przyimki_lokatywno-inkluzyjne

153

Upload: pirlipata

Post on 13-Sep-2015

229 views

Category:

Documents


6 download

DESCRIPTION

przyimki_lokatywno-inkluzyjne

TRANSCRIPT

  • Przyimkilokatywno-inkluzyjnewe wspczesnym jzyku polskim

    w gbi,w obrbie,w rodku,

    we wntrzu

  • NR 2629

  • Wydawnictwo Uniwersytetu lskiego Katowice 2008

    Tomasz Nowak

    Przyimkilokatywno-inkluzyjnewe wspczesnym jzyku polskim

    w gbi,w obrbie,w rodku,

    we wntrzu

  • Redaktor serii: Jzykoznawstwo PolonistyczneOlga Woliska

    RecenzentMaciej Grochowski

    Publikacja jest dostpna take w wersji internetowejlska Biblioteka Cyfrowa

    www.sbc.org.pl

  • Wstp . . . . . . . . . . . . . . . . .

    Rozdzia pierwszyPrzestrze w jzyku . . . . . . . . . . . . .

    1. Zagadnienie przestrzeni we wspczesnej nauce . . . . . . .1.1. Kategoria przestrzeni w filozofii . . . . . . . . .1.2. Kategoria przestrzeni w fizyce . . . . . . . . . .1.3. Kategoria przestrzeni w matematyce . . . . . . . .

    2. Wybr modelu przestrzeni . . . . . . . . . . . .3. Kategoria przestrzeni w naiwnym obrazie wiata . . . . . .4. Kategoria przestrzeni w jzykoznawstwie . . . . . . . .

    4.1. Kategoria przestrzeni i miejsca w koncepcjach lingwistycznych . .4.2. Kategoria przestrzeni i miejsca w jzyku polskim . . . . .

    Rozdzia drugiPrzyimki jako wyraenia opisujce pooenie w przestrzeni . .

    1. Miejsce przyimkw we wspczesnej polszczynie . . . . . .2. Stan bada nad przyimkami . . . . . . . . . . .3. Badanie przyimkw: teoria i analiza . . . . . . . . .

    3.1. Status przyimka: morfem lub wyraz . . . . . . . .3.2. Przyimek w planie paradygmatycznym i syntagmatycznym . .

    3.2.1. Przyimek jako morfem . . . . . . . . . .3.2.2. Przyimek jako wyraz . . . . . . . . . .

    4. Definicja i wasnoci przyimka . . . . . . . . . . .5. Typy przyimkw: pierwotne i wtrne . . . . . . . . .6. Funkcje przyimkw . . . . . . . . . . . . .7. Wpyw kontekstu na znaczenie i uycie przyimkw . . . . . .8. Gramatykalizacja i leksykalizacja przyimkw . . . . . . .9. Przyjte ustalenia . . . . . . . . . . . . . .

    Spis treci

    9

    13

    131314151618202125

    26

    26262727282830313233343435

  • 6 Spis treci

    Rozdzia trzeciWyodrbnienie przedmiotu opisu . . . . . . . . . .

    Rozdzia czwartyWybrane PGZ we wspczesnych sownikach jzyka polskiego . .

    1. Uwagi wstpne . . . . . . . . . . . . . .2. Przegld sownikw . . . . . . . . . . . . .3. Dyskusja z propozycjami leksykograficznymi . . . . . . .4. Wnioski . . . . . . . . . . . . . . . .

    Rozdzia pityStatus gramatyczny wybranych PGZ . . . . . . . . .

    1. Uwagi wstpne . . . . . . . . . . . . . .2. Zestaw testw proponowany przez I. Kosek . . . . . . . .3. Zestaw testw proponowany przez R. Przybylsk . . . . . .4. Wnioski . . . . . . . . . . . . . . . .

    Rozdzia szstyPGZ w modelu skadni formalnej . . . . . . . . . .

    1. Uwagi wstpne . . . . . . . . . . . . . .2. Frazy przyimkowo-nominalne w modelu skadni formalnej . . . .

    2.1. Analiza skadnikowa zda zawierajcych wybrane PGZ . . .2.2. Analiza konotacyjna fraz zawierajcych wybrane PGZ . . . .2.3. Analiza akomodacyjna grup zawierajcych wybrane PGZ . . .2.4. Selekcja drzewek w oparciu o rezultaty analizy akomodacyjnej . .

    3. Wnioski . . . . . . . . . . . . . . . .

    Rozdzia sidmyPGZ w modelu skadni generatywnej . . . . . . . . .

    1. Uwagi wstpne . . . . . . . . . . . . . . .2. Frazy przyimkowo-nominalne w modelu skadni generatywnej . . .3. Wnioski . . . . . . . . . . . . . . . .

    Rozdzia smyPGZ w modelu skadni semantycznej . . . . . . . . .

    1. Uwagi wstpne . . . . . . . . . . . . . .2. Frazy przyimkowo-nominalne w modelu semantycznym . . . .

    2.1. Frazy przyimkowo-nominalne o znaczeniu lokatywnym w zdaniu formalnie prostym . . . . . . . . . . . .2.2. Funkcja semantyczna przyimkw . . . . . . . . .2.3. Miejsce fraz przyimkowo-nominalnych, zawierajcych wybrane PGZ, w obrbie zdania formalnie prostego . . . . . . .

    37

    42

    42434852

    53

    53546876

    78

    78797980828385

    87

    878991

    93

    9394

    9497

    101

  • 7Spis treci

    2.3.1. Frazy przyimkowo-nominalne, zawierajce wybrane PGZ, w pozycji argumentu . . . . . . . . . .2.3.2. Frazy przyimkowo-nominalne, zawierajce wybrane PGZ, w pozycji NPWP . . . . . . . . . . .

    2.4. Frazy przyimkowo-nominalne o znaczeniu lokatywnym z przyim- kami graficznie prostymi i zoonymi . . . . . . . .

    2.4.1. Przyimek jako nazwa relacji . . . . . . . .2.4.2. Przyimek jako nazwa miejsca . . . . . . . .

    3. Wnioski . . . . . . . . . . . . . . . .

    Rozdzia dziewityPGZ w modelu semantyki eksplikacyjnej . . . . . . .

    1. Wstpne ustalenia . . . . . . . . . . . . . .2. Wstpne charakterystyki semantyczne . . . . . . . . .

    2.1. Hipoteza o wieloznacznoci niektrych spord badanych wyrae .2.2. Analiza ogranicze selekcyjnych . . . . . . . . .2.3. Uzasadnienie wieloznacznoci . . . . . . . . . .

    3. Formuy definicyjne przez postulaty znaczeniowe . . . . . .4. Przechodzenie od charakterystyk wstpnych do cisych . . . . .

    4.1. Eksplikacje zbudowane w oparciu o wybrane wyraenia elementarne .4.2. Komentarz do zamieszczonych eksplikacji . . . . . . .

    5. Porwnanie charakterystyk semantycznych wybranych PGZ . . .6. Wnioski . . . . . . . . . . . . . . . .

    Rozdzia dziesityPGZ w modelu semantyki skadnikowej i teorii pl leksykalnych .

    1. Uwagi wstpne . . . . . . . . . . . . . . .2. Kompletowanie pola leksykalnego . . . . . . . . . .3. Wyodrbnianie skadnikw znacze badanych wyrae . . . . .

    3.1. Analiza skadnikowa paradygmatyczna . . . . . . .3.2. Analiza skadnikowa syntagmatyczna . . . . . . . .

    4. Wnioski . . . . . . . . . . . . . . . .

    Zakoczenie . . . . . . . . . . . . . . . .

    Objanienia skrtw i symboli . . . . . . . . . .

    Bibliografia . . . . . . . . . . . . . . . .

    Summary . . . . . . . . . . . . . . . . .

    Zusammenfassung . . . . . . . . . . . . . . .

    101

    103

    105106106109

    111

    111112112113114116118120122123128

    129

    129130131132133137

    138

    140

    143

    150

    151

  • Przedmiot niniejszej rozprawy stanowi gramatyczny i semantycznyopis wypowiedze, ktre zawieraj w swojej strukturze przyimki graficz-nie zoone w gbi, w obrbie, w rodku i we wntrzu, otwierajce pozy-cj syntaktyczn dla genetiwu. Analiz przeprowadzam z punktu widze-nia rnych koncepcji skadni i semantyki, wypracowanych przez synchro-niczne jzykoznawstwo strukturalne na materiale wspczesnego jzy-ka polskiego. Gwnym celem rozprawy jest zarwno charakterystyka wy-odrbnionych jednostek, jak i prezentacja (ocena porwnawcza) poszcze-glnych metod badawczych. Ksika ta jest zatem w niemaym stopniuprac z zakresu metalingwistyki. Moje rozwaania skupiaj si przedewszystkim wok wyrae W GBI Ng, W OBRBIE Ng, W RODKU Ng i WE WN-TRZU Ng, mieszczcych w swoich strukturach znaczeniowych skadnik lo-katywny znajdowa si w jakim miejscu i inkluzyjny zawiera si w gra-nicach czego. W literaturze jzykoznawczej wydzielone jednostki cha-rakteryzuje si bd jako odrbne przyimki (jednostki leksykalne), bdjako wyraenia przyimkowe (konstrukcje skadniowe) wykazujce tenden-cj do leksykalizacji. Pod dyskusj poddaj wic kwesti, czy zaoone nawstpie cigi rzeczywicie stanowi odrbne przyimkowe jednostki le-ksykalne, czy te raczej naley im przypisa status konstrukcji gramatycz-nych stanowicych poczenie przyimkowej jednostki jzyka o postaciW Nl z odpowiednimi rzeczownikami. Niewykluczone rwnie, e we wsp-czesnej polszczynie rwnolegle funkcjonuj cigi o tosamym kszta-cie, lecz odmiennym statusie: przyimkowa jednostka jzyka oraz lune po-czenie, tworzone doranie za pomoc regu gramatycznych. Najbliszami jednak jest hipoteza, w myl ktrej cigi te stanowi odrbne caociznaczeniowe, podczas gdy poszczeglne fragmenty tych pocze, roz-patrywane na paszczynie czysto strukturalnej, wykazuj znaczn

    Wstp

  • 10 Wstp

    samodzielno. Niemniej jednak podejm prb wykazania, e zjawi-ska te stanowi na tyle zwarte caostki skadniowe, e powinny zosta w-czone do leksykonu jako samodzielne jednostki. Literatura jzykoznaw-cza dostarcza wielu narzdzi badawczych, umoliwiajcych badanie po-cze przyimkw waciwych z rzeczownikami pod ktem stopnia ichzleksykalizowania. Niestety, uwzgldnienie poszczeglnych kryteriw pro-wadzi na og do rozbienych wynikw. W zwizku z tym chciabym za-proponowa wasn drog poszukiwa odpowiedzi na pytanie o status ba-danych pocze. W kolejnych rozdziaach przeprowadz zatem skadnio-wy i semantyczny opis wypowiedze zawierajcych w swojej strukturze in-teresujce mnie wyraenia. Analiza skadniowa zostanie przeprowadzonana podstawie teoretycznych ustale modelu skadni formalnej, generatyw-nej i semantycznej. Charakterystyki semantycznej dokonam w nawiza-niu do zaoe semantyki skadnikowej oraz teorii pl leksykalnych. O ilemi wiadomo, literatura przedmiotu nie dostarcza w tym zakresie adnychprzykadw.

    Niniejsza rozprawa skada si z dziesiciu rozdziaw. W rozdzialepierwszym omawiam zagadnienia zwizane z przestrzeni, poruszanew wielu rnych dyscyplinach: filozofii, fizyce i matematyce, ale przedewszystkim na gruncie jzykoznawstwa. Zastanawiam si rwnie nad tym,ktry model przestrzeni powinien stanowi punkt wyjcia w badaniach nadznaczeniem wyrae jzykowych. Nastpnie dokonuj przegldu rnych,nieraz odlegych od siebie, koncepcji jzykoznawczych pod ktem uwzgld-niania przez nie pojcia przestrzeni i miejsca. Podejmuj rwnie prbopisania, jak kategorie te realizuj si w jzyku polskim. Sformuowa-ne wnioski stanowi punkt wyjcia do rozwaa w kolejnym rozdziale.W rozdziale drugim zastanawiam si nad miejscem przyimkw we wsp-czesnej polszczynie, a take nad procesami, ktrym wyraenia te podle-gaj. Referuj skrtowo stan bada nad przyimkami: zarwno w zakresieteorii przyimka, jak i analizy materiaowej. Sporo miejsca powicam roz-waaniom dotyczcym statusu przyimka, a take waciwej mu paszczy-zny opisu. Odwoujc si do waciwoci przyimkw, przytaczam ich ogl-n definicj. Sigajc do literatury, wyodrbniam najczciej spotykanetypy przyimkw, a take omawiam szeroko penione przez nie funkcje. In-teresuje mnie rwnie wpyw kontekstu na znaczenie i uycie przyimkw.W rozdziale trzecim wyodrbniam jednostki opisu, czyli wyraenia, ktresytuuj si w obrbie moich zainteresowa ze wzgldu na posiadane, zna-czeniowe i gramatyczne waciwoci. Odtd pod uwag bd bra wycz-nie cigi W GBI Ng, W OBRBIE Ng, W RODKU Ng i WE WNTRZU Ng. W rozdzialeczwartym dokonuj przegldu wspczesnych sownikw jzyka polskiegopod ktem rejestrowania przez nie wydzielonych jednostek, a take sposobu

  • 11Wstp

    ich portretowania. Przeprowadzajc dyskusj z leksykograficznymi pro-pozycjami, wyprowadzam wnioski istotne dla dalszej analizy. W rozdzialepitym, odwoujc si do proponowanych w literaturze procedur badaw-czych, prbuj ustali status gramatyczny badanych pocze, mianowicieprbuj odpowiedzie na pytanie: czy s one odrbnymi jednostkami jzy-ka, czy lunymi konstrukcjami skadniowymi? W rozdziaach: szstym, sid-mym i smym, na podstawie trzech rnych technik przeprowadzam ska-dniowy opis fraz przyimkowo-nominalnych zawierajcych analizowanewyraenia. Korzystam take z narzdzi wypracowanych w obrbie skad-ni formalnej (z uwzgldnieniem komponentu skadnikowego, konotacyj-nego i akomodacyjnego), generatywnej i semantycznej. Za kadym razemprbuj wypracowa takie strukturyzacje, ktre odrniaj frazy obejmu-jce opisywane jednostki od rozbudowanych fraz z przyimkami graficznieprostymi. W rozdziale dziewitym frazom przyimkowo-nominalnym, zawie-rajcym wybrane przyimki graficznie zoone, nadaj semantyczno-ska-dniow interpretacj. Zastanawiam si rwnie nad tym, jakie miejsce zaj-muj one w zdaniu formalnie prostym i co za tym idzie kiedy penifunkcj semantyczn. W rozdziale dziewitym dokonuj charakterystykisemantycznej wydzielonych na wstpie jednostek jzyka przy uwzgldnie-niu teoretycznych ustale semantyki eksplikacyjnej. Formuuj, a nastp-nie uzasadniam hipotez dotyczc wieloznacznoci niektrych spord ba-danych cigw. Analizuj ograniczenia selekcyjne wyrae, a nastpnietworz wstpne formuy definicyjne przez postulaty znaczeniowe. W dal-szej kolejnoci, przechodzc od charakterystyk wstpnych do cisych, kon-struuj, opierajc si na wybranych wyraeniach elementarnych, ekspli-kacje znacze badanych jednostek; prbuj rwnie ustali relacje seman-tyczne, jakie midzy nimi zachodz. W ostatnim, dziesitym rozdziale, od-woujc si do ustale, jakie zapady na gruncie semantyki strukturalnej:semantyki skadnikowej i teorii pl leksykalnych, przeprowadzam analizskadnikow badanych wyrae zarwno w planie paradygmatycznym,jak i syntagmatycznym. Ostatecznie kompletuj wsptworzone przez lek-semy pole leksykalne.

