiąc - suplementy diety. Nikogo nie będzie nakłaniać do zażywania „końskich” dawek, jeśli miałoby to nieść ne-gatywne skutki uboczne. Zawsze, kiedy ma taką możliwość, dokona wyboru substancji bioorganicznej, naturalnej – nad produktem, który jest pochodną reakcji chemicznych w fabryce.Idealnie jest więc wtedy, kiedy aktywiści obu tych gałęzi ochrony zdrowia – medycyny chorób i medycyny zdrowia – nie następują sobie na odciski.Tak może, jak najbardziej być w kwestii witamin! Od pradziejów istniało tylko jedno źródło witamin – nasz pokarm. Od XX wieku pojawiło się źródło nowe: produkcja fabryczna. O czym również będzie dalej.

10

Page 11: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział I. O witaminach pokrótce.

(Niech witaminy służą dobrze, jak dotąd – i jednym i drugim. Medykom konwencjonalnym i naturalnym. Podobnie, jak liczni autorzy, których będę tu cytował – i jak zapewne wielu spośród Czytelników – jestem silnie zdziwiony za każdym razem, gdy ktoś napada na ideę suplementacji, bądź próbuje objąć ją np. kontrolą państwową, lekarską, czy korporacyjną. Gdy rodzą się przepisy prawne, których celem jest odcięcie społeczeństwom swobodnego dostępu do witamin i innych suplementów diety. – przyp. autora).

11

Page 12: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway 12

Page 13: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

Rozdział II.

Czym są suplementy?

W suplementacji chodzi po prostu o to, że rozliczne substancje odżywcze, mimo że nie zawsze wywołują objawy niedoboru, mają jednak silne, dowie-dzione właściwości prozdrowotne i w związku z tym są organizmowi potrzeb-ne, gdy tymczasem w powszechnie dostępnej żywności ich nie ma, bądź też jest zdecydowanie za mało. Jak również o to, że wiele wspaniałych z punktu widzenia potrzeb naszego organizmu substancji znajduje się również w rośli-nach, do których albo nie mamy dostępu, albo wręcz nie są one jadalne.Witaminy mogą być lekami, jednakże na co dzień są przede wszystkim suple-mentem diety. Choć jest mało prawdopodobnym, by książka ta zabłądziła do rąk zadeklarowanego przeciwnika suplementacji, to może jednak trafić do jej młodego jeszcze adepta. Dla ciebie zatem początkujący w suplementacji swo-jego pożywienia Czytelniku zdefiniuję najpierw to określenie – suplementy.

Od fantastyki do teraźniejszości.Niemal wszyscy pamiętają sceny z filmów lub książek fantastycznych z lat 60-tych i 70-tych, gdzie snuto wizje społeczeństwa XXI wieku spożywającego zamiast śniadania czy obiadu – garść kapsułek.Czy wyobraźnia autorów sięgała za daleko?Nie. Przecież, gdy utwory te powstawały, powszechne były już tabletki z wita-minami syntetycznymi, minerałami, koncentratami roślinnymi i ziołami. Poja-wiały się też pierwsze drażetki zawierające koenzymy, flawonoidy i odkrywane dla suplementacji kolejne mikroelementy.Pisarze i twórcy scenariuszy pomylili się tylko w jednym: długo jeszcze gatu-nek ludzki nie zrezygnuje z (choćby i niezdrowego) tradycyjnego jedzenia. Jest ono zbyt przyjemne, by w najbliższych dekadach kapsułka białkowo – lipidowa zastąpiła dobrze opieczonego schaboszczaka, a liofilizowane wę-glowodany – bułkę kajzerkę. Niebagatelne znaczenie ma także ciągle koszt wytwarzania tak silnych koncentratów jedzenia.Jeśli jednak chodzi o same biotechnologie, to niezwykle szybko dogoniły one fantastykę. Już w 80-tych latach XX w. kosmonauci zabierali na stacje orbitalne idealnie zbilansowane porcje żywieniowe, które starczały na kilka nawet mie-sięcy, a ważyły… pół kilograma.

13

Page 14: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

W tym czasie dokonał się zasadniczy przewrót w nauce. Odkryto, jak wiele zale-ży od sposobu odżywiania i czym się on różni od – po prostu – jedzenia. Jakie pokarmy utrzymują organizm w zdrowiu i kondycji, a jakie wpędzają w choro-bę. Kiedy i jakie jedzenie leczy, a jakie powoli, acz nieuchronnie zabija… Rozszerzono, dość mylną jeszcze ćwierć wieku temu wiedzę o witaminach, makro- i mikroelementach, tłuszczach, cholesterolu. Odkryto lub lepiej roz-poznano: antocyjany, flawonoidy, antyoksydanty, biopolimery, probiotyki, koenzymy, likopeny, przyjazne bakterie, indeks glikemiczny, różnice w biodo-stępności i wiele innych prawd o odżywianiu. Nauczono się izolować lub eks-trahować ze świata przyrody ożywionej coraz więcej dobroczynnych substan-cji. Mimo, że więcej jeszcze jest w biochemii i dietetyce do zbadania, niż dotąd ujawniono – to obecnie można (mając oczywiście nieobarczone chorobami dziedzicznymi geny) już śmiało przy stosowaniu dostępnej wiedzy o żywieniu – celować w „stówkę”. Stulatków będzie za 20-30 lat tak wielu, że popularna piosenka tyluż lat życząca, stanie się niepoprawna, może i obraźliwa.

Rozwój trendu.Literatura na temat zasadności spożywania suplementów diety jest już tak duża i powszechnie dostępna, że nie będę przytaczał dla ciebie adepcie suple-mentacji oczywistych w XXI wieku argumentów. Wystarczy, jeśli ci powiem, że malejącemu gronu krytyków „pigułkowania”, bądź kapsułkowania składników odżywczych zamykają usta coraz doskonalsze biotechnologie i obiektywne wyniki badań.Ogromny już rynek suplementów diety, najprężniejsza gałąź sektora wellness – rozwija się bowiem dzięki podglądaniu natury. Obserwowano od wieków, że osób zjadających codziennie tylko jeden ząbek czosnku – znacznie rzadziej imają się infekcje. W efekcie mamy czosnek w kapsułkach, nic gorszy od natu-ralnego, a niezmieniający nam oddechu…Jeszcze silniejsze właściwości przeciw infekcyjne posiada olej z wątroby reki-na. Jest on oczywiście też dostępny w kapsułkach.Nauka odkrywa coraz to nowe klucze do tajemnic witalności i długowiecz-ności ludów z różnych stron świata, poprzez biochemiczny rozbiór ich co-dziennej diety. Wiemy już, że najdłużej żyją i najmniej chorują niekoniecznie społeczeństwa najbogatsze, lecz najmądrzej się odżywiające. Średnią życia 80 lat przekraczają bowiem zarówno Japończycy, Szwajcarzy i Norwegowie, jak Bułgarzy, Włosi czy tybetańscy Hunzowie.

14

Page 15: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

Co decyduje o wartości pożywienia? Dziś już sporo wiemy na ten temat. Ludzie żyją długo i zdrowo, ich tkanki za-chowują młodość, a organy funkcjonalność – kiedy w codziennej diecie znaj-dują się witaminy, mikroelementy, „dobre” tłuszcze i białka, antyoksydanty, fla-wonoidy, procyjanidy, hydroaminokwasy, dobrze przyswajalne węglowodany, prowitaminy, koenzymy i wiele jeszcze elementów decydujących o komplet-nym zaopatrzeniu organizmu.Dość trudno jest zapewnić ustrojowi dietę idealne zbilansowaną przez cały rok. Liczne potrawy, jakie zjadać powinniśmy są bowiem drogie, sezonowo niedostępne lub ich po prostu nie lubimy.I również dlatego warto sięgać po suplementy diety. Jeśli ktoś ma co do tego wątpliwości, powinien przyjrzeć się najlepiej udokumentowanym, bo najdłu-żej trwającym doświadczeniom na tym polu w USA.

Fenomen amerykański.Amerykanie osiągnęli jako społeczeństwo bliską najwyższych światowych średnią długość życia, na jaką wpływ ma zapewne obecny poziom medycy-ny. I to przy braku systemu ubezpieczeń społecznych (czytaj: mało kto chodzi do lekarza bez istotnego powodu). Przeprowadzili też już kilkanaście lat temu kampanię skutecznie zmniejszającą ilość palących tytoń (w Europie dopiero się ona zaczęła). Jednakowoż średnia długość życia w USA wydłuża się nadal, co możliwe jest od pewnego poziomu, tylko przy zmianach zwyczajów ży-wieniowych. Co więcej, mieszkańcy Stanów Zjednoczonych – omijający dro-gie tam gabinety lekarskie – mają coraz lepsze statystycznie wyniki badań, jak również coraz mniej chorują! I są to dane absolutnie obiektywne, bo potwier-dzone przez najsurowszych ich audytorów – wielkie firmy ubezpieczeniowe.Ponieważ od wielu lat nie zmniejszyła się (i tak bardzo niska) umieralność nie-mowląt i nie dokonano też przełomu w leczeniu raka czy chorób wieńcowych, wydłużająca się średnia życia i obiektywnie lepsza kondycja zdrowotna Ame-rykanów, wytłumaczalne są tylko profilaktyką. Jako, że jedynie istotne zmiany zwyczajów żywieniowych i trybu życia mogą wywierać taki wpływ na staty-styki, co zgodnie potwierdzają naukowcy.Pamiętajmy wszak, że Amerykanie w zdecydowanej większości populacji wcale nie uprawiają sportów, a ich struktura spożycia wskazuje na trendy niezmiennie niezdrowe, czego zresztą dowodzi fakt, że społeczeństwo to nie-ustannie tyje…

15

Page 16: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Jakim więc cudem naród leniwych grubasów, objadających się fast foodami, żyje coraz dłużej, mając przy tym coraz lepszą morfologię, poziom cholesterolu, cukru, krwinek limfo-, neutro-, mono- i bazocytów, coraz lepsze OB, EEG, EKG?Co właściwie sprawia, że Amerykanie są coraz odporniejsi na infekcje, mają zdrowsze serca, wątroby, nerki i stawy? Gęstszą skórę i matrycę kostną? Dla-czego realnie obniżył się tam przez ostatnie 20 lat biologiczny wiek metrykal-nych 50, 60 i 70-ciolatków?Otóż mieszkańcy USA i Kanady od 20-stu lat mniej więcej, uzupełniają co-dzienny posiłek suplementami w postaci kapsułek, wyciągów, probiotyków. W 1987 roku czyniło to 17%, a w 2000 roku 48%, a w 2008 73% dorosłych respondentów – w tym aż 42% systematycznie!

(Źródło: American Journal of Clinical Nutrition. 2009).

Jest faktem, że statystyczny Kalifornijczyk nadal pochłania wielokrotnie czę-ściej frytki z majonezem i hamburgera, popijając to colą – niż zdrowy posiłek popity zdrowym sokiem. Ale faktem jest także to, że ten sam Kalifornijczyk ma dużą wiedzę na temat potrzeb swojego organizmu i połyka najwięcej staty-stycznie spośród mieszkańców planety kapsułek, w których odnajdziemy ta-kie pokarmy jak oleje rybie i nasienne, wyciągi z dyni, karczochów, brokuł, alg, noni, skrzypu, aloesu, kory cynamonowca, żeńszenia, drożdży piwowarskich, miłorzębu, kudzu, kiełkującej gryki, zielonej herbaty, czosnku i wielu innych cytrusów, bylin, kwiatów, jagód i ziół, które zawierają substancje przeciwutle-niające i hamujące rozwój wolnych rodników, wirusów, grzybów. Flawonoidy, antocyjany, peptydy. Również likopen, koenzymy, beta karoten, glukozaminę, niacynę, luteinę, hydrokwasy, witaminy i mikroelementy np. A, E, C, K1, B1, B2, B6, B12, D, F, PP, wapń, fosfor, magnez, potas, żelazo, jod, miedź, mangan, chrom, molibden, selen, cynk.A także wiele innych, potrzebnych organizmowi składników, których zapotrze-bowania dobowego na pewno nie zaspakaja hamburger z frytkami – a jednak organizm rosnącej statystycznie ilości amerykańskich konsumentów, ma ich (co dowodzą liczne badania) pod dostatkiem. Europejczycy zresztą zaczynają iść tym samym przetartym szlakiem.

Czy suplementy leczą?Zdarzają się ciągle jeszcze publikacje kwestionujące przyswajalność i skutecz-ność suplementów diety. Ich autorzy tkwią ciągle w epoce mentalnej pewne-

16

Page 17: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

go rozczarowania, jakie przeżył świat medycyny, pokładający swojego czasu zbyt wielkie nadzieje w syntetycznych witaminach i sztucznie wyodrębnio-nych pierwiastkach.Jeszcze są kraje w Europie (np. Polska) gdzie suplementy diety, przeważnie występujące w formie kapsułek lub drażetek postrzega się, nie jako zdrową żywność, którymi w istocie są, lecz jako lekarstwa. W rezultacie nabyć je moż-na najłatwiej w aptekach, a na kogoś połykającego np. w barze przy śniadaniu garść suplementów, sąsiedzi spoglądają jak na osobę ciężko chorą lub uza-leżnioną… Jest to nieporozumienie. Na szczęście już coraz bardziej zabawne. Każdy, kto był w dużym sklepie spożywczym zachodniej Europy, nie mówiąc już o USA, czy Dalekim Wschodzie – ten widział dziesiątki, a nawet setki opa-kowań suplementów diety, stanowiących pokaźny regał, ale przecież sprzeda-wanych tam jako żywność, a nie lekarstwo.

Fenomen azjatycki.„Fenomen amerykański” dotyczący suplementacji znany jest powszechnie, ale już znacznie mniej osób wie, że poprzedza go historycznie „fenomen azjatycki”.Najdłuższą średnią życia mierzalną na wielkich grupach społecznych mają dziś Japończycy i mieszkańcy Singapuru. Najlepszą korelację stopy życiowej społe-czeństwa mierzonej PKB, do długości życia i kondycji zdrowotnej mają wszystkie rozwinięte kraje Azji wschodniej. To w Japonii I Korei powstają obecnie najlepsze suplementy diety, to w tych krajach wyznaczane są trendy dla tego sektora. To również w tych krajach zamieszkują najbardziej wyrobieni konsumenci suple-mentów. Produkt wellness z sukcesem rynkowym w Japonii, czy Korei – uzna-wany jest więc przez autorytety w branży, niemal a priori za dobry.

Dystrybuowane są w większości krajów świata, w kwalifikacji dodatków żyw-nościowych, a zatem żywności, nie zaś lekarstw. Chcemy, by tak pozostało, bo tylko taka regulacja chroni powszechny i swobodny dostęp obywateli do produktów wellness i jeszcze – póki co – ochrania je przed kolejnymi falami natarcia kartelu farmaceutycznego. Przed próbami skoszarowania witamin i innych suplementów w aptekach. Skrępowania ich części procedurami „wy-pisywania recepty”.Czy więc suplementy będące esencjami odżywczymi nie leczą? Owszem tak, ale na tej samej zasadzie, na jakiej leczy właściwe odżywianie się.

17

Page 18: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Aby jedzenie było lekarstwem, a lekarstwo jedzeniem. Po pierwsze nie szkodzić. Tak naprawdę zaczyna się rota przysięgi zaproponowanej przez Hipokratesa

Przykład rozwiązania problemu zdrowotnego przez suplementację.Poniżej przykład kompleksowego i wielokrotnie potwierdzonego klinicznie w skuteczności, leczenia podniesionego poziomu cukru (stan wyjściowy: poziom cukru ponad 150 mg% – rozpoznanie cukrzycy typu II – stan na zakończenie eksperymentu – z pogranicza cukrzycy typu II –stężenie cukru we krwi po posiłku 100-125 mg%). Efekt osiągnięty wyłącznie za pomocą witamin i suplementów diety: Witamina C: przywraca zachwianą przez podwyższony poziom cukru równo-wagę w komórkach; chroni i stabilizuje ściany tętnic,Witamina E: zapobiega utlenianiu; chroni błony komórkowe,Witaminy B: nośniki bioenergii metabolizmu komórkowego; poprawiają wy-dajność metabolizmu cukru szczególnie w wątrobie – centrali przemiany ma-terii w organizmie,Chrom: pierwiastek śladowy – biokatalizator niezbędny dla optymalnej prze-miany glukozy i produkcji insuliny,Inozytol: składnik lecytyny, ważnego budulca błony komórkowej; ważny dla transportu produktów przemiany materii i zaopatrywania komórekw substan-cje odżywcze,Cholina: składnik lecytyny, ważny dla transportu produktów przemiany mate-rii i optymalnego zaopatrzenia w substancje odżywczeKora cynamonowca, wyciąg z karczocha: obniżają naturalnie poziom cukru we krwi, poprzez uregulowanie metabolizmu.Wybrane wyniki badania pilotażowego przeprowadzonego na 10 pacjentach z cukrzycą:

Czas obserwacji wynosił 6 miesięcy.Szczególną uwagę zwrócono na wartości poziomu cukru i hemoglobiny tutaj wyłącznie dwa prostokąty z tabelami ze strony glikowanej HbA1c:

18

Page 19: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

• Przeciętnyspadekpoziomucukrukrwi

z 155 mg/dl (początek badania)

do 120 mg/dl (koniec badania).

• Spadekwskaźnikadługofalowegoudiabetyków–hemoglobinyglikowa-nej (HbA1c) o średnio 9,3%.

(Źródło: Medycyna komórkowa – Rath Fundation – obie ilustracje).

Jak działają suplementy?Dużo osób wie, że ekstraktem z pokrzywy i skrzypu (obojętnie czy naparza-nym z ziół, czy tabletkowanym) po kilku miesiącach wyleczy łamliwość wło-sów i paznokci, że jedząc przez trzy miesiące czosnek (obojętnie czy surowy, czy kapsułkowy) wyleczy się z chronicznych przeziębień i uodporni. Dość zna-ne jest społeczeństwu dobroczynne działanie witaminy C, magnezu, fosfolipi-dów, czy selenu. Te suplementy sprzedają się w naszych aptekach dobrze.Już jednak mniej panów posiada wiedzę, że systematycznie, codziennie je-dząc olej z pestek dyni (obojętnie czy w pestkach, czy kapsułkach) zatrzymają całkowicie dalszy rozrost prostaty. Że spożywając codziennie 3-4 gramy oleju z łososia (omega3), czy wiesiołka, ogórecznika, lnu albo awokado (obojętnie

19

Page 20: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

w jakiej postaci) – spowodują co najmniej zahamowanie zabudowywania się ich tętnic płytkami cholesterolowymi, co utrudnia przepływ krwi, a tym sa-mym obniża im potencję i zwiększa ryzyko zawału, czy udaru.Naprawdę zaś niewiele już osób wie, że ekstrakt z zielonej gryki (kwercetyna, rutyna) zapobiega licznym procesom starzenia się organizmu (np. pogarsza-niu się słuchu), że codzienna dawka pochodnych chondromycyny, czy gluko-zaminy spowalnia zużywanie się stawów, a skwalen ( w oleju z wątroby rekina) uodparnia na większość infekcji. Że drożdże piwne, propolis, kora cynamono-wa, wyciągi żeń – szenia, ginkgo biloby, alg, kudzu, morwy białej, głogu, skórek winogronowych, wielu pestek i pędów wzrostu roślin – to kapsułkowana, sku-teczna inwestycja w dobre samopoczucie oraz dłuższe i zdrowsze życie.

Zastępują, czy uzupełniają?Oczywiście, że ideałem byłoby, abyśmy odżywiali się wyłącznie naturalnymi pokarmami, które zapewniają nam co najmniej sto lat zdrowego życia. Ale czy możesz przez całe życie zjadać tyle łososia, co Norweg czy Kanadyj-czyk? Tyle jogurtu, papryki i pomidorów, co Bułgar? Oliwy z oliwek i owoców morza, co Kalabryjczyk? Alg i skorupiaków, co Japończyk? Ziół tyle, ile Hunza? I jeść wszystko to naraz, plus górę warzyw, owoców, drobiu, gryki, ciemnego pieczywa, roślin strączkowych? Oczywiście popijając sokami przecierowymi, dobrą wodą mineralną, zieloną herbatą i czerwonym winem?

(Wiem z doświadczenia, że to niemożliwe. Dlatego od dziewięciu już lat cierpliwie, metodą prób i błędów, ale także wspierając się diagnostyką medyczną – komponuje sobie codzienną przegródkę tabletek i kapsułek. Moją osobistą dawkę „supli”. Pytania, czy jestem zadowolony z efektów, kwituję szerokim uśmiechem. Szyderców mówiących mi, że jedynym pożytkiem z suplementacji jest drogi produkt… sikania rannego – odsyłam do wszystkich diabłów. Mogę rzec ci drogi Czytelniku tylko tyle, że będę już zawsze „drogo sikał”, gdyż mój tzw. „profil rozszerzony pięćdziesięciolatka” poka-zuje na znakomicie lepsze wyniki diagnostyczne niż te, które czytałem w profilu czterdziestolatka. – przyp. autora).

Esencja wartości odżywczych. Suplement diety – taka jest opinia EFSA, czyli Europejskiego Urzędu ds. Bez-pieczeństwa Żywności – powinien zawierać substancje, które naturalnie znaj-dują się w żywności. „Suplement ma być kwintesencją wartości odżywczych w pokarmie – doda-je prof. Rui Hai Liu z Uniwersytetu w Cornell. (…) Tak samo, jak witamina ma

20

Page 21: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

być po prostu organicznym związkiem chemicznym nie tylko o „takim samym wzorze strukturalnym” lecz również o tej samej skrętności (polaryzacji światła) i w obecności nie „takiego samego”, lecz dokładnie tego samego zespołu fito-związków, z jakimi występuje w naturze w produktach roślinnych.(…) Kto w jakikolwiek sposób napada na suplementy spełniające powyższe standardy, bezpieczne od jakichkolwiek zanieczyszczeń chemicznych, czy biologicznych – ten jest świadomym sabotażystą lub manipulowanym przez przemysł farmaceutyków korporacyjnych mimowolnym ich lobbystą. (…) Szkodliwość ataków na suplementy diety polega m.in. na tym, że wyśmienite preparaty wytwarzane są także z roślin niesmacznych lub wręcz niejadalnych.Przykład: znakomita, naturalna witamina C występująca w obecności fito-związków – od razu z pełnym kompleksem naturalnych flawonoidów – ekstra-howana jest często także z niejadalnych, bo po prostu obrzydliwych w smaku pędów, liści czy owoców. Np. z igieł sosnowych (Pinus sylvestris) , czy z poma-rańczy gorzkiej (Citrus aurantium L.).Przeciwnicy suplementów, powtarzający mantrycznie tezy, jakoby wystarczy-ło właściwie komponować swój jadłospis i suplementacja będzie całkowicie zbędna – zwyczajnie próbują w ten sposób pozbawić nas dostępu do ogrom-nej ilości znakomitych naturalnych substancji, znajdujących się o krok od nas, w przyrodzie. Substancji, trzeba dodać, wykazujących rozliczne, a często i wielokierunkowe działanie prozdrowotne: immunostymulujące, immuno-modulujące, przeciwnowotworowe, hipotensyjne, przeciwalergiczne, anty-wirusowe, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne oraz zapo-biegające wielu schorzeniom i przedłużające życie. Nie widzę tak naprawdę innego celu ataków na suplementację, niż cel ich finalny: zmonopolizowanie przez korporacje farmaceutyczne produkcji i dystrybucji substancji leczni-czych, aby dyktować tak nieprzyzwoite ceny lekarstw, jakie są one teraz i aby ograniczać trendy ku profilaktyce zdrowotnej”.

(Źródło: R.H. Liu: „Health benefits of fruit and vegetables are from additive and synergistic combinations of phytochemicals”. 2003)

Przekonywać, czy nie? Część autorytetów w dziedzinie suplementacji uważa, że usilna agitacja do pewnego stylu życia, jakim jest systematyczne uzupełnianie pożywienia o dodatki – składniki prozdrowotne nie ma sensu… Powiadają oni, że każdy

21

Page 22: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

z nas – i ty Czytelniku i ja – kiedyś po prostu musi dojrzeć do takich rzeczy, jak: rozstanie się z nałogiem, wdrożenie kilkudziesięciu minut dziennie ćwiczeń fizycznych oraz właśnie – do suplementowania się. Wydaje mi się, że jest to dobry moment, by podsunąć ci do przeczytania sen-tencję Awicenny: Ten co wie, że wie – tego słuchajcie,ten co wie, że nie wie – tego pouczcie,ten co nie wie, że wie – tego obudźcie,ten co sprzeciwia się temu o czym nie wie – tego zostawcie w spokoju Są wszak wśród popularyzatorów zdrowia i długowieczności także pasjonaci, którzy uważają inaczej. Oni odnaleźli w krzewieniu idei suplementacji swoją misję. Niektórzy inspirują nawet przeprowadzanie w Polsce badań, których wyniki pokazują, że: „osoby w wieku powyżej 45 lat przy zdobywaniu wiedzy o suplementach diety, korzystają przede wszystkim z informacji uzyskanych od lekarza (61%), farmaceuty (56%) oraz bliskich krewnych (35%). Młodsi respondenci w szer-szym zakresie korzystają z różnych źródeł informacji, polegając co prawda w dalszym ciągu przede wszystkim na farmaceucie (54%), ale na następnych miejscach znajdują się: lekarz, reklamy (po 33%), znajomi i przyjaciele (28%), oraz ulotki i reklamy w aptekach (24%)…”

(Źródło: TNS OBOP)

22

Page 23: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

Zwolennicy edukacji społeczeństwa w potrzebie suplementacji wskazują na przepaść pomiędzy świadomością społeczeństwa polskiego, a np. amerykań-skiego (nie mówiąc już o japońskim, czy koreańskim) w tej materii. Dane ze-brane przez Ośrodek Badania Opinii Publicznej wskazują, że konsumenci nie wiedzą w istocie, skąd czerpać informacje kompetentne i ulegają najczęściej opiniom, przy ogromnej ignorancji faktów. W rezultacie poddają się działa-niom marketingowym, nie dociekając prawdy o dodatkach żywnościowych i witaminach.Jeżeli dodamy do tego powody, dla których moi i twoi Czytelniku rodacy, tak-że krewni, przyjaciele i znajomi sięgają po suplementy (patrz wykres):

(Źródło: TNS OBOP)

to nasuwają się jednoznaczne wnioski, że świadomość potrzeby i wiedza o skuteczności suplementacji są w naszej części Europy niewielkie, a w związ-ku z tym ogromne jest pole do działań edukacyjnych. Długa jest zatem rów-nież droga przed pasjonatami – krzewicielami potrzeby suplementacji i wiele mają oni jeszcze dobra do uczynienia bliźnim. Ludzie, którzy pamiętają radziecką propagandę, naigrywają się czasami jesz-cze dzisiaj z piramidalnych bzdur, jakimi raczyła ona narody. Na przykład z tezy, że „wszystkie witaminy i pierwiastki potrzebne człowiekowi do życia znajdują się w chlebie…”.

23

Page 24: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Tymczasem niewiele w istocie zmieniło się w tym względzie. Jest bowiem druga dekada XXI wieku i pomiędzy nami roi się od osobników absolutnie wierzących w głoszone przez siebie poglądy, jakoby potrzebną człowiekowi do zdrowego życia ilość witamin i pierwiastków zapewnić mogła tzw. „zbilan-sowana dieta”.Krzysztof Abramek („Witaminy, minerały i suplementy”. 2008) pisze: „Śmieszą mnie często używane dziś (najczęściej przez tzw. czynniki oficjalne) określenia w rodzaju: „zbilansowana dieta”. Chętnie dowiedziałbym się, w jaki sposób ją stworzyć i stosować, ponieważ ci którzy używają owego słownic-twa, jakby nie zawsze zdawali sprawę z tego, co mówią lub żyli w oderwaniu od rzeczywistości. (…) Nie widzę możliwości stosowania owej „zbilansowanej diety”. Winny jest temu przede wszystkim rozwój cywilizacji i bezwzględna ko-mercjalizacja produktów żywieniowych.(…) Od dawna już nie ma fizycznych możliwości dostarczenia tego, co niezbędne organizmowi z żywnością i aby zachować lub przywrócić zdrowie, niezbędna jest suplementacja. Spójrz na poniższe przykłady i pomyśl, czy jesteś w stanie dostarczać codzien-nie organizmowi składniki w takich ilościach: •witaminaC=45kgpomarańczy•witaminaE=2,5kgkiełkówzbożowychlub1,5loleju•betakaroten=7–8marchwi•selen=4–6orzechówbrazylijskich•chrom=warzywaiowoceołącznejilościok.10000kcal•cynk=mięsoirybywilościok.2400kcal•koenzymQ10=0,5kgsardynekczyteż1kgorzeszkówziemnych•bakterieacidofilne=ok.1,5litrakefirulubkwaśnegomleka

To tylko kilka przykładów, a i te warunki są trudne do spełnienia. Wszak czło-wiek potrzebuje dużo więcej składników niezbędnych do zdrowego funkcjo-nowania.Tymczasem od kilkudziesięciu lat widzimy kreowanie i promowanie najprze-różniejszych diet. Ilość ich rodzajów dochodzi do 20.000… Prowadzi to do patologii. Człowiek w znacznym stopniu przechodzi na „pasze” spożywane wg. zadanego harmonogramu.Jest tylko jedna, jedyna dobra dieta: TWOJA dieta. Czyli dostosowana do two-ich indywidualnych potrzeb.”

24

Page 25: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

Skąd mam wiedzieć – zapytasz może Czytelniku, jaka dieta jest dla mnie do-bra? Jakich składników pokarmowych potrzebuje mój organizm teraz, a jakich będzie potrzebował za rok, czy pięć lat? Jak to sprawdzić?

Zapotrzebowanie organizmu na suplementy jest już obiektywnie mierzalne!Na szczęście dostępne już są dzisiaj dobre metody, które w przeciwieństwie do badań zdrowia narodowego przeprowadzanych przez ankieterów biorących pieniądze za przeprowadzanie ankiet – są efektywnymi badaniami diagno-stycznymi. Analiza pierwiastkowa włosów oraz typowanie metaboliczne (metaboliczny test krwi) są w stanie określić zapotrzebowanie każdego or-ganizmu ludzkiego na dane składniki. Kto raz zainwestuje w takie badania, ten posiądzie na długie lata wiedzę co jeść, a czego nie, czym się suplementować – by nie mieć nadwagi, aby być zdrowym i żyć dłużej. Przyjmijmy na moment, że wystarczającą dla zdrowego życia jest określona niezwykle minimalistycznie norma Światowej Organizacji Zdrowia zalecająca codzienne spożywanie np. 3-5 porcji owoców i tyleż warzyw, 6-11 porcji pro-duktów zbożowych + wiele innych zaleceń, np. 30 g nasion roślin strączko-wych dziennie na osobę…Po pierwsze: kto tak naprawdę przestrzega nawet tak skromnych „normo–za-leceń”? Po drugie ile osób, choćby w Polsce jest świadomych takich zaleceń WHO (i powodów dla jakich je wydano)? Po trzecie ilu spośród świadomych tego, coś z tym zrobiło? Skoro nawet średnia długości życia lekarzy jest zna-cząco statystycznie niższa od średniej populacyjnej… „Ustrój człowieka potrzebuje każdego dnia 90–ciu składników odżywczych, których sam nie wytwarza, a zatem dostarczone mu one być muszą z poży-wienia. 90–ciu, nie mniej. Składa się na tę liczbę 60 mikro– i makroelementów, 16 podstawowych ( w istocie więcej) witamin, 12 aminokwasów egzogennych i trzy bazowe tłuszcze ( w istocie więcej). Dłuższy niedobór każdego z tych składników prowadzi do stanów chorobowych. Tymczasem zaś jest wiele po-wodów, dla których tak ja, jak i ty Czytelniku nie możemy zawsze asymilować wszystkich potrzebnych nam składników ze spożywanego jedzenia. (…)”

(źródło: jak wyżej)

„Jaki procent ludzi na świecie naprawdę ma (i realizuje) zaopatrzenie swojego organizmu w te 90 składników w optymalnej ilości? Jaki procent przezwycięża

25

Page 26: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

wszystkie ku temu przeszkody (od finansowych począwszy)? Wreszcie pytanie za 100 punktów: jaki procent populacji realizuje to za pomocą zdrowej, struk-turalnej żywności lub chociażby tak zwanej „dobrze zbilansowanej diety?” Mity medyczne o dietach zbilansowanych, czy mity urzędnicze o istnieniu jakiegoś modelu statystycznego obywatela, który potrzebuje statystycznej ilości wita-min, czy minerałów i otrzyma je z wyznaczonej przez „normowszczika” normy żywieniowej, są bardzo szkodliwe. A nawet zbrodnicze, bo na przestrzeni dzie-sięcioleci one zabijają ludzi.” (źródło: W.Ponomarienko: „Odżywianie optymalne”. 2001)

Suplementacja w Europie Środkowej drugiej dekady XXI wieku wydaje się nie-zbędna także z powodów następujących: – w wyniku wyjałowienia gleby ( która dawała przecież plon już wiele setek

razy), z dziesiątek minerałów, podczas gdy nawożona jest „w rekompensacie” tego wyjałowienia za pomocą nawozów, co najwyżej kilkuskładnikowych. Tylko takich, jakie decydują o wysokości plonu. Skutkiem tego żywność traci każdego roku na wartości w sensie występowania w niej minerałów, a przede wszystkim pierwiastków śladowych. Raczej nie może na nie liczyć ustrój konsumenta, żywiącego się tanią żywnością, pozyskiwaną metodami upraw i hodowli intensywnych, czyli w praktyce – produktami pochodzący-mi z supermarketów i hurtowni.

– podobnie maleje w warzywach ilość witamin. Dramatyczny spadek ilości witaminy C w pomidorach trafiających na europejskie stoły (tylko w ostat-nich 30-40 latach) skłania obecnie dietetyków tworzących „tabele zawar-tości” do osobnego wartościowania pomidorów z upraw szklarniowych w Hiszpanii, czy Włoszech od pomidorów z upraw gruntowych w Bułgarii czy na Kaukazie.

Trzeba od razu powiedzieć, że są to trendy nie do powstrzymania w czasie przewidywalnym. Dochody producentów żywności nie są bowiem funkcją zawartości witamin, ani minerałów w owocach czy w warzywach. Zależą one wyłącznie od ilości kwintali z hektara i od popytu, o którym decyduje także cena. Jedzenie musi więc być produkowane tanio, inaczej nie przebije się przez konkurencję. Biznes wytwarzania żywności ekologicznej i strukturalnej jest jeszcze w Europie w powijakach. Rozkwita dopiero w wysoko rozwinię-tych krajach azjatyckich i zdaje się zaledwie raczkować w USA. Do nas ma wo-bec tego jeszcze co najmniej dekadę marszu…

26

Page 27: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

Doradzanie przez przeciwników suplementacji, by zaopatrywać ustrój w war-tości odżywcze wyłącznie z pokarmów dystrybuowanych w handlu spożyw-czym, prowadzić by więc musiało do konieczności pochłaniania coraz więk-szych ilości warzyw i owoców, produktów zbożowych i tych zawierających białko zwierzęce. Dlatego że pokarmy te, są z każdym rokiem intensyfikacji produkcji rolnej – coraz mniej wartościowe. Z powodów wyżej przytoczonych i raczej nieuchronnych. Ale również z jeszcze innych:

Nasze jedzenie traci wartości odżywcze.Ekonomia handlu wielkohurtowego (podobnie jak produkcji maksymalnie masowej) wymusza komasowanie plonów, a tym samym wydłuża drogę ro-śliny jadalnej na nasz stół. Gdy tymczasem już po kilku do kilkudziesięciu go-dzinach od zebrania plonu owoce i warzywa tracą od kilku do kilkudziesięciu procent swoich wartości odżywczych. Czas upływający roślinom w sortow-niach, transporcie i w oczekiwaniu na ekspozycję na regałach supermarketów zrywa wiązania międzycząsteczkowe soli mineralnych z białkami, powiązania enzymatyczne, co powoduje gorszą przyswajalność tych składników. Z każ-dym rokiem maleje w Europie odsetek populacji spożywającej stricte świeże jarzyny i owoce, czyli osób zaopatrujących się bezpośrednio u producentów lub na wiejskich bazarach. Maleje szybciej, niż rośnie odsetek osób nabywają-cych zdrową żywność.Ta ostatnia, owszem jest już dostępna. Są gospodarstwa ekologiczne i reżimy zdro-wotne. Jednak produkty te są drogie, a popyt na nie – ciągle raczej marginalny.W praktyce więc ekstrakty wielu roślin w odpowiednim czasie przetworzo-nych są w dzisiejszej dobie znacznie pożyteczniejsze w sensie dietetycznym od „świeżego” warzywa z tunelu foliowego, lub prezerwowanego pestycyda-mi i trafiającego do miski z naszą sałatką trzeciego albo i czwartego dnia od zerwania.Dotyczy to w takim samym stopniu pomidorów, z których zagęszczone przetwory są znacznie wartościowsze dla organizmu od coraz mniej sma-kujących nam z roku na rok pomidorów „z krzaka”, jak dotyczy to ekstraktów warzyw, owoców czy ziaren kiełkujących, jakie trafiają następnie do suple-mentów diety. Nie jemy zbyt chętnie warzyw surowych. Nawet tych, które się o to proszą, z uwagi choćby na bogactwo witamin w nich zawartych, jakie rozpuszcza-

27

Page 28: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

ją się w wodzie i giną w wysokich temperaturach. Wiedza społeczeństwa o przygotowywaniu posiłków tak, by były smaczne jest spora, natomiast wie-dza o przygotowywaniu posiłków tak, by w kuchni nie zabijać w nich: myciem, gotowaniem, duszeniem, marynowaniem, blanszowaniem itp. tego, co niosą najcenniejszego dla organizmu – jest żadna.Właściwie nie wiadomo, co mają na myśli ci, którzy głoszą tezy o zbyteczno-ści suplementacji, a wszelkie wartości odżywcze pokarmowe każą czerpać z jedzenia – kiedy mówią o jedzeniu, jakie jest powszechnie dostępne. Praw-dopodobnie dopuszczają oni jednak również spożywanie przetworów spo-żywczych. Czyli żywności oczyszczanej mechanicznie, rozdrabnianej, mrożo-nej, marynowanej, kandyzowanej, emulgowanej, konserwowanej cukrem lub substancjami chemicznymi. Witaminizowanej syntetycznymi witaminami, za-kwaszanej sztucznym kwasem cytrynowym, bądź słodzonej aspartamem. Na-strzykiwanej niegotowaną, chlorowaną i nierzadko brudną chemicznie wodą, w której rozpuszczono substancje bakterio- (czyli również: komórko- ) bójcze i fosforany. Poprawianej ulepszaczami, wzmacniaczami smaku, słodzonej sacharozą lub syropami glukozowymi – ile tylko się da. Homogenizowanej, pasteryzowanej, mikrofiltrowanej, barwionej, „poganianej dojrzewaczami”, smażonej w utwardzanych tłuszczach, utrwalanej termicznie, traktowanej promieniowaniem w kuchenkach mikrofalowych i preparatami powodujący-mi łączenie się substancji, które w naturze nigdy się ze sobą nie łączą.Te wszystkie zabiegi raczej nie podnoszą wartości odżywczej produktów.No więc, czy naprawdę realnie dostępna żywność ma dać nam kompletne za-opatrzenie organizmu we wszystkie potrzebne składniki odżywcze? I ona jest lepsza pod względem odżywczym od dobrej jakości suplementów diety? Czy zawsze oczyszczamy produkty rolne ze środków ochrony roślin, jakimi są przeważnie traktowane?Czy jesteśmy wolni od stresu – silnego wskazania do suplementacji?A co z zaburzeniami wchłaniania w przewodzie pokarmowym, dolegliwością milionów ludzi?A co z zanieczyszczeniem środowiska, które powoduje zwiększenie zapotrze-bowania na witaminy i na które, jakimś jednak antidotum jest suplementowa-nie ustroju?Co z hormonami i antybiotykami w mięsie zwierząt hodowlanych przemysło-wo? Ale także z antybiotykami, lekami hormonalnymi (np. antykoncepcyjny-mi), jakie zażywamy my sami?

28

Page 29: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

I wreszcie co z indywidualnością biochemiczną twoją – Czytelniku i moją? Przecież, gdyby w wyizolowanych warunkach umieszczono ciebie, mnie i tu-zin naszych znajomych, to mimo podawania nam takiego samego pokarmu, w takich samych ilościach w identycznym przedziale czasu i warunkach towa-rzyszących – nasze organizmy odżywione byłyby zupełnie inaczej…Cóż to więc za bzdury z tą „dietą zbilansowaną” i każdą inną teorią, jakoby je-dzenie na co dzień nam dostępne, było optymalnym sposobem na żywienie organizmu? Czy człowiek posiada coś takiego (a mają to liczne zwierzęta), jak „głód jakościowy”? Nie ma tego niestety… Organizm nie podpowiada mu co jeść powinien. Nawet na progu szkorbutu będzie miał ochotę na łakocie, a nie na natkę pietruszki lub paprykę, które uratowałyby mu zęby, bądź nawet życie…Nikły tylko odsetek społeczeństwa ma świadomość, jak silny jest związek po-między tym, co ty Czytelniku i ja zjadamy, a naszym zdrowiem, wyglądem, jakością oraz długością życia!

Nie dbają o nas tak, jak nam się zdaje… Ludzie, którzy od zawsze oszukiwani byli przez banki i instytucje do nich po-dobne – nadal przecież powierzają im oszczędności życia, mimo że procent wypłacany daje im zazwyczaj coś około zera zysku (wyrównuje jedynie straty z powodu inflacji). I tak będą postępować również ich dzieci i wnuki, mimo że w pokoleniach ich ojców i dziadków były rozmaite nacjonalizacje, wojny, re-wolucje i bankructwa, które powodowały, że tracili oni wszystko, co powierzyli finansowym instytucjom „zaufania publicznego” …Tak samo, a raczej jeszcze gorzej, sprawy się mają z rzeczą ważniejszą od pieniędzy.Z wkładem potencjału życia do naszych banków biologicznych.Ludzie (w szczególności starsi) kompletnie bezmyślnie ufają, że np. apteki, to są miejsca pomocy dla nich… Jakieś instytucje wyższej użyteczności, czy co? Że fabryki żywności działają motywowane tym, by ich dobrze nakarmić… Że w interesie lekarza, farmaceuty, producenta i hurtownika leków – jest tak ich mocno wyleczyć, by już nigdy więcej do żadnego z nich nie przyszli… Że instytucje powołane do ochrony zdrowia i wyżywienia narodu, rzeczywi-ście dbają wyłącznie o interes publiczny i o twoje Czytelniku, o moje oraz ich zdrowie, a produkty przez te instytucje dopuszczane do sprzedaży są pełno-wartościowe i bezpieczne.

29

Page 30: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Tak jednak niestety nie jest. Życie dostarcza nam każdego dnia coraz to no-wych dowodów, że tak nie jest. W interesie prawników nie jest bynajmniej to, aby zniknęła przestępczość i spory pomiędzy ludźmi, a w interesie kapłanów nie jest, by ludzie stali się bogobojni…Zaś już na pewno w interesie lekarzy i farmaceutów nie jest, byśmy tak zdrowi byli…Przyjrzyj się współczesnemu światu… Zezwalanie na ponowne patentowanie tych samych w istocie substancji leczących, nabywanie przez rządy za ogrom-ne sumy od kartelu medycznego–farmaceutycznego wątpliwej skuteczności szczepionek, przeciwko wątpliwym, co do samego ich istnienia, zagrożeniom epidemiologicznym. Ciągłe poszerzanie szczeliny, przez którą wlewa się do naszych spiżarni żywność modyfikowana genetycznie, próby legislacji takie, jak Codex Alimentarius, które zmierzają prostą drogą do odebrania obywate-lom swobodnego dostępu do naturalnych metod leczenia, do nieopatento-wanych substancji prozdrowotnych, do witamin. Propaganda antywitamino-wa, przeciw suplementacyjna, zwalczająca liczne metody terapii stosowane przez ludzkość z powodzeniem nawet i od tysiący lat, wprowadzane zakazy reklamowania żywności naturalnej i dodatków żywnościowych – to wszystko są dowody na to, że w życiu publicznym interesy kartelu chemiczno–farma-ceutycznego dawno wzięły górę nad interesem zdrowotnym społeczeństw.

Możni tego świata nie chcą, byś sam dbał o zdrowie. Zmiany w prawie krajów Unii postępują w tempie przerażającym. Jest na przy-kład już postanowione, że Czytelnicy drugiego, trzeciego wydania tej książki (po roku 2012 i w latach kolejnych) będą żyli w Europie, w której na opako-waniu żadnego suplementu diety nie będzie już wolno napisać jakie ma on oddziaływanie zdrowotne. Pod rygorem wycofania go z rynku. Kartel farma-ceutyczno–chemiczny zastrzegł już dla siebie dawno takie słowo jak: „leczy”. Ale to mu nie wystarczyło. Teraz zawłaszczy nawet słowa takie, jak „pomaga”, „wspomaga”, „działa korzystnie na…” To nie jest, drogi Czytelniku kasandryczne krakanie. To stanie się na pewno. Może być i tak nawet, że np. czwartego wy-dania tej książki nie będzie w ogóle lub też trafi ona do kolportażu w swoistej konspirze…Spośród czterdziestu tysięcy kobiet, jakie spalono na stosach Europy w XII-XIX wieku pod zarzutem czarów, wiele było winnych wyłącznie tego, że leczy-ły ziołami lub innymi metodami stanowiącymi konkurencję dla pobliskiego

30

Page 31: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

klasztoru. Dzisiaj kartel nikogo nie pali żywcem. Ale konkurencję dla biznesu chorób będzie powoli likwidował metodami równie skutecznymi. Jednym z tego przykładów jest wielofrontowe poparcie mediów, a nawet czynników rządowych dla linii propagandowej, mówiącej, że organizmowi obywatela wysokorozwiniętego kraju euroamerykańskiego wszystkich sub-stancji potrzebnych do zdrowia, sprawności i długowieczności dostarcza to pożywienie, jakie jest dostępne np. w sklepach, gdzie zaopatruje się staty-styczny mieszkaniec dużego miasta.

Policz i sprawdź sam. Tymczasem całkowicie wystarczy, byś ty Czytelniku wziął do ręki ogólnodo-stępne tabele zawierające normy zapotrzebowania, a także tabele mówiące o zawartości tych składników w poszczególnych potrawach i sam sobie obli-czył ile danej potrawy należy spożyć, aby dostarczyć ustrojowi odpowiedniej ilości danej witaminy, materiału budulcowego dla kolagenu–tkanki łącznej, czy innego kluczowego pierwiastka.K. Abramek podaje za naukowcami Uniwersytetu Harwardzkiego następujący przykład: Dla uzyskania rekomendowanej dziennej dawki 800 mcg kwasu foliowego, należałoby w ciągu dnia spożywać: 6 szklanek soku pomarańczowego, 11 por-cji sałaty, 33 jajka lub 7 porcji brokułów. Zaznaczmy od razu – dla zapewnienia ustrojowi zalecanej przez wybitnych dietetyków ilości jednego tylko składnika odżywczego. Co zaś dalej? Co z ca-łym spektrum innych składników?Biorąc za wytyczne normy zapotrzebowania dla dorosłego człowieka w Euro-pie, powinieneś Czytelniku zjadać codziennie:8 jajek – witamina B12 – 5 awokado – kwas pantotenowy – 4 morele – beta karoten – 177 g wątróbki – niacyna – 2 banany – witamina B6 – 10 szparagów – kwas foliowy – 70 g truskawek – witamina C – 156 g orzechów – witamina E – 1 szklankę mleka – wapń – 13 kromek chleba – tiamina – 170 g ryby – ma-gnez – 1,5 kg fasoli – cynk Po pierwsze, zalecenia ilości składników odżywczych, jakie dałoby wymienione pożywienie są nader skromne. W opinii wielu autorów, wręcz minimalistycz-ne – zapewniające normalne funkcjonowanie organizmu, ale bynajmniej nie

31

Page 32: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

tryskające zdrowie i długowieczność. Po drugie powyższa lista, to około 5500 kcal. A więc konsument tych ilości jedzenia raczej nie byłby osobą zdrową. Czy w tej sytuacji nie lepiej jest uznać mądrość społeczeństw azjatyckich, które od początków swoich cywilizacji stawiały na leczenie się zdrowym jedzeniem, a ściślej na niedopuszczanie poprzez zdrowe jedzenie do powstawania wielu schorzeń? A które już w XX wieku postawiły na suplementację, zapoczątkowu-jąc trend światowy? Trend wellness? Kiedy Margaret Thatcher była jeszcze urzędującym premierem, zaczynała swój dzień od czarnej kawy i kilku tabletek witaminy C. Nie wiadomo, czy żelazna dama robi tak dziś, jedno jest pewne: nie za wiele mocnej kawy, gdyż ona jest antagonistą kwasu askorbinowego…Dlatego po jej wypiciu powinniśmy odczekać jakiś czas, zanim łykniemy wi-taminę C, najlepiej w dawce co najmniej 150 mg. Naturalną, lewoskrętną i w kapsułce, nie zaś w tabletce…Czy masz jeszcze Czytelniku wątpliwości, że suplementacja witaminami i inny-mi substancjami prozdrowotnymi pod warunkiem posiadania i stosowania od-powiedniej wiedzy o samej suplementacji i potrzebach własnego organizmu, to w obecnej dobie jeden z warunków zachowania lub odzyskania zdrowia?

Medycyna chorób i medycyna zdrowia. Dyskusja na temat; czy suplementy diety są jedzeniem, czy lekarstwem – jak już wspomnieli cytowani autorzy wyżej – jest wywołana sztucznie przez twór-ców dziwnych uregulowań prawnych, które dzielą kapsułki z życiodajną za-wartością, a dostępne w handlu – na takie lub takie.Zgódźmy się z mądrzejszymi od nas, że jedyny prawdziwy ich rozdział, to roz-różnienie pomiędzy te, których używa medycyna chorób i te, których używa medycyna zdrowia.Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowieJako smakujesz – aż się zepsujesz…Jan Kochanowski wyraził tak cztery wieki temu oczywistą prawdę, że profilak-tyka zawsze tańsza jest od leczenia. Kto uważa dziś, że preparaty medycyny zdrowia są dla niego „za drogie” – wyda i tak nieuchronnie o wiele więcej pie-niędzy na preparaty medycyny choroby… Kto dziś żałuje na kapsułki omega 3 – będzie kupował w kapsułkach statyny. Kto żałuje pieniędzy na chondroicynę i kolagen, ten wyda je na operację stawów.

32

Page 33: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

Jeżeli jeszcze nie znasz, to po tej lekturze poznasz Czytelniku – spiskową lub prawdziwą, to już ocenisz sam – teorię mówiącą, że cała światowa medycy-na i farmakologia to rodzaj podległej kartelowi chemicznemu mafii „biznesu chorób”, której zależy byśmy długo żyli, ale zawsze na coś chorzy i mafii tej się dożywotnio, słono opłacali.Profilaktyka stosowana przez szerokie kręgi społeczeństwa nie jest w smak potężnemu lobby biznesu chorób, dlatego medycynie zdrowia nie jest bynaj-mniej w Ameryce, a szczególnie w Europie lekko.Na Dalekim Wschodzie sprawy mają się już zupełnie inaczej. Tamte narody, na bazie zupełnie innych tradycji – gdzie lekarzom na dworach władców płacono za to, że król nie choruje, nie zaś za to że go wyleczą – mają diametralnie inny stosunek do suplementacji i do profilaktyki.W odróżnieniu od Europejczyków, czy Amerykanów – nie wymagają one współcześnie edukacji w zakresie związków odżywiania się z kondycją i żywot-nością organizmu ludzkiego. Bo wiedzę tę posiadają z dziada, pradziada. Od zdrowych, długowiecznych i fizycznie sprawnych Japończyków, Koreańczyków, mieszkańców Tajwanu, czy Singapuru warto uczyć się podejścia do profilaktyki, suplementacji, korzystania z witamin. Te kraje również produkują suplementy diety najwyższej jakości. Wyznaczają trendy światowe w tej branży. Madycyna chorób – przedłuża nasze życie w chorobie. W jej interesie jest, by-śmy żyli jak najdłużej, ale chorzy. Bo wtedy nabywamy od niej leki.Medycyna zdrowia – przedłuża nasze życie w zdrowiu. W jej interesie jest, by-śmy żyli jak najdłużej – zdrowi. Bo wtedy nabywamy od niej suplementy. To jest chyba dość uczciwie powiedziane. Dodać można jeszcze trzy rzeczy.

Pierwsza:Medycyna chorób wyrasta z tradycji perskiej, fenickiej, greckiej, rzymskiej i ży-dowskiej. Gdzie lekarzowi płacono za przeżycie i ustąpienie objawów. Podsta-wy jej obecnej doktryny ukształtowały się jednak dopiero w końcu XIX wieku.Medycyna zdrowia wyrasta z tradycji chińskiej, gdzie lekarzowi płacono za to, że się nie choruje. Doktryna ta jest niezmienna od tysiącleci.

Druga:Zyski (marże) będące udziałem medycyny chorób są wielokrotnie większe, od profitów jakie uzyskują zajmujący się medycyną zdrowia. Wynika to już choć-by ze znanej zasady, że profilaktyka zawsze była tańsza od leczenia.

33

Page 34: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Trzecia:Medycyna chorób stała się ogromnym biznesem całych korporacji i karteli. Ponie-waż są one (także dzięki niej) bogate, więc mają w swoich rękach: banki, władzę polityczną, media, szkolnictwo, placówki badawcze, szpitale itp. – czyli niemal ni-czym nieograniczoną swobodę kształtowania postaw, opinii, nawet prawa.Szanse medycyny zdrowia w zderzeniu z tą pierwszą są niewielkie. Wiara w to, że medycyna zdrowia nie zostanie już niebawem w Europie zepchnięta do podziemia, że witaminy i suplementy nie będą produktami bez opisów – do czego służą i bez prawa swobodnego do nich dostępu obywateli – ta wiara opiera się już tylko o tradycje i resztkę zbiorowego rozsądku narodów Unii Europejskiej. Ale jest coraz wątlejsza.

Nie wszystkich na szczęście potrzebujesz. Mam nadzieję, że nie wyciągasz Czytelniku z tego wywodu wniosków, że oto namawiam cię byś odtąd na potęgę zaczął(ęła) zażywać wszelkie dostępne suplementy diety? Przyniosła jutro z apteki dwadzieścia preparatów i po wy-daniu kilkuset złotych przygotowała pierwszą garść do połknięcia? Nie.Po pierwsze dlatego, że nie wszystkich substancji niesionych w suplementach potrzeba twojemu organizmowi, przynajmniej do pewnego wieku. A jesteś przecież jeszcze Czytelniku młody. Prawda?Jeśli nie było w rodzinie choroby wieńcowej, podwyższonego cholesterolu i ciśnienia – być może nie potrzebujesz jeszcze suplementacji wielonienasyco-nymi kwasami tłuszczowymi, czyli kapsułkami typu omega 3. Paniom z pew-nością nie są potrzebne preparaty zalecane przy przeroście prostaty, a panom te od tarczycy i menopauzy. Itd. itp.Po drugie dlatego, że wiele składników w suplementach się powtarza, szcze-gólnie witamin i mikroelementów. Czyli szkoda pieniędzy i szkoda … nerek. Po trzecie dlatego, że niestety bardzo różna jest jeszcze ciągle jakość tych pre-paratów. Trudno tu o uniwersalne rady, czy kryteria wyboru. Należy jednak zachować dużą ostrożność przy suplementach diety niszowych wytwórców, szczególnie tych tańszych. Przykładowo: musujące tabletki dostępne w marke-tach za kilka złotych tubka, a zawierające witaminy i mikroelementy, są niemal bezwartościowe. Witamina E (rozpuszczalna tylko w tłuszczach) jest zupełnie nieprzyswajalna po rozpuszczeniu w szklance takiego „dropsa”. Nie lepiej jest z innymi podobnymi produktami. Wiele z nich zawiera głównie „wypełniacze”

34

Page 35: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

oraz przy okazji najgorszego sortu chemiczne słodziki. Obecność tych specyfi-ków na półkach ze zdrową żywnością jest wynikiem nieuczciwej reklamy. Suplementy diety należy nabywać w sposób mądry, ukierunkowany na po-trzeby naszego organizmu. Nie dobiera się suplementów na bazie wniosków np. z wyników badania krwi. Już choćby dlatego, że wyniki takie mogą zmieniać się radykalnie w bardzo krótkim odstępie czasu. Są niewątpliwie świetne przy ordynowaniu leków, które mają zadziałać w kilka dni bądź tygodni. Efekty suplementacji przycho-dzą jednak znacznie wolniej.Absolutnie zasadne jest natomiast zlecanie co 3-4 lata np. analizy pierwiastko-wej włosa. Badanie takie bezpośrednio wskazuje na niedobór (bądź nadmiar) konkretnych pierwiastków w ustroju. Dowiesz się z niego jaki jest w twoim ustroju poziom: Ca, Na, K, P, Zn, Mg, Fe, Cu, Ni, Mn, Se, Cr, Mo, Co, Ge, Si, S, I, Sn, V, Sr, B, Li, Ba… Ile masz w sobie toksyn: As, Hg, Al, Cd, Pb… Dowiesz się jak u ciebie z proporcjami minerałów. Sporo się dowiesz. Niedowiarkowie mogą powtórzyć badania pierwiastkowe włosa w różnych ośrodkach. Powtórzenie wyników uleczy ich niewiarę szybko…Brak niedoborów oznacza brak potrzeby suplementacji. Osobnicy tacy stano-wią jednak w grupie wiekowej mężczyzn do lat 40 – zaledwie około 1,5% po-pulacji. W grupach wiekowo wyższych stanowią już tylko promille…

(Jeżeli zlecisz Czytelniku badanie piewiastkowe włosa, musisz liczyć się z tym, że otrzymasz z labo-ratorium poza wynikami, także „silną rekomendację” suplementów jakiegoś dystrybutora, który je akurat „wspiera”. I tu już zalecałbym asertywność… – przyp. autora).

Fachowcy radzą, aby swój pierwszy zestaw suplementów zacząć kompono-wać raczej w drodze zakupu produktów znanych firm, lub z rekomendacji in-nych użytkowników, których opinii ufamy. Na reklamy, wszelkie inne sprytne formy nagonki (włącznie z analizą włosa, Oberonami i innymi podobnymi…) i sensacyjne odkrycia eliksirów młodości, jeszcze wczoraj nie znanych nauce – zawsze patrząc z przymrużeniem oka. Jest tylko kwestią czasu i nabywanej wiedzy – skomponowanie swojej własnej codziennej porcji dodatków żywno-ściowych i witamin w sposób dla każdego z nas optymalny. Jest bowiem tylko jeden taki program: mój własny program suplementacyjny.W takich publikacjach do omówienia pozostaje jeszcze zazwyczaj problem ceny. Przeciwnicy mówią często: suplementy są bezzasadnie drogie. No cóż… można stoczyć z tym zarzutem sążnistą polemikę. Ale można także napisać:

35

Page 36: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

owszem są relatywnie drogie. I zdarza się również, że rzeczywiście przepłaco-ne. Zjawisko to spotyka nas jednak w każdej absolutnie dziedzinie życia. Aby nie przepłacać za suplementy, należy po prostu nabyć o nich nieco wiedzy. Czy zaś warto targować się o swoje zdrowie i na ile warto – na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Pomyślmy zresztą tylko… Jeżeli trzeba zamknąć w małej kapsułce, łatwej do połknięcia np. cały kilogram niezwykle zdrowej natki pietruszki i przy tym zrobić to z zachowaniem biodostępności jej cennych składników… Czy zważywszy na nakład wiedzy, technologii, sprzętu, czasu i pracy ludzkiej – to może być tanie?

(Od siebie dodam dwie prośby do Czytelnika: kiedy tylko jest to możliwe – analizuj adepcie suple-mentacji skład produktu zanim go nabędziesz. Wiedz także, że nie ma tanich, bioorganicznych wi-tamin. Ani tanich wielu innych dobrych suplementów. Tanie mięso jedzą psy, a tanie suplementy są artykułami zazwyczaj mało wartościowymi. Zazwyczaj, ale nie zawsze! Istnieją bowiem wyjątki. Nie ma np. żadnej potrzeby kupowania magnezu, selenu, chromu, olejów rybich, luteiny, i niektórych ekstraktów roślinnych od firm dyktujących wysokie ich ceny. Magnez, czy chrom chelatowy made in USA nie będzie ani trochę lepszy, jeśli będzie nawet cztery razy droższy od produktu rodzimego. Pod jednym warunkiem: jeśli wiemy, że nabyty suplement ma w sobie te substancje, a nie np. 75% „wypełniaczy”. Jak w każdej dziedzinie – w suplementacji także warto jest trochę się pouczyć. Efektem takiej nauki będą dobre wybory i oszczędności.Oraz druga prośba: nie daj sobie nigdy wmawiać, że suplementy diety mogą komuś szkodzić. Mają one bowiem tę przewagę nad chemicznymi lekarstwami, że nie zaszkodzą nikomu. Pod jednym wa-runkiem: staraj się unikać rozmaitych, tanich wyrobów pochodzenia zazwyczaj chemicznego, jakie niekiedy pod suplementy diety się podszywają. Jestem przekonany, że dodatki żywnościowe obecnie dostępne przy zachowaniu naprawdę elementarnej dozy rozsądku przy ich doborze – są całkowicie bezpieczne.W najgorszym razie mogą okazać się dla ciebie zbyteczne. – przyp. autora).

Jaka jest gwarancja, że suplementy pomagają?Nie ma żadnej gwarancji, że pomogą każdemu, a dokładniej, że zdążą po-móc każdemu. Wynika to już choćby z dziedziczności, indywidualnych różnic w naszej biochemii i stu innych czynników, począwszy od podejścia do suple-mentacji samego zainteresowanego. Możemy natomiast mówić o ogromnym zwiększaniu szans na spędzenie pozostałej części życia w zdrowiu i w zado-woleniu. (Od siebie dodam: bądźmy inteligentni. Pogłębiajmy wiedzę o sobie, o swoim zdrowiu i o medycynie. To pozwoli nam na inteligentne wybory. A kto potrzebuje gwarancji, niech sobie kupi nowy telewizor. – przyp. autora).

36

Page 37: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

Czy witaminy są niebezpieczne? Nie mój Czytelniku. Witaminy są „szkodliwe” jedynie jako straszak w zmaso-wanej, prowadzonej bardzo przebiegle wojnie propagandowej światowego lobby farmaceutycznego, które w obronie swoich interesów, a ze szkodą dla zdrowia ogólnego, nie jest zainteresowane rozpowszechnieniem witamin i utrzymaniem swobodnej dostępności do nich dla społeczeństw świata. Rzeczywiste przedawkowanie składników naturalnych suplementów w prak-tyce się nie zdarza. Wskażę na następujące liczby: wg. raportów publikowanych periodycznie na łamach American Journal of Clinical Nutrition oszacowano, że około 73% dorosłych mieszkańców Stanów Zjednoczonych stosuje, przynaj-mniej sporadycznie, suplementy diety, natomiast nie mniej niż 43% przyjmuje je regularnie. Przyjmując, że USA liczą obecnie 320 milionów mieszkańców, podane wyżej wartości procentowe oznaczają, że ponad 230 milionów osób sporadycznie przyjmuje suplementy diety, a prawie 140 milionów stosuje je regularnie tylko w tym jednym kraju. W 2010 roku już co drugi mieszkaniec północnej Ameryki „podjadał” witaminę C.Jednocześnie od blisko 20 lat organizacja Cochrane Collaboration zbiera skrzęt-nie wszelkie możliwe przypadki medyczne, które wskazywać by mogły na to, że suplementowanie się, a w szczególności spożywanie witamin zaszkodziło komuś na zdrowiu. Co oczywiste, odnotowuje ona i opisuje każdy przypadek śmierci, gdzie choćby tylko wywiad zebrany w rodzinie chorego wskazywałby na związek zgonu z przedawkowaniem „preparatów nabywanych bez recep-ty”, jak piszą aktywiści Cochrane o suplementach i witaminach.Według danych pochodzących z raportu American Association of Poison Control Centers Toxic Exposure Surveillance System opublikowanego we wrześniu 2004 roku na łamach American Journal of Emergency Medicine – największa ilość zgonów na terenie stanów Zjednoczonych, gdzie w opisie przyczyny zejścia pacjenta lekarz ostatniego kontaktu zamieścił podejrzenie przedawkowania witamin lub innych „preparatów nabywanych bez recepty” – miała miejsce w roku 2003. Zgonów z takim podejrzeniem było wówczas w USA cztery. Natomiast w latach 2000–2003 łącznie – dziesięć.Abstrahując nawet od wysokiego poziomu subiektywizmu tych diagnoz – licz-by te każą wyciągnąć wnioski, że wytwarzane przez setki firm produkcyjnych, które nie sposób wszystkie poddać wnikliwemu monitoringowi preparaty słu-żące Amerykanom do suplementacji – są wyjątkowo bezpieczne!

37

Page 38: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Dane statystyczne pochodzące z Nowej Zelandii oraz Kanady dodatkowo po-twierdzają zdumiewająco niski wpływ suplementów, w porównaniu z innymi czynnikami, na ryzyko śmierci. Badania prowadzone w obu krajach dowiodły, że większe prawdopodobieństwo śmierci wiąże się z uderzeniem pioruna lub użądleniem pszczoły niż z przedawkowaniem witamin.W Japonii, Korei Płd., Chinach, Tajwanie, Malezji. Hong–Kongu i Singapurze ni-gdy żadnym czynnikom medycznym nie przyszło do głowy dociekać liczby zgonów, które nastąpić miały na skutek przedawkowania witamin. A w krajach tych preparatom witaminowym przypisuje się w terapii o wiele większe zna-czenie, niż w medycynie zachodniej. Mimo, że 10 zgonów w okresie czterech lat, wątpliwych nadto co do rze-telności udokumentowania przyczyny, raczej ośmiesza kampanię Cochrane Collaboration – to dzierżąca najwyżej sztandar walki o powszechność dostępu społeczności świata do witamin Rath Fundation ripostuje ten raport bardzo ostro:„Dziesięć zgonów przypisanych suplementacji witaminami i przeciwutlenia-czami? Nasuwa się więc pytanie: gdzie są ciała? Szpitale nie są przecież peł-ne ludzi cierpiących i umierających w wyniku stosowania witamin i innych terapii naturalnych. Fakty mówią coś zupełnie innego. Według danych bry-tyjskiej służby zdrowia roczne koszty związane z niepożądanym działaniem leków wynoszą 2 miliardy funtów (4 miliardy dolarów/3 miliardy euro), nato-miast wyniki badań plasują tego typu czynniki między czwartym a szóstym miejscem pod względem przyczyn śmierci hospitalizowanych pacjentów w Stanach Zjednoczonych i na siódmym miejscu w Szwecji. Globalny przemysł farmaceutyczny oferujący toksyczne, opatentowane, syntetyczne leki staje się więc odpowiedzialny za masowe morderstwa popełniane na niespotykaną w historii ludzkości skalę.W wyniku manipulacji podczas przygotowywania przeglądu Cochrane, to naukowo opracowane suplementy witaminowe, a nie śmiercionośne leki promowane przez przemysł farmaceutyczny, mogą stać się obiektem działań politycznych mających na celu wprowadzenie drakońskich restrykcji ograni-czających ich powszechną dostępność.Bez cienia wątpliwości doprowadzenie do wielkiej liczby ofiar takiego pro-cederu będzie zbrodnią przeciwko ludzkości na niewyobrażalną skalę! Mając na uwadze prawdopodobne skutki takiego działania i pamiętając o tym, że w przeszłości doszło już do uznania osób związanych z przemysłem farmaceu-

38

Page 39: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział II. Czym są suplementy?

tyczno–chemicznym za winnych masowych morderstw, zastanawiające jest, dlaczego naukowcy opracowujący raport Cochrane próbują doprowadzić do sytuacji, w której współczesny, przynoszący wielobilionowe dochody przemysł farmaceutyczny zahamuje rozwój nieopatentowanych terapii witaminowych? Czy nie boją się, że mogą zostać uznani winnymi podobnej zbrodni?”

(Źródło: ogólnie dostępne w internecie publikacje Rath Fundation)

39

Page 40: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway 40

Page 41: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział III. Przyswajanie i biodostępność witamin.

Rozdział III.

Przyswajanie i biodostępność witamin.

Jak witamina trafia do komórek?Kwas askorbinowy to białe kryształy, rozpuszczalne w wodzie, o smaku gorz-kawo-kwaśnym. Przy tym skład atomowy w każdej formie jest zawsze jedna-kowy. W poszczególnych formach cząsteczki mają jednak inną budowę prze-strzenną. To daje witaminie możliwość w każdym przypadku wykonywać różne funkcje w procesie przemiany materii, robiąc ją wyjątkowo wszechstronną.Ta zdumiewająca substancja, jak już mówiono, natychmiast trafia do krwi, do komórek ciała, a także do przestrzeni międzykomórkowej. Osiąga najwyższą koncentrację w centralnym układzie nerwowym i w korze nadnerczy. Ta wita-mina przekształca aminokwasy w tak zwane aminy biogenne, czyli biologicz-nie aktywne formy białka.Witamina C kumuluje się w leukocytach, białych krwinkach, grających ważną rolę w systemie odpornościowym. U zdrowego człowieka powinno być jej w tam w komfortowym nadmiarze, gdyż to uzbraja organizm po zęby do walki przeciwko czynnikom chorobotwórczych.Witamina C nie jest toksyczna. Jeśli przyjmiemy jej za dużo, w ciągu kilku go-dzin jest wyprowadzona z moczem. Pewna część jej pozostaje w nerkach, skąd idzie na przemianę materii. Przy normalnym zaopatrzeniu organizmu w witaminę C – 90% jej zasobów przyswajane jest przez śluzówkę, zaś przy silnie zwiększonej dawce – jedynie 50%. Wg danych najnowszych badań, witamina C posiada własną proteinę trans-portową służącą jej dla przenikania do komórek. Ale struktura tej proteiny nie została jeszcze rozszyfrowana.Ważnym jest zaznaczyć, że krew posiada granicę nasycenia w witaminę C i dlatego również możliwość jej transportu do komórek ciała jest ogra-niczona. Najbardziej prawdopodobną wartością jest wg obecnej wiedzy – 220-240 mg witaminy C wchłanianej przez organizm w jednym cyklu pokarmowym (ok. 4 godziny). Komórki naszego ciała na pewno nie przyj-mą jednorazowo więcej niż 18-25 mg witaminy C trafiającej do organizmu przez przewód pokarmowy. Dlatego należy rozkładać bogate w witaminę

41

Page 42: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

C produkty żywnościowe na cały dzień. Dlatego suplementacja witaminą C nie może polegać na połknięciu kapsułki tylko rano lub wieczorem. Dlatego w wypadkach wymagających leczniczo megadawek witaminy C – zasadne są jej wlewy dożylne.

Witamina C chroni nas od wolnych rodników, ale sama zostaje uszkodzona przy kontakcie z nimi. Im bardziej więc jej cząsteczka jest powiązana z bio-flawonoidami, tym jest skuteczniejsza antyoksydacyjnie, trwalsza i bardziej biodostępna. Dodać należy: powiązana z natury, razem z nimi powstająca w organizmie, nieodrodna i nierozłączna. Nie ma bowiem takiej możliwości aby „się powiązała” poprzez zmieszanie jej z flawonoidami izolowanymi osob-no. Nie ma dobrej witaminy C w postaci suplementu, gdzie dokonano melanżu syntetyzowanego kwasu askorbinowego z ekstrahowanymi, a choćby z najbardziej naturalnych źródeł fitonutrientami. Zapamiętaj Czy-telniku tę tezę. Ona wielokrotnie powróci i będzie w tej książce nader istotna.

(Źródło: R. Duyff: „Food Guide 2nd ed”.John Wiley and Sons, 2002)

Ważny, nowy termin – biodostępność. Należy rozszyfrować ci Czytelniku przede wszystkim bardzo ważny dla samo-wiedzy współczesnego konsumenta termin: biodostępność. On bowiem padnie w tej książce jeszcze również wiele razy.W największym uproszczeniu biodostępność; to ta ilość ocenianej substancji w spożywanym produkcie, jaka została całkowicie wchłonięta, a następnie bie-rze udział w przemianach metabolicznych organizmu. Gdy mówimy o biodo-stępności anabolicznej, to mamy na myśli udział w procesach budulcowych, czyli tych, gdzie substancja, której biodostępność oceniamy – nie zostaje wy-dalona, ani nie służy pośrednio lub bezpośrednio procesom energetycznym. Przy ocenie wartości obiektywnej wszelkich suplementów, a nawet witamin i innych substancji naturalnie występujących w pokarmach kryterium bio-dostępności jest niezwykle ważne. Prawdopodobnie znakomicie waż-niejsze od wszystkich innych, takich jak np. zawartość wagowa, czy procentowa w produkcie. Rozwój i kondycja poszczególnych elementów ustroju ludzkiego zależna jest od ich dostępu do składników odżywczych nie-zbędnych komórkom. Czyli od biodostępności tego, co stanowi kwintesencję pokarmu, czy suplementu, którym zaopatrujemy organizm.

42

Page 43: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział III. Przyswajanie i biodostępność witamin.

Zrozumienie istoty biodostępności przyjdzie ci Czytelniku łatwiej, po zapo-znaniu się z pewnym terminem, również bardzo potrzebnym osobom, które przekonały się już do idei suplementacji:

Chelatacja. Chelatowanie, jest to proces, w którym związki mineralne ulegają przekształ-ceniom do form, które mogą zostać łatwo wchłonięte z przewodu pokar-mowego. Większość dostarczanych organizmowi związków mineralnych nie została poddana procesowi chelatowania i dlatego najpierw podlegają one procesom trawiennym, które przekształcą je w formy wchłanialne ze światła przewodu pokarmowego. U wielu ludzi naturalne procesy chelatowania nie są zbyt wydajne i dlatego odnoszą oni minimalną korzyść z przyjmowanych w suplementach związków mineralnych.

(Słowa: „chelatacja”, „chelatowy” (to ostatnie najczęściej w odniesieniu do minerałów w suplemen-tach diety) stają się modne. Każda moda, jak wiadomo, ma swoje ofiary finansowe, które płacą frycowe za to właśnie, co „modne”. Zmieszanie minerałów z aminokwasami przez producenta su-plementu absolutnie nie oznacza jeszcze, że ingrediencja w taki sposób pozyskana ma cokolwiek wspólnego z chelatem.To zupełnie tak samo, jak zmieszanie wyizolowanych osobno flawonoidów na przykład z cytryny, czy dzikiej róży i zmieszanie ich z syntezowanym laboratoryjnie kwasem askorbinowym nie ma nic wspólnego z bioflawonoidowym kompleksem witaminy C – jedyną naturalną, jaka w ogóle istnieje formą występowania kwasu askorbinowego… – przyp. autora).

Kiedy zdamy sobie sprawę z faktu, że organizm nie wykorzystuje wszystkiego, co zjadamy, że u większości z nas procesy wchłaniania nie są zbyt wydajne, że na przykład tylko 2 do 10% nieorganicznego żelaza ulega przyswojeniu, a 50% z niego w dalszym etapie i tak ulega eliminacji, wtedy zaczynamy rozumieć, jak ważne jest przyjmowanie minerałów w formie chelatów. Przyswajalność ich jest 3 do 10 razy większa niż substancji niechelatowanych.Nie rozwodząc się nad tym dłużej – pamiętajmy: produkt z grupy suplemen-tów zawierający chelatowane minerały może być nawet 100% droższy, ale bę-dzie co najmniej 300% lepszy! Zaczęliśmy tłumaczenie biodostępności od chelatacji właśnie, jako że ten ostatni termin stosuje się zazwyczaj w odniesieniu do minerałów, a konkretnie do pierwiastków, które nie mogą być w żaden sposób syntezowane przez or-ganizm człowieka. Musimy zdobywać je z pokarmem.Oprócz tego obiektami badania biodostępności – dziedziny nauki bardzo młodej – są niektóre (też zbudowane z pierwiastków) witaminy i aminokwasy.

43

Page 44: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Przede wszystkim te, których ustrój samodzielnie wytworzyć nie zdoła. Z cze-go zresztą – jak już się na pewno Czytelniku domyśliłeś – wynika ich wszyst-kich niezbędność w spożywanych pokarmach. Z czego również wynika ich obecność w suplementach diety, jakie nabywają osoby mające świadomość, że samym jedzeniem tego, co do jedzenia jest im dostępne i w ilościach nie-tuczących, raczej nie mają na to szans.

Pierwiastki niezbędne i pierwiastki potrzebne.Pierwiastki i ich związki niezbędne, muszą być więc w odpowiednich ilościach i proporcjach dostarczane do organizmu drogą pokarmową.Pomiędzy pierwiastkami jedynie 11 wydaje się być stałymi i dominującymi we wszystkich systemach biologicznych. U człowieka stanowią one 99,9% z całkowitej ilości znajdującej się w ustroju.Z tej ilości tylko cztery z nich tj. węgiel, tlen, wodór i azot stanowią 99%.Tak ogromna ilość wodoru i tlenu wynika z zawartości wody w systemach żywych.Węgiel i azot, kolejne pod względem ilości, w jakich pierwiastki znajdują się w organizmie, stanowią podstawowe składniki w strukturach tkanek i decydu-ją też o efektach ich przemian metabolicznych.Pozostałe 7 pierwiastków, łącznie stanowiących 0,9% wszystkich innych składni-ków w organizmie ludzkim, to: sód, potas, wapń, magnez, fosfor, siarka i chlor.Poza tymi 11 pierwiastkami, absolutnie niezbędnymi, kolejnych 10 jest po-trzebnych dla funkcjonowania wielu żywych organizmów, ale nie wszystkie one wydają się wg obecnej wiedzy niezbędne.Kolejne 7 z kolei, może być niezbędne dla roślin lub zwierząt, albo jedynie dla człowieka.Te 17 pierwiastków to: wanad, chrom, żelazo, kobalt, molibden, bor, krzem, selen, fluor, jod, arsen, brom, cyna, glin, rubid i german. Przy czym nad ostat-nimi czterema nauka „zastanowiła” się bardzo niedawno, a „myśli” jeszcze nad kadmem i ołowiem – póki co, uznawanymi za zbyteczne i toksyczne.Formułowany jest obecnie taki ciąg praw: „akumulowanie pewnych skład-ników mineralnych przez organy nie stanowi gwarancji o ich niezbędności – niektóre narządy akumulują pewne pierwiastki, mimo że są one im niepo-trzebne – brak w źródle żywieniowym pierwiastków niezbędnych, prowadzi do choroby, anomalii metabolicznych, zaburzeń w rozwoju, braku reprodukcji lub śmierci”.

44

Page 45: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział III. Przyswajanie i biodostępność witamin.

Biodostępność jest wobec ciągle niedostatecznego jeszcze postępu bioche-mii, terminem z kategorii ocenności formułowanym bardziej na bazie obser-wacji, niż obiektywnych pomiarów.Poprawa zdrowotna, obserwowana po suplementacji ustroju danym pier-wiastkiem lub związkiem może być związana dodatkowo ze zmianami w mikroflorze jelitowej, efektami farmakologicznymi albo interakcjami z inny-mi składnikami. Biodostępność (bioavailability) jakiegokolwiek pierwiastka, np. cynku, będące-go składnikiem mineralnym, wyrażana jest częścią całkowitej zawartości skład-nika mineralnego w żywności, posiłku, czy całodziennej diecie, która została przyswojona przez organizm. Poza żelazem nie jest jeszcze ciągle możliwe zmierzenie tych wielkości bezpośrednio lub bez błędów, stąd do pomiarów absorpcji i retencji stosowane są różne techniki.

Metody oceny biodostępności.Wśród metod używanych do oceny biodostępności składników odżywczych w pokarmach lub suplementach znajdują się: badanie bilansem chemicznym, w którym pobranie i wydalanie mierzone jest ilościowo – w ciągu dnia, tygo-dnia i dłuższych periodów, technika izotopowa, technika z zastosowaniem sta-łych izotopów (nie radioaktywnych, bardzo kosztowna i stosowana naukowo zaledwie w kilku ośrodkach na świecie), technika pomiaru wydalania składni-ków w porannym stolcu, retencja tkankowa – np. pomiar poziomu pierwiastka lub całych związków takich, jak witamina C w erytrocytach, technika monito-rowania porannego moczu – dająca szczególnie dobre wyniki przy pomiarach tych składników odżywczych, które są wydalane z moczem (np. niektórych witamin) – i wreszcie: chiralność. Żadna z tych metod nie jest doskonała. Niemniej w miarę upływu lat i po-równywania coraz większej ilości wyników z różnych ośrodków, możemy coraz precyzyjniej, znajdując się coraz bliżej ocen obiektywnych określać biodostępność składników odżywczych – pierwiastków i ich związków orga-nicznych, np. witamin. Gdyby nie te badania, to pokutowałoby po dziś dzień mnóstwo błędnych stereotypów. Kto by uwierzył jeszcze dziesięć lat temu, że biodostępność witaminy C, jaką zawiera ziemniak jest znacznie większa niż tej z legendarnej aceroli? Lub że biodostępność aminokwasów izolowanych z kolagenu na jego poziomie rozwoju molekularnym jest niemal całkowita – i to anabolicznie?

45

Page 46: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

(Jeszcze przez pewien czas te wyniki będą manipulowane dla celów marketingowych przez twórców klechd reklamowych o rozmaitych produktach, albo przez kartel farmaceutyczno–chemiczny.Potem zapewne będą musiały przejść okres niewiarygodności, tak jak metodę wartości ORAC ośmie-szyły doszczętnie „rankingi” publikowane przez amerykańskie firmy marketingu sieciowego, w któ-rych każda windowała na top rankingu roślin antyoksydujących – tę akurat, z której wytwarzała i sprzedawała suplementy, nalewki, cudowne soki itp.

Tanie i ogólnie dostępne przyprawy, jak: proszek z kory cynamonowca, czy pospolite ore-gano, mają rzeczywistą wartość ORAC [µmol TE/g] dziesiątki razy wyższą, niż absurdalnie drogie preparaty z açai, noni, mangostanu, ningxia, egzotycznych śliw, alaskańskich jagód i tym podobnych, jutro syberyjskich, pojutrze madagaskarskich, albo polinezyjskich roślin, odkrywanych co i rusz wyłącznie dla potrzeb marketingowych „rewelacji”.Źródło: www.oracwatch.org.

Wszelkie biznesy suplementacyjne opierające się o takie farmazony można oczywiście okpiwać, ale jeżeli ktoś postrzeże wygodę w dostarczaniu swojemu organizmowi bez oglądania się na cenę sub-stancji przeciwutleniających – jest to jego wola… Oszczędni zaś niech lepiej jedzą rano szczyptę cy-namonu, a do kuchni swojej wprowadzą pod każdym smakowym pretekstem oregano.

W dającym się przewidzieć czasie powstaną tabele biodostępności składników odżywczych, tak jak kiedyś powstały tabele kaloryczności, czy indeks glikemiczny. Można się spodziewać, że spo-woduje to swoisty audyt wielu światowych dystrybutorów i producentów suplementów, włącznie z tymi, co szczycą się własnymi, ekologicznymi plantacjami w dalekich krajach, półwieczną historią, medalami i uznaniem prezydentów… A przynajmniej zmusi ich do zmiany zdzierczej, bywa często – polityki cenowej.Spowodują one również zmiany cen żywności. Szczególnie tzw. żywności strukturalnej.

Chciałbym omówić dalej, w oparciu o pozyskane źródła, jedną tylko z metod badania biodostępno-ści składników odżywczych, gdyż da ci to Czytelniku wiedzę na temat modnych ostatnio określeń: „lewoskrętna” – „prawoskrętna”. Wiedzę, dodam – w odniesieniu szczególnie do białek, witamin i me-dykamentów – bardzo potrzebną we współczesnym świecie. – przyp. autora).

Chiralność.Odkrycie zjawiska optycznej izomerii związków organicznych zawdzięcza-my Ludwikowi Pasteurowi.Dwa optyczne izomery są obrazem lustrzanym każdego z nich. Zjawisko to zostało przez Kelvina nazwane chiralnością, przez analogię do odbicia lustrza-nego prawej i lewej ręki.Izomery, które są obrazami lustrzanymi to enancjomery (antymery, izome-ry zwierciadlane, dawniej zwane też ładnie: antypodami optycznymi), czyli obiekty występujące w dwóch postaciach, które są odbiciami lustrzanymi, nie nakładalnymi na siebie. Gałąź nauki, która to opisuje zwie się stereoizomerią. O molekułach naturalnej i syntetycznej witaminy C na przykład mówimy, że

46

Page 47: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział III. Przyswajanie i biodostępność witamin.

są stereoizomerycznie odmienne. Bioorganiczna to lewoskrętna, a ta druga: prawoskrętna.

Mieszanina równych części enancjomerów nazywana jest mieszaniną race-miczną i optycznie jest nieaktywna.Izomery optyczne dzieli się więc na prawoskrętne (+) lub lewoskrętne (–), w zależności od kierunku, w którym skręcają płaszczyznę światła spolaryzo-wanego. W celu ujednolicenia przedstawiania ich konfiguracji za wzorce przy-jęto prawo – i lewoskrętne aldehydy glicerynowe. Grupa aldehydowa jest lokowana na „górze” wzoru, natomiast grupę hydroksylową umieszcza się po lewej stronie (z punktu widzenia patrzącego), otrzymując w ten sposób wzór aldehydu L-(–)-glicerynowego, lub po prawej, otrzymując wzór aldehydu D-(+)-glicerynowego.

Prawo – i lewoskrętność. Zjawisko to jest istotne dla biochemii żywienia, gdyż wpływa na wiele proce-sów biochemicznych – farmakologię działania związków leczniczych, procesy metaboliczne i biodostępność związków przyswajanych w pożywieniu.

47

Page 48: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

W kwasach aminowych odgrywa to również rolę istotną, gdyż atom węgla posiadający alfa-aminową grupę, może występować w dwóch formach: jako L- i D- enancjomer. Formy L-alfa-aminokwasów występują naturalnie w świe-cie zwierząt. Forma D- występuje wśród bakterii. Białka i enzymy zbudowa-ne są z optycznie aktywnych kwasów aminowych i są tym samym optycznie aktywnymi reagentami, bardzo czułymi na chiralność substratu.L-formy alfa-aminokwasów są 20 razy (!) szybciej metabolizowane niż d-enancjomery. Trudne? Cierpliwości. Nieco dalej będzie „zrozumialej”. Spójrz, proszę Czytelniku na kolejne rysunki:

Dwa optyczne izomery są lustrzanymi odbiciami.

48

A A

C

A A

D D

B CC B

B

B C

D D

Page 49: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział III. Przyswajanie i biodostępność witamin.

Np. różnica w zapachu cytrynowym i pomarańczowym jest zależna od zjawi-ska chiralności.Zapach cytrynowy związany jest z formą L- a zapach pomarańczowy z formą D-.

Zapach cytrynowy Zapach pomarańczowy

Albo:Różnica w smaku gorzkim i słodkim jest również zależna od zjawiska chiralności.Smak gorzki asparaginy odnosi się do formy L- a słodki do formy D-.

Gorzka SłodkaObrazowo mówiąc, chiralność, jest to właściwość obiektu polegająca na tym, iż nie pokrywa się on ze swoim odbiciem w zwierciadle płaskim. Skutki tego dla związków organicznych są często o wiele poważniejsze, niż odmienność zapachu lub smaku. Bywa w przyrodzie tak, że izomery (enancjomery) niemal nie różnią się właściwościami fizyko-chemicznymi, natomiast ich właściwości biologiczne mogą być już bardzo różne.Wiele związków wykazuje diametralnie różną aktywność biologiczną w zależ-ności od tego, którym w parze jest enancjomerem. Na przykład, (+)-glukoza jest w pełni przyswajalna przez organizm, zaś (–)-glukoza nie jest w ogóle

49

H2NCOCH2 CH2CONH2

NH2 NH2

COOH HOOC

H H

Page 50: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

przyswajalna (mimo że w smaku jest słodka) i dlatego można ją spożywać bez obaw, że się przytyje. Są to biologicznie całkowicie różne, co do swoich losów i skutków wywieranych na otoczenie substancje.

(Bardziej różne nawet niż umiejętności twojej Czytelniku lewej, bądź prawej ręki. Mimo tego samego wzoru chemicznego ! Zapamiętaj, bo będzie to dalej niezwykle ważne. I przypomnij sobie, ilekroć ktoś ci powie, że syntetyzowana, prawoskrętna witamina C może być tak samo dobra dla twojego organizmu, jak wytwarzana przez naturę forma chiralnie lewoskrętna. – przyp. autora).

Enancjomery glukozy.

Lekceważenie chiralności może mieć skutki tragiczne.Jeśli ktoś mniema, że stereoizomeria to jakiś zaułek nauki, który zajmuje się tym, jak cząsteczki związków wyglądałyby w lustrze, to bardzo się myli. Jest to nauka decydująca czasami nawet nie o zdrowiu, a o życiu wielu ludzi. Ponie-waż np. wiele medykamentów syntetycznych wykazuje szkodliwe lub leczni-cze działanie – zależnie od swojej formy enancjomerycznej. Najsłynniejszym przykładem leku, którego jeden enancjomer ma działanie lecznicze, a drugi silnie mutagenne, jest talidomid (Thalidomid). W latach 50-tych i 60-tych XX wieku doszło do niewyobrażalnej tragedii, u której podstaw leżała ta sama ignorancja, która dzisiaj każe mówić np. niektórym lekarzom, że syntetyczna witamina C, nie różni się niczym od naturalnej, skoro ma identyczny wzór chemiczny… Zlekceważenie różnic izomerycznych w produkcji leku, spowodowało wypusz-czenie na rynek przez kartel farmaceutyczny produktów takich, jak talidomid, conterganu, distaval …

50

HO OH

HO OH

O OOH HO

OH HO

OH OH

(+)-glukoza (–)-glukoza

Page 51: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział III. Przyswajanie i biodostępność witamin.

Były promowane na wszystkich kontynentach. Sprzedawane kobietom w cią-ży, nawet bez recepty. W efekcie ich zażywania na świat wydanych zostało dziesiątki tysięcy martwych bądź potwornie okaleczonych dzieci. Rodziły się bez uszu, oczu lub kończyn, albo kończyny były zdeformowane. Ocenia się, że nawet 60% kobiet, które systematycznie zażywały leki różniące się od nieszko-dliwych jedynie „skrętnością” optyczną atomów w wiązaniu – urodziło dziecko z wadą genetyczną.

(Kartel farmaceutyczny zapłacił ogromne odszkodowania i płaci je do dziś, w postaci rent inwalidz-kich. Jednakże surowych kar za choćby i nieumyślne spowodowanie tej hekatomby – nie było.

Minęło ponad pół wieku. I znowu zaczyna się mówić, że same symetryczne różnice w budowie mo-lekuł, to nie żadne różnice… Że chemia organiczna zna tylko jeden kwas askorbinowy: C6H8O6. Syn-tetyzowany, czy naturalny… Prawo- czy lewoskrętny…? Demony się budzą na nowo. A właściwie obudziły się już dawno. Wśród lekarzy obowiązuje już, rzec można, głoszenie tezy, że między lewo- a prawoskrętną witaminą C nie ma żadnych istotnych różnic.

Inne znane pary enancjomerów to: amfetamina (w wersji prawoskrętnej „nieszkodliwa” i tania, a w le-woskrętnej… o ho, ho! ), skrobia, alanina i wiele innych.Kwas mlekowy prawoskrętny dodany do kapusty, sprawi że ona doskonale się zakisi, zaś lewoskrętny zapewni nam, że kapusta zgnije… – przyp. autora).

Metaamfetamina i amfetamina.

Lewoskrętna to … „prawie” organiczna.A więc naturalna witamina C jest lewoskrętna. Co to znaczy? Tylko taka po-wstaje w procesach syntezy w roślinach. A w fabrykach witaminy jest to już różnie…

51

Page 52: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

W podsumowującym uproszczeniu można powiedzieć, że podczas produk-cji syntetycznego kwasu askorbinowego powstają izomery typu R,( lub typu D). Dla konsumenta, który chce wykorzystywać witaminę C jako suplement, liczy się właściwie jeden fakt z tego skomplikowanego wywodu – tylko le-woskrętne izomery decydują o tym, że dany związek witaminy C, jest z całą pewnością aktywny biologicznie.Uwaga! Różnica między substancjami nieorganicznymi a organicznymi nie jest tym samym, co między naturalnymi a syntetycznymi. Wszystkie wita-miny należą do związków organicznych, bo do takich zaliczamy wszystkie substancje zawierające atomy węgla. Nie wolno więc wytwarzanej w fabry-kach „witaminy C” obrażać epitetem chemii nieożywionej lub jakimś jeszcze gorszym… Jest bowiem, jak widzisz Czytelniku sam z tej lekcji stereoizomerii – trochę inaczej. Można powiedzieć, że molekuła naturalnego kwasu askorbinowego jest symetrycznym przeciwieństwem molekuł kwasu askorbinowego, jakie są wy-twarzane metodami przemysłowymi. O czym jeszcze sobie porozmawiamy tu kilka razy. Jeżeli zaś temat stereoizomerii, lewo- i prawoskrętności, chiralności – zaintere-sował cię bardziej, to pod tym adresem: http://www.chemia.uni.lodz.pl/pdfy/mloston–acch–wyklad–2010.pdf znajdziesz znakomitą prezentację, która rozszerza wiedzę wyżej podaną, a na-wet pozwoli ci wykładać na ten temat przed wymagającą publicznością.

Inne czynniki wpływające na biodostępność.Powinieneś zawsze Czytelniku pamiętać, że arcyważną rolę w dostarczaniu organizmowi witamin w sposób płynny odgrywa błonnik. Po części dlatego, że w jelicie grubym błonnik stanowi podłoże hodowli symbiotycznych bakte-rii, które jako produkty przemiany materii wydalają (produkują) cenne dla nas witaminy. Wprawdzie produkcja ta nie zaspokaja w pełni potrzeb organizmu, ale pozwala uniknąć dłuższych przerw podaży witamin, które by występowały między kolejnymi posiłkami.Ponadto dla witamin (jak zresztą dla innych substancji odżywczych) błonnik jest niczym gąbka wchłaniająca zarówno witaminy rozpuszczone w wodzie, jaki rozpuszczone w tłuszczach.Tym sposobem, witaminy nie wchłaniają się natychmiast po zjedzeniu posiłku, więc ich poziom we krwi nie rośnie gwałtownie, wywołując niepożądany cha-

52

Page 53: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział III. Przyswajanie i biodostępność witamin.

os, lecz – uwięzione w błonniku – wchłaniane są powoli, w miarę przesuwania treści pokarmowej wzdłuż ścian jelita cienkiego.Inaczej mówiąc: przy obecności błonnika witaminy są dawkowane, czyli do-starczane w sposób uporządkowany i ciągły. Wniosek płynie z tego taki, że wszelkie diety, które charakteryzuje ubogość błonnika (np. eliminujące pieczy-wo) nie są korzystne dla wchłanialności również witaminy C. Wniosek z tego również taki, że dobra witamina C, to witamina, która powstała w roślinie (np. w cytrusie) w fitozwiązkach. Nie zaś witamina C powstała w fa-bryce (nawet jeżeli postarano się, co rzadko nader, ale się zdarza o jej właściwą formę chiralną), aby potem zmieszać ją z flawonoidami. Zjedzenie witaminy nie znaczy wszak jeszcze, że zostanie ona wchłonięta, po-nieważ, jak się okazuje: pożywienie współczesnego człowieka zawiera także substancje toksyczne, takie jak konserwanty pozwalające przedłużyć okres przydatności do spożycia, dodatki poprawiające wygląd, smak i zapach, środki chemiczne używane w uprawie roślin, czy antybiotyki i hormony stosowane w hodowli zwierząt. Rośliny uprawiane w ogródkach, z powodu kwaśnych deszczy, także nie są wolne od zanieczyszczeń. Wszystkie te substancje mają jedną wspólną cechę – powodują zaburzenia jelitowe, czyli że upośledzają wchłanianie substancji odżywczych, między innymi witamin. Na wchłanialność witaminy C zawsze będzie miało wpływ to, jak się odży-wiamy, a konkretnie ile spożywamy węglowodanów, szczególnie glukozy, czy wprost sacharozy. Komórki organizmu mają te same receptory dla kwasu askorbinowego, co i dla glukozy. Dlatego osobnicy jedzący dużo cukru, słody-czy, spaghetti lub wyrobów cukierniczych, zaopatrują swoje komórki raczej w glukozę, niż w witaminę C. W wyniku tego miłośnicy słodyczy statystycznie częściej się przeziębiają, niż ludzie którzy unikają cukru. Witamina C gorzej się wchłania, czyli zażywać trzeba jej automatycznie więcej, gdy była zbyt długo przechowywana lub przechowywana w wysokiej tempe-raturze, czy też przy dostępie światła, przy możliwości wietrzenia, w obecności tlenku węgla (czadu), bądź w środowisku zasadowym. Wchłanianie jej zaburza obecność w organizmie: żeń-szenia, aspiryny (nawet małych dawek aspiryny kardiologicznej!), nikotyny i substancji smolistych, dymu (np. z wędzenia, pie-ców grzewczych, spalin), siarczanu żelaza, związków ołowiu, adrenaliny, estro-genów, diuretyków, antykoagulantów, środków przeciwdepresyjnych, siarcza-nu sodu, kortyzonu.

53

Page 54: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Zaobserwowano już dawno, dawno temu, że im silniejsze i głębsze infekcje, urazy; takie stany jak oparzenie lub choroba, tym więcej witaminy C możesz Czytelniku przyswoić. Tym później pokazuje się ona w moczu, usuwana przez nerki, jako w tym momencie nadwyżkowa dla ustroju. Identycznie dzieje się, gdy wchodzimy w późny wiek starczy, w ciąży, w przewlekłych chorobach reumatycznych. Także wtedy, gdy mamy do czynienia z upośledzonym śród-błonkiem, np. wskutek długotrwałego nadciśnienia.Nawet źle przyswajalne formy kwasu askorbinowego „stają się lepiej biodostępne dla ustroju”, gdy jest on w silnym stresie oksydacyjnym. Każdy kto nauczy się już sprawdzać poprzez ogląd moczu przyswajalność spożywanej witaminy C – odkryje również sam, bez badań naukowych, że są sytuacje, kiedy nawet najbardziej lichą, syntetyczną witaminę C nasz organizm przyswaja w sporych ilościach. Taką sytuacją może być np. zdarzające się nam poparzenie słoneczne. A z kolei w homeostazie askorbinowej, ustrój byle jakiej witaminy nie przyjmie praktycznie wcale.Również dlatego suplementacja codzienna wręcz musi być oparta o substan-cje maksymalnie biodostępne. Nasuwają się jeszcze trzy wnioski dodatkowe:1. Co ogranicza przyswajanie? Przede wszystkim nasz stan zdrowia.2. Do mierzenia biodostępności witaminy C w różnych jej formach kryteriami

ściśle obiektywnymi – nauce jeszcze jest dość daleko.3. Dezawuowanie syntetycznych form kwasu askorbinowego powinno mieć

swoje granice. O ile w funkcjach profilaktycznych – suplementacyjnych przewagi naturalnej witaminy C wydają się bezdyskusyjne, o tyle przy sto-sowaniu kwasu askorbinowego w leczeniu, każdorazowo tam, gdzie ustrój jest w silnym stresie oksydacyjnym, a skuteczne dawki muszą być wysokie – nie sposób nie akceptować ich w postaci syntetycznego kwasu askorbi-nowego, a szczególnie jego soli, czy estrów. Nazywając inaczej: askorbinia-nów mineralnych. Także w postaci wlewów dożylnych.

Od dawna już wiemy, że witamina C wchłania się łatwiej w towarzystwie: wi-taminy A, witaminy B2, witaminy B6, witaminy E, wapnia, magnezu, cynku – ale przede wszystkim w połączeniach z bioflawonoidami.Z tym, że nie z bioflawonoidami wyizolowanymi wcześniej np.z cytrusów (są tam znakomite!), aby następnie je przemieszać w masie tabletki z krystalicz-nym C6H8O6. Tak to nie działa – raz jeszcze powtórzmy, a nawet wiele razy: nie

54

Page 55: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział III. Przyswajanie i biodostępność witamin.

działa lub działa słabo. Biodostępność wysoka cechuje na pewno witaminę C występującą w nienaruszonych fitozwiązkach organicznych. Jakkolwiek i wte-dy jest ciągle różna dla różnych roślin. O czym jeszcze będzie przy innych okazjach w tej książce wielokrotnie mowa.

55

Page 56: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway 56

Page 57: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IV. Syntetyczna, a naturalna witamina C.

Rozdział IV.

Syntetyczna, a naturalna witamina C.

Witaminy syntetyczne.Czy mamy do czynienia z witaminą C „sztuczną”, czy naturalną? Czym się róż-nią? O co tu chodzi? To są proste pytania, na które warto odpowiedzieć w tej książce również prostym językiem. Znalazłem na nie, takie właśnie, kapitalne odpowiedzi m.in. w kursie autorstwa Krzysztofa Abramka:„Syntetyczna forma witaminy C – kwasu askorbinowego (lub jakaś jego sól), bo z punktu widzenia ściśle chemicznego tak się to właśnie nazywa – jest to substancja wytwarzana w fabrykach. Krystaliczna, nieorganiczna i obca dla organizmu ludzkiego.Nasz kod genetyczny na przestrzeni tysiącleci nie otrzymał nigdy szansy po-znania czegoś takiego. Wchłania się ona więc z ogromną trudnością. Jest tym samym bardzo problematyczna dla ustroju. Takie związki są dla organizmu nader trudno przyswajalne. Ich efektywność metaboliczna jest zatem także niewielka. Są one wykorzystywane przez organizm w maksymalnie kilkunastu procentach.Propaganda dystrybutorów „witamin mieszanych”, czyli syntetycznych askorbi-nianów z sproszkowanymi owocami twierdzi wprawdzie, że gdy „w kompozy-cji z syntetycznie pozyskanym kwasem askorbinowym zastosowane zostaną dobrej jakości dodatkowe substancje, zwykle bioflawonoidy”, to w ich obec-ności pozyskany syntetycznie kwas askorbinowy wchłania się nieco lepiej. Nie ma jednakże na te opowieści dobrego piśmiennictwa, które by je potwierdzi-ło. Dlatego przyjmijmy póki co, że „kompleksy bioflawonoidowe witaminy C” w mieszalnikach wytwórców nie powstają…W naturze witamina C występuje wyłącznie i zawsze wspólnie z bogactwem różnych bioflawonoidów. Możliwość „naśladowania” natury metodą, jak wyżej – jest silnie wątpliwa.Syntetyczne formy prawoskrętnego kwasu askorbinowego są bardzo tanie w produkcji przemysłowej. Powoduje to, że na rynku znajduje się ogromna ilość „witaminy C”. Determinuje to ogromna marża handlowa. Ogromna na-wet przy relatywnie niskich cenach produktów nazywanych „witaminą C”. Gdy taka witamina nawet wchłonie się do organizmu, nie oznacza to bynajmniej

57

Page 58: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

jeszcze, że organizm ją właściwie zagospodaruje. Samo operowanie terminem „wchłonęło się – nie wchłonęło się” – nie oznacza jeszcze, że ustrój metaboli-zuje w sposób efektywny „taki” kwas askorbinowy. Nawiasem mówiąc, pospo-licie rozumiana wchłanialność syntetycznie pozyskiwanego kwasu askorbino-wego – jest i tak raczej marna.”

(Źródło: K. Abramek: „Witaminy, minerały i suplementy”. 2008)

Formy syntetycznej witaminy C.„Kwas askorbinowy ma izomery L, D, LD, DL – przy czym tylko izomer L to wi-tamina C, którą rozpoznają w najwyższych parametrach biodostępności nasze komórki.Owszem, współczesna biochemia potrafi także już syntezować lewoskrętną witaminę C: kwas L-askorbinowyL-askorbinian soduL-askorbinian wapniaL-askorbinian potasuFosforan magnezowo-L-askorbylowyFosforan sodowo-L-askorbylowy6-palmitynian L-askorbylu oraz rzadziej inne sole lub estry. Robią to jednak tylko niektóre firmy farmaceutyczne, gdyż na skalę przemy-słową produkcja lewoskrętnych form askorbinianów nie opłaca się nawet w przybliżeniu tak, jak kwasu D- ,czy DL-askorbinowego.Ponadto konsument światowy nie jest na tyle wyedukowany, by świadomie sięgał po znacznie droższą, a ciągle przecież syntetyczną (!) witaminę, z tego jedynie powodu, że producent zamieści na opakowaniu magiczne słowo „lewoskrętna”.Wreszcie z wielu względów – nadal jest to witamina znacznie gorzej biodo-stępna od naturalnej, która ma zupełnie inny chromatograf chemiczny niż syntetyczna. Zawarty w żywych organizmach kwas askorbinowy jest bowiem otoczony naturalną otuliną cukrowo-białkową.Dzięki takiej budowie naturalna witamina C wchłania się wolniej, a jej wchła-nialność wg. niektórych źródeł może sięgać nawet 90%. Jest to niezmiernie ważne, już choćby w leczeniu infekcji wirusowych, gdzie olbrzymią wagę

58

Page 59: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IV. Syntetyczna, a naturalna witamina C.

przywiązuje się do tego, by rozłożyć proces przyswajania kwasu askorbinowe-go na 8-10 rat w ciągu doby. W przypadku naturalnej witaminy C spełniamy ten wymóg bez trudu i problem mamy z głowy. W przypadku witaminy synte-tycznej (a niechby i lewoskrętnej) jakiś problem będzie zawsze. Nawet bowiem lewoskrętne formy syntetycznej witaminy C podejrzewane są o zdolność budowania kamieni nerkowych, zaś z całą pewnością – podawane w dużych dawkach – wywołują biegunki. W przypadku witaminy C naturalnej problemy z nerkami nie występują nigdy, a luźne stolce mają charakter chwi-lowy i szybko ustępują po przystosowaniu się przewodu pokarmowego do nowej dla niego formuły pożywienia.”„Dopiero świadomość tych wszystkich różnic pozwala na zrozumienie ogro-mu manipulacji, jakie rządzą badaniami dotyczącymi terapeutycznego działa-nia witaminy C.Ilekroć finansujący takie eksperymenty chcą witaminie C „dokopać”, to za-wsze posługują się formą askorbinianu o znikomej biodostępności. Protesty entuzjastów witaminy C, wskazujących na manipulacje i chybione efekty, są okpiwane argumentami, że witaminy z ekstraktów roślinnych nie zapewniają standaryzacji i powtarzalności wyników u dużej liczby probantów, a tylko takie badania mają sens naukowy.Środkami na badania dysponują raczej wyłącznie ośrodki, które negują różni-ce w biodostępności molekuły kwasu askorbinowego ekstrahowanej z żywej biomasy i tej np. pozyskanej z dekstrozy kukurydzianej z pomocą kataliza-torów, jakimi bywają sole metali ciężkich. Kryteria samej biodostępności nie są ciągle dostatecznie wymierne, jako że opierają się o obserwacje lub np. o dyferencjały stereoizomeryczne (lewo- i prawoskrętność). Tak zamyka się koło manipulacji.Spór nie rokuje na rozstrzygnięcie, również dlatego że ci, którzy mogli by go rozstrzygnąć, czynią wszystko, by raczej odwracać uwagę świata od natural-nych metod leczenia, od naturalnych witamin, od żywności strukturalnej itp.”

(Źródło: publikacje Global & Information Medical Research Institute – A Non-Profit Organization).

„Te same urzędy, które potrafią utrudniać wprowadzanie na rynek produktów zawierających znaczną dawkę jednorazową witaminy C pozyskiwanej z czy-stych ekstraktów roślinnych, np. z sproszkowanej dzikiej róży, nie protestu-ją, gdy do napojów i soków dodawane są w ich produkcji duże ilości kwasu D-askorbinowego. Ograniczają się do wymogu zamieszczania tabeli z wykaza-nym procentem zalecanej dawki dziennej RDA.

59

Page 60: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

W Europie sprawy niebezpiecznie zmierzają do skoszarowania dystrybucji wi-taminy C pozyskiwanej z wyselekcjonowanych roślin w aptekach kontrolowa-nych przez korporacje, a kiedy się już to stanie, wówczas nie pytani o zgodę, będziemy suplementowani substancją E-300, którą te urzędy uważają za tak samą dobrą dla nas witaminę C, bo przecież ma taki sam wzór chemiczny…” „Koncerny by wszystko chciały zastąpić wytwarzaną przez siebie tabletką. A prawda jest taka, że z owoców witamina C wchłania się w ok. 70% a z ta-bletki w niecałych 15%. A masa tabletkowa obciąża wątrobę. Taka jest różnica między sokiem z cytryny a musującą witaminą C...”(…) W latach trzydziestych – po udanym eksperymencie syntezowania wita-miny C w warunkach laboratoryjnych – wielu praktykujących lekarzy zaczęło gromadzić przyczynki informujące o leczniczych właściwościach tej witaminy zażywanej w dużych ilościach, wielokrotnie przewyższających domniemaną normę dzienną. Ludzie przyjmujący uderzeniowe dawki zdrowieli z najprze-różniejszych chorób lub utrzymywali doskonałe samopoczucie. Kiedy jednak ludzkość już zdała sobie po raz pierwszy sprawę ze znaczenia witaminy C dla naszego zdrowia, to świadomość ta przypadła na lata czterdzieste XX wieku, gdy już wszyscy zachwycali się antybiotykami, sterydami i neuroleptykami.W tym samym okresie chemicy rozpoczęli pracę nad wyodrębnianiem i synte-zą leków, które wykazywały zdolność niszczenia szkodliwych drobnoustrojów, szczególnie bakterii, pomagając zapobiegać chorobom zakaźnym. Niemcy, jako pierwsi dokonali syntezy Prontozilu, pierwszego leku sulfamidowego. Rozpoczął się międzynarodowy wyścig. Na początku lat czterdziestych za-częto produkować penicylinę przy użyciu zwykłej pleśni. Odkryto możliwość ekstrahowania rozmaitych „mycyn” z różnych rodzajów pleśni i roślin i wyko-rzystania ich, jako leki farmakologiczne.Współczesna medycyna spełnia wszak właściwie już teraz odwieczną obietni-cę uwolnienia ludzkości od koszmaru chorób zakaźnych. Nastał chwilowy czas uzasadnionej, silnej wiary w substancje leczące – syntetyzowane chemicznie. Kiedy wydawało się, że jest tylko kwestią czasu, by chemia farmaceutyczna roz-wiązała wszystkie nasze bolączki (…) [i wówczas] zasługi naturalnej witaminy C – leczniczej substancji, nie dającej skutków ubocznych – nie przyciągały uwa-gi świata w równym stopniu, co spektakularne cuda medyczne czynione przez nowo wyprodukowane leki. I tak syntetyczny kwas askorbinowy – żółta tabletka z cukrową polewą – wszedł do naszej świadomości na miejsce, które zajmowało kiedyś ręcznie zbierane runo i wyciągi z niego. Zioła, domowe syropy i susze.

60

Page 61: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IV. Syntetyczna, a naturalna witamina C.

W międzyczasie zatem doniesienia o tej jednej z najsilniej działających sub-stancji leczniczych zepchnięto do archiwów przechowujących naukowe wydawnictwa medyczne, a kuracja naturalną witaminą C pozostała domeną nielicznych lekarzy o zadziwiającej przenikliwości i chęci faktycznej pomocy swoim pacjentom.”

(Źródło: na podstawie publikacji Global & Information Medical Research Institute – A Non-Profit Or-ganization, w tym omówienie artykułu dr. Beasley’a).

Doktor Beasley podkreśla dalej, że narodziny ery leków spowodowały również przesunięcie środków umożliwiających finansowanie badań na doświadczenia poświęcone rozwojowi farmaceutyków, choć rozwój dietetyki w tym suplemen-tów (naturalnych preparatów) przedstawiał równie zachęcającą perspektywę.A teraz jeszcze ciekawszy cytat:

To jest ogromny biznes. „(…) wyobraź sobie, że gdybyś miał własną kopalnię diamentów i szlifiernię ich na brylanty, a do tego sieć sklepów jubilerskich, to marżowanie w takim biznesie nie byłoby wiele większe od biznesu na tzw. „witaminie C”, jak określa się w ofercie, którą kartel chemiczno-farmaceutyczny złożył ludzkości − kwas askorbinowy wytwarzany najczęściej z D(+)-glukozy na drodze jej fermentacji i dalej poprzez chemiczne utlenienie. D(+)-glukozę, czyli inaczej dekstrozę po-zyskuje się przemysłowo ze skrobi, np. skrobi kukurydzianej, która z pomocą enzymów jest rozbijana na jej pojedyncze elementy. Ciekawe jest przy tym, że kukurydza w naturze praktycznie witaminy C nie zawiera…Czy ten opis przypomina ci w najmniejszy choć sposób powstawanie witami-ny C w naturze? Rodzenie się jej w procesach wzrostu pędów i kiełków roślin-nych? Lub wykształcania się owoców?Kartel chemiczno-farmaceutyczny sprowadził koszty produkcji syntetyzowa-nego kwasu askorbinowego już do zaledwie dwóch dolarów amerykańskich

61

Page 62: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

za kilogram. A ty kupujesz go, płacąc kilkanaście dolarów za co najwyżej kil-kanaście tabletkowanych gramów. To jednak nie jest jeszcze oszustwo, a co najwyżej zdzierstwo. Oszustwo ma miejsce wtedy, gdy kartel sprzedaje ci pod nazwą „naturalna witamina C” ten sam syntetyk, do którego dosypał kilka pro-cent proszku z aceroli, cytrusów lub innych roślin, a ty płacisz już wtedy nie kilkanaście, a kilkadziesiąt dolarów za opakowanie. Nie wierzysz? To przyjrzyj się bliżej „witaminie C”, którą może się suplementujesz.To jest wielki biznes. Ludzie nabywają za ciężkie pieniądze dokładnie tę samą substancję, którą kilogramami dodaje się do pasz trzodzie chlewnej i rogaciź-nie, którą tonami pod nazwą E-300 dodaje się do przemysłowych przetworów spożywczych. Tak, tak! „Witamina C”, którą kupujesz w aptece, to dokładnie ten sam kwas askorbinowy, który się sypie zwierzętom domowym i który kon-serwuje na co dzień spożywane przez ciebie napoje, produkty i półprodukty. Wszechobecny już dzisiaj i pospolity, dzięki temu, że bardzo tani.To naprawdę jest wielki biznes! Służą mu lekarze publikujący badania, z któ-rych wynika jakoby przyswajalność i biodostępność syntetycznego kwasu askorbinowego była taka sama, jak kwasu askorbinowego z owoców, warzyw, czy kiełków. Mówią, że ma on przecież ten sam wzór chemiczny C6H8O6. Bo tak rzeczywiście jest. Wyobraź sobie jednak, że dobrej jakości papier toaleto-wy ma również ten sam wzór chemiczny, co na przykład: mąka ziemniaczana. Jeden produkt i drugi, to bowiem bazowo po prostu skrobia. Co chyba jednak nie oznacza, że z papieru da się zrobić ciasto, a mąką można się…? Naukowcy na usługach kartelu twierdzą również, że układ izomerów w tym związku (C6H8O6) decydujący o prawo- lub lewoskrętności wiązań międzyczą-steczkowych nie ma wpływu na jego spożytkowywanie przez organizm ludz-ki, podczas gdy ma to znaczenie kluczowe…” Cytat powyższy pochodzi z recenzji prac dwóch publicystów: Victor Herbert – profesor medycyny w Synajskim Uniwesytecie Medycznym w Nowym Jorku oraz Steve Barrett – psychiatra i jeden z najbardziej znanych obrońców praw konsumentów w USA. Obaj specjaliści od zbierania i rozpowszechnia infor-macji o podstępach psychologicznych wobec klientów w zakresie ochrony zdrowia. Steve Barrett jest konsultantem naukowym amerykańskiej Rady Naukowej ds. Nauki i Zdrowia. Napisali m.in. książkę The Vitamin Pushers („Po-pychacze witamin”).

(Wiemy już zatem, że witaminy syntetyczne powstają w fabrykach przemysłowych i są produktem reakcji chemicznych, które mają na celu wytworzenie substancji, która ma taki sam wzór chemiczny,

62

Page 63: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IV. Syntetyczna, a naturalna witamina C.

czyli substancji o takiej samej budowie, jak naturalna witamina i o takich samych właściwościach, jak ona. Wiemy, że w ten sposób rzeczywiście przemysł farmaceutyczny produkuje specyfiki prawie identyczne, jak naturalne witaminy. Tego, że „prawie” robi jednak dużą różnicę, nauczyły nas reklamy telewizyjne. Prawda? – przyp. autora).

I jeszcze cytat z znanego większości Czytelnikom Michała Tombaka:

Są nam obce, więc łatwo je przedawkować. „Pytanie: W jednym ze swoich artykułów pisał Pan, że przyjmowanie synte-tycznej witaminy C jest szkodliwe. Dlaczego? Odpowiedź: Szkodliwe jest nie tylko przyjmowanie syntetycznej witaminy C, ale i wszystkich syntetycznych witamin.A mianowicie…Po pierwsze:Witaminy, to związki, które nie są wytwarzane drogą syntezy w organizmie człowieka. W roślinach powstają w procesie biosyntezy pod wpływem światła Słońca i Księżyca. W komórkach roślin witaminy występują w łatwo przyswa-jalnej dla człowieka postaci (prowitaminy), oprócz nich w roślinach występuje niezbędny zbiór soli mineralnych, które sprzyjają pełnemu przyswojeniu ich przez organizm. Właśnie dzięki temu przedawkowanie naturalnych witamin jest bardzo trudne, a syntetycznych – bardzo łatwe.Po drugie:Sztuczne witaminy – to krystaliczna nieorganiczna substancja (produkt rafino-wany) obca dla organizmu. Jest ona albo z trudnością przyswajana przez orga-nizm, lub też nie jest w ogóle przyswajana (szczególnie przy zaburzeniach meta-bolizmu). Wielu z Państwa przekonało się o tym „na własnej skórze”, kiedy mocz (po spożyciu witamin) posiada kolor i zapach spożytych witamin. Często zdarza-ją się różne formy nietolerancji organizmu (mdłości, osłabienie, swędzenie) po spożyciu sztucznych witamin. Podczas takiego „leczenia” przeciążamy tylko nerki i wątrobę, naruszamy równowagę substancji mineralnych w organizmie.Po trzecie:Jednym ze skutków ubocznych stosowania syntetycznych witamin jest zwięk-szenie apetytu, ponieważ organizm, żeby je przyswoić potrzebuje dodatkowej porcji soli mineralnych, węglowodanów, składników białkowych. W roślinach się one znajdują, a w witaminach syntetycznych ich nie ma i dlatego człowiek instynktownie zaczyna intensywnie jeść, co prowadzi do nadwagi.

63

Page 64: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Utarte w świadomości opinie. W naszej świadomości o witaminie C utrwaliła się opinia nieszkodliwego prepara-tu, gdy tymczasem w ostatnich latach lekarze coraz częściej zaczęli sygnalizować reakcje uboczne, spowodowane nadmiernymi dawkami syntetycznej witaminy C. To nie tajemnica, że wiele osób przyjmuje witaminę C i z jej pomocą leczy grypę i niektóre inne choroby wirusowe, spożywając według, swojego uznania dawkę 4-6 g na dobę, podczas gdy norma zalecana wynosi około 100 mg.

Syntetyk C podejrzewany jest o poważne skutki uboczne.Uczeni wielu krajów solidaryzują się zgodnie z opinią, że przyjmowanie syn-tetycznej witaminy C nie zwiększa odporności organizmu na choroby prze-ziębieniowe, a jej zwiększone dawki pogarszają przebieg niektórych chorób infekcyjno-alergicznych, w szczególności reumatyzmu. Najbardziej niebez-piecznym skutkiem maksymalnych dawek witaminy C jest zwiększona krzepli-wość krwi, powodująca skrzepy. Oprócz tego witamina C syntetyczna może sprzyjać powstawaniu w nerkach i pęcherzu moczowym kamieni z soli kwasu szczawiowego i moczowego.Osobom, które otrzymywały witaminę B3 w zastrzykach lekarze odradzają przyjmowanie syntetycznej witaminy C, ponieważ niszczy ona tę witaminę. Chorzy na cukrzycę powinni wiedzieć, że duże dawki syntetycznej witaminy C zaburzają proces wytwarzania insuliny przez trzustkę i zwiększają zawartość cukru w moczu i krwi.

(Źródło: M. Al Shamsi, A. Amin, E. Adeghate: „Effect of vitamin C on liver and kidney functions in nor-mal and diabetic rats”. 2006).

W ostatnim czasie stwierdzono. że duże dawki takiej witaminy C hamują tem-po przesyłania impulsów nerwowo-mięśniowych, w wyniku czego zwiększa się zmęczenie mięśni i jest zaburzona koordynacja reakcji wzrokowych i ru-chowych.W czasach socjalizmu nie mieliśmy dostatecznych kontaktów ze światem, nie byliśmy poinformowani o postępie i nie mieliśmy możliwości kupowania no-wych produktów dla ochrony swojego zdrowia. Na dobrą sprawę nawet nie potrzebowaliśmy ich, bowiem byliśmy zdrowi na „zasadach socjalistycznych” poza tym nie było jeszcze tak masowego skażenia środowiska naturalnego i żywności jak dziś. Jeżeli ktoś potrzebował witamin, wówczas otrzymał je i to bezpłatnie. Ludzie zakodowali sobie, że o ich zdrowie troszczy się państwo za

64

Page 65: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IV. Syntetyczna, a naturalna witamina C.

darmo i koszt zakupu jakiegokolwiek leku oraz inne wydatki pokryje też pań-stwo, czy – jak obecnie kasa ubezpieczeniowa.Terapeutyczny i profilaktyczny sposób odżywiania sytuował się zawsze poza sferą zainteresowań nowoczesnej medycyny typu zachodniego. Powszechne, profilaktyczne przyjmowanie naturalnych suplementów żywieniowych spo-wodowałoby zmniejszenie liczby zachorowań, tak więc zyski i wpływy samej medycyny uległyby ograniczeniu. Stosowanie suplementów żywieniowych (odpowiedników leków o naturalnym pochodzeniu, nie powodujących uza-leżnień, bez działań ubocznych) w ogromnym stopniu ograniczyłoby docho-dy koncernów farmaceutycznych ze sprzedaży lekarstw, które stanowią bazę współczesnej medycyny. Tak więc konkretne interesy wysokiej rangi dyktują, aby informacje o pozytywnym działaniu suplementów żywieniowych nie były publikowane.Sądzę, że wniosek może być jednoznaczny – Wbrew interesom wielkich kon-cernów medycznych warto wybierać tylko naturalne witaminy i suplementy.(źródła: Michał Tombak: „Jak żyć długo i zdrowo” – a także Dr Petr Fo’et : http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_naturalne_czy_syntetyczne.html).

Wiemy już również, że w naturze witaminy nie występują same. Zawsze towa-rzyszą im inne witaminy, minerały, błonniki, kwasy organiczne, substancje fi-tochemiczne oraz inne, dotąd nienazwane, bo jeszcze nieodkryte substancje. Ponadto syntetyczne znaczy tyle, co sztuczne.Nawet jeżeli formalnie zaliczające się do chemii organicznej.A skoro tak, to trudno jest wykluczyć z całą pewnością ich niską przydatność, a nawet szkodliwość dla naszego zdrowia w działaniu długofalowym, a nie tylko w doraźnej interwencji farmakologicznej w momencie walki z chorobą, gdzie jak wiadomo cel uświęca środki. Gdyby było inaczej i syntetyzowane substancje żywnościowe byłyby bezspornie pożyteczne dla naszego organi-zmu, to logicznie patrząc, już dawno jedlibyśmy sztuczne warzywa, kurczaki albo schabowe. A przynajmniej potrawy luksusowe, których fabryczna „upra-wa”, czy „hodowla” zdecydowanie już by się opłacała. Syntetyczne witaminy cechuje relatywnie wysoka skuteczność toksyczna dla drobnoustrojów. Dlatego często stosowane są jako chemiczne konser-wanty, przedłużające przydatność do spożycia produktów żywnościowych. Producenci raczej nie piszą, że dodają do żywności chemiczne konserwanty. Marketingowo znacznie lepiej brzmi, że „wzbogacają” produkt, „dodając doń witaminy”, np. witaminę C i jej pochodne (E 300-304), witaminę E i jej pochod-

65

Page 66: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

ne (E307-309), witaminę B3 (E 375). Pojawia się jednak coraz częściej pytanie: czy zabójczy dla „złych” drobnoustrojów np. syntetyczny kwas askorbinowy (E 300) nie jest tak samo zabójczy dla bakterii bardzo pożytecznych dla nasze-go ustroju? Zaś serwowany nam już dziś w jedzeniu i napojach wszechobec-nie, nie szkodzi aby na pewno naszym organizmom? Zważywszy chociażby na to – ile go wokół nas? Z ilu produktów wyziera?Radykalni zwolennicy spożywania wyłącznie witamin pochodzenia naturalne-go, bioorganicznych – postulują, by dla uniknięcia nieporozumień, witaminy syntetyczne uznać po prostu za chemiczne leki współczesnej medycyny, ale uwaga! – medycyny chorób! Trzymać je natomiast jak najdalej od medycyny zdrowia, która różni się od medycyny chorób tym, że preparaty przez nią stoso-wane zażywa się nie po to, aby wyzdrowieć, lecz po to, aby nie zachorować.Taki rozdział, semantyczny już choćby tylko, wydaje się całkiem zasadny, skoro i tak w opiniach jednych witaminy syntetyczne będą postrzegane jako mniej lub więcej, ale skuteczne lekarstwa, zaś w opiniach innych, substancje te ze zdrowiem mają tyle wspólnego, że go niszczą.Istnieją setki nader niepokojących, a nawet rzec można alarmujących doniesień wskazujących na przypadki ewidentnej szkodliwości sztucznych witamin. Ponie-waż tu zajmować będziemy się dalej witaminą C – i to wyłącznie – napomknę w części wstępnej jedynie o silnych wątpliwościach wiążących się ze stosowa-niem w medycynie i suplementacji syntetycznego kwasu askorbinowego.Znany i opiniotwórczy magazyn naukowy „Science” publikował kilkakrot-nie artykuły, których autorzy wyrażali obawy, że sztuczna witamina C, może prowadzić do powstawania substancji chemicznych uszkadzających DNA. Syntetyczny kwas askorbinowy, był przedmiotem badań biologów mole-kularnych badających właśnie wpływ antyutleniaczy na DNA. Podnosili oni fakt, że nasz materiał genetyczny jest niezwykle wrażliwy na działanie tzw. wolnych rodników, które przyczyniają się do powstawania uszkodzeń w DNA i w konsekwencji do mutacji. Następstwem mutacji może być zapoczątkowa-nie różnych procesów chorobowych, takich jak np. nowotwory. Takie wnioski wynikają z opublikowanych w „Science” badań naukowców amerykańskich z Center for Cancer Pharmacology – Uniwersytetu z Filadelfii. Badania kierowa-ne przez Iana Blaira wykazały, witamina C może przyczyniać się do powstawa-nia niezwykle szkodliwych dla DNA substancji – tzw. genotoksyn.Zacytuję może autora rosyjskiego Gienadija P. Małachowa z jego popularnej książki „Oczyszczanie organizmu i prawidłowe odżywianie”:

66

Page 67: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IV. Syntetyczna, a naturalna witamina C.

„Aktywność i biodostępność witamin zależy w wielkiej mierze od składnika białkowego. Bez tej drugiej połowy nie są one efektywne, a w ogóle – w pro-cesie produkowania ich w sposób sztuczny z formy organicznej przechodzą w krystaliczną, która w swojej istocie jest formą nieorganiczną i w takiej postaci nie jest przyswajana lub słabo przyswajalna. Takie „leczenie” obciąża wątrobę i nerki, naruszając niezbędny bilans w organizmie, wprowadzając do ustroju chaos w miejsce struktur uporządkowanych. Gdy zażywamy witaminy natu-ralne nawet w znacznie większej ilości, niż jest to organizmowi w danym mo-mencie potrzebne, wówczas drobnoustroje rozkładają i wyprowadzają zbęd-ne ich ilości z organizmu. Ma miejsce całkowity metabolizm takich nadwyżek. Praktycznie nie jest możliwe przedawkowanie witamin naturalnych.Niestety inaczej się dzieje z witaminami sztucznymi. Opisywany był w Rosji casus, gdy dziecko zjadło paczkę takich „witamin” i zmarło.Potwierdzone są przypadki zaostrzenia się objawów niektórych schorzeń za-kaźno-alergicznych, czy reumatyzmu bezpośrednio wskutek przedawkowania syntetycznych witamin.

Najbardziej niebezpiecznym skutkiem przedawkowania sztucznej, prawo-skrętnej witaminy C może być zwiększona krzepliwość krwi, na skutek czego powstają skrzepy. Nie mówi się zbyt wiele o tym przeciwskazaniu i przyznać trzeba, że nie ma dowodów klinicznych na jego istnienie. Jest to jednak przy-najmniej pewien problem teoretyczny, którego witaminy C pochodzenia na-turalnego nie dostarczyły i zapewne nigdy nie dostarczą.Duże dawki syntetycznego kwasu askorbinowego podrażniają błonę śluzo-wą układu żołądkowo-jelitowego, z czym wiążą się mdłości, wymioty, zgaga, biegunki.

Nawet olbrzymia salaterka surówki z kapusty, marchwi, pietruszki, zawierająca furę naturalnej witaminy C, zjadana codziennie – nie spowoduje niczego po-dobnego. Oto, dlaczego konsumenci „sztucznych witaminek” miewają często zapalenie żołądka, wrzody żołądka i dwunastnicy.

Witamina C może sprzyjać tworzeniu się kamieni w nerkach, pęcherzu z soli kwasów szczawiowego i moczowego. Ale nie znany jest klinicystyce przypa-dek kamicy nerkowej wywołanej wypijaniem choćby hektolitrów moszczu z dzikiej róży. Chorzy na cukrzycę powinni wiedzieć, iż duże ilości sztucznej witaminy C mogą hamować produkowanie insuliny przez trzustkę i podnosić poziom cukru w moczu i krwi.

67

Page 68: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Najświeższe badania wykazały, że duże dawki witaminy C zwalniają przeka-zywanie impulsów nerwowo-mięśniowych, co powoduje zmęczenie w mię-śniach i naruszenie koordynacji odruchów wzrokowych i nerwowych.Badań tych nie przeprowadzano jednak na osobach spożywających nienatu-ralnie wielkie ilości cytrusów, kiełków zbożowych, głogu, żurawiny, czy jagód. Robiono je na pacjentach leczonych w szpitalach uderzeniowymi dawkami kwasu askorbinowego podawanego dożylnie bądź w tabletkach. Wniosek jest jednoznaczny: zażywajmy tylko naturalne witaminy”.Joel Wolles, nominowany do nagrody Nobla w dziedzinie medycyny, autor bestsellera światowego „Martwi lekarze nie kłamią” (polecam wysłuchanie fragmentu na: http://www.youtube.com/watch?v=HmLaKOtxhF8) opowiada taką oto historię:„Wykładając na uniwersytecie w stanie Michigan, poznałem człowieka, któ-ry jest właścicielem przenośnych ubikacji. Opowiedział, co w nich znajduje wśród nie strawionych przez ludzki żołądek resztek. Zawartość pojemnika przenośnej toalety, zanim zostanie wpuszczona do kanału przechodzi przez filtry, na których zatrzymują się np. rzucane przez dzieci do muszli kamienie a także wszelkie nie rozpuszczone sokami żołądkowymi substancje.Mój rozmówca zaprowadził mnie do swojego warsztatu i pokazał stertę czegoś, co nazwał witaminami i minerałami. Zapytałem go skąd on to wie, że to wita-miny? Odpowiedział, że „na tym jest przecież napisane np. multiwitamina”…Wiele firm produkuje witaminy, które źle rozpuszczają się zarówno w wodzie, jak i w soku żołądkowym – dodaje w komentarzu Wolles. Jakkolwiek historia ta wydaje się szokująca, nie można tak łacno stwierdzić, że została wyssana z palca. Oto z kolei dr Ezra I. Chammis twierdzi, że spotykane reklamy rozmaitych tabletkowanych witamin, które mają na wzór lekarstw typu Tabulettae prolongate uwalniać witaminę stopniowo (to przecież bardzo pożądany proces w efektywnej suplementacji!) – to niestety nader często zwyczajne oszuki-wanie konsumentów. Cała „prolongacja” uwalniania witaminy w przewodzie pokarmowym, opisywana przez prezenterów lub reklamy, jako bardzo no-woczesna technologia itp. – to nierzadko po prostu tłuczenie prasą tablet-kującą tak mocno w masę tabulettae doprawioną silnie lepiszczem, że zaiste tak zmiażdżona pastylka w żołądku się potem nie rozpuszcza… Co gorsza w jelicie często też nie. Czy jeśli pisze to wieloletni konsultant medyczny produ-

68

Page 69: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IV. Syntetyczna, a naturalna witamina C.

centów suplementów w pastylkach, to czy można się dziwić historiom takim, jak ta od J. Wollesa o przenośnej latrynie pełnej tabletkowanych witamin?(Dygresja osobista: od ładnych paru lat jestem zdecydowanym zwolennikiem kapsułek w sporze „kapsułki, czy tabletki?”. Przekonała mnie ostatecznie nabyta „od kuchni” wytwórczej wiedza o tym, ile substancji zbrylających, lepiszcza i innych „wypełniaczy” dodawanych jest do massa tabulet-tae i jak wygląda proces technologiczny tabletkowania. Zawsze zresztą tańszy od kapsułkowania. – przyp. autora).

Prosty domowy eksperyment.Ty Czytelniku możesz mieć własne zdanie, ale możesz również w łatwy sposób sprawdzić każdy suplement tabletkowany. Prostym, domowym testem konsu-menckim. Potrzebujesz do niego jedynie szklanki letniej wody. Wrzuć do niej tabletkowaną witaminę i czekaj. Dobry preparat powinien mieć taką formułę, aby tabletka nie rozpadała się wcześniej, niż dotrze do fizjologicznych soków żołądkowych i później, niż dotrze do dwunastnicy. Wg. nowoczesnych norm czas ten nie może przekraczać 60 minut. Naprawdę dobre produkty tablet-kowane uwalniają swoją masę z lepiszcza i substancji zbrylających w ciągu maksymalnie 30 minut. Jeżeli natomiast w ciągu godziny tabletka w szklance wody ciągle stanowi całość, to absorpcja jej zawartości w układzie pokarmo-wym człowieka również jest niewielka, a w niektórych wypadkach wręcz taka, jak w opowieści Wollesa o preparatach odnajdywanych w stanie nienaruszo-nym na filtrach zawartości toalet. Wizualizację tego testu znajdziesz Czytelniku na:http://www.postawnazdrowie.pl/witaminy–minitest.Dylematu tego nigdy nie będziesz miał wybierając dobrej jakości witaminy kapsułkowane. Przy czym otulina z żelatyny zawsze jest lepszym jakościowo rozwiązaniem od kapsułki celulozowej. Osoby, które ze względów religijnych lub innych nie akceptują w powłokach kapsułek żelatyny wieprzowej, naj-częściej stosowanej, mają już też dostęp do produktów wytwórców, którzy i o nich myślą, stosując nieco droższe, ale „hallal” i „kosher” kapsułki z żelatyny rybiej. Sam fakt zastosowania awangardowej kapsułki pochodzenia rybiego rokuje dobrze, bo firmy stosujące tę biotechnologię zazwyczaj testują swoje produkty w warunkach naśladujących układ pokarmowy człowieka. Z całym spektrum enzymów trawiennych, kwasów żołądkowych i symulacją perystal-tyki jelitowej.

(Źródła: Krzysztof Abramek: „Witaminy, minerały i suplementy”. 2008oraz:

69

Page 70: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Gillian McKeith w przemówieniu z okazji odebrania Nagrody Edukacji Konsumenckiej od Soil Association. 2005oraz: materiały instruktażowe dystrybutorów California Fitness).

70

Page 71: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział V. Interesy karteli, a dostępność witamin. Konflikt.

Rozdział V.

Interesy karteli, a dostępność witamin. Konflikt.

(Czy może zdziwił cię Czytelniku agresywny język polemiki, która kończyła rozdział II?

No cóż, muszę cię ostrzec, że niewinny na pozór temat witamin, a szczególnie witaminy C, nie jest bynajmniej wolny od polityki, bezwzględnej walki interesów i najdzikszych przejawów agresji we-wnątrzgatunkowej. Będę starał się utrzymać do niej pewien dystans, ale ty i ja podczas zajmowania się razem przez wszystkie strony tej książki wyłącznie przecież witaminą C – nie unikniemy niestety zanurzenia się w politykę, w brudne interesy karteli i korporacji, ale i w niemniej bezpardonowe i kontrowersyjne w przyjętych formach metody obrony przed nimi.Abyśmy się dobrze rozumieli, proszę cię o zapoznanie się na początek ze słynnym:

„Oskarżeniem dotyczącym ludobójstwa i innych zbrodni przeciwko ludzkości, popełnionych w związku z farmaceutycznym procederem robienia interesów na chorobach (…)”

– złożonym w dniu 14 czerwca 2003 roku w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości w Hadze „ w imieniu narodów świata” przez dra med. Matthiasa Ratha i innych. http://www4.dr-rath-foundation.org/pdf-files/complaint/polish-complaint.pdf

Przepraszam, że nie umieszczam go w naszej książce, a odsyłam do internetu… Gdy to zrobisz, wów-czas mnie prawdopodobnie rozgrzeszysz.

Gdyby zaś ten dość niezwykły dokument w całości cię zmęczył, to przeczytaj proszę przynajmniej jego strony 19-31. Te bowiem dotykają tematyki, jaka żywo nas interesuje.

Wracać zaś będziemy do tego konfliktu nieuchronnie nie raz jeszcze, gdy omawiać będę ściśle już witaminę C.

Czy nie mogłem napisać tej książki bez nurzania się razem z Czytelnikiem w całej tej brudnej polityce? Bez ciągłego wracania do konfliktów korporacji farmaceutycznych i ich popleczników z obrońca-mi naturalnych metod terapii i naturalnych substancji leczących? Tym bardziej, że „obrońcy” też już dawno zapomnieli o rycerskości. Też biją poniżej pasa, a co najgorsze nauczyli się od swojego wroga – kartelu, jak zarabiać pieniądze i robią to przy okazji walki o wyższe cele, bez najmniejszej żenady?

Powiem ci Czytelniku, że sam nie jestem tym zachwycony. Ja też zarabiam pieniądze w sektorze wellness, nawet ta książka temu posłuży, ale nie zakładam fundacji, nie wojuję z nikim, nie dorabiam swoim działaniom dodatkowej ideologii.

