esar illan w okresie szczeniĘcym i pÓŹniej · national geographic channel opowiada o wszystkim,...

28
Cesar Millan Melissa Jo Peltier W OKRESIE SZCZENIĘCYM I PÓŹNIEJ ZAKLINACZ PSÓW Cesar Millan Melissa Jo Peltier Cesar Millan Melissa Jo Peltier Jak wychować idealnego psa

Upload: nguyenthuy

Post on 28-Feb-2019

212 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Autor bestsellerów i gwiazda programu „Zaklinacz psów” emitowanego w stacji National Geographic Channel opowiada o wszystkim, co powinieneś wiedzieć, by wychować szczęśliwego, zdrowego i zrównoważonego psa:

W tej książce Cesar w przyjazny, przystępny sposób odpowiada na najczęściej za-dawane pytania i radzi, jak zbudować satysfakcjonującą, opartą na miłości relację na całe życie z Twoim najlepszym przyjacielem – psem.

Cena: 39,90 zł z VAT Cesar MillanMelissa Jo Peltier

cesar

m

illanJak w

ycho

wać id

ealneg

o psa

W OKRESIE SZCZENIĘCYM I PÓŹNIEJ

ZAKLINACZ PSÓWB e s t s e l l e r „ N e w Y o r k T i m e s a ” !

„Cesar Millan posiada magiczną umiejętność radzenia sobie z psami. Spokój, z jakim je traktuje i pewność siebie, z jaką do nich podchodzi – są zadziwiające”! „Newsweek”

www.ZaklinaczPsow.pl

Inne książki Cesara Millana:

Czego oczekiwać w kolejnych etapach rozwoju psaJak szybko i skutecznie nauczyć psa załatwiania się na zewnątrzNiezbędnik na temat zasad zdrowego żywienia psówKiedy i dlaczego należy szczepić psa i jak nie przesadzić z liczbą szczepieńJak – poprzez ustanowienie zasad, granic, ograniczeń i spokojnie asertywnego przywództwa – uczyć psa posłuszeństwa już od pierwszego dnia Jak uniknąć większości błędów często popełnianych przez właścicieli wycho-wujących szczenięta i młode psyJak korygować niepożądane zachowania, zanim staną się poważnym problememJakie stosować ćwiczenia i zabawy, by kształcić najbardziej pożądane cechy psów każdej rasy

Cesar MillanMelissa Jo Peltier

Cesar MillanMelissa Jo Peltier

Jak wychować idealnego psa

PRZEŁOŻYŁ: Bartłomiej Kotarki

W OKRESIE SZCZENIĘCYM I PÓŹNIEJ

Jak wychować idealnego psa

Cesar MillanMelissa Jo Peltier

Podziękowania ....................................................................................... 9Wstęp ....................................................................................................13

Rozdział 1: Poznajcie szczeniaki ........................................ 19 JUNIOR, BLIZZARD, ANGEL I MR PRESIDENT

Rozdział 2: Dobrana para .................................................... 43 JAK WYBRAĆ IDEALNEGO PSA

Rozdział 3: Mama wie najlepiej .......................................... 79 UCZENIE SIĘ OD PROFESJONALISTÓW

Rozdział 4: Szczeniak przybywa do domu ..................... 103 UŁATWIENIE ZMIANY ŚRODOWISKA

Rozdział 5: Zdrowy szczeniak ........................................... 151 PODSTAWY OPIEKI ZDROWOTNEJ

Rozdział 6: Budowanie więzi, komunikacja, warunkowanie .. 177 JAK WASZ PIES SIĘ UCZY

Rozdział 7: Przyjazny szczeniak ....................................... 227 DOBRESTOSUNKIZPSAMIILUDŹMI

Rozdział 8: Szczeniak dobrze ułożony ............................ 247

Rozdział 9: Okres dojrzewania ......................................... 271 WYZWANIA OKRESU DOJRZEWANIA

Epilog: Szczeniaki dorastają ...................................... 293

Źródła ................................................................................................ 303Spis ilustracji .................................................................................... 306O autorach ........................................................................................ 307Spispolskichorganizacji,doktórychmożnazwrócićsięopomoc ..308

S P I S T R E Ś C I

R O Z D Z I A Ł 1

POZNAJCIE SZCZENIAKI

JUNIOR, BLIZZARD, ANGEL I MR PRESIDENT

Kiedypierwszyrazpomyślałemonapisaniuksiążkinatematwy-chowaniaidealnegopsa,chciałem,abymiałaosobistywydźwięk

ijednocześniebyłapraktyczna.Zmegodoświadczeniawynika,żeła-twiejjestuczyćsięczegośnaprzykładachzżyciawziętych.Wycho-wałemwżyciuwielepsów,alerozpoczynającpisanieoposzczegól-nychetapachokresuszczenięcego,musiałemjesobieprzypomnieć,abybyćdoskonalezorientowanymwrodzajachzachowań,jakiebędęopisywał.Wtymcelupostanowiłemzająćsięczteremaszczeniętamiróżnychras(pitbull,labradorretriever,buldogangielskiorazsznau-cerminiaturowy) iwychować jewewłasnymdomurazemzmoim

Junior

20 Cesar M i l lan , M el issa Jo Pelt ier

stadem,stosującsiędozasadpsiejpsychologii.Chciałbymwam,dro-dzyczytelnicy,pokazać,żewychowaniepsaodszczenięciawnatu-ralny sposóbmoże zapobiec problemomoraz potrzebie interwencjiwjegopóźniejszym,dorosłymżyciu.Moimcelemniebyłarehabilita-cjapsów,leczwychowaniezrównoważonychosobnikówipokazaniewłaścicielom,żemożnautrzymaćnaturalnąrównowagę,jakąobda-rzyłajeMatkaNatura.Dlategoteżchciałemwybraćpsyzpewnąwro-dzonąenergią,którąnazywam„energiąśredniegopoziomu”.Jesttoidealnyupsatemperament,zjakimmożesobieporadzićnawetnie-doświadczonywłaściciel.Więcejnatematmoichwyborówzewzglę-dunaenergięprzeczytaciewkolejnymrozdziale,alepamiętajcieotejkwestii,przyłączającsiędoprzygodyznowymiszczeniakami!

PITBULL – JUNIOR

ChociażpitbullJuniorzadebiutowałwmojejpoprzedniejksiążceA Member of the Family(Członekrodziny)wciążuważamgozanaj-ważniejszegospośródczterechpsów,którychokresszczenięcyopisu-jęwniniejszejpublikacji.Kiedyzacząłempracęnadnią,Juniormiał

Daddy i jego protegowany – Junior

21 J A K W Y C H O W A Ć I D E A L N E G O P S A

niecoponadpółtoraroku,byłwięcnapółmetkupsiegookresudojrze-wania,którytrwaodukończeniaośmiumiesięcydotrzechlat.Odmo-mentuprzywiezieniagododomukameryZaklinacza Psów oraz moje własne nagrywały prawie każdy dzień jego dorastania, kiedy z nie-zdarniepełzającegopsiakazmieniałsięwenergicznego,pewnegosie-bie,alespokojnego„nastolatka”,jakimjestdziś.Zradościązdamwamrelacjęzlekcji,jakiesamotrzymałem,wychowującJuniora.