    Materia jzykowy, na podstawie ktrego przeprowadzam badania, po-chodzi z komputerowych korpusw tekstowych (Korpus IPI PAN, KorpusJzyka Polskiego PWN), a take ze wspczesnych sownikw jzyka pol-skiego (zob. rozdzia Wybrane PGZ we wspczesnych sownikach jzykapolskiego).

    * * *

    Prezentowana monografia zostaa przyjta jako rozprawa doktorskaw Instytucie Jzyka Polskiego na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu

  • 12 Wstp

    lskiego. Chciabym wyrazi wdziczno promotorowi Panu ProfesorowiPiotrowi flmigrodzkiemu, a take recenzentom: Pani Profesor Ewie Jdrzej-ko i Panu Profesorowi Maciejowi Grochowskiemu, ktrych celne uwagi i su-gestie znaczco wpyny na ostateczny ksztat niniejszej publikacji. Szcze-glnie dzikuj Profesorowi Maciejowi Grochowskiemu, ktry opiniowaprac do druku.

  • 1. Zagadnienie przestrzeni we wspczesnej nauce

    Komunikacja jzykowa odwzorowuje rzeczywisto pozajzykow,przede wszystkim za przestrze, poddan ogldowi w perspektywienaszej ludzkiej percepcji. Konstrukcje jzykowe oddaj przeto proste wra-enia zmysowe. S przy tym bezporednio sprawdzalne: atwo poddaj siempirycznej weryfikacji. Stanowi punkt wyjcia wszelkiego poznania.

    1.1. Kategoria przestrzeni w filozofii

    Materia, czyli og cia istniejcych w wiecie (bez wzgldu na to, czytraktuje si j jako oywion, nieoywion czy mylc), stanowi obiektywnybyt fizyczny, poznawalny zmysowo: bezporednio lub porednio (S u c h,S z c z e n i a k 2001: 5356). Rozcigo w przestrzeni obok zmienno-ci, trwania w czasie, podlegania prawom, a take obiektywizmu i pozna-walnoci zmysowej stanowi jeden z szeciu ontologicznych i epistemo-logicznych atrybutw wszelkiej materii. Rozcigo, czyli zajmowanie miej-sca w trjwymiarowej przestrzeni, jako nieodczna cecha kadej substancji,przysuguje materii w sposb powszechny, istotny i konieczny. W kwestiiistnienia i natury przestrzeni zarysoway si w historii ludzkiej myli trzygwne stanowiska (S u c h, S z c z e n i a k 2001: 101102; Ta t a r k i e -w i c z 2005: 313314). Isaac Newton gosi, e przestrze jest absolutna:samodzielna w swoim istnieniu i co za tym idzie obiektywna: nieza-

    Rozdzia pierwszy

    Przestrze w jzyku

  • 14 Rozdzia pierwszy: Przestrze w jzyku

    lena od ludzkiej wiadomoci. Immanuel Kant twierdzi, e przestrze jestabsolutna: wrodzona i niezalena od dowiadczenia, lecz zarazem subiek-tywna. Stanowi bowiem element struktury umysu i nadaje form wszel-kiej zmysowoci. Albert Einstein, a wraz z nim caa wspczesna fizyka,opowiada si za pogldem, w myl ktrego przestrze i czas s wzgldne:zmienne i zalene od poruszajcej si materii oraz obiektywne: niezale-ne od wiadomoci.

    1.2. Kategoria przestrzeni w fizyce

    Na gruncie szczeglnej teorii wzgldnoci przyjmuje si, e rozmiaryprzestrzenne (i czasowe) cia s zalene od prdkoci, z jak ciaa te poru-szaj si, np. im ciao porusza si szybciej, tym jest krtsze (skraca si przytym rozmiar ciaa rwnolegy do ruchu, co prowadzi do zmiany ksztatui zmniejszenia objtoci poruszajcego si ciaa). W konsekwencji kade cia-o fizyczne przyjmuje wiele rozmiarw w zalenoci od rnych ukadwodniesienia (S u c h, S z c z e n i a k 2001: 9091). Co istotne, w takim uj-ciu przestrze i czas s od siebie zalene, tworzc cznie wiksz cao:czterowymiarowe czasoprzestrzenne kontinuum (S u c h, S z c z e n i a k2001: 9495). Midzy przestrzeni a czasem zachodz jednak istotne r-nice. Podczas gdy czas jest jednowymiarowy i ma wyrniony kierunek,przestrze jest trjwymiarowa, a wszystkie jej kierunki s w stosunku dosiebie rwnowane. Twrca oglnej teorii wzgldnoci dowodzi, e wasno-ci czasoprzestrzeni zale od rozkadu i gstoci materii, np. w pobliu wiel-kich mas czasoprzestrze jest zakrzywiona dodatnio, co oznacza, e przy-spieszenie ciaa odbywa si w kierunku do grawitujcej masy (H a w k i n g2000: 3942). Teoria wzgldnoci implikuje zarazem monizm materiali-styczny, zgodnie z ktrym wiat (uniwersum fizyczne) stanowi dynamicz-n cao, ktra sama siebie wprawia w ruch (S u c h, S z c z e n i a k 2001:99101). Rozkad materii w skali kosmosu determinuje krzywizn cza-soprzestrzeni. Dodatnio zakrzywiona przestrze wyznacza z kolei toryruchu cia. Ruch mas kosmicznych modyfikuje wreszcie istniejcy rozkadmaterii.

    Nie zawsze jednak moliwe jest okrelenie pooenia dowolnego ciaafizycznego w przestrzeni. Badacze zajmujcy si fizyk mikrowiata udo-wodnili, e niektre wielkoci fizyczne, charakteryzujce obiekty kwanto-we, nie mog by zmierzone jednoczenie z dowolnie du dokadnoci(C z e r n y, Z i p p e r 1998: 74; E i n s t e i n, I n f e l d 1962: 251), np. im do-

  • 151. Zagadnienie przestrzeni we wspczesnej nauce

    kadniej mierzy si pd elektronu, tym mniej precyzyjnie mona wyznaczyjego pooenie (i na odwrt). Funkcja falowa opisujca stan czstki elemen-tarnej w jakim momencie okrela jedynie prawdopodobiestwo znalezie-nia jej w pewnym punkcie. Przeprowadzajc pomiar pooenia czstki, do-konuje si wyboru jednej z moliwych jej pozycji (K a k u 1995: 324; S u c h,S z c z e n i a k, S z c z u c i s k i 2000: 189190). Usytuowanie czstkiw przestrzeni jest wic nieokrelone.

    1.3. Kategoria przestrzeni w matematyce

    Nauka o przestrzeni, czyli geometria, narodzia si w staroytnejGrecji. Jej twrca Euklides, sformuowa w postaci aksjomatycznejpierwszy naukowy opis przestrzeni. Odkrycie geometrii nieeuklidesowychw XIX wieku uwiadomio uczonym, e geometria Euklidesa stanowi mo-liwy, ale nie konieczny i jedyny opis fizycznej przestrzeni (B a t g 1996:3437). Kolejnego odkrycia dotyczcego matematycznej natury przestrze-ni dokonano w obrbie teorii wzgldnoci. Dowiedziono bowiem, e eukli-desowa przestrze przyjmuje lokalnie ksztat wyznaczony przez rwnaniageometrii nieeuklidesowej (S u c h, S z c z e n i a k 2001: 84). W zwizkuz tym zaczto odrnia nieskoczono od nieograniczonoci przestrzeni.Wspczenie, uwzgldniajc matematyczn prostot praw fizyki, przypi-suje si przestrzeni fizycznej wicej ni trzy wymiary (H a w k i n g 2000:3334). Coraz wiksz rol w badaniu przestrzeni, oprcz geometrii, za-czyna wic odgrywa topologia. Rozwaa si rwnie kwantow naturprzestrzeni (S u c h, S z c z e n i a k, S z c z u c i s k i 2000: 152). Modelujcprzestrze fizyczn, bierze si pod uwag jej cigy bd niecigy charak-ter. Przypuszcza si, e przestrze jest zbiorem dyskretnym, zoonym z jed-nostek dalej niepodzielnych. Niektre wspczesne teorie matematyczne,np. teoria chaosu deterministycznego (szerzej: Te m p c z y k 1998), gosz,e natura przestrzeni jest samopodobna. W opinii niektrych badaczy, ele-menty rzeczywistoci przyjmuj posta samopodobnych figur fraktalnych,ktre rozrastajc si, stale powielaj ten sam wzr w coraz mniejszej skali(B i a y n i c k i - B i r u l a, B i a y n i c k a - B i r u l a 2002: 6470). Zasadasamopodobiestwa, zdaniem uczonych, znajduje swoje odbicie nie tylkow ksztacie i wasnociach obiektw materialnych, np. w ksztacie linii brze-gowej Wysp Brytyjskich, lecz oddziauje rwnie na budow i funkcjono-wanie organizmw ywych: poczwszy od podobiestw w postaci drzewi lici, a skoczywszy na strukturze ludzkiego mzgu. Filigranowe obramo-

  • 16 Rozdzia pierwszy: Przestrze w jzyku

    wania tych tworw stanowi granice przejcia do chaosu. W tym obszarzeukad oscyluje midzy okrelonymi wartociami (K u n z m a n n, B u r -k a r d, Wi e d m a n n 1999: 187).

    2. Wybr modelu przestrzeni

    Wybr okrelonego modelu przestrzeni, mniej lub bardziej jawnie na-wizujcego do fizycznych bd matematycznych koncepcji, determinujeteoretyczne podstawy i metody opisu jej jzykowych wykadnikw. Zagad-nienie to sprowadza si w istocie do kwestii: ktry model przestrzeni powi-nien stanowi punkt wyjcia eksplikowania znacze jednostek wyraaj-cych kategorie przestrzenne w jzyku? W literaturze jzykoznawczej jakopodstaw opisu relacji w przestrzeni przyjmuje si wszystkie trzy, kadz osobna, filozoficzne koncepcje przestrzeni.

    1. Niektrzy badacze wpisuj znaczenia analizowanych wyrae w trj-wymiarowy model geometryczny Euklidesa, odwoujc si zarazem do usta-le, jakie zapady na gruncie mechaniki klasycznej I. Newtona. Warto w tymmiejscu przywoa zajmowane w tej sprawie stanowiska. Dla okreleniarelacji przestrzennych wyraanych przez niektre polskie przyimki loka-tywne oraz dla pokazania wzajemnych stosunkw midzy tymi relacjamiwygodnie bdzie posuy si pewnym modelem, ktry pozwoli jednoznacz-nie okreli ciany lokalizatora o dowolnym ksztacie. W tym celu opisujemyna przedmiocie penicym funkcj lokalizatora prostopadocian (K l e b a -n o w s k a 1971: 6). Niektre przestrzenne i fizykalne elementy znaczeniaprzyimkw mona, jak si zdaje, definiowa za pomoc terminw uywa-nych w tradycyjnej, Euklidesowej geometrii i tradycyjnej, Newtonowskiejfizyce. Zgadza si to z oglnie przyjtym pogldem, e te wanie tradycyj-ne teorie naukowe odpowiadaj intuicyjnym, potocznym pogldom ludzieuropejskiej kultury na otaczajc ich rzeczywisto fizyczn. Jednoczenieza terminy tych nauk s same, z kolei w ich ramach wystarczajco zdefi-niowane (We i n s b e r g 1973: 910).

    2. Uczeni, w nawizaniu do osigni wspczesnej fizyki, uwzgldnia-j rwnie w opisie czterowymiarow czasoprzestrze. Z sytuacj tak mo-na si spotka w Semantyczno-syntaktycznym sowniku sowiaskich cza-sownikw odimiennych, gdzie przyjto, e jednym z argumentw relacjilokalizowania jest punkt czasoprzestrzenny (K a r o l a k, red. 1980: 19). Po-dobnie mona zinterpretowa deklaracj, jak skadaj twrcy Gramatykiwspczesnego jzyka polskiego w tomie Skadnia: Oprcz podstawowej

  • 172. Wybr modelu przestrzeni

    struktury predykatowo-argumentowej (PSPA) zdanie elementarne zawieraskadnik wyraajcy postaw mwicego wzgldem prawdziwoci/faszywo-ci treci PSPA, czyli jego przekonanie o prawdziwoci charakterystykiwskazanego przedmiotu lub o prawdziwoci relacji wicej wskazaneprzedmioty. [...] Zdanie elementarne zawiera ponadto jeszcze dwa skad-niki. Jeden z nich sytuuje tre predykatywo-argumentow w czasie, drugiza umieszcza j w przestrzeni (K a r o l a k 1984: 2627). W podobnymtonie utrzymuje swoj wypowied Kazimiera M. Solecka. W opisie jzyko-wych wykadnikw sformalizowanych relacji lokatywnych badaczka nieuwzgldnia jednak czwartego wymiaru czasu: Ze wzgldw czystopraktycznych (biorc przykad z fizyki relatywistycznej) sprbujmy wyeli-minowa czas (przemijanie), wyobraajc sobie wiat jako mnogo przed-miotw istniejcych w tej samej chwili obok siebie, w rnych kierunkach(S o l e c k a 1983: 15).