Zapewne więc mogłem napisać tę książkę składającą się wszak głównie z cytatów, z mniejszą za-wartością w niej polityki i konfliktu. Uznałem jednak po namyśle, że zbiór ten nie może pominąć ele-mentów walki, jaka się na oczach twoich i moich toczy. Tym bardziej, że bój idzie o sprawy naprawdę ważne, że walka ta nie jest równa. Kartel farmaceutyczny-chemiczny zdaje się w niej zwyciężać…

Ta publikacja jest mocno zaangażowana w nurt wellness i ideę suplementacji. Traktuje o witaminie C, ale rzecz dzieje się w drugiej dekadzie XXI wieku, w Unii Europejskiej, już teraz samokrępującej się różnymi absurdalnymi normami i zakazami, różnymi HACCP, ISO, GMP itp. W Unii, gdzie już obec-nie nie wolno odgrzewać bigosu i pierogów, gdzie mówi się o standaryzacji jabłek, a szproty bałtyc-kie uznano za … gatunek nieistniejący. W Unii, nad którą krąży widmo Codex Alimentarius, gdzie

71

Page 72: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

w pierwszych państwach członkowskich już wprowadzane są próby prawnego zakazania wolnego handlu ziołami, witaminami i naturalnymi preparatami roślinnymi…Więc taki zbiór jak ten, raczej nie powinien być oderwany od tych zagrożeń, nie może być jedynie przewodnikiem biochemiczno-dietetycznym. Istnieje bowiem realne niebezpieczeństwo tego, że gdybym taką książkę napisał, to za kilka lat nie miałby jej kto czytać. Bo i po co? Jeżeli trendy poli-tyczne się nie odwrócą, to za lat kilka może być rzeczywiście tak, że wybór pomiędzy witaminami C tylko – nie mówiąc o innych suplementach – będziesz miał Czytelniku jedynie taki, jaki da ci kartel zaopatrujący w witaminy C podległe mu apteki. Na zasadzie monopolu korporacyjnego. Nie są to strachy na Lachy. Możesz w to nie wierzyć, ale właśnie dlatego również, po pewnym namyśle – zde-cydowałem się unurzać cię jednak w polityce i w konflikcie kartelu z obrońcami dotychczasowych swobód. Choć miało być wyłącznie o witaminie… – przyp. autora).

Konflikt kartelu ze społeczeństwami w internecie. (To jednak ty zadecydujesz jak mocno chcesz wejść w tematy konfliktów dotyczących witamin i na-turalnych metod leczenia. Ty, dlatego że ja nie będę przepisywał na te karty całych treści dokumen-tów, ścieżek filmowych i materiałów źródłowych, jakie znajdują się w internecie. Uczynię to tylko cza-sami. Do pozostałych będę jedynie podawał linki. Tak więc, wpiszesz je w pasek swojego komputera, albo nie wpiszesz… O tym że wizja odebrania nam swobody suplementowania się, wyborów metod leczenia, a nawet dostępu do zdrowej żywności, to nie są czcze pogróżki, ani spiskowe teorie, przekonuję się sam ostat-nio coraz częściej. Pierwszy przykład z brzegu: Sejm R.P. nowelizacją z dnia 20 marca 2009 r. ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii delegalizuje szałwię wieszczą (Salvia divinorum), roślinę którą leczył się zapewne jeszcze Popiel, zanim go szczury zjadły. Tysiąc sto lat, z okładem – nikomu ona nie wadziła.Znakomity, naturalny antydepresant, zioło które nie uzależnia, nie powoduje omamów, jak LSD, ani nie stymuluje u nikogo agresji (jak np. dystrybuowany przez monopol państwowy alkohol), na-tomiast pomaga w kojeniu bólów przewlekłych niewiele gorzej od opiatów – zostaje mi nagle za-bronione… Własciwie dlaczego? Bo jest tanią, konkurencyjnie miażdżącą, jeśli chodzi o skuteczność i dostępną poza kontrolowanymi przez kartel farmaceutyczny kanałami dystrybucji konkurencją dla chemii, reklamowanej w TV przez Goździkową? Okazuje się że Matrix kartelu i jego długie ręce, to chyba jednak nie konfabulacja oszołomów. Coś na pewno jest na rzeczy. Już w Polsce także można spotkać się z przypadkami tłumienia lub cen-zurowania głosów podnoszących się np. za obroną prawa swobodnego dostępu obywateli do wi-tamin i suplementów diety. Oto przykład: funkcjonujące od lat w internecie http://forum.gazeta.pl/forum/f,22,Zdrowie.html. Można na nim pisać w zasadzie na każdy temat powiązany ze zdrowiem i chorobami, z medycyną i farmacją. Tylko jedna grupa tematów okazuje się zabroniona: obrona witamin i naturalnych metod leczenia, krytyka Codex Alimentarius, karteli farmaceutycznych itp. Otwieranie takich wątków kończy się zazwyczaj tak: http://forum.gazeta.pl/forum/w,22,979998.....arius.html (usunięciem przez moderatora). Takich „akcji” w internecie spotkać można wiele. Spisek moderatorów? Qui bono?Z kolei media „tradycyjne” grzeszą przede wszystkim zaniechaniem. Prasa radio i telewizja, mimo że już praktycznie prywatne lub niezależne, zdają się wszelkie „fobie obywatelskie”, jak problem GMO, właśnie Codex Alimentarius, czy kwestię swobodnego dostępu do witamin, suplementów, żywności strukturalnej i naturalnych metod leczenia – traktować jako tematy „politycznie niepoprawne”.

72

Page 73: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział V. Interesy karteli, a dostępność witamin. Konflikt.

Taki stan rzeczy jest wyraźnie postrzegany przez środowiska na to wyczulone. Przypomina bowiem jako żywo „klimaty” panujące w czasach realnego socjalizmu wokół wielu sfer życia, o których po prostu nie wskazane było mówić. Niby nikt za to nie prześladował, nie zamykano za to do aresz-tów, ani nie szykanowano nawet w jakiś szczególnie dotkliwy sposób, ale wyczuwalna była presja by „tego” nie dotykać.

Choć porównanie to jest trafne jedynie w warstwie subiektywnego wrażenia, trudno się dziwić, że w takich klimatach mają się i u nas bardzo dobrze, być może nieco spiskowe teorie dziejów o wszech-władnej mafii farmaceutyczno-medycznej, propagowane przez ruchy antyglobalistyczne, czy Fun-dację Matthiasa Ratha.

Jak wiele jest tych materiałów, choćby tylko w samym internecie, jak szerokie już kręgi zataczają oby-watelskie akcje obrony – niech unaoczni ci Czytelniku, z grubsza tylko poczynione zestawienie, jakie pozwoliłem sobie dla ciebie sporządzić. Jest to niezwykle ciekawa lektura na niejeden wieczór, jaki będziesz musiał(a) spędzić przed komputerem, jeżeli tematyka cię wciągnie. A jest przeważnie wcią-gająca. Niektóre z tych materiałów cytuję w niniejszej książce, gdyż zgadzam się z przedstawionymi w nich poglądami. Inne uważam za kontrowersyjne, zaś niektóre wręcz za oszołomskie. Nawet one jednak są moim zdaniem bezwzględnie warte tego, by się z nimi zapoznać. Nie powstały bowiem bez przyczyny i nawet te ociekające nietolerancją i dogmatyzmem oddają jednak pewien stan świa-domości kształtowanej przez naciski na społeczeństwo różnych „grup trzymających władzę”, które w sposób irytujący „lepiej wiedzą”, drogi Czytelniku od ciebie i ode mnie, co jest dobre dla naszego zdrowia i zadowolenia. My przecież jednak wyczuwamy, że jak zawsze chodzi tu o pieniądze. Lecz o pieniądze nasze - jedynie w tym sensie, że my mamy je wydawać, aby oni je zarabiali. Natomiast ja – i zapewne również ty, mamy silne wątpliwości, czy intencje rządzących są w zakresie ochrony twojego i mojego zdrowia całkiem czyste, jak również, czy ich wiedza jest właściwa, a niezależność od „lobbystów”, czy tam „sponsorów” dostateczna.Dlatego serdecznie polecam ci powrót w wolnych chwilach do tych frapujących linków: – przyp. autora).

„Tam gdzie mówi pieniądz, prawda milczy”. „Jeśli ludzie pozwolą rządowi zadecydować, jaką mogą jeść żywność i ja-kie zażywać leki, to wkrótce ich ciała będą cierpieć tak, jak ich dusze żyjące w tyranii”. Thomas Jefferson

I. Dr Mathias Rath; „Kartel farmaceutyczny” (4 odcinki). Trudne do wysłucha-nia bez obudzenia emocji przemówienie:

1. http://www.youtube.com/watch?v=jw35QwKuHtc 2. http://www.youtube.com/watch?v=1IsQ7LQuybI 3. http://www.youtube.com/watch?v=–rGAyP5Tg5g 4. http://www.youtube.com/watch?v=W1mkHaf1l40

73

Page 74: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

II. „Przemysł farmaceutyczny od środka” (3 odcinki) 1. http://www.youtube.com/watch?v=POqZea7bI-Y 2. http://www.youtube.com/watch?v=6ZvH6wvzAVY&NR=1 3. http://www.youtube.com/watch?v=yKoGu9P5w9M

III. Dyskusja o Codex Alimentarius w Radiu Park http://www.youtube.com/watch?v=YjhT5gld41c

IV. „Jason Vale – amerykański sportowiec, który wyleczył sobie raka, jedząc pestki z moreli zawierające witaminę B17, został skazany i odbywa w tej chwili karę pozbawienia wolności.

Za co? Za to, że rozsyłał poprzez internet informacje o swojej metodzie. Prawnicy jednego z największych koncernów farmaceutycznych wytoczy-

li mu proces o wysyłanie niechcianych informacji i Jason Vale siedzi za... spam.”

http://www.youtube.com/watch?v=RwLZpTx-Gzc&feature=related

V. Codex Alimentarius w twojej lodówce... http://www.youtube.com/watch?v=hokUiX-lh3s

VI. Warto posłuchać – audycja z udziałem dr Aleksandrą Niedzwiecki z Fundacji Zdrowia dr Ratha (4 odcinki) o zdrowiu oraz taktyce firm farmaceutycznych

1. http://www.youtube.com/watch?v=LDyX6Tj7QyY 2. http://www.youtube.com/watch?v=-encxwvLw_Y 3. http://www.youtube.com/watch?v=IfRKo2Sqbxk 4. http://www.youtube.com/watch?v=PZlj7FWXWB4

VII. Ian Crane – Codex Alimentarius (10 odcinków, po obejrzeniu można od razu wybrać następny na stronie) – biznes farmaceutyczny uczy ludzi że „natura to zło, dobrem jest natomiast chemia i tylko ona jest słuszna!”

http://www.youtube.com/watch?v=AxlJB5kzRZQ&feature=channel

VIII. Codex Alimentarius – czym to grozi, dr R. Verkerk (2 odcinki) 1. http://www.youtube.com/watch?v=Ayvkr0CC3Dg 2. http://www.youtube.com/watch?v=TiQ52h_IokQ&NR=1

74

Page 75: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział V. Interesy karteli, a dostępność witamin. Konflikt.

IX. Codex Alimentarius – czy na pewno wiesz o co tu naprawdę chodzi?... http://www.vibronika.eu/codex.htm

X. Codex Alimentarius – Samobójstwo zachodniego świata http://xcodex.wikidot.com/article-pl http://www.eioba.pl/a90520/codex_aliment.....ego_swiata

XI. Codex Alimentarius: „Population Control Under the Guise of Consumer Protection”

http://www.naturalnews.com/024128.html http://www.naturalnews.com/

XII. Alliance for Natural Health http://www.anhcampaign.org/ http://www.anhcampaign.org/campaigns/codex http://www.anhcampaign.org/campaigns/freedom-health-choice

XIII. The Health Organization Founded by Dr. Rath „EU-U.S. Summit Signals New Threats To Natural Health Therapies” http://www4.dr-rath-foundation.org/us/summit07/index.html XIV. Harmonogram dla ludzkości wywiad z dr. Matthiasem Rathem, kwiecień

2003 http://www4.dr-rath-foundation.org/pdf-files/interview/interview_polish.pdf

XV. Kampania przeciw odebraniu wolności wyboru naturalnej żywności, leków, terapii i zdrowia mieszkańcom Polski i Unii Europejskiej

http://www.stopcodex.pl/ http://naturalnenielegalne.pl/

XVI. European Directive Against Vitamins & Minerals http://www.i-sis.org.uk/vitamins2.php

XVII. Codex Alimentarius a nasze zdrowie – Globalne prawo, dające kontrolę nad żywnością rządom i korporacjom

http://www.naturalnamedycyna.pl/index.ph.....;Itemid=51

XVIII. Artykuły ze strony dr. J. Mercola – znanego lekarza amerykańskiego. http://search.mercola.com/Results.aspx?q.....imentarius

75

Page 76: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

XIX. Dyskusja na forum, długa ale warto poczytać i odfiltrować ciekawsze infor-macje:

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=3563&postdays=0&postorder=a-sc&start=25

XX. WAKEUP – Najwyższy czas się aktywować! http://www.youtube.com/watch?v=xiomVKMOba0

XXI. 4 Minuty o truciznach które wszyscy zażywamy http://www.youtube.com/watch?v=_Aae7l-GQck

XXII. Co nieco o monopolu światowym, opatentowanej żywności, zagrożeniach dla rolnictwa jakie m.in. niesie zmodyfikowana genetycznie żywność:

„Przedstawiamy korporację Monsanto której „zawdzięczamy” DDT (zakaza-ny Azotox), rakotwórczy Aspartam czy Posilac, (zakazany bydlęcy hormon wzrostu). Stworzyła ona monopol w rynku nasiennym, dzięki swoim od-mianom GMO, które posiadają gen terminatora (nie odradzają się) oraz są uzależnione od herbicydu Monsanto – Roundup.” (4 odcinki)

1. http://www.youtube.com/watch?v=2IiZ4cqY7x0 2. http://www.youtube.com/watch?v=lPkvVyo6p-c 3. http://www.youtube.com/watch?v=6iB3MHF13Hg 4. http://www.youtube.com/watch?v=I_baEl1832Y

XXIII. kampania „Stop dla GMO w Polsce” http://www.gmo.icppc.pl/ oraz film „Życie wymyka się spod kontroli” http://www.youtube.com/watch?v=SFAIRMV4d0c (na Youtube dostępny

niestety tylko zwiastun) można też zajrzeć: „Fragment książki. Wnioski na temat GMO” http://www.eioba.pl/a93106/genetycznie_m.....ce_i_fakty W przesłanym „Tygodnikowi Solidarność” liście, minister rolnictwa Marek

Sawicki bagatelizuje zagrożenia. „Nie jest prawdą, że z powodu spożywa-nia produktów zawierających GMO ludziom rosną rogi” – pisze.

http://fakty.interia.pl/prasa/tygodnik_s.....36088,3406 Postawa polityków...

76

Page 77: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział V. Interesy karteli, a dostępność witamin. Konflikt.

XXIV. Do wykopania na wierzch: http://www.wykop.pl/link/166582/codex-alimentarius-w-twojej-lodowce

XXV. C–51 http://www.stopc51.com/

XXVI. „Nie będzie dyktatury kartelu chemiczno–farmaceutycznego nad nami i naszymi dziećmi!” Dr Matthias Rath

http://www4pl.dr-rath-foundation.org/pdf/20081229_europa_ikarus_pl.pdf

XXVII. „Zdrowie dla wszystkich do 2020 roku” http://www4.dr-rath-foundation.org/ad_archive/pdf/poland05.pdf

XXVIII. „Nie zamierzamy dłużej poświęcać zdrowia i pokoju!” List otwarty dr Matthiasa Ratha do narodów świata!

http://www4.dr-rath-foundation.org/ad_archive/pdf/poland03.pdf

XXIX. „List Otwarty Matthiasa Ratha do Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej George’a Busha, do politycznych przywódców świata do społeczeństwa amerykańskiego i narodów świata”

http://www4.dr-rath-foundation.org/ad_archive/pdf/poland01.pdf

XXX. „Panie Bush – Ta wojna nie jest aktem odwagi, lecz desperacji!” http://www4.dr-rath-foundation.org/ad_archive/pdf/poland02.pdf

XXXI. „Oskarżenie dotyczące ludobójstwa i innych zbrodni przeciwko ludzko-ści, popełnionych w związku z farmaceutycznym procederem robienia interesów na chorobach i niedawną wojną przeciwko Irakowi. Niniejsze oskarżenie zostaje przedłożone Międzynarodowemu Trybunałowi Spra-wiedliwości przez dra med. Matthiasa Ratha i innych w imieniu narodów świata Haga, dnia 14 czerwca 2003 roku”

http://www4.dr-rath-foundation.org/pdf-files/complaint/polish-complaint.pdf

Więcej jest artykułów ale już nie przetłumaczonych na polski.

XXXII. Auschwitz Survivors Propose Constitution for New Europe http://www4.dr-rath-foundation.org/THE_FOUNDATION/relay_of_life/ XXXIII. Anti-Codex Campaign http://www4.dr-rath-foundation.org/THE_FOUNDATION/Events/anti_codex.html

77

Page 78: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

XXXIV. Więcej: The Health Organization http://www4.dr-rath-foundation.org/ http://www.drrathresearch.org/

XXXV. “We become silent. Zwycięzca międzynarodowych nagród, twórca fil-mów Kevin P. Miller z Well TV stworzył film dokumentalny o zagrożeniu wolności wyboru metod leczenia. „STAJEMY SIĘ NIEMI: ostatnie dni wolno-ści zdrowia” – ujawnia szczegóły dotyczące prób wielonarodowych kon-cernów farmaceutycznych i gigantycznych firm żywności, w porozumie-niu ze Światową Organizacją Handlu WTO, WHO i innymi – ograniczenia publicznego dostępu do ziół, witamin i innych terapii. W filmie STAJEMY SIĘ NIEMI narrację prowadzi Dame Judith Dench, ceniona aktorka bry-tyjska, która zdobyła wiele nagród za swoją pracę na scenie: Złoty Glob, Oscara i Tony oraz dziesiątki innych prestiżowych wyróżnień w całej swojej karierze. W 1990 roku legendarny James Earl Jones udzielał narracji w filmie Millera “Let Truth Be The Bias”. Ten bezkompromisowy film ukazał rolę rzą-du w zbrojnym nalocie na biuro znanego praktyka medycyny holistycznej i podkreślił, że rząd USA współdziała w ukrywaniu prawdy o skuteczności alternatywnych uzupełniających metod leczenia. “Jeśli nie obronimy naszej wolności dla zdrowia, będą one stracone – i nic nie uczyni bardziej koncerny farmaceutyczne szczęśliwsze niż swobodne pociąganie za sznurki naszego zdrowia.” Opis ze strony Dr. Jacka Roika – specjalisty w zakresie chorób cywi-lizacyjnych i „Lekarza Roku 2005” w Plebiscycie Czytelników “Gazety Krakowskiej” – http://www.roik.pl/film-%e2%80%9estajemy.....warszawie/ Kultowy już film Kevina Millera powstał dosyć dawno, ale ta sama walka nadal trwa, więc nic nie stracił na aktualności:

„We become silent” 1. http://www.youtube.com/watch?v=POqZea7bI-Y 2. http://www.youtube.com/watch?v=6ZvH6wvzAVY 3. http://www.youtube.com/watch?v=yKoGu9P5w9M

XXXVI. O napromieniowanej żywności: http://www.obywatel.org.pl/index.php?mod.....ageid=1180

78

Page 79: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział V. Interesy karteli, a dostępność witamin. Konflikt.

XXXVII. Fritz ter Meer http://pl.wikipedia.org/wiki/Fritz_Termeer „Teoretycznie, każde państwo ma prawo do opracowania własnych, nie-

zależnych od postanowień CA, norm. W praktyce sprawa nie wygląda już tak różowo – WTO (Światowa Organizacja Handlu) wykorzystuje postano-wienia Kodeksu jako decydujące w przypadku międzynarodowych spo-rów dotyczących żywności. Ryzyko wiążące się z ewentualną przegraną w tego rodzaju sporach sprawia, że państwa należące do WTO (147 kra-jów) wolą akceptować postanowienia Kodeksu, aby zaoszczędzić sobie potencjalnych problemów. Oznacza to, że normy Kodeksu będą obowią-zywały w większości miejsc na naszym globie.” – więcej:

http://www.obywatel.org.pl/index.php?name=News&file=article&sid=10829

XXXVIII. Food Masters – dziewięć części filmu, (którego nie może wręcz nie obejrzeć nikt, kogo zainteresowała ta książka. O witaminie C będzie

tam bowiem również niemało… – przyp. autora).

http://www.youtube.com/watch?v=VEHwaO54x8k 1/8 http://www.youtube.com/watch?v=djTvaM2SH9s&feature=related 2/8 http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=TdtYd6jPsDc 3/8 http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=JZi1x_EQrHQ 4/8 http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=GJIN3Gf_wbw 5/8 http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=FSQNn2l3ZBs 6/8 http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=E1pAQVkPQvc 7/8 http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=q1LHxDG-pNg 8/8

XXXIX. Jest to pierwsza część dziewięcioodcinkowej serii poświęconej prze-ciwrakowej terapii dr Gersona. Kogo zainteresuje, ten sam trafi do odcin-ków następnych:

http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=tY-HsoJ0gr0

XL. Znany z emisji w TV Planete film „Zdrowie na sprzedaż”:

http://www.youtube.com/watch?v=FoVMFK3lxdo&playnext= &list=PL8CB4CBB30B2E9A64Z 1/5 http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=Xp53ebmvA-I&NR=1 2/5 http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=jMTsYna_vLY 3/5

79

Page 80: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=KXKFES8SJUU 4/5 http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=vCrCVPF-TY8 5/5

XLI. Jak firmy farmaceutyczne zarabiają na strachu? http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=jhAIuOaK8l4

XLII. O tym, że przemysł farmaceutyczny bynajmniej nie służy zdrowiu: http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=KDZgGHnlbPE

XLIII. „Wielka farmacja”: http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=7oRFNbhbJoE&NR=1

XLIV. „4 minuty o truciznach, które…” http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=_Aae7l-GQck&NR=1

XLV. „Czym jesteśmy truci?” http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=sHh3Yek0AbQ http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=QTcIxpe6Z0A http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=RLwjRop-Bh8

XLVI. „Korporacyjna żywność” http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=xYNqP5p5ATI

XLVII. Witamina C – prawda http://www.youtube.com/watch?v=ysmtI5EitvU

XLVIII. Nie najlepsza jakość filmu, ale dużo wiedzy o medycynie komórkowej: http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=JjrtnhwvMSg

(XLVIX. … masz swoje ulubione materiały na te tematy? Lub natrafisz na takie? Dopisz sobie te linki tutaj.

A tymczasem przedstawmy Głównego Bohatera, którym nie jest na szczęście żadna z wojujących stron… – przyp. autora).

80

Page 81: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VI. Witamina C – substancja źródeł życia na Ziemi.

Rozdział VI.

Witamina C – substancja źródeł życia na Ziemi.

Przedstawienie głównego bohatera tej książki:

Kwas askorbinowy

Witamina C

Wzór sumaryczny C6H8O6

Masa molowa 176,13 g/mol

Wygląd białe lub lekko żółte ciało stałe

Struktura:

81

HO

OHHO

HOH

OO

Page 82: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Kwas askorbinowy, witamina C (Acidum ascorbicum, E300, dawniej: kwas heksuronowy, L-threo-hex-2-enono-1,4-lactone, L-threoascorbic acid.)Temperaturatopnienia192°C.Kwasowość(pKa)Ka1=4,17,Ka2=11,6–orga-niczny, niskocząsteczkowy związek chemiczny (sześciowęglowy ketolakton) z grupy witamin, pochodna glukozy, o wzorze sumarycznym C6H8O6. Synte-zowany chemicznie w warunkach standardowych jest białym, krystalicznym ciałem stałym. W przyrodzie nie występuje naturalnie w izolowanej postaci krystalicznej, lecz zawsze w połączeniach bioorganicznych. Dobrze rozpusz-cza się w wodzie i alkoholach, a źle w tłuszczach i rozpuszczalnikach. Roztwór ma odczyn kwasowy.W formie wyizolowanej jest to biały proszek bez zapachu.Witamina C to zawsze w piśmiennictwie inaczej: kwas askorbinowy lub dehy-droaskorbinowy – czyli kwas L(+)-askorbinowy. Oprócz formy czystej – C6H8O6 wyróżniamy sole i estry, czyli mineralne askorbiniany sodu, potasu, wapnia, magnezu, manganu, chromu, cynku i inne. Witamina C występuje w postaci kwasu askorbinowego, dehydroaskorbino-wego (forma odwracalnie utleniona) i ascorbigenu (forma związana). Kwas askorbinowy jest zenolizowanym laktonem kwasu 2-keto-a-gulonowego. Obecność grupy dienolowej warunkuje jej właściwości silnie redukujące. Kwas askorbinowy utlenia się odwracalnie do kwasu dehydroaskorbinowego. Redukcja następuje szybko w obecności związków siarkowo-wodorowych (takich jak cysteina, glutation), kwasu tioglikolowego. Procesowi temu sprzy-jają także flawonoidy. Przy nieodwracalnym utlenianiu kwas askorbinowy ulega przekształceniu w kwas 2,3-diketogulonowy, szczawiowy i kwas treonowy. W tkankach zwie-rzęcych i roślinnych tylko część kwasu askorbinowego znajduje się w stanie wolnym, pozostała jej część jest trwale związana z białkami lub kwasami nukle-inowymi i staje się dostępna dla procesu utlenienia dopiero po odłączeniu tych ostatnich. Ta postać kwasu askorbinowego nazywana jest ascorbigenem. Kwas askorbinowy trafiając do organizmu człowieka wraz z pożywieniem jest wchłaniany głównie w jelicie cienkim. Jego maksymalną ilość we krwi ob-serwuje się po 4 godzinach od momentu spożycia. W organizmie zdrowego człowieka całkowita ilość kwasu askorbinowego waha się od 3 do 6 gram. Ob-jętość 100 ml osocza krwi zawiera średnio 0,7-1,2 mg kwasu askorbinowego, leukocyty – 20-30 mg. A zatem ok. 70% witaminy C w organizmie gromadzi się w osoczu krwi, a większość reszty – w leukocytach.

82

Page 83: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VI. Witamina C – substancja źródeł życia na Ziemi.

„Witamina C jest z łatwością wchłaniana z przewodu pokarmowego. Zwią-zek ten jest substancją rozpuszczalną w wodzie, a więc i w płynach ustrojo-wych. Jest zatem wszechobecny w komórkach całego ustroju. Należy jednak zaznaczyć, że intensywność procesu wchłaniania ściśle zależy od wielkości przyjmowanej dawki. Biodostępność witaminy C jest kompletna (100%) dla pojedynczej dawki ok. 220 mg witaminy naturalnej, powyżej której ulega stopniowemu obniżaniu, by w końcu znacząco spaść przy dawce wynoszącej nie mniej niż 500 mg (i tak np. dla dawki 1250 mg wchłanianie zmniejsza się do około 33%).

Organizm broni się więc przed zbyt wysokim stężeniem kwasu askorbinowe-go. Stan maksymalnego nasycenia tkanek witaminą C prowadzi go bowiem prawdopodobnie do ograniczenia zdolności absorpcyjnej jelit, a na pewno do zwiększonego jej wydalania przez nerki.

Absorpcja witaminy C z przewodu pokarmowego następuje w procesie ak-tywnego transportu zależnego od sodu: transfer kwasu askorbinowego od-bywa się z wykorzystaniem Na+ – zależnych transporterów specyficznych dla witaminy C (SVCT, sodium-dependent vitamin C transporter). Wewnątrz tkanek kwas askorbinowy utlenia się następnie do kwasu dehydroaskorbinowego (DHA, dehydroascorbic acid), który w procesie dyfuzji ułatwionej jest przeno-szony do komórek w sposób Na+ – niezależny, przez transportery glukozy (GLUT, glucose transporter).W komórkach DHA zostaje zredukowany z powrotem do kwasu askorbinowego.W osoczu krwi człowieka stężenie askorbinianu zawiera się zazwyczaj w prze-dziale 20-90 μmol/l.

Wyższe wartości stwierdza się jedynie w płynie mózgowo-rdzeniowym i w soku żołądkowym.Wraz z upływem lat następuje osłabienie absorpcji witaminy C. Zatem dieta powinna składać się z pokarmów bogatych w witaminę C, np. soków z owo-ców cytrusowych, owoców, warzyw i podrobów mięsnych. Badania ukazują również w szerokim aspekcie korzyści zdrowotne z suplementancji witaminą C w wieku podeszłym”.

(Źródło: H. Heseker, R. Schneider „Requirement and supply of vitamin C, E and beta-carotene for elder-ly men and women”. European journal of clinical nutrition. 1994)

83

Page 84: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Im obficiej występuje, tym wrażliwsza.Witamina C powstająca w naturze jest w sposób zróżnicowany, ale zawsze silnie wrażliwa na działanie tlenu i wysokich temperatur. Wszelkie suszenie, proszkowanie, liofilizacja, solenie czy stosowanie środków do konserwowa-nia przetworów – prowadzą do rozpadu tego związku. Jednak bardzo różnie dla różnych roślin-dawców. Generalnie obserwować można zasadę: im więcej witaminy C w roślinie, tym wrażliwsza na opisane zabiegi. Odporna w pomi-dorach, nie jest odporna w aceroli. Najbardziej odporna jest ta, która znajduje się we wszelkich pędach wzrostu.Również temperatura topnienia witaminy roślinnej, bioorganicznej potrafi być różna, nawet gdy występuje w tej samej roślinie (np. w różnych odmianach ziemniaka „wytrzymuje” od 90 do nawet ponad 300 stopni Celsjusa!).Sztuczny kwas askorbinowy ma temperaturę topnienia standaryzowaną. Dla związku C6H8O6 zawsze jest to 192°C. Dla poszczególnych form (soli, estrów) – również zawsze taką samą.To jedna z istotnych różnic fizycznych pomiędzy witaminami bioorganiczny-mi, a syntetyzowanymi. Witamina C rozkłada się pod wpływem promieni UV, dlatego krople i prepara-ty do stosowania zewnętrznego ukryte są w słoikach z oranżowego szkła lub zupełnie nieprzepuszczających światła.W organizmie ludzkim dobrze wchłania się w przewodzie pokarmowym, w mniejszym stopniu z żołądka i dwunastnicy, w większym z jelita cienkiego. Aplikowana w kosmetykach na skórę – jako związek niskocząsteczkowy – jest aktywna biologicznie, tzn. ma właściwości transepidermalne, a nawet służy jako nośnik substancji kosmetycznych do skóry. Kwas askorbinowy jest przeciwutleniaczem i jako taki jest stosowany w prze-myśle spożywczym, podobnie jak jego sole i estry. Symbole stosowane do oznaczenia tych związków:E300 – kwas askorbinowy,E301 – askorbinian sodu,E302 – askorbinian wapnia,E303 – askorbinian potasu,E304 – estry kwasów tłuszczowych i kwasu askorbinowego, E304(i) – palmitynian askorbylu,E304(ii) – stearynian askorbylu.

84

Page 85: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VI. Witamina C – substancja źródeł życia na Ziemi.

Powyższe związki biochemiczne towarzyszą nam od dobrego już pół wieku powszechnie. Są bowiem w przemyśle spożywczym niemal wszechobecne. Liczni ciągle przeciwnicy suplementacji witaminą C, z reguły pojęcia nie mają, że jej formami syntetycznymi są suplementowani bez ich zgody każdego dnia, i to w dawkach przekraczających ich najśmielsze oczekiwania (lub oba-wy). Syntetyczny kwas askorbinowy i jego pochodne towarzyszą uprawom i hodowli. Dodawanie ich do pasz limitowane jest bardziej względami ekono-micznymi, niż ekologicznymi (patrz tu: http://www.nettax.pl/dzienniki/mp/2004/9/poz.132/zal1g.htm).

(Sięgając po każde mięso [z wyłączeniem tego, na którym muchy siedzą wygodnie na bazarze], po wędliny, produkty mleczne i właściwie każdy niemal przetworzony produkt spożywczy, przyprawę, pieczywo niedomowego wypieku, napój nie wytworzony osobiście, tanie kosmetyki, popularne medykamenty na mnóstwo dolegliwości itd., itp. mamy ogromną szansę, by suplementować się „witaminą C”.Jeżeli to z tych właśnie powodów twórcy norm RDA zalecają nam jej np. 90 mg dziennie – to można intencje tych „normodawców” zrozumieć. – przyp. autora).

Kwas askorbinowy pozyskiwany jest przemysłowo poprzez fermentację glu-kozy przy pomocy bakterii, a następnie chemiczne utlenienie. Przy produkcji wysokowydajnej używa się katalizatorów reakcji chemicznych, w tym nie-stety również metali ciężkich.

Chemicznie pozyskane witaminy nie są czyste chemicznie!Synteza chemiczna witaminy C niestety nie jest nigdy w 100% wydajna, za-wsze zostają związki poreakcyjne (patrz tu: http://tiny.pl/hf2xl). Nie mniej niż 1% masy suchej finalnego produktu syntezy. Właśnie te związki, bardzo często niepożądane, są zanieczyszczeniem produktu końcowego.Natomiast nasz organizm jest przystosowany do związków wytwarzanych poprzez syntezę biochemiczną taką, jaka ma miejsce w żywych komórkach. Komórki ludzkiego organizmu nie znają krystalicznej formy kwasu askorbino-wego, który w naturze występuje tylko w połączeniach bioorganicznych. Synteza biochemiczna opiera się o enzymy i przenośniki metaboliczne. Nato-miast synteza chemiczna kwasu askorbinowego opiera się o katalizatory.Kto wierzy, że syntetycznie pozyskiwany z dekstrozy lub innych cukrów kwas askorbinowy, jest z racji identyczności wzoru chemicznego tym samym, co powstająca w organizmach roślinnych witamina C, temu serdecznie polecić wypada poczytanie o tzw. procesie Reichsteina – w bardzo rzetelnej pracy

85

Page 86: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Grzegorza Grynkiewicza i Beaty Woluckiej: „Przemysłowa synteza witaminy C” – którą można ściągnąć za symboliczną opłatą sms-em, w pliku pdf tutaj: http://www.sigma-not.pl/order.do?mode=completeSms&groupId=2&id =47210&qty=1&backLocation=http://www.sigma-not.pl/publikacja-47210 -przemys%C5%82owa-synteza-witaminy-c-przemysl-chemiczny-2009-8.html a sam schemat Reichsteina-Grussnera za darmo tu: http://tiny.pl/h7j2n

(Źródło: prezentacja Ewy Błasiak i Katarzyny Dudy: http://www.ghnet.com.pl/~biotechnologia/Produkcja.ppt).

Produkcja fabryczna kwasu askorbinowego.wygląda to współcześnie na przykład tak: 中文(香港): 抗壞血酸的工業合成

(patrz strona obok)

86

Page 87: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VI. Witamina C – substancja źródeł życia na Ziemi.

Jak widać na schemacie:1. Najpierw glukoza jest przekształcana do sorbitolu (katalizator i wodór),

gdzie katalizatorem jest najczęściej platyna lub pallad (metale ciężkie).2. Fermentacja z użyciem bakterii: Acetobacter suboxydans – powstaje akurat

w schemacie sorboza (ale może być także wiele innych cukrów).3. Reakcja z kwasem propionowym z udziałem katalizatora (także metal – źró-

dło nie podaje jaki).4. Reakcja z podchlorynem sodu NaClO (podchloryn sodu – nieorganiczny

związek chemiczny, sól sodowa kwasu podchlorawego, trwały tylko w roz-tworach wodnych. Jest substancją odkażającą (np. wodę w basenach), ponieważ wykazuje silne właściwości utleniające. Otrzymuje się go naj-częściej nasycając chlorem roztwór wodorotlenku sodu. Jest składnikiem czynnym wielu wybielaczy. Stosowany też do dezynfekcji ujęć wody oraz pomieszczeń dla zwierząt. Patrz: http://tiny.pl/hf2vb

5. Reakcja z kwasem solnym w obecności etanolu.6. Źródło chińskie nie podaje, prawdopodobnie tajemnica patentowa.7. Źródło chińskie nie podaje, prawdopodobnie tajemnica patentowa.8. Źródło chińskie nie podaje, prawdopodobnie tajemnica patentowa.

(Czy podoba ci się Czytelniku proces produkcji fabrycznej „witaminy C”??? – przyp. autora).

87

Page 88: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Prof. Zhupei Gena z Fujian Academy of Agricultural Science pisze o tym tak:„Tysiące ton surowców pochodnych glukozy w fabrykach chińskich i innych zamie-niają się z użyciem chemicznych katalizatorów w tysiące ton kwasu askorbinowe-go. Niemal całość produkcji prowadzi (lub odbiera) kartel farmaceutyczno-che-miczny. Te partie, które trafiają do fabryk przetwarzających żywność nazywają się „E 300” i podobnie… Są pakowane w zgrzebne wory i przewożone po kilka ich na palecie. Te, które trafiają do fabryk wytwarzających pasze dla bydła, trzody chlew-nej i drobiu tuczonego metodami przemysłowymi, nazywają się „kwas askorbino-wy”. Są popakowane w nieco mniejsze i odrobinę estetyczniejsze wory. Natomiast te, które trafią do fabryk tabletkujących produkt przeznaczony dla ciebie i dla mnie – pakowane są już w worki kilkukilogramowe o całkiem sympatycznym wyglądzie i nazywają się: „witamina C”.Wiedz jednak, że jest to ta sama substancja. Syntetyczny, tani kwas askorbi-nowy. Stereoizomerycznie prawoskrętny. Różni się opakowaniem i ceną zbytu. Stosowane marże to 100-3000%. Dlatego kartel posiada dużą część władzy na Ziemi. I chciałby, abyś witaminy mógł nabywać tylko od niego… Takie, jakie on ci zaproponuje. Wyłącznie w kontrolowanej przez niego sieci aptecznej. Kartel nie ma interesu, byś odżywiał się żywnością strukturalną, ani byś suplemen-tował się naturalnymi ekstraktami witaminowymi. Po pierwsze dlatego, że nie interesujesz kartelu, jako osoba zdrowa, a po drugie dlatego, że w medycynie zdrowia, w odróżnieniu od medycyny chorób – marże są o wiele słabsze”.

(Wytworzony w pokazane wyżej sposoby i nabywany tysiącami ton z chińskich (ale nie tylko chiń-skich) fabryk, kwas askorbinowy powszechnie (!) służy jako konserwant lub wprost składnik twojego codziennego Czytelniku i mojego także – jedzenia – przyp. autora).

Kwas askrobiowy tak wytwarzany stanowi m.in. środek do przetwarzania mąki. Stosowany jest również jako substancja dodatkowa, ogólnie dozwolona do użycia m.in. w następujących produktach spożywczych, które nabywamy:– soki owocowe i nektary owocowe,– dżemy, galaretki i marmolady i inne podobne owocowe produkty do sma-

rowania, łącznie z produktami niskokalorycznymi,– mleko w proszku i mleko zagęszczone,– mrożone i głęboko mrożone nieprzetworzone owoce i warzywa,– pakowane, chłodzone nieprzetworzone owoce i warzywa gotowe do spo-

życia oraz pakowane nieprzetworzone i obrane ziemniaki,– kompoty owocowe,

88

Page 89: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VI. Witamina C – substancja źródeł życia na Ziemi.

– nieprzetworzone ryby, skorupiaki i mięczaki, łącznie z takimi produktami mrożonymi i głęboko mrożonymi,

– niezemulgowane oleje i tłuszcze pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego (z wyjątkiem oliwy z oliwek, w tym oliwy Virgin) szczególnie przeznaczone do gotowania lub smażenia lub przygotowania zasmażek,

– owoce i warzywa w puszkach lub w opakowaniach szklanych,– paczkowane świeżo zmielone mięso,– chleb produkowany wyłącznie z: mąki pszennej, wody, drożdży lub zakwa-

su i soli spożywczej,– pieczywo „francuskie”,– świeże makarony,– piwo,– pasztety,– i w wielu, wielu innych produktów przetwarzanych lub nieprzetwarzanych,

ale przechowywanych próżniowo, w mrożonkach itp.Kwas askorbinowy pozyskiwany przemysłowo lub jego sole, występują cał-kowicie oficjalnie również jako limitowane dodatki w produktach spożyw-czych. Na przykład w napojach opartych na owocach i warzywach, w tym w sokach i żywności dla niemowląt oraz małych dzieci „o dobrym stanie zdro-wia” – do 0,3 g/kg… Albo w żywności zawierającej tłuszcze, opartej na zbo-żach, łącznie z herbatnikami i sucharkami – do 0,2 g/kg…Witamina C nie występuje nigdzie w przyrodzie w formie izolowanej, krystalicznej. Zawsze wchodzi w skład „kompleksu witaminy C”. Tak więc zbiór molekuł kwasu askorbinowego nie jest „z punktu widzenia natu-ry” witaminą C.

Kwas askorbinowy, E-300 w tabletkach Sproszkowana biomasa roślinnahandlowy brand pod nazwą: „witamina C”. – esktrakt naturalnej witaminy C.

89

Page 90: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Witamina C nie występuje również w przyrodzie w oderwaniu od bioflawo-noidów. Wszelkie sztuczne komponowanie kompleksów witaminowo- -bioflawonoidowych (np. dodawanie ich w tabletkach do syntezowanej witaminy C – nijak się ma do produktów natury, jakimi na przykład są te kompleksy w owocach cytrusowych. A czynią to skwapliwie nawet czołowe firmy tego świata. Dla marży.

(Źródło: z wypowiedzi Pameli Mason, dietetyka i rzeczniczki Health Supplements Information Service – instytucji założonej za pieniądze pochodzące od Proprietary Association of Great Britain. 10.2009).

(Uczciwie rzecz biorąc – syntetyczny kwas askorbinowy również w produktach nabywanych przez nas w aptekach i innych placówkach pod nazwą: „witamina C” – powinien być nazywany na opako-waniach i etykietach tych preparatów tak samo, jak jest on nazywany w składzie produktów stricte żywnościowych – czyli: E-300. Tak dokładnie. Nie: „witamina C”, a właśnie E-300. Ilu konsumentów nabyłoby w aptece produkt składający się z „E-300”?Czy ten przykład wreszcie ilustruje ci Czytelniku dostatecznie obrazowo całą, złożoną problematykę brudnego handlu witaminą C we współczesnej farmakologii i suplementacji? – przyp. autora).

(Źródło: prezentacja Ewy Błasiak i Katarzyny Dudy: http://www.ghnet.com.pl/~biotechnologia/Produkcja.ppt).

90

Page 91: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VI. Witamina C – substancja źródeł życia na Ziemi.

(Informacje na powyższej planszy – specjalnie zaczerpniętej z prezentacji wciąż pokazywanej studentom – są prawie prawdziwe… Prawie…Rzeczywiście proces Reichsteina ma siedem etapów. Tyle że w chińskich, amerykańskich, a być może już i w europejskich fabrykach skraca się go do trzech…Jak to możliwe?Ano tak, że przeszły do zapomnianej już historii czasy, kiedy rzeczywiście syntetyczną witaminę C wytwarzano w POLFIE, czy w JELFIE (polskie fabryki leków) w nader skomplikowanym, siedmioeta-powym procesie Reichsteina. Kiedy (łza się tu w oku kręci starym biochemikom) substancją pierwot-ną był cukier winogronowy, a podstawowa praca w procesie przypadała na drobnoustrój z rodziny Acetobacter, który pracował tak, jak było to ustalone od miliarda lat przez naturę, czyli bez dodatko-wych genów. – przyp. autora).

Wiemy już, że istnieje wysokie zapotrzebowanie, którego przemysł farmaceu-tyczny nie może zaspokoić produktami naturalnymi (przecież dla jednego kilograma naturalnej witaminy C potrzebna jest tona węgla lub dwie tony cytryn). A skoro corocznie na rynek wpływa 80-100 tysięcy ton witaminy C (dane z 2004 roku), to potrzebne byłoby tylko do tego np. 160-200 milionów ton cytryn.To jest zbyt długa i kosztowna droga dla kartelu farmaceutycznego, dlatego już dawno produkcję przestawiono na kierunek syntetyczny-ekspresowy. I wy-sokowydajny.Obecnie odbywa się ona na skróty. Pracę poczciwego Acetobacter suboxydans wykonuje w XXI wieku zmodyfiko-wany genetycznie drobnoustrój Erwinia herbicola. Dzięki temu drobnoustro-jowi i dzięki przyspieszanym reakcjom z kwasem propionowym i podchlory-nem sodu, z udziałem katalizatorów – soli metali ciężkich, skraca się pierwotny proces Reichsteina i jego następców – z siedmiu etapów, do trzech. To oszczę-dza pieniądze i personel. Niestety również w Europie do tej metody „należy przyszłość”. Będziemy to jedli, o ile już nie jemy.

(Źródło: publikacje Global Health & Information Medical Research Institute. A Non-Profit Organiza-tion. 2008-2009).

(Witamina C wg amerykańskiej, genetycznie zmodyfikowanej technologii jest już od dawna u nas na rynku. Bądź tego Czytelniku w pełni świadomy. Nabywając w aptekach witaminę C w po-staci syntetycznego kwasu askorbinowego (lub jego mieszanek z proszkami owocowymi – czytajmy ze zrozumieniem składy preparatów witaminowych!!!) od dawna już jesteś konsumentem tego sprytnego wynalazku…

Na planszy napisano, że „witaminy C nie pozyskujemy z roślin, bo to za droga metoda (to fakt!), za mało się jej w taki sposób pozyskuje (też fakt… znaczy po prostu, że nie ma biznesu na ekstrahowa-niu naturalnych witamin), a w ogóle, to lepiej zjeść warzywko…”

91

Page 92: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

I cóż to będzie Czytelniku, gdy za pomocą takich plansz wyedukowani zostaną studenci na całym świecie? Miejmy nadzieję, że tak się nigdy nie stanie, bo wówczas rzeczywiście pozostanie nam to „warzywko” albo to co ONI nazywają w aptekach „witaminą C”… – przyp. autora).

Kiedy pojawia się szansa, FARMA często ją niweczy…W 1996 roku w Urzędzie Patentowym Rzeczypospolitej Polskiej skutecznie zgłoszono do ochrony prawnej niezwykle ciekawą metodę biochemiczną po-zyskiwania naturalnej, lewoskrętnej (i jak już obecnie wiadomo – świetnie bio-dostępnej) witaminy C z zielenic (Chlorella pyrenoidosa), prymitywnych wiciow-ców, których ludzkość może mieć w każdych wodach ilość nieprzebraną…

(Źródło: prezentacja Ewy Błasiak i Katarzyny Dudy: http://www.ghnet.com.pl/~biotechnologia/Produkcja.ppt).

Los tego wynalazku jest trudny do ustalenia… Zawodzi tu nawet wyszukiwar-ka w bazie danych U.P.R.P. Ale na pewno nikt, nigdzie w taki sposób obecnie witaminy C z biomasy nie wytwarza.Można zatem domniemywać, że patent ów został odkupiony i głęboko zako-pany, aby nic się wokół niego nie działo.

92

Page 93: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VI. Witamina C – substancja źródeł życia na Ziemi.

Tak, jak ongiś zakopana została polska metoda pozyskiwania białek spożyw-czych z bezbrzeżnych zasobów kryla oceanicznego – i jak groziło to wielu in-nym rodzimym odkryciom, np. ekstrakcji tropokolagenu ze skór rybich.

Zapotrzebowanie.Najbardziej znanym w dietetyce dokumentem referencyjnym dawek witami-ny C jest najprawdopodobniej cytowana poniżej za Dietary Reference Intakes tabela zaleceń, opracowana przez National Academy of Sciences, Food and Nutrition Board. W USA oczywiście. W kolumnie pierwszej wyszczególniono grupy ludności z podziałem na kate-gorie wiekowe.W kolumnie drugiej – zalecana minimalna ilość miligramów witaminy C w dziennym spożyciu. Liczby te znaczna część lekarzy, dietetyków i osób ży-jących prozdrowotnie, uważa za dawkę mogącą co najwyżej ustrzec przed szkorbutem, licznymi dysfunkcjami organizmu i permanentnym stanem pod-wyższonego ryzyka zachorowań. Kolumna ostatnia, to bezpieczna dawka mi-ligramów witaminy C jaką, bez żadnych skutków ubocznych, nasycać można zdaniem autorów opracowania każdego dnia nasz ustrój. Mimo, że wydaje się ona relatywnie wysoka – zwolennicy medycyny komórkowej (ortomole-kularnej) i liczni inni, żyjący w ogólnie rozumianym nurcie wellness, uważają ją z kolei nie za dawkę maksymalną, lecz raczej za zalecaną. Światowa Organiza-cja Zdrowia (WHO) akceptuje obecnie te zalecenia w zakresie minimum i tole-ruje rejestrowanie preparatów zawierających dawki w granicach maksimum. Podobnie w Unii Europejskiej, gdzie zarysowuje się powoli trend „łaskawszy” dla witaminy C. Spowodowane jest to prawdopodobnie coraz liczniejszymi doniesieniami o jej funkcjach leczniczych. Póki co jednak (stan na 2012 rok – obowiązywało rozporządzenie Min. Zrowia z 7.10.2007) mamy w Polsce cią-gle 60-90 mg, jako zalecane zapotrzebowanie dzienne…

Wiek

Zalecana dawka minimalna

witaminy C dziennie [mg]

Dawka uznana za bezpieczną

witaminy C dziennie [mg]

Dzieci 1-3 lat 15 400

Dzieci 4-8 lat 25 650

Chłopcy 9-13 lat 45 1200

93

Page 94: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Młodzież męska 14-18 lat 75 1800

Mężczyźni 19-30 lat 90 2000

Mężczyźni 31-50 lat 90 2000

Mężczyźni 50-70 lat 90 2000

Mężczyźni powyżej 70 lat 90 2000

Dziewczęta 9-13 lat 45 1200

Młodzież żeńska 14-18 lat 65 1800

Kobiety 19-30 lat 90 2000

Kobiety 31–50 lat 90 2000

Kobiety 50–70 lat 90 2000

Kobiety powyżej 70 lat 90 2000

Kobiety ciężarne do 18 lat 80 1800

Kobiety ciężarne 19–30 lat 85 2000

Kobiety ciężarne 31–50 lat 85 2000

Kobiety karmiące do 18 lat 115 1800

Kobiety karmiące 19–30 lat 120 2000

Kobiety karmiące 31–50 lat 120 2000

Jeżeli wydało ci się Czytelniku, że przejście od 60 mg do 2000 mg, to trochę… radykalne, no… to musisz koniecznie poczytać, co myślał o dawkowaniu kwa-su askorbinowego jeden z najbardziej zasłużonych dla tej substancji badaczy – Robert Fulton Cathcart:

Megadawki witaminy C dr Cathcarta.„Nasi przodkowie w paleolicie – cytował M. Levina z Narodowego Instytutu Zdrowia Robert Fulton Cathcart – jak ustalono, spożywali razem z jedzeniem 400mg witaminy C dziennie, a dzisiaj łatwo uzyskać rację, zawierającą 1g (1000 mg) witaminy”. Również Hughes stworzył analizę bazy pokarmowej okresu przedhistoryczne-go, która wykazała, że praczłowiek spożywał dziennie – przynajmniej 400 mg witaminy C. Podobną wartość przyjął L.Pauling.

94

Page 95: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VI. Witamina C – substancja źródeł życia na Ziemi.

(W każdym razie – przypisek autora – raczej na pewno nie było to 80 mg zalecanego dziennego spożycia, określonego przez Rozporządzenie Ministra Zdrowia Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 9 października 2007r. w sprawie składu oraz oznakowania suplementów diety.Mniej więcej w tym czasie, gdy Zbigniew Religa podpisywał to rozporządzenie – w polskich ogrodach zoologicznych zatwierdzano regulaminy, które zapewniały dużym małpom w ich codziennej diecie 1-2 gramy witaminy C… – przyp. autora).

W rzeczywistości – uważa Emanuel Cheraskin – większości z nas niezbędne jest od 2 do 10g (2000-10.000 mg) codziennie. Już Levin pisał, że: „wszystkie zwierzęta, które syntezują kwas askorbinowy, wytwarzają go, licząc na kilo-gram wagi ciała przynajmniej dziesięciokrotnie więcej, niż jest wymagalne normą dla codziennego spożycia dla człowieka”. Zwierzętom naczelnym, któ-re przebywają w niewoli, dla utrzymania zdrowia niezbędne jest na jednostkę wagi ciała o 10-20 razy witaminy C więcej, niż codzienna rekomendowana dawka dla człowieka.

Można ustalać indywidualną granicę przyswajania witaminy C.Wychodząc z tych założeń R.F. Cathcart uznał, iż możliwe jest, że rozsądniej, używając reguły „złotego środka”, byłoby nie wierzyć na słowo opiniom in-nych, a określić swoje własne zapotrzebowanie na witaminę C.”

Taka metoda nazywa się „zażycie witaminy C do wewnętrznej odporności” i została opracowana właśnie przez doktora R. Cathcarta, który zaczął przyj-mować witaminę C dla leczenia kataru siennego, a potem, rozpoczynając od roku 1970 wykrył, że chorując mógł przyjmować taką dawkę witaminy C, którą uprzednio, w stanie normalnego zdrowia – jego organizm odrzucał do moczu. Używając tego odkrycia w leczeniu swoich pacjentów ustalił, że im słabszy organizm, tym większą dawkę witaminy C mógł absorbować, zanim nastę-powała biegunka. Podobnie: niepokój, ćwiczenia fizyczne, gorączka i stres emocjonalny również zwiększały ilość witaminy C, którą jego pacjenci mogli znieść, nie cierpiąc na objawy niestrawności.

„Przyjmować do wewnętrznej odporności” oznacza, że sam ustalasz granicę zażywania witaminy C. Jeżeli zażyłeś za dużo, jeżeli twój mocz zdecydowanie zmienił barwę i zapach, a niedługo potem czujesz skurcze w żołądku i zaczyna się biegunka, to każdą kolejną dawkę należy zmniejszyć o kilka gramów, do takiej, aż się poczujesz się komfortowo.To właśnie jest twoja optymalna dawka na chwilę obecną.

95

Page 96: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

W ciągu kolejnych 24 lat Cathcart wykrył, że zwykłe dawki wewnętrznej od-porności witaminy C,( które były wprowadzane do organizmów na przestrze-ni doby w 4-25 dawkach) wahają się od 4 do 15 g dla osoby zdrowej, do aż 150-200 g (!) dla chorych na mononukleozę. Cathcart wskazuje na to, że kiedy mamy infekcję i organizm potrzebuje 100 gram (!) witaminy C dla jej stłumie-nia, a będziemy przyjmować 10g i nawet 20g (co może wydawać się dla wielu megadawką) – nic się nie zdarzy.Jeśli kontynuujemy przyjmowanie witaminy C do odporności wewnętrznej, to 90% naszych dolegliwości może zniknąć w ciągu 1-2 dni.

Zwykłe dawki wewnętrznej odporności w gramach, czyli tysiącach mg! (wg.Cathcarta)

Stan Ogólna dawka dobowa gram

Ilość zażyć w ciągu doby

Norma 4-15 4Słaba infekcja wirusowa 30-60 6-10Silna infekcja wirusowa 60-100 8-15Grypa wirusowa 100-150 8-20Wirus Coxsackie 100-150 8-20Mononukleoza 150-200 12-25Pneumonia wirusowa 100-200+ 12-25Katar sienny, astma 15-20 4-8Środowisko i alergia pokarmowa 0,05-50 4-8Oparzenia, rany, interwencja chirurga 25-150 4-6Niepokój, obciążenie fizyczne lub inne lekkie stresy 15-25 4-6Rak 15-100 4-15Zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa 15-100 5-15Zespół Reitera 15-60 4-15Zapalenie błony naczyniowej 30-100 4-15Reumatyczne zapalenie stawów 15-100 4-25Infekcje bakteryjne 20-200+ 10-25Infekcyjne zapalenie wątroby 3-100 6-15Infekcje, wywołane grzybami Candida 15-200+ 6-25

„Jeśli przyjmowałeś witaminę C do wewnętrznej odporności w ciągu kilku dni, nie zaprzestawaj jej przyjmowania od razu po zniknięciu objawów choroby. Jeśli to zrobisz, wówczas twój organizm przerobi witaminę C w inne substan-

96

Page 97: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VI. Witamina C – substancja źródeł życia na Ziemi.

cje biochemiczne we krwi. Możesz wówczas zetknąć się z nagłym deficytem tej substancji odżywczej, co może doprowadzić do nawrotu choroby lub roz-woju innego schorzenia.Prawidłowy sposób wyjścia z bardzo wysokich dawek witaminy C – oznacza robić to powoli, zmniejszając dawkowanie tylko do wewnętrznej odporności. Odkryjesz, że ten poziom obniża się w miarę jak odzyskujesz zdrowie po cho-robie. Aż poczujesz się w pełni zdrowym i zdolnym by wrócić do normalnej dawki profilaktycznej”.

(źródło: R.F. Cathcart: „The third face of vitamin C”. 1992).

Robert F. Cathcart rozpoczął swoją karierę jako chirurg ortopeda i wsławił się tym, że wynalazł nowy model endoprotezy stawu biodrowego, która była na-zywana odtąd od jego nazwiska protezą Cathcarta i stosowana jest po dzień dzisiejszy. Proteza Cathcarta dała nadto początek całemu trendowi konstru-owania zamienników ortopedycznych odchodzących od kształtów ściśle sferoidalnych.Pracując jako chirurg miał nieustanne problemy z przeziębieniami i po prze-czytaniu książki Linusa Paulinga „Witamina C a przeziębienia”, spróbował wziąć kilka gramów tej witaminy. Najpierw więc zastosował tę witaminę na sobie, kiedy odniósł sukces, leczył również swoją rodzinę, następnie kilku pacjentów w porozumieniu z innymi lekarzami. Potem przeniósł się do małego miastecz-ka, gdzie sam praktykował jako lekarz pierwszego kontaktu.Tam i wtedy dr Cathcart odkrył prawidłowość, że w zależności od stanu choro-bowego, organizm ludzki przyswaja więcej lub mniej witaminy C, co jest bez-pośrednim dowodem na związek wysycenia tą witaminą organizmu z jego kondycją, a pośrednim dowodem na właściwości lecznicze witaminy C – czę-ściej kwestionowane, niż afirmowane przed klasyczną medycynę.Im bardziej jest chory pacjent – postrzegł jako pierwszy Cathcart – tym póź-niej organizm wykazuje oznaki braku tolerancji dla większej dawki, a nawet megadawki – kiedy to wreszcie ustrój zaczyna reagować łagodną biegunką.Jeśli chcemy brać witaminę C jako środek , który ma zapobiegać i leczyć na-sze choroby, to dobrze wiedzieć, że test, który pokazuje ile nasz organizm jest w stanie jej tolerować, to również odkrycie doktora Cathcarta.Robert F. Cathcart leczył ponad 20 tysięcy pacjentów dużymi dawkami witaminy C na takie choroby jak żółtaczka, zapalenie płuc, AIDS, grypa, artre-tyzm, itd.

97

Page 98: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Na emeryturę przeszedł dopiero w wieku 75 lat, zmęczony walką z niechęcią swojego środowiska le-karskiego do stosowania dużych dawek witaminy C. Na swojej stro-nie internetowej pisał, że lekarze nie chcą zastosować zastrzyków z askorbinianu sodu nawet, gdy dla chorego nie ma już żadnej nadziei. Wydawcy renomowanych pism me-

dycznych nie chcieli publikować jego prac na temat witaminy C i po prostu go ignorowali. Wreszcie stała się jedna z najbardziej hańbiących rzeczy w dziejach wikipedii…Oto usunięto z jej stron wszelkie wzmianki o lekarzu, który dał nam wszystkim wynalazek w postaci wspaniałej protezy. Społeczniku, wykładowcy i pasjonacie. Napisano w uzasadnieniu, że jest kontrowersyjny i nie zasługuje na rozgłos… Więc zniknęła nota o Człowieku, który wprowadził od 1969 roku sam, do swoje-go organizmu ponad dwie tony witaminy C, aby pokazać światu, że wszystko, co mówi się i pisze o skutkach przedawkowania tej substancji – to nieprawda.Cathcart nigdy nie cierpiał na kamicę nerkową, ani na problemy z krzepliwo-ścią krwi, ani na żaden defekt zdrowotny, którym straszono i straszy się czasa-mi jeszcze osoby zażywające duże dawki kwasu askorbinowego lub jego soli mineralnych. Mimo przyjęcia dwóch ton.Istnieje tylko jeden powód, dla którego nazwisko Roberta Catharta jest wy-mazywane z pamięci ludzi. Promował on megadawki witaminy C. Podawane w ogromnych ilościach doustnie lub w postaci wlewów dożylnych płynnego askorbinianu sodu. Doktor Robert Fulton Cathcart III w 2007 roku doznał złamania stawu biodro-wego. Został przewieziony na oddział intensywnej opieki, gdzie wbrew jego wyraźnemu żądaniu lekarze nie pozwolili na podawanie poprzez wlewy do-żylne wielkich dawek witaminy C.Tam też doktor Cathcart zmarł z powodu powikłań i zapalenia płuc.Człowiek, który naprawiał setki stawów biodrowych i reperował zdrowie in-nych ludzi używając do tego celu witaminy C – umarł z powodu złamania biodra i być może braku witaminy. Trudno o bardziej tragiczną historię.

(Źródło: artykuł Richarda Huemer’a, „In Memoriam: Robert Fulton Cathcart III, MD” JOM, 2007)

98

Page 99: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

Rozdział VII.

Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

(„Skąd wzięło się życie?” Pytają od zawsze ludzie. Dlaczego chorujemy? Czy można powstrzymać proces starzenia? Jak długo naprawdę może trwać w dobrym zdrowiu i kondycji ludzkie życie? Czy istnieje panaceum – środek na wszystkie dolegliwości?

Każdy z nas, również ty Czytelniku i ja zadawaliśmy sobie te pytania. Poszukując odpowiedzi cofnijmy się miliardy lat wstecz. Kiedy życie dopiero powstawało. W tym rozdziale będę często posługiwał się cytatami z publikacji podsumowującej badania prof. Irvina Stone’a: „The Healing Factor. Vitamin C Against Disease” w tłumaczeniu Izabeli Michalskiej. – przyp. autora).

Całość tej pracy naukowej dostępna jest w oryginale na: http://www.vitamincfoundation.org/stone/We wczesnym okresie rozwoju życia na ziemi prymitywne organizmy wy-kształciły enzymy niezbędne do wytwarzania wyjątkowej substancji, zapew-niającej liczne rozwiązania biologicznych problemów towarzyszących walce o przetrwanie. Ów związek to kwas askorbinowy, od początku XX wieku znany nam jako witamina C. W porównaniu z wieloma skomplikowanymi cząstecz-kami produkowanymi przez organizmy żywe, jest on niezwykle prosty w bu-dowie. Przy swoich niezwykłych właściwościach ma też naturę bardzo ulotną i nietrwałą. Witamina C powstaje z glukozy pod wpływem działania enzymów, proces ten zachodzi w organizmach roślin i zwierząt. Glukoza, niemal wszechobecna w organizmach żywych, jest wykorzystywana jako główne źródło energii. Wytworzenie kwasu askorbinowego jest jednym z największych osiągnieć natury na wczesnym etapie powstawania życia: to substancja występująca powszechnie niemal we wszystkich żyjących po dziś dzień organizmach. Kwas ten produkowany jest w relatywnie dużych ilościach, zarówno w najprostszych roślinach, jak i tych najbardziej złożonych. Jego synteza zachodzi u najbardziej prymitywnych organizmów, jak i u tych najwyżej zorganizowanych. Za wyjąt-kiem kilku mikroorganizmów, te gatunki, które same nie wytwarzają kwasu askorbinowego, jeśli mają przeżyć – muszą czerpać go z pożywienia.

99

Page 100: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

(Źródło: prezentacja Ewy Błasiak i Katarzyny Dudy: http://www.ghnet.com.pl/~biotechnologia/Produkcja.ppt).

Życie bez witaminy C nie może istnieć.A przynajmniej nie jest możliwe w jego wyższych formach ewolucyjnych. Bio-rąc pod uwagę jej powszechną obecność w organizmach roślin i zwierząt, możemy przypuszczać, że sposób wytwarzania kwasu askorbinowego był zorganizowany jeszcze zanim z ewoluujących form życia zaczęły wyłaniać się poszczególne ich gatunki. Jedynymi organizmami, jakie od czasów kambru przetrwały w prawie nie-zmienionej formie, które nie produkują i nie potrzebują witaminy C – są pry-mitywne jednokomórkowce, takie jak bakterie. Natomiast wszystkie formy życia, jakie rozwinęły się w złożone, wielokomórkowe organizmy – rośliny i zwierzęta – potrzebują jej i to w dużych ilościach. Tak więc kwas askorbinowy był również ewolucyjnie potrzebny do rozwoju organizmów wielokomór-kowych. Co najmniej podniósł on ich poziom biologicznej adaptacji, umoż-liwiającej przeżycie w warunkach niesprzyjającego, wciąż zmieniającego się otoczenia.

100

Page 101: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

Witamina C jest bardzo szybko wykrywalna w badaniu życia płodu kręgow-ców. Już kiedy zarodek stanowi jeszcze bezkształtną masę komórek. Np. w roz-woju embrionalnym kurczaka – już na etapie blastodermy, czyli zgrupowaniu komórek, w których nie można jeszcze wyróżnić żadnych organów. Natomiast w roślinach witamina C pojawia się, kiedy zaczynają kiełkować. Na etapie pierwszych pędów wzrostu.

(Źródło: prezentacja Ewy Błasiak i Katarzyny Dudy: http://www.ghnet.com.pl/~biotechnologia/Produkcja.ppt).

W naszej podróży do początków życia – w poszukiwaniu witaminy C – zatrzy-majmy się około sześćdziesiąt milionów lat temu. Na ziemi dominują wówczas stałocieplne kręgowce. W obszarach cieplejszych, wśród bujnej roślinności, przodkowie naczelnych – dzisiejszych małp i ludzi – dzielą lasy i wierzchołki drzew z niezliczoną rzeszą ptaków. Mniej więcej w tym czasie, coś poważne-go i niepokojącego dzieje się ze zwierzęciem będącym wspólnym przodkiem człowieka i innych, znanych nam gatunków naczelnych. Zachodzi oto bowiem mutacja, która eliminuje z jego układu biochemicz-nego niezwykle ważny enzym. Jego brak może oznaczać dla przyszłych ga-

101

Page 102: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

tunków śmiertelne zagrożenie. Najpewniej, gdyby nie przypadkowy zbieg okoliczności, nie czytalibyśmy teraz o tym…

Wątroba to kombinat chemiczny; to największy i najbardziej odpowiedzialny organ ustroju ssaków. Produkuje ona dużą ilość substancji niezbędnych do przemiany materii, a czego nie produkuje, to skwapliwie gromadzi i maga-zynuje. Na przykład zdolna jest zgromadzić zapasy witaminy E i B12 na okres jednego roku, a karotenu nawet na dwa lata.Wątroba bierze udział w metabolizmie węglowodanów (wytwarzanie i ma-gazynowanie glikogenu). Jest odpowiedzialna m.in. za utrzymywanie prawi-dłowego stężenia glukozy we krwi, syntezę lipoprotein i cholesterolu, syntezę różnych substancji białkowych, w tym syntezę białka osocza krwi. Wątroba bierze również udział w zamianie cukrów i białek na tłuszcze oraz w spalaniu kwasów tłuszczowych. Wytwarza czynnik krzepnięcia krwi, odtruwa organizm z toksyn.

U prawie wszystkich ssaków witamina C wytwarzana jest w wątrobie z glukozy.Przekształcenie przebiega stopniowo, na każdym etapie jest kontrolowane przez inny enzym. Mutacja, która zaszła nieszczęśliwie u naszego przodka, wyeliminowała umiejętność wytworzenia ostatniego enzymu, potrzebnego do tego procesu – oksydazy L-gulonolaktonowej. Katalizuje ona utlenianie L-gulonolaktonu w L-askorbinian i tym samym przyczynia się do powstawania kwasu askorbinowego.

102

Page 103: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

(Źródło: prezentacja Ewy Błasiak i Katarzyny Dudy: http://www.ghnet.com.pl/~biotechnologia/Produkcja.ppt).

Zwierzęta wytwarzają więc sobie same C6H8O6 tak: A rośliny tak:

Zwierzęta wytwarzają więc sobie same C6H8O6 tak: A rośliny tak:

D-glukoza D-glukoza

D-glukuronian GDP-D mannoza

L-gulonian L-galaktoza

L-gulonolakton (L-GUL) L-galaktonolakton (L-GAL)

GLOase

Kwas L-askorbinowy Kwas L-askorbinowy

(Proces samowytwarzania kwasu askorbinowego przez organizmy – źródło: prezentacja Ewy Błasiak i Katarzyny Dudy).

103

Page 104: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Jesteśmy zmutowani! U ssaków proces wyżej pokazany zachodzi w wątrobie. Jednak w wątrobach naszych przodków mniej więcej sześćdziesiąt milionów lat temu prze-stał on nagle zachodzić.Brak u człowieka enzymu warunkującego samowystarczalność w zakresie sta-łego nasycenia organizmu niezbędną ilością witaminy C odkrył jako pierw-szy w 1957 roku Amerykanin J.J.Burns. On też jako pierwszy skonstatował, że ten ogromny feler oznaczał dla naszego praszczura podatność na śmiertelną chorobę kolagenu ustrojowego – szkorbut. Oznaczał problem z zamknięciem u niego biologicznego procesu powstawania kolagenu w ogóle, wskutek niemożności hydroksylacji aminokwasu proliny do hydroksyproliny – możli-wej tylko z udziałem C6H8O6 – kwasu askorbinowego. Zaburzenia produkcji kolagenu ustrojowego, czyli całej tkanki łącznej mogły oznaczać ewolucyjny wyrok śmierci dla Naczelnych… Tym bardziej, że na przestrzeni kolejnych kil-kudziesięciu milionów lat, aż do dnia dzisiejszego nie miał miejsca żaden pro-ces naprawczy; wszyscy potomkowie tego zmutowanego stworzenia, w tym ludzie posiadają, owszem enzymy pośrednie, lecz brakuje im ostatniego. Z tego właśnie powodu człowiek, jako jeden z nielicznych wysokorozwi-niętych organizmów na ziemi – nie wytwarza witaminy C w wątrobie. Należy dopowiedzieć, czym są w ewolucyjnych zmianach gatunków mu-tacje. Miała ich miejsce w historii gatunków ziemskich ilość ogromna. Dziś człowiek potrafi już nawet wywoływać je w laboratoriach u zwierząt do-świadczalnych za pomocą środków chemicznych lub poprzez promieniowa-nie (X-ultrafioletowe lub gamma). Na tej podstawie można przypuszczać, że u przyczyn naturalnych mutacji w przeszłości leżały również zmiany chemicz-ne w biosystemie lub promieniowanie kosmiczne. Jeżeli mutacja jest korzystna i daje roślinie lub zwierzęciu lepsze możliwości przetrwania, wówczas jest ona przekazywana potomkom. Jeżeli zaś jest nie-korzystna i prowadzi do śmierci rośliny lub zwierzęcia przed rozmnożeniem, to bez konsekwencji dla gatunku zamiera wraz z osobnikiem. Przekazana potomstwu oznaczała często w dziejach biologicznych planety zagładę ca-łych gatunków. Niektóre mutacje niekorzystne, lecz nie na tyle, by spowodo-wać śmierć zmutowanego osobnika lub nieuchronne wymieranie gatunku – nazywamy mutacjami warunkowo śmiertelnymi. Właśnie ten rodzaj mu-tacji uderzył w prymitywną małpę – praprzodka człowieka i innych ssaków naczelnych.

104

Page 105: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

Bez kwasu askorbinowego organizm żyje bardzo krótko. Nasz zmutowany pra-przodek jednak przeżył! Po pierwsze zamieszkiwał w środowisku tropikalnym lub subtropikalnym, gdzie przez cały rok mógł żywić się świeżymi roślinami, owadami i małymi zwierzętami. A to są źródła witaminy C.Po drugie ilość kwasu askorbinowego potrzebna tylko i wyłącznie do przeży-cia jest stosunkowo niska i taką udawało się dzięki dostępnym pokarmom do-starczać. To jednak bynajmniej nie oznacza, że nasz praprzodek dostawał tyle witaminy C, ile mógłby sam wyprodukować w wątrobie, gdyby nie mutacja.W realnych warunkach na przestrzeni dziejów jej skutki były częściowo niwe-lowane w tym sensie, że groźba śmierci z powodu szkorbutu zapewne nie pojawiała się powszechnie. Dopiero, gdy potomkowie zmutowanego zwie-rzęcia opuścili sprzyjające środowisko i ruszyli na podbój świata w inne strefy klimatyczne, zaczęły się kłopoty. 95 proc. dziejów człowieka na Ziemi to czas, kiedy żyliśmy w niewielkich gru-pach jako koczownicy, zbieracze, myśliwi. W ludach zbieracko-łowieckich średnia życia wynosiła 65 do 75 lat, a średni wzrost odnalezionych szkieletów pochodzących z okresów przed rolniczym trybem życia to metr siedemdzie-siąt. W erze agrarnej zmaleliśmy (!) o około dziesięć centymetrów, a długość życia obniżyła się dramatycznie. Dopiero w XX wieku ludzkość odbudowała swój potencjał biologiczny z okresu przed neolitem!

Pierwsze próby życia z zasiewów były katastrofą.Jakkolwiek humaniści naświetlają nam przejście od kanibalizmu i myślistwa łączonego z zbieractwem do rolniczego trybu życia – jako wielki krok naprzód ludzkości, to każdy biolog i paleontolog wie, że tak naprawdę była to praw-dziwa katastrofa, która nieomal zakończyłaby się dla Homo sapiens, podob-nie jak dla neandertalczyków zagładą gatunku.Ludzie neandertalscy – przypomnijmy – mieli znacznie większe mózgi od nas, byli więc przynajmniej potencjalnie – inteligentniejsi. Nie ma dowodów kopal-nych – podnosi Svante Pääbo – że neandertalczycy zabijali się nawzajem np. celem zjadania (gdy my – Homo sapiens robiliśmy to zawsze i do dziś robimy gdzie niegdzie…) Zabrakło im więc cech morderczych – agresji wewnątrz-gatunkowej, która zahartowałaby ich, uodporniłaby ich na przyjście rywali o wyraźnie silniej wysyconych witaminą C leukocytach…Z resztek znalezionych w różnych częściach świata kości, datowanych na mo-ment przejścia człowieka z koczowniczego trybu życia na osiadły, wiemy, że

105

Page 106: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

doszło do powszechnej klęski głodu, awitaminozy, w tym przede wszystkim niedoborów witaminy C. Do drastycznego obniżenia średniej życia ludzkie-go i wielu chorób, w tym szkorbutu – dziesiątkującego odżywiających się plo-nami ziarnistymi pierwszych rolników…

(Źródło: Christopher Ryan – z wywiadu dla periodyku La Vanguardia – obszerne fragmenty tego wywiadu w oryginale tutaj: http://www.lavanguardia.com/lacontra/20120201/54247253633/l a-monogamia-no-esta-en-nuestra-naturaleza.html).

Te same problemy – wracamy do konkluzji Irvina Stone’a – ma nasz gatunek także obecnie. Wadliwy gen jest przekazywany z pokolenia na pokolenie od milionów lat. Brak zdolności syntezy kwasu askorbinowego na przestrze-ni dziejów powodował, gdy tylko pojawiały się trudne warunki środowisko-we, wymieranie bądź degenerację całych plemion i klanów ludzkich. Także prawdziwe upadki rozwiniętych ośrodków cywilizacyjnych i osiadłych na roli społeczeństw. W tej samej biologicznej pułapce znalazło się więcej żywych ziemskich ga-tunków i w ogromnej większości wymarły. Przetrwały zaledwie nieliczne, wśród nich człowiek. Przytłaczająca większość zwierząt wytwarza witaminę C w swoich wątrobach w ilości wystarczającej do życia, a nawet zapewniających rezerwy. Pełni ona bowiem także ważne funkcje w reakcjach obronnych – jest integralną substancją na szlaku biochemicznych przemian w organizmie, rów-nież podczas sytuacji stresowych, np. gdy zwierzę szuka ucieczki lub walczy z niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Trud poszukiwania pożywienia, ochrona przed drapieżnikami, opieka nad potomstwem, czynniki klimatycz-ne, śnieg, temperatura, a także pasożyty i choroby – obciążają codziennym stresem każdy żywy organizm. Zwierzęta, które produkują kwas askorbinowy efektywniej walczą ze stresem, są bardziej odporne na ekstremalne warunki środowiskowe, lepiej zwalczają infekcje i choroby, łatwiej odzyskują równowa-gę psychiczną. Zdolność produkcji lub umiejętnego pozyskiwania witaminy C ma więc także ogromne znaczenie przystosowawcze.

Jak przeżyły mutanty (czyli również my)? Z obecnej wiedzy biologicznej wynika, że obok naczelnych, zaledwie dwa ga-tunki ssaków poddane zostały podobnej mutacji i przetrwały ewolucyjnie. Ile innych, tak zmutowanych gatunków wymarło zapewne nigdy się nie dowie-my. Świnka morska (Cavia parcellus) przetrwała w ciepłych, bujnych lasach No-wej Gwinei, gdzie roślinność bogata w witaminę C była zawsze i jest dostępna.

106

Page 107: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

Drugim ssakiem jest owocożerny nietoperz (Pteropus medicus) z Indii. Wśród innych kręgowców posiadających ów wyjątkowy, wadliwy gen rozpoznano nieliczne gatunki ptaków, np. rząd wróblowatych – Passeriformes.Z powodu uszkodzonego genu i nieaktywnego enzymu, niezbędnego do produkcji witaminy C w wątrobie, człowiek, naczelne, świnka morska i nieto-perz wyginęliby nieuchronnie, gdyby zewnętrzne źródła kwasu askorbinowe-go zostały im odcięte. Świnka morska bez witaminy C w diecie umiera w ciągu dwóch tygodni. To, co spożywał nasz zmutowany przodek musiało być wy-starczające, aby przetrwać do momentu rozmnożenia i wychowania młodych. Tylko spełnienie tego warunku sprawiło, że gatunek dający początek Homo sapiens został zachowany. Drzewo genealogiczne dzisiejszych naczelnych odsyła nas do skamielin. Ostatnie dwa miliony lat, to okres intensywnego rozwoju form ludzkich. Ich przemiany wiązały się ze zmianą trybu życia, a tym samym ze zmianą diety. Z pożywienia składającego się z roślin (małpy nadrzewne) kolejne gatunki w postępie ewolucji przechodziły na dietę coraz bardziej bogatą w mięso, ze stopniowym zmniejszaniem spożycia roślin. Świeże mięso, w szczególno-ści surowe mięso, to również źródło witaminy C. W podrobach, a zwłaszcza w wątrobach jest jej nawet więcej niż w większości roślin. „(…) Powodem odejścia Homo sapiens od pożywiania się mięsem innych ho-minidów (z wyłączeniem motywów rytualnych) nie były bynajmniej względy humanitarne lecz „doświadczenia dietetyczne”. Mięso człowieka, gatunku bio-logicznego, który nie wytwarza w swojej wątrobie witaminy C (podobnie jak mięso małp) nie chroniło gromad łowieckich uprawiających kanibalizm przed szkorbutem. W szczególności spożywanie wątroby ludzkiej nie dawało tych korzyści pokarmowych, co spożywanie wątroby innych ssaków. Ludy żywią-ce się głównie mięsem zaopatrywały zawsze swoje organizmy w niezbędne dla syntezy kolagenu ilości witaminy C poprzez spożywanie wątroby ssaków, które produkują w tym właśnie organie kwas askorbinowy. W kulturach kani-balistycznych prędzej, czy później postrzegano, że jedzenie ludzi jest w rze-czywistości niezdrowe.Gromady i wspólnoty, które nie poczyniły tej obserwacji wymierały stopniowo na szkorbut.”

(Źródło: W. Carter – Biology and humanism 1978).

Można przypuszczać, że ewolucja układu nerwowego i szybki rozwój ich mó-zgów zmniejszały ryzyko związane z brakiem substancji, których brakuje orga-

107

Page 108: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

nizmowi. Dyskusyjne jest, czy większą rolę odegrał tu instynkt, czy kształtują-ca się inteligencja hominidów. Gatunki pierwotnie roślinożerne ewoluowały w myśliwych poszukujących surowego mięsa i ryb, a później w hodowców zwierząt. Takie zmiany pożywienia pozwoliły na duże rozproszenie i możli-wość przetrwania w klimacie innym, niż tropikalny. Możemy tu porównać sy-tuację rozprzestrzeniających się gatunków Homo i ich mniej elastycznych, bo nie rozwijających inteligencji krewnych – małp, po dziś dzień pozostających na drzewach lasów tropikalnych, blisko naturalnych źródeł witaminy C przez cały rok. Jak wskazują badania kopalin – za tą swoistą “niezależność” i pozyskiwanie nowych terytoriów ruchliwe, migrujące gatunki płaciły cenę wystawianą im przez mutację sprzed milionów lat: okresowe wzrosty śmiertelności, skrócenie średniej długości życia, nowe choroby cywilizacyjne itp.Walka o przetrwanie, opierająca się na rozwoju inteligencji, przyniosła nam zwycięstwo, ale jak dowiadujemy się chociażby z badań cmentarzysk ludzkich pradawnych czasów – było to zwycięstwo warunkowe. Chroniczne braki wita-miny C nękały naszych wędrujących praprzodków bardzo często. Wiele ano-malii wykrywanych w skamieniałych kończynach dawnych populacji daje się łatwo wytłumaczyć niedoborami kwasu askorbinowego. Identyczne wnioski pozwalają wysnuć analizy składu i sposobu przygotowywania posiłków przez społeczności pierwotne, które przetrwały do dziś – australijskich aboryge-nów, rdzennych plemion Afryki, Indian obu Ameryk i Eskimosów, Czukczów, Ewenków. Wypracowały one diety umożliwiające przetrwanie w warunkach ekstremalnie trudnych, jeśli oceniać je tylko przez możliwości pozyskiwania dla ustroju witaminy C. Rozwój rolnictwa był postępem cywilizacyjnym, lecz dopóki opierało się ono głównie o uprawę zbóż dostarczających dużo kalorii, ale znikomą ilość witaminy C – był to regres biologiczny gatunku. Nigdy w swojej długiej historii człowiek nie żył statystycznie krócej, bardziej chory jako populacja i intensyw-niej ścigający się o prokreację przed śmiercią, niż w początkach epoki agrarnej. Ludność, która opierała swoją dietę o zboża dziesiątkował szkorbut. Szczątki ludzkie datowane na lata 1000-500 p.n.e. znajdywane są od pewne-go czasu w świetnie zachowanym stanie na stanowiskach archeologicznych w lodzie, na pogórzu Ałtaju.Każdorazowo wykazują one objawy zaawansowanego szkorbutu za życia ich właścicieli.

108

Page 109: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

Wielu badaczy zgadza się zresztą z tezą, iż w przeszłości na szkorbut umie-rało więcej ludzi, niż na wszystkie inne choroby razem wzięte, włącznie z epidemiami. Niemal zawsze w historii ludy koczownicze, odżywiające się upolowanym mięsem I zebranym runem pokonywały stojące wyżej od nich cywilizacyjnie narody osiadłe na roli I żywiące się zbożami. Błędnie uważa się, że decydowa-ły o tym czynniki społeczne, sztuka wojenna, “zahartowanie” itp. Decydował zawsze czynnik biologiczny. Homo sapiens – i jego wyparty rywal: neandertal-czyk. Ludy przybyłe do Europy contra starożytny Rzym, Mongołowie vis cesar-stwo chińskie. Itd. itd…To poziom nasycenia organizmów wojowników kwasem askorbinowym, wy-nikający z ich diety decydował finalnie na przestrzeni dziejów o wynikach starć narodów. Absolutnie nieprzypadkowe jest, że wszystkie ofensywy zbrojne lu-dów koczowniczych rozpoczynały się wiosną, kiedy mieszkańcy cywilizowa-nych krain byli corocznie osłabieni nękającym ich periodycznie szkorbutem. Prześledzenie losów dziesiątek długotrwałych kampanii wojennych minio-nych wieków pozwala na wysnucie wniosku, że to witamina C rozstrzygała o ich losach, a nie strategia, uzbrojenie i morale żołnierzy.

(Źródło: T.Alves – “Migrações”. 1979).

Ludy osiadłe na roli, popadłe w monokulturę zbożową często zmierzały ku degeneracji biologicznej w odróżnieniu od np. stricte monokulturowej go-spodarki ziemniaczanej (Boliwia, Irlandia XIX wieczna), gdzie ziemniak był do-skonałym źródłem witaminy C.

(Źródło: S. Molnar – “Szerepe a burgonya”. 1999).

We wczesnych kulturach rolniczych owoce i warzywa dostępne były w po-staci surowej jedynie sezonowo. Przechowywane potem w postaci suszonej i konserwowanej traciły witaminę C, a wraz z nią właściwości przeciwszkor-butowe. Zima była okresem dużo łatwiejszym do przetrwania dla kultur opie-rających się na hodowli zwierząt, niż dla ludów rolniczych. Kwas askorbino-wy znajdował się w ich „stałym menu” – w mleku krowim i mięsie w ilościach śladowych (maks. 1,5 mg/100 g), ale to i tak znacznie więcej niż w zbożach. W krwi i podrobach zwierzęcych już w ilościach zauważalnych, a w wątro-bach, nadnerczach i w przysadce mózgowej – w znacznych. Ludność osiadła instyktownie szukała przez wieki ratunku w kiszonkach, gdzie jednak ubytek witaminy C jest również znaczny. W najbardziej popularnym

109

Page 110: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

z warzyw kiszonych w naszej części świata – kapuście, nawet czterokrotny w stosunku do warzywa świeżego. W kiszonych ogórkach i roślinach podob-nych witamina C występuje śladowo. W dającej się sezonować cebuli, również nie ma jej wiele.

Zapomnieliśmy o kiełkach…Negatywnym fenomenem w historii pokarmowej ludzkości jest casus kieł-ków zbożowych. Kiełki praktycznie wszystkich zbóż, będące pędami wzrostu organizmu, kumulują w fazie pierwszych kilku dni kiełkowania ziarna znako-mitą większość energii witaminowej rośliny. Witaminę C (która w dojrzałych ziarnach i kaszach w istocie już nie występuje) znajdowaną w kiełkach zbóż cechuje najwyższa biodostępność spośród badanych żródeł naturalnego kwasu askorbinowego.Istnieje szereg poszlak na to, że już człowiek pierwotny prowokował poprzez moczenie w wodzie przedwczesne kiełkowanie magazynowanych zimą ziaren, aby je w tej postaci zjadać. Brak jest wiarygodnych źródeł na powszechność tych praktyk, ale jeżeli były one w istocie powszechne, to wypełniałoby to lukę w hi-storii żywieniowej Azji i Europy. Dawałoby odpowiedź na pytanie; jak właściwie przeżywały zimę ubogie warstwy społeczne na przestrzeni dziejów.Na północy średniowiecznej Japonii spożywano w gospodarstwach biednych chłopów kiełkujące ziarna na pewno. Istnieją na to przekazy pisane. W chiń-skiej flocie jeszcze w XVI wieku chroniono kiełkami załogi przed szkorbutem. Potem ten zwyczaj żywieniowy został zarzucony całkowicie, prawdopodob-nie na całym świecie. „Odkryto” go ponownie we wschodniej Azji na początku XX wieku. Pod ko-niec tegoż stulecia przywędrował na fali nurtu wellness do Stanów Zjedno-czonych, a następnie do Europy, gdzie zdobywa coraz więcej zwolenników. Domowa „uprawa” kiełków jest to znakomity z punktu widzenia zdrowego ży-wienia sposób na zbliżanie się do diety strukturalnej. Specjaliści oceniają, że: „1 mg witaminy C pozyskiwanej z kiełków gryki ma wartość dla organi-zmu porównywalną z 4 8 miligramami tej samej substancji pozyskanej z owocu dzikiej róży, śliwy kakadu, czy aceroli. Dziesiątki razy większą od 1 mg kwasu L-askorbinowego pozyskiwanego przemysłowo z dek-strozy kukurydzianej”.(Źródło: audycja telewizyjna „You Are What You Eat” - prowadzona przez szkocką dietetyczkę Gillian McKeith).

110

Page 111: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

Człowiek pierwotny miał kilkakrotnie większe RDA…Linus Pauling obliczył, że nasi pradawni przodkowie, myśliwi i zbieracze runa leśnego, spożywali dziennie około 600 miligramów witaminy C, karmiąc się chudym mięsem, warzywami i owocami. Pili także odwar z igliwia drzew igla-stych igliwie sosny, świerku, modrzewia, cedru, jodły zawiera około 200-270 mg witaminy C/100 g). Ilość ta przekraczała 10-krotnie dawkę wystarczającą, by zapobiec szkorbutowi i kilkakrotnie obecnie przyjęte przez „instytuty żywie-niowe” dawki dziennego zapotrzebowania organizmu na witaminę C.Na obszarach ubogich w krzewy i drzewa owocowe tubylcy odkryli inną me-todę utrzymania zdrowia – jedli surowe gruczoły nadnercza. Rozrywali tuszę świeżo upolowanego zwierzęcia, wyszukiwali nerki i położone w pobliżu gru-czoły nadnerczy, wyciągali je i dzielili między członków plemienia. Wiedzieli, że jeśli nie uda im się spożyć tego specjału, co kilka dni, to zaczną słabnąć i chorować, a w końcu umrą. W gruczołach nadnerczy znajduje się więcej wi-taminy C niż w jakiejkolwiek innej części ciała. (Być może dlatego witamina C jest absolutnie niezbędna dla ochrony przed chorobami rozwijającymi się na tle stresu). Wysoką zawartością i zapotrzebowaniem na witaminę C charakteryzują się systemy wewnątrzwydzielnicze: przysadka, podwzgórze, nadnercza i inne gruczoły.Braki w organizmie witaminy C gnębiły ludzkość jeszcze przez wiele wieków. Dopiero jednak wyprawy dalekomorskie i szerzący się wśród żegla-rzy szkorbut dały przyczynek do zastanawiania się nad związkiem tej choro-by z dietą. Dopiero w 1927 roku „odkryto” witaminę C i jednocześnie wiedzę o jej ogromnej roli w życiu organicznym naszej planety a także o skutkach jej deficytu.

Nie wykorzystujemy komfortowej, na pozór sytuacji. W powszechnej opinii, w XXI wieku jesteśmy w sytuacji nieporównalnie lep-szej niż nasi dalecy, a nawet bliscy przodkowie. Wydawałoby się, że większość czynników powodujących stres związany z przetrwaniem została wyelimino-wana. Dzikie zwierzęta, jeżeli w ogóle kogoś jeszcze ganiają, to wyłącznie na jego życzenie. Agresja wewnątrzgatunkowa – jeden z głównych motorów rozwoju cywilizacyjnego ludzkości – została potępiona przez nurt filozoficzny zwany na skróty humanizmem. Wskutek tego niemal nie toczymy na własnym terytorium wojen, a przynajmniej stan wojny nie jest optymalnym, jak bywało to przez setki tysięcy lat.

111

Page 112: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

(Dzięki medycynie konwencjonalnej przedłużyła się znacznie średnia długość życia człowieka mają-cego do jej najlepszych możliwości dostęp za pieniądze własne lub pochodzące z łożenia na to przez pracujących bliźnich w formie haraczu, składanego przez nich na rozmaite fundusze ochrony zdro-wia i urody. Fundusze, które spełniają – dodajmy – swoją rolę średnio udanie, a z których niebotyczne zyski czerpią od dziesiątek lat korporacje farmaceutyczno -chemiczno-medyczne.Średnia życia się wydłuża dzięki ograniczeniu do minimum ogromnej kiedyś śmiertelności niemow-ląt, dzięki zrozumieniu potrzeby higieny i dzięki pokonaniu wielu chorób zakaźnych i społecznych, co było stosunkowo łatwe i odbyło się w czasach, kiedy jeszcze nie powstał „biznes chorób”. Dzieje się tak wreszcie dlatego, że leki chemiczne i skuteczne bezspornie medyczne ingerencje w organizm, potra-fią naprawdę długo (choć niekoniecznie zdrowych) utrzymywać nas przy życiu. – przyp. autora).

Nie poprawiły się natomiast główne uwarunkowania biośrodowiskowe. Te na-wet systematycznie się pogarszają. Pojawiły się nowe przyczyny stresu organi-zmów i nowe przyczyny chorób.Nie nastąpiła korekta wady genetycznej sprzed milionów lat. Homo sapiens nie potrafi, i prawdopodobnie w czasie przewidywalnym nadal nie będzie potrafił wytwarzać witaminy C we własnej wątrobie. Biochemiczna struktura naszego ustroju również zmieniła się w sposób znikomy, co oznacza, że kwas askorbi-nowy nadal, niezmiennie jest jednym z głównych czynników decydujących o naszym zdrowiu. Niezmiennie też – jakie jest wysycenie naszych ciał wita-miną C, taka jest częstotliwość i sprawność procesów kolagenogenezy, które decydują o kondycji naszej tkanki łącznej.A jaka jej kondycja, takie całe nasze życie biologiczne we wszystkich niemal parametrach, w jakich zwykliśmy je oceniać.Tymczasem żywność, jaką spożywamy jest coraz gorsza, środowisko jest coraz bardziej zanieczyszczone i zapotrzebowanie naszych organizmów na witami-nę C jest coraz większe. Odkryliśmy również, że wzorem wielu zwierząt żyjących obok nas na tej pla-necie moglibyśmy zapobiec wielu naszym problemom zdrowotnym poprzez stałe, systematyczne nasycanie naszych organizmów kwasem askorbinowym takim, jaki występuje w naturze. Czyli bioorganicznym, lewoskrętnym, w natu-ralnych powiązaniach z bioflawonoidami. W wielu przypadkach moglibyśmy się za jego pomocą skutecznie leczyć.

Jesteśmy jednak gatunkiem nieprzewidywalnym. Wiemy już, że ponosimy konsekwencje feralnej pomyłki natury – genetycznej wady, przenoszo-nej z pokolenia na pokolenie, w wyniku której utraciliśmy zdolność zdol-ność samowytwarzania jednej z najważniejszych dla życia substancji – witaminy C. Wiemy doskonale z przekazów historycznych, wykopalisk i ba-dań naukowych, że właściwie nigdy w dziejach gatunku, kwas askorbi-

112

Page 113: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

nowy nie był nam dostępny w ilościach w pełni odpowiadających ludz-kiemu zapotrzebowaniu. Czyli wiemy też, że w istocie nadal musimy toczyć walkę o przetrwanie. A zwycięstwo wcale nie jest w niej jeszcze przesądzone.Jakkolwiek też – po raz pierwszy historycznie jesteśmy go bardzo bliscy, jako że mamy już wszelkie możliwości sprawić, by znaczna część populacji miała każdego dnia i po kres dłuższego i zdrowszego życia każdego z nas z osobna – w rezerwuarach jego ustroju maksymalną przyswajalnie ilość witaminy C. By każdy mógł ją po prostu stale zażywać.

I co z tym robimy? Otóż ponieważ jesteśmy gatunkiem nieprzewidywalnym, nie robimy z tą wiedzą i z tym potencjałem zbyt wiele. Nic nie wskazuje na to, byśmy chcieli stać się Homo sapiens ascorbicus. Pozwalamy za to rządzić nami osobnikom z podgatunku Homo avarus (człowiek chciwy), którym najmniej zależy na upublicznianiu wiedzy o bezpośrednim związku stałego poziomu witaminy C w naszych ciałach z ich kondycją zdrowotną.

Koncerny farmaceutyczno – medyczne najpierw zabiegały przez kilkadziesiąt lat o ciszę medialną wokół witaminy C i pomijały ten niezwykle tani lek, aby nie stanowił on konkurencji dla leków drogich. Nową strategią kartelu zdaje się być zwrot w kierunku ofensywy witaminy C w handlu farmaceutycznym. Oczywiście w postaci syntetyzowanego kwasu askorbinowego, bo jedynie ta forma „witaminy C” pozwala na uzyskiwanie marż podobnych do tych, jakie korporacje uzyskują na chronionych patentami lekach.Pochodną takiej strategii jest lansowana od pewnego czasu teza propagando-wa, że krystaliczna forma syntetycznego kwasu askorbinowego, z racji iden-tycznego wzoru chemicznego jest tym samym, co występująca w naturze w licznych powiązaniach biologicznych, będąca produktem przemiany gluko-zy w roślinach lub organizmach zwierzęcych – lewoskrętna witamina C.

Tak, czy owak – my ludzie możemy wysycać nasze organizmy witaminą C praktycznie w pełni, ale nie robimy tego. Nie wykorzystujemy szansy, jaką dał nam rozwój inteligencji i postęp cywilizacji. Jakbyśmy nie chcieli żyć dłużej i zdrowsi.

(Źródła: Bässler i inni. Vitamin C, Vitamin-Lexikon. Gustav Fisher Verlag. 1992, A.H. Ensminger, M.E. Ensminger, J.E. Kondale, J.R. Robson: „Food encyclopedy”. 1983 oraz: http://www.witamincfoundation.org/).

113

Page 114: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Pamiętajmy o wrodzonym defekcie człowieka…Powtórzmy jeszcze raz, bo jest to ważne: w puli genów Homo sapiens znajdują się wadliwe geny nieobecne u innych ssaków, które powodują enzymatyczne dysfunkcje. Prawdopodobnie najważniejszym z tych wadliwych genów jest gen kontrolujący syntezę proteiny enzymowej L-gulonolaktonowej-oksydazy (GLO). Ostatni w czteroenzymowym systemie biochemicznym, którego zada-niem jest przetwarzanie w wątrobie krwi w witaminę C. U większości ssaków związana ze stresem, dzienna produkcja bardzo dużych ilości askorbinianu jest normą, jednak u ssaków naczelnych, człekokształtnych dzienna produkcja askorbinianu wynosi zero, właśnie z powodu brakującego enzymu. Do grupy tej należą małpy wyższego rzędu, małpy bezogonowe (szympansy, goryle), małpiatki i Homo sapiens. (…)Jeżeli zewnętrzne źródła witaminy C nie są stale dostępne w wystarczającej ilości członkom naczelnych człekokształtnych, ich przetrwanie będzie ogra-niczone najwyżej do kilku miesięcy, w zależności od doświadczanego stre-su. Askorbinian, redukujący element systemu oksydacyjno-redukcyjnego jest małą, prostą molekułą, niezbędną dla procesów życiowych. Nasza wiedza na ten temat jest ciągle powierzchowna. Jeżeli coś jest pewne, to tylko to, że lista funkcji kwasu askorbinowego w ustroju ludzkim nieustannie się poszerza. Bardzo możliwe, że owa molekuła była ściśle związana ze wczesnym rozwo-jem życia na naszej planecie. Prawdopodobnie w tych wczesnych formach jej głównym zadaniem było utrzymanie optymalnie niskiego potencjału reakcji redoks (rH) w żyjącej protoplazmie i jej ochrona przed rosnącą toksycznością tlenu, będącą efektem fotosyntezy. W miarę jak prymitywne formy życia sta-wały się coraz bardziej złożone, ich dzienne zapotrzebowanie na witaminę C rosło. Naturalna historia askorbinianu w ciągu ponad 400 mln lat ewolucji kręgowców jest fascynującą opowieścią i pokazuje jak wzrastało zapotrzebo-wanie i produkcja najważniejszej z witamin na kolejnych etapach ewolucji pła-zów, gadów, ptaków, ssaków i naczelnych.Z różnych badań (także paleontologicznych), wiemy że mutacja genu po-trzebnego do syntezy proteinowego enzymu wątroby miała miejsce około 60 mln lat temu, u praprzodków dzisiejszych człekokształtnych i zniszczyła ich zdolność do samodzielnego produkowania witaminy C. To już wydaje się na-ukowo niepodważalne. Ale co właściwie oznacza? Ni mniej, ni więcej, tylko to że Homo sapiens jest właściwie mutantem wśród ssaków…

114

Page 115: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

Chroniczny niedostatek witaminy C u Homo sapiens dotyczy nas wszystkich. Mnie oraz ciebie Czytelniku także. Pozbawia on w pewnym stopniu człowieka współczesnego ważnego, właściwego dla ssaków, biochemicznego mecha-nizmu chroniącego ustrój przed stresem. Mechanizm sprzężenia zwrotnego, podnoszący w warunkach stresu produkcję witaminy C przez wątrobę, służył ssakom jako czynnik antystresowy przez co najmniej ostatnie 165 mln lat.W czasach bliższych, zarówno w ludzkiej prehistorii, jaki i w czasach histo-rycznych, ten uszkodzony gen był prawdopodobnie bezpośrednio i pośred-nio odpowiedzialny za więcej zgonów i chorób, więcej ludzkiego cierpienia i skróconego okresu życia niż jakakolwiek inna, pojedyncza przyczyna. Gdy-by poważne ograniczenia we wzroście populacji nie były narzucone właśnie przez ten uszkodzony gen, to bardzo możliwe, że nasze zbliżające się dopiero problemy z przeludnieniem planety, przygniotłyby nas już wieki temu.Przed 1930 rokiem nie było możliwe naprawienie tego wrodzonego defektu, ponieważ jedynym źródłem nieznanego „czynnika antyszkorbutowego” (czyli witaminy C) była nasza żywność. Niestety w pożywieniu ludzkim przez wieki, ta witamina była obecna jedynie w śladowych ilościach. Uzyskanie z naszej żywności wystarczających ilości witaminy C, porównywalnych do tych produkowanych każdego dnia przez inne ssaki, wymagałoby przekro-czenia możliwości naszego układu pokarmowego. Na przykład, aby otrzy-mać jedną łyżeczkę kwasu askorbinowego (3 g), trzeba by zjeść 22 kg goto-wanych ziemniaków.Wszystko, czego możemy spodziewać się po spożywaniu nawet najlepszej żywności anty szkorbutowej, to głównie przeciwdziałanie pojawieniu się klasycznych czasowych objawów szkorbutu klinicznego – i nic więcej raczej, podczas gdy chroniczny szkorbut utajony (CSS Syndrom) pozostanie niena-ruszony i będzie się pogłębiał. Zwłaszcza, iż pamiętamy, że 75-kilogramowy kozioł jest w stanie wyprodukować sam sobie ponad 13 gramów witaminy C dziennie…Biochemiczne unieważnienie wrodzonego defektu człowieka jest jednak – i owszem możliwe, choć dopiero od niewiele ponad pół wieku. Bo dopiero wówczas inteligencja człowieka doścignęła zagrożenie biologiczne gatunku wynikłe z fatalnej mutacji. Dopiero kiedy nasza technologia chemiczna nad-robiła zaległości i można było syntetyzować kwas askorbinowy (nawet już w postaci lewoskrętnej), stanęliśmy przed możliwością naprawienia tego li-czącego ponad 60 mln lat problemu chronicznego szkorbutu utajonego. Nie-

115

Page 116: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

stety, z wyjątkiem ostatniej dekady oraz pracy kilku zaangażowanych osób, te pół wieku z okładem przeminęło bez większego wsparcia i zachęty ze strony medycznego i żywieniowego środowiska. (…)Jednym z pierwszych kroków w kierunku unowocześnienia sposobu myślenia na temat szkorbutu, jest odejście od starych, wprowadzających w błąd do-gmatów dotyczących hipotezy istnienia choroby z powodu deficytu witaminy C. To bowiem uproszczenie. Należy podkreślać, że za tę chorobę odpowiada defekt genetyczny wątroby. I zniwelowanie go możliwe jest jedynie z drodze zdeterminowanego, nadkompensacyjnego spożywania witaminy C, której nasza wątroba nie wytwarza.Drastycznej rewizji wymagają obecne dzienne rekomendowane dawki RDA.Do tych, którzy są zainteresowani całkowitym biochemicznym naprawie-niem tej „wrodzonej pomyłki metabolizmu węglowodanów”, przyjdzie z po-mocą współczesna dietetyka, ekstrakcja witaminy C z jej naturalnych źródeł, a w ostateczności – biotechnologie.Całkowita poprawa może być osiągnięta dwiema drogami – przez podejście genetyczne oraz pragmatyczne.

Podejście genetyczne do wady wrodzonej.Wyraża się tym, by gen został naprawiony lub zastąpiony tak, aby był zdol-ny kierować syntezą aktywnego enzymu GLO. Byłoby to dobre rozwiązanie problemu, aczkolwiek obecnie inżynieria genetyczna nie jest jeszcze w stanie tego dokonać. Być może w ciągu najbliższych 50 lat uda się to osiągnąć. Czło-wiek byłby wówczas zdolny do wewnętrznej syntezy kwasu askorbinowego, tak jak inne ssaki. Jeśli syntezowałby odpowiednią ilość w odpowiedzi na stres, zredukowałby zagrożenie syndromem CSS. Nie ma jednak pewności, że całko-wicie uwolnilibyśmy się od niego. Wiele ssaków z nienaruszonym genem od-powiedzialnym za GLO i zdolnych do syntezy askorbinianu w wątrobie wciąż cierpi na syndrom CSS. Korzystnie bowiem reagują na dodatkową, pocho-dzącą z zewnątrz witaminę C. Każdy hodowca np. trzody chlewnej wie, jakie znaczenie ma dodawanie dużych ilości witaminy C do pasz. Weterynarze nie proponują jego trzodzie by-passów, statyn ani kuracji antymiażdżycowych. Zalecają profilaktykę witaminą C – i ona działa.

(Powstaje tu pytanie dlaczego koledzy weterynarzy – doktorzy medycyny, nie zalecają swoim pa-cjentom – ludziom tego samego…? Dzika świnia, za przeproszeniem Czytelników waży podobnie do młodego wysportowanego człowieka. Tucznik zaś podobnie do dżentelmena z nadwagą…

116

Page 117: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

Większość organów wewnętrznych mamy niezwykle podobnych. Odżywiamy się bardzo podobnie … (tak, wiem że już nieco przesadzam, ale są to fakty…). Dlaczego więc właściwie tyle chorób wystę-pujących u dzików w ogrodach zoologicznych oraz u świń w chlewniach leczy się skutecznie dużymi dawkami witaminy C, natomiast nam, ludziom – Światowa Organizacja Zdrowia, czy inne lokalne urzędy normujące, zalecają poniżej 100 mg witaminy dziennie, co jest dla stukilogramowego męż-czyzny dawką, co najwyżej chroniącą przed objawami szkorbutu klinicznego? – przyp. autora).

Genom małp jest bardzo bliski ludzkiemu. Konkretnie w przypadku oranguta-nów (Pongo) jest to 97%, w przypadku bonobo (Pan paniscus) 98,5%, w przy-padku szympansów (Panttooglodyte) prawie 99%.Czy wiesz zatem Czytelniku o tym, że pożywienie tak bliskich nam genetycz-nie stworzeń i tak samo jak my – przypomnijmy – dotkniętych defektem ewo-lucyjnym, zawiera około 50 razy więcej witaminy C, niż żywność człowieka (tj. blisko 3 gramy dziennie)?Ludzie zajmujący się hodowlą małp do celów eksperymentalnych doskonale wiedzą, że podawanie tym zwierzętom dużych ilości witaminy C jest niezbęd-ne. Małpy bez odpowiedniej dawki dziennej witaminy C po prostu umierają. Mając witaminy C za mało – zaprzestają się mnożyć. Karmione wyłącznie syn-tetycznymi formami witaminy C – mnożą się gorzej, niż karmione witaminą naturalną, lewoskrętną. Optymalną dawkę dla małp ich posiadacze i opieku-nowie w ogrodach zoologicznych ustalili więc metodą prób i błędów.

(Źródło: Instytut Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka. K. Prufer i współautorzy: ”The bonobo genome compared with the chimpanzee and human genomes”.)

Bardzo ciekawym jest, dlaczego takich samych ustaleń nie poczyniono jeszcze ciągle w stosunku do ludzi? (Rekomendowane spożycie witaminy C dla dorosłego człowieka wynosi w różnych krajach od 45 do 100 mg na dobę. Stosunkowo niedawno dopiero po całych dziesięcioleciach napadania na witami-nę C (włącznie z próbami obwiniania jej o nowotwory) amerykańskie instytucje naukowe „zezwoliły” na spożywanie „nawet do 2000 mg dziennie…” Zaś unormowania angielskie podniesiono i to już w 1999 roku, jako pierwsze w Europie do przedziału 400-1000 mg w dawce, początkowo lekko wsty-dliwie, ale od kilku dobrych już lat – dzielnie zalecanej… Hmm… czy Brytyjczycy mogą mieć pięć razy większe zapotrzebowanie na witaminę C od – na przykład Duńczyków? Okazuje się mogą, bo w Danii kartel trzyma się wyjątkowo mocno.Coś jednak – zauważmy – zaczyna pękać. Czy kartel farmaceutyczny się podda? Na pewno nie… Będzie raczej starał się zawłaszczyć wytwórstwo i dystrybucję witaminy C na wyłączność. – przyp. autora).

Dobrze, że zwierzęta nie czytają o normach RDA.Patrząc na szokującą historię niewybrednej nagonki na witaminę C i na ludzi- -pasjonatów, którzy próbowali ją w tym czasie rehabilitować, a także mając

117

Page 118: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

wiedzę o gospodarce tą substancją w organizmach zwierzęcych – należałoby właściwie powiedzieć, że to prawdziwe szczęście dla fauny na naszej planecie, iż organizmy na niej żyjące nie czytają publikacji, jakie ukazały się w końcu XX wieku w mediach. W związku z tym nie wiedzą, że wg. tychże dawka witaminy C większa niż zalecana przez tzw. normę dzienną RDA może być szkodliwa…

Nie czytały na szczęście też nigdy na dobranoc swoim małpom-rezusom ar-tykułów o „szkodliwości” dużych dawek witaminy C dwie pasjonatki: Abigail Rajala i Katharina Reininger, których podopieczni dożywają wyłącznie wsku-tek faszerowania ich końskimi dawkami naturalnego kwasu askorbinowego nawet 30 lat, podczas gdy średnia życia rezusa na wolności jest dwukrotnie mniejsza.

(Źródło: A.Z. Rajala, K.R. Reininger ,K.M. Lancaster, L.C. Populin: „Rhesus monkeys (Macaca mulatta) do recognize themselves in the mirror: implications for the evolution of self-recognition”.)

(Rezusy rozpoznają swoje odbicie w lustrze tak samo, jak ludzie. I przeglądają się w nim z próżnością właściwą gwiazdom buduaru lub narcyzom. Są jedynymi oprócz nas stworzeniami na ziemi, które traktują zmarszczki (lub raczej ich brak na pysku) jako kryterium atrakcyjności ewentualnego partne-ra. Potrafią pływać i to nie jednym stylem! Były pierwszymi kosmonautami, pierwszym historycznie sklonowanym, a także pierwszym zmutowanym Naczelnym. Od 2007 roku znany jest dokładnie ich genom. Pionierzy więc z tych rezusów całą gębą! – przypis. autora).

„Rezusy są od 70 lat gatunkiem małp, jakie zarówno Amerykanie , jak i Rosjanie wybrali do najciekawszych eksperymentów w dziejach ludzkości. (…) tylko że o rezusach i witaminie C o dziwo nie jest wcale tak łatwo swobodnie sobie poczytać. Wyniki badań, w których właśnie za pomocą witaminy C niebywale przedłużano życie tych miłych zwierząt są w USA … utajnione, z powodu ta-kiego, że rezusy od lat 40-tych służyły w programach kosmicznych. I nie jest to żart. Nawet w internecie – cisza.”

(Źródło: Leonard Guarente: „Ageless Quest: One Scientist’s Search for Genes That Prolong Youth. Epilogy”. 2012).

(Hmm… Bo prawdopodobnie i ja i ty Czytelniku chętnie byśmy dowiedzieli się czegoś o rzekomym przedłużaniu dwukrotnie życia osobnikom tak podobnym do nas – tylko za pomocą witaminy C… Prawda?Coś naprawdę dziwnego dzieje się wokół amerykańskich badań dotyczących długowieczności pro-wadzonych na rezusach, podczas których podawane są owym małpom duże ilości witaminy C. przyp. autora).

118

Page 119: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

Tajne (?) eksperymenty.Oto 24 lata temu w drukowanym biuletynie NIA (nie było jeszcze wtedy in-ternetu – obecnie biuletyn ten można czytać tutaj: http://www.nia.nih.gov/) zamieszczono skromną wzmiankę, że naukowcy National Institute of Aging czyli Narodowego Instytutu Badań Nad Starzeniem Się, który jest częścią ame-rykańskiego NIH (Narodowe Instytuty Zdrowia – instytucja bardzo poważna) przeprowadzą wieloletnie badania właśnie na rezusach, na rozmaite czynniki przyspieszające bądź opóźniające starość. Mające potwierdzić, bądź wyklu-czyć pewne opinie. Badania te były znakomicie sfinansowane, a ich okres przewidziano aż na 25 lat! Co już jest samo w sobie o tyle ciekawe, że rezusy tak długo nie żyją. A ściślej: w latach osiemdziesiątych XX w, kiedy ten eks-peryment się rozpoczynał, w ogrodach zoologicznych zdarzało się, ale raczej sporadycznie dożywać takiego wieku rezusom, których normalne średnia dłu-gość życia wynosi lat 15. Eksperymentatorzy zadaniowani byli przez naukowców m.in. do sprawdzenia, czy życie naczelnych przedłuża się w sposób istotny od: a) zmniejszania ilości przyjmowanych kalorii, b) spożywania wysokich dawek witaminy C.Nieoczekiwanie badania zakończono dwa lata wcześniej niż planowano i w ostatnich dniach sierpnia 2012 r na witrynie http://www.nia.nih.gov/ ukazał się z nich raport, którzy zatrząsnął światem naukowców, dietetyków, lekarzy. Okazało się bowiem jednoznacznie, że zmniejszenie ilości przyjmowanych kalorii nie przedłuża życia. A przynajmniej nie przedłuża go rezusom.Nie potwierdziły się wyniki badań prowadzonych w latach 30-tych na szczu-rach, które istotnie żyją dłużej, jeżeli są lekko przegładzane. Podważony został tym samym pewien bardzo silnie już zakorzeniony w świadomości i dietetyce stereotyp.

(Nas ciekawi jednak coś innego. Co z grupą kontrolną rezusów karmioną „paulingowskimi” dawka-mi witaminy C?Otóż nic…Od dawna nie było żadnych wzmianek ze strony NIA o tej części eksperymentu, zaś przy publikowa-niu raportu: nie ma o tym kompletnie ani słowa. I nikt nic nie wie. Tak, jakby tej części eksperymentu nigdy nie było...

To bowiem nie wszystko. W 2009 roku zakończył się eksperyment bardzo podobny, tylko na mniejszą skalę. I nieco krótszy, bo 20-to letni. Wspierany finansowo również przez NIA, a przeprowadzany na University of Wisconsin w Madison. Wyniki były częściowo inne, gdyż badacze z Wisconsin znaleźli jednak korelacje pomiędzy jedzeniem przez całe życie mniejszych ilości pokarmów, a np. zapadalno-ścią na nowotwory.

119

Page 120: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Nas ciekawi znowu coś innego. Co z grupą kontrolną rezusów karmioną „paulingowskimi” dawkami witaminy C?

Tak – zgadłeś Czytelniku. Nie ma także w tamtym w raporcie ani słowa na ten temat. Tak, jakby ta grupa badana nigdy nie istniała. Jakby w ogóle nie było tego badania…Oba powyższe przypadki dają bardzo wiele do myślenia. Sprawę badał dociekliwy dziennikarz i go-spodarz telewizyjnego talk-show – Michael Mosley.Badał bardzo dociekliwie i przestał. Po prostu zamilkł na ten temat. – przyp. autora).

Julia Mattison – http://www.grc.nia.nih.gov/branches/leg/cvs/jmattison.htm kierownik placówki Laboratory of Experimental Gerontology – koordynator tych badań, autorka i współautorka ponad 50 (!) prac powstałych podczas 23 lat trwania eksperymentu – ale uwaga! – wszystkich wyłącznie na temat sta-rzenia się rezusów „na diecie”, nie opublikowała przez ten cały okres ani jed-nego słowa o drugiej swojej grupie „podopiecznych” – rezusach, którym nie ograniczano jedzenia, zaś podawano wysokie dawki witaminy C.

(Każdy może do dr Julii napisać e-mail’a z zapytaniem: dlaczego? No i ludzie maile piszą… A ona każdemu cierpliwie odpowiada. Dawniej odpisywała formułką, że część eksperymentu z witaminą C została zarzucona i dlatego nie ma na ten temat publikacji. Co nie wydaje się być prawdą. A od pewnego czasu dr Julia Mattison odpowiada, że … w ogóle nigdy nie było w klatkach Laboratorium Gerontologicznego NIA żadnej grupy doświadczalnej rezusów karmionych witaminą C – co nie jest z całą pewnością odpowiedzią prawdziwą.Tajne eksperymenty gerontologiczne? I to gdzie? W ostoi demokracji i transparentności naukowej – Stanach Zjednoczonych?

Komu mogło by zależeć na chowaniu przed opinią publiczną tak niewinnych badań? Czyje interesy ich wyniki mogą naruszać?Z jakiego powodu medycyna akademicka, a w szczególności firmy farmaceutyczne bardzo nie chcą, aby znane były szerokiej opinii fakty dotyczące witaminy C i towarzyszących jej bioflawonoidów (naturalnych suplementów)?Czy to możliwe, że informacje takie są dość skutecznie skrywane przed opinią publiczną, dlatego, iż każdy myślący człowiek szybko dochodziłby do wniosku, że skoro duże dawki kwasu askorbinowego niebywale przedłużają życie laboratoryjnych małp, skoro naturalna witamina C w otoczeniu biofla-wonoidów może leczyć nawet zachorowania spowodowane wirusem Ebola, Heinego-Medina, pta-sią grypę, gorączkę zachodniego Nilu, hemofilię, szkorbut, gościec stawowy, zapalenie nerek – to co może zdziałać w przypadku innych, nieco mniej niebezpiecznych patologii…? – przyp. autora).

Oto jedno z najważniejszych czasopism w dziedzinie farmakologii: „Trends in Pharmacological Science” doniosło, że: „naturalne flawonoidy w połączeniach z kwasem askorbinowym wykazują silne działanie antyalergiczne, przeciwza-kaźne, i przeciwwirusowe. Zazwyczaj substancje te występują w codziennym pożywieniu, co sugeruje, że pełnią one ważną rolę w modyfikowaniu reakcji organizmu na naturalne, biologiczne substancje. Pierwsze wnioski na ten te-mat wyciągnięto już dawno na podstawie analizy innych diety naczelnych.”

120

Page 121: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

(Dużo tych pytań wokół witaminy C. Najbardziej „politycznej”, jak się okazuje, pomiędzy witaminy nasze…Tymczasem „ małpie RDA” w ogrodach zoologicznych wynosi ok. 1000 mg/dziennie witaminy C, lub więcej – i to dla osobników lżejszych od człowieka. Dlaczego właściwie 10-ciokrotnie więcej? – przyp. autora).

Istnieje wiele opinii, że zalecenia RDA – przypomnijmy 45-90mg witaminy C dziennie – w latach 80-90-tych XX w. wzięto ewidentnie z sufitu lub może z konstatacji rzeczywistego faktu, że obecnie ludność Europy lub Ameryki nie cierpi w ogromnej większości populacji na awitaminozę. W tym również nie przejawia widocznych objawów hipoaskorbemii. Zapomniano jednak, że podobnie wielka część populacji ma rozstrojoną przemianę materii. Przy-czyną jest to, że każdy człowiek inaczej wchłania, a zatem potrzebuje różnych składników pokarmowych w zależności od trybu życia, jaki prowadzi, od kon-dycji, genetycznej matrycy kolagenowej lub od wieku. Jeśli mamy duże za-potrzebowanie na energię, należy przyjmować witaminy. Jeżeli chcemy, by nasze procesy kolagenogenezy przebiegały bez zakłóceń – jeżeli chcemy by zaistniały wszystkie, jakie zaistnieć mają szansę – musimy wysycać ustrój na bieżąco kwasem askorbinowym.

(Zwolennicy „teorii spisowej” są jednak pewni, że owe doprawdy absurdalne zalecenia są sprawką „Wielkiej Farmy”, czyli kartelu farmaceutyczno-chemicznego, któremu absolutnie zależy, abyśmy wszyscy byli jego jak najczęstszymi klientami. Czyli, byśmy żyli jak najdłużej, ale chorzy od kolebki po późną starość – na wszystko, co wymaga zakupywania od kartelu opatentowanych medykamen-tów. przyp. autora).

Zalecana dawka dzienna (ZDD lub coraz częściej mówimy już z angielska: RDA) to tylko przybliżona szacunkowa ilość witamin potrzebna dla zapewnie-nia prawidłowego wzrostu dzieci oraz zapobiegania braku mikroskładników odżywczych w diecie zdrowych osobników. RDA oznacza więc praktycznie dawkę zapobiegającą zachorowaniu jednostki z powodu braku witamin. Tak-że witaminy C.To zapewne dość, aby nie chwiały nam się zęby i nie krwawiły dziąsła. Zdecy-dowanie nie jest to jednak dawka optymalna. W przypadku optymalnej dawki nie chodzi tylko o specyficzne, indywidualne potrzeby, lecz również o specy-ficzne zapotrzebowanie spowodowane zaburzeniem przemiany materii, ob-ciążeniem organizmu z powodu stresu lub określonych chorób.Zapotrzebowanie na składniki odżywcze, w tym również na witaminę C wie-lokrotnie wzrasta u różnych grup osobniczych. Omówione to zostanie obszer-niej w innym rozdziale.

121

Page 122: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Podsumowując: coraz więcej autorytetów zgadza się, że zalecane dzienne dawki witaminy C można traktować jako dawki minimalne, niezbędne dla zachowania życia, natomiast optymalne, znacznie większe dawki dodatkowo aktywnie wspomagają nasze zdrowie. Wielka Brytania już się „wyłamała” z dawnych zaleceń WHO i coraz częściej mówi się tam o 400-1000 mg jako dawce zalecanej urzędowo.W Unii Europejskiej dopuszczane już bywają warunkowo i z pewnymi sprytny-mi „obejściami” do obrotu suplementy z zawartością witaminy C przekraczają-cą o nawet 1500% (!) owe przedziwne RDA…

Podejściu pragmatycznym do wrodzonego defektu ludzi.Chodzi w nim o to, by przyjmować codziennie dawki witaminy C w skali od-powiadającej ilościom normalnie wytwarzanym przez wątroby innych ssaków i o podnoszenie tych dawek w odpowiedzi na stres organizmu. Problemem może okazać się nasza niedokładna wiedza dotycząca ilości askorbinianów wytwarzanych przez ssaki oraz ilości wymaganej przez Homo sapiens pod wpływem określonego stresu. Nie jest to jednak poważny problem. Przy wła-ściwym podejściu, szybko uda się uzupełnić te luki w naszej wiedzy. Również faktyczny brak jakiejkolwiek toksyczności witaminy C sprawia, że ewentualne przedawkowanie jej nie niesie praktycznie skutków ubocznych.

Próby zdezawuowania teorii Stone’a.Nie wszyscy badacze zgadzali się z teorią Irvina Stone’a. Początkowo atako-wany był on tak samo bezpardonowo, jak z dziwną zbieżnością atakowani są od z górą pół wieku wszyscy naukowcy, których badania sprowadzają się do wniosków, że ludzkość powinna spożywać duże ilości naturalnej witaminy C.Jednakowoż nikt nie może zanegować już dawno obiektywnego, bezlito-snego faktu, jakim jest brak u człowieka enzymu oksydazy laktonu kwasu 1-gulonowego. Oponenci twierdzą zatem, że ten niezrozumiały brak nie jest wadą wynikłą z mutacji, lecz absolutnie zamierzonym manewrem natury. Widocznie – powiadają oni – w procesie ewolucji naszych gałęzi gatunko-wych okazało się, że wątroba ma tyle innych, niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu zadań, a w pokarmach dostępnych w przyrodzie znajduje się na tyle dużo źródeł naturalnej witaminy C w postaci świeżych owoców i warzyw, że siły ewolucji uznały enzym aktywizujący przemianę glu-kozy w kwas askorbinowy, za zbędny w składzie związków chemicznych pro-dukowanych w organizmie przodków człowieka.

122

Page 123: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

To jednak dość dziwne, że ewolucja niejako celowo pozbawiając wątrobę pra-przodka naczelnych funkcji wytwarzania witaminy C nie wyposażyła jej jedno-cześnie w zdolność magazynowania kwasu askorbinowego, tak jak potrafi to nasz organ „spiżarniowy” postąpić z wieloma innymi składnikami odżywczymi. Wątroba ludzka skonstruowana jest tak, jakby nigdy nie potrzebowała maga-zynować witaminy C, jako że ta „zawsze jest” w ustroju. Biologicznie logicz-niejsze jest, że jeżeli wątroby przodków naczelnych (a więc i ich potomków) miały z założenia syntetyzować z powszechnie dostępnej glukozy tyle kwasu askorbinowego, ile potrzeba, a zatem mielibyśmy go w razie alarmu szkorbu-towego zawsze pod dostatkiem w setkach, a nawet w tysiącach miligramów, w zależności od stanu zagrożenia – to magazynowanie nie było potrzebne. Wobec tego wątroba mająca przed mutacją zdolności wytwórcze, nie uzyska-ła funkcji magazynowania. Jest to nieodparcie logiczne.

(Źródło: dowód logiczny przeprowadzony przez inż. Ernesta Michalskiego).

Nieodparcie nasuwa się również wniosek, że w organizmie, u którego mija stan niebezpieczeństwa biologicznego, pojawia się potrzeba wydalenia nie-użytecznego już nadmiaru wytworzonego kwasu askorbinowego. Z kolei jed-nak do czego ssakowi, który nie wytwarza sam witaminy C i żyje właściwie w stanie permanentnego jej niedoboru – taka funkcja wydalania jej „nadmiaru”?Nasze wątroby posiadają tę funkcję, co jest z ewolucyjnego punktu widzenia absurdalne.Wiemy wszak, że „nadmiar” witaminy C wydalamy z moczem. Ktoś mógłby po-wiedzieć: może w takim razie jej nie potrzebujemy; organizm jej nie potrze-buje, więc wydala. Ale to byłaby nieprawda! Organizm jej potrzebuje bardzo. Gdyby potrafił on właściwie rozpoznawać swoje potrzeby, to wydalałby np. witaminę A, która w nadmiarze jest rzeczywiście groźna dla zdrowia. Ale tego nie robi… Sama konstrukcja i funkcjonalność organów wątroby, potwierdzają więc teo-rię Stone’a. Enzym oksydazy L-gulonolaktonowej zabrała nam mutacja. Funk-cja wydalania nadmiaru witaminy C – pozostała. Naczelne i ich praszczury nie produkują kwasu askorbinowego co najmniej od 50 mln lat, a przecież natura nie dała im – zauważał Stone i jego zwolen-nicy – żadnego genetycznego procesu naprawczego w zamian za „celowe” odebranie samowystarczalności w zakresie choćby tylko stymulowania kola-genogenezy – reakcji warunkującej życie organizmu.

123

Page 124: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Witamina C ma do wypełnienia w naszym ustroju ogrom funkcji. I co? Ewo-lucja „celowo” zabiera nam enzym finalizujący, a nie redukuje ilości rozległych zadań, jakie do wykonania ma substancja, której już nie wytwarzamy? I jeszcze jedno. Natura zabiera nam, zdaniem krytyków Stone’a – nie wskutek złej mutacji, a jakieś woli czynników sprawczych umiejętność produkowania witaminy C i jednocześnie nie obdarza nas w zamian nawet „głodem jakościo-wym”? Naprawdę ewolucja „chciałaby”, aby miliardy istnień padły na szkorbut, ale nie zapragnęły instynktownie pokarmu przed nim chroniącego? Słabo się bronią argumenty przeciwników Irvina Stone’a. Istnienie u nas – ludzi – hipoaskorbemii wynikłej z błędu genetycznego spowo-dowanego promieniowaniem, wirusem lub innym czynnikiem, energicznie za-kwestionowały ośrodki badawcze finansowane przez przemysł farmaceutyczny. Idea stworzenia Homo sapiens ascorbicus – nowego, zdrowszego, dłużej żyją-cego podgatunku człowieka, którą ogłosili naśladowcy Stone’a, a kultywują nadal całkiem poważne ośrodki, jak np. Instytut Holforda, była długo wyszy-dzana, a sama teoria błędu genetycznego uparcie nazywana hipotezą.

(Źródło: dowód logiczny przeprowadzony przez inż. Ernesta Michalskiego).

W teorii Stone’a długo nikt nie potrafił znaleźć luki w oparciu o rzeczowe argumenty.Jedyną właściwie poważną naukową polemiką z nią, są tezy biologów z fran-cuskiego Uniwersytetu w Montpellier. Twierdzili oni, że wnioski z ich badań rzucają zupełnie inne światło na ewolucyjną wyższość gatunków, których organizmy nie syntetyzują witaminy C.Mianowicie w toku ewolucji, nasze gatunki wypracowały niezwykle wydajny mechanizm, kompensujący ułomność nieprodukowania przez nie witaminy C. Otóż w organizmach pozbawionych zdolności syntezy kwasu askorbinowego występuje bardzo wydajny mechanizm wychwytu utlenionej formy witaminy C, czyli kwasu dehydroaskorbinowego (DHA). Związek ten powstaje zdaniem Francuzów w wyniku reakcji witaminy C z wolnymi rodnikami tlenowymi, kiedy to cząsteczki kwasu askorbinowego są niejako poświęcane w obronie innych związków, krytycznych dla przeżycia.W efekcie tej reakcji powstaje utleniona forma kwasu askorbinowego, czyli kwas dehydroaskorbinowy (DHA).Organizmy ssaków wyposażonych przez naturę w zdolność syntetyzowania kwasu askorbinowego traktują DHA jako związek zużyty, a więc nadający się

124

Page 125: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

tylko do wydalenia. Zgoła inaczej traktują DHA organizmy ssaków, które nie syntetyzują kwasu askorbinowego, do których należy człowiek.Według biologów z Montpellier w naszych organizmach kwas dehydroaskor-binowy nie jest wydalany, lecz zostaje pochłonięty przez czerwone krwinki (erytrocyty zajmujące się m.in. przenoszeniem tlenu), a następnie na powrót zredukowany do aktywnej formy i wydzielony do krwi, skąd jako witamina C trafia do innych tkanek.Na taką publikację czekała nieco posmutniała wskutek szerzenia się świado-mości społecznej wywołanej teorią Stone’a Wielka Farma! (lobby korporacji farmaceutycznych).Po opublikowaniu tych wniosków w prasie naukowej rozpoczęła się silna kam-pania przeciwko Stone’owi, która przybrała na sile, gdy autor już nie żył. Sygnał do ataku wyszedł z USA. Od artykułu: „Czy ma to coś wspólnego z defektem ewolucyjnym?” – którego konkluzja brzmiała:„Warto zaznaczyć, że te niby ewolucyjnie lepiej dostosowane organizmy, mu-szą produkować ogromne ilości witaminy C, zużywając na to mnóstwo ener-gii. Na przykład kozły we własnym ciele muszą wytwarzać każdej doby 200 mg witaminy C na kilogram masy ciała, podczas gdy organizmowi ludzkiemu wystar-czy pobranie z pożywienia zaledwie 1 mg na kilogram masy ciała w ciągu doby.Jak widać, w naturze samowystarczalność nie zawsze jest korzystna, zwłaszcza gdy się stoi na samym szczycie łańcucha pokarmowego.”W istocie kontr teoria Francuzów w żaden sposób nie unieważniała teorii de-fektu genetycznego i hipoaskorbemii I.Stone’a. Co najwyżej odbierała tym, którzy ją uzasadniali jeden argument na uzasadnienie: ten o nieistnieniu żad-nego biologicznego korektora owej wady.Odzyskiwanie kwasu askorbinowego w komórkach erytrocytów jest zapewne jakimś mechanizmem kompensacyjnym u ssaków pozbawionych możliwości jego syntezy. Mechanizm ten pozwala na oszczędzanie tej deficytowej witami-ny. I rzeczywiście zdolności utleniania kwasu L-dehydroaskorbinowego (DHA) do kwasu askorbinowego nie posiadają ssaki, które wytwarzają w wątrobie wi-taminę C. Jest to więc bezspornie dla człowieka pewien korektor ewolucyjny braku enzymu oksydazy L-gulonolaktonowej. Podkreślić trzeba jednak, że ten mechanizm nie zastępuje syntezy witaminy C w wątrobie.Tak, czy inaczej, żeby zapewnić taki swoisty recykling, trzeba najpierw dostar-czyć organizmowi witaminę C w pożywieniu. A przyczyną braku możliwości

125

Page 126: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

syntezy C6H8O6 tak, jak radzi z tym sobie 99,9% gatunków kręgowców – pozo-stało mutacyjne uszkodzenie genu.Dziesięć lat po śmierci Stone’a jego tezy doczekały się wreszcie koronnego dowodu na ich słuszność. Tym razem dowodu twardego, o charakterze ściśle obiektywnym.W 1994 roku zespół Morimitsu Nishikimi pokazał nauce ten istniejący, jak się okazało rzeczywiście w genomie ludzkim uszkodzony gen. Odpowiedzialny za kodowanie enzymu oksydazy L-gulonolaktonowej.

(Źródło: M. Nishikimi, R. Fukuyama, S. Minoshima, N.Shimizu & K. Yagi: „Cloning and chromosomal mapping of the human nonfunctional gene for L-gulono-gamma-lactone oxdiase, the enzyme for L-ascorbic acid biosynthesis missing in man”. 1994).

Całość raportu do wglądu tutaj: http://www.jbc.org/content/269/18/13685.full.pdf+html.Od tej pory jest to potwierdzony naukowo fakt, a nie hipoteza.

(Wiemy już dzięki ostatecznemu dowodowi uczonych japońskich z całą pewnością, że jesteśmy ga-tunkiem obciążonym wadą genetyczną. Bez znaczenia, czy wskutek mutacji u przodka naczelnych, czy wskutek kuksańca zadanego biblijnemu Adamowi łokciem w wątrobę przez Ewę – człowiek nie wytwarza samodzielnie na potrzeby swojego organizmu kwasu askorbinowego. – przyp. autora).

Po roku 2008 już właściwie nikt poważny w nauce nie usiłował kwestionować faktu usterki genetycznej naczelnych, nietoperza i świnki morskiej. Weszła ona do podręczników: Poniżej rycina akademicka ukazująca jak wskutek utraty enzymu oksydazy L-gulonolaktonowej u naszych dalekich przodków, a w rezultacie zablokowania syntezy kwasu L-askorbinowego w szlaku kwasu uronowego witamina C stała się najbardziej niezbędnym egzogennym składnikiem pokarmowym u ludzi.

(Źródło: Przewod otwarty na Katedrze Chemii i Biochemii Klinicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. 2007. Kierownik badań: prof. dr hab. med. Lech Torliński http://www.nowinylekarskie.ump.edu.pl/uploads/issues/76/076_0349.pdf).

126

Page 127: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VII. Od prehistorii, po skutki mutacji genu.

Opublikowano, szczególnie w ostatnich latach znaczną już ilość prac na te-mat usterki genetycznej naczelnych. W nowoczesnym ujęciu nauki o enzy-mach mówi się nawet o defekcie nie jednego, a dwóch enzymów: reduktazy D-glukuronowej i oksydazy a-gulono-B-laktonowej. Popatrz Czytelniku jakie wnioski z tego wysnuwają naukowcy: Koza o wadze 40 kg wytwarza na swój użytek w trakcie spoczynku 1300 mg witaminy C, natomiast w stresie aż 7600 mg! Niestety organizm człowieka nie wytwarza tej witaminy, ma jej tylko tyle, ile znajduje w posiłkach: średnio jest raptem 30 mg dziennie! To bardzo mało, biorąc pod uwagę, że w stresie po-trzebujemy 500-1500 mg witaminy C! Rezerwuar stały kwasu askorbinowego w ludzkim organizmie wygląda w wy-branych organach mniej więcej tak: Policzki i skóra twarzy 150Masa mózgowa 150Soczewka oka 250Nadnercze 400Trzustka 150Mięsień sercowy 50Wątroba 50– oczywiście zawsze mierzone w mg/kg. I my, zjadacze pokarmów, zaopatrzeniowcy tych organów mamy im zapewnić jego stały poziom!

(Źródło: Krystyna Beata Radziwon: „Gdzie występuje witamina C?” 2008).

Zawsze pamiętać musimy, że podczas gdy gdzieś tam toczy się dyskusja, czy potrzebujemy 80, 800, czy 8000 mg witaminy C dziennie, to w tym samym cza-sie przeważająca większość ssaków (z wyjątkiem człowieka, małp, małpiatek, nietoperza i świnki morskiej) sama produkuje kwas askorbinowy na własne potrzeby – i to wcale w niemałej ilości. Przeliczając na człowieka, u owczarka niemieckiego (waga masy ciała ok. 32-35 kg) dzienna produkcja wynosi ok. 25 gramów (25000 mg) witaminy C. W pracach Linusa Paulinga i wielu naśladowców jego szkoły, mówi się wprost o genetycznym upośledzeniu człowieka. O tym, że pula genów Homo sapiens zawiera uszkodzony gen odpowiedzialny za syntezę aktywnej proteiny enzy-

127

Page 128: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

mowej GLO w ludzkiej wątrobie. Przede wszystkim jednak o tym, że właściwa dieta jest formą adaptacji, czyli dostosowania inteligentnego gatunku do za-istniałej sytuacji.Istnieje możliwość poprawienia tej ludzkiej skazy genetycznej i usunięcia epi-demii szkorbutu utajonego. Aby to osiągnąć, należy dostarczać organizmowi codziennie naturalny, lewoskrętny, w pełni przyswajalny, o wysokim poziomie biodostępności – kwas askorbinowy, co najmniej na poziomie odpowiadają-cym ilości witaminy C samo wytwarzanej przez inne ssaki. Osoby stosujące długotrwale taką dietę, mającą na celu poprawę tego wrodzonego defektu, odniosły zbawienne korzyści zdrowotne oraz spowolniły proces starzenia się.Powtórzmy nawet odważnie za prekursorami: może być to śmiało postrzega-ne jako stworzenie – poprzez biochemicznie unieważnienie pierwotnej muta-cji, która miała miejsce 60 mln lat temu – nowego, silniejszego, długo żyjącego ludzkiego podgatunku Homo sapiens ascorbicus.O czym jeszcze sobie pogawędzimy…

128

Page 129: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

Rozdział VIII.

Rola i funkcje Witaminy C.

Słowa poniższe przypisywane są Patrickowi Holfordowi (ale możliwe, że sfor-mułował je inny badacz związany z jego Instytutem):„Gdybym miał wskazać na jeden tylko, najbardziej genialny wynalazek natury – oczywiście wskazałbym na białka, na których opiera się jedyne, jak mnie-mam, życie w Wszechświecie. A gdybym musiał wybierać spośród kilkuset protein składających się na przyrodę w jej cyklu rodzenia się i mnożenia – to wybrałbym najszlachetniejszą i najważniejszą pomiędzy nimi – tę, na której ewolucja oparła stworzenie nas – Ludzi. Proteiną tą jest naturalnie kolagen.

Najwspanialsza cząsteczka.Jeślibym jednak miał cofnąć się jeszcze dalej w dzieje planety i objąć tymże kryterium wyboru; najbardziej genialnego i najprostszego jednocześnie wy-nalazku natury – jedną , jedyną substancję, jaka ukształtowała ten wspaniały świat, również świat roślinny – to wybrałbym witaminę C, znaną także jako kwas askorbinowy.Gdyby na olimpiadzie, organizowanej wśród substancji odżywczych, nagra-dzano złotymi medalami, na pewno zajęłaby ona najwyższy stopień na po-dium. Jest to najwspanialsza cząsteczka ze wszystkich istniejących na Ziemi i zapewne także w wszechświecie.