Adoptowanie szczeniaka rasy pitbull jakomodelowego przykła-dubyłodlamnie szczególnieważne, gdyżna codzień zajmuję sięrehabilitacjąniespokojnychpsów.Moimzdaniemzłareputacja,jakąmatarasawStanachZjednoczonych,toniesprawiedliwość!Przedewszystkimpitbulletopsy.Niesądzikimizwierzętami,tylkoudomo-wionymipsami,podobniejakprzedstawicieleinnychras.Oczywiście,pitbulleniesąodpowiedniedlakażdejrodziny–alewiniąccałąrasęzawszystkiegroźneincydenty,októrychczytamywgazetach,zapo-minamyopodstawowymfakcie,żetomy–ludzie–dlawłasnychpo-trzebstworzyliśmycechy,zaktórewinimypitbulle.Jesteśmyzanieodpowiedzialni.Przezcałestuleciamodyfikowaliśmytepsygenetycz-nie,bybyływytrwałe,miałysilneszczękiiwysokąodpornośćnanie-wygodyiból.CechytezapisanesąpoprostuwDNAtychzwierząt.JednaknawetwświeciepsówDNAnieprzesądzaowszystkim.Pit-bullenierodząsięagresywnewobecinnychpsówczyludzi–tomywychowujemyje,bytakiebyły.SetkitysięcypitbulliwcałychStanachZjednoczonychginąwschroniskachiprzytułkach,ponieważzostaływychowanena„twardzieli”,aleichwłaścicieleprzestalisobieznimiradzić.Wieleztychzwierząt,skazanychpotemnaeutanazję,wyszko-lonodonielegalnychwalkpsów,anastępnie–gdynieprzynosiłyspo-dziewanychzyskówswymbezwzględnymwłaścicielom–porzucononaulicy.Zmegodoświadczeniawynika,żejeślipitbullesąodpowied-niouspołecznianeiwychowywanekonsekwentnie–zgodniezzasa-dami,granicamiiograniczeniami,jakieichnaturalnestadomogłobyimwpoić,stająsięwspaniałymitowarzyszami.

Typowecechypitbulli,takczęstozniesławianychprzezspołeczeń-stwo,możnawłaściwieukierunkować,zyskującpozytywnerezulta-

22 Cesar M i l lan , M el issa Jo Pelt ier

ty.Naprzykładwrodzonądeterminację i zajadłośćmożna zmienićwniezachwianąlojalnośćicierpliwość.Zrównoważonypitbullpotra-ficierpliwieczekaćprzezdługiczas,dopókiwłaścicielniewydano-wegopolecenia.Wobecdzieciimniejszychszczeniątpitbullepotra-fiąbyćuosobieniempobłażliwychnianiek,gdyżichciałozłatwościązniesiewspinaniesięnaichgrzbiet,popychanieiciąganie–nacomogąbyćnarażonezestronyrozbawionychberbeciobugatunków.Dobrzeuspołecznionyiułożonypitbullzestoicyzmemipoczuciemhumoruzaakceptujewszelkieformydziecięcychzabaw.Wychowu-jęJuniorabardziejna„psa”niżna„pitbulla”iwierzę,żepokazującprzykładjegoorazmegostarszegopitbullaDaddy’ego,jestemwsta-nie zmienić przekonania ludzi bezkrytycznie uprzedzonychwobectejrasy.

Każdyczytelnik,któryoglądałmójprogramwtelewizji,prawdo-podobnieznawzruszającespojrzeniezielonychoczuizłocisteumasz-czeniemojegowiernego towarzysza –Daddy’ego.Wwieku prawie16latDaddymożepowiedzieć,żedoświadczyłwszystkiego,oczymmożemarzyćwspółczesnypies:podróżowałzemnąprzezcałeStanyZjednoczoneinawetmiałokazjęprzespacerowaćsiępoczerwonymdywanienarozdaniunagródEmmy.PoprzedniwłaścicielDaddy’ego,raperRedman,zwróciłsiędomnieopomocwwychowaniuswegopupila,gdytenbyłjeszczerozbrykanymczteromiesięcznymszczenia-kiem.Byłatobezsprzecznieidealnaporanakształtowaniejegomło-degoumysłu.Daddybyłgorliwymiotwartymtowarzyszemzarównopsów,jakiludzi,iwyrósłnanajlepszy,najbardziejpozytywnyprzy-kładratującyhonorswejoczernianejrasy.Materazwłasnegronofa-nówinawetkontonaFacebooku!Zdecydowaniezasługujenaswojądobrąreputację.Dziśoficjalnienależydomnie.Łączynaswięź,którejniedasięwyjaśnićprawaminaturyczybadaniaminaukowymi.Wie-rzę, że osiągnęliśmy stan idealnegoduchowegoporozumieniamię-dzyczłowiekiemapsem.LubięprzytaczaćprzykładDaddy’egomoimklientomjakodowódnato,żetenrodzajzdrowejbliskościzezwie-rzęciemjestosiągalnytakżedlanich.

23 J A K W Y C H O W A Ć I D E A L N E G O P S A

WlicznychodcinkachZaklinacza Psówbyłemproszonyopomocw rehabilitacji niespokojnych psów.Daddy bezapelacyjnie zasłużyłnapochwałęjakomoja„prawaręka”.Wwieluprzypadkachjestonmoimnauczycielemiczęstokończysięnatym,żetojauczęsięodniego,anienaodwrót!Daddyposiadarzadkącechę,którąmożnawy-kształcićpowielulatachżycia,nabywającdoświadczeń–prawdziwąmądrość.Jegoenergiajestprawidłowoukierunkowanainierazsamoprzebywaniewjegoobecnościsprawia,żeniespokojnepsyodzysku-jąpanowanienadsobą.Kiedyniewiem,jakpostąpićwdanymprzy-padku,bioręzesobąDaddy’egoibacznieobserwujęjegozachowa-nie.Jednąznajważniejszychprawd,jakieprzytaczampodczastresuryiktórąchciałbymszczególniepodkreślićwkontekściewychowaniaszczeniąt,jestto,iżzrównoważonydorosłypiesjestwstanienauczyćnaswięcejnatemattresuryniżjakakolwiekksiążka,instrukcjalubnagranie.Daddynieposiadażadnychdyplomówanicertyfikatównaścianachswojejbudy,aleprzekonałemsię,żejestniezaprzeczalnymmistrzemrehabilitacjipsów.

JakosędziwyosobnikDaddywciążczerpietakąsamąradośćzdrob-nychmomentówżycia,jakwokresieszczenięcym.Starośćdajemusięjednakweznakiodstronyfizycznej.Ostatniozacząłemzdawaćso-biesprawę,żeniezawszebędziemoimnajlepszymkumplem,pomoc-nikiemiwspółpracownikiem.Słyszałemnieraz,jakmiłośnicypsów,myślącyośmierciswoichpupili,mawiali:„Nigdyniebędęmiećpsatakiegojakten”lub„Niemógłbympokochaćinnegopsa,bożadenniebędzietakcudowny”.Tooczywiścieprawda,żeżadenpiesniebędziedokładnietakijakDaddy,alegdyzdecydowałemsięzatytułowaćtęksiążkęJak wychować idealnego psa,niemiałytobyćpustesłowa.Naprawdęuważam, żemożnaukształtować innegoprzedstawicielatej samej rasyw taki sposób,by tak jakDaddybył zrównoważony,stabilny,idealniezgranyzwłaścicielemibypotrafiłsięzawszedobrzezachować.Miałemplan–Daddymiałosobiścieprzekazaćpałeczkępsiejświetnościkolejnemupokoleniu,pomagającmiwychowaćswe-goidealnegonastępcę!

24 Cesar M i l lan , M el issa Jo Pelt ier

WYBRANIE NASTĘPCY

Mójwieloletniprzyjaciel,technikweterynarii,którytakjakjapo-chodzizestanuSinaloawMeksyku,rozumiemojąfilozofiędotyczącąwychowaniapsówizgadzasięznią.Samjestwłaścicielemspokojnej,ułożonejsukirasypitbull–towarzyskiegopsarodzinnego,któryza-wszebyłwspaniałą„nianią”dlajegodzieci.Tenżeprzyjacielpoinfor-mowałmnie,żestaranniedobrałpartneradlaswojejsukiitawydałanaświatnowymiotszczeniąt.Wiedział,żeDaddyniedługoprzejdzienaemeryturę,imartwiłsięztegopowodu.Zaprosiłmniewięcdosie-bie,bymrzuciłokiemnajegoszczenięta.„Ktowie,możeznajdzieszwśródnichnastępcęDaddy’ego”–powiedział.

