press "zdobyć i zatrzymać"

4
Zdobyć i zatrzymać Obiektywne badania satysfakcji klientów ze współpracy z firmami rynku reklamowego dają im narzędzia poprawy swojej pracy i oręż w walce o dobry wizerunek P ozyskanie lub przedłużenie kontraktu bez przetargu to naj- wyraźniejszy sygnał dla agencji reklamowej, interaktywnej i domu mediowego, że klient jest zadowolony z obsługi. Ostatnio cały rynek zazdrościł agencji PZL, że Grupa Żywiec powie- rzyła jej bez przetargu obsługę marki Ta- tra na naszym rynku, zdobyła też budżet marki Heineken w Rosji. - Nawet, gdy nam się zdarzy popełnić błąd, czegoś nie dopatrzyć, gdy w ocenie klienta niektóre elementy współpracy pozostawiają coś do życzenia, to jednak deklaruje on, że jest zadowolony z całości, z finalnych efektów - mówi Jarosław Chludziński, dyrektor zarządzający PZL. O zadowoleniu klienta świadczy też to, że powierza on agencji projekty o co- raz większym ciężarze gatunkowym, wymagające coraz wyższych kompe- tencji. Ale Chludzińskiego najbardziej satysfakcjonuje, gdy klient pyta agencję o opinie wykraczające poza jej standar- dowy zakres prac: - Czyli gdy mamy wpływ nie tylko na komunikację, ale także na strategię marketingową pro- duktu-wyjaśnia. Dowodem zadowolenia klienta ze współpracy zfirmąjest również utrzy- mywanie jej kilka lat. - Długoletnia współpraca z naszymi klientami - czy to na zasadzie obsługi „project by project" bez przetargu, przedłużania kontraktu, czy wygrywanych kolejnych przetar- gów na obsługę - to najlepiej weryfikuje naszą pracę - mówi Edyta Półtorak, dy- rektor zarządzająca Opus B. - A mamy wielu klientów, którzy powierzają nam swoje budżety już od ponad pięciu lat. To między innymi Raiffeisen Bank Pol- ska, Aviva (dawniej Commercial Union), Mieszko, Nestle Waters, Star Enterprises, Santander Consumer Bank, Mlekpol, Ajinomoto, Tetra Pack i US Pharmacia - wymienia. GPD Advertising także ma klientów, którzy współpracują z nią kilka, a nawet kilkanaście lat: BP, Bank Zachodni Najlepsze firmy reklamowe Agencje reklamowe TRI M Index DDB Warszawa PZL GPD Advertising Opus B Just Hand Madę Publicis Euro RSCG Warsaw Leo Burnett Warsaw McCann Erickson Domy mediowe TRI M Index Starcom MediaCom Warszawa Media Direction OMD IDMnet Media Group Optimum Media OMD MPG PanMedia Western Universal McCann MediaOn WBK SA, Aviko, Apart. - Często klient organizuje przetarg, który uda- je się nam wygrać, a później zleca nam kolejne prace. W rezultacie po roku, dwóch obsługujemy cały obszar kompetencji marketingo- wych: od strategii po przygotowanie produkcji, a nawet jej realizację. Nierzadko otrzymujemy podziękowa- nia za realizacje, choć, by być sprawie- dliwym, zdarzają się reprymendy. Cóż, życie - mówi Krzysztof Justynowicz, dyrektor ds. rozwoju i new business z GPD Advertising. Zadowolenie klienta mogą też po- twierdzać dodatkowe pieniądze. Otrzymuje je niekiedy dom mediowy PanMedia Western. Większość jego klientów stosuje szczegółowy system ocen pracy domu mediowego. Wyko- rzystuje w nim szczegółowe kryteria uwzględniające jego potrzeby i ich hie- rarchię. - Jeśli ocena jest pozytywna, idzie za nią dodatkowe wynagrodzenie - mówi Ewa Góralska, dyrektor zarzą- dzająca PanMedia Western. Jak sprawić, by klient był zadowolony ze współpracy? - Nie mamy tajnych pa- tentów ani systemów - przyznaje Ja- kub Benke, prezes Starcom MediaVest Group. - Na efekty składa się całość kulturyfirmy.Pielęgnujemy bardzo do- bry, zaangażowany zespół. Nie akceptu- jemy bylejakości. Z klientami po prostu rozmawiamy i staramy się ich rozumieć. Jako organizacja jesteśmy patologicznie niemal elastyczni, więc dość łatwo dosto- sowujemy się do ich indywidualnych po- trzeb. W sumie wszystko sprowadza się do ludzi i wzorców działania, które firma promuje - zaznacza Benke. Agencje interaktywne TRI M Index Brain Juice Adv.pl K2 Internet 053 Multimedia Artegence Cenzurka od graczy Szefowiefirmreklamowych przyznają, że prestiżowym potwierdzeniem tego, że sprawdzili się w oczach klientów, są też dobre wyniki osiągane w badaniach satysfakcji klientów i rankingach. Zwłaszcza tych najbardziej obiektyw- nych. K2 INTERNET - Monitoring mediów Tytu³ gazety: PRESS (Dodatek 2) Data wydania: 2010-12-01 Czêstotliwo¶æ: miesiêcznik Nak³ad: 8290 Rodzaj: media

