sekty fragment

77

Upload: oficyna-wydawnicza-vocatio

Post on 26-Oct-2015

1.244 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: Sekty Fragment
Page 2: Sekty Fragment

Pozycja wypełnia w kompetentny i zarazem przystępny sposób widoczną lukę. Jej niewątpliwą zaletą jest zwięzłość w prezentacji podstawowych pojęć z tego zakresu oraz sam układ pracy składającej się z pytań oraz odpowiedzi na nie. Z drugiej zaś strony książka zawiera rozległy wy-bór dokumentów Kościoła katolickiego na temat sekt i alternatywnych ruchów religijnych oraz innych zagrożeń duchowych, co pozwoli Czytelnikowi wybrane kwestie samodzielnie pogłębić w kontekście oficjalnego nauczania Kościoła.

ks. prof. dr hab. Jan Perszon, Zakład Teologii Fundamentalnej i Religiologii, Wydział Teologiczny UMK w Toruniu

Jest to publikacja bardzo potrzebna, bo trudno znaleźć dostępną w języku polskim książkę, która stanowiłaby przejrzyste, przystępne a zarazem profesjonalne i kompetentne kompendium wie-dzy na temat sekt oraz nowych ruchów religijnych. Tymczasem praca ta spełnia wszystkie te kry-teria. To świetnie pomyślany i napisany poradnik. Jest praktyczny i „przyjazny dla czytelnika”, o czym decyduje przyjęta przez autora konwencja. Autor słusznie wybrał formę krótkich, konkret-nych i jasnych odpowiedzi na najważniejsze pytania, które postawić mogą osoby w różny sposób stykające się z działalnością tego typu ruchów. O profesjonalizmie autora najlepiej świadczy fakt, że sprawnie i kompetentnie posługuje się informacjami na temat ruchów religijnych, których dostarczają tak różne dyscypliny jak: psychologia, socjologia, prawo, filozofia czy teologia. Po-radnik stanowi znakomite źródło informacji dla wszystkich poszukujących wiedzy o doktrynach oraz zasadach funkcjonowania sekt i nowych ruchów religijnych a także o ich oddziaływaniu na jednostki i społeczeństwo. (…) Napisany został w przemyślany, ciekawy i przystępny sposób.

prof. dr hab. Robert T. Ptaszek, Katedra Teorii Religii i Alternatywnych Ruchów Religijnych, Wydział Filozofii, KUL

Autor to niewątpliwie znawca w obszarze sekt i nowych ruchów religijnych. Zawarł w swoim Po-radniku cały przekrój zagadnień związanych z tą tematyką, począwszy od kwestii terminologicz-nych, poprzez mechanizmy działania grup destrukcyjnych, aż po skutki przynależności do nich. Książka ma zarówno wartość poznawczą, jak i profilaktyczno-doradczą. Finalnie wskazuje bo-wiem na możliwości rozwiązania problemów powstałych w wyniku zetknięcia z sektą. Wybrane dokumenty Kościoła katolickiego współtworzą z Poradnikiem kompendium wiedzy i rozwiązań wyczerpujące złożoność podjętej tematyki.

dr Katarzyna Biegańska, Zakład Psychologii Społecznej, Pracy i Doradztwa Zawodowego, Instytut Psychologii, Uniwersytet Łódzki

Page 3: Sekty Fragment
Page 4: Sekty Fragment

Recenzenci naukowi:

Ks. prof. dr hab. Jan Perszon, Zakład Teologii Fundamentalnej i Religiologii, Wydział Teologiczny UMK w Toruniu

Dr hab. Robert T. Ptaszek, prof. KUL, Katedra Teorii Religii i Alternatywnych Ruchów Religijnych, Wydział Filozofii, KUL

Dr Katarzyna Biegańska, Zakład Psychologii Społecznej, Pracy i Doradztwa Zawodowego, Instytut Psychologii, Uniwersytet Łódzki

Ireneusz Kamiński jest autorem 336 haseł, spośród 365 haseł. Hasła opracowane przez pozostałe osoby – poza I. Kamińskim – zaznaczono na końcu tekstu odpowiednim skrótem:

(AK) – Agnieszka Koprianiuk (14 haseł),(IK, AK) – Ireneusz Kamiński i Agnieszka Koprianiuk (13 haseł),

(JKK) – Joanna Kulwicka-Kamińska (2 hasła).

Korekta:Zespół VOCATIO

Projekt okładki:Joanna Złonkiewicz

Redakcja techniczna:Małgorzata Biegańska-Bartosiak

Copyright © 2013 by Oficyna Wydawnicza VOCATIO.All rights reserved.

Wszelkie prawa zastrzeżone.Książka ani żadna jej część nie może być przedrukowywana ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana czy powielana mechanicznie, fotooptycznie, zapisywana elektronicznie lub magnetycznie, ani odczytywana

w środkach publicznego przekazu bez pisemnej zgody wydawcy.

W sprawie zezwoleń należy zwracać się do: Oficyna Wydawnicza „Vocatio”

02-798 Warszawa, ul. Polnej Róży 1 e-mail: [email protected]

Redakcja: tel. (22) 648 54 50 Dział handlowy: fax (22) 648 03 79, tel. (22) 648 03 78

e-mail: [email protected]

Księgarnia Wysyłkowa 02-798 Warszawa 78, skr. poczt. 54

tel. (603) 861 952 e-mail: [email protected]

www.vocatio.com.pl

ISBN 978-83-7829-111-4

Page 5: Sekty Fragment

SpiS tematów(Szczegółowy SpiS treści znajduje się na końcu książki)

PRZEDMOWA (Jan Perszon)

WPROWADZENIE. POlSkOjęZycZNE PORADNIkI NA tEMAt SEkt I NRR

I. ZAgADNIENIA WStęPNE

II. cO tO jESt SEktA? 1. Terminologia – sekta czy nowy ruch religijny? 2. Definicja sekty 3. Sekta a inne typy organizacji religijnych 4. Podziały i klasyfikacje sekt, guru oraz adeptów 5. Przesądy i mity na temat sekt – czyli fałszywe przekonania

III. jAk DZIAłA SEktA?1. Powody powstawania, ekspansji i przynależności do sekt (etiologia sekt) 2. Psychologiczne mechanizmy wpływu sekt na jednostkę i grupę (psychologia sekty) 2.1. Psychomanipulacja w sektach (wpływ społeczny)

2.2. Techniki, środki i metody manipulacji w sektach2.3. Etapy pobytu w sekcie

3. Wybrane modele funkcjonowania sekt i psychomanipulacji

IV. jAk SEktA SZkODZI (lUB NIE SZkODZI)?1. Sfery destrukcji sekt – skutki patologicznego oddziaływania2. Przykłady konkretnych grup religijnych3. Oszacowanie poziomu destrukcyjności sekty4. Sekty nie szkodzą… czy lobby prosektowe?, czyli spór na temat terapeutycznego wpływu sekt

Page 6: Sekty Fragment

6

V. jAk BRONIĆ SIę PRZED SEktĄ?1. Możliwości przeciwdziałania patologiom w sektach

1.1. Profilaktyka1.2. Terapia

2. Testy wykrywające zagrożenia ze strony sekt3. Zasady postępowania z członkami sekt4. Organizacje udzielające pomocy osobom poszkodowanym przez sekty (ofiarom sekt) – społeczne ruchy samoobrony

ANEkSy

kościół katolicki oficjalnie o zagrożeniach duchowych na przestrzeni wieków (Ireneusz Kamiński)A. DOkUMENty POśWIęcONE SEktOM I AltERNAtyWNyM RUcHOM RElIgIjNyMB. DOkUMENty POśWIęcONE INNyM ZAgROżENIOM DUcHOWyMc. DOkUMENty ODNOSZĄcE SIę NIE WPROSt DO SEkt I INNycH ZAgROżEŃ DUcHOWycH

SZcZEgÓłOWy SPIS tREścI

SpiS tematów

Page 7: Sekty Fragment

Współczesny świat – zwłaszcza zaś dawna cy-wilizacja chrześcijańska, czyli tzw. Zachód – od II połowy XIX wieku odznacza się coraz więk-szą „otwartością”. Coraz łatwiejsze podróżo-wanie, masowe migracje ludności, bardzo in-tensywne kontakty kulturowe i błyskawiczna (przez media elektroniczne) wymiana informa-cji powodują, że niemal cała ludzkość stanowi – jak nigdy wcześniej – jeden organizm. Izolacja polityczna, ekonomiczna, religijna czy kultu-rowa jakiejś społeczności staje się praktycznie niemożliwa. Przyczynia się to do niewątpli- wego rozwoju cywilizacyjnego i gospodarczego wielu dotąd zapóźnionych regionów globu.

Wzajemne więzi mieszkańców odległych od siebie krajów wzmacniają poczucie wspólnoty i w pewnym sensie przyczyniają się do techno-logicznej unifikacji całej rodziny ludzkiej. Nie sposób jednak przeoczyć faktu, że nie wszyst-kie relacje i rodzaje komunikacji służą praw-dziwemu rozwojowi społeczeństwa i człowieka. Kraje kultury islamskiej – zwłaszcza w ostat-nich kilkudziesięciu latach – coraz częściej znajdują się pod wpływem religijnego fanaty-zmu, z zasady przeciwnego jakiejkolwiek wol-ności w dziedzinie religii. Zachód, pielęgnujący jako dziedzictwo oświecenia ideały wolności

religijnej, coraz bardziej zatraca swą – wyra-stającą z chrześcijaństwa – tożsamość religij-ną i kulturową. Kraje i społeczeństwa dotąd chrześcijańskie z otwartymi ramionami witają emisariuszy religii i kultów pozaeuropejskich. Ich adherentami stają się nie tylko ludzie reli-gijnie obojętni, ale także wielu (przynajmniej nominalnych) chrześcijan. W podobnej sytu-acji znalazło się, po odzyskaniu wolności, spo-łeczeństwo polskie. Otwarcie granic i masowe wyjazdy Polaków za granicę powodują, że jed-norodne dotąd religijnie społeczeństwo (ponad 90% deklaruje przynależność do Kościoła kato-lickiego) stało się obiektem mniej lub bardziej zakamuflowanych działań misyjnych innych religii. Niektóre z nich respektują system war-tości, odziedziczony po tysiącletniej kulturze chrześcijańskiej. Inne stanowią nie tylko re-ligijną alternatywę dla kulturotwórczej roli chrześcijaństwa, ale także realne zagrożenie dla konkretnych rodzin i osób.

Świadomość tych zagrożeń jest wśród pol-skich katolików zbyt mała. Niewielkie jest też zainteresowanie problemem sekt i alterna-tywnych ruchów religijnych ze strony władz publicznych. Dobrze więc się stało, że oprócz wielu tłumaczeń autorów zagranicznych, które

PRZEDMOWA

Page 8: Sekty Fragment

8

ukazują się na polskim rynku wydawniczym, pojawia się – w formie słownikowej – kompen-dium aktualnej wiedzy o konkretnych kultach i nowych ruchach religijnych.

Pozycja – opracowana przez badacza tych zagadnień Ireneusza Kamińskiego – wypełnia w kompetentny i zarazem przystępny sposób widoczną lukę. Jej niewątpliwą zaletą jest zwięzłość w prezentacji podstawowych pojęć z tego zakresu oraz sam układ pracy składają-cej się z 365 pytań oraz odpowiedzi na nie.

Z drugiej zaś strony książka zawiera roz- legły wybór dokumentów Kościoła katolickie-go na temat sekt i alternatywnych ruchów

religijnych oraz innych zagrożeń duchowych, co pozwoli czytelnikowi wybrane kwestie sa-modzielnie pogłębić w kontekście oficjalnego nauczania Kościoła.

Gratulując Autorowi tak znaczącego doko-nania, z pełnym przekonaniem rekomenduję drogim czytelnikom książkę Sekty i nowe ru-chy religijne w 365 pytaniach i odpowiedziach. Praktyczny poradnik na temat sekt, alterna-tywnych ruchów religijnych i parareligijnych.

ks. prof. dr hab. Jan PerszonZakład Teologii Fundamentalnej

i ReligiologiiWydział Teologiczny UMK w Toruniu

przedmowa

Page 9: Sekty Fragment

wprowadzenie

POlSkOjęZycZNE PORADNIkI NA tEMAt SEkt I NRR

Do dziś czytelnik polski nie otrzymał zwięz- łego, syntetycznego i podręcznego poradnika z zakresu ogólnej wiedzy na temat sekt zwa-nych nowymi ruchami religijnymi (nrr) lub alternatywnymi ruchami religijnymi (arr) i pa-rareligijnymi, który zredagowano by w formie odpowiedzi na konkretne pytania, rodzące się w kontekście tego zjawiska.

W języku polskim wydano do tej pory kilka cennych i interesujących wprowadzeń lub po-zycji zbliżonych do nich zakresowo, jeśli chodzi o sekty i arr. Prekursorska pozycja Piotra T. No-wakowskiego jeszcze z 1999 r. posiada charak-ter nie tyle poradnika (niewielka objętość ok. 100 stron A-5), co wprowadzenia w tematykę1, podobnie jak książka Mariusza Gajewskiego i Ewy Kosińskiej z 2000 r., która jest dziełem napisanym z punktu widzenia psychologii i pedagogiki, a publikacja ma charakter wy-łącznie profilaktyczny2. Kieszonkowa książecz-ka (9×12 cm i tylko 70 stron) Pawła Szuppe z 2007 r. – podobnie jak i broszura M. Gajew-

1 Nowakowski P. T., Sekty. Co każdy powinien wiedzieć, Tychy 1999, ss. 108.2 Gajewski M., Kosińska E., Sekty – religijny supermarket. Krótki poradnik psychologiczny, Kraków 2000, ss. 151.

skiego z 2001 r. – choć stanowią ciekawe po-zycje, jeśli chodzi o zamieszczone tam rysunki schematów i graficzną prezentację zagadnie-nia, to są one bardzo niewielkich rozmiarów objętościowych i treściowych3. Wspomniana broszura M. Gajewskiego z 2001 r. jest poza tym skierowana do młodzieży i liczy tylko 28 stron formatu A-6 (10×15 cm)4. Adresata-mi kolejnego wartościowego miniporadnika Anny Łobaczewskiej i pozostałych autorów z 2000 r. są zaś głównie rodzice i wychowaw-cy5. Omówiono w nim następujące kwestie: (1) jak budować dobre relacje w rodzinie – aspekt profilaktyki, (2) wyjaśnienie, co to jest sekta, (3) jak należy przygotować powrót dziecka z sekty, (4) rady dla rodziców, jak należy roz-mawiać z dzieckiem uwikłanym w sektę, (5) świa-dectwa.

W Polsce ukazały się również dwie inne książki o aspiracjach wprowadzenia w zagad-

3 Szuppe P., Sekty: realne zagrożenie. Mały poradnik, War-szawa 2007, ss. 75.4 Gajewski M., Sekty. Poradnik dla młodzieży, Kraków 2001, ss. 29.5 Łobaczewska A., Romańczuk H., Zawal J., I Twoje dziec-ko może być w sekcie. Poradnik dla rodziców i wychowaw-ców, Lublin 2000, ss. 80.

Page 10: Sekty Fragment

10

nienie, które posiadały taki sam tytuł ABC o sektach. Pierwsza – także prekursorska pra-ca – pod red. M. Gajewskiego pochodzi jeszcze z 1999 r., wydana została w Krakowie1, zaś druga wydrukowana w 2000 r. w Gdańsku jest autorstwa bp. Z. Pawłowicza2. W pierwszej treść ułożono według następującego schema-tu: (1) przyczyny wstępowania, (2) życie we-wnątrz sekty, (3) werbunek, (4) manipulacja w sektach, (5) kwestie prawne, (6) okultyzm, (7) krótkie zaprezentowanie kilku wybranych grup działających w Polsce: Rodzina Miłości, Misja Czaitanii, muniści, Niebo, scjentolodzy, satanizm, mormoni, Hare Kryszna, Medytacja Transcendentalna. Pozycja ta doczekała się drugiego, uzupełnionego (o aspekty prawne, kwestię New Age i bibliografię) i poprawionego wydania w 2004 r.3.

Pozycja Z. Pawłowicza liczy tylko 136 stron i to małego formatu B-6 (16×12 cm) – prezen-tuje na początku krótko Kościół katolicki, a na-stępnie opisuje „świat sekt” według podziału: (1) sekty destrukcyjne, (2) sekty posługujące się Biblią, (3) nowe ruchy religijne o wymia-rze religioznawczym, (4) ruchy parareligijne, (5) związki światopoglądowe, a na koniec po-rusza pewne kwestie ogólne. Pozycja jest w za-sadzie krótką prezentacją kilkudziesięciu grup religijnych, działających w Polsce (m.in.: muni-ści, Hare Kryszna, Rodzina Miłości, satanizm, Niebo, raelianie, świadkowie Jehowy, epifa-niści, Kościół Nowoapostolski, ruchy badac-kie, Stolica Apostolska w Jezusie Chrystusie, mormoni, Brahma Kumaris, Misja Czaitanii, Zachodni Zakon Sufi, różokrzyżowcy, magia i spirytyzm, masoneria, wolnomyśliciele) i jest jakby wyciągiem czy skrótem obszerniejszego dzieła tego autora poświęconego sektom4.

1 Abc o sektach, red. M. Gajewski, Kraków 1999, ss. 119.2 Pawłowicz Z., ABC o sektach, Gdańsk 2000, ss. 136.3 Abc o sektach, red. M. Gajewski, Kraków-Tychy 2004, ss. 248.4 Pawłowicz Z., Sekty w Polsce, Gdańsk 2000.

Ciekawą propozycją jest książka Alek-sandra Posackiego Sekty – zagrożenia i wy-zwania5, licząca 59 stron formatu 11×18 cm, w której autor zawarł 34 pytania i odpowiedzi na nie, dlatego forma tej książki jest najbar-dziej zbliżona do naszej publikacji. A. Posacki koncentruje się na światopoglądowo-ducho-wych aspektach sekt. Także w tym samym roku ukazała się książeczka w postaci inter-netowej (pdf) Pawła Królaka Sekty – co warto wiedzieć. Poradnik dla młodzieży i rodziców6 (32 strony i 50 tys. znaków). Jej udoskonalona mutacja, także w internetowej wersji z 2006 r., posiada tytuł Sekty – co warto wiedzieć?7 i liczy 48 stron z 53 tys. znaków. Te pozycje były poprzedzone pierwszą próbą konstruowa-nia poradnika – przez tego autora – jaką było wydanie papierowe: P. Królak, Sekty. Inwazja manipulacji z 2003 r.8. Książka liczyła 50 stron formatu A-5. Zwracając uwagę na publikacje internetowe, warto wspomnieć o poradniku Pawła Maleńczuka: Poradnik o działalności sekt i kultów9, który jest bardzo zwięzły i liczy tylko ok. 20 tys. znaków. Jego poradnik składa się z kilkunastu krótkich modułów: (1) cha-rakterystyka ogólna, (2) podział sekt, (3) sek-ta a Kościół, (4) przyczyny powstawania sekt w Polsce, (5) przyczyny wstępowania do sekt, (6) metody werbowania, (7) techniki wpływu, (8) skutki przynależności do sekt, (9) skut-

5 Posacki A., Sekty – zagrożeniem i wyzwaniem. Pytania i odpowiedzi. Sekty z punktu widzenia zagrożeń światopo-glądowo-duchowych, Częstochowa 2004.6 Królak P., Sekty – co warto wiedzieć. Poradnik dla mło-dzieży i rodziców, Lublin 2004; Zob. np. http://chomikuj.pl/grey_owl/books/psychologia/Pawe*c5*82+Kr*c3*b3lak+--+Sekty+-+co+warto+wiedzie*c4*87,2210988336.pdf (19.01.2013).7 Królak P., Sekty – co warto wiedzieć?, Gliwice 2006; Zob. np. http://www.effatha.org.pl/download/sekty.pdf (19.01.2013).8 Królak P., Sekty. Inwazja manipulacji, Radom 2003, ss. 50.9 Maleńczuk P. (Br. Paweł), Poradnik o działalności sekt i kultów, http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/plik-do-pobra-nia/e-booki (19.01.2013).

wprowadzenie

Page 11: Sekty Fragment

11

ki pobytu w sekcie, (10) rozpoznanie wpływu sekty, (11) przeciwdziałanie, (12) rozpoznanie niebezpiecznych grup.

Do poradników należy także zaliczyć nie-wielkie dzieło Andrzeja Korczaka z 2008 r. pt. Sekty i nowe ruchy religijne1, gdzie autor bardzo skrótowo porusza następujące tema-ty: (1) co to jest sekta?, (2) przyczyny powsta-nia sekty, (3) doktryna i metody działania sekt i nrr, (4) powody wstępowania, (5) wer- bowanie, (6) pozytywne i negatywne następ-stwa przynależności, (7) ochrona przed nega-tywnymi skutkami działania sekt i nrr. Liczy ono sobie ok. 100 stron małego formatu A-6 (10×14 cm).

Wszystkie omówione pozycje nie są jednak obszernymi dziełami, a także nie są zbyt uni-wersalne.

Jeśli chodzi o obszerne dzieło S. Hassana przetłumaczone na język polski z podtytułem Poradnik dla rodzin i przyjaciół członków de-strukcyjnych kultów2, jest ono dostosowane do czytelnika amerykańskiego i stanowi pro-gram czy też metodologię postępowania w celu uwolnienia swoich bliskich spod psychomani-pulacyjnego wpływu sekty. Jego celem nie jest zatem dostarczenie ogólnej wiedzy o sektach i psychomanipulacji, lecz wskazanie pewnego algorytmu (sposobu postępowania) w zakresie uwalniania ludzi spod wpływu sekt, umiesz-czonego w kontekście społeczeństwa amery-kańskiego.

Brakuje więc polskojęzycznego, w miarę obszernego, popularnego i uniwersalnego po-radnika, prezentującego podstawową wiedzę – z zakresu tematyki sekt i nowych ruchów religijnych – skierowanego do wszystkich grup wiekowych i zawodowych, napisanego

1 Korczak A., Sekty i nowe ruchy religijne, Kraków 2008, ss. 111.2 Hassan S., Jak uwolnić się od manipulacji psychicznej w sektach? Poradnik dla rodzin i przyjaciół członków de-strukcyjnych kultów, Łódź 2001.

z uwzględnieniem wielu dziedzin nauki: nie tylko psychologii, ale także filozofii, teologii, socjologii, prawa itd. (interdyscyplinarnego), gdzie łatwo i szybko można odnaleźć odpo-wiedź na konkretne, „życiowe” pytanie. Tę lukę stara się wypełnić niniejszy poradnik.

Dużą zaletą i atrakcją jest zastosowana tu forma prezentacji informacji – jasno ujmująca niezwykle skomplikowany fenomen sekt i nrr. Posłużono się tutaj metodą pytań (typowych i statystycznie najczęściej stawianych w związ-ku z tymi zagadnieniami) oraz syntetycznych, acz wyczerpujących odpowiedzi na nie. Żaden z dotychczasowych poradników na ten temat nie miał takiej praktycznej postaci.

Poradnik prezentuje także pewien odcień alternatywności – na niektóre problemy daje w kilku miejscach pluralistyczne (po części zróżnicowane) odpowiedzi, które częściowo się uzupełniają, a czasami reprezentują od-mienne punkty widzenia – pozostawiając osta-teczną decyzję czytelnikowi. Po części wynika to z braku jasnych naukowych rozstrzygnięć w wielu konkretnych zagadnieniach i kwe-stiach. Prezentowana wiedza stara się odwo-ływać do najnowszych ustaleń w tym zakresie.

Większość odpowiedzi na pytania ma cha-rakter syntetyczny i konkretny – odpowiedzi te są stosunkowo krótkie, aby nie kompliko-wać problemu, tylko w niektórych z nich autor postanowił zawrzeć nieco więcej informacji – uznał bowiem, że wymaga tego dobro czytelni-ków i ich bliskich.

Celem takich rozwiązań jest jak najlep- sze dostosowanie się do praktycznych potrzeb i oczekiwań czytelników, wśród których naj-większą grupę zapewne stanowić będą osoby poszkodowane przez sekty i nrr, a także zatro-skani o nich bliscy, ale również osoby usiłujące udzielać pomocy wszystkim „dotkniętym pro-blemem sekt”.

Poradnik ma więc jak najbardziej charak-ter użytkowy i praktyczny, a posiada ambicję stania się popularnym.

polSkojęzyczne poradniki na temat Sekt i nrr

Page 12: Sekty Fragment

12

Zawartość publikacji podzielona jest przejrzy-ście na pięć zasadniczych części:

1. Zagadnienia wstępne2. Co to jest sekta?3. Jak działa sekta?4. Jak sekta szkodzi (lub nie szkodzi)?5. Jak bronić się przed sektą?

W ramach tego podziału zastosowano bardziej szczegółowe wyróżnienia (zob. Spis tematów):

I. ZAGADNIENIA WSTĘPNE

II. CO TO JEST SEKTA? 1. Terminologia – sekta czy nowy ruch religijny? 2. Definicja sekty 3. Sekta a inne typy organizacji religijnych 4. Podziały i klasyfikacje sekt, guru oraz

adeptów 5. Przesądy i mity na temat sekt – czyli fał-

szywe przekonania

III. JAK DZIAŁA SEKTA?1. Powody powstawania, ekspansji i przyna-

leżności do sekt (etiologia sekt) 2. Psychologiczne mechanizmy wpływu sekt

na jednostkę i grupę (psychologia sekty)2.1. Psychomanipulacja w sektach (wpływ społeczny)2.2. Techniki, środki i metody manipula-cji w sektach2.3. Etapy pobytu w sekcie

3. Wybrane modele funkcjonowania sekt i psy-chomanipulacji

IV. JAK SEKTA SZKODZI (LUB NIE SZKO-DZI)?1. Sfery destrukcji sekt – skutki patologiczne-

go oddziaływania2. Przykłady konkretnych grup religijnych3. Oszacowanie poziomu destrukcyjności sekty4. Sekty nie szkodzą… czy lobby prosekto-

we?, czyli spór na temat terapeutycznego wpływu sekt

V. JAK BRONIĆ SIĘ PRZED SEKTĄ?1. Możliwości przeciwdziałania patologiom

w sektach1.1. Profilaktyka1.2. Terapia

2. Testy wykrywające zagrożenia ze strony sekt

3. Zasady postępowania z członkami sekt4. Organizacje udzielające pomocy osobom

poszkodowanym przez sekty (ofiarom sekt) – społeczne ruchy samoobrony

Całość składa się z mniejszych jednostek: po-szczególnych konkretnych pytań i odpowiedzi na nie. Odpowiedzi te starano się zredagować w sposób niezmiernie syntetyczny, dający jed-nak solidną podstawę do dalszych dociekań, a na końcu każdego pytania umieszczono punkt: „Zachęcamy do przeczytania”, czyli odesłanie do innej literatury, która znacznie szerzej prezentuje odpowiedź na postawione pytanie niż to uczyniono w zakresie niniejsze-go poradnika.

Na koniec dodano adresy internetowych stron, które zawierają informacje na interesu-jące nas tu tematy.

Publikacja składa się z 365 pytań i odpowie-dzi na nie. Ireneusz Kamiński jest samodziel-nym autorem ponad 92% z nich (336 pytań i odpowiedzi). Czternaście (3,8%) opracowa-ła Agnieszka Koprianiuk, trzynaście (3,6%) wspomniana autorka wspólnie z Ireneuszem Kamińskim, a dwa zredagowane zostały przez Joannę Kulwicką-Kamińską. Tym osobom chciałbym podziękować za wkład pracy w po-radnik.

Książkę dedykuję Joannie, Dominikowi oraz Jerzemu i Teresie.

Ireneusz Kamińskiczerwiec 2011

wprowadzenie

Page 13: Sekty Fragment

1. Ile jest sekt i ich członków na świecie?Eksplozja sekt nastąpiła w ciągu ostatnich 30 lat. O ile na początku XX w. było ok. 2 tys. sekt, to w 1980 r. było ich już 22 tys. Każdego tygodnia powstaje na świecie średnio 5 nowych sekt. W samych USA spośród ludności hisz-pańskojęzycznej corocznie do sekt wstępuje aż 60 tys. osób.

Szacuje się, że na świecie w 2000 r. było ok. 100 milionów wyznawców różnego rodzaju sekt, co daje w sumie ok. 2,2% ludności świa-ta. Blisko połowa z nich mieszka w Ameryce. Uważa się, iż sekt w Czarnej Afryce jest aż ok. 15 tysięcy. W samej Kenii do sekt ma należeć 16% mieszkańców kraju. Do tego należy dodać kilka tysięcy ruchów religijnych w Azji, Pacyfi-ku i w Południowej Ameryce. W samej tylko Ro-sji było w 1993 r. 1.150 różnych sekt. Jednak już w latach 1991-1998 r. zarejestrowano tam aż 13 tys. sekt. W USA ocenia się, że jest ich ok. 5 tys., a należy do nich blisko 4 miliony Ameryka-nów, zaś w Argentynie jest 3 tys. sekt, w Meksyku 4 tys., a w Brazylii ok. 5 tys. W 1989 r. w USA aż 38% osób należało do szeroko rozumianych sekt (40% to katolicy, zaś 28% stanowili protestanci). W Japonii natomiast jest ok. 16 tys. sekt. W Eu-ropie Zachodniej ma być ich 1,5 tys.

Łącznie niektórzy mówią o ponad 22 ty-siącach sekt na świecie – jednak jest to raczej stan na koniec lat 80. XX w., a wydaje się, że w sumie liczba wszystkich sekt na świecie może osiągać liczbę ok. 30 tys., szczególnie jeśli pamiętać będziemy, że większość sekt to niewielkie kilku lub kilkunastoosobowe grupy, których działalność zazwyczaj nigdy nie wy-kracza poza miasta powstania. Niektórzy spe-cjaliści mówią nawet o skrajnej liczbie ok. 90 tys. sekt na świecie. Zachęcamy do przeczytania:Szostak M., Sekty destrukcyjne. Studium metodolo-giczno-kryminalistyczne, Kraków 2001; Kamiński I., „Badania nad sektami i nowymi rucha-mi religijnymi. Statystyka, literatura i inne źródła wiedzy o sektach”, [w:] Sekty. Obrona czy toleran-cja? Zagadnienia społeczno-prawne, red. I. Kamiń-ski, M. Płodowski, Toruń-Olsztyn 2008, s. 9-19.

2. czy w Polsce działają sekty? jaka jest ich liczba? W Polsce liczba osób dotkniętych działaniem różnych sekt może wynosić ok. 1 miliona. Jed-nakże wielu specjalistów w zakresie sekt poda-je o wiele niższe liczby, np. Z. Pawłowicz pisze o około 800 tys. Polaków zaangażowanych

I. ZAgADNIENIA WStęPNE

Page 14: Sekty Fragment

14

w sekty, co daje 2% ludności kraju. A. Posac-ki podaje, że w sekty zaangażowało się ok. 300 tys. osób. T. Doktór ocenia, że ilość człon-ków nowych ruchów religijnych związanych tylko z religiami Wschodu wynosi w Polsce ok. 5 tys. osób. Zespół ds. Sekt utworzony przy Ko-mendzie Głównej Policji w Warszawie podawał liczbę ok. 350 tys. Polaków uwikłanych w sekty w 1999 r. Mamy więc rozpiętość od 1 miliona do 5 tys. Jednakże wszystkie te dane nie są we-ryfikowalne.

Jeśli chodzi o ilość sekt w Polsce to najczę-ściej podaje się liczbę ok. 300 grup (mass media i polski Raport o stanie bezpieczeństwa państwa z grudnia 1995 r. – rozdział VII. Sekty i niektóre związki wyznaniowe w Polsce), a czasami zwięk-sza się tę liczbę do ok. 1 tys. grup (R. Nowak); niektórzy mówią o 1,4 tys. grup – w tym: 400 dużych grup i 1000 mniejszych (G. Rowiński). Trudno te liczby zweryfikować – są one bowiem tylko szacunkowe – ale ilość sekt w Polsce może rzeczywiście przekraczać liczbę 1 tys. grup, jeśli założymy, że większość sekt to niewielkie ilościo-wo grupy, które nie są szerzej znane.Zachęcamy do przeczytania:Kamiński I., „Badania nad sektami i nowymi rucha-mi religijnymi. Statystyka, literatura i inne źródła wiedzy o sektach”, [w:] Sekty. Obrona czy toleran-cja? Zagadnienia społeczno-prawne, red. I. Kamiń-ski, M. Płodowski, Toruń-Olsztyn 2008, s. 9-19;Gajewski M., Sekty i nowe ruchy religijne, Kraków 2009;Danielewicz Z., Między Kościołem a sektą, Warsza-wa 1999;Szostak M., Sekty destrukcyjne. Studium metodolo-giczno-kryminalistyczne, Kraków 2001; Raport o stanie bezpieczeństwa państwa z 1995, Rozdział VII. Sekty i niektóre związki wyznaniowe w Polsce, Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, War-szawa 1995, s. 56-60.

3. Ilu świadków jehowy, a ilu katolików mieszka w Polsce?Jeśli porówna się liczbę świadków Jehowy (pomijając kwestię, na ile ta grupa religijna

posiada cechy sekty) ocenianą w Polsce na ok. 130 tys., z liczbą 35 milionów katolików, to ich liczebność nie wygląda zbyt imponująco. Jeśli jednak do liczby 130 tys. oficjalnych świadków Jehowy dodamy liczbę osób zainteresowanych ich doktryną – sympatyków, z których część uczęszcza nawet regularnie na spotkania (np. w 1999 r. ich własne, bardzo skrupulatne, sta-tystyki wykazały, że w Pamiątce Wieczerzy Pańskiej – najważniejszym ich dorocznym święcie – uczestniczyło 245 tys. osób: człon-ków i sympatyków), to możemy uzyskaną licz-bę ocenić na ok. 300 tys. Warto też pamiętać, że świadkowie Jehowy są dosyć ekspansyw-ni – dużo osób regularnie spotyka się z nimi w swoich domach, w szkołach, w pracy itp. – to tworzy rzeczywisty krąg oddziaływania świad-ków Jehowy, który znacznie przekracza liczbę 300 tys. Jeśli do tego zestawimy liczbę świa-domych katolików zaangażowanych w życie Kościoła (członków ruchów katolickich, orga-nizacji i wspólnot), którą ocenia się na 900 tys., to dopiero wtedy zobaczymy, że oddziaływanie świadków Jehowy w Polsce wcale nie jest rze-czą marginalną. Pamiętajmy też, że wierzący – niepraktykujący świadkowie Jehowy nie ist-nieją.