To ona zawsze popychała ewolucję.Kiedyś, miliardy lat temu, natura znalazła się w punkcie, w którym przestał ją zadowalać wzrost roślin i drobnoustrojów. Nie dało się odczuwać dalszego, istotnego postępu. Wszędzie na lądach, gdzie okiem sięgnąć – były tylko mchy i porosty. „Potrzebuję zupełnie nowej prostej substancji – widocznie zadecy-dowała natura – żeby ją można było bez wysiłku stworzyć z takich atomów, których wszędzie jest mnóstwo. Powinna to być cząsteczka zbudowana z wę-gla, wodoru i tlenu. Taka mała i ruchliwa, żeby szybko pokonywać wszelkie przeszkody na drodze do przemiany materii. Powinna też być bardzo aktywna, żeby szybko popchnąć z martwego punktu rozwój życia na Ziemi. Najlepiej,

129

Page 130: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

jeśliby ta substancja była maksymalna podobna do glukozy. To będzie prosty i genialny wynalazek.” I tak prawdopodobnie natura stworzyła cząsteczkę witaminy C.Większość mieszkańców świata zwierzęcego produkuje tą substancję, zapew-niającą im odporność we własnym organizmie i dlatego zwierzaki właściwie nigdy się nie przeziębiają. Jeśli, załóżmy – taki lis w nocy, w śnieżną zamieć wychodzi na polowanie, to jego organizm produkuje niesamowitą ilość wi-taminy C. Właśnie tyle, ile jest potrzebne, żeby nawet jak zmarznie – nie prze-ziębił się…Witamina C od zawsze, odkąd powstała – w niższych, a później i w wyższych formach życia zwierzęcego aktywizowała wszelkie dynamiczne procesy życio-we. To właśnie ona tchnęła życie w ten ruch. Nic więc dziwnego, że „nieruchome istoty”, czyli rośliny, potrzebują stosunko-wo niedużo witaminy C. Im zaś bardziej ruchliwe jest zwierzę lub człowiek, tym większe u niego zapotrzebowanie na tę substancję (…)”

(Źródło: cytat zaczerpnięty został z wstępu do materiałów nadesłanych do tej książki przez Siergieja A. Batieczkę – chirurga, współpracownika Instytutu Holforda, badacza kolagenu i czynników wpły-wających na jego syntezę – przyp.autora).

Cząsteczka witaminy C jest tak cudownie prosta,…

Kwas askorbinowy

Witamina C jest chemicznie związ-kiem dość prostym i jednocześnie bardzo aktywnym.

…że może przenikać do krwi już w śluzówce jamy ustnej, kiedy jemy na przy-kład pomarańczę. To, że ta substancja biologiczna tak od razu przystępuje do działań związanych z przemianą materii nie jest przypadkowe. W procesach metabolicznych nic się nie dzieje przypadkowo. Przyczyna leży w tym, że ewentualny niedobór witaminy C w komórkach powinien być natychmiast

130

HO

OHHO

HO

HOO

Page 131: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

uzupełniony. To czyni człowieka odpornym na bodźce chorób, to również za-ostrza jego zmysły, chroniąc go przed zagrożeniami.Jest skuteczna i bezpieczna. Jak już wiemy, jest bardzo łatwo rozpuszczalna w wodzie i jednocześnie bardzo wrażliwa na działanie różnych czynników ze-wnętrznych. Produkują ją wszystkie rośliny zawierające zielony chlorofil, który w reakcji zwanej fotosyntezą wytwarza cukier (glukozę), a z niej zawsze pewną ilość kwasu askorbinowego. Wytwarzać na własne potrzeby potrafią ją także organizmy ogromnej większości wysoko rozwiniętych zwierząt. Gromadzi się w komórkach, a głównie w leukocytach, które wytwarzają prze-ciwciała potrzebne do walki z zagrożeniami. Ma naukowo dowiedziony wpływ na wszystkie praktycznie narządy wewnętrzne i mechanizmy u ludzi. Wymień-my najpierw jednym tchem te najważniejsze:Przeciwwirusowe – aktywność na wszystkie wirusy, Antybakteryjne – nawet na szczepy antybiotykoodporne, Przeciwgrzybiczne – nawet w płucach i jelitach, Przeciwnowotworowe – po dożylnym podaniu dużych dawek, Przeciwpasożytnicze – niszczy lamblie, rzęsistki i inne, Przeciwwolnorodnikowe – niszczy agresywne rodniki tlenowe, Przeciwalergiczne – hamuje reakcje uczuleniowe, Przeciwzapalne – zmniejsza stan zapalny narządów, Przeciwmiażdżycowe – obniża poziom cholesterolu i trójglicerydów, Immunoaktywne – zwiększa odporność organizmu. Ponadto witamina C działa kolagenotwórczo, odtruwająco, przeciwkrwotocz-nie, przeciwcukrzycowo, przeciwstarzeniowo. Chroni przed licznymi schorze-niami bądź pomaga je skutecznie zwalczać. Są to między innymi: artretyzm, reumatyzm, paraliż dziecięcy, zapalenie wątroby, opryszczka, ospa, gruźli-ca, koklusz, dżuma, dur brzuszny, nowotwory, grypa, schorzenia sercowo- -naczyniowe i mózgowe. A teraz będzie nieco szerzej … Czytelnika nie mającego pewnego przygoto-wania w zakresie terminologii medycznej i biologicznej, rozdział ten może nie-co znużyć, ale zachęcam gorąco do przebrnięcia przez niego i zapamiętania chociaż rzeczy najważniejszych. Tu jest bowiem najbardziej możliwie skróto-we uzasadnienie dlaczego nasz organizm witaminę C musi otrzymywać sys-tematycznie i zawsze. Na bieżąco – jak oddech, którego nie można zbyt długo wstrzymywać, bez konsekwencji zdrowotnych.

131

Page 132: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Witamina C odgrywa bowiem ogromną rolę w funkcjonowaniu ludzkiego organizmu. Nie ma takiej tkanki w naszym ciele, ani takiej przemiany bioche-micznej, która mogłaby się obyć bez tej witaminy. Jej rolę w organizmie w naj-prostszym podziale można określić dwojako. Primo: Jest ona konieczna jako czynnik (enzym askorbinaza) metabolizmu, bez którego proces życia (prze-miana materii) byłby niemożliwy. Secundo: służy fagocytom i makrofagom jako niezbędne narzędzia obrony organizmu przed egzo- i endoinfekcją. Stosownie do tej dwoistej funkcji wita-miny C, jej zapas w organizmie dzieli się niejako na dwa magazyny. Pierwszy – bazowy, konstytutywny, stały, metaboliczny, nienaruszalny (na rzecz drugie-go). Drugi – obronny, niestały, ilościowo zmienny, w zależności od dopływu z zewnątrz, z pokarmów, zużywalny po zaspokojeniu zapotrzebowań pierwszego.Witamina C „popędza” więc leukocyty, a przede wszystkim fagocyty i limfo-cyty. Powstaje przy tym coraz więcej komórkowych oparć ochrony odporno-ściowej tego rodzaju, które stają się synchronicznie aktywniejsze i czujniejsze. Dlatego bakterie prawie od razu po przeniknięciu do organizmu są przez nie atakowane i najdosłowniej: zjadane.Będąc elementem, który łączy ciężkie metale, oraz partnerem chemicznym wielu enzymów odkażających, witamina C troszczy się również o to, żeby ochrona odpornościowa była okresowo zwalniana z zadań usuwania trucizn z organizmu i mogła koncentrować się na przykład na walce z komórkami nowotworowymi. Nie ulega wątpliwości, że biochemiczne funkcje kwasu askorbinowego są ści-śle związane z jego fundamentalną właściwością chemiczną – zdolnością do szybkich i odwracalnych reakcji utleniająco–redukujących. Stwarza to możli-wość pełnienia funkcji zarówno donora wodoru w wielu reakcjach redukcji, jak i nośnika elektronów i protonów w różnorodnych procesach utleniająco- -redukujących. Stwarza to fantastyczną zdolność do tworzenia wolnorodniko-wej formy semichi-nonowej, która umożliwia kwasowi askorbinowemu aktyw-ny udział tak w reakcjach wolnorodnikowego utleniania, jak i hydroksylacji. Mówimy ogólnie, że witamina C detoksykuje organizm. I rzeczywiście tak jest. Począwszy od zadań prostych kiedy zmniejsza istotnie toksyczność przyswaja-nych związków miedzi, wanadu, kobaltu, rtęci i innych trucizn. Na tę kapitalną funkcję naszego obrońcy przed toksynami składa się jednak cały zestaw prac wykonywanych przez nią na poziomie komórkowym, na poziomie przemian metabolicznych.

132

Page 133: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

Hamuje także przekształcanie się azotanów (konserwantów używanych m.in. do konserwowania mięsa i jego przetworów) w rakotwórcze nitrozoaminy, co ma czasami miejsce w naszych systemach pokarmowych w wyniku łączenia się azotynów np. z kwasami żołądkowymi. Te właściwości powodują, że jest to nasz obrońca przed nowotworami, o czym jeszcze nieraz będzie w tej książce mowa.

Jak witamina C działa antyoksydacyjnie? Ta substancja bioaktywna obok witaminy A, witaminy E i selenu należy do czte-rech najważniejszych antyoksydantów w walce z wolnymi rodnikami, przez co służy odmładzaniu ustroju i podtrzymaniu kondycji wszystkich jego komó-rek. Wolne rodniki to substancje, którym „dotkliwie” brakuje jednego elektronu i dlatego one dążą do utleniania wszystkiego co napotykają, czyli do odebra-nia brakującego elektronu każdej z cząsteczek napotkanych w organizmie.Witamina C działa jak typowa ochrona przed utlenianiem witaminy E. Roz-przestrzenia swoje właściwości antyutleniacza na inne substancje, na przykład na problemowe związki tłuszczowe krwi. Witamina C jest w stanie w całości ochronić tłuszcze krwi przed szczególnie agresywnymi – dlatego że rozpusz-czalnymi w wodzie – rodnikami nadtlenku wodoru. A to oznacza ważny krok w profilaktyce stwardnienia tętnic.Wiele badań udowadnia, że ludzie, spożywający dostatecznie dużo produk-tów żywnościowych, bogatych na witaminę C, rzadziej mają do czynienia z nadciśnieniem, atakiem apoplektycznym i zawałem mięśnia sercowego. Dramaty zdrowotne układu naczyniowego w postaci zawałów, udarów itp, mają miejsce kiedy naruszony zostaje bilans wewnątrzkomórkowy. Wówczas natychmiast przebiegają reakcje łańcuchowe, a do osłabionej komórki prze-nikają miliardy nowych niszczycieli zdrowia. Niezliczona ilość wolnych rodni-ków tylko czeka przecież na swoją godzinę, żeby ruszyć do ataku na organizm człowieka.Ich sojusznicy to naruszona przemiana materii, to substancje toksyczne i szko-dliwe. Szczególnie aktywizuje działalność niszczycielską wolnych rodników ultrafioletowe promieniowane słoneczne. Dziesięć minut opalenizny rodzi w naszym organizmie taką samą niezliczoną ilość niewidocznych szkodników jak i spacer wśród szpaleru samochodów, wypalane jeden po drugim papiero-sy lub puszka tuńczyka z związkami rtęci, z substancjami toksycznymi, zawar-tymi w konserwantach.

133

Page 134: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Wszelki rodzaj wpływu wolnych rodników na komórki ciała można często po-strzec w postaci wielu zmarszczek na twarzy osoby żyjącej w permanentnym stresie oksydacyjnym.Wielka ilość wolnych rodników może formułować się również przy wzmożo-nym wysiłku fizycznym, a choćby przy zajęciach sportowych. Im więcej tlenu zużywamy, tym więcej do organizmu trafia agresywnych cząsteczek tlenu, dą-żących do utleniania czegokolwiek. Na przykład, w czasie biegu maratończyka nie wystarczają mu nawet olbrzymie zasoby witaminy C. Z tego też powodu, u osób zajmujących się sportem, który wymaga zwiększonej odporności – na przykład u kolarzy – często powstają infekcje górnych dróg oddechowych.

(Źródło: L. Włodek: „Reaktywne formy tlenu w warunkach fizjologicznych i patologicznych. Komórko-we systemy antyoksydacyjne”. 2004).

W tej książce powtarzają się po wielokroć zdania-cytaty, że witamina C jest najpowszechniej występującym w naszym organizmie przeciwutleniaczem, a ściślej: jest najważniejszym związkiem o działaniu antyoksydacyjnym w środowisku wodnym ludzkiego organizmu. Ma wpływ na zachowanie pra-widłowego potencjału oksydacyjnego w komórce. Oznacza to, że wychwytuje wolne rodniki, chroniąc przed nimi tkanki organizmu. Wychwytuje przykłado-wo rodniki, które odgrywają ważną rolę m.in. w chorobie Alzheimera, w miaż-dżycy i katarakcie. Witamina C biorąc udział w tak silnych procesach detok-sykacyjnych, realnie zmniejsza w ten sposób uszkodzenia komórek powstałe w wyniku procesów starzenia. Potrafi redukować nawet tak groźne dla komó-rek formy tlenu jak: tlen singletowy, aninonorodnik ponadtlenkowy i rodnik wodorotlenowy. Kwas askorbinowy może przyjąć niesparowany elektron wol-nego rodnika, może też łączyć się z elektronem wirusa, toksyn czy bakterii i tak właśnie je neutralizować.

(Źródło: E. Kleszczewska: „Rola kwasu L-askorbinowego w reakcjach wolnorodnikowych”. 2002).

To jest mówiąc prostym, ludzkim językiem – rewelacja.A wszelkie próby odstręczania ludzi od nasycania swoich organizmów tą sub-stancją – jest to zwyczajne łotrostwo.

134

Page 135: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

(Źródło: prezentacja Ewy Błasiak i Katarzyny Dudy: http://www.ghnet.com.pl/~biotechnologia/Produkcja.ppt).

Witamina C chroni komórki ludzkiego organizmu przed uszkodzeniem. Jak konkretnie to robi – chciałbyś może dowiedzieć się Czytelniku? Ano mię-dzy innymi wojuje ramię w ramię (synergistycznie) z witaminą E, która po zetknięciu z wolnymi rodnikami wiąże je i neutralizuje. W wyniku tego proce-su cząsteczki witaminy E ulegają jednak szybkiemu rozkładowi i tracą swoją aktywność. Natomiast kwas askorbinowy po związaniu z wolnymi rodnika-mi rozpadowi nie ulega. Przekształca się w kwas dehydroaskorbinowy, który w procesie redukcji ponownie sprytnie wraca do formy kwasu askorbinowego. Witamina C jest na tyle aktywna, że regeneruje się sama a także bezpośrednio regeneruje witaminę E! Dlatego też zestawienie obu tych witamin jest tak do-skonałe w walce ze zmorą życia organicznego – niszczycielskimi rodnikami.

Witamina C odgrywa zatem w komórkach także rolę „lekarza pogotowia”. Tak bowiem należy postrzegać jej kompetencje odbudowywania zniszczonych cząsteczek witaminy E.

135

Page 136: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Fascynujące jest to, że funkcja ochronna witaminy C w żadnym przypadku nie jest ograniczona pomocą systemowi odpornościowemu. Natura zbyt ceni sobie zachowanie życia. Tak więc może ona również zupełnie samodzielnie pełnić funkcję ochrony różnych komórek i cząsteczek.Interesujący przykład przytaczają amerykańscy psycholodzy. Często ludzie, którzy cierpią na nadwagę i szybko się męczą, po zrobieniu analizy krwi, sły-szą od lekarza nieprzyjemne orzeczenie: „ma pan(i) deficyt tyroksyny w krwi. Tarczyca produkuje za mało hormonów.”Tyroksyna to hormon tarczycy, który składa się w dwóch trzecich z jodu i w jednej trzeciej z białka tyrozyny. Tyroksyna jest „zapałką”, zapewniającą spa-lenie cząsteczek tłuszczu w komórkach.I oto człowiek w białym kitlu wypisuje pacjentowi tabletki jodyny. Ale bez skutku.„Wciąż w krwi nie ma tyroksyny. Coś się zdarzyło z tarczycą”. Nawet zalecenie leczenia za pomocą hormonów tarczycy nie przynosi żadnej poprawy. Lekarz tylko rozkłada ręce.W rzeczywistości ten mały gruczoł, znajdujący się w strefie krtani, być może i produkuje dostatecznie dużo tyroksyny. Ale te cząsteczki są nadzwyczaj nie-trwałe i już w krwi są narażane na atak wolnych rodników. Dlatego nie trafiają w rezultacie do komórek. Giną „po drodze”. Natomiast cząsteczka tyroksyny w towarzystwie co najmniej dwunastu cząsteczek witaminy C, pełniących rolę „ochroniarzy”, ma absolutnie dostateczną ochronę od wolnych rodników i może trafić bezpiecznie do komórki ciała.Stąd wniosek: dwie całe cytryny, lub jedna cała papryka czerwona zjadane każdego dnia, zapewniają bezpieczeństwo cząsteczkom tyroksyny i w efekcie przydają człowiekowi zgrabności i rześkości.Jeżeli jedzenie cytryn, czy też papryki codziennie jest uciążliwe – należy się-gnąć po produkty alternatywne w odpowiedniej ilości, albo po naturalną wi-taminę C w formie suplementu.Gdyby nasi lekarze chociażby od czasu do czasu stosowali w leczeniu najnow-sze osiągnięcia fizjologów, potrzebowalibyśmy o wiele mniej leków i mniej też funduszy na leczenie nas.Wszystkie te odkrycia stały możliwe jedynie dzięki metodom analitycznym od-krytym już w XXI wieku. Przyniosły one nam klucze do dodatkowych informa-cji o substancjach biologicznych, jakich nie dałoby się otrzymać przy zwykłych analizach krwi.

(Źródło: wykłady S.A. Batieczki. 2010).

136

Page 137: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

Powtórzmy raz jeszcze: neutralizowanie przez witaminę C szkodliwego wpły-wu tych cząsteczek tlenu chroni organizm również przed niebezpieczeństwem śmiertelnym, jakim są zmiany nowotworowe, a już bardzo konkretnie: przed rakiem żołądka, krtani, jamy ustnej, przełyku, płuc, wątroby, okrężnicy, trzustki, szyjki oraz śluzówki macicy, odbytu, sutka, pęcherza moczowego i złośliwego guza mózgu u dzieci. Usuwa bowiem wolne rodniki, które mogłyby spowodo-wać uszkodzenia komórek, ich błon komórkowych, a nawet DNA.Dzięki działaniu witaminy C, jeżeli wysycony jest nią stale ustrój – zmniejsza się więc znakomicie prawdopodobieństwo powstania zmian nowotworowych. Umożliwia to skuteczniejszą obronę przed komórkami już zdegenerowanymi, zmienionymi.

(Źródło: T.L. Duarte, J. Lunec: „Review: when is an antioxidant not an antioxidant ? A review of novel actions and reactions of vitamin”. 2005).

Rzec można również śmiało, że witamina C odgrywa kluczową rolę w oddy-chaniu komórkowym.Służy jako aktywator wielu enzymów. Jej różnokierunkowe działanie sprawia, że jest nieodzowna w przebiegu wielu procesów metabolicznych. Większość spośród Czytelników tej książki wie już sporo o roli kwasu askorbinowego w syntezie kolagenu, w procesach kolagenogenezy, które mimo wszystko warte są osobnego przypomnienia – co jeszcze ponownie zrobimy.Możesz jednak nie wiedzieć Czytelniku, że cały szereg innych procesów meta-bolicznych również wymaga witaminy C jako kofaktora. Bez niej one po prostu nie zachodzą. Należą do nich: katabolizm tyrozyny (do kwasu homogentyzy-nowego, n-oksyfenylopropionowego i n-oksyfenylomlekowego), a szczegól-nie synteza adrenaliny z tyrozyny, podobnie jak regulacja produkcji choleste-rolu w wątrobie i przetwarzanie go w drodze syntezy w kwasy żółciowe. Przykładowy schemat metaboliczny. Syntezy noradrenaliny: tyrozyna 3, 4-dihydroxyphenylalanine + (DOPA) dopamina mono-oksygenazy Cu1 + witamina C = noradrenalina

C6H8O6 wpływa na syntezę kortykosteroidów oraz niektórych neuroprzekaźni-ków. Odgrywa istotną rolę w syntezie neurotransmiterów, co jest niezbędnym warunkiem funkcjonowania mózgu. Jest potrzebna także do syntezy karnity-ny, molekuły niezbędnej do przenoszenia tłuszczu do organelli zwanych mito-chondriami, co jest dla odmiany niezbędne do przemiany energii.

137

Page 138: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Działa jako inhibitor syntezy melaniny, wspomaga syntezę elastyny i kwasu hialuronowego w skórze oraz zapobiega tworzeniu się nadtlenków lipidów. Kwas askorbinowy bierze zresztą udział także w licznych innych procesach przemiany, a nawet w innych (prócz kolagenogenezy) reakcjach hydroksylacji: np. mikrosomalnej hydroksylacji ksenobiotyków, hydroksylacji cholesterolu, hormonów sterydowych czy przekształcaniu tryptofanu w 5-oksytryptofan.

Stabilizuje nawet naszą psyche.Mówimy, że witamina C stabilizuje psychikę, co jest jak najbardziej zasadne, jako że bierze ona udział w przekształcaniu tryptofanu w hormonopodobną serotoninę (należącą do neuroprzekaźników impulsów nerwowych) zwaną hormonem „dobrego nastroju”, która umożliwia koncentrację, mocny sen, ła-godzenie bólu, ułatwia pokonywanie stresów i nastrojów depresyjnych oraz ma ogólny, silny wpływ na nasze pozytywne usposobienie. Poza tym od ilości dostarczanej organizmowi witaminy C zależy prawidłowe funkcjonowanie systemu nerwowego. Jakim sposobem? Kwas askorbino-wy uczestniczy w produkcji hormonów stresu – steroidów syntezowanych w nadnerczach. Intensywne napięcie nerwowe i stres powodują wytrącanie się witaminy C, zwiększają jej wydalanie wraz z płynami z organizmu, co przy-czynia się natychmiast do wzrostu zapotrzebowania na tę witaminę. Poziom kortizolu – hormonu stresu, to wszak nie tylko psyche… To także wy-dolność fizyczna, sprawność serca, kondycja. Ergo: witamina C jest konieczna organizmowi w wszelkich okresach przeciążenia fizycznego.

(Źródła: T.L. Duarte, G.D. Jones: „Vitamin C modulation of H2O2-induced damage and iron homeosta-sis in human cells”. 2007;G.N. Levine, B. Frei, S.N. Koulouris, M.D. Gerhard, J.F. Keaney, J.A. Vita: „Ascorbic acid reverses endothe-lial vasomotor dysfunction in patients with coronary artery disease”. 1996.H.J. Wengreen, R.G. Munger, i współautorzy: „Antioxidant intake and cognitive function of elderly men and women: the cache county study”. 2007).

A do końca wyliczanki jeszcze daleko…

Chroni nasze serca.Kwas askorbinowy ma równie istotne znaczenie w metabolizmie cholesterolu. Obniża bowiem poziom LDL (złego cholesterolu) podwyższając poziom HDL (dobrego cholesterolu). Hamuje odkładanie się jego w ścianach naczyń krwio-

138

Page 139: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

nośnych, chroniąc przed miażdżycą i chorobą wieńcową, która objawia się, jak wiemy – zwężeniem tętnic, co z kolei powoduje często groźne dla życia zaburzenia w przepływie krwi, prowadzące wprost do najgorszych skutków: udaru, czy zawału serca.

Witamina ta skutecznie obniża też ciśnienie krwi, a więc jest stosowana pod-czas leczenia nadciśnienia. Ma pozytywny wpływ na stężenie prostacykliny i prostaglandyny, które zmniejszają zlepianie się i krzepnięcie krwi oraz rozsze-rzają naczynia krwionośne, ułatwiając jej przepływ.

Witamina C, a przyswajanie, wchłanianie przez organizm wielu potrzebnych, życiodajnych substancji tak budulcowych, jak naprawczych, to także temat na całą, osobną książkę…

Ułatwia asymilację żelaza, a konkretnie jonów żelaza niehemowego. Orga-nizm nasz przyswaja tylko związki żelaza (II). Kwas askorbinowy redukuje jony żelaza (III) do jonów żelaza (II). Dodatkowo wykazuje efekt hamujący w stosun-ku do związków zmniejszających biodostępność żelaza – takich jak np. kwas fitynowy. Jest to właściwość nieoceniona dla osób z dolegliwościami układu sercowo-naczyniowego.

(Źródła: B. Halliwell: „Vitamin C: poison, prophylactic or panacea?” 1999;S. Englard, S. Seifter: „The biochemical functions of ascorbic acid”. 1986).

Podobnie jest z działaniem oszczędzającym w stosunku do szeregu substan-cji mineralnych, poprzez sprzyjanie ich przyswajalności, co najlepiej pokazuje kapitalna pomoc witaminy C w wchłanianiu wapna, czy manganu. Dawno już zaobserwowano, iż spożywanie wapnia i manganu zmniejsza wydalanie wita-miny C z moczem.

Spostrzeżono synergię działania witaminy C i B1, którą można wyjaśnić z ko-lei oszczędzającym działaniem kwasu askorbinowego w stosunku do tiaminy. Kwas askorbinowy wykazuje działanie ochronne także w stosunku do kwasu pantotenowego i nikotynowego, sprzyja enzymatycznemu przekształcaniu się kwasu foliowego w jego formy aktywne, koenzymatyczne.Czyli także B6 i B12 … a wcześniej wspominaliśmy o synergii z witaminą E.Kwas askorbinowy odgrywa znakomitą rolę w przemianie witaminy E w or-ganizmie, gdyż sprzyja redukcji cząsteczek tokoferolu, poddanych utlenieniu podczas ich oddziaływania z aktywnymi wolnorodnikowymi postaciami tlenu. On po prostu ratuje życie molekułom tokoferolu.

139

Page 140: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Jego metabolizm związany jest zresztą także z przemianą innych witamin. Tutaj mówimy na razie tylko o związkach dobrze zbadanych i głównie bezpo-średnich. Powtórzmy: witaminy A, B2, B6, E, wapń, magnez, cynk – a zwłaszcza bioflawo-noidy wydatnie zwiększają wchłanialność witaminy C.

(Źródło: M.Zając: „Witaminy i mikroelementy”. 2000).

Funkcja zapewne najważniejsza.Prawdopodobnie jednak rolą najważniejszą – tą która czyni witaminę C kró-lową witamin – jest zamykanie przez kwas askorbinowy procesu hydroksyla-cji lizyny do hydroksylizyny, a przede wszystkim proliny do hydroksyproliny. Czyli wieńczenie procesów kolagenogenezy, które inaczej nie zachodzą. Bez wymienionych aminokwasów nie kompletuje się łańcuch peptydowy, nie powstaną potrójne helisy, nie spoją się następnie w fibryle, nie ukształtują w włókna. Gdy nie ma w organizmie witaminy C, to nie odradza się kolagen – białko młodości i odnawialności tkanki łącznej. Jeżeli to się nie dzieje, to koń-czy się życie każdego kręgowca.Nie wytwarzająca samodzielnie witaminy C w wątrobie mała świnka morska nie przeżyje bez minimalnych choć jej dostaw zewnątrz – dwóch tygodni. Szympans: dwóch miesięcy. Człowiek: czterech-pięciu miesięcy.Szkorbut kliniczny jest chorobą kolagenu ustrojowego.Jaka kondycja tkanki łącznej, tworzonej głównie przez kolagen, taka kondycja całego ustroju.Zawsze dużo witaminy C w leukocytach, w osoczu i macierzy międzykomór-kowej oznacza szansę do zaistnienia wszystkich możliwych procesów hydrok-sylacji i wszystkich procesów odnowy kolagenu w jego stoczniach wytwór-czych – fibroblastach i chondrocytach.To oznacza z kolei błyszczące oczy bez zaćmy, zdrowe paznokcie, silne włosy, zdrowe, bez próchnicy i osadzone w pełnych dziąsłach zęby, jędrną i długo młodą skórę bez zmarszczek. Sprawny aparat ruchu i zwartą matrycę kostną. Wyprostowaną sylwetkę, łatwą regenerację sił, szybkie gojenie się ran, zła-mań, sińców, stłuczeń, ustępowanie krwotoków, szybkie zabliźnianie urazów. To także elastyczne, rozciągliwe w razie gęstnienia krwi, czy zatoru tętnice, to zwarte, nie przepuszczające przerzutów komórek rakowych bariery kolageno-we w tkankach, to ścięgna niczym sprężyny i zdrowe organy wewnętrzne.

140

Page 141: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

O tym wszystkim bowiem decyduje kondycja kolagenu ustrojowego – naj-ważniejszej proteiny naszego organizmu, dla powstania której jednak żadna kandydatka na nową jej molekułę nie skompletuje niezbędnej do startu dru-żyny aminokwasowej, jeżeli nie będzie przy tym najważniejszej z witamin… Klaus Oberbeil, biolog molekularny przekonuje: „Ten, kto spożywa antyutle-niacze w wysokich stężeniach, może osiągnąć to, że przez najbliższe trzy lata będzie starzeć się tylko wg kalendarza lecz nie zewnętrznie. Ten, kto spożywa dużo witaminy A i E, a zwłaszcza witaminy C – spowalnia proces powstawania u niego zmarszczek starczych o dziesięć lub więcej lat”

(Źródło: K. Oberbeil: „Biostoffe”. 1998).

Witamina C warunkuje także powstanie dopamin, potem powstanie amino-kwasów kluczowych dla molekuły kolagenu, wreszcie bez kwasu askorbino-wego nie wykształcą się wiązania wodorowe, mostki łączące helisy w trójheli-sy i podtrzymujące całą konstrukcję. Broniące ją przez despiralizacją.Kiedy więc jest obecna witamina C, to odbywają się procesy syntezy kolagenu. Tkanka łączna jest w dobrej kondycji, co oznacza że w niezłej kondycji jest cały ustrój. Kiedy witaminy C nie dostaje – wtedy kolagen też nie powstaje… Nie od-radza się. A to szybko widać jest i czuć … Możesz zresztą nawet to sprawdzić.O tym, czy masz Czytelniku dobrą matrycę kolagenową – możesz dowiedzieć się u irydologa, bo tam daje się ona dokładnie podejrzeć, w całym jej przekro-ju. W gałce ocznej. Ale już tylko patrząc na twoją skórę lub oczy i porównując ją z twoją metryką, dowiem się wiele. Między innymi, jak dbałaś przez ostatnie lata o swój kolagen. A jednym ze sposobów na zadbanie o niego, jest postę-powanie tak, by w organizmie nigdy nie brakowało witaminy C, by zawsze nowe molekuły C6H8O6 wędrowały z osocza i leukocytów ku fibroblastom i chondrocytom. W aspekcie tkanki łącznej i kolagenu witamina C ma też w naszym organizmie jeszcze jedno szczególnie ważne zadanie wspomagające. Wzmacnia tkanki, wygładzając ścianki naczyń, rozpoczynając od grubych żył i kończąc na kapi-larach mikroskopijnych. To dlatego również chroni ciebie i mnie przed choro-bami wieńcowymi. Pomaga przy żylakach i hemoroidach. I opóźnia znacznie powstawanie zmarszczek.Interesującego odkrycia dokonano całkiem niedawno. Okazało się, że w cen-trum świeżej rany zawsze zbiera się duża ilość witaminy C. Ta witamina – jak wiemy – jest niezastąpiona dla formowania tkanki łącznej. Tkankę łączną two-

141

Page 142: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

rzy głównie kolagen. Kolagen to ogromna spiralna cząsteczka, składająca się z około 16000 atomów. Z aminokwasów m.in. glicyny i proliny przy udziale witaminy C powstaje w okolicach powstałej rany wyjątkowo wytrzymała tka-nina, przeszyta włóknami elastyny.Ona dobrze się rozciąga, a przy tym jest stosunkowo bardziej wytrzymała na rozdarcia, niż stalowe liny, podtrzymujące mosty na rzekach.Jeżeli dostarczamy do organizmu dostateczną ilość substancji odżywczych, a przede wszystkim witaminy C – nasza skóra zawsze jest zdrowa, gładka i elastyczna. Już po półgodzinie po spożyciu jedzenia obfitującego w witami-nę C produkcja kolagenu zwiększa się sześciokrotnie!Takim samym sposobem kwas askorbinowy wzmacnia też nasze naczynia krwionośne. On zachowuje gładkość ich ścianek, by nie mogły do nich się przyczepiać niebezpieczne kryształy z przepracowanego cholesterolu i wap-nia, które zwężają prześwit naczyń i doprowadzają w ostatecznym wyniku do stwardnieniatętnic.Dobrykolagen=elastycznetętnice.Przy odżywianiu się w sposób powodujący deficyt witaminy C – naczynia krwionośne, zwłaszcza żyły, stają się porowate i przez nie krew przedostaje się do otaczających tkanek. Witamina C leczy zaś te chore naczynia poprzez ich uszczelnianie, za pomocą pozostających z nią w fitozwiązkach bioflawono-idów, w szczególności rutyny.Zaznaczmy – naturalna witamina, bo niezbyt pomaga w omawianej aku-rat zdanie wyżej funkcji przyjmowany suplementacyjnie kwas askorbinowy – syntetyczny. Taki bowiem w żadnych fitozwiązkach nie występuje. Dodanie rutyny do składu pigułki nic nie pomoże również…Syntetyczny C6H8O6 jest, jak już na pewno Czytelniku pamiętasz, cząsteczką kry-staliczną. Czystą jak kryształ. Klarowną. I w sposób klarowny, aby nie było wątpli-wości – ligandom twoich komórek, receptorom twoich narządów nie znaną!Ze znanych obecnie 7000 bioflawonoidów prawie połowa „pracuje” razem z witaminą C.Te połączenia wypracowane przez naturę w ciągu setek tysiącleci wspaniale się sprawdziły w systemach zapewnienia życia roślinom. Tak samo gwarantują długo zdrowie również naszemu systemowi naczyniowemu, o ile profilaktyka poprzez suplementację witaminą rozpoczęta zostanie w porę…

(Źródło: materiały Instytutu Holforda nadesłane przez S.A. Batieczkę oraz wnioski z artykułów publikowanych w internecie).

142

Page 143: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

Co potrafi jeszcze?Co jeszcze potrafi dobrego witamina C? Otóż mnóstwo… Ale o większości jej cennych przymiotów szczegółowo będzie więcej w kolejnych rozdziałach. Tutaj jedynie zbieramy fakty dla niej najzaszczytniejsze i stwierdzone naukowo w sposób bezsporny.Otóż jest to również substancja przenosząca elektrony… Głównie w omawia-nych już, w nie omawianych jeszcze oraz w takich, których nie omówimy wca-le z braku miejsca – procesach metabolicznych.

Było o krwinkach białych, a przecież we współpracy z kwasem foliowym (witamina B9) poprzez jego konwersję do kwasu folinowego oraz w współpra-cy z witaminą B12 – nasza główna bohaterka pobudza także dojrzewanie krwi-nek czerwonych. Zmniejsza reakcje alergiczne, wpływa na spermatogenezę, aktywuje cytochrom P450, zapobiega reumatoidalnemu zapaleniu stawów.Chroni enzymy krwi od utleniania i przemiany ich w niebezpieczne wrzody na ściankach tętnic; chroni śluzówkę oka od utleniania, hamuje rozwój zaćmy, zapobiega degeneracji żółtej plany siatkówki oka; chroni spermę od zniszczeń, które mogą doprowadzić nawet do bezpłodności lub niebezpiecznych muta-cji u przyszłego dziecka.

(Źródło: R. Jacob „O odżywianiu leczniczym”.1991).

W astmie jest środkiem przeciwzapalnym, ochrania skórę przez skutkami dzia-łania słońca i ogólnie opóźnia jej starzenie. Skraca okres bardzo wielu stanów chorobowych organizmu, wszechstronnie go wspomaga, szczególnie w okre-sach przeciążenia fizycznego. Zwiększa skuteczność leków stosowanych przy infekcjach układu moczowego. Ponieważ umożliwia wytwarzanie rozpusz-czających tłuszcz hormonów stresu, można ją uznać za środek wspomagają-cy odchudzanie. Bierze udział w rozkładzie narkotyków i leków. Ma działanie przeczyszczające.

To zdrowe dziąsła i mocne zęby. Szczególnie aktywnie proces ten przebiega w dziąsłach i alweolach szczęko-wych, które różnią się od wszystkich innych kości organizmu najwyższą zawar-tością wapnia. Tu trzymają się nasze zęby, którym przy odgryzaniu jedzenia przychodzi wytrzymywać naprawdę duże naprężenia. Zwiększone dawki wi-taminy C w mgnieniu oka mogą usunąć krwotok dziąseł. Bowiem ta witami-

143

Page 144: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

na jest zdolna dosłownie w pół godziny wzmocnić niezliczone małe naczynia w tkankach, z których zbudowane są dziąsła.Wapń w pojedynkę po znalezieniu się w przewodzie pokarmowym, zbyt wol-no przechodzi drogę do komórek naszego ciała, zwłaszcza zbyt wolno – kiedy potrzebujemy go dużo. Natomiast z witaminą C tworzy zespoły chemiczne, tak zwane chelatacje, i wówczas już jest dostarczany do potrzebnego miejsca rzeczywiście z prędkością gońca. Jest to zwłaszcza widoczne przy zaopatrze-niu w wapń masy zębowej. Bez witaminy C wapń jest pozbawiony połowy swoich pożytecznych wła-ściwości. Wapń i witamina C – to tajni konkurenci dentystów lub dokładniej – same te substancje są naturalnymi dentystami. Niektórzy amerykańscy bio-chemicy miast czyścić zęby – dwa razy na dzień zjadają po cytrynie.Mają absolutnie czyste zęby i świeży oddech dzięki środkom samooczyszcza-nia jamy ustnej, do których należy i ślina.Witamina C zabija bakterie, powodujące próchnicę, wzmacnia dziąsła, zaś wapń przekształca kości szczękowe i zęby w niedostępną twierdzę. „To jest zdrowiej, niż trzy razy dziennie drapać sobie szczoteczką dziąsła, – twierdzą współcześni biochemicy. W charakterze dowodu powołują się na znalezione na wykopaliskach szczęki ludzi, którzy żyli 10 i więcej tysięcy lat temu, u któ-rych wszystkie zęby były zdrowe, chociaż nie było wtedy przecież ani pasty do zębów ani dentystów.Witamina C roznosi po komórkach organizmu sole kwasu siarkowego. Jeśli tych soli nie wystarcza, w tkankach łącznych powstają mikroskopijne pęknięcia, co najczęściej przejawia się w krwawieniu dziąseł i źle gojących się ranach.Bardzo ważne: jeśli zaczynają krwawić dziąsła, to jeżeli nie zostanie to zatrzy-mane – w większości przypadków w całym organizmie pojawią się ukryte we-wnętrzne krwotoki.

(Źródło: A. Baxmann, C. Mendonca, I. Heilberg: „Effect of vitamin C supplements …”. 2003).

Czego nie potrafi? Może dla odmiany coś na temat: czego witamina C nie potrafi, mimo że jest jej to przypisywane?Dowiedzione jest otóż po wielokroć, że witamina C wzmacnia znacznie cały układ odpornościowy. Natomiast, wbrew powszechnie panującej opinii, praw-

144

Page 145: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

dopodobnie nie pełni ona znaczącej funkcji profilaktycznej w przeziębieniach, przynajmniej tak wynika z powtarzanych badań.Również jej wpływ na przyspieszenie wyleczenia się z infekcji układu odde-chowego jest mniejszy, niż przez wiele lat sądzono. Niezastąpiona Cochrane Colaboration – organizacja, która najpewniej witaminie C nie odpuści nigdy, po-spieszyła i tu z pomocą. W 2004 roku przeanalizowano 29 badań, w których brało udział 11 tys. uczestników przyjmujących 1-4 razy dziennie 200 mg witaminy C.Wyniki tej metaanalizy wydają się jednoznaczne (jakkolwiek zwolennicy witaminy C z kolei obśmiewają wysokość dawek, które ordynowano w eksperymentach).W każdym razie badania wskazały na niewielki wpływ zażywania witami-ny C na ryzyko pojawienia się przeziębienia oraz stosunkowo też niewielki wpływ na czas jego trwania. Mówiąc konkretnie; dowiedziono skrócenia cza-su przeziębień, dzięki podawaniu witaminy C – w przypadku dzieci do lat 12 – o 13,5% i w przypadku dorosłych o 8%. Wyjątki w tych badaniach stanowiły zawsze grupy uczestników, które w trakcie eksperymentu poddawane były intensywnemu wysiłkowi fizycznemu lub warunkom ekstremalnym, np.: cięż-ko pracujący fizycznie, uczestnicy maratonów, triatlonów, narciarze biegowi lub żołnierze przebywający w bardzo niskich temperaturach. W tych grupach obserwowano aż 50%, czyli znaczne zmniejszenie występowania przeziębień przy zażywaniu 2 g witaminy C dziennie, co wskazuje na ważną funkcję pro-filaktyczną kwasu askorbinowego w organizmie wykazującym podwyższone na niego zapotrzebowanie. Czas skrócenia okresu choroby w przypadkach infekcji dróg oddechowych w tych grupach –- to 28-37% w różnych ośrod-kach i w różnych warunkach. Niektóre z wspomnianych badań, zaprzeczających swoimi wynikami, by wita-mina C była jakimś specjalnie skutecznym lekiem na przeziębienie – wskazują jednak także na korelacje odwrotne.U osób o niskim poziomie kwasu askorbinowego w leukocytach – infekcje (również infekcje dróg oddechowych) trwają zauważalnie klinicznie dłużej. Eksperymenty monitorowane przez Cochrane wykazały wszak również, że osoby przyjmujące profilaktycznie witaminę C miały łagodniejsze dolegliwo-ści ze strony układu oddechowego i chorowały rzadziej. Z analizy tych ba-dań wynika również, że trzeba stale dbać o odpowiedni poziom tej witaminy w organizmie. Nie spełni ona roli ochronnej, jeśli przypomnimy sobie o niej dopiero wtedy, gdy infekcja rozwinie się już w naszym organizmie.Badania te potwierdzają właściwie stare przysłowie, że katar nie leczony trwa tydzień, zaś leczony (także witaminą C) zaledwie siedem dni. Dodać jednak

145

Page 146: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

wypada, że w deficycie tej witaminy łatwo może zrobić się z tego dni nie sie-dem, lecz np.dziesięć…Zwolennicy wyłącznie naturalnej witaminy C podnoszą, że we wszystkich tych eksperymentach stosowana była forma krystaliczna, syntezowanego sztucz-nie kwasu askorbinowego, a więc nie można na ich podstawie negować funk-cji leczniczej witaminy C w infekcjach dróg oddechowych.Z drugiej strony jednak przeprowadzenie badań standaryzowanych z pełną powtarzalnością wyników na wyłącznie naturalnych witaminach C w różnych miejscach, grupach społecznych itd. – wydaje się trudne.Krytycy tych badań obśmiewają – przypomnijmy – dawkę testową 200 mg, jako zbyt niską, aby mogła odpowiedzieć na pytanie, które ma 80 lat: czy wita-mina C leczy przeziębienia? Uważają, że zmarnowana została okazja i „wielka farma” nie zapłaci drugi raz za tak liczne (ponad 11 tys. probantów) badania w pełnej standaryzacji, ale badające 500-2000 mg w jednej dozie, nie zaś 200 mg. Kartel farmaceutyczny tego nie zrobi, bo już ma wyniki, o jakie mu chodziło… Już rozgłosił, że witamina C przeziębieniom słabo zapobiega i jesz-cze słabiej je leczy.

Jak silnie uodpornia.Nikt poważny natomiast, prócz lobbystów kartelu farmaceutycznego, którzy puszczają od czasu do czasu typowe szczury propagandowe – nie neguje faktu, że nasycanie organizmu kwasem askorbinowym wzmacnia jego od-porność na wiele rodzajów infekcji – oddziałując właściwie aktywizująco na cały nasz układ odpornościowy, współtworząc ciała odpornościowe, pobu-dzając wzrost i sprawność komórek typu T i B oraz innych białych ciałek krwi, które zwalczają atakujące nas mikroorganizmy. Mówiąc wprost: witamina C jest absolutnie niezbędna do prawidłowego przebiegu procesu pochłaniania drobnoustrojów przez walczące z nimi krwinki białe. Ma zatem dowiedzione kompetencje bakteriostatyczne, a w stosunku do niektórych drobnoustrojów chorobotwórczych – nawet bakteriobójcze. Niejako przy okazji kwas askorbinowy pomaga zwiększać również ilość inter-feronu, który reguluje system immunologiczny i ma działanie antywirusowe. Związek ten, powstały pod wpływem wirusa w monocytach znajdujących się we krwi, wydostaje się z nich i hamuje rozwój wirusa w innych komórkach. Z pomocą tych procesów, witamina C zwiększa, a można powiedzieć, że na-

146

Page 147: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

wet warunkuje u nas wszystkich odporność na zakażenia mechaniczne oraz na choroby zakaźne. Witamina C zwiększa więc wydajnie koncentrację interferonu w krwi. Dzięki temu powstają struktury odpornościowe, produkowane samodzielnie przez organizm z białek. Każdorazowo, awaryjnie – gdy pojawiają się niebezpieczne wirusy.Często zresztą działanie witaminy C jest podobne samo w sobie do działania cząsteczek interferonu. Witamina ta zwiększa bowiem ilość przeciwciał w krwi i stymuluje wydzielanie hormonów grasicy, która przedstawia sobą sztab sys-temu odpornościowego.Wymieniany był już udział kwasu askorbinowego w licznych procesach prze-miany materii zachodzących organizmie, a przecież witamina C bierze rów-nież udział w procesach metabolicznych głównych – w tworzeniu tłuszczów oraz białek, w metabolizmie tkanki nerwowej, syntezie niektórych hormonów, hemoglobiny, erytrocytów, wreszcie L-karnityny, która jest potrzebna do spa-lania tłuszczów, głównie w mięśniach, a powstaje w współpracy witaminy C z niacyną i z witaminą B6.

Witamina C stabilizuje wagę ciała.Wyżej, w tym rozdziale wzmiankowane już było, że witamina C bierze udział w syntezie karnityny z aminokwasu lizyny. Ma to pierwszorzędne znaczenie dla wszystkich osób otyłych. Karnityna to swojego rodzaju taksówka, która za-biera z krwi cząsteczki tłuszczu i dostarcza je do wewnątrz komórek do utle-niania i do produkcji energii. Dlatego właśnie witamina C zapewnia produkcję hormonów stresu, przekształcających tłuszcz w formę przyswajalną. To ona najbardziej troszczy się o zgrabność naszej sylwetki.Ciekawe jest to, że zwierzęta w naturze, za pomocą witaminy C właśnie, za-chowują stabilną wagę do samej śmierci. Nawet u zwierząt dzikich, które uwięzione są w ciasnych klatkach, co uniemożliwia im spalanie kalorii poprzez ruch – typowa dla człowieka otyłość praktycznie nie występuje, a jeżeli to na-der rzadko i tylko u nielicznych gatunków. Człowiek, który witaminy C w wą-trobie nie wytwarza – ma z tym niemal zawsze trudności. Wyzwalanie przez witaminę C żelaza ze ścianek jelit oraz z żółci a następnie dostarczanie go do krwi, żeby nasycić komórki w tlen również wpływa na metabolizm i bilans energetyczny. Natomiast można już zauważyć tę typową ludzką przypadłość u zwierząt przez nas udomowionych.

147

Page 148: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

[Zaiste homo sapiens nie jest na tej planecie ekspertem od dietetyki i gospodarki pokarmowej… – przyp. autora].

Witamina C jest największym wrogiem tłuszczu, znajdującego się w takich częściach ciała, jak brzuch, pośladki i uda. Wykorzystuje każdą szansę, aby za-szkodzić komórkom tłuszczowym. Bierze udział we wszystkich procesach lipo-litycznych, czyli takich, podczas których następuje spalanie tłuszczu.Zwierzęta produkują własną witaminę C podczas procesów trawienia. Dlatego te, które żyją dziko, nie są otyłe i bardzo rzadko chore. Zwierzę, które zje tłustą ofiarę, produkuje więcej witaminy C potrzebnej do spalania tłuszczu. Odbywa się to podczas procesu przetwarzania glukozy w witaminę C. Wystarczająca zawartość witaminy C u zwierząt powoduje, że wzrasta intensywność lipolizy.Nie wszystkie funkcje witaminy C w organizmie są jeszcze zbadane, nawet na-leży przyjąć, że większość ich nie jest jeszcze w ogóle znana. Przykładowo: wy-soka zawartość kwasu askorbinowego w niektórych organach wydzielania we-wnętrznego (nadnercza, przysadka, gruczoły płciowe), świadczy dobitnie o jego ważnej roli w przemianie hormonalnej, a wiemy o nich jak dotąd niezbyt wiele. Niewiele mówi się także o roli, przynajmniej profilaktycznej, witaminy C w po-wstawaniu cukrzycy typu II, a wydaje się ona bezsporna:

148

Page 149: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

(Źródło: Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach programu edukacyjne-go Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

149

Page 150: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

A oto przykład spektakularny: zupełnie dotąd nieznaną funkcję witaminy C w oku i mózgu, zależność od kwasu askorbinowego prawidłowego działania neuronów siatkówki – ujawnili naukowcy z Oregon Health & Science University (OHSU):„Odkryliśmy że, by poprawnie funkcjonować, komórki siatkówki muszą być skąpane w stosunkowo dużych dawkach witaminy C (i to zarówno z zewnątrz, jak i od środka) – wyjaśnia dr Henrique von Gersdorff. Ponieważ siatkówka stanowi część ośrodkowego układu nerwowego, sugeruje to, że prawdopo-dobnie witamina C odgrywa też znaczącą rolę w mózgu (…) Nikt nie zdawał sobie wcześniej sprawy z zakresu i stopnia wpływu kwasu askorbinowego na ten narząd.Receptory GABA, które wiążą kwas γ–aminomasłowy, są receptorami hamu-jącymi, czyli obniżają aktywność neuronu postsynaptycznego. Naukowcy z OHSU odkryli więc oto, że przy niedoborach witaminy C receptory GABA przestają działać poprawnie. Jako że witamina C jest jednym z podstawowych przeciwutleniaczy, niewykluczone, że zapobiega przedwczesnemu zużyciu receptorów i komórek.”

Oczy a witamina C to temat rozwojowy…Ze względu na to, że nasze oczy, tak samo jak oczy zwierząt, w trakcie rozwoju ży-cia stały się najważniejszym narządem zmysłów (wykrywają niebezpieczeństwo i jedzenie) – ciecz łzowa zawiera 30-50 razy więcej witaminy C, niż krew – a soczewka oczna, co do koncentracji substancji odpornościowych ustępuje tylko systemu nerwowemu i korze nadnerczy. Soczewka oczna, w której powsta-ła zaćma, ma zawsze niedobór witaminy C. Dodatkowe dawki witaminy (około jednego grama dziennie) mogą zahamować rozwój zaćmy i nawet ją usunąć.Ta witamina może pomoc również ludziom, cierpiącym na jaskrę. W wyniku badań udowodniono, że przyjmowanie dużych dawek (do 30 gramów dzien-nie) witaminy C może obniżyć ciśnienie wewnątrzgałkowe średnio o 16 mm słupa rtęci, znacznie złagodzić stan chorobowy. Ciśnienie wewnątrzgałkowe w granicach od 17 do 50 mm słupa rtęci jest już objawem tej choroby.Obniżenie ciśnienia w gałce ocznej trwa tylko przez okres, dopóki witamina C jest przyjmowana w dużych dawkach. Za przyczynę takiego doraźnego po-lepszenia uważa się polepszenie krwiobiegu naczynek w oku, zmniejszenie produkcji cieczy łzowej i jej lepsze wydalanie.

150

Page 151: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

Tymczasem funkcja witaminy C w mózgu poznana jest nader słabo. Gdy or-ganizm pozbawi się kwasu askorbinowego, najdłużej występuje on w mózgu. Być może mózg jest ostatnim miejscem, w którym powinno zabraknąć tej substancji – dywaguje von Gersdorff, który uważa, że doniesienia jego zespołu rzucą nieco światła na kilka chorób, w tym jaskrę i padaczkę. W ich przypadku dysfunkcyjne neurony w siatkówce i mózgu stają się zbyt pobudzone, bo re-ceptory GABA nie działają, jak powinny. Być może dieta obfitująca w witaminę C będzie wpływać neuroochronnie na siatkówkę – zwłaszcza w przypadku osób szczególnie podatnych na jaskrę. (…)Zwiększone zapotrzebowanie na witaminę C występuje natychmiast podczas gorączki, zakażeń, przy poparzeniach, chorobach serca, nerek i wątroby. Nie-ustannie ma ono miejsce u dzieci w wielu dorastania, u kobiet w ciąży i matek karmiących, jak również u osób po mniej więcej 60-tym roku życia i młod-szych, u których z rozmaitych przyczyn pojawiły się już wcześniej, typowe dla wieku starczego zaburzenia wchłaniania rozmaitych życiodajnych substancji. Np. u kobiet trudno wchodzących w okres klimakterium. Zawsze u palaczy tytoniu, u alkoholików, osób żyjących w permanentnym stresie, ciężko pracu-jących fizycznie lub trenujących.Okresowo zaś w wielu innych sytuacjach życiowych, jakimi są rozmaite kryzy-sy, wypadki, operacje chirurgiczne czy okresy rekonwalescencji.Także podczas przyjmowania niektórych leków, np. barbituranów, kwasu ace-tylosalicylowego, sulfonamidów, tetracyklin czy też doustnych środków anty-koncepcyjnych.Istnieją podejrzenia, że duże dawki popularnego konserwantu spożywczego – benzoesanu sodu (NaC6H5O2, E-211) w połączeniu ze sztucznym, krystalicz-nym, nie powiązanym bioflawonoidami kwasem askorbinowym mogą two-rzyć benzeny. Na bazie takich hipotez powstają później „nadhipotezy”, że to witamina C może być np. rakotwórcza. Nieznany jest jednak jakikolwiek zwią-zek odżywiania się nawet gigantycznymi ilościami naturalnej witaminy C z ja-kąkolwiek dolegliwością poza luźnymi stolcami. Wydaje się, że jeżeli istnieje w ogóle jakikolwiek problem interakcji, to należy go analizować od strony sub-stancji, jakie mogą w takie interakcje z kwasem askorbinowym wchodzić.

[W internecie znaleźć można naprawdę wiele wartościowych prac na temat oddziaływania wita-miny C na rozliczne schorzenia, jakie nas trapią. Również opracowania rodzime. Jako przykład po-lecam serdecznie, w ramach lektury uzupełniającej: Kalina Maćkowiak, Lech Torliński: „Współczesne poglądy na rolę witaminy C w fizjologii i patologii człowieka” http://www.nowinylekarskie.ump.edu.pl/uploads/issues/76/076_0349.pdf – przyp. autora].

151

Page 152: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Uroda dzięki witaminie C.Jak wynika z wszystkiego, co wyżej napisane – witamina C jest niezbędna, także dla urody. Któż zresztą pomyślałby, że krwawiące dziąsła, porowata skóra i wypadające zęby (jak w przypadku szkorbutu) mogą być ładne?Witamina C przeciwdziała również procesowi starzenia skóry ze względu na swoją zdolność wychwytywania wolnych rodników. Poza tym, biorąc udział w produkcji L-karnityny pomaga w tym, by w skórze i w tkankach podskórnych nie odkładało się zbyt dużo tłuszczu. Zatem spożywanie wystarczającej ilości witaminy C, nawet zupełnie abstrahując od jej roli w syntezie aminokwasów kolagenowych, elastyny i kwasu hialuronowego, wydatnie przyczynia się do utrzymania atrakcyjnego wyglądu. Witamina C jest związkiem o ogromnym znaczeniu dla skóry, także jako aktywator wielu enzymów i dlatego że odgry-wa tak ważną rolę w oddychaniu komórkowym. Jej różnokierunkowe działa-nie sprawia, że jest nieodzowna w przebiegu wielu procesów metabolicznych. Znaczna ich część dotyka bezpośrednio i natychmiast urody człowieka…

Większość witamin pobieranych z pokarmem pochłaniają na swoje potrzeby narządy wewnętrzne naszego organizmu. Skóra jest ostatnia w kolejce i otrzy-muje niewielki procent tej witaminy zawartej w pożywieniu. Ponadto podczas ekspozycji skóry na działanie promieniowania UV ilość kwa-su askorbinowego ulega znacznemu zmniejszeniu: działanie UV o natężeniu identycznym jak słońca w południe przez okres 45-50 min. zmniejsza zawar-tość witaminy C w skórze o 80%.Mimo tego, że istnieją mechanizmy regenerujące witaminę C, nie jest jednak ona niezniszczalna. Dlatego patrząc przez pryzmat samej urody – suplemen-tacja wewnętrzna witaminą C jest bardzo zasadna. Skuteczne jest też dostar-czanie jej skórze poprzez transepidermalne kosmetyki.

Kwas L-askorbinowy jest najbardziej skuteczną i aktywną biologicznie formą witaminy C. To w takiej formie występuje ona w naturze. I w takiej formie wydaje się napożyteczniejszy dla organizmu, kiedy wprowadzamy go doń poprzez układ pokarmowy. Istnieje ogrom wątpliwości, czy natura daje się oszukać i C6H8O6 w postaci krystalicznego, sztucznie syntezowanego kwa-su askorbinowego może nam zastępować molekułę C6H8O6, która powstała w roślinie, czy wątrobie zjadanego zwierzęcia.

Istnieją natomiast silne przesłanki, że to, co raczej nie udało się przemysłowi farmakologiczno-spożywczemu udało się w jakimś stopniu biotechnologom

152

Page 153: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

w przemyśle kosmetologicznym. Witamina C w formie krystalicznej jako kom-ponent kremów i maści rzeczywiście działa. Sama witamina C jak również jej formy syntetyczne, askorbiniany mineralne i estry mają zresztą już swoje niekwestionowane miejsce w kosmetyce i ko-smetologii, pomimo że molekuły ich są nietrwałe i jako rozpuszczalne w wo-dzie nie wnikają rewelacyjnie głęboko przez warstwy lipidowe naskórka. Są transepidermalne, ale nie imponująco. Aby mogły wniknąć w miejsce przewi-dzianego działania stosuje się rozmaite zabiegi. Producenci używają techno-logii zamykania ich w liposomach, które transportują molekuły askorbinianów przez wierzchnie warstwy skóry i przy okazji przedłużają ich trwałość.Ułatwieniu cząsteczkom witaminy C wnikania w głębsze warstwy epidermy służą też zabiegi usuwające warstwę rogową naskórka (np. mikrodermabrazja, peelingi) lub pokonujące bariery fizyczne przez wprowadzenie molekuł askor-binianów głębiej (mezoterapia) lub wtłoczenie ich ultradźwiękami (sonoforeza), bądź prądem (jonoforeza).Kwas askorbinowy i jego pochodne są składnikami preparatów przeciwsta-rzeniowych (anty-aging). Także produktów niezłej jakości w tej grupie. Chro-nią bowiem skórę przed działaniem wolnych rodników, działają lekko prze-ciwzmarszczkowo i rozjaśniająco, wzmacniają naczynia, a przede wszystkim pobudzają syntezę kolagenu w fibroblastach. Mają działanie przeciwzapalne i fotoprotekcyjne. Długie , cierpliwe stosowanie kosmetyków z askorbinianami pozwala naprawić wcześniejsze uszkodzenia skóry, czy to wynikłe z jej zanie-dbania, czy z stosowania zabiegów chybionych.

W kosmetologii syntetyczna C sprawdza się lepiej.Naturalna witamina C w kosmetyce nie ma takich przewag nad syntetykami, jak w suplementacji. Spektakularne działanie w aplikacji naskórnej pokazuje mniej często. Jako jedno z jej źródeł wykorzystuje się olejek z pestek różanych, choć ze względu na bardzo wysoką cenę jest to towar luksusowy.Preparaty kosmetyczne oparte o naturalne witaminy C często pakowane są w ampułki, czyli małe porcje preparatu, do natychmiastowego zużycia. Tak bowiem, jak furorę robią obecnie w kosmetologii substancyjnej zestawia-ne sztucznie przez biotechnologów krótkie łańcuchy peptydowe (choćby matrykiny), tak samo za najskuteczniejsze pochodne witaminy C uważane są palmitaniany.

153

Page 154: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Wniosek sformułowany na skróty może być taki: suplementujmy się wyłącz-nie naturalną, bioorganiczną witaminą C. Syntetyczne askorbiniany, poza ich zastosowaniem w megadawkach leczniczych – do kosmetologii! Tam się cał-kiem dobrze sprawdzają, podobnie jak syntetyczne peptydy (np. matrykiny).

[Nie jest możliwe w tej książce omawianie po kolei zalet kosmetycznych tych związków. Ograniczając się więc do jednej tylko dygresji kosmetologicznej, chciałbym pokazać jedną tylko substancję, która pośród pochodnymi witaminy C wśród komponentów kosmetycznych miała w chwili powstawania tej pracy najlepszą prasę i … najwyższą cenę w hurtowniach surowcowych. Uchodziła za skuteczną – przyp. autora]:

Tetraizopalmitynian askorbylu.Jest współczesnym przykładem postępu biotechnologii witaminowej w ko-smetyce substancyjnej.To najnowsza estrowa, lipofilna (rozpuszczalna w tłuszczach) pochodna kwasu askorbinowego.

[Tekst poniższy jest przedrukiem z reklamówki tej substancji. Nie ponoszę odpowiedzialności za jego rzetelność, podobnie jak za prawdziwość wielu innych umieszczonych w tej książce cytatów. Chcę jednak powiedzieć, że trafił tu on z rekomendacji moich przyjaciółek z branży kosmetycznej – osób sympatycznych, godnych zaufania i profesjonalistek. Zachowany został oryginalny język materiałów reklamowych i tekstów na opakowaniu. Mam osobistą sympatię do askorbinianów w kosmetyce, już choćby dlatego, że ich wytwórcy nie kłamią, jak wielu dystrybutorów witaminy C w suplementach, że to „naturalne”. – przyp. autora].

Problemów w recepturowaniu i stosowaniu tej postaci witaminy C nastrę-czały: jej bardzo duża nietrwałość w roztworach wodnych (wrażliwość na obecność tlenu, promieniowanie UV i wysoką temperaturę), a więc i koniecz-ność stosowania stabilizatorów (kwas ferulowy, wersenian) oraz konieczność zachowania niskiego pH i zastosowania promotorów przejścia przezskórne-go (glikol propylenowy, lecytyna). Wymagane niskie pH serów z witaminą C konieczne do zachowania stabilności kwasu askorbinowego oraz zwiększenia przenikalności przez naskórek, wykluczały bądź w dużym stopniu ograniczały stosowanie kosmetyków ją zawierających przez osoby o wrażliwej, delikatnej i naczynkowej cerze, które nie tolerowały podrażnień i łuszczenia wywołanych w/w czynnikiem.Witamina C w postaci tetraizopalmitynianu askorbylu to innowacyjny i przełomowy składnik kosmetyczny. Został opracowany w laboratoriach japońskich naukowców, którzy poszukiwali postaci witaminy C o równie wy-sokiej skuteczności i aktywności biologicznej jak kwas L-askorbinowy, lecz nie

154

Page 155: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

posiadającej jej wad w postaci niestabilności, trudnej przenikalności i draż-niącego działania. Tetraizopalmitynian askorbylu jest bardzo trwałą i stabilną (ok. 12 miesięcy) olejową postacią witaminy C, nie wymagającą kwaśnego pH formulacji, dzięki czemu jest niezwykle łatwa i przyjazna w recepturowaniu. Cechy te czynią ją składnikiem idealnym do mazideł przygotowywanych w warunkach domowych i na własny użytek. Ponadto dzięki rozpuszczal-ności w tłuszczach wykazuje wysokie powinowactwo do bariery lipidowej skóry, dzięki czemu łatwo i szybko wnika w jej głąb. Jest efektywny już przy niskim stężeniu na poziomie 1-3%. W zakresie syntezy kolagenu w skó-rze wykazuje większą skuteczność niż kwas L–askorbinowy. Wspomaga gojenie, działa łagodząco i przeciwzapalnie oraz wzmacnia naczynka krwio-nośne. Brak wymagań w postaci bardzo kwaśnego pH powodują, iż tetraizo-palmitynian askorbylu jest składnikiem szczególnie odpowiednim dla osób o cerze wrażliwej i naczynkowej, które nie tolerują witaminy C w postaci kwa-su L-askorbinowego. To głównie dzięki tym cechom tetraizopalmitynian askorbylu jest obecnie naj-skuteczniejszą i najdroższą pochodną witaminy C.

Właściwości kosmetyczne tetraizopalmitynianu askorbylu:

przeciwstarzeniowe• stymulujefibroblasty(komórkitkankiłącznejwytwarzającewłókienkabiał-

kowe budujące tkankę, np. w skórze) do syntezy kolagenu i elastyny, co skutkuje wygładzeniem zmarszczek, wzrostem gęstości i elastyczności skó-ry (po 12 tygodniach stosowania);

• chronimateriałgenetycznyDNAkomórekskóryprzedpromieniowaniemUVB i UVA;

• chroniskóręprzedszkodliwymdziałaniemwolnychrodników,któreprzy-czyniają się do przedwczesnego starzenia skóry;

• wykazujesilnąaktywnośćhamującąwobeckolagenazyielastazy–enzy-mów związanych z degradacją kolagenu i elastyny, a tym samym chroni skórę przed utratą jędrności i przedwczesnymi zmarszczkami;

• wspomagaochronęskóryprzedpromieniowaniemUV.

155

Page 156: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

depigmentacyjne• wywiera hamujący wpływ na melanogenezę, czyli produkcję melaniny,

brązowego pigmentu skóry, dzięki zmniejszeniu aktywności tyrozynazy (enzym aktywujący powstawanie melaniny);

• wyhamowujekaskadowowystępującereakcjeutleniania,zapoczątkowa-ne przez promieniowanie ultrafioletowe. Zneutralizowanie tych reakcji wolnorodnikowych uniemożliwia aktywację tyrozynazy;

• rozjaśniaistniejąceprzebarwienia(po54dniachstosowania)–skóraulegarozjaśnieniu i nabiera blasku.

przeciwtrądzikowe• przeciwdziaławolnymrodnikom,któreatakująlipidoweskładnikisebum,

powodując powstawanie produktów drażniących skórę i powodujących reakcje zapalne (trądzik) i uczuleniowe;

• 12tygodniowytestzzastosowaniemżeluzzawartością10%tetraizopal-mitynianu askorbylu, wykazał poprawę stanu skóry pacjentów dotkniętych trądzikiem.

Aplikacja: w serach, kremach i olejkach do twarzy i ciała dla wszystkich ro-dzajów cer.Skład chemiczny: zobacz Techniczną Specyfikację Produktu.Pochodzenie: syntetyczne.Postać fizyczna: bezbarwny i bezzapachowy olej.Sugerowane stężenie: 1-10%.Ciężar właściwy: 0,93 g/ml.Stabilność: nie podgrzewać. W formulacjach można łączyć z innymi skład-nikami aktywnymi o działaniu przeciwstarzeniowym: ekstrakt z soi, koenzym Q10,kwasalfa-liponowy,ekstraktz rozmarynu,ekstraktzpinebark,ekstrakt z pestek winogron, ekstrakt z żeń-szenia, ekstrakt z pokrzywy, ekstrakt z cen-tella asiatica, ekstrakt z owocu granatu, olejowy ekstrakt z rozmarynu, beta glukan (drożdżowy), witamina C – kwas L-askorbinowy (w silikonowej bazie), witamina E, ceramidy.Rozpuszczalność: rozpuszczalny w olejach i silikonach; nierozpuszczalny w wodzie, glikolu propylenowym i glicerynie.Przechowywanie: w szczelnie zamkniętych pojemnikach, w lodówce. Chro-nić przed dostępem bezpośredniego światła i wilgoci.

156

Page 157: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

Skutki niedoboru witaminy C.Opis szkorbutu klinicznego – skrajnego skutku braku w ustroju witaminy C jest nader przykry w lekturze. Ustanie syntezy kolagenu i zaburzenia innych przemian białkowych, węglowodanowych, tłuszczowych oraz syntezy stero-idów. W efekcie: samoistne krwawienia, uszkodzenia naczyń krwionośnych, co prowadzi do podskórnych i podokostnowych wylewów, pękanie naczynek, krwawe wybroczyny, złe gojenie i odnawianie się ran, zapalenie błony śluzo-wej jamy ustnej i zębodołów, co powoduje ruszanie się i wypadanie zębów. Bolesność stawów i mięśni, obrzęki kończyn, ciągłe zmęczenie i osłabienie, obniżenie wydolności fizycznej, utrata apetytu. Wypadanie włosów, łamli-wość paznokci, wysuszenie skóry, hyperkeratoza, czyli nadmierne rogowace-nie naskórka, pojawianie się w przyspieszonym tempie nowych zmarszczek starczych. Depresja, zaburzenia neurologiczne, niedokrwistość, osteoporoza mikrocytarna niedobarwliwa, zaburzenia endokrynologiczne (nadczynność gruczołu tarczowego) i neurologiczne (parestezje), wtórne infekcje, schorze-nia żołądka, zapalenie błony śluzowej, przedłużenie okresu zaziębienia organi-zmu i trudności w leczeniu zakażeń.Ostatecznie prowadzi do śmierci.W dawnych czasach na szkorbut zapadali, jak wiemy pierwsi monokulturo-wi rolnicy, potem marynarze odbywający wielomiesięczne podróże morskie, mieszkańcy miesiącami obleganych twierdz, a także więźniowie odbywający wieloletnie wyroki w ciemnych lochach, żołnierze na frontach. Istotny wpływ na wystąpienie szkorbutu, prócz niedoboru witaminy C w pożywieniu, miało zapewne zwiększone zapotrzebowanie na witaminę C w wyniku konieczności spożywania nieświeżego pożywienia, a nade wszystko picia stęchłej wody.Obecnie, w naszych warunkach klimatycznych i realiach społeczno-gospo-darczych przypadki szkorbutu u dorosłych zdarzają się rzadko, niemal wyłącz-nie w warunkach szczególnych – np. u samotnych mężczyzn odżywiających się miesiącami bez jarzyn i owoców, u alkoholików, u przewlekle chorych i w przypadkach podobnych.Częściej zdarzają wśród dzieci, które w okresie zwiększonego zapotrzebo-wania na witaminę C przebywają na monotematycznej diecie, np. trzy razy dziennie karmione płatkami kukurydzianym zalanymi gorącym mlekiem UHT, lub podobnymi produktami. Szkorbut dziecięcy, diagnozowany jako choroba Moellera i Barlowa ma z reguły cięższy przebieg niż u dorosłych.

157

Page 158: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Nieszkorbutowe niedobory witaminy C. Mniejszego lub większego stopnia niedobór witaminy C w różnych grupach społecznych w krajach rozwiniętych, zwany też szkorbutem utajonym, jest na-tomiast znacznie częstszy niż moglibyśmy się spodziewać. Badania wykonane w ostatnich latach wykazały, że określonego stopnia hipowitaminoza C wystę-puje w populacji miejskiej nawet u 90-95% badanych, przy czym szczególnie często stwierdza się ją u ludzi młodych.

Dieta uboga w witaminę C zawsze jest przyczyną aktywizowania się w orga-nizmie wolnych rodników. W wyniku ich destrukcyjnego działania mogą po-wstawać różnego typu stany patologiczne, m.in. artretyzm, choroba wieńcowa, miażdżyca, choroba Alzheimera, cukrzyca, nowotwory. Może również nastąpić przedwczesne starzenie się całego ustroju. Kwas askorbinowy – o ile jest go pod dostatkiem – jest silnym antyoksydantem. Jest jedynym związkiem, który może-my przyjąć w ilościach relatywnie znacznych, a w związku tym także jedynym, który wymiata wolne rodniki z komórek w ogromnych ilościach.Niedobór witaminy C w organizmie oznacza podwyższone ryzyko zachoro-wania na większość groźnych chorób naszych czasów.

„Wszyscy palacze tytoniu cierpią na istotny niedobór witaminy C. Szkorbut uta-jony u dorosłego charakteryzują następujące zespoły objawów: upośledzona odporność, wieloletnia podatność na przeziębienia, wysuszona lub łuszcząca się skóra, niediagnozowane inaczej bóle stawowe i skurcze mięśni, skłonności do owrzodzeń żołądka i zapaleń błon śluzowych, powstawania mikrowyle-wów w różnych narządach, wyraźnie wolniejsze gojenie się ran, podatność na reumatoidalne zapalenie stawów, nieuzasadnione szybkie męczenie się, poja-wienie się grubych czerwonych linii pod językiem, z którymi zazwyczaj współ-istnieją grupki małych, czerwonych cętek albo łusek na skórze tylnej części ramion. Także: bladość skóry i błon śluzowych, przedwczesne pojawianie się wyraźnych zmarszczek, przedłużenie okresu zaziębienia organizmu i trudno-ści w leczeniu zakażeń. (…) Niskie stężenie kwasu askorbinowego może być przyczyną schorzeń żołądka (…) powoduje natychmiastowe niemal zaburze-nia w przemianie kwasów tłuszczowych, zwiększone wydalanie witaminy B6. (…) Długotrwały niedobór witaminy C powoduje zawsze spadek liczby lim-focytów T, na których opiera się działanie układu immunologicznego, a także sprzyja powstawaniu zmian miażdżycowych w naczyniach oraz podwyższe-niu ciśnienia krwi. (…) u dzieci jest jedną z przyczyn zaburzeń wzrostu zębów

158

Page 159: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

i wytwarzania szkliwa (…) u kobiet ciężarnych stwarza zagrożenie teratogen-ne, tj. przyczyniające się do powstania wad rozwojowych płodu.

(Źródło: Franciszek Venulet: Szczegółowa fizjopatologia. 1965).

Emanuel Cheraskin profesor Centrum Medycznego Uniwersytetu Alabamy w Birmingham, dopatrzył się ścisłej korelacji pomiędzy deficytem w organi-zmie witaminy C, a zachorowaniami m.in. na próchnicę i hemoroidy.

Kto przede wszystkim wchodzi do grupy ryzyka deficytu witaminy C? Podsu-mujmy raz jeszcze. Ci, którzy spożywają mniej niż pięć porcji owoców i wa-rzyw codziennie. Palący tytoń, mieszkający w zanieczyszczonym środowisku, ci co żywią się przetworami i jedzeniem przygotowywanym z półproduktów, itp. Czyli – uczciwie mówiąc – większość z nas. Ci wszyscy, którzy chorują, znaj-dują się pod wpływem permanentnego stresu emocjonalnego, ulegli urazowi fizycznemu, szczególnie w formie oparzenia. Nadciśnieniowcy, cukrzycy, ast-matycy, alergicy. Także każdy, kto wykonuje ciężką pracę fizyczną lub uprawia intensywnie sport. Każdy, kto pracuje w wysokich temperaturach i dużo się poci, kto bierze tabletki antykoncepcyjne i choćby tylko profilaktycznie aspi-rynę kardiologiczną. Do grupy ryzyka deficytu witaminy C wchodzą również dzieci, które wykarmione były głównie mlekiem krowy.

Skutki nadmiaru. Nie jest znany medycynie przypadek, by komuś zaszkodziło spożycie po-wiedzmy kilograma, czy dwóch: owoców dzikiej róży, jagód goya, śliwki kaka-du, owocu camu-camu, czy wiśni acerola.Są to wszystko produkty, z których pomocą można wprowadzić do przewodu pokarmowego nawet kilkadziesiąt tysięcy miligramów witaminy C jedno-razowo, przy zalecanej normie … kilkaset razy mniejszej dziennie (!). Również nie znany jest przypadek, by poniósł jakiś ubytek na zdrowiu ktokolwiek, kogo dieta przekracza wielokrotnie zalecenia RDA, wskutek objadania się produkta-mi obfitującymi w witaminę C nawet przez całe życie… Tak więc nie istnieje praktycznie pojęcie przedawkowania (hiperwitaminozy) naturalnej wita-miny C.Naturalne ekstrakty wypełniające suplementy, bowiem nie różnią się od owo-ców, warzyw, czy pędów wzrostu, z których je pozyskano bardziej, niż kon-centrat pomidorowy zawierający do 50 mg/100 g witaminy C – jeszcze po przetarciu go, soleniu, gotowaniu i konserwowaniu – różni się od świeżego

159

Page 160: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

surowego pomidora, który zawiera do 25 mg/100 g bioorganicznej, lewo-skrętnej, bardzo trwałej i wyśmienicie biodostępnej – dokładnie takiej samej witaminy C!Wszystkie doniesienia kliniczne o możliwych niepożądanych działaniach ubocznych, dotyczyły dotąd sztucznych askorbinianów podawanych w dłuż-szym okresie, w dawkach przekraczających 1000 mg w ciągu doby. Trudno jest zresztą przedawkować nawet syntetyczny, krystaliczny kwas askorbinowy, gdyż jego nadmiar wydalany jest z moczem i potem. Wynika to z fizjologii. Ludzka wątroba nigdy ewolucyjnie nie nabyła zdolności magazynowania go w organizmie. Nawet zatem sztuczny kwas askorbinowy nie jest toksyczny, jakkolwiek istnie-ją doniesienia, że przyjmowany w nadmiarze może wywoływać dolegliwości żołądka, nudności, rozrzedzone stolce, wymioty, wysypkę skórną, kamienie nerkowe, wpływać na krzepliwość krwi, a nawet obniżać odporność po rady-kalnym zmniejszeniu dawki, na co jednak nie ma dowodów klinicznych.Witamina C ma sporo przeciwników, gdyż jest lekiem tanim i nie dającym się opatentować. Mimo tego, autorzy publikacji mających na celu obrzydzenie jej społeczeństwom, nie znaleźli jak dotąd zbyt wielu argumentów. Mówi się jeszcze w kontekście przedawkowania o migrenach i trudnościach z zasypia-niem, o zwiększaniu wydalania leków o charakterze zasadowym, osłabianiu efektu działania podawanej witaminy B12, o zaciemnianiu obrazu klinicznego nowotworów leczonych chemioterapią, a nawet o „psychicznym przyzwycza-jeniu” do zażywania witaminy C...Próbowano wywodzić wnioski o szkodliwości dużych dawek kwasu askor-binowego dla płodu. Były jednak one formułowane na bazie doświadczeń weterynaryjnych, poczynionych na zwierzętach, które wytwarzają na własny użytek witaminę C w wątrobie. Testy przeprowadzone na małpach, które po-dobnie jak ludzie, witaminy C nie wytwarzają i muszą czerpać ją z pokarmów – nie potwierdziły tych obaw, zaś na ludziach nigdy nie przeprowadzano ta-kich badań.To jednak nie stanowi przeszkody, do tworzenia przepisów nakazujących za-mieszczać na opakowaniach witaminy C, również tych zawierających 100% ekstraktów roślinnych – ostrzeżeń o skutkach przedawkowania.Duża ilość kwasu askorbinowego w ustroju może rzeczywiście wpływać na zafałszowanie wyników analizy krwi, moczu i stolca. Niekiedy maskuje obec-ność krwi w stolcu, a wyniki badań poziomu hemoglobiny i cukru we krwi

160

Page 161: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

u cukrzyków w okresie zwiększonego przyjmowania witaminy C mogą nie być wiarygodne.

Najpoważniejszym przeciwskazaniem dla bezkrytycznego objadania się sztucz-ną witaminą C są podejrzenia, że wydalanie przez nerki jej nadwyżek, powoduje zakwaszenie moczu, upośledzając wydalanie kwasów i zasad. Kwaśny odczyn moczu może zaś powodować wytrącanie się moczanów, szczawianów oraz cy-stynianów i w rezultacie tworzenie się kamieni w drogach moczowych.

Patricia Hawkman, autor książki: „Prawidłowa dawka: jak bezpiecznie przyj-mować witaminy i minerały”, wskazuje dostatecznie już udokumentowany w piśmiennictwie fakt szkodliwego stosowania askorbinianów: oto witamina C serwowana w tabletkach do żucia ewidentnie niszczy szkliwo (powierzchnię) zębów i w sposób kilkudziesięciokrotnie szybszy, niż sacharoza.

[Myślę to ostatnie jest prawdą. Czytelniku … nigdy nie używaj witaminy w takiej formie… – przyp. autora].

Skutki nadmiaru wyssane z palca.Długa jest historia prób wymyślania szkód, jakie miałaby rzekomo wyrządzać witamina C zażywana w nadmiarze.

[Więcej strasznych, a możliwych zawsze konsekwencji przypisano na przestrzeni dziejów prawdopo-dobnie tylko masturbacji – osobista uwaga autora].

Odkąd pierwsi, intuicyjni jeszcze propagatorzy zainicjowania społeczności Homo sapiens ascorbicus usiłowali namówić szersze rzesze konsumentów do suplementowania się kwasem askorbinowym – to cyklicznie kartel farmaceu-tyczny wypuszczał szczura propagandowego, który straszył mniej lub bardziej skutecznie biednych ludzi rozpoczynających kolejną falę „mody” na suple-mentację witaminą C.Nie ma sensu przypominanie tych kampanii. Może poza jednym ich wątkiem. Najpodlejszym.W latach 90-tych użyto po raz pierwszy armat najcięższych. Na łamach „Nature” ukazał się artykuł sugerujący rakotwórcze zagrożenia „przewitamini-zowania” kwasem askorbinowym. Podpisali go lekarze hiszpańscy.W latach późniejszych, co pewien czas temat był odgrzewany, przy czym za-wsze nieco inaczej.

161

Page 162: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Np. w 2007 na łamach „Gut” onkolodzy z Glasgow podali, że tłuszcz z pokar-mów pozostający w żołądku powoduje, że witamina C – zamiast chronić przed nowotworami – ułatwia związkom rakotwórczym atakowanie komórek…Takie doniesienia pojawiają się cyklicznie. Polemika z nimi jest niemożliwa, bo sami autorzy jej zazwyczaj nie prowadzą.

Co na to entuzjaści witaminy C? Profesor Światosław Ziemlański z Instytutu Żywności i żywienia, jeden z naj-wybitniejszych w Polsce specjalistów w dziedzinie prawidłowego żywienia:„To nie jest wcale dowód, ja nadal biorę 600-miligramową dzienną dawkę witaminy C.”Gyula Kulascar, biochemik, adiunkt Akademii Medycznej Pecs, odkrywca ukła-du tzw. biernej obrony organizmu przed nowotworami, wykorzystującego również witaminę C: „To jest śmieszne! Do jakich uszkodzeń genetycznych mogło by dojść w ciągu sześciu tygodni w skutek tak małej dawki? Na podsta-wie co najmniej 40 badań klinicznych mogę stwierdzić, że witamina C nie jest szkodliwa nawet w dużych dawkach.”Profesor Miladin Mirilov, serbski biochemik, specjalista w dziedzinie żywienia, ekspert Światowej Organizacji Zdrowia: „Byłbym zaskoczony, gdyby ktokol-wiek zdołał udowodnić, że taka dawka witaminy C jest szkodliwa. To nie przy-padek, że w uregulowaniach Unii Europejskiej podniesiono wreszcie dawkę akceptowaną do 2000 mg”.Profesor nauk medycznych, Józef Puscok, dyrektor ds. naukowych w Krajo-wym Instytucie Medycyny Sportowej: „Na podstawie jednego opracowania nie można wyciągnąć takiego wniosku. Do skutecznej profilaktyki zdrowotnej nie wystarcza 60 mg witaminy C. Mogę to stwierdzić za pomocą ponad 100 obserwacji międzynarodowych.”Profesor medycyny z Alabamy, Emanuel Cheraskin przyjmujący 5 gram wita-miny C dziennie twierdził: “Z doświadczeń wynika, iż przyjmowanie witaminy C może tylko dodać lat życiu i życia upływającym latom”.„W latach dziewięćdziesiątych XX w. media roztrąbiły na cały świat, że: „wita-mina C może spowodować raka.” Stało się to w wyniku przedrukowywania zamieszczonej w czasopiśmie „Nature”, nawet nie w formie artykułu naukowe-go lecz listu – publikacji wniosków z badań zespołu badawczego profesora Lunec. Niepublikowanych zresztą nigdzie więcej.

162

Page 163: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział VIII. Rola i funkcje Witaminy C.

Było to absolutnie sprzeczne z tym, co dziś – blisko dwadzieścia lat później wiemy o kwasie L-askorbinowym, który jest doskonałym przeciwutleniaczem, pobudza układ immunologiczny, chroni przed miażdżycą i rakiem, itp. Owszem, każdy chemik i badacz dobrze zorientowany w literaturze fachowej wie, że in vitro kwas askorbinowy może uszkodzić komórki. Wielu już wykona-ło takie badania, jednak ich wyniki są dalekie od tego, co się dzieje w naszym organizmie z naturalną witaminą C.Lektura listu Lunec’a do „Nature” nie dawała nadto podstaw do roznoszenia wieści, że stwierdza on jednoznacznie, iż witamina C może spowodować raka, miażdżycę lub inne uszkodzenie zdrowia. Zespół prof. Lunec badał działanie witaminy C w taki sposób, że mierzył poziom dwóch wskaźników w limfo-cytach (jeden z rodzajów obronnych krwinek białych), które według dzisiej-szej wiedzy – wskazują na oksydacyjne uszkodzenie kwasów nukleinowych. Zespół ocenił swoje wyniki w ten sposób, że daje to do myślenia i składnia do ostrożności. Nie twierdzi się jednak nic konkretnego, co wskazywałoby na szkodliwe działanie witaminy C.Badania te są rzeczywiście ciekawe, jednak bynajmniej nie dostarczyły żad-nych dowodów na wyrządzanie przez kwas askorbinowy szkód w organi-zmie. Dwa mierzone składniki w jednym typie komórek zmieniły się po prostu w sprzecznym ze sobą kierunku.W badaniach naukowych piękne jest właśnie to, że wyniki są często nieoczekiwane.Zapobieganie najczęstszym chorobom (rak, atak serca itp.) za pomocą anty-oksydantów jest jedną z obietnic przyszłości. Zdajemy sobie przecież sprawę z tego, że w tej dziedzinie potrzebne jest jeszcze bardzo dużo badań.”(Źródła: odnalezione w internecie omówienia prac na temat, między innymi opracowania: M.S. Donaldsona w „Nutrition and cancer”: „A review of the evidence for an anti-cancer diet”. 2004).

163

Page 164: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway 164

Page 165: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IX. Dramaty dziejowe z powodu niedoboru.

Rozdział IX.

Dramaty dziejowe z powodu niedoboru.

Niestety ludzkość od zarania dziejów przeżywała dramat z powodu braku wi-taminy C. Gatunek Homo sapiens wszedł w fazę swojego rozwoju ewolucyjne-go obciążony defektem genetycznym wskutek mutacji sprzed milionów lat, zaszłej jeszcze u jego nadrzewnych praprzodków. Człowiek jednak, przy całej swojej fenomenalnie rozwijanej inteligencji, która ostatecznie pozwoliła mu przetrwać – nie miał pojęcia na czym polega jego tragedia. Mutacja pozbawiła go enzymu oksydazy, a tym samym zdolności samowytwarzania witaminy C, ale ewolucja nie zdążyła tego defektu naprawić i nie obdarzyła hominidów apetytem jakościowym, a właściwie obdarzyła, ale akurat nie na witaminę C, najważniejszą z „amin życia”. Ludzki osesek mając niedobór np. wapnia potra-fi drapać tynk ze ściany, by go zjadać. Natomiast człowiek dorosły i myślący, nawet umierający na szkorbut nie czuł przez setki tysięcy lat, odkąd wyruszył z lasów tropikalnych, instynktownej potrzeby jedzenia tego, co uratowałoby mu życie.Tak zresztą pozostało do dzisiaj. Osoby, u których występują wszelkie objawy szkorbutu utajonego, u których spowolniają procesy syntezy kolagenu, co wi-dać chociażby po rzednących włosach, czy więdnącej, marszczącej się skórze – nie zmieniają sposobu żywienia. Nie szukają instynktownie suplementów diety. Osoby te szukają wówczas raczej dobrego kremu, czy odżywki, zaś ape-tyt mają dalej na używki, łakocie i jedzenie śmieciowe.Szkorbut nie zbiera już we współczesnym świecie żniwa śmiertelnego, gdyż w postaci klinicznej niemal nie występuje. Nawet w więzieniach, osadzeni tam otrzymują w swojej parszywej strawie na tyle dużo E-300 w formie konserwan-tów, by wyeliminować u nich objawy gnilca, który więźniom wszystkich epok odbierał zęby, jasność wzroku, potem włosy, zdrową skórę, na koniec życie. Na szkorbut zmarło w historii świata więcej ludzi, niż z powodu wszyst-kich innych chorób razem wziętych. To niedobór witaminy C, był głównym czynnikiem regulującym zaludnienie tak, jak wcześniej był głównym czynnikiem powstrzymującym migracje ho-minidów na tereny, gdzie nie potrafili sobie oni jeszcze zapewnić minimalnej choć do przetrwania ilości kwasu askorbinowego w pożywieniu. Człowiek

165

Page 166: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

kopalny niemal w każdej epoce pokazuje nam w swoich szkieletach ślady nie-doboru witaminy C. Mięso upolowanych zwierząt zawierało witaminę jedynie w podrobach, a potomkowie homo erectus, nie zawsze znajdowali w swej wę-drówce w poszukiwaniu nowych terenów łowieckich owoce.Prawdziwą tragedią, która nieomal położyła kres naszemu gatunkowi były próby zaniechania zabijania zwierząt i zapewne też siebie nawzajem, na rzecz podjęcia pokojowej egzystencji na roli, w monokulturach upraw zbożowych.Nie wiemy dokładnie, dlaczego jedne ludy porzucające koczowniczy tryb ży-cia karlały, degenerowały się bądź wymierały, a inne nie. Mogło być tak dlate-go, że jedne uprawiały obok zbóż jarzyny i owoce, albo spożywały kiełkują-ce ziarna – źródło najbardziej biodostępnej i najwartościowszej witaminy C, a inne tej umiejętności nie posiadły. Gnilec (dawna nazwa szkorbutu) – znany już starożytnym Egipcjanom jako rozpoznany zespół chorobowy, opisany przez Hipokratesa już ok. 400 r. p.n.e. dziesiątkował wszystkich i wszędzie. To on, nie zaś głód sprawiał, że poddawa-ły się oblężone twierdze i rezygnowały z dalszego marszu wyprawy wojenne i ekspedycje odkrywcze. Najbardziej bowiem obok ludzi więzionych, galerni-ków, niewolników różnej maści i nędzarzy, czyli wszystkich źle odżywionych – dawał się we znaki podróżnikom.Gnilec trapił silnie społeczności pasterskie, koczujące w eurazjatyckim interiorze, gdzie zimy – długie i srogie, okres wegetacji – krótki, zaś szata roślinna – uboga. Od późnej wiosny, po wczesną jesień – koczownicy uzupełniali oparte o nabiał i mięso menu świeżymi ziołami, dzikim czosnkiem i cebulą. Jednak, przynaj-mniej przez pół roku, pozbawieni byli jakichkolwiek źródeł witaminy C.Jedna z koncepcji historycznych głosi, że to właśnie głód tej witaminy pchał nomadów do wypraw łupieskich na terytoria ludności rolniczej. Tam bowiem, gdzie klimat – łagodny, szata roślinna – bogata, a warunki bytowe – znośne, zawsze można było – nawet wczesną wiosną – znaleźć i ograbić zasobne spi-chlerze. Wiemy z historii, że najazdy stepowych nomadów na ośrodki cywili-zacyjne starożytnej Azji i Europy ukształtowały mapę etniczną współczesnego świata. Ale zaskoczeniem może być fakt, że dzieje wielkich migracji, wędrówek ludów i tylu krwawych wojen – to w znacznej części – „awantura o witaminę”.Szkorbut trzebił szeregi Wikingów, którzy, jak podają sagi, ratowali się mniej lub więcej skutecznie, raczej niskowitaminowymi warzywami takimi, jak cebula. Ja-rzyny i owoce, jakie rosły wówczas na północy Europy, a nadawały się do przecho-wania na prymitywnych jednostkach morskich, mogły tylko łagodzić objawy.

166

Page 167: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IX. Dramaty dziejowe z powodu niedoboru.

W średniowieczu choroba ta czyniła prawdziwy pomór pomiędzy krzyżow-cami, którzy wybierali się raz podbijać, raz odbijać ziemie święte. Kroniki do-noszą, że o ile nie łupili oni po drodze miast współwyznawców, to wyprawy kończyły się często jeszcze przed napotkaniem Saracenów. Na początku czasów nowożytnych, gnilec stał się zmorą marynarzy. Gwałtow-ny postęp w budowie statków pozwalał na tworzenie coraz większych jedno-stek, które zdolne były do pokonywania znacznych odległości na morzu, a co za tym idzie – do podejmowania coraz dłuższych, wielomiesięcznych podró-ży. I tu rozpoczynał się dramat.Gdy na lądzie ludzie w różnym wieku i masowo umierali z powodu szkorbutu, to była to bolesna strata dla bliskich: na morzu strata była podwójna – umierał nie tylko człowiek, ale i nierzadko: kwalifikowany członek załogi.Prowiant zabierany na statki (zboża, solone i konserwowane mięso, tłuszcz, miód i rum) miewał nawet dużą wartość kaloryczną, ale nie zawierał tajemni-czej substancji, która umożliwiałaby przeżycie długiego rejsu.

Marynarze chińscy nie chorowali na szkorbut.„11 lipca 1405 roku armada licząca ponad 300 jednostek i 27 tys. załogi wy-ruszyła z Chin w dalekomorską podróż… Największy statek mierzył 134 m długości i mógł zabrać nawet tysiąc osób! (…) Mierząca 20 m „Santa Maria”, na której Kolumb dopłynął w 1492 roku do Karaibów, wyglądała przy stat-ku Zhenga jak szalupa. Chińskie statki były też bardziej nowoczesne. Miały np. przedziały wodoszczelne, których zalanie nie zatapiało całej jednostki. W Europie taka innowacja pojawiła się dopiero w XIX wieku. Dzięki wiedzy na-wigacyjnej chińskie statki żeglowały bezpiecznie, a dzięki uzbrojeniu nie miały na morzu godnego siebie przeciwnika. Jednakże tym, co najbardziej wyróż-niało flotę chińską ponad wszystkie inne, im współczesne było bezpieczeń-stwo zdrowotne ich załóg! Ogromne i dobrze zbilansowane zapasy żywno-ści, a wśród nich owoce i sita do kiełkowania ziaren, głównie gryki – pozwalały marynarzom pozostawać na morzu bez postoju nawet przez trzy miesiące, nie narażając załogi na szkorbut…”.

Marynarze europejscy chorowali masowo.Chorowali tak masowo, że wypłynięcie w morze, w długi rejs – kojarzono wręcz ze śmiercią. W niektórych krajach europejskich doszło do tego, że załogantów

167

Page 168: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

trzeba było „rekrutować” poprzez łapanki uliczne, bądź też w lochach więzień. Tak zwerbowani zresztą, już wsiadając na okręt często byli w zaawansowanym stadium gnilca. Vasco da Gama w czasie drogi do Indii w 1497 roku stracił 100 spośród 160 marynarzy. Cortez w 1536 r. w drodze do Ameryki, był bliski odkrycia Kalifornii, ale musiał zawrócić, bo załogę jego zdziesiątkował szkorbut. Wybrzeże Madagaskaru nosi do dziś nazwę Cmentarz Holendrów, bo tam (w połowie drogi do Indii) marli jak muchy na gnilca marynarze.Na szkorbut szerzący się we flocie, zwalają winę za porażkę w bitwie pod Oliwą historycy szwedzcy. W1535 roku tubylcyzdzisiejszegoQuebecuobiecali Jacque’owiCartier, żeśmiertelna choroba jego załogi ustąpi, jeśli będą oni zażywać środek roślinny z miejscowego drzewa. Jedne źródła twierdzą, że było ta różowa Anneda, inne – że cedr żółty (Cedrusdeodara). Jakiekolwiek to było drzewo, zgodnie z dzien-nikiem okrętowy, który Cartier później opublikował, kapitanowi zapropono-wano „wziąć korę i liście wyżej wymienionego drzewa i gotować ich razem, później pić wywar jeden dzień, a drugi – nie, a osad położyć na chore nogi.”Cartier nie miał nic do stracenia, oprócz resztki załogi. Znalazł dwóch mężczyzn, którzy zgodzili się na spróbowanie wywaru. W ciągu tygodnia ich stan znacznie się polepszył, i inni członkowie załogi zażądali podzielenia między sobą płynne-go cuda. Ekspedycja Cartier’a w zatoce Sw. Lorenca była uratowana.Poszukiwania, jak zapobiegać tej straszliwej chorobie trwały, aż ostatecznie trafiono na trop, że to chyba brak owoców i warzyw wśród zapasów jest tą złowrogą przyczyną.

Pierwsze przebłyski zrozumienia przyczyn.W 1601 roku James Lancaster wprowadził na jednostkach Wschodniej Kompanii Indyjskiej obowiązek regularnego picia soku cytrynowego bądź spożywania cytrusów dla zapobiegania gnilcowi. Było to genialne posunięcie, gdyż mimo relatywnie wcale nie tak wielkiej zawartości witaminy C w cytru-sach, kumulują one kwas askorbinowy o bardzo wysokiej biodostępności, po-zostający w powiązaniach biologicznych z licznymi flawonoidami. Jak czytamy w kronikach – marynarzy Kompanii Wschodnioindyjskiej karmiono z oszczęd-ności najtańszymi i najpodlejszymi cytrusami, w tym m.in. uznawaną obecnie za niejadalną – pomarańczą gorzką (Citrus aurantium), w której jednak wita-

168

Page 169: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IX. Dramaty dziejowe z powodu niedoboru.

mina C uważana jest za jedną z wartościowszych. Opisuje to John Woodall w książce „The Surgeon’s Mate”.Przełom został dokonany. Nie we wszystkich marynarkach dopatrzono się lekarstwa w cytrusach. Flota holenderska stosowała o wiele mniej skuteczną kapustę kiszoną, a Francuzi nauczyli się od Indian kanadyjskich zapobiegać szkorbutowi naparem z igieł sosnowych lub świerkowych (Arbor vitae). Zmien-ne warunki żeglowania i ogólnie złe warunki na żaglowcach, a potem parow-cach, powodowały, że gnilec panoszył się jeszcze we flotach aż do początków XX wieku. Kolonizatorom Ameryki towarzyszył nader często, na co istnieją licz-ne źródła. James Lind (1716-1794), angielski lekarz morski, podczas służby na statku „Salisbury” w 1747 r. przeprowadził pierwsze badania eksperymentalne na grupie 12 chorych marynarzy podzielonych na sześć par. Wnioski, do których doszedł podając im rozmaitą żywność były prawidłowe. Lind porównując sześć różnych metod leczenia szkorbutu wykrył, że owoce cytrusowe (posia-dają wyjątkowo dobre wiązania witaminy C z bioflawonoidami) wykonują to zadanie najlepiej.W 1768 roku James Cook, jako pierwszy dowódca statku dalekomorskiego po-konał Pacyfik bez istotnych strat w ludziach z powodu szkorbutu. Wiózł zapas cytrusów i soku cytrynowego. Mnóstwo kapusty w beczkach i przy każdym postoju doładowywano świeże owoce.Ale i po tym potrzebne było jeszcze pół wieku i nastąpić musiało jeszcze wię-cej zgonów marynarzy, zanim Brytyjska Admiralicja zgodziła się na wyposa-żanie wszystkich swoich jednostek w sok z lipy (dlatego też zdobył on nazwę „anglik”).Troska JKM i właściwych urzędników o zdrowie królewskich marynarzy oraz sprawność bojową ekspediowanych na wojny kolonialne żołnierzy, musiała wreszcie przynieść powodzenie w poszukiwaniach lekarstwa na ohydny gnilec.Musiało natomiast minąć jeszcze następne pół wieku do rozporządzenia Rady Brytyjskiej do spraw Handlu, by to samo przysługiwało załogom okrętów handlowych.Pisarz holenderski Johann Bachstrom w roku 1734, wydał opinię, że „szkorbut jest wyłącznie skutkiem abstynencji od żywności złożonej z świeżych, zielo-nych warzyw”.Zanim doszło do tych odkryć szacuje się, że na morzach tylko w latach 1600-1800 zmarła na szkorbut przerażająca liczba 1,2-1,3 mln marynarzy!

169

Page 170: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

(Źródło: prezentacja Ewy Błasiak i Katarzyny Dudy: http://www.ghnet.com.pl/~biotechnologia/Produkcja.ppt).

W 1820 roku, naczelny lekarz wojennej floty rosyjskiej, Piotr Wiszniewski, prze-konywał o aktywności przeciwszkorbutowej „środków dietetycznych ze świa-ta roślinnego, które dają możność organizmowi dokonywać swoich przemian w sposób zdrowy i prawidłowy”.Skuteczną walkę z chorobą, za pomocą pokarmów roślinnych, opisał w roku 1834 – D. P. Sinopeus – ordynator Kronsztackiego Szpitala Morskiego.W tym samym mniej więcej czasie, kierownik służby medycznej rosyjskiej flo-ty bałtyckiej, Bacheracht, podkreślał, że szkorbut pojawia się, „kiedy jedzenie bywa przez długi czas używane bez wszelkich traw i roślin…”Dyrektor służby zdrowia japońskiej marynarki, Takaki, wprowadził w 1882 r. do menu załóg okrętowych – racje świeżych owoców i warzyw oraz (uwaga!) obowiązek jedzenia kiełkujących ziaren zbóż. W 1907 roku Axel Holst i Theodor Frølich, dwaj lekarze norwescy prowadzący studia nad chorobą beri-beri odkryli, że w szkorbut można wpędzić za pomo-cą diety również świnki morskie. Do tego czasu nie zaobserwowano szkor-

170

Page 171: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IX. Dramaty dziejowe z powodu niedoboru.

butu w organizmach stworzeń innych, niż człowiek i uważano go za chorobę specyficznie ludzką. Do Polski warzywa dotarły wraz z włoszczyzną już w XVII wieku, ale na sto-ły powszechnie, podobnie jak owoce zagraniczne nie trafiały długo. Podczas wojen XIX wieku, rewolucji rosyjskiej, a przede wszystkim na wszystkich fron-tach I wojny światowej, szkorbut ciągle zbierał swoje żniwo…

(Źródło: wybór prac inżyniera Ernesta Michalskiego).

Wspomnieliśmy już tu raz, iż Linus Pauling obliczył, że nasi pradawni przodko-wie, myśliwi i zbieracze runa leśnego, spożywali dziennie około 600 miligra-mów witaminy C, karmiąc się chudym mięsem, warzywami i owocami. Ilość ta przekraczała 10-krotnie dawkę wystarczającą, by zapobiec szkorbutowi i kilkakrotnie obecnie przyjętą dawkę dziennego zapotrzebowania organizmu na witaminę C.Na obszarach ubogich w krzewy i drzewa owocowe tubylcy odkryli inną me-todę utrzymania zdrowia – jedli surowe gruczoły nadnercza. Rozrywali tuszę świeżo upolowanego zwierzęcia, wyszukiwali nerki i położone w pobliżu gru-czoły nadnerczy, wyciągali je i dzielili między członków plemienia. Wiedzieli, że jeśli nie uda im się spożyć tego specjału, co kilka dni, zaczną słabnąć i cho-rować, a w końcu umrą. W gruczołach nadnerczy znajduje się więcej witami-ny C niż w jakiejkolwiek innej części ciała. (Być może dlatego witamina C jest absolutnie niezbędna dla ochrony przed chorobami rozwijającymi się na tle stresu). Wysoką zawartością i zapotrzebowaniem na witaminę C charaktery-zują się systemy wewnątrzwydzielnicze: przysadka, podwzgórze, nadnercza i inne gruczoły.

(Źródło: cytat wcześniej już użyty).

Dziś już wiemy, że szkorbut kliniczny zaczyna się, gdy poziom witaminy C w osoczu spada poniżej 6 µM. Nie jest to wiele, stąd prawdopodobnie nawet dawka 15-20 mg witaminy spożywana dziennie – pod warunkiem, że będzie to spożycie systematyczne i na poziomie już na pewno nie mniejszym – może chronić przed ostrymi objawami. Jednakże jest to również tzw. granica egzy-stencjalna, którą zaburzyć może nawet bardzo błahy czynnik.Przykładowo już przy poziomie niższym niż 20 µM kwasu askorbinowego w osoczu pojawiają się u obserwowanych klinicznie pacjentów objawy letar-gu, co potwierdza, że ich mózg ma specjalnie duże zapotrzebowanie na wi-taminę C.

171

Page 172: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Dawka dzienna 200 mg prawdopodobnie pozwala na wysycenie osocza na poziomie 70 µM, co można uznać za granicę bezpieczeństwa zdrowotnego. Jest to granica zawsze bardzo względna, gdyż poziom witaminy C w organi-zmie jest zmienny. Znacznie go mogą obniżyć – tak najzwyklejsze silne emo-cje przeżyte przed telewizorem, jak atak serca.Witamina C bierze udział w tworzeniu kości, w syntezie hemoglobiny, w po-wstawaniu krwinek czerwonych oraz przyswajaniu żelaza. Działa odtruwająco, odgrywa ważną rolę w procesach odpornościowych, w wytwarzaniu przeciw-ciał a także bierze udział w odbudowie kwasu hialuronowego tkanki łącznej. Wiąże się w 25% z białkami osocza. Osiąga większe stężenie w krwinkach bia-łych i płytkach krwi niż w osoczu i krwinkach czerwonych. Najdokładniej zba-daną biochemiczną funkcją kwasu askorbinowego jest jednak bez wątpienia jego udział w hydroksylacji proliny do oksyproliny przy przekształcaniu proko-lagenu w podstawowe białko tkanki łącznej – kolagen.Pierwsze namacalne objawy szkorbutu, to obok napadów ogromnego uczu-cia zmęczenia – zawsze: osłabienie włosów, rozchwianie się zębów, lekkie zmętnienie gałki ocznej i wysuszenie skóry, na której pojawiają się w przyspie-szonym tempie zmarszczki.Potem, mówiąc już opisem klinicznym sformułowanym nieco inaczej niż opis szkorbutu w poprzednim rozdziale: „najwcześniejszym objawem szkorbutu są krwawe wybroczyny na skórze (petocje), uwarunkowane obniżeniem od-porności naczyń włosowatych. Poza tym kliniczna hipowitaminoza C charak-teryzuje się niespecyficznymi objawami, przede wszystkim ze strony układu nerwowego. Obserwuje się nadto nadmierne okołomieszkowe rogowacenie, bóle nóg, osutkę w postaci punkcikowych wybroczyn, wybroczyny w okolicy mieszków włosowych, najwcześniej na kończynach dolnych w okolicach pod-udzi, stóp, wokół stawów kolanowych, na tylnych częściach ud, w miejscach urazów i ucisku krajami odzieży oraz obuwia. Powstają podskórne i wewnątrz-mięśniowe wybroczyny w okolicach łydek, kostek i przedramion, wysięki suro-wiczo-krwotoczne, najczęściej do stawów kolanowych, jamy opłucnowej itd. 75% wszystkich tych zjawisk towarzyszy temperatura podgorączkowa. Rów-nocześnie z wybroczynami rozwija się niedokwaśność soku żołądkowego lub brak kwasu solnego w soku żołądkowym, początkowo zaparcie, a potem bie-gunka i anemia niedobarwliwa. Na skutek obniżenia odporności organizmu obserwuje się zwiększoną skłonność do chorób infekcyjnych. Następuje złe gojenie się ran i złamań kości”.

(Źródło: Ernest Michalski: artykuły publikowane przez „Polską Różę”).

172

Page 173: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IX. Dramaty dziejowe z powodu niedoboru.

Gnilec, definiowany ongiś wyłącznie jako niedobór witaminy C, z objawami wyżej opisanymi plus takie jak: wyczerpanie, bezwład, zapadnięte oczy, bla-da cera, anemia, depresja, osłabienie, ból stawów i mięśni, migreny, mdłości, omdlenia lub zawroty głowy – jak już wcześniej cytowałem ze źródeł: jest przede wszystkim chorobą kolagenu ustrojowego.Jeżeli jednak nawet przyjmiemy słuszność definicji „szkorbut – zespół choro-bowy wynikający z niedoboru witaminy C” – to cóż to oznacza? Ano to przede wszystkim, że bardzo daleko nam jeszcze, jako gatunkowi do ostatecznego uwolnienia się od konsekwencji defektu powstałego z mutacji genu. Bo wi-taminy C brakuje w ustroju większości spośród nas. Łagodna hipowitaminoza C może ciągnąć się latami bez zaistnienia wyraźnych objawów klinicznych. Trudno ustalić, w jakim stadium wyczerpania zapasów kwasu askorbinowe-go w organizmie występują pierwsze poważne zaburzenia syntezy kolagenu. Przyjmuje się jednak, że dość wcześnie. Liczne wyniki badań naukowych wykazały, że przy niedoborze witaminy C na-stępuje obniżenie takich reakcji immunobiologicznych, jak komplementarna i fagocytarna aktywność krwi oraz miano specyficznych przeciwciał. Gwał-towny wzrost przeziębień, w znacznym stopniu pokrywa się w czasie z sezo-nowym niedoborem żywności bogatej w witaminę C i ryboflawinę, a także z obniżeniem zawartości tych witamin w długo przechowywanych produk-tach spożywczych.Laboratoryjne rozpoznanie hipowitaminozy i awitaminozy, polega przede wszystkim na określeniu zawartości kwasu askorbinowego we krwi i w mo-czu. Jego zawartość w surowicy krwi obniża się bowiem wyraźnie w reakcji na wykluczenie witaminy C z pożywienia lub długotrwałe spożywanie bardzo niewielkich jej ilości. Kwas askorbinowy znika z moczu jeszcze wcześniej, niż z surowicy. Dlatego określenie jej czasowego wydalania na czczo ma ważne znaczenie diagnostyczne. Jednakowoż badań takich nie zleca się zbyt często. Wynika to z faktu, ze medycyna akademicka nie uznaje hipoaskorbermii, czy hipowitaminozy C za źródła chorób, poza nielicznymi jednostkami. Zawartość kwasu askorbinowego w leukocytach człowieka doskonale wcze-śniej odżywionego witaminowo, czyli takiego, u którego procesy syntezy ko-lagenu zachodziły z maksymalną intensywnością, osiąga zerowy poziom war-tości dopiero po 4 miesiącach od momentu wyłączenia z jego pożywienia witaminy C. Prawie w tym samym czasie pojawiają się objawy kliniczne gnilca. Zapewne dlatego kadra oficerska na statkach dalekomorskich zapadała na

173

Page 174: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

szkorbut rzadziej i później. Co innego, gdy witaminy C pozbawiony zostawał człowiek biedny lub rekrutowany na pokład prosto z lochów, jak to często by-wało. Niewiele inaczej jest dzisiaj. Osobom żyjącym w niedoborze witaminy C nie trzeba wiele czasu, by stan ten bardzo się posunął i usłyszeli od znajomych, że „postarzali się w oczach”… Językiem specjalistów brzmi to tak:(Źródło: Wyższa Szkoła Kosmetologii i Ochrony Zdrowia w Białymstoku, Zakład Nauk Chemicz-nych, kierownik: prof. dr hab. H. Puzanowska-Tarasiewicz)

„(…) Witamina C jest nieodzowna w prawidłowym funkcjonowaniu tkan-ki łącznej. Główne elementy morfologiczne, wchodzące w skład skóry wła-ściwej, to komórki tkanki łącznej i powstające w nich włókna kolagenowe. Obecność witaminy C jest niezbędna w reakcjach hydroksylacji proliny do 4-hydroksyproliny, będącej istotnym elementem budowy kolagenu.Kolageny stanowią do 75% suchej masy skóry właściwej.Typowe włókno kolagenowe składa się z trzech białkowych struktur helikal-nych połączonych wiązaniami poprzecznymi. Cechą charakterystyczną kola-genu jest wysoka zawartość proliny i hydroksyproliny. Hydroksyprolina nie jest wbudowywana w łańcuch peptydowy, lecz powstaje przez utlenienie proliny bezpośrednio w pierwotnej strukturze makropeptydu.Równolegle z hydroksylacją proliny następuje też utlenienie i glikolizacja lizy-ny. Hydroksylowane cząsteczki prokolagenu, zwinięte w trójłańcuchowe he-lisy, zostają wydzielone do przestrzeni międzykomórkowej, gdzie w wyniku przemian enzymatycznych przekształcają się w dojrzałe włókna kolagenowe.W procesie tworzenia struktury włókien zasadniczą rolę odgrywa obecność grup hydroksylowych proliny i lizyny, umożliwiająca prawidłowe zwinięcie i połączenie łańcuchów. Dlatego każde zakłócenie hydroksylacji prowadzi do tworzenia kolagenu o niewłaściwej strukturze, niespełniającej jego właściwo-ści biologiczno-mechanicznych. Przyczyną tego jest zazwyczaj niedobór witaminy C, jako niezbędnego kofak-tora enzymów hydroksylujących, a to powoduje zakłócenia w biosyntezie ko-lagenu. Efektem tego jest zanik jędrności i elastyczności skóry, czyli obecność zmarszczek oraz kruchość naczyń włosowatych, które łatwo pękają, powodu-jąc powstawanie krwawych mikrowylewów podskórnych (…).”

Całość tu: http://pml.strefa.pl/ePUBLI/138/15.pdf.

174

Page 175: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IX. Dramaty dziejowe z powodu niedoboru.

I może jeszcze raz, dla istoty zrozumienia – ciut łatwiej: Deficyt witaminy C powoduje zwolnienie, aż do niemal całkowitego zatrzyma-nia się procesów syntezy kolagenu. Askorbinian jest kofaktorem hydroksylazy prolilu i lizylu. To oznacza, że bez wysycenia matrycy międzykomórkowej tym kwasem, nie dochodzi do wykształcania się aminokwasów endogennych, któ-re niejako kompletują molekuły (spirale) kolagenowe. Nie powstanie hydrok-syprolina z proliny ani hydroksylizyna z lizyny – nie będzie nowych molekuł kolagenu – to nie będzie nowych fibryli, a następnie włókien kolagenowych. Człowiek w przyspieszonym tempie zacznie się starzeć, aż wreszcie umrze. Szkorbut jest również chorobą kolagenu, bo bez witaminy C nie uaktywnią się enzymy odpowiedzialne za stabilizację i krzyżowanie się (sieciowanie) jego struktur. Askorbinian pobudza więc syntezę kolagenu bezpośrednio, poprzez aktywację jego transkrypcji i stabilizowanie mRNA prokolagenu. Nie ma wita-miny C – to po prostu zanika tkanka łączna, jaką tworzy głównie kolagen. A to już nie zaburzenia fizjologiczne – to koniec…Szkorbut można porównać do scen z filmów fantastycznych, w których zły bohater starzeje się na naszych oczach w sposób błyskawiczny i wreszcie gnije lub rozpada. To jest alegoryczny obraz szkorbutu klinicznego. Jeżeli jednak synteza kolagenu jest permanentnie upośledzona, to również mamy do czynienia ze szkorbutem. Powolnym, pełzającym, utajonym gnil-cem, który przyspiesza starzenie się naszego lica, który sprowadza nań przed-wczesne zmarszczki, z którym kobiety usiłują walczyć za pomocą kosmety-ków ani-age. Który upośledza nasz aparat ruchu i leży u zaczątków mnóstwa chorób, jakie nadchodzą w konsekwencji starzenia się tkanki łącznej – spoiwa i podstawy wszystkich organów. Zmagamy się przez ogromną część życia z cichym, utajonym szkorbutem, po-wszechną chorobą przełomu XX i XXI wieku, który nie manifestuje się objawa-mi tak dramatycznymi, jakie towarzyszyły naszym dziadom i przodkom, ale tak samo, jak szkorbut kliniczny jest chorobą kolagenu ustrojowego.Tylko szczęśliwy, niewielki procent populacji, obdarzony genetycznie świetną matrycą kolagenową jest od tego problemu wolny. Wszyscy pozostali mają tylko jedno wyjście: wysycać swój ustrój każdego dnia, przy każdej okazji aktywną biologicznie, naturalną witaminą C. Ona bowiem pozwoli na to, by w naszym ciele zachodziły w sposób niezakłócony wszystkie procesy kola-genogenezy, jakie miały w nim szanse nastąpić, a jakim na to nie pozwala-my, jeżeli krew nie transportuje do fibroblastów, chondrocytów, osteocytów w sposób ciągły, zawsze, codziennie tajemniczej aminy życia – C6H8O6.

175

Page 176: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Można na to spojrzeć i tak, że szkorbut nie jest jakąś określoną chorobą, ale rzeczywiście tylko stanem niedoboru witaminy C – stanem prowadzącym do innych schorzeń.Różnica w spojrzeniu polega na tym, że dziś istnieje wiele różnych nazw przypisanych do chorób, które mają związek z utajonym szkorbutem. Daje to korzyści „Wielkiej Farmie” (przemysłowi farmaceutycznemu) w postaci opra-cowywania i sprzedaży nowych drogich farmaceutyków – każdy na inną jed-nostkę chorobową, podczas gdy wiele z nich pospołu leczy systematyczne wysycanie ustroju witaminą C.Nie należy więc się dziwić, że zdolność relatywnie taniej witaminy C do bez-piecznego leczenia różnych dolegliwości, a przede wszystkim do likwidacji plagi społecznej – utajonego gnilca, od którego zaczyna się wiele schorzeń chronicznych, leczonych potem przez całe dekady z pomocą opatentowa-nych leków chemicznych – jest mocno marginalizowana przez kartel che-miczno-farmaceutyczny.Podczas jednego z paneli dyskusyjnych na ten właśnie temat: utajonego szkorbutu i zniechęcaniu przez lobby farmaceutyczne ludzi do suplemantacji witaminą C, na kongresie w Berlinie – przytoczona została opinia dr Karela Tymla: „możliwe, że oficjalna medycyna zaczyna ostatnio coś pojmować. Wraz z moimi współpracownikami z Uniwersytetu Zachodniego Ontario odkryliśmy, że witamina C jest zdolna do odwrócenia posocznicy (sepsa) – potencjalnie śmiertelnej choroby o symptomach przypominających szkorbut!”Tamże przytoczono wyniki badań dr weterynarii Paula Fassy: „w normalnych warunkach psy wytwarzają swoją własną witaminę C, jednak nie mają one jej w wystarczającej ilości do opanowania nosówki, którą uważa się za nieule-czalną. Tymczasem megadawki witaminy C wyleczyły nosówkę i uchroniły psy przed eutanazją”.

(Źródło: Paul Fassa „Vitamin C – Cure colds to cancer”. 2010).

Większość populacji żyje w chronicznym, ukrytym szkorbucie.Pierwsze badania dotyczące związków między małym spożyciem witaminy C a zawałami serca rozpoczęły się pod koniec lat 40 XX wieku. Już wtedy, wiele lat przed Matthiasem Rathem po raz pierwszy wskazano przekonywu-jąco, iż to niedostatek witaminy C jest przyczyną arteriosklerozy, zwanej miaż-dżycą tętnic.

176

Page 177: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IX. Dramaty dziejowe z powodu niedoboru.

Tak dokładnie. Brak witaminy C, nie zaś nadmierne spożycie tłuszczów zwierzęcych.UstrójwysyconywitaminąC=odnawianysystematycznieko-lagenwarteriach=elastyczne,silne,wolneodzmianmiażdżycowychtętnice =obniżenieryzykazawałuiwylewuwstopniuznacznym.Udowodniono, że choroba ta powstaje u wszystkich zwierząt, które nie wy-twarzają w wątrobie witaminy C (jak ludzie). Dowiedziono także, iż podawanie wystarczających ilości witaminy C odwraca proces arteriosklerozy.

(Źródło: „Odwracalność arteriosklerozy”, Canadian Medical Association Journal. 1954).

Badacze kanadyjscy nie mieli jednak odwagi przebijania się z tymi informa-cjami do świadomości społecznej. Ten sam zespół przeprowadził badania na ludziach stwierdzając u 1/3 badanej grupy cofnięcie się miażdżycy tętnic, a podawano zaledwie 1,5 g wit C dziennie (!).Dalsze badania (to już Linus Pauling) dowodzą, iż dawki te powinny być nawet kilka razy większe.W pracach Paulinga mówi się nawet o systematycznym spożywaniu np. 10.000 mg witaminy C dziennie – co przekracza zalecenia RDA setki razy!Panuje generalnie pogląd, iż obecnie nie umieramy na szkorbut. Mniemający tak są w dużym błędzie. Choroby serca i układu krążenia stanowią również pewną formę szkorbutu, choć fakt ten jest skrzętnie ukrywany od lat 50-tych.

(Źródła: seria artykułów w Canadian Medical Association Journal, liczne prace Matthiasa Ratha, które dalej omawiane będą szerzej).

[Przyszli kardiologowie są nauczani jednak, iż nie ma związku miedzy witaminą C a chorobami ser-ca. A skoro tak są kształceni, to wierność wobec alma mater i wykształcająca się w nich, w później-szym okresie lojalność korporacyjna, wreszcie zrozumienie interesów środowiska, które się samemu zasiliło – każą im mówić o propagatorach profilaktyki witaminą C w miejsce leczenia statynami – per szarlatani…

Na suplementach diety zawierających naturalną witaminę C zabrania się informowania, że jest ona kluczową substancją w profilaktyce chorób serca (również w Polsce – Główny Inspektorat Sanitarny). Od 2013 roku znowu pojawi się problem, by na naturalnej witaminie C napisać, co leczy. Jednocze-śnie kartel farmaceutyczny rejestrując dowolny, najpodlejszej jakości prawoskrętny kwas askorbino-wy z dekstrozy – będzie mógł napisac na nim wszytsko. Nawet cytować zwalczanych przez siebie muszkieterów w rodzaju Linusa Paulinga, czy Matthiasa Ratha… – przyp. autora].

Prześledźmy ten mechanizm…Związku pomiędzy wysycaniem ustroju witaminą C, a czystością tętnic dla medycyny akademickiej nie ma i nie będzie tak długo, jak długo nie ma respondentnych, odpowiednio standaryzowanych badań. I to wielokrotnie powtórzonych w kilku krajach. To zrozumiałe. Nie płaci się jednak za badania,

177

Page 178: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

które wykazują niewygodne prawdy, więc nic dziwnego, iż „nie ma badań” i… nie ma związku.

Operacje serca – cóż to za lukratywny interes…Czy naprawdę powszechne, w skali globalnej, profilaktyczne zażywanie du-żych dawek witaminy C miałoby to zepsuć?

To jednak nie wszystko. W r. 1992 dr Pauling wygłosił wykład wyjaśniający do-kładnie przyczyny powstawania miażdżycy tętnic przy niedostatecznym wy-syceniu ustroju witaminą C.Szczególna postać cholesterolu odkłada się w postaci płytek na ścianach tęt-nic, kompensując niski poziom witaminy C, która, jak pamiętamy, bierze klu-czowy udział w syntezie kolagenu.Kontynuując, Pauling zaproponował prostą, skuteczną kurację serca, opierającą się na odkryciu, iż witamina C jest potężnym czynnikiem antycholesterolowym.Jaką główną wadę mógł mieć ten pomysł? Może taką, że kuracja była niezwy-kle tania?Czyż można na tym zarobić? Jeżeli nawet, to niezbyt wiele.W konsekwencji, informacja ta jest ogólnie nieznana i praktycznie do dziś niewykorzystywana, co dodać należy do długiego ciągu przypadków, jakie nakręcają spiralę podejrzeń o rzeczywiste istnienie kartelu medyczno-farma-ceutyczno-chemicznego. „Wielkiej farmy” (korporacji farmaceutycznych) i lob-by antysuplementowego, która zmierza w kierunku odebrania nam wolności do profilaktyki i naturalnych metod leczenia.

Dodać tu można, że współpracownikiem Linusa Paulinga w tych analizach był już wówczas Mathias Rath – znany raczej czytelnikowi tej książki. Obaj przeprowadzili kilka interesujących eksperymentów i próbowali je rozpo-wszechnić. Badania rozpoczęte w Kanadyjskim Stowarzyszeniu Medycznym były kontynuowane. Dalsze ich wyniki pozwalają wnioskować, iż spożywając wystarczające ilości witaminy C, można w ciągu maksymalnie dwóch lat po-zbyć się zwapnionych, twardych płytek. Chodzi o dawki witaminy w ilości kilku gram dziennie. Witamina powinna być tego rodzaju, aby działała w ustroju przez kilkanaście godzin, nie jest więc to syntetyczny kwas askorbinowy, czyli E 300, jaki zazwyczaj otrzymujemy w aptece.Kompleks medyczno-farmaceutyczny odrzucił jednak wyniki tych badań i choroby serca są wciąż istotną przyczyną śmierci we współczesnym świecie. Może to wskazywać na to, że środowisko naukowo-medyczne jest kontrolo-

178

Page 179: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział IX. Dramaty dziejowe z powodu niedoboru.

wane przez przemysł farmaceutyczny. I głosów tak twierdzących podnosi się coraz więcej. Reasumując, należy dbać o to, by spożywać w zależności od indywidualnego zapotrzebowania – od 500 mg do nawet ponad dwóch gramów właściwej witaminy C.Ale nie w postaci rozpuszczalnych dropsów, choćby napisano na nich „1000 mg witaminy C”…Nie takiej, której organizm pozbędzie się błyskawicznie i nie takiej, której rekla-ma przydaje rzekome „działanie przedłużone do 18 godzin”, dzięki zatabletko-waniu jej pod prasą z udziałem lepiszcza.Codziennie, przez większość dorosłego życia, by zabezpieczyć się przed miaż-dżycą, chorobami serca, jak i wieloma innymi chorobami zażywajmy dobrą, bioorganiczną witaminę C. Kiedy zachorujemy – nawet więcej niż dwa gramy. Stosując się do oficjalnych, jeszcze niedawno bardzo poważnie traktowanych wskazań, dotyczących dziennych, zalecanych w RDA dawek np. 60 mg, czy na-wet 90 mg witaminy C dziennie, legaliści „zaleceniowi” skazują się na trwanie w ukrytej formie szkorbutu.W której zaiste zęby jeszcze nie wypadają, aczkolwiek dziąsła krwawią niejednemu…

(Źródła: www.vitamincfoundation.org, www.paulingtherapy.com. http://lpi.oregonstate.edu/infocenter/vitamins/vitaminC/ NEXUS – II i IV. 2006).

To także jest historia dochodzenia do prawdy i odkrywania potencjału witami-ny C. Będzie jeszcze o tym w tej książce dwukrotnie. Wróćmy jednak najpierw do innej historii. Spróbujmy zachować odrobinę chronologii. Cofnijmy się na moment do wyodrębnienia witaminy C po raz pierwszy, a potem do odkrycia pierwszych metod jej syntezy chemicznej. Witamina C odgrywała w medycynie od samego początku rolę szczegól-ną. Była jak niektóre ciała niebieskie, o których astronauci wiedzą, że muszą istnieć jeszcze zanim je dostrzegą w teleskopach. Wiedziano, że jest taka substancja, ale nie potrafiono jej uchwycić. To właśnie dzięki witaminie C uświadomiono sobie ogromne znaczenie witamin dla zdrowia, a czę-sto i życia człowieka.

179

Page 180: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Historia odkrycia witaminy C. Właściwą witaminę C po raz pierwszy wyizolował – z pomarańczy, nadnerczy i kapusty – Węgier, późniejszy noblista Albert Szent-Györgyi pracujący razem z Josephem L. Svirbely, dopiero w 1928 roku. Uzyskany związek, wykazujący właściwości oksydoredukcyjne nazwał on najpierw kwasem heksuronowym. Podejrzewał słusznie, że to niedobór tej właśnie substancji odpowiada za roz-wój szkorbutu. Albert Szent-Györgyi był wizjonerem. Już w 1929 roku przewi-dywał: „witaminy (…) pomogą nam zredukować ludzkie cierpienie w stopniu niewyobrażalnym nawet dla najbardziej twórczych umysłów.” W 1932 roku ten sam związek pozyskali z cytryn: Wang i King – i zidentyfiko-wali – jako witaminę C. Ostatecznie jej niedobór z rozwojem szkorbutu powią-zał van Eekelen – w roku 1936, kiedy wywołał objawy gnilca u wolontariuszy, podając im pożywienie pozbawione tego właśnie składnika.Z tego powodu kwas C6H8O6 nazwano kwasem askorbinowym, czyli przeciw-szkorbutowym.Niebawem po ustaleniu budowy witaminy C w 1932 r. przez Waltera Normana Hawortha i Edmunda Hirsta – w roku 1933 jej syntezy i zarazem pierwszej syntezy witaminy w ogóle, dokonał polski Żyd, prowadzący swoje badania głównie w Szwajcarii – Tadeusz Reichstein, późniejszy noblista za wyodręb-nianie hormonów nadnerczy (w tym kortyzonu). Nagrodę Nobla za syntezę kwasu askorbinowego zgarnął mu jeszcze wówczas sprzed nosa konkurent – sir Walter N. Haworth. Ale za to nazwiskiem profesora Reichsteina, który do-żył w pełni sił intelektualnych wieku 99 lat – nazwany został proces chemiczny syntezy C6H8O6.Metoda Reichsteina będąca do dziś wzorcem wyjściowym do syntetyzowania witaminy C poza organizmami, była jeszcze bardzo „niewinną” z punktu widze-nia ingerencji w prawa natury. Na bazie metody Reichsteina można bowiem także (i nawet się to robi) syntetyzować witaminę C o bliźniaczej dla natury izomerii, czyli lewoskrętną. Tyle, że jest to kłopotliwe i kosztowne. Dlatego sprawy wziął w swoje ręce wielki przemysł chemiczny. Koncern chemiczny Hoffmann-La Roche już w 1933 roku zastrzegł prawa patentowe do produkcji fabrycznej pierwszych milionów tabletek o nazwie Redoxon. Chociaż bowiem aż do 1950 roku Amerykańskie Stowarzyszenie Naukowe odmawiało kwasowi askorbinowemu nazwy „witamina” jako, że zdaniem do-stojnych profesorów nie udało się udowodnić ważności tej substancji dla życia, to jednak ludzkość potrzebowała dużo kwasu askorbinowego. E-300.Bardzo dużo.

180

Page 181: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział X. Naturalna a syntetyczna.

Rozdział X.

Naturalna a syntetyczna.

[Chociaż wielu Czytelnikom wyda się to nieprawdopodobne – musicie Państwo mi teraz uwierzyć. Ogromna ilość naszych bliźnich szczerze uważa, że witamina C nabyta w drażetce, tabletce, roz-puszczalnym dropsie itp. w aptece, czy nawet w supermarkecie, nie różni się specjalnie skutecznością działania od witaminy naturalnej, bioorganicznej.

Niewiele mniejsza ich część szczerze myśli, że relatywnie wysokie ceny naturalnych preparatów wi-taminowych to coś co najmniej podejrzanego, zaś dobra witamina C, to witamina tania, bo spraw-dzona w rodzinie od lat, „taka w żółtej polewie za kilka złotych w aptece…”

Jest też wcale nie mała grupa konsumentów, którzy bezkrytycznie wierzą w to, że jeżeli na kartoniku albo na tubie dropsów napisano: „witamina C 1000 mg”, to znaczy, że w nabywanym produkcie znaj-duje się witamina C i że w każdej jednej dawce znajduje się bity gram witaminy C…

To jednak jeszcze wszystko nic… Ogrom ludzi wykształconych, na czele z lekarzami (!) gotowa jest bronić jak Częstochowy twierdzenia, że „skoro witamina C i kwas askorbinowy to jedno i to samo, skoro wzór sumaryczny kwasu askorbinowego w roślinie nie różni się niczym, a niczym – nawet jed-ną wartością cząsteczkową, od wzoru tego samego kwasu syntezowanego w drodze reakcji che-micznych – to znaczy, że to jest … to samo”. Wniosek: „nie ma sensu wydawać pieniędzy na drogie witaminy u nawiedzonych wellness–szarlatanów, bo ta witamina, którą od zawsze zapisywała nam na smarkanie się pani doktór – jest taka sama, a tania…”.

Ludzi prostych da się zrozumieć. Ludzi z niewyrobioną jeszcze świadomością prozdrowotną – tym bardziej. Lekarzy już trudniej, ale trzeba próbować też zrozumieć. Wszystkim im mówiono na stu-diach i powtarza się na kongresach i sympozjach nadal, że związek poziomu witaminy C z kondycją organizmu jest niewielki lub wręcz żaden, o ile pacjent przyjmuje ją w granicach normy zalecanej. Więcej nie ma sensu, bo i tak ją wydali z moczem. Suplementacja jest zbyteczna, bo wszystkie wita-miny, minerały, koenzymy, probiotyki, antyoksydanty, flawonoidy i inne składniki odżywcze znajdują się w „dobrze zbilansowanej diecie”, włącznie z witaminą C rzecz jasna, a poza tym przyswajalność syntezowanej witaminy C, jest taka sama, jak tych wszystkich naturalnych, czego dowiodły bada-nia… No bo przecież nawet taki sam wzór chemiczny… C6H8O6. itd.

Kiedyś polemizowałem.

Ale polemika to spór, zaś nawet wygranie go, czyli posiadanie racji – jest jak lek w czopku. Można ją sobie, jak wiadomo wsadzić w… Jak każdą „rację” w życiu, która bierze się z różnic w poglądach osoby, która chcemy przekonać, nie zaś pokonać.

Teraz więc raczej pytam.Czy to prawda, panie doktorze, że glukoza ma taki sam wzór chemiczny, jak fruktoza?- …Mhmm… A czy w związku z tym, dla organizmu sok z truskawki to jest to samo, co lukier z pączka?Jednak nie?A czy wobec tego to prawda, że celuloza i skrobia też mają ten sam wzór chemiczny? Czy więc mąka ziemniaczana i papier toaletowy są tym samym?

181

Page 182: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Skrobia i celuloza mają taki sam wzór chemiczny: (C6H10O5)nGlukoza i fruktoza mają taki sam wzór chemiczny: C6H12O6

Witamina C naturalna i sztuczna mają również taki sam wzór chemiczny: C6H8O6

Wreszcie moje ulubione pytanie: skoro syntetyczna witamina C z racji analogicznej budowy che-micznej związku ma ten sam wzór chemiczny, co witamina naturalna, to czy pan doktor z rodziną pija napoje witaminizowane tak samo chętnie, jak soki owocowe?– …?

Taka już jest ludzka natura. Każdy doskonale wie prywatnie dla siebie i swoich dzieci, że napoje wi-taminowe, czy soki zawierają wyłącznie witaminy z owoców, które są w pełni wchłaniane przez organizm. Z kolei napoje witaminizowane, to przeważnie niezdrowe świństwo, a przyswajalność z nich „witamin” jest niewielka lub wręcz znikoma. Jednakże ta wiedza w niczym mu nie przeszkadza naśmiewać się z sąsiada, który propaguje suplementację naturalnymi preparatami. Nie przeszkadza mu również w głoszeniu i bronieniu szkodliwych bzdur. Panu doktorowi też… I jak tu później nie wierzyć, że otacza nas mafia farmaceutyczno-medyczna? Sympatyczny sąsiad-doktorek zapewne nigdy nie zgłaszał swojego akcesu do tej mafii, kartelu, czy „Farmy” – jak ich tam zwał – ale nie zmie-nia to faktu, że jej służy, jako wierny „cyngiel” i że ona nim manipuluje, wykorzystując dyscyplinę na-ukową i kindersztubę korporacyjną środowiska. – przyp. autora].

Już wracam do cytatów. Z internetowego: „Witamina C – poradnik konsumen-ta” Krzysztofa Abramka i z innych autorów. „Przyjrzyjmy się temu, jak to jest z tą witaminą C.To, z czym możesz się spotkać często w rozmowach na internecie, w dyskusjach prywatnych i publicznych, w różnych publikacjach, czy artykułach – to jest kwe-stia: czy mamy do czynienia z naturalną witaminą C lub też z wytworzoną sztucz-nie. I zobaczmy wobec tego, czym się one różnią. O co tu chodzi w ogóle?

182

Page 183: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział X. Naturalna a syntetyczna.

Otóż syntetyczna witamina C, czyli kwas askorbinowy (bo z punktu widzenia chemicznego tak to się właśnie nazywa), jest produktem reakcji chemicznych wywoływanych z pomocą katalizatorów i zachodzących na skalę przemysło-wą w fabrykach.Jest to krystaliczna, nieorganiczna substancja, właściwie obca dla organizmu. Ludzki kod genetyczny na przestrzeni tysiącleci nie poznał czegoś takiego. Wchłania się więc z trudnością, szczególnie, jeżeli mamy do czynienia z nie najlepszym stanem jelit, co dzisiaj jest niestety bardzo często spotykane. Syn-tetyczna forma kwasu askorbinowego lub jakaś sól tego kwasu, bo często taka też jest używana, zawsze jest problematyczna dla organizmu. Takie związki są trudno przyswajalne, a ich efektywność stosunkowo niewielka. Są wykorzy-stywane przez organizm w kilku, najwyżej kilkunastu procentach, jeśli dobrze pójdzie, o ile zastosuje się dodatkowe substancje. Najczęściej są to bioflawo-noidy, w otoczeniu których witamina C występuje zawsze w naturze”.

(Źródło: Krzysztof Abramek).

„Dodawanie bioflawonoidów, w powiązaniach organicznych, z którymi zawsze występuje witamina C w naturze, do preparatów suplementacyjnych – niewiele pomaga biodostępności syntetycznego kwasu askorbinowego. Jest to zabieg marketingowy, mający na celu wyprowadzenie w pole nabyw-ców. Ani jedna molekuła syntetycznej witaminy C nie wchłonie się wię-cej w naszym jelicie i ani jedna więcej nie dotrze do leukocytów i oso-cza, jeżeli wytwórca tabletek „zmiesza” krystaliczną formę askorbinianu z najbardziej nawet „naturalnie” brzmiącymi substancjami, które jednak nie były fitokoegzystującymi z tą molekułą w środowisku gdzie odbyło się naturalne przejście z glukozy do C6H8O6.

[Miej wszak świadomość Czytelniku, że dokładnie tak postępują nawet najbardziej renomowane firmy na świecie i że takie produkty są najbardziej reklamowane. Mieszanki kwasu askorbinowego z izolowanymi osobno flawonoidami. Najczęściej cytrusowymi. – przyp. autora].

Z sytuacją odwrotną mamy do czynienia w kosmetologii. Tu krystaliczna, nie powiązana z fitootoczeniem forma cząsteczki syntetycznego kwasu askorbi-nowego sprzyja jego transdermalności. Dlatego wytwarzane przemysłowo askorbiniany znajdują zastosowanie w kosmetykach.Jako antyoksydanty i jako nośniki innych substancji aktywnych poprzez barie-rę ochronną epidermy”.

(Źródło: Petr Fo’et: „Natural terapy”. 2003).

