lexuss wakacje 2012 - samorząd studentów wpia uw · lexu§ czasopismo studentów wpia uw | nr 14...

40
LEXU § Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 - Podanie? Nie zginęło! U mnie tysiące podań leżą od roku i żadnego nie zgubiłem.

Upload: others

Post on 01-Aug-2020

6 views

Category:

Documents


1 download

TRANSCRIPT

Page 1: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

LEXU§C z a s o p i s m o S t u d e n t ó w W P i A U W | n r 1 4 ( 2 9 ) , w a k a c j e 2 0 1 2

ISSN 1897-4759

- Podanie? Nie zginęło!U mnie tysiące podań leżą od roku i żadnego nie zgubiłem.

Page 2: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX
Page 3: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

LEXU§ Wydawca: Samorząd Studentów WPiA UWWspółpraca: Stowarzyszenie Absolwentów WPiA UW

Redaktor Naczelny: Agnieszka Poniecka

DTP: M and M Soft

Szefowie działów:Publicystyka: Jakub Znamierowski | [email protected]: Karolina Dołęgowska | [email protected]: Magdalena Brodawka | [email protected]: Dominika Pietrzyk | [email protected]

Autorzy: Dominika Brzezińska, Monika Cygan, Karolina Dołęgowska, Wojciech Engelking, Kamila Ferenc, Iga Gajos, Łukasz Hnatkowski, Agnieszka Kałwa, Agnieszka Kot, Monika Kozieł, Michał Krajewski, Paweł Krzeski, Maciej Kułak, Krzysztof Olszak, Dominika Pietrzyk, Magdalena Sadowska, Marta Solarska, Izabela Syta, Ola Świder, Maciej Tomecki, Estera Winiarska, Filip Wyszyński, Jan Zarewicz, Patrycja Zawadzka

Okładka: Plakat: B. W. Linke 1953

Nakład: 1300 sztuk

Kontakt: [email protected]

Numer powstał dzięki dofinansowaniu Wydziału Prawa i Administracji, Samorządu Studentów WPiA, Xero „Biały Kruk”.

|Lexu§wakac j e 2012

Spis treściINFORMACJE

Zasady Studiowania - studencki drogowskaz 5

Spece i oguny, czyli jak ja właściwie będę studiować? 6

Studencka wyprawka 7

Trudno kochać 9

Komisja Stypendialna – służymy pomocą 10

Miejsce w domu studenta 10

Komisja Stypendialna informuje 12

Samorząd Studentów 14

Komisja Kultury 14

Komisja ds. dydaktycznych 15

Komisja Informacji i Promocji 15

Studencki ruch naukowy 16

Let’s talk about Erasmus! 24

Stwierdzam zabawę, bo Lidzbark! 25

PUBLICYSTYKA

Nie ma róży bez kolców, czyli wspomnienia roku pierwszego według Dominiki

26

Idziemy na imprezę! 28

Wakacyjny czas 29

Po prawie nie tylko w kancelarii 30

Świetnie się bawię na prawie,czyli wspomnienia roku pierwszego według Agnieszki

34

KULTURA

Namysł nad ciszą 31

Uroki statystyki 32

Królewna Śnieżka – wersja współczesna 33

Poeci są wśród nas – kilka słów o Filipie Wyszyńskim i jego debiucie literackim

34

WYWIAD

Każdy jest zaproszony - wywiad z J. Maśnickim 36

Prawo rzymskie: źródło inspiracji - wywiad z dr. S. Kordasiewiczem 38

Rodzice mi mówili, że dzieciństwo to najpiękniejszy okres życia. Na-uczyciele w szkole podkreślali, że nigdy już nie będzie tak bajkowo, jak w gimnazjum czy liceum. Kręciłam głową, że nie mają racji, że najlepszym czasem w życiu człowieka są studia. Nie pomyliłam się. Warto było cze-kać osiemnaście lat i więcej na Czas Studenta.Można by połączyć garść emocji, kubeł wiedzy i szczyptę doświadcze-nia. Oprószyć to dozą lenistwa, paroma przygodami i snem o niebieskich migdałach. Wokoło zapleść nić z nowych ludzi. Oświetlić spełnianymi marzeniami. To mógłby być jeden z przepisów na ten Czas.Czasem coś wymyka się przez palce. Co robić, aby nie przeoczyć mija-jącego nas Czasu Studenta? Wypatrywać możliwości. Podnosić z ziemi okazje. Dbać o detale, lecz nie zaniedbać podstawy. Warto rozwijać za-równo swoje umiejętności, jak i osobowość.Studia są wyjątkową okazją do poznania nowych osób. Niepowtarzalne charaktery, które łączą się lub zwalczają. Każdy z nich ma do opowie-dzenia swoją historię. Warto jej wysłuchać, chociażby dla zabicia czasu. Niektórzy okażą się bratnimi duszami, a kto inny drugą połową owocu.Co zrobić z Czasem wolnym od zajęć? Można wykorzystać go twórczo, organizując różnego rodzaju przedsięwzięcia. Angażując się w koła na-ukowe, samorząd, chór, teatr, bóg wie co jeszcze, i w Lexussa. Czas można też spędzać w całości na przyjemnościach: działając w kołach naukowych, samorządzie, chórze, teatrze czy Lexussie. Czy właśnie się powtórzyłam?Tego Czasu się nie smakuje, lecz czerpie się z niego całymi garściami. Potem połowę opowiada się potomnym, a połowę skrywa przed światłem dziennym. Na pewno Lexuss nie należy do tych rzeczy, które trzeba skry-wać przed światem. Niech Wam, drodzy nowi studenci, skutecznie służy w wędrówce przez Czas Studenta.

Czas studentaAgnieszka Poniecka

spis treści

3

Page 4: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

Rok 2012 jest szczególny dla naszego kraju, ale także Wydziału i dla Was. Kiedy zmagaliście się z egzaminami maturalnymi, a Wasi starsi koledzy z sesją egzaminacyjną – większość Polaków żyła mistrzostwami Euro, a na naszym Wydziale trwały wybory nowych władz dziekańskich. Na naszym Wydziale, bo właśnie stajecie się równoprawny-mi członkami społeczności akademickiej wraz z pracownikami naukowymi i administracyjnymi. Dla Was jest to także szczególny rok, rozpoczy-nacie studia na najlepszym Wydziale Prawa i Administracji. Za nami przeszło 200 – letnia trady-cja, przed nami wyzwania jakie stawia współcze-sność i przyszłość – nowe formy edukacji, coraz bogatsza oferta dydaktyczna, w tym zajęcia w języku angielskim, szkoły prawa obcego, bogaty program Erasmus i marzenia o wielkich karierach prawniczych. Do Waszej dyspozycji oddajemy doskonale wyposażoną bibliotekę, liczne inter-netowe bazy prawnicze, nowoczesną infrastruk-turę.

W Waszym życiu kończy się nauka, a zaczyna studiowanie. Oznacza to, że w dużej mie-rze bierzecie odpowiedzialność za swoją przyszłość, wiedzę i rozwój. Pięcioletnie prawnicze studia magisterskie i administracyjne to okres ciężkiej pracy, ale także szansa na realne kształtowanie swojego programu studiów, możliwości wybierania dodatkowych zajęć, se-minariów, wykładów czy konwersatoriów, realizowanie swoich zainteresowań naukowych w ponad 30 działających na Wydziale Kołach Naukowych, w trakcie konkursów i olimpiad przedmiotowych. To okres samodzielności i odpowiedzialności – wierzymy, że sprostacie tym wyzwaniom.

Studiowanie to także wygospodarowany czas wolny i korzystanie z uroków życia studenc-kiego. Koleżeńska atmosfera, liczne inicjatywy studenckie, obozy, rajdy turystyczne, bale, działanie wielu kół zainteresowań i prężny Samorząd Studentów – to możliwości odkrywania nowych pasji. A jeżeli czujecie w sobie żyłkę dziennikarską, publicystyczną, artystyczną – czeka na Was czasopismo studentów naszego Wydziału – Lexuss!

Drodzy Studenci! W imieniu Kolegium Dziekańskiego i własnym życzę Wam powodzenia, sukcesów, pięciu wspaniałych lat studiowania na naszym Wydziale.

Dziekan WPiA UWprof. UW dr hab. Krzysztof Rączka

Szanowni Państwo, Drodzy Nowoprzyjęci Studenci Pierwszego Roku!

4

informacje

Page 5: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§wakac j e 2012

Zasady studiowania – studencki drogowskazMaciej Kułak

Na początku jest chaos. Student pierwszego roku – oszołomiony jednak dość poważną zmianą w

jego życiu, czyli początkiem studiów – nie wie, co, gdzie, jak i dlaczego; błąka się w gąszczu legend przekazywanych przez starsze roczniki, nie wiedząc, czemu dać wiarę, a co włożyć między bajki. I wtedy z pomocą przychodzą zasady studiowania – studencki drogowskaz. Jest to dokument, który reguluje studia na naszym Wydziale, zawiera wszelkie niezbędne informacje o formalnych aspektach studiowania.

Zaliczenie roku – przedmioty obowiązkowe, ćwiczenia, spece

Warunkiem za-liczenia roku jest uzyskanie w jego toku 60 punktów ECTS, które to punkty uzyskuje się po-przez zaliczanie p r zedmio tów o b o w i ą z k o -wych, wykła-dów specjali-zacyjnych czy ogólnouniwer-syteckich. Co do przedmiotów obowiązkowych, na pierw-szym roku jest ich pięć: Logika i Prawo-znawstwo (oba zdawane w sesji zimowej) oraz Historia państwa i prawa polskiego, Powszechna historia państwa i prawa oraz Prawo rzymskie (zdawane w sesji letniej). Każdy z nich powiązany jest z obowiązko-wymi ćwiczeniami, których zaliczenie jest warunkiem dopuszczenia do egzaminu (w wypadku ich niezaliczenia student ma pra-wo do poprawkowego zaliczenia podczas sesji egzaminacyjnej, przy czym wówczas przysługuje mu tylko jeden termin egzami-nacyjny w danym cyklu dydaktycznym w ramach sesji poprawkowej). Ponadto stu-dent pierwszego roku musi zaliczyć BHP, Technologię informacyjną oraz Podstawy ochrony własności intelektualnej.

Zaliczenie tych wszystkich przed-

miotów daje w sumie 56 punktów, co oznacza, że do zaliczenia roku potrzeba jeszcze czterech. Uzupełnienie stanowią tutaj wykłady specjalizacyjne organizo-wane przez Wydział (zwane popularnie „specami”) oraz wykłady ogólnouniwer-syteckie oferowane przez inne wydziały UW (tzw. „oguny”) – spece są „wycenio-ne” na 4 punkty, zaś oguny zazwyczaj na 2 (zdarzają się też za 3). Niezaliczenie speca czy oguna skutkuje utratą żetonów, ale nie ma negatywnego wpływu na zaliczenie roku, albowiem to student decyduje, które z tych zajęć przedstawi do rozliczenia na danym roku – ważne, aby przedstawić do rozliczenia 60 punktów. Wszelakie nad-

wyżki przechodzą na lata na-stępne. Niestety studenci pierwszego roku nie mają możliwości korzystania z oferty Szkół Prawa Obcego. Punkty otrzymacie również za zajęcia WFu i uczestnictwo w lektoratach, jednak będzie je można przed-stawić do rozliczenia dopiero na 5 roku.

Sesja

Sesja (niezwykle smutny czas, podczas którego studenci nabierają niezrozumia-łego dla światowej nauki pędu do nadra-biania serialowych zaległości) odbywa się w ciągu roku akademickiego dwukrotnie – zimowa na przełomie stycznia i lutego, zaś letnia w czerwcu, nie wspominając rzecz jasna o sesjach poprawkowych. Poza sesjami mają miejsce jedynie egzaminy zdawane w ramach egzaminu warunkowe-

go, o którym później, oraz te na podsta-wie indywidualnej zgody Dziekana, co w szczególności dotyczy zaliczenia różnicy programowej. Oto kilka zasad, którymi rządzi się sesja:

1. Student samodzielnie wybiera termi-ny poszczególnych egzaminów oraz eg-zaminatorów (w przypadku egzaminów ustnych) drogą rejestracji elektronicznej organizowanej z odpowiednim wyprze-dzeniem.

2. Jeśli przerwa między egzaminami jest krótsza niż 3 dni, student może wniosko-wać do Dziekana o wyrażenie zgody na zmianę terminu egzaminacyjnego, chyba że świadomie zarejestrował się na egza-miny bez zachowania rzeczonej przerwy.

3. Każda pozytywna ocena otrzymana przez studenta na egzaminie jest ostatecz-na i nie może być poprawiana.

4. W przypadku egzaminów pisemnych każdy student ma prawo w terminie 7 dni od ogłoszenia wyników egzaminu zgłosić wniosek o wgląd do swojej pracy.

5. Jeżeli student uważa, że egzamin odbył się w sposób nieprawidłowy, ma zastrze-żenia co do jego formy lub przebiegu może ubiegać się o jego powtórzenie (eg-zamin komisyjny). W tym celu w ciągu 7 dni od egzaminu składa się odpowiednie podanie. O „komisa” można się również ubiegać, gdy wątpliwości dotyczą oceny egzaminu – wtedy podanie powinno trafić do dziekanatu w ciągu 7 dni od ogłoszenia wyników.

6. Gdyby student otrzymał w pierwszym terminie ocenę niedostateczną z egzaminu ustnego, a w terminie poprawkowym miał zdawać egzamin u tego samego egzamina-tora, to może wnioskować do Dziekana o zmianę egzaminatora.

7. Nieobecność na egzaminie oznacza utratę terminu.

8. Student może w ciągu 7 dni od dnia egzaminu złożyć wniosek o przywrócenie terminu egzaminu w szczególnie uzasad-

informacje

5

Page 6: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

Na pierwszy rok (zresztą, jak za-wsze po wakacjach) student przychodzi ze szczerym nasta-

wieniem, że (tym razem) od pierwszych zajęć będzie gigantem nauki z zajęć na zajęcia, prowadzącym kapitalne notatki z przypisami, dającym się spalić za piątki w indeksie. Później oczywiście wszystko to zostaje zweryfikowane przez rzeczywi-stość i studenci są bardziej ekonomiczni w działaniu. To, czy i Wasza rzeczywistość będzie tak wyglądać, sprawdzicie sami, my chcemy Wam trochę pomóc podając garść faktów dotyczących zajęć. Oto nasz pod-ręczny przewodnik po zajęciach: o tym, na które z nich będziecie musieli, a na które będziecie mogli uczęszczać, czego dotyczą i gdzie się na nie zarejestrować.

ĆWICZENIA

W praktyce główne i najważniejsze zajęcia, na których będziecie się pojawiać. Do III roku obowiązkowe, później już fakultatyw-ne. Prowadzone najczęściej przez młodych doktorantów i doktorów. Przez jednych lepiej, przez innych gorzej – szybko prze-

konacie się, że dobra inwestycja w ćwicze-niowca na początku roku to mniej siwych włosów po sesji. Ćwiczenia przypisane są do wszystkich przedmiotów obowiąz-kowych. Jak sama nazwa wskazuje: mają być próbą praktycznego podejścia do tre-ści przekazywanych na wykładach, okazją do zadawania pytań i wyjaśniania niezro-zumiałych kwestii. Rejestracja na ćwicze-nia na pierwszym roku odbywa się przez bezpośrednią rejestrację „kto pierwszy-ten lepszy”.

WYKŁADY

Dwa w tygodniu z każdego przedmiotu obowiązkowego, prowadzone przez pro-fesorów. Uczestnictwo w wykładach jest nieobowiązkowe. Jednakże polecamy pójść przynajmniej na kilka, żeby sprawdzić, czy może odpowiada Wam taka forma zdoby-wania wiedzy. Zwłaszcza, jeżeli lubicie się uczyć, gdy ktoś mówi - jesteście „słuchow-cami”, może to być dla Was ułatwienie w nauce. Na pierwszym roku na wykłady chodzi spora liczba studentów, szczególnie na logikę, ale później sale wykładowe wy-

glądają jak głowa łysiejącego profesora. Tu włos, tam włos, a ogółem pustki. Oczywi-ście, u Was być może będzie inaczej...

SPEC

SPEC, czyli wykład specjalizacyjny. Są to zajęcia dodatkowe nieobowiązkowe, które mają poszerzać Wasze zainteresowania. Zazwyczaj skupiają się na wybranych kwe-stiach z materii, którą będziecie omawiać na wykładach i ćwiczeniach. Za zaliczenie wykładu specjalizacyjnego otrzymacie 4 ECTSy, które po zsumowaniu z ECTSami za zajęcia obowiązkowe pozwolą prze-kroczyć magiczną liczbę 60 ECTS-ów, niezbędną, by zaliczyć rok. SPECe są za-zwyczaj zajęciami semestralnymi, nie ma ograniczeń co do liczby zajęć z tej grupy, na które możecie się zapisać. Wiele SPE-Ców przypisanych jest do konkretnych lat studiów, ale są też takie, w których mogą uczestniczyć studenci od 1-5 roku. Im dalej w las, tym spece będą ciekawsze. Na pierw-szym i drugim roku trzeba będzie się sporo napocić przy wyborze, by nie musieć nosić ze sobą na zajęcia wygodnej poduszki. Na

nionych przypadkach, np. w przypadku choroby potwierdzonej zwolnieniem le-karskim.

9. Jeśli student utracił dwa terminy egza-minacyjne, nie ma prawa przystąpienia do egzaminu z przedmiotu w czasie sesji i może jedynie wystąpić o zdawanie go w trybie warunkowym.

Egzamin warunkowy, wpis warunkowy oraz powtarzanie roku W trakcie studiów każdy student może (po uzyskaniu zgody Dziekana) podejść do dwóch egzaminów warunkowych, które umożliwiają zaliczenie etapów studiów, jeśli nie wykorzystał któregoś z dwóch terminów egzaminacyjnych przypadają-cych na dany przedmiot. Podanie należy składać ostatecznie do 30 września, zaś egzamin odbywa się nie później niż do 30 października. Natomiast niespełnienie wa-runków przewidzianych dla egzaminu wa-runkowego oznacza niezaliczenie danego

etapu studiów – wtedy wkracza na scenę wpis warunkowy na następny etap stu-diów. Jest on płatny, przysługuje tylko raz i to jedynie w przypadku niezdania jednego egzaminu przewidzianego dla danego roku studiów. Student jest wówczas zobowiąza-ny do zdania zaległego terminu najpóźniej w terminach sesyjnych wyznaczonych do zdawania tego egzaminu. Ostatecznym terminem składania podań ponownie jest 30 września, jednak w przypadku niezali-czenia egzaminu warunkowego, termin ten kończy się z upływem 7 dniu od daty eg-zaminu. Niespełnienie warunków przewi-dzianych dla wpisu warunkowego powodu-je rzecz jasna niezaliczenie danego etapu studiów. Gdyby jednak ani egzamin ani wpis nie pomogły, to w ciągu całego toku studiów student ma prawo do jednokrot-nego, płatnego powtarzania roku, również w przypadku nieuzyskania w ciągu cyklu dydaktycznego 60 punktów ECTS lub nie-zaliczenia ćwiczeń obowiązkowych. Musi wówczas zaliczyć wszystkie egzaminy i przedmioty obowiązkowe przewidziane dla danego roku oraz różnicę programową,

gdyby takowa nastąpiła.

Wszystkim nowoprzyjętym na WPiA przed rozpoczęciem studiów serdecznie polecamy lekturę Zasad studiowania. Nie jest to dzieło, które swoją objętością przy-pomina Trylogię, a jedynie, krótki zwięzły dokument, który pozwoli Wam zrozumieć, jak wyglądają studia na naszym Wydziale. Te informacje pozwolą Wam uniknąć wie-lu pułapek i ewentualnych problemów. Pa-miętajcie też, że obecnie na Wydziale obo-wiązują 2 wersje Zasad studiowania. Obecni studenci 4 i 5 roku podlegają Zasa-dom uchwalonym w roku akademickim 2008/2009, natomiast pozostali studenci nowszym Zasadom z roku 2010/2011. W związku z tym nie zawsze to, co usłyszycie od starszych kolegów, będzie miało zasto-sowanie w Waszym przypadku. W razie jakichkolwiek pytań zapraszamy do skon-taktowania się z Komisją ds. dydaktycz-nych (osobiście, mailowo czy na Facebo-ok’u) – postaramy się rozwiać wszelkie Wasze wątpliwości.

Spece i oguny, czyli jak ja właściwie będę studiować?Patrycja Zawadzka

6

informacje

Page 7: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§wakac j e 2012

W najbliższym roku akademickim przyjdzie Wam zmierzyć się z pięcioma przedmiotami- logi-

ką prawniczą, prawoznawstwem, prawem rzymskim, powszechną historią państwa i prawa, a także historią ustroju i prawa polskiego. Z każdego z tych przedmiotów prowadzone są wykłady, uczestnictwo w nich jest nieobowiązkowe (ale okazuje się pomocne w gromadzeniu notatek, a także zapoznawaniu nowych kolegów i koleża-nek).

By zdobyć wiedzę konieczną do zdania egzaminu, Waszym słodkim obowiązkiem będzie uczestnictwo w trwających 90 mi-nut ćwiczeniach. W zależności od wyma-gań podanych przez prowadzącego grupę zajęciową, do zaliczenia ćwiczeń koniecz-na jest aktywność, uzyskanie pomyślnych wyników z kolokwiów i obecność na zaję-ciach. Zaliczenie ćwiczeń na ocenę dobrą (lub wyższą) jest honorowane możliwością przystąpienia do egzaminu w terminie ze-rowym (zazwyczaj na dwa tygodnie przed rozpoczęciem zwykłej sesji egzaminacyj-nej).

Podział godzin oraz prowadzących zajęcia wybieracie sami w czasie rejestracji na USOSie. Rejestracja przebiega na zasadzie „kto pierwszy ten lepszy” (liczy się refleks i łaskawość USOSa). Pomyślne zaliczenie przedmiotów obowiązkowych pozwoli Wam otrzymać 56 punktów ECTS (zatem do zakończenia roku potrzebować będzie-cie jeszcze 4 malutkich ECTS-ów, które zdobyć możecie np. poprzez uczestnictwo w wykładach specjalizacyjnych bądź ogu-nach).

Prawoznawstwo

Jest przedmiotem semestralnym, który koń-czy się egzaminem już w sesji zimowej - w zależności od tego, czy przystąpicie do nie-go w terminie zwykłym, czy zerowym, bę-dzie miał on odmienną formę. Egzamin w terminie zwykłym jest pisemny-składa się z trzech części (testowej, krótkiego eseju oraz ćwiczenia z ustawą). Zerówka, o któ-rą warto się postarać, by przedłużyć sobie ferie zimowe, jest ustna. Prawoznawstwo to przedmiot, którego na pewno nie trzeba się bać, ale nie warto też bagatelizować- nie-które zagadnienia będą Wam przypominać

mocno rozszerzony licealny WOS, część pojęć-całkiem nowa, pozwoli zapoznać się nieco z podstawową prawniczą terminolo-gią-będziecie mogli dowiedzieć się, czym jest ontologia, poznać zasady wykładni prawa, czy też nauczyć się rozpoznawać części składowe normy prawnej.

Obowiązującym Was podręcznikiem jest „Wstęp do prawoznawstwa” autorstwa dra Tomasza Staweckiego, prof. dra hab. Pio-tra Winczorka i dr Tatiany Chauvin. Naj-nowsze- 6.wydanie z 2011r. to koszt rzędu 40zł.

Logika

To przedmiot, którym w wolnych chwi-lach starsi koledzy zapewne nie raz będą Was straszyć. Bywa, że sprawia problemy, szczególnie zadeklarowanym humanistom, którzy podeszli do przedmiotu z uprzedze-niem. Nie należy jednak przesadzać- wy-starczy trochę chęci i odrobina sumien-ności, by zdać egzamin. Oprócz tego, że staniecie się znawcami teorii tego przed-miotu, która pozwoli Wam poznać diame-tralną różnicę pomiędzy słowami „albo” i „lub”, z biegiem czasu zostaniecie również fachowcami od rozwiązywania zadań

Nowy tornister, różowy piórnik, farby i kredki już kupione? W takim razie czas pomyśleć o podręcznikach!

wykłady specjalizacyjne rejestrujecie się w systemie tzw. rejestracji żetonowej, na jednej z podstron systemu USOS.

OGUN

Wykład ogólnouniwersytecki. Alternaty-wa dla speca, dająca jednak mniej ECT-S-ów, w praktyce rzadko wybierana przez studentów. A szkoda! Bo OGUNy są doskonałą formą pogłębiania pozapraw-niczych zainteresowań. Możecie tutaj wy-bierać z całej oferty zajęć prowadzonych na naszym Uniwersytecie i zapisać się np. na Historię toksykologii na Wydziale Bio-logii czy ponoć świetną Varsavianistykę na Wydziale Nauk Ekonomicznych. Reje-stracja na OGUNy również odbywa się w systemie rejestracji żetonowych w formule „kto pierwszy, ten lepszy”.

LEKTORAT

Zostają Wam przyznane żetony na 4 seme-stry lektoratów. Lektoraty również nie są obowiązkowe, obowiązkowy jest jednak, dla wszystkich studentów UW, egzamin z języka angielskiego na poziomie B2, któ-ry będziecie musieli zdać do 3. roku. Języ-ków do wyboru na lektoratach jest ogrom, najbardziej popularny jest angielski praw-niczy. Zawsze możecie jednak wybrać coś bardziej egzotycznego. Pierwszy wybór lektoratu w niczym Was nie ogranicza i każdy semestr możecie poświęcić nauce innego języka.