Zestawiając te dwie liczby, otrzymujemy więc: 300 tys. świadków Jehowy i 900 tys. za-angażowanych – świadomych katolików. Daje to proporcje 1:3 i dopiero wtedy otrzymujemy jasny i rzeczywisty ogląd sytuacji.Zachęcamy do przeczytania:Pasek Z., Pstrokate piękno. Szkice z historii ducho-wości chrześcijańskiej, Kraków 1999;Danielewicz Z., Między Kościołem a sektą, Warsza-wa 1999;Kamiński I., „Badania nad sektami i nowymi rucha-mi religijnymi. Statystyka, literatura i inne źródła wiedzy o sektach”, [w:] Sekty. Obrona czy toleran-cja? Zagadnienia społeczno-prawne, red. I. Kamiń-ski, M. Płodowski, Toruń-Olsztyn 2008, s. 9-19.

i. zagadnienia wStępne

Page 15: Sekty Fragment

15

4. jaka jest powszechna świadomość i znajomość zjawiska sekt?Świadomość i znajomość zjawiska sekt jest ogólnie w społeczeństwie minimalna, co do-tyczy także uczniów, studentów i nauczycie-li. To samo dotyczy świadomości manipulacji i poznania mechanizmów i technik psycho-manipulacji obecnej w sektach. Dzięki temu sekty działają i rozwijają się całkiem dobrze, albowiem tylko znikoma część ludzi jest „za-szczepiona” (według koncepcji S. Hassana), czyli ostrzeżona przed ich działalnością (pro-filaktyka), a to pozwoliłoby wielu osobom za-grożonym uratować się przed związaniem się z sektą. Oznacza to, że większość społeczeń-stwa stanowi łatwy kąsek dla sekty, zważywszy na fakt, że do niej się nie wstępuje, ale raczej zostaje się przez nią „schwytanym” dzięki sta-rannie opracowanym technikom manipulacji.

Z ankiety przeprowadzonej we Francji w 1999 r. przez instytut Cedrys dla Ośrodka Dokumentacji, Kształcenia i Przeciwdziałania Manipulacjom Umysłowym, wynika, że 93% Francuzów opowiada się przeciwko sektom, lecz 71% spośród nich przyznaje, iż brak im ja-kichkolwiek informacji na ten temat.

Kwestia wiarygodności informacji stanowi „klucz” do właściwego zrozumienia problemu i podjęcia stosownej profilaktyki społecznej, prowadzącej do opanowania form patologii społecznej z nim związanych, w sposób, który z jednej strony nie doprowadzi do naruszenia praw podmiotowych mniejszości religijnych, z drugiej zaś zabezpieczy społeczeństwo przed potencjalnymi formami nadużywania wolności religijnej w zamiarze realizowania innych szkodliwych społecznie celów. For-ma działalności, struktury, światopogląd, for-my i metody aktywności w przypadku sekt i nrr są ukryte. Aktywność tego typu grup jest prawie zawsze nastawiona na działalność za-kamuflowaną, a skoro struktury działalności podlegają utajnieniu, niezwykle trudno jest mówić o wiarygodności przekazu informacji.

Zachęcamy do przeczytania:Fillaire B., Sekty, Katowice 1999;Szostak M., Sekty destrukcyjne. Studium metodolo-giczno-kryminalistyczne, Kraków 2001.

5. gdzie szukać najlepszych źródeł infor-macji o sektach?Wskazuje się na pięć podstawowych źródeł in-formacji o sektach:

(1) same sekty – jednak informacje pocho-dzące z tego źródła, mimo że łatwo osiągalne, są najczęściej wybiórcze i mylące,

(2) eksczłonkowie sekt oraz ich krewni i przyjaciele – są to bardzo cenne i często obiek-tywne informacje, lecz trudno dostępne,

(3) organizacje zajmujące się zbieraniem informacji o sektach,

(4) środki masowego przekazu – jednak istnieje kwestia docierania do nich, gromadze-nia ich itd., a także kwestia ich obiektywności w kontekście poszukiwania sensacji przez me-dia,

(5) pracownicy naukowi – tu jednak pro-blem stanowi kwestia stosowania obiektyw-nych narzędzi badawczych, szczególnie przez socjologów.

Istotnym źródłem informacji są także(6) rodziny, które borykają się z trudnościa-

mi na tle przynależności bliskich im osób do sekty. Rodziny te stanowią bezpośrednie źródło wiedzy o rodzinnych uwarunkowaniach moty-wów wejścia do sekty jej członka (lub członków) i wyjścia z niej, a także dysponują pośrednim przekazem doświadczenia przynależności ich bliskich do sekty. Spotyka się także

(7) badania opinii publicznej na temat sekt. Interesującym źródłem informacji o sek-

tach są również (8) oficjalne dokumenty róż-nych instytucji na temat sekt i nowych ruchów religijnych.Zachęcamy do przeczytania:Kuncewicz D., Kontrowersyjne grupy religijne. Psy-chologiczne aspekty przynależności, Tychy 2005;Barker E., Nowe Ruchy Religijne, Kraków 1997;

i. zagadnienia wStępne

Page 16: Sekty Fragment

16

Kamiński I., „Badania nad sektami i nowymi rucha-mi religijnymi. Statystyka, literatura i inne źródła wiedzy o sektach”, [w:] Sekty. Obrona czy toleran-cja? Zagadnienia społeczno-prawne, red. I. Kamiń-ski, M. Płodowski, Toruń-Olsztyn 2008, s. 9-19

6. jak liczne są książki i czasopisma na temat sekt?Sekty stały się przedmiotem zainteresowań i badań naukowych ze strony różnych dziedzin naukowych, w związku z tym ilość publikacji na temat sekt jest ogromna. P. Clarke i E. Ar-weck zgromadzili 8 tys. pozycji książkowych, które dotyczą sekt działających w Europie Za-chodniej. J. Saliba cytuje prawie 2 tys. książek pisanych z punktu widzenia psychologicznego i ok. 2,3 tys. książek pisanych z perspektywy socjologicznej. M. Mickler zebrał natomiast li-stę 1.826 książek wydanych przez sam Kościół Zjednoczenia lub dotyczących go. T. Doktór podaje, że tylko do 1999 r. liczby te uległy co najmniej podwojeniu.

Jeśli chodzi o polskojęzyczne prace na ten temat, to wydano również bardzo dużo pozycji. Szczególne miejsce zajmują w nich słowniki, encyklopedie i leksykony. Ukazało się również kilka bibliografii na ten temat. Najobszerniej-sza bibliografia obejmuje ponad 6,7 tys. pozycji (autorstwa I. Kamińskiego) – dotyczy także niektórych zjawisk pokrewnych sektom. Uka-zuje się także wiele czasopism poświęconych w całości sektom i nowym ruchom religijnym, np. „Cultic Studies Journal”, „Journal for the Scientific Study of Religion”. Jeśli chodzi o polskie czasopisma, to najbardziej znane są: „Sekty i Fakty”, a także protestanckie „Słowo Nadziei” oraz nieukazujące się już: „Effatha” i „Drogami Sekt i Kultów”. Wiele artykułów poświęconych sektom można także odnaleźć w „Przeglądzie Religioznawczym” oraz w „No-mos. Kwartalniku Religioznawczym”.Zachęcamy do przeczytania:Kamiński I., „Polskie bibliografie na temat sekt i nowych ruchów religijnych”, [w:] Mather G. A.,

Nichols L. A., Słownik sekt, nowych ruchów religij-nych i okultyzmu, Warszawa 2006, s. 561-563;Kamiński I., „Czasopisma specjalistyczne – poświę-cone sektom i NRR oraz monograficzne numery in-nych czasopism, w których porusza się tę problema-tykę, jak również wybrane inne czasopisma, które zamieszczają pojedyncze artykuły o tej treści”, [w:] Mather G. A., Nichols L. A., Słownik sekt, nowych ruchów religijnych i okultyzmu, Warszawa 2006, s. 564-568;Kamiński I., „Polska bibliografia na temat sekt i no-wych ruchów religijnych od 1800 do 2005 r.”, [w:] Mather G. A., Nichols L. A., Słownik sekt, nowych ruchów religijnych i okultyzmu, Warszawa 2006, s. 629-784 (zawiera ponad 6,7 tys. pozycji).

7. Sekty to zjawisko pozytywne czy nega-tywne?Sekty budzą kontrowersje, zarówno wśród naukowców, jak i publicystów. Prowadzona debata publiczna wyraźnie odzwierciedla róż-nice poglądów w tej dziedzinie. Zwolennicy sekt powołują się na zawarte w konstytucji, gwarantowane przez państwo prawo do wol-ności sumienia i wyznania; przeciwnicy sekt oskarżają sekty i ich przywódców o psychoma-nipulacje i szereg innych nadużyć w zakresie praw człowieka, pod pretekstami religijnymi. Zjawisko sekt powoduje wiele kontrowersji jeśli chodzi o jego ocenę, także w zakresie po-strzegania skutków działalności sekt.

Na problem podejścia do sekt ma jednak wpływ kwestia wcześniejszych rozstrzyg- nięć światopoglądowych (filozoficznych), która wpływa na badaczy zajmujących się sektami, co pośrednio determinuje i przesądza rezultaty wszelkich wyników badań nad nimi. Rozstrzy-gnięcie, czy grupa religijna np. stosuje „mani-pulację psychologiczną”, ma w istocie charakter filozoficzny, ponieważ wymaga wprowadze- nia kategorii podmiotowego i przedmiotowego (instrumentalnego) traktowania człowieka, co stanowi już wstęp do rozważań etycznych.

Sekty to zagadnienie bardzo złożone, co wynika z:

i. zagadnienia wStępne

Page 17: Sekty Fragment

17

1. faktu różnorodności dyscyplin nauko-wych, które zajmują się tym proble-mem,

2. wielości koncepcji wyjaśniających samą genezę powstawania sekt oraz z wie- lości koncepcji w innych szczegóło- wych zagadnieniach związanych z sek-tami,

3. istnienia zdecydowanie odmiennych stanowisk związanych z konsekwencja-mi uczestniczenia w sektach, jak i ist-nienia różnych stanowisk co do oceny tego zjawiska w ogóle jako pozytywnego lub negatywnego.

Zachęcamy do przeczytania:Kamiński I., „Badania nad sektami i nowymi rucha-mi religijnymi. Statystyka, literatura i inne źródła wiedzy o sektach”, [w:] Sekty. Obrona czy toleran-cja? Zagadnienia społeczno-prawne, red. I. Kamiń-ski, M. Płodowski, Toruń-Olsztyn 2008, s. 9-19;Wojtkowiak K., Świadomość zagrożenia ze strony sekt, Cywilizacja 2002, nr 3, s. 322.

8. czy sekty wzbudzają kontrowersje na temat swej działalności?Jeśli chodzi o podejście do problemu sekt, to można przyjmować następujące typy odnie-sień: (1) udawanie, że problem sekt nie istnie-je, (2) agresja wobec sekt, (3) fałszywy irenizm i indyferentyzm wobec sekt, (4) rzetelna próba poradzenia sobie z problemem sekt.

Błędne zrozumienie zjawiska sekt związa-ne jest z dwoma skrajnymi stanowiskami:

(1) wybielaniem sekt i niezauważaniem pa-tologii i destrukcji – wiąże się to z ignorowa-niem problemu sekt,

(2) demonizowaniem wszelkich zagadnień dotyczących sekt i przypisywaniem im samych negatywnych cech.

Oba stanowiska są oczywiście niewłaści-we. Istnieją więc przynajmniej dwa generalne i skrajne spojrzenia na fenomen sekt:

(1) zwolenników, obrońców, apologetów, sympatyków i popleczników sekt, którzy pró-

bują ukazywać ich terapeutyczny, wręcz roz-wojowy charakter dla człowieka,

(2) przeciwników i demaskatorów sekt, którzy wskazują na destrukcyjny i negatywny charakter tych samych grup.

Podziały widoczne są również na poziomie środków masowej komunikacji. (1) Pierwsza grupa mediów w nieprzemyślany sposób nagła-śnia sensacyjne wydarzenia w sposób przypo-minający raczej film fabularny niż dokument. Takie nastawienie w mediach było nagminne w latach 90. XX w. w Polsce. (2) Druga grupa mediów – szczególnie aktywna po roku 2000 – prowadziła działalność polegającą na dyskre-dytowaniu pracy ośrodków profilaktycznych i konsultacyjnych zajmujących się problemem sekt, jako instytucji rzekomo rozdmuchują-cych problem.

Wśród ogółu społeczeństwa (odbiorcy infor-macji o sektach) także można wyróżnić dwie skrajne grupy:

(1) wierzący w potęgę sekt – ich zdaniem sekta wszędzie czyha na ich mienie i dzieci,

(2) niezwracający uwagi na „tragiczne do-niesienia”, bagatelizują całkowicie problem.

Oczywiście oba podejścia są nieodpowied-nie, należy mieć rzeczywisty, wyważony pogląd na problem.Zachęcamy do przeczytania:Kamiński I., „Badania nad sektami i nowymi rucha-mi religijnymi. Statystyka, literatura i inne źródła wiedzy o sektach”, [w:] Sekty. Obrona czy toleran-cja? Zagadnienia społeczno-prawne, red. I. Kamiń-ski, M. Płodowski, Toruń-Olsztyn 2008, s. 9-19;Wojtkowiak K., Świadomość zagrożenia ze strony sekt, Cywilizacja 2002, nr 3, s. 322.

9. jakie są największe zbrodnie sekt?Świat dowiedział się tylko o kilku najbardziej nagłośnionych przez media wypadkach zbrod-ni w postaci morderstw dokonanych przez sek-ty. Wyliczmy niektóre najbardziej znane:

1969, 9 sierpnia – SATANIŚCI MANSO-NA (FINAL CHURCHE – RODZINA MAN-

i. zagadnienia wStępne

Page 18: Sekty Fragment

18

SONA) – 7 osób – USA, Los Angeles, Beverly Hills. Przywódca Karol Manson. Zamordowali 7 osób, w tym aktorkę Sharon Tate – żonę re-żysera Romana Polańskiego.

1978, 19 listopada – ŚWIĄTYNIA LUDU – 923 osoby, w tym 266 dzieci – Gujana. Pastor Jim Jones – Amerykanin, nakłonił swych wy-znawców, aby wypili oranżadę z cyjankiem po-tasu, po tym, jak członkowie sekty zamordowali jednego z senatorów USA – Leo Ryana i trzech dziennikarzy, którzy wizytowali ich posiadłość.

1993, 19 kwietnia – SZCZEP DAWIDO-WY (GAŁĄŹ DAWIDA, Dawidianie) – 86 osób, w tym 17 dzieci + 4 agentów FBI – USA, Tek-sas, Waco. Przywódca David Koresh. Przymu-szenie do samobójstwa i spalenie, poprzedzone regularną 51-dniową bitwą z FBI.

1994–1997 – ZAKON ŚWIĄTYNI SŁOŃCA – razem 74 osoby – Szwajcaria, Kanada, Fran-cja. Guru – Luc Journet. Wierzyli, że nadciąga koniec świata, a rytualne samobójstwo prowa-dzi ich do życia wiecznego.

1995, 20 marca i 19 kwietnia – NAJWYŻ-SZA PRAWDA AUM (obecnie ALEPH) – 18 zabitych, 5,6 tys. raniono – Japonia, Tokio i Matsumoto. Guru – Shoko Asahara. Atak w tokijskim metrze trującym gazem bojowym o nazwie „sarin”.

2000, styczeń–marzec – RUCH NA RZECZ PRZYWRÓCENIA DZIESIĘCIU PRZYKA-ZAŃ BOŻYCH – ok. 1100 osób – Uganda, miasteczko Kanungu. 17 marca 2000 r. samo-bójstwo popełniło 530 osób. Dokonali tego po-przez spalenie. Łączna liczba ofiar to ok. 1100 osób.

2001, 11 września – AL-KAIDA – ok. 5.000 zabitych, kilka tysięcy raniono – Nowy Jork – USA. Grupa terrorystów – fanatyków reli-gijnych dokonała samobójczych ataków lotni-czych m.in. na dwie wieże World Trade Center.Zachęcamy do przeczytania:Mountacir H., Dzieci w sektach, Kraków 2000;Nowakowski P. T., Sekty. Co każdy powinien wie-dzieć, Tychy 1999.

10. jakie są największe zbrodnie sekt – popełnione do lat 80. XX w.?Oto niektóre najbardziej znane zbrodnie sekt z tego czasu:

1773 – STAROOBRZĘDOWCY, FILIPONI – 70 osób – Rosja nad rzeką Umbą. Przywódca Filip wezwał do samospalenia. W ten sposób zginął sam założyciel Filiponów – Filip i jego uczniowie, którzy zostali okrążeni przez armię carską nad rzeką Umbą.

1857, 11 września – MORMONI – 120 osób – USA południowy Utah. Mormoni przewodzi-li zamordowaniu blisko 120 nieuzbrojonych osób, w tym kobiet i dzieci, które podróżowały wozami konnymi z Arkansas do Karoliny. Zna-na jako Masakra w Mountain Meadows. Toczy się spór, czy ówczesny przywódca mormonów Brigham Youth pozwolił na tę masakrę.

1969, 9 sierpnia – SATANIŚCI MANSONA (FINAL CHURCHE – RODZINA MANSONA) – 7 osób – USA, Los Angeles, Beverly Hills. Przywódca Karol Manson wezwał swych wy-znawców do mordowania. Jego uczniowie za-mordowali 7 osób, w tym aktorkę Sharon Tate – żonę reżysera Romana Polańskiego, oraz kil-ku jej gości.

Po 1970 – ZGROMADZENIE WIARY – kilka osób – USA. Pastor zielonoświątkowy Horbart Freeman. Uznał medycynę za wytwór szatana i odrzucił jakąkolwiek formę pomocy medycznej, w rezultacie śmierć poniosło kilka osób.

Połowa lat 70. – THE TWO (BOX PEEP) – 98 osób – Przywódcy obiecali im wstąpienie do nieba na latającym spodku. Zginęli w niewyja-śnionych okolicznościach.

1978, 19 listopada – ŚWIĄTYNIA LUDU – 923 osób, w tym 266 dzieci – Gujana. Pastor Jim Jones – Amerykanin, nakłonił ich, by wypili oranżadę z cyjankiem potasu, po tym jak zamordowali senatora USA – Leo Ryana i trzech towarzyszących mu dziennikarzy, którzy wizytowali ich posiadłość. Niektórych przymuszono do samobójstwa.

i. zagadnienia wStępne

Page 19: Sekty Fragment

19

1978 – ANANDA MARGA – 2 osoby – Niemcy i 1 osoba (Lynette Philips) w Szwajca-rii przed budynkiem ONZ w Genewie. Anan-damurti. Samospalenie w proteście przeciw uwięzieniu ich przywódcy Anandamurtiego.Zachęcamy do przeczytania:Nowakowski P. T., Sekty. Co każdy powinien wie-dzieć, Tychy 1999;Raport o niektórych zjawiskach związanych z dzia-łalnością sekt w Polsce, Warszawa 2000.

11. jakie są największe zbrodnie sekt – popełnione w latach 80. XX w.?Oto niektóre najbardziej znane zbrodnie sekt, które popełniono w latach 80. XX w.:

1983 – CZCICIELE LINDBERGA SAN-DERSA – 7 osób – USA, Tennessee, Memphis. Lindberg Sanders. Zastrzeleni podczas sztur-mu budynku, w którym sekta zabijała wię-zionych policjantów uważanych przez nich za wcielenie antychrysta. Członkowie sekty nie wierzyli w możliwość swej śmierci.

1985, maj – MOVE – 11 osób – USA, Fila-delfia. Zastrzeleni podczas walki z policją.

1985, 19 września – DATU MANGAYANA-NA – 60 osób – sekta z Plemienia Atu, Filipiny wyspa Mindanao. Wielki Kapłan Datu Man-gayanana. Otruli się, „aby zobaczyć wizerunek Boga”.

1986, 1 listopada – KOŚCIÓŁ PRZYJA-CIÓŁ PRAWDY – 7 osób – Japonia. Guru – Kiyoharu Miyamoto. Spalili się żywcem na plaży Wakayama po śmierci przywódcy sekty.

1987, sierpień – CZCICIELE BOGINI PAK–SUN–DZA – ŁASKAWEJ MATKI – 33 osoby – Korea Południowa. Oświecona „bogi-ni” Pak Sun–Dza (Park Soon Ja). Otrucie, po-derżnięcie gardeł.

1987 – HOLY SPIRIT MOVEMENT (RUCH DUCHA ŚWIĘTEGO) – kilkaset osób – Uganda. Alice Lakwena. Zginęli, atakując oddziały rządowe, po tym kiedy ich przywód-ca zapewnił, że tłuszcz z drzewa shea będzie

ochraniał ich ciała przed kulami karabinowy-mi tych oddziałów.

1988 – BEZ–NAZWY WSPÓLNOTA – jed-na osoba – USA. 10-letniego chłopca, który umierał z powodu nieleczonej farmakologicz-nie cukrzycy, próbowano zmusić, przy pomocy kar cielesnych, do wyznania grzechów, które – jak wierzono – wywołały tę chorobę.Zachęcamy do przeczytania:Nowakowski P. T., Sekty. Co każdy powinien wie-dzieć, Tychy 1999;Raport o niektórych zjawiskach związanych z dzia-łalnością sekt w Polsce, Warszawa 2000.

12. jakie są największe zbrodnie sekt – popełnione w latach 1990–1994?Oto niektóre najbardziej znane zbrodnie sekt, które popełniono w latach 1990–1994:

1990, 14 grudnia – 12 osób – Meksyk. Na-gła śmierć pod wpływem seansu spirytystycz-nego (wywoływanie duchów).

1991, grudzień – 29 osób – Meksyk. Przy-wódca Ramon Morales Almazan spowodował śmierć swoich sympatyków w świątyni wypeł-nionej toksycznym dymem.

1993, 19 kwietnia – SZCZEP DAWIDO-WY (GAŁĄŹ DAWIDA, Dawidianie) – 86 osób, w tym 17 dzieci + 4 agentów FBI – USA, Tek-sas, Waco. Przywódca David Koresh. Przymu-szenie do samobójstwa i spalenie, poprzedzone regularną 51-dniową bitwą z agentami FBI.

1993, 11 października – 53 osoby – Wiet-nam. Zbiorowe samobójstwo mieszkańców jed-nej z wiosek, popełnione po to, aby „osiągnąć niebo”.

1993 – BIAŁE BRACTWO – 700 osób – Przywódcy wezwali do samospalenia się wszystkich członków sekty – Ukraina. Przy-wódczyni – Maryna Cwygun. Poprzez masowe aresztowania udaremniono samobójstwo ok. 700 gotowych na śmierć wyznawców sekty.

1994, 4 i 5 października – ZAKON ŚWIĄ-TYNI SŁOŃCA – razem 53 osoby – Szwajca-ria, Kanada. Guru – Luc Journet. Zginęli od

i. zagadnienia wStępne

Page 20: Sekty Fragment

20

broni palnej, noża i trucizny – potem nastąpiło spalenie ciał. 5 osób w Kanadzie w Quebeku i 48 w Szwajcarii. Wierzyli, że nadciąga koniec świata, a rytualne samobójstwo prowadzi ich do życia wiecznego. Razem w latach 1994– 1997 zginęły 74 osoby (53+16+5) związane z tą sektą (zob. pytanie poniżej).Zachęcamy do przeczytania:Nowakowski P. T., Sekty. Co każdy powinien wie-dzieć, Tychy 1999;Raport o niektórych zjawiskach związanych z dzia-łalnością sekt w Polsce, Warszawa 2000.

13. jakie są największe zbrodnie sekt – popełnione w latach 1995–1997?Oto niektóre najbardziej znane zbrodnie sekt z tego czasu:

1995, 20 marca i 19 kwietnia – NAJWYŻ-SZA PRAWDA AUM (obecnie ALEPH) – 18 zabitych, 5.600 raniono – Japonia, Tokio i Matsumoto. Guru – Shoko Asahara. Atak w tokijskim metrze trującym gazem bojowym o nazwie „sarin”.

1995, 19 kwietnia – MILICJA MICHIGAN – 160 osób – USA w Oklahoma City – Timothy McVeigh w proteście za atak funkcjonariuszy FBI na siedzibę grupy Szczep Dawidowy, wy-sadził w powietrze budynek administracji fe-deralnej.

1995, 23 grudnia – ZAKON ŚWIĄTYNI SŁOŃCA – razem 16 osób – Francja, okolice Grenoble. Guru – Luc Journet. Samobójstwo poprzez spalenie. Ciała ułożono w kształt gwiazdy. Wierzyli, że nadciąga koniec świata, a rytualne samobójstwo poprowadzi ich do życia wiecznego. W latach 1994-1997 zginęły 74 osoby (53+16+5) (zob. pytanie powyżej). Niektórzy podają, że liczba wszystkich ofiar związanych z tą sektą sięga 2000 osób (M. Szo-stak 2001, s. 202).

24 osoby – Meksyk. Adolf Constanzo i Sara Aldera (biseksualiści) poćwiartowani na ofiarę bogom ciemności. Przywódcy sekty zastrzelili się.

1997, 23 marca – ZAKON ŚWIĄTYNI SŁOŃCA – razem 5 osób – Kanada Quebec, Sauint Casimir. Guru – Luc Journet. Samobój-stwo poprzez spalenie. Wierzyli, że nadciąga koniec świata, a rytualne samobójstwo pro-wadzi ich do życia wiecznego. Razem w latach 1994–1997 zginęły 74 osoby (53+16+5) zwią-zane z tą sektą (zob. wyżej).

1997, 22–26 marca – BRAMA NIEBA (BRAMY RAJU lub WROTA NIEBIOS) – 39 osób – USA, Kalifornia, San Diego. Truci-zna w płynie i uduszenie. Guru – Herff Apple-white. Wierzyli, że śmierć umożliwi im podróż na pokładzie UFO, które miało znajdować się w zbliżającej się komecie Hale’a–Boppa. Więk-szość z 18 mężczyzn pozbawiona była organów płciowych.

1997, listopad – DŻAMAA ISLAMIJA – 67 osób – Egipt, Luksor – W wyniku przeprowa-dzonego zamachu przez terrorystów islam-skich z organizacji Dżamaa Islamija zginęło 67 osób, w tym 57 zagranicznych turystów. 85 osób zostało rannych. Zachęcamy do przeczytania:Nowakowski P. T., Sekty. Co każdy powinien wie-dzieć, Tychy 1999.

14. jakie są największe zbrodnie sekt – popełnione w latach 1997–2001?Oto niektóre najbardziej znane zbrodnie sekt z tego czasu:

1998, 13 stycznia – CENTRUM HOLI-STYCZNE „IZIS” – 18 osób – Wyspy Kana-ryjskie. Trucizna w płynie. Samobójstwo uda-remnione przez policję. Wierzyli, że ich ciała weźmie na pokład UFO i staną się nieśmier-telni.

1998, 7 sierpnia – DŻIHAD – 247 osób, 5 tys. zostało rannych – Kenia, Nairobi i Tan-zania, Dar-es-Salam – Członkowie organizacji fundamentalistów szyickich dokonali zama-chów bombowych na ambasady USA.

1998, październik – WIECZNE ŻYCIE (JONGSENG) – 6 osób – Korea Południowa.

i. zagadnienia wStępne

Page 21: Sekty Fragment

21

Guru – Wu Dziung–min. Członkowie sekty dokonali rytualnego samospalenia w samo-chodzie. Ceremonia ta została zorganizowana przez 53-letniego guru sekty. Oddali życie za zbawienie innych członków sekty.

1999, 3 stycznia – ZATROSKANI CHRZE-ŚCIJANIE – 14 osób – Jerozolima – Izrael. Próba samobójstwa, udaremniona przez po-licję. Planowali masowe samobójstwo i serię zamachów terrorystycznych na miejsca święte w Jerozolimie w 1999 r. Chcieli „przyspieszyć przyjście Mesjasza”.

2000, styczeń–marzec – RUCH NA RZECZ PRZYWRÓCENIA DZIESIĘCIU PRZYKA-ZAŃ BOŻYCH – ok. 1100 osób – Uganda, miasteczko Kanungu. 17 marca 2000 r. samo-bójstwo popełniło 530 osób, poprzez spalenie – na wezwanie przywódcy sekty, niektórych zaś zmuszono do tego. Przed samobójstwem członkowie sekty świętowali, a wcześniej sprze-dali to, co posiadali. Wierzyli, że w ten sposób osiągną zbawienie. Znaleziono jeszcze ok. 300 ciał. Razem ofiary sekty to ponad 1100 osób.

2001, 2 czerwca – HAMAS – 20 osób zabi-to, ok. 100 raniono – Izrael, Tel Awiw. Pale-styńczyk, członek Hamasu dokonał samobój-czego zamachu na dyskotekę w Tel Awiwie. W podobnych zamachach na terenie Izraela i innych krajów Bliskiego Wschodu zginęło od początku lat 90. XX w. ok. 250 osób.

2001, 11 września – AL-KAIDA – ok. 5.000 zabitych, kilka tysięcy raniono – Nowy Jork – USA. Grupa terrorystów – fanatyków reli-gijnych dokonała samobójczych ataków lotni-czych na dwie wieże World Trade Center, bu-dynek Pentagonu i usiłowała zaatakować Biały Dom i Kapitol.Zachęcamy do przeczytania:Nowakowski P. T., Sekty. Co każdy powinien wie-dzieć, Tychy 1999;Raport o niektórych zjawiskach związanych z dzia-łalnością sekt w Polsce, Warszawa 2000.

15. jakie były najbardziej spektakularne wydarzenia związane z sektami w Polsce?W Polsce często zdarzają się mordy, samobój-stwa i inne przestępstwa dokonywane głównie przez satanistów. Oczywiście nie da się wymie-nić wszystkich tego typu zbrodni.

1986 – JAROCIN – podczas festiwalu rockowego grupa satanistów na miejscowym cmentarzu odprawiała „czarną mszę”, zarzy-nając scyzorykiem małego psa.

1990–1992 – przywódca Kościoła Zjedno-czonych Chrześcijan dopuścił się szeregu prze-stępstw, takich jak fałszowanie dokumentów, oszustwa podatkowe i celne. Skazano go na karę pozbawienia wolności.

1992 – TORUŃ – na działce rodziców po-wiesił się 16-letni Rafał, samobójstwo popełnił według instrukcji nagranej na kasecie magne-tofonowej.

1992 – członkini sekty „Christianie” zosta-ła skazana za uprowadzenie dwóch nieletnich dziewcząt.

1993 – zaginął 16-latek, po tym jak przed-stawiciele Międzynarodowego Centrum Od-nowy Ludzi i Ziemi „Antrovis”, przekonali go o konieczności ewakuacji w kosmos. Zaginęły także dwie inne osoby związane z tym ruchem. Znane też są przykłady tajemniczych samo-okaleczeń i odmowy leczenia.

1994 – DOBRE MIASTO (byłe woj. olsz-tyńskie) – dwie 18-latki popełniły rytualne sa-mobójstwo, wierzyły, że osiągając pełnoletność, winny oddać życie szatanowi.

1995 – BRZEŚĆ – dwóch satanistów za-mordowało swego 16-letniego rówieśnika, któ-ry chciał opuścić sektę. W tym samym roku po-wiesił się 17-letni chłopak związany z tą grupą, a dwie inne osoby z tego środowiska zaginęły.

1995 – WOJ. RADOMSKIE – popełniono dwa grupowe samobójstwa: 20-latka, 18-latka, i dwóch 16-latków. Nieletni samobójcy mieli twarze pomalowane na czarno i wyrysowane na czołach krzyże.

i. zagadnienia wStępne

Page 22: Sekty Fragment

22

1996 – LEGNICA – śmierć 16-letniego Do-minika w starej wagonowni. Przy chłopcu zna-leziono książkę i rysunki o treści satanistycz-nej. Na miejscu zbrodni sataniści odprawiali czarne msze.

1996 – OPOLE – dokonano zabójstwa 73-letniej kobiety, a sprawczynią okazała się 15-letnia wnuczka związana z subkulturą sa-tanistyczną.

1996 – CZĘSTOCHOWA – założyciel Brac-twa Zakonnego „Himawanti” w formie ano-nimów kierował wiele pogróżek pod adresem licznych instytucji i osób publicznych w Polsce. Szczególnie znane były te, w których zapew-niał, że 15 sierpnia tego roku zdetonuje ładun-ki wybuchowe w klasztorze na Jasnej Górze. Rozsyłał on również w formie anonimów „wy-roki śmierci” osobom, które zajmują się nowy-mi ruchami religijnymi i sektami.

1997 – BIAŁA PODLASKA – 16-letni chło-pak powiesił się w centrum miasta w parku Radziwiłłowskim. Na tym miejscu zbierała się sekta satanistyczna – kilkanaście osób – by odprawiać czarne msze, pijąc krew zabijanych zwierząt, słuchając muzyki heavy metal, hard-core i death metal. Szef grupy, 23-letni czarny biskup Grzegorz Sz., powiedział, że „Urodzili-śmy się po to, by tworzyć piekło na ziemi. Je-żeli nie możemy tego uczynić, wracamy do nie-go poprzez samobójstwo”. Razem popełniono dwa samobójstwa, a trzecie w porę udarem- niono.

1997, grudzień – LUBARTÓW – sąd skazał założyciela sekty „Niebo” za bezprawne wię-zienie swego 14-letniego syna.

1998 – LEGNICA – sąd skazał 25-letniego satanistę Marcina T. za bestialski mord na bezdomnym. Powiedział on na sali sądowej, że wyznaje kult szatana i popełnił zbrodnię w hoł-dzie dla swego pana.

1998 – PIŁA – Sławomir M. zabił swoją matkę, a następnie usiłował wysadzić w powie-trze swój dom. Był on przywódcą czteroosobo-wej sekty satanistycznej, a zabójstwo to miało

być „wejściówką” na wyższy poziom ducho- wości.

1998 – LUBLIN – samobójstwo popełniła członkini sekty „Niebo”.

1998 – LIPNO – skierowano akt oskarże-nia przeciwko twórcy „Ruchu Taoistycznego”, którego oskarżono o bezprawne udzielanie uzdrowicielskich świadczeń lekarskich.

1999 – RUDA ŚLĄSKA – w rytualnym mor-dzie stracili życie: 19-letnia Karina i 17-let-ni Kamil. Zbrodnia odbiła się dużym echem w środkach masowego przekazu w Polsce. Mordercami było dwóch 19-latków.

1999, lipiec – EŁK – sąd Rejonowy wydał wyrok w sprawie znieważenia zwłok ludzkich przez dwóch satanistów, skazując ich na karę pozbawienia wolności.

2000 – OSTRZESZÓW – 22-letni satanista zgwałcił 14-latkę. Chciał ją następnie zabić i wypić jej krew. Oświadczył potem, że wcze-śniej zabijał koty i wypijał ich krew, co było po-leceniem diabła.

2000 – PŁOCK – w kwietniu i pierwszej połowie maja tamtejsi sataniści okaleczyli w celach rytualnych 5 młodych ludzi.

2000 – BIEDASZKI pod Kętrzynem – zna-leziono tam zwłoki 73-letniego Wacława G. Mężczyznę ogłuszono, a następnie odcięto mu głowę piłką do metalu. Odcięcia głowy dokona-no, gdy ofiara jeszcze żyła. Śledztwo trwa.

