monitor wielkopolski sierpieą 2020 w walce z covid ...monitor...„wielkopolska odnowa wsi...

16
Radna w zarządzie 23 głosami za, przy 10 przeciw sejmik powołał 13 lipca radną KO Paulinę Stochniałek (na zdjęciu) na członka zarządu województwa. Zajęła ona miejsce odpowiedzialnej m.in. za służbę zdrowia i edukację Marzeny Wodzińskiej, której rezygnację radni przyjęli wcześniej na czerwcowej sesji. u str. 2 Plony bez dożynek Ani susza, ani przymrozki, ani nawałnice przez dwadzieścia lat nie spowodowały odwołania organizowanych przez samorząd województwa regionalnych dożynek. Sprawił to dopiero koronawirus. Rolnicy oficjalnie nie mogą świętować zakończenia żniw, ale warto przypomnieć, jak ważną są częścią wielkopolskiej gospodarki. u str. 6-7 W walce z COVID-19 Co samorząd województwa zrobił od początku pandemii, by wspomóc służbę zdrowia? Informację na ten temat przedstawił radnym podczas lipcowej sesji sejmiku marszałek Marek Woźniak, który podpisał też umowę na sfinansowanie Wielkopolskiej Tarczy Antykryzysowej dla naszych przedsiębiorców. u str. 3 sierpień 2020 nr 8 (231) rok XX ISSN 1642-0918 Pieniądze dla regionów Co mogą oznaczać dla samo- rządów województw usta- lenia niedawnego unijnego szczytu w sprawie wielolet- nich ram finansowych UE na kolejne lata? Jak wykorzystać Krajowy Plan Odbudowy? Zastanawiano się nad tym podczas lubuskich obrad Konwentu Marszałków. u str. 5 Wieś do odnowy Podczas lipcowej sesji sejmiku radni podsumowali realizację samorządowego programu „Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” (z którego skorzystało ponad 2100 sołectw) oraz uchwalili kolejną jego edycję. u str. 4 Kto tu grał? Franciszek Liszt, Niccolo Pa- ganini i Henryk Wieniawski to przykłady gwiazd światowej muzyki, które występowały w stolicy Wielkopolski, w bu- dynku, który istniał przed znaną poznaniakom „Arka- dią”. u str. 10 Droga z historią Trwa budowa obwodnicy Wronek. Jak odkryli archeo- lodzy, tereny, które w swoje władanie objęli teraz dro- gowcy, były zamieszkiwane już przynajmniej 5 tysięcy lat temu! u str. 11 Inna strona samorządu Królewna ze słabością do słodyczy. Przechodził Rafał i poprosił, czyli rozmowy przedwyborcze. Dlaczego znowu pompowali? Synowie radnych się bronią. Piła w Ma- łopolsce? u str. 16 FOT. ARTUR BOIŃSKI Przygoda z cyfrową szkołą 5 tysięcy nauczycieli i 11 tysięcy uczniów z 600 wielkopolskich placówek uczestniczy w projekcie samorządu województwa, mającym podnieść jakość edukacji. D zieci i młodzież na zajęciach pozalek- cyjnych uczą się przy wykorzystaniu tabletów, lap- topów, aparatów fotograficz- nych, kamer i innych spe- cjalistycznych sprzętów IT. Korzystają przy tym z pro- gramów i aplikacji interne- towych, służących rozwijaniu kompetencji w tym zakresie. Jak to możliwe? Ich szkoły uczestniczą w wartym około 100 mln zł projekcie „Cyfrowa Szkoła Wielkopolsk@ 2020”, dofi- nansowanym z UE i koordy- nowanym przez ODN w Po- znaniu. W XXI wieku dużo łatwiej jest funkcjonować i praco- wać, znając tajniki i możli- wości nowych technologii. W samorządowym projekcie chodzi o to, by młodzież nie bała się nowinek, by korzy- stała ze sprzętu IT nie tylko w trakcie gier, ale także pod- czas nauki. Istotna jest rów- nież umiejętność pracy w ze- spole. Szukanie optymalnych rozwiązań, negocjacje w gru- pie, przekonanie innych do swoich racji – to umiejętno- ści, które przydadzą się ucz- niom także w dorosłym ży- ciu. – Dla mnie najważniejsza jest część społeczna projektu. Chodzi o to, żebyśmy umieli się uczyć, umieli się wzajem- nie porozumiewać i umie- li rozumieć zmieniający się świat – podkreśla prof. Wal- demar Łazuga, ekspert ds. rozwoju kompetencji kluczo- wych w tym projekcie. Sprzęt kupiony w ramach „Cyfrowej Szkoły” sprawdził się zwłaszcza podczas pande- mii, gdy rząd zamknął szko- ły i w domach rozpoczęła się nauka zdalna, online. Spe- cjalne oprogramowanie po- zwoliło na prowadzenie zajęć, a skorzystali na tym również nauczyciele i uczniowie, któ- rzy nie brali udziału w pro- jekcie. – Doświadczenia wywie- dzione z trudnej sytuacji, związanej z zawieszeniem zajęć w szkołach, uwidacz- niają potrzebę zwiększenia udziału nowoczesnych tech- nologii w edukacji. Ucznio- wie i nauczyciele przekonali się, że kompetencje cyfrowe są niezbędne do sprawnego reagowania na potencjalne kryzysy – zaznacza dyrektor projektu Piotr Waśko. W walce z kryzysem zwią- zanym z zawieszeniem zajęć pomocne okazało się opro- gramowanie do wideokon- ferencji „TrueConf”, które- go licencję podczas pande- mii rozszerzono na szkoły nieuczestniczące w projek- cie. W krótkim czasie do- stosowano również platfor- mę edukacyjną wykorzysty- waną w podprojektach edu- kacyjnych do potrzeb zajęć zdalnych, tworząc bezpłatny dla wielkopolskich szkół ser- wis „cyfrowalekcja.pl”. – Jeśli chodzi o wykorzy- stanie cyfrowej technologii w edukacji, to Wielkopolska jest o wiele lepiej „nauczo- na”, niż Małopolska, Mazow- sze i pozostałe regiony – do- daje prof. Waldemar Łazuga. To o tyle ważne, że choć ministerstwo edukacji za- prasza uczniów do szkół od 1 września, szybko może oka- zać się, że z powodu drugiej fali pandemii znów zostaną one zamknięte. A nauczycie- lom, uczniom i… rodzicom pozostanie nauka zdalna. u str. 8-9 FOT. ARCHIWUM ODN W POZNANIU W samorządowym projekcie „Cyfrowa Szkoła” chodzi o to, by młodzież nie bała się nowinek, by korzystała ze sprzętu IT nie tylko w trakcie gier, ale także podczas nauki.

Upload: others

Post on 12-Sep-2020

0 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

1MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.pl AKTUALNOŚCIRadna w zarządzie23 głosami za, przy 10 przeciw sejmik powołał 13 lipca radną KO Paulinę Stochniałek (na zdjęciu) na członka zarządu województwa. Zajęła ona miejsce odpowiedzialnej m.in. za służbę zdrowia i edukację Marzeny Wodzińskiej, której rezygnację radni przyjęli wcześniej na czerwcowej sesji. u str. 2

Plony bez dożynekAni susza, ani przymrozki, ani nawałnice przez dwadzieścia lat nie spowodowały odwołania organizowanych przez samorząd województwa regionalnych dożynek. Sprawił to dopiero koronawirus. Rolnicy oficjalnie nie mogą świętować zakończenia żniw, ale warto przypomnieć, jak ważną są częścią wielkopolskiej gospodarki. u str. 6-7

W walce z COVID-19Co samorząd województwa zrobił od początku pandemii, by wspomóc służbę zdrowia? Informację na ten temat przedstawił radnym podczas lipcowej sesji sejmiku marszałek Marek Woźniak, który podpisał też umowę na sfinansowanie Wielkopolskiej Tarczy Antykryzysowej dla naszych przedsiębiorców. u str. 3

sierpień 2020nr 8 (231)

rok XX

ISSN 1642-0918

Pieniądze dla regionówCo mogą oznaczać dla samo-rządów województw usta-lenia niedawnego unijnego szczytu w sprawie wielolet-nich ram finansowych UE na kolejne lata? Jak wykorzystać Krajowy Plan Odbudowy? Zastanawiano się nad tym podczas lubuskich obrad Konwentu Marszałków.

u str. 5

Wieś do odnowyPodczas lipcowej sesji sejmiku radni podsumowali realizację samorządowego programu „Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” (z którego skorzystało ponad 2100 sołectw) oraz uchwalili kolejną jego edycję. u str. 4

Kto tu grał?Franciszek Liszt, Niccolo Pa-ganini i Henryk Wieniawski to przykłady gwiazd światowej muzyki, które występowały w stolicy Wielkopolski, w bu-dynku, który istniał przed znaną poznaniakom „Arka-dią”. u str. 10

Droga z historiąTrwa budowa obwodnicy Wronek. Jak odkryli archeo-lodzy, tereny, które w swoje władanie objęli teraz dro-gowcy, były zamieszkiwane już przynajmniej 5 tysięcy lat temu! u str. 11

Inna strona samorząduKrólewna ze słabością do słodyczy. Przechodził Rafał i poprosił, czyli rozmowy przedwyborcze. Dlaczego znowu pompowali? Synowie radnych się bronią. Piła w Ma-łopolsce? u str. 16

FOT.

ART

UR

BOIŃ

SKI

Przygoda z cyfrową szkołą5 tysięcy nauczycieli i 11 tysięcy uczniów z 600 wielkopolskich placówek uczestniczy w projekcie samorządu województwa, mającym podnieść jakość edukacji.

Dzieci i  młodzież na zajęciach pozalek-cyjnych uczą się przy

wykorzystaniu tabletów, lap-topów, aparatów fotograficz-nych, kamer i  innych spe-cjalistycznych sprzętów IT. Korzystają przy tym z pro-gramów i aplikacji interne-towych, służących rozwijaniu kompetencji w tym zakresie. Jak to możliwe?

Ich szkoły uczestniczą w wartym około 100 mln zł projekcie „Cyfrowa Szkoła Wielkopolsk@ 2020”, dofi-nansowanym z UE i koordy-nowanym przez ODN w Po-znaniu.

W XXI wieku dużo łatwiej jest funkcjonować i  praco-

wać, znając tajniki i możli-wości nowych technologii. W samorządowym projekcie chodzi o to, by młodzież nie bała się nowinek, by korzy-stała ze sprzętu IT nie tylko w trakcie gier, ale także pod-czas nauki. Istotna jest rów-nież umiejętność pracy w ze-spole. Szukanie optymalnych rozwiązań, negocjacje w gru-pie, przekonanie innych do swoich racji – to umiejętno-ści, które przydadzą się ucz-niom także w dorosłym ży-ciu.

– Dla mnie najważniejsza jest część społeczna projektu. Chodzi o to, żebyśmy umieli się uczyć, umieli się wzajem-nie porozumiewać i  umie-

li rozumieć zmieniający się świat – podkreśla prof. Wal-demar Łazuga, ekspert ds. rozwoju kompetencji kluczo-wych w tym projekcie.

Sprzęt kupiony w ramach „Cyfrowej Szkoły” sprawdził się zwłaszcza podczas pande-mii, gdy rząd zamknął szko-ły i w domach rozpoczęła się nauka zdalna, online. Spe-cjalne oprogramowanie po-zwoliło na prowadzenie zajęć, a skorzystali na tym również nauczyciele i uczniowie, któ-rzy nie brali udziału w pro-jekcie.

– Doświadczenia wywie-dzione z  trudnej sytuacji, związanej z  zawieszeniem zajęć w  szkołach, uwidacz-

niają potrzebę zwiększenia udziału nowoczesnych tech-nologii w edukacji. Ucznio-wie i nauczyciele przekonali się, że kompetencje cyfrowe są niezbędne do sprawnego reagowania na potencjalne kryzysy – zaznacza dyrektor projektu Piotr Waśko.

W walce z kryzysem zwią-zanym z zawieszeniem zajęć pomocne okazało się opro-gramowanie do wideokon-ferencji „TrueConf ”, które-go licencję podczas pande-mii rozszerzono na szkoły nieuczestniczące w  projek-cie. W  krótkim czasie do-stosowano również platfor-mę edukacyjną wykorzysty-waną w podprojektach edu-

kacyjnych do potrzeb zajęć zdalnych, tworząc bezpłatny dla wielkopolskich szkół ser-wis „cyfrowalekcja.pl”.

– Jeśli chodzi o wykorzy-stanie cyfrowej technologii w edukacji, to Wielkopolska jest o wiele lepiej „nauczo-na”, niż Małopolska, Mazow-sze i pozostałe regiony – do-daje prof. Waldemar Łazuga.

To o  tyle ważne, że choć ministerstwo edukacji za-prasza uczniów do szkół od 1 września, szybko może oka-zać się, że z powodu drugiej fali pandemii znów zostaną one zamknięte. A nauczycie-lom, uczniom i… rodzicom pozostanie nauka zdalna.

u str. 8-9

FOT.

ARC

HIW

UM

OD

N W

 PO

ZNA

NIU

W samorządowym projekcie „Cyfrowa Szkoła” chodzi o to, by młodzież nie bała się nowinek, by korzystała ze sprzętu IT nie tylko w trakcie gier, ale także podczas nauki.

Page 2: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

2 MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.plAKTUALNOŚCI

WAKACJE, WAKACJE I JUŻ PO…

Choć wielu z nas (a już uczniom na pewno!) trudno w to uwie-rzyć, te dziwne „pandemiczne” wakacje za kilkanaście dni do-biegną końca. Mimo ministerialnych zaklęć, patrząc na to, co dzieje się wokół, jakoś trudno mi uwierzyć, że uda się przez dłuższy czas zachować w szkołach normalny tryb nauki…

Gdybym miał postawić pieniądze, raczej położyłbym je na wariant, że wcześniej czy później, w większym czy w mniej-szym zakresie (może w jakiejś hybrydzie?) przyjdzie nam zno-wu sięgnąć po nauczanie zdalne. Jak dziś piszemy, Wielkopol-ska jest nieco lepiej od innych regionów „nauczona” takiego trybu pracy, a to dzięki wdrażaniu od lat samorządowego pro-gramu „Cyfrowej Szkoły”.

Co nie znaczy, że taka nauka nie napotyka i u nas problemy. Bo, jak dowodzi prof. Waldemar Łazuga, żeby nauczać „zdal-nie i zdolnie”, trzeba przełamywać rozmaite bariery występu-jące po obu stronach. Wypada życzyć sobie (oraz uczniom, nauczycielom, rodzicom), żeby to przełamywanie szło moż-liwe lekko, a najlepiej oczywiście, żeby okoliczności pozwoliły uczyć (się) zdolnie, a niekoniecznie zdalnie. z

NA WSTĘPIE

Artur Boiński

1 sierpnia w 76. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego minutą ciszy uczczono w Poznaniu i w Wielkopolsce pamięć poległych. O godz. 17 na jedną minutę uruchomiono syreny alarmowe. Marszałek Marek Woźniak złożył przed poznań-skim pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej wspólną wiązankę kwiatów od środowisk komba-tanckich, władz samorządowych i rządowych. Kwiaty złożono też w krużgankach kościoła oo. Dominikanów i w kruchcie kościoła przy ul. Fredry, przy tablicach upamiętniających żoł-nierzy AK. RAK

WIELKOPOLSKI HOŁD W GODZINĘ „W”

FOT.

SEB

AST

IAN

MIK

OŁA

JCZA

K

Samorządowe pieniądze dla działkowców2 miliony złotych przeka-zał samorząd województwa na budowę i moderniza-cję infrastruktury rodzin-nych ogrodów działkowych w Wielkopolsce.

Samorządowe władze re-gionu starają się wspierać działalność działkowców. Można przypomnieć choć-by nadzwyczajną sesję sej-miku, poświęconą tej tema-tyce, a zwołaną z inicjatywy ówczesnej przewodniczącej Zofii Szalczyk we wrześniu 2018 roku.

Teraz po raz pierwszy zde-cydowano się zrealizować specjalny program wspar-cia, wygospodarowując na ten cel wspomniane 2 mln zł z puli pochodzącej z opłat i  należności z  tytułu wyłą-czenia gruntów z produkcji rolnej. Zainteresowanie pro-

gramem pokazało, że był to strzał w dziesiątkę.

– Gdy ogłosiliśmy nabór wniosków, skala odzewu na-prawdę nas zaskoczyła. Żeby przyznać dotacje we wnio-skowanej przez działkowców wysokości, potrzeba byłoby kilkunastu milionów zło-tych! – mówi wicemarszałek

Krzysztof Grabowski, który w imieniu województwa pod-pisywał umowy na dotacje.

Uroczyste parafowa-nie tych dokumentów od-było się w  lipcu na terenie ROD w Poznaniu, Oborni-kach, Jarocinie, Pleszewie, Pile, Sulmierzycach, Os-trowie Wlkp., Kaliszu oraz

w siedzibie UMWW. Podpi-sano 128 takich umów z ro-dzinnymi ogrodami dział-kowymi i stowarzyszeniami ogrodowymi, a samorządo-we pieniądze trafią na dział-ki zlokalizowane w 26 wiel-kopolskich powiatach.

Jakiego rodzaju przedsię-wzięcia realizowane przez działkowców mogły uzy-skać samorządowe wspar-cie? Zgodnie z uchwałą za-rządu województwa, musiały one dotyczyć infrastruktury przeznaczonej do wspólne-go użytkowania. Chodziło o  inwestycje z  poniższego katalogu: budowa, odbudo-wa, przebudowa, rozbudo-wa, modernizacja, odnowa alei i dróg ogrodowych, hy-droforni, sieci wodociągo-wej, ogrodzenia i zbiorników wody deszczowej. ABO

Nowa twarz w zarządzieSejmik powołał Paulinę Stochniałek na członka zarządu województwa.

23 głosami za, przy 10 przeciw sejmik po-wołał 13 lipca rad-

ną KO Paulinę Stochniałek na członka zarządu wojewódz-twa. Zajęła ona miejsce od-powiedzialnej m.in. za służbę zdrowia i edukację Marzeny Wodzińskiej, której rezygna-cję radni przyjęli wcześniej na czerwcowej sesji.

To są zadania– Uzasadniając koniecz-ność zmiany w  zarządzie, chciałem poprawić stan re-lacji międzyludzkich, po-prawić kanały komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej, poprawić nadzór nad podle-głymi obszarami, ograniczyć istniejące ryzyka w tych dzie-dzinach. To są zadania, jakie przewiduję dla pani Pauliny Stochniałek – mówił marsza-łek Marek Woźniak, zgłasza-jąc jej kandydaturę i przed-stawiając jej doświadczenie zawodowe.

Paulina Stochniałek jest ab-solwentką studiów na WSB i UAM z zakresu finansów, bankowości i  zarządzania. Pracowała w  poznańskich placówkach oświatowych i szpitalu klinicznym, ostat-nio prowadziła własną fir-mę konsultingową, działając w obszarze zasobów ludzkich i branży IT. Marszałek pod-kreślił jej aktywność i samo-dzielność podczas prac klubu KO, komisji i sejmiku.

Merytoryczne przygoto-wanie i  zalety kandydatki podkreślali głównie radni KO, m.in. Tatiana Sokołow-ska, Ewa Panowicz, Andrzej Pichet, Henryk Szopiński. Z kolei swoje uwagi oraz py-

tania o doświadczenie i po-mysły na służbę zdrowia czy edukację formułowali radni PiS: Zbigniew Czerwiński, Krzysztof Dembiński, Adam Bogrycewicz, Łucja Zieliń-ska, Krzysztof Sobczak.

Kto jest zbójem?Jednak tym, co najbardziej rozgrzało obie strony sej-mikowej politycznej sceny, okazał się zamieszczony kil-ka tygodni wcześniej na fa-cebookowym profilu Pauli-ny Stochniałek jej rapowany utwór, wykonany w ramach charytatywnej akcji #ho-t16challenge. Całą jego treść przywołał na sesji przewod-

niczący klubu PiS Zbigniew Czerwiński, a jego wzburze-nie wywołało zwłaszcza za-kończenie: „Muzyka łagodzi obyczaje, ale też edukuje/ Więc na koniec ważna lek-cja życia: cały PiS to… zbóje”.

– To sytuacja niedopusz-czalna! Ten poziom agresji, to coś, co ją dyskwalifikuje – uzasadniał radny Czerwiński. – Osoba pracująca w zarzą-dzie województwa powinna zachowywać pewne formy komunikowania się z  opo-zycją.

– Tragikomedia i zejście do poziomu rynsztoka – grzmiał Adam Bogrycewicz. – Zbój w  języku potocznym ozna-

cza przestępcę. Jeżeli pani wie, że jako członek PiS je-stem zbójem i łamię prawo, proszę donieść na mnie do prokuratury.

– PiS łamie konstytucję i to jest przestępstwo, więc myślę, że jestem uprawniona do tego sformułowania w tym kon-kretnym przypadku – odpo-wiadała na koniec Paulina Stochniałek. – Nagrywając tę piosenkę, nie byłam człon-kiem zarządu województwa, wyraziłam tam moje prywat-ne stanowisko.