    3. Z Kantowskim twierdzeniem na temat wrodzonej struktury umysu1

    koresponduj prace kognitywnie zorientowanych jzykoznawcw, traktu-jce przyimki, a wic jednostki w swej istocie przestrzenne, jako symbolicznewyraenia, ktrych profilami s relacje sytuujce si poza czasem. W tejkwestii zabieraa gos Renata Przybylska: Opis przyimkw jako jednostekpolisemicznych daje dobry wgld w budow naturalnych kategorii znacze-niowych, istotnie rnicych si od klasycznych kategorii Arystotelesow-skich, preferowanych dotychczas w opisach semantycznych. [...] Wyjcio-wo przyimki s definiowane w ramach odniesienia do swej podstawo-wej domeny, jak jest trjwymiarowa fizyczna przestrze postrzeeniowa.[...] Przestrze kognitywna (tzw. ang. cognitive space) nie jest tym samym,czym jest obiektywna realna przestrze fizyczna, lecz jest konceptualnstruktur pojciow wynikajc ze sposobu dowiadczania przestrzeniobiektywnej przez czowieka (P r z y b y l s k a 2002: 9495).

    Trafnie zaistnia sytuacj ujmuje, godzc na swj sposb zarysowanestanowiska, Anna Wierzbicka: Zademonstrowanie pewnego modelu wiata

    1 I. Kant gosi, e wiadomo czowieka przeksztaca odbierane za porednic-twem zmysw wraenia, zgodnie z aprioryczn organizacj przestrzennych form zmy-sowoci. Dziki tej zdolnoci ludzkiego umysu moliwe jest ujmowanie rzeczy samejw sobie (niem. Ding an sich) w kategoriach przestrzennych (K a n t 1957: 288). Do po-gldu tego nawiza W. Humboldt, twierdzc, e wewntrzna forma pojciowa jzy-ka (niem. innere Sprachform) tkwi u podstaw budowy gramatycznej jzyka i decydujeo sposobie percypowania rzeczywistoci, w tym rwnie przestrzeni, por.: Jzyk z we-wntrzn koniecznoci ma na pewno swj pocztek w ludziach, nie ma w nim nic przy-padkowego i samowolnego; jaki nard mwi tak jak myli, myli w okrelony sposb,poniewa mwi w okrelony sposb, a to, e myli i mwi tak a nie inaczej, jest w isto-cie ugruntowane w jego predyspozycjach fizycznych i duchowych (H u m b o l d t 1907:344, tum. A.D. S z o t y s e k).

    2 Przyimki...

  • 18 Rozdzia pierwszy: Przestrze w jzyku

    naley do istotnych celw, ktre stawiamy sobie, przystpujc do formuo-wania naszych eksplikacji. Chodzi nam mianowicie o wydobycie, o eks-plicytne ujawnianie tego modelu, ktry tkwi implicite w potocznej in-tuicji wszystkich uytkownikw jzyka. Z natury rzeczy jest to modelrny od tego, ktry proponuje nauka. [...] Wane jest to, e wiat ten niema jakby wyrazu czasowego nie jest czasoprzestrzeni, lecz wanieprzestrzeni, przestrzeni czym wypenion. [...] Obiekty, ktre wydzie-la myl potoczna, s zawsze statyczne (w sensie: trjwymiarowe), i stano-wi czci statycznego, trjwymiarowego wiata (Wi e r z b i c k a 1972:152153).

    3. Kategoria przestrzeni w naiwnym obrazie wiata

    Ludzki sposb widzenia wiata, znajdujcy swoje odbicie w jzyku, for-mowa si przez miliony lat pod wpywem doboru naturalnego. Nie mgwic zawodzi, przynajmniej w dziedzinach istotnych dla przeycia. Zacho-dzi zatem istotna zgodno naszego widzenia wiata, zwaszcza percepcjiprzestrzeni, z odzwierciedlan rzeczywistoci (L o r e n z 1977: 3637).Nasze stae formy ogldu, jak rwnie wyraajce je kategorie jzyko-we, pasuj do zewntrznego wiata z tych samych powodw, z jakich ko-pyto konia pasuje do stepu, a petwy ryby do wody. Spontanicznie przy-puszczamy wic, e podobne obiekty maj podobne waciwoci. Zakada-my rwnie, e wszystko wywodzi si linearnie z jednej przyczyny, a kie-dy wystpuje znana przyczyna, oczekujemy okrelonego nastpstwa. Wie-rzymy wreszcie, e w wiecie panuje porzdek wyznaczony przez powta-rzalno pewnych struktur i niezmienne kombinacje okrelonych cech,natomiast kada rzecz zajmuje w przestrzeni sobie tylko waciwe miejsce(K u n z m a n n, B u r k a r d, Wi e d m a n n 1999: 191).

    Ludzk orientacj w przestrzeni determinuje antropocentryzm i antro-pomorfizm (szerzej: Ly o n s 1984; 1989). Egocentryczny sposb postrzega-nia przestrzeni, utrwalony w jzyku potocznym, uwzgldnia biologiczneuwarunkowania ludzkiego organizmu, naturalne rodowisko, w jakim przy-szo nam y, ale rwnie sposb poruszania si i zwizane z tym propor-cje w budowie ciaa. Czowiek wpisany w otaczajcy go wiat jest obiektemfizycznym, przecitnej wielkoci. Porusza si po powierzchni ziemi, w trj-wymiarowej przestrzeni, przyjmujc postaw wyprostowan. Potocznie uj-mowana przestrze sytuuje si wic na przeciciu wielu wymiarw. Wyr-nione miejsce zajmuje perspektywa gra d, a w dalszej kolejnoci: przd

  • 193. Kategoria przestrzeni w naiwnym obrazie...

    ty oraz strona prawa strona lewa. Zarysowane wymiary antropocen-trycznej przestrzeni cechuje asymetria. Nierwnomierny rozkad akcentwwyznacza w tym wypadku odczuwalna sia cienia (skierowana ku doo-wi: tam, gdzie ziemia), naturalny sposb poruszania si (do przodu: tam,gdzie twarz) oraz dziaania (za pomoc prawej rki: tej, ktra jest bardziejsprawna). Poniewa widzialno, naoczno i sprawno sprzyjaj przy-stosowaniu i przetrwaniu, pozytywnie waloryzowane s wycznie pierw-sze czony opozycji: gra, przd i strona prawa. Orientacj w przestrzenii umiejscawianie w niej trjwymiarowych przedmiotw uatwia rwnieczowiekowi zdolno do oceniania odlegoci oraz poczucie kierunku. Na towszystko nakada si jeszcze kategoria ruchu, dziki ktrej okrela si po-oenie przedmiotw, ich oddalanie lub zblianie si, a take przebyt przeznie drog.

    Sposb postrzegania, a zwaszcza wykorzystania przestrzeni odgrywaistotn rol w ludzkiej komunikacji. Czowiek porusza si nie tylko w prze-strzeni fizycznej, lecz rwnie osobistej, uksztatowanej przez kultur,w ktrej przyszo mu y (H a l l 2005: 145165; F i l i p i a k 2003: 4244).Przestrze osobista wyznacza granice i dystans, jaki dzieli nas od innychludzi. Czowiek tworzy wok siebie wiele przestrzennych sfer: intymn, in-dywidualn, spoeczn i publiczn. Poszczeglne sfery mog zmienia swojerozmiary, przeksztaca si, natomiast czowiek moe w rny sposb reago-wa, gdy kto przekroczy ich granice.

    Wszystkie omwione sposoby ludzkiego postrzegania przestrzeni znaj-duj swoje odbicie w jzyku, tworzc potoczny wizerunek rzeczywistoci.Naiwny obraz wiata odzwierciedla zgromadzone przez wieki dowiadcze-nia ludzi posugujcych si okrelonym jzykiem. Naiwny obraz wiataobejmuje naiwn geometri, fizyk i psychologi (A p r e s j a n 2000: 6668). Nierzadko rni si on od wizji, ktr proponuje nauka (naukowy ob-raz wiata, w przeciwiestwie do potocznej jego interpretacji, nie zaleyzasadniczo od jzyka, w jakim jest opisywany). Rnice te ujawniaj sizwaszcza w trakcie eksplikowania znacze jednostek oznaczajcych sta-ny wewntrzne czowieka, a take leksemw wyraajcych kategorie prze-strzenne (wbrew pozorom istniej znaczne rozbienoci midzy geometrycz-nym, euklidesowym a potocznym widzeniem przestrzeni). Zadanie jzyko-znawcy, szczeglnie za leksykografa, polega na ujawnieniu naiwnej inter-pretacji rzeczywistoci utrwalonej w jzyku, zwaszcza w znaczeniach wy-razw. W zwizku z tym akceptuj w swojej pracy postulat nieencyklope-dycznego definiowania znacze jednostek leksykalnych (szerzej na ten te-mat: Wi e r z b i c k a 1972; G r o c h o w s k i 1982).

    2*

  • 20 Rozdzia pierwszy: Przestrze w jzyku

    4. Kategoria przestrzeni w jzykoznawstwie

    Przestrze stanowi kategori, zarwno ontologiczn, jak i epistemolo-giczn (twierdzi si nawet, e aksjologiczn), nieodcznie towarzyszcorzekaniu o wasnociach realnie istniejcych przedmiotw i zdarze.W sposb konieczny istnieje ona rwnie w jzyku. Kategori przestrzeniuytkownicy jzykw realizuj w planie wyraeniowym, sigajc po rod-ki leksykalne i gramatyczne. Rzecz jasna, w rnych jzykach wyraa sij na rne sposoby, nadajc jej dalece odmienne strukturyzacje.

    U podstaw potocznego spojrzenia na rzeczywisto tkwi naiwny pogld,w myl ktrego wiat jest wszystkim, co istnieje. To za, co istnieje, zawszejest kiedy i gdzie2. Jeli co jest gdzie, to znaczy, e znajduje si w jakimmiejscu. Zajmuje wic cz przestrzeni lub powierzchni czego. Punktwyjcia wszelkiej refleksji, ktrej celem jest opis jzykowych wykadnikwpooenia w przestrzeni, stanowi wic formua kto lub co znajduje sibd co dzieje si w jakim miejscu. Korzystajc z jzyka klasycznego ra-chunku predykatw, mona jej nada formaln posta: dla kadego x ist-nieje takie y, e x pozostaje w relacji lokalizacji do y, gdzie: x oznacza przed-miot lokalizowany, natomiast y symbolizuje miejsce, w relacji do ktregosytuuje si x. W miejsca zmiennych wstawia si jednostki jzyka spenia-jce okrelone wymagania kategorialne i semantyczne.

    Postulowana formua nawizuje do schematw proponowanych przezK.M. S o l e c k (1983: 18) i Romuald P i t k o w (1989: 25), z t jed-nak rnic, e zmiennej y obie autorki przypisuj cech reprezentowa-nia obiektu. Osobn kwesti stanowi wic zagadnienie: czy lokalizator,drugi argument relacji lokalizacji, jest obiektem (obiect), czy miejscem (loc)?A. Wierzbicka uwaa, e w wypadku czasownikw komunikujcych poo-enie w przestrzeni mona doszukiwa si w ich strukturze gbokiej skad-nika kontakt, ktry cechuje nie subiekt i miejsce, lecz dwa subiekty. Ju-rij D. Apresjan twierdzi, e midzy elementami struktury gbokiej (rola-mi) i powierzchniowej (argumentami) nie zachodzi wzajemnie jednoznacznaodpowiednio (A p r e s j a n 2000: 40). W jego przekonaniu, moliwo prze-prowadzenia transformacji wiadczy o tym, e obiekt hipostazuje miejsce(por. take: Ly o n s 1984, 1989), por. gadzi czyje wosy gadzi kogopo wosach, przy czym wyraenia wosy i po wosach s okreleniami miej-

    2 Trafnie diagnozuje t sytuacj J.M. B o c h e s k i (1998: 60): wiat realny mapi cech, ktrych nie ma wiat idealny. Jest gdzie, jest kiedy, nie jest stay, nie za-wiera rzeczy oglnych, nie jest konieczny. Zblione stanowisko zajmuje w tej sprawieAnna W i e r z b i c k a (1972: 152): wiat to jest wszystko, ale wszystko, na ktremona wskaza, a wic wszystko kiedy.

  • 214. Kategoria przestrzeni w jzykoznawstwie

    sca. Istniej jednak w tym zakresie istotne ograniczenia, por. poczenie ga-dzi st, ktre nie dopuszcza danego przeksztacenia. Moim zdaniem,przypuszczalnie wystpuje tu zjawisko polegajce na neutralizacji kategoriimiejsca i obiektu analogicznie do neutralizacji opozycji midzy znacze-niem rodka czynnoci i miejsca, por. zbiornik to, co suy do zbierania cze-go lub pomieszczenie (pojemnik), w ktrym si zbiera co (Wr b e l 1998:413). W dalszej czci pracy, w odniesieniu do drugiego argumentu relacjilokalizowania bd jednak uywa okrelenia miejsce.

    W poszukiwaniu semantycznego modelu przestrzeni podejmowano pr-by eksplikacji wyraenia X jest teraz w miejscu M., przypisujc mu znacze-nie X, nie bdc czci M, jest teraz jakby-czci M (Wi e r z b i c k a 1972:158). Autorce tej definicji chodzio przede wszystkim o uwydatnienie r-nicy midzy zdaniami typu Mekka jest w Arabii. oraz Mahomet by w Mek-ce. Pierwsze z przytoczonych wyrae zdaniowych informuje o tym, eMekka jest czci Arabii, drugie natomiast mwi, e Mahomet przebywaw Mekce, nie bdc jednak jej czci. Rnice midzy treciami tych wy-powiedze podkrela uycie w eksplikacji sztucznie utworzonego terminuby-jakby-czci. Proponowane rozwizania s jednak dyskusyjne, zwasz-cza w wietle ustale wspczesnej leksykografii, rejestrujcej eksplikacjeznacze jednostek leksykalnych wycznie przy uyciu wyrae jzykanaturalnego, por. Miejsce dla jakich rzeczy lub osb to fragment wolnejprzestrzeni, ktry mog one zaj (ISJP) oraz Miejsce, w ktrym si coznajduje lub odbywa, to fragment jakiego obszaru, na ktrym si to znaj-duje lub odbywa (ISJP).