2002, grudzień – SIERAKOWO (woj. po-morskie) Ryszard K. popełnił rytualny mord na Marcinie Z., odrąbując mu głowę siekierą. Sam następnie powiesił się. Marcin Z. dwa miesiące wcześniej wraz z dwiema koleżanka-mi zdemolował kościół w Sierakowie i wymalo-wał na ścianach satanistyczne napisy.

W latach 1992–1999 prowadzono w Polsce ogółem 49 spraw za czyny karalne w związ-ku z działalnością sekt. W latach 1995–1999 zakwalifikowano 8 pewnych samobójstw jako mających związek przyczynowy z wyzna-waną doktryną, przede wszystkim satanis- tyczną.

i. zagadnienia wStępne

Page 23: Sekty Fragment

23

Należy też pamiętać o istnieniu tzw. ciem-nej liczby – czyli niewykrytych, niezgłoszo- nych przestępstw lub zabójstw nieskojarzo-nych z sektami. Poza tymi drastycznymi ist-nieje dużo innych naruszeń prawa.Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003.

16. co to jest „sektoznawstwo”?Aby badać, opisać i prezentować zjawisko sekt i nrr potrzebna jest pewna nowa interdyscypli-narna dyscyplina wiedzy, którą można okre-ślać jako „sektologię”, „sektoznawstwo” lub „teorię sekty”. Powstają próby wyodrębnienia bogatej teoretycznej problematyki sekt i nrr z różnych dyscyplin naukowych, przynajmniej jeśli chodzi o teoretyczne opracowanie uzasad-nienia ujęcia tej problematyki na gruncie teorii poszczególnych nauk.

Sektoznawstwo powinno wyjść ze swego przednaukowego okresu rozwoju, w którym się teraz znajduje. W każdym razie obecnie rozpoczęło ono proces wyłaniania się w formie samodzielnej dyscypliny naukowej. Pytaniem pozostaje, na ile w ogóle możliwe jest uformo-wanie się tej nowej, samodzielnej dziedziny naukowej, zajmującej się wyłącznie badaniem fenomenu określanego jako „sekty” lub „nowe ruchy religijne”.

Obecnie badacze zajmujący się sektami i nrr zmuszeni są więc poruszać się po inter-dyscyplinarnej ścieżce, przekraczając swoje naukowe dziedziny i działając na pograniczu wielu z nich. Tworzy się następujący łańcuch podczas interdyscyplinarnego badania sekt: socjologia (szczególnie socjologia religii) Õ et-nologia Õ psychologia (w tym szczególnie: psychologia społeczna, socjo-psychologia, psy-chologia religii) Õ psychiatria Õ pedagogika Õ filozofia Õ antropologia Õ prawo (krymino-logia, wiktymologia, prawo wyznaniowe, pra-wo administracyjne, prawo praw człowieka)

Õ politologia Õ ekonomia Õ historia (historia religii, historia grup religijnych i sekt) Õ me-dycyna Õ itd., a wszystko w kontekście zain-teresowania religioznawstwa z jednej i teologii z drugiej strony. Okazuje się, że nawet takie dziedziny jak: Õ medycyna czy Õ filologia, a szczególnie językoznawstwo także mogą zaj-mować się niektórymi zagadnieniami związa-nymi z sektami i nrr.

Dziś mówi się już o „psychologii sekt”, „socjologii grup parareligijnych i paranauko-wych”, czy „socjologii sekty”, „psychologii sek-ty” oraz „psychiatrii sekty”, „etiologii sekty”, a niektórzy piszą nawet o „teorii powstawania sekt”, czy „teorii syndromu ofiary sekty”, „teo-logii sekty”, a także o „etnologii sekt”, „antro-pologii sekt” oraz „historii sekt” i „geografii sekt”. Pojawiają się też określenia „filozofia sekty” lub sekciarstwa.

Sektoznawstwo więc łączyłoby wiedzę na temat sekt i nrr z różnych dziedzin naukowych religioznawstwa/religiologii (historia religii, socjologia religii, psychologia religii, etnologia religii, fenomenologia religii, geografia religii oraz teologia religii i filozofia religii), ale także innych, np. prawa, politologii, ekonomii, filo-logii (językoznawstwa). Tak rozumiane sek-toznawstwo prowadziłoby badania nad swoim przedmiotem – oczywiście można sobie wy-obrazić, iż w zakres jego kompetencji weszłyby także wszelkie systemy pseudoreligijne i anty-religijne, np. satanizm, New Age, ale również spirytyzm, astrologia, magia, okultyzm, ezote-ryzm, gnoza itd.Zachęcamy do przeczytania:Kamiński I., Współczesne teorie sekty i psychoma-nipulacji. Teoretyczne modele opisujące sekty, nowe ruchy religijne i psychomanipulacje w ujęciu wybra-nych autorów, Toruń 2011;Kamiński I., „Perspektywy badań nad sektami i nowymi ruchami religijnymi (sektoznawstwo/sek-tologia i teoria sekty)”, [w:] Sekty. Społeczne i praw-no-polityczne aspekty zjawiska. Zbiór studiów, red. I. Kamiński, M. Płodowski, Olsztyn 2009, s. 14-3.

i. zagadnienia wStępne

Page 24: Sekty Fragment

17. Od czego pochodzi słowo „sekta”?Słowo „sekta” może wywodzić się z dwóch źródeł łacińskich: (1) od słów „sequor”, „se-qui” – „iść”, „podążać za kimś” „postępować za kimś”, „secedo” – odchodzę, oddalam się, (2) lub od słowa „seco”, „secare” – „odcinać”, „oddzielać”, „ciąć”, „rozdzielać”. Ta druga etymologia jest mniej ścisła, choć oba ujęcia trafnie charakteryzują zjawisko sekt. Różni autorzy opowiadają się za jedną, drugą lub obiema etymologiami tego słowa – ponie- waż można to rozumieć i w ten sposób, że naj-pierw następuje element (1) odcięcia się, a na-stępnie zaś (2) podążania za kimś. Tak więc te dwie koncepcje mogą się wzajemnie dopełniać.

W klasycznej grece, jak i w grece Nowego Testamentu łacińskiemu słowu „sekta” od-powiada właściwie jako synonim określenie heiresis, które oznacza w zasadzie „wybór”, „kierunek”. Pojęciem tym określało się szkoły filozoficzne, za którymi opowiadał się ten czy ów obywatel. W czasach Nowego Testamentu oba określenia były równoznaczne – były syno-nimami i oba (sekta i herezja) pozbawione były zasadniczo negatywnego znaczenia i sugero-wały dokonany „wybór”.

Klasyczna łacina posiadała następujące znaczenia słowa „sekta”: „kierunek, droga, postępowanie, zasady”, i „podążać za kimś, postępować za, naśladować”, a pojęcie „sekta” oznaczałoby: „szkołę”, „grupę”, „naukę”, „spo-sób życia”, „drogę, którą się podąża”, „sposób postępowania”, „stronnictwo”. Sektą był od-rębny, heretycki sposób myślenia. Inni podają, że bardziej adekwatny – do opisania zjawiska sekt – byłby łaciński termin sectio – „rozcina-nie”, „rozdział”, „schizma” lub termin sectilis, czyli „pocięty”, „rozszczepiony”, „zraniony”, a w takim ujęciu człowiek sekty byłby zwolen-nikiem obciętej prawdy.

Na początku słowo „sekta” nie miało ne-gatywnego znaczenia, uzyskało je później w Europie w średniowieczu pod wpływem kon-trowersji wzbudzanych przez grupy religijne, które nazywano sektami.Zachęcamy do przeczytania:Pytlak M., Rozpoznać sektę. Kryteriologia sekt, Lu-blin 2002;Pawłowicz Z., Kościół i sekty w Polsce, Gdańsk 2003;Wołpiuk A., Przyczyny i motywy przynależności do sekt i nowych ruchów religijnych, Kraków 2006.

II. cO tO jESt SEktA?

1. terminologia – Sekta czy nowy ruch religijny

Page 25: Sekty Fragment

25

18. co oznaczało słowo „sekta” w Biblii?Na podstawie twierdzeń Biblii, należałoby ra-czej wiązać słowo „sekta” z ideą wyboru drogi, herezji (hairesis) czyli „wyboru” i podążania za kimś. Należałoby więc przypisywać temu terminowi etymologię od słowa sequor – iść, podążać za kimś. Za taką etymologią opowia-da się np. G. Mensching. Również M. Szostak stwierdza, że etymologia słowa „sekta” od łac. terminu secare jest niepoprawna.

W Nowym Testamencie słowo „sekta” (od łacińskiego sequor – „naśladować”, greckie hairesis, zbliżone do haireomai – „wybierać”, a także do diaireo – „rozdzielać”) pojawia się w dwóch znaczeniach.

(1) w Dziejach Apostolskich oznacza „odrębną grupę” (bez zabarwienia negatyw-nego) – takie znaczenie wyraz ten posiadał przed chrześcijaństwem, gdzie rabinistyczny judaizm określał w ten sposób wszelkie ruchy i odłamy przeciwne głoszonej przez siebie tra-dycji, również chrześcijan (Dz 24,5 – „sekta Na-zarejczyków”; 24,14 – „sekta”; 28,22 – „stron-nictwo”), ale też w Dz 15,5 i 26,5 „stronnictwo faryzeuszy” oraz w Dz 5,17 „stronnictwo sady-ceuszy”. Podobnie Józef Flawiusz – żydowski historyk z tej epoki – używał tego słowa, okre-ślając: sadyceuszy, faryzeuszy i esseńczyków – odłamy, odrębne grupy wśród judaizmu.

(2) w listach św. Pawła greckie słowo hairesis było przeciwstawiane słowu ecclesia w sensie odnoszącym się do doktryny, która była podstawą chrześcijaństwa – dlatego też w pierwotnym Kościele sektami – równoważne słowo w stosunku do hairesis – określano takie grupy quasi-chrześcijan, które były związane z ówczesnymi szkołami filozoficznymi czy też żydowskimi ruchami polityczno-religijnymi (1 Kor 11,19 „rozdarcia”; Ga 5,20 „rozłamy”; Tt 3,10 „sekciarze”; 2 P 2,1 „herezje”). Tutaj określenie „sekta” zaczyna już posiadać nega-tywne znaczenie.

Greckie hairesis i łacińskie secta w Dzie-jach Apostolskich nie posiadają więc jeszcze

negatywnego znaczenia, które pojawia się do-piero w listach św. Pawła. Zachęcamy do przeczytania:Pytlak M., Rozpoznać sektę. Kryteriologia sekt, Lub- lin 2002;Wołpiuk A., Przyczyny i motywy przynależności do sekt i nowych ruchów religijnych, Kraków 2006.

19. co to jest nowy ruch religijny (nrr)?Określenie „nowe ruchy religijne”, zastosowa-ne do grup religijnych, jest bardziej neutralne niż „sekty”. Nazywamy je „nowymi” nie tylko dlatego, że pojawiły się one w obecnej postaci po II wojnie światowej, ale także dlatego, że jawią się jako alternatywa wobec religii ofi-cjalnych i instytucjonalnych oraz dominu-jącej kultury. Określamy je jako „religijne”, ponieważ twierdzą, iż ukazują wizje rzeczy-wistości religijnej czy sakralnej bądź drogę do osiągnięcia innych celów, takich jak poznanie transcendentne, oświecenie duchowe lub auto-realizacja, albo też pozwalają swoim członkom znaleźć odpowiedź na podstawowe pytania. Termin ten stosuje się zamiennie do określe-nia „sekta”.

Określenie nrr jest neutralne i wystarcza-jąco ogólne, by ogarnąć nowe ruchy pochodze-nia protestanckiego, sekty powstałe na bazie chrześcijaństwa, nowe ruchy orientalne lub afrykańskie oraz ruchy typu gnostycznego i ezoterycznego. Określenie „nowe ruchy re-ligijne” ma tę przewagę nad innymi, że jest otwarte, powszechne. Brakuje mu jednak kon-kretności. Są bowiem takie ruchy religijne, których specyfiką jest wyłącznie ich nowość, a tylko częściowo są one „ruchami”, względnie ich „religijność” jest bardzo ograniczona.

Terminu nrr używa się dla określenia we-wnętrznie zróżnicowanego zespołu organizacji, z których większość pojawia się w dzisiejszej postaci w II poł. XX w. i które oferują zwykle pewien rodzaj odpowiedzi na fundamentalne pytania natury religijnej, duchowej i filozoficz-nej. Nierzadko sądzi się, że ruchy te wywierają

1. terminologia – Sekta czy nowy ruch religijny

Page 26: Sekty Fragment

26

znaczący wpływ na życie szerokiej rzeszy lu-dzi. W rzeczywistości liczba osób związanych z nrr jest stosunkowo niewielka w porównaniu z liczbą wyznawców którejkolwiek z religii za-łożycielskich.Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003.

20. czy określenie „nowy ruch religijny” (nrr) jest zamiennikiem terminu „sekta”?Spory związane z kwestią tego, czy określenie „sekta” jest określeniem obraźliwym, czy nie, doprowadziły do tego, że powszechnie zastę-puje się ten termin pojęciem „nowy ruch reli-gijny” (nrr), uważając, iż jest to pojęcie nieob-ciążone żadnym sądem wartościującym, czyli charakteryzuje się obiektywnością.

Uważa się, że pojęcia „nrr” należy używać w odniesieniu do wszystkich nowo powstałych, jak i oddzielnych od wielkich religii i istnieją-cych już jakiś czas ruchów o charakterze religij-nym. Zawiera on w sobie takie określenia jak: „sekta”, „kult”, „kościół”, „związek wyznanio-wy”, „denominacja”, a nawet czasami „religia”, przez co staje się niejako szerokim zbiorem, któ-rego elementami mogą być te pojęcia.

Uwzględniając to, że termin „nrr” nie nie-sie z sobą żadnej negatywnej treści, należy sto-sować go do takich grup religijnych, o których można powiedzieć, że nie stanowią i nie stano-wiły w przeszłości żadnego społecznego zagro-żenia, a także posiadają określony, nienasta-wiony na łamanie praw człowieka i popełnianie czynów karalnych cel działalności. Natomiast pojęcia „sekta” należy używać w odniesieniu do grup religijnych, organizacji i kultów spo-łecznie szkodliwych, czyli destrukcyjnych, ko-rzystając z owego „negatywnego skojarzenia”, pojawiającego się w tym terminie.

Jednakże rodzi to pytanie o podstawy uz- nania jednych grup za szkodliwe, a innych za społecznie nieszkodliwe. Próby wskazania wy-znaczników tego podziału są nieustannie po-dejmowane przez badaczy tego zjawiska.

Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003.

21. czy nowe ruchy religijne są „religij-ne”?Niektórzy wskazują na braki i wady – szcze-gólnie ostatnio forsowanego – terminu „nowy ruch religijny”, krytykując jego religijność.

Należy zastanowić się, czy na określenie tych grup można stosować termin „religijny” w pojęciu „nowy ruch religijny”.

M. Pytlak słusznie zauważa, że określenie „ruch religijny” wydaje się odnosić wyłącznie do takich grup, których celem jest łączenie jednostek z Bogiem czy z „sacrum”, zaś grupy „religijne” powinny pomagać w zbliżaniu się do Boga. Natomiast często celem ich tworzenia są – pod pozorem sprawowania kultu – wzglę-dy zarobkowe, możliwość uzyskania różnora-kich uprawnień oraz ulg (celnych, podatko-wych), tania siła robocza. To nie religia, lecz inne cechy są tu istotne i ważne (np. fanatyzm, totalitaryzm, psychomanipulacja) dla opisania fenomenu sekty. Istnieją także sekty niereli- gijne. Nawet sekty tradycyjnie określane mia-nem religijnych raczej traktują religię jako pewien parasol związany z szeroką sferą wol-ności praw człowieka, co umiejętnie wyko-rzystują. A. Posacki wręcz pyta, czy w oma-wianych „organizacjach mamy faktycznie do czynienia z religią? A może z antyreligią lub z magią?”. Zachęcamy do przeczytania:Kulwicka-Kamińska J., „Pojęcie sekty – rozważania terminologiczne”, [w:] Sekty. Obrona czy tolerancja? Zagadnienia społeczno-prawne, red. I. Kamiński, M. Płodowski, Toruń-Olsztyn 2008, s. 25-39;Posacki A., „Wprowadzenie do wydania polskiego”, [w:] Trocchi C. G., Nowe ruchy religijne, Kraków 2002.

22. czy nowe ruchy religijne są „nowe”?Kontrowersyjną kwestią pozostaje określenie „nowe”. Jaką należy przyjąć tu granicę cza-

ii. co to jeSt Sekta?

Page 27: Sekty Fragment

27

su powstania grupy, od której zaliczymy dany ruch do nowego? Przeważnie uważa się, że cho-dzi o okres po II w. światowej. Czy w związku z tym świadków Jehowy, mormonów itd. (po-wstali w XIX w.) można uznać za nowe ruchy religijne? Pozostaje przyjęcie słowa „nowe” w znaczeniu relatywnym („relatywna no-wość”). „Nowe” ma być określeniem rozumia-nym jako „nowe dla nas” lub może oznaczać odnowę starych tradycyjnych religii.Zachęcamy do przeczytania:Kulwicka-Kamińska J., „Pojęcie sekty – rozważania terminologiczne”, [w:] Sekty. Obrona czy tolerancja? Zagadnienia społeczno-prawne, red. I. Kamiński, M. Płodowski, Toruń-Olsztyn 2008, s. 25-39;Posacki A., „Wprowadzenie do wydania polskiego”, [w:] Trocchi C. G., Nowe ruchy religijne, Kraków 2002.

23. jakie są inne określenia „sekty” – poza pojęciem „nowe ruchy religijne” (nrr)?Pojawia się naprawdę bardzo duża liczba za-mienników np. „nowe grupy religijne”, „nowe religie”, „kulty”, „ruchy kultowe”, „wolne ruchy religijne”, „nowe kulty”, „młode kul-ty”, „kulty religijne”, „religia młodzieżowa” (Jugendreligion), „religia młodych”, „nowe religie młodzieżowe”, „denominacja”, „religia alternatywna”, „grupa alternatywna”, „religia marginalna”, „religie nietradycyjne”, „religie niekonwencjonalne”, „wolne ruchy religijne”, „alternatywne ruchy religijne” (ARR), „ruch alternatywny”, „ruch wyznaniowy”, „nowe grupy religijne”, „grupy religijne”, „grupy wy-znaniowe”, „religie pogranicza nauki i religii”, „ruchy uzdrowicielskie”, „ugrupowania religij-nego pogranicza” (URP), „specyficzne wspól-noty”, „grupy nowej duchowości”, „guruizm”.

Funkcjonują także określenia mniej neu-tralne, np. „grupy psychodestrukcyjne”, „de- strukcyjne grupy religijne”, „destrukcyjne grupy psychomanipulacyjne” (DGP), „de-strukcyjne związki wyznaniowe”, „grupy pa-rareligijne”, „grupy paranaukowe”, „grupy

destrukcyjne”, „grupy psychomanipulacyjne”, „totalitarne grupy religijne”, „destruktywne kulty”, „sekty destrukcyjne”, „ruchy para- naukowe”, „ruchy pseudoduchowe”, „para- sekty”. Niektórzy zamiast przymiotnika „sek-ciarski” proponują łagodniejsze ich zdaniem słowo „sektowy”, jeszcze inni mówią o „sek-tantach”.

Funkcjonują też określenia takie jak: „ruch parareligijny”, „ruch paraterapeutyczny”, „nowy ruch magiczny (NRM)”, „psychogru-py”, „psychokultury”, „psychokulty”, „psycho-sekty”, „ruchy gurystyczne”, „wspólnoty świa-topoglądowe”, „grupy psychomanipulacyjne”, „grupy stosujące kontrolę świadomości”, „gru-py stosujące kontrolę umysłu”, „grupy piorące mózgi”, czy „kontrowersyjne grupy religijne (KGR)”, „grupy duchowych nadużyć (GDN)”, „antyspołeczne grupy religijne (AGR)” a tak-że „wspólnoty szczególne”, „wspólnoty, które żyją swoją wiarą w sposób szczególny”, „grupy, które wierzą i działają obok Kościołów”, „pe-ryferia religii”, „grupy marginesu religijnego (GMS)”. Zachęcamy do przeczytania:Kulwicka-Kamińska J., „Pojęcie sekty – rozważania terminologiczne”, [w:] Sekty. Obrona czy tolerancja? Zagadnienia społeczno-prawne, red. I. Kamiński, M. Płodowski, Toruń-Olsztyn 2008, s. 25-39;Posacki A., „Wprowadzenie do wydania polskiego”, [w:] Trocchi C. G., Nowe ruchy religijne, Kraków 2002.

24. Do czego odnosi się termin „alterna-tywne ruchy religijne” (arr)?Interesującą propozycją jest nazwa „alterna-tywne ruchy religijne” (arr), a ich alternatyw-ność ma odnosić się do chrześcijaństwa i kul-tury Zachodu.

Istnieje dyskusja na temat terminologii, za pomocą której powinno określać się działające współcześnie grupy religijne i parareligijne. Istnieją tu dwa stanowiska: (1) reprezentowa-ne przez przedstawicieli nauk szczegółowych

1. terminologia – Sekta czy nowy ruch religijny

Page 28: Sekty Fragment

28

(głównie socjologów religii); (2) drugie, które prezentuje większość teologów.

• Pierwsze stanowisko sprzeciwia się uznawaniu terminu „sekta”, podkreśla-jąc, że ma on zdecydowanie negatywne znaczenie wartościujące, a posługiwa-nie się nim już w punkcie wyjścia dys-kredytuje te grupy, a ponieważ każde badane zjawisko opisywać należy za pomocą pojęć neutralnych aksjologicz-nie – uczony nie może posługiwać się pojęciem „sekta”.

• Według drugiego stanowiska, poję-cie „sekta” stosowano od początku na określenie tego typu grup i dziś nadal jest aktualne. Zwolennicy tego termi-nu podkreślają jego trafność i prezen-tują jego historyczne i współczesne uwarunkowania. Wystarczy oddzielić postrzeganie sekty w aspekcie religio-znawczym, czyli opisowym, od ujęcia potocznego, czyli wartościującego.

Proponujemy posługiwanie się nowym sformułowaniem „alternatywne ruchy religi jne” (arr) i „parareligi jne”, a ich alternatywność ma odnosić się do chrześcijań-stwa i kultury Zachodu. Ruchy religijne jako alternatywę dla chrześcijaństwa oferują od-mienne drogi do zbawienia i spotkania z Bo-giem, zaś ruchy parareligijne proponują zale-dwie ukazanie sposobów rozwoju duchowych zdolności człowieka (jego samorealizacji). Arr to określenie precyzyjniejsze od określenia „nowe ruchy religijne”, a równocześnie nie niesie z sobą wartościujących skojarzeń, tak jak termin „sekta”.

Określenie arr wskazuje na istotę tych ruchów, które wykorzystują idee występujące w kulturze zachodniej, łącząc je z pojęciami tradycji Wschodu, tak, aby stworzyć wspól- notę alternatywną wobec chrześcijaństwa – dominującego w kulturze Zachodu od 2 tysięcy lat.

Zachęcamy do przeczytania:Ptaszek R. T., Nowa Era religii? Ruch New Age i jego doktryna – aspekt filozoficzny, Siedlce 2008, s. 9-10, 21-31.

25. czy słowo „sekta” powinno być nega-tywnie kojarzone (czy jest pojęciem ob-raźliwym)?Należy zaznaczyć, że pojęcie „sekta” nie po-winno nieść ze sobą negatywnych treści i być obarczane negatywnymi skojarzeniami.

Negatywne skojarzenia, jeśli powstają, powinny ewentualnie wywodzić się z działań, wierzeń i praktyk danej grupy, a nie powinny się wiązać z negatywnym odbiorem samej na-zwy ogólnej tego zjawiska. Nie powinno się bo-wiem jakiegoś zjawiska oceniać przez pryzmat brzmienia nazwy, ale treści pojęcia.

Wyraz „sekta” nie posiada zabarwienia wartościującego, lecz oznacza samodzielny, socjologiczny typ społeczności. Słowo „sekta” nie zawiera i nie może zawierać z góry wysta-wionej negatywnej oceny wszystkich człon-ków grupy. Może ono tylko wyrażać negatyw-ną ocenę poglądów głoszonych przez sektę. W terminie tym – i w dziedzinach nauki, gdzie termin „sekta” występuje: historia, socjologia, psychologia, religioznawstwo – nie powinno być miejsca na wartościowanie o charakterze pozamerytorycznym. Trzeba być świadomym, iż różne dyscypliny badawcze różnią się w spo-sobach precyzowania tego pojęcia, ze względu na zakres swych zainteresowań i rodzaj stoso-wanych metod.Zachęcamy do przeczytania:Pasek Z., „Nowe ruchy religijne a sekty. Terminolo-giczne rozważania religioznawcy”, [w:] Nowy Ruch Religijny czy sekta?, red. T. Mariański, P. Lichacz, Poznań 2004;Doktór T., Nowe ruchy religijne i parareligijne w Polsce. Mały słownik, Warszawa 1999;Libiszowska-Żółtkowska M., Nowe ruchy religijne w zwierciadle socjologii, Lublin 2001;Łydka W., „Sekty”, [w:] Słownik teologiczny, red. A. Zuberbier, Katowice 1998, s. 526-528;

ii. co to jeSt Sekta?

Page 29: Sekty Fragment

29

Szostak M., Sekty destrukcyjne. Studium metodolo-giczno-kryminalistyczne, Kraków 2001.

26. czy „sekta” jest określeniem warto-ściującym czy opisowym?Wyraz „sekta” jest określeniem opisowym, technicznym (merytorycznym), a nie warto-ściującym (aksjologicznym). Zaliczenie jakiejś grupy religijnej do sekt nie jest obraźliwe i nie jest automatycznie związane z negatywną oce-ną aksjologiczną działalności grupy lub nego-waniem dobrej woli czy intencji osób należą-cych do takiej grupy. Również nie chodzi tutaj o jakąkolwiek próbę obrażania kogokolwiek czy jakiejkolwiek społeczności religijnej.

Rozumienie słowa „sekta” jest także zróż-nicowane geograficznie. Określenie „sekty” nie było początkowo negatywne, a te grupy same sobie zasłużyły na taki, a nie inny odbiór społeczny tego określenia. Bardzo długo sekta była raczej pojęciem neutralnym. Można po-wiedzieć, że sekty długo „pracowały”, aby ten termin kojarzył się negatywnie. Także nie we wszystkich językach istnieje pojęcie „sekty”, lub pojawiało się ono sporadycznie w różnych okresach.

Posługiwanie się więc terminem „sekta” nie powinno być traktowane jako przejaw rzekomego fundamentalizmu, sektofobii czy wyrazem jakiejś intelektualnej czy duchowej wyższości. Nie może też być zachętą do zwal-czania, dyskryminowania i zniesławiania grup określanych jako sekty. Samo pojęcie „sekta” nie może być traktowane negatywnie, w sensie odtrącania, poniżania czy potępiania. Określe-nie to nie przekreśla również pewnych elemen-tów dobra, które są w sektach niewątpliwie zawarte. Nie powinno ono również być tak od-czytywane przez innych jako obraźliwe, szcze-gólnie przez członków danej grupy. Określenie „sekta” ma więc tu znaczenie tylko opisowe, a posługiwać się będziemy nim jako neutral-nym nazewnictwem.

Zachęcamy do przeczytania:Pawłowicz Z., Kościół i sekty w Polsce, Gdańsk 2003;Luca N., Sekty, Warszawa 2005.

27. czy istnieje geograficzne zróżnicowa-nie w rozumieniu pojęcia „sekta”?Rozumienie słowa „sekta” jest także zróżni-cowane geograficznie. W Ameryce Łacińskiej tym terminem określa się prawie wszystkie ugrupowania niekatolickie, nawet jeżeli chodzi o tradycyjne Kościoły i kościelne wspólnoty, oraz wszelkie grupy skrajne i agresywne.

W Europie Zachodniej słowo „sekta” bu-dzi zaś – choć z samej treści tego określenia to nie wynika – skojarzenia negatywne. Warto zdać sobie sprawę, że w czasach Nowego Te-stamentu, w kulturze śródziemnomorskiej – w klasycznej grece i grece Nowego Testamentu – a potem w kulturze europejskiej, także w kla-sycznej łacinie, nie posiadało ono jeszcze nega-tywnych konotacji, a dopiero na przestrzeni wieków z powodu wielu ekscesów, wybryków i zgorszeń oraz kontrowersji (związanych z tym określeniem) pojęciu „sekta” zaczęto przypisywać negatywne odczucia, ponieważ zaczęła ona wywoływać negatywne skojarze-nia. W klasycznej grece (też grece Nowego Testamentu) łacińskiemu słowu „sekta” od-powiadało określenie heiresis, które oznaczało w zasadzie „wybór”. Pojęciem tym określało się szkoły filozoficzne, za którymi opowiadał się ten czy ów obywatel. W czasach Nowego Testamentu określenia te były równoznacz-ne – były synonimami i oba (sekta i herezja) pozbawione były zasadniczo negatywnego zna-czenia i sugerowały tylko dokonany „wybór”. Zachęcamy do przeczytania:Luca N., Sekty, Warszawa 2005.

28. czy zachodziła historyczna ewolucja rozumienia pojęcia „sekta”?Sekty same sobie zasłużyły na taki, a nie inny odbiór społeczny określenia „sekta”, ponieważ

1. terminologia – Sekta czy nowy ruch religijny

Page 30: Sekty Fragment

30

z czasem grupy te – szczególnie odchrześcijań-skie i manichejskie (katarzy, albigensi, pulicja-nie) – wykazywały skrajne formy doktrynalne i obrzędowe, co pociągało za sobą konflikty ze społecznością, systemami państwowymi oraz Kościołem. Negatywne skojarzenia związane z terminem „sekta” wywodzą się więc z same-go zachowania grup określanych tym termi-nem. Bardzo długo sekta była raczej pojęciem neutralnym. Można powiedzieć, że sekty długo „pracowały”, aby ten termin kojarzył się nega-tywnie.

Pojęcia „heretycy, schizmatycy, sekciarze” nie miały na początku żadnych negatywnych konotacji, zaczęły ich nabierać dopiero we wczesnych latach III stulecia, a następnie przez wieki nabierały coraz to bardziej nega-tywnego znaczenia. Jednakże to negatywne odczytywanie terminu ,,sekta” jest całkowicie niezgodne z etymologią tego słowa. Taką opi-nię podzielają też autorzy rządowego Raportu o niektórych zjawiskach związanych z działal-nością sekt w Polsce z 2000 r. Losy tego pojęcia, które ostatecznie kojarzy się negatywnie, mo-gły potoczyć się zupełnie inaczej.

Choć w języku polskim słowo „sekta” bu-dzi negatywne skojarzenia i emocjonalny ko-loryt, to oryginalne znaczenie (etymologiczne) słowa „sekta” nie ma pejoratywnych konotacji.

Słowo „sekta” przeszło pewną ewolucję. W czasach Nowego Testamentu granica słów neutralnych i pejoratywnych była następująca: (po prawej stronie słowa pejoratywne oddzielo-ne pionową kreską):

nauka, szkoła, droga, sekta | sekciarz

Obecnie granica przesunęła się i wygląda na-stępująco:

nauka, szkoła, droga, | sekta, sekciarz.

Negatywne początkowo znaczenie słowa „sek-ciarz”, przeszło na słowo „sekta”. Od końca lat

80. XX w. w Polsce ujemny ciężar pojęcia także gwałtownie wzrósł.Zachęcamy do przeczytania:Sakowicz E., „Sekty – wyzwaniem do dialogu?”, [w:] Nowe ruchy religijne i sekty wyzwaniem dla Kościo-ła? Materiały z sesji misyjno-pastoralnej, Pieniężno 26-28.11.1993, red. B. Wujek, Pieniężno 1994;Kehrer G., Wprowadzenie do socjologii religii, Kra-ków 1996;Pasek Z., Pstrokate piękno. Szkice z historii ducho-wości chrześcijańskiej, Kraków 1999.

29. co oznacza słowo „sekta” w różnych językach? Nie we wszystkich językach istnieje pojęcie „sekty”, lub pojawiało się ono sporadycznie w różnych okresach.

W wielu językach słowo to oznaczało począt-kowo tylko szkołę. Zresztą nie we wszystkich kręgach kulturowych określenie „sekta” ma pejoratywny wymiar (np. w buddyzmie różne odłamy same określają się tym pojęciem, jest on tam uważany za synonim pojęcia „szkoła”).

Pejoratywność tego określenia należałoby wiązać wyłącznie z chrześcijaństwem czy Eu-ropą. Również fakt uznawania danego ugru-powania za sektę przez np. muzułmanów, nie oznacza, iż będzie ona uznana za takową przez religioznawców, czy że będzie tak postrzegana w szerszym kontekście opinii publicznej. W Japonii wszelkie nowe odłamy buddyzmu czy szintoizmu nazywa się „sektami”, lecz nie niesie to ze sobą negatywnego wydźwięku. Podobnie dzieje się w hinduizmie, który jako całość składa się tylko i wyłącznie z odłamów, ugrupowań i sekt – nie posiadając ortodoksji, poprzez pryzmat której możliwa byłaby oce-na pozycji i odstępstwa danego odłamu. Brak kontekstu ortodoksji hinduistycznej uniemoż-liwia takie oceny. Hinduizm to „konglomerat sekt”. Także w buddyzmie określenie „sekta” równa się określeniu „droga”. W Chinach ter-min „jiao”, tłumaczy się jako sekta i oznacza „nauczanie”. W języku arabskim termin tłu-

ii. co to jeSt Sekta?

Page 31: Sekty Fragment

31

maczony jako sekta (firqa) nie posiada żadne-go zabarwienia pejoratywnego, jakie wiąże się z pojęciem „sekta” w językach europejskich. Także w Brazylii grupy religijne nazywane są przez państwo, ale także i przez siebie samych, „seita”, czyli sektami, co jednak nie posiada pejoratywnego znaczenia, lecz raczej podkre-śla ich oficjalne uznanie przez państwo.Zachęcamy do przeczytania:Sakowicz E., „Sekty – wyzwaniem do dialogu?”, [w:] Nowe ruchy religijne i sekty wyzwaniem dla Kościo-ła? Materiały z sesji misyjno-pastoralnej Pieniężno 26-28.11.1993, red. B. Wujek, Pieniężno 1994;Luca N., Sekty, Warszawa 2005.

30. jakie są zalety posługiwania się okre-śleniem „sekta”? W literaturze polskiej używa się zwykle termi-nu „sekta”. Pojęcie „sekty”, którym wzgardzi-ło dziś wielu teologów i religioznawców, winno być na nowo odkryte, ponieważ: (1) określenie „sekta” jest powszechnie używane, (2) posiada już swoją długą historię, (3) na trwale zadomo-wiło się w języku polskim.