– Co do wypowiedzi rad-nych PiS i ich dogłębnej ana-lizy tekstu piosenki, propo-nuję spuścić na to „ostry cień mgły” – komentowała z kolei Tatiana Sokołowska.

– PiS brnie w ślepą uliczkę, bo w kontekście tego, co pa-dało w kampanii prezyden-ckiej, można powiedzieć, że „ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni” – ironizował Henryk Szo-piński.

Po owocach poznacieMimo wysokiej temperatury dyskusji, na zakończenie Pau-lina Stochniałek zadeklaro-wała współpracę „z każdym, kto będzie miał dobre, mery-toryczne pomysły”.

– Postaram się skorzystać z  wyrażonego mi zaufania w możliwie najlepszy sposób, z korzyścią przede wszystkim dla Wielkopolan – mówiła z sejmikowej mównicy, dzię-kując za wybór. A dzienni-karzom, którzy w kuluarach pytali o plany dotyczące jej pierwszych decyzji, odpowie-działa: – Po owocach mnie poznacie. ABO

FOT.

ARC

HIW

UM

Większość umów podpisywano na terenie rodzinnych ogrodów działkowych. Na zdjęciu – uroczystość zorganizowana w Poznaniu.

FOT.

ART

UR

BOIŃ

SKI

Paulina Stochniałek w zarządzie województwa będzie odpowie-dzialna za służbę zdrowia i edukację.

Wracamy do latania?Na początku sierpnia z po-znańskiego lotniska można było skorzystać z regular-nych połączeń do aż 43 miejsc w Europie.

To więcej niż o  tej porze w zeszłym roku! A przecież jeszcze w  kwietniu i  maju w związku z pandemią z Po-znania nie można było wyle-cieć do nikąd…

Teraz, by ponownie zachę-cić ludzi do podniebnych po-dróży, nowe propozycje przy-gotowały nie tylko tzw. tanie linie lotnicze, ale też LOT. Wśród nowości dominują miejsca wybierane jako ur-lopowe cele, np. w Chorwa-cji, Grecji czy Hiszpanii.

Czy w dobie wciąż realnego zagrożenia COVID-19 ta bo-gata oferta Ławicy cieszy się powodzeniem? Według uzy-skanych przez nas informa-

cji, pasażerowie coraz śmielej wracają do podróżowania sa-molotami. Nie jest to jeszcze zapełnienie samolotów takie, jak przed pandemią, a sytua-cja zmienia się w zależności od płynących od władz prze-kazów i rozwoju sytuacji epi-demiologicznej w kraju i za granicą, ale zwłaszcza loty na tzw. kierunkach wakacyjnych (a już szczególnie czarterowe) mają przyzwoitą frekwencję.

– Pamiętając, że wychodzi-liśmy od zera, po kilkumie-sięcznej przerwie, nie wyglą-da to źle – uważa wiceprezes Portu Lotniczego Poznań Ła-wica Grzegorz Bykowski.

Oczywiście, cały czas na-leży przestrzegać procedur i  ograniczeń wprowadzo-nych w związku z koronawi-rusem w samolotach i na lot-nisku. ABO

Poprawa relacji międzyludzkich i nadzoru nad podległymi dziedzinami to zadania dla Pauliny Stochniałek

t

Page 3: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

3MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.pl WYDARZENIA

Koronawirus w ośrodkuGdy u egzaminatorki Wojewódzkiego Ośrod-ka Ruchu Drogowego w Poznaniu stwierdzo-no obecność koronawiru-sa SARS-CoV-2, na kilka dni odwołano egzaminy na prawo jazdy.

20 lipca poznański WORD opublikował na stronie inter-netowej komunikat, w którym poinformował, że w związku z zakażeniem jednego z pra-cowników do odwołania za-wiesza się przeprowadzanie egzaminów na prawo jazdy, szkoleń i kursów.

Jednocześnie dyrekcja pla-cówki zapewniła, że wszyst-kie opłaty wniesione na eg-zaminy zachowują ważność i będą dostępne po wznowie-niu działalności.

Po kilku dniach, 28 lip-ca, sytuacja wróciła do nor-my. Ośrodek wznowił egza-minowanie w pełnym zakre-sie, a wszystkie pomieszcze-nia w placówce oraz pojazdy zdezynfekowano.

Przypomnijmy, że zapisy na egzaminy i kursy odbywa-ją się wyłącznie drogą elek-troniczną za pośrednictwem specjalnego systemu Info--Car. RAK

Dyrektorska zmianaNastąpiła kolejna dyrek-torska zmiana w Urzędzie Marszałkowskim Woje-wództwa Wielkopolskiego.

Od sierpnia pełnienie obo-wiązków dyrektora Departa-mentu Środowiska UMWW powierzono Marzenie An-drzejewskiej-Wierzbickiej, wcześniej od lat pracującej na stanowisku zastępcy dyrekto-ra w tej komórce organizacyj-

nej. Wakat powstał po przej-ściu na emeryturę dotychcza-sowej szefowej departamentu Marioli Górniak.

Z  kolei z  ogłoszenia na stronie internetowej UMWW wynika, że trwa procedura konkursowa mająca wyło-nić kandydata na nieobsa-dzone stanowisko dyrekto-ra Departamentu Zdrowia UMWW. ABO

Kulturalnie na prowincji

Do 31 sierpnia można zgłosić swój udział w no-wym samorządowym pro-gramie pt. „Kultura w dro-dze”.

Ta ciekawa, pilotażowa pro-pozycja (przygotowana przez Departament Kultury Urzę-du Marszałkowskiego Woje-wództwa Wielkopolskiego) powstała z myślą o mieszkań-cach mniejszych miejscowo-ści naszego regionu.

„Kultura w  drodze” ma ożywić współpracę artystów i animatorów z samorządem województwa. W  ramach zgłoszonego projektu będą oni mogli zrealizować cieka-we przedsięwzięcia artystycz-ne i edukacyjne, adresowane do ludzi mieszkających z dala od wielkomiejskich centrów kultury.

Formularz wniosku, regu-lamin naboru oraz inne nie-zbędne informacje znajdują się na stronie internetowej www.umww.pl/kultura-w--drodze. Każdy ze zrealizowa-nych pomysłów będzie zrela-cjonowany na portalu kultu-raupodstaw.pl, prowadzonym przez Urząd Marszałkowski w Poznaniu. RAK

Co z pieniędzmi dla regionów?Czy powiązanie wypłaty unijnych pieniędzy z prze-strzeganiem zasad prawo-rządności może dotknąć polskie samorządy?

To jedna z  kwestii, nad którą zastanawiano się pod koniec lipca w  lubuskich Lubniewicach, podczas po-siedzenia zarządu Związku Województw RP oraz ob-rad Konwentu Marszałków. Głównymi tematami rozmów były podział środków UE na lata 2021-2027 oraz walka ze skutkami COVID-19.

Co mogą oznaczać dla sa-morządów województw usta-lenia niedawnego unijnego szczytu w sprawie wielolet-nich ram finansowych UE?

– Nie chcielibyśmy paść ofiarami pewnej warunko-wości, zwłaszcza tam, gdzie nie mamy na to wpływu. Obawiam się tego. Nie w ta-kiej postaci, że ważny polityk europejski wyjdzie na forum i zapowie, że Polska traci ja-kąś ilość funduszy z powo-du niezachowania europej-skich zasad sądownictwa. Ale w inny sposób, to jest poprzez instrumenty kontroli, korekt,

nakładania sankcji – mówił podczas obrad marszałek Marek Woźniak. – Klimat się pogorszy. Już się pogorszył, odczuwam konkretne sygna-ły. Dotknie to samorządy re-gionalne. Nie będzie zależa-ło to od przynależności po-litycznej, po prostu znajdzie-my się w „kręgu rażenia”. Tak mówi mi intuicja.

W  Lubniewicach rozma-wiano też o Krajowym Pla-nie Odbudowy, czyli pakie-cie w wysokości 23 mld zło-tych, skierowanym do samo-rządów, który ma pomagać w  wychodzeniu z  kryzysu. – Te fundusze są niezwykle interesujące dla nas, ponie-waż gwarantują stuprocento-we finansowanie projektów, bez wkładu własnego. Mają więc specjalny status i dlate-go musimy się dobrze przy-gotować do ich rozdyspono-wania – zwrócił uwagę Marek Woźniak.

Na początku sierpnia za-rząd województwa przyjął wstępną listę kilkunastu pro-jektów z Wielkopolski, któ-re miałyby być zgłoszone do KPO. ABO

Wielkopolska Tarcza AntykryzysowaGranty, które pozwolą uzu-pełnić kapitał obrotowy uszczuplony w dobie pan-demicznego kryzysu, trafią do wielkopolskich mikro i małych przedsiębiorców.

Będzie to możliwe dzięki przekazaniu przez samorząd województwa 100 milionów złotych z Wielkopolskiego Re-gionalnego Programu Ope-racyjnego na lata 2014-2020. Projekt, nazwany Wielkopol-ską Tarczą Antykryzysową, zrealizuje samorządowa spół-ka – Wielkopolska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.

Umowę w tej sprawie pod-pisali 15 lipca w  UMWW marszałek Marek Woźniak i prezes WARP Krzysztof Ur-baniak.

– Wsparcie w postaci bez-zwrotnych grantów to do-bre koło ratunkowe dla na-szych przedsiębiorców – oce-nił marszałek. – Szczęśliwie

finalizujemy prace nad tym instrumentem finansowym z nadzieją, że między inny-mi dzięki niemu firmy, które utraciły płynność finansową z  powodu pandemii, nadal będą mogły funkcjonować na wielkopolskim rynku.

Po liczbie zapytań, kie-rowanych w  tej sprawie do WARP w ostatnich dniach, widać, że taka forma wsparcia spotka się z ogromnym zain-teresowaniem przedsiębior-ców, borykających się z go-spodarczymi i społecznymi skutkami pandemii wirusa SARS-CoV-2. Jak informu-je na swojej stronie agencja, po 16 sierpnia udostępniony zostanie specjalny elektro-niczny generator wniosków. Następnie na stronach www.warp.org.pl oraz www.grant.warp.org.pl pojawi się infor-macja o  terminie otwarcia naboru. ABO

Województwo a pandemiaJakie działania dla wzmocnienia służby zdrowia podjął samorząd regionu w związku z wystąpieniem COVID-19?

O tym, co robi samo-rząd województwa, by walczyć w  Wiel-

kopolsce z pandemią koro-nawirusa i jej szeroko rozu-mianymi skutkami, informu-jemy na naszych łamach od kilku miesięcy. Podczas sesji sejmiku, która odbyła się 13 lipca, podsumowanie „covi-dowych” przedsięwzięć zwią-zanych ze wsparciem regio-nalnej służby zdrowia zapre-zentował radnym marszałek Marek Woźniak.

– Od samego początku epi-demii między nami a struk-turą, którą zarządza pan wo-jewoda, jest ścisła współpraca – podkreślił marszałek. Mó-wił o utworzeniu tzw. szpitali jednoimiennych – pierwsze-go na bazie miejskiej placów-ki w Poznaniu oraz drugiego (działającego tylko przez kil-kanaście tygodni) w podle-głej samorządowi wojewódz-twa placówce w podkaliskiej Wolicy. Wspomniał też o roli w leczeniu czy transporcie sa-nitarnym podczas pandemii innych marszałkowskich pla-cówek opieki zdrowotnej.

– Bardzo szybko okaza-ło się, że nie dysponujemy w  służbie zdrowia odpo-wiednimi środkami ochrony osobistej na czas pandemii

– przypomniał Marek Woź-niak. Stąd podjęcie przez sa-morządowe władze regio-nu decyzji o sfinansowaniu zakupów tego wyposażenia oraz niezbędnego sprzętu medycznego, głównie dzięki wykorzystaniu dostępnych funduszy unijnych.

– Zagospodarowując prze-sunięte w  ramach WRPO środki, przygotowaliśmy trzy projekty, w  których wzięli-śmy na siebie rolę beneficjen-ta – poinformował marsza-łek. W ich ramach zakupiono m.in. maski, przyłbice, kom-

binezony ochronne, ochra-niacze na buty, płyn dezynfek-cyjny, systemy termowizyjne, respiratory, kardiomonitory, łóżka do intensywnej tera-pii. To wszystko trafiło i tra-fia do różnych placówek me-dycznych w regionie, nie tylko tych podległych samorządowi województwa. – Część z za-kupionych środków ochrony osobistej pozostaje w naszym magazynie do dyspozycji. Chcemy zachować tę rezerwę do wykorzystania w razie na-głego wzrostu zapotrzebowa-nia – wskazał marszałek.

Jeden z  rodzajów kupio-nego przez samorząd wo-jewództwa wyposażenia to urządzenia do mechanicznej kompresji klatki piersiowej. Sprzęt o wartości prawie 900 tys. zł trafił do stacji pogo-towia w Poznaniu i Koninie oraz szpitali wojewódzkich w Kaliszu, Koninie i Lesznie. Uroczyste przekazanie urzą-dzeń odbyło się, z udziałem Pauliny Stochniałek z zarzą-du województwa, 24 lipca na terenie Wojewódzkiej Sta-cji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu. ABO

20 lipca podczas wideokonferencji marszałek Marek Woźniak i przewodniczący Charkowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Ołeksij Kuczer omówili perspektywy współpra-cy między regionami partnerskimi: Wielkopolską i Obwodem Charkowskim na Ukrainie. Uzgodniono m.in., że prioryteto-wym obszarem współpracy w najbliższych latach będzie wymiana doświadczeń w zakresie ochrony klimatu, transfor-macji energetycznej, ochrony środowiska. RAK

SĄSIEDZKIE ROZMOWY NA ODLEGŁOŚĆ

FOT.

ARC

HIW

UM

UM

WW

FOT.

ARC

HIW

UM

UM

WW

Umowę na realizację projektu podpisali marszałek Marek Woź-niak i prezes WARP Krzysztof Urbaniak.

FOT.

ARC

HIW

UM

UM

WW

Przekazane ratownikom urządzenia do mechanicznej kompresji klatki piersiowej to jeden z ele-mentów wyposażenia zakupionego przez samorząd województwa w ramach walki z pandemią.

Page 4: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

4 MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.plSEJMIK

SEJMIKOWE PYTANIAt

Przedstawiamy tematy, które radni poruszali 13 lipca, podczas XXI

sesji sejmiku, w ramach punktu „interpelacje

i zapytania”.

Adam Bogrycewicz (PiS) interpe-lował w sprawie realizowa-nego przez samorząd woje-wództwa programu „Szatnia na medal”. Radny pytał o do-bór osób uczestniczących w uroczystościach zwią-zanych z podpisywaniem umów na dofinansowanie oraz zakończeniem inwesty-cji, w szczególności o udział senatora Adama Szejnfelda w tego typu wydarzeniach w gminach Złotów, Chrzyp-sko Wielkie, Sieraków, Za-krzewo i Oborniki.

Andrzej Pichet (KO) zgłosił in-terpelację dotyczącą zanie-czyszczenia rzeki Barycz na jej wielkopolskim odcinku. Zwrócił się do zarządu woje-wództwa o monitorowanie i kontrolowanie przez pod-ległe służby kwestii związa-nych z tym zdarzeniem na obszarze Parku Krajobrazo-wego Dolina Baryczy.

Zofia Itman (PiS) w swoim wystąpieniu nawiązała do wcześniejszej interpelacji w sprawie rozstrzygnięć ad-ministracyjnych dotyczących planów składowania przez firmę Technika odpadów na terenie miejscowości Kotunia w powiecie słupeckim. Rad-na pytała, czy marszałek wy-dał już decyzję w tej sprawie.

Ponadto w okresie między-sesyjnym pisemne zapyta-nie złożył radny Filip Kaczmarek (KO). Poruszył w nim nagłoś-nioną w mediach sprawę zakupu 2200 respiratorów przez Ministerstwo Zdrowia, pytając, ile z nich trafiło do jednostek podległych mar-szałkowi, a ile do innych pod-miotów w Wielkopolsce oraz czy sposób ich dystrybucji był konsultowany z marszał-kiem. ABO

Co w spółkach?Jak co roku sejmik prze-analizował sytuację spółek prawa handlowego z udzia-łem województwa.

Takich podmiotów jest kil-kanaście, a działają one w róż-nych branżach: od transpor-towej (lotnisko, koleje), przez medyczną, po finansową.

Podczas prac nad informa-cją na ten temat radni naj-częściej martwili się o sytu-ację CWJ Hipodrom Wola. Pytano też o  OPEN, a  tak-że o funkcjonowanie w wa-runkach pandemii podmio-tów działających w obszarze transportu. Jak przekazano radnym, poznańskie lotni-sko w I półroczu odnotowa-ło spadek liczby pasażerów w stosunku do poprzednie-go roku o 33 proc. (w kwiet-niu i maju nie było ich właś-ciwie wcale). W największym „dołku” z usług regionalnych kolei korzystało około 10-15 proc. zwyczajnej liczby pasa-żerów. ABO

Chcemy pożyczyć z zagranicySejmik przyjął uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na zaciągnięcie przez wo-jewództwo długotermino-wego kredytu ramowego w Europejskim Banku In-westycyjnym.

Chodzi o kwotę 700 mln zł, którą w miarę potrzeb sa-morząd będzie mógł wyko-rzystać w  latach 2020-2023 na określone inwestycje. Ka-talog dziedzin, które można sfinansować za te pieniądze, obejmuje infrastrukturę dro-gową, transportową i eduka-cyjną, a także działania zwią-zane ze skutkami pandemii COVID-19.

Jeszcze nigdy samorząd województwa nie zadłużał się za granicą, posiłkując się do-tąd kredytami lub obligacja-mi we współpracy z banka-mi krajowymi. Dlaczego te-raz zdecydowano się na taką opcję, tłumaczyła radnym

podczas posiedzenia Komi-sji Budżetowej i na sesji sej-miku skarbnik województwa Elżbieta Kuzdro-Lubińska.

– Rozmowy z EBI rozpo-częły się w  lutym, jeszcze przed pandemią. Podjęliśmy je, bo żaden polski bank nie był zainteresowany udzie-

leniem kredytu ramowego z tak długim okresem i ka-rencją spłaty – mówiła pani skarbnik. I przekonywała, że propozycja z EBI jest bardzo korzystna. Oprocentowanie będzie jeszcze negocjowane, ale wiadomo, że nie przekro-czy 1 proc. Województwo bę-

dzie spłacało to zadłużenie przez 25 lat, przy czym okres karencji spłaty wyniesie 5 lat. Wiadomo, że zanim bank zdecydował się złożyć ofer-tę, szczegółowo przeanalizo-wał sytuację finansową samo-rządu województwa, a także jego zamierzenia inwestycyj-ne w dziedzinach, które będą mogły być skredytowane.

– Czy wiadomo, kiedy kre-dyt zostanie uruchomiony? Czy stanie się to już w 2020 roku? – pytał podczas sesji radny Zbigniew Czerwiński z PiS.

– Będziemy uruchamiać poszczególne transze do wy-sokości deficytu. Na razie nie wiemy, jak wysoki on będzie. To zależy, jak duży okaże się rzeczywisty spadek naszych dochodów wywołany skut-kami pandemii koronawi-rusa – odpowiadała Elżbieta Kuzdro-Lubińska. ABO

FOT.

ART

UR

BOIŃ

SKI

Podczas lipcowej sesji radni wyrazili zgodę na zaciągnięcie przez województwo kredytu w EBI.

Wieś odnowiona i do odnowySejmik podsumował samorządowy program i uchwalił podobny na kolejne lata.

Podczas lipcowej sesji sejmiku radni podsu-mowali realizację sa-

morządowego programu „Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi 2020+”.

– W wielu miejscach Wiel-kopolski widać, że jest sens realizowania takiego przed-sięwzięcia – mówił wicemar-szałek Krzysztof Grabowski. – Jesteśmy dzisiaj niewątpli-wie liderami w  tej dziedzi-nie, będąc jednym z 3-4 wo-jewództw mających własny program odnowy wsi.

– Istotny był trafny cel pro-gramu, czyli pobudzenie ak-tywności lokalnych społecz-ności. On spowodował, że nasza wieś zupełnie inaczej dziś wygląda, a ludzie uwie-rzyli, że mogą zmieniać swo-je otoczenie – chwalił szef sejmikowego klubu PSL Ja-rosław Maciejewski, jedno-cześnie prezes Stowarzysze-nia Sołtysów Województwa Wielkopolskiego.

O  tym, że taka forma wsparcia z  budżetu woje-wództwa, skierowana na te-reny wiejskie, ma sens, ni-kogo w  sejmiku nie trzeba było przekonywać. Świad-czy o tym wynik głosowania nad nową odsłoną programu: uchwała została podjęta jed-nogłośnie.

Ta kolejna edycja przynie-sie kilka nowości. Na wniosek Komisji Rolnictwa i Rozwo-ju Wsi sejmik zadecydował, że z dobrodziejstw programu

będą mogły skorzystać także najmniejsze gminy miejskie, liczące do 5 tysięcy miesz-kańców. Wprowadzone będą jednolite projekty centrów aktywności wiejskiej (rodzaj świetlic czy też domów kultu-ry) oraz plenerowych miejsc spotkań. Rozpocznie dzia-łalność Akademia Liderów Wiejskich.