W-F

Każdy student w toku studiów musi zali-czyć 4 semestry zajęć z WFu. Gama do-stępnych dyscyplin jest naprawdę duża, za najbardziej intratne, jak np. tenis, trzeba trochę dopłacić, najczęściej 150 zł za se-

mestr. Najwięcej zajęć odbywa się na ul. Banacha i na Karowej (Chłopaki, piłka jest na Szturmowej!) – warto wziąć to pod uwagę przy układaniu planu. Na dojazd z Kampusu na Banacha będziecie potrze-bowali około 30 minut, dlatego musicie sprawdzić, czy Wasz plan przewidują taką przerwę. Oprócz zajęć organizowanych przez Uniwersytet, WF można zaliczyć również poprzez uczestnictwo w zaję-ciach w prywatnych klubach czy szkołach np. Egurrola Dance Studio (to, z którymi szkołami UW ma podpisane porozumie-nia, możecie sprawdzić na stronie Cen-trum Sportu i Rekreacji UW).Na koniec życzymy Wam oczywiście sa-mych trafnych wyborów i ciekawych zajęć. A przede wszystkim łaskawości USOSa, który pozwoli Wam zapisać się tam, gdzie chcecie i nie będzie od Was wymagał zdol-ności Hermiony do bilokacji, twierdząc, że możecie być jednocześnie na wykładzie w AudiMaxie i na pilatesie na Karowej.

Studencka wyprawkaMonika Cygan

informacje

7

Page 8: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

specjalnych - nie straszny będzie Wam ani rachunek zdań, ani tym bardziej prejudy-katy. Logika jest jedynym przedmiotem, do którego nie można przystąpić w sesji zerówkowej- egzamin pisemny odbywa się zazwyczaj w połowie stycznia i składa się z pytań testowych wielokrotnego wyboru.

W przygotowaniach do tego egzaminu pomoże Wam podręcznik „Logika dla prawników” pod redakcją prof. Andrzeja Malinowskiego. Wydanie 6. z 2010r. kupi-cie za ok.65zł. Warto zaopatrzyć się rów-nież w „Przewodnik do ćwiczeń z logiki dla prawników” napisany przez prof. An-drzeja Malinowskiego, dra Michała Pełkę i dra Radosława Brzeskiego. Wydanie 4. z 2011r. będzie kosztować ok.39zł.

Prawo rzymskie

Quintus Mucius Scaevola, Gaius, Servius Sulpicius Rufus, Papinian i Aquilius Gallus, towarzy-szyć będą Wam przez cały rok, gdyż „rzym” jest przed-miotem, z którego egzamin czeka Was w sesji letniej. Na początku przebrnięcie przez ogrom łacińskich po-jęć może wydawać się czymś zupełnie niemożliwym, ale z biegiem czasu, wszystko czego się nauczycie, zacznie się ze sobą łączyć i powoli rozjaśniać. Systematyczna nauka bardzo się opłaca, gdyż dobra ocena z ćwiczeń uprawnia Was do przystąpienia do egzaminu w sesji zerowej. Zerówka jest ustna i choć oprócz omówienia trzech zagadnień, będziecie musieli również wy-kazać się wiedzą na temat przeczytanego przez siebie artykułu źródłowego, warto się o nią postarać. Egzamin w sesji zwy-kłej jest pisemny. W trakcie 75 min macie możliwość zdobycia 100 punktów, o które wcale nie tak łatwo. By je zdobyć, będzie-cie musieli rozwiązać test, kilka kazusów oraz napisać rzymski testament. Nowością, jeśli chodzi o formę sprawdzania wiedzy z prawa rzymskiego, jest możliwość wyboru egzaminu z książką. Choć brzmi to lek-ko podejrzanie, na egzaminie możecie w pełni legalnie pojawić się z Waszym pod-ręcznikiem, z którego możecie korzystać w trakcie rozwiązywania zadań egzami-nacyjnych.

A podręcznik, o którym mowa to „Prawo rzymskie. Instytucje” wyd. C. H. BECK

autorstwa prof. dr hab. Witolda Wołod-kiewicza i prof. dr hab. Marii Zabłockiej. Wydanie 5.z 2009r. Kosztuje ok.40zł. Bardzo pomocny jest też zbiorek „565 za-gadek z prawa rzymskiego” wyd. LIBER autorstwa dr Agnieszki Kacprzak, dra Jerzego Krzynówka, ks. dra Franciszka Longchamps de Berier, dra Jakuba Urba-nika. Wyd. 2 z 2002r będzie kosztować Was ok. 25 zł

Powszechna historia państwa i prawa

Kolejnym całorocznym przedmiotem historycznym, z którym przyjdzie Wam się zmierzyć, będzie historia powszech-na. W pierwszym semestrze na zajęciach będziecie zajmować się ustrojami. Czeka Was mała podróż w czasie- od feudalizmu do konstytucjonalizmu. Sami możecie wybrać pod-

ręcznik, z którego będziecie się przygotowywać- do dyspozycji macie „Historię ustroju państw zachodu. Zarys wykładu.” napisany przez prof. Marka Wąsowicza, którego 2.wydanie z 2007r. kosztuje ok.50zł albo „Powszechną histo-rię państwa i prawa” prof. Michała Szcza-nieckiego, której 9.wydanie z 2000r. kupi-cie za podobną kwotę.

Drugi semestr zajęć poświęcony będzie zagadnieniom historii prawa- poznacie najważniejsze kodeksy XIXw., a tak-że założenia i pomysły kodyfikatorów z dziedzin prawa cywilnego czy karnego, co może okazać się naprawdę pasjonują-ce. Podręcznik, z którego w II semestrze będziecie się sumiennie przygotowywać, to „Historia prawa” prof. Katarzyny Sójki-Zielińskiej. Wydanie XIV z 2011r. Kosz-tuje ok. 50zł.Egzamin - zarówno zerowy, jak i ten w terminie zwykłym, ma formę odpowiedzi ustnej. Obowiązuje na nim 25 zestawów egzaminacyjnych (każdy składa

się z trzech, dosyć przekrojowych zagad-nień).

Historia ustroju państwa i prawa polskiego

Legendarny, imponujący objętościowo podręcznik, którego lektura może okazać się wyczynem, szczególnie w przypadku, gdy mówimy o czytaniu w nietypowych miejscach, takich jak zatłoczony tramwaj. Książka nie mieści się w żadnej damskiej torebce, toteż noszenie jej wszędzie ze sobą dla uspokojenia sumienia jest zada-niem dosyć trudnym. Mowa oczywiście o ‘Bardachu’ czyli „Historii ustroju państwa i prawa polskiego”, autorstwa prof. Juliu-sza Bardacha, prof. Bogusława Leśniodor-skiego oraz prof. Michała Pietrzaka. Na najnowsze wydanie z 2009 r. przeznaczy-

cie ok. 65zł.

W czasie zajęć z historii polski dowie-cie się jak ewoluował nasz rodzimy ustrój - jak wyglądały uprawnienia władców polskich - począwszy od sankcji, jakimi dysponował Popiel na wiecu, poprzez możliwości rubasz-nych władców czasów szlacheckich, aż do II Rzeczypospolitej i zgłębia-nia zapisów konstytucyjnych. Wie-dzę teoretyczną będziecie mieli okazję wykorzystać, rozwiązując kazusy- bez problemu pomożecie szlachcicowi zrabowanemu na drodze publicznej, gorącym że-

lazem sprawdzicie wiarygodność zeznań czarownicy, czy też pomożecie naganić sę-dziego, wydającego niesłuszne wyroki. By wprawić się w rozwiązywaniu kazusów warto mieć czerwoną książeczkę „Historia ustroju i prawa polskiego. Testy i kazusy” pod redakcja Anny Rosner, której 1.wyda-nie kosztuje ok. 28zł

Podane podręczniki służyć mają za wska-zówkę wyboru tych książek, których opa-nowanie pomoże w pomyślnym przejściu przez czekające Was egzaminy. Istnieje jeszcze spora liczba repetytoriów, zbiorów zadań testowych, których posiadanie może pomóc Wam w przygotowaniach. W pod-ręczniki będziecie mogli zaopatrzyć się w trakcie giełdy podręczników, corocznie organizowanej przez samorząd na począt-ku października-wtedy też będzie szansa nabyć książki w okazyjnej cenie od star-szych kolegów.

8

informacje

Page 9: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§wakac j e 2012

Rozpoczynając pisanie niniejszego artykułu, początkowo nadałam mu tytuł „Kochaj albo rzuć”. Po

chwili zdałam sobie jednak sprawę, że taka alternatywa mogłaby Was już na samym początku Waszej znajomości z USOSem ogromnie zmylić. Toteż od razu mówię: nie będziecie mieli takiego wyboru. Będziecie musieli go pokochać, bo USOS to nie jest zwykły system, to nie jest zwykła strona internetowa, to „coś”, co będzie Wam to-warzyszyć przez najbliższe 5 lat. Jak czę-sto powtarza Dziekan WPiA UW prof. Krzysztof Rączka na naszym Wydziale jest 5 dziekanów: 4 osoby w kolegium dziekań-skim i Dziekan USOS.W tym stwierdzeniu jest sporo racji. Niejednokrotnie to właśnie USOS, a także odrobina szczęścia i reflek-su, będą decydowały o tym, jak będzie wy-glądało Wasze życie na wydziale.

Ten potwór, o którym mowa to Uniwersy-tecki System Obsługi Studiów. System ten obsługuje cały Uniwersytet, poszczególne wydziały mają swoje podsystemy, a oprócz tego ważną dla Was podstroną będzie Rejestracja żetonowa. Listę wszystkich serwisów znajdziecie na stronie: https://logowanie.uw.edu.pl/info/pl/apps.html, tutaj będziecie mogli przejść do serwisu, którego będziecie potrzebować. W moim krótkim przewodniku skupię się tylko na tych stronach, które będą Wam potrzebne w najbliższym czasie.

Serwisem, który obsługuje nasz Wydział, jest USOSweb Wydziału Prawa i Admi-nistracji (https://usosweb.wpia.uw.edu.pl/). Aby przejść do serwisu, musicie się najpierw zalogować. W tym celu klikacie w górnym prawym rogu strony w Zaloguj i wpisujecie swój PESEL oraz hasło, któ-rego do tej pory używaliście w systemie IRK. Hasło to można oczywiście zmieniać, a jeżeli go zapomnicie, konieczna będzie wycieczka do dziekanatu. Po zalogowa-niu macie dostęp do studenckiej wersji serwisu, gdzie możecie korzystać z jego kilkudziesięciu funkcji. Przed wszystkim znajdziecie tutaj informacje o przedmio-tach, sylabusy zajęć, rozkłady zajęć, map-ki pokazujące lokalizacje budynków, w których odbywają się zajęcia. Ponadto bę-dziecie mogli sprawdzić, gdzie zajęcia ma pracownik naukowy, z którym akurat bę-

dziecie chcieli się skontaktować, kiedy i w jakich godzinach odbywają się jego dyżury. Znajdziecie też informacje o osobach, któ-re będą chodzić z Wami na zajęcia. Dzięki opcji USOS mail będziecie mogli wysłać wiadomość mailową do całej grupy czy do prowadzącego.

Najważniejszą opcją USOSa, a zarazem, tą, która sprawia, że USOSa tak trudno czasami kochać, jest możliwość rejestracji na zajęcia. Po kliknięciu w zakładkę Dla Studenta, a następnie w Rejestracje zoba-czycie kalendarz rejestracji. Sprawdzicie, kiedy będziecie mogli się zrejestrować na przedmioty. Oprócz tego będziecie mogli zobaczyć, jak wyglądają siatki zajęć i wy-brać spośród oferowanych te, na które po-tem w czasie rejestracji będziecie polować. Na pierwszym roku rejestracja odbywa się w formule „kto pierwszy, ten lepszy”. Li-czy się refleks i tempo odświeżania stron przez Wasz komputer: po otwarciu reje-stracji, jeżeli wybraliście obleganych ćwi-czeniowców lub grupy, macie co najwyżej kilka sekund, żeby nacisnąć zielony koszy-czek i trafić do wybranej grupy. Jeżeli nie zarejestrujecie się na któreś obowiązkowe zajęcia, po zakończeniu rejestracji USOS dopisze Was automatycznie do grup, w których będą jeszcze wolne miejsca. Nie martwcie się jednak, gdy grupa, w której wylądujecie, nie będzie Wam odpowiadać. Po rejestracjach zawsze otwierana jest tzw. Giełda. Możecie wtedy zaznaczyć, które grupy chcecie pozamieniać. Jeżeli system odkryje, że ktoś chce się wymienić w dru-gą stronę, zostaniecie automatycznie prze-pisani do wybranych grup.

Oprócz rejestracji do grup ćwiczeniowych, na około miesiąc przed sesją czeka Was kolejne 5 minut stresu przed USOSem: re-jestracja na egzamin. Tutaj też obowiązu-je zasada kto pierwszy, ten na Facebooku umieszcza wpis „USOS <3”, a ten, komu się nie udało, zamieszcza „USOS ****”. Facebookowa tablica w czasie trwania re-jestracji to kopalnia złotych myśli i metafor dotyczących tego systemu, zadziwiająca kreatywnością i pomysłowością studentów (myślę, że jeżeli ktoś to kiedyś pozbiera i wyda jako książkę – Nobel gwarantowa-ny).

Oprócz rejestracji USOS pozwala spraw-dzić Wasze oceny, przypomina o płatno-ściach, pokazuje dane o stypendiach. Nie-którzy ćwiczeniowcy zamieszczają tutaj wyniki kolokwiów.

Bardzo ważną i bardzo przydatną funkcją USOSa jest możliwość złożenia podania. Zamiast drukować podanie, jechać na kam-pus i grzecznie stać w kolejce do okienka w dziekanacie, siadacie do komputera wcho-dzicie w zakładkę Dla studenta, potem w Moje studia i następnie Podania. W tym momencie wybieracie rodzaj podania i pi-szecie, co Wam leży na sercu. Podanie zło-żone drogą usosową ma taką samą moc jak tradycyjne papierowe, tak samo jest rozpa-trywane przez Dziekana. Dlatego, o ile do swoich podań nie dołączacie załączników, jak najbardziej zachęcamy do korzystania z tej formy kontaktu z dziekanatem.

Oprócz Wydziałowego USOSweba będzie-cie korzystać jeszcze z Rejestracji żetono-wej. Aby przejść do tego serwisu, musicie wejść na listę serwisów i po prawej stronie wybrać właśnie tę zakładkę. Tutaj będzie-cie rejestrować się na SPECe, OGUNy, lektoraty i WFy. Wszystkie te rejestracje odbywają się na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”. Warto wobec tego poświecić kilka chwil przed uruchomieniem rejestra-cji i przejrzeć ofertę zajęć, aby zawczasu wiedzieć, gdzie powinniście klikać.

Kolejnym serwisem, z którego skorzysta-cie, będzie USOSweb Kampusu central-nego. W tym serwisie będziecie mogli wy-pełniać wnioski o stypendia, wg instrukcji, którą podała Komisja stypendialna w arty-kule o stypendiach.

To właściwie najważniejsze informacje, których będziecie potrzebować na starcie Waszej przygody z USOSem. Nawet, jeżeli Wasza znajomość na początku będzie chłodna czy szorstka, gwarantuję Wam, że z czasem docenicie to, jak bardzo jest po-mocny. W chwilach zwątpienia czy złości proponuję pomyśleć, jak ciężki życie mieli studenci z czasów przedusosowych. Opo-wieści o kilometrowych kolejkach, żeby zapisać się na zajęcia czy egzamin, spra-wiają, że łatwiej przełknąć niewielkie nie-powodzenia w USOSowych rejestracjach. Ponadto w tym roku wydziałowi informa-tycy zapewniali, że w czasie wakacji posta-rają się jeszcze bardziej udoskonalić nasze-go przyjaciela, aby uczynić naszą znajomość jeszcze przyjemniejszą.

Trudno kochaćKarolina Dołęgowska

informacje

9

Page 10: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

1. Wniosek

Regulamin Domów Studenta mówi:Pierwszeństwo w uzyskaniu zakwaterowa-nia w Domu Studenta przysługuje studen-towi, który znajduje się w trudnej sytuacji materialnej i któremu codzienny dojazd do uczelni uniemożliwiałby lub w znacznym stopniu utrudniał studiowanie. Trudną sy-tuację materialną ustala się na podstawie kryteriów określonych w Regulaminie usta-lania wysokości, przyznawania i wypłaca-nia świadczeń pomocy materialnej dla stu-

dentów Uniwersytetu Warszawskiego oraz w załącznikach do Regulaminu. Trudność dojazdu ustala się na podstawie liczby kilo-metrów od miejsca zamieszkania studenta do uczelni, uwzględniając rzeczywiste szla-ki komunikacyjne.

Studenci przyjęci na pierwszy rok studiów składają wnioski o przyznanie miejsca w Domu Studenta w ciągu 10 dni od złoże-nia dokumentów wymaganych w czasie re-krutacji. Mogą przesłać wniosek pocztą na

adres Komisji Stypendialnej albo złożyć go osobiście w Dziekanacie. Gotowy do wy-pełnienia formularz wniosku znajdziecie na strony internetowej: http://www.samo-rzad.wpia.uw.edu.pl/komisje/komisja-sty-pendialna

We wniosku wskazujecie swoje prefe-rencje co do domu studenta, w którym chcielibyście mieszkać. Pomocna może okazać się tutaj strona: http://www.uw.edu.pl/kandydat/domy_stud/domy.html, gdzie znajdziecie opisy, ceny pokoi i zdjęcia po-szczególnych Domów Studenckich.

Do wypełnionego( koniecznie podpisane-go!) wniosku dołączacie masę dodatko-wych dokumentów, które choć wybitnie utrudniają nam życie, są niestety niezbęd-ne. Listę obowiązkowych załączników znajdziecie w Regulaminie ustalania, przy-znawania i wpłacania pomocy materialnej studentom Uniwersytetu Warszawskiego, który również jest dostępny na stronie Ko-misji Stypendialnej.

Skupię się na omówieniu trzech najważ-niejszych załączników, z którymi (jak wiem z praktyki) studenci mają najwięcej problemów:

MIEJSCE W DOMU STUDENTAIzabela Syta

Każdy z Was, przyszłych studentów, na pewno niejednokrotnie zastanawiał się nad wyborem miejsca zamieszkania w Warszawie. Stancja, czy akademik? Akademik, czy stancja? Zapewne pomimo nie naj-lepszej sławy Domów Studenta i lekko przejaskrawionych opowieści star-szych kolegów, wielu z Was będzie zainteresowanych możliwością zamiesz-kania w akademiku. Bo akademik to nie tylko i wyłącznie zabawy od rana do wieczora. To przede wszystkim mnóstwo ludzi zapewniających miłą atmosferę, niezapomniane przeżycia, przyjaźnie, które zostaną z Wami już na całe życie… Tego wszystkiego można zakosztować mieszkając w akade-miku. A co trzeba zrobić, żeby dostać tam miejsce? Oto procedura krok po kroku.

Komisja Stypendialna jest organem po-woływanym przez dziekana. Tworzymy ją przede wszystkim my, studenci – zwykle kilkanaście osób z różnych lat. Składu Ko-misji dopełniają wyznaczeni pracownicy administracji. Głównym zadaniem KS-u jest wydawanie decyzji w przedmiocie świadczeń pomocy materialnej, o które ubiegają się studenci. Chcąc otrzymać stypendium socjalne, specjalne, zapomo-gę lub miejsce w akademiku, nie sposób nas ominąć. Przyjmujemy wnioski pod-czas naszych dyżurów, które odbywają się od października do czerwca, zwykle od poniedziałku do piątku w ustalonych go-dzinach. Choć właściwie trudno na nas nie trafić, zawsze podajemy informacje o ter-minach dyżurów na stronie internetowej

Samorządu Studentów WPiA w zakładce „Komisja Stypendialna” (http://www.sa-morzad.wpia.uw.edu.pl/komisje/komisja-stypendialna). Również pod tym adresem znajdziecie wszelkie niezbędne informa-cje na temat świadczeń, o które możecie się starać. Warto zawczasu, jeszcze przed złożeniem wniosku o dane stypendium, dowiedzieć się o warunkach, jakie należy spełniać, aby je otrzymać, dokumentach, które należy ze sobą zabrać, aby nie nara-żać się na ciągłe, odraczające wypłatę sty-pendium „uzupełnianie braków”. Gorąco polecam uważną lekturę Regulamin usta-lania wysokości, przyznawania i wypła-cania świadczeń pomocy materialnej dla studentów Uniwersytetu Warszawskiego. W razie wątpliwości, możecie kontakto-

wać się z nami mailowo ([email protected]), a podczas naszych dyżurów również telefonicznie (tel. 22 55-20-466) – choć przede wszystkim za-chęcamy do odwiedzania nas w naszej siedzibie – wraz z Samorządem dzielimy „Bratniak”, pokój 003 na poziomie -1 Collegium Iuridicum I. Zachęcamy również, żebyście przyszli i... już zostali, bo bardzo chętnie wraz z nowym rokiem akademickim w swoim gronie powitamy nowe twarze. Potrzeba nam osób odpowiedzialnych i życzliwych, takich, które potrafią pracować nie tylko bardzo sumiennie, ale i z uśmiechem. Działalność w Komisji nie wymaga cier-pliwości, dociekliwości, znajomości ak-tów prawnych Uniwersytetu Warszaw-skiego, niektórych ustaw. Grubo myli się ten, kto sądzi, że KS to tylko „przyjmowa-nie papierków”, „przybijanie pieczątek” – nierzadko przychodzi nam rozwiązywać naprawdę trudne kazusy. Jeśli więc lubisz wyzwania i podobnie jak członkowie Komisji Stypendialnej WPiA uważasz, że studiowanie to nie tylko zaku-wanie albo imprezowanie, dołącz do nas.

Komisja Stypendialna – służymy pomocą Iga Gajos

„Sytpendium rektora –nie mam o czym marzyć”, „akademiki – pewnie trud-no o miejsce”, „stypendium socjalne – nie, to już w ogóle nie dla mnie”... Mam nadzieję, że tak nie myślisz; przyszły obrońca cudzych interesów, musi umieć zadbać także o własne sprawy. Dlatego nie krępuj się – pytaj, nie pu-kaj- wchodź śmiało. Komisja Stypendialna czeka właśnie na Ciebie.

10

informacje

Page 11: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§wakac j e 2012

Primus, zaświadczenia z Urzędu Skar-bowego o dochodach osiągniętych w roku 2011- taki dokument musimy przedstawić dla każdego pełnoletniego członka naszej rodziny, dotyczy to także samego studenta ubiegającego się o pokój. Zaświadczenie należy przedstawić nawet dla osób, które nie osiągnęły w roku 2011 żadnego docho-du albo nie rozliczyły się z Urzędem Skarbowym;

Secundus, zaświadczenie z ZUS o wysokości zapła-conych składek na ubez-pieczenie zdrowotne w roku 2011, dokument taki jest wymagany w stosun-ku do osób, które osiągnę-ły w roku 2011 dochód i będzie to uwidocznione na zaświadczeniu z Urzę-du Skarbowego. Osoby, które nie osiągnęły do-chodu albo utrzymują się wyłącznie z prowadzenia gospodarstwa rolnego nie mają obowiązku przedstawiać tego za-świadczenia;

Tertius, wydruk z internetowego serwisu map potwierdzający odległość miedzy uczelnią a miejscem Waszego zamiesz-kania albo bilet kolejowy lub autobuso-wy z wykazem kilometrów. Z racji tego, iż kryterium decydującym o przyznaniu miejsca w domu studenta, tuż obok docho-du, jest odległość, jaka dzieli rodzinny dom studenta od uczelni, konieczne jest również dołączenie do wniosku wydruku z dowol-nego internetowego serwisu map, który będzie obrazował, z zachowaniem rzeczy-wistych szklaków komunikacyjnych, tę odległość (start trasy: adres zamieszkania; koniec trasy: Krakowskie Przedmieście 26/28, Warszawa);

Komisja Stypendialna ogłosi listę osób skierowanych do zakwaterowania około 20 sierpnia, jednocześnie wyśle listownie decyzje na podane przez Was adresy.

Osoby, które otrzymają decyzję negatyw-ną, nie powinny tracić nadziei, ponieważ przysługuje od niej odwołanie. Od decyzji Komisji Stypendialnej można się odwołać do Odwoławczej Komisji Stypendialnej Uniwersytetu Warszawskiego w terminie 14 dni od dnia otrzymania decyzji. Od-wołanie przesyła się na adres Komisji Sty-pendialnej naszego wydziału albo składa

w Dziekanacie. Nie obowiązują już tutaj urzędowe formularze, nie należy przedsta-wić też ponownie dokumentów, które dołą-czono do pierwotnego wniosku.Odwoławcza Komisja Stypendialna po-dejmie decyzje w ciągu miesiąca od dnia wniesienia odwołania i na bieżąco wysyła swoje decyzje do studentów.

2. Zakwaterowanie

Gdy otrzymacie już upragnione skiero-wanie (tożsame z decyzją KS czy OKS) do Domu Studenta, czeka Was kwateru-nek

W Domu Studenta należy się zakwatero-wać okresie między 21 września a 5 paź-dziernika. W przypadku studentów, którzy otrzymali decyzje po 5 października ter-min na zakwaterowanie wynosi 2 dni od dnia otrzymania decyzji. Po tym terminie student straci miejsce w Domu Studenta. Jeżeli zakwaterowanie nie jest możliwe w tym terminie z powodu przyczyn losowych, należy to niezwłocznie zgłosić kierowniko-wi swojego Domu Studenta.Przy zakwaterowaniu student : a) wpłaca kaucję (najczęściej jest to kwota zbliżona do wysokości miesięcznej opłaty za zamieszkanie)b) odbiera kartę mieszkańca, klucz lub kartę magnetyczną do wejścia, pościel i sprzęt, c) zapoznaje się z treścią Regulaminu Domu Studenta i poprzez złożenie podpisu zobowiązuje się do jego przestrzegania.Nie ma regulaminowego obowiązku przed-stawiania decyzji o przyznaniu miejsca przy wprowadzaniu się do Domu Studenta. Kierownik otrzyma stosowne listy z oso-bami, które otrzymały miejsce. Jednak na

wszelki wypadek nie zaszkodzi mieć decy-zję przy sobie.