Niektórzy autorzy – w związku z licznymi trudnościami, jakie towarzyszą zdefiniowaniu pojęcia sekty – rezygnują z tradycyjnej formy „sekty” na rzecz pojęcia „nowe ruchy religijne”. Pojęcie „sekta” pozostaje jednak nadal najlep-szym narzędziem terminologicznym do opisu i wyjaśnienia omawianego tu fenomenu. Zrezy-gnowanie z posługiwania się nim jest praktycz-nie niemożliwe, z co najmniej dwu powodów: (1) termin ten istnieje już od dawna na gruncie nauk społecznych i teologii, a zerwanie z tra-dycją językową wiązałoby się z naruszeniem pewnego porządku pojęciowego, (2) nie istnieje satysfakcjonujący dla wszystkich zaintereso-wanych ekwiwalent pojęcia „sekta”, a próby zastosowania innych określeń mnożą kontro-wersje zamiast je usuwać. Termin „sekta” jest także terminem ze słownika naukowego, z za-kresu różnych dyscyplin naukowych (historia, socjologia, psychologia, religioznawstwo).

Podsumowując: określenie „sekta” ma więc znaczenie opisowe (merytoryczne, a nie ocenia-jące) i należy – pod tym względem – odczytywać je tak samo, jak pojęcie „nowe ruchy religijne”. Mogłoby być nim całkowicie zastąpione, jednak-że pozostaje ono nadal najlepszym narzędziem terminologicznym ze względu na:

• powyższe uwagi krytyczne i kontrower-sje co do licznych ekwiwalentów termi-nu „sekta”,

• wielowiekową tradycję – historię używa-nia określenia „sekta” w języku polskim,

• tradycyjną już przynależność terminu „sekta” do terminologii naukowej z za-kresu takich dziedzin naukowych jak: historia, socjologia, psychologia, religio-znawstwo,

• używanie terminu „sekta” przez oficjal-ne dokumenty i orzeczenia sądów,

• ogólną powszechność używania określe-nia „sekta”,

• brak wypracowanego odpowiedniego i jasnego pojęcia zamiennego do termi-nu „sekta”.

Wskazane jest, aby posługiwać się nadal tra-dycyjnym terminem „sekta”. Należy je stoso-wać zamiennie i równoznacznie z określeniem „nowe ruchy religijne” – oczywiście bez prze-sądzania o ich wartości (aksjologii).Zachęcamy do przeczytania:Pytlak M., Rozpoznać sektę, Radom 2005;Paleczny T., Sekty. W poszukiwaniu utraconego raju, Kraków 1998;Wołpiuk A., Przyczyny i motywy przynależności do sekt i nowych ruchów religijnych, Kraków 2006.

31. jakie są opinie niektórych eksper-tów na temat posługiwania się terminem „sekta”?Badacz i znawca praw człowieka T. Jasudowicz w wystąpieniach na sympozjach naukowych (Opole 1997 r., Olsztyn 2005 r.) charakteryzu-jąc sekty z punktu widzenia europejskich stan-dardów praw człowieka, wyrażał swoje uwagi

1. terminologia – Sekta czy nowy ruch religijny

Page 32: Sekty Fragment

32

za pomocą – jak sam to określił – tzw. „euro-pejskiej terminologii antykultowej”. Chodzi o używanie terminologii, którą posługuje się Rekomendacja 1178/1992 Zgromadzenia Par-lamentarnego Rady Europy w sprawie Sekt i Nowych Ruchów Religijnych z 05.02.1992 r.

Również teolodzy (a także wielu innych na-ukowców) chętnie posługują się tym terminem, albowiem dzisiejsze sekty reprezentują najczę-ściej poglądy dawnych herezji. Słusznie zauwa-ża P. J. Śliwiński, że „(...) w literaturze polskiej jednak używa się zwykle terminu «sekta»”. Podobne zdanie reprezentuje biskup Z. Pawło-wicz odpowiedzialny z ramienia episkopatu pol-skiego za sprawy sekt. Twierdzi on, że kwestia zastąpienia pojęcia „sekta” innym pojęciem jest tylko sugestią, którą zawiera Raport Watykań-ski o sektach, a sugestia ta nie wyklucza rów-nież operowania pojęciem „sekta”.

M. Pytlak pisze, że pojęcie „sekty”, „któ-rym wzgardziło dziś wielu teologów i religio-znawców, winno być na nowo odkryte, gdyż niesie ze sobą bogactwo znaczeń” – co ma być jego zdaniem – dużym atutem tego określenia. Stwierdza on też, że (1) określenie „sekta” jest powszechnie używane, (2) posiada ono już swo-ją długą historię, (3) na trwale zadomowiło się w języku polskim. Dlatego też nie posługuje się innymi określeniami, nawet zamiennie.

T. Paleczny podkreśla, że zmiana pojęcia – na opisanie jakiejś rzeczywistości – i zastą-pienie go nowym, jest jedynie przeniesieniem kontrowersji i trudności definicyjnych w inne obszary teorii, a nie ich przezwyciężeniem, a sam fakt niemożności stworzenia definicji sekty nie oznacza, że należy rezygnować ze stosowania pojęcia „sekta”. A. Posacki pyta: czy słusznie – w nomenklaturze naukowej i prawnej – unika się pojęcia „sekta”. Jakkol-wiek dla niektórych jest ono dalece niejedno-znaczne i obciążone negatywnymi, potocznymi konotacjami a także obarczone emocjonalno--wartościującymi charakterystykami – pozo-staje nadal najlepszym narzędziem terminolo-

gicznym do opisu i wyjaśnienia tego fenomenu. P. Stawiński podkreśla, że termin „sekta”

jest terminem ze słownika naukowego, z za-kresu różnych dyscyplin naukowych (historia, socjologia, psychologia, religioznawstwo). Ne-gatywne obciążenie tego terminu jest jednak na tyle duże, że wielu naukowców unika tego słowa. Ze względu na dorobek wielu uznanych badaczy: M. Webera, J. Wacha, G. Menschinga, E. Troeltscha – stwierdza wspomniany autor – nie należy unikać słowa „sekta”, lecz należy cierpliwie dążyć do coraz lepszego – zgodnego ze standardami nauki – zrozumienia zjawiska, które termin ten opisuje, a współpraca na tym polu religioznawców, psychologów, socjologów, czy pedagogów wydaje się obiecująca i wzajem-nie wzbogacająca.Zachęcamy do przeczytania:Jasudowicz T., „Sekty i nowe ruchy religijne ze sta-nowiska europejskich standardów praw człowieka”, [w:] Człowiek a sekty. Nadużycia wobec praw i wol-ności człowieka, red. S. L. Stadniczeńko, J. Urban, Opole 1998; Jasudowicz T., „Sekty i nowe ruchy religijne z per-spektywy europejskich standardów praw człowie-ka”, [w:] Sekty jako wyzwanie społeczne i religijne, red. W. Nowak, S. Ropiak, Olsztyn 2005;Pytlak M., Rozpoznać sektę, Radom 2005;Paleczny T., Sekty. W poszukiwaniu utraconego raju, Kraków 1998;Śliwiński P. J., Religijna sałatka. Kilka słów o no-wych formach religijnych i parareligijnych, Poznań 1996;Stawiński P., „Fenomen sekt w ujęciu historycz-no-socjologicznym”, [w:] Sekty. Uwarunkowania i niebezpieczeństwa w III Rzeczypospolitej Polskiej. Materiały z ogólnopolskiej konferencji naukowej zorganizowanej przez Instytut Pedagogiki Społecz-nej WSP w Częstochowie. 20-21.11.2000, red. S. Pa-muła, A. Margasiński, Częstochowa 2001.

32. gdzie w oficjalnych dokumentach znajdziemy określenie „sekta”?Nie należy zbyt pochopnie pozbywać się termi-nu „sekta”, ponieważ posługują się nim oficjal-

ii. co to jeSt Sekta?

Page 33: Sekty Fragment

33

ne dokumenty (raporty, rezolucje, zalecenia itd.) na ten temat:

(1) kościelne, np. watykańskie (np. Raport Watykański Sekty albo nowe ruchy religijne. Wyzwanie duszpasterskie – 1986), a i sam pa-pież posługuje się określeniem „sekta” (np. Orędzie na Światowy Dzień Migracji – 1990), również wiele innych dokumentów o charakte-rze kościelnym stosuje to określenie,

(2) międzynarodowe, np. wydane przez or-ganizacje międzynarodowe: Unię Europejską i Radę Europy (np. Raport Cottrella. Parlament Europejski. Dokument 1-47/84 [02.04.1984 r.; Raport Hunta. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy z 29.11.1991 r.),

(3) krajowe, w tym zagraniczne i polskie (np. Raport niemiecki. Raport niemieckiego parlamentu – Bundestagu z 19.06.1998 r.; Ra-port Międzyresortowego Zespołu do Spraw No-wych Ruchów Religijnych. Raport o niektórych zjawiskach związanych z działalnością sekt w Polsce z 15 maja 2000 r.),

(4) samorządowe (lokalne) (np. Stano-wisko nr XV/176/III/99 Rady Miasta Pozna- nia w sprawie działalności sekt i parare-ligijnych grup destrukcyjnych w Państwie z 22.06.1999 r.),

(5) pozarządowe – wydane przez różne or-ganizacje pozarządowe.Zachęcamy do przeczytania:Kamiński I., „Wprowadzenie – kontrowersje zwią-zane z określeniem «sekta»”, [w:] Cichocki J., Hare Kriszna a chrześcijaństwo, Płock-Toruń 2008, s. 5-12.

33. czy orzeczenia sądów zawierają okre-ślenie „sekta”?Różnego rodzaju organy sądownicze w swoich orzeczeniach nie unikają określenia „sekta”:

(1) sądy polskie: 13 lipca 1999 r. Sąd Okrę-gowy w Lublinie wydał wyrok w sprawie, jaką przeciw A. Łobaczewskiej (przewodniczącej Ruchu Obrony Rodziny i Jednostki – jednej z polskich organizacji pomagających ofiarom

sekt) wytoczył Instytut Wiedzy o Tożsamości „Misja Czajtanii”. Sąd uznał, że powództwo „Misji Czajtanii” jest zasadne tylko w części, jednakże – co jest tu najważniejsze – sąd za-znaczył, że pozwana ma prawo do kryty-ki i oceniania tej organizacji, w szczegól-ności ma prawo do nazywania ich sektą, ponieważ słowo „sekta” nie ma obiektywnie negatywnego znaczenia, a nowe związki wy-znaniowe muszą liczyć się z tym, że będą kry-tykowane i muszą być przygotowane na nazy-wanie ich sektami, co jest skutkiem wolności dyskusji religijnej. Sąd uznał też, że słowo „sekta” posiada opisowy charakter i nie jest obraźliwe, lecz jest „jedynie zabarwione ocen-nie” (sygn. akt I C 961/96). Sąd Apelacyjny – w tej samej sprawie – 11 kwietnia 2001 r. okre-ślił, że „art. 54 ust. 1 Konstytucji RP gwarantu-je bowiem każdemu wolność wyrażania swoich poglądów, w tym prawo do krytyki, obejmujące swobodne posługiwanie się terminem «sekta». Termin ten funkcjonuje w języku potocznym i jako taki nie może być wyłączony z używa-nego na co dzień słownika” (sygn. akt I A Ca 89/01). Warto dodać, że cała sprawa zakoń-czyła się postanowieniem Sądu Okręgowego w Lublinie 9 kwietnia 2002 r., w którym umo-rzył on postępowanie przeciwko pozwanej A. Łobaczewskiej, z powodu wycofania po-wództwa przez Instytut Wiedzy o Tożsamości „Misja Czajtanii” (sygn. akt I C 446/01), tak więc nie można twierdzić, że ta grupa religijna wygrała proces z A. Łobaczewską.

(2) sądy zagraniczne: 23 maja 1989 r. niemiecki federalny Trybunał (Sąd) Admi-nistracyjny osądził, że niemiecki rząd fe-deralny ma prawo nazywać „sektą” or-ganizację, która nawet starała się uchodzić za terapeutyczną instytucję, całkowicie niezwią-zaną z religią: Medytację Transcendentalną (TM). Trybunał nakazał czujność i ostrożność, ze względu na ryzyko płynące z praktyk tej organizacji. Trybunał stwierdził też, że ist-nieją dowody na to, że techniki medytacyjne

1. terminologia – Sekta czy nowy ruch religijny

Page 34: Sekty Fragment

34

stosowane przez TM mogą powodować szkody psychiczne i doprowadzać do zniszczenia oso-bowości. Trybunał uznał, że rząd powinien być neutralny, lecz nie ma prawa do obojętności, ponieważ jego obowiązkiem jest przestrzega-nie obywateli – w tym ludzi młodych – przed praktykami pewnych osób. Na mocy orzecze-nia Trybunału niemiecki rząd federalny wy-dał także broszurę, która przestrzegała przed praktykami TM.

(3) sądy ponadpaństwowe: Europejski Try-bunał Praw Człowieka (ETPCz) i Europejska Komisja Praw Człowieka (EKPCz) ze Stras-burga w swoich orzeczeniach nie wykazują żadnych oporów co do tego, aby nowe ruchy religijne określać mianem „sekty”: * Kościół Zjednoczenia, którego członkowie określani są też munistami (od nazwy zało-życiela) jest nazywany również sektą – „wy-znawcy sekty Moona”. * Świadkowie Jehowy określeni są sformułowaniami: „sekta religij-na”, „sekta świadków Jehowy”, „członkostwo takiej sekty religijnej jak świadkowie Jehowy” oraz „członek sekty świadków Jehowy”, „ka-płan sekty”, „w jego sekcie”. * Fundamenta-listyczna, islamska grupa, działająca w Turcji, zwana ugrupowaniem Suleymana, określona jest w wyroku ETPCz jako sekta: „fundamen-talistycznej sekcie Suleymana” oraz „skarżący należał do sekty Suleymana”.Zachęcamy do przeczytania:Wolność religii. Wybór materiałów. Dokumenty. Orzecznictwo, red. T. Jasudowicz, Toruń 2001;Kamiński I., „Sekty w wybranych orzeczeniach or-ganów strasburskich Rady Europy: Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Europejskiej Komisji Praw Człowieka”, [w:] Sekty. Obrona czy tolerancja?

Zagadnienia społeczno-prawne, red. I. Kamiński, M. Płodowski, Toruń-Olsztyn 2008, s. 124-143;Kamiński I., „Wprowadzenie – kontrowersje zwią-zane z określeniem «sekta»”, [w:] Cichocki J., Hare Kriszna a chrześcijaństwo, Płock-Toruń 2008, s. 5-12.

34. co to jest „sektofobia” oraz w jakim celu i kto ten termin stworzył? Określenie „sektofobia” zostało stworzone przez sekty (dokładnie przez Bractwo Zakonne Himawanti), które broniąc się przed krytyką ze strony społeczeństwa i organizacji poma-gających osobom poszkodowanym przez sekty (ofiarom sekt), zarzucały tym ostatnim nieto-lerancję religijną i prześladowania.

Termin ten ma nawiązywać do określeń typu „homofobia” i został podchwycony przez niektóre media, które wypowiadają się czasami bardzo pozytywnie i z sympatią o nrr i sektach, a poddają bezpardonowej i niesprawiedliwej ocenie i krytyce działaczy i ruchy, pomagają-ce osobom poszkodowanym przez sekty, czyli ofiarom sekt.

„Sektofobia” ma wzbudzić sympatię dla tych grup w społeczeństwie, a także służy jako słowo „klucz”, czasami nawet w celu uciszania swoich krytyków i „zamykania ust” poszkodowanym byłym swoim członkom, także przed sądami czy organami porządkowymi i bezpieczeństwa.Zachęcamy do przeczytania:Szulc A., Sektofobia, Przekrój 2006, nr 32;Lalit Mohan G. K., Sektofobia, Światło Himawanti. Biuletyn Informacyjny BZH 1997, nr 3a (kwiecień--październik), s. 4;Lalit Mohan G. K., Sektofobia to choroba, Światło Himawanti. Biuletyn Informacyjny BZH 1999, nr 1 (styczeń–czerwiec).

ii. co to jeSt Sekta?

Page 35: Sekty Fragment

35. jakie są najbardziej popularne defi-nicje sekt?Wszystkie definicje sekty można zaliczyć do trzech grup:

1. definicje świeckie,2. definicje chrześcijańskie,3. definicje uniwersalne.

Definicje świeckie oznaczają wszystko to, co jest związane z nabożeństwem, rytuałem, uczu-ciem, liturgią i postawą człowieka. Definicje te sprowadzają wszystkie ruchy religijne do mia-na sekty. Definicje chrześcijańskie uznają za sektę taką grupę, która oddzieliła się od histo-rycznego, biblijnego, ortodoksyjnego chrześci-jaństwa. Obejmuje tylko te grupy, które są sekta- mi odchrześcijańskimi. Definicje uniwersalne zaś określają sektą te grupy, które posiadają autorytarne kierownictwo, z całym nauczaniem i przewodnictwem pochodzącym od osoby czy osób na szczycie hierarchii.

Możemy wymienić kilka grup definicji sekt, które odnajdujemy na terenie socjologii:

– klasyczne,– techniczne – mówią o sposobie powsta-

wania sekty,– funkcjonalne – opisują sposób ich dzia-

łania,– korelacyjne – odnoszące rzeczywistość

sekty do znanych powszechnie grup społecznych,

– wynikowe – akcentują skutki działalno-ści sekty,

– opisowe – wykazują cały szereg cech, które świadczą o tym, że dana grupa rzeczywiście jest sektą. (Zob. też py-tanie 48. Jakie są znaki rozpoznawcze sekt?).

Zachęcamy do przeczytania:Groenveld J., Identyfikacja sekty (CULT), Sekty, Dominikańskie Centrum Informacji o Nowych Ru-chach Religijnych i Sektach w Polsce, Kraków 1996, nr 1;Gajewski M., Spór o sektę, „Sekty i Fakty” 2001, nr 10; Gajewski M., Nowe Ruchy Religijne i sekty. Między zbawieniem a destrukcją..., Kraków 2002.

36. co to jest sekta (destrukcyjna grupa kultowa)?Sekta to grupa, w której wyznawany jest kult (niekoniecznie religijny) np. kult energii, kult jednostki, skupiona wokół jednego przywódcy. Grupa ta uważa, że posiada monopol na praw-dę. Członkowie podczas rekrutacji nowych wy-znawców lub działalności handlowej zatajają bardzo ważne informacje o swojej organizacji (jej najważniejsze cele i właściwą doktrynę), posługując się oszustwem i stosując techniki manipulacyjne. Wpływ takiej grupy na zdrowie psychiczne, fizyczne i duchowe jej członków oraz trwałość ich rodzin najczęściej okazuje się destrukcyjny. (AK)Zachęcamy do przeczytania:Sikorski D., Bukalski S., Sekty. Destrukcyjne grupy kultowe, Lublin 2004;

2. definicja Sekty

Page 36: Sekty Fragment

36

Gajewski M., Kosińska E., Sekty – religijny super-market. Krótki poradnik psychologiczny. Kraków 2000;Szostak, M. Sekty destrukcyjne. Studium metodolo-giczno-kryminalistyczne, Kraków 2001.

37. jaka jest definicja sekty destrukcyj-nej (według S. Hassana)?Sekta to grupa, której oddziaływania można uznać za destrukcyjne. Za sektę destrukcyjną – według innego jego określenia – uznaje się organizację, „która dla osiągnięcia własnych celów posługuje się oszustwem, bez względu na to, czy jest oficjalnie uznawana za religijną lub świecką”. Odwołuje się tutaj do kryterium ma-nipulacji, które jest wystarczające dla uznania danej grupy jako destrukcyjnej sekty.

Definiuje więc on destrukcyjną sektę ja- ko: (1) organizację totalitarną (autorytarną) o (2) strukturze piramidalnej, (3) sprawującą całkowitą kontrolę nad człowiekiem lub gru-pą ludzi, (4) używającą technik manipulacji: (a) oszustwa w rekrutacji nowych członków (pozbawiając jednostkę prawa do podjęcia w pełni świadomej decyzji opartej na pełnej informacji) i (b) kontroli umysłu, uzależnia-jąc członków i wymuszając posłuszeństwo doktrynie i przywództwu sekty. Podaje dodat-kowo, że destrukcyjna sekta to każda grupa, spełniającą pewne kryteria: (1) naruszająca podstawowe prawa członków, (2) czyniąca nie-właściwy użytek z technik kontroli umysłu, (3) wywierająca szkodliwy wpływ na ich psy-chikę, (4) stwarzająca zagrożenie dla wolności wyboru i swobód jednostki.

Hassan definiuje sektę jako destrukcyj-ną, jeśli stosuje ona następujące elementy: (1) podstęp, (2) techniki kontroli świadomo-ści, (3) ogranicza wolność jednostki – pozba-wia ją własnej woli i uzależnia od przywódcy (autorytarna władza). Podstęp – sekty, wer-bując członków, uciekają się często do podstę-pu. Rekrutujący na początku nie mówią całej prawdy, ani tego, w co wierzy sekta. Dopiero

potem adept dowiaduje się, jakie naprawdę są oczekiwania wobec niego. Rekrutujący stosu-ją wobec nowicjusza techniki kontroli umy-słu, które kiedyś zastosowano wobec nich. Kontrola świadomości – techniki kontroli umysłu stosowane w sektach służą ostatecz-nie temu, by uzależnić członków i utrzymać ich w posłuszeństwie. Autorytarna władza – sekta jest autorytarną grupą, na czele któ-rej stoi osoba lub osoby sprawujące całkowitą kontrolę nad resztą jej członków. Przywódcy sekt często utrzymują, iż ich władza pochodzi od Boga, czyli „nie z tego świata” i to zapew-nia im wpływ na wyznawców. Władza w grupie nie jest niczym złym, jeśli jednak przywódca wykorzystuje ją, aby oszukiwać jej członków, tępić wszelkie przejawy indywidualności i wol-nej woli, wtedy grupa staje się destrukcyjną sektą.

Zdaniem więc tego autora na definicję sek-ty destrukcyjnej składają się trzy główne ele-menty:

• struktura totalitarna (autorytarna),• posługiwanie się technikami manipu-

lacji psychologicznej,• działanie grupy może wywołać rzeczy-

wiste szkody.Nie wszystkie organizacje, które da się zdefi-niować jako „sekty” ze względu na niekonwen-cjonalny system przekonań czy formy praktyk, muszą mieć destrukcyjny charakter. Tym, co wyróżnia tego typu sekty spośród innych grup społecznych, jest fakt, że decyzja o przy-należności do nich nie jest przejawem wolnej woli człowieka, a wynikiem na-cisków wywieranych przez sektę i sto-sowanych przez nią metod perswazji . Ludzie sami nie wstępują do destrukcyjnych sekt, lecz są do nich werbowani przez do- skonale w tym celu wyszkolonych jej adep- tów. Zachęcamy do przeczytania:Hassan S., Psychomanipulacja w sektach, Łódź 1997, s. 65;

ii. co to jeSt Sekta?

Page 37: Sekty Fragment

37

Hassan S., Jak uwolnić się od manipulacji psy-chicznej w sektach? Poradnik dla rodzin i przyja- ciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001, s. 25-27.

38. jaka jest definicja sekty destrukcyj-nej (według D. kuncewicza)?Sekta jest destrukcyjna, jeśli spełnia trzy pod-stawowe kryteria:

– posiada charakter kultyczny – nie-koniecznie w sensie religijnym, np. kult jednostki, kult energii, kult sukcesu lub jakiekolwiek inne oddawanie kultu ko-muś lub czemuś,

– posługuje się oszustwem i wy-korzystuje metody psychomani-pulacji , np. adepci grupy podczas po-zyskiwania nowych członków oszukują lub zatajają istotne informacje o swojej organizacji, o jej prawdziwych celach, prawdziwej doktrynie i posługują się technikami psychomanipulacyjnymi,

– wywiera niekorzystny wpływ na zdrowie psychiczne członków grupy i ich relacje z rodziną, czyli wraz z przy-należnością do grupy obserwuje się u jej adeptów niekorzystne zmiany w: (1) zdro-wiu psychicznym, np. zahamowanie roz-woju, magiczne myślenie, regresja do prymitywnych zachowań, (2) relacjach z najbliższą rodziną i w relacjach spo-łecznych, np. utrata więzi emocjonal-nych z rodzicami, porzucenie pracy).

Zachęcamy do przeczytania:Kuncewicz D., Przyczyny przynależności do grup kultowych, Lublin 1999, s. 11.

39. jakie dziedziny nauki próbują defi-niować pojęcie „sekty”? Kilka dziedzin nauki próbuje formułować de-finicje sekty:

– teologia i religioznawstwo – domi-nują tu definicje opisowe – podające cały szereg cech, które mają świadczyć, że

dana grupa jest sektą, a także definicje funkcjonalne – opisujące sposoby dzia-łania sekt, a główne cechy sekt można przedstawić w kontekście: (1) Kościoła – odcięcie się i zerwanie z dotychczaso-wym głównym wyznaniem religijnym, (2) Pisma Św. – przyjęcie pozabiblij-nych źródeł prawdy lub powiązanie z Biblią innych „świętych ksiąg” lub „no-wych objawień”, (3) eschatologicznym – jedyna prawda i zbawienie jest tylko w danej sekcie, (4) dialogu religijnego – całkowite odrzucenie dialogu i jedno-czesne propagowanie synkretyzmu,

– socjologia – tu także dominują definicje opisowe, które na pierwszy plan wysu-wają problem oddzielania się od jakiegoś oficjalnego Kościoła bądź trwania w opo-zycji wobec pozostałych grup społecz-nych, stąd niezależność od środowiska zewnętrznego, niezależność i nonkon-formizm, odrębność światopoglądowa, ideologiczna i społeczna, dobrowolne uczestnictwo z wyboru, autorytaryzm i fanatyzm członków, silne wewnątrz-organizacyjne zespolenie, autorytarne, czyli charyzmatyczne przywództwo,

– psychologia – jej definicje wskazują głównie i pierwszoplanowo na czynnik manipulacji, zarówno w procesie wer-bowania do sekty, jak i podczas trwania w sekcie, a także na zagrożenie róż-nych sfer życia człowieka (psychiczno--duchowa, społeczna, fizyczna), a więc patologii, które dotknąć mogą przede wszystkim sferę osobowościową człon-ków sekt,

– prawo – występują tu definicje kla-syczne, jak i opisowe, które zwracają uwagę na występowanie sekt przeciwko prawom człowieka i swobodom obywa-tela oraz na godzenie w ludzką godność i porządek w aspekcie społecznym i po-lityczno-prawnym,

2. definicja Sekty

Page 38: Sekty Fragment

38

– językoznawstwo – powinno koncen-trować się na manipulacji w sferze ję-zykowej (językomanipulacje), co wyko-rzystywane jest przez grupy noszące znamiona sekty. (JKK)

Zachęcamy do przeczytania:Kulwicka-Kamińska J., „Pojęcie sekty – rozważania terminologiczne”, [w:] Człowiek w sieci zniewolo-nych dróg – II Konferencja naukowa, red. M. Ję-drzejko, Pułtusk-Warszawa 2007, s. 192-200.

40. jaka jest językoznawcza (etymolo-giczna) definicja sekty?Znaczenie terminu sekta część osób wywodzi od łacińskiego czasownika sectare, secare – od-cinać, odrąbywać, oddzielać, obcinać (sekator). Mimo że wielu autorów tę etymologie uznaje za nieścisłą, jest ona powszechnie stosowana w odniesieniu do grup czy wspólnot religij-nych, które przez doktrynę i praktykę życio-wą tworzą dysydencką oddzieloną mniejszość w stosunku do pewnej wielkiej, centralnej wspólnoty kościelnej. Sekta więc to grupa czy wspólnota, która oddzieliła się od większej, centralnej wspólnoty.

Druga etymologia wywodzi termin sekta od innego łacińskiego słowa, mianowicie cza-sownika sequor, sequi – iść (greckie hairesis), podążać za kimś, postępować za, naśladować, czyli sekta to droga, którą się podąża, sposób postępowania.

Etymologia ta dobrze oddaje charakte-rystyczną dla grup określanych tym termi- nem specyfikę przywództwa i ideologii w ca-łości nakierowanych na osobę przywódcy, tzw. guru.

Sekta wywodzi się wreszcie także od łac. secta – sposób życia, stronnictwo.Zachęcamy do przeczytania:Pawłowicz Z., Kościół i sekty w Polsce, Gdańsk 2003;Pytlak M., Rozpoznać sektę, Radom 2005;Luca N., Sekty, Warszawa 2005, s. 13.

41. jaka jest socjologiczna definicja sek-ty?Sekta to społeczna grupa wyznaniowa o małej liczbie członków, powstała przez wyodrębnie-nie z macierzystego kościoła (lub\i) jako efekt protestu religijnego wobec istniejącej już dok-tryny i kultu, ewentualnie organizacji. Główne cechy sekt to: (1) silna izolacja od środowiska zewnętrznego i od reszty społeczeństwa (brak zainteresowania zmianami zewnętrznej rze-czywistości), (2) własna hierarchia wartości i zespół norm zachowania się (odrębność ak-sjologiczno-światopoglądowa i normatywna), (3) silnie akcentowana rola przywódcy (auto-rytarne przywództwo), (4) fanatyzm członków oraz (5) silny konformizm członków i (6) rady-kalnie sprawowana kontrola społeczna.Zachęcamy do przeczytania:Nowakowski P. T., Sekty. Co każdy powinien wie-dzieć, Tychy 1999;„Sekta” [w:] Słownik socjologiczny, red. K. Olech-nicki, P. Załęcki, Toruń 1997.

42. jaka jest religioznawcza definicja sekty?Sekta to grupa czy ruch religijny, wyodrębnio-ny z jakiejś religii lub związek wyznaniowy, który oderwał się od któregoś z kościołów czy wspólnot religijnych i przyjął własne zasady doktrynalne, kultyczne oraz struktury orga-nizacyjne. Posiada własny, indywidualny świa-topogląd, wywiedziony z nauk jakiejś wielkiej religii światowej, lecz nie tożsamy z nimi.

Sekta to grupa, w której zachodzi jednocze-śnie wysoki poziom totalności (kontroli życia członków) i psychomanipulacji.Zachęcamy do przeczytania:Pawłowicz Z., Kościół i sekty w Polsce, Gdańsk 2003;Sekty albo nowe ruchy religijne. Wyzwanie dusz-pasterskie, Raport Watykański (1986), Watykański Sekretariat Jedności Chrześcijan, Sekretariat dla Niechrześcijan, Sekretariat dla Niewierzących, Pa-pieska Rada do spraw Kultury, L’Osservatore Ro-mano 1986.

ii. co to jeSt Sekta?

Page 39: Sekty Fragment

39

43. jaka jest teologiczna definicja sekty?Sekty w znaczeniu teologicznym, które wyro-sły na bazie chrześcijaństwa, to grupy religijne, cechujące się: (1) brakiem oficjalnego uczest-nictwa w dialogu ekumenicznym, (2) dodatko-wym objawieniem stojącym ponad Biblią, lub innymi pismami, w których świetle interpre-tuje się Biblię, (3) redukowaniem powszechnej woli zbawienia tylko do członków danej sekty, (4) brakiem ciągłości w ich historii, od czasów Chrystusa i apostołów – twierdzą, iż prawda była obecna za czasów apostolskich, potem wy-gasła, a pojawiła się ponownie w chwili naro-dzin czy powstania ich grupy; historia sekty jest więc bardzo krótka, sektę stworzył człowiek, a nie Jezus czy apostołowie, (5) brakiem wiary w Trójcę Świętą i Jezusa jako Zbawiciela.

Można do tych punktów dodać jeszcze jed-ną cechę sekciarską, a mianowicie: (6) silną orientację eschatologiczną sekty, czyli nasta-wienie na bliski koniec świata.Zachęcamy do przeczytania:Valentin F., „Sekten”, [w:] Lexikon der Sekten, Son-dergruppen ubd Waltanschauungen, Freiburg-Ba-sel-Wiedeń 1991, s. 925-95;Ferdek B., Próba określenia sekty, Effatha 1992, nr 5 (17), s. 15-17.

44. jaka jest psychologiczna definicja sekty?Sekta to grupa psychomanipulacyjna – (1) o cha- rakterze totalitarnym, (2) naruszająca podsta-wowe prawa człowieka lub zasady współżycia społecznego, (3) która poprzez stosowanie technik psychologicznych i socjologicznych, (4) wykorzystanie fizyczne, psychiczne lub materialne (5) powoduje uzależnienie osoby od tej grupy lub jej przywódcy, (6) a jej wpływ na jednostkę, rodzinę lub społeczeństwo ma cha-rakter destrukcyjny, co jest jej istotną i zauwa-żalną cechą.Zachęcamy do przeczytania:Rowiński G., W niewoli sekt. Podręcznik dla dowód-ców, Warszawa 2001;

Pytlak M., Rozpoznać sektę, Radom 2005;Luca N., Sekty, Warszawa 2005, s. 13.

45. jaka jest prawnicza definicja sekty?Psychomanipulacyjna grupa kryminogen-na (sekta kryminogenna) jest to zespół ludzi (1) powiązanych ze sobą wspólnym, z regu-ły uformowanym przez nich samych świato-poglądem oraz (2) stałymi bądź okresowymi formami kultowymi lub pseudokultowymi i organizacyjnymi, zaś (3) cele działania tego zespołu, bądź formy realizacji wynikające z ich światopoglądu zachowań kultowych lub pseudokultowych, nie są uznane przez państwo oraz (4) są sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego (dobrymi obyczajami), zwłaszcza w postaci psychiczne-go manipulowania młodymi ludźmi, z reguły wbrew woli ich rodzin i opiekunów.

Zauważa się, że definicje urzędowe skupia-ją się głównie na kwestii destrukcji człowieka i społeczeństwa, a definicja doktrynalna eks-ponuje element braku aprobaty państwa dla celów sekty lub form ich realizacji oraz podkre-śla sprzeczność tych celów i form ich realizacji z prawem lub zasadami współżycia społecznego.Zachęcamy do przeczytania:Hanausek T., Opinia wydana na zlecenie Sejmowej Podkomisji ds. grup psychomanipulacyjnych, Kra-ków 1999, s. 1-2;Hanausek T., Kryminalistyka. Zarys wykładu, Kra-ków 1998;Chrzczonowicz P., „Karnoprawna ochrona wolności sumienia i wyznania w prawie polskim. Problema-tyka sekt”, [w:] Społeczeństwo inwigilowane w pań-stwie prawa, red. P. Chrzczonowicz, V. Kwiatkow-ska-Darul, Toruń 2003;Kamiński I., „Status sekt i nowych ruchów reli-gijnych w polskim systemie prawnym”, [w:] Abc o sektach, red. M. Gajewski, Kraków-Tychy 2004, s. 127-130.

46. jakie są urzędowe definicje sekty?Chodzi tu o definicje formułowane przez różne organy administracji państwowej.

