spis treŚci - szmexy.pl · miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie...

25
SPIS TREŚCI Wstęp………………………………………………………………………………………………………………………………. Rozdział 1: Nawyki 1. Wstęp…………………………………………………………………………………………………………………………… 2. Historia Otyłości – geneza epidemii XXI wieku…………………………………………………………… 3. Nawyki – fundament trwałych efektów………………………………………………………………………. 4. Podsumowanie……………………………………………………………………………………………………….…… Rozdział 2 : Odżywianie 1. Wstęp…………………………………………………………………………………………………………………………… 2. Piramida żywienia………………………………………………………………………………………………………. 3. Dieta Elastyczna - IIFYM……………………………………………………………………………………………… 4. Intermittent Fasting……………………………………………………………………………………………………. 5. Elastyczna Dieta Rotacyjna………………………………………………………………………………………… 6. Co robić? Redukcja czy masa?…………………………………………………………………………………….. 7. Jak przeprowadzić redukcję tkanki tłuszczowej……………………………………………………….. 8. Jak przeprowadzić budowanie masy mięśniowej………………………………………………………. 9. Jak utrzymać sylwetkę………………………………………………………………………………………………… 10. Alkohol………………………………………………………………………………………………………………………. 11. Sen……………………………………………………………………………………………………………………………… Rozdział 3 : Trening 1. Wstęp…………………………………………………………………………………………………………………………… 2. Piramida treningowa…………………………………………………………………………………………………… 3. Różnice płci…………………………………………………………………………………………………………………. 4. Rozgrzewka…………………………………………………………………………………………………………………. 5. Rozciąganie i mobility…………………………………………………………………………………………………. 6. Deload i roztrenowanie………………………………………………………………………………………………. 7. Dla początkujących……………………………………………………………………………………………………… 8. Dla średnio-zaawansowanych……………………………………………………………………………………… 9. Zmiany w planie treningowym……………………………………………………………………………………. 10. Słuchaj się swojego ciała…………………………………………………………………………………………… Rozdział 4 : Zdrowie 1. Wstęp…………………………………………………………………………………………………………………………… 2. Niedoczynność tarczycy i hashimoto…………………………………………………………………………. 3. Zespół policystycznych jajników (PCOS)……………………………………………………………………. 4. Brak miesiączki typu funkcjonalnego (FHA)………………………………………………………………. 5. Zespół jelita drażliwego (IBS)……………………………………………………………………………………. 6. Zaburzenia odżywiania………………………………………………………………………………………………… 7. Antykoncepcja……………………………………………………………………………………………………………… Rozdział 5 : Motywacja 1 Wstęp……………………………………………………………………………………………………………………………. 2. S.M.A.R.T………………………………………………………………………………………………………………….… 3. Maraton, a nie sprint…………………………………………………………………………………………………… 4. Nierealne standardy……………..……………………………………………………………………………………. 5. Porównywanie do innych……………………………………………………………………………………………. Zakończenie…………………………………………………………………………………………………………………….

Upload: others

Post on 16-Jul-2020

2 views

Category:

Documents


0 download

TRANSCRIPT

Page 1: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

SPIS TREŚCI Wstęp………………………………………………………………………………………………………………………………. Rozdział 1: Nawyki 1. Wstęp…………………………………………………………………………………………………………………………… 2. Historia Otyłości – geneza epidemii XXI wieku…………………………………………………………… 3. Nawyki – fundament trwałych efektów………………………………………………………………………. 4. Podsumowanie……………………………………………………………………………………………………….…… Rozdział 2 : Odżywianie 1. Wstęp…………………………………………………………………………………………………………………………… 2. Piramida żywienia………………………………………………………………………………………………………. 3. Dieta Elastyczna - IIFYM……………………………………………………………………………………………… 4. Intermittent Fasting……………………………………………………………………………………………………. 5. Elastyczna Dieta Rotacyjna………………………………………………………………………………………… 6. Co robić? Redukcja czy masa?…………………………………………………………………………………….. 7. Jak przeprowadzić redukcję tkanki tłuszczowej……………………………………………………….. 8. Jak przeprowadzić budowanie masy mięśniowej………………………………………………………. 9. Jak utrzymać sylwetkę………………………………………………………………………………………………… 10. Alkohol………………………………………………………………………………………………………………………. 11. Sen……………………………………………………………………………………………………………………………… Rozdział 3 : Trening 1. Wstęp…………………………………………………………………………………………………………………………… 2. Piramida treningowa…………………………………………………………………………………………………… 3. Różnice płci…………………………………………………………………………………………………………………. 4. Rozgrzewka…………………………………………………………………………………………………………………. 5. Rozciąganie i mobility…………………………………………………………………………………………………. 6. Deload i roztrenowanie………………………………………………………………………………………………. 7. Dla początkujących……………………………………………………………………………………………………… 8. Dla średnio-zaawansowanych……………………………………………………………………………………… 9. Zmiany w planie treningowym……………………………………………………………………………………. 10. Słuchaj się swojego ciała…………………………………………………………………………………………… Rozdział 4 : Zdrowie 1. Wstęp…………………………………………………………………………………………………………………………… 2. Niedoczynność tarczycy i hashimoto…………………………………………………………………………. 3. Zespół policystycznych jajników (PCOS)……………………………………………………………………. 4. Brak miesiączki typu funkcjonalnego (FHA)………………………………………………………………. 5. Zespół jelita drażliwego (IBS)……………………………………………………………………………………. 6. Zaburzenia odżywiania………………………………………………………………………………………………… 7. Antykoncepcja……………………………………………………………………………………………………………… Rozdział 5 : Motywacja 1 Wstęp……………………………………………………………………………………………………………………………. 2. S.M.A.R.T………………………………………………………………………………………………………………….… 3. Maraton, a nie sprint…………………………………………………………………………………………………… 4. Nierealne standardy……………..……………………………………………………………………………………. 5. Porównywanie do innych……………………………………………………………………………………………. Zakończenie…………………………………………………………………………………………………………………….

Page 2: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

Wstęp Mijają ponad 2 lata, odkąd napisałem swojego pierwszego e-booka „Program Gladiator”, który był

przeznaczony dla mężczyzn. Ostatnie 2 lata spędziłem na tym by głębiej wejść w temat odżywiania,

treningu, motywacji, a także przez te ponad dwa lata starałem się zebrać jak najwięcej informacji

na temat kobiecego ciała i tego jak je kształtować. Po drodze współpracowałem z dziesiątkami

kobiet i na podstawie doświadczenia i wiedzy, które gromadziłem przez 6 lat stworzyłem ten

poradnik – Kształtowania Kobiecej Sylwetki.Od zawsze głównym moim celem przy współpracy z kimkolwiek, była nauka danej osoby, by sama

mogła być sobie trenerem, by sama mogła ułożyć sobie dietę i skuteczny trening, żeby sama na

własną rękę mogła kształtować swoją sylwetkę. Na ponad 100 stronach tej książki wytłumaczę Ci jak

to zrobić.Zanim zacząłem pisać, nie raz robiłem ankiety co powinno się znaleźć w tym e-booku, zbierałem

pytania od setek kobiet, żeby kompleksowo podejść do tematu, biorąc pod uwagę nie tylko naukę i

badania, ale też np. aspekty psychologiczne. Nie znajdziesz tutaj IDEALNYCH rozwiązań, IDEALNYCH

treningów, IDEALNEJ diety, bo takie nie istnieją. Pokaże Ci jak ważne są preferencje w kształtowaniu