Upload: k2-internet-sa

Post on 29-Nov-2014

1.610 views

Category:

News & Politics


6 download

DESCRIPTION

Dla zainteresowanych załączamy wycinek z prasy na temat samego badania Grand Check i jego wyników.

TRANSCRIPT

Page 1: Press "Zdobyć i zatrzymać"

Zdobyć i zatrzymać Obiektywne badania satysfakcji klientów ze współpracy z firmami rynku reklamowego dają im narzędzia poprawy swojej pracy i oręż w walce o dobry wizerunek

P ozyskanie lub przedłużenie kontraktu bez przetargu to naj-wyraźniejszy sygnał dla agencji reklamowej, interaktywnej i domu mediowego, że klient jest zadowolony z obsługi.

Ostatnio cały rynek zazdrościł agencji PZL, że Grupa Żywiec powie­rzyła jej bez przetargu obsługę marki Ta­tra na naszym rynku, zdobyła też budżet marki Heineken w Rosji. - Nawet, gdy nam się zdarzy popełnić błąd, czegoś nie dopatrzyć, gdy w ocenie klienta niektóre elementy współpracy pozostawiają coś do życzenia, to jednak deklaruje on, że jest zadowolony z całości, z finalnych efektów - mówi Jarosław Chludziński, dyrektor zarządzający PZL.

O zadowoleniu klienta świadczy też to, że powierza on agencji projekty o co­raz większym ciężarze gatunkowym, wymagające coraz wyższych kompe­tencji. Ale Chludzińskiego najbardziej satysfakcjonuje, gdy klient pyta agencję o opinie wykraczające poza jej standar­dowy zakres prac: - Czyli gdy mamy wpływ nie tylko na komunikację, ale także na strategię marketingową pro­duktu-wyjaśnia.

Dowodem zadowolenia klienta ze współpracy z firmą jest również utrzy­mywanie jej kilka lat. - Długoletnia współpraca z naszymi klientami - czy to na zasadzie obsługi „project by project" bez przetargu, przedłużania kontraktu, czy wygrywanych kolejnych przetar­gów na obsługę - to najlepiej weryfikuje naszą pracę - mówi Edyta Półtorak, dy­rektor zarządzająca Opus B. - A mamy wielu klientów, którzy powierzają nam swoje budżety już od ponad pięciu lat. To między innymi Raiffeisen Bank Pol­ska, Aviva (dawniej Commercial Union), Mieszko, Nestle Waters, Star Enterprises, Santander Consumer Bank, Mlekpol, Ajinomoto, Tetra Pack i US Pharmacia - wymienia.

GPD Advertising także ma klientów, którzy współpracują z nią kilka, a nawet kilkanaście lat: BP, Bank Zachodni

Najlepsze firmy reklamowe

Agencje reklamowe TRI M Index

DDB Warszawa PZL

GPD Advertising Opus B

Just Hand Madę

Publicis Euro RSCG Warsaw

Leo Burnett Warsaw McCann Erickson

Domy mediowe TRI M Index

Starcom MediaCom Warszawa Media Direction OMD

IDMnet Media Group

Optimum Media OMD MPG

PanMedia Western Universal McCann

MediaOn

WBK SA, Aviko, Apart. - Często klient organizuje przetarg, który uda­je się nam wygrać, a później zleca nam kolejne prace. W rezultacie po roku, dwóch obsługujemy cały obszar kompetencji marketingo­wych: od strategii po przygotowanie produkcji, a nawet jej realizację.