2. definicja Sekty

Page 40: Sekty Fragment

40

Raport polskiego Ministerstwa Spraw Wew- nętrznych i Administracji z 2000 r. podaje, że sekta to grupa ludzi: (1) która posiada silnie roz-winięte struktury władzy, (2) charakteryzująca się znaczną rozbieżnością deklarowanych celów od celów realizowanych, (3) ukrywająca normy, regulujące w sposób istotny życie uczestników grupy, (4) która narusza podstawowe prawa człowieka i zasady współżycia społecznego, (5) wpływająca na swoich członków, sympaty-ków i społeczeństwo w sposób destrukcyjny.

Nadzwyczajna Podkomisja ds. Grup Psy-chomanipulacyjnych Komisji Rodziny Sejmu zaproponowała inne, choć zbliżone ujęcie defi-nicji sekty (grupy psychomanipulacyjnej) – według niej to zbiór ludzi (1) o charakterze to-talitarnym, (2) naruszający podstawowe prawa człowieka lub zasady współżycia społecznego, (3) który poprzez stosowanie technik psycho-logicznych i socjologicznych, (4) wykorzystanie fizyczne, psychiczne lub materialne (5) powodu-je uzależnienie osoby od tej grupy lub jej przy-wódcy, (6) a jej wpływ na jednostkę, rodzinę lub społeczeństwo ma charakter destrukcyjny, co jest jej istotną i zauważalną cechą.

Francuski rządowy raport z lutego 2000 r. Międzyministerialnej Misji do Walki z Sekta-mi (MILS) podaje następującą definicję sekty: „Stowarzyszenie posiadające strukturę totali-tarną, które może, ale nie musi głosić poglądy religijne i której działania godzą w ludzką god-ność i prawa oraz porządek społeczny”.Zachęcamy do przeczytania:Raport o niektórych zjawiskach związanych z dzia-łalnością sekt w Polsce, Międzyresortowy Zespół do Spraw Nowych Ruchów Religijnych, red. K. Wiktor, G. Mikrut, Warszawa 2000; [oraz w:] Mather G. A., Nichols L. A., Słownik sekt, nowych ruchów religij-nych i okultyzmu, Warszawa 2006, s. 569-612.

47. czy należy poszukiwać nowych defi-nicji sekty?Pojęcie „sekta” wydaje się więc dla wielu na-zwą niedefiniowalną. Spowodowane jest to

między innymi tym, że sekta może być trakto-wana jako: (1) grupa subkulturowa, (2) grupa mniejszościowa, (3) instytucja, (4) wspólnota, (5) grupa celowa, powołana do realizowania wytyczonych doktrynalnie zadań. Sektę moż-na definiować zupełnie odmiennie na różnych płaszczyznach i znaczeniach. Chodzi o odmien-ne definicje kształtowane na polu:

– językowym (językoznawczym), – etymologicznym,– socjologicznym, – psychologicznym, – psychiatrycznym, – prawnym,– historycznym,– etnologicznym, – antropologiczno-kulturowym,– doktrynalnym (religioznawczym i teo-

logicznym),– profilaktycznym (prawno-politycznym

i pastoralnym).Zagadnienie sekt można więc rozpatrywać z różnych punktów widzenia. Ta wielopłasz-czyznowość refleksji jest „odbiciem” wielo-płaszczyznowości tego zjawiska.

Po przeanalizowaniu wielu definicji sekt, dochodzimy do wniosku, że nie istnieje jed-na, powszechnie akceptowalna i precyzyjna definicja tej formy zbiorowości. Niemożność stworzenia w pełni satysfakcjonującej wszyst-kich definicji sekty nie oznacza automatycznie, że należy rezygnować ze stosowania tego po-jęcia.Zachęcamy do przeczytania:Guzik-Makaruk E. M., Sekty religijne w Polsce, Warszawa 2004;Pytlak M., Rozpoznać sektę, Radom 2005;Luca N., Sekty, Warszawa 2005, s. 13.

48. jakie są znaki rozpoznawcze sekt? Raport Watykański z 1986 r. Sekty albo nowe ruchy religijne tak definiuje sektę: „grupa religijna posiadająca własny, indywidualny światopogląd, wywiedziony z nauk jakiejś

ii. co to jeSt Sekta?

Page 41: Sekty Fragment

41

wielkiej religii światowej, lecz nie tożsamy z nimi”.

Sekta to taka struktura, gdzie pojawia się element manipulacji i kłamstwa. W sektach istnieją dwie prawdy: dla tych na górze i tych na dole. Ci na dole nie wiedzą do końca, jakie są plany i zamierzenia przywódców, nie znają celu i losu pieniędzy, którymi posługuje się organi-zacja, np. pieniędzy wpłacanych lub zdobywa-nych przez nich na potrzeby sekty. Zasadnicze cechy sekt można sprowadzić do jednej: a mia-nowicie do budowania ostrej izolacji sekty wobec świata.

Podaje się również następujące cechy cha-rakterystyczne dla sekt:

– izolacja od środowiska zewnętrznego;– niezależność i nonkonformizm;– odrębność światopoglądowa, ideologicz-

na, społeczna i aksjologiczna (własna hierarchia wartości, własny system norm moralnych i społecznych);

– autorytarne (charyzmatyczne) przy-wództwo;

– dobrowolne uczestnictwo z wyboru;– autorytaryzm i fanatyzm członków;– silne, wewnątrzorganizacyjne zespole-

nie;– w trakcie rozwoju może przekształcić

się w ustabilizowaną sektę, denomina-cję lub kościół.

Alain Vivien – Przewodniczący Międzyresorto-wej Komisji do Walki z Sektami przy Premierze Francji – uważa, że sektą religijną jest grupa o charakterze totalitarnym, która działalno-ścią – a nie ideologią – może występować prze-ciwko prawom człowieka i swobodom obywa-telskim. Nie ma tu znaczenia, czy sekta głosi ateizm, czy jakąś doktrynę religijną, liczy się tylko jej praktyczne postępowanie.Zachęcamy do przeczytania:Zwoliński A., Anatomia sekty, Radom 2004;Zwoliński A., Drogami sekt, Radom 2005;Pyszka S., „Właściwości sekt i nowych ruchów re-ligijnych”, [w:] Katolik wobec sekt, red. S. Pyszka, Kraków 1997.

2. definicja Sekty

Page 42: Sekty Fragment

49. jak się ma sekta do kościoła (płasz-czyzna socjologiczna)?W zakresie płaszczyzny socjologicznej – w od-różnieniu od płaszczyzny teologicznej (zob. też pytanie: 50. Jak odróżnić kościół od sekty (płaszczyzna teologiczna)?) – problem dotyczy rozróżnienia pomiędzy socjologicznymi typami grup religijnych. Wielu autorów zestawia ce-chy sekty i kościoła, w ten sposób charaktery-zując porównawczo oba zjawiska.

1. Kościół jest duży, sekta jest niewielka.2. W Kościele człowiek się rodzi, do sekty

się wstępuje.3. Kościół – stała, zawodowa, hierarchia,

sekta – charyzmatyczni przywódcy.4. Kościół posiada praktykę sakramental-

ną związaną z grzesznością członków, sekta głosi świętość swych członków, indywidualny kontakt z „sacrum”.

5. Kościół uznaje autonomię świata, sekta modeluje świat według swych przeko-nań.

6. Sekta – jako przeciwna światu forma kontestacji społecznego ładu i element anarchizujący. Kościół nie odrzuca świa-ta, nie nawołuje np. do odmowy służby wojskowej, więc jest akceptowany przez świat.

7. Sekty posiadają silne więzi wewnątrz-grupowe, członkowie znają się bliżej, Kościół posiada podział na większe pa-

rafie, w których wierni trudniej przeła-mują anonimowość.

8. Sekta uważa swoją religijną prawdę za wyłączną – jedynozbawczość. Kościół nie jest tak radykalny.

9. Kościół to częściowy kompromis ze światem, sekta odrzuca świat.

Przykłady rozróżnienia między Kościołem a sektą za pomocą tabeli:

cEcHy kOścIÓł SEktA

uniwersal-ność

pożądana niepożądana

członkowie potencjalnie wszyscy ludzie

tylko religij-nie kwalifi-

kowani

władza hierarchicz-na charyzma

urzędu

władza szczególnie

kwalifikowa-nych

stosunek do świata

akceptujący gotowość do kompromi-

sów

odrzucający, negujący lub zwalczający

dyscyplina kościelna

luźna rygorystycz-na

organizacja biurokra-tyczna

charyzma-tyczna

3. Sekta a inne typy organizacji religijnych

Page 43: Sekty Fragment

43

Zachęcamy do przeczytania:Troeltsch E., „Kościół a sekta”, [w:] Socjologia reli-gii. Wybór tekstów, red. F. Adamski, Kraków 1983;Makselon J., Psychologia dla teologów, Kraków 1995;Kehrer G., Wprowadzenie do socjologii religii, Kra-ków 1996.

50. jak odróżnić kościół od sekty (płasz-czyzna teologiczna)? W zakresie płaszczyzny teologicznej – pomija-jąc płaszczyznę socjologiczną (zob. też pytanie 49. Jak się ma sekta do Kościoła [płaszczyzna socjologiczna]?) – problem dotyczy rozróżnie-nia pomiędzy grupami religijnymi. Chodzi o ustalenie, czy grupy te posiadają eklezjalny, czyli kościelny, charakter.

Watykański Raport z 1986 r. wskazuje, że kryteriów rozróżniania pomiędzy sektami od-chrześcijańskimi a Kościołami należy poszuki-wać w „źródłach” nauczania tychże grup. Od-wołując się zatem do nich możemy wyróżnić kryteria:

1. eklezjologiczne: sekty uważają, że Ko-ściół jest tworem szatana – wrogi sto-sunek do Kościoła katolickiego (agresja antykatolicka).

2. sakramentologiczne: sekty negują: a) chrzest, b) święcenia (sukcesja apo-stolska).

3. biblijne: sekty fałszują Biblię za pomo-cą kilku środków: a) dodawania ksiąg, b) wyłączania jakichś ksiąg, c) zmie-niania treści, d) dokonywania błędnego przekładu, e) dokonywania błędnych – skrajnych interpretacji.

4. soteriologiczne: sekty nauczają, że zba-wienie nie pochodzi z łaski.

5. trynitarne: brak wiary w Trójcę Św.6. osoby Jezusa Chrystusa: nauczają, że

Jezus Chrystus nie jest zbawicielem ani Bogiem i nie stanowi centrum wiary – brak koncentracji na Jego osobie.

7. ekumeniczne: negatywny stosunek do ekumenizmu.

8. prozelityzmu: nauczają lub praktykują niewłaściwy prozelityzm.

9. dialogu: fanatyczne przekonanie o wy-łącznym posiadaniu absolutnej praw- dy.

10. społeczne: negacja, brak działalności dla społeczeństwa (sekta to pasożyt społeczny).

11. historyczne: uważają, iż chrześcijań-stwo błądziło od czasu śmierci Aposto-łów do momentu powstania sekty.

12. stosunku do siebie: elitarność i eksklu-zywizm zbawienia – „zbawienie tylko u nas”.

13. stosunku do świata: wierzą, że poza sektą jest tylko zło i szatan – izolacjo-nizm.

Zachęcamy do przeczytania:Ferdek B., Sekty i nowe ruchy religijne, Wrocław 1998;Sekty albo nowe ruchy religijne. Wyzwanie duszpa-sterskie, Raport Watykański 1986.

51. jak się ma sekta do kultu?Określenie „kult” wywodzi się od łacińskiego cultus – oddawanie czci bóstwu i czynności o charakterze rytualnym. Termin ten obecnie używany jest w kilku znaczeniach: (1) jako cześć religijna oddawana bóstwom i świętym lub (2) jako zespół obrzędów danej religii czy wreszcie (3) jako synonim religii.

To słowo, popularnie stosowane w świecie anglosaskim do określenia pewnych ekstre-malnych grup religijnych, posiada znaczenie przybliżone do słowa sekta (np. kulty leczni-cze). W krajach anglosaskich, „kult” posiada bardziej negatywne, silniej naładowane emo-cjonalnie znaczenie niż „sekta” i znaczy tyle co destruktywna sekta. Natomiast w krajach katolickich jest odwrotnie. Na gruncie języ-ka polskiego dochodzi wręcz do utożsamiania tych dwu pojęć, a samo słowo „kult” jest sto-sowane o wiele rzadziej w stosunku do okre-ślenia „sekta”.

3. Sekta a inne typy organizacji religijnych

Page 44: Sekty Fragment

44

Proponujemy następującą definicję kultu w zakresie teologii: „to grupa ludzi opierają-ca swoje wierzenia na światopoglądzie wy-izolowanej grupy przywódców, która zawsze zaprzecza centralnym doktrynom chrześcijań-stwa nauczanym w Biblii”.

Można podać następujące cechy kultu: (1) bardziej „luźno” zorganizowany od sekt, (2) osoby należące do kultów odmawiają uznania tego, co stanowi wartość dla świata zewnętrz-nego, (3) koncentrują się na doświadczeniu indywidualnym, zbliżając podobnie myślących indywidualistów wokół sprawy, (4) ludzie nie przyłączają się do kultu, a raczej podążają za teoriami i koncepcjami oraz sposobami zacho-wania, (5) członkowie mogą utrzymywać kon-takt z innymi grupami religijnymi i światem zewnętrznym, (6) organizują się wokół przy-wódców – podobnie jak sekty. R. Janik uważa, że przykłady kultów można odnaleźć w Medyta-cji Transcendentalnej, spirytyzmie i astrologii.Zachęcamy do przeczytania:McDowell J., Stewart D., Oszukani. W co wierzą kul-ty i jak przyciągają wyznawców? Lublin 1994;Gajewski M., Spór o sektę, „Sekty i Fakty” 2001, nr 10, s. 15;Doktór T., Ruchy kultowe. Psychologiczna charakte-rystyka uczestników, Kraków 1991;Janik R., Sekty i związki religijne. Zarys, Lublin 2002, s. 10.

52. jak się ma sekta do sekty destrukcyj-nej?Obok pojęcia sekty funkcjonuje również pojęcie sekty destrukcyjnej. „Destrukcja” w dosłow-nym przekładzie z łac. (destructio) oznacza: zniszczenie, naruszenie całości, zrujnowanie.

Sektą destrukcyjną jest ruch totalitarny, najczęściej podszywający się pod grupę reli-gijną, kulturalną lub terapeutyczną, która to grupa wymaga od swoich członków całkowite-go posłuszeństwa, oddania się idei, darmowej pracy dla grupy i przywódcy. Dzięki zastoso-waniu rozbudowanego systemu kontroli, za-

kazów i kar oraz technik psychologicznych do-prowadza się do całkowitej zależności adeptów od grupy przy niszczeniu ich związków rodzin-nych i społecznych.

Podstawą wyróżnienia grupy jako orga-nizacji destruktywnej nie może być doktryna tych grupy, lecz sposób jej funkcjonowania. Konieczne jest przejście do definicji funkcjo-nalnej, opartej na rozpoznawaniu destruk-tywnego oddziaływania takiej grupy zarówno wobec adeptów, jak i osób postronnych. Gru-py te naruszają podstawowe prawa do wolne-go wyboru, manipulując adeptami w sposób nieetyczny, dlatego też zastosowanie definicji funkcjonalnej pozwala skupić się na ochronie praw jednostki z pominięciem sporów o dok-trynę religijną.

Amerykanin S. Hassan uznaje za sektę de-strukcyjną organizację, która dla osiągnięcia własnych celów posługuje się oszustwem, bez względu na to, czy jest oficjalnie uznawana za religijną lub świecką. Charakterystyczne cechy każdej destrukcyjnej sekty to:

1. Doktryna jest rzeczywistością. 2. Postrzeganie świata w kategoriach czar-

no-białych, dobro przeciw złu. 3. Elitarna mentalność. 4. Wola jednostki podporządkowana woli

grupy. 5. Całkowite podporządkowanie i naślado-

wanie przywódcy. 6. Szczęście osiąga się, spełniając należy-

cie obowiązki. 7. Strach i poczucie winy jako narzędzia

manipulacji. 8. Stany euforii i depresji. 9. Zmiana poczucia czasu. 10. Opuszczenie sekty nie wchodzi w grę.

Zachęcamy do przeczytania:Hassan S., Psychomanipulacja w sektach, Łódź 1999;Prokop J., Uwaga rodzice! – sekty, Warszawa 1994, s. 17;Ritchie J., Tajemniczy świat sekt i kultów, Warszawa 1994.

ii. co to jeSt Sekta?

Page 45: Sekty Fragment

45

53. jak się ma sekta do denominacji?Istnieje – obok pojęcia sekta – także pojęcie denominacji, które odmienne znaczenie posia-da w USA i Europie. Można założyć, że deno-minacja to pewien etap pośredni, przejściowy (forma pośrednia) pomiędzy sektą a kościołem. W Europie zaś „denominacją” określa się po prostu sekty jako grupy wyznaniowe, które oderwały się od jakiegoś Kościoła.

Denominacja jest wyższym stopniem roz-woju sekty i czymś pośrednim pomiędzy sektą a Kościołem. Jest etapem pośrednim ewolu-ującej sekty w Kościół: sekta Õ denominacja Õ kościół. Denominacja to sekta, która prze-szła proces ewolucji w kierunku bardziej zin-stytucjonalizowanej grupy.

Denominacja to: (1) dosyć duża grupa, (2) posiadająca już ustabilizowaną strukturę, (3) jest daleko bardziej akceptowana przez spo-łeczeństwo niż sekta, (4) odznacza się większą tolerancją wobec innych wspólnot: Kościołów, sekt i denominacji, (5) posiada członków po-przez fakt urodzenia w rodzinie należącej do niej, (6) posiada władzę, której autorytet opie-ra się na wewnętrznym autorytecie hierarchii lub lokalnej kongregacji i demokratycznych wyborach, (7) wymaga dyscypliny o charakte-rze konwencjonalnym i formalnym, (8) posia-da zawodowych duchownych, którzy wyrażają postawę umiarkowanej gorliwości ewangelicz-nej i są bardziej skoncentrowani na material-nym statusie swoich kongregacji niż na zaspa-kajaniu potrzeb duchowych wiernych, (9) żyje w zgodzie politycznej, społecznej i moralnej ze światem zewnętrznym.

Denominacja to sekta, która „ostygła” (cooled down) i stała się ciałem zinstytucjo- nalizowanym, zatracając jednocześnie cechy grupy kontestującej. Sekty, które odpowiednio długo istnieją, stają się denominacjami.

Zachęcamy do przeczytania:Janik R., Sekty i związki religijne. Zarys, Lublin 2002;

Rode M., Mała encyklopedia teologiczna, Warszawa 1988, t. 1;Libiszowska-Żółtkowska M., Nowe ruchy religijne w zwierciadle socjologii, Lublin 2001.

54. jak się ma sekta do grupy psycho- manipulacyjnej?Szerszym od sekty określeniem jest grupa psychomanipulacyjna. Można tak nazwać taką grupę, która poprzez stosowanie różnorod-nych technik psychologicznych i socjologicz-nych, wykorzystanie psychiczne i materialne oraz poprzez system ścisłej kontroli powodu-je uzależnienie osoby od tejże grupy lub jej przywódcy przy jednoczesnym odrywaniu od dotychczasowych związków rodzinnych i spo-łecznych. Istotnym elementem tego uzależ- nienia jest rozbieżność między celem jaw-nie głoszonym a celem ukrytym, realizowa- nym przez grupę kosztem adepta i jego ro- dziny.

Raport polskiego Ministerstwa Spraw We-wnętrznych i Administracji z 2000 r. posługuje się również definicją grupy psychomanipula-cyjnej. To grupa, (1) która stosuje różnorakie techniki psychologiczne, fizyczne i socjologicz-ne, wykorzystanie fizyczne, psychiczne i mate-rialne oraz (2) poprzez system ścisłej kontroli powoduje uzależnienie osoby od tejże grupy lub jej przywódcy, (3) przy jednoczesnym znie-chęcaniu lub odrywaniu od dotychczasowych związków rodzinnych i społecznych. Posiada też – co bardzo istotne – (4) rozbieżność mię-dzy celami jawnie głoszonymi a celami ukryty-mi, realizowanymi przez grupę kosztem adep-ta i jego rodziny, więc wbrew zagwarantowanej każdemu wolności osobistej.Zachęcamy do przeczytania:Rowiński G., W niewoli sekt. Podręcznik dla dowód-ców, Warszawa 2001;Raport o niektórych zjawiskach związanych z dzia-łalnością sekt w Polsce, Międzyresortowy Zespół do Spraw Nowych Ruchów Religijnych, red. K. Wiktor, G. Mikrut, Warszawa 2000.

3. Sekta a inne typy organizacji religijnych

Page 46: Sekty Fragment

46

55. jak się ma sekta do grupy parareligij-nej/ruchu parareligijnego?Są to ruchy zorientowane na wartości docze-sne, takie jak rozwój osobowości czy zdrowie, mimo że dla ich realizacji korzystają swobod-nie z tradycyjnego repertuaru koncepcji i me-tod wypracowanych w ramach orientalnych tradycji religijnych. Posiadają znacznie luź-niejszą strukturę organizacyjną i nie wyma-gają przy tym jakiejkolwiek wyłączności, tak że zazwyczaj ich uczestnicy są jednocześnie członkami wielu innych ruchów składających się na środowisko kultowe.

Wydaje się, że owe ruchy religijne bardziej wiernie można by określić jako ruchy parate-rapeutyczne, a niekiedy wręcz jako nowe ru-chy magiczne. Inne nazwy to: psychogrupy czy psychokulty, bazujące na treningach psy-chologicznych lub psychoterapiach. Bywają też ruchy uzdrowicielskie, odrzucające rady-kalnie medycynę akademicką. Mogą istnieć także ruchy gurystyczne, kierowane apodyk-tycznie przez pewnych „oświeconych”, bądź też – wspólnoty światopoglądowe, bardziej demokratyczne. Wszystkie powyższe określe-nia mogą być właściwe, zależy to bowiem od przyjętej klasyfikacji. Jednak określenie to nie jest wystarczające, gdyż wyklucza grupy o cha-rakterze ściśle religijnym. Zachęcamy do przeczytania:Janik R., Sekty i związki religijne. Zarys, Lublin 2002;Rode M., Mała encyklopedia teologiczna, Warszawa 1988, t. 1;Libiszowska-Żółtkowska M., Nowe ruchy religijne w zwierciadle socjologii, Lublin 2001.

56. jak się ma sekta do subkultury?Subkultura nie jest tak bardzo destrukcyjnym środowiskiem jak sekta. Określenie podkultu-ra czy subkultura posiada jednak zazwyczaj charakter negatywny, co wywodzi się od rze-czywistych dewiacji obserwowanych na łonie wielu podkultur, szczególnie młodzieżowych.

Jednakże postrzeganie zjawiska subkultur wyłącznie w negatywnym odniesieniu godzi w szereg ciekawych zjawisk subkulturowych, które są pozytywne i nie niosą ze sobą zagro-żeń natury prawnej, moralnej czy estetycznej. Obok:

(1) subkultur negatywnych (dewiacyjnych) występują jednak

(2) subkultury kreatywne.Podkultura czy subkultura młodzieżowa to prezentowanie określonego sposobu zachowań oraz egzemplifikowanie wyznawanych warto-ści, które kanalizują niezadowolenie młodych, pozwalając na ich ujawnienie w sposób nieak-ceptowalny jednoznacznie przez społeczeń-stwo. W wyniku tego powstają wśród młodzieży postawy krytyczne, a czasami dewiacyjne.

Cechy subkultury to: (1) konkretna grupa społeczna, konkretne

środowisko, będące tylko częścią ogółu społe-czeństwa i stanowiące część kultury narodowej,

(2) grupa ta tworzy swoją odrębność na gruncie: – wspólnych zainteresowań i dążeń, – wykształconych tradycji, – narzuconych czy ustanowionych norm, – więzi regionalnej, reli-gijnej, klasowej lub etnicznej,

(3) negowanie utrwalonych i powszechnie akceptowalnych wzorów kultury, preferowanie wzorów odmiennych, tworzenie odpowiadają-cych tylko im norm i akceptowanych warto-ści, swoisty styl życia, sposoby zachowania się i wyrażania ekspresji.Zachęcamy do przeczytania:Rowiński G., Socjologiczno-psychologiczna analiza grup wyznaniowych w Polsce. Podkultury i nowe ru-chy religijne w Polsce, Warszawa 2004;Sołtysiak T., Młodzież o podkulturach, Bydgoszcz 1993;Muller T., Młodzieżowe podkultury, Warszawa 1987.

57. jakie są powody powstawania sub-kultur? Powody powstawania subkultur to: (1) roz-luźnienie więzów rodzinnych, (2) redukcja

ii. co to jeSt Sekta?

Page 47: Sekty Fragment

47

kontaktów rodzinnych, związana z trudno-ściami w komunikowaniu się dzieci i rodziców, (3) pogłębiająca się izolacja młodych od starsze-go pokolenia, (4) wady systemu oświatowo-wy-chowawczego, (5) niespełnienie przez szkołę jej funkcji wychowawczych, (6) brak perspektyw na pracę dla młodych ludzi, (7) upadek trady-cyjnych wartości kulturalnych, społecznych i moralnych, (8) kryzys ekonomiczny w rodzi-nach i wynikające stąd trudności.

Istnieje kilka generacji tworzenia się sub-kultur młodzieżowych:

– w połowie lat 50. XX w. generacja bi-towa skupiona wokół zdolnych liderów A. Ginsberga i A. Wattsa.

– w połowie lat 60. XX w., ruch hippi-sowski. Był to początkowo północno-amerykański ruch młodzieży miesz-czańskiej, która przeciwstawiała się wszystkiemu, co odbierała jako społecz-ne narzucanie ról, zniewolenie władzą i posiadaniem, pogoń za sukcesami, czy-li to wszystko, co określano jako amery-kański styl życia.

– pod koniec lat 60. XX w. powstawały nowe formy młodzieżowego protestu – nowa alternatywa. W Kalifornii powstał Ruch jezusowy (Jesus-People) zwany Dziećmi Bożymi z Ruchu Jezusowego. Oferował on zawiedzionym, sfrustro-wanym, wyniszczonym duchowo i ciele-śnie „dzieciom kwiatom” alternatywę: zamiast narkotyków, ponowne narodze-nie, uwolnienie się od wszelkiego rodza-ju uzależnień. Dla nich Jezus stał się największą przygodą, stał się gwiazdą (Jesus Superstar).

– na początku lat 70. XX w. rozpoczęła się ekspansja tzw. religii młodzieżo-wych. Ich oferta była bardzo szeroka, lecz w centrum ich zainteresowania znalazła się medytacja, samorealizacja, samowyzwolenie i poszukiwanie szczę-ścia oraz dążenie do religijnego samodo-

świadczenia się, wyzwolenia i odkrywa-nia sacrum w człowieku.

Zachęcamy do przeczytania:Jędrzejewski M., Młodzież a subkultury. Problema-tyka edukacyjna, Warszawa 1999;Sołtysiak T., Młodzież o podkulturach, Bydgoszcz 1993;Muller T., Młodzieżowe podkultury, Warszawa 1987.

58. jak dzielimy subkultury?Subkultury można podzielić na:1. alternatywne, a wśród nich wyróżniamy subkultury:

– religijno-terapeutyczne – stawiają sobie za cel doskonalenie osobowości człon-ków i podnoszenie na wyższy poziom ich stanów świadomości i wiedzy (odpo-wiada to w pewnej mierze pojęciu sekty czy nrr),

– ekologiczno-pacyfistyczne – ich celem jest działalność na rzecz środowiska i zdrowia ludzkiego, połączona z zamia-rem stworzenia nowej jakości przeżyć i doświadczeń,

2. buntu i ucieczki:– buntu społeczno-obyczajowego (przy-

gody i ryzyka) – wyznają szacunek dla indywidualności i dążenie do określo-nego stylu życia (punki, popersi, hip-pisi, emo), a ich celem jest przemiana mająca dokonać się w wymiarze kultu-rowym, społecznym i publicznym,

– izolacji od społeczeństwa – odwołują się do kultu siły i podległości (gitowcy, roc-kersi, szalikowcy, skinhedzi), łączą się na bazie doświadczenia resocjalizacyj-nego (zakłady poprawcze, karne), cha-rakteryzuje je swoisty żargon, specjalne formy komunikacji (tzw. drugie życie). W warunkach wolności można je okre-ślić jako subkultury przygody i ryzyka.

3. kreacyjne – tu młodzież wybiera twórczą drogę rozwoju (underground, muzyka rocko-wa, paradziennikarstwo):

3. Sekta a inne typy organizacji religijnych

Page 48: Sekty Fragment

48

– autokreacji artystycznej – funkcjonują w trzecim obiegu kulturowym, co trak-tuje się jako formę samodoskonalenia się i samorealizacji, w oparciu o zasadę niezależności od profesjonalistów, uzna-nych twórców, czyli elity kulturotwór-czej,

– kultury „dziania się”, bycia w drodze, na szlaku – chodzi o imprezy, festiwale młodzieżowe,

– działalności happeningowej – grupy ta-kie wyrażają potrzebę samookreślenia się wobec rzeczywistości poprzez akcję, pikiety, manifestacje, sprejowanie mu-rów itp.

Zachęcamy do przeczytania:Rowiński G., Socjologiczno-psychologiczna analiza grup wyznaniowych w Polsce. Podkultury i nowe ru-chy religijne w Polsce, Warszawa 2004;Jędrzejewski M., Młodzież a subkultury. Problema-tyka edukacyjna, Warszawa 1999;Sołtysiak T., Młodzież o podkulturach, Bydgoszcz 1993;Muller T., Młodzieżowe podkultury, Warszawa 1987.

59. jakie są teorie tłumaczące przyczyny powstania subkultur?Istnieje kilka grup teorii tłumaczących przy-czyny powstania i funkcjonowania podkultur (tzw. teorie podkultur):

1. teorie transmisji kulturowej – mło-dzież, żyjąca w społeczności niezinte-growanej, która nie podlega skutecznej kontroli społecznej, przejmuje wzory warstw niższych. Brak dostatecznej kontroli społecznej nad młodym poko-leniem powoduje, że młodzież szuka wzorów do naśladowania w warstwach niższych.

2. teorie konfliktu kultur – przyczyny powstawania podkultur tkwią w kon-flikcie dwu kultur, do których docho- dzi na skutek dezorganizacji społeczeń-

stwa i na skutek konfliktów między-pokoleniowych. Dochodzi do zrywa- nia więzi pomiędzy dziećmi i rodzica-mi, a w to miejsce młodzi ludzie poszu- kują alternatywnych, nowych wzor- ców.

3. teorie zróżnicowanych możliwości – przyczyn powstawania subkultur do-patruje się w istniejącym porządku spo-łecznym, który uniemożliwia jednostce rozwiązanie problemów przed nią stoją-cych. Jednostka omija te normy, odcina się od nich i je narusza, co prowadzi do powstawania subkultur.

4. teorie buntu i negacji – powstanie subkultur jest związane ze skompli-kowanym zespołem czynników spo-łeczno-ekonomicznych, które określają pozycję i sytuację życiową. Te czynniki wywołują frustrację i tworzą stany tzw. zablokowania inspiracji.

5. teoria neutralizacji – stwierdza ona, że w każdym społeczeństwie funkcjonu-ją dwa systemy wartości: oficjalny, czy-li konformistyczny i nieoficjalny, czyli podskórny.

6. teoria struktur organizacyjnych – główna przyczyna powstawania sub-kultur to biurokratyczna organizacja zespołów ludzkich, która występuje w instytucjach totalitarnych.

7. teorie biopsychologiczne – przyczy-ny powstawania subkultur widzą w ce-chach psychicznych jednostki.

8. teoria socjologiczna – przyczyny powstawania subkultur dopatruje się w strukturze danego społeczeństwa oraz związanej z nią kulturze.

Zachęcamy do przeczytania:Jędrzejewski M., Młodzież a subkultury. Problema-tyka edukacyjna, Warszawa 1999;Muller T., Młodzieżowe podkultury, Warszawa 1987.

ii. co to jeSt Sekta?

Page 49: Sekty Fragment

49

60. jakie są w Polsce subkultury?Ocenia się, że do subkultur w Polsce przyna-leży ok. 1,5 miliona młodzieży. Wśród nich wymienia się: anarchistów, antyglobalistów, blokersów, chuliganów, dresiarzy, gitowców, grypsiarzy, gotów, hakerów, hiphopowców, hippisów, killerów, metalowców, neofaszystów, poppersów, punków, rapperów, rockersów, ska-terów, skinheadów, sprejowców (grafficiarze), streatboysów, szalikowców, techno, wrotkarzy (rolkarze), vlepkarzy oraz emo.

Oczywistym jest, że granice pomiędzy sek-tami czy nrr często nie będą zbyt precyzyjne do uchwycenia. Co do wielu zjawisk można

dyskutować, czy należy je zaliczyć do sekt czy do subkultur, np. sataniści. M. Jędrzejewski przeprowadzając podział subkultur, jedną z wydzielonych grup nazwał subkulturami re-ligijno-terapeutycznymi, co odpowiada okre-śleniu sekta.Zachęcamy do przeczytania:Rowiński G., Socjologiczno-psychologiczna analiza grup wyznaniowych w Polsce. Podkultury i nowe ru-chy religijne w Polsce, Warszawa 2004;Jędrzejewski M., Młodzież a subkultury. Problema-tyka edukacyjna, Warszawa 1999;Sołtysiak T., Młodzież o podkulturach, Bydgoszcz 1993;Muller T., Młodzieżowe podkultury, Warszawa 1987.

3. Sekta a inne typy organizacji religijnych

Page 50: Sekty Fragment

61. jakie istnieją typy sekt?Sekty można klasyfikować według najróżniej-szych kryteriów. Klasyczny już dziś podział sekt wygląda następująco:

1. Sekty przebudzeniowe – np. kwakrzy, zielonoświątkowcy,

2. Sekty millenarystów – np. świadko-wie Jehowy, Dzieci Boże,

3. Sekty uzdrawiające – np. antoiniści, scjentyści,

4. Sekty synkretyczne – np. kaodaizm, antropozofia,

5. Sekty gnostyczne – np. teozofia,6. Sekty orientalne (wschodnie) – np.

Hare Kryszna.Jan Paweł II w dokumencie Niebezpieczeń- stwo prozelityzmu sekt religijnych z 1990 r. dokonuje prostego podziału sekt na: (1) chrze-ścijańskie, (2) inspirujące się religiami Wscho-du, (3) będące echem współczesnych ideologii, przeważnie rewolucyjnych (nr 1).

Amerykanie J. McDowell i D. Stewart dzie-lą sekty na cztery grupy.

1. kulty zachodnie, które zazwyczaj oderwały się od chrześcijaństwa.

2. kulty wschodnie, które wywodzą się z jakiejś formy filozofii Wschodu: hin-duizmu, buddyzmu czy taoizmu.

3. kulty New Age, które łączą myślenie Wschodu i Zachodu.

Wydzielają także grupę pośrednią:

4. grupy religijne w fazie przejścio-wej, do której zaliczają, np. Ogólno-światowy Kościół Boga i Adwentystów Dnia Siódmego.

