bolesławskie prezentacje 05/2009

PREZENTACJEBOLESŁAWSKIE

Informacyjny Miesięcznik Samorządowy

••• Barwy historii przy Pomniku Nullo... • Foto: olkuszanin.pl •••

Nr 05/09 (96) • Maj 2009 Egzemplarz bezpłatnyISSN 1507-885X

Atrakcji, jakie czekały tego dnia na druhów i mieszkańców było co niemiara! Wszystko to przygotowane wspólnymi siłami przez Zarząd Gminny OSP, Ochotniczą Straż Pożarną w Bolesławiu oraz Centrum Kultury im. Marii Płonowskiej w Bolesławiu.

Obchody otwarto nie lada widowiskiem, jakim był przemarsz wszyst-kich gminnych jednostek OSP ulicami Bolesławia. Prowadziły go ma-żoretki „Enigma” z Pisarzowic, które spełniały funkcję widowiskowego dodatku do muzyki, którą wygrywała Orkiestra Dęta ZGH Bolesław w Bukownie. Pod bolesławską remizą miała miejsce główna część ob-chodów, której przewodził prezes Zarządu Gminnego OSP, Janusz Kika. Podczas okolicznościowych przemówień padło mnóstwo pochwalnych słów kierowanych w stronę naszych druhów wraz z podziękowaniami za ich ofiarną służbę. W imieniu całej gminy i samorządu złożył je wójt gmi-ny Bolesław, Ryszard Januszek. Za trud, poświęcenie i ofiarność w służbie życzenia w kierunku druhów złożyli także: Mirosław Wójcik – przewod-niczący Rady Gminy Bolesław, Stanisław Lekston z OSP Bolesław oraz Koło Gospodyń Wiejskich w Bolesławiu, przedstawicielki którego na ręce jednego z najstarszych druhów, Tadeusza Probierza złożyły kwiaty.

Święto Strażaka to także okazja do odznaczeń. W tym roku, na wnio-sek zarządów OSP, odznaczeni zostali: Złotym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa: Mirosław Ćwięczek (OSP Podlipie), Srebrnym Medalem: Tomasz Piekoszewski (OSP Krzykawa), a Brązowymi Medalami: Miro-sław Mączka i Sebastian Piekoszewski – druhowie OSP Krzykawa. Do strażackich mundurów przypięli je wójt gminy Bolesław, Ryszard Januszek oraz dowódca Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej Państwowej Straży Po-żarnej w Olkuszu, asp. szt. Jan Mól.

Część artystyczną przygotowaną przez bolesławskie Centrum Kultu-ry, otworzył występ dziewcząt z grupy „Energy” z Zespołu Szkół w Krzy-kawie oraz mażoretek „Enigma” z Pisarzowic. Dobrze, że na miejscu obecnych było tylu strażaków, bo rozgrzały one zapewne serce niejednego bolesławianina! Nieco bardziej spokojny ton miał koncert Zespołu Ara, który wprowadził wszystkich w doskonałe humory. Dopisywały one do późnych godzin nocnych, podczas których wszyscy bawili się na zabawie tanecznej.

Uroczystościom towarzyszyło stoisko artystyczne przygotowane przez Centrum Kultury w Bolesławiu a także grochówka, jaką uraczyli wszyst-kich gości bolesławscy druhowie.

••• Katarzyna Górska

Niejednokrotnie poświęcają swoje życie, abyśmy mogli czuć się bezpiecznie. Praca ta zasługuje tym bardziej na uznanie, że wykonywana jest cał-kowicie bezinteresownie. Tym razem to strażacy – ochotnicy z gminy Bolesław mieli swoje pięć mi-nut. Wszystko za sprawą uroczystych obchodów Gminnego Dnia Strażaka, których główna część miała miejsce pod remizą OSP w Bolesławiu.

Pod skrzydłami świętego Floriana



2

Strażacy – Bolesław

- Panie Przewodniczący trwają prace na zewnątrz nowego bu-dynku Ośrodka Zdrowia, kiedy zostanie oddany do użytku?- Tak, trwają prace końcowe nad oddaniem do użytku budynku, w którym będzie Publiczny Ośrodek Zdrowia. Część parterowa budynku jest już ukończona i dostosowana dla potrzeb Ośrodka Zdrowia. Prace, które trwają na zewnątrz budynku mają być ukończone do końca maja. Mam nadzieję, że w miesiącu czerw-cu mieszkańcy naszej gminy będą mogli być już przyjmowani w nowym budynku.Jeśli chodzi o ochronę zdrowia to chciałbym jeszcze powiedzieć że na terenie naszej gminy w firmie MARLIBO stacjonuje ka-retka pogotowia z obsadą ratowników, która obsługuje Gminy Bolesław, Klucze i Miasto Bukowno.- Co z dalszą kanalizacją naszej gminy?- Jest kontynuowane kanalizowanie dalszej części naszej gmi-ny. Zostały skanalizowane mieszkania komunalne po przeciw-nej stronie Urzędu Gminy, ruszyło kanalizowanie Ćmielówki w kierunku DK-94. Także w tym roku przewidziane jest roz-poczęcie kanalizowania ul. Wyzwolenia oraz budowa kolektora przesyłowego z Ujkowa Nowego do Lasek. Na ostatniej Sesji Rada Gminy pozytywnie zaopiniowała Uchwałę Sejmiku Wo-jewództwa Małopolskiego o utworzeniu Aglomeracji Bukowno - Bolesław, która pozwoli w najbliższym czasie skanalizować miejscowości Podlipie, Międzygórze i Krążek. Inwestycja ta będzie finansowana ze środków Funduszu Spójności.- Mówi się głośno o budowie boiska w ramach programu OR-LIK 2012. Czy takie boisko powstanie na terenie naszej gminy?- Tak, takie boisko, a raczej kompleks sportowy powstanie w miejscowości Bolesław jeszcze w tym roku. Pan Wójt wybrał wersję o wyższym standardzie i na jego wniosek Rada Gminy na Sesji Rady dołożyła kwotę 350 tys. zł. do tego programu i tak całkowita kwota, jaką przeznaczyliśmy na ten Program wynosi ok. 750 tys. zł. Powstanie kompleks sportowy z boiskiem do piłki nożnej, ręcznej, siatkowej o sztucznej nawierzchni. Cały obiekt będzie ogrodzony i oświetlony, będzie także posiadał za-plecze socjalne tj. szatnie i sanitariaty.- Co dalej z pięknym Dworkiem w Bolesławiu?- Dworek został odrestaurowany i oddany do użytkowania, jednak zostało jeszcze dużo do zrobienia wokół dworku oraz jego wyposażenia. Należy dokończyć ogrodzenie parku i wyko-nać ładną bramę wjazdową, uporządkować teren przed samym Dworkiem.Dworek należy również wyposażyć wewnątrz. Na zakup wypo-sażenia dołożyliśmy na Sesji Rady w dn. 28 kwietnia kwotę 115 tyś. zł i tak koszt całego zadania wynosi ok. 390 tys. zł. Ponadto został złożony wniosek do Małopolskiego Regionalnego Pro-gramu Operacyjnego o dofinansowanie tego zadania. - Jakie inwestycje ruszą jeszcze w tym roku na terenie gminy?- Na Sesji w dniu 28 kwietna Rada Gminy podjęła Uchwałę przygotowaną przez Pana Wójta dotyczącą zmian w budżecie gminy. Uchwała zakłada dodatkowe zwiększenia po stronie wydatków o kwotę ok. 1mln 400 tys. zł. Większość tych środ-ków zostanie przeznaczonych właśnie na inwestycje. Planuje się dokończyć remont chodnika w Krzykawie, odwodnienie i budowę chodnika w Podlipiu , utwardzenie poboczy w La-skach, remont ul. Osadowej w Bolesławiu, remont i odwodnie-nie ul. Polnej w Bolesławiu, wykonanie kanalizacji burzowej ul. Głównej w Bolesławiu. To tylko niektóre większe inwestycje, które będą realizowane w tym roku.- Nie wspomniał Pan o inwestycjach w swoim sołectwie- Tak, celowo nie mówiłem o tych inwestycjach bo chciałbym się do nich odnieść szczególnie. Jak Państwo czytaliście w mar-