Nierzadko otrzymujemy podziękowa­nia za realizacje, choć, by być sprawie­dliwym, zdarzają się reprymendy. Cóż, życie - mówi Krzysztof Justynowicz, dyrektor ds. rozwoju i new business z GPD Advertising.

Zadowolenie klienta mogą też po­twierdzać dodatkowe pieniądze. Otrzymuje je niekiedy dom mediowy PanMedia Western. Większość jego klientów stosuje szczegółowy system ocen pracy domu mediowego. Wyko­rzystuje w nim szczegółowe kryteria uwzględniające jego potrzeby i ich hie­rarchię. - Jeśli ocena jest pozytywna, idzie za nią dodatkowe wynagrodzenie - mówi Ewa Góralska, dyrektor zarzą­dzająca PanMedia Western.

Jak sprawić, by klient był zadowolony ze współpracy? - Nie mamy tajnych pa­tentów ani systemów - przyznaje Ja­kub Benke, prezes Starcom MediaVest Group. - Na efekty składa się całość kultury firmy. Pielęgnujemy bardzo do­bry, zaangażowany zespół. Nie akceptu­jemy bylejakości. Z klientami po prostu rozmawiamy i staramy się ich rozumieć. Jako organizacja jesteśmy patologicznie niemal elastyczni, więc dość łatwo dosto­sowujemy się do ich indywidualnych po­trzeb. W sumie wszystko sprowadza się do ludzi i wzorców działania, które firma promuje - zaznacza Benke.

Agencje interaktywne TRI M Index

Brain Juice Adv.pl

K2 Internet 053 Multimedia

Artegence

Cenzurka od graczy Szefowie firm reklamowych przyznają, że prestiżowym potwierdzeniem tego, że sprawdzili się w oczach klientów, są też dobre wyniki osiągane w badaniach satysfakcji klientów i rankingach. Zwłaszcza tych najbardziej obiektyw­nych. •

K2 INTERNET - Monitoring mediówTytu³ gazety: PRESS (Dodatek 2)

Data wydania: 2010-12-01Czêstotliwo¶æ: miesiêcznik

Nak³ad: 8290Rodzaj: media

Page 2: Press "Zdobyć i zatrzymać"

Taki jest Grand Check - badania satysfakcji klientów agencji rekla­mowych, domów mediowych i agencji interaktywnych, przygotowa­ne przez miesięcznik „Press" i TNS OBOP, który je zrealizował. Od lipca do października br. ankieterzy TNS pytali o ocenę współpra­cy z agencjami i domami, z którymi respondenci współpracowali w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Z 513 respondentami przeprowadzi­li 924 wywiady (wielu oceniało współpracę z kilkoma podmiotami). Swoje opinie wyrażały osoby pracujące dla danej marki w strukturach marketingu firmy, na co dzień współpracujące z podmiotami rynku reklamowego, decydujące lub współdecydujące o ich wyborze. Kryte­ria kwalifikacji do badania (co najmniej pięć zebranych ankiet) spełni­ło 39 firm: 15 agencji reklamowych, 19 domów mediowych, pięć agen­cji interaktywnych. To więc, czyją ocenę przedstawiają badania oraz kto jakie zajął miejsce w rankingu najlepiej ocenianych, zależało wy­łącznie od klientów.

Dla szefów i pracowników firm reklamowych kluczowym kryte­rium przydatności badania jest jego wiarygodność. - Badania prze­prowadzone w zeszłym roku przez dwa niezależne wydawnictwa róż­niły się w wynikach o 180 stopni, mimo że były przeprowadzone w bardzo małym odstępie czasu na tej samej grupie respondentów - pamięta Tomasz Tomczyk, wiceprezes zarządu agencji K2 Internet. - Dlatego walor takich badań będzie tym większy im bardziej przemyślana metodyka ich przeprowadzenia.

Ważne jest m.in. określenie grupy do­celowej i sposób formułowania pytań. Krzysztof Justynowicz z GPD wskazuje np., że wyniki badania w segmencie ma­łych i średnich przedsiębiorstw mogą być zupełnie inne niż wśród wielkich korporacji, bo ich potrzeby i oczekiwa­nia są po prostu różne.

