gazeta festiwalowa nr 4

WWW.SEVENFESTIVAL.COM

PONIEDZIAŁEK, 15 LIPCA 2013 NUMER 4,

FESTIWALOWA

g a z e t a

Grand Prix dla

The O ctober Leavs

W niedzielę o godzinie 18.30 ogłoszono wyniki konkursu festiwalowego dla młodych kapel. Główną nagrodę czyli dwa tysiące euro zainkasował zespół

The October Leaves.

W konkursie wzięło udział dwa-

naście zespołów (osiem pol-skich i cztery zagraniczne). Nagroda publiczności przypa-

dła kapeli Edgecrusher z Kaliningradu, która także zgarnęła Nagrodę Dziennikarzy.

Poza tym, jury wyróżniło trzy grupy: Modern Lies, Sayes z Tarnowa oraz po-

nownie Edgecrusher. W ramach Seven Festival odbył się również przegląd woj-skowych zespołów rockowych. Nagrodę M i n i s t r a O b r o n y N a r o d o w e j (2tys.złotych) otrzymał zespół Terrific Sunday.

M. Zagórska

Fo

t. Ag

nieszk

a Sin

iuk

Zespół zaraz po odebraniu nagrody.

WYWIAD Z THE OCTOBER LEAVES NA STRONIE 3.

STR. 2 FESTIWALOWA

www.sevenfestival.com

Aleksander Iwaniuk jest przewodniczącym komitetu organizującego węgorzew-ski festiwal. Zapytaliśmy go jak radzi sobie z pracą p o d c z a s r o c k o w i s k a i jakie widzi zmiany na przestrzeni 20 lat trwania imprezy.

Festiwal to ciężka praca

W niedzielę, podczas koncertu Comy ogłoszono, że kolejna edycja Seven Festiwal odbędzie się w dniach 11-

13 lipca 2014. Pan Iwaniuk przyznaje w wy-

wiadach, że „festiwal jest robiony na okrągło” czego przykładem mogą być już potwierdzeni goście kolejnej edycji. Okazuje się, że na prze-strzeni lat związanych z organizacją rockowi-ska były momenty zwątpienia, ale głównie związane z pieniędzmi. Największym podzię-kowaniem dla organizatorów jest niejedno-krotnie satysfakcja.

- Satysfakcja jest, ale jeśli chodzi o wynagrodzenie to może kiedyś przyjdzie taki czas. Na dzień dzi-siejszy wszyscy pracujemy jako wolontariusze —mówił organizator.

Wszyscy uczestnicy, łącznie z organizatorem przyznają, że każdy rok festiwalu przynosi nowe wydarzenia. Trzeba także zaznaczyć tutaj zmie-niające się nastawienie mieszkańców miasta do imprezy.

- Wydaje mi się , że 99 % mieszkańców jest za tym, żeby festival robić. Zresztą widać to po mie-ście. Wszystkie sklepy, restauracje są pootwierane do późna czekają na festiwalowiczów, żeby móc ich ugościć.

AP, ZSZ, AZ

Fo

t. Z

. Szc

zep

ań

ska

NASZA SONDA:

Który dzień festiwalu był najlepszy?

Adrian, Giżycko

To oczywiste – drugi dzień był najlepszy! Prawdę mówiąc cze-kałem tylko na kon-cert Illusion. Dali czadu!

Wojtek, Olecko

Sobota. Padało, a ja uwielbiam taką pogodę podczas koncer-tów.

STR. 3 NUMER 4,


Nie traktujemy muzyki jak sportu

Zespół pochodzi z Rybnika. W 2009 roku otrzymali zaproszenie na Heineken Open’er Festival w Gdyni. Zebrali wówczas wiele pozytywnych recenzji. W sierpniu 2010 zarejestrowali pierwszy profesjonalny materiał w studio. Nam opowiadają o swojej pasji, jaką jest muzyka.

Czy spodziewaliście się, że możecie wygrać w konkursie Grand Prix?

Z ręką na sercu - nie przyszło nam to do głowy. Tym bardziej, że bardzo rzadko bierzemy udział w festiwa-lach. Trzy tygodnie temu mieliśmy przedsmak festi-walu w Czerwionce-Leszczynach. Nastawialiśmy się bardziej optymistycznie, że być może się nam uda – na rodzimej ziemi. Okazało się, że nic w rodzinnych stronach nie zwojowaliśmy. Przyjechaliśmy tutaj bar-dziej na wakacje, a okazały się bardzo szczęśliwe.

Jak oceniacie sam konkurs?