KiedyprzyjechaliśmyzDaddymzobaczyćszczeniaki,przekona-łem się, że sukamojego przyjacielaw dalszym ciągu jest równieuczuciowa, delikatna i posłuszna wobec ludzkich dzieci, jak nie-gdyś.Ulżyłomi–miałatemperamentidealnyupsachowanegoprzyrodzinie,byłateżaktywną,czujnąiopiekuńcząmamądlawłasnegopotomstwa.Łagodneusposobienierodzicówjestistotnącechączę-stoprzekazywanązpokolenianapokolenie.Znajomypokazałmifo-tografięojcaszczeniąt–zdrowegopitbullazdobrejhodowli,apo-nadtozdobywcęnagródnawystawachpsów.Chociażniemogłemgoosobiściezobaczyć,gdyżwróciłdoswegodomu,wiem,żepsywy-stawowezdefinicjimusząwykazaćsięznaczniewyższymstopniemsamokontroli, cierpliwości i równowagi niż przeciętne psy domo-we.Gdyoglądałemmilutkie,niezdarneośmiomiesięczneszczenię-ta,jednoznichodrazuzwróciłomojąuwagę.Szare,zbiałąłatkąnaklatcepiersiowej,miałołagodnejasnoniebieskieoczy.Typowynie-bieski pitbull. Ale to jego energia najbardziej mnie do niego przeko-nała.ChoćniewyglądałjakDaddy,przypominałgoswojąspokojnąpostawą.

Od razuczułem, że cośmnie ciągniewłaśniedo tego szczenia-ka,aletoniejabyłemnajbardziejdoświadczonymzaklinaczempsówwśródzebranych.ToDaddymiałdokonaćwyboru.Każdypiesmożepowiedziećciwięcejoinnymstworzeniu–psie,kocie,nawetczłowie-

25 J A K W Y C H O W A Ć I D E A L N E G O P S A

ku–niżinnyczłowiek,dlategoteżzawszebardzopoważnietraktujęinstynktmoichpsów.CzęstozabieramDaddy’ego(lubinnegozmo-ichnajbardziejzrównoważonychpupili)naspotkaniawinteresach,byprzekonaćsię,jakzwierzęzareagujenakogoś,kogospotykamporazpierwszy.Jeśliktóryś zmoich towarzyskich, spokojnieposłusz-nychpsówcofasięnaczyjświdok,ignorujetęosobęlubwjakikol-wiekinnysposóbstarasięjejunikać,zawszezachowujęczujność–byćmożemójpiesstarasięprzekazaćmicoś,oczympowinienemwiedzieć.

PrzyprowadziłemDaddy’egodopokojupełnegomałychwesołychpitbulli.Wyglądałjakdostojny,sędziwymążstanuwśródgrupynie-sfornychprzedszkolaków.Zauważyłem,żejednozeszczeniątstarasiędominowaćnadrodzeństwem,więcpróbowałemprzedstawićjeDad-dy’emu.Tenzaśodrazuwarknąłnapsiakaisięodwrócił.Wtakza-awansowanymwiekuDaddyniemasiłyanicierpliwościdlaźlewy-chowanych,aroganckichmaluchów.Spojrzałemnakolejneszczenię–oniższympoziomieenergii–leczDaddywogólesięnimniezain-teresował.Zignorowałje.Starszepsynietracąswejcennejenergiinaszczenięta,które jedenerwują.Zastanawiałemsię, jakDaddyzare-agujenaszaregopieska,którywcześniejwpadłmiwoko.Modliłemsię,byśmyzgralisięwkwestiitejistotnejdecyzji.

Delikatnie podniosłem szare szczenię za kark i pokazałem je Dad-dy’emu.Tennatychmiast okazał zainteresowanie.Obwąchał szcze-niaka,potemkiwnąłnamniegłową,bympostawiłzwierzątkonazie-mi.Gdytouczyniłem,malecautomatyczniepochyliłprzedDaddymłepekwbardzouprzejmym,uległymgeście.Widaćbyło,żeprzezteosiemmiesięcyjegożyciamatkazdążyłanauczyćgopodstawypsie-gosavoirvivre’u–szacunkudostarszych.Daddywciążobwąchiwałszczenięiwidaćbyło,żesięniminteresuje.Alenajwspanialszachwi-lamiała dopiero nadejść. GdyDaddy skończył oględzinymaluchai zacząłsięoddalać,małypiesekposzedłzanim.Od tamtejchwiliwiedziałem, że tenmały szarykłębek futerka zostanie „duchowymsynem”Daddy’egoinowymdowodemdlaAmerykanównato,żepit-bullmożebyćspokojnyizrównoważony.

26 Cesar M i l lan , M el issa Jo Pelt ier

JAK NIE WYCHOWAĆ KOLEJNEGO MARLEYALabrador retriever – Blizzard

Książka JohnaGroganaMarley i ja była na liście bestsellerów„NewYorkTimesa”przez54tygodnie,potemnajejpodstawienakrę-conofilmfabularny,któryzarobiłnacałymświecieponad215milio-nówdolarów.Pomysłdoczekałsięnawetsequelazatytułowanego–comnie,zaklinaczapsów,zbulwersowało!–Bad Dogs Have More Fun (Złepsymająwięcejzabawy).Dziękiszczeremu,poruszającemusty-lowiGroganalabradorretrieverMarleystałsięniejakouosobieniemjednejznajpopularniejszychrasrodzinnychpsówwStanachZjedno-czonych.Labradorysąnumeremjedenwśródamerykańskichpsówdomowychzewzględunasweprzyjaznenastawieniedootoczenia,żyweiradosneusposobienie,aMarleyzachowywałsięwłaśniewtenśmieszny,wylewnyipełenwerwysposób.Nierazposuwałsięjednakzadalekowsposobiebyciaitraciłnadsobąkontrolę.„Marley–pi-szeGrogan–okazałsiętrudnymuczniem,tępym,dzikim,nieustan-nieroztargnionym,ofiarąnieopanowanejnadpobudliwości.(…)Mójojciec,gdyMarleypróbowałnawiązaćstosunkimałżeńskiezjegoko-lanem,skwitowałtokrótko:»Tenpiesmapoluzowanąśrubkę«”*.

Marleyzainspirowałmnie,bymadoptowałżółtegolabradorajakodrugiegopsa, którego okres szczenięcymiałemopisaćwniniejszejksiążce.Chociażśmiałemsiędołez,czytającwspomnieniaGroganaoMarleyuidoceniałemszansęwspółpracyzrodzinąGroganaorazich obecnym labradorem,Gracie, chciałem pokazać życie labrado-raretrieveraz innejperspektywy. Innymisłowy–chciałemnapisaćrozdziałotym,jakpostępować,byniewychowaćkolejnegoMarleya.

ZwróciłemsiędoCrystalReel,nieustraszonejbadaczkizMPHEn-tertainment–producentaZaklinacza Psów–zprośbąopomocwzna-lezieniu idealnego szczeniaka labradora.ChociażwpołudniowejKa-lifornii żyje wielu hodowców psów tej rasy, zdecydowaliśmy się najednązewspaniałychplacówekratowniczychwnaszymregionie,naco

* John Grogan Marley i ja.Warszawa:WydawnictwoPierwsze,2009,wydanieII.WszystkiecytatyoMarleyupochodząztejksiążki.

27 J A K W Y C H O W A Ć I D E A L N E G O P S A

dzieńzajmującąsięratowaniemzagubionych,porzuconychiodtrąco-nychpsów.CrystalskontaktowałasięzgrupąSouthernCaliforniaLa-bradorRetrieverRescue(SCLRR),organizacjąnon-profitdziałającąod11lat,którejmisjąjestrehabilitacjaiznajdowanienowychdomówdlalabradorówretrieveróworazedukowaniespołeczeństwanatemattychwspaniałychpsów.PrzezkilkanaścietygodniCrystalkontaktowałasięzwolontariuszkązSCLRR,GenevąLedesmą,sprawdzającpotencjalnieodpowiednieszczeniętaprzeznaczonedoadopcji.Wkońcuzawęziliśmyposzukiwaniadodwóchpsów,zaśGenevawrazz innąwolontariusz-ką,ValerieDorsch,zgodziłysięprzywieźćobazwierzakinaspotkaniezemnądopierwotnegoCentrumPsychologiiPsawsercuLosAngeles.