3. Uzyskanie miejsca w Domu Studenta po rozpoczęciu roku akademickiego

W takim przypadku powinniście się skon-taktować z Biurem Spraw Studenckich UW

(sekcją socjalną), które jest jedynym właściwym organem do przyznania Wam miejsca w Domu Studenta już w trakcie roku akademickiego. Podob-nie możecie ubiegać się tam o zmianę Domu Studenta na inny.Dane kontaktowe znajdziecie na stronie: http://www.bss.uw.edu.pl/nowa

4. Szukanie lokum na własną rękę

Jeżeli jednak nie przekonuje Was wizja zamieszkania w Domu Studenta, po-zostaje Wam poszukiwanie pokoju lub mieszkania na własną rękę. Radzę Wam zachować tutaj dużą ostrożność. Godna polecenia jest strona Samorządu Studen-

tów UW, gdzie możecie sami umieścić ogłoszenie lub znaleźć ogłoszenia osób wynajmujących pokoje lub mieszkania http://samorzad.uw.edu.pl/kacik-za-grosik/

5. Potrzebujesz pomocy?

Jeżeli będziecie mieć jakiekolwiek pytania związane z procedurą ubiegania się o miej-sce w Domu Studenta, śmiało piszcie ma-ile na adres: [email protected]. Członkowie Komisji starają się odpi-sywać w przeciągu kilku dni.

Co do zasady, Komisja Stypendialna nie odbywa dyżurów w czasie wakacji, może się jednak zdarzyć, że wyjątkowo taki dy-żur zorganizujemy, znajdziecie o tym infor-macje na naszej stronie internetowej. Bę-dziecie mogli wówczas do nas przyjść lub zadzwonić i wyjaśnić osobiście wszystkie wątpliwości.

Życzę wszystkim powodzenia i cierpliwości w przechodzeniu przez żmudną procedurę ubiegania się o miejsce w DSach. Mam też nadzieję, że zobaczymy się w przyszłym roku w Komisji Stypendialnej, może nie-koniecznie w rolach urzędnika i petenta, ale raczej jako współpracownicy.

Słynny „Kic” - akademik przy ul. Kickiego. Mieszkali tu, między innymi, Muniek Staszczyk, Roman Gutek i Ernest Bryll.

fot. Paulina Stachura

informacje

11

Page 12: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

Drodzy Studenci pierwszego roku!

Członkowie Komisji Stypendialnej Wydziału Prawa i Administracji, organu uniwersytec-kiego odpowiedzialnego za wydawanie decy-zji w przedmiocie przyznawania stypendiów, poprzez poniższy artykuł chcieliby przedsta-wić Wam zasady ubiegania się o stypendia na Naszym Wydziale. Na podstawie ustawy z dnia 27 lipca 2005r. (z późn. zm.) – Prawo o szkolnictwie wyższym możecie ubiegać się o następujące rodzaje stypendiów: socjalne, socjalne w zwiększonej wysokości o dodatek mieszkaniowy, specjalne dla osób niepełno-sprawnych, zapomogę oraz stypendium Rek-tora dla najlepszych studentów.

Przed przystąpieniem do wypełniania wnio-sków o którekolwiek z wymienionych sty-pendiów oraz kompletowania dokumentacji niezbędne jest zapoznanie się z Regulami-nem ustalania wysokości, przyznawania i wypłacania świadczeń pomocy materialnej dla studentów Uniwersytetu Warszawskiego, który stanowi załącznik do Zarządzenia nr 33 Rektora UW z dnia 21 września 2011 roku (dalej: „RPM”). Obecnie RPM znajduje się w trakcie prac nowelizacyjnych związanych ze zmianą ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym oraz ustawy o świadczeniach ro-dzinnych. Jego znowelizowana wersja powin-na pojawić się we wrześniu (RPM dostępny będzie na stronach Biura Spraw Studenckich oraz Samorządu Studentów WPiA UW w zakładce „Komisja Stypendialna”).

Jednakże teraz przedstawimy Wam ogólne zasady ubiegania się o stypendia, które będą stosowane również w nowym RPM. Zachę-camy do uważnej lektury!

Stypendium socjalne

O stypendium socjalne może się ubiegać student znajdujący się w trudnej sytuacji ma-terialnej. Stypendium przyznawane jest na postawie średniego miesięcznego dochodu na osobę w rodzinie studenta. Co roku mak-symalną wysokość dochodu uprawniającą do otrzymania stypendium ustala Rektor UW. Postanowienie w tej sprawie pojawi się w połowie września na wspomnianych już stro-nach internetowych. W ubiegłym roku aka-demickim progiem tym była kwota 780 zł.

Oświadczenie o dochodach i wniosek nale-ży wygenerować z systemu USOSweb (po zalogowaniu się klikamy w lewym górnym rogu strony „Serwisy internetowe Uniwersy-tetu Warszawskiego”, następnie wybieramy „USOSweb Kampusu Centralnego”, a póź-niej zakładki „Dla studentów” – „Moje stu-dia” – „Wnioski”).

Warto zwrócić uwagę na terminy, w których składa się wniosek. Złożenie wniosku do 10 dnia danego miesiąca oznacza (po jego pozytywnym rozpatrzeniu) wypłatę stypen-dium od tego miesiąca. Natomiast złożenie wniosku po tym terminie skutkuje wypłatą stypendium od miesiąca następnego, bez wy-równania za poprzednie miesiące.

Wszystkie stypendia przyznawane są na rok akademicki i wypłacane co miesiąc przez okres 10 miesięcy z pewnymi wyjątkami (odsyłamy do § 10 RPM).

Pierwszym krokiem będzie wypełnienie de-klaracji programu. Ma ona znaczenie dla stu-dentów, którzy studiują na więcej niż jednym kierunku studiów. Należy wybrać ten kieru-nek, na którym chcemy pobierać stypendium (stypendium pobierać można wyłącznie na jednym kierunku).

Następnie wypełniamy Oświadczenie o do-chodach za 2011 rok. Po wybraniu tej pozycji, w poszczególnych oknach znajdziemy szcze-gółowe informacje dotyczące wprowadzania kolejnych danych istotnych dla Komisji Sty-pendialnej, której zadaniem jest obliczenie średniego miesięcznego dochodu na osobę w rodzinie studenta, na podstawie, którego przyznawane jest stypendium socjalne.

Z uwagi na ograniczoną objętość tego ar-tykułu oraz fakt, że jak już wspomniano w USOSweb i RPM znajdziemy wszystkie po-trzebne informacje, ograniczymy się tutaj do najważniejszych uwag:

1) Upewnij się, które dochody w Twojej ro-dzinie wliczają się do dochodu średniego. Jeśli jesteś niesamodzielny finansowo, będą to najczęściej: dochody Twoich rodziców, rodzeństwa do 26 roku życia, o ile się uczy, ewentualnie małżonka lub dzieci. Jeśli jesteś samodzielny finansowo nie uwzględnisz do-chodów swoich rodziców. W sprawie samo-

dzielności i niesamodzielności finansowej koniecznie zajrzyj do § 24 RPM – tam znaj-dziesz szczegółowe informacje w tej spra-wie. Uważaj! To, że faktycznie mieszkasz lub utrzymujesz się samodzielnie nie znaczy, że w świetle RPM jesteś samodzielny finan-sowo! Aby tak było, musisz osiągać pewien minimalny dochód.

2) Zbierz wszystkie konieczne dokumenty. Ich listę stanowi Załącznik nr 1 do RPM. W przypadku osób osiągających dochody opo-datkowane na zasadach ogólnych takie doku-menty to najczęściej: zaświadczenia z urzędu skarbowego wszystkich osób pełnoletnich w rodzinie (również rodzeństwa i Twoje stu-dencie, nawet jeśli nie osiągasz żadnego dochodu); zaświadczenia z ZUS o zapłaco-nych w 2011 roku składkach zdrowotnych oraz zgłoszenia do ubezpieczenia osób, które tych składek nie płacą; zaświadczenia z urzędów pracy, w przypadku zarejestro-wanych osób bezrobotnych. W przypadku osób osiągających dochody z gospodarstwa rolnego najważniejszym dokumentem jest zaświadczenie z urzędu gminy o powierzch-ni gospodarstwa rolnego w hektarach przeli-czeniowych. Podkreślamy, że przedstawione dokumenty nie stanowią kompletnej listy – koniecznie zajrzyj do Załącznika nr 1 do RPM, a także uważnie czytaj infor-macje w USOSweb!

3) Uważnie wypełnij oświadczenie o do-chodach w USOSweb. W razie wątpliwości zajrzyj do Załącznika nr 2 do RPM, który określa szczegółowo zasady obliczania do-chodu (przede wszystkim rozstrzyga które dochody wliczają się do dochodu średniego, a które nie).

4) Przygotuj oświadczenia o osiągniętych dochodach nieopodatkowanych w roku 2011 podpisane przez wszystkich członków Two-jej rodziny! Komisja Stypendialna będzie ich bezwzględnie wymagać (do pobrania z USOSweb w odpowiednim oknie).

5) Sprawdź czy możesz zadeklarować jakieś dochody jako uzyskane lub utracone. W tej sprawie zajrzyj do ust. 6 – 9 Załącznika nr 2 do RPM.Po wypełnieniu w USOSweb oświadczenia o dochodach wypełnij wniosek o stypendium socjalne lub stypendium socjalne w zwięk-szonej wysokości (w sprawie tego drugiego zajrzyj do § 26 RPM; mogą się o nie ubiegać wyłącznie studenci studiów stacjonarnych!). Obydwa dokumenty zatwierdź, wydrukuj, podpisz i wraz z dokumentacją dostarcz do

Komisja Stypendialna informujeIzabela Syta, Kamila Ferenc, Monika Kozieł, Michał Krajewski

12

informacje

Page 13: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§wakac j e 2012

biura Komisji Stypendialnej w Collegium Iuridicum I na Kampusie Głównym, do sali 003 na poziomie -1, czyli do tzw. „Bratnia-ka” (dni i godziny dyżurów dostępne będą na stronie internetowej Samorządu Studentów WPiA UW w zakładce Komisja Stypendial-na).

Stypendium specjalne dla osób niepełnosprawnych

Stypendium specjalne dla osób niepełno-sprawnych jest przyznawane na wniosek studenta, którego niepełnosprawność jest potwierdzona orzeczeniem powiatowego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawno-ści. Wysokość stypendium jest uzależniona od stopnia niepełnosprawności. W ubie-głych latach kwoty stypendium wahały się w granicach od 150 do 350 zł. O wysokości przyszłorocznych stypendiów dowiemy się z Postanowienia Rektora UW, które zostanie ogłoszone w połowie września.

Aby otrzymać stypendium specjalne należy w pierwszej kolejności udać się do Biura ds. Osób Niepełnosprawnych, które znajduje się w Pałacu Kazimierzowskim na Kampusie Centralnym. Należy przedstawić tam orygi-nał orzeczenia o stopniu niepełnosprawno-ści. Pracownik Biura wprowadzi niezbędne dane z orzeczenia do systemu USOSweb. Następnego dnia pojawi się na Waszym uso-sowym koncie możliwość złożenia wniosku o to stypendium. Wydrukowany i podpisany wniosek składacie lub przesyłacie pocztą do Komisji Stypendialnej. Z racji tego, iż stypen-dium specjalne można pobierać wyłącznie na jednym kierunku studiów, konieczne jest do-łączenie do wniosku deklaracji programowej (również do wydrukowania z USOSweb)

Stypendium specjalne przyznawane jest na dany rok akademicki, jednak nie na dłużej niż okres ważności orzeczenia potwierdza-jącego niepełnosprawność. Nie musisz się jednak obawiać, że stracisz stypendium tyl-ko dlatego, że orzeczenie straciło ważność w trakcie roku akademickiego. Co prawda na czas nieważności orzeczenia wypłata sty-pendium zostanie wstrzymana. Jeżeli jednak niezwłocznie złożysz wniosek o wydanie nowego orzeczenia oraz dostarczysz Komisji Stypendialnej ważne orzeczenie, z którego będzie wynikało nieprzerwane trwanie nie-pełnosprawności, otrzymasz wyrównanie za czas, jaki upłynął od daty utraty ważności poprzedniego orzeczenia.

Terminy na składanie wniosków o stypen-

dium specjalne są tożsame z terminami na składanie wniosków o stypendium socjalne.

Zapomoga

Komisja Stypendialna może przyznać to świadczenie, jeżeli student znalazł się w trudnej sytuacji materialnej. Musi to być jednak sytuacja przejściowa, spowodowana przyczynami losowymi. Aby ubiegać się o zapomogę. Wypełniony i podpisany wnio-sek musisz złożyć w Komisji Stypendialnej WPiA wraz z dokumentami, które potwier-dzają okoliczności będące przyczyną trudnej sytuacji materialnej oraz potwierdzają trudną sytuację materialną.

Warto pamiętać, że z tytułu tego samego zdarzenia możesz otrzymać tylko jedną za-pomogę i tylko na jednym kierunku studiów. Oznacza to, że jeżeli wnioskujesz o przyzna-nie zapomogi z tytułu pewnego zdarzenia do Komisji Stypendialnej WPiA uW jako student prawa, to nie możesz już ubiegać się o zapomogę z powodu tego samego zdarze-nia na żadnym innym kierunku studiów. Co więcej, zapomogi z powodu różnych zdarzeń mogą być Ci przyznane maksymalnie dwa razy w danym roku akademickim. To Ko-misja Stypendialna decyduje o wysokości zapomogi, biorąc pod uwagę Twoją sytuację materialną i wszystkie okoliczności wskaza-ne przez Ciebie we wniosku i załączonych dokumentach. Komisja Stypendialna przy-znaje zapomogi o maksymalnej wartości 1000 zł. Do przyznania pomocy finansowej w wyższej wysokości potrzebna jest zgoda Zarządu Samorządu Studentów UW.

Odwołania od decyzji Komisji Stypendialnej

Od negatywnej decyzji Komisji Stypendial-nej możesz złożyć odwołanie do Odwoław-czej Komisji Stypendialnej UW. Masz na to 14 dni od dnia doręczenia Ci decyzji. Od-wołanie składasz za pośrednictwem Komisji Stypendialnej WPiA UW, czyli podpisany dokument przynosisz po prostu do naszego biura. Jeżeli Komisja Stypendialna nie uzna Twojego odwołania za zasługujące w całości na uwzględnienie, to przesyła wraz z doku-mentacją do Odwoławczej Komisji Stypen-dialnej, która je rozpatrzy.

Siedziba Odwoławczej Komisji Stypendial-nej znajduje się w pokoju 105 w Budynku Zarządu Samorządu Studentów UW na tzw. Małym Dziedzińcu na Kampusie Głównym (po wejściu przez bramę przy Krakowskim

Przedmieściu na Kampus kieruj się od razu w prawo obok bankomatu).

Z kolei od decyzji Odwoławczej Komisji Stypendialnej nie przysługuje odwołanie, ale za to możesz w terminie 14 od doręczenia decyzji złożyć wniosek o ponowne rozpo-znanie sprawy.

W razie zarzutu naruszenia prawa lub proce-dury decyzję Odwoławczej Komisji Stypen-dialnej możesz zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Stypendium Rektora UW dla najlepszych studentów

O stypendium ubiegać się mogą wszyscy studenci, zarówno studiów stacjonarnych jak i niestacjonarnych. Z wiadomych przyczyn o stypendium wnioskować można najwcześniej po zakończeniu pierwszego roku studiów i to pod warunkiem, że rok został zaliczony w terminie określonym planem studiów, a wnioskodawca uzyskał wpis na kolejny rok studiów. Warto zaznaczyć, iż pobieranie in-nych świadczeń socjalnych jak (stypendium socjalnego, stypendium ministra za wybitne osiągnięcia w nauce etc.) nie koliduje z moż-liwością pobierania stypendium Rektora.

W ubiegłym roku akademickim przesłan-kami, które należało spełnić dla uzyskania stypendium Rektora były: wysoka średnia ocen lub szczególne osiągnięcia sportowe. Na nadchodzący rok planowana jest mody-fikacja warunków uzyskania stypendium Rektora: uwzględnione zostaną również szczególne osiągnięcia naukowe i artystycz-ne. Szczegółowe kryteria określone zostaną w nowym RPM.

Niezmiennym pozostaje próg średniej z ocen, uprawniający do złożenia wniosku – 4.0 oraz wymaganie, aby wnioskodawca zaliczył wszystkie przedmioty wymagane programem studiów do końca sesji popraw-kowej danego etapu studiów.

Stypendia Rektora przyznawane są na wnio-sek studenta złożony najpóźniej do dnia 15 października roku akademickiego, w którym student będzie pobierał stypendium. Wnio-sek należy wypełnić w systemie USOSweb, a następnie wydrukować, podpisać i osobiście złożyć w siedzibie Komisji Stypendialnej WPIA UW. Jednakże Komisja Stypendialna jest tylko pośrednikiem, bowiem przyznawa-nie tego stypendium jest kompetencją Odwo-ławczej Komisji Stypendialnej.

informacje

13

Page 14: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

Wbrew powszechnie panującej opinii Samorząd Studentów to nie tylko kilkadziesiąt osób

zaangażowanych w pracę różnych orga-nów. Już pierwszy artykuł Regulaminu Sa-morządu Studentów WPiA UW obala ten pogląd stwierdzając, że Samorząd tworzą wszyscy studenci WPiA. Jednakże z uwagi na fakt, że na naszym wydziale studiuje po-nad 5000 osób, bezpośrednie działanie tego ciała wydaje się być niemożliwe. Dlatego też paragraf 2 ww. Regulaminu dopowia-da, że Samorząd działa przez swoje organy i przedstawicieli. Jako organy Samorządu Regulamin wymienia: Walne Zebranie Stu-dentów Wydziału, Zarząd Samorządu Stu-dentów Wydziału, Komisję Wyborczą Sa-morządu Studentów Wydziału oraz Radę Samorządu Studentów Wydziału. Oprócz tego studenci mają swoich przedstawicieli w Parlamencie Studentów UW i Radzie WPiA UW.

Walne Zebranie jest organem uchwałodaw-czym, w skład którego wchodzą wszyscy studenci. Wszyscy mamy prawo decydo-wać w wyborach o obsadzie organów Sa-morządu, a także wybrać przedstawicieli Samorządu do Rady Wydziału i posłów do Parlamentu Studentów UW. Niestety,

wybory nie cieszą się dużym zainteresowa-niem wśród braci studenckiej: frekwencja na poziomi 6 - 7 % nie zachwyca, a z roku na rok zgłasza się coraz mniej list wybor-czych.

Każdy, kto chce działać, znajdzie w samo-rządzie swoje miejsce. Można się realizo-wać na wielu polach i działać w różnych organach.

Zarząd jest ciałem wykonawczym. Składa się z 7 członków: Przewodniczącego Za-rządu, Skarbnika, Sekretarza oraz czterech Przewodniczących Komisji. Głównym za-daniem Zarządu jest reprezentowanie Sa-morządu, w szczególności wobec władz WPiA UW.

Zarząd pełni swoje obowiązki poprzez komisje. To tutaj jest najwięcej pracy i możliwości działania. Obecnie możecie uczestniczyć w działalności 5 komisji: do spraw dydaktycznych, do spraw informacji i promocji, kultury, praktyk oraz organiza-cyjnej.

W prace komisji może zaangażować się każdy. Ciekawe pomysły na nowe imprezy lub akcje czy też pomoc w obecnie reali-

zowanych projektach to jedyne wymagania stawiane nowym członkom.

Przedstawiciele Samorządu do Rady Wy-działu biorą udział w comiesięcznych po-siedzeniach Rady Wydziału, na których wyrażają opinie dotyczące spraw studenc-kich. Obecnie w Radzie Wydziału zasiada 21 przedstawicieli studentów.

Reprezentanci studentów w Parlamencie Studentów UW są delegatami Samorzą-du na szczeblu Uniwersytetu. Zapewniają „łączność” organów wydziałowych z orga-nami ogólnouniwersyteckimi.

Wszyscy studenci mogą decydować o dzia-łalności Samorządu. Pośrednio wybierając w wyborach członków do organów i przed-stawicieli do Rady Wydziału i Parlamen-tu Studentów UW. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby zaangażować się w prace na rzecz studenckiej społeczności bezpo-średnio np. poprzez aktywną działalność w komisjach samorządowych.

Każdy z Was już od początku studiów może spróbować swoich sił w Samorzą-dzie. Jest on otwarty dla wszystkich, o czym możecie przekonać się odwiedzając Bratniak, czyli siedzibę samorządu, która obecnie znajduję się w podziemiach Col-legium Iurdicum I. Drzwi Bratniaka stoją przed Wami otworem – przechodźcie przez nie jak najczęściej.

Zygmunt Krasiński, Franz Kafka, Zbigniew Herbert, Rabindranath Tagore, Johann Wolfgang Goethe,

Czesław Miłosz, Gabriel Garcia Marqu-ez, Henryk Sienkiewicz… co łączy tych kilka postaci? Parafrazując Gombrowicza: „Wielkimi pisarzami byli!”. Coś jeszcze? Wszyscy studiowali prawo.

Każdy spośród nas – studentów prawa, re-prezentuje inną osobowość, inne zdolności, inne zainteresowania, inny profil intelektu-alny. Znaczna część interesuje się życiem kulturalnym stolicy, a niektórzy, co zacne,

aktywnie w nim uczestniczą. I właśnie dla tych wszystkich osób – zarówno pasjonu-jących się kulturą i sztuką jak i tych, które swoje pasje pragną dopiero odkrywać – propozycją Samorządu naszego Wydzia-łu jest Komisja Kultury. Nie ustajemy w naszych trudach na rzecz propagowania kultury i dobroczynności wśród studentów. Stawiamy na charyzmę, kreatywność i za-angażowanie na rzecz drugiego człowieka.

Twój kulturalny rzeczoznawca!

Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale w

samej Warszawie działa ponad 40 teatrów i około 50 muzeów! Dzięki Komisji Kultu-ry studenci mogą bezpłatnie lub z dużymi zniżkami uczęszczać do znacznej części z nich. Na naszym profilu na facebook’u re-gularnie pojawia się możliwość wygrania biletów na festiwale, spektakle, filmy i wy-stawy. Z każdym rokiem grono instytucji nam zaprzyjaźnionych poszerza się. Jeste-śmy atrakcyjnym partnerem, który swoją pozycję buduje na ogromnym potencjale młodych i otwartych na świat ludzi.

Komisja Kultury dba także o merytoryczne aspekty rozwoju kulturowego studentów. Ten z punktów naszego programu realizo-wany jest poprzez organizowanie warsz-tatów i spotkań z ludźmi świata kultury i nauki oraz przygotowywanie konferencji naukowych poświęconych zagadnieniom

Komisja KulturyMaciej Tomecki – przewodniczący Komisji

Samorząd Studentów Karolina Dołęgowska

14

informacje

Page 15: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§wakac j e 2012

Komisja ds. dydaktycznychKarolina Dołęgowska

Podstawowym materiałem do pracy członków Komisji są Zasady stu-diowania na WPIA UW oraz Regu-

lamin Studiów na UW. Przede wszystkim to w tych dwóch dokumentach są zapisane formalne regulacje dotyczące studiowania na naszym wydziale i jak powtarzają do-świadczeni członkowie Komisji: „Każdy, kto rozpoczyna studia na WPiA powinien najpierw przeczytać te akty. Jego studenc-kie życie będzie potem o wiele prostsze”. Komisja bierze czynny udział przy no-welizacjach Zasad, zgłasza propozycje zmiany, pracuje przy dostosowywaniu wydziałowych przepisów do ustaleń uni-wersyteckich. Inne z zadań Komisji pole-ga na opiniowaniu zarządzeń dziekańskich dotyczących rejestracji na przedmioty i na egzaminy. Przedstawiciele Komisji spraw-dzają daty rejestracji, czasami sugerując przesunięci zapisów, tak, aby USOS nie odmawiał posłuszeństwa oraz żeby stu-denci z odpowiednim wyprzedzeniem mogli zapisać się na egzamin, aby grupy egzaminacyjne były odpowiednio duże. Wracając do USOSa, Dydkom zbiera opi-nie na temat funkcjonowania systemu, a

wszelkie problemy oraz uwagi dot. dzia-łania przedstawiane są Sekcji Informa-tycznej Wydziału.

Komisja pracuje również przy doskonale-niu jakości procesu kształcenia na WPiA UW. Pomaga w przeprowadzaniu ankiet, współpracuje z Wydziałowym Zespołem ds. Zapewniania Jakości Kształcenia.

Student studentowi… pomoże!

Oprócz pracy przy tworzeniu wydziało-wych regulacji, bieżąca działalność Ko-misji polega głównie na udzielaniu porad studentom zagubionym w gąszczu prze-pisów zawartych w wyżej wymienionych Zasadach Studiowania czy Regulaminie Studiów. Akty te nie są długie, nie zawie-rają bardzo skomplikowanych regulacji, a mimo to na spotkania Komisji regularnie przychodzą studenci z wątpliwościami dotyczącymi konkretnych zajęć czy też egzaminów. W skrzynce mailowej Ko-misji nigdy nie jest pusto. Czasami maile dotyczą naprawdę skomplikowanych sy-tuacji, które mogą nastręczać problemów

studentom, ale co i rusz zdarzają się maile z dramatycznym „Dwa razy nie zdałem, czy już mnie wylali?” albo „Przez pół se-mestru zapominałem pójść na obowiązko-we ćwiczenia, czy to oznacza, że ich nie zaliczyłem?”. Członkowie Komisji dzia-łają również na forach studenckich portali społecznościowych, gdzie również odpo-wiadają na pytania kolegów, a także przy-pominają o terminach zapisów i zaliczeń przedmiotów prowadzonych jako kursy internetowe. Przedstawiciele Komisji ob-sługują dyżury dziekańskie Dziekana oraz u Prodziekana ds. studenckich tj. zapisują studentów, którzy chcą przyjść na spotka-nie z władzami oraz są obecni w czasie dyżuru jako przedstawiciele Studentów. Członek Komisji, jako reprezentant braci studenckiej bierze udział w procedurze re-krutacyjnej do stypendium LLP Erasmus. Oprócz tego Komisja ds. dydaktycznych współpracuje z Radą Kół Naukowych na rzecz poprawiania i reformowania nauko-wego ruchu na naszym Wydziale. Aby uzyskać pomoc ze strony Komisji można wysłać wiadomość e- mail pod ad-res: [email protected] albo odnaleźć profil komisji na Facebooku. Serdecznie zapraszamy także do włącze-nia się w prace Komisji już od Waszych pierwszych chwil na Wydziale!

kultury ujmowanej w aspekcie prawnym. Jesteśmy otwarci na wszelkie nowe inicja-tywy i pomysły. Miejsce w naszych szere-gach znajdzie każdy, kto chce poszerzać swoje zainteresowania oraz przyczynić się do rozpropagowania kultury wśród studen-

tów naszego wydziału. Podejmując trud wspólnej pracy na rzecz innych, stwarzacie także szansę własnego rozwoju!Twoja szansa, aby pomagać!Naszym priorytetem jest działalność do-broczynna. Wstępując w szeregi Kultko-

mu, i Wy możecie pokazać, że macie wiel-kie serce! Od lat Komisja Kultury bierze udział w akcji „UNICEF na Gwiazdkę”, „Student prawa Mikołajem”, „Studenci Warszawy” Wielkiej Orkiestry Świątecz-nej Pomocy.

