mahabharata: ksiega iii - vana parva

Upload: the-lintons-video-press

Post on 30-May-2018

244 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    1/389

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    2/389

    Mikoajewska Mahabharata

    Ksiga III Vana Parva

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    3/389

    Mahabharata

    opowiada

    Barbara Mikoajewska

    Ksiga III, Vana Parva(w dwudziestu dwch opowieciach)

    Napisane na podstawieMahbharta,3. The Book of the Forest,

    w angielskim tumaczeniu z sanskrytu J.A.B. van Buitenen,The University of Chicago Press.

    The Lintons Video PressNew Haven, CT, USA

    2007, 2012

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    4/389

    Copyright 2007-12 by Barbara Mikolajewska. All rights reserved.

    Technical and editorial advisor:

    F. E. J. Linton.

    e-mail inquiries:tlvpress @ yahoo.com.Printed in the United States of America.

    History:Episode 17 first posted on the Internet in late 2004. Subsequentepisodes, updates and corrections added at irregular intervals. URL at first:

    http://home.att.net/~b.mikolajewska/booknook/Mahabharata/ ;

    now: http://tlvp.net/~b.mikolajewska/booknook/Mahabharata/ .

    First printed edition reflects status of Internet edition as of February, 2007.

    Current updated printing amends several earlier typographical infelicities.

    Look forfurtherepisodes, updatesandcorrectionssporadicallyin thefuture.

    Typography and page layout accomplished using Microsoft Word 2000.

    Published in the United States in 2007 by

    The Lintons Video PressNew Haven, CT

    USA

    ISBN-10: 1-929865-35-X

    ISBN-13: 978-1-929865-35-2

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    5/389

    Spis treci

    Ksiga III(Vana Parva) strona 7Synopsis 9Opowie 17: Poszukiwanie spokoju umysu 13Opowie 18: Wyjanienie nieobecnoci Kryszny podczas gry

    w koci 29Opowie 19: Powstrzymywanie gniewu i gotowo do ofiar

    w imi wiernoci Prawu 39Opowie 20: Bogowie oddaj umartwiajcemu si Ardunie

    swoj bro i czyni z niego wojownika we wasnej sprawie 53Opowie 21: Krl Prawa poznaje tajemnic gry w kocizbrojc si do walki z Kali 69

    Opowie 22: Krl Prawa wyrusza na pielgrzymk dowitych brodw 105

    Opowie 23: O sile duchowej mdrca Agastji 113Opowie 24: O ofiarach, otarzach i miejscach ofiarnych 127Opowie 25: Bezkarny wystpek Bhimy 147Opowie 26: Ardunaopowiadaoswejwalcezwrogamibogw 173Opowie 27: Krl Prawa dziki swej prawoci ratuje Bhim

    z ucisku godnego wa boa 183Opowie 28: O obrotach Koa Czasu 193Opowie 29: O tym, jak bramin Utanka otrzyma od boga

    Wisznu dar jogi 213Opowie 30: O dharmie (Prawie), jodze i poznawaniu

    wasnej duszy 219Opowie 31: Tajemnica znikania i odradzania si ognia 239Opowie 32: Chaos narodzin boga wojny i chorb, Skandy,

    ktry stajc si dowdc armii bogw umacnia wadz Indry

    i pokonuje demony 247Opowie 33: Durjodhana dowiaduje si, e jest bstwem,ktre ma prowadzi demony asury do zwycistwa 265

    Opowie 34: Draupadi ponownie pada ofiar dzy 291Opowie 35: O tym jak Rama uwalnia wiaty od terroru

    rakszasy Rawany 301Opowie 36: O potdze oddanej swemu mowi ony 331

    Opowie 37: O prawoci Karny i jego ofierze 345Opowie 38: Krl Prawa zadowala boga Prawa sw

    agodnoci 357

    Dodatki 367SowniczekMahabharaty (ksiga III) 369Indeks imion 387

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    6/389

    Ksiga III

    Vana Parva

    (w dwudziestu dwch opowieciach)

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    7/389

    KsigaIII Synopsis 9

    Synopsis

    W ksidze trzeciej Mahabharaty Pandawowie prbuj sprosta

    konsekwencjom podstpnej gry w koci, do ktrej sprowokowali ichKaurawowie. Okradzieni ze swego krlestwa i wygnani na trzynacielat podejmuj rne praktyki duchowe, prbujc opanowa swjsuszny skdind gniew i okreli dla siebie waciw linipostpowania. Dowiadczaj konfliktu midzy naciskiem nanatychmiastowy odwet, do ktrego popycha ich przynaleno dokasty wojownikw, a powstrzymywaniem si od odwetu, aby nieama obietnicy danej Kaurawom przez Krla Prawa, e w przypadkuprzegranej udadz si na wygnanie. Pod kierunkiem Krla Prawa,ktrego umys potrafi poda jedynie ciek najwyszego dobra,Pandawowie ujarzmiaj coraz bardziej swj gniew i potrzebnatychmiastowego impulsywnego odwetu, gdy to wanieniekoczcy si acuch odwetu doprowadzi do upadku Krla Prawa

    podczas gry w koci. Cho opniaj odwet, wiedz, e wewaciwym czasie jest on nieunikniony, gdy upokorzenie i zncaniesi nad ich on Draupadi musi by ukarane. Chc jednakezrealizowa sw zemst w formie wymierzenia sprawiedliwoci bezschodzenia ze cieki Prawa, ktra jest ciek dobra prowadzc dowyzwolenia duszy i utrzymania istnienia wszechwiata.

    Odwet za ponienie ich ony w Gmachu Gry, cho odroczony jestnieunikniony, gdy pado zbyt wiele przysig, a take jej wasnygniew potrafi uciszy jedynie krew jej przeladowcw. Realizacjzemsty obiecuje jej sam Kryszna, ktry w odpowiedzi na jej gniewnesowa wyjania, e nie byo go w Hastinapurze podczasdoprowadzajcej do ich upadku gry w koci i nie mg udzieli impomocy, gdy cierpia konsekwencje w gruncie rzeczy nieudanej

    ofiary koronacyjnej Krla Prawa i musia walczy z tymi, ktrzyszukali na nim zemsty za zabicie krla Sziupali.Krl Prawa wiadomy nieuchronnoci wojny domowej za rad

    bramina Wjasy wysya Ardunod ktrego umiejtnoci posugi-wania si broni zaley ich przysza wygranaw Himalaje do wiataIndry z zadaniem zdobycia boskiej broni, gdy tylko w ten sposbzdoa on pokona tych czonkw swej rodziny, ktrzy ze wzgldu nasw lojalno wobec Hastinapury bd zmuszeni do walki po stronieDurjodhany, a ktrzy dziki swej prawoci i swym dotychczasowymzasugom s w posiadaniu boskiej bronijak ich dziadek Bhiszma iich nauczyciele bramini Drona i Krypa. Posuszny rozkazowi swegonajstarszego brata Arduna poddaje si surowym umartwieniom i po-dejmuje walk z Najwyszym Bogiem iw i w ten sposb dostaje si

    za ycia do nieba Indry, gdzie zdobywa bosk bro i bdc czczony iwychwalany przez bogw jako inkarnacja staroytnego proroka Nary,staje si gwnym wojownikiem i obroc bogw zdolnym, jako

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    8/389

    10 Mikoajewska Mahabharata

    zwyky miertelnik, do pokonania demonw asurw, ktre dzikidarom Brahmy stay si dla niemiertelnych nie do pokonania.

    Gdy Krl Prawa boleje nad swym losem, jeden z braminw

    opowiada mu o krlu Niszadw Nali, ktry podobnie jak on zostapokonany przez swego brata podczas gry w koci, bo zosta optanyprzez zazdrosne o jego pikn on bstwo o imieniu Kali, ktreobecnie narodzio si w Durjodhanie, a koci do gry zostay optaneprzez towarzyszce mu bstwo Dwapar, ktre obecnie narodzio siw akunim. Nala odzyska swe krlestwo dziki wiernoci ipowiceniu swej ony Damajanti oraz dziki temu, e w poprzez

    odebranie mu jego piknego ciaa i przeksztacenie go w koniuszegoBahuk o zdeformowanym ciele umoliwi mu poznanie tajemnicygry w koci, dziki czemu mg pokona Kali i uwolni si odoptania. Po zakoczeniu swego opowiadania bramin obdarowujeJudhiszthir tajemnic gry w koci, przez co uniemoliwiaDurjodhanie-Kali pokonanie go w przyszoci przez ducha impulsyw-

    nego niekoczcego si odgrywania-rewanu symbolizowanego przezgr w koci. Przysza walka Krla Prawa i jego braci z Durjodhanstanie si walk o Prawo (dharm) i najwysze dobro toczon podkierunkiem Najwyszego Boga Kryszny.

    Pandawowie tsknic za swym bratem Ardun i pragnc si znim ponownie poczy, ruszaj z pielgrzymk w Himalaje, odwie-dzajc po drodze rne wite miejsca i suchajc opowieci o wiel-

    kich wyczynach bogw, mdrcw i o synnych rytuaach ofiarnychprowadzonych w zamierzchych czasach przez wielkich krlw, czer-pic z nich odwag i si do przetrwania w swej obecnej sytuacji bezmnoenia za. Wreszcie docieraj do potnych gr, gdzie kontynuujswe praktyki duchowe, gdy gry te s miejscem zamieszkiwaniabogw i mona je zdoby jedynie dziki praktykom duchowym.

    Pandawowie bdc miertelnikami i wojownikami, dziki swympraktykom duchowym pragn uwolni swe dusze od wpywwmaterii, ktrym cigle podlegaj. Czasami jednak uleganie wpywommaterii (tzw. przedmiotw zmysowych) bdce ich saboci, jestrwnoczenie rodkiem w realizowaniu ich wasnych celw, ktre szgodne z celami bogw. I tak np. podczas ich wdrwki przezHimalaje Draupadi ulega pokusie posiadania kwiatw nalecych do

    boga bogactwa i krla demonw rakszasw i jakszw Kubery iskania Bhim do udania si w miejsca zakazane dla stopy ludzkiej izerwania dla niej tych kwiatw. Realizujc yczenie Draupadi, Bhimazabija wiele demonw, naraajc si na gniew boga bogactwa, ktryjednak w zadziwiajcy sposb wyrzeka si zemsty, gdy uczynekBhimy jest od dawna przez niego oczekiwany, bdc niczym innym

    jak konsekwencj kltwy wielkiego mdrca Agastji. Co wicej, tenoczywisty wystpek Bhimy umoliwia Pandawom bezpieczneprzebywanie przez jaki czas w niebezpiecznym wiecie Kubery i

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    9/389

    KsigaIII Synopsis 11podziwianie jego bogactwa. Fizyczna moc i nieopanowanie Bhimy jaki jego uleganie dzy i gniewowi maj jednak sw przeciwwag wopanowaniu i samo-kontroli Judhiszthiry, co zostao pokazane w

    opowieci 27, gdy Krl Prawa dziki swej prawoci ratuje swego brataod poarcia go przez wa boa, ktry sam jest w szponach materii icierpi z powodu koniecznoci popeniania swych zych uczynkw imarzy o wyzwoleniu swej duszy poprzez rozmow o sprawachduchowych.

    Pokonujc Himalaje, Pandawowie docieraj w kocu do miejsca,gdzie cz si ponownie ze swym bratem Ardun, ktry zstpuje z

    nieba Indry na ziemi wyposaony w bosk bro, ktrej jednak wolnomu uy tylko wwczas, gdy wyczerpi si wszystkie inne sposobywalki, gdy samo uycie tej broni jest zem i naley bardzo uwaa,aby zamiast wikszego za przynioso dobro. Po powrocie Ardunaopowiada Pandawom o tym, jak walczy z asurami w obronie bogw,budujc w nich nadziej, e pokonaj Kauraww.

    Po upywie jedenastu lat wygnania Pandawowie opuszczajHimalaje i wracaj do Lasu Kamjaka, aby przygotowa si duchowodo trzynastego roku wygnania, ktry powinni spdzi wrd ludzi,ukrywajc jednak sw tosamo. O ich powrocie dowiaduje siDurjodhana i chcc ich upokorzy oraz zakpi sobie z nich poprzezukazanie im swego bogactwa kontrastujcego z ich yciem wwarunkach skrajnej ascezy, udaje si w ich poblie pod pretekstem

    liczenia stada krw. Jednake swym haaliwym i penym pychyzachowaniem prowokuje do ataku przeciw sobie krla boskichmuzykw gandharww i jego armi i zostaje przez nich pokonany iwzity do niewoli, z ktrej uwalniaj go Pandawowie. Durjodhanaupokorzony wyzwoleniem go przez braci-wrogw chce si zagodzina mier, lecz wkrtce zmienia swj zamiar pod wpywem rozmowy

    z demonami asurami, ktre informuj go, e nie jest on zwykymczowiekiem, lecz bstwem, ktre otrzymali oni w darze od bogaiwy i e jego zadaniem jest doprowadzenie do ich zwycistwa wwalce z bogami.

    W ksidze trzeciejMahabharaty konflikt Pandaww z Kaurawamistaje si coraz bardziej paralelny z konfliktem bogw i demonwasurw i cay wszechwiat coraz bardziej si wok Pandaww i

    Kauraww polaryzuje. Pandawowie kontroluj sw dz i gniew,patronujc rytuaom i uparcie kroczc ciek Prawa i cho ciglepodlegaj wpywowi materii, ktra zaburza im umys, prbujuwolni swe dusze od jej wpyww, bdc obrocami porzdkubogw i ich wojownikami, podczas gdy Durjodhana, ktrego umyscoraz bardziej niszczy dza i gniew, sw zawici zaraa innych i

    coraz bardziej wizi w materii ich dusze, czynic ich podatnymi naoptanie przez demony asury, ktre cigle uprawiaj religi, leczuywaj jej jako rodka do zdobycia wadzy nad caym wiatem i jego

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    10/389

    12 Mikoajewska Mahabharata

    konsumpcji, a nie jako rodka do ycia w Prawdzie i wedug Prawa,jak tego chc bogowie.