cowych „Bolesławskich Prezentacjach” we wspólnym wywia-dzie Moim i Pana Sołtysa Ujkowa Nowego Kolonii najwięk-szą bolączką mieszkańców naszego sołectwa są drogi. Problem ul. Długiej ciągnie się wiele lat. W budżecie gminy na ten rok została zabezpieczona pełna kwota tj. 500 tys. zł na wykona-nie remontu tej drogi. Mam nadzieję, że Starostwo Powiatowe w krótkim czasie ogłosi przetarg i wykona jej remont. Również w tym wspólnym wywiadzie z Panem Sołtysem poruszaliśmy problem ul. Poręba. Dziś mogę powiedzieć , że został ogłoszony przetarg na wykonanie projektu na odwodnienie i remont tej drogi. Jeszcze przed remontem tej drogi zachodzi konieczność wymiany rurociągu wodnego. Pan Wójt prowadzi rozmowy w tym temacie z przedstawicielami PWiK. Mam nadzieję, że będą one owocne i ta inwestycja zostanie wykonana. W tym roku wykonany także będzie projekt remontu ulic: Cichej i Cegielskiej w Kolonii.

- Czy od września tego roku młodzież z gimnazjum w Bolesławiu będzie uczyć się w nowym budynku ?- Niestety nie nastąpi to jeszcze w tym roku. Chciałbym jednak powiedzieć, że determinacja Pana Wójta oraz Rady Gminy jest bar-dzo duża aby ten obiekt jak najszybciej ukończyć. W tym budżecie zabezpieczone są takie środki (ok. 1 mln.300 tys. zł.), które pozwa-lają na ciągłość realizacji robót wykończeniowych. Pan Wójt i Rada Gminy są przygotowani na to aby na rok przyszły przeznaczyć takie środki, aby od września 2010 r. młodzież gimnazjum z Bolesławia uczyła się w swojej szkole. Ponadto został również zgłoszony wnio-sek do Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego pod nazwą „Rozbudowa Szkoły Podstawowej w Bolesławiu o salę gim-nastyczną wraz z łącznikiem-etap II” na kwotę około 4,1 mln zł

- Co chciałby Pan Panie Przewodniczący przekazać jeszcze mieszkańcom gminy.- Szanowni Państwo, nie sposób w jednym wywiadzie przedstawić Państwu wszystkie działania jakie podejmuje Wójt czy Rada dla dobra naszej gminy. Ja w tym wywiadzie pozwoliłem sobie przed-stawić Państwu te największe inwestycje, które będą realizowane. Niemniej jednak jest jeszcze sporo mniejszych, ale równie ważnych inwestycji zaplanowanych w budżecie gminy, które także będą re-alizowane w tym roku we wszystkich sołectwach. Mam nadzieję, że z realizacji tych inwestycji będę mógł się z Państwem podzielić w kolejnych Prezentacjach.

Z Przewodniczącym Rady Gminy Bolesław Mirosławem Wójcikiem rozmawia Beata Bazan-BagrowskaWieści z Rady Gminy Bolesław


PREZENTACJEBOLESŁAWSKIE 3

Wywiad

Informacyjny Miesięcznik Samorządowy

Kolportowany na terenie sołectw: Bolesław, Hutki, Kolonia, Krążek, Krze, Krzykawa, Krzykawka, Laski, Małobądz, Międzygórze, Podlipie, Ujków Nowy.

Wydawca: Centrum Kultury im. Marii Płonowskiej w Bolesławiu

Adres redakcji: ul. Główna 55, tel. (032) 642 40 73, e-mail: [email protected]

Redaktor Naczelny: Beata Bazan-Bagrowska.

Zespół redakcyjny: Józef Liszka, Halina Makowska, Barbara Rzońca

Pismo zrzeszone w Polskim Stowarzyszeniu Prasy Lokalnej.

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i listów od Czytelników oraz zastrzega sobie prawo do zmiany tytułów i objętości nadesłanych tekstów.

Druk: Przedsiębiorstwo Wydawniczo-Poligraficzne „A-Z”, 42-500 Będzin, ul. Siemońska 11, tel. 032 762 60 99

Projektowanie i skład: „Design Factory”, tel. 600 424 117, [email protected]

Nakład. 1000 szt.



PREZENTACJEBOLESŁAWSKIE4

Postanowienie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 9 marca 2009 r. w sprawie zarządzenia wyborów posłów do Parlamentu Europejskiego.Dziennik Ustaw Nr 37, poz. 287 z dnia 10 marca 2009 r.

Postanowienie Prezydenta rzeczyPosPolitej Polskiejz dnia 9 marca 2009 r. w sprawie zarządzenia wyborów posłów do Parlamentu Europejskiego Na podstawie art. 10 ust. 2 ustawy

z dnia 23 stycznia 2004 r. - Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego (Dz. U. Nr 25, poz. 219, z późn. zm.1) stanowi się, co następuje:§ 1. Zarządzam wybory posłów do Parlamentu Europejskiego.§ 2. W Rzeczypospolitej Polskiej wybiera się 50 posłów do Parlamentu Europejskiego.§ 3. Dzień wyborów wyznaczam na niedzielę dnia 7 czerwca 2009 r.§ 4. Dni, w których upływają terminy wykonania czynności wyborczych, określa kalendarz wyborczy stanowiący załącznik do postanowienia.§ 5. Postanowienie wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

(-) Lech KaczyńskiZałącznik do postanowienia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 9 marca 2009 r.