Komisja Informacji i Promocji Marta Solarska – przewodnicząca Komisji

Komisja Informacji i Promocji, nazywana przez samorządow-ców PromInformem, zajmuje się

przede wszystkim skutecznym informowa-niem wszystkich studentów o życiu Wy-działu. Służy nam do tego między innymi Newsletter rozsyłany cyklicznie co dwa ty-godnie do wszystkich studentów. Znajdują się w nim informacje dotyczące rejestracji, zapisów na zajęcia, zmian dyżurów pra-cowników, rozrywek i życia studenckiego, wydarzeń naukowych, praktyk…- słowem: wszystko, co student wiedzieć powinien!

Ponadto, członkowie Komisji monitorują grupy poszczególnych roczników na fa-cebooku i starają się wyjaśniać wszelkie wątpliwości, które się tam pojawiają – zazwyczaj z pomocą Komisji ds. Dydak-tycznych. PromInform zajmuje się także funkcjonowaniem profilu Wydział i Samo-rządu na facebooku oraz strony interneto-wej Samorządu (już pod koniec sierpnia jej nowa odsłona!). Oprócz tego Komisja zajmuje się także promocją Samorządu i Wydziału. To członków Prominformu spotkaliście na targach Perspektywy czy

Dniach Otwartych UW, to oni obsługują wydziałowe konferencje i podobne wy-darzenia. Zatem jeśli chcesz być najlepiej poinformowanym i obytym studentem na Wydziale – zapraszamy do działalności w Komisji Informacji i Promocji!

informacje

15

Page 16: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

Uniwersytet Warszawski jest miejscem, gdzie studenci mają faktyczną możliwość realiza-

cji swoich zainteresowań. Istnieją różne grupy zrzeszające aktywistów, a prócz samorządu studenckiego, najbardziej powszechną postacią są organizacje stu-denckie, które najczęściej występują jako koła naukowe. Na Wydziale Prawa i Ad-ministracji działa kilkadziesiąt z nich.

Czy warto?

Pełnej argumentacji, że warto, należało-by poświęcić wiele stron, miejsca tutaj tyle jednak nie ma. W skrócie zaś napi-szę: zdecydowanie warto. Ze względu zarówno na treść, jak i formę. Uczestnic-two w działalności naukowej jest idealną okazją do pogłębienia wiedzy specja-listycznej z danych dziedzin prawa, do bezpośredniej dyskusji z interesującymi prelegentami zaproszonymi na spotka-nia, wygłoszenia referatu zawierającego własne przemyślenia i spostrzeżenia, zainicjowania nowego przedsięwzięcia naukowego, zyskania impulsu do napa-sania i opublikowania własnego tekstu naukowego. Pozwala to rozwinąć własne zainteresowania naukowe, ale też zyskać nowe, koła są bowiem miejscem bezu-stannego dyskursu i eksploracji.

Bardzo ważny jest też sam kształt koła jako organizacji, pełni ono bowiem waż-ną funkcję socjalizacyjną. Jest fanta-styczną sposobnością do poznania wielu interesujących ludzi, zarówno z własne-go roku, jak i ze starszych lat studiów. W wielu przypadkach okazują się to być później znajomi, koledzy, kumple i przy-jaciele na lata, czasem całe życie. A żeby się z nimi zapoznać, czasem wystarczy tylko wybrać się na spotkanie. Partycypa-cja w aktywności koła daje nam też wie-le umiejętności organizacyjnych, które nabywamy mimowolnie poprzez kolejne plany i koncepty. Umiejętność koordyna-cji projektu, zarządzania zespołem, napi-sania pisma, przemówienia publicznego, pozyskiwania zasobów finansowych i niefinansowych, antycypacja realizacji harmonogramu, public relations – to wszystkie atuty będące quasi-menedżer-skimi przydają się również w profesji

prawniczej, ale tez w codziennym życiu.

Jakie koła?

Kół naukowych na Naszym Wydziale jest wiele. Praktycz-nie każde ma inny i odrębny zakres dzia-łalności tematycznej. Jedne funkcjonują bardzo prężnie i dy-namiczne, inne tro-chę mniej. Stopień dynamizmu zależy od studentów, któ-

rzy go tworzą – organizacja to ludzie. Najważniejsze to znać własne zaintere-sowania i je realizować, okazja jest dla każdego. Jeśli zaś kierunek owych zain-teresowań jeszcze nie jest sprecyzowa-ny, zawsze może ulec określeniu przez bliższe poznanie kół, ich członków oraz inicjatyw.

Oferta studenckiego ruchu naukowego jest bardzo szeroka i każdy student znaj-dzie coś dla siebie.

Jak uzyskać informacje?

Jesienią tego roku na Wydziale będą zor-ganizowane Targi Kół Naukowych. Bę-dzie to okazja do bezpośredniego i oso-bistego zetknięcia się z osobami, które koła tworzą. Celem tego wydarzenia jest umożliwienie Wam uzyskania wszelkich informacji, które Was interesują lub które uznacie za potrzebne w przedmiocie kół naukowych. Wychodzimy tez z założenia, że jednocześnie Was skutecznie zachęci-my do przystąpienia do kilku z nich.

W tym numerze Lexussa znajdziecie not-ki o niektórych kołach naukowych oraz odnośniki do bardziej dokładnych źródeł. Nie są to jednak wszystkie funkcjonujące przy Wydziale koła – dalsze informacje są dostępne na stronie Rady Kół Nauko-wych: www.rkn.wpia.uw.edu.pl. Znajdu-ją się tam odnośniki do stron i podstron kół oraz dane kontaktowe do osób, które kołami zarządzają. Przyjemnością dla nich będzie możliwość udzielenia Wam szczegółowych informacji i zaproszenia na spotkanie Koła.

Na koniec tego krótkiego tekstu chciał-bym Was wszystkich jeszcze raz gorąco zachęcić do podjęcia inicjatywy i wypró-bowania kół naukowych. Wówczas prze-konacie się, że naprawdę warto.

Studencki ruch naukowyŁukasz Hnatkowski

Czas na twój ruch!

16

informacje

Page 17: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

Koło Naukowe Prawa Krajów Wspólnoty Niepodległych Państw powstało w marcu 2008 r. Zajmu-

jemy się głównie zgłębianiem zagadnień prawnych, politycznych i kulturowych kra-

jów WNP. Corocznie w kwietniu Koło organizuje cykl spotkań i konferencji zatytułowanych „Dni Prawa Krajów WNP”. Na cotygo-dniowych spotkaniach to członkowie Koła sami wygłaszają referaty, co stymuluje nas do samokształcenia.

W ramach współpracy między naszym Wydziałem Prawa i Administracji UW a Wydziałem Prawa Południowego Federal-nego Uniwersytetu w Rostowie nad Donem co roku przedstawiciele Koła przyjmu-ją gości z Rosji lub jadą do Rostowa nad Donem. Ponadto członkowie Koła biorą

udział w wielu projektach (w tym również naukowych) w krajach WNP. W ramach tej działalności odwiedziliśmy: Białoruś, Mołdowę, Litwę, Łotwę, Estonię, Rosję, Ukrainę, Uzbekistan. W listopadzie 2012 r. odwiedzimy Gruzję.

Serdecznie zapraszamy do współpracy z Kołem.

E-mail: [email protected], strona internetowa www.knpkwnp.wpia.uw.edu.pl, Facebook: Koło Naukowe Prawa Krajów WNP.

Koła Naukowe Prawa Krajów Wspólnoty Niepodległych Państw

|Lexu§wakac j e 2010 |Lexu§wakac j e 2012

Tematem działalności Koła jest ochrona dóbr niematerialnych, prawo autorskie, prawo własności

przemysłowej, prawo konkurencji, prawo nowych technologii, Internetu, IT a także prawo prasowe, telekomunikacyjne, prawo reklamy i e-biznesu.

W ramach działalności Koła organizuje-my spotkania naukowe, konferencje na-ukowe, seminaria, szkolenia i warsztaty. Spotkania odbywają się zazwyczaj 2-3 razy w miesiącu w ciągu całego roku akademickiego.

W ciągu swojej sześcioletniej działal-ności członkowie Koła zorganizowali ponadto wyjazd na konferencję „Current Issues in Intellectual Property Rights” w Walencji (w 2010 r.), przygotowali dwa turnieje IP Moot Court we współpracy z Urzędem Patentowym RP (ostatni w kwietniu 2012 r.), wydali własną publi-kację naukową pt. „Kierunki rozwoju prawa własności intelektualnej” w 2011 r. oraz finalizują prace nad drugą publi-kacją pt. „Prawo wobec wyzwań innowa-cji technologicznych”.

E -mail: [email protected]

Strona internetowa: http://www.ip.wpia.uw.edu.plFacebook: www.facebook.com/Kolo-NaukoweIP

Koło Naukowe Własności Intelektualnej „IP”

Ius et Civitas to doskonała propozycja dla studentów chcących poszerzyć swoją wiedzę z zakresu szeroko poję-

tych doktryn polityczno-prawnych i teorii prawa. Koło stara się analizować współcze-sne problemy doktryny i praktyki prawni-czej, ich uwarunkowania historyczne oraz wpływ idei politycznych na kształtowanie instytucji, będących podstawą naszego sys-temu prawnego.

Ius et Civitas może poszczycić się wielolet-nią tradycją działania, licznymi wyjazdami

naukowymi (tylko w tym roku organizo-wany był wyjazd do Rostowa nad Donem oraz do Moskwy), ciekawymi spotkania-mi i dyskusjami z wybitnymi postaciami współczesnej kultury i nauki. Wśród nich wymienić można m.in. Krzysztofa Zanus-siego, Czesława Bieleckiego, Joannę Der-kaczew, a także takich pracowników na-ukowych naszego wydziału jak prof. Adam Bosiacki czy dr Jarosław Kuisz.

E-mail: [email protected] Facebook: www.facebook.pl/iusetcivitas

Koło Naukowe Myśli Politycznej i Prawnej Ius et Civitas

informacje

17

Page 18: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

Koło Nauk o Państwie i Prawie „Pro Patria” powstało 16 kwietnia 2002r. na Wydziale Prawa i Ad-

ministracji Uniwersytetu Warszawskiego. Jest dziełem studentów, których łączy chęć rozwoju osobistego i naukowego. Swoją działalność ukierunkowujemy na pogłębia-nie wiedzy prawniczej, propagowanie idei praworządności, oraz umożliwienie naby-wania umiejętności praktycznych niezbęd-nych do profesjonalnego wykonywania za-wodu. Nasze inicjatywy z zakresu prawa, etyki, podstaw ekonomii i przemawiania

publicznego, tworzą studentom warunki do rozwoju i pogłębiania wiedzy pozwala-jącej zrozumieć podstawy funkcjonowania współczesnego państwa i społeczeństwa oraz ich relacji z prawem. Opiekunem naukowym Koła jest dr hab. Aleksander Stępkowski pracownik Katedry Historii Doktryn Politycznych i Prawnych Wydzia-łu Prawa i Administracji UW.

E- mail: [email protected] Strona internetowa: http://www.propa-tria.wpia.uw.edu.pl/?

Fa c e b o o k : h t t p : / / w w w. fa c e b o o k .c o m / p a g e s / K o % C 5 % 8 2 o - N a u k-o - Pa % C 5 % 8 4 s t w i e - i - P r aw i e - P r o -Patria/132864016820476

Koło Nauk o Państwie i Prawie „Pro Patria”

Zrzeszamy grupę pasjonatów historii prawa, którzy pod opieką dyrektora Instytutu Historii Prawa WPiA

prof. dra hab. Andrzeja Zakrzewskiego, rozwijają swoją wiedzę o tym przedmiocie. Regularne spotkania, odczyty i organizo-wane konferencje służą poszerzaniu przez studentów wiedzy na temat ustrojów i praw z różnych epok oraz pomagają w zrozumie-niu współczesnych instytucji i rozwiązań legislacyjnych. Naszym celem jest nie tyl-

ko zwiększanie erudycji członków koła, ale przede wszystkim ćwiczenie logicznego myślenia. Wszystko to w bardzo serdecznej i „integracyjnej” atmosferze.

E- mail: [email protected]: https://www.facebook.com/pa-ges/Ko%C5%82o-Naukowe-Historii-Pra-wa-Sapientia-Iuris/106398999427207

Koło Naukowe historii prawa „Sapientia Iuris”

Prawo ubezpieczeń jest jedną z tych gałęzi prawa, które mają największy potencjał rozwoju. Liczba ryzyk

we współczesnym świecie stale wzrasta, a ubezpieczenie zdaje się być najpopular-niejszą metodą jego transferu. Co więcej – ubezpieczenia są też wyjątkowo inter-dyscyplinarna płaszczyzną, łączącą zagad-

nienia prawne, ekonomiczne i polityki społecznej.

Tradycją Koła są cotygodniowe spotka-nia. Gościmy przedstawicieli Zakładów Ubezpieczeń, Kancelarii, doskonałych teoretyków. Autorskim projektem Koła jest „Akademia Ubezpieczeniowa” – cykl warsztatów dot. problematyki ubezpieczeń prowadzonych w warszawskich liceach. Koło umożliwia także zdobycie praktycz-nych umiejętności - współpracujemy z Fundacją Academia Iuris, prowadząc w jej ramach wyspecjalizowany dyżur ubezpie-czeniowy.

Pamiętajcie, pierwszy rok to najlepszy czas żeby zacząć naukową działalność. Do zo-baczenia w październiku!

E- mail: [email protected] internetowa: www.konusig.wpia.uw.edu.plFacebook: http://www.facebook.com/pa-ges/Ko%C5%82o-Naukowe-Ubezpiecze-% C 5 % 8 4 - S p o % C 5 % 8 2 e c z n y c h -i - G o s p o d a r c z y c h - W P i A -UW/321663814522038.

Koło Naukowe Ubezpieczeń Społecznych i Gospodarczych

18

informacje

Page 19: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§wakac j e 2010 |Lexu§wakac j e 2012

Kim chcesz być? Negocjatorem? Mediatorem? Arbitrem? Czy po prostu dobrym prawnikiem XXI

wieku? Niezależnie, potrzebujesz umiejęt-ności miękkich, a Koło Naukowe Mediacji i Negocjacji pomoże Ci je doskonalić! KO-MiN jest organizacją studencką działającą na Wydziale Prawa i Administracji Uni-wersytetu Warszawskiego.

Wśród zrealizowanych przez nas projektów wymienić może-my między innymi: „Dlaczego

negocjacje win-win są bardziej opłacalne niż inne?” cykl warsztatów z p. Olgierdem Świdą, „Negocjacje biznesowe – używanie technik perswazji” z p. Grze-gorzem Załuskim, „Mediacja gospodarcza – w Polsce i na świecie” z p. Maciejem Bobrowiczem, „Arbitraż – perspektywy rozwoju w Polsce i na świecie” z p. mec. Nowaczykiem, czy „Arbitraż – wizja roz-woju w Polsce” z p. Markiem Furtkiem.

Nasze Koło organizuje również, cieszące się ogromnym zainteresowaniem, Turnieje Negocjacyjne. Wybitni specjaliści. Zaangażowani studen-ci. Przyjazna atmosfera. I przede wszyst-kim dobra zabawa! Zapraszamy!

E- mail: [email protected] internetowa: www.komin.wpia.uw.edu.plFacebook: www.facebook.com/KoMiN.WPiA

Koło Mediacji i Negocjacji

„Ganić należy rządy, które nie znają idei swej epoki lub je odrzucają” Fryderyk Karol von Savigny

Prawo we współczesnym państwie zajmuje niezwykłe miejsce, jego ingerencja w róż-ne aspekty życia jest olbrzymia, powodując że często zaciera się granica między nie-zbędnością regulacji, a politycznym nad-użyciem. Dlatego zachęcamy studentów, by jak najlepiej wykorzystać czas studiów, który daje możliwość stawiania pytań wprost i spojrzenia na prawo, które nie po-zwoli ulegać politycznej demagogii.

Organizując ciekawe spotkania i konfe-rencje, prowadząc monitoring procesu legislacyjnego i badania porównawcze nad przyjętymi na świecie modelami tworzenia prawa, chcemy propagować zasady i działania zmierzające jego usprawnienia. Wyniki naszych badań prezentujemy w publikacjach.

Wszystkich zainteresowanych działalno-ścią Ratio Legis serdecznie zapraszamy do współpracy.

E- mail: [email protected].

Strona internetowa: www.ratiolegis.wpia.uw.edu.plFacebook: https://www.facebook.com/pa-ges/Ko%C5%82o-Naukowe-Analizy-Pra-wa-Ratio-Legis

Koło Naukowe Analizy Prawa Ratio Legis

Spotykamy się regularnie na organi-zowanych przez naszych członków dyskusjach studenckich. Tematy,

którymi się zajmujemy są bardzo różno-rodne. Staramy się, aby odnosiły się do tych problemów, którymi aktualnie zajmuje się doktryna prawa konstytucyjnego, a także nawiązywały do najnowszego orzecznic-twa Trybunału Konstytucyjnego. W minio-nym roku akademickim Legislator zorga-nizował również warsztaty ze sporządzania wniosków do Trybunału Konstytucyjnego w imieniu podmiotów posiadających le-gitymację szczególną. Współpracujemy także z innymi kołami na poziomie ogól-nopolskim.

Planujemy organizację nowych projek-tów w nadchodzącym roku akademic-kim! Jeżeli macie ochotę włączyć się aktywnie w naszą działalność oraz poszerzać swoją wiedzę z zakresu prawa konstytucyjnego, zapraszamy serdecznie do dołączenia do grona członków Legi-slatora.

E- mail: [email protected] internetowa: http://www.knlegi-slator.wordpress.comFacebook:http://www.facebook.com/pa-ges/Koło-Naukowe-Prawa-Konstytucyj-nego-Legislator

Koło Naukowe Prawa Konstytucyjnego Legislator

informacje

19

Page 20: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

Koło Naukowe Prawa Podatkowego jest organizacją studentów prawa, którzy chcą pogłębić swoją zna-

jomość specyfiki podatków, stwarzającą forum wymiany myśli na temat problemów prawa podatkowego i ekspansji tej dzie-dziny prawa. KNPP działa aby umożliwić wszystkim chętnym, również studentom spoza WPiA UW, rozwijanie i pogłębia-nie wiedzy na temat prawa podatkowego, ze szczególnym uwzględnieniem nowo-czesnych instrumentów podatkowych oraz rozwiązań prawa międzynarodowego, w tym porządki Unii Europejskiej.

W roku 2012/2013 KNPP rozpoczyna nowe projekty, m.in. publikację broszur in-formacyjnych „Podatkowe ABC – Świado-my Podatnik”, które opisując najważniejsze aspekty poszczególnych podatków w przy-stępny sposób dadzą niezbędne informacje o systemie podatkowym nawet najwięk-szym laikom. Oprócz tego trwają przygoto-wania do publikacji komentarza do jednej z nowopowstałych ustaw podatkowych.

Czekamy na nowych członków i sympaty-

ków!E- mail: [email protected] internetowa: http://knpp.wpia.uw.edu.pl/Facebook:https://www.facebook.com/KNPP.UW

Koło Naukowe Prawa Podatkowego

Koło Naukowe Libertas et Lex Uniwersytetu Warszawskiego w swojej działalności podejmuje

problematykę wolności wobec prawa, w szczególności wolności jednostek wobec rzeczywistości normatywnej i gwarancji wolności w procesie stosowania prawa, a także problematykę prawa wyznaniowe-go. Nasza organizacja skupia studentów, którym bliskie są idee liberalne i zajmuje się badaniami nad różnymi nurtami tej ide-ologii. Wśród osób związanych z Kołem można znaleźć zarówno studentów, którym bliskie są założenia konserwatywnego libe-

ralizmu, jak i zwolenników libertarianizmu czy socjalnego liberalizmu. Wszystkich łą-czy przekonanie o zasadniczym znaczeniu praw jednostki w życiu społecznym, poli-tycznym oraz w procesie budowy systemu prawnego.

Serdecznie zapraszamy do uczestniczenia w pracach Koła!

E- mail: [email protected] internetowa: http://libertasetlex.wpia.uw.edu.pl/Fa c e b o o k : h t t p : / / w w w. fa c e b o o k .

c o m / p a g e s / Ko % C 5 % 8 2 o - N a u ko -we-Liber tas -e t -Lex-Uniwersy te tu-Warszawskiego/374967389189642

Koło Naukowe Libertas et Lex

Czym jest, czy w ogóle istnieje oraz do czego potrzebna jest prawnikom etyka prawnicza?

Czy stawia ona szczególne wymagania

także wobec studentów prawa? Jakie wyzwania etyczne i nie tylko czekają na przyszłych radców, adwokatów, sę-dziów, prokuratorów, notariuszy i ko-

morników? Jeżeli chcesz spróbować poznać odpowiedzi na powyższe pytania,

Studenckie Stowarzyszenie Etyki Prawniczej

Prawniczy Akademicki Klub Tury-styczny – PAKT – założony już w 1977 r., jest najdłużej działającą

organizacją studencką na Wydziale Prawa i Administracji UW. Wciąż niesie ze sobą ładunek entuzjazmu i energii, jaki mają w sobie studenci pod każdą szerokością geo-graficzną. Organizujemy nasze wyjazdy przynajmniej kilka razy w roku. Jesienne weekendy spędzamy w zagubionej w Pusz-czy Knyszńskiej gajówce, w trakcie ferii zi-

mowych można nas spotkać na narciarskich stokach. Wiosnę witamy na Babiej Górze, a sesję – na bieszczadzkiej majówce. Latem dajemy się ponieść fantazji i pokonujemy z plecakami i namiotami Mołdawię, Buł-garię i Ukrainę. Podczas naszych wypraw nie tylko poprawiamy kondycję i głośno śpiewamy – ale, w ramach samokształce-nia, wygłaszamy referaty i uczestniczymy w dyskusjach z zaproszonymi opiekunami koła oraz organizujemy improwizacje pro-

cesów sądowych.

Unikamy formalizmu i sztywnych zasad – jeśli jesteś zainteresowany(a) poznaniem nas, po prostu spotkaj się z nami w któryś czwartek lub napisz.

E-mail:[email protected] internetowa: http://www.pakt.wpia.uw.edu.pl/

Prawniczy Akademicki Klub Turystyczny – PAKT

20

informacje

Page 21: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

zapraszamy na spotkania Studenckiego Stowarzyszenia Etyki Prawniczej.

W semestrze letnim zapraszamy wszyst-kich zainteresowanych na współorganizo-wany przez SSEP wykład specjalizacyjny

„Etyka prawnicza” oraz symulację rozpra-wy przed Komisją Dyscyplinarną ds. Stu-dentów UW.

Nasze spotkania dają unikalną możliwość poznania zawodu prawnika „od kuchni” i

z pewnością pomogą Wam wybrać najwła-ściwszą drogę prawniczej kariery!

E- mail: [email protected] internetowa: www.ssep.wpia.uw.edu.pl

Koło Naukowe Prawa Europej-skiego skupia studentów zainte-resowanych prawem Unii Euro-

pejskiej i jej państw członkowskich, gdyż głównym celem Koła jest kształtowanie świadomości prawnej, ze szczególnym uwzględnieniem prawa europejskiego. Ob-szar zainteresowań badawczych członków organizacji wykracza jednak poza zakres prawa unijnego, a spotkania są poświęcone również zagadnieniom społecznym i poli-tycznym.

Koło podejmuje różnorodne inicjatywy we

współpracy z innymi organizacjami i koła-mi naukowymi oraz organizuje wydarze-nia cieszące się dużym zainteresowaniem wśród studentów.

Strona internetowa: http://www.knpe.wpia.uw.edu.plFacebook:http://www.facebook.com/pa-ges/Ko%C5%82o-Naukowe-Prawa-Euro-pejskiego-WPiA-UW

Koło Naukowe Prawa Europejskiego

Koło Naukowe Utriusque Iuris jest jednym z najstarszych i najpręż-niej działających na WPiA UW.

Jego założycielem był ks. prof. Franciszek Longchamps de Bérier. Zgodnie ze swoją

nazwą, nawiązującą do tradycji studiów na średniowiecznych uniwersytetach, przed-miotem zainteresowań koła jest szeroko rozumiane „oboje praw” – prawo rzymskie i kanoniczne, a także tematy z pogranicza prawa i moralności, czy wpływu myśli ro-manistycznej i chrześcijańskiej na europej-ską tradycję prawną i ustrojową.

Podstawową formą działalności Utriusque Iuris są cotygodniowe spotkania, na któ-rych mają miejsce prelekcje i dyskusje z zaproszonymi gośćmi – przedstawicielami

nauki, praktyki prawa i życia publicznego - lub referaty członków koła. Corocznie koło organizuje turniej prawa rzymskiego Ius Controversum, wyjazdowe rekolekcje adwentowe i wielkopostne oraz obóz inte-gracyjno-naukowy w Poroninie.

Strona internetowa: www.ui.uw.edu.pl Facebook: www.facebook.com/utriusqu-eiuris.