183

Page 184: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Syntetyczna witamina C, szczególnie ordynowana w większych dawkach – zakwasza organizm. A tego typu dawki bywają często stosowane, przy prze-ziębieniach, stanach grypowym, lub innych infekcjach. Powoduje to wzrost zakwaszenia organizmu, które i tak towarzyszy większości z nas i sprzyja po-datności na choroby, często poważne. Ponieważ wchłanialność i biodostęp-ność sztucznej witaminy C jest niewielka, stosowane są często wysokie daw-ki, nierzadko „mega dawki”, rzędu kilku gramów, kilkunastu gramów. Istnieją zresztą ku nim czasami wskazania medyczne. One jednak mogą już powodo-wać podrażnianie błony śluzowej układu żołądkowego, jelitowego, mdłości, zgagę, biegunkę. Nie znane są natomiast przypadki podrażnienia przewodu pokarmowego wskutek zażywania witaminy C ekstrahowanej z roślin.Tak więc, jest to zawsze niekorzystny wybór. Biodostępność syntetycznego kwasu askorbinowego jest niestety bardzo niska, a więc małe jego dawki nie działają, zaś duże dają potencjalne skutki uboczne.„Syntetyczna witamina C nabywana jako suplement, to strata pieniędzy. Tę samą substancję można kupić wielokroć taniej w hurtowni weterynaryjnej albo w wytwórni konserwantów spożywczych.Poza tym organizm je przyswaja bardzo nierówno u poszczególnych osób. Rzekłbym, że u jednych kiepsko, a u innych wcale. Łatwo się o tym przekonać obserwując mocz po spożyciu syntezowanych wi-tamin. Zmienia on kolor na silnie żółty i wręcz przyjmuje zapach podobny do tego, jaki wydziela się przy estryfikacji kwasu askorbinowego.Nierzadko po spożyciu większej ilości sztucznych witamin mają miejsce różne formy nietolerancji organizmu, a w szczególności mdłości, osłabienie, swędze-nie i rozwolnienie.Przeciążane są nerki i wątroba, oraz naruszana równowaga i proporcje składni-ków mineralnych w organizmie. Budują się kamienie nerkowe, szczególnie na bazie istniejącej już wcześniej kamicy typu szczawianowego. Nie przeszkadza to wielu firmom sprzedawać takie suplementy...Istnieje cały wachlarz dowodów na to, że syntetyczne witaminy nie działają tak, jak należałoby od nich oczekiwać, aczkolwiek fakty na ten temat nie są powszechnie znane, a wręcz są utajniane. Ponieważ działałoby to wbrew in-teresom ogromnego lobby farmaceutycznego, dokłada ono wielu starań, aby nie dokonywano wiarygodnych badań i nie udostępniano wyników badań już przeprowadzonych. Gdyby znaczna część społeczeństwa poznała te informa-cje, oznaczałoby to w ewidentny sposób pomniejszenie dochodów tych firm.

184

Page 185: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział X. Naturalna a syntetyczna.

Tymczasem, takowe badania istnieją i każdy, kto o nich wie i chce się z nimi za-poznać, ma taką możliwość. Koncerny farmaceutyczne wolą jednak lobbować na publikowanie badań dezawuujących suplementację witaminami natural-nymi, która nie jest w kręgu ich zainteresowań na skutek zbyt małych marż. (…) Tymczasem opublikowano w 2000 r. w USA wyniki badań na grupie 573 ochotników, którym podawano 500 mg dziennie sztucznej witaminy C przez okres 12–18 miesięcy. Zaobserwowano u nich zwiększoną szybkość postę-powania zmian miażdżycowych, a szczególnie większą szybkość zawężania się tętnic szyjnych. Dodatkowo, w wyselekcjonowanej grupie palaczy tytoniu proces ten postępował nawet 5 razy szybciej”.

(Źródło: Sir Rory Edwards Collins z Oxford University’s Clinical Trial Services – kieruje gigantycz-nym programem przebadania 500.000 Brytyjczyków, w znacznej części już zrealizowanym).

I komentarz do tych samych badań poczyniony przez dr James’a H. Dwyera z Uniwersytetu Karoliny Południowej: „Obserwacje mieszkańców Los Angeles wykazały, że u osób, które zażywały megadawki syntetycznej witaminy C, złogi w tętnicach szyjnych powstawały 2,5 razy szybciej niż u ludzi nie stosujących żadnych witamin. Jeszcze gorzej na przyjmowaniu syntetycznych preparatów witaminowych wyszli palacze papierosów – miażdżyca rozwijała się u nich aż pięciokrotnie szybciej, niż u innych. Takiej zależności nie zaobserwowaliśmy jedynie u tych, którzy dbali o dietę bogatą w warzywa i owoce”.Jak się okazuje w ostatnich latach, nawet badacze amerykańscy, skupieni wo-kół ośrodków finansowanych przez przemysł farmakologiczny, którzy niezwy-kle „sceptycznie” podchodzą zazwyczaj do tematu wyższości naturalnej wita-miny C nad syntetyzowanym kwasem askorbinowym – zaczynają zestawiać wyniki swoich eksperymentów. „Trends in Pharmacological Science” opublikował następujące zestawienia ba-dań kilku ośrodków:„Przeprowadzone wieloletnie badania potwierdzają, że witamina C ekstraho-wana z owoców, warzyw, glonów, igieł sosnowych i pędów wzrostu roślin zbożowych – ma znacząco wyższy poziom biodostępności.Szczegółowe badania wykazały także, że witamina C z pożywienia wchłania się znacznie lepiej – 35% więcej niż z syntetycznego askorbinianu był to wskaźnik dolny średniej z porównywanych badań.W blisko 50% efektywniej od syntetycznego kwasu askorbinowego przenika do osocza, zaś aż 74% efektywniej do krwinek czerwonych.

185

Page 186: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Aż o 56% był wyższy w średniej zestawianych badań różnych ośrodków wskaź-nik pozostawania naturalnej witaminy C w organizmie (nie wydalonej z mo-czem) po 24 godzinach od spożycia.W Centrum Naukowo-Badawczym im. C. Rehnborga w USA przeprowadzo-no badania mające na celu określenie różnicy skuteczności syntetycznego i roślinnego kwasu askorbinowego (witaminy C). Co się okazało? Stwierdzo-no, że jego skuteczność nie zależy od jego pochodzenia, lecz od faktu, że w owocach i warzywach występują oprócz tego kwasu także inne dodatkowe składniki, mianowicie flawonoidy, fenole, sterole, kwasy organiczne i inne fito-nurienty. Udowodniono, że właśnie te składniki zwiększają skuteczność (bio-dostępność) witaminy C.Idealny produkt to taki, który zawiera nie tylko witaminę C, czyli kwas askor-binowy pozyskiwany syntetycznie, ani nie taki, w którym zemulgowano wita-minę syntezowaną z sproszkowanymi owocami, które rzeczywiście zawierają flawonoidy – na przykład ekstrakt z wiśni acerola czy z czarnych porzeczek, dzięki którym witamina łatwiej przechodzi przez błonę komórkową.Doskonała witamina C w postaci suplementu, to taka, w której nie ma wcale dodatków syntetycznych askorbinianów. Obecność flawonoidów, które pozo-stają w naturalnych fitozwiązkach z cząsteczkami kwasu askorbinowego po-woduje np. natychmiastowe ograniczenie opuchlizn i siniaków. Dokładnie tak, jak gdyby pobudzało fibroblasty do nadplanowej produkcji kolagenu. Stałe wysokie dawki naturalnej witaminy C, pozostającej w połączeniach z flawo-noidami skutkowały wzmocnieniem ścianki naczyń włosowatych, zwiększając ich elastyczność.Przy podawaniu samego kwasu askorbinowego w postaci krystalicznej – tego efektu nie obserwowano.„Dlaczego zatem należy wybierać witaminę C pochodzenia naturalnego?Wiadomo, że w przypadku większości substancji zasadnicze znaczenie ma ich pochodzenie. Zdaniem wielu specjalistów zdecydowanie bardziej odpo-wiednie i przynoszące więcej korzyści ustrojowi jest zażywanie suplementów diety, zawierających wyłącznie wyciągi z produktów naturalnych bogatych w substancje odżywcze, niż preparatów zawierających składniki chemiczne powstałe w procesie syntezy lub mieszanki pierwszych z drugimi. Powyższe stwierdzenie uzasadniają następujące fakty: – organizm człowieka przystosowany jest ewolucyjnie do wchłaniania na-

turalnych substancji i wyraźnie potrafi je lepiej wchłonąć, przetworzyć

186

Page 187: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział X. Naturalna a syntetyczna.

i wykorzystać, niż produkty syntezy chemicznej, których nasze komórki na-leżycie nie rozpoznają

– substancje syntetyczne nie zawierają dodatkowych składników (fitozwiąz-ków) jakie ułatwiają cząsteczkom naturalnego kwasu askorbinowego wchłanianie i pełne wykorzystanie

– naturalne produkty żywnościowe i ekstrakty z nich zawierają enzymy wy-stępujące naturalnie w organizmie człowieka, naturalne spoiwa, flawono-idy i inne substancje, które zwiększają ich skuteczność, nie powodują skut-ków ubocznych, m.in. nie zalegają w organizmie.

Między naturalnym a syntetycznym kwasem L-askorbowym nie ma istotnie różnic stricte chemicznych. Jednak liczne badania wykazały, że witamina C w naturalnych produktach i pochodząca z naturalnych produktów lepiej się wchłania i dłużej utrzymuje terapeutyczne stężenie w organizmie. Dzieje się tak dlatego, że witamina C występuje w roślinach w połączeniach do-skonale rozpoznawalnych biochemicznie przez nasz system trawienny. Na przykład, kwas 6-O-glukozylo-l-askorbowy czy 2-O-glukozylo-l-askorbowy. Dodatkowo, związki polifenolowe obecne w roślinach chronią ją przed roz-kładem i potęgują jej działanie antyoksydacyjne. Dlatego racjonalne jest eks-trahowanie jej z roślin gdzie występuje w naturalnych, silnych połączeniach z flawonoidami, np. z rutyną”.

(Źródło: prof. Iwona Wawer: „Solid state NMR studies and DFT calculations of flavonoids: baica-lein, baicalin and wogonoside”).

„Prozdrowotne efekty nie wynikają tylko ze spożycia witaminy C. Kluczową sprawą w profilaktyce jest obecność zespołu fitozwiązków. Najczęściej okazu-je się, że pojedyncze związki nie dają tych samych korzyści, co ich naturalne mieszaniny. Wkład witaminy C w antyoksydacyjną aktywność jabłek to tylko 0.4%. Walory jabłek to wynik właściwości zestawu składników, a nie tylko jed-nej witaminy czy pojedynczego flawonoidu. Dlatego też zasadnym jest kom-ponowanie naturalnych ekstraktów roślinnych, gdzie nie ulegają rozerwaniu związki kwasu askorbinowego z polifenolami, flawonoidami.”(Źródło: A. Martin, A. Cherubini, C. Andres-Lacueva, i inni: „Effects of fruits and vegetables on levels of vitamins E and C in the brain and their association with cognitive performance”. J Nutr Health Aging. 2002).

Witaminy i inne związki w organizmie nie działają samodzielnie. W przypad-ku estrów witaminy C, aby organizm jakkolwiek ją wykorzystał, powinny być dostarczone inne związki m in. witamina E i związki selenu, nie mówiąc o bio-

187

Page 188: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

flawonoidach. Ideałem jest jednak w suplementacji zawsze witamina pocho-dząca z sproszkowanych roślin.

(Źródło: The role of vitamin C, vitamin E, and selenium on cadmium-induced renal toxicity of rats. Karabulut-Bulan O, Bolkent S, Yanardag R, Bilgin-Sokmen B. Department of Biology, Facul-ty of Science, Istanbul University. 2008. http://www.exrx.net/Nutrition/Antioxida... dants.html).

„Linus Pauling miałby poważną szansę na trzecią nagrodę Nobla właśnie za witaminę C, ale to, co chciał przeforsować, nie udało się jeszcze wtedy, a i obecnie wymaga korekty o wiedzę, jakiej w międzyczasie nabyliśmy. Pauling, który pod koniec życia remanentował czas stracony nad krystaliczny-mi formami witaminy C pozyskiwanej w procesie Reichsteina (syntetyzowa-nej) nie wiedział jeszcze, że sama witamina C to ani nie początek, ani nie ko-niec łańcucha reakcji utleniająco-redukcyjnych w organizmie. Owszem, łączył duże dawki witaminy C z lizyną, co było dobrym krokiem.Potrzeba jednak jeszcze znacznie więcej innych związków, dla zachowania równowagi biochemicznej (co najmniej witamina E i selen).

Generalnie najlepsze witaminy C to te zawarte w świeżych, surowych produk-tach, owocach, moszczach, kiełkach. Szczególnie w tych ostatnich. Najlepszą witaminę C pozyskuje się właśnie z kiełków ziaren, które kiełkują w warun-kach utrudnionej fotosyntezy. W takich produktach występują one w formie zbilansowanej z innymi związkami. Pozyskanie komponentów do tworzenia naprawdę dobrego suplementu to nie jest bynajmniej łatwe zadanie”.

(Źródło: S.J. Padayatty, H. Sun, Y. Wang: „Vitamin C pharmacokinetics: implications for oral and intravenous use”. 2004).

Fakty są jednak takie, że gdzie się nie zwrócić – syntetyczna witamina C zawar-ta jest w większości preparatów sprzedawanych pod tą nazwą.Śmiesznie tania w produkcji wielkoprzemysłowej, stworzona w laboratoriach, by zastąpić człowiekowi ,,naturę’’. Jednakże w praktyce przelatuje przez jelita, jak po torze wyścigowym, a jej wchłanialność to zaledwie kilkanaście procent i to wyłącznie u osób o niezakłóconym metabolizmie. Podczas gdy naturalna witamina C wchodzi w głąb komórki i tam pracuje – syntetyczny kwas askor-binowy zakwasza układ moczowy i po 2 godzinach opuszcza organizm.

Syntetyczna produkcja witaminy C odbywa się w fabrykach wielkich koncer-nów, jak np. Roche – pierwszy z wielkich graczy na światowym rynku tego wielkiego interesu, jakim jest to wytwórstwo.

188

Page 189: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział X. Naturalna a syntetyczna.

I tam zapewne jest ta produkcja bezpieczna pod każdym względem, a przynaj-mniej nie ma żadnych doniesień by tak nie było. Ponieważ jednak wytwarza-nie i sprzedaż następnie ludziom w tabletkach substancji E-300, tej samej, któ-rą sprzedaje się sto razy taniej hodowcom zwierząt i przetwórcom żywności, czy pasz – jest biznesem świetnym, to wytwarzają kwas askorbinowy wszyscy, którzy potrafią. Duzi i mali, czyści i … mniej czyści. W „pierwszym świecie”, tym euroamerykańskim i w trzecim świecie, gdzie jeszcze nie ma takiego nadzoru nad produkcją witamin, jakiego byś sobie zapewne Czytelniku życzył.

Producenci i dystrybutorzy preparatów witaminowych bezwstydnie prze-konują, że ich dodatki mają „pochodzenie naturalne”. Ale o tym, że np. BASF w jednej ze swoich ulotek reklamowych serię produkcyjną witaminy A nazywa „wybitnym osiągnięciem syntezy chemicznej”, konsumenci, niestety, nigdy się nie dowiedzą, bowiem reklama ta jest skierowana tylko do firm dystrybucyj-nych, nabywających te witaminy hurtem.

Konsumentowi wszystko powinno się wydawać naturalnym. Markus Altwegg, twórca potęgi Siegfried Holding AG (Roche Group’s Vitamin & Fine Chemicals) przekonuje, że przy nowym sposobie produkcji ryboflawiny w jego zakładzie „podpatrywano matkę-naturę i korzystano z jej metod”.Kolejne kłamstwo (to już stosuje firm wiele) brzmi: „lewoskrętna witamina C z naszego laboratorium, to kopia natury”. Tymczasem nawet tak pozyskany kwas askorbinowy do natury ma ciągle bardzo daleko. Jest przecież formą kry-staliczną. Takiej żadna synteza w roślinie nigdy nie stworzyła.

Sprzedawcy syntetycznych, albo tylko mieszanych z naturalnymi witamin, korzystają z tego, że pojęcie „natura” jest dziś nader rozciągliwe. Całkiem „naturalnym” można – jak się okazuje – reklamowo określać proces, przy którym genetycznie zmodyfikowane bakterie tworzą witaminę C z kukurydzy, która … jej nie zawiera. Wg tej logiki, można nazwać naturalnym otrzymywanie wita-min także z ropy naftowej. Przecież chodzi tu o surowce kopalne pochodzenia naturalnego, a jakże! Ropa, to są zwierzęta i rośliny, które kiedyś żyły”.

(Źródło: fragmenty z wystąpień Georgiosa Pandalisa – biologa i działacza proekologicznego).

Niezbyt wiele osób wie, jak łatwo przy takiej syntetycznej produkcji np. o błąd w syntezie, o wkradnięcie się jakiegoś enancjomeru, którego struktura jest tyl-ko nieco inna od oczekiwanego produktu, a który może już być dla nas tok-syczny… Nie dzisiaj nawet może, ale po latach…

189

Page 190: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Pod tym adresem: http://www.ajcn.org/content/91/5/1268.full jest dostęp do mogącego naprawdę przestraszyć raportu z 9,5 rocznych obserwacji gru-py blisko tysiąca kobiet szwedzkich, u których Susanna C Larsson, Agneta Åkesson, Leif Bergkvist i Alicja Wołk dopatrzyły się korelacji pomiędzy zażywa-niem syntetycznej multiwitaminy a zapadalnością na raka piersi.

[Zanim jednak się żachniesz Czytelniku, proszę byś spojrzał na fragmenty rozmów młodych, prze-ważnie ludzi na forach internetowych. Wybrałem tylko jeden, bardzo wąski temat: poszukiwania w celu zakupu jak najtańszej witaminy C… Pouczające, ale też chyba jednak trochę trąci grozą… – przyp. autora].

• mam niewielki, ale uciążliwy problem zdrowotny, nad którym od dawna bezskutecznie łamię sobie głowę (bo do lekarzy zaufania nie mam). Że też na to nie wpadłam, że zwykła witamina C może go definitywnie rozwiązać. Jutro pędzę do apteki po wielką flachę witaminy C.

komentarz – autor: astromaria — 20 Styczeń 2009 @ 02:24

• Zebys sie nie zdziwila co do jej dostepnosci. Moze byc ci ciezko dostac. Uwazaj co kupu-jesz bo ja ostatnio kupilem taka z dodatkiem aspartamu.

• Co byście powiedzieli na KILOGRAM czystego krystalicznego kwasu askorbinowe-go za ok 60 zł? Właśnie negocjuję ze znajomym farmkiem, jak to legalnie “wyjąć” z apteki A najtaniej w zakupie od ręki, to znalazłam na Allegro. 45 zł za 2×100 gram w postaci krystalicznej firmy KuraVit. Te 45 zł, to cena wraz z wysyłką na terenie Polski. Jakby ktoś się kulał do Niemiec, to tam 2×100 gram tego samego kosztuje ponoć 2×3,3 euro. Pozdrówka!

komentarz – autor: Anissa — 27 Kwiecień 2009 @ 16:52

• Tutaj chca 75 zeta za kilo. https://www.mksklep.pl/witaminackwasaskorbinownywproszku1000g-p-423.html Z tym, ze jest to jezdziecki sklep internetowy No i rodzi sie pytanie czy ten kwas na-

daje sie do spozycia przez ludzi? Da sie to zryc?

• z OPINII wnioskuję ,ze nie macie pojęcia o róznicy miedzy wit C syntetyczną ,która jest toksyczna dla człowieka nawet w małych dawkach ,a wit C naturalną ,którą możemy spozywac bez umiaru.Wiec nie latajcie do apteki ,bo tam są mordercy

komentarz – autor: mD — 6 Sierpień 2009 @ 18:55

• Witam ponownie. Odnośnie tańszych ofert, to proponuję firmę POCH.SA kiedyś sprzedawali w bardzo

rozsądnych cenach zróżnicowane opakowania pamiętam, że zakupiłem 1kg w cenie ok 100 PLN. Opakowania jakie oferowali to 50g, 100g, 250g, 500g i 1000g. Są oczywi-ście jeszcze inni producenci ale to był pierwszy jakiego znalazłem i od niego zakupiłem. Radzę poszukać bo naprawdę warto.

190

Page 191: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział X. Naturalna a syntetyczna.

• @thoroo

Dzięki za cynk. Byłem na tej stronie POCH.SA, ale jeszcze nie trafiłem na kwas askorbi-nowy, można oczopląsu dostać od tego chemicznego nazewnictwa. 1kg za 100 PLN brzmi zachęcajco więc jeszcze poszperam.Napisałeś “Np wit. C Olimpu Gold–Vit C 500mg 30 kapsułek ” na allegro za 5 zł.

Wiesz ale, że Olimp to 100% syntetyk?

komentarz – autor: Kruk — 25 Wrzesień 2009 @ 14:31

Chcialbym powtorzyc pytanie, ktore juz padlo wyzej adn linku: https://www.mksklep.pl/witaminackwasaskorbinownywproszku1000g-p-423.html

Czy moze ktoś wie czy tę witaminę można stosować u ludzi?

Dziękuję i pozdrawiam

komentarz – autor: abeja — 8 Listopad 2009 @ 23:48

Ta witamina jest bardzo tania. Raczej nie ryzykowałbym stosowania jej u ludzi. Nawet łaskawie nie podali jej specyfikacji żeby można było porównać – tym bardziej odra-dzam.

Nie orientowałem się jednak dokładnie. Może warto wysłać maila z zapytaniem do producenta.

komentarz – autor: gem — 9 Listopad 2009 @ 18:27

• @abeja

Dlaczego by nie?

Na forum jest wątek (http://www.cassiopaea.org/forum/index.php?topic=13208.0) o witaminie C (ang.) Drygol znalazl gdzies w Polsce tanią wit. C dla kurczaków, wy-gląda na zupełnie czystą – jednym ze sprawdzianów jest zupełna rozpuszczalność w wodzie. Laura wspomina, że używa oleju lnianego produkowanego dla koni i twierdzi, że jeśli coś jest dostatecznie dobre dla koni, jest też dobre dla ludzi. Ja bym powiedziała, że konie są bardzo wrażliwe, a do tego… drogie Gdyby ktoryś z ho-dowców zatruł swojego konia jakimś suplementem, nie zostawiłby pewnie na produ-cencie suchej nitki. Wygląda na to, że ludzie są znacznie tańsi, koncerny trują nas na potęgę i z rzadka spada im z tego powodu włos z głowy. Witamina dla ludzi i dla koni to jest to samo.

Farmaceutyki dla ludzi zawierają całę masę “polepszaczy” – bardzo często nawet aspartam. Koncerny farmaceutyczne zbijają majątek na najprostszych specyfikach. Co do ceny, nie powiedziałabym że jest tak wyjątkowo niska. W tym samym wątku na forum podane są żrodła, gdzie można kupić a.a. w proszku. Na przykład (http://www.vitaglo.com/792.html) 3 funty (1,36 kg) vit. C w proszku kosztuje 34,5 USD, czyli około 95 zł. 75 zł za kilogram wydaje się rozsądną ceną.

191

Page 192: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Oczywiście nie zaszkodzi zadzwonić albo napisać do GALVETu i zapytać o czystość produktu.

komentarz – autor: iza — 9 Listopad 2009 @ 20:34

• A co myslicie o tej ofercie? http://www.kryder.pl/kwas-askorbiniowy-c-14_65.html Nie jest to, co prawda, sprzedawane jako suplement, ale przeznaczone do celów spożyw-czych, wiec przynajmniej nie powinno zaszkodzić. I cenowo też ok. Co za róznica? To ta sama substancja jest przecież

komentarz – autor: Nitro — 11 Listopad 2009 @ 13:02

• Zebrałem wszystkie oferty do kupy i prosze was o pomoc w wyborze a więc: Firma POCH http://www.poch.com.pl/1/katalog-produktow,1,0 1kg – 150zł 0,5 kg

– 87 zł

Kuravit ( nie znalazłem jej w polskim wydaniu w ie) http://allegro.pl/item835002185_czysta_witamina_c_w_proszku_200_gram

_rewelacja.html 200gram 45zł

Firma kryder http://www.kryder.pl/kwas-askorbiniowy-c-14_65.html 1kg – 85zł

jeśli produkt wykorzystywany do celów spożywczych nadaje się jak najbardziej dla koni i małp to dla człowieka na pewno nic złego nie uczyni – tak sądzę, więc opcja z firmy Kuravit odpada – za droga, ale wyczytałem że w Niemczech można ją kupić za 3-4 zł za 100gr. więc skoro jest taka tania to może warto, w Polsce jedynie na Allegro dostępna.Co do pozostałych dwóch firm sądzę że firma kryder jest firmą bardziej po-ważną niż Poch, wnioskuje to z problemów jakie miała jedna z dziewczyn a opisuje je tutaj…http://www.biochemiaurody.fora.pl/domowe-laboratorium-urody,7/kwas -askorbinowy-w-proszku-zrodla-w-polsce,33.html

komentarz – autor: Darek — 23 Grudzień 2009 @ 16:02

• Weźcie ludzie też pod uwagę to, że wszystko fajnie jak się kupi tanio, ale załóżmy że jak kupimy taki towar i się ktoś pomyli w laboratorium i się nawpier…cyjanku potasu no to nie wiem co będzie???

• hej, mam wlasnie zamiar rozpoczac kuracje witamina c i zastanawiam sie nad kup-nem kwasu askorbinowego ze strony

https://www.mksklep.pl/witaminackwasaskorbinownywproszku1000g–p–423.html przeciez to ta sama witamina c, co z tego, ze dla koni? A kilogram kosztuje zaledwie

75 PLN. czy ktos ma na ten temat jaks wiedze? Pozdrawiam!!

komentarz – autor: majkaok — 15 Marzec 2010 @ 13:18

Zalecam wysoką ostrożność w przyjmowaniu wit.C syntetycznej.” “W przypadku niektórych chorób zakaźnych, gdzie stosuje się leczenie antybiotykami,

192

Page 193: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział X. Naturalna a syntetyczna.

w skutek ich działania drastycznie wzrasta zapotrzebowanie na witaminę C. Zatem bardzo wskazane jest przyjmowanie suplementacji z naturalnej witaminy C z biofla-wonoidami, aby wzmocnić układ odpornościowy i wesprzeć go w walce z patogena-mi. Witamina C należy do najsilniej działających antyutleniaczy.

Podane informacje dotyczą naturalnej witaminy C, zasadniczo różniącej się tym od tych witamin C, które możesz kupić w aptece. Naturalna witamina C wchodzi w głąb komórki i tam pracuje. Syntetyczny kwas askorbinowy zakwasza układ moczowy i po 2 godzinach opuszcza organizm.”

Żaden syntetyk, w tym kwas askorbinowy, wytworzony ze środków chemicznych, nie jest dla nas zdrowy.

komentarz – autor: arthurking — 3 Marzec 2011 @ 17:53

Co do skuteczności i wpływu na zdrowie mam swoje zdanie i swoje doświadczenia, dlatego w szafce mam jeszcze zapasowe 2kg

komentarz – autor: koliber — 5 Marzec 2011 @ 07:51

— 23 Maj 2011 @ 00:46

• Witam Izo, z czego kiedyś czytałam, przyjmowałaś duże dawki syntetycznej wit C, czy mogłabyś napisać, z jakim rezultatem i czy ewentualnie są / były jakieś skutki uboczne? Niestety naturalna. wit C jest droga i przyjmowanie jej w dużych dawkach jest niezwy-kle kosztowne, dlatego pozostaje syntetyk, dlatego forumowicze kupują kilogramami, nawet w Niemczech i końską Pozdrawiam

komentarz – autor: Indygo — 14 Wrzesień 2011 @ 15:00

• Musiałem zrezygnować z mojej vit.C bo miała wiele trujących dodatków. Teraz zamówiłem tutaj http://www.vitamincfoundation.org/cart/index.php?main_

page=product_info&cPath=1&products_id=1 i czekam na przesyłkę.

komentarz – autor: Musashi Miyamoto — 21 Listopad 2011 @ 14:04

• @MusashiMiyamoto

34 dolce za 300 gram witaminy C to rozbój w biały dzień Na np. standard.pl kupisz 1kg w granicach 100zł. Druga sprawa, te 2 gramy dziennie rozłożone na trzy dawki, to wg. mnie troszkę za mało, biorąc jeszcze pod uwagę, że byłeś przeziębiony… 2 gramy daję (przemycam) synkowi codziennie, a sam wypijam jakieś 4-5 gram. Gdybym za-chorował, wziąłbym pewnie i z 20 gram dziennie, o ile nie więcej. Aha! W tej, co teraz kupisz są takie same „trujące” dodatki. Nawet więcej. pozdrawiam,

komentarz – autor: Maciek4523 — 26 Listopad 2011 @ 02:45

• 200mg [mili gram] to 0,2g [grama]. Jeżeli pomnożyć to przez 50 tabletek w pudełku otrzymamy 10g, w cenie 4,2zł. Żeby dobić do 1kg musimy jesze przemnożyć przez 100,

193

Page 194: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

czyli w sumie za 1kg witaminy C w tych tabletkach musielibyśmy zapłacić 420zł. Za tą cenę kupisz jakieś 15kg dobrego syntetyku w stanlabie… n/c pzdr

komentarz – autor: koliber — 22 Styczeń 2012 @ 00:05

• wiem o tym ale te tabletki są dla dzieci bo w witaminie ze stanlaba znajduje się ołów i rtęć co prawda w małych ilościach dużo poniżej normy ale jednak nie zamierzam faszerować dzieci tymi metalami. Drugą sprawą jest to czy w tych witaminach 200 mg z kwasem l-askorbinowym nie ma też zanieczyszczeń tymi metalami bo prawdę mó-wiąc wszystko jest skażone a firma stanlab ma kwas L- askorbinowy sprowadzany z Chin, więc jest on produkcji państwa nie cieszącego się zbytnio dobrą sławą odnośnie swoich produktów.

komentarz – autor: Or — 22 Styczeń 2012 @ 15:41

• No niby z czego mogą produkować te tabletki, kwas askorbinowy i substancje po-mocnicze, dla przykładu: kwas askorbinowy, laktoza jednowodna, celuloza mikrokry-staliczna, mannitol, skrobia ziemniaczana, powidon K30, sacharoza, guma arabska, talk, krzemionka koloidalna, żółcień chinolinowa (E 104). Ku przestrodze warto jeszcze wspomnieć o tych słodkich musujących z aspartamem. To ja już zostaję przy proszku dla koni.

komentarz – autor: koliber — 23 Styczeń 2012 @ 15:37

• Ja też ale dzieciom nie zamierzam dawać rtęci i PB

komentarz – autor: Or — 23 Styczeń 2012 @ 22:40

• W tym świadectwie kontroli, które właśnie sobie sprawdziłem, podają że maksymalne stężenie rtęci to 0,1 ppm (ang. parts per million). Co to oznacza? O ile się nie mylę, ozna-cza to tyle, że w 1kg tego produktu znajduje się 0,1mg rtęci, czyli 1ppm to w przelicze-niu 1mg/1kg. Dla porównania, według rozporządzenia ministra zdrowia stężenie rtęci dla 1kg warzyw nie powinno przekraczać 0,2mg/kg (jak jest w rzeczywistości to inna bajka). Przyjmując z optymizmem wytyczne ministerstwa, w 1kg warzyw na Twoim talerzu znajduje się 0,2mg rtęci. Jaki z tego wniosek? Ilość rtęci jaką przyjmujesz pijąc powiedzmy 2,5g witaminy C codziennie przez cały rok, odpowiada 0,5kg warzyw które jesteś w stanie zjeść z talerza za jednym zamachem. Przeanalizuj to i weź pod uwagę jeszcze jedno, a może przede wszystkim to, że kwas askorbinowy odgrywa bardzo, ale to bardzo istotną rolę właśnie w usuwaniu metali ciężkich z organizmu, więc bilans zysków i strat powinien rozwiać ostatecznie Twoje wątpliwości. Kupuj ze stanlaba. Naj-ważniejsze że jest tanio Pzdr,

komentarz – autor: koliber — 25 Styczeń 2012 @ 15:16

• witam chce kupić ten kwas L–askorbinowy http://allchemik.pl/opis/2864322/kwas-l-askorbinowy-1000g.html doradzi ktoś czy jest dobry i jak go stosować?

Pozdrawiam

komentarz – autor: karpol — 22 Luty 2012 @ 17:23

194

Page 195: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział X. Naturalna a syntetyczna.

• Dobry. Bezpośrednio w Stanlabie kupisz taniej, wyślij im maila z zapytaniem. Nie słu-chaj, że syntetyk tylko wsuwaj! Jak stosować? Jak nic się nie dzieje to jakieś 5 gram dziennie (raz małą łyżeczką), najlepiej rano na czczo rozpuść w szklance wody. Ja uży-wam tylko destylowanej. Jak zachorujesz przyjmuj co 2–3 godziny zwiększoną dawkę. Musisz sam ją ustalić. Za każdym razem bierz troszkę więcej i więcej, aż do momentu kiedy po wypiciu zacznie Ci bulgotać w jelitach, wtedy musisz dawkę troszkę zmniej-szyć. Obserwuj dalej. Jak bulgota to jeszcze mniej, a jak nie to jest okej. Człowiek nie czuje jak mu sie rymuje pzdr

komentarz – autor: koliber — 22 Luty 2012 @ 23:09

• popieram witaminę C, sam przyjmuję od wielu lat wspomagająco ale co tutaj prze-czytałem za wypowiedzi to włos się jeży ludzie nie dajcie się zwariować, nie dosyć że kupujecie jakieś proszki dla koni, chińskiego lub nie znanego pochodzenia z tajemni-czych stron które każdy domorosły all_chemik może sobie założyć to jeszcze pakuje-cie je sobie mieszając z wodą destylowaną – i do tego ten sposób na dawkowanie “aż do momentu kiedy po wypiciu zacznie Ci bulgotać w jelitach” – koliber Tobie chyba w głowie bulgocze!!! Nikt ci nie powiedział że picie wody destylowanej jest szkodliwe a w większej ilości może prowadzić do zgonu? cyt.”bo ona rozrzedza elektrolity, wypłu-kuje wszystkie potrzebne składniki mineralne.”

Szkoda że nie wpadłeś na pomysł picia wody utlenionej. Wy jeszcze żyjecie syntetyczni kuracjusz e?

Pozdrawiam i jeszcze raz powtarzam witamina C tak jak najbardziej tylko z głową bez wydziwiania

bo można więcej sobie zaszkodzić niż pomóc. NATURALNA!!! życzę zdrowia

• ludzie! zgroza czytać, co wy tu wypisujecie. Co drugi Amerykanin i co trzeci Europejczyk wsuwają wit. C jako suplement. Co oni jedzą???????!!!!!!!!!!

195

Page 196: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway 196

Page 197: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

Rozdział XI.

Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

Zamieszczony niżej wykaz nie obejmuje oczywiście wszystkich najważniejszych produktów żywnościowych, jakie dostarczają nam naturalnej i pozostającej w biologicznych połączeniach np. z flawonoidami witaminy C. Ale jest on i tak rozbudowany bardziej, niż podobne zestawienia w większości publikacji z dzie-dziny dietetyki, żywienia i ogólnie rozumianego poradnictwa zdrowotnego.Rozpiętość liczb przy wielu artykułach wynika z tego, że różne źródła podają różne wartości. Nie jest to nawet specjalnie dziwne. Istnieją bowiem różne metodyki określania zawartości witaminy w żywności. Napotyka się na spore różnice w jej realnych ilościach mg/100 g nie tylko pomiędzy poszczególnymi gatunkami tych samych owoców i warzyw, nie tylko w zależności od miejsca ich występowania, czy upraw na świecie. Znaczne rozbieżności wyników mogą powodować również czynniki takie, jak: nasłonecznienie, wartości glebowe, uprawa szklarniowa i na wolnym powietrzu, szybkość analizy od momentu zerwaniu „próbki”, nawet czas i metoda zbioru. Nie wspominając już o tym, że niektórzy autorzy całkiem niefrasobliwie mieszają w takich tabelach żywność świeżą z przetworzoną. Np. surowe owoce, a obok … gotowane ziemniaki.

[Tym niemniej – to jest bardzo ciekawe zestawienie. Jakkolwiek liczby zostały zaokrąglone, a kilka po-zycji nie jest zweryfikowanych porównaniami z innych źródeł, czyli należy poniższą tabelę traktować w sposób wyłącznie poglądowy, to namawiam cię Czytelniku do jej pogłębionej analizy. Okaże się bowiem niemal na pewno, w jakim to nie jednym, a za to silnym błędzie tkwił(a)eś, sięgając po liczne produkty „dla zdrowia” i myśląc w tejże chwili o witaminie C. – przyp. autora].

WARZYWA, OWOCE, GRZYBY,NIEKTÓRE SUSZE I SOKI ZAWARTOŚĆ mg / 100 g

Śliwki kakadu 2900-3100Camu camu 2800Goya jagody 2200-2500Acerola 1400-2050Dzika róża – (hybryda hodowlana) 1750-3500Jojoba 480-520

197

Page 198: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

WARZYWA, OWOCE, GRZYBY,NIEKTÓRE SUSZE I SOKI ZAWARTOŚĆ mg / 100 g

Dzika róża (wolno rosnąca) 420-1600Amla (agrest indyjski) 400-450Rokitnik górski 390-1100Owoce baobabu 245-350Papryczka chili zielona 244Gujawa 230-360Rokitnik 210-248Nać pietruszki 178-190Czarna porzeczka 177-195Chrzan 172Berberys owoc 150-154Dereń 104-190Czerwona papryka 107-144Zielona papryka 91-100Brokuł 90Czerwona porzeczka 80Koperek zielony 75Brukselka 71-94Liczi 70Kiwi 69-90Jarmuż 65-74Pomarańcza gorzka 64-68Acai 63-81Truskawki 63-68Malina moroszka 62Papaja 61Poziomki 60Szczypiorek 60Szpinak 54-68Kompot z czarnej porzeczki 46Biała porzeczka 45Kalarepa 45

198

Page 199: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

WARZYWA, OWOCE, GRZYBY,NIEKTÓRE SUSZE I SOKI ZAWARTOŚĆ mg / 100 g

Czerwona porzeczka 44-46Kapusta czerwona 42-54Pomelo 42-47Sok z cytryny 41-51Kapusta biała 40-48Sok pomarańczowy 40-43Koncentrat pomidorowy 30% 38Kalafior 37-69Pomarańcze jadalne 35-49Jarzębina 35-45Cytryna 31-50Czarny bez 34-38Czosnek 31Maliny 31Mandarynka 30Limonka 30Ziemniaki młode 29Mango 27-29Boćwina 27-34Szczaw gotowany 27-35Agrest 26Grejpfrut 26-39Żurawina 23Fasola szparagowa 22Fasola strączkowa 22Pomidory 22-24Jeżyny 21Rzepa 21-25Kapusta pekińska 21Pigwa 20Melon 20Korzeń pietruszki 19

199

Page 200: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

WARZYWA, OWOCE, GRZYBY,NIEKTÓRE SUSZE I SOKI ZAWARTOŚĆ mg / 100 g

Kiełki zbóż 18-28Kapusta kiszona 16Czarne jagody 15Groszek zielony 15Nektaryny 14Rzodkiewka 13-21Kalina 12-30Owoc granatu 12-13Brzoskwinia 12-17Pieczarka 12-16Ziemniaki kopcowane 12-15Winogrona kwaśne 10Pory 10Ananas 10Dżemy owocowe 9-12Kabaczek 9Buraki 8Awokado 8Maślak 8Banany 7Jabłko 7-9Rabarbar 7Wiśnie 7Kukurydza 6Cykoria 6Morele 6Ogórek 6-8Powidła śliwkowe 6Szparagi 6Rydz mleczaj 6Sok pomidorowy (niezagęszczany) 6Smardze 6

200

Page 201: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

WARZYWA, OWOCE, GRZYBY,NIEKTÓRE SUSZE I SOKI ZAWARTOŚĆ mg / 100 g

Cebula 5-6Renklody 5Sałata 5Seler 5Śliwki 5Winogrona 5Dynia 5Ziarna pieprzu 5Czereśnie 4Groszek konserwowy 4Gruszki 4-5Kurka 4Karczoch gotowany 4Ogórki kiszone 4Arbuz 3Fasola konserwowa 3Orzechy włoskie 3Fasola biała 2Groch 2Marchew 2Orzechy laskowe 2

PRODUKTY ZWIERZĘCE ZAWARTOŚĆ mg / 100 g

Wątroba cielęca 36Ostrygi surowe 30Wątroba wołowa 30Wątroba wieprzowa 22Wątroba kurcząt 13Inne podroby mięsne 5-13Pasztety mięsne 2-4Dorsz 2Pstrąg 1

201

Page 202: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

PRODUKTY ZWIERZĘCE ZAWARTOŚĆ mg / 100 g

Inne ryby świeże 1-3Kefiry, jogurty 1-3Mięso drobiowe 1-2Mleko krowie 1

Ilość mg/100 g to jednak nie wszystko.Wobec faktu, że wbrew pozorom i stereotypom wcale nie tak wiele jest wo-kół nas naprawdę świetnych źródeł naturalnego kwasu askorbinowego – już owoce i warzywa, które zawierają 6 mg do 12 mg witaminy C na kwocie refe-rencyjnej (% 19/10 wielkości dobowych na kwocie referencyjnej) kwalifikują się w dietetyce do określenia „dobre źródło witaminy C”. Te, które zawierają więcej niż 12 mg/100 g w momencie ich spożywania, czyli po obróbce gastro-nomicznej – traktujemy jako bardzo dobre źródła witaminy C.Jest to w dodatku kwalifikacja dość archaiczna, jako że dziś wiadome już jest, że nie tyle procent, czy miligramy w gramach, co biodostępność jest parame-trem istotnym dla spożytkowania witaminy C przez ustrój. Nawet ilość mg/100g witaminy w wielu wymienionych w tabeli produktach nie jest wartością constans. Ona potrafi dość istotnie się zmieniać, w zależno-ści od pory roku, sposobu przechowywania produktów, czy przygotowywa-nia potraw. Witamina C bowiem rozpuszcza się w wodzie, a nadto jest bardzo wrażliwa na działanie światła, temperatury i powietrza. Na przykład jabłka na wiosnę mają witaminy niewiele, a warzywa długo gotowane tracą znacznie witaminę C, która przechodzi do wywaru, skąd nader szybko znika już bez-powrotnie. Sałatki przygotowywane na długo przed podaniem, szczególnie z bardzo rozdrobnionych produktów, utleniają się i również tracą dużo witami-ny. Podobnie szkodzi jej długie przechowywanie, konserwowanie, odgrzewa-nie, zamrażanie czy rozmrażanie w temperaturze pokojowej lub wyższej. Na-wet klasyczne moczenie cytryny w gorącej herbacie. Zwiędnięte, uszkodzone warzywa, zbyt dokładnie myte (szorowane), przechowywane w temperaturze wyższej niż 4–5⁰C również tracą znaczną ilość witaminy C. To samo dzieje się, gdy drobno pokrojone jarzyny wystawione są przez dłuższy czas na działanie powietrza i światła. Bezwzględnie dla witaminy C najlepiej, jest zjadać surowe owoce i warzywa bądź też gotować je krótko, w małej ilości wody lub na parze oraz spożywać niezwłocznie po przygotowaniu.

202

Page 203: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

Witamina C należy w ogóle do najmniej trwałych. Ulega zniszczeniu w obec-ności tlenu, enzymów typu oksydaz (takich jak askorbinaza, peroksydaza i inne) oraz niektórych jonów metali. Przy sporządzaniu potraw (gotowanie, duszenie) tracimy do 75% witaminy C, przy suszeniu owoców do 90%. Pro-cesy technologiczne, takie jak pasteryzacja, sterylizacja, ekstrakcja, fermentacja octowa, a także mieszanie połączone z napowietrzaniem, również niszczą wita-minę C pochodzącą z wielu owoców i warzyw, jakkolwiek istnieją rośliny w tym względzie wyjątkowe. Procesy ekstrakcji „znoszą” najlepiej związki kwasu askor-binowego znajdujące się w cytrusach i we wszelkich pędach wzrostu roślin. Wyekstrahowana w postaci naturalnej z takich roślin witamina C – ma postać proszku, jest stabilna i może być przechowywana przez kilka lat. Natomiast po rozpuszczeniu w wodzie, przyjmując postać kwasu, staje się bardzo wrażliwa na czynniki zewnętrzne (temperatura, światło, tlen środowisko wodne, nieodpowied-nie pH) i łatwo ulega rozkładowi tracąc nader szybko swe cenne właściwości.Wysokie temperatury z kolei przetrwać jest najłatwiej witaminie C z roślin wy-sokoskrobiowych. Przykładem są tu ziemniaki.Czas i ogólnie to nazywając: procesy więdnięcia – szkodzą relatywnie najmniej witaminie C w pomidorach i wszelkich kapustnych. Surówki z pomidorów lub z kapusty długo zachowują witaminę C, natomiast dodatek świeżych ogór-ków, które zawierają dużo czynnej askorbinazy przyspiesza w surówce z po-midorów rozkład witaminy C w sposób błyskawiczny.

Chrońmy witaminę w naszym jedzeniu.„… bo i tak jest jej tam coraz mniej. Patrick Holford – wykładowca na Universytecie Teeside, prezes Institute for Optimum Nutrition – twierdzi, że w pomarańczach i pomidorach obecnie dwukrotnie mniej, niż jeszcze sześćdziesiąt lat temu.Warzywa uprawiane na glebach dawno wyjawionych przez sto i więcej po-przednich plonów – nabywają wartości odżywczych, także witaminowych z nawozów. Sama woda i słońce nie wystarczą…Czy ty wiesz Czytelniku ilu składnikowe są współczesne nawozy? I na ile ich producentów obchodzi jaki procent witaminy C w pomidorze one zagwaran-tują? Nawozy popularne są 2-3 składnikowe. Ziemia dziewicza, wcześniej ni-gdy nie uprawiana zapewnia warzywom blisko 90 składników (…).” „Mimo to – pociesza nas dalej w tym wywodzie Heseker – lepiej jest spożywać pomidory lub sałatę z obniżoną zawartością karotyny lub witaminy C – niż przez dłuższy czas w ogóle nie spożywać tych produktów”.

203

Page 204: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

[Hmmm… Niezłe. Ale dalej to samo źródło jest jeszcze zabawniejsze: według tego samego Hesekera – zawartość witamin w produktach zwierzęcych w ostatnich latach znacznie wzrosła, bowiem… bydło otrzymuje paszę z wysoką zawartością witamin! – przyp. autora].

Kiedy twoja racja jest bogata w owoce i warzywa, to komórki organizmu mają zapewnioną stałą pomoc witaminy C. Codzienne spożycie witaminy C jest ko-nieczne, bowiem ona szybko się zużywa i szybko też zostaje wyprowadzona z organizmu. Przy obróbce kulinarnej, głównie z wykorzystaniem wody – je-dzenie, pierwotnie bogate w witaminę C, traci większą jej część, zachowując tylko skąpe resztki. Witamina C ulega rozkładowi przy działaniu wysokiej tem-peratury, tlenu i nawet w naturalnych produktach roślinnych już po pewnym czasie od zebrania plonu. „Transportowanie, przechowywanie, przygotowanie i nasycenie, tylko 4 z 30 faz w łańcuchu od ogrodu do przełyku – mówi Cheraskin – i w każdej fazie za-wartość substancji odżywczych w jedzeniu zmniejsza się, a po godzinie znaj-dowania się w restauracji możecie zwymyślać nawet kuchnię dietetyczną”. Witamina C jest wrażliwa na wysoką temperaturę. Najbardziej wrażliwa w tych owocach, które zawierają jej najwięcej – w rekordzistach typu acerola, dzika róża, camu-camu itd. Nawet pasteryzacja tych owoców powoduje jej rozpad. Z kolei w roślinach wysokoskrobiowych znosi nawet temperatury bardzo wysokie.Podczas gotowania owoców i warzyw nisko skrobiowych następują jej duże straty. Najlepszy sposób przechowywania warzyw i owoców stanowi mroże-nie, wskutek którego ubytki witaminy C, to przy szybkim zamrożeniu głębokim (–18°C ) nie przekraczają 15-20%, co oznacza, że mrożonki są znacznie warto-ściowsze witaminowo od jarzyn czy owoców przywiędłych lub zamienionych w przetwory bądź kompoty.W świecie zwierzęcym znajduje się bardzo mało witaminy C, ale za to jej bio-dostępność jest wysoka. Pozytywne wyjątki ilościowe stanowią: wątroba, nadnercza, grasica, przysadka mózgowa, ciałko żółte, ciałko rzęskowe, ciecze śródoczne, tęczówka i soczewka oka.Mleko krowie zawiera jej zaledwie około 2 mg/100g. Mleko ludzkie, czy wielo-rybie już znacznie więcej.Wśród łatwo nam dostępnych źródeł witaminy C na pierwszym miejscu znaj-dują się warzywa kapustne i owoce jagodowe (czarne porzeczki zawierają około 180 mg w 100 g), na drugim ziemniaki (12-29 mg witaminy w 100 g zależnie od pory roku), na trzecim żółte i zielone warzywa i owoce, na czwar-tym pozostała grupa warzyw i owoców (truskawki, maliny, owoce cytrusowe

204

Page 205: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

i południowe). Pozostałe produkty: masło, mleko krowie, mięso, produkty zbo-żowe zawierają niewielkie ilości witaminy C.Uwzględniając krajowe racje pokarmowe głównym źródłem witaminy C są ziemniaki 37%, następnie owoce 31% i warzywa około 28% ogólnej zawar-tości tej witaminy w racji pokarmowej. Najwięcej witaminy C stwierdzono w liściach pietruszki, tzw. natce i w czerwonej papryce. Bardzo ubogim źró-dłem tej witaminy jest między innymi marchew i cebula.Najpierw jeszcze słowo o rzetelności , czy wiarygodności takich zestawień. Jest to ważne, gdyż często służą one do celów reklamowych i propagandowych, będąc nierzadko narzędziem manipulacji konsumentem.W. Resnick (Vitamin nutrition. 2001) podnosi fakt, że ustalenie zawartości wita-miny w 100 gramach produktu żywnościowego, daje nam wiedzę wyłącznie o takiej wagowej jej zawartości właśnie. Czyli zaledwie o jednym parametrze. Ważnym, ale samym w sobie nie decydującym bynajmniej o przydatności da-nego produktu w zaopatrzeniu naszego ustroju w konkretną witaminę. Tabele takie nie mówią nic, lub bardzo niewiele dietetykom i konsumentom o trwa-łości, przyswajalności a szczególnie biodostępności witamin pozyskiwanych z konkretnych pokarmów.Co do samej zawartości mg/100 g, z małą oczywiście tolerancją dla różnic w metodologii są to dane wiarygodne. W obecnej dobie konsumentów nie daje się zresztą już oszukiwać w sposób prosty. Nawet dla chemika – amatora nie stanowi bowiem żadnego problemu sprawdzenie ile „witaminy C w wita-minie C” się znajduje. To znaczy konkretnie: jaki jest procent kwasu askorbi-nowego w badanej substancji. Kogo interesuje w jaki sposób powstają takie tabele zawartości witaminy C w produktach spożywczych, jak ta, którą oma-wiamy – odsyłam z przyjemnością do: http://www.ztifch.uph.edu.pl/pliki/Cw _7-8-Dietetyka.pdf. Z kolei, jeślibyś zechciał Czytelniku zabawić się np. w kon-trolera wytwórców suplementów diety, bądź samodzielnego badacza zawar-tości witaminy C w różnych produktach – to polecam ci Zeszyt nr 11 z chemii laboratoryjnej, opublikowany w internecie przez College z Santa Monica: http://www.smc.edu/AcademicPrograms/PhysicalSciences/Documents/Chemistry _11_Experiments/Vitamin-C_Procedure.pdfTanie, łatwe i skuteczne. Pozwala każdemu, kto posiada wiedzę na poziomie licealnym i dość prosty zestaw rekwizytów, zweryfikować np. rozmaite klech-dy marketingowe. Czego to się bowiem nie można nasłuchać o cudownych właściwościach, co i rusz „odkrywanych” na dalekich wyspach i lądach owo-

205

Page 206: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

ców i roślin… Pierwsza dekada XXI to akurat moda na „nowe” jagody. Jak nie brazylijskie, to alaskańskie. Dobrze jest posiadać wiedzę, jak można domowy-mi niemal sposobami obdzierać z bujd nawiedzone opowieści o takich „no-wościach”. T. Bovery w poradniku „Simple analysis of vitamins” (1999) zauważa żartobliwie, że sens amatorskich badań zawartości witaminy C w żywności istnieje głów-nie wtedy, gdy mamy pewność, że nie dodano do niej syntetycznego kwasu askorbinowego. Inaczej może się okazać, że befsztyki, które nabyliśmy na bar-becue, dzięki obfitej kąpieli w E-300 wykażą większą zawartość witaminy C, niż mająca towarzyszyć im surówka.

Wielki skandal wokół soków z koncentratów.Mniej zabawne są już opisane w Science Daily (7 października 2009 r.) – przez zespół farmaceutów z Uniwersytetu w Santiago de Compostela (USC) raczej przerażające wnioski, że poziom witaminy C w wielu sokach owocowych i na-pojach bezalkoholowych znacznie (i nagminnie) przewyższa ilości podane na etykietach przez producentów! Co więcej! Soki jabłkowe, ananasowe, winogronowe aż 17 dużych, korpora-cyjnych producentów zawierały więcej kwasu askorbinowego, niż soki poma-rańczowe… Gdy w naturze przecież jabłka, czy winogrona mają witaminy C niewiele.Nastąpiło trzęsienie ziemi. Niepowołani do tego aptekarze pokazali konsu-mentom, że jesteśmy nagminnie karmieni (i to dużymi dawkami) tym samym E 300, co zwierzęta hodowlane. Tak samo, jak świniom czy krowom – dosypuje się nam syntetycznych askorbinianów do jedzenia i picia, bynajmniej o to nie pytając ani ciebie Czytelniku, ani mnie… Bywa za to, że to, czy inne jedzenie przetworzone – posiada napis na opakowaniu, że jest „bogate w witaminy” (czyli w domyśle: dobre i zdrowe).A może to właśnie dlatego lansuje się RDA (normę zalecaną) na witaminę C w granicach 100 mg/100 g na głowę konsumenta dziennie… Po co właściwie więcej, skoro jesteśmy już tak intensywnie „dowitaminizowani” po przyniesie-niu zakupów z marketu…Te tematy poruszone będą w niniejszej pracy raz jeszcze osobno. Tutaj są one wspomniane, gdyż jesteśmy przy metodach określania ilości witaminy C w pokarmach i napojach, co okazuje się dość ważne. Odkrycie farmaceutów

206

Page 207: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

z Santiago de Compostela i nielichy skandal mu towarzyszący było możliwe właśnie dzięki nowej technice opracowanej w celu ustalenia zawartości wita-miny C w tego rodzaju napojach.Analitycy z Wydziału Farmaceutycznego USC opracowali nową technikę chro-matograficzną (używaną do oddzielenia i identyfikacji pierwiastków chemicz-nych), której celem jest dokładne zmierzenie kwasu askorbinowego w sokach owocowych, napojach bezalkoholowych oraz izotonicznych. AnaRodríguezBernaldodeQuirós–członekzespołu,któryopracowałnowątechnikę, tak pisze w magazynie „Chemia Spożywcza”: „(…) napoje zawierają poziomy [witaminy C – przyp. autora] znacznie wyższe, niż określone przez pro-ducenta ponieważ, jak już wskazano w poprzednim badaniu, etykieta prawdo-podobnie tylko pokazuje ilość dodanego kwasu askorbinowego, nie biorąc pod uwagę naturalnej zawartości witaminy C z owoców” – wyjaśniła. Zespół ten ocenił również, w jaki sposób zawartość witaminy C w sokach poma-rańczowych i napojach herbacianych zmieniała się, gdy stały na półkach skle-powych w temperaturze określonej przez producenta. Już po sześciu dniach od przywiezienia z hurtowni do sklepu soki owocowe traciły 8% zawartego w nich w dniu dostawy kwasu askorbinowego. Z kolei w napojach typu „green tea” występowanie tej substancji spada w zaleconym okresie przydatności do spożycia o 54% kiedy napoje przechowywane są w temperaturze 4°C, a prak-tycznie zanika do zera, kiedy przechowywane są w temperaturze pokojowej.

(Źródło: A. Rodriguez-Bernaldo de Quirós , M. Fernández-Arias, J. Lópeza-Hernández – metoda badań przesiewowych dla określenia zawartości kwasu askorbinowego w sokach owocowych i napojach bezalkoholowych. „Chemia Żywności”. 2009).

[Przyznaj Czytelniku, że ciekawe to i dające do myślenia… Nie dotyczy tym razem kogoś tam, gdzieś tam. Lecz ciebie i mnie. Tu i teraz… Te produkty są w naszych sklepach… – przyp. autora].

O witaminę C z owoców i warzyw wcale nie tak łatwo.[Wróćmy tymczasem, proszę do naszej tabeli zawartości mg/100 g produktów spożywczych. Czy ona cię Czytelniku przypadkiem nie zmartwiła? Spróbuj może przeprowadzić remanent witaminy C w swoim jadłospisie na bazie tego wykazu… Ja zaś wypytam cię, jeśli pozwolisz, cytując auto-rów wesołej i dydaktycznej broszury: „Hodnota potravín“ (W. Klaus, C. Cervicek. 1997) o kilka rzeczy – przyp. autora]:

O jakim owocu słyszał(a)eś dotąd, że jest rekordzistą świata w zawartości wi-taminy C? Bo możemy się założyć, że mogłeś słyszeć o aceroli, może o dzikiej róży i jeszcze o kilku roślinach, ale raczej pierwszy raz czytasz o śliwkach ka-

207

Page 208: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

kadu, jagodach goya, camu-camu, owocu baobabu, czy indyjskim agreście. Dlaczego? Bo te rzeczywiste bomby witaminowe nie zostały jeszcze odkry-te przez kreatorów marek, autorów reklam lub marketingowców sieciowych z USA! Byłoby fantastycznie – piszą dalej autorzy – gdyby mieć zawsze pod ręką w koszyku z owocami, takie śliwki kakadu, których jedna tylko sztuka daje organizmowi ludzkiemu więcej witaminy C, niż 150 kilogramów marchwi, 100 kilo arbuzów, czy 75 kg czereśni! Kilkadziesiąt razy więcej witaminy C, niż cy-trusy! Nie dziwota, że aborygeni z północy Australii cieszyli się jeszcze na po-czątku poprzedniego wieku dłuższą średnią życia, niż biali przybysze.Problem jedynie taki, że nikt nie sprowadza tych cudownych śliwek do Europy środkowej, że są one nietrwałe i – co najistotniejsze – równie nietrwała jest zawarta w nich witamina. Proces suszenia, proszkowania, mikronizacji, liofiliza-cji, a nawet zwykłego mrożenia, obdziera tę prawdziwą królową „C” przyrody ożywionej z jej korony. Bardzo podobnie jest zresztą z wieloma roślinami, które mają w sobie mnó-stwo witaminy C, ale właśnie charakteryzującej się tym, że traci ona bardzo w procesach ekstrakcji, zaś same rośliny-źródła niezbyt nadają się do przecho-wywania i transportu. Camu-camu, goya, kakadu, dzika róża, a szczególnie acerola, to skarby witaminy C, ale … dopóki są świeżymi owocami. Nie wymyślono jeszcze dobrego sposobu na ekstrakcję z żadnego z nich, znaj-dującego się tam bogactwa witaminy C w całym kompleksie fitonutrientów. Sposobu takiego, aby pastylka zawierająca sproszkowaną acerolę choć przy-stawała do sensacyjnych walorów owocu. Świeżą gujawę, czy marakuję trudno w Europie dostać, owoc rokitnika jest obrzydliwy w smaku, papryczek chili również gryźć się nie da. Ile można zjeść zielonej pietruchy? Ile można chrzanić? Przez ile dni w roku da się kupić świeże czarne porzeczki? Nawet pyszne kiwi się przeje…

Jak konstatują słusznie autorzy – wcale nie jest tak łatwy dostęp do produk-tów wysokowydajnych, jeśli chodzi o naturalną witaminę C. Tym bardziej powinniśmy spożywać na co dzień produkty o nie najwyższej, ale ciągle wy-sokiej jej zawartości. Lub systematycznie suplementować się dobrą witaminą C w kapsułkach.

Czy wiedział(e)aś, że w kapuście świeżej, jest trzy razy więcej witaminy C, niż w kiszonej? Wątpimy w to, naśmiewają się autorzy, bo 95% osób ankietowa-nych twierdzi dokładnie na odwrót.

208

Page 209: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

Czy wiedziałeś, że arbuzy, czereśnie, gruszki, śliwki, jabłka, wiśnie i rozliczne inne owoce nie dostarczają mam witaminy C w znaczących ilościach? A co z cebulą? Tyle pokoleń ofiarnie się nią zajadało. Na szczęście poczciwa cebula ma inne wartości pokarmowe. Bo witaminy C ma mniej, niż 10 mg w stu gra-mach warzywa. A czosnek? Czy nie spodziewałeś się po nim więcej niż 30 mg witaminy C? Spieszymy wszak cię uspokoić, że czosnek i cebulę (a zwłaszcza szczypiorek) jeść jednak warto. Ich prozdrowotne działanie wiąże się nie tyle z obecnością witaminy C, co z zawartością w nich bioflawonoidów, a także substancji o cha-rakterze bakteriobójczym.Czy wiedziałeś, że łyżka koncentratu (czyli około jeden duży talerz zupy pomi-dorowej), to lepszy pomysł na witaminę C, niż objadanie się wieloma spośród owoców? Że pasztetowa jest lepsza w tej dyscyplinie od gruszek, a kalafior od cytryny?A czy miałeś wiedzę, że najlepszej dla naszego organizmu, najbardziej przez niego pożądanej witaminy C dostarczają pędy wzrostu roślin? Spójrz tylko, ile witaminy ma szczypiorek, przy jej mizerocie w cebuli. Ile korzeń, a ile w po-równaniu natka pietruszki? Ile zawierają jej kiełki zbóż, podczas gdy w ziarnach zbóż witaminy C już nie ma wcale… Pośród wieloma innymi autorami, również Robert C. Atkins („Health Revolution”, 1988), kultowy twórca szkoły diety białkowo–tłuszczowej – podnosi problem wysokiej ceny, jaką płacą osoby, które decydują się na zaopatrywanie swojego ustroju w witaminę C poprzez konsumpcję owoców. Atkins wskazuje, że dość powszechne opinie, wg. których odżywianie się owocami sprzyja zdrowiu i szczupłej figurze, są z gruntu fałszywe. Nie polemizując z rolą flawonoidów i innych składników odżywczych, autor zauważa, że owocami można się wręcz doskonale utuczyć, jako że większość z nich zawiera znaczną ilość węglowoda-nów, a wartość kaloryczna fruktozy nie jest istotnie mniejsza niż np. sacharozy.

„Jedz owoce, będziesz zdrowa”.To takie zalecenie dietetyczno-medyczne o cechach prawdy z brodą. Nikt bo-wiem nie przeczy, że głównym źródłem witaminy C są świeże oraz właściwie przetworzone warzywa oraz owoce. Najwięcej witaminy C o wzorowej biodo-stępności zawierają owoce cytrusowe. Jednak należy je spożywać z umiarem, ponieważ są silnymi alergenami. Osoby podatne na wszelkiego rodzaju uczu-

209

Page 210: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

lenia mogą zapomnieć o zajadaniu się pomarańczami czy mandarynkami. Specjalnie hodowane są nadal, niejadalne (np. pomarańcza gorzka – Citrus aurantium L.) ale i niealergizujące odmiany cytrusów, by ekstrahować z nich witaminę C i inne wartościowe składniki.Robi się to, by udostępnić konsumentom niezwykle wartościowe kompleksy cytrusowej witaminy C z flawonoidami, bez obciążania ich węglowodanami i alergenami znajdującymi się w cytrusach.By pomóc w podobnym problemie np. kobietom karmiącym piersią; z jed-nej strony to właśnie u nich występuje największe zapotrzebowanie na wi-taminę C, z drugiej okres laktacji jest bezwzględnym przeciwwskazaniem dla spożywania większości cytrusów (ale już nie ekstraktów np. z pomarańczy gorzkiej). Oprócz tego, owoce południowe zanim trafią do naszych sklepów, muszą przebyć długą drogę. Antyseptyczne środki używane do konserwowa-nia warzyw i owoców niszczą witaminę C. Również długie przechowywanie produktów w temperaturze pokojowej powoduje jej stopniowy rozpad – do 15% miesięcznie.Nawiasem mówiąc przeterminowaną żywność rozpoznaje się bardzo łatwo po znacznie obniżonej zawartości witaminy C.Czy zdawał(a)eś sobie sprawę, że jedne z najpewniejszych (bo łatwo dostęp-nych) źródeł witaminy C w pożywieniu, nie obciążające naszego systemu znaczną ilością węglowodanów przy relatywnie wysokiej zawartości kwasu askorbinowego, w dodatku w najlepszych naturalnych połączeniach z biofla-wonoidami, to nie tylko cytrusy, które raczej kojarzy każdy, lecz również pro-dukty takie jak: papryka, porzeczki, brokuł, kalafior, szpinak, szczaw, truskawki, maliny, brukselka, kalarepa, koper? Czy też poczciwe pomidory, rzodkiewka, a nawet towarzyszące nam blisko i w dużych ilościach ziemniaki? Czy orientujesz się, że witaminę C pochodzącą z mięsa, a szczególnie z wą-troby i innych podrobów mięsnych cechuje znakomicie większa trwałość (i przeważnie biodostępność) niż wiązań kwasu askorbinowego występujące-go w roślinach? W 1928 roku antropolog, badacz kultur Arktyki – Vilhjalmur Stefánsson podjął ciekawą próbę udowodnienia swojej teorii, że Eskimosi unikają szkorbutu bez specjalnych trudności nie odżywiając się niemal w ogóle roślinami. Przy czym dieta europejskich ludów arktycznych jest identyczna, co tych z kontynentu północno amerykańskiego. Mimo istotnych różnic antropologicznych ludy za-mieszkujące różne kontynenty są identycznie odporne na te same choroby,

210

Page 211: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

choć łączy je tylko klimat i dieta. Stefánsson i jego współpracownik począwszy od lutego 1928, przez ponad rok mieszkali w igloo żywiąc się tylko wskazywa-nymi im przez Eskimosów rybami, elementami mięsa i podrobami. Pozostali zdrowi. Eksperyment Stefanssona powtarzano jeszcze wielokrotnie pod nad-zorem lekarzy. Także wśród ludów Jukonu i Inuitów w północnej Kanadzie. Również w Związku Radzieckim i w współczesnej Rosji. Wyniki wszystkich korelują ze sobą zadziwiająco. Wykazują one w diecie ludów północy, zacho-wujących tradycyjny rybacko-łowiecki tryb życia spożycie witaminy C średnio między 52 i 62 mg dziennie w średniej rocznej uwzględniającej również to, że w okresie letnim spożywają oni pewne ilości jedzenia roślinnego. Te relatyw-nie niewielkie wartości średnie, jednak całkowicie im wystarczają.[Jak wynika z tego opisu i naszej tabeli: pasztetowa z foki zawiera prawdopodobnie witaminę C w większej ilości i o wyższej biodostępności niż ta, jaką ma w sobie wiele warzyw. Jakkolwiek jest to tylko moje osobiste przypuszczenie, bo na badania takie nie natrafiłem – przyp. autora].

Moc drzew i krzewów Wielkim źródłem naturalnej witaminy C w przyrodzie jest owoc róży. Temu symbolowi młodości, od wieków przypisywano znakomite właściwości leczni-cze. Wyhodowane przez polskiego badacza – Jana Milewskiego, gatunki wy-sokowitaminowe „Konstancin” zawierają aż 15 razy tyle witaminy C, co czarne porzeczki lub nać pietruszki, a blisko 100 razy więcej, niż miąższ pomarań-czy jadalnej, cytryny lub grejpfrutów. Tylko fakt, że „Konstancin” jest hybrydą powoduje, że nie jest ona wymieniana w rankingach światowych roślinnych championów w dyscyplinie: witamina C – na pierwszym miejscu, przed au-stralijską śliwą kakadu, camu-camu, goya i innymi…Zaledwie 1/4 szklanki soku (wyciągu), a najlepiej moszczu ze świeżych owo-ców róży polskiej, wypijana przez dzieci, zaś 1/2 szklanki konsumowana przez osobę dorosłą, uzupełniają całkowicie naszą codzienną dietę w naturalną wi-taminę C. Jest tylko jeden warunek wykorzystania w pełni potencjału witami-ny C w dzikiej róży. Spożycie w postaci świeżej i nie przetwarzanej, co oznacza w praktyce – w postaci soku lub moszczu. Susz z róży i ekstrakty z niej nadal zawierają bardzo dużo witaminy C, lecz przyswajalność i biodostępność same-go związku C6H8O6 radykalnie spada. Smaczne skądinąd powidła i marmolady z róży nie wchodzą już do czołówki produktów z witaminą C nawet w ran-kingach ilości. Biodstępność witaminy C z przetworów owocu róży, z herbatek i innych naparów na bazie kwiatu – jest prawdopodobnie niestety niska.

211

Page 212: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Natomiast sok z owoców dzikiej róży? To być może jedno z najlepszych źródeł naturalnej witaminy C na świecie… Przy każdej możliwej okazji drogi Czytelniku!

Nieodłącznym elementem polskiego krajo-brazu są drzewa i krzewy, których jesienne owoce mienią się paletą barw. Z jarzębiny dzieci robią korale, berberys i rokitnik wyko-rzystuje się do jesiennych bukietów. Nawet jeśli wiemy, które z owoców są jadalne, to często nie mamy pojęcia, jak je przyrządzać. Tymczasem są one wyjątkowo wartościo-we. Obfitują w witaminę C o najwyższej bio-dostępności. Medycyna ludowa od stuleci wykorzystuje ich właściwości zdrowotne.Owoce zbierać należy poza miastem, w miejscach oddalonych od zakładów przemysłowych i ruchliwych szos. Zwracać

uwagę, by nie były przejrzałe lub mokre, bo takie łatwo pleśnieją. Owoce dzi-ko rosnące zazwyczaj nie nadają się do jedzenia na surowo, ale można z nich robić przetwory. Weźmy na przykład berberys. Ten kolczasty krzew rośnie niemal wszędzie. Wy-dłużone lub okrągłe owoce zawierają 10 razy więcej witaminy C, niż cytryna (3 owoce pokrywają dzienne zapotrzebowanie), a także E, A, K, B1, B2. Dzia-łają moczopędnie i wzmacniająco w przypadku grypy i przeziębienia. Napar z tych owoców zaleca się przy bezsenności i ogólnym wyczerpaniu. Wcho-dzą w skład mieszanek ziołowych o działaniu wykrztuśnym i wzmacniającym. Nadają się też do wyrobu win, konfitur, sosów do dziczyzny, także wódek i likierów, które przyjemnie rozgrzewają w zimne, słotne wieczory. Rokitnik z kolei ma bardzo kwaśne owoce, o lekko ananasowym aromacie. Są bardzo ważnym źródłem witaminy C (aż 200-250 mg w 100 g). Warto zwrócić uwagę na to, że witamina C zawarta w owocach rokitnika jest niezwykle trwa-ła. Świeże owoce rokitnika wprawdzie są niejadalne, ale świetnie nadają się na przetwory: soki, dżemy, marmolady i galaretki. Bogatym źródłem witaminy C są również owoce kaliny i żurawiny. Kalina to duży krzew rosnący nad brzegami rzek, o szkarłatnych owocach, które za-wierają dużo pektyn i witaminy C. Z owoców można zrobić galaretkę, sok, wino i nalewkę. Natomiast soczyste owoce żurawiny zawierają witaminę C

212

Page 213: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

(10-30 mg w 100 g), sporo wapnia i fosfor, a także miedź i jod. Podawane w posta-ci soków i kisieli poprawiają samopoczucie przy infekcjach. Owoce można prze-chowywać długo po zerwaniu. Nadają się na przetwory – napoje, dżemy i konfi-tury. Doskonałym źródłem witaminy C (35-45 mg w 100 g) jest też jarzębina. Trzy razy więcej witaminy C, niż cytryna posiada czarna porzeczka. Można ją mrozić oraz robić z niej galaretki i dżemy. Wartościowe są również jabłka, u których tuż pod skórką gromadzi się witamina C, której nie ma może w jabł-kach relatywnie dużo, ale jej trwałość i biodostępność są wysokie. Najwięcej tej witaminy mają jabłka rosnące po nasłonecznionej stronie drzewa. Wśród polskich odmian najbogatsze w nią są antonówki, grochówki i aport, a naj-uboższe: starling, kosztela, landsberska. Wadą jabłek, jako źródła witaminy C (podobnie zresztą jak wielu innych owo-ców) jest cena jaką płacimy w postaci spożywania wraz z nimi sporych ilości węglowodanów. Zaletą – spożywanie wartościowego błonnika. Świetnym źródłem witaminy C są wszystkie odmiany kapusty. Oraz inne wa-rzywa kapustne w ogóle. Sporo witaminy C mają pomidory. A jeszcze więcej przetwory z pomidorów. Dzieje się tak dlatego, że kwas askorbinowy w pomidorach ma dużą odpor-ność na temperaturę, solenie, suszenie, konserwowanie itp. Princesą wśród warzyw bogatych w witaminę C jest papryka. Wystarczy zjeść 7,5-10 dekagramów czerwonej papryki, aby pokryć minimalne dzienne zapo-trzebowanie na tę witaminę. Warto wiedzieć, że taką samą ilość tej witaminy dostarczy nam kilkanaście dag cytrusów. Ilość witaminy C w papryce maleje wraz ze wzrostem owocu. Warzywa szklarniowe zawierają istotnie niższe wartości witaminy C, niż poda-ne w tabeli. Zdaniem wielu autorów poziom kwasu askorbinowego w warzywach obniża się znacząco od kiedy wprowadzono intensywne metody nawożenia gleby. Proponuję jeszcze jedną tabelę. Pod głęboką rozwagę tych wszystkich, którzy uważają, że może suplementacja nie jest w XXI wieku w zastanej przez nas rzeczywistości konieczna, bo wszystkie składniki odżywcze możemy „zjeść” w „dobrze zbilansowanej diecie”… Zresztą być może tak nawet jest. Ale kosz-tem jakich wyrzeczeń, jakiej pracy i czasu poświęconych przygotowaniu każ-dego posiłku, a wcześniej zdobywaniu do niego składników? I kosztem jakiej ilości pochłanianych kalorii?

213

Page 214: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

PRODUKTYSPOŻYWCZE

(100 g)KALORIE

TABELA WITAMIN (% dziennego zapotrzebowania – RDA)A B1 B2 C D E

Morela 60 140 3 7 4 0 0

Czosnek 60 10 5 3 100 0 0

Migdały 600 8 10 4 0 0 45

Ananas 150 4 7 4 45 0 0

Węgorz 210 800 10 60 88 750 0

Orzechy ziemne świeże 650 5 340 33 10 0 400

Karczoch 75 10 10 10 20 0 0

Szparagi 20 20 5 4 60 0 0

Bakłażan 30 3 6 50 80 0 0

Owies (płatki) 325 5 71 0 0 50 0

Banany 100 12 14 8 8 0 0

Burak liściowy(przyrządzony)

30 115 9 60 90 0 0

Burak 45 10 10 2 25 0 0

Masło 760 154 0 0 0 38 25

Masło od krowy 760 75 0 0 0 20 20

Piwo 36 0 1 1 1 0 0

Pszenica 350 2 60 20 0 0 12

Kiełki zbożowe 250 5 90 60 10 1 25

Wołowina (mięso) 200 4 17 25 4 1 8

Ser typu Brie 300 35 8 60 0 2 10

Nektarynka 65 100 1 2 10 0 0

Ser typu Camembert 300 35 8 60 0 2 10

Ser typu Cantal 375 76 0 15 0 1 1

Karczoch hiszpański 30 500 0 30 100 0 0

Marchewka 45 80 9 3 14 0 0

Czarna porzeczka 55 5 10 10 600 0 0

Seler naciowy 30 50 1 0 200 0 0

Wiśnie 75 35 5 3 58 0 0

Móżdżek wołowy 130 8 10 0 3 1000 0

Móżdżek barani 130 10 14 0 2 2 0

214

Page 215: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

PRODUKTYSPOŻYWCZE

(100 g)KALORIE

TABELA WITAMIN (% dziennego zapotrzebowania – RDA)A B1 B2 C D E

Móżdżek wieprzowy 130 15 17 0 60 5 0

Grzyby 40 8 14 0 9 10 0

Kasztan jadalny 240 10 25 20 220 0 0

Cykoria 20 600 15 7 85 0 0

Czekolada 500 0 1 6 1 0 0

Kapusta 48 15 16 8 125 0 0

Brukselka 56 15 16 8 200 0 0

Kapusta kiszona 28 0 0 0 25 0 0

Kalafior 34 50 16 8 100 0 0

Cydr 25 0 0 0 5 0 0

Cytryna 45 3 10 3 220 0 0

Serce wołowe 150 10 57 50 0 0 0

Serce baranie 150 0 57 0 0 0 0

Serce cielęce 150 0 0 50 0 3000 0

Ryba morska 80 12 10 10 30 1 0

Ogórek 16 1 8 6 40 0 0

Konfitury 280 0 1 6 1 0 0

Ser typu Coulommiers 300 35 8 60 0 2 10

Kabaczek 35 100 5 6 20 0 0

Świeża śmietana 300 42 0 0 0 14 15

Rukiew wodna 22 55 14 14 400 0 60

Krewetki 130 1 10 1 9 5 0

Daktyle 300 6 22 1 1 0 0

Endywia 25 400 0 0 100 0 0

Szpinak 50 500 20 8 100 0 0

Jesiotr 120 15 10 12 44 50 0

Świeże figi 70 4 6 5 5 0 0

Figi suszone 320 2 8 6 0 0 0

Wątroba wołowa 145 1 28 140 135 10 135

Wątroba barania 190 1 57 10 175 4 80

Wątroba wieprzowa 130 400 57 10 100 10 120

215

Page 216: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

PRODUKTYSPOŻYWCZE

(100 g)KALORIE

TABELA WITAMIN (% dziennego zapotrzebowania – RDA)A B1 B2 C D E

Wątroba kurza 140 1 60 5 65 12 12

Wątroba cielęca 135 400 57 150 145 3 120

Truskawki 44 5 2 2 180 0 0

Maliny 62 5 5 2 150 0 0

Chudy biały twaróg 150 5 4 20 12 1 1

Kiełek zbożowy 370 15 300 100 0 7 800

Ser typu Gorgonzola 360 10 8 9 0 2 10

Granat 80 0 0 0 44 0 0

Czerwona porzeczka 60 4 12 12 200 0 0

Agrest 55 3 9 8 125 0 0

Ser typu Gruyere 375 76 0 15 0 1 1

Śledź 120 15 10 12 44 50 0

Fasola sucha 330 5 32 17 2 0 17

Fasolka szparagowa 40 25 6 3 33 0 1

Ser typu Hollande 375 76 0 15 0 1 1

Olej arachidowy 900 15 0 0 0 0 60

Olej z wątroby dorsza 900 2200 0 0 0 2200 0

Oliwa z oliwek 900 10 0 0 0 2 50

Ostrygi 50 15 30 0 25 1 0

Mleko krowie (lato) 70 10 10 12 10 2 3

Mleko krowie (zima) 70 4 8 10 8 1 2

Odtłuszczone mleko w proszku

360 0 50 100 0 0 0

Odtłuszczone mleko świeże

36 1 6 12 10 0 0

Sałata 16 120 20 14 130 0 100

Soczewica 330 10 30 20 14 0 15

Suche drożdże piwne 300 0 2000 400 0 0 0

Zimnica (ryba) 80 12 10 10 30 1 0

Ser typu Livarot 300 35 8 60 0 2 10

Roszponka warzywna 32 100 15 10 200 0 0

216

Page 217: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

PRODUKTYSPOŻYWCZE

(100 g)KALORIE

TABELA WITAMIN (% dziennego zapotrzebowania – RDA)A B1 B2 C D E

Mandarynka 44 8 10 8 135 0 0

Groszek śnieżny 50 200 20 25 400 0 20

Makrela 120 15 10 12 44 50 0

Melon 40 12 6 5 50 0 0

Witlinek 80 12 10 10 30 1 0

Miód 300 0 1 6 1 0 0

Małże 60 0 0 0 50 20 0

Baranina 200 1 17 3 6 1 3

Jeżyny 50 10 8 7 100 0 0

Rzepa 35 1 6 5 100 0 0

Orzech laskowy 600 15 57 45 100 0 0

Orzech włoski 620 20 44 40 100 0 50

Orzech kokosa 590 0 0 0 10 2 0

Jajko kurze 140 96 57 30 0 12 10

Cebula 50 4 11 6 80 0 0

Pomarańcza 50 3 14 6 250 0 0

Jęczmień łuskany 340 6 50 60 0 0 0

Szczaw 32 200 15 7 300 0 0

Białe pieczywo 256 1 4 4 0 0 0Pełnoziarniste pieczywo 240 2 22 15 0 0 10

Żytnie pieczywo 250 1 10 4 0 0 0

Grejpfrut 45 1 14 7 180 0 0

Pasternak 60 1 14 10 85 0 0

Ser typu Parmezan 400 68 0 12 0 1 1

Arbuz 40 5 4 2 18 0 0

Makaron 350 0 5 0 0 0 0

Brzoskwinia 65 80 1 3 16 0 0

Pietruszka 0 3000 8 10 800 0 0

Ser typu Petit-suisse 260 192 2 7 10 15 12

Papryka 0 200 0 0 500 0 0

217

Page 218: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

PRODUKTYSPOŻYWCZE

(100 g)KALORIE

TABELA WITAMIN (% dziennego zapotrzebowania – RDA)A B1 B2 C D E

Mniszek 22 800 20 18 250 0 0

Gruszka 65 1 8 4 22 0 0

Por 35 10 12 10 200 0 0

Groch świeży 60 50 30 8 80 0 1

Groch suchy 350 60 70 20 0 0 15

Jabłko 60 4 10 4 44 0 0

Ser typu Pont-l’Eveque 300 35 8 60 0 2 10

Wieprzowina (mięso) 260 1 58 100 7 1 5

Ser typu Port-Salut 375 76 0 15 0 1 1

Kurczak 110 0 170 0 13 40 0

Śliwka 75 75 12 10 45 0 0

Śliwka suszona 300 70 23 42 0 0 0

Rzodkiewka 25 1 15 1 100 0 0

Płaszczka 80 12 10 10 30 1 0

Chrzan 30 0 0 0 250 0 0

Winogron świeży 90 2 10 1 14 0 0

Rodzynki 290 4 8 8 0 0 0

Rabarbar 0 1 0 0 50 0 0

Grasica cielęca 124 0 0 0 0 40 0

Deser ryżowy 345 0 2 0 0 0 0

Cynaderki wołowe 100 15 0 150 0 0 0

Cynaderki baranie 100 45 42 0 0 0 0

Cynaderki wieprzowe 100 40 100 0 50 0 0

Cynaderki cielęce 100 15 0 150 0 0 0

Sałata rzymska 15 6 6 6 30 0 0

Ser typu Roquefort 360 10 8 9 0 2 10

Brukiew 35 15 5 5 50 0 0

Sardynki 140 12 10 14 35 40 0

Gryka 350 0 40 50 0 0 8

Łosoś 220 30 60 15 100 400 0

Sałata lodowa 25 75 20 14 100 0 0

218

Page 219: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

PRODUKTYSPOŻYWCZE

(100 g)KALORIE

TABELA WITAMIN (% dziennego zapotrzebowania – RDA)A B1 B2 C D E

Soja 380 80 150 160 50 1 35

Cukier 400 0 1 6 1 0 0

Tuńczyk 220 30 60 15 100 400 0

Pomidor 22 28 12 4 160 0 0

Słonecznik 78 2 10 0 25 0 0

Cielęcina (mięso) 160 4 14 20 4 1 4

Wino 30 0 1 1 1 0 0

A poza tym…

Procenty (mg/100 g) to nie wszystko.Tabela poprzednia – zawartości mg/100 g witaminy w jedzeniu, która – przy-znaj Czytelniku – okazała się całkiem zajmująca, stanowi jednak sama w sobie nie tylko przez pryzmat wiedzy, jaką daje tabela kolejna, czyli: powyższa – zbiór wartości nieco mylących. Procenty, jak już sygnalizowały cytaty z piśmiennic-twa – to nie wszystko. Silnie przereklamowana zdaniem wielu współczesnych specjalistów od suplementacji acerola (Malpighia glabra) ma ów procent kwasu askorbinowego olbrzymi. Jednakże wiązania międzycząsteczkowe w C6H8O6 w owocach aceroli pękają nader łatwo, a ekstrakty z tej witaminodajnej wiśni nie są już wcale taką rewelacją suplementacyjną, jaką głoszą jej reklamy. Przyjrzyjmy się natomiast roślinie silnie niedocenianej, która wszak okazuje jednym z głównych dostarczycieli naturalnej witaminy C spożywcom z kręgu kultury euroamerykańskiej. Mowa o poczciwej bulwie jadalnej, przywiezionej ongiś z Ameryki Środkowej przez Hiszpanów. O pospolitym ziemniaku (Sola-num tuberosum), którego uprawy ratowały całe narody od klęsk głodu, który towarzyszy ludziom wiernie na talerzach, w zupach, mące i setkach przetwo-rów oraz dodatków skrobiowych, we frytkach, chipsach i artykułach, gdzie wcale byś się go nie spodziewał(a), a on tam, owszem jest i nawet transportuje do naszych przewodów pokarmowych witaminę C.Ziemniaki w naszej diecie odgrywają znaczną rolę, jako źródło witaminy C. Nie dlatego, że zawierają jej dużo (w 100 g kopcowanych ziemniaków znajdzie-my zaledwie 12-15 mg witaminy C), ale dlatego, że są spożywane codziennie

219

Page 220: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

w dużych ilościach, zaś naturalny „kartoflany” kwas askorbinowy cechuje nad-to wyjątkowa trwałość oraz wysoka biodostępność. I te trzy parametry wysu-wają poczciwe ziemniaki na pierwsze i główne źródło zaopatrzenia organizmu środkowo Europejczyka w witaminę C.Uznałem, że najuczciwiej będzie omówić pewne aspekty w tej książce na przy-kładzie głównego źródła witaminy C w Polsce, a nie na przykładzie źródła abs-trakcyjnego. Szacuje się wszak, że aż około 37-38% kwasu askorbinowego trafia do nasze stoły i do naszych przewodów pokarmowych – dzięki ziemniakom. Patrząc na tabelę zwartości C6H8O6 w produktach, aż strach więc dziś pomyśleć, co to by było z tkanką zdrowotną narodu, gdyby nie bulwy ziemniaków… Ziemniak to bohater. Jakkolwiek w Polsce, podobnie jak w całej Europie przyj-mował się z dużymi oporami, to per saldo ta roślina ratowała w XVIII-XX wieku całe narody przed szkorbutem, a nawet klęskami głodu, jak np. Księstwo Warszawskie po przemarszu Wielkiej Armii napoleońskiej a za niebawem po-wrotu jej resztek… Gdy ziemniaków brakło, to umierały lub emigrowały milio-ny (Irlandia, Ukraina) albo wybuchały rebelie (Galicja, Besarabia).Z ziemniaków wytwarzano wreszcie większość produktów w gospodarstwach. Od mąki po alkohole. Od podstaw żywieniowych po desery. Nie mieliśmy cy-trusów, nie mieliśmy nigdy za wiele innych warzyw o dużej zawartości askor-binianów za wyjątkiem może pietruchy, kalarepy, rzepy, czy kapusty.Owoce w tej części Europy z wyłączeniem nielicznych jak np. czarna porzecz-ka, także nie należą do rekordzistów wśród dostarczycieli witaminy C. Zapo-mnieliśmy prawdopodobnie, tak samo jak inne ludy, o jednym z najlepszych źródeł witaminy C, jakim są kiełki ziaren zbóż (kasz). Może dlatego, że mamy od 200 lat ziemniaki, których uprawa ograniczyła na terenach Europy środko-wej towarzyszący tu ubogim warstwom ludności od zawsze szkorbut. Pamiętaj wszak proszę Czytelniku, że już po 3 miesiącach przechowywania ziemniaki mają o 50% mniej witaminy C, a po 6 miesiącach, aż o 75% mniej. Młode ziemniaczki nawet 30 mg/100 g, ale te wyjęte z piwnicy na przednów-ku nawet poniżej 10 mg/100 g. Dlatego, aby zachować w nich resztki witami-ny C, musimy należycie obchodzić się z bulwami. Tuż pod skórką znajdują się najcenniejsze składniki, w tym witamina C. Stare ziemniaki należy obierać cienko, a młode tylko skrobać. Przy ręcznym oczyszczaniu ziemniaków otrzy-muje się średnio 35-50% obierzyn, w zależności od ich jakości i pory roku. Stra-ty witaminy C przy obieraniu wynoszą średnio 22%. Ziemniaki należy gotować natychmiast po obraniu, wrzucając do wody wrzącej, a nie moczyć w zimnej

220

Page 221: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

z wolna podgrzewając, jak najczęściej się to dzieje. Najlepiej zaś je piec. Kiedy to tylko możliwe – ze skórą.Pomimo tych wszystkich strat w przechowywaniu i obróbce – wyobraź sobie, że witamina C w ziemniakach tworzy najtrwalsze związki 2,3-didehydro-L-treo-heksono-1,4-laktonu i 3-keto-L-gulofuranolaktonu ze wszystkich popularnych u nas warzyw. Tak odporne na ultra wysokie temperatury, że nie rozpadają się nawet przy przerabianiu ziemniaków odmiany „Karlena” (faworytka Mc Donald’s i innych) na chipsy czy frytki!

(Źródło: „Zawartość witaminy C w bulwach ziemniaka podczas gotowania i przetwarza-nia na na produkty smażone i suszone” Elżbieta Rytel, Grazyna Lesińska. ŻYWNOŚĆ. Nauka. Technologia. Jakość, 2007, 6 (55), 186-197 http://www.pttz.org/zyw/wyd/czas/2007,%206%2855%29/18_Rytel.pdf).

Jakkolwiek brzmi to dziwnie: chipsy i frytki dobrych wytwórców są lepszym źródłem witaminy C niż buraki, awokado, banany, jabłka, rabarbar, wiśnie, mo-rele, cykoria, ogórki, szparagi, cebula, renklody, sałata, seler, śliwki, czereśnie, gruszki, karczochy, dynie, arbuzy i wiele innych… [Uwierzyłbyś Czytelniku? Bo ja dopóki nie zacząłem uczyć się o witaminie C i sprawach z nią zwią-zanych – nie uwierzyłbym. Wmówiono mi ongiś, że np. cykoria ma mnóstwo witaminy C więc ją z poświęceniem równym obrzydzeniu jadłem… – przyp. autora].

Dr n. farm. Katarzyna Żurowska pisze, że kwas askorbinowy w bulwach ziem-niaków występuje w doborowym towarzystwie sporej grupy polifenoli. Są to m.in. kwas chlorogenowy, neochlorogenowy, kawowy, ferulowy. Szczególnie dużo ich jest w ziemniakach o intensywnym zabarwieniu miąższu. Obecne są też karotenoidy, tokoferole i selen, tworząc pokaźną grupę związków o sy-

221

Page 222: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

nergicznej aktywności antyoksydacyjnej. Odmiany „ciemne” ziemniaków są szczególnie bogate w antocyjaniny. Kolorowe odmiany ziemniaków mają na-wet kilkakrotnie wyższą zawartość polifenoli niż odmiany żółte, które z kolei są bogatsze w witaminę C.Oksydacyjny rozkład kwasu askorbinowego w bulwach katalizują: tlen, śla-dowe ilości żelaza i miedzi oraz podwyższone pH środowiska. Ponieważ nikt nie spożywa ziemniaków w stanie surowym, na ostateczną ilość witaminy C w ziemniakach mają wpływ metody ich obróbki, głownie termicznej.Zasada jest jedna: im dłuższy czas gotowania, im większy dostęp powietrza, im więcej wody – tym straty kwasu askorbinowego są większe. Wśród najczę-ściej stosowanych metod przetwarzania ziemniaków chroniących witaminę C należy wymienić pieczenie, najlepiej w folii.Najlepiej, jeśli ziemniaki przetwarza się nieobrane ze skórki. Gotowanie w mundurkach chroni w większym stopniu witaminę C niż gotowanie ziem-niaków obranych, gdyż ogranicza jej dyfuzję do wody. Obecność powietrza podczas gotowania stanowi dodatkowy czynnik destrukcyjny. Nawet jeśli nie ma warunków, żeby użyć szybkowaru (krótki czas gotowania, mało wody, bez stałego dostępu powietrza), gotując ziemniaki, zawsze warto wylać nadmiar wody i maksymalnie przykryć naczynie. Ziemniak, jako źródło witaminy C to produkt w sensie biodostępności praw-dopodobnie korzystniejszy nawet od roślin tak sławnych jak acerola, śliwa ka-kadu, camu-camu, dzika róża i wielu innych.Te prawdziwe bomby witaminowe nie doczekały się bowiem jak dotąd w pi-śmiennictwie potwierdzeń specjalnie wysokiej biodostępności kwasu askor-binowego, którego zawierają tak wiele. Prawdopodobnie nie jest on w nich nawet w przybliżeniu tak silnie fitozwiązany, chociażby z polifenolami – jak w ziemniaku. Biodostępność relatywnie niewielkich ilości witaminy C w bulwach ziemniaka porównywalna jest z najbardziej ekspansywną witaminą C, jaka pozyskujemy z pędów wzrostu roślin (kiełki, szczypiorki, igły, pąki kwiatów) albo dziko rosną-cych roślin leczących, takich jak:– mniszek lekarski,– owoc aktinidii,– owoc rokitnika,– pierwiosnka lekarska,

222

Page 223: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

– pokrzywa,– łoboda,– przywrotnik,– liście poziomki.Doskonale przyswajalna i jakże trwała (choćby dzięki odporności na ekstre-malnie wysokie temperatury) witamina C w ziemniakach ulega jednak nie-stety szybko rozpadowi w procesach rozdrabniania, proszkowania, liofilizacji i mikronizowania. W puree ziemniaczanym, jakie zrobisz sobie Czytelniku z proszku w torebce – nie spodziewaj się witaminy C…Stąd kartofle nie są niestety dobrym źródłem pozyskiwania pełnowarto-ściowego ekstraktu naturalnej, lewoskrętnej witaminy C do suplementów.

[Mimo więc szczerego zachwytu nad potencjałem niedocenianego ziemniaka w opisywanej dziedzinie – mój zespół poszukujący komponentów idealnych do wytworzenia naszego, własnego suplementu diety, na bazie naturalnej witaminy C – musiał ruszyć w tych poszukiwaniach dalej… – przyp. autora].

Patrz także: http://www.farmacjaija.pl/zdrowie/znane-rosliny-nieznane-mozliwosci/niedoceniane-zrodlo-witaminy-c.html

O witaminie C obiektywnie – jej przyjaciele i wrogowie.Już wiemy że minimalne, takie bardziej przeciwszkorbutowe, niż w pełni zdro-wotne, dzienne zapotrzebowanie na witaminę C wynosi co najmniej 1 mg na 1 kg masy naszego ciała. Raczej jednak znacznie więcej, a opinie na temat: ile więcej są dość rozbieżne. Na pewno jednak, gdy jemy witaminy C więcej, niż organizm w danej chwili potrzebuje, np. dużo świeżych owoców i warzyw – wówczas jej nadmiar jest po prostu wydalany.Inaczej sprawa wygląda z syntetyczną witaminą. Oczywiście jest ona przydat-na w wielu stanach chorobowych, ale spożywana w celach suplementacyj-nych po prostu rozleniwia nasz organizm.Na to, żeby z produktów naturalnych wydobyć i przyswoić witaminę C powią-zaną z flawonoidami, nasz organizm musi się nieco napracować. Ale wtedy przyswoi ją w ilości znacznej – i co najważniejsze: będzie tak zawsze. Jeżeli zaś przyzwyczaimy go do tego, że bez trudu ma do dyspozycji stały nadmiar czystej, krystalicznej witaminy C, to po pierwsze przyswaja on syntetyczny kwas askorbinowy coraz gorzej. Wymaga coraz większych dawek. Po drugie

223

Page 224: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

i to dopiero jest problem – zaczyna powoli zmniejszać jej przyswajanie z pro-duktów naturalnych, a – co najgorsze – rozrzutnie wydala jej nadmiar. To już staje się zdrowotnie niebezpieczne, bo kiedy ustaną darmowe dostawy kwasu askorbinowego, a uzyskiwanie, wydobywanie, a następnie i przyswajanie witaminy C z produktów naturalnych przebiega powoli i opornie, w organi-zmie naszym zacznie tej witaminy brakować.Co gorsze, już przyzwyczajony do rozrzutnego wydalania witaminy organizm nie potrafi się szybko od tego odzwyczaić. Wydala ją więc dalej, nawet gdy istnieje jej niedobór. Wątroba człowieka nie posiada bowiem funkcji istotnego magazynowania kwasu askorbinowego. Badania wykazały, że takie swoiste „życie ponad stan”, nawet przy prawidłowym odżywianiu, lecz przy wstrzyma-niu dostaw sztucznego kwasu askorbinowego, może prowadzić do objawów klasycznego szkorbutu z jego różnymi konsekwencjami i komplikacjami.Ostrożnie zatem z syntetycznymi witaminami z apteki. Ostrożnie też z produkta-mi, które nazywają się naturalne, a pierwszą pozycją zapisaną w ich składzie jest: ascorbic acid. To syntetyki lub mieszanki syntetyków z proszkiem owocowym.Witamina C jest doskonale rozpuszczalna w wodzie, co z jednej strony ułatwia jej przyswajanie przez organizm, z drugiej jednak przyczynia się do znacznych strat podczas mycia, płukania a zwłaszcza blanszowania różnych produktów spożywczych. Nasza bohaterka bardzo lubi środowisko kwaśne i jest w nim trwała, natomiast rozkłada się w środowisku obojętnym, nie mówiąc już o alkalicznym.Przyjaciółmi witaminy C są więc kwasy organiczne. Na przykład kwas szcza-wiowy chroni ją w rabarbarze, liściach szczawiu i szpinaku. Do grona jej przy-jaciół zalicza się też i skrobię. Dzięki niej nasza witamina nie ulega rozkładowi np. w ziemniakach, które przecież mają odczyn obojętny i są przez nas goto-wane. Niestety lista wrogów powodujących rozkład witaminy C jest o wiele dłuższa. Otwiera ją podwyższona temperatura już od 40°C. Dalej idzie światło słoneczne, tlen atmosferyczny jak i tlen zawarty w wodzie, środowisko obojęt-ne i alkaliczne oraz nawet śladowe ilości związków metali – cynku, cyny, glinu, miedzi, srebra i żelaza.Co gorsze, jej wrogowie działają z zasady kolektywnie, przez to niestety bar-dzo szybko i skutecznie. I tak światło w sojuszu z podwyższoną temperatu-rą i tlenem niszczą nam bardzo szybko witaminę C w większości produktów spożywczych. Gdy przez nieuwagę czy nieświadomość użyjemy metalowe naczynia, pojemniki czy sita i wprowadzimy nawet znikomą ilość związków metali, rozkład nastąpi jeszcze szybciej.

224

Page 225: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

Ale i we własnej rodzinie, czyli rodzinie kwasów organicznych, witamina C ma śmiertelnego wroga. Jest nim kwas glikoaskorbinowy.Przełóżmy teraz na język praktyczny zdobyte właśnie wiadomości o przyjacio-łach i wrogach witaminy C.

Temperatura.Gotowanie i smażenie owoców niszczy całkowicie zawartą w nich witaminę C, bo działa na nią zabójczo podwyższona temperatura przy jednoczesnym do-brym dostępie powietrza. Dlatego nie łudźmy się – najsmaczniejsze konfitury, dżemy, powidła, kompoty, nawet wykonane z takich owoców jak aronia, czarna porzeczka, truskawki czy dzika róża, czyli owoców tryskających wprost witami-ną C, niestety nie będą zawierały aktywnej witaminy C. Witaminy ekstrahowane z aceroli, owoców goya i innych egzotycznych bomb witaminowych, są atrak-cyjne w reklamach, ale nie w rzeczywistości. Smutne to, ale prawdziwe. Pod-czas smażenia, duszenia czy gotowania witamina C ulega utlenieniu, a nawet rozkładowi. Podobnie jest i z wszelkimi kompotami. Dlatego świeżych owoców ani naturalnych soków nie należy ogrzewać ani rozcieńczać gorącą wodą.Doskonałą formą przechowywania owoców bez obawy o rozkład witaminy C jest ich ucieranie z cukrem w stosunku 1:1.A co z warzywami?Odpowiedź jest dyplomatyczna: jeść, ale bez gotowania, w postaci surówek.Ba, ale szpinak czy ziemniaki na surowo? Tu korzystamy z przyjaciół witami-ny C. O ziemniaki się nie martwmy. Zadbała już o to natura. Zawarta w nich skrobia sama ją chroni. Natomiast przy gotowaniu innych warzyw, np. szpi-naku, marchwi, czy kapusty, minimalny dodatek skrobi do wody, czyli po pro-stu mąki, skutecznie zabezpieczy nam witaminę C przed rozkładem. Ale tylko przed rozkładem wywołanym podwyższoną temperaturą. Niestety woda wy-płucze z gotowanych jarzyn sporo rozpuszczonej w niej witaminy. Stąd wycią-gamy wniosek, że by witaminę C maksymalnie zachować, warzywa gotujemy możliwie w małej ilości wody z odrobiną mąki i koniecznie pod pokrywką. Z kolei witaminie C z owoców i warzyw o dużej zawartości skrobi szkodzi pro-ces proszkowania.

Światło i tlen.Dlaczego mamy gotować warzywa pod pokrywką? Bo odcinamy lub utrudnia-my w ten sposób dostęp kolejnym wrogom witaminy C – światłu i tlenowi.

225

Page 226: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Według przeprowadzonych badań zawartość witaminy C w sokach trzyma-nych w otwartych naczyniach w temperaturze pokojowej na świetle, już po 1 godzinie spada o 20-40%. Wszelki komentarz jest tu zbyteczny.

Związki metali.Jak już wiemy, wrogami witaminy C są również i związki metali, które powo-dują jej rozkład. Trzeba o tym pamiętać, że przez zwykłą nieznajomość rzeczy, a więc przez przyrządzanie potraw, soków czy surówek w takich naczyniach nie zubożać naszego pożywienia i tak przecież, zwłaszcza zimą i wiosną, ubo-giego w witaminę C. Również ucieranie owoców i warzyw na metalowych tarkach doprowadza do zetknięcia się ich z metalem, a więc i do niszczenia witaminy.

Przypominamy, że chodzi tu o takie metale jak aluminium, cynk, cyna, miedź, srebro i żelazo. Do owoców i surówek z warzyw stosujemy więc szkło, cera-mikę, odpowiednie dla artykułów spożywczych tworzywa sztuczne, stal nie-rdzewną i naczynia emaliowane.

W trosce o witaminę C nie wolno do owoców i warzyw używać naczyń alumi-niowych, miedzianych, cynkowanych, cynowanych, sztućców aluminiowych, srebrnych, rdzewnych noży i metalowych tarek oraz cedzaków.

Czas i temperatura, a więc przechowywanie.Musimy pamiętać, że warunkiem otrzymania wyrobu bogatego w witaminę C jest nie tylko dobór najwyższej jakości surowców, ale i możliwie szybki ich przerób. Świeże owoce i warzywa nie mogą być długo magazynowane, bo niestety szybko maleje w nich zawartość kwasu askorbinowego.Wspominaliśmy już, że jedną z koniecznych metod stosowanych w przetwór-stwie jarzyn jest ich blanszowanie. Zabieg ten, stosowany już od wieków, polega na krótkim działaniu na przerabiane warzywa temperatury 80-100°C, a jego celem jest zabicie bakterii i grzybków. Do niedawna blanszowanie prze-prowadzano w wodzie. Jednak ostatnie badania wykazały, że równie skutecz-nie można blanszować parą lub gazem obojętnym. Wyższość blanszowania parą lub gazem polega na znacznie mniejszych stratach witaminy C.

226

Page 227: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XI. Źródła witaminy C w naturalnych produktach żywnościowych.

ProduktZachowanie witaminy C w %

blanszowanie wodą blanszowanie parą

Buraki 63 85

Kapusta 48 82

Kapusta włoska 56 80

Marchew 55 72

Szpinak 72 97

Przyjacielem witaminy C jest gaz dwutlenku siarki. Oddaje on szczególne usługi podczas suszenia owoców i warzyw. Zastosowanie SO2 podczas suszenia po-zwala bardzo znacznie zredukować straty witaminy C.Zamrażanie warzyw i owoców nie zubaża ich w witaminę C. Dlatego suple-menty witaminowe komponowane na bazie liofilizatów są przeważnie wy-sokowartościowe. [Liofilizacja jest to – przypomnijmy – odwadnianie produktu poprzez wymrażanie pary wodnej w komorze ciśnieniowej – przyp. autora]. Straty zaczynają się dopiero przy rozmrażaniu. Zawarta w nieuszkodzonych tkan-kach witamina C jest trwała. Natomiast rozmrażanie niszczy tkanki (z mięsa wypływa krew, z owoców sok), przez co wielokrotnie zwiększa się dopływ tle-nu. Dlatego rozmrożone owoce warzywa trzeba jeść możliwie szybko.A jak wygląda przechowywanie na zimę owoców i warzyw?Oczywiście, że po kilkunastu tygodniach tracą trochę witaminy C, ale te straty na szczęście możemy ograniczyć sami zapewniając odpowiednią temperatu-rę przechowywania. Wiemy, że najmniej witaminy C w przechowywaniu traci biała kapusta w główkach, kapusta kiszona i cebula.Od znajomych sybiraków, którzy na dalekiej północy przeżyli nie jedną zimę, poznałem jeszcze jedno bogate, a co najważniejsze dostępne i w tamtych re-jonach źródło witaminy C. Są nimi świeże igły sosnowe.Zdumiewające, ale w stu igłach znajduje się aż 300-350 mg witaminy C. Wstrętnym, zdawałoby się niemożliwym do przełknięcia sokiem ze zmiażdżo-nych igieł sosnowych leczono tam powszechną chorobę sybiraków, straszliwą „cyngę” czyli szkorbut.Jeszcze inne źródło witaminy C znali Eskimosi. Dostarczały jej mchy i porosty wydobywane z żołądków świeżo upolowanych reniferów, a także ich wątroby, krew i nadnercza.

227

Page 228: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Po tych dygresjach zastanówmy się, co zrobić w naszej kuchni, żeby dostar-czyć organizmom domowników jak najwięcej witaminy C w formie pełnowar-tościowej i smacznej.

(Źródło: Stefan Sękowski: Młody technik – Chemia. 2004).

228

Page 229: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XII. Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów.

Rozdział XII.

Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów.

[Rozdział ten wymaga najwyższej powagi w podejściu. Stąd też Czytelniku pozwolisz, ograniczę w nim do czynności wyłącznie redakcyjnych udział mojego pióra. Niech mówią jedynie źródła – przyp. autora].

Czy rak również nie zaczyna się od utajonego szkorbutu?„Opisując wykorzystanie askorbinianu w leczeniu nowotworów i białaczki trzeba się cofnąć wiele lat wstecz, aż do lat 30. Prace z tamtego okresu jeszcze wprowadzają w błąd, ponieważ ówcześni badacze nie mieli pojęcia o wielko-ści efektywnych dawek i używali askorbinianów w ilościach śladowych. Odkąd wprowadzono wyższe dawki, rezultaty kliniczne poprawiły się.W przypadku nowotworów i białaczki, tak jak i innych poważnych schorzeń, człowiek cierpi z powodu kumulującego się nacisku drugiej choroby – chro-nicznego szkorbutu utajonego. Ta druga choroba jest głównym czynnikiem przyczyniającym się do śmierci z powodu pierwszej choroby. (…)”

Roli profilaktycznej witaminy C wobec wielu typów nowotworów, właściwie już przy obecnym stanie wiedzy medycyny nikt rozsądny i nie dokonujący działań ewidentnie lobbujących dla interesów przemysłu farmaceutycz-nego – nie kwestionuje. Badania Amerykańskiego Narodowego Instytutu Onkologicznego wykazały, że dzienna dawka 5 gramów witaminy C zwiększa produkcję limfocytów w organizmie, a dawka w granicach 10 g jest jeszcze skuteczniejsza. Witamina C wykazuje zbawienny wpływ na naszych małych sojuszników – limfocyty T.

„Witamina C wykazuje szeroki wpływ na różnorodne funkcje biologiczne. Jest prawdopodobnie najaktywniejszym związkiem antyrakowym wśród składni-ków żywnościowych”. Tak brzmi oświadczenie wydane w 1990 roku przez ten-że Amerykański Instytut Onkologiczny.Już w 1977 roku zastępca dyrektora Instytutu Rakowego przed specjalną ko-misją senacką złożył oświadczenie, w którym przypisał 60% zachorowań na nowotwór złośliwy wśród kobiet, a 40% wśród mężczyzn, nieprawidłowemu odżywianiu, wyrażającemu się deficytem witaminy C.

229

Page 230: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

W 132 opublikowanych sprawozdaniach, z badań witaminę C porównuje się do szczepionki przeciwnowotworowej. Osoby przyjmujące witaminę C są o 50% mniej narażone na ryzyko zachorowania na nowotwory, szczególnie no-wotwory żołądka, przełyku, trzustki i jamy ustnej, ale również szyjki macicy, od-bytu i sutka niż osoby, które jej nie biorą. Tak wynika z analiz wyników badań po-czynionych przez dr Gladys Block z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Pięć posiłków zawierających owoce i warzywa dostarcza 200-300 mg naturalnej witaminy C – wystarczająco dużo, by powstrzymać rozwój nowotworów. Ale dla lepszego zabezpieczenia trzeba dawkę uzupełniać. Sama dr G.Block, jak twierdzi, bierze dziennie 2-3 g witaminy C suplementacyjnie. Według niej – witamina C dowio-dła swej wartości jako czynnik zapobiegający rakowi płuc, krtani, jamy ustnej, przełyku, żołądka, okrężnicy, odbytnicy, trzustki, pęcherza moczowego, szyjki macicy, śluzówki macicy, sutka oraz złośliwego guza mózgu u dzieci.Już w 1992 roku Gladys Block – wówczas pracownica Narodowego Instytutu Raka w USA, przedstawiła wspomniane 132 badania dowodzące, że wysokie dawki antyoksydantów i witaminy C obniżają częstotliwość zachorowań na nowotwory statystycznie o połowę (…)”We wstępie do wznowienia swojej książki w 2009 roku pisze ona: „obecnie dodano takich badań kolejnych kilkaset…”

(Źródło: G.Block: „The Data Support a Role for Antioxidants in Reducing Cancer Risk”. International Life Sciences Institute. 1992).

Witamina C stosowana w dużych dawkach, uniemożliwia przekształcenie się w nitrozoaminy azotynów i azotanów znajdujących się w pożywieniu (dodat-ki spotykane najczęściej w wędlinach). Większość nitrozoamin ma działanie rakotwórcze i może powodować raka żołądka lub nowotworu złośliwego jelit. Specjalista od oczyszczania organizmu – G.P. Małachow, zaleca na 1 gram spo-żywanego białka zwierzęcego, stosować 1 gram witaminy C w celach prze-ciwdziałania gniciu białka w jelicie.

[Tyle najskromniej o profilaktyce. Prosiłoby się więcej, gdyż jeżeli tematowi temu czegoś brakuje – to przede wszystkim propagowania w jak najszerszych kręgach społeczeństwa. Nie ma jednak aż tak silnej potrzeby, by w tej akurat książce kłaść jeszcze większego nacisku na profilaktykę nowotworową z wsparciem naturalnej witaminy C. Jestem przekonany, że jej Czytelników, podobnie jak nowocześnie myślących lekarzy i dietetyków przekonywać do tego zbyt mocno już nie trzeba. – przyp. autora].

Natomiast każda wzmianka o leczeniu raka kwasem askorbinowym, dodaj-my od razu – o leczeniu skutecznym, budzi ciągle, niemal każdorazowo, silne emocje i zawzięte dyskusje.

230

Page 231: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XII. Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów.

Zastosowanie witaminy C w leczeniu raka ma swoją długą i kontrowersyjną historię.Idea wykorzystania kwasu askorbinowego w terapii antynowotworowej narodziła się już ponad 50 lat temu. Została silnie wsparta wynikami badań Camerona i członków jego zespołu, wykazującymi, że duże, farmakologiczne dawki witaminy C (≥ 10 g/dz.) podawane doustnie i pozajelitowo pacjentom z zaawansowanym rakiem redukują wzrost guza, przedłużają czas przeżycia chorych i zapewniają większy komfort ich życia. Niebawem również bada-cze japońscy odnotowali znaczne wydłużenie średniego czasu przeżycia u pacjentów z nowotworem złośliwym, którzy przyjmowali duże dawki kwasu askorbinowego.

Pierwsze nadzieje.Zacznijmy od Camerona. Dr Ewan Cameron, specjalista od nowotworów, w latach 60-tych podawał pacjentom w końcowej fazie choroby nowotworo-wej 10g witaminy C dziennie i zaobserwował, że żyli oni cztery razy dłużej niż chorzy nie stosujący witaminy C. Od tamtej pory przeprowadzono wiele prób, które doprowadziły do zgodnych w sumie wniosków, które można za-wrzeć w zdaniu: “istnieją bardzo istotne dowody ochronnego działania witaminy C w nowotworach hormononiezależnych“.

(Źródło: Jean Carper: „Żywność twój cudowny lek.” Hannah Publishing Ltd. 1995).

Badania zespołu Verrax – Calderon: witamina C pozajelitowo.Z kolei w obserwacjach poczynionych przez duet badaczy Julien Verrax – – Pedro B. Calderon odnotowano, że witamina C podawana pozajelitowo do-prowadzała do zmniejszenia wzrostu guza, podczas gdy przyjęcie doustne takiej samej dawki (1 g/kg mc.) nie dawało już opisanego efektu.„Jak się okazuje, w przypadku doustnego przyjęcia kwasu askorbinowego w dawce wynoszącej co najmniej 400 mg dziennie uzyskuje się jego 60-100 mM fizjologiczne stężenie we krwi. Doustne przyjmowanie maksymalnych to-lerowanych dawek witaminy C (3 g 3× dz.) nie pozwala na otrzymanie jej wyższych stężeń we krwi niż 220 mmol/l. Z kolei podanie pozajelitowe (np. w postaci wlewow dożylnych) dużych, farmakologicznych dawek witami-ny C prowadzi do znaczącego wzrostu jej stężenia we krwi, sięgającego nawet 20 mmol/l. (…)”

231

Page 232: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Przeprowadzone badania farmakokinetyczne wykazały, że dożylne podanie 10 g witaminy C (czyli dawki zastosowanej zarówno przez zespół Camerona, jak i badaczy z Kliniki Mayo) pozwala osiągnąć ponad 25-krotnie wyższe jej stężenie we krwi w porównaniu z doustnym przyjęciem tej samej dawki. Po-zajelitowe podanie kwasu askorbinowego pozwala bowiem na czasowe omi-nięcie istniejącego w organizmie systemu ścisłej kontroli wewnątrz- i pozako-mórkowego stężenia witaminy C, obejmującego trzy współdziałające ze sobą mechanizmy: wchłaniania z przewodu pokarmowego, transportu tkankowe-go i wydalania nerkowego. „Tak jak już wspomniano, biodostępność witaminy C zaczyna spadać przy dawce przekraczającej 200 mg, odpowiadającej jej około 60 mM stężeniu w osoczu krwi. Przy takiej koncentracji witaminy C jej tkankowy transporter SVCT2 jest bliski osiągnięcia Vmax, dzięki czemu tkanki ulegają nasyceniu, zaś nadmiar askorbinianu jest wydalany z moczem. Zatem w sytuacji, gdy tkanki są już nasycone witaminą C, dalsze jej doustne przyjmowanie nie powoduje już większych zmian jej stężenia.”

(Źródło: J. Verrax, Pedro B. Calderon: „Pharmacologic concentrations of ascorbate are achieved by parenteral administration and exhibit antitumoral effects”. PMNT Unit, Toxicology and Can-cer Biology Research Group, Louvain Drug Research Institute, Université Catholique de Louvain. Bruxelles. 2008-2009).

Analizując przedstawione raporcie Verrax – Calderon dane, nasuwa się pytanie: dlaczego wobec tego, duże stężenie witaminy C ma silniejsze działanie antyno-wotworowe niż mniejsze? Aby na nie odpowiedzieć, należy najpierw uzmysło-wić sobie fakt, że znana ze swych właściwości antyoksydacyjnych witamina C w pewnych, określonych warunkach może dawać efekt prooksydacyjny.

Prooksydacyjna aktywność witaminy C.Takie prooksydacyjne działanie kwasu askorbinowego ujawnia się w obecno-ści jonów metali przejściowych [głownie miedzi (Cu) i żelaza (Fe)] oraz właśnie przy jego wysokich stężeniach.Wiadomo, że askorbinian redukuje wolne jony metali przejściowych (np. Fe3+ lub Cu2+):

AH2 → AH– + H+ AH– + Fe3+ (lub Cu2+) → A* + Fe2+ (lub Cu+) + H+.

232

Page 233: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XII. Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów.

Zredukowane jony (Fe2+ lub Cu+) mogą następnie reagować z nadtlenkiem wodoru (H2O2) (tzw. reakcja Fentona), prowadząc do generowania ROS (jonów ponadtlenkowych, rodników hydroksylowych): H2O2+ Fe2+ (lub Cu+) → HO•+ OH– + Fe3+ (lub Cu2+)Fe2+ (lub Cu+) + O2 → Fe3+ (lub Cu2+) + O2

– gdzie: AH2 – kwas askorbinowy, AH– – jon askorbinowy, A* – rodnik askorby-lowy, HO•– rodnik hydroksylowy, O2

– – jon ponadtlenkowy.

(Źródło: B. Halliwell : „Antioxidants in human health and disease”. 1996).

Wiele doniesień o działaniu. Ewan Cameron i Linus Pauling przez wiele lat badali teoretyczne i kliniczne efekty stosowania witaminy C w terapii nowotworów, a wyniki tych badań wszędzie starali się publikować.Krótkie streszczenia tych badań pojawiły się w 1977 roku, natomiast wyczer-pujący przegląd przypadków wykorzystania askorbinianu w terapii nowotwo-rów opublikowano w 1979 roku.Z uzyskanych dotąd wyników dotyczących użycia witaminy C w profilaktyce i terapii nowotworów można wnosić, że członkowie Homo sapiens ascorbicus – nowej, postulowanej przez wspomnianych badaczy i ich kontynuato-rów społeczności ludzi wysycających swój ustrój nieustannie witaminą C – zdecydowanie rzadziej chorowaliby na raka, a w przypadku zachorowań – przy zastosowaniu przyjętych terapii kwasem askorbinowym – śmiertelność znacznie by się obniżyła.„Z ogólnej liczby 47 badań (tylko do 2006 roku) przeprowadzonych nad lecz-niczym oddziaływaniem witaminy C – 34 eksperymenty potwierdziły jej sku-teczność w terapii nowotworów, a przynajmniej w istotnym wydłużaniu życia chorych. Naukowcy stwierdzili: „Gdybyśmy mieli do czynienia z działaniem przypadku, tylko w jednym lub dwóch z czterdziestu siedmiu podjętych eksperymentów uzyskano by statystycznie znamienne wyniki”. Rezultaty były zaś nawet jesz-cze bardziej zaskakujące: ludzie , którzy należą do grupy górnych dwudziestu pięciu procent pod względem ilości zażywanej witaminy C, narażeni są na dwukrotnie mniejsze ryzyko zachorowań na raka niż ludzie należący do grupy dolnych dwudziestu pięciu procent – spożywających najmniejsze jej ilości”.

233

Page 234: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Teoria szkorbutu wraca jaka bumerang.„Według ortomolekularnego (mega-witaminowego) lekarza, dr Ronald Hunninghake’a, ofiary raka cierpią na niedobór witaminy C, co znaczy, że cho-rują na szkorbut.Dr Hunninghake od ćwierć wieku pracuje razem z pionierem ortomolekular-nego leczenia raka, drem Hugh Riodanem. Ich praca jest kontynuacją spo-strzeżeń dra Linusa Paulinga w sprawie zapobiegania i leczenia chorób zakaź-nych i raka witaminą C.Sukcesy w leczeniu pacjentów cierpiących na raka przy pomocy proto-kołu dr Riodana nie są szeroko publikowane. Ci i inni ortomolekularni lekarze, którzy w leczeniu pacjentów polegają wyłącznie na uzupełnia-niu witamin i mineralnych suplementów, chcą uniknąć zmasowanego ataku ze strony medycznego establishmentu, jaki rozwścieczeni ojco-wie „przemysłu rakowego” przypuścili na Linusa Paulinga po ogłosze-niu przez niego rewelacji na temat witaminy C mówiących, że może ona leczyć raka i że „wojna z rakiem to oszustwo”.Stąd dr Hunninghake kamufluje się trochę mówiąc, że megadawki witaminy C są wielką pomocą w innych terapiach raka. W ostatnich dekadach rak jest le-czony dożylnymi wlewami witaminy C, zaś Hunninghake głosi, dla spokoju swojej pracy, że pacjenci cierpiący na raka uwalniają się dzięki nim od szkorbu-tu, co polepsza ich samopoczucie i łagodzi uboczne efekty konwencjonalnych terapii przeciwrakowych.Wbrew zachowawczej dyplomacji Hunninghake’a – dr Riodan już wykazuje, że witamina C w dużych dawkach jest wybiórczo cytotoksyczna w stosun-ku do komórek raka. Kiedy dawka jest wystarczająco duża, witamina C zmienia się z przeciwutleniacza w utleniacz. W rezultacie beztlenowe komórki rakowe zamierają po wystawieniu ich na działanie tlenu.

(Źródło: H.D. Riodan, R.B. Hunninghake, N.H. Riodan et al.: „Intravenous ascorbic acid: protocol for its application and use”. 2003).

Mimo powszechnego ignorowania za sprawą ślepego poddaństwa ofi-cjalnej medycyny wobec „Wielkiej Farmy”, megadawki witaminy C oka-zały się bardzo skuteczne jako lek na wiele chorób zakaźnych, albowiem patogeny są również beztlenowe. Wręcz fantastyczne tempo powrotu do zdrowia z infekcji płuc i leukemii podczas śpiączki zostało przedstawione w artykule opublikowanym przez Natural News, zamieszczonym pod adre-sem: http://www.naturalnews.com/030599_vitamin_C_mega_dose.html

234

Page 235: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XII. Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów.

Megadawki C mogą niszczyć komórki rakowe.W 1991 roku Narodowy Instytut Onkologiczny, zorganizował sympozjum po-święcone udziałowi witamin C w leczeniu chorób nowotworowych. Dr Morton A. Klein, specjalista w dziedzinie ekonomii zdrowotnej, pełniący uprzednio funkcję konsultanta Ministerstwa Zdrowia, Wykształcenia i Opieki Społecznej w rządzie Stanów Zjednoczonych, dyskutował o wynikach tego sympozjum z wieloma lekarzami i naukowcami. Wielu z nich do tego stopnia zaintrygowa-ły doniesienia o wynikach konferencji, że „zamierzali sami zwiększyć dzienną dawkę witaminy C do tysiąca lub więcej miligramów”. „Amerykańscy badacze dowodzą, że witamina C podawana w bardzo wysokich dawkach może skutecznie zabijać komórki nowotworowe. O swoim odkryciu donoszą na łamach czasopisma „Proceedings of the Natio-nal Academy of Sciences”.Zdaniem ekspertów z centrum badawczego Narodowych Instytutów Zdro-wia (NIH, od ang. National Institutes of Health) w stanie Maryland, do zwalcze-nia komórek nowotworowych dochodzi dzięki uruchomieniu wytwarzania nadtlenku wodoru (H2O2 – wodny roztwór tej substancji to popularna woda utleniona), przez co dochodzi następnie do wytworzenia wolnych rodni-ków i gwałtownego utlenienia związków ważnych dla przetrwania komórek. Podobny mechanizm zwalczania ciał obcych wykorzystują niektóre komórki układu odpornościowego na czele z makrofagami. Warto jednak zaznaczyć, że zdrowe komórki są chronione przed szkodliwym działaniem produktów re-akcji dzięki obecności katalazy – enzymu neutralizującego powstające z H2O2 wolne rodniki.Eksperyment przeprowadzono na myszach cierpiących na ciężki niedobór immunologiczny. Ich odporność była tak słaba, że nie odrzucały nawet prze-szczepu komórek z ludzkich nowotworów mózgu, jajnika oraz trzustki, które posłużyły jako model analogicznej choroby u człowieka (oczywiście, każdej myszy wszczepiano tylko jeden typ nowotworu). Gdy rozpoczęto terapię, udało się ograniczyć rozrost guza o 41-53% w stosunku do grupy nieleczo-nej. Co więcej, całkowicie wyeliminowano powstawanie przerzutów no-wotworowych, które powstały bardzo szybko u gryzoni, którym nie podano kwasu askorbinowego.Odkrycie może się wydawać zaskakujące, gdyż witamina C (kwas askorbino-wy) podawana w niższych dawkach jest powszechnie znanym przeciwutle-niaczem. Od pewnego czasu wiadomo jednak, że znacznie wyższe stężenia

235

Page 236: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

tego związku mają dokładnie przeciwne działanie. W eksperymencie użyto gigantycznej wręcz dawki 4 g witaminy C na 1 kg masy ciała (powszechnie przyjęta norma to od jednego do kilku miligramów na kilogram masy ciała). Jest to ilość tak wielka, że niemożliwe byłoby jej wchłonięcie przez układ po-karmowy, w związku z czym lek podawano dożylnie. Specjaliści z NIH twierdzą, że przeprowadzone badania dostarczają po raz pierwszy silnych przesłanek na korzyść stosowania dużych dawek kwasu askorbinowego w celu leczenia nowotworów także u ludzi (…)” – źródło: arty-kuł Wojciecha Grzeszkowiaka.W 1991 roku Narodowy Instytut Onkologiczny, zorganizował sympozjum po-święcone udziałowi witamin C w leczeniu chorób nowotworowych.„Dr Morton A. Klein, specjalista w dziedzinie ekonomii zdrowotnej, pełniący uprzednio funkcję konsultanta Ministerstwa Zdrowia, Wykształcenia i Opieki Społecznej w rządzie Stanów Zjednoczonych, dyskutował o wynikach tego sympozjum z wieloma lekarzami i naukowcami. Wielu z nich do tego stopnia zaintrygowały doniesienia o wynikach konferencji, że „zamierzali sami zwięk-szyć dzienną dawkę witaminy C do tysiąca lub więcej miligramów”.

Działanie wspomagające.Systematycznie wypijana szklanka soku z grejpfruta lub adekwatna doza natural-nej witaminy C o dużej biodostępności w dawce dziennej – może znacznie spo-wolnić proces rozkładu leków przeciwnowotworowych, a tym samym utrzymać ich poziom we krwi bez potrzeby zwiększania dawki – wykazały badania klinicz-ne, o których informuje absolutnie poważny periodyk: „Clinical Cancer Research”.Takie rozwiązanie może pomóc uniknąć efektów ubocznych związanych ze zwiększaniem dawek leków, a także zredukować koszty – podkreślają na jego łamach naukowcy z Uniwersytetu Chicagowskiego, którzy analizują wpływ konkretnych składników diety na działanie leków przyjmowanych przez oso-by chore na raka.Ich najnowsze badania wykazały, że codzienne spożywanie około 230 gramów soku wyciśniętego z grejpfruta istotnie spowolnia rozkład leku immunosupre-syjnego o nazwie sirolimus (rapamycyna), który stosowany jest w transplanto-logii, ale także pomaga części pacjentów cierpiących na nowotwory.W grupie pijącej soki zawierające naturalną witaminę C zaobserwowano 350-procentowy wzrost stężenia leku we krwi w porównaniu z pacjentami

236

Page 237: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XII. Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów.

przyjmującymi sam lek. Wśród pacjentów otrzymujących zamiast soku keto-konazol, preparat chemiczny, opracowany specjalnie pod kątem wpływu na spowolnienie rozkładu leku, poziom rapamycyny wzrósł wprawdzie jeszcze bardziej, bo aż o 500 procent. Witamina C jednak nie powoduje żadnych efek-tów ubocznych.Sok grejpfrutowy, systematyczne przyjmowanie naturalnej witaminy C i środki o podobnym mechanizmie działania mogą znacznie podnieść stężenie wielu leków. Zawsze jest to jednak związane z ryzykiem przedawkowania. Naszym celem było ustalenie, czy sok z grejpfruta może zwiększać skuteczność rapa-mycyny w sposób kontrolowany – mówi kierujący badaniami dr Ezra Cohen.W każdym organizmie wydzielane są inne ilości enzymów rozkładających ra-pamycynę, dlatego w przypadku konkretnych pacjentów efekty mogą się róż-nić. Reakcję poszczególnych osób można jednak przewidzieć, badając wcze-śniej poziom tych enzymów” – dodaje badacz.

Rak jest wyleczalny z natury.[Gorąco namawiam Czytelników, których żywo interesuje ten temat, do zapoznania się najpierw z bardzo wyważonym w treści opracowaniem Jolanty Szymańskiej-Pasternak, Anny Janickiej i Joanny Bober z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie: „Witamina C, jako oręż w walce z rakiem”: https://docs.google.com/file/d/0B3LLj1YEyUPOODBlODcwYTctZjBlYy00MzU1LWFlMGItMDNiNDlkMWIwYjJl/edit?hl=pl&pli=1 – przyp. autora].

[A teraz dopiero najstarsze odnalezione przeze mnie rodzime źródło na ten temat. Obszerne frag-menty artykułu dr Stanisława Rymszy opublikowanego w tygodniku „Ład” 27 października 1985 r. – przyp. autora].

„W związku z artykułem R. J. Baja pt. „Adwentyści wobec nowotworów” (Ład nr 33) poczuwam się do obowiązku moralnego i naukowego ukazania wyników mo-ich badań biologicznych nad profilaktyką i autoterapią raka. Tę wielką sprawę ogólnoludzką zapoczątkował drobny „prywatny” konflikt z medycyną, reprezentowaną przez kilku lekarzy pracujących w klinikach, którzy odmówili mi współpracy, „nie ufając nowinkom biologicznym”. Byłem więc zmuszony uciec się do testu publicznego. W styczniu i lutym 1954 r. w ramach akcji odczytowej TWP wygłosiłem cztery popularnonaukowe pre-lekcje otwarte o moich badaniach nad rakiem u zajęcy i królików oraz ob-serwacjach porównawczych chorych ludzi. Umówiłem się ze słuchaczami, aby donosili mi o każdym pozytywnym i negatywnym wyniku zastosowania

237

Page 238: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

przedstawionej im mojej metody sterowania samoleczeniem się organizmu w każdym przypadku (wykrytego przez specjalistyczną medycynę) raka u nich i ich bliskich.Odtąd w ciągu 25 lat otrzymałem 46 takich doniesień pozytywnych (guzki sutkowe – 32, nadżerki szyjki macicy – 8, guzy wątroby – 2, induratio penis – 2, nowotwór skóry – l, rak płuc – 1). Negatywnych zaś nie otrzymałem. A te contra factum non valet argumentum, więc nie czekając zaplanowanej początkowo setki (do bilansu procentowego), opisałem te godne uwagi owoce moich zignorowanych przez medyków „nowinek biologicznych” i rozesłałem komuni-kat do wszystkich uczonych parających się tą problematyką. Był to wynik moich żmudnych badań: odkrycie nowej prawdy o specyficznej roli kwasu L-askorbinowego (C6H8O6) w tworzeniu się i funkcjonowaniu fago-cytów, zdolnych do pożerania komórek rakowych. Mikrobiologicznicznie, po-nad wszelką wątpliwość stwierdziłem, że ten kwas (acidum L-ascorbinicum), zwany witaminą C, przekształca bierne leukocyty, zwłaszcza neutrofilne w aktywne fagocyty, które drapieżnie bronią organizm przed wszelką infekcją zewnętrzną i przed neocytozą wewnętrzną, zakłócającą Jego genetyczny po-rządek rozwojowy, stabilnie zaplanowany w DNA.Pełne zaopatrzenie krwi i limfy w molekuły witaminy C tak potężnie uzbra-ja tworzące się pod jej wpływem fagocyty i makrofagj, że absolutnie żadne obce mikroorganizmy nie są zdolne rozwijać się w jej środowisku osmo-tycznym. Tu fagocyty przy pomocy witaminy C rozpuszczają (rozmiękczają) ścianki niepotrzebnych komórek egzogennych (mikroby chorobotwórcze) i endogennych (tkanki martwicowe, neocyty i neoplazy rakowe), a następnie je pożerają, same przy tym ginąc i trupami swymi wypełniając gruczoły chłon-ne, skąd są systematycznie wydalane do moczu jako tzw. „ciała ropne”, znane powszechnie z elementarnych analiz lekarskich. W świetle tej prawdy o kwasie L-askorbinowym witamina C, może śmiało awansować do rangi wymarzonego przez ludzkość panaceum. Jeżeli wszyscy będą mieli zawsze swoją krew dostatecznie wysyconą witaminą C, to nie tyl-ko rak, ale również inne dolegliwe cierpienia (grypa, katar, torbiel przyzębna, szkorbut etc.) zostaną wykreślone z rejestru chorób człowieka.Są tu jednak pewne bardzo istotne restrykcje, które przeoczają inni badacze (np. Pauling). Dlatego ich wyniki są połowiczne, a wnioski błędne.Przede wszystkim trzeba sobie uświadomić, ze witamina C nie jest lekiem sen-su stricte, lecz koniecznym składnikiem organizmu, jak woda (H2O) i sól (NaCl),

238

Page 239: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XII. Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów.

których naturalne uzupełnienie należy do kulinarii — nie do terapii. Dopiero brak tych składników lub ich niedobór wywołuje stany chorobowe, wymaga-jące ingerencji medycyny. Takim właśnie deficytowym składnikiem krwi człowieka jest dziś kwas L-askorbinowy (C6H8O6), którego ubytek powiększa się coraz bardziej w miarę postępu technizacji życia codziennego (wibracja, promieniowanie, hałas, ul-tradźwięki) i chemizacja pokarmów (konserwacja, dezynfekcja, dezynsekcja). Szczególnie szkodliwa tu jest pironizacja żywności, zapoczątkowana wkrót-ce po wynalazku ognia, a dziś doprowadzona do perfekcji. Surówki spożywa człowiek coraz rzadziej.A więc, w rezultacie deficytu witaminy C w jego krwi, rozwijają się tzw. „choro-by cywilizacyjne”, pośród których rak zajmuje czołowe i najgroźniejsze miejsce pobudzając uczonych (Rosenthal, Galio) do snucia najbłędniejszych hipotez i teorii. Np. nie wiedzą oni, że modny dziś interferon jest bezwartościowym odpadkiem (askorbinofagocytozy) antagonistycznych wirusów, a więc „śmie-ciem” witaminy C. (…)Niestety cywilizacja techniczna permanentnie (…) niszczy (denaturalizuje) potrzebne nam surowce pokarmowe. Stąd wiele ludzi nie posiada dosta-tecznego stężenia witaminy C we krwi, wystarczającego dla procesów życia i obrony fagocytarnej.Cywilizacja techniczna prowadzi do tego, te zasoby witaminy C z pożywienia zabezpieczają już tylko zaspokojenie konstytutywnych potrzeb metabolizmu i to w coraz uboższym zakresie.Na potrzeby obronne mamy jej coraz mniej. Wynaturzony przez technikę i starzejący się organizm wytwarza ją coraz skąpiej, a schemizowane pokar-my dostarczają coraz mniej surowca, przydatnego na to wytwarzanie. Oba te nieszczęścia idą w parze! Na ich tle powstają różne choroby zakaźne, które medycyna nauczyła się zwalczać za pomocą osobnych szczepionek.Ale wobec neocytozy kancerogennej okazała się bezradna, wskutek niewie-dzy o istotnej roli witaminy C w organizmie, gdzie ona stanowi uzbrojenie fagocytów, zabijających i pożerają¬cych wszelkie niepotrzebne komórki (neo-cyty, mikroby, nekroby).Odkrycia tych niepodważalnych prawd o witaminie C dokonałem na zasadzie: necessitas mater, studiorum. W roku 1952 lekarze stwierdzili, że mój najbliższy przyjaciel jest chory na „raka wątroby z przerzutem na płuca”. Zaproponowali jako jedyny ratunek chirurgiczne usunięcie guza oraz rentgeno- i chemiotera-

239

Page 240: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

pię z gwarancją życia przez 2 lata po operacji. Odrzuciłem tę „łaskę” medycyny i jako biolog na własną rękę podjąłem walkę ze śmiercią człowieka, poświęcając badaniom ponad 400 królików, co zawdzięczam pomocy prof. Jana Dembow-skiego, który uwierzył w moją hipotezę intuicyjnie.Po wielu eksperymentach stwierdziłem, że 88 proc. rakowatych królików powróciło do zdrowia po wprowadzeniu dużych dawek witaminy C do ich pożywienia. Dalsze próby, już po wyeliminowaniu dostrzeżonych błędów transplantacyjnych, wykazały 100-procentowe wyzdrowienie zwierząt, doży-wianych witaminą C. Podkreślam: dożywianych! – nie leczonych! Onkolodzy bowiem pouczyli mnie, że witamina C jest lekiem za mało toksycznym, więc nie zatruje raka (!). Równolegle z królikami i mój najbliższy przyjaciel został w ten sam sposób uratowany od niechybnej śmierci, prognozowanej przez medycynę. Już w styczniu 1954 r. był on prawie zdrowy: z płuc całkowicie zniknęły wszystkie 4 guzki wielkości fasoli, a na wątrobie guz (wielkości mandarynki) zmalał do rozmiarów orzecha laskowego. Po następnym roku rtg nie wykazał Już żad-nych zmian.A niedoszły „umarlak” jest dziś uosobnieniem zdrowia i siły (mężczyzna ten li-czy dziś lat 89. 180 cm. 89 kg). Przez ostatnie 25 lat, odkąd pozbył się swego raka nie chorował ani razu, nawet na katar – wyraźnie odmłodniał. A to dzięki witaminie C, której dawkę obliczyłem mu na 9 g dziennie (…)Po wyzdrowieniu pacjenta redukowałem stopniowo tę dozę aż do 2 g. które utrzymałem, na stałe jako minimum profilaktyczne, wykluczające nawrót no-wotworu — co również wybadałem na zwierzętach (…).Jako wskaźnik kontrolny nasycenia organizmu kwasem L-askorbinowym przy-jąłem Jego śladową obecność w urynie. Kto w moczu ma kwas askorbinowy, temu nie grozi rak ani inna choroba.Zrozumiała więc jest naiwność amerykańskich uczonych (np. Burzyńskiego), którzy z moczu wypreparowują ten nadwyżkowy odpadek witaminy C jako specyficzny „antyneoplaston”.Przecież to substancja już mało aktywna biochemicznie, „zmęczona” pracowitą wędrówką po organizmie! Ale oni tego nie rozumieją i nie wiedzą, że to odpad witaminy C.Odkrywszy tak niezwykłe walory witaminy C, przeprowadziłem bardzo do-kładne badania mikrobiologiczne i biochemiczne nad jej działaniem. Tu m.in. okazało się, że jest ona bardzo wybredna i kapryśna pod względem „towa-

240

Page 241: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XII. Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów.

rzyskim”. We krwi nie znosi obecności alkoholi, alkaloidów, glikoalkaloidów. sulfamidów etc. Pod ich wpływem struktura kwasu L-askorbinowego ulega przekształceniom izomerycznym i traci niektóre atomy, przemieniając się w kwas dihydroaskorbinowy (C6H6O6) albo w inne bezwartościowe „askorbi-niaki” (kwasy: d-askorbinowy, L-izoaskorbinowy, d-izoaskorbinowy), których mieszaninę fabryczną sprzedają apteki pod nazwą „witamina C”, z tym że bez literki „L” przed nazwą łacińską: acidum ascorbinicum.To pociąga za sobą bezskuteczność terapeutyczną i profilaktyczną tej „handlo-wej witaminy C”.A w organizmie traci ona wszelką wartość ochronno-fizjologiczną, gdy spoty-ka tam różne „używki” przyjemnościowe, nie stanowiące pokarmu (…).Aby uniknąć nieporozumień powtarzam, że tylko jeden kwas askorbinowy jest witaminą C, chociaż wszystkie one mają identyczny wzór ilościowy (C6H8O6), z wyjątkiem dihydroaskorbinowego (C6H6O6). Różnica polega na budowie molekuł (drobin) tych kwasów (…) Prawdziwa witamina C musi mieć literkę „L” przed swą nazwą: acidum L-ascorbinicum. To jest klucz do zagadki, na której załamują się badania i odkrycia wszystkich uczonych. A ich kosztowny inter-feron jest mało skuteczny, bo to odpad fagocytarny kwasu L-askorbinowego. powstający przy antagonizacji wirusów.”