sylwetki i jak wziąć je pod uwagę, czego większość trenerów nie robi. Oni sprzedają gotowca, to co

działa na OGÓŁ, ja pokaże Ci jak dobrać to wszystko pod siebie, INDYWIDUALNIE. Przez 6 lat spotkałem się z zaburzeniami odżywiania, z kompleksami, z problemami z motywacją do

treningu, próbowaniem różnych strategii żywieniowych, a także wielu suplementów. Powiem więcej –

sam z tym wszystkim miałem styczność. Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz

nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. Próbując tego wszystkiego

wiem jedno – kształtowanie sylwetki jest PROSTE, ale nie jest ŁATWE, dlatego że znalezienie

sposobu na siebie może zająć naprawdę długo, ale gdy już to znajdziemy – nie pozostaje nic jak

powtarzać ten sam schemat, cały czas. Schemat, który Ci wytłumaczę w nadchodzących rozdziałach.Żyjemy w czasach informacji, których jest pełno – wszędzie. Niestety wiele z tych informacji nie jest

poparte badaniami czy doświadczeniem. Z drugiej strony wiele „optymalnych” rozwiązań, nie bierze

pod uwagę tzw. „czynnika ludzkiego”, czyli tego, że masz pracę, studia, szkołę, partnera, rodzinę

itd. Nie podporządkujesz całego życia pod cel i nie powinnaś nawet próbować, bo to gra nie warta

świeczki. Pisząc ten poradnik miałem na celu znaleźć złoty środek, który pomoże Ci wszystko

zrozumieć. Daj mi i sobie szansę. Jestem pewny, że pracując według tego e-booka osiągniesz efekty.

Przeanalizuj go dokładnie, daj sobie kilka dni, żeby wszystko zaplanować i działaj. Życzę udanej

lektury! Mam nadzieję, że oprawa graficzna się podoba, bo ona również została powierzona kobiecie

– mojej drugiej połówce. Dziękuję Asiu, bez Ciebie byłaby to tylko ściana tekstu bez charakteru.

Page 3: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

Rozdział 1

NAWYKI

1. WSTĘP

Ktoś mógłby spytać – CZEMU?! Czemu od razu nie powiesz co i ile mam jeść, żebym schudła?! Otóż

odpowiedź na to pytanie, jest też tematem trzeciego podrozdziału – nawyki to fundament trwałych

efektów. Czemu Twoja koleżanka albo sama doświadczyłaś efektu jo-jo? Przez brak wyrobionych

nawyków. Czemu tak trudno Ci trzymać dietę? Bo nie masz wyrobionych nawyków. Czemu musisz

wszystko kontrolować i liczyć każde ziarenko ryżu, żeby utrzymać wagę ciała? Bo nie masz… no właśnie.

Nawyk jest to CZYNNOŚĆ, którą nabywa się w wyniku ĆWICZEŃ (głównie przez powtarzanie). Wiemy

już czym jest nawyk, możemy przejść dalej.

Czy można pozbyć się jakiegoś nawyku? Niestety, nie da się, ALE możemy go zmienić w dobry, albo

wyrobić nowy. Świetnie opisał to w książce którą gorąco polecam (Siła Nawyku) Charles Duhigg. Według

Niego na nawyk składają się 3 czynniki:- wskazówka - zwyczaj - nagroda I jest to tzw. pętla nawyku Eugen’a.Na prostym i dla większości na pewno codziennym przykładem: Wskazówka – jesteś głodna Zwyczaj – idziesz do najbliższego fastfooda Nagroda – satysfakcja, pozbycie się głodu.Nie możemy walczyć ze wskazówką czy nagrodą, dlatego możemy skupić się jedynie na zwyczaju. Co w

tym przypadku będzie prawidłowym podejściem? Tak, masz rację! Zjeść pełnowartościowy posiłek.

Zauważ, że nie myślisz o np. codziennym myciu zębów. Jesteś osobą, która codziennie myje zęby.

Koniec kropka. Utożsamiasz się z tym. Czemu niektórym tak łatwo przychodzi dbanie o sylwetkę?

Właśnie dlatego, że to są osoby, które utożsamiają się ze zdrowym trybem życia. To nie jest nic na

chwilę, to nie jest nic na 3 miesiące, to nie jest nic „do wesela”. Oni o tym nawet nie myślą i nie

zastanawiają się nad tym i Ty też musisz się tego nauczyć.

Naprawdę żałuję i przykro mi, że gdy zaczynałem lub gdy to robi wiele osób od razu rzucają się na

głęboką wodę (ahh ten brak cierpliwości…), zaczynają liczyć kalorie, makroskładniki, wszystko mają z

góry ustalone i jest tego tak dużo, że nie da rady zrobić z tego codzienności. Dlatego jeżeli jeszcze nie

zaczęłaś liczyć tego wszystkiego to proszę, skup się na tym rozdziale, a następny odnośnie odżywiania

zostaw na potem, jeżeli jednak już „wpadłaś w sidła”, to ten rozdział również jest dla Ciebie, bo

pokaże Ci jak można w między czasie kształtując sylwetkę, dbać o wyrobienie nawyków.

Page 4: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

Każdy kto mnie zna wie, że lubię dokładnie wszystko opisać i nigdy nie rzucam samych konkretów,

czemu? Bo wg. mnie ważna jest geneza problemu, ważny jest kontekst wypowiedzi. Wiele osób

mogłoby też spytać „Czemu to robię?”. Właśnie na to chce odpowiedzieć w tym podrozdziale.

Skąd wzięła się otyłość w XXI wieku? Hipotez jest wiele:1. Fast foody, 2. Przetworzone produkty, 3. Siedzący tryb życia,4. Więcej stresu, 5. Mniej snu, 6. Światło z komputerów/telefonów, 7. Gluten (WTF?!),8. Wpisz coś co przeczytałaś w Pani Domu.

W tym wszystkim jest ziarenko prawdy (prócz glutenu, aczkolwiek on jest w ziarnach), ale FAKTEM

jest to, że głównym powodem otyłości jest uwaga… (tutaj fanfary) WIĘKSZE SPOŻYCIE KALORII! O to właśnie nasz winowajca! Czterokrotne dożywocie to za mało dla tego nygusa!

Spożycie kalorii średnio przez ostatnie 50 lat zwiększyło się o około 400-500kcal w krajach wysoko

rozwiniętych (co ciekawe, na początku XX wieku było wyższe, ale o tym później). Bez zwiększenia

aktywności te 400-500kcal może oznaczać wzrost wagi o ok. 15kg, co z osoby z prawidłową wagą

ciała może zrobić osobę z nadwagą czy nawet otyłością. Dodatkowo prócz tego zmienił się sposób

dostarczania tych kalorii.

Głównie jednak, to dodatkowe 400-500kcal pochodzi z… PRZEKĄSEK. Tak, to ten batonik w przerwie

w pracy i to Latte z dodatkowym syropem karmelowym (mmmm pychotka). Ilość spożywanych kalorii

jest NAJWIĘKSZYM czynnikiem zmiany naszej wagi ciała. Na ramach tego e-booka będę to powtarzał

tyle razy, aż obudzona o 3:00 nad ranem wyśpiewasz to stojąc na rękach.

Teraz trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie – „czemu spożywamy o 400-500kcal więcej?”. Tutaj z

pomocą idą nam wyżej wymienione podpunkty (których można byłoby jeszcze trochę dopisać) Także,

zaczynamy!