    Cho losy przyszej bitwy s z gry przesdzone i wygrana naley

    do Pandaww, gdy maj oni po swej stronie Najwyszego BogaKryszn, to jednak aby osign ten rezultat bd musieli dokonaszeregu przeraliwych czynw. Arduna jest mieczem Pandaww ijego zadaniem bdzie zabicie demonw asurw, ktre dzikiDurjodhanie ukryj si w ciaach ich bliskich krewnych. ZwycistwoPandaww, ktre jest zwycistwem bogw i Prawa, bdzie miedzyinnymi zalee od jego umiejtnoci zabicia Karny, ktry od dawna

    rywalizuje z nim o tytu najlepszego ucznika i zaprzysig mu mier.Karna jest nielubnym synem Kunti, ktrego otrzymaa ona od bogasoca i ktrego si wyrzeka i bratem Pandaww, ktrzy jednak(podobnie jak sam Karna) nie s wiadomi tego pokrewiestwa.Karna urodzi si w zotej zbroi i kolczykach, ktrymi obdarowa gojego ojciec i ktre chroni jego ycia i dopki je posiada, jest dla

    Arduny nie do pokonania. Wiedzc o tym, ojciec Arduny Indrawykorzystuje prawo Karny, ktry woli ofiarowa mu swe ycie nizama przysig i pozbawia go chronicej go zbroi i kolczykw.

    Tymczasem dobiega koca dwunasty rok wygnania Pandaww,ktry spdzili w dungli, majc za sw towarzyszk pozbawionwszelkiego grzechu i oddan im on Draupadi, ktra dzieli z nimi ichobecny styl ycia. Los zdaje si by dla niej szczeglnie nieaskawy.

    Ju raz staa si ofiar dzy Kauraww, gdy pokonali jej mw woszukaczej grze w koci i teraz ponownie staje si przedmiotemdzy powinowatego Kauraww, krla Dajadrathy, ktr usiuje jporwa podczas nieobecnoci Pandaww, lekcewac ich si. ChoPandawowie udaremniaj mu uprowadzenie swej ony i odpowiedniogo karz, Judhiszthira boleje nad cierpieniem Draupadi i zym losem,

    ktry jej przynieli. Mdrzec Markandeja stara si jednak uciszy jegobl, opowiadajc mu i wychwalajc przed nim potg oddanychswym mom onjak Sita i Sawitriktre dziki swej prawociuwalniaj swych mw od zego losu i przynosz szczcie swejrodzinie i caemu wiatu.

    Trzecia ksigaMahabharaty koczy si pochwa oddanej swemumowi ony, ktra swym oddaniem przynosi swemu mowi i

    rodzinie szczcie; pochwa Karny, ktry niewiadomy swegopokrewiestwa z Pandawami i stojcy po przeciwnej ni oni stronieoddaje Indrze kolczyki i zbroj chronic jego ycia, gdy nie chcezama przysigi i chce sw prawdomwnoci zdoby chwa; orazpochwa Krla Prawa przez boga Prawa Dharm za jego agodno iwyzbycie si woli natychmiastowego impulsywnego rewanu i nie

    zapominanie o tym, e najwysz wartoci i Najwyszym Prawemjest unikanie niepotrzebnej przemocy i okruciestwa.

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    11/389

    KsigaIII Opowie 17 13

    Opowie 17

    Poszukiwanie spokoju umysu1. Mieszkacy Hastinapury podaj za Pandawami w obawie, e Durjodhanazarazi ich swym zem i e wszyscy zgin, lecz Krl Prawa prosi ich o pozostanie iopiek nad tymi, ktrzy czyni dobro; 2. Krl Prawa martwi si o to, jak w swejobecnej sytuacji, gdy nic nie posiada, bdzie mg wypeni swe krlewskieobowizki wobec towarzyszcych mu braminw; 3. Bramin aunaka wyjaniaKrlowi Prawa, e jego obecnym obowizkiem jest wiczenie jogi, aby zdoby

    zrozumienie i bogosawiony stan zaspokojenia, ktre pomagaj w oderwaniu si odzrodzonej z wasnego ciaa mioci powodujcej mentalne cierpienie; 4. BraminDhaumja informuje Krla Prawa, e uprawiajc jog i czczc Soce, uzyska odSoca dar jada i bdzie mg wypeni swj obowizek wobec braminw;5. Pandawowie zamieszkuj w Lesie Kamjaka, gdzie Bhima na rozkaz Krla Prawazabija blokujcego im drog demona rakszas o imieniu Kirmira; 6. KrlDhritarasztra martwi si o przyszo swego krlestwa, lecz szarpany przez konfliktmidzy dz krlestwa dla swego syna i wasn prawoci, nie akceptuje rady

    Widury, aby wrci na ciek Prawa; 7. Durjodhana niepokoi si o wpywyWidury na umys krla Dhritarasztry, lecz akuni uspakaja go, e wydarzeniawymkny si spod kontroli Widury i krla Dhritarasztry; 8. Bramin Wjasaniepokoi si o przyszo Bharatw, lecz mimo jego perswazji Durjodhana nie chcezawrze pokoju z Pandawami i zostaje przeklty przez bramina Maitrej.

    Bramin aunaka rzek do Judhiszthiry:O krlu, korzenie mentalnego blu tkwi w mioci, gdy

    mio przywizuje czowieka do siebie i niszczy go. Z miociwypywa smutek i lk oraz motywujca namitno, ktra znajdujedla siebie przedmiot. Zarwno namitno jak i jej przedmiotszkodz dobremu samopoczuciu, lecz namitno jest gorsza.

    Nawet niewielki grzech namitnoci potrafi zniszczy prawegoczowieka tak jak iskierka ognia potrafi spali cae drzewo. Niemona oczyci si z grzechw wycznie przez odcicie si odnich. Naley przyjrze si im z bliska, wiczc si wbeznamitnoci i nie przywizywaniu si do przedmiotw, ktre siposiada. Dziki zrozumieniu naley zawrci z drogi zrodzon z

    wasnego ciaa mio, odej od swych zwolennikw, przyjaci iporzuci nagromadzone dobra. Mio nie przylega do ludzi,ktrzy zdobyli zrozumienie, poznali odpowiednie pisma i rozwinliswe dusze tak jak woda nie przylega do lici lotosu.

    (Mahbharta, 3(29) The Forest Teachings, 2.25-30)

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    12/389

    14 Mikoajewska Mahabharata

    1. Mieszkacy Hastinapury podaj za Pandawami w obawie,e Durjodhana zarazi ich swym zem i e wszyscy zgin, leczKrl Prawa prosi ich o pozostanie i opiek nad tymi, ktrzy

    czyni dobro

    Pandawowie pokonani przez synw krla Dhritarasztry w grzew koci i zmuszeni do opuszczenia swego krlestwa i spdzeniadwunastu lat na wygnaniu w lesie udali si wraz ze sw onDraupadi w kierunku pnocnym. Cho ubrani w skry jeleniamieli ze sob sw bro i jechali na swych rydwanach. Za nimipodao czternastu wiernych sucych ze swymi onami naswych wozach, oraz tumy mieszkacw Hastinapury, ktrzygono pomstowali nie tylko na krla Dhritarasztr, ale take naBhiszm, Widur, Dron i Kryp, nie czynic midzy nimi adnejrnicy. Wyraali midzy sob obawy, e wkrtce wadzprzejmie Durjodhana z akunim i Karn, co w ich oczach czynio

    niepewn nie tylko przyszo dynastii, ale take ich wasn. Niewierzyli bowiem, aby w krlestwie rzdzonym przez dynastizapominajc o moralnoci i Prawie moliwe byo szczcie. Byliprzekonani, e caa ziemia ucierpi, gdy krlem zostanieDurjodhana, ktry nie tylko nie dba o moralno i o swychkrewnych, ale jeszcze ponadto by zachanny, arogancki i okrutny.

    Chcieli y pod rzdami Pandaww, ktrzy cieszyli si wrd nichdobr saw, byli litociwi, umieli panowa nad swymi zmysami iw swym postpowaniu kierowali si Prawem.

    Rzekli do Judhiszthiry: O Krlu Prawa, nie pozwl nam tuzosta, gdy w krlestwie rzdzonym przez zego krla wszyscyzginiemy. Nasze wasne cnoty i wystpki zale od bliskoci dobra

    lub za. Tak jak perfumy roznosz wo kwiatw na wszystko,czego dotkn tak i cnota rodzi si z bliskoci cnoty.Rozprzestrzenianie si szalestwa zaczyna si od kontaktu zgupcem, a kontakt z dobrem jest rdem dobra. Ci, ktrzyszukaj pokoju powinni towarzyszy tym, ktrzy zdobyli wiedz,osignli wiek dojrzay, s uczciwi, skromni i dobrzy. Naley

    troszczy si o rozwj tych, ktrzy s czyci od urodzenia iktrych dziaanie i wiedza s czyste. czenie si z nimi jest dlanas waniejsze od znajomoci witych pism, gdy nawet gdyzaniedbamy wykonania rytw, moemy zebra potrzebne nam dozbawienia zasugi, podajc za tymi, ktrzy s dobrzy i majchwalebne nawyki. Sprzyjajc rozwojowi niegodziwcw,zbierzemy jedynie zo. Prawi ludzie ulegaj zepsuciu przez samopatrzenie i rozmawianie z niegodziwcem. Czowiek staje si lepszy,gdy przebywa z najlepszymi. Pozwlcie wic nam przebywa w

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    13/389

    KsigaIII Opowie 17 15waszym pobliu, gdy wy razem i kady z was z osobna jesteciedla nas najlepszym przykadem. Charakteryzujecie si cechami,ktre s rezultatem susznego dziaania w wiecie i ktre zostay

    opisane w Wedach i s aprobowane przez ludzi wyksztaconych.Pozwlcie nam na stawanie si lepszymi dziki przebywaniu zwami.

    Judhiszthira rzek: O mieszkacy Hastinapury, to waszamio i wspczucie dla nas kae wam mwi o naszych wielkichzaletach, ktrych nie posiadamy. Nie ulegajcie ich podszeptom,

    gdy to jedynie pogorszy sprawy. Ludzie o wielkich zaletach jakBhiszma, nasza matka Kunti, Widura i wszyscy inni nasiprzyjaciele pozostaj w Hastinapurze. Jeli naprawd macie nauwadze nasze dobro, musicie ich chroni, gdy s udrczeni przezsmutek i bl. Nie podajcie za nami, lecz wrcie do Hastinapury,gdzie oni pozostaj i gdzie my take wrcimy. Powierzam wamopiek nad nimi. Ku nim skierujcie sw mio i przywizanie,gdy myl i troska o nich najbardziej ley nam na sercu. Przez sweprzywizanie do nich sprawicie nam ogromn rado i dochowaciewiernoci.

    Wysuchawszy sw Judhiszthiry, mieszkacy rzekli: O KrluPrawa, niech tak si stanie. I mylc o wielkiej prawociPandaww, zawrcili z drogi, aby uda si z powrotem do

    Hastinapury.

    2. Krl Prawa martwi si o to, jak w swej obecnej sytuacji, gdynic nie posiada, bdzie mg wypenia swe krlewskie

    obowizki wobec towarzyszcych mu braminw

    Po poegnaniu si z mieszkacami miasta Pandawowie ruszylidalej na swych rydwanach w kierunku pnocnym, aby zatrzymasi dopiero nad brzegami Gangesu w okolicy wielkiego drzewabanianowego zwanego Pramana, gdzie po rytualnym oczyszczeniusi w wodach witej rzeki postanowili spdzi noc. Towarzyszyaim spora grupa braminw nioscych ze sob swj ogie ofiarny

    otoczonych przez gromadk swych uczniw i krewnych.Judhiszthira widzc, e s oni gotowi towarzyszy im podczascaej wdrwki, rzek: O bramini, prosz was, zawrcie domiasta. Zostalimy ograbieni z naszego krlestwa i majtku izmuszeni, aby uda si na wygnanie do dungli, ktra jest penadrapienikw i jadowitych wy. Idc za nami dowiadczycie

    ndzy, a ndza bramina drczy nawet bogw. Bramini nie chcielisi jednak na to zgodzi. Rzekli: O krlu, nie odrzucaj nas, gdyjestemy ci oddani, a nawet bogowie maj lito dla tych, co

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    14/389

    16 Mikoajewska Mahabharata

    pozostaj im wierni, szczeglnie dla braminw, ktrzy podajciek Prawa, czynic dobro. Judhiszthira rzek: O bramini, jasam jestem wam oddany, lecz drczy mnie myl o ndzy, ktrej

    doznacie, towarzyszc mi. Jestemy pokonani przez smutekwyniky z cierpienia spowodowanego zniewaeniem naszej onyDraupadi i ograbieniem nas z krlestwa. Bramini odpowiedzieli:O krlu, nie kopocz si swym krlewskim obowizkiemkarmienia nas, gdy las sam dostarczy nam poywienia.Przebywajc z tob dziki naszym medytacjom i modlitwieprzyniesiemy ci szczliwy los i umilimy ci czas, opowiadajcrne przypowieci. Judhiszthira rzek: O bramini, waszetowarzystwo powinno przynie mi wielk rado, jednake zpowodu tarapatw, w ktre popadem, nie potrafi odczuwa nicpoza wstydem. Odejdcie, gdy patrzenie na was szukajcych dlasiebie samych poywienia bdzie zawstydza mnie jeszczebardziej. Niech zaraza zniszczy synw Dhritarasztry! Bramini nie

    chcieli jednak odej, gotowi dzieli z Pandawami wszelkie trudyich wdrwki.