Koło Naukowe Utriusque Iuris

|Lexu§wakac j e 2010 |Lexu§wakac j e 2012

Koło Naukowe Prawa Administra-cyjnego zajmuje się kwestiami prawa budowlanego, prawnoad-

ministracyjnych uwarunkowań procesu inwestycyjnego, inwestycji infrastruktu-ralnych, prawem zamówień publicznych,

kwestiami ustrojowymi administracji pu-blicznej a także prawem ochrony zabytków i dzieł sztuki. W swojej działalności przeprowadza-liśmy m.in. ogólnopolską konferencję poświęconą rynkowi dzieł sztuki.

Koło wydało trzy publikacje naukowe, poświęcone prawu energetycznemu, prawu ochrony zabytków i dzieł sztuki oraz publikację „Kierunki rozwoju pra-wa administracyjnego”

Spotykamy się co dwa tygodnie w po-niedziałki lub czwartki w Sali 2.6. Col-legium Iuridicum II.

E- mail: [email protected]

informacje

21

Page 22: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

Zajmujemy się zagadnieniami do-tyczącymi prawa mediów, wolno-ści słowa, kreowaniem wizerunku

a wszystko w duchu demokratycznego państwa prawa. W ciągu sześciu lat udalo się nam zorganizować wiele wydarzeń, a nasi członkowie wygrywali ogólnopolskie konkursy. Między innymi możemy się poszczycić dwoma ogólnopolskimi kon-ferencjami naukowymi „Wolność słowa a środki masowego przekazu” (2009) i „Obywatelskie instrumenty kontroli spra-

wowania władzy” (2010) pod honorowym patronatem ówczesnego Marszałka Sejmu RP obecnie Prezydenta Bronisława Komo-rowskiego. „Forum Publicum” to nie tylko wielkie wydarzenia, to również mnóstwo możliwości do wykazania się swoją wie-dzą dla studentów. Widząc potrzebę i chęć studentów poszliśmy krok dalej i w bieżą-cym roku akademickim zorganizowaliśmy Konferencję Naukową „Naruszenie dóbr osobistych w mediach”, gdzie specjalnie dla nich stworzyliśmy oddzielny panel stu-

dencki obok panelu eksperckiego.

Liczymy, że zasilicie nasze szeregi i już od początku zostaniecie członkami naszego Koła.

E – mail: [email protected] lub [email protected] internetowa: www.forumpubli-cum.wpia.uw.edu.pl

Stawiamy sobie za cel rozwijanie re-fleksji nad prawem, popularyzowa-nie wiedzy z zakresu filozofii prawa

oraz integrację środowisk studentów, po-przez rozwijanie różnorodnych aspektów prawoznawstwa. Zagadnienia poruszane przez nasze Koło mają walor praktyczny, ponieważ poprzez pogłębioną refleksję nad problematyką wykładni prawa, czy stoso-wania argumentacji prawniczych, zdoby-

wamy fundamentalne, z punktu widzenia praktyki zawodowej, umiejętności.

Członkowie Koła zorganizowali wiele cie-kawych konferencji naukowych, a ponadto uczestniczyli w kilku konferencjach mię-dzynarodowych (Frankfurt nad Menem, Kijów), a także są stale obecni podczas Zjazdu Katedr Teorii i Filozofii Prawa, gdzie wygłaszają referaty w ramach spe-

cjalnego panelu studenckiego.

Chcesz rozwijać swoje zainteresowania?

Aktywnie i ciekawie spędzić studia? Do-łącz do nas!E – mail: [email protected]

Koło Naukowe Filozofii Prawa i Filozofii Społecznej

Działające już od ponad 10 lat Koło Naukowe Prawa Bankowego jest największym kołem naukowym

działającym na Wydziale Prawa i Admini-stracji (i jednym z największych na całym

Uniwersytecie). Podejmuje ono tematy-kę szeroko rozumianego prawa banko-wego i bankowości, jak również prawa nowych technologii. Koło aktywnie współpracuje m.in. ze Związkiem Ban-ków Polskich, Centrum Prawa Nowych Technologii, Komisją Nadzoru Finanso-wego czy międzynarodową kancelarią prawniczą White & Case.

Naszym Członkom oferujemy możliwość publikacji artykułów naukowych, wzięcia udziału w ogólnopolskich i międzynaro-dowych konferencjach naukowych, a tak-że spotkania osobistości ze świata prawa.

Dzięki swojej renomie i kontaktom Koło otrzymuje także wiele propozycji praktyk i pracy, dostępnych wyłącznie dla jego Członków. Spotkania Koła odbywają się w środy o godzinie 18.30.

E-mail: [email protected]

Strona internetowa: http://www.knpb.wpia.uw.edu.pl/

Facebook: https://www.facebook.com/KNPB.UW

Koło NaukowePrawa Bankowego

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

Koło Naukowe „Forum Publicum”

22

informacje

Page 23: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

Koło Naukowe Prawa Gospodar-czego zajmuje się tematyką roli państwa w gospodarce w tym w

szczególności jego wpływu na działalność przedsiębiorców. W zakończonym roku akademickim koło zorganizowało m.in. spotkanie z Prezesem Urzędu Ochrony

Konkurencji i Konsumentów oraz kon-ferencję pt. „Dzień Przedsiębiorczości”. Członkowie koła goszczą regularnie w Ra-diu Kampus, gdzie przedstawiają słucha-czom prawne aspekty wydarzeń takich jak Euro 2012. Spotkania w roku akademickim 2011/2012 odbywały się we wtorki o godz.

20.

E – mail: [email protected]

Facebook:www.facebook.com/pages/Ko-ło-Naukowe-Prawa-Gospodarczego

Koło Naukowe Prawa Gospodarczego

Koło Naukowe Prawa Karnego TE-MIDA jest najstarszym działają-cym obecnie przy Wydziale Prawa

i Administracji kołem naukowym, powsta-łym w 1995 roku. KNPK Temida skupia studentów zainteresowanych szeroko rozu-mianym prawem karnym. Swoim członkom oferuje bogaty wybór seminariów, spotkań i obozów naukowych z zakresu prawa i po-stępowania karnego, medycyny sądowej,

kryminalistyki czy kryminologii. Człon-kostwo w Kole, poprzez różnorodne formy aktywności, daje możliwość poszerzenia wiedzy w tych dziedzinach oraz jej prak-tycznego wykorzystania w ramach organi-zowanych gier terenowych i warsztatów. Na początku roku akademickiego 2012/2013 Koło planuje organizację cyklu spotkań dedykowanych w szczególności studentom I roku. Więcej informacji, w szczególności

dotyczących terminów planowanych spo-tkań, na stronie internetowej.

E-mail: [email protected] internetowa: www.temida.wpia.uw.edu.pl.Facebook: https://www.facebook.com/Ko-loNaukowePrawaKarnegoTemida

Koło Naukowe Prawa Karnego „TEMIDA”

Celem Koła jest pogłębianie wiedzy z obszaru prawa finansowego i finansów oraz zdobywanie umie-

jętności niezbędnych do dalszej kariery naukowej lub zawodowej.

Działania Koła koncentrują się na orga-nizacji spotkań i projektów, udziale w konferencjach naukowych oraz publikacji Biuletynu Prawa Finansowego. Ponadto, dążymy do kształtowania wzorowej posta-wy i wysokiego poziomu etyki zawodowej

prawnika, a także integracji członków i nawiązywania stałej współpracy z innymi organizacjami studenckimi i instytucjami finansowymi.

Strona Koła z aktualnymi informacjami o władzach Koła i projektach: www.knf.wpia.uw.edu.pl

Koło Naukowe Prawa finansowego „Pecunia non olet”

|Lexu§wakac j e 2012

Koło Naukowe Prawa Procesowego dba o praktyczne spojrzenie na studiowanie prawa. W grudniu

zorganizowało symulację procesu karnego z udziałem członków Koła w Sądzie Ape-lacyjnym, w marcu odbyła się symulacja procesu cywilnego w Sądzie Okręgowym. Dzięki staraniom Koła na Wydziale utwo-rzono salę sądową, na której odbywać się będą kolejne symulacje i spotkania KNP-Proces.

Koło organizuje warsztaty i konferencje

rozwijające umiejętności argumentowa-nia przed sądem, tworzenie pism proce-sowych, poszerzające wiedzę dotyczące najbardziej newralgicznych kwestii doty-czących procedury cywilnej i karnej.

Regularne spotkania warsztatowe Koła od-bywać się będą we wtorki o 18:30 w nowo powstałej sali sądowej przy ul. Lipowej. Więcej informacji będzie można znaleźć na stronie Koła.E-mail: [email protected] internetowa: wwww.knpproces.

wpia.uw.edu.pl.

Facebook: https://www.facebook.com/pages/Ko%C5%82o-Naukowe-Prawa-Pro-cesowego/

Koło Naukowe Prawa Procesowego

informacje

23

Page 24: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

Odpowiedź jest prosta i okrutna zarazem: otóż zaczynając od dziś, z każdym dniem i rokiem, czas zacznie płynąć niesamo-wicie szybko. “Jak szalony” - zwykło się mówić. Może się więc okazać, że pro-gram Erasmus przemknie niezauważony gdzieś pomiędzy jedną sesją a drugą, a później będzie już zwyczajnie zbyt póź-no. A wierzcie mi: są okazje, których po prostu nie wolno zmarnować.

Niezwykle trudno jest w kilku słowach przedstawić czym jest program Erasmus, nie tylko w sposób teoretyczny, ale i ten bardziej praktyczny i osobisty. Postaram się i podejmuję, z góry jednak przepra-szając, jeżeli w poniższych linijkach tekstu, niezgodnie z zasadami dzien-nikarstwa profesjonalnego, łączyć mi przyjdzie fakty z opiniami.

What are we talking about?

Erasmus jest programem powstałym w ramach Unii Europejskiej mającym na celu wspieranie mobilności studenta po-przez umożliwienie mu studiowania na zagranicznej uczelni. Wymiana taka nie zakłada żadnego opóźnienia czy prze-dłużenia zwykłego toku studiów – czas spędzony na uczelni zagranicznej jest przez uczelnię macierzystą traktowany na równi z czasem spędzonym na miej-scu. Student wyjeżdżający na wymianę jest zobligowany do zdobycia na uczelni zagranicznej takiej samej ilości punktów ECTS, jaka jest przewidziana na jego uczelni macierzystej dla danego cyklu rozliczeniowego (odpowiednio: 30 ECTS dla wyjazdu semestralnego i 60 ECTS dla wyjazdu rocznego). Zaliczone przez nas w trakcie Erasmusa przedmioty i uzyska-ne w ten sposób “kredyty” są następnie “rozpoznawane” przez naszą uczelnie ma-cierzystą i tworzą podstawę do zaliczenia roku. I w tym miejscu pojawia się pewna osobliwość charakterystyczna dla studen-tów prawa – otóż specyfika materii, któ-rą przyjdzie Wam studiować, pociąga za sobą fakt, że pewne przedmioty przewi-

dziane programem będziecie mogli zda-wać tylko w Polsce. Co więcej: będziecie zobowiązani owe materie zaliczyć albo w konkretnym cyklu akademickim (np. pra-wo konstytucyjne na drugim roku), albo w toku całych studiów (co dzieje się w przypadku większości procedur, prawa pracy i prawa handlowego). Pociąga to za sobą dwie istotne konsekwencje. Pierw-sza to fakt, że na Erasmusa warto wy-jechać na IV lub V roku studiów, kiedy to ilość przedmiotów obowiązkowych i przypisanych do danego cyklu akademic-kiego ulega zredukowaniu (tak jak ulega zredukowaniu ilość obowiązkowych ćwi-czeń na które musimy uczęszczać). Dru-ga konsekwencja, właściwie wynikająca z poprzedniej, to konieczność zaliczenia, mimo kredytów uzyskanych na uczelni zagranicznej, wszystkich przedmiotów obowiązkowych przewidzianych progra-mem studiów. Może to prowadzić do sytuacji w której będziemy zobligowani do zdania dwóch sesji: jednej na uczelni przyjmującej i drugiej na macierzystej (np. wyjeżdżając na IV roku musimy li-czyć się z koniecznością zdania egzami-nu z Prawa Cywilnego IIb w Warszawie). Fakt ten może stanowić pewnego rodzaju niedogodność, zwłaszcza w porównaniu z sytuacją studentów innych kierunków, takich jak ekonomia czy stosunki mię-dzynarodowe, bynajmniej jednak nie po-winien stanowić powodu do rezygnacji z programu Erasmus. Jakkolwiek w tym momencie nie wydawałoby się to strasz-ne, z każdym kolejnym zaliczonym egza-minem zdacie sobie bowiem sprawę, że egzamin to tylko egzamin – ergo, jeden więcej czy mniej, nijak ma się do przygo-dy, którą przyjdzie Wam przeżyć.

Pozostając przy kwestiach technicznych, warto rozwinąć wątek wyżej już wspo-mniany, a dotyczący okresu pobytu. W momencie, w którym przyjdzie Wam zagłębiać się w materię związaną z wy-jazdem na Erasmusa, zauważycie, że w ofercie Biura Współpracy z Zagranicą

(BWZ) znajdują się programy semestral-ne lub roczne. I odpowiednio do długości cyklu akademickiego, na jaki zostaniecie zakwalifikowani, zostanie Wam przy-znane stypendium na pokrycie różnić w kosztach studiowania w kraju i za granicą (z czesnego na uczelni zagranicznej bę-dziecie zwolnieni na podstawie umowy pomiędzy uczelniami). Długość pobytu jest niewątpliwie, zaraz po języku wykła-dowym na uczelni przyjmującej, jednym z czynników, które będą miały wpływ na decyzję o wyborze konkretnego stypen-dium W tym momencie pozwolę sobie przemycić garstkę opinii, tudzież subiek-tywnego nastawienia: nie warto bać się wyjazdów rocznych i wręcz przeciwnie, brać udział właśnie w takich, wykorzystu-jąc tym samym do maximum możliwości programu Erasmus. Z mojego doświad-czenia i obserwacji wynika, że gro stu-dentów decydujących się na wyjazd pół-roczny przedłuża swój pobyt za granicą na kolejny semestr, co jednak zazwyczaj oznacza jedynie zwolnienie z czesnego na uczelni przyjmującej bez możliwości przyznania przez BWZ dodatkowej puli stypendium na okres programu nie prze-widziany pierwotną umową. Warto więc zastanowić się dokładnie, jeszcze przed wyborem konkretnej uczelni, na temat tego, czego właściwie oczekujemy od paragramu i na jak długo jesteśmy zde-cydowani wyjechać.

W procesie rekrutacji będą brane pod uwagę także inne kwestie (m. in. znajo-mość języka obcego, średnia ocen czy aktywność pozauczelniana), które wpły-ną na możliwość wyboru konkretnego stypendium z oferty przygotowanej przez BWZ. Warto zapoznać się z tymi wymo-gami już teraz, aby później cieszyć się możliwością swobodnego i szerokiego wyboru, a w konsekwencji wyjazdem na wymarzony przez Was uniwersytet za-graniczny.

‘So, where are you from?’.

Let’s talk about Erasmus!Dominika Brzezińska

Zapewne nawiązywanie do wyjazdu na Erasmusa w numerze Lexussa przeznaczonym dla studentów pierwszego roku może się wydać ot troszkę nie na miejscu. Przecież, ktoś mógłby powiedzieć, jeszcze jest za wcześnie, jeszcze nie całkiem oswoiliśmy się z myślą o Uniwersytecie i ewentualną przeprowadzką do Warszawy, jeszcze nie straszna nam pierwsza sesja – po co więc wspominać o programie, który większość studentów wydziału prawa wciela w życie poczynając od czwartego roku?

24

informacje

Page 25: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§wakac j e 2012

Kończąc z kwestiami proceduralnymi, które przedstawione zostały w dużym skrócie ze względu na fakt, że ulegają zmianie z roku na rok, a ewentualni za-interesowani będą musieli zagłębić się w nie z większą uwagą w momencie apli-kowania do programu, pozwolę sobie przejść do materii dużo bardziej osobi-stej i subiektywnej i zarazem bardziej interesującej, to jest do zalet programu.

Myślę, że słowem, które najlepiej odda-je atmosferę programu jest “wymiana”. Przejawia się bowiem dosłownie w każ-dym aspekcie erasmusowego życia. Ot kwestia, zdawać by się mogło prozaicz-na, jaką jest np. wynajem mieszkania, nabiera zabarwienia wymiany między-kulturowej w pełnym tego zwrotu zna-czeniu. Logiczne jest bowiem, że nasze nowe lokum przyjdzie nam dzielić z ludźmi z różnych krajów, co pociągnie za sobą wiele ciekawych, zabawnych i nieprzewidzianych sytuacji. Specyfika erasmusowego środowiska pociąga za sobą cudowną możliwość obcowania z ludźmi ze wszystkich stron świata i po-znania wielu odmiennych kultur. Warto

mieć na względzie fakt, że będziemy się obracać w towarzystwie ludzie niezwy-kle otwartych, gotowych do dzielenia się swoimi doświadczeniami i zwyczajami – poczynając od przepisów lokalnej kuch-ni, poprzez muzykę czy filmy, na dzien-nej rutynie, tak różnej od naszej polskiej, kończąc. Niezwykle owocny będzie też sam fakt studiowana na obcym uniwersy-tecie – jaki by nie był i gdziekolwiek by go nie usytuować w rankingach między-narodowych, na pewno dostarczy nieco-dziennych doświadczeń, niekiedy oczy-wiście i tych kuriozalnych, irytujących i śmiesznych. Pociąga to za sobą w sposób naturalny obowiązek podszkolenia języ-ka obcego w którym przyjdzie Wam stu-diować. Obowiązek, który jednak dużo łatwiej spełnić jest poprzez integrację z lokalną społecznością niż suche i żmud-ne studiowanie gramatyki i klepanie na pamięć wzorów odmiany czasowników. Innym interesującym aspektem Erasmu-sa, bardzo z resztą charakterystycznym dla tego wyjazdu, jest możliwość podró-żowania i poznania kraju, który zdecy-dujemy się wybrać na miejsce naszego pobytu. Korzystając z faktu, że tego typu podróże są zazwyczaj tańsze niż podob-

ne wycieczki planowane z Polski, warto i tę okazję wykorzystywać aż do granic rozsądku (i zasobności portfela;)

Nothing happens twice.

Czas spędzony na Erasmusie na pewno nie pozostanie bezowocny – wręcz prze-ciwnie, będzie to doświadczenie niepo-równywalne z niczym innym dotychcza-sowym i okres pełen dni, z których każdy różnić się będzie od poprzedniego. Wła-ściwie ciężko jest mi w tym momencie wymyślić choćby jedną wadę lub niedo-godność programu Erasmus i bynajmniej nie mogę się zgodzić z opiniami wielu studentów (co charakterystyczne: zawsze tych, którzy w programie nie brali udzia-łu), że będzie to okres zmarnowany na „zabawę i podróże”, lub innymi słowy: czas, który moglibyśmy wykorzystać le-piej, uczęszczając na warszawskie wy-kłady i zajęcia. Jest wręcz przeciwnie – to lekcja życia, jakiej nie dadzą nam żadne książki i skrypty, a więc szansa, której nie wolno Wam przegapić:)

STWIERDZAM ZABAWĘ, BO LIDZBARK!Ola Świder

Zaczynasz studia na Wydziale Prawa i Administracji? Chcesz spotkać ludzi, z którymi spędzisz najpiękniejszy okres swojego życia? Poznać i dowiedzieć się jak pokonać upiornego USOSA, zdobyć informacje, które pomogą przetrwać pierwszy rok studiów, a przede wszystkim spędzić kilka niezapomnianych dni? Nie może zabraknąć Cię z nami na obozie integracyjnym w Lidzbarku!

Początek września. Koniec wakacji? Koniec lata? Nie dla pierwszorocznych studentów WPiA! Specjalnie dla Was, Samorząd Wydziału Prawa i Administra-cji organizuje wyjazd integracyjny, który będziecie wspominać przez całe studia, a prawdopodobnie jeszcze dłużej. Poznacie przyjaciół na długie lata, a co najważniej-sze będziecie się wspaniale bawić!

Nuda? Nie w Lidzbarku!

W ubiegłym roku sama wzięłam udział w tym wydarzeniu. Pomyślałam „obóz jak obóz” i właściwie bez wyjątkowego zapału stwierdziłam, że może warto poznać choć część osób, z którymi spędzę najbliższe lata i dowiedzieć się, jak wygląda nauka na wy-dziale. Pomysł okazał się genialny. Wyjazd organizowany jest przez studentów, którzy doskonale wiedzą, jak świeżo upieczeni

pierwszoroczni chcą spędzić wolny czas. To nie jest zwykły obóz. Koniec ze wsta-waniem o 7 rano, zwiedzaniem zabytków i karą za niedojedzony obiad, chowaniem każdego piwa w obawie o to, że ktoś nas „przyłapie”, a co najważniejsze – koniec z ciszą nocną o 22:00. O tej porze dopiero zaczyna się życie! Po całodniowym odpo-czynku, zregenerowani studenci wychodzą z pokoi, żeby zacząć wspólną zabawę. W dzień można leżeć na pomoście, sko-rzystać z rowerów wodnych czy kajaków, bądź też wziąć udział w atrakcjach, które proponuje kadra - spróbować swoich sił na quadzie, rozegrać bitwę paintballową, utrzymać równowagę w kuli zorbingowej. Do Waszej dyspozycji są także nowiusień-kie boiska do piłki nożnej, siatkówki, ko-szykówki, badmintona, kort tenisowy oraz stoły do ping ponga. Na chętnych czekają

także turnieje sportowe z nagrodami. Dużą popularnością cieszyła się miejska gra te-renowa, podczas której uczestnicy musieli zmierzyć się z zadaniami wymagającymi sprawności fizycznej, umysłowej, a cza-sem też trudnej umiejętności pokonania dystansu do samego siebie. Wieczorem natomiast pojawiają się przeróżne koncep-cje na rozrywkową noc i z pewnością nie można się nudzić, bo nawet jeśli zdecy-dujesz się na pozostanie w pokoju, grono imprezowiczów w końcu nakłoni Cię do zabawy wszelkimi możliwymi sposoba-mi. Organizowane są tematyczne imprezy z DJem, w zeszłym roku były to „Casino Night”, gdzie „prawdziwi” gangsterzy tre-nowali swoje pokerowe twarze, a piękne panie próbowały szczęścia w ruletce i bac-carat, impreza „Dziki Zachód”, na którą ze swoich rancz zjechali tłumnie kowboje

informacje

25

Page 26: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

i kowbojki (a nawet Indianie!) oraz „Kicz Party” - tu chyba komentarz jest zbędny... Zdecydowana większość uczestników podjęła rękawicę rzuconą przez organiza-torów, a rozstrzygnięcie konkursu na naj-lepsze przebranie było twardym orzechem do zgryzienia. Ponadto ogniska, grille, oryginalne konkursy- to wszystko czeka na Was w Lidzbarku.

Szkoła przetrwania

Nie można oczywiście zapomnieć, że jako nowi studenci chętnie poznacie złote zasa-dy i podstawowe informacje, które z pew-nością pomogą Wam przetrwać pierwszy rok studiów. Organizowane będą spotkania z Samorządem Studentów, który pomoże przełamać strach przed USOSem i wy-borem odpowiednich grup zajęciowych. Zapozna Was również ze swoją działal-nością, dzięki czemu będziecie wiedzieli w jakiej sytuacji do kogo się zwrócić, a także stworzy możliwość zadeklarowania chęci działalności w Samorządzie. Jeśli będziecie mieli jakiekolwiek wątpliwości i pytania, członkowie kadry są po to, aby wszystko wyjaśnić i pomóc. Pojawi się również okazja, aby poznać kilku wykła-dowców, z którymi będziecie mieli zajęcia na pierwszym roku studiów oraz władze wydziału. Dzięki nim poznacie podstawo-we zasady studiowania oraz dowiecie się, czego tak naprawdę będziecie się uczyć od października. Udział we wszystkich spo-

tkaniach jest a b s o l u t n i e dobrowolny, jednak z do-świadczenia wiem, że s t u d e n c i chętnie bio-rą w nich u d z i a ł , dzięki cze-mu zdoby-wają wiele przydat-nych in-formacji.

Z pewnością macie mnóstwo pytań, które wstydzicie się zadać wykładowcom, a na które starsi koledzy z miłą chęcią Wam odpowiedzą, pomogą rozwiać wszelkie wątpliwości oraz przełamać niepewność związaną z rozpoczęciem nauki i życia studenckiego na naszym wydziale. Pytać możecie zawsze, wszędzie, o wszystko i tyle razy, ile tylko chcecie. Wszyscy chęt-nie pomogą, bo przecież każdy z nas był kiedyś na Waszym miejscu. Pamiętajcie, że ten wyjazd jest właśnie po to, żeby uła-twić Wam start na uczelni.

Jeszcze nie przekonany?

„LIDZBARK” to doskonała forma inte-gracji i początek studiów na Wydziale

Prawa i Administracji. Nieza-pomniane chwile tam spędzone sprawią, że będziecie chcieli uczestniczyć w tym wydarzeniu co roku, poznacie wielu lu-dzi, a niektórzy z nich z czasem staną się Waszymi przyjaciółmi. Przez całe studia dość często będziecie wspominać „a jak na Lidzbarku…”. Im więcej piszę i wspomi-nam zeszłoroczny obóz, tym bardziej chcę tam być. Już. Teraz! Może więc skończę „Lidzbarskie wspomnienia” i więcej opo-wiem na miejscu. Zatem – do zobaczenia w Lidzbarku!