    4.1. Kategoria przestrzeni i miejscaw koncepcjach lingwistycznych

    Kategoria znaczeniowa miejsce zajmuje istotne miejsce w badaniachnad jzykiem, pojawiajc si w kadej powanej koncepcji teoretycznej.

    1. W opinii niektrych uczonych (K e m p f 1978: 2645, a wczeniej:H j e l m s l e v 1935), kategorie przestrzenne, w tym informacja o miejscu,wyraane s na paszczynie morfologicznej, w ramach systemu przypad-kowego. W tej koncepcji kady przypadek (bez wzgldu na to, czy jest wy-raony analityczn, czy syntetyczn form fleksyjn rzeczownika) wnosiznaczenie przestrzenne, np. pooenie przedmiotu komunikuje narzdnik,np. sta (gdzie?) nad rzek, oddalanie si dopeniacz, np. wyjecha (skd?)z miasta, zblianie si biernik, np. wej (dokd?) na krzeso, a drog, jak

  • 22 Rozdzia pierwszy: Przestrze w jzyku

    pokonuje obiekt, o ktrym mowa w zdaniu rwnie narzdnik, np. Szed(ktrdy?) chodnikiem. Inne zupenie rozumienie terminu przypadek pro-ponuj twrcy gramatyki przypadka. Na jej gruncie przeprowadza si ana-liz zdania, prbujc ustali funkcje (role) semantyczne fraz nominalnych,np. przypadek gboki locativus wyraa miejsce, por. W Chicago jest mro-nie. lub Chicago jest mrone. (Ly o n s 1998: 8892; P o l a s k i, red.1999: 216, zwaszcza: F i l l m o r e 1968).

    2. Opis gramatyczny, wywodzcy si z tradycji grecko-aciskiej, obej-muje analiz zdania pojedynczego opart na teorii czci zdania. Ze wzgl-du na przypisywane znaczenie, a take z racji zajmowanego w strukturzezdania miejsca, wydziela si w zdaniu odrbny skadnik okolicznik. Oko-licznik nazywa okolicznoci, w jakich odbywa si akcja wyraona orzecze-niem, np. miejsce odbywania si czynnoci lub wystpienia zjawiska. Wy-specjalizowany pod tym wzgldem okolicznik miejsca oznacza usytuowa-nie akcji w przestrzeni, wskazuje miejsce jako punkt wyjcia lub dojciaakcji; charakteryzuje rwnie miejsce jako podoe ruchu. Na paszczynieformalnej okolicznik miejsca, realizowany najczciej przy uyciu wyrae-nia przyimkowego, wsptworzy w zdaniu zwizek poboczny (grup oko-licznika). Relacj skadniow, jaka zachodzi w zdaniu midzy okolicznikiemmiejsca a czonem nadrzdnym, szczeglnie czasownikiem, okrela si jakozwizek przynalenoci. W zwizku przynalenoci wyraz podrzdny przy-naley znaczeniowo do wyrazu nadrzdnego, ktry nie wpywa jednak naform gramatyczn wyrazu podrzdnego (szerzej na ten temat: K l e m e n -s i e w i c z 1961: 4951; S z o b e r 1968). Poruszone tutaj zagadnienia niedoczekay si jednak wyczerpujcego i systematycznego opisu.

    3. Od niepamitnych czasw zagadnienie miejsca, czyli usytuowaniaw przestrzeni, zaprzta umysy uczonych. W pracach redniowiecznych lo-gikw na paszczynie leksykalnej wyrniono wyraenia autosemantyczne(samodzielnie znaczce) oraz synsemantyczne (wspznaczce). Pierwszeodnosz si do rzeczywistoci pozajzykowej, drugie pozbawione s znacze-nia referencyjnego: domagaj si uzupenienia przez wyraenia posiada-jce samodzielne znaczenie (P o l a s k i, red. 1999: 651, take: M a r c i -s z e w s k i, red. 1970). Spostrzeenie to znalazo swoje odbicie w teoriachskadniowych uwzgldniajcych pojcie konotacji.

    4. Zalenoci midzy czonem nadrzdnym a podrzdnym, na pewnymetapie bada (B h l e r 1934: 312), zaczto zatem interpretowa w ka-tegoriach konotacji: pustego miejsca, jakie otwiera funkcja. Nie precyzowa-no jednak charakteru tych zalenoci. Zjawisko konotacji, w opinii niekt-rych badaczy (M i l e w s k i 1976: 97108, take: G o b, H e i n z, P o -l a s k i 1968), dotyczy wycznie wyrazw niesamodzielnie znaczcych,a wic takich, ktre otwierajc pozycje dla innych wyrae, wymagaj uzu-

  • 234. Kategoria przestrzeni w jzykoznawstwie

    penienia, np. czasownik siedzie konotuje semantycznie okrelenie miej-sca na krzele, w fotelu, na tapczanie. Pojcie konotacji zwrcio przy tymuwag badaczy na istotn funkcj czasownika w strukturze zdania.

    5. W gramatyce wartociowoci zakada si, e czasownik, zajmujc cen-traln pozycj w zdaniu, ze wzgldu na wyraany sens otwiera wok sie-bie pozycje wypeniane przez inne, zalene od niego wyraenia (B l u s z c z1987: 1112; P o l a s k i, red. 1999: 602, 629630). Ich liczb oraz typsemantyczny wyznacza wartociowo czasownika. Niektre spord nich,actant, wyraaj uczestnictwo (aktywne bd pasywne) w procesie nazy-wanym przez czasownik. Inne, circonstant, charakteryzuj okolicznocitowarzyszce akcji stanowicej tre zdania (P o l a s k i, red. 1999: 2829). S one luno zwizane z czasownikiem. Przypisuje si im status fa-kultatywnego czonu w strukturze zdania. Kryterium rozrniania pomi-dzy actant a circonstant przyjmuje charakter morfologiczny: zasadza sibowiem na opozycji midzy przypadkami prostymi i przyimkowymi (przedewszystkim: Te s n i r e 1959). Przy takiej interpretacji luna i nieobligato-ryjna fraza przyimkowo-nominalna charakteryzuje miejsce, w ktrymprzebiega akcja wyraona czasownikiem (niczym jednak ona nie rni siw tym ujciu od tradycyjnie rozumianego okolicznika miejsca).

    6. W ujciu skadniowo-semantycznym (K a r o l a k 1984: 2728) in-formacja o miejscu stanowi obligatoryjny skadnik zdania, traktowany narwni z charakterystyk temporaln. Wszystkie przedmioty (rzeczy mate-rialne), ktrym przypisuje si pewne wasnoci, sytuuj si bowiem w czasiei przestrzeni. Chcc cokolwiek o nich powiedzie, trzeba je uj mylowo.Staje si to moliwe, o ile uwzgldnia si ich czasowe i przestrzenne poo-enie. W modelu opisujcym struktur znaczeniow zda elementarnych: = M {T, L [f(x, ..., n)]} zmienna lokatywna L reprezentuje treci prze-strzenne, ktrych wykadnikami mog by wyraenia na Dworcu Central-nym, tutaj i wszdzie wystpujce w zdaniach Piotr czeka na Ann naDworcu Centralnym., Jest mi tutaj zimno. i Wszdzie si nudz. W opiniiniektrych badaczy (G r z e g o r c z y k o w a 2001: 9596), status charak-terystyki lokatywnej jest jednak inny ni informacji o czasie. Skadniklokatywny to element znaczeniowo obligatoryjny wycznie przy pre-dykatach zawierajcych w swoich strukturach znaczeniowych skadnikznajdowa si, np. Warszawa ley nad Wis (szerzej: G r o c h o w s k i1975). Okrelenie miejsca nie zawsze jednak jest konieczne przy czasow-nikach, w ktrych znaczeniu mieci si pojcie lokalizacji, por. siedzie, le-e, chodzi. W tej sytuacji wykadnik formalny treci lokatywnej nie jestobowizkowo wymagany. Niektre predykaty, zwaszcza wyraajce stanypsychiczne, dopuszczaj wic okrelenia miejsca jedynie fakultatywnie, np.Nudzi si w teatrze., Cierpi w Warszawie. Inne, szczeglnie te oznaczajce

  • 24 Rozdzia pierwszy: Przestrze w jzyku

    trwae cechy i stany, w adnym wypadku nie dopuszczaj okrele miej-sca, np. Jan jest stary., Jan jest mem Marii.

    7. Poruszanym wyej zagadnieniom sporo uwagi powicili rwnie ro-syjscy jzykoznawcy. W modelu Sens Tekst miejsce traktuje si jakoszczeglny rodzaj funkcji leksykalnej, zwany tutaj parametrem leksykal-nym, por. Sloc (siedzie) = siedzenie to, na czym si siedzi, ale: Sloc usual (sie-dzie) = krzeso (A p r e s j a n 2000: 51, 404). U podstaw omawianej kon-cepcji lego zaoenie, zgodnie z ktrym jednostkom jzyka przysugujerekcja semantyczna i skadniowa, czyli wynikajca z ich znacze zdolnodo przyczania innych wyrae oraz ich realizacji w konkretnym tekcie.Rekcja moe przyjmowa warto siln, sab lub zerow. Walencje seman-tyczne s obligatoryjne dla struktury gbokiej: usunicie przynajmniejjednej z nich prowadzi do zmiany znaczenia leksemu. Walencja skad-niowa jest natomiast fakultatywna wtedy, gdy eliminacja leksemu w po-zycji argumentu nie powoduje niepoprawnoci zdania (szerzej: A p r e s -j a n 2000). Predykaty zawierajce w swojej treci skadnik znajdowasi otwieraj pozycje dla argumentw o znaczeniu miejsca. Powierzch-niow realizacj tych argumentw mog stanowi wyraenia przyimko-we. W wypadku struktur kto lub co znajduje si w jakim miejscu seman-tyczna walencja miejsca jest skadniowo obligatoryjna: musi zosta zre-alizowana w strukturze powierzchniowej. Konstrukcje lokatywne o zna-czeniu gdzie?, w przeciwiestwie do konstrukcji adlatywnych i ablatyw-nych, reprezentuj wic siln rekcj semantyczn i skadniow (B l u s z c z1987: 15).

    8. Zagadnienie przestrzeni, a take zwizanej z ni kategorii miejsce,byo przedmiotem zainteresowania nie tylko lingwistyki strukturalnej.W gramatyce kognitywnej rozwaa si konceptualny schemat bycia, kt-rego gwna funkcja polega na przypisywaniu jakiej cechy (lub innej ka-tegorii pojciowej) pewnemu obiektowi: takiemu jednak, ktry nie odgry-wa dominujcej roli w opisywanej sytuacji (Ta b a k o w s k a 2001: 116117). Schemat bycia moe zosta uszczegowiony, m.in. przez ulokowa-nie obiektu, o ktrym mowa w zdaniu, w przestrzeni, np. w zdaniu Ta pu-stynia jest w Afryce Pnocnej. wyraenie przyimkowe w funkcji orzeczni-ka lokalizuje patiensa w przestrzeni (zagadnieniu przestrzeni w ujciu ko-gnitywnym powicona jest obszerna literatura, wicej na ten temat:P r z y b y l s k a 2002: 579608).

    Zdaj sobie spraw z niekompletnoci zaprezentowanych uj. Nie spo-sb przedstawi tutaj wyczerpujco wszystkie koncepcje. W pracy uwzgld-niam wycznie synchroniczne, strukturalne spojrzenia na przestrzennkategori miejsce (zwaszcza te wypracowane na materiale jzyka polskie-go). Uzasadnienie tej decyzji znajdzie miejsce w kolejnych rozdziaach.

  • 254. Kategoria przestrzeni w jzykoznawstwie

    4.2. Kategoria przestrzeni i miejsca w jzyku polskim

    Kategorie przestrzenne s wyraane w jzyku polskim na kilka sposo-bw (G r z e g o r c z y k o w a 1984: 62): przy uyciu odrbnych leksemw, np.Sloc (grzeba) = mogia, za pomoc derywatw, np. Sloc (mieszka) = mieszka-nie, oraz za porednictwem konstrukcji skadniowych, np. Sloc (walczy) = polewalki. W jzykowej realizacji kategorii przestrzennych bior rwnie udziarodki gramatyczne, zwaszcza sowotwrcze: przedrostki przestrzenne cza-sownikw (Wr b e l 1998: 555558), np. obsi (st), podjecha (pod dom),spa (ze stou), i przyrostki rzeczownikowe, np. pywalnia miejsce, gdzie sipywa, siedzenie miejsce, na ktrym si siedzi, legowisko miejsce leenia.

    W niniejszej pracy zajm si wycznie sownikowymi rodkami komu-nikowania pooenia w przestrzeni. Leksykalnymi eksponentami relacjiprzestrzennych w jzyku polskim s rne klasy leksemw, przede wszyst-kim: przyimki wraz z kocwkami przypadkw rzeczownikw, przyswkii zaimki. Leksykalne reprezentacje pooenia mona klasyfikowa, biorcpod uwag znaczenia okolicznikowych okrele miejsca, komunikujce kie-runek, ssiedztwo i lokalizacj (We i n s b e r g 1971: 145151). Znaczeniate ukadaj si w hierarchi uwzgldniajc zawarto informacyjn oma-wianych wyrae. Zaimki bezporednio oddaj kierunek, natomiast s-siedztwo i lokalizacj wycznie poprzez odesanie do sytuacji pozajzy-kowej lub kontekstu, np. Tutaj nikogo nie ma., Spjrz, tam co jest. Przy-swki wyraaj bezporednio kierunek i ssiedztwo, lecz lokalizacj je-dynie deiktycznie, np. Stacie w rodku., Budynek wewntrz imponowaprzepychem. Kompletn informacj dotyczc kierunku, ssiedztwa i loka-lizacji wnosz dopiero okoliczniki o postaci wyrae przyimkowych, np.W rodku paczki znalaz list., Znalaz si wewntrz budynku. Na nich sku-piam dalej swoj uwag, zwaszcza w kontekcie komunikowanych przy ichuyciu treci. Uwzgldniajc przestrzenne zachowanie si przedmiotu lo-kalizowanego, czyli odlego midzy przedmiotem lokalizowanym a lokali-zatorem, tradycyjnie wyodrbnia si cztery znaczenia okolicznikw miejscaprzyjmujcych ksztat wyrae przyimkowych (We i n s b e r g 1973: 11):znaczenie lokatywne gdzie?, gdy odlego ta nie zmienia si, np. Dzieckojest w szkole.; znaczenie adlatywne dokd?, gdy odlego ta zmniejsza si,np. Dziecko idzie do szkoy.; znaczenie ablatywne skd?, gdy odlego tazwiksza si, np. Dziecko idzie ze szkoy., oraz znaczenie perlatywnoci kt-rdy?, gdy odlego ta nie jest wyraana, np. Dziecko idzie przez szko.