PaździernikwpołudniowejKaliforniiwyglądajakśrodeklata,aletegoporanka,gdyotwierałembramyCentrumPsychologiiPsa,upałłagodziłałagodnabryza.Moimoczomukazałysiędwaszczeniakirasylabrador–kandydaci,spośródktórychmiałemwybraćswegoMarleya.GenevaiValerietrzymałynasmyczypojednymztychodratowanychpiesków.Pierwszegoznich,lśniącego,dobrzezbudowanegoczarnegolabradorkaznalezionobłąkającegosiępopolach.Drugi,żółtyjakMar-leyzksiążki,zostałpodrzuconydoschroniskawrazzdwojgiemszcze-niątztegosamegomiotu.Obapieskibyłymniejwięcejdwumiesięcz-nymisamcami.Byłyjednakowosłodkie!Każdyznichmiałteżzasobądrugąserięszczepień,więcichksiążeczkizdrowiabyłybezzarzutu,pomimofaktu,iżzwierzętazostałyprzygarniętezulicy.

Celemmegoprojektuniebyłainterwencja,leczprewencja,chcia-łemwięcwybraćszczeniakaonaturalnej,spokojnejiposłusznejpo-stawie,anastępniewychowaćgo tak,byzachował tousposobienieibyłidealnympsemrodzinnym.Jużpokilkusekundachwiedziałem,żewybiorę żółtego szczeniaka.Węszył przez chwilędookoła, niecozaciekawiony, po czymusiadł na tylnych łapach i się odprężył. Pokilkuminutachprzeciągał się już nanagrzanymw słońcu chodni-ku.Czarnypsiaknatomiastzachowywałsięnieconiespokojnie,ner-wowo,byłzbytpodniecony.Stanąłtyłemdonasiciągnąłzasmycz.Mógłbympopracowaćnadnimizłatwościąwyleczyćtenstan.Dlacelówtejksiążkichciałemjednakzrobićcośinnego–wykorzystaćna-

28 Cesar M i l lan , M el issa Jo Pelt ier

turalnąrównowagę,jakąMatkaNaturaobdarzyłapsy,ipokazaćwam,drodzyczytelnicy,jakjąpielęgnowaćiutrzymać.

ValerieiGenevabardzozdziwiłysię,gdymójwybórpadłnażółte-goszczeniaka–byłyprzekonane,żezainteresujemniebardziej„ak-tywny” piesek. „Myślałam, że ten żółty jest leniwy” – powiedziałaValerie. Pomimo całego swego doświadczenia z psami, kobiety niepotrafiłyodróżnićenergiinerwowejodenergiidozabawy.Kiedywy-jaśniłemim,poczympoznać,żeczarneszczenięjestniespokojne,Ge-nevazrozumiała,doczegozmierzam.„Czymożeszpowiedziećnam,jaktosięstało,żetezwierzętasątakieróżne?–zapytałaniepewnie–Czy takie się rodzą?”.Wyjaśniłem, żeniekiedyprzykredoświad-czenia z okresu szczenięcego sprawiają, że psy stają się niepewne,zwłaszczagdyniemiałyopiekuńczejmatkilubprzywódcystada,któ-rypomógłbyimprzebrnąćprzeztrudnąsytuację.Normalnypiesjestciekawyświata,nawetjeślinapoczątkuczegośsięobawia.Kiedywi-dzimy,żeodpierwszychchwilpiesjestbardzopłochliwyizalękniony,potencjalniepowinnonastozaniepokoić.

Niektóreszczeniętarodząsięsłabelubbojaźliwe,jako–jaktosięmówi–najsłabszeogniwowswoimmiocieiwnaturalnymśrodowi-skuprawdopodobniebynieprzetrwały.Wiem,żetobrzmibrutalnie,aletakajestprawda.My,ludzie,zwyklewspółczujemytakimosobni-kom.Musimyjednaknauczyćsię, jakpomócimprzezwyciężyćtenstanumysłu.Wprzeciwnymrazie,czującwobecnichżal,utrwalimyichsłabości.Wspanialejestratowaćpsy,którezgubiłysięwfizycz-nymświecie,alemusimyteżwiedzieć, jakocalić jeprzedobawamizichwłasnegopsychicznegoświata.Żadenpiesniepowinienprze-żyćcałegożyciawstrachu.Tenrodzajrehabilitacjizaczynasięodna-szejspokojnieasertywnejenergii.Łatwojestpodbiecdonerwowegoszczeniakaikrzyknąćwysokimgłosem:„Ooo,jużdobrze,słodziutki,jużdobrze!”.Uważamy,żeobsypywanieichgestami,któremyuwa-żamyzaoznakimiłości,przywiązaniaiwspółczucia,pomożeim.Jed-nakunerwowegoszczeniakatakiepodejściemożejedyniezwiększyćintensywność niepokoju lub podekscytowania. Pokazałem paniomzSCLRR,jakwykorzystaćzapach,byodwrócićuwagęczujnegonosa

29 J A K W Y C H O W A Ć I D E A L N E G O P S A

czarnegoszczeniakaitymsamympomócmuuwolnićumysłod„za-mknięcia”w negatywnym, nerwowym stanie. Uniosłem przed nimpuszkęzkarmądlapsów tak,bynienaruszać jegoosobistejprze-strzeni.Towystarczyło,bymalecsięożywił,poczymusiadłnatyl-nychłapachiopuściłuszy.Nieużyłemżadnychsłówanipieszczot.Dziękizachowaniuspokoju,ciszyienergiiorazzaangażowaniujegonajlepiejrozwiniętegozmysłu–węchu–mogłemłatwowyprowadzićgo ze stanu niepokoju.

Właściwie – stwierdziłem – gdyby ten żółty szczeniak trafił nawłaściciela,któryniezastosowałbyżadnychzasadluboferowałmujedyniedużo ciepła, tenpies równieżmógłby szybko stać się nad-pobudliwy,niespokojnylubnerwowy.Moimcelemjestjednakpielę-gnowaniejegopięknego,naturalnegostanuumysłuprzeztepierwszeosiemmiesięcyżycia.Potemjestjużpowszystkim–kończysięokresszczenięcy.Psyzaczynajądojrzewać,awięctakżebuntowaćsię,alejeśliwychowanesązgodniezzasadami,granicamiiograniczeniami,zawszebędąwiedziały,jakwrócićdostanurównowagi.

Kiedy rozmawiałem z wolontariuszkami z SCLRR, mój mały„Marley”odprężył się iwkrótce zasnąłgłębokim, spokojnymsnemwcieplepromienisłonecznych.Ponowniewziąłempuszkęzpsiąkar-mą.„Zeszczeniętamijesttak,żeniekiedymożemywywołaćichner-wową reakcję lubprzestraszyć je, gdy zostaną zaskoczonepodczassnu–wyjaśniłem.Przesunąłemotwartąpuszkętużpodjegonosem,aleobudziłsiędopiero,gdywyczuł,żeczarnylabradorprzepychasięwjejstronę.–Zauważcie,żeniebyłzszokowanyanizdziwiony,kie-dysięobudził–powiedziałem.–Poszturchiwanie,nadeptywanienasiebie lub budzenie jeden drugiego to normalne zachowania szcze-niakówwobecrodzeństwa.Stymulujęwięcjegomózgtak,byobudziłsiępoznanymsobiebodźcu,niezaśnowym;dotykmojejrękiniejestmujeszczeznany”.