Więcej informacji i zapisy na htt-p://2012lidzbark.pl

Zaczęło się niefortunnie. Gdybym była przesądna, miałabym poważ-ne powody do zastanawiania się,

czy aby na pewno te studia są dla mnie. Pierwszego dnia po odebraniu indeksu – mała katastrofa. Mleko się rozlało... Za-miast prognozowanej dumy - zafrasowana mina mamy, która z wyrazem skupienia na twarzy osusza, a następnie prasuje wil-gotne kartki indeksu, które przybierają niepokojącą barwę i pachną – co tu ukry-wać – niezbyt zachęcająco. Prócz tego kil-kutygodniowe oczekiwanie na upragnioną legitymację studencką - przepustkę do pięćdziesięcioprocentowych zniżki na po-ruszanie się komunikacją miejską, czy do rzeczy tak niezbędnych dla studenta jak

choćby wypożyczanie książek z Biblioteki Uniwersyteckiej. Długie wyczekiwanie w kolejkach do dziekanatu, budzące skoja-rzenia z doświadczeniami naszych rodzi-ców i dziadków wystających godzinami po artykuły codziennego użytku w czasach PRL. Po pięciu godzinach niezłomnego oczekiwania i pilnowania kolejki przekra-cza się upragnioną granicę, którą stanowią szklane drzwi otwierane przez sędziwego Pana Ochroniarza (który pilnuje porządku niczym Cerber u wrót Hadesu), by dowie-dzieć się, że nadal coś jest nie tak. Wów-czas na własnej skórze można odczuć, że dowcipy o paniach z dziekanatu mają swoje pokrycie w rzeczywistości.

Nie wszystko jednak maluje się w tak czar-nych barwach. Pierwszym doświadczeniem związanym z WPiA jest bez wątpienia dzień uroczystej immatrykulacji i tradycyjna już impreza Żółtodzioba. Tłumy pierwszorocz-nych tłoczące się po inauguracji roku aka-demickiego w okolicach dziekanatu, nie-zmiennie od lat wypatrują samorządowców rozdających ulotki stanowiące przepustkę na imprezę Żółtodzioba – pierwszą, a za-razem najbardziej popularną, imprezę wy-działową. Sam Żółtodziób przywołuje we mnie szczególne obrazy. Pod klubem dłu-ga kolejka oczekujących na wejście, która swym charakterem i wyglądem znacznie odbiega od tej widzianej w dziekanacie. W samym klubie powietrze ciężkie od za-

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

Nie ma róży bez kolców, czyli wspomnienia roku pierwszego według DominikiDominika Pietrzyk

26

publicystyka

Page 27: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

pachu alkoholu i dymu papierosowego. Na parkiecie Dirty Dancing, tyle że w polskim tłumaczeniu. Między tłumem ludzi przemy-kają pewni siebie starsi studenci czuwający nad przebiegiem imprezy. Trzeba przyznać, że wywiera to niezwykłe wrażenie.

Początki studiowania to także okazja do po-znania wielu nowych ludzi. Ten oklepany frazes nabiera nowego znaczenia na WPiA. Potencjalnym znajomym trzeba bowiem wyjść naprzeciw. Samodzielne wybieranie grup ćwiczeniowych powoduje, że bardzo trudno jest się zintegrować, a zajęcia z tymi samymi osobami stanowią rzadki rarytas. Trzeba jednak przyznać, że przy odrobinie dobrej woli i otwartości można rozwinąć bogate życie towarzyskie. Przy okazji na-wiązywania nowych znajomości ujawnia się zaskakująco pozytywny aspekt kolejek w dziekanacie. Nic bowiem nie jedno-czy ludzi tak mocno jak wspólna niedola, możliwość zbiorowego pomarudzenia, czy wreszcie chóralnego wyklinania pracow-ników dziekanatu za godzinną przerwę w pracy, gdy pod drzwiami tłumy. Przy okazji można umówić się na piwko, poobgadywać tego i owego ćwiczeniowca, wymienić stare jak świat plotki na temat tego kto z kim i w jakiej katedrze się kłóci, kto ile miał żon/mężów, co kto nosi i za ile… Z własnego doświadczenia mogę jednak powiedzieć, że najbardziej życiu towarzyskiemu sprzy-ja zaangażowanie w ruch studencki. Koła naukowe, samorząd, ELSA czy wreszcie Lexuss to nie tylko okazja do nawiązania nowych znajomości, ale przede wszystkim do niebywałego rozwoju własnej osobowo-ści, sprecyzowania zainteresowań, zyskania nowych umiejętności czy wreszcie do tego, by nie zanudzić się na śmierć… Bo trzeba otwarcie przyznać – pierwszy rok studiów nie jest zbyt frapujący, jeśli chodzi o zgłę-bianie tajników zawodu prawnika. Jeżeli spodziewacie się zyskać niezbite przekona-nie, że Wasz wybór był jedynym słusznym, to spotka Was rozczarowanie. Na kodeksy i tym podobne przyjdzie czas później. Naj-pierw trzeba przyswoić pewne niezbędne pojęcia, zacząć logicznie myśleć, no i oczy-wiście dowiedzieć się, jak to było z tym prawem w przeszłości. Dzięki temu zostaje jednak kupa wolnego czasu, którą niedo-brze byłoby zmarnować.

Teraz trochę o samym wydziale. Zacznę od wrażeń wizualnych, bo trzeba przyznać, że WPiA prezentuje się okazale. Z pewnością nie można narzekać na niewygodę i utrud-nienia natury architektonicznej stające na

drodze do zdobywania wiedzy. W porów-naniu z klaustrofobicznymi i ciasnymi klit-kami chociażby w Szkole Języków Obcych, budynki WPiA stanowią luksus. Swoje odrzwia dla studentów, którzy nie mogą ukoić głodu wiedzy w warunkach domo-wych, czule otwiera Biblioteka Wydziało-wa mieszcząca się w Collegium Iuridicum III. O ósmej rano panuje tam niezmącona cisza. Ruch zaczyna się około godziny dzie-siątej, by od trzynastej przejść w godziny szczytu. Często da się wtedy słyszeć znie-cierpliwione „Ciiiiiii”, czy pełne oburzenia „Ale proszę Państwa!” wypowiadane przez Panią Bibliotekarkę. Wyluzowani studenci wychodzą co pół godziny na papieroska. Ci gorliwsi z zaangażowaniem skanują, kserują i maltretują książki, a przy okazji w sposób nieznośny dla Pani Bibliotekar-ki szepczą. Nieco inaczej prezentuje się biblioteka przy ulicy Dobrej. Tutaj jeszcze bujniej rozwija się życie towarzyskie. Trud-no oprzeć się wrażeniu, że BUW to miejsce wręcz stworzone do celów matrymonial-nych. Niezliczone zakamarki, dziuple mię-dzy regałami czy wreszcie toalety stanowią warunki doskonałe nie tylko do przyswa-jania wiedzy. W styczniu, gdy studentów zaskakują nie tylko siarczyste mrozy, ale i sesja, BUW przeżywa oblężenie. Zaczyna się sezon nocnego BUW-ingu. Biblioteka jest wówczas otwarta całą noc. Powraca sezon kolejek, tyle że są to kolejki do szat-ni. Pojawiają się problemy ze znalezieniem przyzwoitego miejsca do „nauki”. Wszyst-kie zakamarki, dziuple, a nawet toalety są zajęte. Przy deficycie stolików i krzeseł po-zostaje podłoga. Ci bardziej zdesperowani wybierają strategiczne miejsce na schodach, gdzie przez kilka godzin z wielką uwagą przeglądają kartkę rozmiaru A4. Zmęczeni, z przekrwionymi oczami, łowią przeciągłe spojrzenia wystrojonych niczym na impre-zę studentek, które spacerują po schodach w tę i z powrotem. Od czasu do czasu ktoś wybuchnie niekontrolowanym śmiechem, ktoś inny wskoczy znajomemu na barana i pogna przed siebie, a jeszcze ktoś rozłoży śpiwór i utnie sobie krótką drzemkę. Ot, cały wdzięk BUW -u.

Swój urok na WPiA mają nie tylko miejsca, ale i ludzie. Mam tutaj na myśli pracowni-ków wydziału. Mimo wcześniejszych uty-skiwań, muszę przyznać, że czasami nawet Panie z dziekanatu okazują studentom ser-ce. Można wejść w doskonałą komitywę z Ochroniarzami, Szatniarkami i Szatniarza-mi, Recepcją a nawet z Administracją. Są to wspaniali i przyjaźni ludzie, z którymi

można pożartować, poprzekomarzać się, a nawet poplotkować. Moją ulubienicą w tej materii jest Pani Krysia, która nie szczędzi dobrych rad i ostrzeżeń (najczęściej przed studentami ;-) ) przy wydawaniu numerka do szatni. Nie brak także pomocnych i nie-zwykle charyzmatycznych pracowników naukowych, którzy zadbają o to, żeby nie nudziło się Wam na ćwiczeniach.

Co do przedmiotów i egzaminów… Czas chyba powiedzieć coś o największym straszaku dla studentów pierwszego roku prawa, czyli o logice. Otóż moi drodzy, lo-gika jest naprawdę… logiczna. To jeden z łatwiejszych przedmiotów, jaki czeka Was na tych studiach, a wysoka oblewalność i narosła wokół podawanych ze zgrozą pro-centów legenda wynika z błędnej metody nauki. Logika, jak każdy przedmiot mający coś pokrewnego z matematyką, wymaga systematyczności i czasu. Nie da się przy-gotować do egzaminu z logiki w sposób zadawalający, ucząc się na ostatnią chwilę. Jest to wiedza, która musi się, mówiąc kolo-kwialnie, „uleżeć”. Większym probierzem tego, kto nadaje się na studia prawnicze, jest prawo rzymskie. Nie zaskakuje więc to, że liczba osób mających warunek z prawa rzymskiego jest zazwyczaj o wiele więk-sza niż tych, które mają warunek z logiki. Poważniejszy problem sprawia studentom także historia państwa i prawa polskiego oraz podręcznik do tego przedmiotu – „ce-gła” autorstwa profesora Bardacha. I z tym jednak można sobie poradzić, a więc głowy do góry. Samo oczekiwanie na egzaminy, zwłaszcza na te w formie ustnej, może być przyjemne. Oczywiście pod warunkiem, że oczekuje się w dobrym towarzystwie, o co znowu nie tak trudno. Egzaminom towarzy-szy nerwowy tłok pod drzwiami sal, długie listy zdających sporządzane przez studen-tów, a tu i ówdzie przedegzaminowy flircik. I jak tu nie kochać sesji?

Moje wyznania, rady i inne zbędne uwagi nudnej ciotki z drugiego roku podsumu-ję tym, że nie ma róży bez kolców. Mimo wszelkich niedogodności i problemów z ja-kimi przyjdzie Wam się zmierzyć, z pewno-ścią uznacie, że nie mogło Was spotkać nic lepszego niż studiowanie. Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam, aby pierwszy rok studiów był dla Was równie udany i bo-gaty w nowe doświadczenia jak dla mnie. Tymczasem udanego Lidzbarku i do zoba-czenia na WPiA!

|Lexu§wakac j e 2012

publicystyka

27

Page 28: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

Hybrydy - dyskoteka znajdującą się na ulicy Złotej 7/9, otwarta we wtotki, śro-dy (Single party, wejście za 7 zł, w cenie piwo), czwartki (wejście za 7 zł, w cenie welcome drink), piątki (12 zł) i soboty (12 zł). Muzyka zróżnicowana, w tym przeboje z lat 80’. Niestety, w porów-naniu do stanu sprzed roku 2011, coraz więcej miejsca zaczęły zajmować impro-wizacje DJowskie, cieszące się samoza-chwytem ich twórców, acz niespotykają-ce się z aprobatą widowni (tzw. paradoks Strasburgera). Na dzisiaj (27 czerwca 2012 roku) sytuacja nieco się polep-szyła. W klubie organizowane bywają również koncerty. Plusem tego miejsca jest fakt, że piwo z nalewaka (0,5 litra za 8zł, a do 23.00 za 5 zł) smakuje jak piwo, a nie koncentrat piwnopodobny. Od 1996 r. dyskoteka należy do Uniwer-sytetu Warszawskiego , a zarządza nią w imieniu UW Fundacja Universitatis Var-soviensis. W roku 2010 ochrona dbała o pewną selekcję - na moich oczach nie wpuszczono dwóch potężnie zbudowa-nych ABSów (pod pretekstem noszenia przez nich sportowego obuwia), mimo iż zachowywali się spokojnie. Ochroniarze nie dali się przekonać nawet banknotem z wizerunkiem Kazimierza Wielkiego. Jednakże rok później student stojący obok mnie otrzymał cios w twarz od Po-tężnego Mężczyzny Pod Wpływem (nie opiszę jego wyglądu fizycznego, gdyż był zbyt stereotypowy). Cios otrzymał za to, że przejście między kolumną a barem było wąskie, a student nie ustąpił dość

miejsca. Ofiara na skutek siły uderzenia aż wpadła na mnie. Potężny Męż-czyzna przez nikogo nie

niepokojony poszedł schodami na górę, gdzie ochrona prawdopodobnie spała, przepraszam stała. Gratka dla palaczy - ustawą „antynikotynową” (Ustawa z dnia 8 kwietnia 2010 r. o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytonio-wych oraz ustawy o Państwowej Inspek-cji Sanitarnej) obsługa zazwyczaj się nie przejmuje.

Remont - ul. Waryńskiego 12A (obok Metra Politechnika). Szczególną popu-larnością cieszą się tu piwne dni, czyli poniedziałek, wtorek, gdy złocisty tru-nek jest lany za darmo, aż do 2 w nocy, bilet wstępu dla studentów to 12 zł. Klub otwarty również w pozostałe dni tygo-dnia. Muzyka współczesna (najpopular-niejsze utwory typowo dyskotekowe), ale np. w czwartki (piana party) również utwory z lat 70’, 80’ i 90’. Piwo ma kolor piwa, zleceniobiorca niegdyś pracujący w powyższym klubie odradzał mi picie czegokolwiek spoza napojów butelkowa-nych. Osoby chętne do odwiedzenia tego klubu w poniedziałek, wtorek lub środę zachęcam do umiaru w spożywaniu zło-cistego trunku, gdyż o ile po wypiciu 8 butelek tego napoju z butelki nic im za-pewne nie będzie (szczególnie uwagę tę kieruję do osób o mocnych głowach), o tyle po wypiciu tej samej ilości piwa z nalewaka może się to skończyć stanami „agonalnymi” dnia następnego. Niejed-nej osobie zdarzyło się już opróżniać żo-łądek w czasie zabawy w tymże klubie.

Na plus należy zaliczyć kulturalną ochronę – by-łem świadkiem sytuacji, w któ-

rej do chłopaka siedzącego obok mnie i zasypiającego na barze, ochroniarz rzekł spokojnie, acz stanowczo „Mistrzu, nie śpimy”, ani go nie szarpiąc, ani nie wyprowadzając z klubu. W Piwne Dni można się spodziewać, że ok. godziny 1.50 ( ostatnia szansa na darmowe piwo ) barmanka z uśmiechem po nalaniu piwa krzyknie „Dam temu, kto da naj-większy napiwek!”. Zażenowani goście nie zareagują jednak entuzjastycznie, wobec czego barmanka odejdzie, a piwo postawione obok Speed Racka pozosta-nie nietknięte, chyba że któryś z gości ma długie ręce i niewielką cierpliwość. Istnieje wydzielona sala dla palaczy. Ustawa antynikotynowa poza pojedyn-czymi przypadkami i faktem, że wejście do powyższej sali nie spełnia wymogów ustawowych, jest przestrzegana.

Why Not? – wcześniej w tym miejscu mieścił się The Fresh – ul. Wawelska 5. Nie jest tam łatwo dotrzeć, poza tym Wa-welska 5 bardzo podupadła na przestrze-ni kilku ostatnich lat ( przykładem jest brak ogrzewania, co uwidaczniało się mgiełką przy wydychanym powietrzu), obecnie frekwencja pod tym adresem jest niewielka, przeważają 16-18-latki. W klubie odbywają się czasem koncerty.

Harlem - ul. Kolejowa 8/10 klub dla mi-łośników kultury hip-hopowej. Dotrzeć tam, to dopiero osiągnięcie ;). Imprezy w środy, piątki i soboty. Piwo z nalewaka ma wybitnie oryginalny smak (ale kolor piwa zachowany). Z cenami za wstęp różnie bywa. W ogrodzie w ciepłe dni można było korzystać z boiska do kosza podczas trwania imprezy.

Park - oficjalna nazwa Klub Park. Aleja Niepodległości 196, lokal SGHu. Czyn-ne cały tydzień. Piwa za darmo (do pół-nocy) napijemy się we wtorki (muzyka współczesna od lat 80’ począwszy) , środy (R’n’B i hip-hop, tego dnia moż-na spotkać wie- l u o b c o k r a j o w c ó w ) i czwartki. Bywa, że

Idziemy na imprezę!Krzysztof Olszak

Na I roku studiów będziecie mieli w I semestrze 5 przedmiotów, do których ćwiczenia będą obowiązkowe, w drugim zaledwie 3 takie przed-mioty. Oznacza to ogromną ilość wolnego czasu, którą można poświęcić na wiele różnych pożytecznych zajęć, jak nauka języków obcych czy pra-ca - ale student musi się też gdzieś bawić! Przybliżę więc Wam kilka warszawskich klubów odwiedzanych przez studentów - i nie tylko.

28

publicystyka

Page 29: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§wakac j e 2012

wtorkowe imprezy są zamykane już o 2 w nocy. Muzykę ciężką można usłyszeć w niedzielę, ale to się pewnie szybko zmieni, bo liczba bywalców spadła, być może dlatego, że jeszcze w 2011 roku w niedzielę shot wódki kosztował 2 zł, a to była doprawdy imponująca okazja. Piwo w butelce należy do jednych z naj-tańszych w stolicy np. Królewskie 0,5 l za 6 zł. Osobiście nie mam przykrych doświadczeń z tym klubem, lecz 2 z 7 znajomych miało nieprzyjemności żo-łądkowe po jednej z wtorkowych imprez (osoba nr 1 po 5 piwach z nalewaka, osoba nr 2 po 6, a to wytrzymałe chłopa-ki ze Śląska). Należy również uważać na agresywnych mężczyzn (a raczej chłop-ców jedynie posturą przypominających mężczyzn) wychodzących z imprezy i szukających zaczepki (bardzo szybko uciekają).

Kamieniołomy - umiejscowione vis a vis Pałacu Prezydenckiego. W tym miejscu znajdował się obszerniejszy opis tego klubu, w którym nie należało się spodziewać muzyki granej w radiu, co znacznej liczbie osób przeszkadza-ło. Przede wszystkim rozbrzmiewało tam: electro, indie i house. Towarzystwo uczęszczające do „Kamieni” było w większości kulturalne, z dużą liczbą młodych ludzi. 1 lipca klub po ponad 3 latach od reaktywacji zostanie zamknię-ty (źródło: Co jest Grane [w:] Gazeta Wyborcza, 29.06.2012, s. 14).

Medyk - mieści się 5 minut od Dwor-ca Centralnego, to wersja Remontu dla studentów medycyny. Piwnym dniem jest czwartek. Po długiej renowacji, gdy Medyk był zamknięty, rozszerzono prze-strzeń dla gości klubu.

S e n Pszczoły - Praski klub z fenome- nalną muzyką, zbyt róż-norodną by wymienić wszystkie gatunki/ wykonawców - od Abra-daba po Moby’ego (strona klubu

wskazuje na miksturę reggae, funku i elektroniki). Mnóstwo koncertów. Minu-sem jest kwestia wpuszczania (przynaj-mniej w weekendy) niezliczonej ilości ludzi do klubu, bez zwracania uwagi na absolutne jego przepełnienie, co wydat-nie zmniejsza satysfakcję z zabawy.

H20 – ul. Wał Miedzeszyński 407, a więc również klub po drugiej stronie Wisły, otoczony piaskiem i dosłownie otwarty, mieści się tuż nad rzeką. Bar-dzo dobra muzyka, przeważają utwory powszechnie znane, nie tylko najnowsze, ale również hity z lat 90’, przyjemna at-mosfera beach party.

ZOO - klub na Mazowieckiej 13, nie-przystający (in minus) swym wnętrzem do pozostałych klubów na tej ulicy. Jak sama autoironiczna nazwa wskazuje (ostrzega?) nie jest to miejsce dla ludzi. Ustawa antynikotynowa tam nie dotarła. Obsługa potrafi jednak pokusić się o nie-spodzianki np. oddasz do szatni w pełni sprawną kurtkę, a zostanie Ci zwrócona z zerwanym wieszakiem.

Oczywiście powyższe lokale to tylko niewielki wycinek warszawskiej sce-ny klubowej, która jest o wiele bogat-sza. Pominąłem też fakt, iż w części opisanych przeze mnie klubów prócz „zwykłych” dyskotek, istnieją sale do karaoke. Starałem się ograniczyć do klu-bów uczęszczanych przez studentów (z wyjątkiem ostatniego), pomijając inne miejsca wieczornych zabaw, jak np. Platinium, Opera, Capitol, Karmel, El Presidente, The Nine (obecnie to klub nocny), Space Club, La Playa, Lemon, Klubokawiarnia, Underground, Mono Bar, Lucid czy Regeneracja. Zapewniam Was, że będziecie mieli mnóstwo czasu, aby zgłębić wszystkie wyżej wymienione i wiele innych dyskotek, a Wasze wyniki w nauce na tym w najmniejszym stopniu nie ucierpią.

Podane wyżej ceny, jak i jakość alkoholi mogą się zmieniać, gdyż autor artykułu nie ma nie żadnego wpływu ;) .

Drodzy Pierwszoroczniacy! Przed Wami najdłuższe wakacje w ży-ciu i z tego powodu warto ten czas

dobrze zaplanować. Jak można go ciekawie spędzić? Oto kilka propozycji.

Po pierwsze, ten jakże wspaniały etap w życiu, fazę pomaturalną a jeszcze przed-studencką można przeznaczyć na wyjazdy w gronie przyjaciół i znajomych z liceum. Warto wybrać ciekawe miejsce w Polsce, jak również za granicą, zebrać stosowną grupę osób i efekt świetnie spędzonego cza-su będzie murowany.

Osoby głodne wrażeń turystycznych mogą wybrać się w podróż życia, wycieczkę zor-ganizowaną przez biuro podróży albo zapla-nowaną indywidualnie.

Inni, którzy nie przepadają za wyjazdami mogą z kolei zaszyć się w cichym miejscu, z dala od wszelkiej cywilizacji, trzymając w rękach dobrą książkę. Podążając tym tropem, wakacje to idealny czas na sięgnię-cie do książek, na których przeczytanie nie miało się czasu w tym roku akademickim, gdyż na półce królowały lektury wymagane do zdania egzaminu maturalnego z języka polskiego. Warto więc usiąść na chwilę i zastanowić się, co takiego można poczytać. Każdy na pewno znajdzie coś dla siebie - sięgając po klasykę literatury światowej, jak na przykład „Mistrza i Małgorzatę” Micha-iła Bułhakowa czy też „Wahadło Foucaul-ta” Umberto Eco albo po polskie nowości wydawnicze, takie jak „Dziennik” Jerzego Pilcha.

Amatorzy zdjęć mogą przeznaczyć ten czas na szlifowanie swojego warsztatu. Poznawa-nie nowych miast, czy też przyrody, odkry-wanie tego, co nieznane za pośrednictwem aparatu fotograficznego to idealny sposób na spędzenie wolnego czasu.

Wakacyjny okres to także pewien raj dla miłośników X muzy - kina i szeroko pojętej kinematografii. Dobrym sposobem na zapo-znanie się z dziełami filmowymi są festiwale filmowe, podczas których istnieje również możliwość spotkania reżyserów i innych lu-dzi kina, którzy objaśniają meandry sztuki filmowej. Polecam odwiedzenie dwóch fe-stiwali filmowych w te wakacje. Pierwszy to

Wakacyjny czasAgnieszka Kałwa

publicystyka

29

Page 30: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

tegoroczny 12. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty, który odbywa się we Wrocławiu od 19 do 29 lipca i jest największym filmowym festiwalem w Pol-sce. W tym roku festiwal rozpocznie się od pokazu „Miłości” Michaela Haneke - obra-zu nagrodzonego w tym roku Złotą Palmą na festiwalu filmowym w Cannes.

Drugim festiwalem godnym polecenia jest 6. Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, który odbędzie się w dniach 28 lipca- 5 sierpnia. Jednym z gości tegorocznego festiwalu będzie reżyser takich filmów jak „Dzień Świra” czy „Wszyscy je-steśmy Chrystusami”- Marek Koterski, jak również wybitny operator filmowy Sławo-mir Idziak- twórca zdjęć do między innymi filmów Krzysztofa Kieślowskiego.

Ci, którzy na wakacyjne miejsce odpoczyn-ku wybiorą Sopot albo Zakopane, będą mogli także zapoznać się ze sztuką filmową dzięki festiwalowi filmowemu Orange Kino Letnie Sopot- Zakopane 2012. Jest to kino plenerowe, co również pozwala na zapozna-nie się z filmem w innych warunkach niż te, które panują w salach kinowych, co bardzo często wzmacnia nasz odbiór danego filmu. Dużym plusem tego festiwalu jest wolny wstęp. W tym roku organizatorzy podzielili wyświetlany repertuar na dni tematyczne, co umożliwia zapoznanie się z kinem świa-towym, jak i polskim.

Jeśli nie chcecie się skusić na atmosferę festiwali filmowych, to oczywiście spotka-

nie z X muzą może odbyć się w Waszych domach, za pośrednictwem wypożyczalni filmów.

Dla koneserów muzyki wakacje to idealny czas na odwiedzenie festiwali muzycznych lub zakupienie biletów na koncerty naszych ulubionych wykonawców. W dniach 11-12 sierpnia odbędzie się w Krakowie Coke Live Music Festival. W tym roku festiwal gościć będzie takich wykonawców jak mię-dzy innymi The Killers, Placebo czy Snoop Dogg. Ponadto, od 23 do 26 sierpnia w Ka-towicach odbędzie się festiwal Tauron Nowa Muzyka. Festiwal ten prezentuje brzmienia nieznane krajowym rozgłośniom ra-diowym, muzykę łączącą w sobie jazz i elektronikę. W 2010 roku festiwal ten otrzymał tytuł Najlepszego Małe-go Festiwalu w Europie.