Echa artykułu T.Rymszy.[W nawiązaniu do artykułu dr Rymszy wyszperałem dla ciebie Czytelniku w internecie, taki oto jesz-cze suplement do niego – przyp. autora:]

„Przed 25 laty przeczytałem w “Ładzie” artykuł dra Tadeusza Rymszy o wita-minie C. (…) Autor jest biologiem, a nie lekarzem. Badania prowadził na kró-likach. Ale gdy zachorował na raka wątroby jego przyjaciel i pozostawał mu, wg. onkologów, rok życia – za jego zgodą podjął leczenie. Zastosował dawkę 1 gram wit. C na 10 kg wagi ciała. Polepszenie nastąpiło po paru miesiącach. Po roku guzy i przerzuty znikły, a ogólny stan zdrowia chorego, przyjmujące-go nadal zmniejszoną już dawkę wit. C oceniony został jako doskonały. Autor wspomina o blisko stu przypadkach wyleczenia tą metodą z nowotworu. Dr Rymsza pisze, że lekarze, którzy podjęli podobną kurację nie potwierdzili jego rewelacji. Powodem tego było zwyczajne niedbalstwo. Witaminą C jest tylko lewoskrętny kwas askorbinowy. (Acidum L-ascorbinicum). To musi być wy-raźnie napisane na opakowaniu. W Polsce od wielu lat produkuje się specyfik

241

Page 242: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

nazywany witaminą C bez tego oznaczenia L-ascorbinicum, i jest to mieszan-ka askorbiniaków o identycznym wzorze chemicznym, ale nie jest witaminą C (vide – stereochemia). Zastosowanie go może jedynie zakwasić przewód po-karmowy nie wyleczyć.Dodam jeszcze od siebie słowo o moim doświadczeniu z witaminą C. Po za-stosowaniu proponowanej w artykule przez dra Rymszę dawki witaminy C wyleczona została z nowotworu bliska mi osoba. Wtedy już w Polsce nie było w sprzedaży wit. C L. Sprowadzałem ze Szwajcarii angielski (Roche) Redoxon. Parę lat później sam wiele lat walczyłem z rakiem prostaty przyjmując duże dawki wit C. Kiedy PSA ustabilizowało się przez dwa lata w granicach warto-ści ułamkowych, skreślono mnie jako zdrowego z listy pacjentów Centrum Onkologii w Warszawie.Wycinek artykułu przechowuję do dzisiaj. Zainteresowanym mogę przesłać ko-pię. Pomyśleć: dzisiaj trąbi się na lewo i prawo o witaminie C, jako odkryciu na-uki zachodniej – podczas gdy ćwierć wieku temu były takie badania w Polsce. Naprawdę, strach być Polakiem.”

[Nie traktuję tego wpisu – podpisanego w sieci nickiem, czyli w istocie anonimowego, jako źródło, a raczej jako naświetlenie artykułu Rymszy, który mając na względzie bardzo już odległy czas, w któ-rym powstał – można uznać w świetle dzisiejszej wiedzy, za wizjonerski – przyp. autora].

Badania w Norfolk (Wielka Brytania) przeprowadzone na dużej populacji przez EPIC&N dowiodły, że ludzie z podwyższonym poziomem kwasu askorbinowe-go we krwi mają znacząco niższą śmiertelność wskutek zachorowań na no-wotwory i że występuje w tej grupie wyraźnie niższy wskaźnik chorób serco-wo-naczyniowych. Ryzyko śmierci u 20% osób o największym stężeniu kwasu askorbinowego w plazmie było o prawie połowę mniejsze niż u 20% osób z jego najmniejszym stężeniem.(Źródło: „Relation between plasma ascorbic acid and mortality in men and women in EPIC-Nor-folk prospective study: a prospective population study. European Prospective Investigation into Cancer and Nutrition”. K.T. Khaw, S. Bingham, A.Welch, R.Luben, S.Oakes, N. Day – Department of Public Health and Primary Care, Institute of Public Health, University of Cambridge School of Clinical Medicine, UK. [email protected], 2001).

Doktor Ulrich Strunz – „Zawsze młody. Rześkość za pomocą witamin”:„Ponad 100 badań udowadnia bezpośredni związek wysokich wskaźników kwasu askorbinowego i karotynoidów we krwi, ze znacząco niższym praw-dopodobieństwem zachorowania na raka. Witamina C jest składową częścią strategii przeciwko przedwczesnemu starzeniu się.”

242

Page 243: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XII. Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów.

Populacja mieszkańców Singapuru jest społecznością o największym spoży-ciu suplementów diety per capita we współczesnym świecie. Szczyci się ona jednocześnie najwyższą średnią długości życia w Azji i jedną z najwyższych na świecie. Umieralność na nowotwory zmalała w tym kraju w latach 1991-2001 o 21% (przy ogólnoświatowym trendzie rosnącym). Umieralność na raka płuc obniżyła się tam w analogicznym okresie o 29,5%!

(Źródło: J.M. Yuan, D.O. Stram, K. Arakawa, H.P. Lee, M.C. Yu: Suplementy diety z głównym uwzględnieniem kryptoksantyny, a ryzyko raka płuc”. Singapur Health Study. 2003).

Uzasadnienie medyczne.Czytelnikowi bardziej wyrobionemu, winny jednak jestem, jak sądzę – choć jedno źródło fachowe, wskazujące na mechanizmy biochemiczne antyrako-wego działania witaminy C.

(Źródło: Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach programu edukacyjne-go Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

243

Page 244: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Nasz strach budzi nie tyle sam cancer, co groźba jego przerzutu. Ponad 90% zgonów wskutek nowotworów złośliwych ma miejsce po metastazie. Silny ko-lagen ustrojowy broni nas przed przerzutem. Warunkiem zachodzenia spraw-nych i częstych reakcji syntezy (odnowy) kolagenu – jest wysycenie przestrzeni zewnątrzkomórkowej w okolicach stoczni wytwórczych kolagenu – kwasem askorbinowym.

(Źródło: Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach programu edukacyjne-go Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

„Większość fizjologicznych i biochemicznych mechanizmów działania witami-ny C wynika z faktu, że jest ona donorem elektronów, dzięki czemu wykazuje właściwości redukujące.Witamina C jest potężnym antyoksydantem właśnie ze względu na fakt, że będąc takim donorem, zabezpiecza inne składniki komórkowe przed utlenie-niem. Kwas askorbinowy może być dawcą dwóch elektronów. Odwracalna dysocjacja kwasu askorbinowego prowadzi do powstania anionu askorbino-wego, który oddając jeden elektron, staje się rodnikiem askorbylowym (ulega więc utlenieniu). W porównaniu z innymi wolnymi rodnikami rodnik askor-bylowy jest stosunkowo stabilny, trwały i raczej niereaktywny. Te właściwości

244

Page 245: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XII. Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów.

wpływają na to, że kwas askorbinowy jest preferowanym antyoksydantem. Rodnik askorbylowy po utracie drugiego elektronu przechodzi z kolei w kwas dehydroaskorbinowy.Zarówno rodnik askorbylowy, jak i DHA mogą być z powrotem zredukowane do kwasu askorbinowego. Rodnik askorbylowy ulega redukcji pod wpływem reduktazy semidehydroaskorbinianowej i NADPH-zależnego selenoenzymu – reduktazy tioredoksyny.Kwas dehydroaskorbinowy może być z kolei redukowany zarówno na drodze enzymatycznej (przez reduktazę tioredoksyny czy też glutaredoksynę), jak i nieenzymatycznie (przez glutation i kwas liponowy).W organizmie ludzkim istnieje możliwość tylko częściowej takiej redukcji, w związku z czym nie ma możliwości odzyskania całego utlenionego kwasu askorbinowego. Część kwasu dehydroaskorbinowego ulega nieodwracalnie hydrolizie do nieaktywnego kwasu 2,3-diketogulonowego i w ten sposób jest bezpowrotnie tracona.Kwas 2,3-diketogulonowy jest bowiem metabolizowany do kwasu szczawio-wego. Opisany cykl przemian witaminy C unieszkodliwia olbrzymie ilości nie-bezpiecznych dla organizmu reaktywnych form tlenu (ROS, reactive oxygen species), takich jak: anion ponadtlenkowy czy rodnik hydroksylowy, oraz reak-tywnych form azotu (RNS, reactive nitrogen species).Antyoksydacyjna rola witaminy C jest niezwykle istotna ze względu na fakt, że komórki organizmu są bezustannie narażone na działanie ROS powstających endogennie (podczas metabolizmu komórkowego) lub też pochodzących ze środowiska zewnętrznego.W warunkach homeostazy ROS odgrywają niezwykle istotną rolę w wielu kluczowych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu procesach biolo-gicznych, takich jak: różnicowanie komórek, apoptoza, walka z patogenami, przekazywanie sygnałów w komórkach, regulacja ekspresji genów, podziały komórkowe, transport glukozy do komórek i serotoniny do trombocytów. Jeśli jednak w organizmie dochodzi do nagromadzenia dużych ilości ROS, zaburzona zostaje równowaga oksydoredukcyjna skutkująca stresem oksy-dacyjnym. W tym przypadku ROS wywierają negatywny wpływ na organizm – uszkadzają biomolekuły, takie jak DNA, białko czy lipidy, przyczyniając się tym samym do rozwoju wielu chorób, w tym również raka. Reaktywne formy tlenu mogą zainicjować proces karcynogenezy poprzez od-działywanie na proliferację komórek, wewnątrzkomórkową komunikację oraz polimerazy DNA i enzymy naprawy DNA.

245

Page 246: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Jednak kluczowym mechanizmem karcinogennego działania ROS jest ich atak skierowany na zasady w DNA, efektem czego jest generowanie mutagennych produktów, np. 8-hydroksy-2-deoksyguanozyny (8-OHdG, inaczej 8-okso-dG).Wbudowanie 8-OHdG do DNA prowadzi do błędów podczas replikacji DNA, takich jak zastąpienie komplementarnej zasady inną w dwuniciowym DNA, mutacje punktowe czy delecje.8-hydroksy-2-deoksyguanozyna jest dobrym biomarkerem oksydacyjnych uszkodzeń DNA.Swój wkład w modyfikację DNA mają również RNS (np. rodniki tlenku azo-tu), które mogą powodować pęknięcia nici DNA i mutacje punktowe. Poprzez „zmiatanie” wolnych rodników witamina C wpływa na zmniejszenie liczby uszkodzeń nie tylko DNA, ale również białek i lipidów, przyczyniając się tym samym do obniżenia ryzyka rozwoju raka.Należy zaznaczyć, że w walce z tymi reaktywnymi, szkodliwymi cząstkami, witaminę C wspierają inne antyoksydanty. Kwas askorbinowy efektywnie ha-muje peroksydację lipidów w osoczu i błonach komórkowych, częściowo we współpracy z witaminą E.Z kolei wewnątrz komórek utrzymanie odpowiedniego potencjału oksydore-dukcyjnego należy do kwasu askorbinowego i glutationu.Oprócz opisanej powyżej aktywności antyoksydacyjnej, witamina C wykazu-je wiele innych właściwości antynowotworowych. Kwas askorbinowy chroni przed tworzeniem mutagennych N-nitrozozwiązków, blokuje bowiem reakcję nitrozowania azotanów do nitrozoamin.Azotany znajdujące się w żołądku mogą przy udziale bakterii (m.in. Helicobacter pylori) przekształcić się w azotyny. Witamina C hamuje działanie bakterii i re-akcję nitrozowania, redukując azotyny do tlenku azotu. Nitrozoaminy mogą powstawać w organizmie lub też pochodzić ze środowiska zewnętrznego. Łączy się je ze wzrostem ryzyka raka żołądka. Wydaje się więc, że witamina C, obniżając stężenie powstających nitrozoamin, zmniejsza jednocześnie ryzyko rozwoju tego typu nowotworu.Tezę tę potwierdzają wyniki badań epidemiologicznych populacji wysokiego ryzyka, wskazujące na ochronne działanie kwasu askorbinowego skierowane przeciwko rakowi żołądka.Niezwykle istotną ze względu na ochronę przeciwnowotworową właściwo-ścią witaminy C jest wzmacnianie funkcjonowania układu immunologicznego. Kwas askorbinowy zwiększa bowiem in vivo aktywność komórek NK (natural

246

Page 247: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XII. Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów.

killer) oraz limfocytów T i B, które są zaangażowane nie tylko w zwalczanie pa-togenów, ale również w proces eliminacji komórek nowotworowych. Zarów-no badania in vitro, jak i in vivo wskazują na immunomodulacyjne działanie witaminy C.

Straszny nie tak bardzo rak, co przerzut.Należy podkreślić, że kwas askorbinowy uznaje się za inhibitor angiogenezy warunkującej szybki wzrost i tworzenie przerzutów guza. Zadaniem nowo po-wstałych kapilar jest dostawa tlenu oraz substancji energetycznych. Witami-na C, stymulując produkcję kolagenu, zwiększa tym samym stabilność tkanki łącznej stanowiącej barierę pomiędzy guzem a zdrową tkanką.Komórki nowotworowe produkują duże ilości kolagenaz, które są odpowie-dzialne za rozpad kolagenu i tkanki łącznej. Dzięki temu możliwy staje się roz-siew raka w organizmie.Badania przeprowadzone na gryzoniach, u których w wyniku ekspozycji na karcynogen (3-metylocholantren) doszło do transformacji nowotworowej, również wykazały, że długoterminowe przyjmowanie witaminy C może istot-nie zmniejszyć liczbę komórek raka.Kwas askorbinowy doprowadził w tym przypadku do wzrostu syntezy kolage-nu i aktywności cytolitycznej oraz spowodował pękanie błon komórkowych,co w efekcie końcowym zahamowało metabolizm i proliferację komórek guza.Witamina C przyczynia się do spowolnienia procesu tworzenia przerzutów także poprzez inhibicję hialuronidazy. Okazuje się bowiem, że nowotwory złośliwe niektórych narządów (np. prostaty czy pęcherza moczowego) synte-tyzują właśnie ten enzym, który prowadzi do degradacji głównego składnika macierzy zewnątrz komórkowej — hialuronianu.Powstające w tym procesie oligosacharydy hialuronianu wykazują działanie pronowotworowe poprzez stymulację angiogenezy oraz nasilenie migracji komórek nowotworowych.Kwas askorbinowy może hamować tworzenie nowych naczyń włosowatych, działając również na poziomie molekularnym. Yeom i współautorzy – odnoto-wali, że duże dawki witaminy C podawane dożylnie myszom z przeszczepem komorek mięsaka powodowały supresję genów związanych z procesem an-giogenezy (bFGF, VEGF i MMP2). Badania in vitro wykazały ponadto hamujący wpływ kwasu askorbinowego na czynnik transkrypcyjny indukowany przez hipoksję 1 (HIF–1, hypoxia inducible factor 1). Czynnik ten umożliwia adaptację

247

Page 248: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

komórek guza litego do hipoksji (niedotlenienia) i jednocześnie bierze udział w tworzeniu przerzutów raka m.in. poprzez zwiększanie ekspresji genu VEGF.Możliwość zapewnienia przez witaminę C ochrony przed przerzutami guza jest niezwykle ważną jej właściwością, gdyż jak wskazują dane, to właśnie przerzuty są odpowiedzialne za znaczny odsetek zgonów spowodowanych chorobą nowotworową.

(Źródło: Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach programu edukacyjne-go Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

Przeciwnowotworowy potencjał kwasu askorbinowego wynika również z jego zdolności do zwiększenia intensywności procesu naprawy uszkodzeń DNA.Tarng i współautorzy przeprowadzili badanie kliniczne – kontrolowane pla-cebo, określające wpływ witaminy C podawanej dożylnie (w dawce 300 mg) osobom po hemodializie na stężenie 8-OHdG oraz ekspresję dwóch genów naprawy DNA: hOGG1 i hMTH1. Autorzy odnotowali nie tylko zmniejszenie stężenia 8-OHdG (p < 0,01) w DNA limfocytarnym pacjentów otrzymujących witaminę C, ale również wzrost ekspresji genu hOGG1 (p < 0,05), kodującego enzym odpowiedzialny za wycinanie z DNA 8-oksoguaniny.

248

Page 249: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XII. Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów.

Natomiast Catani i współautorzy wykazali, że kwas askorbinowy ma zdolność do zwiększenia ekspresji zaangażowanego w naprawę uszkodzeń DNA genu MLH1 oraz powodującego wzrost podatności komórek na apoptozę genu p73.

(Źródło: Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach programu edukacyjne-go Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

Witamina C w wysokich stężeniach może promować programowaną śmierć komórki także na drodze inhibicji jądrowego czynnika transkrypcyjnego kB (NF-kB, nuclear factor kappa-beta). Aktywacja NF-kB jest bowiem jednym z mechanizmów włączonych w rozwój i progresję raka, gdyż prowadzi do ekspresji genów zaangażowanych w inhibi-cję apoptozy i promowanie proliferacji komórek. Jak wykazały badania Naidu i współautorzy, askorbinian zmniejsza intensywność podziałów komórkowych oraz indukuje apoptozę komórek ludzkiego raka trzustki i glejaka wieloposta-ciowego, również poprzez redukcję ekspresji receptora dla insulinopodobne-go czynnika wzrostu 1 (IGF1R, insulin-like growth factor receptor 1). Receptor ten jest niezwykle istotnym elementem szlaku sygnalizacji białkowej.Odgrywa on ważną rolę w transformacji nowotworowej oraz we wzroście guza.

249

Page 250: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Wywołane przez witaminę C zatrzymanie cyklu komórkowego przypisuje się również jej zdolności do czasowej inhibicji aktywacji i jądrowej akumulacji fosfatazy Cdc25C. Umożliwia ona przejście komórki z fazy G2 cyklu komór-kowego do fazy M. Dane przedstawione przez Belin i współautorzy dobitnie wskazują, że aktywność antyproliferacyjna witaminy C wiąże się z hamowa-niem ekspresji dwóch kategorii genów kodujących syntetazy transferowego RNA (tRNA) i czynniki inicjacji translacji (eIF, eukaryotic initiation factors), a więc białka niezbędne do progresji cyklu komórkowego.Autorzy zaobserwowali, że ta właściwość witaminy C ściśle zależy od zasto-sowanego in vitro stężenia: 0,3 mM kwas askorbinowy powodował częściowe zahamowanie podziałów komórek, zaś wyższe stężenia doprowadziły odpo-wiednio do czasowego zatrzymania cyklu komórkowego (0,6 mM) lub śmierci komórek (2 mM i 3 mM). Okazało się również, że tylko komórki aktywne meta-bolicznie są wrażliwe na kwas askorbinowy.Poczynione obserwacje miały swoje przełożenie również in vivo. Wykorzy-stując model zwierzęcy, badacze odnotowali, że duże dawki witaminy C (1000 mg/kg mc./dz.) wstrzykiwane dootrzewnowo myszom z przeszczepem komórek ludzkiego raka jelita grubego wywarły inhibicyjny wpływ na ekspre-

250

Page 251: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XII. Witamina C w profilaktyce i leczeniu nowotworów.

sję genów kodujących syntetazy tRNA i białka eIF, co doprowadziło z kolei do wyraźnego spowolnienia wzrostu guza.Uwzględniając tak szeroki wachlarz opisanych powyżej właściwości antyno-wotworowych witaminy C, wydaje się, że może być ona skutecznym czyn-nikiem chemoprewencyjnym. Najważniejszym celem w zakresie prewencji nowotworów jest bowiem możliwość zapobiegania, zahamowania lub od-wrócenia fazy inicjacji lub progresji karcynogenezy.

(Źródło (grafika obok): Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach progra-mu edukacyjnego Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

(Źródło/dla zainteresowanych ciąg dalszy tutaj: „Witamina C jako oręż w walce z rakiem” – Jolanta Szymańska-Pasternak, Anna Janicka, Joanna Bober. Onkologia w Praktyce Klinicznej 2011, tom 7, nr 1. http://czasopisma.viamedica.pl/owpk/article/download/9154/7781).

Odkrycie naukowe z ostatniej chwili.Oto w sierpniu 2012 w tym w „Nature Medicine” opublikowane zostały wyniki badań Fred Hutchinson Cancer Research Center. Zespół badawczy pod kierow-nictwem dr Petera Nelsona odkrył zaskakujący mechanizm obronny raka, który sprawia, że guzy nowotworowe stają się odporne na działanie chemioterapii.F. Nelson twierdzi, że to sama chemioterapia sprawia, że przestaje ona być skuteczna.Polega wszak na zastosowaniu leków, które niszczą szybko rozmnażające się komórki nowotworowe. Pod ich wpływem dochodzi jednak do uszkodzeń w DNA zdrowych fibroblastów (czyli komórek tkanki łącznej wytwarzających kolagen i powodujących m.in. gojenie się ran).Efekt tego jest taki, że komórki te gromadzą się wokół guza, ale jednocześnie zwiększają aż o 30 razy produkcję białka WNT16B, które sprawia, że chemiote-rapeutyki przestają być skuteczne. Badacze wykazali działanie takiego mechanizmu na przykładzie raka prostaty u mężczyzn oraz raka piersi i jajnika u kobiet. Odkrycie to jest zaskakujące, ponieważ dotychczas było wiadomo jedynie, że białko WNT16B wspomaga rozwój guza. Teraz się okazuje, że chroni również przed niszczącymi komór-ki nowotworowe lekami. Amerykanie ci, negujący dotąd rolę witaminy C w terapii nowotworów, sami wskazują obecnie w konkluzjach, że sposobem na złagodzenie skutków odkrytego mechanizmu jest uaktywnianie fibrobla-stów, poprzez wymuszanie dodatkowych procesów kolagenogenezy, co nie

251

Page 252: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

jest możliwe bez wysycenia ich środowiska zewnątrzkomórkowego kwasem askorbinowym.Oporność na chemioterapię jest jednym z głównych powodów niepowodze-nia w leczeniu chorych z zaawansowanym nowotworem. Dochodzi do niej u nawet 90% chorych z guzem piersi, prostaty, płuc oraz jelita grubego.

[Frapujący temat: „nowotwory a witamina C” doprowadzi każdego, kto będzie go drążył, prędzej czy później do terapii Gersona. Po namyśle zrezygnowałem z omawiania jej w tej książce. Osobom zain-teresowanym podaję jednakże link do filmu, który otworzy przed nimi w internecie nowy pasjonujący rozdział: http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=tY-HsoJ0gr0

Witaminie C w konspekcie jej przydatności walki z rakiem przyglądać należy się także z bardzo prag-matycznych powodów. Inne metody leczenia są względnie skuteczne, a uczciwie mówiąc – ich sku-teczność zależy najbardziej od wczesnej diagnozy, która i tak w wypadku niektórych nowotworów wiele nie zmieni.Z dostępem do diagnostyki jest już nieco lepiej, ale nadal jest on niezadawalający. Jakkolwiek okrut-nie to zabrzmi: wielu ludzi nie stać na to, by uratować się przed rakiem. Nie stać ich na efektywne le-czenie w tych ośrodkach europejskich, czy amerykańskich, gdzie nie trzeba ustawiać się w kolejkach po szansę na ratowanie życia. Terapie przeciwnowotworowe są drogie. Przykładając słowo: przepra-szam – muszę powiedzieć ci Czytelniku również i to. To jest znakomity biznes…I będzie coraz lepszy. Oto 8 sierpnia 2012 ogłoszony został wyrok, który otwiera kartelowi chemiczno-farmaceutycznemu możliwość patentowania genów ludzkich – silnej nadziei na nową broń do walki z rakiem…

http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Kontrowersyjna-decyzja-Firma-moze-opatentowac -ludzkie-geny,wid,14853328,wiadomosc.html?ticaid=1f017

Jest to wyrok szokujący. Dotąd bowiem żadne trybunały na świecie nie pozwalały na chronienie pa-tentami ani jednej naturalnej części naszych organizmów. Nie można było opatentować organów, kolagenu, enzymów… Ale się stało. Kartel wygrał następną bitwę. – przyp. autora].

252

Page 253: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.

Rozdział XIII.

Dwóch wojowników o witaminę C.

Nazwisk „muszkieterów” walczących o to, by witamina C znalazła swoje po-czesne miejsce w profilaktyce i terapii wielu trapiących ludzkość chorób – jest wiele. Nie sposób nawet wszystkich przytoczyć, bo i nie wszyscy zabiegali o sławę. Ewan Cameron, Abram Hoffer, Robert Cathcart, Irwin Stone, Frederick R. Klenner, Durk Pearson, Sandy Shaw, Michael Schmidt, Fuse Kodama, Fukumi Morishige, Aleksandra Niedzwiecki, Kim Sam… Najwięcej rozgłosu zyskali jednak dwaj: Linus Pauling i Matthias Rath.

Linus Carl Pauling (1901-1994), chemik i fizyk ame-rykański, profesor (1931-1963) w California Institute of Technology (Pasadena), dyrektor Gates and Crel-lin Laboratories of Chemistry (1936-1958), profesor w University of California w Santa Barbara (1967- -1969), w Stanford University (od 1974) oraz członek Center for the Study of Democratic Institutions (Santa Barbara), prezes (od 1949) Amerykańskiego Towarzy-stwa Chemicznego. Członek PAN (1967).

(Źródło: Wikipedia - wersja angielska.)

Publiczna deklaracja Linusa Paulinga.„Witaminami i ich wpływem na zdrowie człowieka zacząłem się interesować przeszło 25 lat temu. Od tego czasu nauka poczyniła wielkie postępy. Jednym z ważniejszych odkryć w dziedzinie witamin było ustalenie, że istnieje ogrom-na różnica między ilością danej substancji odżywczej, jaka niezbędna jest do życia człowieka (am. RDA – Recommended Daily Dietary Allowances), a ilością optymalną. Witaminy najogólniej mówiąc, charakteryzują się toksycznością tak niewielką, że przyjmowanie ich w postaci naturalnej, w ilościach nawet 1000 krotnie większych niż ustalone (RDA) nie jest w przypadku większości z nich w żaden sposób szkodliwe. Od przedawkowania witamin jeszcze nikt nie umarł. A od przedawkowania witamin naturalnych nikt nie zachorował

253

Page 254: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

jeszcze na nic poważniejszego od objawów uczuleń. Spora część lekarzy i die-tetyków tymczasem ostrzega przed nadmiarem witamin, wskazując na „groź-ne działania uboczne”. Kiedy nikt bynajmniej nie dostarczył dowodów na to, by zbyt duża ilość tych substancji rzeczywiście mogła być szkodliwa.Witamina C jest pod pewnym względem specyficzna. Otóż większość zwie-rząt, tj. 99,9% wytwarza ją samoistnie w obrębie komórek własnego ciała i nie musi spożywać jej w pokarmach.Zwróćmy uwagę, że w tym, co jedzą myszy, psy lub koty nie ma witaminy C. Producenci żywności dla tych zwierząt wiedzą, że muszą dodawać do niej wiele innych witamin, oprócz tej właśnie. Wśród istot żywych, które potrze-bują witaminy C, są: świnki morskie, nieliczne ryby i ptaki, zwierzęta z grupy naczelnych i oczywiście – ludzie.Aby obliczyć jakie ilości witaminy C potrzebne są organizmowi człowieka, ustalmy najpierw, w jakich ilościach produkowana jest ona w komórkach zwierząt, które pod tym względem są samowystarczalne. Optymalna dawka dla ludzi powinna być proporcjonalna do wagi ciała.Zwróćmy uwagę, że pożywienie małp zawiera blisko 50 razy więcej inte-resującej nas substancji niż żywność człowieka. Ludzie zajmujący się hodowlą małp do celów eksperymentalnych doskonale wiedzą, że podawanie zwie-rzętom dużych ilości witaminy C jest niezbędne. Optymalną dawkę dla małp ustalili metodą prób i błędów. Ciekawe, że w stosunku do ludzi nie poczynio-no nigdy takich ustaleń.Ja sam zażywam 18 g witaminy C dziennie. W postaci wyciągów naturalnych i w postaci estrów kwasu askorbinowego. Najbardziej odpowiada mi spo-śród nich askorbinian sodu. Istnieje także inna forma witaminy C – palmitynin askorbinowy, który rozpuszcza się w tłuszczu. Poznałem wielu zwolenników tej postaci witaminy, gdyż działa ona również silnie antyutleniająco.Moim zdaniem, w tej akurat funkcji korzystniejsze jest zażywanie biologicznie aktywnej witaminy E, która jest antyutleniaczem rozpuszczalnym w tłuszczach i witaminy C w postaci naturalnej, która jest rozpuszczalna w wodzie. Działanie tych obu substancji doskonale wzajemnie się uzupełnia.Celem prowadzonych przeze mnie blisko 25 lat badań naukowych było ustale-nie optymalnych dla człowieka dawek witamin. Stan wiedzy w obecnej chwili wykazuje, że im więcej spożywa się witaminy C, tym lepiej dla zdrowia. Każ-da dodatkowa dawka ma korzystny wpływ na stan organizmu. Jeśli codzien-nie przyjmujesz dodatkowe dawki witaminy C, to wraz z tym, co spożywasz w pokarmach, przyjmiesz jej blisko dwa razy więcej, niż wskazuje norma.

254

Page 255: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.

Działanie witaminy C w świetle badań naukowych.Brytyjskie czasopismo medyczne „The Lancet” opublikowało wyniki badań przeprowadzonych wśród ludzi starszych. Stan zdrowia osób przyjmujących witaminę C, jest dużo lepszy niż tych, którzy jej nie zażywali. Poprawę kondycji i samopoczucie zapewnia starszym pacjentom nawet niewielka dawka, tzn. 60 mg witaminy dziennie. Moim zdaniem, jeśli zwiększy się ją dziesięciokrot-nie, a nawet stukrotnie, efekty będą coraz lepsze.Literatura fachowa tylko na temat witaminy C i lipidów liczy obecnie już setki pozycji. W ponad 80 pracach omawia się jej relacje z cholesterolem. Wyniki tych studiów są szczególnie interesujące.Okazuje się, że przyjmowanie witaminy C przywraca do normy poziom chole-sterolu osobom, u których jest on zbyt niski, utrzymuje go bez zmian tam, gdzie jest prawidłowy i obniża wszystkim tym, którzy poziom cholesterolu mają za wysoki. Witamina C podwyższa także poziom we krwi lipoproteiny dużej gęsto-ści (HDL), czyli „korzystnego cholesterolu”. Substancja ta ma pozytywny wpływ na stan naczyń wieńcowych, gdyż wychwytuje cząsteczki cholesterolu w na-czyniach krwionośnych i przenosi je do wątroby, gdzie ulegają zniszczeniu.W 1970 roku opublikowana została moja książka „Witamina C i przeziębienia”. Podjęto wówczas wiele badań klinicznych, które polegały na podawaniu 1 g witaminy osobom w różnym wieku przez 6-12 tygodni. Z 38 opublikowanych prac aż 37 potwierdziło korzystne działanie witaminy. Osoby przyjmujące ją znacznie rzadziej zapadały na choroby grypopodobne niż ci, którzy przyjmo-wali placebo.Nie zgadzam się z całkowitym negowaniem działania witaminy C w przezię-bieniach. Niektóre z tych badań prowadzone były bowiem w niewłaściwy sposób. Osobom skarżącym się na przeziębienie podawano np. 3 g witami-ny przez 3 dni i przerywano kurację. Nie zauważono wówczas pozytywnego wpływu leku. Kurację jednak należało prowadzić dłużej.Twierdzenie, iż duże dawki witaminy C nie mają wpływu na choroby przezię-bieniowe, a szczególnie nie mają wpływu na profilaktykę przeziębień i wiele innych twierdzeń – jest moim zdaniem nie do utrzymania. Podtrzymuję swoją tezę, iż wszyscy powinni regularnie przyjmować tę witaminę. W chwili zaś, gdy pojawią się pierwsze symptomy choroby, należy zażyć 1 g tej substancji, a na-stępnie ponawiać tę dawkę co godzinę, aż do ustąpienia choroby. Nie bójcie się tego – od witamin w kapsułkach nie można się uzależnić…”

255

Page 256: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Dzienne dawki witamin wskazane przez L. Paulinga:Witamina C: 3-18 gWitamina A (w postaci beta-karotenu): 30.000-40.000 jednostekWitamina B1(tiamina): 30 mgWitamina B2(ryboflawina): 30 mgWitamina B6(pirydoksyna): 50 mgWitamina B12 (cyjanokobalamina): 75 mgWitamina E: 800 jednostekLinus Pauling wskazywał, że przyjmowanie witamin w postaci farmakologicz-nej jest nie tylko niezbędne w zapobieganiu chorobom, ale także ekonomicz-ne. Koszt wskazanej przez Paulinga codziennej porcji witamin jest równy cenie szklanki Coca-coli.To prawda, że Pauling był absolutnym fascynatem witaminy C. Za swoje en-tuzjastyczne poglądy na temat tej witaminy ten pisarz, naukowiec, laureat dwóch nagród Nobla, przez całe dziesięciolecia był poddawany niezwykle ostrej krytyce, wręcz niewybrednym atakom. Donosił on między innymi, że witamina C jest niezbędna w organizmie dla prawidłowego przebiegu procesów fagocytozy (pochłaniania drobnoustro-jów chorobotwórczych przez białe krwinki). Krwinki odżywione witaminą C działają energicznie, a te o niskim stężeniu witaminy C reagują niemrawo. Prawdopodobnie największa pogarda spotkała wczesne prace Paulinga po-święcone antyrakowemu działaniu witaminy C. Na próżno publikował do-wody potwierdzające swoją teorię – lekarze alopaci ani o krok nie ruszyli się z wygodnie okopanych pozycji, odrzucających świadectwo o potencjale wita-min jako środków leczniczych. Od jakiegoś czasu jednak sytuacja zaczyna się zmieniać na korzyść zwolenników poglądów Paulinga. Kolejne kraje podno-szą zalecane dawki dzienne witaminy C, dostrzega się już wskazywaną dawno przez noblistę role profilaktyczną witaminy C – przede wszystkim zażywanej w formach naturalnych.W 1986 roku, gdy publikował książkę „How To Live Longer and Feel Better”, Linus Pauling brał już po 12.000 mg dziennie głównie soli kwasu askorbino-wego. Na krótko przed śmiercią, (a dożył 93 roku życia, mimo że przeszedł dwukrotną chorobę nowotworową i z przedawkowania witaminy C nie umarł

256

Page 257: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.

bynajmniej również…) powiedział, że swoje zdrowie i długie życie zawdzięcza w głównym stopniu suplementacji witaminami i minerałami, a szczególnie przyjmowaniu dużych dawek witaminy C. I choć ostatecznie zmarł na raka, wierzył, że dzięki witaminom i minerałom udało mu się odsunąć początek i opóźnić znacznie rozwój choroby przynajmniej o 20 lat. Zawsze był przekona-ny, że suplementacja odwleka choroby i wydłuża życie. Nieprzyjaciołom pod-pytującym konwencjonalnie (lecz nieszczerze): „jak zdrowie panie Pauling?” – odpowiadał: „ty nie doczekasz !”Napływające ze wszystkich stron świata informacje wykazują dzisiaj, iż miał ra-cję. Twierdził, że odkąd zaczął przyjmować duże dawki witaminy C w 1965 roku, nie chorował nawet na zwykłe przeziębienie. Pojedyncze dozy witaminy C za-czął przyjmować już w roku 1941. Potem zwiększył dzienną dawkę do 18 gram. Doktor Pauling był przekonany, że można żyć dłużej nawet o 12-18 lat, przyj-mując codziennie 3,2-12 gram witaminy C. Ilość porównywalną z zawartością witaminy C z kilkudziesięciu cytryn. Za absolutne minimum uczony dopusz-czał dawkę 500 mg, co właśnie zaczyna znajdować odbicie w zapisach norma-tywnych poszczególnych krajów (np. Wielkiej Brytanii).Rzec można śmiało, iż duch Paulinga unosił się nad decyzjami podnoszącymi – po całych dziesięcioleciach trwania absurdu – ilość uznaną za nieszkodliwą: do 2.000 mg/dziennie witaminy C w Unii Europejskiej.Za życia Paulinga nie było dogodnego dostępu do witaminy C w postaci eks-traktów roślinnych jej formy lewoskrętnej. Sam Pauling bardzo długo nie różni-cował kwasu askorbinowego syntetyzowanego lub jego soli, od form natural-nych witaminy C. Przewagę tych ostatnich uznał dopiero pod koniec życia. Pauling przede wszystkim wskazał konsumentom na fakt, iż toksemia wielu chorób, to konsekwencja niedostatecznej ilości witaminy C w ustroju. Orga-nizm bowiem składa się z wielu organów, które próbują oczyścić same siebie i inne narządy, jednak często nie mogą, gdyż nie ma dla nich paliwa.Lekarzom unaocznił, że witamina C główny i decydujący wpływ wywiera na układ odpornościowy czyli immunologiczny. Powoduje wzrost produkcji im-munoglobulin, czyli białek odpornościowych, interferonu oraz spadek hista-miny. Dzięki wzrostowi białek odpornościowych organizm szybciej walczy z drobnoustrojami i infekcjami. Poprzez spadek histaminy zmniejsza się prze-krwienie skóry i błon śluzowych, zmniejszają się i stany zapalne, co ma znacze-nie również w alergiach.

257

Page 258: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Linus Pauling pozostanie ikoną, nie tylko przez wzgląd na to, że otrzymał dwie nagrody Nobla w dwóch różnych dziedzinach, za samodzielne (nie w zespole) dokonania dla ludzkości. Również dlatego, że nawet w kwestiach kontrower-syjnych, historycznie patrząc – racje zaczynają przybliżać się ku niemu.Wiele wskazuje na to, że choć nie wolny od pomyłek i poruszający się w swo-ich twierdzeniach często bardziej intuicyjnie, niż naukowo – był prawdziwym wizjonerem. Człowiekiem wielkim.

Jeden z najodważniejszych ludzi współczesnego świata.Fotografia przedstawia młodego jeszcze Matthiasa Ratha u boku Linusa Paulinga. Wy-konano ją na początku lat 90-tych XX wieku. Urodzony w 1955 w Niemczech Rath pod-jął dzieło Paulinga. Poszedł jednak znacznie dalej. Matthias Rath jest bowiem z natury wojownikiem. Bezpardonowym i nie prze-bierającym w środkach. Po raz pierwszy w historii kartel chemiczno-farmaceutyczny zyskał wroga, który nie cofnął się jak dotąd

przed żadnym, nawet najbardziej skandalicznym posunięciem, aby demasko-wać i zwalczać wszelkie grupy interesu, które zarabiają na chorobach dręczą-cych ludzkość. Siłą rzeczy więc, jego działalność „polityczna” wysunęła się po-nad medyczną i naukową.

Matthiasa Ratha wielu uważa za jednego z najodważniejszych ludzi współcze-snego świata. Jeśli posłucha się jego wystąpień, poczyta jego książki, pisma złożone do szeregu instytucji, w tym całe akty oskarżeń największych potęg ekonomicznych i politycznych świata, włącznie z przywódcami USA i Wielkiej Brytanii – wówczas rzeczywiście można zadać sobie pytanie, jakim cudem czło-wiek ten jeszcze żyje i nadal prowadzi swoją wielką kampanię demaskatorską.

W internecie spotkać można opinie, że Rath żyje wyłącznie dlatego, że każdy „wypadek”, jaki by się mu przydarzył stanowiłby potwierdzenie prawdziwości formułowanych przez niego oskarżeń.

Dlatego kartel przyjął wobec niego strategię ośmieszania i marginalizowania, wręcz nie zauważania jego istnienia i jego działań. Sam Rath zdaje się poma-gać swoim przeciwnikom w tej grze. Fakty i tezy, które upublicznia są tak silnie

258

Page 259: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.

szokujące, że nawet po ich analizie, odbiorca ma wrażenie, że nie mogą być prawdziwe i stanowią rodzaj szaleńczej teorii spiskowej.

Internauci – zwolennicy M.Ratha (bo są oczywiście i krytycy) piszą m.in. tak:

Matthias Rath jest doktorem nauk medycznych, naukowcem i orędownikiem naturalnej, przystępnej i skutecznej opieki zdrowotnej na całym świecie. Jest założycielem naukowo–medycznego Instytutu Badawczego, który stał się li-derem w rozwijającym się sektorze medycyny naturalnej opartej na podsta-wach naukowych.

Odkrycia naukowe dr Ratha i jego zespół badawczy koncentrują się na natu-ralnym zapobieganiu i zwalczaniu najbardziej powszechnych dzisiaj chorób, w tym choroby sercowo-naczyniowej i raka. Ogromny postęp naukowy do-konany przez dr Ratha i jego zespół w tej dziedzinie zaowocował odkryciami włączanymi już teraz do głównego nurtu medycyny. Postęp ten zaczął zagra-żać branży farmaceutycznej wartej biliony dolarów, której istnienie zależy od rozprzestrzeniania chorób w celu zachowania rynku zbytu dla opatentowa-nych leków. Jak opisał to dr Rath podczas swojego wykładu wygłoszonego w Warszawie, prowadzone badania mogą zmienić tę sytuację, co będzie miało oczywiste konsekwencje dla całej ludzkości.

Twórca Fundacji M.Ratha, która już dokonała rzeczy wielkich, współtwórca al-ternatywnego Systemu ochrony zdrowia całych społeczeństw. Afirmator me-dycyny komórkowej (ortomolekularnej). Wynalazca, lekarz, charyzmatyk…

Jako pionier naukowej zmiany w opiece zdrowotnej, dr Rath stał się celem ataków ludzi broniących status quo, to znaczy inwestorów branży farmaceu-tycznej. To znamienne, że branża inwestująca biliony dolarów w farmaceutyki i ropę naftową, innymi słowy kartel naftowo-farmaceutyczny, jest kontrolowa-na przez te same grupy finansowe.

Według analizy przeprowadzonej przez dr Ratha i jego zespół, uwolnienie ludzkości od ropy naftowej i odejście od opatentowanych leków to dwie sprawy, których nie można oddzielić. Stąd też jego zdecydowane poparcie dla alternatywnych źródeł energii wyrażone w ostatnich wywiadach, których udzielił w New York Times.

259

Page 260: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Kluczowe obszary działalności naukowej dr Ratha i jego zespołu.

• Chorobasercowo-naczyniowa Już dwadzieścia lat temu, dr Rath odkrył powiązanie pomiędzy chorobą

sercowo-naczyniową – najważniejszym problemem zdrowotnym świata uprzemysłowionego – a chorobą żeglarzy, czyli szkorbutem. W obydwu tych przypadkach, ściany naczyń krwionośnych są osłabione długotrwa-łym brakiem witamin i innych mikroelementów, co prowadzi do ich uszko-dzenia i, w konsekwencji, odkładania się złogów.

Odkrycie to pozwoliło odpowiedzieć na kilka najbardziej podstawowych pytań kardiologii. Dla przykładu – dlaczego cierpimy na zawał serca, a nie zawał nosa, czy łokcia? Dlaczego dotyka nas arterioskleroza, a nie żyłoskle-roza? Dlaczego wysoki poziom cholesterolu we krwi nie jest główną przy-czyną, ale raczej konsekwencją uszkodzenia żył i choroby serca? Odkrycia dr Ratha zostały opisane w popularnej książce „Dlaczego zwierzęta nie do-stają zawałów serca… tylko my ludzie” przetłumaczonej na 14 języków.

Nie trzeba być dyplomowanym lekarzem lub naukowcem, aby zrozumieć jakie znaczenie dla zdrowia milionów ludzi mają takie odkrycia. Były one jednak ignorowane i powstrzymywane przez kartel farmaceutyczny i jego strony zainteresowane z branży medycznej i medialnej przez dwadzieścia lat. Jaki był skutek tych świadomie podejmowanych działań?

o Ponad 300 milionów ludzi zmarło z powodu schorzeń serca, których można było uniknąć.

o Biliony dolarów przeznaczonych na służbę zdrowia wydano na niesku-teczne i szkodliwe leki sercowo–naczyniowe jako daninę na rzecz kar-telu farmaceutycznego i zabezpieczenie jego globalnych interesów.

Więcej informacji na temat postępu badań w tej dziedzinie znajduje się tutaj: http://www.wiki-rath.org/background/cardiovascular_disease.html.

• Rak Dr Rath i jego zespół odkrył nowe sposoby naturalnego powstrzymania

komórek rakowych, bez uciekania się do wyniszczającej chemioterapii. 8 marca 2002 roku, ten naukowy przełom został przedstawiony w cało-

stronicowym ogłoszeniu zamieszczonym w USA Today. Kluczowe zdanie

260

Page 261: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.

brzmiało: “Nasze badania dowodzą, iż witamina C oraz aminokwasy tworzące kolagen – lizyna, prolina (…) mogą powstrzymać rozwój komórek rakowych.”

Zamiast skorzystać z tego naukowego przełomu, aby móc lepiej kontrolować epidemię raka, kartel farmaceutyczny postanowił zaatakować. Od wielu lat, dr Rath jest zalewany dziesiątkami pozwów sądowych i niezliczonymi zniesła-wieniami w mediach inspirowanymi przez strony zainteresowane działalno-ścią kartelu. Wszystko to na nic – fakty naukowe okazały się silniejsze.

Nawet tak wiarygodne pisma medyczne jak British Medical Journal przyłą-czyły się do chóru sił powstrzymujących postęp medyczny. I musiały się wycofać.

Jaki był skutek tych świadomie podejmowanych działań w ciągu ostatnich dziesięciu lat?

o Miliony ludzi na całym świecie zmarło z powodu schorzeń serca, które mogły być od dawna leczone.

o Setki miliardów dolarów przeznaczonych na służbę zdrowia jest w dalszym ciągu wydawanych na chemioterapię i inne bezskuteczne próby walki z nowotworami, przy pomocy wysoce toksycznych sub-stancji chemicznych, przy czym o ponad połowie z nich wiadomo, że powodują nowe nowotwory nawet w zdrowym organizmie.

M. Rath jako „sumienie świata”?W ciągu ostatnich dwudziestu lat, dr Rath dzielił los innych postaci próbu-jących dokonać przełomu. Starając się poprawić stan zdrowia i pomyślność ludzkości, stał się celem zaciekłych ataków obrońców status quo – w tym przypadku był to kartel chemiczno-farmaceutyczny.Rath zbadał też historię branży naftowej i farmaceutycznej. To, co odkrył w wyniku badań historycznych, ma fundamentalne znaczenie dla obecnego i przyszłych pokoleń: Kartel naftowo-farmaceutyczny odpowiada za największe zbrodnie w nowoczesnej zapisanej historii ludzkości.Podejmując próby maksymalizacji zysków i zdobycia kontroli nad światem, kartel naftowo-farmaceutyczny organizował następujące operacje i w naj-większym stopniu na nich skorzystał:

261

Page 262: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

• Pierwszawojnaświatowa,coczynigoodpowiedzialnymzaśmierćponad35 milionów osób,

• Drugawojna światowa, co czyni goodpowiedzialnym za śmierćponad 60 milionów osób,

• ObózkoncentracyjnyAuschwitzjakoźródłopracyniewolniczejdlagigan-tycznej fabryki wojennej IG Farben i poligon doświadczalny dla opatento-wanych leków, co czyni go odpowiedzialnym za cierpienia i śmierć milio-nów ludzi.

Fakty te znajdują potwierdzenie w dokumentach Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze zgromadzonych w sprawie przeciw-ko kartelowi naftowo-farmaceutycznemu IG Farben (BAYER, BASF, HOECHST). Co zadziwiające, dokumenty te, obnażające kartel jako gospodarczą siłę napę-dową drugiej wojny światowej i jej beneficjenta były ukrywane w archiwach przez siedemdziesiąt lat.Po kolejnej nieudanej próbie militarnego podboju świata w czasie drugiej woj-ny światowej, kartel przegrupował się i uruchomił tak zwaną „brukselską UE” (projekt zakończony w roku 2007) jako nowe centrum sprawowania kontroli nad Europą i w dalszej kolejności, całym światem. Plany tego organu politycz-nego, sprowadzające się do utrwalenia dyktatu kartelu w Europie, są kopią ustaleń pomiędzy nazistami i przedstawicielami kartelu, a wprowadzali je w życie byli nazistowscy urzędnicy.Szczegóły tego nieprawdopodobnego przejęcia całego kontynentu zostały udokumentowane w książce „Nazistowskie korzenie brukselskiej UE”.W uznaniu niestrudzonych prób podniesienia świadomości ludzi na całym świe-cie na temat interesów ekonomicznych stojących za drugą wojną światową, Fundacja dr Ratha otrzymała nagrodę „Relay of Life” przyznawaną przez osoby, które przeżyły obóz koncentracyjny w Auschwitz. Ich hasło ‘Nigdy więcej!’ mo-tywowało dr Ratha do zamieszczania otwartych lisów w New York Times i było podstawową zasadą jego zaangażowania na rzecz pokoju i sprawiedliwości.

Dziesięć praw przemysłu farmaceutycznego.(Źródło: Matthias Rath „Dlaczego zwierzęta nie dostają zawałów serca, tylko my ludzie…”. 2007).

Aż do dzisiaj przemysł farmaceutyczny przedstawia się jako dobroczyńca ludz-kości, bez którego nie może obejść się żadne nowoczesne społeczeństwo. Prosta analiza podstaw przemysłu farmaceutycznego ujawnia jednak bliższy

262

Page 263: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.

rzeczywistości obraz. Poniższe podsumowanie ukazuje, że każde społeczeń-stwo dopiero wówczas będzie zdrowsze i bogatsze finansowo, gdy zakończy pozbawione skrupułów działania przemysłu farmaceutycznego, czerpiącego miliardowe profity z chorób:1. Przemysł farmaceutyczny nie jest naturalnie rozwijającym się przemysłem

w ramach ochrony zdrowia, ale został stworzony sztucznie, jako przemysł inwestycyjny, oparty na oszukańczej obietnicy zapewnienia zdrowia.

2. Rynkiem zbytu przemysłu farmaceutycznego jest Twoje ciało – ale tylko tak długo, jak pozostaje ono chore.

3. Zapobieganie, leczenie przyczyn, a ponad wszystko eliminacja chorób ograniczają lub niszczą rynki zbytu i przez to nie leżą w interesie tej gałęzi przemysłu.

4. Ogromna większość farmaceutyków nie jest skuteczna w eliminacji chorób i maskuje – w najlepszym wypadku – symptomy.

5. Podstawą ogromnych profitów przemysłu farmaceutycznego są opłaty pa-tentowe, przede wszystkim za nowo stworzone, syntetyczne substancje, obce dla ludzkiego organizmu.

6. Prawie wszystkie preparaty farmaceutyczne zawierają w swoim składzie syntetyczne molekuły, które muszą być w pierwszej kolejności zneutralizo-wane i wydalone przez organizm ludzki. Jeżeli zachodzący proces odtru-cia nie zostaje przeprowadzony do końca, regułą jest wystąpienie działań ubocznych, często śmiertelnych. To świadome działanie ma na celu dalsze zwiększenie miliardowych rynków zbytu dla nowych farmaceutyków.

7. Aby ukryć gigantyczny, oszukańczy schemat „farmaceutycznego profitu z chorób”, branża farmaceutyczna wydaje więcej pieniędzy na reklamę, lobbing i inne zwodnicze działania, niż na rzeczywiste badania medyczne.

8. Witaminy i inne naukowo udokumentowane naturalne metody terapeu-tyczne zagrażają podstawie farmaceutycznej egzystencji – „profitu z cho-rób” z dwóch powodów: po pierwsze – eliminują przyczyny choroby już na poziomie komórkowym, co prowadzi do naturalnej profilaktyki, leczenia i długoterminowo – do usunięcia chorób. Po drugie, w zasadzie nie podle-gają one patentom i są przez to nierentowne.

9. Skuteczne, pozbawione działań ubocznych naturalne terapie zdrowotne, są z gruntu sprzeczne z „miliardowym profitem z chorób”. Naturalna i far-maceutyczna medycyna nie mogą współistnieć z powodu zróżnicowania

263

Page 264: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

interesów, a każde działanie podejmowane w ramach zachowania natural-nego zdrowia, jest zwalczane.

10. Warunkiem wstępnym długotrwającej, dobrej koniunktury dla przemysłu farmaceutycznego jest wyeliminowanie naturalnych metod terapii.

Rozpowszechnianie kłamstw o znaczeniu dla zdrowia witamin i natural-nych metod leczniczych.Ilekroć prawda o zdrowotnych właściwościach witamin rozprzestrzenia się i zaczyna zagrażać farmaceutycznemu „profitowi z chorób”, wówczas kar-tel farmaceutyczny rozpętuje zakrojoną na skalę globalną kłamliwą kampa-nię, mającą na celu dyskredytację naturalnych, nie podlegających patentom metod leczniczych. Przez lata nie istniała taka choroba, począwszy od raka, a skończywszy na uszkodzeniach nerwów, która nie byłaby wykorzystywana przez przemysł farmaceutyczny w kłamliwej kampanii antywitaminowej. Je-żeli jednak któraś z tych „farmaceutycznych bajeczek” okazałaby się prawdą, to pozostalibyśmy jedynym gatunkiem na naszej planecie Ziemi: większość innych istot żywych wyginęłaby dawno temu, ponieważ produkują one duże ilości witaminy C we własnych organizmach, ciesząc się przy tym wyśmieni-tym zdrowiem…

Wprowadzenie prawnego zakazu wypowiedzi na temat roli witamin i naturalnych terapii w zachowaniu zdrowia.[Począwszy od grudnia 2012 roku również w Polsce wprowadzony został zakaz umieszczania przez producentów i dystrybutorów witamin oraz suplementów diety – jakichkolwiek zapisów mówiących o ich wpływie leczniczym lub choćby nawet wspomagającym leczenie, czy tylko: „korzystnym dla zdrowia”. Nawet tego nie wolno już im napisać! Tę bitwę więc kartel też już wygrał – przyp. autora].

Kolejnym krokiem kartelu farmaceutycznego, w celu powstrzymania szyb-ko rozprzestrzeniającej się informacji o zdrowotnym znaczeniu naturalnych terapii, jest wykorzystanie politycznych wpływów. Poprzez rzesze lobbystów, miliardowe dotacje partyjne i korupcyjne pieniądze, kartel farmaceutyczny podkupuje rządy i parlamenty prawie wszystkich uprzemysłowionych kra-jów świata. Dzieje się to w celu ugruntowania światowego monopolu far-maceutycznego, opartego na wyłączności metod terapeutycznych i elimina-cji konkurencji w postaci naturalnych, nie podlegających patentom metod leczniczych.

264

Page 265: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.

Komisja Europejska i Komisja ONZ „Codex Alimentarius” przedsięwzięły już kro-ki mające doprowadzić do przeforsowania zapisu ograniczającego dostęp do terapii witaminowych i innych naturalnych środków ochrony zdrowia. Kartel farmaceutyczny jest jednym z pierwszych sektorów gospodarki, który próbu-je chronić swoje pozbawione skrupułów przedsięwzięcia i brudne interesy, poprzez działania legislacyjne, obejmujące tworzenie międzynarodowego prawa protekcjonistycznego.

Oszustwo i wprowadzanie w błąd – to podstawy „profitu z chorób”.Jak to się dzieje, że miliony ludzi wciąż gotowe są płacić miliardy dolarów za leki, które nie leczą, a często jeszcze szkodzą? W ciągu ostatniego stu-lecia kartel farmaceutyczny wraz ze swoją armią lobbystów przeniknął do wszystkich sektorów naszego społeczeństwa. Zbudowali oni w sposób pla-nowy zawiły labirynt manipulacji, oszustw i metod kontroli. Najważniejsze elementy tego schematu to:

• Manipulowaniewynikaminaukowymiwtakisposób,że„medycyną”stająsię syntetyczne leki, a nie naturalne metody terapeutyczne.

• Poparcie lekarzy i innych specjalistów zajmujących się sprawami zdro-wia, rekomendujących nieskuteczne lekarstwa farmaceutycznego „profitu z chorób”. Wielu z tych ludzi stało się „ofiarami”, ponieważ podczas swej edukacji medycznej zostali pozbawieni odpowiedniej wiedzy w zakresie medycyny żywienia.

• Wprowadzaniewbłądprzezkosztującewielemilionówdolarówkampaniereklamowe w telewizji i innych środkach masowego przekazu, które okła-mują opinię publiczną w kwestii efektywności farmaceutyków i zagrożeń związanych z ich stosowaniem.

• Regulacje i akty prawne wprowadzone przez odpowiednie instytucje i polityków pod naciskiem armii lobbystów przemysłu farmaceutycznego.

265

Page 266: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

(Źródło: Matthias Rath „Dlaczego zwierzęta nie dostają zawałów serca,… tylko my ludzie”. 2007).

[Uff… Nie wiem, jak ty Czytelniku, ale ja mam duży, osobisty problem z recepcją postaci Matthiasa Ratha, z którym dwukrotnie miałem możliwość spotkać się osobiście. Z jednej strony pozostaję nie-odmiennie pod wrażeniem niezwykle silnej osobowości, wielkiej odwagi i nieprawdopodobnej pre-cyzji jego myśli. Z drugiej strony odpycha mnie agresja języka, spiskowa frazeologia, uproszczenia i czarno-biały obraz świata, który nie może być prawdziwy, nawet jeżeli Matthias Rath w wysokim stopniu twierdzenia swoje uprawdopodabnia.

266

Page 267: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.

Ponadto ten wojownik o dobro i zdrowie ludzkości nie rozwiał w sposób przekonywujący stawianych mu zarzutów o moralną co najmniej współodpowiedzialność, za zaniechanie antyretrowirusowych terapii, jakie stosowano wcześniej (i stosuje się znowu) u osób chorych AIDS w Afryce Południowej. Wolę zatem skupić się na postaci Matthiasa Ratha ściśle w kontekście tej książki. – przyp. autora].

Interesujące nas tezy:

(Źródło: Matthias Rath „Dlaczego zwierzęta nie dostają zawałów serca,… tylko my ludzie”. 2007).

267

Page 268: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Przemysł farmaceutyczny jest przemysłem inwestycyjnym, którego miliardo-we dochody opierają się na utrzymaniu i rozpowszechnianiu chorób, a nie na ich eliminacji.

268

Page 269: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.

(Źródło (grafiki obok): Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach progra-mu edukacyjnego Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

Witamina C jest jednym z najskuteczniejszych, najbardziej uniwersalnych i przede wszystkim najtańszych leków, jakimi dysponuje ludzkość. Powszechne jej zaży-wanie odebrałoby kartelowi farmaceutycznemu miliony „klientów”. Witaminy C nie można ponownie opatentować, a zyski z handlu nią są niewspółmierne do zysków z leków chemicznych i wielu innych usług „medycyny chorób”. Dlatego jej rola jest marginalizowana, zalecane normy spożywania zaniżane, a informa-cje o rezultatach leczniczych z jej stosowaniem – dezawuowane lub utajniane.

(Źródło: Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach programu edukacyjne-go Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

Witaminę C powinniśmy zażywać stale także w celach profilaktycznych.

269

Page 270: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

(Źródło: Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach programu edukacyjnego Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

O kondycji naszego organizmu decyduje kondycja naszej tkanki łącznej – czyli jakość matrycy kolagenowej. Jaki kolagen ustrojowy, takie zdrowie, możliwości regeneracyjne, wygląd, długość i jakość życia. Z kolei o częstotli-wości i efektywności procesów ciągłej odbudowy kolagenu, o tym czy nasz organizm wykorzysta wszystkie swoje szanse, w postaci „wszystkich możli-wych” do zajścia procesów kolagenogenezy – decyduje to, czy jest on zawsze i w stopniu te procesy warunkującym wysycony kwasem askorbinowym. A także, czy ma zawsze zapewniony optymalny dopływ składników odżyw-czych taki, aby wszystkie potencjalnie możliwe procesy odnowy (syntezy) ko-lagenu realizować.

(Źródło (grafiki obok): Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach progra-mu edukacyjnego Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

270

Page 271: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.271

Page 272: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Witamina C obecna w naszym ustroju zawsze i najlepiej w maksymalnym, moż-liwym wysyceniu przestrzeni zewnątrzkomórkowej dla stoczni wytwórczych ko-lagenu, jakimi są fibroblasty, chondrocyty i osteoblasty – gwarantuje nam dobry kolagen, co oznacza dobrą tkankę łączną – co oznacza odporność na choroby, nawet najcięższe. Ogólną sprawność, młody wygląd i długie życie.Większość najpoważniejszych chorób ma bowiem ścisły związek z kolagenem ustrojowym, a ten zależy w pierwszej kolejności od obecności witaminy C, itd…

(Źródło: Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach programu edukacyjne-go Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

Nieustannej obecności w naszym organizmie witaminy C oczekują również wszelkie procesy metaboliczne, których niczym nie zakłócane zachodzenie warunkuje z kolei sprawność procesów antyoksydacyjnych. Ilustruje to przy-kład roli witaminy C w zwiększaniu dostępności tlenku azotu. Takich mechani-zmów zachodzi jednak w ustroju znacznie więcej.

272

Page 273: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.

(Źródło: Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach programu edukacyjne-go Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

Problem nowotworów wg Matthiasa Ratha.Matthias Rath widzi niezwykle prosto światowy, ogólnoludzki problem raka. Ludzi zabijają nie nowotwory, jako takie – lecz ich przerzuty. Do metastazy dochodzi zawsze (i tylko wtedy), gdy kolagenazy (enzymy niszczycielskie, biologiczne nożyce dla tkanki łącznej) potną włókna kolagenowe, stano-wiące do tej pory barierę dla przerzutu nowotworu. Dopóki ta bariera jest niepokonana, dopóty mowy nie ma o rozprzestrzenianiu się raka. Komór-ki rakowe nie mają szansy na uzyskanie przestrzeni do rozwoju, dopóki włókna kolagenowe wokół nich są stabilne i odpowiednio często odbudo-wywane. Kondycja kolagenu ustrojowego zależy, oprócz jego potencjału genetycznego, od tego – jak sprawnie zachodzą procesy jego syntezy. Te z kolei są bezpośrednio zależne od obecności witaminy C. I odwrotnie: enzy-my kolagenazy witaminy C nie cierpią, gdyż ona je zdecydowanie osłabia.

273

Page 274: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Ergo: wysycenie ustroju zawsze, stale i od najmłodszych lat witaminą C unie-możliwia skutecznie „uzłośliwienie” się wielu nowotworów i blokuje możliwo-ści przerzutu tym, które się mimo wszystko wykształcą.

Problem chorób sercowo-naczyniowych wg Matthiasa Ratha.Co znaczą dla współczesnego spojrzenia na medycynę, a przede wszyst-kim na możliwość wreszcie (!) naszego osobistego wpływu na te choroby, które dotąd budziły tylko lęk i poczucie bezradności teorie Matthiasa Ratha – pokazuje chyba w sposób najbardziej spektakularny jego słynny, zaledwie dwudziestominutowy wykład, wygłoszony 4 maja 2002 r. w Stanford Medical School w Palo Alto, w Kaliforni. Oto swobodne tłumaczenie jego fragmentów:

„Przez ponad 100 lat ta instytucja medyczna, w której dziś przemawiam, wier-nie służyła interesom kartelu farmaceutycznego, promując jego „profity z cho-rób” (…)

Przez ponad dekadę kartel zaciekle zwalczał moje odkrycie dotyczące ścisłego powiązania pomiędzy szkorbutem i chorobami serca, ponieważ zagrażało ono podstawom istnienia tej branży przemysłowej (…) Posłużono się wielokrotnie autorytetami ze świata medycyny (…)

Ten wykład jest wydarzeniem historycznym i doprowadził do rozluźnienia że-laznego uścisku, w jakim kartel trzymał dotąd uznane instytucje medyczne. Docentom, którzy go zorganizowali należą się więc słowa szczególnego uzna-nia za odwagę (…)

(…) Przedstawię państwu dowody na to, iż zwapnienie i miażdżyca tętnic – przyczyna zawałów serca i udarów mózgu – nie są chorobami, lecz bezpo-średnim skutkiem długotrwałego niedoboru witamin w komórkach naszego organizmu, dlatego też można im zapobiegać metodami naturalnymi, bez po-mocy środków farmaceutycznych, czy interwencji chirurgicznych, takich jak balonikowanie, czy operacja wszczepienia bypassów.

Obecne hipotezy dotyczące miażdżycy tętnic nie potrafią wyjaśnić dlaczego zawały w 90% dotyczą serca, a nie innych organów. Moja teoria to wyjaśnia.

274

Page 275: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.

Slajd wyświetlony przez M. Ratha w tym miejscu pokazywał:

Badacze: Hipotezy:

Goldstein i Brown hipercholesterolemia

Steinberg oksydacja LDL

Ross „zranienia”

Libby infekcje

Ja twierdzę, że choroby serca stanowią wczesną postać szkorbutu (…). Inne hipotezy dotyczące przyczyny miażdżycy tętnic łączy jeden problem – prze-czą zwykłej logice. Gdyby wysoki poziom cholesterolu, oksydacja lipoprotein lub bakterie powodowały uszkodzenia ścian naczyń krwionośnych, to płytka miażdżycowa rozwijałaby się wzdłuż całej ich długości. W związku z tym, efek-tem byłoby zwapnienie całego układu krążenia i zawały różnych jego części, a nie tylko serca.A zatem mamy do czynienia z zupełnie innym przypadkiem.Proszę wyobrazić sobie boisko do gry w futbol. Całkowita powierzchnia na-czyń krwionośnych człowieka – tętnice, żyły, naczynia włosowate – porówny-walna jest z wielkością boiska piłkarskiego.Zdumiewające jest jednak to, że do 90% zawałów dochodzi w tym samym miej-scu – w tętnicach wieńcowych serca – mających powierzchnię porównywalną do punktu znajdującego się na 11 metrze boiska, punktu oznaczonego kropką z wapna, powierzchnię tego miejsca, z którego wykonuje się rzut karny…Tętnice, żyły i naczynia włosowate tworzą w ludzkim ciele rurociąg o długości około 100.000 km i o powierzchni boiska do piłki nożnej. A on zawodzi w 90% przypadków w tym samym miejscu: na odcinku tętnic wieńcowych, których dłu-gość stanowi miliardową część całkowitej długości naczyń krwionośnych (…). Jeżeli wysoki poziom cholesterolu – lub inne czynniki ryzyka obecne we krwi – mogłyby wywoływać uszkodzenia naczyń, wówczas złogi i zawały tworzyły-by się na całej jego długości, a nie w jednym tylko akurat miejscu…A zatem wysoki poziom cholesterolu we krwi, obrastanie lipoproteinami ścia-nek tętnic nigdy nie stanowią głównej przyczyny choroby wieńcowej. One są, jak się okazuje jej skutkiem.Rozwiązanie zagadki chorób wieńcowo-naczyniowych musi więc być odpo-wiedzią na pytanie: dlaczego właściwie tylko w tętnicach wieńcowych serca dochodzi do zamknięcia układu krążenia – przyczyny zawału serca?

275

Page 276: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Aby znaleźć właściwą odpowiedź, należy odwrócić na moment uwagę od składników krwi płynącej tętnicami, a skupić się na czynniku rozstrzygającym: na samych tętnicach. A konkretnie na stabilności, na elastyczności, na szczel-ności ich ścianek… Tak w szkorbucie (chorobie kolagenu), jak w chorobie wieńcowo-naczyniowej przyczyną są niedobory witaminy C w komórkach naczyń krwionośnych!Różnica zawiera się w czasie, w jakim te choroby się rozwijają. Rozszczelnio-nych wskutek nagłego deficytu witaminy C ścianek tętnic (brak witaminy C = brak procesów kolagenogenezy = pękające ścianki arterii) organizm niemiał szansy naprawić, dlatego ludzie umierali na szkorbut (najczęściej wsku-tek krwotoków wewnętrznych, o ile nie wróciło źródło zaopatrzenia w kwas askorbinowy, a z nim naprawa kolagenu naczyń kwionośnych.W przypadku szkorbutu utajonego, rozwijającego się długo – organizm ma czas na podjęcie akcji ratunkowej. I podejmuje ją jedynym posiadanym sposobem. Uszczelnia arterie z pomocą lipoprotein, z pomocą cholesterolu. W rezultacie tworzą się ścianki miażdżycowe. Nie są one, podobnie jak dodat-kowy cholesterol w naszym organizmie przyczyną jakiejś abstrakcyjnej choro-by wieńcowej. Są skutkiem tej choroby. Odpowiedzią organizmu na osłabie-nie tętnic, na brak w nich kolagenu, na wieloletnie niedobory witaminy C. Wiemy, że człowiek należy do nielicznych ssaków, których wątroba nie produ-kuje witaminy C. Ponieważ ogromna większość ludzkiej populacji dostarcza tej witaminy swoim organizmom w pożywieniu zdecydowanie za mało – to niedo-bory prowadzą do dwojakiego rodzaju zmian w budowie ściany naczynia: po pierwsze – do osłabionej stabilności naczyń wywołanej spadkiem syntezy kola-genu, a po drugie – do załamania się komórkowej bariery między strumieniem krwi i ścianą naczynia, spowodowanej uszkodzeniem komórek śródbłonka.Obecnie nie ma praktycznie w krajach rozwiniętych szkorbutu klinicznego. Wszyscy otrzymują witaminę C w ilościach wystarczających, by ostra postać tej choroby występowała bardzo rzadko. Większość z nas jednak spożywa witaminy C za mało, tym samym cierpi na szkorbut utajony. W jego rezulta-cie nie zachodzą w naszych organizmach te wszystkie procesy kolagenoge-nezy, jakie zajść by mogły. W konsekwencji niedostatecznej ilości kolagenu w ściankach tętnic – organizm przystępuje do działań naprawczych poprzez ich „zaklejanie” i zaczyna się miażdzyca… Dlaczego organizm „zakleja” lipoprote-inami akurat odcinek tętnic bliskich serca? Bo otrzymując sygnał o niedobo-rach kolagenu w ściankach tętnic „naprawia” w pierwszej kolejności ten od-

276

Page 277: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.

cinek, który jest najbardziej eksploatowany, w którym krew pulsuje najsilniej, który narażony jest na najsilniejszy stres mechaniczny. To wyjaśnia dlaczego właśnie w tętnicach wieńcowych, w pobliżu serca dochodzi do odkładania się blaszek miażdżycowych. Walka z cholesterolem, to zatem walka ze skutkami. To z niedostateczną ilością procesów kolagenogenezy trzeba podjąć walkę. Z permanentnymi niedoborami kofaktora tych procesów – witaminy C trzeba podjąć walkę…

Jest to oczywiście możliwe. W żadnym wieku nie powinno być za późno na podjęcie suplementacji wysoko biodostępną witaminą C, na przyjmowanie jej w ilościach i częstotliwości takiej, by ustrój zawsze otrzymywał tej witaminy tyle, ile jest w stanie przyswoić.

Podobnie, jak przed laty dodatek witamin przyczyniał się do naturalnego go-jenia uszkodzonych ścian naczyń krwionośnych przy szkorbucie, tak i współ-cześnie – optymalne dostarczanie witaminy C zatrzymuje rozwój choroby ser-cowo-naczyniowej i naprawia w sposób naturalny powstałe uszkodzenia.

Natomiast teoria ścisłych powiązań pomiędzy szkorbutem, a zawałami serca i udarami mózgu (w przeciwieństwie do obecnie przyjętych modeli powsta-wania choroby sercowo-naczyniowej) – odpowiada na wszystkie główne py-tania współczesnej kardiologii:

1. Dlaczego dostajemy zawałów serca, a nie np. nosa czy uszu?

Właściwym powodem występowania zawałów w rejonie serca jest nało-żenie się dwóch czynników: strukturalnego osłabienia ściany tętnicy, wy-wołanego niedoborem witaminy C, z mechanicznym stresem, któremu poddawane są nieustannie naczynia wieńcowe z racji wykonywanej przez serce czynności pompowania. To właśnie w tym miejscu, leżące u pod-staw osłabienie struktury ścian tętnic staje się rzeczywistym problemem. Podczas każdego uderzenia serca naczynia wieńcowe są płasko zgniatane. Tak w fazie rozkurczowej (diastole), jak i w skurczowej (systole). Zważywszy na to, że muszą się rozkurczyć i skurczyć dziesiątki milionów razy – muszą być dostatecznie przez całe nasze życie elastyczne i prężne. Potrzebują do-brego kolagenu, a kolagen potrzebuje dużo witaminy C i to w dostawach ciągłych. Zawałów nosa nie dostajemy dlatego, że organizm nie postrzega potrzeby naprawy tętnic nosowych poprzez zaklejanie ich blaszkami miaż-dżycowymi.

277

Page 278: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

2. Dlaczego chorujemy na miażdżycę tętnic , a nie żył ? Hipotezy, iż cholesterol, infekcje bakteryjne oraz inne czynniki ryzyka wy-

stępujące we krwi są przyczyną tworzenia płytki miażdżycowej, prowadzić muszą nieuchronnie do wniosku, iż przyczyniają się one również do po-grubienia i zatorów nie tylko tętnic, ale także żył, czyli nie tylko do arterio-sklerozy, ale także do „venosklerozy”. Tymczasem dzieje się inaczej! Nasze żyły nie zarastają. Jedyną logiczną i poprawną naukowo odpowiedź na tę frapującą zagadkę daje prześledzenie ścisłego związku zachodzącego po-między szkorbutem, a zawałem serca.

Co trzeci człowiek na świecie umiera wskutek następstw miażdżycy tęt-nic. Natomiast miażdżyca żył jest nieznana, poza jednym przypadkiem: wszczepienia żyły, jako wieńcowego bypassa i w ten sposób zastąpienia niedrożnej tętnicy. W zamienionej w tętnicę żyle, zaczynają odkładać się blaszki miażdżycowe.

Jest to logiczny dowód na to, iż cholesterol nigdy nie był przyczyną zawału serca.

3. Dlaczego zwierzęta nie dostają zawałów serca, tylko my – ludzie ? Jak można wyjaśnić, dlaczego niedźwiedzie i inne zwierzęta zapadające

w sen zimowy, których poziom cholesterolu waha się w granicach 600 mg/dl i więcej, nie wyginęły jeszcze z powodu epidemii zawałów serca? Oto od-powiedź: zwierzęta produkują własną witaminę C w ilościach – w odnie-sieniu do wagi ludzkiego ciała – od 1 do 20 gramów dziennie. Takie ilości witaminy C są najwyraźniej wystarczające do zapewnienia optymalnej sta-bilności ścian naczyń, bez konieczności stosowania w świecie zwierząt sta-tyn i innych leków obniżających niedżwiedziom poziom cholesterolu. Bez balonikowania hodowanych przez nas krów i bez wszczepiania świniom bypassów.

Zwierzęta, poza niezmiernie rzadkimi wyjątkami nie chorują na miażdży-cę tętnic. Dlaczego ? To bardzo proste – wysoka produkcja endogennej witaminy C sprawia, że zachodzi w ich organizmach tyle procesów kola-genogenezy, by ścianki ich tętnic nie wymagały „naprawy”, wskutek której zarosłyby płytkami miażdżycowymi.

4. Dlaczego wszystkie istotne czynniki ryzyka choroby sercowo-naczyniowej są ściśle związane z niedoborem witaminy C?

278

Page 279: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIII. Dwóch wojowników o witaminę C.

•zaburzeniaprzemianywęglowodanowej,np.cukrzyca,

•zaburzeniaprzemianylipidów,np.wysokipoziomcholesterolu,

•zaburzeniaprzemianyaminokwasów,np.homocysteinuria.

Wspólną cechą wszystkich tych zaburzeń metabolicznych w przypadku niedoboru witaminy C w organizmie jest zapewnianie stabilności ściany tętnicy w sposób „zastępczy”, np. poprzez osadzanie produktów przemia-ny materii w ścianach komórek. Niedobór witaminy C jest także przyczyną podwyższania poziomu czynników inicjujących procesy krzepnięcia krwi – fibrynogenu i tromboliny przy równoczesnym obniżaniu poziomu czyn-ników ochronnych, takich jak: śródbłonkowych czynników rozkurczowych (NO) i hormonu tkankowego prostacykliny. Miażdżyca jest więc „gipsowym opatrunkiem” nałożonym na uszkodzone ściany tętnic.

Przeprowadzane były eksperymenty na świnkach morskich, jednych z nielicz-nych zwierząt na ziemi, które podobnie jak człowiek nie wytwarzają w wątro-bie witaminy C. W naturze te zwierzęta na zawały i udary nie umierają, gdyż ich dieta z wyboru, jest bogata w witaminę C. Wystarczyło jednak, by podczas eksperymentu ograniczono ilość witaminy C w pożywieniu świnek laborato-ryjnych do poziomu zalecanego przez WHO, do dawki dziennej określonej jako „prawidłowa” przez instytuty żywieniowe wielu krajów rozwiniętych – dla nas, ludzi – aby u świnek morskich zaczęła rozwijać się miażdżyca! Ten kluczo-wy eksperyment udowodnił, że uszkodzenia i zmiany ścian naczyń świnek są identyczne z miażdżycą ludzką. Dle odróżnienia, tętnice zwierząt, którym też odebrano ich naturalne pożywienie, ale podawano codziennie około jednej łyżeczki (5.000 mg) witaminy C – pozostały czyste i zdrowe. Z pełną publikacją tych badań można się zapoznać w biuletynach amerykańskiej Proceedings of the National Akademy of Sciences.

Wyniki przywołanych doświadczeń zostały potwierdzone przez zespół badaw-czy dr Meada (publikacja: Proceedings of the National Akademy of Sciences. 2000), który wykorzystał do tego genetycznie zmienione myszy. Normalnie – myszy należą do gatunków produkujących własną witaminę C. Eksperymentalnie jednak zdolność tą grupie służącej do eksperymentu – wyłączono. Jednymi z pierwszych zaobserwowanych zmian były uszkodzenia ścian tętnic, przypo-minające wczesną postać miażdżycy u ludzi. I odwrotnie: u myszy suplemen-towanych obficie witaminą C – miażdżyca się nie rozwijała.

279

Page 280: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Wnioski: jeden, jedyny czynnik – dieta uboga w witaminę C – jest przyczyną miażdżycy tętnic.Uzyskane na zwierzętach wyniki potwierdziliśmy w badaniu klinicznym z udziałem pacjentów ze stwierdzonymi złogami w tętnicach wieńcowych, poddanymi ocenie superszybkiej tomografii komputerowej. Po wprowa-dzeniu ściśle określonego programu witaminowego rozwój zwapnień uległ znacznemu zahamowaniu, a w niektórych przypadkach stwierdzono nawet całkowity zanik zmian (…).

[W tym miejscu Matthias Rath zaprezentował pierwsze w historii udokumentowane tomograficzny-mi zdjęciami rentgenowskimi dowody całkowitej regresji złogów miażdżycowych u ludzi po rocznej terapii wyłącznie z pomocą witamin. – przyp. autora].

(…) Odkrycie ścisłej zależności pomiędzy szkorbutem a zawałem serca ozna-cza przeobrażenie całej światowej kardiologii, w której nacisk powinien być kładziony nie na symptomy – np. wysoki poziom cholesterolu – ale na jedyny, rozstrzygający czynnik, jakim jest stabilność ścian naczyń krwionośnych. Jeżeli medyna akademicka zechce przyjąć tę prawdę, okrutną dla biznesu chorób, biznesu produkcji leków statynowych, bypassów, przeszczepów serca itd… (…) to wyeliminowanie chorób serca i układu krążenia, będzie tylko kwestią czasu.”

(Źródło: M. Rath: „Dlaczego zwierzęta nie dostają zawałów serca… tylko my ludzie”. 2007).

[Nic takiego oczywiście nie nastąpiło. Biznes chorób ma się znakomicie, a zalecane dawki witaminy C przynajmniej w Polsce, są ciągle około sześćdziesięciu razy mniejsze od tych, jakie w eksperymencie Ratha podawano tym świnkom morskim, które uratowane zostały przed miażdżycą. Proszę sobie to Czytelniku uprzejmie obliczyć samemu, gdyż wiem sam, że brzmi to surrealistycznie.

Mattias Rath został przez dziesięć lat, jakie minęły od wykładu w Stanford – skutecznie zmargi-nalizowany. W pewien sposób sam pomaga tej strategii kartelu poprzez radykalizowanie swoich wystąpień, poprzez coraz cięższe rzucane oskarżenia, które nie omijają już nawet prezydentów USA i premierów Wielkiej Brytanii…

Raczej nie ma co liczyć na to, że postulowany przez Ratha program „Zdrowie dla wszystkich do roku 2020” oparty na medycynie ortomolekularnej (komórkowej) wprowadzony zostanie w życie.Kto umie dobrze liczyć, powinien liczyć na siebie. Osobiście tak właśnie uważam i dlatego podjąłem w tym kierunku konkretne kroki. – przyp. autora].

280

Page 281: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIV. Trzeci muszkieter – Gianfranco Valsé Pantellini.

Rozdział XIV.

Trzeci muszkieter – Gianfranco Valsé Pantellini.

Chciałbym jeszcze przybliżyć ci Czytelniku postać ”trzeciego muszkietera”. Był równie bezkompromisowy i tak samo silnie zwalczany. Zapłacił też wyso-ką cenę za odwagę. Uważam, że warto szerzej przedstawić postać profesora biochemii z Florencji, członka Nowojorskiej Akademii Nauk, który nie miał bez-czelności tyle co Matthias Rath i nigdy nie był faworytem mediów, komitetu noblowskiego, czy miliona dystrybutorów w marketingach sieciowych – tak, jak Linus Pauling.

Oparł się w swoich opracowaniach na dobrze znanych zasadach biologii:

1. Podstawowym składnikiem wszystkich struktur żywych jest węgiel. Ich bu-dowa zakłada istnienie wiązań z wodorem. Dzieje się tak niezależnie od faktu, czy jest to struktura pierwszorzędna, drugorzędna, trzeciorzędna, czy czwartorzędna.

2. Wiązania wodorowe tworzone są poprzez kationy potasowe.

3. Równowaga wiązań pomiędzy wodorem a pochodzącymi z soli kationa-mi potasu jest cechą stałą wszelkich struktur żywych i wykazuje różnice osobnicze.

4. Brak pochodzących z soli jonów potasu, które mogłyby tworzyć związki z wolnym wodorem, prowadzi do zmian w obrębie tychże struktur, skut-kując wytwarzaniem się struktur nowych nieprawidłowych, a te łączą się w uporządkowane, żywe i agresywne nowotwory.

Dalej Pantellini wywodził, że:

Procesy oksydo-redukcji mogą przebiegać także przy wymianie jonowej.

Substancje cytostatyczne, pestycydy, substancje chwastobójcze, promienio-wanie, ciepło (nienaturalna żywność przemysłowa, obróbka termiczna po-karmów i nadnaturalna ciepłota w jelitach) powodują zatrucie chemiczne i zmianę właściwych relacji wewnątrzkomórkowych, co powoduje degenera-cję komórek, natomiast elementem, który jest przedmiotem bezpośredniego ataku jest enzym oraz potas, który stanowi jego budulec, hamując tymże efekt Kervana w błonce komórkowej.

281

Page 282: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

„Pierwszego impulsu” do powstania nowotworu można poszukiwać w ko-mórce i to niezależnie od tego jakiego jest ona rodzaju. A także w matrycy zewnątrzkomórkowej, która ją otacza, w patologii procesów kolagenogenezy, wreszcie w zaniku wiązań istniejących pomiędzy poszczególnymi komórkami i poszczególnymi organami komórki. Wszak według Paulinga, Camerona i wielu innych, procesy leżące u przyczyn niektórych nowotworów wspomagane mogą być wydzielaniem przez komór-kę enzymu hialuronidazy, który to enzym kontrolowany jest przez inhibitor hialuronidazy oraz faktem, że tenże fizjologiczny inhibitor stanowi oligoami-nosacharyd, który do tego, aby się syntezować, potrzebuje kwasu askorbino-wego, dlatego że w jego budowie znajdują się śladowe ilości tej substancji.Dzięki swojej strukturze cyklicznej, a nie linearnej – zauważył Pantellini – askorbinian potasu, pochodna witaminy C wnika do wnętrza komórki. Mo-lekuły askorbinianu potasu i ulegające degradacji produkty utleniania kwasu askorbinowego biorą udział w procesie uwalniania wolnych rodników w taki sposób, że wykazują aktywność w zakresie metabolizmu submolekularnego i mają wpływ na zachowanie się każdej z komórek.Hipoteza G.V. Pantelliniego mówi, że funkcja askorbinianu potasu ma zwią-zek z uwalnianiem silnie utlenionych wolnych rodników, w którym to procesie dochodzi do przytwierdzania się ich na glikoproteinach, co zachodzi zarówno wewnątrz, jak na zewnątrz komórki. Dowodem na to jest fakt, że kation K+, który zostaje wydalony przez te właśnie wolne rodniki łączy się z grupami NH białek, grupami imidowymi, celem wytworzenia stabilnych hemoglobinatów potasu (proteinanu potasu), a wszystko to dzieje się ze względu na powino-wactwo chemiczne wspomnianego kationu wobec tychże grup i zgodne jest z tak zwanym efektem „Ciancimiana”.Grupy askorbinowe czyli wolne rodniki zostają przytwierdzone do glikozami-noglicynianów, które znajdując się w grupach wolnych –COOH przyłączają jony wapniowe, które mają właściwość budowania łączeń pomiędzy poszcze-gólnymi komórkami, co powoduje, że na nowo zaczynają one funkcjonować w sposób prawidłowy.

Kto się boi askorbinianu potasu?Już w 1969 r. Dean Burk i jego zespół opublikowali (w „Oncology”) w National Cancer Institute dokument opisujący ich odkrycia odnośnie akskorbinianu, któ-ry zabijał komórki rakowe, a nie wyrządzał szkód komórkom normalnym.

282

Page 283: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIV. Trzeci muszkieter – Gianfranco Valsé Pantellini.

Autorzy ci zauważają ponadto, że w Cancer Chemiotherapy National Service Center askorbinian nigdy nie został poddany badaniom w zakresie swoich wła-ściwości antyrakowych ponieważ był za mało toksyczny, aby nadawać się do ich programu badania tematów zastępczych. Obrazuje to pewien inny cytat: „Oni nie chcą badać niczego, co nie pomoże zabić chorego na raka pacjenta. Lobby medyczno – farmaceutyczne przekroczyło wszelkie granice, bowiem w Stanach Zjednoczonych nieustannie czyniono wysiłki, aby zakazać jako „kłamliwe” wszelkie opinie, z których wynikałoby, że witaminy naturalne są lep-sze od syntetycznych, tak jak usiłuje się, również dzisiaj, zakazać z mocy prawa, prowadzenia jakiegokolwiek leczenia raka w sposób inny niż „oficjalny”, mimo że tenże „oficjalny” sposób okazał się katastrofą...’’.

(Irwin Stone „Szkorbut i problem raka”)Sam Pantellini pisał na temat raka: „Sądzę i głęboko wierzę, że pojawienie się nowotworu w obecnie żyjących organizmach nie jest niczym innym, niż ponownym pojawieniem się pewnej ewolucyjnej struktury żywej mate-rii, struktury, która żyła miliony lat temu, i że tak dzieje się dzisiaj, ponieważ geny odpowiedzialne za autoregulację procesów chemicznych zachodzących w komórce stają się nieaktywne w trakcie chemicznych reakcji enzymatycz-nych, co spowodowane jest zaistnieniem jakiegoś stresu. Ten krytyczny stan nie może zostać poddany kontroli o ile nie spowoduje się ponownego uak-tywnienia chemicznych procesów enzymatycznych związanych z genami, które odpowiedzialne są za autoregulację”(…)„Wyżej wzmiankowane geny zostały zidentyfikowane przez Marksa (USA): nie został natomiast rozpoznany system enzymatyczny, który nimi rządzi... Oso-biście uważam, że przedmiotowy system enzymatyczny jest czynnikiem lub czynnikami X, o których wspomniałem wcześniej.Czynniki te, kilka milionów lat temu, dały początek dokładnie skodyfikowane-mu różnicowaniu niewyraźnych mas białkowych, które istniały w organizmach żyjących o dokładnie ustalonej strukturze, jak to ma miejsce obecnie.Dzieje się tak na poziomie metabolizmu komórkowego w wyniku oddziaływa-nia enzymów w zależności od istniejącej potrzeby. W trakcie przedmiotowych reakcji metabolicznych wolne rodniki kwasu askorbinowego powodują konsolidację struktur substancji bazowej, w której komórka jest zanurzona, wspomaganych przez kation C+ pozakomórkowy wobec protoaminoglicyn i wobec glikoaminoglicyn.

283

Page 284: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Struktury te mają zasadnicze znaczenie w utrzymywaniu sygnałów kodowych pomiędzy jedną i drugą komórką, a w szczególności pomiędzy genami odpo-wiedzialnymi za procesy autoregulacyjne tejże komórki. Pośród kationów soli posiadających szczątkowe elementy askorbinu najważ-niejszy jest, jak sądzę, kation K. Znajdując się w obrębie komórki kation ten bowiem pełni zasadniczą rolę w podtrzymywaniu mechanizmu enzymatycznego genów odpowiedzialnych za procesy autoregulacyjne zachodzące w tejże komórce’’.

(Źródło: P. Brunetti, A. Papa – „Askorbinian potasu w leczeniu i profilaktyce chorób wyniszczających”).

Gianfranco Valsè Pantellini w wyniku swych wieloletnich badań doszedł do wniosku, że nowotwory pojawiają się wtedy, gdy wewnątrz komórki doko-nuje się powolna utrata potasu, którego miejsce zajmuje sód. A wszystko to prawdopodobnie zachodzi pod wpływem różnych, równolegle działających czynników takich jak: wirusy, toksyny, stres, szkodliwe promieniowania itp. Gdy znika potas, zaczyna się degradacja struktur aminokwasowych, które two-rzą białka, głównie kolagenowe, gdyż pierwiastek ten zapewnia prawidłowy metabolizm komórkowy. Zachwiana równowaga prowadzi do pojawienia się choroby, np. nowotworów. Pantellini był biochemikiem. Stworzył gotowy, oparty na soli witaminy C – pre-parat – faktor K-plus, który wpisany został na włoską, urzędową listę leków. Faktor K-plus jest bardzo skuteczny w profilaktyce. Dowiedziono wielokrotnie także jego efektywności w stosowaniu na liczne schorzenia zawodowe, wy-wołane toksynami, przebywaniem w skażonym środowisku, paleniem tytoniu itp. Zastosowany odpowiednio wcześnie może zahamować rozwój wielu cho-roby lub nawet spowodować ich cofnięcie.Działanie faktora K-plus jest niezwykle proste. Uzupełnia zawartość potasu w komórce, inaczej mówiąc: naprawia komórki na poziomie genetycznym, przez co nie dopuszcza do kolejnych mutacji. Po spożyciu zostaje szybko wchłonięty i rozprowadzony w organizmie. Aktywuje działanie enzymu dyzytazy nadlenkowej, który uważany jest za „chwytacza” wolnych rodników oraz stanowi główny człon systemu obron-nego komórki. Badania wykazały, że faktor K-plus zabija komórki chorobowo zmienione, a nie wyrządza szkód komórkom zdrowym. U wielu pacjentów, którzy go zastosowali stan zdrowia uległ znacznej poprawie, a w grupie osób

284

Page 285: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIV. Trzeci muszkieter – Gianfranco Valsé Pantellini.

stosujących go profilaktycznie, próg zachorowalności znacznie się obniżył. Dowiedziono, że preparat można stosować we wszelkich stanach chorobo-wych przebiegających z degeneracją chrząstki, kości, narządów miąższowych czy układu nerwowego.

Koniec ery nowotworów? Doktor James Andrew Mayer, chirurg onkolog z Włoch – często przyjeżdża do Polski, propagując stosowanie askorbinianu potasu. Od 25 lat stosuje ten specyfik w swojej praktyce lekarskiej. – Wielu moich pacjentów, którzy są w grupie ryzyka, od lat zażywa go regular-nie – mówił w programach telewizyjnych i radiowych.– U żadnego z nich nie pojawił się nowotwór. Dzięki temu lekowi wyzdrowiało aż 60% spośród tych, którzy trafili do mnie już z rakiem. A co najważniejsze – udało się wielokrotnie przedłużać życie chorym, którzy byli w stanie terminalnym (wg lekarzy nie mieli żadnych szans na poprawę stanu zdrowia). U wielu stwierdzono ustąpienie dolegliwości bólowych i zrezygnowanie z za-żywania morfiny.Pantellini nawet nie twierdził – podkreśla Mayer – że askorbinian potasu jest alternatywą dla innych sposobów leczenia raka. Jedynie, że stosowany np. w przerwach między cyklami chemioterapii sprawia, że chory lepiej ją znosi.Można go zresztą zażywać we wszelkich stanach chorobowych przebiegają-cych z degeneracją m.in. chrząstki, kości, narządów miąższowych, układu ner-wowego. (…) Askorbinian potasowy wykazywał od dawna właściwości skutecznego regula-tora genetycznego. Można się tego doczytać, analizując wyniki wielu badań, które prowadzone były pod zupełnie innym kątem. Mechanizmów działania tego związku, mimo że od dawna był on znany, nikt przed Pantellinim tak na-prawdę nie próbował nawet opisać.Do odkrycia doszło przez czysty przypadek. Było to we Florencji, w 1947 r.Mieszkał tam pewien mężczyzna, z zawodu jubiler, o imieniu Giovanni. Valsé Pantellini znał go blisko. U mężczyzny tego, ich wspólny przyjaciel, światowej sławy chirurg – profesor Pietro Valdoni zdiagnozował raka żołądka i stwierdził, że jest to guz nie nadający się do usunięcia operacyjnego. Jubilerowi dano kil-ka miesięcy życia. Jako, że cierpiał na silne bóle żołądka, Valse Pantellini zalecił mu picie lemoniady nasyconej kwaśnym węglanem.

285

Page 286: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Po roku, z troską o stan zdrowia nie kontaktującego się Giovanniego, Pantellini odwiedził go w domu, dowiadując się, że pacjent zupełnie wyzdrowiał i wręcz cieszył się doskonałą formą. Valsé Pantellini spytał zatem ze zdziwieniem jakie-go rodzaju terapię tenże zastosował, a Giovanni odpowiedział mu, że przyj-mował wyłącznie lemoniadę z kwaśnym węglanem, którą zresztą pił nawet w chwili odwiedzin. Pantellini z zaciekawieniem spojrzał na słoik, z którego Giovanni zaczerpnął niewielką dawkę kwaśnego węglanu; stwierdziwszy, że słoik ten wyglądał trochę dziwnie, obrócił go, żeby zobaczyć etykietkę i odczy-tał, że był to w istocie kwaśny węglan, ale… potasu!Ten mężczyzna żył jeszcze przez 20 lat, a zmarł na zawał serca.”To jakbym dostał obuchem w głowę” – opowiadał Valsé Pantellini o tym, jak zetknął się z rodzajem cudu medycznego, jaki dokonał się u Giovanniego pod wpływem wspomnianego błędu.”Zleciłem wykonanie badań, bo myślałem, że może pomylono zdjęcia rent-genowskie, jednakże były to faktycznie zdjęcia tego mężczyzny. Całkowite cofnięcie się zaawansowanego nowotworu.To zdarzenie dało mi naprawdę do myślenia i zacząłem zastanawiać się nad tym, co się przydarzyło’’. – pisał Valsé Pantellini.I właśnie wtedy postanowił na nowo przejrzeć wyniki starych badań przepro-wadzonych w 1932 r. przez Morawecka i Kishego, którzy stwierdzili wysoką obecność procentową potasu wewnątrz komórek zdrowych i niską zawartość procentową potasu w tkance nowotworowej i w tkankach nie objętych no-wotworem u nosicieli nowotworów złośliwych. Ustalone przez tych dwóch naukowców wartości liczbowe przedstawiały się w sposób następujący: w tkance zdrowej znajdowało się 290 miligramów potasu / 100 g; rozwijająca się tkanka nowotworowa zawierała 50 mg potasu / 100 g.Jednocześnie w trakcie badań na tkankach stwierdzono, że brakujący potas uzupełniany był sodem. Prace Kishego i Morawecka ograniczały się wyłącznie do stwierdzenia, że w nowotworach, a w szczególności w mięsakach Rousa sód zastępował potas.To stwierdzenie, opierające się na wyniku chemicznym, nie osadzało się jednak w żadnym kontekście i pozostało bez ciągu dalszego w postaci jakichkolwiek pogłębionych badań.”Było to w 1932 roku kiedy nie były jeszcze znane submolekularne struktury komórki” – odpowiadał na ten temat Valsé Pantellini, gdy ktoś pytał go o źródła jego intuicyjnych założeń. Dwaj wyżej wymienieni naukowcy ograniczyli się

286

Page 287: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIV. Trzeci muszkieter – Gianfranco Valsé Pantellini.

tylko do opisania zjawiska, nie tłumacząc jednak dlaczego ono zachodziło, ani też nie powiązali go z żadnymi mechanizmami fizyczno-chemicznymi.

Od tamtej chwili Valsé Pantellini intuicyjnie zakładał, że leczenie poszczególnych rodzajów nowotworów winno polegać na oddziaływaniu w sferze biochemii, a w szczególności na podawaniu askorbinianu potasowego. Związek ten bo-wiem, posiadając strukturę heterocykliczną, zdolny jest wnikać do komórki. I tak florencki biochemik rozpoczął całą serię badań i analiz mających na celu ustalenie mechanizmu tego dziwnego zjawiska, którego istnienie odkryto już bardzo dawno, bo w 1932 r.Jednocześnie rozpoczęło się też leczenie pacjentów, których smutny los już skazał na śmierć.

Jak opowiada sam Valsé Pantellini:„Uzgodniłem z kilkoma kolegami lekarzami, że będziemy eksperymentować po-dawanie kilku chorym na raka, którzy znajdywali się już w fazie terminalnej, a któ-rzy dobrowolnie zgodzili się przyjmować drogą doustną różne preparaty zawie-rające związki potasu. Niestety żaden z nich nie dawał zauważalnych efektów.Dopiero podanie kilku chorym na raka askorbinianu potasowego, dało pierw-sze reakcje, na tyle pozytywne, że po kontynuowaniu terapii ich stan szybko poprawiał się po 10-15 dnia leczenia.Bóle ustępowały, a co najmniej były mniej nasilone, pacjent wracał do formy ruchowej, a u niektórych stwierdzono finalnie całkowite wyzdrowienie. Cał-kowite cofnięcie się tkanki nowotworowej. Spowodowało to spory skandal w środowisku lekarskim i przysporzyło przyjaciołom lekarzom i mnie samemu sporo kłopotów.Później wykonane zostały dalsze eksperymenty z zachowaniem rutynowych zasad, ale nigdy, oprócz kilku tylko przypadków, nie udało mi się uzyskać do-stępu do chorego na raka w początkowej fazie choroby. Czasami, z pomo-cą dzielnych kolegów chirurgów, udawało się nam osiągnąć wyzdrowienie u chorych leczonych zarówno askorbinianem potasowym, jak i terapią chi-rurgiczną, przy czym po zabiegu kontynuowana była przez czas nieokreślony terapia askorbinianem potasowym”.

W jednym ze swoim referatów, przedstawionym na XI Międzynarodowym Kongresie Badań nad Rakiem, we Florencji 1974 r. odwołując się do własne-go artykułu opublikowanego w maju 1970 r. w „Rivista di patologia e Clinica” – G. Valsé Pantellini stwierdził:

287

Page 288: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

”Nie ulega wątpliwości, że utrata potasu wewnątrzkomórkowego, z powodów, które nie są jeszcze zbadane, powoduje powstawanie we wnętrzu komórki struktur polimeryzujących się, przy jednoczesnym powstawianiu monome-rów i enzymów polimeryzujących (polimeraza).W szczególności ma to miejsce na poziomie RNA.Powstające struktury przekazują jądru komórkowemu własną energię polime-ryzacyjną (siły Van der Waalsa), co powoduje, że jądro w sposób szybki, nie-skoordynowany i uporczywy ulega podziałowi, co może stać się nieznanym dotąd zaczątkiem procesu narastania niektórych nowotworów”.Powoli ugruntowywał w sobie przekonanie, że pewne nowotwory pojawia-ją się wtedy, gdy wewnątrz komórki dokonuje się, w wyniku bardzo skom-plikowanego procesu biochemicznego, powolna zamiana potasu na sód; a wszystko to prawdopodobnie zachodzi pod wpływem rożnych równole-gle oddziaływujących czynników: takich jak wirusy, toksyny, stres, substancje toksyczne, promieniowania i zmiany energetyczne o charakterze chemiczno- -fizyczno-biologicznym.Centralnym tematem jego badań naukowych, prowadzonych przez ponad 20 lat i nigdy nie ukończonych, była teoria, że podając chorym askorbinian potasowy, można odtworzyć w komórkach nowotworowych taki poziom po-tasu, jaki niezbędny jest, aby komórki te, przynajmniej w pewnym procencie przypadków – wracały do swojej poprzedniej, zwyczajnej formy. Pantellini nie wierzył, że każdą komórkę rakową jest sens próbować unice-stwić, gdyż dowodów na to dostarczała i dostarcza statystyka skuteczności takich działań. Wierzył, że pewną grupę komórek rakowych można zneutrali-zować poprzez przywrócenie im równowagi potasowo-sodowej.Z tego właśnie wynika jego fundamentalne założenie, które powtarzał na każ-dym kongresie: ”Leczenie raka tkwi w samym ludzkim ciele” – a dowodem na to, że hipoteza ta nie ma w sobie nic z science-fiction, są wyniki wielu przepro-wadzonych przez niego badań naukowych.W jednym z ostatnich udzielonych wywiadów, odpowiadając na pytanie, co do możliwości wyleczenia raka, Valsé Pantellini oświadczył: „…rak nie jest tą chorobą, o której mówi się, że jest nieuleczalna. Straciliśmy 40, czy nawet wię-cej lat, prowadząc badania pod kierownictwem instytucji, które winny te ba-dania ukierunkowywać, ale myliły się one co do celu tych badań. Cancer jest również chorobą o podłożu genetycznym, a zatem należy również do obszaru biochemii molekularnej. Jeżeli zatem rozpoczyna się jego leczenie, to winno ono polegać również na restrukturyzacji genetycznej”.

288

Page 289: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIV. Trzeci muszkieter – Gianfranco Valsé Pantellini.

(…) swoje badania rozpocząłem dokonując rozdzielenia soli potasowych i spo-strzegłem, że jedyną solą, która w istocie wykazywała aktywność biologiczną, była pochodna witaminy C – askorbinian potasowy. Ponieważ substancja ta nie jest w żaden sposób niebezpieczna, bo nie wykazuje żadnych właściwości toksycznych, od razu zacząłem z nią eksperymentować, podając chorym na ciężkie przypadki raka, takim którzy znajdywali się już w fazie terminalnej.Na wyniki nie trzeba było długo czekać. W 1975 roku byłem szczęśliwy gdy 4-5% chorych, którzy nie mieli żadnych szans, żyło istotnie dłużej i mniej cierpiało. Po latach, liczba ta jest z pewnością wyższa. A wynika to choćby z faktu, że coraz więcej osób zażywa profilaktycznie, w formie suplementu estry lub sole witaminy C w tym także askorbinian potasowy. W ogóle społeczności suple-mentują się witaminą C i minerałami, w tym potasem, co wzmacnia układ od-pornościowy, czyniąc układ ten coraz bardziej agresywnym wobec komórek przejawiających cechy patologiczne. Powodując w tenże sposób rekonstruk-cję informacji genetycznych zawartych w komórkach..”(…) Podsumowując twierdzę, że:– mamy wiedzę o podstawowej reakcji biochemicznej, która powoduje prze-

kształcanie się komórek w nowotworowe,– że rak jest objawem choroby polegającej na niedostateczności procesów

enzymatycznych,– jaki enzym uczestniczy w wyżej wspomnianej reakcji,– że niedostateczność powyższego enzymu, w normalnych procesach

metaboliczno-fizjologicznych powoduje zmiany komórkowe,– że istnieje również zależność pomiędzy zmianami sercowo-naczyniowymi

w układzie krążenia i nowotworami, – że wspomniane zmiany sercowo-naczyniowe w układzie krążenia mogą

być również sprowokowane w sposób sztuczny,– że nowotwór może zostać uśpiony, ale że nigdy nie znika z organizmu

w zupełności.Atmosfera, w której Pantellini prowadził swoje badania nie była przyjazna. Wielokrotnie musiał konfrontować się z reakcjami środowisk medycyny „urzę-dowej”, dopuszczającej wyłącznie chirurgię nowotworów, chemioterapię lub leczenie poprzez naświetlania. Także z szczególnie brutalnymi atakami środo-wisk biznesowych związanych z firmami farmaceutycznymi.

289

Page 290: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Nie można wykluczyć, że miały one miejsce również dlatego, iż askorbinian potasowy jest zbyt prosty, a przede wszystkim, zbyt tani!Pantellini był pragmatykiem bez śladu nawet w mentalności magii czy okul-tyzmu, o jakie nieledwie usiłowano go pomawiać. Trzeźwym naukowcem o ogromnym potencjale intelektualnym. Profesorem biochemii, człowiekiem na wskroś uczciwym, skromnym aż do pokory i prawym.Przez ponad 10 lat prowadził swoje badania w dziedzinie biochemii onkolo-gicznej nie zabiegając w żaden sposób o rozgłos.Nie miał w sobie niczego z rozmaitych „cudotwórców” – samozwańczych uzdrowicieli, którzy ogłaszali w różnych okresach i miejscach świata „swoje własne wynalazki leczące raka”.Nie odciągał, jak czynią to szarlatani, chorych od lekarza-onkologa.Nie „odbierał medycynie konwencjonalnej cennego czasu” , co często zarzu-cane jest wszelkiej maści naturoterapeutom. Valsé Pantellini zawsze wierny pozostał zasadzie udzielania rad lekarzowi prowadzącemu leczenie, a nie pa-cjentowi. Nigdy nie oczekiwał, że jego spostrzeżenia zastąpią tradycyjne me-tody leczenia nowotworów. Oczekiwał jedynie włączenia do badań i metod klinicznych prostej soli witaminy C – askorbinianu potasu, który w niczym nie może zaszkodzić, a może często pomóc.Nie miał też w sobie wojownika, jak np. Matthias Rath. Nie obrażał nikogo me-dialnie, nie atakował, nie dezawuował.A mimo tego – i daje to wiele do myślenia – wielokrotnie usiłowano mu prze-szkodzić w prowadzeniu jego prac i to na wszelkie możliwe sposoby. Musiał walczyć nie tylko przeciwko straszliwej chorobie, ale także przeciwko repre-sjom i wręcz złośliwej tępocie (lub sterowalności) wszechwładnej biurokracji. A właściwie przeciwko jej maluczkim przedstawicielom. Zakazy publikowa-nia, wyroki sądowe za „leczenie bez uprawnień”, praktycznie przymuszenie do emigracji…Biochemik z Florencji zapraszany był do wygłaszania wykładów na konfe-rencjach naukowych we Włoszech i za granicą, ale „zawsze wydawało się, że jego wystąpienia nie sprawiają przyjemności upoważnionemu personelowi”. Uczestniczył w ważnych kongresach, jak kongres w Baden Baden (Krebs-kongress 1975), w Cremonie (16-19 września 1976 r. – International Conference – Ecological Perspectives on Carcinogens and Cancer Control), w Nowym Jorku, w Bassano i w innych.

290

Page 291: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIV. Trzeci muszkieter – Gianfranco Valsé Pantellini.

Fragmenty jego wystąpień: ”Mimo, że od chwili dokonania klasyfikacji guzów nowotworowych, co miało miejsce 60 lat temu’ – musieliśmy odczekać kolejnych 40 lat, żeby zrozumieć atomową strukturę komórki – to jedyne co się dzisiaj umie przepisywać chorym, są to trucizny o potężnej mocy, które powodują nieodwracalne szkody…” ”Askorbinian potasowy nie stanowi panaceum na wszystkie dolegliwości, ale umożliwia nabranie lepszego samopoczucia, często powoduje cofnięcie się nowotworów, a w każdym razie zabezpiecza skutecznie organizm przed poja-wieniem się wielu chorób”.„(…) istnieje mechanizm powstawania raka, który może być również wspólny dla wielu rodzajów nowotworów. Mechanizm ten znajduje się na poziomie informacji genetycznej. To synteza białek, głównie protein kolagenowych – odbywa się w sposób odmienny w każdym poszczególnym organie, w każ-dej poszczególnej tkance, a zatem odmienna struktura białkowa powoduje powstawanie odmiennych struktur nowotworowych”. „Pomyślmy wreszcie o tym, aby logika biochemii molekularnej zajmowała się nie tylko zagadnieniem uwalniania lub wychwytywania wolnych rodników, które mają wpływ na postać żywej materii w wyniku oddziaływania enzymów, ale także nadmiernymi mutacjami cząstek o niskiej energii pod wpływem efektu Kervrana”.”Jestem głęboko przekonany, że praca ta zdoła stworzyć naukowcom dostęp do szerokiego pola badań naukowych i że podjęta zostanie decyzja o rozpo-częciu prawdziwego i szeroko zakrojonego programu walki z chorobą, która winna być postrzegana w swoim właściwym wymiarze tak, aby w przyszłości ludzkość mogła się od raka uwolnić”.„Askorbinian potasowy jest obecnie najbardziej energiczną substancją che-miczną zdolną uaktywnić superoksydodysmutazę (…).”„W naszych komórkach w każdej chwili zachodzi jednocześnie trylion reakcji chemicznych, a tysiące w każdej z osobna. W tym także zachodzą reakcje walki pomiędzy enzymami zwanymi superoksydodysmutazą (SOD) i sławnymi wol-nymi rodnikami zwanymi destruktorami. W sytuacji gdy liczba wolnych rod-ników uległaby zwiększeniu lub też gen tworzący struktury SOD nie działałby dobrze – w ciągu 24 godzin komórka staje się kancerogenna.Już jakieś 40 lat temu opracowałem terapię antyutleniającą, która wspoma-ga procesy SOD, a polegającą na stosowaniu askorbinianu potasu. W wyniku

291

Page 292: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

procesu odnowy działania pompy sodowo–potasowej w błonie komórkowej substancja ta wnika do komórki dostarczając do niej nie tylko potas, który został wydalony w wyniku degeneracji, ale odtwarza łańcuch przekazów ge-netycznych. Uporządkowana komórka nie jest już później atakowana przez raka. Ten produkt jest czymś w rodzaju uzupełniacza pokarmowego i nie jest w żadnym stopniu toksyczny.Udokumentowane wyniki kliniczne dowodzą, że 17 na 20 pacjentów wyka-zuje zmniejszenie objawów od zupełnego wyzdrowienia do ustąpienia obja-wów w różnym stopniu. W przypadku naczyniaka askorbinian blokuje reakcje utleniania w komórkach i przerywa proces chorobowy.Również profesor Folkman z USA opracował system zwalczania namnażania się ciałek kapilarnych poprzez chemiczne ich niszczenie podając angiostatynę lub endostatynę. Jest to rozwiązanie równoległe, ale moja terapia wywołuje skutki wewnątrz komórek i daje efekt profilaktyczny.Czy możliwe, aby to stres współczesnego życia i zanieczyszczenie środowiska, w którym nasz organizm musi walczyć o przetrwania były głównymi przyczy-nami choroby?Z pewnością tak. Jak bowiem wytłumaczyć fakt, że w roku 1936 we Włoszech było 7.000 zgonów i 20.000 zachorowań rocznie, a dzisiaj jest 190.000 zgonów i 2.500.000 zachorowań?”

Przyjaciele o Pantellinim…[Poniżej zamieszczam zbiór cytatów z wypowiedzi przyjaciół profesora.Zgodność wszystkich potwierdzona została przez „ambasadora” idei Pantelliniego w Polsce – prak-tykującego doktora medycyny konwencjonalnej, co jeszcze ciekawsze – onkologa: Jamesa Andrew Mayera. J.A. Mayer jest osobą, dzięki której bezpośrednim działaniom parlament Włoch ustanowił prawo o wolności wyboru przez pacjenta onkologicznej metody leczenia. Jeden z pierwszych takich zapisów ustawowych na świecie. Poznałem tego nietuzinkowego człowieka osobiście. Również ty Czytelniku możesz nawiązać z nim kontakt poprzez portale internetowe, gdzie ciągle pozostaje ak-tywny. – przyp. autora].

„(…) Mimo wykazywania właściwości antynowotworowych, askorbinian pota-sowy nigdy nie został zastosowany w klinicystyce. Nie został również przeba-dany– pomimo składania dziesiątków wniosków – w Cancer National Institute, ani w Cancer Chemiotherapy National Service Center, a to dlatego, że był za-nadto nietoksyczny, aby w ogóle uznano go za godnego rozważanie w tych programach badań...

292

Page 293: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIV. Trzeci muszkieter – Gianfranco Valsé Pantellini.

(…) Kiedy dziś myślimy o tych badaniach , podczas których śmierć zbierała ob-fite żniwo, przeprowadzonych za cenę dziesiątek milionów dolarów, wówczas pytamy się czy nie lepiej stałoby się, gdyby te ogromne środki przeznaczone zostały chociażby w części i choćby czasami na eksperymenty z preparatami takimi jak sole witaminy C? Nawet jeśliby miało to służyć tylko potwierdzeniu ich skuteczności w podtrzymywaniu chorych na raka przy życiu? (…) (…) sądzę, że należałoby w końcu zdobyć się protest i krzyczeć z całych sił do przedstawicieli tej „urzędowej medycyny”: dlaczego tak naprawdę – chociaż-by czasami – nie chcecie zbadać wnikliwie in vivo na osobach rzeczywiście chorych, a będących jeszcze w stadium, kiedy każda terapia może rokować dobrze, w pełnej standaryzacji – prostego askorbinianu potasu (…) Przecież nie istnieją żadne przeciwwskazania, nie kosztowałoby to dużo, a mogłoby to pomóc tak wielu osobom, którzy tak bardzo cierpią.…Czy naprawdę by wyżebrać środki na takie badania – trzeba należeć do jakiegoś wpływowego lobby w National Institute of Health (NIF) w Bethlesa? Czy to zawsze musi zakończyć się rozczarowaniem i czy trzeba być skazany na opinie, że w tym kraju [Stany Zjednoczone – przypis red.] nowotworowy biz-nes pozwala jednocześnie dziesiątkom tysięcy naukowcom rozdzielać między siebie ogromne kwoty przeznaczane na mało efektywne jak dotąd badania naukowe nad rakiem?W konkluzjach z badań pozytywne wyniki – tam gdzie nie ma dochodu finan-sowego – dziwnie jakoś nie są brane pod uwagę. Dzieje się to, gdy chemiote-rapia często powoduje zniszczenie organizmu zanim zniszczy raka. Dla niektó-rych kręgów więc profilaktyka zachorowań na raka mogłaby być, w aspekcie finansowym, przeogromną stratą. Coraz więcej naukowców zgadza się z tezą niemieckiego ginekologa Mullera, że 70% zgonów noworodków i płodów spowodowanych jest stosowaniem leków…(…) oni nigdy, przenigdy, nie zaakceptują skutecznego i prostego leczenia, które mogłoby ograniczyć postępy choroby, dzięki której przecież zarabiają na życie. Co robiłoby kolejnych 50.000 naukowców bez funduszy (z których wypłacane są pensje, z których żyją) udzielanych na poszukiwanie przyczyn i sposobów leczenia nowotworów?Valsé Pantellini, i to pewnie przez przypadek, dokonał niewygodnego odkry-cia o olbrzymim znaczeniu społecznym, ale odkrycie to niestety będzie bojko-towane właśnie przez tych chirurgów i onkologów, o których dyplomatycznie tak dobrze się wyrażał, starając się zjednać ich sobie.

293

Page 294: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Oni nigdy nie zgodzą się na przeprowadzenie uczciwych klinicznie prób, które mogłyby potwierdzić skuteczność jego odkrycia. A winna temu jest ignoran-cja, którą on sam zdecydowanie piętnuje, ta sama, która skazuje chirurgów na bycie zwykłymi rzemieślnikami od skalpela, bez żadnego przygotowania w dziedzinie biochemii. Dotyczy to także „lekarzy onkologów” , którzy bronią swojego zawodu, bo stałby się on niepotrzebny, gdyby wprowadzono lecze-nie askorbinianem bez owych osławionych „chemioterapii”!Zawsze będą oni utrzymywać, że przypadki wyzdrowień należą do wyzdro-wień samoistnych (które w tej chorobie czasami rzeczywiście się zdarzają), lub też, że pacjent wyzdrowienie zawdzięcza chirurgii, a nie askorbinianowi! Rów-nież i Minister Zdrowia ma związane ręce, i nie może wymusić na lekarzach, aby ci przeprowadzili badania eksperymentalne, bo lekarze po prostu „nie chcą” ich wykonać zgodnie z zasadami RCT dającymi wystarczające podstawy do potwierdzenia skuteczności tej kuracji (askorbinianem potasowym).Owe badania RCT (Randomized Controlles Trials) są bardzo kosztowne i tylko jakaś międzynarodowa firma przemysłowa (która nie jest tym zainteresowana, bowiem środek nie nadaje się do handlowo-przemysłowego obrotu) byłaby w stanie wyłożyć środki na sfinansowanie takich prób, o ile oczywiście znajdą się uczciwi lekarze skłonni je wykonać. To kwadratura koła, to rodzaj zamknię-tego kręgu, w którym nie zdoła się uchronić nawet najszlachetniejsza inicja-tywa czynienia „dobra dla ludzkości”, które w naszym ztechnologizowanym i coraz bardzie ekonomicznie uwarunkowanym społeczeństwie przez nikogo nie jest pożądane. To bardzo smutne, ale niestety taka jest brutalna rzeczywistość, przeciwko której społeczności muszą walczyć. A takich batalii w swojej historii ludzkość stoczyła wiele, tylko że jedynie nieliczne z nich zakończyły się zwycięstwem.A ta tak zwana „nieuleczalna choroba”, czy ma pozostać ciągle nieuleczalną tyl-ko z powodu braku horyzontów i niemożności osiągania pieniężnych zysków przez światek niegodziwego biznesu?”

Wywiad z „trzecim muszkieterem”Przeprowadził również dr James Andrew Mayer.J. A. MAYER: – Profesorze, czym jest rak?G. V. PANTELLINI: – Nowotwór złośliwy jest chorobą wyniszczającą, która ma tak-

że pochodzenie genetyczne. Jeszcze całkiem niedawno nie miałem pew-

294

Page 295: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIV. Trzeci muszkieter – Gianfranco Valsé Pantellini.

ności jakiego pochodzenia jest to schorzenie, ale dzisiaj wiem na pewno, że czynnikiem powodującym jego pojawienie są wolne rodniki, te wolne rodniki, które zostały uwolnione w komórkach poprzez mitochondria. Mito-chondria, wraz z wolnymi rodnikami, dziesięć tysięcy razy dziennie atakują jądro komórki usiłując je uszkodzić. Na to działanie mitochondriów nakłada się działanie istniejącego w tej komórce enzymu, który to enzym z zasa-dy swej eliminuje wolne rodniki. Produkcja tego enzymu regulowana jest oddziaływaniem pewnego genu. Enzym ten to superoksydo-dyzmutaza. Ma właściwość silnie redukujące i jest opozycyjny wobec działania wol-nych rodników. Jeżeli w pewnych szczególnych warunkach fizjologicznych, a także w wyniku stresu endogennego, wewnętrznego stresu wspomagające-go utlenianie, wolnym rodnikom uda się wyeliminować z komórek lub z jed-nej komórki ten enzym, to z całą pewnością skutkiem tego będzie pojawienie się nowotworu. Rak jest przejawem tego upośledzenia komórkowego.

J. A. MAYER: – W jaki sposób odkrył pan znaczenie askorbinianu potasu dla profilaktyki i leczenia raka?

G. V. PANTELLINI: – To pewien chory naprowadził mnie na drogę askorbinianu potasu. Pomyłkowo zamiast dwuwęglanu sodu do lemoniadek wsypywał on dwuwęglan potasu… i od tego rozpoczęły się moje badania.

J. A. MAYER: –To rodzaj soli…G. V. PANTELLINI: – Jest to łatwy do aplikowania i tani antyutleniacz. Nie jest

szkodliwy, wchłania się szybko i oddziałuje na raka. Częściej niż ktokolwiek by przypuszczał – nowotwory leczone askorbinianem potasu cofają się, bądź zatrzymuje się ich wzrost, albo wreszcie choroba postępuje o wiele wolniej. Przypadków o tym świadczących jest mnóstwo, naprawdę mnó-stwo i dają one pozytywny obraz (…)

J. A. MAYER: – Prowadzono jednak doświadczenia na zwierzętach, którym askorbinian potasu na różnych etapach nowotworu nie pomagał…

G. V. PANTELLINI: – Wyników doświadczeń na zwierzętach nie sposób zawsze odnosić wprost do człowieka, jak robią to wnioski z wielu badań. Człowiek ma reakcje farmakologiczne bardzo odmienne. Na przykład królik może zjeść atropinę i nic mu się nie stanie, człowiek natomiast umrze.

J. A. MAYER: – Według Pana odrzucanie generalnie askorbinianu przez na-ukowców, nawet bez podjęcia rzetelnych prób zbadania go – jest owocem ignorancji czy złej woli?

295

Page 296: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

G. V. PANTELLINI: – Trudno mi powiedzieć co się za tym kryje, ale także wielu na-ukowców zmarło na raka, a ja zawsze próbowałem ich przed tym uchronić.

J. A. MAYER: – Zważywszy, że koszt askorbinianu potasu jest bardzo niski, czyż-by to przemysł farmaceutyczny usiłował utrudniać panu pracę?

G. V. PANTELLINI: – Próbowano to robić w różne sposoby. Również za pośred-nictwem emisariuszy należących do różnego rodzaju środowisk medycz-nych … ale realnie trudno jest zatrzymać dostęp społeczeństw do wita-min w funkcji profilaktycznej. Również do witaminy C i jej formuły, jaką jest askorbinian potasowy.

J. A. MAYER: – Czy są we Włoszech lekarze, którzy stosują askorbinian?G. V. PANTELLINI: – Oczywiście. Są tacy lekarze we Włoszech – świetni chirur-

dzy. Są także świetni onkolodzy, którzy stosują tam askorbinian potasu.J. A. MAYER: –Profesorze, ostatnie pytanie. Czy niepokój i stres mają znaczenie

w powstawaniu raka?G. V. PANTELLINI: – Z całą pewnością tak. Umysł i jego liczne związki z całym

ciałem, mają tu ogromne znaczenie. Jestem niemal pewny, że powstawa-nie nowotworów jest ponownym pojawieniem się pewnej ewolucyjnej struktury żywej materii, która żyła miliony lat temu i że to powtarza się także dzisiaj w sytuacji, gdy geny odpowiedzialne za autoregulację proce-sów chemicznych zachodzących w komórce stają się nieaktywne w trakcie chemicznych reakcji enzymatycznych, co spowodowane jest zaistnieniem jakiegoś stresu.

[G. V. Pantellini zmarł w 1999 roku. We Włoszech i poza ich granicami funkcjonuje bardzo silna już Fundacja imieniem Gianfranco V. Pantelliniego. – przyp. autora].

296

Page 297: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XV. Witamina C, a choroby zakaźne.

Rozdział XV.

Witamina C, a choroby zakaźne.

Dr med. Frederick R. Klenner z uznaniem komentował już w latach trzydzie-stych potencjał leczniczy witaminy C. Eksperymentował na sobie samym, swoich dzieciach i pacjentach, i przekonał się, że może zahamować rozwój chorób szczególnie wirusowych stanów zakaźnych u dzieci w przeciągu mi-nut lub godzin od podania uderzeniowej dawki witaminy.Jako jeden z pierwszych zauważył i opisał zjawisko spadku witaminy C we krwi osób cierpiących na choroby zakaźne. Ostrość niedoboru zależała od długości trwania choroby i nasilenia objawów.Wydawało mu się jasne, że wiele tego rodzaju przypadków jest bezpośrednim następstwem poważnego braku witaminy w C w organizmie, graniczącego z niedoborem powodującym szkorbut.Uważał, że pacjenci z niskim stężeniem witaminy C we krwi narażeni byli na ryzy-ko wirusowego zapalenia mózgu, płuc zapadnięcia w śpiączkę, a nawet śmierci.Witamina C jest silnym w działaniu przeciwutleniaczem rozpuszczalnym w wodzie, co powoduje jej łatwe przenikanie do tych tkanek, które są bogate w wodę. Przenika ona do każdej komórki i hamuje rozwój grzybów, bakterii czy wirusów, które mogły ją opanować i rozpocząć akcję zmiany kodów gene-tycznych. Komórka pęka i obumiera, nie pozostawiając aktywnych wirusów, które mogłyby kontynuować niszczycielską działalność.

(Źródło: A.L. Webb, E. Villamor: „Update: effects of antioxidant and non-antioxidant vitamin supplementation in immune function”. 2007).

Witamina C łączy się z wirusem, bakterią lub substancją chemiczną, tworząc nowy związek, który musi zostać utleniony przez dalsze ilości witaminy C. Dlatego leczenie witaminą C należy kontynuować przez dłuższy czas nawet po wystąpieniu pierwszych oznak polepszenia. W odniesieniu do układu im-munologicznego witamina C wspiera funkcjonowanie gruczołów nadnerczy natężonego wysiłku, stymuluje produkcję interferonu, tym samym wzmacnia działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne białych krwinek.Niedobór witaminy C powoduje przecież spadek liczby limfocytów T, na któ-rych opiera się działanie układu immunologicznego. A to one tworzą pierwszą linię obrony w walce z wirusami i bakteriami atakującymi nasz organizm.

297

Page 298: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Po przeprowadzeniu swoich badań nad działaniem tej witaminy Klenner sfor-mułował następujący wniosek: „Stopień neutralizacji infekcji wirusowej jest proporcjonalny do stężenia witaminy C w organizmie i okresu jej działania”.Klenner wiedział, że witamina C jest niezbędnym budulcem substancji mię-dzykomórkowej, tworzącej wiązania włoskowatych naczyń krwionośnych. Łą-cza te mogły ulec osłabieniu, w wyniku, czego bakterie lub wirusy przeniknę-łyby do mózgu. Gdy stężenie witaminy C we krwi spada do poziomu 1 mg na litr, włoskowate naczynia krwionośne stają się łamliwe. Zjawisko to poznano i opisano w latach czterdziestych.Wiele badań poświęcono skutkom leczenia infekcji wirusowych witaminą C.Znamy opisy badań nad leczniczym działaniem witaminy C na infekcje bakte-ryjne. W jednym z tych opisów znajdujemy informację, że podanie witaminy C hamowało wzrost prątków gruźlicy.Okazuje się też, że deaktywuje ona inne bakterie, w tym bakterie tyfusu, paciorkowce i laseczki tężca. Zaobserwowano też zjawisko dezaktywacji toksyn tężca, dezynterii, dyfterytu i gronkowcowych stanów zakaźnych.Brak witaminy C prowadzi do zaburzeń odporności organizmu na zakażenia i oddziaływanie niektórych toksyn. Wysoki poziom witaminy C w organizmie sprzyja tworzeniu maksymalnych zasobów glikogenu w wątrobie i wzmocnie-niu jej czynności odtruwających. Ma to wielkie znaczenie we wszelkich infek-cjach pasożytniczych (grzyby, bakterie, robaczyce), w zatruciach organizmu toksynami chemicznymi bądź w przypadku wszystkich rodzajów wirusowego zapalenia wątroby.Witamina C posiada właściwości obronne w stosunku do wielu substancji tok-sycznych: ołowiu, dwusiarczku węgla, aniliny i innych.

(Źródło: odnalezione w internecie omówienia prac Fredericka R. Klennera).

Dr Cheraskin porównuje działanie witaminy C na wirusy do działania antybio-tyków, które nie mają tu pola do popisu. Witamina C działa stymulujące na układ odpornościowy, powodując wzrost poziomu silnego antyoksydanta – glutationu, niezbędnego dla prawidłowego działania obronności organi-zmu. Nawet nieznaczny niedobór witaminy C może powodować zaburzenia w funkcjonowaniu układu odpornościowego oraz jego podatność na wszel-kie infekcje bakteryjne, grzybicze i wirusowe.Wysoki poziom witaminy C w organizmie sprzyja tworzeniu maksymalnych zasobów glikogenu w wątrobie i wzmocnieniu jej czynności odtruwających.

298

Page 299: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XV. Witamina C, a choroby zakaźne.

Stąd znaczenie witaminy C rośnie jeszcze bardziej w obliczu postępującego wciąż wzrostu liczby zachorowań na zapalenie wątroby typu B i C, na AIDS i pneumocystozę. Dr Smitha wezwano raz do pacjenta cierpiącego na AIDS, znaj-dującego się w stanie pół śpiączki, z powikłanym zapaleniem płuc. Jego skóra przybrała odcień niebieskawy, chociaż przez cewnik umieszczony w nozdrzach do organizmu chorego wpływało co minutę sześć do ośmiu litrów tlenu. Doktor Smith zaordynował cztery zastrzyki domięśniowe po 5 gramów witaminy C (łącznie 20g witaminy C w oba mięśnie trójgłowe ramienia i w oba pośladki).Już po ośmiu godzinach stan pacjenta uległ poprawie. Wciąż był oczywiście ciężko chorym człowiekiem, lecz potrzebował tylko 4 litrów tlenu na minutę, a po tygodniu takiej kuracji wrócił do domu.Dr Roger Williams sugeruje, że prawidłowa dzienna dawka witaminy C dla nałogowego palacza tytoniu oscyluje wokół ilości 2-2,5 g. Osoby pa-lące przyswajają bowiem witaminę C skrajnie źle. Nawet przy stałym zażywa-niu jej z pokarmem – cały czas występuje u nich deficyt.Z kolei w okresie infekcji można jego zdaniem bezpiecznie zwiększać spo-życie witaminy C do kilku, a nawet do 20 gramów dziennie.W przypadku mononukleozy zakaźnej – którą badał Williams – można zdecy-dować się na dawkę (uwaga!) 100 gramów dziennie (również w zastrzykach i mega dawkach np. 1000 g/dziennie!!!), aż do ustąpienia objawów.Ze zwiększeniem dawek wg. R. Williamsa nie wiąże się żadne niebezpieczeń-stwo toksykacji, szczególnie w przypadku krótkotrwałych kuracji. W prowadzo-nych przez niego badaniach nie stwierdzono żadnych zaburzeń nawet po dziennych dawkach rzędu 10 g podawanych w ciągu kilku lat (!). Brakuje też wg Williamsa dowodów, które mogłyby potwierdzić związek między przyjmo-waniem naturalnej witaminy C, a powstawaniem kamicy układu moczowego, co może mieć miejsce w przypadku przyjmowania syntetycznej witaminy C i spoży-wania przy tym np. pasteryzowanego mleka. Nie potwierdziły się także obawy, że witamina C sprzyja gromadzeniu się w organizmie nadmiaru ilości żelaza.Osoby z zaburzeniami przyswajania żelaza, np. chore na hemochromatozę powinny jednak stosowanie witaminy C innej niż całkowicie bioorganiczna konsultować z lekarzem.Według dr Clark, witamina C pomaga neutralizować wszystkie mykotoksyny pleśniowe (toksyny pochodne od grzybów), w tym również bardzo trującą – aflatoksynę. Również toksynę sporyszu można zneutralizować witaminą C, jakkolwiek pomaga to tylko na ok. 10 minut.

299

Page 300: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

„Witamina C wywiera bezpośredni wpływ na niektóre z wirusów i bakterii; działanie jej z drugiej strony polega na wzmacnianiu niektórych funkcji układu odpornościowego.Przypomnijmy, iż Linus Pauling donosił, że witamina C niezbędna jest dla pra-widłowego przebiegu procesów fagocytozy (pochłaniania drobnoustrojów chorobotwórczych przez białe krwinki). Krwinki odżywione witaminą C dzia-łają energicznie, a te o niskim stężeniu witaminy C reagują niemrawo.Zbadano pewną populację Szkotów o dobrym stanie zdrowia, odżywiających się zgodnie z tradycjami szkockiej kuchni zaledwie przekraczającym war-tość zapewniającą prawidłowe działanie mechanizmu fagocytozy. Jednakże w okresie infekcji poziom witaminy spadał u nich do połowy pierwotnej war-tości i taki pozostawał przez kilka kolejnych dni. (W rezultacie chory był nara-żony na wyższe ryzyko infekcji wtórnych).Wyprowadzono wnioski, że dawka 250 mg witaminy C dziennie nie wystarcza, by podnieść jej stężenie do poziomu zapewniającego właściwy przebieg fago-cytozy. Dopiero 6 g witaminy C dziennie podawane na początku infekcji i 1 g w ciągu kolejnych dni utrzymywało fagocytozę na odpowiednim poziomie.Zażywający witaminę C odczuli zauważalną ulgę i zmniejszenie nasilania ob-jawów. Niezwykle interesujący jest też fakt, że u pacjentów rozpoczynających kurację 6 g od razu pierwszego dnia choroby bardzo rzadko pojawiały się komplikacje w postaci wtórnych infekcji bakteryjnych.”Podczas przeziębienia dr Hulda Clark, fizjolog – autorka nowoczesnej techni-ki elektronicznego skanowania ludzkiego ciała – poleca dla osób dorosłych podawanie dawki uderzeniowej 10 gram witaminy C dla wspomożenia neu-tralizacji mykotoksyn Zdaniem dr Clark, leukocyty nadal potrzebować będą ok. 5 godzin, aby odzyskać zdolności obronne.Chorym na infekcje wirusowe często podaje się profilaktycznie antybioty-ki przeciw wtórnym infekcjom bakteryjnym, co znacznie osłabia ich własny układ obronny i również wymaga dodatkowego podania witaminy C.„Według Cathcarta, Paulinga i Camerona – pisze Clark – witamina C może nierzad-ko pełnić skutecznie rolę antybiotyków, co najistotniejsze – bez skutków ubocz-nych. Prawdopodobnie właśnie przez stymulowanie procesów fagocytozy”.„Skoro informacje o korzyściach płynących ze spożywania tej jakże pospolitej, lecz jednocześnie niezwykłej witaminy ujrzały już światło dzienne, to należy czekać na to, że świat lekarski przeanalizuje ponownie w sposób obiektywny

300

Page 301: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XV. Witamina C, a choroby zakaźne.

pionierskie prace doktorów Klennera, Cathcarta i innych, poświęcone wykorzy-staniu witaminy C w walce z chorobami zakaźnymi. Może się wówczas okazać, że witamina ta stanie w rzędzie najskuteczniejszych środków antybakteryjnych, antywirusowych i podnoszących sprawność układu odpornościowego”. Dr Hulda Clark w swoich pracach poleca stosowanie dużej ilości witaminy C w profilaktyce wszelkich chorób pasożytniczych (grzybice, bakterie chorobo-twórcze i robaczyce) oraz w zatruciu organizmu toksynami.

(Źródło: H. Clark: „Kuracja życia”. 2010).

„W 1977 roku doktor J. Asfora przeprowadził jedno z najdoskonalszych do tej pory badań nad leczniczymi właściwościami witaminy C.W eksperymencie uczestniczyło stu trzydziestu trzech studentów medycyny, lekarzy i pacjentów miejscowego ośrodka zdrowia, którym podawano tysiąc miligramów witaminy C, albo placebo. Niektórzy rozpoczęli kurację już pierw-szego dnia przeziębienia, a inni drugiego, jeszcze inni trzeciego. Zażywający witaminę C odczuli zauważalną ulgę w nasileniu objawów. Niezwykle intere-sujący jest też fakt, ze u pacjentów rozpoczynających kurację od razu pierw-szego dnia choroby bardzo rzadko pojawiały się komplikacje w postaci wtór-nych infekcji bakteryjnych. Inaczej, niż u pacjentów nie biorących witamin lub rozpoczynających kurację drugiego lub trzeciego dnia choroby.Wśród pacjentów rozpoczynających kurację witaminą C pierwszego dnia cho-roby, tylko w trzynastu procentach przypadków zanotowano wtórne infekcje bakteryjne. W grupie pacjentów rozpoczynających kurację drugiego dnia ofia-rą powikłań padło dwadzieścia procent badanych, analogiczny wynik wyniósł czterdzieści siedem procent w grupie rozpoczynających kurację trzeciego dnia. Wśród chorych zażywających placebo powikłania w postaci wtórnych infekcji bakteryjnych pojawiły się w trzydziestu dziewięciu procentach przypadków.Witamina C wpływa też bezpośrednio na przeciwciała, czyli białka utworzo-ne w białych krwinkach typu B, których zadanie polega na rozpoznawaniu i niszczeniu określonych bakterii. U zdrowych studentów, którzy otrzymywali profilaktycznie dawkę 1 grama witaminy C przez okres 75 dni stwierdzono po zakończeniu podawania witaminy C znaczny wzrost liczby przeciwciał nie-zbędnych do walki z bakteriami i wirusami.Wyniki te nie zaprzeczają publikacjom Cochrane Colaboration, stwierdzają-cym iż witamina C z niewielkim skutkiem leczy przeziębienia. Każą jedynie spojrzeć nieco sceptyczniej na podane tam dane procentowe. Ponadto na-

301

Page 302: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

świetlają problem z innej strony – infekcji wtórnych, czego nigdy nie badali w tym aspekcie przeciwnicy witaminy C.”

„Abstrahując od skuteczności zażywania witaminy C w przeziębieniach – aby zmniejszyć ich dokuczliwość – osoby dorosłe powinny profilaktycznie przyj-mować 1000 mg witaminy C dwa razy dziennie. Wykazano bowiem, że taka dawka obniża poziom histaminy we krwi o około 40% (histamina wywoduje stan zapalny, alergię, astmę, duszności, zapalenie pęcherza i inne bóle, nieżyt nosa i łzawienie oczu).”

(Źródła:

Fragmenty artykułu prof. dr Olivera Racza, biochemika – patofizjologa, prorektora Akademii Medycznej w Koszycach.

Fragmenty książki ,,Sekret witaminy C” dr Roberta F. Cathcarta.

Materiały informacyjne dystrybutorów California Fitness).