    Przedmiot moich zainteresowa, na tym etapie pracy, bdzie stanowi-a kategoria przestrzenna miejsce wyraana przy uyciu odrbnych lek-semw, w tym wypadku przyimkw wystpujcych w pozycji skadnio-wej okolicznika miejsca o znaczeniu lokatywnym gdzie?.

  • 1. Miejsce przyimkw we wspczesnej polszczynie

    We wspczesnej polszczynie zaznacza si wyrana tendencja, polega-jca na przechodzeniu od form syntetycznych do analitycznych (B u t t l e r1976: 91). Proces ten, szczeglnie widoczny w ewolucji polskiego systemuskadniowego, sprowadza si do zastpowania skadni syntetycznej skadnianalityczn (K e m p f 1962: 1336). Szczeglnym przejawem tej ywejw jzyku polskim tendencji jest coraz liczniejsze pojawianie si w tekstachprzyimkw, w tym przyimkw wtrnych, ktre powstay albo w drodze -czenia si przyimkw pierwotnych (graficznie prostych) z innymi wyraza-mi, albo stanowi rezultat leksykalizacji do funkcji przyimkowej innychczci mowy: rzeczownikw, przyswkw i spjnikw, a take zwizkwfrazeologicznych (M i l e w s k a 2003: 9). Rwnolegle postpuje specjaliza-cja leksemw przyimkowych. Coraz precyzyjniej wyraaj one gramatycznei semantyczne relacje midzy skadnikami w zdaniach. Niewykluczone, erozpowszechnianie si analitycznych konstrukcji przyimkowych stanowinajistotniejsze i najbardziej charakterystyczne zjawisko skadniowe dobynowopolskiej, a zwaszcza drugiej poowy dwudziestego wieku (B a j e r o -w a 1997: 15).

    2. Stan bada nad przyimkami

    Literatura powicona przyimkom jest niezwykle obszerna: zarwnow aspekcie teoretycznym, jak i analitycznym (materiaowym). Niniejsza

    Rozdzia drugi

    Przyimki jako wyraeniaopisujce pooenie w przestrzeni

  • 273. Badanie przyimkw: teoria i analiza

    rozprawa nie pretenduje do rangi wyczerpujcego opracowania z zakresuteorii przyimka. Nie ma rwnie na celu gruntownego referowania stanuanalitycznych bada nad budow, znaczeniem i uyciem przyimkw. Za-gadnieniom tym powicono w literaturze sporo miejsca. Z pewnoci niewywi si z tego zadania lepiej, ni uczynili to liczni autorzy, m.in. W j -c i k (1979), P r z y b y l s k a (2002), M i l e w s k a (2003). W dalszej czcirozwaa bd si jednak stale odwoywa do rozstrzygni i wtpliwoci,jakie w swoich pracach formuowali uczeni i badacze jzyka.

    3. Badanie przyimkw: teoria i analiza

    Badania prowadzone nad przyimkami rozwijaj si rwnolegle w ra-mach dwch opcji badawczych: teoretycznej i analitycznej (P r z y b y l s k a2002: 45). Kierunek teoretyczny, odwoujc si do ustale, jakie zapady nagruncie teorii jzyka, rozwaa status gramatyczny przyimka (wyrazu lubmorfemu), a take jego stosunek do kategorii przypadka. Nurt analitycz-ny skupia si przede wszystkim na opisie gramatycznych i semantycznychwasnoci przyimkw, uwzgldniajc wyraane przez nie relacje w rzeczy-wistoci pozajzykowej. Zagadnienia, jakie podejmuj w swojej pracy: gra-matyczny i semantyczny opis wybranych przyimkowych jednostek jzyka,sytuuj j w nurcie analitycznym. Wnioskom wyprowadzonym na podsta-wie zgromadzonego materiau jzykowego nierzadko jednak towarzyszybdzie refleksja teoretyczna. Rozstrzygnicia teoretyczne determinuj bo-wiem perspektyw ogldu i tryb analizy wyrae jzykowych. Si rzeczypojawia si wic konieczno osadzenia badanych jednostek w ramachokrelonej metodologii. Przede wszystkim wska wic paszczyzn opisu,natomiast w dalszej kolejnoci ustal status badanych wyrae, a takezakres analizowanego materiau.

    3.1. Status przyimka: morfem lub wyraz

    Pojedynczy wyraz graficzny bd cig wyrazw graficznych, intuicyj-nie utosamiany z przyimkiem, mona, z jednej strony, kwalifikowa jakoformaln realizacj odrbnego leksemu, z drugiej jako moliwy do wy-dzielenia w obrbie paradygmatu imiennego morfem. Sygnalizowane za-gadnienie sprowadza si w istocie do rozstrzygnicia podstawowego w tej

  • 28 Rozdzia drugi: Przyimki jako wyraenia...

    sytuacji dylematu: czy przyimek jest odrbnym wyrazem, czy morfemem(swobodnym lub zwizanym)? W zalenoci od akceptowanych zaoe wy-dzielone przyimki poddaje si analizie na gruncie skadni lub morfologii.Zarysowana opozycja, midzy wyrazem a morfemem, skadni przyimkaa jego morfologi, koresponduje z rozgraniczeniem, jakie dokonuje siw planie syntagmatycznym i paradygmatycznym.

    3.2. Przyimek w planie paradygmatycznymi syntagmatycznym

    To, czym s przyimki, wynika z penionych przez nie wielu rnychfunkcji. w synkretyzm funkcjonalny determinuje perspektyw (orien-tacj metodologiczn), w ktrej poddaje si je ogldowi. Przyimki, podob-nie jak wszystkie inne znaki jzykowe, wsptworz dwa rodzaje zwiz-kw: paradygmatyczne i syntagmatyczne. Badajc przyimki, analizie pod-daje si wic ich funkcjonalne i formalne uwarunkowania w obrbie struk-tury jzyka i tekstu. W perspektywie paradygmatycznej ukadem odnie-sienia dla przyimka jest paradygmat imienny, a cilej rzecz biorc: ko-cwka fleksyjna. W perspektywie syntagmatycznej analizuje si natomiastrelacj, w jakiej pozostaje przyimek do wsptworzonej konstrukcji skad-niowej.

    3.2.1. Przyimek jako morfem

    W obrbie tradycyjnej gramatyki czy si, czsto zreszt w sposb nie-uprawniony, dwie paszczyzny opisu: syntaktyczn i morfologiczn. Z punk-tu widzenia skadni przyimkowi przypisuje si rang odrbnej czci mowyo statusie wyrazu funkcyjnego (pomocniczego). Poniewa jednak niesamo-dzielny skadniowo przyimek tworzy nierozerwaln cao z rzeczowni-kiem1, w obrbie morfologii penion przez przyimek funkcj zestawia siz rol, jak w strukturze jzyka odgrywaj morfemy gramatyczne: zarw-

    1 Pocztkowo znaczenie przyimka wizano wycznie z treci wyraan przez rze-czownik. Z czasem zaczto traktowa przyimek jako wyraenie pomocnicze, ktre do-precyzowuje znaczenie form rzeczownikowych (K r a s n o w o l s k i 1897: 69).

  • 293. Badanie przyimkw: teoria i analiza

    no kocwki fleksyjne, jak i przedrostki sowotwrcze (K l e m e n s i e w i c z1948: 6). Utosamiajc przyimki z morfemami gramatycznymi, wyodrb-niono przypadki analityczne i syntetyczne, co doprowadzio do zrwnaniafunkcji wyraenia przyimkowego i samodzielnie wystpujcego rzeczowni-ka. Tradycyjny opis skadniowy wskazuje zwaszcza na podobiestwo funk-cji penionych przez przyimek i kocwk fleksyjn. Podkrela si wiczwizek przyimka z funkcj rzeczownika sygnalizowan za pomoc ko-cwki fleksyjnej (G o b, H e i n z, P o l a s k i 1968: 452). W myl tej kon-cepcji przyimek wyraa jedynie formaln relacj midzy czasownikiema rzeczownikiem bd midzy dwoma rzeczownikami. Co istotne, w rela-cji pomidzy przyimkiem, kocwk fleksyjn a implikowanym wyrazemprzyimek wraz z modyfikowan i okrelan przeze kocwk okrela te-mat fleksyjny wyrazu (K l e m e n s i e w i c z 1961: 20). Z czasem zacztowic traktowa przyimek jako morfem wyszego rzdu, implikujcy innymorfem: kocwk przypadka, wskutek czego powstaje wiksza cao morfem zoony (K u r y o w i c z 1987: 182). Zwolennicy skadni tradycyj-nej zauwaali wycznie zwizek przyimka z rzeczownikiem, nadajc temupoczeniu status wyraenia przyimkowego. Relacj pomidzy przyimkiema jego nadrzdnikiem wyjaniano natomiast zjawiskiem rekcji przyimko-wej. Przede wszystkim jednak, przytaczajc liczne argumenty, zarwnomorfologiczne, jak i skadniowe, wczano przyimek do konstrukcji nomi-nalnej. W pniejszych opisach sytuacja nie przedstawiaa si ju jednaktak wyranie2.

    Wspczenie coraz czciej akcentuje si konieczno analizy zna-czenia i uycia przyimkw: bez wzgldu na to, czy traktuje si je jakomorfemy (W j c i k 1979), czy leksemy (B o g u s a w s k i 1976). Rozgrani-cza si wic konkretne i gramatyczne uycia przyimkw (W j c i k 1979:6673). W uyciu konkretnym przyimek peni funkcj semantyczn:stanowi odrbn przyimkow jednostk jzyka. W uyciu gramatycznymprzyimek odgrywa rol formalnego wykadnika zwizku skadniowego:wchodzi w skad innej, obszerniejszej jednostki jzyka. Uycia konkret-ne uprzywilejowuj zwizek przyimka z rzeczownikiem, natomiast uy-cia gramatyczne silniej wi ze sob przyimek i jego dystrybucyjny nad-rzdnik.

    2 Rezultaty bada statystycznych dowiody, e bardziej trway zwizek wystpu-je midzy przyimkiem i skadnikiem nadrzdnym, najczciej czasownikiem, ni mi-dzy przyimkiem a rzdzonym przeze rzeczownikiem (Z g k o w a 1981: 210). Przy-padek gramatyczny, jakim rzdzi przyimek, uwarunkowany jest znaczeniem czasow-nika. W zwizku z t interpretacj nadaje si przyimkowi status morfemu modyfiku-jcego semantycznie i skadniowo nadrzdny wzgldem niego czasownik.

  • 30 Rozdzia drugi: Przyimki jako wyraenia...

    3.2.2. Przyimek jako wyraz

    W planie syntagmatycznym przyimek ujmuje si w relacji do wsptwo-rzonej przeze konstrukcji skadniowej. W zalenoci od przyjtej opcjimetodologicznej traktuje si przyimek bd jako wykadnik stosunku se-mantyczno-skadniowego, czyli znaczcy skadnik w obrbie konstrukcjiwyraajcej okrelon relacj w rzeczywistoci pozajzykowej, bd jakowykadnik zalenoci formalnej pomidzy skadnikami grup wyrazowychw zwizku rekcji.

    W pierwszym wypadku, w modelu skadni semantycznej, podkrela sifunkcj czc przyimka, nie wyszczeglniajc jednak, z jakim typem kon-strukcji naley go utosamia. Przyimek albo zajmuje w zdaniu pozycjargumentu implikowanego przez predykat (semantycznie lub formalnie),albo wchodzi w skad frazy przyimkowo-nominalnej wystpujcej w pozycjipredykatu dodanego do predykatu podstawowego (G r o c h o w s k i 1976:74). W tym ujciu przyimek interpretuje si jako wykadnik semantycznejrelacji midzy wyraeniami predykatywnymi.

    W drugiej z rozwaanych sytuacji, na najniszym: czysto syntaktycz-nym poziomie opisu, przyimki traktuje si jako samodzielne jednostki ska-dniowe, ktrym przysuguje zdolno konotowania. Przyimki wraz z ko-notowanymi przez nie elementami wsptworz konstrukcje skadniowe(M i s z 1967: 27). W myl tej koncepcji, przyimkom nie przysuguje jednakstatus skadnikw wypowiedze. Funkcj t peni dopiero poczenia przy-imkw z podrzdnymi wzgldem nich wyraeniami (M i s z 1967: 75). W in-nym ujciu (S a l o n i, w i d z i s k i 1998: 102103; w i d z i s k i 1992:82; S z p a k o w i c z 1983: 1719), przyimki interpretowane jako formy wy-razowe stanowi odrbne jednostki opisu skadniowego, a w trakcie ana-lizy na skadniki bezporednie przypisuje si im status samodzielnychskadnikw wypowiedze. Grupa przyimkowo-nominalna obejmuje dwaskadniki terminalne: nadrzdn dystrybucyjnie grup przyimkow orazakomodowan podrzdn grup nominaln. Wydzielone skadniki wsp-tworz konstrukcj egzocentryczn: aden z nich nie reprezentuje bowiemtej konstrukcji w obrbie frazy wyszego rzdu (S a l o n i, w i d z i s k i1998: 6061, 7476). Odrbn interpretacj przypisuje si natomiast po-czeniom przyimka z jego dystrybucyjnym nadrzdnikiem: traktuje si jejako konstrukcje endocentryczne podrzdne, reprezentowane na zewntrzprzez element czasownikowy. Przyimki, podobnie jak inne leksemy, ujaw-niaj rwnie wasne wymagania skadniowe: konotuj i akomoduj for-my rzeczownikowe. Uwag zwraca dwustronny charakter oddziaywaprzyimka i rzeczownika, co dowodzi cilejszego zwizku midzy przyim-

  • 314. Definicja i wasnoci przyimka

    kiem a form rzeczownika ni pomidzy przyimkiem a jego dystrybucyj-nym nadrzdnikiem, gdzie konotacja zachodzi na og w jedn stron: odprzyimka do nadrzdnika.