    3. Bramin aunaka wyjania Krlowi Prawa e jego obecnymobowizkiem jest wiczenie jogi, aby zdoby zrozumienie i

    bogosawiony stan zaspokojenia, ktre pomagaj w oderwaniu

    si od zrodzonej z wasnego ciaa mioci powodujcejmentalne cierpienie

    Widzc udrczenie Krla Prawa, mdry bramin o imieniuaunaka, ktry dziki swym religijnym praktykom cieszy siJani, rzek do niego: O krlu, czowiek taki jak ty, nawet gdy

    stoi nad przepaci, nie powinien podawa si smutkowi i lkowilub podejmowa dziaa sprzecznych z wiedz, ktre mogyby byniszczce dla caego wiata. W tobie bowiem rezydujezrozumienie, ktre przeciwstawia si wszystkiemu, co nie zostaouwicone lub zostao zdobyte inaczej ni drog Objawienia iTradycji, a zrozumienie jest tym, co gasi udrczenie umysu tak jak

    woda gasi ogie i przynosi ulg udrczeniu ciaa.Korzenie mentalnego blu tkwi w mioci, gdy mioprzywizuje czowieka do siebie i niszczy go. Z mioci wypywasmutek i lk oraz motywujca namitno, ktra znajduje dlasiebie przedmiot. Zarwno namitno jak i jej przedmiot szkodzdobremu samopoczuciu, lecz namitno jest gorsza. Nawetniewielki grzech namitnoci potrafi zniszczy prawego czowiekatak jak iskierka ognia potrafi spali cae drzewo. Nie monaoczyci si z grzechw wycznie przez odcicie si od nich.

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    15/389

    KsigaIII Opowie 17 17Naley przyjrze si im z bliska, wiczc si w beznamitnoci inie przywizywaniu si do przedmiotw, ktre si posiada. Dzikizrozumieniu naley zawrci z drogi zrodzon z wasnego ciaa

    mio, odej od swych zwolennikw, przyjaci i porzucinagromadzone dobra. Mio nie przylega do ludzi, ktrzy zdobylizrozumienie, poznali odpowiednie pisma i rozwinli swe dusze takjak woda nie przylega do lici lotosu.

    Czowieka poruszanego przez namitno wlecze jego dza.Rodzi si w nim aknienie, z ktrego wypywa Nienasycone

    Pragnienie, ktre jest najwikszym zem brzemiennym wbezprawie, rodzcym zo i doprowadzajcym czowieka do obdu.Saby duch nie potrafi si go wyrzec i to niesabnce pragnieniejest jak choroba, ktra pozbawi go si. Tylko ten, kto si gopozbdzie osignie bogo. Gdy ju raz powstanie, nie majcgranic, zniszczy czowieka, gdy tak jak drzewo uyte dorozniecania ognia sponie w nienasyconym ogniu powstaym wjego wntrzu tak zniszczeniu ulegnie czowiek, ktry pozwolispon swej duszy od powstaego w niej nienasycenia.

    Bogacz boi si powodzi, ognia, zodziei i krewnych tak jakyjcy boi si mierci i dlatego dla niektrych posiadanie majtkujest prawdziw katastrof. Czowiek nie osignie prawdziwejwielkoci, jeeli nie potrafi odczy si od przycigajcego go

    blasku majtku. Zwikszanie majtku zwiksza szalestwa umysu,wzmacnia jego ubstwo, pych, lk i niepokj. Mdrzec znacierpienia duszy bogacza. Zna trud zdobywania, utrzymywania ipodwajania majtku. Wie, e cho tak atwo majtek straci, dlajego zdobycia ludzie potrafi zabi. Majtku trudno si wyrzec, alerwnie trudno go utrzyma. Czy czowiek nie powinien wic by

    wobec jego posiadania obojtny? Nienasyceni s niemdrzy.Prawdziwie mdrzy s ci, ktrzy zawsze pozostaj nasyceni.Nienasyconego Pragnienia nie mona bowiem nigdy nasyci, choostateczn szczliwoci jest nasycenie. Dlatego mdry jedynetrwae bogactwo wiata widzi w pozostawaniu nasyconym i niezazdroci modym urody, bogatym majtku, kochajcym obecnoci

    ukochanego, a panu jego paskoci, gdy ich posiadanie jestkrtkotrwae. O krlu, zapomnij o swym majtku. Kt moeznie cierpienie, ktre on przynosi. Kady, kto go posiadazadrcza si. Dlatego Ludzie Prawa wychwalaj tego, ktopozostaje wobec majtku obojtny, gdy lepiej brudu nie dotyka,ni si z niego oczyszcza! Jeeli chcesz kroczy ciek Prawawyrzeknij si aknienia majtku!

    Krl Prawa rzek: O braminie, nie pragn majtku zzachannoci i dla wasnej przyjemnoci, lecz aby speni swj

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    16/389

    18 Mikoajewska Mahabharata

    obowizek i dostarczy utrzymania braminom. W mojej obecnejfazie ycia, jako gowa rodziny nie mog wycofa si zdostarczania utrzymania i ochrony swoim zwolennikom, gdy tego

    wymaga ode mnie moje Prawo. Gowa rodziny ma obowizekywi tych, ktrzy jak bramini nie przygotowuj jedzenia dlasamych siebie. W mym domu nigdy nie powinno zabraknmiejsca do spania, wody i sw powitalnych dla gocia. Choremunaley si oe, strudzonemu miejsce do spoczynku, spragnionemuwoda, a godnemu posiek. Stojcy u bramy czowiek czy zwierzspali gospodarza, ktry nie powita go z szacunkiem. Prawo niepozwala mi przygotowywa posiku jedynie dla samego siebie lubzabija zwierz domowe i je je samemu bez ofiarowania gonajpierw we waciwy sposb, ktrym jest rzucenie jedzenia naziemi dla ptakw i psw i tych, co zjadaj psy, traktujc to jakoobowizkow ofiar skadan rankiem i wieczorem. Wolno mi jejedynie resztki ze zoonej ofiary, gdy przypomina mi to o mym

    obowizku wobec tych, ktrzy ode mnie zale. Powinienem takedzieli si eliksirem, gdy przypomina mi to o koniecznociskadania ofiary. Czy nie mam racji, braminie?

    aunaka odpowiedzia: O krlu, masz racj, cho wiat stanna gowie i jest peen niegodziwcw. Niegodziwcy czerpi radoz tego, co przeraa takich jak ty, ktrzy czyni dobro. Zastawiaj

    oni bogato stoy miotani przez chaos i namitno i poruszaniprzez przedmioty swych zmysw. Nawet czowiek, ktry si broni,w kocu ulega swym drapienym zmysom, gdy zakotwicz sione w przedmiotach, wycierajc z umysu wszystkiedotychczasowe intencje. W czowieku budzi si pragnienie i jegodziaania skierowuj si ku tym przedmiotom zmysw. Rozpala

    si w nim ogie nienasycenia, w ktry wpada jak ma dca kuwiatu. W kocu ogupiay przez niemono nasycenia sizabaw i obarstwem tonie w gbi szalestwa. Nie wiedzc, kimjest, jest jak koo, ktrym porusza ignorancja, karma i NienasyconePragnienie.

    Mdrzec nigdy nie szuka radoci w przedmiotach zmysw,

    lecz w Prawie i wyrzeczeniach. Nigdy nie praktykuje Prawa zmotyww egoistycznych jak mio czy nienawi, lecz mylc otym, e stajce przed nim zadania powinny by wykonane. Uczysi tego poprzez skadanie ofiar, studiowanie Wed, wiczenie si wobdarowywaniu, ascezie, prawdomwnoci, wyrozumiaoci,samo-kontroli, wyzbywaniu si zachannoci. Pierwsze czterydrogi uczenia si Prawa zostay nam przekazane przez naszychprzodkw. Cztery pozostae s praktykowane pod cis kontrolprzez nielicznych. Czowiek o czystej duszy powinien poda

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    17/389

    KsigaIII Opowie 17 19jedn z tych drg, kierujc si konsekwentnie waciw intencj,waciwym opanowaniem zmysw, waciwymi i dokadnymiprzysigami, waciw sub na rzecz starszych, waciwym

    podziaem jada, waciwym uczeniem si i przekazem wiedzy,waciwym wyrzeczeniem si rytw, waciwym zawieszeniemmyli. Bdzie on wwczas poda drog bogw, gdy bogowiezdobyli sw wadz dziki temu, e wyzbyli si zarwno miocijak i nienawici i stali si jogami.

    O krlu, twoim obecnym zadaniem jest odzyskanie twrczego

    spokoju dziki ascezie i stanie si jogiem. Ci, ktrym wykonanietego zadania si uda, potrafi zaspokoi kade yczenie wasnejduszy i s zdolni do odczuwania stanu penego nasycenia.

    4. Bramin Dhaumja informuje Krla Prawa, e uprawiajcjog i czczc Soce, uzyska od Soca dar jada i bdzie mg

    wypeni swj obowizek wobec braminw

    Przed podjciem dalszych dziaa Krl Prawa wraz ze swymibrami uda si do swego domowego kapana Dhaumji, abypoprosi go o wskazanie kierunku i najlepszej drogi dziaania.Zapyta: O braminie, wyjanij mi prosz, c powinienemobecnie uczyni, aby wypeni mj wity krlewski obowizek

    wobec tych uczonych braminw, ktrzy podaj za nami. Bdcudrczony przez moje wasne problemy, nie potrafi ani ichopuci, ani dostarczy im rodkw do ycia.

    Dhaumja zamyli si przez chwil, chcc udzieliJudhiszthirze rady zgodnej ze ciek Prawa, po czym rzek: Okrlu, gdy ywe stworzenia zostay stworzone po raz pierwszy i

    cierpiay straszny gd, Soce przepenione wspczuciemprzejo na siebie rol ich ojca. Poruszajc si w kierunkupnocnym wchono w siebie siy ywotne gorca i poruszajcsi ku poudniu zapodnio Ziemi. Gdy Soce stao si polami,Ksiyc zebra gorco z nieba i poczy si z Wod, stwarzajczioa. Nastpnie Soce weszo w Ziemi i wypyno z niej dziki

    arowi Ksiyca, rodzc si ponownie w formie zi o szeciukwiatach, ktre s zioami ofiarnymi i ze skadanej ofiary z tychzi, ktre byy Socem, narodzio si jado utrzymujce przyyciu tych, ktrzy zamieszkuj Ziemi.

    Jado utrzymujce przy yciu wszystkie ywe stworzeniazostao zrobione ze Soca, ktre jest ojcem wszystkich stworze.

    Udaj si wic do Soca z prob o pomoc. Krlowie o wielkiejczystoci ratowali swj lud, praktykujc surow ascez, jog ikoncentracj, proszc Soce o pomoc. Uczy wic to samo, aby

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    18/389

    20 Mikoajewska Mahabharata

    mc wykona swj wity obowizek wobec braminw i podadalej ciek swego Prawa.

    Krl Prawa podda si wic surowej ascezie, doskonali swe

    zmysy i oddawa Socu cze, ofiarujc mu kwiaty, skadajcofiar nie wymagajc porednictwa ognia oraz recytujc jego stoosiem dobro wrcych imion, ktre przekaza mu Dhaumja, uczcgo w ten sposb, jak zwraca si do Soca, Dawcy wiatamiowanego przez bogw i ojcw, ktremu oddaj honory rwniedemony asurowie i owcy nocy i ktre jest jak ogie i szczere zoto.

    Oczyszczajc si w wodach Gangesu sta si jogiempraktykujcym kontrol oddechu. Zadowolone z niego Soceukazao si przed nim w swej ognistej formie i rzeko: O krlu,dam ci to, o co prosisz, dostarczajc ci ywnoci przez dwanacielat twego wygnania. W twej kuchni zapasy owocw, korzonkw iwarzyw bd niewyczerpane. Po otrzymaniu tego daruJudhiszthira pokoni si do stp swemu domowemu kapanowi,uciska swych braci i uda si do kuchni, gdzie czekaa na niegoDraupadi i gdzie sam zaj si przygotowaniem posiku. Gdyzgodnie z obietnic Soca ugotowane dary lasu mnoyy si wnieskoczono, Judhiszthira nakarmi nimi braminw, swychbraci i gdy ju si nasycili, sam zacz spoywa to, co po nichpozostao. Z kolei Draupadi, troszczc si o to, by Judhiszthira si

    nasyci, jada ostatnia.Gdy nadszed waciwy dzie i gdy ukad gwiazd i faza

    ksiyca byy szczliwe, Pandawowie otoczeni przez tumybraminw i prowadzeni przez swego domowego kapana, mylc otych, ktrym naley si ofiara, ruszyli w kierunku Lasu Kamjaka.

    5. Pandawowie zamieszkuj w Lesie Kamjaka, gdzie Bhima narozkaz Krla Prawa zabija blokujcego im drog demona

    rakszas o imieniu Kirmira

    Pandawowie wdrowali przez trzy dni i noce, a trzeciej nocy opnocy dotarli do Lasu Kamjaka. By to ten moment nocy, w

    ktrym po lesie grasuj straszliwe demony rakszasowie, ywicesi ludzkim misem. Gdy weszli do lasu natrafili natychmiast nablokujcego im drog przeraliwego demona rakszas o ognistychoczach i sterczcych pomiennych wosach, ktry uywajc swejmagii, zgrzyta gronie swoimi omioma kami i wydawa z siebieprzeraliwy ryk. Przeraone jego rykiem ptaki i zwierztarozbiegay si w panice we wszystkich kierunkach. Wirujce udademona wytwarzay wicher szarpicy drzewami i wznoszcy kurza do nieba.

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    19/389

    KsigaIII Opowie 17 21

    Ten potny rakszasa, nierozpoznany przez Pandaww, dziaana ich pi zmysw jak nadcigajca fala przeraliwego smutku.Gdy Draupadi o lotosowych oczach zbliya si do niego, zadraa

    caa, zamykajc oczy. Z wosami zmierzwionymi i zabrudzonymiprzez donie Duhasany bya jak wezbrana rzeka midzy piciomagrami. I gdy pada zemdlona, piciu Pandaww pochwycio j,bdc jak pi zmysw, ktre przywizane do swego obiektu,chwytaj w popiechu sw przyjemno.