2. HISTORIA OTYŁOŚCI - geneza XXI wieku

Page 5: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

Jedzenie typu Fast Food, czyli rodzaj szybko przygotowanego, zazwyczaj taniego jedzenia, które jest dla większości bardzo smaczne. Czemu jest bardzo smaczne? Bo jest bardzo kaloryczne, a my lubimy jak jest coś bardzo kaloryczne, a jeszcze bardziej jak znajdziemy nienaturalne połączenia, np. słodkie i słone jednocześnie. Tłuste i słodkie. Tłuste słodkie i ostre. Zauważ, że w naturze praktycznie nie ma takich produktów. Orzechy są tłuste, ale są gorzkie. Owoce są słodkie, ale nie są tłuste. Kakao czy czekolada 90-99% jest tłusta, ale gorzka. Przez te połączenia właśnie po pierwsze ciężej nam się najeść takim posiłkiem. Po drugie mamy ochotę na więcej przez to, że bardzo dobre jedzenie wpływa na nasz układ nerwowy (o tym później). Po trzecie na krótko nas syci przez to, że jest ograniczone w mikroskładniki oraz błonnik. Także zamiast „obiadu mamusi” który dostarczyłby 600kcal, zjemy fastfooda, którego będziemy musieli zjeść 1,5x więcej, żeby się najeść. Mamy dodatkowe 300kcal.

Ad.1 Fast Foody

Ad.2 Przetworzone produkty

Tak jak wyżej. Im bardziej przetworzony produkt, tym smaczniejszy przez różne dodatki i tym mniej wartościowy odżywczo. Wszelkie przekąski, lody, słodkie bułeczki itd. Jagodzianka do kawki, ktoś coś?

Ad.3 Siedzący tryb życia

To jest właśnie powód, dlaczego na początku XX wieku jedli więcej niż w połowie XX wieku i nie mieli problemu z otyłością. Na początku XX wieku ludzie więcej się ruszali, bo nie było tak rozbudowanej komunikacji, co druga osoba nie miała samochodu, a do tego było dużo więcej prac fizycznych niż dziś. Ludzie jedli więcej, bo mieli większe zapotrzebowanie. Niestety potem nadszedł według mnie najgorszy okres dla ludzkiej masy ciała, bo w tym samym czasie wszystko się pojawiło – dobrobyt, siedzący tryb życia, fast foody na każdym kroku i pieniądze, za które można to kupić. Raczej mało kto ma problem związany z tym, że nie stać go na jedzenie, co kiedyś nie było niczym dziwnym. Według mnie (i jeżeli tak będzie to proszę, NIECH KTOŚ TO ZGŁOSI) przez najbliższe 50lat powoli będzie to szło w drugą stronę, a na pewno w którymś momencie nadejdzie odbicie. Siedzący tryb życia wiąże się z też z problemami z mobilnością stawów, przez to też problemami z ruchomością, masą kostną itd. Taka ciekawostka – stojąc spalamy 2x więcej kalorii niż siedząc.

Ad.4 Więcej stresu

Przez to, że wszystkie poważne problemy już są za nami (ubóstwo, głód, wojna itd.), to z najmniejszych pierdół robimy problemy natury państwowej. Szef na nas nakrzyczy i już chodzimy zdenerwowani, zestresowani. Także nie o tyle stresu jest więcej, co nasza wrażliwość na stres jest mniejsza. Każdy, kto zmagał się z poważnymi problemami na pewno to może potwierdzić, że potem takie „problemy” życia codziennego to błahostka, na którą nawet nie zwracają uwagi. Nie mniej jednak – stres u 2/3 osób powoduje zwiększoną ilość spożytych kalorii, zwłaszcza z przetworzonych produktów. Nie widziałem jeszcze, żeby ktoś stres zajadał marchewką, raczej tutaj mówimy o czekoladzie – tej dużej. Bierze się to z tego, że w reakcji na stres organizm zaczyna glikogen zmieniać w glukozę, żeby ją szybko wykorzystać, a białka w aminokwasy, żeby też je wykorzystać. Gdy sytuacja stresowa ustąpi, wtedy chcemy jak najszybciej nadrobić utraconą energię, a najłatwiej zrobić jedząc gęsto kaloryczne produkty. Zazwyczaj właśnie wtedy „zajadamy stres”, dopiero gdy ta sytuacja się skończy, a nie w trakcie. W trakcie stresu działa nasz układ współczulny, który odpowiada za ucieczkę bądź walkę. Wyobrażasz sobie uciekać przed lwem zajadając frytki?

Page 6: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

Ad.5 i 6 Mniej snu i światło komputerów/telefonów

Zmora dzisiejszych czasów. Prócz tego, że zwiększyła się podaż kalorii przez ostatnie 30-50lat, to zmniejszyła się też średnia godzin snu. O śnie będzie odrębny podrozdział, ale jest to rzecz, na którą bardzo mało osób zwraca uwagę, a ma OGROMNY wpływ na nasze zdrowie i sylwetkę. Głównym powodem jest światło komputerów i telefonów oraz generalnie internet. Czemu nie śpimy? Bo oglądamy House of Cards, czatujemy ze znajomymi, oglądami koty itd. Brak snu jest mocno skorelowany z ilością kalorii, jaką spożywamy.

Ad.7 Gluten

Lubię.

Wyrobienie nawyków, a już teraz chce żebyś wiedziała, że nie jest to takie „hop siup”, tylko długa

praca, spowoduje, że łatwiej nam będzie przechodzić okres redukcji tkanki tłuszczowej, okres

budowania masy mięśniowej, łatwiej nam będzie się spiąć i iść na trening, łatwiej będzie nam

zrobić cardio, czyli w skrócie – łatwiej będzie nam kształtować naszą sylwetkę. To nie jest dieta i

trening, to jest styl życia.

Lecimy z pierwszym konkretem po 3 stronach tekstu! Jak wyrobić nawyk? Żeby osiągnąć 95%

automatyzacji zachowania, potrzebujemy uwaga… od 18 do 254dni! Tak właśnie! Wyrobienie

jakiegoś nawyku może nam zająć nawet pół roku. Brzmi to strasznie, ale wiesz co? Nie jest takie, bo

te pół roku i tak minie, przez te pół roku i tak będziesz miała efekty, także czemu nie spróbować?

Sposobem, który sprawdza się u mnie, u moich podopiecznych i jest polecany przez ekspertów, to

wybrać od 1 do 3 nawyków jednocześnie (lista będzie poniżej). Nie więcej. Z czego i tak ułożyłbym

je od najważniejszego, do najmniej ważnego. Ok, wybraliśmy sobie 3 nawyki, nadaliśmy im moc

obowiązującą. Co dalej?

Teraz zaczynają się schody – musimy KAŻDEGO DNIA starać się je wykonywać, przez 6 tygodni.

Najlepiej wydrukować sobie je, zapisać w kalendarzu albo w specjalnej aplikacji (np. HabitBull) i

tego pilnować.

3.1 Na co to komu?

3.2 Jak wyrobić nawyk?

3. NAWYKI - fundament trwałych efektów

Page 7: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie
Page 8: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

E-book ten nie jest przeznaczony do leczenia lub profilaktyki chorób, ani jako substytut leczenia, ani jako alternatywa dla lekarza. Zastosowanie wytycznych jest wyborem czytelnika i przyjmuje on pełną odpowiedzialność za swoje czyny.