Kalendarz wyborczy dla wyborów posłów do Parlamentu Europejskiego w dniu 7 czerwca 2009 r.

Data wykonania czynności wyborczych Treść czynności wyborczych

1 2

do dnia 18 kwietnia 2009 r.

• zawiadomienie Pastwowej Komisji Wyborczej:- przez organ partii politycznej o zamiarze zgłoszenia kandydatów

na posłów do Parlamentu Europejskiego,- przez pełnomocnika wyborczego o utworzeniu koalicyjnego

komitetu wyborczego lub o utworzeniu komitetu wyborczego wyborcówdo dnia 20 kwietnia 2009 r.

• powołanie okręgowych komisji wyborczych,• powołanie rejonowych komisji wyborczych

do dnia 23 kwietnia 2009 r.

• dokonanie zmian stałych obwodów głosowania,• utworzenie obwodów głosowania w szpitalach i zakładach pomocy społecznej

oraz w zakładach karnych i aresztach śledczych

do dnia 28 kwietnia 2009 r. do godz. 24.00

• zgłaszanie okręgowych list kandydatów na posłów do Parlamentu Europejskiego w celu zarejestrowania

do dnia 8 maja 2009 r.

• podanie do wiadomości publicznej informacji o numerach i granicach obwodów głosowania utworzonych w gminach oraz o siedzibach obwodowych komisji wyborczych,

• przyznanie przez Państwową Komisję Wyborczą, w drodze losowania, jednolitego numeru dla list tego samego komitetu wyborczego zarejestrowanych w więcej niż jednym okręgu wyborczym,

• zgłaszanie kandydatów do obwodowych komisji wyborczych przez pełnomocników wyborczych


• przyznanie przez okręgową komisję wyborczą, w drodze losowania, numerów dla list komitetów wyborczych, które zarejestrowały listy wyłącznie w danym okręgu wyborczym


• powołanie przez wójtów (burmistrzów, prezydentów miast) obwodowych komisji wyborczych,• podanie do wiadomości publicznej informacji o numerach i granicach obwodów głosowania

oraz o siedzibach obwodowych komisji wyborczych utworzonych za granicą

od dnia 17 maja 2009 r. do dnia 24 maja 2009 r.

• składanie przez żołnierzy pełniących zasadniczą lub okresową służbę wojskową oraz pełniących służbę w charakterze kandydatów na żołnierzy zawodowych lub odbywających ćwiczenia i przeszkolenie wojskowe, a także ratowników odbywających zasadniczą służbę w obronie cywilnej poza miejscem stałego zamieszkania, oraz przez policjantów z jednostek skoszarowanych, funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służby Więziennej pełniących służbę w systemie skoszarowanym, wniosków o dopisanie do spisu wyborców w miejscowości, w której odbywają służbę

od dnia 23 maja 2009 r do dnia 5 czerwca 2009 r. do godz. 24.00

• rozpowszechnianie na własny koszt przez Telewizję Polską Spółka Akcyjna, Polskie Radio Spółka Akcyjna i spółki radiofonii regionalnej w programach ogólnopolskich i regionalnych audycji wyborczych przygotowanych przez komitety wyborcze

do dnia 24 maja 2009 r. • sporządzenie przez gminy spisów wyborców


• składanie przez wyborców niepełnosprawnych wniosków o dopisanie ich do spisu wyborców w wybranym obwodzie głosowania na obszarze gminy właściwej ze względu na miejsce stałego zamieszkania,

• składanie przez wyborców przebywających czasowo na obszarze gminy lub wyborców nigdzie niezamieszkałych wniosków o dopisanie do spisu wyborców,

• podanie przez okręgowe komisje wyborcze, w formie obwieszczenia, informacji o zarejestrowanych okręgowych listach kandydatów na posłów do Parlamentu Europejskiego

do dnia 2 czerwca 2009 r.

• zgłaszanie przez wyborców przebywających na polskich statkach morskich wniosków o wpisanie do spisu wyborców w obwodach głosowania utworzonych na tych statkach,

• zgłaszanie przez wyborców przebywających za granicą wniosków o wpisanie do spisu wyborców w obwodach głosowania utworzonych za granicą

w dniu 5 czerwca 2009 r. o godz. 24.00

• zakończenie kampanii wyborczej

w dniu 7 czerwca 2009 r. godz. 8.00 - 22.00

głosowanie•

Kalendarz wyborczy



z dnia 24.04.2009 roku o numerach i granicach obwodów głosowania oraz o siedzibach obwodowych komisji wyborczychNa podstawie art. 44 ust. 1 ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego (Dz. U. z 2004 r. Nr 25, poz. 219) z późn. zm. 1)), podaję do wiadomości publicznej informację o numerach i granicach obwodów głosowania oraz wyznaczonych siedzi-

bach obwodowych komisji wyborczych.

Numerobwodu Granice obwodu głosowania Siedziba obwodowej komisji

wyborczej

1 Sołectwa:Bolesław, Hutki

Centrum Kultury im. Marii Płonowskiej w Bolesławiu(Lokal dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych)

2 Sołectwa:Krążek, Międzygórze, Podlipie

Zespół Przedszkolno-Szkolno-Gimnazjalny w Podlipiu(Lokal dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych)

3 Sołectwa:Krzykawa, Krzykawka, Krze, Małobądz Dom Wiejski w Krzykawie

4Sołectwa:

Laski, Ujków Nowy, Ujków Nowy Kolonia

Remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Laskach

5 Zakład Opiekuńczo – Leczniczy O.O. Kamilianów w Hutkach

Zakład Opiekuńczo – Leczniczy O.O. Kamilianów w Hutkach ul. Jurajska 36

Lokale wyborcze otwarte będą dnia 7 czerwca 2009 roku w godzinach od 8.00 do 22.00.

Wójt Gminy Bolesław(-) Ryszard Januszek

Informacja Wójta Gminy Bolesław

Absolutorium 28 kwietnia 2009 roku w budynku Centrum Kultury w Bolesławiu odbyła się sesja absolutoryjna, podczas której Rada Gminy Bolesław na wniosek Ko-misji Rewizyjnej jednogłośnie udzieliła absolutorium Wójtowi Gminy Bolesław Ryszardowi Januszkowi za rok 2008.

Marianna i Stefan Matyja serdecznie dziękują panu Wójtowi Gminy

Bolesław - Ryszardowi Januszkowi i pracownikom Urzędu Gminy Bolesław za pamięć i życzenia z okazji 80 rocznicy urodzin

pana Stefana.

Bibliotekarzom, pielęgniarkom, położnym, „komunalnikom”, samorządowcom

oraz animatorom kultury...Wszystkim, którzy obchodzą w maju

swoje święto życzymy szczęścia i pomyślności zarówno na niwie

zawodowej jak i w życiu prywatnym.