Krztusiec dziecięcy.W 1950 roku pojawiło się w piśmie Journal of the American Medical Associa-tion sprawozdanie z badań potwierdzających wartość witaminy C w lecze-niu zakaźnych schorzeń dziecięcych. Dziewięcioro dzieci chorych na koklusz (krztusiec) leczono podając witaminę C. Dawka wynosiła początkowo 500 mg dziennie, zmniejszano ją stopniowo o sto miligramów dziennie aż do osiągnię-cia dawki stu miligramów, którą utrzymywano aż do wyzdrowienia dziecka. Pacjenci otrzymujący witaminę C zdrowieli w ciągu piętnastu do dwudzie-stu pięciu dni, a dzieci otrzymujące szczepionkę zdrowiały po przeciętnie trzydziestu czterech dniach. Imponująco przedstawia się jeden aspekt tej ku-racji: w przypadkach, gdy podawanie witaminy rozpoczęto w fazie kataralnej choroby „udało się całkowicie uniknąć fazy spazmotycznej (wykrztuśnej)”.

Wirusowe zapalenie mózgu.W książce “Ominąć antybiotyki” znalazłem opowieść o trzyletniej dziewczynce, u której wskutek powikłań pogrypowych rozwinęło się zapalenie mózgu. Przez tydzień leżała nieruchomo w szpitalnym łóżku, obezwładniona przez choro-bę, z wysiłkiem przełykając w porze obiadowej kilka łyżek płynnych odżywek. Ojciec wbrew opinii lekarzy podawał jej po kryjomu witaminę C.Po czterech zaledwie dniach dziecko siadło, jadło normalnie i mogło się swobodnie poruszać. Minęło jeszcze kilka dni i dziewczynka opuściła szpital.

302

Page 303: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XV. Witamina C, a choroby zakaźne.

W karcie choroby zapisano: „spontaniczne wyzdrowienie z wirusowego zapa-lenia mózgu”.Pewne jest to, że w przypadku chorób zakaźnych, gdzie stosuje się lecze-nie antybiotykami, na skutek ich działania drastycznie wzrasta zapo-trzebowanie na witaminę C.

(Źródło: M. A. Schmidt: „Ominąć antybiotyki”. 2009).

Szczepionki dziecięce, przeciwzakaźne. „Doktor Archie Kalokerinos, pracownik australijskiej służby zdrowia, zauważył, że szczepienie dzieci aborygenów potrójną szczepionką DPT kończyło się śmiercią, co drugiego z małych pacjentów. Kalokerinos uważał, że układ im-munologiczny tych dzieci został „obezwładniony” złą higieną żywienia – die-tą składającą się z białego chleba i konserw przy całkowitym braku świeżych owoców. Postępując w myśl prostej logiki, podawał im codziennie uderzenio-we dawki witaminy C – wyliczone według zasady 100 mg na każdy miesiąc życia. Tak więc, sześciomiesięczne dziecko dostawało 600 mg kwasu askorbi-nowego dziennie. Jaki był efekt następnej rundy szczepień?Obyło się bez jakichkolwiek ofiar. W raportach brzmiało to: 50% śmiertelności – 0% śmiertelności…Inni lekarze naśladują obecnie terapię doktora Kalokerinosa. Niektóre dzieci dostają tysiąc miligramów witaminy C (1 gram) dziennie w okresie szczepień.

(Źródło: cykl artykułów w periodyku ARRI 12-1 – wydawany przez fundację Ari Ari – http://ariari.org/).

Wirus Ebola, Marburg, gorączka zachodniego Nilu, ptasiej grypy i inne…[Literatura na te tematy jest trudno dostępna. Nie jest dobre dla rzetelności opracowania podawać jako przekonywujące źródła echa badań, jakich wiele w internecie, przy braku dostępu do samych sprawozdań. Zalecam ci jednak Czytelniku zaglądanie na sztandarową witrynę amerykańskich leka-rzy ortomolekularnych: www.orthomed.com. Znajduje się tam wiele danych na temat skutecznych wyleczeń poprzez dożylne wlewy estrów kwasu askorbinowego chorób wymienionych w podtytule. Jeżeli nawet tylko cząstka tych doniesień jest oparta na faktach, to wysoce zastanawiające pozosta-je; dlaczego witaminy C nie stosuje chociażby jako metody alternatywnej w leczeniu tych chorób, które zbierają śmiertelne żniwo bynajmniej nie tylko w krajach trzeciego świata.

O witaminie C w chorobach zakaźnych jeszcze co nieco w rozdziale następnym… – przyp. autora].

303

Page 304: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway 304

Page 305: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XVI. Przemilczane sukcesy witaminy C.

Rozdział XVI.

Przemilczane sukcesy witaminy C.

Znany ci już Czytelniku z poprzedniego rozdziału Archie Kalokerinos oraz jego przyjaciel – Glenn Dettman – obaj pracujący w szpitalu na australijskim od-ludziu, zsumowali i potwierdzili wnioski sugerowane już wiele lat wcześniej przez Klennera, że SIDS (śmierć „łóżeczkowa” niemowląt) jest fatalnym w skut-kach dowodem szkorbutu u noworodków, któremu można w łatwy i nieszko-dliwy sposób zapobiegać za pomocą witaminy C.

(Źródło: G. Dettman, A. Kalokerinos: „Aboriginal health: the gentle art of deception”. Australasian Nurses. 1980).

Zespół nagłej śmierci niemowląt jest wielką tragedią, jaka dotyka co roku ty-siące matek w bogatym świecie Europy, czy Ameryki (syndrom ten znacznie rzadziej występuje w wysokorozwiniętych krajach azjatyckich).SIDS dotyka zazwyczaj dzieci poniżej pierwszego roku życia, najczęściej do trzeciego miesiąca życia. Pozornie zdrowe, nie wykazujące żadnych objawów choroby dzieci, są znajdowane martwe...

Kalokerinos i Dettman postawili bardzo prostą hipotezę: wszystkie te dzieci umierają na rodzaj szkorbutu niemowlęcego, na chorobę kolagenu ustrojo-wego, który nie zdążył w ich malutkich organizmach jeszcze stworzyć dosta-tecznie silnej tkanki łącznej, jako że sam nie otrzymał szansy na dostateczną ilość procesów syntezy.

Nie istnieją badania, które by określały poziom kwasu askorbinowego w mleku matki.…(wiemy wszak, że jest on niewielki). Medycyna nie kwapi się określić: jaki poziom witaminy C jest w stanie zabezpieczyć niezbędną dla bezpieczeństwa ustroju niemowlęcia ludzkiego ilość procesów kolagenogenezy.Sam przebieg nagłych zgonów niemowląt nie jest czymś zupełnie nowym ,ani też nieznanym jako zjawisko… Marynarze umierający na szkorbut także odchodzili nagle, często wtedy, gdy wydawało się, że jeszcze nie są w tym stadium choroby lub że już ją przezwyciężyli.

305

Page 306: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Dwóch pustynnych lekarzy z Australii nie mogło jednak zmienić stanowiska medycyny światowej, która ma ciągle (jeszcze nawet dzisiaj) w pogardzie pro-filaktyczną suplementację witaminą C.Czy miała ona nagle uznać zasadność suplementowania w ten sposób już niemowląt? A więc środowiska medyczne zarówno w Australii, jak i Stanach Zjednoczonych konsekwentnie ignorowały odkrycia tych badaczy. Nie chciały również wyko-rzystać ich prostych środków zapobiegawczych, ani robić szybkich i tanich te-stów moczu, jakie Kalokerinos i Dettman zaproponowali w celu wykrywania wśród niemowląt w dowolnym zakątku świata potencjalnych ofiar SIDS.Z dużych funduszy przeznaczonych na badania SIDS nie przeznaczono nigdy żadnych pieniędzy na przetestowanie tych odkryć i wniosków. Nie robi się zresztą po dziś dzień takich badań również w Europie…Czy słyszałaś Czytelniczko, by jakieś urodzone w bliskim ci gronie dziecko ba-dane było na szkorbut? By choć określono, czy jego mocz zawiera kwas askor-binowy (co jest dowodem na przynajmniej minimalnie niezbędną obecność tej substancji w organizmie badanego)?Kalokerinos i Dettman są w pewnym sensie sumieniem medycyny konwencjo-nalnej, która wybrała bojkot ich teorii ponad ryzyko uznania, że Homo sapiens powinien suplementować się witaminą C już od chwili przyjścia na świat.Tych dwóch Australijczyków mogło bowiem mieć racje. Nie można wykluczyć, że jedynie poprzez swoją wrogość wobec tych idei, środowiska medyczno- -farmaceutyczne pozwoliły i pozwalają nadal, by co roku umierały niewinne dzieci, którym można pomóc. Z dostępnych, choć nielicznych dowodów wynika, iż niemowlęta Homo sapiens ascorbicus – urodzone w społecznościach, gdzie matki posiadają organi-zmy maksymalnie wysycone kwasem askorbinowym – nie umierają na SIDS…

Homo sapiens ascorbicus… Marzenie Stone’a, podtrzymywane przez Camerona, Paulinga, Klennera, Michalskiego. Podtrzymywane przez współczesnych entuzjastów witaminy C. Całkowite naprawienie skutków pierwotnej mutacji objawiającej się u Homo sapiens uszkodzeniem genu odpowiedzialnego za produkcję GLO, możliwe dzięki codziennemu, długotrwałemu przyjmowaniu wysokich dawek wita-miny C, dałoby pozytywne efekty w wielu różnych procesach fizjologicznych

306

Page 307: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XVI. Przemilczane sukcesy witaminy C.

i patologicznych zachodzących w organizmie człowieka. Oznaczałoby rów-nież w praktyce stworzenie nowego ludzkiego podgatunku w rodzaju bio-chemicznego Supermana, który byłby silniejszy, bardziej wytrzymały, odporny na choroby oraz różnego rodzaju stresy i żyłby zdecydowanie dłużej. (…)Nadałem temu idealistycznemu podgatunkowi nazwę Homo sapiens ascorbicus – pisał Stone - aby odróżnić go od populacji szkorbutowej Homo sapiens, w której defekt genetyczny związany z GLO wciąż się rozwija.Pełne skorygowanie wady powinno zacząć się od… zaangażowania mat-ki. Matka powinna poddać się sugerowanym wiele lat temu przez Klennera i ostatnio publikowanym w piśmiennictwie medycznym zaleceniom. Oznacza to, że powinna przyjmować nie mniej, niż 5 mg witaminy C dziennie przez cały okres ciąży i karmienia, a po odstawieniu dziecka od piersi powinna do-starczać mu 1 g tej witaminy dziennie aż do ukończenia 1 roku życia. Po tym czasie dzienna dawka witaminy C dawana dziecku powinna rosnąć o 1 gram rocznie, aż do 10 roku życia i ostatecznie osiągnąć 10 gramów dziennie.Gdy zastosuje się do takich zaleceń, płód będzie się rozwijał w normalnym śro-dowisku macicznym w obfitości kwasu askorbinowego i uniknie tym samym stresu związanego z narodzinami i życia z powszechnym obecnie wewnątrz-macicznym szkorbutem utajonym.”Frederick Klenner odnotował przez wiele lat setki ciąż pomyślnie zakończo-nych łatwym porodem (…) Wyróżniającym i łatwo obserwowalnym rezulta-tem takiej procedury było dobre zdrowie, siła i witalność noworodków. (…)

(Źródła: wypisy i cytaty z prac Irwina Stone’a, Fredericka Klennera i Ernesta Michalskiego).

Leczenie choroby Heinego-Medina i innych. Wspomniany wyżej Fred R. Klenner ma wszak na swoim koncie sukcesy jesz-cze bardziej spektakularne. A mowa o dziesiątkach całkowitych wyleczeń tylko z pomocą wlewów estrów askorbinianu ciężkich przypadków choroby Heinego- -Medina (polio). Klenner opisał także pozytywne efekty leczenia w ten sam sposób tężca, włosiennicy, odry, świnki, półpaśca, ospy wietrznej, czerwonki bakteryjnej tupu Shiba, powikłań po ukąszeniach jadowitych pająków, licz-nych infekcji wtórnych, a także spowalniania poprzez domięśniowe i dożylne iniekcje rozwoju zespołu stwardnienia rozsianego. Wystąpił przeciw szczepionce Jonasa Salka natychmiast po pierwszych jej za-stosowaniach i na długo przed tym jak okazało się, że nie tylko uodparnia ona

307

Page 308: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

na polio, ale także wywołuje tę chorobę i to w formach, którym towarzyszy bardzo często paraliż. Szczepionki Salka i Sabina wycofano, ale dopiero w 1964 roku. Wcześniej J.Salk był bohaterem narodowym w stanach Zjednoczonych, a jego oponenci skazywani na ostracyzm.

(Źródła:

L.H. Smith: „Kliniczny przewodnik do wykorzystania witaminy C: Kliniczne doświadczenia z prac Frederick’a R. Klennera”.

F.R. Klenner: „Massive doses of vitamin C and the virus diseases”. South Med J. 1951.

F.R. Klenner: „Observations on the dose of administration of ascorbic acid when employed bey-ond the range of a vitamin in human pathology”. J Applied Nutrition. 1971).

Dla zainteresowanych po tym linkiem znajduje się tekst referatu (wersja an-gielska) Freda R. Klennera: http://www.seanet.com/~alexs/ascorbate/195x/ klenner-fr-southern_med_surg-1951-v103-n4-p101.htmKlenner przez ponad 30 lat z sukcesem stosował bardzo duże dawki witami-ny C w terapii szerokiego spektrum chorób wirusowych i innych czynników. W niektórych przypadkach podawał dożylnie nawet 300 gramów askorbinia-nu sodowego dziennie!Osiągnięcia Klennera zostały potwierdzone przez Cathcarta, który w ciągu ko-lejnych 10 lat leczył ponad 6.000 (!) przypadków chorób wirusowych, zazwy-czaj pozbywając się objawów w ciągu 3 dni, co nazywał „symptomektomią”. Środowisko medyczne uparcie nie przykładało jednak wagi do tych wyraźnie pomyślnych wyników klinicznych, odrzucając je jako anegdotyczne. Ale jak długo jeszcze tysiące „anegdotycznych” osiągnięć może być ignorowanych?Już badania z 1933 roku prowadzone na świnkach morskich ze szkorbutem wykazały degeneracyjne zmiany wątroby, a późniejsze prace potwierdziły te zmiany oraz zdolność witaminy C do skutecznej profilaktyki i leczenia zapa-lenia wątroby. Pomimo tych wszystkich raportów oraz szerokiej dostępności niedrogich soli kwasu askorbinowego, ten prosty i nieszkodliwy sposób został zignorowany przez większość lekarzy, a tymczasem zapalenie wątroby pozo-staje jednym z głównych i śmiertelnych problemów zdrowotnych współcze-snego świata.Stosunkowo jeszcze świeże prace Morishige’a i Murata pokazują, jak można w łatwy sposób zapobiegać wirusowemu zapaleniu wątroby typu B u pacjen-tów poddawanych transfuzjom, poprzez podawanie estrów kwasu askorbino-wego. Wygląda na to, że witamina działa również na inne choroby wirusowe.

308

Page 309: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XVI. Przemilczane sukcesy witaminy C.

Całkowita kontrola nad chorobami wirusowymi zdaje się być zatem w zasięgu naszej ręki.

Bojkot wyników wczesnych prac Fredericka Roberta Klennera wpisuje się w całą, długą historię przemilczania przez środowiska medyczne wszelkich sukcesów leczenia z pomocą witaminy C.

Dlaczego w tylu chorobach nie bada się poziomu witaminy C?Zastanawiające jest, dlaczego pacjentom z krwotokami nie zaleca się badań poziomu witaminy C we krwi, kiedy najbardziej znanym symptomem szkor-butu zawsze są właśnie krwotoki. Czy to wieloletnia i powtarzana w wielu kra-jach ignorancja, czy może są jakieś finansowe przyczyny nie zlecania badań i nie podejmowania leczenia schorzenia wywołanego w sposób, jak się wy-daje oczywisty przez ostry szkorbut, albo przynajmniej będącego w związku etiologicznym z jego objawami?

Zagadnieniem ciągle pomijanym nawet przez naukowców najbardziej zorien-towanych w tematyce żywieniowej jest to, że przy pomocy większości antyok-sydantów pochłaniających wolne rodniki, elektrony są wchłaniane w zwykłych, a nawet dużych dawkach minimalnie, a większość elektronów jest dostarczana przez proces metaboliczny u pacjenta. Te procesy postępują lawinowo.

Ilekroć pojawiają się objawy stanu zapalnego, tempo w jakim organizm może dostarczyć korzystne elektrony zostaje przekroczone. Witamina C jest wszak jedynym czynnikiem zwalczającym wolne rodniki, który możemy przyswoić w relatywnie dużych ilościach. Jest niezbędna do dostarczenia tej liczby elek-tronów, która zneutralizuje te ogromne ilości wolnych rodników, jakie są wy-twarzane w większości chorób.W przypadku wielu chorób zakaźnych, gdzie stosuje się leczenie antybiotyka-mi, na skutek ich działania drastycznie wzrasta zapotrzebowanie organizmu na witaminę C. Logicznie więc bardzo wskazane jest wówczas przyjmowanie su-plementacji z naturalnej witaminy C z bioflawonoidami, aby wzmocnić układ odpornościowy i wesprzeć go w walce z patogenami. Opisano wiele przypad-ków przyspieszonych wyzdrowień, kiedy terapię prowadzono w ten sposób.Co ciekawe: wielu lekarzy tak właśnie postępuje, mimo wątłego tego uzasad-nienia w doktrynie.

309

Page 310: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Trudno jest odrzucać teorię spiskową. Nie mogą w tej sytuacji również dziwić podejrzenia, że np. informacje o sku-tecznych wyleczeniach z pomocą witaminy C jakże licznych przypadków cho-rób zakaźnych chowane były całe dziesięciolecia w tajemnicy przed opinią publiczną. Mogłoby się stać oczywistym dla każdej myślącej osoby, że skoro witamina C może leczyć Ebole, Marburg, gorączkę zachodniego Nilu i ptasią grypę, to co w przypadku innych chorób zakaźnych i stanów zapalnych? Ob-serwujemy przecież co i rusz nachalne wręcz usiłowania sprzedawania całym państwom szczepionek na choroby zakaźne, które uczciwie mówiąc; albo nie istnieją jako zagrożenie pandemiczne, albo też zagrożenie przez nie stwarzane jest znikome, a problem kreowany wyłącznie medialnie. Tak, jak było to kolej-no w przypadku choroby wściekłych krów, ptasiej i świńskiej grypy…Chciwość i manipulacje przemysłu farmaceutycznego widoczne są już dziś gołym okiem. W XX wieku tak jeszcze nie było. Szczepiono nas na kilka chorób już w dzieciństwie, a usiłowano wprowadzić szczepienia przeciwko kolejnych kilkunastu – przy czym o niektórych z tych chorób w większości krajów nawet nie słyszano. Ludzie jednakże mają w świadomości przekazany im z wieków minionych strach przed epidemiami. Jest on zbyt silny, by stłumić go tak nie-winną substancją, jak witamina C, której jedną z wielu właściwości jest jej wy-soka zdolność do detoksyfikacji wirusów.

Witamina C konsekwentnie bojkotowana. „Medycyna, skupiając się przez ostatnie 50 lat na rekomendowaniu wysoce specyficznych szczepionek w zapobieganiu chorobom wirusowym, prawie zupełnie zignorowała istotne działanie terapeutyczne kwasu askorbinowego. Obserwując wielu lekarzy, można odnieść wrażenie, iż nie zdają sobie oni spra-wy z tego, że umieszczają obce, powodujące stres oksydacyjny białkopodob-ne szczepionki w krwioobiegu populacji Homo sapiens cierpiącej poważnie z powodu syndromu CSS.W przebiegu chronicznego utajonego szkorbutu system immunologiczny chorego działa słabo i wprowadzenie obcej proteiny może przynieść więcej krzywdy niż korzyści, a nawet spowodować śmierć. (…)Posiadający organizm wysycony witaminą C Homo sapiens ascorbicus nie cier-pi na jej niedobory i nie ma kłopotów z utrzymaniem systemu immunologicz-nego w dobrym stanie. Dzięki temu jego odpowiedź immunologiczna będzie

310

Page 311: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XVI. Przemilczane sukcesy witaminy C.

nie tylko ulepszona i mniej groźna, ale w ogóle może nie dopuścić do choro-by. Nikt nie rozważa takiego wariantu. Konsekwentnie też omijany jest fakt, że klasycznym patologicznym objawem szkorbutu (i syndromu CSS) jest brak odporności na infekcje.Ochrona biznesu szczepień mogła być też powodem, dla którego liczne przy-padki wyleczeń poliomyelistis przez Freda Klennera opublikowane już w 1949 roku – były trzymane w tajemnicy.Wyszukiwarka google dla hasła witamina C dziś pokazuje kilkanaście mi-lionów rekordów… Czemu wobec tego – pytają lekarze ortomolekularni – w rocznym wykazie JAMA (Dziennik Amerykańskiego Stowarzyszenia Me-dycznego) albo np. w rocznym wykazie brytyjskiego Dziennika Medycznego nie ma ani jednego odniesienia do witaminy C? Łacno wyobrazić sobie można, że gdyby każdy wiedział jak używać dużych dawek bioorganicznej (nie syntetycznej!) witaminy C doustnie, zaś w koniecz-nych przypadkach schorzeń ciężkich – formuł askorbinianów dożylnie – zaiste mogłoby to stać się finansową katastrofą dla przemysłu farmaceutycznego.Zasadniczym pytaniem jest, czy sekret witaminy C może być zachowany w tajemnicy bez końca, również obecnie, kiedy internet wykrzykuje o tym prawdę cały czas… Telewizje, rozgłośnie radiowe, magazyny, medyczne cza-sopisma, lekarze, farmaceuci, prawnicy, politycy, wydawcy naukowi – wszyscy oni mogą się godzić na powtarzaną mantrycznie tezę, że witamina C na nic nie pomaga… Mogą, bo nie jest trudne zainteresowanie ich wspólnictwem w tym. Ale pierwsze wolne medium ludzkości – internet nie zgodzi się na to.Sekret witaminy C kosztuje być może tryliony dolarów i miliony istnień ludz-kich przez dziesięciolecia, ale wydaje się, że nie jest możliwe utrzymanie go już zbyt długo.

(Źródła:

L.H. Smith: „Kliniczny przewodnik do wykorzystania witaminy C: Kliniczne doświadczenia z prac Frederick’a R. Klennera”.

F.R. Klenner: „Massive doses of vitamin C and the virus diseases”. South Med J. 1951.

F.R. Klenner: „Observations on the dose of administration of ascorbic acid when employed bey-ond the range of a vitamin in human pathology”. J Applied Nutrition. 1971).

Niedochodowe witaminy.Czym to jest spowodowane? Czy organizm człowieka działa inaczej niż innych ssaków? Działa niemal identycznie. Jednakże chory, cierpiący człowiek zapłaci

311

Page 312: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

za leczenie dużo, a zwierzę nie. Wiadomo, że świnia choruje praktycznie na te same choroby, co człowiek. Ale hodowca nie zapłaci kroci za jej leczenie. Stąd bardzo tania i skuteczna profilaktyka. Przykładem niech będzie choroba wrzodowa, która jest w przypadku nas – ludzi i zwierząt, które hodujemy na pokarm, spowodowana tą samą bakterią. Odkryto to dość niedawno i rzec by się chciało… dość dziwnie późno… Bo leczenie tej samej choroby wrzodowej u świni kosztuje kilka złotych i daje efekt natychmiastowy. W przypadku czło-wieka taki błyskawiczny powrót do zdrowia byłby absolutnie nieopłacalny. Przecież jeżeli cierpi z bólu, to chętnie wydaje pieniądze na jego zmniejszenie. Czy i jak można mu to uniemożliwiać?

[Zastanówmy się, dlaczego akurat witaminy wzbudziły ostatnio tak wielką awersję. Odpowiedź jest prosta: ponieważ nie da się na nich bezpośrednio i dużo zarobić, a ponadto są wielkim zagrożeniem dla świata leków. Po licznych publikacjach na temat witamin w eksplodującym wolnym medium obywatelskim – internecie, zaczęła się w mediach wszelkich nagonka na witaminy.Dotyczy ona zwłaszcza witaminy C, ale także odpowiednio zestawianych, całych programów suple-mentacyjnych wobec rozchodzących się szybko wieści ich rewelacyjnej skuteczności np. przy zmianach nowotworowych czy chorobach serca.Fakt ten musiały wreszcie potwierdzić także największe kierunkowe organizacje i instytuty światowe, takie jak „National Institutes of Health”. Ale sprawozdań instytutów czy organizacji prawie nikt nie czyta, podczas gdy rewelacje w mediach śledzi większość manipulowanego społeczeństwa. Typowe sztuczki socjotechniczne. Kto ma media, ten ma władzę. Dzierży rząd nad duszami. Jak jednak do-wodzi historia – zawsze do czasu. – przyp. autora].

Właściwe stosowanie prawdziwych witamin i innych niezbędnych składników w odpowiednich pro-porcjach zdecydowanie eliminuje liczbę klientów przemysłu farmakologicznego – najbogatszego lobby świata, co jest wielkim zagrożeniem dla jego przyszłych przychodów.Uczciwe zbadanie działania witaminy C nie jest więc również w finansowym interesie przemysłu farmaceutycznego.Ale oni nie mogą kontrolować internetu, więc my możemy wymusić dyskusję na ten temat i to się powoli dzieje.

Badania Cochrane – do weryfikacji.W Sieci niesie się już od dawna apel: „Jeżeli znasz strony internetowe o tym traktujące i znasz lub choć tylko podejrzewasz moc dobrej, bioorganicznej, lewoskrętnej witaminy C, nawet w przypadku zwykłych przeziębień czy grypy, to wysyłaj e-maile do znajomych na ten temat. Społeczeństwa muszą przy-musić decydentów medycznych do uczciwego zbadania, a w rezultacie wy-korzystywania witaminy C!”Cyklicznie przypomina się w mediach o badaniach, które wykazały, że witami-na C ma słabe działanie profilaktyczne i lecznicze w przeziębieniach i grypie.

312

Page 313: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XVI. Przemilczane sukcesy witaminy C.

Tyle, że wiele osób jest przeciwnego zdania. Są ich tysiące, a kto wie czy nie setki tysięcy… Twierdzą coś zgoła przeciwnego – mianowicie, że uderzeniowa dawka witaminy C (aby nie powlekanych żółtym lukrem, sztucznych drażetek) wzięta na początku przeziębienia – hamuje je. Czy ktoś to zechce ponownie zbadać? Tę „epidemię efektu placebo”?Podnoszą więc się coraz częściej głosy, że naukowcy przygotowujący pro-tokoły tych badań nie wiedzieli, jakie dawki witaminy C są potrzebne, aby zagwarantować skuteczną profilaktykę oraz w jakich odstępach czasu i z jaką częstotliwością je podawać. Pominęli także fazę „nieudanych dawek” proce-dury. Badanie to nie wykazało efektów działania askorbinianu, ponieważ po-dawano go zbyt mało i zbyt późno.Linus Pauling pisze w swojej pracy: „Witamina C, a przeziębienia” (1970) o daw-kach rzędu kilku tysięcy miligramów. I opisuje efekty znakomite. Naukowcy amerykańscy ogłosili, że noblista Pauling to dyletant, operując dawkami … kilkunastokrotnie niższymi.R. Cathcart przeprowadzając eksperyment w Los Altos (Kalifornia), ordynował 30.000-60.000 g witaminy C dziennie (!) przy słabym przeziębieniu, rozdziela-jąc oczywiście tę dawkę w ciągu doby.Jego wyniki również podważono na podstawie badań, gdzie probanci otrzy-mywali 200-500 mg kwasu askorbinowego w dawce 3-4 razy dziennie…W badaniach objętych nadzorem Cochrane, których (osiągniętym zresztą) celem było dowiedzenie, że witamina C pomaga niewiele lub wręcz wcale na infekcje dróg oddechowych – nie eksperymentowano nadto z ekstraktami roślinnymi (z witaminami całkowicie naturalnymi).A przecież we wcześniejszych, niepublikowanych „anegdotycznych” próbach skuteczność takich substancji wynosiła przynajmniej 95 procent.Jeżeli założymy, że dostatek witaminy C decydowałby o odporności na cho-roby, krótko mówiąc: decydowałby o zdrowiu, to całkiem zrozumiałe stają się naciski lobby farmaceutycznego, aby propagować niewielkie, co najwyżej kil-kudziesięciomiligramowe dawki dzienne witaminy C, które „ani nie pomogą, ani nie zaszkodzą”. A z pewnością nie zaszkodzą w sprzedaży licznych na rynku farmaceutyków, które w większości znoszą tylko objawy choroby, ale jej samej nie zapobiegają.I aspekt ostatni, bynajmniej nie pośledni: blokowanie informacji na temat kwasu askorbinowego i jego prozdrowotnych właściwości spowodowało, że wciąż niewiele osób wie o szansie na zdrowie, jaką daje właściwe, funkcjonal-

313

Page 314: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

ne odżywianie się. Zmowa milczenia wokół witaminy C jest fatalna dla sfery edukacyjnej społeczeństw, które o wiele łatwiej można by było przekonać do zmian nawyków żywieniowych, gdyby chociażby media informowały rzetel-nie, jak wielkie znaczenia dla zdrowia, a także jakości i długości życia ludzkie-go ma stałe wysycenie naszych organizmów już nawet nie pochodzącym z suplementów, lecz wyłącznie z pożywienia, soków, moszczów itp. – kwasem askorbinowym.

314

Page 315: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XVII. Witamina C, a mózg człowieka.

Rozdział XVII.

Witamina C, a mózg człowieka.

Setki tysięcy, a może nawet i miliony lat temu znów przyszedł moment, w któ-rym naturę po raz kolejny przestało zadowalać tempo rozwoju świata przyrody. „Czegoś brakuje moim drogim zwierzątkom – rozmyślała natura. – Kierują się jedynie instynktem, nie mogą więc stworzyć nic istotnego. Trzeba im stworzyć warunki do wykształcenia spomiędzy siebie zasadniczo nowej istoty – czło-wieka, posiadającego nie tylko mózg, ale i rozum – siedlisko inteligencji. Jedy-na substancja, która może mi w tym pomóc – to znowu witamina C”.I zdarzyło się tak, że jednego późnego wieczoru pewna bystrzejsza od innych małpa siedziała na brzegu oceanu, patrzyła na horyzont i zadawała sobie pyta-nia: dlaczego jedna gwiazda świeci światłem czerwonym, a inna niebieskim.Tak właśnie zaczynała się w niej rozwijać umiejętność odróżniania kolorów. Inna małpa zaczęła interesować się, dlaczego słońce wstaje z morza, a zacho-dzi poza palmami.Tak powstała umiejętność odróżniania czasu.Małpy nie wiedziały przecież i nie mogły wiedzieć, że w obu przypadkach w procesie twórczego poznania świata aktywnie uczestniczyła witamina C. Wskutek swoich odkryć małpy wpadły w zachwyt. Ale to również stało się dzięki witaminie C, która ma bezpośredni związek ze sferą emocjonalną. Bez niej nie bylibyśmy w stanie przejawiać zachwytu.Wszystkie te nowiny o kolorze i o czasie, i o wielu jeszcze innych rzeczach budzących zachwyt, szybko się rozeszły w środowisku małp i proces rozwoju umysłu ruszył od tej chwili lawinowo. Jeżeli spowalniał na przestrzeni dziejów, to tylko dlatego, że istoty, które miały proces ten kultywować, najpierw utraciły zdolność wytwarzania witaminy C we własnych wątrobach, a potem zachciało im się zejść z drzew i powędrować na sawannę, gdzie o witaminę C w poży-wieniu było znacznie trudniej…Im bardziej jest ruchliwa istota, tym większe jest jej zapotrzebowanie na witaminę C.Właściwie mówiąc, ta witamina tchnęła w nas również życie duchowe.Witamina C w organizmach Naczelnych ma dwa główne zadania: zapewnie-nie ochrony odpornościowej oraz stabilizację psychiki. Witamina C jest też naj-większym wrogiem wszystkich naszych chorób.

315

Page 316: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Kto zaś namawia nas, byśmy z różnych powodów jej sobie żałowali – ten jest z kolei największym wrogiem nas. W naszym systemie odpornościowym witamina C jest najgorszym wrogiem wszystkich czynników chorobotwórczych, pasożytów, wirusów, bakterii i w pierwszej kolejności – wolnych rodników, które boją się jej, jak diabeł świę-conej wody.Przeciwko cząsteczkom witaminy C wolne rodniki są najczęściej bezradne. Po-nieważ zaś niosą one człowiekowi starość – i ostatecznie – śmierć, witamina C przedstawia sobą najdoskonalszy środek do zachowania siły życiowej.W naszej strefie psychicznej witamina C stymuluje produkcję hormonów, neu-ropeptydów i przede wszystkim neuroprzekaźników (nerwowych substancji pobudzających), za pomocą których przekazywane są wszystkie nasze wra-żenia. Podobnie do tego, jak zdrowe komórki ciała zawsze są młode, wrażenia przy zdrowej strukturze hormonalnej praktycznie zawsze są pozytywne. Po-winno być uważane za normę, że budząc się rano, człowiek jest zobowiązany do powitania nowego dnia z radością, jak to się dzieje u zwierząt. W tym przy-padku hormony i neuroprzekaźniki funkcjonują normalnie. Jeżeli jednak czło-wiek rano wstaje z pościeli niezadowolony, przygnębiony, pełny złych myśli, to coś jest nie w porządku z biochemią w jego systemie nerwowym. Tak być absolutnie nie powinno. Znaczącą, a być może i główną rolę w formowaniu dobrego nastroju człowieka odgrywa, jak się okazało – witamina C.Najbardziej potrzebują jej w tej funkcji ludzie, które z powodu niedostatku miłości otrzymanej w pierwszych dniach i tygodniach życia zostali nieprawi-dłowo „zaprogramowani” biochemicznie, a także ci, którzy stale czują na sobie presję zewnętrzną i permanentnie odczuwają mało bezpieczeństwa, akcepta-cji, miłości i troski (…)

(Źródło: teksty zaczerpnięte z wstępu do materiałów nadesłanych do tej książki przez Siergieja A. Batieczkę).

Pomoc funkcjom mózgu.Ponieważ dopamina jest przejściowym produktem w trakcie syntezy noradre-naliny, ona także zależy od obecności witaminy C. Dopamina jest ważna dla wielu funkcji mózgu, przede wszystkim dla kierowania nerwami mięśniowy-mi. Również dla naszego ogólnego nastroju i dla życia płciowego. Witamina C jest niezbędna też dla zapewnienia funkcji bodźca nerwowego serotoniny. On

316

Page 317: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XVII. Witamina C, a mózg człowieka.

to rozkłada aminokwas tryptofan, z którego powstaje ta substancja, zapewnia-jąca nam wewnętrzne rozluźnienie i sen. W ostatnim czasie naukowcy udowodnili, że i czwarty z bodźców nerwowych – acetylocholina, która polepsza pamięć i koncentrację uwagi, też znajduje się w zależności od witaminy C, co raz jeszcze dowodzi znaczenia tej witaminy roślinnej dla naszego zdrowia psychicznego.Sok z czterech cytryn, dwie czerwone papryki lub naturalna witamina C w suplemencie – już godzinę po spożyciu prowadzą do utworzenia dodatko-wych receptorów dla cząsteczek acetylocholiny. A obumieranie i rozpad tych receptorów prowadzi do procesów destrukcyjnych starzenia się i do choroby Alzheimera, charakteryzującej się masowym obumieraniem klatek mózgu. Nawiasem mówiąc, każdy z nas może doświadczyć objawów typowych dla choroby Alzheimera w jej początkowym stadium, jeśli w ciągu trzech dni z rzędu będziemy konsumować nikotynę, alkohol, skąpe w kluczowe substan-cje odżywcze jedzenie – oraz będziemy oddychać dusznym powietrzem, co jest charakterystyczne dla różnych uroczystości.W takich przypadkach myśli plączą się w głowie, nie możemy sobie przypo-mnieć co było poprzedniego dnia oraz lękamy się własnego odbicia w zwier-ciadle. Przyczyna tkwi w tym, że cała witamina C została zużyta, komórki mó-zgu i nerwów w mgnieniu oka zestarzały się na całe dziesięciolecia. Natura nie wie, czym jest „chory” mózg – jedynie rozróżnia przedwcześnie postarzałe i młode, zdrowe komórki mózgu oraz nerwów. Kwas askorbinowy idealnie sta-bilizuje nasz stan psychiczny.

Wpływ witaminy C na psychikę.Jak już wspominaliśmy, ta witamina odgrywa kluczową rolę w sferze emocjo-nalnej człowieka. Chroniąc i odżywiając podwzgórze, sprzyja produkcji hor-monów płciowych, hormonów stresu, wzrostu itd. W komórkach nerwowych gromadzi się witamina C oraz aminokwas fenyloalanina, żeby w razie koniecz-ności natychmiast zacząć produkcję noradrenaliny – substancji, zapewniającej nam rześkość i radość z życia.Przy niespodziewanym powstaniu niebezpiecznej sytuacji – na przykład, kie-dy lada chwila zajdzie wypadek samochodowy i trzeba nam błyskawicznie i z uwagą odreagować, przy tym – można powiedzieć z szybkością światła: z fenyloalaniny produkuje się noradrenalina, która wpływa na organizm pobu-dzająco, zwiększając ciśnienie krwi, koncentrując uwagę.

317

Page 318: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Wielkie idee, dzieła sztuki, genialne plany i projekty od czasów zaistnienia ludzkości powstawały tylko przy udziale noradrenaliny lub beta-endorfiny, i w tym wszystkim szczególną rolę odgrywała zawsze witamina C.Decydujące znaczenie ma przy tym nie tyle duża zawartość beta-endorfiny we krwi, co zdolność organizmu do szybkiego zwiększenia jej koncentracji, która pierwotnie jest niska. W Stanach Zjednoczonych dzisiaj leczy się ludzi owładniętych ideą samobój-stwa lub znajdujących się w stanie ciężkiej depresji tym, że pomaga im się odbudować w organizmie naturalną produkcję beta-endorfiny. Wywierany przez nią skutek nie różni się od działania kokainy lub haszyszu – narkotyków stymulujących podobne procesy w organizmie. Jest jednak trwalszy.Nawet tylko przez pryzmat związków nasycenia ustroju witaminą C – z na-szą psyche, dawne rekomendacje lekarzy o normach spożycia witaminy C (40-50 mg dziennie dla niemowląt, do 75mg dla dzieci oraz ok. 90 mg dla do-rosłych) można uważać za okrutnie przestarzałe. Ten, kto trzyma się tych norm, niech się nie skarży na złe nerwy czy permanentne zakażenia bądź zarażenia. Takimi mini porcjami witaminy C nie mogliby się obejść nawet ludzie, miesz-kający w pojedynkę na bezludnej wyspie.Przy sposobie odżywiania się w XXI wieku nie jest zaś to na pewno skuteczne. Każdy papieros kradnie palaczowi nie mniej niż 30 miligramów witaminy C. To fakt już dość znany. Czy jednak wiedziałeś Czytelniku, że każdy wybuch silnej emocji (zazdrość, rozpacz, agresja) – w ciągu następnych 20 minut kosztuje cię do 300 miligramów kwasu askorbinowego?

Witamina C, a psychozy i autyzm. Od prawie pół wieku toczy się dyskusja na temat wpływu witaminy C na choroby psychiczne, autyzm dziecięcy i na działanie leków antypsychotycz-nych. Większość badaczy uważa, że skoro jest już opisany wpływ witaminy C na przesyłanie bodźców nerwowych, a zatem i jej wpływ bezpośrednio na nasz mózg, to zasadne jest uzupełnianie leczenia np. schizofrenii czy psychozy maniakalno-depresyjnej podawaniem względnie dużych dawek witaminy C.„Pierwsze badanie, dotyczące witaminy C jako środka interwencji w autyzmie sam zapoczątkowałem w 1967 ażeby ocenić efektywność czterech witamin: B3, B5, B6 i C. Stosowaliśmy tylko dawki z zakresu od 1 do 3 gramy witaminy C (ok. 40 mg na 1 kg wagi ciała), a na tym poziomie dawki witamina C była

318

Page 319: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XVII. Witamina C, a mózg człowieka.

z łatwością “przebijana” przez B6 (18 wykonanych później badań potwierdziło, jedno po drugim, pozytywne działanie witaminy B6).Kolejne badanie nad możliwością wykorzystania witaminy C w leczeniu auty-zmu przeprowadzone zostało przez Dolsky’ego i jego zespół w 1993. Badanie wykonano metodą podwójnie ślepej próby z wykorzystaniem placebo, w wa-runkach instytucji zamkniętej, na 18 dzieciach autystycznych w wieku od 6 do 19 lat. Dzieciom podawano codziennie witaminę C w dawce ok. 110 mg/kg wagi ciała. Odnotowano statystycznie znaczącą poprawę w różnych obsza-rach. Jest jasne, że Dolsky uzyskał lepsze wyniki niż my, bo stosował większe dawki. Ale jaka jest właściwie odpowiednia dawka dla autystów? Nie wiado-mo. W każdym razie witamina C jest bardzo bezpieczna, nawet w dużych ilo-ściach i dobrze byłoby określić jej optymalną dawkę w leczeniu autyzmu.Fascynujący jest natomiast dla mnie nie tylko fakt, że schizofrenicy potrzebo-wali 10 razy (!) większej dawki niż grupa kontrolna, ale również to, że wysokie dawki witaminy C powodowały u nich znaczną poprawę uspołecznienia. Pomimo, że pacjenci nie zostali bynajmniej wyleczeni, to jednak wyrażali swo-je „dobre samopoczucie. Ich napięty, pełen niepokoju wyraz twarzy zastąpił przyjazny uśmiech. Twierdzili, że nie czuli się już tak „osaczeni”; „Już nie wy-daje mi się, że ludzie są nastawieni przeciwko mnie”; „Teraz mogę jaśniej myśleć”. Ci, którzy byli nieśmiali, odosobnieni, zamknięci w sobie, zaczęli włączać się w życie swojego oddziału oraz rozmawiać z innymi pacjentami i personelem.”Autyzm i schizofrenia (również tzw. autyzm schizofreniczny) to z całą pewno-ścią dwie różne choroby (podkreślałem to w mojej książce „Infantile Autism” z 1964), jednak polepszenie uspołecznienia, które już Van der Kamp zauważył u swoich schizofreników, byłoby bardzo mile widziane u pacjentów autystycz-nych, a szczególnie u tych z zespołem Aspergera. Mam nadzieję, że wśród czy-telników tego artykułu jest wielu tak samo jak ja ciekawych, jakie byłyby wyniki badania Van der Kampa, gdyby powtórzyć je na pacjentach autystycznych lub z zespołem Aspergera.Poprawę w osobowości u pacjentów psychiatrycznych jako wynik stosowa-nia dużych dawek witaminy C dostrzegli również inni badacze. Na przykład w 1963 r. Milner zuważył „statystycznie znaczącą poprawę zespołu objawów depresyjnych, maniakalnych i paranoidalnych, jak również poprawę w cało-ściowym funkcjonowaniu osobowości...”.Badania dowodzą również, że witamina C powoduje poprawę u pacjentów z depresją oraz chorobą maniakalno-depresyjną, które to, jak podkreśla-

319

Page 320: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

łem w Ifantile Autism, rzeczywiście wydają się być genetycznie powiązane z autyzmem.Jeśli witamina C ma być używana w dużych dawkach, to większość specjali-stów zaleca, aby była to raczej jej forma buforowana (sodium ascorbate), nie zaś kwas askorbinowy (ascorbic acid). (…) Rozwiązaniem idealnym byłoby or-dynowanie ekstraktów naturalnych witaminy C pod warunkiem dostępności w nich dostatecznie wysokich dawek kwasu askorbinowego (…)”

(Źródła: Bernard Rimland, Ph.D. Autism Research Institute 4182 Adams Avenue San Diego, CA 92116 – tłum. Marian Skibiński, a także: G.N. Dakhale, S.D. Khanzode, S.S. Khanzode: „Supple-mentation of vitamin C with atypical antypsychotics reduces oxidative stress and improves the outcome of schizophrenia”. 2005).

Witamina C to substancja bardzo bezpieczna i na wiele sposobów niezmiernie dobroczynna zarówno dla ciała jak i dla mózgu. Jej potencjał w zapobieganiu i leczeniu autyzmu został zaledwie „muśnięty”.W mózgu witamina C nagromadzona jest w wielkich ilościach, jednakże wciąż nie rozumiemy dokładnej roli jaką odgrywa w jego funkcjonowaniu. Przeszuka-nie światowej bazy tekstów medycznych Medline zwraca uwagę na aż 400 odno-śników do witaminy C i mózgu, lecz tajemnica nadal pozostaje nierozwikłana.Nie trzeba rozumieć biochemii witaminy C, ażeby wiedzieć, że substancja ta ma dla funkcjonowania mózgu znaczenie kluczowe. Najwcześniejszymi obja-wami deficytu witaminy C są zmieszanie i depresja. Witamina C polepsza funk-cjepoznawcze,nacopokazująlepszewynikiIQudzieciwnormieiudzieci z zespołem Downa. Inne badania wskazują również na poprawę wyników EEG i polepszoną czujność. W wyniku serii znakomicie wykonanych badań Hoffer i Osmond wykazali, że witamina C jest również efektywna w leczeniu schizofrenii.W 1966 Van der Kamp opublikował rzadko dziś cytowaną, ale ważną pracę, w której podawał, że aby osiągnąć poziom nasycenia, dorośli mężczyźni cho-rzy na schizofrenię potrzebowali od 36 do 48 gramów witaminy C dziennie, podczas gdy mężczyźni z grupy kontrolnej potrzebowali tylko 4 g. Poziom nasycenia mierzono za pomocą prostego testu gdzie kroplę moczu wprowa-dzano do probówki zawierającej odpowiedni odczynnik.„Obecnie uważa się, że schizofrenia może być także związana z wysokim po-ziomem miedzi. Nadmiar zaś miedzi ma związek z niedoborem cynku oraz witaminy C. Niektóre badania wiążą schizofrenię z niewłaściwym rozwojem płodu, a konkretnie z niedoborem cynku i kwasu askorbinowego. (…) U osób

320

Page 321: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XVII. Witamina C, a mózg człowieka.

chorych na schizofrenię występuje wysoki poziom miedzi, co również może potwierdzać teorię mówiąca o tym, że jedną z ewentualnych przyczyn stano-wi niedobór cynku i witaminy C. Można tak sądzić, gdyż normalna ilość cynku w organizmie redukuje nadmiar miedzi, a skoro w przypadku osób ze schizo-frenią poziom miedzi jest wysoki, to jest tak, ponieważ występuje u nich nie-dobór cynku. Dodatkowo, brak cynku może także spowodować uszkodzenie szyszynki. (…) O znaczeniu cynku i witaminy C może też świadczyć fakt nasila-nia się objawów schizofrenii w czasie zimy, a właśnie w tym okresie zmniejsza się poziom witaminy C i przyswajalność cynku w organizmie. (…)”

(Źródło: David F. Horrobin, M.D., Ph.D., „Zinc”, p. 8, a także: jak obok).

„Psychiatria chińska ma już dawno za sobą dyskusję o bezpośrednim związku nasycenia organizmu chorych na schizofrenię witaminą C, a nasileniem ob-jawów w fazie owładnięcia i w okresie autyzmu popsychotycznego. Wyniki badań wskazują, że zmniejszenie aktywności endogennych enzymów anty-oksydacyjnych u chorujących na schizofrenię może być czynnikiem ryzyka występowania stresu oksydacyjnego, peroksydacji lipidów i uszkodzenia błon komórkowych”.

(Źródło: X. Zhang, D. Zhou, L. Cao i wsp.: The effect of risperidone treatment on superoxi-de dismutase in schizophrenia. J. Clin. Psychopharm, 2003; poruszono również w: H. Huang, L.J. Appel, K. Croft: „Effects of vitamin C and vitamin E on in vivo lipid peroxidation – results of a randomized controlled trial.” 2002).

Albumina, kwas moczowy i witamina C stanowią 85% całkowitej objęto-ści wszystkich antyoksydantów osocza. Dr Yao porównał stężenie albuminy i bilirubiny w osoczu chorych leczonych z powodu schizofrenii oraz w grupie kontrolnej zdrowych. Ich stężenie było zawsze istotnie mniejsze w przypadku chorych na schizofrenię”.

(Źródło: J. Yao, R. Reddy, D. van Kammen: „Abnormal agerelated changes of plasma antioxidant proteins in schizophrenia”. Psychiatry Res., 2000).

Dr Hoffer i dr Osmond z USA wykazali, że schizofrenia ma związek z niedobo-rem witamin. (…) Podając schizofrenikom duże dawki witaminy C, B3 oraz B6 zauważyli, że bardzo pomagało to zmniejszać nie tylko objawy schizofrenii ale też, że wielu pacjentów, którzy byli też uzależnieni od alkoholu (20-40% schi-zofreników w Europie, to alkoholicy) znacznie łatwiej radziło sobie z nałogiem. Mega dawki witamin powstrzymywały ich skutecznie przed popełnieniem samobójstwa. Wyniki tych badań zostały przedstawione w lipcu 1968 roku w „British Journal of Psychiatry”.

321

Page 322: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Uzależnienie od narkotyków. Dane kliniczne uzyskane w 1976 roku wskazują, iż przyjmowany dożylnie w dużych dawkach askorbinian sodu daje znakomite wyniki w drugim etapie detoksykacji uzależnionych od heroiny. Wyniki kliniczne zostały sprawdzone. Ta nietoksyczna technika jest jedyną obecnie znaną, która przywraca uzależ-nionych do dobrego zdrowia w ciągu kilkunastu dni.Może ona zająć pierwsze miejsce wśród wszystkich dotychczasowych spo-sobów leczenia uzależnień, także tych, przy których wykorzystuje się same narkotyki lub inne szkodliwe dla zdrowia substancje. Dzięki askorbinianowi sodu, uzależniony może zostać całkowicie zdetoksykowany praktycznie bez żadnych silnie dolegliwych objawów zespołu odstawienia. Entuzjaści tej me-tody twierdzą, że już po tygodniu przyjmowania askorbinianu sodu pacjenci uzależnieni od narkotyków wydają się innymi osobami zarówno pod wzglę-dem fizycznym, jak i mentalnym.

322

Page 323: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XVIII. Witamina C, a choroby sercowo-naczyniowe.

Rozdział XVIII.

Witamina C, a choroby sercowo-naczyniowe.

Ochrona antyoksydacyjna w chorobach układu sercowo-naczyniowego – powtórzenie.Według przedstawianej już tu za dr Mathiasem Rathem, twórcą nowej, bez-przecznie ciekawej teorii choroby wieńcowej, brak witaminy C wpływa na podwyższenie poziomu cholesterolu, trójglicerydów, apoproteiny i lipoprote-iny A – która służy do naprawy uszkodzonych i nieszczelnych ścian naczyń krwionośnych. Brak witaminy C zwiększa ryzyko choroby wieńcowej po-przez odkładanie złogów na ścianach tętnic. Zwiększone spożycie witaminy C podwyższa poziom “dobrego” cholesterolu HDL, który usuwa nadmiar “złego” cholesterolu LDL, zmniejsza jego nadmierną produkcję i pomaga w emul-gowaniu go przez żółć. Dzięki temu zmniejsza się ilość niepotrzebnych zło-gów miażdżycowych. Dowiedziono, że dzienna dawka 500 mg witaminy C może doprowadzić do zredukowania blaszek miażdżycowych w ciągu 2-6 miesięcy. Program dwuletni przynosi wyniki spektakularne.Okazuje się, że witamina C może ponadto poprawić funkcje komórek śród-błonka naczyń krwionośnych poprzez stabilizację tetrahydrobiopteryny – głównego, niezbędnego kofaktora syntazy tlenku azotu. D’Uscio i współau-torzy zaobserwowali, że podanie kwasu askorbinowego myszom przyczyni-ło się do wzrostu stężenia naczyniowej tetrahydrobiopteryny, przywrócenia śródbłonkowej aktywności syntazy tlenku azotu i zmniejszenia patologicz-nych zmian miażdżycowych.

(Źródło (grafiki na stronach następnych): Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach programu edukacyjnego Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

323

Page 324: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway 324

Page 325: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XVIII. Witamina C, a choroby sercowo-naczyniowe.

Dowód kliniczny prezentowany (m.in. na konferencjach w Polsce,w Warszawie i w Szczecinie) przez dr Aleksandrę Niedzwiecki oddaje dość dobrze opinie wielu osób ze świata medycyny i dietetyki, które obserwowały związki pomię-dzy profilaktyczną suplementacją m.in. witaminą C, a remisjami miażdżycy tętnic. Wykres poniższy ilustruje wyniki uzyskane na dużej grupie probantów w okresie długim, bo dwuletnim. Osoby biorące udział w eksperymencie moż-na wprawdzie uznać za nieobiektywnie dobierane, jednakże doniesień o wy-nikach bardzo zbliżonych jest obecnie bardzo wiele. Trudno zatem podważać ich rzetelność.„Duże stężenie witaminy C w osoczu może zapobiec schorzeniom sercowo–naczyniowym. Taki był wynik badania 316 kobiet i 511 mężczyzn, u których oznaczono lipidy osocza i wartości witaminy C. Przeciętna dawka witaminy C była o wiele wyższa niż zalecana przez dietetyków. Te spostrzeżenia były bliskie uznania, że duże stężenie witaminy C może zmniejszać ryzyko aterogenne”.

(Źródło: High plasma vitamin C associated with high plasma HDL- and HDL American Journal of Clinical Nutrition. 1994).

[Przyznać trzeba, że publikacje te przekonują do suplementacji bardziej od niejednej opowieści… – przyp. autora].

325

Page 326: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Już nie tylko medycyna komórkowa, jak było to jeszcze kilkanaście lat temu, ale bardzo liczne grono lekarzy działających bardzo tradycyjnie, rozumie że długo tkwiliśmy w błędzie. Złogi „złego” cholesterolu nie są przyczyną choroby wieńcowej lecz właściwie jej skutkiem.Miażdżyca zaczyna się od deficytu składników odżywczych, w tym witaminy C. Brak zachodzących w sposób właściwy i z dostateczną częstotliwością proce-sów kolagenogenezy jest przyczyną osłabienia i braku elastyczności naczyń krwionośnych. A organizm po prostu próbuje to „naprawić” za pomocą jedy-nego mechanizmu naprawczego, jakim dysponuje i zabudowuje swoje sła-be tętnice cholesterolem, co prowadzi do ich niedrożności, a w rezultacie do zatorów,udarówizawałów.NatomiastwysyconywitaminąCustrój=dobrykolagen ścianek naczyń krwionośnych = brak odpowiedzi cholesterolowej =czystetętnice.

Źródło (grafika powyżej i obok): Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach programu edukacyjnego Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

326

Page 327: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XVIII. Witamina C, a choroby sercowo-naczyniowe.

Dlatego też zwierzęta praktycznie nie dostają zawałów serca…

„Badano oddziaływanie witaminy C (kwasu askorbinowego) na hipercho-lesterolemię na wybranej grupie osób w wieku ponad 40 lat z okresowym niedoborem kwasu askorbinowego i z poziomem cholesterolu w górnej do-puszczalnej granicy lub z cholesterolemią. Codzienne podawanie witaminy C w dawce 300 mg przez 47 dni znacząco zmniejszyło hipercholesterolemię. Działanie witaminy C było zdecydowanie najbardziej widoczne u osób z hi-percholesterolemią”.

(Źródło: The effect of Ascorbic Acid on Cholesterolemia in Healthy Subjects with Seasonal Deficit of Vitamin C. Institute of Human Nutrition Research, Bratysława. 1970).

„W kontrolowanym placebo badaniu z użyciem podwójnie ślepej próby, przez 28 dni porównywano wyniki leczenia tradycyjnego i z dodatkiem antyoksy-dacyjnych witamin: witamina A, witamina C, witamina E i beta-karoten u 63 pacjentów (grupa interwencyjna) i 62 pacjentów (grupa placebo) z podejrze-niem ostrego zawału serca.

327

Page 328: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Po zakończeniu badania wykazano, że średnia rozległość zawału w grupie leczo-nej z udziałem antyoksydantów była wyraźnie mniejsza niż w grupie placebo”.

(Żródło: R.B. Singh, M.A. Niaz, S.S. Rastogie – Am J Cardiol. 1996).

Zespół profesora Gey’a wykonał swoje pierwsze badania nad zależnością mię-dzy antyoksydantami (w tym naturalną witaminą C) a chorobą niedokrwienną serca już w 1993 r. Jeszcze przed Szwajcarami kilka zespołów – porównując prowadzone przez długie lata badania – doszło do jednoznacznego wniosku, że brak antyoksydantów w organizmie jest jednym z głównych czynników ry-zyka miażdżycy.

(Źródło: K.F. Gey, U.K. Moser, P. Jordan, H.B. Stähelin, M. Eichholzer, E. Lüdin: „Increased risk of cardiovascular disease at suboptimal plasma concentrations of essential antioxidants: an epidemiological update with special attention to carotene and vitamin C”. 1993 Vitamin Unit, University of Berne).

Podgląd bardzo ciekawych prac naukowych profesora K.F. Gey’a tutaj: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/sites/entrez?cmd=search&db=pubmed&term=Gey %20KF[au]&dispmax=50Irwin Stone pisał tak: „(…) Dowody wskazują, iż odpowiednie użycie kwasu askorbinowego może stanowić „brakujące ogniwo” w profilaktyce i terapii cho-rób serca, a poza tym związek ten mógłby być środkiem ratującym życie. Użycie go byłoby uzasadnione w wyspecjalizowanych oddziałach ratunkowych jako natychmiastowa reakcja na stres na chorobę i transport do szpitalnych oddzia-łów intensywnej terapii. Ofiarom szkorbutu zazwyczaj nie podaje się w ogóle askorbinianu do walki z takim stresem, ani nie podejmuje się żadnych wysiłków, aby całkowicie naprawić ich trwający całe życie defekt związany z GLO.Skoro niedobór witaminy C jest powszechną przyczyną chorób krążenia u lu-dzi, to uzupełnianie tej witaminy, jest logicznie patrząc – uniwersalnym lekar-stwem na powyższe choroby.Wykazano tymczasem, że w oddziałach intensywnej terapii zawałów serca – kwas askorbinowy rzuca się w oczy – poprzez swoją nieobecność. W odpo-wiedzi na to każdy oddział powinien zostać w niego wyposażony, aby poda-wać w kroplówce pozajelitowo roztwór o zawartości 30 gramów kwasu askor-binowego na litr U.S.P. – aby przynajmniej zapewnić pacjentowi, że zostanie dowieziony na odział szpitalny żywy.Pragnąłbym, aby biochemiczna przemiana w Homo sapiens ascorbicus, w jak najwcześniejszym okresie życia, jak największej ilości ludzi, którzy żyć będą w XXI wieku wyeliminowała utajony szkorbut jako patologiczną przyczynę

328

Page 329: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XVIII. Witamina C, a choroby sercowo-naczyniowe.

prowadzącą do chorób serca i układu krążenia oraz by stała się ona głównym czynnikiem w redukowaniu występowania tych śmiertelnych chorób i powo-dowanych przez nie zgonów” – pisał już Stone…

Witamina C a udar mózgu.Witamina C może również zmniejszyć ryzyko udaru mózgu aż o 42%. Naukow-cy na łamach „American Journal of Clinical Nutrition” opublikowali wyniki ba-dań prowadzonych w ramach projektu „Europejskie badanie perspektywiczne nad rakiem” (European Prospective Investigation into Cancer – EPIC). Badacze ustalili, że podwyższony poziom witaminy C (wyższy niż 66 mikromoli/litr) miał korzystny wpływ na układ krążenia u imponującej liczby 20.649 mężczyzn i kobiet w wieku 40-79 lat, uczestniczących w tym projekcie. Autorzy cyklu publikacji uważają, że poziom tej witaminy we krwi może być wykorzystany jako biologiczny znacznik stylu życia, umożliwiający wyodrębnienie osób z wysokim ryzykiem wystąpienia udaru mózgu. Również problem nadciśnienia tętniczego – jedna z współczesnych plag ludz-kości zdaje się mieć swoje częściowe choć rozwiązanie w suplementancji wi-taminą C.

329

Page 330: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

„(…) 6 miesięczne badanie z udziałem 40 pacjentów wykazało, że witamina C w dawce 500 mg obniża ciśnienie krwi. Podwyższone dawki witaminy C mają więc ścisły związek z ograniczeniem ryzyka zawału serca lub powstania choro-by wieńcowej na bazie nadciśnienia”.

(Źródło: „Effect of vitamin C on ambulatory blood pressure and plasma lipids in older persons”. University Division of Medicine for the Elderly. University of Leicester. The Glenfield Hospital, UK 2000).

Źródło (grafika na poprzedniej stronie i powyżej): Prezentacja „Medycyna komórkowa – Kurs II stopnia. W ramach programu edukacyjnego Koalicji Dr Ratha w Obronie Zdrowia”. 2010).

„Grupa 28 pacjentów z lekkimi zwężeniami tętnic otrzymywała dożylnie 3 g wita-miny C. Przed i po leczeniu przeprowadzono pomiar ciśnienia. Wyniki wykazały, że witamina C wywołuje cofnięcie się zwężeń. Witamina C powoduje rozluźnie-nie naczyń u pacjentów z nadciśnieniem i wysokim poziomem cholesterolu”.

(Źródło: „Vitamin C improves endothelial function of epicardial coronary arteries in patients with hypercholesterolaemia or essential hypertension – assessed by cold pressor testing”. III Klinika Medyczna Uniwersytetu we Freiburgu. Niemcy. 1999).

330

Page 331: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIX. Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie.

Rozdział XIX.

Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie.

Najwyższa pora bym przyznał ci się Czytelniku, że ja sam suplementuję się wita-miną C od dawna, a od dobrych lat dziesięciu systematycznie. Wiodąc życie o jed-no tylko tempo wolniejsze od japońskiego turysty, jedząc to, co lubię i nie stroniąc od używek, nawet nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej. Wielokrotnie też wymieniałem na swojej półce z kondensowanymi dodatkami żywnościowymi „swoją” witaminę C. Zaczynając kiedyś tam od tabletek, jakie akurat wpadały mi w oko w aptece, poprzez zakupy w sieciach network marketing i kończąc na ścią-ganiu przez internet nowinek w tej dziedzinie z Ameryki, a wreszcie pod sam koniec tych poszukiwań – już wyłącznie z Dalekiego Wschodu. Mogę wręcz powiedzieć, że długa i nie wolna od błędów, ślepych uliczek oraz na-iwnej nieco wiary w rzetelność pozyskiwanych wcześniej informacji, była moja droga do dzisiejszej wiedzy o witaminie C. Wieńczy ją jednak skomponowanie produktu będącego nowością na rynku euro-pejskim. Zrobiłem to z myślą o sobie samym, o osobach mi najbliższych i o gronie swoich przyjaciół z Sieci konsumenckiej Colway.W 2011 roku natrafiłem na ciekawy naprawdę kurs internetowy traktujący o „dobrym wyborze” witaminy C, a jakże – całkowicie na potrzeby własne. Autor – cytowany już w tej książce Krzysztof Abramek, twórca wielu interesujących publikacji, również z dziedziny suplementacji – urzekł mnie prostotą swoich porad, a także kryteriami, jakimi się posługiwał. Oto poniżej to, co wynotowałem, zarejestrowałem na nośni-kach dźwięku i zapamiętałem z tego szkolenia… Jeśli pozwolisz Czytelniku – z moimi komentarzami:„Ja nie dyskredytuję generalnie syntetycznego kwasu askorbinowego. Bywają przypadki, chociażby terapeutyczne, kiedy jest głęboki sens go przyjmować. Aczkolwiek na pewno nie jest dobrym dla zdrowia człowieka rozwiązaniem uzupełnianie tego ważnego składnika poprzez codzienną suplementację syn-tetyczną witaminą C. Syntetyczny kwas askorbinowy jest bardzo tani. Produkowanie go dzisiaj w ilościach przemysłowych jest już tak mało kosztowne, że jak się okazuje, nie ma większego problemu, aby kupować kwas askorbinowy na kilogramy. Dostępne są opakowania jedno-, trzy-, a nawet 25-kilogramowe. A w nich pro-

331

Page 332: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

szek, który normalnie rozpuszcza się w wodzie, ten sam do konserwowania żywności, ten sam mieszany do pasz zwierzęcych i ten sam do robienia ta-bletek dla ludzi. Więc jeśli ktoś akceptuje to, że będzie spożywał syntetyczny askorbinian, czyli inaczej E-300, to z punktu widzenia naszych portfeli nie ma sensu kupować drażetek w aptece, bo w worku 25 kg dla bydła jest ten sam kwas askorbinowy, który można używać. Problem oczywiście będzie z dawko-waniem, ale damy sobie z tym radę. Więc za ile można mieć syntezowany C6H8O6? Okazuje się, że w naszych, pol-skich realiach bez problemu, nawet szary konsument w granicach 50-100 złotych może wejść w posiadanie jednego kilograma kwasu askorbinowego.Co to znaczy? Jeżeli, przyjmijmy że circa 70 złotych zapłacisz za kilogram kwa-su askorbinowego, to jest tylko 7 groszy za 1 gram. To 0,7 grosza za odpowied-nik wagowy kwasu askorbinowego w typowej, małej tabletce 100 mg. Czyli 7 groszy za odpowiednik blistra 10 sztuk. Zaś raptem 2 grosze za odpowiednik blistra 30 sztuk. Przypomnij sobie, ile ostatnio płaciłeś za taki blister w aptece.Już wiesz, dlaczego tak wiele jest na rynku „tak zwanej witaminy C”? Bo to znakomity interes, tym bardziej, że kilograma C6H8O6 nie wytwarza się w chiń-skich fabrykach za 70 złotych, ale nawet do dziesięciu razy taniej. Zawsze więc wielu będzie chętnych, by taką substancję ściskać w tabletki z pomocą prasy hydraulicznej, z dodatkiem jeszcze tańszych wypełniaczy i lepiszczy. Nie ma natomiast już tak wielu chętnych do wyszukiwania wysokowydajnych roślin-dawców naturalnej witaminy C, do ekstrahowania jej, produkowania 100% bioorganicznych suplementów i potem do dość trudnej ich dystrybucji, bo koszt takiej witaminy w porównaniu z syntetyczną „witaminą C” jest gigantycz-ny na każdym etapie jej drogi do końcowego nabywcy. Produkty naturalne, które już są drogie w pozyskiwaniu i które już i tak sromotnie przegrywają cenowo z wszechobecnym E-300, tym bardziej że nawet lekarze mówią, że ten sam wzór chemiczny i tak dalej … no więc jeżeli by jeszcze dociążyć takie naturalne witaminy C wielkimi kosztami kampanii reklamowych, to ich szanse na rynku typowego klienta, skurczyły by się z małych do bardzo małych.Różnica w kosztach jest gigantyczna, ale ogromna jest także różnica w działa-niu. Wkrótce do tego dojdziemy (…)

[Skoro rozprawiliśmy się ze sztucznymi formami witaminy C – począwszy od zupełnie śmieciowych prawoskrętnych enancjomerów, poprzez syntetyzowany kwas L-askorbinowy, do niektórych soli i es-trów tego związku – (…) – skrót od autora].

– „(…) to popatrzmy, jak może to wyglądać w przypadku rzeczywiście natu-ralnych witamin.

332

Page 333: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIX. Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie.

Weźmy polską dziką różę – są to produkty w płynie, w postaci syropu, które zawierają, owszem pokaźne ilości witaminy C, o ile proces technologiczny jest odpowiedni i nie powoduje istotnego zmniejszenia naturalnego bogactwa w przetworze tego owocu. Jak to producent deklaruje : wspaniały owocowy bukiet, harmonia łagodnego smaku i aromatu, co miałem okazję sprawdzić i rzeczywiście potwierdzić.Jest to niestety zwykle konserwowane cukrem, zawierają syrop skrobiowy, kwas cytrynowy, a to już nie jest najlepsze rozwiązanie, aczkolwiek może sta-nowić pewien pół środek.Różnego rodzaju koncentraty dzikiej róży występują także w mieszankach z innymi składnikami. Już niezbyt efektywnymi. Więc chyba nie tak do końca to jest to, o co nam chodzi w tym przypadku akurat, jeśli zależy nam na naj-lepszej witaminie C.”

(Źródło: kurs internetowy Krzysztofa Abramka).

[W tym miejscu muszę przerwać mojemu nauczycielowi dobrych wyborów, bo najwyraźniej o czymś zapomniał. Z dzikiej róży pozyskuje się nie tylko lepkie syropy, ale również moszcz i sok nie zawierają-ce wcale cukru, a tym bardziej syropu skrobiowego i kwasku cytrynowego… Wyhodowana w Polsce hybrydowa odmiana róży „Konstancin” jest absolutnym rekordzistą świata, jeśli chodzi o zawartość mg naturalnego kwasu askorbinowego w 100 gramach rośliny jadalnej. No-towano wydajności ponad 3800 mg/100 g, co przebija nokautująco: owoce goya, aceroli, camu-ca-mu, a nawet śliwy australijskiej Kakadu. Jeżeli więc ktoś z Czytelników ma takie możliwości, w sensie dostępu do świeżego, a nawet i pasteryzowanego soku z owoców róży, jeżeli stać go na to, by każdy z domowników wypijał codziennie rozłożoną dobowo porcję 300-500 ml takiego soku – to uważam, że lepszego źródła bioorganicznej witaminy C w zapewnionej dostawie ciągłej, w tej części świata nie znajdzie.To prawda, że witaminy C w soku dzikiej róży nie charakteryzuje jakaś niesamowicie wysoka biodostęp-ność. Prawdą jest również, że proszkowanie, liofilizowanie, gotowanie, smażenie w powidła, mieszanie z innymi komponentami – wszystko to bezlitośnie zabija kwas askorbinowy z tego owocu. Że wina, przetwory, herbatki, syropy, to już rzeczywiście nie to… Niemniej w świeżych owocach róży znajduje się tak ogromna ilość lewoskrętnej naturalnej witaminy C, że nawet pasteryzowany z nich sok, nawet jeszcze po kilku miesiącach przechowywania go w spiżarni, stanowi nadal bombę witaminową zasłu-gującą na najwyższą rekomendację. – przyp. autora. A teraz już oddaję głos mistrzowi]:

„Kiedy masz już orientację, na czym polegają różnice między witaminą natu-ralną, a syntetyczną, porozmawiajmy o tym, co lepiej zostawić w spokoju, czyli co raczej nie będzie najlepszym wyborem, gdy chodzi o witaminę C spośród tych preparatów, które znajdują się na rynku.Przede wszystkim odradzam nabywanie produktów, które są reklamowane. Dlaczego?

333

Page 334: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Po pierwsze, reklama kosztuje i to kosztuje znacznie, znacznie więcej, niż ko-mukolwiek się wydaje. W każdym razie mało kiedy mniej niż 20-30% ceny.

Produkty, które są reklamowane, mają się sprzedawać, a nie promować zdrowie…Interesy tych, którzy je sprzedają, w znikomy sposób zależą od tego, czy będą jakiekolwiek dobre efekty zdrowotne spożycia tych produktów. Suplementów bardzo dobrych się nie reklamuje. One mają swoją renomę wynikłą z opinii wieloletnich użytkowników. Efekt działania suplementu, czy witaminy obja-wia się nie po tygodniach, a po miesiącach lub nawet latach. Kampanie rekla-mowe dotyczą zaś produktów, które ktoś dopiero chce wprowadzić na rynek i które tym samym nie mają, bo nie mogą mieć jeszcze zasłużonej renomy. Często zaś dotyczą produktów – efemeryd, które znikają z rynku, gdy przestaje na popyt na nie oddziaływać kampania reklamowa.

Generalnie, z zasady nie używam suplementów, a już szczególnie witamin – reklamowanych.Jeśli już, to zwykle jest tak, że coś wytropię, zaczynam używać, a później pro-dukt ten „łapie się” na reklamę i niestety od razu zaczyna bezzasadnie drożeć. Osobiście nie widziałem jeszcze reklamy suplementów zawierających akurat witaminę C, które chciałbym używać

Są, owszem pokazywane w telewizji, czy reklamowane w radiu, w magazy-nach dla kobiet, w tak zwanych „zdrowych” czasopismach, których się namno-żyło (bo powstają głównie po to, aby zarabiać na reklamach) pastylki, drażetki i dropsy. Sugeruję, by podchodzić do nich z dużą rezerwą, bo nie są tym, co służy najlepiej zdrowiu, a przecież temu ma głównie służyć.

W supermarketach sprawy mają się podobnie. Supermarkety mają za zadanie robić wielkie obroty, a za nimi wielkie zyski i tam raczej nikt nie zajmuje się kwestiami takimi, jakie produkt suplementacyjny da ci efekty zdrowotne. To ma być tanie tak, jak każdy suplement i każdy inny towar w tym sektorze han-dlu. I tak, jak w każdym markecie ma się sprzedawać i przynosić zysk. Tam jest ważny zysk. Koniec i kropka.

Od jakiegoś czasu są dostępne pastylki, które rzuca się na wodę, takie musują-ce, które mają również dostarczać witamin, w tym także witaminy C.

Tak naprawdę raczej traktowałbym je w kategoriach, takich jak słodycze, jakieś łakocie, wypicie orzeźwiającego napoju, ale nie jako źródło czegoś, co miało by mi zapewnić dawkę witamin.

334

Page 335: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIX. Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie.

Oczywiście apteka. Wielu ludzi sądzi, że jest to jedyne, najlepsze źródło. Nato-miast fakty są o wiele bardziej skomplikowane. Przede wszystkim, niektórzy producenci zarejestrowali sprytnie preparaty z witaminą C jako leki. Pomijam już to, że najczęściej są to najmniej wartościowe formy syntetycznego kwasu askorbinowego… Są one jednak wówczas także inaczej dawkowane, co oczy-wiście przekłada się na cenę.Są wówczas oczywiście też o wiele droższe, ponieważ same badania kosztują. Żeby zarejestrować jakikolwiek preparat jako lek, należy wykonać sporo ba-dań i spełnić niemało i kosztownych wymogów dodatkowych. Najlepiej rów-nież jest, kiedy dochodzi zastrzeżona nazwa, albowiem konkurencja nie może wówczas jej wykorzystać, ani nawet naśladować. Dopuszczenie leku do obrotu kosztuje, instytucje certyfikujące, chroniące zna-ki, własność intelektualną – wymagają określonych pieniędzy. Taki preparat w związku z tym, jest też zazwyczaj reklamowany, co jak sobie już powiedzie-liśmy również kosztuje słono. Kolejne koszty, to opłacanie przedstawicieli han-dlowych, którzy docierają do hurtowników, do aptek, do lekarzy.Tymczasem to wszytko wcale nie znaczy, że produkty te są lepsze, bo zwykle nie są. Jeśli popatrzysz na składy, to wcale nie ma tam niczego rewelacyjnego. A opłacić te wszystkie koszty, o których wspominałem, trzeba. Jeśli więc wi-dzisz w telewizji, w internecie preparaty oparte o witaminę C, które są opisy-wane jako lek, proszę podejść do tego z dużą ostrożnością. Co takiego? Że takie produkty dają gwarancję bezpieczeństwa?Teoretycznie tak, ale należy tu zadać pytanie: widziałeś, widziałaś, słyszałaś od kogokolwiek o przypadkach śmierci, albo chociaż innych poważnych powi-kłań, których przyczyną była witamina C? A może widziałeś lub chociaż słyszałeś o hospitalizowaniu człowieka z powo-du zażycia przez niego, czy nawet przedawkowania witaminy C?Nie ma tu żadnego ryzyka. Nie dajmy się zatem wciągać w jakieś dziwne historie. Nie jest przyjemnie uświadomić sobie, że coś, co kosztuje grosze dla przemy-słu spożywczego, dziesiątki groszy dla weterynarzy, złotówki dla wytwórców suplementów – już dziesiątki złotych kosztuje finalnie dla konfekcjonujących leki. A to może być ciągle to samo E-300. Oczywiście w aptekach znajdują się też suplementy diety i znajdziesz je tam różne. Przy czym pamiętaj, że większość są to preparaty syntetyczne z fabrycz-nie wytwarzanego kwasu askorbinowego plus ewentualnie dodatki sproszko-wanych roślin. Najczęściej zresztą niewielkie dodatki. Osobiście nie doradzam,

335

Page 336: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

żeby przekopywać się przez wiele preparatów, przeglądając z narastającym rozczarowaniem skład jednego po drugim. Co zresztą robiłem i co jakiś czas wracam do tego, aby znaleźć preparat, który gotów byłbym sam przyjmować.Nie znaczy to, że nie da się znaleźć w aptekach naprawdę żadnej witaminy C, którą byłby sens brać. Z rzadka takie się trafiają, tak samo, jak na półkach supermarketów z rzadka zdarzają się dobre, naturalne (nie z koncentratu) i w rozsądnej cenie soki. Natomiast problem polega na tym, że farmaceuci zwykle nie mają czasu, aby poświęcić nie wyrobionemu klientowi 15 albo 20 minut i opisywać mu, że to jest takie, takie, czy jeszcze takie, a szczególnie przedstawiać różnice pomiędzy witaminami. Co jest solą mineralną witaminy C, co sztuczne, a co z natury. Apteka jest biznesem, który ma się kręcić. A jak ma się kręcić biznes, to i przemiał ludzi być w nim musi. Dzisiejsze apteki są swoje-go rodzaju supermarketami w określonej niszy rynkowej, w określonej branży i niestety nie ma w nich miejsca i czasu na to, na co znajdą czas np. konsultan-ci marketingów bezpośrednich mających w ofercie suplementy i witaminy. Z reguły znacznie lepsze.A teraz fragment książki tego samego Krzysztofa Abramka „Witaminy, minerały i suplementy” z rozdziału „Co twój lekarz wie o witaminach?”:Powiedzmy wprost: lekarz, o ile nie jest to jego specjalnością lub przedmiotem osobistego zainteresowania, w ponad 90% przypadków pamięta tyle, co z do-datkowych i bardzo krótkich zajęć na ten temat na studiach oraz informacje, które przyjmuje za dobrą monetę, a które pochodzą od producentów (firm farmaceutycznych), z reklam czy ulotek. A dokładniej:– podczas studiów medycznych przyszli lekarze NIE mają żadnych wykła-

dów, ćwiczeń, kolokwiów ani zaliczeń z dziedziny suplementacji prepa-ratami pochodzenia naturalnego. Jedyna ich wiedza w zakresie witamin i minerałów to ta, która jest dzisiaj ogólnie dostępna, plus 6 godzin biochemii na drugim roku studiów,

– lekarze, poza wymienionymi przypadkami, nie znają preparatów natural-nych, nie śledzą co się dzieje w tej branży, nie rozumieją różnic pomiędzy witaminami sztucznymi i naturalnymi, zależności i korelacji pomiędzy nimi, nie znają efektów ich stosowania,

– stosunkowo nieliczna grupa lekarzy, których darzymy szczególnym zaufa-niem i szacunkiem, to ci, którzy wyłącznie z własnej inicjatywy zdobywają

336

Page 337: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIX. Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie.

wiedzę o witaminach, minerałach i suplementach, stosują ją w praktyce i dzielą się nią z innymi.

System kształcenia lekarzy i zorganizowany sposób ich funkcjonowania w służbie zdrowia nie jest ukierunkowany na profilaktykę, czyli suplementację, jako że ta stosowana powszechnie spowodowałaby ewidentne zmniejszenie liczby zachorowań, przez co zyski dla lekarzy, a przede wszystkim producen-tów i dystrybutorów leków uległyby znacznej redukcji. Dla tych ostatnich jest to sytuacja nie do przyjęcia. Oznaczałaby utratę ogromnej ilości zysków. Sta-rają się więc oni wszelkimi metodami zwalczać, dyskryminować i blokować rozpowszechnichnianie naturalnych preparatów i wiedzy o nich. Ich interes bowiem – jest to robienie biznesu na chorobach. Zarabiają na tym, że ludzie ozdrowieją, a nie na tym, ze nie zachorują.Z wymienionych powodów w większości wypadków lekarz nie jest eksper-tem, którego należy pytać o to jak żyć i co zażywać aby nie chorować. Ani o profilaktykę, ani o witaminy, ani o suplementację.Wyjątki pomiędzy lekarzami oczywiście istnieją. Chlubne wyjątki. W jaki spo-sób się je odkrywa? W taki sam sposób, jak kończy się dyskusję z lekarzem, który wypowiada się krytycznie o suplementacji. Zadając następujące pyta-nie” czy mogę zapoznać się z osobistą biblioteczką pana doktora z dziedziny suplementacji ?

[Właśnie za podsunięcie tego pytania bardzo polubiłem Krzysztofa Abramka. Pomyśl tylko Czytelniku o tych setkach ludzi wokół nas, którzy nie akceptują (odradzają, potępiają,krytykują, zwalczają) całe mnóstwo rzeczy, o których sami nie mają kompletnie żadnego pojęcia, a często nawet wyobrażenia innego niż przyjęty stereotyp… Co więcej; oni nawet nie dopuszczają do siebie myśli, aby sprawdzić (dotknąć, spróbować, poznać, nauczyć się). Natomiast „przeciw” będą zawsze i konsekwentnie.To właśnie jest ta główna różnica pomiędzy postawą najogólniej zwaną liberalną a konserwatyw-nym podejściem do świata zastanego i ludzi na nim żyjących… Tymczasem wróćmy do kursu inter-netowego mojego nauczyciela… – przyp. autora].

Dalej. Sklepy ze zdrową żywnością. Tu też sytuacja jest różna. Tu znajdziesz bowiem bardzo różne preparaty. Te, które są reklamowane w środkach maso-wego przekazu, czy w internecie – niestety najczęściej.Ale rzeczywiście znajdziesz tam również produkty, którymi może warto się zainteresować. Tak samo jednak wymagać to będzie twojej elementarnej wie-dzy i czujności oraz/lub uczciwości (i wiedzy) sprzedawcy.W sklepach ze zdrową żywnością niestety bowiem pod nazwami „witamina C” w zdecydowanej większości też są witaminy syntetyczne, do których coś tam dołożono i reklamuje się je jako naturalne, czy coś naturalnemu podobnego.

337

Page 338: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

A dziś sytuacja jest bardzo często taka, że jakiś określony preparat reklamuje się jako naturalny, ponieważ zawiera na przykład wyciąg z cytrusów i kwas askorbinowy, który stanowi w składzie witaminę C. Podkreśla się jednak, że są tam cytrusy. Nie jest to oczywiście najlepszy wybór.Dobrze. Wiesz już sporo na temat witaminy C, teraz przyjrzymy się konkretom, jak to wygląda na rynku, albowiem wygląda różnie. Jednym z najczęściej nad-używanych tekstów jest słowo „naturalny”.

(Źródło: kurs internetowy Krzysztofa Abramka).

Co to znaczy w odniesieniu do witaminy C? „Przyjrzyjmy się pewnym konkretnym preparatom. Oto mamy na stronie inter-netowej preparat C 300. Zaczyna się tekst: „naturalna witamina C z dziką różą i bioflawonoidami. O.K. Spójrzmy, więc na to. Mamy tutaj za 45 złotych pre-parat o nieokreślonej liczbie tabletek. Zobaczmy, co w nagłówku. Czytamy wytłuszczonym drukiem: „naturalna witamina C z dziką różą i bioflawonoida-mi”. Brzmiałoby ciekawie, rysunek czegoś tam naturalnego, wygląda zachę-cająco. Spójrzmy dalej. ,,Preparat kompleksowy o przedłużonym działaniu, zawierający odpowiednio dobrane składniki, witaminę C, kompleks cytru-sów bioflawonoidowych oraz proszkowane owoce dzikiej róży. Można by powiedzieć „bardzo dobrze”. Witamina C powinna być w tabletce z biofla-wonoidami naturalnymi, które występują w naturze, ponieważ to wspoma-ga wchłanianie. Ale, na co powinniśmy zwrócić uwagę? „O przedłużonym działaniu”. Powinno to wzbudzić naszą czujność. To od razu, jeżeli ma się trochę pojęcia o nowej technologii sugeruje, że nie mamy tu do czynienia

z preparatem naturalnym, ze składnikiem natu-ralnym, albowiem w naturze nie występuje coś takiego. Nie ma składników, które by występo-wały w przedłużonym działaniu. Więc jest to od razu sygnał alarmowy. Z praktyki wiadomo, że jest to witamina syntetyczna, która została otoczona specjalnym celulozowym materiałem, jaki stop-niowo ją uwalnia. Ewentualnie tabletka ściśnięta z lepiszczem, które wymaga rzeczywiście „przedłu-żonego” działania enzymów trawiennych.Spójrzmy dalej. ”Witamina C pochodząca z natural-nych źródeł, takich jak owoce cytrusowe”.

338

Page 339: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIX. Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie.

I tu znowu powinno zapalić się czerwone światełko. Spokojnie pomyślmy. „Witamina C pochodząca z naturalnych źródeł. Owoce cytrusowe, to dobrze poznany składnik o licznych zaletach”. Niewątpliwie jest to prawda. W czym rzecz? Rzecz w tym, że jest to gra słów dobrze obliczona na manipulację, która ma czytającego doprowadzić do sytuacji, iż będzie on rozumował, że ta kon-kretna witamina, ten konkretny preparat jest naturalny. Nie jest naturalny, ale pisząc o naturalnych źródłach, imputujemy klientowi, że chodzi o naturalną witaminę. Dalej mamy oczywiście opis witaminy, na co wpływa i tak dalej, i tu dochodzimy do sedna sprawy: składniki jednej tabletki. „Witamina C – 300 mi-ligram, sproszkowana dzika róża – 100mg, kompleks bioflawonoidów 30mg”. Dobrze, że jest to z koncentratami roślinnymi, natomiast proszę zwrócić uwagę na to, że „witaminy C” jest 300mg, natomiast w sumie pozostałych składników naturalnych 130 mg, a więc ewidentnie mniej niż połowa, co nie przeszkadza reklamować produktu jako naturalny.”

(Źródło: konsekwentnie – kurs internetowy Krzysztofa Abramka).

„Najczęstszą manipulacją w przypadku witamin, a szczególnie witaminy C, jest – nazywając rzeczy po imieniu – okłamywanie klienta, że kupuje “natu-ralną” witaminę C. Gdy tymczasem w produkcie jest syntetyczna witamina C z dodatkiem jedynie preparatów naturalnych – i tak uczciwie stawiając spra-wę, należało by to określać. Nie wiem, z jakich to pobudek producenci, czy sprzedawcy działają w ten sposób. Najprawdopodobniej jest to obliczone na

to, by manipulując klientem powodować większą sprzedaż.Nie wszystkim po drodze z uczciwością.Zobaczmy inny preparat. Mamy oto: “witamina C 1000 miligramów”. Tu za 50 złotych tym razem oferuje się nieokreśloną ilość tychże pastylek i tu widzimy napis: „Nazwa obejmuje kwas l-askorbinowy i l-dehydroksy- askorbinowy”. No, to bardzo ładnie proponują klien-towi… Produkują i sprzedają zaś w istocie to, co im na rękę, albowiem w składzie widzimy, że są to wpraw-dzie deklaratywnie lewoskrętne, ale przecież syntety-zowane formy askorbinianów…

Ktoś doszedł do wniosku, że w tym produkcie nie ma konieczności dodawania już w ogóle składników naturalnych, co nie przeszkadza dystrybutorom tego

339

Page 340: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

produktu również twierdzić w licznych odsłonach internetu, że jest to witami-na naturalna…”

(Źródło: w dalszym ciągu - kurs internetowy Krzysztofa Abramka).

Zobaczmy inny przykład. Mamy oto preparat, który w nazwie ma Natur C. „Natur” ma oczywiście sugerować, że jest to produkt naturalny. Poczytajmy więc jego skład: dzika róża, rokitnik, żurawina, czarna porzeczka, witamina C, kwas askorbinowy 158,5 miligrama. W zasadzie można by rzeczywiście uważać, że jest to produkt naturalny… skoro zawiera aż cztery preparaty naturalne? I to wymieniono owoce znane z dużej zawartości witaminy C?

Rzecz tylko w tym, iż – zwróćmy uwagę – podaje się tu objętość wagową witaminy C (kwasu askorbinowego bez wątpienia syntetyzowanego), natomiast nie poda-je się, ile jest tych elementów naturalnych … Tej dzikiej róży, rokitnika, żurawiny i czarnej porzeczki. Nawet ile jest ich razem. Jaka jest masa ekstraktów roślinnych w tej ta-bletce. Już nawet nie osobno. Niechby chociaż łącznie. Nic z tego… Czyżby więc producent miał tu coś do ukrycia? W wielu przypadkach bowiem niestety, ilość tej substancji natural-

nej jest w takich pigułkach bardzo mała. Może więc to być klasyczny przykład manipulowania. Zwróćmy uwagę, że na opakowaniu jest napisane: „100 table-tek aktywnej witaminy C”, a więc najpierw imputuje się czytelnikowi tego opa-kowania, że ma do czynienia z witaminą C, a poniżej jest rysuneczek, no i jest także napisane: „dzika róża, rokitnik, żurawina, czarna porzeczka, witamina C”.Nie wiemy, więc tak naprawdę, jaka jest objętość wagowa tych składników naturalnych, w związku z tym, trudno też wyrokować, w jakim stopniu przy-czyniają się do zwiększenia przyswajalności witaminy C zawartej w postaci syntetycznego kwasu askorbinowego”.

(Źródło: kurs internetowy Krzysztofa Abramka).

[podoba mi się bezkompromisowość Krzysztofa Abramka w demaskowaniu różnych „witamin C” o uznanej pozycji na rynku polskim. Cytuję go dlatego z lekko złośliwym chichotem. Muszę ci się jed-nak Czytelniku przyznać, że ten mój śmiech nie jest całkiem szczery… Sam bowiem te produkty przez całe lata nabywałem i jadłem. Jeżeli zatem Krzysztof Abramek ma rację, to kolejny dla mnie przykład, że on fachowcem jest w tej dziedzinie od lat, ja zaś … eee, lepiej nie mówić.

340

Page 341: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIX. Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie.

Jeszcze wszak jedna uwaga: kompletnie nie zrozumiałem ostatniego zdania w powyższej wypowie-dzi mistrza. Nigdzie bowiem, w całej ogromnej literaturze, przez jaką się przebiłem w trakcie pisa-nia tej książki – nie znalazłem choć jednego akapitu, odnoszącego się do poważnych źródeł, gdzie znalazło by się wsparcie dla poglądu, jakoby domieszki naturalnych ekstraktów „przyczyniały się do zwiększenia przyswajalności witaminy C zawartej w postaci syntetycznego kwasu askorbinowego” – jako napisał mój ulubiony krytyk mieszanek syntetyczno-naturalnych, reklamowanych silnie jako „naturalna witamina C”…Mówiąc szczerze, ta zdumiewająca teza pachnie mi legendą marketingową wymyśloną w jakimś amerykańskim network marketingu, który w ten zmyślny sposób buduje entuzjazm swoich dystry-butorów do sprzedawania takich samych produktów – mieszanek E-300 z proszkiem owocowym. To nawet nieźle brzmi: „zwiększa przyswajalność…”. Tylko niby jak? Naturalna witamina C w fitozwiązku flawonoidowym „zabiera ze sobą” do naszych leukocytów, czy tam osocza – obce jej enancjomery?Mogę cię Czytelniku w najlepszej wierze zapewnić, że to duby smalone. Nie ma źródła naukowego, jakie by dowodziło, że choć jeden kryształek syntetycznego C6H8O6 wchłonął się gdzieś „lepiej” z tego powodu, że domieszano go do sproszkowanej rośliny, do naturalnej witaminy C…Mniemam że w tym jednym, jedynym zdaniu mój nauczyciel został przez kogoś wprowadzony w błąd.W części dalszej kursu jednak imponuje mi on nieodmiennie… – przyp. autora].

„Mamy tutaj inny preparat: Gold-wit C 500 plus, który ponoć ma być innowacyj-ny. Przyjrzyjmy się natomiast, cóż tutaj widzimy. “W preparacie Gold-wit C 500 plus syntetyczna forma witaminy C, kwas askorbinowy, została zastąpiona nową, innowacyjną formą tej witaminy, dzięki czemu preparat różni się od innych su-plementów z witaminą C.” I dalej: “askorbinian wapnia, to innowacyjny, opaten-

towany komplet witaminy C metabolitów uzy-skiwanym w laboratoryjnie odzwierciedlonym, naturalnym procesie powstawania tej witaminy w przyrodzie, bez dodatków rozpuszczalników chemicznych”.Czyli najpierw imputuje się czytelnikowi ulotki, że inne, pozostałe formy witaminy C są syntetyczne, a następnie, w sposób zawoalowany stwierdza, że jest to uzyskiwane laboratoryjnie, dodając, że to “odzwierciedla” naturalny proces powstawania witamin w przyrodzie – czyli faktycznie, że jest to

witamina C syntetyczna. Gdyby napisali po prostu: syntetyczna. Tak by było o.k. Tylko po co do tego mieszać naturalne? Jeszcze to “wzbogacenie ekstrak-tem z bioflawonoidów cytrusowych”.

[Tu znowu muszę zachwycić się swoim mentorem. Słusznie prawi. Choćby nie wiadomo ile i jakich „bioflawonoidów” wyizolowanych z cytrusów, czy innych roślin dodano do syntetycznej witaminy C,

341

Page 342: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

to cud się nie zdarzy. One nie „przyrosną” do kryształków witaminy syntetycznej. Nawet do syntetycz-nie produkowanej soli wapniowej kwasu askorbinowego. C12H14O12Ca, czyli inaczej: E-302 – bo tę substancję raczył słusznie spostpononować akapit wyżej cytowany przeze mnie K. Abramek. Produ-kowanej – dodam – praktycznie tak samo, jak wytwarza się w fabrykach C6H8O6 czyli kwas askorbi-nowy. Poprzez bakteryjną fermentację glukozy oraz chemiczne jej utlenienie. Jeżeli zatem producent tego preparatu zaiste pisze w ulotce to, co przytacza krytyk, to bez dwóch zdań; jest to hipokryzja.Gwoli sprawiedliwości chciałbym coś jednak dodać na obronę tego produktu.Jeżeli kiedyś Czytelniku będziesz potrzebował witaminy C, a jedynymi dostępnymi dla ciebie opcjami będzie syntetyczny kwas askorbinowy C6H8O6 (E-300) i oczywiście również syntetyczny (innego nie ma) askorbinian wapnia C12H14O12Ca (E-302) – to wybierz oczywiście ten drugi. Nie on jest żadnym cudem „nowej generacji”, jak przeczytać można na obrazku opakowania wyżej. Ten związek znali już Irwin Stone, Linus Pauling i Robert Cathcart. Postrzegłem tam jednak również zdanie: „przyjazny dla żołądka”. I ono akurat jest wg. nabytej przeze mnie wiedzy – prawdziwe. Wapń, pierwiastek alkaliczny istotnie buforuje kwas askorbinowy. Tym samym E-302 nie zakwasza układu pokarmowego tak, jak robi to E-300. Większość „działań ubocznych”, czy tam: „szkodliwych”, jakie przypisano witaminie C przyjmowanej w mega dawkach – to sprawka E-300, C6H8O6… Wiedz też, że askorbinianów wapnia używa się w szpitalach, do wlewów dożylnych, przy kuracjach, gdzie uzasadnione są dawki uderzeniowe witaminy C. Uwaga! Nie bronię tu preparatu, którego opis słusznie krytykuje autor kursu. Uważam jednak, że jest znacznie lepszy od tanich, prawoskrętnych kwasów askorbinowych, których pełno w „witaminach C”, w naszych aptekach. Sole kwasu askorbinowego niewątpliwe też są lepiej przyswajalne od formy krystalicznej C6H8O6 – przyp. autora. Wracamy do kursu K. Abramka, bo będzie coraz ciekawiej].

„Mamy kolejny preparat: Acerola Plus.Cóż takiego się w nim znajduje? Tabletka we-dług deklaracji producenta zawiera: witaminę C (kwas askorbinowy) a także witaminę z ace-roli i dzikiej róży, dalej czytamy: sproszkowa-ne ziarna gryki – 15,70 miligrama, bioflawoidy cytrusowe, acerola – 5 miligramów, rutyna 2,5 miligrama, hesparyna – 1,7 miligrama…A więc preparat, który nazywa się „acerola” za-wiera 5 miligramów tego składnika, czyli stano-wi on w produkcie jakieś pojedyncze procenty ogólnego składu.Cóż widzimy tutaj jeszcze? Bardzo sprytne kon-strukcje zdaniowe. „Acerola Plus, to komplekso-

wy preparat będący bogatym źródłem witaminy C i naturalnych bioflawoidów, takich jak rutyna i esparydyna”. A więc jasno wynika z tego, że jest to bogate źródło witaminy C i naturalnych bioflawoidów, a nie, jak chciałoby się wmówić to w marketingowy sposób klientowi, że jest to acerola, czyli produkt naturalny.

342

Page 343: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIX. Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie.

Kolejny przykład: Cerutin, czyli nazwa ma sugerować witaminę C i rutynę. No, w składzie znajdujemy podobnie 100 mili-gramów kwasu askorbowego i 25 miligra-mów rutozydu.Skład leku:1 tabletka zawiera 25 mg rutozydu i 100 mg kwasu askorbowego oraz substancje

pomocnicze: celulozę mikrokrystaliczną, poliwidon, skrobię kukurydzianą, stearynian magnezu, makrogol, hypromelozę, dwutlenek tytanu E171, tlenek żelaza żółty E172, laktozę.Zostawiam to pod ocenę świadomego konsumenta.

Inny przykład: Rutinesan, czyli coś, co ma sugerować ponownie rutynę w składzie, i jest tam rutyna – 25 miligra-mów i witaminy C – 60 miligramów, ale zobaczmy, co jeszcze w składzie jest. Aspartam, a więc słodzik – substancja syntetyczna, która, jak to ja określam, na swój, własny użytek – powoduje la-sowanie mózgu. Aspartam jest najbar-dziej niebezpieczny dla dzieci.

Zawartość substancji charakteryzujących produkt:

Nazwa substancji w 1 tabletce w porcji dziennej (2 tabletki)

witamina C 60 mg 75% ZDS* 120 mg 150% ZDS*

rutyna 25 mg – 50 mg –

* ZDS – zalecane dzienne spożycieZawiera substancję słodzącą, aspartam – źródło fenyloalaniny.Porcja zalecana do spożycia w ciągu dnia: 1-2 tabletki.I tak preparat, który ma dawać zdrowie, witaminy – zawiera składnik, który ma liczne skutki niekorzystne dla zdrowia, co zostało wielokrotnie udowodnione. Pomimo że jest legalny i że jest go niestety wokół nas coraz więcej (sugeruję poszukać w internecie, gdzie jest sporo informacji na ten temat),czy na pewno powinien być produkcie zarejestrowanym już nie jako suplement, a jako lek?

343

Page 344: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Mamy następnie Rutinoskorbin.Sugeruje się tu oczywiście, już w na-zwie zawartość rutyny. Popatrzmy na skład. Jedna tabletka zawiera substancje czynne: rutozyt – 25miligramów i kwas askorbowy – 100 miligramów oraz sub-stancje pomocnicze.I tu dopiero, poza wcześniej wspomnia-nymi kwestiami imputowania w nazwie

naturalnego surowca, dochodzimy do rzeczy ciekawych. Skład otoczki, czyli zewnętrznej warstwy pastylki jest też ważny. Mamy tutaj akurat: hypromeno-zę. Nie wiem, szczerze mówiąc, co ona tutaj robi. Jest to zwykle składnik uży-wany w lekach związanych z okulistyką. Następnie makrogol. Też za bardzo nie wiem, dlaczego on tutaj się znalazł. Jest to zwykle używane przy problemach z zaparciami. Ale widzimy tutaj również dwutlenek tytanu. Jest to składnik, który znajduje się w przede wszystkim różnego rodzaju farbach, emaliach, pigmen-tach, jest dodawany do glazury, czyli do wyrobów ceramicznych. Ale, co jest istotniejsze – jest to związek szkodliwy dla zdrowia, choć niestety dopuszczo-ny legalnie. Znajdujemy także tutaj barwnik – żółć chiolinową i jest to związek, który może powodować pokrzywkę, wysypkę, uczulenia swego rodzaju, a na-wet astmę, czy stany zapalne skóry poprzez wyzwalania histaminy. W każdym razie, jak widzisz, składniki otoczki w tymże preparacie są nieciekawe, mówiąc niedelikatnie. Po co one wszystkie właściwie? Jak więc widzisz, różne niespo-dzianki mogą zawierać dostępne w handlu „witaminy C”. Należy się tym prepa-ratom dobrze przyglądać, zanim zacznie się je przyjmować.

Zobaczmy, czy są alternatywy. Mamy oto produkt określany jako źródło naturalnej witaminy C. Przyjrzyjmy mu się wobec tego troszkę lepiej. Zobaczmy skład. A więc 1 tabletka zawiera 244,8 miligramów sproszkowanej aceroli, 23 miligramy sproszkowanej czarnej porzeczki, co ma dawać 60 miligramów witaminy C i do tego 36,6 mg sacha-rozy, 88 miligramów fruktozy 76,5 miligrama glukozy.Oczywiście sproszkowana acerola uchodzi za jest jedno z najlepszych źródeł witaminy C i nie ulega wątpliwości, że tego typu preparat jest warty uwagi. Jego mankamentem może być fakt tylko, iż firma nie dysponując swoimi plan-tacjami, pozyskuje surowiec z zewnętrznych źródeł.

344

Page 345: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIX. Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie.

Deklarowane tu 60 miligramów witaminy C jest zapewne dobrą alternatywą, jeżeli dokonujemy suplementacji witaminą C w celu np. zwiększenia wchła-niania żelaza. Trudno jest bowiem uzyskiwać w tego typu naturalnych prepa-ratach, ogromne ilości witaminy C. Ponieważ tabletka musiałaby być wówczas bardzo duża.Więc do tego typu celów, kiedy są potrzebne małe dawki naturalnej witaminy – jest to dobre rozwiązanie.Nie bardzo sobie jednak wyobrażam zaspokajanie się tą akurat witaminą C w sytuacjach, gdy są potrzebne naprawdę duże dawki. Pod znakiem zapytania staje chociażby opłacalność, jeżeli byśmy mieli jednorazowo zużyć 1/3, czy pół opakowania. Na pewno też nie najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie tu cukrów: laktozy, glukozy, sacharozy (…) [Zastanawiałem się słuchając po raz kolejny mistrza, co to się stanie, gdy przesympatyczny Krzysztof Abramek dojdzie do produktu, który nie jest nawet lewoskrętnym syntetykiem, ani też estrem kwa-su askorbinowego, ani też kolejną ewidentnie kantującą konsumentów mieszanką „fabrycznej C” z większą lub mniejszą dosypką sproszkowanych roślin… Co powie, gdy przyjdzie mu skomentować produkt naturalny rzeczywiście, nie zawierający wiele więcej poza ekstraktem rośliny… I jeżeli jeszcze tą rośliną będzie jakiś owoc o ogromnej zawartości witaminy C … Czy wreszcie powie: tak – to jest właśnie to!? I moment ten nadszedł. Do tablicy wywołany został produkt „Acerola naturalna witamina C”. Proszę byś jej w żaden sposób nie mylił Czytelniku z omówioną wcześniej „Acerolą Plus”, która jak pa-miętamy okazała się mieszanką syntetyzowanego kwasu askorbinowego ze skromnym dodatkiem sproszkowanej aceroli, a obfitym lepiszcza i innych substancji pomagających w powstaniu tamtych tabletek. Ten produkt był jednak zupełnie inny…Spowodował on u mojego przewodnika po właściwych wyborach witaminy C – wyjątkowo długą i dość ciekawie uargumentowaną wypowiedź: – przyp. autora]:

„Natomiast acerola? Co to jest? Acerola jest to taka odmiana wiśni, występująca tylko w ciepłych krajach i jest to roślina, której owoce mają najwięcej ze wszystkich, jakie bliżej znamy – witaminy C. To się waha tam od półtora do trzech miligramów w stu gra-mach owoców. Jest to bardzo, bardzo dużo w porównaniu z innymi, dlatego acerola jest często wykorzystywana do produkcji tych suplementów diety, gdzie stawia się na wysoką zawartość witaminy C. Oczywiście, jak zawsze, są niuanse. Co jest mianowicie ważne?Otóż kluczowym elementem w ocenie jest to, czy producent suplementów, który wykorzystuje acerolę ma własne, ekologiczne plantacje? Z tym bowiem bywa bardzo różnie, w zależności od miejsca upraw.Zobaczmy, jak to się dzieje, jeżeli takich własnych plantacji nie ma.

345

Page 346: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Na postawie kilkunastoletnich doświadczeń mogę stwierdzić, że jeżeli pro-ducent nie ma własnych, ekologicznych plantacji, to te suplementy nie będą należały do ekstraklasy. Mogą one być całkiem przyzwoite, ale nie będą mogły równać się z takimi, które wytwarza producent mający 100% kontroli nad pro-cesem produkcji. Przede wszystkim, jeżeli nie korzysta się z własnych zbiorów, z własnych plantacji, wówczas od zbioru do wytworzenia suplementu upływa znaczny okres. Jeżeli nabywa się produkty od jakiegoś dostawcy następują nieuchronne straty witaminy w surowcu. Chodzi oczywiście o jak najszybsze zebranie owocu.Gdy – jak to niektórzy się reklamują – mamy do czynienia z przetwarzaniem aceroli drzew dziko rosnących, wówczas bardzo trudno jest utrzymać standa-ryzację, która ma na celu zapewnienie, by w każdej tabletce była zawsze taka sama ilość danego składnika. W przypadku witaminy C, jeżeli oczekujemy na przykład od komponentu 60 miligramów w 100 gramach witaminy standa-ryzowanej (…), to zdarza się, że u niektórych producentów, mimo deklaracji – różnice sięgają kilkuset procent, czyli zamiast owych 60 mg – może być 73, ale i równie dobrze i 7 mg… Kiedy producent nie ma własnej plantacji i ace-rola jest ponoć zbierana z dzikich drzew, tu trochę, tam trochę, wówczas nie zawsze tego surowca jest wystarczająco dużo. W różnych miejscach, mogą być nawet na danym terenie różne odmiany. Drzewo może w różny sposób wykorzystywać substancje odżywcze, co się przenosi na zawartość surowca. Są to wszystko kwestie, o których warto wiedzieć. Więc, jeżeli producent suplementu nie ma własnych plantacji, to jest skazany na zakup półproduktów tych surowców na giełdzie. Wiąże to się oczywiście z róż-nymi kwestiami, które przekładają się na cenę i na jakość suplementu. Po pierw-sze : każdy może wejść na giełdę londyńską i kupić tam wagon komponentu. I teraz czego nie wiemy; to nie wiemy, czy to były ekologiczne uprawy, albo-wiem zwykle przy zawieraniu tego typu transakcji nie są to rzeczy za bardzo sprawdzane. Nie wszyscy nabywcy nawet chcą to robić, ale nawet jeśli usiłu-ją, to nie oznacza wcale tego, że są w stanie dobrze skontrolować takie fakty u potencjalnego partnera. Brak kontroli w związku z miejscem, gdzie to rosło… Ten co sprzedaje, może powiedzieć, że rosło tu i tu.Nie zawsze jednak tak jest. Niestety nie wszystkim jest po drodze z uczciwo-ścią. W biznesie ekologicznym także. I często nie wiemy także, z ilu miejsc był pozyskiwany surowiec. Czy on pochodzi z jednej plantacji, czy z wielu roz-

346

Page 347: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIX. Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie.

rzuconych. Bywa przecież, że zbierane są w jednym miejscu surowce, które rosły oddalone od siebie o kilka, kilkanaście, a nawet kilkanaście tysięcy kilo-metrów.Nie wiemy często również, co działo się na tej ziemi zanim zaczęto zbierać surowce, z których później mają być wytworzone suplementy. A często, gęsto wygląda to bardzo nieciekawie. Nie da się sprawdzić tak łatwo, czy stosowano tam nawozy sztuczne, czy były używane herbicydy lub inne chemiczne środki ochrony roślin. Jak wygląda tam kwestia wody. Czy są to wody podskórne, czy też ziemia ta była nawadniana, a jeśli tak, to czy woda używana do tego była chlorowana? (…) Ponadto, jeżeli kupuje się półprodukty, to najistotniejszym elementem takiej transakcji bywa zwykle cena…Wartość biologiczna surowca nie jest dla nabywcy pierwszoplanową rzeczą, choć niektórzy mogą to deklarować… Również z wymienionych powodów technicznych, trudno jest wówczas wartość komponentu, który użyty zosta-nie do wytworzenia suplementu diety – po pierwsze sprawdzić, a po drugie zachować (…)Jest to oczywiście powiedziane w dużym skrócie. Chciałem, żebyś wiedział, że te rzeczy są bardzo ważne ponieważ, jeżeli nie zachowuje się rygorów ekolo-gicznej plantacji – i nie ma się nad tym własnej kontroli, to jest bardzo trudno wyprodukować bardzo dobry suplement. Gdy zaś producent ma własne, eko-logiczne plantacje, to bardzo szybko jest w stanie przetworzyć zbiory. Może to mieć miejsce w ciągu kilku, powiedzmy do czterech godzin, czyli w tym czasie, po którym występuje największa utrata wartości, w tym wypadku aku-rat witaminy C. Wartość biologiczna surowców jest niezwykle istotna bo ona bezpośrednio przekłada się na wartość suplementu. Poza tym powtórzmy: standaryzacja, o której wspomniałem, stosunkowo łatwa do utrzymania.Czy chciałbyś przyjmować preparat, którego jeden element zawiera 7 miligra-mów witaminy C, a inny 70?Są to istotne kwestie. Jeżeli ktoś ma ekologiczne, własne plantacje, zachowuje pełną kontrolę nad wszystkimi procesami produkcji. A więc poczynając od przygotowania gleby, przez zasadzenie, przez pielęgnowanie tego. Potem po-przez zbiór, przetwarzanie – zwykle aż do procesów sprzedaży włącznie.Jeżeli jest to w ramach jednej firmy, to dzięki temu jest ona w stanie zapewnić najwyższą jakość preparatów. I właśnie takie preparaty są najbardziej warte uwagi konsumentów i takich preparatów należy poszukiwać we własnym interesie.

347

Page 348: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

W kolejnym konkretnym produkcie z aceroli zadeklarowano, że tabletka składa się z 500 miligramów proszku zawierającego standaryzowany wyciąg z aceroli. Każda tabletka ponoć ma zawierać 125 miligramów naturalnej wi-

taminy C, przy czym producent deklaruje też, że ta acerola użyta w tym preparacje pochodzi z drzew dziko rosnących, no i to akurat jest zdecydowanie mankamentem. Jeżeli ktoś już wie coś o techno-logii, to z pewnością zdaje sobie z tego sprawę. Wszystkie firmy produkujące naturalne preparaty, w tym między innymi acerolę, są zgodne, że zde-cydowanie łatwiej jest utrzymać standaryzację, je-żeli mamy do czynienia z owocami pochodzącymi z hodowli. Może więc warto było by wziąć do la-

boratorium ten preparat akurat i przyjrzeć mu trochę dokładniej. Szczególnie, że producent tu używa dużo wykrzykników mając na celu określenie różnic pomiędzy jego preparatem, a innymi. Fakty są zwykle natomiast takie, że jeżeli ktoś produkuje coś naprawdę dobrego, to nie musi tak bardzo o tym krzyczeć, bo to jest do sprawdzenia. Dodatkowo widzimy w reklamówkach niektórych produktów teksty odnośnie „tak zwanych firm sieciowych, czyli network marketing, czy jakkolwiek one się nazywają” – używa się tam takich obraźliwych sformułowań – „Oferowane tam produkty mają niebotyczne ceny, zupełnie nieadekwatne ceny do polskich realiów, a ich składy nie są żadną rewelacją”.

(Źródło: kurs internetowy Krzysztofa Abramka).

[I w tym momencie zrozumiałem… Wcześniej bowiem za diabła nie mogłem się połapać skąd u inteligentnego, wyważonego faceta takie nagłe ożywienie polemiczne, gdy zderzył się z produk-tami, co tu wiele gadać – dobrymi, a przynajmniej na dobre wyglądającymi. Tym bardziej nie ro-zumiałem początkowo, dlaczego uparcie powtarza w każdej swojej publikacji, niczym refren o tych „własnych, ekologicznych uprawach” i zupełnie bezsensownie podnosi to raz po raz, jako warunek sine qua non jakości wytwórstwa suplementów. I dlaczego zacne produkty witaminowe z naturalnej biomasy roślinnej zwalcza on tak zaciekle i w tak dogmatyczny sposób?

Każdej jakości owoc jest w współczesnym świecie do kupienia, tak jak i herbata z samych czubeczków wyselekcjonowanych listków… i jeśli trzeba będzie, to prosto z krzaka dowieziony zostanie taki owoc do liofilizatora samolotem… Podobnie zresztą jak najlepsze i największe ostrygi z Poitou - Charentes przywiozą mi, z dzisiejszego jeszcze, rannego połowu, na mój talerz – do Koleczkowa, wioski pod Gdynią, gdzie najczęściej mieszkam… Wystarczy że zapłacę za taką właśnie jakość.

Standaryzacja – i owszem – wbrew opinii K. Abramka jest w XXI wieku określeniem traktowanym w biznesie śmiertelnie poważnie. Dlatego, jeżeli zażądam np. najlepszego, jaki uzyskuje się na świe-

348

Page 349: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIX. Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie.

cie ekstraktu z aceroli, to po zapłaceniu odpowiedniej ceny, taki będę otrzymywać. Z całą pewnością najlepszy z możliwych. Podobnie jak z każdej innej rośliny – źródła witaminy C. I zawsze zawierający taką samą ilość mg/100 g, czy może % tego – na ilość czego komponent ów jest standaryzowany. Silnie zaś powątpiewam, czy jakakolwiek firma na świecie ma jakiekolwiek prawo do przypisywania sobie (a wszyscy inni są beznadziejni) „jedynie dobrej” metody zbierania akurat w tym przypadku owoców aceroli do celów ekstrahowania z niej witaminy C. Postawy takie młodzi ludzie wyśmiewają dziś jako: „mojszość”. Budzą one już w dzisiejszej dobie uśmiechy. Nie zawsze niestety pobłażliwe.

Zrobiło mi się też trochę przykro. Jakie to „kilkunastoletnie doświadczenia” związane z „własnymi plantacjami” aceroli może mieć mój mentor? Skądinąd wiem, że nie spędził on kilkunastu lat „tam, gdzie acerola rośnie”, dopuszczany nadto do najściślejszych sekretów pewnej wielkiej firmy… Powi-nien więc raczej napisać : „moja kilkunastoletnia niezłomna wiara…”. I to by było, jak to sam mawia: „o.k.”

Skąd pan Krzysztof właściwie to wie, że jakiś producent suplementu nie ma swojej plantacji? Zaś nawet jeżeli nie ma… to skąd on wie, że tenże wytwórca nie sprawdza jakości surowca? Na jakiej podstawie podważa międzynarodowe dokumenty standaryzacyjne? No i jeszcze rzucony nader lek-ce zarzut oszustwa… wobec tych „innych”, co 7 mg w miejsce deklarowanych 60 mg, czy jakoś tak – do produktu wkładają… Może jeszcze ćwierć wieku temu…?

Uwielbiany niemal przeze mnie do tej chwili (choćby za znakomitą książkę: „Witaminy, suplementy i minerały – poradnik polskiego konsumenta”) Krzysztof Abramek popadł był nagle w skądinąd świetnie mi znany język dogmatów amerykańskiego marketingu sieciowego. To stratedzy tych organizacji dystrybucyjnych, (które w amerykańskim modelu MLM niestety nabie-rają nierzadko cech sekt ekonomicznych) aby utwierdzać aktywnych dystrybutorów w tym, że ich suplementy są absolutnie unikatowe i nawet ich trawa jest bardziej zielona, niż jakakolwiek inna na świecie – wymyślają takie legendy marketingowe. Wymyślają, to nawet za mało powiedziane. Oni je kreują na prawdy oczywiste, którym biada zaprzeczać!Pracuję w branży marketingu bezpośredniego od 1993 roku, najskromniej licząc. Dotarłem na szczy-ty hierarchii tego bezspornie ekscytującego biznesu, a zatem znam też sekrety jego „rządu, sądu i kuchni”… I wiem niestety, że amerykańskie firmy network marketing istotnie takie plantacje i upra-wy posiadają, ale nie po to bynajmniej by – jak najwyraźniej wierzy w to mój nauczyciel, K. Abramek – „w cztery godziny przerabiać acerolę na suplementy”, lecz po to, by oprowadzać po nich wycieczki wożonych tam w nagrodę dystrybutorów i pokazywać im, że jest to możliwe. Oczywiście tylko tam możliwe. Te uprawy są najlepsze, a wszystkie inne znacznie gorsze.Kto to widział, ten opowiada z żarem o tym innym. I wówczas dzieją się rzeczywiście cuda ekono-miczne. Np. butelkę soku z jagody açaí, nie wartą obiektywnie dwóch dolarów, neofici wiary w te plantacje i w wyjątkowość swojej firmy i jej produktów sprzedają bez problemów za 50 $ i więcej… I po co właściwie – pomyślałem sobie – cała ta długa, a i tak niezbyt przekonywująca filipika, mistrzu? Wystarczyłoby jedno zdanie: witamina C z aceroli jest znakomita, ale w… aceroli. Wyekstrahowana zaś z tej amerykańskiej wiśni – jest już, delikatnie mówiąc: przereklamowana, jako że wszystkie bez wyjątku witaminy C z owoców – rekordzistów, takich właśnie jak: dzika róża, camu-camu, goya, kakadu, czy acerola – tracą ogromnie przy wszelkiej obróbce ich źródła-owocu. A najwięcej tracą w procesie proszkowania. I tyle. Jeśli więc już chciałeś skrytykować celnie ów zacny, naturalny pro-dukt, to wystarczyło ten argument podnieść…

349

Page 350: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Zakiełkowała mi jednak myśl, że mój mentor nie chciał w żadnym wypadku postponować proszku z aceroli, a jedynie chciał pomniejszyć wszystkich tych innych, co śmieją w ogóle to piwo spijać, choć browaru własnego nie mają… Zagadka stawała się jeszcze łatwiejsza do rozwiązania… – przyp. autora].

(Źródło: P. D. Johnson: „Acerola (Malpighia glabra L., M. punicifolia M. emarginata DC.) Agricul-ture, Production and Nutrition. Plants in Human Health and Nutrition Policy”. 2003).

[Okazując kawałek dalej wyraźnie gniew z powodu antynetworkowych treści przemycanych w ma-teriałach reklamowych producenta naturalnej witaminy C z aceroli, Krzysztof Abramek ujawnił mi się przecież wyraźnie, jako sympatyk jakiegoś amerykańskiego MLM. Dogmatyczny i nie widzący zalet innych produktów, jeśli tylko wejdą one w drogę jego produktom ukochanym. Do ostateczne-go rozwiązania zagadki przyczyny nagłej odmiany w barwach wypowiedzi i w frazeologii mojego mistrza – nie było już rzeczywiście w tym momencie daleko… – przyp. autora].

„Czy wobec tego istnieje produkt optymalny? Prawdopodobnie zadajesz sobie te pytanie. Zazwyczaj bowiem taki się znajduje. Najczęściej potrzebne są jakoweś kompromisy i takim optymalnym kompromisem, w moim mnie-maniu, jest lewoskrętna witamina C z kompleksem bioflawonoidów aceroli i owoców cytrusowych. I tylko kilku producentów na świecie potrafi coś takie-go wyprodukować. Mistrzostwo świata. Na palcach jednej ręki można policzyć tych, którzy potrafią to zrobić. Producentem takiego preparatu dostępnego na naszym, polskim rynku jest firma Amway, która jest jedyną firmą na świecie, która sama sieje, zbiera, przetwarza i dystrybuuje swoje produkty, korzysta-jąc ze swych własnych certyfikowanych ekologicznych uprawach. Zachowuje, więc 100% kontroli nad wszystkimi etapami produkcji i wszystkimi, pozosta-łymi etapami. Istnieje ponad 75 lat, ma więc największe doświadczenie. Wielu firmom często się wydaje, że coś można zrobić w ciągu kilku, czy kilkunastu lat, jeśli innym zajęło to lat kilkadziesiąt…”

(Źródło: kurs internetowy Krzysztofa Abramka).

[No i wszystko stało się jasne… Ach ten nieśmiertelny Amway! Jak wielka musi być siła indoktrynacji w jego szeregach, jeżeli potrafi rozdwajać ludzkie myślenie. Fantastyczny człowiek – Krzysztof Abra-mek, którego w tej książce wielokrotnie cytowałem i pewnie jeszcze w ostatnich rozdziałach to zrobię, który napisał oprócz świetnych broszur, już cytowanych – także bestselery: „99 przestępstw popełnia-nych na naszych żołądkach przez nas samych”, czyli wydany nakładem Złotych Myśli: „Przez żołądek do sukcesu, czyli jak mądrze omijać pułapki zakładane przez producentów żywności na nas i na na-sze żołądki” – ten wzięty autor, doskonale wiedzący, co to syntetycznie pozyskany kwas askorbinowy (a niechby i lewoskrętny) a co witamina C, którą stworzyła natura, ten bojownik o zdrowie i etykę w handlu suplementami, mówi publicznie, że najlepszy na świecie produkt w grupie „witamin C”, to nie żaden z 100% ekstraktów roślinnych, tylko … mieszanka tworu laboratoryjnego z „kompleksem bioflawonoidów aceroli i owoców cytrusowych” – przyp. autora].

350

Page 351: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIX. Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie.

To ten produkt Czytelniku:I jego opis: NUTRILITE® Jedna tabletka dostarcza 240 mg witaminy C, która jest sukcesywnie uwalniana do or-ganizmu przez 8 godzin.Dzięki temu system odpornościowy jest regularnie wzmacniany dawkami witaminy C. Również przyswajalność witaminy C jest o wiele lepsza niż w przypadku suplemen-tów diety uwalniających witaminy jednora-zowo.NUTRILITE Witamina C Plus zawiera wita-minę C z dwóch źródeł: naturalnej aceroli uprawianej na farmach NUTRILITE oraz kwasu askorbinowego.

• Wygodnawużyciu–tylkojednatabletka,• Przedłużonedziałanie,• Łagodnadlażołądka,• Zeskładnikamiodżywczymipochodzącymizroślin,• Dostarcza240mgniezbędnejwitaminyCwjednejtabletce.Składniki: Kwas askorbinowy; Stabilizatory: Celuloza mikrokrystaliczna, Hy-droksypropylometyloceluloza, Metyloceluloza; Koncentrat Aceroli, Dehydrat grejpfruta, Dehydrat mandarynki królewskiej; Substancje przeciwzbrylające: Sole magnezowe kwasów tłuszczowych, Dwutlenek krzemu, Maltodekstryna, Dehydrat cytryny; Substancja powlekająca i nabłyszczająca: Wosk Carnauba; Substancja pochłaniająca wilgoć: Gliceryna.Cena 85,00 zł.Na stronach internetowych amerykańskich, dowiedzieć się można o tym produk-cie nadto, że każda tabletka: • (includes30mgofnaturalvitaminCfromNUTRILITEAcerolaCherry

Concentrate).• plus35mgofcitrusmultiflavonoids(citruspeelandpulpextract)

and Phytonutrient Plant Compounds.

351

Page 352: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

… można też dowiedzieć się uczciwego wyznania, że pozostałe 210 mg kwasu askorbinowego w każdej tabletce nie powstało bynajmniej w drodze syntezy glu-kozy w aceroli, lecz po prostu w fabryce. Zaś flawonoidy cytrusowe w ilości – jak wyżej, zostały domieszane do masa tabulettae, zawierającej poza tym to wszyst-ko, co wyżej…

Nie zamyślam kopać się z koniem … Firma Amway (Nutrilite na niwie suplemen-tancji) jest ze swoją 70-cioletnią historią czymś tak dostojnym, jak niemal Kościół, ze swoją historią 2 tys. lat w dziedzinie pasterstwa duszyczek. Postrzegam zresztą między tymi instytucjami także inne analogie… Skoro taki potentat uznał, że modelowym wzorcem witaminy C dla konsumenta jest w jednorazowej dawce 35 mg wyizolowanych bioflawonoidów cytrusowych, 30 mg tejże witaminy pochodzącej z sproszkowanej aceroli i uzupełniający to do wartości 240 mg witaminy C – syntetyzowany kwas askorbinowy… Plus malto-dekstryna, celuloza mikrokrystaliczna, hydroksyprometylopropyl celulozy, mety-loceluloza, gliceryna, wosk Canauba i inne … Jeżeli miliony klientów Amwaya uważa, że produkt, w którym jest więcej wagowo wypełniaczy celulozowych, niż witaminy C pochodzenia naturalnego – to preparat optymalny i warty tak zawin-szowanej ceny, to … może zaiste tak jest.Ja tak – najmocniej przepraszając fanów Amwaya i Krzysztofa Abramka – nie uważam. Jedyne, co mi się w tym produkcie podoba – to idealnie dobrana dawka. 240 mg, to maksymalna wartość witaminy C, jaka jednorazowo się wchłania w naszym organizmie po zażyciu doustnym.

Pozwolę też sobie nieśmiało na postawienie tezy, że pomieszanie wyizolowanych osobno 35 mg flawonoidów cytrusowych z 240 mg pozyskanego syntetycznie kwasu askorbinowego oraz proszkiem z aceroli raczej nie stwarza możliwości, by substancje te utworzyły fitozwiązek … Piszę o tym właśnie w tym miejscu, jako że wiedzę tę nabyłem z materiałów stworzonych przez ludzi związanych z organiza-cjami dystrybucyjnymi Amwaya. To właśnie oni przekonali mnie oni ongiś, że mie-szanie flawonoidów z askorbinianami w suplemencie nazywanym potem „natu-ralna witamina” ma mniej więcej taki sam sens jak np. mieszanie aminokwasów ze składnikami nieorganicznymi w roztworze lub suchym ekstrakcie, aby nazywać to potem „chelatowaniem”. Nie ma chelatów powstałych na skutek melanżu – zawsze mówili – związki mineralne muszą posiadać naturalne powiązania z aminokwasami, jeżeli mają wchłaniać się w jelicie i posiadać biodostępność na poziomie komórkowym.

352

Page 353: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XIX. Kurs dobrego wyboru witaminy C dla siebie.

Nie ma kompleksu witaminy C z flawonoidami na skutek melanżu, koledzy – muszę wam odpowiedzieć tym samym językiem – możliwe jest to jedynie wów-czas, gdy synteza kwasu askorbinowego następuje w roślinie. Wasz flagowy pro-dukt nie jest niestety z tej bajki… Lub jest tylko w małej części – tej, jaką tworzy w jego jednej dawce 30 mg witaminy C z aceroli. Szkoda.Ta różnica zdań nie zmniejsza jednak w sposób istotny mojej sympatii do człowieka, od którego wiele się nauczyłem o witaminach i suplementach w ogóle. W dowód tego reklamuję jego: www.dieta.zdrowie-uroda.pl oraz: www.blog.postawnazdrowie.pl

353

Page 354: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway 354

Page 355: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XX. Inne produkty obecne na rynku.

Rozdział XX.

Inne produkty obecne na rynku.

Jest to pierwszy w tej książce rozdział całkowicie „od autora”. Co oznacza, że wszystkie komentarze są moje (J. Z.), jakkolwiek i tu wiedza, jaka mi do nich po-służyła, pochodzi w całości z cytowanych wcześniej źródeł. Rozdział ten powstał z powodów takich, że po pierwsze pozazdrościłem Krzysztofowi Abramkowi tego uroczego używania sobie na różnych produktach o nazwie „witamina C”. Też bym tak choć raz w życiu chciał … a kiedy znajdę lepszą okazję, niż redagując tak ob-szerną pracę na ten właśnie temat?Po drugie mam wrażenie, że przesympatyczny Krzysztof Abramek nie wyczerpał tematu. Ja również przyglądałem się w drodze do skomponowania przez nasz ze-spół witaminy C-olway wielu produktom na rynku. Nie mam do nich wszystkich stosunku aż tak krytycznego, jak „przedmówca”. Choć nie ukrywam, iż o ordynarnych prawoskrętnych syntetykach sprzedawanych nam pod nazwą: „witamina C” myślę to samo, co twórca kursu obszernie cytowa-nego w rozdziale poprzednim. O mieszankach syntetyków z śladowymi najczęściej ilościami proszków owoco-wych – też nie mam dobrego mniemania. Szczególnie wówczas, gdy reklamowa-ne są jako „naturalna” witamina C. Zresztą – zobaczmy co wybrałem do przeglądu uzupełniającego rozdział poprzed-ni. Ale najpierw szansa na inny wybór i na weryfikację. Tak będzie najuczciwiej:

http://www.doz.pl/leki/s211-witamina_C_kwas_askorbinowyCóż to za ogromny link? Jest on tak wielkimi literami tu umieszczony ponieważ kryje się pod nim ogromny zbiór. Chciałem być maksymalnie obiektywny i dać Czytelnikom tej książki jak największe spektrum porównawcze i jak najszersze możliwości sprawdzenia wielu rzeczy, jakie zostały na kartach tego opracowania zacytowane. Również szansę sprawdzenia, czy wybór opisywanych tu konkret-nych produktów, nie jest aby tendencyjny, zaś artykuły przedstawione – handlowo reprezentatywne.Proszę zatem uprzejmie: oto dostęp do spisu WSZYSTKICH produktów o nazwie „witamina C”, a nawet (co wynika z opisów) tylko zawierających witaminę C, jako istotny składnik. Wszystkich, to znaczy blisko 7,5 tysiąca! Spis ten był oczywiście zbyt długi, aby zajmować nim wiele stron tej książki.

355

Page 356: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Wybór jest doprawdy ogromny, gdyż lista ta zawiera wszystkie preparaty podające się za „witaminę C”, które wolno dystrybuować w Unii Europejskiej lub tutaj przy-wozić. Już jednak po pobieżnym rzucie oka Czytelnik – który uważnie zapoznawał się z treścią i przebrnął ze zrozumieniem, aż do tego miejsca tej książki oraz zada sobie teraz trud poszperania w internecie za tymi produktami, które odnaleźć się dadzą – zorientuje się rychło, że przygniatająca większość preparatów w tym ze-stawieniu, to po prostu E-300. Fabrycznie wytwarzany kwas askorbinowy, w do-datku często o nieznanej chiralności. Nie sposób bowiem nader często dowiedzieć się nawet czy jest to kwas D-, L-, LD-, czy DL- askorbinowy. Drugą grupę stanowić będą mieszanki syntetycznego kwasu askorbinowego o nieznanej strukturze stereoizomerycznej, z przeróżnymi deklarowanymi proszka-mi owocowymi.Trzecia grupa, to będą sole i estry witaminy C, czyli askorbiniany mineralne, ja-kich właściwości były w tej pracy wzmiankowane. Do tej grupy zaliczyć można także metabolity tłuszczowe kwasu askorbinowego. Ciekawostką jest, że produ-cenci wszelkich pochodnych kwasu askorbinowego uważają rzecz jasna, swoje produkty za znacznie lepsze od czystego, krystalicznego C6H8O6 i znaleźć moż-na wiele powstałych na ich obstalunek prac naukowych, w których dowodzi się wyższości askorbinianów wapnia nad askorbinianami potasu, tych nad treonia-nami, czy wszelkimi dehydroksyaskorbinianami, a z kolei palmitynianów i me-tabolitów tłuszczowych nad jednymi, drugimi i trzecimi… Może jeden przykład: http://www.swiatenergii.vel.pl/olimp/szybkosci_absorpcji_pwc.pdf dla tych Czytelników, których to bliżej zainteresuje.Czwarta grupa to ambitniejsze nieco mieszanki: m.in. kwasu L-askorbinowego z estrami, czy solami (askorbinianami mineralnymi), mieszanki tegoż kwasu z wsadem owocowym, askorbinianów mineralnych z ekstraktami roślinnymi i warianty im podobne. Można przeczytać czasami chwytliwy slogan: „jeżeli firma potrafi wyprodukować lewoskrętną witaminę C, to potrafi naśladować naturę”… Otóż nie potrafi. Natu-ra nie zna cząsteczki kwasu askorbinowego w formie krystalicznej. Nawet jeżeli ma on chiralność lewoskrętną. Będzie – i owszem – lepiej wchłanialny. Będzie z pew-nością bardziej biodostępny. Ale nigdy nie będzie naturalny, jeżeli nie powstanie w drodze syntezy glukozy w roślinie lub w wątrobie zwierzęcia. Tylko tam powią-zany jest bowiem z fitonutrientami. Ostatnią, piątą grupą, jaką dociekliwy Poszukiwacz dobrej witaminy C wyselekcjo-nuje – będą ekstrakty zawierające 100% substancji naturalnych.

356

Page 357: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XX. Inne produkty obecne na rynku.

Tych ostatnich będzie jednak niewiele, bo jak już wiesz Czytelniku, zamknięcie w kapsułce – a tym bardziej w drażetce, czy tabletce – istotnej ilości naturalnej, pochodzącej bezpośrednio z biomasy witaminy C jest zadaniem nader trudnym. Albo ekstrakt musi być dobrany do tego bardzo celnie i stanowić wyciąg wysoko skoncentrowany, np. liofilizat – albo dawka witaminy C będzie w jednej, przezna-czonej do jednorazowego połknięcia dozie; niezbyt wysoka. Ewentualnie, produkty te zawierają witaminę C w saszetkach, w proszku „luzem” lub innej formie pozwalającej ją spożyć bez pakowania np. w kapsułki wielkości przepiórczych jaj, czy śliwek. Taką bowiem wielkość musiałaby mieć większość produktów, na których producent umieszcza napis „naturalna”, gdyby zaiste wy-pełniał je wyłącznie ekstrakt witaminowy, uzyskany z deklarowanej tam natural-nej masy roślinnej i niczego więcej…Rzadko, ale jednak się zdarzą produkty, w których udało się ich wytwórcy zamknąć w kapsułce o masie całkowitej (czyli waga samej kapsułki + jej wsad) nawet 600-1000 mg – czyli relatywnie dużą ilość w pełni naturalnej, bioorganicznej, le-woskrętnej, nieoddzielonej od bioflawonoidów, z którymi tworzyła fitozwiązki w roślinie – witaminy C. Uważaj Czytelniku! Jeżeli wśród blisko 7,5 tysiąca artykułów farmaceutyczno-su-plementacyjnych zgłoszonych w Polsce i jeszcze pośród dziesiątkami tysięcy, jakie zgłoszone nie są, ale poprzez internet dostępne – odnajdziesz produkt o nazwie „witamina C” o cechach tej ostatniej grupy, to zdaniem najlepszych ekspertów od suplementacji, do których i ja się przyłączam – będzie to produkt godny twojego zainteresowania. Pod jednym wszak jeszcze warunkiem: jeżeli będziesz pewny, że informacje które o wsadzie takiej „witaminy C” powziąłeś, są prawdziwe.

Na pierwszy ogień pójdą typowe śmieci w tej niszy produkto-wej. Tanie i nic nie warte rozpuszczalne dropsy, które kupuje się w marketach. Niewyedukowanemu konsumentowi mogą tro-chę mieszać w głowie, np. napisami w stylu: „witamina C – 1000 mg”. Tysiąc mg, to może jednak być tam syntetycznego DL lub D-askorbinowego kwasu w całej tubie. Tysiąc miligramów może również ważyć jeden cały drops… Ale ani 1000 mg, ani żad-nej witaminy (nawet syntetycznej) nie ma tam wbrew napisowi – w jednym dropsie… Nie są one warte szerszego komentarza. Pro-dukty typowe dla tej grupy znajdziesz Czytelniku np. na: http://www.i--apteka.pl/pol_m_Witaminy-i-mineraly_Witamina-C-368.html„Dropsy zwane też witaminą C. Bywa, że widnieje na nich napis, nawet: 1000 mg. Bywają nabywcy, wierzący, że to 1000 mg witaminy C…”

357

Page 358: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

A teraz produkt najbardziej chyba typowy dla oferty, jaką dla społeczeństw świata ma przemysł chemiczno-farmaceutyczny …Najzwyklejszy produkt syntezy fabrycznej kwasu askorbinowego. Znakomita więk-szość „witaminy C”, jaką spotkasz Czytelniku w milionach aptek całego świata, to będzie właśnie coś takiego lub bardzo podobnego. Czasami w słodkiej polewie, czasami nawet zablistrowany…

Wybrałem jako przykład i tak artykuł nader uczciwy. To typowy bulk package, co oznacza, że za relatywnie niewielką cenę, jego nabywca otrzyma aż 1000 draże-tek o deklarowanej zawartości 500 mg ascorbic acid w każdej… Jest to produkt (przynajmniej deklaratywnie) wolny od cukru, skrobi, sodu, konserwantów, drożdży, soli, glute-nu, „produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego”, chemicznych barwników i poprawiaczy smaku… To naprawdę nieźle na jak na „witaminę C”. Rzekłbym: sil-nie ponadstandardowo. „Suplementów” w tym „suplemencie” też nie zaserwo-wano konsumentowi zbyt wielu. Ot, raptem: celuloza mikrokrystaliczna, kwas stearynowy, poliwinylopiroli-

don, kroskarmeloza sodu, krzemian i stearynian magnezu. Jeżeli przymkniemy oko na poliwinylopirolidon, podejrzewany o najgorsze rzeczy, na czele z wywoływaniem nowotworów (patrz: http://pl.wikipedia.org/wiki/ Poliwinylopirolidon), to reszta „other ingredients” owej „witaminy” jest naprawdę nieszkodliwa. Ot, wypełniacze i zbrylacze… Organiczne.Dla organizmu obojętne. Tylko dlaczego my – klienci Wielkiej Farmy płacimy za nie od kilkudziesięciu do nawet kilku tysięcy dolarów za kilogram?Mogłem wybrać do tego przykładu wiele innych „witamin C”, które zawierają dla konsumentów takie oto jeszcze inne, ekstra dodatki:mannitol, powidon K30, talk, żółcień chinolinowa, skrobia, etyloceluloza, sa-charoza, poliwinylopirolidon, laktoza jednowodna, cytryniany, koncentraty spożywcze, pszenica, soja, różne rodzaje lepiszcza, sacharyna, ksylitol, tlenek glinu, fosforan wapnia, sukraloza, fruktoza, sproszkowane koncentraty soków, związki karboksymetylowe, krzemowe, kukurydza, gliceryna, zielony pieprz, barwniki, aromaty, izolaty flawonoidów, hypromenoza, lecytyna, guma arab-ska, gelan i ksantanowa, algina i alginaty, maltodekstryny, sorbitol, maltoza,

358

Page 359: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XX. Inne produkty obecne na rynku.

wosk brazylijski, wyciągi palmowe, tartrazyna, kaolin, glikol polietylenowy, szelak, sorbenty, cysteina, makrogol, żywica akrylowa, zeina, plastyfikatory – i jeszcze wiele innych „niespodzianek”, które są wymieniane w składzie rozma-itych „witamin C”, ale niestety często również wymieniane nie są…Mam świadomość, że trudno jest uwierzyć, iż to wszystko sprzedawane jest lu-dziom (i to bynajmniej nie tanio) w „witaminach C”. Tak jednak jest… Około 25-27% masy głównie tabletek i drażetek z syntetyzowanym kwasem askorbinowym – to wcale nawet nie askorbiniany, lecz: wypełniacze, zbrylacze, substancje poślizgo-we, słodzące, smakowe, barwiące itd. itp. Składające się w przeważającej części z produktów organicznych lub chemikaliów, normalnie nie spożywanych przez nas jako pokarm. Nie wierzysz nadal? Sprawdź. Między innymi po to umieściłem wyżej ów gruby link do 7,5 tysiąca artykułów witaminowych, aby każdy mógł sam to sobie sprawdzić.Teraz pokażę ci Czytelniku ciekawy produkt. Co uderza na pierwszy rzut oka – to względna uczciwość treści zamieszczonych przez wytwórcę. Nie znajdziemy tu z palca wyssanych tekstów na temat „naturalności”, tak powszechnych na opako-waniach różnych, syntetycznych w istocie „witamin C”. Niemiecka rzetelność. Napi-sano prawdę, co jest w tym sektorze zdarzeniem rzadkim. Porządny, lewoskrętny syntetyk, bardzo inteligentnie reklamowany. Dobry marketingowy tekst o „matry-cowej budowie” (co bądź to znaczy…) silnie mi zaimponował. W konsekwencji urodził on naprawdę mocną nazwę produktu: Matrix. To nie byle co, przyznaj Czy-telniku. „Prawoskrętna” konkurencja też opluta została w ulotce, jak należy… Tylko to „przedłużone uwalnianie”… Mowa już była na ten temat. Niech tam im będzie, że to dzięki „matrycowości” (podoba mi się). Naprawdę zaś „przedłużone uwalnia-nie” to po prostu męki, jakie przejść musi nasz układ trawienny, by rozkleić ściśniętą przez prasę tabletkarki mieszankę. Kilkaset ton nacisnąć musi na podaną masę, aby się ów „matrix” zrobił. W tym konkretnym przypadku: masę L-askorbinianu

i sporej ilości (ponad 40%) „wypełniaczy”. Głów-nie celulozowych.