Prawa Autorskie: © Piotr Tomaszewski. Wszystkie prawa zastrzeżone.Ten e-book, albo jakakolwiek jego cz nie mo e by powielana lub ęść ż ćzarejestrowana w jakiejkolwiek innej formie bez zezwolenia, z wyj tkiem krótkich ącytatów zawartych w recenzjach lub omówieniach. Więcej informacji: [email protected]

Page 9: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

║ PRZEDMOWA

Przede wszystkim chciałbym bardzo podziękować Ci za zaufanie jakim mnie obdarzyłeś zaopatrując się w ten program. Jeżeli mnie nie znasz, pozwól proszę, że Ci się przedstawię. Nie będę pisał tutaj o osiągnięciach materialnych, wykształceniu czy czymkolwiek – bo to ma mniejsze znaczenie w tym momencie. Chcę byś wiedział, że gdy zaczynałem ćwiczyć w 2012 roku to nie wiedziałem nic, byłem ignorantem i to w każdej dziedzinie życia, nie miałem wiary w siebie, za to miałem wiele kompleksów. Wraz z treningami, „rygorem” diety nabierałem coraz większej pewności siebie, chęci dominacji, ciekawości świata, co przełożyło się też w życiu prywatnym. Pojawiła się też pewna potrzeba – niesienia pomocy innym. Zacząłem prowadzić konsultacje online i po 2 latach miałem styczność łącznie z ponad setką osób. Niestety, stawiam jakość nad ilością i nie mogłem współpracować z każdym chętnym i niestety musiałem zostawiać ich z niczym. Wtedy zrodził się właśnie pomysł na program „Gladiator”. Chcę, żeby ludzie jednocześnie mogli cieszyć się życiem jak i kształtować swoją sylwetkę, oraz osobowość. Nie ma co ukrywać, że większość trenerów w Polsce czy za granicą operuje schematami, które owszem – sprawdzają się, ale nie zawsze. Problem leży tutaj głównie w mentalności. Ludzie dostając rozpiskę, że mają jeść 5 czy 6 posiłków dziennie o równych porach, głównie wyglądających tak samo – ryż + kurczak – nie są w większości w stanie tego wytrzymać w dłuższej perspektywie czasu. To nie jest ich wina, to jest wina podejścia. Każdy powinien sobie po 1-2 miesiącach trzymania diety zadać pytanie – czy byłbym w stanie jeść tak przez najbliższy rok czy dwa? - Jeżeli odpowiedź to wielkie „NIE!”, to problem leży najczęściej w diecie. Człowiek musi zmienić nawyki, podejście do jedzenia i być w stanie to utrzymać, jeżeli marzy o zmianie kompozycji sylwetki na zawsze. Po setkach konsultacji jakie przeprowadziłem, po dziesiątkach badań jakie przejrzałem, po latach doświadczenia mogę z dumą przedstawić ci instrukcje jak w przyjemny sposób kształtować sylwetkę, bez jedzenia 5 czy 6 posiłków dziennie, bez jedzenia jałowych posiłków, bez wielu godzin spędzonych na treningach w ciągu tygodnia i bez poświęcania życia prywatnego. Tym właśnie jest ten program – instrukcją, jak osiągnąć wielkie efekty, małymi krokami. Idealnie byłoby, gdybyś w trakcie tego programu nie tylko zdobył wymarzoną sylwetkę, ale też zobaczył ile możesz zrobić, na ile cie stać, nabrał pewności siebie i był gotowy do walki w każdym w aspekcie życia. Chciałbym, żebyś przestał być widzem swojego życia i oglądał biernie co się dzieje z trybun, a sam wyszedł na arenę, zmieniając się w „Gladiatora” walczącego o swoją wolność – zwalczył słabości i strach. Przyjemnej lektury i powodzenia!

Page 10: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

║ WSTĘP

Tak jak wspomniałem w przedmowie – człowiek musi przede wszystkim zmienić nawyki, nie tylko żywieniowe – to jest problem wszystkich, którzy nie widzą efektów, albo te efekty ich nie zadowalają. To nie jest tak, że przejdzie się na dietę, „przemęczy” parę tygodni czy miesięcy, a potem wróci do tego co było, a sylwetka zostanie. Sylwetka to efekt, czy też skutek uboczny naszych nawyków żywieniowych. Jeżeli sposób żywienia potraktujesz jako terminową dietę, to obiecuję – koniec końców wrócisz do punktu wyjścia – to właśnie jest efekt jojo. Do trwałej zmiany sylwetki i ciągłej poprawy należy zmieniać nasze nawyki i nie traktować tego jak karę. Każdy powinien jeść racjonalnie i z „głową”, nie dlatego, że nienawidzi swojego ciała, a dlatego że je kocha.

Tak samo należy wypracować sobie nawyk codziennej aktywności fizycznej. Początkowo może to być trudne, nawet powiem więcej – to na pewno będzie trudne, ale jak wiele warte! Codzienna aktywność pomoże nam się odprężyć, lepiej funkcjonować w ciągu dnia, mózg będzie pracował sprawniej i do tego będziemy wyglądać lepiej – czego chcieć więcej? Pamiętaj, złe nawyki są tak samo uzależniające jak te dobre.

Jeżeli wprowadzisz te dwa nawyki do swojego życia, to myślisz, że wprowadzenie trzeciego będzie wyzwaniem? Nie! Będziesz mógł kontrolować swoje życie, zastępować stare nawyki nowymi, przez co będziesz mógł wieść lepsze życie, więcej zarabiać, a to wszystko w tym samym przedziale czasu. Każda doba trwa 24 godziny i to od Nas zależy jak je wykorzystamy. Przeznaczając 8 godzin na sen i 8 godzin na pracę pozostaje 8 niewykorzystanych godzin, które często są bezproduktywne. Każdego giganta biznesu, każdemu komu powiodło się w życiu, każdego kto spełnił marzenia łączy pewna cecha – kontrolowanie swoich działań. To ty masz kontrolować dzień, a nie na odwrót. Zacznij od tych dwóch rzeczy – nowy sposób odżywiania i codzienna aktywność fizyczna, to będzie twój krok do rozwoju zarówno fizycznego jak i osobowego.

Pragnę przytoczyć fragment z „Siły Nawyku” (autor: Charles Duhig). Nawyk składa się ze wskazówki, zwyczaju i nagrody. Wskazówka i nagrody pozostają bez zmian, naszym zadaniem jest zmienić zwyczaj. Przykładowo:Wskazówka – chęć zjedzenia czekoladkiZwyczaj – zjedzenie czekoladkiNagroda – poczucie spełnienia

Wystarczy tutaj zmienić zwyczaj, ze zjedzenia czekoladki np. na spacer. Wymaga to oczywiście treningu, kontroli i systematycznej pracy nad tym, ale jest to możliwe i wcale nie jest takie trudne. Zachęcam do zapoznania się z tym bestsellerem, bo ta książka naprawdę wiele potrafi wytłumaczyć.

Dobrym przykładem złego nawyku jest też zmuszanie dzieci do jedzenia tego co mają na talerzu – tak, jest to zły nawyk ! Zauważmy, że zwierzęta w naturalnych warunkach nie są otyłe, dopiero w warunkach udomowionych takie się stają. No właśnie dlatego, że naturalnie organizm je tyle ile potrzebuje w danym momencie, a nadmiar kalorii wykorzystuje poprzez zwiększenie aktywności. W momencie, gdy dziecko musi zjeść wszystko co ma na talerzu, a ma ochotę tylko na połowę uczy się już od małego nawyku jedzenia wszystkiego co dostanie.