Przewodniczący Rady Wójt Gminy BolesławGminy Bolesław Ryszard JanuszekMirosław Wójcik



Prezentujemy w Dworskiej Galerii prace pani Aleksandry Mich-niewskiej z Częstochowy, która swoje korzenie ma w Sławkowie. Tech-nika jaką uprawia to haft na kanwie metodą krzyżykową, zdawać by się mogło, że to zajęcie zarezerwowane wyłącznie dla kobiet. I można by się pomylić! Pani Oli pomaga i wspiera ją w artystycznym działaniu jej tata Andrzej Michniewski.

Zawitał do pracowni plastycznej Centrum Kultury z polecenia pani Klary Marzec, która od wielu lat związana jest z pracą twórczą w naszym ośrodku i która umie w odpowiedni sposób zachęcić ludzi do dobrego działania i otwarcia się na świat. I to właśnie dzięki pani Kla-rze pan Andrzej zdecydował namówić córkę na to, by pokazała to co potrafi tak pięknie i z taką cierpliwością robić już od 10 lat. Pani Ola początkowo kupowała gotowe wzory już z nadrukowaną ilustracją, póź-niej zajęła się trudniejszym sposobem liczenia kratek w osnowie kanwy. Dzięki temu wychodziły z pod igły niczym układane z puzzli krzyżyk po krzyżyku kolory i wzory godne nie tylko naszej galerii. Zwolennicy sztuk mają swoje upodobania i zdanie, jedni wybierają malarstwo olejne inni akwarelę, niekiedy ludzie kochający sztukę zainteresowani są tylko jedną techniką i zamknięci są na inne rodzaje. Chciałabym, aby każdy mógł spróbować i zauważyć różne techniki twórczości, również haft, który podobno relaksuje, wycisza, uczy koncentracji i konsekwencji. Należy umieć rozpocząć i zakończyć pracę, co w innej technice czasem można pominąć i powiedzieć tak miało być. W tego rodzaju hafcie nie da się nic oszukać należy doprowadzić obraz do końca, pani Aleksandra widać, że robi to znakomicie.

Dodam jeszcze, że prace te nie są na sprzedaż, mają swoje miejsce w prywatnej galerii domowej pana Michniewskiego, która zajmuje aż trzy ściany pokryte obrazami pani Oli, a także pana Andrzeja. Może to do-brze, że są rzeczy, które nie zawsze można kupić, tylko na nie patrzeć.

Widzowie na wernisażu zastanawiali się ile mogłaby kosztować taka praca, zaczęli przeliczać na godziny, format obrazu, długość nitki, czas itd. Sami właściciele prac nie wiedzieli jak wycenić te prace i wszy-

scy zgodnie doszli do wniosku, że nie są na sprzedaż i właśnie dlatego zapraszam do naszej galerii, dlatego że nie wszystko jest na sprzedaż, ale popatrzeć zawsze warto.

P.S.A i jeszcze jedno - czasami nitka pomoże wyprowadzić z tunelu,

więc nie lekceważmy kolorowych nitek, dzisiaj żyjemy w czasach, w któ-rych nikt na nic nie ma czasu, tylko na pogoń za pieniądzem, żeby prze-trwać. Czasem jednak przetrwać nie pieniądz pozwala lecz wydawać by się mogło banalna - NITKA !

Zachęcam, by każdy zatrzymał się na chwilę, znalazł czas na zwie-dzenie galerii, przeczytanie książki, wyjście do teatru. Przybliżmy się do tego co wycisza, sztuka ma właściwości terapeutyczne coś co każdemu z nas w dzisiejszych czasach jest niezbędne. Sztuka jest niezbędna jak pral-ka, która wypierze brudy codzienności i będę starała się do tego Państwa przekonać w każdej mojej recenzji z wystawy.

••• Iwona Skupińska

Kiedy zaczynają kwitnąć bzy ucieka się z domów, nie chce się przebywać w czterech ścianach, chodzić po muzeach, galeriach itp. Najchętniej podziwiałoby się matkę naturę i bardzo dobrze, jednak w przerwie od tego i innych zajęć warto wstąpić do naszej galerii gdzie można w maju i czerwcu nasycić się bzami, tulipanami, bratkami, różami i innymi tematami do woli.

Nitką AriadnyWystawa haftu w bolesławskim dworku

Święto Gminy Bolesław30.05.2009 - sobota - Dwór w Bolesławiu!

Do wspólnej zabawy zapraszają Wójt Gminy Bolesław, Przewodniczący Rady Gminy Bolesław, Centrum Kultury im. Marii Płonowskiej w Bolesławiu.

SPONSORZY: • TAKT • inGremio • Ocynkownia Stalprodukt Bolesław Sp.z o.o. • Sklep Zoologiczno-Wędkarski Grażyna Kołba - Bukowno ul. Kolejowa 1A. •PATRONAT MEDIALNY: • e-olkusz.pl • olkuszanin.pl • Dziennik Polski • Bolesławskie Prezentacje •

PROGRAM OBCHODÓW ŚWIĘTA GMINY BOLESŁAW:13.30 Koncert Orkiestry Dętej Zakładów Górniczo-Hutniczych “Bolesław” w Bukownie.14.30 Wręczenie panu Józefowi Liszce Orderu Świętego Stanisława nadanego przez Wielką Kapitułę Narodową w Warszawie.14.45 Program artystyczny w wykonaniu Szkół Podstawowych z terenu Gminy Bolesław.15.45 “Baw się razem z nami” - program dla dzieci.17.15 Biesiada Polska w wykonaniu zespołu “Romans”19.30 ABBA FOREVER21.00 VOX22.00 Zabawa taneczna.

IMPREZY TOWARZYSZĄCE:Stoiska przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich z Bolesławia, Lasek, • Podlipia, Ujkowa Nowego, Małobądza i Krzykawki.Kiermasz książek z Gminnej Biblioteki Publicznej w Bolesławiu.• Stoisko artystyczne i wydawnicze Centrum Kultury.• Pokaz gołębi pocztowych oraz osiągnięć hodowców Polskiego Związku Hodow-• ców Gołębi Pocztowych z terenu Gminy Bolesław.Urządzenia zabawowe dla dzieci.• Obsługa gastronomiczna.•


03.04.09 r. w Bolesławiu na ul. Głównej dokonano włamania do wnętrza miesz-kania, poprzez wyrwanie okna skąd sprawcy dokonali kradzieży sprzętu AGD-wartości 1.000 zł. Policjanci z KP Bukowno zatrzymali sprawców zdarzenia jak również odzyskali skradzione mienie.

11.04.09 r. w Krzykawie podczas kontroli drogowej ujawniono nietrzeźwego kierującego pojazdem mechanicznym -mieszkańca Lasek.

13.04.09 r. w Bolesławiu przy ul.Głównej grupa mężczyzn dokonała pobicia mieszkańca Olkusza. Sprawców pobicia zatrzymano.