Liczba członków jury była imponująca. Szczerze po-wiedziawszy już na samą myśli o tym, że tak wiele osób będzie nas oceniać, byłem sceptycznie nastawio-ny. Miałem wrażenie, że muzyka, którą gramy – bry-tyjski rock, gdzieś tam powoli umiera. Moje obawy nie były bezpodstawne, bo ilekroć wysyłamy nasz materiał do mediów to wszyscy mówią „panowie, ale już tak grają”. Wszystkie znaki na niebie i ziemii mó-wiły o tym, że nic tutaj nie zwojujemy.

Jak podoba Wam się na Mazurach?

Jesteśmy już w tak klimatycznym miejscu w campingu Rusałka, że po prostu nie chcemy stam-tąd wyjeżdżać i staramy się przeciągać powrót .

Jaka jest Wasza recepta na dobry zespół?

Jesteśmy przyjaciółmi - to jest recepta na udany zespół. Gdy spotyka się czterech czy pięciu muzy-ków, którzy nie mają ze sobą nic wspólnego oprócz prób to z reguły kończy się to katastrofą. Jesteśmy przyjaciółmi – to jest na pierwszym miejscu, dopie-ro potem jest muzyka.

Dziękuję za rozmowę.

Agnieszka Siniuk

Zespół podczas prób na scenie głównej. Fot. A. Siniuk

Wokalista podczas próby. Fot. A. Siniuk

STR. 4 FESTIWALOWA


Rockowa symfonia

Gwiazdą ostatniego dnia festiwalu niewątpliwie była Coma. Na występ zespołu, który zaczął swoją karierę od wygranej w Węgorzewie w 2004 roku czekały rzesze fanów. Muzycy wystąpili razem z Orkiestrą Symfoników Gdańskich, a nam udało się porozmawiać z jej dyrygentem Andrzejem Szczypiorskim o całym projekcie Coma Symfonicznie.

Skąd wziął się pomysł na Come Symfonicznie?

Po sukcesie projektu symfonicznego z Lady Punk w

ramach Gdańskiego widowiska Nocy Świętojańskiej,

szukaliśmy wspólnie pomysłu na kolejny projekt Wy-

bór dosyć szybko padł na zespół Coma. Spotkaliśmy

się wiosną 2009. Staraliśmy się znaleźć wspólny ję-

zyk, żeby troszeczkę o tym wszystkim porozmawiać,

a swoją drogą muzyczną kalkulowaliśmy cały czas,

jaki znaleźć pomysł na symfoniczne opracowanie bo-

gato brzmiącego materiału jaki reprezentuje Coma.

Zaprosiliśmy grupę na próby, które trwały od począt-

ku czerwca 2009 roku w Gdańsku.

Jak ogólnie przebiega współpraca?

Niezwykle profesjonalnie, dlatego, że zespół Coma w

naszych oczach - mówię tu o Symfonikach Gdańskich

- bardzo dużą wagę przykłada do wielu szczegółów i

wspólnie je opracowujemy. Autorem aranżacji jest

Marcin Szczypiorski. Wypracowujemy kompromisy i

tak współpraca poza projektem symfonicznym prze-

łożyła się też na taki projekt akustyczny

Czy wyczuwa Pan różnicę między zwykłym koncertem, a takim rockowiskiem jak Seven Festival?

Pierwszy raz będziemy występować na koncercie w ramach festiwalu. Dotychczas wszystkie koncer-ty które mieliśmy to były koncerty specjalnie aran-żowane. Przez ostatni tydzień mocno pracowali-śmy razem, mieliśmy wspólne próby. Czwartkowa próba wieczorem była otwarta dla publiczności, gdzie zgromadziło się dużo fanów, którzy wygrali wejściówki. Były to osoby z Bieszczad, Jasła, z całej Polski. Zapewniali, ze przyjadą także na festi-wal do Węgorzewa. Wiemy, ze wiele osób czeka na ten koncert.

Dziękujemy za rozmowę.

Agnieszka Siniuk

Klaudia Zakrzewska

STR. 5 NUMER 4,


Festiwalowa g i m n a s t y k a

Uwielbiamy porównania. Zobaczcie jak udało nam się zestawić zachowania festiwalowiczów i porównać je do ćwiczeń, które często przeżywaliśmy na zajęciach z wychowania fizycznego.

Przygotowania do popularnego mostka.

Prawie jak na skakance, tylko bez niej.

Skok przez płotki. Były też przysiady.

Pompki ?