Page 11: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

Tyle o nawykach, teraz chciałbym pokrótce napisać o tym, do czego będziemy dążyli, do jakiej sylwetki. Przede wszystkim będzie to sylwetka ze zdrowym i niskim poziomem tkanki tłuszczowej – wynoszącym około 8-15%. Przy takim poziomie tłuszczu prześwituje, albo jest mocno widoczny kaloryfer na brzuchu, nasza twarz jest bardziej „wyostrzona”, pozbywamy się okrągłych policzków, a nasza sylwetka wygląda bardziej atletycznie, ze względu na stosunek obręczy barkowej do obwodu pasa. Powinniśmy dążyć do tego, żeby obwód pasa wynosił około 44-45% naszego wzrostu, przykładowo dla 180cm mężczyzny będzie to ok. 80cm w pasie. Nie ma co ukrywać, będziemy dużo atrakcyjniejsi dla kobiet – a o to przecież nam po części chodzi (czy też dla innych mężczyzn w przypadku osób homoseksualnych), ALE też i dla innych osób, nawet dla potencjalnego pracodawcy! Osoby szczupłe i zadbane mają większe szanse na powodzenie w życiu prywatnym jak i zawodowym. Skupimy się też na taktycznej rozbudowie masy mięśniowej – rozumiem przez to poszerzenie pleców, powiększenie klatki piersiowej czy zaokrąglenie barków – przez to również talia optycznie będzie wydawała się węższa, a o tym że są to najbardziej atrakcyjne partie ciała dla kobiet nie muszę wspominać.

Żyjemy w czasach, gdzie przez kulturystykę jest straszna nagonka na trening nóg, obecni najlepsi zawodnicy mają monstrualnie wielkie uda i pośladki – nie wygląda to według mnie estetycznie i nie przypomina ani trochę sylwetki greckiego Boga czy „Gladiatora”. Tak wygląda wg. mnie ideał męskiego ciała.

Page 12: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

Już mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi – duża klatka piersiowa, szerokie plecy, szeroka obręcz barkowa i proporcjonalnie rozbudowane uda. Oczywiście posąg ten przedstawia naprawdę umięśnionego faceta i do takiej sylwetki potrzeba kilku jak nie kilkunastu lat. Szybciej osiągalne, równie estetyczne ale mniej umięśnione sylwetki dobrze ukazujące to o co mi chodzi to:

Zauważ, że każdego z nich łączy jedno – niski poziom tkanki tłuszczowej – jest to kluczowe do estetycznego wyglądu i dlatego właśnie od tego zaczniemy przede wszystkim. Pocieszający jest też fakt, że jest to proces DUŻO krótszy niż budowanie masy mięśniowej. W ciągu 3 miesięcy jesteśmy spalić nawet i 6kg tłuszczu, masy mięśniowej w tym czasie zbudowalibyśmy może połowę tego i to tylko w przypadku gdy zaczynamy przygodę z treningami siłowymi. Z czasem zbudowanie 2-3kg mięśni wymaga roku pracy albo i więcej. Niski poziom tłuszczu daje też efekt lepszego umięśnienia.

Na pierwszym zdjęciu - Stephen Amell – wzrost 185cm, waga 82kg Na drugim zdjęciu – Taylor Lautner – wzrost 174cm, waga 76kg Na trzecim zdjęciu – Christian Bale – wzrost 183cm, waga 81kg Na czwartym zdjęciu – Cam Gigandet – wzrost 182cm, waga jedynie 72kg Na piątym zdjęciu – Channing Tatuum – wzrost 185cm, waga 83kg Na szóstym zdjęciu – Brad Pitt – wzrost 180cm, waga 78kg

Jak widzisz nie ważą oni nie wiadomo ile, najczęściej jest to mniej więcej wzrost – 100, co przy okazji dla ciekawostki pokrywa się z odpowiednią wagą ciała według wskaźnika BMI (którym mimo wszystko nie powinniśmy się sugerować, jeżeli mamy ponad przeciętną masę mięśniową).

Żeby zbudować taką sylwetkę przede wszystkim skupimy się na naszej sile w podstawowych funkcjonalnych ćwiczeniach. Nie będziemy „pompować” mięśni jak to robi wiele osób na siłowniach, będziemy dążyć do bycia silniejszymi z tygodnia na tydzień, bo właśnie to jest klucz do sylwetki „Gladiatora”. W kolejnych rozdziałach dowiesz się wszystkiego co niezbędne odnośnie treningu i odżywiania.

Page 13: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie
Page 14: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

1. ODŻYWIANIE:

1.1 Wprowadzenie:

Nie bez powodu zaczynam właśnie od tego tematu – jest on bowiem fundamentem zmiany kompozycji naszej sylwetki. Od jedzenia zależy to czy będziemy chudli, tyli, budowali masę mięśniową czy palili tkankę tłuszczową. Trening jest tylko bodźcem do rozwoju czy utrzymania naszej masy mięśniowej czy wyników sportowych, sam w sobie nie jest sposobem na spalenie tkanki tłuszczowej o czym wiele osób nie wie. Każdy z nas widział osoby trenujące siłowo, które wyglądają jakby nigdy siłowni na oczy nie widzieli, a brzuch bardziej przypomina piłkę niż kaloryfer. Każdy z nas widział ludzi biegających godzinami w tygodniu, bez żadnej zmiany na wadze. Może nawet sam jesteś jedną z takich osób. Większość bywalców na siłowniach, a także większość osób uprawiających sport nie przykłada uwagi do tematu odżywiania, a na pewno należytej uwagi. Często jako trener słyszałem, że ktoś:„Je zdrowo”„Je regularnie”„Je 5-6 posiłków dziennie”i tym podobne stwierdzenia. Jest to oczywiście lepsza odpowiedź, niż „jem na co mam ochotę i nie zwracam na to uwagi”. Problem jednak polega na tym, że większość osób skupia się na rzeczach mniej istotnych lub niemal nieistotnych, a nie zwraca uwagi na to co jest najważniejsze. W kolejnych podrozdziałach dowiesz się co jest najważniejsze, jak się odżywiać, co determinuje zmianę kompozycji ciała i znajdziesz odpowiedź na pytanie, przez które zapewne nabyłeś ten program – jak osiągnąć rezultaty w jak najprzyjemniejszy sposób i co ważniejsze – jak utrzymać te efekty.

1.2 Piramida żywienia:

Szczeble piramidy ustawione są od najważniejszego po najmniej ważne, a wszystko to musi być dostosowane pod TWÓJ TRYB ŻYCIA.

(Dla ułatwienia obliczeń i zrozumienia każdego zagadnienia będę podawał przykład 80 kilogramowego faceta.)

Skąd wziąć poszczególne wartości odżywcze wszystkie i jak sobie z tym wszystkim radzić? Jest to generalnie banalne. Na początku tylko jest ciężko, bo musimy się przestawić, ale jak już się przyzwyczaisz to będzie z górki, mi to np. zajmuje może 5 minut w ciągu całego dnia. Potrzebne są tylko dwie rzeczy:- waga kuchenna - WAŻYMY KAŻDY PRODUKT PRZED OBRÓBKĄ TERMICZNĄ- strona, na której będziemy liczyć kalorie – ja sam polecam http://www.tabele-kalorii.pl/ ze względu na to, że jest tam bardzo dużo produktów, są konkretni producenci, wszystko jest po polsku, a w dodatku możemy śmiało dodać jakiś produkt gdyby go nie było, ale np. Myfitnesspal też będzie ok i można zainstalować aplikacje na telefonie. Z aplikacji też polecam FITATU.(Od razu uprzedzam, że w programie czasem kalorie i makroskładniki nie muszą się zgadzać, załóżmy osiągniemy wyznaczoną ilość kalorii, a będzie nam brakowało jakiegoś makroskładnika – w takim wypadku nic nie robimy, kalorie są najważniejsze, a takie braki

Page 15: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

mogą wynikać z tego, że ktoś źle wpisał produkt do bazy danych)

No i pamiętajmy – soki/cola/alkohol itd. - to wszystko ma kalorie, jedyne co nie ma kalorii to woda mineralna, kawa bez dodatków i bez cukru, herbata bez cukru, napoje zero. Ja polecam każdemu wyeliminowanie napojów słodzonych z diety, bo nie dostarczają nam nic prócz kalorii w postaci mocno przetworzonych węglowodanów.