W nocy 13.04.09 r. w Bolesławiu w lokalu Bida grupa 8 osób dokonała pobicia pracowników lokalu. Wszystkie osoby zostały zatrzymane przez patrol policji. Dodatkowo sprawcom przedstawiono zarzut niszczenia mienia.

W nocy 12/13.04.09 r. w Laskach dokonano włamania do samochodu pozosta-wionego na parkingu w rejonie lokalu gastronomicznego.

W dniu 23/24.04.09 r. w Podlipiu dokonano kradzieży ciągnika siodłowego - wartości 35 tysięcy złotych. Pojazd był zaparkowany przed posesją.

02.04.09r. w Bolesławiu na ul.Głównej patrol policji dokonał zatrzymania mieszkań-ca Bolesławia jako sprawcę interwencji, który znieważył funkcjonariusza policji.

04.05.09 r. w Laskach patrol zatrzymał nietrzeźwego mieszkańca Lasek, który kierował pojazdem mechanicznym.

Z KOMISARIATU POLICJIWydarzenia odnotowane na terenie Gminy Bolesław



17 kwietnia 2009 r. w Szkole Podstawowej w Bolesławiu od-były się eliminacje powiatowe IX edycji Konkursu Ortogra-ficznego „Mały Mistrz Ortografii Powiatu Olkuskiego”.

Jak co roku konkurs cieszył się dużym zainteresowaniem nauczycieli i uczniów klas drugich i trzecich szkół podstawowych. Do udziału w konkursie zgłosiły się 44 szkoły z powiatu olkuskiego, łącznie 658 uczniów, chcących wy-kazać się znajomością zasad pisowni języka polskiego, interpunkcji oraz umiejęt-nościami stosowania zasad ortograficznych w praktyce.

Eliminacje kolejnych szczebli, tradycyjnie już, polegały na napisaniu dyk-tanda, jak również wykonaniu kilku zadań, ze zwiększającym się stopniem trud-ności.

Do III etapu zakwalifikowało się 19 uczniów z 6 gmin, którzy zdobyli w poprzednim etapie najwięcej punktów. Podczas finałowego etapu uczniowie zmierzyli się z niełatwym dyktandem i zadaniami ortograficznymi, gdzie prze-wijał się temat „Moje hobby”. Najwięcej kłopotów sprawiło finalistom rozwiąza-nie krzyżówki i rebusów, chociaż znaleźli się i tacy, którzy poradzili sobie z tymi zadaniami bez trudu.

Komisja Powiatowa w składzie: przewodnicząca – Małgorzata Piętka, członkowie – Bożena Nidzińska, Zuzanna Pikul, Agnieszka Szymczyk-Wyży-chowska, Anna Ziaja, Małgorzata Zięba, opracowywała zadania konkursowe do wszystkich etapów, czuwała nad przebiegiem konkursu oraz dokonała poprawy prac konkursowych finalistów.

Po raz pierwszy ogłoszenie wyników i wręczenia nagród odbyło się nie w tym samym dniu, ale tydzień później, tj. 24 kwietnia. Uroczystość rozpoczął występ uczniów ze Szkoły Podstawowej w Bolesławiu. Najpierw odbył się po-kaz grupy tanecznej, prowadzonej przez Monikę Chmielińską, a potem młodzi aktorzy zaprezentowali przedstawienie pt. „Wiosna z ortografią”, przygotowane pod kierunkiem Barbary Marszałek i Edyty Probierz – Gduli. Wszyscy z nie-cierpliwością czekali jednak na ogłoszenie wyników, które przedstawił zebranym gościom dyrektor Szkoły Podstawowej w Bolesławiu - Tomasz Tomsia.

I miejsce i tytuł „Małego Mistrza Ortografii Powiatu Olkuskiego” zdoby-ła Barbara Chwast ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Olkuszu (opiekun Krystyna Janiów). Tytuł „Małego Wicemistrza Ortografii Powiatu Olkuskiego” uzyskali: Łukasz Hawrylak ze Szkoły Podstawowej w Bydlinie (opiekun Iwona Gawron), zajmując II miejsce oraz Kamil Dąbek ze Szkoły Podstawowej w Bolesławiu (opiekun Urszula Grzanka), który osiągnął trzecią lokatę.

Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz atrakcyjne nagro-dy rzeczowe.

I miejsce: -iPod, odtwarzacz DVD, gadżety; II miejsce – iPod, gadżety, gra Monopoly; III miejsce – iPod, encyklopedia zwierząt oraz gadżety. Zdobywcy pozostałych miejsc otrzymali plecaki, książki, albumy na płyty DVD, piłki siat-kowe oraz gadżety (kredki, ołówki, breloczki firmy Hestia).

Sponsorami nagród w IX edycji konkursu byli: Starosta Powiatu Olkuskiego, Wójt Gminy Bolesław, Mariola i Jacek Cze-

kaj – firma Marlibo, Przemysław Dyrda – STU Ergo Hestia, firma TAKT, Piotr Rudnicki – firma „Supra”, Dariusz Węglarz – Supermarket „Nasz”, radni Gminy Bolesław – Elżbieta Probierz, Ewa Dychtoń, Mirosława Bargieł, Stanisław Lek-ston i Tomasz Sawicki.

Słodki poczęstunek dla uczestników konkursu oraz ich nauczycieli zapew-nił właściciel Supermarketu „Nasz” – Dariusz Węglarz.

Wszystkim sponsorom serdecznie dziękujemy! Gratulujemy finalistom i ich opiekunom! Zapraszamy za rok do wzięcia udziału w X edycji konkursu

ortograficznego!

••• BN

WIOSNA Z ORTOGRAFIĄEliminacje konkursu ortograficznego w Bolesławiu

Wszystkim Mamom życzymy dużo szczęścia,wszelkiej pomyślności, zdrowia oraz miłości,a także wyrozumiałości dla swoich pociech.

26 majaDzień Matki



Zofie, Zośki, Zosieńki Nie tylko o majowych imieninach...Z Zofią Januszek rozmawia Beata Bazan-Bagrowska

Imieninowo o Zosiach Wywiad z Zofią Januszek

Zofia DąbekEnergiczna,artystyczna i tryskają-ca świetnymi pomysłami. Szefowa znanego nie tylko w naszych stro-nach Ludowego Zespołu Śpiewa-czego „Podlipianki”.Ze staropolskim pięknem jej imienia doskonale komponuje się krakowski strój ludowy, który Zofia Dąbek nosi z dumą i wdziękiem. Imieniny obchodzi dwukrotnie: w rodzinnym

gronie i z koleżankami z zespołu Podlipianki. Warto dodać, że jest mistrzynią serników i dań kuchni regionalnej. Poetka i scenarzystka.W tegoroczne imieniny zaserwuje gościom flaczki z gryfu (czyli krowiego wymienia,obgotowanego do miękkości). Po-krojony w paseczki gryf należy wrzucić do rosołu z jarzyna-mi i gotować tak samo jak flaki.*Dobrym ciastem należy z dumą częstować. Dobrą sztuką i kulturą także. Dlatego cieszy fakt, że nasze Podlipianki na czele ze swą szefową kolejny raz godnie reprezentowały naszą gminę poza jej granicami. Tym razem sympatyczne dziewczęta z Podlipia dotarły aż do... Czarnego Dunajca.Podlipianki jako osoby - a tym i artystki - przepełnione są ciepłem, radością życia, humorem. Kochają scenę. A i sce-na je kocha - wraz z całą widownią. Jury po obejrzeniu 33 przedstawień przyznały zespołowi z Podlipia - wyróżnienie za występ “Zrękowiny”. Gratulujemy!