Zachęcamy do przeczytania:Vernette J., Sekty, Warszawa 1998;McDowell J., Stewart D., Oszukani. W co wierzą kul-ty i jak przyciągają wyznawców? Lublin 1994;Kamiński I., „Dokumenty kościelne dotyczące sekt i nowych ruchów religijnych. Prezentacja i próba klasyfikacji”, [w:] Sekty jako wyzwanie społeczne i religijne, red. W. Nowak, S. Ropiak, Olsztyn 2005, s. 272-273; Kamiński I., „Papieskie „Orędzie na Światowy Dzień Migracji: Niebezpieczeństwo prozelityzmu sekt religijnych” z 25.07.1990”. Komentarz i tekst, [w:] Cichocki J., Hare Kriszna a chrześcijaństwo, Płock-Toruń 2008, s. 71-77.

62. jakie istnieją rodzaje sekt ze względu na ich stosunek do religii?Kryterium stosunku sekt do religii pozwala wyodrębnić następujące ich trzy grupy:(1) sekty religijne:

a) ze względu na przyczynę powstania:• powstałe na skutek rozłamu, schi-

zmy w ramach macierzystej religii czy wyznania;

• tworzone równolegle do istnieją-cych wyznań jako samoistne, auto-nomiczne nowe religie;

b) ze względu na źródła inspiracji oraz przedmiot kultu:

4. podziały i klaSyfikacje Sekt, guru oraz adeptów

Page 51: Sekty Fragment

51

• chrześcijańskie – odkrywcza in-terpretacja Biblii (Kościół Zjedno-czenia Moona, Uczniowie Ducha Św.);

• wschodnie – nawiązujące do reli-gii Dalekiego Wschodu (Ruch Hare Kryszna);

• islamskie – sięgające do Koranu (Zachodni Zakon Sufi);

• neopogańskie – nawiązują do reli-gii prasłowiańskiej (Zrzeszenie Ro-dzimej Wiary);

• ekologiczne – głoszą idee głębokiej ekologii (Wojownicy Tęczy, Zielone Brygady);

• neodeistyczne – nawiązują do XVII--wiecznego deizmu (Kwinaryści);

• wywodzące się z indywidual-nych objawień – (Moonizm);

• czciciele UFO – (raelianie, antro-viści);

• teozoficzne, okultystyczne i ró-żokrzyżowców – nawiązują do tra-dycji ezoterycznych, alchemii, magii i spirytyzmu (różokrzyżowcy);

• satanistyczne – funkcjonują w spo-sób półtajny, ale posiadają swe stro-ny internetowe:

• ruchy ukrytego potencjału ludz-kiego, uzdrawiania i ruchy pa-ranaukowe – zajmujące się para- psychologią, rebirthingiem, reiki czy medycyną niekonwencjonalną (Kościół Scjentologiczny);

• grupy o charakterze mieszanym – w doktrynie ich są obecne najróż-niejsze wątki religijne zaczerpnięte z różnych religii, a brak jest domi-nującego wątku.

(2) sekty pozareligijne:• psychoanalityczne lub pseudo-

psychoanalityczne – chcące wyzwo-lić podświadomość z jej słabości po-przez techniki parapsychologiczne

będące w opozycji do klasycznej psy-chologii;

• terapeutyczne – proponują różne terapie, treningi, które spowodować mają uleczenie z chorób, porzucenie nałogów, odmłodzenie, poszerzenie pamięci, rozwinięcie zdolności me-dialnych, uzdrowienie psychiki;

• ekonomiczne – wykorzystują tech-niki manipulacji w celu osiągnięcia maksymalnych korzyści majątko-wych;

• edukacyjne – prowadzą własną działalność w formie szkół, uczelni, kursów, szkoleń, wprowadzając wła-sne techniki i metody nauczania;

• polityczne – prowadzą działalność polityczną w celu uzyskania odpo-wiednich wpływów na państwo;

• alternatywne – proklamują orga-nizację życia radykalnie różną od społeczeństwa oraz istniejących sto-sunków międzyludzkich;

• uzdrowicielskie – proponują tera-pie odwołujące się do metod irracjo-nalnych lub dalekich od naukowych.

(3) sekty synkretyczne – łączą w sobie ce-chy religijne i pozareligijne.

Zachęcamy do przeczytania:Raport o niektórych zjawiskach związanych z dzia-łalnością sekt w Polsce, Warszawa 2000.

63. jakie istnieją rodzaje sekt ze względu na ich stosunek do świata?Kryterium stosunku sekt do istniejącego świa-ta pozwoliło wyodrębnić następujące dwie ich grupy:(1) odrzucające świat:

– sekty, które dążą do zmiany świata przez samodoskonalenie się,

– sekty, które są agresywne wobec świata zewnętrznego,

– sekty, które w ogóle nie cenią świata ze-wnętrznego i chcą się z niego usunąć.

4. podziały i klaSyfikacje Sekt, guru oraz adeptów

Page 52: Sekty Fragment

52

(2) afirmujące świat.Zachęcamy do przeczytania:Raport o niektórych zjawiskach związanych z dzia-łalnością sekt w Polsce, Warszawa 2000.

64. jakie mamy rodzaje sekt ze względu na ich stosunek do wartości społecznych?Kryterium stosunku sekt do wartości uznawa-nych w społeczeństwie pozwoliło wyodrębnić następujące cztery ich grupy:

a) konwertystyczne – przekonane o możli-wości nawrócenia świata przez działal-ność moralizatorską i wychowawczą.

b) adwentystyczne – głoszą bliski koniec świata, są w opozycji wobec tradycyjnych religii, zasad ustrojowych i państwa.

c) pietystyczne – izolują się od świata ze-wnętrznego, skoncentowane na wspól-nych, wewnętrznych przeżyciach mi-stycznych.

d) gnostyczne – cenią wiedzę i wartości intelektualne, nie izolują się od społe-czeństwa.

Zachęcamy do przeczytania:Raport o niektórych zjawiskach związanych z dzia-łalnością sekt w Polsce, Warszawa 2000.

65. jakie są rodzaje sekt (według S. Has-sana)?Zwykle słowo „sekta” kojarzy się od razu z jakimś skrajnym czy marginalnym ugrupo-waniem o charakterze religijnym, jednak au-tor ten destrukcyjną sektę rozumie szerzej. W rzeczywistości bowiem wiele tych grup ma całkowicie świecki charakter. Rodzaj głoszonej nauki (doktryny) nie musi być wcale natury religijnej, a organizacje, które wykorzystują różne techniki kontroli umysłu, odnajdujemy we wszystkich dziedzinach życia społecznego, dlatego S. Hassan proponuje podział sekt na 4 rodzaje:

• sekty o charakterze religijnym (lub pro-mujące rozwój duchowy),

• sekty polityczne,

• sekty o charakterze edukacyjnym (tera-peutycznym),

• sekty prowadzące działalność handlową (ekonomiczną),

• mówi on także o pozostałych rodzajach sekt.

Podział ten wiąże się z tym, iż grupy stosu- jące techniki kontroli umysłu odwołują się do wielu zróżnicowanych ludzkich potrzeb psy-chicznych (religijnych, politycznych, terapeu-tyczno-edukacyjnych czy ekonomicznych). Oczywiście żadna z tych grup nie spełnia swych obietnic, lecz usidla swych członków i pozbawia ich poczucia własnej wartości. Jest to także podział sekt ze względu na cele wy-znaczane przez ich kierownictwo.

Na całym świecie żyją ludzie pełni napię-cia, przemęczeni i rozczarowani działalnością instytucji politycznych, społecznych i religij-nych, natomiast potrzebujący nadziei. Przy-wódcy sekt pełni charyzmy i dostojeństwa, skwapliwie wykorzystują to wszystko, rekru-tując nowych członków, którzy poddani odpo-wiedniej indoktrynacji, popadają w mentalne niewolnictwo.Zachęcamy do przeczytania:Hassan S., Jak uwolnić się od manipulacji psy-chicznej w sektach? Poradnik dla rodzin i przyjaciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001.

66. jaka jest charakterystyka sekt religij-nych lub promujących rozwój duchowy?Na nich głównie wszyscy się koncentrują – są najliczniejsze i najbardziej znane. Podstawą ich działalności jest określona doktryna reli-gijna. Nastawione są albo na doktrynę, albo na praktyki duchowe. Niektóre odwołują się do Biblii, inne do wschodnich systemów re-ligijnych, jeszcze inne czerpią z okultyzmu. Przyciągają one przyszłych członków, oferując zbawienie, rozwój duchowy a także pogłębienie znajomości Biblii, naukę modlitwy lub medy-tacji. Są i takie, których doktryna jest wyłącz-nym dziełem przywódców. Większość twierdzi,

ii. co to jeSt Sekta?

Page 53: Sekty Fragment

53

że ich działalność ma czysto duchowy wymiar. By przekonać się, ile w tym prawdy, wystarczy zwrócić uwagę na to, jak wielki nacisk kładzie się na „materialny” aspekt rzeczywistości – luksusowe warunki życia przywódców, nieru-chomości warte miliony dolarów, powiązania ze światem biznesu. Rzeczywistość jest taka, że grupy te izolują swoich wyznawców od do-tychczasowego środowiska, pozbawiają ich zdolności do krytycznego myślenia i podejmo-wania samodzielnych decyzji, ingerując w ich życie prywatne, rodzinne i zawodowe.

(1) Przywódcy grup inspirujących się Biblią, twierdzą, że są mesjaszami, prorokami, aposto-łami, podkreślają, że potrafią poprawnie inter-pretować teksty biblijne, ponieważ znają ich prawdziwe przesłanie (grupy te zazwyczaj czer-pią z judaizmu, chrześcijaństwa lub islamu).

(2) Liderzy sekt, bazujących na gruncie re-ligii wschodu (hinduizm, buddyzm, dżinizm, sikhizm) podają się za „oświeconych”, awata-rów, guru, wielkich mistrzów lub kolejne wcie-lenie oświeconych mistrzów z przeszłości.

(3) Sekty pogańskie lub neopogańskie szczycą się tym, że ich liderzy posiadają zdol-ności okultystyczne, podają się za czarowni-ków, czarownice.

(4) Doktryna wielu sekt jest jednak przeja-wem twórczej działalności ich założycieli. Zachęcamy do przeczytania:Hassan S., Jak uwolnić się od manipulacji psy-chicznej w sektach? Poradnik dla rodzin i przyjaciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001.

67. jaka jest charakterystyka sekt poli-tycznych? Podstawą ich działalności jest określona, naj-częściej nazywana przez innych „skrajną”, czy „ekstremistyczną” doktryna polityczna lub re-ligijno-polityczna, która posiada znaczącą rolę w systemie ich ideologii. Stosują oszukańcze metody rekrutacji członków i techniki kontro- li umysłu, a ich członkowie gotowi są oddać życie „za sprawę”. Ten rodzaj sekt jest zwykle

wspominany w środkach masowego przeka- zu jako ugrupowania „skrajne”, „terrorystycz-ne”, czy „ekstremistyczne”. Oszukańcze me-tody rekrutacji członków i stosowane techniki kontroli umysłu, pozwalają odróżnić te sekty od przeciętnych fanatycznych ugrupowań. Znaczną rolę w ich funkcjonowaniu stano- wią obozy szkoleniowo-indoktrynacyjne, a tak-że wykorzystywanie środków militarnych do prób osiągnięcia celów politycznych czy akty przemocy wobec przypadkowych ludzi.

Sekty te można po prostu utożsamić z dyk-taturami, brutalnymi reżimami, które prze-ciwników i krytyków likwidują lub zamykają w więzieniach – jeśli zdobędą władzę w jakimś państwie. Nie ma tam wolności prasy, prawa swobodnego zrzeszania się, wolnych wyborów czy mechanizmów kontroli społecznej, które byłyby zdolne przeciwdziałać nadużyciom wła-dzy. Państwa komunistyczne czy faszystow-skie można uznać za takie właśnie sekty.

Grupy terrorystyczne także można zaliczyć do tego typu sekt. Dla osiągnięcia swych celów zabijają niewinnych ludzi, czasami doprowa-dzając do poświęcenia w tym celu życia swoich członków, co jest rezultatem stosowanej w tych grupach kontroli świadomości. Zachęcamy do przeczytania:Hassan S., Jak uwolnić się od manipulacji psy-chicznej w sektach? Poradnik dla rodzin i przyjaciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001.

68. jaka jest charakterystyka sekt edu-kacyjnych, czyli terapeutycznych?Grupy te głoszą, iż wspierają rozwój potencja-łu człowieka. Werbują nowych członków, obie-cując im wszechstronny rozwój (np. poprawę koncentracji uwagi, pamięci, podwyższenie ilorazu inteligencji, umiejętność wpływania na odległość na stan fizyczny i psychikę innych lu-dzi, samorealizację dzięki stosowaniu np. ma-gii, mantry, specyficznego oddychania). Prowa-dzą seminaria, warsztaty czy kursy, których uczestnicy w zamian za pieniądze (czasami za

4. podziały i klaSyfikacje Sekt, guru oraz adeptów

Page 54: Sekty Fragment

54

darmo) dostępują doświadczenia: „doskonale-nia umysłu”, „rozbudzania świadomości”, „ilu-minacji”, „wglądu”, „otwarcia” itd. Oferują więc uczestnikom swoich zajęć „oświecenie” za pomocą np. grupowych treningów rozbudzania świadomości. Zazwyczaj uczestnicy tych kur-sów płacą duże pieniądze w zamian za uzyska-nie „oświecenia” lub doświadczenie „wglądu”, które na ogół ma miejsce w sali konferencyjnej luksusowego hotelu. Za sprawą podstawowych technik kontroli umysłu, jakimi posługują się prowadzący warsztaty, ich uczestnicy doświad-czają poczucia „pełni” i „jedności z Wszech-światem”. Wielu poprzestaje na tym, lecz nie-którzy absolwenci namawiani są do zapisania się na kurs dla zaawansowanych. Ci, którzy go ukończą, stają się członkami sekty, którą nie tak łatwo będzie im opuścić.

Faktycznie grupy te rozwijają niedojrzałe, magiczne sposoby myślenia i postępowania a czasem doprowadzają one swoich zwolenni-ków wręcz do utraty równowagi psychicznej i wyłączają ich z normalnej aktywności w naj-bliższym środowisku oraz społeczeństwie.

Najczęściej te sekty prowadzone są przez terapeutów wykorzystujących w nieetyczny sposób swoje umiejętności, bądź nieprofesjona-listów, hochsztaplerów. Osoby takie w rzeczy-wistości nie realizują terapii, ale własne cele finansowe lub związane z potrzebą władzy. Nieetycznie postępujący terapeuta, który uza-leżnia od siebie pacjentów, zamiast pomagać im w osiągnięciu niezależności i prowadzeniu nor-malnego trybu życia, może stać się przywódcą sekty. Terapeuta – nieprzestrzegający zasad etyki – wykorzystuje swych pacjentów, np. izo-lując ich od rodziny i przyjaciół, nakłaniając, by przekazali mu konta bankowe, zdarzają się też przypadki seksualnego wykorzystywania. Nawet mający najlepsze intencje psychotera-peuta może narzucić pacjentowi swój system wartości, przekraczając granice etyki zawodo-wej. Uczestnicy takich grup często uzależnia-ją się od grupy i prowadzących, przyjmują ich

prywatne poglądy i zrywają kontakty z dotych-czasowym środowiskiem. Wielu z nich płaci duże sumy za odbyte sesje. Uczestnicy tych grup kończą często załamaniem nerwowym, rozpadem małżeństwa, porażką zawodową czy katastrofą finansową lub nawet czasami sa-mobójstwem. Liderzy, którzy prowadzą takie grupy, często nie posiadają dostatecznych czy też jakichkolwiek kwalifikacji, nie mówiąc już o wątpliwych predyspozycjach psychicznych. (IK, AK)Zachęcamy do przeczytania:Hassan S., Jak uwolnić się od manipulacji psy-chicznej w sektach? Poradnik dla rodzin i przyjaciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001.

69. jaka jest charakterystyka sekt han-dlowych, czyli ekonomicznych (komer-cyjnych)?Odwołują się one do ludzkiej chciwości i żądzy posiadania oraz zrobienia błyskotliwej karie-ry. Żerują na marzeniach ludzi o bogactwie i władzy, by złapać ich w pułapkę własnych pragnień i podstępnie zmusić swych członków do nieludzkiej, ciężkiej pracy, nieprzynoszącej żadnych zysków – lub tylko niewielkie, rozbu-dzając nadzieje na przyszłe potencjalne zyski. Sukces handlowy członka zależy od ilości zwer-bowanych nowych członków. Członkom sekty wpaja się ideę zdobywania pieniędzy, która cał-kowicie ich ogarnia, stając się treścią ich życia, religią, pasją oraz ideologią. Grupy te twier-dzą, iż utwierdzają ludzi w poczuciu własnej wartości, tymczasem prowadzą do psychicznej destrukcji swych członków.

Mówią o olbrzymim sukcesie finansowym, zapewniają, że wraz z nim dystrybutorzy firmy osiągną sukces w życiu rodzinnym oraz towa-rzyskim. W rzeczywistości dystrybutorzy nie są w stanie zdobyć choćby części z obiecanego zysku, jeśli nie uczynią z sukcesu finansowego swojego głównego celu życia, poświęcając dla niego własną tożsamość i godność oraz życie osobiste.

ii. co to jeSt Sekta?

Page 55: Sekty Fragment

55

Niektóre grupy mogą (lecz nie muszą) mieć charakter piramidalny (wielopoziomowe or-ganizacje handlowe), gdzie pieniądze są gro-madzone za „zapisanie się” do tego systemu, a zarabianie polega na podstępnym werbowa-niu innych, którzy werbują następnych, za-pewniając sobie tym samym procentowy udział w dochodach nowicjuszy. Są to prowadzące działalność rynkową organizacje o charakte- rze wielopoziomowym, piramidalnym (multi- -level-marketing) określanym też jako sieciowe (network-marketing). Liderzy tych grup, czyli osoby stojące wysoko w hierarchicznej organi-zacji, zmuszają wręcz pozostałych członków do kupowania materiałów motywacyjnych (kaset, CD itd.), których słuchanie lub ogląda- nie ma zwiększyć ich motywację do działania. Obowiązkowe są także specjalne motywacyjne zebrania, które mają służyć temu, by pracow-nicy byli bardziej operatywni, wydajni i sku-teczni. Te działania i materiały motywacyjne pochłaniają dużo środków finansowych pra-cowników.

Inne grupy mogą mieć charakter tradycyj-nych przedsiębiorstw o rozbudowanym syste-mie motywacyjnym pracowników. Niektóre z nich zmuszają i rekrutują swych członków do pracy w charakterze: akwizytorów, dystry-butorów, domokrążców. Cechami charaktery-stycznymi sekt handlowych mogą być: uzależ-nienie dochodów w większym stopniu od ilości osób zwerbowanych do firmy niż od sprzedaży produktów; duży nacisk na zmianę sposobu myślenia według propagowanej w grupie ide-ologii sukcesu; ingerencja w życie osobiste i rodzinne pracowników. Kierownictwo sekty faktycznie realizuje cele gospodarcze kosztem pracowników, którzy nie osiągając obieca- nych zysków, zostają stałymi klientami firmy. Mogą popadać oni w długi lub wikłać się w kon-flikty rodzinne lub przyjacielskie. Przywódcy starają się w nich podsycać strach i poczucie winy. Często stają się oni wręcz niewolnikami „firmy”.

Zachęcamy do przeczytania:Hassan S., Jak uwolnić się od manipulacji psy-chicznej w sektach? Poradnik dla rodzin i przyjaciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001.

70. jaka jest charakterystyka pozosta-łych sekt według S. Hassana?Większość grup można zaliczyć do czterech pierwszych typów (religijne, polityczne, han-dlowe, terapeutyczne), jednak są także inne i to niezliczone ich rodzaje, np. komputerowe, bazujące na fantastyce naukowej, filozofii New Age, oparte na ideologii UFO.

Istnieją także rodziny funkcjonujące niczym nieformalne sekty, gdzie żyją maltretowane żony, ubezwłasnowolnione przez despotycznych mężów niczym wyznawczynie destrukcyjnych sekt. Wielu mężów pozbawionych jest swojej woli i przejawów niezależnego działania przez toksyczne i manipulujące rzeczywistością żony.

71. jaka jest charakterystyka sekt pseu-domedycznych (odwołujących się do pa-ramedycyny)? Sekty pseudomedyczne zniechęcają swoich zwolenników do korzystania z tradycyjnej służby zdrowia i oferują odpłatne wyleczenie wszystkich chorób przy pomocy niekonwen-cjonalnych środków medycyny alternatywnej, które zazwyczaj na krótki okres poprawiają samopoczucie pacjenta, jednocześnie uzależ-niając go psychicznie od uzdrowiciela. Taka sytuacja może opóźnić przeprowadzenie facho-wej interwencji medycznej i może wpłynąć na pogłębienie się choroby czy nawet śmierć pa-cjenta. (AK)Zachęcamy do przeczytania:Sikorski D., Bukalski S., Sekty. Destrukcyjne grupy kultowe, Lublin 2004;Gajewski M., Kosińska E., Sekty – religijny super-market. Krótki poradnik psychologiczny, Kraków 2000;Szostak M., Sekty destrukcyjne. Studium metodolo-giczno-kryminalistyczne, Kraków 2001.

4. podziały i klaSyfikacje Sekt, guru oraz adeptów

Page 56: Sekty Fragment

56

72. jakie są modele wewnętrznej organi-zacji sekt: struktura piramidy, pajęczyny, gwiazdy i koła (według j.-M. Abgralla)?J.-M. Abgrall podzielił sekty ze względu na ich wewnętrzną strukturę:

– sekty o strukturze piramidy – model zakłada pełną hierarchizację. Im wyżej w hierarchii, tym większy stopień uprzywilejowania, im niżej, tym więk-sze zniewolenie. Adept otrzymuje in-formacje tylko od swego bezpośrednie-go przełożonego. Taka budowa sekty sprzyja rywalizacji i wzmacnia poczu- cie przynależności, uzależniając go od sekty.

– sekty o strukturze pajęczyny – jest to połączenie wielu struktur piramidal-nych. Jeden adept funkcjonuje jedno-cześnie w hierarchii dwóch lub więcej piramid. Adept może awansować w jed-nej piramidzie, lecz podlega też umiej-scowieniu w innej lub w większej ilości piramid. Atak przeciwko części takiej sekty jest z góry skazany na niepowo-dzenie, ponieważ zaatakowana osoba, choć np. niezbędna w jednej z piramid, w innej jest tylko podporządkowanym pionkiem.

– sekty o strukturze gwiazdy – przy-pominają koło rowerowe, gdzie guru jest centrum osi, zaś adepci to obręcz. Informacje płyną z centrum na obrzeża i na odwrót. Każdy adept ma kontakt z guru. Ta wewnętrzna budowa charak-teryzuje sekty początkujące i rozwijają-ce się powoli.

– sekty o strukturze kulistej – każdy z uczestników odgrywa podobną rolę, nie ma hierarchizacji czy bezpośrednie-go przywództwa. Schemat charaktery-styczny dla grup katartycznych, który nie pozwala na całkowite kontrolowa-nie grupy, zwiększa ryzyko niestałości grupy. Zazwyczaj stanowi etap przej-

ściowy lub prosty element bardziej zło-żonej, piramidalnej struktury.

Zachęcamy do przeczytania:Abgrall J.-M., Sekty. Manipulacja psychologiczna. Terapia ofiar, charyzma guru, techniki uzależnia-nia, Gdańsk 2005.

73. Na czym polega rozróżnienie sekt we-dług schematu – „cztery NIE”?Nowatorskim podziałem sekt jest propozycja Włocha Massimo Introvigne. Dzieli on sekty ze względu na narastające oddalanie od chrześci-jaństwa. Kolejne „nie” wyznaczają typy sekt, oddalających się coraz bardziej od chrześcijań-stwa w czterech stadiach. Te „nie” to odrzuca-nie przez grupy kolejno: Kościoła, Chrystusa, Boga i religii:

1. ruchy odrzucające rolę kościoła: kościół – NIE, chrystus – tAk. Odrzucają Kościół, lecz akceptują Chrystusa. Ruchy te mają pochodzenie judo–chrześcijańskie. Charakteryzują się wybiórczym lub fundamentalnym traktowaniem Biblii dla kreowania swej doktryny. Akcentują zazwyczaj millena-ryzm i eschatologię – naukę o rzeczach ostatecznych, głoszą rychłe powtórne przyjście Chrystusa i tysiącletnie króle-stwo itd.

2. ruchy odrzucające rolę chrystusa: chrystus – NIE, Bóg – tAk. Odrzuce-nie Chrystusa, akceptacja Boga. Ruchy te są inspirowane religiami wschodu. Opierają się na hinduizmie, buddyz- mie, sufizmie. Uznają istnienie jakiejś Istoty Absolutnej i rozwijają różne typy mistyki orientalnej. Odrzucają na-tomiast zbawcze dzieło Jezusa Chrys- tusa.

3. ruchy negujące Boga: Bóg – NIE, Religia – tAk. Odrzucenie Boga, akceptacja religii. Propagują paradok-salną wizję religijności bez Boga. Uwy-puklają znaczenie, możliwości rozwoju

ii. co to jeSt Sekta?

Page 57: Sekty Fragment

57

potencjału człowieka i rozwój jego moż-liwości, jako efekt terapii lub quasitera-pii.

4. ruchy odrzucające religię: Religia – NIE, Sacrum – tAk (nowe ruchy magiczne – NRM). Odrzucenie reli-gii, akceptacja jakiegoś pojęcia sacrum, które nie posiada znaczenia religijne- go. Sacrum to siła, moc, pojmowana na sposób magiczny. Poprzez działania i obrzędy magiczne grupy te pragną ste-rować i podporządkowywać siły nadna-turalne swoim potrzebom oraz zmusić je do wykonywania swojej woli.

Zachęcamy do przeczytania:Śliwiński P. J., Typologia nowych ruchów religij-nych, „Przegląd Powszechny” 1996, nr 1, s. 82-87.

74. jaka jest typowa schematyczna struk-tura sekty? Najczęściej struktura sekty przedstawia się następująco:

GURU/PRZYWÓDCA: osoba na samym szczycie, często człowiek o niespełnionych ambicjach przywódczych. Jest dla reszty gru-py autorytetem, człowiekiem o nieskazitelnej mądrości, bogiem, mędrcem, oświeconym itd.

ELITA: osoby zaufane przywódcy/guru, posiadające często wysoki status społeczny, np. prawnicy, lekarze.

„WIZYTÓWKI” – pozyskiwani przez gru-pę, aby budować jej dobry wizerunek, ułatwiać agitację, np. Madonna, Tom Cruise, John Tra-wolta, Kristie Alley, Priscilla Presley – należą do Kościoła Scjentologicznego.

„MIĘSO SEKTY” – osoby nieświadome, agitowane i werbowane do sekty, większość zwykłych uczestników sekty. (AK)Zachęcamy do przeczytania:Sikorski D., Bukalski S., Sekty. Destrukcyjne grupy kultowe, Lublin 2004;Gajewski M., Kosińska E., Sekty – religijny super-market. Krótki poradnik psychologiczny, Kraków 2000;

Szostak M., Sekty destrukcyjne. Studium metodolo-giczno-kryminalistyczne, Kraków 2001.

75. kim są założyciele sekt? Wśród założycieli i liderów współczesnych grup sekciarskich znajdziemy ludzi młodych, (nawet kilkunastoletnich), jak i starszych, któ-rzy w sferze religijnej zaczęli działać aktywnie u schyłku swego życia. Znajdują się wśród nich ludzie prości (nawet analfabeci) a także ludzie z wysokimi stopniami naukowymi. Mężczyź-ni i kobiety, a nawet dzieci. Ludzie samotni, a także pochodzący z rodzin wielodzietnych. Ale bez względu na wiek, wykształcenie czy pochodzenie przywódca będzie zawsze stał w centrum życia sekty, zaś wokół niego kon-centrować się będzie cała jej działalność. Bę-dzie mieć u swych członków niezwykły autory-tet oraz będą oni mu przypisywać misję i rolę, którą musi odegrać w sekcie. (AK)Zachęcamy do przeczytania:Sikorski D., Bukalski S., Sekty. Destrukcyjne grupy kultowe, Lublin 2004;Gajewski M., Kosińska E., Sekty – religijny super-market. Krótki poradnik psychologiczny, Kraków 2000;Szostak M., Sekty destrukcyjne. Studium metodolo-giczno-kryminalistyczne, Kraków 2001.

76. jak możemy podzielić przywódców sekt? Przywódców sekt można klasyfikować we-dług najróżniejszych kryteriów. Oto podział ze względu na pozycję przywódcy sekty:

1. Bogowie – a wśród tej grupy wyróż- niamy:– guru, np. Sai Baba, Śri Rajnesz

(Radznisz),– mesjaszy, np. Moon (Muniści), Ma-

ryna Cwigun (Białe Bractwo).2. Wcielenia osób historycznych – np.

Dawid Berg (Dzieci Boże – uchodził on za wcielenie Mojżesza), Elizabeth Cla-re Prophet (Powszechny i Triumfujący

4. podziały i klaSyfikacje Sekt, guru oraz adeptów

Page 58: Sekty Fragment

58

Kościół – uchodziła za wcielenie ewan-gelicznej Marty).

3. Wybrańcy powołani do spełnienia objawionej misji – najliczniejsza gru-pa. Należą do niej, np. Jerzy Fox (kwa-krzy), Wiktor Paul (Droga).

4. Oświeceni – np. Paul Twitchell (Ec-kankar), Mary Baker Eddy (Chrześci-jańska Nauka), White Ellen (Adwenty-ści Dnia Siódmego)

5. Uzdrowiciele – np. Miki Nakayana (Tenri–kyo), Edward Mielnik (Antro-vis).

6. Nadludzie o wyjątkowych cechach – np. Śri Chinmoy (Komitet Pokoju), Anton La Vey (Kościół Satanistyczny).

7. Pospolici założyciele – np. Ronald Hubbard (Kościół Scjentologii), Annie Besant (Zakon Świątyni Róży Krzyża).

Inną klasyfikację typów osobowości konte-statorów religijnych przedstawia T. Paleczny. Wyróżnia on następujące typy: (1) schizma-tyków, (2) odszczepieńców, (3) zaprzańców, (4) bluźnierców, (5) świętokradców, (6) herety-ków, (7) fanatyków, (8) maniaków, (9) misty-ków, (10) samozwańców, (11) nawiedzonych, (12) wizjonerów, (13) proroków, (14) świętych, (15) męczenników, (16) wybrańców.

J. Keller natomiast wymienia następujące typy przywódców sekt:

– prorocy, – wróżbici, – wizjonerzy, – czarownicy, – kapłani.

Zachęcamy do przeczytania:Le Bon G., Psychologia tłumu, Warszawa 1994;Zwoliński A., Anatomia sekty. Kraków 1996;Zarys dziejów Religii, red. Józef Keller, Warszawa 1986;Mika S., Psychologia społeczna, Warszawa 1987.

77. jak można podzielić liderów sekt (według j.-M. Abgralla)?Według tego autora liderów sekt (guru) można podzielić na cztery grupy:

(1) duchowi nauczyciele w szlachet-nym tego słowa znaczeniu, choć nie wyklucza to ich nieodpowiedzialnych zachowań lub wy-powiedzi ideologicznych,

(2) oszuści , którzy potrafią wykorzystać ludzką naiwność, łatwowierność, proponując im jakieś produkty do sprzedaży,

(3) osoby chore umysłowo, osobowości maniakalne i halucynacyjni paranoicy (notuje się przypadki pseudomistyki lub poważnej ner-wicy histerycznej),

(4) grupa pośrednia, osoby, które na początku były szczerze zaangażowane, by z czasem coraz bardziej patologicznie postrze-gać rzeczywistość albo by rozmyślnie wykorzy-stywać nabytą wiedzę do bogacenia się.Zachęcamy do przeczytania:

Abgrall J.-M., Sekty. Manipulacja psycholo-giczna. Terapia ofiar, charyzma guru, techniki uzależniania, Gdańsk 2005

78. jak można podzielić adeptów sekt (według t. Palecznego)?Wśród członków sekt można wyróżnić osobo-wości:

• kryzysowe (przełomowe) – szukają schronienia i ucieczki od otaczającej rzeczywistości, a sekta staje się takim azylem przed światem zewnętrznym,

• poszukujące (eksperymentujące) – dążą do zaspokojenia swojej „nienasyconej” ciekawości, pragną doznawać wielu przeżyć i doświadczać nowych sytuacji, poszukują także sensu życia,

• wahające się (niespokojne) – posiadają niezidentyfikowaną bojaźń, wewnętrz-ny niepokój, lęk i napięcia, chodzi im o pozbycie się niepewności i poszukują ludzi, którzy stworzyliby im poczucie bezpieczeństwa,

ii. co to jeSt Sekta?

Page 59: Sekty Fragment

59

• autorytarne (podatne na manipulacje) – poddają się osobom o cechach przy-wódczych, posiadających charyzmę, oczekują oparcia i aprobaty ze strony otoczenia, przywódcom okazują duże zaufanie, poddają się sugestiom otocze-nia,

• marzycielsko-utopijne (idealiści) – ide-alizują otaczające je zjawiska, a zaist-niałym wydarzeniom przypisują ele-menty magiczne, w swej wyobraźni tworzą własne wizje rzeczywistości, pozbawione racjonalnych uzasadnień, pragną zmieniać i ulepszać świat – w ten sposób stworzą świat nowy, lep-szy i idealny.

Istnieje także prosty podział potencjalnych adeptów sekty na:

– osoby niedojrzałe – często bez żadnej manipulacji ulegają różnym wpływom, ponieważ mają małą wiedzę, charakte-ryzują się brakiem dystansu do świata i samego siebie itd. Zazwyczaj podej-mują decyzję pod wpływem chwilowych emocji, zauroczenia, impulsu, a stoso-wana wobec nich manipulacja stanowi tylko czynnik przyśpieszający proces wnikania do sekty.

– osoby dojrzałe – które z tego powodu stanowią łakomy kąsek dla sekt, jed-nakże wymagają bogatszego arsena- łu środków i dłuższej pracy werbunko-wej.

Zachęcamy do przeczytania:Paleczny T., Sekty. W poszukiwaniu utraconego raju, Kraków 1998.

79. jakie są grupy adeptów sekt, jeśli cho-dzi o osobowość (według D. kuncewicza)?Wśród członków sekt wyodrębnia się cztery grupy osób zróżnicowanych pod względem cech osobowości. Są to osoby:

– zależne – skłonne są one pełnić rolę podporządkowaną i są bardziej konwen-

cjonalne (praktyczne). Ich cechy osobo-wości są chyba najbardziej zbliżone do typowego, popularnego wyobrażenia o członkach kontrowersyjnych grup kultowych (kgr) jako osobach pełnią-cych w grupach podporządkowane role, pilnie pracujących na rzecz idei, które wymyślili inni.