Podjąwszydecyzjęcodoszczeniaka,byłemgotowyprzedstawićgoswemustadu.Dlaszczeniątkażdepierwszewrażeniejestbardzoważne,musiałemwięczrobićtowodpowiednisposób.Zwabionyje-dzeniemmały „Marley” radośnie podążył zamnąw kierunkuwe-

30 Cesar M i l lan , M el issa Jo Pelt ier

wnętrznejstrefyCentrumPsychologiiPsa,doogrodzenia,zaktórymmoje stado czekało z niecierpliwością na powitanie swego nowegoczłonka.Szczeniakobwąchałogrodzeniezzaciekawieniem,poczymzacząłmerdaćogonem.Gdybybyłzbytpodnieconylubzuchwały,sta-doźlebytoodebrało,alemaluchtrzymałgłowęnisko,okazującsza-cunek.Byłgotowy.

Krótkauwaganatematzdrowiaibezpieczeństwaszczeniąt(omó-więtezagadnieniaszerzejwkolejnychrozdziałach).Zanimprzedsta-wiłemlabradorkaswemustadu,musiałem(wrazzpaniamizSCLRR)zadbaćoochronęzdrowiazarówno„Marleya”,jakimoichpsów.Wo-lontariuszkinajpierwsprawdziły,czyobaszczeniakimająprawidło-wewynikibadańlekarskichorazczyotrzymałydwiepierwszedaw-kiszczepień.Jednaksystemodpornościowyszczeniakadoczwartegomiesiącażycianadalrozwijasię,nawetposzczepieniu.Dotegocza-suwciążpodatny jestnachoroby,zwłaszczanaparwowirusy,którerozprzestrzeniająsiępoprzezodchodyzarażonychpsów.Dlategoteż,zanimpracownicySCLRRpozwolilinakontaktwybranegoszczenię-ciazpsamizmegostada,zażądalizapewnienia,żewszystkieosob-nikizCentrumPsychologiiPsamająaktualneszczepienia,żewna-szejplacówcepanująhigienicznewarunkiiżewostatnimczasienienotowaliśmy żadnych przypadków zainfekowania parwowirusamiczyinnymichorobamizakaźnymi.Poweryfikacji tychdanychorga-nizacjawyraziłazgodęnakontakt ichpodopiecznegozmoimipsa-mi.Wtejkwestiiobustronom–ratownikomorazmniejakonowemuwłaścicielowiadopcyjnemu–zależałonadobrymzdrowiuisamopo-czuciuszczeniaka.Przeztenokresżyciaszczeniakamusimybyćod-powiedzialni i ostrożni, gdyż jegoodpornośćdopiero siękształtuje,alejednocześnieniemożemypozbawiaćgonormalnychspołecznychdoświadczeń,któretakżesąistotnedlajegoharmonijnegorozwoju.

Jednąrękązłapałemszczenięzakarkipodniosłem.Gesttenmo-mentalniepozwoliłmusięodprężyć.Drugądłoniąpodtrzymywałemjeodspodu.Przytrzymującpsiakaniskonadziemią,pokazałemgostadu.Jegoogonczęściowozwisałmiędzytylnymiłapami,cosygnalizowałoniepokój,więcprzedpostawieniemgonaziemipoczekałem,ażsięroz-

31 J A K W Y C H O W A Ć I D E A L N E G O P S A

luźni.Mojepsydelikatnieobwąchałymalca,cooznaczało,żezmiejscagozaakceptowały.Blizzardjużpo10minutachwesołoiśmiałobadałswojenoweśrodowisko.MożeiprzypominałzwygląduMarleyaznane-gozksiążkiitelewizji,alemiałprzedsobązupełnieinneżycie.

IDŹ TAM, DOKĄD KIERUJE CIĘ NOSSznaucer miniaturowy – Angel

WybrawszymałegolabradorazSCLRR,postanowiłemudaćsiędodobregohodowcy,byznaleźćpsawkategoriiterierówpotrzebnegodoudziałuwmoimprojekcie.Typowącechąterierówjestwyjątkowodo-brzewykształconywęch.Zawszeuczęmoichklientów,bypodczasko-munikacjizpsamiwykorzystywalizasadę„nos,oczy,uszy”,chciałemwięcwziąćnawychowanieszczeniakarasy,uktórejwłaśniewęchjestzdecydowaniedominującymzmysłem.Gdypies jest znudzony,nosmożewpakowaćgowtarapaty,alejeślienergiapowiązanazwęchem

Blizzard okazujący uczucie Cesarowi

32 Cesar M i l lan , M el issa Jo Pelt ier

jestodpowiednioukierunkowanawewczesnychlatach,noswaszegopupilamożestaćsiękluczemdojegosercaiumysłu.

BrookeWalkertodostojnakobietaorudychwłosach,emanującapozytywnąenergią.Gdybyjejnatopozwolić,mogłabycałydzieńopo-wiadaćopasjiswegożycia:hodowaniusznaucerówminiaturowych*, przeznaczonychnawystawypsów.GdypoznałemBrooke,wiedziałemodpierwszejchwili,żeznasięnaswoimfachu.Zapytałem,cosprawi-ło,żezainteresowałasięwłaśnietąrasą.

„Przez38latpracowałamjakostewardesa,apoprzejściunaeme-ryturęstwierdziłam,żechcęmiećpsa–zaczęła.–Niemiałamżad-negoodwielulat.Poszłamwięcnawystawępsówiporozmawiałamz kilkoma hodowcami, zadającmnóstwo pytań. Takiemiejsce jestidealne,jeślichceszdowiedziećsięczegośnatemattychzwierząt,po-nieważprzyjeżdżawieluhodowców,akażdyznich lubiopowiadaćoswojejpracy.Sznauceryminiaturowezwróciłymojąuwagę,bomająwsobiedużogracji:toelegancka,pięknarasa”.

Oczywiście–jaktobywazwiększościąhodowców–Brookeprzezpięć lat hodowaniapsówwybranej przez siebie rasy stała się jesz-czewiększąjejmiłośniczką.„Sznauceryminiaturowenielinieją,niemająłupieżu.Sąwidealnymrozmiarze:możeszjezabraćdosamolo-tuwbagażupodręcznymimieszcząsiępodsiedzenie,więcnietrze-baumieszczaćichwlukubagażowymsamolotu.Całyczaspodróżujęzeswoimipsami”.

DzieńprzedmojąwyprawądoCostaMesawKaliforniipadało.Pojechałem po sznaucera z ostatniego miotu w hodowli Brooke. Oto-czenie domostwa było uporządkowane, czyste i schludne, pomimofaktu,żenaterenieposiadłościmieszkałytrzydwumiesięczneszcze-niaki,paradorosłychpsówijedenstarysamiec.Tobyłdobryznak.Jeślijedzieszdohodowcyizastajesztambałagan:wszędziewokółwi-dziszskaczące,wyjącelubgryzącesiępsy,zapamiętajsobietenobra-zek–jesttoistotne,gdyżwtakichwarunkachtwójszczeniakprzeżyłswoje pierwsze, kształtujące go doświadczenia. Pieswychowywany

* Wgklasyfikacjiamerykańskiejnależądogrupy terierów,wPolscenawystawachsąnaogółwsekcjipinczeraisznaucera(przyp.red.).

33 J A K W Y C H O W A Ć I D E A L N E G O P S A

wchaotycznymśrodowiskujużodpierwszychchwilponarodzinachwnaturalnysposóbbędziewchłaniałtęniespokojnąenergię.Praco-wałemzkilkomawłaścicielamisznaucerówminiaturowych,którymwydawałosię,żenadmiarenergiiiciągłeszczekaniesączęścią„cha-rakteru” tej rasy. StadoBrooke szybko tenmit rozwiało: panowaławnimatmosferaciszyispokoju,chociażjejszczeniętabyłyciekaweświataiskoredozabawy.