Zanim radni przyjęli wspo-mnianą uchwałę, podsumo-wali dotychczasowe funk-

cjonowanie samorządowe-go programu. O jego założe-niach, rodzajach aktywności i skali efektów mówił podczas sesji wicemarszałek Krzysztof Grabowski.

Finansowany z  budże-tu województwa program „Wielkopolska Odnowa Wsi” jest uzupełnieniem wsparcia kierowanego na obszary wiej-skie ze środków unijnych. Generalnie chodzi o popra-wę jakości życia na tych te-

renach, ale też o  pobudze-nie aktywności i  integrację mieszkańców sołectw. Stąd, choć istotne jest tu wsparcie finansowe udzielane przez województwo (w latach 2013--2020 to około 25 mln zł), to zawsze na początku musi być oddolna inicjatywa, zaanga-żowanie lokalnej społeczno-ści (choćby poprzez wolon-tariacki wkład w  realizację projektu), a także współpra-ca mieszkańców sołectwa,

władz gminy i  organizacji pozarządowych.

Na cały program składa się wiele elementów, wśród któ-rych można wymienić: kon-kurs „Pięknieje wielkopol-ska wieś”, konkurs „Odno-wa wsi szansą dla aktywnych sołectw”, otwarty konkurs ofert dla organizacji poza-rządowych „Nasza wieś naszą wspólną sprawą”, konferencje, warsztaty, wyjazdy studyjne dla lokalnych liderów, gale „Aktywna wieś wielkopolska”.

Niewątpliwie najwięk-szą popularnością cieszy się pierwszy z  wymienionych konkursów, na który w latach 2013-2020 złożono ponad 2100 wniosków o  dofinan-sowanie, a  wsparto (kwotą ponad 20 mln zł) niemal 900 z nich. Czego dotyczą te sołe-ckie inicjatywy? Najogólniej ujmując, zagospodarowania przestrzeni publicznej w spo-sób poprawiający estetykę da-nej miejscowości, a także za-chowania, odtwarzania i pro-mowania dziedzictwa kultu-rowego, przyrodniczego lub krajobrazowego oraz tradycji społeczności lokalnych.

Według danych przedsta-wionych radnym na sesji, w kończącej się edycji pro-gramu wzięło udział aż 2158 sołectw ze 190 wielkopol-skich gmin i  31 powiatów. Nic dziwnego, że sejmikową dyskusję nad „Wielkopolską Odnową Wsi” Jarosław Ma-ciejewski zakończył apelem: – Proszę, żebyśmy w kolej-nych latach jeszcze zwiększyli budżet na ten program! ABO

W lipcu i sierpniu podpisano umowy z gminami, poprzez które trafi wsparcie (ponad 3,2 mln zł) do 124 sołectw – beneficjentów X edycji konkursu „Pięknieje wielkopolska wieś”. Jak już pisaliśmy, podział tej pomocy sejmik zatwierdził pod koniec czerwca. Dokumenty z lokalnymi włodarzami wicemarszałek Krzysztof Grabowski podpisywał w: Ciemieniu (na zdjęciu), Doru-chowie, Drawsku, Jarocinie, Kaliszu, Koninie, Krajence, Lipnie, Łęce Opatowskiej, Obornikach, Pleszewie, Poznaniu, Rozdrażewie, Siedlikowie, Ujściu i Wysocku Wielkim. ABO

124 SOŁECTWA ZREALIZUJĄ SWOJE PROJEKTY

FOT.

URZ

ĄD

GM

INY

TULI

SZKÓ

W

Page 5: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

5MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.pl

Marszałek Marek Woźniak– odpowiadając na interpela-cję Krzysztofa Dembińskiego na temat finansowania budże-tu województwa wielkopol-skiego z Europejskiego Banku

Inwestycyjnego, wskazał, że przepisy nie ograniczają możliwości wyboru banku, któ-ry udzieli kredytu, wyłącznie do instytucji krajowych. Żaden z banków krajowych nie był zainteresowany udzieleniem kredytu dla województwa na okres 25 lat, ofertę przed-stawił jedynie Europejski Bank Inwestycyj-ny. Zarząd województwa zdecydował się podjąć współpracę z EBI, ponieważ nie ma dziś na rynku finansowym korzystniejszych rozwiązań dla samorządów.– odpisał na interpelację Filipa Kaczmarka w sprawie przyszłości CWJ Hipodrom Wola. Poinformował, że przekazanie terenów Hipodromu Wola nie jest procedowane. Województwo nie może przekazać majątku, który należy do spółki. Nie są prowadzone w tej sprawie negocjacje z miastem Poznań. Władze państwowe również zawiesiły działania w zakresie utworzenia azylu dla zwierząt.

Wicemarszałek Krzysztof Grabowski– przekazał Przemysławowi Ajchlerowi, że jednym z wa-runków wznowienia połączeń kolejowych do Międzychodu jest rewitalizacja/modernizacja

infrastruktury technicznej. Obecnie plano-wane są analizy techniczno-ekonomiczne. Prowadzone są również prace nad aktu-alizacją planu transportowego, w którym uwzględnione zostaną takie połączenia. Jako źródło finansowania inwestycji wskazał rządowy program „Kolej+”. W ramach naboru do jego I etapu przewiduje się zgłoszenie projektu połączenia kolejowego do Międzychodu. W związku z opracowy-wanym studium dla Poznańskiego Węzła Kolejowego przedstawiono wykonawcy wiele zagadnień związanych z rozwojem przewozów, w tym dotyczących połączenia kolejowego do Międzychodu. – odnosząc się do interpelacji Marka Sowy, poinformował, że w związku z ogłoszonym naborem projektów do I etapu rządowego programu „Kolej+” planuje się zgłoszenie kilku projektów inwestycyjnych na terenie województwa. Dotyczyć to może projektu związanego z połączeniami Śrem – Czem-piń (Poznań) oraz Gostyń – Kąkolewo (Po-znań). W tej sprawie prowadzone są rozmo-wy i konsultacje z interesariuszami. Dalsze działania uzależnione będą od wyników procedury organizatora naboru. Ostateczna decyzja w sprawie dofinansowania i realiza-cji zakwalifikowanych projektów podejmo-wana będzie adekwatnie do możliwości finansowych samorządu województwa.

Członek zarządu województwa Paulina Stochniałek– odpowiedziała na interpe-lację Adama Bogrycewicza w sprawie udziału senatora Adama Szejnfelda w wyda-

rzeniach dotyczących programu „Szatnia na medal”. Wskazała, że inicjatywa zarządu województwa w sprawie tego programu spotkała się z akceptacją wszystkich sił politycznych w sejmiku, co świadczy o moż-liwości budowania porozumienia ponad podziałami partyjnymi, dla dobra regionu oraz jego mieszkańców. Czynienie zarzutu z udziału senatora RP w uroczystościach podpisania umów i otwarcia inwestycji

świadczy o braku znajomości podstawo-wych obowiązków parlamentarzystów. Pan Adam Szejnfeld został wybrany do Senatu w okręgu obejmującym wskazane przez radnego gminy w północnej Wielkopolsce, wsparte w ramach „Szatni na medal”. Udział senatora w tak ważnych dla lokalnej spo-łeczności wydarzeniach świadczy o poczu-ciu jego więzi z reprezentowaną wspólnotą. Fakt ten jest bardzo wymowny, biorąc pod uwagę brak zainteresowania tego typu wydarzeniami ze strony administracji rządo-wej, w tym wojewody wielkopolskiego lub jego oficjalnych przedstawicieli.

Członek zarządu województwa Jacek Bogusławski– odpowiadając na zapytanie Jerzego Lechnerowskiego w sprawie budowy mostu przez rzekę Wartę wraz

z dojazdami w ciągu DW 431 w Rogalinku, poinformował, że 2 lipca 2020 r. podpisano umowę z wykonawcą, a zakończenie przed-miotowej inwestycji planowane jest na 19 grudnia 2022 r.– odpisał na interpelację Przemysława Ajchlera na temat budowy obwodnicy oraz mostu przez Wartę w Sierakowie. Przekazał, że w marcu zawarto umowę z wykonawcą na opracowanie projektu koncepcyjnego wraz z uzyskaniem decyzji o środowi-skowych uwarunkowaniach dla zadania „Budowa mostu na Warcie wraz z dojazdami w skorygowanym przebiegu drogi woje-wódzkiej nr 133 w Sierakowie”. Dopiero to pozwoli na oszacowanie kosztów inwestycji i podjęcie dalszych działań zmierzających do realizacji tego przedsięwzięcia.– ustosunkowując się do interpelacji Zofii Itman, napisał, że Marszałek Województwa Wielkopolskiego decyzją z 14.07.2020 r. od-mówił wydania przedsiębiorstwu Technika sp. z o. o. zezwolenia na zbieranie odpadów na terenie działki nr 774 w miejscowości Kotunia, gmina Słupca. Ww. decyzja nie jest ostateczna, gdyż stronie przysługuje prawo wniesienia odwołania do Ministra Klimatu, w terminie 14 dni od dnia jej doręczenia.– przekazał Andrzejowi Pichetowi informa-cje dotyczące monitorowania i kontrolowa-nia zanieczyszczenia rzeki Barycz. Zgodnie z informacją Wielkopolskiego Wojewódz-kiego Inspektora Ochrony Środowiska przy-czyna zanieczyszczenia w głównej mierze wiązała się z dopływem wód okresowo stagnujących, nagromadzonych w efekcie obfitych opadów. WIOŚ sytuację ocenia jako wyjątkową i niezależną od lokalnych działań czy zaniechań rolników, w tym w zakresie stosowania czy składowania nawozów naturalnych. Zapowiada jednak dalsze kon-trole w tej sprawie. Ponadto Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopol-skiego zintensyfikuje obserwacje rejonu Baryczy na terenie województwa wielkopol-skiego pod kątem wykrycia ewentualnych źródeł zanieczyszczenia.

Dyrektor Departamentu Kultury UMWW Włodzimierz Mazurkiewicz– odpowiadając w imieniu marszałka na zapytanie Adama Bogrycewicza, poinformował, że po negatywnym zaopinio-

waniu projektu sztandaru województwa wielkopolskiego, wprowadzone zostały w nim dwukrotnie sugerowane przez Komi-sję Heraldyczną poprawki. Stwierdził także, że prace nad sztandarem podjęte po roku 2018 nie wygenerowały żadnych kosztów.

ABO

SEJMIK

ZARZĄD ODPOWIADAt

Przedstawiamy wyciąg z odpowiedzi udzielonych na wcześniejsze interpelacje i zapytania radnych.

Zmiany w sejmikowych komisjachNa lipcowej sesji sejmik zaakceptował kilka zmian dotyczących przynależno-ści radnych do poszczegól-nych komisji stałych.

Korekty te w  większości były konsekwencją dokona-nego wcześniej na tym po-siedzeniu wyboru Pauliny Stochniałek (KO) na człon-ka zarządu województwa. W związku z tą elekcją zain-teresowana musiała zrezyg-nować z  zasiadania w  Ko-misji Skarg, Wniosków i Pe-tycji, a w zamian dołączyła do składu Komisji Budżeto-wej. Jednocześnie sejmik, na wniosek radnej, dokoopto-wał Krystynę Kubicką-Sztul (SLD-Lewica Razem) do Ko-misji Kultury.

Wybór Pauliny Stochnia-łek do zarządu oznaczał też,

że nie będzie ona mogła dłu-żej przewodniczyć pracom sejmikowej Komisji Eduka-

cji i Nauki. W związku z tym sejmik musiał zmienić swo-ją uchwałę w sprawie wybo-ru przewodniczących i wice-przewodniczących komisji stałych.

Na wolne miejsce Henryk Szopiński w  imieniu klubu KO zgłosił Filipa Kaczmar-ka – jak to określił – „z racji jego wykształcenia, doświad-czenia i wykonywanego za-wodu” (radny jest profeso-rem Uniwersytetu Ekono-micznego w  Poznaniu). Ta kandydatura została przyję-ta przy jednym głosie wstrzy-mującym.

Radna Stochniałek prze-stała być również wiceprze-wodniczącą Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, jednak ta funkcja pozostała na razie nieobsadzona. ABO

Pieniądze dla samorządówSport, turystyka i bezpieczeństwo nad wodą – to obszary, z których pochodzą projekty kilkudziesięciu wielkopolskich samorządów dofinansowane z budżetu województwa.

Samorząd regionu sy-stematycznie przeka-zuje wsparcie finanso-

we wielkopolskim gminom i powiatom w różnych dzie-dzinach ich działalności. Nie-mal na każdej sesji sejmiku radni podejmują uchwały, na podstawie których taka po-moc jest przekazywana. Nie inaczej było również pod-czas lipcowego posiedzenia. Jak na wakacyjną sesję przy-stało, tematyka dofinansowa-nych zadań dotyczyła tym ra-zem kultury fizycznej, rekre-acji i wypoczynku.

Największa kwota przy-padła w udziale miastu i gmi-nie Kórnik, do której tra-fią dwa miliony złotych na III etap budowy promenady spacerowej wzdłuż brzegu Je-ziora Kórnickiego (pierwsze części tej inwestycji były re-

alizowane od 2009 do 2018 roku z  własnych środków gminy oraz dzięki wsparciu z  WRPO). Z  kolei dotację w wysokości niespełna 25 tys. zł przyznano gminie Chrzyp-sko Wielkie na budowę wiaty turystycznej w Orlu Wielkim.

Kolejna zaakceptowana przez radnych pomoc wpły-nie na poprawę bezpieczeń-stwa osób korzystających z wypoczynku nad wodami powiatu chodzieskiego. Tej jednostce samorządu sejmik przyznał bowiem 50 tys. zł dofinansowania do zakupu łodzi motorowej na potrze-by ratownictwa wodnego.

Tradycyjnie już największy katalog beneficjentów two-rzą JST otrzymujące pie-niądze w ramach programu „Szatnia na medal”. Prawie 750 tys. zł na zadania remon-

towe w tej dziedzinie podzie-lą między siebie gminy Buk, Drawsko, Koło, Mosina, Nowe Skalmierzyce, Poniec, Śmigiel, Tarnowo Podgórne i Wyrzysk oraz powiaty mię-dzychodzki i ostrzeszowski. Natomiast w  sumie ponad 500 tys. zł na zadania inwe-stycyjne w zapleczu obiek-tów sportowo-rekreacyjnych trafi do gmin Luboń, Miło-sław, Odolanów, Ryczywół, Sośnie i Trzcianka.

Ostatni pakiet środków (niemal 800 tys. zł) przy-znanych na tej sesji doty-czy przedsięwzięć związa-nych z lekkoatletyczną infra-strukturą sportową. Dzięki wojewódzkiemu dofinan-sowaniu zrealizują je gminy Chodzież, Gołańcz, Kępno, Rzgów, Swarzędz, Wągrowiec i Wolsztyn. ABO

FOT.

ART

UR

BOIŃ

SKI

Filip Kaczmarek (tu podczas głosowania nad wyborem Pauliny Stochniałek na człon-ka zarządu województwa) zo-stał nowym przewodniczącym Komisji Edukacji i Nauki.

Od ogłoszonej przez przewodniczącą sejmiku Małgorzatę Waszak-Klepkę chwili ciszy rozpo-częli radni 13 lipca sesję sejmiku. Jak przypomniał przewodniczący klubu PSL Jarosław Ma-ciejewski, od kilku lat 12 lipca obchodzone jest święto państwowe – Dzień Walki i Męczeń-stwa Wsi Polskiej. Z kolei szef klubu PiS Zbigniew Czerwiński zaproponował upamiętnienie 77. rocznicy rzezi wołyńskiej oraz 76. rocznicy operacji „Ostra Brama”, której efektem było wyzwo-lenie przez AK Wilna. ABO

RADNI UPAMIĘTNILI NA SESJI WAŻNE ROCZNICE

FOT.

ART

UR

BOIŃ

SKI

Page 6: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

6 MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.plROLNICTWO

Przez poprzednie dwie dekady nigdy nie zda-rzyło się, by Wojewódz-

ko-Archidiecezjalne Dożyn-ki Wielkopolskie nie odbyły się. Czy rolników dotykały susze (te najczęściej), czy po-wodzie, czy przymrozki, czy wichury – regionalne święto plonów było zawsze organi-zowane przez samorząd wo-jewództwa w różnych częś-ciach Wielkopolski. W tym roku aura gospodarzy znów nie rozpieszczała (choć żad-ne z niekorzystnych zjawisk atmosferycznych na szczęś-cie nie przybrało rozmiarów katastrofalnych), ale to pan-demia koronawirusa i obo-wiązujące ograniczenia epi-demiologiczne skłoniły orga-nizatorów do podjęcia decy-zji, że tym razem oficjalnego regionalnego dożynkowego świętowania nie będzie.

Krajowa siłaZ  pewnością można zna-leźć wiele branż, które CO-VID-19 dotknął o wiele bar-dziej. Jednak i  rolnictwo odczuło (i  jeszcze odczuje) skutki pandemii. Według fa-chowców jako pierwsza moc-no została dotknięta wywoła-nym przez koronawirusa kry-zysem branża producentów kwiatów, charakteryzująca się dużą sezonowością produk-cji, oraz branża producentów warzyw i  owoców. Znacz-na część rolników odczuwa skutki pandemii związane z: utrudnieniami w  handlu krajowym i  zagranicznym, podwyższonymi wymagania-mi bezpieczeństwa pracowni-

ków w produkcji rolnej, prze-twórstwie i handlu detalicz-nym oraz na targowiskach, przerwanymi łańcuchami żywnościowymi, kwarantan-nami i niedoborami pracow-ników sezonowych, zakłóce-niami w łańcuchach dostaw.

Czas pokaże, czy i  z  tym problemem – podobnie jak z innymi w poprzednich la-tach – gospodarze z nasze-go regionu sobie poradzą. To istotne, bo trzeba przy-pomnieć, że wielkopolskie

rolnictwo to prawdziwa siła. W  województwie mamy

ponad 120 tysięcy gospo-darstw rolnych, w których za-trudnionych jest co najmniej 200 tysięcy osób. Wielkopol-ska wieś to m.in. 36 proc. krajowego pogłowia trzo-dy chlewnej, 27 proc. sku-pu żywca wieprzowego, 22 proc. skupu żywca wołowe-go, a także 20 proc. skupu bu-raków cukrowych. Region li-czy się też w produkcji zboża (prawie 15 proc. krajowego

skupu), rzepaku (ponad 16 proc.), mleka (15 proc.), żyw-ca drobiowego (18 proc.). Po-łowa jaj skupowanych w Pol-sce pochodzi z naszego woje-wództwa, które jest też naj-większym dostawcą mięsa na krajowy rynek. To porówna-nie już kiedyś padło na na-szych łamach, ale ponieważ trafia do wyobraźni, warto je przypomnieć: z Wielkopol-ski pochodzi 21 proc. towa-rowej produkcji zwierzęcej (to tyle, ile łącznie produku-

ją województwa: pomorskie, zachodniopomorskie, lubu-skie, dolnośląskie, opolskie, śląskie, małopolskie, święto-krzyskie). Można też przyto-czyć inny ważny argument: wartość produkcji rolniczej na 1 ha użytków rolnych w Wielkopolsce wynosi bli-sko 10.500 zł, co stanowi naj-wyższy wskaźnik w kraju.

Samorząd wspieraSkoro branża rolnicza stano-wi tak istotną gałąź regional-nej gospodarki, nic dziwne-go, że samorząd wojewódz-twa, od lat wykorzystując pie-niądze z  Unii Europejskiej i z własnego budżetu, z jed-nej strony wspomaga unowo-cześnianie gospodarstw i ich produkcji, a z drugiej – po-maga lokalnym społecznoś-ciom w takich przemianach ich małych ojczyzn, które po-zwalają zbliżać komfort ży-cia na obszarach wiejskich do poziomu dostępnego miesz-kańcom miast.

Od 2004 roku na wsparcie obszarów wiejskich samo-rząd województwa przeka-zał ze środków unijnych już ponad 1,5 mld zł. Efekty? Tyl-ko dzięki Programowi Roz-woju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 w Wielko-polsce: wybudowano, prze-budowano lub wyposażono 664 świetlice wiejskie i domy kultury, wybudowano prawie 750 km sieci wodociągowych

i prawie 1500 km sieci kana-lizacyjnych oraz niemal 300 oczyszczalni ścieków, wy-budowano lub zmodernizo-wano 18 targowisk, przepro-wadzono prace remontowe przy ponad 80 zabytkowych obiektach, przeprowadzo-no też kilkaset inwestycji w obiektach służących spor-towi i rekreacji.

Jeszcze bardziej spekta-kularnych rezultatów moż-na oczekiwać z wykorzysta-nia odsłony PROW na lata 2014-2020. – Efekty tych pro-jektów będą służyć miesz-kańcom przez lata. Fundu-sze unijne realnie podnoszą standard życia na obszarach wiejskich naszego regionu – podkreślał niedawno na na-szych łamach wicemarszałek Krzysztof Grabowski.