••• BBB

- Imię Zofia - rodowe czy nie ? Dlaczego właśnie tak ma pani na imię?- Moje imię z pewnością nie przejęłam od żadnej babci, a nawet prababci, nigdy nie wnikałam, któremu z moich rodziców je za-wdzięczam. Lubię moje imię. Kiedy byłam małą dziewczynką zwracano się do mnie inaczej, jednak kiedy tylko zrozumiałam, jak jest faktycznie, prostowałam. Dzisiaj już nikt nie pamięta mojego przybranego imienia.

- Zofia – oznacza mądrość. Czym jest dla Pani mądrość?- Dla mnie mądrość, to nie tylko ta związana z obszerną wiedzą, ale przede wszystkim mądrość życiowa. To umiejętność właściwego wyciągania wniosków z życia, wrażliwość na szczegóły w otaczającym świecie, dla innych niedostrzegalne, panowania nad swoją małostkowością, złośliwością. Właśnie My Zosie, powiem nieskromnie, „obciążone „ jesteśmy tą cechą.- Jak spędza Pani dzień imienin?- Dzień imienin jest dla mnie normalnym dniem pracy zawodowej, w domu natomiast mi-łym dniem przyjmowania życzeń i pracowitym - przygotowywania przyjęcia dla wąskiego grona gości. - Ulubione menu imieninowe to...- Nie posiadam stałego menu imieninowego. Jak pewnie u innych solenizantek zależy od czasu jakim się dysponuje a ponadto panujących w danym okresie zwyczajów. Kiedyś na imieniny obowiązkowo podawano bigos i flaki. Ale myślę, że ostatnio smakował „schab po góralsku „ wiec być może powtórzę, mój syn natomiast lubi Canneloni”, niewykluczone, że też podam. - Coś o sobie: zawodowo, prywatnie.- W ubiegłym roku obchodziłam 25-lecie pracy zawodowej (w jednej jednostce). Moja pra-ca jest odpowiedzialna, ale jestem z niej zadowolona. Ponadto mam dodatkowe, częściowo społeczne zajęcie. Późno, zważywszy na mój wiek, bo w ubiegłym roku zdecydowałam się na kontynuację nauki. Jestem na I roku studiów pedagogiki resocjalizacyjnej i sądowej, pa-radoksalnie mój syn Kamil na 3 roku prawa. W tym zakresie obaj moi mężczyźni mnie wspierają, oczywiście mówię o mężu i synu. - Imieniny o których warto wspomnieć, które warto pamiętać, o których warto opowiedzieć.- Zbliżał się dzień 15 maja, który wypadał bodajże we wtorek, więc oczywiste było, że Ka-milka nie będzie, ponieważ studiuje w Krakowie. Zanosiło się też na to, że nie będzie męża, ponieważ miał kilkudniowe szkolenie wyjazdowe. Z tego tez względu goście zostali prze-sunięci na inny wygodniejszy termin. Wydawało mi się, że nie ma to dla mnie większego znaczenia, że w dzień imienin będę sama. Jednak kiedy nastał dzień imienin, od rana czeka-łam na życzenia telefoniczne od moich chłopaków(męża i syna ). Telefon milczał jak zaklęty. Pod koniec dnia pracy już nie rozstawałam się z telefonem ani na chwile i było mi przykro, że ani mąż, ale już zupełnie nienormalne, że syn, nie pamiętał o dniu moich imienin. Zre-zygnowana wróciłam do domu. A w domu czekał mnie najmilszy prezent. Syn wiedząc, że będę w domu tylko z mamą, przyjechał, aby osobiście złożyć mi życzenia i dotrzymać towarzystwa, na marginesie dodam, że z bardzo gustownym koszyczkiem ze storczykami. Za parę chwil pojawił się i mój mąż, który skrócił swój pobyt na wyjeździe. To była wielka niespodzianka i wspaniały prezent. Mam nadzieje, że inni mężczyźni nie wykorzystają mojego przypadku i nie spłycą zagadnie-nia, a swoim kobietom będą sprawiać normalne, materialne prezenty. - Przepis imieninowy...- Aktualnie mamy dostęp do różnorakich przepisów. Żeby nie zajmować cennego miejsca na łamach „Bolesławskich Prezentacji” podam krótki, wypróbowany przepis na potrawę codzienną. Jeżeli ktoś go nie zna, polecam wypróbować. Przepis jest stosunkowo krótki, prosty i smaczny.1 pierś z kurczaka - pokroić w kostkę, 1 cebula - utrzeć na tarce z grubymi otworami, 10 dag sera żółtego - utrzeć na tarce z grubymi otworami, 3 jajka, 3 łyżki mąki, 3 łyżki gęstego majonezu. Przyprawy do smaku (może być łyżeczka pietruszki suszonej lub ko-perku). Wszystkie składniki wymieszać w misce (aby były pulchniejsze można białka osob-no trochę utrzeć ). Na rozgrzany olej kłaść łyżką porcje i formować kotleciki. Smażyć z obu stron. Przepis podaję z pamięci, dlatego może określenia nie są fachowe.- Pani jako żona Wójta Gminy?- Być może ludzie oczekują ode mnie abym była kimś innym niż jestem, ale ja nie potrafię. Może tylko niektórzy inaczej nas traktują, część z naszych znajomych jest mniej śmiała, część bardziej serdeczna. Mąż będąc zastępcą dyrektora szkoły oraz pełniąc równocześnie funkcje początkowo radnego, a później przewodniczącego rady miał dla nas mało czasu. Teraz ma go jeszcze mniej. I to chyba jest ta różnica. Oboje z synem rozumiemy, że mąż sza-nuje każdego człowieka. Zauważa wszelkie oznaki działań na rzecz gminy i dlatego chętnie uczestniczy w życiu społecznym. Stara się pomóc każdemu, kto się zwróci do niego z prośbą, a jeżeli nie ma możliwości, bardzo to przeżywa. Czasem zaniedbuje obowiązki domowe, a ja z tego powodu denerwuję się. Dzięki „mądrości Zofii” i usposobieniu męża, udaje nam się takie chwile przetrwać. Korzystając z okazji pozdrawiam wszystkie Zofie, Zosie i Zosieńki oraz wszystkich mieszkańców.