    Kapan Pandaww Dhaumja rozpoznawszy demona Kirmir w

    jego przeraliwej formie, prbowa go skutecznie odstraszy przypomocy waciwie uytych magicznych formuek sucychzabijaniu demonw. I gdy udao mu si zniszczy magi demona,ukaza si przed nimi muskularny obrzydliwiec z oczamirozwartymi wciekoci, wygldajc jak sam Czas Zniszczenia.Widzc go w tej postaci, Krl Prawa zapyta go o to, kim jest iczego sobie od nich yczy. Rakszasa odpowiedzia: O marnyczowieku, nazywam si Kirmira i jestem demonem, bratemdemona Baki. Mieszkam w tym lesie, ywic si ludmi, ktrychpokonuj w bitwie. Kim jestecie i dlaczego przyszlicie tutaj zwasnej woli, aby posuy mi za posiek? Stacie ze mn do walki,abym mg was czym prdzej zje! Judhiszthira odpowiedzia:O demonie, jestemy picioma synami krla Pandu, o ktrych by

    moe syszae. Straciem moje krlestwo i postanowiemzamieszka razem z moimi brami w tym strasznym lesie, ktryjak twierdzisz naley do ciebie. Demon Kirmira rzek: O dobrylosie, niech bogom bd dziki za to, e spenili wreszcie mojenajwiksze marzenie. Ju od dawna na prno przemierzam caziemie w poszukiwaniu Bhimy, ktry w bramiskim przebraniu

    zabi mojego brata Bak. Zabi te mego przyjaciela demonaHidimb i porwa jego siostr. I ten od dawna poszukiwany przezemnie gupiec przeszed dobrowolnie wprost do gstego lasu, wktrym mieszkam i to w godzinie, w ktrej grasuj po lesie iosigam najwiksz moc! Dzi wreszcie zrealizuj m zemst,ktr tak dugo nosiem w mym sercu i nasyc dnego zemsty

    Bak jego krwi. Dzi spac wreszcie mj dug wobec mego bratai zdobd wieczny spokj. O Judhiszthira, rozszarpi i zjem twegobrata na twych oczach! Krl Prawa rzek z gniewem: O demonie,zapewniam ci, e nie uda ci zrealizowa twego podego planu.

    Jeszcze nie ucichy sowa jego brata, gdy Bhima wyrwa zkorzeniami drzewo i oberwa ze licie, podczas gdy Ardunaspojrza na swj uk Gandiw, zdolny do przeciwstawienia sisamemu piorunowi Indry, lecz Bhima powstrzyma go, chccsamemu pokona demona. Bhima zaatakowa najpierw Kirmir

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    20/389

    22 Mikoajewska Mahabharata

    wyrwanym drzewem, potem sw potn maczug i zacinitpici, ktr uderzy go w twarz, na co demon, ktry zdawa sipozostawa obojtny i pewny swego zwycistwa, rozzoci si i

    rzuci w jego kierunku ponc pochodni, ktr jednak Bhima zlekkoci kopn sw lew stop z powrotem w kierunku rakszasy.W kocu obaj zaczli rzuca w siebie wyrwanymi drzewami,pustoszc wok las. Nastpnie rakszasa podnis z atwociogromn ska, od ktrej uderzenia Bhima si zachwia. Wreszciezwarli si ze sob, cignc si nawzajem jak dwa walczce byki.Bhima wzburzony pamici doznanych zniewag i wiadomyobserwujcych go oczu Draupadi urs w si. Gdy rakszasaciska go kurczowo, zrzuci go z siebie i zapawszy go w taliipotrzsn nim tak potnie, e demon zacz traci oddech.Czujc, e demon sabnie, ujarzmi go tak jak ujarzmia sirzemieniami ofiarnego bawoa. Wydajc z siebie potny ryk,zawirowa odrtwiaym i miotajcym si w konwulsjach demonem

    wiele razy i widzc, e coraz bardziej sabnie rzuci nim o ziemi.Przycisnwszy kolanem jego biodra, chwyci go goymi domi zagardo jakby by zwierzciem ofiarnym i gdy poczu, e ciaodemona staje si bezwadne, rzek: O niegodziwcze, ju niebdziesz duej opakiwa mierci Hidimby i Baki, gdy za chwilsam znajdziesz si w wiecie boga mierci Jamy.

    Wypowiedziawszy te sowa z oczami rozszerzonymi gniewem,wypuci z rk drgajce jeszcze martwe ciao demona,pozbawiwszy je ubra, ozdb i umysu.

    Zabiwszy demona Kirmir, Bhima oczyci las ze strasznegoludoercy i uczyni z niego bezpieczne miejsce zamieszkiwania dlaswych braci i ich ony Draupadi.

    6. Krl Dhritarasztra martwi si o przyszo swego krlestwa,lecz szarpany przez konflikt midzy dz krlestwa dla swego

    syna i wasn prawoci, nie akceptuje rady Widury, abywrci na ciek Prawa

    Tymczasem przygnbiony krl Dhritarasztra zawezwa Widuri rzek: O Widura, ty znasz sekrety zarwno Najwyszego jak itrudno uchwytnego dla ludzkiego umysu Prawa, powiedz mi wic,jakie postpowanie jest w obecnej sytuacji dobre dla megokrlestwa i dla mnie? Jakie jest moje zadanie? Widuraodpowiedzia: O krlu, wr na ciek swej krlewskiejpowinnoci i chro synw swego brata Pandu tak jak chroniszswych wasnych synw. W twym Gmachu Gry Prawo zostaosprofanowane i zanieczyszczone przez ajdakw, ktrzy ci

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    21/389

    KsigaIII Opowie 17 23zwiedli. Nie jest jednak jeszcze za pno, aby oczyci twego synaze za, ktre rozprzestrzenia si na cay wiat i osadzi ten wiat nafundamencie dobra. Oddaj Pandawom ich majtek, gdy krl

    powinien zadowala si tym, co sam posiada i nie powinienzazdroci innemu jego majtku. Potp akuniego i sprbujwynagrodzi Pandawom ich upokorzenie. Jeeli tego nie uczynisz,twoi synowie wkrtce zgin z rk Bhimy i Arduny. Ju ci nie razmwiem, e dla wasnego dobra powiniene pozby siDurjodhany i jeeli po raz kolejny mnie nie posuchasz, z capewnoci to odpokutujesz. Ujarzmij swych synw i oddaj wadzsynom twego brata Pandu. Pozwl Judhiszthirze, aby rzdziziemi beznamitnie i zgodnie z Prawem, gdy wwczas wszyscykrlowie podporzdkuj si tobie, jakby byli zwykymiobywatelami. Niech twj syn Durjodhana oraz akuni i Karna musi podporzdkuj i niech na oczach wszystkich zebranychponownie w twym Gmachu Gry poprosz Bhim i Draupadi o

    wybaczenie. Uczy tak jak ci radz, gdy jest to twj najwitszyobowizek.

    Sowa Widury niezadowoliy jednak krla Dhritarasztry,ktrego umys chwia si midzy dz oddania krlestwawasnemu synowi i wasn prawoci, do ktrej apelowa Widura irzek: O Widura, nie mog zaakceptowa twej rady, gdy to nie

    prawo przez ciebie przemawia, lecz stronniczo i nie chc juduej sucha twych doradczych sw, ktre faworyzujPandaww. Cho Pandawowie s te moimi synami, Durjodhanajest mym synem z mej krwi i koci i nie moesz da ode mniewyrzeczenia si go. Id sobie gdzie chcesz z mojego krlestwa, bojeste dla mnie jak za ona! Rzekszy te sowa, powsta z tronu i

    oddali si do swych prywatnych pokoi. Widura boleniewestchn, gdy trudno mu byo uwierzy, e wszystko to wydarzasi naprawd i nie widzc sensu pozostawania na dworze krlaDhritarasztry wbrew jego woli, postanowi wyruszy do LasuKamjaka, gdzie przebywali Pandawowie.

    Gdy Krl Prawa siedzc w zaciszu lenym w otoczeniu swej

    ony Draupadi, swych braci i braminw, dostrzeg zbliajcego siWidur, troch si zaniepokoi, obawiajc si, e Widura przybywaz rozkazu krla Dhritarasztry, aby go ponownie skoni do gry wkoci. Rzek do swego brata Bhimy: O Bhima, czyby Widuraprzybywa do nas z nowym posannictwem? Czyby akuni chciawygra od nas to, co nam pozostao, czyli nasz bro? Wyzwany niemog odmwi, lecz jeli stracimy uk Arduny Gandiw, stracimyrwnie szans odzyskania naszego krlestwa.

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    22/389

    24 Mikoajewska Mahabharata

    Krl Prawa powita Widur zgodnie z wymogami krlewskiejetykiety i gdy zapyta go o przyczyn jego wizyty, Widura rzek:O Krlu Prawa, gdy krl Dhritarasztra zwrci si do mnie z

    pytaniem o rad, jakie dziaanie jest obecnie najlepsze dla jegorodu i dla jego synw, udzieliem mu rady, by wrci na ciekPrawa. Lecz on mnie nie sucha, gdy moja rada nie bya mu wsmak. Nie mona ju go skoni do wyboru dobra i poniewa w tensposb ruina Bharatw staa si pewna, nie zazna on ju nigdyspokoju. Odrzuci nie tylko moje rady, ale i mnie samego.Przybyem wic do ciebie, aby suy ci moj rad. Uzbrj si wcierpliwo i czekaj z odwetem, a nadejdzie waciwy moment,gdy jeeli czowiek bolenie zgnbiony przez swych rywalipotrafi czeka, doskonalc dostpne mu rodki poprzez skadanieofiary, stanie si panem samego siebie i bez uycia przemocystanie si wadc ziemi. Dziel si tym, co posiadasz ze swymipomocnikami, wwczas nie opuszcz ci oni w cierpieniu i z ich

    pomoc zdobdziesz cay wiat. Zawsze dziel si ywnoci zeswymi towarzyszami i nie wywyszaj si.

    Krl Prawa rzek: O Widura, niech tak si stanie!Tymczasem nie mogcy znale spokoju krl Dhritarasztra

    poaowa, e skoni swego brata Widur do opuszczeniakrlewskiego paacu. Cho nie chcia posucha jego rady, by do

    niego przywizany sw bratersk mioci i czu si niedobrze bezjego obecnoci. Pewnego dnia, gdy uda si do swego GmachuZgromadze, zosta pokonany przez tak wielk za nim tsknot, ena oczach zebranych krlw pad bez zmysw na ziemi. Gdyodzyska zmysy, podnis si z podogi i rzek do swego wonicySandaji: O Sandaja, mj brat i przyjaciel Widura jest jak

    inkarnacja samego boga Prawa Dharmy. Po tym wybuchu mojegoniedobrego gniewu jego nieobecno amie mi serce i nie mog onim zapomnie. Udaj si, prosz, na jego poszukiwania i jeeliznajdziesz go jeszcze ywym, przyprowad go z powrotem domego paacu. Mj ukochany brat o bezgranicznym duchu nigdy niewyrzek i nie uczyni niczego, co byoby niezgodne z Prawd.

    Dlaczego wic ten mdry czowiek miaby cierpie skutki megoniesusznego gniewu? Ten mdrzec nie powinien w adnymwypadku wyrzec si ycia. O Sandaja, odnajd go i sprowadtutaj.

    Sandaja wyruszy w kierunku Lasu Kamjaka, aby wkrtcedotrze do miejsca gdzie przebywali Pandawowie. Poodpowiednich powitaniach wyjani Judhiszthirze, e przyby tu napolecenie krla Dhritarasztry, aby przyprowadzi Widur zpowrotem do Hastinapury, gdy krl Dhritarasztra pogry si po

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    23/389

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    24/389

    26 Mikoajewska Mahabharata

    akuniego: O przyjaciele, posuchajcie, co naprawd myl.Jeeli chcemy sprawi Durjodhanie przyjemno, nie powinnimybezczynnie czeka. Uzbrjmy si, wsidmy do naszych

    rydwanw, ruszmy do lasu i zabijmy Pandaww, zanim otrzsnsi ze swej poraki i nabior ponownie si. Myl ta bardzo si imwszystkim spodobaa i dosiadszy natychmiast swych rydwanw,ruszyli gniewnie w kierunku Lasu Kamjaka z myl, aby zabiPandaww. Zobaczy ich jednak przy pomocy swej boskiej wizjibramin Wjasa i pospieszy, aby ich zatrzyma.

    8. Bramin Wjasa niepokoi si o przyszo Bharatw, leczmimo jego perswazji Durjodhana nie chce zawrze pokoju z

    Pandawami i zostaje przeklty przez bramina Maitrej

    Bramin Wjasa udaremniwszy Durjodhanie realizacj jegopodego zamiaru, uda si z wizyt do Hastinapury i rzek do krlaDhritarasztry: O krlu, nie podoba mi si to, e Pandawowiemusieli uda si do lasu na wygnanie, bo zostali pokonani dzikioszustwom stronnikw Durjodhany. W cigu trzynastu lat ichtuaczki naronie w nich potny gniew z powodu pozbawienia ichkrlestwa w ten pody sposb i nie mogc zapomnie o swej ndzy,skieruj nagromadzon przez te lata trucizn swego gniewu

    przeciw twoim niegodziwym synom. Twj syn Durjodhana musizaprzesta swej nieustajcej agresji przeciw nim i zaniecha prbpozbawienia ich ycia za cen zdobycia krlestwa. Wojna domowaz krewnymi jest surowo zakazana. Nie dopuszczaj do tej haby!Rozka swemu synowi, aby sam, bez swych nikczemnychpoplecznikw, uda si do lasu i y tam razem z Pandawami i by

    moe wwczas w rezultacie tej bliskoci ich pokocha. Trzebapodj dziaanie, zanim sprawy wymkn si nam cakowicie zrk!

    Krl Dhritarasztra odpowiedzia: O braminie, mnie te niepodoba si to, co si stao. Nie podoba si to take Bhiszmie,Dronie, Widurze i mej onie Gandhari. To los zmusi mnie do

    uczynienia tego, co uczyniem. Wynikno to z szalestwa. I choprzyznaj ci racj, nie potrafi wyrzec si mego syna Durjodhany oniewielkim rozumie, gdy go kocham.