Dotąd podpisano już nie-mal 1800 umów na dofi-nansowanie z PROW 2014--2020, na kwotę przekracza-jącą 600 mln zł. O  tym, co jest robione dzięki tym pie-niądzom, na bieżąco infor-mujemy także w  „Monito-rze”. Przypomnijmy jedynie, że największe sfery wsparcia objęte tym programem to: budowa lub modernizacja dróg lokalnych, gospodarka wodno-ściekowa, inwestycje w  obiekty pełniące funkcje kulturalne lub kształtowanie przestrzeni publicznej, inwe-stycje w targowiska, ochro-na zabytków, scalanie grun-tów. Osobna pula ponad 100 mln zł zarezerwowana jest na wdrażanie strategii rozwoju lokalnego w ramach podej-ścia LEADER. Takie wsparcie poprzez lokalne grupy dzia-łania daje szczególnie dobre efekty, bo nie tylko najlepiej zaspokaja miejscowe potrze-by, ale i pozwala aktywizować lokalne społeczności na ob-szarach wiejskich.

Różne obrazy wsiNa podobnym założeniu opiera się realizowany przez samorząd województwa – od wielu lat z własnego budżetu – program Wielkopolska Od-nowa Wsi. Dzięki masowości tego wsparcia trafiło ono już do tysięcy wielkopolskich so-łectw, które z powodzeniem mogą realizować swoje ini-cjatywy np. z zakresu infra-struktury służącej społecz-ności wiejskiej, zachowa-nia tradycji i  historii swo-ich miejscowości, integracji mieszkańców. Przez lata na ten cel samorząd przeznaczył kilkudziesięciomilionowe wsparcie. Podczas lipcowej sesji sejmik województwa podsumował ten program w ostatnich latach i przyjął jego nową odsłonę na ko-

Choć zbierają plony, dożynek w tym roku nie będzie, bo mamy pandemięNasi rolnicy tym razem oficjalnie nie mogą świętować zakończenia żniw, ale warto przypomnieć, jak ważną są częścią wielkopolskiej i krajowej gospodarki.

Artur Boiński

FOT.

3X

ARC

HIW

UM

Wielkopolskie rolnictwo to prawdziwa siła i lider w skali kraju. Na zdjęciu – gospodarstwo, które Aleksandra i Krzysztof Grzechowie prowadzą w Zawadach w gminie Ryczywół.

Wielkopolski Rolnik Roku to konkurs organizowany przez samorząd województwa już od prawie dwudziestu lat. Promuje gospodarzy z na-szego regionu, którzy prezentują wyjątkowo wysoki poziom produk-cji, stosują nowoczesne technologie, odznaczają się dobrą organizacją pracy, a ich gospodarstwa cechuje wysoka estetyka. W ocenie ważne są nie tylko efekty ekonomiczne, ale też troska o środowisko naturalne. Do tej pory statuetkę Siewcy (na zdjęciu) otrzymało już 185 laureatów.Wyjątkowego pecha mieli zwycięzcy edycji za 2019 rok. Zaplanowana na marzec 2020 roku gala finałowa z powodu pandemii została odwo-łana i nie mogli odebrać nagród w świetle kamer i przy aplauzie kilku-tysięcznej widowni. Warto jednak przypomnieć kto, decyzją konkur-sowej kapituły, został uznany za „rolnika roku”.Tytuły za 2019 rok zdobyli: Teresa i Krzysztof Bardeccy prowadzący go-spodarstwo w Moraczewie (gmina Rydzyna, powiat leszczyński), Moni-ka i Michał Cholewiccy gospodarujący w miejscowości Siąszyce Trzecie (gmina Rychwał, powiat koniński), Dorota i Roman Dłudzy z Gniewkowa (gmina Kiszkowo, powiat gnieźnieński), Anna i Ma-rek Golanowscy z Kraszewic w powiecie ostrzeszowskim, Aleksandra i Krzysztof Grzechowie, właściciele gospodarstwa w Za-wadach (gmina Ryczywół, powiat obornicki), Krzysztof Kaszkowiak – prezes przedsiębiorstwa BUDMAR, które posiada swoje gospodarstwo rybackie w Gorzycku Starym (gmina Międzychód, powiat międzychodzki), Grażyna i Paweł Leńscy ze Strzyże-wa (gmina Sieroszewice, powiat ostrowski), Małgorzata Najdek prowadząca gospodarstwo w miejscowości Mnichy (gmina Międzychód, powiat międzychodzki), Dagmara i Daniel Skonieczni – gospodarze z Przybyłowa (gmina Koło, powiat kolski), Anna i Tomasz Szwarcowie gospodarujący w miejscowości Poświętno (gmina Przemęt, powiat wolsztyński). ABO

NAJLEPSI WIELKOPOLSCY GOSPODARZE TYM RAZEM BEZ GALI FINAŁOWEJ

FOT.

ART

UR

BOIŃ

SKI

Page 7: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

7MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.pl ROLNICTWO

Drodzy Rolnicy, Szanowni Państwo!

Po raz pierwszy w 22-letniej historii samorządu województwanie odbędą się Dożynki Wielkopolskie. Obecna wśród nas pandemia wymaga nadal zachowania środków ostrożności.Zatem jedynie tą drogą chciałbym wielkopolskim rolnikom podziękowaćza ich trud, za ich miłość do ziemi, za wytrwałe zaopatrywanie nas w codzienny chleb.

Drodzy Rolnicy! W ten czas świętowania pomyślnych plonówżyczę Wam szczęścia i nadziei na przyszłość. Wszystkiego dobrego!

Marek WoźniakMarszałek Województwa Wielkopolskiego

#dziękujemyrolnikom

Choć zbierają plony, dożynek w tym roku nie będzie, bo mamy pandemięNasi rolnicy tym razem oficjalnie nie mogą świętować zakończenia żniw, ale warto przypomnieć, jak ważną są częścią wielkopolskiej i krajowej gospodarki.

lejny okres, o czym szerzej piszemy w tym numerze na stronie 4.

Władze regionu wspiera-ją ponadto różnego rodzaju przejawy działalności gospo-darczej na obszarach wiej-skich. Przykładem może być „Konkurs na najlepszy obiekt turystyki na obszarach wiej-skich w Wielkopolsce”. Przez kilkanaście lat przystąpiło do niego ogółem 610 obiek-tów. Celem przedsięwzięcia jest promocja wielkopolskiej wsi jako miejsca wypoczyn-ku, a także motywacja do cią-głego podnoszenia standar-du usług i wzbogacania oferty świadczonej przez podmioty turystyczne.

Wyróżnić też trzeba dzia-łalność Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Wielkopolska, która zrzesza obecnie 121 członków. Certyfikat człon-kowski oraz tabliczka z  lo-gotypem Dziedzictwa Ku-linarnego Wielkopolski, którą można znaleźć przed wejściem do oznaczonych restauracji, gościńców, a tak-

że sklepów i zakładów prze-twórczych czy gospodarstw agroturystycznych, wskazu-je konsumentom i turystom miejsca, które oferują regio-nalne produkty oraz dania sporządzone na bazie wyso-kiej jakości lokalnych surow-ców w oparciu o tradycyjne receptury.

Choć odebrano mu waż-ne kompetencje w tej dzie-

dzinie, samorząd wojewódz-twa pomaga też w – istotnych nie tylko dla rolników – kwe-stiach związanych z retencją (choćby w ramach najnow-szego programu „Deszczów-ka”). Od kilku lat szczegól-nym wsparciem obejmuje również pszczelarzy (dofi-nansowanie sadzenia drzew miododajnych, zakup węzy pszczelej).

Potrzebna solidarnośćWielkopolska wieś przez ostatnie lata przeszła kolo-salne przemiany, czego do-wodem mogą być przykła-dy gospodarstw starostów organizowanych dotąd co-rocznie wojewódzkich do-żynek, a  także działalność laureatów samorządowego, mającego już dwie dekady

tradycji, konkursu Wielko-polski Rolnik Roku. Wciąż jednak przekonujemy się, że powodzenie działalności tego „warsztatu pod chmurką” za-leży nie tylko od ludzkich wy-siłków i starań. W poprzed-nich latach podczas dożynek wielokrotnie nawiązywano do zmagań z siłami natury, które to słowa dziś w jakimś stopniu możemy odnieść do

okoliczności wywołanych niespodziewaną pandemią…

– Sytuacje, gdy okazujemy się bezradni wobec przyro-dy, zdarzają się niestety coraz częściej i boleśnie uświada-miają nam, jak jesteśmy wo-bec nich bezbronni – konklu-dował dwa lata temu podczas dożynek w Poznaniu, gdy rol-nicy zmagali się z suszą, mar-szałek Marek Woźniak. A za-ledwie rok wcześniej, pod-czas święta plonów w Gnieź-nie, które odbyło się tuż po wielkiej nawałnicy, marsza-łek mówił: – Takie zdarze-nia, których niestety będzie coraz więcej, są sprawdzia-nem naszej solidarności. Są też tragicznym przypomnie-niem, że nie wszystko zależy od nas. A dożynkowe święto, obchodzone na polskiej zie-mi od wieków, uczy pokory wobec sił przyrody i jej po-szanowania.

Tym razem dożynek nie będzie. Ale sprawdzian z so-lidarności przechodzimy z pewnością nie mniejszy niż w poprzednich latach. z

Atutem branży rolniczej w naszym regionie jest też jej różnorodność, co widać choćby po profilach działalności laureatów kon-kursu Wielkopolski Rolnik Roku (na zdjęciach gospodarstwa Anny i Tomasza Szwarców z Poświętna w gminie Przemęt oraz Teresy i Krzysztofa Bardeckich z Moraczewa w gminie Rydzyna).

Page 8: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

8 MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.plTEMAT MONITORA

Z cyfrową szkołą w XXI wiek5 tysięcy nauczycieli i 11 tysięcy uczniów z 600 wielkopolskich placówek uczestniczy w projekcie samorządu województwa, mającym podnieść jakość edukacji.

Warty około 100 mln zł projekt „Cyfro-wa Szkoła Wiel-

kopolsk@ 2020”, realizowa-ny przy wsparciu funduszy unijnych w ramach WRPO 2014+, koordynuje w naszym regionie Ośrodek Doskonale-nia Nauczycieli w Poznaniu.

Tablet zamiast kredyJaki jest cel „Cyfrowej Szko-ły?” To rozwój kompeten-cji cyfrowych uczniów i na-uczycieli przy wykorzystaniu szerokopasmowego internetu w szkole. Dzieci i młodzież na zajęciach pozalekcyjnych uczą się przy wykorzystaniu table-tów, laptopów, aparatów foto-graficznych, kamer i innych specjalistycznych sprzętów IT. Korzystają przy tym z pro-gramów i aplikacji interneto-wych, służących rozwijaniu kompetencji w tym zakresie.

Wszak nie od dziś wiado-mo, że w XXI wieku dużo ła-twiej jest funkcjonować i pra-cować, znając tajniki i moż-liwości nowych technologii. W  samorządowym projek-cie chodzi właśnie o  to, by młodzież nie bała się nowi-nek, by korzystała ze sprzętu IT nie tylko w trakcie zabaw i gier, ale także podczas nauki w szkole.

Istotna jest również umie-jętność pracy w zespole. Szu-kanie optymalnych rozwią-zań, negocjacje w  grupie, przekonanie pozostałych członków zespołu do swoich racji, wypracowywanie kom-promisu – to tylko niektóre z umiejętności i kompetencji, które przydadzą się uczniom także w dorosłym życiu.

Istotna była też kwestia od-powiedniego przeszkolenia nauczycieli. Najpierw blisko 700 z nich zostało zatrudnio-nych i przeszkolonych jako specjaliści od IT. Następnie oni w swoich szkołach popro-wadzili szkolenia kaskadowe, dzięki którym całe grono pe-

dagogiczne poszerzyło wie-dzę w zakresie kompetencji cyfrowych.

Roboty, stacje, matyPodczas trwania I  oraz II edycji „Cyfrowej Szkoły” wykonano 600 instalacji wi--fi w budynkach szkolnych, do których dostarczono sze-rokopasmowy internet. Do szkół przekazano łącznie m.in.: 8975 tabletów, 384 lap-topy, 20 nowoczesnych zesta-wów do wideokonferencji, 89 aparatów cyfrowych, 174 tab-lety graficzne, 49 stacji me-teorologicznych, 98 narzędzi pomiarowych Sense Disc.

Tę wyliczankę cyfrowego sprzętu uzupełniają także: 56 zestawów do programo-wania robotów Ozobot, 47 robotów edukacyjnych Pho-ton, 292 zestawy Lego We Do i Lego Mindstorms. Ponadto dla uczniów zakupiono: bin-okulary, wizualizery, maty

i gry edukacyjne. To nie ko-niec listy zakupów, bo jeszcze w tym roku do szkół trafi ko-lejne 8325 tabletów i 333 lap-topy dla 333 placówek, któ-re zakwalifikowały się do III oraz IV edycji projektu. Za-danie podzielone jest bowiem na cztery edycje i potrwa do 2022 roku.

Jak ta cyfrowa edukacja wygląda w praktyce?

Szkoły uczestniczące w przedsięwzięciu wybiera-ją do realizacji jeden z sześ-ciu podprojektów edukacyj-nych, które są dopasowane do poziomu nauczania. „Cyfro-wa Mapa Dorzecza Warty” to komponent zorientowany na nauki przyrodnicze i mate-matykę, ćwiczenia badawcze w terenie. „Cyfrowa Dziecię-ca Encyklopedia Wielkopol-ski” polega na wyborze i opi-sie (z poszukiwaniem histo-rycznych źródeł) wydarzenia, obiektu lub miejsca mającego

znaczenie dla danego regio-nu. Z kolei tematyka „Ucz-niowskich Laboratoriów In-formatycznych” obejmuje m.in.: bezpieczeństwo w sie-ci, prawo autorskie, progra-mowanie, narzędzia komu-nikacji i  pracy zespołowej, multimedia.

„Akademia Kształcenia Wyprzedzającego” łączy dwa zadania: metodyczne (ana-liza danych, tworzenie stra-tegii, twórcze przetwarzanie informacji) oraz praktyczne, polegające na poszukiwaniu i  opisie bogactwa kulturo-wego Wielkopolski. W „Kla-sach Akademickich” zespo-ły uczniowskie mają bezpo-średni kontakt z najlepszymi wykładowcami z uczelni. Raz w miesiącu transmitowane są specjalne wykłady interneto-we, podczas których ucznio-wie mogą zadawać pytania i prowadzić dyskusję. Szósty podprojekt, „Ligi Przedmio-

towe”, cieszy się ogromnym zainteresowaniem uczniów i wzbudza wiele emocji. Dla-czego? Podczas rozgrywek młodzież odpowiada na pyta-nia przygotowane przez pra-cowników naukowych z od-powiednich wydziałów. Me-cze rozgrywane są na żywo w  systemie teletransmisji w  okresie roku szkolnego. Zwycięża drużyna, która zdo-będzie najwięcej punktów.

Szkoła podczas pandemiiSprzęt kupiony w  ramach „Cyfrowej Szkoły” sprawdził się zwłaszcza podczas pande-mii, gdy rząd zamknął szko-ły i w domach rozpoczęła się nauka zdalna, online. Spe-cjalne oprogramowanie po-zwoliło na prowadzenie zajęć, a skorzystali na tym również nauczyciele i uczniowie, któ-rzy nie brali udziału w pro-jekcie. Przykłady?

W walce z kryzysem zwią-zanym z zawieszeniem zajęć pomocne okazało się opro-gramowanie do wideokonfe-rencji „TrueConf ”, którego li-cencję podczas pandemii roz-szerzono na szkoły nieuczest-niczące w projekcie (w maju i czerwcu 2020 roku skorzy-stało z niego dodatkowo po-nad 200 szkół).

W  krótkim czasie dosto-sowano również platformę edukacyjną wykorzystywa-ną w  podprojektach edu-kacyjnych do potrzeb zajęć zdalnych, tworząc bezpłat-ny dla wielkopolskich szkół serwis „cyfrowalekcja.pl”. Podczas zawieszenia zajęć szkolnych testowało go 3350 użytkowników – nauczycie-li i uczniów. Narzędzie służy do opracowywania treści lek-cji na podstawie materiałów własnych, dostępnych w sie-ci, tekstów i opracowań oraz tworzonych dokumentów.

Ponadto tablety i  laptopy zakupione na potrzeby „Cy-frowej Szkoły” przekazano najbardziej potrzebującym uczniom, tak by mogli oni bez problemów uczestniczyć w zajęciach zdalnych.

– Doświadczenia wywie-dzione z  trudnej sytuacji, związanej z zawieszeniem za-jęć w szkołach, uwidaczniają potrzebę zwiększenia udzia-łu nowoczesnych technologii w edukacji. Uczniowie i na-uczyciele przekonali się, że kompetencje cyfrowe, w tym umiejętność posługiwania się narzędziami do komunika-cji i edukacji zdalnej, są nie-zbędne do sprawnego reago-wania na potencjalne kryzysy – podkreśla dyrektor projek-tu Piotr Waśko. – Dotyczy to nie tylko możliwości komu-nikacji uczeń – nauczyciel, ale również kreatywnego i efek-tywnego wykorzystywania zasobów, by usprawnić pro-ces nauczania oraz by zdoby-wać nowe umiejętności. RAK

FOT.

3X

ARC

HIW

UM

OD

N W

 PO

ZNA

NIU

Projekt ma ułatwić kształcenie na najwyższym poziomie, wyłaniać talenty i  wyrównywać szanse edukacyjne między uczniami i szkołami z większych i mniejszych miast.

W drugiej edycji (rok szkolny 2019/2020) pracowało 301 zespołów uczniowskich, 2908 uczniów i 475 nauczycieli z całej Wielkopolski.

Powstało też pięć profesjonalnych Green Studio w ośrodkach doskonalenia nauczycieli w Lesznie, Pile, Kaliszu, Koninie i Poznaniu.

Page 9: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

9MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.pl TEMAT MONITORA

Podobno, jeżeli chodzi o głęboką genezę „Cyfrowej Szkoły”, to… „wina Tuska”?

– No tak, ale w jeszcze większej części wina powodzi z 2010 roku.Proszę opowiedzieć.

– Byłem wtedy w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim. Wojewo-dą był Piotr Florek, który, podobnie jak inni wojewodowie, był z powo-du tej powodzi przepytywany przez premiera Donalda Tuska – ale nie przez telefon, tylko za pośredni-

ctwem systemu wideokonferencyj-nego. Po raz pierwszy zobaczyłem, jak przy bardzo dobrej jakości po-łączenia można wygodnie i skutecz-nie komunikować się w ten sposób. Zacząłem zastanawiać się nad tym, jak to na przyszłość urządzić, żeby w podobny sposób transmitować wykład z UAM do jakiejś odległej miejscowości, na przykład do Ple-szewa i Złotowa. I z czasem do po-mysłu tego przekonałem zarówno rektora, jak i marszałka. Dlaczego te miasta?

– Bo są dość odległe od siebie, a – co już wcześniej wiedzieliśmy z ba-dań w Zakładzie Kultury i Myśli Po-litycznej – wśród Wielkopolan ze znajomością geografii i granic woje-wództwa wcale dobrze nie jest. My-ślałem więc, że może przy tej okazji Złotów dowiedziałby się, że Pleszew też jest w Wielkopolsce, a zwłasz-cza, że odwrotnie… W toku badań upewniliśmy się również, że wiel-kie talenty rodzą się wszędzie. Za-chwyciła nas uczennica (dziś to już pewnie absolwentka jakiegoś uni-wersytetu…), gimnazjalistka z nie-dużej miejscowości pod Piłą, która na wszystkie te nasze testy odpowie-

działa bezbłędnie, mniej więcej o 90 procent lepiej niż wszyscy pozostali w jej szkole! Na takie przykłady tra-fialiśmy to tu, to tam.Wniosek?

– Taki, że Pan Bóg jakoś tak dość sprawiedliwie talenty po świecie rozrzuca i nigdy nie wiadomo, gdzie ten największy się urodzi. Zawsze będę pamiętał, że Tomáš Masaryk – największa ikona w historii Cze-chosłowacji i Czech, filozof, w swo-ich czasach uchodzący za najlepiej wychowanego człowieka w Europie – był synem analfabetów. Jeżdżąc do wielkopolskich miast powiato-wych w ramach programu „Uniwer-sytet w twojej szkole”, mówiłem nie-raz młodym ludziom, żeby zwrócili uwagę, że ten czy ów rektor uniwer-sytetu nie urodził się w Poznaniu, wojewoda i marszałek – podobnie, że wiele osób im znanych nie uro-dziło się na „stopniach tronu”, przy-najmniej poznańskiego, i nie było absolwentami renomowanych po-znańskich liceów. Dość uważnie mnie słuchali, gdyż spora ich część z mniejszych miejscowości uważa, że stoi na przegranych pozycjach startowych i że nie może się mierzyć z tymi, którzy chodzą do „jedynki”, „dwójki” czy „ósemki” w Poznaniu. Klarowałem, że nie święci garnki le-pią. Każdy może być wielki.I trudno się nie domyślić, że tech-nologia cyfrowa to wyrównywa-nie szans ułatwia…

– Tu wracamy do obserwacji, że w upowszechnianiu dostępu do naj-lepszej wiedzy można wykorzystać możliwość wirtualnego komuniko-wania się w obie strony. Okazało się, że część starostów ma lub mogła-by mieć odpowiednie urządzenia, że także uniwersytet posiada od-powiedni sprzęt, choć wtedy dość rzadko wykorzystywany. Pierwsze próby uniwersyteckich wykładów

na odległość robiliśmy z  Plesze-wem. W grudniu 2012 roku doszły do tego Jarocin i Złotów (zaczęło się od wykładu o „Bogurodzicy”). Od-tąd już wiedzieliśmy, że można i że jesteśmy na to gotowi. Później było „z górki” dzięki grantom Urzędu Marszałkowskiego. Jeszcze zanim ruszył obecny duży projekt „Cy-frowej Szkoły”, była Encyklopedia Dziecięca Wielkopolan. Rozpoczęli-śmy też rywalizację szkół w ramach Lig Przedmiotowych.Które dziś stanowią jeden z sześ-ciu podprojektów edukacyjnych „Cyfrowej Szkoły”… Na czym po-lega ich idea?