1.2.1 Kalorie:

To nic innego jak ilość energii, którą dostarczają nam produkty żywnościowe, ilość energii wykorzystywanej podczas dnia przez nasz organizm do prawidłowego funkcjonowania, energia która potrzebna jest nam do treningów siłowych. Właśnie to od ilości kalorii dostarczanych w ciągu dnia zależne będzie to, czy nasza waga będzie pokazywała coraz więcej, czy mniej. Dokładniej chodzi o różnicę między kaloriami, które przyjmujemy, a które wykorzystujemy. Dobrym porównaniem są w tym przypadku pieniądze. Otóż jeżeli chcesz coś sobie kupić to odkładasz na to pieniądze do szuflady czy na konto bankowe. Co się wtedy dzieje? Mamy ich coraz więcej – tak samo jest z kaloriami. Nadmiar kalorii, które dostarczamy odkłada nam się głównie w postaci tkanki tłuszczowej, nasze ciało „oszczędza” je w razie gdybyśmy nie mieli dostępu do jedzenia – magazynuje energię. Co się dzieje, gdy wydajesz więcej niż zarabiasz, musisz brać kredyty czy pożyczki? Jesteś w deficycie pieniężnym, twoja suma pieniędzy jest na minusie – tak samo jest z kaloriami. Gdy wykorzystujesz więcej energii niż dostarczasz, to ciało musi wziąć „pożyczkę” - a pożyczkodawcą jest... właśnie – między innymi tkanka tłuszczowa.

Deficyt kaloryczny, czyli różnica między kaloriami wykorzystywanymi, a kaloriami dostarczanymi to JEDYNY SPOSÓB, żeby stracić na wadzę i pozbyć się tkanki tłuszczowej. Wynika to z Pierwszej zasady termodynamiki i nie sposób jest tego przeskoczyć. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej, to albo kłamie albo nie rozumie podstaw fizjologii. Każda dieta, która skutkuje zmniejszeniem wagi ciała oparta jest właśnie na deficycie kalorycznym.

Sam widzisz, to ile dostarczasz kalorii to podstawa żeby pozbyć się zbędnego balastu i tak jak liczysz pieniądze, tak też powinieneś zacząć dokładnie liczyć kalorie, jeżeli zależy ci na efektach. Zwłaszcza, że wg badań osoby z nadwagą, które liczyły kalorie na oko myliły się o ok. 50% także myśląc, że dostarczają 2000kcal tak naprawdę dostarczały 3000kcal. Z drugiej strony osoby, które próbują przytyć czy nabrać na masie mięśniowej myślały, że jedzą o ok. 50% więcej niż w rzeczywistości jadły.

To ile potrzebujemy energii w ciągu dnia to nic innego jak przemiana materii, czyli całokształt reakcji chemicznych i związanych z nimi przemian energii w komórkach naszego ciała.

Page 16: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

Nigdy nie jesteśmy w stanie dokładnie wyliczyć naszego zapotrzebowania kalorycznego, ponieważ żaden kalkulator nie bierze pod uwagi naszej genetyki. Na nasze zapotrzebowanie kaloryczne składa się powiem wiele czynników:

BMR – Basal Metabolic Rate (podstawowa przemiana materii) – jest to ilość kalorii, którą potrzebuje nasze ciało do prawidłowego funkcjonowania w stanie spoczynku, także zakładając, że nie wykonywalibyśmy żadnego ruchu.

TEF – Termic Efect of Food (termiczny efekt pożywienia) – energia potrzebna organizmowi do wykorzystania dostarczanych makroskładników (tłuszcze, węglowodany, białko, alkohol).

NEAT – Non-exercise termogenesis (termogeneza nie związana z wysiłkiem fizycznym) – jest to wszystko co robimy w ciągu dnia – stanie, chodzenie, tupanie nogą, prasowanie itd. Jest czynnik, który może wiele zmienić i to właśnie on w głównej mierze decyduje o tym, czy ktoś ma „szybki metabolizm”, czy „wolny metabolizm”. Osoby, które mają „wolny metabolizm” głównie też mają mniejszą aktywność w ciągu dnia, a dostarczanie nadmiaru kalorii ma mały albo nawet nie ma wpływu na tą aktywność. Z kolei osoby o „szybkim metabolizmie” mają sporą aktywność w ciągu dnia, a dostarczenie nadmiaru kalorii często skutkuje zwiększeniem tej aktywności – właśnie dlatego niektórzy „jedzą i nie tyją”.

TEA – Termic Effect of Activity (termogeneza wysiłkowa) - czyli ile kalorii spalamy podczas treningu

EPOC - Excess post-exercise oxygen consumption (po treningowy dług tlenowy) – czyli ile kalorii spalamy po zakończeniu treningu

Kalkulatorów i metod liczenia zapotrzebowania jest mnóstwo i tyle ile jest metod tyle wyników może pokazać nam kalkulator, dlatego właśnie powinniśmy użyć kalkulatora raz, a potem bazować tylko na reakcjach naszego organizmu. Uśredniając i nie wdając się w bardziej złożone obliczenia możemy przyjąć, że nasze zapotrzebowanie kaloryczne wynosi ok. 33kcal na każdy kilogram masy ciała, zakładając siedzący tryb życia i

Page 17: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

aktywność fizyczną rekomendowaną w programie – właśnie od tej wartości zaczniemy. Przykład:80x33kcal = 2640kcal

Tak jak wspomniałem na początku – deficyt kaloryczny będzie odpowiedzialny za to, czy będziemy tracić na wadzę czy też nie. Teoretycznie można by przyjąć, że im mniej zjemy, tym więcej tłuszczu spalimy – jest to oczywiście prawda, ALE łączy się z tym wiele skutków ubocznych. Zbyt duży deficyt kaloryczny może spowodować:1. głód, a wraz z nim związane problemy ze skupieniem, rozdrażnienie, problemy ze snem oraz niekontrolowane obżarstwo, co może skutkować zaburzeniami odżywianie – już to przerobiłem, nie polecam.2. gorsza jakość treningów – żeby zasilić nasz trening potrzebujemy energii, jeżeli dostarczymy jej za mało, to i organizm nie będzie miał z czego korzystać w trakcie treningu, przez co treningi będą gorsze i spalimy podczas nich mniej kalorii3. ospałość oraz zmęczenie w ciągu dnia, co spowoduje zmniejszeniem wyżej wymienionego NEAT-u, czyli będziemy mniej kalorii wykorzystywać w ciągu dnia, przez wykonywanie mniej aktywności w ciągu dnia4. zaburzenia hormonalne – do produkcji hormonów organizm również potrzebuje energii