    Wjasa rzek: O krlu, cho dla mnie nie ma rnicy midzytwymi synami i synami Pandu i kocham ich tak samo, to jednakmoje wspczucie jest po stronie tych, ktrzy s gnbieni. I gdypatrz na Pandaww, widz jak bardzo s nieszczliwi. KrlDhritarasztra odpowiedzia: O braminie, zgadzam si z kadymtwoim sowem. Oddaj mi wic przysug i sam sprbuj przekona

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    25/389

    KsigaIII Opowie 17 27Durjodhan, aby zaniecha swych zych czynw prowadzcychwyranie do zagady caego naszego rodu. Bramin Wjasa rzek:O krlu, niech sprbuje go w tej sprawie przekona bramin

    Maitreja, ktry dotychczas towarzyszy Pandawom w ichwdrwce po lesie i ktry wanie nadchodzi, aby zoy ci wizyt.Bramin ten z atwoci popada w gniew i jeeli twj syn niedostosujcie si do jego rad, przeklnie go.

    Powiedziawszy te sowa, bramin Wjasa oddali si, aby oddasi ponownie swym religijnym praktykom. Zgodnie z jego

    zapowiedzi do paacu Dhritarasztry przyby wkrtce braminMaitreja, ktrego krl powita zgodnie z krlewsk etykiet zewszystkimi nalenymi mu honorami i nastpnie zapyta go ozdrowie Pandaww i ich zamiary.

    Bramin Maitreja rzek: O krlu, pielgrzymujc do rnychmiejsc witych, dotarem do Lasu Kamjaka, gdzie spotkaemJudhiszthir siedzcego w otoczeniu licznych pustelnikw, ktrzychcieli zobaczy na wasne oczy tego ma o wielkim duchuubranego jedynie w skr jelenia i yjcego skromnie w dungli.Od nich usyszaem o bezmylnoci twego syna i niegodziwoci,ktra wydarzya si w twym Gmachu Gry podczas gry w koci.Zawsze darzyem ci szczeglnym uczuciem i przybyem tu dociebie, bo niepokoj si o przyszo twego rodu. Nie wolno ci

    dopuci do walki midzy swymi synami. Bdc krlem, samjeden jeste samym centrum karania i preferowania. Jak wicmoesz nie dostrzega tego przeraliwego za, ktre si w twympaacu rodzi. To, co wydarzyo si w twym Gmachu Gry w niczymnie przypomina normalnego zachowania ludzi. Wyglda bardziejjak zachowanie dasjusw, zych i obrzydliwych stworze

    przypominajcych jedynie swym wygldem ludzi, ktre zncajsi nad swymi niewinnymi ofiarami.Nastpnie bramin Maitreja zwrci si wprost do Durjodhany,

    mwic do niego agodnym gosem: O Durjodhana o szerokichramionach, wysuchaj mych sw, gdy wypowiadam je, majc nauwadze twe dobro. Nie dranij Pandaww, obraajc ich. Czy to,

    co przynosi dobro nie tylko tobie, lecz take Pandawom, twejdynastii, twemu ludowi i caemu wiatu. Pandawowie s mnymiwojownikami o sile setek soni, twardymi jak diament, dumnymize swej mskoci. S przywizani do Prawdy i zabijaj wszystkichtych, ktrzy s wrogami bogw jak i demony, ktre blokuj drogludziom o wielkim duchu, takim jak oni, gdy pokonani przezwroga krocz przez las ciemn noc. Bhima zabija rakszasw jakzwierzta ofiarne lub jak tygrys, ktry zabija sw zdobycz.Pandawowie maj take potnych sprzymierzecw i prowokujc

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    26/389

    28 Mikoajewska Mahabharata

    wojn nie potrafisz ich pokona. Jeeli nie chcesz zgin, zawrzyjz nimi pokj, zanim sprawy zajd za daleko.

    Gdy bramin Maitreja wypowiada te sowa, Durjodhana udawa,

    e nie sucha. Uderza si po udzie potnym jak trba sonia iumiechajc si do siebie, zabawia si w piasku sw stop, rysujcrne wzory. Nie rzek ani sowa, siedzc z gow lekko prze-chylon. Widzc to, bramin Maitreja zapon strasznym gniewemi dotknwszy wody, ktr zawsze ze sob nosi, wypowiedziastraszn kltw: O Durjodhana, za to, e ignorujesz mnie i nie

    suchasz mej rady, wkrtce zbierzesz niwo swego zuchwalstwa.Twj wystpek przyniesie w konsekwencji wielk wojn, podczasktrej Bhima przy pomocy swej maczugi rozbije ci uda. Gdyprzeraony kltw krl Dhritarasztra zacz prosi bramina, aby jwycofa, bramin Maitreja odpowiedzia: O krlu, nie mogzaprzeczy prawdzie moich sw, lecz jeeli twj syn Durjodhanazawrze pokj z Pandawami, moja kltwa nie zrealizuje si.

    NapisanenapodstawiefragmentwMahbharta,3.TheBookoftheForest,

    3(29)TheForestTeachings,3(30)TheSlayingofKirmira.

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    27/389

    KsigaIII Opowie 18 29

    Opowie 18

    Wyjanienie nieobecnoci Kryszny

    podczas gry w koci1. Arduna wychwala Kryszn jako sprawc i prardo wszechwiata, aby uciszyjego gniew przeciw Kaurawom, a Kryszna owiadcza, e nie ma midzy nim aArdun rnicy; 2. Draupadi informuje Kryszn, e jej gniew pozostanienieuciszony, skoro nikt z jej obrocw jej nie broni, gdy bya maltretowana wGmachu Gry i Kryszna obiecuje uciszy jej gniew mierci jej przeladowcw;3. Kryszna wyjania, e nie mg by obecny podczas gry w koci, aby judaremni, gdy zosta zmuszony do prowadzenia wojny, ktra wynika wkonsekwencji zabicia krla Sziupali; 4. Bramin Markandeja wychwala Judhiszthirza to, e wyrzek si komfortu ycia, aby unikn praktykowania bezprawia,podczas gdy bramin Baka Dalbhja wychwala go za to, e sw si wojownikauzupeniana wiedz otrzyman od braminw.

    Szloch przerwa mow Draupadi i zalewajc si zami, zakryatwarz swymi delikatnymi domi. Szybko jednak otara zy iwzdychajc bolenie, rzeka z gniewem:O Kryszna, skoro takbezlitonie pozostawie mnie bez pomocy, gdy zalewaa mnie taplaga posplstwa, czuj si tak jakbym nie miaa ani ciebie, animych mw, synw, braci, ojcw i przyjaci i mojej urazy nic nieukoi!

    (Mahbharta, 3(31) The Mountain Man, 13.110-115)

    1. Arduna wychwala Kryszn jako sprawc i prardowszechwiata, aby uciszy jego gniew przeciw Kaurawom, a

    Kryszna owiadcza, e nie ma midzy nimi rnicy

    Wielu krlw dowiedziawszy si o losie Pandaww, potpiogorco czyn Kauraww i dajc si prowadzi Krysznie,pospieszyo do Lasu Kamjaka, aby zaoferowa im sw pomoc.

    Gdy wszyscy zasiedli wok Krla Prawa, Kryszna, znanywszystkim jako protektor Pandaww, rzek z oburzeniem: O

    Judhiszthira, po tym, co si wydarzyo, odwet jest nieunikniony iju wkrtce ziemia bdzie pia krew Durjodhany, Karny,akuniego i Duhasany, gdy ci, ktrzy witaj gocia oszustwem,zasuguj wedug Wiecznego Prawa na mier.

    Arduna widzc gniew Kryszny i obawiajc si, e spali nimwszystkie ywe istnienia, prbowa go uspokoi, wliczajc

    wszystkie bohaterskie czyny, ktrych Kryszna dokona w swychpoprzednich wcieleniach, aby utrzyma istnienie caegowszechwiata.

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    28/389

    30 Mikoajewska Mahabharata

    Arduna recytowa: O Kryszna, to ty przez tysice lat byemdrcem i pustelnikiem wdrujcym po grach, ktry kad si naspoczynek tam, gdzie zastaa go noc. To ty przez dziesi

    tysicleci i dziesi stuleci ywie si wycznie wod. To typrzez setki lat stae na jednej nodze ze wzniesionymi ramionami,ywic si jedynie wiatrem. To ty zerwawszy swe grne szaty,wychudzony, zwizany jedynie przez swe yy, stae w wodachrzeki Saraswati przez dwanacie lat. To ty od niepamitnychczasw syniesz ze swej surowej ascezy.

    O Koniu Ofiarny, to ty zniszczye Pieko-na-ziemi, gdyzrodzio si ono po raz pierwszy i ruszye wolny biorc ze sobdrogocenne kolczyki. To ty jeste przewodnikiem dla wszystkichywych istot, ich pocztkiem i kocem. To ty jeste skarbnicumartwie i wiecznym skadaniem ofiary. To ty zoye setkiofiar i rozdae bogate dary.

    O zwycizco znany we wszystkich trzech wiatach, to ty podokonaniu opisanych przeze mnie czynw zabie w wielkiejbitwie wszystkie zgromadzone tam demony asury i nastpnie pooddaniu Indrze swej wasnej uniwersalnej suwerennoci zaczesi pojawia midzy ludmi w swej miertelnej postaci jakoinkarnacja boga Wisznu.

    O Czowieku, Najwysza Osobo, najpierw bye Narajanem, anastpnie stae si bogiem Wisznu, Brahm, Ksiycem, Socem,Dharm, Prawem, Zapadniajcym wiat, Jam, Ogniem, Wiatrem,Ziemi i Czterema Kierunkami. To ty jeste wiecznymNauczycielem i Stwrc wszystkiego, co porusza si lub stoi.

    O Kryszna, od czasu, gdy narodzie si jako syn Aditi i bratIndry, jeste czczony na ziemi jako Wisznu, ktry przekroczyniebo, powietrze i ziemi trzema krokami.

    O duszo ywych istnie, to ty wznisszy si a do przestrzeninieba i siedzc na sonecznym tronie, zamiewasz wszystkie ciaaniebieskie swoim blaskiem. To ty na koniec kadego eonu kasujeszwszystkie ywe istoty i po zamkniciu caego wiata wewntrzswej wasnej jani, pozostajesz wieczny.

    O najwspanialszy bogu, to ty urodzie si obecnie na ziemi wrodzie Jadaww i uwolnie ziemi od wielu demonw. Na swymrydwanie o sonecznym blasku wydajcym dwik podobny domonsunu porwae sw on Rukmini, a dla swego roduzbudowae Dwarak, ktr zatopisz w oceanie. Nie ma w tobiegniewu, zawici, faszu, okruciestwa, czy nieuczciwoci. Prorocymajcy ciebie w swych sercach w tobie poszukujbezpieczestwa.

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    29/389

    KsigaIII Opowie 18 31

    Gdy Arduna, ktry by sam jani Kryszny, zakoczy swrecytacj, uspokojony Kryszna rzek do niego: O Arduna, tynaleysz do mnie, a ja i moi ludzie nale do ciebie. Kto

    nienawidzi ciebie, nienawidzi mnie; kto poda za tob, poda zamn. Ty jeste Nar a ja jestem Narajanem. Jestemy dwomastaroytnymi prorokami, ktrzy zstpili do tego wiata ze swojegowiata. Nie jeste rny ode mnie i ja nie jestem rny od ciebie,nie ma midzy nami adnej rnicy.

    2. Draupadi informuje Kryszn, e jej gniew pozostanienieuciszony, skoro nikt z jej obrocw jej nie broni, gdy byamaltretowana w Gmachu Gry i Kryszna obiecuje uciszy jej

    gniew mierci jej przeladowcw

    Syszc t podnios wymian zda midzy Kryszn i Ardun,

    Draupadi podesza do Kryszny i z trudem powstrzymujc zy,rzeka: O Kryszna, to o tobie mdrcy powiadaj, e stworzyewszystkie ywe istoty po raz pierwszy i e jeste prardemwszechwiata. Mwi, e jeste nie do pokonania i e w skadaniuofiary jeste zarwno skadan ofiar jak i skadajcym ofiar.Mdrcy powiadaj, e jeste Najwysz Osob i Prawd i e jako

    skadanie ofiary narodzie si z Prawdy. Jeste wiecznym wadcwitych mdrcw i bogw. Twoja gowa wypenia niebo, stopyziemi, a te wiaty pochodz z twego brzucha. Ty jeste wiecznymCzowiekiem. Wrd prorokw jeste najwikszym z tych, cowypalaj wiedz w gorcu umartwie, co odrodzili sw duszdziki umartwieniom i ktrzy doskonal si w widzeniu duszy. Dlauczonych w witych pismach krlw, ktrzy nigdy nie uciekajprzed bitw, idc ciek Prawa, jeste celem, do ktrego d. Natobie jak na fundamencie opieraj si stranicy wiata, wiaty,asceza, dziesi kierunkw, nieboskon, ksiyc i soce,miertelno miertelnych i niemiertelno niemiertelnych iwszystkie podejmowane w trzech wiatach dziaania. I oto ja stojtu przed tob, aby z mioci do ciebie, wypowiedzie mj al, boczy nie jeste panem wszystkich stworze bez wzgldu na to, czyprzybierasz sw ludzk lub bosk form?

    O Kryszna, jak moliwe mogo by to, aby kobieta taka jak ja,ktra ma ciebie za swego przyjaciela, jest on Pandaww i siostrpotnego wojownika Dhrisztadjumny, moga by w tak okrutnysposb maltretowana i upokarzana na oczach swych ojcw, mw,

    braci, nauczycieli i krlw zebranych w Gmachu Gry? Jakmoliwe mogo by zredukowanie mnie si na oczach mych

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    30/389

    32 Mikoajewska Mahabharata

    obrocw do roli niewolnicy jak i to, e moi niezdolni dopokonania w bitwie i waleczni mowie patrzyli bezsilnie na to,jak zncano si nade mn, ich wspania i uwielbian on? Jak

    moliwe mogo by to, aby zostali w ten sposb pokonani przezndznych Kauraww? Zarwno pozbawienie ich majtku jak izacignicie mnie do Gmachu Gry w jednej sukni w czasie, gdypowinnam by w izolacji, byo bezprawiem. Dlaczego wic oni,ktrzy s jak lwy, nie bronili mnie, gdy byam maltretowana przeztych, ktrzy im nie dorwnuj si. Czy nie jest witym

    obowizkiem ma, bez wzgldu na to jak jest saby, aby broniswej ony? Niech zaraza zniszczy si Bhimy, umiejtnociucznicze Arduny, jeeli Durjodhana i jego towarzysze niezapac za to mierci. Ju od dawna moi mowie s leni przeztych niemoralnych, sabych i podstpnych przeladowcw.