Usiedliśmy na zadbanym, wyłożonym kostką brukową tarasieiobserwowaliśmyprzepychającesięiwęsząceszczeniaki,cieszącsięichwidokiem i każdymdźwiękiem.Czujnamatka szczeniąt obser-wowałajewrazznami.ByłaprawiedwuletniąsukąoimieniuBinky.Przezwiększośćczasuwydawałasięodprężonaizainteresowanana-sząrozmową,aleniekiedyfigleszczeniakówzwracałyjejuwagę.Za-uważyłem,żekiedymłodasuczkazbytdługodokuczałabraciszkowi,Binkyzeskoczyłazeswegosiedziskanakamiennympodmurowaniuiwułamkusekundychwyciłamałąawanturnicęwpysk,anastępnieodstawiłająnabok.Psiamamapozwala,byjejdzieciokazywaływo-becsiebiedominację,alekiedyichzabawystająsięzbyt intensyw-ne,wkraczadoakcjiiłagodzisytuację.Kiedymałasuczkauspoko-iłasię,jakbymówiąc:„Dobrze,mamo,rozumiem”,BinkywróciładowęszeniawokółmnieiBrooke.Zwykleradzęwłaścicielompsów,bywobecswoichzwierzątstaralisięstosowaćmetodypodobnedotych,jakiesukistosująwobecswoichszczeniąt:szybkie,precyzyjne,natu-ralnekorygowaniezachowańiwprowadzaniespokojnieasertywnej,delikatnej,alezarazemstanowczejdyscypliny.Jasamnauczyłemsięswoichmetoddziękiobserwacjiinaśladowaniudobrychpsichmam–takichjakBinky.

Brookepokazałami troje szczeniąt rasy sznaucer: dwapieski –jednegow niebieskiej obroży i jednegow zielonej – oraz suczkę –wróżowej.Suczkabyłanajmniejszazcałej trójki, jednakobserwu-jąc,jakskaczeposwoimbraciszkuwzielonejobroży,stwierdziłem,żejejpoziomenergiiwciążjestdośćwysoki.Brookebyłaprzekona-na, żewybiorę jej ulubieńca – „PanaNiebieskiego”. Był to czarnysznaucer z lśniącymi srebrnymi łatami na brwiach, klatce piersio-

34 Cesar M i l lan , M el issa Jo Pelt ier

wej, stopach i ogonie. Przedstawiła go jako „najmocniejsze ogniwow całymmiocie”. „Rwie się pierwszy dowszystkiego – powiedzia-ła.–Jakopierwszywydostałsięzeswegolegowiska,pierwszyzacząłszczekać,gramolićsięnainneszczeniaki,anawetjakopierwszysta-nąłnawszystkichczterechłapach!Jestbardzointeligentnyiwykazu-jecechyprzywódcy”.

Jej opis energii obu szczeniakówpłcimęskiej uplasowałpieskawzielonejobrożynasamymdolewrodzinnejpsiejhierarchii.Alejawiedziałem,żenie jeststrachliwymaniniespokojnymzwierzęciem,zaś jegoenergianie jestnaniskimpoziomie, tylkonaśrednim.Byzbadać temperamentwszystkich trojga szczeniąt, posadziłem je natrzechkrzesłachogrodowych.„PanNiebieski”natychmiastzeskoczyłzeswegokrzesłaipodbiegłdomnie–chciałbyćwcentrumwyda-rzeń.KiedyBrookeposadziłagozpowrotem,znówzeskoczył.„Pan-nieRóżowej”zajęło to trochęwięcejczasu, leczwkońcu ionaniemogławytrzymaćczekaniaipodążyłazaprzykłademswegodominu-jącegobraciszka.Zcałejtrójkitylko„PanZielony”pozostałnakrze-śleiobserwowałcałąresztę.Nieskomlałaniniekręciłsię–poprostuczekał,zachowującczujność,nanastępnemojepolecenie.ZapytałemBrookeo jejdoświadczeniaz tympsem.„Wydajemisię, żebędzieświetnymtowarzyszem,bo jestbardzouczuciowy–odpowiedziała.–Małagodniejszeusposobienieniżjegobrat, jestmniejniezależny.Osobiściewolęjednakniezależnepsy,ponieważłatwiejjetresować”.

Podobnie jakpaniezSCLRR,Brookebyłaszczerzezaskoczona,kiedynapotrzebyniniejszejksiążkiwybrałemnawychowanieszcze-niakawzielonejobroży–psao średnimpoziomieenergii.Przypo-mniałem jej, że chociaż jako zaklinacz psów preferuję zwierzętaowyższympoziomieenergii,większośćpotencjalnychwłaścicieliniema takiegodoświadczeniawpostępowaniu z psami jak ona czy jaimożesięokazać,żedominujący,niezależnyosobnikpowprowadze-niusiędonowegodomuichprzytłoczy.Moimcelemprzypisaniutejksiążkibyłoznalezienieszczeniąt,którezaczęłybyżyciez idealnymwrodzonym–awięc„średnim”–poziomemenergii,cobyłobyodpo-wiedniedlaprzeciętnego,anawetniedoświadczonegowłaścicielalub

35 J A K W Y C H O W A Ć I D E A L N E G O P S A

rodziny.Chciałemudzielićczytelnikompraktycznychporaddotyczą-cychtego,jakutrzymaćtenstanpsiegoumysłupodczaskluczowychmiesięcyokresuszczenięcego,atakżepóźniej.

Powybraniu„PanaZielonego”poprosiłemBrookeoręczniklubkawałekmateriału,naktórympiesekczułbyzapachswojejpsiejro-dziny.Chciałemmuzłagodzićprzejście z jegopierwszego stadadomojego.Brookeuczyniła owielewięcej –dałami jego „papiery” –w tym paszport zaświadczający, że jest sznauceremminiaturowympłcimęskiej,zaświadczenieztowarzystwakynologicznegoAmericanKennelClub(AKC)*,dokumentyzawierającedaty,miejscairodzajeszczepień,jakiedotejporyotrzymał,orazzalecaneterminykolejnych.Dałamitakżebroszuręzwielomainformacjaminatematsznauce-rówminiaturowych,wykreszinformacjamidotyczącymipielęgnacjitychpsóworaz–naodchodne–niewielkikoszzpodarunkami,za-wierającypsieprzysmaki,misia-zabawkę i szczotkędoczyszczeniasierści.Możeciespodziewaćsiętakiegowyjątkowegotraktowania,je-ślizdecydujeciesiękupićpsaodwysokiejklasyhodowcy.Dlaludzi

* NajwiększaorganizacjakynologicznawUSA,zajmującasięrejestrowaniempsichrodowodówiorganizowaniemwystawpsów(przyp.tłum.).

Angel i jego rodzeństwo

36 Cesar M i l lan , M el issa Jo Pelt ier

takichjakBrookekażdypiesjestnietylkozwierzęciem,aleteżczłon-kiemrodziny,askorojejżyciowąmisjąjestznajdowanieodpowied-nichdomówdlaswoichpodopiecznych,każdysprzedawanyprzezniąszczeniakzabierazesobącząstkęjejserca.

Jestemwielkimzwolennikiemschroniskorazorganizacji ratują-cychpsyizajmującychsięsprawamiichadopcji.Zawszezachęcamludzi,którzychcąmiećpsa,doskorzystaniazusługtakichplacówek.Problem zbyt licznej psiej populacjiw Stanach Zjednoczonych jestszokujący:każdegorokuusypiasiędwadotrzechmilionówpsówtyl-kodlatego,żeniemadlanichwystarczającejliczbydomów.Imwięcejpsówzeschronisklubzorganizacjiratującychznajdzienowydom,tymmniejpsówstraciswecenneżycietylkoztegopowodu,żeludzieichniechcą.Podarowaniepsuztakiejplacówkinowego,wspaniałegożyciadajeogromnąsatysfakcję.AlejeślizdecydujeciesięnakupnopsaodhodowcytakiegojakBrooke,będzietojakodkrycieżyłyzłota.Gdyprzywiezieciedodomuszczenięodhodowcyotakwysokimpo-ziomieetycznymorazwielkimdoświadczeniu,jakieprezentujeBro-oke,niebędzietotylkozwierzę–przyjmieciepodswójdachpsa,zaktórymstoikilkapokoleńprzodkówczystegorodowodu–stanieciesięwięcwłaścicielamimałejcząstkipsiejhistorii.Brooketwierdzi,żedlaniejtrzemanajważniejszymiwartościamiwhodowlipsówsą:do-brezdrowie,temperamentibudowaciała,tzn.utrzymanieintegral-nościrasy.Wnastępnymrozdzialedoradzęwam,jakznaleźćtakdo-brego hodowcę, jak Brooke.