Dla Beaty Kierzkowskiej, special pro­ject director w domu mediowym Me-diaCom Warszawa, badania są pomoc­nym narzędziem do budowania relacji z klientami pod kilkoma warunkami: - Przekrój obsługiwanych klientów musi być reprezentacyjny, a do porów­nań pomiędzy domami mediowymi musi być wykorzystywana taka sama baza. Ważne też, by ankieterzy rozma­wiali z właściwymi osobami. I nie cho­dzi o nazwę zajmowanego przez nie stanowiska, tylko o rzeczywiste kom­petencje - wyjaśnia. Grand Check speł­nia te oczekiwania, m.in. w ten sposób, że bazę respondentów stanowi grupa marek będących największymi rekla-modawcami według firmy Kantar Me­dia (d. Expert Monitor).

Zdaniem Edyty Półtorak, dyrektor zarządzającej Opus B,obiektywizmjest najważniejszym walorem Grand Chec-ka: - Gwarantuje go renoma TNS OBOP - wyjaśnia. A fakt, że badania od­bywają się bez wiedzy podmiotów ryn­ku reklamowego, których dotyczą, wśród wyselekcjonowanych klientów sprawia, że ich wiarygodność znacząco rośnie.

Firmy reklamowe marzeń

Agencje r e k l a m o w e

PZL Saatchi & Saatchi Poland

BBDO Warszawa Euro RSCG Warsaw

Opus B DDB Warszawa

Agencja Reklamowa 54 Grey Worldwide

Leo Burnett Warsaw TBWA\

Domy m e d i o w e O d s e t e k w s k a z a ń

Starcom Mediaedge:cia/MEC

ZenithOptimedia Optimum Media OMD MediaCom Warszawa

Media Group MPG

Macroscope OMD PanMedia Western

Media Direction OMD

Agencje i n t e r a k t y w n e O d s e t e k w s k a z a ń

K2 Internet OS3 Multimedia

Adv.pl Insignia

Next

- Z założenia taka metodologia powinna być bardziej obiektywna - ocenia Arkadiusz Radwan, strategy and business development di­rector w agencji komunikacji zintegrowanej Hypermedia Isobar Pol­ska. - Choć jak zawsze trudno o metodę, która zadowoli wszystkich. Nowa metodologia może być niekorzystna dla mniejszych agencji, które pracują dla reklamodawców posiadających mniejsze budżety reklamowe. Ci również powinni mieć prawo do oceny agencji z per­spektywy swojej skali działalności, gdzie często priorytetem są inne czynniki niż w przypadku największych Klientów.

Cenne informacje Prawdopodobnie właśnie obiektywizm Grand Checka spowodował, że żadna z agencji ani żaden z domów nie uzyskały najwyższej oceny. Zgodnie bowiem z prawami statystyki wśród tak dobranych klientów - gdy jedynym kryterium są ich wydatki na reklamę - musieli znaleźć się również i ci mniej zadowoleni ze współpracy z podmiotami rynku reklamowego.

Jednak Grand Check dostarcza przede wszystkim informacji, które pozwalają sprawdzić, czy agencja lub dom i ich klienci dobrze się ro­zumieją. Co jest ważne, a co mniej istotne dla klientów - czy ważniej­sze jest np. dotrzymywanie terminów, relacja usług do ich ceny, czy

może umiejętność elastycznego dosto­sowywania się do oczekiwań klientów. Dowiedzą się również, w jakim stopniu oni sami zaspokajają potrzeby i spełnia­ją oczekiwania reklamodawców i jak da­lece może to wpłynąć na ich chęć konty­nuowania współpracy. Agencje i domy uwzględnione w badaniach dowiedzą się również m.in., czy ich klienci poleci­liby ich usługi innym reklamodawcom i byliby skłonni przedłużyć współpracę z nimi. Wszystkie te wyniki pokazane są na tle średnich wartości dla każdego segmentu: agencji reklamowych, do­mów mediowych i agencji interaktyw­nych, co pozwala przeanalizować, jak dany podmiot wypada na tle rynku nie tylko w zakresie ogólnej oceny, ale też oceny poszczególnych elementów współpracy. To wszystko zaś prowadzi do refleksji, czy dobór obszarów, w któ­re dany podmiot inwestuje, jest trafny i zaowocuje polepszeniem relacji z klientami, czy też lepiej zwrócić uwa­gę na inne, bardziej dla nich istotne.