    O Kryszna, jak moliwe mogo by to, e ja urodzona z

    ofiarnego ognia we wspaniaej dynastii, ukochana ona Pandawwi synowa wielkiego krla Pandu, mogam by wleczona si zawosy przed oblicze zgromadzonych w Gmachu Gry krlw,podczas gdy moich piciu mw, ktrzy s picioma kopiamiIndry, bezsilnie na to patrzyo?

    Szloch przerwa mow Draupadi i zalewajc si zami, zakrya

    twarz swymi delikatnymi domi. Szybko jednak otara zy iwzdychajc bolenie, rzeka z gniewem: O Kryszna, skoro takbezlitonie pozostawie mnie bez pomocy, gdy zalewaa mnie taplaga posplstwa, czuj si jakbym nie miaa ani ciebie, ani mychmw, synw, braci, ojcw i przyjaci i mojej urazy nic nieukoi!

    Kryszna odpowiedzia: O rozgniewana kobieto, ju niedugokobiety tych, ktrzy ci rozgniewali gorzko zapacz, widzc ichciaa przebite strzaami Arduny i tonce we krwi. Uczyniwszystko, co Pandawowie pozwol mi uczyni. Nie pograj si wsmutku! Twoja uraza znajdzie ukojenie. Obiecuj ci, e jeszczebdziesz krlow krlw. Prdzej zaamie si nieboskon,wyschnie morze, rozpkn si Himalaje i rozpadnie si ziemia nimoje sowa si nie urzeczywistni!

    3. Kryszna wyjania, e nie mg by obecny podczas gry wkoci, aby j udaremni, gdy zosta zmuszony do prowadzeniawojny, ktra wynika w konsekwencji zabicia krla Sziupali

    Kryszna kontynuowa, zwracajc si do Judhiszthiry: O KrluPrawa, z ca pewnoci uniknby katastrofy, ktr przynosi gra

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    31/389

    KsigaIII Opowie 18 33

    w koci, gdybym by w tym czasie w Dwarace. Przybybymwwczas do Hastinapury, nawet gdyby mnie nie zaproszono. Niedopucibym do tej gry, wyjaniajc, dlaczego jest ona zem.

    Wskazujc na oszustwa, dziki ktrym Durjodhana ju poprzedniopozbawi was tronu, przekonabym krla Dhritarasztr, e niepowinien dopuci do gry w koci midzy swymi synami.Wyjanibym mu, e grajc w koci czowiek traci to, czymjeszcze si nie nasyci i e w zwizku z tym gra ta nie ma koca.

    Gra w koci jest jedn z czterech plag majcych swe rdo w

    dzy, ktre powoduj, e czowiek wszystko traci, nie zyskujcnic. Trzema pozostaymi s kobiety, polowanie i pijastwo.Wszystkie te plagi, a gra w koci w szczeglnoci, powoduj, e wcigu jednego dnia traci si wszystko, zanim zdy si uczyni ztego rdo wasnej przyjemnoci, ku ktrej si rzekomo zmierza ijedyn rzecz, ktra pozostaje, jest obraza i zniewaga.

    Gdyby moje wyjanienia nie przekonay krla Dhritarasztry,uybym siy. Wskazabym, e niektrzy obecni w Gmachu Gryudaj jedynie przyjaci i zniszczybym hazardzistw. To mojnieobecno w Dwarace naley wini za to, e spotkao was tonieszczcie wynike z waszej gry w koci. Jak wrciem idowiedziaem si o wszystkim, natychmiast udaem si tutaj na

    spotkanie z wami. Wszyscy jestemy bardzo zasmuceni, widzcwas w swym obecnym pooeniu.Judhiszthira rzek: O Kryszna, powiedz nam, co skonio ci

    do opuszczenia Dwaraki?Kryszna odpowiedzia: O Judhiszthira, nie byo mnie w

    Dwarace, gdy udaem si na poszukiwania latajcego miasta krlaalwy, aby je zniszczy w rewanu za to, e krl ten napad naDwarak w czasie, gdy byem u was w Indraprasthcie, mszczc siza to, e zabiem podczas twej ofiary koronacyjnej jego brata krlaSziupal, ktry sprzeciwi si wyrnieniu mnie przez ciebie jakohonorowego gocia. Podczas mej nieobecnoci zabi on wielubohaterskich rycerzy mego rodu, ktrzy bronili Dwaraki i znisz-czy wiele parkw. Przysig, e mnie zabije, wyzywajc mnie dowalki i krzyczc, e zniszczy m dum, ktra skonia mnie dorzekomo bezprawnego zabicia Sziupali. Gdy po powrocie doDwaraki dowiedziaem si o zachowaniu tego niegodziwca,postanowiem odnale jego latajce miasto, aby je zniszczy, ajego zabi. Zgodnie z mym oczekiwaniem odnalazem jespoczywajce na wodach oceanu i dmc w m zrodzon z oceanukonch, wyzwaem alw do walki stoczyem wielk bitw z nim ijego ludmi, ktrzy byli inkarnacjami wrogw bogw, danaww.

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    32/389

    34 Mikoajewska Mahabharata

    alwa dostrzeg, e si zbliam i ze swym upiornymumiechem prowokowa mnie do walki. Gdy nie udao mi sidosign go przy pomocy mych strza i gdy ten dajtja alwa i

    tum dowodzonych przez niego danaww opowiedzia tysicamistrza, opanowaa mnie wcieko. Widzc, e nie mog gopokona w zwyky sposb, wypuszczaem moje strzay, nuccwite mantry, lecz on, prbujcpozbawi mnie celu, wznis size swym miastem w powietrze. Dopingowany przez gone krzykii oklaski przy pomocy mych strza pooyem trupem setki

    danaww, ktrzy z upiornym wrzaskiem spadali do przepastnegooceanu. Widzc pogrom swego wojska, alwa zacz ze mnwalczy przy pomocy swych czarodziejskich mocy, rzucajc wemnie bez przerwy pociskami, wczniami, toporkami, oderwanymiwierzchokami gr. Niszczyem je wszystkie przy pomocy mejwasnej magicznej mocy. W rezultacie naszej walki noc walczya z

    dniem, niepogoda z pogod, zimny urok z gorcym urokiem. Naniebie ukazaa si setka soc, setka ksiycw i setki gwiazd.Dzie i noc, pnoc i poudnie wiroway, nie potrafic zatrzymasi na duej. I gdy chaos i pomieszanie zdawao si dosigaszczytu, nacignem mj uk, wypuszczajc strza zrozumienia,ktra rozbia w puch wszystkie jego strzay. I gdy ukazao si

    wiato, bitwa rozgorzaa od nowa.alwa ponownie wznis si w przestrze. Zebra setkpotnych maczug i mieczy i cisn nimi we mnie, lecz japrzecinaem je wp przy pomocy mej wczni. Wwczas zasypasetk strza mj rydwan i mego wonic, ktry zacz sabn,tracc krew od pokrywajcych cae jego ciao strza. Ledwo udaomi si go odratowa, gdy goniec przyby z Dwaraki z wieci, ealwa znienacka zaatakowa Dwarak i zabi mojego ojcaWasudew. Wie ta cakowicie mnie sparaliowaa. Niepotrafiem zadecydowa, co powinienem zrobi. Zostawiem megoojca pod opiek mego brata Balaramy i potnych wojownikw.Doszedem wic do wniosku, e skoro mj ojciec nie yje, mjbrat i inni wojownicy z Dwaraki musz by rwnie martwi.

    Pogrywszy si w tych smutnych mylach straciem pewno igdy zaatakowaem niepewnie alw, wydao mi si, e widzmojego ojca spadajcego do oceanu z jego zawieszonego wpowietrzu latajcego miasta o nazwie Saubha. Z gowy spad mujego turban, ubranie mia w nieadzie, wosy zmierzwione, gdy taklecia w d jak swego czasu krl Jajati, ktry spada z nieba naziemi, gdy wyczerpay si jego zasugi. uk wypad mi z rki itonc w zagubieniu padem bez zmysw na mj rydwan. Widzc

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    33/389

    KsigaIII Opowie 18 35

    mnie w takim stanie caa moja armia pogrya si w lamecie.Leaem jak martwy, majc przed oczami obraz mego spadajcegow d ojca, uderzanego przez demony lancami i wczniami o

    trzech ostrzach. Widok ten przyprawia mnie o zawrt gowy, leczw momencie, gdy odzyskaem rozum, zrozumiaem, e pademofiar magii demona.

    Zrozumiawszy to, zerwaem si na rwne nogi i wypuciem zmego uku setki strza, ktre byy jak trujce we, kierujc jeprzeciw wrogowi i zabijajc wielu z nich zgromadzonych w

    latajcym miecie. Lecz nagle krl alwa uy znowu swej magii,czynic swe latajce miasto niewidocznym, cho cigle sychabyo gosy wrzeszczcych danaww. Kierujc si dwikiemwypuciem byszczce jak soce strzay, zabijajc setki z nich.Wwczas poruszajce si swobodnie w przestrzeni latajce miastoSaubha ukazao si znowu przed mymi oczami, olepiajc mnie.

    Danawowie przybrawszy posta mapy, ktra zakacza procesdestrukcji wiata, obrzucili mnie deszczem kamieni. Z wszystkichstron bombardoway mnie spadajce na mnie skay i wkrtce wrazz mym wojskiem zaczem przypomina gniazdo terminw, gdyzostalimy cakowicie zasypani przez ten nieprzerwany deszczrzucanych na nas ska i kamieni. Moi ludzie przestraszeni zaczli

    rozbiega si we wszystkich kierunkach. Cay wszechwiat,nieboskon, ziemia i przestrze jczay w udrczeniu, widzc jakznikam pod tym deszczem gazw. Moi przyjaciele stracili odwagi pogryli si w lamencie, przepenieni smutkiem. Nasi wrogowiez kolei nie posiadali si z radoci. Lecz ja uchwyciem wwczasmoj ukochan bro, ktra tnie skay, gruchoczc ni pokrywajcmnie gr kamieni. Moi rodacy widzc, e ukazuj si ponowniejak poranne soce, odzyskali ducha.

    Mj wonica skadajc pobonie donie, rzek do mnie: OKryszna, zapomnij o wszelkiej delikatnoci i o wszelkichprzyjaznych uczuciach i zabij z ca sw galanteri krla alw.Nie pozwl mu y, zabij swego wroga, ktry wszcz z tobwojn i zniszczy Dwarak. Nie tra czasu. Nie mona z nimwygra agodnoci, nie mona go uzna za przyjaciela.

    Syszc te sowa mojego wonicy i wiedzc, e s suszne,skupiem m myl na mierci krla alwy i zniszczeniu jegolatajcego miasta. Poprosiwszy mego wonic, by zatrzyma nachwil mj rydwan, przywoaem mj dysk, bro, przed ktr nicnie potrafi si obroni, ktra obraca w popi krlw i demony,bdc jak sam Czas Koca lub sam bg mierci Jama.Wypowiedziawszy odpowiednie zaklcie, z ca si mych ramion

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    34/389

    36 Mikoajewska Mahabharata

    rzuciem w kierunku latajcego miasta krla alwy mym dyskiemSudaran, ktry przybra ksztat otoczonego aureol soca kocaeonu. Dysk dotar do przygasego obecnie latajcego miasta i

    przeci je na p, powodujc, e spado do oceanu. Gdy dyskpowrci do mej doni, rzuciem go w kierunku zamierzajcego sina mnie sw maczug krla alwy i dysk przeci go na p.Widzc mier swego wodza, pozostajcy przy yciu danawowierozproszyli si po niebie, uciekajc przed mymi strzaami.Zadem wwczas w m konch, cieszc tym serca moich

    przyjaci.Kryszna zakoczy swe opowiadanie mwic: O Krlu Prawa,to wojna z danawami bdca konsekwencj zabicia przeze mniekrla Sziupali podczas twej ofiary koronacyjnej bya przyczyntego, e nie byo mnie w Dwarace w czasie, gdy Kaurawowiewyzwali was i pokonali w tej nieszczsnej grze w koci.

    4. Bramin Markandeja wychwala Judhiszthir za to, ewyrzek si komfortu ycia, aby unikn praktykowania

    bezprawia, podczas gdy bramin Baka Dalbhja wychwala go zato, e sw si wojownika uzupeniana wiedz otrzyman od

    braminw

    Po upywie pewnego czasu Kryszna oraz inni wojownicy ikrewni Pandaww, ktrzy przybyli na spotkanie z mieszkajcymiw Lesie Kamjaka Pandawami, udali si z powrotem do swychkrlestw wzywani przez swe obowizki. Kryszna zabra do swegorydwanu sw siostr i on Arduny Subhadr i ich nieletniegosyna Abhimanju. Z kolei brat Draupadi Dhrisztadjumna zabra zesob piciu synw Draupadi.

    Judhiszthira rzek wwczas do swych braci: O bracia,poszukajmy miejsca, ktre jest pene ownej zwierzyny, kwiatw iowocw i ktre jest odwiedzane przez cnotliwych wieniakw,gdy przez nastpne dwanacie lat musimy zorganizowa sobieycie w dzikim lesie. Pandawowie dosiedli wic swychrydwanw i udali si gbiej w las w kierunku jeziora Dwaitawana.Towarzyszyy im setki ascetw yjcych cile wedug swychprzysig oraz liczni bramini, z ktrych niektrzy nieli ze sobswj ogie, inni oddawali si studiowaniu Wed, jeszcze innirecytowali modlitwy. Gdy przybyli na miejsce powitay ich tumymieszkajcych nad jeziorem mdrcw i pustelnikw, a kapan

    Pandaww Dhaumja wykona odpowiednie ryty ofiarne ku czcibogw i przodkw oraz ryt oferowania pierwszego owocu.