– Chodzi o to, że szkoły biorące w tym udział wystawiają trzyoso-bowe zespoły najlepszych uczniów z matematyki, historii, języka pol-skiego, języka angielskiego. I te ze-społy przez cały rok ze sobą gra-ją, odpowiadając na różne pytania

z danego przedmiotu – wszystko in-teraktywnie, w ramach wideokonfe-rencji, na zasadach podobnych do rywalizacji sportowej. Okazało się to prawdziwym hitem, budzącym niewyobrażalne emocje. Do tego stopnia, że gdy zbliżał się finał, li-derzy wysyłali do rywali obserwa-torów, by na miejscu sprawdzali, czy na przykład poza kadrem nie kryją się jacyś suflerzy! Co ciekawe, oka-zało się, że często szkoły skazywane na „pożarcie” radziły sobie nadspo-dziewanie dobrze.Dlaczego?

– Gdyby ułożyć prosty ranking średnich wyników egzaminów ze-wnętrznych, szkoły z  mniejszych miejscowości miałyby niewielkie szanse. Tu jednak do rywalizacji stawały zespoły złożone z  trzech najlepszych uczniów, a to zupełnie zmieniało postać rzeczy.Tu wracamy do tych talentów sprawiedliwie rozrzucanych po świecie?

– Tak. Bo czasem wystarczyło, że w zespole była jedna osoba wybit-nie uzdolniona, by szkoła okazała się najlepsza. Pamiętam, że jedną z  pierwszych edycji ligi matema-tycznej wygrała nie świetna, reno-mowana „ósemka” z Poznania, lecz liceum z Wrześni… Przez lata do-szliśmy do dzisiejszego etapu, gdzie w sześciu podprojektach edukacyj-nych w ramach „Cyfrowej Szkoły” mamy kilkaset szkół, kilka tysię-cy nauczycieli, kilkanaście tysięcy uczniów. To tak olbrzymie przedsię-wzięcie logistyczne, które chyba tyl-ko w Wielkopolsce mogło się udać.Dziś już wszyscy – po przymuso-wym, przyspieszonym przyspo-sobieniu w tej dziedzinie – wie-dzą co to nauczanie zdalne. Na czym zatem, poza wspomnianą masowością, polega wyjątko-wość „Cyfrowej Szkoły”?

– Wcale tego nie wiedząc, przy-gotowaliśmy się na najgorsze. Do-żyliśmy czasów, gdy cała zakupio-na w ramach projektu infrastruk-tura, wszystkie podłączenia szkół, a przede wszystkim nabyte umie-jętności bardzo się przydały i  to w powszechnej skali. Gdy w wielu miejscach kraju mówimy o defek-tach nauczania zdalnego, w Wiel-kopolsce mamy setki przygotowa-nych szkół (a w każdej przynajmniej jednego przeszkolonego nauczycie-la). Bo żeby prowadzić takie naucza-nie zdalnie i zdolnie, trzeba mieć po obu stronach gotowych do tego partnerów. To nie może być tak, że nauczyciela przysposobi się w pięć minut i  niech sobie radzi. Wielu ma problemy w zetknięciu z infra-strukturą, z mikrofonem, z kame-rą. Niektórzy nawet bardzo dobrzy nauczyciele po pierwszych próbach kapitulują. Ćwicząc to przez wiele lat, obserwowaliśmy, jak wiele nie-raz potrzeba na to czasu i mądrej cierpliwości. A co z drugą stroną nauczania zdalnego? Czy jest tak, że młode pokolenie technologię cyfrową ma w małym palcu i może z tych narzędzi bezproblemowo korzy-stać?

– To wymagało, wymaga i pew-nie będzie wymagać przełamywania rozmaitych barier. Problemy poja-wiają się na różnych poziomach – od szkół podstawowych po wyższe. Poczynając od spraw tak podstawo-wych, że trudno sobie wyobrazić,

iż w każdym domu, gdzie jest troje dzieci, istnieje dostęp do trzech lap-topów i są warunki, by nikt nikomu nie przeszkadzał. Zdalność to też pokusa – i możliwości – nieuczest-niczenia w zajęciach, mimo fizycz-nej obecności. Możliwość stosowa-nia rozmaitych trików. Na pewno aktywność uczniów jest w tym try-bie mniejsza. Opisanie całej palety negatywnych zjawisk związanych z masowym nauczaniem zdalnym to rzecz na doktorat! Niedawno uczestniczyłem w międzynarodo-wej konferencji na ten temat. Oka-zało się, że prawie wszędzie spra-

wy wyglądają podobnie. Wszędzie studenci „chowają się” za laptopem, wszędzie problemem są niewłączo-ne kamerki, wszędzie wystąpiła nag-le plaga popsutych tych urządzeń – w Pradze, Warszawie, Wilnie, Wied-niu i Poznaniu… Często nie wiemy, czy nasi studenci lub uczniowie są po tej drugiej stronie, czy ich nie ma. Może są, ale jeżdżą w tym cza-sie na rowerze stacjonarnym lub ro-bią na drutach? Ale czy to nie jest dokładnie to samo zjawisko, które na wykła-dach stacjonarnych polega na zajmowaniu ostatnich rzędów i chowaniu się za plecami kole-gów?

– Nowym zjawiskiem jest to, że niektórzy naprawdę nie chcą być przez innych oglądani na ekranie – bo uważają, że wyglądają nieko-rzystnie lub nie chcą pokazać tego, co jest za nimi w domu. Dla wie-lu nie jest obojętne, jak będą wy-glądać na ekranie czyjegoś lapto-pa. W pewnym wieku, gdy wzajem-ne „podobanie się” jest tak ważne, może to mieć znaczenie kolosalne, czasami blokujące.

Podsumowałbym to tak, że tej no-wej dla wszystkich sytuacji wszyscy się dopiero uczymy. I że jeśli chodzi o wykorzystanie cyfrowej techno-logii w edukacji, Wielkopolska jest o wiele lepiej „nauczona”, niż Ma-łopolska, Mazowsze i pozostałe re-giony.À propos uczenia się i zdobywa-nia kompetencji kluczowych, od których jest pan ekspertem w tym projekcie, które z nich przede wszystkim powinna ukształtować „Cyfrowa Szkoła Wielkopolsk@ 2020”?

– Dla mnie najważniejsza jest część społeczna projektu. Cho-dzi o to, żebyśmy umieli się uczyć, umieli się wzajemnie porozumiewać i umieli rozumieć zmieniający się świat. Przytłoczony nieraz danymi dotyczącymi infrastruktury, liczby laptopów, szybkich łącz i podłączeń szkół, lubię powtarzać, że ten pro-jekt nie jest po to, żeby docenić „cy-frę”. Jest po to, żeby „cyfra” dobrze służyła edukacji. z

Czy nasi studenci lub uczniowie są po tej drugiej stronie, czy ich nie ma? Może są, ale jeżdżą w tym czasie na rowerze stacjonarnym lub robią na drutach?

t

Pan Bóg jakoś tak dość sprawiedliwie talenty po świecie rozrzuca i nigdy nie wiadomo, gdzie ten największy się urodzi

t

Żeby prowadzić nauczanie zdalnie i zdolnie, trzeba mieć po obu stronach gotowych do tego partnerów

t

Zdalnie i zdolnieZ prof. Waldemarem Łazugą, głównym ekspertem ds. rozwoju kompetencji kluczowych w projekcie „Cyfrowa Szkoła Wielkopolsk@ 2020”, rozmawia Artur Boiński

FOT.

ARC

HIW

UM

Page 10: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

10 MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.plCO ZA HISTORIA

Charakterystyczny budy-nek stojący na narożni-ku ulic Franciszka Ra-tajczaka i 27 Grudnia, frontem do placu Wol-

ności, jest jednym z najbardziej in-teresujących elementów centrum Poznania. Nazwa, dziś jak najbar-dziej umowna, pochodzi od ka-wiarni „Kafeehaus Hohenzollern”, potem „Esplanada” i wreszcie „Ar-kadia”, która znajdowała się na par-terze – tam, gdzie mamy dziś repre-zentacyjny salon Empiku. Na ścia-nie, od strony ulicy 27 Grudnia, jest tablica upamiętniająca muzy-ków, którzy kiedyś tu występowali, ale na jej treść spuśćmy zasłonę mil-czenia… Jednak o niektórych arty-stach wspomnimy, mimo że więk-szość z  nich prezentowała się na scenie budynku, który poprzedził „Arkadię”.

Na Muszej GórzePo trzecim rozbiorze Polski admi-nistracja pruska postanowiła upo-rządkować sprawy poznańskie przez m.in. likwidację murów miejskich (i tak pozostających w, oględnie mó-wiąc, nie najlepszym stanie) i prze-niesienie administracyjnego cen-trum miasta na północ, w  rejon Muszej Góry. Projekt opracował architekt David Gilly, który zapla-nował Poznań jako miasto – ogród, wytyczył plac, nazwany placem Wil-helmowskim (dziś Wolności) i usta-lił przebieg „poznańskiej Unter den Linden”, czyli alei Wilhelmowskiej (Marcinkowskiego). W zachodniej pierzei placu Gilly zaplanował po-stawienie Teatru Miejskiego.

Budynek wzniesiono w  latach 1802-1804. Nie był zbyt urodziwy. Choć sala mogła pomieścić 800 widzów, rzadko była całkowicie za-pełniona, a w zimie dokuczliwy był brak ogrzewania. Odbywały się tam przedstawienia w językach polskim i niemieckim. Jako ostatni polski spektakl wystawiono tam „Maze-pę” Juliusza Słowackiego, 17 maja 1874 roku; potem przedstawienia przeniesiono do nowo postawione-go obok Teatru Polskiego.

W  latach 1878-1879 roku bu-dynek zburzono i postawiono na nowo, a w 1893 roku przebudowa-no w obecnym stylu i aż do roku 1910, gdy rozpoczął działalność te-atr niemiecki (Opera), w poprzed-

nim miejscu prezentowane były tyl-ko przedstawienia niemieckie.

W pierwszej połowie XIX wieku w Poznaniu najpopularniejsze były trzy sale widowiskowo-koncertowe: Biała Sala w Bazarze, Teatr Miejski oraz sala w budynku loży wolnomu-larskiej przy Grobli. Trupy aktorskie (m.in. zespół Wojciecha Bogusław-skiego) dawały też przedstawienia w budynku dzisiejszej szkoły bale-towej przy ulicy Gołębiej. Biała Sala była dla przyjeżdżających gościnnie artystów o tyle wygodna, że w tym samym gmachu mieścił się hotel. Zresztą do pozostałych miejsc wy-stępów też nie mieli daleko.

Spośród artystów, konkretnie mu-zyków, którzy zachwycili widownię swoimi występami w Teatrze Miej-skim, szczególnie zapamiętano Woj-ciecha Bogusławskiego, Angelikę Catalani, Henryka Wieniawskiego, Franciszka Liszta i Niccolo Pagani-niego.

Konszachty NiccoloW  listopadzie 1819 roku gości-ła w Poznaniu słynna śpiewaczka włoska Angelica Catalani. Dała re-cital w salonie państwa namiestni-kostwa (Ludwiki i Antoniego Ra-dziwiłłów), a 8 i 10 listopada wystą-piła w wypełnionym po brzegi Tea-trze Miejskim, mimo wysokich cen biletów. Recenzent „Gazety Wiel-kiego Księstwa Poznańskiego” za-chwycał się głosem artystki: „Kto był na pierwszym koncercie, a nie był na drugim, stracił wszystko, kto był na obu – dwóch, został zupeł-

nie wynagrodzonym, a kto tylko był na drugim, zyskał wszystko”. Pani Catalani jeszcze 18 listopada dała koncert dobroczynny w farze. Dochód przeznaczyła na kuchnię dla ubogich.

Prawdziwą sensacją był występ 19 maja 1829 roku w Teatrze Miej-skim genialnego skrzypka włoskie-go Niccolo Paganiniego. Jeden ze świadków tak go scharakteryzował: „Już niemłody [artysta liczył wte-dy… 47 lat – MR] twarz miał wąską, długą, wychudłą, z wielkim nosem, oczyma świecącymi; włosy czarne spadające na plecy, postać wysoką, cienką; ręce długie, wielkie i białe. To wszystko ubrane było zupełnie czarno, w starym obwisłym fraku i takich samych spodniach, i kłania-ło się niezgrabnie, zginając się w pół ciała i wytykając skrzypce i  smy-czek daleko przed siebie”. Publicz-ność uległa fascynacji i entuzjazmo-wi, a w kręgu obecnych na koncer-cie księży utrwaliło się przekonanie o diabelskich konszachtach artysty.

Liszt mocno swobodnySzczególnie interesujący był w Po-znaniu cykl koncertów Franciszka Liszta 21, 22, 27 i 28 lutego 1843

roku w Bazarze i w sali Teatru Miej-skiego. Słynny pianista zachował się cokolwiek ekscentrycznie: wynajął całe piętro Bazaru i nie pozwolił ni-komu tam wchodzić. Po występie poczynał sobie w hotelu dość swo-bodnie (zwłaszcza od alkoholowej strony) i następnego dnia wstawał dość późno. Po kolejnym koncer-cie powtarzał ten tryb życia. Trzeba jednak przyznać, że od artystycz-nej strony niczego mu zarzucić nie było można.

Przykrym zgrzytem było nie naj-lepsze potraktowanie Poznania. W owym czasie artysta, dający kil-ka występów w danym mieście, do-chód z jednego z nich zostawiał do dyspozycji gospodarzy. Liszt zainka-sował całe honorarium i wyjechał.

Potem sporo pracy mieli posłu-gacze hotelowi w czasie porządko-wania pokoju i  korytarza… Inna wersja opowieści głosi, że to goś-cinni poznaniacy tak fetowali ar-tystę, a  poza tym doszło do nie-przyjemnego incydentu z Ignacym Griesingerem, gospodarzem hotelu, oburzonym zachowaniem pianisty, który nie otrzymawszy zamówio-nego przez siebie wina, zwymyślał obsługę hotelu, „że tu po świńsku, zwyczajnie jak u Polaków”. Griesin-ger odpisał mu w liście, że „szanu-je jego talent, ale świństwo dopiero w Bazarze nastało, gdy on przyje-chał, gdyż ustawicznie się opijając, rzyga po stancjach”. Oczywiście te maniery absolutnie nie przeszko-dziły Lisztowi przyjaźnić się z Po-lakiem, Fryderykiem Chopinem.

Mazurek WieniawskiegoPolski skrzypek Henryk Wieniaw-ski był w Poznaniu kilkakrotnie. Za pierwszym razem przybył w towa-rzystwie matki oraz brata, pianisty Józefa, w 1854 roku; występowali obydwaj 21, 22 i 23 kwietnia w sali Teatru Miejskiego. Szczególnie uro-czysty był koncert 23 kwietnia, gdy Henryk otrzymał złoty medal przy-znany przez ówczesnego króla Prus Fryderyka Wilhelma IV. W tym sa-mym roku, 9, 11, 13 i 15 czerwca,

też wystąpili w Poznaniu, ale w sali bazarowej, a 29 czerwca oraz 2 i 4 lipca – znów w sali teatru. Artyści, zwłaszcza Henryk, oczarowali słu-chaczy, a owocem tego przyjęcia był skomponowany przez Wieniawskie-go mazurek „Pamiątka z Poznania” („Souvenir de Posen”) – zadedyko-wany hrabinie Joannie Niemojow-skiej z Wrześni.

Kolejna wizyta Henryka Wie-niawskiego nastąpiła w 1857 roku. 24 i 27 czerwca grał w Białej Sali Ba-zaru. Po tym występie sprawozdaw-ca „Ruchu Muzycznego” tak oceniał grę artysty:

„Artystyczność w pojmowaniu utworu, biegłość techniczna dopro-wadzona do najwyższego stopnia doskonałości, spokojność w  grze cechująca wielkiego i gruntownie wykształconego artystę, ton jasny jak słońce, pełen zaokrąglenia, a za-stosowany zawsze do myśli auto-ra, artystyczne połączenie czysto-ści, szybkości, a przy tem wszyst-kiem pewności w każdej formule technicznej, oto, że tak powiemy, zewnętrzna część, szkielet gry wiel-kiego artysty. W ustępy, które tego wymagają, wlewa siłę i potęgę mę-skiego ducha; gracyją i  wdzięk w utwory miękkie i więcej niewie-ście, a z sztuką niepospolitą wydo-bywa śpiewność z instrumentu, któ-rego jest absolutnym władcą. Po-znaliśmy w nim artystę wielkiego w całym znaczeniu tego wyrazu”.

W tym samym roku, 28 czerwca oraz 2 i 3 lipca, Wieniawski wystąpił w Teatrze Miejskim.

Przedostatni, smutny wymo-wą koncert dał w Poznaniu ciężko chory Wieniawski 23 listopada 1878 roku, w Białej Sali Bazaru, a pożeg-nalny, 10 grudnia tego roku, w naj-większej ówcześnie sali Poznania, sali Lamberta na Piekarach. Teatr przy placu Wilhelmowskim koń-czył już wtedy swoją karierę w ar-tystycznym pejzażu miasta; wkrótce na jego miejscu miał powstać zupeł-nie nowy budynek. z

Marek Rezler

Paganini postać miał wysoką, cienką; ręce długie, wielkie i białe

t

Wieniawski gracyją i wdzięk wlewał w utwory miękkie i więcej niewieście

t

Liszt po świńsku rzygał po stancjach

t

Artyści z poznańskiej „Arkadii”O tym, jak Wieniawski, Liszt i Paganini do stolicy Wielkopolski przyjeżdżali.

FOT.

ART

UR

BOIŃ

SKI

Wcześniej, przed poznańską „Arkadią” (na zdjęciu) był tu Teatr Miejski, w którym gościły m.in. sławy światowej muzyki.

Page 11: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

11MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.pl Z REGIONU

Sfotografuj rozwój wsiWarte 20 tys. zł bony do wykorzystania w sklepie fotograficznym czekają na zwycięzców konkursu „PROW w obiektywie”.

Każdy uczestnik – miesz-kaniec województwa wiel-kopolskiego – może prze-słać maksymalnie trzy zdję-cia, po jednym z każdej z ka-tegorii konkursowych: „Lato

na wielkopolskiej wsi”, „Jak PROW zmienił wielkopol-ską wieś?”, „Ginące zawody oraz zapomniana sztuka na wielkopolskiej wsi”.

Prace w formie elektronicz-nej należy przesyłać na adres [email protected] do 30 wrześ-nia. Szczegółowy regulamin konkursu można znaleźć na stronie www.umww.pl. ABO

Wyremontują onkologię17 lipca marszałek Marek Woźniak podpisał umowę ze Szpitalem Specjalistycz-nym w Pile, która finalizu-je przekazanie lecznicy 2 mln zł na dofinansowa-nie modernizacji tamtej-szego oddziału chemiote-rapii.

Przypomnijmy, że o spra-wie dość długo dyskutowa-no na czerwcowej sesji sejmi-ku. Wyremontowany oddział ma współpracować z otwar-tym niedawno dzięki samo-rządowi województwa ośrod-kiem radioterapii w Pile.

Jeszcze w lipcu pilski szpital podpisał umowę z wykonaw-cą inwestycji. W  jej efekcie pacjenci mają wkrótce zyskać warunki leczenia przystające do wymogów XXI wieku. Już za kilka miesięcy liczba łó-żek na oddziale zwiększy się z obecnych 10 do 26. Powsta-nie ambulatorium chemiote-rapii jednodniowej liczące 8 stanowisk oraz zaplecze: pokój przygotowań, sala za-biegowa, gabinet badań, se-kretariat. Nastąpi też roz-dział między częścią szpitalną a ambulatoryjną. ABO

Rehabilitacja z rozmachem21 lipca uroczyście zainau-gurowano działalność no-wego skrzydła w budynku Centrum Rehabilitacji im. Prof. Mieczysława Walcza-ka w Osiecznej.