Ciekawym przykładem jest Eksperyment Głodowy, które miał miejsce w Minnesota w latach 1944-1945. Nie wdając się w szczegóły chodziło o to, że grupa 36 mężczyzn przez 3 miesiące była poddana głodówce, w trakcie której jedli 1560kcal dziennie przez 6 miesięcy. Rezultatem był oczywiście bardzo niski poziom tłuszczu bliski 5-6%, ALE również:- zaburzenia żywienia takie jak bulimia- depresja- zwolnienie pracy serca- zmniejszenie temperatury ciała- obrzęki- zerowy pociąg seksualny- szybki wzrost wagi po zakończeniu eksperymentu (efekt jojo)oraz inne tragiczne rzeczy, jak chociażby to że jeden uczestnik miał sny w których zjadał ludzi, a inny obciął sobie siekierą 3 palce – już nie w śnie)

Mam nadzieję, że już nie masz ochoty na głodówkę i „szybkie” efekty. Efekty mają być przede wszystkim trwałe i zdrowe, a nie szybkie i szkodliwe, a żeby to osiągnąć deficyt musi być wystarczająco duży, żeby palić tkankę tłuszczową w „zdrowym” tempie, z jak najmniejszym uszczerbkiem na zdrowiu. Szacuje się, że jest to około 20% deficytu kalorycznego. Czyli od tego co obliczyliśmy wyżej (waga ciała x 33) odejmujemy 20% (mnożymy przez 0.8)

Przykład:2640kcal x 0,8 = 2100kcal

Page 18: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

Tutaj też moja drobna uwaga – osoby otyłe (powyżej 20% tkanki tłuszczowej) mogą zacząć od deficytu na poziomie 25%. Osoby te mają bowiem dużo więcej zapasów energii w swoim ciele i taki deficyt kaloryczny przyniesie szybsze efekty bez uszczerbku na zdrowiu. Nie jest to oczywiście potrzebne. Po zejściu poniżej 20% tkanki tłuszczowej należy trzymać się tego deficytu 20%.

Przykład:120kg x 33kcal = 3960kcal3960kcal x 0,75 = 2770kcal

Z drugiej strony osoby, które z natury mają niski poziom tłuszczu (poniżej 12%) oraz te, które do tego poziomu zeszły powinny trzymać się mniejszego deficytu na poziomie 15%

Przykład:

70kg x 33kcal = 2310kcal2310kcal x 0,85 = 1960kcal

Im mniej mamy tej energii zapasowej w ciele, tym organizm bardziej ją chroni i duży deficyt może się na nas źle odbić. Poza tym im mniej tłuszczu mamy, tym mniej jesteśmy w stanie go spalić w ciągu doby.

Mamy więc ilość kalorii, którą musimy dostarczać, żeby palić tkankę tłuszczową. Teraz idąc dalej po szczeblach piramidy należy ustalić ilość białka, które musimy dostarczać.

Pamiętaj jednak, że kalorii nie musi być tyle ile dokładnie obliczysz! Margines błędu może

To jaki masz poziom tłuszczu możesz mniej więcej ocenić na podstawie tych zdjęć.

Page 19: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

sięgać 50kcal, a nawet i 100kcal. Mając załóżmy 2100kcal celuj w tą liczbę, ale nie dojadaj jak będzie 2070, ani nie trać głowy jak będzie 2160.

1.2.2 Białko

Białko stanowi podstawowy element strukturalny w naszym organizmie. Jest to materiał budulcowy dla tkanki nerwowej i gruczołowej, wchodzi w skład płynów ustrojowych takich jak krew, enzymy czy hormony. Białko to związek organiczny, które syntetyzują wszystkie tkanki i narządy organizmu, przy czym najaktywniejsze pod tym względem są wątroba oraz mięśnie. Jeden gram białka dostarcza nam około 4kcal. Białko jest to makroskładnik o najwyższym termicznym efekcie pożywienia wynoszącym około 25-30%, co znaczy, że taka ilość kalorii dostarczanych z grama białka zostanie przeznaczona na jego wykorzystanie.

Powinieneś dostarczać ok. 1.8-2g białka na każdy kilogram masy ciała. Pozwoli to na zachowanie obecnej masy mięśniowej, budowanie nowej masy mięśniowej, a także da większą sytość po posiłku. Ustalmy, że 1,8g to będzie minimum, w które powinieneś celować każdego dnia. Czy można więcej? Oczywiście, że tak! Większa ilość białka nie zrobi krzywdy, a czasem może być potrzebna żeby poradzić sobie z głodem w trakcie okresu redukcji tkanki tłuszczowej. Co jeżeli dostarczymy mniejszą ilość białka? Jeden dzień raz na jakiś czas nie zrobi różnicy, lecz długotrwałe spożycie białka na poziomie 1,2-1,5g na kilogram masy ciała może spowodować utratę tkanki mięśniowej, która jest dla nas cenna ze względów zarówno estetycznych jak i funkcjonalnych, bowiem tłuszcz spala się w mitochondriach, które znajdują się właśnie w naszych mięśniach, a im jest ich więcej, tym więcej mitochondriów mamy.

Przykład:80 x 1,8g = 145g jako minimum145 x 4kcal = 580kcal

Źródła białka w diecie: mięsa – zwłaszcza chude jak pierś z kurczaka, pierś z indyka, polędwica wieprzowa czy wołowa, ryby (także te chudsze), jajka, twaróg, rośliny strączkowe, serek wiejski, ser, jogurty, odżywki białkowe i inne.

Najważniejsze mamy za sobą. Dostarczając wyliczonej ilości kalorii i białka już jesteś w super pozycji, żeby palić tkankę tłuszczową oraz zachować, a nawet budować masę mięśniową!

1.2.3 Woda

Stanowi ona ok. 60-70% naszego ciała, 75% mięśni czy 75-80% mózgu – dlatego sam widzisz, że odpowiednie nawodnienie jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Niedobór wody na poziomie 3% już skutkuje sennością, bólem głowy, osłabieniem czy zaburzeniami koncentracji, a najlepsze jest to, że nawet nie musimy odczuwać w tym momencie pragnienia! Niedobór wody na poziomie 1,5% może już skutkować spadkiem siły i energii w trakcie wysiłku. Należy przyjmować płyny (bo nie musi być to jedynie woda) regularnie w ciągu doby, a dziennie dostarczać minimum ok. 40ml na kilogram masy ciała.

Page 20: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

Przykład:80 x 40ml = 3200ml (3,2l)

W przypadku dni treningowych zapotrzebowanie to może wynosić nawet i 65ml na każdy kilogram masy ciała

Przykład:80 x 65ml = 5200ml (5,2l)

Jednym z lepszych testów na to, czy dostarczamy odpowiedniej ilości płynów, jest ilość oddawania moczu w ciągu dnia, a dokładniej „przezroczystego” moczu. Jeżeli wynosi ona 5 razy dziennie, to jest to dobra ilość płynów i nie powinniśmy pić mniej, jeżeli wynosi więcej niż 5 razy dziennie, to możemy spróbować pić mniej.

Prócz wody niegazowanej możemy pić również wodę gazowaną, napoje typu 0, herbaty oraz kawy. Pamiętajmy jednak, że dodawanie cukru, śmietanki, mleka, syropów itp. łączy się również z dodaniem kalorii. Dobrym przykładem są kawy w znanych kawiarniach, które mogą mieć nawet do 600kcal!