    Przyimki traktuje si jako wyrazy, kierujc si rwnie wzgldami tech-nicznymi. Po pierwsze, przyimki przyjmujce ksztat pojedynczych wyra-zw bd cigw wyrazw stosunkowo atwo mona wydziela w tekcie(K o s e k 1999: 26). Po drugie, najdogodniej jest przeprowadza analiz ele-mentw jednorodnych, reprezentujcych ten sam poziom opisu: w rozwa-anym wypadku chodzi o formy wyrazowe przyimkw i rzeczownikw. To,e leksemy przyimkowe wymagaj od rzeczownikw okrelonej wartocikategorii przypadka, dowodzi rwnie, i zwizek midzy nimi ma charak-ter relacji midzy formami wyrazowymi (nie: morfemami).

    4. Definicja i wasnoci przyimka

    Uwzgldniajc wszystkie przytoczone stanowiska, na mocy definicjiwynikajcej z przyjtych kryteriw klasyfikacji syntaktycznej, przyimkikwalifikuje si jako leksemy nieodmienne, niefunkcjonujce samodzielniejako wypowiedzenia, majce funkcj czc i rzd przypadkowy (G r o -c h o w s k i 1997: 1618). Przyimki maj rwnie szereg innych, istotnychwaciwoci. Podkrela si przede wszystkim leksykaln i semantyczn sa-modzielno przyimkw. Znajduje to swj wyraz w przypisywaniu im sta-tusu odrbnych jednostek leksykalnych. Przyimkowa jednostka jzykawspwystpuje w wypowiedzeniach w poczeniu z co najmniej jedn,inn leksykaln jednostk jzyka, ktrej forma gramatyczna jest rzdzo-na przez przyimek i ktra reprezentuje klas substytucyjn niezamkni-t pod wzgldem formalnym i funkcjonalnym (G r o c h o w s k i 1995b: 89).Jednostka taka stanowi bezporednio prawostronny i zmienny kontekstprzyimkowej jednostki jzyka, np. bez dyskusji (paniki, artw,...). Przy-imkowa jednostka jzyka moe rwnie wspwystpowa i z reguy wsp-wystpuje w poczeniu z inn leksykaln jednostk jzyka, ktra repre-zentuje inny ni obligatoryjnie prawostronny kontekst jednostki przyim-kowej, np. Przyszed (wyjecha, wrci,...) bez czapki. Co istotne, wyrazygraficzne o postaci przyimkw, ktrym nie mona w okrelonych kontek-stach przyporzdkowa odrbnych znacze, nie maj cech przypisywanychprzyimkom jako jednostkom leksykalnym (G r o c h o w s k i 1997: 17). Wy-razy te wchodz w skad leksemw czasownikowych i jako takie poddaje sije dopiero kwalifikacji, np. element graficzny do w wyraeniu KTO PRZYZWY-

  • 32 Rozdzia drugi: Przyimki jako wyraenia...

    CZAJA SI DO CZEGO. Przyimki nie s przy tym skadnikami wypowiedze,lecz jedynie wskanikami relacji syntaktycznych midzy czonymi ele-mentami (G r o c h o w s k i 1997: 1617). Poniewa przyimki maj odgr-nie przypisan kategori selektywn przypadka, s rwnie skadnikamifrazy nominalnej, w ktrej zajmuj sta pozycj: zawsze poprzedzaj, nie-koniecznie bezporednio, rzdzony element rzeczownikowy (wyjtkami sprzyimki TEMU i NAPRZECIW). Niektre przyimki, wycznie te koczce sispgosk, realizuj si w wypowiedzeniach pod postaci dwch wyrazwtekstowych: z towarzyszeniem samogoski -e (forma wokaliczna) oraz bezniej (forma niewokaliczna), np. w : we.

    5. Typy przyimkw: pierwotne i wtrne

    Przyimki wtrne wyodrbnia si w jzyku, przeciwstawiajc je przyim-kom pierwotnym3. Termin przyimek wtrny funkcjonuje zazwyczaj w od-niesieniu do okrelonej paszczyzny opisu: morfologicznej, etymologicznejlub ortograficznej (M i l e w s k a 2003: 35).

    1. Z punktu widzenia morfologii, biorc pod uwag prost lub zoonbudow, wyodrbnia si przyimki pierwotne (morfologicznie proste): jedno-sylabowe, np. na, do, od i asylabiczne, np. z, w, a take przyimki wtrne(morfologicznie zoone): jednosylabowe, np. wzdu, dwu-, np. obok, i wi-cej ni dwusylabowe, np. dokoa (U r b a c z y k, red. 1978: 266). Przyim-ki wtrne, w opozycji do przyimkw pierwotnych, odznaczaj si zoonstruktur morfologiczn, zwaszcza w aspekcie etymologicznym (P o l a -s k i, red. 1999: 474).

    2. Z punktu widzenia etymologii przyimki wtrne (sekundarne) po-wstaway przede wszystkim w drodze adaptacji rnych czci mowy, naj-czciej rzeczownikw i przyswkw4, do penienia funkcji przyimkowej,np. drog, wzgldem, obok, wewntrz. Przyimki pierwotne (prymarne),w odrnieniu od przyimkw wtrnych, peniy t funkcj od chwili swo-jego powstania, np. bez, do, nad, w (M i l e w s k a 2003: 3536). cilejrzecz biorc, przyimki wtrne tworzono na kilka sposobw. Niektre bior

    3 Przyimki wtrne, poza kilkoma wyjtkami, np. midzy, pomidzy, naprzeciwi wbrew, rzdz na og dopeniaczem.

    4 Uderzajcy jest przy tym brak precyzyjnego kryterium, umoliwiajcego wsp-czenie odrnienie przyimkw wtrnych od przyswkw. Zdaniem niektrych bada-czy (Karolak w: P o l a s k i, red. 1999: 475), rnica ta jest pozorna i sprowadza sido moliwoci uywania niektrych przyimkw wtrnych z elips kontekstow rze-czownika, np. obok, wewntrz.

  • 336. Funkcje przyimkw

    swj pocztek od skostniaych form przypadkw zalenych okrelonych rze-czownikw, np. celem, skutkiem. Inne wywodz si z wyrae przyimko-wych, czyli pocze przyimkw pierwotnych z rzeczownikami, np. podczas,wskutek, ale take z innymi czciami mowy, przede wszystkim: z przymiot-nikami, przyswkami, liczebnikami i zaimkami, w tym rwnie z innymiprzyimkami pierwotnymi, np. ponad, znad (U r b a c z y k, red. 1978: 266).

    3. Z punktu widzenia ortografii, biorc pod uwag graficzn segmen-tacj tekstu, wtrno przysuguje jedynie przyimkom analitycznym, gra-ficznie rozczonkowanym (zoonym), np. w celu, odnonie do, ze wzglduna. W opozycji do nich wyodrbnia si rwnie przyimki syntetyczne (pro-ste) stanowice nieprzerwane cigi liter, np. celem, podczas, wskutek.

    6. Funkcje przyimkw

    Przyimki peni w jzyku zarwno funkcje gramatyczne, jak i znacze-niowe. Z jednej strony, wyraaj zwizki skadniowe oraz stosunki midzywyrazami w zdaniach, z drugiej natomiast, posiadaj wasne odrbne zna-czenia i jako takie wchodz w obrb sownika. To jednak, jak rol odgry-waj przyimki w konkretnych wypowiedzeniach, uwarunkowane jestw pierwszej kolejnoci towarzyszcym im kontekstem oraz paszczyzn, najakiej s rozpatrywane (na podstawie: W j c i k 1979: 1237; M i l e w s k a2003: 4445).

    1. Z punktu widzenia morfologii przyimek traktuje si jako submorfemfleksyjny, czyli skadnik analitycznej formy przypadkowej. W myl tej in-terpretacji przyimek wraz z kocwk fleksyjn peni funkcj wykadnikakategorii przypadka. Spostrzeenie to jednak dotyczy wycznie przyim-kw pierwotnych wyraajcych najbardziej oglne znaczenia.

    2. Z punktu widzenia semantyki przyimek wskazuje na relacje seman-tyczno-skadniowe, zachodzce midzy skadnikami zdania. Znaczenieprzyimka determinuje tu przede wszystkim jego kontekst. W zwizku z tymprzyimki, wsptworzc konstrukcje adwerbialne, wstpuj z czasownika-mi w zwizek przynalenoci.

    3. Z punktu widzenia skadni przyimek wsptworzy czci zdania:przydawk, dopenienie i okolicznik, a nawet podmiot towarzyszcy i czasem orzecznik. Przyimek peni w tym wypadku jedynie funkcj wy-kadnika zwizku rzdu.

    Przyimki ukazuj badaczowi sw podwjn, komplementarn natur.Sytuuj si na pograniczu leksykonu i gramatyki, oscylujc stale midzy

    3 Przyimki...

  • 34 Rozdzia drugi: Przyimki jako wyraenia...

    jedn a drug paszczyzn. Przewaga jednej z funkcji, gramatycznej bdsemantycznej, determinuje budow, lecz przede wszystkim znaczenie i spo-sb uycia przyimka. Z jednej strony, prymat funkcji gramatycznej prowa-dzi do pozbawienia przyimka znaczenia leksykalnego, np. w zjawiskuprzyimkowej rekcji czasownika, z drugiej natomiast, przyimki wyraajcekonkretne treci uniezaleniaj si od kontekstu, zwaszcza werbalnego.

    7. Wpyw kontekstu na znaczenie i uycie przyimkw

    W badaniach nad przyimkami bierze si pod uwag zarwno ich kon-tekst werbalny, jak i nominalny, zwaszcza obligatoryjnie prawostronnieczliwy rzeczownik (W j c i k 1979: 3748; M i l e w s k a 2003: 4041).Badania nad przyimkiem przebiegaj wic ze wzgldu na jego stosunek dokocwki przypadkowej rzeczownika oraz z uwzgldnieniem jego relacji doskadnika nadrzdnego, najczciej czasownika (i jego prefiksw). Jest fak-tem powszechnie znanym, e przyimki poddaj si naciskowi otoczenia:zarwno werbalnego, jak i imiennego. Nierzadko jednak same precyzujstosunek skadniowy midzy skadnikami kontekstu. Co istotne, relacjamidzy stopniem oglnoci znaczenia przyimka a miar jego uwarunko-wania przez kontekst jest wprost proporcjonalna: im bardziej pojemnejest znaczenie przyimka, tym wyszy staje si jego stopie zdeterminowa-nia otoczeniem i wiksze zrnicowanie penionych przeze funkcji. Ina-czej jednak rozkadaj si akcenty w wypadku przyimkw pierwotnych(gramatycznych), gdzie zakres uycia warunkuje ich znaczenie, i wtrnych(konkretnych), gdzie zakres znaczenia warunkuje ich uycie (W j c i k1979: 41).

    8. Gramatykalizacja i leksykalizacja przyimkw

    Rozwj polskich przyimkw postpuje stopniowo od form pierwotnychdo wtrnych. Towarzysz mu dwa przeciwstawne procesy: gramatykaliza-cja i leksykalizacja (B u t t l e r 1967: 7280). Poddany procesowi grama-tykalizacji przyimek zaczyna sygnalizowa wycznie stosunki skadniowemidzy skadnikami w zdaniu. Rwnolegle poszerza si zakres jego uycia;bardziej oglne staje si jego znaczenie. Leksykalizacja przyimkw pierwot-

  • 359. Przyjte ustalenia

    nych nierzadko polega na wczeniu w ich struktur elementu rzeczow-nikowego, ktry konkretyzuje znaczenie caoci, zawajc stopniowo za-kres jej uycia, por. w w + gbia, w + obrb, w + rodek, we + wntrze W GBI Ng, W OBRBIE Ng, W RODKU Ng, WE WNTRZU Ng. W dalszej kolejno-ci nastpuje specjalizacja znaczenia w kierunku jego precyzji i jednoznacz-noci, a w rezultacie ograniczenie akceptowanego kontekstu i gramatycz-ne kostnienie pierwotnej konstrukcji (M i l e w s k a 2003: 4243). Na sku-tek postpujcej leksykalizacji przyimki wtrne, w przeciwiestwie do swo-ich pierwotnych odpowiednikw, wyraaj subtelne odcienie znaczeniowe,pozwalajce si uj w ramy jednej nadrzdnej kategorii znaczeniowej, np.w strukturach znaczeniowych wyrae W GBI Ng, W OBRBIE Ng, W ROD-KU Ng i WE WNTRZU Ng daje si wydzieli skadnik zawiera si w granicachczego. Natomiast przyimki pierwotne, przy stosunkowo pojemnej i zr-nicowanej treci, skupiaj wiele rnych funkcji, np. przyimek W Nl odda-je relacje przestrzenne, ale rwnie czasowe, a take wyraa sposb i celwykonywanej czynnoci.

    9. Przyjte ustalenia

    W swojej rozprawie przyjmuj wykadni, w myl ktrej przyimek in-terpretuje si jako samodzieln jednostk skadniow, czyli unilateralnycig wyrazw graficznych, oraz odrbn jednostk leksykaln, a wic wy-raenie bilateralne5. Wydzielone jednostki badam, umieszczajc je w per-spektywie synchronicznej: interesuj mnie jedynie te wyraenia i ich wa-snoci, ktre pojawiaj si w tekstach wspczesnej polszczyzny. Biorc poduwag akceptowane zaoenia, a take ze wzgldu na uywane w pracynarzdzia opisu, analizie poddaj wycznie wybrane przyimki wtrne or-tograficznie, ktre w dalszej czci pracy bd nazywa przyimkami graficz-nie zoonymi (PGZ).