Rozbudowa istniejącego budynku socjalnego o nowe skrzydło przyczyniła się do powstania pomieszczeń dla 50 pacjentów. 20 łóżek będzie wykorzystywanych do dzia-łalności finansowanej z NFZ, a 30 łóżek przeznaczono dla oddziału opiekuńczo-pielęg-nacyjnego, w ramach którego realizowane będą świadcze-nia komercyjne, m.in. turnu-sy rehabilitacyjne.

W nowym budynku znaj-dują się również gabinety le-karskie, pielęgniarskie, tera-peutów i psychologów. W ra-mach rozbudowy wymie-niono instalacje elektryczną, wodno-kanalizacyjną oraz centralne ogrzewanie. Bu-dynek posiada w  tej chwili własne, niezależne ogrzewa-nie oraz kotłownię i jest przy-łączony do miejskiej sieci ga-zowej, energetycznej, sanitar-nej.

– Nowe przestrzenie są no-woczesne i przyjazne. Gratu-luję sprawnego przeprowa-dzenia inwestycji i imponu-jącego finału – w ten sposób marszałek Marek Woźniak podziękował Annie Niedź-wieckiej, dyrektor Centrum Rehabilitacji w Osiecznej, za dokładne zaplanowanie i rea-lizację przedsięwzięcia.

Placówka dzięki tej inwe-stycji rozszerzy zakres świad-czonych usług, np. komer-cyjnych lub zlecanych przez ZUS dla chorych po zabie-

gach i  operacjach, którzy dzięki temu szybciej mogli-by wrócić do aktywności za-wodowej.

Zadanie, realizowane w la-tach 2018-2020, kosztowało niemal 7,8 mln zł, a finan-sowane było z budżetu wo-jewództwa oraz ze środków własnych placówki.

W  uroczystości otwar-cia nowego skrzydła wzięli udział lekarze, parlamenta-rzyści, samorządowcy, m.in. przewodnicząca sejmiku Małgorzata Waszak. RAK

FOT.

ARC

HIW

UM

Inwestycja w Osiecznej kosztowała niemal 7,8 mln zł.

Długa historia nowej drogiTrwa budowa obwodnicy Wronek. Co znaleźli w tym miejscu archeolodzy?

Od kwietnia toczą się prace przy jednej z najważniejszych in-

westycji prowadzonych obec-nie na drogach wojewódz-kich – budowie obwodnicy Wronek.

– Roboty koncentrują się teraz przy rzece. Trwa wbi-janie pali prefabrykowanych o  łącznej długości czterech kilometrów. Z kolei na dłu-gości ok. 1,2 km wykona-no podbudowę bitumiczną i wiążącą. Warstwę wiążącą położono również na dro-gach dojazdowych – rela-cjonowała pod koniec lipca Malwina Korzeniewska-Mi-chalak z Wielkopolskiego Za-rządu Dróg Wojewódzkich. – Przy wysokim wiadukcie linii kolejowej trwa budowa nasypu. Równocześnie pro-wadzone są działania związa-ne z przebudową linii niskie-go i średniego napięcia wraz z usuwaniem kolizji wodo-ciągowej.

Przypomnijmy, że nowa trasa będzie miała długość 5,2 km. Powstaną: trójprzę-słowy most nad Wartą, wia-dukt nad linią kolejową, trzy ronda i  drogi dojazdowe, chodniki i ścieżki pieszo-ro-werowe w obrębie skrzyżo-wań. Całość ma kosztować ponad 81 mln zł (niemal 66 mln zł z WRPO 2014+).

Jak się okazuje, tereny, któ-re w swoje władanie objęli te-

raz drogowcy, były zamiesz-kiwane już przynajmniej 5 ty-sięcy lat temu! Potwierdzają to ciekawe odkrycia archeo-logów pracujących w  miej-scach, przez które przebiegać będzie obwodnica.

Efektem prac wykopalisko-wych na stanowisku w Nowej Wsi było odkrycie rozległej osady ludności tzw. kultury pucharów lejkowatych (z lat około 3200-2850 p.n.e.) oraz osadnictwa ludności kultury przeworskiej z okresu wpły-wów rzymskich (II-III wiek n.e). Znaleziono pozostało-ści po kilku obiektach miesz-

kalnych (ziemiankach) oraz półziemiankach, naziem-nych budowlach słupowych, jamach zasobowych i śmiet-niskowych. Odkryto pozo-stałości pieca wapienniczego i dość głębokiej studni, z któ-rej wydobyto m.in. fragmen-ty drewnianych elementów

konstrukcyjnych z cembro-winy oraz potłuczone naczy-nie do czerpania wody.

– W Nowej Wsi odkryto też niespotykaną dotąd na ziemiach polskich budowlę naziemną typu rowkowego. Podobne znane są z terenów Niemiec i Danii, gdzie peł-

niły funkcję budowli miesz-kalnych bądź kultowych. Na progu jej wejścia zale-gał jeden z dwóch znalezio-nych pochówków ludzkich. Mimo upływu czasu, szkielet zachował się w dość dobrym stanie, do czego przyczyniło się gliniaste podłoże – wyjaś-nia archeolog Andrzej Krzy-szowski.

Pozostałości z okresu neo-litu odkryto też na dwóch stanowiskach we wsi Stróżki. Wydobyte pamiątki sprzed wieków docelowo trafią do Muzeum Ziemi Wronieckiej we Wronkach. ABO

FOT.

2X

ARC

HIW

UM

WZD

W

Trwają prace przygotowujące budowę przeprawy przez Wartę. Archeolodzy natrafili m.in. na pochówek sprzed tysięcy lat.

POLECAMYt

Skarby na Lednicy

Muzeum Pierwszych Pia-stów na Lednicy zaprasza do zwiedzania nowej wystawy pt. „Z archiwum ziemi i toni wodnej. Świadectwa dzie-dzictwa pierwszych Piastów”. W małym skansenie można zobaczyć ponad 120 naj-cenniejszych, oryginalnych przedmiotów odkrytych na Ostrowie Lednickim i w jego najbliższej okolicy. Zabyt-ki pokazują złożony system funkcjonowania lednickiego grodu w powiązaniu z oko-licznymi osadami, mostami, cmentarzyskami itd.

Mozart po 110 latach

Na 5 września o godz. 19 w Auli UAM zaplanowano wy-jątkowy koncert. Publiczność z okazji 110. rocznicy istnie-nia poznańskiej Opery usły-szy „Czarodziejski flet” Wolf-ganga Amadeusza Mozarta. Historia Teatru Wielkiego im. Stanisława Moniuszki w Po-znaniu rozpoczęła się właśnie od wystawienia dzieła Mozar-ta. Za pulpitem stanie maes-tro Gabriel Chmura, a dyry-gentowi towarzyszyć będą orkiestra i chór teatru pod kie-rownictwem Mariusza Otto.

Na głowie prababci

Muzeum Okręgowe w Lesz-nie zaprasza do zwiedza-nia wystawy (czynnej do 31 grudnia w budynku dawnej synagogi przy ul. Naruto-wicza) pt. „Z głowy prabab-ci – czepki, kopki, klapice...”. Ekspozycja poświęcona jest tiulowym czepcom, jednym z najbardziej charakterystycz-nych elementów wielkopol-skiego stroju ludowego. Naj-większy jego rozkwit przy-padł na połowę XIX wieku, po uwłaszczeniu chłopów, schy-łek zaś na I połowę XX wie-ku, kiedy to wzorce miejskie i produkcja fabryczna wypar-ły dawne formy. RAK

Tereny, które w swoje władanie objęli teraz drogowcy, były zamieszkiwane już przynajmniej 5 tysięcy lat temu

t

Page 12: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

12 MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.plPROMOCJA BEZPECZEŃSTWAMonitor Wielkopolski | październik 2018www.monitorwielkopolski.pl promocja bezpieczeństwa

15

RReeddaagguujjee zzeessppóółł:: Sławomir Brandt, Ryszard Fonżychowski, Wojciech Głuszak, Maciej Bednik, Piotr Monkiewicz, Marek Szykor, Dariusz Fleischer AAddrreess rreeddaakkccjjii:: WORD, 61-623 Poznań, ul. Wilczak 53, tel. 61 829-01-88

WOJEWÓDZKA RADA BEZPIECZEŃSTWA RUCHU DROGOWEGO W POZNANIUwww.brd.poznan.pl

PPiięęćć wwoojjeewwóóddzzkkiicchh oośśrrooddkkóóww rruu--cchhuu ddrrooggoowweeggoo ccyykklliicczznniiee ddoo--ppoossaażżaa ww nniieezzbbęęddnnyy sspprrzzęętt jjeedd--nnoossttkkii oocchhoottnniicczzeejj ssttrraażżyy ppoo--żżaarrnneejj,, ppoolliiccjjii oorraazz ssłłuużżbb rraattuunn--kkoowwyycchh..

Poznański WORD w ramachswojej działalności wypraco-wuje środki finansowe, które w części przeznaczone są napoprawę bezpieczeństwa ru-chu drogowego. Wydatki te sązatwierdzane przez Woje-wódzką Radę BezpieczeństwaRuchu Drogowego w Pozna-niu, której przewodniczy mar-szałek województwa wielko-polskiego.

Jednostki ochotniczej strażypożarnej są niejednokrotniepierwszymi drużynami na miej-scu wydarzenia, przyjmując cię-żar niesienia pierwszej pomocyofiarom wypadków, zanim przej-mą je odpowiednie służby ra-townicze. Jednocześnie stra-żacy z OSP borykają się częstoz problemami finansowymi, a coza tym idzie, z brakiem odpo-wiedniego wyposażenia ratow-niczego.

Mając na uwadze potrzebyOSP, 18 września w DolskuWojciech Jankowiak, wicemar-szałek województwa, przeka-zał miejscowej jednostce ochot-

niczej straży pożarnej nowo-czesny sprzęt do działań narzecz zapewnienia bezpieczeń-stwa na drogach i udzielaniapierwszej pomocy. Dolscy stra-żacy otrzymali, kupiony z fun-duszy poznańskiego WORD, ze-staw ratownictwa drogowegoPSP R1 z deską ortopedycznąi szynami Kramera.

Podobnie było w Kruchowie26 września, gdzie miejscowaOSP otrzymała taki sam zestawratownictwa PSP R1, który wrę-czył strażakom Piotr Grusz-czyński, dyrektor Wojewódz-kiego Ośrodka Ruchu Drogo-wego w Poznaniu.

Jesteśmy pewni, że przeka-zany sprzęt usprawni niesieniepomocy osobom poszkodowa-nym w wyniku różnego typuzdarzeń oraz pomoże ratowni-kom szybko i efektywnie działaćna miejscu kolizji i wypadków nawielkopolskich drogach.

Warto też podkreślić, że dru-howie z jednostek OSP częstoprowadzą działania edukacyjnew miejscowych placówkachoświatowych i szkołach, propa-gując zasady i umiejętnościudzielania pierwszej pomocy,szczególnie wśród najmłodszychuczestników ruchu drogowego.

MMaarreekk SSzzyykkoorr WWOORRDD PPoozznnaańń

Wielkopolskie jednostki OSP z nowym sprzętem

Wicemarszałek Wojciech Jankowiak w otoczeniu strażakówochotników.

FOT.

T. F

RĄC

KOW

IAK

Żeby senior był widoczny!Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Poznaniu dba o bezpieczeństwo nie tylko najmłodszych.We Wrześni i w Gnieźnie rozpoczął się pilotażowy projekt skierowany do seniorów.

Edukacja dzieci i młodzie-ży w zakresie bezpie-czeństwa ruchu drogo-

wego jest stałym punktem na li-ście działań wielu instytucji.Obecność w szkołach funkcjo-nariuszy policji, straży miej-skiej, pracowników WORD-ównikogo już nie dziwi. Statystykiwypadków w naszym regionienie są jednak zbyt optymi-styczne i skłaniają do podej-mowania bardziej intensywnychdziałań, skierowanych nie tylkodo najmłodszych uczestnikówruchu drogowego.

Wojewódzki Ośrodek RuchuDrogowego w Poznaniu wewspółpracy z policją i strażąmiejską dostrzegł także ko-nieczność objęcia edukacją in-nej, równie ważnej grupyuczestników ruchu drogowe-go, jaką są osoby starsze. Jestto szczególnie ważne z punktuwidzenia bezpieczeństwa nadrodze. Częstokroć seniorompowierzamy swoje pociechy,by zostały bezpiecznie odpro-wadzone lub odwiezione doprzedszkoli, szkół, na zajęciadodatkowe itd. Na osobachtych ciąży więc podwójna od-powiedzialność za zdrowie i ży-cie swoje i najbliższych.

Dlatego też wraz z władzamipowiatów gnieźnieńskiego i wrzesińskiego WojewódzkiOśrodek Ruchu Drogowego w Poznaniu zorganizował pilo-tażowy program edukacyjny dla

seniorów, pod nazwą „Seniorwidoczny = senior bezpieczny”.

Spotkania miały miejsce 26września we WrzesińskimOśrodku Kultury oraz 28 wrze-śnia w Gnieźnie, w Szkole Pod-stawowej nr 9. Przy udzialepolicjantów z wydziału ruchudrogowego i prewencji komendpowiatowych policji, straży miej-skiej, przedstawicieli PCK orazuczniów III Liceum Ogólno-kształcącego w Gnieźnie przed-stawiono problematykę zagro-żeń, jakie mogą spotkać se-niorów na drodze.

Omówiono też sposoby ichuniknięcia, między innymi po-przez zwiększenie widocznościniechronionych uczestnikówruchu, zwłaszcza pieszych i ro-werzystów. A za teorią poszłapraktyka: przedstawiciele po-znańskiego WojewódzkiegoOśrodka Ruchu Drogowego wy-posażyli wszystkich uczestnikówspotkania w elementy odbla-skowe, tj. kamizelki i kolorowezawieszki.

Uczestnicy spotkań mieliokazję do odświeżenia wiedzy o obowiązkowym wyposażeniu

jednośladów. Tematykę tę przy-bliżyli funkcjonariusze policji z wydziału ruchu drogowego,którzy szczegółowo przedstawiliwpływ poszczególnych ele-mentów wyposażenia roweru

na poziom bezpieczeństwa ro-werzystów. Ponadto prowa-dzący omówili również proble-matykę ścieżek rowerowych i zasady prawidłowego poru-szania się po nich (m.in. kon-trapasy i śluzy rowerowe).

Ogromnym powodzeniem cie-szyły się pokazy wolontariuszywspółpracujących z PolskimCzerwonym Krzyżem, którzyprzeprowadzili dla uczestnikówkrótką symulację zdarzeń w za-kresie udzielania pierwszej po-mocy przedmedycznej. Zdoby-tą wiedzę można było sprawdzićw praktyce, ćwicząc na fanto-mie.

W miarę upływu lat reflekskażdego człowieka ulega osła-bieniu, a czas reakcji na bodź-ce wydłuża się. Ponadto spraw-ność fizyczna jest mniejsza,co wynika z wieku, nabytychchorób i innych czynników.

Zmiana sprawności psycho-ruchowej ma kapitalne zna-czenie dla bezpieczeństwa se-niorów oraz innych uczestnikówruchu drogowego. Dzięki pro-stym testom każdy senior mógł

sprawdzić swoje możliwości w tym zakresie. Swój czas re-akcji oraz koordynację wzroko-wo-ruchową można było prze-testować za pomocą urządze-nia zwanego aparatem Piór-kowskiego, które cieszyło sięogromnym powodzeniem.

Można też było zmierzyć sięz minitorem przeszkód, którynależało przebyć z założonymina oczy alkogoglami imitujący-mi nasze postrzeganie po spo-życiu alkoholu. Dodatkowo se-niorzy, który przybyli na spo-tkanie swoim rowerem, mogligo oznakować i zarejestrowaćw bazie danych policji lub stra-ży miejskiej.

WORD w Poznaniu zadbałteż o to, by każdy gość spo-tkania otrzymał na koniec upo-minki zwiększające widocznośćw ruchu drogowym podczaszłej pogody lub po zmroku: ka-mizelki i elementy odblaskowe.Organizatorów akcji zaskoczy-ła bardzo wysoka frekwencja,na każdym spotkaniu, co świad-czy o ogromnym zaintereso-waniu seniorów zagadnieniamibezpieczeństwa na drodze.

Bazując na doświadczeniachprogramu pilotażowego, Woje-wódzki Ośrodek Ruchu Drogo-wego w Poznaniu planuje ko-lejne edycje spotkań dla grupstarszych uczestników ruchudrogowego na terenie naszegowojewództwa.

MMaarreekk SSzzyykkoorr WWOORRDD PPoozznnaańń

Spotkanie z seniorami w gnieźnieńskiej szkole.

FOT.

M. S

ZYKO

R

W miarę upływu lat refleks każdegoczłowieka ulega osłabieniu, a czas reakcji na bodźce wydłuża

się. Ponadto sprawność fizyczna jestmniejsza, co wynika z wieku, nabytychchorób i innych czynników.

Rejony atrakcyjne tu-rystycznie przeżywa-ją prawdziwe oblężenie

naszych rodaków, którzy ze względu na pandemię zde-cydowali się spędzić wakacje w  kraju. Rower stał się nie-odłącznym atrybutem czasu wolnego. Jeździmy dla przy-jemności i chęci utrzymania kondycji. Na szlakach rowero-wych zrobiło się tłumnie.

Jednak ze znajomością przepisów nie jest wciąż tak dobrze, jakbyśmy sobie tego życzyli. Statystyki policyjne mówią, że w  2019 roku na drogach Wielkopolski do po-wstania wypadku drogowe-go z winy kierujących rowe-rem doszło 213 razy. Śmierć poniosły 4 osoby, a rannych zostało 120 rowerzystów.

Wyposażenie roweruJazda na rowerze już dawno przestała być tylko modą; czę-sto stanowi alternatywę dla komunikacji miejskiej, nie-kiedy konieczność, zwłaszcza na obszarach wiejskich. Na-sze bezpieczeństwo na dro-dze determinują znajomość i  przestrzeganie przepisów, kultura na drodze i współdzia-łanie wszystkich uczestników ruchu drogowego. Często jed-nak rowerzyści zapomina-ją, że na ich bezpieczeństwo ogromny wpływ ma wypo-sażenie ich pojazdu. Przepisy o ruchu drogowym zabrania-ją wyjazdu rowerem na drogę publiczną, jeżeli nie posiada on obowiązkowego wyposa-

żenia. To rowerzysta musi za-dbać o to, by jego pojazd był sprawny i prawidłowo wypo-sażony.

Obowiązkowymi elemen-tami wyposażenia są: przed-nie światło pozycyjne barwy białej, tylne światło pozycyj-ne barwy czerwonej – może być migające, tylne światło odblaskowe koloru czerwo-nego – trzeba pamiętać, żeby nie było w kształcie trójkąta, co najmniej jeden skutecznie działający hamulec, dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku. Należy pamiętać o sprawdze-niu świateł, gdyż powinny one być widoczne z odległości co najmniej 150 metrów.

Dodatkowo rower moż-na wyposażyć w światła od-blaskowe barwy żółtej, któ-re będą widoczne z boku, np. w kołach i w pedałach. Pod-czas dnia nie trzeba jeździć z włączonymi światłami, wy-starczy tylko czerwony od-blask umieszczony z tyłu ro-weru. Natomiast po zmroku, gdy pogorszy się widoczność (np. podczas mgły) lub gdy wjeżdżamy do tunelu, musi-my dodatkowo włączyć świat-ło przednie i tylne. Lampki te mogą świecić światłem cią-głym lub migającym. Warto, dla naszego bezpieczeństwa, wyposażyć rower w  dodat-kowe elementy odblaskowe, typu zawieszki opaski, zało-żyć kamizelkę odblaskową, w myśl zasady „widoczny wy-grywa”.

Kto może być rowerzystą? Przepisy ruchu drogowego określają, że rowerem może jeździć właściwie każdy. Na-leży jednak pamiętać o ogra-niczeniach związanych z wie-kiem rowerzysty.

Do 7 lat dzieci mogą być przewożone wyłącznie w fo-telikach przymocowanych do roweru lub w przyczepkach rowerowych, do 10 lat moż-na jeździć na rowerze pod opieką osoby dorosłej, nale-ży pamiętać, że takie dziecko może poruszać się tylko po chodniku i  jest traktowane jako osoba piesza, od 10 lat

– można jeździć po drogach publicznych, warunkiem jest uzyskanie pozytywnego wy-niku egzaminu na kartę rowe-rową. Od 18. roku życia każdy może poruszać się na rowerze po drogach publicznych, kar-ta rowerowa nie jest potrzeb-na, nie zwalnia to jednak ze znajomości przepisów ruchu drogowego.

W bieżącym roku, ze wzglę-du na sytuację związaną z pandemią COVID-19, i wpro-wadzoną edukacją zdalną, wielu uczniów szkół podsta-wowych nie mogło zdobyć upragnionego pierwszego prawa jazdy.

Gdzie można jeździć rowerem?Rowerzysta w pierwszej kolej-ności musi korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerzystów i pieszych. Jadąc drogą dla pieszych i rowerzy-stów, należy ustępować miej-sca pieszym.