Zosia PichlakUrocza,piękna i pol-ska. Córka Magdaleny i Tomasza Pichlaków. Uwielbia makaron i kreskówki. Naj-młodsza członki-ni Koła Gospodyń Wiejskich w Bolesła-wiu, do którego nale-żą jej najukochańsze

babcie (Danuta Wentrys i Stefania Pichlak). Miło-śniczka misiów i... motoryzacji. (wierna uczestniczka Ogólnopolskich Zlotów Łada Niwa - organizowanych przez jej tatę).Zosia to żywe srebro. Inteligenta, szybka, towarzyska. W maju obchodzi nie tylko swoje imieniny ale i uro-dziny. W tym roku częstowała gości wyśmienitym tor-tem artystycznym - autorstwa Łukasza Musiałka.

••• BBB

Niebieskookie, na wskroś polskie. Świętują 15 maja. Dziś prezentujemy Państwu nasze gminne Zosieńki... Imię to w Polsce występuje od XII wieku. Jest pochodzenia grec-kiego, od słowa sophia (mądrość). Według imiennika osoba nosząca imię Zofia jest: Godna zaufania, pełna energii, wrażliwa, przenikliwa, lubiąca pięk-no, roztropna, mądra..





LEGENDARNA DUSZA BOLESŁAWSKIEJ OCHOTNICZEJ STRAŻY POŻARNEJ

Rzecz o Franciszku Łapińskim

Moździerz

Naczynie z tłuczkiem do ręcznego rozdrabniania różnorodnych substancji. Ma zastosowanie do dzisiaj. Na przestrzeni lat zmienił się nieco jego wygląd, ale zastosowanie jest wciąż takie same, czyli ucieranie. Różne typy moździerzy mają różne zastosowania, m.in. w pracowniach i laboratoriach oraz w kuchni. Moździerze kuchenne są naczyniami o rozmaitej głębokości, w zależności od zastosowania. Moździerz płytki i szeroki służy do rozgniatania i ucierania, moździerz głęboki i wąski służy do mniej precyzyjnego rozdrabniania jednak mieści się w nim więcej produktów. Spotykamy moździerze porcelanowe, drewniane, mosiężne i z brązu.

••• Tomasz Sawicki

Niech i ja dołożę kamyczek mozaikowy do tego czynu i wspo-mnę o “Duszy Bolesławskiej Straży” - Franciszku Łapińskim. Ta wspaniała postać byłaby już zapomniana gdyby nie “Kroni-ka Straży w Bolesławiu”i fragmentaryczne zapiski osób tamtych lat.

Kim i jakim był Franciszek Łapiński?Był felczerem kopalnianym przy Kopalni Galmanu ”Bolesław” w Bolesławiu. Bardzo lubianym przez górników za niesienie po-mocy lekarskiej, za humor, dowcip i nadzwyczaj wesołe usposo-bienie. Życzliwością i sprytem, dobrym pomyślunkiem potrafił zjednać dla straży działaczy i sympatyków. Opowiadał mi kiedyś Władysław Jastrzębski, malarz i witrażysta, jak to z inicjatywy Felczera straż urządziła alarm liczebny z wyreżyserowanym cere-moniałem strażackim na cześć dyrektora Żukowskiego. W parę minut zameldował Łapiński gotowość straży do akcji. W wyniku „alarmu” straż wzbogaciła się o sikawkę zakupioną przez dyrektora z funduszy kopalnianych.Straż korzystała również z koni kopalnianych utrzymywanych do transportu dołowego i powierzchniowego. Na wypadek poża-ru konie były zawsze do jej dyspozycji. Franciszek Łapiński był współorganizatorem bolesławskiej Straży Ogniowej Ochotniczej (to pierwotna nazwa) w 1907 roku. Początkowo był zastępcą na-czelnika Stanisława Zobokrzyckiego, a po jego tragicznej śmier-ci został naczelnikiem i pełnił tę funkcję przez dziesięć lat. Był też inicjatorem, a później współbudowniczym budynku remizy strażackiej w Bolesławiu, służącej do dzisiaj miejscowemu społe-czeństwu. Remiza i kościół - podczas zaborów - stanowiły oazę kultury i polskości.Franciszek Łapiński był nie tylko działaczem strażackim ale i kulturalnym oraz oświatowym, organizatorem teatru amator-skiego, odczytów i innych imprez kulturalnych. Osiemdziesiąt osiem lat temu w listopadowy dzień 1921 roku z należnymi hono-

rami strażackimi Franciszka Łapińskiego pochowano na nowym cmentarzu w Bolesławiu. Pochowano niezwykłego człowieka, który pokochał Bolesław i jego mieszkańców. Płyta nagrobna ozdobiona jest symbolem tego co pokochał najbardziej i cze-mu poświęcił najwięcej sił i serca - symbolem straży pożarnej hełmem z toporami.

••• Józef Liszka

Jesteśmy już po uroczystościach strażackich, które odbywały się w dniu patrona strażaków -św. Floriana. Były pokazy spraw-ności, honory, odznaczenia. Oddawano szacunek ludziom, któ-rzy bronią życia i mienia. Były też wspomnienia o przeszłości straży. Właśnie: o przeszłości... Warto o niej pamiętać, bo to przecież nasze korzenie i tożsamość, o której zaczyna się obec-nie coraz więcej myśleć, mówić i czynić, by ją wzmacniać.



Pierwsze dni były dla mnie straszne. Tęsknota za domem i bliskimi spędzała sen z powiek. Nie znając języka, nie mo-głam się z nikim porozumieć, jedynie z tymi, którzy mieszkali obok w pokoju. Jednak młoda i bardzo rozważna gospodyni uważała na nasze kontakty. Niewiele to dało, młodzi zawsze ciągną do siebie. Czasem wystarczy jeden nierozważny krok, który decyduje o życiu człowieka. Tak właśnie i tym razem było.

Po kilku miesiącach zorientowałam się, że jestem w ciąży.Sytuacja niemal bez wyjścia - miałam osiemnaście lat. Późną jesienią poprosiłam moją gospodynię o urlop. Nie wiem do dzi-siaj czy orientowała się w sytuacji, jeśli nawet tak, nigdy tego nie okazała.

Gdy przyjechałam do rodzinnej wsi, był późny wieczór. Zapukałam do drzwi mego domu – otworzyła matka – powi-tała mnie z radością. - Szkoda,że nie napisałaś, byłabym napaliła w piecu, chociaż krucho z opałem.- Nie szkodzi, posiedzę w płaszczu.- Rozbierz się, zrobię coś do picia, to się zagrzejesz.

Rozglądając się po izbie, gdzie z każdego kąta wyglądała bieda, pomyślałan, tam źle a tu jeszcze gorzej. Po trzech dniach pobytu, wieczorem dostałam skurczy. Udając że idę do wygódki, która była na podwórku wzięłam torbę pod płaszcz i wyszłam.