Fot. Martyna Kołowerzo, Paulina Janucka

Prawie jak skip A :)

STR. 6 FESTIWALOWA


Nasza galeria

Prezentowana przez nas dwa dni temu gumowa lala, nie była jedyną dmuchaną lalą na polu namiotowym. Ta jednak jest nieco bardziej przyzwoita— ma gacie;)

Fo

t. P

auli

na

Jan

uck

a

Dziennikarsko W czasie festiwalu mogliśmy zobaczyć prawie 70 dziennikarzy z całego kraju, którzy biegali po całym mieście. Nie-ustannie przeprowadzali wywiady i przygotowywali relacje z minionych wydarzeń.

W większości byli to przedstawi-ciele portali internetowych, ale również mogliśmy spotkać dziennikarzy rozgłośni radio-

wych (np. Polskie Radio). Zgłosiły się też oso-by reprezentujące rozgłośnie akademickie. By-ła również z nami ekipa telewizyjna przygoto-wująca materiał dla TVP1.

- Przygotowujemy materiały informacyjne dla publiczności. Relacjonujemy na bieżąco wydarzenia. Festiwal obserwuję od kilku do-brych lat. Jest niewątpliwie ważny. Ma reno-mę i ściąga do Węgorzewa ludzi z całej Pol-ski. Przedsięwzięcie jest szczególnie ważne z punktu widzenia zespołów, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę. Otwiera im pewne drzwi, o których wcześniej z reguły nie mieli pojęcia—powiedziała nam Anna Karpacz z TVP Olsztyn.

Agnieszka Wysocka

STR. 7 NUMER 4,


Seven Festival 2013 w liczbach 3 trzy sceny (główna, Grand Prix,

Music&More)

4 cztery wydania – tyle miała wydawana codziennie gazeta festiwalowa redagowa-na przez uczestników warsztatów dzien-nikarskich

9 zespoły z dziewięciu państw wystąpiły na scenach Seven Festiwal

12 dwanaście zespołów w konkursie finało-wym o Grand Prix Seven (osiem polskich i cztery zagraniczne)

20 jubileuszowy – dwudziesty festiwal w Węgorzewie

20 stopni miała woda w mazurskich jeziorach w czasie trwania festiwalu

23 gwiazdy wystąpiły na trzech scenach

25 od tylu lat na muzycznej scenie działa grupa Closterkeller, która uczciła ten jubi-leusz specjalnym koncertem na Seven Festiwal 2013

40 godzin muzyki w ciągu czterech dni usłyszeli fani rocka z trzech festiwalo-wych scen

41 osób liczyła towarzysząca zespołowi Coma Orkiestra Symfoników Gdańskich

71 dziennikarzy zostało akredytowanych przy Seven Festival

1000 ok. tysiąca osób mieszkało na polu na-miotowym w Parku Helwinga

3500 tyle ŚREDNIO osób uczestniczyło w każ-dym z festiwalowych koncertów na dużej scenie

Opracowanie: Dariusz Gross,

rzecznik prasowy Seven Festival

Festiwal dobiegł końca. Przez węgorzewskie ulice przewinęły się tłumy fanów rocka. Na przygotowanych scenach zagrało kilkadziesiąt osób. Zerknijcie na nasze liczbowe zestawienie całego festiwalu.

Zdjęcia z punktu widokowego (dźwig bungee) w czasie koncertu Harlem. Fot. Martyna Kołowerzo

WAŻNE ADRESY i TELEFONY!

Powiatowa Komenda Policji

ul. Jana Pawła II 39

tel. 997 lub (87) 427 04 00

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej

ul. Sienkiewicza 10

tel. (87) 427 75 00 /03

Zespół Wyjazdowy Pogotowia Ratunkowego FALCK

ul. 3-go maja 27

tel. 427 22 22, 999

ORGANIZATOR: Towarzystwo Przyjaciół 1MBA

Biuro Organizacyjne Seven Festival ul. Bema 7

11-600 Węgorzewo tel./fax 87 429 52 57

E-mail: [email protected]

WSPÓŁOGRANIZATOR: New Line Music Polska

ul. Szafirowa 1 83-031 Cieplewo

Węgorzewskie Centrum Kultury ul. Bema 14

11-600 Węgorzewo tel./fax: 087 427 26 41


DZIŚ ZAMIAST STOPKI REDAKCYJNEJ-FOTKA :)

Więcej zdjęć i internetową wersję

GAZETY FESTIWALOWEJ (w kolorze!) znajdziesz na Facebooku!

gazeta festiwalowa nr 4

Documents