W sytuacji, gdy droga rowe-rowa lub pieszo-rowerowa nie została wyznaczona, rowerzy-sta ma obowiązek poruszać się prawą stroną jezdni, możliwie najbliżej jej prawej krawędzi. Obowiązkowo należy poru-szać się rowerem po pobo-czu, jeśli jest ono wyznaczone.

Jazda po chodniku jest za-broniona. Można z niego sko-rzystać tylko w trzech wyjąt-kowych sytuacjach: gdy rowe-rzysta opiekuje się jadącym na rowerze dzieckiem do 10 lat, gdy chodnik ma szerokość co najmniej 2 metrów, nie ma wy-dzielonej drogi dla rowerów, a  ruch na jezdni dozwolony jest z prędkością większą niż 50 km/h oraz gdy warunki at-mosferyczne zagrażają bezpie-czeństwu rowerzysty na jezdni (np. śnieg, gęsta mgła, ulewa).

Zakazy dla rowerzystówKierującemu rowerem zabra-nia się:l jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu (jeżeli taka jazda nie utrudnia poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagra-ża bezpieczeństwu na drodze, jest wyjątkowo dopuszczalna),

l jazdy bez trzymania co naj-mniej jednej ręki na kierowni-cy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach,l czepiania się innych pojaz-dów (ręką, za pomocą linki lub w inny sposób),l jazdy po autostradzie i dro-dze ekspresowej,l jazdy bez oświetlenia wie-czorem i nocą,l korzystania, w trakcie jazdy, z telefonu komórkowego wy-magającego trzymania apara-tu w ręce,l jazdy w stanie nietrzeźwo-ści.

Jazda na rowerze może być bezpieczna, jeśli zadba-my, by nasz pojazd był wypo-sażony w minimum, o jakim mówią przepisy. Każdy do-datkowy element zwiększa-jący widoczność rowerzysty to szansa, że kierujący innymi pojazdami będą nas widzieć z większej odległości. Nawet najmniejsze światło odblasko-we potrafi odbijać światło na tyle skutecznie, by widzieć je z odległości 1 kilometra.

Miejmy nadzieję, że zdro-wy rozsądek na drodze, sto-sowanie się do przepisów oraz sprawny, prawidłowo wyposażony sprzęt pozwo-li wszystkim rowerzystom, podróżującym dalej i  bli-żej, wrócić bezpiecznie do domów. We wrześniu nato-miast spodziewamy się rzesz 10-latków przystępujących do egzaminów na kartę ro-werową.

Beata Brambor WORD Poznań

Pamiętajmy o bezpieczeństwieWakacje, na półmetku których jesteśmy, to szczyt sezonu rowerowego.

FOT.

3X

WO

RD P

OZN

Przepisy jasno stanowią, że rowerzysta w pierwszej kolejności musi korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerzystów i pieszych.

Obowiązkowe elementy wyposażenia roweru to: przednie światło pozycyjne barwy białej (1), tylne światło pozycyjne barwy czerwonej – może być migające (2), tylne światło od-blaskowe koloru czerwonego – należy pamiętać, żeby nie było w kształcie trójkąta (3), co najmniej jeden skutecznie działają-cy hamulec (4), dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o  nie-przeraźliwym dźwięku (5); dodatkowo rower można wyposa-żyć w  światła odblaskowe barwy żółtej, które będą widoczne z boku, np. w kołach i w pedałach (6).

Page 13: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

13MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.pl PROMOCJA PROW

Stronę redagują: Adrian Kapuściński, Marta Jachimowska – Departament Programów Rozwoju Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiegoal. Niepodległości 34, 61-714 Poznań, tel. 61 626 60 00, fax 61 626 60 04, e-mail: [email protected], www.dprow.umww.pl

„Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie”.Publikacja opracowana przez Departament Programów Rozwoju Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, Instytucja Zarządzająca PROW 2014-2020 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Publikacja współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020.

PROW stopka:Makieta 1 2020-02-11 17:07 Strona 1

Mieszkańcy Gronówka mają nową świetlicę 23 lipca w Gronówku w gmi-nie Lipno oddano do użytku nową świetlicę wiejską.

Budynek powstał dzięki dofinansowaniu z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 w ramach puli środków przekazanych w  2018 roku beneficjentom na inwestycje w obiekty peł-niące funkcje kulturalne. Gmi-na Lipno pozyskała na ten cel 443 tysiące złotych. W uroczy-stym otwarciu świetlicy wzię-li udział wicemarszałek woje-wództwa Krzysztof Grabow-ski oraz radna sejmiku Ewa Panowicz.

– Świetlica wiejska jest miejscem ważnym dla każdej społeczności lokalnej. Tutaj

odbywają się spotkania, pod-czas których zapadają istotne decyzje i rodzą się pomysły na ciekawe inicjatywy. W całym województwie zbudowanych lub zmodernizowanych zosta-nie 69 takich obiektów, a łącz-ne wsparcie ze środków unij-nych wynosi ponad 32 milio-ny złotych – mówi wicemar-szałek Krzysztof Grabowski.

Projekt pod nazwą „Budo-wa świetlicy wiejskiej w Gro-nówku” jest odpowiedzią na potrzeby mieszkańców, któ-rzy na tego typu miejsce inte-gracji czekali wiele lat. Zakres wykonanych prac obejmował roboty ziemne, budowę fun-damentów, wykonanie izola-cji i  ścian działowych. W ra-

mach wykonanych prac zbu-dowano komin, konstrukcję i więźbę dachową wraz z po-kryciem dachowym. W obiek-cie zamontowano drzwi i okna, wykonano sufit pod-wieszany, tynki oraz gładzie gipsowe. Ściany pomalowa-no, a na części położono płyt-ki, położone zostały również podłogi. Budynek został ocie-plony i wyposażony w schody. W ramach inwestycji wykona-no także instalację sanitarną, gazową, wodno-kanalizacyj-ną, wentylacyjną i elektrycz-ną. Teren wokół budynku, na którym znalazło się oczywi-ście miejsce na parking, został atrakcyjnie zagospodarowany przez wykonanie nasadzeń.

FOT.

UG

LIP

NO

Środki finansowe z PROW 2014-2020 umożliwiły powstanie nowoczesnej świetlicy w Gronówku w gminie Lipno.

Milionowe inwestycje na obszarach wiejskich46 projektów z zakresu gospodarki wodno-ściekowej uzyskało dofinansowanie z PROW 2014-2020.

Samorząd Województwa Wielkopolskiego roz-strzygnął drugi nabór

wniosków dotyczących in-westycji wodno-kanalizacyj-nych. O dofinansowanie z Pro-gramu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 jesienią 2019 roku ubiegały się gminy oraz gminne spół-ki komunalne. Uchwała Zarzą-du Województwa Wielkopol-skiego z 18 czerwca 2020 roku umożliwiła podpisanie umów z beneficjentami na kwotę po-nad 58 milionów złotych.

– Zaopatrzenie budyn-ków w  bieżącą wodę oraz odprowadzenie nieczystości to podstawowe usługi, które powinniśmy zapewnić każde-mu mieszkańcowi obszarów wiejskich. Infrastruktura z tym związana jest niestety bardzo kosztowna. Na szczęście z po-mocą przychodzą środki unij-ne, które można przeznaczyć na ten cel. Łączna pula środ-ków przekazanych beneficjen-tom PROW 2014-2020 na tego typu zadania wynosi blisko 123 miliony złotych – mówi wicemarszałek województwa Krzysztof Grabowski.

Efektem dofinansowanych inwestycji będą nowe, zmo-dernizowane lub doposażone zbiorcze oczyszczalnie ście-ków, przydomowe oczyszczal-nie ścieków, przepompownie czy stacje uzdatniania wody. Zbudowane lub przebudowa-

ne zostaną odcinki sieci kana-lizacji sanitarnej oraz sieci wo-dociągowej. Wsparciem finan-sowym objęto 46 projektów, które zmieściły się w dostęp-nym limicie środków. W związ-ku z  wysokim kursem euro, wkrótce dofinansowanie może zostać przyznane na realizację kolejnych 5 zadań.

W  gronie beneficjentów PROW 2014-2020, którzy zre-alizują inwestycje w gospo-darkę wodno-ściekową, są gmina Dąbie oraz Przedsię-biorstwo Gospodarki Komu-nalnej i Mieszkaniowej w Dą-biu, które pozyskały w sumie 3.115.637 zł. Pieniądze zosta-ną przeznaczone na budowę sieci wodociągowej i kanali-zacyjnej w Augustowie, budo-

wę lokalnej oczyszczalni ście-ków oraz sieci wodociągowej w Baranowcu, a także przebu-dowę stacji uzdatniania wody, budowę odcinka sieci kanali-zacji sanitarnej wraz z budo-wą oczyszczalni ścieków oraz przebudowę sieci wodociągo-wej w Krzewie.

– Cieszy nas ponad trzy-milionowa dotacja z  PROW 2014-2020. Pomoże ona zmo-dernizować przestarzałe urzą-dzenia z zakresu gospodarki wodno-ściekowej. Dzięki no-wym inwestycjom poziom ży-cia mieszkańców z  terenów wiejskich gminy Dąbie znacz-nie się poprawi. Pozwoli to za-pobiec uciążliwym dla miesz-kańców awariom. Wzrost jako-ści wód oraz ich ochrona przed

zanieczyszczeniem to jeden z priorytetów gminy w zakre-sie ochrony i poprawy stanu środowiska – przekonuje To-masz Ludwicki, burmistrz mia-sta i gminy Dąbie.

Ponad 3,5 miliona złotych trafiło też do gminy Czempiń oraz Przedsiębiorstwa Gospo-darki Komunalnej w Czempi-niu. Dzięki temu w  Nowym Gołębinie powstanie sieć ka-nalizacji sanitarnej grawita-cyjnej oraz tłocznej, przebu-dowana zostanie sieć wodo-ciągowa w Gorzycach, a tak-że sieć kanalizacji sanitarnej w  Starym Gołębinie, gdzie doposażona zostanie również oczyszczalnia ścieków.

– Nie ma co ukrywać, że środki z PROW są kluczowe dla

rozwoju obszarów wiejskich. Infrastruktura w  dużej mie-rze nie mogłaby powstać bez wsparcia środków zewnętrz-nych. Dzięki działaniom podej-mowanym przez zarząd wo-jewództwa, na czele z panem wicemarszałkiem, w  PROW 2014-2020 oraz Wielkopol-skiej Odnowie Wsi znalazły się środki na tego typu przedsię-wzięcia, a kryteria regionalne umożliwiły także takim gmi-nom jak Czempiń ubiegać się o to wsparcie. Dzięki temu uda się zrealizować bardzo ważne społecznie inwestycje, odpo-wiadając na potrzeby miesz-kańców – mówi Konrad Mali-cki, burmistrz gminy Czempiń.

Mieszkańcy wsi Rogaszy-ce w gminie Ostrzeszów już

wkrótce będą mogli korzystać z przydomowych oczyszczalni ścieków. Na ich budowę gmi-na pozyskała 1.972.275 zł.

– Mieszkańcy z  radością przyjęli informacje na temat podpisania umowy na dofi-nansowanie zadania „Budo-wa przydomowych oczysz-czalni na terenie miejscowości Rogaszyce”. Realizacja projek-tu pozwoli wybudować 140 przydomowych oczyszczalni ścieków, a tym samym w du-żej mierze rozwiązać problem gospodarki ściekowej na tere-nie miejscowości – zapewnia Patryk Jędrowiak, burmistrz miasta i gminy Ostrzeszów.

Zakończenie ostatnich in-westycji zaplanowane jest na 2023 rok.

FOT.

2X

ARC

HIW

UM

Gmina Czempiń oraz Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Czempiniu otrzymały ponad 3,5 miliona złotych z PROW.

Oczyszczalnia ścieków w Sepnie w gminie Kamieniec zbudowana dzięki dofinansowaniu z PROW 2014-2020.

Page 14: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

14 MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.plPROMOCJA WRPO

DOFE 2020 w formule on-lineJak unijne dotacje zmieniły nie tylko twoją okolicę, ale także region, województwo czy nawet całą Polskę?

O  tym wszystkim będzie mowa podczas siódmej edycji Dni Otwartych Funduszy Eu-ropejskich. Z uwagi na ograni-czenia związane z pandemią koronawirusa wydarzenie od-będzie się w formule on-line w weekend 25-27 września.

Dni Otwarte Funduszy Eu-ropejskich to największa im-preza związana z eurofundu-szami w Polsce. Organizowa-na jest co roku, by pokazać, jak wiele w  Polsce zmieniły unijne dotacje. W tym roku większość wydarzeń będzie można śledzić w internecie. Już wkrótce na stronie www.dniotwarte.eu  pojawią się

wirtualne spacery, warsztaty, webinaria, koncerty, konkur-sy z nagrodami oraz wiele in-nych atrakcji.

O  rozmachu tego przed-sięwzięcia najlepiej świadczy jego skala. W zeszłym roku na całą akcję złożyły się aż 842 różne wydarzenia. Odwiedzi-ło je blisko 160 tysięcy osób.

Również Wielkopolska przyłączy się do tego wyda-rzenia. Pokażemy naszych beneficjentów i zmiany, któ-re dokonują się w  regionie dzięki wsparciu z UE oraz za-angażowaniu i  pomysłowo-ści Wielkopolan. Wzorem po-przednich lat planujemy m.in. wejścia antenowe „na żywo” z ciekawych miejsc, które bę-dzie można obejrzeć w telewi-zji i internecie. MARK

Zdrowie psychiczne pod kontroląBez kolejek do psychiatry i psychologa, z pomocą na miejscu. Takie są środowi-skowe centra zdrowia psy-chicznego (ŚCZP), które po-wstają w Wielkopolsce dzię-ki wsparciu unijnemu.Sieć centrów zdrowia psy-chicznego wciąż rozrasta się w Wielkopolsce. W lipcowym numerze pisaliśmy o podpi-saniu umów dotacyjnych na powstanie ŚCZP w  Pozna-niu i Swarzędzu oraz o pilo-tażowych placówkach, które od blisko dwóch lat działają w Obornikach Wlkp., a także przy szpitalu HCP im. Jana Pa-wła II w Poznaniu.

Do tego grona dołączyło Środowiskowe Centrum Zdro-wia Psychicznego Poznań Pół-noc, które działa przy ulicy Ty-mienieckiego 34. Otworzyła je spółka Termedia razem z Fun-

dacją CISZUM i miastem Po-znań. Na jego realizację otrzy-mali z  WRPO 2014+ prawie 8 mln zł.

W  ramach ŚCZP Poznań Północ kompleksową pomo-cą zostanie otoczonych 700 osób z  zaburzeniami psy-chicznymi, w tym 450 zagro-żonych wykluczeniem spo-łecznym lub wykluczonych z powodu zaburzeń psychicz-nych. Osoby te skorzystają z usług świadczonych przez ambulatorium, oddział dzien-ny, natomiast w dni wolne od pracy oraz w nocy będą pro-wadzone dyżury telefoniczne.

Organizowane będą rów-nież zajęcia dla małych grup w  trybie 12-tygodniowych turnusów. Ponadto 250 osób objętych zostanie konsultacja-mi oraz działaniami edukacyj-nymi. MARK

FOT.

ARC

HIW

UM

DPR

UM

WW

Umowę w sprawie utworzenia ŚCZP Poznań Północ podpisali 28 lipca prezes zarządu spółki Termedia Janusz Michalak i wice-marszałek Wojciech Jankowiak.

Na stronie internetowej www.wrpo.wielkopolskie.pl ukazał się jedenasty nu-mer unijnego e-magazynu „Nasz Region”.

Znajdziemy w nim m.in. od-powiedzi na pytania o przy-szłość gospodarki. O tym, jak koronawirus zmienia rynek pracy, jakie wyzwania czeka-ją wielkopolskich przedsię-biorców i  jaką rolę w odbu-dowie gospodarki odgrywają fundusze europejskie, rozma-wiamy z prof. dr. hab. Józefem Orczykiem – ekonomistą, rek-torem Wyższej Szkoły Banko-wej w Poznaniu, w wywiadzie „Czas odrabiać straty”.

Polecamy również repor-taż o  dwóch niezwykłych miejscach, które dają nadzie-ję mierzącym się z chorobą, wykluczeniem i niezrozumie-niem. Takie są „społeczne bi-znesy” prowadzone przez spółdzielnie socjalne. Piszemy o nich w reportażu „Nie zosta-wiajcie nas samych”.

„Chcemy na rower” to arty-kuł opisujący samorządy, któ-re odważnie inwestują w bu-dowę ścieżek rowerowych. Te, w  okresie wakacyjnym, są szczególnie uczęszczane przez cyklistów. MARK

Nowy e-magazynCoraz więcej unijnych konkretówWażne porozumienie na szczycie w Brukseli, teraz czas na stanowisko Parlamentu Europejskiego.

Dziś uczyniliśmy histo-ryczny krok, z którego wszyscy możemy być

dumni – napisała po zakoń-czeniu szczytu Rady Europej-skiej przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Po prawie 5 dniach obrad, 21 lipca Rada Europej-ska przyjęła konkluzje o pla-nie odbudowy „Nowa gene-racja UE” (Next Generation EU) w  kontekście pandemii COVID-19 i  o wieloletnich ramach finansowych na lata 2021-2027.

Przywódcy zdecydowali, że długofalowy budżet UE na lata 2021-2027 wyniesie 1074,3 mld euro, a  budżet mechanizmu „Nowa genera-cja UE” – 750 mld euro (w tym 390 mld euro w formie dotacji i 360 mld euro w formie poży-czek). Wartość całego pakietu to w sumie 1,8 mld euro.

W ramach Funduszu Odbu-dowy 70 proc. grantów bę-dzie rozdysponowane w  la-tach 2021-2022, a pozostałe 30 proc. do końca 2023 r. 30 proc. wydatków zarówno z Fundu-szu Odbudowy, jak i budżetu na lata 2021-2027, wesprze działania w dziedzinie klimatu. Dla Polski porozumienie prze-widuje łącznie około 160 mld euro (125 mld to dotacje, a 35 mld euro – pożyczki).

Spór o praworządnośćKilka dni po zakończeniu szczytu w Brukseli Parlament Europejski przyjął rezolucję, w  której przeciwstawia się ustaleniom dotyczącym bu-dżetu unijnego. Europosłowie chcą zaostrzenia przepisów związanych z  powiązaniem wypłat dla krajów z przestrze-ganiem praworządności. PE chciałby, aby decyzja o ewen-tualnym odbieraniu lub za-mrażaniu pieniędzy w związ-ku z łamaniem zasad państwa prawa zapadała w Radzie Unii tzw. odwróconą większością kwalifikowaną, co znacznie utrudniłoby jej odrzucenie.

Rezolucja PE jest formą stanowiska. Jeszcze tego lata Parlament Europejski oficjal-nie zgłosi swoje poprawki do

wieloletniego budżetu UE. Wczesną jesienią projekt bu-dżetu ponownie wróci pod obrady Rady, a w grudniu po-winna nastąpić zgoda euro-parlamentu na kształt budże-tu i ratyfikacja przez wszyst-kie państwa członkowskie. Zaś dopiero w styczniu 2021 roku rozpocznie się wdraża-nie wieloletnich ram finanso-wych.

Centralnie czy regionalnie?Ile pieniędzy mogą otrzymać polskie regiony? Wydaje się, że konstrukcja programów regionalnych zostanie utrzy-mana. Wstępnie przewidzia-no na ten cel 600 mln euro dla regionów. Trudno jeszcze powiedzieć, jak duży będzie

nowy program regionalny dla Wielkopolski. Wszystko wska-zuje na to, że poziom dofi-nansowania unijnych projek-tów będzie wynosił 70 proc. (z obecnych 85 proc.). To rezul-tat rozwoju Wielkopolski i tym samym awansu z kategorii „re-gionów słabiej rozwiniętych” do grupy „regionów w okresie przejściowym” . Przyszli bene-ficjenci muszą również pamię-tać, że utrzymana zostanie za-sada „koncentracji tematycz-nej” na cele smart, green i włą-czenia społecznego. Oznacza to, że na te działania będzie najwięcej pieniędzy.

Jest pewne, że na skutek pandemii zmienił się spo-sób myślenia o  wydawaniu środków unijnych. Europej-skie samorządy udowodniły,

że potrafią odpowiednio re-agować na kryzys i potrzeby wspólnot lokalnych. Od lat są sprawdzonym partnerem dla UE.

– Powodzenie planów UE będzie zależeć od pełnego zaangażowania władz lo-kalnych i regionalnych – ko-mentuje przewodniczący Eu-ropejskiego Komitetu Regio-nów Apostolos Tzitzikostas. – Środki uzgodnione przez państwa członkowskie są hi-storycznym przykładem so-lidarności i  stanowią odpo-wiedź na bezprecedensowe zagrożenie. Budżet UE i plan odbudowy muszą teraz zo-stać szybko udostępnione wszystkim obywatelom w re-gionach, miastach i na wsiach w całej Europie. Ważne jest, by inwestować fundusze unijne tam, gdzie są potrzebne i jak najlepiej wykorzystać każde euro. Musimy unikać nad-miernej centralizacji. 