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    35/389

    KsigaIII Opowie 18 37

    Wkrtce w tym zacisznym miejscu Pandaww odwiedzistaroytny mdrzec Markandeja. Gdy spojrza na Draupadi iJudhiszthir i jego braci, przypomnia sobie o Ramie i umiechn

    si. Widzc jego umiech, Judhiszthira zapyta: O asceto,dlaczego tak si umiechasz, jakby by rozbawiony,wprowadzajc tym towarzyszcych mi braminw wzakopotanie? Markandeja odpowiedzia: O krlu, nie jestem anirozbawiony, ani pokonany przez wasn prno. Widzc twjdzisiejszy smutek przypomniaem sobie o poszukujcym Prawdy

    Ramie, synu krla Daarathy, ktry wraz z swym bratemLakszman i on Sit, uda si tak jak ty na wygnanie do lasu, abynie zadawa kamu sowom swego ojca. Dostrzegem go raz naszczycie gry Rjamuka, jak wdrowa, trzymajc w doni swjuk. On, cho rwny w swym majestacie Indrze i nie do pokonaniaw bitwie, dobrowolnie zrezygnowa z komfortu paacu, aby nie

    praktykowa bezprawia. Take Siedmiu Staroytnych Mdrcwhonorowao t staroytn regu ustanowion przezZapadniajcego wiati wyrzekali si komfortu, aby nie dopucido praktykowania bezprawia. Podobnie ty, ktry przewyszaszwszystkie istoty w swym praktykowaniu Prawdy i Prawa,zabyniesz sw chwa i splendorem jak dostarczajce wiata

    soce. Prowadzc dalej swe ubogie i trudne ycie w lesie,odzyskasz sw utracon fortun. Po wypowiedzeniu tych sw,mdrzec Markandeja poegna si i ruszy dalej sw drog wkierunku pnocnym.

    W lesie nad jeziorem Dwaitawana, gdzie zamieszkaliPandawowie, ze wszystkich stron dochodziy dwikirecytowanych mantr, hymnw, melodyjnej prozy recytowanejprzez towarzyszcych Pandawom braminw, czynic las podobnydo wiata dziadka wszechwiata Brahmy. I tak w boskim unisonemdwiki bramiskiej modlitwy czyy si z dwikami napinanejprzez Pandaww podczas polowania ciciwy, dodajc do ichszlachetnej wojowniczoci bramiskiego blasku.

    Pewnego dnia bramin Baka Dalbhja rzek do Judhiszthiry: Okrlu, pod twoj ochron zgromadzili si tutaj w tym witymmiejscu bramini z wielkich bramiskich rodw. Nigdy niezapominasz o braminach i niech bdzie ci za to chwaa! Bramini wpoczeniu z magnatami uwzniolaj si nawzajem i razem potrafizniszczy wroga tak jak ogie razem z wiatrem potrafi spalidrzewo. Jeeli chcesz zdoby ten lub nastpny wiat, nie pozbywajsi braminw. Ziemia ze swym bogactwem nie potrafi na dugoznie magnata, ktry nie sprzymierzy si z braminem, lecz

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    36/389

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    37/389

    KsigaIII Opowie 19 39

    Opowie 19

    Powstrzymywanie gniewu i gotowo do ofiar

    w imi wiernoci Prawu1. Draupadi pyta Krla Prawa, dlaczego, bdc krlem, powstrzymuje swj susznygniew przeciw tym, ktrzy dziki oszustwu pozbawili go majtku; 2. Krl Prawawyjania, e prawdziwy autorytet ma nie ten krl, ktry unosi si gniewem, lecz ten,ktry, znajc niszczce dla istnienia wiata skutki gniewu, kontroluje swj gniew,koncentrujc si na wykonaniu wasnego zadania; 3. Draupadi buntuje si przeciwZapadniajcemu wiat, ktry uszczliwi amicych Prawo niegodziwcw iunieszczliwi sprawiedliwych; 4. Krl Prawa wyjania, e ten, kto jest wiernyPrawu nie kieruje si w swym dziaaniu wasn korzyci, lecz realizacjpowinnoci i obron autorytetu Prawa jako rda standardw pozwalajcych nazdobycie wyszych wiatw i uwolnienie czowieka od bycia ofiar wasnej dzy igniewu; 5. Draupadi, widzc zadanie Krla Prawa w natychmiastowym odwecie,dowodzi, e Zapadniajcy wiatoczekuje od ludzi ducha dziaania a nie godzeniasi z losem; 6. Bhima namawia Krla Prawa do walki o odzyskanie majtku

    zgodnie z adem wojownika i porzucenia wiernoci Prawu, ktre przynosicierpienie; 7. Krl Prawa wyjania, e wierno Prawu jest dla niego waniejsza odmajtku i bez wzgldu na konsekwencje musi pozosta wierny swemu sowu iwyrzec si na trzynacie lat motywowanego uraz odwetu.

    Draupadi rzeka do Krla Prawa: O Judhiszthira, kaprynybogosawiony Pan bawi si ywymi istotami tak jak dziecko bawi

    si zabawk i nie postpuje z nimi jak ojciec lub matka, lecz zdajesi by motywowany gniewem jak kada inna istota. Gdy widz, jakszlachetni, moralni i skromni ludzie s nkani, podczas gdyniegodziwcy s szczliwi, miesza mi si w gowie. Widzc twndz i bogactwo Durjodhany, nie potrafi powstrzyma si odpotpiania Zapadniajcego wiat za to, e dopuci do czego tak

    skandalicznego.(Mahbharta, 3(31) The Mountain Man, 31.30-40)

    1. Draupadi pyta Krla Prawa, dlaczego, bdc krlem,powstrzymuje swj suszny gniew przeciw tym, ktrzy dziki

    oszustwu pozbawili go majtku

    Pewnego wieczora, gdy Pandawowie siedzieli pogreni wsmutku i alu w lesie, ktry by obecnie ich domem, Draupadi rzekado Judhiszthiry: O krlu, gdzie si podzia twj suszny gniewprzeciw tym, ktrzy sprowadzili na ciebie i na nas cae tonieszczcie? Siedzimy tutaj ograbieni i nieszczliwi, podczas gdyten nieuczciwy syn krla Dhritarasztry Durjodhana czerpie rado znaszego nieszczcia. Nie widziaam alu w jego oczach, gdywykorzystujc tw prawo, oszuka ci motywowany sw dz i

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    38/389

    40 Mikoajewska Mahabharata

    zmusi nas wszystkich, abymy udali si do lasu. Jego serce musiby z kamienia, skoro potrafi wypowiedzie tyle zych sw dociebie, ktry jeste najlepszy z nas wszystkich. Gdy wyruszalimy

    na nasze wygnanie wszyscy krlowie mieli zy w oczach, widzcdobro pokonane przez zo za wyjtkiem Durjodhany, Karny,akuniego i tego ajdaka Duhasany.

    O krlu, ty, ktry przywyke do komfortu, nie zasugujesz natrudy swego obecnego ycia. Ty, ktry siedziae na tronie z kocisoniowej wybijanym drogimi kamieniami, siedzisz teraz napoduszce z trawy kua. Dawi mnie smutek i nie mog znalespokoju patrzc na ciebie zaboconego i zakurzonego, gdy pamitamci promieniujcego jak soce, namaszczonego past sandaow,ubranego w kosztowne jedwabie. A twoi bracia? Czy zasuguj nadoznawane przez nich obecnie niewygody? Moje serce nie zaznajespokoju, gdy patrz na nieszczsnego Bhim pogronego gbokow mylach. Dlaczego ciebie nie gniewa ten widok? Dlaczego

    pozwalasz na to, aby czowiek o tak potnej sile jak on, zdolny dozabicia wszystkich synw Dhritarasztry, siedzia bezczynnie w lesiew swych ubogich szatach, czekajc na tw ask? Dlaczego niegniewa ci widok twego brata Arduny, potnego ucznika, ktrypotrafi pooy trupem wszystkich krlw i rzuci wyzwaniewrogom, a ktry siedzi tu bezczynnie pogrony gboko w mylach

    i czeka na twe zmiowanie? Dlaczego patrzysz spokojnie na ndzobecnego ycia twych potnych braci wojownikw Nakuli iSahadewy zdolnych do pokonania kadego wroga? Dlaczego niegniewa ci to, e ja, crka krla Drupady, synowa wielkiego krlaPandu, zostaam zmuszona do opuszczenia paacu i ycia w lesie?

    O krlu, czyby nie pozostao w tobie ju nic z wojownika i

    czyby cay gniew z ciebie uszed, skoro cierpienie twych braci imoje nie budzi w tobie buntu? Czyby zapomnia, e nawetnajmarniejsza ywa istota bdzie gardzi wojownikiem i krlem,ktry jest niezdolny do susznego gniewu i nazwie go tchrzem?Dlaczego godzisz si na przegran bdc rezultatem oszustwa ibezprawia i powstrzymujesz si od susznego gniewu? Wrg wadnych warunkach nie zasuguje na cierpliwo, gdy mona gozniszczy przy pomocy swej wasnej mocy. Potny wojownik,ktry wybacza wrogowi, ktrego moe pokona, bdzieznienawidzony przez wszystkich i zostanie potpiony przezwszystkich po wsze czasy! Mdrcy mwi, e wybaczy monatylko temu, kto popeni niewielkie zo, czynic je niewiadomie lubtemu, kto prosi o lito. Jednake nigdy nie naley wypacza temu,

    kto uczyni wielkie zo z caa wiadomoci i prbuje udawa, e niewiedzia, co czyni. A takie jest zo wyrzdzone przez Durjodhan i

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    39/389

    KsigaIII Opowie 19 41jego poplecznikw. Nie zasuguj na wybaczenie i musisz uyprzeciw nim swego krlewskiego ora.

    2. Krl Prawa wyjania, e prawdziwy autorytet ma nie ten krl,ktry unosi si gniewem, lecz ten, ktry znajc niszczce dlaistnienia wiata skutki gniewu, kontroluje swj gniew,

    koncentrujc si na wykonaniu wasnego zadania

    Judhiszthira odpowiedzia: O moja pikna ono, jeeli nieodzyskamy naszego majtku drog pokojow, odwet przeciw

    Durjodhanie bdzie nieunikniony. Nie nadszed jednak jeszcze nawaciwy czas. Dlaczego wic oczekujesz ode mnie, abym uleganiszczcej wiat namitnoci bezsilnego gniewu? Ten, kto kontrolujeswj gniew pomaga swemu dobremu losowi, podczas gdy ten, ktojest do tego niezdolny, zostanie w kocu przez ten gniewzniszczony. Rozgniewany czowiek czyni zo i jest zdolny do

    obraania i zabijania tych, ktrzy s od niego starsi i lepsi, gdybdc rozgniewany, traci zdolno rozrnienia midzy tym, cowypada i czego nie wypada. Zadaje bl niewinnym i oddaje honoryzoczycom, otwierajc przed samym sob bramy do wiata bogamierci Jamy. Mdrzec, ktry to zrozumia, kontroluje swj gniew ipowica mniejsze dobro, majc na uwadze wysze dobro.

    Gniew we mnie nie ronie, gdy nad nim rozmylam. Czowiek,ktry nie odpowie gniewem na gniew, obroni zarwno siebie jak iswego przeciwnika przed strasznymi skutkami rozprzestrzeniania signiewu. Zarwno czowiek saby jak potny, ktry zdoby twiedz, powinien powstrzyma swj gniew i wybacza. Sabyobroni w ten sposb swe ycie, a silny brakiem gniewu zniszczy wkocu swego przeladowc i sam czynic dobro, zdobdzie niebo.Zwycistwo naley ostatecznie do tego, kto wybacza. Prawdazawsze w kocu pokona fasz, a agodno okruciestwo.Dalekowzroczni mdrcy nie znajduj gniewu w tych, ktrzy cieszylisi prawdziwym autorytetem, gdy dziki mdroci, ktr zdobylipotrafili powstrzyma rosnc w nich wcieko i widzie Prawd.Czowiek rozgniewany nie potrafi ani zdefiniowa poprawnie swego

    zadania, ani dostrzec swych ogranicze. Atakuje tych, ktrzy na tonie zasuyli i obraa starszych.

    Krl, aby utrzyma swj autorytet i zdolno rzdzenia,powinien wyzby si gniewu, gdy inaczej pokonany przez gniewnie potrafi wyksztaci w sobie cech uchodzcych za atrybutyautorytetu jak kompetencja, surowo, mstwo. Tylko ignorant myli

    gniew z autorytetem, nie widzc, e gniew pozbawia czowiekazdolnoci rzdzenia i e jest namitnoci prowadzc dozniszczenia wiata.

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    40/389

    42 Mikoajewska Mahabharata

    O moja pikna ono, skoro znam wszystkie ze konsekwencjegniewu jake mgbym pozwoli sobie na wzrost gniewu we mnie?Jak mgbym pozwoli sobie na dokonanie tych wszystkich zbrodni,

    do ktrych doprowadza gniew? Musz by cierpliwy jak ziemia,gdy inaczej nie bdzie w wiecie pokoju, lecz nieustajca wojna.Gniew i wynikajcy z niego odwet nieuchronnie prowadzi dozniszczenia caego wiata. Gdy ucze zbuntuje si przeciwnauczycielowi, gdy syn uderzy ojca i ona ma do wiata wkraczabezprawie. W takim rozgniewanym wiecie przestaj si rodzidzieci, gdy narodziny ywych istot maj swe korzenie w pokoju.Gniew doprowadzi do wyniszczenia ywych istot i do nieistnienia.wiat wci istnieje i powstaje nowe ycie dziki istnieniu w nimistot powstrzymujcych swj gniew.