Pragnę też nadmienić, że powinna być to najlepiej woda mineralna, zawierająca od 500 do 1000mg soli mineralnych na litr. Wody źródlane często spotykane w biurach czy aptekach w dużych baniakach mają tak małą ilość soli mineralnych, że picie ich w dużej ilości może powodować braki w minerałach w organiźmie. Wody wysokomineralizowane też powinny być ograniczone do 1-2 butelek tygodniowo, ze względu na duża ilość związków, które mogą nam zaszkodzić, gdyby był dostarczane w większych ilościach. Wody z kranu z kolei nie wiadomo dokładnie ile tych soli mają, także najlepszym wyborem będzie zwykła mineralna woda.

Page 21: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

2. TRENING

2.1 Wprowadzenie

Trening jest obok diety fundamentem zbudowania sylwetki gladiatora. Sama dieta spowoduje, że będziesz miał niski poziom tłuszczu, trening zadba o twoją siłę i proporcje ciała. Przez trening rozumiem oczywiście trening siłowy z ciężarami. Taki zadba o rozwój naszej masy mięśniowej i pozwoli na redukowanie TKANKI TŁUSZCZOWEJ, a nie jedynie wagi ciała, na którą mogą składać się również mięśnie. Prócz wyglądu jest wiele innych powodów, dla których powinieneś tak właśnie ćwiczyć:- Wzmacnia ścięgna, stawy i mięśnie głębokie, przez co będziesz mniej podatny na kontuzje, bóle kręgosłupa itd.- Wzmacnia kości- Poprawia pracę mózgu- Zmniejsza podatność na stres- Poprawia pewność siebie- Poprawia odporność organizmu- Wzmacnia nasze sercei wiele innych, jak chociażby większe zainteresowanie u płci przeciwnej.

Dlatego właśnie będziesz trenował siłowo, 3 razy w tygodniu, spędzając na siłowni ok. 60-75 minut. To 3-4 godziny w ciągu całego tygodnia.

Page 22: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

2.2 Więcej nie oznacza lepiej

Przed tym jak zobaczysz przykładowe plan chcę poruszyć kwestie tego, jak powinien wyglądać trening. Na pewno widziałeś wiele trenujących osób, planów treningowych itd., a jeżeli nie widziałeś jeszcze to spotkasz się z tym nie raz. Osoby początkujące spędzające po 2 godziny na siłowni po 5-6x w tygodniu robiące plany znanych kulturystów i sportowców, wypacający litry potów. Z drugiej strony spotkasz osoby, które wyglądają jakby się wcale nie męczyły, a trening przypomina bardziej rozgrzewkę starszej osoby. Jednych i drugich często łączy jedna rzecz – brak optymalnych efektów. Pierwsza grupa często się zamęcza, nie dając organizmowi chwili odpoczynku, chwili na regenerację, wymagając od siebie o wiele wiele za dużo. Pomyśl sam – czy byłoby mądre zaczynać od maratonu na początku przygody z bieganiem? To samo jest z treningiem siłowym – należy zaczynać powoli, krok po kroku, robiąc jak najmniej, by mieć efekty. Druga grupa, to osoby, które nie dają swojemu ciału żadnego bodźca, żeby się zmieniło, no bo czemu by miało? Gdyby tak było, to całe życie rosłyby nam mięśnie nóg od chodzenia, czy barki od wieszania firanek. Ważne jest właśnie znalezienie tego złotego środka, który chce ci pokazać.

Page 23: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

4. Zakończenie

Na zakończenie chciałbym ci podziękować jeszcze raz za zaufanie i za to, że dobrnąłeś do końca tego programu. Wracaj do niego zawsze jak zabraknie ci motywacji, zwłaszcza rozdział o rozwoju osobistym. Możesz to robić nawet kilka razy w tygodniu/miesiącu.

Przy okazji chciałbym cie już teraz zaprosić do grupy na facebook-u, która nazywa się „Arena” - w końcu jesteś Gladiatorem!

https://www.facebook.com/groups/240583943004418/?fref=ts

Tam śmiało zadawaj pytania, chwal się efektami, wstawiaj zdjęcia posiłków czy postępów w sylwetce. Wierze, że stworzymy silną grupę, będziemy się nawzajem wspierać i motywować. Razem ze swoim podopiecznym Tomkiem postaramy się odpowiadać na wszelkie pytania i rozwiewać wątpliwości.

Jeżeli miałbyś jakieś uwagi – proszę o kontakt mailowy:

[email protected]

wszystkie uwagi wezmę pod uwagę i pomogą mi aktualizować program, do czego oczywiście będziesz miał dostęp!

Proszę także o zgłaszanie wszelkiego oszustwa, jak wrzucanie e-booka do sieci czy rozsyłanie, program opatrzony jest znakiem wodnym, także zawsze trafię do osoby za to odpowiedzialnej, a ta poniesie za to konsekwencje.

Zapraszam cie również na mój kanał YouTube, gdzie wrzucam sporo darmowych merytorycznych materiałów:

https://www.youtube.com/channel/UCo-DenWGczEuIYybFCjN7Mg

Jeżeli jesteś użytkownikiem Instagram-a, to również byłbym wdzięczny za umieszczanie na zdjęciach hasztaga: #teamszmexy

Jeżeli jesteś zainteresowanymi indywidualnymi konsultacjami i wejściem na „wyższy” poziom – proszę o kontakt mailowy:

[email protected]

Page 24: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie

Na sam koniec chciałbym też przedstawić Ci dwóch facetów, na których między innymi robiłem „eksperymenty” - jak widać zakończone sukcesem.

TOMEK – jest to osoba, którą nie raz spotkasz na grupie. Jest bardzo pozytywnym facetem, szczerym, życzliwym i pomocnym, a do tego ma niemal idealną sylwetkę. Nie boi się ciężkiej pracy i cały czas dąży do rozwoju w każdej dziedzinie życia.

"My l c o redukcji zawsze mia em przed oczamiś ą łogromn mekk , mnóstwo wyrzecze , ci g walką ę ń ą łą ę z g odem, a na domiar z ego... mizerne rezultaty.ł ł Odk d zacz em wspó pracowa z Szmex'ymą ął ł ć poj cie redukcji nabra o ZUPE NIE innego wymiaru.ę ł Ł Podczas ca ego "procesu", nie czu em w ogóle eł ł ż jestem na redukcji, nie mia em ADNYCHł Ż wyrzecze , jad em to co lubi , tak jak lubi (tylko wń ł ę ę nieco innych ilo ciachś ;) ) i mo e maksymalnie z dważ razy odczu em g ód. Przed rozpocz ciemł ł ę wspó pracy, nigdy bym nie pomy la e utrata 10 kgł ś ł ż mo e by bezbolesna... i tak przyjemna. Gdybymż ć mia to kontynuowa przez kolejne 4 miesi ce, nieł ć ą mia bym z tym ADNEGO problemu, a to chyba jestł Ż najlepszy wyznacznik jak wygl da redukcja zeą Piotrem :)

WOJTEK – to kolejny młody ambity facet, ma dopiero 20 lat, ale właśnie, to jest FACET – pracuje więcej niż nie jeden „dorosły”, nie boi się wyzwań jakie stawia mu życie.

"Zajebisty trener, polecam każdemu takiego trenera ,który

ma takie podejście do człowieka! W 9tyg zrobiłem formę zdecydowanie życiową i zacząłem wierzyć w IF! Teraz lecimy z masą.

Page 25: SPIS TREŚCI - Szmexy.pl · Miałem kompleksy, miałem złe relacje z jedzeniem, nie raz nie chciało mi się iść na siłownie i próbowałem wielu diet – bez skutku. ... Po drugie