Jednymze sposobów,w jakieprofesjonalnihodowcyzachowujączystośćrodowoduswoichpodopiecznych,jestdbanie,byichszcze-nięta nie wpadły w niepowołane ręce. Jeśli jakiś hodowca zechcesprzedaćwamszczeniakabezwcześniejszegospotkaniaizadaniapy-tańowaszedoświadczeniewopiecenadpsami,dom,otoczenieorazintencjewobeczwierzęcia,powinnotozwrócićwasząuwagę.Istotnąkwestiądlawiększościhodowcówjestpodpisanieumowyadopcyjnej.Brookepodsunęłamidopodpisaniaumowęzakazującąsterylizacjijejszczeniaka,dopókinieukończyonośmiumiesięcy,awięcdokoń-caokresuszczenięcego.Osobiściewolęsterylizowaćsamcewwieku

37 J A K W Y C H O W A Ć I D E A L N E G O P S A

sześciumiesięcy,bynigdyniedoświadczyłyprzytłaczającego,niewy-godnegopragnieniakopulacji.Rozumiem jednakkryteriumBrooke–jakohodowcapragnie,byszczenięosiągnęłocałkowitądojrzałość,zanimnowywłaścicielzdecyduje,czychcejerozmnażać,atymsa-mymprzekazaćkolejnemupokoleniujegocennegeny.Zgodziłemsięteżoddać jejpsapodkoniecokresuszczenięcego, jeżelizdecyduję,żeniechcęgomieć,lubjeślinieznajdęmiejsca,którewedługmniei Brooke będzie dla niego odpowiednie. Szczerze podziwiam jej po-święcenie.

Podczasokołopółgodzinnejprzeprawyprzezdokumentacjęszcze-niaka,samzainteresowanysiedziałcichoobokmnieiodpoczywał.Toniezwykłewprzypadkuszczeniaka!Wtedywłaśniepsiakostatecznieprzekonałmnie,żedokonałemwłaściwegowyborusznauceraminia-turowego.

PopodpisaniudokumentówipożegnaniusięzBrookezaprowa-dziłem„PanaZielonego”domegosamochodu.Byzachęcićgodowej-ściadośrodka,ułożyłemnasiedzeniukocz legowiska jegomatki.Musiałemoczywiściepodsadzićgonastopieńnadwozia,alezależałomi,bynasiedzeniewmiaręmożliwościwszedłsamodzielnie.Cier-pliwośćjestkluczowącechąpodczaswychowywaniaszczeniąt.Kie-dyoddzielaszmalcaodjegostadaporazpierwszy, jesttomoment,wktórymbędzieszpotrzebowaćwszelkichpokładówcierpliwości,ja-kiejesteśwstaniezsiebiewykrzesać.Trzymałemprzedjegonosemwołowygryzak–„kość”,którataknaprawdęjestsuszonymwołowympenisem–ipozwoliłem,byprzyszedłzazapachem,gdyjawtymcza-siedelikatniepopchnąłemgowkierunkuwnętrzaauta.Stamtądmo-głemzłatwościąwprowadzićgodoklatki,wktórejmiałpojechaćdoswegonowegodomuwSantaClarita.Kiedydotarliśmynamiejsce,moisynowiebylipodtakdużymwrażeniemjegosłodkiegousposo-bienia,żeodrazunazwaligoAngel(Anioł).

38 Cesar M i l lan , M el issa Jo Pelt ier

WIWAT NA CZEŚĆ PRZYWÓDCYBuldog angielski – Mr President

Kiedystałemsięjużposiadaczemkolejnegopitbulla–ulubieńcaAmeryki,radosnegolabradoraorazwiedzionegowęchemsznaucera,zapragnąłemjeszczewybraćdoswojegoprojektuszczenięrasyzcał-kowicie odmiennymi wrodzonymi cechami. Zawsze czułem szcze-gólnąsympatięwobecbuldogów–wStanachniejestemwtymod-osobniony.Wedługgazety„USAToday”–naliścieprowadzonejprzezAmerican Kennel Club*–wciąguostatnichdwóchlatbuldogiutrzy-mująsięwpierwszejdziesiątcenajpopularniejszychamerykańskichpsów.Wyobrażamsobie,żewieluzwas,czytająctęksiążkę,rozważakupnobuldogalubpsapodobnejrasy.Istniejewielestereotypównatematbuldogów:żesątoleniwepsywylegującesięcałymidniaminakanapie,żeniepotrzebujązbytwielkichnakładówenergiianistymu-lacji, żemają spokojne, łagodne idelikatneusposobienie.Wwieluprzypadkachpodobneopinieznajdująodzwierciedleniewrzeczywi-stości,alejestteżdrugastronamedalu.

Faktemjest,żebuldogiwywodząsięzWyspBrytyjskich,aichna-zwaodzwierciedlacel,dlaktóregorasatazostałagenetyczniestworzo-na:miałyuczestniczyćwbrutalnym,leczniestetypopularnymsporcie–walkachzbykami**,podczasktórychumieszczanobykawzagro-dzielubdoleiprowokowanojednegoalbokilkapsów,byatakowa-łygo,czepiającsięzębamijegoszyi.Pierwszebuldogi–potomkowiestarożytnychazjatyckichmastifówskrzyżowanychzmopsami–byłyhodowanenapsybrutalne,wytrzymałeizdumiewającoodpornenaból.Kiedywroku1835zakazanowalkpsówzbykami,kolejnepoko-leniemiłośnikówbuldogów–spokojniejszeidelikatniejsze–przejęłokontrolęnadkształtowaniemtejrasyiwkońcupierwotnazaciekłośćstaroangielskichbuldogówzostaławyparta.Jednakcechycharakte-rystyczne,takiejakwojowniczość,wytrwałośćinieustępliwość,wciąż

* Sharon L. Peters Bulldogs Sitting Pretty on Top Dog List.„USAToday”,17stycznia2008,http://www.usatoday.com/news/nation/2008-01-16-favorite-dogs_N.htm.

** Zjęz.angielskiego:bull–byk,dog–pies(przyp.tłum.).

39 J A K W Y C H O W A Ć I D E A L N E G O P S A

sągłębokozakorzenionewDNAkażdegobuldoga.Wprzypadkunie-którychosobnikówprawidłoweukierunkowanie tychuwarunkowa-nychrasowotendencjistanowinieladawyzwanie!

Jednak niewielu ludzi wie, że buldogi wszystkich odmian sąwpewnymsensieupośledzoneodurodzeniaprzezfakt,żewwynikumodyfikacjigenetycznychwszystkiemająkrótkie,płaskienosyinie-wielkie tchawice. TonieMatkaNatura zaplanowała dla tychpsówtakikształtpyska:wodległejhistoriibuldogówludziewywnioskowa-li,żedziękikrótszemupyskowimożliwebędzieuzyskaniemocniej-szychszczękdochwytaniaskórybyka.Fakt,żebuldogicharcząichra-pią,częstobawiirozczulaichmiłośników,alejesttojedenzefektówubocznychnienaturalnegoprojektowaniabudowyciałatychpsów.