Wychodząc naprzeciw potrzebom pacjentów, niemiec-kie laboratorium MSE – Pharmazeutika stworzyło inno-wacyjną technologicznie LEWOSKRĘTNĄ WITAMINĘ C MSE MATRIX.

Lewoskrętna budowa witaminy C MSE Matrix pozwa-la na suplementację kwasu L-askorbinowego, który jest całkowicie wykorzystywany przez ludzki organizm. Ponieważ uzyskanie lewoskrętnej witaminy C jest proce-

359

Page 360: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

sem bardzo trudnym i kosztownym, w większości preparatów dostępnych na rynku umieszcza się kwas D-askorbinowy. Kwas D-askorbinowy NIE posiada działania terapeutycznego będąc zbędnym balastem, który zakwasza nasz organizm.

Budowa tabletki decyduje o długości terapeutycznego stężenia witaminy C we krwi. Nowoczesna matrycowa budowa witaminy C MSE Matrix zapewnia regularne i długotrwałe uwalnianie. Kryształy wysoce aktywnej biologicznie witaminy C zostały wplecione w matrycę tworząc powłoki – warstwy. Tabletki zbudowane warstwowo podczas procesu trawienia suk-cesywnie uwalniają stałe dawki witaminy C. Dzięki temu dostarczamy do organizmu właściwą ilość witaminy w określonych przedziałach czasu. Taki proces uwalniania i wchłaniania witami-ny, trwający od 6 do 8 godzin, utrzymuje jej stały poziom we krwi, zapewniając pełne, efektyw-ne wykorzystanie przez komórki.

Próg nerkowyWitaminy rozpuszczalne w wodzie nie są magazynowane w organizmie. Są one wydalane przez nerki. Próg nerkowy dla witaminy C to ok. 100 mg. Powyżej tej dawki następuje jej wzmożone wydalanie. Większość dostępnych na rynku preparatów z witaminą C jest w 80% przedwcześnie wydalana. Matrycowa budowa witaminy C MSE Matrix zapobiega temu zjawisku. Badania kliniczne potwierdziły, że dostarczanie witaminy C MSE Matrix, jest niezwykle korzystne w nocy, ze względu na tworzenie się w jej obecności podwzgórzowych hormonów regula-cyjnych. Witamina C MSE Matrix, dzięki formule o przedłużonym uwalnianiu, zażywana przed snem, dostarczana jest do komórek właśnie wtedy, kiedy najbardziej wzrasta zapotrzebowanie na tę substancję w naszym organizmie.

Lewoskrętna Witamina C MSE Matrix to:

• Aktywnabiologicznie,lewoskrętnapostaćsyntetycznegokwasuL-askorbinowego

• Matrycowabudowatabletki–którapozwalajejpełnewykorzystanie,

• Doskonałatolerancjaibezpieczeństwostosowania,przyschorzeniachżołądkainerek,

• Brakwytrącaniakamieninerkowychorazkryształówwmoczu.

• Preparatunikalnyiinnowacyjnyonajwyższejjakościfarmaceutycznej.

Działanie witaminy C MSE Matrix:

– podnosi odporność na zakażenia i choroby, skraca czas trwania infekcji,

– korzystnie wpływa na wytwarzanie kolagenu, przyspiesza gojenie się ran, złamań, hamuje tworzenie się krwiaków, powstawanie krwotoków,

– wspomaga utrzymanie dobrego stanu zębów i dziąseł,

– usuwa wolne rodniki z komórek ( wymiatacz wolnych rodników),

– zalecana dla osób palących,

– obniża poziom cholesterolu,

– biorąc udział w syntezie hemoglobiny, wspiera tworzenie czerwonych krwinek,

– zwiększa wytrzymałość naskórka, czyni go bardziej odpornym na szkodliwe substancje znaj-dujące się w powietrzu, opóźnia tworzenie się zmarszczek,

– chroni przed szkodliwym działaniem stresu.

360

Page 361: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XX. Inne produkty obecne na rynku.

Gwarancja bezpieczeństwa: matrycowa budowa jak również aktywna biologicznie postać kwasu askorbinowego zapewnia bezpieczeństwo stosowania dla żołądka i nerek przy scho-rzeniach tych narządów oraz doskonałą tolerancję również w przypadku osób cierpiących na cukrzycę. Może być bezpiecznie zażywana przez osoby z nietolerancją glutenu, laktozy jak i kazeiny.Sposób użycia: 1 tabletka dziennie wieczorem (500 mg witaminy C). Najlepiej spożyć podczas posiłku popijając wystarczającą ilością wody. Dawkę dzienną stanowi 625% zalecanego dzien-nego spożycia określonego przez Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 9 października 2007r. w sprawie składu oraz oznakowania suplementów diety. Nie należy przekraczać dziennej dawki do spożycia. Suplement diety nie może być traktowany jak substytut zróżnicowanej diety. Należy przestrzegać zdrowego trybu życia i różnorodnie się odżywiać.Witamina C MSE Matrix nie zawiera kazeiny, glutenu, drożdży, żelatyny. Skład: Kwas l-askorbinowy (54/100g), substancja wypełniająca (hydroksypropylometylo- celuloza i celuloza), skrobia, substancja powlekająca (barwnik: dwutlenek tytanu, substancja powlekająca ( barwnik: dwutlenek tytanu, substancja wypełniająca: polidekstroza i hydroksy-propylometyloceluloza, trójglicerydy kwasów tłuszczowych), stearynian magnezu i dwutlenek krzemu.Opakowania: 30 tabletek, 90 tabletek, 180 tabletek1 tabletkę zażyć wieczorem popijając wystarczającą ilością płynu. Ponieważ nocą nie jest dostarczane pożywienie, a we wczesnych godzinach porannych zacho-dzi wiele procesów biosyntezy zależnych od obecności witaminy C, zapotrzebowanie można pokryć przyjmując wieczorem preparat.Gwarant najwyższej jakości MSE Pharmazeutika GmbH Dr. F. Enzmann.

Z kolei poniżej pokazuję ci Czytelniku produkt warty moim zdaniem polecenia. Jest to wprawdzie proszek (nie kapsułki) co sprawia pewną niewygodę… ale to jest wreszcie witamina C! Nie syntetyki, nie estry, nie mieszanki tych, albo tamtych z odrobiną proszków owocowych… Nareszcie naturalna witamina C. Jeżeli pa-miętasz tabelę zawartości witaminy C w poszczególnych pokarmach – był tam owoc camu-camu, prawdziwy rekordzista. Tak. Pamiętamy wprawdzie, że witamina C znajdująca się w ogromnych ilościach w camu-camu, aceroli, goya, kakadu, dzikiej róży i w innych „championach” – po ich sproszkowaniu traci bardzo, bardzo… To jednak… zawsze jest camu-camu. To również rzetelny produkt naturalny. Sproszkowany owoc i nic więcej. 100 g proszku (12,5 g czystej, bioorganicznej witaminy C). Można sobie rozłożyć na 50 porcji po 250 mg, czyli dawkę bliską efektywnemu, jednorazowemu przyswojeniu. Cena: ok. 100,00 PLN za nawet nie zakapsułkowany proszek – to nie jest wprawdzie tanio, ale takie są właśnie ceny najlepszych produktów z tej grupy. Poniżej opis tego pro-duktu, wiernie cytowany za producentem:Camu Camu (świeże jagody) zawierają największą ilość naturalnej witaminy C. 1800-2500 mg w 100 g, co oznacza, że jagoda Camu Camu zawiera więcej naturalnej witaminy C niż Acerola.

361

Page 362: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Oprócz witaminy C – Camu Camu zawiera żelazo, fosfor, beta-karoten, wapno, minerały i pierwiastki śladowe. Nasz ekstrakt 30:1 dziko rosnących jagód Camu Camu zawiera MINIMUM 12,5% naturalnej wita-miny C (dostępne w proszku jak i kapsułkach). Co oznacza 30:1? Aby uzyskać 1kg tego ekstraktu, jest potrzebne 30kg świeżych jagód Camu Camu. Zawartości w 100 gram Camu Camu ekstrakt: Wartość energetyczna: 377 kcal (1577 kJ) Białko: 5,54 g Węglowodany: 85,60 g Tłuszcz: 1,39 g

Zawartość naturalnej Witaminy C: minimum 12.500 mg (12,5 mg/g) Bioflawonoidy: 2131mg (21,31 mg/g) Orac (Potencjał antyoksydacyjny): 61000

Aby zaś nie było, że witaminy C z amerykańskich network marketingów pochwalić nie potrafię, teraz przykład taki:

Forever Absorbent-C – cena: 70.00 zł Połączenie naturalnej witaminy C z otrębami owsianymi to prawdziwy strzał w dziesiątkę i to pod każdym względem! Witamina C, czyli kwas askorbinowy, wbudowana w specjalny sposób w strukturę rozpuszczalnej frakcji błonnika owsianego, wchłania się z żołądka do jelita cienkiego niezwykle skutecznie. Absorbent-C należy do coraz bardziej popularnej na świecie grupy produktów o tzw. przedłu-żonym czasie wchłaniania witaminy C. W Forever Living Products uzyskano ten efekt w sposób całkowicie naturalny! Dzięki unikalnemu połaczeniu z błonnikiem owsianym, ta niezwykle waż-na witamina jest w niemal stu procentach absorbowana przez organizm, co w pełni tłumaczy nazwę produktu – Absorbent-C. Najlepszym źródłem witaminy C są owoce i warzywa, gdyż właśnie tam występuje ona w najle-piej przyswajalnej postaci naturalnych poliaskorbatów. W Forever Living Products zrealizowano jeden z najlepszych pomysłów suplementacji dietetycznej stulecia – osadzenie kwasu askor-binowego w matrycy z otrąb owsianych wespół z naturalnymi bioflawonoidami, dzięki czemu witamina C jest niezwykle wydajnie spożytkowana przez organizm. Główne składniki: Naturalne otręby owsiane, sorbitol, miód pszczeli Forever, kwas askorbinowy (witamina C), bio-flawonoidy z pomarańczy i innych cytrusów, proszek z owoców papai, aromat naturalny. Opakowanie: 100 tabletek

Substancje czynne 1 tabletka (1,34 g)

Witamina C 60 mg (100%*)

Bioflawonoidy 3,7 mg

362

Page 363: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XX. Inne produkty obecne na rynku.

Nie wiem, co zacna firma FLP naprawdę ładuje do tych tabletek. Ale wierzę bezkry-tycznie, że właśnie to, co na nich napisano. Nie wiem też, jak „zrealizowano jeden z najlepszych pomysłów suplementacji dietetycznej stulecia – osadzenie kwasu askorbinowego w matrycy z otrąb owsianych wespół z naturalnymi bioflawono-idami”… Syntetyczny kwas askorbinowy „osadził się” w matrycy z otrąb i do tego jeszcze wyizolowane osobno z różnych cytrusów bioflawonoidy dołączyły pospołu z miodem i ekstratem z papai – tworząc nowy fitozwiązek? Jak to mówią we Włoszech: se non e vero, e ben trovato… Jeśli nawet nie jest to prawda – bardzo dobrze wymyślone. Niespełna półtora grama produktu w jednej dozie. Głównie plew z owsa. Ale także 60 mg kwasu askorbinowego. Odrobina prosz-ku z papai i cytrusów. Mikro kropelka miodu i kilka ziaren sorbitolu. 0,70 PLN za dozę. Jestem pod ogromnym wrażeniem… I nie jest to kpiarskie. Naprawdę jestem. Bywają też „podwójne” witaminy C, bowiem słowo to zawsze było przez twórców tekstów reklamowych cenione wysoko. Podwójny kolagen, podwójne bezpieczeń-stwo, podwójna przyjemność… Dlaczego więc nie podwójna witamina C? Oto przykład: http://www.solaltech.com/vitaminc_onepager.pdfpodwójny rozum…Niżej zaś już przykład typowej bardzo „naturalnej” witaminy C z Ameryki. Formuła „wegeteriańska”, zawiera dziką różę – a jakże! Nawet deklaratywnie całe 25 mg w dropsie, który szczyci się ogromną reklamowo ilością 1000 mg „witaminy C”, oczywiście z syntetycznego askorbinianu:

Vitamin C-1000 Sustained Release – 100 Tabs • SustainedReleasewithRoseHips• VegetarianFormulaVitamin C is consumed in a supplemental form by millions of people across the world for its antioxidant properties, which are well-docu-mented in medical research. C-1000 provides a potent dosage of this key vitamin and is blended with Rose Hips, a natural source of Vitamin C and a synergist.*From the FDA’s website: „Some scientific evidence suggests that con-sumption of antioxidant vitamins may reduce the risk of certain forms of cancer. However, FDA has determined that this evidence is limited and not conclusive.”

Details: Contains no: sugar, salt, starch, yeast, wheat, gluten, soy, milk, egg, shellfish or preservatives. Vegetarian/Vegan Product.

363

Page 364: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Caution: Do Not Eat Freshness Packet. Keep in Bottle. This product is designed to gradually release over a 2-hour period. Store in a cool, dry place. Suggested Usage: As a dietary supplement, take one tablet daily, preferably with meals.

Nutrition Info Serving Size 1 Tablet

Amount Per Serving % Daily Value

Vitamin C (as Ascorbic Acid) 1.0 g (1,000 mg) 1670% Rose Hips Powder (Rosae pseudofructus) (Seed) 25 mg †

* Percent Daily Values are based on 2,000 calorie diet.

† Daily Value not established.

Other Ingredients: Cellulose, Magnesium Stearate (vegetable source) and Vegetable Coating.

Albo taki „natural health” produkt, gdzie nawet nie pofatygowano się napisać „ile” jest tytułowej dzikiej róży w składzie. Można jednak spodziewać się, że nie wiele więcej niż … zapachu.

Vitamin C-500 with Rose Hips 500 mg/100 Tablets • 100Tablets

From the Manufacturer’s Label: Vitamin C plays an important role in supporting cardiovascular, antioxi-dant, and immune system health. Offers superior antioxidant support. Supports healthy immune function and promotes well-being. Forms the molecular basis for healthy skin, hair and nails.

Kolejna witamina C z dzikiej róży. Zresztą o sporym sukcesie rynkowym. Nie pisząc o tym produkcie broń Boże jednego niekorzystnego słowa, proszę tylko Czytelnika, by wczytał się w jego skład…

Kirkland Signature Vitamin C 1000 mg with Rose Hips The label claims have not been evaluated by the Food and Drug Admin-istration. This product is not intended to diagnose, treat, cure or prevent any disease. Consult your healthcare professionals before taking any di-etary supplements.

Product Information:

Unit Tablet

Supplement Facts

Serving Size: 1 Tablet

Servings Per Container:

364

Page 365: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XX. Inne produkty obecne na rynku.

Ingredients Amt Per Serving Units %Daily Value

Vitamin C 1000 mg 1667%,

Sodium less than 5 mg

Citrus Bioflavonoids Complex 100 mg

*Daily Value not established.

Other Ingredients

Ascorbic Acid, Citrus Bioflavonoids Complex, Microcrystalline Cellulose, Corn Starch, Rose Hips, Sodium Starch Glycolate, Magnesium Stearate, Hydroxypropyl Methylcellulose, Stearic Acid, Silicon Dioxide, Carnauba Wax, Polyethylene Glycol, Hesperidin Complex, Acerola, Lemon Bioflavonoids Complex, Rutin.

Does not containYeast Free Sodium Free Gluten Free Soy Free No Artificial Preservatives No Artificial Colors of FlavorsManufacturers Suggested UseTake one tablet daily, preferably with a meal.Label Warning

Warning: Keep out of the reach of children. Tamper evident seal under cap. Do not use if printed seal is broken or missing

Claims by Manufacturer

Vitamin C enhances the immune system and protects the bodys cells from potential oxida-tive damage. Vitamin C also helps build healthy teeth, gums, and bones. Rose Hips are a natural source of Vitamin C. Bioflavonoids assist in the bodys absorption of Vitamin C.*

*These statements have not been evaluated by the Food and Drug Administration. This prod-uct is not intended to diagnose, treat, cure or prevent any disease.

Every Kirkland Signature product is guaranteed to meet or exceed the quality standards of the leading national brands. If you are not completely satisfied, your money will be refunded.

USP has tested and verified ingredients, potency and manufacturing process. USP sets official standards for dietary supplements. Consult your healthcare professionals before taking any dietary supplements.

Fact Sheets by NIH and Other Research Centers

NIH and other research centers have developed Fact Sheets for the following ingredients in this product: No Fact Sheets are currently available.

Other Label Information

Count: 500

365

Page 366: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Information Line800-428-7782Date Verified2007-05-03Third-Party Test ResultUSP Verified (2007, 2008, 2009, 2012)USP is an independent, not-for-profit organization that tests and verifies dietary supplement to assure the following: What’s on the label is in fact in the bottle, namely, all the listed ingre-dients in the declared amount. –The supplement does not contain harmful levels of contaminants. –The supplement will break down and release ingredients in the body –The supplement has been made under good manufacturing practices.Note: Brand names are trademarks of their respective holders. Information is extracted from Dietary Supplements On-Line Database ©2005-2011 by DeLima Associates. All rights reserved.Note: Brand names are trademarks of their respective holders. Information is extracted from Dietary Supplements On-Line Database ©2005-2011 by DeLima Associates. All rights reserved.

Przykłady powyższe daję głównie po to, byś nauczył się Czytelniku raz na zawsze odróżniać: „witaminę z dzikiej róży” od „witaminy z dziką różą”. Ogromna więk-szość to niestety te drugie… To samo dotyczy zresztą dziesiątek innych roślin w suplementach. Inny świetny pomysł marketingowy to: „lepsza” witamina C, oferowana w postaci dawki 1000 mg ale „nowości” – askorbinianu magnezu. Realnie, jak wynika z samej etykiety nawet – magnezu jest tam miligramów … 77 a askorbinianów w nim … 19%. Proszę spróbować odgadnąć skąd wytwórca wziął dawkę 1000 mg witaminy C w tym hicie suplementacyjnym?

Magnesium Ascorbate 1000 mg – 1000 mg/120 TabletsFrom the Manufacturer’s Label:Vitamin C’s importance has been established: heart, joints, brain, skin, and immune system health; antioxidant activi-ties; and support for healthy aging. Magnesium is one of the most beneficial minerals known to man, responsible for over 300 metabolic reactions in the body. But even with these unquestioned benefits, many people find vitamin C to be harsh on the stomach. Source Naturals presents Magnesium Ascorbate, a buffered, non-acidic, easy-on-the stomach form of vitamin C that delivers all of the benefits of magnesium and vitamin C and none of the drawbacks. **

366

Page 367: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XX. Inne produkty obecne na rynku.

Supplement Facts

Serving Size: 1 Tablet

Amount Per Serving

Vitamin C (as magnesium ascorbate) 1,000 mg 1,667%

Magnesium (as magnesium ascorbate) 77 mg 19%

Bioflavonoids 100 mg *

*Daily value not established.

Directions: 1 tablet twice daily.

Other Ingredients: stearic acid, modified cellulose gum, and colloidal silicon dioxide.

WARNING: If you are pregnant, may become pregnant, or breastfeeding, consult your healthcare professional before using this product. Do not use if either tamper-evident seal is broken or missing. Keep out of the reach of children. Store in a cool, dry place. Suitable for vegetarians.

Trzeba podkreślić, że oczywiście na rynku znajdziemy również produkty o nazwie „witamina C”, w których nie ma syntetycznego kwasu askorbinowego. W ta-kich wszak produktach wówczas też nikt nie deklaruje tysiąc i więcej krotności pro-centowej zalecanej normy RDA. O ich wiarygodności świadczyć może „rozsądna” ilość witaminy C deklarowana w kapsułce, czy tabletce. I w tym sektorze wszak produkt produktowi nie jest równy. Lektura rzeczywistego składu całkiem sympa-tycznych na pierwszy rzut oka „witamin C” nasuwa czasami nieodparte pytanie: po co napchano tam jeszcze tyle „dodatków”?Pierwszy z brzegu przykład: uczciwe 11,5 g proszku z aceroli (Malpighia glabra) daje 85 mg naturalnej witaminy C (to przy okazji lekcja prawdy o wydajności le-gendarnej aceroli, jeśli chodzi o ekstrahowanie z niej witaminy C). Przy czym, tu jeszcze producent na-prawdę za wiele wypełniaczy nie dołożył:

Lifestream Natural Vitamin CTruly Natural Vitamin C

Lifestream Natural Vitamin C is an innovative new concept in vitamin C supplementation and is made from certified organic acerola berries that are rich in natural vitamin C. This powerful little berry is the natural alternative to synthetic ascorbic acid (which is present in typical vitamin C supplements).

Most Vitamin C supplements available today are artifi-cially produced from corn glucose, via chemical and/or fermentation processes. Lifestream Natural Vitamin C does

367

Page 368: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

not contain any synthetic ascorbic acid or anything artificial. Just a pure, naturally vitamin C – rich extract made from certified organic acerola berries.

• Certifiedorganic,100%naturalvitaminC

• Eachcapsuleisstandardisedtocontain85mgofall-naturalVitamincCpercapsule

• AcerolaberriesaregrowninorganicorchardsinBrazil

• Carefulhandlingandprocessingensuresthenutritionalintegrityoftheberries

• Suitableforthewholefamily

• Nogeneticallymodifiedmaterials

• NosyntheticChineseascorbicacidorartificialadditives

• Vegetarian/vegan

Vitamin C is an important antioxidant and supports healthy capillaries. It is useful for winter ills and chills and supports healthy immune function. Vitamin C supports skin suppleness and elasticity via its role in collagen production and supports healthy healing of wounds. Vitamin C is beneficial during times of stress and promotes healthy gums.

Ingredients: Each capsule contains:

Malpighia glabra (Acerola) standardised extract equivalent to fresh fruit containing natural ascorbic acid (vitamin C)

11.5 g

85 mg

Also contains organic tapioca starch and vegetarian hypromellose capsule (not certified organic), rice starch, vegetarian magnesium stearate

Directions for use: Lifestream Natural Vitamin C capsules contain acerola extract and the only filler used is certified organic tapioca starch. Suitable for vegetarians and vegans.

If symptoms persist, see your healthcare practitioner. Not to be used in children under 2 years of age without medical advice. Always read the label and use only as directed. Lifestream Natural Vitamin C is available from your local health store and pharmacy.This product is non-GMO and contains no gluten, sugar, lactose, artificial colouring, flavouring or preservatives. Pack information: Available in Capsules 90 and Capsules 220.

Wysoką pozycję na rynku produktów nazywanych „witaminą C” posiada VitaCforte – firmowana przez samego Matthiasa Ratha, kontrowersyjnego uczonego niemieckiego, bez wątpienia jednego z ludzi najbardziej obecnie za-służonych na świecie dla propagowania roli witaminy C w lecznictwie, profilak-tyce i suplementacji. Wytwórnia Fundacji Ratha stanęła przed starym dylematem: „czy pochodzenie witaminy całkowicie bioorganiczne, czy odpowiednio duża jej zawartość w pojedynczej dawce?” Skłaniając się ku temu drugiemu, Rath – nie-odrodny uczeń Linusa Paulinga, chcąc dedykować swój produkt głównie do osób

368

Page 369: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XX. Inne produkty obecne na rynku.

o podwyższonym zapotrzebowaniu na witaminę C, zdecydował się jednak na kompozycję nie znaną naturze: kompleks askorbinianów wapnia i magnezu oraz palmitynianu askorbylu, zmieszany z izolowanymi osobno flawonoidami cytru-sowymi: VitaCforte™. Bez wątpienia miał ku takiemu wyborowi powody. Nie poszliśmy tą drogą przede wszystkim dlatego, że celem naszym był produkt stricte suplementa-cyjny – nie zaś lek. (J. Z.)

Program wzbogacający przy podwyższonym zapotrzebowaniu na witaminę C.VitaCforte™ dostarcza dodatkowych ilości witaminy C w różnych postaciach: askorbinian wapnia i magne-zu to tzw. buforowane postaci witaminy C. Połącze-nie cząsteczek kwasu askorbinowego z minerałami – wapniem i magnezem powoduje neutralizację kwa-śnego odczynu tego kwasu. Ta postać witaminy C jest szczególnie łagodna dla żołądka również w dużych ilościach. Askorbinian wapnia i magnezu może być w takim zestawieniu łatwo wchłonięty i zmetabolizo-wany.

Palmitynian askorbylu to związek powstały z cząsteczki kwasu askorbinowego i cząsteczki kwasu tłuszczowego. Witamina C rozpuszczalna w wodzie staje się dzięki niemu rozpuszczalna w tłuszczach, co wpływa wyjątkowo korzystnie na jej przetwarzanie w metabolizmie komórek i w sposób szczególny chroni błony komórkowe.Zalecane dawkowanie:Programy zdrowia komórkowego Dr Ratha opierają się na zrozumieniu faktu, iż dzienne opty-malne zaopatrzenie w witaminy i inne czynniki bioenergetyczne stanowi warunek ochrony ko-mórek naszych organizmów. Przyjmowanie VitaCforte™ dostarcza organizmowi niezbędnych komórkowych składników odżywczych. Idealna dzienna porcja wynosi 1 tabletkę VitaCforte™ podczas posiłku; pozwala ona na wstępne wzbogacające zaopatrzenie organizmu w komórko-we składniki odżywcze.

Jedna tabletka VitaCforte™ zawiera:witamina C 517 mgz tego palmitynian askorbylu 67 mgbioflawonoidy cytrusowe 150 mg

C 2007 Dr. Rath Health Programs B.V.

I kolejny naprawdę dobrze postrzegany produkt :

Deva Vegan Vitamin CContains natural food sources Vitamin C.Contains Acerola Extract, Camu Camu and Rosehips.100% Vegan Certified by the Vegan Society.

369

Page 370: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Buffered to prevent stomach irritation and loose bowels. Supports immune function. Supports wound healing, injuries and trauma Aids tissue repair in skin complaints.

Ingredients:Vitamin C 259mgFrom Acerola Extract, Camu Camu, Rose Hips.Calcium (Carbonate) 100mg

Other Ingredients: Cellulose, Stearic Acid, Croscarmellose Sodium, Vegetable Stearate, Silicon Dioxide. (All of the ingredients are from plant/mineral sources).

Usage:For adults take one (1) tablet daily with food or as directed by a health care professional.

Food Sensitivity:Free of yeast, wheat, gluten, starch, sugar, salt, dairy, egg, fish, artificial color or fragrance; animal products, byproducts or derivatives.

Product Description:Vitamin C is a water soluble vitamin with a role in the formation of collagen, which is an important constituent of bones, muscle, cartilage and blood vessels.It is also involved in the growth and repair of the important tissues and organs in the body. This vitamin is not stored in the body and some of the main sources of Vitamin C include fruits and vegetables.High quality supplements, such as Vegan Vitamin C is another potent source of Vitamin C.Severe Deficiency of Vitamin C in the body causes scurvy, which is a disease that affects the gums, skin, cartilage and other collagen-containing tissues. Individual who have scurvy feel weak and tired and, suffer from aches in their joints and muscles. It is also characterized by bleeding under the skin and gums loosening of the teeth, dry and scaly skin, anemia (due to low absorption of iron) and infections that take a lot of time to heal. These symptoms disappear after the individuals start taking the adequate amount of Vitamin C (natural or supplements) in their diet.Deva Vegan Vitamin C is made from Acerola Extract, Camu Camu and Rosehips. Each tablet provides 250 mg of Vitamin C from all natural food sources. Deva Vegan Vitamin C does not contain any synthetic form of Vitamin C.Acerola Extract is derived from the fruit of the Acerola plant also known as West Indian Cherry. The fruits of the acerola tree are appreciated for their nutritive value, and they are generally regarded as being one of the richest organic sources for the vitamin C in the world.Camu Camu is also a shrub like Acerola, found in the Amazon forest and known as the highest source of vitamin C.Rose hips are berries, which can be eaten fresh, dried or even preserved. They are known for their high content of Vitamin C as well as well other natural health properties.This Vitamin C is buffered with calcium so its acidity is reduced in the stomach. This helps ensure it is easy on your stomach and less likely to cause loose stools unlike regular vitamin C products.

370

Page 371: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XX. Inne produkty obecne na rynku.

DEVA Vegan Vitamin C is 100% animal free, and guaranteed for purity, freshness and labeled potency.All DEVA Products are 100% vegan, vegetarian and are certified by the Vegan Society, the non-profit organization that actually invented the word „vegan”.

Teraz produkt, który osobiście mógłbym polecać:

Swanson Premium 100% Pure Vitamin C Powder Swanson 14,99 USD 16 uncji (454 gram) powder wysokiej jakości witaminy C. • Fundamentalnaochronaprzedwolnymirodnikami• Idealnydlatych,którzyniemogąpołknąćtabletkiPozyskaj sojusznika z większą mocą przeciwutleniającą! Swanson Witamina C w proszku jest doskonałym sposobem na pozyskiwanie tej elementarnej witaminy przez organizmy tych, którzy mają problemy z połykaniem tabletek. Ta witami-na w proszku – w wodzie rozpuszcza się łatwo, co pozwala włączyć do niemal każdego napoju potężne siły wsparcia systemu odpornościowego twojego organizmu. Każda nasza komórka wykorzystuje witaminę C! Każda miarka – porcja tego naturalnego proszku, zapewnia jeden gram czystego ekstraktu roślinnego.

Na świecie, jeżeli poszukamy Czytelniku z cierpliwością i świadomością, to jest nieco rzeczywiście naturalnych witamin C. Ale niestety nie za wiele…

371

Page 372: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Przegląd taki można by ciągnąć w nieskończoność. Miałem w młodości kolegę, poetę który powiadał, że kiedy już żadne wiersze mu nie odpowiadają w lek-turze, to pisze własne – takie, jakie być powinny…A zatem koniec przeglądów i dopatrywania się niedostatków w tysiącach pro-duktów istniejących na rynku.

372

Page 373: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXI. Flawonoidy.

Rozdział XXI.

Flawonoidy.

[Rozdział ten uznałem za niezbędny w niniejszej książce. Mimo, że napisany jest językiem trudnym, bo oparty w przeważającej części na pracy dwóch profesorek Katedry i Zakładu Biochemii Warszaw-skiego Uniwersytetu Medycznego – Moniki Majewskiej i Hanny Czeczot.

Autorek tych nikt nie może podejrzewać o zaangażowanie w np. naturoterapię, czy propagandę pro-suplementacyjną. Opracowanie jest bardzo rzetelne, wywarzone, poziom jego wysoki, a przytoczone piśmiennictwo – autorytatywne. Czytelnik, który będzie miał problemy z przebiciem się przez termi-nologię – fragmenty takie pominie.

Rozszerzona wiedza o tym, czym są flawonoidy jest nam tu potrzebna przede wszystkim dlatego, że najważniejszą różnicą pomiędzy syntetyzowanym, krystalicznym kwasem askorbinowym (E-300), a naturalną witaminą C, którą propagujemy jest to, iż ta ostatnia ZAWSZE występuje w fitozwiązkach. Spożywając ją, czy to w produktach spożywczych, czy w ekstraktach pozyskiwanych z biomasy – spożywamy też bioflawonoidy. Ich obecność de-cyduje o biodostępności witamin, a witaminy C, która nas w tej pracy głównie interesuje – w sposób bezsporny. Liczne flawonoidy ochraniają witaminę C i działają z nią w sposób synergiczny.Komponując preparat – suplement diety oparty w 100% o składniki naturalne, stworzyli-śmy więc w istocie preparat witaminowo-flawonoidowy. Czytelnikowi, którego chcemy tym produktem zainteresować, i którego chcemy uzbroić w wiedzę na jego temat, rozdział ten należy się zatem – w takiej właśnie, wyczerpującej formule.Posługiwałem się wielokrotnie w poprzednich rozdziałach terminami : „fitozwiązki, fitonutrienty, po-lifenole, flawonoidy, bioflawonoidy” i podobnymi. Określenia te należało również wyjaśnić. Słowo: „bioflawonoidy” jest pewnym skrótem semantycznym. W medycynie zdrowia nazywamy tak flawo-noidy, które na pewno pochodzą od natury, a nie zostały wytworzone w drodze syntezy chemicznej, jak czyni to obecna farmakologia już z niektórymi z tych substancji (np. z rutyną). W pracach nauko-wych słowo to już nie jest używane chętnie. Czytając o flawonoidach – pamiętaj o tym uprzejmie Czytelniku. – przyp. autora].

W ostatnim czasie przedmiotem licznych badań biochemicznych, klinicznych i epidemiologicznych są naturalne związki roślinne – fitozwiązki. Szczegól-ne zainteresowanie budzą szeroko rozpowszechnione w świecie roślinnym związki polifenolowe.Ze względu na liczne właściwości biologiczne interesującą grupą wśród poli-fenoli są flawonoidy, które z racji farmakologicznego działania bardzo często nazywa się witaminą P. Wykazują one, zarówno w badaniach in vitro, jak i in vivo, działanie przeciwutleniające/antyoksydacyjne, przeciwzapalne, przeciw-nowotworowe, przeciwmiażdżycowe, antyagregacyjne, spazmolityczne, mo-

373

Page 374: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

czopędne, detoksykujące, przeciwarytmiczne i hipotensyjne, uszczelniające naczynia kapilarne oraz wiele innych.Aktywność biologiczna flawonoidów daje szerokie perspektywy ich zastoso-wania, nie tylko jako ziół wykorzystywanych w tradycyjnej medycynie ludo-wej, ale również jako naturalnych leków w terapii różnych chorób.

Budowa i podział flawonoidów.Flawonoidy są pochodnymi 2-fenylo-benzo-γ-pironu. Wspólną częścią w strukturze chemicznej wszystkich flawonoidów jest szkielet węglowy oparty na układzie flawanu (C6-C3-C6), utworzony z dwóch pierścieni benzenowych (A i B) połączonych heterocyklicznym pierścieniem piranu lub pironu (C) -.Z względu na różnice w budowie strukturalnej związki flawonoidowe dzieli się na:– flawanony (naryngenina, naryngina, hesperetyna, hesperedyna);– flawanole (epikatechina, epigallokatechina, katechina);– flawony (apigenina, diosmetyna, luteolina);– izoflawony (daidzeina, genisteina);– flawonole (kwercetyna, kemferol, mirecytyna, fisteina, morina);– antocyjany (cyjanidyna, pelargonidyna, malwidin).Poszczególne flawonoidy różnią się między sobą budową pierścieni zawiera-jących jednak zawsze węgiel.

Występowanie.Dotychczas poznano i opisano około 4000 związków flawonoidowych, wystę-pujących powszechnie w liściach, kwiatach, owocach i nasionach roślin. Są one barwnikami, które nadają roślinom rożne barwy – od żółtej w owocach cytru-sowych po granatową w owocach jagodowych. Oprócz nadawania barwy ro-ślinom, flawonoidy chronią je przed szkodliwym działaniem promieniowania nadfioletowego, grzybów i owadów. Ponadto mogą pełnić funkcje hormonów roślinnych, regulatorów wzrostu i inhibitorów wielu reakcji enzymatycznych.Jako związki wszechobecne w roślinach stanowią istotny element w diecie człowieka. Szacuje się, że człowiek w ciągu dnia spożywa przeciętnie około 1 g związków flawonoidowych. Dzienne spożycie flawonoidów w postaci agliko-nów waha się od 23 do 170 mg/dobę i są to głównie flawony, flawonole i fla-

374

Page 375: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXI. Flawonoidy.

wanony, natomiast w postaci glikozydów od 230 do 1000 mg/dobę. Wszystko jednak zależy od nawyków żywieniowych i ilości związków flawonoidowych w spożywanych z dietą produktach.Dane literaturowe na temat spożycia flawonoidów są rożne. Średnie spoży-cie flawonoidów z dietą w Finlandii wynosi ok. 2,6 mg/dzień, a w Japonii do 68,2 mg/dzień. Stwierdzono, że społeczeństwa zachodnie dostarczają w co-dziennej diecie średnio 50-800 mg flawonoidów, dalekowschodnie zaś nawet do 2 g ze względu na duże spożycie produktów roślinnych, pochodzących głównie z roślin strączkowych, będących bogatym źródłem izoflawonów. Do-tychczas nie ma dobrych danych o zawartości omawianych związków w diecie Polaków. Wiadomo jednak, że głównym ich źródłem są ciągle jeszcze: herbata, jabłka, czekolada, cebula i kilka innych warzyw.

Źródła flawonoidów w diecie.Głównym źródłem flawonoidów w diecie są warzywa (przede wszystkim ce-bula, pomidory, papryka, brokuły) i owoce (owoce cytrusowe, jabłka, jagody, czarne porzeczki czy winogrona). Występują one również w niektórych zbo-żach, kiełkach zbóż, w nasionach roślin (szczególnie strączkowych), w przy-prawach, a także w czerwonym winie, herbacie (zwłaszcza zielonej), kawie i kakao. Szczególnie bogate we flawonoidy (ok.1 g/l) są: czerwone wino i owo-ce grejpfruta.Najwięcej związków flawonoidowych zawierają jednak gorzka, ciemna czeko-lada (>70% kakao) i kiełki roślinne. Spożywanie leków pochodzenia roślinnego, np: wyciągów z ziół (kwiatostan i owoce głogu, kwiat bzu czarnego, kwiatostan lipy), paraleków czy odżywek z owoców cytrusowych (np. ekstrakt z grejpfruta) – wydatnie zwiększa ilość flawonoidów w codziennej diecie.Flawonoidy wchodzą w skład wielu ziołowych preparatów stosowanych w leczeniu chorób serca i naczyń krwionośnych, (np. rutyna, diosmina, hespe-rydyna), schorzeniach wątroby (np. sylimaryna) czy w profilaktyce i łagodzeniu objawów menopauzy (np. izoflawony – genisteina).Flawonoidy obecne w suplementach diety wyprodukowanych w postaci kap-sułek lub tabletek są jedynie uzupełnieniem normalnej diety w te aktywne biologicznie związki. Dzielą się na syntezowane w wywoływanych w zakła-dach wytwórczych reakcjach chemicznych i na ekstrahowane z roślin. Przy-

375

Page 376: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

kładami powszechnie stosowanych preparatów farmakologicznych (prostych i złożonych), w których skład wchodzą flawonoidy różnego pochodzenia są: Rutinoscorbin, Urosan, Silimarol, Reumosan, Nervosol, Venoruton, Daflon, Cardiol, Bilobil i wiele innych.

Metabolizm i wchłanianie flawonoidów.Mimo intensywnych badań, metabolizm flawonoidów nie został do końca po-znany. Przypuszcza się, że prawie połowa tych związków spożytych z dietą jest wchłaniana w postaci niezmienionej. Głównym miejscem ich metabolizmu są jelita i wątroba. Obecne w pokarmie flawonoidy są transportowane ze światła jelita do enterocytów w rożny sposób. Aglikony, ze względu na swój hydrofo-bowy charakter, są transportowane na zasadzie dyfuzji biernej, natomiast bar-dziej hydrofilowe glikozydy flawonoidów na zasadzie transportu aktywnego, przy udziale transportera Na+/glukoza. Duża masa cząsteczkowa glikozydów zmniejsza ich wchłanianie w jelicie cienkim. Dopiero w dalszych jego odcin-kach są one hydrolizowane przy udziale enzymów bakterii jelitowych do agli-konu i cukru, a następnie wchłaniane w jelicie grubym. Po wchłonięciu końcowe produkty rozpadu flawonoidów trafiają do krwiobie-gu gdzie wiążą się z przede wszystkim z albuminami. Niewchłonięte flawono-idy są wydalane głownie z moczem, w niewielkiej ilości z kałem (izoflawony).Ważnym miejscem metabolizmu flawonoidów jest wątroba.

Główne źródła flawonoidów w diecie człowieka.Flawonole – cebula, jabłka, herbata, sałata, brokuły, ciemne winogrona, jagody bzu czarnego, kapustaFlawony – seler, czerwony pieprz, czerwona papryka, pietruszka, cytryna, tymianekFlawanony – pomarańcze, grejpfrutyFlawanole – herbata, czerwone wino, czekolada, jabłka kiwi,Izoflawony – soja, produkty sojowe, rośliny strączkoweAntocyjany – wiśnie, truskawki, winogrona, czerwone wino, czarna porzeczka, czarny bez, aronia, borówka czernica.Powstałe w wątrobie metabolity flawonoidów wędrują z krwią do tkanek, gdzie wykazują rożną aktywność biologiczną. Spożyte z dietą flawonoidy nie są w organizmie kumulowane.

376

Page 377: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXI. Flawonoidy.

Część metabolitów powstałych z flawonoidów w wątrobie jest wydalana do żółci, z którą trafia do krążenia jelitowo-wątrobowego, gdzie jest zwrotnie wchłaniana z jelita. Pozostała część jest wydalana przez nerki. Modyfikacje fla-wonoidów podczas ich trawienia i wchłaniania mogą zmieniać aktywność tych związków i wpływać na szybkość ich usuwania z krwiobiegu. Na wydajność przyswajania przez organizm poszczególnych flawonoidów wpływa rodzaj spożytych związków, ich właściwości fizyczne i chemiczne, a także obecność i rodzaj grup funkcyjnych. Zaobserwowano, że na wchłanianie tych związków wpływa również płeć. U mężczyzn przebiega ono szybciej.Wynika to prawdopodobnie ze zwiększonej aktywności cytochromu P-450, biorącego udział w metabolizmie flawonoidów .Maksymalne stężenie określonego flawonoidu we krwi i jego okres półtrwania są rożne dla poszczególnych związków z tej grupy i zależą od ilości spożytej w pożywieniu i wchłaniania.Po spożyciu pokarmu zawierającego średnią ilość flawonoidów ich stężenie we krwi jest niskie i wynosi ok. 1 μM.Najwięcej kwercetyny pochodzącej z cebuli pojawia się w krwiobiegu po 0,7 godziny od jej spożycia, z jabłek po 2,5 godzinach. Okres półtrwania wynosi odpowiednio 23 godziny dla cebuli i 28 godzin dla jabłek. Po spożyciu rutyny (rutozydu; 3-ramnoglukozydu kwercetyny) maksymalny poziom jej metaboli-tów (kwasów fenolowych) we krwi jest osiągany średnio po 8-12 godzinach. Natomiast maksymalne stężenie diosminy we krwi występuje już po 1-2 go-dzinach od jej przyjęcia.Wchłanianie flawonoidów może być zmniejszone w wyniku oddziaływania innych składników diety.Wiadomo, że np. składniki mleka zmniejszają wchłanianie flawonoli w przewo-dzie pokarmowym. Ze względu na szeroki zakres biologicznego działania, flawonoidy są bardzo ciekawą grupą związków naturalnych. Struktura chemiczna i obecność róż-nych grup i ugrupowań w ich cząsteczkach sprawia, że wykazują one wysoką aktywność biologiczną i warunkują rożny sposób oddziaływania na metabo-lizm komórkowy.

Działanie antyoksydacyjne.Aktualny stan wiedzy na temat aktywności biologicznej związków flawonoido-wych wskazuje jednoznacznie, że ich pozytywne działanie na organizm czło-

377

Page 378: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

wieka wynika głównie z właściwości antyoksydacyjnych. Jest to możliwe dzię-ki obecności w ich strukturze grup hydroksylowych. Wykazano, że im więcej grup hydroksylowych w cząsteczce, tym silniejsze działanie antyoksydacyjne, a także, że położenie tych grup w pozycji para i orto wzmaga te właściwości. W badaniach in vitro udowodniono, że po przyłączeniu do aglikonu flawo-noidu reszty cukrowej właściwości antyoksydacyjne się obniżają. Im większa cząsteczka cukru, tym właściwości te są niższe. Obserwacje te nie potwierdziły się jednak w badaniach in vivo.Acylacja kwasami fenolowymi reszt glikozydowych antocyjanów, które wy-stępują w roślinach w postaci mono- i diglikozydow zwiększała aktywność antyoksydacyjną tych związków.Aktywność antyoksydacyjna flawonoidów jest możliwa dzięki rożnym me-chanizmom działania. Bezpośrednie mechanizmy antyoksydacyjne polegają przede wszystkim na:– wychwytywaniu/wymiataniu wolnych rodników – ograniczeniu ich wytwarzania w komórkach poprzez hamowanie aktyw-

ności enzymów biorących udział w powstawaniu RFT (oksydazy ksantyno-wej, błonowej oksydazy NAD(P)H, mieloperoksydazy).

Flawonoidy mogą pośrednio:– chelatować jony metali przejściowych (miedzi i żelaza), co zapobiega po-

wstawaniu w komórkach reaktywnego rodnika hydroksylowego;– przerywać kaskadę reakcji wolnorodnikowych w enzymatycznej i nieenzy-

matycznej peroksydacji lipidów;– ochraniać niskocząsteczkowe antyoksydanty (np. askorbinian w cytosolu)

przed utlenianiem.Zdolność flawonoidów do wychwytywania RFT oraz chelatowania metali przej-ściowych może mieć istotne znaczenie w stanach patologicznych (np. w sta-nach zapalnych, miażdżycy, cukrzycy, chorobach neurodenegeracyjnych czy w nowotworach), którym towarzyszy stres oksydacyjny. Flawonoidy (głównie kwercetyna i rutyna) działają silnie ochronnie na witaminę C i E. Ich zdolność do chelatowania jonów miedzi i innych metali przejściowych hamuje utlenia-nie witaminy C. Ponadto zwiększają wchłanianie tego związku z przewodu po-karmowego, a także stabilizują jego cząsteczkę. Związki flawonoidowe, oprócz bezpośredniego wychwytywania RFT i hamowania peroksydacji przyczyniają się do zwiększenia stabilności błon biologicznych. Ich lokalizacja w pobliżu błon sprawia, że te stają się bardziej odporne na działanie czynników utleniają-

378

Page 379: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXI. Flawonoidy.

cych. Efektywność ich działania zależy od sposobu stymulowania peroksydacji lipidów. Zaobserwowano, że np. kwercetyna spośród wszystkich sposobów stymulacji peroksydacji lipidów w komórkach najefektywniej działa na układ Fe3+ – askorbinian.

Działanie przeciwzapalne i przeciwalergiczne.Mechanizm działania przeciwzapalnego np. kwercetyny polega przede wszystkim na hamowaniu aktywności enzymów które uczestniczą w syntezie z kwasu arachidonowego prostaglandyn i leukotrienów – mediatorów odpo-wiedzi zapalnej. Podczas reakcji zapalnej dochodzi do powstawania dużych ilości RFT, które degradują kolagen i uszkadzają ściany naczyń krwionośnych, toteż antyoksydacyjne i przeciwzapalne działanie flawonoidów przyczynia się do poprawy stanu naczyń krwionośnych. Oprócz ogólnego działania prze-ciwzapalnego niektóre flawonoidy wykazują właściwości przeciwalergiczne. Zaobserwowano, że mogą dodatkowo oddziaływać na komórki układu od-pornościowego. Ich działanie polega na hamowaniu proliferacji limfocytów oraz uwalnianiu cytokin. Mogą również hamować aktywność enzymów lizo-somalnych, biorących udział w procesach zapalnych i alergicznych. Przykłada-mi flawonoidów o właściwościach przeciwalergicznych są kwercetyna i lute-olina, które oprócz obniżania syntezy mediatorów zapalnych hamują również uwalnianie histaminy z mastocytów pobudzonych wcześniej IgE.

Flawonoidy w profilaktyce i terapii chorób.W ostatnich latach wzrasta zainteresowanie profilaktyką i leczeniem za pomo-cą fitonutrientów. Dzięki szerokiemu zakresowi farmakologicznego działania flawonoidów podejmuje się również próby zastosowania tych związków jako terapii wspomagającej w wielu chorobach.

Flawonoidy a nowotwory.Badania prowadzone w latach 70. i 80. XX wieku dostarczyły wielu dowodów na aktywność przeciwnowotworową flawonoidów. Wykazano, że niektóre z nich nie tylko obniżały aktywność mutagenną wybranych promutagenów/ /prokancerogenów in vitro, ale również zmniejszały częstość występowania nowotworów u zwierząt doświadczalnych. Również obserwacje epidemio-logiczne wskazują na odwrotną korelację między spożyciem flawonoidów

379

Page 380: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

z dietą, a ryzykiem powstawania niektórych typów nowotworów u ludzi. Zaobserwowano, że dieta bogata w izoflawony u kobiet obniża ryzyko wy-stąpienia raka piersi, a u mężczyzn raka prostaty. Ostatnie badania wskazują także na możliwość prewencyjnego działania izoflawonów w nowotworach tarczycy, głowy i szyi. Picie dużej ilości zielonej herbaty (zawierającej katechi-ny) zmniejsza ryzyko wystąpienia nowotworu płuc. Działanie przeciwnowo-tworowe flawonoidów jest możliwe nie tylko dzięki ich właściwościom, anty-oksydacyjnym, ale również oddziaływaniu na aktywność enzymów I i II fazy biotransformacji. Obecnie, ze względu na wzrost spożycia warzyw i owoców flawonoidy mogą stanowić istotny element w profilaktyce nie tylko nowotwo-rów, ale również innych chorób cywilizacyjnych.

Flawonoidy a choroby sercowo-naczyniowe.Istnieje wiele przesłanek wskazujących, że spożycie z dietą flawonoidów przy-czynia się do obniżenia ryzyka umieralności z powodu chorób sercowo naczy-niowych. W licznych badaniach epidemiologicznych potwierdzono odwrotną korelację między spożywaniem produktów zawierających duże ilości flawono-idów (picie zielonej herbaty <około 4 filiżanek dziennie> oraz czerwonego wina, spożywanie dużej ilości jabłek, cebuli, brokułów) a występowaniem chorób układu krążenia [34]. Fakt ten potwierdza również zjawisko tzw. francuskiego paradoksu. Osoby mieszkające w rejonie Morza Śródziemnego, mimo dużego spożycia tłuszczów, znacznie rzadziej zapadają na miażdżycę, tylko dlatego, że równocześnie dostarczają z bogatą w warzywa i owoce dietą dużo naturalnych związków polifenolowych (w tym flawonoidów) oraz spożywają czerwone wino (szczególnie bogate w resweratrol i katechiny). Działanie antyoksydacyjne tych związków przyczynia się do zahamowania peroksydacji lipidów błon komór-kowych, ochrony lipoprotein o małej gęstości (LDL) przed utlenianiem, a także zwiększenia stężenia cholesterolu (HDL).Flawonoidy (szczególnie rutyna i kwercetyna) wspólnie z witaminą C uelastycz-niają i wzmacniają naczynia krwionośne. Jest to możliwe między innymi dzięki ich zdolności do hamowania aktywności hialuronidazy, co zmniejsza przepusz-czalność i łamliwość naczyń krwionośnych. Właściwość ta pozwala na zastoso-wanie tych związków w leczeniu chorób naczyń krwionośnych o charakterze zakrzepowo-zatorowym. Ze względu na powyższe właściwości suplementy flawonoidowe znalazły zastosowanie jako środki nasercowe (na bazie głogu – Cardiobell, Głog fix; na bazie miłorzębu japońskiego – Ginkgobil, Ginkofar).

380

Page 381: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXI. Flawonoidy.

Działanie przeciwmiażdżycowe.Miażdżyca jest chorobą wieloczynnikową o złożonej patogenezie. Jednym z wielu czynników inicjujących zmiany miażdżycowe jest zaburzenie czynno-ści śródbłonka. Jednym z głównych mediatorów tego procesu jest tlenek azo-tu (NO), który w warunkach fizjologicznych działa w naczyniach krwionośnych antyoksydacyjnie i przeciwzapalnie, ponadto przyczynia się do ich rozkurczu. W stanach zapalnych, którym towarzyszy stres oksydacyjny jest prekursorem silnych związków prooksydacyjnych.Flawonoidy mogą zmniejszać odczyn zapalny powstający w procesach miaż-dżycowych naczyń krwionośnych nie tylko poprzez unieczynnianie/wymiata-nie RFT i NO oraz jego pochodnych, ale również przez hamowanie napływu do miejsc zapalenia leukocytów. Poza stanem zapalnym i stresem oksydacyj-nym oraz zaburzeniami układu krzepnięcia i fibrynolizy, istotnym czynnikiem sprzyjającym rozwojowi miażdżycy naczyń krwionośnych jest występowanie we krwi dużych ilości utlenowanych lipoprotein o niskiej gęstości LDL (oksy- -LDL), które odkładają się w ścianach naczyń krwionośnych.Flawonoidy wykazują również ochronne działanie w stosunku do lipoprotein osocza krwi. Dzięki ich właściwościom chelatującym zmniejsza się ilość RFT w osoczu, co zapobiega utlenieniu frakcji LDL, a tym samym chroni komórki śródbłonka przed powstawaniem blaszek miażdżycowych.Mechanizmy przeciwmiażdżycowego działania flawonoidów poza zapobie-ganiem utlenianiu LDL polegają również na:– hamowaniu reduktazy HMG-CoA (np. hesperytyna), co prowadzi do obni-

żenia poziomu cholesterolu we krwi;– obniżeniu przez np. kwercetynę czy luteolinę zdolności monocytów do

adhezji do nabłonka naczyń i przenikania przez ściany naczyń;– hamowaniu przez np. kwercetynę i baikaleinę proliferacji mięśni gładkich

naczyń;– hamowaniu przez mirycetynę czy kwercetynę agregacji trombocytów.

Działanie antyagregacyjne.Flawonoidy wykazują również korzystny wpływ na czynność płytek krwi. Od-działując na integryny płytek utrudniają ich zlepianie. Istnieją dane potwier-dzające, że ich aktywność antyagregacyjna jest związana z metabolizmem NO. Flawonoidy stymulują powstawanie NO w śródbłonku naczyniowym

381

Page 382: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

i jednocześnie hamują syntezę 12-HETE (związek upośledzający czynność śródbłonka). Przyczyniają się ponadto do zahamowania syntezy tromboksanu A i aktywności fosfolipazy C.Działanie antyagregacyjne tłumaczy się również zdolnością flawonoidów (np. kwercetyny, rutyny, trokserutyny) do hamowania aktywności takich enzymów, jak fosfodiesteraza i cyklooksygenaza.

Flawonoidy a cukrzyca.Wiadomo, że powstawanie cukrzycy wiąże się z upośledzeniem produkcji i wydzielania insuliny lub niewrażliwością komórek docelowych na ten hor-mon, co prowadzi do zaburzenia poziomu glukozy we krwi.W badaniach doświadczalnych wykazano, że niektórym z flawonoidów moż-na przypisać działanie przeciwcukrzycowe. Glikozydy kwercetyny osłabiając działanie transporterów glukozy np. SGLT-1 w enterocytach, mogą spowolnić wchłanianie glukozy w jelicie. Zapobiega to gwałtownemu zwiększeniu ilości glukozy we krwi po posiłku. Wykazano również, że flawonoidy (głównie kwercetyna) chronią przed pojawieniem się zaćmy u chorych na cukrzycę. Zasadniczą przyczyną tego objawu jest odkła-danie się w gałce ocznej sorbitolu, którego synteza jest katalizowana przez re-duktazę aldozolową. Niektóre z flawonoidów (np. kwercetyna) są inhibitorami tego enzymu, co może opóźniać utratę wzroku.

Podsumowanie.W świetle dotychczas opublikowanych wyników bardzo licznych badań prze-prowadzanych w warunkach in vitro i in vivo nie ma wątpliwości, że ze wzglę-du na powszechność występowania flawonoidów w świecie roślin i obecność w spożywanej diecie warzyw i owoców oraz ich właściwości antyoksydacyjne, związki te mają duże znaczenie w profilaktyce wielu chorób cywilizacyjnych, np. nowotworów, miażdżycy, cukrzycy, chorób neurodegeneracyjnych i innych. Wielokierunkowe działanie flawonoidów wskazuje również na możliwość ich zastosowania nie tylko w prewencji rożnych schorzeń, ale także ich leczeniu, o czym świadczą wyniki badań klinicznych. Piśmiennictwo przytaczane przez autorki pracy inspirującej ten rozdział:1. Czeczot H.: Biological activities of flavonoids – a review. Pol. J. Food Nutr. Sci. 2000, 50, 4, 3-13.2. Martinez-Florez S., Gonzalez-Gallego J., Culebras J.M. i wsp.: Flavonoids: properties and anti-

oxidizing action. Nutr. Hosp. 2002, 17, 6, 271-278.

382

Page 383: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXI. Flawonoidy.

3. Bravo L.: Polyphenols: Chemistry, dietary, sources, metabolism, and nutritional significance. Nutr. Rev. 1998, 56, 11, 317–333.

4. Heim K.E., Tagliaferro A.R., Bobilya D.J.: Flavonoid antioxidants: chemistry, metabolism and structure – activity relationships. J. Nutr. Biochem. 2002, 13, 10, 572-584.

5. Rice-Evans C.A., Miller N.J., Paganga G.: Structure – antioxidant activity relationships of fla-vonoids and phenolic acids. Free Radic. Biol. Med. 1996, 20, 7, 933-956.

6. Havsteen B.H.: The biochemistry and medical significance of the flavonoids. Pharmacol. Ther. 2002, 96, 2-3, 67-202.

7. Wiczkowski W., Piskuła M.K.: Food flavonoids. Pol. J. Food Nutr. Sci. 2004, 13, 54, 101-114.8. Hollman P.C.H., Katan M.B.: Dietary flavonoids: intake, health effects and bioavailabity. Food

Chem. Toxicol. 1999, 37, 9-10, 937-942.9. Manach C., Scalbert A., Morand C. i wsp.: Polyphenols: food sources and bioavailability. Am.

J. Clin. Nutr. 2004, 79, 5, 727-747.10. Aherne S.A., O’Brien N.M.: Dietary flavonols: chemistry, food content, and metabolism.

Nutrition. 2002, 18, 1, 75-81.11. Olszewska M.: Flawonoidy i ich zastosowanie w lecznictwie. Farm. Pol. 2003, 59, 9, 391-401.12. Yao L.H., Jiang Y.M., Shi J. i wsp.: Flavonoids in food and their health benefits. Plant Foods

Hum. Nutr. 2004, 59, 3, 113-122. 13. Rechner A.R., Smith M.A., Kuhnle G. i wsp.: Colonic metabolism of dietary polyphenols:

influence of structure on microbial fermentation products. Free Radic. Biol. Med. 2004, 36, 2, 212-225.

14. Hodek P., Pavel Trefil P., Stiborova M.: Flavonoids – potent and versatile biologically active compounds interacting with cytochromes P450. Chem. Biol. Int. 2002, 139, 1, 1-21.

15. Manach C., Williamson G., Morand C. i wsp.: Bioavailability and bioefficacy of polyphenols in humans. I. Review of 97 bioavailability studies. Am. J. Clin. Nutr. 2005, 81, 1, 230-242.

16. Scalbert A., Williamson G.: Dietary intake and bioavialbility of polyphenols. J. Nutr. 2000, 130, 2073-2085.

17. Nijveldt R.J., Nood E., Hoorn D.E.C. i wsp.: Flavonoids: a review of probable mechanisms of action and potential applications. Am. J. Clin. Nutr. 2001, 74, 4, 418-425.

18. Hollman P.C., Van Het Hof K.H., Tijburg L.B. i wsp.: Addition of milk does not affect the absorp-tion of flavonols from tea in man. Free Radic. Res. 2001, 34, 3, 297-300.

19. Rice-Evans C.A., Miller N.J., Paganga G.: Structure – antioxidant activity relationships of fla-vonoids and phenolic acids. Free Radic. Biol. Med. 1996, 20, 7, 933-956.

20. Pietta P.G.: Flavonoids as antioxidants. J. Nat. Prod. 2000, 63, 1035-1042.21. Hanasaki Y., Ogawa S., Fukui S.: The correlation between active oxygens scavenging and

antioxidative effects of flavonoids. Free Radic. Biol. Med. 1994, 16, 845-850.22. Van Acker F.A., Schouten O., Haenen G.R. i wsp.: Flavonoids can replace alpha-tocopherol as

an antioxidant. FEBS Letter. 2000, 473, 2, 145-148.23. Cao G., Sofic E., Perior R.L.: Antioxidant and prooxidant behavior of flavonoids: Structutre

– activity relationships. Free Radic. Biol. Med. 1997, 22, 749-760.24. Middleton J.E., Kandaswami C., Theoharides T.C.: The effects of plant flavonoids on mam-

malian cells: implications for inflammation, heart disease, and cancer. Pharmacol. Rev. 2000, 52, 4, 673-751.

25. Galati G., J O’Brien P.: Potential toxicity of flavonoids and other dietary phenolics: significance for their chemopreventive and anticancer properties. Free Radic. Biol. Med. 2004, 37, 3, 287-303.

383

Page 384: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

26. Nakajima T., Imanishi M., Yamamoto K. i wsp.: Inhibitory effect of baicalein, a flavonoid in Scutellaria Root, on eotaxin production by human dermal fibroblasts. Planta Med. 2001, 67, 2, s. 132-135.

27. Yang C.S., Landau J.M., Huang M.T. i wsp.: Inhibition of carcinogenesis by dietary polypheno-lic compounds. Ann. Rev. Nutr. 2001, 21, 381-406.

28. Webb M.R., Ebeler S.E.: Comparative analysis of topoisomerase IB inhibition and DNA inter-calation by flavonoids and similar compounds: structural determiates of activity. Biochem. J. 2004, 384, 527-541.

29. Moon Y.J., Wang X., Morris M.E.: Dietary flavonoids: effects on xenobiotic and carcinogen metabolism. Toxicol. In Vitro. 2006, 20, 2, 187-210.

30. Fotsis T., Pepper M., Adlercreutz H. i wsp.: Genistein, a dietary – derived inhibitor of in vitro angiogenesis. Proc. Natl. Acad. Sci. USA. 1993, 90, 7, 2690-2694.

31. Lamson D.W., Brignall M.S.: Antioxidants in Cancer Therapy; Their Actions and Interactions With Oncologic Therapies. Altern. Med. Rev. 1999, 4, 5, 304-329.

32. Wang H.K.: The therapeutic potential of flavonoids. Expert Opin. Investig. Drugs. 2000, 9, 9, 2103-2119.

33. Sedlacek H.H.: Mechanisms of action of flavopiridol. Crit. Rev. Oncol. Hematol. 2001, 38, 2, 139-170.

34. Woodman O.L., Chan E.Ch.: Vascular and anti-oxidant actions of flavonols and flavones. Clin. Exp. Pharmacol. Physiol. 2004, 31, 11, 786-90.

35. Rimm E.B., Katan M.B., Ascherio A. i wsp.: Relation between intake of flavonoids and risk of coronary heart disease in male health professionals. Ann. Intern. Med. 1996, 125, 5, 384-389.

36. Steffen Y., Schewe T., Sies H.: Epicatechin protects endothelial cells against oxidized LDL and maintains NO synthase. Biochem. Biophys. Res. Comm. 2005, 331, 4, 1277-1283.

37. Fuhrman B., Aviram M.: Flavonoids protect LDL from oxidation and attenuate atherosclerosis. Curr. Opin. Lipidol. 2001, 12, 1, 41-48.

38. Valenzuela A., Sanhueza J., Nieto S.: Cholesterol oxidation: health hazard and the role of antioxidants in prevention. Biol. Res. 2003, 36, 3-4, 291-302.

39. Broncel M.: Przeciwmiażdżycowe działanie flawonoidow izolowanych z korzenia tarczycy bajkalskiej. Wiad. Lek. 2007, 60, 5-6, 294-297.

40. Violi F., Pignatelli P., Pulcinelli F.M.: Synergism among flavonoids in inhibiting platelet aggre-gation and H2O2 production. Circulation. 2002, 105, 8, 53-54.

41. Jachak S.M.: Herbal drugs as antidiabetic: an overview. CRIPS. 2002, 3, 2, 9-13.

Inni autorzy wybierali z cytowanych źródeł fragmenty następujące:„Temat wchłanialności witaminy C można dobrze omówić na przykładzie spe-cyficznego jej źródła, jakim są cytrusy. Wprawdzie nie zawierają one wielkich ilości kwasu askorbinowego, ale zawierają fitonutrienty – bioflawonoidy, zwane witaminą P (najwięcej jest jej w albedo – białej warstwie tuż pod żółtą lub po-marańczową skórką owocu), które wydatnie ułatwiają wchłanianie witaminy C.I oto mamy kolejny dowód, że równie ważne jak jedzenie witamin, jest ich wchłanianie z przewodu pokarmowego. Jest to również przyczynek do zasad-ności ekstrahowania witaminy C wraz z fitonutrientami z cytrusów w całości, razem z albedo, którego wskutek gorzkiego smaku nie jemy”.

384

Page 385: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXI. Flawonoidy.

„Witaminą P nazywa się w biochemii zróżnicowane związki, z których najważ-niejszymi są rutyna i flawony. W dużych ilościach występują w warzywach, herbacie i owocach cytrusowych. Zapobiegają one zakrzepom krwi, wzmac-niają ściany naczyń krwionośnych oraz system odpornościowy i działają prze-ciwutleniająco. Na przykład niski procent zawałów serca we Francji przypisuje się dużej zawartości bioflawonoidów w czerwonym winie – tradycyjnym na-poju w tym kraju.Co to takiego te fitoskładniki? Są to naturalne składniki chemiczne, które na-leżą do wielu rożnych grup chemicznych i występują w niemal wszystkich warzywach i owocach, dla których witamina C jest stosownym “współpracow-nikiem”. Powodują, że mają one określony kolor, zapach i aromat. Niekiedy określa się je jako witaminy nowej generacji, mimo, że nic w nich w istocie nowego. Ochraniają przed rodnikami tlenowymi, chorobami serca, przyspie-szonym starzeniem się. Inspirują funkcjonowanie enzymów w naszej wątro-bie. Samą wątrobę chronią przed zapaleniem wirusowym i uszkodzeniami chemicznymi”.„To właśnie we współdziałaniu z witaminą E, karotenami oraz bioflawono-idami witamina C uczestniczy w większości reakcji przemiany materii. Gliko-zydy flawonowe wzmagają i przedłużają działanie kwasu askorbinowego. Istnieje ponad 500 rodzajów różnych „flawonoidów”, ale nie wszystkie z nich są aktywne. „Bioflawonoidami” nazywamy nieco potocznie te z nich, które wpły-wają aktywnie na organizm człowieka lub zwierząt”.

[W chwili obecnej nie ustalono jeszcze szczególnych norm spożycia bioflawonoidów i dlatego nie znajdziesz Czytelniku dla nich określonej dawki dobowej. – przyp. autora].

„(…)tym nie mniej badania ostatnich 60 lat wskazują niezbicie, że w szere-gu przypadków są one dla organizmu niezwykle pożyteczne. Bioflawonoidy chronią od zniszczenia witaminę C. Wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych i dlatego zapobiegają krwiakom, hemoroidom, żylakom, krwotokom z nosa, krwawieniu dziąseł i punktowym wylewom podskórnym. Hamują rozwój raka, chronią od uszkodzenia nasze DNA, modyfikują substancje niebezpieczne w sposób taki, że nie przedostają się one z przewodu pokarmowego do krwi.”„Flawonoidy z dużym sukcesem były wykorzystywane przy leczeniu chorób oczu. Dr A. Gabi w Pickesville (Maryland) oraz Dr J.W. Zeit w Kent (Washington) wykorzystywali kombinację substancji odżywczych, w tym bioflawonoidy, do leczenia zmian degeneracyjnych plamki żółtej i zaćmy”.

385

Page 386: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

„Chińczycy w ciągu wielu wieków wykorzystywali wyciągi z drzewa miłorzębu dwuklapowego, w którym znajduje się wiele flawonoidów, jak również inne rośliny zawierające flawonoidy do leczenia reumatycznego zapalenia stawów. Współcześnie już, w badaniach na zwierzętach stwierdzono, że flawonoidy łagodzą ból i redukują stany zapalne. Razem z witaminą C służą łagodzeniu stanów alergicznych. W licznych badaniach publikowanych w amerykańskich czasopismach o immunologii klinicznej, dowodzono, że flawonoidy, występu-jące razem z witaminą C uwalniają histaminę z krwinek białych (leukocytów) u ludzi, cierpiących na alergię. Witamina C w formie krystalicznej, nie powiąza-na z bioflawonoidami już takich właściwości nie ma”.„Bioflawonoidy chronią witaminę C od przedwczesnego uszkodzenia i do 20 nawet razy zwiększają jej działanie. Ten, kto zjada całą cytrynę, czy pomarań-czę razem z miąższem (usilnie to rekomendują współcześni biochemicy), od-czuwa na swoim ustroju do 20 razy silniejsze działanie witaminy, od tego kto pije sok cytrynowy”.

386

Page 387: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXII. Kiełkująca gryka.

Rozdział XXII.

Kiełkująca gryka.

Gryka zwyczajna – Fagopyrum esculentum Moench (także: sagittatum, emar-ginatum, tataricum). Roślina z rodziny rdestowatych. Należy do rodziny Poly-gonaceae. Występuje w klimacie umiarkowanym. Roślina jednoroczna. Kwit-nie od lipca do sierpnia, jest obcopylna. Najważniejsi zapylacze to pszczoły i muchówki.Łodyga – naga, obła, zielona, czerwieniejąca od chwili kwitnienia, rozgałę-

ziająca się tylko do kwiatostanów. Wysokość od 15 do 60 cm (te-traploidy do 100).

Liście – skrętoległe, ogonkowe, trójkątnie sercowate do strzałkowatych, przylistki zrośnięte w tutkowatą pochwę.

Kwiaty – z ośmioma pręcikami i jednym trzyszyjkowym słupkiem. Okwiat biały, poprzez różowy do czerwonego, pięciodziałkowy. Kwiaty są wonne, podobnie jak cała roślina i owoce.

Owoc – trójkątny orzech, o prostych, ostrych kantach. Orzeszki gryki mają opinię najtwardszych ziaren zbożowych.

Historia upraw i występowanie.Gryka prawdopodobnie była nieobca ludziom już w pierwszych gromadach trudniących się zbieractwem, a na pewno znana była dobrze społecznościom w neolicie. Wiemy to z badań stanowisk archeologicznych. Także w Europie środkowej. Nie ma jednak dowodów, iżby ziarna pochodziły z roślin innych, niż rosnących dziko.Popularne współcześnie odmiany gryki zaczęto uprawiać ok. 2000 r p.n.e. w górskich rejonach płn. Indii (dziś częściowo Pakistan). Stamtąd uprawa za-wędrowała do Chin, Korei i Japonii, jednocześnie rozpowszechniając się w Azji Środkowej. Wiemy, że kaszą gryczaną żywili się np. Hunowie i Wandalowie, ale jako koczownicy nie wprowadzili jej zasiewów do Europy. W XIII-XV wieku poprzez Syberię docierała do nas stopniowo, już jako kultura uprawna.Na świecie najwięcej gryki uprawia się obecnie w krajach byłego ZSRR (w szczególności w byłych republikach środkowoazjatyckich), w Chinach oraz

387

Page 388: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

w Stanach Zjednoczonych, w Kanadzie oraz na niewielkich areałach w Ameryce Południowej. W Polsce głównym regionem upraw są okolice Janowa Lubelskiego, szczególnie gmina Godziszów, która jest zagłębiem gryczanym. W naszej stre-fie geograficznej istnieją także efemerofity lub archeofity gryki (przejściowo dziczejące).

Bogactwo składników odżywczych.Substancje odżywcze w ziarnie: skrobia (do 84%), nieco cukrów, dużo białek – nawet do 15% ( w tym 8 aminokwasów – również egzogenne, budulcowe dla licznych protein, na czele z kolagenem – lizyna i tryptofan). Porównywalnej do gryki ilości aminokwasów i flawonoidów (w tym szczególnie rutyny i kwer-cetyny) nie dostarcza żadne inne zboże uprawne. Dalej znajdujemy : tłuszcze, kwasy (jabłkowy, chlorogenowy i cytrynowy), witaminy B1, B2, P i PP, koenzym Q10orazznacznąilośćsolimineralnychtakichjak:żelazo,nikiel,kobalt,wapń,fosfor, miedź, cynk, bor, mangan, magnez, selen i jod.

(Źródło: AOAC. Official Methods of Analysis. 15 th ed., Arlington, Virginia, 1990).

388

Page 389: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXII. Kiełkująca gryka.

Wartościowy pokarm.Wartości odżywcze: nasiona gryki zawierają do 15-16% białka, w zależności od strefy uprawy, (im cieplej tym większa zawartość białka), są one więc od-żywczo cenniejsze od białek zbóż, a zbliżone wartością i biodostępnością do białek roślin strączkowych.Grykę wykorzystuje się w Polsce jako materiał do produkcji kaszy gryczanej, kaszy krakowskiej i płatków gryczanych. Pędy gryki lub same jej liście używane są w niektórych rejonach świata, jako jarzyna. W Azji mają pod tym wzglę-dem długą tradycję. W Indiach ziarno traktowane jest jako zboże chlebowe, w Chinach i Japonii mąka gryczana jest podstawową mąką lub dodatkiem do produkcji makaronów (np. słynnego makaronu sobe). We Francji mąka z tego zboża stanowi podstawowy składnik tradycyjnych naleśników bretońskich (Galettes). No i jeszcze bliny gryczane, plus całkiem znaczny poczet innych smacznych i zdrowych potraw.

Jądra ziaren (orzeszków) gryczanych nie mają wielu zastosowań stricte lecz-niczych (w medycynie europejskiej), ale za to poważną wartość dietetycz-ną. Spożywanie kaszy gryczanej lub używanie w kuchni gryczanej mąki jest korzystne dla organizmu człowieka, kasze te dostarczają bowiem mnóstwa

389

Page 390: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania składników. Są bardzo dobrze zbilansowane odżywczo. Gryka jest rośliną szeroko stosowaną w wytwórstwie ekoproduktów zbożowych i żywności strukturalnej. Także jako dodatek do herbat i naparów.

Gryka jednak również leczy…Co innego łuski gryki, które okrzyknięto ewenementem w świecie przyrody, z powodu bogactwa składników, ważnych dla zachowania i ratowania zdro-wia. Zawierają przykładowo aż sześć flawonoidów: isoritexim, rutynę, orientin, vitexin, guercetin oraz isoorientin. Wszystkie składniki zawarte w łusce gryczanej mają znaczący wpływ w zapo-bieganiu chorobom serca, rozwojowi nowotworów, oczyszczają organizm z wolnych rodników, usprawniają funkcje trzustki, regulują ciśnienie, choleste-rol, poziom cukru we krwi, zwiększają odporność oraz wzmacniają naturalną żywotność organizmu.W medycynie chińskiej gryka używana jest od nie mniej, niż 1800 lat. Licz-ne badania przeprowadzane w ciągu ostatnich 50 lat w różnych krajach po-twierdzają korzyści zdrowotne wynikające z włączenia ziaren (kaszy) gryki do stałego jadłospisu. Osoby żywiące się gryką znacząco rzadziej cierpią na choroby związane z podwyższonym ciśnieniem krwi, które stanowią jedną z głównych grup chorób cywilizacyjnych w XXI wieku. Przejście na dietę gry-czaną może spowodować całkowite cofnięcie się problemu stwardnienia ścian tętnic, a także żylaków kończyn dolnych i hemoroidów. Obserwowano istotne przyspieszenie gojenia odmrożeń i redukcję ich skutków. Kasze gry-czane są cennym źródłem dobrego błonnika. Oczyszczają w naturalny sposób jelita, chronią naczynia włosowate i alkalizują organizm. Liście gryki (wyciągi) stosuje się w leczeniu żylaków (w tym również hemoroidów), nadciśnienia tęt-niczego (pomocniczo), krwawień z nosa i przewodu pokarmowego, a przede wszystkim dla wzmocnienia naczyń włosowatych.

(Źródło: Z.Jia, M. Tang, & J. Wu: „The determination of flavonoid contents inmulberry and their scavengingeffects on superoxides radicals”. 1998).

Pędy i liście mają, przez wgląd na niezwykłe bogactwo flawonoidów [omawiane szczegółowo dalej – przyp. autora] – poważne zastosowanie w przemyśle farma-ceutycznym. Chodzi przede wszystkim o ogromne ilości rutyny, pozyskiwanej w bardzo cenionej postaci naturalnej. Także o kwercetynę i witaminę C.

390

Page 391: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXII. Kiełkująca gryka.

[Ziele gryki (pozyskiwane w czasie kwitnienia) – Herba Fagopyri esculenti stanowi osobną wartość w grupie leków galenowych, z której omawiania świadomie rezygnuję – przyp. autora].

Leczą nawet łuski nie spożywane.Wartość dodatkowa: historia materaców i poduszek z łuską gryki (oraz innych produktów z łusek) jest bardzo stara – ma ponad dwa tysiące lat. Obecnie produkuje się już nawet materacyki dla niemowląt z łuską gryczaną. Ma ona tę przewagę nad sztucznymi wyrobami antyalergicznymi, że nie jest pozbawio-ny naturalnych składników. Łuska gryki pochodzi prosto z natury i jest przez nasz organizm łatwo akceptowalna, a do tego sucha. Nie nasiąka wodą. Nie trzeba jej czyścić. Muszelkowata budowa łuski gryczanej oraz kanałowa budowa materaca gwa-rantują naturalny przepływ powietrza pod pacjentem. Ma to wybitne działa-nie przeciwodleżynowe. Związki tanin uniemożliwiają rozwój pleśni, roztoczy, pajęczaków, bakterii gram(+), gram(–).

Łuska gryki to dobrodziejstwo jo-nów ujemnych, które gwarantują prawidłowe biopole dla naszego organizmu. Duża zawartość związ-ków celulozowo-ligninowych gwarantuje najniższy poziom wilgotności, co ma olbrzymie znaczenie w przypadku chorób reumatologicznych i zwyrodnie-niowych.Jeśli chcesz się Czytelniku dobrze wysypiać, rozważ materac lub nawet poduszkę z łusek grycza-nych…

Nie są za miękkie, nie są jednak też zbyt twarde. Najważniejszą ich cechą jest to, że nie zapadają się pod ciężarem naszego ciała, nie sprężynują. Są bardzo so-lidnym podparciem. Wraz z każdym przemieszczeniem się naszego ciała wra-cają do swojej poprzedniej pozycji. Odkształcenie materaca pod nami wyma-ga zawsze energii, która jest zawarta potencjalnie w naszym ciele. Natomiast łuska gryki zawarta w materacu bądź poduszce nie wraca do poprzedniej po-zycji automatycznie, gdy zwolnimy nacisk. To mniej więcej tak, jakbyśmy leżeli

391

Page 392: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

na piasku – piasek odkształci się pod nami i nie wróci do poprzedniej pozycji. Podpatrzono już przed wiekami, że łuski gryczane w materacu przemieszczają się w nim, poddając naszemu ciału – dzięki temu legowisko dopasuje się do niego. Materac inaczej będzie ukształtowany pod kimś, kto śpi na boku a ina-czej pod kimś śpiącym na plecach czy na brzuchu.Różne wyroby z łuski gryczanej okazały się więc skuteczne w następujących przypadkach:• schorzeniachreumatycznych;• schorzeniachstawów;• silnychbólachmięśniprzykręgosłupowych;• zmianachzwyrodnieniowychkręgosłupa;dyskopatii;• wzmożonymnapięciumięśniwschorzeniachneurologicznych;• bólachkorzonkowych;nerwobólach;• zmianachzwyrodnieniowychstawówbiodrowych;• stanachzapalnychnerek;• terapii,rehabilitacjiileczeniu(przyśpieszająprocesregeneracjiidotlenie-

nie komórkowe);• leczeniuwadkręgówszyjnych.

392

Page 393: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXII. Kiełkująca gryka.

Roślina paszowa.Odpady z przerobu „ziarna” (łuski i pył) są cennym dodatkiem do pasz. Plewy i słoma wartością pokarmową zbliżone są do zbóż jarych, ale nie należy ich używać do skarmiania białych zwierząt, u których powoduje tzw. gryczaną wysypkę (ziele gryki zawiera naftodiantron, czynnik powodujący uczulenie na światło (fagopiryzm). Zjadana przez zwierzęta o białej lub pstrej sierści, wywo-łuje u nich pod wpływem słońca niepożądane reakcje skórne.Suche łęty gryczane w czasie spalania wydzielają duże ilości dymu, co wy-korzystuje się w sadownictwie do zadymiania kwitnących sadów w okresach wiosennych przymrozków. Jak więc widać; praktycznie cała roślina gryki – liście, kwiaty i nasiona, łuski i pędy wzrostu – uznana jest za wysoce pożyteczną.

Kiełki gryki – cud natury.„Proces kiełkowania gryki, to jak budzenie się uśpionego życia. Możesz oglą-dać jak w błyskawicznym tempie, bo zaledwie kilku dni, leżące sobie gdzieś tam i naprawdę nie wyglądające na żywą przyrodę ziarno, przemienia się w eksplodujące źródło życia, a dla ciebie w niezwykle wartościowy pokarm, pełen aktywnych substancji odżywczych. Napęczniały orzeszek gryki, to ziar-no, które zbudziło się, aktywowało procesy wzrostu, odsłoniło energię życiową. Od tej chwili jest ono gotowe do spożycia. W napęczniałych ziarnach już nie ma inhibitorów enzymowych, dlatego są one łatwo trawione i odżywiają two-je komórki, nie wymagając żadnych nakładów ze strony twojego organizmu. Podkradasz roślinie to, co ona miała najlepsze. Zabierasz najlepsze substancje w chwili, gdy było ich tam najwięcej. To niewiarygodny dar natury …”

(Źródło: „Natural News 10/2009).

Kiełki gryki są pożywieniem niesamowitym, bo smakują jak ziarno, ale w rze-czywistości są wolne od glutenu, którego jest tak wiele np. w pszenicy. To jed-no z najbardziej kompletnych źródeł białka na świecie, zawierające wszystkie osiem niezbędnych aminokwasów. Czyni je to pokarmem idealnym dla diabe-tyków oraz tych, którzy chcą zmniejszyć spożycie węglowodanów i zrówno-ważyć poziom cukru we krwi. Właściwości obniżania wysokiego ciśnienia krwi przez te pędy wzrostu rośliny są znane od dawna. Zielona gryka oczyszcza także jelita i obniża alkaliczność przewodu pokarmowego. Jest to znakomity pokarm dla osób, które mają żylaki lub twardnienie tętnic.

393

Page 394: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Jednym z powodów jest to, że roślina ma tak wiele rutyny, znanego, silnego wzmacniacza ścian kapilarnych. Kiedy żyły stają się słabe, wówczas krew i pły-ny przedostają się do okolicznych tkanek, co może powodować żylaki, hemo-roidy i rozliczne inne problemy.

(Źródło: B. Krkošková, Z.Mrázova: „Prophylactic components of buckwheat”. 2005).

To rzeczywista żywność lecznicza bogata w lecytynę, co czyni zieloną gryczkę wspaniałym stabilizatorem cholesterolu. Lecytyna także neutralizuje toksyny i oczyszcza układ limfatyczny. Odciąża wątrobę. Oczywiście dokarmia anabolicznie mózg, składający się w 28% właśnie z lecy-tyny. Badania sugerują, że regularne spożywanie pokarmów bogatych w lecy-tynę może rzeczywiście zapobiegać stanom niepokoju, poczucia zmęczenia psychicznego i depresjom. Wyostrza pamięć krótką i percepcję zmysłową.

(Źródło: E. Mindell : „Żywność jako lekarstwo”. 1996).

Gryka jest bogata w żelazo, więc okazuje się dobrym budowniczym krwi. Duże stężenie boru i wapnia skłaniać powinno do zainteresowania się kiełkami i su-plementami z nich – osoby z genetycznie lub biologicznie podwyższonym ryzykiem osteoporozy.

(Źródło: H.Tomotake, N. Yamamot, N. Yanaka, H.Ohinata, R. Yamazak,J. Kayashita, N.Kato: „High protein buckwheat flour suppresses hypercholesterolemia in rats and gallstone formation in mice by hypercholesterolemic diet and body fat in rats because of its low protein digestibility.” 2006).

394

Page 395: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXII. Kiełkująca gryka.

Niektóre tylko pierwiastki chemiczne i witaminy w kiełkującym ziarnie grycza-nym (mg/100g):Kultura K Se P Mg Fe Zn В1 В3 В6

Gryka 380 8,3 330 218 8 2,05 0,58 4,19 0,4

[Czy to nie imponująca tabelka? – przyp. autora].

Źródła, mnóstwo źródeł…Występowanie w Fagopyrum esculentum (nawet w dojrzałym już ziarnie) do-broczynnych flawonoidów i substancji o działaniu peroksydacyjnym jest bar-dzo dobrze udokumentowane literaturą naukową. Wskażmy na niektóre choć zbiory prac:

(Źródło: „Phenolic compounds and antioxidant activities of buckwheat (Fagopyrumesculentum Moench) hulls and flour” – Christel Quettier-Deleu, Bernard Gressier, Jacques Vasseur, Thierry Dine, Claude Brunet, Michel Luyckx, Micheline Cazin, Jean-Claude Cazin, François Bailleul, Fran-cis Trotin –– Laboratoire de Physiologie Cellulaire et de Morphogenèse Végétale, U.S.T.L. Villeneuve d’Ascq.– Laboratoire de Pharmacognosie, Faculté de Pharmacie, Lille.– Laboratoire de Pharmacologie, Pharmacocinétique Clinique, Faculté de Pharmacie. Lille.Received 1 August 1999. Revised 6 January 2000. Accepted 22 February 2000. Available online 29 August 2000. http://dx.doi.org/10.1016/S0378-8741(00)00196-3).

(Źródło: „Rutin and flavonoid contents in three buckwheat species Fagopyrumesculentum, F. tataricum, and F. homotropicum and their protective effects against lipid peroxidation” – P. Jiang, F. Burczynski, C. Campbell, G. Pierce, J.A. Austria, C.J. Briggs. Faculty of Pharmacy, University of Manitoba, 50 Sifton Road, Winnipeg, Manitoba, Canada R3T 2N2, Kade Research Ltd., Morden, Manitoba, Canada R6M 1E9, National Centre for Agricultural Research in Medicine and Faculty of Medicine, University of Manitoba, Winnipeg, Manitoba, Canada R2H 2A6.Received 13 July 2006. Available 13 December 2006.http://dx.doi.org/10.1016/j.foodres.2006.10.009).

(Źródło: „The effect of purified extract of Fagopyrum esculentum (buckwheat) on protein kinases involved in signal transduction pathways”. D. Samel, A. Donnella-Deana – Planta Medica-Natural. 1996 – webside: thieme-connect.com).

(źródło: „Antioxidant Compounds from Buckwheat (Fagopyrum esculentum Möench) Hulls”. Mitsuru Watanabe, Yasuo Ohshita, Tojiro Tsushida – Tohoku National Agricultural Experiment Station, Ministry of Agriculture, Forestry and Fisheries, Morioka. 1997).

Badacze południowokoreańscy dowiedli antyalergicznego działania ekstraktu ziarna gryki kiełkującej, wynikającego ze zdolności hamowania uwalniania hi-staminy i ekspresji genów cytokin w hodowanych komórkach. Badania te są także bardzo dobrze udokumentowane.

395

Page 396: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

(Źródło: „Anti-allergic action of buckwheat (Fagopyrum esculentum Moench) grain extract”– Chang Deok Kim, Won-Kyung Lee, Kyong-Ok No, Sang-Ki Park, Min-Ho Lee, Seok Rhin Lim, Seok-Seon Roh – Oriental Hospital, Oriental Medical College of Daejeon University, 22-5 Daeheung-dong.School of Biological Sciences, Seoul National University, San 56-1 Shillim-dong, Seoul. LG Ho-usehold and Health Care Research Park, 84 Jang-dong, Daejeon- all: South Korea.Received 27 August 2002. Revised 8 November 2002. Accepted 11 November 2002. Available on-line 4 December 2002. http://dx.doi.org/10.1016/S1567-5769(02)00261-8).

To Koreańczycy również wyizolowali z gryki angiotensynę (inaczej α2-globulinę) – jedno z najważniejszych białek osocza naszej krwi i prohormon reniny (ina-czej angiotensynazy). Dowiedli, że suplementencja angiotensyną z gryki, hor-monem peptydowym, który w organizmie produkowany jest normalnie przez wątrobę, znacząco odciąża ten organ i wpływa korzystnie na procesy katalizu-jące przemianę angiotensynogenu w angiotensynę I. Ta z kolei nie wykazuje żadnej aktywności biologicznej, ale jest prekursorem angiotensyny II. Nawet nieznaczne zwiększenie produkcji przez organizm tej 10 peptydowej spirali białkowej ma znakomity wpływ na kondycję całego ustroju. Angiotensyna II jest bowiem jednym z najbardziej efektywnych re-gulatorów ciśnienia krwi. W praktyce klinicznej: wywoływała silny skurcz mię-śniówki drobnych naczyń krwionośnych i znacząco podnosiła ciśnienie tętni-cze krwi, tym samym zwiększając częstotliwość pracy serca. Angiotensyna II reguluje również homeostazę wodno-elektrolitową organizmu, pobudzenie współczulnego układu nerwowego oraz biosyntezę i wydzielanie niektórych hormonów kory nadnerczy.

(Źródło: „Purification and identification of angiotensin I-converting enzyme inhibitory peptide from buckwheat (Fagopyrum esculentum Moench)” – Min-Suk Ma, In Young Bae, Hyeon Gyu Lee, Cha-Bum Yang. Department of Food and Nutrition, Hanyang University, 17 Haengdang-dong, Seongdong-gu, Seoul 133-791, Republic of Korea. Received 22 November 2004. Accepted 14 January 2005. Available online 12 April 2005. http://dx.doi.org/10.1016/j.foodchem.2005.01.052).

Z kolei biochemicy Uniwersytetu w słoweńskiej Lubljanie wykazali ogromną (do 46.000 ppm) zawartość flawonoidów rutyny w kwiatach i kiełkach gryki. We wnioskach podkreśla się, że ekstrakt pozyskiwany z kwiatostanu bądź ziarna gryki kiełkującej może być suplementacyjnie ważnym źródłem fla-wonoidów, zwłaszcza w krajach i środowiskach o niskim średnim dziennym spożyciu flawonoidów.

(Źródło: „Extraction of Rutin from Buckwheat (Fagopyrum esculentum Moench) Seeds and De-termination by Capillary Electrophoresis”. Samo Kreft, Martina Knapp, and Ivan Kreft.Faculty of Pharmacy and Biotechnical Faculty, University of Ljubljana. Jamnikarjeva 101, SI-1111 Ljubljana, Slovenia. 1999).

396

Page 397: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXII. Kiełkująca gryka.

Dobrze udokumentowana jest także aktywność antyoksydacyjna znajdują-cych się w gryce: fagopyrin, rutyny i kwasu chlorogenowego.

(Źródło: „Influence of Extraction Parameters on the Phytochemical Characteristics of Extracts from Buckwheat (Fagopyrum esculentum)”. Iris Hinneburg and Reinhard H. H. Neubert. Institute of Pharmaceutics and Biopharmaceutics, Martin-Luther-University Halle-Wittenberg, Wolfgang- -Langenbeck-Strasse 4, D-06120 Halle, Germany. 2004).

Sensacja wybuchła tak całkiem niedawno…Ludzie Wschodu wiedzieli o tym właściwie „od zawsze”. Ale nie dzielili się zbyt-nio tą wiedzą z naszym światem. W Europie niby wiedziano także… „Moda” na rozmaite kiełki rozwijała się powoli od co najmniej trzech dekad. Nie po-wstawały jednak poważne prace naukowe dokumentujące jak silnie przyroda koncentruje w pędach wzrostu – kiełkach substancje życiodajne. Nie czynio-no tego przede wszystkim pod kątem praktycznego przejęcia i ekstrahowania tych substancji dla celów poprawy zdrowia człowieka. Cały trend związany z kiełkowaniem w domach licznych ziaren, z powstawaniem setek przepisów i całej właściwie mieszczącej się w nurcie wellness niszy „kiełkowej” – musiał w całości wyjść z Azji wschodniej, by poprzez Stany Zjednoczone dopiero przywędrować do Europy. Dopiero potem przyszła pora na poważne opracowania naukowe. Dla Fagopy-rum esculentum – stosunkowo późno. N. Toda – w sierpniu 2003 r. podniósł fakt, iż w ziarnach gryki praktycznie nie występuje witamina C, podczas gdy w zielonych kiełkach pojawia

397

Page 398: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

się ona w znacznej ilości (do 35% w suchej masie uzyskanej poprzez ciśnie-niowe wymrażanie wody). W pracach: „Study on constituents of buckwheat” oraz “Expansive ascorbic acid” – Nihon Yakurigaku Zasshi PMID: 14577452-3 PubMed – indexed for MEDLINE postawił on jako pierwszy tezę o wyjątkowej „ekspansywności” witaminy C w kiełkach gryki, gdzie „zużywa się” ona całko-wicie w pędach wzrostu rośliny. Ekstrakcja takiej witaminy i spożytkowanie jej do suplementacji w formie bioorganicznej całkowicie spełniło nadzieje pokła-dane w eksperymencie. Okazało się nadto, że najlepszą witaminę C pozyskuje się z kiełków ziaren, które kiełkują w warunkach utrudnionej fotosyntezy (…) Wnioski były zgodne z wcześniejszymi (nie publikowanymi) wynikami prac O. Kwona, P. Ecka i S. Chena. Niebawem ruszyły kolejne badania w Japonii, w Korei i na Tajwanie. Ich wyniki korelowały ze sobą…

Przełomowe badania.W dniu 25.08.2007 w Food Science and Technology Research – Vol. 12 (2006) No. 3 P 199-205 – japońscy biotechnolodzy: Sun-Ju Kim, Chiami Kawaharada, Tatsuro Suzuki, Katsuichi Saito, Naoto Hashimoto, Shigenobu Takigawa, Chie Matsuura-Endo i Hiroaki Yamauchi z Memuro Upland Farming Research Station, National Agricultural Research Center for Hokkaido Region oraz z Obihiro University of Agriculture and Veterinary Medicine opublikowali zespolony i kompatybilny raport opisujący proces biotechnologiczny i efektywność pozyskiwania m.in. bioorganicznej witaminy C z kiełków ziarna gryki. Badano hodowle zakładane w świetle i w mroku. Badano też różne odmiany gryki. Witamina C, flawonoidy, w tym rutyna oraz kwercetyna były izolowane za pomocą HPLC.

[Zawartość witaminy C w namoczonych ziarnach i kiełkach gryki (mg/100g) narasta każdego dnia procesu kiełkowania. Piąty i szósty dzień to moment największego stężenia w kiełkującym ziarnie i samych kiełkach. Wtedy (jeżeli chodziło nam o najlepszą biologicznie witaminę C) – należy kiełki zebrać i … zjeść, lub poddać je ekstrakcji – przyp. autora].

Kultura Suche ziarna

Doby po rozpoczęciu kiełkowania1 2 3 4 5

Gryka 1,49 3,59 4,61 9,54 13,34 17,32

Raport podsumowywał wieloletnie badania wnioskami, że kiełki gryki są znakomitym źródłem naturalnej witaminy C. Osiągnięto wydajność do 26% (później podniesioną do aż ponad 40%) nie tracącej swoich właściwości, nie-

398

Page 399: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXII. Kiełkująca gryka.

zwykle ekspansywnej „kiełkowej” witaminy C w proszku. Aż 55 mg/1 g suchej masy rutyny i aż 10 mg/1 g kwercetyny. Dodatkowo dużą ilość świetnie przy-swajalnych wolnych aminokwasów. Przywołano doskonałe rezultaty w zmniejszaniu stresu oksydacyjnego komó-rek HepG2 . Przede wszystkim w zmniejszaniu produkcji wewnątrzkomórko-wej nadtlenków i usuwaniu wewnątrzkomórkowych anionów nadtlenkowych w komórkach HepG2, pod bezpośrednim wpływem działania witaminy i prze-ciwutleniaczy z bioorganicznych hodowli zielonej gryki.Tak rozpoczęła się właściwa, najnowsza kariera zielonej gryczki i ekstrak-tów z jej kiełkujących ziaren. Jednego z najlepszych dostępnych dla czło-wieka zasobów wyżej wymienionych składników odżywczych. Źródła najwyższej jakości żywności funkcjonalnej i komponentów do wytwa-rzania kondensowanych dodatków żywieniowych (suplementów diety).Kiełki gryki to prawdziwy skarb natury, „odkryty” przez ludzkość niejako po-nownie i dopiero teraz w sposób „świadomy” – już właściwie w XXI wieku. Zawierają większość życiodajnych substancji wcześniej wymienianych: w ziar-nach, kwiatostanie i w łuskach (często jednak w ilościach większych), a nadto wiele innych składników odżywczych. Ich fenomen wyraża się także w tym, że substancje te można z gryczanych kiełków efektywnie ekstrahować ze zniko-mą utratą ich właściwości po skondensowaniu.

[To był również „nasz” pierwszy namacalny kontakt z wyekstrahowaną z zielonej gryczki niesamo-witą witaminą C … Ślad kontaktów z japońskimi biochemikami pozostał zresztą w pierwszych ulotkach do witaminy C-olway, gdzie zapomnieliśmy „poprawić” wydajność procentową witaminy w ekstrakcie. Czas bowiem niesie postęp i w roku 2012 można było już nabyć w Korei Płd. ekstrakt z kiełkującej gryki standaryzowany nie na 26%, a na ponad 40% zawartej w nim witaminy C – przyp. autora].

Liczne dowody kliniczne na oddziaływanie przede wszystkim antyoksydacyjne wyciągów z gryki wieńczą wyniki eksperymentu S.J. Hur, S.J. Park i Ch. Jeong z Uniwersytetu Konkuk w Korei, opublikowane w listopadzie 2011. Uczeni osią-gnęli w badaniach in vitro po trawieniu w jelicie cienkim ekstraktu gryki, war-tości aktywności przeciwutleniającej na poziomie wzrostów dramatycznych – z 5,06% do 87,82%. Dowiedli oni również na standardowych próbkach od 92,76 do 556,56 μg/g silnego działania antyoksydacyjnego gryki, której głów-nymi polifenolami są kwercetyna, kwercytryna i rutyna.Christine Amman i Anton Amberger w swojej pracy „Phosphorus Efficiency of Buckwheat (Fagopyrum esculentum)” 2007 – wskazują na cechy morfologiczne

399

Page 400: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway 400

i chemiczne zielonych kiełków gryki, pozwalające im na wychwytywanie du-żych ilości ((1,8% suchej masy z 100 P mM) fosforu z środowiska nasyconego za pomocą glukozo-6-fosforanu.

Znakomity komponent suplementów wielu.Grykę od dość już dawna poddaje się ekstrakcji, jako że jest doskonałym, naj-większym spośród popularnych roślin jadalnych – źródłem naturalnej rutyny. Roślina ta jest jeszcze jednym dowodem na zasadność i ergonomiczność dietetyczną suplementacji. Mimo dużej zawartości znakomitej witaminy C w jej kiełkach, relatywnie dużej zawartości kwercetyny i innych związków flawonoidowych oraz ogromnej wręcz ilości rutyny – trudno wyobrazić so-bie upowszechnienie spożywania kiełkującej gryki … Codziennie i systema-tycznie. Wszystkie te substancje pozwalają się natomiast z gryki ekstrahować i kondensować w dawkach zdrowotnie efektywnych, przy niewielkiej utracie wartości odżywczych, profilaktycznych i leczniczych.

Page 401: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXII. Kiełkująca gryka.

Z wymienionych wyżej powodów światowa lista leków i suplementów diety, w których składzie występują ekstrakty Fagopyrum esculentum – jest napraw-dę już imponująca. To silny dowód, również marketingowy, na właściwości, a także wyznacznik popytu na produkty oparte o wyciągi z ziaren gryki: http://dietarysupplements.nlm.nih.gov/dietary/brIngred.jsp?contain=Buckwheat +%28Fagopyrum+esculentum%29+%28seed%29&id=1227&sort=brand

401

Page 402: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

[Jednakże jedynie w nielicznych preparatach z tego spisu znajdziemy wyciągi bądź liofilizaty gryki zielonej – kiełkującej. Pod tym względem produkt witamina C-olway znalazł się w ścisłej awan-gardzie.

Nasz pierwszy ekstrakt kiełkującej gryki, jaki kupiliśmy – i jaki ciągle uważamy za wspaniały – przyp. autora] …

… pochodził ze specjalnych, hydroponicznych upraw, założonych w 2008 roku na potrzeby pozyskiwania nowej generacji naturalnego inhibitora lipa-zy – który japoński koncern AJINOMOTO CO. INC wprowadza na rynki, jako bioorganiczną konkurencję dla słynnego Orlistatu – leku odchudzającego szwajcarskiej firmy LA ROCHE. (polski opis patentowy: http://pubserv.uprp.pl/publicationserver/Temp/ghapfalj85er390hmktivt3om3/PL199870B1.pdf).Inhibitor lipazy Japończyków komponowany jest biochemicznie wyłącznie z produktów naturalnych, uprawianych w najwyższym reżimie ekologicznym. Jednym z jego składników jest właśnie ekstrakt kiełkującej gryki (Fagopyrum esculentum extract). Międzynarodowy opis patentowy tutaj: http://patentscope.wipo.int/search/en/WO2010010949.

[Oczywiście są to uprawy hydroponiczne (czyli bezglebowe). Utrzymywane w zawsze optymalnym dla środowiska wzrostu pędów – wysyceniu potrzebnymi im minerałami. Pozwalające na pełną standaryzację. Z absolutną gwarancją fizycznej wprost niemożności jakiegokolwiek zanieczyszcze-nia, chemicznego czy innego.Dopiero świadomość tego pozwala śmiać się do rozpuku z opowieści o „własnych uprawach” – wa-runku dobrej jakości suplementów, jakie wpaja się w sektach ekonomiczno–dystrybucyjnych uczest-nikom, by wyznawali bezkrytycznie „mojszość” swojej marki.

Alternatywnym, być może nawet jeszcze lepszym, a wnikliwie już prześwietlonym źródłem zaopatry-wania się w ten komponent (Fagopyrum esculentum extract ) – jest dla nas inny dostawca sprosz-kowanej gryki zielonej, standaryzowanej na witaminę C – tym razem amerykański. Lider światowy w tej niszy rynkowej. Nazwy nie podaję, by nie ułatwiać i tak niezbyt trudnej drogi przyszłym kon-kurentom. Proszek u tego potentata nabywany, rozpoczyna swoją podróż od certyfikowanych ekologicznych nasion, które są starannie wybierane, z całkowitą gwarancją najwyższej ich jakości w branży. Kiełki wyrastają w precyzyjnie kontrolowanym środowisku, w uprawach hydroponicz-nych, poprzez umieszczenie ziaren w płynnych pożywkach. Uprawy te zlokalizowane są w Górach Skalistych, gdzie mogą rozwijać się w atmosferze bogatej w tlen. Gdzie każda, najmniejsza partia jest testowana mikrobiologicznie. Wszystko, w całym 5-6 dniowym cyklu wzrostu jest starannie ob-serwowane. Od temperatury i wilgotności otoczenia wschodzącego pędu – po oświetlenie i jakość powietrza wokół niego.

Surowiec jest oczywiście zbierany w precyzyjnie określonym momencie. Ponieważ cały czas mówimy o zielonej gryczce kiełkowanej konkretnie dla pozyskania ekspansywnej, naturalnej witaminy C – w tym przypadku żniwa następują pomiędzy 120, a 140 godziną uprawy, w zależności od ilości dopuszczonego światła (zaciemniając uprawę, można „przymusić” grykę do syntezy nieco większych

402

Page 403: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXII. Kiełkująca gryka.

ilości kwasu askorbinowego) i w zależności od oczekiwanych od ekstraktu – standaryzowanego na witaminę C – końcowych parametrów dodatkowych. Zebrany plon jest następnie wysuszany. Także, w zależności od oczekiwań – w różnych temperatu-rach. Zazwyczaj niskich. Zależy to od tego, do czego posłuży finalnie ekstrakt. Jakiego suplementu ma być komponentem. Można bowiem ochronić w nim nawet najbardziej delikatne enzymy i ami-nokwasy. Można nastawić się na rutynę, a zwłaszcza na kwercetynę. Można też oczywiście skoncen-trować się na jednej z najwartościowszych, jakie współcześnie nauczył się człowiek „podbie-rać” naturze – witaminie C.

Cały proces jest audytowany. Również przez konkurentów tych plantacji. Nie trzeba więc doprawdy dorabiać im atrakcyjności, w postaci nieweryfikowalnych legend marke-tingowych, jak robi się to w amerykańskich organizacjach network marketing. To najwyższa półka, do której jednak dostęp okazuje się możliwy, jeśli ktoś odrobinę zapracuje na miano dobrego klienta. W tym więc akurat przypadku, nauki jakie odebrałem na kursie u Krzysztofa Abramka nie były ściśle zgodne z rzeczywistością. Czasami można napić się najlepszego piwa, nie nabywając na własność browaru… – przyp. autora].

(Źródło: wypisy z artykułów w prasie koreańskiej, także recenzje audycji telewizyjnych: Kim Sun-Lim Kim Sung-Kook i Park Cheol-Ho. Tłumaczenia, konspekty i recenzje: Yi Ŏb-i. Redakcja polska tekstów: J.Zych).

Proces kiełkowania gryki przeprowadzony tak, by ekstrakty następnie pozyski-wane z surowca były pełnowartościową esencją jego wartości odżywczych, skutecznie uchwyconych z krótkiego periodu ich ekspansji w pędach wzrostu – nie jest bynajmniej technologicznie łatwy. Stąd tyle porażek i zniechęcenia wśród tych, którzy zakładają domowe uprawy.Skuteczna uprawa hydroponiczna ziarniaków gryki, a uprawa wielu innych zbóż kiełkujących, aż do upraw najłatwiejszych zmierzając porównaniem (np. rukoli), to zupełnie inna liga. Różnice (wymogi) główne polegają na tym, że: – absolutnie nie jest obojętna jakość materiału wyjściowego, gryka musi być

najprzedniejsza gatunkowo;– ziarna muszą być żywe, idealnie zdrowe, bezwględnie tegoroczne, ale jed-

nocześnie suche; – orzeszków gryki nie wolno moczyć za długo, ani zbyt intensywnie na eta-

pie budzenia ziarna; – ziarna wymagają cyklicznego osuszania;– tak samo żądają ściśle określonych cyklów moczenia;– płyn, w jakim są moczone, wymaga wymian – im więcej zawiera skrobi

ponad optymalną ilość, tym gorsze będą wyniki, tym gorsze parametry komponentu, jaki użyć chcemy do suplementacji;

– właściwa temperatura i cyrkulacja powietrza – są niezwykle ważne.

403

Page 404: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Z tych wszystkich powodów ilość witaminy C uzyskiwana efektywnie w kieł-kach gryki może się wahać od kilkudziesięciu do nawet 350 mg/100g wstępnej biomasy. Proces jej suszenia wymaga jeszcze większej perfekcji. Jednakowoż najlepsi uzyskują nawet ponad 41% witaminy C w końcowej masie suchej.Tak więc założenie domowej uprawy zielonej gryczki jest względnie łatwe, ale uzyskanie w niej wysokowydajnych, w sensie bogactwa składników odżyw-czych – plonów: dość trudne.

(Źródło: wypisy z artykułów w prasie koreańskiej, także recenzje audycji telewizyjnych: Kim Sun- -Lim, Kim Sung-Kook i Park Cheol-Ho. Tłumaczenia, konspekty i recenzje: Yi Ŏb-i. Redakcja polska tekstów: J. Zych).

[Ja mimo to – wskażę ci Czytelniku najwdzięczniejszy jaki znalazłem, internetowy poradnik kiełkowa-nia żywej, surowej gryki. Wpisz w przeglądarkę: „Sheryl Walters”. To najlepszy instruktaż. Przewiduje wszelkie, nieuchronne pułapki i błędy. Nawet, kiedy przetłumaczysz z angielskiego, automatycznym tłumaczem Google – będzie to obrazowe i łatwe. Powodzenia! Jak widzisz – wcale nie chcę sprzedać ci witaminy C-olway koniecznie… Jeżeli wystar-czy ci cierpliwości i pasji, to sam sobie wyhodujesz zieloną grykę. A satysfakcja z tego będzie cenniej-sza, niż oszczędności! Hasło Sheryl brzmi: „Szczęśliwy kiełkuje!” – przyp. autora].

Kariera suplementów z zielonej gryki rozwija się świetnie.[Rynek suplementów diety na bazie zielonej gryki rozwija się – nie świetnie nawet, a rewelacyjnie. To jest dokładnie ten pociąg, do którego najwyższa pora była wsiąść Przyjaciele! – przyp. autora].

Ekstrakty z gryki używane są już także jako komponenty leków przeciwko: oty-łości, cukrzycy, nowotworom jelita grubego, białaczce, zaparciom, obrzękom, bólom, uzależnieniom narkotykowym i wielu innym chorobom. W profilak-tyce : cholesterolowej i wysokiego ciśnienia krwi, miażdżycy i innych chorób serca, żołądka, a także udaru niedokrwiennego.

(Źródło: http://www.licoriceextract4u.com/fagopyrum-esculentum-extract/).

Jako lek na katar, świąd, ewentualnie składnik preparatów wspomagających odchudzanie.

(Źródło: Itschy Skin Runny Nose: http://dailymed.nlm.nih.gov/dailymed/drugInfo.cfm?id=47075).

A więc i nauka pochyla się już nad gryczką.Najnowsze prace naukowe odnoszące się bezpośrednio do zastosowań gryki w klinicystyce – śledzić można na bieżąco pod linkiem:

(Źródło: http://clinicaltrials.gov/search/intervention=Rutin%2BOR%2BBuckwheat).

404

Page 405: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXII. Kiełkująca gryka.

Zamawiając subskrypcję powyższego portalu, uzyskać można również dostęp do wszystkich doniesień o efektach suplementancji wyciągami z gryki, które są budujące, jakkolwiek odnoszą się częściej do ekstraktów z ziaren gryczanych, niż produktów pozyskiwanych z pędów wzrostu gryki, czyli kiełków zielonych, które „odkryte” zostały, szczególnie dla bardziej zachowawczych kręgów – sto-sunkowo niedawno. Dla branży suplementacyjnej są ciągle hitem. Natomiast z najpoważniejszymi publikacjami medycznymi, w których Fagopyrum esculentum jest przywoływane, zapoznać się można pod linkiem: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/sites/entrez?term=Clinical%20Trial%20[PT ]%20AND%20%28Rutin%29%20AND%20Plant%20Preparations%20AND%20 eng[la]%20AND%20human[mh]&cmd=search&db=pubmedPolecenia godne są też linki umożliwiające dostęp do aktualnych prac doku-mentujących efekty działania flawonoidów, witamin, mikro- i makroelemen-tów we współczesnej medycynie. O zielonej gryce będzie tam również jeszcze nie raz.http://www.ncbi.nlm.nih.gov/sites/entrez?term=%28Rutin%29%20AND%20 Plant%20Preparations%2FTU%20%20AND%20eng[la]%20AND%20human [mh]&cmd=search&db=pubmedKolejne ciekawe badanie na działanie antyoksydacyjne sproszkowanej kiełku-jącej gryki tutaj:http://ntur.lib.ntu.edu.tw/bitstream/246246/173985/1/2008_Improving-the …

[Badań jest do zacytowania jeszcze wiele, ale każdy Czytelnik również bez trudu dotrze do tych, które go zainteresują. Mamy także badania polskie. Szczególnie wiele wnoszą te, które wykazują różnice pomiędzy działaniem antyoksydacyjnym gryki prażonej, a tej jeszcze nie „skrzywdzonej” termicznie – przyp. autora]:

(Źródło: K. Stempińska, M. Soral-Śmietana, H. Zieliński. A. Michalska: „Wpływ obróbki termicznej na skład chemiczny i właściwości przeciwutleniające ziarniaków gryki”. Żywność-Nauka-Tech-nologia-Jakość. 2007).

Kiełki gryczane i otrzymywane z nich ekstrakty znalazły poza wymienionymi już w tym rozdziale, także stricte medyczne zastosowania w leczeniu: choro-by niedokrwiennej serca, anemii, leukemii, chorób zakaźnych, które porażają system krwionośny, takich jak odra, płonica, angina, czy dur. Przy obniżaniu ciśnienia wewnątrzgałkowego w jaskrze, w leczeniu choroby popromiennej, całej gamy schorzeń wątroby, trzustki i nerek, cukrzycy, przewlekłego zapa-lenia oskrzeli, nadczynności tarczycy, wrzodów żołądka, zaburzeń przemiany materii, krwotoków z nosa i rozstrojów nerwowych.

405

Page 406: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Spożywanie kiełków gryczki i suplementów z nich; zwiększa moc mięśni, wy-trzymałość i działa lekko pobudzająco. Pomaga przy zaburzeniach przemiany materii. Zwiększa potencję.

Bierz go żywcem – mistrza prędkości kiełkowania.[I to wśród wszystkich zbóż. Delikatne i miękkie kiełki – bez wątpienia są najbardziej cenną rzeczą otrzymywaną z gryki. Gryka zielona różni się od zwykłej brązowej (obsmażonej lub parzonej) nie tylko kolorem blado-zie-lonym, ale właśnie zdolnością do kiełkowania. Aby wszystkie te opisywane atrybuty gryki twój orga-nizm Czytelniku otrzymał – należy spożywać właśnie kaszę surową, a nie obsmażoną lub paloną, jakiej w sklepach najwięcej. W wyniku obróbki termicznej ginie bowiem większość witaminy, znacz-na część minerałów i mnóstwo innych, pożytecznych substancji, w które jest bogata kasza gryczana – jeszcze zielona.

Wyobraź sobie, że gryka – jedna z najzdrowszych roślin na tej planecie – to gryka żywa, kiełkująca. A ludzie dla wygody, łatwości przechowywania i być może dla walorów smakowych, uparli się, by ją zabijać. W rezultacie nie spożywają gryki, lecz gorzej niż tosty z niej… Wszak bomba zdrowotna to dopiero gryka zielona, kiełkująca. A szczególnie czwartego, piątego i szóstego dnia od wypuszczenia przez ziarno pędów wzrostu! – przyp. autora].

(Źródło: wypisy z artykułów w prasie koreańskiej, także recenzje audycji telewizyjnych: Kim Sun-Lim Kim Sung-Kook i Park Cheol-Ho. Tłumaczenia, konspekty i recenzje: Yi Ŏb-i. Redakcja polska tekstów: J.Zych).

406

Page 407: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXII. Kiełkująca gryka.

Kolejne badanie dowodzące obniżania cholesterolu przez sproszkowane kieł-ki gryki:

(Źródło: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18202538).

Jedną z najcenniejszych właściwości gryki – jest zdolność wyprowadzania z organizmu ludzkiego radionuklidów w każdej postaci. Osoby odżywiające się kiełkami przeżywały – szokujące badaczy skutków wypadków (np. w elek-trowniach jądrowych) – ogromne dawki napromieniowania. Bazując na rozprawach naukowych, jakie powstały na Ukrainie i w Rosji [myślę, że raczej teoretycznych – w 1986 roku w Związku Radzieckim suplementa-cja raczkowała, a ofiary Czernobyla ratować próbowano masowo głównie synte-zowanymi preparatami jodowymi – przyp. autora] – lekarze japońscy opraco-wali pewien kanon suplementacji dla osób narażonych na promieniowanie. Zielona gryka znajduje w nim miejsce poczesne.

Na zdjęciu: sproszkowane algi Fucus vesiculosus [składnik dostępnego w Europie preparatu Colvita – przyp. autora], trawa morska, kiełkująca gryka, aloes oraz suplement będący ekstraktem tych czterech roślin – zestaw uznany przez japońskich uczonych za modelowy w profilaktyce skutków promieniowania.

Nie powinno zaś być to tak dziwne, jeśli zważymy że ta niezwykła roślina do-brze reaguje na nawozy, a jednocześnie nie kumuluje w ziarnie ani pierwiast-ków radioaktywnych, ani metali ciężkich.

407

Page 408: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Co więcej! Nigdy nie było konieczności wykorzystywania pestycydów, herbi-cydów i innych substancji dla niszczenia szkodników i chwastów w uprawach gryki – jako że na tę roślinę nie napada żadne robactwo, a przed chwastami skutecznie broni się samodzielnie . Przypomnijmy, że do tego jest miododajna, a pszczoły są bardzo wrażliwe tak na naturalne trucizny, jakimi bronią się kwia-ty, jak i na trujące środki chemiczne i nie lecą na pola poddane opryskom.Modyfikacje genowe również nigdy nie dotknęły gryki – z tego samego powodu – po prostu nie są jej potrzebne. Ta przedziwna roślina i bez mody-fikacji genetycznych wspaniale rośnie i dojrzewa, nie przeszkadzają jej żadne szkodniki! Dlatego gryki modyfikowanej genetycznie nie ma. Nigdy nie zosta-ły podjęte takie działania.

[Kupując zieloną grykę możesz Czytelniku póki co jeszcze, na 100% być pewnym, że kupujesz na-turalny, ekologicznie czysty produkt. Dobrze, że takie artykuły żywnościowe jeszcze istnieją. – przyp. autora].

(Źródło: wypisy z artykułów w prasie koreańskiej, także recenzje audycji telewizyjnych: Kim Sun- -Lim, Kim Sung-Kook i Park Cheol-Ho. Tłumaczenia, konspekty i recenzje: Yi Ŏb-i. Redakcja polska tekstów: J. Zych).

Skarby odżywcze, jakie pozyskaliśmy – ekstra.[Dzień, w którym nasz zespół wiedział już, że jest możliwa do pozyskania sproszkowana gryka zie-lona o ogromnej zawartości witaminy C – to był dzień wznoszenia toastów. Bo ten komponent zasługiwałby na popularyzowanie przez nas, nawet wtedy, gdyby „nie zdążono” gryczce podkraść tej wspaniałej, ekspansywnej witaminy w 5-6 dniu kiełkowania…Witaminę C, jaką zdobyliśmy, cechuje najwyższa biodostępność również dlatego, że występuje ona w absolutnie wyjątkowych fitozwiązkach. W zielonej gryce znajduje się bowiem bogactwo flawono-idów – i to jakich (!) flawonoidów… – przyp. autora].

Flawonoidy w „naszej” gryce.Fagopiryna, fagopyrin, diantron (naftodiantronowy związek), pokrewny hi-perycynie; wzór sumaryczny C40H34N2O8; działa fotouczulająco, zwiększa więc wrażliwość na promienie słoneczne, co jest jedyną praktycznie jego zaletą. Osoby, które włączyły na stałe do swojego jadłospisu kiełki gryczane i sok z marchwi (lub systematycznie się suplementują ekstraktem z kiełek i beta karotenem) – cechuje łatwość opalania się i piękna, śniada, zdrowa cera. Rutina, rutyna, rutozyd (rutin) C27H30O16 – 3-rutynozyd kwercetyny, połą-czona z dwucukrem rutynozą (rutinose). Należy do silnych antyoksydantów,

408

Page 409: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXII. Kiełkująca gryka.

czynników przeciwrakowych, przeciwzapalnych, przeciwzakrzepowych, cy-toprotekcyjnych – cytoprotectivum (ochraniających strukturę komórki) i wa-zoprotekcyjnych – vasoprotectivum (ochraniających strukturę naczyń krwio-nośnych, śródbłonków). Ma zdolność chelatowania wielu metali (np. żelazo, miedź). Inhibitor peroksydacji lipidów. Stosowana w preparatach farmakolo-gicznych w postaci syntezowanej ulega wchłonięciu z jelit do krwi jedynie w 17%. Skarbem dietetycznym jest zaś naturalny rutozyd. Nie występujący bynajmniej w przyrodzie powszechnie. To jego bogactwo w kiełkach gryki i suplementach komponowanych na bazie ekstraktów z nich – jest warte szczególnego podkreślenia. [Rutyna ma jednak ogólnie „dobrą prasę” i społeczeństwo wychowane na reklamach, w części znacznej przynajmniej o takiej substancji słyszało (rutinoscorbin i inne…). Postanowiłem więc naturalnemu rutyzolowi, który gości w ekstrakcie z kiełkującej gryki w ilościach imponujących – nie robić promocji dodatkowej. On obroni się świetnie sam. Jest bowiem znakomicie lepszy od ru-tyny w chemiopochodnych pigułkach z apteki. Istotne, aby nie spadła na niego część sławy i zasług należnych innemu flawonoidowi, mniej znane-mu choć nie mniej – a raczej bardziej na poznanie go bliżej zasługującemu. To kwercetyna, której poświęcimy cały rozdział – przyp. autora].

Kwercytryna=quercitrin,towarzyszącyzazwyczajobszernieomawianejpo-niżej osobno kwercetynie flawonoid o podobnej nazwie, co powoduje po-myłki. My potraktujemy go w tej pracy, jako flawonoid współpracujący z kwer-cetyną w duecie, co nie mija się z prawdą, a likwiduje zamieszanie i pomyłki. Kwercytryna jest glikozydem – quercetin-3-O-rhamnosid, czyli ramnozydem kwercetyny.

409

Page 410: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway 410

Page 411: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIII. Kwercetyna, flawonoid szczególny i ciągle niedoceniony.

Rozdział XXIII.

Kwercetyna, flawonoid szczególny i ciągle niedoceniony.

Kwercetyna – C15H10O7 (z łac. quercetum – las dębowy). 2(3,4-dihydroxyp-henyl)-3,5,7-trihydroxy-4H-1-benzopyran-2-on, flawonol (pochodna flawonu), antyoksydant fenolowy, hamujący peroksydację lipidów.Ogromne zainteresowanie, jakie towarzyszy od kilku lat znowu temu flawono-idowi prosi się o kilka – dla ciebie Czytelniku – wyjaśnień z dziedziny farmako-dynamiki. Kwercetyna jest to aglikon. Aglikony – to niewęglowodanowe frag-menty glikozydów. Glikozydy – to substancje organiczne, których cząsteczki składają się z węglowodanów oraz składnika niewęglowodanowego (aglikon), połączonych tak zwanym wiązaniem glikozydowym. Szeroko rozpowszech-nione w roślinach, gdzie mogą być formą przenoszenia i przechowywania róż-nych substancji. Mówiąc prościej: kwercetyna – jest to aglikon w glikozydzie flawonoidowym. Kwercetyna jest dawno uznanym klinicznie czynnikiem zmniejszającym ryzy-ko powstawania wrzodów żołądka (gastroprotectivum). In vitro jest inhibito-rem degranulacji mastocytów (komórek tucznych, labrocytów), leukocytów zasadochłonnych i obojętnochłonnych. To również czynnik antylergiczny, przeciwzapalny i immunomodulujący. Hamuje kinazę tyrozynową i syntazę NO (tlenku azotu).Jest inhibitorem enzymu aldoreduktazy, przekształcającego glukozę znajdu-jącą się w krwi.Należy do silnych reduktorów zmian patologicznych w przebiegu cukrzycy. Wchodzi w skład preparatów przeznaczonych do leczenia takich schorzeń, jak: neuropatie, zaćma, retinopatie, nefropatie. To naturalny składnik przedłużają-cy i wzmacniający działanie witaminy C, wazoprotekcyjny (venoprotekcyjny) i przeciwwysiękowy.Kwercetyna syntezowana, jaka używana jest w preparatach farmakologicz-nych, ulega wchłonięciu z jelit do krwi jedynie w 25%. Znakomitą przyswa-jalnością cechuje się natomiast naturalna kwercetyna, zazwyczaj występująca w obecności składników balastowych ziół i innych roślin. Gryka zawiera rekordową ze wszystkich produktów żywnościowych ilość bioflawonoidów kwercetyny – 8%.

411

Page 412: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Kwercetyna ma przykładowo działanie przeciwwrzodowe, związane z uży-ciem substancji przeciwzapalnych. Znakomite efekty przeciwzapalne prepara-tów kwercetynowych mają miejsce w wyniku blokowania lipooksygenazowej drogi przemiany materii, skierowany na stałe odnawianie żywego materiału i zaopatrzenie go w niezbędną dla życia energię.

Konkretne oddziaływania lecznicze kwercetyny.– zatrzymuje rozmnażanie komórek rakowych i prowadzi do ich zguby,– hamuje rozwój wirusów,– obniża przepuszczalność kapilarów i stabilizuje przepony,– wykazuje aktywność radioprotekcyjną (po napromieniowaniu rentgenow-

skim i gamma),– ma właściwości kardioprotekcyjne (uwarunkowane podwyższeniem ener-

getycznego zaopatrzenia kardiomiocytów),– ma właściwości odnawiające (przejawiające się w przyśpieszonym gojeniu

ran),– wpływa na procesy przemodelowania tkanki kostnej,– przejawia trwałą aktywność modulującą odporność,– ma właściwości moczopędne, skurczowe i przeciwsklerotyczne, – normalizuje ciśnienie tętnicze i stymuluje uwolnienie insuliny, przyśpiesza

agregację trombocytów, przytłacza syntezę tromboksanu, – łącząc się z receptorami estrogenów, nabywa właściwości estrogenopo-

dobnych i wpływa na prolinhydroksylazę, przytłoczenie czynnika nekrozy nowotworów oraz syntezę interleukinów, uczestniczących w formowaniu i regulacji lokalnych reakcji obronnych organizmu,

– wspaniale łagodzi bóle głowy, powstające w wyniku skurczów naczyń mózgu, ulepsza ogólny stan psychoemocjonalny, przywraca rześkość i aktywność,

– hamuje proces starzenia się komórek skóry, mięśnia sercowego i rogówki oka…

[Do końca właściwości leczniczych kwercetyny jeszcze daleko, ale już powyższa wyliczanka wyda-je się imponująca. Przypomnieć jednak muszę szanownym Czytelnikom realia: na preparatach z udziałem syntetyzowanej chemicznie kwercetyny, wszystko to wolno napisać, mimo iż przyj-muje się bezspornie, że w takiej postaci kwercetyna wchłania się co najwyżej w 25%. Na wyciągach z zielonej gryki, która w naturze ma do 8% kwercetyny, a w ekstraktach o wiele więcej – i to doskonale biodostępnej – nie wolno napisać NIC. Jest to stan prawny w Rzeczypospolitej Polskiej u progu 2013 roku. W wielu innych krajach Unii Europejskiej uregulowano te kwestie podobnie lub znacznie gorzej. Sprawy zaszły daleko. Dystrybucja witamin i innych kluczowych dla medycyny zdrowia substancji zagrożona jest jednocześnie: zepchnięciem jej do konspiracji, co w pewnym sensie już nastąpiło

412

Page 413: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIII. Kwercetyna, flawonoid szczególny i ciągle niedoceniony.

– oraz zawłaszczeniem jej przez Wielką Farmę, co dość łatwo sobie wyobrazić, gdy rozpanoszą się na dobre zakazy informowania konsumentów o jakichkolwiek prozdrowotnych właściwościach suplementów.

W zaistniałych okolicznościach – nawet nie zabiegaliśmy o wariant dokumentacji standaryzujący importowany przez nas komponent na zawartość kwercetyny. Po co? Co dałby konsumentowi napis na opakowaniu: „zawiera kwercetynę”?

Istnieje projekt, by wszystkie papierosy miały takie samo opakowanie i taką samą cenę… Jako kolej-ny, po zakazie reklamowania ich, krok do „ograniczenia spożycia” tych ohydnych używek. Projekt ten uznawany jest przecież za silnie dyskusyjny.Natomiast zakaz reklamowania właściwości leczniczych substancji, które obiektywnie leczniczymi są – nie budzi już kontrowersji. Wchodzący właśnie zakaz, już nie tylko reklamowania, ale nawet informowania o tym samym konsumentów na opakowaniu suplementu – też nie wzbudza jakoś emocji społecznych…

No więc w takich okolicznościach przyrody – ludzie o obiektywnym dotąd spojrzeniu, przechodzą na stronę wojowników w rodzaju Matthiasa Ratha. Radykalizują się i zaczynają naprawdę wierzyć, że jesteśmy w sidłach straszliwej mafii. Czy jest to takie dziwne? – przyp. autora].

Właściwości lecznicze kwercetyny opisane w kolejnych źródłach.„Kwercetyna – substancja zarówno szeroko rozpowszechniona w przyrodzie, jak i trudna do znalezienia w ilościach pozwalających na jej ekstrahowanie w postaci naturalnej i odpowiednim terapeutycznie stężeniu. Zarówno antyutleniacz, pomagający nam walczyć ze starzeniem się, jak i „materiał budowlany”, wzmacniający ścianki naszych komórek. Oraz potężny środek przeciwzapalny. Kwercetyna jest szczególnie potrzebna kapilarom – drobnym naczynkom, odżywiającym nasze organy. Najcieńszym naczyniom krwiono-śnym i limfatycznym, w których zachodzi wymiana substancji między płynami ustrojowymi (krew, limfa) a tkankami.Często różne choroby powstają w wyniku uszkodzenia ścianek kapilar. Nasze organy nie otrzymują w pewnym momencie dostatecznych ilości substancji odżywczych i tlenu, wskutek czego m.in. powstają procesy zapalne w organi-zmie. Wystarczy wszak znormalizować krwiobieg kapilarny i wiele problemów ze zdrowiem zniknie, jako takich zupełnie – lub w ogóle nigdy nie powstaną. Być może suplementacja kwercetyną jest najskuteczniejszą profilaktyką dla dziesiątek schorzeń, jaką możemy sobie zafundować ze wszystkich dotąd poznanych i dostępnych.”„Kwercetyna jest przedmiotem badań naukowych od lat 80-tych XX wieku, przy czym ostatnie prace potwierdzają, że w profilaktyce potencjonalnego za-grożenia systemu sercowo-naczyniowego cholesterolem – moc kwercetyny ok. 400 razy przewyższa działanie witaminy E.

413

Page 414: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Kwercetyna należy do flawonoidowych (ściślej – jest flawonolem) substan-cji witaminowych grupy P, która to grupa razem z kwasem askorbinowym uczestniczy w procesach utleniających i regenerujących. Stosowana w pro-filaktyce i leczeniu naruszeń krwiobiegu mózgowego, chorób serca i naczyń krwionośnych. Jest uznanym pierwszorzędnym „czyścicielem” arterii. Pewnie chroni mikronaczynia i membrany komórek przed niszczącymi je wolnymi rodnikami”.Kwercetyna wpływa pozytywnie na zmniejszenie akumulacji sorbitu (D-glucytolu) w soczewce, hamując tym samym formowanie katarakty. Do-stateczny poziom dobowego wpływu kwercetyny ma nadto ważne ogólne znaczenie profilaktyczne przy chorobach i zaburzeniach wzroku. Kwercetyna wzmacnia system odpornościowy, przyśpieszając procesy pro-dukcji naturalnych enzymów detoksykacyjnych. Dzięki swoim naturalnym właściwościom przeciwzapalnym, kwercetyna jest użyteczna w leczeniu chorób zapalnych, na przykład: zapaleń stawów i astmy. Chroni żołądek przed rozwojem choroby wrzodowej. Używana była wielokrotnie skutecznie do łagodzenia objawów alergii”.„Fińscy naukowcy ustalili, że u mężczyzn z większą zawartością kwercetyny w organizmie o 60% zmniejsza się ryzyko zachorowania na rak płuc i o 20% – na cukrzycę lub niewydolność sercową.Naukowcy z Uniwersytetu Cornella, jednego z największych w USA, uważają, że kwercetyna, chroniąc komórki mózgu, pomaga walczyć z chorobą Alzheimera.”

(Źródło: wypisy z materiałów zebranych przez S.A. Batieczkę. Opracowanie J. Sułyk. Bibliografia podana na końcu rozdziału).

Nowe narodziny kwercetyny.„1996 rok uważa się za datę drugich narodzin kwercetyny, przede wszystkim w kontekście stosunku nowoczesnej medycyny do wspomagania tą substan-cją terapii nowotworów. Właśnie w roku 1996 w magazynie Clin. Cancer Res. (1996, 2, 659) został opublikowany artykuł D.R. Ferry i współautorów, w któ-rym wykazano, że kwercetyna ma naprawdę unikalną właściwość odnawiania w komórkach rakowych funkcji genu p53. Ten gen w swoim normalnym stanie zmusza komórki, które „skręciły” na złą drogę rakową, do popełnienia samobój-stwa (apoptozy). Właśnie mutacje genu p53 są odpowiedzialne za powstanie 50-60% przypadków nowotworów. Rehabilitując gen p53, kwercetyna poma-

414

Page 415: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIII. Kwercetyna, flawonoid szczególny i ciągle niedoceniony.

ga w leczeniu raka gruczołu mlecznego, gruczołu krokowego, jelita grubego, płuc, mózgu, limfosarkomy, limfogranulomatozy”.

(Źródło: D.R. Ferry, A. Smith, J. Malkhandi, D.W.Fyfe, P.G. de Takats, D. Anderson, J. Baker, D.J. Kerr: „Phase I clinical trial of the flavonoid quercetin: pharmacokinetics and evidence for in vivo tyrosine kinase inhibition”. 1996).

Doświadczenia dowiodły, że kwercetyna pomaga organizmowi stawiać opór różnym zakażeniom, w tym również wirusom takim zmiennym i podstępnym jak np. grypa. Wcześniej kwercetyna była wykorzystywana jako lek przeciwza-palny i przeciwalergiczny, teraz może stać się wspaniałym środkiem profilak-tyki grypy. Alternatywą nie wszędzie i nie przez wszystkich akceptowanych szczepień.

(Źródło: Publikacja w Science Daily, 2009).

„Grupa naukowców wydziału biologicznego Narodowego Uniwersytetu im. Szewczenki w Kijowie przeprowadziła eksperyment, w toku którego szczury- -samce były poddawane intoksykacji alkoholowej poprzez wprowadzenie do ich ustroju 25% roztworu etanolu. Alkohol wprowadzano w ilości ¼ ustalo-nej uprzednio dla osobników dawki śmiertelnej. Odurzone alkoholem szczury dzielono na dwie grupy. Jedną grupę pozostawiano z samym etanolem, a dru-giej wprowadzano kwercetynę. Wpływ kwercetyny badano poddając pijane szczury różnym testom. Pośród innych używano metodyki „suok-test”, opraco-wanej wcześniej przez eksperymentatorów rosyjskich i fińskich.W trakcie tego testu zwierzę powinno przejść po długim (2-3 metry) kiju o średnicy 2 cm lub pasku o szerokości 6 cm. Coś podobnego zmuszony jest zrobić również nietrzeźwy człowiek, kiedy pró-buje przejść np. po wąskim chodniku. Oprócz tego, przeprowadzano analizę zmian biochemicznych w organizmach badanych zwierząt.Doświadczenie trwało dwa tygodnie. Szczury, które otrzymywały kwercetynę, wykazały znacznie podwyższoną aktywność ruchową, badawczą i emocjonalną, w stosunku do zwierząt, którym wprowadzano tylko alkohol. Wykryto również różnicę w działaniu biochemicznym etanolu bez i z udziałem kwercetyny. Dzięki swojemu potężnemu działaniu przeciwutleniającemu kwercetyna zapobiega zmianom w wątrobie, powstającym w wyniku przyjęciu dużych dawek alkoholu. Na Ukrainie, gdzie jest to problem społeczny podjęto na podstawie tych badań prace nad programem, który może pomóc obniżyć niebezpieczeństwo spożywania alkoholu przez ludzi.

415

Page 416: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Kwercetyna przedłuża korzystny wpływ resweratrolu po upływie standardo-wego dla tego antyutleniacza 30-minutowego okresu rozpadu i tym samym wydatnie podwyższa skuteczność resweratrolu dla organizmu.W Korei rozpoczęto w 2012 roku badania nad preparatami suplementacyjny-mi, których składnikami są m.in. witamina C powiązana z kwercetyną i rutyną, związki polifenolowe ekstrahowane z cytrusów oraz resweratrol ekstrahowany z skórek czerwonych winogron. Substancje te sygnalizują działanie synergiczne.

Podsumujmy tylko ostatnie doniesienia: kwercetyna stawia opór chorobom zakaźnym (w tym również grypie), patologiom krwiobiegu w układzie cen-tralnym, chorobie Alzheimera, chorobom sercowo-naczyniowym, chorobie wrzodowej, zapaleniu stawów i innym stanom zapalnym, astmie. Zapobiega uszkodzeniom wątroby, wywoływanym przez alkohol, obniża ryzyko powsta-nia chorób nowotworowych, łagodzi bóle migrenowe i objawy alergii, opóź-nia starzenie się skóry, mięśnia sercowego i rogówki.Kwercetyna synergicznie z rutyną (3-rutynozyd kwercetyny) – zmniejsza prze-nikalność i kruchość kapilar, zwiększa odporność ścianek naczyniowych. Roz-szerza naczynia, obniża tonus mięśni gładkich. Ma działanie spazmolityczne”.

(Źródło: wypisy z materiałów zebranych przez S.A. Batieczkę. Opracowanie J. Sułyk. Bibliografia podana na końcu rozdziału).

[Rozmowy przeprowadzone z S.A. Batieczką, Aleksandrem Aleksandrowem i innymi badaczami ro-syjskimi w 2012 roku w Moskwie i w Batumi, w zasadzie przekonały mnie, że kwercetyna jest jednym z najmniej docenionych w świetle najświeższej naszej wiedzy o niej – superflawonoidem. Jednym z niewielu już prawdziwych leków medycyny zdrowia, jaki wymknął się (póki co) zakusom medycyny chorób… Skoro zatem wprowadzamy do obiegu preparat, którego jednym z dwóch tylko składników jest sproszkowana zielona gryka – prawdopodobnie najlepsze spośród wszystkich istniejących (natural-nych-pokarmowych) – źródło świetnie przyswajalnej kwercetyny, to wiedzę o niej winniśmy propa-gować. Czyniąc to w sposób naświetlający tę substancję z różnych stron i w oparciu o różne źródła. Dlatego proszę cię Czytelniku w tym miejscu o wybaczenie pewnych, nieuchronnych powtórzeń. O niesamowitych właściwościach kwercetyny, skarbie natury, który otrzymaliśmy do naszego suple-mentu w poszukiwaniach dobrej witaminy C – niejako ekstra – jeszcze raz w ujęciu z innych źródeł. Ich zestawienie na końcu rozdziału. – przyp. autora].