Dla fanów sportu tegoroczne wakacje okazują się być niezmierne bogate w sportowe emocje. Po zakończeniu Mistrzostw Europy w piłce nożnej, 27 lipca rozpoczną się XXX Letnie Igrzyska Olimpijskie w Londynie. To wielkie wydarzenie sportowe bę-dziemy mogli śledzić do 12 sierpnia. Londyn będzie po raz trzeci gościł igrzyska olimpijskie. Poza Londynem zawody będą odbywały się w Cardiff, Coventry, Glasgow i Manchesterze.

Oczywiście każdy ma prawo do za-planowania swoich wakacji tak, jak tylko sobie zamarzy. Najważniejsze,

żeby się nie nudzić i w miłym towarzystwie spędzić te kilka miesięcy. Dobra organizacja, jak również pełna spontaniczność, wniosą mnóstwo poczucia beztroski i wolności w Wasze życie. Pamiętajcie, że ten czas jest dla Was, byście porządnie wypoczęli i zre-laksowali się! To czas odpoczynku od tru-dów maturalnych. Powinniście porządnie naładować baterie na przyszły rok zmagań z prawem. Tylko od Was zależy jak i czy w pełni wykorzystacie ten czas.

Życzę Wam wszystkim udanych i niezapo-mnianych wakacji!

Ciekawy jest przypadek Gerarda Butlera, szkockiego aktora znanego m.in. z ,,300” oraz ,,Prawa zemsty”, który po ukończeniu prawa na Uniwersytecie w Glasgow wy-jechał do Los Angeles, aby spełnić swoje marzenia o Hollywood. Jeżeli chodzi o naszych aktorów, to stosownym dyplomem może pochwalić się m.in. Bartosz Żukow-ski - znany z roli Waldusia w serialu ,,Świat

według Kiepskich”.

Sędziowska toga, praca w korporacji lub kancelarii to od dłuższego czasu nie je-dyna alternatywa dla absolwentów prawa, zwłaszcza że w dobie globalizacji nad-spodziewanie dobrze sprawdzają się oni w miejscu, zdawałoby się, niedostępnym dla humanistów. Miejscem tym jest świat mo-

tosportu, a konkretnie jego koronna dyscy-plina, czyli Formuła 1, od zarania stano-wiąca dom dla inżynierów i wizjonerskich konstruktorów, umysłów zdecydowanie ścisłych.

Pierwszym z nich i najbardziej znanym jest były już prezydent FIA (Międzynaro-dowej Federacji Samochodowej) Max Mo-sley. Studiował w Gray’s Inn w Londynie, specjalizował się w prawie handlowym oraz patentowym. Poza tym namiętnie uczestniczył w wyścigach. Niestety, po-ważny wypadek przerwał jego karierę i przyspieszył decyzję o założeniu w 1969 roku wraz z trzema znajomymi własnego zespołu, March Engineering, z począt-kowym kapitałem wynoszącym 2,5 tys. funtów. Od samego początku team zaczął odnosić sukcesy w Formule 1 i był w niej obecny, z drobnymi przerwami, ponad 20

Po prawie nie tylko w kancelariiPaweł Krzeski

Większość z nas, wybierając studia prawnicze, wyobraża sobie, że w przyszłości będzie sędzią, adwokatem, radcą prawnym lub notariuszem, w ostateczności prokuratorem. Bez wątpienia są to pierwsze skojarze-nia, jakie nasuwają się ludziom, kiedy mówimy, że studiujemy prawo. Co bardziej dociekliwi zauważą, iż niektórzy absolwenci prawa zrobili karierę także w polityce czy w mediach, ale czy aby na pewno tylko tam?

30

publicystyka

Page 31: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§wakac j e 2012

lat. Równocześnie Mosley współuczestni-czył w założeniu FOCA, stowarzyszenia broniącego praw kierowców i zespołów Formuły 1 w sporach z FISA (poprzednicz-ką FIA). Jego prawnicze wykształcenie w połączeniu z dyplomatycznymi zdolno-ściami niezbędnymi w negocjacjach bez wątpienia przyczyniły się do tego, iż F1 stała się światowym, skomercjalizowanym produktem, pokazywanym w telewizjach na całym świecie.

Drugim bardzo znanym prawnikiem w F1, będącym inspiracją dla wielu młodych ludzi, jest Luca di Montezemolo, obec-ny prezes FIAT oraz Ferrari. Absolwent jednej z rzymskich uczelni uczęszczał również na niektóre zajęcia z Prawa mię-dzynarodowego na Columbia University w Nowym Yorku, jednak, co ciekawe, nigdy nie zapisał się na tę uczelnię. W młodości, podobnie jak Mosley, namiętnie uczest-niczył w wyścigach. Dość przypadkowo, poprzez audycję radiową, nawiązał kon-takt z legendarnym Enzo Ferrarim, twórcą marki samochodów ze skaczącym koniem na masce. Zaowocowało to w 1973 roku posadą asystenta, odpowiedzialnego za wyścigową stajnię Ferrari. Pod jego za-rządem zespół w ciągu trzech lat zdobył trzy tytuły mistrza świata konstruktorów F1 oraz dwa tytuły wśród kierowców - za sprawą fantastycznej jazdy Nikiego Laudy. Takich sukcesów włoski zespół nie odnosił od 11 lat! Następstwem tego był awans w strukturach FIAT’a, głównego udziałowca Ferrari. Luca w 1997 roku został laureatem Trofeum Lorenzo Bandiniego jako pierw-szy i jedyny jak na razie nie-kierowca. Na-

grodę tę przyznaje się zawodnikom wyróżniającym się duchem walki ( w 2008 roku za osią-gnięcia z sezonu 2007, otrzymał ją Robert Kubica ).

Z przedstawicieli młodego pokolenia najbardziej znany jest Adam Parr, absolwent Cambridge, który przed F1 pracował m.in. w znanym brytyjskim ban-ku Barclays. W 2006 roku został dyrektorem generalnym w zespole Williamsa, a potem na prezesa całej gru-py osobiście awansował go Sir Frank Wil-liams. Przez wszystkich był typowany do przejęcia firmy po przejściu na emeryturę legendarnego założyciela zespołu, który kończy w tym roku 70 lat. Niestety w mar-cu 2012 roku, przed rozpoczęciem kolejne-go sezonu, Adam zdecydował, że odchodzi z Williamsa i opuszcza świat F1.Obecnie najbardziej znanym prawnikiem w paddocku, a zarazem najbardziej wpły-wową kobietą w męskim świecie F1, jest Monisha Kaltenborn. Urodzona w Indiach Austriaczka jest dyrektorką zarządzającą w zespole Saubera, swego czasu tak bli-skiego Polakom za sprawą występów Ro-berta Kubicy. Monisha ukończyła prawo na Uniwersytecie Wiedeńskim, posiada też dyplom z międzynarodowego prawa han-dlowego uzyskany na Wydziale Ekonomii Uniwersytetu Londyńskiego. Do F1 trafiła

przypadkiem, jeden z projek-tów który realizowała dotyczył prawnych aspektów funkcjonowania zespołu F1. Pracę zaoferował jej sam Peter Sauber, współzałożyciel teamu. Jak sama mówi: ,,Finansowa i marketingowa strona F1 bar-dzo się rozwinęły. Prawnicy lepiej sobie z tym radzą”. Obecnie trwają spekulacje, czy w przyszłości przejmie w zespole schedę po panu Sauberze. Pojawienie się większej liczby prawniczych umysłów w Formu-le 1 Monisha przypisuje osobie Berniego Ecclestone’a, jednego ze współzałożycieli wspomnianego już stowarzyszenia FOCA i człowieka, który wspólnie z Maxem Mo-sley’em odmienił oblicze F1, ale to temat na inną opowieść…

Jak widać, współczesny świat oraz studia prawnicze dają duże możliwości i ciekawe perspektywy pracy, nawet w środowisku mało przyjaznym humanistom.

MonishaKaltenbornfoto: www.sauberf1team.com

Namysł nad cisząJan Zarewicz

Studia to okres, który należy dobrze wykorzystać, nie tylko pod wzglę-dem nauki, ale i szeroko pojętej za-

bawy. Problem polega na tym, że często nie równoważy się tu pojęcie „chęci”. Po-dejrzewam, że w kwestii rozrywek nikt nie potrzebuje szczególnej pomocy. W przy-padku nauki może być zgoła odwrotnie. Nie bez powodu słowo „prokrastynacja” zrobiło taką karierę. Wśród rzeczy wyma-ganych do skupienia, niewątpliwe należy wymienić ciszę. Rozważmy, zatem krótko, czym jest cisza…

Kultura zachodnia bez wątpienia opiera się na wzrokowej percepcji, widać to chyba najlepiej po systemie edukacji opartym na schemacie „szkiełko i oko”. Jedną z kon-sekwencji jest pomijanie innych zmysłów, co za tym idzie często niedocenienie ko-rzyści z zachowania ich higieny. Nie trzeba szczególnie się głowić, aby stwierdzić, że dzisiejszy szum informacyjny w potężnym stopniu oddziałuje na zmysł słuchu. Opisu-je Mark Slouka: „(…) schwytani w sidła dźwięku, muszą dziś poruszać się pośród nieharmonijnego obrazu dźwiękowego o niezliczonej ilości kanałów. Jak radiood-

biornik, który nie może złapać częstotliwo-ści, kultura chłoszcze nas wolno krążącymi bitami i bajtami.(…) Reklamę usłyszaną mimochodem w parku, fałszywie bijącą na alarm prognozę pogody, wybuch tłu-mionego śmiechu, połowę refrenu (…)”1. Oczy jednak można zamknąć, uszu już nie. W październiku 1969 roku Zgromadzenie Ogólne Międzynarodowej Rady Muzycz-nej UNESCO przyjęło ciekawą rezolucję: „Potępiamy jednogłośnie karygodne gwał-cenie wolności osobistej i praw człowieka do ciszy przez nadmierne stosowanie na-grań lub nadawanie muzyki w miejscach publicznych i prywatnych. Zwracamy się do Komitetu Wykonawczego Międzynaro-dowej Rady Muzycznej o zapoczątkowanie wszechstronnych badań - medycznych, na-

1. Mark Slouka, „Nasłuchując ciszy: uwagi o życiu słuchowym.”

kultura

31

Page 32: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

Uroki statystykiWojciech Engelking

ukowych i prawnych - z uwzględnieniem aspektów artystycznych oraz wychowaw-czych, w celu przedstawienia UNESCO i właściwym władzom wszystkich krajów środków zmierzających do położenia kre-su tym nadużyciom”. W 1977 roku R. Murray Schafer opublikował „The Tuning of the World”, w której przedstawił zało-żenia swojego programu akustycznej eko-logii. Natura jest na ogół cicha. W czasach, gdy ludzie żyli w odosobnieniu lub małych skupiskach, słuch ich funkcjonował z sej-smograficzną czułością, a poszczególne bodźce słuchowe dostarczały najróżniej-szych informacji. Źródłem tego, co dziś określa się „pejzażem dźwiękowym lo – fi” jest rewolucja przemysłowa. Dźwięki dotychczas znane, zostały zdominowane przez niebotycznie bardziej natarczywe, obce, składające się na panoramę dźwię-kową dzielnic fabrycznych aż wreszcie

całych miast. Cisza, spokój stały się pro-duktem. Cytując Marka Slouka: „(…) ekskluzywne SPA reklamujące obietnice ciszy – żadnych pagerów, telefonów ko-mórkowych, jedynie pluskanie wody w jeziorze- jakby cisza była rzadkim char-donnay albo wyjątkowym elementem sce-nerii, czyli właściwie dokładnie tym, czym teraz się stała (…)” 2. Stąd też Planowanie Akustyczne zapoczątkowane przez Schaf-fera postuluje odzyskanie ciszy, zwrócenia uwagi na słuchową higienę wokół nas, a w szerszej perspektywie, zapobieganie sytu-acjom, w których park miejski usytuowany jest tuż przy drodze, biblioteka sąsiaduje z miejscem budowy lub rozbiórki, kościół znajduję się przy ruchliwej promenadzie. Paradoksalnie, dążenie do idealnej ciszy jest skazane na porażkę. Nie ma „idealnej

2. J.w.

ciszy”, tak samo jak nie ma desygnatu sło-wa „nic”. Jak wspomina John Cage: „Kil-ka lat temu byłem w takim pomieszczeniu (komora bezdechowa – pomieszczenie, w którym nie odbijają się dźwięki, JZ) na Uniwersytecie Harvarda – będąc w nim, słyszałem dwa dźwięki, jeden wysoki, a drugi niski. Kiedy opisałem je pracujące-mu tam inżynierowi, poinformował mnie, że wysoki dźwięk to mój system nerwo-wy, a niski to moja krążąca krew. Póki żyję, będą dźwięki. I będą trwać po mojej śmierci.”

„Kocham szeroki margines otaczający moje życie”, pisał Thoreau, odnosząc się do ciszy. Cisza jest nam niezbędna do kon-templacji, kształtowania się jaźni, dlatego warto czasami się w niej pogrążyć.

Znamy go wszyscy. Istnieje prawdopodo-bieństwo, że mijałem go wczoraj na uli-cy, że piliśmy kawę w tej samej kawiarni. Może byliśmy ubrani podobnie - nasze gar-deroby obfitują pewnie w ciuchy kupione w tych samych sklepach: kto wie, może i w podobnym rozmiarze? Zaczynam się skła-niać i ku temu, że jesteśmy sąsiadami - on mieszka na górze, ja na dole, w jednym sto-imy domku. Gdyby dobrze się rozejrzeć, można też stwierdzić, że nie tylko dom ten sam, ale i mieszkanie, a nawet - że ten, którego wszyscy znamy, to ja sam. To już trochę trudniejsze, bo w ostatnich czasach media lubują się w kierowaniu coraz to no-wych inwektyw w moją stronę - wolałbym, żeby ubliżały komu innemu, ale padło na mnie, trudno. Ktoś musi być Statystycznym Polakiem.

A jakie to inwektywy? Rozmaite. Z ostat-niej audycji radiostacji „Eska Rock” do-wiedziałem się m. in., że gwałcę Ukrainki, uprzednio zatrudniwszy je do szorowania mi podłogi; z raportów Ministerstwa Zdro-wia - że jestem nieruchawym grubasem; dzięki Federacji UEFA, że obejrzałem dwa i pół meczu podczas EURO 2012; z rapor-tów GUS-u - że chodzę do filharmonii raz na 124 lata i rocznie czytam pół książki.

To ostatnie wzbudza szczególnego ro-

dzaju kontrowersje. Kilka tygodni temu znalazłem się na przykład na niewielkim spotkaniu w mieszkaniu znanego profe-sora socjologii. Spotkanie zorganizowane według najlepszych tradycji inteligencji stanu wojennego (choć wódę ze Społemu zastąpiło wino z Almy): mówimy dużo, na różne tematy, nikt nas nie rozumie, przede wszystkim - sarkamy. Szczególnie na sytu-ację kultury w Polsce, bo na tym zna się każdy. Sarknął więc i profesor, przecierając szkła Ray-Banów: „Dlaczego - zapytał - w Polsce nie istnieje ani jeden porządny, skie-rowany do statystycznego Polaka magazyn literacki?”.

Statystyczny Polak milczał, ciesząc się, że może słuchać, podjadając camemberta. Któryś z gości profesora - były poeta, daw-niej trockista, dziś redaktor działu „Uro-da” w poczytnym czasopiśmie kobiecym - szepnął w końcu cichutko, że nie byłoby kogo tam publikować, nawet w „Twórczo-ści” nie ma. Więc towarzystwo sarknęło mocniej, już fundamentalnie, tak, że dało-by się z tego zrobić manifest: dlaczego pol-scy autorzy piszą książki, których polski czytelnik nie chce czytać?Pytanie jest dobre, nawet lepsze od tego: dlaczego polski czytelnik nie chce czytać książek polskich autorów? Że napisane kiepsko? Większość - owszem, chociaż, je-śli zdarzy się perła, z odzewem spotyka się

takim samym, co wieprze. Że drogie? Tyle, co dwa bilety do kina, a na półce jest co po-stawić. Że niemodne? Urodziwi celebryci przekonują, że nie idą do łóżka z tobą, jak nie czytasz, i inne, nieco bardziej fizyczne walory, nie mają tu żadnego znaczenia.

Statystyczny Polak mógłby zapytać: „A po co mam czytać?”, ale kilku niedzielnych humanistów zjadłoby go na śniadanie. Statystyczny polski pisarz raczej nie zada pytania: „A po co mam pisać?”, bo to od co najmniej dwustu lat wiadomo: dla po-tomności. Tę piękną, chociaż cokolwiek abstrakcyjną masę z pewnością zaintere-suje skromna, ale jakże ciekawa postać babci Jacka Dehnela; 100 przepisów na udany seks oralny w wykonaniu Michała Witkowskiego; festyn zorganizowany pod blokiem Doroty Masłowskiej i co z niego wynikło; jakie fajki palił Andrzej Stasiuk, dlaczego w tym kiosku w Dukli są lepsze, niż w tamtym.

Potomność potomnością - statystyczny Po-lak znowu przeczytał pół książki rocznie. W tym samym czasie w Puszczy Amazoń-skiej ścięto drzewa: jedno na Rudnickiego, drugie na Grocholę, trzecie na Wiśniew-skiego, czwarte na ten felieton. Statystycz-ny Polak pyta bowiem: dlaczego ja piszę tekst, którego ja nie chcę czytać?

32

kultura

Page 33: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§wakac j e 2012

Prawie każdy z nas zna bajkę o pięk-nej, prześladowanej przez złą macochę Śnieżce i siedmiu krasnoludkach, które udzieliły schronienia królewnie o „zło-tym sercu”. Reżyser Rupert Sanders postanowił jednak nieco uwspółcześnić

starą, dobrze zna-

ną opowieść.

Dawno, dawno temu zła królowa Raven-na (Charlize Theron) dzięki podstępowi zdobyła tron odległego królestwa. Po-stanowiła jednak nie zabijać prawowitej następczyni tronu, lecz umieścić ją w wysokiej wieży. Pewnego dnia, owa na-stępczyni - Królewna Śnieżka (Kristen Stewart) ucieka z więzienia. W ślad za nią rusza brat królowej, Finn (Sam Spru-ell) oraz zatrudniony przez niego Łowca (Chris Hemsworth). Jak w każdej bajce, tak i w tej, pojawia się przystojny książę, który jest gotowy poświęcić własne życie

dla ukochanej (w tej roli Sam Claflin). A gdzie, w tej jakże romantycznej opo-wieści, miejsce dla krasnoludków? Jest, jest, ale ograniczone do minimum. Nie przypominają też w niczym malców w uroczych czapeczkach, których pa-miętamy z bajek Disneya. Krasnale z

„Królewny Śnieżki i Łowcy” to po-szukiwacze złota, którzy w wyniku kry-zysu gospodarczego w państwie zostali zmuszeni do przekwalifikowania się na „złodziejaszków”. Trzeba też przyznać, że sceny z ich udziałem należą do tych nielicznych, gdzie widz ma szansę się uśmiechnąć, między innymi dlatego, że krasnale nie przebierają w słowach.

Film niewątpliwie miał premierę w odpowiednim okresie w roku. Pewnie gdyby wszedł na ekrany około miesiąca wcześniej, szczerze bym Wam odradzała wydawania pieniędzy na bilet do kina.

Ale nie teraz. Dlaczego? Dlatego, że to idealny film na odpoczynek po stresach maturalnych i rekrutacji. Po pierwsze: nie jest zbyt ambitny i nie wymaga od widza dużego skupienia uwagi. Akcja toczy się powoli, a tekst jest tak dosłow-ny, że nie trzeba się zastanawiać, co au-tor miał na myśli. Po drugie: film napa-wa optymizmem – zło zawsze zostanie przezwyciężone, a winny ukarany. No i jeszcze zostają „efekty wizualne”. W przeciwieństwie do muzyki, której w fil-mie praktycznie nie ma (a jeśli jest, to z wyjątkiem jednej, może dwóch piosenek, w ogóle nie przyciąga uwagi) scenogra-fia zapiera dech w piersiach – przepięk-ny zamek, cudowna kraina elfów i bar-dzo realistycznie przedstawiona „wioska na wodzie”. A oprócz tego, znajdzie się „coś jeszcze” (twórcy filmu nie dyskry-

minują pod tym względem w i d z ó w żadnej płci ).

Mimo że film szczy-tem kine-matograf i i nie jest, to w moim przeświad-czeniu warto go obejrzeć. O s t r z e ga m jednak - wy-bierzcie so-bie wygodne miejsca (film trwa ponad 2 godz. + re-klamy przed). Na pewno poprawi wam humor. I do

końca dnia będziecie się zastanawiać, kogo wybrała Śnieżka: Łowcę czy Księ-cia.

Podsumowując - całość oceniam na 4.

Ps. Nie zabierajcie na film rodzeństwa poniżej 12 roku życia, chyba że chcecie, aby wzbogaciło swój słowniczek o wyra-żenia iście „krasnoludowe”.

Ilu z nas tęskni za utraconym dzieciństwem? Za czytaniem „Kopciuszka” zamiast Kodeksu Cywilnego, oglądaniem „Króla Lwa”, a nie kolejnych artykułów Kodeksu Karnego? Czy te wspaniałe, beztroskie czasy na pew-no zostały bezpowrotnie utracone? Ależ nie! Wystarczy, że wybierzecie się do kina na film pod tytułem „Królewna Śnieżka i Łowca”.

Królewna Śnieżka – wersja współczesnaMagdalena Sadowska

kultura

33

Page 34: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

„Wiersze pochodzą z debiu-tanckiej książki „Skale-czenie chłopca”, która

ukazała się 7 czerwca nakładem Biura Literackiego. To debiutancki tom wierszy dwudziestoletniego poety, laureata pro-jektu „Połów 2010”, mającego wyłonić najlepszych autorów wierszy przed debiu-tem książkowym. „Skaleczenie chłopca” prezentuje kolejny unikalny głos na mapie współczesnej poezji polskiej XXI wieku. Redaktorką tomu jest poetka i krytyczka Joanna Mueller.

Czcze obrzędy

Noc się wczoraj dłużyła, bo umierał ojciec. A dziś noc się skraca, bo nie ma kto umrzeć.

Pusta noc jest piękniejsza niż wspólny pa-pieros. Muzyka się rozlega, to pustka rozległa. Mieszkanie jest jak kieszeń u wytartych spodni.

Znajdę w nim tylko nitkę, paprochy, może parę drobnych. Pijany byłeś wczoraj, lecz łaskawy nadal, więc nie wiem,

co tak przychodzi i boleć zamierza. Jest bardzo różnie, choć miało różowo. I więcej mi to mówi niż nasze śpiewanie. Bo czy to, że się zmienię,

cokolwiek tu zmienia?Jest uśmiech wymuszony i ostrzenie noży. Znowu kran cieknący i psa słychać czasem.

W pokoju mam bałagan, a w nim znów szukamyczegoś, co by można jeszcze przeżyć razem.

Skoro cię tu nie ma

Noc się pojawia jak drobna wysypka,a później przechodzi jak odra czy ospa.Tak bardzo lubię to nocne chodzenie.Gdy niebo od nocy robi się ciemne.

Choć może źle patrzę i to twoje oczy. Wspomnienia wracają jak głodne psy do domu. Tak wiele w nich dostrzegam,

choć może to cytat. Wciąż mało co widać, a wszystko przez deszcze. I choć nigdy nie ma

obok kogo chodzić, to miasto tak wygląda, że warto samemu. A gdy wracam zmęczony, zaraz sny śnią się słabe, pozbawione kogoś.

Słowa mam ważne, lecz dalej mi do ciebie niż do sklepu nocnego, więc teraz mogę iść już tylko bez celu.

Poeci są wśród nas – kilka słów o Filipie Wyszyńskim i jego debiucie literackim

Filip Wyszyński (rocznik 1992), oprócz wierszy zamieszczonych w alma-nachu „Połów: Poetyckie debiuty 2010” w wyborze Romana Honeta i Karola Maliszewskiego, publikował swoją twórczość na łamach wielu pism literackich w Polsce. Jest studentem prawa na Uniwersytecie War-szawskim i mieszka obecnie w Warszawie”. Tyle o utalentowanym stu-dencie naszego wydziału Biuro Literackie. Dzięki zgodzie Filipa możemy opublikować na łamach Lexussa namiastkę jego twórczości. Autor tomiku „Skaleczenie chłopca” to najlepszy przykład na to, że poeci są wśród nas.

Chcecie wiedzieć, co Was czeka na pra-wie? Zastanawiacie się, czy to dobry wybór? Nurtuje Was pytanie, jak będzie wyglądało Wasze życie w ciągu kilku najbliższych miesięcy? Tak, też o tym myślałam. Obecnie ten etap jest już za mną, a z Wami drodzy Czytelnicy mam przyjemność podzielić się wspomnienia-mi, wrażeniami, uwagami.