    Czowiek powinien by cierpliwy bez wzgldu na okolicznoci,gdy istnienie ywych istot opiera si na cierpliwoci. Powiadajnawet, e narodziy si one z cierpliwoci. Mdrcem i najwysz

    osob jest ten, kto obraany, bity i rozwcieczany przez silniejszego,wytrzymuje to i nadstawia drugi policzek, kontrolujc swj gniew.Taki cierpliwy czowiek jest istot o najwikszej godnoci, ktrazdobdzie niemiertelne wiaty, podczas gdy ten, kto odpowiadagniewem, zginie na zawsze wraz ze swoj mierci.

    Cierpliwy mdrzec Kajapa o wielkim duchu zwyk powtarza,

    e cierpliwo jest Prawem, rytem, Wedami, uczeniem si. Ktonauczy si cierpliwoci potrafi znie wszystko. Na cierpliwocibazuje duchowo, ofiara, uczciwo, przeszo i przyszo, ascezai czysto. Na cierpliwoci opiera si cay wiat. Mdrzec powinienzawsze wybacza, gdy bdc zdolny do zniesienia wszystkiego conajgorsze zdobywa duchowo. Wysze wiaty zdobywaj ludzie,

    ktrzy wyrzekaj si swego gniewu dziki wybaczeniu, gdywybaczanie uwaa si za nadrzdne w stosunku do odwetu. Wiedzco tym, nie potrafi zaniecha cierpliwoci.

    O Draupadi, wyrzeknij si swego gniewu i uzbrj si wcierpliwo. Senior naszego rodu Bhiszma, nasz wuj Widura i nasinauczyciele Krypa i Drona uczyli nas zawsze, aby stara si przedewszystkim osiga spokj umysu. Nie doprowadzajmy do wojny,ktra zniszczy cay nasz rd i wyrzekajc si naszego gniewu,dmy do pokoju. Sprbujmy odzyska nasze utracone krlestwodziki naszemu naciskowi na pokj. Ten, kto zdoby wadz nadsamym sob, jest zawsze cierpliwy i agodny. Jeeli Durjodhana niezechce nam odda naszego krlestwa mimo naszej cierpliwoci,zginie marnie od swego wasnego nienasycenia i zachannoci.

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    41/389

    KsigaIII Opowie 19 43

    3. Draupadi buntuje si przeciwZapadniajcemu wiat, ktryuszczliwi amicych Prawo niegodziwcw i unieszczliwi

    sprawiedliwych

    Draupadi odpowiedziaa: O krlu, Zapadniajcy wiatmusiazamroczy twj umys, skoro nie chcesz poda ladem swychojcw i odpowiedzie natychmiastowym odwetem. Na tym wiecie,gdy czowiek pada ofiar przeraliwej katastrofy tak jak ty i twoibracia, na ktr nie zasuy, nie zwalczy jej skutkw przy pomocyagodnoci i prawoci.

    Dla ciebie nic nie ma wikszej wartoci od prawoci. Wyrzekesi swych braci i mnie, ale nie wyrzeke si swej prawoci. Leczspjrz na to Prawo, ktrego bronisz! Powiadaj, e Prawo, bdziechroni krla, ktry je chroni, lecz Prawo nie chroni ciebie! Nigdynie zamae Prawa, podajc za nim, jak cie poda zaczowiekiem, a jednak twj umys zosta optany przez oszukacze

    pokonywanie ci w grze w koci i stracie swoje krlestwo,bogactwo, bro, braci i mnie. Bye prawy, skromny, agodny,szczodrya jednak pochon ci duch gry, sprowadzajc na ciebiekatastrof. Byam oszoomiona i wypalona przez ao, patrzc natwoje cierpienie i smutek. O krlu, czowiek jest cakowicie wewadzy Pana i nie ma nic wasnego!

    ywe istoty s jak marionetki, ktrymi Pan manipuluje. To onzrobi ich ciaa i nimi porusza. To on, jeszcze zanim zapodni tenwiat, zadecydowa o szczciu i nieszczciu ywych istot oraz oich smutku i radoci. Przenika on jak powietrze do wszystkichywych istot i rozdziela midzy nie smutek i rado. Ludzie s jakuwizane ptaki lub jak pery w muszli, bdc cakowicie we wadzy

    Pana, nie panujc ani nad wasnym losem, ani nad losem innych.Wypeniaj rozkazy Zapadniajcego wiat, zgadzajc si z nim ipowierzajc mu si. S jak powalone drzewa porwane przez wodywezbranej rzeki lub jak trawa poruszana wiatrem, nigdy prawdziwieniezaleni. Ludzie nie wiedz nic i nie od nich zaley ich szczcie ibieda. Popychani przez Pana znajduj niebo lub pieko.

    Ciao nazywane polem jest jedynie narzdziem, poprzez ktrewszechobecny Pan zmusza nas do dziaa, ktre w rezultacieprzynosz dobro lub zo. To Pan, mieszajc umysy ywych istotprzy pomocy swej magii, powoduje, e zabijaj si nawzajemwasnymi rkami. Bogosawiony Bg, nasz samo-stwarzajcy sipraprzodek, pozostajc niewidoczny rani jedne ywe istoty przypomocy innych ywych istot. Kapryny bogosawiony Pan bawi si

    ywymi istotami tak jak dziecko bawi si zabawk i nie postpuje znimi jak ojciec lub matka, lecz zdaje si by motywowany gniewemjak kada inna istota. Gdy widz, jak szlachetni, moralni i skromni

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    42/389

    44 Mikoajewska Mahabharata

    ludzie s nkani, podczas gdy niegodziwcy s szczliwi, miesza misi w gowie. Widzc tw ndz i bogactwo Durjodhany, nie potrafipowstrzyma si od potpiania Zapadniajcego wiat za to, e

    dopuci do czego tak skandalicznego!C Pan zyska przez to, e nagrodzi synw Dhritarasztry,okrutnikw obraajcych wite pisma i Prawo? Jeeli ich dziaanieidzie ladem jego sprawcy, wwczas nikt inny tylko sam Pan jestzabrudzony przez zo, ktre wyrzdzi. Jeeli zo nie idzie lademsprawcy i zwyka sia jest przyczyn wszystkiego, pozostaje jedynie

    pacz nad bezsilnym ludem!4. Krl Prawa wyjania, e ten, kto jest wierny Prawu nie

    kieruje si w swym dziaaniu wasn korzyci, lecz realizacjpowinnoci i obron autorytetu Prawa jako rda standardw

    pozwalajcych na zdobycie wyszych wiatw i uwolnienieczowieka od bycia ofiar wasnej dzy i gniewu

    Judhiszthira rzek: O Draupadi, twoje sowa s pikne i dobrzesformuowane, lecz s bezbone. Nie podam ciek Prawa wpogoni za wasn korzyci, lecz aby zrealizowa m powinno bezwzgldu na to, czy przyniesie mi to rado czy cierpienie. Zgodnie zmoimi umiejtnociami robi to, do czego zostaem zobowizany,

    bdc posuszny tradycji i podajc za przykadem tych, ktrzycakowicie powicili si Prawu. Mj umys sucha jedynie Prawa.Ten, kto chce czerpa osobiste korzyci na tym wiecie ze swegoposuszestwa Prawu lub auje, e wykona praworzdny akt, nieuzyska nagrody, ktr daje Prawo. Prawo daje dostp do wyszychwiatw, ktre w przeciwiestwie do tego wiata s niezmienne i niestarzejce si. Nie naley traci wiary w Prawo, gdy, kto zwtpi wsuszno Prawa, narodzi si w wiecie zwierzt. Saba dusza, ktrapoddaje w wtpliwo suszno Prawa i ascez mdrca jest rwnieuboga w niezmienny i nie starzejcy si wiat tak jak sucy jestubogi w mdro Wed.

    O Draupadi, sama na wasne oczy widziaa wielkich ascetw,ludzi o bezgranicznej duszy, ktrzy osignli doskonao wycznie

    dziki wiernoci Prawu. Jogowie przewyszaj nawet bogw itwierdz, e Prawo jest tym, czemu zawsze naley by posusznym.Nie pozwl wic swemu umysowi zamroczonemu przeznamitno alu i gniewu, aby poddawa w wtpliwo lub urgaZapadniajcemu wiati prawoci.

    Ten, kto traci wiar w Prawo, nie znajdzie nigdzie indziej dla

    siebie standardu i uznawszy samego siebie za najwyszy standardbdzie zuchwale lekceway lepszych od siebie. Uzna za realnyjedynie widzialny wiat zaspakajajcy zmysy, tracc rozeznanie we

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    43/389

    KsigaIII Opowie 19 45wszystkim innym. Nie ma odkupienia dla tego, kto zwtpi w Prawo,gdy nie osignie on wyszych wiatw. amic ustalone standardy,urgajc Wedom, prowadzony przez dz i zachanno wpadnie

    wprost do pieka. Nie zazna spokoju w czasie wielu nastpnychnarodzin. Nie urgaj wic staroytnemu Prawu obwieszczonemu iprzestrzeganemu przez mdrcw. Prawo jest bowiem drogprowadzc do niebios. wiat, ktry zarzuci Prawo, zanurzy si wgbokich ciemnociach, przypominajc wiat zwierzcypozbawiony nirwany. Nasi staroytni przodkowie nie uprawialibyascezy i wstrzemiliwoci, nie skadaliby ofiar, nie studiowalibyWed, nie praktykowaliby uczciwoci, nie dotrzymywalibyzobowiza, gdyby nie przenosio to owocw.

    Prawu s posuszni nie tylko prorocy, ale take bogowie, boscymuzycy gandharwowie i demony asurowie i rakszasowie, gdywiedz, e Zapadniajcy wiatnagradza za obracanie Koa Prawa.Praktykowanie Prawa jest Wiecznym Prawem i nigdy nie jestbezowocne: sami widzimy, e uczenie si i asceza rodz owoce.Urzeczywistnianie si dziaa w formie swych zarwno dobrych jaki zych skutkw naley do tajemnic bogw. Jedynie asceci, ktrzywypalili w sobie wszelkie zo, maj do nich wgld. Nie naleypoddawa w wtpliwo autorytetu bogw i koniecznocipraktykowanie Prawa tylko, dlatego e nagroda, ktr

    posuszestwo im przynosi, nie jest bezporednio widoczna.Pozbd si swych wtpliwoci i pogd si, e jest tak jak mwi.Pozbd si swego braku wiary. Nie krytykuj i nie urgaj Panuwszystkich ywych istot, ktry zapadnia wiat. Poznaj go, kaniajsi mu. To dziki asce Najwyszego Boga, oddany mu miertelnyzdobywa niemiertelno.

    5. Draupadi, widzc zadanie Krla Prawa w natychmiastowymodwecie, dowodzi, eZapadniajcy wiatoczekuje od ludzi

    ducha dziaania a nie godzenia si z losem

    Draupadi rzeka: O krlu, nie urgam Prawu i Panu, ktry jestOjcem wszystkich ywych istot. Przemawia przeze mnie mj

    smutek i al. Wysuchaj wic cierpliwie mych alw.Nie mog zrozumie, dlaczego godzisz si ze sw przegran w

    koci, zamiast dziaa zgodnie z Prawem wojownika? Czybyzapomnia, e kady, kto si narodzi musi dziaa od momentunarodzin a do momentu mierci, aby swym dziaaniem zarobi narodki egzystencji w obecnym i przyszym yciu. Tylko skay

    istniej bez dziaania. Mdrcy twierdz, e nie naley traci odwagi,lecz robi swoje i zbroi si we wasne uczynki. Cho tylko jeden natysic wie, jakie jest jego konkretne zadanie, to jednak zawsze jego

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    44/389

  • 8/14/2019 Mahabharata: Ksiega III - Vana Parva

    45/389

    KsigaIII Opowie 19 47spoeczn. Oczy si z wtpliwoci i podejmij prb odzyskaniaukradzionego ci majtku, gdy taki jest twj obowizek i nawetjeeli nie uzyskasz zamierzonego rezultatu, podejmujc

    przydzielone ci dziaanie zdobdziesz saw dla siebie i swoich braci.Jeeli nie uda ci si zrealizowa twego celu, nie bdzie topoczytane za tw win. Takie widzenie przyjmuj mdrcy i nieobwiniaj siebie za porak dziaania. Prawdziw porak jestniepodejmowanie przydzielonych komu dziaa, gdy bez ichpodjcia nie moe by nawet nadziei na ich owoce. Mdry czowiek,

    biorc pod uwag sw dzielno, zdolnoci i rne inne czynniki,dziaa jak sam bg na rzecz wasnego dobrobytu. Naley dziaa,biorc sw dzielno za nauczyciela: dzielno jest podstawow sidla tego, kto chce uzyska wysze wiaty dziki dyscypliniedziaania (karma joga).

    6. Bhima namawia Krla Prawa do walki o odzyskanie majtku

    zgodnie z adem wojownika i porzucenia wiernoci Prawu,ktre przynosi cierpienie

    Bhima przesuchujcy si sowom Draupadi, ciko wzdychajc,rzek gniewnie do Judhiszthiry: O krlu, Draupadi ma racj.Dlaczego pogodzie si ze sw przegran w koci i nie czynisz tego,

    co naley do obowizkw krla? Dlaczego bdc wojownikiem,zgadzasz si na to, aby y jak bramin i wyrzekasz si krlewskiegoobowizku walki o utracony majtek? Durjodhana odebra namnasze krlestwo nieuczciwie i bezprawnie dziki oszustwu. Ukradnam je tak jak szakal kradnie kawaek surowego misa lwu.Dlaczego w swym powstrzymywaniu si od odwetu zasaniasz sijakim strzpem Prawa, ktrym jest twoje zobowizanie si dozaakceptowania przegranej w tej oszukaczej grze i akceptujcprzegran umartwiasz si na tej pustyni ascezy, zamiast myle oodzyskaniu majtku, ktry umoliwi ci nie tylko praktykowaniekrlewskiego Prawa, ale take czerpanie ze swego majtkuPrzyjemnoci? To dlatego, e bylimy tobie posuszni, pozwolilimyna to, aby wykorzystano nasz prawo i podstpnie ukradziono

    nam nasze krlestwo, cho na jego stray sta Arduna i jego ukGandiwa, zdolny do