Po dwóch godzinach pieszej wędrówki znalazłam się w po-bliskim miasteczku, w szpitalu. Szok, który przeżywałam był tak wielki, że wydawało mi się,iż nie czuję bólu tylko wielki żal do całego świata i bezgraniczną samotność.

O świcie urodziłam córkę. Nie miałam ochoty jej nawet obejrzeć, niechciane dziecko.

Minęły zaledwie dwa dni mojego pobytu w szpitalu, ran-kiem przy zmianie personelu okryłam się płaszczem i pośpiesz-nie wyszłam ze szpitala pozostawiając niemowlę.Uciekłam od niej jak złodziej nie zostawiając żadnych śladów

Nie wróciłam do domu.Pojechałam prosto do moich nie-mieckich gospodarzy. Tam byłam bezimienna i nikt o nic nie pytał. Napisałam krótki list do matki aby ją uspokoić, choć dziś nie sądzę aby ze spokojem przyjęła mój nagły wyjazd.

Moje cierpienie było niewyobrażalne, budziłam się w nocy wciąż słyszałam krzyk dziecka rozdzierający ciszę.

Po wojnie wróciłam w rodzinne strony. O całym zajściu nikt nie wiedział. Po kilku miesiącach podjęłam pracę w mia-steczku, w którym urodziłam i całkiem przypadkiem dowie-działam się od znajomej pracującej w szpitalu o wydarzeniu, które miało miejsce trzy lata temu- gdy jakaś nastolatka uro-dziła dziecko i zwiała zostawiając je na pastwę losu. Moja rana rozdarła się na nowo i widać nigdy nie miała się zagoić.

Sytuacja, w której się obecnie znalazłam dała mi chwi-lowe zapomnienie, wyszłam za mąż, urodziłam kolejną cór-kę, a po pięciu latach miałam już trójkę dzieci - wszystkie dziewczynki. Lecz mimo zajęć wciąż wpatrywałam się w inne dzieci, szukając wśród nich porzuconej córki.

Dobrze, że znalazło się bezdzietne małżeństwo i sądownie przeprowadzili adopcję, ponieważ dziecko było bez nazwiska.

Minęły długie lata zanim się dowiedziałam, że żyje i gdzie przebywa. Lecz kiedy ją zobaczyłam pierwszy raz poczułam się jak porażona prądem. Najgorsze było to,że moja młodsza cór-ka zaczęła uczęszczać do tej samej szkoły. Widziałam ją często rozbawioną z innymi dziećmi. Miałam ochotę podejść, chwycić za rękę, przytulić lecz zawsze brakowało mi odwagi. Jakoś pod-świadomie cieszyłam się z faktu jaki zaistniał. Jak gdyby nic się w moim życiu nie wydarzyło. Lecz los zazwyczaj tak kieruje, że tylko na chwilę zatrze ślad – blizna zawsze pozostaje.

Miałam czterdzieści dwa lata gdy zachorowałam poważnie na tarczycę. Leżąc w szpitalu postanowiłam moim bliskim od-kryć prawdę o sobie.

Kiedy wyszłam ze szpitala przez kilka dni krążyłam jak ptak w pobliżu domu, w którym żyło moje dziecko.

Któregoś dnia, wczesnym popołudniem, obserwowałam z daleka jak wracała, prawie dorosła, piękna dziewczyna, wy-soka blondynka z długimi włosami spiętymi z tyłu ozdobną klamrą, z torbą na ramieniu. Zachwycona jej urodą stałam na chodniku, szybko obliczyłam,że ma siedemnaście lat.

Stałam i zastanawiałam się długo. Wreszcie poczułam,że przyszła ta chwila. Podeszłam do drzwi ich domu i nieśmia-ło zapukałam. Usłyszałam zdecydowany młody głos - proszę.Drżącą ręką nacisnęłam klamkę i weszłam do korytarza.- Pani chyba do mamy, zaraz poproszę.- Niee - podeszłam bliżej, wyciągnęłam rękę do niej, lecz ta odsunęła się,- Ja, ja - zaczęłam jąkając się - ja do ciebie,

W drzwiach stanęła matka, dziewczyna szybko podeszła do niej i obejmując ją ramieniem zapytała- Słucham panią?

Wreszcie łamanym głosem powiedziałam- Przyszłam odwiedzić córkę.- Jaką córkę ?- Czyjej córki pani u nas szuka, ja się nazywam Janina Balicka a innej tutaj nie ma, ale mamo pani chyba źle się czuje może przyniosę coś do picia.

Łzy zakręciły się w moich oczach, miałam usta pełne nie-wypowiedzianej goryczy, która dręczyła mnie od tylu lat. Spoj-rzałam na kobietę, która z wyrzutem i niedowierzaniem patrzyła mi prosto w oczy. Milcząc, bez słowa wyszłam z ich domu.

••• KLARA MARZEC

Był rok 1942 - okupacja , bieda i strach. Wiosną tego roku zostałam wraz z innymi młodymi Polakami zabrana do pracy na terenie Rzeszy. Zostałam odwieziona do bauera , gdzie czekała mnie ciężka robota od wczesnego świtu do zmierzchu. Na miejsce razem ze mną przywieziono też dwóch młodych Polaków, którzy także pracowali w gospodarstwie. Nasi gospodarze , to młode niemieckie małżeństwo, zdyscyplinowani ludzie, którzy od służby wymagali całkowitego posłuszeństwa.

MATKAOpowiadanie z dalekiej przeszłości

Fotogaleria



11

Obchody 146 rocznicy śmierci Francesco Nullo

9 maja 2009 roku ogrom wielbicieli historii i tradycji naszego regionu świętowało 146 rocznicę Bitwy pod Krzykawką. Przed-stawiamy Państwu obszerny foto-reportaż wprost spod Pomnika Nullo. Mamy nadzieję,że zdjęcia oddadzą w pełni niepowtarzal-ną atmosferę części patriotycznej, stworzoną przez poczty sztan-darowe, orkiestrę ZGH “Bolesław” w Bukownie, zaproszonych gości: Prezydentów, Burmistrzów, Wójtów i Przewodniczących Rad Miast i Gmin - Bukowna, Olkusza, Sławkowa, Klucz, Wol-bromia, Trzyciąża , Dąbrowy Górniczej.

*Majowe popołudnie uświetnił program w wykonaniu

uczniów Zespołu Szkół im. Francesco Nullo w Krzykawie (ukłony dla Beaty Probierz i Joanny Sosnowskiej). Niezapomnianych wra-żeń dostarczył występ chóru „Hejnał” działającego przy Bazylice świętego Andrzeja w Olkuszu. Regionalny akcent muzyczny po-darowały wszystkim przybyłym - „Podlipianki”.

••• BBB

Pamięci Nullo...

bolesławskie prezentacje 05/2009

Documents