Na początku jest chaos. Człowiek czuje się nieco zagubiony. Po najdłuższych i najbardziej rozleniwiających wakacjach

w życiu trzeba wrócić do rzeczywisto-ści, która na domiar złego jest rzeczy-wistością całkiem nową. Nie należy się jednak bać. To zupełnie normalne, że w pierwszych dniach, a nawet tygodniach, możecie czuć się nieswojo. Rok, który rozpoczniecie, nie będzie już nawet ro-kiem szkolnym a rokiem akademickim. Z uczniów staniecie się studentami. Na zajęciach dydaktycy zaczną się do Was zwracać poprzedzając imię zwrotem Pani/Pan, co może powodować pewien dyskomfort. Trzeba będzie przyzwyczaić

się do tego, iż należy znać stopnie na-ukowe osób prowadzących zajęcia i nimi się posługiwać. Dominować będzie więc zwrot Pani Doktor/Panie Doktorze, co jest równoznaczne z koniecznością wy-zbycia się licealnego przyzwyczajenia mówienia do wszystkich Pani Profesor/Panie Profesorze. Już nie będziecie mieć nauczycieli, teraz będą to ćwiczeniow-cy/wykładowcy/egzaminatorzy. Do tego oczywiście nowe wymagania, nowe kry-teria oceniania, nowa organizacja nauki. Zwyczajnie trzeba się będzie przestawić

Świetnie się bawię na prawie,czyli wspomnienia roku pierwszego według AgnieszkiAgnieszka Kot

34

kultura

Page 35: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§wakac j e 2012

na inny tryb. Z pewnością nieswojo po-czujecie się z USOSem (Uniwersyteckim Systemem Obsługi Studiów). Pierwszy raz zetknięcie się z nim przy rejestra-cji na przedmioty, na które będziecie uczęszczać na pierwszym roku. Począt-kowo system ten wydaje się być niczym czarna magia, ale z czasem zwyczajnie nauczycie się z niego korzystać i stanie się on jednym z podstawowych narzędzi pracy, często przez Was odwiedzanym. Osobom, które USOS będzie początko-wo bardzo przerażał, polecam poprosić o pomoc w pierwszej rejestracji znajo-mych ze starszych roczników, jeśli tako-wych posiadacie. Oczywiście ze strony Uniwersytetu otrzymacie instrukcję jak z USOSa korzystać, ale wiadomo, że le-piej jeśli ktoś Wam osobiście pokaże i wytłumaczy, jak ten mechanizm działa. Oprócz powyższych nowości pojawi się jeszcze masa innych. Konieczne będzie zorientowanie w rozmieszczeniu miejsc, w których macie zajęcia czy wykłady. Zaczną pojawiać się takie nazwy, jak Collegium Iuridicum, Audytorium Ma-ximum, Stary BUW, Kampus Centralny etc. Tak, wiem. Głowa może człowieka rozboleć, ale z czasem wszelkie nazwy (nawet te łacińskie) przestaną być wie-dzą tajemną. Wszystko, co nowe i nie-znane stanie się zwyczajne i oczywiste. Przez to po prostu każdy musi przejść.

Jeśli chodzi o przedmioty na pierwszym roku, to nie są one jeszcze przedmiota-mi stricte prawniczymi. To raczej forma wprowadzenia do tego, co czeka Was w kolejnych latach. W semestrze zimowym obowiązkowych przedmiotów będziecie mieli pięć: Logikę Prawniczą, Wstęp do Prawoznawstwa, Powszechną Histo-rię Państwa i Prawa, Historię Państwa i Prawa Polskiego oraz Prawo rzymskie. W letnim zostaną już tylko trzy – od-padną dwa pierwsze z wyżej wymienio-nych. Oczywiście wybierzecie pewnie jeszcze coś dodatkowego z naprawdę szerokiej oferty, jaką zapewnia Uniwer-sytet – wf, lektorat, wykład specjali-zacyjny (tzw. SPEC), czy jakieś zajęcia ogólnouniwersyteckie (tzw. OGUNy). Naturalnie będą jeszcze wykłady, ale są one nieobowiązkowe i szczerze mówiąc … sami zobaczycie czy warto na nie uczęszczać. Warto pójść na dwa, trzy pierwsze i samemu ocenić, czy okażą się dla Was przydatne czy nie. Ćwiczenia z danego przedmiotu trwają 1,5h, łatwo więc można policzyć, jak dużo wolnego

czasu Wam pozostanie. Właściwie jeśli dobrze traficie z planem, to wszystkie zajęcia możecie mieć w ciągu jedne-go/dwóch dni. To daje naprawdę masę wolnego czasu, ale jest też swoistą pu-łapką, na którą należy uważać. Z pewno-ścią jeśli rozleniwicie się za bardzo, to sesja Was zaskoczy, co może skończyć się nieprzyjemnościami w postaci nieza-liczonych egzaminów. Z autopsji mogę powiedzieć, że nawet niewiele robiąc w ciągu roku, można zaliczyć bez pro-blemu wszystkie egzaminy. Wiąże się to jednak z dużym stresem, a także tym, że w czasie sesji naprawdę trzeba będzie przysiąść i się pouczyć. Wiadomo, że nie ma nic za darmo, ale też nieprawdą są te wszystkie historie, że studenci prawa siedzą w książkach przez cały czas.

Jeśli chodzi o osoby prowadzące zaję-cia, to są na Wydziale zarówno tacy, któ-rych lubi się bardziej jak i tacy, którzy są lubiani nieco mniej. Ja o tych, z którymi miałam przyjemność mieć zajęcia, nie mogę powiedzieć złego słowa. Wy na-turalnie będziecie mieli okazję wyrobić sobie własne opinie.

Z pewnością na początku studiów swo-istym novum okaże się dla was dzieka-nat. Dziekanat czasem trzeba odwie-dzić i zdarza się, że nie są to przyjemne wizyty. W przypadku podań, zachęcam do korzystania z USOSa, który umożli-wia złożenie podania w formie elektro-nicznej. Podanie złożone przez USOSa jest traktowane tak samo jak to złożone osobiście, a można zaoszczędzić czas (dzięki temu, że nie trzeba stać w ko-lejkach, które szczególnie na początku roku potrafią być niemałe) jak i uniknąć niepotrzebnych nerwów. Zachęcam rów-nież do korzystania z pomocy działającej w ramach Samorządu Studentów Komi-sji ds. Dydaktycznych. Bez problemu odnajdziecie jej profil na facebooku. Do Komisji możecie zwrócić się z każ-dym pytaniem dotyczącym Zasad Stu-diowania, nawet, jeśli wydaje Wam się głupie. W szybkim czasie dostaniecie merytoryczną odpowiedź, która rozwie-je wszelkie wątpliwości. To naprawdę niejednokrotnie duże lepsze rozwiązanie niż czekanie w dziekanacie kilka godzin. Zdecydowanie polecam!

Jak na każdym wydziale Uniwersytetu na WPiA działa Samorząd Studentów. W skład Samorządu wchodzi kilka komisji,

które na początku roku akademickie-go ogłaszają nabór nowych członków. Angażujcie się – warto! Można poznać wspaniałych ludzi i to nie tylko z Wasze-go roku, ale również ze starszych rocz-ników. Samorząd potrafi zadbać o to, abyście czas na WPiA spędzali nie tylko na nauce. W ciągu całego roku organizo-wane są różnego rodzaju imprezy, które stanowią świetną okazję do integracji. Pierwszą z nich jest organizowany za-zwyczaj na początku września obóz in-tegracyjny. Jeśli tylko macie taką moż-liwość – skorzystajcie. Nie znam osoby, która nie wspominałaby tego wyjazdu z utęsknieniem. Nie obawiajcie się cho-ciażby tego, że nikogo nie znacie, gwa-rantuje – nie potrwa to długo. Samorząd nie tylko w kwestii organizacji życia to-warzyskiego spisuje się doskonale, przy-chodzi również z pomocą w sprawach bardziej przyziemnych, dotyczących nauki. Przed rozpoczęciem sesji organi-zowane są warsztaty (na ogół kilka spo-tkań), które mają na celu pomóc Wam w przygotowaniach do egzaminu. Czę-sto okazują się bardzo przydatne, także polecam brać w nich udział. Oprócz „polubienia” na facebooku profilu dzia-łającej w ramach Samorządu Komisji ds. Dydaktycznych (o której już wspomina-łam powyżej) polecam wykonać tę samą czynność (zwłaszcza miłośnikom teatru) w stosunku do profilu Komisji Kultu-ry. Dzięki temu będziecie mogli brać udział w organizowanych przez Kultkom konkursach, w których można wygrać bezpłatne wyjście do teatru. Wystarczy odrobina refleksu.Biorąc pod uwagę te najbardziej subiek-tywne odczucia, swój pierwszy rok na WPiA zdecydowanie mogę zaliczyć do udanych. Poznałam mnóstwo wspania-łych ludzi, a atmosfera na Wydziale przeczy wszelkim stereotypom. Wyboru kierunku absolutnie nie żałuję - gdybym miała wybierać po raz drugi – podjęła-bym tę samą decyzję. Wam z całego ser-ca życzę udanego pierwszego roku i ta-kich samych pozytywnych wrażeń!

kultura

35

Page 36: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

EW.: Czy sądzisz, że prawdziwe jest stwierdzenie, iż kto nigdy nie był w kole naukowym, ten nigdy nie studiował?

Jędrzej Maśnicki: Wielu moich znajomych świetnie sobie radzi, nie będąc członkiem żadnego z kół. Jednak ci, którzy poświę-cają swój czas na działalność naukową lub społeczną radzą sobie zdecydowanie le-piej. Koła naukowe są jedną z kilku form aktywności studenckiej oferowanych na naszym wydziale i to formą – zaraz obok „Lexussa” – najpełniej pozwalającą rozwi-nąć zdolności potrzebne nie tylko studen-tom, ale przede wszystkim przyszłym prak-tykom. Studencki ruch naukowy jest ofertą adresowaną do tych, którzy chcą wymagać od siebie i od innych.

EW: Adresatami niniejszego wydania „Lexussa” są przyszli studenci I roku, przed którymi w październiku otworzą się ogromne możliwości, jakie daje uniwersytet. Opowiedz więc proszę o tym, co zyskuje student, kiedy zostaje członkiem koła naukowego?

JM: Każdy, będący członkiem koła nauko-wego, otrzymuje od swojej organizacji to, co może jej sam zaoferować, pomnożone przez jej potencjał. W praktyce tylko po-przez koło naukowe można uzyskać dofi-nansowanie wyjazdu na międzynarodową konferencję, łatwiej jest też o uczestnictwo w prestiżowych wydarzeniach o charakte-rze ogólnopolskim. Koło naukowe umoż-liwia pierwsze własne referaty, publikacje czy nawet prowadzenie badań.

EW: Myślę, że koło naukowe to również poczucie wspólnoty. Czy potwierdzisz, że działalność w kołach pociąga za sobą także możliwość nawiązania wspaniałych relacji towarzyskich?

JM: Nie wszystkie relacje towarzyskie za-sługują na miano wspaniałych, ale masz dużo racji. Pewne organizacje chlubią się tym, że ich członkowie – których znajo-mość rozpoczęła się od koła naukowego – weszli w sakramentalny związek małżeń-

ski, natomiast wielu innych relacji, mniej zinstytucjonalizowanych, nikt nawet nie liczy.

EW: Jędrzeju, jak zaczęła się Twoja przygoda w ruchu naukowym WPIA UW?

JM: Początek był niezbyt naukowy. Za-chęcił mnie plakat reklamujący rekolekcje organizowane przez KN Utriusque Iuris, w podobny sposób trafiłem do KNPK Le-gislator. Do pozostałych kół naukowych zachęcili mnie znajomi i dalej wszystko już się naturalnie ułożyło. Od ponad roku jestem prezesem KN Filozofii Prawa i Filo-zofii Społecznej.

EW: Co skłoniło Cię, by pomimo licznych obowiązków studenckich, znaleźć czas na uczestnictwo w spotkaniach kół czy też organizowanie naukowych wydarzeń?

JM: Wydaje mi się, że w tym pytaniu kry-je się jeszcze inne – o to, w jaki sposób wyważyć proporcje między pełnieniem rożnego rodzaju obowiązków. Chodzi tu o zobowiązania organizacyjne i naukowe – związane z przyswojeniem i zrozumie-niem niełatwego przecież materiału. Oczy-wiście, studencki ruch naukowy nie stoi w sprzeczności z zajęciami uniwersyteckimi. Na spotkaniach kół częstokroć są porusza-ne zagadnienia, na których rozwinięcie nie starczyło czasu podczas ćwiczeń lub wy-kładu. W ten sposób tworzy się wspólnota oparta na wzajemnie podzielanych zainte-resowaniach.

EW: A jakie emocje towarzyszyły Ci przed wygłoszeniem swojego pierwszego referatu na ogólnopolskiej konferencji naukowej?

JM: Byłem bardzo zestresowany, czułem na sobie odpowiedzialność, tym bardziej, że opiekun naukowy był obecny na sali. Skończyło się więc fatalnie. Wlepiłem wzrok w kartkę i odczytałem treść wystą-pienia. Obecnie publiczne zabieranie głosu

nie sprawia mi problemu – jest to jedna z tych zdolności, które rozwija studencki ruch naukowy.

EW: Jakie doświadczenia wyniosłeś dotąd z aktywnego udziału życiu naukowym WPIA UW?

JM: Przede wszystkim poznałem wspania-łych ludzi, na których pomoc mogę zawsze liczyć. Miałem też zaszczyt współpraco-wać ze znakomitymi wykładowcami, nie tylko z naszego wydziału, ale też z innych jednostek, takich jak Uniwersytet Jagiel-loński, Uniwersytet Łódzki, czy Uniwer-sytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Co równie ważne – oprócz już zdobytego doświadczenia, ciągle pojawiają się nowe wyzwania, które sprawiają, że nie można się nudzić.

EW: Gratuluję Ci objęcia stanowiska Przewodniczącego Prezydium Rady Kół Naukowych. Czy mógłbyś przybliżyć nowoprzyjętym studentom, jakie funkcje spełnia Rada Kół Naukowych na naszym wydziale?

JM: Rada Kół Naukowych ma w zamie-rzeniu integrować wszystkie organizacje o charakterze naukowym, przyczyniając się do zwiększenia jakości podejmowa-nych przedsięwzięć. Do najistotniejszych organów Rady Kół Naukowych należą: Zgromadzenie Prezesów oraz Prezydium (jest jeszcze Komisja rewizyjna – przyp. red.). Funkcją tego pierwszego jest arty-kułowanie różnorodnych potrzeb, otwarte reprezentowanie partykularnych interesów poszczególnych kół, a także uzgadnianie i definiowanie kwestii o charakterze ogól-nowydziałowym. Do zadań Prezydium należy przede wszystkim rozpatrywanie wniosków finansowych składanych przez koła, reprezentowanie studenckiego ruchu naukowego wobec władz wydziału oraz administrowanie bieżącymi sprawami tech-nicznymi. Szczególna rola zarówno Prezy-dium, jak i Zgromadzenia Prezesów, ujaw-nia się w procesie rejestracji i reaktywacji kół naukowych. Uważam, że RKN powinna

Każdy jest zaproszonyO aktywnej działalności studenckiego ruchu naukowego na WPIA UW

Jędrzejem Maśnickim rozmawia Estera Winiarska

36

wywiad

Page 37: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§wakac j e 2012

ułatwiać powstawanie i instytucjonalizację nowych inicjatyw tak, żeby studencki ruch naukowy zawsze był zdolny do przyjęcia potencjału nowych osób.

EW: Jak wiele kół zarejestrowanych jest na naszym wydziale?

JM: Kierując się informacjami dostępnymi na stronie Rady Konsultacyjnej, obecnie zarejestrowane są 52 koła. Powyższa liczba może wydać się szokująca, ale na przykład na WPIA Uniwersytetu Jagiellońskiego są zarejestrowane trzy organizacje, z których jedna dzieli się na blisko trzydzieści sek-cji. Na Uniwersytecie Wrocławskim działa blisko dwadzieścia prawniczych kół na-ukowych, tak samo jest na Uniwersytecie Łódzkim. Sama liczba zarejestrowanych kół o niczym nie świadczy – aktywnych jest połowa z nich. Tak duża liczba organizacji – wydmuszek wynika z trudnej procedury likwidacji wymarłego koła. Zdarzają się też prezesi, którzy świadomie ograniczają działalność swojej organizacji do corocz-nego składania sprawozdań, na szczęście jest to zdecydowana mniejszość.

EW: Czy zatem rozwiązania UJ są właściwe? Czy na naszym wydziale też powinno funkcjonować kilka organizacji podzielonych na wiele sekcji?

JM: Nie. Mimo tych dysfunkcji uważam, że model wielu samodzielnych kół na-ukowych jest obecnie lepszy niż koncep-cja jednego koła skupiającego wszystkich zainteresowanych jakąkolwiek działalno-ścią naukową. Po pierwsze, obecna ilość studentów jest kilkukrotnie większa niż w czasach, gdy na WPIA UW było jedno koło naukowe, po drugie – podział jedne-go koła na kilkadziesiąt sekcji niczego nie rozwiąże, co więcej, z pewnością utrudni procedury, zmuszając do pozyskiwania dodatkowego podpisu pod wszystkimi dokumentami. Rozsądnym rozwiązaniem byłoby związanie kół naukowych ze struk-turą organizacyjną wydziału na poziomie katedr i zakładów. Tak, aby koła naukowe działały przy jednostkach naukowych, co wpłynęłoby pozytywnie na merytoryczny poziom realizowanych projektów.

EW: Czy władze wydziału prowadzą politykę sprzyjającą rozkwitowi działalności studenckich organizacji

naukowych?

JM: Rozkwit studenckiej dzia-łalności naukowej na naszym wydziale jest faktem, którego nie można dłużej ignorować. Tylko w ostatnim roku aka-demickim zarejestrowano lub reaktywowano kilka kół na-ukowych, inne zostały przejęte przez młodsze roczniki. Poli-tyka władz dziekańskich stawia na samodzielność i samorząd-ność studenckiego ruchu na-ukowego, co wyraża się m.in. wysokim odsetkiem projektów finansowanych spoza wydziału. Oczywiście, nadal należy pod-nosić postulaty, mające na celu zwiększenie możliwości RKN i kół naukowych. Wszystkie one nie są nowe – były już podno-szone podczas dwóch spotkań studenckie-go ruchu naukowego z Dziekanem. Doty-czą przede wszystkim zwiększenia budżetu RKN, uproszczenia procedury rezerwacji i szerszej dostępności sal wykładowych na potrzeby spotkań kół, czy też ułatwienia procedury uruchomienia środków finanso-wych przyznanych decyzjami Prezydium. Mam nadzieję, że kompromis między tymi oczekiwaniami i możliwościami naszego wydziału będzie możliwy.

EW: Zgodnie z nowelizacją ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, warunkiem uzyskania stypendium rektora nie będzie jedynie wysoka średnia, lecz konieczne będą dodatkowe osiągnięcia naukowe. Jaki jest Twój punkt widzenia na te nowe prawne wymagania?

JM: Średnia ocen jest oceną całokształtu naszej pracy i jako takie kryterium powinna dalej być uwzględniania. Specyfika działal-ności naukowej wymaga jednak dokonania wyboru co do specjalizacji. Nie zawsze jest tak, że osoby bardzo dobre w danej dziedzinie są i muszą być równie dobre we wszystkich pozostałych. Stąd też wymóg uwzględnienia osiągnięć naukowych jest oczywisty. Inną kwestią jest to, jak ta-kie osiągnięcia mierzyć i porównywać ze sobą. Uwzględnienie referatów i publikacji to dobry pomysł, jeszcze lepszym byłoby liczenie również innych osiągnięć czy też pozostałej działalności studenckiej. Obec-nie brakuje nam jednak wszechstronnej informacji odnośnie do kształtu przyszłych

regulacji na poziomie na-szej uczelni. Brak transparentności zawsze budzi pewne obawy co do prawidłowego uwzględniania różnorodnych interesów. Rada Kół Naukowych wyraża gotowość wsparcia tych prac.

EW: Jakich rad – na podstawie własnego doświadczenia - udzieliłbyś tegorocznym pierwszoroczniakom, pragnącym zainteresować się działalnością wybranego koła naukowego?

JM: Podobnie, jak nie ma jednej restau-racji, która wszystkich by zadowoliła, tak też nie ma jednego koła w którym każdy w pełni mógłby zrealizować swoje zaintere-sowania. Zanim wybrałem dziedzinę, która mnie interesuje, przychodziłem na spotka-nia różnych organizacji, tak aby poznać ich specyfikę i sposób działania. Elementy, na które warto zwrócić uwagę, to w jaki spo-sób dane spotkanie jest prowadzone, czy po referacie ma miejsce dyskusja, a także obecność opiekuna naukowego. Staram się to realizować w organizacjach, które są mi szczególnie bliskie: KN Filozofii Prawa i Filozofii Społecznej oraz KNPK Legisla-tor. Każdy jest zaproszony, aby właśnie w studenckim ruchu naukowym odnaleźć swoje miejsce.

Strony internetowe studenckiego ruchu na-ukowego:RKN WPIA UW www.rkn.wpia.uw.edu.plRada Konsultacyjnawww.rada.uw.edu.pl

Jędrzej Maśnicki – Prezes Koła Naukowego Filozofii Prawa i Filozofii Społecznej, stypendysta Ministra Nauki i Szkol-nictwa Wyższego za osiągnięcia naukowe, Przewodniczący Prezydium Rady Kół Naukowych WPIA UW.

publicystyka

37

Page 38: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

www. samor zad .wp ia . uw.edu .p l / LE XUSS

KO: Panie Doktorze, podstawowe pytanie: co to jest prawo rzymskie?

Dr Stanisław Kordasiewicz: Wydawać by się mogło, że prawo rzymskie to nic innego jak prawo, które powstało i było stosowane w starożytnym Rzymie. Przy bliższym po-znaniu okazuje się jednak, że tak prosta de-finicja nie oddaje bogactwa kryjącego się za terminem: prawo rzymskie. Po pierw-sze, w samym Rzymie prawo rozwijało się lekko, licząc przez 1000 lat, a więc prawo rzymskie to raczej pewien fascynujący pro-ces ewolucji prawa (nie koniecznie tylko rozwoju), a nie jakiś jeden zastany porzą-dek prawny. Po drugie, prawo rzymskie to źródło inspiracji i stały punkt odniesienia (często krytycznego) w całej późniejszej historii prawa, aż po współczesność. Prawo rzymskie dla nauki prawa jest tym, czym nauka gramatyki dla nauki języka obcego

(współcześnie wcale nie musimy mówić tego samego, co mówili rzymianie, ale starajmy się mówić w tak gramatyczny i uporządkowany sposób); albo tym, czy dla dowolnego sportu doskonalenie jego tech-niki – w ogromnej większości zwycięzcy rywalizacji sportowej potrafią zachwycić swoimi technicznymi umiejętnościami, tak jak prawnicy rzymscy swoimi roz-strzygnięciami; albo jeszcze inaczej, prawo rzymskie jest jak matematyka – nie mamy dziś tych samych zadań, ale podstawy każ-dy absolwent naszego wydziału powinien bardzo dobrze opanować. W przeciwnym razie wykształcimy prawnika potrafiącego być może sprawnie rozwiązywać pewien konkretny problem, który poza tym nie bę-dzie miał wiedzy i z niej wynikającej pew-ności siebie oraz odwagi, by proponować rozwiązania nowe, czasem rewolucyjne. To jest najważniejsza nauka jaką można zdobyć, ucząc się prawa rzymskiego. Na

naszym wydziale przedstawiamy insty-tucje prawa rzymskiego, a zatem rzym-skie prawo rodzinne, spadkowe, zobo-wiązań i procesowe.

KO: Jak wyglądają ćwiczenia z tego przedmiotu?

SK: Każdy prowadzący ćwiczenia sto-suje własne metody dydaktyczne, nato-miast co do zasady ćwiczenia mają cha-rakter praktyczny. Dążymy do tego, aby ćwiczenia miały dyskusyjną formę, aby nie były powtórzeniem wykładu (choć istotnym ograniczeniem bywa liczba studentów w grupie). Zazwyczaj oma-wiamy ze studentami poszczególne teksty, rozwiązujemy kazusy, staramy się w przystępny sposób przedstawiać poszczególne zagadnienia. Chcemy, aby studenci wynosili z ćwiczeń jak najwięcej praktycznych umiejętności, aby umieli samodzielnie rozwiązywać

kazusy i przeprowadzali poprawne rozu-mowania prawnicze.

KO: Jak wygląda egzamin?

SK: Występują dwie formy egzaminu: ze-rowy i pisemny (w czasie zwykłej sesji). Egzamin zerowy jest ustny i jest dostępny dla najlepszych studentów. Egzaminator zwykle zadaje 3-4 pytania, w tym pytanie dotyczące lektur dodatkowych. Natomiast egzamin pisemny od lat ma swoją stałą strukturę, która bardzo dobrze się spraw-dza. Podzielony jest na 3 części. W pierw-szej studenci wymieniają poszczególne instytucje albo w krótkich dwuzdaniowych wypowiedziach odpowiadają na pytania otwarte (dla osób nauczonych są one zwy-kle proste). W części drugiej jest test wie-lokrotnego wyboru (A, B, C), należy na-pisać, która z odpowiedzi jest prawdziwa, a która fałszywa. W części trzeciej, która jest najważniejszą częścią egzaminu i po-zwala uzyskać aż 50% punktów, znajdują się kazusy. Kazusy są to pytania i problemy prawne, które student powinien samodziel-nie rozwiązać na podstawie wiedzy, którą dysponuje. Dlatego też nauce rozwiązywa-nia kazusów poświęcamy dużo uwagi na ćwiczeniach.

KO: Jak się wobec tego najlepiej do egzaminu przygotować?

SK: Przede wszystkim systematycznie. Egzamin jest dopiero pod koniec drugiego semestru, zatem studenci mają cały rok na naukę. Przygotowanie do egzaminu bezpo-średnio przed sesją z reguły nie gwarantuje dobrego wyniku. Najlepiej w przygotowa-niach, poza lekturą podręcznika, sprawdzać swoją wiedzę, rozwiązując kazusy (trzecia część egzaminu, dająca 50% punktów). Warto też konsultować swoje odpowiedzi z prowadzącymi ćwiczenia na dyżurach.

Jeżeli chodzi o pierw-sze dwie części, to po prostu trzeba usiąść, przeczytać podręcznik i solidnie się nauczyć. Powodzenia!

Prawo rzymskie: źródło inspiracjiz wykładowcą prawa rzymskiego,

dr. Stanisławem Kordasiewiczem rozmawia Krzysztof Olszak

dr Stanisław Kordasiewicz – adiunkt w katedrze prawa rzymskiego i antycznego. Dotychczasowe zainteresowania naukowe koncentrowały się wokół problematyki zasad odpowiedzialności w prawie rzymskim. Obecnie pracuje nad habilitacją, która poświęco-na będzie analizie mechanizmów tworzenia i rozwoju prawa rzymskiego

38

wywiad

Page 39: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX

|Lexu§

Page 40: Lexuss wakacje 2012 - Samorząd Studentów WPiA UW · LEXU§ Czasopismo Studentów WPiA UW | nr 14 (29), wakacje 2012 ISSN 1897-4759 3RGDQLH"1LH]JLQ âR 8PQLHW\VL FHSRGD=OHn RGURNX