O d s e t e k w s k a z a ń

Najwyżej ocenione Tym jednak, co rynek porusza najbar­dziej i jest zazwyczaj najszerzej oma­wiane, są rankingi. Na podstawie ocen klientów w badaniach Grand Check przygotowaliśmy trzy rodzaje takich zestawień. Najważniejszy jest ranking najlepiej ocenianych podmiotów w każ­dym z segmentów rynku reklamowe­go. I tak pierwszą trójkę agencji rekla­mowych tworzą kolejno: DDB Warsza­wa, PZL, GPD Advertising. W sumie w pierwszej dziesiątce znalazły się po połowie agencje sieciowe i lokal- •

K2 INTERNET - Monitoring mediówTytu³ gazety: PRESS (Dodatek 2)

Data wydania: 2010-12-01Czêstotliwo¶æ: miesiêcznik

Nak³ad: 8290Rodzaj: media

Page 3: Press "Zdobyć i zatrzymać"

ne. Niektóre z nich, jak Opus B, PZL, Just, Leo Burnett Warsaw miały dobre wyniki w podobnych badaniach w przeszłości, natomiast DDB Warszawa od dawna nie znalazła się w czołówce rankingów reklamo­wych.

Najlepiej ocenione domy mediowe to: Starcom, MediaCom War­szawa, Media Direction OMD. O ile pierwsze dwa od dawna uchodzą za liderów swego segmentu, o tyle trzeci z nich wyraźnie zyskał. Być może wpływ na to miały wygrane w ostatnim roku przetargi - wyso­kie miejsce pozwala się domyślać, że zespół Media Direction OMD ra­dzi sobie z ich obsługą tak, by wcześniej pozyskani klienci na tym nie ucierpieli. Warto zauważyć również dobrą pozycję (w pierwszej dzie­siątce) mniejszych i lokalnych domów mediowych, jak Media Group i MediaOn. Niespodzianką jest wysokie, czwarte miejsce w tym ran­kingu internetowej sieci reklamowej IDMnet. Specjaliści uważają, że na opinię klientów wpłynęła wysoka ostatnio aktywność tej firmy, która konkuruje w przetargach z tradycyjnymi domami mediowymi.

Trzy najlepsze agencje interaktywne to: Brain Juice, Adv.pl, K2 In­ternet. Traktowane jak pewniaki agencje: i8oheartbeats, Hyperme-dia, Goldensubmarine nie zebrały dostatecznej liczby ankiet. Jednak akurat na rynku internetowym o pewniakach mówić trudno, gdyż jest to rynek wciąż bardzo dynamiczny i zmienny.

Najbardziej pożądane Kolejne rankingi to zestawienia, które

mogą służyć za podpowiedz dla szefów firm reklamowych: kto ma dobrą opinię i (albo: lub) dobry PR wśród klientów, z którymi ostatnio nie współpracuje. Powstały one po podsumowaniu odpo­wiedzi na pytania: z jaką agencją rekla­mową, jakim domem mediowym, jaką agencją interaktywną chciałbyś współ­pracować, gdybyś miał wolny wybór. Za pytaniem tym stoi świadomość or­ganizatorów badań, że wcale nierzadko wybór agencji czy domu do współpracy podyktowany jest nie przekonaniem, że najlepiej spełni oczekiwania, ale albo wielkością budżetu, albo rozstrzygnię­ciami globalnymi, albo innymi wzglę­dami (np. wymarzona firma obsługuje bezpośrednią konkurencję).

W rankingu na wymarzoną agencję reklamową zwyciężyły kolejno: PZL, Saatchi & Saatchi, BBDO Warszawa. Trzy wymarzone do współpracy domy mediowe to: Starcom, Mediaedge:cia posługujący się od kilku miesięcy na­zwą MEC i ZenithOptimedia. Nato­miast najczęściej wymieniane w tej czę­ści badań agencje interaktywne to: K2 Internet, OS3 Multimedia i Adv.pl.