Kolejnym wynikiem planowania ich unikatowego wyglądu jestsłabiejniżuinnychrasrozwiniętywęch,cosprawia,żemajątrudno-ściwsytuacjachwymagającychumiejętnościtropienia,naprzykładkiedy się zgubią luboddzielą od stada imusząodnaleźćdrogędodomu.Wkontaktachzotaczającymświatemmogąteżmiećtendencjędowykorzystywaniaoczuwwiększejmierzeniżnosa,coniejestdlapsanaturalneimożeprowadzićdokonfliktówzinnymiosobnikami,jeżelibuldogbędziezbytdługolubwnieodpowiednimczasieutrzy-mywaćkontaktwzrokowyzinnympsem.Uważam,żetopsinosjestkluczemdozrozumieniajegozachowania,chciałemwięcwychowaćbuldogaangielskiegojaknależy,poprzezdołożeniewszelkichstarań,byzapewnićmu–takjakreszciemoichpsów–wychowanieopiera-jącesięnazmyślewęchu.Chciałemwydobyćzniegonajlepszecechyzwiązanezpsimgatunkiem:cierpliwość,lojalnośćiprzywiązanie,byupodobniłsiędoprzedstawicieliswegogatunkubardziejniżdorasy.

Wtymsamymmiesiącu,wktórymdostałemAngela,miałemzna-leźćmegowymarzonegobuldogaangielskiego.Zpomocąprzyszedłmimójwieloletniprzyjacielspecjalizującysięwhodowliangielskichbuldogówo łagodnym, godnym zaufania temperamencie.Wiedziałon,żeposzukujępsaośrednimpoziomieenergii,ajegosukawłaśnietakiegourodziła.Tenkrępy,biało-brązowymalec,wyglądającyjakbymiałnasobiezadużąpiżamę,byłjedynakiem.Urodziłsię,jakwięk-

40 Cesar M i l lan , M el issa Jo Pelt ier

szość buldogów, poprzez cięcie cesarskie, co stanowi kolejny efektuboczny zastosowanejwobec tej rasy inżynierii genetycznej: szcze-niętarodząsięzezbytszerokągłowąiklatkąpiersiową,byprzeci-snąćsięprzezwąskiebiodraikanałrodnymatki.Naszabadaczka,CrystalReel,pojechałazemnąpomałegobuldoga.Byłazachwycona,gdyżangielskiebuldogisąjejulubionąrasą.Pozwoliłemjejwybraćimiędlategomalucha–wabisięonGenerałGeorgeWashington,czy-liwskrócieMrPresident.

JeślioglądaliścieZaklinacza Psów,mogliściewidziećdwazwie-lubuldogów,którerehabilitowałem–JordanazpierwszegosezonuiMatildęztrzeciego.Obapsymiałyobsesjęnapunkciedeskorolek:atakowałyje,chwytaływzębyitrzymałyzcałejsiły,starającsięjeza-trzymać.Obsesyjnezachowania,takiejakgryzienie,rzucaniesięnaobiektyikurczowetrzymaniesięich,stanowiąpozostałośćpodaw-nych,wspomnianychwcześniejcechachbuldogów.Każdywłaścicielmusisobieznimiradzić,alepowinienjetępićodsamegopoczątku.Wokresieszczenięcymmamynajwiększąszansęnastłumienieza-chowańtypowychdla tej rasy,przywodzącychnamyślstary frazes:„upartyjakbuldog”.

MrPresidentzacząłukazywaćswąnaturętużpoprzywiezieniugododomu.Tylkoonspośródczworgaszczeniątwychowywanychpod-czaspisaniatejksiążkiprzejawiałproblemyzgryzieniemróżnychrze-czy.Kiedyjednakszczeniękończydwamiesiące,właścicielmawielkąszansępowstrzymanialubwłaściwegoukierunkowaniatakichzacho-wań, zanimurosnąonedo rangiproblemu.WprzypadkuMrPre-sidenta zacząłem od odwrócenia jego uwagi różnymi przyjemnymizapachami,nietylkopoto,byprzekierowaćjegonaturalnieobsesyj-ną energię, ale też by zachęcićmalca do częstszego robienia użyt-kuznosa.Kiedyjegopoziomenergiijestzawysoki,dotykamlekkojegoszyilubzadka,conatychmiastwytrącagozjegostanu.Omówiękwestie przekierowywania i korygowania niepożądanych zachowańw Rozdziale 4.

41 J A K W Y C H O W A Ć I D E A L N E G O P S A

SZCZENIĘTA PRZYJEŻDŻAJĄ DO DOMU

Zanimzacząłempisaćtęksiążkę,wszystkieczteryszczeniakibyłyjużwmoimdomu.Juniorbyłbrązowym,półtorarocznympsimna-stolatkiem.Blizzard,żółtylabrador,właśnieskończyłczterymiesią-ce,zaśsznaucerminiaturowyAngelibuldogangielskiMrPresidentmiały podwamiesiące. Byłemwtedyw trakcie przenoszeniaCen-trumPsychologii Psa z serca LosAngeles na pagórkowatą działkęopowierzchniponad17hektarów,położonąwdolinieSantaClarita.Większośćpsówzmojegostadaoddałemdonowychdomów, tym-czasowychdomówzastępczychlubdoplacówkiwTempletonwsta-nieKalifornia,prowadzonejprzezbliskąprzyjaciółkęiprotegowaną,Cheri Lucas, która hoduje tam swoje stado50 odratowanych i re-habilitowanych psów. Oznaczało to, że nowe szczenięta będą wy-chowywanewCasaMillan–naszejśredniejwielkościpodmiejskiejposiadłości,przypominającejranczo,wdolinieSantaClarita–iżeco-

Korygowanie zachowania Mr Presidenta poprzez lekkie dotknięcie jego szyi

42 Cesar M i l lan , M el issa Jo Pelt ier

dzienniebędądowożonedopołożonegonieopodalCentrumPsycholo-giiPsa,któremusiałemprzygotowaćdowielkiegootwarciaplanowa-negonajesień2009roku.Ogólnierzeczbiorąc,naszerodzinnestado(włączającmojążonęIlusionorazsynów:CalvinaiAndre)składałosięterazzczworgaszczeniąt:Juniora,Blizzarda,AngelaiMrPresi-denta,megosędziwegopitbullaDaddy’ego(15lat),naszychchihu-ahua:Coco(5)iMinnie(2),JackRussellterieraJacka(4),rottweileraApolla(mniejwięcejdwuipółrocznego)idwuletniegoterieraYorkshi-re–GeorgiiPeaches,którąuratowałemzpseudohodowli,goszczącwAtlancie,gdziemiałemzaplanowanewystąpienie.PonieważCen-trumPsychologiiPsabyłowtrakcieprzeprowadzki,regularnieprzy-woziłemteżdodomuzprogramuZaklinacz Psówosobnikiwymaga-jącebardziejintensywnejrehabilitacji,więcszczeniętamiałykontaktzmieszanymtowarzystwempsówróżnychras,wróżnymwiekuorazozróżnicowanympoziomieenergii.

Byłemgotowy–mogłem rozpocząć swój eksperyment ze szcze-niętami,któregocelembyłowychowanieczterechzrównoważonychpsówróżnychras,utrzymanieichwrodzonegopoziomuenergiiorazzapobieżeniewszelkimproblemom,jakiezwierzętatemogłybystwa-rzać w przyszłości.W dalszej części książkimoje szczeniaki będą(obokmnie)głównymibohaterami.Opiszękolejneetapyichrozwoju,byściemoglidokładnieprześledzić,wjakisposóbstosowałemzałoże-niapsychologiipsówwichwychowaniu.

Zainspirowany iożywionyustawiłemochronnebramkiwjednejliniiorazumieściłemwdużymgarażuzotwartymidrzwiamiprowa-dzącyminanaszepodwórkorządwygodnychpsichbud.CalviniAn-drezabralisięenergiczniedopomocy,przygotowującdomdocelówtegoekscytującegodoświadczenia.Przeznastępnesiedemmiesięcycałamojarodzinamiałaoddawaćsięczystejprzyjemnościobserwo-wania, jakczterypsyprzechodząmagicznyokreswswoimżyciu–okresszczenięcy–izaczynajądojrzewać.

Fragment pochodzi z książki

Jak wychować idealnego psa

Dowiedz się, jak dostać 40% rabatu na tę książkę w przedsprzedaży

Zobacz inne książki

Cesara Millana:Zaklinacz psów

Jak zostać przywódcą stada