    Poniewa, jak gosi strukturalna teoria jzyka, system jzykowy obej-muje sownictwo, a wic zbir jednostek leksykalnych, oraz gramatyk, czylireguy umoliwiajce konstruowanie, w oparciu o sownictwo, zorganizo-wanych caoci, na gruncie leksykografii podejmuje si prby wypracowa-nia wzajemnych relacji midzy tymi ogniwami. W opinii niektrych bada-czy (G r o c h o w s k i 1982: 109), gramatyka i sownictwo, uzupeniajc si

    5 Wyczerpujce uzasadnienie i argumenty przemawiajce za t interpretacj wy-suna w swojej pracy I. K o s e k (1999: 2527, take: S a l o n i, w i d z i s k i 1998).

    3*

  • 36 Rozdzia drugi: Przyimki jako wyraenia...

    i zachodzc na siebie jedynie w niewielkim stopniu, stanowi odrbne war-stwy opisu jzyka. Zjawiska gramatyczne dotycz serii przypadkw i regu-larnie si powtarzaj. Zjawiska leksykalne ujmuje si natomiast jako jed-nostkowe i niepowtarzalne. Postuluje si zatem, aby o ile to moliwe opisywa je osobno. W swojej rozprawie akceptuj zarysowany dualizm.W zwizku z tym w czci analitycznej, powiconej badaniom materiao-wym, rozgraniczam opis gramatyczny (skadniowy) i znaczeniowy. W ko-lejnych rozdziaach dokonuj wic skadniowej i semantycznej charaktery-styki wypowiedze zawierajcych w swojej strukturze jednostki W GBI Ng,W OBRBIE Ng, W RODKU Ng i WE WNTRZU Ng. Skadniowy opis fraz przyimko-wo-nominalnych, obejmujcych wybrane PGZ, przeprowadzam na podsta-wie teoretycznych ustale skadni formalnej, generatywnej i semantycz-nej6. Badania nad znaczeniem wyrnionych jednostek wdraam, kierujcsi zaoeniami semantyki skadnikowej, w tym eksplikacyjnej, oraz teoriipl leksykalnych.

    6 W literaturze jzykoznawczej (L e w i c k i 1986: 7677) utrwalio si rozrnie-nie pomidzy skadni wewntrzn i skadni zewntrzn. Skadnia wewntrzna wy-jania budow analizowanych pocze. Ustala rwnie linearne uporzdkowanieskadnikw w obrbie badanych cigw. Odkrywa wreszcie wzajemne zalenoci pomi-dzy formami gramatycznymi wchodzcymi w skad rozbudowanych fraz. Skadnia we-wntrzna nie odnotowuje natomiast wpywu, jaki opisywane jednostki wywieraj natowarzyszcy im kontekst skadniowy. Nie interesuje j rwnie usytuowanie opisy-wanych wyrae w strukturze wypowiedze. Zagadnienia te stanowi domen skadnizewntrznej. Przedmiot moich rozwaa w niniejszej rozprawie stanowi, midzy inny-mi, skadnia fraz przyimkowo-nominalnych: zarwno wewntrzna, jak i zewntrzna.

  • Pierwszy, wstpny etap analizy polega na wyodrbnieniu tych cigw,ktre bd stanowiy przedmiot dalszej charakterystyki. Opisywane jed-nostki wyszczeglnia si na podstawie dostatecznie zrnicowanego zbio-ru wypowiedze reprezentujcych rne sposoby uycia badanych wyra-e. Poniej zamieszczam materia jzykowy, ktry umoliwi mi wyrnie-nie, a take analiz interesujcych mnie jednostek.

    w gbi

    (1) Bogactwa naturalne w gbi ziemi. (SWJP)(2) W gbi malekiej uliczki stoi pitrowa kamienica. (ISJP)(3) W gbi obrazu widoczne s gry. (SWJP)(4) Zajlimy stolik w gbi sali. (ISJP)(5) Zwierzta schroniy si w gbi lasu. (SWJP)(6) Gdzie w gbi czaio si niebezpieczestwo. (SWJP)(7) Z okna wida pla, a w gbi morze. (USJP)(8) Z przodu rs modnik, w gbi wida byo zwart cian staro-

    drzewu. (SWJP)(9) Za uchylonym oknem rozcigaa si soczysta, zielona ka a da-

    lej, w gbi wznosiy si gry. (ISJP)(10) Publicznie wyrazi mu wspczucie, ale w gbi duszy cieszy si

    z jego niepowodzenia. (SWJP)(11) W gbi ducha nie mog nie przyzna przyjacice racji. (ISJP)(12) W gbi serca chowaa uraz. (ISJP)(13) Mieszkaa w cichej, prawie ustronnej oficynie, wsunitej w gbi

    dugiego dziedzica. (SJPD)(14) Nie rozkwitnie i nie zrodzi ziarno, pki si w gbi ziemi nie za-

    ryje. (SJPD)(15) W ostatnich latach obserwuje si sta obecno siarkowodoru w g-

    biach Batyku. (ISJP)

    Rozdzia trzeci

    Wyodrbnienie przedmiotu opisu

  • 38 Rozdzia trzeci: Wyodrbnienie przedmiotu opisu

    w obrbie

    (16) Dom mieci si jeszcze w obrbie miasta. (ISJP)(17) Nie wolno pali w obrbie zakadu. (USJP)(18) Obszar Gr Bardzkich jest bardzo ciekawym, chocia mao zna-

    nym terenem okolic Barda, lecym w obrbie Sudetw, wzduich pnocno-wschodniej krawdzi, na poudnie od Gr Sowich.(Korpus IPI PAN)

    (19) Substancje krce w obrbie organizmu. (USJP)(20) W obrbie przestrzeni kuchennej w pobliu wej zagospodarowa-

    limy aneks jadalny. (Korpus IPI PAN)(21) Zakaz uywania sygnaw akustycznych w obrbie centrum.

    (USJP)(22) Teorie te powinny stanowi niesprzeczne struktury w obrbie czy-

    stej matematyki. (Korpus IPI PAN)(23) Dziaalno w obrbie prawa. (SWJP)(24) Konflikty pojawiaj si rwnie w obrbie samej tej spoecznoci.

    (ISJP)(25) Nie radz sobie z konfliktami pojawiajcymi si w obrbie rodzi-

    ny. (USJP)(26) To nie ley w obrbie naszych zainteresowa. (SWJP)(27) Szczeglnie jzyk i literatura to byy dziedziny, w obrbie ktrych

    kady czu si uprawnionym do ogaszania apodyktycznych, na-ukowo nie uzasadnionych twierdze. (SJPD)

    (28) W caym obrbie swoim rozlega Warszawa rozkosznym si ogro-dem dla mieszkacw stawa. (SJPD)

    (29) Mia jeszcze stary numer z pralni, wszyty w obrb spodni. (ISJP)(30) W obrb rozwaa mona by te wcign histori drugiego przed-

    wczesnego reformatora, Tiberiusa Gracchusa. (ISJP)

    w rodku

    (31) W rodku paczki znalaz list. (SWJP)(32) W rodku grobowca znajdowa si sarkofag, w ktrego wntrzu

    ukryta bya mumia faraona. (Korpus IPI PAN)(33) W rodku ziemi znajduje si jdro z pynnych metali. (ISJP)(34) Koci sta w rodku wsi. (SWJP)(35) Spotkanie nie byo porywajce, gra toczya si gwnie w rodku

    pola. (Korpus IPI PAN)(36) Stamy w rodku Sukiennic i zobaczmy, jak si przecinaj osie

    miasta. (Korpus IPI PAN)(37) Wybiega nagle w samym rodku zabawy. (USJP)(38) W rodku zebrania wywoano go do telefonu. (SWJP)(39) Zadzwo do mnie w rodku tygodnia. (ISJP)(40) Diament mia w rodku skaz. (SWJP)(41) Po otwarciu butelki okazao si, e w rodku jest woda. (SWJP)

  • 39Rozdzia trzeci: Wyodrbnienie przedmiotu opisu

    (42) Trzymajc w doniach paczuszk, prbowa wyczu, co jest w rod-ku. (USJP)

    (43) Wida, e co go drczy w rodku. (USJP)(44) Wrogowie nasi nie przebieraj w rodkach. (ISJP)(45) Znaleli czaszk z gwodziem wbitym w rodek czoa. (Korpus PWN)

    we wntrzu

    (46) By moe przyczyn zmian by stopniowy spadek temperatury wewntrzu Ziemi i na jej powierzchni. (Korpus IPI PAN)

    (47) Dominujcy we wntrzu pokoju pomaraczowy kolor jest podob-no nawizaniem do skandalizujcego obrazu Maneta przedstawia-jcego nag Olimpi. (Korpus IPI PAN)

    (48) Jedna z firm brytyjskich umiecia we wntrzu samochodowego sil-nika nadajnik radiowy w celach pomiarowych. (Korpus PWN)

    (49) Projekty budynkw powstaj we wntrzu komputera, co jest bar-dzo praktyczne, poniewa wszyscy biorcy udzia przy jego kon-struowaniu na bieco maj dostp do planw, dokonuj w nimzmian i poprawek. (Korpus IPI PAN)

    (50) We wntrzu kostki znajduje si plastikowa kapsuka zawierajcaszczepionkowy wirus. (Korpus IPI PAN)

    (51) We wntrzu piramidy Chefrena w Gizie znaleziono bardzo wielesfinksw. (Korpus IPI PAN)

    (52) Wspczeni mu uczeni nie potrafili jeszcze opisa dokadnie reakcjizachodzcych we wntrzu Soca. (Korpus PWN)

    (53) Wszystkie wymienione w licie ksiki sprzedawane byy dotdw kiosku znajdujcym si we wntrzu gdaskiej bazyliki. (KorpusIPI PAN)

    (54) Szukajc sekretnych schowkw, przypadkiem przeama jedn z n-ek klapy i w jej wntrzu znalaz mosin tub kryjc rulon per-gaminu. (Korpus IPI PAN)

    (55) W rodku grobowca znajdowa si sarkofag, w ktrego wntrzuukryta bya mumia faraona. (Korpus IPI PAN)

    (56) Film stara si przeama swoiste tabu, pruderi, nie pozwalajcmwi gono o dramatach rozgrywajcych si we wntrzu miesz-ka. (Korpus IPI PAN)

    (57) W pierwszej wierci naszego stulecia zrozumiano, e we wntrzachgwiazd materia musi przemienia si w energi. (Korpus PWN)

    (58) Jak cudownie smakuje w tym wntrzu lektura gazety, papierosi wspomnienia chwil dawnych. (Korpus IPI PAN)

    (59) Zamkn si we wasnym wntrzu. (SWJP)(60) Caa galeria zostaa zamieniona we wntrze przypominajce osza-

    lowany deskami plac budowy. (Korpus PWN)

    W literaturze jzykoznawczej (G r o c h o w s k i 1995b: 89) utrwalio sipojcie przyimkowej jednostki jzyka (PJJ). Przyimkowa jednostka

  • 40 Rozdzia trzeci: Wyodrbnienie przedmiotu opisu

    jzyka wystpuje w wypowiedzeniach, czc si z co najmniej jedn, innleksykaln jednostk jzyka. Jednostka leksykalna stanowica bezporedniprawostronny i zmienny kontekst PJJ reprezentuje klas substytucyjnniezamknit: zarwno pod wzgldem formalnym, jak i funkcjonalnym.Forma gramatyczna tej jednostki jest rzdzona przez przyimek. (PJJ moerwnie wspwystpowa w poczeniu z inn leksykaln jednostk jzy-ka, ktra reprezentuje bezporedni, inny ni obligatoryjnie prawostronnykontekst PJJ). Wstpnie wic zakadam, e przedmiot moich analiz bdstanowiy wycznie sekwencje znakw o postaci w gbi Ng, w obrbie Ng,w rodku Ng i we wntrzu Ng. Spord wielu tekstowych wystpie intere-sujcych mnie napisw wyrni zatem jedynie te, ktre reprezentujwskazane na wstpie jednostki. W zwizku z tym wycz z analizy tewypowiedzenia, w ktrych analizowane poczenia stanowi cz innych,nierzadko wielosegmentowych jednostek jzyka.

    Do zakresu analizy nie nale przeto wypowiedzenia zawierajce jed-nostki leksykalne bdce przyswkami, por. W GBI: wypowiedzenia (6)(9), W RODKU: wypowiedzenia (40)(42) i WE WNTRZU: wypowiedzenie (58).Kryterium rozrniania stanowi tutaj kategoria selektywna przypadka,przysugujca leksemowi przyimkowemu1. Przedmiotu bada nie bd rw-nie stanowiy wypowiedzenia obejmujce inne wielosegmentowe jednostkileksykalne, w tym zwizki frazeologiczne, por. W GBI DUSZY (10), W GBIDUCHA (11), W GBI SERCA (12), KTO CO CZUJE W RODKU (43), a take lu-ne konstrukcje skadniowe, czyli swobodne poczenia wyrazw, por. w g-bi (13), (14), w obrb (29), (30), w rodek (45), we wntrze (60). Pod uwagnie bd rwnie bra wypowiedze, w skad ktrych wchodz wyraenia,osobne jednostki leksykalne, o zblionym w stosunku do badanych kszta-cie, lecz odrbnym znaczeniu, por. wypowiedzenia (15), (28), (44), (59),w ktrych pojawiaj si leksemy: GBIA gbokie miejsce w morzu, jezio-rze lub rzece (ISJP), OBRB obszar wewntrzny czego, teren o wyraniezaznaczonych granicach; take: granica, zasig (SWJP), RODEK sposblub metoda suca osigniciu jakiego celu (ISJP) i WNTRZE duchowei psychiczne waciwoci danego czowieka; dusza, serce (SWJP).

    1 Zdaniem niektrych badaczy (Karolak w: P o l a s k i, red. 1999: 475), rnicapomidzy przyimkiem wtrnym a przyswkiem jest pozorna: sprowadza si bowiemdo moliwoci uywania niektrych przyimkw wtrnych z elips kontekstow rze-czownika. Twierdzenie to jednak kryje w sobie, moim zdaniem, pewne niebezpiecze-stwo, mianowicie moliwo klasyfikowania przyimkw wtrnych na te, ktre podda-j si elipsie, i te, ktre jej nie akceptuj. Klasa przyimkw jawiaby si przy tym jakokonglomerat niejednorodny, wewntrznie pknity; wszak przyimki graficznie prostetej wasnoci nie maj. Nie jestem wic przekonany o susznoci posugiwania si elip-s kontekstow jako jednym z kryteriw wyodrbniania przyimkw graficznie zoo-nych i przyswkw.