Zastanawiać może, że wymieniane ja­ko agencje marzeń np. Saatchi & Saat­chi, Grey Worldwide czy BBDO War­szawa uzyskały o wiele słabszą pozycję w zestawieniu agencji najlepiej ocenia­nych przez klientów, którzy z nimi współpracują. Przypuszczalnie wynika to z tego, że klienci współpracujący z ty-

Najbardziej znane firmy reklamowe

Agencje r e k l a m o w e O d s e t e k w s k a z a ń

Saatchi & Saatchi Poland Leo Burnett Warsaw

Euro RSCG Warsaw Grey Wor ldwide

McCann Erickson BBDO Warszawa

Just TBWA\

PZL Publicis

Tequila Polska

Domy m e d i o w e O d s e t e k w s k a z a ń

Starcom Opt imum Media OMD

ZenithOpt imedia MediaCom Warszawa

Mediaedge:cia/MEC Starl ink

Mindshare Media Direction OMD

Macroscope OMD Universal McCann

Agencje interaktywne Odsetek wskazań

K2 Internet OS3 M u l t i m e d i a

Adv.pl Goldensubmarine

Hypermedia

mi firmami są dla nich surowsi. Może też być rezultatem opi nii, j aką te agencje zdobyły przed laty, a której rynek ostatnio nie weryfikował, albo wynikać z dobrego PR tych agencji.

Najszerzej znane W ostatnich rankingach pokazujemy firmy reklamowe znane naj­większemu odsetkowi reklamodawców. Zebrano je po podsumowa­niu odpowiedzi na pytanie o znane respondentowi agencje reklamo­we, domy mediowe i agencje interaktywne (znajomość spontanicz­na). W przypadku agencji reklamowych trzy najczęściej wymieniane to: Saatchi & Saatchi, Leo Burnett Warsaw, Euro RSCG Warsaw. W przypadku domów mediowych: Starcom, Optimum Media OMD, ZenithOptimedia. Najbardziej znanymi agencjami interaktywnymi są: K2 Internet, OS 3 Multimedia, Adv.pl. Wyniki tej części badań na­suwają jeden wniosek: rynki agencji reklamowych i agencji interak­tywnych są bardziej rozdrobnione niż rynek domów mediowych. Py­tani o znane sobie agencje reklamowe respondenci podali ok. 450 nazw (przy czym 35 z nich wskazało co najmniej pięciu responden­tów), o agencje interaktywne - ponad 200 (10 z tych nazw podało co najmniej pięć osób), podczas gdy domów mediowych wymienili po­

nad 100 (co najmniej pięć wskazań uzy­skało 25 z nich).

Wiadomo, że domów mediowych, z którymi współpracuj ą najwięksi rekla­modawcy, jest kilkanaście. Ponadto w przypadku globalnych koncernów to one są często ich głównymi partnerami na naszym rynku: kreacje przygotowy­wane są za granicą, z agencjami rekla­mowymi koncerny te współpracują więc w ograniczonym zakresie (adapta­cje). I to dom mediowy przygotowuje strategię komunikacji w mediach i jest głównym dysponentem budżetu duże­go klienta.

Feedback od klienta Według Edyty Półtorak z Opus B zwy­cięzcy rankingów mogą liczyć na częst­sze zaproszenia do przetargów oraz pe­wien kredyt zaufania, gdy klient decy­duje, komu powierzy prace nad swoją reklamą. Także Krzysztof Justynowicz z GPD obserwuje, że dość często nowy klient trafia do agencji dzięki jej wyso­kiej pozycji w rankingu. - To jest sku­teczniejsze niż na przykład reklama, bo stanowi swoisty rodzaj referencji. Po­twierdza, że styl i organizacja pracy agencji odpowiada potrzebom rynku - uważa Justynowicz. Jak jednak pod­kreśla, ważna jest nie tylko pozycja, ale też wiedza, oceny których elementy współpracy pozwoliłyją zająć. - Jedynie na ich podstawie można podjąć decyzje o modelowaniu i zmianie procedur współpracy - podkreśla.

Dlatego wyniki badań Grand Check mogą okazać się przydatne w rozwija­niu biznesu. Jak bowiem podkreśla Sła­womir Ziętarski, dyrektor opera- •

K2 INTERNET - Monitoring mediówTytu³ gazety: PRESS (Dodatek 2)

Data wydania: 2010-12-01Czêstotliwo¶æ: miesiêcznik

Nak³ad: 8290Rodzaj: media

Page 4: Press "Zdobyć i zatrzymać"

cyjny agencji Brain Juice, każdy feedback od klienta jest cenny. - W ra­mach naszej grupy organizujemy okresowe badania relacji klienta, aby stale móc podnosić poziom obsługi. Nie każdy jednak dysponuje, tak jak my, własną agencją badawczą - mówi.