– dominujące – to ekspansywni ideowcy o cechach przywódczych. Są pewni sie-bie, towarzyscy, posiadają uzdolnienia przywódcze, mogą pełnić role liderów, szczególnie w grupach, gdzie ważną rolę odgrywają idee. Skłonne są narzu-cać innym niekonwencjonalny sposób myślenia oraz szybko osiągają szczeble awansu w strukturach kgr.

– neurotyczne – o podobnym wskaźni-ku niepokoju, co osoby ze zdiagnozowa-nym zaburzeniem lękowym. Posiadają niższą odporność, większą skłonność do obwiniania się, wyższą uległość oraz niekonwencjonalność.

– zintegrowane – pewne siebie, bez cech lęku, zrównoważone, dojrzałe emocjonalnie.

Wskazuje to, że kgr mogą być atrakcyjne dla osób o mocno zróżnicowanych profilach osobo-wości, co w pewien sposób potwierdza tezę, że każdy może być zwerbowany do sekty.Zachęcamy do przeczytania:Kuncewicz D., Kontrowersyjne grupy religijne. Psy-chologiczne aspekty przynależności, Tychy 2005.

80. jakie są rodzaje osobowości adeptów sekt (według S. Hassana)?W tym podziale chodzi o to, że sekta daje pew-ne możliwości rozwoju własnych zaintereso-wań adeptów. Wyróżnia on następujące grupy adeptów sekt:

1. myśliciele – to ludzie traktujący życie w kategoriach intelektualnych. Werbownicy przekonują więc ich, że sekta bierze czynny udział w życiu

4. podziały i klaSyfikacje Sekt, guru oraz adeptów

Page 60: Sekty Fragment

60

naukowym. Myśliciele są analitykami i zapytani o powód wstąpienia do sek-ty odpowiedzą, że odkryli tu prawdę i otrzymali odpowiedź na wszystkie py-tania dotyczące ich życia, będą akcen-tować, że wierzenia sekty to synteza nauki i religii. Nastawieni są do życia intelektualnie, myślenie góruje u nich zdecydowanie nad emocjonalnością. Sekta pozornie jawi im się jako miejsce do uczestnictwa w życiu naukowym.

2. wrażliwi – bardziej cenią emocje niż racjonalne metody rozumowania, ak-centują panującą – rzekomo – w sek-cie atmosferę bezwarunkowej miłości. Wykazują dużą potrzebę relacji rodzin-nych, pełnych harmonii i serdeczno-ści. Zwracają przede wszystkim uwagę na sposób, w jaki inni odnoszą się do nich; traktowani troskliwie i z miłością szybko poddają się wpływom. Sekta ofe-ruje im siebie jako oazę szczęśliwości rodzinnej. Jednak warto pamiętać, iż miłość oferowana w sekcie jest uwarun-kowana, ponieważ jeśli adept zdecydo-wałby się na odejście z grupy, nie był- by już godny miłości, a wręcz przeciw-nie zasługiwałby na pogardę, a nawet na nienawiść. Jeśliby został w gru- pie, a nie przestrzegał zasad w niej rządzących, to także pozbawiono by go miłości i akceptacji. W każdej sekcie praktykuje się taką miłość, która jest po prostu nagrodą za dobre sprawowanie i nie jest prawdziwą, bezwarunkową miłością.

3. praktycy (działacze) – są zawsze aktywni i chętni do pracy, wolontariu-sze, dobrze się czują, kiedy wykonają jakieś zadanie i osiągają cele, np. reali-zacja jakiegoś projektu w sekcie. Mo-tywem przynależności do sekty będzie jej humanitarna działalność, np. walka o pokój na świecie, walka z cierpieniem

czy z krzywdą drugiego człowieka, pomoc humanitarna. Mają skłonność do wyznaczania sobie ambitnych celów i uparcie dążą do ich realizacji; są na-stawieni na konkretne działania, na pomoc – i mogą to realizować w sekcie.

4. w i e r z ą c y – posiadają duchowe nasta-wienie, poszukują Boga w swoim życiu i są wyczuleni na doświadczenia reli-gijne oraz mistyczne, a także intuicję i poszukują ich. Wiążą się z sektą pod wpływem przeżycia, które traktują jako boski przekaz lub objawienie. Nasta-wieni na modlitwę, a poszukują kie-rownictwa duchowego, co zapewnia im sekta. Grupa tych osób jest najbardziej narażona na manipulacyjne oddziały-wania sekt.

S. Hassan dodaje, że każda osoba łączy w sobie te cztery typy osobowości, różne są tylko pro-porcje. Określa, że w tożsamości członków sek-ty dominuje typ wierzący, następnie działacz lub wrażliwy, a w ostatniej kolejności myślący. Podkreśla, iż z typu myślicieli wywodzą się naj-częściej liderzy sekt.Zachęcamy do przeczytania:Hassan S., Jak uwolnić się od manipulacji psy-chicznej w sektach? Poradnik dla rodzin i przyjaciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001; Hassan S., Psychomanipulacja w sektach, Łódź 1999.

81. jakimi środkami i sposobami posłu-gują się guru?Przywódcy sekt sięgają po środki mające wzmocnić ich znaczenie i prestiż dla zyskania odpowiedniego autorytetu, szczególnie jeśli nie dysponuje on jakimiś ponadnaturalnymi środkami. Środki naturalne, wzmacniające znaczenie i prestiż przywódców sekt to: (1) ty-tuły naukowe lub związane ze stanowiskami politycznymi (doktor, profesor, ekscelencja, magnificencja, mecenas, prezes, prezydent lub mistrz, Pan Światła, Arcykapłan Nowego Ob-

ii. co to jeSt Sekta?

Page 61: Sekty Fragment

61 4. podziały i klaSyfikacje Sekt, guru oraz adeptów

rządku); (2) strój – zwłaszcza wyszukany, bo-gaty lub kojarzący się z konkretną władzą, jest elementem, który wyzwala mechaniczną ule-głość. Strój wzbudza szacunek. W sektach czę-sto przywódcy sięgają do tego rodzaju strojów (sutann, mundurów, habitów, tunik, dziwnych płaszczy, wytwornych sukni itd.); (3) bogactwo – świadczy o wysokim statusie społecznym, a także jego symbole: biżuteria, kosztowne sa-mochody, kosztowne korony, pierścienie. Cza-sami przepych, a czasami siermiężna prostota, podbudowuje autorytet przywódcy; (4) uro-czyste ukazywanie się (pojawianie się) swoim wiernym – chodzi o ekspresywne, z głębokim zaangażowaniem emocjonalnym i somatycz-nym różnego rodzaju spotkania z wiernymi. Opisy zachowań wyznawców przy spotkaniu ze swoim przywódcą, guru, mistrzem wydają się niekiedy nieprawdopodobne.

Wielkie znaczenie liderów sekt wynika z tego, że: (1) opanowali oni do perfekcji tech-niki oddziaływania psychologicznego, co pro-wadzi do szybkiego zmieniania osobowości i przejęcia wartości grupy przez członków sekt, (2) posiadają oni ogromną potrzebę władzy, jednakże nie są w stanie tego zrealizować na drodze społeczne akceptowalnej, np. na drodze polityki, ponieważ ją odrzucają jako z gruntu złą. Zachęcamy do przeczytania:Le Bon G., Psychologia tłumu, Warszawa 1994;Zwoliński A., Anatomia sekty, Kraków 1996;Mika S., Psychologia społeczna, Warszawa 1987;Paleczny T., Sekty. W poszukiwaniu utraconego raju, Kraków 1998.

82. jakie funkcje społeczne spełniają sek-ty?Istnieją dwie istotne funkcje sekty:

1. demaskatorska – sekta wskazuje na wynaturzenia w sferze doktrynalno- -kultowej czy organizacyjnej dane-go Kościoła, od którego się oderwała,

co wiąże się z krytyką tegoż Kościoła, czasami nawet bardzo przesadną. Jed-nakże krytyka ta wskazuje na istniejące w tym Kościele zło.

2. korekcyjna – sekta nie poprzestaje na krytyce, lecz stara się przedstawić pro-pozycje określonych zmian. Pokazuje „właściwą drogę” dla danego Kościoła, np. głosi idee powrotu do zasad życia pierwszych chrześcijan, do prostoty kultu itd.

3. wskazuje się również na funkcje inte-gracyjną sekt w ramach tworzonego przez nie systemu społecznego, co wi-doczne jest szczególnie w procesach przystosowania się adeptów sekt, po-legającym na przyjmowaniu wartości, norm i wzorów zachowań obowiązują-cych w danej zbiorowości (socjalizacja). Niektórzy uważają, iż funkcja integra-cyjna sekt, choć ważna i znacząca, dzia-ła na krótką metę, ponieważ w dłuż-szym okresie ujawnia się dwuznaczny charakter owej integracji, a w efekcie przeważają skutki dezintegracyj-ne, związane z destrukcyjnością sekt. Integracja adepta sekty z nową grupą społeczną pociąga za sobą jednocześnie dezintegrację z innymi grupami odnie-sienia, np. z rodziną, z grupą rówieśni-czą czy zawodową.

Nie są to oczywiście wszystkie funkcje, które pełnią sekty w społeczeństwie, o czym świad-czy choćby duża atrakcyjność sekt.Zachęcamy do przeczytania:Sztumski J., „Sekta w świetle socjologii”, [w:] Sekty, studium socjologiczno-historyczne, Kielce 1993;Doktór T., „Nowe ruchy kultowe. Podstawowe kierunki badawcze”, [w:] Ruchy pogranicza religii i nauki jako zjawisko socjopsychologiczne, red. T. Doktór, K. Koseła, Warszawa 1984, t. I;Guzik-Makaruk E. M., Sekty religijne w Polsce, Warszawa 2004.

Page 62: Sekty Fragment

83. czy sekty to prześladowane mniejszo-ści religijne?Jest to jeden z najbardziej rozpowszechnio-nych i mylnych poglądów na temat sekt. Mit ten kreowany jest przez same sekty – jest bardzo dla nich użyteczny. Warto zauważyć, że: 1. mianem sekt określa się nie tylko pewne

grupy religijne, ale także niektóre grupy handlowe – ekonomiczne, terapeutyczne, tzw. „rozwój ludzkiego potencjału”, oraz polityczne. Istnieje coś niepokojącego (sek-ciarskiego) w pewnych grupach niezależnie od ich charakteru. Teza, że sekty to zawsze grupy religijne to kolejny mit. Sekty wy- korzystują szyld „religii” – mają możliwość swobodnej działalności, wykorzystując „wolność religijną”.

2. przyjęcie roli, maski „ofiary nietolerancji religijnej” pozwala grupom psychomanipu-lacyjnym odwrócić uwagę społeczeństwa od właściwych zarzutów – negatywnych zja-wisk w sferze osobistej, rodzinnej i społecz-nej – i zyskać sympatię opinii publicznej. Solidaryzujemy się z ludźmi uciskanymi, prześladowanymi, ofiarami nietolerancji religijnej, a nie z agresorem. Jest to po pro-stu kolejna metoda psychomanipulacji (lub raczej socjotechniki), co daje sektom możli-wość swobody działania.

Sekty czasami wręcz perfekcyjnie wykorzystują możliwości manipula-

cji opinią publiczną i organizacjami praw człowieka w celu uniemożliwie-nia publicznej krytyki swojej dzia-łalności, a także by żądać dla siebie wszelkich przywilejów, należnych uznanym i sprawdzonym przez wieki religiom. Wiele sekt to potężne organizacje – dysponują dużymi środkami, własnymi me-diami, zespołami bezwzględnych prawników, zorganizowanym lobbingiem, własnymi na-ukowcami.

Publiczna krytyka sekt to bardzo ryzykow-na działalność – media, „oświeceni” politycy i naukowcy przedstawią takiego śmiałka jako fanatyka religijnego usiłującego siłą narzucić swe przekonania innym.

Prawdziwą mniejszością w sporze z sektami są rodziny ofiar i same ofiary poszkodowane przez sekty. Zwykle nie mogą liczyć na pomoc państwa (chyba że już po śmierci swoich bliskich, bo wtedy wszyscy już wiedzą, że to sekta!), a media ich działa-nia przedstawiają czasami jako „zaścianko-wość”, „ksenofobię”, „nietolerancję religij-ną”. Pozycja uznanej i szanowanej grupy wyznaniowej wiąże się z wieloma przy- wilejami, a na przywileje trzeba zasłu- żyć i wykazać, że jest się godnym zaufa-nia.Zachęcamy do przeczytania:„Mity na temat sekt”, [w:] Uwaga!, Sekty!, red. K. Klauza, Częstochowa 1998.

5. przeSądy i mity na temat Sekt – czyli fałSzywe przekonania

Page 63: Sekty Fragment

63

Hassan S., Jak uwolnić się od psychomanipulacji psychicznej w sekcie? Poradnik dla rodzin i przyja-ciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001.

84. czy polemika z sektami to atak na wolność sumienia i wyznania?Czy występowanie z polemiką i krytyką prze-ciwko działalności jakiejkolwiek mniejszościo-wej grupy religijnej jest niezgodne z wolnością wyznania i sumienia oraz stanowi naruszenie praw człowieka?

Owszem, czasami grupy religijne mogą być prześladowane ze względu na to, w co wierzą i może być to naruszeniem praw człowieka. Jednakże wolność sumienia i wyznania należna grupom religijnym nie zawiera w sobie prawa zakazu krytyki i polemiki z poglądami i prakty-kami tych grup. Nie można wywodzić z koncep-cji wolności religijnej prawa do wolności od kry-tyki. Każda grupa religijna powinna tolerować skierowaną wobec siebie krytykę, nawet jeśli jest ona bardzo zdecydowana, konkretna i stała.

Sekty często w swojej walce o zmu-szenie do milczenia krytyków powołu-ją się na argument wolności religijnej, a przecież prawo do krytyki przekonań religijnych jest jej częścią. Stanowi ono jak-by jeden z systemów „wczesnego ostrzegania” społeczeństwa. Gdyby porzucić ten mechanizm, o toksycznym charakterze danego „ruchu reli-gijnego” dowiadywalibyśmy się za późno.

Warto jednak wiedzieć, że istnieją grupy religijne, które za pośrednictwem swej doktry-ny lub praktyk szerzą nienawiść i nawołują do działalności wrogiej poszczególnym jednost-kom lub całym zbiorowościom. Liczne sekty odwołują się w swoich wierzeniach do totali-tarnych metod, do nienawiści rasowej, stoso-wania przemocy w celu zdobycia władzy poli-tycznej lub wpływu w ten sposób na politykę państwa. Niektóre z nich dążą do obalenia sys-temu demokracji i wprowadzenia w to miejsce innego systemu lub utajniają struktury albo członkostwo.

Rzeczywistość jest taka, że to sekty za po-mocą stosowania nieetycznych metod psycho-manipulacyjnych, bezwzględnie i podstępnie pozbawiają osoby, które werbują, możliwości podejmowania decyzji w prawdziwej wolności sumienia i wyznania. Niektórzy wręcz określa-ją, że sekty to wyspy totalitaryzmu we współ-czesnym demokratycznym świecie. Zachęcamy do przeczytania:„Mity na temat sekt”, [w:] Uwaga!, Sekty!, red. K. Klauza, Częstochowa 1998.

85. krytyka werbunku do sekt – atakiem na wolność wyboru przynależności?Każdy ma prawo decydować w wolności o swo-jej przynależności do wybranego środowiska czy grupy – może to być kolejnym argumen-tem przeciwko potrzebie ingerowania w dzia-łalność sekt.

Pamiętać jednak należy, że werbunek do sekty polega na stosowaniu nieetycznych, oszukańczych metod psychomanipulacji, po-dawaniu niepełnych, a często i kłamliwych informacji na temat rzeczywistej działalności sekt. Trudno więc tu mówić o wolnym i świa-domym wyborze potencjalnego adepta sekty. (1) Po wstąpieniu do sekty adept poddawany jest kolejnym technikom psychomanipulacyj-nym, które podtrzymują jego zaangażowanie w sektę. Podtrzymuje więc on swoją nieracjo-nalną decyzję o przynależności do sekty. Wy-daje się mu, że działa słusznie, a przynależność ta jest koniecznością. (2) Kiedy już zorientuje się, że uległ manipulacji na nim dokonanej, boi się odejść z grupy z powodu wszczepienia mu w sekcie różnorakich nieuzasadnionych lę-ków i fobii przed opuszczeniem grupy. Jest też związany emocjonalnie z grupą i jej członkami – swymi przyjaciółmi.

Nie jest więc możliwe utrzymywanie tezy o w pełni samodzielnym i świadomym wybo-rze, dotyczącym wstąpienia, a szczególnie przebywania w sekcie. Sekty bowiem łamią prawa człowieka, dotyczące wolności wyboru

5. przeSądy i mity na temat Sekt – czyli fałSzywe przekonania

Page 64: Sekty Fragment

64

przynależności jednostek do grup. Jednakże nieuzasadnione wydają się próby usprawie-dliwiania tym prawem członkostwa adeptów w sektach i usprawiedliwienia negatywnych psychomanipulacyjnych oddziaływań sekt.

Szacunek dla wyborów religijnych stawia poważne wymagania religiom. Przyjęcie świa-topoglądu i przynależności do grupy religijnej, jeśli ma odpowiadać godności osoby, musi od-bywać się w warunkach pełnego dostępu do niezafałszowanej informacji, w niezakłóconej sprawności umysłowej oraz w atmosferze wol-ności od potężnych presji, jakie może wywie-rać grupa. Właśnie tutaj sekty poważnie łamią zasady wolności religijnej, stosując techniki psychomanipulacji. Państwo powinno żądać od kultów przestrzegania wolności religijnej w tym zakresie.

Zachęcamy do przeczytania:Kuncewicz D., Opolska T., Wasiak M., Sekty – przed-miot fascynacji i zagrożenia, Warszawa 2000, s. 18-20; Frankowiak J. K., „Mity i uproszczenia dotyczące działalności sekt, a także środowisk zajmujących się tą problematyką funkcjonowania tego typu grup”, [w:] Człowiek w sieci zniewolonych dróg – II Kon-ferencja naukowa, red. M. Jędrzejko, Pułtusk-War-szawa 2007.

86. czy sekty mają zawsze charakter re-ligijny?Być może to zaskakujące, ale sekty nie zawsze mają charakter religijny.

(1) W zasadzie nie ma znaczenia, na jakiej płaszczyźnie funkcjonuje grupa psychoma-nipulacyjna, może to być religia, ale również polityka, ekonomia, terapia – wychowanie, edukacja. Główne znaczenie ma to, że grupa stosuje nieetyczne metody werbunku i mani-pulację oraz chce wykorzystywać adeptów do własnej działalności.

(2) Z drugiej strony, jeśli spojrzymy np. na sekty ekonomiczne, to najwyższą wartością dla nich i ich członków będzie pieniądz – trakto-

wany jako absolut. W tym sensie nawet wśrod takich sekt możemy się dopatrzeć pewnych cech religii, choć konkretne wartości ostatecz-ne – absolut, będą tu niereligijne, jeśli porów-namy je do tradycyjnych grup religijnych.Zachęcamy do przeczytania:Kuncewicz D., Opolska T., Wasiak M., Sekty – przed-miot fascynacji i zagrożenia, Warszawa 2000, s. 18-20; „Mity na temat sekt”, [w:] Uwaga!, Sekty!, red. K. Klauza, Częstochowa 1998, s. 53-57; Hassan S., Jak uwolnić się od psychomanipulacji psychicznej w sekcie? Poradnik dla rodzin i przy-jaciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001, s. 129-143;Pyszka S., „Właściwości sekt i nowych ruchów reli-gijnych”, [w:] Katolik wobec sekt, Kraków 1997;Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

87. czy sekty to wolny wybór, czy „pranie mózgu”? Niektórzy uważają, że przynależność do sekt to wolny wybór człowieka, a nie kontrola oso-bowości.

Niezmiernie rzadko do sekty ktoś wstępuje bez usilnych starań grupy. Sekta aktywnie werbuje członków, szukając potencjalnie przydatnych do swoich celów ludzi młodych, zdrowych, bogatych, mających prestiż społecz-ny, dostęp do władzy, edukacji, mediów… Sek-ta postępuje w sposób nieuczciwy, pozba-wiając człowieka szansy prawdziwego wyboru.

Początkowo, rzeczywiście można mówić o wolnym wyborze grupy, ale w oparciu o nie-pełne, cząstkowe informacje, brak wiedzy na temat faktycznych celów i norm grupowych. Sekty nie przymuszają torturami, nie zmusza-ją z lufą pistoletu przy skroni. Potęga manipu-lacji polega na tym, że człowiek ma podjąć de-cyzję, jakiej sekta chce, a jednocześnie wydaje mu się, że to jego własna decyzja. W momen-cie, gdy człowiek ma przystąpić do grupy, nie posiada na jej temat pełnych informacji, nie

ii. co to jeSt Sekta?

Page 65: Sekty Fragment

65

zna rzeczywistych celów i norm grupowych, a doktryna, którą poznał przed wejściem, oka-zuje się zupełnie inna wewnątrz.

Potem nie można już mówić o wolnym wy-borze. Z czasem, gdy młody człowiek wie coraz więcej, interpretuje to, co wie zgodnie z życze-niem przywódcy, jest zbyt związany emocjo-nalnie z członkami grupy i zbyt przerażony, aby opuścić organizację. Zdaje sobie sprawę z tego, że jest kontrolowany. Nie ma możliwo-ści, aby był wolny od nacisków co do kwestii odejścia z sekty.

Najpierw więc świadomość wyboru grupy jest znacznie ograniczona, potem – trudno jest już mówić o rzeczywiście wolnym wyborze dal-szej przynależności. Dlatego bezsensowne są pytania w prasie lub telewizji, podczas wywia-dów z członkami sekt, w stylu: „czy jesteście poddawani tam praniu mózgu?”, ponieważ każdy zapytany odpowie, że nie. grupa cały czas sprawia wrażenie, że daje wolność wyboru. Członkowie sekty do znudzenia powtarzają, że żadnego „prania mózgu” nie przeszli, a dopiero poznając grupę, wiedzą, co to szczęście i serdecznie życzą tym z zewnętrz-nego świata, by również doświadczyli „oświe-cenia”. Zachęcamy do przeczytania:Kuncewicz D., Opolska T., Wasiak M., Sekty – przed-miot fascynacji i zagrożenia, Warszawa 2000, s. 18-20; Hassan S., Jak uwolnić się od psychomanipulacji psychicznej w sekcie? Poradnik dla rodzin i przy-jaciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001, s. 129-143.

88. Dlaczego sekty manipulują infor-macją w przedstawianiu siebie i swoich przekonań osobom werbowanym?Dlaczego sekty oskarżane są o manipulację? Grupy religijne i parareligijne mają przecież prawo dzielić się swoimi przekonaniami, choć-by były najdziwniejsze czy szokujące. Problem tkwi w tym, jak to robią, a uczciwa prezentacja

własnych poglądów powinna obejmować przed-stawienie prawdziwych i pełnych informacji o sobie i swoich przekonaniach, natomiast sekty manipulują informacją. Już pierw-sze spotkanie z werbownikami sekty najczę-ściej wiąże się z zatajeniem informacji, z kim rozmawiamy – podaje się fałszywe lub mylące dane. Już na samym wstępie kontaktu z sektą, werbujący nie mówią potencjalnemu adeptowi całej prawdy i na podstawie tych niepełnych i zmanipulowanych informacji podejmuje on decyzję o wejściu do niej. Ma znacznie ograni-czoną możliwość świadomości wyboru wejścia lub nie do grupy. Sekta uniemożliwia w ten sposób skorzystanie ze społecznego doświad-czenia, zgromadzonego w „uprzedzeniach” wobec toksycznych organizacji.

Kiedy już grupa ma pierwsze nitki kon-troli nad nowicjuszem, nadal starannie chowa „trudne elementy doktryny” (nie znajdzie się ich również, dokładnie czytając całą literatu-rę udostępnioną przez sektę), a nawet oszu-kuje go, podając „tymczasowe interpretacje”. Tak samo traktuje społeczeństwo, zachowując prawdziwe przekonania dla najbardziej wta-jemniczonych. W samookreśleniu sekty pod-szywają się pod uznane społecznie autorytety: instytut, uniwersytet, nauka, wiedza, ośrodek badawczy czy tradycje religijne, np. hinduizm, buddyzm.

Z czasem gdy adept wie coraz więcej, in-terpretuje to, co wie, zgodnie z wolą przywód-cy (guru). Jest zbyt emocjonalnie związany z członkami grupy i samą grupą oraz zbyt przerażony, aby opuścić grupę. Trudno tu mó-wić o wolnym wyborze.

Zachęcamy do przeczytania:Kuncewicz D., Opolska T., Wasiak M., Sekty – przed-miot fascynacji i zagrożenia, Warszawa 2000, s. 18-20; Hassan S., Jak uwolnić się od psychomanipulacji psychicznej w sekcie? Poradnik dla rodzin i przy-jaciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001, s. 129-143.

5. przeSądy i mity na temat Sekt – czyli fałSzywe przekonania

Page 66: Sekty Fragment

66

89. Dlaczego sekty zakłócają kondycję umysłową werbowanych osób?Dlaczego sekty oskarżane są o manipulację? Grupy religijne i parareligijne mają przecież prawo dzielić się swoimi przekonaniami, choć-by były najdziwniejsze czy szokujące. Problem tkwi w tym, jak to robią, a uczciwa prezentacja własnych poglądów (także religijnych) powin-na obejmować zadbanie, by osoba, z którą roz-mawiamy, była w jak najlepszej kondycji umy-słowej i by mogła dokładnie przeanalizować propozycję. Sekty jednak zakłócają normal-ne funkcjonowanie mózgu. Najczęściej po-jawia się tu skojarzenie, że w sekcie podawane są narkotyki lub leki psychotropowe – oczywi-ście tak być może. Najbardziej toksyczne gru-py nie gardzą żadnymi środkami. Werbowany może czuć się wtedy naprawdę wyjątkowo w towarzystwie grupy i być bardzo otwarty, po-datny na sugestię.

Jednak, aby móc skutecznie wpływać na funkcjonowanie mózgu środki chemiczne nie są konieczne. Odpowiednio dobrane ćwiczenia gimnastyczne, kontrola oddechu, postawa me-dytacyjna, silna sugestia, mantry, potrafią wy-wołać odmienne stany świadomości. Szczegól-nie warto zwrócić uwagę na ukryte stosowanie hipnozy. Liderzy sekty mając „kursantów” w stanie transu, nie prowadzą wykładu, ale seans sugestii. Uzyskane w taki sposób „prze-konania” nie mają nic wspólnego z racjonal-nością, a tym bardziej na pewno nie mają nic wspólnego z wolnym wyborem.

Ciekawe, że jeden z liderów sekty uzasad-niał taki oparty na pustosłowiu światopogląd nieznanym na Zachodzie zmysłem rozpozna-nia prawdy bez potrzeby dowodów i logicznej analizy. Niestety, by manipulować cudzym umysłem wystarczą również bardziej pry-mitywne środki – jeśli sekcie uda się wywa- bić werbowanego na kilkudniowe wykłady, wystarczy nie dopuścić do wysypiania się uczestników i zasypać ich nadmiarem infor-macji.

Zachęcamy do przeczytania:Pyszka S., „Właściwości sekt i nowych ruchów reli-gijnych”, [w:] Katolik wobec sekt, Kraków 1997, s. 14; Kuncewicz D., Opolska T., Wasiak M., Sekty – przed-miot fascynacji i zagrożenia, Warszawa 2000, s. 18-20.

90. Dlaczego sekty wywierają presję, któ-ra przeszkadza w podjęciu autonomicz-nej decyzji co do wstąpienia do nich?Dlaczego sekty oskarżane są o manipulację? Grupy religijne i parareligijne mają przecież prawo dzielić się swoimi przekonaniami, choć-by były najdziwniejsze czy szokujące. Problem tkwi w tym, jak to robią, a uczciwa prezentacja własnych poglądów (także religijnych) powin-na obejmować unikanie wywierania różnych presji, które przeszkadzają w podjęciu auto-nomicznej decyzji. Okazuje się, że sekty ma-nipulują wpływem grupy i autorytetem. Psychologowie społeczni udowodnili, jak bar-dzo potrafimy ulegać wpływowi innych. Na-wet nasze postrzeganie świata ulega zmianie, gdy wszyscy dookoła mówią jednym głosem. Jeszcze trudniej jest nie poddać się wpływowi autorytetu. Sekty posiadają swoje autoryte-ty – inkarnacje boga, boskich guru, mesjaszy, zaś podlegli im członkowie posłusznie składają fałszywe zeznania, kradną, a nawet mogą za-bijać.

Sekty bazują także na naszych emocjonal-nych potrzebach: przynależności, akceptacji, miłości. Dlatego werbowany bardzo szybko otrzyma zaproszenie do grupy, w której od-krywa, że spotkał wspaniałych, wsłuchanych w jego słowa ludzi (strategia „bombardowania” miłością). I cóż w tym złego? – zapyta ktoś.

Może ułatwi zrozumienie tego problemu analogia do działań oszusta matrymonialnego, który także jest miły, by zdobywszy zaufanie, obrabować i zranić. On jest i tak bardziej ła-skawy od sekty – bierze tylko rzeczy, a sekta również ich właściciela. Ci wspaniali przyjacie-le z czasem staną się prawdziwą i jedyną rodzi-

ii. co to jeSt Sekta?

Page 67: Sekty Fragment

67

ną, guru prawdziwym ojcem, a doktryna sekty prawdą absolutną. Jeśli kiedyś zwerbowany dojdzie do wniosku, że z grupą jest coś nie tak i odejdzie, reakcją sekty jest w najlepszym ra-zie wrogość i pogarda, zastraszanie.Zachęcamy do przeczytania:Pyszka S., „Właściwości sekt i nowych ruchów reli-gijnych”, [w:] Katolik wobec sekt, Kraków 1997, s. 14; Kuncewicz D., Opolska T., Wasiak M., Sekty – przed-miot fascynacji i zagrożenia, Warszawa 2000, s. 18-20.

91. Dlaczego sekty izolują od świata, uza-leżniają od grupy i kontrolują aktywność werbowanego?Dlaczego sekty oskarżane są o manipulację? Grupy religijne i parareligijne mają przecież prawo dzielić się swoimi przekonaniami, choć-by były najdziwniejsze czy szokujące. Problem tkwi w tym, jak to robią, a uczciwa prezen-tacja własnych poglądów (także religijnych) powinna obejmować niezakłócanie autonomii i samodzielności adresata propozycji, nato-miast sekty izolują werbowanego od poza-sektowego środowiska, uzależniają go od grupy, oraz ściśle kontrolują jego aktyw-ność. Nauczanie sekt szybko demaskuje za-przedanie złu zewnętrznego świata: rodzice to uwikłani materialiści, którzy ze skrajnej igno-rancji przeciwni są rozwojowi duchowemu, duchowni nie mają pojęcia o prawdziwej du-chowości, tylko ich grupa osiągnęła poznanie, władzę nad kosmosem, materią, mocą. Grupa powie ci dokładnie, co masz kiedy robić…

Wkrótce werbowany nie ma poza sektą już niczego oprócz „czyhających na niego de-monów i miliardów wulgarnych, ciemnych lu-dzi”. Psychologia społeczna odkrywa również inną, wykorzystywaną przez sekty, prawidło-wość: wypracowane w ciągu życia mechanizmy obronne bronią jedności naszej osobowości. Niech ilustracją będzie przykład nawróconych na komunizm jeńców amerykańskich z cza-sów wojny koreańskiej lat 50. XX w. Chińczycy

osiągali takie konwersje również bez stosowa-nia tortur. Kazali Amerykanom pisać wypraco-wania o wadach kapitalizmu, obiecując nagro-dę w postaci kilku papierosów. Jeńcy musieli sobie jednak wytłumaczyć, dlaczego się na to zgodzili, bo przecież nie dla dwóch papierosów. Szybko uznali, że widocznie są na tyle światli, by dostrzec złożoność świata. Po pierwszym kroku przyszedł następny i następny – dając w efekcie zagorzałych komunistów.

Również nastolatki, jeśli za swoje odniesie-nie uznają znajomych z sekty, nie potrafią się skutecznie bronić przed psychomanipulacjami. Po osiągnięciu przez nich pełnoletności sekta szybko pokaże rodzicom, do kogo teraz należą ich dzieci.Zachęcamy do przeczytania:Kuncewicz D., Opolska T., Wasiak M., Sekty – przed-miot fascynacji i zagrożenia, Warszawa 2000, s. 18-20; Pyszka S., „Właściwości sekt i nowych ruchów reli-gijnych”, [w:] Katolik wobec sekt, Kraków 1997, s. 14; Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

92. czy sekty to problem marginalny i nie ma potrzeby zajmowania się nim?Nawet mała ilość zaangażowanych mocno osób w społeczeństwie może wywierać na pozosta-łych – biernych ogromny wpływ. Trudno jest oszacować rzeczywistą liczbę sekt i ich adep-tów. Określa się, że do sekt należy od 2% do 3% populacji ludzkiej. W Polsce będzie to więc ok. 900.000 osób. Podawane liczby sekt od 300 do 1000 także nie są poparte żadnymi bada-niami. Ponadto bardzo trudno o jednoznaczną kwalifikację określonych grup i zaliczenie ich do sekt.

Sekty są zjawiskiem nowym, biorąc pod uwagę zakres ich działania i sukces, jaki od-noszą, jak również pod względem metod orga-nizacji. Są dziś ponadnarodowymi organizacja-mi, które wykorzystują najnowsze osiągnięcia technik manipulacji umysłowej.

5. przeSądy i mity na temat Sekt – czyli fałSzywe przekonania

Page 68: Sekty Fragment

68

Sekty nie są marginalnym zjawiskiem, je-śli chodzi np. o monstrualne sumy pieniędzy, jakimi obracają w skali świata największe sek-ty. Poprzez wpływy ekonomiczne i polityczne, sekty wywierają naciski na kierownictwo partii i władz w wielu krajach. Mają one swoje odzia-ły w większości uprzemysłowionych państw i często pozostają w ścisłym kontakcie z ich kierownictwem politycznym. Niektórzy skłon-ni są widzieć w nazizmie czy komunizmie spe-cyficzne sekty o charakterze ideologicznym, które opanowały struktury państw (Włoch, Niemiec i Rosji) i za ich pomocą (wojsko, poli-cja, propaganda) szerzyły swe idee, nabywając ogromne rzesze zwolenników.