„Kwercetyna ma działanie antyutleniające: blokuje wolne rodniki pochodze-nia egzogenicznego i endogenicznego. Ma również działanie przeciwzapalne i przeciwobrzękowe. Stabilizuje membrany komórkowe, obniża przenikalność kapilar. Hamuje procesy starzenia się. Jest to silny naturalny protektor kapilar oraz jeszcze silniejszy antyutleniacz.

416

Page 417: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIII. Kwercetyna, flawonoid szczególny i ciągle niedoceniony.

Należy wskazać na całą gamę pozytywnych efektów zdrowotnych stosowania kwercetyny. Na dynamikę w reakcjach na różne procesy patologiczne:1. Działanie antyutleniające i radioprotekcyjne: neutralizuje i wyprowadza

z organizmu wolne rodniki, przeszkadza skutecznie ich działaniu niszczącemu; hamuje przedwczesne starzenie się komórek i rozwój różnych chorób; zmniej-sza niekorzystny wpływ na organizm stosowanych chemio- i radioterapii.

2. Działanie membranoprotekcyjne: przeszkadza oksydacji nadtlenkowej lipi-dów i niszczeniu membran komórkowych.

3. Działanie angioprotekcyjne, hypolipidemiczne i chroniące kapilary: wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych i kapilar; chroni ścianki naczyń przed uszkodzeniami, normalizuje przenikalność ścianki naczyniowej, ob-niża lepkość krwi, odnawia mikrocyrkulację, obniża powstanie skrzepów, normalizuje poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi, zapobiega pro-cesom rozwoju stwardnienia tętnic.

4. Działanie przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i przeciwalergiczne: hamuje procesy zapalne, zmniejsza obrzęki przy zapaleniach, wykazuje aktywność antyhistaminową; łagodzi obstrukcyjne zapalenia oskrzeli, zapobiega za-ostrzaniu się przewlekłych chorób narządów oddechowych.

U chorych z takimi zaostrzeniami dehydrokwercetyna sprzyja szybszemu zanikowi objawów kataralnych i obrzęków oskrzeli, pełniejszej regenera-cji wskaźników oddechowych. U chorych na astmę oskrzelową w stadium zaostrzenia, zaobserwowano pozytywną dynamikę wskaźników funkcjo-nalnych oddechu, zmniejszenie częstotliwości napadów i ilości flegmy, znaczące polepszenie wskaźników przenikalności oskrzelowej.

5. Działanie kardioprotekcyjne: polepsza krwiobieg wieńcowy i kurczliwość mięśnia sercowego, sprzyja normalizacji procesów pobudliwości i przeni-kalności w mięśniu sercowym, zmniejsza ryzyko powstania zawałów serca. U chorych z niestabilną stenokardią (w składzie terapii kompleksowej) wy-kryto zmniejszenie i zniknięcie objawów niedokrwienia mięśnia sercowe-go, odnowienie rytmu sercowego.

6. Działanie hepatoprotekcyjne i detoksykacyjne: chroni komórki wątroby przed uszkodzeniami przez wirusy i substancje toksyczne.

7. Działanie neuroprotekcyjne: ma pozytywny wpływ na system nerwowy, aktywizuje procesy nerwowe.

8. Działanie chroniące siatkówkę: zwiększa ostrość wzroku; hamuje rozwój procesów dystroficznych i sklerotycznych w strukturze oka.

417

Page 418: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

9. Działanie gastroprotekcyjne: stymuluje procesy regeneracji śluzówki, zapobiega rozwojowi wrzodów żołądka lub dwunastnicy i sprzyja ich go-jeniu się. Efekt ochraniający śluzówkę żołądka jest związany z działaniem wzmacniającym ścianki kapilar krwionośnych śluzówki.

10. Działanie immunomodulacyjne: sprzyja podtrzymaniu funkcji układu od-pornościowego, ma działanie antywirusowe.

11. Inne efekty:• korzystniewpływanastrukturęepidermy:sprzyjazachowaniuprężno-

ści powłoki skórnej, ochraniając witaminę C – sprzyja syntezie kolagenu i elastyny w skórze;

• sprzyjaodnowieniufunkcjireprodukcyjnychumężczyznikobiet;• obniżaprawdopodobieństwozachorowanianacukrzycę;zwiększaod-

porność tkanek organizmu na szkodliwe działanie podwyższonej zawar-tości cukru we krwi;

• mazdolnośćdoskutecznegozapobieganiawyrodnieniukomórek,którezezdrowych zmieniają się w „obrzękowe”, (jest to zjawisko wywoływane różny-mi czynnikami), a także hamowania rozwoju obrzęków różnych tkanek;

• przy regularnej suplementacji można oczekiwać obniżenia ryzyka zachorowania na raka.

Poprzez włączenie nawet niedużych ilości kwercetyny do codziennej diety, za-pewniamy sobie profilaktykę licznych chorób, w tym również dziedzicznych. Znakomicie wpływamy na jakość i długość swojego życia. Wykorzystanie kwercetyny przy produkcji wyrobów kosmetyków i dermoko-smetyków pomaga bronić skórę przed wpływem promieniowania, radiacji, drobnoustrojów, wirusów.

Szczególne wskazania:Przeprowadzone w Finlandii i Holandii badania dowiodły, że u ludzi, otrzy-mujących w pożywieniu lub drogą suplementacji dostateczną ilość flawono-idów, zwłaszcza kwercetyny, zmniejsza się istotnie ryzyko chorób sercowych i naczyniowych oraz wylewów. W jednym z badań wykryto, że bogata w fla-wonoidy dieta obniża ryzyko śmierci od chorób serca o 50% u kobiet i o 23% u mężczyzn.W innym badaniu ryzyko wylewu u mężczyzn z maksymalnym spożyciem flawonoidów okazało się niższe aż o 75% w stosunku do grupy odżywiającej się minimalnymi ilościami flawonoidów.

418

Page 419: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIII. Kwercetyna, flawonoid szczególny i ciągle niedoceniony.

Polifenole i kwercetyna mają bezsporne właściwości przeciwrakowe. Wśród ludzi, u których w codziennych racjach żywnościowych jest dużo flawono-idów, notuje się na pewno niższą liczbę zachorowań na raka żołądka, trzustki, płuc i prawdopodobnie również raka piersi. Kwercetyna pomaga wykorzysty-wać zawarty we krwi cukier, odgrywając istotną rolę w zapobieganiu cukrzy-cy. Hamuje formowanie się sorbitolu w soczewce ocznej, zapobiegając tym samym rozwojowi zaćmy.Kwercetyna jest pomocna przy katarze siennym, zapaleniu zatok przynoso-wych i astmie, bowiem może ona blokować reakcje alergiczne na pyłek, a także łagodzić zapalenia dróg oddechowych i płuc. To samo działanie przeciwzapal-ne pozwala na użycie jej przy ukąszeniach owadów, egzemach i podobnych do nich chorobach skórnych, a także przy chorobach zapalnych stawów i mię-śni, w tym reumatycznym zapaleniu stawów, podagrze i fibromialgii.Kwercetyna jest skuteczna przy wielu chorobach, którym towarzyszą patolo-giczne zmiany w ściankach naczyniowych i zjawisko diatezy hemoragicznej.Wspomaga objawowe leczenie reumatyzmu, wspomaga wymianę lipido-wą. Pomaga chorym na stwardnienie tętnic, na chorobę wieńcową w ogóle. Wspomaga funkcję skurczowe mięśnia sercowego.Używana jest w przypadkach hematologicznych i innych, gdzie zachodzi potrzeba zmniejszenia uszkodzeń kapilar powstałych przy leczeniu lekami prze-ciwzakrzepowymi, preparatami bizmutowymi, arsenem i estrami kwasu roda-nowodorowego.Kwercetyna stosowana jest także jako środek pomocniczy i profilaktyczny przy komplikacjach stwardnienia tętnic (przy zawale, wylewie, retinopatii), przy radioterapii, sprzyja gojeniu się ran przy radiochirurgicznej metodzie leczenia nowotworów złośliwych.

Literatura (źródła, jakie podały osoby, które nadesłały materiały do tego rozdziału):1. ACCF/AHA 2009 Performance Measures for Primary Prevention of Cardiovascular Disease in

Adults. A Report of the American College of Cardiology Foundation/American Heart Association Task Force on Performance Measures (Writing Committee to Develop Performance Measures for Primary Prevention of Cardiovascular Disease). // Journal of the American College of Cardiology. Vol. 54, No. 14, 2009.

2. British Cardiac Society, British Hypertension Society, Diabetes UK, et al. JBS 2: Joint British Societies' guidelines on prevention of cardiovascular disease in clinical practice. // Heart 2005; 91 suppl 5:v1-52.

419

Page 420: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

3. Duthie G.G., Gardner P.T., Kyle J.A.M. Plant polyphenols: are they the new magic bullet? // Proceed-ings of the Nutrition Society (2003), 62, 599-603.

4. Geleijnse J.M., Hollman P.Ch. Flavonoids and cardiovascular health: which compounds, what mechanisms? // American Journal of Clinical Nutrition, Vol. 88, No. 1, 12-13, July 2008.

5. Gidding S.S., Lichtenstein A.H., Faith M.S. et al. Implementing American Heart Association Pediat-ric and Adult Nutrition Guidelines: A Scientific Statement From the American Heart Association Nutrition Committee of the Council on Nutrition, Physical Activity and Metabolism, Council on Cardiovascular Disease in the Young, Council on Arteriosclerosis, Thrombosis and Vascular Biol-ogy, Council on Cardiovascular Nursing, Council on Epidemiology and Prevention, and Council for High Blood Pressure Research. // Circulation 2009; 119; 1161-1175.

6. Han X., Shen T., Lou H. Dietary Polyphenols and Their Biological Significance. // International Journal of Molecular Sciences 2007, 8, 950-988.

7. Hooper, Kroon P.A., Rimm E.B. et al. Flavonoids, flavonoid-rich foods, and cardiovascular risk: a meta-analysis of randomized controlled trials. // American Journal of Clinical Nutrition, Vol. 88, No. 1, 38-50, July 2008.

8. Manach C., Williamson G., Morand C. et al. Bioavailability and bioefficacy of polyphenols in hu-mans. II. Review of 93 intervention studies. // Am. J. Clin. Nutr. 2005 Jan; 81(1 Suppl):243S-255S.

9. Report of the Dietary Guidelines Advisory Committee on the Dietary Guidelines for Americans, 2010. // United States Department of Agriculture. Center of Nutrition Policy and Promoution. http://nutrition.about.com/gi/o.htm?zi=1/XJ&zTi=1&sdn=nutrition&cdn=health&tm =259&f=11&tt=12&bt=0&bts=1&zu=http%3A//www.health.gov/dietaryguidelines/

10. Scalbert A., Johnson I.T., Saltmarsh M. Polyphenols: antioxidants and beyond. // American Jour-nal of Clinical Nutrition, Vol. 81, No. 1, 215S-217S, January 2005.

420

Page 421: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka.

Rozdział XXIV.

Pomarańcza gorzka.

Pomarańcze są jednymi z najbardziej popularnych owoców na świecie. Spo-żywane w postaci surowej i wykorzystywane w rozmaitych recepturach, w Ameryce i innych wysoko rozwiniętych krajach, konsumowane są jednak głównie w postaci soku, który szczęśliwie i słusznie wiązany jest tam w po-wszechnej opinii z dobrym zdrowiem. W wielu środowiskach stanowi nieod-łączny element zdrowego śniadania. Pomarańcze są to okrągłe owoce cytrusowe z drobną teksturą skóry, o średni-cy zwykle dwóch do trzech cali. Należą również do ścisłej elity najzdrowszych pokarmów na naszej planecie:

[w rozmaitych „rankingach” odnajdowałem pomarańcze na 8-20 miejscu pod względem warto-ści zdrowotnej wszystkich spożywanych przez współczesnego człowieka pokarmów, jakie istnieją – przyp. autora].

421

Page 422: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Pomarańcze 1 szt. – każda 131,00 gramów – 61,57 kalorie

Składnik odżywczy Ilość DV

(%)Skł.odż.

ilość

Ocena naj-zdrowszych na świecie

witamina C 69,69 mg 116,2 34,0 doskonały błonnik 3,14 g 12,6 3,7 bardzo dobry foliany 39,30 mcg 9,8 2,9 dobry tiamina 0,11 mg 7,3 2,1 dobry potas 237,11 mg 6,8 2,0 dobry inne

witaminy 294,75 jm 5,9 1,7 dobry

wapń 52,40 mg 5,2 1,5 dobry

Ocena najzdrowszych pokarmów na świecie Zasada

doskonały DV ≥ 75% lub

Ilość ≥ 7,6 i DV ≥ 10%

bardzo dobry DV ≥ 50% lub

Ilość ≥ 3,4 i DV ≥ 5%

dobry DV ≥ 25% lub

Ilość ≥ 1,5 i DV ≥ 2,5%

Znakomite wyniki z tej tabeli przekładają się na równie znakomite efekty zdro-wotnego działania tych cytrusów. Pomarańcza zawiera w sobie ponad 170 różnych składników odżywczych i ponad 60 flawonoidów, z których wiele wy-kazało w badaniach działanie przeciwzapalne, antywirusowe, antyalergiczne, antyproliferacyjne, przeciwzakrzepowe i antyoksydacyjne.

To pomarańcze dowiodły wyższości witamin naturalnych!To właśnie poczciwym pomarańczom zawdzięczamy ostatnie dowody nauko-we na diametralne różnice w oddziaływaniu na organizm witaminy C syntety-zowanej, a naturalnej. Jednym z nich jest przeprowadzony we Włoszech „test antyoksydacyjny”:

422

Page 423: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka.

„Spożywanie syntetycznej witaminy C nie zapewnia tych samych korzy-ści ochronnych (uodparniających), co systematyczne, codzienne wypijanie szklanki soku pomarańczowego, pokazują badania przeprowadzone przez naukowców z Wydziału Żywienia Człowieka na Uniwersytecie w Mediolanie.

Po siedmiu zdrowych badanych w trzech grupach otrzymywało codziennie przez dwa tygodnie trzy różne napoje: sok pomarańczowy zawierający 150 miligramów naturalnej witaminy C, roztwór wodny zawierający 150 miligra-mów syntetyzowanej witaminy C, oraz aromatyzowany roztwór cukru i wody nie zawierający w ogóle witaminy C. Próbki krwi pobierano bezpośrednio przed spożyciem napojów w poszczególnych grupach wolontariuszy, a na-stępnie co godzinę, przez 8 godzin i na końcu 24 godziny po spożyciu każde-go napoju. Próbki krwi narażone na działanie nadtlenku wodoru i wolnych rodników po-wodujących uszkodzenia DNA oceniano po 3 i 24 godzinach. Efekt ochronny postrzegany był tylko w grupie spożywającej sok pomarańczowy. Po wypiciu soku pomarańczowego, uszkodzenia DNA były o 18% mniejsze po 3 godzi-nach i o 16% mniejsze po 24 godzinach. Po spożyciu wody z syntetyzowaną witaminą C i po spożyciu wody z cukrem obserwowano całkowity brak ochro-ny przed uszkodzeniem DNA.

Kierująca badaniami Serena Guarnieri powiedziała: „zdobyliśmy dowód, że to nie sam kwas askorbinowy buduje chemicznie dla komórek ochro-nę antyoksydacyjną. W pomarańczy witamina C jest częścią macierzy obej-mującej wiele korzystnych fitozwiązków (na przykład 3-glukozyd cyjanidyny, flawonony i karotenoidy). Nie wiemy jeszcze w jaki sposób one wchodzą w interakcje, ale że działają wspólnie – było od dawna podejrzewane, a teraz okazało się oczywiste. Na szczęście nie musimy czekać, aż naukowcy ustalą mechanizmy antyok-sydacyjnego działania witaminy C pozostającej w fitozwiązkach. Wskazówka praktyczna z naszych badań jest oczywista: aby zapewnić najlepszą ochronę naszemu DNA, należy już od jutra darować sobie wszelkie napoje witaminizo-wane, nauczyć się wypijać co ranek świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy lub po prostu jeść pomarańcze!”

(Źródło: artykuł Matta Kaplana o eksperymencie S. Guarnieri i P. Riso – zamieszczony w British Nutrition. 2007).

423

Page 424: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Okpione szczawiany w nerkach „od witaminy C”.„Pomarańcze to również owoce z pomocą których lekarze ortomolekularni okpiwają przeforsowane przez Wielką Farmę już oficjalnie „przeciwskazanie” dla „przedawkowywania” witaminy C, którym ma być ponoć ryzyko powsta-wania kamieni nerkowych poprzez osadzanie się w nerkach szczawianów…Być może (choć i to jest wątpliwe) istnieje rzeczywiście takie przeciwwskaza-nie dla osób objadających się tabletkami, czy drażetkami ze sprasowanego kwasu askorbinowego syntetyzowanego z dekstrozy, który tonami opuszcza fabryki farmaceutyków.Tymczasem w przypadku naturalnej witaminy C sprawy mają się dokładnie odwrotnie. Badania opublikowane w British Journal of Nutrition dowiodły, że w grupach badanych którzy wypijają systematycznie od ½ l. do 1 l. dziennie soku z pomarańczy, grejpfruta lub cytryny, znacząco wzrasta wartość pH mo-czu, jak również znacząco wzrasta wydalanie kwasu cytrynowego. I równie znacząco spada ryzyko formowania się kamieni ze szczawianów. Natomiast „przedawkowywanie” witaminy C poprzez wypijanie jeszcze większych jej ilości w sokach cytrusowych, w dawkach przekraczających kilkunastokrotnie zalecenia RDA i dwukrotnie pułap uznawanej za „bezpieczną” dawki 2000 mg witaminy C dobowo – powoduje wręcz rozpuszczanie kamieni nerkowych już istniejących…”

Pomarańcza a nowotwory.248-stronicowy raport: "Korzyści zdrowotne wynikające z owoców cytruso-wych", wydany w grudniu 2003 roku przez australijską grupę badań, CSIRO, dokonuje przeglądu 48 badań, które wykazują, że dieta bogata w owoce cy-trusowe stanowi istotną statystycznie ochronę przed konkretnymi rodzajami nowotworów. W raporcie znajduje się także 21 innych, badań dowodzących innych funkcji ochronnych dla organizmu – systematycznej diety cytrusowej.Systematyczne spożywanie pomarańczy i innych cytrusowych daje organi-zmowi znaczącą ochronę przed nowotworami przełyku, jamy ustnej, krtani i gardła, prostaty oraz raka żołądka. Dla tych konkretnie nowotworów badania wykazały redukcję ryzyka 40-50%. Rozliczne potwierdzenia w literaturze znalazły także funkcje antyoksydacyjno-ochronne związków występujących w pomarańczach – w profilaktyce nowo-tworów skóry.

424

Page 425: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka.

Zapobiega wrzodom i zmniejsza ryzyko raka żołądka.Z kolei według badań opublikowanych w Journal of the American College of Nutrition, ocenie poddano dane z wyników eksperymentów z udziałem uczest-niczących w nich ponad 6.000 osób dorosłych. W największym skrócie wyniki te pokazują, że wolontariusze, którzy mieli we krwi wysoki poziom witaminy C (wywoływany w badaniu codziennym piciem soku pomarańczowego) cieszy-li się 25% niższą częstotliwością występowania zakażenia Helicobacter pylori (H. pylori), bakterią odpowiedzialną za powstawanie wrzodów trawiennych w żołądku, a w konsekwencji cieszyli się także znacznie obniżonym ryzykiem wy-stąpienia raka żołądka. Kierujący zespołem naukowym w tym badaniu, dr Joel A. Simon z San Francisco VA Medical Center – wystosował prawdziwie dramatyczny apel do Amerykanów, którzy mają po badaniach dodatni wynik na H. pylori, aby zwiększyli spożycie pokarmów bogatych w witaminę C lub podjęli natychmiastową suplementa-cję naturalną witaminą C – wskazując tu na konkretne witaminy pochodzenia cytrusowego – ponieważ to może pomóc im w ich walce z Helicobacter pylori. W ustrzeżeniu się przed rakiem. Apel ten odbił się swojego czasu szerokim echem w mediach.W USA miał silny oddźwięk społeczny.

Chroni przed rakiem płuc. Spożywanie pokarmów bogatych w beta-kryptoksantynę i karotenoidy oraz witaminę C w wyjątkowych naturalnych powiązaniach flawonaidowych – takie, jakie znajdujemy w papayach, czerwonych paprykach i pomarańczach, a szczególnie w odmianach kwaśnych tych ostatnich, może znacząco obniżać ryzyko zachorowania na raka płuc.Badania opublikowane w 2003 r. w wrześniowym wydaniu Cancer Epidemiology, Biomarkers & Prevention recenzujące dane o diecie i stylu życia, zebrane od ponad 60.000 dorosłych w Szanghaju, wykazały, że osoby które spożywają najwięcej potraw zawierających ksantofofil, a szczególnie β-kryptoksantynę – wykazywały 27-procentową redukcję ryzyka zachorowania na raka płuc.Kiedy z kolei oceniano wybiórczo dodatkowo grupę palaczy, to z wyników można było odczytać, że ci, którzy spożywali najwięcej kryptoksantyny oraz witaminy C wykazywali aż o 37% mniejsze ryzyko zachorowania na raka płuc w porównaniu do palaczy, którzy nie jedli ochronnych produktów zdrowot-nych, zawierających w/w substancje.

425

Page 426: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Długo działające limonidy cytrusowe.W badaniach na zwierzętach i badaniach laboratoryjnych in vitro ludzkich komórek na związkach w owocach cytrusowych, w tym pomarańczach, zwa-nych: limonidami – wykazano ich pomoc walce z nowotworami jamy ustnej, skóry, płuc, piersi, żołądka i jelita grubego. Eksperymenty wykazały, że organizm wchłania i wykorzystuje kancerobój-czo działające „długo” konkretne limonoidy zwane limoninami, obecne w cytrusach, zazwyczaj w ilościach proporcjonalnych do zawartej w nich ilości witaminy C, co dowodzi powiązań biologicznych tych substancji. W owocach cytrusowych, limoniny są obecne w postaci glikozydów limonin, gdzie limonina dołączona jest do cząsteczki glukozy. Organizm doskonale przyswaja taki związek gdyż na samym początku procesu metabolicznego na-stępuje błyskawiczne uwolnienie limonin z objęć glukozy. W badaniu ARS 16 ochotnikom podawano glikozydy limonowe w ilościach odpowiednich tym, jakie znajdują się w – od 1 do 7 szklanek soku pomarań-czowego. Badania krwi wykazały, że limoniny były obecne w osoczu wszyst-kich z wyjątkiem jednego probanta, z najwyższymi stężeniami w 6 godzinie po spożyciu. Ślady limonin nadal były obecne w osoczu 5 z 16 ochotników jeszcze 24 godziny po spożyciu. Udowodniona biodostępność i trwałość limonin mogą pomóc naukowcom obiektywnie wyjaśnić, dlaczego limonidy cytrusowe mają opinię silnych antyoksydantów w ochronie przeciwnowotworowej. Opinię substancji, które realnie mogą zapobiegać w sposób ciągły poliferacji komórek rakowych. Inne, obserwowane w podobnych testach naturalne substancje anty-rakotwórcze są bowiem dostępne jako sukurs dla sił obronnych organizmu w znacznie krótszym czasie.Na przykład fenole z zielonej herbaty czy czekolady pozostają aktywne w organizmie zaledwie przez 4 do 6 godzin.

Obniża cholesterol.Zespół ARS bada obecnie również potencjalne zdolności limonin do ob-niżania poziomu cholesterolu. Testy laboratoryjne wskazują, że ludzkie ko-mórki wątrobowe pod wpływem limonin produkują wydatnie mniej apo B – białka strukturalnego, które stanowi kluczowy moduł budulcowy cząsteczki LDL cholesterolu i jest niezbędne tak do produkcji LDL, jak i jego wiązania, a na koniec transportu. Zawsze wyższy poziom apo B przekłada się w organizmie

426

Page 427: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka.

na wyższe poziomy cholesterolu LDL. Limoniny cytrusowe wydają się być sil-nym antagonistą protein apo-B.Związki obecne w skórkach pomarańczy i cytryn, szczególnie ich odmian niejadalnych, ozdobnych – mogą obniżać poziom "złego" cholesterolu sku-teczniej, niż stosowane obecnie leki statynowe – zaobserwowali naukowcy z Kanady i USA.Powtórzmy za innym źródłem taką oto konkluzję: „Flawonoidy pomarańczowe obniżają cholesterol lepiej niż leki”.Jak podkreślają autorzy, kapsułki suplementacyjne zawierające te związki rów-nież nie powinny dawać takich skutków ubocznych, charakterystycznych dla standardowych leków – szczególnie mających coraz gorszą prasę statyn – jak opisywane często problemy z wątrobą i osłabienie mięśni.Badania przeprowadzili naukowcy z amerykańskiego Ministerstwa Rolnictwa i z kanadyjskiej firmy KGK Synergize z siedzibą w Ontario. Obiecujące substancje – tzw. polimetoksylowane flawony (PMF), należą do grupy flawonoidów, o któ-rych wiadomo, że mogą obniżać ryzyko zachorowania na raka i choroby serca. Zostały wyizolowane ze skórek pomarańczy gorzkich (Citrus aurantium L.).Testy PMF przeprowadzono na chomikach, które karmiono, tak by podnieść im poziom cholesterolu. Okazało się, że dieta zawierająca 1 proc. tych związ-ków obniżała stężenie "złego" cholesterolu (tzw. lipoprotein niskiej gęstości – LDL) we krwi zwierząt od 30 do 40 proc. Nie zaobserwowano by obniżały one poziom "dobrego" cholesterolu lub by dawały jakieś negatywne skutki uboczne."Nasze badania wykazały, że PMF są grupą najbardziej efektywną w obniżaniu poziomu "złego" cholesterolu ze wszystkich obecnie znanych flawonoidów roślinnych." – komentuje biorąca udział w badaniach dr Elżbieta Kurowska z KGK Synergize. Zdaniem badaczki PMF obniżają cholesterol tak skutecznie, jak obecnie stosowane leki, a nawet lepiej niż niektóre z nich.Jak wyjaśnia dr Kurowska, PMF są obecne w różnych owocach cytrusowych. Najbardziej rozpowszechnione są tangeretyna i nobiletyna. W niewielkich ilo-ściach są one także obecne w soku z tych owoców. Przełomem mogłoby być efektywne ekstrahowanie tych substancji. Chociaż bowiem picie soków cytrusowych jest bardzo korzystne dla zdrowia, to stosowanie kapsułek zawierających PMF jest dużo wygodniejszą metodą obniżania cholesterolu, uważa badaczka. "Aby uzyskać efekt, jaki daje jedna, dobrze skomponowana kapsułka, pacjent musiałby wypijać dziennie 20 lub

427

Page 428: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

więcej szklanek soku pomarańczowego. Przy czym największe stężenie biofla-wonoidów obserwujemy w cytrusach niejadalnych, z których sok charaktery-zuje się nieprzyjemnym smakiem" – wyjaśnia Kurowska.Naukowcy rozpoczęli już badania, które mają pomóc w zrozumieniu, w jaki sposób PMF wpływają na metabolizm cholesterolu. Na razie spekulują, że mogą one hamować jego syntezę i syntezę trójglicerydów (innych związków tłuszczowych) w wątrobie. Przygotowywane są również testy na pacjentach.Spekulacje naukowe na ten temat oraz dokładne wyniki publikuje pismo "Journal of Agricultural and Food Chemistry".

(Źródło: Polska Agencja Prasowa).

Chroni układ krążenia i nie tylko.Inny raport znanego nam już CSIRO – projekt: „Zapobieganie przewlekłym chorobom poprzez odpowiednie żywienie” – stwierdza, że dieta, która zawiera owoce cytrusowe oferuje również ochronę przed chorobami układu krążenia. Dzieje się tak wskutek obecności w cytrusach konkretnych substancji stano-wiących o obniżeniu czynników ryzyka dla chorób sercowo-naczyniowych. Raport wymienia: homocysteiny, kwas foliowy, potas, witaminę C, oraz karo-tenoidy i flawonoidy. Kolejne duże badanie przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych, a opisane w raporcie CSIRO wykazało, że – o ile jedna dodatkowa porcja owoców i wa-rzyw spożywanych systematycznie i codziennie zmniejsza ryzyko udaru mó-zgu o 4%, to w przypadku, jeżeli będą to owoce cytrusowe – czynnik zmniej-szenia ryzyka wzrasta do nawet 19% . Raporty CSIRO zawierają także dowody na pozytywne efekty związane ze spożywaniem cytrusów w korelacji z zagrożeniami chorobami stawów, astmą, chorobą Alzheimera i zaburzeniami funkcji poznawczych, z chorobą Parkinso-na, zwyrodnieniem plamki żółtej, cukrzycą, kamieniami żółciowymi, stward-nieniem rozsianym, cholerą, zapaleniem dziąseł, rozedmą płuc, zaćmą, owrzo-dzeniem jelita grubego i chorobą Leśniowskiego-Crohna. Inne badania koncentrujące się na naturalnych formułach witaminy C pocho-dzącej z cytrusów przyniosły sukces w skutecznym zapobieganiu nawracają-cym infekcjom ucha. Wreszcie – zauważa sprawozdanie CSIRO – przy niskiej zawartości w diecie dobrych tłuszczy, bogatych w składniki odżywcze pokarmów o niskim indek-

428

Page 429: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka.

sie glikemicznym – owoce cytrusowe w codziennej diecie są ochroną przed nadwagą i otyłością.

(Źródło: Dr Katrine Baghurst: CSIRO Health Sciences & Nutrition Project Number: CT02057 – The Health Benefits of Citrus Fruits. 2003).

Pełny raport dostępny tutaj: http://www.scribd.com/doc/45497200/Health-Benefits-of-Citrus-Fruits-CSIRO-Full-Report.

Świetne źródło błonnika i przyswajalność.Skoro już o tym… Korzyścią zdrowotną z odżywiania się pomarańczami jest – jak wiadomo – również zapewnienie sobie smacznego błonnika. A jaki błon-nik w naszym układzie pokarmowym, taka nie tylko łatwość utrzymania do-brego metabolizmu w ogóle, lecz także – szczególnie, bo to nas obchodzi najbardziej – wchłanialność witaminy C…Uważaj teraz, proszę Czytelniku! Nie odkryto dotąd w żadnej roślinie tak korzystnych z punktu widzenia wchłanialności i biodostępności witami-ny C do komórek organizmu, relacji pomiędzy fitozwiązkami, a cząstecz-kami kwasu askorbinowego – jak te, które występują w cytrusach. Nie dopatrzono się również u żadnych innych roślin synergiczności dzia-łania substancji odżywczych: witamin i bioflawonoidów, w naturalnych połączeniach organicznych – choć podobnej do cytrusów. Dlatego za-pewne cytrusy, mimo iż nie zawierają jakichś olbrzymich ilości witaminy C, należy słusznie zrehabilitować, jako jedno z jej najlepszych źródeł dla naszych organizmów.Pojedyncza pomarańcza zawiera 12,5% dziennej wartości zalecanej dla błon-nika, który poprawia perystatykę jelit, zmniejsza poziom cholesterolu i przy-czynia się do zapobiegania miażdżycy. Błonnik pomarańczowy pomaga utrzy-mywać pod kontrolą poziom cukru we krwi. Dlatego pomarańcze są również znakomitą przekąską dla osób z cukrzycą.

Ochrona przed reumatoidalnym zapaleniem stawów.Badania opublikowane w American Journal of Clinical Nutrition dają dowody na to, że osobnicy dostarczający organizmowi dzienną dawkę witaminy C oraz karetonoidów: zeaksantyny i beta-kryptoksantyny, czyli składników odżyw-czych stanowiących odpowiednik ich ilości, jaką zawiera zaledwie szklanka świeżo wyciśniętego soku pomarańczowego, mogą znacząco obniżyć ryzyko

429

Page 430: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

zachorowania na reumatoidalne zapalenie stawów. Cancer (EPIC) – Norfolk zebrała te dane na grupie ponad 25.000 wolontariuszy.

(Źródło: Angew Chem. Int. Ed Engl. 2007 19 listopada, 46/45).

Z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Innsbrucku w Austrii wyni-ka, że najwyższy poziom przeciwutleniaczy w pomarańczach – ma miejsce, kiedy owoce są w pełni dojrzałe, niemal do punktu zepsucia. Zaś najwyższa koncentracja najwartościowszych substancji odżywczych ma w nich miejsce w skórce i tuż pod nią.

Oprócz słodkich są gorzkie…Pomarańcze dzielą się na dwie główne kategorie – słodkie i gorzkie – przy czym niemal tylko te pierwsze są bezpośrednio spożywane.My jednak zajmiemy się tą drugą odmianą, na pozór „gorszą”, ale kiedy ją nieco poznamy, to okaże się jak mądrze czynią ci ludzie, którzy nadal uprawiają dla jej licznych atrybutów. Niesmaczną, cierpką – ale jeszcze zdrowszą od popu-larnej, dobrze nam znanej Citrus sinensis L.……pomarańczę gorzką – inne nazwy: pomarańcza kwaśna (Citrus aurantium L., Citrus aurantium, Citrus amara, Citrus bigaradia, Naranja ácida, Naranja agria lub Naranja amarga, Melangolo, Khatta, Engler).

430

Page 431: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka.

Gorzkie pomarańcze, jakkolwiek niejadalne w postaci surowej, z punktu widzenia wartości zawartych w nich składników odżywczych, biją na głowę popularnych słodkich kuzynów. Oto rzecz jeszcze nie rozgłoszona reklamowo na świecie, a niezwykle cenna nie tylko dla naszego zdrowia lecz również z punktu widzenia potencjału mar-ketingowego tej niezwykłej rośliny: Citrus aurantium L. jest bombą witamino-wą. A konkretnie absolutną sensacją w sektorze: „pozyskiwanie naturalnej, bio-organicznej witaminy C bezpośrednio z biomasy – w najwyższych stężeniach ekstraktu”…

[Tak! To nasze drugie po kiełkach zielonej gryki – radosne odkrycie.

Szukaliśmy efektywnego wyciągu roślinnego, który pozwoliłby uzyskać maksymalną koncentrację naturalnej, lewoskrętnej witaminy C. Koncentrację tak wysoką, by kapsułka suplementu, do którego skomponowania ekstrakt ten posłuży, nie musiała mieć wielkości czereśni… Jednocześnie takiego, w którym witamina C występuje w silnych fitozwiązkach, będąc maksymalnie, jak jest to obserwo-wane w przypadku różnych komponentów – biodostępna.Mówiąc inaczej; szukaliśmy skutecznego odejścia od pewnego pospolitego błędu, jaki czynią twórcy preparatów witaminowych obecnych na rynku. Aby zachować rozsądne wymiary i masę tabletki, czy kapsułki, idą oni na kompromisy polegające na włączaniu do składu preparatów syntetyzowanego (a choćby i rzeczywiście lewoskrętnego) kwasu askorbinowego bądź jego estrów, czy soli. Askorbinia-nów mineralnych. Potem izolują osobno bioflawonoidy (bardzo chętnie właśnie cytrusowe) i obwiesz-czają w reklamie takiego preparatu, że oto stanowi on „związek” lewoskrętnej witaminy C i znakomi-tych flawonoidów, co ma gwarantować równie znakomitą biodostępność takiej ingrediencji… Przy czym wszystko to odbywa się w otoczce propagowania „naturalności” witaminy C i wynoszenia jej przewag nad witaminy sztuczne… Wiele osób z branży suplementacyjnej uważa, że jest to nadużycie dobrej wiary konsumentów i co najmniej hipokryzja. Fakty jednak wskazują, że tak właśnie skomponowane „witaminy C” stanowią istotną część asortymentu oferowanego na rynku.

Osobiście jestem zdegustowany faktem, że strategia taka cechuje również sektor dystrybucji mi bliski. Szeroko rozumiany marketing bezpośredni, w którym to sektorze produkty nigdy nie były tanie, ale też ich nabywcy od niepamiętnych czasów mieli pewność, że są one bardzo dobre, a co najmniej ponadstandardowe…

Nie ma twardych dowodów naukowych na to, że zmieszanie w laboratorium lewoskrętnego (załóż-my optymistycznie) kwasu askorbinowego pozyskanego w drodze syntezy biochemicznej z osobno wyizolowanymi, najlepszymi także załóżmy, flawonoidami cytrusowymi – daje produkt zły.Zatem również ja, kierując się etyką handlową opinii takiej nie wypowiem. Chcę wierzyć, że wszystko to mogą być produkty dobre. Chodzi mi o coś innego. O pewną dychotomię propagandową. Takich mieszanek bowiem przyroda nie zna. Jeżeli nazywamy preparat „100% naturalnym”, niech będzie on taki zaiste. Bo kiedy relatywizujemy standardy, to skończy się to wreszcie tak, że „naturalnymi” nazywać można będzie bezkarnie także pochodne ropy naftowej (w końcu ma ona pochodzenie roślinne…). Niech produkt naturalny będzie bezpośrednio i całościowo wyjęty ze świata żywej dziś i eksplodującej dziś natury!

431

Page 432: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Takim, całkowicie naturalnym komponentem jest ekstrakt roślinny pomarańczy gorzkiej (Citrus aurantium L., Bitter Orange). Żadna tam mieszanina, żadna kompozycja laboratoryjna. Tylko wita-mina C – pozostająca ciągle w tych samych fitozwiązkach, w jakich ukształtowała się w procesach witalnych swojego źródła botanicznego. Tak jak napisano w poniższym certyfikacie: Botanical Source… Tak moja etyka handlowa rozumie pojęcie „100% naturalnej witaminy C”. Te względy zadecydowały o podjęciu przez nas poszukiwania takiego właśnie komponentu. Te, jak również magiczna liczba 41,20%, jaką przeczytasz Czytelniku w piątej kolumnie załączonego dokumentu… Tak, to prawda. Szukając u najlepszych z najlepszych, można już dziś zdobyć ponad 40%-owy eks-trakt jednej z najlepiej przyswajalnych form naturalnej witaminy C, jakie zna fauna tej cudownej planety… On to stanowi drugi (i ostatni) składnik suplementu, jaki skomponowaliśmy: witaminy C-olway. – przyp. autora].

Certificate of Analysis.

Product Name Bitter Orange P.E. Botanical Source Citrus aurantium L.

Batch No. 20120717 Manufacturing Date 2012-07-17

BatchQuantity 1000KG/40Drums Expiration Date 2014-07-16

Item Specification ResultAssay Vitamin C≥40,0% 41,20%OrganolepticAppearance Fine Powder ConformsColor Yellowish Brown ConformsOdor Characteristic ConformsTaste Characteristic ConformsPart Used Fruit ConformsDrying Method Spray Drying ConformsPhysical CharacteristicsParticle Size NLT100%Through 80 mesh ConformsLoss on Drying ≤5,0% 2,2%Ash content ≤5,0% 2,1%Bulk Density 40-60g/100ml 52g/100mlHeavy metalsTotal Heavy Metals ≤10ppm ConformsArsenic (As) ≤2ppm Conforms

432

Page 433: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka.

Item Specification ResultLead (Pb) ≤2ppm ConformsCadmium Cd) ≤1ppm ConformsMercury (Hg) ≤0.1ppm ConformsMicrobiological TestsTotal Plate Count ≤1000cfu/g ConformsTotal Yeast & Mold ≤100cfu/g ConformsE. Coli Negative NegativeSalmonella Negative NegativeStaphylococcus Negative Negative

A teraz „wartości dodane”, których jest bez liku, bo…

Citrus aurantium to znacznie więcej, niż witamina C.Na tle smacznych, zdrowych poczciwych pomarańczy słodkich Citrus auran-tium są np. wyjątkowo bogate w polifenole, antocyjany (3-glukozyd cyjani-dyny) i inne silne antyoksydanty: flawonoidy i bioflawonoidy (jak hesperydy-na i narirutin), a także kwas foliowy i kwasy hydroksycynamonowe (kawowy, kumarowy, sinapowy, ferulowy, cynamonowy). Pomarańcze gorzkie zawierają także więcej od pomarańczy jadalnych: witamin B1, B2, B6, P; minerałów takich jak: fosfor, żelazo, sód i selen. Przechowują w swoim wnętrzu w ilościach za-cnych: beta-karoten, strażnika zdrowia naszych komórek i wapń, ważny dla zdrowia kości i zębów. Nasz mózg dla prawidłowego rozwoju potrzebuje kwasu foliowego, który również znajduje się w tych pomarańczach. Tak samo, jak regulujący ciśnienie krwi magnez, jak podtrzymujący zdrowy układ krążenia i równowagę elektro-litową komórek – potas, jak transportery energii – tiaminy.3-glukozyd cyjanidyny (C15H11O6

+) obecny w skórce Citrus aurantium jest jed-nym z najpotężniejszych naturalnych przeciwutleniaczy, jakie kiedykolwiek stworzyła przyroda. Liczne badania potwierdzają, że cyjanidyna i jej glikozydy są antyoksydantami silniejszymi niż witamina E, witamina C, a nawet reswera-trol! Cyjanidyny szybko neutralizują reaktywne formy tlenu, takie jak: nadtle-nek wodoru, rodniki tlenowe i hydroksylowe. Pomarańcza gorzka nie zawiera ich wiele. Żaden zresztą owoc nie zawiera ich w ilościach ogromnych, a nie powstały jeszcze suplementy kondensujące dobrze rozpoznane antocyja-

433

Page 434: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

nidyny, może za wyjątkiem resweratrolu i w jakiejś części właśnie ekstraktu z Citrus aurantium, o ile do ekstrakcji pożytkowane są całe owoce (ze skórą).

(Źródło: Omówienie pracy Paolo Rapisarda, Fabiana Fanella, Emanuele Maccarone. "Reliability of Analytical Methods for Determining Anthocyanins in Orange Juices". Journal of Agricultural and Food Chemistry. 2000 w: Biochemia – W. Aleksiejew. 2007).

[No właśnie… Zjedzenie dwóch tylko gorzkich pomarańczy dziennie zapewniałoby odpowiednią dzienną ilość witaminy C, która jest niezbędna dla organizmu człowieka. Jeść się ich jednak nie da, bo są cierpkie, a zagęszczony sok z nich wręcz obrzydliwy… I co się w dodatku okazuje? Najwięcej wybornej witaminy C znajduje się nie w miąższu Citrus aurantium … I nie w skórce nawet, tylko w … młodych liściach. Równie dobrze, jeśli nie jeszcze lepiej połączonej z fitozwiązkami. Nawet po-nad 300mg/100 g biomasy, co stawia te liście bardzo wysoko w tabeli roślin „witamino-C-dajnych”.Gdzieś w pobliżu równie efektywnych igieł niektórych drzew półkuli północnej… Ekstrakty, standaryzowane na witaminę C (a nie np. synefrynę) pozyskuje się więc z surowca miesza-nego. Przeznaczone są do tego zresztą specjalne uprawy. I jak tu – powiedz Czytelniku – nie zachwy-cać się wynalazkiem XX wieku – suplementami diety? Czy ty albo ja zdecydowalibyśmy się kiedykol-wiek na jedzenie gorzkich pomarańczy? A co dopiero, niczym jakaś żyrafa – ich młodych listków? A ile, jakże zdrowych substancji uciekłoby przez to naszym komórkom? przyp. autora].

Być może o wyjątkowości gorzkiej pomarańczy w jej skuteczności na froncie antyoksydacyjnym i w innych funkcjach decyduje rzadkie w tej roślinie połą-czenie pięciu amin adrenergicznych: synefryny, N-methyltyraminy, hordeniny, octopaminy oraz tyraminy.„Gorzka pomarańcza zawiera wysoki procent witaminy P, dzięki czemu jej spo-żywanie sprzyja uszczelnianiu naczyń włosowatych. Dużą ilość witaminy C, HCA (acidi idrossicinnamici) oraz wyjątkową ilość antocyjanów powiązanych z cząsteczkami kwasu askorbinowego. Jak wiadomo, witamina C wzmacnia system odpornościowy, podczas gdy właśnie HCA (kwas hydroksycytrynowy) jest obok wielu innych substancji z grupy poliferoli i flawonoidów jednym z atrybutów wyróżniających tę roślinę z grupy dostawców ekskluzywnych ele-mentów antyoksydacyjnych”.

(Źródło: Z opinii National Institute of Standards and Technology (NIST) – instytutu standaryzu-jącego suplementy. 2009).

W ostatnich badaniach, właściwości lecznicze pomarańczy gorzkiej analizowa-no także pod kątem działania synergicznego szerokiej gamy phytonutrientów, jakie roślina ta zawiera. Czyli: flawanonów cytrusowych (rodzaje flawonoidów, które obejmują m.in. cząsteczki hesperetyny cząsteczki i naringeniny), anto-cyjany, kwasy hydroksycynamonowe i kwas foliowy, a także wiele polifenoli. Dopiero ocena kompleksowego działania tych substancji w synergii ze sobą

434

Page 435: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka.

i poszczególnych z nich w połączeniach ze szczególnie aktywnym biologicz-nie kwasem askorbinowym, jaki występuje w owocach, ale również w liściach Citrus aurantium L., pozwala spojrzeć ze zrozumieniem na szczególne właści-wości przeciwutleniające wyciągów z tych roślin. W Japonii i w Korei Południowej wprowadzenie do obiegu preparatów opar-tych na komponentach z pomarańczy gorzkiej standaryzowanych na zawar-tość witaminy C poprzedziły liczne testy kliniczne. Na największą uwagę spo-śród nich zasługują wnioski wskazujące na to, że spożywanie tych ekstraktów wiąże się ze zmniejszonym ryzykiem zachorowania na raka jelita grubego. W 2012 roku lista produktów farmaceutycznych i suplementacyjnych, które zawierają przede wszystkim bioflawonoidy pochodzące z Citrus aurantium L. liczyła już wiele setek pozycji. Zajdują się na niej najlepiej sprzedawane suple-menty na świecie. (Źródło: S. Bent, A. Padula, J. Neuhaus: „Simultaneous analysis of adrenergic amines and flavonoids in Citrus peel jams and fruit juices by liquid chromatography: part 2”. Journal of AOAC International 2004 – oraz komentarze tej pracy z maja-czerwca 2012 roku dostępne w internecie).

Poznaj bliżej Citrus aurantium.[Byłbym skłonny założyć się, że poza wąskim gronem znawców branży suplementacyjnej i podobnie wąskim gronem znawców drzewek ozdobnych, mało kto w Europie środkowej wie coś bliżej o tej roślinie. Z przyjemnością więc przybliżę zgromadzone źródła na jej temat Czytelnikom. Skoro ma być dla nas odtąd ważna…? – przyp. autora].

Citrus aurantium to wiecznie zielone drzewo rosnące do 9 m. Miewa też formy bliższe kształtem krzewom. Np. Citrus aurantium Myrtifolia. Młode pędy Citrus aurantium są cierniste. Liście podłużno-eliptyczne pachnące. Kwiaty dość duże, wyjątkowo silnie pachnące, dwupłciowe, o drobnym kielichu i białej pięcio-

435

Page 436: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

płatkowej koronie, z jednym słupkiem i licznymi pręcikami. Owoce to mięsiste jagody, średniej wielkości, lekko spłaszczone lub owalne, o grubej, ciemnopo-marańczowej skórce. W smaku kwaśno-gorzkie.

Pochodzenie, historia upraw.Uważa się, że drzewo pomarańczy gorzkiej pochodzi z północno-zachodnich części Indii i z sąsiednich południowo-wschodnich części Chin oraz z Birmy północnej. Rdzenni mieszkańcy wysp Morza Południowego, zwłaszcza Fidżi, Samoa, Guam, wierzą, że drzewa te przybyły do ich brzegów w czasach pre-historycznych. Uprawa Citrus aurantium rozprzestrzeniała się powoli ku zachodowi i dotarła na Bliski Wschód na początku ery chrześcijańskiej. Historia jej wprowadzenia do Europy jest nader interesująca.Arabowie podbili południową część Hiszpanii w 711 roku i nazwali ją Al-Andalus. Panowali w różnych częściach półwyspu Iberyjskiego do 1492 roku. Arabscy architekci zaprojektowali tam wiele pięknych budowli, z których naj-słynniejszą jest Mesquita w Kordobie. Budynek został ukończony w 987, kiedy słynne Patio de los Naranjos, czyli dziedziniec pomarańczy otrzymał swój osta-teczny kształt. Kalifowie Kordoby musieli lubić drzewa pomarańczy gorzkich, skoro kazali je sadzić w najważniejszych miejscach przestrzeni publicznej, w miastach Andaluzji.

436

Page 437: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka.

Ten szczep Citrus aurantium przeniesiony do Hiszpanii przez Arabów z Afryki Północnej pod koniec pierwszego tysiąclecia n.e. znamy jako „Sewilla” – sztan-darowa odmiana pomarańczy gorzkiej. Największe plantacje po dziś dzień jeszcze istnieją wokół miasta Sewilli. Arabscy zdobywcy ponieśli pomarańczę gorzką również do innych obszarów basenu śródziemnomorskiego. Np. do wschodniej Sycylii, gdzie istnieją wzmianki o uprawach już w 1002 roku. Historia o pomarańczach gorzkich, które przywiozły wracające z Palestyny wa-tahy krzyżowców w wieku XII i XIII jest również prawdziwa, z tym że dotyczy zupełnie innych odmian. Krzyżowcy przywieźli „Bittersweet”, która poprzez północne kraje śródziemnomorskie dotarła do Wersalu i w późniejszych wie-kach dalej, aż do Ameryki. W średniowieczu w Europie z cytrusów jadano tylko cytryny. Pomarańcze słodkie – jadalne nie były wtedy znane, a na pewno nie były uprawiane. Poma-rańcze gorzką hodowano dla ozdoby i jako uznaną roślinę leczniczą. Owoce jej były także używane do ukrywania nieprzyjemnego smaku solonego mięsa i ryb. Była również pożytkowana jako przyprawa i prawdopodobnie już wtedy do wytwarzania marmolad. Kwiaty używano jako zapachu.Słodkie – jadalne pomarańcze przywędrowały do Europy dopiero w XV wieku i zaczęły wypierać pomarańcze gorzkie. Smaki gorzkich pomarańczy różnych od-mian odbiegają od siebie znacznie bardziej niż smaki różnych odmian innych owoców cytrusowych. Gorzkie pomarańcze są dla większości ludzi niesmaczne, dla wielu wręcz obrzydliwe i uznawane za nadające się jedy-nie do robienia marmolady, a niektóre od-miany, czy hybrydy za zbyt cierpkie nawet do tego celu.Jednakże kilka odmian Citrus aurantium za-wiera sporo cukru, a niektóre są tak intrygują-co aromatyczne, że uznawane za odpowied-nie do różnych zastosowań spożywczych. Często smak pomarańczy w przysmakach i napojach pochodzi właśnie od dodatków pozyskiwanych z pomarańczy gorzkich. Słod-kie pomarańcze w gotowaniu tracą smak,

437

Page 438: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

a np. kompot z nich nie jest niczym szczególnym. Marmolada z pomarańczy słodkich także posiada zaskakująco mało smaku pomarańczowego. Tymcza-sem kilka kropel esencji z pomarańczy gorzkiej nadaje potrawie mocny smak pomarańczowy…Kilka odmian uprawianych jest głównie do celów ozdobnych ze względu na ich grube i piękne liście oraz dorodne owoce, które pozostają na drzewach przez większą część roku.

[Jeśli zwiedzałeś Czytelniku kiedyś Hiszpanię lub inny kraj śródziemnomorski i podziwiałeś całe aleje pięknych drzew pomarańczowych w miastach, czy na bulwarach, promenadach, a może dziwiłeś się nawet, że nikt nie zrywa z nich darmowych owoców – to wiedz, że najprawdopodobniej były to drzewa jednej z kilku odmian gorzkiej pomarańczy – hodowane wyłącznie po to by ucieszyć twoje oko… – przyp. autora].

Znanych jest ponad 80 odmian uprawnych pomarańczy gorzkiej. Około dwa-dzieścia z nich ma znaczenie ekonomiczne. Występują w dwóch podgatun-kach botanicznych:– Citrus aurantium aurantium, – Citrus aurantium bergamia. Dzielone są zazwyczaj na cztery grupy:

1. Popularne pomarańcze gorzkie (najczęstsze to Sevillano),2. Bittersweet i Paraguay,3. Odmiany typowo ozdobne: np. Bouquetier, Myrtle, Variegated, Abers

Narrow Leaf, Willowleaf, 4. Odmiany mieszane: np. Tosu, Bergamot, Natsumikan, Nanshodaidai,

Mirtifolia, Oklawaha i Trabut, Rubidoux, Daidai lub Taitai.Pośród odmiennych form kwaśnej pomarańczy żyje w Indiach typ nazywany "Karna", "Khatta" lub "Id Nimbu", który botanicy uważają za niezwykłą, natural-ną hybrydę kwaśnej pomarańczy i cytryny. Jej owoce są typowymi gorzkimi pomarańczami, ale kwiaty są dokładnie takie, jak kwiatostan drzewa cytryny.Inne formy hybrydowe to Citrus maxima i Citrus reticulata.Za najwartościowsze pod względem zawartości substancji odżywczych (witamin, pektyn i innych fitozwiązków), uważane są drzewa rosnące w Kalifornii, na Florydzie i Bahama oraz na Dalekim Wschodzie, od Borneo po Wyspy Japońskie i Półwysep Koreański.Hiszpanie wprowadzili uprawy gorzkiej pomarańczy w St. Augustin na Florydzie. Szybko przyjęły się u pierwszych osadników i żyjących tam Indian.

438

Page 439: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka.

Po dziś dzień na nizinie Everglades wytwarza się z tych roślin tradycyjne hama-ki w miejscach dawnych osiedli indiańskich. W 1763 roku właśnie z St. Augustin drzewka Citrus aurantium zostały wywiezione do Anglii, gdzie wszystkie po-przednio nasadzane uprawy wymarzły jednej zimy w roku 1739.Pierwsze na Florydzie uprawy pomarańczy słodkich „Budwood” zostały za-szczepione drzewami pomarańczy gorzkiej, co stało się odtąd praktyką wielu plantatorów cytrusów, eksperymentujących z nowymi szczepami, praktycznie na całym świecie.

[Citrus aurantium jest w świecie subtropików synonimem zdrowia. Odniesieniem mogłoby być po-rzekadło polskie „zdrowy jak dąb”, lecz nie oddaje ono faktycznego stanu rzeczy. Dębem bowiem nie szczepi się jednak rozlicznych innych drzew z zapewnionym skutkiem uodparniania ich na liczne choroby. Drzewo gorzkiej pomarańczy ma zaś w sobie tak ogromny potencjał zwalczania czynni-ków chorobowych, że samo chorób praktycznie nie zna. Jest zresztą w swojej niszy gatunkowej prawdziwym Matuzalemem – symbolem długowieczności gatunku Citrus. Co więcej! Posiada zdolność dzielenia się swoim niezwykłym zdrowiem z innymi organizmami! Uratowano tysiące, a może dziesiątki tysięcy upraw pomarańczy słodkich – roślin dających owo-ce smaczne – i również jak wiemy, niebywale zdrowe – poprzez zaszczepianie ich pni pomarańczą gorzką. Pomyśl tylko Czytelniku … Skoro Citrus sinensis ( pomarańcza chińska zwana słodką) uzna-na jest za jeden z najzdrowszych pokarmów na tej planecie dostępnych nam – Naczelnym, to czym jest Citrus aurantium, która leczy od stuleci swoimi sokami tą pierwszą…?Bo ja, czytając o tym i nie mając jeszcze wiedzy o rzeczywistym potencjale suplementacyjno-zdrowotnym pomarańczy gorzkiej – już poczułem zainteresowanie tą niezwykłą rośliną… – przyp.autora].

Uprawiana jest w sadach lub gajach (ale także na w parkach, skwerach i pro-menadach) na niemal całym Dalekim Wschodzie i w wielu innych częściach świata. Wszędzie tam, gdzie spełnia funkcje ozdobne lub gdzie produkty z niej pozyskiwane mają znaczenie gospodarczo-ekonomiczne. A więc w południowej Europie i na jej przybrzeżnych wyspach, w Afryce Północnej, na Bliskim Wschodzie, subkontynencie indyjskim, w zachodniej Afryce, na Wyspach Zielonego Przylądka, na Karaibach, w Brazylii, Paragwaju, Meksyku oraz na południu Stanów Zjednoczonych, przede wszystkim na Florydzie i w Kalifornii. Dziko rośnie w wielu krajach azjatyckich, nawet w po-łudniowej Gruzji, a także w Ameryce Południowej – od Argentyny po Meksyk. Pomarańcza gorzka bytuje w klimatach subtropikalnych i tropikalnych, ale utrzyma się także tam, gdzie w krótkich okresach zdarza się kilka stopni mro-zu. Określamy ją jako mrozoodporną do 9 strefy. Nadaje się do gleb średnio a nawet ciężko gliniastych. Także silnie alkalicznych. Generalnie posiada znaczną tolerancję dla niekorzystnych warunków. Z tym, że nie w każdej odmianie. Tzw. bergamotka jest bardzo wrażliwa na wiatr i eks-

439

Page 440: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

tremalne okresy suszy, tak samo jak nie toleruje zbyt wilgotnej gleby. Drzewa wszystkich generalnie odmian źle rosną w cieniu. W przeciwieństwie do swojego słodkiego krewniaka, pomarańcze gorzkie ra-dzą sobie jednak ogólnie całkiem dobrze także na glebach o wysokim pozio-mie wód gruntowych. To właśnie z uwagi na te wszystkie cechy – co „odpor-niejsze” odmiany Citrus aurantium służą jako szczepy do „hartowania” drzew pomarańczy jadalnych.

Kultura upraw.W odpowiednich warunkach klimatycznych i glebowych, pomarańcza gorzka rośnie sama bez zabiegania o nią. Posiada zdolność do przetrwania w ogóle bez pielęgnacji. O niektórych egzemplarzach drzew w Hiszpanii mówi się, że mają ponad 600 lat, a jedno, rosnące w ogromnej donicy w Wersalu zasadzo-ne zostało na pewno w roku 1421. Suszone skórki z lokalnie uprawianych kwaśnych pomarańczy dają smak zna-nemu "Curacao liquor". Mimo iż kwalifikowane jako niejadalne… w Meksyku jednak, połówki obranych pomarańczy gorzkich – solone i pokry-wane pastą z hot chili peppers bywa-ją spożywane, jako zakąska do tequili. Uzywane do dania cochinita pibil.Największe zastosowanie spożywcze pomarańcze gorzkie znajdują w posta-ci marmolady, którą smakosze uznają za nie mającą sobie równych. Owoce więc są głównie w tym celu eksportowane do Anglii Szkocji i RPA. Sok ich ceniony jest za aromatyczność i stosowany jako przyprawa do wy-rafinowanych potraw rybnych na Dalekim Wschodzie i w Hiszpanii, a także w słynnej francuskiej przyprawie bouquet garni.Na Jukatanie wykorzystywany do robienia aromatycznego octu. W Egipcie do fermentacji wina. Za wyborny w smaku i jeden z najdroższych w tej grupie towarów, uchodzi miód z kwiatostanu pomarańczy gorzkiej. Obsmażane, obtaczane w cukrze lub kandyzowane skórki w wielu miejscach świata zdobią torty i ciasta.

440

Page 441: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka.

Niedojrzałe owoce, zwane narthangai, są powszechnie stosowane w kuchni tamilskiej w postaci marynowanej i spożywane z ryżem oraz jogurtem (thayir sadam). Sok z dojrzałych owoców bywa stosowany jako marynata do mięsa w Nikaragui, Dominikanie i na Kubie. Do gotowania mięsa na Haiti, w Indochi-nach i w Peru. Belgijski pszeniczny Witbier jest aromatyzowany skórkami pomarańczy gorz-kiej. Podobnie, jak szwedzki glögg, fińskie i szwedzkie pierniki pepparkakor, chleb pieczony tam na święta Bożego Narodzenia i wypieki zwane Mämmi. W Grecji i na Cyprze zaś: nerántzi lub kitrómilon.W Iranie, sok tych owoców jest popularną marynatą do ryb. W tureckiej pro-wincji Çukurova stanowi bazę sosów sałatkowych.

[W Korei, Japonii, na Tajwanie, w Singapurze itp. duże uznanie zdobywa właśnie olej otrzymywa-ny z pestek pomarańczy gorzkiej – będący, jak się okazuje bombą naturalnego kwasu linolinowego – silnego reduktora poziomu cholesterolu we krwi. Jest to produkt tak awangardowy, że nabycie go w Europie nie jest jeszcze proste (może poprzez rady z różnych witryn typu epicurious lub allrecipes). Mogę się jednak założyć, że w przewidywalnym okresie przyjdzie on do nas jako hit zdrowego żywie-nia. Kto wie? Może nawet pojawi się sto pięćdziesiąty network marketing na bazie takiego produktu? – przyp. autora].

Bezterpenowe olejki z Citrus aurantium, stosowane bywają dla zintensyfikowa-nia smaku przetworów owocowych, słodyczy, piwa imbirowego oraz wielu róż-nych przypraw. Olejki takie, aromatyzujące żywność produkowane są na Sycylii, w Hiszpanii, w Afryce Zachodniej, w Indochinach, w Brazylii, w Meksyku i na Tajwanie. Aromaty pozyskiwane z olejków i bezpośrednio z liści pomarańczy gorzkiej bywają stosowane w napojach bezalkoholowych, likierach, lodach, wypiekach, gumach do żucia, żelach, puddingach innych i słodyczach. Także w wyrobach farmaceutycznych, jako – uwaga! – skuteczny nośnik substancji leczniczych do receptorów ich wchłaniania w organizmie.

Dojrzała skórka gorzkiej pomarańczy zawiera 2,4 do 2,8% dehydrokalconów neohesperydyny, które są 20 razy słodsze od sacharyny i 200 razy słodsze od cyklaminianów. Potencjalne wykorzystanie ich jako zdrowego słodzika jest jednak dopiero w fazie eksperymentów.

Inne zastosowania.Na wyspach Pacyfiku pokruszone owoce i zmiażdżone liście pomarańczy gorz-kiej, które lekko się pienią w kontakcie z wodą, używane są jak mydło do prania

441

Page 442: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

odzieży, czy mycia włosów. Na wyspach Zanzibar i Pemba identycznie uży-wa się miazgi do szorowania podłóg i czyszczenia metalowych przedmiotów. W Chinach służy jako składnik barwników (przed wiekami także porcelany). W wielu krajach jako repelent (odganiacz insektów).

Perfumy: Wszystkie części pomarańczy gorzkiej są znacznie bardziej aroma-tyczne niż znanej nam dobrze pomarańczy jadalnej. Dlatego kwiaty są bardzo pożądane przez przemysł perfumeryjny, a olejek z nich bardzo drogi. Jedna z odmian uprawianych wyłącznie dla nerolowych olejków zapachowych – "Riche Défouille" – posiada niezwykłe, bezskrzydłe liście. Przy korzystnych wa-runkach pogodowych, w południowej Francji zbiera się rocznie 2200 funtów (1000 kg) kwiatów Citrus aurantium, co daje (uwaga!) 36 do 53 Oz (1000-1500 g) tego olejku zapachowego… (m. in. Eau de Cologne – to marka zbudowana na tym zapachu).

Woda z kwiatu pomarańczy jest produktem ubocznym przy wytwórstwie olej-ków. Oczywiście tak samo wykorzystywana w przemyśle kosmetycznym, jak i olejki pozyskiwane nie tylko z kwiatów, ale i z liści, gałązek, (petit-grain) nie-dojrzałych owoców i silnie dojrzałej skórki (szczególnie odmiany Bergamot), nawet z pestek. Z tych ostatnich w wytwórstwie najszlachetniejszych mydeł.

Drewno.

Drewno jest bardzo ładne, białe lub blado-żółte, bardzo twarde, o układzie drobnoziarnistym, podobnie jak bukszpan. Cenione jako surowiec do wyrabia-nia wielu przedmiotów, np. narzędzi. Koneserzy kijów baseballowych mają te kształtowane z Citrus aurantium (kubańskie) obowiązkowo w swojej kolekcji.

Tradycyjne zastosowania medyczne.Sok i inne części gorzkich pomarańczy znalazły w wielu kulturach liczne zasto-sowania lecznicze: antyseptyczne, przeciwzapalne, w leczeniu chorób trzustki, woreczka żółciowego i innych. W Afryce stosowany przy leczeniu frambezji, na owrzodzenia i do smarowania obszarów ciała dotkniętych reumatyzm. We Włoszech, Meksyku i Ameryce Łacińskiej nalewki z liści są podawane w celach przeciwskurczowych, pobudzających, wzmacniających i przy dolegliwościach żołądka. Olejki i syropy z kwiatów działają uspokajająco w chorobach nerwo-wych. Napar z kory drzewa pomarańczy gorzkiej stosowany bywa jako środek wzmacniający, pobudzający i likwidujący nadpotliwość. Ekstrahowane ze skó-

442

Page 443: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka.

rek Citrus aurantium kumaryny, np.bergapten (5-methoxypsoralen) dodawane są do kremów przyspieszających opalanie (bardzo skutecznych).

(Źródło: Exp Med Biol. Maywood. 2004).

Lekarstwo stare jak cywilizacja chińska.Wyciąg z Citrus aurantium L. znany był już w średniowiecznych Chinach jako Zhi Shi (lub Zhi Ke) i wykorzystywany tam dla swoich licznych właściwości leczniczych głównie przy zaburzeniach trawienia, dla poprawy pracy żołądka i jelit, ogólnej poprawy ukrwienia i wspomagająco w padaczce, schorzeniach wątroby, obsunięciu macicy i rupturach.Lekarstwo to zresztą po dziś dzień jest używane z powodzeniem w tamtejszej medycynie – zazwyczaj w dawkach 3-15 gramów wywaru, ale czasami też w dawkach tak wysokich, jak 45 gramów.Stosowane preparaty zawierają około 0,8% mieszanych alkaloidów, z przewa-gą synefryny. Zapisywane przede wszystkim jako źródło witaminy C, ale również całym spektrum dolegliwości układu pokarmowego, jako natychmiastowa pomoc przy uczuciu zgagi, jako antydepresant, przy nieinfekcyjnym uczuciu zatka-nego nosa i przy infekcjach grzybicznych. Najczęściej stosowane w leczeniu otyłości.Dokładnie ten sam ekstrakt stosowali, z takimi samymi sukcesami od wieków Japończycy pod nazwą Kiji-tsu i Koreańczycy pod nazwą Chi-sil.[Te właśnie lekarstwa będące esencją mądrości trzech narodów, które nie zaznały europejskiej trau-my szkorbutu – przynajmniej w takiej skali jak my …(dzięki czemu znacząco szybciej powiększyły po-pulację), które po dziś dzień mają znacząco mniejszy problem z nowotworami i chorobami układu krążenia od euro-amerykanów – to ich narodowy medykament stanowił archetyp drugiego kompo-nentu, jaki sprowadzamy do wsadu kapsułek witaminy C-olway – przyp. autora].

(Źródło uzupełniające: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12499653 – praca naukowa o działaniu przeciwlękowym i uspokajającym ekstraktów z Citrus aurantium).

Warte zapoznania się są również prace uczonych hinduskich na temat obszer-nego stosowania Citrus aurantium L. w tamtejszej medycynie, w skutecznym leczeniu bardzo szerokiego spektrum schorzeń.A oto dysertacja Jyotsna A. Saonere Suryawanshi z Politechniki w Amravati traktująca o leczeniu wyciągami z pomarańczy gorzkiej m.in.: nowotworów, chorób układu trawienia i układu krążenia.

443

Page 444: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Link do oryginału: http://www.academicjournals.org/ajps/PDF/Pdf2011/Jul/ Suryawanshi.pdf(Link do polskiego tłumaczenia powyższego oryginału:http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.academicjournals. org/ajps/PDF/Pdf2011/Jul/Suryawanshi.pdf&prev=/search%3Fq%3Dcitrus%2 Baurantium%26start%3D40%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1266%26bih %3D679%26prmd%3Dimvns&sa=X&ei=qFISUMuYIrHN4QS0qIHABA&ved=0CGUQ7 gEwBDgo).

Leki pozyskiwane w sposób bardzo podobny znajdziemy także w euroame-rykańskiej tradycyjnej farmacji. Były to przez wieki uznane leki galenowe. Oprócz podawania ich jako wywaru, wyciągi są również aplikowane dożylnie w leczeniu wstrząsów, w dawkach równoważnych do 10-40 gramów (80-320 mg alkaloidów).

Syntetyczna dl-synefryna jest używana leczniczo na całym świecie. Najbar-dziej znana pod nazwą oxedrine. Zalecana dawka wynosi 100-150 mg trzy razy dziennie, a maksymalna dawka dzienna, to 600 mg.

Pomarańcza gorzka jest z punktu widzenia producentów i konsumentów suplementów diety – prawdziwym rajskim owocem. Przez wzgląd na jej bo-gactwo w życiodajne substancje i przez wzgląd na jej wydajność w ekstrakcji. Trudno znaleźć wiele podobnych roślin, z których pozyskać można tak trwałą

444

Page 445: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXIV. Pomarańcza gorzka.

i tak doskonale powiązaną z bioaminami witaminę C. A przy tym takie bogac-two flawonoidów i alkaloidów zdrowotnie korzystnych.

Wyciągi z owoców Citrus aurantium pochodzą zarówno z jej miąższu, jak i ze skórki. Dojrzałe owoce kroi się na pół, albo ćwiartuje i po wysuszeniu natu-ralnym, sublimacyjnym lub liofilizacji mieli się na proszek, stosowany później w tradycyjnej medycynie lub m.in. w suplementach. Kiedy celem głównym przetwarzania tej rośliny jest pozyskanie ekstraktu bogatego w witaminę C, wówczas oprócz owoców przerabia się także młode liście Citrus aurantium L., które zawierają znacznie więcej kwasu askorbinowego niż owoc ( nawet 315 mg/100 g biomasy!) i jest to witami-na C o jednym z najwyższych znanych współczynników biodostępności.

445

Page 446: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway 446

Page 447: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXV. Oszałamiająca kariera synefryny.

Rozdział XXV.

Oszałamiająca kariera synefryny.

Od niepamiętnych czasów, w Azji ludzie używali substancji opisywanej już w Rygwedzie pod nazwą soma. Ten łagodny alkaloid roślinny występujący w krzewach Ephedry (w Chinach má huáng) oraz w cisie pospolitym, służył w wielu kulturach jako reduktor apetytu, stymulator, środek zwiększający kon-centrację i uwagę, lekarstwo na astmę, nieżyty i niedociśnienie.Wyciąg z efedry zwiększa siłę skurczu mięśnia sercowego, rozszerza oskrzela, pobudza ośrodkowy układ nerwowy, zwiększa przepływ krwi przez tętnice wieńcowe, mózgowe i zaopatrujące mięśnie prążkowane.Efedryna pomaga utrzymać szybkie tempo przemiany materii dzięki stymulo-waniu konwersji nieaktywnej formy hormonu tarczycy T4 w postać aktywną T3. Indukowanie metabolizmu tkanki tłuszczowej w procesie termogenezy oraz działanie pobudzające efedryny są wynikiem jej zdolności do pobudzania wydzielania katecholamin: adrenaliny i noradrenaliny. Obie te substancje wy-datnie przyspieszają uwalnianie tłuszczu z komórek tłuszczowych i pobudzają układ nerwowy. Efedrynę po raz pierwszy wyizolował z rośliny Ephedra vulgaris Nagayoshi Nagai w 1885 roku. Przypomina ona adrenalinę, ale nie ulega rozkładowi w układzie pokarmowym.W drugiej połowie XX wieku syntetyczne formy enancjomeryczne efedry-ny zaczęły robić karierę jako „odchudzacze”, „dopalacze” i środki dopingujące w sporcie. Jako substancja sympatykomimetyczna – efedryna bywała też uży-wana w roli prekursora do produkcji miękkich narkotyków (metamfetaminy i metkatynonu).

(Źródło: Naoki Kurashima, Yukiko Makino, Setsuko Sekita,Yasuteru Urano, Tetsuo Nagano. Determination of Origin of Ephedrine Used as Precursor for Illicit Methamphetamine by Carbon and Nitrogen Stable Isotope Ratio Analysis. 2004).

To właśnie, a także fakt, że na produkcji i eksporcie efedryny zarabiały głównie firmy chińskie (produkcja efedryny w Chinach stała się dochodowym przemy-słem eksportowym o wartości kilkudziesięciu mln $ rocznie, z przetworzenia 30 tys. ton surowca roślinnego, a było to 10 razy więcej niż wynosi roczne zapotrzebowanie w tradycyjnej chińskiej medycynie) – prawdopodobnie zde-

447

Page 448: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

cydowało o wydaniu przez Wielką Farmę wyroku na syntetyzowaną efedrynę i od razu, za jednym zamachem (zapewne by się zbytecznie nie rozdrabniać) na zupełnie niewinne formy pseudoefedryny oraz na … ekstrakty roślinne ephedry pozyskiwane w 100% naturalnie, tak samo, jak odbywało się od cza-sów bohaterów Rygwedy…Od 2000 roku zaczęła się kampania przeciwko efedrynie w każdej możliwej postaci. Jej stylu nie powstydzili by się nawet dowódcy hord Czyngiz Chana. Nie brano jeńców. Również ewidentnie potrzebne milionom ludzi leki, takie jak Tussipect, Proasthmin, Allergoasthmin, Letigen – musiały dać gardła…Efedrynę i wszystkie jej pochodne hurtem oskarżono m.in. o:„podnoszenie średnio o 1°C temperaturę ciała (działanie termogeniczne), zawroty i bóle głowy, drżenie (zwłaszcza rąk), hiperglikemię, o powodowa-nie: suchości w ustach, niepokoju, chaotyczności (zmieszania), bezsenności, umiarkowanej euforii, manii i halucynacje (rzadko, pod warunkiem wcześniej występujących psychicznych zaburzeń), wrogości (drażliwości), mrowienia, paranoji, pobudzenia psychomotorycznego (zwłaszcza kiedy przyjmowana z kofeiną), nieprawidłowości kardiowaskularnych, tachykardii, arytmii serca, choroby wieńcowej, wazokonstrykcji, nadciśnienia, zmian dermatologicz-nych: zaczerwienienia skóry, pocenia się, trądziku (wysypek skórnych), efektów neurodegeneracyjnych takich samych jak amfetamina czy kokaina, rozstrojów żołądka, nudności, utraty apetytu, zwiększonego wydalania moczu z powodu zwiększonego ciśnienia krwi, duszności, obrzęków płuc, uszkodzeń mózgu z powodu ciągłego oddziaływania na neurotransmitery, uszkodzeń naczyń krwionośnych z powodu towarzyszącego nadciśnienia, „tików” podobnych do występujących w chorobie Parkinsona, śmierci poprzez udar lub zawał…”.

(Źródła: liczne publikacje o „szkodliwości” efedryny – opublikowane w internecie).

[Nie. To nie są ponure żarty. Pod wszystkimi tymi „działaniami ubocznymi” podpisały się odpowied-nie autorytety medyczne. Kampanię przeprowadzono tak perfekcyjnie, iż założyć się mogę, że i ty Czytelniku do dziś byłeś przekonany, że soma, ephedra – naturalna substancja, służąca ludziom od 4 tysięcy lat – jest poważnie szkodliwa… Z dnia na dzień, niczym Żydzi w Niemczech hitlerowskich – efedryna stała się winna wszystkiemu. Pladze dopingu w sporcie, demoralizacji młodego pokolenia, niechęci uczniów do uczenia się, śmier-ci znanego miotacza Stevena Bechlera, kulturysty Milana Balouna, kolarza Manuela Abreu oraz kilku średniej klasy gwiazd estrady.

W 2002 roku wycofano efedrynę ze sprzedaży w Kanadzie, a dwa lata później dosłownie cztery tygo-dnie po opublikowaniu panicznego wezwania autorstwa Shari Roan (Los Angeles Times. Lipiec 2004) – również w USA wprowadzono całkowity zakaz obrotem preparatami zawierającymi ten alkaloid. Powtórzmy: wszystkimi preparatami. Także syropem na kaszel i naturalnymi suplementami.

448

Page 449: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXV. Oszałamiająca kariera synefryny.

Za retorsjami amerykańskimi poszły zalecenia WHO – i jak się Czytelniku domyślasz – ephedry zabro-niono niebawem w wielu krajach europejskich (ale nie w tych, gdzie Farma wytwarza ciągle leki na jej bazie – właściwie co w tym dziwnego?).

Nie. To naprawdę nie są ponure żarty. I wbrew pozorom nie było to również nie na temat tej książki i tego rozdziału. Los ephedry może spotkać każdy absolutnie naturalny preparat leczniczy. W każdym kraju, gdzie wpływy polityczno-finansowe posiada kartel farmaceutyczno-chemiczny.

Ephedryna jest już dawno zrehabilitowana przez naukowców. Przeprowadzono szereg badań, które kompromitują kampanię amerykańskiego FDA. Nokautujące wyniki opublikował zespół duń-ski pod kierownictwem J. Hallasa. Wynika z nich przede wszystkim, że … w USA i w Kanadzie nigdy nie przeprowadzono kierunkowych, standaryzowanych badań na szkodliwość ephedry dla układu krążenia (co było oficjalnym powodem eksterminowania jej). Department of Clinical Pharmacology, Faculty of Health Sciences, University of Southern Denmark, DK 5000 Odense C, Denmark. [email protected] dysponuje materiałami szokującymi… Chcesz Czytelniku podrążyć temat? Podaję ci adres e-mail do dr Hallasa… Sprawdź czy to prawda. – przyp. autora].

(Źródło: J. Hallas, L. Bjerrum, H. Støvring, M. Andersen: „Use of a prescribed ephedrine/caffeine combination and the risk of serious cardiovascular events: a registry-based case-crossover study”. Am J Epidemiol. 2008).

Ale co z tego wynika? Nic. Wszystko za późno. FDA jest jak Watykan – po-trzebuje całej epoki, by się przyznać do błędu. Ephedra została zabita także medialnie, marketingowo i w naszej świadomości. Setki tysięcy ludzi umrą z powodu zespołu metabolicznego. Mogli skutecznie powalczyć z otyłością. Mogli otrzymać chociaż wybór. Ta substancja odchudza naprawdę…

[Źródła dodatkowe – przeczytaj koniecznie! Cała ta skandaliczna historia opisana jest w bardzo stonowany i obiektywny sposób tutaj: http://musculardevelopment.pl/spalanie-tluszczu/art,19, stack-efedrynowo-kofeinowy-nowy-werdykt-nie-winny-maj-2009.html – jeśli oczywiście chcesz się dowiedzieć kto za tym stoi… – przyp. autora].

Co ma efedryna wspólnego z tytułem rozdziału?Bardzo wiele Szanowni Czytelnicy… Efedrynę zdelegalizowano. A tymcza-sem – potrzeba matką wynalazków – okazało się rychło, że ten alkaloid ma brata, niemal bliźniaka w świecie przy-rody! Jest nim synefryna – bogato występują-ca w „naszej” pomarańczy gorzkiej!

449

Page 450: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Ze względu na swoją budowę che-miczną, synefryna – C9H13NO2 (zwana też czasami: oxedrine) znacznie słabiej pobudza ośrodkowy układ nerwowy człowieka, niż podobne substancje (sympatykomimetyki) – jak chociażby efedryna. Pod względem oddziaływa-nia na inne niż centralny układ nerwowy strefy organizmu, alkaloidy cytrusowe, takie jak synefryna i oktopamina nazy-wamy pośrednio działającymi środkami adrenergicznymi. Nie tak silnie pobudza-ją one również układ sercowo-naczynio-wy, gdyż nie są lipofilowe, co oznacza, że nie przekraczają bariery krew-mózg równie łatwo jak efedryna. A czy działają termogennie? Tak, zdecy-dowanie – synefryna działa termogen-nie, czyli przyspiesza metabolizm po spożytych posiłkach. Zechciej zapamiętać Czytelniku, że termogeneza – jest to proces uwalniania komórek tłuszczowych i przyspieszania przekształcania kalorii w ciepło. Czyli odchudza! To jest już silnie dowiedzione klinicznie i obrosło także sporą litera-turą. Sporą, jak na stosunkowo krótki okres eksperymentowania z synefryną, jako bezpiecznym substytutem efedry. Pewne badania wskazują, że działa ona nawet silniej niż efedryna. Jest to kwestia dawki.

(Źródło: Zakład Fizjologii Medycznej i Patologii Georgetown University Medical Center, Washington, DC 20057, USA. [email protected]).

Dawkę zaś jest doprawdy z czego wyodrębnić. Synefryna stanowi 85% proto-alkaloidów, jakie można wyekstrahować z rośliny Citrus aurantium L. Pozostałe to: oktopamina, hordenina, tyramina i N-methyltyramina. Działające zresztą „wspólnie i w porozumieniu” z synefryną. Pomarańcza gorzka jest prawdziwą „bombą synefrynową”. Według danych z badań Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa – typowa słodka poma-rańcza (sztuka owocu) zawiera około 6 mg p-synefryny, przy średniej dla soków cytrusowych około 5 mg p-synefryny w 8 uncjach (ok. szklanka). Sok z manda-

450

Page 451: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXV. Oszałamiająca kariera synefryny.

rynek może zawierać nawet 20 mg p-synefryny w 8 uncjach. Natomiast bada-ne soki z 10 różnych drzew pomarańczy gorzkiej, z różnych miejsc uprawnych w Kalifornii wykazały, że zawartość p-synefryny wahała się w nich od 73 do 158 mg w 8 uncjach, przy ogólnej średniej 93 mg w 8 uncjach dla badanych soków z Citrus aurantium L. odmiany kalifornijskiej.

(Źródła: NTP/NIEHS. 2004, Blumenthal 2005, Hänsel & Sticher. 2007).

A więc po wprowadzeniu w USA, a następnie w kolejnych krajach zakazu włą-czania do składu suplementów odchudzających efedryny – wyciągi z Citrus aurantium zaczęły robić karierę wielką i błyskawiczną. Zawarta w nich synefry-na okazała się bowiem spełniać bardzo podobną funkcję. Szybko też została nazwana: „bioorganiczną efedrą”.

Jak to działa? Nie wierzymy już w „odchudzacze”.„W efedrę wierzyć nie było trzeba, bo dowody na przyspieszanie przez nią metabolizmu i jednocześnie odbieranie apetytu były bezsporne. Ale, jak wie-my – efedry już legalnie nie ma.Mamy za to substancję na pewno zdrowszą, a prawdopodobnie nie gorszą (…). Aminy z Citrus aurantium L. stymulują beta-3 receptory komórkowe, a także alfa-3 receptory. Synefryna i oktopamina pobudzają receptory odpowiedzial-ne za procesy termogenezy i lipolizy (podziały zapasów tłuszczu). Właściwości te wydają się być unikalne dla synefryny i oktopaminy – fitozwiązków cytru-sowych, dzięki którym zorientowali się, że nie są one „własnością” stosowanej dotąd dla tych właśnie oddziaływań ephedry.”

(Źródło: The Merck Index, O'Neill 2008).

„Pobudzanie tychże receptorów wywołuje rozpad tłuszczów. Jednocześnie, stymulacja owa powoduje wzrost tempa metabolizmu – termogenezę – która spala kalorie. Synefryna działa inaczej niż efedryna. Rzekłbym, że w sposób se-lektywny (…) Sprzyja utracie masy ciała poprzez zwiększenie przemiany pod-stawowej, ale skutkiem pobocznym jest także stłumienie apetytu. Synefryna obniża łaknienie i – powiadają moi pacjenci – to bardzo mocno czuć (…).Zresztą wśród najważniejszych korzyści z suplementacji ekstraktem Citrus aurantium L. jest wymieniana właśnie jego kapitalna zdolność do zwiększa-nia spoczynkowego tempa przemiany materii, co prowadzi do utraty wagi. Synefryna w synergii z oktopaminą powodują silny efekt termogeniczny, nie wywołując przy tym niepożądanych skutków ubocznych np. ciśnienia tętni-

451

Page 452: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

czego, czy przyspieszenia akcji serca, co czynić miała działająca identycznie efedryna.

[Wszyscy wszak chcieliby chudnąć, leżąc na kanapie… – przyp. autora].

Ewentualne spekulacje oparte na założeniu, że alkaloidy w ekstrakcie z Citrus aurantium L. mogą zachowywać się identycznie do tych, jakie odnaleziono w efedrynę, są nieporozumieniem. Alkaloidy z gatunków Citrus są biologicznie i fizjologicznie różne od tych, które występują w efedrynie. Posiadają właściwości, które nie mają alkaloidy ephe-dry i na odwrót, alkaloidy efedryny posiadają właściwości, które nie są znane u alkaloidów cytrusowych.

Naukowo patrząc – wynika to z różnic farmakokinetycznych oraz farmako-dynamicznych. Dla laika zaś, najbardziej oczywistą różnicą jest to, że alkalo-idy cytrusowe, w odróżnieniu od alkaloidów efedryny, nie przedostają się do mózgu. W konsekwencji, alkaloidy cytrusowe nie mają wpływu na ośrodkowy układ nerwowy.Nigdy zresztą nie stwierdzono klinicznie, by alkaloidy cytrusowe powodowały skutki uboczne podobne do tych, jakie miały powodować alkaloidy efedryny. Można jednak zaobserwować w środowisku medycznym symptomy niechęci do synefryny i ekstraktów z pomarańczy gorzkich, typowe dla każdego wła-ściwie preparatu z grupy suplementów diety, który wykazuje spektakularną skuteczność. Dlatego, moim zdaniem synefryna będzie w dającym się prze-widzieć czasie zaatakowana tak samo, jak niedawno ephedra, a suplementy zawierające wyciągi z Citrus aurantium, standaryzowane na synefrynę zostaną wycofane z rynku (…).

(Źródło: Alan E. Shugarman – MS, RD: Ephedrine vs. Synephrine”. 2008).

„Synefryna jest strukturalnie podobna do epinefryny, a oktopamina jest bar-dzo podobna w strukturze do noradrenaliny – różnią się one tylko w liczbie hydroksylowej grupy na pierścieniu aromatycznym (…) To może pomóc zro-zumieć adrenergiczność działań tych amin i funkcjonowanie w całym proce-sie neuroprzekaźników endogennych (…).Uderza synergiczność działania substancji aktywnych obecnych w Citrus aurantium. Poza bardzo trwałą witaminą C mamy tu także flawonoidy, w tym: limoniny, hesperydynę, neohesperydynę, naringinę, i tangaretinę. Oraz fura-nokumaryny (…)”

452

Page 453: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXV. Oszałamiająca kariera synefryny.

O hesperetynie, jeśli cię to wciąga Czytelniku – czytaj tutaj: http://www.neohesperidin-dc.com/pages/hesperetin.htm.Zaś rozwinięcie wywodu znajdującego się powyżej, polecam w zwięzłej, przejrzystej publikacji naukowej na temat odchudzającego działania sprosz-kowanej pomarańczy gorzkiej: http://www.ebmonline.org/cgi/content/full/229/8/698. Kto chce dowodów naukowych na to, że preparaty odchudzające jednak ist-nieją, że suplementowanie się może zwiększać sprawność fizyczną, a tłuszcz stawiać do dyspozycji jako źródło energii, a przy tym jeszcze utrzymywać bądź nawet budować masę mięśniową – ten powinien zgłębić te źródła koniecznie.

(Źródło: Adriane Fugh-Berman and Adam Myers: “Citrus aurantium, an Ingredient of Dietary Supplements Marketed for Weight Loss: Current Status of Clinical and Basic Research”. Department of Physiology & Biophysics, Georgetown University, Box 571460, Washington, DC 20057-1460. e-mail: [email protected]).

Jest zresztą tych źródeł wiele. Już w 1999 roku Colker poinformował, że w podwójnie ślepej próbie, kontrolowanej placebo, w badaniu z randomizacją pacjentów otrzymujących kombinację Citrus aurantium, kofeiny i dziurawca zwyczajnego – uzyskał u probantów utratę znacznej wagi ciała, podczas gdy w grupie badanych na tej samej diecie wspartej aktywnością fizyczną wyniki były znacznie gorsze. W grupie placebo i w grupie kontrolnej, gdzie uczestnicy również byli na tej samej diecie, wyniki były znacznie gorsze.

(Źródło: C. M. Colker, D. S. Kalman, G. C.Torina, T. Perlis: „ Efekty działania wyciągu z Citrus auran-tium, kofeiny i dziurawca – przepisywanego na utratę tkanki tłuszczowe. Obniżenie poziomu lipidów w nadwadze zdrowych osób dorosłych”. 1999).

Jones opisuje badanie przeprowadzone u 9 kobiet. Badane wykazały średnią 0,94 kg straconych w pierwszym tygodniu, kiedy nie otrzymywały wyciągu z pomarańczy gorzkich i 2,40 kg w drugim tygodniu, gdy została włączona Citrus aurantium L. Straty masy ciała były statystycznie większe w drugim tygo-dniu w porównaniu z tygodniem pierwszym. Ponieważ większość lekarzy zga-dza się, że największy ubytek masy ciała następuje w takich eksperymentach zawsze w tygodniu pierwszym, jako że początkowo zbiega się to z większą utratą płynów – to różnice te są jeszcze bardziej niezwykłe. W trzech badaniach odnotowano znaczne zwiększone tempo metabolizmu przy spożywaniu równolegle wyciągu z Citrus aurantium L.

(Źródło: Preuss HG. Georgetown University Medical Center, Washington, DC, USA. J Med. 2002 – także: Whole Foods American Botanical Council. March 2004 issue Part 2, published in March 2005).

453

Page 454: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Jeżeli natomiast zapragniesz Czytelniku udokumentowania biologicznych mechanizmów, jakie sprawiają, że suplementacja ekstraktem gorzkiej poma-rańczy, standaryzowanym na synefrynę – powoduje realną utratę wagi ciała i masy tłuszczowej, jeżeli masz fachowe przygotowanie do poczytania o tym, jak i dlaczego CAF tłumi adipogenezy w 3T3-L1 adipocytów, co reguluje eks-presję C/EBPβ a następnie hamuje aktywację PPAR i C/EBPα, ewentualnie jeśli-byś wyraził ochotę na pogłębioną analizę tegoż zjawiska tłumienia przez CAF procesów adipogenezy w kontekście pośredniczenia w hamowaniu aktywacji i fosforylacji Akt GSK3β – to znalazłem dla ciebie i takie źródła.Pod tym linkiem – znajdziesz dostęp do połączonego raportu z czterech bar-dzo poważnych badań czołowych instytucji naukowych w Korei Płd.:http://www.biomedcentral.com/1472-6882/12/31/. Koreańscy profesorowie wyczerpują tam powyższy temat na gruncie naukowym.

(Źródło uzupełniajace: S.Haaz, K.R. Fontaine, G.Cutter, N.Limdi, S. Perumean-Chaney, D.B. Alison: „Citrus aurantium and synephrine alkaloids in the treatment of overweight and obesity: an update”. Division of Rheumatology, Johns Hopkins University School of Medicine, Baltimore. 2006; http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16436104).

A oto „klasyk” – jeden z pierwszych (i ciągle popularnych) suplementów odchudzających nowej generacji. Wytwarzany w Stanach Zjednoczonych na bazie ekstraktu z Citrus aurantium L. – jego opis:

SYNEPHRINE 60 caps.

Termogeniczne działanie synefryny na organizm ma miejsce zarówno w trakcie wysiłku fizycznego, jak i pod-czas odpoczynku.Przeznaczenie:– termogeniczny spalacz tłuszczu – zamienia tłuszcz

w energię;– wydatnie wspomaga redukcję nadwagi;– poprawia gospodarkę energetyczną; – ogranicza odkładanie tłuszczów przez organizm;– energetyzuje.

454

Page 455: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXV. Oszałamiająca kariera synefryny.

Zawartość 100 g 1 kapsułka – 560 mg

Wartość energetyczna 1320,6 kJ/310,7 kcal 7,4 kJ/1,7 kcal

Białko 17,9 g 0,1 g

Węglowodany 59,8 g 0,3 g

Tłuszcze 0 g 0 g

Wyciąg z Citrus aurantium L. (synefryna) 22 322 mg 125 mg

Quantityofproductinonepackage:60pcs.Composition of the content at the recommended dose (1 capsule):Synephrine tartrate – 36 mg (min. 98,5%)Purpose: Assists weight loss by increasing thermo-genesis (conversion of fat into heat energy). Helps to increase endurance and stamina.Recommended daily dose: 1 capsule in the morning.

W Europie też jest już od dobrych kilku lat synefryna w kapsułkach. Jednak jak na razie przeważnie w sklepach dla kulturystów i zazwyczaj najtańsza, jaka bywa dostępna w amerykańskich hurtowniach. Rzadko przekraczająca dozę 10 mg synefryny w kapsułce. Nie ma u nas najlepszych produktów w tej grupie: kore-ańskich i japońskich. Byłyby prawdopodobnie dla konsumenta zbyt drogie.Citrus aurantium L. występuje już dość często, jako składnik naturalnych suple-mentów odchudzających, które okazały się bardzo skuteczne i bezpieczne. Bardziej znane na świecie „odchudzacze” wytwarzane na bazie synefryny, to również : Adapexin-P 37.5 mg, Phenphedrine, Advantra Z – i sporo innych. Korzystanie z Citrus aurantium L. jako spalacza tłuszczu budzi i u nas coraz większe zainteresowanie. W rzeczywistości jest to obecnie już jeden z najbar-dziej popularnych składników naturalnych suplementów odchudzających. Przynajmniej za oceanem. A trendy suplementacyjne mają ten sam kierunek od lat. Synefryna do nas przyjdzie (o ile wcześniej w Ameryce nie podstawią jej nogi, jak było to z efedrą). Przyjdzie ze względu na szybkie efekty termogenicz-ne, jakie powoduje. Przyspieszanie metabolizmu sprawia, że ciało spala tłuszcz szybciej niż normalnie, co oczywiście jest skuteczne dla utraty wagi.

455

Page 456: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Pamiętajmy o tym, że naturalny wyciąg z pomarańczy gorzkich spala tłuszcz szybciej i skuteczniej od wielu innych produktów „na odchudzanie”. Można przy jego pomocy systematycznie spalać nawet znaczne ilości tłuszczu, za-chowując swoją tkankę mięśniową.

Jak się robi suplementy z Citrus aurantium L.?[W sumie dość prosto. Potrzeba mieć odrobinę wiedzy – czego się właściwie chce. I nieco pieniędzy, aby nabyć taką ilość komponentu, jaka skłoni do rozmawiania z nami tych największych i najlep-szych… A później podwykonawców do mieszania, kapsułkowania, opakowań i tyle… Ten niesamowity owoc ma w sobie niezwykle trwałą i znakomicie biodostępną witaminę C.W najlepszych powiązaniach z bioflawonoidami, jakie natura wykształciła na Ziemi. Można zatem nabyć ekstrakt standaryzowany na witaminę C – i przy pewnym rzeczywiście zachodzie i na pew-nym poziomie starań – mieć go z dokładnie tych samych owoców, tych samych plantacji, a nawet tych samych sortów, co amerykańscy i dalekowschodni potentaci w wytwarzaniu suplementów na bazie ekstraktów z Citrus aurantium L.

Można więc mieć taki sam, a nawet ten sam komponent, jaki dostarczany jest do Otsuka Pharma-ceutical Co.Ltd, EAS, Pharmaton, Namyang CO, Nutratech Inc., Su-Heung, Rexgenebiotche Corp, Matsun Nutrition, Taisho Pharmaceutical, czy Han Mi Pharmaceutical lub Twinlab. Ta lista przepisana jest z ulotki otrzymanej w formie listy referencyjnej – przynajmniej tak ją zrozu-miałem. Chwalą się komu sprzedają.

A więc kompania jest zacna – i bynajmniej nie trzeba mieć własnych plantacji, jak dowodził na kursie mój internetowy nauczyciel, aby mieć najlepszy ekstrakt z Citrus aurantium L.… Jest ponadto w czym wybierać. Z grubsza, wyciągi z tej rośliny dzielą się na susze zwykłe i liofilizaty. Na te, które są standaryzowane na witaminę C i na te, w których chodzi o alkaloidy cytrusowe z głów-nym udziałem p-synephrine. Do pierwszych trafiają wyłącznie dojrzałe owoce ze skórą, plus młode liście – i takie dają najwyższy, aż nieprawdopodobny – ponad 40% ekstrakt naturalnej witaminy C. Inne – z młodych owoców - dają proszek z 4,6,8,10,20 lub 30% zawartością synefryny. Są jeszcze gatunki jakościowe tych ekstraktów w dość istotnie zróżnicowanych cenach. I tutaj się zgodzę, że słabi gracze mogą licytować nisko i zawierać dla zysków jakieś kompromisy z jakością. Ale nie muszą. Ceny absolutnie pierwszego sortu wyciągów z Citrus aurantium L. nie są trzy razy wyższe od gatun-ków pośledniejszych. Uczciwy wytwórca suplementu nie tu więc będzie szukał oszczędności. No i są rabaty za duży zakup i płatność od ręki. To właściwie wszystko.Nie? Nie wszystko? Rozumiem, że nie wszystko. Celowo wzbudziłem w tobie Czytelniku zaciekawienie potencjalną możliwością dodawania do standaryzowanych na witaminę C ekstraktów z pomarańczy gorzkich – komponentu synefryny, substancji frapującej, „odkrytej” stosunkowo niedawno i co najważniejsze, skutecznej na froncie nie-zwykle ważnym w dobie obecnej – walki z otyłością. Od razu powiem: nie zrobiliśmy tego jeszcze.

W suplemencie witamina C-olway są tylko śladowe ilości synefryny, takie aby akurat zbadać w sposób jak najdelikatniejszy reakcje organizmów naszych konsumentów na tę substancję.

456

Page 457: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXV. Oszałamiająca kariera synefryny.

Nie dodaliśmy ekstraktu standaryzowanego na synefrynę w jakkolwiek znaczącej ilości, jako że i nad tą substancją, jak nad każdym suplementem diety, który działa – a jeśli działa, to natychmiast odbie-ra klientów Wielkiej Farmie – już zbierają się chmury i to chmury burzowe… – przyp. autora].

(Źródła: H.M. Blanck, L.K. Khan, et al.: „Use of nonprescription weight loss products: results from a multistate survey”. JAMA. 2001;C.E. Dennehey, C. Tsourounis: „Evaluation of herbal dietary supplements marketed on the inter-net for recreational use”. Ann Pharmacother. 2005).

W literaturze więc już pojawiać się zaczynają obawy dotyczące bezpieczeń-stwa wyciągów z Citrus aurantium standaryzowanych nie na witaminę C, a na synefrynę. Odnoszą się one do jej składników pobudzających.

„Duże dawki synefryny mogą powodować zdaniem niektórych amerykańskich badaczy nieprzyjemne, a być może i niebezpieczne skutki uboczne, w tym bóle głowy, stany pobudzenia, przyspieszone bicie serca. Także podwyższenie ciśnienia w gałce ocznej lub zaburzenia w krążeniu kończynowym. Wypija-nie dużych ilości soku z Citrus aurantium [a któż by dał radę wypić „dużą ilość” tego soku? – przyp. autora] lub spożywanie dużych dawek ekstraktów owocu (nie dotyczy ekstraktów z liści) – standaryzowanych na synefrynę, może podnosić w niektórych opiniach ciśnienie krwi. Dlatego zdaniem tych badaczy nie po-winny preparatów z synefryną stosować w sposób niekontrolowany osoby z chorobami układu krążenia lub z nadciśnieniem. Ostrożność mają też zachować osoby chore na jaskrę.

Synefryna w znacznych dawkach może ich zdaniem również wchodzić w in-terakcje z niektórymi lekami, w tym używki (np. efedryna, pseudoefedryna (Sudafed), Ritalin, a nawet kofeina) i środkami przeciwbólowymi. Tyramina – inny składnik wyciągów z Citrus aurantium może z kolei wchodzić w silne, niepożądane reakcje z inhibitorami z grupy MAO.Silne wyciągi ze skórki pomarańczy gorzkiej mogą powodować zwiększoną wrażliwość na słońce.Z tego powodu nie jest zalecane leczenie takimi ekstraktami, jeśli jest skoja-rzone z lekami, które powodują taki sam efekt uboczny (np. antybiotyki sulfo-namidowe). Badający te reakcje uważają nawet, że skoncentrowane wyciągi

457

Page 458: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

owocowe lub duże ilości spożywanego soku z Citrus aurantium kolidują z za-żywaniem takich leków, jak: cyklosporyny i felodypiny ( blokery kanału wap-niowego). Wreszcie, sok Citrus aurantium może wpływać na zmianę sposobu przetwa-rzania przez wątrobę różnych leków, podnosząc lub obniżając poziom reakcji na nie organizmu. [Rozsądek życiowy podpowiedzieć powinien, że to wszystko, a przynajmniej większość – bo z interre-akcjami lekowymi dość trudno dyskutować – jest raczej nieprawdą. Przez tysiące lat – miliony, jeśli nie dziesiątki milionów ludzi w wielu kulturach leczyło się i suplementowało rozmaicie pozyskiwanymi wyciągami z pomarańczy gorzkiej. Stosująca je medycyna chińska, która co najmniej do XIX wieku biła na głowę europejską, nie dopatrzyła się w tych ekstraktach działań niepożądanych, a wyszukują je nagle ci sami Amerykanie, którzy niemal automatycznie postponują przez ostatnie dziesięciolecia każdą naturalną substancję, która konkuruje z sektorem Wielkiej Farmy. Synefrynie więc też zapewne nie będzie z górki… Nadzieja w tym, że tym razem kartel ma pewien konflikt wewnętrzny. Oto bowiem istotną część dystrybucji ekstraktów z Citrus aurantium zagar-nął koncern farmaceutyczny Nutratech Inc. Nawet opatentował kilka pomysłów na preparaty od-chudzające z synefryną w składzie (np. Advantra Z®). Może więc kruk, krukowi oka nie wykole… – przyp. autora].

Istnieją silne dowody, że przeciwskazań krążeniowych nie ma.Podnoszone czasami zastrzeżenia, jakoby ekstrakty z Citrus aurantium, podob-nie jak efedryna mogły deregulować ciśnienie krwi i wpływać negatywnie na akcję serca, rozproszyć powinien z punktu widzenia naukowego definitywnie nizwykle dokładny i przekonujący merytorycznie raport, który łączy wnioski czterech osobnych, zapewne finansowanych przez Nutratech Inc., ale formal-nie niezależnych badań uniwersyteckich:

(Źródło: The acute effects of Citrus aurantium extract on blood pressure and heart rate by John G. Seifert PhD, Aaron Nelson MS, Julia Devonish MS,and Edmund R. Burke PhD. 2006.1 – Human Performance Laboratory St. Cloud State University 720 4th Avenue South 320-308-3637 (phone) 320-308-5399 (fax) [email protected] and2 – Dept of Biology Colorado University – Colorado Springs, CO).

Do przeczytania w oryginale tutaj:http://www.nutratechinc.com/advz/UploadedFiles/Seifert%200106.pdfTemat wyczerpali również badacze w Niemczech. I w Chinach. Z ich opraco-wań widać niezwykle jasno, że mamy do czynienia z kolejną nagonką.

(Źródła: S.J. Stohs, H.G. Preuss: „Bezpieczeństwo gorzkiej pomarańczy (Citrus aurantium) i p-Synefryny”. 2009.J.K. Chen, T.T. Chen, T.T. Zhi Shi: „Fructus Aurantii Immaturus” fragm. z: „Ziołolecznictwo chińskie w medycynie i farmakologii”. CA: Art of Medicine Press; 2004. Tłum. S. Roszak).

458

Page 459: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXV. Oszałamiająca kariera synefryny.

oraz wcześniejsze, niezależne raporty na temat możliwości wystąpienia ewen-tualnych skutków ubocznych nadużycia synefryny pochodzenia naturalnego, np:http://ntp.niehs.nih.gov/ntp/htdocs/chem_background/exsumpdf/bitterorange.

[Nasza konkluzja brzmi jednak: poczekać. Celem, jaki przyświecał komponowaniu witaminy C-olway było stworzenie produktu, który będzie najlepszym możliwym źródłem naturalnej, organicznej i doskonale biodostępnej witaminy C. Ten cel, jak się wydaje, został osiągnięty.W rozdziale niniejszym pokazałem, jakie rezerwy drzemią w „odkrytym” przez nasz zespół su-rowcu.Nie jest wykluczone, że po nie w przyszłości sięgniemy… – przyp. autora].

459

Page 460: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway 460

Page 461: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXVI. Koniec wieńczy dzieło.

Rozdział XXVI.

Koniec wieńczy dzieło.

Długa była droga moja i osób z zespołu współpracującego do rezultatu koń-cowego, jakim jest gotowy produkt: witamina C-olway. Najpierw musieliśmy się bardzo dużo nauczyć… Na początku tej drogi, gdzieś tak wczesną wiosną 2012 roku wydawało nam się, że skoro wiemy sporo na temat białek kolage-nowych, które absorbowały nas przez poprzednie osiem lat, skoro wiemy co, nieco o procesach kolagenogenezy, czyli w istocie o powstawaniu tkanki łącz-nej człowieka i o ogromnej w tym roli witaminy C, a nadto wiemy też troszkę o suplementacji, to i… o samej witaminie C wiemy rzeczy wystarczające, aby skomponować nowoczesny produkt w tej niszy rynkowej.

Okazało się rychło, że o witaminie C nie wiemy właściwie nic.

Ta książka w jakiś sposób obrazuje również proces zdobywania przez nas tej wiedzy.Żmudny, wymagający przewertowania setek materiałów źródłowych, prześlę-czenia tysiąca godzin w internecie, czytania tekstów początkowo nie całkiem dla nas zrozumiałych, nabywania nawet specjalnych programów tłumaczą-cych z języków obcych.

Było to, jak wkraczanie do kolejnych żyznych dolin w nieznanej krainie, gdzie po eksploracji następnej i następnej – każdorazowo rozpościerało się nowe pole dla pozyskiwania nowych informacji. Musieliśmy więc także nauczyć się te informacje selekcjonować. Był czas na zdobycie nowych pasji i był czas zmęczenia, przytłoczenia pracą, którą naciski naszych Przyjaciół nakazywały wykonać szybko, a którą, jak przystało profesjonalistom – marketingowcom – chcieliśmy też wykonać dobrze.Potem więc musieliśmy również bardzo wyskromnieć. Wchodząc na niszę – wydawało się całkowicie wypełnioną tysiącami produktów o nazwie han-dlowej „witamina C” myśleliśmy naiwnie, że sprawa będzie prosta… że skorzy-stamy z gotowych wzorców, coś tam się dołoży, coś tam lekko zmieni, ładnie ubierze w dobrą legendę marketingową i będzie hop, siup – gotowy produkt, którym przecież nie zamierzamy podbijać całego świata, a dedykujemy go jedynie do swojego, pewnego, sprawdzonego target-market, do naszej

461

Page 462: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

Organizacji konsumencko-dystrybucyjnej, która i tak weźmie z naszych rąk wszyst-ko, co ponadstandardowe i dobrze przyprawione pozytywnymi emocjami. Jak widzisz Czytelniku, o ile w ogóle przebrnąłeś przez tę grubą cegłę, a nie tylko przekartkowałeś ją do tego miejsca – im dalej w las, tym więcej drzew. A nawet kolczastych kniejów. Okazało się, że na rynku pozornie zasypanym bezbrzeżną ofertą „witamin C” – nie jest wcale tak łatwo o prawdziwą witami-nę. A przynajmniej nie taką, o jaką nam chodziło… Rozliczne uwarunkowania ekonomiczne, propagandowe, logistyczne, a nawet polityczne powodują, że konsumenci karmieni są nie tym, co się im należy, nie to kupują, za co płacą – a jeszcze do tego istnieje cała ogromna machina, która dba o to, by z jednej strony jakość istniejącej oferty nie za bardzo się podniosła, a z drugiej strony, by panowało nie zakłócane zbyt mocno wrażenie, że ten produkt, ta substan-cja – witamina C – nie jest tak znowu specjalnie potrzebna…Zdecydowaliśmy się na wybór najprostszy, najbliższy naturze i spójny z trendami optymalizowania suplementacji w kierunku zbliżania się ku żywności strukturalnej. Fragmenty jednego z projektów ulotki wewnętrznej:[Należy tylko wyrazić ubolewanie, że po 2012 roku w Polsce takich ulotek już do witamin naturalnych … nie będzie wolno wkładać… Kartel wygrał kolejną bitwę. On, rejestrując preparaty, w składzie których znajduje się wyłącznie syntetyzowany chemicznie kwas askorbinowy – jako leki – może wszystko. Wytwórcom 100% naturalnej, bioorganicznej witaminy; nie wolno nic… – przyp. autora]:

Preparat nie zawiera w składzie: syntetyzowanych form kwasu askorbi-nowego, askorbinianów mineralnych, cytrynianów, konserwantów spożyw-czych, barwników, substancji aromatyzujących, cukrów, soli, skrobii, drożdży, pszenicy, glutenu, soji, zielonego pieprzu, kompleksów izolowanych biofla-wonoidów, gliceryny, karmelu, celulozy, lepiszcza, sorbitolu, dodatku prosz-ku z zagęszczonego soku pomarańczowego, sacharyny, sukralozy, fruktozy, gumy guar lub celulozowej, dwutlenku krzemu, związków karboksymety-lowych, dekstrozy ani żadnych innych pochodnych kukurydzy, krzemionki, glikolu, wosków, tapioki, wapnia, mannitolu, aspartamu, maltodekstryny, ani żadnych surowców z roślin modyfikowanych genetycznie. I jeszcze wielu in-nych, przedziwnych substancji, jakie odnaleźć można w licznych produktach o nazwie handlowej „witamina C” – również nie zawiera. C-olway jest suplementem bioorganicznym, wytwarzanym w standardach przyjętych dla żywności strukturalnej, w najsurowszym reżimie biotechno-logicznym, z produktów najwyższej jakości, pochodzących z monitorowa-nych upraw ekologicznych.

462

Page 463: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXVI. Koniec wieńczy dzieło.

Wskazania: Preparat można stosować przez cały rok w formie profilaktycz-nej i uzupełniającej pożywienie. Zalecany szczególnie osobom, których dieta nie jest dostatecznie bogata w naturalne źródła witaminy C, star-szym, mającym słabe naczynia krwionośne, palącym tytoń, narażonym na przebywanie w zanieczyszczonym środowisku, narażonym na stres, posia-dającym genetycznie słabą matrycę kolagenową i obserwującym u siebie zjawisko przedwczesnego starzenia się skóry oraz kobietom stosującym środki antykoncepcyjne.Właściwości: Gryka jest rośliną od tysięcy lat pożytkowaną w medycynie wschodniej m.in. do zwalczania nadciśnienia, słabego krążenia alergii, żylaków, odmro-żeń, dysfunkcji naczyń kapilarnych i wielu innych dolegliwości, a także całe-go spektrum objawów przedwczesnego starzenia się organizmu. Stanowi bogate źródło bioflawonoidów, enzymów i innych substancji o uznanym działaniu prozdrowotnym. Z ziaren gryki pozyskuje się rutynę, kwercety-nę, hesperydynę, hiperozyd, angiotensynę oraz inhibitory lipazy. Zawierają one witaminy B1, B2, P oraz PP. Białko (12-15%) i osiem cennych aminokwa-sów,jaknp.lizynę(5-7%).Równieżlecytynę,koenzymQ10,lipidy,minera-ły (żelazo, fosfor i miedź, nikiel, kobalt, bor, cynk, wapń, magnez, mangan, selen i jod). Także kwasy organiczne: galusowy, kawowy, chlorogenowy, i protokatechonowy. Z gryki kiełkującej ekstrahuje się lewoskrętną witami-nę C o najwyższej biodostępności (przyswajalności w organizmie ludzkim). Ciekawostką jest, że w dojrzałych ziarnach gryki witaminy C praktycznie już nie ma. Roślina zagospodarowuje całą jej witalną moc biologiczną na etapie kiełkowania. Właściwość tę odkryto w krajach azjatyckich (Japonia, Korea). Ekstrakt z kiełkujących ziaren zawierać może nawet do 42-43% naj-bardziej pożądanej przez ustrój lewoskrętnej witaminy C. Ponieważ kiełki kumulują również ogromną (do 46000 ppm) ilość flawonoidów – liofili-zaty i ekstrakty zielonej gryki są od lat wysoko cenionym komponentem dodatków żywnościowych. Światowa lista suplementów diety, w których skład wchodzą, jest już bardzo imponująca i stale się rozszerza. Fagopyrum esculentum Moench extract jest w sektorze suplementacyjnym komponen-tem awangardowym, który robi ogromną karierę. Gorzka pomarańcza (Citrus aurantium L.) nie jest owocem jadalnym. Stanowi natomiast prawdziwą skarbnicę lewoskrętnej witaminy C, której ilość w standaryzowanym ekstrakcie może osiągać także nawet 42%. Gorz-

463

Page 464: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

kie pomarańcze są znacznie bogatsze od jadalnych nie tylko w witaminę C, ale również w polifenole, antocyjany i inne silne przeciwutleniacze np. bio-flawonoidy takie, jak jak hesperydyna i narirutina. Tiaminy, kwasy roślinne jak: foliowy, hydroksycynamonowy, kawowy, kumarowy, sinapowy, ferulo-wy. Do tego: beta-karoten, prowitaminy, witaminy B1, B2, B6. Minerały takie, jak: wapń, fosfor, żelazo, magnez, sód, selenu i potas. Oprócz zawartości znakomicie przyswajalnej witaminy C, pomarańcza gorzka słynie przede wszystkim z ekstrahowanej z jej owoców synefryny – naturalnego substy-tutu wycofanej już z rynku efedry. Synefryna ma potwierdzone naukowo właściwości stymulujące procesy termogenezy i lipolizy (rozkład tłuszczów) a także zdolność obniżania apetytu. Dlatego jest komponentem pożąda-nym w składzie preparatów skutecznych w zwalczaniu otyłości. Lista produktów farmaceutycznych i suplementacyjnych, które zawierają w składzie witaminy i inne substancje aktywne pochodzące z Citrus aurantium L. liczy wiele setek pozycji. Znajdują się na niej najlepiej sprzedawane suplemen-ty na świecie. Witamina C jest najważniejszą spośród witamin przyjmowanych w naszym pożywieniu, już choćby z powodu jej roli w procesie powstawania kola-genu ustrojowego – białka młodości i głównego składnika tkanki łącznej. Człowiek jest jednym z niewielu ssaków na naszej planecie, którego orga-nizm nie wytwarza w wątrobie witaminy C. Skrajnym przykładem katastro-falnych skutków jej niedoboru jest szkorbut, straszna choroba objawiająca się zatrzymaniem procesów kolagenogenezy. Nie każdy i nie zawsze może skutecznie zadbać o regularne dostarczanie organizmowi witaminy C. Ponadto liczne, niekorzystne czynniki cywilizacyjne coraz częściej stawiają nas w szeregu osób o zwiększonym zapotrzebowaniu na tę substancję. Syntetyzowany najczęściej z dekstrozy kukurydzianej kwas askorbinowy, stanowiący całość lub część składu przytłaczającej większości produktów dystrybuowanych na świecie jako witamina C – jest słabo przyswajal-ny przez nasz organizm, a zażywanie go systematycznie, bądź w dużych dawkach powodować może niekorzystne dla zdrowia skutki uboczne. Witamina C bioorganiczna, całkowicie naturalna i lewoskrętna wchłania się natomiast tak samo, jak pozyskiwana z pokarmu. Takie samo jest bowiem jej pochodzenie. Tworząc suplement diety C-olway, poszukiwaliśmy jako źródła witaminy wyłącznie roślin zawierających ją w postaci najbardziej biodostępnej dla

464

Page 465: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Rozdział XXVI. Koniec wieńczy dzieło.

ustroju. Gryka kiełkująca i pomarańcza gorzka nie są rekordzistami pod względem zawartości procentowej witaminy C w masie dostarczającego ją surowca tak, jak np. acerola czy dzika róża. Jednakże witaminy wystę-pujące w Citrus aurantium L. oraz w Fagopyrum esculentum cechuje naj-wyższa biodostępność, czyli stopień, w jakim witamina ta jest uwalniana w przewodzie pokarmowym z połączeń biochemicznych występujących w roślinie-dawcy, a następnie wchłaniana i rozprowadzana do tkanek na-rządów. Witaminę C w kiełkach gryki i owocu pomarańczy gorzkiej cechuje jeszcze coś znacznie ważniejszego – mianowicie bardzo wysoka aktywność biologiczna – stopień, w jakim witamina jest przyswajana z pożywienia, w jakim spełnia swoje funkcje w organizmie i w jakim zapobiega objawom niedoboru tej substancji.

Przyszły czasy takie – drogi Czytelniku – w których jak nigdy dotąd wcześniej w dziejach, prawa ekonomii stoją w sprzeczności z prawami dotyczącymi zdrowia człowieka.C-olway jest produktem bezkompromisowym. Zawiera po prostu dwa eks-trakty roślinne i nic więcej, poza jedynie niezbędną ilością substancji przeciw-zbrylającej (również pochodzenia naturalnego), bez której nie można byłoby ich zakapsułkować. Zrezygnowaliśmy z dodania askorbinianów mineralnych i jakichkolwiek innych form dodatkowych witaminy C, gdyż takie połączenia, choć chętnie stosowane przez wytwórców witamin – nie występują w na-turze. Zrezygnowaliśmy z dodania do składu kapsułki kompleksów bioflawo-noidowych, gdyż takie połączenia również nie występują w naturze. Zielona gryka i cytrusy zawierają wystarczającą ilość flawonoidów w połączeniach na-turalnych z witaminą. Zrezygnowaliśmy z tańszej formy tabletkowania preparatu, gdyż wymuszało-by to dodanie substancji, jakie nie występują obok witaminy C w naturze.Ekstrakty roślin zawierających witaminę C, nawet tych roślin, które cechuje jej wysoka zawartość procentowa, charakteryzuje to, że potrzebna jest duża ich masa, aby dała w produkcie końcowym efektywnie dużą dawkę czystej witaminy. Dlatego wytwórcy posiłkują się również kwasem askorbinowym, który jest poza tym komponentem bardzo tanim. Nasz wybór padł na ekstrak-ty gryki i gorzkiej pomarańczy więc także dlatego, że zawierają one relatywnie bardzo dużo witaminy C (ponad 40%). Inaczej mówiąc, należą do rekordzistów wydajności efektywnej ekstrakcji. Pozwoliło to skomponować kapsułkę zawie-rającą wyłącznie witaminę naturalną, bioorganiczną o relatywnie dużej dozie

465

Page 466: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

samej, czystej witaminy. Powstał produkt unikalny i w tym względzie w skali europejskiej.Gryka kiełkująca i pomarańcza gorzka wreszcie również dlatego, że są to kom-ponenty synergizujące działanie naturalnej witaminy z działaniem wielu in-nych substancji korzystnych dla zdrowia, jakie zawierają. Dlatego że są one spożywane masowo w celach suplementowania się naturalną witaminą C w krajach azjatyckich, głównie Japonii, Korei Płd. Tajwanie, Singapurze itp. gdzie poziom świadomości społeczeństw w zakresie potrzeby spożywania prozdrowotnych dodatków żywnościowych jest najwyższy na świecie, gdzie kształtują się obecnie trendy sektora wellness, w związku z czym zazwyczaj to, co w tamtej części świata zdobyło rynek konsumencki suplementów i wita-min – jest awangardowe i jest po prostu bardzo dobre.Po kilku dopiero latach zdobywa nabywców w USA, a jeszcze później w Europie.Oddajemy w Państwa ręce najlepszą obecnie w opinii wielu autorytetów witaminę C w Europie.Niezależnie od zawartości w tych kapsułkach witaminy C, na którą go stan-daryzowaliśmy – nasz zespół poszukiwawczo-twórczy wierzy w to, że niesie Państwu ciekawy w ogóle i perspektywiczny suplement diety, którego pomysł i skomponowanie – urodziły się z pasji.

466

Page 467: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Zakończenie.

Zakończenie.

Ludzie, których organizmy codziennie i przez długie lata wysycone są kwa-sem askorbinowym żyją dłużej i są zdrowsi, odporniejsi, żwawsi i charaktery-zuje ich lepsze nastawienie do świata i bliźnich. Ich fibroblasty, chondrocyty, osteoblasty – czyli stocznie wytwórcze kolagenu – wykorzystują więcej szans do przeprowadzenia wszystkich możliwych procesów syntezy najważniejszej z protein. Tym samym ich sylwetki później się garbią, ich włosy i zęby później wypadają, a ich twarze później się marszczą. Ich organizmy produkują więcej antyciał, więcej hormonów przeciwstresowych i lepiej radzą sobie z wolny-mi rodnikami. W efekcie są odporniejsi na wiele chorób, również zakaźnych, a kiedy już chorują – przechodzą to lżej. Mniej gorączkują. Alergie i uczulenia dotykają ich rzadziej i mają łagodniejsze objawy. Skuteczniejsze są w ich przy-padku szczepionki i kuracje antybiotykowe. Rany i urazy „ludzi askorbinowych” goją się szybciej, płuca nie kumulują tyle zanieczyszczeń z dymu nikotynowe-go i smogu naszych miast. Oni szybciej się regenerują, szybciej detoksykują, łatwiej wychodzą z nałogów. Ich naczynia krwionośne są dłużej elastyczne w związku z czym rzadziej dotyka ich choroba wieńcowa. Statystycznie rza-dziej zapadają na nowotwory, stwardnienie rozsiane, osteoporozę, chorobę Alzheimera. Ich wyniki laboratoryjne, głównie morfologiczne są lepsze, ogląd irydologiczny korzystniejszy, zaś analiza pierwiastkowa włosa wskazuje na właściwszą gospodarkę mikro- i makroelementami przez ich ustrój. Mają wię-cej energii życiowej, dłuższe życie seksualne, lepsze: pamięć, koncentrację i napęd psychoruchowy. Rzadziej dotykają ich depresje i nerwice. Itd., itd…Czy są na to dowody naukowe? Ależ oczywiście, że są! Czy jednak na pewno chciałbyś Czytelniku w tym miejscu kolejnych źródeł, których przytoczyłem już w tej książce setki? Rozejrzyj się wśród bliskich i znajomych… Bez trudu wyselekcjonujesz spośród nich ludzi będących w najogólniej mówiąc: dobrej kondycji psychofizycznej. Podpytaj o ich dietę ewentualnie o ich program su-plementacyjny. Jestem przekonany, że sam(a) odkryjesz korelację pomiędzy pierwszym a drugim. Nie w każdym przypadku, ale w większej grupie respon-dentów – z całą pewnością.

Długość życia Homo sapiens ascorbicus.„Już w 1947 roku McCormick podkreślał, że ciągły znaczący spadek występo-wania, liczby zachorowań i śmiertelności w szerokim spektrum chorób, przez

467

Page 468: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

ostatnie sto lat był wynikiem „jakiegoś niezidentyfikowanego głównego czyn-nika profilaktycznego, powodującego taką jednorodność w redukowaniu śmiertelności z powodu tak wielu chorób infekcyjnych, w tym samym prze-dziale czasu...”. Autor jest przekonany, że głównym czynnikiem tego ochronne-go wpływu było znaczne podniesienie przyjmowanych przez ludzi w krajach rozwiniętych, głównie od lat 30 XX wieku – dawek witaminy C. Zasadnicza zmiana w żywieniu w tym okresie została spowodowana przez olbrzymi wzrost produkcji, dystrybucji i konsumpcji cytrusów i innych owoców zawie-rających witaminę C, co było z kolei możliwe dzięki stopniowemu rozwojowi środków transportu – dzięki statkom parowym, kolejom i autostradom (…).Proste biochemiczne unieważnienie defektu genetycznego odpowiedzial-nego za GLO realizuje się w przekształcaniu Homo sapiens w Homo sapiens ascorbicus, w powrocie do bardziej normalnej dla ssaków fizjologii obfitości witaminy C. Stanowi dla człowieka podstawę szczęśliwszej, zdrowszej i dłuższej egzystencji. Dużo czasu zajmie zebranie wystarczających statystyk do uzyska-nia niezawodnych szacunków dotyczących wydłużenia się życia i rozszerzenia odporności na choroby z powodu eliminacji obecnej epidemii syndromu CSS. Może być to uznane za niedrogą formę ubezpieczenia życia i zdrowia. My, zwolennicy witaminy C – z niecierpliwością oczekujemy na współpracę medycyny i innych dyscyplin naukowych w pozyskiwaniu tych danych.”

(Źródło: artykuł z periodyku „Medical Hypotheses” 2008, w którym zebrano różne wypowiedzi zwolenników idei Irvinga Stone’a o dążeniu ku stworzeniu świadomej społeczności „ludzi askor-binowych”. Tłumaczenie: Izabela Michalska).

Dbajmy o nasze witaminy C…Witamina C, jak już wiemy – jest bardzo wrażliwa na tlen, światło i wysoką tem-peraturę, które stymulują także niszczące działanie wolnych rodników.Witaminom, a przede wszystkim witaminie C, potrzebna jest określona tem-peratura, do której ona przywykła od niepamiętnych czasów współpracując ze światem roślinnym. Kiedy słońce znajduje się w zenicie, rośliny zamykają się, żeby uchronić witaminy przed upałem.Plaże z ludźmi zapełniają się zaś wówczas chętnymi do niszczenia sobie skóry i poszukiwaczami np. czerniaka… Chociaż ludzie mają rozum, chociaż potrafią latać na Księżyc i budować reak-tory atomowe, pod wieloma względami są głupsi od roślin i zwierząt. Wciąż musimy się jeszcze dużo od nich nauczyć.

468

Page 469: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Zakończenie.

Jeśli przez trzy dni z rzędu będziemy konsumować nikotynę, alkohol, skąpe w substancje odżywcze jedzenie oraz będziemy oddychać dusznym powie-trzem, co jest charakterystyczne dla różnych uroczystości biesiadnych i nie tyl-ko, to zasoby witaminy C w organizmie mogą wyczerpać się prawie całkiem. W takich przypadkach ryzykujemy własnym zdrowiem. Zwierzęta przecież nigdy tak nie postępują…Ludzie, mimo swojego rozumu, bardzo źle wykorzystują substancje odżyw-cze, zwłaszcza witaminy. Wiele osób szczerze uważa, że witaminy to wyna-lazek medycyny lub farmacji, i postrzega je jako zło konieczne, które należy spożywać dla zdrowia. W rzeczywistości, natura stworzyła witaminy miliardy lat temu, w czasach, gdy jeszcze nikt nie mógł spodziewać się, że na Ziemi kiedyś pojawi się człowiek. Żadne ze zwierząt nie próbowało nigdy podgrzać lub ugotować sobie jedzenia, aby … było smaczniejsze – zabijając przy tym witaminy, będące najaktywniejszymi pomocnikami przemiany materii…Kwas askorbinowy bardzo łatwo wchodzi w reakcję z innymi substancjami. Dlatego też jest on bardzo czuły na działania obcych… Mniej więcej, jak czło-wiek, który wszystkim ufa i którego wszyscy zawsze rozczarowują.Najlepiej witamina C czuje się nie w organizmie Homo sapiens, który dokucza jej nieprawidłowym żywieniem się i bezładnym sposobem życia. Znacznie bardziej podoba jej się zapewne „pracować” w służbie roślin i zwierzą, gdzie jest znakomicie lepiej chroniona. Rośliny i zwierzęta zdają się bowiem znacz-nie lepiej znać cenę tej wspaniałej cząsteczki.Witamina C jest rozpuszczalna w wodzie, dlatego jej nadmiar jest wypłuki-wany z organizmu. I tutaj przejawia się „życzliwość” tej wartościowej substan-cji odżywczej: po przejściu mikroskopowych cienkich filtrów w nerkach oraz w śluzówce pęcherza moczowego – kwas askorbinowy nadal kontynuuje walkę z bodźcami chorób, wirusami i bakteriami. Osoby, spożywające duże ilości witaminy C mogą więc jednocześnie wyleczyć choroby nerek i pęcherza moczowego.W zdrowym środowisku kwasowym soku żołądkowego witamina C przecho-wuje się dobrze .Ale jest ona bardzo czuła na tlen, rozkłada się przy działaniu światła, wyso-kiej temperatury i powietrza, które sprzyjają destrukcyjnej pracy utleniaczy, czyli wolnych rodników. Przy utlenianiu uwalnia się miedź, która owszem jest użyteczna dla przemiany materii, ale tylko w bardzo ograniczonej ilości. Nad-miar miedzi osadza się w mózgu i komórkach nerwowych mogąc wywoływać

469

Page 470: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

nerwowość, a w dużych dawkach nawet objawy typowe dla chorób psychicz-nych. Jeśli pokroimy jabłko, to ono w miejscu przekrojenia szybko zmieni kolor na brązowy. To właśnie uwalnia się miedź przy uszkodzeniu witaminy C. Oto jeden z powodów, dla których warzywa i owoce najlepiej spożywać świeże i w całości.Tu należy jeszcze dodać takie niszczące witaminę czynniki, jak nieprawidłowe żywienie, słabe przyswajanie witaminy w przewodzie pokarmowym i wolne rodniki. Wszystko to wymusza znacznie zwiększyć spożycie witaminy C. Już nie tylko biochemicy ze szkoły Paulinga i lekarze ortomolekularni radzą przynaj-mniej pięciokrotnie zwiększyć zalecane dawki. Już pora najwyższa przysłuchać się tym radom. Nie powinniśmy ślepo wierzyć przestarzałym rekomendacjom urzędników, którzy reprezentują interesy kartelu chemiczno-farmaceutycznego i psuć sobie zdrowie.Jest jeszcze wiele znaków zapytania. I nie mamy na nie dobrych odpowiedzi.Dlaczego witamina C działa świetnie terapeutycznie na niektórych, a na in-nych nie? Czemu nie działa tak samo dobrze we wszystkich wypadkach? Czy błąd polega na zbyt małych dawkach? Czy istnieje jakiś tajemniczy katalizator, bez którego witamina C serwowana w poważnej chorobie nie przedstawia jednak dla wielu osób leku większej wartości?Czy jest wytłumaczenie inne, od spiskowej teorii tego, że lekarze mają tak czę-sto niedobre podejście do suplementacji i do witamin?Tu już odrobinę łatwiej. Zachodnia medycyna kładzie nacisk na leczenie ob-jawów choroby, która jest w niej uważana za coś w rodzaju niefortunnego przypadku, który nie wiadomo skąd się wziął i przyczyn tego nie jest aż tak koniecznym dociekać… Zaś lekarzy nie kształci się w kierunku profilaktyki, a tym bardziej w kierunku zapobiegania chorobom poprzez dietę.Przykładowo, liczba szkół medycznych w USA wynosi 125, liczba szkół me-dycznych z wymaganym kursem odżywiania to zaledwie 30. Przeciętna dłu-gość kursu z odżywiania w takiej szkole, podczas 4 lat studiów medycznych w USA to zaledwie 2,5 godziny. Jakim cudem zatem przyszły lekarz ma zgłę-bić na studiach wszystkie tajniki podstawowej przyczyny chorób, jaką jest zła dieta i brak składników odżywczych m.in. witamin i minerałów? Pacjenci wcale nie rzadko, w dobrej wierze zwracają się do lekarza, pytając o ży-wienie, o to, czy mogą stosować naturalne składniki w postaci suplementów itd.Tymczasem większość lekarzy nie ma pojęcia o czym państwo do nich mówicie!

470

Page 471: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Zakończenie.

Wielokrotnie natomiast słyszy się np. o tym jak lekarze zabraniają pacjen-tom chorym na raka lub choroby infekcyjne, choćby nawet tylko na grzybicę – stosowania witamin i antyoksydantów!

W medycynie Zachodu, kładzie się więc nacisk na leczenie objawów choroby, która jest uważana za niefortunny przypadek. Na Dalekim Wschodzie płacono od tysięcy lat lekarzowi za to, by pacjent nie zachorował. W Europie za to, by wyzdrowiał, kiedy już jest chory. Medycyna europejska aż do XIX wieku stała na poziomie katastrofalnym. Postęp błyskawiczny poczyniła dzięki odkryciom naukowym i bogaceniu się społeczeństw. Stąd wyższy obecnie, jak się wy-daje poziom medycyny inwazyjnej, naszej-zachodniej. Ale nieporównywalnie wyższy jest poziom profilaktyki (w tym suplementacji) we wschodnim kręgu kulturowym.Azjaci wszak medycyny zachodniej uczą się błyskawicznie i jest tylko kwestią wykształcenia kadr, by tu poziomy całkowicie się wyrównały. Z kolei nasza, za-dufana medycyna chorób – nie uczy się od wschodniej medycyny zdrowia niemal niczego.Uczciwie mówiąc, to przeciętny lekarz czy dietetyk z Zachodu nie ma nawet prawa (kompetencji) na temat np. suplementacji zbyt długo dyskutować ze specjalistą z Chin, Korei, Japonii. Dzieli ich zazwyczaj przepaść.Większość naszych lekarzy nigdy nie była kształcona w kierunku zapobie-gania chorobom przez dietę czy suplementację. Na Akademii Medycznej nie ma nacisku na profilaktykę i leczenie odpowiednią dietą, w doktrynie niemal całkowicie zapomniano o roli, jaką witamina C pełni w leczeniu chorób, w tym chorób nowotworowych i zakaźnych. Temat ten jest ignorowany, a bywa na-wet wyśmiewany.

Nie licz więc Czytelniku za bardzo na to, że lekarz pierwszego kontaktu, ani na-wet specjalista doradzą ci w kwestiach suplementacji. I nie ma tu nawet pre-tekstu do szukania winnych w „mafii medyczno-farmaceutyczno-chemicznej” – jak niektórzy czynią. To raczej względy kulturowe, to tradycja tego konty-nentu, ziemi wiecznych wojen, gdzie na medyków stać było tylko szlachtę i wymagała ona od nich, by na koń móc wsiąść i by pachołkowie do bitki zdol-ni też byli po ranach doznanych…

Witamina C to dziś niestety także problem polityczny. Społeczeństwo ame-rykańskie bardziej wyrobione w inicjatywach obywatelskich – nie zgodziło

471

Page 472: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Witamina C-olway

się na odebranie mu swobodnego dostępu do witamin. Po raz pierwszy FDA przegrało z oddolnym ruchem protestu i w efekcie witaminy można dziś kupić w całych Stanach Zjednoczonych… W Europie sprawy idą znacznie gorzej. Jak się to skończy – zależy od nas…

Każdy człowiek powinien wnosić do społeczności, którą tworzy to, co potrafi wnieść najlepszego. Tak właśnie rozumowałem, podejmując starania o skom-ponowanie najlepszej witaminy C. Zespół nad tym pracujący uczynił wszyst-ko, aby tak było. Wierzymy, że stworzyliśmy co najmniej jeden z najlepszych obecnie w tej grupie towarowej produkt na świecie.

Witamina C, to problem egzystencjalny dla całej ludzkości. Nie wyobrażam sobie, by tylu ludzi, których prace w ostatnich miesiącach wertowałem, mogło się mylić. A jeżeli mają oni choćby tylko część racji, to każdy z nas powinien od dziś po kres swojego życia wysycać swój organizm witaminą C. Systema-tycznie i codziennie. Jak również zadbać o to, by tak samo czynili nasi bliscy. Oraz wszyscy, których kochamy, lubimy, z którymi chcemy wspólnie spędzać czas i wieść żywot radosny, zdrowy i długi.

Kilka osób, którym wierzę i które wierzą mnie – w bardzo krótkim czasie po-starało się, by nasza witamina C była dostępna dla tych, którzy ją postulowali i którzy na nią czekali.Nie jest jednak naszym celem sprzedanie tego produktu każdemu Czytelni-kowi tej książki. Nic podobnego! Powiem wprost: jeżeli znasz inną naturalną witaminę C i twój organizm mówi Ci w efekcie jej zażywania, że robisz mu tym dobrze, to jej nie zmieniaj. Jeżeli zażywasz witaminę C, która jest produktem fabrycznej syntezy w części lub nawet w całości – i wierzysz w to, że to dobry produkt: nie zmieniaj go również. Z każdą wiarą było bowiem i jest nadal tak samo: jeżeli pomaga, to nie należy jej nigdy porzucać. Nigdy nie należy bo-wiem przerywać leczenia, które przynosi dobre rezultaty.

Jeżeli jednak Czytelniku nie suplementowałeś się dotąd w sposób systema-tyczny witaminą C – to proszę cię, byś zaczął. Przyrzekam ci, że warto to robić. Czy będzie to produkt „witamina C-olway”, czy inny, czy będzie on w kapsuł-kach, czy w saszetkach, też nie jest najważniejsze. Proszę cię, aby – o ile jest to możliwe – był on na pewno naturalny.

I proszę cię, byś napisał do mnie po 18-24 miesiącach systematycznej suple-mentacji e-mail. Na adres [email protected]. Bardzo mi na tym zależy, byś

472

Page 473: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Zakończenie.

napisał. Będę bowiem już niebawem zbierał dane do swoich własnych badań nad skutecznością zażywania witaminy C. Dlatego proszę cię byś napisał mi prawdę. O tym, od kiedy, o tym ile, o tym co bierzesz. I to tym, co się zmie-niło w twoim samopoczuciu, w wynikach twoich badań ambulatoryjnych i w twoim nastawieniu.

Z góry ci dziękuję!

Jarosław Zych

Page 474: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5
Page 475: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5
Page 476: sklep.kolagen24.pl · Spis treści Wstęp ...............................................................................................................................................5

Wydanie pierwsze. Wydanie I tej książki nastąpiło w wymuszonym trybie ekspresowym. Nie starczy-ło np. czasu na stworzenie słownika użytych terminów medycznych. Wydawca i Autor zapraszają więc niniejszym osoby chętne z grona Czytelników tego, pierw-szego wydania do zgłaszania swojego akcesu – do zredagowania takiego właśnie słownika, który miałby szansę znaleźć się już na końcu wydania II. Nazwisko jego twórcy zostanie oczywiście tam zamieszczone, a praca ta nie będzie społeczna!

Wszystkich Czytelników prosimy również o zgłaszanie zauważonych w tym, pierw-szym wydaniu błędów – drogą mailową na podane poniżej adresy: [email protected] oraz [email protected] nam to z Waszą pomocą wyeliminować je z wydań kolejnych. Będziemy wdzięczni zarówno za wychwytywanie omyłek pospolitych, gramatycznych, interpunkcyjnych i tzw. literówek, jak i za uwagi merytoryczne. Praca ta powstała głównie w oparciu o źródła, które dość często nie były weryfikowane.

Skład i oprawa graficzna: Wojciech RudnikWydawnictwo Kejtii – kejtii.pl2012

Uwaga!Żaden fragment niniejszej książki nie może być wykorzystywany do celów komercyjnych i reklamowych. W szczególności zabronione jest posługiwanie się jakimikolwiek jej treściami przy dystrybucji witamin, minerałów i suplementów diety. A także formułowanie i publikowa-nie jakichkolwiek oświadczeń zdrowotnych w rozumieniu dyrektyw i rozporządzeń unijnych nr 1924/2006, nr 1169/2011 i kolejnych oraz wywodzonych się z nich przepisów prawa polskiego. Tak już istniejących, jak i tych, jakie dopiero powstaną.

Książka niniejsza jest swobodnym wyborem dostępnych źródeł, dokonanym przez Autora oraz komentarzy wyrażających jego osobiste poglądy. Autor i Wydawca nie wyrażają także zgody na powielanie jej fragmentów dla celów propagandowych, jak również we wszelkich polemikach o charakterze publicznym.