"ameryka" czasopismo nr.11 listopad 1959r.(wybór mój) samoobsługowe sklepy z płytami...

1

Click here to load reader

Upload: dariush

Post on 04-Aug-2015

100 views

Category:

Documents


0 download

DESCRIPTION

Płyty Gramofonowe , dokument prasowy z USA w jezyku polskim z 1959 roku.

TRANSCRIPT

Page 1: "Ameryka" czasopismo nr.11 Listopad 1959r.(wybór mój) Samoobsługowe sklepy z płytami gramofonowymi w USA

Płyty Gramofonowe Wielkie samoobsługowe “sklepy dżwięków”,dają Amerykanom w całym kraju mnóstwo różnorodnych płyt gramofonowych.Przerzucając najswieższe katalogi znajdujemy między innymi kantaty Buxtehudego z XVII w.,książkę Thoreau Walden nagraną na sześciu płytach,nowe wydanie płyt niedawno zmarłego oryginalnego saksofonisty altowego Charlie Parkera , Kiplinga Just So Stories (Takie sobie bajeczki) w recytacji Borisa Karloffa ,Wokalną polifonie od piętnastego do siedemnastego stulecia oraz poematy Kenneth Patchena czytane przez autora przy akompaniamencie Kameralnego Sekstetu Jazzowego.Olbrzymi wybór na podarki gwiazdkowe!W ubiegłym dziesięcioleciu sprzedaż płyt gramofonowych wzrastała co roku od 20% do 25%.Prawdopodobnie 1959r. nie będzie wyjątkiem i według przepowiedni fachowców do końca okresu świąt Bożego Narodzenia amerykańscy wielbiciele muzyki muzyki wydadzą na płyty gramofonowe 400 milionów dolarów.Chociaż muzyka z automatów robi wiele hałasu ,sprzedaż płyt muzyki lekkiej -włacznie z rock’n’rollem-wyniesie-zaledwie czwartą część tej sumy.Na płyty muzyki klasycznej przypadnie to samo ,reszta zaś podzielona będzie miedzy między różnorodne kategorie: nagrania słynnej komedii muzycznej wystawianej na Broadwayu My Fair Lady (Moja Piękna Dama),albumy muzyki jazzowej różnych stylów ,od Dixielandu do “cool”,muzykę ludową ze wszystkich zakąątków świata,recytację prozy i poezji oraz muzykę religijną od okresu poprzedzającego Bacha do czasów obecnych.Wynalazek taśmy magnetycznej i innych przyrządów elektronowych stworzył interesujące możliwości utrwalania takich dzwięków ,jak odgłos deszczu w puszczy tropikalnej,szum pociągu lub kocia serenada.Chociaż płyt tych nie można nazwać “muzycznymi”,znajdują amatorów wśród osób ,które pragną bez reszty wykorzystać zdolności elektronowe aparatów o wysokiej wierności odtwarzania dzwięków ,urządzeń mniej rozpowszechnionych niż radio i telewizory,lecz coraz bardziej popularnych w amerykańskich domach.

, 01/03/-1,
Bardzo ciekawy artykuł z czasów kiedy czarny winylowy krązek był jedynym nosnikiem Muzyki.