Nawet zaś jeśli przyjmuje się, że sekty nie są zagrożeniem względem całego społeczeń-stwa, to i tak istnieją zagrożenia dla jednostki i rodziny. Jeśli zaś nie podejmuje się działań zmierzających do minimalizowania zagrożeń ze strony sekt, to można się spodziewać ich prosperity i rozkwitu. Tragedie samobójcze o charakterze zbiorowym w Polsce jeszcze nie miały (oficjalnie) miejsca, ale są całkowicie re-alne. Dopiero takie nieszczęście będzie zapew-ne dostatecznym motorem do podjęcia kon-kretnych działań w tym zakresie.Zachęcamy do przeczytania:Kuncewicz D., Opolska T., Wasiak M., Sekty – przed-miot fascynacji i zagrożenia, Warszawa 2000;„Mity na temat sekt”, [w:] Uwaga!, Sekty!, red. K. Klauza, Częstochowa 1998, s. 53-57; Jak uwolnić się od manipulacji psychicznej w sek-cie. Poradnik dla rodzin i przyjaciół członków de-strukcyjnych kultów, Łódź 2001, s. 129-143;Pyszka S., „Właściwości sekt i nowych ruchów reli-gijnych”, [w:] Katolik wobec sekt, Kraków 1997; Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

93. czy wszystko nie jest psychomanipu-lacją, a więc sekty nie robią nic wyjątko-wego?W zasadzie manipulują wszyscy – „wszystko jest psychomanipulacją” – jest ona wszech-

obecna, a sekty tylko wpisują się w tę rze-czywistość. Takie stanowisko zawiera po-zory prawdy. Oczywiście psychomanipulacji poddawani jesteśmy na co dzień i wszędzie: w terapii, reklamie, systemie edukacji, wojsku, polityce. Rzeczywiście twórcy reklam towarów i kreatorzy wizerunków polityków i ich partii wykorzystują wszelkie zdobycze psychologii, by wpłynąć na wybory konsumentów i wybor-ców. Nawet tradycyjnym religiom dałoby się też wytknąć jakieś wykroczenia w tej dziedzi-nie. Dlaczego więc manipulacja w sektach jest tak bardzo karygodna i dlaczego tak mocno ak-centuje się potrzebę zapobiegania psychomani-pulacji przez sekty?

(1) Po pierwsze, chodzi o cel manipula-cji. Twórcy reklam starają się wpłynąć tylko na nasze zakupy, polityków interesują głosy, a destrukcyjne sekty „biorą wszystko”, co posiadamy i czym jesteśmy: lata życia, nasze zdolności, zdrowie, życie duchowe, wszelkie dobra materialne. To jest stawka manipulacji sekty – zdobycz staje się „dobrowolnym” nie-wolnikiem.

(2) Po drugie, w grę wchodzi problem ska-li (siły oddziaływania) manipulacji w polityce, reklamie i w sektach. Sekta w swojej manipu-lacji dysponuje: wpływem grupy, autorytetu, możliwością zmiany światopoglądu, ukrytą hipnozą. To potężne mechanizmy oddziały-wania na człowieka, szczególnie, gdy można go odizolować od dotychczasowego środowiska i kontrolować cały jego czas i aktywność.

(3) Po trzecie – sprawa niszczących konse-kwencji. Ludzie niszczą się sami przez różne nałogi i błędne decyzje, ale sekta profesjonalnie popycha do wyboru zniewolenia! Mamy prawo jako społeczeństwo domagać się od wszystkich grup – pragnących przywileju uznania siebie za reprezentujące autentyczne duchowe war-tości – przestrzegania wysokich standardów szacunku dla ludzkich wyborów religijnych.

Trzeba więc na psychomanipulację spojrzeć jako na pewną panoramę: z jednej strony etycz-

ii. co to jeSt Sekta?

Page 69: Sekty Fragment

69

ne, stymulujące rozwój i nieuwłaczające god-ności jednostki metody wywierania społeczne-go wpływu, które respektują prawa człowieka, a także takie wartości jak indywidualizm i twórcza postawa, które mają na celu dobro osoby poddawanej wpływom (wychowanie, na-uka, terapia), a z drugiej strony: uzależnienie, patologia, destrukcja, traktowanie ludzi jak niewolników i podporządkowywanie wszyst-kiego i wszystkich. Inne także są koszty na-brania się na psychomanipulacyjną reklamę proszku do prania, a inne koszty spędzenia np. 10 lat w sekcie i rezygnacji ze studiów, kariery i założenia rodziny. Chodzi o przemianę osobo-wości, a osoba poddawana psychomanipulacji w sekcie narażona jest na utratę: kontroli psy-chofizycznej, tożsamości, możliwości rozwoju, kontaktu z najbliższymi, czy nawet dorobku całego życia.

W każdej dziedzinie działalności ludzkiej można dostrzec wywieranie wpływu, jednak kontrola umysłu (psychomanipulacja) jest przypadkiem skrajnym o jasno destrukcyjnym charakterze. Zachęcamy do przeczytania:Abgrall J.-M., Sekty. Manipulacja psychologiczna. Terapia ofiar, charyzma guru, techniki uzależnia-nia, Gdańsk 2005.

94. Sekty prowadzą swą działalność le-galnie, ponieważ są prawnie zarejestro-wane?(1) Czym innym jest rejestracja grupy religijnej w rejestrze MSWiA, a (2) czym innym jej dzia-łalność legalna, czyli jej legalność, (3) jeszcze czym innym jest zaliczenie jej do grona sekt, (grup psychomanipulacyjnych). Mamy tu trzy niezależne problemy i pojęcia:

– legalność grupy religijnej,– zarejestrowanie grupy religijnej,– zaliczenie jej do sekt lub grup manipu-

lacyjnych.Aby grupa religijna mogła legalnie działać, nie musi rejestrować swej działalności, ponieważ

w konstytucji ma podstawę do swej działal-ności w ramach wolności sumienia i wyzna-nia. Jest więc grupą legalną z tego powodu. Wszystkie więc religie i grupy religijne są w Polsce legalne, o ile o ich nielegalności nie orzekł sąd.

Jeśli grupa religijna chce się zarejestrować i nabyć z tego powodu pewne prawa (ulgi celne, podatkowe) i osobowość prawną – wejść w rela-cje z organami państwa, to może to uczynić po spełnieniu przewidzianych prawem wymogów. Jest wtedy grupą zarejestrowaną w MSWiA (nosi określone prawem miano: „Kościoła lub innego związek wyznaniowego”), co również ma się nijak do jej legalności, która ma swoje umocowanie w konstytucji.

Natomiast każda grupa religijna, działają-ca legalnie lub nielegalnie, zarejestrowana lub niezarejestrowana, jeśli wykazuje pewne obiek-tywne cechy sekty lub grupy manipulacyjnej, to za taką będzie uznawana. Kwestia legalno-ści czy zarejestrowania się nie ma wpływu na postrzeganie jej jako sekty, ponieważ wynika to z posiadania lub nie przez nią pewnych cech charakterystycznych dla grup sekciarskich. Fakt istnienia danej grupy religijnej w rejestrze MSWiA nie jest cechą istotną dla zaliczenia jej do sekt/grup psychomanipulacyjnych.

Sekty wkładają dużo wysiłku w kamuflowa-nie swojej działalności i rzeczywistych celów, a jednocześnie kreują swój społecznie pozy-tywny wizerunek. Zdarza się, że zabiegają o uwiarygodnienie działalności poprzez np. uzyskanie wpisu do rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych MSWiA. Fakt reje-stracji dodaje autorytetu takiej grupie. Sekty korzystają też z innych form uwiarygodniania swej działalności, ponieważ mogą rejestrować się jako stowarzyszenia, fundacje.

Jednym słowem: sekty prowadzą swą dzia-łalność legalnie, często też są wpisane do reje-stru MSWiA, lub inaczej uzyskują osobowość prawną i w ten sposób wchodzą w relacje praw-ne z organami państwowymi.

5. przeSądy i mity na temat Sekt – czyli fałSzywe przekonania

Page 70: Sekty Fragment

70

Zachęcamy do przeczytania:„Mity na temat sekt”, [w:] Uwaga!, Sekty!, red. K. Klauza, Częstochowa 1998, s. 53-57; Hassan S., Jak uwolnić się od psychomanipulacji psychicznej w sekcie? Poradnik dla rodzin i przy-jaciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001, s. 129-143;Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

95. czy adepci sekty rzadko decydują się opuścić grupę?Media rozpowszechniają informację, że z sekty nie można odejść, albo jest to bardzo trudne. Badania jednak wskazują na bardzo dużą rota-cję w szeregach sekt.Zachęcamy do przeczytania:„Mity na temat sekt”, [w:] Uwaga!, Sekty!, red. K. Klauza, Częstochowa 1998, s. 53-57.

96. czyż nie należałoby stworzyć listy sekt, czy choćby listy najgroźniejszych sekt?Chodzi o to, że formułuje się postulat wska-zania przez odpowiednie organy państwa lub organizacje pozarządowe listy grup szczegól-nie niebezpiecznych dla obywateli. Jednakże istnieją przeciwko temu ważne powody:

(1) Podanie nazwy konkretnych sekt do wiadomości opinii publicznej może spowodo-wać, że skompromitowana w ten sposób grupa zmieni nazwę (obecnie już wiele sekt posiada swoje liczne satelitarne, fasadowe organizacje i inicjatywy, pod szyldami których działają). Jeśli zaś nazwa zostanie zmieniona, stworzy to konieczność zakomunikowania, że nazwa konkretnej sekty się zmieniła, a nie powoduje to w istocie przeobrażenia w funkcjonowaniu i metodach działania tej sekty. Taki łańcuch karkołomnych działań może nie mieć końca.

(2) Lista sekt może skutkować brakiem krytycyzmu wobec grup, których nazwy nie zostały w liście wymienione. Praca w celu przeciwdziałania psychomanipulacji sekt nie powinna polegać na stygmatyzacji. Osłabianie

roli grup destrukcyjnych powinno koncentro-wać się raczej na zaopatrywaniu osób w wiedzę dotyczącą metod psychomanipulacji. Oczywi-ście nie chodzi tu o kształtowanie postawy gene-ralnej nieufności wobec grup religijnych, lecz o tolerancję połączoną z wiedzą, a co za tym idzie świadomą oceną jednostkowych sytuacji.Zachęcamy do przeczytania:„Mity na temat sekt”, [w:] Uwaga!, Sekty!, red. K. Klauza, Częstochowa 1998, s. 53-57.

97. A może sekty cierpią prześladowania od „przewrażliwionych i nadopiekuń-czych rodziców”?Propaganda sektowa umiejętnie kształtuje wizerunek rodzin dotkniętych problemem grup psychomanipulacyjnych. Bezradni rodzi-ce wobec gwałtownych i dramatycznych zmian zachodzących w psychice młodego człowieka – dziecka wciąganego do sekty, często przy bra-ku odpowiedniej wiedzy – podejmują działania, które nie przynoszą efektów lub wręcz przy-czyniają się do pogorszenia sytuacji. Wtedy obwiniają siebie lub przerzucają odpowiedzial-ność na różne instytucje lub na system prawny.

Zdarza się, że nie rozumiejąc przyczyn swo-ich problemów, przeceniają rolę sekty i przypi-sują im działania, które akurat w tych grupach nie miały miejsca, ale które w jakiś sposób tłu-maczą zmiany zaistniałe w psychice ich dziec-ka oraz w ich rodzinach. Dlatego też nie można się dziwić, że niektórzy rodzice stają się bardzo łatwym łupem dla sekt – w tym sensie, że sekty wytaczają im po prostu procesy sądowe o znie-sławienie – co do których z góry są pewni, że przyniosą im wygraną – i tym samym zyskują kolejną okazję do wypromowania swojego po-zytywnego wizerunku w oczach opinii społecz-nej.

Zachęcamy do przeczytania:Hassan S., Jak uwolnić się od psychomanipulacji psychicznej w sekcie? Poradnik dla rodzin i przyja-ciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001.

ii. co to jeSt Sekta?

Page 71: Sekty Fragment

71

98. czy sekty stosują „pranie mózgu”, które opiera się na niezwykłych możli-wościach ich przywódców?Być może nikt tego nie formułuje dosłownie w ten sposób, ale taka błędna opinia panuje w społeczeństwie. Pojęcie „pranie mózgu” ma znaczenie tylko dziennikarskie, lecz nie na-ukowe. Pranie mózgu kojarzone jest z niezwy-kłymi zdolnościami zniewalania psychicznego stosowanego przez członków sekt. Jednak okazuje się, że dużo więcej technik wywierania głębokiego wpływu psychicznego na człowieka potrafi zastosować przeciętny psychoterapeu-ta, zajmujący się leczeniem nerwic. Proszę so-bie tylko wyobrazić, co się dzieje, gdy nieuczci-wy terapeuta, docierając do osobistych sfer pacjenta, jego potrzeb i zranień, nie pomaga w wyzdrowieniu i usamodzielnieniu się, ale uzależnia go od siebie i kolejnych, dobrze płat-nych sesji.

To, co stosują sekty, to nie „pranie mózgu”, lecz „psychomanipulacja” lub „kontrola umy-słu”. Ten proces nie opiera się na niezwykłych możliwościach (np. nadnaturalnych czy ma-gicznych) liderów sekt, lecz na zastosowaniu w jednym czasie i miejscu, wobec konkretnej osoby odpowiedniej ilości odpowiednich tech-nik opartych o znane zasady, które zostały odkryte przez psychologię. Psychomanipulacja jest więc pewnym systemem technik, które do-prowadzają do zniewolenia psychiki adeptów sekt.Zachęcamy do przeczytania:Hassan S., Jak uwolnić się od psychomanipulacji psychicznej w sekcie? Poradnik dla rodzin i przyja-ciół członków destrukcyjnych kultów, Łódź 2001.

99. czy sekty werbują tylko osoby: – nie-zrównoważone psychicznie (naiwne), – z problemami emocjonalnymi (słabe psy-chicznie) lub – o niskim poziomie inte-lektualnym (głupców)?Jest dokładnie odwrotnie. W większości człon-kowie sekt przed zwerbowaniem byli osobami

zrównoważonymi, wykształconymi, o wysokim statusie społecznym i ugruntowanej pozycji. Były to często osoby bardzo wrażliwe, które zadawały sobie mnóstwo pytań na temat sensu życia i istnienia. Czasami są to nawet naukow-cy. Sekty poszukują osób wykształconych, cie-kawych życia, doświadczeń, ponieważ tacy są najlepiej uposażeni materialnie – mają często wysoki status finansowy. Sekty również po-szukują osób zdrowych, sprawnych fizycznie i zdolnych do pracy. Natomiast osoby chore psychicznie są odporne na manipulacje sekt – co jest paradoksalne.

Wśród grup psychomanipulacyjnych jest oczywiście wiele osób, które zostały zwerbo-wane w okresie, gdy nie mogły poradzić sobie z życiowymi trudnościami, miały niską samo-ocenę, małą wiarę w siebie itd., jest też wielu podatnych na wpływy i mniej asertywnych. Nie istnieją tu jednak żadne reguły, ponieważ do sekt werbowane są także osoby zdecydo-wane, zaradne, dominujące w towarzystwie i generalnie zadowolone ze swojego życia – to one szybko awansują, stając się przywódcami, liderami w sektach. Do sekt zwerbowano także wielu inteligentnych idealistów, szukających okazji, aby pomóc innym ludziom. Sporo grup psychomanipulacjnych prowadzi swój wer-bunek właśnie w miasteczkach akademickich i na wyższych uczelniach.

Nie ma osób odpornych na psychomanipu-lację i na „wciągnięcie” do sekty – oprócz osób chorych na niektóre choroby psychiczne.Zachęcamy do przeczytania:Pyszka S., „Właściwości sekt i nowych ruchów reli-gijnych”, [w:] Katolik wobec sekt, Kraków 1997; Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

100. czy pogląd, że tylko ludzie głupi i słabi psychicznie wstępują do sekt, jest prawdziwy? Zob. pytanie 99. Czy sekty werbują tylko oso-by: – niezrównoważone psychicznie (naiwne),

5. przeSądy i mity na temat Sekt – czyli fałSzywe przekonania

Page 72: Sekty Fragment

72

– z problemami emocjonalnymi (słabe psy-chicznie) lub – o niskim poziomie intelektual-nym (głupców)?Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

101. czy nie jest tak, że ludzie wykształ-ceni i inteligentni nie wstępują do sekt?Czasami można usłyszeć zdanie „On jest zbyt inteligentny na to, aby wstąpić do sek-ty”. Trudno uwierzyć, że osoby inteligentne, utalentowane, pochodzące z dobrych domów i z wyższym wykształceniem mogą wpaść w sidła sekt. Warto zdawać sobie sprawę z tego, iż sekty werbują wartościowych ludzi, którzy są inteligentni, opiekuńczy i mają silną mo-tywację do działania. Unikają mało bystrych, mających problemy emocjonalne, które byłyby dla sekty obciążeniem emocjonalnym. Chcą ta-kich, którzy potrafią ciężko pracować, sypiając mało i mało jedząc.Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

102. czyż sekty nie istniały zawsze – nie jest to przecież zjawisko nowe?Jest to sąd mylny. Sekty są zjawiskiem bar-dzo starym, lecz dzisiaj ilość sekt, zakres ich działania, odnoszone sukcesy oraz nowoczesne metody działania powodują, że są czymś jako-ściowo nowym. Nigdy dotąd nie było tak dużo sekt, nigdy nie były tak silne oraz nigdy nie skupiały takiej ilości członków. Sekty są dziś ponadnarodowymi organizacjami, które wyko-rzystują najnowsze osiągnięcia technik mani-pulacji umysłowej. Ma to niewiele wspólnego z działaniami grupek religijnych w poprzed-nich wiekach. Wielka ekspansja sekt rozpoczę-ła się pod koniec XIX w.Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

103. Przecież doktryny sekt w sensie du-chowym i moralnym nie są niczym szoku-jącym?Nie należy przyjmować tylko tego, co sekty mó-wią same o sobie – byłoby to naiwnością. Nie zapominajmy o tym, co sekta stara się ukryć. Te ukrywane fakty – nawet doktryny sekt – są jednak zazwyczaj szokujące.Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

104. czyż idee sekt nie są tak zabawne i nieracjonalne, że tylko naiwni mogą się nabrać?Idee sekt – wbrew pozorom – opierają się nie-jednokrotnie na autentycznych podstawach naukowych, odpowiednio zmienionych i spre-parowanych dla potrzeb sekty. Warto też pa-miętać, że manipulować można tak samo ludź-mi prostymi, jak i inteligentnymi – wystarczy dopasować odpowiednie metody wpływu. Nie ma ludzi odpornych na działanie sekt, taką odpornością wykazują się tylko ludzie chorzy psychicznie (szczególnie chodzi o schizofreni-ków).Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

105. Przecież wierzenia sekty są tak samo dobre jak zasady innych wierzeń?Jest to błędne podejście do zagadnienia, ponie-waż nie jest problemem to, co głosi sekta. Nie-bezpieczeństwo polega na tym, że sekty dążą do psychicznej przemiany swoich członków, po-sługując się przy tym manipulowaniem umy-słu. Chodzi więc tu o metody działania sekty i jej cele, a nie wierzenia.Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

ii. co to jeSt Sekta?

Page 73: Sekty Fragment

73

106. Ale przywódcy sekty są chorzy psy-chicznie (są „stuknięci”) – prawda?W większości przypadków te osoby są jednak jak najbardziej zrównoważone. Często może się zdarzyć, że jeśli uwierzą w swe zdolności i władzę, stają się niezrównoważone i ewolu-ują w kierunku szaleństwa, co może prowadzić nawet do morderstw. Wielu z nich staje się mitomanami, paranoikami, bez poczucia kry-tycyzmu i poczucia humoru. Są jednak niebez-pieczni, ze względu na fakt, że cechy te dosko-nale potrafią ukryć.Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

107. czy ideologia i wiara sekt nie jest absurdalna?Sekty nie „atakują” od razu potencjalnych nowych członków całością swej doktryny, lecz sączą ją powoli w umysł adepta. Nowy członek sekty przyciągany jest ciepłą, dającą poczucie bezpieczeństwa atmosferą. Ważne jest dla nie-go, aby się rozwinąć w swej osobowości, pozbyć się stresu. Potem – kiedy jest emocjonalnie związany z sektą – jest już w stanie zaakcepto-wać wszystkie absurdy. Kłamstwo – jak mawiał Goebbels – powtórzone odpowiednią ilość razy staje się prawdą!Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

108. czy adeptów sekty należy zostawić ich losowi? Członek sekty jest tak skutecznie odcięty od świata i zaplątany w różne zależności, że szansa na samodzielne odrzucenie wpływów psychomanipulacyjnych sekty jest znikoma (podobna do szansy, jaką miał fanatyczny sta-linowski wyznawca komunizmu na odkrycie w Stalinie potwornego zbrodniarza – sekty to „wyspy totalitaryzmu we współczesnym de-mokratycznym świecie”, stąd porównanie jest

adekwatne). Często ten „niegroźny” system sekty każe ludziom zakładać sobie plastikowe worki na głowę, by razem z UFO dolecieć do nieba, zabić się, by osiągnąć układ Syriusza, znaleźć śmierć w dżungli Ameryki Środkowej lub w zbiorowych grobach w Afryce. Oczywi-ście, to są największe tragedie, zdecydowana większość sekt nie zabija, ale niszczy zdrowie psychiczne, szansę na rozwój rodzinny i spo-łeczny itd. swoich ofiar. Nie mogą na to spo-kojnie patrzeć ci, którym zależy na swo-ich bliskich uwikłanych w sektę.

Natomiast z wielkim spokojem i filozoficz-nym dystansem komentują rzeczywistość sek-ty jej obrońcy i poplecznicy: przecież wszystko jest względne, wiara w święte szczury równie wartościowa jak monoteizm, wybór małżonka przez „mesjasza” i poznanie go na sześć godzin przed ceremonią zaślubin to ciekawa alterna-tywa narzeczeństwa, są to odmienności kultu-rowe itd.Zachęcamy do przeczytania:Kuncewicz D., Opolska T., Wasiak M., Sekty – przed-miot fascynacji i zagrożenia, Warszawa 2000, s. 18-20; Frankowiak J. K., „Mity i uproszczenia dotyczące działalności sekt, a także środowisk zajmujących się tą problematyką funkcjonowania tego typu grup”, [w:] Człowiek w sieci zniewolonych dróg – II Kon-ferencja naukowa, red. M. Jędrzejko, Pułtusk-War-szawa 2007;„Mity na temat sekt”, [w:] Uwaga!, Sekty!, red. K. Klauza, Częstochowa 1998, s. 53–57; Pyszka S., „Właściwości sekt i nowych ruchów reli-gijnych”, [w:] Katolik wobec sekt, Kraków 1997, s. 14; Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

109. Dlaczego pomagać adeptom w odej-ściu z sekty, skoro twierdzą, że są tam szczęśliwi?To złudzenie jest bardzo kuszące, jeśli dostrzeże się, że osoba przestała pić, palić, brać narkotyki itd. Ktoś, kto doświadczał trudów normalnego życia, w sekcie może, przez krótką początkową

5. przeSądy i mity na temat Sekt – czyli fałSzywe przekonania

Page 74: Sekty Fragment

74

chwilę poczuć ulgę (tzw. miesiąc miodowy). Sek-ty dają szczęście, ale jest to nietrwałe, złudne i fałszywe. Zresztą gdyby początkowego, choć iluzorycznego szczęścia, w sektach nie było – nikt by do nich nie wstąpił.

Jest to też próba racjonalizacji problemu wejścia bliskiej osoby do sekty – „pewnie tam mu jest lepiej niż tutaj”. Przebywającemu w sekcie adeptowi musi być lepiej niż na ze-wnątrz.Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

110. czyż adept nie jest dorosły, więc nie mamy prawa interweniować i pomagać w odejściu z sekty?Człowiek bierze pełną odpowiedzialność za swe czyny w wieku 18 lat, ale kontrola umy-słu osłabia znacznie zdolność jednostki do po-dejmowania dojrzałych decyzji. Mamy prawo troszczyć się o tych, których kochamy.Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

111. Przecież człowiek ma prawo wierzyć we wszystko, w co zechce?!Owszem, ale też powinien być chroniony przed zgubnymi wpływami, które zmuszają go do przyjęcia określonych przekonań i powstrzy-mują go od rzetelnej ich oceny. Sekty stosując kontrolę umysłu, starają się wywołać wraże-nie, że wszystko, co czynią ich członkowie, jest przejawem ich wolnej woli.Zachęcamy do przeczytania:Frankowiak J. K., „Mity i uproszczenia dotyczące działalności sekt, a także środowisk zajmujących się tą problematyką funkcjonowania tego typu grup”, [w:] Człowiek w sieci zniewolonych dróg. II Konfe-rencja naukowa, red. M. Jędrzejko, Pułtusk-War-szawa 2007, s. 53-59.

112. Może adept jest słaby psychicznie albo szuka prostych odpowiedzi – potrze-buje więc kogoś, kto powie mu, co ma ro-bić?Osoby wstępujące do sekt mają silną i zrów-noważoną osobowość. Nie wolno obwiniać o przynależność do sekty tylko jej członka. Oso-by, które wypowiadają taki mit na temat sekt – formułują oskarżenia i dystansują się od ofia-ry, co daje im złudne przekonanie, że postępują inaczej (są przekonani, iż nigdy by nie weszli do sekty) i sprawują kontrolę nad swoim życiem (formułują przekonanie o swojej moralnej wyż-szości nad tymi, którzy wstąpili do sekty).Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

113. czyż adept sam nie odejdzie z sekty, gdy będzie gotowy?Ten błędny pogląd opiera się na założeniu, że członek w sekcie ma wolny wybór i w związ-ku z tym swobodną możliwość odejścia. Rzecz w tym, że nie ma tego wolnego wyboru! W sek-tach przebywają osoby, które są więźniami wła-snych lęków – fobii, związanych ze strachem przed odejściem z grupy. Najważniejszym ele-mentem działania, by umożliwić adeptowi normalne funkcjonowanie, jest uwolnienie go z pułapki owych lęków i fobii, dotyczących tego, ile zła mu się stanie, jeśli opuści sektę.

Sekty, stosując kontrolę umysłu, starają się wywrzeć wrażenie, że to, co robią członkowie, jest oznaką ich wolnej woli. Jest to niestety tyl-ko złudne myślenie. Jeśli osobę przebywającą w sekcie poddaje się określonym oddziaływa-niom psychicznym lub społecznym, wymu-szając na niej, aby dostosowała się do innych lub modyfikując jej zachowanie, można nią tak manipulować, że przyjmie każdy system przekonań, nawet jeśli będzie on zupełnie inny niż jej własny. Dlatego należy dołożyć wszel-

ii. co to jeSt Sekta?

Page 75: Sekty Fragment

75

kich starań, aby osoba zaczęła jak najszybciej krytycznie oceniać rzeczywistość, ponieważ im dłuższy czas przebywa w sekcie, tym więk-szych doznaje szkód i tym bardziej niszczy swoje życie.

Byli adepci często ubolewają nad psychicz-nymi okaleczeniami i rozpadem wartościo-wych związków, żałują, że zaprzepaścili szansę zdobycia wykształcenia i zrobienia zawodowej kariery, a co gorsza obwiniają się, że rekruto-wali innych, zdobywając pieniądze i postępując nieetycznie. Im dłużej pozostawali w sekcie, tym bardziej czegoś żałują, gdy się z niej uwol-nią. Umywanie rąk i przyjmowanie wyczekują-cej postawy biernego obserwatora, może mieć tragiczne konsekwencje.

To błędne przekonanie może dotyczyć za-równo (1) ludzi, którzy są poza sektą i oceniają zachowanie adeptów oraz (2) tych, którzy sami przebywają w sekcie. (AK, IK)Zachęcamy do przeczytania:Sikorski D., Bukalski S., Sekty. Destrukcyjne grupy kultowe, Lublin 2004;Gajewski M., Kosińska E., Sekty – religijny super-market. Krótki poradnik psychologiczny, Kraków 2000;Szostak M., Sekty destrukcyjne. Studium metodolo-giczno-kryminalistyczne, Kraków 2001.

114. czy słuszne jest przekonanie ludzi będących w sekcie, że odejdą z niej, kiedy będą chcieli? Zob. pytanie 110. Czyż adept sam nie odejdzie z sekty, gdy będzie gotowy?

115. czy można stracić nadzieję, że kie-dykolwiek odzyskamy swojego bliskiego, który przebywa w sekcie?Nie wolno tracić nadziei. Słynny Ray Franz zerwał ze świadkami Jehowy dopiero po 60 latach, będąc już członkiem „Ciała Kierowni-czego” – ogólnoświatowego naczelnego organu zarządzającego – u schyłku swego życia. Swoje

świadectwo przedstawił w książce Kryzys su-mienia.Zachęcamy do przeczytania:Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16;Franz R., Kryzys sumienia, [Gdynia 1997] Myślęci-nek 2007.

116. czy istnieją rzetelne badania nauko-we, potwierdzające szkodliwość sekt?1. Trudności w zbadaniu danego zjawiska nie

oznaczają, że ono nie istnieje, sekty są gru-pami z natury zamkniętymi i nie godzą się łatwo na możliwość obserwacji.

2. Liderzy sekt nie wyrażają zgody na bada-nia psychologiczne czy socjologiczne, jeśli nie są wcześniej przekonani, że nie za-szkodzą one ich wizerunkowi społecznemu – zezwalają na badania swoich członków, jeśli otrzymają gwarancję, że ich organiza-cje zostaną przedstawione w pozytywnym świetle. W związku z tym należy podać w wątpliwość wyniki wielu badań, któ-re zostały przeprowadzone na członkach sekt.

3. Istnieją takie badania członków sekt (ak-tualnych członków, nie byłych!), którymi posługują się sekty i ich guru w celu swego uwierzytelnienia się. Wyniki tych badań wskazują, że należący do sekt są w nich szczęśliwi.

4. Istnieją jednak badania – przeprowa-dzone wśród byłych członków sekt – które wskazują na silny destrukcyjny wpływ sekt na osobowość ludzi. Tym badaniom „apologeci nowych ruchów religijnych” za-rzucają stronniczość z powodu rzekomo „antysektowego” nastawienia osób bada-nych, lub przeciwstawiają alternatywne, niesprawdzone teorie o „występowaniu pa-tologii przed okresem przynależności” czy o „ustaniu terapeutycznego wpływu grupy wraz z jej porzuceniem”.

5. przeSądy i mity na temat Sekt – czyli fałSzywe przekonania

Page 76: Sekty Fragment

76

5. Badania, w których „nie stwierdzono ne-gatywnego wpływu sekt” lub stwierdzo-no ich pozytywny wpływ („terapeutyczny wpływ”), są wykorzystywane instrumen-talnie do kształtowania pozytywnego wi-zerunku grup. Służą one za pewnego ro- dzaju tarcze lub maski zabezpieczające przed krytyką, dzięki którym wszelkie za-rzuty destrukcyjnego wpływu na osobowość i relacje rodzinne, mają mieć podłoże „nie-naukowe” i charakter tez czysto ideologicz-nych i dogmatycznych.

Zachęcamy do przeczytania:American Psychiatric Association, Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders, Waszyng-ton 1994;Hassan S., Jak uwolnić się od psychomanipulacji psychicznej w sekcie? Łódź 2001, s. 129-143.

117. czy psychomanipulacja w ogóle ist-nieje?Psychologia dosyć jednoznacznie opowiada się za istnieniem fenomenu „psychomanipula-cji, kontroli umysłu” itd. W podręczniku dia-gnostycznym Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego z 1994 r. (DSM-IV) została opisana specyficzna jednostka chorobowa, po-przez użycie słów „sekta” i „pranie mózgu”1. Stwierdzono tam, że występujące u członków sekty symptomy to „zaburzenia dysocjacyj-ne” i oznaczono je numerem 300.15. Istnienie kontroli umysłu potwierdzają liczne badania naukowe.

Zwolennicy sekt oskarżają ruch pomoco- wy dla ofiar sekt o to, że „wymyślił” psycho-manipulację i kontrolę umysłu. Obrońcy ci także często wprowadzają w błąd, przedsta-wiając bardzo prymitywną koncepcję kontroli umysłu. Poza tym należy zadać sobie pytanie,

1 American Psychiatric Association, Diagnostic and Sta-tistical Manual of Mental Disorders, Waszyngton 1994 (podręcznik diagnostyczny Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego z 1994 r. (DSM-IV).

czyim interesom służy przekonanie, że kontro-la umysłu jest zupełnie niemożliwa? Czy może sektom…?

Warto jeszcze wspomnieć, że psycho- manipulacja rzeczywiście nie pozbawia wła-snego „ja” lecz stwarza nowe – sekciarskie „ja”, które zaczyna dominować nad własnym „ja”. Fakt, że ludzie jednak odchodzą od sekt świadczy tylko o tym, że kontrola umysłu w sektach nie jest absolutna.Zachęcamy do przeczytania:American Psychiatric Association, Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders, Waszyng-ton 1994;Kuncewicz D., Opolska T., Wasiak M., Sekty – przed-miot fascynacji i zagrożenia, Warszawa 2000, s. 18-20; „Mity na temat sekt”, [w:] Uwaga!, Sekty!, red. K. Klauza, Częstochowa 1998, s. 53-57; Pyszka S., „Właściwości sekt i nowych ruchów reli-gijnych”, [w:] Katolik wobec sekt, Kraków 1997, s. 14.

118. czy właściwe są skrajności: demoni-zowanie i marginalizowanie sekt?Istnieją dwa skrajne, błędne i zdecydowanie odmienne stanowiska na temat funkcjonowa-nia sekt:

(1) Można dostrzec opinie zdecydowanie demonizujące i wyolbrzymiające zjawisko sekt. Często publikacje w mass mediach potęgu-ją atmosferę niepokoju związaną z sektami. W takich publikacjach chodzi o sensację, autorzy sugerują, że sekty są wszechobec-ne, wszystkie tak samo groźne i zawsze pro-wadzą do transformacji osobowości. Chodzi o to, by wywołać silne emocje w odbiorcach, a nie o przekazywanie wartości edukacyjnych. Dominują emocje, sensacja, a przekazywane informacje mają charakter spektakularny. Per-manentna krytyka niemal wszystkich nowo-powstających grup religijnych prowadzić może do zafałszowania obrazu rzeczywistości.

(2) Drugie skrajne stanowisko bagatelizuje, lekceważy, marginalizuje problem, zasadniczo

ii. co to jeSt Sekta?

Page 77: Sekty Fragment

77

kwestionując potrzebę jakiejkolwiek dysku-sji na ten temat. Stanowi to pewnego rodzaju przyzwolenie na stosowanie przez sekty wy-soko nieetycznych form psychomanipulacji. Czasami ma to wymiar wręcz aprobaty dla no-wych zachowań adepta w stylu: „Zaczął czytać święte księgi, a ta medytacja rzeczywiście go uspokaja”.

Warto jednak dodać, że postawa odrzucenia wybranych praktyk stosowanych w grupach

religijnych (chodzi o wysoko nieetyczne formy psychomanipulacji), nie powinna być korelo-wana z brakiem tolerancji wobec odmiennych światopoglądów.Zachęcamy do przeczytania:Kuncewicz D., Opolska T., Wasiak M., Sekty – przed-miot fascynacji i zagrożenia, Warszawa 2000, s. 18-20; Królak P., Sekty, inwazja manipulacji, Radom 2003, s. 14-16.

5. przeSądy i mity na temat Sekt – czyli fałSzywe przekonania