Branża dostrzega też wymiar badań satysfakcji dla wizerunku firm. Zwycięzcom rankingów pomagają one w promocji, a klientom umoż­liwiają lepszą orientację w ofercie rynku i w szybkim znalezieniu naj­wyższej jakości usług. - To świetny PR - nie kryje Edyta Półtorak. - Dobra ocena wzmacnia rynkową wiarygodność agencji i powoduje, że świadomość jej marki wzrasta. Badania są niewątpliwie opinio­twórcze - mówi szefowa Opus B.

Tomasz Tomczyk z K2 Internet zauważa, że w wyborze agencji czy domu mediowego dużą rolę odgrywają opinie ich klientów, nierzadko przekazywane pocztą pantoflową, a także rekomendacje i polecenia. - Dobrze prowadzone badanie uzupełnia te nieoficjalne kanały, a opu­blikowane wyniki z pewnością mogą zarówno pomóc, jak i zaszkodzić wizerunkowi agencji - stwierdza.

Modele współpracy Klienci potwierdzają, że wyniki takich badań jak Grand Check to dla nich dodatkowe źródło, na podstawie którego wyrabiają sobie opinie o podmiotach rynku reklamowego. - Mogę domniemywać, że badanie to może być interesującym źródłem wiedzy nie tylko dla branży rekla­mowej, ale także i dla nas - ocenia Tomasz Kanton, kierownik ds. PR marek w Kompanii Piwowarskiej SA. - Poza tym jest to znakomity ba­rometr pokazujący poziom oczekiwań klientów i odpowiedzi agencji na te potrzeby i oczekiwania.

To, co decyduje o ocenie firmy reklamowej przez klienta, w dużej mierze zależy od niego samego. Dla Macieja Szczechury, członka za­rządu odpowiedzialnego za marketing w Getin Noble Banku SA, klu­czowa jest skuteczność realizowanych działań reklamowych. - Poza tym, kiedy szukam agencji lub domu mediowego, zasięgam opinii u in­nych kolegów. Zwracam uwagę, czy firma reklamowa jest mocna w strategii. Dla banku bowiem ważna jest nie tyle oryginalna kreacja - to się liczy w przypadku marek lifestylowych - co spójna, obliczona na lata strategia, na której opiera się jego komunikacja - wyjaśnia Szczechura.

Niektórzy klienci oczekują, że agencja lub dom mediowy będzie do­skonale znać specyfikę ich branży. Inni nie wymagają w tym zakresie zbyt wiele - wolą, by firma była otwarta na poznawanie tej specyfiki już w trakcie współpracy. - Doceniam, gdy agencja nie tylko odpowia­da na nasze briefy, ale jest partnerem - mówi Wojciech Pronobis, dy­rektor zarządzający ds. strategii marketingowej Grupy PZU. - Z naszą wspólnie wypracowujemy komunikację marketingową podczas warsztatów. Kiedy znamy już nasze możliwości budżetowe na dany rok, analizujemy działania konkurencji, zastanawiamy się nad pomys­łami dotyczącymi oferty i tak dalej - opowiada Pronobis.

Podczas przetargu jest czujny, gdy agencja próbuje kwestionować to, co robiła jej poprzedniczka. Wszak nie zawsze trzeba wszystko za­rzucać i zaczynać od nowa. Podobnie sądzi Piotr Jakubowski, naczel­nik wydziału reklamy i zarządzania marką mBanku: - Agencja rekla­mowa jest przede wszystkim odpowiedzialna za szkielet strategii ko­munikacji oraz jej egzekucję w poszczególnych kampaniach i innych działaniach marketingowych - uważa. - Nie jestem przekonany, czy ma kompetencje do analizowania działań konkurencji. Jako klient znający swoją kategorię biznesową znacznie lepiej jestem w stanie usytuować komunikację konkurencji w kontekście biznesowym, co na ogół ma kluczowe znaczenie - tłumaczy. I dodaje: - Ważne jest, by agencja potrafiła dostosować się do oczekiwań i potrzeb klienta, a nie oczekiwała, że to klient będzie dostosowywał się do jej stylu pracy, co niestety czasem ma miejsce - ubolewa.