  • 41Rozdzia trzeci: Wyodrbnienie przedmiotu opisu

    Ktre wic z zamieszczonych wypowiedze zawieraj wyraenia sta-nowice przedmiot moich analiz? Przyjmuj wstpnie, e odrbne PJJo postaci: W GBI Ng, W OBRBIE Ng, W RODKU Ng i WE WNTRZU Ng wystpujw wypowiedzeniach: (1)(5), (16)(27), (31)(39), (46)(56). Na szcze-gln uwag zasuguj przy tym wypowiedzenia (27), (54) i (55), a take(56) i (57). W wypowiedzeniach (27) i (55) wystpuj wyraenia W OBR-BIE Ng i WE WNTRZU Ng uwikane w zdanie podrzdne przydawkowe. Rzeczjasna, reprezentuj one przyimkowe jednostki jzyka poddane operacji trans-formacji: zachowuj bowiem jedn ze swoich definicyjnych wasnoci, czylikategori selektywn przypadka, por. w obrbie (Gen.) ktrych, w (Gen.)ktrego wntrzu. W wypowiedzeniu (54) element nominalny wystpuje na-tomiast pod postaci anaforycznego zaimka jej. W wypowiedzeniach (56)i (57) jaskrawo z kolei rysuje si granica midzy jednostk leksykaln WEWNTRZU Ng a lunym poczeniem wyrazowym we wntrzach. Wydzieloneprowizorycznie jednostki bd stanowiy przedmiot dalszych docieka: za-rwno semantycznych, jak i gramatycznych.

  • 1. Uwagi wstpne

    W opinii niektrych badaczy (zwaszcza: B a k o 2001), opis leksyko-graficzny stanowi podsumowanie i kocowe ogniwo opisu lingwistycznego.W myl tej koncepcji sowniki jzykowe odzwierciedlaj aktualny stan wie-dzy jzykoznawczej. Rezultaty bada lingwistycznych mona wic ledzizarwno na paszczynie mikro-, jak i makrostruktury: badajc poszczegl-ne elementy budowy artykuu hasowego, a take przygldajc si orga-nizacji materiau jzykowego w sowniku. Kierujc si tymi zaoeniami,w dalszej kolejnoci zamierzam przyjrze si, w jaki sposb sowniki jzy-kowe rejestruj wyniki bada nad wybranymi PGZ: W GBI Ng, W OBR-BIE Ng, W RODKU Ng i WE WNTRZU Ng. W tym celu analizie poddam wybraneartykuy hasowe, najczciej opisujce przyimki i rzeczowniki wchodzcew skad badanych pocze, w najnowszych sownikach jzyka polskiego.Kierujc si faktami leksykograficznymi, pocztek najnowszego okresuw polskiej leksykografii datuje si na rok 1950, gdy rozpoczto prace nadSownikiem jzyka polskiego PAN pod redakcj W. Doroszewskiego (fl m i -g r o d z k i 2003: 153). W zwizku z tym pod uwag bior odpowiednie ar-tykuy hasowe w nastpujcych sownikach:

    1. Sownik jzyka polskiego. Red. W. D o r o s z e w s k i. T. 111. War-szawa: PWN, 19581969 (SJPD);

    2. May sownik jzyka polskiego. Red. S. S k o r u p k a, H. A u d e r -s k a, Z. e m p i c k a. Warszawa: PWN, 1968 (MSJP);

    3. Sownik jzyka polskiego. Red. M. S z y m c z a k. T. 13. Warszawa:PWN, 19781981 (SJPSz);

    Rozdzia czwarty

    Wybrane PGZ we wspczesnychsownikach jzyka polskiego

  • 432. Przegld sownikw

    4. Praktyczny sownik wspczesnej polszczyzny. Red. H. Z g k o w a.T. 150. Pozna: Wydawnictwo Kurpisz, 19942005 (PSWP);

    5. Sownik wspczesnego jzyka polskiego. Red. B. D u n a j. Warsza-wa: Wilga, 1996 (SWJP);

    6. Inny sownik jzyka polskiego. Red. M. B a k o. T. 12. Warszawa:Wydawnictwo Naukowe PWN, 2000 (ISJP);

    7. Uniwersalny sownik jzyka polskiego. Red. S. D u b i s z. T. 16.Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2003 (USJP).

    2. Przegld sownikw

    Sownik jzyka polskiego PANSJPD nie odnotowuje cigu w gbi Ng w adnym miejscu. W sowni-

    ku uwzgldniono jedynie znaczenie przenone rzeczownika OBRB: zakresczyich wpyww, dziaa itp.; dziedzina, sfera, ramy oraz przykad uy-cia, w ktrym znalaz si cig w obrbie Ng, por. Szczeglnie jzyk i litera-tura to byy dziedziny, w obrbie ktrych kady czu si uprawnionym dowygaszania apodyktycznych, naukowo nie uzasadnionych twierdze.KORB. Wstp 75.

    Cig w rodku Ng wystpuje w artykule hasowym rodek, w pod-hale omawiajcym jedno ze znacze rzeczownika RODEK. Wyrae-nie w rodku Ng zinterpretowano jednak jako zwizek wyrazowy, typowydla potocznej odmiany jzyka, por. W rodku tygodnia, miesica, roku,wieku, lata, zimy itp. w poowie tygodnia, miesica itd.. Interesujce mniepoczenie pojawia si rwnie w cytatach ilustrujcych, w zamyle twr-cw sownika, uycie rzeczownika RODEK, m.in. Perowe niebo od sa-mego ranka zapowiadao upa; nie byo to duszne gorco jak w rodkulata, ale pogoda lekka i przyjazna. PROM. Opow. 178, Okoo stajen i wo-zowni stao mnstwo wozikw, karabanw i kaamaszek, bo chocia to byow samym rodku zimy, jednak sannej drogi jeszcze nie byo. KACZK. Murd.I, 55.

    Cig we wntrzu Ng uwzgldniono w artykule hasowym wntrze,w podhale wyjaniajcym jedno ze znacze rzeczownika WNTRZE: miej-sce, obszar, powierzchnia znajdujca si wewntrz, w rodku czego; cz,strona wewntrzna czego. Wyraenie we wntrzu Ng pojawia si w cy-tacie ilustrujcym uycie rzeczownika WNTRZE, por. Otworzyem zegari w jego wntrzu zaczem porusza rne spryny i prty. SZTYRM. Ka-talept, II, 163.

  • 44 Rozdzia czwarty: Wybrane PZG we wspczesnych sownikach...

    May sownik jzyka polskiegoMSJP nie rejestruje, nawet w ilustracji materiaowej odpowiednich rze-

    czownikw, cigw w obrbie Ng, w rodku Ng i we wntrzu Ng. Sownik tenodnotowuje natomiast, wycznie w przykadach uycia rzeczownikaGB, cig w gbi Ng. Wyraenie to znajduje si w artykule hasowym2gb, w podhale omawiajcym drugie ze znacze rzeczownika GB:miejsce, przestrze pooone daleko, do daleko od powierzchni, od brze-gu, od skraju; gbokie, daleko sigajce wntrze; w obrazie, na scenie,w krajobrazie itp.: dalszy plan, por. W gbi ogrodu, lasu., W gbi domu,pokoju.

    Sownik jzyka polskiego PWNCig w gbi Ng mona tu wydoby z przykadw uycia rzeczownika

    GBIA, por. W gbi ogrodu, lasu. Przywoane konteksty zamieszczonow artykule hasowym gbia, w podhale ilustrujcym rzeczownik G-BIA w znaczeniu dua odlego od powierzchni czego do dna, od brzegu,pocztku do koca czego; miejsce znacznie oddalone od brzegu, pocztkuczego, dalszy plan.

    Cig w obrbie Ng mona wydzieli, poddajc obserwacji przykady uy-cia rzeczownika OBRB: zarwno w znaczeniu dosownym obszar ograniczo-ny czym; teren, zasig, por. Nie wolno pali w obrbie zakadu., Zakazuywania sygnaw akustycznych w obrbie miasta., jak i przenonym za-kres czyich dziaa, jakich wpyww, dziaa itp.; dziedzina, sfera, por.Co pozostaje w obrbie czyich zainteresowa.

    Cig w rodku Ng daje si wyodrbni z przykadw uycia rzeczownikaRODEK, ktre zamieszczono w hale rodek, w podhale ilustrujcym zna-czenie miejsce mniej wicej jednakowo oddalone od kocw przed-miotu, od krawdzi okrelonej powierzchni; cz rodkowa przedmiotu,powierzchni, punkt centralny, centrum; cz rodkowa odcinka czasu.Wyraenie w rodku Ng jest reprezentowane w sowniku przez poczeniawyrazowe w rodku tygodnia, miesica, wieku, lata, zimy, uyte w znacze-niu w poowie tygodnia, miesica itd.. Redaktorzy sownika przypisuj wy-raeniu w rodku Ng (w przywoanym znaczeniu) status zwizku frazeo-logicznego (grupy frazeologicznej), uywanego w potocznej odmianie jzy-ka. Cig we wntrzu Ng nie zosta w sowniku odnotowany.

    Praktyczny sownik wspczesnej polszczyznyCig w gbi Ng wystpuje w przykadzie Przeraenie ogarno ich,

    gdy znaleli si w gbi lasu., odnotowanym w artykule hasowym gbia,

  • 452. Przegld sownikw

    w podhale ilustrujcym drugie znaczenie rzeczownika GBIA: przestrzebardzo odlega od pocztku czego; wntrze czego.

    Cig w obrbie Ng sownik kwalifikuje jako poczenie wyrazowe, poda-jc w dalszej kolejnoci przykad jego uycia Sadzi drzewka w obrbiedziaki. Sownik zamieszcza rwnie szereg wypowiedze, w ktrych monawydzieli napis w obrbie Ng, por. 7 stycznia waciciele domu przy ulicySzymanowskiego zauwayli, e jedno z drzew w obrbie ich dziaki zamaosi., W miejsce zniszczonych historycznie budowli w obrbie murw miej-skich stawiano brzydkie betonowe bloki. W intencji redaktorw miay oneposuy ilustracji uycia pierwszego znaczenia rzeczownika OBRB: obszar,teren ograniczony czym; paszczyzna, na ktr naniesiono granice (tak-e w stosunku do okrelonego segmentu). Podobn funkcj speniaj wy-powiedzenia: Owe historyczne spory i zaszoci znw stay si aktualne,oddziaujc negatywnie na wspczesny nurt ekumeniczny w obrbie chrze-cijastwa., Z jzykoznawczego punktu widzenia jzyk stanowi system zna-kw sucy do porozumiewania si w obrbie danej spoecznoci. oraz po-czenie co jest, pozostaje w obrbie czyich zainteresowa, bada, analiz,docieka. Cytowane przykady ukazuj waciwoci rzeczownika OBRB,uytego w trzecim, przenonym znaczeniu: jednorodny obszar obejmuj-cy jednorodne elementy, skadniki, zwaszcza czyje zainteresowania, kom-petencje, dziaania.

    Cigu w rodku Ng nie uwzgldniono w sowniku ani pod postaci od-rbnego hasa lub podhasa, ani nawet w przykadach uycia rzeczowni-ka RODEK w adnym z trzech jego znacze.

    Cig we wntrzu Ng wystpuje w cytacie We wntrzu kocioa o tej po-rze dnia ju nikogo nie byo., ilustrujcym, w zamyle twrcw sownika,sposb uycia rzeczownika WNTRZE w znaczeniu miejsce wewntrz czego,w rodku czego; wewntrzna strona, wewntrzna cz czego.

    Uniwersalny sownik jzyka polskiegoCigi w gbi Ng i we wntrzu Ng nie znalazy si w artykuach haso-

    wych powiconych rzeczownikom GBIA i WNTRZE. Nie zamieszczono ichrwnie w hale zawierajcym omwienie przyimka W.

    Cig w rodku Ng nie zosta odnotowany w sowniku pod postaci od-rbnego artykuu hasowego. O obecnoci tego wyraenia w jzyku za-wiadczaj natomiast przykady uycia rzeczownika RODEK w drugimz jego znacze: moment dzielcy na dwie, mniej wicej jednakowe czcijaki okres lub wydarzenie, zjawisko przebiegajce w czasie. Przywoanecytaty wystpuj zarwno w formie penych zda, zaczerpnitych z kor-pusu tekstw, por. Prosz zadzwoni w rodku tygodnia., Obudzi si w rod-

  • 46 Rozdzia czwarty: Wybrane PZG we wspczesnych sownikach...

    ku nocy., Wybiega nagle w samym rodku zabawy., jak i w postaci utrwa-lonych pocze wyrazowych, np. W rodku dnia, miesica, roku, wieku,lata, zimy.

    Zamieszczona w artykule hasowym obrb ilustracja materiaowa mana celu zaprezentowanie zakresu uycia rzeczownika OBRB w kadymz jego znacze. Wnikliwa lektura pozwala jednak wydoby z przywoanychwypowiedze typowe konteksty, w jakich pojawia si cig w obrbie Ng.W sowniku uwzgldniono trzy odcienie znaczeniowe rzeczownika OBRB.Kady odcie zilustrowano stosownymi przykadami uycia: a) obszarograniczony czym; teren, zasig, por. Nie wolno pali w obrbie zakadu.,Zakaz uywania sygnaw akustycznych w obrbie centrum.; b) zamkni-ta cao o ustalonych granicach, por. Nie radz sobie z konfliktami poja-wiajcymi si w obrbie rodziny., Substancje krce w obrbie organizmu.,Nie mieci si w obrbie programu szkolnego.; c) zakres czyich, jakichwpyww, dziaa, moliwoci itp.; sfera, por. co pozostaje w obrbie czy-ich zainteresowa.

    Inny sownik jzyka polskiegoISJP rejestruje przyimkow jednostk leksykaln W GBI Ng w ar-

    tykule hasowym gbia. W jednym z podhase zestawiono obok siebiedwa rne wyraenia o tej samej postaci: przyswek i przyimek. W pierw-szej kolejnoci scharakteryzo