Marszałkowie województw od wielu lat zarządzają pulą środków unijnych w ramach programów regionalnych. Przypomnijmy, że 40 proc. ogólnego budżetu dla Polski z kończącej się perspektywy jest wydawane przez regiony. Samorządy robią to skutecz-nie, co wielokrotnie potwier-dzała KE. opr. MARK

FOT.

KA

ROLI

NA

GRA

BOW

SKA

W najbliższych tygodniach i miesiącach zapadną najważniejsze decyzje w sprawie budżetu unij-nego na lata 2021-2027.

Page 15: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

15MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.pl PROMOCJA WRPO

Gminy mogą jeszcze zgłosić się na szkolenia z rewitalizacji Darmowe warsztaty, wykła-dy i  wizyty studyjne oraz bezpłatne konsultacje eks-perckie z zakresu rewitali-zacji.

To wszystko czeka na gmi-ny z  województwa wielko-polskiego, które zdecydowa-ły się wziąć udział w projek-cie wspierającym je w przygo-towaniu i wdrażaniu działań rewitalizacyjnych. W  gronie uczestników są duże i małe samorządy, które posiada-

ją doświadczenie w rewitali-zacji lub dopiero zdobywają wiedzę w tym zakresie.

Pierwsze działania eduka-cyjne już za nimi. Przed waka-cjami zakończył się cykl spot-kań webinarowych z ustawo-wych narzędzi rewitalizacji, a  już od jesieni gminy będą mogły uczestniczyć w kolej-nych szkoleniach oraz konsul-tacjach eksperckich.

Ostatnie lata pokazały, że zainteresowanie rewita-

lizacją wśród samorządów z Wielkopolski jest duże. Wi-dać to na przykładzie realizo-wanych projektów unijnych z puli WRPO 2014+, o czym wielokrotnie informowaliśmy w „Monitorze”.

Zmienia się również spo-sób rozumienia tego proce-su. Samorządowcy zdają so-bie sprawę, że rewitalizacja to nie tylko zmiany wizerunko-we, ale przede wszystkim spo-łeczne. Nie brakuje więc py-

tań i problemów związanych z  zarządzeniem tym proce-sem. I właśnie z tego powo-du gminy, które nie uczestni-czyły w pierwszych wydarze-niach związanych z projektem wsparcia dla samorządów, mogą jeszcze do niego przy-stąpić.

Co należy zrobić? Trzeba tyl-ko wypełnić formularz zgło-szeniowy, który jest dostęp-ny na stronie wrpo.wielkopol-skie.pl, w zakładce „rewitaliza-

cja” i odesłać go na skrzynkę: [email protected].

Urząd Marszałkowski w Po-znaniu – organizator wyda-rzeń związanych z projektem wsparcia dla gmin z rewitali-zacji – informuje, że już nie-długo zaprosi wielkopolskie samorządy na kolejne szko-lenia. Projekt, finansowany z Wielkopolskiego Regional-nego Programu Operacyjne-go 2014+, potrwa do wrześ-nia 2021 roku. MARK

Bez eurofunduszy byłoby trudniejSzpitale, sektor społeczny i przedsiębiorcy otrzymali pomoc unijną na walkę ze skutkami pandemii w Wielkopolsce.

Jesienią możemy spodzie-wać się lawinowego wzro-stu zachorowań na CO-

VID-19. Taki scenariusz wy-daje się coraz bardziej praw-dopodobny. Tymczasem wielkopolska gospodarka, sektor społeczny i  zdrowot-ny wciąż odczuwają skutki pierwszej fali zachorowań. W podnoszeniu się z trudnej sytuacji pomagają fundusze europejskie – także z puli re-gionalnej. Ich uruchomienie nie byłoby możliwe bez prze-sunięć w  budżecie WRPO 2014+, które faktycznie roz-poczęły się w marcu (o czym informowaliśmy na łamach „Monitora”), a formalnie zo-stały zaakceptowane przez KE w połowie lipca.

Na walkę z pandemią i jej skutkami udało się zabezpie-czyć ponad 295 mln zł środ-ków unijnych. Co ważne, ko-lejne pieniądze są planowa-ne do wydania jako środki dla firm w ramach Funduszu Pracy i Funduszu Gwaranto-wanych Świadczeń Pracow-niczych.

Nie tylko marszałkowskieZ unijnych pieniędzy realizo-wane są zakupy m.in. dla szpi-tali. W Kaliszu skutki epidemii zaczęto odczuwać względnie wcześnie, przez co tamtejsze placówki medyczne nieja-ko przecierały szlaki w  wal-ce z  koronawirusem. Woje-wódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Perzyny w  Kaliszu ze względu na epidemię mu-siał szybko przeorganizować swoją pracę i wdrożyć nowe procedury umożliwiające re-agowanie na dynamicznie zmieniającą się sytuację. Za pieniądze z WRPO 2014+ do placówki trafiła m.in. komo-ra z laminarnym przepływem

powietrza, niezbędna w wy-konywaniu testów, oraz 15 elektrycznych łóżek wyko-rzystywanych w  intensyw-nej terapii. Niebawem szpital otrzyma także inny potrzebny sprzęt, którego całkowita war-tość to 3,5 mln zł.

Z puli WRPO 2014+ wspie-rane są nie tylko placówki należące do samorządu wo-jewódzkiego, ale także szpita-le powiatowe i kliniczne oraz jednostki podlegające Mini-sterstwu Zdrowia: regionalne centra krwiodawstwa i krwio-lecznictwa w Poznaniu i Ka-liszu.

Np. Wielospecjalistycz-ny Szpital Miejski im. Józefa Strusia w Poznaniu otrzymał system kamer termowizyj-nych, dzięki którym w prosty sposób można wykryć pod-wyższoną temperaturę ciała u osób wchodzących na teren obiektu. Placówka otrzymała również specjalistyczne łóżka elektryczne. Podobnie wypo-sażono też szpitale powiato-we w Puszczykowie, Gnieźnie, Pile, we Wrześni i w Śremie. W walce z COVID-19 ogrom-ną rolę, zwłaszcza przy rato-waniu pacjentów w ciężkim stanie, odgrywają respirato-ry i kardiomonitory. Pierwsza dostawa tych urządzeń nastą-

piła na początku lipca. Apara-tura trafiła nie tylko do szpitali „marszałkowskich”, ale także do dwóch miejskich oraz 26 szpitali powiatowych w całym regionie.

Wsparcie dla biznesuNa początku maja urucho-miono dla wielkopolskich firm pożyczkę płynnościo-wą na finansowanie bieżącej działalności, w tym na zwięk-szenie kapitału obrotowego. Blisko 70 mln zł pochodziło ze środków będących w dys-pozycji Wielkopolskiego Fun-duszu Rozwoju. Na razie na-bór wniosków zawieszono, ale wciąż są dostępne pożyczki JEREMIE 2.

„Parametry produktów Mała Pożyczka Inwestycyj-na i  Pożyczka Inwestycyjna uwzględniają rozwiązania, które mają stanowić wspar-cie firm dotkniętych nega-tywnymi skutkami epidemii COVID-19” – czytamy na stro-nie Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (WARP), która jest pośredni-kiem finansowym JEREMIE 2.

Z kolei Wojewódzki Urząd Pracy w  Poznaniu i  urzędy powiatowe dystrybuują pie-niądze dla firm z  Funduszu Pracy i Funduszu Gwaranto-

wanych Świadczeń Pracow-niczych w ramach tzw. tarczy antykryzysowej. Ze środków WRPO 2014+ (działanie 6.1) wypłacono już firmom ponad 10 mln zł (ta kwota zwiększy się o kolejne 42 mln zł).

W sierpniu zaplanowany jest nabór wniosków na kapi-tał obrotowy, zorganizuje go WARP. Na projekt przeznaczo-no 100 mln zł z WRPO 2014+, w tym 94 mln zł na bezzwrot-ną pomoc dla mikro i małych firm oraz samozatrudnionych. Więcej na ten temat piszemy na str. 3.

Ponieważ oferta unijna dla przedsiębiorców była dostęp-na, ale rozproszona w  kilku miejscach, postanowiono również uruchomić specjal-ną stronę internetową wspar-cie.wielkopolskie.pl. W  jed-nym miejscu można znaleźć wszystkie najważniejsze in-formacje o pożyczkach, po-ręczeniach i innych ofertach pomocy dla firm z wojewódz-twa wielkopolskiego.

Blisko potrzebującychNa początku pandemii w me-diach głośno było o drama-tycznej sytuacji ośrodków wsparcia i  domów pomo-cy społecznej. Przebywają

w nich najbardziej narażeni na ciężki przebieg choroby star-si i  schorowani mieszkańcy. Przed nami, jak zapowiadają eksperci, kolejna, być może większa fala zachorowań. Aby uniknąć dramatycznych zdarzeń, jakich świadkami by-liśmy na początku epidemii, w Wielkopolsce wygospoda-rowano specjalną pulę unij-nych środków – około 29 mln zł z WRPO 2014+.

Dzięki tym pieniądzom sa-morządy doposażą placówki pomocy i integracji społecz-nej oraz rodziny i pieczy za-stępczej w niezbędny sprzęt ochronny i zapewnią bezpie-czeństwo najsłabszym. War-to zatem śledzić stronę Re-gionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Poznaniu (rops.poznan.pl), na której wkrót-ce pojawią się szczegóły na-boru.

Tymczasem na stronie po-znańskiego ROPS-u dostęp-ny jest już konkurs w ramach innego projektu „Domy Po-mocy Społecznej bezpiecz-ne w Wielkopolsce”. O unijne dotacje (w  formie grantów) ubiegać mogą się publiczne oraz niepubliczne podmioty prowadzące domy pomocy społecznej. Pieniądze prze-znaczyć można m.in. na wy-płaty dodatków dla persone-lu DPS, m.in. fizjoterapeutów i rehabilitantów pracujących przy łóżkach podopiecznych (z wyłączeniem pielęgniarek i lekarzy).

Minimalna kwota pomo-cy to 50 tys. zł, a maksymalna – 1 mln zł. Wysokość dotacji uzależniona jest od liczby pra-cowników DPS (w przeliczeniu na pełne etaty). Przedsięwzię-cie otrzymało aż 27 mln zł do-tacji unijnej z Programu Ope-racyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020. opr. MARK

FOT.

ARC

HIW

UM

DPR

UM

WW

Tego typu łóżka elektryczne trafiły już do wielkopolskich szpitali.

u Miejska Górka: na tere-nie tej gminy (konkretnie w miejscowościach Gostko-wo i Rozstępniewo) trwa bu-dowa kanalizacji. W jej rezul-tacie powstanie: 4,3 km ru-rociągów i 7 przepompow-ni. Inwestycja ma zakończyć się w maju 2021 roku, a unij-ne wsparcie wynosi około 3,6 mln zł.u Poznań: tereny nadwar-ciańskie czeka kolejna in-westycja. Dotychczasowe umocnienia rzeki zostaną poddane gruntownej re-waloryzacji. Elementy be-tonowe zastąpią materiały ekologiczne. Remont czeka też infrastrukturę brzego-wą: tarasy, schody, slipy. Pra-ce zaplanowano na odcin-ku śródmiejskim: od mostu Przemysła I do rozwidlenia rzeki Warty z Cybińskim Ka-nałem Ulgi (za mostem św. Rocha). To fragment o dłu-gości 2,5 km (po obu stro-nach rzeki będzie liczyć łącz-nie 5 km). Po Wartostradzie to kolejna duża inwestycja unijna wzdłuż Warty, która otrzymała 26 mln zł z WRPO 2014+. u  Turek: miejscowy park został zamknięty dla miesz-kańców na najbliższe dwa lata. W tym czasie na jego terenie będą odbywały się prace rewitalizacyjne. Do czerwca 2022 roku „park ma zmienić się w atrakcyjne miejsce wypoczynku dzie-ci i dorosłych” – zapowiada-ją władze lokalne, które po-zyskały na ten cel 14 mln zł z funduszy unijnych.u Ostrów Wlkp. – jeszcze tego lata na ulicach mia-sta ma pojawić się sześć nowych autobusów elek-trycznych. Zasilą one flotę ostrowskiego MZK. Zakupy są możliwe dzięki realizacji przez miasto dużego projek-tu unijnego, który otrzymał ponad 28 mln zł z UE. u Piła: dwa fotowoltaiczne przystanki stanęły przy uli-cy 1 Maja. To pierwsze w Pile i jedne z pierwszych w kra-ju tego typu przystanki zasi-lane energią słoneczną. Jak one działają w praktyce? Na dachach zamontowane są panele, z których pozyski-wana energia ma być wyko-rzystywana m.in. do ogrze-wania przystankowych ła-wek, natomiast w podłożu zostaną zamontowane urzą-dzenia, dzięki którym zimą nie będzie ślisko. Milionowa inwestycja w zdecydowanej większości została sfinanso-wana z UE. MARK

WRPO 2014+na skróty

Page 16: MONITOR WIELKOPOLSKI sierpieą 2020 W walce z COVID ...Monitor...„Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” oraz uchwalili kolejną jego edycję pod na-zwą „Wielkopolska Odnowa Wsi

16 MONITOR WIELKOPOLSKI sierpień 2020

www.monitorwielkopolski.plINNA STRONA SAMORZĄDU

MONITOR WIELKOPOLSKI – MAGAZYN SAMORZĄDU WOJEWÓDZTWA

Wydawca: Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego – Kancelaria Sejmikual. Niepodległości 34, 61-714 Poznań, tel. 61 62 67 030, fax 61 62 67 031Rada Programowa: Adam Cukier, Zbigniew Czerwiński (sekretarz), Marek Gola, Krzysztof Grabowski (zastępca przewodniczącego), Zofi a Itman, Tatiana SokołowskaRedakcja: Artur Boiński (redaktor naczelny), Piotr Ratajczak (sekretarz redakcji)Adres redakcji: al. Niepodległości 34, 61-714 Poznań, pokój 842, tel. 61 62 67 036, fax 61 62 67 031, e-mail: [email protected], www.monitorwielkopolski.plMateriałów nie zamówionych nie odsyłamy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń. Projekt grafi czny: Zofi a Komorowska Skład: Rafał Otocki

u  Bliscy mówią na mnie… Królewna.u  W samorządzie najbardziej lubię… działalność na rzecz

mieszkańców.u  Bycie Wielkopolaninem oznacza… dumę i szacunek dla

tradycji i regionu.u  Polityka to dla mnie… nieustanne szukanie kompromisu.u  Gdybym musiała zmienić zawód… to zostałabym � orystką.u  Gdy skończyłam 18 lat… wydawało mi się, że świat należy

do mnie.u  Na starość… Na szczęście to tylko stan umysłu.u  Żałuję, że… brakuje mi czasu na podejmowanie nowych

aktywności.u  Moim największym atutem jest… konsekwencja w działaniu.u  Moja największa słabość to… słodycze.u  Nikomu dotąd nie mówiłam, że… uwielbiam szybkie

samochody.u  Wierzę, że… spełnią się moje marzenia.u  Mam nadzieję na… długie życie w dobrym zdrowiu.u  Kocham… przede wszystkim swoją rodzinkę.

Joanna Król-Trąbkau ur. 2 września 1979 r., Krotoszynu  dyrektor Departamentu Inżynierii Miejskiej

w Urzędzie Miejskim w Krotoszynieu wybrana z listy PSL, w okręgu nr 6u 8577 głosów

Joanna Król-Trąbka:

Królewna ze słabością do słodyczy

MONITORUJEMY RADNYCHRY

S. M

ARE

K G

RELA

NAJLEPSZE KAWAŁKI Z INNEJ STRONY SAMORZĄDUt

www.monitorwielkopolski.pl

POCHWALONE PODSŁUCHANE USŁYSZANE

Gdy 9 lipca członkowie sej-mikowej Komisji Rewizyjnej wyczerpali już zaplanowany na ten dzień porządek ob-rad, zebrało się im na dysku-sję nad zdalnym trybem róż-nych czynności podejmowa-nych w  obecnych okolicz-nościach (w taki też sposób obradowała sama komisja). Zaczęło się od powątpiewa-nia w celowość zaliczania na odległość prac magisterskich czy licencjackich, ale radni szybko przeszli do pochwał wyrażanych przez dumnych rodziców…

– Mój najmłodszy synuś obronił na piątkę licencjat z ekonomii! – oznajmił, nie kryjąc zadowolenia, prze-wodniczący komisji Zbi-gniew Czerwiński.

Dłużna nie pozostała Tatia-na Sokołowska: – Skoro już się chwalimy… Jeden z mo-ich synów też właśnie obro-nił, i też na piątkę!

– Chwalmy się, chwalmy, bo przecież dobrze wiado-mo, jak to jest: sukcesy na-szych dzieci są zawsze na-szymi sukcesami, a porażki – ich indywidualną sprawą – zakończył żartem Zbigniew Czerwiński.

Lipcowe posiedzenie sejmi-kowej Komisji Kultury przy-padło na gorący czas ostat-nich dni kampanii przed drugą turą wyborów prezy-denckich. Nic więc dziwne-go, że czekając na rozpoczę-cie (prowadzonych zdalnie za pośrednictwem połącze-nia wideo) obrad, radni nie stronili od tego tematu.

– Adam, gdzie ty znowu je-dziesz? Ty ciągle gdzieś jeź-dzisz! – zagaił przewodniczą-cy komisji Henryk Szopiński do łączącego się przez telefon ze swojego samochodu Ada-ma Bogrycewicza.

– Panie przewodniczą-cy, do zwycięstwa jadę – za-reagował z refl eksem radny Bogrycewicz, koordynujący kampanię Andrzeja Dudy na północy Wielkopolski.

– Tylko żeby ci paliwa nie zabrakło do tego zwycię-

stwa… – spuentował z prze-kąsem przewodniczący ko-misji.

– Ewuniu, a co tam u cie-bie, w Lesznie? – rzuciła z ko-lei w cyberprzestrzeń Zofi a Szalczyk, gdy na ekranie po-jawiła się Ewa Panowicz.

– Oj, trzaskało wczoraj os-tro – odparła radna Pano-wicz, nawiązując do zorga-nizowanych tam przez Ra-fała Trzaskowskiego debaty z  dziennikarzami i  spotka-nia z wyborcami.

– Ale i  tak najładniejsze zdjęcie to ma Andrzej – tak któryś z radnych skomento-wał wrzuconą na faceboo-kowy profi l Andrzeja Piche-ta fotkę z prezydentem War-szawy.

– No, przechodził Rafał i  poprosił, to stanąłem do zdjęcia – skwitował żartem radny Pichet.

Dziś, jak wiadomo, sprawa jest już pomyślnie załatwio-na (o  czym donosimy też w  niniejszym numerze na stronie 11), ale jeszcze pod koniec czerwca, na sesji sej-miku, kwestia przekazania 2 milionów złotych z budże-tu województwa na remont oddziału chemioterapii pil-skiego szpitala wywołała spo-ro emocji. Padły ciekawe me-tafory, zdarzyły się przejęzy-czenia…

Gdy pojawił się wątek pró-by „wykolegowania” z osta-tecznego porozumienia pre-zydenta Piły (to jeden z pię-ciu podmiotów, które je pier-wotnie zawarły), marszałek Marek Woźniak kontrargu-mentował: – Jeżeli jest szta-feta, to medal otrzymuje cała czwórka, a nie tylko zawod-nik z ostatniej zmiany.

Z  kolei rozemocjonowa-ny, z zapałem przekonujący radnych do przekazania pie-niędzy, dyrektor pilskiego szpitala Wojciech Szafrański w pewnym momencie wypa-lił zza sejmikowej mównicy do słuchaczy: – Ten oddział ma przecież służyć miesz-kańcom całej północnej Ma-łopolski!

FOT.

FA

CEB

OO

K

Rafał poprosił, to stanąłem…

FOT.

ART

UR

BOIŃ

SKI

W drodze do zwycięstwa…

Co mają wspólnego strażacy, policjanci, przedsiębiorcy, radni oraz urzędnicy? Od dwóch miesięcy wszyscy w ramach operacji #GaszynChallenge zgodnie uprawiają gimnastykę połączoną z dobroczynną akcją. Nominowani wykonują przysiady lub pomp-ki, zbierają pieniądze dla chorych dzieci, a przy okazji nagrywają krótki fi lmik, w którym upubliczniają wydarzenie i zapraszają do udziału w charytatywnej sztafecie kolejnych darczyńców. 1 lipca pompowali radni województwa (o czym już donosiliśmy w tym miejscu), a 6 lipca (na zdjęciu) do akcji włączyło się kilkudziesięciu pracowników Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, którym przewodził Jacek Bogusławski z zarządu województwa. Zebrano wówczas 1860 zł, które przekazano na leczenie cho-rych na SMA dziewczynek: Haneczki Łączkowskiej z Piły oraz Sandry Wolniak z Kalisza. Pomysł strażaka z OSP w Gaszynie (stąd nazwa) okazał się strzałem w dziesiątkę, bo cała Polska pompuje dalej dla dzieci chorych na rdzeniowy zanik mięśni.

PODPATRZONE

FOT.

PIO

TR R

ATA

JCZA

K