Nie ma firmy od wszystkiego Różne są też oczekiwania klientów co do zakresu oferowanych przez firmy usług. Jakubowski uważa np., że w praktyce wygodniejsza jest współpraca z agencją, która łączy kompetencje np. w mediach trady­cyjnych i interaktywnych, gdyż zapewnia to spójność komunikacji i zmniejsza liczbę podmiotów pracujących nad kampanią. Podobnie myślał Wojciech Pronobis z PZU, aż do pewnego przetargu. - Przy wy­borze agencji wierzyliśmy, że agencja reklamowa może dostarczać kompleksową komunikację, bo należy do grupy, którą tworzą także agencja PR i interaktywna. W trakcie współpracy okazało się jednak, że był problem z przepływem informacji z agencji reklamowej do agencji PR, zadaniom nie podołała struktura interaktywna - opo­wiada. W rezultacie PZU zleca różne projekty wyspecjalizowanym podmiotom, choć zdarza się, że agencja reklamowa sugeruje jakieś rozwiązanie w Internecie, a dom mediowy doradza w przypadku stra­tegii marki.

Podmiotów, które zapewniają, że znają się na wszystkim, obawia się też Tomasz Kanton z KP. Zbyt często bowiem okazuje się, że mają one wielkie aspiracje, ale nikłe doświadczenie i znikomą wiedzę. - Kompleksowa agencja reklamowa nie istnieje. Firmy, które przeko­nują nas o kompleksowości oferowanych przez siebie usług, nie wzbudzają zaufania, gdyż częstokroć nie posiadają specjalistycznej wiedzy i bezcennego doświadczenia z bardzo wąskich pól, na których operuje marketing - podkreśla Kanton. - Często zdarza się, że oferty składane przez agencje są na wyrost, na przykład w referencjach po­jawiają się stwierdzenia sugerujące, że dany podmiot w całości reali­zował daną kampanię. W rzeczywistości zaś realizował jedynie jej część.

Dlatego wielu klientów zatrudnia różne podmioty do różnych za­dań. Awtakiej sytuacji ważne staje się, by pracujące dla jednego klien­ta podmioty umiały ze sobą współpracować. - Skuteczna kampania musi obejmować wszystkie punkty styku z potencjalnym klientem - podkreśla Piotr Jakubowski z mBanku.

Patenty na klienta Jak widać, klienci mają różnorodne i nierzadko bardzo wysokie wyma­gania. Jak im sprostać? W GPD stawia się na zespół i jego kompetencje: - Zarówno w obszarze strategii, kreacji, jak i obsługi klienta, w którym pracuje ponad 20 osób ze stuosobowego zespołu - podkreśla Krzysz­tof Justynowicz. - A poza tym: praca zgodnie z założeniami, w termi­nie i w ramach budżetu - to wszystko, czego oczekuje klient. A my sta­ramy się temu sprostać. Może to trywialne, ale działa - podsumowuje.

Inny „sposób na klienta" przedstawia Artur Lalewicz, client service director w Hand Madę: - Staramy się robić to, na czym się znamy. Pra­cując w myśl idei „together", wychodzimy z założenia, że inspirujące rozwiązania strategiczne to klucz do przygotowania dobrych kreacji z zakresu ATL, BTL czy interactive. Na tym się skupiamy przy przygo­towaniu komunikacji dla brandów naszych klientów. Później pozosta­je już tylko realizacja i wybór sprawdzonych, godnych zaufania part­nerów, którzy pomogą nam w realizacji projektów na odpowiednim poziomie - dodaje.

Z kolei w Brain Juice Group stworzono wysoko wyspecjalizowane jednostki zajmujące się m.in. marketingiem w wyszukiwarkach, social media, Web PR itd. - Każda z nich jest organizmem samowystarczal­nym, dążącym do bycia liderem w swojej dziedzinie, natomiast klient ma możliwość skorzystania z synergii tych wszystkich działań i pod­miotów. Miksowaniem tych usług i rozwiązań zajmuje się zespół we­wnątrz firmy. Staramy się dać klientowi pewność, że otrzyma usługi najwyższej jakości - mówi Sławomir Ziętarski, dyrektor operacyjny Brain Juice.

Magdalena Łukasiuk

K2 INTERNET - Monitoring mediówTytu³ gazety: PRESS (Dodatek 2)

Data wydania: 2010-12-01Czêstotliwo¶æ: miesiêcznik

Nak³ad: 8290Rodzaj: media